1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.LT 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.LT 3 00:00:33,083 --> 00:00:37,000 WYDARZYŁO SIĘ TO W YALE 4 00:01:07,083 --> 00:01:09,125 Miłego dnia, proszę pani. 5 00:01:20,666 --> 00:01:22,541 Dzień dobry, pani profesor. 6 00:01:30,458 --> 00:01:32,875 Nie pogrążać się w krótkowzroczności. 7 00:01:32,958 --> 00:01:38,125 - Kierkegaard powiedział, że... - Czy nie jest to dorozumiane, 8 00:01:38,208 --> 00:01:42,000 że osoba powinna skupić się tylko na sobie? 9 00:01:44,958 --> 00:01:46,333 Pracowity tydzień, Alma. 10 00:01:46,875 --> 00:01:48,250 Zdaję sobie sprawę. 11 00:01:48,333 --> 00:01:49,791 HANK GIBSON - ADIUNKT 12 00:01:49,875 --> 00:01:51,708 Podlizuje się na wykładzie Nocka. 13 00:01:52,416 --> 00:01:53,958 {\an8}Do zobaczenia wieczorem. 14 00:01:56,958 --> 00:02:00,583 Foucault przedstawia publiczne tortury, 15 00:02:00,666 --> 00:02:03,333 których celem jest utrzymanie umowy społecznej 16 00:02:03,416 --> 00:02:05,583 w czasach, gdy pokaz siły... 17 00:02:06,750 --> 00:02:08,083 Faviola. 18 00:02:11,250 --> 00:02:13,583 - Stół wygląda przepięknie. - Dziękuję. 19 00:02:43,583 --> 00:02:47,166 PO POLOWANIU 20 00:04:14,500 --> 00:04:20,333 Nie kwestionuję postrzegalnego istnienia moralności zbiorowej. 21 00:04:20,416 --> 00:04:21,625 Mówię, że... 22 00:04:24,125 --> 00:04:29,083 udawanie, że etyka społeczna 23 00:04:29,166 --> 00:04:31,833 nie zaczynała się zawsze od stronniczego, 24 00:04:31,916 --> 00:04:34,291 ostracyzującego sądu opinii publicznej... 25 00:04:36,000 --> 00:04:36,875 Maggie. 26 00:04:39,333 --> 00:04:40,541 Tak. 27 00:04:41,333 --> 00:04:42,708 ...jest dogodną ułudą. 28 00:04:42,791 --> 00:04:44,125 Jaki jest jej cel? 29 00:04:44,208 --> 00:04:48,541 Żebyśmy my, ludzie, myśleli, 30 00:04:48,625 --> 00:04:51,458 że niegdyś mieliśmy na siebie plan. 31 00:04:52,291 --> 00:04:54,791 Że byliśmy lepsi, bardziej zjednoczeni. 32 00:04:54,875 --> 00:04:56,000 A nie byliśmy? 33 00:04:56,916 --> 00:04:59,666 Czy powiedziałbyś, że zawsze zgadzaliśmy się 34 00:05:00,250 --> 00:05:02,666 w temacie Boga, seksu, rasy czy polityki? 35 00:05:02,750 --> 00:05:05,750 A może było mniej możliwości zbiorowego sprzeciwu? 36 00:05:05,833 --> 00:05:09,125 To mi przypomina o tym, co powiedziałaś. 37 00:05:12,750 --> 00:05:14,625 Co takiego powiedziałaś? 38 00:05:15,250 --> 00:05:18,833 - „Performatywne rozżalenie”. - Rozżalenie. 39 00:05:22,208 --> 00:05:24,083 Czytałaś pracę doktorską Maggie? 40 00:05:24,166 --> 00:05:25,000 Oczywiście. 41 00:05:25,083 --> 00:05:28,500 Mnie rzuca tylko ochłapy. 42 00:05:28,875 --> 00:05:30,000 Ale to, co czytałem... 43 00:05:30,083 --> 00:05:31,250 ...jest ledwo spójne. 44 00:05:31,333 --> 00:05:33,541 Jestem ciekaw, co myślisz, Almo. 45 00:05:33,625 --> 00:05:37,583 Widzę tam potencjał do czegoś prawdziwie wspaniałego. 46 00:05:38,208 --> 00:05:39,750 Czemu więc to ukrywasz? 47 00:05:40,333 --> 00:05:42,708 Dlaczego? Jesteś spięta. 48 00:05:42,791 --> 00:05:45,708 Dlaczego? Wszyscy z waszego pokolenia 49 00:05:45,791 --> 00:05:46,666 są spięci. 50 00:05:46,750 --> 00:05:47,916 Dlaczego? Widzisz? 51 00:05:48,000 --> 00:05:49,583 Idealny przykład. 52 00:05:49,666 --> 00:05:52,000 Boisz się, że powiesz coś nie tak? 53 00:05:52,083 --> 00:05:53,833 Przepraszam. 54 00:05:53,916 --> 00:05:57,166 Boisz się, że kogoś obrazisz? 55 00:05:57,250 --> 00:05:59,750 Od kiedy jest to niewybaczalny grzech? 56 00:05:59,833 --> 00:06:03,416 Nie znam dokładnej daty, ale może 57 00:06:03,500 --> 00:06:05,833 od chwili, w której wasze pokolenie 58 00:06:05,916 --> 00:06:08,208 zaczęło bardzo generalizować nasze. 59 00:06:08,291 --> 00:06:10,791 Boisz się, że stracisz w naszych oczach, 60 00:06:10,875 --> 00:06:12,833 jeśli coś nie będzie idealne? 61 00:06:12,916 --> 00:06:16,750 Twój wstyd wobec własnej ekspresji 62 00:06:16,833 --> 00:06:19,958 jest fałszywy. To bzdura. 63 00:06:20,041 --> 00:06:21,333 Bzdura. 64 00:06:22,375 --> 00:06:23,375 To bzdura. 65 00:06:23,458 --> 00:06:24,666 Bzdura? 66 00:06:24,750 --> 00:06:27,625 Nie zakłócaj swojego celu, jasności przekazu. 67 00:06:27,708 --> 00:06:29,708 Jest zbyt klarowny. 68 00:06:32,458 --> 00:06:34,208 Dobrze. 69 00:06:34,291 --> 00:06:36,583 Chyba skorzystam z toalety. 70 00:06:36,666 --> 00:06:38,416 Czemu? Bo masz potrzebę czy... 71 00:06:40,000 --> 00:06:42,541 Kochanie, nie idź do tej, co zwykle. 72 00:06:42,625 --> 00:06:47,375 Frederik ma tam swój projekt. Idź do gościnnej na końcu korytarza. 73 00:07:40,416 --> 00:07:43,458 Czuję, że oboje poczujecie się porzuceni, 74 00:07:43,541 --> 00:07:46,583 gdy zdobędziecie to, na czym 75 00:07:46,666 --> 00:07:49,875 zafiksowaliście się tak przez ostatnie sześć lat. 76 00:07:50,666 --> 00:07:54,166 Czasem spełnione życzenie 77 00:07:54,666 --> 00:07:57,125 może bardziej zbijać z tropu, 78 00:07:57,583 --> 00:07:59,916 niż poprzedzające je dążenie. 79 00:08:00,833 --> 00:08:02,166 To jeszcze nic pewnego. 80 00:08:02,875 --> 00:08:06,000 Daj spokój, Alma. Nie daj się zwieść skromności. 81 00:08:06,083 --> 00:08:07,666 To nie jest 82 00:08:07,750 --> 00:08:11,125 wejście na szczyt góry, Fred. 83 00:08:11,708 --> 00:08:16,416 To nie jest samolubna teleologiczna pogoń za etatem. To kolejny etap. 84 00:08:16,500 --> 00:08:21,041 Prowadzi do większej wolności, podążania za bodźcami, pragnieniami 85 00:08:21,125 --> 00:08:24,625 i swoją ciekawością bez obawy o systemowe wyrzuty. 86 00:08:24,708 --> 00:08:27,958 Nie kwestionuję wartości tego. 87 00:08:28,750 --> 00:08:32,583 Mówię, że to znacząca kwestia, której warto poświęcić życie. 88 00:08:32,666 --> 00:08:37,375 Być ponad odpowiedzialnością, ponad konsekwencjami. 89 00:08:38,166 --> 00:08:40,333 A co, jeśli... 90 00:08:40,416 --> 00:08:43,166 jedno z was to dostanie, a drugie nie. 91 00:08:51,541 --> 00:08:53,875 Jak będę to ja, a nie ty, będziesz zły? 92 00:08:56,416 --> 00:08:58,666 Tak, będę wściekły. 93 00:08:58,750 --> 00:09:01,875 Ja też, jeśli będziesz to ty, a nie ja. 94 00:09:01,958 --> 00:09:03,125 Rozwścieczona. 95 00:09:04,666 --> 00:09:07,958 Czy nie nadwyręży to waszej przyjaźni? 96 00:09:11,500 --> 00:09:13,916 Obawiam się, że Hank nie lubi przegrywać. 97 00:10:37,916 --> 00:10:40,625 Szlag. 98 00:11:14,041 --> 00:11:16,375 Serio pytam. Ile z osób, które uczymy, 99 00:11:17,375 --> 00:11:20,125 ma prywatne życie, które oceniono by krytycznie? 100 00:11:20,583 --> 00:11:22,208 Wszyscy. Może większość. 101 00:11:22,291 --> 00:11:24,666 - Mnóstwo. - Właśnie. I wybaczamy. Czemu? 102 00:11:24,750 --> 00:11:26,791 Bo uczenie się 103 00:11:26,875 --> 00:11:28,833 wybaczania jest kanoniczne. 104 00:11:28,916 --> 00:11:31,375 Nietzschego łatwo użyć do doktryny Lebensraum. 105 00:11:31,458 --> 00:11:35,500 - Carl Schmitt... - O nie. Nie tylko go użyto. Był nazistą. 106 00:11:35,583 --> 00:11:38,041 Pewnie, pewnie. 107 00:11:38,125 --> 00:11:41,000 Hegel nie panował nad swoim małym Hegelkiem. 108 00:11:41,083 --> 00:11:42,333 - Heidegger? - Mało? 109 00:11:42,416 --> 00:11:44,291 Okropnie traktował Arendt. 110 00:11:44,375 --> 00:11:46,750 Dynamika między nimi była pojebana. 111 00:11:46,833 --> 00:11:49,958 Nie powinniśmy obwiniać któregoś z nich. 112 00:11:50,041 --> 00:11:51,166 Ksenofob Arystoteles. 113 00:11:51,250 --> 00:11:52,791 Wszyscy byli rasistami. 114 00:11:52,875 --> 00:11:54,875 A Freud był mizoginem. 115 00:11:54,958 --> 00:11:56,541 Słyszałeś to, kochanie? 116 00:11:56,625 --> 00:11:58,583 Freud był mizoginem, kochanie. 117 00:11:58,666 --> 00:12:00,458 To były inne czasy. 118 00:12:02,416 --> 00:12:04,791 - Martwisz się o etat? - Wszystko gra? 119 00:12:04,875 --> 00:12:06,291 Nie musisz. 120 00:12:07,375 --> 00:12:08,791 Ja? 121 00:12:12,250 --> 00:12:14,458 Cóż, i tak miała go pani dostać. 122 00:12:14,541 --> 00:12:17,041 - Ale teraz na pewno dostanie. - Jak to? 123 00:12:17,125 --> 00:12:20,041 - Nie idźmy tam. - Nie. Śmiało. Ciekawi mnie to. 124 00:12:20,125 --> 00:12:22,291 - Oświeć nas. - W porządku. 125 00:12:22,375 --> 00:12:24,000 Chodzi o kulturę. 126 00:12:24,625 --> 00:12:26,750 Wybraliśmy nowego wspólnego wroga. 127 00:12:26,833 --> 00:12:29,250 Jest nim biały cispłciowy mężczyzna. 128 00:12:29,333 --> 00:12:31,708 W porządku, Arthurze. Tak mi przykro, 129 00:12:31,791 --> 00:12:34,916 bo nie miałam pojęcia, że przez to przechodzisz, 130 00:12:35,000 --> 00:12:36,833 że czujesz się taką ofiarą. 131 00:12:36,916 --> 00:12:38,416 Nie powiedziałem tego. 132 00:12:38,500 --> 00:12:40,291 Nie musiałeś. 133 00:12:40,375 --> 00:12:42,291 Wciąż lamentujesz nad faktem, 134 00:12:42,375 --> 00:12:44,625 że jesteś 135 00:12:44,708 --> 00:12:51,000 białym mężczyzną, hetero i, niestety, cispłciowym. 136 00:12:51,083 --> 00:12:54,000 I to w czasach, gdy kultura 137 00:12:54,083 --> 00:12:58,041 jawnie udaje, że woli inne rzeczy, tak? 138 00:12:58,125 --> 00:13:01,583 Więc czyni cię to pierwszym mężczyzną w tym pokoju 139 00:13:01,666 --> 00:13:03,583 - lub w historii... - W historii. 140 00:13:03,666 --> 00:13:06,250 ...który czuje się dymany przez opinię publiczną? 141 00:13:07,166 --> 00:13:08,083 Nie. 142 00:13:08,166 --> 00:13:09,041 Kiedyś faceta 143 00:13:09,125 --> 00:13:12,208 stawiano ponad kobietą o równie wysokich kwalifikacjach, 144 00:13:12,291 --> 00:13:13,833 bo był mężczyzną. 145 00:13:13,916 --> 00:13:16,708 Dziś to kobieta góruje w tej kwestii, 146 00:13:16,791 --> 00:13:18,625 bo jest kobietą. 147 00:13:21,041 --> 00:13:22,916 Czy dobrze rozumiem? 148 00:13:23,375 --> 00:13:25,416 Chcesz powiedzieć, 149 00:13:25,500 --> 00:13:28,416 że nawet pomimo 150 00:13:29,458 --> 00:13:32,583 wielu wyróżnień akademickich, które zdobyłam 151 00:13:32,666 --> 00:13:37,666 przez lata w głęboko mizoginistycznym otoczeniu, 152 00:13:37,750 --> 00:13:42,958 pomimo powrotu po długiej nieobecności, 153 00:13:43,041 --> 00:13:47,416 aby potwierdzić moją wybitną pozycję w tej dziedzinie, 154 00:13:47,500 --> 00:13:51,916 mój potencjalny etat nie może być moją zasługą, 155 00:13:52,000 --> 00:13:55,250 ponieważ jego przyznanie zbiegło się 156 00:13:55,333 --> 00:14:00,666 z nagłym podporządkowaniem szkolnictwa wyższego idei inkluzywności. 157 00:14:00,750 --> 00:14:02,625 Dobrze cię rozumiem, Arthurze? 158 00:14:02,708 --> 00:14:04,875 - Nie chcę... - Coś pominęłam? Tarta! 159 00:14:04,958 --> 00:14:06,416 Przerwa na tartę. 160 00:14:06,500 --> 00:14:09,958 - Pani profesor, nie chciałem... - Jesteś super. 161 00:14:10,041 --> 00:14:11,708 Dobrze ci poszło. 162 00:14:11,791 --> 00:14:13,833 Mógł mnie pan trochę wesprzeć. 163 00:14:13,916 --> 00:14:16,916 Chciałem, żebyś zobaczył, jak sobie poradzisz. 164 00:14:17,000 --> 00:14:18,958 Dobrze ci poszło. Spróbuj tarty. 165 00:14:19,041 --> 00:14:21,125 Chciał pan patrzeć jak Titanic tonie. 166 00:14:21,208 --> 00:14:24,125 Nie pysznij się. Jedz cholerną tartę. 167 00:14:24,208 --> 00:14:26,541 Nie chcę. 168 00:14:26,625 --> 00:14:29,500 Nie dramatyzuj, Arthurze. To tylko komentarz. 169 00:14:30,291 --> 00:14:32,000 Maggie, przyznaj mu to. 170 00:14:32,083 --> 00:14:33,916 Bycie takim głąbem wymaga odwagi. 171 00:14:34,000 --> 00:14:35,666 Może nie powinieneś nim być. 172 00:14:35,750 --> 00:14:36,708 Myślałem o tym. 173 00:14:36,791 --> 00:14:40,291 Powolne umieranie może pasować do twojego nowego męczeństwa. 174 00:14:40,375 --> 00:14:41,208 Arthurze. 175 00:14:41,291 --> 00:14:44,166 - Nie zapomnijcie o śmietance. - Nie zapomnimy. 176 00:14:44,250 --> 00:14:45,416 Dziękuję. 177 00:14:46,958 --> 00:14:49,375 To wszystko. Nic nie mów. 178 00:14:49,458 --> 00:14:50,708 Do zobaczenia na sali. 179 00:14:50,791 --> 00:14:52,250 - Niech milczy. - Dzięki. 180 00:14:52,333 --> 00:14:53,333 Niech... 181 00:14:53,416 --> 00:14:54,375 Dobranoc. 182 00:14:54,458 --> 00:14:57,541 Ten chłopak potrafi tylko gadać i gadać. 183 00:15:08,083 --> 00:15:09,958 Nie patrz tak na mnie. 184 00:15:10,041 --> 00:15:11,833 Nic nie powiedziałem. 185 00:15:12,833 --> 00:15:15,791 Jesteś najgorszy w ukrywaniu swoich uczuć. 186 00:15:15,875 --> 00:15:19,916 Słysząc to od mistrzyni, schlebia mi to. 187 00:15:20,708 --> 00:15:25,000 Wszystko gra. Nie boli mnie nic od tygodni. To był miły wieczór. 188 00:15:25,083 --> 00:15:26,333 Kończę drinka. 