1 00:00:20,937 --> 00:00:25,190 Czy skomentuje pani powołanie komisji w sprawie pani postępowania? 2 00:00:25,191 --> 00:00:28,402 Spokojnie. 3 00:00:28,403 --> 00:00:30,780 Proszę pytać. Najpierw pani. 4 00:00:31,406 --> 00:00:35,617 Odmówiła pani złożenia zeznań przed komisją. 5 00:00:35,618 --> 00:00:36,660 Dlaczego? 6 00:00:36,661 --> 00:00:38,245 Zastanówmy się raczej, 7 00:00:38,246 --> 00:00:42,041 dlaczego nasz stan ucieka się do politycznych gierek. 8 00:00:42,042 --> 00:00:43,876 To wszystko spektakl. 9 00:00:43,877 --> 00:00:47,838 Czyli zaprzecza pani, że łączyły panią niestosowne relacje 10 00:00:47,839 --> 00:00:49,965 z ochroniarzem Michaelem Daviesem, 11 00:00:49,966 --> 00:00:52,135 zwanym ponoć Syrenem? 12 00:00:52,761 --> 00:00:58,140 Czy to nie interesujące, że te fałszywe oskarżenia padają teraz, 13 00:00:58,141 --> 00:01:01,769 gdy gubernator Harper nie może sprawować urzędu? 14 00:01:01,770 --> 00:01:05,689 - Zaprzecza pani? - Czy jestem człowiekiem? 15 00:01:05,690 --> 00:01:06,774 Słucham. 16 00:01:06,775 --> 00:01:07,733 Tak. 17 00:01:07,734 --> 00:01:10,528 Czy jestem niezamężną kobietą? 18 00:01:11,112 --> 00:01:12,237 Tak. 19 00:01:12,238 --> 00:01:14,198 Czy mam swoje wady? Tak. 20 00:01:14,199 --> 00:01:16,826 A pani? A pan? 21 00:01:18,078 --> 00:01:19,620 - Chyba tak. - Właśnie. 22 00:01:19,621 --> 00:01:24,000 - Ja również. - Czyli nie zaprzecza pani? 23 00:01:27,337 --> 00:01:29,213 Ktoś próbuje mnie wrobić. 24 00:01:29,214 --> 00:01:31,548 Stąd nieobecność przed komisją? 25 00:01:31,549 --> 00:01:34,176 Nie, odmówiłam stawienia się, 26 00:01:34,177 --> 00:01:38,222 bo to nie ja powinnam być sądzona, tylko cały system. 27 00:01:38,223 --> 00:01:40,682 Niech pani zapyta system. 28 00:01:40,683 --> 00:01:43,477 - Nie o to pytam. - Już wystarczy. 29 00:01:43,478 --> 00:01:45,688 Czy stawi się pani przed komisją? 30 00:01:46,523 --> 00:01:48,733 To wszystko, dziękujemy. 31 00:01:51,444 --> 00:01:55,365 WICEGUBERNATORKA 32 00:01:56,366 --> 00:01:57,534 Cisza! 33 00:01:59,536 --> 00:02:00,662 Cisza na sali! 34 00:02:03,248 --> 00:02:04,081 Cisza! 35 00:02:04,082 --> 00:02:09,002 {\an8}Przysięgacie mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę? 36 00:02:09,003 --> 00:02:10,046 {\an8}Przysięgam. 37 00:02:10,547 --> 00:02:11,464 {\an8}Przysięgam. 38 00:02:12,841 --> 00:02:13,882 {\an8}Przysięgam. 39 00:02:13,883 --> 00:02:15,634 {\an8}W imię Boże przysięgam. 40 00:02:15,635 --> 00:02:16,594 {\an8}Jacha. 41 00:02:17,512 --> 00:02:18,762 {\an8}Przysięgam. 42 00:02:18,763 --> 00:02:19,806 {\an8}Chyba. 43 00:02:21,141 --> 00:02:23,016 {\an8}Coś pan mówił? 44 00:02:23,017 --> 00:02:24,309 {\an8}Nie. 45 00:02:24,310 --> 00:02:25,770 {\an8}Proszę siadać. 46 00:02:26,354 --> 00:02:27,855 {\an8}Siadaj, skarbie. 47 00:02:27,856 --> 00:02:29,982 {\an8}Dziękuję. Dżentelmen, co? 48 00:02:29,983 --> 00:02:31,734 {\an8}Nie gapcie się jej na tyłek. 49 00:02:34,946 --> 00:02:36,405 {\an8}Ty wariatko. 50 00:02:36,406 --> 00:02:38,615 {\an8}- Bliżej! - Siądę przy moim kotku. 51 00:02:38,616 --> 00:02:40,076 {\an8}Tak zrobimy. 52 00:02:42,245 --> 00:02:43,620 {\an8}Panie Bonds, 53 00:02:43,621 --> 00:02:46,206 {\an8}jest pan szefem sztabu 54 00:02:46,207 --> 00:02:49,918 {\an8}jednego z najbardziej lubianych gubernatorów w kraju, tak? 55 00:02:49,919 --> 00:02:53,797 {\an8}Tak, mam ogromny zaszczyt pracować dla Erwina Harpera. 56 00:02:53,798 --> 00:02:54,715 {\an8}Zgadza się. 57 00:02:54,716 --> 00:02:58,385 {\an8}Zanim nastąpił aktualny stan wyjątkowy, 58 00:02:58,386 --> 00:03:02,639 {\an8}jak by pan opisał warunki pracy na Kapitolu? 59 00:03:02,640 --> 00:03:05,185 {\an8}Pełne poszanowanie. 60 00:03:05,852 --> 00:03:07,729 {\an8}Patriotyzm. 61 00:03:08,563 --> 00:03:09,438 {\an8}Bojaźń boża. 62 00:03:09,439 --> 00:03:13,025 Panie Henderson, proszę podać nazwisko do protokołu. 63 00:03:13,026 --> 00:03:14,443 Henderson jest spoko. 64 00:03:14,444 --> 00:03:18,822 Ma pan obowiązek odpowiadać na zadane pytania. 65 00:03:18,823 --> 00:03:20,700 Spróbujmy jeszcze raz. 66 00:03:21,201 --> 00:03:22,827 Jak się pan nazywa? 67 00:03:24,412 --> 00:03:28,582 Podobno Basil Henderson, ale nie wiem na pewno. 68 00:03:28,583 --> 00:03:32,336 Panie Henderson, to nie jest sprawa karna. 69 00:03:32,337 --> 00:03:35,423 Pani Thompson, czy ten kapelusz jest konieczny? 70 00:03:36,132 --> 00:03:37,634 Byłam na kółku biblijnym. 71 00:03:38,676 --> 00:03:39,928 Pani Jackson, 72 00:03:41,012 --> 00:03:44,806 jest pani doradczynią wicegubernatorki. 73 00:03:44,807 --> 00:03:46,391 Gdzie się panie poznały? 74 00:03:46,392 --> 00:03:50,437 Kelly i ja poznałyśmy ją na pikniku. 75 00:03:50,438 --> 00:03:51,522 Naprawdę? 76 00:03:52,148 --> 00:03:53,650 Ponieważ... 