1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.LT
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.LT
3
00:01:01,375 --> 00:01:03,415
A w ten zimny, mroźny poranek
4
00:01:03,416 --> 00:01:08,457
oficjalnie zaczynamy odliczanie –
zostało 16 dni na przedświąteczne zakupy.
5
00:01:08,458 --> 00:01:10,874
Byliście grzeczni czy nie?
6
00:01:10,875 --> 00:01:14,625
A teraz stary przebój
wprowadzi nas w świąteczny nastrój.
7
00:01:41,625 --> 00:01:42,625
Mamo?
8
00:01:46,333 --> 00:01:47,333
Tato?
9
00:01:47,875 --> 00:01:48,958
Czajnik!
10
00:01:49,958 --> 00:01:50,958
Tato!
11
00:01:54,166 --> 00:01:55,166
Mamo!
12
00:01:58,500 --> 00:02:00,832
Mamo? Cholera...
Mamo?
13
00:02:00,833 --> 00:02:02,416
Mamo? Kurwa.
14
00:02:02,916 --> 00:02:05,791
Tato!
15
00:02:07,208 --> 00:02:08,208
Tato!
16
00:02:12,625 --> 00:02:14,250
Halo? Mamo?
17
00:02:15,583 --> 00:02:16,833
Przyślijcie karetkę.
18
00:02:24,041 --> 00:02:26,540
- Gdzie mam jechać?
- Nie wiem. Tam, nie?
19
00:02:26,541 --> 00:02:28,499
Wjadę w jednokierunkową.
20
00:02:28,500 --> 00:02:30,291
- Ale to pod...
- Wiem. Parkuję.
21
00:02:32,625 --> 00:02:35,875
Spokojnie, mamo.
Mamy twoje rzeczy. Torbę też.
22
00:02:57,000 --> 00:03:01,416
ŻEGNAJ, JUNE
23
00:03:02,458 --> 00:03:04,040
A okularki do pływania?
24
00:03:04,041 --> 00:03:07,124
Jeśli nie spakowałaś, to musisz pożyczyć.
Kupiłam ci nowe.
25
00:03:07,125 --> 00:03:09,290
- Mamo!
- Nie zwalaj na mnie.
26
00:03:09,291 --> 00:03:11,040
Nie, nie kupiłaś!
27
00:03:11,041 --> 00:03:14,624
- Kupiłam. Leżały na stole.
- Ella, jak mogłaś nie zauważyć?
28
00:03:14,625 --> 00:03:17,707
- Zamknij się!
- Ella, pomóż bratu, proszę.
29
00:03:17,708 --> 00:03:21,832
- Cześć, Suze. Przepraszam...
- „Żona zmęczona, niebawem rodzi.
30
00:03:21,833 --> 00:03:25,458
- Macie wolny pokój?”
- Na miłość boską, Alfie. To idzie tak.
31
00:03:26,000 --> 00:03:29,249
„Dzień dobry panu.
Moja żona jest brzemienna”...
32
00:03:29,250 --> 00:03:32,290
...proszę,
wypłać świąteczne premie do piątku.
33
00:03:32,291 --> 00:03:37,332
Przecież: „Żona zmęczona, niebawem rodzi.
Macie wolny pokój?” to dokładnie to samo!
34
00:03:37,333 --> 00:03:40,332
- Powiedziałaś to samo dwa razy!
- Nie!
35
00:03:40,333 --> 00:03:42,790
Rany, powiedz to wreszcie dobrze!
36
00:03:42,791 --> 00:03:46,874
„...w Healthful Harvest”. Coś w ten deseń.
Muszę kończyć. Oddzwonię.
37
00:03:46,875 --> 00:03:49,540
- Ella, nie będzie żenady.
- Będzie!
38
00:03:49,541 --> 00:03:53,040
Alfie, idzie ci świetnie, kochanie.
Świetnie.
39
00:03:53,041 --> 00:03:55,165
- Prawda, Ben?
- No.
40
00:03:55,166 --> 00:03:57,665
- Nie pójdę na jasełka.
- Nie bądź wredna.
41
00:03:57,666 --> 00:03:59,083
Ktoś tu mnie szanuje.
42
00:04:00,083 --> 00:04:01,540
- Pyszny chleb.
- Klucze...
43
00:04:01,541 --> 00:04:03,625
- Dziękuję, mamo.
- Hej, Syd.
44
00:04:04,208 --> 00:04:07,457
- Co sądzisz o moich kolczykach?
- Super, uwielbiam je.
45
00:04:07,458 --> 00:04:09,165
- Pokazałeś mamie?
- Mamo?
46
00:04:09,166 --> 00:04:11,707
- Co sądzisz o kolczykach?
- Przepiękne!
47
00:04:11,708 --> 00:04:15,374
Mogą przeszkadzać w grze w rugby.
Zdejmij je przed wuefem.
48
00:04:15,375 --> 00:04:17,290
- Dobra.
- Lecę już.
49
00:04:17,291 --> 00:04:19,249
Będę około piątej. Pa!
50
00:04:19,250 --> 00:04:22,040
Jerry, gdzie jogurt z listy?
51
00:04:22,041 --> 00:04:25,165
- Nie było go na liście.
- Był. Owczy jogurt.
52
00:04:25,166 --> 00:04:28,332
Zawsze o czymś zapomnisz.
To dla mnie udręka.
53
00:04:28,333 --> 00:04:31,374
Skreślaj po kolei. Nigdy nie skreślasz.
54
00:04:31,375 --> 00:04:34,624
Kupię po drodze.
Będę pamiętać. Kozi jogurt.
55
00:04:34,625 --> 00:04:36,582
- Owczy!
- Owczy.
56
00:04:36,583 --> 00:04:39,165
- Miłego dnia, kochani.
- Pa, mamo.
57
00:04:39,166 --> 00:04:42,124
- Powodzenia na próbie.
- Potrzebuję scenariusza.
58
00:04:42,125 --> 00:04:43,957
- A „proszę”?
- Ja mu dam.
59
00:04:43,958 --> 00:04:46,749
- Mamo, miałam mu dać!
- I torba.
60
00:04:46,750 --> 00:04:50,874
- Nie zapomnij o lekcji gry na pianinie.
- Nie zapomniałam, kochanie.
61
00:04:50,875 --> 00:04:52,707
- Ostatnio zapomniałaś!
- Nie.
62
00:04:52,708 --> 00:04:55,290
- Wstyd na maksa! Zapomniałaś.
- Pa!
63
00:04:55,291 --> 00:04:56,499
Pa.
64
00:04:56,500 --> 00:04:58,707
Mamusiu, zrobione!
65
00:04:58,708 --> 00:05:01,707
Mamo! Tybalt znowu sra
przy otwartych drzwiach.
66
00:05:01,708 --> 00:05:03,249
- Na pewno?
- Tak.
67
00:05:03,250 --> 00:05:05,250
- Okłamujesz mnie?
- Nie.
68
00:05:07,166 --> 00:05:08,624
- Cześć, Con.
- Jules.
69
00:05:08,625 --> 00:05:12,790
- Wcześnie jak na ciebie. Wszystko okej?
- Musisz jechać do szpitala.
70
00:05:12,791 --> 00:05:13,749
Czekaj...
71
00:05:13,750 --> 00:05:16,125
- Będą operować mamę.
- Co?
72
00:05:17,208 --> 00:05:21,040
- Halo?
- O, cześć. Przepraszam, kto... Z kim...
73
00:05:21,041 --> 00:05:23,790
- To Syd. Cześć, wujku Connorze.
- Cześć, Syd.
74
00:05:23,791 --> 00:05:26,832
Muszę z Mol pogadać.
To znaczy z twoją mamą.
75
00:05:26,833 --> 00:05:30,000
Mamo! Wujek Connor chce z tobą pogadać.
76
00:05:31,875 --> 00:05:32,916
Proszę.
77
00:05:37,666 --> 00:05:40,833
- Hej. Tylko szybko, zajęta jestem.
- Mol, posłuchaj...
78
00:05:41,458 --> 00:05:44,624
Mamie się coś stało
i znowu jest w szpitalu i...
79
00:05:44,625 --> 00:05:46,500
Możesz przyjechać?
80
00:05:53,625 --> 00:05:54,749
Tak. Tak!
81
00:05:54,750 --> 00:05:57,665
A gdy przechodzicie przez kanał rodny,
82
00:05:57,666 --> 00:05:59,415
uwalniacie energię łona,
83
00:05:59,416 --> 00:06:04,124
zmierzając ku ciepłu
i rozkosznym promieniom słońca.
84
00:06:04,125 --> 00:06:07,500
Niech słońce wzywa was i oczyszcza.
85
00:06:10,125 --> 00:06:12,875
Gdybym tylko mógł podróżować, Con.
86
00:06:13,500 --> 00:06:15,458
Wiesz, przez tę cholerną stopę
87
00:06:15,958 --> 00:06:17,958
i was wszystkich, dzieci, i...
88
00:06:20,833 --> 00:06:24,958
Byłbym większym obieżyświatem
niż ten... jak mu tam. Ten uroczy siwy pan.
89
00:06:26,333 --> 00:06:28,208
Ten gość od Planety.
90
00:06:28,833 --> 00:06:30,915
- David Attenborough?
- No.
91
00:06:30,916 --> 00:06:32,500
Byłbym jak on.
92
00:06:34,666 --> 00:06:37,165
Nie mówię, że nie było warto mieć dzieci.
93
00:06:37,166 --> 00:06:39,207
Kuźwa, jasne, że było warto.
94
00:06:39,208 --> 00:06:41,083
Tylko bym chciał...
95
00:06:42,583 --> 00:06:45,166
Dobra, nieważne.
96
00:06:47,000 --> 00:06:47,875
No.
97
00:06:48,500 --> 00:06:50,374
Ty się za mnie najeździsz, Con.
98
00:06:50,375 --> 00:06:52,291
Mógłbym, tato, tylko...
99
00:06:54,166 --> 00:06:55,832
To dość stresujące.
100
00:06:55,833 --> 00:07:00,041
Na Bali jest ładnie, co?
Wybierz się tam, Con. No zobacz.
101
00:07:06,083 --> 00:07:08,958
Ostatnio pojechałem gdzieś
na porządne wakacje
102
00:07:09,541 --> 00:07:11,166
pięć lat temu.
103
00:07:12,500 --> 00:07:14,916
Na ślub Tobiasa we Włoszech. No...
104
00:07:15,750 --> 00:07:19,833
Z mamą byłem w Niemczech,
u tego specjalisty, co Julia załatwiła.
105
00:07:20,541 --> 00:07:23,749
- Ale to się nie liczy.
- Nie mów tak, Con.
106
00:07:23,750 --> 00:07:27,250
Oczywiście, że się liczy.
Przywiozłeś mi tę ładną kufajkę.
107
00:07:28,125 --> 00:07:31,000
I te wspaniałe wędliny.
108
00:07:31,500 --> 00:07:35,707
- Jakie wędliny?
- Te, kuźwa, glockenspiel.
109
00:07:35,708 --> 00:07:38,000
To się nazywa Knochenschinken.
110
00:07:38,958 --> 00:07:42,707
- A ta kufajka to, do cholery, co?
- Nie bądź taki, Con.
111
00:07:42,708 --> 00:07:44,582
No, moja kufajka...
112
00:07:44,583 --> 00:07:46,166
kufajka, no...
113
00:07:47,458 --> 00:07:49,957
Szkoda. Myślałem,
że podobała ci się ta kufajka.
114
00:07:49,958 --> 00:07:51,457
Przestań to powtarzać.
115
00:07:51,458 --> 00:07:52,582
- Kufajka.
- Boże.
116
00:07:52,583 --> 00:07:55,665
- Miała trzy te... na długopisy.
- Tato.
117
00:07:55,666 --> 00:07:58,374
- Proszę. Potrzebuję chwili...
- Kuźwa, kufajka.
118
00:07:58,375 --> 00:07:59,458
- Tato!
- Kufajka.
119
00:08:02,166 --> 00:08:03,290
- Hej.
- Hej, ekipo.
120
00:08:03,291 --> 00:08:06,083
Nie, już jadę tylko ja i Benji.
121
00:08:06,791 --> 00:08:10,540
Właśnie dojeżdżam do szpitala.
Mamę znowu przyjęli.
122
00:08:10,541 --> 00:08:13,124
Pamiętaj o jogurcie. Masz jedno zadanie.
123
00:08:13,125 --> 00:08:16,790
- Owczy jogurt, prawda?
- Nie, psi! Ja pierdolę.
124
00:08:16,791 --> 00:08:17,957
Tak, owczy.
125
00:08:17,958 --> 00:08:20,958
- Pewnie Molly też będzie.
- Pewnie tak.
126
00:08:21,458 --> 00:08:24,874
- O Boże. Mam przylecieć z powrotem?
- Nie ma potrzeby.
127
00:08:24,875 --> 00:08:28,166
Masz pracę.
Nic mi nie jest. Poradzę sobie.
128
00:08:28,750 --> 00:08:30,333
- Jerry?
- Jogurt.
129
00:08:31,208 --> 00:08:34,540
Chcę tylko matki bez raka
i, cholera, owczy jogurt.
130
00:08:34,541 --> 00:08:37,416
Wykańczasz mnie.
131
00:08:40,041 --> 00:08:42,165
Mogę wyjątkowo kupić After Eighty?
132
00:08:42,166 --> 00:08:45,708
- Po co tyle pytań? Idź już.
- Dobra. Kocham cię.
133
00:08:49,791 --> 00:08:51,791
No już. Chodź, Tibby!
134
00:08:52,375 --> 00:08:53,708
No dobrze, skarbie.
135
00:08:55,750 --> 00:08:57,541
Tak jest. Odsuń się.
136
00:08:58,166 --> 00:09:01,790
Dzięki za pomoc, kochanie. No już.
137
00:09:01,791 --> 00:09:04,416
Idziemy do babuni.
138
00:09:05,375 --> 00:09:07,166
Cześć, Molly.
139
00:09:08,583 --> 00:09:10,000
Idziemy dalej.
140
00:09:10,625 --> 00:09:11,624
Chodź.
141
00:09:11,625 --> 00:09:13,208
Mamusia zła.
142
00:09:15,333 --> 00:09:18,041
Nie, kochanie. Mamusia nie jest zła.
143
00:09:20,166 --> 00:09:21,457
Jak tam, kudłaczu?
144
00:09:21,458 --> 00:09:24,749
Patrzcie! Pokażę wam coś wyjątkowego.
145
00:09:24,750 --> 00:09:27,541
- No dobra.
- Przyda się wam w życiu.
146
00:09:28,500 --> 00:09:29,582
- Cześć.
- Hej.
147
00:09:29,583 --> 00:09:31,082
- Wszystko dobrze?
- Tak.
148
00:09:31,083 --> 00:09:32,791
Co u niej? Co się stało?
149
00:09:33,625 --> 00:09:36,832
Mówili, że muszą udrożnić drogi oddechowe.
150
00:09:36,833 --> 00:09:38,500
Jest na sali operacyjnej.
151
00:09:40,041 --> 00:09:42,915
Dadzą znać, jak coś będzie wiadomo.
152
00:09:42,916 --> 00:09:45,290
- Masakra.
- To było dwie godziny temu.
153
00:09:45,291 --> 00:09:46,665
Biedna mama.
154
00:09:46,666 --> 00:09:49,082
A co na to Helen? Dodzwoniłeś się?
155
00:09:49,083 --> 00:09:50,457
Próbowałem.
156
00:09:50,458 --> 00:09:52,999
- A ty?
- Nie. Nie dzwoniłam do Helen.
157
00:09:53,000 --> 00:09:55,040
- A ty?
- To ty zadzwoniłeś do mnie.
158
00:09:55,041 --> 00:09:58,499
No wiem, ale myślałem,
że któraś z was zadzwoniła.
159
00:09:58,500 --> 00:09:59,625
- Dlaczego?
- Czemu?
160
00:10:00,250 --> 00:10:01,458
Jesteście siostrami.
161
00:10:02,916 --> 00:10:06,707
- Zaklepuję, że nie dzwonię.
- Dobra. W porządku.
162
00:10:06,708 --> 00:10:09,499
Ja zadzwonię.
Udam, że właśnie mi powiedziałeś.
163
00:10:09,500 --> 00:10:10,875
Kiepsko mi idzie, co?
164
00:10:11,666 --> 00:10:14,540
- Nie smakuje ci? Spróbuj tego.
- Dobra.
165
00:10:14,541 --> 00:10:17,250
- Nie wolno mi jeść chipsów.
- Nie?
166
00:10:22,958 --> 00:10:25,250
Myślałam, że wyciszyłam. Przepraszam.
167
00:10:26,875 --> 00:10:29,457
Trzymajcie otwarte czakry serca.
168
00:10:29,458 --> 00:10:32,833
O tak. Cudnie. Jestem zachwycona.
169
00:10:33,791 --> 00:10:36,707
No proszę,
telefon od ultrazajętej siostrzyczki.
170
00:10:36,708 --> 00:10:39,707
- Cześć.
- Prowadzę holistyczną terapię taneczną.
171
00:10:39,708 --> 00:10:41,665
Nie mogę długo gadać. Ale co tam?
172
00:10:41,666 --> 00:10:45,874
- Helen? Posłuchaj.
- Te zajęcia są świetne na żałobę.
173
00:10:45,875 --> 00:10:48,457
Jest taki facet, którego żona zmarła,
174
00:10:48,458 --> 00:10:52,290
bo poślizgnęła się na katalogu IKEA
i spadła ze schodów.
175
00:10:52,291 --> 00:10:53,999
Tragedia, co?
176
00:10:54,000 --> 00:10:55,124
Była naga.
177
00:10:55,125 --> 00:10:58,082
Helen, proszę, daj mi powiedzieć.
Posłuchaj.
178
00:10:58,083 --> 00:11:00,040
Mama znów jest w szpitalu.
179
00:11:00,041 --> 00:11:02,249
- Co?
- Connor właśnie dzwonił.