189 00:15:27,041 --> 00:15:29,958 Domyślam się, że było to miłe... dla ciebie. 190 00:15:30,041 --> 00:15:30,958 Upajać się 191 00:15:31,041 --> 00:15:33,708 ciągłą obsesją Hanka. 192 00:15:35,125 --> 00:15:37,333 Mógłby ją chociaż lepiej ukrywać. 193 00:15:38,375 --> 00:15:41,000 Jesteśmy przyjaciółmi i zawsze będziemy. 194 00:15:41,083 --> 00:15:45,916 Hank i Maggie. Uwielbiają cię. 195 00:15:46,000 --> 00:15:48,583 Maggie. To, że... 196 00:15:51,958 --> 00:15:54,625 To, że jest lesbijką, nie znaczy jeszcze, 197 00:15:54,708 --> 00:15:56,833 że się we mnie zakochała, Frederiku. 198 00:15:56,916 --> 00:15:59,708 Masz tendencję do selekcji ludzi. 199 00:16:00,333 --> 00:16:03,333 Wynosisz ich do poziomu swojej aprobaty, 200 00:16:03,416 --> 00:16:06,958 bo ubóstwiają cię na klęczkach. 201 00:16:07,041 --> 00:16:09,583 Nie ze względu na ich zasługi. 202 00:16:10,500 --> 00:16:11,666 Maggie... 203 00:16:12,375 --> 00:16:13,458 jest genialna. 204 00:16:14,416 --> 00:16:15,291 Czyżby? 205 00:16:16,916 --> 00:16:18,750 Czy może uważa ciebie za genialną? 206 00:16:20,000 --> 00:16:21,208 Nie wiem. 207 00:16:22,583 --> 00:16:23,500 Cześć. 208 00:16:24,166 --> 00:16:26,333 Wybaczcie. 209 00:16:27,291 --> 00:16:29,000 - Dobrze się bawiłaś? - Tak. 210 00:16:29,083 --> 00:16:30,333 Wieprzowina była ciężka. 211 00:16:30,416 --> 00:16:34,750 Gdy pieczesz ją w ponad 145 stopniach, to teoretycznie jest koszerna. 212 00:16:34,833 --> 00:16:37,250 Nigdy tak nie robisz, ale doceniamy to. 213 00:16:37,333 --> 00:16:39,416 Zapakuję ci coś dla Alex. 214 00:16:39,500 --> 00:16:42,333 Nie wróci jeszcze chwilę. Wciąż jest w Bostonie. 215 00:16:42,416 --> 00:16:44,041 Już wszystko przygotowane. 216 00:16:44,125 --> 00:16:45,125 Dziękuję. 217 00:16:46,333 --> 00:16:47,708 Dziękuję. 218 00:16:47,791 --> 00:16:51,333 Bardzo dziękuję wam za uroczy wieczór. 219 00:16:51,416 --> 00:16:54,625 Nigdy nie są urocze, ale uroczo kłamiesz. 220 00:16:54,708 --> 00:16:56,333 Może być? 221 00:16:56,833 --> 00:16:58,708 - Dziękuję. - Na zdrowie. 222 00:16:58,791 --> 00:17:02,208 - Wystarczy? - Bardzo dziękuję. 223 00:17:03,416 --> 00:17:04,750 No dobrze. 224 00:17:07,666 --> 00:17:08,916 Pa. 225 00:17:09,000 --> 00:17:10,291 Czołem, Freddie. 226 00:17:10,375 --> 00:17:11,708 Zdrówko, Henry. 227 00:17:11,791 --> 00:17:14,166 - Powtórz to szybciej. - Nieziemsko. 228 00:17:14,250 --> 00:17:17,125 - Strzałka, jak mówią studenci. - Dziękuję. 229 00:17:17,208 --> 00:17:19,041 Nieziemska flaszka, Fred. 230 00:17:19,125 --> 00:17:20,208 Dobranoc. 231 00:17:20,291 --> 00:17:21,500 Strzałka. 232 00:17:24,791 --> 00:17:26,875 Nie palimy na korytarzu, Hank. 233 00:17:28,958 --> 00:17:34,041 Nie palimy w... Idźcie już. 234 00:17:39,208 --> 00:17:41,750 Mogę dać ci całego. Chcesz? 235 00:17:41,833 --> 00:17:44,000 Wiesz, że lata 70. już za nami, nie? 236 00:17:44,625 --> 00:17:46,541 - Kapuś. - Przestań. 237 00:17:47,416 --> 00:17:48,750 - Pupilka. - Goń się. 238 00:17:48,833 --> 00:17:51,166 Chyba jesteś pupilką profesorki, nie? 239 00:17:54,791 --> 00:17:58,458 - No weź. - Goń się. 240 00:18:04,541 --> 00:18:05,625 Hugo. 241 00:18:14,875 --> 00:18:16,333 Faviola? 242 00:18:17,333 --> 00:18:20,875 Na pewno cię dziś wykończyliśmy. Ile jesteśmy ci winni? 243 00:18:22,208 --> 00:18:24,666 Trzysta pięćdziesiąt, proszę pani. 244 00:18:36,291 --> 00:18:38,541 Nie wiem, co byśmy bez ciebie poczęli. 245 00:18:38,625 --> 00:18:41,458 Dziękuję. Pani Mendelssohn. 246 00:18:42,500 --> 00:18:43,791 Nic pani nie jest? 247 00:18:46,083 --> 00:18:47,375 Przyniosę wody. 248 00:19:04,416 --> 00:19:07,125 Dziękuję. 249 00:19:10,750 --> 00:19:12,083 Dziękuję. 250 00:21:01,166 --> 00:21:02,666 Dzień dobry. 251 00:21:06,625 --> 00:21:11,750 Rozmawialiśmy o koncepcji ekspansji Panoptykonu Foucaulta, prawda? 252 00:21:11,833 --> 00:21:13,416 Alma: Gdzie jesteś? 253 00:21:13,500 --> 00:21:15,750 Maggie: już idę! przynieść coś? Alma: siebie! 254 00:21:15,833 --> 00:21:18,333 Panoptykon, symbol państwo policyjnego. 255 00:21:18,416 --> 00:21:20,958 Wszyscy obywatele mają działać 256 00:21:21,041 --> 00:21:25,791 w służbie nadzoru i analizować nawzajem swoje błędy, 257 00:21:25,875 --> 00:21:29,416 zamiast zdawać się na łaskę jakiejś najwyższej władzy. 258 00:21:30,208 --> 00:21:32,416 Ten nieuświadomiony pobór... 259 00:21:36,333 --> 00:21:41,666 Robię cassoulet na wieczór. Widzimy się? 260 00:21:44,625 --> 00:21:46,791 Chodź na drinka 261 00:21:49,500 --> 00:21:52,208 Widzimy się w Three Sheets 262 00:22:08,916 --> 00:22:12,958 ALMA DO MAGGIE 263 00:22:17,458 --> 00:22:18,666 Do dzieła. 264 00:22:23,583 --> 00:22:25,750 - Zachowuj się. - Bez paniki. 265 00:22:25,833 --> 00:22:27,541 To był długi dzień. 266 00:22:28,583 --> 00:22:29,916 Czekaj. Spójrz teraz. 267 00:22:30,875 --> 00:22:33,208 - Gadałeś wczoraj z Micheronem? - Nie. 268 00:22:33,750 --> 00:22:37,583 - Tylko go wczoraj słuchałem. - Zazdrościsz mu, 269 00:22:37,666 --> 00:22:39,541 bo jest przystojniejszy. 270 00:22:42,125 --> 00:22:44,375 Find mnie przykatował. 271 00:22:44,458 --> 00:22:49,375 Jest zdesperowany, że degradują go do adiunkta. 272 00:22:49,458 --> 00:22:52,791 To okropne. Uwierz mi. 273 00:22:53,500 --> 00:22:55,375 Tak to bywa z gonitwami. 274 00:22:55,458 --> 00:22:58,666 A etat to co? Wielka Pardubicka? 275 00:22:58,750 --> 00:23:01,291 Właśnie ta koniowata metafora, tak. 276 00:23:01,375 --> 00:23:03,083 No dobra. W czym rzecz? 277 00:23:06,000 --> 00:23:08,500 Tylko te czystej krwi mają szansę wygrać. 278 00:23:12,250 --> 00:23:14,458 Myślisz, że jest coś w tym, co mówił 279 00:23:15,083 --> 00:23:16,458 Frederik po kolacji? 280 00:23:17,166 --> 00:23:20,541 Nie wiem, o czym mówisz. 281 00:23:20,958 --> 00:23:23,458 Ale chyba wiem, jaka będzie moja odpowiedź. 282 00:23:23,541 --> 00:23:25,916 Co się może wydarzyć? 283 00:23:26,458 --> 00:23:29,583 Gdy ktoś wygra, gdy to się skończy. 284 00:23:29,666 --> 00:23:31,541 Wszyscy mówią o dążeniu 285 00:23:31,625 --> 00:23:35,666 do sukcesu, a nikt o tym, co zrobić, gdy już go osiągniesz. 286 00:23:39,125 --> 00:23:41,291 Chyba świętujemy. 287 00:23:43,166 --> 00:23:46,208 A zaraz potem wracamy do pracy. 288 00:23:47,583 --> 00:23:50,541 Następna publikacja, kolejna książka. 289 00:23:51,541 --> 00:23:53,666 - Opus magnum... - W porządku. 290 00:23:53,750 --> 00:23:58,125 - Wykłady Locke'a. - Dobra już, dobra. 291 00:24:04,541 --> 00:24:06,458 Co Fred robi dziś wieczór? 292 00:24:06,541 --> 00:24:08,375 Gulasz cassoulet. 293 00:24:17,041 --> 00:24:20,208 To przygnębiające skwitowanie mężczyzny. 294 00:24:22,166 --> 00:24:25,916 - Robi całkiem niezły gulasz cassoulet. - W końcu pęknie. 295 00:24:27,291 --> 00:24:28,375 Nie. 296 00:24:29,708 --> 00:24:30,833 Nie pęknie. 297 00:24:32,541 --> 00:24:35,000 Masz rację. Nie pęknie. 298 00:24:40,958 --> 00:24:42,416 Gadałaś dziś z Maggie? 299 00:24:43,583 --> 00:24:45,000 Nie przyszła na zajęcia 300 00:24:45,083 --> 00:24:47,000 i nie dała znać. 301 00:24:47,083 --> 00:24:51,291 Myślę, że dałam jej za dużo luzu. 302 00:24:55,833 --> 00:24:59,750 Jak leci? Wszystko gra? 303 00:24:59,833 --> 00:25:02,166 Gdzie te czasy, gdy tylko my tu chodziliśmy? 304 00:25:02,250 --> 00:25:03,750 Nic nie słyszę. 305 00:25:07,291 --> 00:25:08,875 - Wszystko gra? - Tak. 306 00:25:13,041 --> 00:25:14,166 Zapłacisz? 307 00:25:14,250 --> 00:25:16,416 - Niegdyś biedak... - Na wieki skąpiec. 308 00:25:19,916 --> 00:25:22,500 - Co to było? - Nie rób mi tak. To okropne. 309 00:25:22,583 --> 00:25:24,791 Pa. 310 00:25:33,416 --> 00:25:36,458 Ja stawiam. A to dla ciebie. Popracuj nad tym. 311 00:25:54,416 --> 00:25:56,458 - Rachunek, proszę. - Robi się. 312 00:26:02,583 --> 00:26:03,916 Proszę. 313 00:26:31,000 --> 00:26:32,583 Co ty tu robisz, Maggie? 314 00:26:33,458 --> 00:26:36,458 Byłam w pani gabinecie, ale pani nie zastałam. 315 00:26:38,125 --> 00:26:39,875 Może wejdziesz do środka? 316 00:26:39,958 --> 00:26:41,000 Frederik w domu? 317 00:26:45,125 --> 00:26:46,458 Pewnie tak. 318 00:26:48,875 --> 00:26:50,750 Jezu, cała przemokłaś. 319 00:26:51,875 --> 00:26:54,750 Muszę z panią porozmawiać. 320 00:26:54,833 --> 00:26:56,916 Dobrze. Chodź. Wejdźmy do środka. 321 00:26:57,000 --> 00:26:58,958 - Dam ci ręcznik. - W cztery oczy. 322 00:27:03,416 --> 00:27:04,500 Dobrze. 323 00:27:22,500 --> 00:27:24,541 Po prostu... 324 00:27:29,041 --> 00:27:32,458 Hank odprowadził mnie do domu, tak jak mówiłam. 325 00:27:32,541 --> 00:27:35,833 Zachowywał się jak zwykle. Był miły. 326 00:27:35,916 --> 00:27:39,583 Wszyscy go uwielbiają. 327 00:27:40,541 --> 00:27:45,291 Alex nie było w domu. Jak mówiłam, wciąż jest w Bostonie. 328 00:27:46,750 --> 00:27:50,416 Spytał o drinka na dobranoc. Dobra, zgodziłam się. 329 00:27:50,500 --> 00:27:52,500 Nie pamiętam już, co nam nalałam. 330 00:27:52,583 --> 00:27:55,916 Alex przyniosło to kilka tygodni temu z imprezy. 331 00:27:58,916 --> 00:28:00,541 Było w porządku. 332 00:28:01,125 --> 00:28:04,750 Nie wiedziałam, jak bardzo jest pijany, póki nie zaczął 333 00:28:04,833 --> 00:28:06,291 potykać się w kuchni. 334 00:28:09,625 --> 00:28:10,791 I... 335 00:28:11,541 --> 00:28:14,541 Zaczął zadawać niezręczne pytania. 336 00:28:14,625 --> 00:28:16,541 Najpierw pytał o moją pracę, 337 00:28:16,625 --> 00:28:18,583 moją pracę doktorską. 338 00:28:19,000 --> 00:28:20,500 Potem pytał o Alex. 339 00:28:20,583 --> 00:28:25,583 Czy kiedykolwiek wprowadzaliśmy mężczyzn do związku. 340 00:28:26,708 --> 00:28:29,791 Jak mnie pocałował, to myślałam, że to musi być żart. 341 00:28:29,875 --> 00:28:31,666 Nie zareagowałam. 342 00:28:31,750 --> 00:28:35,083 A on kontynuował. 343 00:28:35,166 --> 00:28:39,291 Powiedziałam „nie”, a on kontynuował. 344 00:28:41,750 --> 00:28:43,708 Kiedy wyszedł, wzięłam prysznic. 345 00:28:49,666 --> 00:28:51,375 Mówisz, że co się wydarzyło? 346 00:28:53,541 --> 00:28:54,791 Co ma pani na myśli? 347 00:28:58,041 --> 00:28:59,458 Co takiego zrobił? 348 00:29:01,416 --> 00:29:03,208 Czy to nie oczywiste? 349 00:29:06,916 --> 00:29:08,000 On... 350 00:29:08,458 --> 00:29:10,416 Przekroczył moje granice. 351 00:29:11,125 --> 00:29:13,291 Kontynuował po moim „nie”. 352 00:29:15,875 --> 00:29:17,583 Ale do czego doszło? 353 00:29:17,666 --> 00:29:21,583 A po co pani ta wiedza? Nagabywał mnie. 354 00:29:21,666 --> 00:29:25,666 Czy musi dojść do czegoś gorszego? 355 00:29:28,916 --> 00:29:30,125 Ktoś jeszcze wie? 356 00:29:31,125 --> 00:29:34,166 Na razie tylko pani. Sama nie wiem... 357 00:29:34,250 --> 00:29:35,375 Dlaczego ja? 358 00:29:36,583 --> 00:29:37,833 Co? 359 00:29:38,375 --> 00:29:41,541 Nie wiem. Chyba tak należało postąpić, prawda? 360 00:29:41,625 --> 00:29:44,000 Powiedzieć komuś, a ja po prostu... 361 00:29:44,083 --> 00:29:46,250 Zważywszy na pani przeszłość... 362 00:29:46,333 --> 00:29:48,083 Jaką moją „przeszłość”? 363 00:29:49,375 --> 00:29:51,416 Co ma pani na myśli? Sama nie wiem. 364 00:29:51,500 --> 00:29:53,750 Co rozumiesz przez moją „przeszłość”? 365 00:29:53,833 --> 00:29:55,291 To musiało coś oznaczać. 366 00:29:55,375 --> 00:29:58,291 Przeszłość wspierania kobiet na wydziale. 367 00:29:58,375 --> 00:30:00,958 Dobra. Może wejdziesz do środka? 368 00:30:01,041 --> 00:30:03,666 - Dam ci ręcznik i porozmawiamy. - Nie. 369 00:30:06,541 --> 00:30:07,791 Przepraszam. 370 00:31:43,833 --> 00:31:44,708 Jest późno. 371 00:31:45,875 --> 00:31:47,875 Przepraszam. Artykuł. 372 00:31:47,958 --> 00:31:50,625 Ależ oczywiście. Artykuł. 373 00:31:50,708 --> 00:31:52,958 Jak nie opublikuję nic w tym miesiącu... 374 00:31:53,041 --> 00:31:55,666 Twoja pozycja nie jest tak pewna, et cetera. 375 00:31:55,750 --> 00:31:58,458 - Publikuj lub pakuj się. - Do góry lub do kosza. 376 00:32:03,375 --> 00:32:05,041 Przegapiłam cassoulet. 377 00:32:05,125 --> 00:32:07,208 Zostawiłem trochę w piekarniku. 378 00:32:08,833 --> 00:32:09,916 Jesteś zbyt dobry. 379 00:32:17,541 --> 00:32:19,291 Kogo dziś miałeś? 380 00:32:20,833 --> 00:32:21,875 No co? 381 00:32:22,875 --> 00:32:27,125 Nic, nic. Po prostu nigdy nie chcesz rozmawiać o mojej pracy. 382 00:32:27,625 --> 00:32:30,958 - Nieprawda. - Skarbie, proszę cię. 383 00:32:31,041 --> 00:32:33,791 Jesteśmy za starzy i zbyt poślubieni, 384 00:32:33,875 --> 00:32:36,208 żeby tak rażąco się okłamywać. 