1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:16,224 --> 00:00:18,518 Jedź dzisiaj spokojnie. 4 00:00:19,102 --> 00:00:22,772 Mam przestrzegać zasad ruchu drogowego? Łamiemy wszystkie inne. 5 00:00:22,856 --> 00:00:23,773 A niby jakie? 6 00:00:24,274 --> 00:00:26,943 A jak myślisz? Zasady w branży zabijania. 7 00:00:27,444 --> 00:00:31,489 Mieliśmy robić tylko zlecone występy. I nie wolno zabijać dzieciaków. 8 00:00:31,573 --> 00:00:33,700 Pieprzone zasady, no mówię ci. 9 00:00:34,868 --> 00:00:37,871 Najbardziej wkurza mnie, że zasady ustalił 10 00:00:37,954 --> 00:00:40,999 prezes MK, Cha Min-kyu, lider w branży. 11 00:00:41,499 --> 00:00:45,045 Bezrobotni, bez powiązań. Jak mamy się utrzymać? 12 00:00:45,587 --> 00:00:47,964 Nienawidzę słowa „bezrobotny”. 13 00:00:48,465 --> 00:00:51,718 Kurwa, od samego gadania o nim mam chęć go kropnąć. 14 00:00:52,218 --> 00:00:56,222 Co ty na to? Mam wysłać Cha Min-kyu zakrwawiony nóż? 15 00:00:57,140 --> 00:00:58,433 Śpieszno ci do grobu? 16 00:00:59,350 --> 00:01:02,020 Z Cha Min-kyu może mierzyć się 17 00:01:02,103 --> 00:01:03,396 Gil Boksoon 18 00:01:03,480 --> 00:01:07,025 albo ten nowy cwaniak z MK o owadziej ksywie, Ma… 19 00:01:07,525 --> 00:01:08,777 Jak on się nazywał? 20 00:01:08,860 --> 00:01:13,823 MANTIS 21 00:01:14,324 --> 00:01:16,743 Musimy zebrać jak najwięcej gotówki. 22 00:01:16,826 --> 00:01:19,329 Nie możemy liczyć na emeryturę. 23 00:01:19,412 --> 00:01:21,206 Jakoś wiążemy koniec z końcem. 24 00:01:21,289 --> 00:01:25,293 W dzisiejszych czasach młodzi snują się bez pracy. 25 00:01:26,961 --> 00:01:32,509 Współczesne dzieciaki mają złe nastawienie. 26 00:01:33,051 --> 00:01:35,345 Jak to nie ma pracy? 27 00:01:35,845 --> 00:01:39,641 Myślą, jak dużo zarobić, a się nie narobić. 28 00:01:39,724 --> 00:01:43,103 A to się wyklucza. 29 00:01:43,186 --> 00:01:45,730 Dlatego mają cię za dziadersa. 30 00:01:46,231 --> 00:01:47,982 To nie wina dzieciaków. 31 00:01:48,066 --> 00:01:50,193 To przez popieprzone społeczeństwo. 32 00:01:50,276 --> 00:01:52,821 Po co zrzucać winę na społeczeństwo? 33 00:01:52,904 --> 00:01:54,739 Zawsze było popieprzone. 34 00:01:54,823 --> 00:01:58,159 W sumie fakt. Młodzi nie mogą złapać fuchy, 35 00:01:58,243 --> 00:02:01,412 a faceci w naszym wieku muszą harować na dwa etaty. 36 00:02:01,496 --> 00:02:04,124 Po 50 wypychają cię na zieloną trawkę. 37 00:02:04,207 --> 00:02:06,292 Ale to wszystko pojebane. 38 00:02:07,127 --> 00:02:08,378 Tak. 39 00:02:08,461 --> 00:02:11,714 Dlatego utknęliśmy w takim popapranym życiu. 40 00:02:20,807 --> 00:02:22,100 Dokąd idziesz? 41 00:02:22,600 --> 00:02:23,518 Do klopa. 42 00:02:24,018 --> 00:02:26,813 Spóźnimy się. Pospiesz się. 43 00:02:38,700 --> 00:02:40,201 Na litość… 44 00:02:41,452 --> 00:02:45,707 Korona by mu z głowy spadła, gdyby zrobił to porządnie? 45 00:03:15,069 --> 00:03:15,904 Po pierwsze, 46 00:03:16,404 --> 00:03:19,240 nie wolno zabijać nieletnich. 47 00:03:20,074 --> 00:03:20,909 Po drugie, 48 00:03:21,409 --> 00:03:23,912 robicie tylko występy zlecone przez firmę. 49 00:03:24,746 --> 00:03:25,580 Po trzecie… 50 00:03:29,375 --> 00:03:32,670 zawsze podejmujecie się występów zleconych przez firmę. 51 00:03:35,256 --> 00:03:38,468 Zasady ustalone przez MK… 52 00:03:39,427 --> 00:03:43,223 Bezrobotni tacy jak my nie mogą się do nich stosować. 53 00:03:45,350 --> 00:03:46,559 Bzdura. 54 00:03:47,185 --> 00:03:51,022 Na pewno wiele firm szuka ludzi z waszym talentem. 55 00:03:52,815 --> 00:03:58,655 Każda firma poza MK obecnie nie jest nic warta, prawda? 56 00:04:02,700 --> 00:04:04,244 Mój brat… 57 00:04:06,204 --> 00:04:08,289 umarł szybko i bezboleśnie? 58 00:04:09,499 --> 00:04:10,917 Z pewnością. 59 00:04:11,417 --> 00:04:15,380 Pański brat niezbyt się opierał. 60 00:04:34,857 --> 00:04:37,568 Jeśli tak ma być, nie będzie bezboleśnie. 61 00:04:48,121 --> 00:04:50,748 A ty to niby kto? 62 00:04:55,837 --> 00:04:57,672 Co tak długo? 63 00:05:03,928 --> 00:05:05,096 Naczekałem się. 64 00:05:08,558 --> 00:05:09,767 Jasne. 65 00:05:11,394 --> 00:05:13,229 Sierpy w obu rękach. 66 00:05:13,730 --> 00:05:16,482 To pewnie o tobie ostatnio tak głośno. 67 00:05:17,233 --> 00:05:18,693 Pasikonik, tak? 68 00:05:25,366 --> 00:05:27,368 Jak to było? Może M… 69 00:05:28,036 --> 00:05:29,620 Jak się nazywałeś? 70 00:05:29,704 --> 00:05:30,621 Jasne, mszyca! 71 00:05:30,705 --> 00:05:32,123 Żartujesz sobie? 72 00:05:33,458 --> 00:05:35,460 Mantis, ty draniu. 73 00:05:36,085 --> 00:05:38,880 Znany jako Demon Śmierci, jakbyś nie wiedział. 74 00:05:40,089 --> 00:05:41,841 Po co te wyzwiska? 75 00:05:41,924 --> 00:05:43,843 Mam powiadomić twoich rodziców? 76 00:05:43,926 --> 00:05:45,345 Świetnie. 77 00:05:45,845 --> 00:05:48,431 Od dawna chciałem cię zobaczyć. 78 00:05:48,514 --> 00:05:49,390 Mnie? 79 00:05:50,516 --> 00:05:51,351 Min-kyu. 80 00:05:52,977 --> 00:05:55,855 Ten staruch boi się ciebie, ale mnie chce skopać. 81 00:05:55,938 --> 00:05:57,148 Tak czy inaczej, 82 00:05:57,690 --> 00:06:00,777 jesteśmy na niezłym poziomie, 83 00:06:00,860 --> 00:06:04,280 skoro pojawił się pan osobiście z przydupasem Mantisem. 84 00:06:04,364 --> 00:06:06,574 Nie przesadzaj, stary. 85 00:06:07,533 --> 00:06:11,162 Prezes jest tutaj, bo chciałem coś powiedzieć przed wakacjami. 86 00:06:11,245 --> 00:06:13,790 Specjalnie spóźniłeś się, żebym się narobił. 87 00:06:14,457 --> 00:06:15,792 Rób swoje. 88 00:06:16,292 --> 00:06:17,251 Pora na mnie. 89 00:06:17,335 --> 00:06:19,712 Musimy pogadać. Dokąd to? 90 00:06:19,796 --> 00:06:22,715 Proszę usiąść i poczekać. Szybko to ogarnę. 91 00:06:22,799 --> 00:06:23,716 Poczekaj pan! 92 00:06:58,668 --> 00:07:00,169 To było niezłe, mały. 93 00:07:44,964 --> 00:07:48,217 Dobra robota, mszyco! 94 00:07:48,301 --> 00:07:50,136 Mówiłem, że nie jestem mszycą. 95 00:07:50,219 --> 00:07:53,764 Dzień dobry, proszę przysłać dwóch sprzątaczy. 96 00:07:53,848 --> 00:07:55,600 To dzieło Mantisa, 97 00:07:56,601 --> 00:07:57,810 więc jest bałagan. 98 00:07:57,894 --> 00:07:58,728 Jasne. 99 00:08:00,396 --> 00:08:02,315 Przejdźmy do rzeczy. Muszę iść. 100 00:08:03,149 --> 00:08:06,527 Chciałem poprosić o zwolnienie mnie z kontraktu. 101 00:08:07,111 --> 00:08:09,739 Siedmioletni kontrakt to przegięcie 102 00:08:09,822 --> 00:08:11,407 przy mojej wartości. 103 00:08:11,491 --> 00:08:13,159 Dołączysz do innej firmy? 104 00:08:13,659 --> 00:08:15,912 A może założysz własną? 105 00:08:16,704 --> 00:08:17,622 Cóż… 106 00:08:18,122 --> 00:08:19,207 Znowu chodzi 107 00:08:20,458 --> 00:08:22,168 o tę twoją kumpelę? 108 00:08:23,711 --> 00:08:26,214 Nie do końca to chodzi, ale… 109 00:08:27,965 --> 00:08:30,843 Miłego urlopu, dobra? 110 00:08:36,390 --> 00:08:37,558 Min-kyu, zaczekaj. 111 00:08:39,060 --> 00:08:40,061 Co znowu? 112 00:08:48,694 --> 00:08:50,238 Co to ma być? 113 00:08:50,821 --> 00:08:52,114 Zakrwawiony nóż. 114 00:08:53,491 --> 00:08:54,784 Sierp się nie liczy? 115 00:09:07,338 --> 00:09:08,297 Czekaj. 116 00:09:11,050 --> 00:09:13,511 Zamierzałeś go przyjąć? 117 00:09:13,594 --> 00:09:16,430 Wyluzuj, to tylko żart. 118 00:09:16,931 --> 00:09:20,601 Żartowałem. Czemu traktujesz to tak poważnie? 119 00:09:29,694 --> 00:09:31,112 Lecę na wakacje. 120 00:09:34,907 --> 00:09:36,951 Nie jesteś gotowy na niezależność. 121 00:09:37,034 --> 00:09:39,870 Umiejętności negocjacyjne są kluczowe w biznesie. 122 00:09:39,954 --> 00:09:42,707 Ej no, tym razem ryzykowałem życiem. 123 00:09:42,790 --> 00:09:45,543 Wiem. I tym razem prawie się udało. 124 00:09:45,626 --> 00:09:46,460 Co? 125 00:09:47,503 --> 00:09:48,504 Naprawdę? 126 00:09:49,005 --> 00:09:51,215 To co? Mam go znowu dać? 127 00:09:54,844 --> 00:09:55,720 Chyba nie. 128 00:09:58,097 --> 00:10:02,685 Zmieńmy umowę, gdy wrócisz. I umówmy rozmowę dla kumpeli. 129 00:10:02,768 --> 00:10:04,312 Poważnie? 130 00:10:04,812 --> 00:10:06,564 Nie ma mowy! Prezesie? 131 00:10:07,064 --> 00:10:09,984 Tylko proszę się nie wycofać. 132 00:10:10,484 --> 00:10:11,652 Jasna cholera. 133 00:10:11,736 --> 00:10:14,572 Prezesie Cha. Proszę dotrzymać słowa. 134 00:10:15,197 --> 00:10:16,741 Chwała Cha Min-kyu! 135 00:10:17,241 --> 00:10:19,160 Jazda, MK! 136 00:10:21,203 --> 00:10:23,956 Nie mówiłem, żebyś mi zaufała? 137 00:10:24,040 --> 00:10:26,292 Teraz ty też pracujesz dla MK. 138 00:10:27,001 --> 00:10:29,837 Zadbaj o formę, kiedy mnie nie będzie. 139 00:10:31,672 --> 00:10:33,090 O czym ty mówisz? 140 00:10:33,174 --> 00:10:35,468 MK na pewno nie splajtuje. 141 00:10:35,551 --> 00:10:37,720 Co? Powtórz. Co z Min-kyu? 142 00:10:37,803 --> 00:10:40,681 Min-kyu nie żyje? Poważnie? 143 00:10:41,474 --> 00:10:42,892 Boksoon go załatwiła? 144 00:10:45,770 --> 00:10:46,604 Zazdroszczę. 145 00:10:46,687 --> 00:10:49,482 Gdybym to przewidział, sam bym go zdjął. 146 00:10:49,565 --> 00:10:52,360 Gdzie jesteś? Nie widzę cię. 147 00:10:52,443 --> 00:10:54,236 A niby gdzie? Pracuję. 148 00:10:54,320 --> 00:10:56,238 Sto lat się nie widzieliśmy. 149 00:10:56,322 --> 00:10:57,865 PODEJRZANY O MORDERSTWO 150 00:10:57,948 --> 00:10:59,742 Muszę jakoś się utrzymać. 151 00:11:01,285 --> 00:11:02,536 Muszę kończyć. 152 00:11:06,040 --> 00:11:09,710 Praca jest najważniejsza. Rób swoje. 153 00:11:10,211 --> 00:11:13,464 Zasuwaj i zgarnij cały hajs beze mnie. 154 00:11:13,547 --> 00:11:15,675 - Jest! - Co to za tłumy? 155 00:11:15,758 --> 00:11:20,388 Jeszcze jedno. Skoro MK upadło, podobno inne firmy cię chcą. 156 00:11:20,471 --> 00:11:22,598 - Mantis! - Jesteś Mantis, prawda? 157 00:11:22,682 --> 00:11:23,683 Jesteśmy z Yujin. 158 00:11:23,766 --> 00:11:25,059 Mantis, znasz mnie? 159 00:11:25,142 --> 00:11:26,143 Chodź z nami. 160 00:11:26,227 --> 00:11:27,812 Będzie ci u nas dobrze. 161 00:11:27,895 --> 00:11:30,022 - Przepraszam. - Jesteśmy lepsi. 162 00:11:30,606 --> 00:11:31,732 Miłej zabawy. 163 00:11:35,736 --> 00:11:36,570 Parzy. 164 00:11:39,115 --> 00:11:40,116 A teraz… 165 00:11:40,991 --> 00:11:42,702 Wróciłam. 166 00:11:42,785 --> 00:11:44,370 Dobra robota. 167 00:11:44,453 --> 00:11:46,247 Pięknie pachnie. 168 00:11:47,248 --> 00:11:48,290 Czemu galbi-jjim? 169 00:11:49,458 --> 00:11:50,960 Ponoć Han-ul wrócił. 170 00:11:52,044 --> 00:11:55,339 Na pewno tęsknił za koreańskim jedzeniem za granicą. 171 00:11:56,674 --> 00:11:59,969 Pomyślałem, że zrobię dla wszystkich. 172 00:12:00,469 --> 00:12:02,930 Dobry Boże, szefie. 173 00:12:03,431 --> 00:12:07,643 Han-ul nigdy do nas nie dołączy, nawet jeśli MK zniknie. 174 00:12:08,144 --> 00:12:10,312 Nie mówiłem, że to zrobi. Rany. 175 00:12:10,813 --> 00:12:11,814 Co to jest? 176 00:12:11,897 --> 00:12:12,732 NAKAZ EKSMISJI 177 00:12:13,566 --> 00:12:14,525 To? 178 00:12:15,025 --> 00:12:16,986 Mamy miesiąc na oddanie biura. 179 00:12:17,987 --> 00:12:20,239 Wrócę do pracy w terenie. 180 00:12:20,322 --> 00:12:22,283 Nie czujesz się dobrze. 181 00:12:22,783 --> 00:12:25,369 Wezmę więcej występów. Daj mi, co możesz. 182 00:12:25,453 --> 00:12:26,912 Przepraszam. 183 00:12:27,788 --> 00:12:29,623 Zasługujesz na coś lepszego. 