1
00:00:06,560 --> 00:00:07,600
{\an8}W POPRZEDNIM ODCINKU
2
00:00:07,600 --> 00:00:09,840
{\an8}Przynoszę dar śmierci Sutekha.
3
00:00:09,840 --> 00:00:10,920
Ofiaruję go tobie
4
00:00:10,920 --> 00:00:13,000
i wszystkim w waszym maleńkim,
5
00:00:13,000 --> 00:00:17,360
podłym, uporczywym wszechświecie.
6
00:00:40,080 --> 00:00:44,640
DOKTOR WHO
7
00:00:45,360 --> 00:00:50,480
IMPERIUM ŚMIERCI
8
00:00:50,480 --> 00:00:51,560
Doktorze!
9
00:00:52,840 --> 00:00:54,360
Wyjdźcie stąd wszyscy!
10
00:00:54,360 --> 00:00:59,160
- Już! Zmiatajcie stąd!
- Przynoszę pył śmierci Sutekha.
11
00:01:00,040 --> 00:01:01,400
Chodźmy stąd!
12
00:01:13,960 --> 00:01:16,040
{\an8}Doktorze! Szybko!
13
00:01:22,920 --> 00:01:24,320
Wskakuj na siodło.
14
00:01:26,240 --> 00:01:27,440
Kate, mówi Doktor.
15
00:01:27,440 --> 00:01:30,240
Wracamy do was.
Spróbujcie to tam zatrzymać.
16
00:01:31,240 --> 00:01:36,000
- Przynoszę pył śmierci Sutekha.
- Otworzyć ogień. Strzelać ze wszystkiego.
17
00:01:57,640 --> 00:01:58,960
Dlaczego jej nie widzę?
18
00:02:04,640 --> 00:02:06,480
Pociski rozsypują się w pył.
19
00:02:12,520 --> 00:02:13,600
No przewybornie.
20
00:02:14,200 --> 00:02:17,080
Przynoszę pył śmierci Sutekha.
21
00:02:23,560 --> 00:02:24,960
Doktorze, jesteś tam?
22
00:02:24,960 --> 00:02:28,440
Czas się pożegnać.
Dziękuję ci serdecznie za wszystko.
23
00:02:28,960 --> 00:02:31,000
Odeślij to monstrum do piekła.
24
00:02:31,000 --> 00:02:32,040
Nie!
25
00:02:32,040 --> 00:02:35,040
Bo muszę mieć nadzieję,
że nastanie kolejny dzień.
26
00:02:36,600 --> 00:02:38,320
I jeszcze zaświeci słońce.
27
00:02:48,160 --> 00:02:49,480
Nic nie zrobimy...
28
00:02:51,640 --> 00:02:53,360
poza stawieniem oporu!
29
00:02:57,960 --> 00:02:59,840
Szybciej, Mel!
30
00:02:59,840 --> 00:03:01,920
Jadę najszybciej jak się da!
31
00:03:02,520 --> 00:03:03,960
To jeszcze przyspiesz!
32
00:03:12,840 --> 00:03:15,000
Wszyscy umrzemy!
33
00:03:20,080 --> 00:03:21,240
Zjedź w prawo!
34
00:03:30,440 --> 00:03:34,200
Przerywamy audycję wiadomością
o wydarzeniach w centrum Londynu.
35
00:03:34,200 --> 00:03:37,720
Służby apelują do mieszkańców
o bezzwłoczną ewakuację.
36
00:03:40,920 --> 00:03:43,400
Co jest? Co się dzieje?
37
00:03:44,600 --> 00:03:46,960
Wierzysz w potęgę modlitwy?
38
00:03:48,760 --> 00:03:50,800
Ma się rozumieć.
39
00:03:52,800 --> 00:03:54,040
Powiedz swemu stwórcy,
40
00:03:54,040 --> 00:03:58,160
że sforsuję jego złote bramy
41
00:03:58,160 --> 00:04:00,560
i do mnie należeć będzie jego królestwo.
42
00:04:01,520 --> 00:04:02,760
Co ty tam pleciesz?
43
00:04:04,360 --> 00:04:06,920
Kto ty jesteś?
44
00:04:09,880 --> 00:04:12,400
Przykro mi, marna drobino,
45
00:04:12,920 --> 00:04:16,960
że tak wygląda koniec.
46
00:04:18,280 --> 00:04:21,520
A tyle miałam planów.
47
00:04:36,720 --> 00:04:38,520
BUDKA POLICYJNA
48
00:04:41,480 --> 00:04:43,240
Awaria membrany czasu.
49
00:04:44,040 --> 00:04:45,960
Szybko, do bunkra 17.
50
00:04:45,960 --> 00:04:49,960
- Czemu nie widzę twarzy mojej matki?
- Ruby, mamy większe problemy.
51
00:05:25,120 --> 00:05:25,920
Dobra.
52
00:05:27,480 --> 00:05:29,000
To TARDIS zapamiętana.
53
00:05:29,000 --> 00:05:30,960
Stworzona ze wspomnień.
54
00:05:30,960 --> 00:05:33,120
Ruby, ona czerpie moc z ciebie.
55
00:05:33,120 --> 00:05:35,840
Daj jej więcej, kiciu. Przypomnij sobie.
56
00:05:35,840 --> 00:05:37,760
Tak, dam radę.
57
00:05:37,760 --> 00:05:41,360
Jeśli czas równa się pamięć,
to pamięć jest wehikułem czasu.
58
00:05:44,360 --> 00:05:46,800
Tak. Właśnie o to chodzi.
59
00:05:47,360 --> 00:05:49,000
Jeszcze.
60
00:05:53,880 --> 00:05:55,240
Powinno wystarczyć.
61
00:05:56,440 --> 00:05:57,440
No dobrze.
62
00:05:57,960 --> 00:06:00,560
TARDIS przypomina sobie samą siebie.
63
00:06:00,560 --> 00:06:01,640
Doktorze!
64
00:06:08,200 --> 00:06:12,600
Znów się widzimy, stary druhu.
65
00:06:13,520 --> 00:06:14,720
Ani mi się waż.
66
00:06:15,520 --> 00:06:16,960
Doktorze, co to jest?
67
00:06:17,480 --> 00:06:20,120
Sutekh. Śmierć Wszelkich Czasów.
68
00:06:20,120 --> 00:06:21,680
Tyfońska Bestia.
69
00:06:22,480 --> 00:06:25,040
Najpotężniejszy potwór, z jakim walczyłem.
70
00:06:25,720 --> 00:06:29,240
Jest zły do cna,
a Horus i Ozyryjczycy go nie zniszczyli?
71
00:06:29,240 --> 00:06:33,720
- Okno czasu ma też moje wspomnienia.
- Wtedy nie byliby lepsi od niego...
72
00:06:33,720 --> 00:06:35,960
- To twoje życie.
- ...więc go uwięzili.
73
00:06:35,960 --> 00:06:37,840
Opowiada historię twojego życia.
74
00:06:39,360 --> 00:06:42,120
Dawno temu, w 1911 roku,
75
00:06:42,120 --> 00:06:45,760
Sutekh został spętany w Anglii
po kres wieczności.
76
00:06:45,760 --> 00:06:48,600
Wyzwolił się, ale go pokonałem.
77
00:06:49,120 --> 00:06:51,040
Strąciłem cię w Wir Czasu.
78
00:06:51,040 --> 00:06:53,960
Wysłałem cię na spotkanie ze śmiercią.
79
00:06:54,680 --> 00:06:57,920
Tymczasem ja znalazłem nowy dom.