385 00:32:38,541 --> 00:32:42,375 Widziałem nastolatka, który mnie nie znosi, 386 00:32:43,166 --> 00:32:47,875 kobietę, która okłamuje się w kwestii zdrad jej męża... 387 00:32:47,958 --> 00:32:51,958 i jeszcze jednego pacjenta. Nowy. Z polecenia Tima. 388 00:32:53,708 --> 00:32:55,250 Mówiłem ci o nim. 389 00:32:56,000 --> 00:32:58,125 Myślałam, że cię irytował. 390 00:32:58,208 --> 00:32:59,833 Ciekawy? 391 00:33:00,541 --> 00:33:02,291 To się okaże. 392 00:33:10,583 --> 00:33:12,000 Czy kiedykolwiek... 393 00:33:12,625 --> 00:33:14,125 Tak? 394 00:33:14,208 --> 00:33:19,416 Czy kiedykolwiek nie zgadzałeś się z pacjentem w delikatnej sprawie? 395 00:33:19,500 --> 00:33:20,916 Oczywiście. 396 00:33:22,458 --> 00:33:24,875 Większość nie przychodzi na terapię po to, 397 00:33:24,958 --> 00:33:26,916 aby przełamać stare schematy. 398 00:33:27,333 --> 00:33:30,833 Chcą potwierdzenia, że nie potrzebują pomocy. 399 00:33:30,916 --> 00:33:32,625 Tak im mówisz? 400 00:33:35,125 --> 00:33:39,208 Ojciec opowiedział mi raz historię z czasów, 401 00:33:39,291 --> 00:33:41,250 gdy zakładał swój gabinet. 402 00:33:43,083 --> 00:33:45,625 Pracował z pewną młodą kobietą. 403 00:33:46,958 --> 00:33:49,541 Okropnie się nad sobą użalała. Wkurzało go to. 404 00:33:49,625 --> 00:33:51,208 Pewnego dnia powiedział, 405 00:33:51,291 --> 00:33:55,541 że nie uda jej się przezwyciężyć swoich schematów 406 00:33:55,625 --> 00:33:59,041 do końca jej mizernego, nędznego życia. 407 00:34:02,458 --> 00:34:03,958 Nie wróciła już. 408 00:34:04,458 --> 00:34:05,750 Ma się rozumieć. 409 00:34:06,583 --> 00:34:07,583 A co? 410 00:34:08,875 --> 00:34:10,208 O co chodzi? 411 00:34:12,291 --> 00:34:15,208 O nic. Sama nie wiem. 412 00:34:15,291 --> 00:34:17,625 Chyba po prostu umieram z głodu. 413 00:34:20,458 --> 00:34:21,875 Kolacja czeka. 414 00:34:24,166 --> 00:34:25,666 Nie zasługuję na ciebie. 415 00:34:25,750 --> 00:34:29,083 Nikt tego nie kwestionuje. 416 00:34:40,208 --> 00:34:42,041 Czy coś się wydarzyło? 417 00:34:42,125 --> 00:34:43,666 Coś ze studentem? 418 00:34:43,750 --> 00:34:44,791 Nie. 419 00:34:49,041 --> 00:34:50,583 Ciekawe, czy... 420 00:34:51,416 --> 00:34:53,708 Bywam oziębła. 421 00:34:55,791 --> 00:34:58,291 Oziębła? Ty? 422 00:34:59,166 --> 00:35:00,541 Mówię poważnie. 423 00:35:03,208 --> 00:35:05,625 Może raczej nieprzystępna. 424 00:35:06,875 --> 00:35:08,833 Powściągliwa. 425 00:35:08,916 --> 00:35:12,833 Pewnie. Ale nie myślę, że jesteś oziębła. 426 00:35:14,208 --> 00:35:15,541 Ani nieczuła. 427 00:35:16,916 --> 00:35:18,791 Nie powiedziałam, że nieczuła. 428 00:35:49,041 --> 00:35:51,000 Dzięki, że przyszłaś. 429 00:35:53,666 --> 00:35:55,333 Mam mało czasu. 430 00:35:57,416 --> 00:35:58,666 Czego chcesz? 431 00:36:02,833 --> 00:36:04,166 Pogadać w środku? 432 00:36:05,291 --> 00:36:06,958 Dobra, posłuchaj. 433 00:36:08,208 --> 00:36:11,125 Nie wiem, co ci powiedziała. 434 00:36:12,958 --> 00:36:15,333 Nie znam pogłosek na wydziale. 435 00:36:20,958 --> 00:36:24,250 Wiem, że brzmię jak tego typu typy, ale... 436 00:36:24,333 --> 00:36:27,791 Nie da się uniknąć tu banału. 437 00:36:27,875 --> 00:36:31,375 Cała ta sprawa wydaje się pieprzonym banałem. 438 00:36:32,500 --> 00:36:35,500 Wiem, że mówiąc to, robię z siebie ofiarę. 439 00:36:35,583 --> 00:36:38,500 Niewinny w pętli przeciwnych wersji zdarzeń. 440 00:36:38,583 --> 00:36:41,000 Właśnie o to mi chodzi. 441 00:36:41,083 --> 00:36:43,208 Będę przeklęty, czy coś powiem... 442 00:36:44,291 --> 00:36:45,416 czy nie. 443 00:36:45,500 --> 00:36:47,625 Wszystko, co powiem, powiedział już 444 00:36:47,708 --> 00:36:50,625 wcześniej ktoś na moim stanowisku, kto był winny. 445 00:36:51,208 --> 00:36:54,125 Więc jestem z góry winny. 446 00:36:54,208 --> 00:36:55,500 Gotowi? 447 00:36:55,583 --> 00:36:57,708 Tak, dzięki. 448 00:36:57,791 --> 00:36:59,000 Ja dziękuję. 449 00:36:59,083 --> 00:37:00,250 To co zwykle. 450 00:37:00,333 --> 00:37:01,583 Jasne. 451 00:37:01,666 --> 00:37:03,833 - Dla pani nic? - Nie. 452 00:37:04,291 --> 00:37:05,458 Dobrze. 453 00:37:08,125 --> 00:37:09,458 „To co zwykle”? 454 00:37:11,250 --> 00:37:13,416 Tak. 455 00:37:14,708 --> 00:37:16,375 To nieprawda. 456 00:37:19,500 --> 00:37:21,333 Alma, po prostu tak nie było. 457 00:37:23,250 --> 00:37:24,458 Przysięgam. 458 00:37:29,333 --> 00:37:30,875 To stało się tak szybko. 459 00:37:30,958 --> 00:37:35,208 Jak stado antylop gnu rozpierzchające się przed nadciągającą lwicą. 460 00:37:35,291 --> 00:37:37,583 Jesteś częścią stada, 461 00:37:37,666 --> 00:37:41,541 a chwilę potem twoja noga tkwi w szczękach drapieżnika. 462 00:37:41,625 --> 00:37:45,291 A reszta się cieszy, że nie padło na nich. 463 00:37:45,875 --> 00:37:48,250 Nie wiem, czy cała reszta tak myśli. 464 00:37:49,041 --> 00:37:54,583 No dobrze. Saag z serem paneer. 465 00:37:54,666 --> 00:37:58,833 - I kurczak tandoori. - Kurczak tandoori. O tak. 466 00:37:58,916 --> 00:38:01,833 I jeszcze czosnkowy naan. 467 00:38:01,916 --> 00:38:03,833 Dawaj czosnkowy naan. Dzięki. 468 00:38:03,916 --> 00:38:05,291 I ryż basmati. 469 00:38:06,041 --> 00:38:06,958 I talerz. 470 00:38:07,041 --> 00:38:09,333 - Na wszelki wypadek. - Tak. 471 00:38:09,416 --> 00:38:10,791 Przepraszam. 472 00:38:10,875 --> 00:38:13,541 - Dziękuję bardzo. - Macie wszystkie sztućce? 473 00:38:13,625 --> 00:38:15,083 - Tak. - Świetnie. 474 00:38:15,166 --> 00:38:16,750 Dzięki wielkie, Billie. 475 00:38:17,916 --> 00:38:20,875 Powiesz mi, dlaczego to nieprawda? 476 00:38:20,958 --> 00:38:24,666 Czy zaprosiłeś mnie tu, żeby sprawdzić, czy ostrzę już widły? 477 00:38:27,291 --> 00:38:28,833 Nakryłem Maggie na ściąganiu. 478 00:38:29,750 --> 00:38:31,083 Kilka miesięcy temu. 479 00:38:32,250 --> 00:38:33,875 Nic wielkiego. 480 00:38:34,875 --> 00:38:36,375 Rozmawiałem z nią o tym. 481 00:38:36,458 --> 00:38:39,000 Mówiła, że była pod olbrzymią presją. 482 00:38:39,083 --> 00:38:40,416 Powiedziałem jej... 483 00:38:40,791 --> 00:38:42,666 Odpuściłem jej, a ona... 484 00:38:44,791 --> 00:38:46,000 Cóż. 485 00:38:46,541 --> 00:38:47,791 Nie przekonała mnie. 486 00:38:49,000 --> 00:38:50,250 Ani trochę. 487 00:38:51,208 --> 00:38:52,541 A potem... 488 00:38:54,666 --> 00:38:56,208 jej praca doktorska. 489 00:38:56,291 --> 00:38:57,875 Co z nią? 490 00:39:00,875 --> 00:39:02,083 Nie wiesz? 491 00:39:04,208 --> 00:39:07,833 Od razu wiedziałem. To plagiat. 492 00:39:08,916 --> 00:39:10,875 Zerżnęła bezpośrednio 493 00:39:10,958 --> 00:39:13,333 z Homo sacer Agambena. 494 00:39:13,416 --> 00:39:19,875 Jego pojęcie jednoczesnej subiektywizacji i uprzedmiotowienia. 495 00:39:20,916 --> 00:39:24,333 Skopiowała to niemal słowo w słowo. 496 00:39:24,416 --> 00:39:27,916 Musiałaś to zauważyć. Nie zauważyłaś? 497 00:39:29,500 --> 00:39:32,541 Gdy wspomniałeś o tym przy kolacji, 498 00:39:32,625 --> 00:39:36,375 to chciałeś zobaczyć, co powiem? Podpuszczałeś nas? 499 00:39:39,750 --> 00:39:41,625 Zobaczyć, jak zareaguje. 500 00:39:42,166 --> 00:39:43,416 Zwłaszcza przy tobie. 501 00:39:46,708 --> 00:39:48,166 Sprawdzić przeczucie. 502 00:39:48,250 --> 00:39:49,916 Sprawdzić przeczucie? 503 00:39:50,666 --> 00:39:52,875 Poszliśmy do niej tego wieczora. 504 00:39:56,333 --> 00:39:57,833 Spytałem o drinka na dobranoc. 505 00:39:58,375 --> 00:40:00,708 Po co? 506 00:40:00,791 --> 00:40:03,250 Sam nie wiem. 507 00:40:04,041 --> 00:40:06,791 To był kurewsko wielki błąd. 508 00:40:06,875 --> 00:40:09,708 Pomyślałem, że na jej terenie, 509 00:40:10,333 --> 00:40:13,000 poza kampusem, będzie... 510 00:40:14,250 --> 00:40:17,666 bardziej otwarta, mniej się będzie kryła. 511 00:40:17,750 --> 00:40:20,666 Chciałem, być może błędnie, głupio... 512 00:40:20,750 --> 00:40:22,083 Zdecydowanie głupio. 513 00:40:22,166 --> 00:40:26,000 ...sprawdzić, czy prawdą jest to, co zakładam. 514 00:40:26,083 --> 00:40:28,416 Więc napiliśmy się. 515 00:40:29,458 --> 00:40:31,250 Na tym etapie... 516 00:40:32,833 --> 00:40:34,625 byłem kurewsko zestresowany. 517 00:40:35,708 --> 00:40:38,875 Bo wiesz, kim są jej rodzice. 518 00:40:38,958 --> 00:40:42,125 Ufundowali połowę pieprzonego kampusu. 519 00:40:42,708 --> 00:40:46,541 Nagle niepytana mówi mi... 520 00:40:47,500 --> 00:40:51,083 że jej osoba partnerska jest na wyjeździe. 521 00:40:54,958 --> 00:40:58,416 Serio? Wiem, że brzmi to 522 00:40:58,500 --> 00:41:00,666 okropnie maczystowsko, ale... 523 00:41:03,416 --> 00:41:05,916 Naprawdę myślałem, że mnie podrywa. 524 00:41:11,166 --> 00:41:13,708 Byłem cholernie przerażony. 525 00:41:13,791 --> 00:41:16,583 Ze względu na atmosferę w szkolnictwie wyższym. 526 00:41:18,000 --> 00:41:23,875 To czemu poszedłeś do mieszkania studentki 527 00:41:23,958 --> 00:41:26,208 i wypiłeś coś, co ci nalała? 528 00:41:26,291 --> 00:41:28,791 Uwierz mi, z perspektywy czasu... 529 00:41:30,541 --> 00:41:32,791 Wiem, kurwa. 530 00:41:32,875 --> 00:41:35,375 Ale byłem na tym zafiksowany. 531 00:41:35,458 --> 00:41:38,541 Musiałem skonfrontować z nią swoje podejrzenia, 532 00:41:38,625 --> 00:41:42,333 żeby wiedziała, że za to odpowie. 533 00:41:43,416 --> 00:41:45,791 Powiedziałem, że podejrzewam plagiat. 534 00:41:45,875 --> 00:41:48,166 A jej reakcja... 535 00:41:50,625 --> 00:41:53,000 Na chłodno, zupełny spokój. 536 00:41:54,666 --> 00:41:59,375 Zaprzeczyła. A dzień później... 537 00:42:01,750 --> 00:42:03,666 Kompletny wymysł. 538 00:42:04,875 --> 00:42:07,041 A teraz będzie to... 539 00:42:07,125 --> 00:42:08,708 jej słowo 540 00:42:09,708 --> 00:42:13,000 przeciwko całej karierze ciężkiej pracy, 541 00:42:13,083 --> 00:42:16,416 dobrych uczynków i popieraniu kobiet w filozofii, 542 00:42:16,500 --> 00:42:19,500 pracując na trzy pieprzone etaty. 543 00:42:20,375 --> 00:42:23,625 Lata zajęło mi wyjście z długów i zdobycie papierów. 544 00:42:23,708 --> 00:42:26,041 Nie pozwolę na to. Nie mogę. 545 00:42:26,125 --> 00:42:28,750 Nie pozwolę. Zbyt ciężko pracowałem, 546 00:42:28,833 --> 00:42:30,041 żeby tu dotrzeć. 547 00:42:30,125 --> 00:42:32,208 Nie pozwolę, żeby mi to odebrano 548 00:42:32,291 --> 00:42:35,875 przez jakąś kłamliwą ździrę 549 00:42:35,958 --> 00:42:37,958 z mnóstwem forsy, 550 00:42:38,041 --> 00:42:41,291 która wykorzystuje ten moment mielizny kulturowej. 551 00:42:44,625 --> 00:42:48,166 Proszę, nie mów tego nikomu poza mną. 552 00:42:51,833 --> 00:42:53,916 Będą chcieli z tobą pogadać. 553 00:42:54,000 --> 00:42:55,250 Dlaczego ze mną? 554 00:42:55,333 --> 00:42:58,333 Bo twierdzi, że wydarzyło się to po twojej imprezie. 555 00:43:00,583 --> 00:43:01,833 Znasz już prawdę. 556 00:43:01,916 --> 00:43:05,250 Mam nadzieję, że pomimo tego, co należałoby zrobić, 557 00:43:06,041 --> 00:43:08,458 wybierzesz to co słuszne. 558 00:43:32,458 --> 00:43:34,875 Profesor Imhoff, nie byliśmy umówieni. 559 00:43:34,958 --> 00:43:36,708 Nie ma jej w grafiku. 560 00:43:39,500 --> 00:43:42,083 Jeśli ma pan chwilę, chciałabym porozmawiać. 561 00:43:43,083 --> 00:43:44,541 Proszę usiąść. 562 00:43:49,291 --> 00:43:50,208 Więc? 563 00:43:50,291 --> 00:43:52,208 Pewnie wie pan, po co przyszłam. 564 00:43:52,291 --> 00:43:54,166 Będzie formalne dochodzenie. 565 00:43:54,250 --> 00:43:56,708 W trybie pilnym i odpowiednimi metodami. 566 00:43:56,791 --> 00:43:59,541 To ważne, żebym uprzedziła te metody. 567 00:44:00,000 --> 00:44:04,583 Uważam, że istnieje konflikt interesów, który wykluczy mnie z zeznań 568 00:44:04,666 --> 00:44:06,166 przez przypuszczenie 569 00:44:06,250 --> 00:44:08,500 stronniczości, gdybym zeznawała. 570 00:44:08,583 --> 00:44:10,125 A chyba poproszą mnie o to. 571 00:44:10,208 --> 00:44:12,375 Cieszę się, że nie chodzi o etat. 572 00:44:12,875 --> 00:44:16,458 Jest to dziś pieprzone pole minowe, Almo. 573 00:44:16,541 --> 00:44:18,875 Luksusowe ma pan na pokaz? 574 00:44:20,333 --> 00:44:22,583 Nie znoszę tego szajsu z Laphroaig. 575 00:44:22,666 --> 00:44:24,916 Ale ma wyglądać, więc wygląda. 576 00:44:25,000 --> 00:44:29,041 Na przekór wszystkiemu znalazłem się w branży pozorów, 577 00:44:29,125 --> 00:44:31,875 a nie faktów. 578 00:44:36,166 --> 00:44:37,666 Prowadzę dziś zajęcia. 579 00:44:37,750 --> 00:44:43,416 Oczywiście. Cel. Nie sama syzyfowa administracja. 580 00:44:43,500 --> 00:44:45,416 Może sekretarce by się przydało. 581 00:44:46,750 --> 00:44:51,291 Proszę nie obrażać Wendy. Wciąż wierzy, że robi coś ważnego. 582 00:44:54,000 --> 00:44:57,833 Więc konflikt interesów. Chcę to wiedzieć? 583 00:44:57,916 --> 00:44:59,375 To nic z tych rzeczy. 584 00:44:59,458 --> 00:45:01,375 To dobrze. Dzięki Bogu. 585 00:45:01,458 --> 00:45:04,375 Nieoficjalnie? 586 00:45:05,583 --> 00:45:06,791 Nieoficjalnie. 587 00:45:06,875 --> 00:45:09,166 PRZYSZŁOŚĆ DŻIHADYZMU JEST KOBIETĄ 588 00:45:14,166 --> 00:45:16,875 Ile razy jeszcze będziemy udawać, 589 00:45:17,916 --> 00:45:22,416 że doktor John Ensler jest zdolny do czegoś, co choć trochę przypomina 590 00:45:23,708 --> 00:45:25,125 światłą dyskusję? 591 00:45:25,208 --> 00:45:26,666 Przyszedłeś. 592 00:45:26,750 --> 00:45:28,250 Tak. 593 00:45:28,333 --> 00:45:30,250 Mówiłem, że przyjdę. 594 00:45:39,125 --> 00:45:40,458 Dziwnie wyglądasz. 595 00:45:41,375 --> 00:45:43,500 Wystraszyłeś mnie. Jem ser. 596 00:45:58,125 --> 00:46:00,541 Wino jest rozcieńczone. 597 00:46:04,750 --> 00:46:05,833 Zajmę ci miejsce. 598 00:46:53,416 --> 00:46:56,083 Popularny temat. Kto by pomyślał? 599 00:47:06,416 --> 00:47:08,791 Ostatnim razem byłam zaskoczona. 600 00:47:09,291 --> 00:47:12,625 Źle zareagowałem. Niełatwo słyszeć takie wieści. 601 00:47:13,375 --> 00:47:15,208 Mówić o nich też niełatwo. 602 00:47:17,916 --> 00:47:21,041 Nie powinnam była tak zareagować, 603 00:47:21,125 --> 00:47:24,291 jako wykładowczyni i ktoś, kto uważa cię za przyjaciółkę. 604 00:47:26,250 --> 00:47:28,833 On tam jest, Maggie. 605 00:47:29,416 --> 00:47:32,291 Nie sądziłam, że przyjdzie. Ostrzegłabym cię. 606 00:47:33,750 --> 00:47:38,333 Mam prawo przebywać w tych miejscach. 607 00:47:38,416 --> 00:47:41,125 Mam takie samo prawo jak on. 608 00:47:44,708 --> 00:47:46,041 Nie musisz tam iść. 609 00:47:53,500 --> 00:47:54,583 W porządku? 610 00:47:55,708 --> 00:47:57,291 Potrzebuję punktów za wykład. 611 00:47:57,375 --> 00:47:58,958 Podpiszę ci. Kogo to obchodzi? 612 00:47:59,708 --> 00:48:01,125 Tak. Kogo to obchodzi? 613 00:48:06,125 --> 00:48:10,833 Postanowiłam wnieść oskarżenie przeciwko Hankowi. 614 00:48:12,333 --> 00:48:17,958 Wiele by dla mnie znaczyło... 615 00:48:21,041 --> 00:48:25,541 gdybym miała pani wsparcie. 616 00:48:26,958 --> 00:48:30,083 A konkretnie pani zeznanie. 617 00:48:31,208 --> 00:48:32,916 Jeśli dojdzie do procesu. 618 00:48:33,375 --> 00:48:34,791 Masz prawnika? 619 00:48:37,416 --> 00:48:40,541 Tak. Tak jakby. Sama nie wiem. 620 00:48:41,166 --> 00:48:43,000 Alex? Ona jeszcze nie studiuje. 621 00:48:43,083 --> 00:48:47,333 Ono jest na drugim roku doradztwa czy czegoś takiego. Sama nie wiem. 622 00:48:47,416 --> 00:48:48,666 Czy byłaś w szpitalu, 623 00:48:48,750 --> 00:48:51,666 żeby pobrali dowody DNA i zrobili zdjęcia? 624 00:48:52,583 --> 00:48:54,708 Może porozmawiajmy gdzie indziej. 625 00:48:54,791 --> 00:48:56,625 Tak, byłam. 626 00:48:56,708 --> 00:48:58,666 W uniwersyteckim, tak? To dobrze. 627 00:48:58,750 --> 00:49:01,416 Nie, w tym na Whitney. 628 00:49:01,500 --> 00:49:04,916 Poszłam tam, ale... Sama nie wiem. 629 00:49:05,000 --> 00:49:09,833 Szłam pieszo, sama, było późno. 630 00:49:11,333 --> 00:49:14,500 Na zewnątrz stała grupa facetów 631 00:49:14,583 --> 00:49:17,416 i gapili się na mnie. 632 00:49:18,291 --> 00:49:19,666 Sama nie wiem. 633 00:49:20,541 --> 00:49:23,208 Spanikowałam. Wiem, że nie powinnam, ale... 634 00:49:23,833 --> 00:49:25,750 Widziałam kamerę monitoringu, 635 00:49:25,833 --> 00:49:28,625 więc na pewno się nagrałam. 636 00:49:32,041 --> 00:49:33,791 Poszłam najpierw do pani. 637 00:49:33,875 --> 00:49:36,750 Więc mimo braku fizycznych dowodów, 638 00:49:36,833 --> 00:49:39,958 tamto nagranie i pani zeznanie 639 00:49:40,041 --> 00:49:43,000 powinno wystarczyć do sprawy. 640 00:49:43,666 --> 00:49:44,666 Prawda? 641 00:49:47,000 --> 00:49:48,333 Maggie... 642 00:49:48,416 --> 00:49:51,166 Nic nie widziałam. Co miałabym powiedzieć? 643 00:49:53,375 --> 00:49:54,958 Wierzę ci. 644 00:49:55,041 --> 00:49:57,000 Wiesz, że ci wierzę. 645 00:49:57,083 --> 00:50:00,000 Powiedziałam to dziś dziekanowi humanistyki. 646 00:50:00,916 --> 00:50:03,291 - Naprawdę? - Tak, ale... 647 00:50:03,375 --> 00:50:06,416 Nie wiem, jak mogłabym pomóc w sprawie, 648 00:50:06,500 --> 00:50:09,833 jeśli do niej dojdzie. Prędzej mogę ci w niej zaszkodzić. 649 00:50:10,625 --> 00:50:11,666 Jak? 650 00:50:12,625 --> 00:50:14,791 Ostatnie, co mi wtedy powiedziałaś, 651 00:50:14,875 --> 00:50:16,791 to że odprowadzi cię do domu. 652 00:50:16,875 --> 00:50:20,083 A potem widziałam was razem w holu, 653 00:50:20,166 --> 00:50:23,041 jak wychodzicie dobrowolnie. Tak to wyglądało, 654 00:50:23,125 --> 00:50:24,791 jeśli miałabym przysiąc. 655 00:50:24,875 --> 00:50:27,875 Tak, ale przecież nie o to proszę. 656 00:50:27,958 --> 00:50:29,208 Wszystko w porządku? 657 00:50:29,958 --> 00:50:31,375 Tak, pani profesor Angler. 658 00:50:31,458 --> 00:50:33,666 Zaczynają. 659 00:50:33,750 --> 00:50:36,166 Lepiej się pospiesz. 660 00:50:41,666 --> 00:50:43,458 Maggie. 661 00:50:43,541 --> 00:50:44,875 Almo. 662 00:50:48,041 --> 00:50:51,708 - Mogę na panią liczyć, prawda? - Doktor Hugo Micheron. 663 00:50:53,125 --> 00:50:56,708 Dziękuję. To zaszczyt tu być. 664 00:53:13,125 --> 00:53:15,541 Kto ostatnio prezentował? Arthur? 665 00:53:19,333 --> 00:53:20,875 Wybaczcie. 666 00:53:22,166 --> 00:53:23,916 Co ty tu robisz? 667 00:53:30,500 --> 00:53:31,958 Kim ty jesteś? 668 00:53:33,375 --> 00:53:34,708 Jak mogłaś? 669 00:53:34,791 --> 00:53:38,291 - Zaczekaj w moim gabinecie. - Dziś rano mnie zwolniono. 670 00:53:39,375 --> 00:53:41,000 Nie zawieszono. Zwolniono. 671 00:53:43,583 --> 00:53:46,375 Możemy pogadać, ale nie tutaj i nie teraz. 672 00:53:46,458 --> 00:53:47,416 Nie tutaj. 673 00:53:50,000 --> 00:53:51,958 Powiedziałem ci prawdę. 674 00:53:52,041 --> 00:53:54,791 Zignorowałaś ją, żeby ratować siebie. 675 00:53:54,875 --> 00:53:58,291 Masz paranoję. Zaczekaj na mnie w moim gabinecie. 676 00:53:58,375 --> 00:54:00,041 O nie. 677 00:54:01,208 --> 00:54:04,875 Chyba zaczynam rozumieć. 678 00:54:04,958 --> 00:54:07,958 Wcześniej tego nie zauważałem. 679 00:54:08,041 --> 00:54:11,375 Myślałem, że jest między nami lojalność, 680 00:54:11,458 --> 00:54:14,208 uczciwość wobec etyki, której nauczasz. 681 00:54:14,291 --> 00:54:17,208 Ale dałem ci zbyt duży kredyt zaufania. 682 00:54:17,291 --> 00:54:18,875 Mówisz jak wariat. 683 00:54:18,958 --> 00:54:20,666 Pani profesor Imhoff? 684 00:54:20,750 --> 00:54:22,166 Wszystko w porządku? 685 00:54:22,625 --> 00:54:24,666 Sam nie wiem, Katie. 686 00:54:24,750 --> 00:54:26,875 Krew na jej dłoniach może się nie zmyć. 687 00:54:26,958 --> 00:54:29,083 Przestań. Nic mi nie jest. Dzięki. 688 00:54:36,208 --> 00:54:40,041 Znasz prawdę i jej nie powiesz, 689 00:54:40,125 --> 00:54:41,916 bo postawi cię w złym świetle. 690 00:54:42,000 --> 00:54:45,375 Pozwolisz im zrujnować mi życie, 691 00:54:45,458 --> 00:54:46,916 a mogłabyś to zatrzymać. 692 00:54:48,041 --> 00:54:49,625 Przeceniasz moje możliwości. 693 00:54:49,708 --> 00:54:51,583 Sam to sobie zrobiłeś. 694 00:54:57,541 --> 00:54:59,166 To wygodne dla ciebie. 695 00:54:59,750 --> 00:55:00,708 Tak. 696 00:55:04,125 --> 00:55:06,666 Upadłem na własny miecz. 697 00:55:08,875 --> 00:55:10,916 Ale to ty go trzymałaś. 698 00:55:14,625 --> 00:55:18,000 „Ma niewinność twarz oskarżycieli wstydem oblecze, 699 00:55:19,416 --> 00:55:22,958 {\an8}a przed cierpliwością tyrania zblednie”. 700 00:55:23,041 --> 00:55:24,666 {\an8}Pieprzona asekurantka! 701 00:55:24,750 --> 00:55:26,916 {\an8}- Goń się! - Sama się goń! 702 00:55:27,500 --> 00:55:29,708 {\an8}Pierdol się! 703 00:55:29,791 --> 00:55:31,541 Jeb się! 704 00:55:33,208 --> 00:55:34,958 Wszyscy się pierdolcie! 705 00:55:35,041 --> 00:55:36,333 Jebcie się! 706 00:55:37,500 --> 00:55:42,041 Pieprzeni uprzywilejowani, rozpieszczeni hipokryci! 707 00:56:19,291 --> 00:56:20,333 Alma. 708 00:56:52,375 --> 00:56:57,083 To naprawdę się wydarzyło. Nie zmyśliłem tego, prawda? 709 00:56:57,166 --> 00:56:59,750 Jeśli dla ciebie to prawda, to tak jest. 710 00:57:02,750 --> 00:57:06,125 Wszyscy patrzą na mnie, jakbym zrobiła coś okropnego. 711 00:57:06,208 --> 00:57:10,666 A to przecież on. 712 00:57:12,125 --> 00:57:14,333 - Dać ci radę? - Proszę. 713 00:57:15,916 --> 00:57:19,458 Powiedz mi, co mam robić, a to zrobię. 714 00:57:19,541 --> 00:57:24,583 Przyjdź dziś wieczorem. Porozmawiamy. 715 00:57:24,958 --> 00:57:28,083 Albo nie będziemy gadać. Nie musisz mieć odpowiedzi. 716 00:57:28,166 --> 00:57:31,500 Ugotuję coś. Znaczy Frederik coś ugotuje. 717 00:57:31,583 --> 00:57:34,458 W porządku? 718 00:57:34,541 --> 00:57:35,791 Dobrze. 719 00:58:29,208 --> 00:58:30,625 Jest późno. 720 00:58:30,708 --> 00:58:32,166 Może zaczniemy? 721 00:58:32,708 --> 00:58:34,416 Na pewno jest w drodze tutaj. 722 00:58:35,500 --> 00:58:38,708 Zaczęłabyś już, gdybym to ja się spóźniał. 723 00:58:40,041 --> 00:58:42,041 Nie bądź infantylny. 724 00:58:43,791 --> 00:58:47,916 Chciałbym mieć swobodę bycia infantylnym w tym związku. 725 00:58:48,833 --> 00:58:50,625 Jeszcze dziesięć minut, OK? 726 00:58:52,416 --> 00:58:57,375 Wtedy pewnie nadal będziemy czekać. 727 00:58:58,583 --> 00:59:00,208 Pewnie tak. 728 00:59:01,208 --> 00:59:02,208 Dlaczego? 729 00:59:02,958 --> 00:59:05,000 Bo tak, kurwa, wypada. 730 00:59:08,250 --> 00:59:13,250 Bo bardziej zależy ci na kłanianiu się przeciętnej studentce z bogatej rodziny, 731 00:59:13,333 --> 00:59:15,250 niż na... 732 00:59:32,625 --> 00:59:34,333 Nie spodziewałam się ciebie. 733 00:59:34,416 --> 00:59:35,750 A kogo? 734 00:59:37,791 --> 00:59:41,291 Jak ci idzie praca doktorska, Maggie? 735 00:59:42,750 --> 00:59:44,166 Jakoś idzie. 736 00:59:44,958 --> 00:59:47,333 A co takiego zgłębiasz? 737 00:59:47,416 --> 00:59:50,250 Nie jest to zbytnio ciekawe. 738 00:59:50,333 --> 00:59:52,625 Chętnie posłucham. 739 00:59:53,250 --> 00:59:54,791 Proszę, jestem ciekawy. 740 00:59:55,916 --> 00:59:57,000 No dobrze. 741 00:59:58,333 --> 00:59:59,333 No cóż, 742 01:00:00,083 --> 01:00:04,375 chodzi głównie o powrót do etyki cnót. 743 01:00:04,458 --> 01:00:10,250 O prezentowanie charakteru moralnego jako nowego modelu moralności osobistej 744 01:00:10,333 --> 01:00:15,083 w przeciwieństwie do postępowania według zasad społecznych 745 01:00:15,166 --> 01:00:19,291 czy myśli karmicznej. Tego typu rzeczy. 746 01:00:19,375 --> 01:00:22,375 Przepraszam. To trochę zagmatwane i na pewno nudne. 747 01:00:22,458 --> 01:00:25,166 Nie, nie. Lubię słuchać, jak mówisz. 748 01:00:25,916 --> 01:00:27,958 Jak często robi pan doro wat? 749 01:00:28,041 --> 01:00:31,625 Ciekawi mnie to. Co przyciągnęło cię do etyki cnót? 750 01:00:31,708 --> 01:00:34,750 Co mnie przyciągnęło? 751 01:00:34,833 --> 01:00:38,666 Poświęcasz na to cztery czy pięć lat życia, prawda? 752 01:00:40,916 --> 01:00:42,166 Dlaczego? 753 01:00:43,041 --> 01:00:46,000 Co cię w tym kręci? 754 01:00:48,791 --> 01:00:51,541 Temat stał się ostatnio bardzo popularny. 755 01:00:51,625 --> 01:00:54,208 Jak pan może pamięta, pojawił się 756 01:00:54,291 --> 01:00:56,625 w latach 60. i 70., kiedy społeczeństwo 757 01:00:56,708 --> 01:00:58,083 radykalizowało się. 758 01:00:58,166 --> 01:01:00,958 Teraz znów się radykalizujemy. To ciekawe. 759 01:01:01,666 --> 01:01:03,541 - Ciekawe? - Tak. Ciekawe. 760 01:01:03,625 --> 01:01:06,416 - Frederik. - Czy powiedziałam coś nie tak? 761 01:01:06,500 --> 01:01:10,708 Nie. Wybacz. Przeszkadzam wam. 762 01:01:10,791 --> 01:01:12,625 Na pewno beze mnie 763 01:01:12,708 --> 01:01:14,916 poruszycie przeciekawe tematy 764 01:01:15,000 --> 01:01:16,833 z dużo większą swobodą. 765 01:01:17,750 --> 01:01:18,708 Przepraszam. 766 01:01:32,291 --> 01:01:34,291 Wybacz, Maggie. To dupek. 767 01:01:34,833 --> 01:01:37,583 Chce, żebym poczuła się głupia czy coś? 768 01:01:46,000 --> 01:01:49,000 - Alex nie chciało się spotkać. - Ona też jest dupkiem. 769 01:01:49,083 --> 01:01:51,291 - Ono bywa czasem... - „Ono”, no tak. 770 01:01:51,375 --> 01:01:53,041 Przestań. 771 01:01:53,916 --> 01:01:55,625 Uważało, że powrót tu do was 772 01:01:55,708 --> 01:01:58,583 tak szybko wyrządzi więcej szkody niż dobrego. 773 01:01:58,666 --> 01:02:00,750 Być może miało rację. 774 01:02:00,833 --> 01:02:03,375 Nie uważa panią za zbyt godną zaufania. 775 01:02:03,458 --> 01:02:04,541 A ty? 776 01:02:14,500 --> 01:02:18,458 Kiedyś myślałam, że mogę polegać na sobie. 777 01:02:18,541 --> 01:02:23,083 Na swoim przeczuciom co do ludzi, co do siebie. 778 01:02:23,166 --> 01:02:26,250 Teraz nie jestem już tego taka pewna. 779 01:02:27,125 --> 01:02:30,833 Nie przewidziałam, że tak szybko będzie o tym tak głośno. 780 01:02:30,916 --> 01:02:32,916 Że odbije się to takim echem. 781 01:02:33,000 --> 01:02:37,625 Mnóstwo kobiet wysyła mi wiadomości, opowiada podobne historie 782 01:02:37,708 --> 01:02:39,750 na kampusie. 783 01:02:43,666 --> 01:02:45,333 Zgłosiła się do mnie reporterka. 784 01:02:46,875 --> 01:02:48,416 Odmówiłam komentarza. 785 01:02:49,541 --> 01:02:52,916 Ale dała mi wizytówkę. Zachowałam ją. 786 01:02:55,166 --> 01:02:57,208 - I... - Nie wiem. 787 01:03:06,958 --> 01:03:08,625 Nie rób tego, Maggie. 788 01:03:09,291 --> 01:03:11,125 Nie opowiadaj swojej historii 789 01:03:11,208 --> 01:03:14,458 komuś, kto zrobi z niej coś na sprzedaż. 790 01:03:15,458 --> 01:03:18,750 Mówię ci, jeśli pójdziesz tą drogą 791 01:03:19,333 --> 01:03:23,333 i wniesiesz oskarżenie, będziesz wyklęta. 792 01:03:24,708 --> 01:03:30,375 Wiem, że chcesz wierzyć w sprawiedliwość systemu, ale... 793 01:03:33,375 --> 01:03:35,833 Szkolnictwo wyższe prowadzą biali faceci. 794 01:03:35,916 --> 01:03:38,833 Potrzebujesz ich, żeby cię zatrudnili. 795 01:03:38,916 --> 01:03:40,416 Nie zrobią tego ze strachu, 796 01:03:40,500 --> 01:03:44,291 że zrobisz im to samo, jeśli poproszą cię o pracę do późna 797 01:03:44,375 --> 01:03:46,208 lub złapią cię za ramię. 798 01:03:46,291 --> 01:03:47,791 To, a nie twoją pracę, 799 01:03:47,875 --> 01:03:51,875 będą widzieć, patrząc na ciebie. Zaręczam ci to. 800 01:03:54,708 --> 01:03:56,791 A jak nie dbam mi o karierę akademicką? 801 01:04:01,666 --> 01:04:06,625 Sama zdecyduj, na czym ci zależy. 802 01:04:13,166 --> 01:04:15,291 Sama zdecyduj, na czym ci zależy 803 01:04:15,375 --> 01:04:17,833 i co chcesz zrobić dla siebie samej. 804 01:04:17,916 --> 01:04:19,708 A co by pani wybrała? 805 01:04:20,416 --> 01:04:21,916 Myślę, że wiesz. 806 01:04:23,541 --> 01:04:27,250 Czasem trzeba patrzeć perspektywicznie. 807 01:04:28,208 --> 01:04:32,083 Czy możemy darować sobie mądre sentencje choć przez chwilę? 808 01:04:32,166 --> 01:04:35,708 Czuję, że zupełnie odsuwa mnie pani od tego, 809 01:04:35,791 --> 01:04:38,458 co mnie spotkało. 810 01:04:38,541 --> 01:04:43,000 Przedstawia pani zagadkowe hipotezy o losie kobiet, a przecież 811 01:04:43,083 --> 01:04:44,833 siedzę tuż obok pani. 812 01:04:45,583 --> 01:04:48,250 - Myślałam, że chcesz mojej rady. - Chciałam. 813 01:04:48,333 --> 01:04:50,583 Chcę. Sama nie wiem. 814 01:04:51,208 --> 01:04:52,291 Po prostu... 815 01:04:53,791 --> 01:04:56,000 Kobiety karze się za mówienie prawdy, 816 01:04:56,083 --> 01:04:58,666 więc nie powinnam? To pani logika? 817 01:04:59,333 --> 01:05:02,958 I co dalej? Ma mu to ujść na sucho? 818 01:05:03,041 --> 01:05:06,416 Przeniosą go na inny uniwersytet, 819 01:05:06,500 --> 01:05:08,500 będzie wykładał, pisał książki 820 01:05:08,583 --> 01:05:11,500 i sypiał z innymi studentkami? 821 01:05:11,583 --> 01:05:14,625 Hank ma nieźle przejebane, więc bez obaw. 822 01:05:16,041 --> 01:05:18,833 Uważa pani, że zrujnowałam mu życie? 823 01:05:19,875 --> 01:05:21,416 Tego nie powiedziałam. 824 01:05:21,958 --> 01:05:25,666 Przytrafiło się to mnie. Czy nie mam prawa 825 01:05:25,750 --> 01:05:27,875 nawet o tym mówić? 826 01:05:31,250 --> 01:05:33,500 Możesz zrobić, co zechcesz, Maggie. 827 01:05:53,083 --> 01:05:55,000 Ale bez pani wsparcia. 828 01:05:55,083 --> 01:05:58,416 Będę wspierać to, co zdecydujesz. Ale myślę, 829 01:05:58,500 --> 01:06:03,291 że chcesz sprawiedliwości naprawczej, a zmierzasz w kierunku zemsty. 830 01:06:03,375 --> 01:06:06,666 Nie wyświadczyłabym ci przysługi, 831 01:06:06,750 --> 01:06:09,291 pozwalając ci wierzyć, że jest inaczej. 832 01:07:23,791 --> 01:07:27,333 14 NIEODEBRANYCH POŁĄCZEŃ - HANK 833 01:07:50,291 --> 01:07:51,458 Jesteś wolna? 834 01:07:57,375 --> 01:07:58,916 To już niedługo, prawda? 835 01:08:01,375 --> 01:08:02,375 Co takiego? 836 01:08:04,791 --> 01:08:07,750 Etat. Od dawna chcę to sprawdzić. 837 01:08:08,916 --> 01:08:10,875 Nie chcesz o tym rozmawiać? 838 01:08:10,958 --> 01:08:12,416 Nie myślę o tym. 839 01:08:13,041 --> 01:08:14,625 I zawsze o tym myślę. 840 01:08:14,708 --> 01:08:16,458 Ja nie mam wątpliwości. 841 01:08:20,166 --> 01:08:21,750 Dzień dobry, pani profesor. 842 01:08:23,083 --> 01:08:24,833 - Wejdziemy? - Chodźmy. 843 01:08:28,833 --> 01:08:31,000 Szlag! Muszę siku. 844 01:08:31,083 --> 01:08:33,041 Tylko nie siadaj na muszli. 845 01:08:33,125 --> 01:08:34,291 Są teraz bezpłciowi, 846 01:08:34,375 --> 01:08:37,041 nie wiadomo, kogo winić za te szczyny wokół. 847 01:08:37,125 --> 01:08:38,791 Bogate dzieciaki są brudne. 848 01:08:38,875 --> 01:08:42,541 Nic dziwnego. Całe życie rozpieszczania. 849 01:08:50,875 --> 01:08:52,125 Dzień dobry. 850 01:08:54,375 --> 01:08:55,708 Weź swoją szklankę. 851 01:08:59,125 --> 01:09:01,833 - Porozmawiamy o tym? - O czym? 852 01:09:01,916 --> 01:09:04,333 O Maggie Resnick z tych Resnicków? 853 01:09:04,416 --> 01:09:06,375 Rozmawiała z tobą? 854 01:09:08,166 --> 01:09:10,833 Tajemnica lekarska. 855 01:09:10,916 --> 01:09:14,416 To bardzo zaszczytne i zajebiście nudne. 856 01:09:14,500 --> 01:09:16,500 Właściwie nie jestem jej lekarką. 857 01:09:17,166 --> 01:09:19,875 Czasami. To zostaje między nami, dobra? 858 01:09:19,958 --> 01:09:21,958 Nie schrzanię nic między wami? 859 01:09:22,041 --> 01:09:22,958 Nie. 860 01:09:23,916 --> 01:09:26,291 Wierzę jej. Hank przekroczył granicę. 861 01:09:26,375 --> 01:09:29,458 Myślę, że sprofanował coś, co uważała za święte, 862 01:09:29,541 --> 01:09:31,541 relację studentki z nauczycielem. 863 01:09:31,625 --> 01:09:33,375 Można by argumentować, 864 01:09:33,458 --> 01:09:35,625 że przy różnicy władzy 865 01:09:35,708 --> 01:09:40,041 zgoda i możliwość jej wyrażenia są z założenia niemożliwe. 866 01:09:40,125 --> 01:09:43,500 Kwestia staje się bezdyskusyjna. 867 01:09:44,583 --> 01:09:46,500 Ale wypiłam już dużo wina. 868 01:09:46,583 --> 01:09:48,833 Wiem, że to niepoprawne. 869 01:09:49,833 --> 01:09:51,500 Ale po tych wszystkich latach 870 01:09:51,583 --> 01:09:54,416 cholernie ciężko mi słuchać tych dzieciaków. 871 01:09:54,500 --> 01:09:58,750 Dostali w życiu wszystko, a nalegają, żeby świat zatrzymał się 872 01:09:58,833 --> 01:10:01,625 przy pierwszej drobnej niesprawiedliwości. 873 01:10:03,291 --> 01:10:06,208 Ich bólowi towarzyszy jakaś zaborczość. 874 01:10:06,291 --> 01:10:08,875 Pielęgnują każdą urazę, wybój na drodze, 875 01:10:08,958 --> 01:10:11,250 każdy najmniejszy cień prześladowania. 876 01:10:11,333 --> 01:10:14,000 Jakby tylko tak potrafili się wyrazić. 877 01:10:14,083 --> 01:10:16,000 Co z duszeniem w sobie wszystkiego 878 01:10:16,083 --> 01:10:18,083 i wpadaniem w uzależnienie, 879 01:10:18,166 --> 01:10:20,208 jak to robiliśmy my po trzydziestce? 880 01:10:20,291 --> 01:10:21,916 Co nie? 881 01:10:25,083 --> 01:10:26,625 Grają coś takiego tutaj? 882 01:10:26,708 --> 01:10:28,375 Odważnie. 883 01:10:29,375 --> 01:10:30,833 - Co? - Morrisseya. 884 01:10:33,458 --> 01:10:35,000 To chyba The Smiths. 885 01:10:35,083 --> 01:10:37,750 Jeden pies. Uwielbiam tę piosenkę. 886 01:10:40,208 --> 01:10:41,500 No i co myślisz? 887 01:10:42,125 --> 01:10:43,125 O czym? 888 01:10:43,208 --> 01:10:45,708 O tym wszystkim, studentce, profesorze. 889 01:10:46,500 --> 01:10:51,041 Myślę, że to była tylko kwestia czasu. 890 01:10:51,125 --> 01:10:54,208 I że to beznadziejnie banalne. 891 01:10:54,958 --> 01:10:56,000 Nie chciałaś siku? 892 01:10:59,125 --> 01:11:00,958 Nigdy nie mówisz o sobie. 893 01:11:01,875 --> 01:11:06,583 Nigdy nie mówisz mi o swoim życiu osobistym, o rodzinie. 894 01:11:07,250 --> 01:11:10,750 Wiem tylko tyle, ile mówi mi Fred. 895 01:11:12,333 --> 01:11:13,541 Cóż... 896 01:11:14,458 --> 01:11:16,791 Moją potrzebę prywatności można uznać 897 01:11:16,875 --> 01:11:20,125 opacznie za fakt ukrywania czegoś, ale tak nie jest. 898 01:11:21,583 --> 01:11:24,458 Z całym szacunkiem, nie przekuje mnie to, Almo. 899 01:11:25,666 --> 01:11:27,166 Słuchaj. 900 01:11:27,250 --> 01:11:28,833 Rozmawiałam z Maggie. 901 01:11:28,916 --> 01:11:32,083 Wspomniała o swojej ulubionej wykładowczyni, 902 01:11:32,166 --> 01:11:36,208 mentorce, na którą być może projektuje swój kompleks Elektry. 903 01:11:36,291 --> 01:11:38,875 Nie wciągajmy Junga w naszą rozmowę. 904 01:11:38,958 --> 01:11:43,666 Dobra. Wykładowczyni ta nie okazała wsparcia, gdy się jej zwierzyła. 905 01:11:43,750 --> 01:11:45,916 To sprawiło, że zastanawia się, 906 01:11:46,000 --> 01:11:48,250 czemu nie chce jej pomóc. 907 01:11:48,333 --> 01:11:52,000 I przez to zaczęła kwestionować motywy wykładowczyni. 908 01:11:52,708 --> 01:11:55,125 Tak czy siak, nie zdradzając zbyt wiele, 909 01:11:55,208 --> 01:11:58,083 pomyślałam, że powinnaś o tym wiedzieć. 910 01:11:58,166 --> 01:12:00,166 Żebyś mogła się przygotować. 911 01:12:00,250 --> 01:12:01,916 Przygotować na co? 912 01:12:02,000 --> 01:12:04,541 Potencjalne gwałtowne reakcje. 913 01:12:08,166 --> 01:12:10,750 Żyjemy w zwariowanych czasach. 914 01:12:10,833 --> 01:12:13,666 Jak zechcesz pogadać, możesz zawsze przyjść, 915 01:12:13,750 --> 01:12:16,000 oficjalnie lub nie. Mogę też 916 01:12:16,083 --> 01:12:18,375 skontaktować cię ze świetnymi ludźmi... 917 01:12:18,458 --> 01:12:21,625 Zaufać terapeutce naruszającej tajemnicę pacjentki? 918 01:12:26,583 --> 01:12:30,041 Szlag. To było niepotrzebne. 919 01:12:31,250 --> 01:12:33,541 - Przepraszam. - Pójdę... 920 01:12:34,791 --> 01:12:36,041 Zaraz wrócę. 921 01:13:16,833 --> 01:13:19,541 Lecę. Przepraszam. 922 01:13:19,625 --> 01:13:22,916 Jestem kretynką. Płacę za wino. 923 01:13:23,750 --> 01:13:26,083 Mówię poważnie. Przepraszam cię. 924 01:13:32,125 --> 01:13:34,041 Kto tu puszcza takie rzeczy? 925 01:13:35,375 --> 01:13:36,625 Zajebiście. 926 01:14:05,958 --> 01:14:08,625 NIEODEBRANE POŁĄCZENIE - HANK WIADOMOŚĆ - KIM 927 01:14:43,333 --> 01:14:44,500 Widziałaś to? 928 01:14:45,708 --> 01:14:47,333 Artykuł w Yale Daily? 929 01:14:47,416 --> 01:14:48,416 Co? 930 01:14:48,500 --> 01:14:51,500 „Obiecująca doktorantka filozofii Maggie Resnick 931 01:14:51,583 --> 01:14:54,500 opowiada własnymi słowami o niesławnym zajściu”. 932 01:14:55,583 --> 01:14:57,333 „Byłam gotowa ciężko pracować, 933 01:14:57,416 --> 01:14:59,708 gotowa na trudy bycia czarnoskórą kobietą 934 01:14:59,791 --> 01:15:03,083 w elitarnej, białej, zdominowanej przez mężczyzn...” 935 01:15:03,166 --> 01:15:04,625 O mój Boże. 936 01:15:06,583 --> 01:15:07,958 A do tego Hank. 937 01:15:09,291 --> 01:15:10,875 Prawie mi go żal. 938 01:15:11,750 --> 01:15:13,791 Wiedziałaś o tym? 939 01:15:14,291 --> 01:15:16,666 - Nie. - Nic ci nie mówiła? 940 01:15:17,583 --> 01:15:21,583 Na kampusie będzie cyrk. Pojadę pracować na nabrzeże. Wrócę późno. 941 01:15:22,833 --> 01:15:26,000 To wszystko? Nie rusza cię to? 942 01:15:27,375 --> 01:15:30,083 Chyba jestem po prostu nieczułą pizdą. 943 01:16:09,833 --> 01:16:11,000 Jestem, skarbie. 944 01:16:11,875 --> 01:16:13,250 - Cześć. - Jesteś. 945 01:16:13,333 --> 01:16:15,208 Buziak? 946 01:16:15,291 --> 01:16:17,208 Jesteś całe przepocone. 947 01:16:17,791 --> 01:16:19,000 Nowy? 948 01:16:20,750 --> 01:16:22,250 Mama ci go dała? 949 01:16:22,333 --> 01:16:25,083 Nie, chyba zapomniała go, gdy tu była. 950 01:16:27,250 --> 01:16:29,125 Pewnie chciałaby, żebyś to nosiła. 951 01:16:33,166 --> 01:16:36,916 Reporterka zadzwoniła z gratulacjami. 952 01:16:37,000 --> 01:16:38,333 Świetnie. 953 01:16:41,125 --> 01:16:43,750 Chyba tak. Sama nie wiem. 954 01:16:44,291 --> 01:16:46,125 Chyba tak. 955 01:16:46,541 --> 01:16:50,666 Ale to trochę pojebane, co nie? 956 01:16:50,750 --> 01:16:53,041 Gratulować komuś bycia ofiarą napaści. 957 01:16:53,125 --> 01:16:56,791 Na pewno pogratulowała ci odwagi. 958 01:16:58,208 --> 01:17:00,958 Gadaliśmy o tym. Hejt jest nieunikniony. 