1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:07,916 --> 00:00:09,916 [gwar rozmów] 3 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 4 00:00:10,833 --> 00:00:12,833 [szum przejeżdżającego pojazdu] 5 00:00:16,000 --> 00:00:18,000 [przeciągły klakson] 6 00:00:18,541 --> 00:00:20,250 [syk hamulców pojazdu] 7 00:00:21,125 --> 00:00:23,125 [szum odjeżdżającego pojazdu] 8 00:00:25,000 --> 00:00:28,333 [gwar rozmów] 9 00:00:28,416 --> 00:00:30,416 [stukot pociągu] 10 00:00:32,916 --> 00:00:35,500 Poza tym jest w porządku, prawda? 11 00:00:36,000 --> 00:00:38,500 Wygląda lepiej, niż to sobie wyobrażałam. 12 00:00:38,583 --> 00:00:40,541 Niewiele się zmieniło. 13 00:00:40,625 --> 00:00:43,375 Trudno stwierdzić, czy podczas snu cierpi. 14 00:00:43,458 --> 00:00:45,166 Masz to pod kontrolą, prawda? 15 00:00:45,250 --> 00:00:48,625 Chodzi o to, żeby jak najmniej cierpiał. 16 00:00:49,125 --> 00:00:53,250 Po prostu mam nadzieję, że możemy mu to ułatwić. 17 00:00:53,333 --> 00:00:55,041 Nie stwarzać problemów. 18 00:00:55,125 --> 00:00:57,625 Każdy sprzeciw wygłaszać spokojnie. 19 00:00:57,708 --> 00:00:59,458 Nie można go denerwować. 20 00:00:59,541 --> 00:01:02,166 Jesteśmy dorosłe i tak się zachowujmy. 21 00:01:02,250 --> 00:01:04,333 To nie podlega dyskusji. 22 00:01:04,416 --> 00:01:06,750 Prawda jest taka, że on umiera. 23 00:01:06,833 --> 00:01:09,541 Nie możemy temu zapobiec. 24 00:01:09,625 --> 00:01:13,375 Nie chcę zabrzmieć ozięble, ale musimy po prostu przy nim być. 25 00:01:13,458 --> 00:01:15,833 Przeszłość nie ma teraz znaczenia. 26 00:01:15,916 --> 00:01:19,375 Nasze sprawy mogą zaczekać. Mam nadzieję, że się zgadzacie. 27 00:01:19,458 --> 00:01:22,500 Wszystkie jesteśmy wkurzone. Jest cholernie ciężko. 28 00:01:22,583 --> 00:01:24,458 Nie pogarszajmy sytuacji. 29 00:01:24,541 --> 00:01:25,583 Prosiłam cię… 30 00:01:26,250 --> 00:01:29,208 żeby podpisał oświadczenie o nieresuscytowaniu. 31 00:01:29,291 --> 00:01:31,791 Powtarzałam. Rozumiem, to nie takie proste. 32 00:01:31,875 --> 00:01:35,750 Było proste, ale już nie jest. Nie robię z tego problemu. 33 00:01:35,833 --> 00:01:38,416 Rzecz w tym, że tata nie widuje już lekarzy. 34 00:01:38,500 --> 00:01:41,708 Muszę ściągnąć Sandersa. Kogoś, kto poświadczy podpis. 35 00:01:41,791 --> 00:01:44,291 Podczas wizyt było to znacznie łatwiejsze. 36 00:01:44,375 --> 00:01:46,791 Nie wiem, ile mam czasu. To znaczy on. 37 00:01:46,875 --> 00:01:49,583 To naprawdę ważne. 38 00:01:50,083 --> 00:01:51,416 [odgłos kroków] 39 00:01:54,500 --> 00:01:56,791 Na chwilę otworzył oczy. [oddycha nierówno] 40 00:01:57,291 --> 00:01:59,375 To miłe. Wie, że tu jesteśmy. 41 00:01:59,458 --> 00:02:01,333 Na pewno się ucieszył. 42 00:02:01,875 --> 00:02:03,041 [płacze] 43 00:02:03,125 --> 00:02:03,958 Wiem. 44 00:02:04,958 --> 00:02:06,833 Obiecuję, że tak nie będzie. 45 00:02:06,916 --> 00:02:09,625 Nie zamierzam stale płakać. Ale teraz muszę. 46 00:02:10,458 --> 00:02:13,833 [wzdycha] Dziwnie się czuję z dala od Mirabelli i Davida. 47 00:02:13,916 --> 00:02:15,166 Ale tak musi być. 48 00:02:15,250 --> 00:02:17,833 - Pierwsze rozstanie. - [kobieta] Mogłaś ich zabrać. 49 00:02:17,916 --> 00:02:19,750 Dobrze, że ich tu nie ma. 50 00:02:19,833 --> 00:02:21,041 Poradzą sobie. 51 00:02:21,125 --> 00:02:23,458 Niech pamiętają poprzednią wizytę. 52 00:02:23,541 --> 00:02:26,541 Wyglądał lepiej. Dlatego jest tak trudno. 53 00:02:26,625 --> 00:02:31,416 Wiadomo, był chory, ale jednak bardziej obecny. 54 00:02:31,500 --> 00:02:33,083 I świadomy. 55 00:02:33,833 --> 00:02:36,916 Nie sądziłam, że tak nagle się pogorszy. 56 00:02:37,416 --> 00:02:43,125 Obejrzałam z Mirabellą zbyt wiele filmów dla dzieci. 57 00:02:43,208 --> 00:02:45,166 Wszystko w nich jest takie ładne. 58 00:02:45,791 --> 00:02:47,541 Nawet jeśli bywa ciężko, 59 00:02:47,625 --> 00:02:50,000 nadal jest pięknie i klarownie. 60 00:02:50,083 --> 00:02:51,708 To wydaje się takie realne. 61 00:02:51,791 --> 00:02:53,708 Zmieniłam temat. To ten jet lag. 62 00:02:53,791 --> 00:02:55,916 Bywam emocjonalna po lotach. 63 00:02:56,666 --> 00:02:58,333 [wzdycha] Tak czy inaczej… 64 00:02:59,375 --> 00:03:01,291 Dobrze, że jesteśmy tu same. 65 00:03:01,375 --> 00:03:03,833 Tak powinno być. On by tak chciał. 66 00:03:05,000 --> 00:03:07,625 Przerwałam wam. Przepraszam. [bierze wdech] 67 00:03:07,708 --> 00:03:10,875 Rachel, nie rozmawiałyśmy od Święta Dziękczynienia. 68 00:03:10,958 --> 00:03:11,791 Co u ciebie? 69 00:03:13,583 --> 00:03:14,583 W porządku. 70 00:03:17,666 --> 00:03:21,125 Nie wiem, co chcesz wiedzieć. Wszystko dobrze. 71 00:03:21,208 --> 00:03:24,333 [kobieta] Na pewno jest zjarana. Cały dom śmierdzi ziołem. 72 00:03:24,416 --> 00:03:27,083 Jestem spalona jak skurwysyn. 73 00:03:27,166 --> 00:03:29,416 Jak tylko wstanę, kręcę lolka. 74 00:03:29,500 --> 00:03:31,875 W ciągu dnia jaram ze trzy kolejne. 75 00:03:31,958 --> 00:03:35,291 - Wiesz czemu? Bo taka jestem. - Możesz sobie jarać. 76 00:03:35,375 --> 00:03:37,958 Ale nie w domu, przy chorej osobie. 77 00:03:38,041 --> 00:03:39,750 Tacie to nie przeszkadza. 78 00:03:39,833 --> 00:03:43,166 Zawsze przy nim paliłam i nie miał z tym problemu. 79 00:03:43,250 --> 00:03:47,125 Lubi ten zapach. Mówił mi to kilka razy. 80 00:03:47,208 --> 00:03:50,791 To dym, nie zapach. Człowiek umiera. Wyjdź na zewnątrz. 81 00:03:50,875 --> 00:03:53,500 Potrzebowałaś, kurde, pięciu minut, 82 00:03:53,583 --> 00:03:55,708 żeby się do mnie dopierdolić. 83 00:03:55,791 --> 00:03:57,583 Dopiero mówiłaś o zgodzie. 84 00:03:57,666 --> 00:04:00,833 Właśnie. Nie trzeba się kłócić. 85 00:04:00,916 --> 00:04:03,333 Nie trzeba palić gównianego zioła w domu. 86 00:04:03,416 --> 00:04:06,458 Gównianego? Mam doskonały towar. 87 00:04:06,541 --> 00:04:08,666 Za to ty paliłaś psie gówno. 88 00:04:08,750 --> 00:04:10,833 - Mam rację? - [kobieta] To było w liceum. 89 00:04:10,916 --> 00:04:13,000 Już dorosłam. Nie to co inni. 90 00:04:13,083 --> 00:04:17,000 - Dorosła, a wciąż suka. - [kobieta 1] Rachel, Katie! Wystarczy. 91 00:04:17,625 --> 00:04:18,458 Spójrzcie. 92 00:04:19,333 --> 00:04:21,500 Cześć. Szukałeś nas? 93 00:04:22,083 --> 00:04:23,916 Zapraszamy. Usiądź. 94 00:04:27,083 --> 00:04:28,166 [bierze wdech] 95 00:04:29,291 --> 00:04:31,750 - Przepraszam za to… - [mężczyzna] Nie trzeba. 96 00:04:31,833 --> 00:04:34,541 Rozumiem, jaki to stres. 97 00:04:34,625 --> 00:04:36,708 To naturalne. Trudny czas. 98 00:04:37,291 --> 00:04:39,916 Moja koleżanka Mirabella jest z waszym ojcem, 99 00:04:40,000 --> 00:04:42,208 więc możemy omówić obecną sytuację. 100 00:04:42,291 --> 00:04:43,375 [kobieta 1] Mirabella? 101 00:04:43,458 --> 00:04:45,000 Tak jak moja córka. 102 00:04:45,666 --> 00:04:48,708 - Wow. - [mężczyzna] Naprawdę? Piękne imię. 103 00:04:48,791 --> 00:04:50,583 - Ma trzy lata. - Miło. 104 00:04:51,250 --> 00:04:54,291 Miło też, że jesteście tu teraz razem. 105 00:04:54,375 --> 00:04:56,125 Nie zawsze tak bywa. 106 00:04:56,208 --> 00:04:57,458 Rodziny są różne. 107 00:04:57,541 --> 00:05:00,375 Czasem nie mogą przybyć z powodów zdrowotnych. 108 00:05:00,458 --> 00:05:03,500 A czasem powstrzymuje ich coś innego. 109 00:05:04,333 --> 00:05:06,291 Jego żona zmarła kilka lat temu? 110 00:05:06,375 --> 00:05:07,375 Miał dwie żony. 111 00:05:07,458 --> 00:05:08,416 Tak, zmarła. 112 00:05:08,500 --> 00:05:11,666 Rak piersi jakieś 20 lat temu, tak? 113 00:05:11,750 --> 00:05:14,375 [mężczyzna] Przykro mi. Nie wiem, jak to wtedy wyglądało, 114 00:05:14,458 --> 00:05:17,458 ale warto zrozumieć, co się wydarzy teraz, 115 00:05:17,541 --> 00:05:19,750 gdy ojciec nie przyjmuje płynów i pokarmu. 116 00:05:19,833 --> 00:05:22,458 Ja lub Mirabella, albo oboje, gdy to możliwe, 117 00:05:22,541 --> 00:05:25,125 będziemy tu każdego ranka o podobnej porze, 118 00:05:25,208 --> 00:05:27,916 ale będziecie też mieć mój numer. 119 00:05:28,000 --> 00:05:31,791 Odpowiem na każde pytanie i przyjadę w razie potrzeby. 120 00:05:33,875 --> 00:05:37,083 To do nas zadzwonicie po jego śmierci. 121 00:05:37,791 --> 00:05:40,500 Stwierdzimy zgon, chyba że z powodów medycznych 122 00:05:40,583 --> 00:05:42,250 wcześniej trafi do szpitala. 123 00:05:42,333 --> 00:05:45,166 Przepraszam. To dziwne, że mają to samo imię. 124 00:05:45,250 --> 00:05:47,666 Gdy o niej mówisz, myślę o swojej córce. 125 00:05:48,750 --> 00:05:50,708 Kontynuuj. Przepraszam. 126 00:05:50,791 --> 00:05:55,750 Dobrze, że wasz ojciec reaguje na środki przeciwbólowe. 127 00:05:56,833 --> 00:05:59,666 Zaawansowane stadium raka oznacza ból, 128 00:05:59,750 --> 00:06:04,166 więc ciało próbuje walczyć, mimo że to powoduje większe cierpienie. 129 00:06:04,916 --> 00:06:08,916 Jego komfort wspomoże proces w naturalny sposób. 130 00:06:09,000 --> 00:06:12,625 To istotna różnica między hospicjum a szpitalem, 131 00:06:12,708 --> 00:06:14,250 który ma przedłużać życie. 132 00:06:14,916 --> 00:06:17,416 Nasz główny cel to uśmierzanie bólu. 133 00:06:17,500 --> 00:06:22,500 Ale nie tylko nasze ciała mają wpływ na moment odejścia. 134 00:06:22,583 --> 00:06:23,916 Nie przedstawię badań, 135 00:06:24,000 --> 00:06:26,291 ale przez 12 lat pracy w hospicjum 136 00:06:26,375 --> 00:06:28,625 stało się dla mnie jasne, że umysł 137 00:06:28,708 --> 00:06:30,916 - jest równie istotny jak ciało. - [robi wydech] 138 00:06:31,000 --> 00:06:32,666 W tej kwestii możecie pomóc, 139 00:06:32,750 --> 00:06:35,750 gdyby się obawiał przejścia na drugą stronę. 140 00:06:35,833 --> 00:06:39,125 Wspierajcie go przez informowanie i zapewnianie, 141 00:06:39,208 --> 00:06:40,500 że wszystko gra. 142 00:06:41,833 --> 00:06:44,166 Umysł nie uleczy i nie odwróci choroby, 143 00:06:44,250 --> 00:06:47,708 nie na tym etapie, ale ojciec będzie wiedział, że da radę, 144 00:06:48,375 --> 00:06:49,916 że wy też dacie radę, 145 00:06:50,833 --> 00:06:52,333 i to może dużo zmienić. 146 00:06:54,666 --> 00:06:56,458 - [Katie] Przepraszam. Angel, tak? - Mhm. 147 00:06:56,541 --> 00:06:58,625 Doskonałe imię do tej profesji. 148 00:06:58,708 --> 00:06:59,833 Mam pytanie. 149 00:06:59,916 --> 00:07:03,208 Ojciec miał podpisać oświadczenie o nieresuscytowaniu. 150 00:07:03,291 --> 00:07:07,041 Nie doszło do tego, gdy jeszcze chodził do lekarzy. 151 00:07:07,125 --> 00:07:08,541 To dla niego ważne, 152 00:07:08,625 --> 00:07:11,166 dlatego chciałam wiedzieć, ile ma czasu. 153 00:07:11,250 --> 00:07:13,041 Rozumiem, to nie matematyka. 154 00:07:13,125 --> 00:07:14,250 Nie był precyzyjny. 155 00:07:14,333 --> 00:07:18,208 W każdej chwili, może kilka dni albo dłużej. 156 00:07:18,291 --> 00:07:19,875 Nie wygląda dobrze. 157 00:07:19,958 --> 00:07:21,583 Widziałam go miesiąc temu, 158 00:07:21,666 --> 00:07:23,958 ale wydaje się, że minęły lata. 159 00:07:24,625 --> 00:07:27,583 Planuję tu na razie zostać. 160 00:07:27,666 --> 00:07:29,958 Będziemy go doglądać na zmianę. 161 00:07:30,041 --> 00:07:31,916 Przejdziemy przez to razem. 162 00:07:32,000 --> 00:07:36,500 Gdybym wyjechała, pewnie nie zdążyłabym już wrócić. 163 00:07:37,416 --> 00:07:38,666 Słyszałeś to? 164 00:07:38,750 --> 00:07:41,375 Christina śpiewa mu w jego pokoju. 165 00:07:41,875 --> 00:07:44,208 Nie wiem. Oby nie Grateful Dead. 166 00:07:44,291 --> 00:07:47,833 To by go od razu zabiło. [parska] Nienawidził tej muzyki tak jak ja. 167 00:07:48,333 --> 00:07:51,291 Trzyma się. Ona zawsze sprawia takie wrażenie. 168 00:07:51,875 --> 00:07:54,916 Oby nie śpiewała zbyt długo. Mnie też może to zabić. [parska] 169 00:07:56,375 --> 00:07:58,083 Ona… 170 00:07:58,166 --> 00:08:00,041 w ogóle się nie zmieniła. 171 00:08:00,125 --> 00:08:03,000 Nie załatwiła jednego podpisu na oświadczeniu. 172 00:08:03,083 --> 00:08:05,375 Teraz będzie dużo trudniej. 173 00:08:05,458 --> 00:08:09,750 Liczyłam na faceta z hospicjum, ale jednak muszę ściągnąć tu lekarza 174 00:08:09,833 --> 00:08:14,041 i jakoś trafić w moment, gdy ojciec będzie świadomy. 175 00:08:14,541 --> 00:08:15,375 Wyszła. 176 00:08:15,458 --> 00:08:17,750 Wkurzyła się, że ma nie palić w domu. 177 00:08:17,833 --> 00:08:20,500 Jakby już chciała przejąć mieszkanie. 178 00:08:20,583 --> 00:08:23,041 Niech robi tu potem, co tylko chce. 179 00:08:23,125 --> 00:08:24,583 Nie moja sprawa. 180 00:08:30,083 --> 00:08:33,916 [kliknięcie zapalniczki] 181 00:08:37,541 --> 00:08:38,375 [klakson w tle] 182 00:08:40,291 --> 00:08:41,375 [otwarcie drzwi] 183 00:08:43,250 --> 00:08:44,166 [zamknięcie drzwi] 184 00:08:50,458 --> 00:08:53,416 Rachel, wiesz, że tu nie wolno palić! 185 00:08:54,041 --> 00:08:55,166 Victor! 186 00:08:55,250 --> 00:08:58,208 [kaszle] 187 00:08:58,291 --> 00:09:01,458 Ach. Rozpierdalasz mi całą zabawę. 188 00:09:01,541 --> 00:09:04,083 [śmieje się] Nie powinnaś się tu bawić. 189 00:09:04,166 --> 00:09:05,125 W tym problem. 190 00:09:05,750 --> 00:09:07,291 Można palić na legalu. 191 00:09:07,375 --> 00:09:09,375 Utknąłeś z blantem w latach 90.? 192 00:09:09,458 --> 00:09:10,875 Litości. [parska] 193 00:09:10,958 --> 00:09:12,208 Popalam co wieczór, 194 00:09:12,291 --> 00:09:15,166 ale tylko w swoim mieszkaniu. 195 00:09:15,250 --> 00:09:16,666 Wiesz, jak tu jest. 196 00:09:16,750 --> 00:09:19,833 Ludzie wariują, gdy ktoś tu odpala papierosa. 197 00:09:20,333 --> 00:09:22,958 Mam wzywać policję. To chore. 198 00:09:23,916 --> 00:09:25,625 Czemu nie palisz w środku? 199 00:09:25,708 --> 00:09:27,625 Zadzwoniłbym ze skargą, 200 00:09:27,708 --> 00:09:29,916 a ty kazałabyś mi wypierdalać. 201 00:09:30,000 --> 00:09:30,833 Dobra… 202 00:09:32,375 --> 00:09:33,208 ostatni raz. 203 00:09:44,083 --> 00:09:45,166 [Rachel robi wydech] 204 00:09:45,958 --> 00:09:48,083 To przez moją sukowatą siostrę. 205 00:09:48,166 --> 00:09:51,958 Próbuje mi wmówić, że dym zabija ojca. 206 00:09:52,750 --> 00:09:54,166 [Victor] Co u Vinniego? 207 00:09:54,250 --> 00:09:57,375 Umiera, kurwa, ale nie przez moje zioło. 208 00:09:57,458 --> 00:09:59,041 Ona jest cholernie… 209 00:10:00,000 --> 00:10:01,625 Zawsze się dowali. 210 00:10:01,708 --> 00:10:04,791 Teraz próbuję się tu wyluzować, a ty się wydzierasz. 211 00:10:04,875 --> 00:10:06,791 Bez urazy. Wiesz, że cię kocham, 212 00:10:06,875 --> 00:10:09,958 ale to na nią powinieneś nawrzeszczeć. 