80
00:06:58,880 --> 00:07:02,360
Przylgnąłem do twojej piekielnej machiny
81
00:07:02,360 --> 00:07:06,960
i trwałem w ukryciu przez wiele lat.
82
00:07:06,960 --> 00:07:10,880
Podróżowałem z tobą przez cały ten czas,
83
00:07:10,880 --> 00:07:13,800
uchwycony kręgosłupa twojego statku,
84
00:07:14,320 --> 00:07:20,600
wpatrując się w wieczność
i osiągając pełnię mojej boskości.
85
00:07:22,320 --> 00:07:27,520
Teraz z pamięci mogę odtworzyć
każde uderzenie serca twojego wehikułu
86
00:07:27,520 --> 00:07:30,840
i nagiąć go do swojej woli.
87
00:07:33,920 --> 00:07:37,160
Będzie stanowił ołtarz.
88
00:07:37,760 --> 00:07:42,440
Świątynię mojego imperium śmierci.
89
00:07:44,960 --> 00:07:49,040
Już na zawsze moją, Doktorze.
90
00:07:49,040 --> 00:07:52,320
Zajrzałem też do wnętrza TARDIS.
91
00:07:52,320 --> 00:07:55,200
Skrywa tyle tajemnic.
92
00:07:55,200 --> 00:07:56,800
Takich jak jej imię.
93
00:07:56,800 --> 00:08:00,120
- Susan.
- Pułapka doskonała.
94
00:08:00,120 --> 00:08:03,400
Stworzyłem widmo jej wszechświata,
95
00:08:03,400 --> 00:08:08,040
więc za każdym razem, gdy lądowaliśmy
na którymś z licznych światów,
96
00:08:08,040 --> 00:08:10,640
dawałem im początek.
97
00:08:10,640 --> 00:08:13,680
Moje anioły śmierci
98
00:08:13,680 --> 00:08:17,920
trwają teraz zwycięskie,
rozsiane po całym wszechświecie.
99
00:08:17,920 --> 00:08:22,520
Przynoszę pył śmierci Sutekha.
100
00:08:23,040 --> 00:08:27,840
Wszystko, co żyje, stanowi wypaczenie.
101
00:08:28,560 --> 00:08:34,360
Jam jest ich wyzwoleniem
wiodącym w błogą nicość śmierci.
102
00:08:34,360 --> 00:08:37,320
W ten sposób czynię dobro.
103
00:08:37,320 --> 00:08:40,200
A ja cię przeklinam, Sutekhu.
104
00:08:41,000 --> 00:08:45,200
W imię wszelkiego żywego stworzenia.
105
00:08:46,000 --> 00:08:50,800
Przysięgam ci, jako ostatni Władca Czasu,
z ręką na obydwu sercach,
106
00:08:50,800 --> 00:08:52,040
że cię powstrzymam.
107
00:08:53,120 --> 00:08:54,320
Pokonam cię.
108
00:08:55,040 --> 00:08:57,160
I zawrócę samą śmierć.
109
00:08:57,160 --> 00:09:01,040
A tak w ogóle, to dlaczego ja wciąż żyję?
110
00:09:03,000 --> 00:09:05,040
Zabicie mnie to twoja nagroda.
111
00:09:06,920 --> 00:09:09,920
A wierz mi, Sutekhu,
że wraz ze mną zginie cała rasa.
112
00:09:09,920 --> 00:09:11,480
Co więc cię powstrzymuje?
113
00:09:12,000 --> 00:09:14,720
Dlaczego bóg śmierci mnie nią nie uraczy?
114
00:09:15,760 --> 00:09:16,840
Co mi umyka?
115
00:09:20,560 --> 00:09:23,600
Zdradzę ci sekret, Sute.
116
00:09:26,080 --> 00:09:31,800
Czy przez tę wątpliwość – to wahanie...
117
00:09:33,800 --> 00:09:36,880
nie czujesz, że naprawdę żyjesz?
118
00:09:40,040 --> 00:09:41,800
I czy nie jest to przyjemne?
119
00:09:45,360 --> 00:09:46,400
Biegiem.
120
00:09:52,040 --> 00:09:54,440
- Co to?
- Zapamiętana TARDIS.
121
00:09:56,160 --> 00:09:59,120
Fragmenty każdej TARDIS,
jaka kiedykolwiek istniała.
122
00:09:59,120 --> 00:10:02,880
Spojone nadziejami,
marzeniami i dawką szczęścia.
123
00:10:07,440 --> 00:10:10,480
- To w ogóle zadziała? Poleci?
- Nie mam pojęcia.
124
00:10:26,120 --> 00:10:28,600
Nie! Potrzebujemy tego!
125
00:10:37,000 --> 00:10:39,920
Ruby-Doo, zwiąż to razem.
126
00:10:39,920 --> 00:10:41,560
- Dobra? Jest OK.
- Już.
127
00:10:41,560 --> 00:10:42,640
Mel?
128
00:10:42,640 --> 00:10:44,480
- Co?
- Przywiąż tę dźwignię.
129
00:10:44,480 --> 00:10:46,560
Te przełączniki w dół. Dobra?
130
00:10:46,560 --> 00:10:48,520
Ruby, widzisz te przewody?
131
00:10:48,520 --> 00:10:50,360
Zwiąż je razem. Mocno.
132
00:10:50,360 --> 00:10:53,440
Doktorze, palimy się.
133
00:11:00,840 --> 00:11:04,200
- Czy my tu jesteśmy bezpieczni?
- Jak w imadle, Melanie B.
134
00:11:05,040 --> 00:11:05,880
No dobrze.
135
00:11:08,080 --> 00:11:09,720
Tak lepiej.
136
00:11:20,880 --> 00:11:23,320
Zaraz się okaże.
137
00:11:25,720 --> 00:11:26,840
Uspokój się.
138
00:11:31,920 --> 00:11:32,920
O nie.
139
00:11:33,640 --> 00:11:35,000
Tylko bez nerwów.
140
00:11:35,680 --> 00:11:36,880
Spokojnie.
141
00:11:39,440 --> 00:11:40,440
Widzicie?
142
00:11:44,120 --> 00:11:46,920
Ten hak to jak wiązanie chemiczne.
143
00:11:47,680 --> 00:11:49,920
- Inteligentna lina.
- W sensie, jak...?
144
00:11:51,240 --> 00:11:52,360
Inteligentna rękawica.
145
00:11:53,960 --> 00:11:55,400
Z tamtego pamiętnego dnia.
146
00:11:59,240 --> 00:12:02,400
Naprawdę bardzo mi przykro.
147
00:12:09,080 --> 00:12:10,360
Ustabilizujmy to.
148
00:12:11,120 --> 00:12:14,040
Bo bez wspomnień okna czasu
w sekundę nas rozsadzi.
149
00:12:14,680 --> 00:12:16,840
Ten ekran trzyma TARDIS w kupie.
150
00:12:18,800 --> 00:12:23,440
To teraz mów, co mnie ominęło.
Wszystkie Susan Triad były niewinne?
151
00:12:23,440 --> 00:12:25,360
- I prawdziwe?
- W stu procentach.
152
00:12:25,880 --> 00:12:28,760
TARDIS wstawiała ją
do odwiedzanych światów jak...
153
00:12:30,440 --> 00:12:33,160
To jest tak: TARDIS ma filtr percepcji
154
00:12:33,160 --> 00:12:35,920
maskujący ją, żeby nie zwracała uwagi.
155
00:12:35,920 --> 00:12:39,520
Filtr wytwarza pole
o promieniu 66,7 metra.