77 00:03:54,400 --> 00:03:59,780 ten kadr pochodzi z filmu dokumentalnego. 78 00:03:59,781 --> 00:04:02,449 Widać na nim, 79 00:04:02,450 --> 00:04:05,954 że poznały się panie w latach 90. na Freakniku. 80 00:04:08,498 --> 00:04:12,669 Owszem, to właśnie jest piknik. 81 00:04:13,753 --> 00:04:14,963 Dla freaków. 82 00:04:18,132 --> 00:04:21,594 Kiedy usłyszał pan o Antoinette Dunkerson? 83 00:04:23,179 --> 00:04:25,932 Nie wiedziałem o niej za wiele. 84 00:04:26,641 --> 00:04:31,520 Zwróciłem na nią uwagę w czasie tych nietypowych wyborów. 85 00:04:31,521 --> 00:04:34,106 Nie twierdzę, że sfałszowano wybory... 86 00:04:34,107 --> 00:04:36,316 Właśnie tak to brzmi. 87 00:04:36,317 --> 00:04:38,778 Nie, pani senator. 88 00:04:39,362 --> 00:04:40,654 Wcale nie. 89 00:04:40,655 --> 00:04:45,033 Po prostu wynik był niespodziewany. Wydawał się niemożliwy. 90 00:04:45,034 --> 00:04:47,494 Właśnie, niemożliwy. 91 00:04:47,495 --> 00:04:51,416 Kiedy poznał pan Antoinette Dunkerson? 92 00:04:52,000 --> 00:04:53,793 Antoinette? 93 00:04:54,294 --> 00:04:55,962 Ona i moja dziewczyna... 94 00:04:57,380 --> 00:04:58,547 Moment. 95 00:04:58,548 --> 00:05:00,967 Ona i pana dziewczyna co? 96 00:05:01,634 --> 00:05:02,843 Czujecie to? 97 00:05:02,844 --> 00:05:05,971 Chyba wyciek gazu. Miesza mi w głowie. 98 00:05:05,972 --> 00:05:07,889 - Słabo mi. - Poproszę wody. 99 00:05:07,890 --> 00:05:09,891 - Pani Dunkerson? - Boże. 100 00:05:09,892 --> 00:05:10,935 Pani Dunkerson! 101 00:05:13,021 --> 00:05:15,188 Jak się pani nazywa? 102 00:05:15,189 --> 00:05:19,192 Jestem Shamika Latavia Latoya Farrah Dunkerson. 103 00:05:19,193 --> 00:05:20,152 Moja kicia. 104 00:05:20,153 --> 00:05:25,783 Jest pani kuzynką wicegubernatorki Antoinette Dunkerson? 105 00:05:27,618 --> 00:05:28,702 Zgadza się. 106 00:05:28,703 --> 00:05:32,165 Mieszka pani u niej wraz z panem Hendersonem? 107 00:05:34,667 --> 00:05:38,421 Nie jestem pewna. Muszę naradzić się z babcią. 108 00:05:39,589 --> 00:05:41,424 Może, zależy, kto pyta. 109 00:05:42,550 --> 00:05:43,593 Może tak. 110 00:05:44,677 --> 00:05:46,011 Może nie. 111 00:05:46,012 --> 00:05:46,929 Kto pyta? 112 00:05:47,638 --> 00:05:49,348 My pytamy. 113 00:05:49,349 --> 00:05:52,810 Czy mieszka pani z panią Dunkerson? 114 00:05:53,478 --> 00:05:54,686 Żądam immunitetu. 115 00:05:54,687 --> 00:05:59,025 To niemożliwe, bo nie stawiamy żadnych zarzutów. 116 00:05:59,609 --> 00:06:00,735 Panie Leary, 117 00:06:01,361 --> 00:06:06,156 pani wicegubernatorka czyniła ponoć niestosowne uwagi 118 00:06:06,157 --> 00:06:09,911 na temat swojego ochroniarza podczas wywiadu w telewizji. 119 00:06:10,453 --> 00:06:12,496 Jest pan rzecznikiem prasowym. 120 00:06:12,497 --> 00:06:15,540 Wie pan coś o tej sytuacji? 121 00:06:15,541 --> 00:06:18,086 Według... 122 00:06:20,254 --> 00:06:25,884 Według teczki D, sekcja 4.5, 123 00:06:25,885 --> 00:06:29,179 nie ma nagrania ani transkrypcji 124 00:06:29,180 --> 00:06:32,891 żadnej podobnej uwagi poczynionej podczas wywiadu. 125 00:06:32,892 --> 00:06:36,353 Jak współpracuje się z panią wicegubernatorką? 126 00:06:36,354 --> 00:06:42,192 Ma dość niefrasobliwe podejście do etyki pracy. 127 00:06:42,193 --> 00:06:43,151 Jest leniwa? 128 00:06:43,152 --> 00:06:46,863 Poza sprawą rurociągu. Ta ją zdenerwowała. 129 00:06:46,864 --> 00:06:49,741 Nie dało się spokojnie dyskutować. 130 00:06:49,742 --> 00:06:54,371 Za wszelką cenę chciała chronić swoich. Rozumie pan? 131 00:06:54,372 --> 00:06:56,581 W pełni. To niepokojące. 132 00:06:56,582 --> 00:07:01,712 Wysoko cenię kwestię charakteru. Martin Luther King to mój wzór. 133 00:07:03,005 --> 00:07:09,429 Jak gubernator Harper zareagował na jej gniew i histerię? 134 00:07:10,388 --> 00:07:15,016 Próbował ją przekonać, ale wpadła w szał. 135 00:07:15,017 --> 00:07:18,603 Nie mówię, że doprowadziła do pogorszenia jego zdrowia, 136 00:07:18,604 --> 00:07:21,898 ale naprawdę wpadła tam w szał. 137 00:07:21,899 --> 00:07:25,153 Tu wraca sprawa Syrena. 138 00:07:25,862 --> 00:07:29,656 Nie mam bezpośrednich informacji na jego temat, 139 00:07:29,657 --> 00:07:33,119 ale muszę przyznać, 140 00:07:33,786 --> 00:07:35,538 że czułem na sobie jej wzrok. 141 00:07:36,664 --> 00:07:39,124 Bardzo mi przykro. 142 00:07:39,125 --> 00:07:43,129 Czy pani Dunkerson zna swoje miejsce? 143 00:07:44,589 --> 00:07:46,883 Czy przekracza granice? 144 00:07:48,009 --> 00:07:49,342 Tego nie wiem. 145 00:07:49,343 --> 00:07:53,681 Ale z jakiegoś powodu tu jesteśmy. 146 00:07:57,477 --> 00:08:00,562 {\an8}- Chce pani przejrzeć notatki? - Zaczynajmy. 147 00:08:00,563 --> 00:08:02,772 {\an8}- Wyczuwam wrogość. - Wcale nie. 148 00:08:02,773 --> 00:08:07,320 Czy mówiła pani „Syren” o swoim ochroniarzu, Michaelu Davisie? 