213 00:10:10,041 --> 00:10:10,916 Ja… 214 00:10:11,708 --> 00:10:13,958 próbuję się utrzymać na powierzchni. 215 00:10:14,041 --> 00:10:15,125 [trzask drzwi] 216 00:10:17,333 --> 00:10:19,375 Cześć. Chcesz do nas dołączyć? 217 00:10:19,458 --> 00:10:22,916 Posiedzimy przy tacie, zanim zjawi się pielęgniarka. 218 00:10:23,000 --> 00:10:24,041 Pośpiewamy mu. 219 00:10:24,125 --> 00:10:26,666 Chyba że wolisz być z nim sama. 220 00:10:26,750 --> 00:10:28,916 Teraz śpi, ale wydaje się spokojny. 221 00:10:29,791 --> 00:10:30,625 Na pewno? 222 00:10:31,916 --> 00:10:34,750 No dobrze. Przyjdź, jeśli zmienisz zdanie. 223 00:10:35,291 --> 00:10:38,916 Nie chcę, żebyś czuła, że wtargnęłyśmy w twoją przestrzeń. 224 00:10:40,000 --> 00:10:42,708 [pikanie monitora] 225 00:10:47,125 --> 00:10:49,000 [stukot] 226 00:10:49,083 --> 00:10:50,041 Christina? 227 00:10:50,833 --> 00:10:51,791 Christina! 228 00:10:55,041 --> 00:10:56,041 Tak? 229 00:10:58,000 --> 00:10:59,333 Jedyne, co tu jest. 230 00:10:59,416 --> 00:11:01,375 Nie jeden, a trzy worki jabłek. 231 00:11:01,458 --> 00:11:03,458 Wszystkie wydają się stare. 232 00:11:03,541 --> 00:11:06,708 Całkiem miękkie. I nic więcej. Sama zobacz. 233 00:11:06,791 --> 00:11:10,333 Trzy worki jabłek i jakieś stare sosy. 234 00:11:10,916 --> 00:11:12,416 Ile ona ma lat? 235 00:11:12,500 --> 00:11:14,333 Mogę skoczyć na zakupy. 236 00:11:14,416 --> 00:11:16,666 Ja pojadę, ale nie w tym rzecz. 237 00:11:16,750 --> 00:11:19,666 Damien ma dziewięć lat i lepiej umie o siebie dbać. 238 00:11:19,750 --> 00:11:22,708 Tata jest przykuty do łóżka, a ona ma tylko to. 239 00:11:22,791 --> 00:11:24,125 Minęło kilka tygodni. 240 00:11:24,208 --> 00:11:26,250 Co się z nią stanie później? 241 00:11:26,333 --> 00:11:28,500 My na pewno nie kiwniemy palcem. 242 00:11:28,583 --> 00:11:31,000 Masz swoją rodzinę na drugim końcu kraju. 243 00:11:31,083 --> 00:11:34,416 A ja mam dość na głowie. Aż nadto. 244 00:11:34,500 --> 00:11:37,666 Jest popieprzona. Ale to nie będzie mój problem. 245 00:11:38,291 --> 00:11:40,000 [Christina] Pojechała na zakupy. 246 00:11:40,500 --> 00:11:41,875 Tak, zostanie tutaj. 247 00:11:41,958 --> 00:11:44,958 Zmieniamy się. Teraz jest z nim pielęgniarka. 248 00:11:45,041 --> 00:11:47,791 Przychodzi na cztery godziny dziennie. 249 00:11:49,041 --> 00:11:49,875 W porządku. 250 00:11:50,833 --> 00:11:52,625 Nie wiem ile. 251 00:11:52,708 --> 00:11:55,666 Nikt nie wie. Nie chcę zgadywać. [nabiera tchu] 252 00:11:55,750 --> 00:11:57,708 Ale chyba niedługo wrócę w domu. 253 00:11:59,458 --> 00:12:00,333 Trzymam się. 254 00:12:01,208 --> 00:12:02,291 Naprawdę. Dzięki. 255 00:12:02,875 --> 00:12:05,958 Chcę tylko wiedzieć, co u was. Dobrze się bawicie? 256 00:12:06,458 --> 00:12:07,791 [wiwaty w telewizji] 257 00:12:07,875 --> 00:12:11,166 [komentator] …czy piłka powróci do Kadeema Jacka. 258 00:12:11,250 --> 00:12:13,166 KUPON BUKMACHERSKI 259 00:12:13,250 --> 00:12:14,375 [wiwaty w telewizji] 260 00:12:14,458 --> 00:12:15,333 Jack ma piłkę. 261 00:12:15,416 --> 00:12:17,041 - Wychodzi w górę… - [gwizdek] 262 00:12:17,125 --> 00:12:19,708 …ale popełnia faul w ataku. 263 00:12:22,375 --> 00:12:23,833 Faul osobisty. 264 00:12:24,958 --> 00:12:27,500 [komentator 1] To była niezła próba minięcia. 265 00:12:27,583 --> 00:12:30,250 Spójrz na lewą rękę. Dobra decyzja. 266 00:12:30,333 --> 00:12:31,250 Robi miejsce… 267 00:12:31,333 --> 00:12:34,000 [Christina] Tak bardzo za wami tęsknię. 268 00:12:34,083 --> 00:12:38,083 Nie minął dzień, a myślę tylko o powrocie do was. 269 00:12:38,166 --> 00:12:40,500 To już nie jest mój dom. 270 00:12:41,000 --> 00:12:43,250 Szczęściara ze mnie. Nie masz pojęcia… 271 00:12:43,333 --> 00:12:45,250 [komentator 1] …wyjściowa piątka. 272 00:12:45,333 --> 00:12:48,250 Dekker poza grą z objawami wstrząśnienia mózgu. 273 00:12:48,333 --> 00:12:49,250 To ona? 274 00:12:49,875 --> 00:12:50,708 Tak? 275 00:12:51,333 --> 00:12:53,000 Pewnie, że tak. 276 00:12:54,000 --> 00:12:55,041 [bierze wdech] 277 00:12:55,125 --> 00:12:57,166 Mój aniołek. 278 00:12:57,250 --> 00:12:58,458 [śmieje się] 279 00:12:58,541 --> 00:13:00,916 Tak, to ja. Mamusia. 280 00:13:02,208 --> 00:13:05,125 [bierze wdech] Cześć, moja słodziutka Mirabelko. 281 00:13:07,000 --> 00:13:08,500 Tęskniłaś za mną? 282 00:13:09,333 --> 00:13:12,166 Podobno świetnie się bawicie z tatą. 283 00:13:13,208 --> 00:13:16,375 Płaczę z radości, że mogę usłyszeć twój głos. 284 00:13:16,458 --> 00:13:18,000 Mamusia nie jest smutna… 285 00:13:19,166 --> 00:13:21,375 Jest szczęśliwa, bo cię kocha 286 00:13:21,458 --> 00:13:23,250 i chce już cię wyściskać. 287 00:13:24,375 --> 00:13:25,750 Coś ci powiem. 288 00:13:25,833 --> 00:13:27,083 Poznałam pewną panią. 289 00:13:27,166 --> 00:13:28,458 Ona pomaga ludziom. 290 00:13:28,541 --> 00:13:29,833 Trochę jak lekarka. 291 00:13:29,916 --> 00:13:31,541 To jest lekarka. 292 00:13:31,625 --> 00:13:33,333 Zgadnij, jak ma na imię. 293 00:13:33,833 --> 00:13:35,708 [stukot naczyń] 294 00:13:38,833 --> 00:13:42,625 [stukot naczyń] 295 00:13:46,625 --> 00:13:47,833 Jak tata? 296 00:13:47,916 --> 00:13:51,083 Wciąż śpi. Pielęgniarka będzie jeszcze pół godziny. 297 00:13:51,166 --> 00:13:54,333 Aleswon? Alejuan? Alijan. Miła kobieta. 298 00:13:54,416 --> 00:13:56,625 - Poczęstujemy ją? - Zaproponuję. 299 00:13:56,708 --> 00:14:00,333 Chyba powinnyśmy. Nie wiadomo, jak daleko ma do domu. 300 00:14:00,416 --> 00:14:02,208 Tak, zaproponujmy. 301 00:14:02,291 --> 00:14:04,291 Na pewno nie zaszkodzi. 302 00:14:05,541 --> 00:14:07,166 A co z nią? 303 00:14:08,125 --> 00:14:09,875 Nie chcę naruszać jej prywatności. 304 00:14:10,375 --> 00:14:13,750 [mówi w wymyślonym języku] 305 00:14:14,291 --> 00:14:16,666 [mówi w wymyślonym języku] 306 00:14:17,541 --> 00:14:19,750 Powiem jej, że kolacja gotowa. 307 00:14:19,833 --> 00:14:22,458 Dobrze. Powiedz, że zrobiłam też dla niej. 308 00:14:22,541 --> 00:14:24,041 Jeśli ma ochotę. 309 00:14:24,125 --> 00:14:26,041 Zaproś pielęgniarkę i Rachel. 310 00:14:30,000 --> 00:14:32,875 Nie wiem dlaczego, ale nie zje nic zielonego. 311 00:14:32,958 --> 00:14:36,416 Poważnie rozważaliśmy stosowanie barwnika spożywczego. 312 00:14:36,500 --> 00:14:39,875 - Myślałaby, że ogórek jest fioletowy. - [Katie] Hmm. 313 00:14:39,958 --> 00:14:42,250 Jako dorosła miałaby mętlik w głowie. 314 00:14:42,333 --> 00:14:45,250 [Katie] Tego możesz być akurat pewna. 315 00:14:45,333 --> 00:14:47,416 Jeszcze wiele rzeczy ją zdziwi. 316 00:14:47,500 --> 00:14:49,750 [Christina] Jest już trochę lepiej? 317 00:14:49,833 --> 00:14:50,666 Z Tracey? 318 00:14:50,750 --> 00:14:52,916 „Lepiej” to pojęcie względne. 319 00:14:53,000 --> 00:14:54,416 Czy z nami rozmawia? Tak. 320 00:14:54,500 --> 00:14:57,000 Czy to zarozumiała, przemądrzała nastolatka 321 00:14:57,083 --> 00:14:59,666 traktująca nas, a zwłaszcza mnie, jak wroga, 322 00:14:59,750 --> 00:15:02,416 którego jedynym celem jest ograniczanie jej? 323 00:15:02,500 --> 00:15:03,583 Tak. 324 00:15:03,666 --> 00:15:04,500 Po prostu… 325 00:15:05,333 --> 00:15:06,875 Nie zaczynajmy, dobra? 326 00:15:17,916 --> 00:15:19,208 Smakuje ci? 327 00:15:29,708 --> 00:15:32,791 - Co takiego? - Czy smakuje ci moje danie? 328 00:15:33,625 --> 00:15:35,958 Tak, smakuje mi twoje danie. Eee… 329 00:15:37,125 --> 00:15:39,083 Dziękuję za twoje danie. 330 00:15:40,208 --> 00:15:41,708 Twoje danie jest smaczne. 331 00:15:42,208 --> 00:15:44,166 Ostatni mecz na moim kuponie. 332 00:15:44,250 --> 00:15:47,041 Dlatego patrzę w telefon. Pracuję. 333 00:15:47,125 --> 00:15:49,291 Oglądasz mecz, który obstawiłaś? 334 00:15:49,791 --> 00:15:55,958 Tak. Dziesięć dolców wkładu i 270 $ do wyjęcia. 335 00:15:58,125 --> 00:16:00,250 Oglądanie wpłynie na wynik? 336 00:16:05,666 --> 00:16:07,166 Dziękuję za kolację. 337 00:16:14,833 --> 00:16:16,541 - [Katie prycha] - [stukot naczyń] 338 00:16:19,041 --> 00:16:20,666 Nawet nie pozmywa naczyń. 339 00:16:22,541 --> 00:16:25,583 [spokojna melodia na pianinie] 340 00:16:36,083 --> 00:16:37,166 [szczekanie w oddali] 341 00:16:53,208 --> 00:16:55,958 [pikanie monitora] 342 00:17:23,583 --> 00:17:24,958 [Mirabella] Zrobiłam obrót. 343 00:17:29,583 --> 00:17:31,125 [klikanie zapalniczki] 344 00:17:32,666 --> 00:17:35,416 [stukot pociągu] 345 00:17:44,625 --> 00:17:45,625 [klakson] 346 00:17:47,750 --> 00:17:50,000 [dźwięki cichną] 347 00:18:05,125 --> 00:18:06,750 [Katie nuci] 348 00:18:13,708 --> 00:18:15,833 [otwarcie, zamknięcie drzwi] 349 00:18:20,083 --> 00:18:20,958 [Katie] Fajna. 350 00:18:22,208 --> 00:18:23,125 Koszulka. 351 00:18:23,916 --> 00:18:27,666 Znalazłam ją w jednym z pudeł w naszym pokoju. 352 00:18:27,750 --> 00:18:30,041 Muszę je przejrzeć, wziąć dobre rzeczy 353 00:18:30,125 --> 00:18:31,833 i pozbyć się reszty, ale… 354 00:18:32,708 --> 00:18:35,166 Ucieszyłam się, gdy ją znalazłam. 355 00:18:35,250 --> 00:18:37,916 Uwielbiasz ich. Chyba już nie chodzisz na koncerty? 356 00:18:38,500 --> 00:18:41,083 Zdarza mi się pojechać, gdy grają niedaleko. 357 00:18:41,166 --> 00:18:42,083 John Mayer? 358 00:18:42,666 --> 00:18:43,500 Jasne. 359 00:18:44,458 --> 00:18:46,000 Ale rodzina najważniejsza. 360 00:18:47,000 --> 00:18:48,708 Nie śpisz? Czuwałaś do 4. 361 00:18:48,791 --> 00:18:51,916 Nie zasnę, gdy szykują się do szkoły. Pisałam do nich. 362 00:18:52,000 --> 00:18:55,000 Jay jest gorszy od dzieci. Ale ważne, że je zawiózł. 363 00:18:55,083 --> 00:18:57,000 Tracey nie zjadła śniadania. 364 00:18:57,083 --> 00:18:59,291 Trochę spałam. Później się zdrzemnę. 365 00:18:59,375 --> 00:19:01,291 Wiesz, że nie miała zmiany? 366 00:19:01,375 --> 00:19:02,291 Kto? 367 00:19:04,541 --> 00:19:05,625 No tak. 368 00:19:05,708 --> 00:19:06,791 Nie byłam pewna. 369 00:19:07,666 --> 00:19:09,750 Muszę do niego wrócić. 370 00:19:09,833 --> 00:19:11,916 - Idę po wodę. - Czy to nie dziwne? 371 00:19:12,000 --> 00:19:14,791 Odkąd się zjawiłyśmy, unika odpowiedzialności. 372 00:19:15,458 --> 00:19:16,833 Kawa jest wciąż ciepła. 373 00:19:16,916 --> 00:19:18,041 [Christina] Dziękuję. 374 00:19:18,125 --> 00:19:21,375 Pracuję nad nekrologiem. Mogłabyś potem spojrzeć. 375 00:19:21,458 --> 00:19:23,125 Rozumiem. 376 00:19:23,208 --> 00:19:26,416 Jeśli tego nie autoryzuje, muszę ściągnąć kogoś innego. 377 00:19:26,500 --> 00:19:28,375 To dla niego niezwykle ważne. 378 00:19:30,500 --> 00:19:34,666 Rozumiem, ale teraz jest zbyt chory, by dokądś jechać. 379 00:19:35,166 --> 00:19:37,875 Zostało mu niewiele czasu, więc potrzebuję rozwiązania. 380 00:19:37,958 --> 00:19:38,958 [otwarcie drzwi] 381 00:19:41,166 --> 00:19:44,666 - Tak, proszę. Poczekam. - [zamknięcie drzwi, brzęczyk] 382 00:19:44,750 --> 00:19:47,250 - To Angel i Mirabella. - [Christina] Otworzę. 383 00:19:53,500 --> 00:19:54,583 [otwarcie drzwi] 384 00:19:56,083 --> 00:19:58,083 [szum płynącej wody] 385 00:19:58,166 --> 00:20:01,791 [niewyraźna rozmowa w tle] 386 00:20:01,875 --> 00:20:04,125 Zajrzyjmy do niego. 387 00:20:06,291 --> 00:20:09,500 [Angel] Dlatego warto się do tego stosować. 388 00:20:09,583 --> 00:20:10,583 [Katie] Mmm. 389 00:20:11,458 --> 00:20:12,291 [Rachel] Cześć. 390 00:20:13,333 --> 00:20:14,166 Dzień dobry. 391 00:20:14,666 --> 00:20:15,625 Rachel, tak? 392 00:20:17,083 --> 00:20:21,125 Ubierzesz się i dołączysz? Angel mówi, jak się mają sprawy. 393 00:20:21,208 --> 00:20:22,041 Jasne. 394 00:20:26,000 --> 00:20:29,041 - [nalewanie kawy] - [brzęk dzbanka] 395 00:20:30,166 --> 00:20:31,291 Może kawy? 396 00:20:33,000 --> 00:20:34,750 [Angel] Więc tak. 397 00:20:34,833 --> 00:20:36,291 Mówiłem twoim siostrom, 398 00:20:36,375 --> 00:20:40,625 że Vincent, w mojej ocenie, znacznie się od wczoraj od nas oddalił. 399 00:20:40,708 --> 00:20:42,958 Nie twierdzę, że wiem, kiedy odejdzie. 400 00:20:43,041 --> 00:20:46,708 Tyle razy się myliłem, ile miałem rację. 401 00:20:46,791 --> 00:20:50,458 Widziałem kilka osób w podobnym stanie, 402 00:20:50,541 --> 00:20:53,250 które żyły znacznie dłużej, niż sądziłem. 403 00:20:53,333 --> 00:20:55,833 Mówię tylko, żeby się przygotować, 404 00:20:55,916 --> 00:20:58,333 zwłaszcza na coraz gorszy kontakt. 405 00:20:58,416 --> 00:21:01,083 Czy ostatnio z wami rozmawiał? 406 00:21:02,166 --> 00:21:04,375 - Zdawkowo. - [Angel] Hmm. 407 00:21:04,458 --> 00:21:08,166 Są momenty, gdy odpowiada kilkoma słowami. 408 00:21:08,250 --> 00:21:12,291 Bierze mnie za kogoś innego albo pyta o coś, co nie ma sensu. 409 00:21:12,375 --> 00:21:14,583 Wciąż myśli, że ma pracę. 410 00:21:14,666 --> 00:21:17,375 - Albo jakiś deadline. - [Angel] Praca to ważny temat. 411 00:21:17,458 --> 00:21:19,791 Nawet jeśli była do kitu 412 00:21:19,875 --> 00:21:22,375 i wyczekiwaliśmy emerytury. 413 00:21:22,458 --> 00:21:26,833 Człowiekowi brakuje teraz tej rutyny. 414 00:21:28,583 --> 00:21:33,500 Mam nadzieję, że wykorzystacie wszelkie pojawiające się okazje, 415 00:21:33,583 --> 00:21:36,041 żeby mu powiedzieć to, co musicie. 416 00:21:36,750 --> 00:21:37,666 Jeśli chcecie. 417 00:21:38,291 --> 00:21:39,666 To dobry moment. 418 00:21:39,750 --> 00:21:41,416 [Katie] Oświadczenie o nieresuscytowaniu. 419 00:21:42,291 --> 00:21:44,208 - [Angel] Tak? - Trudno kogoś ściągnąć. 420 00:21:44,291 --> 00:21:46,750 A teraz sprawa jeszcze się pogarsza. 421 00:21:46,833 --> 00:21:49,541 Rozumiem, że to dla was bardzo ważne. 422 00:21:49,625 --> 00:21:50,458 Dla niego. 423 00:21:50,541 --> 00:21:53,250 Wiem, co może się wydarzyć bez oświadczenia. 424 00:21:53,333 --> 00:21:56,666 Matce mojej przyjaciółki połamano niemal wszystkie żebra. 425 00:21:56,750 --> 00:21:59,250 Ratowali ją po tym, jak odeszła w spokoju. 426 00:21:59,333 --> 00:22:01,791 Biedna kobieta wegetowała trzy tygodnie. 427 00:22:01,875 --> 00:22:03,375 Połamana i posiniaczona. 428 00:22:03,458 --> 00:22:07,333 Ojciec tego nie chce. Trzeba pozwolić mu odejść. 429 00:22:07,416 --> 00:22:09,625 - Rozumiesz to? - Tak. 430 00:22:10,916 --> 00:22:12,083 Czasem… 431 00:22:13,083 --> 00:22:15,208 ludzie nie wzywają karetki od razu, 432 00:22:15,291 --> 00:22:17,625 gdy stwierdzą, że bliska osoba odeszła. 433 00:22:18,208 --> 00:22:20,708 Czasem nie są do końca pewni, 434 00:22:20,791 --> 00:22:23,625 co może opóźnić wykonanie połączenia. 