1 00:00:22,791 --> 00:00:24,458 Miał dość czasu. 2 00:00:31,958 --> 00:00:33,791 Wiem, że na to nie zasługujesz. 3 00:00:39,041 --> 00:00:40,750 Mój ojciec też nie zasłużył. 4 00:00:41,250 --> 00:00:42,666 Wybacz mi. 5 00:00:59,291 --> 00:01:01,208 Przekroczyłeś zbyt wiele granic. 6 00:01:01,708 --> 00:01:03,083 Zemściłeś się. 7 00:01:03,583 --> 00:01:04,791 Co ci to dało? 8 00:01:22,500 --> 00:01:25,333 - Jacob, czekaj! - Nie! 9 00:01:25,916 --> 00:01:28,583 Odłóż broń i odsuń się od niej! 10 00:01:28,666 --> 00:01:30,166 Vuyo, co ty tu robisz? 11 00:01:30,250 --> 00:01:32,500 Tylko tak ukarzemy Vilakaziego! 12 00:01:32,583 --> 00:01:35,458 Jest inny sposób. Rozmawiałem z mamą Precious. 13 00:01:35,541 --> 00:01:38,916 - Gówno to da, jeśli on się nie przyzna! - A Zinhle? 14 00:01:39,000 --> 00:01:41,333 Co, jeśli Vilakazi ją zabije? 15 00:01:41,416 --> 00:01:44,250 Mam nagranie! W końcu poznaliśmy prawdę! 16 00:01:45,625 --> 00:01:46,583 Proszę cię. 17 00:01:50,500 --> 00:01:53,125 Strzelaj, Vuyo! Zrób to dla Zinhle! 18 00:01:55,583 --> 00:01:57,166 Nie! 19 00:01:57,250 --> 00:01:58,875 Wystarczy! Proszę. 20 00:01:58,958 --> 00:01:59,791 Błagam. 21 00:02:00,375 --> 00:02:02,250 Wypuść ją. 22 00:02:02,333 --> 00:02:03,750 Jest niewinna. 23 00:02:04,666 --> 00:02:06,541 Wiem, że walczyłeś. 24 00:02:07,750 --> 00:02:09,375 Masz dobre serce. 25 00:02:10,208 --> 00:02:13,666 A ja znam je lepiej niż ktokolwiek inny. 26 00:02:14,708 --> 00:02:16,083 Zastrzel drania! 27 00:02:16,166 --> 00:02:17,416 Stul pysk! 28 00:02:20,875 --> 00:02:21,708 Proszę. 29 00:02:22,333 --> 00:02:24,416 Puść ją. 30 00:02:26,000 --> 00:02:27,041 Zrób to dla mnie. 31 00:02:30,416 --> 00:02:31,541 I dla siebie. 32 00:02:33,125 --> 00:02:34,250 Puść ją. 33 00:02:34,333 --> 00:02:35,166 Dobrze? 34 00:02:39,291 --> 00:02:40,125 Już dobrze. 35 00:02:45,333 --> 00:02:47,750 Wszystko w porządku. 36 00:02:48,708 --> 00:02:50,750 Jesteś diabłem wcielonym! 37 00:02:50,833 --> 00:02:52,375 Jak twój ojciec! 38 00:02:52,458 --> 00:02:55,000 Niech Bóg ocali twoją duszę! 39 00:02:55,083 --> 00:02:56,833 Podły chłopak! 40 00:02:56,916 --> 00:02:59,541 To twój mąż jest zwyrodnialcem. 41 00:02:59,625 --> 00:03:01,416 Nie wiecie, o czym mówicie. 42 00:03:01,500 --> 00:03:04,541 Zabieraliśmy Precious ze sobą do pracy. 43 00:03:05,041 --> 00:03:08,291 Vilakazi poczuł do niej pociąg. 44 00:03:08,375 --> 00:03:10,291 Nie! 45 00:03:13,250 --> 00:03:14,875 Kiedyś ich przyłapałam. 