156
00:12:39,520 --> 00:12:40,800
Albo 73 jardów.
157
00:12:43,200 --> 00:12:44,480
Skąd wiesz?
158
00:12:47,360 --> 00:12:48,920
Nie wiem. Tak jakoś.
159
00:12:52,640 --> 00:12:54,320
To dość wyjątkowa odległość.
160
00:12:55,600 --> 00:12:57,440
Widać z niej dziwne rzeczy.
161
00:12:58,720 --> 00:13:02,320
Sutekh wykorzystał pole filtra
do granic możliwości.
162
00:13:02,920 --> 00:13:04,240
Skupiając się,
163
00:13:04,240 --> 00:13:06,640
stworzył osobę wszędzie, gdzie dotarłem.
164
00:13:06,640 --> 00:13:09,640
Filtr sprawił, że się wpasowała.
Nadał jej charakter,
165
00:13:09,640 --> 00:13:11,520
historię, autentyczność.
166
00:13:12,200 --> 00:13:16,360
Ale przecież lądowałeś na Ziemi
setki razy.
167
00:13:16,360 --> 00:13:18,480
I tyle razy ta kobieta się odrodziła.
168
00:13:18,480 --> 00:13:21,920
Wraz z każdym lądowaniem
koncept tej postaci się wzmacniał.
169
00:13:21,920 --> 00:13:26,160
Do 2024 roku zdążył ewoluować
w niezwykle wpływową Susan Triad.
170
00:13:26,160 --> 00:13:28,800
Sutekh nazwał ją aniołem śmierci.
171
00:13:28,800 --> 00:13:30,000
Co ona zrobiła?
172
00:13:53,840 --> 00:13:54,880
Pył śmierci.
173
00:13:57,840 --> 00:13:59,720
Obejmujący cały świat.
174
00:14:03,480 --> 00:14:05,400
- A moja mama?
- Wszystkich.
175
00:14:06,280 --> 00:14:08,240
- Ale nie możesz...?
- Nic nie mogę.
176
00:14:13,760 --> 00:14:14,840
Była...
177
00:14:16,040 --> 00:14:18,760
To dzieje się ciągle od nowa.
178
00:14:19,840 --> 00:14:21,640
Przy każdym lądowaniu.
179
00:14:23,200 --> 00:14:24,480
1999...
180
00:14:26,760 --> 00:14:28,240
1066...
181
00:14:31,000 --> 00:14:32,400
2005.
182
00:14:37,160 --> 00:14:39,920
Ziemia umiera.
183
00:14:43,520 --> 00:14:45,160
Raz za razem.
184
00:15:10,920 --> 00:15:12,840
Każdy świat, jaki odwiedziłem...
185
00:15:17,880 --> 00:15:18,920
Wszystkie martwe.
186
00:15:22,000 --> 00:15:23,360
Wenus.
187
00:15:23,960 --> 00:15:26,240
Telos. Karn.
188
00:15:31,000 --> 00:15:32,200
Oddosfera.
189
00:15:40,360 --> 00:15:42,920
- I Skaro.
- Dalekowie przepadli.
190
00:15:42,920 --> 00:15:44,440
Wszystko wymarło.
191
00:15:46,000 --> 00:15:47,200
Ale...
192
00:15:48,320 --> 00:15:50,480
Tylu miejsc jeszcze nie odwiedziłeś.
193
00:15:50,480 --> 00:15:51,680
Im nic nie grozi.
194
00:15:51,680 --> 00:15:53,360
Dotarłem bardzo daleko.
195
00:15:55,240 --> 00:15:57,440
Wszystko, na co wpłynąłem, ginie.
196
00:15:59,800 --> 00:16:01,400
Całość czasu i przestrzeni.
197
00:16:07,840 --> 00:16:08,880
Ja to sprawiłem.
198
00:16:09,760 --> 00:16:10,800
Nieprawda.
199
00:16:12,000 --> 00:16:13,240
Nie.
200
00:16:18,200 --> 00:16:20,320
Wszystkie słońca zgasły.
201
00:16:20,920 --> 00:16:24,560
Wszechświat zastygł w bezruchu.
202
00:16:28,080 --> 00:16:29,440
I to moja wina.
203
00:16:32,680 --> 00:16:34,840
Bo odwiedziłem te wszystkie światy.
204
00:16:37,880 --> 00:16:40,320
Bo uznałem to za dobrą rozrywkę.
205
00:17:09,000 --> 00:17:14,520
Wszechświat trwa teraz w ciszy śmierci.
206
00:17:17,320 --> 00:17:21,240
A jednak coś jeszcze się opiera.
207
00:17:22,000 --> 00:17:26,320
Jedno nie chce umrzeć wbrew mojej woli.
208
00:17:26,920 --> 00:17:28,160
Władca Czasu.
209
00:17:28,160 --> 00:17:30,120
Nie. Coś potężniejszego.
210
00:17:30,880 --> 00:17:35,160
Tajemnica, którą skrywa w sobie dziecko.
211
00:17:36,280 --> 00:17:38,160
Odnajdę ich.
212
00:17:38,160 --> 00:17:43,360
Pośród pustki
ogołoconego z życia wszechświata
213
00:17:43,360 --> 00:17:49,560
trwają w ukryciu niesieni wiatrem,
w dziczy, na pustyni istnienia.
214
00:18:04,280 --> 00:18:05,320
Przepraszam.
215
00:18:07,200 --> 00:18:08,800
Powie mi pani,
216
00:18:10,160 --> 00:18:11,160
gdzie jesteśmy?
217
00:18:12,960 --> 00:18:14,040
Nie wiem.
218
00:18:15,120 --> 00:18:16,880
Nie mam bladego pojęcia.
219
00:18:18,800 --> 00:18:20,720
Mam tu tylko czawę. Chce pan?
220
00:18:20,720 --> 00:18:24,480
Bardzo dziękuję, ale...
jeśli starczy dla nas obojga.
221
00:18:26,480 --> 00:18:27,600
Skąd pan przybył?
222
00:18:29,040 --> 00:18:33,520
Znikąd. Trochę się zgubiłem.
223
00:18:34,880 --> 00:18:37,120
Podróżuję już bardzo długo.
224
00:18:40,040 --> 00:18:41,720
Od tygodni nikogo tu nie było.
225
00:18:42,240 --> 00:18:46,080
Wcześniej przechodziła tędy karawana.
Kierowała się...
226
00:18:46,720 --> 00:18:48,560
Nie wiem, w tamtą stronę.
227
00:18:48,560 --> 00:18:51,280
Mówili, że tam jest żywność.
Tyle ich widziałam.
228
00:18:54,520 --> 00:18:57,000
Cichutko, skarbie.
Poczęstujemy pana czawą.
229
00:18:58,360 --> 00:18:59,480
Kim jest ten skarb?
230
00:19:02,440 --> 00:19:03,720
Nazwałam ją Brindle.
231
00:19:05,720 --> 00:19:06,800
Brindle Dee.
232
00:19:07,800 --> 00:19:08,800
Tak mi się zdaje.
233
00:19:10,600 --> 00:19:12,080
A gdzie w ogóle jesteśmy?
234
00:19:15,640 --> 00:19:16,800
Kiepsko pamiętam.
235
00:19:18,680 --> 00:19:20,040
Podobno pamięć umiera.
236
00:19:20,840 --> 00:19:24,640
Jakiś mężczyzna mówił,
że fakty giną w fali śmierci.
237
00:19:25,360 --> 00:19:27,360
Ale chyba było tu miasto o nazwie...