184 00:12:30,124 --> 00:12:32,376 Byłabym bezrobotna, 185 00:12:32,460 --> 00:12:35,212 gdyby szef mnie nie przygarnął po upadku mojej firmy. 186 00:12:35,838 --> 00:12:37,673 Jasna cholera! 187 00:12:38,674 --> 00:12:40,843 Jeszcze nie naprawili tu windy? 188 00:12:41,510 --> 00:12:44,180 Co ty masz na sobie? To europejski styl? 189 00:12:44,263 --> 00:12:45,639 Czujne oko. 190 00:12:46,140 --> 00:12:48,726 Najnowszy towar. Pewnie zazdrościsz. 191 00:12:48,809 --> 00:12:50,686 - Mantis, wszystko dobrze? - Tak. 192 00:12:50,770 --> 00:12:52,438 Kopę lat, a ty… 193 00:12:52,521 --> 00:12:53,355 Co tak pachnie? 194 00:12:53,439 --> 00:12:55,191 Szef zrobił galbi-jjim 195 00:12:55,274 --> 00:12:57,526 na twój przyjazd, głąbie. 196 00:12:57,610 --> 00:12:59,695 Galbi-jjim? 197 00:12:59,779 --> 00:13:02,615 Nic nowego. Koreańskie knajpy są w całej Europie. 198 00:13:02,698 --> 00:13:03,532 Jasne. 199 00:13:03,616 --> 00:13:05,159 Chodźmy. Dzieci czekają. 200 00:13:05,242 --> 00:13:06,827 - Hej! - Mogę to zostawić? 201 00:13:06,911 --> 00:13:08,829 Oczywiście. 202 00:13:09,663 --> 00:13:10,831 Jazda! 203 00:13:12,958 --> 00:13:13,918 To leć. 204 00:13:15,294 --> 00:13:16,295 Niedługo wracam. 205 00:13:23,969 --> 00:13:25,429 Napij się! 206 00:13:32,228 --> 00:13:33,729 Nie przyjmujemy klientów. 207 00:13:33,813 --> 00:13:36,190 Otwórz, zanim cię zabiję. 208 00:13:36,273 --> 00:13:39,193 Nie życzy sobie więcej klientów. Nie znosi tłumów. 209 00:13:39,276 --> 00:13:41,028 Który fiut tak powiedział? 210 00:13:41,111 --> 00:13:43,489 Mantis. Wciąż chcesz wejść? 211 00:13:43,572 --> 00:13:45,449 Nie trzeba. 212 00:13:46,951 --> 00:13:48,536 Nie o to chodzi. 213 00:13:53,582 --> 00:13:56,627 Jae-yi właśnie miała wrócić do MK. 214 00:13:56,710 --> 00:13:58,754 Co teraz zrobi? 215 00:14:01,257 --> 00:14:04,677 Czemu tak cię to smuci? 216 00:14:04,760 --> 00:14:08,264 Daj spokój. Gdy Jae-yi wejdzie, będziemy następni w kolejce. 217 00:14:08,347 --> 00:14:10,057 Myślisz, że jesteśmy równi? 218 00:14:10,140 --> 00:14:11,058 - Proszę! - Hej! 219 00:14:11,141 --> 00:14:12,893 - Nie. - Mam dla ciebie robić? 220 00:14:12,977 --> 00:14:14,812 Jego łeb to nie bęben. 221 00:14:14,895 --> 00:14:16,564 Zapłać, zanim go uderzysz. 222 00:14:17,273 --> 00:14:18,440 Hej. 223 00:14:19,441 --> 00:14:23,612 Wszyscy myśleliście, że dostaniecie pracę, kiedy Jae-yi dołączy? 224 00:14:24,113 --> 00:14:25,197 Tak. 225 00:14:25,281 --> 00:14:27,950 Co za kretyni. Jaja sobie robicie. 226 00:14:28,450 --> 00:14:29,368 Hej! 227 00:14:30,536 --> 00:14:31,954 Jestem wam coś winien? 228 00:14:32,037 --> 00:14:34,415 Su-min, czemu nic nie mówisz? 229 00:14:34,498 --> 00:14:35,374 Jak to? 230 00:14:35,457 --> 00:14:36,709 Kiedy go nie było, 231 00:14:36,792 --> 00:14:39,295 mówiłaś, żeby założyć firmę z Jae-yi. 232 00:14:39,378 --> 00:14:40,880 Założyć nową firmę? 233 00:14:40,963 --> 00:14:42,172 To był tylko pomysł. 234 00:14:42,256 --> 00:14:44,383 Czemu nie? Mamy ciebie. 235 00:14:44,466 --> 00:14:47,386 Zgadza się. Z twoją reputacją to całkiem możliwe. 236 00:14:48,971 --> 00:14:50,014 - Możliwe. - Widzisz? 237 00:14:50,097 --> 00:14:51,098 Ale… 238 00:14:51,181 --> 00:14:53,350 Dziadersi ostro obrywają. 239 00:14:53,434 --> 00:14:54,977 To nasza szansa. 240 00:14:55,060 --> 00:14:58,689 Może być dobry w zabijaniu, ale biznes to co innego. 241 00:14:58,772 --> 00:15:00,524 - Nie mieszaj się w to. - Cóż… 242 00:15:00,608 --> 00:15:03,193 Ktoś taki jak Jae-yi powinien rządzić. 243 00:15:03,277 --> 00:15:05,571 Pilna, odpowiedzialna i nas nie bije. 244 00:15:05,654 --> 00:15:07,072 Wy gnojki. 245 00:15:07,156 --> 00:15:09,742 Zaopiekuję się Jae-yi, ale nie wami. 246 00:15:09,825 --> 00:15:12,202 Czemu się mną zaopiekujesz? 247 00:15:12,286 --> 00:15:13,120 Co? 248 00:15:13,704 --> 00:15:16,373 Prosiłam, żebyś mnie wkręcił do MK? 249 00:15:18,167 --> 00:15:19,251 Ma rację. 250 00:15:19,335 --> 00:15:22,379 Nie próbuj opiekować się zajętą kobietą. 251 00:15:22,963 --> 00:15:24,381 Jak to zajętą? 252 00:15:25,507 --> 00:15:26,342 Czekaj. 253 00:15:27,551 --> 00:15:28,594 Masz kogoś? 254 00:15:29,094 --> 00:15:30,387 Jasna cholera. 255 00:15:30,888 --> 00:15:31,722 Świetnie. 256 00:15:31,805 --> 00:15:33,849 Spotykasz się z kimś, co? 257 00:15:33,933 --> 00:15:35,434 Gratulacje. 258 00:15:38,020 --> 00:15:39,563 Lecę do kibelka. 259 00:15:39,647 --> 00:15:40,773 Ty idioto. 260 00:15:41,649 --> 00:15:43,859 - Trochę wyczucia. - Co? 261 00:15:49,073 --> 00:15:50,074 Hej! 262 00:15:51,784 --> 00:15:54,787 Myślisz, że założenie firmy to dziecinna zabawa? 263 00:15:55,287 --> 00:15:56,997 Czemu mam się tobą zajmować? 264 00:15:57,081 --> 00:15:59,041 Bo nie masz umiejętności. 265 00:15:59,124 --> 00:16:00,542 - Co? - My też nie. 266 00:16:00,626 --> 00:16:02,002 Chwalisz się, gnojku? 267 00:16:02,711 --> 00:16:05,047 Myślisz, że nie mam umiejętności? 268 00:16:05,130 --> 00:16:06,256 Zgadza się. 269 00:16:07,758 --> 00:16:09,802 Mamy remis do ośmiu. 270 00:16:09,885 --> 00:16:11,887 Serio to liczysz? 271 00:16:12,388 --> 00:16:14,431 A nie dziewięć do siedmiu? 272 00:16:14,515 --> 00:16:17,768 Wygrałem dziewięć razy z rzędu. 273 00:16:21,689 --> 00:16:24,191 Naprawdę myślisz, że wtedy ze mną wygrałeś? 274 00:16:24,274 --> 00:16:25,859 A ty nie? 275 00:16:27,444 --> 00:16:28,278 Cholera. 276 00:16:45,546 --> 00:16:49,925 Słyszałem, że Jae-yi serio załatwiła Mantisa. 277 00:16:50,009 --> 00:16:53,387 To dlaczego Mantis pierwszy zadebiutował z MK? 278 00:16:53,470 --> 00:16:54,972 Mówię ci, to prawda. 279 00:16:55,055 --> 00:16:58,308 Dlatego Jae-yi się wkurzyła i odeszła z MK. 280 00:16:58,392 --> 00:17:01,103 Czy ktoś nie powinien ich powstrzymać? 281 00:17:03,856 --> 00:17:05,024 Pamiętasz? 282 00:17:05,899 --> 00:17:08,235 - Kiedy przegrałem siedem razy… - Osiem. 283 00:17:08,318 --> 00:17:09,361 Tak, siedem. 284 00:17:10,237 --> 00:17:13,741 Ale się nie wkurzałem, kiedy przegrywałem. 285 00:17:15,868 --> 00:17:17,161 Wiesz dlaczego? 286 00:17:19,830 --> 00:17:21,540 Nie doszukuj się niczego. 287 00:17:23,959 --> 00:17:25,711 Tylko pomagałam ci wstać. 288 00:17:39,600 --> 00:17:40,851 Jeszcze jedno. 289 00:17:40,934 --> 00:17:45,397 A co z twoim chłopakiem? Pracuje w branży czy jest cywilem? 290 00:17:46,523 --> 00:17:49,151 Umawianie się z kimś z branży jest na nic. 291 00:17:49,234 --> 00:17:50,611 Czy to ważne? 292 00:17:50,694 --> 00:17:52,362 Kiedy nawet MK się rozpada? 293 00:17:52,446 --> 00:17:54,740 Mówiłam ci wiele razy. 294 00:17:54,823 --> 00:17:56,825 To już koniec MK. 295 00:17:56,909 --> 00:18:00,454 Wszyscy inwestorzy się wycofali. Zostali tylko figuranci. 296 00:18:00,537 --> 00:18:01,914 Naprawdę nic nie mają. 297 00:18:01,997 --> 00:18:03,415 Firma taka jak MK 298 00:18:03,499 --> 00:18:05,084 tak łatwo nie upadnie. 299 00:18:05,167 --> 00:18:06,001 Ogarnij to. 300 00:18:06,668 --> 00:18:08,712 Cha Min-kyu z MK może nie żyć, 301 00:18:08,796 --> 00:18:10,923 ale Cha Min-hee zarządzała pod nim. 302 00:18:11,006 --> 00:18:14,760 Ona też nie żyje. Boksoon ją załatwiła. 303 00:18:17,262 --> 00:18:19,973 Co z nią, kurwa, nie tak? 304 00:18:20,057 --> 00:18:24,561 Startup, o którym mówiliśmy z innymi… 305 00:18:28,148 --> 00:18:28,982 Hej. 306 00:18:29,900 --> 00:18:31,151 Jest ktoś. 307 00:18:31,235 --> 00:18:32,152 Kto? 308 00:18:35,405 --> 00:18:36,406 No tak. 309 00:18:38,826 --> 00:18:39,952 Idziesz ze mną? 310 00:19:05,686 --> 00:19:06,645 Dobry Boże. 311 00:19:06,728 --> 00:19:08,689 Oj, staruszku. 312 00:19:16,947 --> 00:19:17,781 Co? 313 00:19:20,784 --> 00:19:22,411 - To ty, prawda? - Tak. 314 00:19:24,121 --> 00:19:25,497 Miło cię poznać. 315 00:19:27,332 --> 00:19:28,500 Jestem Benjamin Jo. 316 00:19:29,251 --> 00:19:30,919 „Meta Software”. 317 00:19:31,753 --> 00:19:33,505 Jasne. 318 00:19:34,506 --> 00:19:35,883 W czym mogę pomóc? 319 00:19:38,135 --> 00:19:39,803 Jestem twoim fanem, Mantis. 320 00:19:41,138 --> 00:19:41,972 Proszę pana. 321 00:19:42,598 --> 00:19:43,765 Spóźnimy się. 322 00:19:45,809 --> 00:19:47,686 Muszę iść na spotkanie. 323 00:19:48,395 --> 00:19:49,354 Ale kicha. 324 00:19:49,855 --> 00:19:51,148 Dryndnij do mnie. 325 00:19:57,696 --> 00:19:59,198 Mam do niego zadzwonić? 326 00:20:04,786 --> 00:20:05,871 Staruszku. 327 00:20:09,958 --> 00:20:11,627 Kopę lat. 328 00:20:12,252 --> 00:20:14,254 Nie odzywałem się, co? 329 00:20:14,338 --> 00:20:15,672 To dlatego, że… 330 00:20:15,756 --> 00:20:17,007 Czekaj. Posłuchaj. 331 00:20:17,090 --> 00:20:19,051 Ty też do mnie nie dzwoniłeś! 332 00:20:27,643 --> 00:20:28,477 Staruszek Dokgo? 333 00:20:29,144 --> 00:20:31,021 - Mantis był u niego? - A co? 334 00:20:31,104 --> 00:20:33,565 Nie może wpaść do dawnego nauczyciela? 335 00:20:34,149 --> 00:20:36,693 To on nadał mu tę ksywkę. 336 00:20:36,777 --> 00:20:37,778 Prawda, Jae-yi? 337 00:20:37,861 --> 00:20:38,695 Tak. 338 00:20:38,779 --> 00:20:39,696 Zazdro. 339 00:20:39,780 --> 00:20:43,242 Gdybym miał mistrza jak staruszek Dokgo, nie byłbym taki. 340 00:20:43,325 --> 00:20:45,869 - Mówisz tak przy Jae-yi? - Ty… 341 00:20:45,953 --> 00:20:48,538 - Nie chciałam… - Spoko, gnojku. Jedz. 342 00:20:48,622 --> 00:20:51,875 Czemu z nim nie poszłaś? Nie masz dziś roboty. 343 00:20:51,959 --> 00:20:53,543 Mam randkę później. 344 00:20:55,254 --> 00:20:59,132 Naprawdę dobrze ci się powodzi, no nie? 345 00:21:04,179 --> 00:21:05,722 Nie chciałem go dotknąć. 346 00:21:07,474 --> 00:21:09,059 O rany. 347 00:21:10,352 --> 00:21:12,521 Czemu to tu wystawiłeś? 348 00:21:13,021 --> 00:21:15,357 Są gusta i guściki… 349 00:21:22,698 --> 00:21:23,824 Cholera. 350 00:21:23,907 --> 00:21:24,950 No weź się! 351 00:21:29,746 --> 00:21:33,166 Niezłe powitanie, do cholery. 352 00:21:43,343 --> 00:21:44,636 Spodziewałem się. 353 00:21:45,304 --> 00:21:46,430 Chyba nie. 354 00:21:47,055 --> 00:21:48,265 Nie złam biodra. 355 00:21:56,732 --> 00:21:58,108 Pewnie bolało, no nie? 356 00:22:15,042 --> 00:22:17,294 Więc tak chcesz to rozegrać? 357 00:22:19,796 --> 00:22:21,298 Słodko! Mam łupy. 358 00:22:42,069 --> 00:22:45,113 Walczysz obiema rękami. Jedno ci wystarczy? 359 00:22:47,074 --> 00:22:47,908 Hej. 360 00:22:48,992 --> 00:22:50,118 Chyba tak. 361 00:22:53,789 --> 00:22:55,040 Cholera! 362 00:23:20,941 --> 00:23:23,193 Przestań już. Jestem głodny. 363 00:23:23,693 --> 00:23:24,694 Ty mały… 364 00:23:25,654 --> 00:23:26,613 - Nie. - Nie! 365 00:23:54,099 --> 00:23:55,642 Jedz swoje. 366 00:23:56,268 --> 00:23:57,185 Kończą mi się. 367 00:23:57,686 --> 00:24:02,232 Jedzenie śmieci musi ci szkodzić w tym wieku, staruszku. 368 00:24:03,483 --> 00:24:04,484 Zatkane tętnice. 369 00:24:04,568 --> 00:24:07,612 Martwisz się o moje tętnice, a mnie nie odwiedzasz? 370 00:24:07,696 --> 00:24:10,824 Bo ty i Min-kyu rozstaliście się w niezgodzie. 371 00:24:13,785 --> 00:24:17,122 Jestem twoim uczniem, więc martwiłem się o ciebie. 372 00:24:17,956 --> 00:24:18,790 Głupio mi było. 373 00:24:19,791 --> 00:24:21,293 Dlaczego głupio? 374 00:24:21,376 --> 00:24:24,129 Byłeś tylko pracownikiem niskiego szczebla. 375 00:24:25,213 --> 00:24:28,842 Szef firmy wręczył prezesowi zakrwawiony nóż, 376 00:24:30,552 --> 00:24:32,220 a prezes go przyjął. 