1 00:00:01,001 --> 00:00:02,794 {\an8}POPRZEDNIO 2 00:00:05,464 --> 00:00:07,549 - Wszyscy wyjść! - Stopa! 3 00:00:10,302 --> 00:00:12,763 Była tam, jak sama Perugia. 4 00:00:14,389 --> 00:00:16,141 Mam wymierzyć sprawiedliwość. 5 00:00:16,225 --> 00:00:17,226 Winna! 6 00:00:19,728 --> 00:00:21,772 Gdzie moje dzienniki, kurwa? 7 00:00:21,855 --> 00:00:24,608 {\an8}Foxy Knoxy, amerykańska czarownica. 8 00:00:24,691 --> 00:00:27,861 Zna pani niejakiego Rudy'ego Guede? 9 00:00:27,945 --> 00:00:30,239 DNA jest na miejscu zbrodni. 10 00:00:30,322 --> 00:00:31,657 Znaleźli zabójcę? 11 00:00:31,740 --> 00:00:34,910 W przeszłości zażywał narkotyki, był agresywny wobec kobiet. 12 00:00:34,993 --> 00:00:37,663 Dlaczego wciąż ścigają naszą córkę? 13 00:00:37,746 --> 00:00:39,540 Wiesz, co mówią prawnicy? 14 00:00:39,623 --> 00:00:43,252 Rudy Guede obrabował przedszkole pięć dni przed morderstwem. 15 00:00:43,335 --> 00:00:46,088 Dlaczego nie siedział w więzieniu? Gdyby siedział, to... 16 00:00:46,171 --> 00:00:47,714 Meredith nadal by żyła. 17 00:00:47,798 --> 00:00:49,800 Mylą się. Amandy tam nie było. 18 00:00:49,883 --> 00:00:51,760 Nie ma z tym nic wspólnego. 19 00:00:51,843 --> 00:00:53,595 Może nigdy stąd nie wyjdę. 20 00:00:53,679 --> 00:00:56,431 Zacznij akceptować życie beze mnie. 21 00:00:56,515 --> 00:00:59,142 - Moja córeczka. - Nic jej nie będzie. 22 00:00:59,226 --> 00:01:02,354 Jeśli i tak ją stracę, po co to wszystko? 23 00:01:02,437 --> 00:01:04,523 Boję się mieć nadzieję. 24 00:01:04,606 --> 00:01:05,983 To mnie wykańcza. 25 00:01:06,066 --> 00:01:07,609 Jest niewinna, wiesz? 26 00:01:07,693 --> 00:01:09,361 Moim zadaniem jest dostrzegać mrok 27 00:01:09,444 --> 00:01:10,821 i wydobywać go na światło. 28 00:01:10,904 --> 00:01:14,157 Gdy stąd wyjdziemy, pojedziemy do Gubbio. 29 00:01:14,241 --> 00:01:15,867 Chcę obiad i kolację. 30 00:01:18,996 --> 00:01:20,914 Amando, jak to jest być w domu? 31 00:01:20,998 --> 00:01:24,501 Ciągle myślę, że żyję dalej, 32 00:01:24,585 --> 00:01:27,212 ale są chwile, w których nie mogę. 33 00:01:27,296 --> 00:01:29,798 Nienawidzą mnie nawet ci, którzy mają mnie za niewinną. 34 00:01:29,881 --> 00:01:34,511 Moje uwięzienie zawsze było fałszywą historią o mnie, o potworze. 35 00:01:36,888 --> 00:01:39,433 Mogłam zrobić tylko jedno. 36 00:01:40,183 --> 00:01:41,476 Udać się do autora. 37 00:01:52,988 --> 00:01:58,952 {\an8}20 kwietnia 2019 roku, godzina 18.22 38 00:02:10,797 --> 00:02:14,760 Co to jest? To niestosowne. 39 00:02:14,843 --> 00:02:15,844 Kontaktuje się. 40 00:02:15,927 --> 00:02:17,763 W jakim celu? 41 00:02:17,846 --> 00:02:20,557 To nie koniec. 42 00:02:20,641 --> 00:02:22,184 Nie chcę tego. 43 00:02:23,060 --> 00:02:26,104 To nie wąglik, zapewniam. 44 00:02:26,188 --> 00:02:29,441 Widzę, że ją pokochałeś. 45 00:02:29,524 --> 00:02:33,362 Widzę też, jak cię to oślepia. Nie widzisz, do czego jest zdolna. 46 00:02:34,363 --> 00:02:37,115 Nie dam się złapać w sidła. 47 00:02:37,616 --> 00:02:40,410 Ale czego ona może ode mnie chcieć? 48 00:02:41,370 --> 00:02:42,496 Co tam jest napisane? 49 00:02:43,914 --> 00:02:45,832 Jeśli otworzysz, to się dowiesz. 50 00:02:55,342 --> 00:02:59,221 Panie Mignini, od dawna chciałam się z panem skontaktować. 51 00:02:59,304 --> 00:03:04,393 Zawsze liczyłam, że będę miała okazję się z panem skontaktować 52 00:03:04,476 --> 00:03:09,398 poza salą przesłuchań i salą sądową, 53 00:03:10,023 --> 00:03:12,859 gdzie system sądowniczy zmusił nas 54 00:03:12,943 --> 00:03:16,363 do ogrywania ról przeciwników. 55 00:03:17,030 --> 00:03:19,658 Oskarżyciela i oskarżonej. 56 00:03:20,784 --> 00:03:23,203 Zawsze podejrzewałam, że to uniemożliwia nam 57 00:03:23,286 --> 00:03:25,580 wzajemne zrozumienie się. 58 00:03:27,707 --> 00:03:31,336 Gdy miałam 20 lat, gdy byłam więziona i na rozprawie, wydawał się pan 59 00:03:31,420 --> 00:03:35,507 potężnym i strasznym człowiekiem, chcącym zniszczyć mi życie. 60 00:03:36,174 --> 00:03:40,095 Ale gdy zobaczyłam wywiady z panem, zrozumiałam, że to błędne wyobrażenie. 61 00:03:40,178 --> 00:03:44,015 Było płaskie i dwuwymiarowe, tak samo jak obraz mnie w mediach. 62 00:03:45,517 --> 00:03:49,479 Zobaczyłam w panu człowieka, a nie tylko mojego oskarżyciela. 63 00:03:50,355 --> 00:03:53,775 Ojca córek z autentycznymi motywacjami. 64 00:03:54,401 --> 00:03:56,570 Widziałam człowieka, który nie jest zły. 65 00:03:57,362 --> 00:03:59,364 Ja też nie jestem potworem. 66 00:04:00,782 --> 00:04:03,869 To trudne. Na co dzień mam wrażenie, 67 00:04:03,952 --> 00:04:07,122 że to, czego doświadczyłam we Włoszech, to przeszłość. 68 00:04:07,205 --> 00:04:10,375 Ale w każdej chwili mogę poczuć, że znów jestem w środku zdarzeń. 69 00:04:12,586 --> 00:04:15,213 Jakbym była w więzieniu i na rozprawie. 70 00:04:21,094 --> 00:04:22,804 Nawet w najszczęśliwszych chwilach, 71 00:04:25,015 --> 00:04:26,808 gdy rozpiera mnie uczucie, 72 00:04:28,226 --> 00:04:30,103 jestem otoczona miłością i rodziną, 73 00:04:32,397 --> 00:04:35,150 nawiedzają mnie wspomnienia bezradności, 74 00:04:35,233 --> 00:04:38,695 samotności, żalu i poczucia, że jestem ofiarą nagonki. 75 00:04:43,366 --> 00:04:49,080 Nawet w chwilach wielkich nadziei dręczy mnie pytanie: „Dlaczego? 76 00:04:49,164 --> 00:04:50,874 Dlaczego mnie to spotkało?”. 77 00:04:52,125 --> 00:04:55,337 Mam nadzieję, że rozmawiając z panem, poznam odpowiedź. 78 00:04:55,420 --> 00:04:57,297 Boże, Chris. Odpisał. 79 00:04:57,964 --> 00:04:59,007 Co napisał? 80 00:05:00,175 --> 00:05:01,259 Amando. 81 00:05:01,343 --> 00:05:04,846 Po trzecim liście, który mi pani wysłała, nie mogłem nie odpowiedzieć. 82 00:05:06,056 --> 00:05:11,895 Nikt w mojej karierze nie nazwał mnie „swoim oskarżycielem”. 83 00:05:12,979 --> 00:05:17,859 Żaden były oskarżony nie zaakceptował mnie tak jak pani. 84 00:05:19,319 --> 00:05:23,073 Jeśli chodzi o proces, nie możemy cofnąć się w czasie. 85 00:05:23,156 --> 00:05:25,659 Ale od tego czasu wciąż rozmyślam. 86 00:05:25,742 --> 00:05:28,161 Doceniam pani otwartość, 87 00:05:28,245 --> 00:05:32,207 ale nigdy nie pozwolę, by moje zachowanie zawodowe było zniekształcone, 88 00:05:32,290 --> 00:05:35,752 choćby częściowo, w imię „zrozumienia”. 89 00:05:36,294 --> 00:05:39,047 Z poważaniem, Giuliano Mignini. 