238
00:19:29,200 --> 00:19:30,520
Jakoś na „B”.
239
00:19:31,680 --> 00:19:32,760
A planeta?
240
00:19:34,280 --> 00:19:35,840
Raczej nie jestem stąd.
241
00:19:37,760 --> 00:19:39,320
Podróżowałam z mężem.
242
00:19:39,320 --> 00:19:43,360
Nie pamiętam, jak miał na imię,
ale był wysoki.
243
00:19:43,360 --> 00:19:44,480
Tego jestem pewna.
244
00:19:45,680 --> 00:19:49,200
- To było bardzo dawno temu.
- Ważne, że przetrwałyście.
245
00:19:50,120 --> 00:19:51,840
Nawet tego nie jestem pewna.
246
00:19:52,440 --> 00:19:53,440
Co ciekawe,
247
00:19:53,440 --> 00:19:57,640
pamiętam, że tam był budynek opery.
248
00:20:00,360 --> 00:20:01,880
Akurat to zapamiętałam.
249
00:20:02,400 --> 00:20:04,240
Może tam bywałam. Występowałam.
250
00:20:04,960 --> 00:20:07,000
Na przedstawieniach były tłumy.
251
00:20:07,000 --> 00:20:11,520
Wszędzie światła, diamenty i inne cuda.
Coś wspaniałego.
252
00:20:15,200 --> 00:20:16,400
Ma pani jakiś metal?
253
00:20:19,600 --> 00:20:21,280
Metal to cenny towar.
254
00:20:22,960 --> 00:20:24,920
Chyba nic już nie jest cenne.
255
00:20:30,040 --> 00:20:33,280
Muszę przyznać, że ma pan przyjemną twarz.
256
00:21:02,200 --> 00:21:05,680
- I tak zaraz o tym zapomnę.
- Jest pani bardzo życzliwa.
257
00:21:15,840 --> 00:21:18,160
Dobrze ją wykorzystam. Obiecuję.
258
00:21:19,640 --> 00:21:21,720
Może ocalę tą łyżką wszechświat.
259
00:21:22,240 --> 00:21:23,520
Byłoby miło.
260
00:21:25,640 --> 00:21:28,760
- Lepiej niech pan już idzie.
- Wszystko w porządku?
261
00:21:32,040 --> 00:21:35,080
Moja córka umarła, prawda?
262
00:21:37,280 --> 00:21:38,440
A ja zapomniałam.
263
00:21:47,600 --> 00:21:48,600
Mogło tak być.
264
00:21:51,880 --> 00:21:52,880
Przykro mi.
265
00:21:54,680 --> 00:21:58,280
Podobno fala śmierci
przenosi się z pokolenia na pokolenie.
266
00:22:00,320 --> 00:22:02,800
Ale ten człowiek mówił, że...
267
00:22:03,320 --> 00:22:06,600
fala jest... nieustępliwa. Tak to nazwał.
268
00:22:07,560 --> 00:22:10,840
Chce zgasić życie tak uparcie,
że może się nawet cofać.
269
00:22:11,360 --> 00:22:13,000
Z dziecka na matkę.
270
00:22:16,520 --> 00:22:19,040
Ale to dobrze,
bo jestem już bardzo zmęczona.
271
00:22:21,840 --> 00:22:23,720
Taka przyjemna twarz.
272
00:22:41,880 --> 00:22:45,680
Przysięgam ci na tę łyżeczkę.
273
00:22:53,640 --> 00:22:55,000
Tyle nam potrzeba.
274
00:22:55,000 --> 00:22:58,680
Odrobiny metalu.
Nie wspomnień TARDIS. Czegoś realnego.
275
00:22:59,680 --> 00:23:02,080
Dziękuję, kimkolwiek byłaś.
276
00:23:03,600 --> 00:23:05,040
Zobacz.
277
00:23:05,560 --> 00:23:08,960
Tyle czasu minęło,
a nadal mamy połączenie z oknem czasu.
278
00:23:08,960 --> 00:23:11,520
O co chodzi z tymi egipskimi motywami?
279
00:23:11,520 --> 00:23:13,080
Przywłaszczenie kulturowe.
280
00:23:13,800 --> 00:23:14,800
Uwolnij mnie!
281
00:23:15,640 --> 00:23:18,080
Co to za kobieta
i facet z szopą na głowie?
282
00:23:18,080 --> 00:23:20,480
Pasażerowie TARDIS.
283
00:23:20,480 --> 00:23:23,000
- ...albo zrujnuję kosmos!
- Stąd znam Mel.
284
00:23:23,720 --> 00:23:25,200
Podróżowaliśmy razem, co?
285
00:23:27,120 --> 00:23:28,120
To były czasy.
286
00:23:28,120 --> 00:23:29,360
Poznaliśmy Einsteina.
287
00:23:29,360 --> 00:23:32,160
- Oszczędzę planetę Ziemię.
- Tak?
288
00:23:32,160 --> 00:23:34,280
Zrobię z niej zabawkę dla was.
289
00:23:34,280 --> 00:23:35,760
Boże, zapomniałam.
290
00:23:35,760 --> 00:23:37,920
- Jak się czujesz?
- Nie, Sutekhu...
291
00:23:37,920 --> 00:23:39,080
Jestem wyczerpana.
292
00:23:39,760 --> 00:23:42,400
- Nie rozumiem. Co się zmieniło?
- Nie!
293
00:23:42,400 --> 00:23:45,280
Sutekh ukrywał się przez lata.
Czemu uderzył?
294
00:23:49,600 --> 00:23:51,600
- Powtórz.
- Dlaczego zaatakował?
295
00:23:51,600 --> 00:23:53,840
Dlaczego pojawił się na Ruby Road?
296
00:23:53,840 --> 00:23:54,960
Coś ci odpowiada.
297
00:23:54,960 --> 00:23:57,120
Przemawia do ciebie obrazami.
298
00:23:57,120 --> 00:23:59,360
- Jak to?
- Próbuje pomóc.
299
00:24:02,920 --> 00:24:05,080
Okno czasu sięga do twojej pamięci.
300
00:24:05,080 --> 00:24:06,720
Może zadaje ci pytanie.
301
00:24:06,720 --> 00:24:08,680
Co do tego ma moja matka?
302
00:24:09,880 --> 00:24:12,800
Bo chodzi o to, że...
303
00:24:18,600 --> 00:24:20,600
Sutekh ujawnił się pod kościołem,
304
00:24:20,600 --> 00:24:23,400
bo kiedy trafił tam z TARDIS w 2004 roku,
305
00:24:23,400 --> 00:24:25,800
ujrzał coś dla niego niepojętego.
306
00:24:26,480 --> 00:24:28,320
- Twoją matkę.
- Czyli kogo?
307
00:24:28,320 --> 00:24:31,080
Tego nie wiemy.
I on też nie wie. W tym rzecz.
308
00:24:31,080 --> 00:24:32,160
Patrz.
309
00:24:35,000 --> 00:24:37,360
Nas ona doprowadza do szału, ale Sutekha...
310
00:24:38,360 --> 00:24:41,280
Przemierza na gapę
cały czas i całą przestrzeń,
311
00:24:41,280 --> 00:24:44,320
a tu nagle
nie może zobaczyć jednej kobiety.
312
00:24:44,320 --> 00:24:46,720
Jednej tajemniczej postaci.
313
00:24:46,720 --> 00:24:50,120
Dlatego trzyma nas przy życiu.
Chce wiedzieć, kim ona jest.