435 00:22:24,625 --> 00:22:25,625 Jasne. 436 00:22:25,708 --> 00:22:28,791 A jeśli będzie musiał pojechać nagle do szpitala? 437 00:22:29,375 --> 00:22:32,750 W pełni szanuję takie oświadczenia. 438 00:22:33,458 --> 00:22:35,166 Ale nie mogę ich podpisywać. 439 00:22:35,916 --> 00:22:38,416 [spokojna melodia na pianinie] 440 00:22:41,875 --> 00:22:43,000 [robi wydech] 441 00:22:46,708 --> 00:22:50,208 - Tak? - Wiem, że nie chcesz tam wchodzić. 442 00:22:50,291 --> 00:22:53,833 Byłam z nim w nocy, teraz jest Christina. Przydałabyś się. 443 00:22:53,916 --> 00:22:55,791 Każdy radzi sobie inaczej. 444 00:22:55,875 --> 00:22:59,750 Nie chcę ci mówić, co masz robić. To sprawa między wami. 445 00:22:59,833 --> 00:23:03,541 Tylko nie bądź jak nastolatka, która pali po kryjomu w łazience. 446 00:23:03,625 --> 00:23:05,625 Całe mieszkanie cuchnie. 447 00:23:05,708 --> 00:23:09,416 Nie proszę w jego, ale w swoim imieniu. 448 00:23:09,500 --> 00:23:11,583 Szanuj mnie i moje prośby. 449 00:23:11,666 --> 00:23:14,166 Póki żyje, a ja tu jestem, pal na zewnątrz. 450 00:23:14,250 --> 00:23:18,291 Potem mieszkanie będzie twoje i możesz robić, co chcesz. 451 00:23:18,375 --> 00:23:20,458 Zgniłe jabłka? Nie moja sprawa. 452 00:23:20,541 --> 00:23:23,041 Bongo przez całą dobę? Nie moja sprawa. 453 00:23:23,125 --> 00:23:25,208 Ale na razie, wychodząc na skręta, 454 00:23:25,291 --> 00:23:27,333 myśl: „Szanuję Katie”, 455 00:23:27,416 --> 00:23:29,916 a ja będę się czuła szanowana. Jasne? 456 00:23:31,083 --> 00:23:31,958 Spoko. 457 00:23:41,333 --> 00:23:42,541 [kliknięcie zapalniczki] 458 00:23:49,291 --> 00:23:50,333 [otwarcie drzwi] 459 00:23:51,791 --> 00:23:54,125 Victor, nie mam na to nastroju. 460 00:23:54,208 --> 00:23:57,000 - [Victor] Rachel… - Kocham cię, ale spierdalaj. 461 00:23:57,083 --> 00:23:59,041 Dzwoń sobie i rób, co chcesz. 462 00:23:59,125 --> 00:24:02,500 Wali mnie to. Jaranie jest legalne. [wzdycha] 463 00:24:05,291 --> 00:24:06,625 I prawidłowo. 464 00:24:07,833 --> 00:24:09,500 Zjeżdżaj z tym pierdoleniem. 465 00:24:11,875 --> 00:24:15,583 - [kliknięcie zapalniczki] - [otwarcie, zamknięcie drzwi] 466 00:24:15,666 --> 00:24:17,041 Jak tam? Wszystko gra? 467 00:24:17,125 --> 00:24:19,041 [sąsiad] Jakoś próbuję przetrwać. 468 00:24:19,541 --> 00:24:21,625 Znam temat. 469 00:24:21,708 --> 00:24:23,208 Doskonale cię rozumiem. 470 00:24:23,708 --> 00:24:25,875 Poczęstowałabym, ale dzieciaczki. 471 00:24:25,958 --> 00:24:26,875 [sąsiad] Spoko. 472 00:24:26,958 --> 00:24:30,166 Niedługo stąd wyfruną. Nie martw się. 473 00:24:30,250 --> 00:24:32,291 Same będą jarać lolki. 474 00:24:32,375 --> 00:24:34,958 - [sąsiad] Nie musisz mi mówić. - [Rachel] No. 475 00:24:36,500 --> 00:24:37,625 Cholerne bachory. 476 00:24:39,250 --> 00:24:42,416 [odgłos zbliżających się kroków] 477 00:24:48,958 --> 00:24:51,875 [Christina wzdycha głęboko] 478 00:24:53,500 --> 00:24:55,875 Pomyślałam, że zaczerpnę powietrza. 479 00:24:57,541 --> 00:25:00,916 Łatwo zapomnieć o świecie zewnętrznym. 480 00:25:01,000 --> 00:25:03,000 Dobrze jest wyjść i odetchnąć. 481 00:25:05,125 --> 00:25:06,083 [wzdycha] 482 00:25:06,833 --> 00:25:11,458 Nie siedziałam tutaj od wielu lat. 483 00:25:11,541 --> 00:25:14,500 Zapomniałam, jakie to fajne. 484 00:25:16,458 --> 00:25:19,291 Pamiętam, że po prostu tu przesiadywałam. 485 00:25:19,375 --> 00:25:21,250 Potrzebowałam tego. 486 00:25:22,250 --> 00:25:25,541 Dziwne, że zapominamy o tym, co dla nas dobre. 487 00:25:25,625 --> 00:25:28,583 Choćby o chwili, by spojrzeć na wszystko z boku. 488 00:25:31,666 --> 00:25:32,625 Co u ciebie? 489 00:25:33,208 --> 00:25:38,500 Musi ci być trudno, bo Katie i ja naruszyłyśmy twoją przestrzeń. 490 00:25:38,583 --> 00:25:40,208 Eee… Nie jest moja. 491 00:25:40,291 --> 00:25:42,875 Właściwie jest. Taty i twoja. 492 00:25:42,958 --> 00:25:46,666 A wkrótce tylko twoja. [wzdycha] 493 00:25:47,250 --> 00:25:48,750 Zabiorę swoje rzeczy. 494 00:25:48,833 --> 00:25:51,000 Wyrzucę albo przewiozę do siebie. 495 00:25:51,500 --> 00:25:53,458 Przepraszam, że tak zalegają. 496 00:25:53,541 --> 00:25:55,291 Nie zostawię cię z tym. 497 00:25:56,083 --> 00:25:57,500 Mam to gdzieś. [wydycha] 498 00:25:57,583 --> 00:25:59,791 Poza moim pokojem nie moja broszka. 499 00:25:59,875 --> 00:26:03,208 Ale moja. Nie ma powodu, żeby ci to zostawiać. 500 00:26:03,291 --> 00:26:04,541 Mam dużo miejsca. 501 00:26:05,041 --> 00:26:06,250 Aż nadto. [śmieje się] 502 00:26:07,458 --> 00:26:10,708 Dość na kolejne dziecko, gdy nadejdzie czas. 503 00:26:10,791 --> 00:26:12,916 Ale Mirabella jest taka absorbująca. 504 00:26:13,000 --> 00:26:16,583 Trudno to sobie wyobrazić, ale podobno z dwójką jest łatwiej. 505 00:26:17,583 --> 00:26:19,291 Przynajmniej tak mówią. 506 00:26:19,375 --> 00:26:20,666 David już by chciał. 507 00:26:22,000 --> 00:26:23,000 A ty kiedy? 508 00:26:25,291 --> 00:26:26,125 Co kiedy? 509 00:26:26,625 --> 00:26:27,458 Dzieci. 510 00:26:27,958 --> 00:26:29,208 Chcesz być mamą? 511 00:26:30,375 --> 00:26:33,833 Jesteś walnięta. Bez urazy, ale pogięło cię. 512 00:26:34,791 --> 00:26:35,625 Mnie? 513 00:26:36,541 --> 00:26:37,375 [parska] 514 00:26:38,166 --> 00:26:39,833 Ale że jak „walnięta”? 515 00:26:39,916 --> 00:26:42,458 W jaki sposób? 516 00:26:43,166 --> 00:26:45,750 Nie wiem, może to te grzybki, które wcinasz. 517 00:26:45,833 --> 00:26:48,166 Grateful Dead? To jakiś chory szajs. 518 00:26:50,375 --> 00:26:51,208 Tak. 519 00:26:52,875 --> 00:26:53,791 Racja. 520 00:27:01,166 --> 00:27:03,041 Wiesz… Hmm… 521 00:27:04,583 --> 00:27:07,541 To nie do końca tak. 522 00:27:07,625 --> 00:27:09,625 Niektórzy tak o mnie myśleli. 523 00:27:11,208 --> 00:27:13,250 Ale prawda była zupełnie inna. 524 00:27:13,916 --> 00:27:14,916 [śmieje się cicho] 525 00:27:15,000 --> 00:27:19,125 Tylko się zgrywam. To przez zioło. Zapomnij o tym. 526 00:27:19,208 --> 00:27:21,958 Nie planuję mieć dzieci. 527 00:27:22,041 --> 00:27:25,125 - W porządku. Przyzwyczaiłam się już. - [Rachel pociąga nosem] 528 00:27:25,208 --> 00:27:28,166 Ludzie mają obraz mnie nagiej w błocie, 529 00:27:28,250 --> 00:27:30,958 jak na jakimś Woodstocku, ale prawda jest taka, 530 00:27:31,041 --> 00:27:33,958 że to ludzie, którym zależy na sobie nawzajem. 531 00:27:34,458 --> 00:27:35,291 To tyle. 532 00:27:37,916 --> 00:27:43,250 Wszystkich łączy miłość do muzyki. 533 00:27:43,333 --> 00:27:47,000 Przy niej nawiązują więzi, odnajdują wspólny język i troskę. 534 00:27:47,083 --> 00:27:50,416 Oni nie znaleźli tego nigdzie indziej, 535 00:27:50,500 --> 00:27:55,666 nie otrzymali tego i musieli to odszukać sami. 536 00:28:00,291 --> 00:28:02,458 Nie mówię o wszystkich. 537 00:28:07,916 --> 00:28:09,958 Powinnam chyba pospacerować. 538 00:28:12,083 --> 00:28:13,958 [wzdycha] Zrobię zakupy. 539 00:28:14,041 --> 00:28:16,583 Chcesz coś konkretnego? 540 00:28:16,666 --> 00:28:18,166 [Rachel] Nie, dzięki. 541 00:28:19,583 --> 00:28:21,541 Dobra. To do zobaczenia. 542 00:28:21,625 --> 00:28:22,458 Tak. 543 00:28:24,750 --> 00:28:25,791 Do zobaczenia. 544 00:28:26,583 --> 00:28:27,750 [Rachel wzdycha] 545 00:28:35,541 --> 00:28:38,083 Dostałam numer od doktora Sandersa. 546 00:28:38,166 --> 00:28:40,500 Chciałam zapytać o wizytę domową. 547 00:28:41,583 --> 00:28:44,541 Mój ojciec jest bardzo chory. 548 00:28:44,625 --> 00:28:45,541 On umiera. 549 00:28:46,625 --> 00:28:47,791 Dziękuję. 550 00:28:47,875 --> 00:28:50,041 Chce podpisać oświadczenie, 551 00:28:50,125 --> 00:28:51,750 ale nie da rady przyjechać. 552 00:28:52,375 --> 00:28:54,083 Jest świadomy. 553 00:28:54,166 --> 00:28:57,208 Nie cały czas. Mamy hospicjum domowe. 554 00:28:57,291 --> 00:28:59,541 - Czy doktor mógłby… - [Christina] Katie? 555 00:28:59,625 --> 00:29:02,250 Dziwnie oddycha. Coś się dzieje. 556 00:29:02,333 --> 00:29:05,250 [pikanie monitora] 557 00:29:05,333 --> 00:29:06,666 - [pukanie] - [Katie] Tato? 558 00:29:06,750 --> 00:29:08,875 - Rachel, chodź. - [Katie] Tato, słyszysz… 559 00:29:08,958 --> 00:29:11,500 - Coś nie tak z jego oddechem. - [Katie] Tato? 560 00:29:11,583 --> 00:29:13,750 Nie ma… Nie reaguje. 561 00:29:13,833 --> 00:29:17,083 Musimy wezwać karetkę. 562 00:29:17,166 --> 00:29:18,583 - [Christina] Nie. - Tak trzeba. 563 00:29:18,666 --> 00:29:20,875 - [Christina] Nie. Zadzwonię do Angela. - Dobra. 564 00:29:20,958 --> 00:29:22,583 [pikanie monitora] 565 00:29:39,000 --> 00:29:40,208 [pikanie ustaje] 566 00:29:43,291 --> 00:29:46,583 [pikanie monitora] 567 00:29:51,583 --> 00:29:52,875 [Katie wzdycha] 568 00:29:52,958 --> 00:29:56,375 - [Christina] Nic mu nie jest. Już dobrze. - [Katie śmieje się] 569 00:29:56,458 --> 00:29:58,875 [obie śmieją się] 570 00:30:00,500 --> 00:30:02,916 [Rachel oddycha głęboko] 571 00:30:06,000 --> 00:30:06,916 [Katie] Och. 572 00:30:10,375 --> 00:30:11,333 [stukot korkociągu] 573 00:30:12,625 --> 00:30:15,416 - [Katie śmieje się] Ja pierdolę. - [śmieje się] 574 00:30:16,625 --> 00:30:18,291 [Christina] Co za obłęd. 575 00:30:18,791 --> 00:30:20,416 - Myślałam… - [Katie wzdycha] 576 00:30:20,500 --> 00:30:23,000 - [pociąga nosem, robi wydech] - Masakra. 577 00:30:23,083 --> 00:30:26,500 Skurczybyk jest silny. Nie można go z góry skreślać. 578 00:30:26,583 --> 00:30:29,708 - [Christina śmieje się] Świętujesz? - Żebyś wiedziała. 579 00:30:29,791 --> 00:30:32,958 Nie sądziłam, że tym winem będę celebrować życie. 580 00:30:33,041 --> 00:30:34,958 Naleję ci. 581 00:30:35,875 --> 00:30:39,125 Tylko trochę. Angel niedługo tu będzie. 582 00:30:39,208 --> 00:30:41,208 Nie powinnyśmy świętować przy nim. 583 00:30:41,291 --> 00:30:42,541 To może źle wyglądać. 584 00:30:42,625 --> 00:30:43,750 Angel. 585 00:30:43,833 --> 00:30:45,500 Raczej Anioł Śmierci. 586 00:30:46,875 --> 00:30:48,166 [wzdycha] Wypij. 587 00:30:48,666 --> 00:30:50,458 Zdrowie taty. 588 00:30:51,208 --> 00:30:53,083 - [brzęk kieliszków] - [Katie wzdycha] 589 00:30:58,208 --> 00:30:59,125 Och. 590 00:30:59,208 --> 00:31:01,041 [oddycha głęboko] 591 00:31:02,041 --> 00:31:04,583 Zrozumiałaś ostatnio słowa Angela? 592 00:31:05,291 --> 00:31:08,000 Nie dzwonić do nikogo, póki nie umrze na dobre. 593 00:31:08,083 --> 00:31:10,250 Odczekać po zatrzymaniu oddechu. 594 00:31:11,125 --> 00:31:12,250 [śmieje się niepewnie] 595 00:31:13,541 --> 00:31:16,541 Upewnię się, że wszystko z nim w porządku. 596 00:31:16,625 --> 00:31:17,625 [stukot kieliszka] 597 00:31:18,791 --> 00:31:21,583 Anioł Śmierci przychodzi i go zabiera. 598 00:31:23,083 --> 00:31:24,083 Idź. 599 00:31:26,666 --> 00:31:29,375 [komentator] Wchodzi pod kosz i oddaje rzut prawą ręką. 600 00:31:29,458 --> 00:31:30,916 [komentator 1] To zagranie… 601 00:31:32,000 --> 00:31:33,708 [mężczyzna] Przestań tak robić. 602 00:31:33,791 --> 00:31:35,833 [Rachel] Muszę, obstawiłam oba mecze. 603 00:31:35,916 --> 00:31:39,916 [mężczyzna] Oglądaj tylko jeden. To przełączanie jest wkurwiające. 604 00:31:40,000 --> 00:31:41,833 Wybierz ten ważniejszy. 605 00:31:41,916 --> 00:31:44,000 Nie ogarniam, co się w nich dzieje. 606 00:31:44,083 --> 00:31:45,708 Przełączasz w tę i we w tę. 607 00:31:46,833 --> 00:31:47,666 Zgoda? 608 00:31:48,583 --> 00:31:51,666 - [komentator 1] …dobra robota Hayesa. - [parska] Dziękuję. 609 00:31:52,166 --> 00:31:55,541 [komentator 1] Możesz odzyskać piłkę, jeśli naprawdę się poświęcisz. 610 00:31:55,625 --> 00:31:56,833 Gasser to robi. 611 00:31:57,333 --> 00:31:59,333 Musimy palić na zewnątrz. 612 00:31:59,416 --> 00:32:02,208 - [komentator 1] …dla drużyny przeciwnej. - Taka była prośba. 613 00:32:02,291 --> 00:32:03,416 [brzęczyk w telewizji] 614 00:32:04,000 --> 00:32:05,333 Oglądamy mecz. 615 00:32:06,500 --> 00:32:08,291 - Nie warto. - [gwizdek] 616 00:32:09,833 --> 00:32:11,625 Żaden problem. To moja praca. 617 00:32:11,708 --> 00:32:14,500 Dobrze, że byłem dość blisko, by szybko dotrzeć. 618 00:32:14,583 --> 00:32:16,750 Po 30 minutach byłbym już na Queens. 619 00:32:16,833 --> 00:32:19,250 Cieszymy się, że wciąż jest z nami, 620 00:32:19,333 --> 00:32:22,666 ale odgłos, jaki wydawał, gdy tak ciężko oddychał… 621 00:32:22,750 --> 00:32:25,791 Martwimy się, że tata cierpi. 622 00:32:25,875 --> 00:32:28,250 Mirabella już się tym zajmuje. 623 00:32:28,333 --> 00:32:31,500 Tolerancja na kroplówkę rośnie, narasta też ból. 624 00:32:31,583 --> 00:32:34,375 Sugeruję zwiększenie dawki morfiny. 625 00:32:34,916 --> 00:32:37,000 Musimy znaleźć tę cienką granicę. 626 00:32:37,083 --> 00:32:39,041 Tyle, by pomóc, ale nie zabić. 627 00:32:39,708 --> 00:32:41,583 Mirabella to określi i da znać. 628 00:32:41,666 --> 00:32:44,541 Rozumiesz, o co mi chodziło? 629 00:32:44,625 --> 00:32:48,291 Wezwałybyśmy karetkę, gdyby dalej tak oddychał. 630 00:32:48,375 --> 00:32:50,708 On cierpiał. Nie wiemy, jak reagować. 631 00:32:50,791 --> 00:32:54,916 Rozumiem. Uwierzcie mi, że nikt nie chce stanu zawieszenia. 632 00:32:55,000 --> 00:32:57,833 Wszyscy liczymy, że przejdzie przez to spokojnie. 633 00:32:57,916 --> 00:32:59,083 Mirabella pomoże. 634 00:32:59,166 --> 00:33:01,958 Powie nam, jaką dawkę można podać. 635 00:33:02,041 --> 00:33:05,791 A jeśli znów będzie cierpiał i podamy zbyt dużą dawkę? 636 00:33:05,875 --> 00:33:06,916 [Angel robi wydech] 637 00:33:07,000 --> 00:33:10,833 Nie można robić tego celowo. To morderstwo w tym mieście. 638 00:33:10,916 --> 00:33:13,000 I w większości kraju. 639 00:33:13,083 --> 00:33:15,541 Nawet jeśli pacjent o to prosi. 640 00:33:15,625 --> 00:33:18,083 Może się tak stać jedynie przez pomyłkę, 641 00:33:18,166 --> 00:33:20,125 niecelowe działanie. 642 00:33:20,208 --> 00:33:22,708 Choćby niewłaściwe odmierzenie dawki. 643 00:33:22,791 --> 00:33:25,291 Czasem zbyt duża dawka bywa śmiertelna. 644 00:33:25,375 --> 00:33:30,041 Błędy się zdarzają, a wypadki są czymś naturalnym. 645 00:33:30,916 --> 00:33:33,166 Przykro mi, że cierpiał. 646 00:33:33,250 --> 00:33:35,750 Rozumiem, że okropnie było na to patrzeć. 647 00:33:35,833 --> 00:33:40,208 Ale on jest z wami, a nie w szpitalu. 648 00:33:40,291 --> 00:33:44,541 Trzeba mieć nadzieję, że dalej będzie już spokojnie. 649 00:33:45,333 --> 00:33:46,833 Cholerny Anioł Śmierci. 650 00:33:46,916 --> 00:33:48,541 A nie mówiłam? 