149 00:08:08,779 --> 00:08:09,654 Nie. 150 00:08:09,655 --> 00:08:13,408 Pracownik telewizji zeznał pod przysięgą, 151 00:08:13,409 --> 00:08:17,204 że podczas wywiadu nazwała tak pani ochroniarza. 152 00:08:17,205 --> 00:08:18,372 Wie pan co? 153 00:08:18,998 --> 00:08:21,041 Tak, przypomniało mi się. 154 00:08:21,042 --> 00:08:25,338 Używamy tego kryptonimu ze względów bezpieczeństwa. 155 00:08:26,047 --> 00:08:27,172 Jaki był mój? 156 00:08:27,173 --> 00:08:30,800 Ja chyba byłam Drozdem. 157 00:08:30,801 --> 00:08:34,429 On jest Syrenem z powodu swojej siły. 158 00:08:34,430 --> 00:08:35,931 Pasowało do niego. 159 00:08:35,932 --> 00:08:40,268 A ja jestem drobna i swobodna, więc byłam Drozdem. 160 00:08:40,269 --> 00:08:42,771 Pracownik programu zeznał, 161 00:08:42,772 --> 00:08:46,316 że słyszał przez mikrofon, jak pani wicegubernator 162 00:08:46,317 --> 00:08:50,111 nazwała swojego ochroniarza Syrenem, 163 00:08:50,112 --> 00:08:53,406 ponieważ, cytuję: 164 00:08:53,407 --> 00:08:57,203 „Robię się przy nim mokra jak rzeka Missisipi”. 165 00:08:59,038 --> 00:09:01,457 Przepraszam za wulgarność. 166 00:09:03,626 --> 00:09:05,002 Przyjmuję przeprosiny. 167 00:09:05,795 --> 00:09:08,338 Kiedy używa się tego kryptonimu? 168 00:09:08,339 --> 00:09:10,966 W nerwowych, napiętych sytuacjach. 169 00:09:10,967 --> 00:09:15,971 Gdy był potrzebny ze względów bezpieczeństwa. 170 00:09:15,972 --> 00:09:18,181 Czyli nie miało to związku z tym, 171 00:09:18,182 --> 00:09:22,395 że przy nim robi się pani „mokra jak rzeka Missisipi”? 172 00:09:27,608 --> 00:09:30,652 To obraźliwe pytanie. 173 00:09:30,653 --> 00:09:33,530 Wcale nie... 174 00:09:33,531 --> 00:09:36,283 Nie mówiła pani, że ma kisiel? 175 00:09:36,284 --> 00:09:38,578 Nie rozumiem. Co to znaczy? 176 00:09:39,620 --> 00:09:41,455 Chce pani przeczytać zapis? 177 00:09:44,166 --> 00:09:45,626 Zobaczmy. 178 00:09:46,711 --> 00:09:48,963 To kłamstwa. 179 00:09:49,672 --> 00:09:54,676 Nie wiem, kto to powiedział, ale nie jest to prawda. 180 00:09:54,677 --> 00:09:58,638 Pracownik telewizji zeznał też, że nie ma pewności, 181 00:09:58,639 --> 00:10:02,225 ale chyba była pani wtedy przy wicegubernatorce. 182 00:10:02,226 --> 00:10:04,436 Ja? Ależ skąd! 183 00:10:04,437 --> 00:10:08,274 Mój drogi, oczyściła mnie krew Jezusa. 184 00:10:08,774 --> 00:10:09,942 Rozumiecie? 185 00:10:11,027 --> 00:10:13,862 Czy Michael Davies to Syren? 186 00:10:13,863 --> 00:10:15,363 Syren? 187 00:10:15,364 --> 00:10:17,657 Że co? Skąd to wzięli? 188 00:10:17,658 --> 00:10:20,076 - Śmierdzi mi to. - Właśnie. 189 00:10:20,077 --> 00:10:21,661 Proszę bez wykrętów! 190 00:10:21,662 --> 00:10:24,039 - Rety! - Wykrętów? 191 00:10:24,040 --> 00:10:27,292 Brzydko pan powiedział do mojej kici! 192 00:10:27,293 --> 00:10:29,377 - Tak nie wolno. - Wariat. 193 00:10:29,378 --> 00:10:31,672 Ile ma pani lat? 194 00:10:32,256 --> 00:10:33,257 Jestem dorosła. 195 00:10:34,592 --> 00:10:36,301 Pani Jackson, 196 00:10:36,302 --> 00:10:40,389 czy w rzeczonym dniu była pani w domu wicegubernatorki? 197 00:10:42,350 --> 00:10:44,852 Panie senatorze, wyjaśnijmy coś. 198 00:10:46,854 --> 00:10:49,731 Byłam tutaj, na Kapitolu, 199 00:10:49,732 --> 00:10:56,404 kiedy ta rzekoma rozmowa o Syrenie odbyła się w kuchni wicegubernatorki. 200 00:10:56,405 --> 00:10:59,240 Nie było mowy o tym, 201 00:10:59,241 --> 00:11:02,578 że rozmowa odbyła się w kuchni. 202 00:11:10,169 --> 00:11:11,379 Słucham? 203 00:11:29,897 --> 00:11:34,192 Panie Henderson, czy wicegubernatorka pana ułaskawiła? 204 00:11:34,193 --> 00:11:36,111 Co to za pytania? 205 00:11:36,112 --> 00:11:39,864 Nie będę gadał, póki nie załatwicie mi ugody! 206 00:11:39,865 --> 00:11:42,492 Bez ugody nie będzie odpowiedzi! 207 00:11:42,493 --> 00:11:44,244 Żądam nietypowości! 208 00:11:44,245 --> 00:11:45,287 Cisza! 209 00:11:45,913 --> 00:11:47,331 Żądam nietypowości! 210 00:11:47,873 --> 00:11:48,749 Cisza! 211 00:11:49,250 --> 00:11:53,837 Co z użyciem stanowych funduszy na romantyczny wypad do bazy Old Fort? 212 00:11:53,838 --> 00:11:55,548 Old Fort? 213 00:11:56,382 --> 00:11:59,634 To były oficjalne uroczystości. 214 00:11:59,635 --> 00:12:04,472 Sojusz Gubernatorów Południa. 215 00:12:04,473 --> 00:12:06,349 Proszę sprawdzić. 216 00:12:06,350 --> 00:12:09,145 Czy pan Davies był tam z panią? 217 00:12:09,770 --> 00:12:15,608 Na pewno tak. Jest ochroniarzem, to jego praca. 218 00:12:15,609 --> 00:12:18,945 Za to płaci mu stan. 219 00:12:18,946 --> 00:12:22,115 Był tam jako ochroniarz. 220 00:12:22,116 --> 00:12:26,327 Proszę nam opowiedzieć, 221 00:12:26,328 --> 00:12:29,914 jak wicegubernatorka zachowuje się przy Michaelu Daviesie. 222 00:12:29,915 --> 00:12:31,750 Nie widziałam ich razem. 