180
00:11:02,250 --> 00:11:04,249
- Boże.
- Nie mogła oddychać.
181
00:11:04,250 --> 00:11:07,207
Próbują ustalić, co się stało.
Zaraz tam jadę.
182
00:11:07,208 --> 00:11:08,874
- Właśnie wychodzę...
- Boże.
183
00:11:08,875 --> 00:11:11,082
- W tym momencie.
- Dobra.
184
00:11:11,083 --> 00:11:12,957
- Posłuchaj.
- Jezu. Oddychaj.
185
00:11:12,958 --> 00:11:16,665
Jest w Princess Mary,
ale uważam, że powinnaś przylecieć.
186
00:11:16,666 --> 00:11:19,290
Jeszcze dziś wsiądę w samolot.
187
00:11:19,291 --> 00:11:23,082
Przywiozę Florida Water i szałwię,
by oczyścić pokój mamy.
188
00:11:23,083 --> 00:11:27,124
Wezmę uzdrawiające kryształy i kupię
koncentrat soku pomarańczowego...
189
00:11:27,125 --> 00:11:29,915
Super. Mama go uwielbia.
Koniecznie przywieź.
190
00:11:29,916 --> 00:11:32,915
Dobra. Napisz mi SMS-em,
o której lądujesz.
191
00:11:32,916 --> 00:11:35,915
- Nie wierzę...
- Muszę kończyć. Pa.
192
00:11:35,916 --> 00:11:36,875
Ja pierdolę.
193
00:11:38,666 --> 00:11:39,666
O nie.
194
00:11:40,833 --> 00:11:43,665
Cześć, Suze, to znowu ja.
195
00:11:43,666 --> 00:11:46,540
Wynikło coś z mamą. Dziś mnie nie będzie.
196
00:11:46,541 --> 00:11:49,124
O tak, Bettina, fantastisch.
197
00:11:49,125 --> 00:11:50,957
Wspaniale.
198
00:11:50,958 --> 00:11:55,082
Alfie chciał pizzę na kolację.
Zero telewizji i...
199
00:11:55,083 --> 00:11:58,082
Cholera, kiedy są jasełka Alfiego?
200
00:11:58,083 --> 00:12:01,541
Proszę, przypomnij mi
i dodaj do kalendarza. Dziękuję. Pa.
201
00:12:14,625 --> 00:12:17,375
Chcesz kanapkę? Tak?
202
00:12:17,875 --> 00:12:18,916
Tak, proszę.
203
00:12:20,416 --> 00:12:22,875
- Chcesz drugie śniadanie, skarbie?
- Tak.
204
00:12:24,208 --> 00:12:26,541
- „Tak” co?
- Tak, proszę.
205
00:12:29,625 --> 00:12:30,916
Dzięki, mamusiu.
206
00:12:31,500 --> 00:12:33,458
Proszę, mój piękny chłopczyku.
207
00:12:48,833 --> 00:12:51,916
Mam jeszcze jedną, jeśli jesteś głodny.
208
00:12:53,208 --> 00:12:55,333
Nie chcemy tego, co, Tibby? Nie.
209
00:12:57,791 --> 00:12:59,625
To nie jest żywność eko, co?
210
00:13:03,083 --> 00:13:06,125
Chcesz wziąć pyszną kanapeczkę
i pobawić się?
211
00:13:06,791 --> 00:13:07,791
Tam.
212
00:13:10,750 --> 00:13:11,583
Ben?
213
00:13:12,208 --> 00:13:13,458
Chcesz się pobawić?
214
00:13:22,750 --> 00:13:25,083
Obrócimy cię.
215
00:13:26,041 --> 00:13:27,874
Proszę bardzo.
216
00:13:27,875 --> 00:13:29,916
O tak.
217
00:13:38,791 --> 00:13:40,166
Mamy ten sam sweter.
218
00:13:40,750 --> 00:13:42,875
Babunia mi zrobiła.
219
00:13:45,541 --> 00:13:46,625
Jak masz na imię?
220
00:13:47,416 --> 00:13:48,750
Proszę, kochanie.
221
00:13:49,916 --> 00:13:50,916
Grzeczny chłopak.
222
00:13:51,875 --> 00:13:53,500
Mogę gryza?
223
00:13:57,583 --> 00:13:58,625
Gryz.
224
00:14:07,000 --> 00:14:08,500
Nie mów mamusi.
225
00:14:09,500 --> 00:14:11,040
Pan Cheshire?
226
00:14:11,041 --> 00:14:12,750
- Tutaj.
- Tak.
227
00:14:14,500 --> 00:14:18,582
Dzień dobry. June jest już po operacji.
228
00:14:18,583 --> 00:14:19,707
Wszystko dobrze?
229
00:14:19,708 --> 00:14:24,833
Tak, jest na wybudzeniówce.
Pytała, czy na zewnątrz dalej pada śnieg.
230
00:14:28,875 --> 00:14:34,332
Za tymi drzwiami, drugi gabinet od lewej,
czekają na was dr Khal i dr Titford.
231
00:14:34,333 --> 00:14:35,415
- Dobrze.
- Okej.
232
00:14:35,416 --> 00:14:39,040
Chłopaki, chcecie zobaczyć moje rybki?
233
00:14:39,041 --> 00:14:41,374
- Albo zjeść czekoladki?
- Tak, proszę.
234
00:14:41,375 --> 00:14:43,666
- Chcesz czekoladkę?
- Tylko jedną.
235
00:14:46,833 --> 00:14:49,915
Potem wrócę z nimi
i zaprowadzę was na drugie piętro.
236
00:14:49,916 --> 00:14:51,333
- Dziękuję.
- Dzięki.
237
00:14:52,208 --> 00:14:53,208
No chodźcie.
238
00:14:54,500 --> 00:14:56,750
- Skąd to wytrzasnąłeś?
- Stamtąd.
239
00:14:57,583 --> 00:14:59,749
- Ukradłeś?
- Nie.
240
00:14:59,750 --> 00:15:02,165
Znalazłem. Znalezione, nie kradzione.
241
00:15:02,166 --> 00:15:04,957
- Ile masz lat? Sześć?
- Co?
242
00:15:04,958 --> 00:15:08,290
- To szpital, tato.
- Nie przestrzegają BHP!
243
00:15:08,291 --> 00:15:09,749
- Kurwa.
- To szpital.
244
00:15:09,750 --> 00:15:13,499
- Patrzcie na tę rybę. Ma wielkie oczy.
- Tu jest. Ta duża.
245
00:15:13,500 --> 00:15:17,665
Rano omawialiśmy przypadek mamy
na konsylium
246
00:15:17,666 --> 00:15:23,583
i musimy państwu przekazać,
że nowotwór June znacznie się rozwinął.
247
00:15:25,208 --> 00:15:28,082
Doktor Khal opowie o dzisiejszym zabiegu,
248
00:15:28,083 --> 00:15:33,333
ale niestety ostatni cykl chemii
nie zadziałał tak, jak liczyliśmy.
249
00:15:34,083 --> 00:15:38,915
Wyniki TK pokazują, że rak rozlał się
250
00:15:38,916 --> 00:15:42,166
po jamie brzusznej i miednicy.
251
00:15:43,625 --> 00:15:46,832
Przykro mi to mówić.
252
00:15:46,833 --> 00:15:47,791
Simon.
253
00:15:50,041 --> 00:15:52,957
No tak. Nazywam się Simon Khal.
254
00:15:52,958 --> 00:15:55,999
- Dziękuję, że przyszliście.
- Simon Cowell?
255
00:15:56,000 --> 00:16:01,165
Udało się odciągnąć płyn z płuc.
To on powodował problemy z oddychaniem.
256
00:16:01,166 --> 00:16:05,332
Ale guz w jamie brzusznej
znacznie się powiększył
257
00:16:05,333 --> 00:16:07,374
i blokuje jelita.
258
00:16:07,375 --> 00:16:12,499
Odradzam kolejną operację.
Jest bardzo osłabiona.
259
00:16:12,500 --> 00:16:15,874
Nawet ze stomią
raczej nie przeżyłaby zabiegu.
260
00:16:15,875 --> 00:16:19,291
A kolejna chemia
byłaby dla niej zbyt obciążająca.
261
00:16:19,958 --> 00:16:21,540
Przykro mi to mówić,
262
00:16:21,541 --> 00:16:26,291
ale naszym zdaniem nie ma już leczenia,
które możemy June zaoferować.
263
00:16:27,291 --> 00:16:30,540
Skoro jelita nie pracują,
skupiamy się na jej komforcie
264
00:16:30,541 --> 00:16:33,083
i jak najlepszej opiece objawowej.
265
00:16:34,375 --> 00:16:36,958
To już prawie trzy lata, prawda?
266
00:16:37,458 --> 00:16:39,000
Dzielnie walczyła.
267
00:16:41,083 --> 00:16:45,040
Wiem, że trudno przyjąć to,
co powiedział Simon,
268
00:16:45,041 --> 00:16:51,415
ale jeśli chodzi o kwestie praktyczne,
chcielibyśmy zatrzymać June dzień, dwa,
269
00:16:51,416 --> 00:16:53,375
by upewnić się, że płuca są czyste.
270
00:16:54,250 --> 00:17:00,041
To nie tylko zapewni naszej June komfort,
ale też pozwoli jej się uspokoić.
271
00:17:00,958 --> 00:17:05,000
Mnie uspokoi to, że pan przestanie,
kurwa, pstrykać długopisem.
272
00:17:06,666 --> 00:17:07,582
Przepraszam.
273
00:17:07,583 --> 00:17:09,708
To nie pana June. To nasza June.
274
00:17:10,208 --> 00:17:14,207
- Nasza June.
- Przepraszam. Żebym dobrze zrozumiał.
275
00:17:14,208 --> 00:17:17,374
Mówimy teraz o jakimś... odliczaniu?
276
00:17:17,375 --> 00:17:19,207
Co panowie mówią? Kurwa.
277
00:17:19,208 --> 00:17:22,207
Wolimy nie robić takich prognoz.
278
00:17:22,208 --> 00:17:25,290
Ale właśnie tego potrzebujemy.
To kwestia miesięcy?
279
00:17:25,291 --> 00:17:28,499
Bo jeśli... nasza mama ma umrzeć,
280
00:17:28,500 --> 00:17:30,916
chcę wiedzieć, ile czasu jej zostało.
281
00:17:31,541 --> 00:17:36,750
Bądźmy optymistami i miejmy nadzieję,
że dotrwa do Świąt.
282
00:17:37,250 --> 00:17:40,750
- Choć i to mało prawdopodobne...
- To za dwa tygodnie.
283
00:17:42,583 --> 00:17:47,790
Jeszcze raz pan, kurwa, nim pstryknie,
to dosłownie panu jaja urwę!
284
00:17:47,791 --> 00:17:50,207
- Bardzo przepraszam.
- Dobra?
285
00:17:50,208 --> 00:17:52,832
- Bez nerwów, Mol.
- Siła nawyku.
286
00:17:52,833 --> 00:17:58,250
Proszę... dajmy sobie chwilę.
287
00:17:59,291 --> 00:18:01,333
Potrzebujemy przerwy.
288
00:18:02,208 --> 00:18:05,540
- Jasne.
- To dużo do przetrawienia.
289
00:18:05,541 --> 00:18:07,540
Proszę dać nam chwilę.
290
00:18:07,541 --> 00:18:10,583
- Oczywiście.
- Jasne. Zostawimy państwa.
291
00:18:12,375 --> 00:18:15,540
W razie potrzeby będziemy za drzwiami.
292
00:18:15,541 --> 00:18:18,832
Dziękuję, doktorze. Dziękuję.
293
00:18:18,833 --> 00:18:22,625
- Naprawdę nazywa się pan Simon Cowell?
- Jestem na tak.
294
00:18:23,500 --> 00:18:26,624
Tato, nie dziękuj doktorowi,
jakbyś wygrał na loterii.
295
00:18:26,625 --> 00:18:28,499
- To pierdolony kretyn.
- Co?
296
00:18:28,500 --> 00:18:31,124
- Pierdolony kretyn!
- Nie krzycz.
297
00:18:31,125 --> 00:18:33,332
Czemu? W dupie mam, czy mnie słyszy.
298
00:18:33,333 --> 00:18:36,832
Mama błagała go o tamtą chemię.
Nie powinna jej dostać.
299
00:18:36,833 --> 00:18:39,165
Straciła szansę
na operację ratującą życie.
300
00:18:39,166 --> 00:18:41,332
Molly, proszę, nie krzycz.
301
00:18:41,333 --> 00:18:44,165
I już nie wyślesz jej
na drogie wakacje, Julio.
302
00:18:44,166 --> 00:18:46,000
Już nie ma za co płacić, co?
303
00:18:47,958 --> 00:18:54,041
To trochę nie fair,
bo bardzo starałam się ją wspierać.
304
00:18:54,541 --> 00:18:58,249
Molly, byłam bardzo uprzejma
i bardzo spokojna.
305
00:18:58,250 --> 00:19:01,874
- Przeginasz.
- Kuźwa, nie zaczynajcie znowu.
306
00:19:01,875 --> 00:19:05,082
- Wiecznie się żrecie.
- Dobra, dość. Wystarczy.
307
00:19:05,083 --> 00:19:07,290
- To niedorzeczne, Molly.
- Właśnie!
308
00:19:07,291 --> 00:19:09,249
- Odpuść z agresją.
- Ty odpuść.
309
00:19:09,250 --> 00:19:12,249
To nie czas na szukanie, kurwa, winnych.
310
00:19:12,250 --> 00:19:14,749
- Nie szukam.
- Wiedziałam, że tak będzie.
311
00:19:14,750 --> 00:19:16,749
To ja wiedziałam. Odwal się.
312
00:19:16,750 --> 00:19:18,957
- Nie wiedziałaś...
- Przestańcie!
313
00:19:18,958 --> 00:19:20,166
Stop! Dosyć!
314
00:19:22,958 --> 00:19:26,000
Idę odwiedzić naszą umierającą matkę.
315
00:19:27,000 --> 00:19:29,749
Może ktoś dołączy.
Wy dwie, ogarnijcie się.
316
00:19:29,750 --> 00:19:32,082
- Connor, Con.
- Mam was na oku.
317
00:19:32,083 --> 00:19:34,957
- Zrozumiano?
- Zamknij się, tato!
318
00:19:34,958 --> 00:19:36,250
Was obie.
319
00:19:47,583 --> 00:19:50,916
Drugie piętro. Drzwi otwierają się.
320
00:20:03,458 --> 00:20:04,458
Dobra.
321
00:20:12,958 --> 00:20:14,666
Odwiedzimy babunię, skarbie.
322
00:20:16,458 --> 00:20:19,625
- Babunia.
- Babunia, tak.
323
00:20:23,000 --> 00:20:25,707
To jest sala June.
324
00:20:25,708 --> 00:20:29,499
Jest bardzo zmęczona po zabiegu
i trochę otumaniona.
325
00:20:29,500 --> 00:20:34,707
Może nie pamiętać tego, co powiecie,
więc lepiej jej nie przytłaczać.
326
00:20:34,708 --> 00:20:38,083
Przy łóżku jest przycisk.
Będę na końcu korytarza.
327
00:20:38,583 --> 00:20:41,999
Dobra. Dzięki, kolego.
328
00:20:42,000 --> 00:20:43,333
Dziękujemy.
329
00:20:48,000 --> 00:20:49,000
No dobra.
330
00:20:56,666 --> 00:20:57,666
June?
331
00:20:59,041 --> 00:20:59,958
Junie?
332
00:21:03,583 --> 00:21:05,957
- Dobrze się czujesz?
- Bernard.
333
00:21:05,958 --> 00:21:12,165
Chcę włączyć Wielkie brytyjskie wypieki.
Nacisnęłam przycisk i telewizor zgasł.
334
00:21:12,166 --> 00:21:15,250
Zobaczę, co się da zrobić.
Nic nie obiecuję.
335
00:21:15,750 --> 00:21:17,208
Dzięki, Bernie.
336
00:21:18,250 --> 00:21:20,000
- Cześć, mamusiu.
- Cześć.
337
00:21:21,041 --> 00:21:22,458
Cześć, mamusiu.
338
00:21:24,583 --> 00:21:26,540
Julio, po co się kłopotałaś?
339
00:21:26,541 --> 00:21:29,040
- Masz pracę.
- Oczywiście, że przyjechałam.
340
00:21:29,041 --> 00:21:31,332
Przyszliśmy odwiedzić babunię.
341
00:21:31,333 --> 00:21:33,624
Uważaj, skarbie, bo boli mnie gardło.
342
00:21:33,625 --> 00:21:35,832
- Cały ten obszar.
- Dobra.
343
00:21:35,833 --> 00:21:37,958
Będziemy ostrożni, prawda?
344
00:21:40,416 --> 00:21:44,374
No proszę,
obaj w identycznych, ślicznych sweterkach.
345
00:21:44,375 --> 00:21:47,207
- Wyglądacie uroczo.
- Cześć, mamo.
346
00:21:47,208 --> 00:21:51,000
Obie moje piękne córki.
347
00:21:51,916 --> 00:21:54,875
- Jak się czujesz, mamo?
- No wiesz.
348
00:21:56,041 --> 00:21:58,290
Trochę mnie boli, ale nic mi nie jest.
349
00:21:58,291 --> 00:22:01,666
Czuję, jakbym była tu zamknięta
od wielu dni.
350
00:22:03,041 --> 00:22:04,457
Mamusia da ci przekąskę.
351
00:22:04,458 --> 00:22:07,999
Wiecie, pielęgniarze są tu przemili.
352
00:22:08,000 --> 00:22:12,582
- Ale pielęgniarki chodzą naburmuszone.
- Każdy się budzi na swój sposób.
353
00:22:12,583 --> 00:22:15,790
Wkrótce w pełni oprzytomnieje.
Jestem Nancy.
354
00:22:15,791 --> 00:22:17,375
Słyszałam to.