46 00:03:15,625 --> 00:03:17,250 Zadzwoniłam do męża. 47 00:03:17,958 --> 00:03:19,125 Wpadł w szał. 48 00:03:19,708 --> 00:03:23,916 Do jego obowiązków należało odbieranie Busi ze szkoły, 49 00:03:24,000 --> 00:03:27,125 ale tym razem nie zawiózł jej do domu. 50 00:03:28,958 --> 00:03:33,625 Porwał ją, żeby zranić Vilakaziego, 51 00:03:33,708 --> 00:03:35,916 tak jak Vilakazi zranił nas. 52 00:03:37,000 --> 00:03:39,166 Gdy później znaleziono ciało Busi, 53 00:03:39,916 --> 00:03:41,708 Vilakazi oszalał. 54 00:03:41,791 --> 00:03:43,166 Busi! 55 00:03:47,208 --> 00:03:49,166 Zabił mojego męża. 56 00:03:50,000 --> 00:03:51,916 W końcu go mamy, Jacob. 57 00:03:52,791 --> 00:03:54,625 Mama Precious powie nam prawdę. 58 00:03:55,208 --> 00:03:58,541 Wrobili Jibę w morderstwo Busi, 59 00:03:58,625 --> 00:04:03,875 żeby śledztwo się zakończyło, 60 00:04:05,458 --> 00:04:08,875 a prawda o nim i Precious nie wyszła na jaw. 61 00:04:09,375 --> 00:04:11,958 Nawet jego żona nie wiedziała. 62 00:04:12,041 --> 00:04:13,416 Boże, nie! 63 00:04:14,500 --> 00:04:16,833 Na twoim miejscu bym z tym uważał. 64 00:04:16,916 --> 00:04:19,375 Dlaczego? Bo też trafisz za kratki? 65 00:04:19,458 --> 00:04:21,041 Leonard nie ma amnezji. 66 00:04:21,125 --> 00:04:23,500 Cały czas kłamał i udawał! 67 00:04:24,958 --> 00:04:26,083 Tak. 68 00:04:27,000 --> 00:04:28,458 Pierdolcie się. 69 00:04:30,291 --> 00:04:31,625 Pieprzę was! 70 00:04:37,416 --> 00:04:38,250 Jacob! 71 00:04:43,916 --> 00:04:45,291 Deli, nie. 72 00:04:46,208 --> 00:04:47,458 Nie rób tego. 73 00:04:52,958 --> 00:04:53,916 Boże. 74 00:04:56,958 --> 00:04:58,500 To jakiś pojebany żart. 75 00:04:58,583 --> 00:04:59,666 Kurwa! 76 00:05:02,041 --> 00:05:09,041 ŚMIERTELNE POŻĄDANIE 77 00:05:22,916 --> 00:05:24,125 Nandi! 78 00:05:24,208 --> 00:05:25,041 Zinhle. 79 00:05:27,791 --> 00:05:28,916 Mówi Nandi Mahlati. 80 00:05:29,000 --> 00:05:32,166 Zostaw swoje nazwisko i numer, oddzwonię. 81 00:05:38,958 --> 00:05:39,875 Vuyo. 82 00:05:41,791 --> 00:05:42,791 Co robisz? 83 00:05:44,041 --> 00:05:45,458 Oddaj nagranie. 84 00:05:57,875 --> 00:05:58,833 Co się dzieje? 85 00:06:00,750 --> 00:06:04,458 Koleś, który nas zaprosił, chce ze mną pogadać. 86 00:06:05,125 --> 00:06:06,583 Poradzisz sobie? 87 00:06:10,166 --> 00:06:12,291 Myślę, że tak. 88 00:06:18,000 --> 00:06:19,125 Gdzie oni są? 89 00:06:19,666 --> 00:06:20,666 Chodźmy. 90 00:06:26,875 --> 00:06:28,458 Musimy ratować Zinhle. 91 00:06:28,541 --> 00:06:31,041 Telefon, Vuyo. 92 00:06:31,625 --> 00:06:33,125 - Daj mi go. - Albo co? 93 00:06:33,625 --> 00:06:34,666 Zastrzelisz mnie? 94 00:06:35,375 --> 00:06:37,500 To dla ciebie ważniejsze niż Zinhle? 