651 00:33:49,083 --> 00:33:51,333 Próbuje nam pomóc. To ty zapytałaś. 652 00:33:51,416 --> 00:33:53,833 Bez wątpienia. Doceniam to. 653 00:33:53,916 --> 00:33:57,625 Ale nie przedawkuję tacie leku zgodnie z sugestią Angela. 654 00:33:57,708 --> 00:33:59,250 Nie chcę tylko, by cierpiał. 655 00:33:59,333 --> 00:34:01,541 Zróbmy obiad, dopóki jest pielęgniarka. 656 00:34:01,625 --> 00:34:04,291 - Nie chcesz o tym mówić. Rozumiem. - [otwarcie drzwi] 657 00:34:04,375 --> 00:34:06,333 Wina? Zostało na dwa kieliszki. 658 00:34:06,416 --> 00:34:08,250 - Mamy jeszcze jedną… - Nie. 659 00:34:08,333 --> 00:34:10,333 [zamknięcie drzwi, szczęk zamka] 660 00:34:19,291 --> 00:34:20,166 Rachel? 661 00:34:22,583 --> 00:34:24,666 [odgłos zbliżających się kroków] 662 00:34:26,458 --> 00:34:28,458 Tak? Jest jakiś problem? 663 00:34:28,541 --> 00:34:30,458 To ty mi powiedz. 664 00:34:30,541 --> 00:34:33,708 Nie zaczynaj. Palimy na zewnątrz, jak prosiłaś. 665 00:34:34,250 --> 00:34:36,208 Teraz będziemy w moim pokoju. 666 00:34:36,291 --> 00:34:39,291 Nie sądzisz, że to trochę dziwne? 667 00:34:39,375 --> 00:34:42,083 Przyprowadzasz kogoś do domu w takim momencie? 668 00:34:42,166 --> 00:34:45,083 Obca osoba w domu, gdy tata może zaraz umrzeć? 669 00:34:45,166 --> 00:34:48,708 Benjy nie jest przypadkową osobą. Spotykamy się od dawna. 670 00:34:49,208 --> 00:34:52,250 Nie znasz go, ale to nie czyni go obcym. 671 00:34:53,250 --> 00:34:55,125 Tato go lubi. To się liczy. 672 00:34:57,416 --> 00:34:58,250 Dobra. 673 00:35:01,458 --> 00:35:02,291 Dobra. 674 00:35:05,750 --> 00:35:08,125 - Powinnaś jej trochę odpuścić. - [trzask drzwi] 675 00:35:08,208 --> 00:35:09,583 Wszyscy to robią. 676 00:35:16,708 --> 00:35:19,625 [Christina] To było przerażające. Byłam pewna, że odchodzi. 677 00:35:19,708 --> 00:35:22,666 Zaczął rzęzić, a jego twarz… 678 00:35:22,750 --> 00:35:25,000 Obym pozbyła się tego z pamięci. 679 00:35:25,083 --> 00:35:26,291 [bierze wdech] 680 00:35:26,375 --> 00:35:28,750 Tak, zwiększyli dawkę. Teraz śpi. 681 00:35:28,833 --> 00:35:30,916 Nie wiem, czy będzie z nim kontakt. 682 00:35:31,583 --> 00:35:34,666 Trzymam się. Przynajmniej wkrótce będę w domu. 683 00:35:35,666 --> 00:35:37,000 W porządku. 684 00:35:38,041 --> 00:35:42,958 Katie pije od kilku godzin, a między nią i Rachel jest… 685 00:35:44,666 --> 00:35:47,666 [bierze wdech] Jakoś sobie radzimy. 686 00:35:47,750 --> 00:35:48,958 Wszystko gra. 687 00:35:51,208 --> 00:35:53,208 [spokojna melodia na pianinie] 688 00:35:58,125 --> 00:36:03,375 [komentator] Co za historia. Trzeci rozgrywający broni mistrzostwa. 689 00:36:04,208 --> 00:36:05,083 Co? 690 00:36:06,125 --> 00:36:08,875 Nie chcę się użerać z twoim śpiącym zadkiem. 691 00:36:08,958 --> 00:36:12,291 - Dość mam zmartwień. - Spoko. Nie zasnę. 692 00:36:12,375 --> 00:36:13,291 [robi wydech] 693 00:36:13,375 --> 00:36:16,375 - Nie każ mi iść do tych suk. - To moje siostry. 694 00:36:16,458 --> 00:36:18,375 Tylko ja mogę nazywać je sukami. 695 00:36:18,875 --> 00:36:19,916 Jasne. 696 00:36:20,000 --> 00:36:23,250 Siostry każą ci palić na zewnątrz. To twój dom! 697 00:36:23,333 --> 00:36:25,125 - Nie róbmy scen. - Dobra! 698 00:36:25,208 --> 00:36:26,791 Cii! Mów ciszej. 699 00:36:26,875 --> 00:36:29,375 Wiesz, że to pierdolenie, prawda? 700 00:36:29,458 --> 00:36:31,625 Nie musisz tańczyć, jak zagrają. 701 00:36:31,708 --> 00:36:35,083 To ty przez cały czas opiekowałaś się ojcem w tym domu. 702 00:36:35,583 --> 00:36:37,625 Nagle to ich miejsce? Pomagały ci? 703 00:36:37,708 --> 00:36:39,291 - Wypierdalać! - Przestań. 704 00:36:39,375 --> 00:36:41,583 Bądź ciszej. Wrzeszczysz. 705 00:36:41,666 --> 00:36:43,875 Mówię tylko, że… 706 00:36:45,375 --> 00:36:46,791 Gdzie ona mieszka? 707 00:36:47,541 --> 00:36:48,875 Na Brooklynie? 708 00:36:48,958 --> 00:36:50,541 Jak często tu bywa? 709 00:36:50,625 --> 00:36:52,500 Najwyżej raz w miesiącu. 710 00:36:52,583 --> 00:36:53,625 Albo rzadziej. 711 00:36:54,416 --> 00:36:55,416 To jest pojebane. 712 00:36:55,500 --> 00:36:57,833 Wiesz, że trzeba jej to wytknąć. 713 00:36:57,916 --> 00:37:01,041 A ta druga? Buja gdzieś w obłokach. 714 00:37:02,625 --> 00:37:06,125 - Jasne. - W tym jednym jestem dobry. 715 00:37:06,208 --> 00:37:10,125 Doskonale wiem, kiedy ktoś bredzi od rzeczy. 716 00:37:10,791 --> 00:37:12,125 Ty na pewno nie. 717 00:37:13,541 --> 00:37:15,000 Nic z tych rzeczy. 718 00:37:16,083 --> 00:37:18,833 Mogą zgrywać ogarnięte i kumate, 719 00:37:19,666 --> 00:37:20,666 ale to nieprawda. 720 00:37:21,291 --> 00:37:22,166 Jasne? 721 00:37:25,166 --> 00:37:26,125 Rozumiesz? 722 00:37:29,375 --> 00:37:30,375 Rozumiem. 723 00:37:33,916 --> 00:37:38,208 „Po odejściu ze Straży Przybrzeżnej Vincent wieczorowo studiował biznes. 724 00:37:38,291 --> 00:37:41,875 Tam zakochał się w siedzącej za nim zielonookiej dziewczynie. 725 00:37:41,958 --> 00:37:46,458 Vincent i Margaret wzięli ślub w 1978 roku 726 00:37:47,125 --> 00:37:49,541 i mieli dwie ukochane córki. 727 00:37:49,625 --> 00:37:53,166 Margaret przegrała długą walkę z rakiem piersi w 1994 roku. 728 00:37:53,250 --> 00:37:55,041 Vincent zawsze był u jej boku. 729 00:37:55,125 --> 00:37:57,000 - Trzy lata później… - [trzask drzwi] 730 00:37:58,625 --> 00:38:02,416 - [otwarcie, zamknięcie drzwi] - Vincent poślubił Sarah Brodsky, 731 00:38:02,500 --> 00:38:04,666 której córkę wychował jak własną. 732 00:38:04,750 --> 00:38:08,125 Sarah również zmarła przed Vincentem po własnej walce… 733 00:38:08,208 --> 00:38:09,083 [otwarcie drzwi] 734 00:38:10,000 --> 00:38:10,916 [zamknięcie drzwi] 735 00:38:14,208 --> 00:38:16,125 Starczy jedzenia dla was obojga, 736 00:38:16,208 --> 00:38:18,166 gdybyście chcieli dołączyć. 737 00:38:18,250 --> 00:38:19,250 [Benjy] Dzięki. 738 00:38:20,083 --> 00:38:21,458 Miło było cię poznać. 739 00:38:23,333 --> 00:38:24,458 [Katie wzdycha] 740 00:38:24,958 --> 00:38:28,625 [brzęk naczyń] 741 00:38:30,125 --> 00:38:34,375 [szelest przewracanych stron] 742 00:38:34,458 --> 00:38:35,333 [Katie cmoka] 743 00:38:36,291 --> 00:38:37,375 [Katie pociąga nosem] 744 00:38:40,208 --> 00:38:42,000 Już się poznaliśmy. 745 00:38:43,291 --> 00:38:44,750 Nie tak dawno. 746 00:38:45,416 --> 00:38:46,625 Kilka miesięcy temu. 747 00:38:47,250 --> 00:38:49,500 - Pamiętasz? - [Katie] Nie jestem pewna. 748 00:38:49,583 --> 00:38:50,541 Nie pamiętam. 749 00:38:51,125 --> 00:38:52,958 To była twoja ostatnia wizyta. 750 00:38:53,041 --> 00:38:55,666 Nie jestem pewny. Minęło sporo czasu, prawda? 751 00:38:57,375 --> 00:38:59,500 Byliśmy w tym pomieszczeniu. 752 00:38:59,583 --> 00:39:01,250 Oglądaliśmy z Vinniem mecz. 753 00:39:01,833 --> 00:39:02,916 Bucks z Bullsami. 754 00:39:03,875 --> 00:39:06,625 Oglądaliśmy razem wiele meczów. 755 00:39:06,708 --> 00:39:08,666 - To miłe. - No pewnie. 756 00:39:10,458 --> 00:39:12,708 Sprawiał, że czułem się tu jak w domu. 757 00:39:14,125 --> 00:39:16,083 Cieszyłem się na spotkania z nim. 758 00:39:16,958 --> 00:39:20,083 Czasem tylko siedzieliśmy i oglądaliśmy w ciszy. 759 00:39:20,166 --> 00:39:21,083 Tak po prostu. 760 00:39:22,791 --> 00:39:24,333 Innym razem rozmawialiśmy. 761 00:39:24,833 --> 00:39:25,666 O bzdurach. 762 00:39:26,250 --> 00:39:27,208 O życiu. 763 00:39:27,791 --> 00:39:28,916 Nic nadzwyczajnego. 764 00:39:29,583 --> 00:39:32,083 Starsi ludzie już tacy są. [śmieje się cicho] 765 00:39:32,166 --> 00:39:33,291 Nie ze wszystkimi, 766 00:39:33,375 --> 00:39:35,541 ale zwykle umiem się z nimi dogadać. 767 00:39:36,125 --> 00:39:38,000 Mają w sobie taką mądrość. 768 00:39:38,666 --> 00:39:40,458 Czasem tak jest. 769 00:39:43,208 --> 00:39:45,041 Od początku w nim to polubiłem. 770 00:39:45,125 --> 00:39:46,625 Od pierwszego spotkania 771 00:39:46,708 --> 00:39:50,166 rozumieliśmy się bez zbędnych słów. 772 00:39:50,250 --> 00:39:51,458 Bo jesteśmy podobni. 773 00:39:51,541 --> 00:39:53,916 [cmoka] Chyba mieliście dobry kontakt. 774 00:39:54,000 --> 00:39:55,250 Miło słyszeć. 775 00:39:58,083 --> 00:40:00,208 Potrafię też rozgryźć ludzi. 776 00:40:01,333 --> 00:40:03,250 Nie muszą nic mówić. 777 00:40:04,208 --> 00:40:05,708 Poznaję się na nich. 778 00:40:06,791 --> 00:40:08,208 W większości. 779 00:40:09,500 --> 00:40:12,833 To proste, gdy ktoś na mnie patrzy, a tak naprawdę… 780 00:40:14,833 --> 00:40:15,958 nie zauważa mnie. 781 00:40:16,041 --> 00:40:17,291 [Katie] Chyba nie nadążam. 782 00:40:17,375 --> 00:40:21,166 Jeśli nie chcecie dołączyć, możecie się po prostu poczęstować. 783 00:40:21,250 --> 00:40:23,000 Zabierz dwa talerze ze sobą. 784 00:40:23,083 --> 00:40:24,208 [Benjy] Widzisz? 785 00:40:24,291 --> 00:40:25,708 Rozumiem, co robisz. 786 00:40:25,791 --> 00:40:27,583 Może to oczywiste, 787 00:40:27,666 --> 00:40:31,333 ale wszystko wiem, zanim jeszcze się odezwiecie. 788 00:40:31,416 --> 00:40:33,666 Chyba nie zrozumiałeś. 789 00:40:33,750 --> 00:40:35,500 [Benjy] Gówno prawda. 790 00:40:36,375 --> 00:40:38,125 Wszystko dobrze rozumiem. 791 00:40:39,083 --> 00:40:40,375 Doskonale. 792 00:40:40,458 --> 00:40:44,125 Nawet oferując jedzenie, pokazujesz dominację. 793 00:40:44,750 --> 00:40:45,666 Pomyślałaś? 794 00:40:45,750 --> 00:40:49,833 Siedziałem przy tym stole częściej niż wy przez lata. 795 00:40:49,916 --> 00:40:50,833 To nasz ojciec. 796 00:40:50,916 --> 00:40:52,916 [Benjy] Tak, ale kto tu stale był? 797 00:40:56,625 --> 00:40:59,750 Ona nie zawalczy o swoje. 798 00:41:01,250 --> 00:41:04,250 Rachel doskonale sobie radzi, 799 00:41:04,333 --> 00:41:08,416 uwielbiam to w niej, ale ona się nie postawi. 800 00:41:08,500 --> 00:41:10,708 Nie wam. Kim… 801 00:41:10,791 --> 00:41:12,875 [Katie] Rozumiemy. Dzięki. Już wystarczy. 802 00:41:12,958 --> 00:41:14,250 [Benjy] Nie rozumiecie. 803 00:41:14,333 --> 00:41:18,000 Zachowujecie się, jakbyście tu były przez cały ten czas. 804 00:41:19,333 --> 00:41:21,791 Kto zaprowadzał staruszka do łazienki? 805 00:41:22,958 --> 00:41:23,833 Kto… 806 00:41:24,583 --> 00:41:26,833 Kto dzielił tabletki 807 00:41:26,916 --> 00:41:29,083 do pojemniczka z przegródkami, 808 00:41:29,166 --> 00:41:31,375 tak jak kiedyś moja mama, 809 00:41:32,083 --> 00:41:34,375 gdy jej ojciec był u schyłku życia? 810 00:41:34,458 --> 00:41:37,625 Zawołam ją. Pora, żebyś zszedł nam z oczu. 811 00:41:37,708 --> 00:41:41,291 - Stąd można poczuć, co piłeś. - [Benjy] Biedaczka go karmiła. 812 00:41:42,833 --> 00:41:44,541 Gdy chciał już tylko jabłka, 813 00:41:44,625 --> 00:41:46,708 kto je kroił i go karmił? 814 00:41:46,791 --> 00:41:48,250 Gówno rozumiecie. 815 00:41:48,333 --> 00:41:52,750 Rachel, zabierz swojego nachlanego chłopaka, czy kim on jest. 816 00:41:52,833 --> 00:41:54,333 On musi stąd wypieprzać. 817 00:41:54,416 --> 00:41:56,625 [Rachel] Chodź, Benjy. Spadamy stąd. 818 00:41:56,708 --> 00:41:57,916 [Rachel wzdycha] 819 00:41:58,875 --> 00:42:02,166 Chcę się pożegnać z Vincentem. W porządku? 820 00:42:02,666 --> 00:42:04,208 Oczywiście. 821 00:42:04,291 --> 00:42:05,500 Wejdziesz ze mną? 822 00:42:06,291 --> 00:42:07,708 Zostanę tutaj. 823 00:42:08,791 --> 00:42:10,916 [spokojna melodia na pianinie] 824 00:42:14,083 --> 00:42:15,000 [Benjy puka] 825 00:42:39,291 --> 00:42:44,041 [pikanie monitora] 826 00:42:50,875 --> 00:42:52,208 [otwarcie drzwi] 827 00:42:54,916 --> 00:42:55,833 [zamknięcie drzwi] 828 00:42:57,583 --> 00:43:00,083 [Christina oddycha głęboko] 829 00:43:03,166 --> 00:43:05,500 [spokojna melodia na pianinie] 830 00:43:05,583 --> 00:43:08,208 [pikanie monitora] 831 00:43:10,125 --> 00:43:11,416 [Christina] O rany. 832 00:43:11,500 --> 00:43:13,083 [Rachel szlocha cicho] 833 00:43:19,083 --> 00:43:21,416 [Katie] Bardzo dziękujemy. 834 00:43:22,083 --> 00:43:25,541 Tych kilka godzin dziennie jest dla nas dużym wsparciem. 835 00:43:25,625 --> 00:43:27,541 Możemy opuścić jego pokój. 836 00:43:27,625 --> 00:43:29,250 Odetchnąć przez chwilę. 837 00:43:29,791 --> 00:43:32,458 To wszystko potrafi przytłoczyć. 838 00:43:32,541 --> 00:43:34,208 Przepraszam za tamto. 839 00:43:35,125 --> 00:43:37,958 Stresowa sytuacja. Pewnie widziałaś już wszystko. 840 00:43:38,041 --> 00:43:38,958 Żaden problem. 841 00:43:39,041 --> 00:43:40,250 Jutro o 17.00? 842 00:43:40,333 --> 00:43:42,833 [Katie] Chyba że coś się wydarzy. 843 00:43:42,916 --> 00:43:44,375 Zadzwonię. 844 00:43:44,458 --> 00:43:46,250 Mam przeczucie… Sama nie wiem. 845 00:43:47,208 --> 00:43:50,875 Zobaczymy jutro, ale kto wie, jak długo jeszcze. 846 00:43:50,958 --> 00:43:53,416 Kiepsko z nim. 847 00:43:55,291 --> 00:43:58,000 Przepraszam. Wiem, że musisz iść. 848 00:43:58,791 --> 00:44:00,458 Dziękuję za dziś. 849 00:44:00,541 --> 00:44:02,708 Do jutra, z pewnością. [pociąga nosem] 850 00:44:06,750 --> 00:44:08,291 [wzdycha, pociąga nosem] 851 00:44:11,291 --> 00:44:12,916 [Christina] ♪ …na butach swych ♪ 852 00:44:13,416 --> 00:44:17,291 ♪ Wiedziałem wnet Że lubi bluesa styl ♪ 853 00:44:17,833 --> 00:44:20,958 ♪ I szkarłatne begonie ♪ 854 00:44:21,041 --> 00:44:23,541 ♪ W swe loki wplata ♪ 855 00:44:23,625 --> 00:44:28,916 ♪ Bo jest wyjątkowa Jak wspomnienie lata ♪ 856 00:44:29,000 --> 00:44:30,208 [kliknięcie zapalniczki] 857 00:44:34,750 --> 00:44:35,666 [bierze wdech] 858 00:44:44,958 --> 00:44:46,000 [wzdycha] 859 00:44:46,083 --> 00:44:46,916 [pociąga nosem] 860 00:44:51,708 --> 00:44:52,541 [pociąga nosem] 861 00:45:07,375 --> 00:45:10,583 - [odgłos płynącej wody] - [stukot naczyń] 862 00:45:11,666 --> 00:45:12,666 [zamknięcie drzwi] 863 00:45:14,458 --> 00:45:15,291 Rachel? 864 00:45:16,041 --> 00:45:16,875 [łoskot naczyń] 865 00:45:17,541 --> 00:45:18,375 [otwarcie drzwi] 866 00:45:19,166 --> 00:45:20,083 [zamknięcie drzwi] 867 00:45:21,208 --> 00:45:23,583 [odgłos płynącej wody] 868 00:45:23,666 --> 00:45:24,625 [Katie wzdycha] 869 00:45:27,083 --> 00:45:27,958 [otwarcie drzwi] 870 00:45:28,541 --> 00:45:30,625 - Mogę coś powiedzieć? - Nie chcę. 871 00:45:30,708 --> 00:45:33,000 - [Katie] Ja nie… - Nie interesuje mnie to. 872 00:45:33,083 --> 00:45:35,583 - Próbuję powiedzieć… - Posłuchaj mnie. 873 00:45:35,666 --> 00:45:38,500 Nie mamy sobie nic do powiedzenia. 874 00:45:38,583 --> 00:45:41,041 Rób tutaj, co musisz. Potem koniec. 875 00:45:41,125 --> 00:45:44,333 Po prostu nie wchodźmy sobie w drogę. 