959 01:17:01,041 --> 01:17:04,041 To twoja odwaga zainspiruje innych cierpiących. 960 01:17:04,708 --> 01:17:06,250 Chyba tak. 961 01:17:06,875 --> 01:17:08,708 To dla mnie niesamowite. 962 01:17:08,791 --> 01:17:10,750 Czarna kobieta zostaje napadnięta, 963 01:17:10,833 --> 01:17:13,916 a biali wymyślają sposób, żeby chodziło o nich, 964 01:17:14,000 --> 01:17:15,916 o procesowanie ich gnoju. 965 01:17:16,000 --> 01:17:18,458 Albo wykorzystują to dla swojej kariery. 966 01:17:18,541 --> 01:17:21,291 Mówiła: „Może podchwyci to Times”. 967 01:17:22,291 --> 01:17:27,000 A ja na to: „No dobra. Fajnie. Gratuluję pieprzonego Pulitzera”. 968 01:17:27,500 --> 01:17:28,583 Mogę? 969 01:17:30,375 --> 01:17:32,541 Chodź. Przytulimy się. 970 01:17:43,041 --> 01:17:45,125 Nie dzwoniła. 971 01:17:46,416 --> 01:17:47,583 Twoja mama? 972 01:17:48,166 --> 01:17:51,208 Alma. Nie odezwała się. 973 01:20:27,625 --> 01:20:31,625 Dziewczyna, która oskarżyła przyjaciela rodziny 974 01:20:31,708 --> 01:20:35,708 o molestowanie seksualne, wycofuje zarzuty. Mówi: „Wszystko zmyśliłam”. 975 01:23:01,291 --> 01:23:03,041 - Nie ma Kim. - Ja tylko... 976 01:23:04,208 --> 01:23:06,291 Przekażę jej, że pani czeka. 977 01:23:56,625 --> 01:23:57,583 Dobrze, jesteś. 978 01:23:59,083 --> 01:24:00,000 Wybacz spóźnienie. 979 01:24:00,916 --> 01:24:02,416 Musiałam przesłuchać Donnę. 980 01:24:02,500 --> 01:24:06,166 Zjada moje jogurty, a potem kłamie w żywe oczy. 981 01:24:06,250 --> 01:24:08,625 To już 50 raz, do cholery. 982 01:24:10,458 --> 01:24:11,958 Co tam? 983 01:24:13,416 --> 01:24:14,958 Nic. Muszę lecieć. 984 01:24:15,041 --> 01:24:17,750 Nie ma nawet 19.00. Umówiłyśmy się na po 18.30. 985 01:24:17,833 --> 01:24:19,458 Myślałam, że mam więcej czasu. 986 01:24:20,083 --> 01:24:22,291 - Ty chciałaś mnie widzieć. - Nic ważnego. 987 01:24:22,375 --> 01:24:23,708 Dobranoc, Kim. 988 01:24:25,541 --> 01:24:28,708 Alma Imhoff, 13168. 989 01:24:32,708 --> 01:24:34,041 To lek kontrolowany. 990 01:24:34,125 --> 01:24:36,708 Muszę poprosić farmaceutkę o zatwierdzenie. 991 01:24:36,791 --> 01:24:38,125 Chwileczkę. 992 01:24:39,208 --> 01:24:40,541 Nic pani nie jest? 993 01:24:56,708 --> 01:24:57,916 Pani Imhoff? 994 01:24:58,375 --> 01:25:00,416 Muszę tylko coś sprawdzić. 995 01:25:48,125 --> 01:25:52,333 Nagie laski chcą się z tobą zabawić. Pobierz teraz. 996 01:27:03,708 --> 01:27:08,083 Boże. Frederik, możesz ściszyć muzykę? 997 01:27:12,791 --> 01:27:14,083 Frederik! 998 01:27:25,625 --> 01:27:28,208 Czy możesz proszę ściszyć muzykę? 999 01:27:34,125 --> 01:27:36,958 Co? Nie lubisz mojego ukochanego Adamsa? 1000 01:27:42,291 --> 01:27:43,833 Lubię kawę. 1001 01:27:51,750 --> 01:27:53,083 To była miła noc. 1002 01:27:56,250 --> 01:27:58,625 Nie spaliśmy tak blisko siebie od... 1003 01:27:59,833 --> 01:28:01,416 nie pamiętam kiedy. 1004 01:28:01,500 --> 01:28:02,875 Było miło. 1005 01:28:04,916 --> 01:28:07,000 Wyglądasz tak inaczej, kiedy śpisz. 1006 01:28:09,791 --> 01:28:11,083 Żałośnie? 1007 01:28:13,166 --> 01:28:15,041 Jak wtedy, gdy się poznaliśmy. 1008 01:28:16,791 --> 01:28:18,708 Miałam wtedy 29 lat. 1009 01:28:26,833 --> 01:28:28,708 Wyglądałaś przepięknie. 1010 01:28:35,958 --> 01:28:37,000 Frederik. 1011 01:28:41,208 --> 01:28:42,416 Co? 1012 01:28:43,166 --> 01:28:44,750 No co? 1013 01:28:46,541 --> 01:28:48,708 Od miesięcy nie byliśmy blisko. 1014 01:28:52,666 --> 01:28:54,375 Chodzi o brodę? Mogę zgolić. 1015 01:28:54,458 --> 01:28:57,958 Bo jak o brzuszek, to trochę to zajmie. 1016 01:29:02,708 --> 01:29:06,666 A może o to, że nie jestem na wydziale filozofii? 1017 01:29:11,375 --> 01:29:13,541 Jesteś moim mężem. Wyszłam za ciebie. 1018 01:29:20,250 --> 01:29:23,083 Wygrałem bitwę, ale przegrałem wojnę, tak? 1019 01:29:28,125 --> 01:29:29,750 Wciąż tu jestem, prawda? 1020 01:29:47,541 --> 01:29:49,166 Jak ci idzie artykuł? 1021 01:29:54,000 --> 01:29:55,375 Gotowy, mniej więcej. 1022 01:29:55,458 --> 01:29:57,375 Skończony gotowy? 1023 01:29:57,458 --> 01:30:01,000 Możemy porozmawiać? 1024 01:30:01,083 --> 01:30:02,625 To powód do świętowania. 1025 01:30:02,708 --> 01:30:05,625 Kierownicy wydziałów i kadra proszeni na zebranie. 1026 01:30:05,708 --> 01:30:07,541 Może moglibyśmy... 1027 01:30:09,458 --> 01:30:12,708 zaprosić parę osób? 1028 01:30:13,166 --> 01:30:14,958 Albo wyjdziemy gdzieś? 1029 01:30:15,041 --> 01:30:16,750 Może do miasta? 1030 01:30:17,166 --> 01:30:18,458 Co tylko chcesz. 1031 01:30:22,125 --> 01:30:24,583 Tak. Brzmi nieźle. 1032 01:30:38,208 --> 01:30:41,958 Kim, mówi Alma. Oddzwoń. 1033 01:31:02,250 --> 01:31:04,333 Mogłyśmy spotkać się u mnie. 1034 01:31:07,250 --> 01:31:09,875 Nie chciałam ryzykować składania zeznań. 1035 01:31:14,583 --> 01:31:16,500 Przecież Alex nie jest prawnikiem. 1036 01:31:16,583 --> 01:31:19,708 Ktoś powinien mu o tym powiedzieć. O czym chcesz pogadać? 1037 01:31:26,958 --> 01:31:29,125 Nie chcę, żeby się pani rozgniewała. 1038 01:31:45,833 --> 01:31:49,166 Nie wiem, dlaczego to wzięłam. 1039 01:31:49,250 --> 01:31:53,333 To był jakiś dziwny impuls. 1040 01:31:54,291 --> 01:31:56,333 Ale zastanawiam się, 1041 01:31:56,708 --> 01:32:01,166 czy coś podobnego przytrafiło się pani. 1042 01:32:03,000 --> 01:32:05,125 Dlaczego mi pani nie powiedziała? 1043 01:32:06,541 --> 01:32:07,750 Czy mogę? 1044 01:32:13,708 --> 01:32:15,958 Przetłumaczyłaś to online? 1045 01:32:16,041 --> 01:32:20,333 Chyba nie da się zachować nic dla siebie w dzisiejszych czasach. 1046 01:32:20,416 --> 01:32:23,041 - Nic o mnie nie wiesz. - A czyja to wina? 1047 01:32:23,875 --> 01:32:25,875 Nie masz prawa 1048 01:32:25,958 --> 01:32:29,083 do żadnych informacji o mnie i moim życiu. 1049 01:32:30,458 --> 01:32:33,500 Z kolei pani wie mnóstwo o moim. 1050 01:32:33,583 --> 01:32:35,791 O nic cię nie prosiłam. 1051 01:32:36,666 --> 01:32:38,291 A i tak pani brała. 1052 01:32:39,625 --> 01:32:42,541 Na początku myślałam, że to dlatego, 1053 01:32:42,625 --> 01:32:48,458 że jesteśmy sobie bliskie lub ciekawię panią jako człowiek. 1054 01:32:48,541 --> 01:32:51,000 Ale teraz nie mogę oprzeć się wrażeniu, 1055 01:32:51,625 --> 01:32:55,208 że może to jakiś pani chory wampiryzm. 1056 01:32:55,291 --> 01:32:59,833 Wykrwawiam się przed panią, nie dostając nic w zamian. 1057 01:33:00,875 --> 01:33:02,958 Dziękuję, mam już męża. 1058 01:33:06,041 --> 01:33:08,416 Tak traktuje pani osoby, którym na pani zależy? 1059 01:33:14,791 --> 01:33:15,958 Powiedziałam Kim. 1060 01:33:18,500 --> 01:33:21,125 Naprawdę powinna pani z kimś o tym pogadać. 1061 01:33:26,208 --> 01:33:27,916 Próbuję pani pomóc. 1062 01:33:28,583 --> 01:33:30,791 Nie. 1063 01:33:32,000 --> 01:33:36,708 Próbujesz przekonać mnie i siebie, 1064 01:33:36,791 --> 01:33:39,750 że naruszenie mojej prywatności 1065 01:33:39,833 --> 01:33:42,916 było moralnie dobre, bo udowodniło, że masz rację. 1066 01:33:44,875 --> 01:33:47,000 Daj mi spokój, Maggie. 1067 01:33:49,875 --> 01:33:51,166 Idź. 1068 01:33:52,250 --> 01:33:53,375 Precz! 1069 01:34:11,833 --> 01:34:17,083 Szlag. Kim, tu Alma. Dzwonię po raz piętnasty, do chuja! 1070 01:34:19,625 --> 01:34:20,916 Kurwa! 1071 01:34:32,666 --> 01:34:35,583 Adorno pisze w Minima Moralia... 1072 01:34:38,708 --> 01:34:41,708 „Nie ma prawego życia w fałszywym”. 1073 01:34:43,500 --> 01:34:44,791 Co naprawdę mówi? 1074 01:34:53,166 --> 01:34:55,791 Mówi, że nie ma prawego życia 1075 01:34:55,875 --> 01:34:59,166 w fałszywym świecie. 1076 01:34:59,250 --> 01:35:01,916 Albo jesteśmy z tego świata, z jego warunkami, 1077 01:35:02,000 --> 01:35:05,125 albo jesteśmy świadomi tego, co prawe, 1078 01:35:05,208 --> 01:35:07,000 co wyklucza nas ze społeczeństwa. 1079 01:35:07,083 --> 01:35:10,875 Więc po co próbować działać moralnie, skoro to niemożliwe? 1080 01:35:10,958 --> 01:35:13,833 Czy to nie jest po prostu nihilizm? 1081 01:35:14,583 --> 01:35:16,041 Chyba wyjaśnienie 1082 01:35:16,125 --> 01:35:19,708 paradoksu Odyseusza Hanny Arendt może odnosić się do tematu. 1083 01:35:22,125 --> 01:35:25,250 Odyseusz siedzi na dworze Fenicjan. 1084 01:35:27,250 --> 01:35:29,250 Niewidomy poeta... 1085 01:35:29,333 --> 01:35:30,666 Aojda. 1086 01:35:32,041 --> 01:35:33,375 Aojda, właśnie. 1087 01:35:34,291 --> 01:35:38,500 Aojda zaczyna śpiewać historię Troi i bohatera, Odyseusza. 1088 01:35:38,583 --> 01:35:41,250 Nie wie, że siedzi on przed nim. 1089 01:35:41,333 --> 01:35:43,708 Nagle Odyseusz zaczyna płakać. 1090 01:35:43,791 --> 01:35:45,250 Arendt pisze: 1091 01:35:45,333 --> 01:35:47,500 „Oczywiście nigdy dotąd nie płakał, 1092 01:35:47,583 --> 01:35:49,958 słysząc, co naprawdę się wydarzyło. 1093 01:35:50,041 --> 01:35:54,250 Dopiero słuchając narracji w pełni zrozumiał znaczenie tego”. 1094 01:35:55,375 --> 01:35:57,000 A co to znaczy dla ciebie? 1095 01:35:59,708 --> 01:36:03,625 Że Odyseusz rozpoznaje w sobie bohatera dopiero wtedy, 1096 01:36:03,708 --> 01:36:06,125 gdy jego historię opowiada mu ktoś inny. 1097 01:36:06,208 --> 01:36:09,166 I to nie byle kto. Ten „inny”. 1098 01:36:09,250 --> 01:36:13,291 Niewidomy poeta, który nie widzi na zewnątrz, tylko do środka, 1099 01:36:13,375 --> 01:36:14,625 więc więcej wie. 1100 01:36:14,708 --> 01:36:17,666 Więc relacja tego „innego” może 1101 01:36:17,750 --> 01:36:21,041 załagodzić nihilizm, dając nam poczucie ciągłości? 1102 01:36:21,125 --> 01:36:23,958 - Celu? - Kim konkretnie jest 1103 01:36:24,041 --> 01:36:25,625 ten „inny”? 1104 01:36:27,250 --> 01:36:30,458 Nie bierz tego tak dosłownie. 1105 01:36:30,958 --> 01:36:36,250 Próba przeniesienia filozoficznego „innego” do dyskusji socjopolitycznej jest 1106 01:36:36,333 --> 01:36:40,041 jak spocony turysta w muzeum sztuki, który wskazuje na Pollocka 1107 01:36:40,125 --> 01:36:43,000 i mówi: „Mój dzieciak też tak umie”. 1108 01:36:43,083 --> 01:36:46,750 To niedojrzałe, wsteczne i ukazuje niezrozumienie sedna sprawy. 1109 01:36:49,583 --> 01:36:53,500 W uniwersalnym stanie człowieka... 1110 01:36:57,791 --> 01:36:58,708 Katie? 1111 01:36:59,583 --> 01:37:01,791 Przepraszam. Nie rozumiem. 1112 01:37:06,541 --> 01:37:07,583 Czego? 1113 01:37:08,708 --> 01:37:11,833 Której części argumentacji, którą sformułowałyśmy? 1114 01:37:13,708 --> 01:37:15,083 Wydaje mi się, 1115 01:37:15,166 --> 01:37:17,833 że zgadzasz się dosłownie, nie koncepcyjnie, 1116 01:37:17,916 --> 01:37:21,541 na wykluczenie kogoś, choć pozornie bronisz czegoś przeciwnego. 1117 01:37:29,750 --> 01:37:32,833 Wiesz, że to zajęcia z filozofii, prawda? 1118 01:37:32,916 --> 01:37:35,625 Co my tu robimy, według ciebie? 1119 01:37:36,875 --> 01:37:38,583 Co jest nie tak 1120 01:37:39,333 --> 01:37:42,750 z twoim pytaniem? Czemu mnie ono nie obchodzi? 1121 01:37:42,833 --> 01:37:46,750 Bo zakładasz, że mówiąc o „innym”, 1122 01:37:46,833 --> 01:37:49,125 mam na myśli coś złego. 1123 01:37:49,208 --> 01:37:52,750 A tak naprawdę to ty instynktownie i nieświadomie kreujesz 1124 01:37:52,833 --> 01:37:54,708 - to założenie. - Nie myślę... 1125 01:37:54,791 --> 01:37:55,958 Nie myśl, Arturze! 1126 01:37:56,041 --> 01:37:57,500 Ty, Katie, 1127 01:37:57,583 --> 01:38:02,000 walczysz o prawa człowieka dla symbolicznego poety, 1128 01:38:02,083 --> 01:38:06,583 a tymczasem w rzeczywistości nie pozwalasz „innemu” w ogóle zaistnieć. 1129 01:38:06,666 --> 01:38:10,166 Bo uważasz, że zauważenie różnicy 1130 01:38:10,250 --> 01:38:12,416 i nazywanie jej jest niestosowne. 1131 01:38:13,833 --> 01:38:15,708 Co w takim razie jest słuszne? 1132 01:38:19,041 --> 01:38:21,625 Co mogłoby cię uszczęśliwić? 1133 01:38:22,125 --> 01:38:26,833 Czy mamy budować społeczeństwo pod twoje szczegółowe specyfikacje? 1134 01:38:26,916 --> 01:38:28,916 Czy mam zbudować dla ciebie świat 1135 01:38:29,000 --> 01:38:33,000 z zaokrąglonymi wszystkimi kantami? 1136 01:38:33,083 --> 01:38:37,875 Wyścielić ci wybraną celę uprzejmościami i pieprzonymi ostrzeżeniami o prowokacji? 1137 01:38:39,166 --> 01:38:43,375 Nie po to tu jestem. Jestem tu, by uczyć. 1138 01:38:45,125 --> 01:38:46,500 Dobra. 1139 01:38:46,583 --> 01:38:49,208 Świetnie. 1140 01:38:49,291 --> 01:38:50,416 Dobrze. 1141 01:38:51,041 --> 01:38:54,833 Cholerny Marcus też tu jest. Masz coś do dodania? 1142 01:38:55,500 --> 01:38:57,291 Nie, pani profesor Imhoff. 1143 01:38:58,291 --> 01:38:59,416 W porządku. 