95 00:06:44,916 --> 00:06:46,083 Clinton. 96 00:06:47,916 --> 00:06:48,958 Chłopcze. 97 00:06:49,916 --> 00:06:51,041 W porządku? 98 00:06:51,750 --> 00:06:52,666 Tak. 99 00:06:53,250 --> 00:06:55,541 Dziękuję… za to. 100 00:06:58,000 --> 00:06:59,416 Wiesz co? 101 00:07:00,791 --> 00:07:02,083 Coś ci dam. 102 00:07:02,583 --> 00:07:05,375 Jako podziękowanie za to, co zrobiłeś. 103 00:07:07,500 --> 00:07:08,791 Ta kokaina 104 00:07:10,083 --> 00:07:13,166 jest tak czysta, że wzbudza zazdrość Kolumbijczyków. 105 00:07:16,458 --> 00:07:19,083 To twój szczęśliwy dzień. 106 00:07:22,958 --> 00:07:24,916 Bardzo dziękuję. 107 00:07:27,416 --> 00:07:28,500 Baw się dobrze. 108 00:07:28,583 --> 00:07:29,583 Będę. 109 00:07:35,000 --> 00:07:38,083 - Czemu dałeś im kokę? - To nie koka. 110 00:07:39,333 --> 00:07:40,625 To heroina. 111 00:07:41,500 --> 00:07:43,375 Jeśli ją wciągną, przedawkują. 112 00:07:47,125 --> 00:07:49,291 W ten sposób chronię rodzinę. 113 00:07:49,375 --> 00:07:50,291 Pieprzenie! 114 00:07:51,458 --> 00:07:53,541 Zawarłeś pakt z diabłem! 115 00:07:53,625 --> 00:07:54,625 Tak! 116 00:07:55,541 --> 00:07:56,750 Zrobiłem to! 117 00:07:57,250 --> 00:08:01,000 Bo gdy sam diabeł do ciebie przychodzi, grożąc twojej rodzinie, 118 00:08:01,583 --> 00:08:03,791 robisz, co tylko, kurwa, chce. 119 00:08:04,916 --> 00:08:07,416 Vilakazi dał ci ten sam wybór. 120 00:08:08,958 --> 00:08:13,250 Niech twoi kumple z policji dadzą spokój. Sprawa Jiby jest zamknięta. 121 00:08:13,333 --> 00:08:16,000 Zinhle do twarzy w tych drogich okularach. 122 00:08:16,500 --> 00:08:17,583 Rozumiesz? 123 00:08:17,666 --> 00:08:19,708 Zostawmy martwych w spokoju. 124 00:08:19,791 --> 00:08:21,666 Wybrałem Zinhle! 125 00:08:22,291 --> 00:08:23,708 Ty nie! 126 00:08:24,500 --> 00:08:27,208 To czyni mnie lepszym ojcem. 127 00:08:27,291 --> 00:08:30,833 Więc zrób to, do kurwy nędzy! Zabij mnie! 128 00:08:36,083 --> 00:08:37,083 Co robisz? 129 00:09:16,458 --> 00:09:17,708 Mahlati. 130 00:09:18,583 --> 00:09:19,625 Co się dzieje? 131 00:09:21,375 --> 00:09:23,000 Zastrzeliłem Vuya. 132 00:09:23,083 --> 00:09:24,916 Mam to w dupie. 133 00:09:25,000 --> 00:09:27,083 Gdzie moja żona? 134 00:09:27,166 --> 00:09:29,083 Nadal w rękach Jacoba? 135 00:09:35,541 --> 00:09:37,166 Gdzie moja żona?! 136 00:09:41,333 --> 00:09:42,541 Nie żyje. 137 00:09:43,833 --> 00:09:44,708 Przykro mi. 138 00:10:28,750 --> 00:10:29,666 Boże. 139 00:10:30,291 --> 00:10:32,875 Musi ci być ciężko i nudno. 140 00:10:32,958 --> 00:10:37,041 Jest Sylwester, ludzie się bawią, a ty sterczysz na zewnątrz. 141 00:10:37,125 --> 00:10:40,791 Może później cię odwiedzę? 142 00:10:40,875 --> 00:10:41,916 Co ty na to? 143 00:10:54,166 --> 00:10:55,750 Wybierz coś. 144 00:11:00,166 --> 00:11:02,000 Musimy znaleźć Zinhle. Szybko! 145 00:11:02,083 --> 00:11:02,916 Idziemy. 146 00:11:16,375 --> 00:11:18,083 Ale będzie odlot. 147 00:11:30,458 --> 00:11:31,291 Nie. 148 00:11:39,750 --> 00:11:40,916 Co jest? 149 00:12:05,833 --> 00:12:06,958 Gdzie moje dziecko? 150 00:12:08,666 --> 00:12:13,125 Pozwoliłaś Jacobowi zabić Deli. Jak mogłaś? Nie miała z tym nic wspólnego! 151 00:12:13,208 --> 00:12:14,708 Sama się zastrzeliła. 152 00:12:14,791 --> 00:12:15,958 Jacob ją uwolnił. 153 00:12:16,041 --> 00:12:19,625 To bez sensu! Deli by tego nie zrobiła. 154 00:12:19,708 --> 00:12:23,625 Dowiedziała się, że romansujesz z Vilakazim, 155 00:12:23,708 --> 00:12:24,916 odkąd miałaś 16 lat. 156 00:12:25,000 --> 00:12:26,000 - Nie. - Tak. 157 00:12:26,916 --> 00:12:30,916 Vuyo znalazł twoją matkę. Powiedziała mu o wszystkim. 158 00:12:31,000 --> 00:12:32,833 Nie mogła znieść prawdy. 159 00:12:33,333 --> 00:12:36,041 Nikt więcej nie musi ucierpieć. 160 00:12:36,125 --> 00:12:38,666 - Gdzie Zinhle? - Kłamiesz. 161 00:12:38,750 --> 00:12:40,833 - Błagam cię. - Puszczaj! 162 00:12:40,916 --> 00:12:43,166 - Gadaj! - Zostaw mnie! 163 00:12:43,250 --> 00:12:44,208 Ochrona! 164 00:12:45,375 --> 00:12:46,875 Miałaś 16 lat. 165 00:12:47,916 --> 00:12:49,583 Byłaś dzieckiem. 166 00:12:50,083 --> 00:12:52,083 Nie miał prawa tego robić. 167 00:12:52,708 --> 00:12:54,750 Spójrz, co ten potwór ci zrobił. 168 00:12:55,333 --> 00:12:57,541 Proszę cię, Precious! 169 00:12:57,625 --> 00:12:58,750 Gdzie moje dziecko? 170 00:12:58,833 --> 00:12:59,875 Zostaw mnie! 171 00:13:00,458 --> 00:13:01,916 Puszczaj! 172 00:13:02,000 --> 00:13:03,250 Gdzie Zinhle? 173 00:13:23,333 --> 00:13:27,791 Towar pierwsza klasa. Nigdzie indziej takiego nie dostaniesz. 174 00:13:27,875 --> 00:13:29,375 Musisz spróbować. 175 00:13:30,750 --> 00:13:32,833 Zostanę przy drinkach. 176 00:13:33,375 --> 00:13:35,625 No weź, będzie fajnie. 177 00:13:36,125 --> 00:13:39,500 To nasza ostatnia wspólna noc. 178 00:13:39,583 --> 00:13:44,375 To ci pomoże zapomnieć o traumach i całym tym bajzlu. 179 00:13:44,875 --> 00:13:45,708 Zaufaj mi. 180 00:13:52,041 --> 00:13:55,041 O tak. Chodź, spróbuj tego. 181 00:13:58,625 --> 00:13:59,958 Jeden, dwa, trzy! 182 00:14:08,083 --> 00:14:09,083 No nie? 183 00:14:34,791 --> 00:14:38,166 Musisz mnie ukarać, Pani. 184 00:14:39,208 --> 00:14:44,583 - Ukarz mnie za Deli. - Ocaliłbyś ją, gdybyś zwołał konferencję. 185 00:14:44,666 --> 00:14:47,208 Ukarz mnie za to, że tego nie zrobiłem. 186 00:14:47,291 --> 00:14:48,833 Potrzebuję tego. 187 00:14:49,916 --> 00:14:51,833 Jest tu Nandi. Szuka córki. 188 00:14:53,125 --> 00:14:55,041 Moja matka wszystko jej wyznała. 189 00:14:55,833 --> 00:14:58,916 Już dawno powinienem pozbyć się świadków. 190 00:14:59,666 --> 00:15:01,958 - Zwłaszcza mojej matki. - Tak. 191 00:15:02,583 --> 00:15:04,250 Nie trzymała gęby na kłódkę. 192 00:15:05,000 --> 00:15:08,791 Ukarz mnie. Na litość boską, Pani! 193 00:15:19,625 --> 00:15:21,250 Puść mnie! 194 00:15:22,291 --> 00:15:23,125 Koleś, 195 00:15:23,958 --> 00:15:25,958 o której jest północ? 196 00:15:31,333 --> 00:15:33,375 Musi być w prywatnych pokojach. 197 00:15:33,458 --> 00:15:34,625 Tędy. 198 00:15:42,708 --> 00:15:44,833 Teraz mamy tylko siebie. 199 00:15:45,916 --> 00:15:49,333 Zniszczymy ich za to, co zrobili Deli. 200 00:15:53,708 --> 00:15:55,125 Kto naprawdę zabił Deli? 201 00:15:56,291 --> 00:15:57,666 Oni czy my? 202 00:15:59,041 --> 00:16:01,875 Gdyby nie my, nawet Busi by żyła. 203 00:16:03,166 --> 00:16:05,791 Moją córkę zabił twój ojciec. 204 00:16:06,625 --> 00:16:08,916 Uratowałem cię przed nim. 205 00:16:13,750 --> 00:16:16,041 Czyli niczego nie żałujesz? 206 00:16:21,541 --> 00:16:23,791 Żałowałeś kiedyś tego, co mi zrobiłeś? 207 00:16:28,666 --> 00:16:30,125 Miałam 16 lat. 208 00:16:32,625 --> 00:16:34,000 Żałujesz tego? 209 00:16:34,083 --> 00:16:37,958 Mówiłaś, że chcesz życia, jakiego twoi rodzice nie mogli ci dać. 210 00:16:38,041 --> 00:16:40,291 - Przyszłaś do mnie… - Byłam dzieckiem! 211 00:16:40,375 --> 00:16:42,750 Które wiedziało, czego chce. 212 00:16:49,708 --> 00:16:51,333 Nie jestem idealny. 213 00:16:52,541 --> 00:16:53,708 Kochałem cię. 214 00:16:53,791 --> 00:16:55,791 Nawet gdy nie powinienem. 215 00:16:58,291 --> 00:17:00,375 Kiedyś myślałam, że też cię kocham. 216 00:17:02,708 --> 00:17:04,250 Ale to było poczucie winy. 217 00:17:05,500 --> 00:17:08,208 Próbowałam wynagrodzić to, co stało się Busi. 218 00:17:08,291 --> 00:17:12,000 To, co ją spotkało, to nie twoja wina. 219 00:17:16,083 --> 00:17:17,375 A jednak moja. 220 00:17:21,000 --> 00:17:24,625 Busi, chodź. Szybko. 221 00:17:24,708 --> 00:17:26,458 Tędy. 222 00:17:27,250 --> 00:17:28,250 Precious! 223 00:17:30,291 --> 00:17:31,791 Stój, moje dziecko! 224 00:17:33,125 --> 00:17:33,958 Precious! 225 00:17:34,041 --> 00:17:35,041 Precious. 226 00:17:43,041 --> 00:17:44,166 Nie uciekniesz! 227 00:17:44,250 --> 00:17:45,166 Precious! 228 00:18:04,750 --> 00:18:05,625 Busi? 229 00:18:06,125 --> 00:18:07,125 Busi. 230 00:18:07,791 --> 00:18:08,666 O mój… 231 00:18:18,833 --> 00:18:20,833 Zabiłam twoją córkę. 232 00:18:23,000 --> 00:18:24,666 Przepraszam. 233 00:18:29,458 --> 00:18:31,291 Ale to się musi skończyć. 234 00:18:31,791 --> 00:18:33,000 Żegnaj! 235 00:19:06,250 --> 00:19:07,208 Cześć. 236 00:19:07,291 --> 00:19:08,208 Cześć. 237 00:19:08,291 --> 00:19:10,708 - Pamiętasz mnie? - Tak. 238 00:19:12,208 --> 00:19:16,083 Twój szef dzwonił. Chciałby mnie zobaczyć. 239 00:19:23,125 --> 00:19:25,041 - Nic nie mówił. - Dzwonił. 240 00:19:25,125 --> 00:19:28,708 Zaprosił mnie, więc mnie przepuść. 241 00:19:36,708 --> 00:19:37,708 Dobra. 242 00:19:38,458 --> 00:19:39,458 Dziękuję. 243 00:19:42,416 --> 00:19:44,041 Chcesz mnie zabić? 244 00:19:44,708 --> 00:19:47,125 Po tym, jak zabiłaś moją córkę? 245 00:19:47,208 --> 00:19:49,375 Próbujesz mnie zajebać? 246 00:19:49,458 --> 00:19:51,166 Za kogo ty się, kurwa, masz? 247 00:19:56,375 --> 00:19:57,458 Gdzie Zinhle? 248 00:20:31,958 --> 00:20:33,083 Gdzie moje dziecko? 249 00:20:33,958 --> 00:20:36,125 Gdzie moja córka? Proszę. 250 00:20:37,250 --> 00:20:38,083 Proszę. 251 00:21:08,708 --> 00:21:09,916 Dzięki. 252 00:21:53,166 --> 00:21:55,125 Zee, ocknij się. 253 00:21:57,375 --> 00:21:59,083 No dalej. 254 00:22:25,666 --> 00:22:27,333 Zinhle! 255 00:22:28,291 --> 00:22:29,291 Zinhle! 256 00:22:30,000 --> 00:22:31,958 Proszę, obudź się. 257 00:22:32,041 --> 00:22:35,250 Proszę, skarbie. Obudź się. 258 00:22:36,291 --> 00:22:37,125 Dobrze. 259 00:22:37,208 --> 00:22:38,166 Nie! 260 00:22:38,875 --> 00:22:41,166 - Już dobrze. - Zostaw mnie! 261 00:22:41,250 --> 00:22:42,291 Nie ruszaj się! 262 00:22:42,375 --> 00:22:44,208 Ani drgnij! 263 00:22:54,666 --> 00:22:56,250 Już dobrze, skarbie. 264 00:23:06,791 --> 00:23:07,791 Kurwa mać. 265 00:23:09,958 --> 00:23:11,000 Dzięki, Jezu. 266 00:23:14,875 --> 00:23:16,708 Już w porządku. 267 00:24:06,791 --> 00:24:10,625 Znamy nowe szczegóły dotyczące zabójstwa ministra Vilakaziego 268 00:24:10,708 --> 00:24:12,250 w Sylwestra w Kapsztadzie. 269 00:24:12,333 --> 00:24:18,125 Według doniesień asystentka ministra współpracuje z policją. 270 00:24:18,208 --> 00:24:23,125 Opisuje skomplikowaną historię morderstwa, nadużyć i tuszowania, 271 00:24:23,208 --> 00:24:26,083 sięgającą wstecz do śmierci Busi Vilakazi, 272 00:24:26,166 --> 00:24:30,500 za morderstwo której niesłusznie skazano Benjamina Jibę. 273 00:24:31,208 --> 00:24:33,958 To małe pocieszenie dla rodziny Jiby, 274 00:24:34,041 --> 00:24:35,791 która przeżyła lata udręki 275 00:24:35,875 --> 00:24:39,125 po wyroku skazującym i samobójstwie pana Jiby. 276 00:24:57,333 --> 00:24:58,875 - Co znowu? - Vuyo Mahlati? 277 00:24:58,958 --> 00:25:01,333 Aresztujemy cię za zabicie Yusufa Fayada. 278 00:25:01,416 --> 00:25:02,916 - Nie… - Zabrać go. 279 00:25:03,000 --> 00:25:04,916 - Nikogo nie zabiłem! - Idziemy! 280 00:25:05,000 --> 00:25:07,291 Zostaw mnie! Dokąd mnie zabierasz? 281 00:25:07,375 --> 00:25:08,791 - Brać go. - Puszczaj! 282 00:25:08,875 --> 00:25:11,333 - Idziemy! - Zostaw mnie! 283 00:25:20,083 --> 00:25:22,833 TRZY TYGODNIE PÓŹNIEJ 284 00:25:22,916 --> 00:25:26,333 Co jest grane, Nandi? Mówią, że zabiłem Yusufa. 285 00:25:27,458 --> 00:25:28,958 Ktoś dał cynk glinom. 286 00:25:29,500 --> 00:25:30,875 Znaleźli ciało. 287 00:25:30,958 --> 00:25:33,291 W całym domu są twoje odciski. 288 00:25:33,875 --> 00:25:36,916 Na nagraniu widać, jak się włamujesz i uciekasz. 289 00:25:37,000 --> 00:25:37,833 Yusuf! 290 00:25:38,958 --> 00:25:40,750 Yusuf… Kurwa. 291 00:25:40,833 --> 00:25:43,250 Nie żył, gdy tam dotarłem. 292 00:25:44,875 --> 00:25:46,000 To robota Precious. 293 00:25:46,500 --> 00:25:48,041 Wrabia mnie. 294 00:25:49,083 --> 00:25:50,500 Vilakazi nie żyje. 295 00:25:51,083 --> 00:25:52,375 Czemu to robi? 296 00:25:55,333 --> 00:25:56,833 Bo ją poprosiłam. 297 00:25:59,833 --> 00:26:00,666 Co? 298 00:26:00,750 --> 00:26:03,625 Przekonałam ją, że Vilakazi to nie jedyny problem. 299 00:26:03,708 --> 00:26:06,250 Zrobiła swoje, zabijając Vilakaziego, 300 00:26:06,333 --> 00:26:09,750 a teraz moja kolej, by pozbyć się z życia potworów. 301 00:26:09,833 --> 00:26:10,916 To nie są żarty. 302 00:26:11,500 --> 00:26:12,791 Chodzi o morderstwo. 303 00:26:12,875 --> 00:26:15,541 - Mogę dostać… - Dożywocie. 304 00:26:15,625 --> 00:26:16,750 Tak, Vuyo. 305 00:26:16,833 --> 00:26:18,250 I o to chodzi. 306 00:26:20,833 --> 00:26:24,291 Nandi, wiem, że w przeszłości się krzywdziliśmy. 307 00:26:24,375 --> 00:26:26,125 Ale taka kara to przesada. 308 00:26:26,208 --> 00:26:29,583 Ty nie miałeś z tym problemu, robiąc mi to samo, co? 309 00:26:36,000 --> 00:26:37,000 Więc to koniec? 310 00:26:39,458 --> 00:26:40,958 Nie tak dawno temu 311 00:26:41,041 --> 00:26:45,166 też siedziałeś naprzeciwko mnie 312 00:26:45,250 --> 00:26:48,291 i powiedziałeś, że wygrałeś. 313 00:26:49,250 --> 00:26:51,916 Tym razem to Zinhle wygrała. 314 00:26:53,250 --> 00:26:54,250 Tak. 315 00:27:07,500 --> 00:27:08,458 Czekaj! 316 00:27:11,333 --> 00:27:13,458 Nandi, zaczekaj! 317 00:27:24,791 --> 00:27:26,875 Co się stało z nagraniem Ivy? 318 00:27:28,041 --> 00:27:32,166 Policja mówi, że znów odmawia współpracy. 319 00:27:35,875 --> 00:27:39,000 Zrozumiała, że Vilakazi trzymał mi broń przy skroni. 320 00:27:40,583 --> 00:27:44,583 I że postąpiłem tak, a nie inaczej, żeby chronić rodzinę. 321 00:27:44,666 --> 00:27:45,750 Leonardzie. 322 00:27:45,833 --> 00:27:49,166 Sprzedajesz tę opowiastkę każdemu, kto chce słuchać. 323 00:27:49,666 --> 00:27:52,041 Ale to nieprawda. 324 00:27:53,208 --> 00:27:54,541 Vilakazi nie żyje. 325 00:27:55,666 --> 00:27:57,958 Damy sobie radę, Nandi. 326 00:28:01,333 --> 00:28:02,166 Podpisz. 327 00:28:03,375 --> 00:28:04,833 Zakończ to małżeństwo. 328 00:28:05,666 --> 00:28:08,541 A potem zrezygnuj z funkcji sędziego. 329 00:28:08,625 --> 00:28:12,333 Powiedz, że nie możesz jej pełnić w zgodzie z własnym sumieniem. 330 00:28:14,375 --> 00:28:15,208 Co takiego? 331 00:28:15,291 --> 00:28:20,291 Nie zasługujesz, by stać na straży prawa ani żeby cię szanowano. 332 00:28:24,791 --> 00:28:27,000 A jeśli odmówię? 333 00:28:29,666 --> 00:28:31,916 Kojarzysz dziennikarza Yusufa. 334 00:28:33,125 --> 00:28:35,458 Precious wszystko mi o nim powiedziała. 335 00:28:37,916 --> 00:28:39,291 Podpisz dokumenty. 336 00:28:40,666 --> 00:28:45,625 Bo inaczej to nie Vuyo może odpowiadać za morderstwo. 337 00:28:51,708 --> 00:28:54,166 ROZWÓD ZA POROZUMIENIEM STRON 338 00:29:00,708 --> 00:29:02,958 PODPIS 339 00:29:54,166 --> 00:29:55,500 Muszę wiedzieć. 340 00:29:57,458 --> 00:29:58,916 Spałaś z Clintonem? 341 00:30:34,708 --> 00:30:35,791 To ty. 342 00:30:44,541 --> 00:30:46,875 ZAKŁAD KARNY W BOSKOP 343 00:30:49,000 --> 00:30:52,666 Większość życia spędzamy na pogoni za przyjemnością 344 00:30:53,875 --> 00:30:55,458 i unikaniu bólu. 345 00:30:58,708 --> 00:31:02,250 Ale bywa, że ból nie jest czymś złym. 346 00:31:05,083 --> 00:31:08,875 Czasem poprzez ból życie uczy nas, 347 00:31:10,666 --> 00:31:13,916 by nie popełniać tych samych błędów. 348 00:31:16,875 --> 00:31:19,000 Chcę zaakceptować ból, 349 00:31:19,875 --> 00:31:21,541 aby pomógł mi się rozwijać. 350 00:31:22,333 --> 00:31:24,875 Ale to oznacza, że muszę cię opuścić. 351 00:31:26,125 --> 00:31:28,333 Spędziliśmy razem magiczną noc, 352 00:31:29,125 --> 00:31:31,333 ale Zinhle nigdy cię nie zaakceptuje. 353 00:31:32,416 --> 00:31:34,375 Muszę ją chronić. 354 00:31:37,625 --> 00:31:38,875 Żegnaj, Jacobie. 355 00:31:41,458 --> 00:31:43,625 Liczę, że w końcu zaznasz spokoju. 356 00:33:39,333 --> 00:33:42,916 Napisy: Karol Radomski