377 00:24:33,388 --> 00:24:36,975 Odszedłem na emeryturę, zamiast zginąć. Mam szczęście. 378 00:24:37,559 --> 00:24:40,812 Co zaszło między wami? Nawet razem założyliście firmę. 379 00:24:41,980 --> 00:24:43,773 To była sprawa osobista. 380 00:24:45,442 --> 00:24:46,776 Nie zrozumiesz. 381 00:24:54,576 --> 00:24:55,494 Czekaj.. 382 00:24:58,830 --> 00:25:00,582 Jesteś na emeryturze, nie? 383 00:25:00,665 --> 00:25:03,919 Czemu tu się kręcił ten frajerski biznesmen? 384 00:25:04,002 --> 00:25:05,670 Był podejrzany. 385 00:25:07,214 --> 00:25:10,133 Ten gnojek zainwestuje w twoją nową firmę? 386 00:25:10,217 --> 00:25:13,887 To tylko niedojrzały dzieciak, którego interesuje ten biznes. 387 00:25:15,013 --> 00:25:16,890 Nie chodzi mu o pieniądze. 388 00:25:17,390 --> 00:25:19,768 Czy to znaczy… 389 00:25:22,020 --> 00:25:24,773 że sprawdzasz grunt, by wrócić do MK? 390 00:25:27,150 --> 00:25:30,403 Jeśli teraz nie odpowiesz, możesz mnie stracić. 391 00:25:31,696 --> 00:25:33,406 Nie masz dokąd pójść. 392 00:25:33,490 --> 00:25:35,492 Naprawdę tak myślisz? 393 00:25:37,410 --> 00:25:38,620 Serio. 394 00:25:39,371 --> 00:25:40,205 Prezesie. 395 00:25:40,705 --> 00:25:43,124 Będę cię traktował z szacunkiem. 396 00:25:44,084 --> 00:25:45,377 Chwileczkę. 397 00:25:47,295 --> 00:25:49,214 Czemu by nie działać teraz? 398 00:25:49,297 --> 00:25:50,799 Firma jest w rozsypce. 399 00:25:50,882 --> 00:25:53,552 Przyjdą do mnie. Tak jak ty. 400 00:25:53,635 --> 00:25:55,512 No oczywiście. 401 00:25:55,595 --> 00:25:56,763 Skoro o tym mowa, 402 00:25:57,264 --> 00:25:59,766 chciałbym pana prosić o przysługę. 403 00:26:00,475 --> 00:26:02,978 Pamiętasz Shin Jae-yi, prawda? 404 00:26:03,061 --> 00:26:04,813 Była najlepsza w grupie. 405 00:26:12,070 --> 00:26:13,780 Chcesz sprowadzić kogoś, 406 00:26:14,406 --> 00:26:15,740 kto sam odszedł? 407 00:26:15,824 --> 00:26:17,284 Zrobiłbym to samo. 408 00:26:17,784 --> 00:26:19,828 Wybrałeś mnie, choć mnie pokonała. 409 00:26:20,328 --> 00:26:22,080 Bo ostatecznie 410 00:26:23,081 --> 00:26:24,499 chcieliśmy ciebie. 411 00:26:25,250 --> 00:26:26,209 Kto jeszcze? 412 00:26:26,293 --> 00:26:27,419 Wystarczy! 413 00:26:31,506 --> 00:26:32,424 Co sądzisz? 414 00:26:33,091 --> 00:26:34,759 Wszystko jasne. 415 00:26:37,262 --> 00:26:39,431 Pójdziemy do sali z monitoringiem? 416 00:26:42,851 --> 00:26:46,980 Podobno Shin Jae-yi ciągle ćwiczy. Widać to po jej czystych ruchach. 417 00:26:49,232 --> 00:26:51,693 Widzisz cios nożem Lee Han-ula? 418 00:26:51,776 --> 00:26:54,529 Blisko trzustki, ale niezbyt głęboko. 419 00:26:54,613 --> 00:26:56,948 Prawdziwe ostrze tylko by ją drasnęło. 420 00:26:57,032 --> 00:26:58,033 Kontynuujemy? 421 00:27:00,160 --> 00:27:03,747 Zmusił ją do blokowania prawą ręką, bo jest praworęczna. 422 00:27:03,830 --> 00:27:04,706 Ale 423 00:27:05,457 --> 00:27:07,250 gdyby to były prawdziwe ostrza? 424 00:27:11,254 --> 00:27:12,714 To by się nie wydarzyło. 425 00:27:13,340 --> 00:27:15,759 Różnica w umiejętnościach będzie rosnąć. 426 00:27:15,842 --> 00:27:17,010 Shin Jae-yi 427 00:27:17,594 --> 00:27:19,554 nigdy nie dogoni Lee Han-ula. 428 00:27:23,642 --> 00:27:26,561 Spróbuj nauczyć go walki bronią oburącz. 429 00:27:27,062 --> 00:27:28,313 Jest agresywny, 430 00:27:29,356 --> 00:27:31,608 więc twój styl by mu odpowiadał. 431 00:27:48,208 --> 00:27:50,710 Żadnemu z was nie będzie łatwo. 432 00:27:52,712 --> 00:27:55,715 Nie przyjmę Shin Jae-yi pod żadnym pozorem. 433 00:27:58,134 --> 00:27:59,719 Z jakiego powodu? 434 00:28:01,846 --> 00:28:03,973 Jae-yi też cię unika. 435 00:28:04,641 --> 00:28:06,101 Jeśli mnie unika, 436 00:28:06,976 --> 00:28:08,186 na pewno ma powód. 437 00:28:09,437 --> 00:28:11,147 Powiem ci, jeśli chcesz. 438 00:28:16,027 --> 00:28:17,445 Nie trzeba. 439 00:28:25,370 --> 00:28:27,288 Gdybyś nie przyszedł do mnie, 440 00:28:28,707 --> 00:28:30,291 sam bym cię znalazł. 441 00:28:30,792 --> 00:28:33,753 Odbudowuję MK i potrzebuję nowego pokolenia. 442 00:28:36,464 --> 00:28:38,258 Gdy mój czas się skończy… 443 00:28:40,760 --> 00:28:41,845 nadejdzie twój. 444 00:28:43,054 --> 00:28:43,972 Nie powinieneś 445 00:28:45,473 --> 00:28:47,100 marnować na nią tego czasu. 446 00:28:50,437 --> 00:28:52,731 Kto idzie na randkę w takim miejscu? 447 00:28:53,481 --> 00:28:54,816 Jak mnie znalazłeś? 448 00:28:54,899 --> 00:28:56,568 Dzięki twojemu szefowi. 449 00:28:57,068 --> 00:28:59,529 Mówił, że nosisz sprzęt na każdą randkę. 450 00:28:59,612 --> 00:29:02,699 Więc to jest twój chłopak? 451 00:29:03,199 --> 00:29:06,077 Sprawia ci kłopoty? Mam go naprostować? 452 00:29:06,703 --> 00:29:07,912 Już nie żyjesz! 453 00:29:32,645 --> 00:29:33,938 - Gdzie? Wyżej? - Tak. 454 00:29:34,022 --> 00:29:35,023 Tutaj? 455 00:29:35,106 --> 00:29:35,940 - Wyżej. - Tu? 456 00:29:36,024 --> 00:29:37,525 Nie tam! 457 00:29:39,235 --> 00:29:41,946 Staruszek wciąż jest silny. 458 00:29:42,447 --> 00:29:44,574 Nie nazywają go tak przez wiek. 459 00:29:44,657 --> 00:29:45,784 Jest przebiegły. 460 00:29:48,995 --> 00:29:51,623 Myślałam, że nie chcesz zakładać firmy. 461 00:29:51,706 --> 00:29:52,707 Co się zmieniło? 462 00:29:53,958 --> 00:29:56,753 - Staruszek coś powiedział? - A niby co? 463 00:29:56,836 --> 00:29:58,213 Znam swoją wartość, 464 00:29:58,713 --> 00:30:02,300 więc znowu wyświadczałbym staruszkowi przysługę. 465 00:30:02,383 --> 00:30:05,345 Nie dlatego odeszłaś i założyłaś własną firmę? 466 00:30:05,428 --> 00:30:07,514 Firmę, którą zrujnowałam. 467 00:30:08,014 --> 00:30:09,766 Wtedy nie miałaś mnie. 468 00:30:14,562 --> 00:30:15,980 Ty to jedno, 469 00:30:16,064 --> 00:30:17,941 ale pomyśl o innych. 470 00:30:18,441 --> 00:30:20,109 Może im brakować rozumu, 471 00:30:20,193 --> 00:30:21,986 ale nie umiejętności. 472 00:30:22,779 --> 00:30:26,491 Czasy się zmieniły. Nawet ty niełatwo znajdziesz inwestora. 473 00:30:27,158 --> 00:30:28,076 Proszę! 474 00:30:32,831 --> 00:30:33,665 To jak? 475 00:30:33,748 --> 00:30:36,876 Czy to dodaje ci pewności siebie? 476 00:30:40,463 --> 00:30:41,297 Co się stało? 477 00:30:43,383 --> 00:30:44,384 No weź. 478 00:30:44,884 --> 00:30:48,513 Jak długo będziesz marnować się w tym żałosnym biurze? 479 00:30:49,013 --> 00:30:50,390 Musisz być stanowcza. 480 00:30:51,307 --> 00:30:54,561 Mam zdecydować za ciebie, skoro sama nie umiesz? 481 00:30:55,770 --> 00:30:56,855 Rozumiem. 482 00:30:57,939 --> 00:30:59,315 Tego się spodziewałem. 483 00:30:59,399 --> 00:31:01,109 W obecnej sytuacji 484 00:31:01,609 --> 00:31:05,530 nie mogę cię już trzymać. To byłoby nie w porządku. 485 00:31:07,657 --> 00:31:09,075 Przykro mi. 486 00:31:09,993 --> 00:31:12,370 Nie mów tak. 487 00:31:14,080 --> 00:31:15,290 Idź. 488 00:31:18,376 --> 00:31:19,669 Wpadnę tu czasem. 489 00:31:21,421 --> 00:31:22,255 Jasne. 490 00:31:25,884 --> 00:31:27,218 - Su-min. - Tak? 491 00:31:27,719 --> 00:31:30,889 Powiedzmy, że jest facet A i dziewczyna B. 492 00:31:30,972 --> 00:31:32,223 Bracia krwi. 493 00:31:32,307 --> 00:31:34,183 Ale jedno nie jest bratem. 494 00:31:34,267 --> 00:31:36,352 B mówiła, że ma chłopaka, 495 00:31:36,853 --> 00:31:38,688 ale okazało się, że kłamała. 496 00:31:42,567 --> 00:31:43,526 Czemu skłamała? 497 00:31:44,861 --> 00:31:46,029 Już mówię. 498 00:31:46,112 --> 00:31:49,198 B wie, że podoba się A, 499 00:31:49,282 --> 00:31:51,117 przez co czuje się niezręcznie. 500 00:31:51,200 --> 00:31:52,952 Jak myślisz dlaczego? 501 00:31:53,036 --> 00:31:54,495 Bo B też podoba się… 502 00:31:54,579 --> 00:31:57,373 B nie postrzega A jako mężczyzny. 503 00:32:04,797 --> 00:32:07,133 Kurwa, czemu tak długo nie wyłazi? 504 00:32:11,554 --> 00:32:13,890 Można go czytać jak otwartą księgę. 505 00:32:14,849 --> 00:32:16,517 Zarekomendujesz mnie? 506 00:32:16,601 --> 00:32:18,645 Jeszcze się nie poddaję. 507 00:32:18,728 --> 00:32:21,648 Albo zostań trzy miesiące. Tylko tyle, Jae-yi. 508 00:32:22,607 --> 00:32:23,524 Prezesie. 509 00:32:24,025 --> 00:32:25,318 Przepraszam. 510 00:32:25,818 --> 00:32:29,781 Nie możesz chociaż zostać, dopóki nie znajdę zastępcy? 511 00:32:30,865 --> 00:32:34,077 Co jest? Co się tak ociągacie? 512 00:32:34,160 --> 00:32:37,413 - Znowu się opychasz? - Przygotowywaliśmy prezentację. 513 00:32:37,497 --> 00:32:42,043 Jak udało ci się zdobyć takiego wielkiego sponsora? 514 00:32:42,126 --> 00:32:44,504 Ciągle gramy w Blood High School. 515 00:32:45,338 --> 00:32:46,881 Blood… co? 516 00:32:50,927 --> 00:32:52,804 Co powiedzą profesjonaliści? 517 00:32:52,887 --> 00:32:54,097 Dzień dobry. 518 00:32:54,597 --> 00:32:57,392 To beta Blood High School. Niedługo wyjdzie. 519 00:32:57,892 --> 00:33:01,729 Jako zawodowiec uważam, że te postacie już by umarły. 520 00:33:01,813 --> 00:33:04,315 Kto by chciał grać w realistyczną grę? 521 00:33:04,399 --> 00:33:06,234 To prawda. Nikt by nie grał. 522 00:33:06,317 --> 00:33:07,402 - Pewka. - Właśnie. 523 00:33:08,236 --> 00:33:09,904 Jesteś piękna. 524 00:33:10,822 --> 00:33:13,241 Chcę cię zeskanować w 3D na postać z gry. 525 00:33:17,453 --> 00:33:22,041 W zeszłym roku zginęło 317 600 osób, 526 00:33:22,542 --> 00:33:27,588 co oznacza wzrost o 12 340 osób, 4,2% w porównaniu do roku poprzedniego. 527 00:33:27,672 --> 00:33:29,507 Nasza firma przyczyniła się do… 528 00:33:29,590 --> 00:33:30,925 Mam kontynuować? 529 00:33:31,009 --> 00:33:31,968 Następny slajd. 530 00:33:34,053 --> 00:33:35,221 Następnie ROI… 531 00:33:35,304 --> 00:33:37,140 To ze szczytowego okresu MK? 532 00:33:37,932 --> 00:33:41,185 Morderstwa w stylu korporacyjnym wolno przynoszą zyski 533 00:33:41,269 --> 00:33:43,688 przez koszty szkolenia i operacyjne. 534 00:33:43,771 --> 00:33:45,314 Dość gadania o zyskach. 535 00:33:45,398 --> 00:33:47,358 Życie ludzkie jest mało warte. 536 00:33:49,027 --> 00:33:51,404 Mogę popatrzeć, jak pracujecie? 537 00:33:52,321 --> 00:33:55,158 - Słucham? - Naprawdę by mi to pomogło. 538 00:33:55,825 --> 00:33:57,410 Wiesz, dlaczego to robię? 539 00:33:57,493 --> 00:34:00,246 Nie musimy tego wiedzieć. 540 00:34:00,747 --> 00:34:04,584 Właśnie. Nie jestem zainteresowany zyskami czy wynikami. 541 00:34:08,880 --> 00:34:11,549 CZŁONEK ZESPOŁU SHIN JAE-YI 542 00:34:14,802 --> 00:34:15,970 Jest wyjątkowa. 543 00:34:17,096 --> 00:34:18,389 To twoja dziewczyna? 544 00:34:19,390 --> 00:34:21,893 Przepraszam. To było zbyt osobiste. 545 00:34:21,976 --> 00:34:22,810 Dobra! 546 00:34:24,729 --> 00:34:25,980 Czas na coś fajnego. 547 00:34:28,900 --> 00:34:30,485 Kim Dong-young. 548 00:34:30,568 --> 00:34:33,362 - 28 lat, siedem lat doświadczenia… - On nie. 549 00:34:33,446 --> 00:34:34,822 Pokaż dane Jae-yi. 550 00:34:39,202 --> 00:34:40,369 Prowadziłaś firmę. 551 00:34:40,453 --> 00:34:42,622 Chyba coś o niej słyszałem. 552 00:34:42,705 --> 00:34:43,581 No tak. 553 00:34:43,664 --> 00:34:46,167 Miała potencjał podczas boomu w branży, 554 00:34:46,250 --> 00:34:48,211 ale monopol MK ją zmiażdżył. 555 00:34:48,294 --> 00:34:50,421 Byłaś stażystką w MK? 556 00:34:51,839 --> 00:34:52,882 Ironia losu. 557 00:34:53,382 --> 00:34:54,634 Byłaś kimś. 558 00:34:54,717 --> 00:34:57,470 Czemu skończyłaś w jakiejś bezimiennej firmie? 