876 00:45:44,416 --> 00:45:46,500 [Katie] Ani to praktyczne, ani słuszne. 877 00:45:46,583 --> 00:45:48,166 Tu nie chodzi o ciebie. 878 00:45:48,250 --> 00:45:50,333 Ani o ciebie. Tylko o naszego ojca. 879 00:45:50,416 --> 00:45:51,875 - To zabawne. - Czemu? 880 00:45:51,958 --> 00:45:55,541 Nazywasz go „naszym ojcem”, tylko gdy czegoś ode mnie chcesz. 881 00:45:55,625 --> 00:45:57,333 Zwykle mówisz „mój ojciec”. 882 00:45:57,416 --> 00:45:59,541 - Nie bądź śmieszna. - Co się dzieje? 883 00:45:59,625 --> 00:46:02,375 Próbuję ją przeprosić, ale jak widzisz… 884 00:46:02,458 --> 00:46:04,958 W dupie mam twoje przeprosiny. 885 00:46:05,458 --> 00:46:06,458 [trzask drzwi] 886 00:46:06,541 --> 00:46:07,375 [Katie] Nieźle. 887 00:46:07,458 --> 00:46:09,458 Trzaskasz drzwiami, gdy on umiera? 888 00:46:09,541 --> 00:46:11,291 Jesteś rozpieszczoną suką! 889 00:46:11,791 --> 00:46:13,250 [Rachel] Co ty wyprawiasz? 890 00:46:13,333 --> 00:46:15,875 - [Christina] Czekaj! Nie! - [Rachel] Co ty robisz? 891 00:46:15,958 --> 00:46:18,250 Nie masz pojęcia! Rozjebię cię! 892 00:46:18,333 --> 00:46:20,041 - [Katie] Ty mnie? - [Rachel] Tak! 893 00:46:20,125 --> 00:46:23,208 Jesteś zwykłym śmieciem! Pijawka i gołodupiec… 894 00:46:23,291 --> 00:46:26,041 Christina, musisz stąd zabrać tę sukę! 895 00:46:26,125 --> 00:46:29,375 - [Katie] Śmiało! - [Christina krzyczy] Dość! 896 00:46:29,458 --> 00:46:30,625 Przestańcie! 897 00:46:31,166 --> 00:46:33,250 Nienawidzę was! Wy głupie cipy! 898 00:46:33,333 --> 00:46:34,958 Pieprzone gówniary! 899 00:46:37,458 --> 00:46:40,583 - Dokąd ty idziesz? - [Rachel oddycha ciężko] 900 00:46:45,125 --> 00:46:46,291 [otwarcie drzwi] 901 00:46:48,791 --> 00:46:49,708 [zamknięcie drzwi] 902 00:46:55,333 --> 00:46:56,333 [Christina wzdycha] 903 00:47:01,583 --> 00:47:02,583 [Katie] Cześć. 904 00:47:03,250 --> 00:47:05,750 Wyszłam się spakować. Z tatą dobrze. 905 00:47:05,833 --> 00:47:08,666 - Spakować? - [Katie] Wrócę na jakiś czas do domu. 906 00:47:10,666 --> 00:47:13,166 - Jest późno. - Lepiej, żebym wyjechała. 907 00:47:13,250 --> 00:47:15,666 Jeśli coś się zmieni, daj znać i wrócę. 908 00:47:15,750 --> 00:47:17,750 Zmieni się. Wiesz o tym. 909 00:47:17,833 --> 00:47:20,500 Christina… [wzdycha] …nie wiem, czego ode mnie chcesz. 910 00:47:20,583 --> 00:47:22,750 Wszystkie trzy mamy ze sobą problem. 911 00:47:22,833 --> 00:47:24,583 Nie sądziłam, że my też. 912 00:47:24,666 --> 00:47:26,833 Ona mieszka tutaj, ty daleko. 913 00:47:26,916 --> 00:47:28,666 To ja powinnam wyjechać. 914 00:47:28,750 --> 00:47:33,583 On umrze, ciebie tu nie będzie i nigdy mi nie wybaczysz. 915 00:47:33,666 --> 00:47:35,375 Nie chcę, żebyś wyjeżdżała. 916 00:47:35,458 --> 00:47:38,500 Wymyślmy coś we trójkę. 917 00:47:38,583 --> 00:47:42,833 Sposób, żeby się dogadać. Przynajmniej chwilowo. 918 00:47:42,916 --> 00:47:45,375 Myślałam, że się… [prycha] …dogadujemy. 919 00:47:45,958 --> 00:47:47,333 A tu niespodzianka. 920 00:47:48,083 --> 00:47:49,916 Katie, byłam wściekła. 921 00:47:50,541 --> 00:47:51,958 Wkurzyłam się. 922 00:47:52,041 --> 00:47:53,875 Pozwól mi wyrażać emocje. 923 00:47:53,958 --> 00:47:55,041 Wystraszyłam się. 924 00:47:57,375 --> 00:47:58,666 Usiądźmy. 925 00:47:59,375 --> 00:48:00,541 Cała nasza trójka. 926 00:48:01,416 --> 00:48:03,500 Zostawimy otwarte drzwi. 927 00:48:03,583 --> 00:48:05,750 Będziemy wszystko słyszeć. 928 00:48:06,250 --> 00:48:07,166 Nie wiem. 929 00:48:08,250 --> 00:48:10,291 Na pewno wtedy umrze. 930 00:48:10,791 --> 00:48:13,083 Mmm. Nie sądzę. 931 00:48:14,041 --> 00:48:16,666 Zwłaszcza gdy usłyszy, że ze sobą rozmawiamy. 932 00:48:17,833 --> 00:48:20,541 [pikanie monitora] 933 00:48:37,541 --> 00:48:39,083 [Katie] Nie przyjdzie. 934 00:48:40,750 --> 00:48:43,083 [otwarcie drzwi] 935 00:48:43,166 --> 00:48:44,916 [brzęk kluczy] 936 00:48:45,000 --> 00:48:46,458 [trzask drzwi, szczęk zamka] 937 00:48:52,083 --> 00:48:53,333 - Cześć. - [Rachel] Cześć. 938 00:48:55,625 --> 00:48:58,666 [Christina] Katie pracuje nad nekrologiem taty. 939 00:49:00,458 --> 00:49:01,333 Okej. 940 00:49:01,416 --> 00:49:03,750 [Christina] Czytała mi go wcześniej, 941 00:49:03,833 --> 00:49:05,875 ale gdy tego słuchałam, 942 00:49:05,958 --> 00:49:09,750 pomyślałam, że mamy zupełnie inne spostrzeżenia, 943 00:49:10,625 --> 00:49:14,583 kim jest i kim był dla każdej z nas. 944 00:49:14,666 --> 00:49:17,625 Wychował nas wszystkie, ale w różnych czasach. 945 00:49:17,708 --> 00:49:20,958 Miałyśmy inne życie, choć w tym samym domu. 946 00:49:21,041 --> 00:49:26,750 Wyniosłyście się, nim byłam nastolatką, więc to zrozumiałe, że się różnimy. 947 00:49:26,833 --> 00:49:29,833 Przepraszam za moje słowa. 948 00:49:30,500 --> 00:49:32,583 Nie nienawidzę was. 949 00:49:32,666 --> 00:49:34,875 Nie mam was za głupie cipy. 950 00:49:35,500 --> 00:49:36,708 Byłam wściekła. 951 00:49:37,458 --> 00:49:38,333 Bałam się. 952 00:49:38,416 --> 00:49:40,541 Nie chciałam czegoś takiego. 953 00:49:41,125 --> 00:49:41,958 Przepraszam. 954 00:49:43,083 --> 00:49:44,166 Co za różnica. 955 00:49:44,958 --> 00:49:46,375 Nie w tym problem. 956 00:49:47,916 --> 00:49:51,083 Wszystko w porządku. Eee… 957 00:49:51,833 --> 00:49:55,041 Nie musiałaś tego robić, ale przyjmuję przeprosiny. 958 00:49:55,125 --> 00:49:58,541 Wszystko gra. Przeprosiny przyjęte. 959 00:49:59,208 --> 00:50:01,583 Wybacz, że dostałaś się między nas. 960 00:50:03,375 --> 00:50:04,208 [wzdycha] 961 00:50:07,416 --> 00:50:08,250 Zatem… 962 00:50:08,333 --> 00:50:11,458 Chciałam cię przeprosić, zanim się zagotowałyśmy. 963 00:50:11,541 --> 00:50:12,666 Za co? 964 00:50:12,750 --> 00:50:16,125 Krytykowałam cię za jabłka. 965 00:50:16,208 --> 00:50:18,416 Nie wiedziałam, że są dla taty. 966 00:50:18,500 --> 00:50:20,291 I to wszystko zmienia? 967 00:50:20,375 --> 00:50:24,708 Dzięki jabłkom znasz całą prawdę? 968 00:50:24,791 --> 00:50:27,833 To była jedna z rzeczy, co do których się myliłam. 969 00:50:27,916 --> 00:50:29,000 [Rachel] Coś jeszcze? 970 00:50:30,625 --> 00:50:31,458 Pewnie. 971 00:50:34,791 --> 00:50:37,416 Od początku rozumiałam, że jestem u ciebie. 972 00:50:37,500 --> 00:50:40,666 [Rachel] Gówno prawda. To też twój dom. Wszystkie to wiemy… 973 00:50:40,750 --> 00:50:42,958 Ty tu mieszkasz. Masz umowę najmu. 974 00:50:43,041 --> 00:50:46,458 Drugi raz o tym wspominasz. O co ci chodzi? 975 00:50:46,541 --> 00:50:48,708 Ty też mówiłaś o tym na dworze. 976 00:50:48,791 --> 00:50:50,416 W czym rzecz? 977 00:50:50,500 --> 00:50:53,375 Stwierdzamy fakt, że mieszkanie będzie twoje. 978 00:50:53,458 --> 00:50:55,500 Myślisz, że mi na tym zależy? 979 00:50:55,583 --> 00:50:56,916 [Christina] Przepraszam. 980 00:50:57,000 --> 00:51:01,000 Trochę ciszej. Musimy słyszeć, co się dzieje. 981 00:51:02,250 --> 00:51:04,833 Nie sugerujemy nic innego 982 00:51:04,916 --> 00:51:06,958 niż to, co jest oczywiste. 983 00:51:07,041 --> 00:51:07,916 Oczywiste? 984 00:51:08,000 --> 00:51:10,375 [Katie] Wiemy, że ci zależy na tacie. 985 00:51:10,458 --> 00:51:12,333 Ale to mieszkanie to perełka. 986 00:51:12,416 --> 00:51:13,666 Bądźmy szczere. 987 00:51:13,750 --> 00:51:17,333 Tak niski czynsz nie jest osiągalny w tym mieście. 988 00:51:17,416 --> 00:51:18,416 To dobrze. 989 00:51:18,500 --> 00:51:21,000 - Cieszę się, że je masz. - Jebać to. 990 00:51:21,083 --> 00:51:22,041 Nie chcę go. 991 00:51:22,791 --> 00:51:23,791 Co teraz? 992 00:51:23,875 --> 00:51:28,916 - [Katie] Nie żartuj. Chcesz się wynieść? - Wtedy już nic nie będzie nas łączyło. 993 00:51:29,000 --> 00:51:30,458 [wzdycha] To bez sensu. 994 00:51:30,541 --> 00:51:32,333 Christina, umiesz to wyjaśnić? 995 00:51:32,416 --> 00:51:34,125 - Chyba nie. - Udajesz głupią. 996 00:51:34,208 --> 00:51:35,083 Pierdol się! 997 00:51:35,166 --> 00:51:36,791 - Jasne. - [Christina] Przestańcie. 998 00:51:36,875 --> 00:51:37,916 [Rachel wzdycha] 999 00:51:39,500 --> 00:51:40,541 [Rachel wzdycha] 1000 00:51:56,583 --> 00:51:57,666 Wszystko dobrze. 1001 00:52:03,875 --> 00:52:04,750 Moim zdaniem 1002 00:52:06,125 --> 00:52:07,708 Rachel chce wiedzieć, 1003 00:52:08,791 --> 00:52:10,833 co nas połączy po jego śmierci. 1004 00:52:12,208 --> 00:52:14,000 Nie nas. [robi wydech] 1005 00:52:14,583 --> 00:52:17,500 Sytuacja między wami jest jasna. 1006 00:52:18,125 --> 00:52:20,791 Rozumiem cię, Christina. 1007 00:52:20,875 --> 00:52:22,916 Mieszkasz tysiące kilometrów stąd. 1008 00:52:23,000 --> 00:52:24,083 Masz dziecko. 1009 00:52:24,166 --> 00:52:26,125 Pewnie wyskoczą z ciebie kolejne. 1010 00:52:26,208 --> 00:52:28,958 Masz swoje życie. To miasto to nie twoja bajka. 1011 00:52:29,041 --> 00:52:31,000 Chcesz kontaktu tylko z Katie? 1012 00:52:31,083 --> 00:52:31,916 W życiu! 1013 00:52:32,000 --> 00:52:34,708 Ty chociaż zachowujesz się, jakby coś nas łączyło. 1014 00:52:34,791 --> 00:52:36,666 To właśnie chciałam powiedzieć. 1015 00:52:36,750 --> 00:52:40,583 Każda ma swoją historię, ale nie znamy pozostałych. 1016 00:52:40,666 --> 00:52:41,958 Tylko nam się wydaje. 1017 00:52:42,041 --> 00:52:44,583 Ale może po prostu… [prycha] 1018 00:52:44,666 --> 00:52:48,166 Zanim wyskoczy ze mnie więcej dzieci, co jest obrzydliwe… 1019 00:52:48,250 --> 00:52:51,458 - Taka prawda. - Nic wtedy nie wyskakuje. 1020 00:52:51,541 --> 00:52:52,916 Ja tak to widzę. 1021 00:52:53,500 --> 00:52:55,875 Zanim zdecyduję o powiększeniu rodziny, 1022 00:52:55,958 --> 00:52:57,791 jeśli to się wydarzy… [bierze wdech] 1023 00:52:58,333 --> 00:53:01,166 …muszę jeszcze coś zrobić. 1024 00:53:01,250 --> 00:53:02,250 [Rachel] Co takiego? 1025 00:53:02,333 --> 00:53:04,416 Co ty jeszcze musisz zrobić? 1026 00:53:04,500 --> 00:53:06,833 Masz idealne życie. 1027 00:53:06,916 --> 00:53:10,166 Wszyscy to wiedzą. Informujesz o tym cały świat. 1028 00:53:10,250 --> 00:53:15,041 Myślisz, że to chcę przekazać, gdy pokazuję wam zdjęcia Mirabelli 1029 00:53:15,125 --> 00:53:16,666 i opowiadam o swoim życiu? 1030 00:53:21,083 --> 00:53:21,916 Katie? 1031 00:53:23,125 --> 00:53:25,208 Tak to odbierasz? 1032 00:53:27,583 --> 00:53:29,041 Cholera. [śmieje się] 1033 00:53:30,208 --> 00:53:31,583 Jasna cholera. 1034 00:53:31,666 --> 00:53:35,625 W ogóle nie o to mi chodziło… 1035 00:53:35,708 --> 00:53:37,833 Przepraszam… 1036 00:53:38,333 --> 00:53:41,500 Nie chciałam cię w żaden sposób skrzywdzić. 1037 00:53:42,791 --> 00:53:44,583 Myślałam, że to oczywiste. 1038 00:53:44,666 --> 00:53:47,375 Nigdy się nie skarżysz. 1039 00:53:47,458 --> 00:53:50,625 Żadnego: „Mirabella nie chce jeść warzyw”. 1040 00:53:50,708 --> 00:53:53,000 To tylko moje przemyślenia. 1041 00:53:53,083 --> 00:53:55,166 Zapomnij o tym. 1042 00:53:57,125 --> 00:54:00,791 Co musisz zrobić przed urodzeniem kolejnych dzieci? 1043 00:54:04,208 --> 00:54:05,125 [bierze wdech] 1044 00:54:05,208 --> 00:54:10,500 Chciałam zbudować z tobą relację. 1045 00:54:14,500 --> 00:54:15,333 Ach. 1046 00:54:18,291 --> 00:54:19,708 To urocze. 1047 00:54:22,000 --> 00:54:22,875 Naprawdę. 1048 00:54:25,041 --> 00:54:27,916 Myślałam, że już mamy relację. 1049 00:54:28,416 --> 00:54:30,958 - Taką prawdziwą. - [Rachel] Jest jak jest. 1050 00:54:33,375 --> 00:54:34,208 Słuchaj… 1051 00:54:36,958 --> 00:54:38,166 Zapomnijmy o tym. 1052 00:54:39,375 --> 00:54:41,375 Różnimy się od siebie. 1053 00:54:41,458 --> 00:54:44,666 Was przynajmniej łączą więzy krwi. 1054 00:54:45,416 --> 00:54:46,500 Macie jedną matkę. 1055 00:54:46,583 --> 00:54:48,416 - I ojca. - No raczej. 1056 00:54:49,083 --> 00:54:50,083 Wiem to. 1057 00:54:50,833 --> 00:54:53,875 Ale jest to też mój tata. 1058 00:54:53,958 --> 00:54:56,833 Jest mój, podobnie jak wasz. 1059 00:54:56,916 --> 00:55:00,458 - Miałaś też innego ojca. - Nawet go nie znałam. 1060 00:55:00,541 --> 00:55:03,291 Zmarł, gdy miałam cztery lata. 1061 00:55:03,375 --> 00:55:06,500 Ale to nadal ojciec. Wtedy Vincent był nasz. 1062 00:55:08,708 --> 00:55:09,708 [Rachel] No właśnie. 1063 00:55:10,958 --> 00:55:13,291 W tym rzecz. 1064 00:55:17,250 --> 00:55:20,208 Nie miałam ojca 1065 00:55:21,166 --> 00:55:22,250 przed nim. 1066 00:55:23,208 --> 00:55:24,083 Jasne? 1067 00:55:25,250 --> 00:55:27,333 Którego słowa nie rozumiesz? 1068 00:55:28,916 --> 00:55:31,583 Jest dla mnie tatą. 1069 00:55:32,166 --> 00:55:36,875 Więc mój tato jest w tamtym pokoju, 1070 00:55:38,250 --> 00:55:39,208 w naszym domu, 1071 00:55:40,333 --> 00:55:41,708 gdzie leży i umiera. 1072 00:55:41,791 --> 00:55:42,708 Wiesz? 1073 00:55:43,916 --> 00:55:45,958 To mój tato. 1074 00:55:46,916 --> 00:55:49,791 Mój tato, jasne? 1075 00:55:50,625 --> 00:55:53,375 Nie mówię, że nie. Tylko… 1076 00:55:53,458 --> 00:55:54,416 [Christina] Cii! 1077 00:56:05,125 --> 00:56:06,375 [wzdycha] 1078 00:56:12,875 --> 00:56:13,958 [Rachel szlocha] 1079 00:56:18,625 --> 00:56:22,291 Nie skarżę się, ale to nie znaczy, że nie mam problemów. 1080 00:56:28,041 --> 00:56:30,625 Byłam tu dla niego, 1081 00:56:32,125 --> 00:56:33,791 nie dla durnego miejsca. 1082 00:56:37,041 --> 00:56:37,916 [wzdycha] 1083 00:56:39,333 --> 00:56:40,583 Rany boskie. 1084 00:56:42,625 --> 00:56:44,416 [Rachel stęka, wzdycha] 1085 00:56:51,416 --> 00:56:52,250 [otwarcie drzwi] 1086 00:56:52,333 --> 00:56:53,333 [trzask drzwi] 1087 00:57:03,125 --> 00:57:05,125 [ćwierkanie ptaków] 1088 00:57:11,000 --> 00:57:12,625 - [Christina wzdycha] - [stukot] 1089 00:57:14,208 --> 00:57:15,125 [stukot kubka] 1090 00:57:17,583 --> 00:57:18,958 [Christina wzdycha] 1091 00:57:19,041 --> 00:57:20,708 [nalewanie kawy] 1092 00:57:22,541 --> 00:57:23,375 [stukot dzbanka] 1093 00:57:23,458 --> 00:57:24,958 [Katie wzdycha, pociąga nosem] 1094 00:57:28,083 --> 00:57:31,666 Chyba znalazłam lekarza, który przyjedzie do oświadczenia. 1095 00:57:31,750 --> 00:57:32,875 [Christina] To dobrze. 1096 00:57:32,958 --> 00:57:35,791 - Przepraszam, rozciągasz się. - Już kończę. 1097 00:57:36,708 --> 00:57:38,541 - Chcesz kawy? - [Christina] Jasne. 1098 00:57:40,958 --> 00:57:42,166 [Katie wzdycha] 1099 00:57:44,541 --> 00:57:45,666 [stukot kubka] 1100 00:57:45,750 --> 00:57:47,166 [nalewanie kawy] 1101 00:57:48,041 --> 00:57:49,000 [stukot dzbanka] 1102 00:57:51,041 --> 00:57:53,666 [robi wydech] 1103 00:57:55,416 --> 00:57:58,500 Musimy sprawić, żeby tata był przytomny przy lekarzu. 1104 00:57:59,083 --> 00:58:00,791 To może być trudne. 1105 00:58:00,875 --> 00:58:02,708 Nie odezwał się do mnie w nocy. 1106 00:58:02,791 --> 00:58:05,250 Kilka razy mamrotał, ale nie zrozumiałam. 1107 00:58:05,333 --> 00:58:08,375 Do mnie też. A gdybym dała mu kawy? 1108 00:58:09,291 --> 00:58:10,333 Może nie. 1109 00:58:10,416 --> 00:58:12,833 Musi tylko raz odzyskać przytomność. 1110 00:58:12,916 --> 00:58:14,333 Ma w sobie siłę. 1111 00:58:14,416 --> 00:58:16,083 [Christina] Dobra kawa. Dziękuję. 1112 00:58:16,166 --> 00:58:19,833 [Christina oddycha głęboko] 1113 00:58:19,916 --> 00:58:22,166 Przepraszam za tamto. Zagotowałam się. 1114 00:58:23,875 --> 00:58:24,750 Ja też. 1115 00:58:30,125 --> 00:58:36,000 Coś sobie uświadomiłam po naszej rozmowie. 1116 00:58:36,083 --> 00:58:37,041 To głupie. 1117 00:58:37,125 --> 00:58:40,583 Powinnam być tego świadoma od lat. 1118 00:58:41,083 --> 00:58:42,833 Jej mama umarła, nasza też. 1119 00:58:44,666 --> 00:58:47,458 To nas właśnie łączy poza tatą. 1120 00:58:47,541 --> 00:58:49,750 Nigdy z nią tego nie przegadałyśmy. 1121 00:58:49,833 --> 00:58:50,958 Byłaś młoda. 1122 00:58:51,500 --> 00:58:52,791 Wszystkie byłyśmy. 1123 00:58:53,500 --> 00:58:56,666 Pewnie zbyt młode, żeby pomówić o tym poważnie. 1124 00:59:01,958 --> 00:59:04,500 [spokojna muzyka] 1125 00:59:20,208 --> 00:59:21,166 [pukanie do drzwi] 1126 00:59:22,166 --> 00:59:23,250 Lekarz przyjechał. 1127 00:59:23,750 --> 00:59:27,541 Możesz… [mówi wymyślonym językiem]… gdy ja… [mówi wymyślonym językiem]? 1128 00:59:29,458 --> 00:59:31,166 Mogę poczęstować kawą. 1129 00:59:31,250 --> 00:59:33,458 Mamy też wodę i sok. 1130 00:59:33,541 --> 00:59:35,541 Tata jest tutaj. 1131 00:59:36,458 --> 00:59:39,375 Pielęgniarka będzie o 15, ale może go podniesiemy. 1132 00:59:39,458 --> 00:59:41,083 Jak się masz, tato? 1133 00:59:41,166 --> 00:59:43,125 Jestem Christina. To nasz ojciec. 1134 00:59:43,208 --> 00:59:44,916 [Katie] Pociągnij dźwignię… 1135 00:59:45,000 --> 00:59:47,500 Naciśnij tam, to go posadzimy. 1136 00:59:47,583 --> 00:59:50,708 [Christina] Właśnie odpoczywał. Powiedział kilka słów. 1137 00:59:50,791 --> 00:59:53,958 [spokojna muzyka gra dalej] 1138 00:59:55,375 --> 00:59:56,708 [robi wydech] 1139 00:59:59,166 --> 01:00:01,208 - [Katie] I już. - Tak lepiej, tato? 1140 01:00:01,291 --> 01:00:03,208 - [Katie] Świetnie. - [Christina] Tak. 1141 01:00:04,083 --> 01:00:07,375 [Katie] Chyba po prostu… Szkoda, że go pan nie widział. [parska] 1142 01:00:08,375 --> 01:00:11,000 Kilka miesięcy temu był w pełni sił. 1143 01:00:11,083 --> 01:00:12,666 Nie było się czym przejmować. 1144 01:00:12,750 --> 01:00:14,291 Sprawdził tylko tętno. 1145 01:00:14,375 --> 01:00:17,041 Wziął 550 $, wszedł i wyszedł, dziesięć minut. 1146 01:00:17,125 --> 01:00:20,000 Taki to pożyje. Ale przynajmniej załatwione. 1147 01:00:21,583 --> 01:00:24,458 Powiedz jej, że musi. To nie podlega dyskusji. 1148 01:00:25,833 --> 01:00:28,458 Nie mogę być wiecznie tą złą. 1149 01:00:28,541 --> 01:00:29,750 Wredną matką. 1150 01:00:30,375 --> 01:00:32,083 Mam tu dość problemów. 1151 01:00:32,166 --> 01:00:33,916 Nie rozumiem tego. 1152 01:00:34,000 --> 01:00:37,416 To niesprawiedliwe, że wszyscy mnie tak odbierają. 1153 01:00:37,500 --> 01:00:40,625 Nie jestem taka. Nie dostaję szansy, by to udowodnić. 1154 01:00:45,041 --> 01:00:46,583 Mało ważne. 1155 01:00:46,666 --> 01:00:47,708 Dobra. 1156 01:00:47,791 --> 01:00:50,916 Niech Tracey robi, co chce. Nie mam na to wpływu. 1157 01:00:51,416 --> 01:00:52,458 Pogadamy później. 1158 01:00:58,500 --> 01:01:00,833 [Rachel] Co za grzeczny piesek. 1159 01:01:00,916 --> 01:01:02,875 Duży z ciebie kawaler. 1160 01:01:02,958 --> 01:01:05,791 Zaślinisz całą okolicę, kawalerze. 1161 01:01:06,291 --> 01:01:07,208 O rany. 1162 01:01:07,291 --> 01:01:09,333 To dobry piesek, prawda? 1163 01:01:09,416 --> 01:01:12,125 Na pewno je za dwóch. 1164 01:01:12,208 --> 01:01:14,541 [pogodna muzyka] 1165 01:01:14,625 --> 01:01:15,458 [klakson] 1166 01:01:22,833 --> 01:01:24,708 - [dzwonek przy drzwiach] - Siema. 1167 01:01:25,333 --> 01:01:27,125 [chrząka, pociąga nosem] 1168 01:01:27,208 --> 01:01:28,041 Ach. 1169 01:01:28,666 --> 01:01:30,666 Tak jest. Zgadza się. 1170 01:01:31,375 --> 01:01:35,083 Musicie otwierać wcześniej. Dziesiąta to chora godzina. 1171 01:01:35,166 --> 01:01:37,291 Dlatego ta dzielnica schodzi na psy. 1172 01:01:37,375 --> 01:01:40,625 Musiałabym otworzyć całodobowy sklep z towarem. 1173 01:01:40,708 --> 01:01:43,291 „Bierz towar i spierdalaj”. 1174 01:01:43,375 --> 01:01:45,916 Pieprzona dystrybucja. [śmieje się cicho] 1175 01:01:46,000 --> 01:01:46,916 Dzięki, stary. 1176 01:01:47,416 --> 01:01:50,458 Nie zrobię wam konkurencji, bez obaw. 1177 01:01:50,541 --> 01:01:51,791 [dzwonek przy drzwiach] 1178 01:01:51,875 --> 01:01:52,791 [zamknięcie drzwi] 1179 01:01:53,750 --> 01:01:54,750 [Angel] Dzień dobry. 1180 01:01:58,208 --> 01:01:59,375 Witam. 1181 01:01:59,458 --> 01:02:00,416 Co słychać? 1182 01:02:01,791 --> 01:02:02,625 [Rachel] Eee… 1183 01:02:03,541 --> 01:02:04,458 nie narzekam. 1184 01:02:05,458 --> 01:02:07,083 To dobrze. 1185 01:02:07,625 --> 01:02:09,666 Zajrzałem do waszego ojca. 1186 01:02:09,750 --> 01:02:12,000 Udało się wam podpisać oświadczenie. 1187 01:02:12,083 --> 01:02:14,708 [Katie] Tak. Rano przyjechał lekarz. 1188 01:02:14,791 --> 01:02:18,625 Nie było problemu? Wiedział, jak sprawa wygląda? 1189 01:02:18,708 --> 01:02:19,541 [Katie] Tak. 1190 01:02:19,625 --> 01:02:22,125 To niespodzianka. Ale dobrze. 1191 01:02:23,708 --> 01:02:26,208 Właśnie zacząłem coś mówić twoim siostrom. 1192 01:02:26,833 --> 01:02:28,125 Wiem, że to niełatwe, 1193 01:02:28,750 --> 01:02:32,708 ale bardzo się zdziwię, jeśli jeszcze odzyska przytomność. 1194 01:02:33,291 --> 01:02:35,791 Na szczęście wydaje się spokojny. 1195 01:02:36,666 --> 01:02:38,166 Gdy nadejdzie jego czas, 1196 01:02:38,250 --> 01:02:41,333 Mirabella i ja przyjedziemy jak najszybciej 1197 01:02:41,416 --> 01:02:43,416 i zrobimy, co tylko damy radę. 1198 01:02:43,500 --> 01:02:46,791 Ale są pewne rzeczy, którymi nie możemy się zająć. 1199 01:02:46,875 --> 01:02:51,208 Gdy stwierdzicie, że odszedł, spróbujcie zanotować godzinę. 1200 01:02:51,291 --> 01:02:55,333 Oczywiście nie co do sekundy. W pełni to rozumiemy. 1201 01:02:55,958 --> 01:02:58,791 Wytypujcie jakąś minutę, gdy będziecie w stanie. 1202 01:02:59,791 --> 01:03:03,666 Możecie ustalić, kto za co odpowiada, 1203 01:03:03,750 --> 01:03:06,125 kto będzie dzwonił, kto dokumentował. 1204 01:03:07,666 --> 01:03:09,250 Jesteście sobie potrzebne. 1205 01:03:09,750 --> 01:03:11,666 Dobrze, że jesteście we trzy. 1206 01:03:11,750 --> 01:03:14,916 Sugerujesz, że to już. 1207 01:03:16,833 --> 01:03:18,791 To ten czas. 1208 01:03:19,583 --> 01:03:20,750 Koniec. 1209 01:03:22,125 --> 01:03:24,750 [Rachel] To nie miało być wczoraj? 1210 01:03:25,416 --> 01:03:29,666 Bez urazy, ale wiemy, że umiera. Rozumiemy to. 1211 01:03:29,750 --> 01:03:31,125 Nie wiesz kiedy, 1212 01:03:31,208 --> 01:03:36,000 a potem przychodzisz i codziennie mówisz, że to już. 1213 01:03:36,083 --> 01:03:38,583 Nie chcę mówić w ich imieniu, 1214 01:03:38,666 --> 01:03:41,125 ale mnie to męczy. 1215 01:03:41,208 --> 01:03:44,333 Miałyśmy mnóstwo czasu, żeby się pożegnać. 1216 01:03:44,416 --> 01:03:46,041 Mówił o tym wczoraj. 1217 01:03:46,125 --> 01:03:47,458 - I dzisiaj. - [Rachel] Tak. 1218 01:03:47,541 --> 01:03:52,000 [Angel] Wybaczcie, że wywołałem niepokój. To nie było moją intencją. 1219 01:03:52,791 --> 01:03:55,416 Po prostu jego czas dobiega końca. 1220 01:03:55,958 --> 01:03:57,750 - Dlatego tu jestem. - [Christina] Wiemy. 1221 01:03:58,625 --> 01:04:02,125 Świetnie się spisujesz. Naprawdę doceniamy. 1222 01:04:02,833 --> 01:04:04,416 To była długa noc. 1223 01:04:05,083 --> 01:04:06,166 Nic nie poradzę. 1224 01:04:06,250 --> 01:04:08,916 Jest tu codziennie i powtarza, że tata umrze. 1225 01:04:09,000 --> 01:04:11,625 Już i tak jest źle, a on dramatyzuje. 1226 01:04:11,708 --> 01:04:12,708 Masz rację. 1227 01:04:12,791 --> 01:04:15,666 „Dzień dobry. Wasz ojciec umrze. 1228 01:04:15,750 --> 01:04:17,291 Mogę napić się kawy?” 1229 01:04:17,375 --> 01:04:20,166 - [Katie śmieje się] - Co z wami? 1230 01:04:20,250 --> 01:04:22,875 Wybacz. Powinnam była trzymać gębę na kłódkę. 1231 01:04:22,958 --> 01:04:25,500 Wcale nie. Powinien to trochę podrasować. 1232 01:04:25,583 --> 01:04:30,250 Powiedzieć, że tata zacznie żonglować. Sprawdzić, czy słuchamy. 1233 01:04:30,333 --> 01:04:31,291 [Rachel] Żonglować? 1234 01:04:32,250 --> 01:04:33,958 Coś pierwszego lepszego. 1235 01:04:34,458 --> 01:04:36,791 Ale czemu? Tata nie umie żonglować. 1236 01:04:36,875 --> 01:04:38,666 Znał trik ze znikającą monetą. 1237 01:04:38,750 --> 01:04:39,625 Właśnie! 1238 01:04:39,708 --> 01:04:40,708 Na przykład. 1239 01:04:40,791 --> 01:04:42,000 Wiem. 1240 01:04:43,000 --> 01:04:47,875 „Wasz tata planuje sztuczkę ze znikającą monetą”. 1241 01:04:47,958 --> 01:04:50,666 Podoba mi się. To ma sens. 1242 01:04:50,750 --> 01:04:52,375 Jesteś spalona. Ale fakt. 1243 01:04:52,458 --> 01:04:54,000 Wejdziesz do niego? 1244 01:04:56,375 --> 01:05:01,500 Nie zmuszam, ale jeśli chcesz tam być z nami 1245 01:05:01,583 --> 01:05:03,333 albo bez nas, to powiedz. 1246 01:05:07,041 --> 01:05:08,750 W każdym razie ja idę. 1247 01:05:08,833 --> 01:05:11,625 Zawołam w razie czego. 1248 01:05:11,708 --> 01:05:13,583 Gdyby moneta zaczęła znikać. 1249 01:05:13,666 --> 01:05:14,541 [śmieje się] 1250 01:05:21,333 --> 01:05:22,166 [otwarcie drzwi] 1251 01:05:22,250 --> 01:05:25,791 Nie zamierzam zerwać relacji po jego odejściu. 1252 01:05:26,541 --> 01:05:27,583 [robi wydech] 1253 01:05:28,958 --> 01:05:32,375 - O jakich relacjach mówisz? - A jakich oczekujesz? 1254 01:05:35,208 --> 01:05:36,208 [śmieje się cicho] 1255 01:05:38,458 --> 01:05:39,625 [wzdycha] 1256 01:05:39,708 --> 01:05:41,708 [niewyraźne głosy w telewizji] 1257 01:05:46,291 --> 01:05:48,125 Odbierasz telefon. 1258 01:05:48,208 --> 01:05:49,208 Tracey! 1259 01:05:49,291 --> 01:05:51,333 [oddycha głęboko] 1260 01:05:51,416 --> 01:05:55,083 [komentator] …jest skuteczne. Bennett powstrzymuje Hunta. 1261 01:05:55,166 --> 01:05:56,500 [Katie] Tak to się kończy. 1262 01:05:57,250 --> 01:05:59,083 [komentator] Benett przejmuje piłkę. 1263 01:06:00,458 --> 01:06:02,166 [Katie] Nieważne, że byłaś na lunchu. 1264 01:06:02,250 --> 01:06:04,166 [komentator 1] …niezwykle silny zawodnik… 1265 01:06:04,250 --> 01:06:05,208 [Katie] Tracey? 1266 01:06:05,750 --> 01:06:07,708 Takich defensorów lubię. 1267 01:06:07,791 --> 01:06:12,083 Bez problemu podchodzi wyżej i przerywa akcję. 1268 01:06:12,166 --> 01:06:13,083 [Katie] Nie mogę. 1269 01:06:13,166 --> 01:06:14,666 - Coś ci powiem. - Tracey? 1270 01:06:14,750 --> 01:06:17,833 - W pewnym momencie meczu musi… - [Rachel wzdycha, wyłącza TV] 1271 01:06:19,875 --> 01:06:21,125 Posłuchaj mnie. 1272 01:06:21,625 --> 01:06:23,500 Przestań i mnie wysłuchaj. 1273 01:06:24,250 --> 01:06:25,958 Nie rób tego. 1274 01:06:26,041 --> 01:06:27,958 - Proszę cię, żebyś… - [otwarcie drzwi] 1275 01:06:28,500 --> 01:06:31,375 - Tracey! - [trzask drzwi, szczęk zamka] 1276 01:06:37,750 --> 01:06:38,666 [jęczy] 1277 01:06:39,875 --> 01:06:43,333 - Nie zjesz połowy? - [Christina] Nie jestem głodna. 1278 01:06:44,791 --> 01:06:45,666 [brzęk szkła] 1279 01:06:48,125 --> 01:06:50,041 To dziwne, ale tak się nakleja. 1280 01:06:50,125 --> 01:06:51,166 Może być. 1281 01:06:52,166 --> 01:06:53,833 [Katie] Na pewno nic nie chcesz? 1282 01:06:53,916 --> 01:06:56,000 - Ja bym tu stale jadła. - Serio? 1283 01:06:56,500 --> 01:06:58,291 Chcesz przerwy? Pobędę z nim. 1284 01:06:58,375 --> 01:07:01,125 Nie trzeba. A tobie na tym zależy? 1285 01:07:01,208 --> 01:07:05,166 Możemy pójść razem. Tylko mu czytam. 1286 01:07:05,250 --> 01:07:07,041 Nie. Mam tu co robić. 1287 01:07:11,166 --> 01:07:12,083 [Katie wzdycha] 1288 01:07:15,541 --> 01:07:16,958 Dokąd poszła Rachel? 1289 01:07:17,500 --> 01:07:18,458 [Christina] Mm-mm. 1290 01:07:31,833 --> 01:07:34,041 [stukot] 1291 01:07:35,000 --> 01:07:35,958 [robi wydech] 1292 01:07:36,041 --> 01:07:38,541 [stukot] 1293 01:07:38,625 --> 01:07:41,000 [odgłos wody płynącej z kranu] 1294 01:07:41,083 --> 01:07:45,125 [Christina oddycha głęboko] 1295 01:07:49,083 --> 01:07:50,333 [pukanie do drzwi] 1296 01:07:50,416 --> 01:07:51,416 [Katie] Christina? 1297 01:07:54,208 --> 01:07:55,208 [pukanie do drzwi] 1298 01:07:55,291 --> 01:07:56,166 Christina? 1299 01:07:58,250 --> 01:07:59,083 Tutaj. 1300 01:08:04,375 --> 01:08:07,166 - Och. Tu jesteś. - [Christina] Tak. 1301 01:08:08,708 --> 01:08:10,333 Biorę oddech. Co jest? 1302 01:08:10,416 --> 01:08:13,041 Nie przeszkadzaj sobie. Wszystko gra. 1303 01:08:17,500 --> 01:08:18,541 [Katie wzdycha] 1304 01:08:20,500 --> 01:08:23,625 - [Christina oddycha głęboko] - [otwarcie drzwi] 1305 01:08:23,708 --> 01:08:24,625 [zamknięcie drzwi] 1306 01:08:38,916 --> 01:08:41,250 - Umarł? - Nie! 1307 01:08:41,750 --> 01:08:44,041 Zadzwoniłybyśmy do ciebie. 1308 01:08:46,041 --> 01:08:47,041 Sama nie wiem. 1309 01:08:48,208 --> 01:08:50,041 Dziwnie, że tu siedzisz. 1310 01:08:52,875 --> 01:08:54,958 - Katie coś ugotowała. - [Rachel] Spoko. 1311 01:08:57,041 --> 01:08:58,916 Dziwna atmosfera. 1312 01:08:59,000 --> 01:09:02,958 Chciałam odetchnąć przed powrotem do taty. 1313 01:09:04,375 --> 01:09:05,333 [Rachel] Wporzo. 1314 01:09:06,791 --> 01:09:07,666 Jasne. 1315 01:09:08,708 --> 01:09:11,666 Muszę sprawdzić wyniki. Mam 16 spotkań na kuponie. 1316 01:09:12,250 --> 01:09:13,791 W życiu nie wejdzie, 1317 01:09:14,666 --> 01:09:15,625 ale kto wie. 1318 01:09:19,500 --> 01:09:23,750 [szelest torby] 1319 01:09:28,958 --> 01:09:29,875 Wszystko gra? 1320 01:09:30,750 --> 01:09:32,166 [Christina] Nic mi nie jest. 1321 01:09:35,333 --> 01:09:36,166 [Rachel] Dobra. 1322 01:09:37,958 --> 01:09:42,166 [szelest torby] 1323 01:09:44,333 --> 01:09:45,875 Masz. Napij się. 1324 01:09:47,250 --> 01:09:48,083 Dziękuję. 1325 01:09:49,916 --> 01:09:51,791 Spoczko. 