90 00:05:40,006 --> 00:05:42,008 - Boże, Chris. - Co? 91 00:05:42,092 --> 00:05:45,595 Nie chce ze mną rozmawiać o sprawie, ale każe mi to obejrzeć. 92 00:05:45,679 --> 00:05:48,765 Maigret cierpi, bo wsadził niewinnego człowieka do więzienia. 93 00:05:49,349 --> 00:05:51,184 Musisz tego posłuchać. 94 00:05:52,519 --> 00:05:54,437 Mignini kazał mi to obejrzeć. 95 00:05:57,023 --> 00:06:00,819 „Kiedy krąży się wokół rozwiązania, 96 00:06:00,902 --> 00:06:02,362 którego nie sposób pojąć, 97 00:06:03,321 --> 00:06:08,201 kusi, by wymyślić, stworzyć winnego. 98 00:06:09,119 --> 00:06:12,163 Ale w chwili, gdy znów otworzy się oczy na fakty, 99 00:06:13,832 --> 00:06:15,000 stają się one błędne”. 100 00:06:18,962 --> 00:06:19,963 Ja pierdolę! 101 00:06:22,090 --> 00:06:28,013 SPRAWA AMANDY KNOX 102 00:06:28,972 --> 00:06:32,392 Zabójca współlokatorki Amandy Knox wyszedł dziś wcześniej z więzienia. 103 00:06:32,475 --> 00:06:34,561 Został skazany i osadzony w więzieniu. 104 00:06:34,644 --> 00:06:36,354 Nagłówki w kraju i kontrowersje... 105 00:06:36,438 --> 00:06:38,189 Guede powiedział prawnikom... 106 00:06:38,273 --> 00:06:40,233 Wyrok 30 lat za morderstwo... 107 00:06:40,317 --> 00:06:41,943 Odsiadkę skrócono o 45 dni. 108 00:06:42,027 --> 00:06:44,154 utrzymywał swoją niewinność, mówiąc, że Amanda... 109 00:06:44,237 --> 00:06:45,447 - Amanda Knox. - Amanda. 110 00:06:45,530 --> 00:06:47,073 - Amanda Knox. - Amanda Knox. 111 00:06:47,157 --> 00:06:48,199 {\an8}Jakieś wieści? 112 00:06:48,283 --> 00:06:49,826 {\an8}24 listopada 2021, 17.02 113 00:06:49,910 --> 00:06:52,579 {\an8}Zaprosiłaś tatę i mamę? Masz wieści. 114 00:06:52,662 --> 00:06:54,998 - Znów jesteś w ciąży. - Co? Naprawdę? 115 00:06:55,081 --> 00:06:56,916 - Nie. - Skarbie. 116 00:06:57,000 --> 00:06:58,418 Nie jestem. 117 00:07:01,171 --> 00:07:03,798 Myślę o powrocie do Włoch. 118 00:07:06,551 --> 00:07:07,719 - Co? - Czemu? 119 00:07:07,802 --> 00:07:09,095 O czym ty mówisz? 120 00:07:10,889 --> 00:07:13,683 Koresponduję z Giuliano. 121 00:07:14,225 --> 00:07:15,352 - Giuliano? - Migninim. 122 00:07:15,435 --> 00:07:17,520 - Od kiedy? - Od jakiegoś czasu. 123 00:07:17,604 --> 00:07:19,189 - Amanda. Co jest, kurwa? - Czemu... 124 00:07:19,272 --> 00:07:20,815 - Daj spokój, Chris. - Serio? 125 00:07:20,899 --> 00:07:21,900 Po co? 126 00:07:21,983 --> 00:07:24,527 Nienawiść do niego nie pomaga mi nic zrozumieć. 127 00:07:24,611 --> 00:07:26,404 - Co tu jest do rozumienia? - On. 128 00:07:27,572 --> 00:07:30,325 Dlaczego mnie zaatakował. Dlaczego mnie nienawidził. 129 00:07:30,408 --> 00:07:31,785 Dlaczego zignorował dowody. 130 00:07:32,494 --> 00:07:34,663 Bo jest złym człowiekiem. Ogrem. 131 00:07:34,746 --> 00:07:36,539 - Dupkiem. - Właśnie. 132 00:07:36,623 --> 00:07:38,208 O czym do ciebie pisze? 133 00:07:38,792 --> 00:07:40,960 O wielu sprawach. Piszemy o naszych rodzinach. 134 00:07:41,044 --> 00:07:42,837 Rozmawiałaś z nim o nas? 135 00:07:42,921 --> 00:07:44,214 - Zgadza się spotkać. - Jezu. 136 00:07:44,297 --> 00:07:47,133 - Słucham? - Gdzie się spotkacie? 137 00:07:47,217 --> 00:07:48,927 W Perugii? Nie możesz tam wrócić. 138 00:07:49,010 --> 00:07:50,220 - Wiem. - Ludzie tam 139 00:07:50,303 --> 00:07:53,473 - wciąż chcą twojej krwi. - Wiem, będę się ukrywać. 140 00:07:53,556 --> 00:07:55,016 Ale jemu się pokażesz. 141 00:07:55,100 --> 00:07:57,519 Człowiekowi, co wsadził cię do paki bez dowodów. 142 00:07:57,602 --> 00:07:59,396 Od dekady jesteś na wolności. 143 00:07:59,479 --> 00:08:01,731 Może po prostu idź do przodu? 144 00:08:01,815 --> 00:08:03,525 Łatwo ci mówić, Chrisie. 145 00:08:03,608 --> 00:08:06,861 Nie masz na twarzy wypalonego słowa „morderca”. 146 00:08:06,945 --> 00:08:10,198 Zostałaś uniewinniona, kochanie. To koniec. 147 00:08:10,281 --> 00:08:11,491 Jednak nie. 148 00:08:11,574 --> 00:08:14,369 Wiecie, że Rudy Guede wyszedł dziś wcześniej z więzienia? 149 00:08:14,452 --> 00:08:16,955 Co? Dlaczego nic nie mówiłaś? 150 00:08:17,038 --> 00:08:19,165 Wiecie, jaki był pierwszy nagłówek? 151 00:08:19,249 --> 00:08:22,502 „Zabójca współlokatorki Amandy Knox uwolniony”. 152 00:08:22,585 --> 00:08:25,505 Nie „zabójca Meredith Kercher uwolniony”, nie „Rudy Guede”. 153 00:08:25,588 --> 00:08:29,300 Morderstwo Meredith jest zawsze omawiane w kontekście Amandy. 154 00:08:29,384 --> 00:08:31,761 Ludzie mają fioła na jej punkcie 155 00:08:31,845 --> 00:08:34,139 i zupełnie zapominają o innych. 156 00:08:34,222 --> 00:08:36,891 Wrzuca też do sieci dużo rzeczy, które wkurzają ludzi. 157 00:08:36,975 --> 00:08:40,395 - Udowodniono jej niewinność. - Ludzie myślą, że była zamieszana. 158 00:08:40,478 --> 00:08:43,523 Wierzcie mi, spędziłem wiele godzin, kłócąc się z nimi online. 159 00:08:43,606 --> 00:08:45,817 Godzinami się kłóciłeś online? Serio? 160 00:08:45,900 --> 00:08:48,194 Kogo obchodzi, co myślą idioci w Internecie? 161 00:08:48,278 --> 00:08:51,197 Miałbyś gdzieś, gdyby miliony ludzi miały cię za mordercę? 162 00:08:51,281 --> 00:08:53,241 Zrobiłbyś wszystko, by zmienić narrację. 163 00:08:53,324 --> 00:08:55,118 - Od kiedy jesteś ekspertem? - Chris. 164 00:08:55,201 --> 00:08:58,747 - Nie było cię tam. - Ale teraz jestem tu. 165 00:09:01,082 --> 00:09:02,375 - Ona tego potrzebuje. - OK. 166 00:09:02,459 --> 00:09:05,879 Z całym szacunkiem, ale jak może tego potrzebować? 167 00:09:05,962 --> 00:09:08,757 Ten facet jest niebezpieczny i mściwy. 168 00:09:08,840 --> 00:09:11,551 - Proszę. - Amando, dobrze sobie radzisz. 169 00:09:11,634 --> 00:09:14,429 - Masz spełnione życie. - Jesteś matką. 170 00:09:14,512 --> 00:09:17,348 Masz piękną córeczkę. Czemu nie... 171 00:09:18,266 --> 00:09:19,851 Skupić się na tym? 172 00:09:19,934 --> 00:09:21,436 Właśnie to robię. 173 00:09:24,189 --> 00:09:27,233 Wiecie, co powiedziałam do Eureki, gdy się urodziła? 174 00:09:28,902 --> 00:09:32,447 Powiedziałam: „Przykro mi. Przepraszam, że jestem twoją mamą”. 175 00:09:34,032 --> 00:09:35,033 Kochanie. 176 00:09:35,784 --> 00:09:38,661 Żyję w tym mroku, odkąd skończyłam 20 lat. 177 00:09:38,745 --> 00:09:41,915 Mam zaakceptować, że nasza córka też musi w nim żyć? 178 00:09:41,998 --> 00:09:44,834 Nie będę musiała czekać, aż sama o tym przeczyta. 179 00:09:44,918 --> 00:09:47,921 W sieci jest kupa złośliwego gówna o mnie. 180 00:09:48,004 --> 00:09:49,839 To się stanie na placu zabaw. 181 00:09:50,673 --> 00:09:53,468 Gdy jakiś plotkujący rodzic powie dziecku, kim jestem, 182 00:09:53,551 --> 00:09:58,181 będzie miała mnóstwo pytań, na które nie znam odpowiedzi. 183 00:10:01,726 --> 00:10:06,356 Spotkanie z Migninim może dać mi jakąś odpowiedź. 184 00:10:06,439 --> 00:10:10,819 Jeśli jest szansa, że mnie zrozumie 185 00:10:10,902 --> 00:10:15,365 i oczyści moje imię, to warto, kurwa. 186 00:10:18,868 --> 00:10:19,953 Mogę cię prosić? 187 00:10:28,670 --> 00:10:30,547 Jaja sobie robisz, kurwa? 188 00:10:31,256 --> 00:10:33,842 Nie sądziłam, że zrozumiesz. 189 00:10:33,925 --> 00:10:35,760 Jak mogłaś nam to zrobić? 190 00:10:35,844 --> 00:10:38,263 Po tym, co przeszliśmy? Jak możesz robić to mamie? 191 00:10:39,222 --> 00:10:41,099 Wiesz, jakie to było trudne? 192 00:10:41,182 --> 00:10:43,393 Walka o twój powrót prawie ją zabiła. 193 00:10:44,227 --> 00:10:46,563 Nie wiem, czy zauważyłaś, 194 00:10:46,646 --> 00:10:49,232 ale mama i Chris nie spali w jednym łóżku przez rok 195 00:10:49,315 --> 00:10:51,151 - po twoim powrocie. - Nie wiedziałam. 196 00:10:51,234 --> 00:10:53,236 A myślałaś, że co? 197 00:10:53,319 --> 00:10:56,030 Spał na sofie 15 miesięcy, bo cierpiał na jet lag? 198 00:10:56,114 --> 00:10:58,575 Chris żył jak kawaler we Włoszech. I po co? 199 00:10:58,658 --> 00:11:00,869 Trzy lata, żeby mógł cię odwiedzać. 200 00:11:00,952 --> 00:11:02,996 Oduczyli się wspólnego mieszkania. 201 00:11:03,079 --> 00:11:04,789 To nie moja wina, Deanno. 202 00:11:04,873 --> 00:11:08,710 Nic nie jest twoją winą. Nie w świecie Amandy. 203 00:11:13,256 --> 00:11:16,718 To niesprawiedliwe. 204 00:11:16,801 --> 00:11:20,847 Niesprawiedliwe jest to, że musiałam rzucić szkołę, 205 00:11:21,598 --> 00:11:24,642 że Ashley wdawała się w bójki z kolegami z klasy. 206 00:11:24,726 --> 00:11:26,394 Delaney miała ataki paniki. 207 00:11:26,477 --> 00:11:30,023 Zasięg rażenia po twojej podróży do Włoch był ogromny. 208 00:11:30,106 --> 00:11:33,443 Jeszcze raz przepraszam za wszystko, przez co przeszliście. 209 00:11:33,526 --> 00:11:38,448 Naprawdę. Ale to ja poszłam do więzienia i to ja nadal w nim tkwię. 210 00:11:38,531 --> 00:11:39,699 Proszę. 211 00:11:42,160 --> 00:11:44,871 I tak zrobisz, co zechcesz, kurwa? 212 00:11:59,344 --> 00:12:01,596 Nie. Policja nie może sugerować. 213 00:12:02,096 --> 00:12:03,223 Chwileczkę. 214 00:12:03,306 --> 00:12:04,307 Płacze? 215 00:12:06,768 --> 00:12:09,312 Mogę się wytłumaczyć? Proszę. 216 00:12:10,438 --> 00:12:12,398 Może pan na mnie spojrzeć? 217 00:12:19,197 --> 00:12:20,740 - Nadal tu jesteś. - Tak. 218 00:12:20,823 --> 00:12:24,244 - Pomagałem twojej mamie sprzątać. - Naprawdę? 219 00:12:24,327 --> 00:12:26,871 Tak. Chris grał w gry wideo. 220 00:12:28,581 --> 00:12:29,624 Potrzebujesz chwili? 221 00:12:29,707 --> 00:12:31,084 Nie, mała śpi. 222 00:12:33,586 --> 00:12:34,796 Czy ty w ogóle sypiasz? 223 00:12:36,130 --> 00:12:39,676 Pamiętam te wczesne lata. Są trudne. 224 00:12:42,428 --> 00:12:44,639 Nie masz za co przepraszać. 225 00:12:47,183 --> 00:12:50,186 Serce mi pękało, gdy usłyszałem, co powiedziałaś Eurece. 226 00:12:52,814 --> 00:12:56,109 Jesteś fantastyczną mamą. Ma szczęście, że cię ma. 227 00:12:56,693 --> 00:12:58,861 Jesteś najsilniejszą osobą, jaką znam. 228 00:12:58,945 --> 00:12:59,988 Tato. 229 00:13:00,071 --> 00:13:02,949 Udowodniłaś, że potrafisz o siebie zadbać. 230 00:13:04,909 --> 00:13:07,495 Ale skoro chcesz wrócić do Włoch, 231 00:13:08,705 --> 00:13:12,458 muszę powiedzieć, że pomysł, by znów trafić w jego ręce... 232 00:13:13,501 --> 00:13:17,505 Przepraszam, ale nie ufam Migniniemu. 233 00:13:17,588 --> 00:13:20,633 Nie proszę, żebyś ufał Migniniemu, ale żebyś ty zaufał mnie. 234 00:13:25,346 --> 00:13:27,974 Ostatnim razem, gdy dałem ci błogosławieństwo, 235 00:13:28,057 --> 00:13:29,517 nie wyszło zbyt dobrze. 236 00:13:35,023 --> 00:13:36,232 Nie mogę nie lecieć. 237 00:13:38,234 --> 00:13:39,736 Więc polecę z tobą. 238 00:13:41,821 --> 00:13:45,199 Nie ma, kurwa, mowy, żebyś wróciła do tego kraju beze mnie. 239 00:13:49,370 --> 00:13:51,122 {\an8}Nie podoba mi się to, Amando. 240 00:13:51,205 --> 00:13:52,206 {\an8}16 czerwca 2022, 6.51 241 00:13:52,290 --> 00:13:55,460 {\an8}- Nie podoba mi się to. - Taki jest plan. 242 00:13:55,543 --> 00:13:58,921 - Jeśli każesz mi się uspokoić... - Nie każę ci się uspokoić. 243 00:13:59,964 --> 00:14:03,885 Chcę, żebyś się uspokoiła, ale nie powiem tego. 244 00:14:05,762 --> 00:14:06,763 Dobra. 245 00:14:07,597 --> 00:14:10,892 Tak jak ustaliliśmy, nie ruszaj się ani nie odzywaj. 246 00:14:11,809 --> 00:14:14,062 Jak ktoś cię zobaczy, zgłosi to i za 10 minut 247 00:14:14,145 --> 00:14:15,772 wszyscy będą na ciebie polować. 248 00:14:15,855 --> 00:14:18,357 On już na nią poluje. Nigdy nie przestał. 249 00:14:18,441 --> 00:14:21,778 A my wchodzimy do paszczy wilka. 250 00:14:21,861 --> 00:14:23,988 - Mamo, proszę... - To pułapka. 251 00:14:24,072 --> 00:14:25,073 To nie pułapka. 252 00:14:25,156 --> 00:14:28,493 To pułapka, którą zastawił na ciebie potwór, a ty w nią wchodzisz. 253 00:14:29,160 --> 00:14:32,705 - Powinniśmy zawrócić, Amando. - Nie ma mowy. 254 00:14:49,514 --> 00:14:50,890 - Co się dzieje? - Knox! 255 00:14:51,849 --> 00:14:54,268 - Co się dzieje? Nie! - Co, kurwa? 256 00:14:54,352 --> 00:14:55,937 - Nie, Chris! - Nie... 257 00:14:56,020 --> 00:14:58,481 - Nie! Proszę. - Nie! 258 00:14:58,564 --> 00:14:59,816 - Amanda! - Mamo! 259 00:14:59,899 --> 00:15:01,067 Puśćcie ją 260 00:15:01,150 --> 00:15:02,485 Puśćcie! 261 00:15:02,568 --> 00:15:04,237 Amando! 262 00:15:05,530 --> 00:15:08,199 - Wszystko w porządku. - Co się dzieje? 263 00:15:08,282 --> 00:15:11,035 - Gdzie ja jestem? - W kryjówce we Włoszech. 264 00:15:20,545 --> 00:15:22,547 - Przepraszam. - Nie przepraszaj. 265 00:15:23,172 --> 00:15:24,173 Przepraszam. 266 00:15:27,218 --> 00:15:28,594 Jesteś na to gotowa. 267 00:15:30,054 --> 00:15:31,639 Jutro świetnie sobie poradzisz. 268 00:15:33,933 --> 00:15:35,601 Nie wiem, co tu robię. 269 00:15:38,146 --> 00:15:39,772 Czy ja się oszukuję? 270 00:15:39,856 --> 00:15:41,941 Czy wyjadę stąd jeszcze bardziej pojebana? 271 00:15:42,024 --> 00:15:44,277 - Nie jesteś pojebana. - Nie jestem? 