559 00:34:58,179 --> 00:35:00,932 Kiedyś była prezesem firmy, 560 00:35:01,015 --> 00:35:04,519 więc małe firmy bały się zatrudnić kogoś jej kalibru. 561 00:35:04,602 --> 00:35:07,605 A wielkie firmy jej unikają, bo zrujnowała swoją? 562 00:35:08,106 --> 00:35:09,023 Jest obciążeniem. 563 00:35:12,026 --> 00:35:15,029 Mogę ręczyć za jej umiejętności, 564 00:35:15,113 --> 00:35:16,572 więc przejdźmy dalej. 565 00:35:16,656 --> 00:35:18,741 Dobra jest w ogóle? 566 00:35:20,159 --> 00:35:21,786 A jeśli zmierzy się z tobą? 567 00:35:26,124 --> 00:35:28,292 Oj, przepraszam. 568 00:35:28,793 --> 00:35:31,254 Ciekawią mnie takie rzeczy. 569 00:35:31,337 --> 00:35:34,715 Jae-yi, jak byś zniosła walkę z Mantisem? 570 00:35:38,010 --> 00:35:40,471 Nie jesteśmy pieprzonymi postaciami grze. 571 00:35:42,265 --> 00:35:43,933 Tworzę gry wideo. 572 00:35:44,016 --> 00:35:45,059 Rozumiem. 573 00:35:45,560 --> 00:35:47,812 A ja zabijam ludzi. 574 00:35:48,729 --> 00:35:51,983 Następnym razem, kurwa, umrzesz. 575 00:35:53,484 --> 00:35:54,485 Hej! 576 00:35:55,444 --> 00:35:56,320 Chodźmy! 577 00:35:57,655 --> 00:36:00,366 „Zniosła”? A co, jest jebaną kurą? 578 00:36:03,286 --> 00:36:05,079 Możesz zostać, jeśli chcesz. 579 00:36:06,831 --> 00:36:08,666 Po prostu jestem ciekawski. 580 00:36:08,749 --> 00:36:11,169 Co robisz? Mówiłem, że idziemy. 581 00:36:11,669 --> 00:36:13,129 Twój chłopak cię woła. 582 00:36:18,426 --> 00:36:19,343 Przepraszam. 583 00:36:23,055 --> 00:36:25,683 Zdajesz sobie sprawę, jaka to była okazja? 584 00:36:25,766 --> 00:36:27,894 Dupek nie traktowałby nas jak ludzi. 585 00:36:27,977 --> 00:36:29,729 Niewychowany gnojek. 586 00:36:29,812 --> 00:36:32,106 I to mówi ktoś, kto zawodowo zabija. 587 00:36:32,190 --> 00:36:33,357 To dla nas praca! 588 00:36:33,441 --> 00:36:35,776 Chcesz być tak traktowana w pracy? 589 00:36:35,860 --> 00:36:36,694 Tak. 590 00:36:37,612 --> 00:36:38,446 Co? 591 00:36:38,529 --> 00:36:40,281 Po prostu chcę to robić. 592 00:36:40,781 --> 00:36:41,657 Pracować. 593 00:36:42,867 --> 00:36:44,243 Załatwię ci pracę. 594 00:36:44,744 --> 00:36:45,661 Jestem Mantis. 595 00:36:45,745 --> 00:36:48,915 To było wtedy, gdy byłeś w MK. 596 00:36:48,998 --> 00:36:51,417 MK czy nie, wciąż jestem Mantisem. 597 00:36:52,919 --> 00:36:55,087 - A my? - Nie wtrącaj się. 598 00:36:55,171 --> 00:36:57,632 Kumam, że jesteś jebanym Mantisem! 599 00:36:58,132 --> 00:36:59,383 A kim my jesteśmy? 600 00:36:59,467 --> 00:37:00,718 Chcesz znów oberwać? 601 00:37:00,801 --> 00:37:03,554 Nie. Ty też przestań, Dong-young. 602 00:37:03,638 --> 00:37:05,056 Ale co? 603 00:37:05,139 --> 00:37:06,474 Szczerze mówiąc, 604 00:37:07,600 --> 00:37:08,851 to przez ciebie. 605 00:37:08,935 --> 00:37:10,019 Co? 606 00:37:10,102 --> 00:37:13,189 Mantis dąsa się tylko przez ciebie. Nie rozumiesz? 607 00:37:13,272 --> 00:37:14,398 Nie widzicie? 608 00:37:14,941 --> 00:37:17,693 Jeśli ci się podoba, powiedz jej. Umówcie się. 609 00:37:17,777 --> 00:37:20,029 Nie zachowujcie się jak dzieci! 610 00:37:20,738 --> 00:37:23,866 Kurwa, mam tego powyżej uszu. 611 00:37:27,286 --> 00:37:28,746 Wrócę tam. 612 00:37:28,829 --> 00:37:31,540 Czemu miałbym tracić tę szansę przez was? 613 00:37:32,541 --> 00:37:34,919 Yang Su-min, Bboombye, a wy? 614 00:37:37,463 --> 00:37:38,923 Żyjcie tak dalej. 615 00:37:39,715 --> 00:37:40,967 Hej, Kim Dong-young! 616 00:37:41,050 --> 00:37:42,760 - Dong-young. - Puszczaj! 617 00:37:48,683 --> 00:37:50,351 Dokąd idziesz? 618 00:38:10,413 --> 00:38:12,999 Przestań się gapić. Zawstydzasz mnie. 619 00:38:13,499 --> 00:38:15,167 To ty mnie wezwałeś. 620 00:38:16,502 --> 00:38:17,461 Proszę. 621 00:38:19,672 --> 00:38:21,257 To jest… 622 00:38:21,340 --> 00:38:22,216 Tak. 623 00:38:23,217 --> 00:38:25,386 Jak to? Ty idioto. 624 00:38:25,886 --> 00:38:28,264 Tylko tyle zaoszczędziłeś pracując w MK? 625 00:38:29,515 --> 00:38:32,184 Tak myślałam, że szastasz forsą. 626 00:38:32,268 --> 00:38:34,687 Hotele, bajery i importowane samochody. 627 00:38:34,770 --> 00:38:36,772 Sprzedałem auto. 628 00:38:36,856 --> 00:38:38,607 To jest zastępcze? 629 00:38:39,108 --> 00:38:40,067 W ogóle jeździ? 630 00:38:40,151 --> 00:38:42,361 Jak inaczej bym się tu dostał? 631 00:38:42,445 --> 00:38:45,072 Idź do firmy, która cię chce, póki jeździ. 632 00:38:45,156 --> 00:38:46,657 Nie rób tego dla mnie. 633 00:38:53,205 --> 00:38:54,540 Czy to przeze mnie? 634 00:39:00,921 --> 00:39:02,173 Też wiedziałaś? 635 00:39:04,675 --> 00:39:06,469 Su-min miała rację. 636 00:39:06,969 --> 00:39:09,305 Ignorowałaś to, bo było ci niezręcznie. 637 00:39:10,723 --> 00:39:13,351 Nie przez ciebie. Zrobiłem to dla siebie. 638 00:39:13,434 --> 00:39:15,353 Jestem Mantis. 639 00:39:15,436 --> 00:39:17,688 Nie mogę wybrać byle jakiej firmy. 640 00:39:18,397 --> 00:39:21,359 Powinienem założyć własną i zastąpić MK. 641 00:39:22,026 --> 00:39:24,570 Nie będę już wprawiał cię w zakłopotanie, 642 00:39:25,071 --> 00:39:26,572 więc pomóż mi, dobra? 643 00:39:28,783 --> 00:39:32,078 - Dlaczego? - Jak to? 644 00:39:32,578 --> 00:39:34,580 Bo jesteś dobra w tym, co robisz. 645 00:39:34,663 --> 00:39:36,040 Całkiem niezła. 646 00:39:37,958 --> 00:39:40,419 Racja. Jestem niezła w tym, co robię. 647 00:39:43,714 --> 00:39:44,924 Nie będę ci pomagać. 648 00:39:45,424 --> 00:39:46,967 Zrobimy to razem. 649 00:39:47,635 --> 00:39:48,969 Ale ja będę prezesem. 650 00:39:50,888 --> 00:39:52,139 Czego oczekiwałaś? 651 00:39:53,182 --> 00:39:54,767 Beze mnie nie ma występów. 652 00:39:54,850 --> 00:39:56,644 Myślisz, że je załatwisz? 653 00:39:58,771 --> 00:40:02,358 Skontaktuję się z kilkoma klientami z czasów MK. 654 00:40:06,570 --> 00:40:07,571 Umowa stoi? 655 00:40:13,411 --> 00:40:14,328 Hej! 656 00:40:14,829 --> 00:40:16,414 Ciężko było je zdobyć. 657 00:40:16,497 --> 00:40:20,835 Rozdzielę je zgodnie z umiejętnościami, więc nie popełniajcie błędów. 658 00:40:20,918 --> 00:40:21,877 Tak, prezesie! 659 00:40:21,961 --> 00:40:22,920 Prezes? 660 00:40:23,003 --> 00:40:26,632 Odejście Dong-younga nas przygnębiło, ale nie zatrzymujmy się. 661 00:40:26,715 --> 00:40:28,551 - Tak, pani wiceprezes! - Co? 662 00:40:28,634 --> 00:40:32,138 Ogarnij się, żeby łapać jak dyrektor zarządzająca Yang. 663 00:40:32,221 --> 00:40:33,806 Jesteś dyrektorką? 664 00:40:34,473 --> 00:40:37,685 To wszystko, co pan zdobył? Myślałam, że będzie szum. 665 00:40:37,768 --> 00:40:39,770 Pracujcie ciężko, a będzie więcej. 666 00:40:39,854 --> 00:40:42,690 Występ klasy A dla mnie. To dla Jae-yi. 667 00:40:43,190 --> 00:40:44,567 To dla pani, pani Yang. 668 00:40:44,650 --> 00:40:45,568 Klasa D? 669 00:40:45,651 --> 00:40:47,361 Wezmę ten klasy B. 670 00:40:47,862 --> 00:40:50,030 Proszę wziąć też C, pani Yang. 671 00:40:50,531 --> 00:40:51,407 A co ze mną? 672 00:40:51,490 --> 00:40:55,369 Jesteś kluczowy, Bboombye. Wybierz miejsce na kolację. 673 00:40:55,870 --> 00:40:56,704 Co? 674 00:40:56,787 --> 00:40:58,080 Umieram z głodu. 675 00:40:58,164 --> 00:40:58,998 Tak jest. 676 00:40:59,081 --> 00:41:01,750 Czemu wciąż jestem tylko Bboombye? 677 00:41:01,834 --> 00:41:03,627 Chodźmy, pani wiceprezes. 678 00:41:04,462 --> 00:41:06,589 Idę, proszę pana! 679 00:41:07,089 --> 00:41:08,841 - Co zjemy? - Budae-jjigae. 680 00:41:09,341 --> 00:41:10,593 Zjemy makaron ryżowy. 681 00:41:12,428 --> 00:41:13,637 Tylko kapkę. 682 00:41:14,889 --> 00:41:16,640 - Do dna! - Jazda! 683 00:41:38,621 --> 00:41:41,248 Jak się nazywa nasza firma? 684 00:41:42,041 --> 00:41:43,501 Nazwa! 685 00:41:44,585 --> 00:41:48,214 AGENCJA MANTISA 686 00:42:00,976 --> 00:42:01,810 Chodźmy. 687 00:42:09,276 --> 00:42:10,986 RAPORT CELU A 688 00:42:15,741 --> 00:42:17,284 RAPORT CELU B 689 00:42:21,664 --> 00:42:22,623 RAPORT CELU C 690 00:42:26,418 --> 00:42:27,962 RAPORT CELU C 691 00:42:38,889 --> 00:42:41,183 Dlaczego tak obniżasz cenę? 692 00:42:41,267 --> 00:42:43,269 Z czego my mamy żyć? 693 00:42:43,352 --> 00:42:46,355 Muszę, jeśli mam odbudować MK. 694 00:42:46,855 --> 00:42:48,357 Myślisz, że tego chcę? 695 00:42:49,567 --> 00:42:51,944 Nawet gdy mamy dobry występ, 696 00:42:52,027 --> 00:42:55,030 po prostu nie mamy niezawodnych talentów jak ty. 697 00:42:55,114 --> 00:42:56,949 Szanowny prezesie. 698 00:42:57,908 --> 00:43:01,036 Rozważał pan podzlecenie nam części swoich występów? 699 00:43:01,120 --> 00:43:03,122 Tych, których MK unika. 700 00:43:03,622 --> 00:43:05,082 Najlepiej klasy A. 701 00:43:05,165 --> 00:43:07,334 Wydoroślałeś, odkąd jesteś prezesem. 702 00:43:07,418 --> 00:43:09,587 Potężny Mantis nauczył się błagać. 703 00:43:09,670 --> 00:43:12,047 Pomożesz mi czy nie? 704 00:43:12,965 --> 00:43:14,174 Jest pewien warunek. 705 00:43:19,513 --> 00:43:21,098 Wiedziałem. 706 00:43:22,808 --> 00:43:24,476 Odkąd Min-kyu zmarł, 707 00:43:25,019 --> 00:43:27,104 liczba bezrobotnych podwoiła się. 708 00:43:27,605 --> 00:43:31,984 Innymi słowy, nastąpił koniec ery zasad. 709 00:43:33,819 --> 00:43:37,781 Dlatego mam nadzieję, że wszystko naprostuję w ciągu roku. 710 00:43:39,158 --> 00:43:43,162 Jeśli będziesz współpracować, wszystko powinno pójść gładko. 711 00:43:43,245 --> 00:43:47,082 Więc zepchniesz inne firmy w cień jak kiedyś? 712 00:43:47,708 --> 00:43:50,878 Dlatego wszyscy chcą dołączyć do dużej korporacji. 713 00:43:50,961 --> 00:43:52,504 Zrozumiałem, gdy odszedłem. 714 00:43:52,588 --> 00:43:56,342 Dlaczego odszedłeś i utrudniłeś sobie życie? 715 00:44:06,143 --> 00:44:06,977 Odsuń się. 716 00:44:23,994 --> 00:44:26,288 RAPORT CELU C 717 00:44:29,583 --> 00:44:31,794 Czemu nagle odwołał pan występ? 718 00:44:31,877 --> 00:44:32,795 AGENCJA MANTISA 719 00:44:32,878 --> 00:44:35,422 Mieliśmy już gotowy scenariusz. 720 00:44:35,506 --> 00:44:38,634 Proszę. Podobno żywi pan urazę do celu. 721 00:44:38,717 --> 00:44:40,678 Jego śmierć będzie bolesna. 722 00:44:40,761 --> 00:44:42,262 Proszę nam zaufać… 723 00:44:43,597 --> 00:44:45,224 Halo? Proszę pana? 724 00:44:46,892 --> 00:44:47,851 Znowu? 725 00:44:47,935 --> 00:44:50,938 Może i klasa C, ale od wieków nie było występów. 726 00:44:52,022 --> 00:44:53,065 Cholera! 727 00:44:53,148 --> 00:44:55,609 Ty chociaż czasem idziesz w teren. 728 00:44:56,276 --> 00:44:58,862 Jaki zabójca ma egzemę na rękach? 729 00:44:59,947 --> 00:45:01,031 Jae-yi. 730 00:45:01,865 --> 00:45:03,909 Porozmawiasz dziś z Mantisem? 731 00:45:03,992 --> 00:45:06,495 Na terenie firmy nazywaj go prezesem. 732 00:45:06,578 --> 00:45:07,788 Jesteśmy tylko my. 733 00:45:07,871 --> 00:45:11,625 - A Mantis nie jest jednym z nas? - Nie nazywasz go prezesem. 734 00:45:11,709 --> 00:45:14,920 Bądźmy szczerzy. Wiem, że ty też masz zastrzeżenia. 735 00:45:15,003 --> 00:45:17,047 Już mamy mało pracy, 736 00:45:17,131 --> 00:45:19,383 a prezes robi większość występów. 737 00:45:19,466 --> 00:45:20,342 A co ze mną? 738 00:45:20,426 --> 00:45:21,301 Co z tobą? 739 00:45:21,802 --> 00:45:23,721 Han-ul dostał ten występ. 740 00:45:23,804 --> 00:45:25,681 Możesz sam jakiś załatwić. 