355
00:22:18,125 --> 00:22:21,457
Boże, skarbie,
ten poranek był przerażający.
356
00:22:21,458 --> 00:22:25,374
Po przebudzeniu czułam,
jakbym oddychała przez czerwoną słomkę,
357
00:22:25,375 --> 00:22:29,540
więc zeszłam na dół i... Co ja robiłam?
358
00:22:29,541 --> 00:22:32,124
Robiłam sobie herbatę w kuchni.
359
00:22:32,125 --> 00:22:35,832
I poczułam, jakbym tonęła.
360
00:22:35,833 --> 00:22:39,082
- Coś okropnego, a potem ciemno.
- To straszne.
361
00:22:39,083 --> 00:22:40,958
Przyjemne to nie było.
362
00:22:42,125 --> 00:22:44,375
- Mogę przytulić dzidziusia?
- Tak.
363
00:22:44,875 --> 00:22:46,000
Oczywiście.
364
00:22:46,750 --> 00:22:49,874
Mamusiu, ostrożnie.
365
00:22:49,875 --> 00:22:51,249
To babunia!
366
00:22:51,250 --> 00:22:53,000
Mała June.
367
00:22:55,541 --> 00:22:57,791
Jesteś prześliczna.
368
00:22:59,166 --> 00:23:01,875
Z każdym dniem bardziej do mnie podobna.
369
00:23:02,375 --> 00:23:05,375
Dobrze, że nie ma twojego podbródka,
co, Molly?
370
00:23:09,875 --> 00:23:11,458
Gdzie Con?
371
00:23:12,000 --> 00:23:13,540
- Tutaj, mamo.
- Skarbie.
372
00:23:13,541 --> 00:23:16,040
To na pewno ty kazałeś wszystkim przyjść.
373
00:23:16,041 --> 00:23:17,166
No jasne.
374
00:23:20,833 --> 00:23:23,333
- À propos.
- Co, mamo?
375
00:23:23,833 --> 00:23:27,040
Jak się rano obudziłam,
zobaczyłam ptaki za oknem
376
00:23:27,041 --> 00:23:31,374
i pomyślałam: może w Święta zjemy gęś?
377
00:23:31,375 --> 00:23:33,208
Co ty na to, Con? Robimy gęś?
378
00:23:34,958 --> 00:23:38,249
Tak, zróbmy gęś.
379
00:23:38,250 --> 00:23:40,249
Świetny plan.
380
00:23:40,250 --> 00:23:42,499
Indyk jest oklepany.
381
00:23:42,500 --> 00:23:44,040
- Zawsze suchy.
- Tak.
382
00:23:44,041 --> 00:23:46,624
- Gęś to świetny pomysł.
- Indyk już był...
383
00:23:46,625 --> 00:23:50,290
Zamówmy u Butlera.
Dają zniżkę, jak się uśmiechniesz.
384
00:23:50,291 --> 00:23:52,583
Zawsze lubiłem tanie ptaszyny.
385
00:23:53,375 --> 00:23:54,375
Tato!
386
00:23:54,875 --> 00:23:57,749
- Ostrożnie.
- Nie rozśmieszaj mnie, Bern.
387
00:23:57,750 --> 00:23:59,666
Nie śmiej się za mocno.
388
00:24:00,416 --> 00:24:02,500
- Kuźwa.
- Tato.
389
00:24:12,083 --> 00:24:17,458
Postrzegaj swoją rodzinę nie jako gniew
czy zakłócenie twojej energii,
390
00:24:17,958 --> 00:24:20,625
ale jako zupełnie osobną energię.
391
00:24:21,458 --> 00:24:23,250
Zachowaj neutralność.
392
00:24:23,750 --> 00:24:26,290
Oddychaj w przestrzeń serca.
393
00:24:26,291 --> 00:24:29,457
- Jenny. Miło cię poznać.
- Jestem Patrick.
394
00:24:29,458 --> 00:24:30,582
- Connor.
- Jenny.
395
00:24:30,583 --> 00:24:31,749
- Miło mi.
- Cześć.
396
00:24:31,750 --> 00:24:32,915
- Cześć.
- Patrick.
397
00:24:32,916 --> 00:24:34,332
- Connor.
- Miło mi.
398
00:24:34,333 --> 00:24:38,415
- Miło was poznać. Cześć.
- Jesteśmy z opieki paliatywnej.
399
00:24:38,416 --> 00:24:40,208
Macie to na plakietkach.
400
00:24:40,791 --> 00:24:42,750
- O, faktycznie.
- No tak.
401
00:24:43,791 --> 00:24:45,332
Chcielibyśmy porozmawiać...
402
00:24:45,333 --> 00:24:48,791
Możecie przestać mówić na chwilę?
403
00:24:50,333 --> 00:24:53,125
Muszę sobie poukładać, co chcę powiedzieć.
404
00:24:54,125 --> 00:24:59,415
Wiem, że pomagacie ludziom umierać,
choć nikt nie mówi tego wprost.
405
00:24:59,416 --> 00:25:02,958
Nie ma tego w ulotkach,
ale tak jest, prawda?
406
00:25:04,750 --> 00:25:06,250
Będzie tak.
407
00:25:06,916 --> 00:25:10,375
Zabieramy moją matkę do domu
tak szybko, jak się da.
408
00:25:11,666 --> 00:25:16,040
Więc nie będziecie jej głaskać po dłoni
i powoli dobijać ją opioidami
409
00:25:16,041 --> 00:25:19,208
ani prowadzić nas
przez najtrudniejsze dni naszego życia.
410
00:25:20,666 --> 00:25:22,915
Naszego? Jej życia, oczywiście.
411
00:25:22,916 --> 00:25:24,624
- Co możecie...
- Mogę tylko...?
412
00:25:24,625 --> 00:25:26,125
Nie, Patrick. Nie możesz
413
00:25:27,250 --> 00:25:31,207
Co możecie zrobić,
to upewnić się, że wszystko jest gotowe,
414
00:25:31,208 --> 00:25:33,041
żeby jutro zabrać ją do domu.
415
00:25:34,291 --> 00:25:35,832
- Mols, tylko...
- Tak?
416
00:25:35,833 --> 00:25:36,915
Myślę, że...
417
00:25:36,916 --> 00:25:40,124
Nasza mama to bardzo mądra kobieta.
418
00:25:40,125 --> 00:25:42,457
Ma swoje zdanie.
419
00:25:42,458 --> 00:25:45,749
To prawda. Wie, czego chce, a czego nie.
420
00:25:45,750 --> 00:25:48,540
To bardzo mądra kobieta. Ma swoje zdanie.
421
00:25:48,541 --> 00:25:50,499
Wie, czego chce, a czego nie.
422
00:25:50,500 --> 00:25:54,249
I nawet jeśli rozumie swoją sytuację,
423
00:25:54,250 --> 00:25:57,665
mogła świadomie wybrać, by ją ignorować.
424
00:25:57,666 --> 00:25:58,750
Wyparcie.
425
00:26:00,083 --> 00:26:01,750
Silny mechanizm przetrwania.
426
00:26:03,083 --> 00:26:06,207
- Przykro mi. To dla nas trudny dzień.
- Nie mieliśmy...
427
00:26:06,208 --> 00:26:09,041
- Jeszcze jedno.
- Proszę wybaczyć siostrze...
428
00:26:13,416 --> 00:26:15,124
Moja mama na pewno...
429
00:26:15,125 --> 00:26:18,832
Wiem, bo po Connorze
spędzam z nią najwięcej czasu.
430
00:26:18,833 --> 00:26:22,416
Moja mama na pewno
nie będzie chciała iść do hospicjum.
431
00:26:24,333 --> 00:26:27,540
- Nawet nie poruszajcie tego tematu.
- Tak.
432
00:26:27,541 --> 00:26:30,957
Tak zdecydowała w ramach
planowania opieki z wyprzedzeniem.
433
00:26:30,958 --> 00:26:34,540
A w Święta hospicja i tak są przepełnione.
434
00:26:34,541 --> 00:26:37,082
Przepraszam, jakie planowanie opieki?
435
00:26:37,083 --> 00:26:40,458
Omówiliśmy to z nią kilka tygodni temu.
436
00:26:41,666 --> 00:26:43,415
Myśleliśmy, że o tym wiecie.
437
00:26:43,416 --> 00:26:45,499
- Co mówiła?
- Planowanie opieki?
438
00:26:45,500 --> 00:26:49,541
- A co za opiekę ona ma planować?
- Czekajcie. Nie obie naraz.
439
00:26:50,208 --> 00:26:54,665
- O czym z nią rozmawialiście?
- Naszym zadaniem jest przedstawić opcje.
440
00:26:54,666 --> 00:26:55,875
I przedstawiliście.
441
00:26:57,416 --> 00:26:58,541
Możecie już iść.
442
00:27:01,375 --> 00:27:02,374
Przepraszam.
443
00:27:02,375 --> 00:27:03,666
Dziękuję!
444
00:27:04,166 --> 00:27:08,040
Kurde, mata do jogi.
Proszę zaczekać, zostawiłam matę!
445
00:27:08,041 --> 00:27:09,000
Przepraszam.
446
00:27:12,250 --> 00:27:13,333
Dziękuję.
447
00:27:25,458 --> 00:27:28,040
Poczęstuj się. Masz ochotę, co?
448
00:27:28,041 --> 00:27:30,958
No, proszę. Spróbuj.
449
00:27:33,958 --> 00:27:36,041
Wszystko dobrze.
450
00:27:42,416 --> 00:27:43,457
Drugie piętro.
451
00:27:43,458 --> 00:27:45,374
Te kafelki to aplikacje.
452
00:27:45,375 --> 00:27:46,458
- Aha.
- Dobra?
453
00:27:47,791 --> 00:27:51,207
Co to było to białe,
co leciało na zewnątrz?
454
00:27:51,208 --> 00:27:53,082
Cześć. Cześć wszystkim.
455
00:27:53,083 --> 00:27:54,583
- Hels.
- Jestem.
456
00:27:55,625 --> 00:27:57,332
Hej, Hels Bells!
457
00:27:57,333 --> 00:27:59,249
Dotarłaś! Super.
458
00:27:59,250 --> 00:28:01,082
O, mamusiu.
459
00:28:01,083 --> 00:28:03,249
Oddychasz.
460
00:28:03,250 --> 00:28:06,541
Boże, wyglądasz cudnie.
Skóra aż opalizuje.
461
00:28:07,041 --> 00:28:09,707
Przyniosłam ci kwiaty. Mogą być?
462
00:28:09,708 --> 00:28:12,874
- Jak tu dotarłaś?
- Wsiadłam w samolot i już.
463
00:28:12,875 --> 00:28:16,708
Mówiłam ci: nie noś żółtego.
Nie jest ci w nim dobrze.
464
00:28:18,291 --> 00:28:22,999
- Tak czy siak, miło cię widzieć.
- Ciebie też. Nie wierzę, że tu jestem!
465
00:28:23,000 --> 00:28:26,165
- Lot w porządku?
- Tak, zero problemów.
466
00:28:26,166 --> 00:28:29,874
Przytyło ci się, Hels Bells.
Zaczynasz wyglądać jak ja!
467
00:28:29,875 --> 00:28:32,040
- No tak.
- O Boże!
468
00:28:32,041 --> 00:28:33,582
- Słuchajcie...
- Boże!
469
00:28:33,583 --> 00:28:35,250
Ja pierniczę.
470
00:28:35,750 --> 00:28:38,957
- Że, kurwa, co? Boże drogi!
- Nic ci nie jest?
471
00:28:38,958 --> 00:28:42,374
- Gratulacje!
- Dziękuję!
472
00:28:42,375 --> 00:28:45,874
- O Boże, mamo!
- To ci niespodzianka.
473
00:28:45,875 --> 00:28:50,249
Miałam wam powiedzieć w Boże Narodzenie,
ale skoro już jestem. Jesteśmy.
474
00:28:50,250 --> 00:28:51,290
Patrz, mamusiu.
475
00:28:51,291 --> 00:28:55,415
Pulchniutki wnuczek dla ciebie.
Termin mam w Wielkanoc. Fajnie, co?
476
00:28:55,416 --> 00:28:58,207
- Chodź tu.
- Chciałam powiedzieć przed Świętami.
477
00:28:58,208 --> 00:29:01,874
Nie wierzę. Serio nie wierzę.
478
00:29:01,875 --> 00:29:04,915
- Wszystko dobrze?
- Jest w ciąży, Bern.
479
00:29:04,916 --> 00:29:07,457
- Będzie miała dziecko, tato.
- Umyj uszy.
480
00:29:07,458 --> 00:29:09,040
No popatrz na ciebie.
481
00:29:09,041 --> 00:29:10,790
Wyglądasz cudnie!
482
00:29:10,791 --> 00:29:14,499
- Ale jesteś duży. Pamiętasz mnie?
- Nie.
483
00:29:14,500 --> 00:29:15,957
O nie!
484
00:29:15,958 --> 00:29:18,082
- Tibby.
- To okropne.
485
00:29:18,083 --> 00:29:21,540
- Zaklepuję. Ja nie mówię, że mama umiera.
- Ciocia Hels!
486
00:29:21,541 --> 00:29:24,249
Znasz mnie!
Boże, tak się za tobą stęskniłam.
487
00:29:24,250 --> 00:29:28,790
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć... siedem.
488
00:29:28,791 --> 00:29:30,415
Ośmioro wnuków, June!
489
00:29:30,416 --> 00:29:33,915
O, kogo my tu mamy! Cześć, Ben!
490
00:29:33,916 --> 00:29:37,040
Matt się cieszy? Gdzie jest? Przyleci?
491
00:29:37,041 --> 00:29:40,750
Jest na cichym odosobnieniu.
492
00:29:42,125 --> 00:29:44,082
Chyba pójdę...
493
00:29:44,083 --> 00:29:47,166
Mamo, zobaczę
czy ktoś może naprawić telewizor.
494
00:29:50,583 --> 00:29:51,583
Kurwa.
495
00:30:00,791 --> 00:30:01,958
O kurwa.
496
00:30:13,125 --> 00:30:14,791
Drugie piętro.
497
00:30:15,291 --> 00:30:16,833
Drzwi otwierają się.
498
00:30:23,333 --> 00:30:24,958
Drzwi zamykają się.
499
00:30:43,458 --> 00:30:45,833
Powoli. Możesz się mnie chwycić.
500
00:30:46,333 --> 00:30:48,000
Dobra.
501
00:30:48,666 --> 00:30:50,083
Trzymam.
502
00:30:53,625 --> 00:30:55,165
Piąte piętro.
503
00:30:55,166 --> 00:30:56,875
Drzwi otwierają się.
504
00:31:19,041 --> 00:31:20,749
- Bern?
- Co?
505
00:31:20,750 --> 00:31:24,000
Może pora, wiesz, żeby już poszli.
506
00:31:24,500 --> 00:31:26,290
No dobra.
507
00:31:26,291 --> 00:31:28,125
- Oczywiście.
- Dobry pomysł.
508
00:31:32,875 --> 00:31:34,749
Chodź, skarbie. Wezmę cię.
509
00:31:34,750 --> 00:31:38,875
- Grzeczny chłopiec. Chodź.
- Pa, skarbie.
510
00:31:58,916 --> 00:32:00,915
- Tato.
- Pa, pa.
511
00:32:00,916 --> 00:32:02,915
- Pa, tato. Zadzwonię.
- Pa.
512
00:32:02,916 --> 00:32:06,458
Dobra. Chodź, słonko. Idziemy.
513
00:32:12,041 --> 00:32:13,291
W porządku, Junie?
514
00:32:42,958 --> 00:32:45,166
Masz dużą rodzinę, June.
515
00:32:46,458 --> 00:32:48,666
Fajnie, że wszyscy cię odwiedzają.
516
00:32:50,166 --> 00:32:51,666
To rzadkość.
517
00:32:53,208 --> 00:32:57,291
Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak było.
518
00:32:58,958 --> 00:33:00,375
Jak to w rodzinie.
519
00:33:11,875 --> 00:33:13,416
Jest.
520
00:33:15,125 --> 00:33:17,291
- Jak się masz?
- Dobrze.
521
00:33:18,416 --> 00:33:19,583
A ty?
522
00:33:21,416 --> 00:33:22,416
No.
523
00:33:23,875 --> 00:33:25,332
Obudzę już tatę.
524
00:33:25,333 --> 00:33:26,458
Tato?
525
00:33:27,875 --> 00:33:28,874
Tato!
526
00:33:28,875 --> 00:33:30,375
Szturchnij go.
527
00:33:31,708 --> 00:33:32,833
Panie Cheshire?
528
00:33:33,916 --> 00:33:35,208
Panie Cheshire?
529
00:33:37,041 --> 00:33:40,708
- Tak, kochaniutki...
- Czas wracać do domu.
530
00:33:42,958 --> 00:33:45,249
- Niewiarygodne.
- No tak.
531
00:33:45,250 --> 00:33:47,500
- Kocham cię, mamo.
- Pa, kochanie.
532
00:33:48,250 --> 00:33:51,541
- Kocham cię.
- Ostrożnie. June potrafi zamęczyć.
533
00:33:52,500 --> 00:33:54,416
- Dobranoc, kochanie.
- W drogę!
534
00:33:56,083 --> 00:33:57,916
Dobranoc. Dziękuję.
535
00:34:06,291 --> 00:34:07,958
O matko.
536
00:34:08,958 --> 00:34:12,541
- Chcesz o czymś pogadać, June?
- Boże, nie.
537
00:34:13,500 --> 00:34:14,625
Ulżyło mi.
538
00:34:18,833 --> 00:34:21,415
Jak masz na imię?
Przepraszam, zapomniałam.
539
00:34:21,416 --> 00:34:23,000
Angeli Ikande.
540
00:34:23,500 --> 00:34:24,750
Angeli?
541
00:34:25,416 --> 00:34:30,582
Ponoć moja babcia miała sen,
w którym oznajmiono jej, że się urodzę.