223 00:12:31,751 --> 00:12:38,549 Nie widziała pani wicegubernatorki i jej ochroniarza razem? 224 00:12:40,634 --> 00:12:41,718 Nie. 225 00:12:41,719 --> 00:12:43,345 Co to? 226 00:12:44,346 --> 00:12:49,017 To zdjęcie przedstawia panią, 227 00:12:49,018 --> 00:12:52,812 wicegubernatorkę i Michaela Daviesa 228 00:12:52,813 --> 00:12:55,815 na uroczystości otwarcia sadu. 229 00:12:55,816 --> 00:12:57,568 Poznaje je pani? 230 00:12:58,152 --> 00:13:00,653 - Nie widzę. - Załóż okulary. 231 00:13:00,654 --> 00:13:02,113 Już wkładam. 232 00:13:02,114 --> 00:13:04,866 Czasami w ciągu dnia słabo widzi. 233 00:13:04,867 --> 00:13:07,535 Wszyscy czarni wyglądają tak samo. 234 00:13:07,536 --> 00:13:09,330 Rasiści z was. 235 00:13:11,081 --> 00:13:13,416 - Tam są jacyś ludzie. - Racja. 236 00:13:13,417 --> 00:13:14,375 Widzę ludzi. 237 00:13:14,376 --> 00:13:17,378 Kiedy pan Davies zaczął spędzać noce w pani domu? 238 00:13:17,379 --> 00:13:18,839 To... 239 00:13:19,715 --> 00:13:23,302 To nieprawda, pan Davies nigdy... 240 00:13:24,845 --> 00:13:25,929 Boże. 241 00:13:25,930 --> 00:13:28,306 Nigdy nie spał w moim domu. 242 00:13:28,307 --> 00:13:31,936 Twierdzi pani, że nigdy nie spędził nocy w pani domu? 243 00:13:32,686 --> 00:13:37,190 Twierdzę, i proszę słuchać uważnie, 244 00:13:37,191 --> 00:13:42,487 że pan Davies nigdy nie spędził nocy u mnie w domu. 245 00:13:42,488 --> 00:13:44,406 Mamy zeznanie. 246 00:13:44,990 --> 00:13:48,034 Nie wiem, co pan insynuuje. 247 00:13:48,035 --> 00:13:50,662 Jeśli próbuje pan insynuować, 248 00:13:50,663 --> 00:13:55,584 że jestem w związku z Michaelem Daviesem, choć nie ma pan dowodów... 249 00:13:56,919 --> 00:13:58,045 To oszczerstwo. 250 00:13:58,671 --> 00:13:59,504 I nieprawda. 251 00:13:59,505 --> 00:14:01,297 Miała pani współpracować. 252 00:14:01,298 --> 00:14:02,507 Współpracuję. 253 00:14:02,508 --> 00:14:05,553 Jest pani kuzynką wicegubernatorki? 254 00:14:07,972 --> 00:14:09,138 Chyba tak. 255 00:14:09,139 --> 00:14:13,894 Po wyborach została pani jej asystentką? 256 00:14:14,895 --> 00:14:16,354 O ile pamiętam. 257 00:14:16,355 --> 00:14:19,065 Może pani opisać, 258 00:14:19,066 --> 00:14:23,362 jak wyglądała praca w sztabie wicegubernatorki? 259 00:14:24,113 --> 00:14:27,323 Nie było łatwo. 260 00:14:27,324 --> 00:14:29,742 Wysyłali nas do bzdurnych zadań. 261 00:14:29,743 --> 00:14:31,995 Pracujemy we wrogim środowisku. 262 00:14:31,996 --> 00:14:34,956 Mieliśmy głuche telefony. 263 00:14:34,957 --> 00:14:36,041 Serio. 264 00:14:36,625 --> 00:14:40,295 W sensie pogróżki? 265 00:14:40,296 --> 00:14:42,422 - Nie głuche. - Od głuchych. 266 00:14:42,423 --> 00:14:44,716 Antoinette miała tłumacza migowego. 267 00:14:44,717 --> 00:14:47,635 Nie zgadzał się z jej wypowiedzią o rurociągu. 268 00:14:47,636 --> 00:14:51,681 Wściekł się i napuścił na nią ekologów. 269 00:14:51,682 --> 00:14:54,267 Zrobiło się gorąco, baliśmy się. 270 00:14:54,268 --> 00:14:57,771 Kazałam mu do mnie przyjść. Michael się wprowadził. 271 00:14:58,480 --> 00:15:00,690 - I... - J. K. L. 272 00:15:00,691 --> 00:15:03,776 - Michael Davies się wprowadził? - M. N. O. P. 273 00:15:03,777 --> 00:15:05,613 Kocham cię. 274 00:15:07,114 --> 00:15:09,033 Pani Dunkerson! 275 00:15:10,159 --> 00:15:14,662 Czy Michael Davies wprowadził się do domu wicegubernatorki? 276 00:15:14,663 --> 00:15:16,248 To nowe informacje. 277 00:15:28,469 --> 00:15:30,345 - Wyprowadzić! - Zabijecie nas? 278 00:15:30,346 --> 00:15:32,263 - Do widzenia. - Ale kogo? 279 00:15:32,264 --> 00:15:35,434 Powołuję na świadka Michaela Daviesa. 280 00:15:35,976 --> 00:15:38,020 Zapraszamy Syrena. 281 00:15:38,729 --> 00:15:42,065 A ty to niby kto? Morris Chestnut? 282 00:15:42,066 --> 00:15:44,526 Wyglądasz jak cieć na bramce. 283 00:15:47,154 --> 00:15:49,155 Idź pierwszy, nie ufam ci. 284 00:15:49,156 --> 00:15:50,823 - Boję się. - Ja też. 285 00:15:50,824 --> 00:15:58,581 Nie ma pokoju bez sprawiedliwości! 286 00:15:58,582 --> 00:16:03,295 Przysięga pan mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę? 287 00:16:04,546 --> 00:16:06,590 - Przysięgam. - Proszę usiąść. 288 00:16:08,258 --> 00:16:09,176 No dobrze. 289 00:16:10,427 --> 00:16:11,679 Panie Davies, 290 00:16:12,680 --> 00:16:16,099 zmęczyły nas próby ustalenia 291 00:16:16,100 --> 00:16:19,852 chronologii pana relacji z wicegubernatorką, 292 00:16:19,853 --> 00:16:23,064 więc przejdę do rzeczy. 293 00:16:23,065 --> 00:16:25,858 Jest pan żonaty, tak? 294 00:16:25,859 --> 00:16:28,528 Chronologia jest prosta. To przeszłość. 295 00:16:28,529 --> 00:16:30,948 Szlag! 296 00:16:31,615 --> 00:16:34,784 Już lata temu wnieśliśmy o rozwód. 297 00:16:34,785 --> 00:16:37,287 Powiedz, że nie oglądasz zeznań. 298 00:16:38,414 --> 00:16:42,125 Nie wolno ci, to może wpłynąć na przesłuchanie. 299 00:16:42,126 --> 00:16:47,046 W oczach Boga i mojej byłej żony to małżeństwo się zakończyło. 300 00:16:47,047 --> 00:16:48,048 Amen. 301 00:16:48,549 --> 00:16:49,465 Ma żonę? 302 00:16:49,466 --> 00:16:53,094 Mówił, że ma eks i dwoje dzieci. Ja też mam! 303 00:16:53,095 --> 00:16:57,223 To pan decyduje, czy małżeństwo się zakończyło? 304 00:16:57,224 --> 00:16:58,684 A kto inny? 305 00:17:00,519 --> 00:17:01,395 Właśnie. 306 00:17:01,979 --> 00:17:02,896 Ma rację. 307 00:17:03,397 --> 00:17:05,314 - Zeznano... - Ma rację. 308 00:17:05,315 --> 00:17:09,695 ...że spędzał pan noce w rezydencji wicegubernatorki. 309 00:17:10,904 --> 00:17:11,863 To prawda? 310 00:17:11,864 --> 00:17:14,449 Tak. Mieliśmy głuche telefony. 311 00:17:14,450 --> 00:17:19,621 Czy wtedy zaczęła się pana relacja z wicegubernatorką? 312 00:17:21,415 --> 00:17:23,083 Tak. 313 00:17:25,127 --> 00:17:26,086 Tak. 314 00:17:27,171 --> 00:17:29,464 - Co za cyrk. - Cisza! 315 00:17:29,465 --> 00:17:32,633 Muszę złożyć oświadczenie w sprawie jego zeznań. 316 00:17:32,634 --> 00:17:36,221 - I co powiesz? - Ty mi podpowiedz! 317 00:17:36,764 --> 00:17:40,391 Michael nie może decydować o tym, co nas łączy. 318 00:17:40,392 --> 00:17:42,644 A co was łączy? 319 00:17:43,854 --> 00:17:45,438 Nie wiem, powiedz mi! 320 00:17:45,439 --> 00:17:49,192 Zaczekaj, daj mi coś wymyślić. 321 00:17:49,193 --> 00:17:56,074 Może powiedz, że nie chciałaś, by grzebano w życiu osobistym Michaela, 322 00:17:56,075 --> 00:17:59,952 bo uważasz to wysłuchanie za farsę. 323 00:17:59,953 --> 00:18:02,580 Podoba mi się. Może być. 324 00:18:02,581 --> 00:18:05,708 Nie odpowiada przed tobą. Nie jesteś jego szefową. 325 00:18:05,709 --> 00:18:07,710 - To zadziała. - Tak. 326 00:18:07,711 --> 00:18:12,381 Spotykaliście się przez chwilę, ale już to zakończyliście. 327 00:18:12,382 --> 00:18:15,802 - Tak, to przeszłość. - Nie możesz się z nim widywać. 328 00:18:15,803 --> 00:18:17,011 - Tak. - Czemu? 329 00:18:17,012 --> 00:18:18,013 Ale... 330 00:18:19,181 --> 00:18:20,723 Możesz na osobności. 331 00:18:20,724 --> 00:18:22,059 Nie może. 332 00:18:22,726 --> 00:18:25,061 - A w weekendy? - Zależy ci na robocie? 333 00:18:25,062 --> 00:18:28,649 Zależy ci na robocie? 334 00:18:29,483 --> 00:18:32,693 Zależy ci na nim? 335 00:18:32,694 --> 00:18:35,656 Możesz się przymknąć? 336 00:18:36,323 --> 00:18:38,324 Dobra! 337 00:18:38,325 --> 00:18:41,619 Pójdę i tak powiem. 338 00:18:41,620 --> 00:18:42,787 Dobra. 339 00:18:42,788 --> 00:18:45,873 Okej, zróbmy tak. 340 00:18:45,874 --> 00:18:48,584 Ale nie mów, że słyszałaś zeznania. 341 00:18:48,585 --> 00:18:50,878 Wyjdzie, że wpływasz na świadków. 342 00:18:50,879 --> 00:18:53,798 Powiem, że słyszałam krzyki o tym, 343 00:18:53,799 --> 00:18:55,800 że komisja kończy posiedzenie. 344 00:18:55,801 --> 00:18:57,594 - Dobre. - Okej. 345 00:19:00,055 --> 00:19:03,266 Pójdzie ktoś krzyknąć czy jak? 346 00:19:03,267 --> 00:19:04,892 - Jasne. - Już lecę. 347 00:19:04,893 --> 00:19:06,353 Kończą posiedzenie! 348 00:19:07,020 --> 00:19:08,355 Kończą posiedzenie! 349 00:19:09,273 --> 00:19:10,440 Kończą posiedzenie! 350 00:19:11,400 --> 00:19:12,609 Kończą posiedzenie! 351 00:19:13,193 --> 00:19:15,903 Co takiego? Kończą posiedzenie? 352 00:19:15,904 --> 00:19:20,117 Sprawdzę, czy też mam zeznawać! 353 00:19:28,584 --> 00:19:31,002 Co pani tu robi? 354 00:19:31,003 --> 00:19:32,629 Chcę złożyć zeznania. 355 00:19:33,130 --> 00:19:36,757 Nie może pani oglądać wysłuchania 356 00:19:36,758 --> 00:19:40,887 i wpadać tu z nowymi informacjami. 357 00:19:40,888 --> 00:19:45,266 Usłyszałam przed gabinetem krzyki, 358 00:19:45,267 --> 00:19:49,312 że kończycie posiedzenie, a też chciałabym coś zeznać. 359 00:19:49,313 --> 00:19:52,523 Nagle chce pani zeznawać? 360 00:19:52,524 --> 00:19:55,610 Mnie ciekawią jej zeznania. 361 00:19:55,611 --> 00:19:58,112 Nie jestem przygotowany. 362 00:19:58,113 --> 00:19:59,239 Zaczekam. 363 00:20:01,992 --> 00:20:03,160 Dobrze. 364 00:20:03,702 --> 00:20:07,371 Przejdę od razu do sedna. 365 00:20:07,372 --> 00:20:08,456 Świetnie. 366 00:20:08,457 --> 00:20:11,083 Pod przysięgą zeznała pani, 367 00:20:11,084 --> 00:20:13,961 że Michael Davies nigdy nie był w pani domu, 368 00:20:13,962 --> 00:20:15,838 ale usłyszeliśmy zeznanie, 369 00:20:15,839 --> 00:20:19,509 że spędził kilka nocy w rezydencji wicegubernatorki. 370 00:20:21,220 --> 00:20:23,180 Nie. To nie jest mój dom. 371 00:20:27,392 --> 00:20:28,434 Słucham? 372 00:20:28,435 --> 00:20:33,439 Pytał pan, czy spędził noc w moim domu. 373 00:20:33,440 --> 00:20:34,608 Nie spędził. 374 00:20:35,400 --> 00:20:40,739 Rezydencja wicegubernatora to tymczasowe miejsce mojego pobytu. 375 00:20:41,907 --> 00:20:43,575 Bardzo to wygodne. 376 00:20:44,076 --> 00:20:47,537 Wie pani, że Michael Davies jest żonaty? 377 00:20:53,502 --> 00:20:56,755 Nie rozumiem, co to ma do rzeczy, 378 00:20:57,297 --> 00:20:59,632 skoro się nie spotykamy. 379 00:20:59,633 --> 00:21:02,761 Są rozbieżności w sprawie chronologii. 380 00:21:04,763 --> 00:21:05,681 Czyli... 381 00:21:07,724 --> 00:21:09,851 Chce pan ustalić chronologię tego, 382 00:21:10,352 --> 00:21:16,608 kiedy dwoje dorosłych singli dobrowolnie się spotykało? 383 00:21:21,113 --> 00:21:22,405 Dokąd pani idzie? 384 00:21:22,406 --> 00:21:27,619 Przyszłam tu wyjaśnić tę sprawę. Zrobiłam to. 385 00:21:28,245 --> 00:21:29,079 Do widzenia. 386 00:21:40,674 --> 00:21:43,092 Cześć wszystkim. 387 00:21:43,093 --> 00:21:44,552 Co u dzieci, Dot? 388 00:21:44,553 --> 00:21:46,304 Dobrze? To super. 389 00:21:46,305 --> 00:21:48,306 Daj spokój, Bill. 390 00:21:48,307 --> 00:21:51,684 Mary wypuściła cię tak z domu? 391 00:21:51,685 --> 00:21:53,561 Spokojnie, zajmę się tym. 392 00:21:53,562 --> 00:21:58,316 Pani Chambers, dostała pani mój przepis na ciasto? 393 00:21:58,317 --> 00:21:59,608 Dzieci się ucieszą. 394 00:21:59,609 --> 00:22:04,530 Panie Clatterbuck, proszę zająć miejsce dla świadka. 395 00:22:04,531 --> 00:22:07,074 Bardzo przepraszam. 396 00:22:07,075 --> 00:22:10,037 Ja po prostu kocham ludzi. Winny! 397 00:22:10,704 --> 00:22:16,625 Przysięga pan mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę? 398 00:22:16,626 --> 00:22:19,420 Inaczej niech mnie Bóg pokarze. 399 00:22:19,421 --> 00:22:22,048 Proszę powiedzieć „przysięgam”. 400 00:22:22,049 --> 00:22:23,966 Z całego serca przysięgam. 401 00:22:23,967 --> 00:22:25,384 Samo „przysięgam”. 402 00:22:25,385 --> 00:22:27,929 Przysięgam. Ma pan obrączkę? 403 00:22:29,973 --> 00:22:31,599 Proszę usiąść. 404 00:22:31,600 --> 00:22:34,810 Komuś miętówkę? Bardzo odświeżające. 405 00:22:34,811 --> 00:22:36,604 - Siadaj. - Przepraszam. 406 00:22:36,605 --> 00:22:40,358 Mogę prosić o pańską uwagę? 407 00:22:40,359 --> 00:22:42,444 Oczywiście. Miętówkę? 408 00:22:43,362 --> 00:22:44,404 Nie, dziękuję. 409 00:22:46,031 --> 00:22:49,784 Jak długo pracuje pan dla stanu Missisipi? 410 00:22:49,785 --> 00:22:51,160 Piętnaście lat. 411 00:22:51,161 --> 00:22:52,828 W jakim charakterze? 412 00:22:52,829 --> 00:22:57,250 Pracuję na dobry wizerunek polityków. 413 00:22:58,710 --> 00:23:02,505 Pilnuję ich torebek, rzeczy osobistych. 414 00:23:02,506 --> 00:23:04,006 Żongluję grafikami. 415 00:23:04,007 --> 00:23:06,885 Czasem przypominam, by zadzwonili do mamy. 416 00:23:07,677 --> 00:23:11,847 Czyli ani do końca asystent, ani sekretarz. 417 00:23:11,848 --> 00:23:15,477 Bardziej niańka dla dorosłych. 418 00:23:17,938 --> 00:23:22,608 Wydaje się, że naprawdę lubi pan tę pracę. 419 00:23:22,609 --> 00:23:26,612 Jak to się mówi, jestem wymiataczem. 420 00:23:26,613 --> 00:23:29,240 Czyli jestem w tym dobry. 421 00:23:29,241 --> 00:23:31,493 Nauczyłem się tego od Shamoniki. 422 00:23:32,077 --> 00:23:34,036 Musiało być panu przykro, 423 00:23:34,037 --> 00:23:37,957 kiedy przypisano pana do biura wicegubernatorki. 424 00:23:37,958 --> 00:23:41,502 Byłem tym zdruzgotany. 425 00:23:41,503 --> 00:23:43,921 Ale potem Jed powiedział mi o misji. 426 00:23:43,922 --> 00:23:45,589 Dziękuję, wróćmy do... 427 00:23:45,590 --> 00:23:48,969 Nie, teraz ja pytam. 428 00:23:49,511 --> 00:23:52,596 Proszę powiedzieć więcej o misji. 429 00:23:52,597 --> 00:23:57,685 Na czym polegała misja i jaki miała związek z wicegubernatorką? 430 00:23:57,686 --> 00:24:02,023 Gubernator Harper polecił mi nadzorować Antoinette. 431 00:24:03,900 --> 00:24:04,818 Nadzorować. 432 00:24:07,154 --> 00:24:10,865 Dopilnować, żeby się nie wtrącała. 433 00:24:10,866 --> 00:24:12,950 Nie wychylała. 434 00:24:12,951 --> 00:24:14,035 Miała... 435 00:24:15,370 --> 00:24:20,458 wykonywać bezsensowne zadania, by gubernator mógł zająć się prawdziwymi. 436 00:24:20,459 --> 00:24:22,460 Widzicie? Wiedziałam! 437 00:24:22,461 --> 00:24:26,755 Mówiłam mu, że nie potrzebuję nadzoru, a on ciągle zaprzeczał. 438 00:24:26,756 --> 00:24:30,259 Nie potrzebuję niańki, która mnie gaslightuje! 439 00:24:30,260 --> 00:24:32,261 Usłyszą z korytarza. 440 00:24:32,262 --> 00:24:34,013 Może pan wyjaśnić, 441 00:24:34,014 --> 00:24:37,559 dlaczego gubernator kazał panu nadzorować wicegubernatorkę? 442 00:24:39,186 --> 00:24:41,980 Niestety nie. To mnie przerasta. 443 00:24:44,232 --> 00:24:46,318 Panie Clatterbuck, chcę powiedzieć, 444 00:24:46,818 --> 00:24:52,198 że jest pan dzisiaj najbardziej szczerym świadkiem. 445 00:24:52,199 --> 00:24:53,616 Serdeczne dzięki. 446 00:24:53,617 --> 00:24:55,826 Dlatego zapytam wprost. 447 00:24:55,827 --> 00:25:00,414 Czy wierzy pan w to, że wicegubernatorka Dunkerson 448 00:25:00,415 --> 00:25:03,752 zachowywała się niewłaściwie? 449 00:25:04,503 --> 00:25:05,628 Kto wie? 450 00:25:05,629 --> 00:25:08,672 Surowo traktuje siebie i podwładnych. 451 00:25:08,673 --> 00:25:13,803 Słyszałem, jak kiedyś im mówiła: „Musimy być doskonali”. 452 00:25:14,638 --> 00:25:17,349 Ale nikt nie jest doskonały, prawda? 453 00:25:18,600 --> 00:25:24,104 Powiedziałby pan, że nie spełnia wymogów decorum Kapitolu? 454 00:25:24,105 --> 00:25:26,815 Kto wie? Każdy ma jakieś tajemnice. 455 00:25:26,816 --> 00:25:29,985 Ja taiłem wiele rzeczy dla wielu polityków. 456 00:25:29,986 --> 00:25:34,241 Takie oskarżenia w ogóle mnie nie poruszają. 457 00:25:35,825 --> 00:25:38,118 - Brawo, Henry! - Dawaj! 458 00:25:38,119 --> 00:25:39,912 - Tak jest! - Wywal brudy! 459 00:25:39,913 --> 00:25:42,289 Jest uparta jak osioł 460 00:25:42,290 --> 00:25:45,501 i subtelna jak cegła ciśnięta w okno. 461 00:25:45,502 --> 00:25:46,670 Rozumieją państwo? 462 00:25:47,254 --> 00:25:50,214 Ale czy wszyscy na tej sali też tacy nie są? 463 00:25:50,215 --> 00:25:53,300 Wiemy, że polityka to nie herbatka... 464 00:25:53,301 --> 00:25:55,762 Właśnie, przepraszam, herbatka. 465 00:25:56,471 --> 00:26:00,683 Pojawiły się oskarżenia dotyczące jej życia osobistego. 466 00:26:00,684 --> 00:26:04,019 Sugeruje pan, że mamy je odrzucić? 467 00:26:04,020 --> 00:26:06,689 Nie bronię jej. Czy jest rozwiązła? 468 00:26:06,690 --> 00:26:07,731 Być może. 469 00:26:07,732 --> 00:26:12,237 Nie zdziwiłbym się, ale widzieli państwo jej ochroniarza? 470 00:26:12,904 --> 00:26:17,032 Miałaby nie czuć pokusy? Nawet sam ją czuję! 471 00:26:17,033 --> 00:26:20,119 Ale nie udawajmy, że to najgorsza rzecz, 472 00:26:20,120 --> 00:26:22,038 jaką muszę tu tuszować. 473 00:26:22,539 --> 00:26:26,250 Wyprowadzałem polityków z klubów ze striptizem. 474 00:26:26,251 --> 00:26:28,669 Ukrywałem obciążające dowody. 475 00:26:28,670 --> 00:26:32,131 Wymyślałem alibi w stylu pracy do późna. 476 00:26:32,132 --> 00:26:37,762 Chodzi o niektórych obecnych na tej sali. Nie będę wymieniał nazwisk. 477 00:26:40,098 --> 00:26:42,433 A to dopiero początek. 478 00:26:42,434 --> 00:26:44,727 Czyli nic pan nie wie 479 00:26:44,728 --> 00:26:48,147 o jej niestosownych relacjach z ochroniarzem? 480 00:26:48,148 --> 00:26:49,608 Nic nie widziałem. 481 00:26:50,442 --> 00:26:54,111 Dla mnie zawsze była może nie aseksualna, 482 00:26:54,112 --> 00:26:56,322 ale na pewno nie seksualna. 483 00:26:56,323 --> 00:27:00,869 Wszyscy chyba możemy się zgodzić, że nie jest ona seksowna. 484 00:27:01,369 --> 00:27:03,912 Teraz kłamie. 485 00:27:03,913 --> 00:27:07,750 Pierwszy raz teraz skłamał. Tak dobrze mu szło. 486 00:27:07,751 --> 00:27:09,460 Jestem seksowna. 487 00:27:09,461 --> 00:27:10,462 Tak. 488 00:27:10,962 --> 00:27:12,671 - Pewnie. - Jestem. 489 00:27:12,672 --> 00:27:15,674 - No pewnie. - Wiadomo. 490 00:27:15,675 --> 00:27:18,260 Wiele kochanek zawoziłem do czegoś, 491 00:27:18,261 --> 00:27:23,849 co nazywam zamiejscowym pogotowiem macicznym. 492 00:27:23,850 --> 00:27:25,726 Nadążają państwo? 493 00:27:25,727 --> 00:27:27,646 Mówię o aborcji. 494 00:27:28,396 --> 00:27:31,523 A my będziemy tu oskarżać zakochanych? 495 00:27:31,524 --> 00:27:33,568 - Henry! - Wiecie państwo... 496 00:27:35,028 --> 00:27:37,738 Sam nie jestem niewinny. 497 00:27:37,739 --> 00:27:43,161 Na początku podkopywałem jej pozycję, bo na nią donosiłem, 498 00:27:43,745 --> 00:27:49,041 ale choć jest wkurzająca, a mnie wkurza niemożebnie... 499 00:27:49,042 --> 00:27:50,251 To prawda. 500 00:27:50,919 --> 00:27:52,503 ...to jednego jestem pewien. 501 00:27:52,504 --> 00:27:57,508 Chce ona coś zmienić w naszym stanie. 502 00:27:57,509 --> 00:28:01,595 Chce sprawić, by jego mieszkańcom żyło się lepiej. 503 00:28:01,596 --> 00:28:04,349 Czy nie po to ją wybraliśmy? 504 00:28:05,600 --> 00:28:08,477 Jako że brak jest twardych dowodów, 505 00:28:08,478 --> 00:28:12,773 a oskarżenia są dość niejasno motywowane, 506 00:28:12,774 --> 00:28:17,112 proponuję odroczyć posiedzenie na czas nieokreślony. 507 00:28:18,321 --> 00:28:21,156 Chyba że chcą się panowie zagłębić 508 00:28:21,157 --> 00:28:24,994 w szczegóły ogólnych oskarżeń pana Clatterbucka. 509 00:28:26,329 --> 00:28:28,080 Popieram wniosek. 510 00:28:28,081 --> 00:28:32,126 Wniosek przyjęty. Posiedzenie odroczone. 511 00:28:32,127 --> 00:28:33,753 Dziękuję, Henry. 512 00:28:38,049 --> 00:28:40,719 Chyba zostaniesz gubernatorką! 513 00:28:42,637 --> 00:28:44,179 Naprawdę? 514 00:28:44,180 --> 00:28:45,639 - Tak. - Naprawdę. 515 00:28:45,640 --> 00:28:47,099 Uda się nam? 516 00:28:47,100 --> 00:28:50,018 Ludzie kochani, zaraz wygramy! 517 00:28:50,019 --> 00:28:51,521 - Tak jest! - Boże! 518 00:28:52,313 --> 00:28:54,940 Ale szał! 519 00:28:54,941 --> 00:28:56,234 O Boże! 520 00:28:58,319 --> 00:28:59,403 No dobrze. 521 00:28:59,404 --> 00:29:02,197 Przyda mi się. Dziękuję. 522 00:29:02,198 --> 00:29:04,701 Chodź no tu, kolego. 523 00:29:05,368 --> 00:29:07,411 Dzień dobry! 524 00:29:07,412 --> 00:29:10,581 Zabiorę gubernatora na pokrzepiającą przejażdżkę. 525 00:29:10,582 --> 00:29:12,207 Wciąż jest słaby. 526 00:29:12,208 --> 00:29:14,501 Przestań, nic mu nie jest. 527 00:29:14,502 --> 00:29:17,463 Świeże powietrze mu pomoże. Tak kazał lekarz. 528 00:29:17,464 --> 00:29:19,047 Nic nie kazał. 529 00:29:19,048 --> 00:29:21,885 Chcesz, żeby w stanie wybuchł chaos? 530 00:29:22,385 --> 00:29:23,635 - Nie. - Właśnie. 531 00:29:23,636 --> 00:29:26,764 A chcesz uniknąć zamachu stanu? 532 00:29:26,765 --> 00:29:28,265 - Zamachu stanu? - Tak. 533 00:29:28,266 --> 00:29:29,933 - Oczywiście. - No właśnie. 534 00:29:29,934 --> 00:29:33,270 - Nie wiedziałam. - To już wiesz. Pa. 535 00:29:33,271 --> 00:29:34,980 Panie gubernatorze! 536 00:29:34,981 --> 00:29:36,774 Gotów na przejażdżkę? 537 00:29:36,775 --> 00:29:38,192 - Przejażdżkę? - Tak. 538 00:29:38,193 --> 00:29:41,571 Pamięta pan Antoinette Dunkerson? 539 00:29:43,239 --> 00:29:47,577 Ta czarna wicegubernatorka. 540 00:29:51,372 --> 00:29:54,082 Spokojnie. Właśnie tak. 541 00:29:54,083 --> 00:29:59,588 Musimy stąd jechać. Pokażemy ludziom, że wraca pan do zdrowia. 542 00:29:59,589 --> 00:30:00,756 - Jechać? - Tak! 543 00:30:00,757 --> 00:30:01,715 Jedź! 544 00:30:01,716 --> 00:30:05,427 Brawo! Ubierzmy go. 545 00:30:05,428 --> 00:30:07,305 Niech wygląda jak gubernator! 546 00:30:08,556 --> 00:30:11,642 A to zakryjmy. Nie musimy tego widzieć. 547 00:30:11,643 --> 00:30:13,852 - Jedziemy! - Chustka, Jed! 548 00:30:13,853 --> 00:30:14,937 Tak jest. 549 00:30:14,938 --> 00:30:17,982 Mam tu chusteczkę. Proszę. 550 00:30:18,650 --> 00:30:21,027 - Jedź! - Tak jest. 551 00:30:22,487 --> 00:30:26,198 Pokażmy światu, że wciąż jest pan w grze! 552 00:30:26,199 --> 00:30:28,326 Do ataku! 553 00:30:30,328 --> 00:30:33,038 - O Boże. - Chcesz te brzydkie pudełka? 554 00:30:33,039 --> 00:30:37,877 Nie. To rzeczy wicegubernatorki, nie gubernatorki. 555 00:30:39,128 --> 00:30:41,338 Szampan! 556 00:30:41,339 --> 00:30:43,341 - To rozumiem! - Tak! 557 00:30:44,300 --> 00:30:47,761 - Mówiłem, że nie zadziera się z rodziną! - Daj to. 558 00:30:47,762 --> 00:30:50,305 - Dziękuję, Basil. - Nie ma za co. 559 00:30:50,306 --> 00:30:51,598 Bardzo dziękuję. 560 00:30:51,599 --> 00:30:54,853 - Dla ciebie też, skarbie. - Posłuchajcie. 561 00:30:55,562 --> 00:30:57,272 Chcę powiedzieć, 562 00:30:57,939 --> 00:31:00,148 że mam wielkie szczęście, 563 00:31:00,149 --> 00:31:03,902 że będziecie ze mną w kolejnym rozdziale tej historii, 564 00:31:03,903 --> 00:31:07,573 czyli na stanowisku gubernatora Missisipi. 565 00:31:07,574 --> 00:31:09,533 Bardzo się cieszę. 566 00:31:09,534 --> 00:31:11,286 Zdrowie! 567 00:31:16,583 --> 00:31:18,376 - Super. - Z ostatniej chwili. 568 00:31:18,960 --> 00:31:22,671 {\an8}Gubernator Harper został wypisany ze szpitala 569 00:31:22,672 --> 00:31:25,883 {\an8}i natychmiast wraca do swoich obowiązków. 570 00:31:25,884 --> 00:31:30,804 {\an8}Widzimy, jak gubernator jedzie limuzyną do swojej rezydencji, 571 00:31:30,805 --> 00:31:33,766 {\an8}a wraz z nim szef sztabu Jed Bonds. 572 00:31:34,475 --> 00:31:35,309 Tak. 573 00:31:35,310 --> 00:31:38,186 Sami widzicie, że gubernator powrócił! 574 00:31:38,187 --> 00:31:40,647 Zróbcie trochę zdjęć. 575 00:31:40,648 --> 00:31:42,483 To on! Żywy dowód! 576 00:31:43,192 --> 00:31:46,153 Dziękuję. Idźcie już. 577 00:31:46,154 --> 00:31:49,698 Dzięki! Bądźcie mili i znikajcie. 578 00:31:49,699 --> 00:31:51,408 Uciekajcie już. 579 00:31:51,409 --> 00:31:54,995 Panie gubernatorze, tędy. Do domu. 580 00:31:54,996 --> 00:31:57,539 Postawimy pana na nogi. 581 00:31:57,540 --> 00:32:01,209 Podamy panu naleśniki, coś pysznego... 582 00:32:01,210 --> 00:32:03,337 Cześć, co słychać? 583 00:32:03,338 --> 00:32:04,464 O nie. 584 00:32:05,924 --> 00:32:06,798 Dziękujemy! 585 00:32:06,799 --> 00:32:08,051 Miło cię widzieć. 586 00:32:08,760 --> 00:32:09,968 No dobrze. 587 00:32:09,969 --> 00:32:13,514 - Kurwa, poważnie? - Odłożę to na miejsce. 588 00:32:14,849 --> 00:32:17,393 Kto by chciał być gubernatorem? 589 00:32:17,977 --> 00:32:20,103 - Możemy dokończyć szampana. - Tak. 590 00:32:20,104 --> 00:32:22,022 Masz jeszcze butelkę? 591 00:32:22,023 --> 00:32:23,274 - Tak. - To dobrze. 592 00:32:23,942 --> 00:32:25,025 Co, kurwa? 593 00:32:25,026 --> 00:32:25,985 Szlag. 594 00:32:26,694 --> 00:32:28,947 - Mogę dokończyć? - Tak. 595 00:33:10,822 --> 00:33:16,119 Napisy: Anna Radwan-Żbikowska