741 00:45:25,764 --> 00:45:29,518 Łatwo ci mówić. Jesteśmy jednoosobową firmą Mantisa. 742 00:45:29,601 --> 00:45:31,353 O ciebie się troszczy… 743 00:45:35,774 --> 00:45:39,278 Gdybym wiedział, że tak będzie, poszedłbym z Dong-youngiem. 744 00:45:39,361 --> 00:45:41,196 Ej, Bboombye! 745 00:45:43,991 --> 00:45:46,910 Który idiota nie posegregował śmieci? 746 00:45:47,578 --> 00:45:48,662 Dzień dobry panu. 747 00:45:48,746 --> 00:45:49,580 On. 748 00:45:49,663 --> 00:45:51,248 Wracasz z występu? 749 00:45:51,749 --> 00:45:53,459 Musiałem ogarnąć kolejny. 750 00:45:53,542 --> 00:45:54,543 Twój, Jae-yi. 751 00:45:56,003 --> 00:45:58,338 Ktoś się wycofał, a musi być dzisiaj. 752 00:45:58,839 --> 00:46:00,132 Dzisiaj? 753 00:46:00,215 --> 00:46:02,092 To będzie dla ciebie pestka. 754 00:46:04,470 --> 00:46:05,387 Bboombye! 755 00:46:05,471 --> 00:46:07,181 Pracowałeś nad scenariuszem? 756 00:46:07,264 --> 00:46:08,515 Chcecie spróbować? 757 00:46:08,599 --> 00:46:09,767 - Tak. - Naprawdę? 758 00:46:10,684 --> 00:46:12,102 Co ty wyprawiasz? 759 00:46:12,603 --> 00:46:14,438 Powierzyłem ci tę fuchę. 760 00:46:15,105 --> 00:46:15,939 Co? 761 00:46:16,690 --> 00:46:17,691 Prezesie. 762 00:46:18,859 --> 00:46:20,194 Pomówmy na osobności. 763 00:46:23,739 --> 00:46:25,365 Nie możemy tak dalej. 764 00:46:25,449 --> 00:46:28,035 By prowadzić firmę, musimy dać dzieciom rosnąć. 765 00:46:29,703 --> 00:46:32,289 - Skarżyli się? - Nie o to chodzi. 766 00:46:34,458 --> 00:46:35,667 Jesteś prezesem. 767 00:46:36,752 --> 00:46:38,295 Liczą na ciebie. 768 00:46:41,340 --> 00:46:43,091 Wiem. 769 00:46:44,218 --> 00:46:47,054 Przecież im płacę i nie umierają z głodu. 770 00:46:47,137 --> 00:46:48,764 Gdzie znajdą takiego szefa? 771 00:46:49,932 --> 00:46:53,602 Obciąłem stawki za występy, haruję i się dzielę. 772 00:46:53,685 --> 00:46:56,939 Przestań harować sam. Zajmiemy się występami. 773 00:46:57,439 --> 00:46:59,066 A jeśli nawalimy? 774 00:46:59,566 --> 00:47:01,944 Chcesz na starcie ryzykować firmą? 775 00:47:05,113 --> 00:47:08,325 Dlaczego założyłeś firmę, jeśli nam nie ufasz? 776 00:47:09,910 --> 00:47:11,912 Stałeś się Mantisem tylko dlatego, 777 00:47:12,412 --> 00:47:14,456 że zaufano ci w MK. 778 00:47:15,833 --> 00:47:18,085 Te dzieciaki nie są na moim poziomie. 779 00:47:24,007 --> 00:47:25,050 A co ze mną? 780 00:47:26,760 --> 00:47:27,678 Co z tobą? 781 00:47:29,429 --> 00:47:31,849 Ty też zaczynasz? To męczące. 782 00:47:31,932 --> 00:47:34,059 Wiesz, że się tobą opiekuję. 783 00:47:39,231 --> 00:47:41,149 Obiecałeś unikać niezręczności. 784 00:47:42,359 --> 00:47:44,111 Czuję się niezręcznie, 785 00:47:44,194 --> 00:47:46,780 kiedy ewidentnie mnie faworyzujesz. 786 00:47:51,243 --> 00:47:52,160 Dobra. 787 00:47:52,828 --> 00:47:54,496 Nie będę się tobą opiekował. 788 00:47:54,997 --> 00:47:55,914 Zadowolona? 789 00:47:55,998 --> 00:47:57,916 Dałeś mi kiedyś występ A? 790 00:47:59,585 --> 00:48:01,295 Jesteś megalomanem. 791 00:48:01,378 --> 00:48:04,339 Masz wszystkich, w tym mnie, za gorszych od siebie. 792 00:48:06,800 --> 00:48:07,634 Dobrze. 793 00:48:09,052 --> 00:48:11,388 Chcesz dostawać wszystkie występy A? 794 00:48:13,223 --> 00:48:15,142 Nie dociera do ciebie? 795 00:48:16,059 --> 00:48:20,063 Obrzydza mnie, jak udajesz, że ci zależy, a patrzysz na nas z góry. 796 00:48:24,151 --> 00:48:25,527 Cholera. 797 00:48:28,989 --> 00:48:30,198 Obrzydza cię? 798 00:48:32,659 --> 00:48:33,493 Dobrze. 799 00:48:38,999 --> 00:48:39,833 Hej! 800 00:48:41,585 --> 00:48:44,504 Miałabyś przerąbane, gdyby nie ja. Wiesz o tym? 801 00:48:45,255 --> 00:48:50,093 Dlatego porzuciłaś wspierającego szefa i dołączyłaś do takiego dupka jak ja? 802 00:48:50,594 --> 00:48:52,721 Co? Nie mam racji? 803 00:48:52,804 --> 00:48:56,224 Jeśli mam nie patrzeć z góry, pokonaj mnie i zostań szefem. 804 00:48:56,725 --> 00:48:58,810 Chcesz się spróbować? 805 00:48:59,311 --> 00:49:00,145 Co? 806 00:49:03,440 --> 00:49:04,983 Masz fajne życie. 807 00:49:06,652 --> 00:49:08,403 Zawsze masz rację. 808 00:49:32,886 --> 00:49:36,306 Wszystko w porządku między tobą a Jae-yi? 809 00:49:38,892 --> 00:49:41,561 Gadasz tak, jakbyś coś wiedział. 810 00:49:43,689 --> 00:49:45,857 Rany, o wilku mowa. 811 00:49:49,569 --> 00:49:50,862 Tak, pani wiceprezes? 812 00:49:52,114 --> 00:49:53,115 Załatwione. 813 00:49:53,740 --> 00:49:55,450 Jadę prosto do domu. 814 00:49:59,121 --> 00:50:00,372 Dobra robota. 815 00:50:00,872 --> 00:50:03,500 Bezpiecznej podróży do domu. Do zobaczenia… 816 00:50:05,627 --> 00:50:06,712 Halo? 817 00:50:07,504 --> 00:50:08,797 Nie chcesz wiedzieć? 818 00:50:09,673 --> 00:50:11,675 Czemu nie przyjmę Shin Jae-yi? 819 00:50:12,884 --> 00:50:15,554 Jak masz mówić, to wal. 820 00:50:20,892 --> 00:50:23,311 Jak myślisz, co zaszło między mną a Min-kyu? 821 00:50:26,690 --> 00:50:28,525 Mówiłeś, że to sprawa osobista. 822 00:50:44,166 --> 00:50:45,542 Mam klientów na ogonie. 823 00:50:56,219 --> 00:50:57,637 Byłem zły… 824 00:51:00,891 --> 00:51:02,142 że był ktoś… 825 00:51:02,851 --> 00:51:04,895 lepszy niż ja u mego boku. 826 00:51:12,903 --> 00:51:14,279 Kim jesteście? 827 00:51:16,114 --> 00:51:17,115 Nieważne. 828 00:51:17,616 --> 00:51:18,992 Nie mówcie mi. 829 00:51:19,701 --> 00:51:22,162 Naprawdę czuję się dzisiaj do dupy. 830 00:51:24,623 --> 00:51:26,208 Tylko nie uciekajcie. 831 00:51:28,794 --> 00:51:29,920 Ani jeden z was. 832 00:51:33,840 --> 00:51:35,759 Bycie utalentowanym to dar. 833 00:51:37,511 --> 00:51:39,513 Ale przeciętny talent 834 00:51:40,263 --> 00:51:42,307 może być przekleństwem. 835 00:51:42,390 --> 00:51:43,934 Czemu wybrałeś Han-ula? 836 00:51:44,017 --> 00:51:46,853 Zginęłabyś w walce z prawdziwymi ostrzami. 837 00:51:49,439 --> 00:51:52,317 Nic nie wiesz. Można się było tego spodziewać. 838 00:51:53,610 --> 00:51:54,820 Ktoś mi powiedział, 839 00:51:55,487 --> 00:51:58,740 że nigdy nie dogonisz Lee Han-ula. 840 00:51:58,824 --> 00:51:59,908 Shin Jae-yi 841 00:52:00,575 --> 00:52:02,536 nigdy nie dogoni Lee Han-ula. 842 00:52:05,580 --> 00:52:06,832 Nigdy? 843 00:52:07,582 --> 00:52:08,708 Nigdy. 844 00:52:12,129 --> 00:52:13,839 Walczmy prawdziwymi ostrzami. 845 00:52:15,173 --> 00:52:16,091 Daj mi walczyć 846 00:52:17,425 --> 00:52:18,718 z nim naprawdę. 847 00:52:20,428 --> 00:52:22,514 Wiesz, o co prosisz? 848 00:52:22,597 --> 00:52:23,515 Wiem. 849 00:52:24,808 --> 00:52:27,018 Mówiłabym to bez zastanowienia? 850 00:52:27,769 --> 00:52:29,521 Lubię dzieciaki takie jak ty. 851 00:52:30,021 --> 00:52:31,439 Dlatego się zastanawiam. 852 00:52:32,065 --> 00:52:34,276 Czy pozwolić mi z nim walczyć? 853 00:52:34,359 --> 00:52:35,193 Nie. 854 00:52:39,447 --> 00:52:40,282 Czy… 855 00:52:42,784 --> 00:52:44,619 wyrzucić cię, czy nie. 856 00:52:50,959 --> 00:52:52,711 Wyrzucasz mnie? 857 00:52:54,296 --> 00:52:56,631 Bo chciałam walczyć z Han-ulem? 858 00:52:56,715 --> 00:52:58,300 Nie możemy ryzykować. 859 00:52:58,383 --> 00:53:00,927 Firma musi chronić największe atuty. 860 00:53:03,972 --> 00:53:05,849 Dzieciaki jak ty to kłopoty. 861 00:53:10,770 --> 00:53:12,230 Prezes tak powiedział? 862 00:53:14,065 --> 00:53:15,442 Słowo „nigdy”. 863 00:53:16,818 --> 00:53:18,737 A ty to zaakceptowałeś 864 00:53:20,071 --> 00:53:21,573 jak pieprzony idiota. 865 00:53:23,700 --> 00:53:26,912 Widzisz? Wiedziałem, że będziesz sprawiała kłopoty. 866 00:53:57,400 --> 00:54:00,070 Jae-yi chciała walczyć ze mną naprawdę? 867 00:54:03,865 --> 00:54:05,951 Jest bardzo podobna do mnie. 868 00:54:08,745 --> 00:54:10,247 Zwłaszcza 869 00:54:10,330 --> 00:54:13,500 w tym, jak walczy o zwycięstwo. 870 00:54:14,000 --> 00:54:15,252 Przestań. 871 00:54:17,379 --> 00:54:18,838 To się źle skończy. 872 00:54:21,800 --> 00:54:23,009 Pierdol się. 873 00:54:39,693 --> 00:54:41,278 Cholera! 874 00:54:45,699 --> 00:54:48,576 Wiedziałem, że uważa mnie za konkurencję. 875 00:54:49,077 --> 00:54:51,788 Ale to nie znaczy, że chce mnie zabić. 876 00:54:52,998 --> 00:54:55,667 Też nie chciałem zabić Cha Min-kyu. 877 00:54:57,752 --> 00:55:00,588 Trzeba było mi o tym powiedzieć dawno temu. 878 00:55:04,217 --> 00:55:07,137 Nie sądziłem, że będziecie utrzymywać kontakt. 879 00:55:09,556 --> 00:55:10,849 Po odejściu z firmy… 880 00:55:12,892 --> 00:55:15,061 trzymaj się z dala od Han-ula. 881 00:55:15,895 --> 00:55:18,231 Bycie z kimś, kogo nigdy nie pokonasz… 882 00:55:21,693 --> 00:55:23,403 jest dla ciebie zbyt okrutne. 883 00:55:36,207 --> 00:55:37,625 W końcu też nie mogłem… 884 00:55:39,753 --> 00:55:42,130 oddalić się od Cha Min-kyu. 885 00:55:44,382 --> 00:55:45,842 Miałem do niego żal, 886 00:55:47,218 --> 00:55:48,720 ale też go podziwiałem. 887 00:56:41,648 --> 00:56:42,690 Czekaj! 888 00:56:42,774 --> 00:56:43,608 Jae-yi! 889 00:56:44,109 --> 00:56:44,984 Jae-yi! 890 00:56:48,238 --> 00:56:50,281 Jak się masz? 891 00:56:50,365 --> 00:56:51,991 To ja, Dong-young. 892 00:57:02,502 --> 00:57:04,754 To nie Jae-yi została przy mnie. 893 00:57:05,713 --> 00:57:07,674 To ja byłem przy niej. 894 00:57:11,511 --> 00:57:13,596 Jeśli chcesz ją mieć przy sobie, 895 00:57:13,680 --> 00:57:15,557 musisz ją wkrótce uświadomić. 896 00:57:18,601 --> 00:57:20,186 Co znaczy „nigdy”. 897 00:57:21,146 --> 00:57:23,690 Jeśli skończyłeś zabawę, pokaż się! 898 00:57:31,739 --> 00:57:34,325 Mówiłem ci. Jestem ciekawski. 899 00:57:37,495 --> 00:57:39,664 Mantis jest lepszy od ciebie? 900 00:57:42,876 --> 00:57:44,794 Czemu nadal dla niego pracujesz? 901 00:57:45,920 --> 00:57:47,088 Z takim talentem? 902 00:57:52,010 --> 00:57:54,137 - Jae-yi nie dzwoniła, prawda? - Nie. 903 00:57:56,473 --> 00:57:57,807 - Jae-yi. - Jae-yi! 904 00:57:57,891 --> 00:57:59,267 Co ty do cholery… 905 00:58:12,739 --> 00:58:14,032 Chodź coś zjeść. 906 00:58:14,115 --> 00:58:15,533 Nie jestem głodna. 907 00:58:20,288 --> 00:58:21,539 Ej, gnojku! 908 00:58:22,040 --> 00:58:24,083 Wczoraj znowu piłeś, prawda? 909 00:58:24,167 --> 00:58:25,293 Nie! 910 00:58:25,376 --> 00:58:27,378 Wiem, że tak. Powinieneś pracować! 911 00:58:27,462 --> 00:58:28,796 Mówiłem, że nie piłem. 912 00:58:28,880 --> 00:58:31,216 Poza tym nie mogę pracować bez pracy. 913 00:58:31,299 --> 00:58:33,676 Pyskujesz? Wyjdź, dupku. 914 00:58:33,760 --> 00:58:35,345 - Co znowu? - Jaki ważniak. 915 00:58:35,428 --> 00:58:37,514 Przestań i daj dziecku jeść. 916 00:58:42,685 --> 00:58:45,313 Gdzie się podziewałaś? 917 00:58:46,981 --> 00:58:48,525 Miałam swoje sprawy. 918 00:58:48,608 --> 00:58:49,943 A jakie? 919 00:58:50,026 --> 00:58:51,653 Takie tam. 920 00:58:53,112 --> 00:58:54,781 Takie? Jakie? 921 00:58:56,324 --> 00:58:57,575 Nie słyszałaś? 922 00:59:01,996 --> 00:59:04,916 - Mam ci o wszystkim mówić? - Tak. 923 00:59:04,999 --> 00:59:06,000 Dlaczego? 924 00:59:07,752 --> 00:59:08,962 Naprawdę nie wiesz? 925 00:59:10,213 --> 00:59:12,048 Bo jestem twoim szefem. 926 00:59:12,840 --> 00:59:14,217 Jestem nad tobą. 927 00:59:24,310 --> 00:59:25,311 W porządku. 928 00:59:26,437 --> 00:59:27,647 Bierz sprzęt. Wyjdź. 929 00:59:41,869 --> 00:59:43,621 Też pójdziemy na zewnątrz? 930 00:59:43,705 --> 00:59:45,373 Spakowali prawdziwe ostrza. 