272 00:15:44,360 --> 00:15:46,737 Chcę, żeby Giuliano Mignini mnie przeprosił. 273 00:15:48,573 --> 00:15:50,950 Chcę, żeby przyznał, że mnie skrzywdził. To... 274 00:15:58,416 --> 00:16:00,793 Jeśli spotkasz się z nim pełna oczekiwań, 275 00:16:02,879 --> 00:16:03,963 nie uda się. 276 00:16:06,132 --> 00:16:07,383 Wiem. A musi się udać. 277 00:16:12,847 --> 00:16:13,848 Amando. 278 00:16:17,018 --> 00:16:18,936 Dotarłaś! 279 00:16:19,937 --> 00:16:21,105 No proszę! 280 00:16:21,189 --> 00:16:22,356 Ktoś cię śledził? 281 00:16:22,857 --> 00:16:24,233 Nie sądzę. 282 00:16:24,317 --> 00:16:25,610 Dziecko! 283 00:16:27,320 --> 00:16:28,696 Witam, pani Mellas. 284 00:16:30,406 --> 00:16:31,407 Witam. 285 00:16:32,241 --> 00:16:35,453 Amando, musimy iść, nie mamy dużo czasu. 286 00:16:35,536 --> 00:16:37,246 - Jest tutaj? - Jeszcze nie. 287 00:16:37,330 --> 00:16:40,041 Zostanę na ławce. 288 00:16:40,124 --> 00:16:42,585 Nie chcę więcej widzieć jego twarzy. 289 00:17:03,439 --> 00:17:06,108 Christopherze, możesz tu poczekać. 290 00:17:15,701 --> 00:17:16,702 Będę tu. 291 00:17:18,162 --> 00:17:20,164 - Dobrze. - W porządku. 292 00:17:20,248 --> 00:17:21,666 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 293 00:17:22,875 --> 00:17:25,294 Pa, skarbie. 294 00:17:25,378 --> 00:17:26,671 Tędy. 295 00:17:26,754 --> 00:17:27,755 Dobrze. 296 00:17:32,301 --> 00:17:34,428 Pozwolę mu mówić pierwszemu. 297 00:17:35,513 --> 00:17:38,099 Pozwolę mu powiedzieć, co ma do powiedzenia, 298 00:17:38,182 --> 00:17:40,726 a potem ja będę mówić. 299 00:17:40,810 --> 00:17:42,395 - Tak. - Dobrze. 300 00:17:43,479 --> 00:17:45,022 Boże, denerwuję się. 301 00:17:59,704 --> 00:18:00,830 Witam, Amando. 302 00:18:07,378 --> 00:18:09,171 Mój oskarżycielu. 303 00:18:13,634 --> 00:18:15,094 Przyszedł pan. 304 00:18:16,137 --> 00:18:20,808 Pani przebyła dla mnie cały świat. 305 00:18:22,977 --> 00:18:24,520 Motylki? 306 00:18:24,604 --> 00:18:25,605 Słucham? 307 00:18:26,564 --> 00:18:27,565 W brzuchu. 308 00:18:28,774 --> 00:18:30,192 Chyba tak. 309 00:18:38,284 --> 00:18:40,077 Jest tu też mały skarb. 310 00:18:42,580 --> 00:18:45,333 Nie lubię być z dala od niej. 311 00:18:46,876 --> 00:18:48,169 Oczywiście. 312 00:18:49,837 --> 00:18:51,380 Usiądziemy? 313 00:18:53,674 --> 00:18:54,675 Chodź, Amando. 314 00:19:09,398 --> 00:19:11,692 Jeśli chce pan zacząć, 315 00:19:11,776 --> 00:19:14,195 będę słuchać... 316 00:19:14,278 --> 00:19:15,863 Panie mają pierwszeństwo. 317 00:19:17,073 --> 00:19:18,741 Przepraszam. 318 00:19:24,789 --> 00:19:26,290 Przygotowałam notatki. 319 00:19:36,717 --> 00:19:39,095 Popełnił pan straszny błąd. 320 00:19:41,639 --> 00:19:47,645 Ja i wiele innych osób niepotrzebnie przez to ucierpiało. 321 00:19:50,856 --> 00:19:55,403 Pozbawił pan rodzinę Meredith poczucia zakończenia tej tragedii. 322 00:19:57,238 --> 00:20:01,450 Niesłusznie uwięził pan niewinnych ludzi. 323 00:20:01,534 --> 00:20:08,499 Oczernił mnie pan jako seksualną dewiantkę i zabójczynię w oczach opinii publicznej. 324 00:20:10,668 --> 00:20:12,253 Spokojnie, Amando. 325 00:20:19,385 --> 00:20:22,221 Ale to doświadczenie czegoś mnie nauczyło. 326 00:20:27,268 --> 00:20:32,565 Nauczyłam się, jak łatwo widzieć tylko to, co chcemy. 327 00:20:34,150 --> 00:20:39,155 Spłaszczyć innych na wzór tekturowych figurek, 328 00:20:39,655 --> 00:20:42,575 zrobić z nich diabłów lub świętych. 329 00:20:47,329 --> 00:20:48,622 Też jestem temu winna. 330 00:20:50,291 --> 00:20:56,297 Gdy byłam na rozprawie, był pan przerażającym człowiekiem, 331 00:20:57,047 --> 00:21:01,802 który miał tylko jeden cel: zniszczyć mi życie. 332 00:21:04,513 --> 00:21:07,683 Ale wiem, że ten obraz pana jest zły. 333 00:21:08,851 --> 00:21:13,105 Jest tak płaski i dwuwymiarowy jak Foxy Knoxy. 334 00:21:13,189 --> 00:21:14,398 Powiedziała mi to pani. 335 00:21:15,483 --> 00:21:16,567 Co? 336 00:21:17,193 --> 00:21:19,361 Powiedziała mi to pani w pierwszym liście. 337 00:21:20,946 --> 00:21:22,406 Ale musi to pani powtórzyć. 338 00:21:26,827 --> 00:21:28,996 Nie jestem tu, żeby udowodnić pański błąd. 339 00:21:30,247 --> 00:21:36,253 Wierzę, że działał pan ze szlachetnych pobudek, 340 00:21:36,962 --> 00:21:39,465 mimo że wyrządził pan ogromną krzywdę. 341 00:21:42,134 --> 00:21:46,764 Wierzę, że starał się pan wymierzyć sprawiedliwość dla rodziny w żałobie. 342 00:21:48,974 --> 00:21:51,852 Chcę, żeby pan wiedział, że pana nie nienawidzę. 343 00:21:55,773 --> 00:21:57,650 Przybycie tu wymagało odwagi. 344 00:21:59,693 --> 00:22:00,903 To nas łączy. 345 00:22:02,404 --> 00:22:05,658 Myśli pani, że to rozsądne, żebym w ogóle z panią rozmawiał? 346 00:22:06,242 --> 00:22:09,161 Biorąc pod uwagę brutalne ataki wymierzone przeciwko mnie 347 00:22:09,245 --> 00:22:10,830 przez maszynę PR-ową Knox? 348 00:22:11,705 --> 00:22:14,041 W ciągu 41 lat służby publicznej 349 00:22:14,124 --> 00:22:18,003 nigdy nie doświadczyłem tak bezwzględnego oszczerstwa wobec siebie. 350 00:22:18,087 --> 00:22:21,465 Wiem, że czuł się pan niesłusznie oczerniony przez amerykańską prasę. 351 00:22:21,549 --> 00:22:23,968 Byłem skorumpowanym średniowiecznym inkwizytorem. 352 00:22:24,844 --> 00:22:28,848 Obwiniano mnie o wszystko. Nigdy nie byłem tak oburzony. 353 00:22:28,931 --> 00:22:32,893 Ludzie próbują zarobić na zniszczeniu mojego imienia. 354 00:22:33,435 --> 00:22:35,688 Wyobrażam sobie, jakie to może być bolesne. 355 00:22:35,771 --> 00:22:37,857 Potem pani odezwała się do mnie. 356 00:22:38,607 --> 00:22:41,777 Powiedziała „mój oskarżyciel” z taką czułością. 357 00:22:43,654 --> 00:22:45,781 Przyznaję, że to mnie poruszyło. 358 00:22:46,448 --> 00:22:49,243 - To był błąd. - Słucham? 359 00:22:49,326 --> 00:22:52,663 To była wpadka językowa. 360 00:22:54,290 --> 00:22:59,253 Po angielsku zwrot „mój oskarżyciel”, nie kojarzy się z uczuciem, 361 00:23:00,504 --> 00:23:03,215 znaczy „prokurator w mojej sprawie”. 362 00:23:03,299 --> 00:23:06,093 Jak pan wie, są rzeczy, które mówimy po angielsku, 363 00:23:06,176 --> 00:23:08,637 niemające odpowiednika po włosku. 364 00:23:11,432 --> 00:23:12,558 Jak „do zobaczenia”. 365 00:23:18,272 --> 00:23:19,815 W rzeczy samej odważna. 366 00:23:27,990 --> 00:23:29,074 Chwileczkę. 367 00:23:34,121 --> 00:23:37,207 - Co się dzieje? - Nie wiem. 368 00:23:37,291 --> 00:23:38,375 Do kogo dzwoni? 369 00:23:39,543 --> 00:23:40,628 Nie wiem. 370 00:23:43,380 --> 00:23:44,882 Boję się. 371 00:23:45,799 --> 00:23:47,426 - Nie mam złych przeczuć. - Tak? 372 00:23:47,509 --> 00:23:49,720 - Ale możesz wyjść, kiedy zechcesz. - Dobrze. 373 00:23:50,387 --> 00:23:53,098 - Uspokój się, Amando. - Staram się. 374 00:23:54,350 --> 00:23:55,559 Przepraszam. 375 00:23:59,772 --> 00:24:02,900 Muszę przypominać żonie, kiedy musi wziąć tabletki. 376 00:24:02,983 --> 00:24:05,361 Proszę mi powiedzieć. Policja już jedzie? 377 00:24:05,444 --> 00:24:06,445 Co? 378 00:24:08,364 --> 00:24:10,366 Jak pani myśli, co to jest? 379 00:24:10,449 --> 00:24:12,159 To pani chciała się spotkać. 380 00:24:13,035 --> 00:24:16,121 Myślała pani, że wykorzystam spotkanie, by panią wrobić? 381 00:24:16,205 --> 00:24:19,291 Nie, ale moi bliscy, moja rodzina, oni wszyscy sądzą... 382 00:24:19,375 --> 00:24:22,503 Widzi pani? Właśnie o tym mówię. 383 00:24:22,586 --> 00:24:25,756 Nie aresztujemy ludzi bez powodu. 384 00:24:25,839 --> 00:24:28,425 - Usiądźmy. - Ta sprawa pokazała mi 385 00:24:28,509 --> 00:24:30,260 mroczną stronę Ameryki. 386 00:24:30,344 --> 00:24:32,471 Jej ignorancję. Roszczeniowość. 387 00:24:33,013 --> 00:24:37,142 Musi pani zrozumieć, Amando, że moje oskarżenia nie były osobiste. 388 00:24:37,977 --> 00:24:41,772 Gdy zażądał pan dożywocia dla mnie, to było bardzo osobiste. 389 00:24:41,855 --> 00:24:46,485 Wyroki, których się domagałem, nie odzwierciedlają serca oskarżonej. 390 00:24:46,568 --> 00:24:51,240 Odzwierciedlają powagę przestępstwa, a zbrodnia przeciw Meredith była poważna. 391 00:24:51,323 --> 00:24:53,242 - Ja jej nie zabiłam. - Proszę posłuchać. 392 00:24:53,325 --> 00:24:57,746 Spełniłem obowiązek z czystym sumieniem, biorąc pod uwagę dostępne fakty. 393 00:24:58,330 --> 00:25:02,042 Patrzę na panią i widzę, że jest pani wolna. Było, minęło. 394 00:25:02,126 --> 00:25:04,169 Co pan tu robi, prokuratorze Mignini? 395 00:25:05,004 --> 00:25:07,965 - Jak to? - Po co pan tu przyjechał? 396 00:25:08,048 --> 00:25:09,800 Bo to niezwykłe spotkanie. 397 00:25:09,883 --> 00:25:13,178 - To się nie zdarza. - Jestem ciekawostką? 398 00:25:13,262 --> 00:25:15,097 Chciał pan zobaczyć, co ze mną? 399 00:25:15,180 --> 00:25:17,307 Poczułem troskę o panią przez nasze listy. 400 00:25:17,808 --> 00:25:19,309 Czemu wysłał mi pan Maigreta? 401 00:25:22,021 --> 00:25:24,815 Żeby zrozumiała pani mnie i moją rolę. 402 00:25:25,733 --> 00:25:27,443 To nie było przyznanie się do błędu? 403 00:25:29,737 --> 00:25:32,698 Amando, zanim zaangażowałem się w sprawę, 404 00:25:32,781 --> 00:25:36,744 policja już zdążyła podjąć pewne decyzje śledcze. 405 00:25:36,827 --> 00:25:38,370 Błędy śledcze. 406 00:25:38,996 --> 00:25:41,498 Nie byli przyzwyczajeni do spraw tej skali. 407 00:25:42,249 --> 00:25:45,669 - Do uwagi mediów, presji. - Ja też nie. 408 00:25:47,212 --> 00:25:49,256 Wiem, że było pani ciężko. 409 00:25:51,508 --> 00:25:53,385 Ludzie mają mnie za potwora. 410 00:25:53,469 --> 00:25:55,429 - Nie nazwałem tak pani. - Foxy Knoxy. 411 00:25:55,512 --> 00:25:58,223 „Femme fatale, cudzołożnica, diablica”?. 412 00:25:58,307 --> 00:26:00,517 Nigdy nie mówiłem „diablica”. To Pacelli. 413 00:26:00,601 --> 00:26:03,812 Nie musiał pan. Umieścił mnie pan na miejscu zbrodni. 414 00:26:03,896 --> 00:26:06,273 Mówił o tym, jak torturowałam i drwiłam z Meredith. 415 00:26:06,356 --> 00:26:09,443 Amando, to była moja szacunkowa ocena zbrodni. 416 00:26:09,526 --> 00:26:14,448 Śledczy musi skrupulatnie zrekonstruować zdarzenie, 417 00:26:14,531 --> 00:26:17,451 - którego nie widział. - Oby na podstawie dowodów. 418 00:26:17,534 --> 00:26:20,579 Wydaje się pani, że wie, ale to nieprawda. 419 00:26:20,662 --> 00:26:24,500 Początkowo śledczy kieruje się rozumowaniem, 420 00:26:24,583 --> 00:26:28,295 ale też hipotezą, którą sugeruje mu miejsce zbrodni. 421 00:26:28,378 --> 00:26:32,883 Musi podążać za swoją hipotezą i być gotów ją zweryfikować, 422 00:26:32,966 --> 00:26:37,054 gdy zda sobie sprawę, że założenie jest przypadkowe i nieudowodnione. 423 00:26:37,137 --> 00:26:39,807 Lecz pana założenie było przypadkowe i nieudowodnione. 424 00:26:39,890 --> 00:26:41,850 - Podążałem za dowodami. - Jakimi? 425 00:26:41,934 --> 00:26:43,811 Było wiele dowodów, Amando. 426 00:26:43,894 --> 00:26:46,105 Zapięcie stanika, upozorowane włamanie. 427 00:26:46,188 --> 00:26:48,482 - Nie upozorowałam włamania. - Proszę. 428 00:26:48,565 --> 00:26:49,775 - Spokojnie. - Nie. 429 00:26:49,858 --> 00:26:52,653 Pańskie przywiązanie do teorii upozorowanego włamania 430 00:26:52,736 --> 00:26:55,823 to błąd, z którego wyrosły pańskie fantazje o mnie. 431 00:26:56,824 --> 00:26:58,700 To była soczewka. Stronniczość. 432 00:26:58,784 --> 00:27:01,411 - Proszę. - Na miejscu zbrodni nie było mojego DNA. 433 00:27:01,495 --> 00:27:03,247 Mówił pan, że wyczyściłam ślady 434 00:27:03,330 --> 00:27:06,416 własnego niewidzialnego DNA, zostawiając nienaruszone DNA Guede. 435 00:27:06,500 --> 00:27:08,252 To niemożliwe. To stronniczość. 436 00:27:08,335 --> 00:27:11,505 Brak tych dowodów nie dowodzi pani nieobecności w mieszkaniu. 437 00:27:11,588 --> 00:27:15,634 Twierdził pan bezzasadnie, że jestem w trójkącie miłosnym z Rudym. 438 00:27:15,717 --> 00:27:18,095 Nie miałam jego telefonu, nie znałam imienia. 439 00:27:18,178 --> 00:27:21,723 Podczas przesłuchań Rudy powtarzał, że mu się pani podoba. 440 00:27:21,807 --> 00:27:24,268 Z jakiego powodu według pana zabiłam Meredith? 441 00:27:24,810 --> 00:27:26,019 Przez zazdrość? Higienę? 442 00:27:26,103 --> 00:27:29,690 Meredith nie zaprosiła pani na Halloween 443 00:27:29,773 --> 00:27:31,650 z jej brytyjskimi przyjaciółkami. 444 00:27:31,733 --> 00:27:33,569 Więc zamordowałam przyjaciółkę, 445 00:27:34,736 --> 00:27:36,989 bo nie zaprosiła mnie na cukierek albo psikus? 446 00:27:37,072 --> 00:27:41,201 Rozmawiałem z Brytyjkami. Były wobec pani wrogo nastawione. 447 00:27:41,827 --> 00:27:46,748 Ale tak, sąd stwierdził, że motyw nie był 448 00:27:48,041 --> 00:27:50,085 najbardziej przejrzystą częścią sprawy. 449 00:27:56,300 --> 00:27:59,219 Jedyną rzeczą, którą mógł pan udowodnić, było to, 450 00:28:00,262 --> 00:28:02,639 że mieszkałam w domu, gdzie zmarła Meredith. 451 00:28:02,723 --> 00:28:04,141 Tamtej nocy mnie tam nie było. 452 00:28:04,224 --> 00:28:07,060 To nie podlega dyskusji. Sąd orzekł, że była tam pani. 453 00:28:07,144 --> 00:28:09,396 Mówię panu, że nie byłam. 454 00:28:09,479 --> 00:28:11,064 Nie można podważać orzeczenia. 455 00:28:11,148 --> 00:28:13,901 Jest ostatecznie i mówi, że nie popełniła pani morderstwa. 456 00:28:13,984 --> 00:28:16,403 Nie obchodzi mnie orzeczenie, tylko prawda. 457 00:28:16,486 --> 00:28:18,405 I mówię panu prawdę. 458 00:28:18,488 --> 00:28:19,823 Co mam zrobić? 459 00:28:20,490 --> 00:28:22,326 Cofnąć wszystko, co mówiłem i robiłem? 460 00:28:22,409 --> 00:28:25,203 Siedzę tu, przyszedłem. Czego jeszcze pani chce? 461 00:28:25,287 --> 00:28:28,665 Dlaczego mnie pan nie widział, gdy patrzył na swoje córki? 462 00:28:34,004 --> 00:28:39,384 Często mówił pan, że widzi biedną Meredith w ich oczach. 463 00:28:42,054 --> 00:28:46,433 Że to mogły być one. Ale ja też byłam tylko dziewczyną. 464 00:28:48,685 --> 00:28:50,854 Też byłam młoda. 465 00:28:52,105 --> 00:28:53,190 Nie wiem... 466 00:29:14,628 --> 00:29:16,421 Nie nienawidziłem pani, Amando. 467 00:29:19,383 --> 00:29:21,259 Więc dlaczego mnie pan ścigał? 468 00:29:24,179 --> 00:29:26,723 Bo nie znałem pani wtedy tak, jak teraz. 469 00:29:28,016 --> 00:29:30,185 Więc teraz by mnie pan nie oskarżył? 470 00:29:31,895 --> 00:29:34,856 Gdyby poproszono mnie o poprowadzenie tej sprawy, 471 00:29:34,940 --> 00:29:37,693 odmówiłbym, bo znam panią. 472 00:29:39,027 --> 00:29:41,196 Rozumie pan, że jestem niewinna? 473 00:29:45,867 --> 00:29:46,868 Giuliano. 474 00:29:48,954 --> 00:29:51,665 Wie pan, że jestem niewinna. 475 00:29:57,796 --> 00:30:00,507 Potwierdzam stanowisko, które przyjąłem jako prokurator. 476 00:30:01,383 --> 00:30:04,928 Zdecydowałem na podstawie czynów. 477 00:30:07,514 --> 00:30:08,849 Proszę posłuchać, Amando... 478 00:30:11,309 --> 00:30:13,437 W życiu można popełniać błędy. 479 00:30:14,980 --> 00:30:18,358 Mogłem się mylić w pewnych kwestiach. 480 00:30:19,901 --> 00:30:23,280 Faktem jest też, że istnieje prawda sądowa 481 00:30:24,072 --> 00:30:25,615 i autentyczna prawda. 482 00:30:26,950 --> 00:30:28,493 Możemy tylko zrobić wszystko, 483 00:30:30,120 --> 00:30:33,498 by te dwie prawdy się pokrywały. 484 00:30:33,582 --> 00:30:34,583 Dwie prawdy? 485 00:30:36,918 --> 00:30:39,880 Jedna prawda. Jestem niewinna. 486 00:31:10,494 --> 00:31:13,246 Dziś jest rocznica dnia, w którym straciłem ojca. 487 00:31:15,499 --> 00:31:16,875 Uwielbiał operę. 488 00:31:18,043 --> 00:31:20,962 Najbardziej lubił Dziewczynę ze Złotego Zachodu Pucciniego. 489 00:31:23,924 --> 00:31:25,217 Grano ją we Florencji. 490 00:31:26,468 --> 00:31:30,138 Pożyczył samochód przyjaciela, żeby ją zobaczyć. 491 00:31:32,099 --> 00:31:37,229 Został zepchnięty z drogi przez dwóch pędzących motocyklistów. 492 00:31:40,023 --> 00:31:44,194 Zginął z powodu bezprawia. 493 00:31:45,862 --> 00:31:48,031 Dorastałem bez ojca. 494 00:31:50,408 --> 00:31:53,745 To była największa rana w moim życiu. 495 00:31:57,374 --> 00:31:58,834 Jesteśmy też my. 496 00:31:59,334 --> 00:32:02,587 Ta sprawa nas związała ze sobą. 497 00:32:03,505 --> 00:32:06,341 Potępiłem panią, pani się do mnie zwróciła i widzimy się. 498 00:32:08,218 --> 00:32:09,427 To niezwykłe. 499 00:32:10,178 --> 00:32:12,597 Tak dzieje się tylko w książkach. 500 00:32:18,353 --> 00:32:21,273 To nie przypadek, że akurat dziś 501 00:32:22,315 --> 00:32:26,111 pojawiła się moja własna dziewczyna ze złotego zachodu. 502 00:32:36,246 --> 00:32:41,626 Bóg widzi nasze cierpienie. 503 00:32:54,764 --> 00:32:56,641 Widzę, że pan cierpi. 504 00:32:59,436 --> 00:33:00,979 Jest pan rozszczepiony na pół. 505 00:33:04,232 --> 00:33:05,692 Autentyczna prawda 506 00:33:06,693 --> 00:33:08,069 i sądowa prawda? 507 00:33:09,821 --> 00:33:11,573 Oskarżyciel i człowiek? 508 00:33:12,991 --> 00:33:15,076 To sprzeciw wobec siebie. 509 00:33:17,204 --> 00:33:20,665 Chodzić po świecie jak dwie rzeczy, które nigdy się nie spotykają... 510 00:33:25,295 --> 00:33:27,047 To musi być trudne. 511 00:33:31,509 --> 00:33:33,720 Nie mogłabym tak żyć. 512 00:33:36,598 --> 00:33:38,141 Moja dusza jest niespokojna. 513 00:33:42,020 --> 00:33:43,021 Hej. 514 00:33:43,772 --> 00:33:45,398 Przepraszam, że przeszkadzam. 515 00:33:46,650 --> 00:33:47,943 Wypiła całe mleko. 516 00:33:48,026 --> 00:33:50,570 Dobrze. Zaraz przyjdę. 517 00:33:51,446 --> 00:33:52,656 Przepraszam, 518 00:33:53,281 --> 00:33:54,908 nakarmię ją. 519 00:33:54,991 --> 00:33:55,992 Oczywiście. 520 00:33:56,701 --> 00:33:58,453 Nie ma świętszego obowiązku. 521 00:34:00,956 --> 00:34:02,290 Ja też muszę iść. 522 00:34:02,374 --> 00:34:03,375 Mam plany. 523 00:34:12,634 --> 00:34:13,635 Cóż. 524 00:34:16,513 --> 00:34:17,639 Eureka jest piękna. 525 00:34:18,348 --> 00:34:19,474 Dar od niebios. 526 00:34:20,976 --> 00:34:22,769 Odmieniła panią. 527 00:34:23,853 --> 00:34:25,981 Macierzyństwo tak działa. 528 00:34:35,949 --> 00:34:37,033 Nie. 529 00:34:39,327 --> 00:34:41,329 Ono mnie nie odmieniło. 530 00:34:43,999 --> 00:34:46,793 Widzi pan osobę, jaką zawsze byłam. 531 00:34:52,841 --> 00:34:54,259 Odprowadzić cię? 532 00:35:12,736 --> 00:35:18,116 Dzięki Bogu. Amando? Wszystko w porządku? 533 00:35:19,576 --> 00:35:21,703 - Nic jej nie jest? - Nadal wszystko ogarnia. 534 00:35:22,412 --> 00:35:24,205 Co powiedział? 535 00:35:24,789 --> 00:35:29,544 Mówił wiele rzeczy. Trzymał mnie za rękę, mamo. 536 00:35:29,628 --> 00:35:31,129 - Boże. - Wiem. 537 00:35:31,212 --> 00:35:32,714 Przeprosił? 538 00:35:32,797 --> 00:35:35,258 Nie, trzyma się tego, co zrobił. 539 00:35:35,342 --> 00:35:36,384 Czyli to zły człowiek. 540 00:35:37,177 --> 00:35:39,804 - Nie. Wierzy mi. - W co wierzy? 541 00:35:40,430 --> 00:35:42,015 Powiedział, że jesteś niewinna? 542 00:35:42,641 --> 00:35:45,101 - Nie użył dokładnie tych słów. - Czyli to tchórz. 543 00:35:45,185 --> 00:35:47,604 Nie, powiedział, że wierzy osobie, którą zna. 544 00:35:47,687 --> 00:35:49,606 Ja, którą zna, nie mogła tego zrobić. 545 00:35:49,689 --> 00:35:52,317 Więc powie to publicznie? 546 00:35:53,276 --> 00:35:56,196 Jest wzburzony. Mamo, on się stara. 547 00:35:56,279 --> 00:35:57,989 - Stara się? - Tak. 548 00:36:03,286 --> 00:36:04,287 Wiesz... 