542
00:34:30,583 --> 00:34:32,083
Stąd nazwali mnie Anioł.
543
00:34:32,750 --> 00:34:35,250
- To właśnie oznacza Angeli.
- Anioł.
544
00:34:36,625 --> 00:34:37,833
Piękne imię.
545
00:34:39,041 --> 00:34:40,041
Dziękuję.
546
00:34:44,416 --> 00:34:46,791
- Dobranoc, June.
- Dobranoc.
547
00:34:48,041 --> 00:34:49,833
Jak coś, to naciśnij przycisk.
548
00:35:13,125 --> 00:35:15,916
Nie chcę tego dziś robić.
549
00:35:16,583 --> 00:35:18,749
- Cholera.
- Co?
550
00:35:18,750 --> 00:35:21,749
- Drzwi się zacięły. Cholera.
- Co jest?
551
00:35:21,750 --> 00:35:24,124
Skąd ten hałas? O kurwa.
552
00:35:24,125 --> 00:35:26,582
Woda cieknie z sufitu, tato.
553
00:35:26,583 --> 00:35:28,832
- Co?
- Woda cieknie z sufitu.
554
00:35:28,833 --> 00:35:32,040
- Poczekaj, zapalę światło.
- Nie dotykaj włącznika!
555
00:35:32,041 --> 00:35:34,207
- Kurwa mać.
- Niedobrze, co?
556
00:35:34,208 --> 00:35:36,000
Na miłość boską.
557
00:35:37,625 --> 00:35:41,041
Weź jakiś ręcznik czy coś, Con.
558
00:35:46,666 --> 00:35:49,040
- Mam.
- Nie zakręciłeś kranu, tato!
559
00:35:49,041 --> 00:35:50,375
Nigdy...
560
00:35:51,833 --> 00:35:56,290
Nigdy nie znalazłem lepszego duetu
niż Guinness i skwarki wieprzowe.
561
00:35:56,291 --> 00:35:58,165
- Nigdy...
- Przymknij się, tato.
562
00:35:58,166 --> 00:36:00,375
- Nie słyszę, co mówi Helen.
- Co?
563
00:36:01,125 --> 00:36:03,290
- Mów dalej, Hels.
- Okej.
564
00:36:03,291 --> 00:36:06,374
Jak mama nie może wrócić do domu,
to będzie u mnie.
565
00:36:06,375 --> 00:36:09,708
- W twoim domu, Molly?
- Oczywiście. A w czyim?
566
00:36:11,708 --> 00:36:13,083
Czyli ma u niej zostać.
567
00:36:13,583 --> 00:36:15,207
- Zapytaj ją.
- Tak, u mnie.
568
00:36:15,208 --> 00:36:19,582
A Connor, tata i ty, Helen,
będziecie u Julii.
569
00:36:19,583 --> 00:36:22,415
Spoko, jak tam chcecie.
570
00:36:22,416 --> 00:36:24,915
W porządku. To świetny pomysł.
571
00:36:24,916 --> 00:36:27,915
- Miejsca nie zabraknie.
- Dobra.
572
00:36:27,916 --> 00:36:32,249
- Boże. Jak to się stało?
- Tata zapomniał zakręcić kran.
573
00:36:32,250 --> 00:36:34,040
Nieprawda. To nie ja.
574
00:36:34,041 --> 00:36:36,415
- Aż niewiarygodne.
- To prawda.
575
00:36:36,416 --> 00:36:38,457
Ale Merkury jest w retrogradacji.
576
00:36:38,458 --> 00:36:39,957
Idziemy dalej.
577
00:36:39,958 --> 00:36:41,624
- A jeśli...
- A jeśli...
578
00:36:41,625 --> 00:36:44,540
Nie, mama będzie u mnie.
579
00:36:44,541 --> 00:36:47,165
- Ale gdyby... Przepraszam...
- Nie.
580
00:36:47,166 --> 00:36:48,707
Powiem tylko.
581
00:36:48,708 --> 00:36:52,499
Mamy wolny parter z łazienką
i ogrzewaniem podłogowym,
582
00:36:52,500 --> 00:36:55,249
więc jest bardzo ciepło i wygodnie.
583
00:36:55,250 --> 00:36:57,749
Dla taty też jest miejsce. Będzie fajnie.
584
00:36:57,750 --> 00:37:00,624
- Jest telewizor i wszystko.
- Wielgachny.
585
00:37:00,625 --> 00:37:03,290
- Może tam będzie...
- No, dobra opcja.
586
00:37:03,291 --> 00:37:04,374
No, powiedz to.
587
00:37:04,375 --> 00:37:05,999
- Co?
- Przestronniej.
588
00:37:06,000 --> 00:37:10,290
- Nie chciałam tego powiedzieć.
- Może znajdziemy jakiś dobry kompromis.
589
00:37:10,291 --> 00:37:12,624
Nie ma dobrego kompromisu, Helen.
590
00:37:12,625 --> 00:37:15,499
- To ja już się rozłączę.
- No.
591
00:37:15,500 --> 00:37:17,166
Zadzwonię potem, Connie.
592
00:37:18,416 --> 00:37:19,583
Boże.
593
00:37:25,458 --> 00:37:27,582
- Co robisz?
- Oczyszczam przestrzeń.
594
00:37:27,583 --> 00:37:31,000
Wszyscy mamy się źle.
To stresująca sytuacja.
595
00:37:31,833 --> 00:37:36,040
Wyczuwam wielką czerwoną kulę energii,
a to niedobrze.
596
00:37:36,041 --> 00:37:41,416
Musimy zwizualizować, że ją przytulamy,
a potem puszczamy w eter.
597
00:37:44,000 --> 00:37:47,165
Myślę, że u mnie będzie ci wygodnie.
598
00:37:47,166 --> 00:37:49,249
Tacie dobrze się spało tej nocy.
599
00:37:49,250 --> 00:37:53,040
Mamy plan, wszyscy są zadowoleni.
Nie martw się o nic.
600
00:37:53,041 --> 00:37:55,499
Na bank rury zamarzły, Junie.
601
00:37:55,500 --> 00:37:57,875
To przez tę starą instalację.
602
00:37:58,375 --> 00:38:02,916
Wiecie co,
chyba zostanę tutaj, jeśli mogę.
603
00:38:05,875 --> 00:38:08,999
Jeśli się zgodzicie.
Czuję się tu bezpiecznie.
604
00:38:09,000 --> 00:38:12,458
Świetnie, że tak czujesz, mamusiu.
To najważniejsze.
605
00:38:13,583 --> 00:38:16,500
Nasz zespół też pewnie
uzna to za rozsądne, June.
606
00:38:17,000 --> 00:38:18,415
Dobra.
607
00:38:18,416 --> 00:38:21,290
Kochanie, wyglądasz na wykończoną.
608
00:38:21,291 --> 00:38:23,166
Masz za dużo obowiązków.
609
00:38:23,750 --> 00:38:27,125
- Przydałaby ci się opalenizna.
- No.
610
00:38:28,041 --> 00:38:31,832
Popilnujesz mi tego, skarbie?
Ciągle się zsuwa.
611
00:38:31,833 --> 00:38:33,999
Chyba palce mi schudły.
612
00:38:34,000 --> 00:38:39,083
Mogę coś jeszcze zrobić,
żeby było pani wygodniej?
613
00:38:40,500 --> 00:38:45,207
June, pamiętasz, jak rozmawialiśmy rano
o lekach rozrzedzających krew?
614
00:38:45,208 --> 00:38:47,915
- Miałem ci przypomnieć.
- Zgadza się.
615
00:38:47,916 --> 00:38:51,332
Nie cierpię
tych codziennych zastrzyków w brzuch.
616
00:38:51,333 --> 00:38:52,582
Po co to?
617
00:38:52,583 --> 00:38:57,707
Nie chcemy powikłań,
a zakrzepica żył głębokich bywa paskudna.
618
00:38:57,708 --> 00:38:59,875
Nie chcę już tego.
619
00:39:00,791 --> 00:39:03,790
Chciałabym móc się załatwić, a nie mogę.
620
00:39:03,791 --> 00:39:05,832
Pogadam z nim o tym.
621
00:39:05,833 --> 00:39:10,124
W takim razie
będziemy potrzebowali pani podpisu.
622
00:39:10,125 --> 00:39:12,708
Jules może za mnie podpisać, prawda?
623
00:39:13,375 --> 00:39:17,040
Tak, oczywiście.
Cieszę się, że pani u nas zostaje.
624
00:39:17,041 --> 00:39:21,790
To może chwilkę pogadamy,
a potem podpiszę te formularze?
625
00:39:21,791 --> 00:39:23,749
- Są u mnie.
- Dobra.
626
00:39:23,750 --> 00:39:26,415
- To pa, pa. Wrócę jutro.
- Pa, doktorze.
627
00:39:26,416 --> 00:39:29,082
- Za chwilę wrócę.
- Dobra.
628
00:39:29,083 --> 00:39:30,124
Panie doktorze...
629
00:39:30,125 --> 00:39:33,332
Możemy udekorować tę salę
tak jak w domu.
630
00:39:33,333 --> 00:39:36,832
Kupić choinkę,
powiesić łańcuchy i takie tam.
631
00:39:36,833 --> 00:39:38,207
Byłoby cudownie.
632
00:39:38,208 --> 00:39:40,958
- Super. Świetny pomysł.
- Brawo, Hels.
633
00:39:46,583 --> 00:39:47,708
Co robisz?
634
00:39:49,541 --> 00:39:52,124
Wypełniam ten formularz.
635
00:39:52,125 --> 00:39:54,874
Mama nie chce zastrzyków,
więc muszę podpisać.
636
00:39:54,875 --> 00:39:56,291
Czemu ty podpisujesz?
637
00:39:56,791 --> 00:39:58,958
Bo mam pełnomocnictwo, Molly.
638
00:40:00,416 --> 00:40:02,915
O Boże. Co ty masz, do cholery, na palcu?
639
00:40:02,916 --> 00:40:05,250
Pierścionek mamy. Mam go przypilnować.
640
00:40:06,083 --> 00:40:09,040
- Miło z twojej strony, co?
- Poprosiła mnie.
641
00:40:09,041 --> 00:40:12,124
Nie zabieram go na stałe,
jeśli to insynuujesz.
642
00:40:12,125 --> 00:40:13,875
A dlaczego tobie go dała?
643
00:40:14,625 --> 00:40:18,999
Nie wiem, akurat tam byłam.
Bo przecież nie da go Helen do pilnowania.
644
00:40:19,000 --> 00:40:21,458
Już jestem, więc możesz dać mnie.
645
00:40:25,375 --> 00:40:26,208
Nie.
646
00:40:27,458 --> 00:40:29,166
Nieważne, kto go ma.
647
00:40:29,666 --> 00:40:32,375
Chciała,
żeby ktoś odpowiedzialny popilnował.
648
00:40:34,375 --> 00:40:38,208
No tak. Szkoda, że nie wszystkim jest dana
taka aura dojrzałości.
649
00:40:38,916 --> 00:40:43,540
Zrobiłam grafik odwiedzin.
Tata może przychodzić, kiedy chce.
650
00:40:43,541 --> 00:40:48,207
- Ale my trzymajmy się planu.
- Dlaczego mamy mieć grafik?
651
00:40:48,208 --> 00:40:52,333
Może zapytajmy mamę, czego chce.
652
00:40:53,041 --> 00:40:54,875
Robię to dla mamy, Jules.
653
00:40:55,833 --> 00:40:57,375
Żebyśmy my się omijały.
654
00:40:58,208 --> 00:41:01,708
Proszę, nie utrudniaj.
Chcę, by było jej miło.
655
00:41:16,791 --> 00:41:18,833
To wszystko nie jest ważne.
656
00:41:20,041 --> 00:41:24,708
- Doktor Titford kazał mi dziś podpisać.
- Nie o formularzach mówię.
657
00:41:31,541 --> 00:41:32,374
{\an8}12 GRUDNIA
658
00:41:32,375 --> 00:41:34,040
Cześć, mamo!
659
00:41:34,041 --> 00:41:38,125
- Babunia!
- O rany, co za ekipa.
660
00:41:40,541 --> 00:41:43,499
- Co tam masz?
- Mój kalendarz adwentowy.
661
00:41:43,500 --> 00:41:47,499
- Ty to zrobiłeś?
- Ja pomogłem.
662
00:41:47,500 --> 00:41:49,416
Tak? To była praca zespołowa?
663
00:41:51,666 --> 00:41:53,583
Raz, dwa, trzy...
664
00:41:58,083 --> 00:42:00,666
To największy pompon, jaki widziałam!
665
00:42:04,416 --> 00:42:07,874
GRAFIK MOLLY – JULIA I MOLLY
MAJĄ TRZYMAĆ SIĘ HARMONOGRAMU
666
00:42:07,875 --> 00:42:11,832
Małe twarzyczki. Cudowne.
667
00:42:11,833 --> 00:42:13,500
Kiedy wrócisz do domu?
668
00:42:14,083 --> 00:42:15,625
W końcu wrócę.
669
00:42:16,833 --> 00:42:19,832
Dobra. Chodźcie.
Skoczymy na gorącą czekoladę.
670
00:42:19,833 --> 00:42:23,333
Nie baw się tym, to skarb babuni.
671
00:42:24,333 --> 00:42:25,832
Ben, gorąca czekolada.
672
00:42:25,833 --> 00:42:27,457
Może być z piankami?
673
00:42:27,458 --> 00:42:29,750
- I bitą śmietaną?
- Tak!
674
00:42:31,791 --> 00:42:32,957
{\an8}13 GRUDNIA
675
00:42:32,958 --> 00:42:35,208
{\an8}Piękny poranek, June.
676
00:42:41,291 --> 00:42:42,708
Zrobić ci herbatki?
677
00:43:01,333 --> 00:43:04,083
- Żeby mi nie przyklapły.
- Postaram się.
678
00:43:22,541 --> 00:43:23,916
14 GRUDNIA
679
00:43:26,375 --> 00:43:29,665
- O, butelka wina.
- To nie wino.
680
00:43:29,666 --> 00:43:31,375
Butelka prosecco.
681
00:43:42,125 --> 00:43:45,416
„Postać Dickensa nawiedzana przez duchy”.
682
00:43:45,916 --> 00:43:47,332
- No?
- Scrooge.
683
00:43:47,333 --> 00:43:49,708
Cholera jasna, podglądałeś!
684
00:43:54,750 --> 00:43:56,166
Wszystko dobrze, June?
685
00:44:00,625 --> 00:44:02,000
Dalej nic.
686
00:44:12,958 --> 00:44:14,125
16 GRUDNIA
687
00:44:16,958 --> 00:44:18,500
Benjiemu by się spodobało.
688
00:44:33,250 --> 00:44:34,083
17 GRUDNIA
689
00:44:35,416 --> 00:44:37,125
Już ja go załatwię.
690
00:44:41,583 --> 00:44:42,583
Spokojnie.
691
00:44:54,375 --> 00:44:57,082
Ciasto. Uwielbiam ciasto.
692
00:44:57,083 --> 00:44:57,999
Tak!
693
00:44:58,000 --> 00:44:59,583
- Ja też.
- Pycha.
694
00:45:00,583 --> 00:45:03,125
- O, trąbka!
- Trąbka!
695
00:45:03,625 --> 00:45:04,458
Bach.
696
00:45:13,708 --> 00:45:14,583
18 GRUDNIA
697
00:45:15,833 --> 00:45:17,707
- Tak idziesz do przodu.
- No.
698
00:45:17,708 --> 00:45:20,582
Tak samo prawą ręką.
699
00:45:20,583 --> 00:45:21,750
Dobra.
700
00:45:22,416 --> 00:45:24,625
Miłej przygody!
701
00:45:26,375 --> 00:45:28,416
- Dziękuję.
- O, hej.
702
00:45:30,125 --> 00:45:31,875
Co się dzieje?
703
00:45:33,500 --> 00:45:36,582
Jest zbyt słaby,
by zrealizować swoje marzenia,
704
00:45:36,583 --> 00:45:40,041
więc zrobiliśmy zbiórkę
i kupiliśmy mu coś takiego.
705
00:45:41,750 --> 00:45:43,416
Dziś wspina się na Everest.
706
00:45:44,333 --> 00:45:45,749
- Tak.
- Tak.
707
00:45:45,750 --> 00:45:47,125
To cudowne.
708
00:45:56,875 --> 00:45:58,165
Betlejem?
709
00:45:58,166 --> 00:46:01,332
Musimy podróżować aż do Betlejem?
710
00:46:01,333 --> 00:46:03,915
To tak daleko!
711
00:46:03,916 --> 00:46:06,040
A Maryja...
712
00:46:06,041 --> 00:46:08,166
Zaraz urodzi dziecko!
713
00:46:46,416 --> 00:46:47,458
Connor.
714
00:46:59,875 --> 00:47:01,708
Ona bardzo cię kocha.
715
00:47:07,208 --> 00:47:08,666
Nie chcę, by umarła.
716
00:47:14,166 --> 00:47:15,916
Moja mama umarła w szpitalu.
717
00:47:16,958 --> 00:47:18,333
Miałem osiem lat.
718
00:47:19,666 --> 00:47:22,208
Nie było mnie tam. Byłem wtedy w szkole.
719
00:47:24,375 --> 00:47:28,291
Wszyscy dorośli mówili mi:
„Nie cierpiała” i...
720
00:47:29,416 --> 00:47:31,625
że zawsze będę miał mamę w sercu...
721
00:47:32,500 --> 00:47:35,166
To prawda. Mam ją w sercu.
722
00:47:36,958 --> 00:47:39,208
Ale poza tym mówili same bzdury.
723
00:47:42,166 --> 00:47:44,375
Powiedzieli mi, że była gotowa.
724
00:47:46,416 --> 00:47:47,916
Ale nigdy nie będę pewien.
725
00:47:51,166 --> 00:47:55,291
Byłoby łatwiej,
gdybym wiedział, kiedy odejdzie.
726
00:48:02,625 --> 00:48:03,875
Dlatego...