1326 01:09:56,541 --> 01:09:59,666 [oddycha głęboko] 1327 01:10:01,166 --> 01:10:06,083 [ciche pikanie monitora] 1328 01:10:30,666 --> 01:10:31,541 Cześć, tato. 1329 01:10:32,208 --> 01:10:33,041 Eee… 1330 01:10:33,583 --> 01:10:37,375 Kurs na Clippersów – 2,25, 1331 01:10:37,875 --> 01:10:39,208 Bills – 1,5, 1332 01:10:39,291 --> 01:10:41,291 Titans – 1,69, 1333 01:10:41,375 --> 01:10:42,791 Vikings – 1,11, 1334 01:10:43,291 --> 01:10:44,708 Mets – 1,87, 1335 01:10:44,791 --> 01:10:47,583 a Eagles – 1,45. 1336 01:10:47,666 --> 01:10:48,500 Więc… 1337 01:10:49,666 --> 01:10:52,291 z 20 dolców robi się ponad 724. 1338 01:10:53,000 --> 01:10:55,291 Mega, co? [śmieje się cicho] 1339 01:10:58,250 --> 01:11:00,250 [pikanie monitora] 1340 01:11:07,166 --> 01:11:08,000 Dobra. 1341 01:11:29,666 --> 01:11:30,666 [Katie wzdycha] 1342 01:11:31,500 --> 01:11:33,083 Miło widzieć. Zapraszam. 1343 01:11:37,000 --> 01:11:38,625 [zamknięcie drzwi, szczęk zamka] 1344 01:11:39,416 --> 01:11:41,208 Jak tam ojciec? 1345 01:11:41,291 --> 01:11:45,000 Wciąż jest z nami. Trzyma się. [śmieje się cicho] 1346 01:11:50,000 --> 01:11:51,833 Masz ochotę na zupę? 1347 01:11:54,000 --> 01:11:55,541 Może chociaż kawa? 1348 01:11:56,291 --> 01:11:58,458 - Dobrze. [śmieje się] - [pielęgniarka] Mmm. 1349 01:11:59,791 --> 01:12:03,083 W razie czego nagotowałam jak dla wojska. 1350 01:12:04,583 --> 01:12:07,958 Idziesz się wykąpać? Z kaczuszką? Z kim jeszcze? 1351 01:12:08,458 --> 01:12:10,375 [bierze wdech] Piana? 1352 01:12:10,916 --> 01:12:12,166 Jaki dobry tatuś. 1353 01:12:13,500 --> 01:12:15,541 Pochlap też trochę dla mamusi. 1354 01:12:16,041 --> 01:12:17,083 [śmieje się cicho] 1355 01:12:18,291 --> 01:12:19,250 H… Hej. 1356 01:12:19,750 --> 01:12:20,583 Hej. 1357 01:12:23,500 --> 01:12:24,875 Jesteś zajęty. 1358 01:12:24,958 --> 01:12:27,708 Nic. Wszystko gra. 1359 01:12:27,791 --> 01:12:30,791 Tylko się za wami stęskniłam. 1360 01:12:33,208 --> 01:12:35,375 - [robi wydech] - [Christina] Jasne. Dzięki. 1361 01:12:37,541 --> 01:12:39,000 [męski głos] Usiądź wygodnie. 1362 01:12:39,083 --> 01:12:40,250 [Christina robi wydech] 1363 01:12:40,333 --> 01:12:42,250 Bądź świadoma swojej pozycji. 1364 01:12:43,791 --> 01:12:46,291 Pamiętaj, że podstawa medytacji 1365 01:12:47,125 --> 01:12:50,041 - to siedzieć i mieć tego świadomość. - [robi wydech] 1366 01:12:51,666 --> 01:12:52,916 Pozostałe aspekty… 1367 01:12:53,000 --> 01:12:54,375 [kliknięcie zapalniczki] 1368 01:12:54,458 --> 01:12:57,375 [pikanie monitora cichnie] 1369 01:13:03,125 --> 01:13:05,208 [stukot pociągu] 1370 01:13:15,750 --> 01:13:18,500 [otwarcie, zamknięcie drzwi] 1371 01:13:24,708 --> 01:13:26,250 Jak się masz, Rachel? 1372 01:13:27,833 --> 01:13:28,875 W porząsiu. 1373 01:13:30,541 --> 01:13:31,541 Co u taty? 1374 01:13:32,833 --> 01:13:33,958 [Rachel] Trzyma się. 1375 01:13:34,708 --> 01:13:35,666 Wciąż tam jest. 1376 01:13:36,708 --> 01:13:37,666 [Victor] To dobrze. 1377 01:13:38,916 --> 01:13:39,750 Tak. 1378 01:13:40,666 --> 01:13:43,916 Wiesz, co powinienem ci powiedzieć. 1379 01:13:44,541 --> 01:13:45,916 O paleniu tutaj. 1380 01:13:47,208 --> 01:13:49,291 Umówmy się, że to powiedziałem. 1381 01:13:51,208 --> 01:13:52,041 Jasne. 1382 01:13:52,916 --> 01:13:53,750 Dzięki. 1383 01:14:12,375 --> 01:14:13,291 [bierze wdech] 1384 01:14:14,333 --> 01:14:15,208 [cmoka] 1385 01:14:18,750 --> 01:14:20,625 [Christina oddycha głęboko] 1386 01:14:40,625 --> 01:14:42,583 Ile razy dziennie to robisz? 1387 01:14:42,666 --> 01:14:44,125 [Christina] Kiedy tylko mogę. 1388 01:14:44,208 --> 01:14:46,500 Zwykle nie mam czasu, ale to pomaga. 1389 01:14:47,833 --> 01:14:48,958 Przyłączysz się? 1390 01:14:49,458 --> 01:14:50,333 Dzięki. 1391 01:14:50,416 --> 01:14:53,708 Może jak dzieci podrosną, wyprowadzą się. 1392 01:14:53,791 --> 01:14:55,958 [Christina oddycha głęboko] 1393 01:14:56,041 --> 01:14:57,708 Męczę się z tym tekstem. 1394 01:14:58,208 --> 01:15:00,083 [Christina] Powinnaś zapytać Rachel. 1395 01:15:01,041 --> 01:15:01,958 Myślisz? 1396 01:15:05,000 --> 01:15:05,916 [pukanie do drzwi] 1397 01:15:08,291 --> 01:15:09,750 [wiwaty w telewizji] 1398 01:15:09,833 --> 01:15:10,750 Jesteś zajęta? 1399 01:15:12,708 --> 01:15:17,125 Pracuję nad nekrologiem. Może byś mi pomogła? 1400 01:15:18,833 --> 01:15:20,750 Nie znam się na takich rzeczach. 1401 01:15:20,833 --> 01:15:21,875 Ja też nie. [parska] 1402 01:15:22,458 --> 01:15:26,041 „Vincent był dumny z pracy w Departamencie Administracyjnym. 1403 01:15:26,125 --> 01:15:30,000 Po 32 latach odszedł na emeryturę ku żalowi współpracowników. 1404 01:15:30,083 --> 01:15:33,500 Będziemy go pamiętać za oddanie rodzinie i przyjaciołom, 1405 01:15:33,583 --> 01:15:35,708 jego gościnność, subtelny dowcip 1406 01:15:35,791 --> 01:15:38,000 i niezłomną miłość do Jetsów”. 1407 01:15:41,583 --> 01:15:42,416 To wszystko? 1408 01:15:43,041 --> 01:15:43,916 Na razie tak. 1409 01:15:44,666 --> 01:15:47,916 Wiem, że to takie bez wyrazu, 1410 01:15:48,000 --> 01:15:51,083 ale nie umiem podsumować jego życia w kilku słowach. 1411 01:15:51,583 --> 01:15:53,666 Na razie dobrze to wygląda. 1412 01:15:53,750 --> 01:15:55,625 Nie wiem, kto to czyta. 1413 01:15:55,708 --> 01:15:57,416 Albo kogoś znałaś, albo nie. 1414 01:15:57,500 --> 01:15:59,875 [Katie] To się raczej pisze ku pamięci. 1415 01:15:59,958 --> 01:16:03,250 „Ta osoba istniała, gdybyście chcieli wiedzieć”. 1416 01:16:03,333 --> 01:16:05,166 [Rachel] Mogę postawić hajs, 1417 01:16:05,958 --> 01:16:08,541 że napiszesz cokolwiek i nikt nie zauważy. 1418 01:16:09,750 --> 01:16:11,750 Poślubił dwie wariatki 1419 01:16:11,833 --> 01:16:13,375 i wychował trzy kolejne. 1420 01:16:13,458 --> 01:16:14,375 [Katie] Dzięki. 1421 01:16:15,291 --> 01:16:17,250 Poważnie, tak? 1422 01:16:17,750 --> 01:16:19,166 Vincent, eee… 1423 01:16:20,625 --> 01:16:21,750 kocha Jetsów. 1424 01:16:21,833 --> 01:16:22,708 Mam. 1425 01:16:23,208 --> 01:16:25,416 [Rachel] Uwielbia się śmiać z głupot. 1426 01:16:26,541 --> 01:16:27,875 Lubi stare filmy, 1427 01:16:28,958 --> 01:16:30,333 słucha płyt. 1428 01:16:30,416 --> 01:16:31,291 Eee… 1429 01:16:31,875 --> 01:16:32,791 Czasem… 1430 01:16:33,750 --> 01:16:37,708 dzwoni do radia 1431 01:16:37,791 --> 01:16:39,458 i wdaje się w kłótnie. 1432 01:16:41,416 --> 01:16:45,583 Wścieka się i wydziera, 1433 01:16:45,666 --> 01:16:47,208 a potem zapomina dlaczego. 1434 01:16:48,000 --> 01:16:51,625 Ma w dupie wiele rzeczy, 1435 01:16:51,708 --> 01:16:53,166 których nie powinien. 1436 01:16:53,250 --> 01:16:57,583 „Ma w dupie wiele rzeczy, których nie powinien”. 1437 01:16:57,666 --> 01:16:58,708 To prawda. 1438 01:16:58,791 --> 01:17:01,125 - [prycha] Mówię czystą prawdę. - [Katie] Wiem. 1439 01:17:01,208 --> 01:17:02,958 To ciekawsze od mojego tekstu. 1440 01:17:03,500 --> 01:17:05,208 Ale w sumie to też lista. 1441 01:17:05,291 --> 01:17:06,291 Próbowałam. 1442 01:17:07,833 --> 01:17:11,500 Pewnego dnia, gdy Sarah zmarła, 1443 01:17:11,583 --> 01:17:14,041 Katie, byłaś w koledżu albo na wakacjach, 1444 01:17:14,125 --> 01:17:20,125 ale nie było cię w mieście, a ty, Rachel, sypiałaś poza domem, 1445 01:17:20,208 --> 01:17:25,500 więc często zostawaliśmy z tatą sami. 1446 01:17:26,000 --> 01:17:27,666 Radziłam sobie z nauką, 1447 01:17:27,750 --> 01:17:31,500 a on wciąż był w żałobie, 1448 01:17:32,125 --> 01:17:37,083 ale czasem po kolacji oglądaliśmy razem telewizję. 1449 01:17:37,166 --> 01:17:39,708 Nadal często o tym myślę. 1450 01:17:39,791 --> 01:17:42,166 Było spokojnie. 1451 01:17:43,291 --> 01:17:49,541 Pewnego wieczoru wnerwił się na coś w telewizji. 1452 01:17:49,625 --> 01:17:52,583 Nie wiem, co to było, ale na pewno ktoś umarł, 1453 01:17:52,666 --> 01:17:55,125 a on chciał mi wyjaśnić, 1454 01:17:55,208 --> 01:17:58,875 że śmierć, którą widzimy w filmie, 1455 01:17:58,958 --> 01:18:02,791 nie ma związku z prawdziwym życiem, 1456 01:18:02,875 --> 01:18:06,041 że książki i filmy 1457 01:18:06,125 --> 01:18:08,208 ukazują śmierć niewłaściwie. 1458 01:18:08,291 --> 01:18:10,708 Że oddanie tego obrazem czy słowem 1459 01:18:10,791 --> 01:18:12,250 to błędna koncepcja. 1460 01:18:12,333 --> 01:18:16,333 Wielkie kłamstwo. Tak jak to, co oglądaliśmy… 1461 01:18:16,416 --> 01:18:18,208 Doskonale to pamiętam. 1462 01:18:19,291 --> 01:18:22,416 „Jedynym sposobem na podsumowanie czyjegoś życia, 1463 01:18:22,500 --> 01:18:25,625 na spojrzenie na nie z perspektywy, 1464 01:18:26,416 --> 01:18:30,916 czego ktoś dokonał, kim był, jak kochał i…” 1465 01:18:32,250 --> 01:18:34,208 - [Katie] Coś się stało? - Nie. Śpi. 1466 01:18:34,291 --> 01:18:35,625 Pora na mnie. 1467 01:18:37,416 --> 01:18:38,458 Pojebana akcja. 1468 01:18:39,333 --> 01:18:40,958 Myślałam, że coś się stało. 1469 01:18:41,041 --> 01:18:42,041 Ja też. 1470 01:18:42,125 --> 01:18:43,541 - Obłęd. - [wzdycha] 1471 01:18:43,625 --> 01:18:46,458 Omal nie padłyśmy z przerażenia. Tak się nie robi. 1472 01:18:46,541 --> 01:18:48,833 - [Christina] Odprowadzę ją. - [Katie wzdycha] 1473 01:18:48,916 --> 01:18:50,416 Zaczekaj chwilę. 1474 01:18:50,500 --> 01:18:53,083 Nie zostawiaj nas tak. Miałaś… 1475 01:18:54,833 --> 01:18:56,541 Co tata powiedział o śmierci? 1476 01:18:57,041 --> 01:18:57,916 Racja. 1477 01:18:59,500 --> 01:19:03,958 Stwierdził, że tak naprawdę śmierć można jedynie odczuwać 1478 01:19:04,041 --> 01:19:05,166 przez nieobecność. 1479 01:19:05,250 --> 01:19:07,750 Cała reszta to fantazja. 1480 01:19:10,000 --> 01:19:12,291 [Christina wzdycha] Okej. 1481 01:19:13,500 --> 01:19:14,666 Więc właściwie 1482 01:19:15,708 --> 01:19:16,958 nic nie pisz. 1483 01:19:17,583 --> 01:19:19,375 Chyba miał na myśli, 1484 01:19:19,458 --> 01:19:22,750 że dowiemy się, kim był, dopiero po jego śmierci. 1485 01:19:23,500 --> 01:19:26,916 Ale chyba znam ludzi dobrze jeszcze za życia. 1486 01:19:27,000 --> 01:19:28,041 Tak. 1487 01:19:29,458 --> 01:19:33,500 Powiedzmy. Wiemy, kim są teraz. 1488 01:19:34,666 --> 01:19:35,583 Słuchaj… 1489 01:19:35,666 --> 01:19:37,541 [otwarcie drzwi] 1490 01:19:37,625 --> 01:19:39,416 To nie moja sprawa, ale… 1491 01:19:40,416 --> 01:19:43,541 słyszałam twoje spiny z Tracey, a przecież rozumiesz… 1492 01:19:43,625 --> 01:19:46,125 - [zamknięcie drzwi] - …jak to jest być nastolatką. 1493 01:19:46,208 --> 01:19:47,500 Wiesz to. 1494 01:19:47,583 --> 01:19:49,416 Tatko chyba postrzegał temat 1495 01:19:50,000 --> 01:19:52,833 tak całościowo. 1496 01:19:52,916 --> 01:19:55,500 Od początku do końca. 1497 01:19:56,000 --> 01:19:59,833 Różne okresy, w których jesteśmy różnymi ludźmi. 1498 01:20:01,083 --> 01:20:03,250 Cały ten czas. 1499 01:20:07,208 --> 01:20:08,083 Tak. 1500 01:20:10,125 --> 01:20:12,125 Łatwo zapomnieć przy Tracey. 1501 01:20:12,708 --> 01:20:14,708 Wydaje się, że zawsze taka będzie. 1502 01:20:14,791 --> 01:20:16,125 [Rachel] Nie. 1503 01:20:16,208 --> 01:20:20,333 Potem nadal będzie zepsuta, ale już w inny sposób. 1504 01:20:23,166 --> 01:20:24,291 Zgrywam się. 1505 01:20:24,375 --> 01:20:25,333 Wiem. 1506 01:20:32,208 --> 01:20:35,208 Przepraszam, że rzadko ci pomagałam. 1507 01:20:36,000 --> 01:20:37,208 Miałaś ciężko. 1508 01:20:40,250 --> 01:20:41,375 [Rachel] W porządku. 1509 01:20:43,833 --> 01:20:45,041 Lubiłam to. 1510 01:20:47,458 --> 01:20:48,541 Ale dzięki. 1511 01:20:48,625 --> 01:20:51,041 Mam nadzieję, że tu zostaniesz. 1512 01:20:51,125 --> 01:20:52,000 Czemu? 1513 01:20:52,541 --> 01:20:55,041 Chcę zachować to mieszkanie w rodzinie. 1514 01:21:01,625 --> 01:21:03,833 Wejdziemy tam teraz razem? 1515 01:21:06,291 --> 01:21:07,958 - Chodźmy. - [Katie pociąga nosem] 1516 01:21:13,500 --> 01:21:16,458 [pikanie monitora] 1517 01:21:22,708 --> 01:21:25,541 - [Katie] Zobacz, kto tu jest. [parska] - Twoje córeczki. 1518 01:21:26,875 --> 01:21:28,958 - [Rachel] Cześć. - [śmieją się cicho] 1519 01:21:31,458 --> 01:21:33,208 - Tato, to ja. - [Katie parska] 1520 01:21:33,291 --> 01:21:34,208 [Vincent] W górę. 1521 01:21:35,791 --> 01:21:37,041 [Katie] Co mówisz, tato? 1522 01:21:38,166 --> 01:21:40,750 Nie rozumiem. Mam cię przestawić? 1523 01:21:41,625 --> 01:21:43,041 Powtórzysz? 1524 01:21:43,125 --> 01:21:44,833 [Rachel] Chyba chce usiąść. 1525 01:21:44,916 --> 01:21:45,791 [Katie] Naprawdę? 1526 01:21:46,291 --> 01:21:47,333 [Christina] Tato? 1527 01:21:48,125 --> 01:21:49,791 - [Katie] Uważaj na obraz! - [Rachel] Okej. 1528 01:21:49,875 --> 01:21:51,083 - [Katie] Boże. - Dziewczyny. 1529 01:21:51,166 --> 01:21:53,083 - [Katie] To dobry pomysł? - [Rachel] Powoli. 1530 01:21:53,166 --> 01:21:54,625 [Katie] Tylko ostrożnie. 1531 01:21:54,708 --> 01:21:56,875 - Uwaga na stopy. - [Christina] Za mną. 1532 01:21:56,958 --> 01:21:58,583 - [Katie] Ostrożnie. - [Rachel] Super. 1533 01:21:58,666 --> 01:22:02,041 - [Katie] Prosto. - [Rachel] Tak jest. 1534 01:22:02,125 --> 01:22:04,000 [Katie] Dobrze. Och. 1535 01:22:04,541 --> 01:22:06,333 [Rachel śmieje się cicho] 1536 01:22:06,416 --> 01:22:08,208 No dobra. 1537 01:22:08,958 --> 01:22:10,583 Chyba chce usiąść w fotelu. 1538 01:22:10,666 --> 01:22:13,875 To rozsądne? A jeśli będzie trzeba go szybko przewieźć? 1539 01:22:14,416 --> 01:22:15,250 Dokąd? 1540 01:22:16,208 --> 01:22:18,541 - [Rachel wzdycha] Dobra. - [Katie] W porządku. 1541 01:22:19,583 --> 01:22:21,750 - Tutaj. - [Christina] Tak, zabierz krzesło. 1542 01:22:24,250 --> 01:22:25,208 [Katie] Uuu. 1543 01:22:25,833 --> 01:22:27,791 - [Rachel] Tak? - [Katie] Dobra, mam. 1544 01:22:27,875 --> 01:22:29,500 [Christina] Przywieź tu monitor. 1545 01:22:29,583 --> 01:22:30,750 [Katie] Zaczekaj. 1546 01:22:32,208 --> 01:22:34,583 Pomogę ci z nogami, tato. 1547 01:22:34,666 --> 01:22:37,000 - [Christina] Zablokuj. - [Katie] Z obu stron. 1548 01:22:37,083 --> 01:22:39,083 [spokojna melodia na pianinie] 1549 01:22:46,083 --> 01:22:51,541 - [Christina] Raz, dwa, trzy. - [rozmawiają niewyraźnie] 1550 01:22:51,625 --> 01:22:52,833 [Rachel stęka] 1551 01:22:52,916 --> 01:22:53,750 Dobrze. 1552 01:22:53,833 --> 01:22:56,250 [spokojna melodia na pianinie gra dalej] 1553 01:22:56,333 --> 01:22:58,625 [Christina] Podłączę to z tyłu. 1554 01:22:59,583 --> 01:23:00,708 [Rachel] Bum. I już. 1555 01:23:00,791 --> 01:23:02,875 - [Christina] Dziękuję. - [robi wydech] 1556 01:23:02,958 --> 01:23:04,041 [Christina] Uwaga. 