549 00:36:05,747 --> 00:36:08,375 Przez te wszystkie lata na każdym kroku 550 00:36:08,458 --> 00:36:11,503 chciałam wpełznąć w ciebie, 551 00:36:11,586 --> 00:36:15,215 żeby poczuć to, co ty, żebym mogła przeżywać to z tobą. 552 00:36:15,298 --> 00:36:20,136 Ale to ryzyko, dla ciebie, dla twojego dziecka, 553 00:36:20,220 --> 00:36:23,014 Chrisa i tak, dla mnie... 554 00:36:24,057 --> 00:36:27,352 I w imię czego? 555 00:36:27,435 --> 00:36:28,520 To na nic. 556 00:36:30,063 --> 00:36:31,398 Na nic. 557 00:36:34,150 --> 00:36:35,151 Mamo. 558 00:36:35,985 --> 00:36:37,070 Będę w aucie. 559 00:36:52,043 --> 00:36:53,878 O której miał być? 560 00:36:54,462 --> 00:36:57,090 Pięć minut temu napisał, że parkuje. 561 00:37:00,427 --> 00:37:01,428 Myślę, że to on. 562 00:37:09,853 --> 00:37:10,854 Raffa. 563 00:37:16,901 --> 00:37:17,902 Amanda. 564 00:37:21,906 --> 00:37:23,491 W porządku. 565 00:37:23,575 --> 00:37:24,993 - Edda. - Cześć. 566 00:37:25,076 --> 00:37:27,412 Świetnie wyglądasz. 567 00:37:27,996 --> 00:37:30,373 Nie, Eddo, to moje ciuchy robocze. 568 00:37:32,250 --> 00:37:33,376 Jak się masz? 569 00:37:33,918 --> 00:37:34,919 Dobrze. 570 00:37:35,754 --> 00:37:36,755 Cześć. 571 00:37:36,838 --> 00:37:38,214 Boże, przepraszam. 572 00:37:38,298 --> 00:37:39,632 - Jestem Chris. - To Chris. 573 00:37:39,716 --> 00:37:41,009 Mój mąż. 574 00:37:41,801 --> 00:37:44,721 - Miło cię w końcu poznać. - Ciebie też. 575 00:37:45,680 --> 00:37:47,182 A to jest Eureka. 576 00:37:47,265 --> 00:37:48,349 Słucham? 577 00:37:48,433 --> 00:37:49,934 Moja córeczka. 578 00:37:52,187 --> 00:37:54,272 - Jest piękna. - Dziękuję. 579 00:37:56,399 --> 00:37:57,901 Możemy się przejść? 580 00:37:59,194 --> 00:38:00,195 Tak. 581 00:38:00,278 --> 00:38:01,279 - Pewnie. - Tak? 582 00:38:02,238 --> 00:38:03,573 Dobrze. 583 00:38:03,656 --> 00:38:04,783 Chodźmy. 584 00:38:06,451 --> 00:38:07,744 Niedługo wracamy. 585 00:38:17,003 --> 00:38:18,087 Co? 586 00:38:18,838 --> 00:38:20,131 Nie, nic. 587 00:38:21,883 --> 00:38:25,094 Świetnie wyglądasz. Wyglądasz teraz jak prawdziwy mężczyzna. 588 00:38:26,971 --> 00:38:28,515 Ty wyglądasz identycznie. 589 00:38:29,265 --> 00:38:30,600 Też wyglądam jak facet? 590 00:38:31,100 --> 00:38:32,101 Nie. 591 00:38:33,728 --> 00:38:35,230 Kłamca. Wyglądam staro. 592 00:38:35,980 --> 00:38:38,191 Mam teraz małe zmarszczki. Widać je, 593 00:38:38,858 --> 00:38:41,027 - kiedy się uśmiecham. - Ptasie łapki. 594 00:38:41,778 --> 00:38:43,112 Prawie. Kurze łapki. 595 00:38:44,614 --> 00:38:48,451 To dobrze, bo oznacza lata uśmiechu, prawda? 596 00:38:49,577 --> 00:38:50,787 No nie wiem. 597 00:38:59,671 --> 00:39:01,172 - Ty... Co? - Nie. Co? 598 00:39:01,256 --> 00:39:02,340 Co? 599 00:39:03,466 --> 00:39:04,634 Wiesz... 600 00:39:07,178 --> 00:39:08,346 Jesteśmy w Gubbio. 601 00:39:09,305 --> 00:39:10,723 W końcu, prawda? 602 00:39:12,976 --> 00:39:14,269 Tak. 603 00:39:14,352 --> 00:39:15,854 Gubbio, nareszcie. 604 00:39:17,272 --> 00:39:18,940 Jedyny słuszny wybór. 605 00:39:28,783 --> 00:39:30,994 Dostałaś od niego to, czego potrzebowałaś? 606 00:39:32,036 --> 00:39:33,037 Od Migniniego. 607 00:39:35,582 --> 00:39:36,666 Nie wiem. 608 00:39:37,667 --> 00:39:40,211 Może. A może jestem szalona. 609 00:39:42,046 --> 00:39:43,381 Nie jesteś szalona. 610 00:39:43,464 --> 00:39:46,092 To jedyna osoba, która nie widzi cię tak, jak chcesz, 611 00:39:46,175 --> 00:39:48,344 jedyna osoba, która odmawia okazania ci uczuć. 612 00:39:48,428 --> 00:39:51,472 Gonisz za tym, nawet mając przed sobą miłość. 613 00:39:53,391 --> 00:39:54,392 Więc... 614 00:39:57,562 --> 00:39:59,689 Ludzie często tak robią. 615 00:39:59,772 --> 00:40:02,275 Chcą pogodzić się z kimś, kto najbardziej ich zranił. 616 00:40:13,620 --> 00:40:15,455 Jak twoje życie, Raffaele? 617 00:40:16,998 --> 00:40:17,999 Co u ciebie? 618 00:40:19,375 --> 00:40:21,336 - Randkowanie jest trudne. - Tak? 619 00:40:21,419 --> 00:40:22,420 Tak. 620 00:40:22,503 --> 00:40:25,590 Gdy kobiety dowiadują się, kim jestem, tracą zainteresowanie. 621 00:40:26,549 --> 00:40:29,677 Albo gorzej, interesują się z niewłaściwych pobudek. 622 00:40:29,761 --> 00:40:31,387 Tak, wiem. 623 00:40:31,471 --> 00:40:35,975 Trudno też budować karierę. 624 00:40:37,143 --> 00:40:40,813 W końcu miałem szansę wyjechać z Włoch, zacząć od nowa w firmie technologicznej. 625 00:40:40,897 --> 00:40:42,690 - Tak? - Przeniosłem się do Paryża. 626 00:40:42,774 --> 00:40:45,151 - I co dalej? - Szef mnie wygooglował. 627 00:40:46,611 --> 00:40:48,863 „Przykro mi, młody, zwalniam cię. 628 00:40:50,782 --> 00:40:51,866 Wracaj do domu”. 629 00:41:02,919 --> 00:41:04,504 Wiesz, o czym dużo myślę? 630 00:41:04,587 --> 00:41:05,672 O czym? 631 00:41:06,881 --> 00:41:08,925 Nocy, gdy zaciągnęłam Meredith na koncert, 632 00:41:09,008 --> 00:41:11,386 na który nikt inny nie chciał ze mną iść. 633 00:41:11,469 --> 00:41:12,470 Ten koncert. 634 00:41:12,553 --> 00:41:16,432 Grano Le Grand Tango Astora Piazzolli. 635 00:41:17,100 --> 00:41:21,521 Byłyśmy najmłodsze na widowni, cała reszta była starsza o 30 lat. 636 00:41:22,480 --> 00:41:25,108 Pamiętam, jak pogowałam jak na koncercie rockowym, 637 00:41:25,191 --> 00:41:27,360 a Meredith była zawstydzona. 638 00:41:28,778 --> 00:41:31,572 Gdy ruch się skończył, patrzyłam, jak wychodzi, 639 00:41:31,656 --> 00:41:33,783 spojrzałam przez ramię 640 00:41:34,909 --> 00:41:38,788 i zobaczyłam tego nerda w okularach, 641 00:41:38,871 --> 00:41:40,999 który na mnie patrzył. 642 00:41:41,749 --> 00:41:44,919 - Właśnie tak. - Nerda? Nie, był umięśniony. 643 00:41:45,003 --> 00:41:48,423 Oczywiście. Umięśniony, przystojny i... 644 00:41:48,506 --> 00:41:49,632 - Tak. - Tak. 645 00:41:49,716 --> 00:41:51,259 - A to... - I nerdowaty. 646 00:41:51,342 --> 00:41:53,678 Przystojny nerd w okularach 647 00:41:55,221 --> 00:41:58,182 podszedł do pięknej, niebieskookiej dziewczyny... 648 00:41:58,266 --> 00:41:59,267 Dziękuję. 649 00:41:59,350 --> 00:42:02,729 I zapytał: „Przepraszam, mogę usiąść obok?”. 650 00:42:03,479 --> 00:42:05,064 Ona z uśmiechem się zgodziła. 651 00:42:05,148 --> 00:42:06,524 On mówił kiepsko po angielsku. 652 00:42:06,607 --> 00:42:08,693 - Ona mówiła kiepsko po włosku. - Źle. 653 00:42:08,776 --> 00:42:12,113 Ale rozmawiali o muzyce. 