727
00:48:05,083 --> 00:48:10,000
dokładam wszelkich starań,
żeby ludzie mieli dobre pożegnania.
728
00:48:14,458 --> 00:48:15,750
Tylko to się liczy.
729
00:48:49,291 --> 00:48:51,666
June, proszę.
730
00:48:53,833 --> 00:48:55,000
Dziękuję.
731
00:48:55,750 --> 00:48:57,041
Ohyda.
732
00:48:59,958 --> 00:49:02,958
Czuję się taka pozbawiona godności.
733
00:49:08,000 --> 00:49:11,165
Wszystko jest wielkim wysiłkiem.
734
00:49:11,166 --> 00:49:14,415
June, radzisz sobie świetnie.
735
00:49:14,416 --> 00:49:17,040
Wszyscy mówimy, że jesteś twardzielką.
736
00:49:17,041 --> 00:49:18,374
Naprawdę?
737
00:49:18,375 --> 00:49:19,666
To miłe.
738
00:49:20,166 --> 00:49:21,458
Dzięki, kochany.
739
00:49:27,000 --> 00:49:29,499
Co to? Czy to Ray Charles?
740
00:49:29,500 --> 00:49:31,458
Właściwie sam nie wiem.
741
00:49:33,375 --> 00:49:35,000
Może to Sinatra?
742
00:49:35,708 --> 00:49:36,708
O tak.
743
00:49:37,333 --> 00:49:40,457
Nie, brzmi jak Ray Charles.
744
00:49:40,458 --> 00:49:43,208
Dobra. Trzymaj się mocno, June.
745
00:49:43,708 --> 00:49:44,791
Dobra.
746
00:49:45,500 --> 00:49:46,541
W porządku?
747
00:49:47,208 --> 00:49:48,458
Dobra.
748
00:49:52,791 --> 00:49:53,707
Idealnie.
749
00:49:53,708 --> 00:49:56,541
Wiesz co, nie lubię Sinatry.
750
00:49:57,166 --> 00:49:59,583
- Gotowa?
- Ani Boba Dylana.
751
00:50:00,791 --> 00:50:02,125
Albo Picassa.
752
00:50:08,875 --> 00:50:10,583
Nigdy się nie przyznałam.
753
00:50:11,083 --> 00:50:15,541
Bo wiesz,
nie zawsze można mówić, co się myśli.
754
00:50:16,041 --> 00:50:17,791
Dobra. Gotowa?
755
00:50:20,291 --> 00:50:25,041
Wiesz, Bernie śpiewał mi Raya Charlesa.
756
00:50:26,916 --> 00:50:28,666
Już tego nie robi.
757
00:50:34,083 --> 00:50:35,000
Gotowa?
758
00:50:37,625 --> 00:50:38,625
No chodź.
759
00:50:40,125 --> 00:50:42,625
Trzy, dwa, jeden.
760
00:50:59,708 --> 00:51:02,583
Jak ból? Chcesz więcej morfiny?
761
00:51:03,625 --> 00:51:06,666
Chyba tak.
762
00:51:07,166 --> 00:51:09,790
Sądzisz, że powinnam poczekać?
763
00:51:09,791 --> 00:51:14,375
Sądzę,
że potrafisz być bardzo dzielna, June.
764
00:51:14,875 --> 00:51:18,166
Ale akurat dziś nie musisz.
765
00:51:20,458 --> 00:51:25,749
To zrobię ci herbatkę, podam leki
i obejrzymy Wielkie brytyjskie wypieki.
766
00:51:25,750 --> 00:51:28,375
- Jak to brzmi?
- Rozkosznie.
767
00:51:30,416 --> 00:51:32,125
- Cześć, Nadiyo.
- Cześć.
768
00:51:32,916 --> 00:51:34,124
Uwielbiam ją.
769
00:51:34,125 --> 00:51:37,165
Robię tartę czekoladową
z czekoladowym spodem,
770
00:51:37,166 --> 00:51:40,165
warstwą słonego karmelu i orzeszków,
771
00:51:40,166 --> 00:51:42,957
a potem musem czekoladowym i...
772
00:51:42,958 --> 00:51:46,333
- Jak myślisz, jak sobie radzą?
- Twoja rodzina?
773
00:51:48,291 --> 00:51:49,500
Nie najgorzej.
774
00:51:50,666 --> 00:51:52,375
Connor to dobry chłopak, co?
775
00:51:52,875 --> 00:51:54,832
Tak, jest cudowny.
776
00:51:54,833 --> 00:51:57,375
To jak o mnie dba jest wspaniałe.
777
00:51:59,916 --> 00:52:04,041
Co do dziewczyn to nie wiem, June.
Ciężko powiedzieć.
778
00:52:08,250 --> 00:52:10,582
Kotku, jesteś pewna, że dasz radę?
779
00:52:10,583 --> 00:52:15,165
Oczywiście, kochanie.
Przepraszam. Po prostu zmęczona jestem.
780
00:52:15,166 --> 00:52:16,582
Nie słyszałem cię.
781
00:52:16,583 --> 00:52:19,415
W kuchni jest słaby zasięg.
782
00:52:19,416 --> 00:52:21,541
- Co mówiłaś?
- Nieważne.
783
00:52:22,041 --> 00:52:24,000
Naprawdę nieważne. Nie martw się.
784
00:52:30,583 --> 00:52:33,208
Cholerna lodówka!
785
00:52:39,791 --> 00:52:41,541
Drzwi otwierają się.
786
00:52:48,625 --> 00:52:50,416
Drzwi zamykają się.
787
00:52:55,541 --> 00:52:57,665
Ja pie... Patrz!
788
00:52:57,666 --> 00:53:01,249
Patrz na Acapulco! Podaj, ty gamoniu!
789
00:53:01,250 --> 00:53:02,957
Co to ma być?
790
00:53:02,958 --> 00:53:06,583
Głupi jesteś!
Głupi z ciebie pajac, gościu!
791
00:53:07,166 --> 00:53:09,166
- Cześć.
- Hejka.
792
00:53:09,666 --> 00:53:12,249
Jak się macie?
793
00:53:12,250 --> 00:53:14,832
Co to, do cholery? Lodówka?
794
00:53:14,833 --> 00:53:16,250
Owszem.
795
00:53:16,750 --> 00:53:19,666
Mogłaś uprzedzić. Cały ranek piję ciepłe.
796
00:53:21,083 --> 00:53:25,457
Pomyślałam, że przyda się,
gdy masz gości, mamo.
797
00:53:25,458 --> 00:53:28,499
Wiesz, wino, przekąski, takie tam.
798
00:53:28,500 --> 00:53:29,833
Ser z krakersami.
799
00:53:30,416 --> 00:53:31,291
Heineken.
800
00:53:31,791 --> 00:53:34,540
Co?! Co to niby było?
801
00:53:34,541 --> 00:53:38,499
Sam bym stamtąd strzelił.
Wystarczyło tylko popchnąć.
802
00:53:38,500 --> 00:53:41,290
- Przymknij się, tato.
- To naprawdę potrzebne?
803
00:53:41,291 --> 00:53:44,540
Nikt nie będzie mnie odwiedzał.
804
00:53:44,541 --> 00:53:47,624
Wszyscy będą zajęci Świętami, więc...
805
00:53:47,625 --> 00:53:48,707
Mamo.
806
00:53:48,708 --> 00:53:51,665
Tyle ludzi cię kocha.
Oczywiście, że przyjdą.
807
00:53:51,666 --> 00:53:54,249
Heather i Derek spod numeru 58 chcą wpaść.
808
00:53:54,250 --> 00:53:57,416
Powiedz, że nie trzeba.
809
00:53:58,250 --> 00:54:01,166
Przecież spotkamy się na drinka
w drugi dzień Świąt...
810
00:54:02,250 --> 00:54:03,125
Dobra.
811
00:54:04,208 --> 00:54:05,665
Wpadłam tylko na chwilę.
812
00:54:05,666 --> 00:54:08,499
Wrócę, jak odbiorę ravioli od Franco.
813
00:54:08,500 --> 00:54:12,416
- Zdejmij ze mnie ten koc. Ciężkie to.
- O tak, szkaradne to.
814
00:54:12,916 --> 00:54:14,500
Podaj, gamoniu!
815
00:54:15,083 --> 00:54:17,541
- Pozdrów ode mnie Franco.
- Tak.
816
00:54:18,041 --> 00:54:21,374
- Zawsze mi się podobał.
- Przekażę.
817
00:54:21,375 --> 00:54:24,290
- Do zobaczenia.
- Zaczekaj na mnie.
818
00:54:24,291 --> 00:54:27,332
Podwieź mnie do monopolowego,
skoro mamy lodówkę.
819
00:54:27,333 --> 00:54:29,457
Przydam się do czegoś.
820
00:54:29,458 --> 00:54:31,790
Weźmiesz wózek, Jules?
821
00:54:31,791 --> 00:54:35,374
Jesteś niemożliwy.
Sam dojdziesz do auta, grubasie. Chodź.
822
00:54:35,375 --> 00:54:37,540
Liczę, że zaparkowałaś blisko.
823
00:54:37,541 --> 00:54:40,249
Po drodze kupimy rybę z frytkami, Jules.
824
00:54:40,250 --> 00:54:43,250
- Cholera jasna. Pożegnaj się z mamą.
- Dobra.
825
00:54:43,750 --> 00:54:46,250
- Pa, kochanie. Do zobaczenia.
- Chodź.
826
00:54:46,750 --> 00:54:49,457
Trochę zesztywniałem od siedzenia.
827
00:54:49,458 --> 00:54:52,833
- Tyle się tam nasiedziałem.
- Nie zapomnij kurtki, tato.
828
00:55:06,208 --> 00:55:09,708
Poczytaj mi, Con.
829
00:55:12,416 --> 00:55:15,416
Mamo, słabo mi idzie
czytanie na głos przy ludziach.
830
00:55:16,416 --> 00:55:18,791
Od razu robi mi się niedobrze.
831
00:55:21,541 --> 00:55:25,583
To dobry moment, żeby spróbować.
832
00:55:55,458 --> 00:55:59,125
„Jeśli są jakieś nieba
833
00:56:00,166 --> 00:56:02,958
Moja matka mieć będzie
834
00:56:03,625 --> 00:56:07,750
Jedno całe tylko dla siebie
835
00:56:12,250 --> 00:56:15,000
Nie będzie to niebo bratków
836
00:56:15,791 --> 00:56:21,083
Ani kruche niebo konwalii
837
00:56:23,583 --> 00:56:25,833
Ale będzie to niebo
838
00:56:26,375 --> 00:56:28,458
Ciemnoczerwonych róż
839
00:56:35,833 --> 00:56:39,875
Mój ojciec będzie jak róża głęboki
840
00:56:40,375 --> 00:56:41,958
Jak róża wysoki...”
841
00:57:10,458 --> 00:57:11,708
Jak się mamy?
842
00:57:13,500 --> 00:57:14,500
No...
843
00:57:15,500 --> 00:57:18,250
Co to znaczy? Wszystko dobrze?
844
00:57:19,541 --> 00:57:21,125
Gdzie mama? W toalecie?
845
00:57:43,500 --> 00:57:47,666
Kurwa, za długo tam siedzi.
Powinniśmy sprawdzić. Może nie żyje.
846
00:57:49,000 --> 00:57:53,166
Wiesz, że jest bardzo... słaba.
847
00:57:54,166 --> 00:57:56,250
Wiesz o tym, prawda?
848
00:57:58,375 --> 00:57:59,916
Jest źle.
849
00:58:04,416 --> 00:58:08,291
Nie wytrzymam. Sprawdzę, co u niej.
850
00:58:14,291 --> 00:58:15,333
Mamo?
851
00:58:16,125 --> 00:58:17,708
Potrzebujesz pomocy?
852
00:58:20,333 --> 00:58:22,000
O Boże, wchodzę.
853
00:58:30,458 --> 00:58:32,291
Nic ci nie jest, mamo?
854
00:58:35,000 --> 00:58:39,416
Kochanie, czemu ubrałaś się na żółto?
Mówiłam, że ten kolor ci nie pasuje.
855
00:58:48,666 --> 00:58:52,625
Nie trzymaj mnie za rękę, skarbie.
Masz spocone dłonie.
856
00:58:53,125 --> 00:58:54,125
Przepraszam.
857
00:58:59,916 --> 00:59:02,291
Matt nie przyjedzie na Święta, co?
858
00:59:05,791 --> 00:59:06,875
Nie.
859
00:59:07,625 --> 00:59:10,166
On... nie może. Nie może przyjechać.
860
00:59:18,333 --> 00:59:20,082
- Żołądek.
- Boże.
861
00:59:20,083 --> 00:59:21,582
- Boli mnie.
- Mamusiu.
862
00:59:21,583 --> 00:59:23,082
- Proszę...
- Pielęgniarkę?
863
00:59:23,083 --> 00:59:24,707
- Nie.
- Przytulić?
864
00:59:24,708 --> 00:59:26,332
Nie. Zamknij się, Helen.
865
00:59:26,333 --> 00:59:29,249
- Proszę, przynieś mi szklankę wody.
- Tak.
866
00:59:29,250 --> 00:59:33,750
Kochanie, tak mi sucho w ustach,
a język ma ohydny smak.
867
00:59:35,208 --> 00:59:37,166
Proszę.
868
00:59:42,416 --> 00:59:43,583
Wystarczy?
869
00:59:47,000 --> 00:59:48,750
Kocham cię, córeczko.
870
00:59:51,541 --> 00:59:53,083
Ja ciebie też, mamo.
871
00:59:55,541 --> 00:59:57,208
Dzidziusia też kocham.
872
00:59:59,250 --> 01:00:02,707
Nie mogę się doczekać,
żeby przytulić i zobaczyć buzię.
873
01:00:02,708 --> 01:00:05,166
Uwielbiam zapach noworodka.
874
01:00:20,041 --> 01:00:21,666
Jezu, jaki ziąb!
875
01:00:23,000 --> 01:00:26,582
Tata poszedł do pubu.
Tu masz klucz do bocznych drzwi.
876
01:00:26,583 --> 01:00:27,874
Jak się czuje?
877
01:00:27,875 --> 01:00:31,583
Jest rozpalona,
więc psikam ją wodą termalną w sprayu.
878
01:00:32,083 --> 01:00:32,958
Dobra.
879
01:00:34,583 --> 01:00:36,582
- Hels, o nie.
- Ja tylko...
880
01:00:36,583 --> 01:00:38,624
- Przepraszam.
- O Boże.
881
01:00:38,625 --> 01:00:41,583
Wiem, że to samolubne, ale...
882
01:00:43,375 --> 01:00:47,708
twoje dzieciaki i Molly
mają swoją babunię.
883
01:00:48,333 --> 01:00:51,875
A ja zawsze myślałam,
że jeśli kiedyś będę mieć dziecko,
884
01:00:53,375 --> 01:00:56,541
to będzie miało
najlepszą babunię na świecie,
885
01:00:57,458 --> 01:01:00,166
a ja będę mieć wsparcie mamy i...
886
01:01:01,916 --> 01:01:04,458
może własną rodzinę.
887
01:01:05,583 --> 01:01:07,040
Boże.
888
01:01:07,041 --> 01:01:11,207
Jestem starą panną w geriatrycznej ciąży,
co wkłada kryształy do stanika.
889
01:01:11,208 --> 01:01:13,999
Czemu tak długo zwlekałam z dzieckiem?
890
01:01:14,000 --> 01:01:16,165
Byłam zajęta czymś innym,
891
01:01:16,166 --> 01:01:19,165
a teraz bardzo się boję, Jules,
892
01:01:19,166 --> 01:01:21,165
bo będę beznadziejną mamą.
893
01:01:21,166 --> 01:01:23,207
O nie, przestań.
894
01:01:23,208 --> 01:01:25,749
- Będę.
- Przestań.
895
01:01:25,750 --> 01:01:27,166
Spójrz na mnie.
896
01:01:27,666 --> 01:01:29,291
Po pierwsze,
897
01:01:29,958 --> 01:01:33,540
będziesz świetną mamą,
a Matt będzie wspaniałym tatą.
898
01:01:33,541 --> 01:01:37,040
- Nie, nie będzie.
- Jasne, że będzie.
899
01:01:37,041 --> 01:01:38,499
- Nie...
- Będzie.
900
01:01:38,500 --> 01:01:41,332
Nie będzie wspaniałym tatą,
bo to nie jego.
901
01:01:41,333 --> 01:01:43,416
Dawno się już rozstaliśmy.
902
01:01:44,083 --> 01:01:44,915
Co?
903
01:01:44,916 --> 01:01:47,082
Myślałam, że mamy otwarty związek,
904
01:01:47,083 --> 01:01:50,125
ale okazało się,
że tylko ja sypiam z innymi.
905
01:01:50,958 --> 01:01:53,374
Rozumiem. Cholera.
906
01:01:53,375 --> 01:01:54,999
- Tak.
- Dobra.
907
01:01:55,000 --> 01:01:58,250
To kto jest ojcem?
908
01:01:58,833 --> 01:01:59,875
Gustav.
909
01:02:01,458 --> 01:02:02,499
- Gustav?
- Tak.
910
01:02:02,500 --> 01:02:05,416
Specjalizuje się w tym. On...
911
01:02:06,041 --> 01:02:10,165
Z dobroci serca uprawia z tobą seks,
żeby pomóc ci zajść w ciążę.
912
01:02:10,166 --> 01:02:13,832
Za darmo. Mojej koleżance
udało się za pierwszym razem.
913
01:02:13,833 --> 01:02:15,874
To zupełnie legalne.
914
01:02:15,875 --> 01:02:19,207
Musiałam tylko formalnie
zwolnić go z odpowiedzialności.
915
01:02:19,208 --> 01:02:20,124
Aha.
916
01:02:20,125 --> 01:02:22,790
Ale był bardzo miły, serio.
917
01:02:22,791 --> 01:02:24,415
- Aha.
- Naprawdę.