1557 01:23:05,375 --> 01:23:06,916 - [Katie] Masz? - [Rachel] Tak. 1558 01:23:08,000 --> 01:23:09,416 [Christina] Podłączone. 1559 01:23:09,500 --> 01:23:11,083 Tlen już leci. 1560 01:23:11,166 --> 01:23:13,583 [Katie] Okej. [śmieje się cicho] 1561 01:23:13,666 --> 01:23:15,416 [Christina] Tak. [śmieje się cicho] 1562 01:23:16,791 --> 01:23:17,875 [robi wydech] 1563 01:23:20,791 --> 01:23:25,166 - [robi wydech] - [siostry śmieją się] 1564 01:23:25,250 --> 01:23:26,125 Cześć! 1565 01:23:26,833 --> 01:23:28,500 [wszyscy śmieją się] 1566 01:23:28,583 --> 01:23:30,791 [Katie] Co robimy? Nie powinien jeść. 1567 01:23:30,875 --> 01:23:34,000 Posiedzimy razem. Możemy obejrzeć film albo mecz. 1568 01:23:34,083 --> 01:23:35,166 [Christina] Tato… 1569 01:23:35,250 --> 01:23:40,208 [Rachel] Wtopiliśmy już kupon, ale możemy popatrzeć na Billsów. 1570 01:23:41,125 --> 01:23:42,541 [Christina śmieje się cicho] 1571 01:23:43,041 --> 01:23:44,000 Chcesz? 1572 01:23:44,083 --> 01:23:46,250 - [Katie] Odwróć się. - [Christina] Jasne. 1573 01:23:46,333 --> 01:23:47,958 [śmieją się] 1574 01:23:48,041 --> 01:23:49,250 [niewyraźna rozmowa] 1575 01:23:50,166 --> 01:23:51,791 - [Katie] Okej. - [Rachel] Okej. 1576 01:23:51,875 --> 01:23:55,666 - Hej. - [śmieją się] 1577 01:23:57,125 --> 01:23:59,000 [Katie] To było okropne. [śmieje się] 1578 01:23:59,750 --> 01:24:00,875 Nasz tatuś. 1579 01:24:01,500 --> 01:24:02,916 [Christina całuje] 1580 01:24:03,666 --> 01:24:06,375 [pikanie monitora] 1581 01:24:17,250 --> 01:24:18,791 [Katie śmieje się cicho] 1582 01:24:21,041 --> 01:24:22,666 [stęka] Proszę was… 1583 01:24:22,750 --> 01:24:25,000 - [pikanie monitora] - [Vincent wzdycha] 1584 01:24:26,250 --> 01:24:28,750 - Ten dźwięk jest… - [Katie] Ale tato… 1585 01:24:28,833 --> 01:24:29,750 - Czekaj. - [jęczy] 1586 01:24:29,833 --> 01:24:30,708 Nie możesz! 1587 01:24:32,250 --> 01:24:33,125 [robi wydech] 1588 01:24:33,916 --> 01:24:34,958 [krzyczą] 1589 01:24:35,916 --> 01:24:39,000 [Vincent oddycha ciężko] 1590 01:24:42,041 --> 01:24:43,083 [robi wydech] 1591 01:24:43,166 --> 01:24:45,541 - [Katie] Nie. - Zostaw… 1592 01:24:46,041 --> 01:24:47,375 Pozwól mi. 1593 01:24:48,583 --> 01:24:49,416 [robi wydech] 1594 01:24:49,916 --> 01:24:52,000 Wciąż jeszcze 1595 01:24:52,750 --> 01:24:54,208 mam w sobie siłę. 1596 01:24:56,125 --> 01:24:57,083 [nabiera tchu] 1597 01:25:00,750 --> 01:25:04,208 [oddycha ciężko] 1598 01:25:10,708 --> 01:25:11,708 [Victor robi wydech] 1599 01:25:12,875 --> 01:25:15,041 - [otwarcie drzwi lodówki] - [brzęk butelek] 1600 01:25:15,541 --> 01:25:17,000 [zamknięcie drzwi lodówki] 1601 01:25:17,083 --> 01:25:20,041 - [Victor robi wydech] - [stukot kapsla] 1602 01:25:21,666 --> 01:25:22,750 [Victor robi wydech] 1603 01:25:25,916 --> 01:25:26,958 [robi wydech] 1604 01:25:28,000 --> 01:25:29,708 Nie patrzcie tak na mnie. 1605 01:25:29,791 --> 01:25:31,375 Dość już się należałem. 1606 01:25:42,750 --> 01:25:43,625 Och. 1607 01:25:44,375 --> 01:25:45,208 Eee… 1608 01:25:46,000 --> 01:25:48,875 Dzięki za starania, ale… 1609 01:25:51,708 --> 01:25:52,541 nie. 1610 01:25:53,250 --> 01:25:54,666 Rachel to twoja siostra. 1611 01:25:55,875 --> 01:25:57,125 Moja córka. 1612 01:25:58,416 --> 01:26:01,083 Nie wychowałam jej jak własnej. 1613 01:26:01,166 --> 01:26:02,500 Jest moja. 1614 01:26:02,583 --> 01:26:04,541 Gdyby krew miała znaczenie, 1615 01:26:04,625 --> 01:26:06,666 miałaby zupełnie innego ojca. 1616 01:26:06,750 --> 01:26:09,000 Takiego jak ja miałem. 1617 01:26:09,083 --> 01:26:11,750 Mój ojciec był cholernym dupkiem. 1618 01:26:11,833 --> 01:26:12,833 Wiecie o tym. 1619 01:26:13,333 --> 01:26:15,625 Byliśmy spokrewnieni, 1620 01:26:16,958 --> 01:26:18,875 ale to nie był ojciec. 1621 01:26:23,541 --> 01:26:26,958 Nie masz pojęcia, 1622 01:26:27,041 --> 01:26:29,458 jak Rachel na tobie zależy, 1623 01:26:29,541 --> 01:26:31,708 ile dla niej znaczysz. 1624 01:26:31,791 --> 01:26:34,875 Gdy wyjechałaś do koledżu, 1625 01:26:34,958 --> 01:26:37,291 nigdy nie widziałem jej tak smutnej. 1626 01:26:37,375 --> 01:26:40,541 Może tylko, gdy jej mama zachorowała i odeszła. 1627 01:26:43,166 --> 01:26:44,958 Czekałem na dzień, 1628 01:26:45,041 --> 01:26:48,375 gdy zrozumiecie, dlaczego się tak sprzeczacie. 1629 01:26:50,375 --> 01:26:52,000 Jak podobne jesteście. 1630 01:26:52,541 --> 01:26:54,833 Wierzę, że po mojej śmierci 1631 01:26:54,916 --> 01:26:57,791 zdołacie poprawić relacje między waszą trójką. 1632 01:26:58,625 --> 01:27:03,375 Moje odejście jeszcze bardziej was połączy. 1633 01:27:03,458 --> 01:27:04,625 Wiem to. 1634 01:27:08,833 --> 01:27:09,791 Christina. 1635 01:27:13,708 --> 01:27:14,625 Christina… 1636 01:27:16,416 --> 01:27:18,208 Zasługiwałaś na więcej. 1637 01:27:19,333 --> 01:27:22,500 Słyszałem, co mówiłaś o wspólnym oglądaniu filmów. 1638 01:27:22,583 --> 01:27:24,500 [bierze wdech] Eee. 1639 01:27:24,583 --> 01:27:28,500 To był jedyny czas, jaki ci poświęciłem. 1640 01:27:29,000 --> 01:27:31,291 Od innych też nie dostałaś wiele. 1641 01:27:32,583 --> 01:27:34,500 Nawet nie wiesz, jak mi przykro. 1642 01:27:36,625 --> 01:27:38,125 Ty po prostu… 1643 01:27:38,208 --> 01:27:40,833 Odkąd zaczęłaś chodzić, 1644 01:27:40,916 --> 01:27:43,333 nikogo nie potrzebowałaś. 1645 01:27:43,416 --> 01:27:44,958 Radziłaś sobie sama. 1646 01:27:45,041 --> 01:27:47,791 Nawet po śmierci mamy wyglądałaś dobrze. 1647 01:27:47,875 --> 01:27:50,541 Powinienem był się domyślić, że to niemożliwe, 1648 01:27:50,625 --> 01:27:52,125 że cierpiałaś tak samo, 1649 01:27:52,208 --> 01:27:55,208 jednak ból przesłonił mi oczy. 1650 01:27:57,041 --> 01:27:59,416 A potem znów się zakochałem i… 1651 01:27:59,916 --> 01:28:02,041 [dyszy] 1652 01:28:02,125 --> 01:28:02,958 Eee… 1653 01:28:03,583 --> 01:28:06,125 Twojej córce niczego nie zabraknie. 1654 01:28:07,833 --> 01:28:12,416 Widzę twoją miłość do niej, do Davida, 1655 01:28:12,500 --> 01:28:16,666 do kolejnego dziecka, jeśli się na nie zdecydujecie. 1656 01:28:16,750 --> 01:28:19,583 Dziękuję ci za to. 1657 01:28:20,958 --> 01:28:24,625 Dziękuję, że radzisz sobie lepiej ode mnie, 1658 01:28:24,708 --> 01:28:26,041 że robisz więcej. 1659 01:28:27,083 --> 01:28:28,041 [robi wydech] 1660 01:28:29,958 --> 01:28:31,666 Cholera, kocham to miasto. 1661 01:28:32,541 --> 01:28:33,416 [robi wydech] 1662 01:28:34,166 --> 01:28:35,583 Zachwyca mnie. 1663 01:28:37,041 --> 01:28:42,250 Jak karaluchy i chwasty, jakoś wciąż sobie radzimy. 1664 01:28:44,250 --> 01:28:47,750 Będzie mi brakować duchów przeszłości 1665 01:28:48,541 --> 01:28:51,208 i wspomnień na każdym kroku. 1666 01:28:53,750 --> 01:28:55,750 Sam wkrótce będę wspomnieniem. 1667 01:28:59,041 --> 01:29:05,166 Miałem jedną wielką miłość poza waszymi mamami. 1668 01:29:05,250 --> 01:29:09,375 Byłem wtedy bardzo młody, startowałem do Straży Przybrzeżnej. 1669 01:29:10,375 --> 01:29:13,041 Miała na imię Bliss. 1670 01:29:14,250 --> 01:29:16,958 W Irlandii nie jest to rzadkością, 1671 01:29:17,041 --> 01:29:18,250 a ona była Irlandką. 1672 01:29:18,916 --> 01:29:19,833 Z Queens. 1673 01:29:21,166 --> 01:29:23,583 I tak jak wy, 1674 01:29:24,458 --> 01:29:25,958 jak wasze mamy, 1675 01:29:26,666 --> 01:29:28,333 radziła sobie w życiu. 1676 01:29:28,958 --> 01:29:31,958 Nigdy przedtem nie znałem takiej kobiety jak Bliss. 1677 01:29:32,625 --> 01:29:35,500 Interesowało ją więcej rzeczy 1678 01:29:35,583 --> 01:29:38,833 niż kogokolwiek, kogo spotkałem wcześniej, 1679 01:29:38,916 --> 01:29:40,375 a może i później. 1680 01:29:40,958 --> 01:29:42,625 Ciekawiło ją życie, 1681 01:29:44,375 --> 01:29:48,291 świat i ludzie. 1682 01:29:52,041 --> 01:29:54,791 Upajałem się tym. 1683 01:29:54,875 --> 01:29:56,333 Nie miałem dość. 1684 01:29:56,958 --> 01:30:00,541 Chciałem patrzeć na świat jak ona. 1685 01:30:00,625 --> 01:30:03,125 Próbowałem to robić. 1686 01:30:05,708 --> 01:30:07,458 A potem wyjechałem. 1687 01:30:08,416 --> 01:30:12,958 Wtedy przestaliśmy do siebie pisać 1688 01:30:13,041 --> 01:30:15,833 i, jak to w życiu bywa, wszystko się rozpadło. 1689 01:30:17,041 --> 01:30:22,416 Nigdy więcej się nie spotkaliśmy ani nie wpadliśmy na siebie. 1690 01:30:23,125 --> 01:30:25,833 Poza jednym razem. 1691 01:30:26,375 --> 01:30:29,916 Szliśmy w swoich grupach. Minęliśmy się. To trwało chwilę. 1692 01:30:31,208 --> 01:30:32,083 [robi wydech] 1693 01:30:33,291 --> 01:30:37,791 Chwyciłem ją za rękę i powiedziałem: „Cześć”. 1694 01:30:38,666 --> 01:30:41,958 A ona: „Wciąż mnie pamiętasz?”. 1695 01:30:44,291 --> 01:30:47,208 Odpowiedziałem: „Oczywiście. 1696 01:30:47,875 --> 01:30:50,375 Odmieniłaś moje życie”. 1697 01:30:52,416 --> 01:30:53,833 Uśmiechnęła się. 1698 01:30:55,541 --> 01:30:58,416 Tylko jednego mogę żałować. 1699 01:30:58,500 --> 01:31:01,375 Chyba powinienem był… 1700 01:31:02,250 --> 01:31:04,375 Mogłem się lepiej wyrazić. 1701 01:31:04,458 --> 01:31:06,208 [oddycha głęboko] 1702 01:31:06,291 --> 01:31:08,041 Nic mnie to nie nauczyło. 1703 01:31:08,541 --> 01:31:09,416 Ja… 1704 01:31:10,750 --> 01:31:13,458 Każdy z nas umrze z choć jednym żalem w sercu. 1705 01:31:14,416 --> 01:31:16,791 Ale ja… 1706 01:31:18,500 --> 01:31:22,916 Chcę, żebyście wiedziały o tej miłości. 1707 01:31:24,791 --> 01:31:27,916 Ona kompletnie mnie zmieniła. 1708 01:31:28,708 --> 01:31:30,500 - [pikanie monitora] - [Katie] Tato? 1709 01:31:31,666 --> 01:31:32,583 To ona mnie 1710 01:31:34,250 --> 01:31:35,208 ukształtowała. 1711 01:31:36,125 --> 01:31:37,083 [Rachel] Tatko. 1712 01:31:37,166 --> 01:31:39,541 - [Katie] Tato? - [Rachel] Tatusiu. 1713 01:31:39,625 --> 01:31:41,083 - Ona… - [Katie, Rachel] Tato? 1714 01:31:41,166 --> 01:31:42,208 Mnie… 1715 01:31:42,291 --> 01:31:44,500 - [Rachel] Tato. - [Katie] Nie. [szlocha] 1716 01:31:44,583 --> 01:31:46,333 - Tato. - [Rachel] Tatko. 1717 01:31:47,416 --> 01:31:48,375 Tato! 1718 01:31:48,458 --> 01:31:50,541 - [pikanie monitora] - [szlochają] 1719 01:31:50,625 --> 01:31:51,875 [pikanie urywa się nagle] 1720 01:31:57,541 --> 01:31:59,791 KONDOLENCJE 1721 01:31:59,875 --> 01:32:02,458 WAŻNE INFORMACJE O AKCIE ZGONU 1722 01:32:16,416 --> 01:32:18,750 [Christina bierze wdech] Mmm. 1723 01:32:18,833 --> 01:32:20,916 [nabiera tchu] 1724 01:32:21,000 --> 01:32:22,041 [robi wydech] 1725 01:32:28,333 --> 01:32:29,625 [Christina pociąga nosem] 1726 01:32:39,833 --> 01:32:41,083 [robi wydech] 1727 01:32:44,875 --> 01:32:46,333 [Christina robi wydech] 1728 01:32:47,291 --> 01:32:49,583 [Christina pociąga nosem, robi wydech] 1729 01:32:53,916 --> 01:32:55,125 [Christina robi wydech] 1730 01:33:12,125 --> 01:33:13,666 [robi wydech] 1731 01:33:14,708 --> 01:33:15,916 [bierze gwałtowny wdech] 1732 01:33:17,291 --> 01:33:18,375 Tata nie żyje. 1733 01:33:20,791 --> 01:33:21,958 [bierze wdech] 1734 01:33:29,916 --> 01:33:30,875 [robi wydech] 1735 01:34:11,250 --> 01:34:13,166 [robi wydech, pociąga nosem] 1736 01:34:27,916 --> 01:34:30,875 [Katie robi wydech] 1737 01:34:34,041 --> 01:34:35,583 [Katie oddycha nierówno] 1738 01:34:38,583 --> 01:34:39,583 [robi wydech] 1739 01:34:43,541 --> 01:34:48,166 ♪ Pięć kaczątek zgubiło się ♪ 1740 01:34:48,916 --> 01:34:53,291 ♪ Bo odpłynęło daleko hen ♪ 1741 01:34:54,083 --> 01:34:59,208 ♪ Mama kaczka woła Kwa, kwa, kwa, kwa ♪ 1742 01:34:59,875 --> 01:35:04,625 ♪ Już tylko cztery kaczątka ma ♪ 1743 01:35:04,708 --> 01:35:06,875 [ciche pyrkanie] 1744 01:35:06,958 --> 01:35:08,958 [ćwierkanie ptaków] 1745 01:35:10,416 --> 01:35:11,333 [odpinanie torby] 1746 01:35:18,958 --> 01:35:23,250 ♪ Cztery kaczątka zgubiły się ♪ 1747 01:35:23,333 --> 01:35:27,375 ♪ Bo odpłynęły daleko hen ♪ 1748 01:35:27,458 --> 01:35:31,083 ♪ Mama kaczka woła Kwa, kwa, kwa, kwa ♪ 1749 01:35:31,666 --> 01:35:35,875 ♪ Już tylko trzy kaczątka ma ♪ 1750 01:35:36,541 --> 01:35:40,875 ♪ Trzy kaczątka zgubiły się ♪ 1751 01:35:40,958 --> 01:35:45,250 ♪ Bo odpłynęły daleko hen ♪ 1752 01:35:45,333 --> 01:35:49,958 ♪ Mama kaczka woła Kwa, kwa, kwa, kwa ♪ 1753 01:35:50,041 --> 01:35:54,833 ♪ Już tylko dwa kaczątka ma ♪ 1754 01:35:57,625 --> 01:36:02,208 - ♪ Dwa kaczątka zgubiły się ♪ - [szybkie stukanie] 1755 01:36:02,291 --> 01:36:06,541 - ♪ Bo odpłynęły daleko hen ♪ - [niewyraźne głosy w telewizji] 1756 01:36:06,625 --> 01:36:10,958 ♪ Mama kaczka woła Kwa, kwa, kwa, kwa ♪ 1757 01:36:11,041 --> 01:36:15,875 - ♪ Już tylko jedno kaczątko ma ♪ - [wyłącza telewizor] 1758 01:36:21,250 --> 01:36:22,458 [kliknięcie zapalniczki] 1759 01:36:30,083 --> 01:36:31,125 [robi wydech] 1760 01:36:34,041 --> 01:36:35,250 [kliknięcie zapalniczki] 1761 01:36:36,250 --> 01:36:40,333 ♪ Jedno kaczątko zgubiło się ♪ 1762 01:36:40,416 --> 01:36:44,208 ♪ Bo odpłynęło daleko hen ♪ 1763 01:36:44,708 --> 01:36:48,666 ♪ Mama kaczka woła Kwa, kwa, kwa, kwa ♪ 1764 01:36:48,750 --> 01:36:53,791 - ♪ Ale kaczątek nie było już tam ♪ - [otwarcie, zamknięcie drzwi] 1765 01:36:55,041 --> 01:36:56,541 [Victor] Jak się masz, Rachel? 1766 01:36:58,791 --> 01:37:00,000 Doszły mnie słuchy. 1767 01:37:00,708 --> 01:37:01,875 Moje kondolencje. 1768 01:37:03,041 --> 01:37:04,666 Trzymasz się jakoś? 1769 01:37:08,041 --> 01:37:08,875 Tak. 1770 01:37:10,458 --> 01:37:11,500 Daję radę. 1771 01:37:14,541 --> 01:37:15,500 Dzięki, Victor. 1772 01:37:22,208 --> 01:37:23,708 [pociąga nosem, robi wydech] 1773 01:37:26,416 --> 01:37:31,708 [Christina] ♪ Mama kaczka zgubiła się ♪ 1774 01:37:32,250 --> 01:37:37,083 ♪ Bo odpłynęła daleko hen ♪ 1775 01:37:37,583 --> 01:37:43,125 [Rachel] ♪Tata kaczor woła Bip, bip, bip ♪ 1776 01:37:44,000 --> 01:37:45,416 ♪ Biiip! ♪ 1777 01:37:45,500 --> 01:37:47,041 [Katie śmieje się] 1778 01:37:51,208 --> 01:37:54,083 [Katie] I wszystkie wariatki znów są z nim. 1779 01:37:56,583 --> 01:38:03,583 JEGO TRZY CÓRKI 1780 01:38:06,166 --> 01:38:09,416 [piosenka „In Time” Rodriga Amarante] 1781 01:41:13,166 --> 01:41:14,916 [piosenka cichnie] 1782 01:41:15,000 --> 01:41:18,625 [ćwierkanie ptaków] 1783 01:41:31,958 --> 01:41:34,833 [stukot pociągu] 1784 01:42:08,666 --> 01:42:10,291 [niewyraźny męski głos w oddali] 1785 01:42:16,041 --> 01:42:18,041 [stukot pociągu] 1786 01:43:00,500 --> 01:43:04,166 Napisy: Maciej Dworzyński 1787 01:43:04,250 --> 01:43:09,375 JEGO TRZY CÓRKI