654 00:42:13,406 --> 00:42:17,035 I o Seattle. Poczuli więź. 655 00:42:26,085 --> 00:42:27,336 Żałujesz, że mnie poznałeś? 656 00:42:35,720 --> 00:42:38,014 Żałujesz mnie? 657 00:42:45,605 --> 00:42:48,024 Chcę być z tobą szczery. 658 00:42:51,152 --> 00:42:52,236 - Dobrze. - Dobrze. 659 00:42:53,029 --> 00:42:57,867 Czasami tak mi się wydawało. 660 00:43:00,328 --> 00:43:01,329 Tak. 661 00:43:04,040 --> 00:43:06,667 - Ale nie żałuję. - Nie? 662 00:43:07,251 --> 00:43:08,252 Nie. 663 00:43:15,259 --> 00:43:18,554 Czuje się to w sercu. 664 00:43:20,098 --> 00:43:25,520 Boli, łamie się i przysparza cierpienia. 665 00:43:26,104 --> 00:43:28,523 Ale nie żałuje się, że się je nie ma, 666 00:43:28,606 --> 00:43:32,610 bo to najważniejsza część człowieka. 667 00:43:36,781 --> 00:43:39,450 Więc faktycznie żałuję, 668 00:43:41,494 --> 00:43:45,540 że poszłaś wtedy do domu wziąć prysznic. 669 00:43:45,623 --> 00:43:46,749 Ja pierdolę. 670 00:43:49,752 --> 00:43:50,753 Ja też. 671 00:43:52,338 --> 00:43:54,549 - Gdybym nie... - Wiem, to gdybanie. 672 00:43:55,424 --> 00:43:57,677 - „Gdyby”. - „Gdyby”. 673 00:44:02,640 --> 00:44:04,267 Wiesz, dlaczego to zrobiłam? 674 00:44:07,103 --> 00:44:08,604 Dlaczego poszłam rano do domu? 675 00:44:13,484 --> 00:44:15,862 Bo chciałam założyć spódnicę. 676 00:44:21,450 --> 00:44:27,415 Zaplanowałeś dla nas romantyczną wycieczkę do Gubbio. 677 00:44:30,710 --> 00:44:33,588 Sprawiłeś, że poczułam się jak w romantycznym filmie. 678 00:44:37,216 --> 00:44:40,094 Chciałam się odpowiednio ubrać. 679 00:45:00,489 --> 00:45:02,116 Poszukamy trufli dla ciebie? 680 00:45:06,287 --> 00:45:08,748 Zostańmy tu. Jeszcze chwileczkę. 681 00:45:11,292 --> 00:45:12,919 - Dobra? - Dobra. 682 00:46:02,760 --> 00:46:03,803 Cześć. 683 00:46:05,638 --> 00:46:06,722 Cześć. 684 00:46:16,440 --> 00:46:18,693 Kiedy odwiedzałam cię w więzieniu 685 00:46:19,318 --> 00:46:21,654 i zostawałam w Perugii na długie okresy, 686 00:46:23,447 --> 00:46:25,574 między wizytami było dużo czasu, 687 00:46:25,658 --> 00:46:28,286 bo mogłam odwiedzać cię przez 688 00:46:29,203 --> 00:46:31,372 - godzinę we wtorek. - Godzinę we wtorek. 689 00:46:31,455 --> 00:46:36,168 Spędzałam czas, walcząc o ciebie, jak tylko mogłam. 690 00:46:36,252 --> 00:46:37,878 Ale czasem... 691 00:46:39,380 --> 00:46:42,967 Były chwile, kiedy ktoś zapraszał mnie na lunch 692 00:46:43,050 --> 00:46:46,929 albo mówił: „Zrelaksuj się, zróbmy piknik”. 693 00:46:47,513 --> 00:46:53,477 Popijałam pyszne wino i patrzyłam na takie widoki. 694 00:46:57,648 --> 00:47:02,028 Ktoś powiedział coś śmiesznego, a ja się śmiałam. 695 00:47:05,948 --> 00:47:07,283 Czułam się taka winna. 696 00:47:09,076 --> 00:47:10,328 - To nic. - Ponieważ... 697 00:47:12,455 --> 00:47:15,041 Jak matka śmie się śmiać, gdy jej córka... 698 00:47:15,124 --> 00:47:18,252 Miałaś gorzej niż ja. Naprawdę. 699 00:47:21,797 --> 00:47:22,798 Nie... 700 00:47:24,216 --> 00:47:25,718 Nie wiem, jak to zrobiłaś. 701 00:47:30,181 --> 00:47:31,432 Teraz, gdy mam Eurekę, 702 00:47:33,726 --> 00:47:36,812 wiem, że gdyby coś jej się stało, 703 00:47:37,730 --> 00:47:40,024 chyba bym tego nie przeżyła. 704 00:47:48,199 --> 00:47:49,408 Cieszysz się z pobytu tu? 705 00:47:54,413 --> 00:47:55,998 Przez 15 lat definiowano mnie 706 00:47:58,000 --> 00:48:00,336 przez pryzmat czegoś, czego nie zrobiłam. 707 00:48:05,007 --> 00:48:07,593 Po raz pierwszy, odkąd miałam 20 lat, 708 00:48:07,676 --> 00:48:12,598 poczułam, że robię coś, by odzyskać swoje życie. 709 00:48:16,102 --> 00:48:18,687 Chciałam, żeby mnie przeprosił. Tego chciałam. 710 00:48:20,106 --> 00:48:21,190 Tak było. 711 00:48:24,610 --> 00:48:25,611 I myślałam, 712 00:48:27,988 --> 00:48:32,535 że może chcę, żeby mnie zrozumiał, a wtedy dałabym sobie radę. 713 00:48:32,618 --> 00:48:34,161 Ale prawdą jest, że daję radę. 714 00:48:37,581 --> 00:48:38,666 Nic mi nie jest. 715 00:48:39,917 --> 00:48:41,293 Okazałam mu dobroć. 716 00:48:43,129 --> 00:48:48,050 Jako dumna z siebie osoba. Nic więcej nie mogę zrobić. 717 00:48:48,134 --> 00:48:49,468 Tylko tyle mogę. 718 00:48:55,141 --> 00:48:59,520 Myślałam, że ty też będziesz ze mnie dumna. 719 00:49:08,320 --> 00:49:11,115 Jestem z ciebie bardzo dumna. 720 00:49:26,213 --> 00:49:28,591 Ale czy możemy już stąd spierdalać? 721 00:49:30,968 --> 00:49:31,969 Tak. 722 00:49:33,345 --> 00:49:34,763 Jeszcze tylko jedno. 723 00:49:57,036 --> 00:49:58,662 Wszystko gra, kochanie? 724 00:49:58,746 --> 00:50:01,290 Tak. Mogę iść sama? 725 00:50:01,874 --> 00:50:04,126 - Jasne. - Dzięki. 726 00:50:33,822 --> 00:50:37,451 To przeznaczenie, że Meredith była wtedy w domu, a ja nie. 727 00:50:39,078 --> 00:50:40,913 To ja miałam szczęście. 728 00:50:44,583 --> 00:50:48,629 Niektórzy już zawsze będą definiować ją przez pryzmat mnie i na odwrót. 729 00:50:49,380 --> 00:50:53,801 Ale prawda jest taka, że byłyśmy tylko dwiema dziewczynami u progu życia. 730 00:50:58,681 --> 00:51:03,018 Kupowałyśmy starocie z drugiej ręki, piekłyśmy ciastka i jadłyśmy pizzę. 731 00:51:03,102 --> 00:51:04,853 Robiłyśmy zwykłe rzeczy. 732 00:51:11,944 --> 00:51:15,614 To okropne, że muszę przebrnąć przez ponad dekadę traumy, 733 00:51:15,698 --> 00:51:17,616 żeby móc ją wspominać. 734 00:51:19,285 --> 00:51:21,745 Mądrą, piękną Meredith. 735 00:51:22,329 --> 00:51:24,748 Roztrzepaną i poważną Meredith. 736 00:51:25,708 --> 00:51:27,418 Kochającą i niezgłębioną Meredith. 737 00:51:30,629 --> 00:51:32,965 Nie miałam możliwości jej opłakiwać. 738 00:51:34,550 --> 00:51:39,305 Ale myślę, że wracając do Włoch, w końcu opłakuję nas obie. 739 00:51:41,348 --> 00:51:42,766 Życie, które mogłyśmy mieć. 740 00:51:50,107 --> 00:51:53,360 Ta pokręcona historia nie jest taka, jaką dla siebie wyobraziłam. 741 00:51:54,403 --> 00:51:56,447 Niektórzy z was wierzą w moją niewinność. 742 00:51:57,448 --> 00:52:02,745 Niektórzy nadal myślą, że jestem winna, ale to nic. 743 00:52:05,831 --> 00:52:07,708 Bo trudno uniknąć osądu. 744 00:52:08,500 --> 00:52:11,962 Trudno zmienić własne zdanie, a co dopiero czyjeś. 745 00:52:13,672 --> 00:52:18,135 Zmiana nie jest gwarantowana, ale możliwa. 746 00:52:18,927 --> 00:52:22,222 Nic na to nie poradzę. Jestem sobą. 747 00:52:23,515 --> 00:52:24,808 Trzymam się nadziei. 748 00:54:45,324 --> 00:54:47,326 Napisy: Małgorzata Ciborska