918
01:02:24,416 --> 01:02:25,874
To dobrze.
919
01:02:25,875 --> 01:02:29,208
Za długo to odkładałam.
920
01:02:30,458 --> 01:02:31,583
Nie miałam wyboru.
921
01:02:32,500 --> 01:02:36,750
- Trzeba było nam powiedzieć, głuptasko.
- Wiem. Nikomu nie mów.
922
01:02:37,875 --> 01:02:40,540
- Dobra.
- Nie, czekaj. Powiesz im za mnie?
923
01:02:40,541 --> 01:02:41,832
Ja już tak nie mogę.
924
01:02:41,833 --> 01:02:43,125
Dobra.
925
01:02:43,791 --> 01:02:45,790
- Powiem.
- Dziękuję.
926
01:02:45,791 --> 01:02:47,708
Wszystko będzie dobrze.
927
01:02:51,375 --> 01:02:52,375
Mój Boże.
928
01:02:55,916 --> 01:02:57,833
Jak dobrze, że jesteś.
929
01:02:58,375 --> 01:03:01,833
- Helen doprowadzała mnie do szału.
- O Boże, mamo.
930
01:03:04,583 --> 01:03:08,041
- Podniesiesz mnie, kochanie?
- Jasne.
931
01:03:11,958 --> 01:03:14,540
Ten, potem ten. Już.
932
01:03:14,541 --> 01:03:16,000
Jak się czujesz?
933
01:03:21,500 --> 01:03:23,833
Proszę. Dobrze?
934
01:03:26,000 --> 01:03:29,458
Nigdy nie zobaczę tego dziecka, co?
935
01:03:35,500 --> 01:03:37,500
Nie sądzę, mamo.
936
01:03:40,333 --> 01:03:42,790
Ale sobie poradzą, naprawdę.
937
01:03:42,791 --> 01:03:45,375
- Helen da radę, obiecuję.
- O Boże.
938
01:03:47,458 --> 01:03:49,290
Nie mów o tym. Rozpłaczę się.
939
01:03:49,291 --> 01:03:51,874
Dobra. Nie mówmy o tym.
940
01:03:51,875 --> 01:03:54,875
- Już mam. Proszę.
- Dziękuję.
941
01:03:55,375 --> 01:04:00,457
- Co dziś mamy?
- Ravioli z masłem i szałwią.
942
01:04:00,458 --> 01:04:02,582
Brzmi pysznie.
943
01:04:02,583 --> 01:04:05,458
- Wiem.
- Mogę powąchać?
944
01:04:06,208 --> 01:04:07,749
Już. O Boże.
945
01:04:07,750 --> 01:04:09,125
Proszę.
946
01:04:11,541 --> 01:04:13,082
Cudowne.
947
01:04:13,083 --> 01:04:17,082
Może później zjem trochę.
948
01:04:17,083 --> 01:04:18,500
Mamusiu.
949
01:04:19,000 --> 01:04:21,041
Chcę ci coś pokazać.
950
01:04:32,041 --> 01:04:33,750
Pada śnieg!
951
01:04:46,333 --> 01:04:48,625
Uwielbiam patrzeć, jak pada śnieg.
952
01:04:49,125 --> 01:04:52,166
Może jak będę miała szczęście,
wrócę jako śnieg.
953
01:04:52,791 --> 01:04:54,833
I zobaczę was wszystkich w Święta.
954
01:04:55,333 --> 01:04:56,250
No.
955
01:04:58,583 --> 01:04:59,875
Gdzie tata?
956
01:05:00,958 --> 01:05:05,625
Wrócił do domu. Pewnie wpadnie później.
957
01:05:06,208 --> 01:05:08,832
Zaopiekujesz się nim, gdy mnie zabraknie?
958
01:05:08,833 --> 01:05:12,750
- Oczywiście.
- Obiecujesz? Bo ty jesteś ta silna.
959
01:05:13,250 --> 01:05:18,915
Mamo, posłuchaj. Nie martw się, dobrze?
960
01:05:18,916 --> 01:05:21,249
O nic. Nie martw się nimi.
961
01:05:21,250 --> 01:05:23,707
Wszyscy dadzą radę.
962
01:05:23,708 --> 01:05:26,457
Ja tego dopilnuję.
963
01:05:26,458 --> 01:05:32,291
Tylko wiesz, nie tak nadopiekuńczo,
jak to czasem robisz.
964
01:05:33,416 --> 01:05:34,250
Dobra.
965
01:05:38,000 --> 01:05:40,708
Nie będziesz mieć mi za złe,
że umrę, kochanie?
966
01:05:46,375 --> 01:05:47,375
Mamo.
967
01:05:47,958 --> 01:05:50,333
Nie, mamo.
968
01:05:51,000 --> 01:05:53,958
- Oczywiście, że nie będę mieć ci za złe.
- Dobrze.
969
01:05:54,833 --> 01:05:57,000
Dobrze. Ulżyło mi.
970
01:05:57,791 --> 01:05:59,125
Masz tusz do rzęs?
971
01:06:01,000 --> 01:06:02,540
Powinnam mieć.
972
01:06:02,541 --> 01:06:05,500
No to dawaj. Zrób mnie na ludzi.
973
01:06:06,000 --> 01:06:08,624
Pierwszy raz umieram.
Chcę ładnie wyglądać.
974
01:06:08,625 --> 01:06:11,082
Dobra.
975
01:06:11,083 --> 01:06:13,708
- Może też trochę szminki.
- Dobrze.
976
01:06:38,208 --> 01:06:39,583
Dzień dobry, June.
977
01:06:40,291 --> 01:06:41,833
Jak się dziś czujemy?
978
01:06:42,583 --> 01:06:44,041
Widziałeś to?
979
01:06:48,208 --> 01:06:49,625
Grafik.
980
01:06:50,375 --> 01:06:53,000
- Pomocny?
- Przyjrzyj się dobrze.
981
01:06:58,250 --> 01:07:02,374
Już rozumiem.
Julia i Molly nigdy się nie nakładają.
982
01:07:02,375 --> 01:07:05,791
- O to chodziło?
- Specjalnie tak zrobiła.
983
01:07:10,166 --> 01:07:12,333
Od lat tak jest.
984
01:07:13,000 --> 01:07:17,875
Chciałabym, żeby się pogodziły.
985
01:07:18,875 --> 01:07:20,207
Rodziny są trudne.
986
01:07:20,208 --> 01:07:22,375
Dziewczyny trudniejsze niż chłopcy.
987
01:07:23,250 --> 01:07:24,916
A mam je trzy.
988
01:07:28,458 --> 01:07:30,541
Może ja mówię im nie to, co trzeba.
989
01:07:31,291 --> 01:07:34,416
Po prostu mówię, jak jest.
990
01:07:39,541 --> 01:07:43,708
To chyba twoja wielka siła, June.
991
01:07:44,208 --> 01:07:46,000
Czemu nie zrobisz tego teraz?
992
01:07:47,125 --> 01:07:49,791
Muszę je tu ściągnąć obie.
993
01:07:50,625 --> 01:07:51,875
Na pewno przyjdą?
994
01:07:54,291 --> 01:07:56,750
Przyjdą, jak pomyślą, że zaraz umrę.
995
01:08:05,833 --> 01:08:07,915
- Tak?
- Dzień dobry. Mówię z Julią?
996
01:08:07,916 --> 01:08:11,124
- Tak, to ja.
- Pielęgniarz Anioł z Princess Mary.
997
01:08:11,125 --> 01:08:12,957
O Boże, wszystko dobrze?
998
01:08:12,958 --> 01:08:16,125
Pyta o panią.
Lepiej, żeby pani przyjechała.
999
01:08:22,083 --> 01:08:24,499
- „Dave się budził”.
- Jerry, weź dziecko.
1000
01:08:24,500 --> 01:08:28,166
Muszę do szpitala. Do zobaczenia, kochani.
1001
01:08:28,666 --> 01:08:31,040
- Pa.
- Z mamą wszystko dobrze?
1002
01:08:31,041 --> 01:08:32,832
Tak, nic jej nie jest.
1003
01:08:32,833 --> 01:08:35,082
Zdąży wrócić na śniadanie?
1004
01:08:35,083 --> 01:08:37,708
Tak, myślę, że szybko wróci.
1005
01:08:38,375 --> 01:08:41,291
Junie, przyszłaś w połowie historii.
1006
01:08:41,791 --> 01:08:44,916
Nie wiesz, co się dzieje.
Czytamy od początku?
1007
01:08:45,541 --> 01:08:47,290
Co myślisz, Tib? Od początku?
1008
01:08:47,291 --> 01:08:49,833
Dobrze, tato.
1009
01:09:00,958 --> 01:09:04,165
Bernie, czas na toaletę June.
1010
01:09:04,166 --> 01:09:09,082
Możesz zostać, ale w bufecie
jest dziś promocja na kanapki z bekonem.
1011
01:09:09,083 --> 01:09:10,291
Jak wolisz.
1012
01:09:10,791 --> 01:09:14,375
Dobra, podasz mi... No.
1013
01:09:16,125 --> 01:09:19,750
Dobra, kochanie. Zaraz wrócę.
1014
01:09:52,500 --> 01:09:53,958
Chleb jakiś...
1015
01:09:59,541 --> 01:10:00,875
Nie mam ochoty.
1016
01:10:08,791 --> 01:10:11,166
Kuźwa, ponure miejsce, co?
1017
01:10:13,625 --> 01:10:16,208
Ponure. Kuźwa, ponure.
1018
01:10:17,916 --> 01:10:19,125
No.
1019
01:10:25,625 --> 01:10:27,833
Nadchodzą.
1020
01:10:36,750 --> 01:10:37,666
Cześć.
1021
01:10:42,416 --> 01:10:43,374
Mamo.
1022
01:10:43,375 --> 01:10:46,625
Wiecie... czuję się już dobrze.
1023
01:10:48,166 --> 01:10:51,041
To był fałszywy alarm. Głupia ja.
1024
01:10:51,791 --> 01:10:54,416
Może zostawię was.
1025
01:11:00,250 --> 01:11:01,750
Chcę napisać list.
1026
01:11:03,166 --> 01:11:05,708
Dla dziecka. Dla Helen.
1027
01:11:06,208 --> 01:11:09,291
Dla obojga. Pomyślałam, że pomożecie.
1028
01:11:10,500 --> 01:11:11,958
Macie kartkę?
1029
01:11:12,458 --> 01:11:15,415
Nie musiałaś nas straszyć.
Ja pierniczę, mamo.
1030
01:11:15,416 --> 01:11:16,833
Musiałam.
1031
01:11:17,541 --> 01:11:19,416
Gówniary.
1032
01:11:21,166 --> 01:11:22,375
Siadać.
1033
01:11:33,041 --> 01:11:34,708
Straciłem stopę, wiesz.
1034
01:11:35,833 --> 01:11:36,666
No.
1035
01:11:41,000 --> 01:11:43,083
Byłem w twoim wieku.
1036
01:11:44,083 --> 01:11:46,999
Mój najmłodszy miał dwa latka.
1037
01:11:47,000 --> 01:11:48,332
Na barce.
1038
01:11:48,333 --> 01:11:51,666
Wielkiej, oceanicznej.
1039
01:11:53,500 --> 01:11:55,708
Cumowaliśmy i...
1040
01:11:56,208 --> 01:11:58,374
lina się zaplątała,
1041
01:11:58,375 --> 01:12:02,415
łódź ruszyła i ścisnęło.
1042
01:12:02,416 --> 01:12:05,125
Lina owinęła się i ścisnęła.
1043
01:12:06,625 --> 01:12:08,250
I, kurwa, urwało!
1044
01:12:10,000 --> 01:12:10,916
No.
1045
01:12:11,416 --> 01:12:13,790
Potem przyszyli mi z powrotem.
1046
01:12:13,791 --> 01:12:15,583
Cud, co nie? No...
1047
01:12:17,750 --> 01:12:18,916
Poskładali mnie.
1048
01:12:19,416 --> 01:12:21,625
Przyszyli, poskładali mnie do kupy.
1049
01:12:22,125 --> 01:12:23,041
No.
1050
01:12:27,458 --> 01:12:29,125
Tyle że nie tu.
1051
01:13:01,250 --> 01:13:05,458
„A twoje ciocie, Mol i Julia,
będą przy tobie,
1052
01:13:06,625 --> 01:13:10,791
bo choć wiem, że miewały na pieńku,
1053
01:13:11,708 --> 01:13:16,000
wiem też, że naprawdę się kochają.
1054
01:13:17,000 --> 01:13:19,749
Bardzo je obie kocham,
1055
01:13:19,750 --> 01:13:23,458
ale jeszcze bardziej,
gdy kochają się nawzajem”.
1056
01:13:40,708 --> 01:13:42,291
Chcesz pierwsza czy...?
1057
01:13:49,625 --> 01:13:53,958
Jak byłam mała, chciałam być taka jak ty.
Wszystko bym dla ciebie zrobiła.
1058
01:13:54,791 --> 01:13:56,375
Chciałam nosić to, co ty,
1059
01:13:56,875 --> 01:13:59,250
pić ten sam napój przez dwie słomki.
1060
01:13:59,750 --> 01:14:04,415
Kurwa, jeść te same chipsy.
Poprosiłam nawet o chomika, bo ty miałaś.
1061
01:14:04,416 --> 01:14:06,125
Nie cierpię chomików.
1062
01:14:10,833 --> 01:14:14,583
Miałam 13 lat, jak się wyprowadziłaś.
Nienawidziłam cię za to.
1063
01:14:15,916 --> 01:14:19,500
Nienawidziłam,
bo tak uwielbiałam, gdy byłaś obok.
1064
01:14:22,791 --> 01:14:26,541
Potem rzadziej wpadałaś i czułam,
że straciłam z tobą kontakt.
1065
01:14:28,333 --> 01:14:30,625
Czułam się trochę porzucona.
1066
01:14:33,833 --> 01:14:36,541
Potem stałaś się wielką,
ważną kobietą sukcesu,
1067
01:14:37,041 --> 01:14:40,708
a ja nadal nurkowałam pod kanapę
w poszukiwaniu drobnych.
1068
01:14:44,125 --> 01:14:47,666
Nie widzisz,
że to doprowadzało mnie do szału?
1069
01:14:49,000 --> 01:14:51,791
I zawsze masz ładne włosy.
Wkurwia mnie to.
1070
01:14:54,125 --> 01:14:55,333
Jules?
1071
01:15:07,000 --> 01:15:08,250
Chcesz snickersa?
1072
01:15:08,750 --> 01:15:09,916
Jasne.
1073
01:15:26,500 --> 01:15:27,416
Dzięki.
1074
01:15:41,375 --> 01:15:44,083
I masz Toma, idealnego Toma.
1075
01:15:48,500 --> 01:15:50,957
Zaszłam w ciążę,
jak tylko poznałam Jerry’ego.
1076
01:15:50,958 --> 01:15:54,291
Byłam już w 22 tygodniu,
gdy się zorientowałam.
1077
01:15:57,791 --> 01:16:00,458
Cud, że z Syd wszystko w porządku.
1078
01:16:01,208 --> 01:16:05,958
Cały ten czas jarałam zioło i piłam wódkę.
1079
01:16:07,875 --> 01:16:09,958
Zawsze miałam tyle na głowie.
1080
01:16:10,833 --> 01:16:13,208
Bałam się, że upuszczę któreś z dzieci
1081
01:16:13,875 --> 01:16:15,583
albo je gdzieś zostawię.
1082
01:16:16,625 --> 01:16:22,041
Właściwie to raz zostawiłam.
Ellę przy karuzeli bagażowej na Heathrow.
1083
01:16:22,541 --> 01:16:24,125
A Tom, tak...
1084
01:16:24,625 --> 01:16:27,375
Tom jest uroczy.
1085
01:16:28,041 --> 01:16:30,708
Tylko że pracuje na drugim końcu świata.
1086
01:16:31,833 --> 01:16:34,375
Większość czasu jestem sama.
1087
01:16:35,333 --> 01:16:36,999
Przynajmniej masz Jerry’ego.
1088
01:16:37,000 --> 01:16:39,583
Jego obecność nie zawsze jest pomocna.
1089
01:16:40,083 --> 01:16:43,541
Chodzi o to, że masz wybór.
1090
01:16:46,833 --> 01:16:49,333
Chciałabym móc zostać z dziećmi w domu.
1091
01:16:51,458 --> 01:16:53,500
I właśnie tego nie mogę.
1092
01:16:54,000 --> 01:16:56,250
Mam tyle obowiązków.
1093
01:16:57,208 --> 01:16:58,916
Muszę zarobić na nasze życie,
1094
01:16:59,583 --> 01:17:03,207
na hipotekę mamy i taty,
no i twoją, gdy akurat ci brakuje.
1095
01:17:03,208 --> 01:17:05,540
Wiem, że o tym mamy nie mówić.
1096
01:17:05,541 --> 01:17:07,208
Na terapię Helen.
1097
01:17:08,125 --> 01:17:10,000
Na kolejny kryzys Connora.
1098
01:17:11,666 --> 01:17:12,958
Wszystko ja.
1099
01:17:19,416 --> 01:17:23,416
Mama umiera, ale od lat nie spędzałam
z dziećmi tyle czasu co teraz.
1100
01:17:24,250 --> 01:17:26,541
I jeszcze poczucie winy.
1101
01:17:27,125 --> 01:17:30,916
Szkolne występy, które przegapiłam,
mecze piłki nożnej i...
1102
01:17:31,416 --> 01:17:35,332
Ty jesteś tą mamą, która kibicuje z trybun
1103
01:17:35,333 --> 01:17:37,875
i rozdaje własnoręcznie robione batoniki.
1104
01:17:41,000 --> 01:17:43,500
Jesteś przy nich.
1105
01:17:46,333 --> 01:17:48,041
Masz wielkie szczęście.
1106
01:18:35,291 --> 01:18:37,875
Pamiętasz te sandały, te takie z...