314
00:24:50,120 --> 00:24:52,840
Skoro boją się jej bogowie,
to co jest grane?
315
00:24:52,840 --> 00:24:56,240
Jeśli jest jakimś kosmicznym zjawiskiem,
to kim ja jestem?
316
00:24:56,240 --> 00:24:58,440
Jesteś w stu procentach człowiekiem.
317
00:24:58,440 --> 00:24:59,640
A ona?
318
00:24:59,640 --> 00:25:02,920
Dlaczego pokazywała na ciebie?
319
00:25:02,920 --> 00:25:04,480
Chodź tutaj.
320
00:25:04,480 --> 00:25:06,120
Melanie.
321
00:25:10,440 --> 00:25:12,240
Widzę cię.
322
00:25:13,880 --> 00:25:15,920
Wyczuwamy wszystko, co żyje,
323
00:25:15,920 --> 00:25:18,880
poprzez czas, przestrzeń
324
00:25:19,480 --> 00:25:21,520
i rodzinę.
325
00:25:22,840 --> 00:25:25,600
Gdybyśmy tylko mogli ją znów zobaczyć.
326
00:25:25,600 --> 00:25:26,680
Rząd twierdzi...
327
00:25:26,680 --> 00:25:28,600
- Jaki rząd?
- A kto to jest?
328
00:25:28,600 --> 00:25:29,680
#WYBORY46
329
00:25:29,680 --> 00:25:31,840
Rząd skapitulował i okrył się hańbą.
330
00:25:31,840 --> 00:25:33,440
- Niebywałą hańbą.
- Daj.
331
00:25:33,440 --> 00:25:35,000
A teraz czas zagłosować.
332
00:25:36,400 --> 00:25:37,560
Nic nie ma.
333
00:25:37,560 --> 00:25:38,840
Pokaż mi.
334
00:25:42,000 --> 00:25:43,360
O nim mówię.
335
00:25:43,880 --> 00:25:45,840
- ...kontrowersyjne opinie.
- Pokaż.
336
00:25:45,840 --> 00:25:50,240
- Zwłaszcza przymus badań DNA.
- Podsuwa ci kolejną odpowiedź.
337
00:25:50,920 --> 00:25:52,080
Ale o co chodzi?
338
00:25:53,160 --> 00:25:55,760
Facet z telewizji, ale co to za jeden
339
00:25:55,760 --> 00:25:58,960
Proponuję powszechne badanie
dla dobra nas wszystkich.
340
00:25:59,760 --> 00:26:01,160
Roger ap Gwilliam.
341
00:26:02,600 --> 00:26:06,120
Najgroźniejszy premier w historii.
342
00:26:07,640 --> 00:26:11,520
Ale to z 2046.
Nigdy go nie spotkałaś, prawda?
343
00:26:12,120 --> 00:26:14,240
Nie. Bo niby jak?
344
00:26:15,280 --> 00:26:16,800
Czemu ci to wyświetla?
345
00:26:18,440 --> 00:26:20,880
Dwa tysiące czterdziesty szósty.
346
00:26:23,720 --> 00:26:26,280
Dopiął swego! Przeforsował to!
347
00:26:26,800 --> 00:26:30,040
Obowiązkowe testy DNA dla całego kraju.
348
00:26:30,040 --> 00:26:32,480
- Gdyby twoja matka dożyła...
- Byłaby w bazie.
349
00:26:32,480 --> 00:26:33,920
W rejestrze DNA.
350
00:26:33,920 --> 00:26:36,160
Przed 2046 nie mieli jej próbki.
351
00:26:36,160 --> 00:26:38,160
Aż pobrali ją przymusowo.
352
00:26:38,160 --> 00:26:41,560
Pokazuje nam drogę do twojej matki, Ruby.
353
00:26:41,560 --> 00:26:43,080
- Gdyby...
- Co to znaczy?
354
00:26:43,080 --> 00:26:45,680
- Znajdziemy jej matkę?
- I co wtedy?
355
00:26:45,680 --> 00:26:48,680
Za dużo pytań naraz.
356
00:26:49,880 --> 00:26:53,200
Dobra, TARDIS nie zostało wiele mocy,
357
00:26:54,840 --> 00:26:59,320
ale wystarczy, że ostatni raz uda mi się...
358
00:27:06,320 --> 00:27:08,520
Przydatne. Gwizdkiem nie pogardzę.
359
00:27:11,480 --> 00:27:14,560
- 2046, nadchodzimy!
- Ale 2046 jest martwy, nie?
360
00:27:14,560 --> 00:27:16,480
Zakonserwowany w śmierci.
361
00:27:16,480 --> 00:27:19,520
Raz tam lądowałem,
więc się zachował. Przytrzymaj.
362
00:27:21,560 --> 00:27:25,280
Widzę ich, Melanie.
363
00:27:26,680 --> 00:27:32,160
Wszystko, co żyje,
zawiera również martwe komórki.
364
00:27:32,160 --> 00:27:36,800
Skórę, paznokcie, szkliwo.
365
00:27:36,800 --> 00:27:40,680
Sutekh obecny jest w tym, co martwe.
366
00:27:41,320 --> 00:27:43,760
Melanie, bliżej.
367
00:27:44,360 --> 00:27:45,760
Bliżej!
368
00:27:45,760 --> 00:27:48,000
Zawiedź ich do Sutekha.
369
00:27:48,000 --> 00:27:50,520
Poznaj imię matki!
370
00:27:53,760 --> 00:27:55,200
Oto i 2046.
371
00:28:06,520 --> 00:28:07,760
Dziękuję.
372
00:28:23,240 --> 00:28:26,000
Byłem tu
podczas obalenia Rogera ap Gwilliama.
373
00:28:28,000 --> 00:28:29,960
Tu był Departament Zdrowia.
374
00:28:31,680 --> 00:28:33,320
Tutaj znajdziemy informacje.
375
00:28:35,200 --> 00:28:37,560
To co, jesteśmy teraz jak hakerzy?
376
00:28:38,200 --> 00:28:39,520
Coś w ten deseń.
377
00:29:07,520 --> 00:29:08,520
Elegancko.
378
00:29:11,760 --> 00:29:15,320
Katalog DNA
ma najwyższy poziom zabezpieczeń.
379
00:29:16,480 --> 00:29:18,400
Ale zgadnijcie, kto je wymyślił.
380
00:29:24,480 --> 00:29:26,240
Dawaj, dawaj.
381
00:29:28,280 --> 00:29:29,840
Tak!
382
00:29:30,480 --> 00:29:34,240
To teraz, Mel, lepiej stań na czatach.
383
00:29:34,240 --> 00:29:36,080
Sługi Sutekha są wszędzie.
384
00:29:38,280 --> 00:29:40,000
Nie podejmuj ryzyka.
385
00:29:40,600 --> 00:29:42,240
Przetrwamy to razem.
386
00:29:43,480 --> 00:29:44,560
Nic mi nie będzie.
387
00:29:46,520 --> 00:29:47,720
Znajdź jej imię.
388
00:30:05,680 --> 00:30:08,880
Ulegnij mej woli, Melanie.
389
00:30:30,360 --> 00:30:31,360
To ja.
390
00:30:32,840 --> 00:30:34,000
I co dalej?
391
00:30:35,080 --> 00:30:36,160
Wciśnij „Szukaj”.
392
00:30:37,440 --> 00:30:39,440
Gdzieś tam jest imię twojej matki.
393
00:30:39,440 --> 00:30:42,640
I może jednocześnie
nasza broń w walce z Sutekhiem.