931 00:59:45,456 --> 00:59:47,750 Mantis kazał zostać. Ma być dobrze. 932 00:59:47,834 --> 00:59:51,296 Jak myślisz, jak Jae-yi zniesie walkę przeciwko Han-ulowi? 933 00:59:51,379 --> 00:59:53,423 Trenowała, a Mantis się wygłupiał. 934 00:59:53,506 --> 00:59:56,217 Martwisz się o nich czy cię to ciekawi? 935 00:59:56,301 --> 00:59:58,261 Pieprzyć to. Wychodzę tam. 936 00:59:58,344 --> 00:59:59,178 Hej! 937 00:59:59,262 --> 01:00:00,555 Nie przeginaj. 938 01:00:01,055 --> 01:00:02,974 Potem musisz mi odpowiedzieć. 939 01:00:03,474 --> 01:00:05,977 Od razu zakładasz, że wygrasz. 940 01:00:06,060 --> 01:00:09,272 To fakt, a nie założenie. To nigdy się nie zmieni. 941 01:00:41,721 --> 01:00:43,723 Cholera. Nie ma mowy. 942 01:00:43,806 --> 01:00:45,016 Ale się bałem! 943 01:00:48,603 --> 01:00:51,147 Kiedy stałaś się taka dobra? Co? 944 01:00:53,107 --> 01:00:55,193 Rozumiem. 945 01:00:55,276 --> 01:00:56,736 Przestań już. 946 01:00:58,237 --> 01:01:01,115 Jesteś teraz prezesem. 947 01:01:01,199 --> 01:01:03,159 Chodźmy już. Czekają na nas. 948 01:01:23,638 --> 01:01:24,639 Kto chce, za mną. 949 01:02:29,495 --> 01:02:32,373 Mistrzowskie ruchy na zupełnie innym poziomie. 950 01:02:32,457 --> 01:02:34,292 Naprawdę jest wyjątkowa. 951 01:02:34,375 --> 01:02:38,087 W dzisiejszych czasach każdy ma kogoś, kogo chciałby zabić. 952 01:02:40,047 --> 01:02:42,091 Zastępcze doświadczenie zabijania. 953 01:02:48,556 --> 01:02:50,183 Jak się macie? 954 01:02:51,517 --> 01:02:55,146 Odkąd MK podzleca nam pracę, mamy huk roboty. 955 01:02:55,229 --> 01:02:59,066 Jeśli MK podzleca, to pewnie sprzątają bezrobotnych. 956 01:03:01,110 --> 01:03:04,489 Przestań marnować młodość i dołącz do nas. 957 01:03:04,989 --> 01:03:07,241 Nie mają przyszłości. My nią jesteśmy. 958 01:03:07,325 --> 01:03:09,202 Skumaj. Mamy mnóstwo funduszy. 959 01:03:09,285 --> 01:03:11,662 Nasza prezeska to gruba ryba. 960 01:03:11,746 --> 01:03:14,040 To pierwsza prezeska w branży! 961 01:03:14,123 --> 01:03:16,584 A Mantis już sięgnął dna. 962 01:03:18,002 --> 01:03:19,629 Wiem, że to twoja sprawka. 963 01:03:20,129 --> 01:03:20,963 Że co? 964 01:03:21,047 --> 01:03:23,633 Podkopałeś Mantisa na rzecz Jae-yi. 965 01:03:24,133 --> 01:03:26,260 Daj spokój. Jak miałbym to zrobić? 966 01:03:26,344 --> 01:03:29,263 - Cholera. - Filmik, który wtedy nagrałeś… 967 01:03:29,347 --> 01:03:32,058 Cholera, wszyscy w branży go widzieli. 968 01:03:32,558 --> 01:03:33,935 To nie ja. 969 01:03:34,018 --> 01:03:36,646 Czy Jae-yi kazała ci wrzucić ten filmik? 970 01:03:37,814 --> 01:03:39,649 Prezeska była przeciwna. 971 01:03:42,360 --> 01:03:43,361 Jasne. 972 01:03:45,196 --> 01:03:48,324 Co mówiłem? W biznesie opakowanie jest najważniejsze. 973 01:03:48,407 --> 01:03:49,909 PR i marketing. 974 01:03:49,992 --> 01:03:53,246 Nowy gracz pokonał Mantisa, czołowego zawodowca. 975 01:03:53,329 --> 01:03:54,288 Do tego kobieta. 976 01:03:55,081 --> 01:03:57,166 Wymyśliłem dla ciebie pseudonim. 977 01:03:57,250 --> 01:03:59,544 Wiesz, że jaszczurki jedzą modliszki? 978 01:03:59,627 --> 01:04:00,920 Jaszczurka? 979 01:04:01,838 --> 01:04:02,797 Zabójcze, nie? 980 01:04:02,880 --> 01:04:05,383 Fajne. Pasuje do twojego wizerunku. 981 01:04:07,927 --> 01:04:09,095 Wolę swoje imię. 982 01:04:09,178 --> 01:04:10,096 Jaszczurko. 983 01:04:11,264 --> 01:04:12,515 Przejdę do sedna. 984 01:04:13,224 --> 01:04:15,643 Znasz zasady ustalone przez MK? 985 01:04:15,726 --> 01:04:18,145 Naprawdę musimy ich przestrzegać? 986 01:04:18,229 --> 01:04:19,981 Być może się rozluźniły, 987 01:04:20,064 --> 01:04:23,109 ale nadal są głównym usprawiedliwieniem branży. 988 01:04:23,192 --> 01:04:25,945 Jeśli chcesz się liczyć, trzymaj się zasad. 989 01:04:26,028 --> 01:04:27,947 Usprawiedliwienie i zasady. 990 01:04:28,447 --> 01:04:30,283 To jak sygnalizacja świetlna. 991 01:04:30,366 --> 01:04:33,202 Cha Min-kyu, który postawił światła, nie żyje. 992 01:04:34,620 --> 01:04:35,705 Rozumiem! 993 01:04:36,539 --> 01:04:37,957 Dokgo wciąż żyje. 994 01:04:38,708 --> 01:04:40,167 Jest taki niesamowity? 995 01:04:41,836 --> 01:04:43,629 Czy Jaszczurka go nie ruszy? 996 01:04:46,382 --> 01:04:48,342 Mówi pan, że… 997 01:04:50,386 --> 01:04:51,929 nie zasady są problemem, 998 01:04:52,430 --> 01:04:55,182 ale osoba, która ich przestrzega? 999 01:04:55,808 --> 01:04:57,393 Po prostu go nie lubię. 1000 01:04:59,186 --> 01:05:00,605 Odrzucił mnie. 1001 01:05:03,357 --> 01:05:04,400 Więc 1002 01:05:05,526 --> 01:05:07,695 nie odmawiaj mi, Jaszczurko. 1003 01:05:10,656 --> 01:05:12,825 Sam to przyniosłeś? 1004 01:05:13,326 --> 01:05:15,536 Mogłeś wysłać podwładnego. 1005 01:05:16,037 --> 01:05:17,914 Nie trzeba było. 1006 01:05:17,997 --> 01:05:20,875 Nieźle się zapuściłeś, co? 1007 01:05:20,958 --> 01:05:22,418 W każdym razie dzięki. 1008 01:05:22,501 --> 01:05:25,004 Dzięki, że podrzucasz nam gówniane roboty. 1009 01:05:25,087 --> 01:05:26,589 No jeśli nie chcesz… 1010 01:05:26,672 --> 01:05:28,007 Mówiłem, że nie chcę? 1011 01:05:28,090 --> 01:05:30,051 Powiedziałem „dzięki”, no nie? 1012 01:05:30,551 --> 01:05:31,552 Przesuń się. 1013 01:05:32,845 --> 01:05:38,184 Zrób na zgromadzeniu to, o co prosiłem, a wszystkie występy A będą twoje. 1014 01:05:38,267 --> 01:05:41,103 Chińskie triady są w stanie wojny. 1015 01:05:42,271 --> 01:05:44,190 Ja też jestem z MK, 1016 01:05:44,273 --> 01:05:46,192 więc respektuję zasady. 1017 01:05:46,692 --> 01:05:49,737 Ale czy moja współpraca wiele znaczy w tej sytuacji? 1018 01:05:52,198 --> 01:05:53,950 Widziałem to nagranie. 1019 01:05:55,618 --> 01:05:58,829 Dużo słyszę ostatnio o firmie Jae-yi. 1020 01:05:59,330 --> 01:06:01,207 Podobno szybko rośnie. 1021 01:06:01,874 --> 01:06:03,960 Aż ci ślinka cieknie? 1022 01:06:04,460 --> 01:06:06,671 Nie porywaj się z motyką na słońce. 1023 01:06:08,506 --> 01:06:10,299 Nie wrócisz do firmy? 1024 01:06:12,426 --> 01:06:15,346 Ależ paskudna gęba. 1025 01:06:17,056 --> 01:06:19,225 Kto jeszcze oferuje im występy? 1026 01:06:19,308 --> 01:06:22,478 Kilku nie blokujemy, żeby uniknąć podejrzeń. 1027 01:06:23,270 --> 01:06:24,897 Odetnij wszystko. 1028 01:06:24,981 --> 01:06:25,982 Tak jest. 1029 01:06:30,319 --> 01:06:31,237 Han-ul. 1030 01:06:31,904 --> 01:06:34,323 Jeśli przeze mnie nie wracasz do MK, 1031 01:06:34,407 --> 01:06:36,909 nie musisz się o mnie martwić. 1032 01:06:37,660 --> 01:06:38,577 Spróbujesz? 1033 01:06:38,661 --> 01:06:39,954 Poważnie? 1034 01:06:40,705 --> 01:06:43,666 - Weźmiesz klasę D? - Nikt cię nie zmusza. 1035 01:06:44,166 --> 01:06:45,084 Postaram się. 1036 01:06:45,918 --> 01:06:48,295 Na pewno dasz radę, prawda? 1037 01:06:48,796 --> 01:06:49,922 Dyrektor Yang? 1038 01:06:50,006 --> 01:06:53,426 Oczywiście. Proszę na mnie liczyć. 1039 01:06:54,343 --> 01:06:55,177 Kurwa! 1040 01:06:55,261 --> 01:06:56,846 - Pani Yang! - Co? 1041 01:06:57,346 --> 01:06:58,472 Miałaś dać radę! 1042 01:06:58,556 --> 01:07:00,599 To moja scena. Co tu robisz? 1043 01:07:00,683 --> 01:07:02,935 Musiałem przyjść, bo tak nawalasz. 1044 01:07:03,728 --> 01:07:05,229 Jeszcze nie skończyłam. 1045 01:07:05,730 --> 01:07:07,773 Czekaj na swoją kolej. 1046 01:07:08,274 --> 01:07:09,984 Nie skończyłem z tą panią. 1047 01:07:10,067 --> 01:07:11,235 Pani Yang! 1048 01:07:11,318 --> 01:07:12,570 Cholera jasna. 1049 01:07:13,070 --> 01:07:15,489 Skończ to w minutę albo cię zwolnię. 1050 01:07:43,934 --> 01:07:46,228 - Zostało 30 sekund. - Co? 1051 01:07:46,312 --> 01:07:47,396 Cholera. 1052 01:07:49,023 --> 01:07:50,232 Pieprzyć to. 1053 01:07:53,861 --> 01:07:55,196 Dwadzieścia sekund. 1054 01:07:57,740 --> 01:07:58,574 Piętnaście! 1055 01:08:03,079 --> 01:08:04,038 Dziesięć, 1056 01:08:04,622 --> 01:08:05,498 dziewięć, 1057 01:08:06,499 --> 01:08:07,625 osiem, 1058 01:08:08,125 --> 01:08:09,085 siedem, 1059 01:08:10,252 --> 01:08:11,212 sześć, 1060 01:08:11,712 --> 01:08:13,047 pięć, 1061 01:08:13,631 --> 01:08:14,632 cztery, 1062 01:08:15,132 --> 01:08:17,676 trzy, dwa, 1063 01:08:18,469 --> 01:08:19,386 jeden! 1064 01:08:25,726 --> 01:08:27,311 Było blisko. 1065 01:08:30,147 --> 01:08:30,981 SPRZĄTACZ 1066 01:08:32,066 --> 01:08:33,734 Tak, tu Mantis. 1067 01:08:34,485 --> 01:08:35,861 Potrzebuję sprzątania. 1068 01:08:37,113 --> 01:08:39,740 Występy B są łatwiejsze, niż się spodziewałam. 1069 01:08:39,824 --> 01:08:42,493 Występy A to pewnie też bułka z masłem. 1070 01:08:43,202 --> 01:08:46,038 Naprawdę robisz występ klasy D? 1071 01:08:47,289 --> 01:08:49,583 Nie skończyłam. Dokąd idziesz? 1072 01:08:50,417 --> 01:08:51,585 Proszę pana. 1073 01:08:51,669 --> 01:08:53,504 Tak, Mantis. 1074 01:08:56,632 --> 01:08:58,968 - Proszę. - Ależ nie trzeba. 1075 01:08:59,051 --> 01:09:00,094 To drobiazg. 1076 01:09:05,683 --> 01:09:08,144 Co robisz? Jesteśmy na minusie. 1077 01:09:08,227 --> 01:09:11,564 Jasne. Kup jakieś ciuchy na walne zgromadzenie. 1078 01:09:13,023 --> 01:09:14,108 Dziękuję. 1079 01:09:18,821 --> 01:09:20,156 Czy to Mantis? 1080 01:09:27,580 --> 01:09:28,789 Hej, Mantis. 1081 01:09:29,957 --> 01:09:31,542 Dawno się nie widzieliśmy. 1082 01:09:32,042 --> 01:09:33,836 - Ponoć założyłeś firmę. - Tak. 1083 01:09:34,753 --> 01:09:38,132 Ale czy to jedyna pracownica, jaką masz? 1084 01:09:38,215 --> 01:09:39,925 Wystarczy mi. 1085 01:09:40,634 --> 01:09:41,635 Nie spóźnimy się? 1086 01:09:42,136 --> 01:09:43,679 No dobrze. 1087 01:09:43,762 --> 01:09:45,806 Cienko z robotą, co? 1088 01:09:45,890 --> 01:09:48,309 Mantis to już nie to, co kiedyś. 1089 01:09:49,977 --> 01:09:50,853 Cholera. 1090 01:09:52,146 --> 01:09:54,440 Przestań. Zawstydzasz mnie. 1091 01:09:56,150 --> 01:09:57,610 Chodźmy. 1092 01:10:03,532 --> 01:10:04,742 Przyjechała. 1093 01:10:07,286 --> 01:10:09,079 O rany, prezes Shin. 1094 01:10:10,539 --> 01:10:13,417 Słyszałem, że masz pseudonim. Jaszczurka, tak? 1095 01:10:13,500 --> 01:10:14,585 Kopę lat. 1096 01:10:14,668 --> 01:10:16,754 Nie mam pseudonimu. Wejdźmy. 1097 01:10:35,189 --> 01:10:36,607 Jak wiecie, 1098 01:10:37,733 --> 01:10:40,694 dawno temu odsunąłem się od tego świata. 1099 01:10:41,195 --> 01:10:42,446 Wiele osób ciekawiło, 1100 01:10:43,864 --> 01:10:47,368 dlaczego Dokgo wrócił. 1101 01:10:48,744 --> 01:10:51,413 Prawda, wielu kolegów prosiło, żebym wrócił… 1102 01:10:53,666 --> 01:10:55,668 ale wróciłem z poczucia obowiązku. 1103 01:10:56,752 --> 01:11:01,840 Czułem się zobowiązany chronić spuściznę byłego prezesa, 1104 01:11:02,591 --> 01:11:05,261 który kazał mi odejść na emeryturę. 1105 01:11:06,387 --> 01:11:08,097 Dziedzictwo, 1106 01:11:08,180 --> 01:11:11,517 czyli zasady? 1107 01:11:18,565 --> 01:11:19,984 Jestem Shin Jae-yi z JB. 1108 01:11:25,406 --> 01:11:27,574 Dobrze panią znam, prezes Shin. 1109 01:11:27,658 --> 01:11:29,410 Chce pani coś powiedzieć? 1110 01:11:29,493 --> 01:11:33,038 Nie przyszedł pan wygłaszać kazań, a nie przechodzi do sedna. 1111 01:11:33,539 --> 01:11:37,084 Może młodsza koleżanka podsumuje pańskie przemówienie? 1112 01:11:37,668 --> 01:11:38,627 Śmiało. 1113 01:11:40,879 --> 01:11:43,716 „Ponoć nie przestrzegacie zasad, gnojki. 