1107
01:18:39,666 --> 01:18:42,583
dwoma niebieskimi
i jednym czerwonym kwiatuszkiem?
1108
01:18:44,166 --> 01:18:45,041
Nie.
1109
01:18:47,166 --> 01:18:50,249
Pamiętasz. Mama ci je kupiła
na wyspie Hayling.
1110
01:18:50,250 --> 01:18:51,458
Pamiętasz je.
1111
01:18:52,250 --> 01:18:54,915
Z zazdrości aż mnie zatkało i zemdlałam.
1112
01:18:54,916 --> 01:18:58,249
Tata wściekł się tak,
że nas wyrzucił i kazał iść.
1113
01:18:58,250 --> 01:18:59,749
Wyrzucił nas z auta.
1114
01:18:59,750 --> 01:19:04,249
A potem Connor tak się zdenerwował,
że zwymiotował na Helen.
1115
01:19:04,250 --> 01:19:06,874
Musieliśmy wrócić i kupić mi takie same.
1116
01:19:06,875 --> 01:19:09,249
No.
1117
01:19:09,250 --> 01:19:10,958
Pamiętam.
1118
01:19:13,458 --> 01:19:15,791
Potem miałyśmy identyczne.
1119
01:19:17,291 --> 01:19:19,125
Zgrałyśmy się.
1120
01:19:25,666 --> 01:19:31,500
A potem zostawiłaś
swój lewy sandał na plaży.
1121
01:19:32,375 --> 01:19:34,374
Wróciłyśmy, ale nie było go.
1122
01:19:34,375 --> 01:19:35,708
No tak.
1123
01:19:36,333 --> 01:19:39,375
A pamiętasz, że ja zgubiłam lewy sandał?
1124
01:19:43,000 --> 01:19:44,958
Czemu o tym rozmawiamy?
1125
01:19:46,916 --> 01:19:48,458
Bo nie zgubiłam go.
1126
01:19:53,083 --> 01:19:54,333
Zakopałam.
1127
01:19:56,000 --> 01:19:59,708
- Co?
- Zakopałam w ogrodzie pod numerem 75.
1128
01:20:00,208 --> 01:20:01,833
Chciałam się z tobą zgrać.
1129
01:20:10,458 --> 01:20:11,708
Słuchaj.
1130
01:20:15,166 --> 01:20:20,458
To prawda, że od dłuższego czasu
miałam ochotę obedrzeć cię ze skóry.
1131
01:20:26,541 --> 01:20:28,625
Ale jesteś dobrym człowiekiem.
1132
01:20:33,458 --> 01:20:34,875
Przepraszam.
1133
01:20:39,458 --> 01:20:41,208
Ja też cię przepraszam.
1134
01:20:59,875 --> 01:21:02,208
Przygotujemy razem dania na Wigilię?
1135
01:21:04,791 --> 01:21:05,750
Tak.
1136
01:21:07,041 --> 01:21:08,708
Byłoby super.
1137
01:21:23,125 --> 01:21:24,208
O, już.
1138
01:21:25,375 --> 01:21:26,374
„Kutaz”.
1139
01:21:26,375 --> 01:21:28,041
Co to za słowo?
1140
01:21:28,833 --> 01:21:31,083
Kutas, skarbie.
1141
01:21:31,583 --> 01:21:36,666
Gotowe. Dziesięć miligramów morfiny.
Będzie kapać powoli przez dziesięć godzin.
1142
01:21:37,166 --> 01:21:40,708
Dzięki temu będziesz mogła zasnąć.
Przyjdę znowu niebawem.
1143
01:21:41,208 --> 01:21:44,916
Nie możesz ułożyć „kutasa” przez Z, mamo.
Nie ma takiego słowa.
1144
01:21:45,791 --> 01:21:47,375
Pozwól mi łamać zasady.
1145
01:21:48,541 --> 01:21:50,875
Za mało w życiu to robiłam.
1146
01:21:53,000 --> 01:21:55,833
Serio żałuję, że nie byłam trochę zdzirą.
1147
01:21:56,666 --> 01:21:59,041
Że nie byłam bardziej niegrzeczna.
1148
01:21:59,958 --> 01:22:01,291
No, połóż z powrotem.
1149
01:22:06,291 --> 01:22:07,125
No.
1150
01:22:15,541 --> 01:22:16,958
Jak twoja siostra?
1151
01:22:22,083 --> 01:22:24,125
Gotujemy razem świąteczny obiad.
1152
01:23:02,750 --> 01:23:03,875
Mamusiu.
1153
01:23:34,875 --> 01:23:37,374
Która to godzina?
1154
01:23:37,375 --> 01:23:39,500
Cześć, śpiochu.
1155
01:23:40,583 --> 01:23:43,749
Tato, schowasz te piwa?
1156
01:23:43,750 --> 01:23:45,666
Zrobiłam ci miejsce w lodówce.
1157
01:23:47,333 --> 01:23:48,750
No dobra.
1158
01:23:49,375 --> 01:23:50,916
Muszę siku.
1159
01:23:52,500 --> 01:23:53,916
Schowam, tak.
1160
01:24:01,500 --> 01:24:03,790
Tato, jak tam jesteś,
1161
01:24:03,791 --> 01:24:07,790
wyjmiesz świąteczny wazon mamy z pudła
i przepłuczesz?
1162
01:24:07,791 --> 01:24:09,124
Trochę zakurzony.
1163
01:24:09,125 --> 01:24:13,041
- Dobrze.
- Przyciąłem ostrokrzew na później.
1164
01:24:17,041 --> 01:24:18,458
- Tato!
- Co?
1165
01:24:18,958 --> 01:24:21,083
- Cichutko.
- Dobra.
1166
01:24:35,916 --> 01:24:38,082
Con, to był wypadek.
1167
01:24:38,083 --> 01:24:39,416
Connor, zaczekaj!
1168
01:24:41,791 --> 01:24:43,832
Świąteczny wazon mamy.
1169
01:24:43,833 --> 01:24:46,875
- Wiem...
- To jedno z moich pierwszych wspomnień.
1170
01:24:48,833 --> 01:24:54,124
Moja mama, twoja żona, wkrótce umrze.
1171
01:24:54,125 --> 01:24:56,707
- Tak...
- Niedługo, kurwa, umrze.
1172
01:24:56,708 --> 01:24:58,665
Rozumiesz to?
1173
01:24:58,666 --> 01:25:03,040
Bo jedyne, co widzę, że robisz,
to, kurwa, śpisz,
1174
01:25:03,041 --> 01:25:06,040
rzucasz gówniane żarty, pijesz,
1175
01:25:06,041 --> 01:25:10,832
rozwiązujesz krzyżówki
i masz wszystkich w dupie.
1176
01:25:10,833 --> 01:25:14,541
- Con.
- Myślisz tylko o sobie.
1177
01:25:15,416 --> 01:25:18,375
Zauważyłeś w ogóle, gdzie jesteśmy, tato?
1178
01:25:19,208 --> 01:25:21,458
Jesteś żałosny!
1179
01:25:22,041 --> 01:25:24,665
Proszę, bądź przy mamie
1180
01:25:24,666 --> 01:25:26,916
i, kurwa, obudź się!
1181
01:25:31,041 --> 01:25:32,708
W ogóle ją jeszcze kochasz?
1182
01:25:40,708 --> 01:25:42,291
Idę do pubu.
1183
01:26:06,500 --> 01:26:07,916
Cholera.
1184
01:26:38,208 --> 01:26:40,416
Dziękuję bardzo! Dziękuję.
1185
01:26:40,916 --> 01:26:42,458
Dziękuję, państwu.
1186
01:26:42,958 --> 01:26:46,750
Teraz czas na kogoś, kogo wszyscy znacie.
1187
01:26:48,958 --> 01:26:52,540
Barry, był tu mój tata?
1188
01:26:52,541 --> 01:26:55,833
- Chwileczkę, Con. Zaraz do ciebie wrócę.
- Dobra.
1189
01:26:58,666 --> 01:27:03,291
...i zaśpiewam dziś
piosenkę zatytułowaną Georgia.
1190
01:27:04,166 --> 01:27:05,665
Zaśpiewam dla mojej żony.
1191
01:27:05,666 --> 01:27:08,208
Niektórzy z was mogą ją znać.
1192
01:27:08,833 --> 01:27:10,291
Ja na pewno ją znam.
1193
01:27:12,791 --> 01:27:14,790
- Nie ma na imię Georgia.
- Kurwa.
1194
01:27:14,791 --> 01:27:16,665
Ma na imię June, Junie.
1195
01:27:16,666 --> 01:27:23,000
Nie ma jej tu dziś, bo ona...
1196
01:27:24,000 --> 01:27:27,707
Cóż, jest w szpitalu.
1197
01:27:27,708 --> 01:27:33,166
I niedługo już...
1198
01:27:33,875 --> 01:27:35,375
nie będzie jej z nami.
1199
01:27:36,541 --> 01:27:39,582
Chciałem to zaśpiewać, bo...
1200
01:27:39,583 --> 01:27:40,875
Żeby wiedziała...
1201
01:27:41,375 --> 01:27:44,958
Byłem trochę chujem...
1202
01:27:48,458 --> 01:27:50,083
Trochę gównianym tatą...
1203
01:27:50,625 --> 01:27:53,125
dla mojego syna... ale to dobre dzieciaki.
1204
01:27:53,625 --> 01:27:55,083
W każdym razie...
1205
01:27:56,291 --> 01:27:58,916
To dla nich wszystkich. Lecimy z tym.
1206
01:28:14,708 --> 01:28:16,083
Georgio
1207
01:28:18,000 --> 01:28:20,208
Ach, Georgio
1208
01:28:24,041 --> 01:28:26,499
Nie mogę zaznać spokoju
1209
01:28:26,500 --> 01:28:30,041
Tylko ta stara, śliczna piosenka
1210
01:28:30,583 --> 01:28:32,541
Sprawia, że o Georgii
1211
01:28:33,791 --> 01:28:38,916
Myślę wciąż
1212
01:28:40,750 --> 01:28:42,875
Powiedziałem: Georgio
1213
01:28:43,625 --> 01:28:47,583
Ach, Georgio
1214
01:28:49,666 --> 01:28:53,625
To piosenka o tobie
1215
01:28:54,875 --> 01:28:57,916
Przenika mnie piękna i czysta
1216
01:28:58,416 --> 01:29:01,124
Jak księżyca blask
1217
01:29:01,125 --> 01:29:04,125
Przez sosnowy las
1218
01:29:10,291 --> 01:29:15,583
Inne ramiona wyciągają się ku mnie
1219
01:29:17,458 --> 01:29:23,333
Inne oczy czule uśmiechają się
1220
01:29:23,958 --> 01:29:29,874
Wciąż widzę w kojących snach
1221
01:29:29,875 --> 01:29:31,791
Drogę
1222
01:29:32,291 --> 01:29:35,333
Która prowadzi do ciebie, Junie
1223
01:29:35,833 --> 01:29:39,290
Ach, June
1224
01:29:39,291 --> 01:29:42,833
Moja Junie
1225
01:29:45,041 --> 01:29:46,874
Nie mogę
1226
01:29:46,875 --> 01:29:49,875
Nie mogę zaznać spokoju
1227
01:29:50,375 --> 01:29:53,790
Tylko ta stara, śliczna piosenka
1228
01:29:53,791 --> 01:29:56,208
Sprawia, że o Junie
1229
01:29:57,125 --> 01:29:59,833
Sprawia, że o tobie myślę wciąż
1230
01:30:00,375 --> 01:30:02,750
Sprawia, że o Junie myślę wciąż
1231
01:30:32,750 --> 01:30:34,083
No dobra.
1232
01:30:36,708 --> 01:30:38,375
- Powodzenia.
- Dobra.
1233
01:30:40,666 --> 01:30:43,707
- No dalej.
- Tak, popchnij mnie.
1234
01:30:43,708 --> 01:30:45,458
Udało się.
1235
01:30:50,000 --> 01:30:51,083
No dobra.
1236
01:30:55,291 --> 01:30:56,458
Cholera.
1237
01:31:00,666 --> 01:31:01,833
Tato?
1238
01:31:02,541 --> 01:31:03,458
Co?
1239
01:31:05,208 --> 01:31:07,582
To ten ostrokrzew do wazonu.
1240
01:31:07,583 --> 01:31:09,165
Daj jej tak czy siak.
1241
01:31:09,166 --> 01:31:12,250
- Ucieszy się.
- Dzięki, synku.
1242
01:31:27,083 --> 01:31:29,166
Przepraszam cię, kochanie.
1243
01:31:34,625 --> 01:31:35,999
Junie
1244
01:31:36,000 --> 01:31:38,166
Ach, Junie
1245
01:31:39,166 --> 01:31:40,790
Junie
1246
01:31:40,791 --> 01:31:43,125
Ach, moja Junie
1247
01:31:43,625 --> 01:31:46,124
Tylko ta stara, śliczna piosenka
1248
01:31:46,125 --> 01:31:48,457
Sprawia, że o Junie
1249
01:31:48,458 --> 01:31:51,165
Myślę wciąż
1250
01:31:51,166 --> 01:31:54,332
Powiedziałem Tylko ta stara, śliczna piosenka
1251
01:31:54,333 --> 01:31:56,540
Sprawia, że o Junie
1252
01:31:56,541 --> 01:31:59,250
Myślę wciąż
1253
01:32:07,500 --> 01:32:10,375
Zaśpiewasz dla mnie, gdy umrę?
1254
01:32:11,500 --> 01:32:12,790
Moja Junie.
1255
01:32:12,791 --> 01:32:15,041
Daj spokój. Nie umrzesz.
1256
01:32:17,416 --> 01:32:18,791
Umrę.
1257
01:32:36,375 --> 01:32:38,291
Moja kochana.
1258
01:33:05,000 --> 01:33:06,166
Con.
1259
01:33:16,750 --> 01:33:18,791
Jutro Boże Narodzenie, Con.
1260
01:33:21,125 --> 01:33:23,583
- No chyba nie, tato.
- Musi być.
1261
01:33:25,791 --> 01:33:27,500
Mama nie doczeka.
1262
01:33:29,333 --> 01:33:31,125
Święta muszą być jutro.
1263
01:33:37,166 --> 01:33:38,166
Dobra.
1264
01:33:39,291 --> 01:33:40,166
No.
1265
01:33:44,166 --> 01:33:45,582
To Wesołych Świąt, tato.
1266
01:33:45,583 --> 01:33:47,916
- Co?
- Już po północy.
1267
01:33:50,250 --> 01:33:51,458
No tak.
1268
01:33:54,541 --> 01:33:56,166
Wesołych Świąt, synku.
1269
01:33:58,916 --> 01:34:00,790
Uwaga. Słuchajcie.
1270
01:34:00,791 --> 01:34:05,082
Dziś jest wyjątkowy dzień,
1271
01:34:05,083 --> 01:34:07,457
bo dziś są Święta.
1272
01:34:07,458 --> 01:34:08,582
Nie, dziadku.
1273
01:34:08,583 --> 01:34:10,207
Święta są za tydzień.
1274
01:34:10,208 --> 01:34:13,500
Dla waszej babuni Święta są dziś.
1275
01:34:14,000 --> 01:34:17,165
Przepraszam, kochacie babunię?
1276
01:34:17,166 --> 01:34:18,540
Tak.
1277
01:34:18,541 --> 01:34:22,165
Kiepsko to zabrzmiało.
Kochacie swoją babunię?
1278
01:34:22,166 --> 01:34:23,582
Tak!
1279
01:34:23,583 --> 01:34:29,332
No to zrobimy najlepsze Święta,
jakie świat widział.
1280
01:34:29,333 --> 01:34:31,332
- Tak!
- Tak, co?
1281
01:34:31,333 --> 01:34:33,708
- Tak, proszę!
- Doskonale.
1282
01:34:57,666 --> 01:34:59,833
Nie bój się, Con.
1283
01:35:05,958 --> 01:35:07,458
Żyj swoim życiem.
1284
01:35:11,291 --> 01:35:14,708
Bądź sobą. Takim, jakim jesteś.
1285
01:35:18,458 --> 01:35:20,541
Dziękuję, że jesteś moją mamą.
1286
01:35:34,458 --> 01:35:35,832
- Już!
- Masz wszystko?
1287
01:35:35,833 --> 01:35:36,916
Jasne.
1288
01:35:39,125 --> 01:35:40,999
Gdzie są gęsi, Jerry?
1289
01:35:41,000 --> 01:35:43,250
- Co do gęsi...
- Gdzie są gęsi?
1290
01:35:43,916 --> 01:35:47,000
Nie panikuj. Mam coś lepszego.
1291
01:35:49,000 --> 01:35:50,208
Dobra.
1292
01:35:52,041 --> 01:35:53,458
No, pytaj.
1293
01:35:55,958 --> 01:35:57,332
Co to, kurwa, jest?
1294
01:35:57,333 --> 01:36:00,166
To gooducken.
1295
01:36:01,291 --> 01:36:02,290
Że co?
1296
01:36:02,291 --> 01:36:05,415
Kaczka bez kości
nadziewana kurczakiem bez kości.
1297
01:36:05,416 --> 01:36:07,165
Myślisz: „I to tyle?”. Nie.
1298
01:36:07,166 --> 01:36:09,915
Tym wszystkim
faszerowana jest gęś bez kości.
1299
01:36:09,916 --> 01:36:12,665
Ponoć to prawdziwa potrawa.
Bum. Nie ma za co.
1300
01:36:12,666 --> 01:36:15,749
I kupiłem to za cenę dwóch gęsi.
1301
01:36:15,750 --> 01:36:17,915
Sześć ptaków w cenie dwóch!
1302
01:36:17,916 --> 01:36:20,791
No? Kto jest królem zakupów?
1303
01:36:23,791 --> 01:36:26,166
Kocham cię, głupku.
1304
01:36:27,791 --> 01:36:30,375
Gdyby ktoś zapytał, jak to jest,
1305
01:36:31,041 --> 01:36:33,583
chyba nie umiałabym opisać.