1144 01:39:51,166 --> 01:39:53,291 Wolałbym nie musieć zwoływać zebrania. 1145 01:39:53,375 --> 01:39:56,125 Wy też na pewno wolelibyście nie musieć tu być. 1146 01:39:57,208 --> 01:40:00,958 Doświadczyliśmy pogwałcenia wartości Yale. 1147 01:40:01,041 --> 01:40:04,708 Jest to zimny prysznic dla nas wszystkich. 1148 01:40:05,166 --> 01:40:06,541 Jak wielu z was wie, 1149 01:40:06,625 --> 01:40:10,541 doktorantka wniosła oskarżenie przeciwko jednemu z profesorów. 1150 01:40:23,875 --> 01:40:25,250 Pani profesor Imhoff? 1151 01:40:26,541 --> 01:40:28,791 Może pani zostać jeszcze chwilę? 1152 01:40:43,500 --> 01:40:45,625 Cóż, nie ma sensu tego ciągnąć. 1153 01:40:46,958 --> 01:40:48,333 Dowiedzieliśmy się, 1154 01:40:48,416 --> 01:40:49,958 że wypisała pani receptę 1155 01:40:50,041 --> 01:40:53,458 na nazwisko pani doktor Sayers, której pani nie przepisała. 1156 01:40:59,666 --> 01:41:00,916 Słucham? 1157 01:41:01,000 --> 01:41:03,666 Apteka Walgreens oznaczyła receptę. 1158 01:41:03,750 --> 01:41:06,708 Została wystawiona bez wniosku online. 1159 01:41:06,791 --> 01:41:10,416 Gdy doktor Sayers odkryła, kto ją wypełnił, powiedziała nam. 1160 01:41:12,791 --> 01:41:15,125 Nie wiem, o czym pan mówi. 1161 01:41:15,208 --> 01:41:19,250 Alma, mamy na to dosyć bezsporny ślad w papierach. 1162 01:41:19,333 --> 01:41:22,791 Kim postanowiła nie wnosić oskarżenia, 1163 01:41:22,875 --> 01:41:26,375 ale musimy wspólnie podjąć działania dyscyplinarne. 1164 01:41:28,500 --> 01:41:31,625 Można śmiało powiedzieć, że kwestia etatu zostaje... 1165 01:41:32,583 --> 01:41:33,791 wstrzymana. 1166 01:41:40,458 --> 01:41:41,875 Wstrzymana? 1167 01:41:44,083 --> 01:41:45,333 Na czas nieokreślony. 1168 01:41:54,375 --> 01:41:58,708 - Uważam, że to faszystowskie. - Ale jest w gazecie, więc... 1169 01:42:10,000 --> 01:42:12,458 {\an8}Nie mógł przestać się śmiać. 1170 01:42:14,541 --> 01:42:17,375 {\an8}To wyznacza zły precedens. 1171 01:42:24,750 --> 01:42:26,208 Alma, co pani tu robi? 1172 01:42:26,291 --> 01:42:28,750 - Chcę pogadać. - To zły pomysł. Maggie? 1173 01:42:28,833 --> 01:42:32,708 Nie masz jakiegoś niejasnego protestu, aby publicznie wyrażać żal? 1174 01:42:32,791 --> 01:42:34,708 W porządku. 1175 01:42:34,791 --> 01:42:36,083 W porządku. 1176 01:42:36,166 --> 01:42:39,208 - Maggie... - Ej, ono! Znikaj. 1177 01:42:42,375 --> 01:42:44,625 W porządku. Bez obaw. 1178 01:42:53,041 --> 01:42:55,666 - Idziemy za nimi? - Nie trzeba. 1179 01:42:57,166 --> 01:42:59,458 Wiesz co, Alex ma rację. 1180 01:42:59,541 --> 01:43:01,791 Nie powinnam tak rozmawiać. 1181 01:43:02,791 --> 01:43:05,833 Ludzie mawiali, że jesteś moim cieniem. 1182 01:43:05,916 --> 01:43:08,375 Frederik wciąż to powtarzał. 1183 01:43:08,458 --> 01:43:12,333 Że przejmujesz moje maniery, ubierasz się podobnie. 1184 01:43:12,416 --> 01:43:14,208 Dosyć. 1185 01:43:22,125 --> 01:43:24,875 Wiem, że coś do mnie czujesz. 1186 01:43:27,833 --> 01:43:30,166 Co to ma być? Alex tam jest. 1187 01:43:30,250 --> 01:43:32,916 Frederik myli się w wielu sprawach, 1188 01:43:33,458 --> 01:43:35,583 ale co do ciebie zawsze miał rację. 1189 01:43:36,625 --> 01:43:39,333 Jesteś najgorszym typem przeciętnej studentki. 1190 01:43:39,416 --> 01:43:42,833 Masz wszystko, żeby odnieść sukces, 1191 01:43:42,916 --> 01:43:46,333 ale brak ci talentu czy chęci do tego. 1192 01:43:47,333 --> 01:43:49,250 A jednak tyle zasobów, 1193 01:43:50,041 --> 01:43:53,750 czasu innych ludzi marnuje się na ciebie. 1194 01:43:53,833 --> 01:43:57,916 Także mój. A twoja praca doktorska 1195 01:43:58,000 --> 01:44:00,708 to jawny plagiat. 1196 01:44:00,791 --> 01:44:03,000 Aż cuchnie lenistwem 1197 01:44:03,083 --> 01:44:07,041 połączonym z desperacką nadzieją, 1198 01:44:07,125 --> 01:44:09,833 że staniesz się warta swojego uposażenia. 1199 01:44:09,916 --> 01:44:11,041 W porządku. 1200 01:44:11,791 --> 01:44:14,000 Nie wiem, co pani sobie myśli, mówiąc... 1201 01:44:14,083 --> 01:44:16,541 Daruj sobie. Proszę. 1202 01:44:18,375 --> 01:44:19,250 Proszę. 1203 01:44:28,125 --> 01:44:31,750 Nie czuję się już komfortowo w tej rozmowie. 1204 01:44:31,833 --> 01:44:34,541 Nie wszystko ma zapewniać ci komfort, Maggie. 1205 01:44:34,625 --> 01:44:38,625 Nie wszystko ma być kąpielą w letniej wodzie, 1206 01:44:38,708 --> 01:44:42,625 w której poleżysz, aż zaśniesz i utoniesz. 1207 01:44:43,166 --> 01:44:45,625 A śmierć nie przynosi nagrody 1208 01:44:45,708 --> 01:44:48,666 za bezustanne cierpienia w życiu. 1209 01:44:50,833 --> 01:44:53,416 Wykreowałaś sobie życie, które ukrywa 1210 01:44:53,500 --> 01:44:56,958 twoje przypadkowe przywileje, zachcianki 1211 01:44:57,041 --> 01:44:58,833 i pragnienie zaimponowania. 1212 01:44:58,916 --> 01:45:00,750 Ja przynajmniej 1213 01:45:00,833 --> 01:45:04,791 mam dość szacunku do siebie, żeby wiedzieć, czego chcę. A ty? 1214 01:45:04,875 --> 01:45:06,208 To wszystko kłamstwa. 1215 01:45:06,291 --> 01:45:11,041 Dziesięć razy tańsze mieszkanie od tego, na jakie cię stać? 1216 01:45:11,125 --> 01:45:13,500 Bycie z osobą, z którą nic cię nie łączy, 1217 01:45:13,583 --> 01:45:17,125 bo uważasz, że jej tożsamość czyni cię interesującą? 1218 01:45:17,208 --> 01:45:20,333 Przymilanie się do mnie, bo moja sympatia 1219 01:45:20,416 --> 01:45:23,000 daje ci wiarygodność. Kolejna mamka, 1220 01:45:23,083 --> 01:45:26,416 która zastąpi twoją własną, nieznośną. Kłamstwa. 1221 01:45:30,458 --> 01:45:33,083 Więc wszyscy myślą, że kłamałaś też o Hanku. 1222 01:45:35,333 --> 01:45:36,750 Szlag. 1223 01:45:37,791 --> 01:45:42,625 Głupia ździro. Nie masz pojęcia, co mi właśnie zrobiłaś. 1224 01:45:42,708 --> 01:45:45,125 Wystarczy. Idziemy. 1225 01:45:45,208 --> 01:45:46,416 Nic ci nie jest? 1226 01:45:46,500 --> 01:45:48,250 Przepraszam. 1227 01:45:48,333 --> 01:45:50,500 - Co ci powiedziała? - Nic. 1228 01:46:10,833 --> 01:46:11,875 Dziękuję. 1229 01:47:33,208 --> 01:47:35,416 Cóż za kłopotliwa sytuacja. 1230 01:47:36,583 --> 01:47:38,041 Długo tu jesteś? 1231 01:47:41,458 --> 01:47:42,750 Dzisiaj? 1232 01:47:46,750 --> 01:47:48,916 Czasem tu wpadam. 1233 01:47:50,333 --> 01:47:51,958 Skąd masz klucze? 1234 01:47:52,791 --> 01:47:53,875 A co ty tu robisz? 1235 01:47:53,958 --> 01:47:55,916 To moje mieszkanie. 1236 01:47:57,583 --> 01:48:01,416 Dałaś mi klucze na święta, gdy odwiedziła mnie siostra. 1237 01:48:02,416 --> 01:48:03,791 Nigdy ich nie oddałem. 1238 01:48:07,708 --> 01:48:09,833 Miałam gówniany dzień. Napijesz się? 1239 01:48:12,375 --> 01:48:13,375 Tak. 1240 01:48:41,791 --> 01:48:44,583 - Chcesz? - Nie, dzięki. 1241 01:48:45,541 --> 01:48:48,125 Właściwie to tak. 1242 01:49:00,125 --> 01:49:01,416 Spójrz na nas. 1243 01:49:05,375 --> 01:49:07,250 Za Ikarów. 1244 01:49:07,916 --> 01:49:09,583 Słyszałeś. 1245 01:49:12,208 --> 01:49:13,625 Wieści szybko się roznoszą. 1246 01:49:17,583 --> 01:49:20,458 Z tego, co wiem, wciąż żyjemy. 1247 01:49:21,500 --> 01:49:24,500 Czym jest życie, gdy zabrano ci środki utrzymania? 1248 01:49:33,083 --> 01:49:36,708 Czuję, że w głębi serca zawsze się tego spodziewałam. 1249 01:49:38,125 --> 01:49:40,958 Że moja zgnilizna zostanie zauważona 1250 01:49:41,041 --> 01:49:45,250 tuż przed tym, nim zdążę ją wykorzenić. 1251 01:49:47,125 --> 01:49:48,916 Mówisz jak prawdziwa kobieta. 1252 01:49:52,750 --> 01:49:54,500 Ja nigdy nie czułem się zgniły. 1253 01:49:55,250 --> 01:49:56,541 Prawdziwy mężczyzna. 1254 01:49:57,833 --> 01:49:59,250 Którego kiedyś kochałaś. 1255 01:50:05,416 --> 01:50:06,583 Tak. 1256 01:50:07,500 --> 01:50:09,208 Wiedziałem, że mam rację. 1257 01:50:12,083 --> 01:50:14,166 I tak chciałeś, żebym to powiedziała. 1258 01:50:14,250 --> 01:50:16,208 Pewnie. Jestem prosty facet. 1259 01:50:16,291 --> 01:50:18,500 Szukam odwzajemnienia swoich uczuć. 1260 01:50:20,791 --> 01:50:22,166 Kochałeś mnie? 1261 01:50:28,500 --> 01:50:30,750 Daj spokój. Mówiłem ci to. 1262 01:50:33,000 --> 01:50:34,250 Mówiłem ci. 1263 01:50:35,541 --> 01:50:36,875 Mnóstwo razy. 1264 01:50:39,541 --> 01:50:40,708 Nigdy nie przestałem. 1265 01:50:42,500 --> 01:50:43,916 Nie ja. 1266 01:50:46,791 --> 01:50:49,375 Myślisz, że dlaczego tu jestem? 1267 01:50:55,041 --> 01:50:56,250 Nie jesteś nim. 1268 01:50:56,333 --> 01:50:57,333 Kim? 1269 01:50:58,958 --> 01:51:00,375 Prostym człowiekiem. 1270 01:51:12,250 --> 01:51:13,916 Maggie mnie uderzyła. 1271 01:51:15,791 --> 01:51:18,666 - Co? - Spoliczkowała mnie. 1272 01:51:20,583 --> 01:51:21,791 Spoliczkowała? 1273 01:51:23,625 --> 01:51:25,208 Cholera. 1274 01:51:25,291 --> 01:51:28,500 Wolałbym, żeby było na odwrót, ale... 1275 01:51:28,583 --> 01:51:29,708 W zasadzie to 1276 01:51:29,791 --> 01:51:32,041 umniejszyłam jej życiowe wybory 1277 01:51:32,125 --> 01:51:34,125 i powiedziałam o plagiacie, 1278 01:51:34,208 --> 01:51:36,916 - więc miała powody. - Powtórzyłaś jej moje słowa? 1279 01:51:37,000 --> 01:51:40,166 Nie. O plagiacie wiedziałam już wcześniej. 1280 01:51:40,250 --> 01:51:43,791 Jak mówiłeś, to było jasne dla każdego, kto to czytał... 1281 01:51:45,958 --> 01:51:46,916 Wiedziałaś? 1282 01:51:51,750 --> 01:51:53,625 Przez cały ten czas wiedziałaś? 1283 01:51:56,416 --> 01:51:58,375 Dlaczego mi nie powiedziałaś? 1284 01:51:59,375 --> 01:52:01,750 Sądziłam, że to bez znaczenia. 1285 01:52:02,291 --> 01:52:04,875 Sądziłaś, że to bez znaczenia? 1286 01:52:04,958 --> 01:52:06,125 A co ty byś zrobił? 1287 01:52:06,208 --> 01:52:10,000 Narysował linię między dwoma punktami i pozwał młodą kobietę, 1288 01:52:10,083 --> 01:52:12,125 którą rzekomo molestowałeś? 1289 01:52:12,208 --> 01:52:13,458 Chwytasz się brzytwy. 1290 01:52:13,541 --> 01:52:14,791 Brzmisz jak desperat. 1291 01:52:14,875 --> 01:52:18,458 Bo jestem zajebiście zdesperowany! 1292 01:52:22,500 --> 01:52:24,375 Wisiałbyś tylko na dłuższej linie. 1293 01:52:24,458 --> 01:52:26,958 Chciałbym tego. 1294 01:52:27,041 --> 01:52:30,750 Zamiast pozwolić mi sczeznąć w ciemności. 1295 01:52:30,833 --> 01:52:32,416 Wiesz, ile razy myślałem, 1296 01:52:33,000 --> 01:52:36,875 żeby rzucić się z tego nabrzeża? 1297 01:52:36,958 --> 01:52:40,208 Cokolwiek bym zrobiła, nie zmieniłoby to... 1298 01:52:40,291 --> 01:52:43,041 Nie wiesz tego! 1299 01:52:43,125 --> 01:52:44,541 Nie możesz tego wiedzieć. 1300 01:52:57,416 --> 01:52:59,041 Myślisz, że to zrobiłem? 1301 01:53:02,958 --> 01:53:05,291 - Co? - Myślisz, że ją zgwałciłem? 1302 01:53:09,708 --> 01:53:11,166 Flirtowałeś ze wszystkimi. 1303 01:53:12,166 --> 01:53:14,000 Flirtowałem? 1304 01:53:14,083 --> 01:53:16,791 Tak. I co z tego? Z jakimi wszystkimi? 1305 01:53:17,583 --> 01:53:19,166 Ze wszystkimi studentkami. 1306 01:53:19,708 --> 01:53:21,625 Mogłeś przelecieć każdą z nich. 1307 01:53:21,708 --> 01:53:24,375 Więc jesteś zazdrosna? 1308 01:53:27,500 --> 01:53:28,750 Nie jestem pewna. 1309 01:53:28,833 --> 01:53:29,833 Bo nie. 1310 01:53:32,541 --> 01:53:34,291 Nie zrobiłem tego. 1311 01:53:34,375 --> 01:53:36,541 Bo jak jakiś pieprzony kretyn, 1312 01:53:36,625 --> 01:53:38,916 tylko z jedną osobą złamałem tę zasadę, 1313 01:53:39,916 --> 01:53:41,208 pieprząc się z tobą. 1314 01:53:46,916 --> 01:53:48,041 Cholera. 1315 01:53:52,166 --> 01:53:54,458 Kurwa! 1316 01:53:54,541 --> 01:53:56,875 Jezu Chryste. 1317 01:53:58,791 --> 01:54:00,541 - Szlag. - Jesteś kretynem. 1318 01:54:00,625 --> 01:54:03,125 Pokaż. 1319 01:54:03,583 --> 01:54:05,416 Jezu. 1320 01:54:10,375 --> 01:54:11,541 Jesteś kretynem. 1321 01:54:40,416 --> 01:54:41,500 Hank. 1322 01:54:42,416 --> 01:54:43,416 Proszę, nie. 1323 01:54:43,958 --> 01:54:45,041 Hank. 1324 01:54:47,291 --> 01:54:49,041 Hank, przestań! 1325 01:54:51,125 --> 01:54:54,208 Odwal się! Jezu. 1326 01:54:54,291 --> 01:54:55,666 Boże. 1327 01:55:06,541 --> 01:55:08,000 Wynoś się. 1328 01:55:10,708 --> 01:55:12,791 To był błąd. Wynoś się. 1329 01:55:20,083 --> 01:55:21,375 Proszę. 1330 01:55:22,041 --> 01:55:23,083 Wynoś się. 1331 01:59:04,708 --> 01:59:08,250 15 NIEODEBRANYCH POŁĄCZEŃ - NIEZNANY NUMER 1332 01:59:10,166 --> 01:59:13,458 musisz jak najszybciej to zobaczyć 1333 01:59:15,833 --> 01:59:16,708 Czy to prawda? 1334 01:59:16,791 --> 01:59:19,541 {\an8}MAGGIE MÓWI GŁOŚNO O FAŁSZYWEJ „MENTORCE” 1335 01:59:19,625 --> 01:59:21,166 {\an8}Widziałaś to? Wszystko gra? 1336 01:59:28,125 --> 01:59:29,166 To ona! 1337 01:59:30,541 --> 01:59:32,541 Pani profesor. 1338 01:59:32,625 --> 01:59:34,041 Cholera. Tam jest. 1339 01:59:34,125 --> 01:59:36,000 Chodźcie wszyscy! 1340 01:59:36,083 --> 01:59:39,583 Pani profesor, czy pociągnie pani uczelnię do odpowiedzialności? 1341 01:59:39,666 --> 01:59:41,250 Chcemy porozmawiać. 1342 01:59:41,333 --> 01:59:44,250 Chcemy tylko pociągnięcia do odpowiedzialności. 1343 01:59:44,333 --> 01:59:46,500 Chcemy sprawiedliwości. 1344 01:59:46,583 --> 01:59:48,583 - Wierzy pani Maggie? - My wierzymy. 1345 01:59:48,666 --> 01:59:51,416 Czy potępi pani to, co on zrobił? 1346 01:59:51,500 --> 01:59:52,958 Chcemy sprawiedliwości. 1347 01:59:53,041 --> 01:59:55,083 Wierzymy kobietom! Powie pani coś? 1348 01:59:57,875 --> 01:59:59,916 Co z nią? 1349 02:00:00,000 --> 02:00:01,625 Nie wiem. Szlag. 1350 02:00:02,958 --> 02:00:05,375 Odsuńcie się. 1351 02:00:05,458 --> 02:00:08,000 Nikt jej nie dotknął. Przysięgam. 1352 02:00:08,083 --> 02:00:09,291 Po prostu upadła. 1353 02:00:27,291 --> 02:00:28,875 Cześć. 1354 02:00:30,666 --> 02:00:32,333 Jak się czujesz? 1355 02:00:33,375 --> 02:00:35,125 Jak gówno. 1356 02:00:38,541 --> 02:00:39,625 Cóż... 1357 02:00:40,166 --> 02:00:43,750 Kilka pękniętych wrzodów to nie przelewki. 1358 02:00:46,916 --> 02:00:49,666 Lekarz mówił, że musiały cię bardzo boleć. 1359 02:00:51,333 --> 02:00:53,416 Dlaczego nic nie mówiłaś? 1360 02:01:05,916 --> 02:01:07,375 Masz dużo nieodebranych. 1361 02:01:08,083 --> 02:01:09,875 Wszystkie z jednego numeru. 1362 02:01:19,125 --> 02:01:21,000 Rozejdzie się po kościach, co? 1363 02:01:21,958 --> 02:01:26,500 Przyjdzie inna katastrofa i wszystko zostanie zapomniane. 1364 02:01:33,041 --> 02:01:34,291 Przeczytaj mi to. 1365 02:01:36,416 --> 02:01:38,000 Alma, ja... 1366 02:01:39,083 --> 02:01:40,500 Proszę. 1367 02:01:51,458 --> 02:01:56,083 „Resnik nazywa to feministyczną luką pokoleniową. 1368 02:01:56,916 --> 02:02:01,375 Mówi, że Alma musiała walczyć o wszystko, co powinna otrzymać, 1369 02:02:01,458 --> 02:02:05,583 ale pojmowała rozwój tylko w taki sposób, w jaki go osiągnęła, 1370 02:02:06,541 --> 02:02:11,375 dołączając do przemocowego patriarchalnego porządku”. 1371 02:02:15,875 --> 02:02:19,958 „Alma zawiodła mnie jako wykładowczyni, jako kobieta i jako mentorka. 1372 02:02:21,250 --> 02:02:26,166 Teraz jestem po prostu kolejną czarnoskórą kobietą, 1373 02:02:26,250 --> 02:02:30,208 która liczyła na równe i uczciwe traktowanie 1374 02:02:30,291 --> 02:02:31,916 ze strony białej kobiety, 1375 02:02:32,000 --> 02:02:35,416 a spotkała się z symbolicznym zniewoleniem”. 1376 02:02:35,500 --> 02:02:38,041 Możemy z tym walczyć, nie? 1377 02:02:38,791 --> 02:02:42,666 Odpowiedzieć komentarzem lub felietonem. 1378 02:02:48,166 --> 02:02:50,375 Chcę się z tobą czymś podzielić. 1379 02:02:54,541 --> 02:02:55,916 Mówiłam ci, 1380 02:02:56,000 --> 02:02:59,916 że jak byłam dzieckiem najlepszy przyjaciel ojca mnie molestował. 1381 02:03:01,875 --> 02:03:03,333 To nie jest prawda. 1382 02:03:10,875 --> 02:03:12,291 Byliśmy zakochani. 1383 02:03:15,083 --> 02:03:17,875 Był taki życzliwy i przystojny. 1384 02:03:17,958 --> 02:03:20,333 Potrafiłam gapić się na niego z daleka. 1385 02:03:20,416 --> 02:03:23,541 Czasem chodziłam z ojcem do pracy 1386 02:03:23,625 --> 02:03:26,375 tylko po to, żeby go zobaczyć. 1387 02:03:28,041 --> 02:03:30,083 Nie potrafiłam się skupić w szkole. 1388 02:03:30,875 --> 02:03:33,333 Szkoła, przyjaciele, 1389 02:03:33,416 --> 02:03:35,666 wszystko wydawało się takie... 1390 02:03:35,750 --> 02:03:37,166 nijakie. 1391 02:03:37,250 --> 02:03:38,583 Z wyjątkiem niego. 1392 02:03:41,166 --> 02:03:43,791 Tylko on wydawał mi się prawdziwy. 1393 02:03:48,291 --> 02:03:52,125 Pocałował mnie po raz pierwszy dzień po moich 15. urodzinach. 1394 02:03:53,916 --> 02:03:55,458 I... 1395 02:03:56,708 --> 02:03:57,708 Kiedy... 1396 02:03:57,791 --> 02:03:59,541 Jakieś pół roku później. 1397 02:04:00,875 --> 02:04:03,916 Mówił, że jestem za młoda, ale nalegałam. 1398 02:04:08,000 --> 02:04:10,291 Najszczęśliwszy czas w moim życiu. 1399 02:04:14,791 --> 02:04:17,375 Potem nagle powiedział, 1400 02:04:18,375 --> 02:04:20,833 że poznał kogoś innego. 1401 02:04:21,875 --> 02:04:24,708 Kogoś stosowniejszego. 1402 02:04:25,625 --> 02:04:26,625 Zaczął... 1403 02:04:27,458 --> 02:04:30,416 przyprowadzać ją na przyjęcia rodziców. 1404 02:04:32,541 --> 02:04:35,041 Obnosił się z nią przede mną, 1405 02:04:35,625 --> 02:04:38,833 jakby chciał udowodnić, że mu nie zależy. 1406 02:04:42,416 --> 02:04:44,500 To było takie okrutne. 1407 02:04:48,333 --> 02:04:50,166 Więc zmyśliłam tę historyjkę. 1408 02:04:52,750 --> 02:04:54,708 Wiedziałam, że bardzo go zaboli. 1409 02:04:58,125 --> 02:05:00,625 Trzy lata później popełnił samobójstwo. 1410 02:05:05,458 --> 02:05:09,083 Do tego czasu zdementowałam już tę historyjkę, ale to... 1411 02:05:10,833 --> 02:05:12,083 nie miało już znaczenia. 1412 02:05:12,166 --> 02:05:15,708 Chciałam zranić go tak, jak on zranił mnie. I zrobiłam to. 1413 02:05:28,166 --> 02:05:30,375 Alma, byłaś... 1414 02:05:31,416 --> 02:05:32,708 bardzo młoda. 1415 02:05:33,958 --> 02:05:37,708 Dziewczyny zawsze chcą dorosłych rzeczy 1416 02:05:38,708 --> 02:05:41,250 szybciej, niż są na nie gotowe. 1417 02:05:42,208 --> 02:05:45,791 Obowiązkiem dorosłych 1418 02:05:45,875 --> 02:05:49,041 jest chronić niewinność dziecka. 1419 02:05:49,125 --> 02:05:50,125 Nie. 1420 02:05:50,583 --> 02:05:52,750 Nie dałam mu wyboru. 1421 02:05:55,791 --> 02:05:57,625 Zawsze jest wybór. 1422 02:05:59,708 --> 02:06:02,583 Nieważne, czy go pragnęłaś, 1423 02:06:02,666 --> 02:06:04,625 czy rzuciłaś mu się na szyję. 1424 02:06:04,708 --> 02:06:07,041 Powinien był odtrącić cię od razu. 1425 02:06:08,041 --> 02:06:09,875 Zrobił to. 1426 02:06:11,458 --> 02:06:13,708 Odmówił. 1427 02:06:14,458 --> 02:06:18,500 To był dobry człowiek, a ja zniszczyłam go kłamstwem. 1428 02:06:18,583 --> 02:06:19,625 Alma. 1429 02:06:20,708 --> 02:06:22,333 To nie było kłamstwo. 1430 02:06:24,750 --> 02:06:26,458 Ciągle uważasz, 1431 02:06:27,083 --> 02:06:29,041 że nie zrobił nic złego. 1432 02:06:30,041 --> 02:06:32,041 Wciąż się obwiniasz. 1433 02:06:33,916 --> 02:06:38,791 Czy myślisz, że możesz pozwolić sobie na zobaczenie w tym prawdy? 1434 02:06:41,250 --> 02:06:42,500 Prawda... 1435 02:06:44,541 --> 02:06:46,333 jest taka, że go kocham. 1436 02:06:52,250 --> 02:06:54,000 A ja kocham ciebie. 1437 02:08:21,750 --> 02:08:27,625 PIĘĆ LAT PÓŹNIEJ 1438 02:08:34,916 --> 02:08:36,083 To coś nowego. 1439 02:08:37,375 --> 02:08:39,333 Rozprzestrzeniają się z drzew. 1440 02:08:39,416 --> 02:08:41,458 Spójrzcie na te drobinki żaru. 1441 02:08:41,541 --> 02:08:44,708 Wzlatują do góry. 1442 02:08:44,791 --> 02:08:47,708 Widać je w dymie. 1443 02:08:47,791 --> 02:08:50,291 Wieje wiatr. 1444 02:08:50,375 --> 02:08:54,583 Może ponieść je na wiele kilometrów, 1445 02:08:54,666 --> 02:08:58,125 gdzie spadną na czyjś dach 1446 02:08:58,208 --> 02:09:00,875 i wybuchnie nowy ogień. 1447 02:09:00,958 --> 02:09:04,541 Pani dziekan Imhoff, spotkanie o 16.00. Miałem przypomnieć. 1448 02:09:04,625 --> 02:09:06,916 Dziękuję, Peter. Właśnie wychodziłam. 1449 02:09:08,166 --> 02:09:09,791 To okropne, nie sądzisz? 1450 02:09:10,916 --> 02:09:12,250 Absolutnie. 1451 02:09:14,333 --> 02:09:16,833 Te drobinki żaru są jak płatki śniegu. 1452 02:09:16,916 --> 02:09:19,083 Spadają wszędzie wokół nas. 1453 02:09:19,875 --> 02:09:23,166 Słońce... To obłęd. 1454 02:09:23,250 --> 02:09:26,041 Nie widać słońca. Jest całkiem zasłonięte. 1455 02:09:26,125 --> 02:09:27,666 Cześć Alma. Miło było 1456 02:09:27,750 --> 02:09:29,250 na panią wpaść. Być może to, 1457 02:09:29,333 --> 02:09:31,916 co mówiła pani na sympozjum, było tylko uprzejmością 1458 02:09:32,000 --> 02:09:34,250 w stronę widowni. Ale miło by było 1459 02:09:34,333 --> 02:09:37,125 znów porozmawiać. Może lunch za dwa tygodnie? 1460 02:09:37,208 --> 02:09:40,250 Meta ogłosiła koniec programów sprawdzania 1461 02:09:40,333 --> 02:09:43,583 faktów odnośnie do stron trzecich w USA... 1462 02:10:18,166 --> 02:10:19,958 Przepraszam za spóźnienie. 1463 02:10:20,041 --> 02:10:21,958 Wybacz, że zamówiłam bez ciebie. 1464 02:10:22,041 --> 02:10:24,000 Wino jest tu zaskakująco dobre. 1465 02:10:24,083 --> 02:10:26,500 Ja już nie piję. 1466 02:10:26,583 --> 02:10:29,541 Nikt już nie pije. Dobrze cię widzieć. 1467 02:10:30,125 --> 02:10:32,250 Wygląda pani tak samo. 1468 02:10:32,333 --> 02:10:33,875 - Kłamiesz. - Nie. 1469 02:10:35,333 --> 02:10:39,250 Ludzie, którzy żyją tylko dla jednego, nigdy się nie starzeją. 1470 02:10:40,708 --> 02:10:44,708 To tutaj Hank zabierał nas wszystkich. 1471 02:10:44,791 --> 02:10:47,250 Tam był jego stolik. 1472 02:10:48,458 --> 02:10:50,958 Czasem zastanawiam się, gdzie się podziewa. 1473 02:10:51,750 --> 02:10:55,333 Zarabia kupę kasy jako spin doktor jakiegoś demokraty. 1474 02:10:56,041 --> 02:10:58,666 „Ostatnim dzwonem intelektu jest polityka”. 1475 02:10:58,750 --> 02:11:00,458 Frederik zawsze tak mówi. 1476 02:11:00,541 --> 02:11:03,416 - Nadal jesteście razem? - Nadal razem. 1477 02:11:04,333 --> 02:11:05,625 A Alex? 1478 02:11:07,416 --> 02:11:09,000 Podobno ma się dobrze. 1479 02:11:09,083 --> 02:11:11,750 W drodze do zostania wspólnikiem. 1480 02:11:12,583 --> 02:11:14,208 Przeczytałam pani artykuł. 1481 02:11:14,291 --> 02:11:17,875 Bardzo mądry. Pani wyznanie, skrucha. 1482 02:11:17,958 --> 02:11:19,958 Dobrze napisany, nie sądzisz? 1483 02:11:20,041 --> 02:11:23,541 Napisany tak, żeby dostała pani wszystko, co zechce. 1484 02:11:23,625 --> 02:11:26,125 A co u ciebie? Jesteś żonata? 1485 02:11:27,458 --> 02:11:28,875 Zaręczona. 1486 02:11:29,416 --> 02:11:31,125 Gratulacje. 1487 02:11:31,208 --> 02:11:33,791 - Kim jest ta szczęściara? - Nia. 1488 02:11:33,875 --> 02:11:36,291 Jest wspaniała. 1489 02:11:36,375 --> 02:11:39,583 Taka inteligentna. Chce pani ją zobaczyć? 1490 02:11:39,666 --> 02:11:41,041 Pewnie. 1491 02:11:49,333 --> 02:11:50,375 Jest cudowna. 1492 02:11:50,458 --> 02:11:52,208 Jak pani myśli, ile ma lat? 1493 02:11:52,750 --> 02:11:54,083 Czterdzieści trzy. 1494 02:11:54,666 --> 02:11:57,166 Jest kustoszką w muzeum New Whitney. 1495 02:11:57,250 --> 02:11:58,625 Proszę przesuwać. 1496 02:12:01,416 --> 02:12:02,458 Wie pani... 1497 02:12:03,333 --> 02:12:06,750 Tyle czasu życzyłam pani porażki, 1498 02:12:06,833 --> 02:12:09,375 żebyśmy były kwita czy coś takiego. 1499 02:12:13,375 --> 02:12:15,833 Teraz to już chyba bez znaczenia. 1500 02:12:17,041 --> 02:12:19,666 Ale wiem, że cię zraniłam i przepraszam. 1501 02:12:23,083 --> 02:12:25,458 Nie wiem, czy oczekuje pani czegoś więcej... 1502 02:12:25,541 --> 02:12:26,916 Miło z pani strony. 1503 02:12:29,708 --> 02:12:32,208 Myślę, że byłam wtedy bardzo zagubiona. 1504 02:12:32,291 --> 02:12:36,541 Nie byłam pewna, czy chciałabym być panią, czy z panią. 1505 02:12:36,625 --> 02:12:37,583 A teraz? 1506 02:12:39,500 --> 02:12:43,041 Zawsze wiedziałam, że jesteśmy inne. 1507 02:12:43,625 --> 02:12:45,500 Ale teraz wiem, że to dobrze. 1508 02:12:47,125 --> 02:12:49,791 Lubię żywo reagować na to, co mi się przytrafia. 1509 02:12:51,041 --> 02:12:52,666 A panią nic nie rusza. 1510 02:12:53,458 --> 02:12:54,833 Straciłam wszystko. 1511 02:12:55,916 --> 02:12:57,333 I proszę spojrzeć teraz. 1512 02:12:58,625 --> 02:13:00,666 Masz mnie za złego człowieka? 1513 02:13:01,541 --> 02:13:03,083 Czy to ma znaczenie? 1514 02:13:04,333 --> 02:13:07,375 Już dawno odpuściłam sobie chęć zemsty. 1515 02:13:09,500 --> 02:13:11,500 Ale ciekawi mnie jedno. 1516 02:13:12,541 --> 02:13:14,583 Czy po tym wszystkim jest pani... 1517 02:13:16,166 --> 02:13:17,791 naprawdę szczęśliwa? 1518 02:13:21,541 --> 02:13:23,208 Jestem naprawdę szczęśliwa. 1519 02:13:24,833 --> 02:13:26,208 Cieszę się. 1520 02:13:27,833 --> 02:13:29,041 Udało się pani. 1521 02:13:30,375 --> 02:13:31,500 Wygrała pani. 1522 02:13:44,666 --> 02:13:46,041 Rachunek, proszę. 1523 02:14:27,000 --> 02:14:27,833 Cięcie! 1524 02:14:42,958 --> 02:14:48,541 FILM LUKI GUADAGNINO PO POLOWANIU 1525 02:18:05,250 --> 02:18:07,250 Napisy: Bartosz Sobala 1526 02:18:07,333 --> 02:18:09,333 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger