1 00:00:15,432 --> 00:00:17,600 Chcecie zasłużyć na miano Diabelskich Psów? 2 00:00:18,143 --> 00:00:19,978 Oto finałowe wyzwanie, 3 00:00:20,478 --> 00:00:24,149 54-godzinny test, który zweryfikuje to, czego was nauczyliśmy. 4 00:00:24,816 --> 00:00:27,318 Będziecie przeprowadzać symulacje taktyczne 5 00:00:27,402 --> 00:00:31,406 przy minimalnej ilości snu i jedzenia, na ponad 65 kilometrach. 6 00:00:31,489 --> 00:00:32,741 Ruchy! Szybciej! 7 00:00:32,824 --> 00:00:36,202 Jeśli zaliczycie test, zostaniecie żołnierzami marines. 8 00:00:37,495 --> 00:00:41,291 Jeśli nie, na tym etapie się pożegnamy. 9 00:00:43,043 --> 00:00:45,628 Jeden z was zostanie 10 00:00:45,712 --> 00:00:48,715 prymusem tego plutonu. 11 00:00:50,258 --> 00:00:53,053 Finałowe wyzwanie to wasz oczyszczający ogień. 12 00:00:53,136 --> 00:00:54,220 Ruszać się! 13 00:00:54,304 --> 00:00:57,640 Pokażcie mi, na co was stać! 14 00:01:00,977 --> 00:01:03,897 REKRUCI 15 00:01:05,231 --> 00:01:07,067 FINAŁOWE WYZWANIE 16 00:01:07,150 --> 00:01:10,820 Pomóżcie kolegom. Każdy gram się liczy. Dobrze się spakujcie! 17 00:01:10,904 --> 00:01:12,739 Mamy to. Finałowe ukrzyżowanie. 18 00:01:13,740 --> 00:01:15,742 - Finałowe wyzwanie. - Jedno licho. 19 00:01:16,409 --> 00:01:19,079 - Jak kolano? - W administracji publicznej styknie. 20 00:01:19,162 --> 00:01:20,371 Dasz radę, stary. 21 00:01:21,372 --> 00:01:23,750 Bułka z masłem. Masz to w małym palcu. 22 00:01:23,833 --> 00:01:27,170 Kiedy zaliczymy, opierdolę kubeł skrzydełek z kurczaka. 23 00:01:27,253 --> 00:01:28,630 Kurczaka? Jebać to. 24 00:01:28,713 --> 00:01:32,675 - Ja po wszystkim zamoczę kija. - Chyba że oderwą ci go aligatory. 25 00:01:33,468 --> 00:01:35,553 Zginęło tam sześciu rekrutów. 26 00:01:35,637 --> 00:01:36,638 Gdzie? 27 00:01:37,931 --> 00:01:39,599 Do zobaczenia na bagnach. 28 00:01:40,725 --> 00:01:42,352 Ogarnijcie swój syf. 29 00:01:43,228 --> 00:01:44,896 Kończymy, fajfusy. 30 00:01:45,647 --> 00:01:46,648 Wszystko okej? 31 00:01:46,731 --> 00:01:49,359 Nie jest złamana. 32 00:01:49,859 --> 00:01:51,653 Nie mówię o twojej dłoni. 33 00:01:53,071 --> 00:01:53,905 W porządku. 34 00:01:56,407 --> 00:01:57,283 Jest okej. 35 00:01:59,452 --> 00:02:02,997 Pluton! Baczność! 36 00:02:04,499 --> 00:02:05,458 Cope. 37 00:02:05,542 --> 00:02:08,419 Od przodu do tyłu. Odlicz. 38 00:02:09,212 --> 00:02:11,172 Raz, dwa… 39 00:02:11,256 --> 00:02:13,133 Bierzesz frajera na siebie. 40 00:02:14,676 --> 00:02:16,594 Jones nie odstępuje cię na krok. 41 00:02:18,054 --> 00:02:20,431 Cokolwiek zjebie, idzie na twoje konto. 42 00:02:21,808 --> 00:02:23,393 Nie zawiedź mnie. 43 00:02:23,893 --> 00:02:25,186 Sir, tak jest, sir. 44 00:02:29,732 --> 00:02:31,776 W lewo zwrot! 45 00:02:34,028 --> 00:02:35,530 Naprzód! 46 00:02:36,447 --> 00:02:37,490 Przejście! 47 00:02:40,827 --> 00:02:42,078 Sami chcieliście! 48 00:02:42,162 --> 00:02:45,290 Znów jesteś pupilkiem Sullivana? 49 00:02:47,584 --> 00:02:48,835 Naprzód! 50 00:02:49,669 --> 00:02:50,545 Marsz! 51 00:02:59,220 --> 00:03:01,472 Ruszać się! Nie jesteście na urlopie! 52 00:03:03,641 --> 00:03:07,812 Dawać, skurwysyny! Chcecie żyć wiecznie? 53 00:03:08,938 --> 00:03:12,650 Nie ma deszczu, nie ma treningu! Szybciej, do cholery! 54 00:03:13,276 --> 00:03:16,321 Z cukru nie jesteście, księżniczki! Ruchy, panienki! 55 00:03:18,072 --> 00:03:20,158 Szybciej! Dawać! 56 00:03:21,534 --> 00:03:23,703 Jones, kryj się! 57 00:03:24,204 --> 00:03:25,079 Jones, wracaj! 58 00:03:25,872 --> 00:03:30,335 Cope! Twój ziomek Jones właśnie cię wysadził! Ruchy, do cholery! 59 00:03:33,171 --> 00:03:34,088 Zabić! 60 00:03:34,881 --> 00:03:36,257 - Zabić! - Ruszać się! 61 00:03:36,341 --> 00:03:37,634 Chcę to usłyszeć! 62 00:03:38,676 --> 00:03:39,552 Zabić! 63 00:03:42,597 --> 00:03:45,642 Czołgajcie się szybciej! Od tego zależy wasze życie! 64 00:03:46,643 --> 00:03:48,770 Głowa niżej, kretynie! 65 00:03:53,524 --> 00:03:54,359 Naprzód! 66 00:03:55,109 --> 00:03:56,027 Ruchy! 67 00:03:57,237 --> 00:03:59,656 Wykrzyczcie to, skurwiele! 68 00:04:00,156 --> 00:04:03,660 Jones, ogarnij się! Cope, zabieraj swojego frajera! 69 00:04:12,085 --> 00:04:13,711 - Kurwa! - Jeszcze raz! 70 00:04:13,795 --> 00:04:14,671 Wstawaj! 71 00:04:15,338 --> 00:04:16,172 Szybciej! 72 00:04:22,553 --> 00:04:24,097 Przełazić przez tę ścianę! 73 00:04:24,180 --> 00:04:27,100 Wiem, nie jest tak duża jak twoja mamuśka! Ruchy! 74 00:04:32,230 --> 00:04:35,441 Kurwa, to nie koniec! Jeszcze raz! 75 00:04:37,443 --> 00:04:38,736 Dawać! W górę! 76 00:04:43,491 --> 00:04:44,617 Wściekasz się? 77 00:04:44,701 --> 00:04:48,204 Zabawne, Trey nie myślał o tobie, kiedy był wczoraj u mnie. 78 00:04:48,288 --> 00:04:51,291 Przyjdź tu natychmiast! Jaki masz problem, suko? 79 00:04:51,374 --> 00:04:54,419 Dobra. Ściągnijmy tu głównego zainteresowanego. 80 00:04:54,502 --> 00:04:57,338 Panie i panowie, oto Trey. 81 00:05:00,758 --> 00:05:02,468 Widzę, że się pakujesz. 82 00:05:02,552 --> 00:05:03,511 Tak. 83 00:05:04,637 --> 00:05:05,930 Czas iść naprzód. 84 00:05:07,598 --> 00:05:09,100 Pomóc ci? 85 00:05:10,643 --> 00:05:11,978 Mam swój system. 86 00:05:14,939 --> 00:05:19,110 Wiem, że z Matkami Marines trochę się… 87 00:05:21,070 --> 00:05:26,117 nie ułożyło, ale Matką Marine jest się na zawsze. 88 00:05:26,701 --> 00:05:28,494 Nie okłamałam tych kobiet. 89 00:05:29,245 --> 00:05:30,788 Nie mówiłam, że Cameron zginął. 90 00:05:32,248 --> 00:05:36,252 Ale równie dobrze mógłby nie żyć. Skazał się na zagładę. 91 00:05:36,336 --> 00:05:37,795 Barbaro. 92 00:05:40,631 --> 00:05:41,841 Nic mu nie będzie. 93 00:05:42,467 --> 00:05:45,636 Cameron to rozsądny chłopak, a Ray jest tam z nim. 94 00:05:45,720 --> 00:05:47,847 Na pewno sobie poradzi. 95 00:05:48,639 --> 00:05:51,225 Jest osobą homoseksualną, June. 96 00:05:53,144 --> 00:05:54,354 Wiedziałaś o tym? 97 00:05:55,146 --> 00:05:58,149 Nie byłam pewna. 98 00:05:58,232 --> 00:06:02,820 Ale wiesz, co marines robią osobom homoseksualnym, prawda? 99 00:06:02,904 --> 00:06:04,447 To wiesz na pewno. 100 00:06:09,410 --> 00:06:11,954 Ciągle myślę o czymś, co wydarzyło się, 101 00:06:12,038 --> 00:06:15,458 kiedy Cameron miał sześć lat. 102 00:06:16,667 --> 00:06:18,503 Był przed domem 103 00:06:18,586 --> 00:06:22,632 i rysował coś kredą na chodniku. 104 00:06:24,384 --> 00:06:27,887 Kilku chłopaków z sąsiedztwa przejeżdżało na rowerach. 105 00:06:27,970 --> 00:06:31,432 Celowo wjechali na chodnik, żeby go nastraszyć. 106 00:06:33,559 --> 00:06:36,813 A wiesz, co on zrobił, zamiast zejść im z drogi? 107 00:06:36,896 --> 00:06:41,109 Spojrzał im prosto w oczy, wziął się pod boki 108 00:06:41,192 --> 00:06:44,654 i powiedział: „Chodnik jest dla pieszych”. 109 00:06:45,696 --> 00:06:48,241 Dla pieszych. 110 00:06:49,575 --> 00:06:50,868 Sześciolatek. 111 00:06:52,412 --> 00:06:53,704 Miał w sobie wtedy… 112 00:06:55,498 --> 00:06:57,708 Miał w sobie taką iskrę. 113 00:06:57,792 --> 00:07:01,212 Był nieustraszony. 114 00:07:04,674 --> 00:07:08,261 Jeden z tych chłopaków zsiadł z roweru 115 00:07:08,761 --> 00:07:11,305 i popchnął Camerona na ziemię. 116 00:07:12,932 --> 00:07:14,767 Roześmiali się i odjechali. 117 00:07:17,270 --> 00:07:18,729 Siedziałam tam 118 00:07:20,440 --> 00:07:21,983 i patrzyłam, jak płakał. 119 00:07:25,069 --> 00:07:26,028 Pomyślałam: 120 00:07:27,447 --> 00:07:28,698 „Nie idź do niego”. 121 00:07:30,324 --> 00:07:31,993 „Musi się tego nauczyć”. 122 00:07:33,119 --> 00:07:34,745 „To go zahartuje”. 123 00:07:37,415 --> 00:07:40,543 Musi się nauczyć, jacy są chłopacy na rowerach. 124 00:07:49,385 --> 00:07:52,805 Świat jest pełen chłopaków na rowerach. 125 00:07:58,519 --> 00:08:01,147 Ciągle myślę o tym, że do niego nie poszłam. 126 00:08:03,608 --> 00:08:04,442 Wiesz? 127 00:08:04,942 --> 00:08:08,196 Zostawiłam go z tym samego. 128 00:08:14,368 --> 00:08:19,081 Nigdy nie jest za późno, by stać się taką matką, jaką chcesz być. 129 00:08:23,044 --> 00:08:25,338 Idziemy. Dawać, rekruci. 130 00:08:25,880 --> 00:08:27,965 Przed nami nocny tor przeszkód. 131 00:08:30,343 --> 00:08:31,844 Dawać, panienki! 132 00:08:31,928 --> 00:08:35,973 Przygotujcie się na noc. Zostało 12 godzin, racjonujcie żywność. 133 00:08:36,474 --> 00:08:37,767 To kapelan? 134 00:08:37,850 --> 00:08:41,229 - Na chuj nam ksiądz? - To czyjeś ostatnie namaszczenie. 135 00:08:42,939 --> 00:08:44,273 Bowman! 136 00:08:44,357 --> 00:08:45,566 Sir, obecny, sir! 137 00:08:45,650 --> 00:08:46,943 Sir, obecny, sir! 138 00:08:48,361 --> 00:08:49,987 O cholera, to John? 139 00:08:52,573 --> 00:08:54,283 - Cholera. - Niech to, Bowman. 140 00:08:54,992 --> 00:08:56,577 Bowman, pięknie! 141 00:08:57,620 --> 00:08:59,080 Świetnie wyglądasz! 142 00:08:59,163 --> 00:09:00,164 Dobra robota. 143 00:09:00,748 --> 00:09:02,583 Kiedy do nas wracasz? 144 00:09:02,667 --> 00:09:03,584 Cope! 145 00:09:06,128 --> 00:09:09,423 Ty i frajer. Po dwa kanistry z cysterny z wodą. Już. 146 00:09:09,507 --> 00:09:10,466 Tak jest, sir! 147 00:09:15,763 --> 00:09:17,682 Wiem, że to straszne wieści. 148 00:09:18,641 --> 00:09:20,560 Macie 72-godzinny urlop żałobny. 149 00:09:21,644 --> 00:09:24,188 Zabierzemy was teraz do rodziny. 150 00:09:26,107 --> 00:09:27,358 Bardzo mi przykro. 151 00:09:28,276 --> 00:09:29,193 Tak jest, sir. 152 00:09:33,823 --> 00:09:34,949 Co ty robisz? 153 00:09:35,533 --> 00:09:36,659 Musimy jechać. 154 00:09:37,535 --> 00:09:38,411 Zostaję tutaj. 155 00:09:41,414 --> 00:09:43,708 John, tata nie żyje. 156 00:09:45,209 --> 00:09:46,210 Wracamy do domu. 157 00:09:48,629 --> 00:09:50,172 Jeśli tego potrzebujesz, 158 00:09:51,716 --> 00:09:52,592 to jedź. 159 00:09:55,011 --> 00:09:56,929 Ja jestem tam, gdzie powinienem. 160 00:10:06,022 --> 00:10:06,856 Synu. 161 00:10:07,773 --> 00:10:10,109 Nikt nie będzie cię winił, 162 00:10:10,610 --> 00:10:14,196 jeśli wyjedziesz i skończysz szkolenie z innym plutonem. 163 00:10:14,905 --> 00:10:16,616 Ale mamy plan szkoleniowy. 164 00:10:17,617 --> 00:10:19,744 - Tak jest. - Musisz podjąć decyzję. 165 00:10:26,334 --> 00:10:28,002 Każdy ma swoje problemy. 166 00:10:28,085 --> 00:10:29,795 Stary, właśnie zmarł mu tata. 167 00:10:30,379 --> 00:10:33,174 Życie zdrowo kopie w dupę. Co ja na to poradzę? 168 00:10:33,257 --> 00:10:35,259 Pogadaj z nim. Wesprzyj go. 169 00:10:35,343 --> 00:10:36,344 Dlaczego? 170 00:10:36,427 --> 00:10:39,513 Dlatego, że to twój kumpel i tak postępują marines. 171 00:10:41,349 --> 00:10:43,017 I dlatego, że o to proszę. 172 00:10:43,809 --> 00:10:46,354 Gdyby nie ja, siedziałbyś teraz w Rikers. 173 00:10:52,568 --> 00:10:53,903 Po tym będziemy kwita. 174 00:11:01,869 --> 00:11:03,788 Bierz to, zanim zmienię zdanie. 175 00:11:04,705 --> 00:11:06,666 - Nie jestem głodny. - Głowa do góry. 176 00:11:07,667 --> 00:11:08,668 Musisz coś jeść. 177 00:11:22,473 --> 00:11:23,307 Pogadaj z nim. 178 00:11:24,225 --> 00:11:25,476 Powiedz coś. 179 00:11:30,439 --> 00:11:33,192 Czemu nie wracacie do domu, żeby się pożegnać? 180 00:11:34,819 --> 00:11:37,822 Mój tata to… żałosny kutafon. 181 00:11:38,489 --> 00:11:40,199 Ale kiedy się przekręci, 182 00:11:40,282 --> 00:11:43,369 zasiądę tuż przy dziurze, do której go wsadzą. 183 00:11:44,245 --> 00:11:47,123 Zjawię się w eleganckim mundurze 184 00:11:47,707 --> 00:11:48,916 i powiem mu: 185 00:11:49,583 --> 00:11:51,711 „I kto teraz jest frajerem, gnoju?”. 186 00:11:54,964 --> 00:11:56,632 Na twoim miejscu wróciłbym do domu. 187 00:11:59,927 --> 00:12:01,053 Przestań gadać. 188 00:12:10,980 --> 00:12:12,773 A co ja jestem, Oprah Winfrey? 189 00:12:14,525 --> 00:12:15,568 Nie ruszaj się. 190 00:12:19,196 --> 00:12:21,949 Powiesz komuś o tym, a skopię ci dupę. 191 00:12:22,032 --> 00:12:23,743 Musiałbyś mnie dogonić. 192 00:12:24,326 --> 00:12:25,494 Co to jest? 193 00:12:25,578 --> 00:12:29,290 - Pociąłem materac, zrobiłem ci szynę. - A ty co, Doogie Howser? 194 00:12:29,790 --> 00:12:31,041 Mówię poważnie. 195 00:12:31,125 --> 00:12:34,253 Dowiedzą się, że znów uszkodziłem kolano, i koniec. 196 00:12:35,838 --> 00:12:38,382 Jeśli teraz zjebię, wykopią mnie na dobre. 197 00:12:38,966 --> 00:12:40,468 Skończyły mi się życia. 198 00:12:42,678 --> 00:12:43,846 Dobra. I jak? 199 00:12:46,140 --> 00:12:47,516 W porządku, Doogie. 200 00:12:47,600 --> 00:12:48,642 Styknie. 201 00:12:57,026 --> 00:12:59,570 Jebać to. Umieram z głodu. 202 00:13:00,780 --> 00:13:01,947 Ty też. 203 00:13:02,490 --> 00:13:04,617 Naprawdę chcesz do tego wracać? 204 00:13:06,118 --> 00:13:07,411 No weź. 205 00:13:07,495 --> 00:13:08,871 Pięć minut. 206 00:13:13,501 --> 00:13:15,044 Fasola i parówki? 207 00:13:16,170 --> 00:13:17,254 Mam gulasz wołowy. 208 00:13:18,214 --> 00:13:19,215 Wymiana? 209 00:13:21,050 --> 00:13:22,551 Lubię fasolę i parówki. 210 00:13:32,269 --> 00:13:34,271 Serio? Nie widzisz, co się dzieje? 211 00:13:35,439 --> 00:13:37,024 Sullivan nas obu wydymał. 212 00:13:38,234 --> 00:13:42,780 Wykorzystuje mnie, żeby zrobić z ciebie swoją pojebaną kopię. 213 00:13:42,863 --> 00:13:44,698 Tylko dlatego wciąż tu jestem. 214 00:13:46,742 --> 00:13:50,871 Obiecał mi zwolnienie lekarskie, jeśli namącę ci we łbie. 215 00:13:54,291 --> 00:13:55,918 Przed rozmową w lesie? 216 00:13:56,544 --> 00:13:59,213 Kłamałeś, kiedy mówiłeś, że jesteśmy ty i ja. 217 00:13:59,296 --> 00:14:01,549 Kłamstwa nagle ci przeszkadzają? 218 00:14:03,884 --> 00:14:06,512 - Łżesz jak z nut. - Nigdy cię nie okłamałem. 219 00:14:06,595 --> 00:14:07,847 Proszę cię, Cameron. 220 00:14:07,930 --> 00:14:10,224 Codziennie kłamiesz, żeby tu być. 221 00:14:10,808 --> 00:14:14,270 Wiemy, że wyjebaliby nas stąd, gdyby znali prawdę. 222 00:14:14,937 --> 00:14:16,689 Różni nas tylko to, 223 00:14:17,606 --> 00:14:19,525 że twoim zdaniem mieliby rację. 224 00:14:19,608 --> 00:14:20,818 Wstawaj. Idziemy. 225 00:14:20,901 --> 00:14:21,902 Przepraszam. 226 00:14:21,986 --> 00:14:23,320 No już, wstawaj. 227 00:14:23,821 --> 00:14:26,365 Przepraszam, okej? 228 00:14:29,869 --> 00:14:30,911 Przepraszam. 229 00:14:36,208 --> 00:14:41,505 Nie rozumiem, jak taki koleś jak ty patrzy na Sullivana i myśli: 230 00:14:41,589 --> 00:14:43,465 „Chcę taki być. Wchodzę w to”. 231 00:14:44,925 --> 00:14:46,051 Nie jest prawdziwy. 232 00:14:46,677 --> 00:14:49,054 Wiem, jak wygląda, ale to nie bohater. 233 00:14:49,138 --> 00:14:53,475 - To dręczyciel. Nienawidzi siebie. - Wiem o dręczycielach więcej niż ty. 234 00:14:54,560 --> 00:14:55,978 Sullivan nie jest słaby. 235 00:14:58,397 --> 00:15:00,357 A ja nie będę już więcej słaby. 236 00:15:10,784 --> 00:15:12,578 Co się, kurwa, gapisz? 237 00:15:24,840 --> 00:15:26,091 Dowódca kompanii. 238 00:15:33,432 --> 00:15:36,185 - Dzień dobry. - Starszy instruktorze musztry. 239 00:15:37,853 --> 00:15:39,772 Proszę za mną. 240 00:15:47,821 --> 00:15:50,157 Jest mi pan winien wyjaśnienie. 241 00:15:51,408 --> 00:15:53,786 Szeryf w bazie szuka żołnierza marine, 242 00:15:53,869 --> 00:15:56,872 który prawie zabił cywila podczas bójki w barze. 243 00:15:56,956 --> 00:15:58,791 Gnój trafił na intensywną terapię. 244 00:15:58,874 --> 00:15:59,875 Jest w śpiączce. 245 00:16:01,752 --> 00:16:03,462 Wie pan coś na ten temat? 246 00:16:05,923 --> 00:16:07,549 Mają dość dokładny opis. 247 00:16:11,512 --> 00:16:13,514 Proszę pokazać dłonie, sierżancie. 248 00:16:18,268 --> 00:16:19,937 Przyjmę to, co się wydarzy. 249 00:16:23,816 --> 00:16:25,067 Oto, co się wydarzy. 250 00:16:26,694 --> 00:16:28,821 Jego rodzina wnosi oskarżenie. 251 00:16:28,904 --> 00:16:31,407 To przestępstwo. Rozumie pan? 252 00:16:32,783 --> 00:16:37,371 Kariera, reputacja… Wszystko przekreślić przez byle gnojka? 253 00:16:38,914 --> 00:16:41,500 Mówiłam, że pana wesprę, jeśli sprawa z Guamu… 254 00:16:41,583 --> 00:16:42,918 Nic nie może pani zrobić. 255 00:16:44,628 --> 00:16:47,923 Lepsze zwolnienie dyscyplinarne za to, że prawie zabił pan człowieka? 256 00:16:50,884 --> 00:16:51,802 Jebać ich. 257 00:16:52,970 --> 00:16:54,722 I pana, bo pozwala im wygrać. 258 00:16:56,724 --> 00:16:59,143 Ściągnęłabym pana w tej chwili, 259 00:16:59,226 --> 00:17:01,228 ale nie mam zastępstwa. 260 00:17:01,311 --> 00:17:03,605 Nie narażę bezpieczeństwa rekrutów. 261 00:17:04,106 --> 00:17:05,941 Dokończy pan misję. 262 00:17:06,025 --> 00:17:09,570 Każdy z rekrutów ma zostać żołnierzem marine. 263 00:17:10,112 --> 00:17:12,489 Na tym koniec. Czy to jasne, sierżancie? 264 00:17:15,409 --> 00:17:16,577 Tak jest. 265 00:17:39,516 --> 00:17:40,350 Tutaj? 266 00:17:41,518 --> 00:17:42,519 Tak jest. 267 00:17:46,356 --> 00:17:48,984 - Piechota morska - Będę marine aż do śmierci 268 00:17:49,068 --> 00:17:50,360 Piechota morska 269 00:18:10,422 --> 00:18:11,965 - Nie. - Jones! 270 00:18:12,800 --> 00:18:13,717 Sir! 271 00:18:14,927 --> 00:18:18,472 Zrobiłem to, co pan chciał. Cameron jest pod pańską opieką. 272 00:18:18,555 --> 00:18:21,642 Proszę podpisać mi zwolnienie, zgodnie z obietnicą. 273 00:18:23,185 --> 00:18:24,520 Proszę, sir. 274 00:18:25,687 --> 00:18:29,024 Sytuacja się zmieniła, rekrucie. Jesteś zdany na siebie. 275 00:18:40,702 --> 00:18:42,037 Wygrywałem. 276 00:18:43,080 --> 00:18:44,123 Pakuj się. 277 00:18:56,093 --> 00:18:56,927 Boże. 278 00:19:13,152 --> 00:19:14,528 A niech mnie. 279 00:19:39,803 --> 00:19:40,804 John. 280 00:19:43,849 --> 00:19:44,808 Co, Cody? 281 00:19:50,939 --> 00:19:53,066 Masz coś do powiedzenia? To mów. 282 00:19:53,817 --> 00:19:55,319 Nie pojadę bez ciebie. 283 00:19:58,614 --> 00:19:59,740 Gówno prawda. 284 00:19:59,823 --> 00:20:01,533 Gówno prawda, Cody. 285 00:20:03,118 --> 00:20:04,953 Nie przychodź teraz do mnie, 286 00:20:05,037 --> 00:20:08,540 bo wreszcie zrozumiałeś, że sam nie dasz rady. 287 00:20:10,000 --> 00:20:11,543 Przez całe nasze życie 288 00:20:12,211 --> 00:20:14,630 powtarzałeś z tatą, że jestem tym słabym, 289 00:20:15,297 --> 00:20:18,425 że jestem tchórzem, nieudacznikiem. 290 00:20:21,720 --> 00:20:23,222 Wiesz, co zrozumiałem? 291 00:20:25,641 --> 00:20:27,476 To nie ja potrzebuję brata. 292 00:20:36,193 --> 00:20:38,946 Pobudka, panienki! Wyłazić z namiotów! 293 00:20:39,029 --> 00:20:41,865 Wstawać, rekruci! Ruszać się! 294 00:20:42,950 --> 00:20:44,826 Wstawać, gnidy! Budzić się! 295 00:20:46,787 --> 00:20:49,498 Dzień dobry, panienki! Pora brać się do pracy! 296 00:20:51,375 --> 00:20:52,251 Jones? 297 00:20:55,003 --> 00:20:57,381 Zwijać namioty! Pakować sprzęt! 298 00:20:57,464 --> 00:20:59,758 Ruszamy za cztery minuty! 299 00:21:02,094 --> 00:21:05,264 Co się stało… z Jonesem? 300 00:21:07,307 --> 00:21:08,976 Obudziłem się i go nie było. 301 00:21:09,685 --> 00:21:11,228 Przyjąłem. Bez odbioru. 302 00:21:11,979 --> 00:21:13,438 Zespół poszukiwawczy w drodze. 303 00:21:13,522 --> 00:21:16,441 Miał nierówno pod sufitem, ale nie myślałem, że się zawinie. 304 00:21:16,525 --> 00:21:19,027 Jest impulsywny. Ale nie głupi. 305 00:21:19,820 --> 00:21:22,614 W Pokrakach był pod obserwacją, bo lunatykował. 306 00:21:22,698 --> 00:21:24,700 Na bagnach może wpaść w tarapaty. 307 00:21:24,783 --> 00:21:27,411 Proszę mnie puścić. Liczy się każda minuta. 308 00:21:32,124 --> 00:21:36,503 Na pewno go znajdą. Skup się na zadaniu. 309 00:21:46,179 --> 00:21:48,557 Zrób coś dla mnie. Powiedz im, że nie uciekłem. 310 00:21:48,640 --> 00:21:50,767 Co? Cam. 311 00:22:17,586 --> 00:22:20,339 Co robisz, Cope? Do mnie, już. 312 00:22:23,592 --> 00:22:25,385 Ty też, McAffey. 313 00:22:33,226 --> 00:22:35,187 Flip i Flap. 314 00:22:35,270 --> 00:22:37,731 Powiecie mi, co wy tu, kurwa, robicie? 315 00:22:37,814 --> 00:22:41,026 Instruktor mówił, że Jones jest w stadzie tego rekruta. 316 00:22:42,444 --> 00:22:45,072 Sir, Cope jest w stadzie tego rekruta. 317 00:22:46,573 --> 00:22:49,576 - Sir. - Tu Foxtrot Actual, 32 Charlie. Odbiór. 318 00:22:49,659 --> 00:22:52,954 Tu 32 Charlie. Dwóch pasażerów na gapę, Cope i McAffey. 319 00:22:53,038 --> 00:22:54,873 Odsyłam ich do obozu. Odbiór. 320 00:22:54,956 --> 00:22:57,959 Nie. Proszę ich odeskortować, wycofuję pana. 321 00:23:02,672 --> 00:23:04,007 Z całym szacunkiem, 322 00:23:04,508 --> 00:23:08,470 miałem zabezpieczyć wszystkich rekrutów i tak zrobię. Bez odbioru. 323 00:23:08,553 --> 00:23:10,222 To bezpośredni rozkaz… 324 00:23:14,059 --> 00:23:15,727 Droga jest dwa kilometry na wschód. 325 00:23:16,311 --> 00:23:18,480 Dołączycie tam do plutonu. Migiem. 326 00:23:18,563 --> 00:23:19,564 Tak jest, sir. 327 00:23:23,318 --> 00:23:24,194 Cam. 328 00:23:25,070 --> 00:23:28,156 Sullivan właśnie zignorował bezpośredni rozkaz. 329 00:23:28,698 --> 00:23:31,827 Jest w dupie. Jeśli nie wrócimy, też będziemy w dupie. 330 00:23:31,910 --> 00:23:34,496 Właśnie. Nie ryzykuj dla mnie. Wracaj. 331 00:23:34,579 --> 00:23:38,041 - Nie zostawię cię tutaj. - Ray, poradzę sobie. 332 00:23:40,168 --> 00:23:42,212 Już nie musisz się mną opiekować. 333 00:23:42,963 --> 00:23:44,089 Będzie dobrze. 334 00:23:45,715 --> 00:23:46,925 Poradzę sobie. 335 00:23:49,094 --> 00:23:50,095 Zaufaj mi. 336 00:23:56,893 --> 00:23:58,478 Widzimy się w bazie. 337 00:24:09,531 --> 00:24:11,491 Wyjaśnij mi to, rekrucie. 338 00:24:11,575 --> 00:24:14,035 Chcę zrozumieć, dlaczego uznałeś, 339 00:24:14,119 --> 00:24:17,456 że jesteś na tyle wyjątkowy, by zignorować rozkaz i opuścić pluton! 340 00:24:18,248 --> 00:24:19,958 - Sir… - Kurwa, zamknij się! 341 00:24:21,168 --> 00:24:23,295 Myślałem, że będzie z ciebie prymus. 342 00:24:24,337 --> 00:24:26,173 Pożegnaj się z tym marzeniem. 343 00:24:27,048 --> 00:24:28,842 - Zejdź mi z oczu! - Tak jest! 344 00:24:34,973 --> 00:24:38,268 Pluton, naprzód. Marsz! 345 00:24:44,149 --> 00:24:46,568 Dwie dychy, że Jones leży ryjem w błocie. 346 00:24:46,651 --> 00:24:48,361 Pięć dych, że zeżarły go aligatory. 347 00:24:48,445 --> 00:24:51,781 Jest w drodze na Florydę. Tylko on jest zdrowy na umyśle. 348 00:24:51,865 --> 00:24:52,949 Jebać to. 349 00:24:53,492 --> 00:24:57,162 Podpisałeś pierdolony kontrakt. 350 00:24:57,245 --> 00:25:00,624 Spierdolenie to frajerski ruch. Prawda, Bam Bam? 351 00:25:01,833 --> 00:25:03,793 Kurwa, nie opuszcza się braci. 352 00:25:04,294 --> 00:25:06,087 Co to za gówno? 353 00:25:06,671 --> 00:25:07,923 Jebana cipa. 354 00:25:12,385 --> 00:25:14,012 Najebałbym mu. 355 00:25:19,559 --> 00:25:21,311 Kurwa, to jakieś jaja? 356 00:25:24,397 --> 00:25:26,274 Cody, wracaj tu! 357 00:25:26,358 --> 00:25:27,442 John! 358 00:25:28,026 --> 00:25:29,528 Próbuję ci pomóc, gnoju. 359 00:25:29,611 --> 00:25:30,695 Cholera. 360 00:25:30,779 --> 00:25:31,821 Tata nie żyje! 361 00:25:32,822 --> 00:25:33,823 Spierdalaj! 362 00:25:33,907 --> 00:25:35,033 - Kurwa. - Stać! 363 00:25:36,701 --> 00:25:38,995 - Wracamy do domu! - Stać! 364 00:25:39,079 --> 00:25:41,998 - Hej! Spokój, do cholery! - John! 365 00:25:42,082 --> 00:25:42,999 Spokój. 366 00:25:45,043 --> 00:25:47,128 Uspokój się. 367 00:25:49,256 --> 00:25:51,091 Spokój. 368 00:25:53,635 --> 00:25:56,638 Wsadź go do wozu i zabierz do kapelana. 369 00:26:01,476 --> 00:26:03,061 Kazałem ci wracać. 370 00:26:03,562 --> 00:26:05,564 Ignoruje pan rozkaz, to ja też. 371 00:26:07,023 --> 00:26:09,067 Słyszałem, co mówiła pani kapitan. 372 00:26:09,651 --> 00:26:11,069 Wyrzucają pana? 373 00:26:14,281 --> 00:26:15,490 Więc to tyle? 374 00:26:16,074 --> 00:26:17,867 A „marine jest się na zawsze”? 375 00:26:17,951 --> 00:26:19,452 - Koniec gadania. - Nie. 376 00:26:19,536 --> 00:26:21,580 Zrobiłem wszystko, co pan kazał. 377 00:26:22,080 --> 00:26:25,333 Zdałem te głupie testy, dowiodłem, że jestem dość dobry dla pana 378 00:26:25,417 --> 00:26:27,460 i dla marines, a pan to odrzuca? 379 00:26:27,544 --> 00:26:30,046 To bez sensu. 380 00:26:31,298 --> 00:26:32,799 Robi pan głupotę. 381 00:26:34,134 --> 00:26:35,427 Jones miał co do pana rację. 382 00:26:36,177 --> 00:26:39,306 - Chcesz być jak Jones? - Chciałem być taki jak pan. 383 00:26:46,438 --> 00:26:47,772 Ile masz lat, Cope? 384 00:26:50,358 --> 00:26:51,359 Osiemnaście. 385 00:26:52,944 --> 00:26:53,903 Sir. 386 00:26:55,655 --> 00:26:57,657 W tym samym wieku się zaciągnąłem. 387 00:27:02,412 --> 00:27:06,041 Kiedy poszedłem do biura rekrutacji, powiedzieli, że mam niedowagę. 388 00:27:07,876 --> 00:27:09,711 Byłem chudszy od ciebie. 389 00:27:11,254 --> 00:27:12,756 Powiedziałem, że wrócę. 390 00:27:13,548 --> 00:27:15,258 Przytyłem, ale… 391 00:27:17,218 --> 00:27:18,678 musiał mieć za mało rekrutów, 392 00:27:18,762 --> 00:27:20,805 bo nie chciał tak łatwo odpuścić. 393 00:27:21,556 --> 00:27:24,184 Zabrał mnie na badanie lekarskie. 394 00:27:26,394 --> 00:27:28,229 Zanim stanąłem na wadze, 395 00:27:29,356 --> 00:27:32,734 przyczepił mi kawałek metalu do nogi, żebym się załapał. 396 00:27:37,072 --> 00:27:39,741 Spytałem potem: „Czy to nie oszustwo? 397 00:27:41,368 --> 00:27:43,703 Marines nie patrzą na to krzywo?”. 398 00:27:45,288 --> 00:27:48,833 Odpowiedział, że to nic złego, o ile wszystko naprawisz. 399 00:27:52,879 --> 00:27:54,673 To nie zawsze prawda. 400 00:27:56,966 --> 00:27:58,677 Nie wszystko da się naprawić. 401 00:28:01,012 --> 00:28:05,183 Nie jestem gościem z plakatu, Cope. 402 00:28:08,269 --> 00:28:09,771 Ale też tego pragnąłem. 403 00:28:15,610 --> 00:28:17,237 O czym mówiła pani kapitan? 404 00:28:18,863 --> 00:28:21,658 „Lepsze zwolnienie za to, że prawie zabił pan człowieka niż…”. 405 00:28:24,786 --> 00:28:26,705 Nie jesteś głupi, Cope. 406 00:28:29,916 --> 00:28:31,126 Pomocy. 407 00:28:33,962 --> 00:28:35,004 Pomocy. 408 00:28:39,384 --> 00:28:42,846 Vernon, Rubin, idziemy! 409 00:28:47,976 --> 00:28:49,227 Złap mnie za rękę. 410 00:28:49,310 --> 00:28:51,312 Nie. To koniec. 411 00:28:51,980 --> 00:28:52,856 Chodź. 412 00:28:55,066 --> 00:28:58,695 Rekruci muszą ukończyć wyzwanie o własnych siłach, McAffey. 413 00:28:58,778 --> 00:29:00,280 Twoja pomoc nie pomaga. 414 00:29:03,950 --> 00:29:05,952 Odpuścisz tuż przed metą? 415 00:29:06,453 --> 00:29:08,163 - Potrzebujesz lekarza? - Nie. 416 00:29:08,246 --> 00:29:09,581 To ruszaj! 417 00:29:10,081 --> 00:29:11,791 Tylko tyle trzeba zrobić. 418 00:29:20,133 --> 00:29:22,552 - Co robisz? - Idź dalej. 419 00:29:25,054 --> 00:29:26,055 Połączmy siły. 420 00:29:26,723 --> 00:29:28,975 - Niech nosi własny syf. - Włącz się. 421 00:29:29,058 --> 00:29:30,393 Dość dziś zrobiłem. 422 00:29:30,477 --> 00:29:31,936 Nieźle, Oprah. 423 00:29:33,104 --> 00:29:34,230 Podaj dalej. 424 00:29:39,235 --> 00:29:41,696 Hej. To masz nosić. 425 00:29:57,837 --> 00:29:59,088 Będzie dobrze. 426 00:30:01,549 --> 00:30:02,926 Mam apteczkę w plecaku. 427 00:30:07,806 --> 00:30:10,934 Trzy wiwaty za nielegalne wstąpienie, co, chłopaki? 428 00:30:11,017 --> 00:30:12,519 Oszczędzaj siły. 429 00:30:13,812 --> 00:30:14,979 Potrzebuje szyny. 430 00:30:17,649 --> 00:30:19,901 - Foxtrot Actual, tu Charlie 32. - Mów. 431 00:30:19,984 --> 00:30:23,363 Mam rekruta Jonesa. Złamanie otwarte, rozcięcie. 432 00:30:23,446 --> 00:30:27,116 Stan stabilny. Proszę o pomoc medyczną i sanitariuszy. Odbiór. 433 00:30:27,200 --> 00:30:28,743 Wysyłam. Odbiór. 434 00:30:28,827 --> 00:30:30,912 Gotowe, sir. Co teraz? 435 00:30:40,129 --> 00:30:42,173 Dawajcie, głąby kapuściane! 436 00:30:42,257 --> 00:30:44,050 Ruszać girami! 437 00:30:44,133 --> 00:30:47,095 Zabić! 438 00:31:30,638 --> 00:31:32,974 Do zobaczenia w piekle, Diabelski Psie. 439 00:31:34,767 --> 00:31:36,060 Zajmij mi miejsce. 440 00:31:36,895 --> 00:31:38,104 W pierwszym rzędzie. 441 00:31:46,696 --> 00:31:48,531 - Ranny? - Nie, proszę pani. 442 00:31:49,073 --> 00:31:50,491 Gdzie sierżant Sullivan? 443 00:31:53,161 --> 00:31:54,579 Rekrut nie wie. 444 00:31:59,876 --> 00:32:01,502 Gratulacje, marine. 445 00:32:02,503 --> 00:32:05,173 Zasłużyłeś na to… marine. 446 00:32:11,638 --> 00:32:13,306 Gratulacje, marine. 447 00:32:15,433 --> 00:32:16,976 Semper fi, marine. 448 00:32:28,988 --> 00:32:32,200 Rekrut chciałby ukończyć finałowe wyzwanie. 449 00:32:37,622 --> 00:32:38,748 Semper fi. 450 00:32:41,709 --> 00:32:43,127 Gratulacje, marine. 451 00:32:57,558 --> 00:32:59,519 Rusz dupę, Cam! 452 00:33:03,731 --> 00:33:04,565 Dawaj, Cope! 453 00:33:04,649 --> 00:33:07,819 - Zgoda na przyspieszenie? - Zgoda, rekrucie! 454 00:33:12,532 --> 00:33:13,908 Dawaj! 455 00:33:34,554 --> 00:33:35,930 Pot wysycha. 456 00:33:37,432 --> 00:33:39,017 Krew krzepnie. 457 00:33:41,853 --> 00:33:43,187 Kości się goją. 458 00:33:46,149 --> 00:33:47,817 Ale to, czego dokonaliście, 459 00:33:49,152 --> 00:33:50,903 nigdy nie przeminie. 460 00:33:56,409 --> 00:33:59,328 A teraz idźcie tam i wyruchajcie ich na amen. 461 00:34:01,039 --> 00:34:03,249 - Wiwat! - Wiwat! 462 00:34:19,390 --> 00:34:20,850 Prowadź nas, prymusie. 463 00:34:24,562 --> 00:34:25,980 Naprzód! 464 00:34:26,939 --> 00:34:27,815 Marsz! 465 00:34:32,028 --> 00:34:33,738 Spojrzeć w prawo! 466 00:34:41,746 --> 00:34:43,164 Jak się nazywasz, rekrucie? 467 00:34:56,427 --> 00:34:57,845 Chcesz być marine? 468 00:34:57,929 --> 00:34:58,971 Tak, sir! 469 00:34:59,055 --> 00:35:00,014 Wiwat! 470 00:35:01,390 --> 00:35:02,475 Gotowe, sir. 471 00:35:03,142 --> 00:35:04,018 Co teraz? 472 00:35:08,648 --> 00:35:09,690 Zajmij się nim. 473 00:35:10,525 --> 00:35:11,359 Sir? 474 00:35:11,442 --> 00:35:12,860 Miałem cię wyszkolić. 