394
00:30:45,120 --> 00:30:47,640
PRZETWARZANIE
395
00:30:47,640 --> 00:30:50,160
Szuka jej pośród 76 milionów ludzi.
396
00:30:58,760 --> 00:30:59,760
Kim ona jest?
397
00:31:02,080 --> 00:31:04,960
Melanie.
398
00:31:05,760 --> 00:31:07,680
Widzę cię tu i teraz.
399
00:31:12,240 --> 00:31:16,320
Poddaj się woli Sutekha.
400
00:31:31,800 --> 00:31:32,800
Patrz na ekran.
401
00:31:40,360 --> 00:31:42,640
POTWIERDZONO ZGODNOŚĆ DNA
402
00:31:43,320 --> 00:31:44,320
Co...?
403
00:31:46,360 --> 00:31:47,360
Co to znaczy?
404
00:31:51,480 --> 00:31:52,560
Umarła.
405
00:31:55,400 --> 00:31:56,480
Przykro mi, Ruby.
406
00:31:58,000 --> 00:31:59,360
Kochałem cię, Mel.
407
00:31:59,360 --> 00:32:02,320
I co komu dała ta miłość, Doktorze?
408
00:32:02,320 --> 00:32:04,120
Kiedy był z niej pożytek?
409
00:32:06,320 --> 00:32:07,520
Podaj mi jej imię.
410
00:32:07,520 --> 00:32:13,480
- Ale co to znaczy?
- Sutekh chce znać imię.
411
00:32:14,320 --> 00:32:20,880
Przyprowadź mi Władcę Czasu,
dziecko i ich drogocenny sekret.
412
00:32:30,080 --> 00:32:32,560
Przynoszę ci dar, najświętszy Sutekhu.
413
00:32:32,560 --> 00:32:34,440
Wyśmienicie.
414
00:32:34,440 --> 00:32:40,480
Daję ci ostatnie dwie żywe istoty,
byś osobiście pozbawił je życia
415
00:32:40,480 --> 00:32:47,160
i ukrócił nasze obmierzłe półistnienie,
po którym zapanuje wieczna cisza.
416
00:32:47,160 --> 00:32:50,440
A pośród niej twe rządy niezmącone
po kres wieczności.
417
00:32:50,960 --> 00:32:57,440
Bo twoje jest imperium pyłu
i lodu, i niepamięci.
418
00:32:58,040 --> 00:32:59,840
Pokaż mi imię.
419
00:33:00,360 --> 00:33:02,000
Pokaż je, dziecko.
420
00:33:07,120 --> 00:33:10,560
- Sutekhu.
- Podaj mi imię.
421
00:33:10,560 --> 00:33:16,920
Sutekhu, obiecuję, że będę cię czcił,
ale pozwól mi tylko...
422
00:33:16,920 --> 00:33:18,200
Opieraj się.
423
00:33:22,800 --> 00:33:27,320
Zbyt długo przyszło ci żyć,
malutki Władco Czasu.
424
00:33:27,320 --> 00:33:28,560
- Mam jej imię.
- Nie!
425
00:33:28,560 --> 00:33:30,840
Puścisz go, jeśli ci je dam?
426
00:33:30,840 --> 00:33:32,160
Nie rób tego.
427
00:33:35,520 --> 00:33:38,120
Pojawiło się na ekranie.
428
00:33:41,680 --> 00:33:43,280
Ale nie rozumiem,
429
00:33:44,120 --> 00:33:45,840
a chcę zrozumieć.
430
00:33:46,480 --> 00:33:52,160
Tylko tego jednego chciałam
przez te wszystkie lata.
431
00:33:54,080 --> 00:33:55,640
A teraz, kiedy już wiem,
432
00:33:57,520 --> 00:33:58,920
nie mogę zrozumieć.
433
00:34:02,120 --> 00:34:03,520
Ale może ty potrafisz.
434
00:34:07,600 --> 00:34:10,440
Może to miało trafić do ciebie.
435
00:34:11,360 --> 00:34:14,080
Tak długo czekałem.
436
00:34:17,440 --> 00:34:18,840
O wielki panie niczego.
437
00:34:18,840 --> 00:34:19,880
Nie!
438
00:34:29,320 --> 00:34:31,600
Bo ja wiedziałem, Sutekhu.
439
00:34:31,600 --> 00:34:33,120
Jest za zimna.
440
00:34:33,120 --> 00:34:34,320
Słuchaj mnie.
441
00:34:34,320 --> 00:34:35,440
Tędy.
442
00:34:39,600 --> 00:34:42,880
Gińcie z ręki Sutekha.
443
00:35:13,440 --> 00:35:14,440
Nie!
444
00:35:18,400 --> 00:35:21,000
Wróciłem.
445
00:35:34,560 --> 00:35:36,360
To teraz prosto w wir.
446
00:35:52,760 --> 00:35:54,040
Trzymaj tę dźwignię.
447
00:35:55,400 --> 00:35:56,440
Co się stało?
448
00:35:57,240 --> 00:35:58,600
Kocham ten gwizdek.
449
00:36:06,320 --> 00:36:07,200
Trzymam.
450
00:36:09,680 --> 00:36:13,040
Ujrzałeś wraz ze mną cały czas
i całą przestrzeń, Sutekhu.
451
00:36:13,560 --> 00:36:16,480
Co powiesz na powtórkę?
452
00:36:17,480 --> 00:36:20,160
Co będzie, jeśli śmierć spotka śmierć?
453
00:36:20,160 --> 00:36:21,880
Powstanie życie!
454
00:37:25,640 --> 00:37:28,320
Na cztery nogi kuty ten chłopak!
455
00:37:55,480 --> 00:37:59,600
Niech śmierć pokona śmierć! Wszędzie!
456
00:38:02,560 --> 00:38:03,360
Zostaw to.
457
00:38:03,360 --> 00:38:04,600
Trzymaj tu i tu.
458
00:38:04,600 --> 00:38:05,680
Co się dzieje?
459
00:38:05,680 --> 00:38:08,360
Życie się dzieje, Ruby.
460
00:38:09,520 --> 00:38:12,160
Przywracamy życie
w calutkim wszechświecie.
461
00:38:13,360 --> 00:38:14,880
Dobra. Vortis.
462
00:38:14,880 --> 00:38:15,960
Tigella.
463
00:38:16,560 --> 00:38:17,560
Vox.
464
00:38:18,240 --> 00:38:20,840
Messaline. Calufrax.
465
00:38:20,840 --> 00:38:22,120
Spiridon.
466
00:38:23,040 --> 00:38:24,200
Telos.
467
00:38:25,400 --> 00:38:26,760
Shan Shen.
468
00:38:30,000 --> 00:38:31,640
Oddosfera znów żyje.
469
00:38:34,720 --> 00:38:36,280
Oodowie, witamy z powrotem.
470
00:38:36,800 --> 00:38:37,800
Spójrz tam.
471
00:38:38,520 --> 00:38:42,400
Ta planeta nazywa się Agua Santina.
472
00:38:57,680 --> 00:38:59,120
Sprawiła to łyżka.
473
00:39:11,520 --> 00:39:12,840
Starliśmy się z bestią.
474
00:39:18,200 --> 00:39:19,200
A teraz ja...
475
00:39:21,920 --> 00:39:23,240
muszę stać się potworem.
476
00:39:46,200 --> 00:39:47,800
Sutekh Niszczyciel.
477
00:39:48,520 --> 00:39:51,640
Który sieje nienawiść i strach.
Jej wcielenie.
478
00:39:52,400 --> 00:39:53,400
Wygrałeś.