1306
01:36:36,208 --> 01:36:37,208
No.
1307
01:36:37,708 --> 01:36:39,708
Czekać na czyjąś śmierć.
1308
01:36:55,500 --> 01:36:57,916
- Padam z głodu.
- No.
1309
01:36:59,875 --> 01:37:01,708
Nie ma nawet jedenastej.
1310
01:37:02,208 --> 01:37:04,249
Boję się ruszyć, bo się obudzi.
1311
01:37:04,250 --> 01:37:07,291
Chcesz kanapkę? Mogę zejść do bufetu.
1312
01:37:08,125 --> 01:37:10,874
- Masz gotówkę?
- Przyniosę ci tu. Mam kartę.
1313
01:37:10,875 --> 01:37:12,000
Dobra.
1314
01:37:12,500 --> 01:37:13,458
No to idę.
1315
01:37:13,958 --> 01:37:15,583
Będę tu czekać.
1316
01:37:16,083 --> 01:37:19,540
- Gówniany ser czy gówniane krewetki?
- Weź obie.
1317
01:37:19,541 --> 01:37:20,790
Dobra.
1318
01:37:20,791 --> 01:37:22,291
Tu naklejki.
1319
01:37:29,708 --> 01:37:30,874
- Hej.
- Trzymasz się?
1320
01:37:30,875 --> 01:37:33,374
Tak, dzięki. Skoczę tylko po kanapkę.
1321
01:37:33,375 --> 01:37:34,375
Dobra.
1322
01:38:03,666 --> 01:38:04,666
Szybko!
1323
01:38:09,083 --> 01:38:10,875
Mamy dla ciebie niespodziankę.
1324
01:38:12,291 --> 01:38:14,791
- Zabierzemy cię w fajne miejsce.
- No.
1325
01:38:16,250 --> 01:38:17,790
- Gotowa?
- Trzymam to.
1326
01:38:17,791 --> 01:38:19,083
Jedziemy.
1327
01:38:21,875 --> 01:38:23,416
Dokąd mnie wieziecie?
1328
01:38:24,166 --> 01:38:25,165
Uważaj na róg.
1329
01:38:25,166 --> 01:38:27,999
DLA HELEN I DZIDZIUSIA
OD KOCHAJĄCEJ BABUNI
1330
01:38:28,000 --> 01:38:30,290
Najpierw pasterze czy królowie?
1331
01:38:30,291 --> 01:38:32,290
Chyba pasterze.
1332
01:38:32,291 --> 01:38:34,332
Gdzie korony? Masz koronę?
1333
01:38:34,333 --> 01:38:36,624
Spójrz, czy nie idą.
1334
01:38:36,625 --> 01:38:39,832
Zerknij i sprawdź.
Ben, chodź, zobaczymy.
1335
01:38:39,833 --> 01:38:43,290
Idzie babunia? Widzisz ją?
1336
01:38:43,291 --> 01:38:45,749
- Idzie?
- Nie ma babuni.
1337
01:38:45,750 --> 01:38:47,082
- Nikogo?
- Nikogo.
1338
01:38:47,083 --> 01:38:48,708
Tylko krzesło.
1339
01:38:49,791 --> 01:38:50,791
Tędy.
1340
01:38:51,916 --> 01:38:53,208
Drzwi otwierają się.
1341
01:39:04,041 --> 01:39:05,791
Drzwi zamykają się.
1342
01:39:08,458 --> 01:39:09,665
Proszę, babuniu.
1343
01:39:09,666 --> 01:39:11,124
Zrobiłem to dla ciebie.
1344
01:39:11,125 --> 01:39:12,416
To na nasz występ.
1345
01:39:15,083 --> 01:39:18,625
BILET DLA PIELĘGNIARZA ANIOŁA
WYSTĘP DZIŚ, OSTATNIE PIĘTRO
1346
01:39:20,916 --> 01:39:26,207
- To twoja korona czy ta? Ta jest twoja?
- Tib, musimy wymyślić sposób.
1347
01:39:26,208 --> 01:39:30,790
Najpierw musisz być owcą,
a potem szybko założyć koronę, dobra?
1348
01:39:30,791 --> 01:39:34,000
- Najpierw owca, potem korona.
- Owca i korona.
1349
01:39:37,583 --> 01:39:39,250
Tib, wyłącz to.
1350
01:39:40,833 --> 01:39:42,333
Wesołych Świąt, babuniu.
1351
01:39:44,083 --> 01:39:45,832
Zostań tu. Powiem innym.
1352
01:39:45,833 --> 01:39:47,332
Alfie, gdzie jest osioł?
1353
01:39:47,333 --> 01:39:49,415
Ludzie, szybko. Już tu jest!
1354
01:39:49,416 --> 01:39:50,707
- Już jest.
- Idzie.
1355
01:39:50,708 --> 01:39:52,040
- Jest.
- Gotowi?
1356
01:39:52,041 --> 01:39:57,499
Jako dzieciak grałem w Piratach z Penzance
i reżyser mawiał: „Tempo, tempo, tempo”.
1357
01:39:57,500 --> 01:39:58,708
Kluczem jest tempo.
1358
01:40:00,416 --> 01:40:02,625
- Szybko, Tibalt.
- Tib, wyłącz to.
1359
01:40:05,458 --> 01:40:07,125
Gdzie osioł?
1360
01:40:12,375 --> 01:40:14,332
- Gdzie moja broda?
- Tu.
1361
01:40:14,333 --> 01:40:15,957
A gdzie moja?
1362
01:40:15,958 --> 01:40:17,915
- Billy, gdzie jest...?
- Szybko.
1363
01:40:17,916 --> 01:40:19,207
Tak dobrze?
1364
01:40:19,208 --> 01:40:21,708
Musisz to dobrze wsadzić.
1365
01:40:22,500 --> 01:40:23,707
Ruchy!
1366
01:40:23,708 --> 01:40:26,250
Dzieci mają dla ciebie niespodziankę.
1367
01:40:29,916 --> 01:40:31,666
- Ella.
- Dziadek!
1368
01:40:32,791 --> 01:40:34,750
- Tibby.
- Co?
1369
01:40:37,333 --> 01:40:40,290
- Ella! Moje włosy!
- Musimy być gotowi.
1370
01:40:40,291 --> 01:40:42,666
Witamy na jasełkach, babuniu.
1371
01:40:44,500 --> 01:40:47,290
„W małym miasteczku Nazaret
1372
01:40:47,291 --> 01:40:50,457
żyła młoda kobieta o imieniu Maryja.
1373
01:40:50,458 --> 01:40:55,166
Pewnego dnia objawił się jej anioł Gabriel
i oznajmił, że będzie miała dziecko.
1374
01:40:55,833 --> 01:40:59,124
Mówiono, że to cud, niepokalane poczęcie”.
1375
01:40:59,125 --> 01:41:02,332
Niepokalane, zupełnie jak to tutaj.
1376
01:41:02,333 --> 01:41:04,332
No nie, ja miałam więcej frajdy.
1377
01:41:04,333 --> 01:41:06,333
- Helen, przestań.
- Przepraszam.
1378
01:41:06,833 --> 01:41:12,625
No więc: „Maryja z Józefem udali się
do Betlejem, by urodzić dziecko”.
1379
01:41:16,875 --> 01:41:21,124
Mały osiołek, mały osiołek
1380
01:41:21,125 --> 01:41:24,249
Zakurzoną drogą idzie...
1381
01:41:24,250 --> 01:41:25,290
Billy, wsiadaj!
1382
01:41:25,291 --> 01:41:29,582
Po kamieniach, po piachu
1383
01:41:29,583 --> 01:41:36,041
Niesie wciąż Maryję
1384
01:41:40,750 --> 01:41:42,291
Kto tam?
1385
01:41:43,000 --> 01:41:44,040
Dzień dobry panu.
1386
01:41:44,041 --> 01:41:45,790
Moja żona jest w ciąży.
1387
01:41:45,791 --> 01:41:46,874
Gratuluję.
1388
01:41:46,875 --> 01:41:48,500
Macie wolny pokój?
1389
01:41:49,500 --> 01:41:52,041
Święta są, kolego. Pełne obłożenie.
1390
01:41:52,541 --> 01:41:54,540
Ale jak chcecie, stajnia wolna.
1391
01:41:54,541 --> 01:41:57,750
Trochę ciągnie przez szpary,
ale da się przeżyć.
1392
01:41:58,250 --> 01:41:59,416
Ile płacę?
1393
01:42:00,458 --> 01:42:02,291
Dziesięć... starych monet.
1394
01:42:02,791 --> 01:42:04,499
- Zapłacę później.
- Dobrze.
1395
01:42:04,500 --> 01:42:08,708
Chodź, Maryjo. Przytulnie i ciepło.
Możesz się trochę położyć.
1396
01:42:09,750 --> 01:42:12,500
Józefie, dziecko! Zaczyna się.
1397
01:42:13,916 --> 01:42:15,749
Skup się. Dasz radę.
1398
01:42:15,750 --> 01:42:19,416
Dawaj, Maryjo. Jeszcze trochę.
1399
01:42:20,791 --> 01:42:21,874
Oddychaj.
1400
01:42:21,875 --> 01:42:24,915
Dawaj. Pchaj!
1401
01:42:24,916 --> 01:42:28,416
Pchaj!
1402
01:42:31,083 --> 01:42:32,750
Jak go nazwiemy?
1403
01:42:33,666 --> 01:42:37,125
A może... Jezus?
1404
01:42:37,708 --> 01:42:38,875
Brzmi nieźle.
1405
01:42:39,375 --> 01:42:43,707
Tymczasem
niebiańsko piękny, anielski Gabriel
1406
01:42:43,708 --> 01:42:46,374
znalazł pasterzy i Trzech Królów.
1407
01:42:46,375 --> 01:42:49,457
- Pasterze, korony.
- I przedstawił ich Dzieciątku.
1408
01:42:49,458 --> 01:42:51,665
Przynieśli mu złoto...
1409
01:42:51,666 --> 01:42:52,707
Kadzidło...
1410
01:42:52,708 --> 01:42:54,832
...i mirrę!
1411
01:42:54,833 --> 01:42:56,040
Masz złoto?
1412
01:42:56,041 --> 01:42:58,207
Dobra, pchaj.
1413
01:42:58,208 --> 01:43:00,415
- Ty idź za mną.
- Zobacz, Jezu!
1414
01:43:00,416 --> 01:43:04,625
Przynieśliśmy ci złoto, kadzidło i mirrę!
1415
01:43:07,583 --> 01:43:13,957
Cicha noc, święta noc
1416
01:43:13,958 --> 01:43:20,374
Pokój niesie ludziom wszem
1417
01:43:20,375 --> 01:43:26,208
A u żłóbka Matka Święta...
1418
01:43:26,791 --> 01:43:30,999
W żłobie, w stajence
1419
01:43:31,000 --> 01:43:35,332
Nie miał swej kołyski
1420
01:43:35,333 --> 01:43:39,457
Mały Pan Jezus
1421
01:43:39,458 --> 01:43:43,915
Na sianku swą główkę do snu kładzie dziś
1422
01:43:43,916 --> 01:43:48,540
Na niebie migocą gwiazdy wśród zórz
1423
01:43:48,541 --> 01:43:52,540
Patrzą, gdzie mały
1424
01:43:52,541 --> 01:43:56,749
Pan Jezus nasz śpi
1425
01:43:56,750 --> 01:44:00,916
W żłobie na sianku
1426
01:44:01,416 --> 01:44:05,707
Ryczą już woły
1427
01:44:05,708 --> 01:44:10,582
Dziecina budzi się
1428
01:44:10,583 --> 01:44:14,790
Lecz mały Pan Jezus
1429
01:44:14,791 --> 01:44:18,874
Nie płacze dziś nic
1430
01:44:18,875 --> 01:44:21,250
- Tato.
- Już czas.
1431
01:44:28,583 --> 01:44:29,958
Poradzę sobie.
1432
01:44:40,625 --> 01:44:41,708
Junie.
1433
01:44:49,625 --> 01:44:50,666
Junie
1434
01:44:51,916 --> 01:44:54,416
Ach, Junie
1435
01:44:55,166 --> 01:44:57,958
Tylko ta stara, śliczna piosenka
1436
01:44:58,458 --> 01:45:00,791
Sprawia, że o Junie
1437
01:45:01,625 --> 01:45:04,000
Myślę wciąż
1438
01:45:05,208 --> 01:45:07,250
Powiedziałem: Junie
1439
01:45:07,833 --> 01:45:11,125
Ach, moja Junie
1440
01:45:11,625 --> 01:45:15,458
To piosenka o tobie
1441
01:45:15,958 --> 01:45:18,833
Przenika mnie piękna i czysta
1442
01:45:19,625 --> 01:45:24,875
Jak księżyca blask
1443
01:46:11,458 --> 01:46:14,124
{\an8}ROK PÓŹNIEJ...
1444
01:46:14,125 --> 01:46:15,999
{\an8}Gooducken drugi rok z rzędu.
1445
01:46:16,000 --> 01:46:17,750
To już prawie tradycja.
1446
01:46:21,375 --> 01:46:25,083
Witaj, moja mała istotko.
1447
01:46:25,750 --> 01:46:30,166
Mam nadzieję, że przeczytasz ten list
i poczujesz, że trochę mnie znasz.
1448
01:46:30,666 --> 01:46:33,916
Ja niczego nie pragnęłam bardziej,
niż poznać ciebie.
1449
01:46:34,708 --> 01:46:37,583
Jesteś przepiękną osobą. Wiem o tym.
1450
01:46:38,083 --> 01:46:40,125
Pewnie wyglądasz jak mamusia.
1451
01:46:40,625 --> 01:46:42,915
Wiesz, to wyjątkowa osoba.
1452
01:46:42,916 --> 01:46:45,874
Nigdy się nie przejmowała,
co ludzie powiedzą,
1453
01:46:45,875 --> 01:46:48,415
i zawsze to w niej podziwiałam.
1454
01:46:48,416 --> 01:46:51,457
Ale powiedz jej, proszę, że babunia mówi,
1455
01:46:51,458 --> 01:46:54,040
żeby nie nosiła żółtego.
1456
01:46:54,041 --> 01:46:55,291
Ciebie posłucha.
1457
01:46:57,583 --> 01:47:02,749
Chciałabym być przy twoich narodzinach,
ale powita cię piękna rodzina.
1458
01:47:02,750 --> 01:47:04,665
Twoje ciocie, Molly i Julia,
1459
01:47:04,666 --> 01:47:06,249
i twój wujek Connor
1460
01:47:06,250 --> 01:47:10,624
zawsze będą trzymać cię za rękę
i kochać cię bez względu na wszystko.
1461
01:47:10,625 --> 01:47:12,541
Tak jak kocham cię ja.
1462
01:47:13,375 --> 01:47:14,625
Tak bardzo.
1463
01:47:15,416 --> 01:47:18,790
Tak się cieszę,
że poznasz ten piękny świat.
1464
01:47:18,791 --> 01:47:21,166
Wszystko przed tobą, skarbie.
1465
01:47:22,166 --> 01:47:27,083
Zadbaj o to, by mieć co wspominać.
Dobre wspomnienia pomogą ci żyć wiecznie.
1466
01:47:27,583 --> 01:47:29,040
Tak jak mnie.
1467
01:47:29,041 --> 01:47:34,875
BABUNIA
1468
01:47:38,375 --> 01:47:42,707
Pamiętaj, żeby się wygłupiać
i nie traktować wszystkiego zbyt poważnie.
1469
01:47:42,708 --> 01:47:46,750
Warto się porządnie pośmiać.
Dziadek ci pokaże, jak to się robi.
1470
01:47:49,791 --> 01:47:52,166
Powiedz mamie, że za nią tęsknię
1471
01:47:52,875 --> 01:47:55,041
i jestem z niej bardzo dumna.
1472
01:47:55,625 --> 01:47:58,540
I proszę, nigdy nie przestawaj mówić jej,
1473
01:47:58,541 --> 01:48:00,415
że ją kochasz.
1474
01:48:00,416 --> 01:48:02,333
To będzie radować jej serce.
1475
01:48:10,416 --> 01:48:12,000
Miałam wspaniałe życie.
1476
01:48:12,500 --> 01:48:14,958
Po prostu będąc częścią tej rodziny.
1477
01:48:16,416 --> 01:48:18,290
To moje największe osiągnięcie
1478
01:48:18,291 --> 01:48:20,625
i moja największa przygoda.
1479
01:48:21,458 --> 01:48:22,666
Wznieśmy kieliszki.
1480
01:48:24,291 --> 01:48:25,375
Za June.
1481
01:48:26,083 --> 01:48:28,291
- Za babunię.
- Za mamę.
1482
01:48:28,791 --> 01:48:30,541
- Za mamę.
- Wesołych Świąt, tato.
1483
01:48:31,375 --> 01:48:32,500
Kocham cię.
1484
01:48:33,583 --> 01:48:36,749
- Zdrówko.
- Jeśli będziesz mnie potrzebować, jestem.
1485
01:48:36,750 --> 01:48:39,833
Krzątam się
po moich starych wspomnieniach,
1486
01:48:40,333 --> 01:48:42,415
przeskakując z jednego do drugiego.
1487
01:48:42,416 --> 01:48:45,250
Benji, pada śnieg!
1488
01:48:49,541 --> 01:48:51,916
Zawsze tu będę, mój aniołku,
1489
01:48:52,416 --> 01:48:54,250
sercem i duszą.
1490
01:48:55,333 --> 01:48:57,541
Aż pewnego dnia się spotkamy.
1491
01:48:59,166 --> 01:49:00,541
Kocham cię.
1492
01:49:01,541 --> 01:49:03,208
Kocham was wszystkich.
1493
01:49:06,041 --> 01:49:07,291
Żegnaj.
1494
01:49:08,083 --> 01:49:09,083
June.
1495
01:53:54,916 --> 01:53:59,916
{\an8}Napisy: Łukasz Stanisław Dutka