475 00:35:15,530 --> 00:35:17,824 Może traktowałem cię zbyt surowo. 476 00:35:17,907 --> 00:35:20,243 Chciałem cię jak najlepiej przygotować. 477 00:35:30,711 --> 00:35:32,380 Wybacz, jeśli cię zawiodłem. 478 00:35:33,422 --> 00:35:35,216 Ale już mnie nie potrzebujesz. 479 00:35:37,426 --> 00:35:38,302 Jesteś gotów. 480 00:35:41,764 --> 00:35:42,974 Jesteś teraz marine. 481 00:36:02,869 --> 00:36:04,245 Gotowi! Naprzód! 482 00:36:09,375 --> 00:36:13,921 Dobra, głąby, jeszcze jedno. Wszyscy razem: „Zielona Pała!” 483 00:36:14,005 --> 00:36:16,257 Zielona Pała! 484 00:36:18,342 --> 00:36:19,677 A teraz jedno z tatą. 485 00:36:26,642 --> 00:36:27,810 Dobra robota, synu. 486 00:36:35,318 --> 00:36:36,569 Przedstawisz mnie? 487 00:36:36,652 --> 00:36:38,779 To są siekruci… 488 00:36:40,448 --> 00:36:41,657 Sierżancie sztabowy. 489 00:36:43,159 --> 00:36:44,410 To moi rodzice. 490 00:36:44,493 --> 00:36:47,205 Państwo Nashowie. Sierżant sztabowy McKinnon. 491 00:36:48,581 --> 00:36:50,958 Na pewno są państwo dumni z tego marine. 492 00:36:53,794 --> 00:36:56,714 Muszę przyznać, że dobrze się prezentuje. 493 00:37:08,100 --> 00:37:09,227 Zaraz wracam. 494 00:37:09,727 --> 00:37:10,561 Dobrze. 495 00:37:15,983 --> 00:37:18,402 - Zapomniałem spytać cię o imię. - Owszem. 496 00:37:19,111 --> 00:37:21,155 Ale i tak mam dla ciebie prezent. 497 00:37:24,283 --> 00:37:25,660 Miłego dnia, marine. 498 00:37:27,912 --> 00:37:28,996 Wzajemnie, marine. 499 00:37:31,415 --> 00:37:32,625 To jak masz na imię? 500 00:37:33,793 --> 00:37:35,753 Musisz zadzwonić i się przekonać. 501 00:37:49,267 --> 00:37:50,768 Szeregowy Cope? 502 00:37:50,851 --> 00:37:53,479 - Sierżancie. - Pani kapitan prosi na słówko. 503 00:38:18,838 --> 00:38:19,797 No proszę. 504 00:38:20,548 --> 00:38:22,925 Twoja matka zwróciła mi uwagę na coś, 505 00:38:23,009 --> 00:38:25,761 czego nie ujawniłeś w zgłoszeniu. 506 00:38:26,929 --> 00:38:29,890 Czyżbyś zataił coś na swój temat? 507 00:38:32,768 --> 00:38:34,103 To nie jego wina. 508 00:38:34,854 --> 00:38:37,064 To moja wina. Nie powiedziałam mu. 509 00:38:41,068 --> 00:38:44,322 Kiedy miałeś cztery lata, mieszkaliśmy w Minneapolis. 510 00:38:44,405 --> 00:38:47,908 Pamiętasz ten żółty domek ze skrzypiącym gankiem? 511 00:38:48,409 --> 00:38:50,828 W przedszkolu mieli dolną granicę wieku. 512 00:38:50,911 --> 00:38:55,082 Brakowało ci ośmiu miesięcy, co było dość… niefortunne. 513 00:38:55,166 --> 00:38:59,503 Więc… lekko poprawiłam twój akt urodzenia. 514 00:39:00,671 --> 00:39:03,215 Nie masz 18 lat. Masz 17. 515 00:39:04,675 --> 00:39:05,885 Nie rozumiem. 516 00:39:09,930 --> 00:39:11,557 Jesteś nieletni, kochanie. 517 00:39:12,141 --> 00:39:15,186 Nieletni nie może uciec i dołączyć do marines. 518 00:39:16,604 --> 00:39:17,897 To nieprawda. Kłamie. 519 00:39:19,523 --> 00:39:22,068 Kłamiesz. Zawsze kłamiesz. 520 00:39:22,151 --> 00:39:23,694 Nie tym razem, skarbie. 521 00:39:27,281 --> 00:39:28,866 AKT URODZENIA 522 00:39:31,494 --> 00:39:32,536 To dobre wieści. 523 00:39:32,620 --> 00:39:35,831 Muszą cię teraz wypuścić. Jesteś wolny. 524 00:39:39,168 --> 00:39:43,464 Bez zgody matki twoje wstąpienie do wojska jest nieważne. 525 00:39:44,090 --> 00:39:46,509 Czyli miałbym odejść? 526 00:39:47,635 --> 00:39:48,761 Nie byłbym marine? 527 00:39:48,844 --> 00:39:50,805 Tak jakby to się nie wydarzyło. 528 00:39:50,888 --> 00:39:52,264 Ale to się wydarzyło. 529 00:39:53,099 --> 00:39:55,309 Bardzo mi z tego powodu przykro. 530 00:39:59,897 --> 00:40:01,816 Zgoda na skorzystanie z toalety? 531 00:40:19,708 --> 00:40:21,502 Czego więcej potrzebujesz, 532 00:40:22,795 --> 00:40:24,922 by dostrzec to, co masz przed sobą? 533 00:40:26,048 --> 00:40:27,425 Daje nam drogę wyjścia. 534 00:40:35,891 --> 00:40:37,435 A jeśli jej nie chcę? 535 00:40:39,311 --> 00:40:41,021 Kazałeś mi o siebie walczyć. 536 00:40:41,814 --> 00:40:45,025 Być silnym. Zmienić się. I tak zrobiłem. 537 00:40:45,109 --> 00:40:46,652 Tutaj. Z nimi. 538 00:40:47,236 --> 00:40:48,446 Z moimi braćmi. 539 00:40:49,363 --> 00:40:50,865 Nikt mi tego nie dał. 540 00:40:51,532 --> 00:40:52,533 Zasłużyłem na to. 541 00:40:53,909 --> 00:40:56,120 Wiesz już, na co cię stać. 542 00:40:58,080 --> 00:40:59,039 Ale czas wracać. 543 00:40:59,832 --> 00:41:02,751 Nie może przychodzić i wszystko mi znów odbierać… 544 00:41:02,835 --> 00:41:04,837 Cameron, tu nie chodzi o nią. 545 00:41:06,338 --> 00:41:08,424 Wiesz, co będzie, jeśli zostaniesz. 546 00:41:09,633 --> 00:41:12,261 Zostaniesz pokonany jak Jones albo złamany jak Sullivan. 547 00:41:12,344 --> 00:41:14,513 - Tego nie wiesz. - Owszem, wiesz. 548 00:41:14,597 --> 00:41:16,307 A jeśli to nie takie proste? 549 00:41:17,308 --> 00:41:19,685 - Jeśli znajdę własną drogę? - Obudź się! 550 00:41:20,352 --> 00:41:23,189 Chcesz się uczyć od Sullivana? Śmiało. 551 00:41:23,772 --> 00:41:26,567 Życie w kłamstwie to zbyt wysoka cena. 552 00:41:28,319 --> 00:41:33,032 Im dłużej tu będziesz, tym bardziej zdradzisz prawdziwego siebie. 553 00:41:34,867 --> 00:41:36,118 Aż pewnego dnia 554 00:41:37,661 --> 00:41:39,663 nie będziesz pamiętał, kim jesteś, 555 00:41:40,998 --> 00:41:42,082 a mnie nie będzie. 556 00:41:47,087 --> 00:41:48,506 Co ze mną będzie? 557 00:42:10,861 --> 00:42:13,739 Mówiłaś, że żałujesz, że tu przyjechałem. 558 00:42:14,657 --> 00:42:15,908 Żałuję. 559 00:42:15,991 --> 00:42:19,161 Jeśli naprawdę tak jest, udowodnij mi to. 560 00:42:20,829 --> 00:42:22,581 - Podpisz tę zgodę. - Cameron. 561 00:42:22,665 --> 00:42:25,709 - Zrób dla mnie tę jedną rzecz. - Przemyśl to. 562 00:42:32,550 --> 00:42:33,467 To nie jesteś ty. 563 00:42:36,554 --> 00:42:37,555 Teraz już jestem. 564 00:42:45,646 --> 00:42:48,065 ZGODA RODZICA 565 00:43:00,286 --> 00:43:01,495 Dziękuję. 566 00:43:14,800 --> 00:43:17,720 Kimkolwiek innym zechcesz być… 567 00:43:21,015 --> 00:43:22,725 zawsze będziesz moim synem. 568 00:43:59,094 --> 00:44:00,554 Ogarnij to, szeregowy. 569 00:44:01,764 --> 00:44:03,140 Ogarnięte, proszę pani. 570 00:44:04,058 --> 00:44:05,684 Dołącz do swoich braci. 571 00:44:06,810 --> 00:44:08,729 Zmiany 572 00:44:08,812 --> 00:44:10,689 Odwróć się i zmierz z nieznanym 573 00:44:10,773 --> 00:44:13,233 Zmiany 574 00:44:13,317 --> 00:44:16,362 Nie każ im dojrzeć i z tego wyrosnąć 575 00:44:16,445 --> 00:44:18,322 Zmiany 576 00:44:18,906 --> 00:44:23,661 Chciałem ci to powiedzieć. Dziękuję za to trzecie podciągnięcie. 577 00:44:23,744 --> 00:44:24,995 To twoja zasługa. 578 00:44:25,537 --> 00:44:28,123 Czas może mnie zmienić 579 00:44:28,207 --> 00:44:31,418 Ale nie można śledzić czasu… 580 00:44:32,044 --> 00:44:33,253 Zrobiliśmy to! 581 00:44:33,337 --> 00:44:34,838 - Tak. - Jesteśmy marines! 582 00:44:35,839 --> 00:44:37,257 - Chodź. - Dziękuję. 583 00:44:38,133 --> 00:44:39,468 Hicks, kocham cię! 584 00:44:40,427 --> 00:44:44,348 Zmiany wpływają 585 00:44:44,431 --> 00:44:46,809 Na tempo, w jakim działam… 586 00:44:46,892 --> 00:44:48,477 - Co? - Chodzi o Nasha. 587 00:44:48,560 --> 00:44:50,312 Galowy mundur. Prymus. 588 00:44:50,396 --> 00:44:51,897 To mogłeś być ty. 589 00:44:52,398 --> 00:44:53,982 To przeze mnie. 590 00:44:54,066 --> 00:44:56,443 Nigdy nie wybrałbym tytułu ponad ciebie. 591 00:44:57,277 --> 00:44:58,487 To niehonorowe. 592 00:44:58,570 --> 00:45:00,781 Odwróć się i zmierz z nieznanym 593 00:45:00,864 --> 00:45:02,574 Zmiany… 594 00:45:02,658 --> 00:45:05,828 Poza tym… Prymus to stan umysłu. 595 00:45:07,079 --> 00:45:09,415 Ale do końca życia płacisz w barach. 596 00:45:09,498 --> 00:45:10,416 Umowa stoi. 597 00:45:11,417 --> 00:45:14,962 Mówiłem, czas może mnie zmienić 598 00:45:15,045 --> 00:45:17,506 Ale nie mogę śledzić czasu… 599 00:45:26,306 --> 00:45:28,308 Słyszałem, co zrobiłeś dla Jonesa. 600 00:45:29,226 --> 00:45:30,936 Słyszałem, co zrobiłeś dla Cody’ego. 601 00:45:31,437 --> 00:45:32,396 No cóż… 602 00:45:34,690 --> 00:45:35,774 tak robią marines. 603 00:45:42,364 --> 00:45:43,615 A teraz się najebmy! 604 00:45:49,621 --> 00:45:53,500 Wiwat! 605 00:45:55,002 --> 00:45:57,880 Sensacyjne wydarzenia w pobliżu Zatoki Perskiej. 606 00:45:57,963 --> 00:46:01,717 Irak dokonał inwazji na sąsiadujący z nim Kuwejt. 607 00:46:01,800 --> 00:46:04,511 Trwają obecnie walki wzdłuż granicy. 608 00:46:05,345 --> 00:46:08,223 Waszyngton potwierdza, że wojska Kuwejtu i Iraku 609 00:46:08,307 --> 00:46:12,644 rozpoczęły walki przed świtem. 610 00:46:12,728 --> 00:46:17,107 Mieszkańców obudziły strzały karabinów maszynowych i artylerii. 611 00:46:17,191 --> 00:46:21,779 Od tygodni sto tysięcy irackich żołnierzy gromadziło się w pobliżu granicy. 612 00:46:22,279 --> 00:46:26,825 Kraje arabskie starały się w tym miesiącu zażegnać narastający kryzys. 613 00:46:27,451 --> 00:46:29,620 Sekretarz obrony, Dick Cheney, 614 00:46:29,703 --> 00:46:32,247 ma omówić kroki, które możemy podjąć. 615 00:46:32,331 --> 00:46:34,917 Rząd saudyjski poprosił nas o pomoc. 616 00:46:35,000 --> 00:46:36,835 Odpowiedziałem na tę prośbę 617 00:46:36,919 --> 00:46:41,757 i skierowałem amerykańskie siły powietrzne i lądowe do Arabii Saudyjskiej. 618 00:46:42,758 --> 00:46:46,637 Inwazja Iraku zagraża stabilności całego regionu Zatoki Perskiej. 619 00:46:46,720 --> 00:46:49,681 Pytanie brzmi: „Czy wojska amerykańskie 620 00:46:49,765 --> 00:46:51,725 położą kres agresji Saddama Husajna, 621 00:46:51,809 --> 00:46:56,146 czy ta nowa eskalacja pogrąży świat w jeszcze szerzej zakrojonej wojnie?”. 622 00:47:00,484 --> 00:47:01,860 Jak obóz letni. 623 00:47:04,154 --> 00:47:09,952 KU PAMIĘCI 624 00:47:10,702 --> 00:47:12,621 NA PODSTAWIE KSIĄŻKI 625 00:48:04,172 --> 00:48:08,677 Napisy: Maria Zawadzka-Strączek