479
00:39:57,240 --> 00:39:58,840
Bo zgrzeszyłem dumą.
480
00:39:59,640 --> 00:40:02,000
Dumą, że jestem lepszy od ciebie.
481
00:40:02,840 --> 00:40:05,880
- Bo jeśli ty jesteś śmiercią...
- Nie!
482
00:40:05,880 --> 00:40:07,600
...to ja muszę uosabiać życie.
483
00:40:08,520 --> 00:40:11,040
Tym właśnie jestem. Życiem.
484
00:40:16,680 --> 00:40:18,840
Na tym polega twoje zwycięstwo.
485
00:40:20,240 --> 00:40:21,840
Ty nadałeś mi tę rolę.
486
00:40:23,880 --> 00:40:25,640
To ja niosę śmierć.
487
00:40:27,320 --> 00:40:29,960
Nie!
488
00:41:17,120 --> 00:41:18,280
Tak jest.
489
00:41:26,920 --> 00:41:28,320
Wciąż jestem sobą.
490
00:41:28,320 --> 00:41:32,480
Mam swoje wspomnienia, rodzinę.
To wszystko jest prawdziwe?
491
00:41:32,480 --> 00:41:33,640
Bez dwóch zdań.
492
00:41:33,640 --> 00:41:35,800
Jesteś tym, kim jesteś.
493
00:41:36,800 --> 00:41:39,080
Bóg śmierci stworzył życie.
494
00:41:39,680 --> 00:41:41,560
I dał ci całkiem niezły mózg.
495
00:41:43,160 --> 00:41:44,840
Przydałby się taki w UNIT.
496
00:41:45,520 --> 00:41:46,440
Och, kotuś,
497
00:41:46,440 --> 00:41:48,480
zawsze chętnie służę pomocą.
498
00:41:48,480 --> 00:41:49,680
Zaparzę herbatę.
499
00:41:49,680 --> 00:41:50,920
Tę też pani robiła?
500
00:41:50,920 --> 00:41:52,200
A owszem.
501
00:41:52,200 --> 00:41:53,520
To ja podziękuję.
502
00:41:53,520 --> 00:41:54,560
Christopher!
503
00:41:56,040 --> 00:41:57,360
Mówię wam,
504
00:41:57,360 --> 00:41:58,760
wracałam do domu pieszo.
505
00:41:58,760 --> 00:42:02,120
Wchodzę, a babcia od progu ruga mnie,
że kurzu naniosłam.
506
00:42:02,120 --> 00:42:03,200
Cała Cherry.
507
00:42:03,840 --> 00:42:06,480
Ale chciałam powiedzieć...
508
00:42:06,480 --> 00:42:07,920
Nie trzeba, mamo.
509
00:42:08,760 --> 00:42:10,880
...że jestem wdzięczna, Doktorze.
510
00:42:12,240 --> 00:42:13,480
Zwróciłeś mi ją.
511
00:42:15,120 --> 00:42:18,800
Wszystkich nas wyciągnąłeś
z... tamtego miejsca.
512
00:42:20,440 --> 00:42:22,440
Pamiętasz, co się z tobą działo?
513
00:42:23,160 --> 00:42:24,160
Jak przez mgłę.
514
00:42:35,680 --> 00:42:40,800
- Gotowe.
- Wyszukiwanie DNA: 100%.
515
00:42:55,280 --> 00:42:56,520
Moja matka.
516
00:42:58,800 --> 00:43:00,400
Louise Alison Miller.
517
00:43:00,960 --> 00:43:02,360
Trzydzieści pięć lat.
518
00:43:02,360 --> 00:43:04,160
Miała 15, kiedy cię urodziła.
519
00:43:04,680 --> 00:43:08,160
Wiemy, że jej ojczym...
nie ułatwiał jej życia.
520
00:43:09,120 --> 00:43:11,840
Dobrze zrobiła,
zabierając cię z tego domu.
521
00:43:11,840 --> 00:43:14,040
Pewnie ukrywała ciążę.
522
00:43:14,560 --> 00:43:17,400
Ojcem jest William Benjamin Garnet.
523
00:43:17,400 --> 00:43:19,240
Jej rówieśnik.
524
00:43:19,240 --> 00:43:21,680
Mając 18 lat,
Louise zamieszkała w Coventry.
525
00:43:21,680 --> 00:43:23,280
Skończyła nawet studia.
526
00:43:25,640 --> 00:43:26,720
Jest pielęgniarką.
527
00:43:26,720 --> 00:43:30,600
Nic już nie rozumiem.
Wydaje się... taka zwykła.
528
00:43:30,600 --> 00:43:31,840
A jednak wspaniała.
529
00:43:31,840 --> 00:43:35,160
Tak, wspaniała, bo zwykła.
530
00:43:35,160 --> 00:43:36,240
Ale...
531
00:43:37,160 --> 00:43:39,440
Jak ukryła się przed bogiem?
532
00:43:39,440 --> 00:43:40,920
Pokonała Sutekha.
533
00:43:40,920 --> 00:43:42,160
Była ważna...
534
00:43:44,160 --> 00:43:47,600
bo dla nas jest ważna.
Ze wszystkim tak jest.
535
00:43:47,600 --> 00:43:50,520
Z każdą wojną, religią, historią miłosną.
536
00:43:51,360 --> 00:43:53,320
My nadajemy im znaczenie.
537
00:43:54,320 --> 00:43:57,720
Więc gdy całość stworzenia
polegała na niej jednej,
538
00:43:58,800 --> 00:44:03,920
uczyniło to jej egzystencję potężniejszą
od istnienia Władców Czasu i bogów.
539
00:44:04,520 --> 00:44:09,240
Ostatecznie najważniejszą osobą
we wszechświecie była ta najzwyklejsza.
540
00:44:12,000 --> 00:44:15,960
Przestraszone dziecko
chroniące swoją córeczkę.
541
00:44:16,560 --> 00:44:18,400
Ale wskazała na ciebie.
542
00:44:19,160 --> 00:44:20,200
Właśnie.
543
00:44:20,920 --> 00:44:22,160
Konkretnie na ciebie.
544
00:44:22,160 --> 00:44:23,680
Wcale nie na mnie.
545
00:44:24,680 --> 00:44:29,560
Oczyściliśmy obraz z nagrania.
Za mną była latarnia.
546
00:44:30,680 --> 00:44:32,760
- No i?
- A na niej drogowskaz.
547
00:44:34,720 --> 00:44:36,800
Wskazywała na nazwę ulicy.
548
00:44:38,760 --> 00:44:40,160
Nadawała ci imię.
549
00:44:45,320 --> 00:44:50,560
Zawsze myślałam, że to pracownicy socjalni
wybrali imię dla mnie.
550
00:44:50,560 --> 00:44:54,640
Albo sanitariusze czy ktoś.
A tymczasem to ona.
551
00:44:56,040 --> 00:44:57,280
To moja mama wybrała.
552
00:44:59,960 --> 00:45:02,120
Na imię mam Ruby.
553
00:45:13,440 --> 00:45:14,440
Jest szczęśliwa.
554
00:45:15,720 --> 00:45:19,080
Ma mieszkanie i faceta o imieniu Mike.
555
00:45:20,000 --> 00:45:22,280
Za trzy tygodnie leci do Hiszpanii.
556
00:45:27,640 --> 00:45:28,840
Ale rzecz w tym,
557
00:45:29,360 --> 00:45:34,600
że miała ponad 7000 dni,
żeby cię odnaleźć,
558
00:45:34,600 --> 00:45:35,840
i nie zrobiła tego.