1114 01:11:43,799 --> 01:11:47,177 MK wkracza jak dawniej, 1115 01:11:47,261 --> 01:11:50,139 by sprać tyłki tym, co się wyłamują”. 1116 01:11:50,222 --> 01:11:51,515 Zgadza się? 1117 01:11:53,309 --> 01:11:56,020 Dzięki zasadom jest mniej bezrobotnych, 1118 01:11:56,729 --> 01:12:00,024 ale też mniej pracy dla mniejszych firm. 1119 01:12:00,649 --> 01:12:03,027 Łamały zasady, by się utrzymać. 1120 01:12:03,110 --> 01:12:04,194 W rezultacie 1121 01:12:04,945 --> 01:12:07,323 wszystkie firmy trzeba było zamknąć. 1122 01:12:08,032 --> 01:12:13,579 Sugerujesz, żebyśmy zrezygnowali z zasad i powrócili do ery bezrobocia? 1123 01:12:13,662 --> 01:12:16,665 Powinniśmy przemyśleć nasze podejście, 1124 01:12:16,749 --> 01:12:19,251 jeśli dobre intencje nie dają wyników. 1125 01:12:24,256 --> 01:12:25,841 Trudno to zrozumieć? 1126 01:12:36,602 --> 01:12:41,231 Myślałem, że to walne zgromadzenie, a nie nudny turniej dyskusyjny. 1127 01:12:41,732 --> 01:12:46,195 Nieważne, i tak nie rozumiem. Kończmy szybko i wracajmy do domu. 1128 01:12:47,488 --> 01:12:48,405 Dobra! 1129 01:12:49,239 --> 01:12:53,619 „Nie mogę już przestrzegać zasad”. 1130 01:12:54,119 --> 01:12:54,953 Kto za? 1131 01:13:05,297 --> 01:13:10,886 „Chcę pozbyć się zleconych występów, nawet jeśli firma poniesie stratę. 1132 01:13:11,387 --> 01:13:15,557 Jeśli dobrze zapłacą, chcę być zwierzęciem zabijającym dzieci”. 1133 01:13:16,100 --> 01:13:17,434 Kto za? 1134 01:13:23,774 --> 01:13:24,691 Wszystko jasne? 1135 01:13:25,984 --> 01:13:28,529 - I już. - Nie jestem przeciwna zasadom. 1136 01:13:28,612 --> 01:13:31,156 Musimy przestrzegać zasad albo spotka nas kara. 1137 01:13:31,740 --> 01:13:32,574 Co? 1138 01:13:33,158 --> 01:13:34,910 Ale dlaczego… 1139 01:13:37,287 --> 01:13:38,414 to MK nas karze? 1140 01:13:42,042 --> 01:13:44,086 Zeszłoroczny incydent z Gil Boksoon… 1141 01:13:44,670 --> 01:13:47,005 Zginęło pięciu naszych kolegów. 1142 01:13:47,673 --> 01:13:50,926 MK przeprowadziło wewnętrzne śledztwo i tyle. 1143 01:13:51,009 --> 01:13:52,553 Poza tym 1144 01:13:52,636 --> 01:13:55,722 szef firmy i dyrektor MK przy okazji zginęli. 1145 01:13:56,390 --> 01:13:57,933 I na koniec… 1146 01:14:01,728 --> 01:14:05,524 nawet prawdziwy prezes MK, który ustanowił te zasady, zginął. 1147 01:14:10,404 --> 01:14:12,573 Czy MK ma prawo kogoś karać? 1148 01:14:16,368 --> 01:14:18,162 A kto inny? 1149 01:14:19,288 --> 01:14:23,417 Kara jest skuteczna tylko wtedy, gdy wymierza ją najsilniejszy. 1150 01:14:25,961 --> 01:14:27,838 Może ja spróbuję? 1151 01:14:28,839 --> 01:14:30,757 Masz czym poprzeć te słowa? 1152 01:14:30,841 --> 01:14:32,009 Tak. 1153 01:14:35,512 --> 01:14:36,722 Więc może 1154 01:14:37,222 --> 01:14:39,558 sprawdzę cię tu i teraz? 1155 01:14:42,227 --> 01:14:43,061 Ależ proszę. 1156 01:14:51,653 --> 01:14:52,571 Prezesie! 1157 01:14:53,739 --> 01:14:54,865 Prezesie! 1158 01:14:56,283 --> 01:14:57,117 Prezesie. 1159 01:14:57,201 --> 01:14:59,745 Co wy wyrabiacie? 1160 01:15:00,871 --> 01:15:03,123 Otwórz oczy, Han-ul. 1161 01:15:04,458 --> 01:15:06,627 To wzruszające. 1162 01:15:07,586 --> 01:15:10,422 - Przyjaciel oszczędził ci wstydu. - Han-ul. 1163 01:15:11,131 --> 01:15:12,466 Otwórz oczy, prezesie. 1164 01:15:12,549 --> 01:15:14,218 Komu oszczędził wstydu? 1165 01:15:14,301 --> 01:15:17,012 Han-ul! Obudź się! 1166 01:15:17,846 --> 01:15:20,557 Zaraz zwariuję. Han-ul! 1167 01:15:21,183 --> 01:15:22,684 Wstawaj, proszę. 1168 01:15:25,145 --> 01:15:26,563 Co mam robić? 1169 01:15:27,147 --> 01:15:28,273 Możesz już wstać. 1170 01:15:31,777 --> 01:15:33,320 Ale boli! 1171 01:15:34,446 --> 01:15:36,031 Kurde, ale boli. 1172 01:15:36,532 --> 01:15:37,950 Zrobiłaś to specjalnie? 1173 01:15:48,377 --> 01:15:50,587 Nie, to wszystko. 1174 01:15:50,671 --> 01:15:53,006 Była dzisiaj rządna krwi. 1175 01:15:53,507 --> 01:15:55,092 Jeśli nie przystopuje… 1176 01:15:55,592 --> 01:15:56,677 Rozumiem. 1177 01:15:56,760 --> 01:15:58,637 …nie puszczę tego płazem. 1178 01:15:59,513 --> 01:16:01,723 Wiesz, że Jae-yi nie o to chodzi. 1179 01:16:01,807 --> 01:16:04,101 To przez tego ciekawskiego gnojka. 1180 01:16:04,184 --> 01:16:05,102 A co potem? 1181 01:16:06,311 --> 01:16:08,230 To wszystko? 1182 01:16:10,440 --> 01:16:12,150 Na razie starczy. 1183 01:16:12,234 --> 01:16:14,152 Zrobiłem swoje, dotrzymaj słowa. 1184 01:16:14,236 --> 01:16:17,030 - Wszystkie występy A. - A poprzednie zrobiłeś? 1185 01:16:17,531 --> 01:16:18,991 Skończyłem jeden, 1186 01:16:19,074 --> 01:16:22,286 a drugi załatwię do końca dnia. 1187 01:16:22,369 --> 01:16:24,871 Porozmawiamy, jak skończysz. 1188 01:16:27,124 --> 01:16:29,710 - Stało się coś ciekawego? - Tak. 1189 01:16:31,211 --> 01:16:32,546 Chodź na chwilę. 1190 01:16:37,509 --> 01:16:38,927 Co znowu? 1191 01:16:39,553 --> 01:16:40,762 Hej. 1192 01:16:41,263 --> 01:16:43,223 W porządku. Nie umrzesz. 1193 01:16:43,724 --> 01:16:45,100 Czekaj! 1194 01:16:46,393 --> 01:16:49,730 To znaczy, że walczymy teraz przeciwko MK? 1195 01:16:51,064 --> 01:16:53,775 Nie jest na to trochę za wcześnie? 1196 01:16:53,859 --> 01:16:55,527 Jesteśmy nową firmą. 1197 01:16:55,611 --> 01:16:58,280 Zaryzykowałam, gdy dołączyłam do Benjamina. 1198 01:16:59,323 --> 01:17:03,076 Musimy być potulni, aż nabierzemy sił do walki z MK. 1199 01:17:03,994 --> 01:17:04,995 Jak to? 1200 01:17:05,078 --> 01:17:07,664 Rozliczę się z Dokgo kiedy zechcę, 1201 01:17:08,165 --> 01:17:09,333 na moich warunkach. 1202 01:17:10,917 --> 01:17:14,087 Wcześniej odetnę rękę, którą przyjęłam. 1203 01:17:15,547 --> 01:17:18,008 Zdradzisz pana Jo? 1204 01:17:19,718 --> 01:17:21,303 Nie pierwszy raz. 1205 01:17:39,988 --> 01:17:41,156 O rany. 1206 01:18:01,968 --> 01:18:02,803 Jasne. 1207 01:18:04,763 --> 01:18:08,141 Wiedziałem, że ten dzień nadejdzie. 1208 01:18:08,225 --> 01:18:09,476 No nie? 1209 01:18:09,976 --> 01:18:12,729 Trzeba było iść na emeryturę po stracie pracy. 1210 01:18:13,355 --> 01:18:14,815 Serce mi się kraje. 1211 01:18:29,496 --> 01:18:30,706 Zrób to szybko. 1212 01:18:32,582 --> 01:18:33,709 Zanim umrę, 1213 01:18:35,085 --> 01:18:36,753 pokaż mi swoje umiejętności. 1214 01:18:47,222 --> 01:18:49,349 Jak zobaczysz z zamkniętymi oczami? 1215 01:18:58,525 --> 01:18:59,901 Otwórz to. 1216 01:19:08,076 --> 01:19:10,162 Wezmę tors. 1217 01:19:10,746 --> 01:19:12,289 Musimy wysłać tylko głowę. 1218 01:19:12,372 --> 01:19:14,624 Działasz z litości czy z poczucia winy? 1219 01:19:14,708 --> 01:19:17,294 Szybko, przebierz go. Mamy mało czasu. 1220 01:19:17,377 --> 01:19:19,212 To pogwałcenie zasad. 1221 01:19:20,172 --> 01:19:21,965 Też napytasz sobie biedy. 1222 01:19:22,549 --> 01:19:25,510 MK nie obchodzą takie występy. 1223 01:19:31,558 --> 01:19:33,477 Cholera. Mam tego dość. 1224 01:19:36,897 --> 01:19:39,483 Nawet ludzkie życia są teraz w rankingu? 1225 01:19:41,568 --> 01:19:42,694 Więc kim jestem ja? 1226 01:19:44,780 --> 01:19:45,781 Klasa C? 1227 01:19:46,865 --> 01:19:48,283 Cholera. 1228 01:19:49,659 --> 01:19:50,744 Zabij mnie. 1229 01:19:51,912 --> 01:19:53,038 Co robisz? 1230 01:19:53,121 --> 01:19:55,415 Zabij mnie, do cholery. 1231 01:19:57,501 --> 01:19:58,543 Co? 1232 01:19:58,627 --> 01:20:02,506 Myślałeś, że podziękuję za uratowanie mojego nędznego życia? 1233 01:20:04,591 --> 01:20:07,177 Czemu winisz innych za swój los? 1234 01:20:08,011 --> 01:20:09,930 Ty byłeś niekompetentny. 1235 01:20:20,148 --> 01:20:22,651 W najlepszym wypadku jesteś D. 1236 01:20:22,734 --> 01:20:23,985 Widzisz? 1237 01:20:24,069 --> 01:20:24,903 Zadowolony? 1238 01:20:27,072 --> 01:20:29,574 Poza tym nie chcesz umrzeć. 1239 01:20:29,658 --> 01:20:31,827 Wtedy przynajmniej byś walczył. 1240 01:20:43,380 --> 01:20:44,923 Wyjedź gdzieś daleko 1241 01:20:46,299 --> 01:20:48,301 i żyj dalej w cieniu. 1242 01:20:59,855 --> 01:21:01,857 Mogłam to zrobić, gdybyś poprosił. 1243 01:21:04,317 --> 01:21:05,485 Wiem. 1244 01:21:06,403 --> 01:21:10,949 STARUSZEK DOKGO 1245 01:21:15,453 --> 01:21:17,455 Cześć, staruszku. 1246 01:21:17,956 --> 01:21:19,374 To znaczy, prezesie. 1247 01:21:19,916 --> 01:21:21,710 Właśnie miałem dzwonić. 1248 01:21:22,252 --> 01:21:24,087 Wszystko załatwione. 1249 01:21:29,050 --> 01:21:29,885 Co z Jae-yi? 1250 01:21:34,931 --> 01:21:36,850 Wysłała mi wiadomość. 1251 01:21:36,933 --> 01:21:38,059 Jaką wiadomość? 1252 01:21:48,528 --> 01:21:50,488 Nie zaakceptujesz go, prawda? 1253 01:21:50,572 --> 01:21:51,990 Przysłała go juniorka. 1254 01:21:52,949 --> 01:21:55,035 Muszę odpowiedzieć jako senior. 1255 01:21:55,118 --> 01:21:56,369 Hej, to jest… 1256 01:21:57,037 --> 01:21:59,205 O czym ty mówisz, staruszku? 1257 01:21:59,915 --> 01:22:01,833 Nie wtrącaj się, bo ucierpisz. 1258 01:22:01,917 --> 01:22:05,503 Benjamin, ten jebany dzieciak, pogrywa z wami obojgiem! 1259 01:22:05,587 --> 01:22:07,714 Jestem w grze, ale nie jako pionek. 1260 01:22:07,797 --> 01:22:09,549 Posłuchaj mnie. Bo… 1261 01:22:09,633 --> 01:22:10,550 Posłuchaj mnie. 1262 01:22:10,634 --> 01:22:13,219 Pozwolę ci to załatwić bez rozlewu krwi. 1263 01:22:14,471 --> 01:22:15,555 Niby jak? 1264 01:22:17,098 --> 01:22:18,767 Powalę Shin Jae-yi na kolana 1265 01:22:19,643 --> 01:22:22,145 i każę jej wycofać nóż. Czy to wystarczy? 1266 01:22:24,022 --> 01:22:26,524 Jak to mi pomoże? 1267 01:22:29,361 --> 01:22:30,195 Pomoże. 1268 01:22:31,655 --> 01:22:32,948 Mantis 1269 01:22:33,949 --> 01:22:35,575 wróci do MK. 1270 01:22:42,749 --> 01:22:45,293 Załatw to w ciągu 24 godzin. 1271 01:23:10,485 --> 01:23:14,489 LEE HAN-UL 1272 01:23:20,078 --> 01:23:21,913 Wybrany numer jest… 1273 01:23:33,425 --> 01:23:35,051 Wybrany numer jest… 1274 01:23:48,523 --> 01:23:49,691 Su-min. 1275 01:23:49,774 --> 01:23:50,608 Tak. 1276 01:23:51,526 --> 01:23:53,862 Wyślij zawiadomienia o pogrzebie. 1277 01:24:05,415 --> 01:24:08,251 Prezes Shin, zdążyła pani. 1278 01:24:08,334 --> 01:24:09,419 Jak samopoczucie? 1279 01:24:09,919 --> 01:24:11,046 Zapraszam. 1280 01:24:16,676 --> 01:24:17,927 Musimy porozmawiać. 1281 01:24:25,769 --> 01:24:27,437 Jeśli chodzi o Bae-soo… 1282 01:24:29,689 --> 01:24:30,690 Ja go załatwiłem. 1283 01:24:33,943 --> 01:24:36,780 Robił nielegalne występy po zamknięciu firmy. 1284 01:24:44,370 --> 01:24:46,081 Czemu mi to mówisz? 1285 01:24:48,208 --> 01:24:49,042 Po co? 1286 01:24:49,709 --> 01:24:51,044 To moja wina? 1287 01:24:54,964 --> 01:24:57,175 Właściwie to moja. 1288 01:25:02,889 --> 01:25:04,390 Posłanie staruszkowi noża 1289 01:25:06,267 --> 01:25:07,769 to nie był twój pomysł. 1290 01:25:10,897 --> 01:25:12,065 Ja mu go wysłałam. 1291 01:25:15,610 --> 01:25:16,778 Wycofaj go. 1292 01:25:19,280 --> 01:25:20,156 Dlaczego? 1293 01:25:20,240 --> 01:25:22,951 Bo nie chcę iść na twój pogrzeb. 1294 01:25:30,959 --> 01:25:33,378 Mam jakiś powód, żeby cię słuchać? 1295 01:25:36,965 --> 01:25:38,466 Nie jestem nad tobą? 1296 01:25:42,387 --> 01:25:44,722 Tak nienawidzisz tego, że byłem lepszy? 1297 01:25:45,223 --> 01:25:46,474 Czy to dlatego… 1298 01:25:49,018 --> 01:25:50,520 chciałaś mnie zabić? 1299 01:25:55,275 --> 01:25:56,484 Tak mówił Dokgo? 