559
00:45:36,920 --> 00:45:39,440
- Ale ja odnalazłam ją.
- Wehikułem czasu.
560
00:45:42,960 --> 00:45:43,960
To uczciwy układ?
561
00:45:45,960 --> 00:45:47,880
Louise Miller dokonała wyboru...
562
00:45:50,200 --> 00:45:51,720
i chyba trzeba to uznać.
563
00:46:07,600 --> 00:46:10,040
- Słucham panią.
- Cappuccino na owsianym.
564
00:46:43,600 --> 00:46:46,120
- Ruby?
- To ja.
565
00:46:50,840 --> 00:46:53,720
Nazywam się tak jak pewna ulica.
566
00:46:54,680 --> 00:46:55,760
Ruby Road.
567
00:46:57,080 --> 00:47:01,200
Dziewiętnaście lat temu
zostawiłaś mnie pod kościołem.
568
00:47:01,920 --> 00:47:03,000
O mój Boże.
569
00:47:03,000 --> 00:47:04,640
Dla mojego bezpieczeństwa.
570
00:47:06,080 --> 00:47:07,400
Chcę tylko podziękować.
571
00:47:08,520 --> 00:47:09,320
Przepraszam.
572
00:47:09,320 --> 00:47:10,800
Tak mi przykro.
573
00:47:14,040 --> 00:47:15,120
To naprawdę ty.
574
00:47:22,520 --> 00:47:23,840
Moja córeczka.
575
00:47:36,200 --> 00:47:37,520
Jak miło.
576
00:47:39,560 --> 00:47:42,120
Tyle razy chciałam się odezwać.
577
00:47:42,120 --> 00:47:45,160
W każde święta Bożego Narodzenia.
578
00:47:45,160 --> 00:47:48,440
I za każdym razem myślałam:
„A jeśli mnie nienawidzi?”.
579
00:47:48,440 --> 00:47:51,320
Kochanie, w tym domu
nie znajdziesz nienawiści.
580
00:47:51,320 --> 00:47:53,520
Mamy za to zdjęcia.
581
00:47:53,520 --> 00:47:56,720
- Tak?
- Około 500. Wszystko uwiecznione.
582
00:47:56,720 --> 00:47:57,800
Wydrukowałam je.
583
00:47:57,800 --> 00:48:01,240
Pokażę ci ją przebraną za Davida Bowiego.
Miała 10 lat.
584
00:48:18,080 --> 00:48:22,640
To nie zajmie długo. Wymienimy się tylko
opowieściami, zjemy pizzę i...
585
00:48:22,640 --> 00:48:25,440
Mama przygotowała Louise
łóżko w pokoju babci.
586
00:48:26,000 --> 00:48:28,320
I niedługo możemy wyruszać. Ty i ja.
587
00:48:28,920 --> 00:48:29,880
Dokąd?
588
00:48:30,920 --> 00:48:31,920
Sam zdecyduj.
589
00:48:34,640 --> 00:48:36,040
- Ruby.
- Dołącz do nas.
590
00:48:36,040 --> 00:48:38,440
Opowiadałam jej o tobie. Wie wszystko.
591
00:48:38,440 --> 00:48:41,440
I... Czekaj. Przepraszam.
592
00:48:41,440 --> 00:48:42,680
Nic ważnego.
593
00:48:42,680 --> 00:48:45,480
Mówiłam jej,
że z Doktorem każdy dzień to odlot.
594
00:48:46,120 --> 00:48:47,120
I jeszcze...
595
00:48:48,080 --> 00:48:49,560
Sekundę. Lepiej...
596
00:48:52,120 --> 00:48:53,320
O Boże.
597
00:48:54,120 --> 00:48:56,320
Chyba znaleźli mojego tatę. Williama.
598
00:48:56,320 --> 00:48:57,480
Chyba...
599
00:48:58,200 --> 00:49:02,120
Jego rodzice wciąż mieszkają tam,
gdzie wtedy. Nie powiedziała mu.
600
00:49:02,120 --> 00:49:04,200
Znaczy, moja prawdziwa mama.
601
00:49:04,200 --> 00:49:07,760
Will nie wie nic o moim istnieniu.
602
00:49:08,360 --> 00:49:09,920
Musimy jechać i...
603
00:49:12,640 --> 00:49:13,720
Przepraszam.
604
00:49:19,320 --> 00:49:20,320
Nie przepraszaj.
605
00:49:26,600 --> 00:49:28,160
Bo nie masz za co.
606
00:49:30,000 --> 00:49:33,480
Teraz twoje życie jest tam.
607
00:49:35,600 --> 00:49:40,120
Pokazałem ci potwory, planety, legendy.
608
00:49:40,720 --> 00:49:41,720
Ale skarbie...
609
00:49:44,600 --> 00:49:46,760
Twoja przygoda dopiero się zaczyna.
610
00:49:48,640 --> 00:49:53,280
Ale mógłbyś jechać z nami
i poznać mojego tatę.
611
00:49:58,200 --> 00:49:59,640
To tak nie działa?
612
00:50:05,720 --> 00:50:07,280
Zobaczę cię jeszcze?
613
00:50:07,280 --> 00:50:08,880
Oczywiście, że tak.
614
00:50:14,680 --> 00:50:18,320
Nawet swojej wnuczki
nigdy nie odwiedziłeś.
615
00:50:19,480 --> 00:50:20,960
I to był błąd.
616
00:50:23,240 --> 00:50:25,480
Może pewnego dnia ją odnajdę.
617
00:50:27,040 --> 00:50:33,120
Ale ciebie, Ruby Sunday,
odnajdę na pewno, bo mnie odmieniłaś.
618
00:50:35,640 --> 00:50:38,240
Myślę o rodzinie tak, jak nigdy przedtem.
619
00:50:39,040 --> 00:50:40,240
Ty to sprawiłaś.
620
00:50:42,080 --> 00:50:44,720
Dzięki tobie moje życie jest pełniejsze.
621
00:50:49,480 --> 00:50:52,880
A teraz, Ruby Sunday...
622
00:50:55,840 --> 00:50:56,840
do widzenia.
623
00:51:19,040 --> 00:51:20,080
Kocham cię.
624
00:52:16,320 --> 00:52:17,960
No prześliczna.
625
00:52:17,960 --> 00:52:20,040
- Nie urzekła cię ta buzia?
- Mamo!
626
00:52:21,640 --> 00:52:23,240
I tak kończy się
627
00:52:23,240 --> 00:52:27,120
opowieść o kościele na Ruby Road.
628
00:52:29,480 --> 00:52:33,040
Bardzo szczęśliwie
dla naszej małej Ruby Sunday.
629
00:52:38,400 --> 00:52:40,880
Ale życie toczy się dalej, czyż nie?
630
00:52:40,880 --> 00:52:42,240
Nieubłaganie.
631
00:52:42,840 --> 00:52:45,240
A co się stało, spytacie może,
632
00:52:45,240 --> 00:52:48,800
z tym tajemniczym podróżnikiem
633
00:52:48,800 --> 00:52:52,000
przemierzającym czas i przestrzeń
jako Doktor?
634
00:52:53,440 --> 00:52:56,920
Z żalem odpowiadam,
że finał jego historii jest tragiczny.
635
00:52:59,840 --> 00:53:01,120
Miłych snów.
636
00:53:03,000 --> 00:53:06,520
DOKTOR WHO POWRÓCI
637
00:54:00,920 --> 00:54:02,920
{\an8}Napisy: Kamil Rogula