1300 01:26:01,489 --> 01:26:03,158 Nie mogłam znieść ciebie… 1301 01:26:05,368 --> 01:26:06,452 ani siebie. 1302 01:26:10,582 --> 01:26:13,001 Czemu zawsze to byłeś ty, a nie ja? 1303 01:26:15,170 --> 01:26:19,007 I czemu ten dureń przy mnie trwał 1304 01:26:19,090 --> 01:26:20,967 jak pieprzony idiota? 1305 01:26:22,719 --> 01:26:26,347 Jeśli nienawidziłaś, że trwałem przy tobie jak idiota… 1306 01:26:28,349 --> 01:26:30,185 dlaczego nie odeszłaś? 1307 01:26:32,228 --> 01:26:33,605 To byłaby ucieczka. 1308 01:26:36,149 --> 01:26:38,276 Nie chciałam od ciebie uciekać. 1309 01:26:41,779 --> 01:26:44,574 Zaoferowałem ci pomocną dłoń po przegranej. 1310 01:26:45,491 --> 01:26:46,326 Wiesz o tym? 1311 01:26:46,409 --> 01:26:49,412 Ręce powinny się spotykać na tej samej wysokości. 1312 01:26:53,291 --> 01:26:55,710 Nie przekonamy się słowami. 1313 01:27:04,010 --> 01:27:04,844 Wyjdźmy stąd. 1314 01:27:09,515 --> 01:27:12,977 - Hej. - Co się dzieje? 1315 01:27:13,061 --> 01:27:14,020 Co to jest? 1316 01:27:14,103 --> 01:27:15,313 Co do… 1317 01:27:15,855 --> 01:27:16,689 Dobry Boże. 1318 01:27:17,190 --> 01:27:18,441 O rany. 1319 01:27:18,524 --> 01:27:22,820 Dziękuję wszystkim za udział w moim pogrzebie. 1320 01:27:22,904 --> 01:27:24,072 Co do… 1321 01:27:24,155 --> 01:27:25,073 Co… 1322 01:27:28,952 --> 01:27:29,911 Kopę lat. 1323 01:27:31,412 --> 01:27:32,747 Szefie. 1324 01:27:35,291 --> 01:27:37,710 Nie trzeba odwoływać pogrzebu. 1325 01:27:38,670 --> 01:27:40,255 Skontaktowałem się z MK. 1326 01:27:41,422 --> 01:27:43,091 Przyślą po mnie kogoś innego. 1327 01:27:43,174 --> 01:27:44,634 Co ty wyprawiasz? 1328 01:27:46,052 --> 01:27:48,012 Myślałem o tym, co powiedziałeś. 1329 01:27:52,225 --> 01:27:56,396 Może nie jestem kimś, kogo potrzebujesz, 1330 01:27:57,063 --> 01:27:58,231 ale wiem, 1331 01:27:59,440 --> 01:28:00,650 że mogę być kimś, 1332 01:28:01,401 --> 01:28:02,819 kogo nie chcesz widzieć. 1333 01:28:25,758 --> 01:28:27,051 Wyjdź, Su-min. 1334 01:28:30,930 --> 01:28:32,724 Teraz to dopiero nawaliłeś. 1335 01:28:33,224 --> 01:28:36,185 Wiesz, że tego nie zatuszuję dla ciebie, prawda? 1336 01:28:36,811 --> 01:28:37,937 Jasne. 1337 01:28:41,858 --> 01:28:44,027 Niezły bajzel. 1338 01:28:45,403 --> 01:28:46,779 Jae-yi mi go przysłała. 1339 01:28:47,989 --> 01:28:49,657 Nie mam innego. 1340 01:28:50,867 --> 01:28:52,660 Muszę go przyjąć, prawda? 1341 01:28:59,208 --> 01:29:00,209 Tylko dlatego 1342 01:29:01,336 --> 01:29:03,796 okazuję ci szacunek, bo jesteś Mantisem. 1343 01:29:07,467 --> 01:29:09,302 Kiedy widzisz się z Jae-yi? 1344 01:29:12,430 --> 01:29:13,890 Spotkam ją przed tobą. 1345 01:29:19,354 --> 01:29:21,356 Wybierz czas i miejsce. 1346 01:29:46,756 --> 01:29:47,965 Boże, ale zimnica. 1347 01:29:51,177 --> 01:29:54,472 Jakie to uczucie wysłać nóż do Min-kyu? 1348 01:29:56,974 --> 01:29:59,310 Pewnie czujesz się podobnie. 1349 01:29:59,811 --> 01:30:01,771 Nadawca i odbiorca czują się źle. 1350 01:30:03,064 --> 01:30:06,359 Dostajesz zakrwawiony nóż od najbliższej ci osoby. 1351 01:30:15,243 --> 01:30:16,411 Cholera! 1352 01:30:31,759 --> 01:30:34,470 Chcesz ją zabić czy chronić? 1353 01:30:40,893 --> 01:30:41,936 No jasne. 1354 01:30:42,979 --> 01:30:45,064 Jeśli chcesz coś chronić, rób to. 1355 01:30:47,900 --> 01:30:49,944 Jae-yi. 1356 01:30:54,657 --> 01:30:58,369 Ale ten twój przebiegły nauczyciel jest bardzo silny. 1357 01:30:58,953 --> 01:31:00,580 Co powiedziałeś? 1358 01:31:00,663 --> 01:31:03,791 Że wysłałem nóż, który mi dałeś, do Jae-yi. 1359 01:31:03,875 --> 01:31:04,876 JUTRO O 17.00, MK 1360 01:31:15,178 --> 01:31:17,180 Co nie zrobię, będzie bajzel, 1361 01:31:18,514 --> 01:31:20,558 więc trochę namieszam. 1362 01:32:02,975 --> 01:32:04,352 Nie zapomnij kluczyków. 1363 01:32:04,852 --> 01:32:06,479 Weź sobie tego grata. 1364 01:32:07,438 --> 01:32:10,233 Mówisz tak, jakbyśmy mieli się już nie spotkać. 1365 01:32:10,816 --> 01:32:11,984 Idę. 1366 01:32:13,736 --> 01:32:14,987 Tak sobie myślę, 1367 01:32:16,155 --> 01:32:18,366 że A mógł podobać się B. 1368 01:32:22,453 --> 01:32:23,454 Co ty mówisz? 1369 01:32:25,581 --> 01:32:28,000 Mówię o A i B, braciach krwi. 1370 01:32:30,336 --> 01:32:31,212 Po prostu 1371 01:32:32,588 --> 01:32:35,716 tak myśli C, która kiedyś podkochiwała się w A. 1372 01:32:46,102 --> 01:32:47,144 Do jutra. 1373 01:32:57,113 --> 01:32:59,240 LEE HAN-UL 1374 01:33:04,287 --> 01:33:05,371 Jedziesz? 1375 01:33:07,039 --> 01:33:08,165 To bez sensu. 1376 01:33:08,666 --> 01:33:11,210 Próbuję zwiększyć nasze szanse. 1377 01:33:11,836 --> 01:33:15,131 Poczekam na parterze. Pogadamy, zanim wejdziemy na górę. 1378 01:33:28,686 --> 01:33:30,146 Czeka na górze. 1379 01:33:38,112 --> 01:33:39,363 Nie idzie pan? 1380 01:33:40,698 --> 01:33:42,033 Zostało trochę czasu. 1381 01:33:43,159 --> 01:33:45,453 Prezes Shin Jae-yi już poszła. 1382 01:33:48,372 --> 01:33:49,457 Cholera. 1383 01:34:06,474 --> 01:34:07,391 Co się stało? 1384 01:34:09,060 --> 01:34:10,519 Kogoś szukasz? 1385 01:34:12,563 --> 01:34:16,233 Chciałeś mieć szansę w walce dwóch na jednego. 1386 01:34:16,734 --> 01:34:17,943 Może to i lepiej. 1387 01:34:19,403 --> 01:34:20,529 Jak to? 1388 01:34:23,407 --> 01:34:25,409 Wykończę cię, zanim przyjedzie. 1389 01:34:42,218 --> 01:34:43,344 Wykończysz? 1390 01:34:46,389 --> 01:34:49,767 Wyjaśnię ci, co zrobię. 1391 01:34:51,268 --> 01:34:54,063 Rzucę się na nią, gdy drzwi się otworzą. 1392 01:34:56,816 --> 01:34:58,901 Jeśli zdołasz mnie zaatakować, 1393 01:34:59,735 --> 01:35:01,696 to zrób to. 1394 01:35:17,920 --> 01:35:18,754 Co się stało? 1395 01:35:19,630 --> 01:35:20,840 Aż tak boli? 1396 01:35:26,554 --> 01:35:28,347 Co robisz? Shin Jae-yi! 1397 01:35:31,016 --> 01:35:32,977 Rozumiesz, prezes Shin? 1398 01:35:33,060 --> 01:35:35,229 To nie walka dwóch na jednego. 1399 01:35:36,272 --> 01:35:39,066 Walczymy ja i Mantis. Jesteś jego słabością. 1400 01:35:40,025 --> 01:35:43,237 Próbuje cię sprowokować. Nie daj się nabrać. 1401 01:35:47,742 --> 01:35:49,410 Skup się! 1402 01:35:55,416 --> 01:35:56,709 Co ty wyprawiasz? 1403 01:35:56,792 --> 01:35:58,294 Spierdalaj. 1404 01:35:58,919 --> 01:36:00,755 Nie walczę dwóch na jednego. 1405 01:36:00,838 --> 01:36:02,882 To walka jeden na jeden na jeden. 1406 01:36:10,222 --> 01:36:11,515 Ty tak serio? 1407 01:36:17,354 --> 01:36:18,856 Kopę lat, Shin Jae-yi. 1408 01:36:45,090 --> 01:36:46,467 Mówiłem ci, prawda? 1409 01:36:47,802 --> 01:36:49,970 Nie marnuj na nią czasu. 1410 01:37:05,778 --> 01:37:07,071 Z drogi! 1411 01:39:03,854 --> 01:39:06,315 Tyle pracy dla jednego ciosu. 1412 01:39:15,324 --> 01:39:16,659 Teraz walka wyrównana. 1413 01:39:17,576 --> 01:39:19,745 Lepsze to niż walka z obciążeniem. 1414 01:39:20,412 --> 01:39:22,498 Jae-yi jest od ciebie mądrzejsza. 1415 01:39:24,583 --> 01:39:26,168 Ale to niczego nie zmieni. 1416 01:39:28,087 --> 01:39:31,465 Nie zamierzałem tego robić, staruszku. 1417 01:39:36,428 --> 01:39:37,972 Ale pokażę ci. 1418 01:39:42,768 --> 01:39:44,728 Co znaczy „nigdy”. 1419 01:39:45,771 --> 01:39:46,939 Przyjrzyj się. 1420 01:40:11,130 --> 01:40:12,506 Potraktuj to poważnie! 1421 01:40:14,758 --> 01:40:16,510 Może mnie zmusisz? 1422 01:40:46,290 --> 01:40:47,750 Nie patrz tak na mnie. 1423 01:40:52,087 --> 01:40:53,297 Idź na emeryturę. 1424 01:40:56,967 --> 01:40:58,427 Na tym skończymy. 1425 01:41:15,944 --> 01:41:17,112 Idź na emeryturę. 1426 01:41:36,215 --> 01:41:38,342 Nie zrobię tego drugi raz. 1427 01:41:41,929 --> 01:41:44,056 Nie chcę cię zabić. 1428 01:41:49,853 --> 01:41:51,980 W tym twój problem. 1429 01:41:54,191 --> 01:41:57,236 To się nie skończy, póki jeden z nas nie umrze. 1430 01:43:13,854 --> 01:43:15,439 Musiałaś to zrobić? 1431 01:43:20,277 --> 01:43:22,154 Współczujesz ludziom… 1432 01:43:24,865 --> 01:43:27,159 a oni tylko przez to cierpią. 1433 01:43:31,413 --> 01:43:33,916 Twoja wyciągnięta dłoń to też była litość. 1434 01:43:35,918 --> 01:43:37,878 Wiedziałam, że dałeś mi wygrać. 1435 01:43:47,262 --> 01:43:48,972 Czasem tego żałuję. 1436 01:43:53,143 --> 01:43:54,978 Może powinnam była… 1437 01:43:56,980 --> 01:43:59,191 rżnąć głupa i chwycić twoją dłoń. 1438 01:44:03,445 --> 01:44:04,988 Co by się wtedy stało? 1439 01:44:16,541 --> 01:44:17,376 Nie. 1440 01:44:22,464 --> 01:44:23,674 Dobrze się spisałaś. 1441 01:44:33,183 --> 01:44:34,643 Tego chciałaś. 1442 01:44:41,316 --> 01:44:42,276 Świetna robota. 1443 01:46:08,737 --> 01:46:10,739 Świat bywa okrutny. 1444 01:46:11,573 --> 01:46:13,492 Słabi są zjadani. 1445 01:46:14,034 --> 01:46:15,994 Silni żerują na słabych. 1446 01:46:16,078 --> 01:46:17,454 PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI 1447 01:46:17,537 --> 01:46:20,290 Jak mamy żyć w takim świecie? 1448 01:46:20,374 --> 01:46:22,209 Bądźmy tacy, jak świat. 1449 01:46:23,293 --> 01:46:25,128 Stańmy się okrutni i potężni. 1450 01:46:25,212 --> 01:46:28,048 Jak myślicie, co jest podstawą władzy? 1451 01:46:28,548 --> 01:46:29,383 Autorytet! 1452 01:46:30,217 --> 01:46:31,551 Bogactwo! 1453 01:46:31,635 --> 01:46:33,303 Bogactwo naszych rodziców! 1454 01:46:34,971 --> 01:46:36,848 To ostatnie ma sens. 1455 01:46:36,932 --> 01:46:38,975 Bogactwo i autorytet. 1456 01:46:39,476 --> 01:46:42,771 To nie są podstawy władzy, ale trofea. 1457 01:46:43,772 --> 01:46:45,982 Pierwszą podstawą 1458 01:46:47,526 --> 01:46:48,777 jest wyczucie czasu. 1459 01:46:50,529 --> 01:46:55,534 W świecie, w którym przyjaciele stają się wrogami i na odwrót, 1460 01:46:55,617 --> 01:46:59,746 czasem jesteśmy zdobyczą, a czasem polujemy. 1461 01:47:00,247 --> 01:47:02,290 Czasem musimy walczyć, 1462 01:47:03,208 --> 01:47:04,418 czasem unikać walki. 1463 01:47:05,710 --> 01:47:08,130 Jeśli wiemy, kiedy uderzyć, 1464 01:47:09,631 --> 01:47:10,841 to początek sukcesu. 1465 01:47:14,928 --> 01:47:16,972 Niezłe przemówienie, prezesie. 1466 01:47:17,055 --> 01:47:19,933 Mam nadzieję, że dotrze do młodzieży. 1467 01:47:21,685 --> 01:47:22,936 To było świetne. 1468 01:47:23,770 --> 01:47:25,272 Jak ci się podobało? 1469 01:47:25,355 --> 01:47:26,398 Było mocne. 1470 01:47:26,481 --> 01:47:28,817 Zwłaszcza o wyczuciu czasu uderzenia. 1471 01:47:28,900 --> 01:47:30,777 Oczywiście. O to mi chodziło. 1472 01:47:30,861 --> 01:47:32,529 Jak tam przejęcie MK? 1473 01:47:32,612 --> 01:47:34,656 Wkrótce będzie gotowe. 1474 01:47:34,739 --> 01:47:39,453 Gratulacje. Wybrałem właściwą osobę. Fajnie było cię wychowywać. 1475 01:47:39,536 --> 01:47:42,622 - Wszystko panu zawdzięczam. - Zdaj mi jutro raport. 1476 01:47:44,249 --> 01:47:45,167 Do widzenia. 1477 01:47:54,009 --> 01:47:55,510 Kiedy uderzymy? 1478 01:47:57,262 --> 01:47:58,096 Wkrótce. 1479 01:48:05,145 --> 01:48:05,979 Chwila. 1480 01:48:09,858 --> 01:48:11,234 Zleciłam występ firmie, 1481 01:48:11,318 --> 01:48:13,737 która potrzebuje zlecenia klasy A. 1482 01:48:18,408 --> 01:48:20,452 Jak leci, pierdolcu? 1483 01:48:20,535 --> 01:48:23,580 Mówiłem, że następnym razem umrzesz, nie? 1484 01:51:26,846 --> 01:51:33,853 MANTIS 1485 01:51:33,937 --> 01:51:38,942 Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz