1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:06,583 --> 00:00:09,500 Opowiem wam o moim pomyśle na grę. 3 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 4 00:00:09,583 --> 00:00:14,083 Nerd zakochuje się w księżniczce. Księżniczce-wojowniczce. 5 00:00:14,166 --> 00:00:15,875 Bohater. 6 00:00:17,125 --> 00:00:20,958 Żeby być razem, postacie te muszą stawić czoła szeregowi wyzwań. 7 00:00:21,041 --> 00:00:24,833 Jak ja i Eva. Ja mieszkałem w São Paulo, a ona w stanie Bahia. 8 00:00:24,916 --> 00:00:29,333 Ale odkąd się poznaliśmy, wiedziałem, że chcę się z nią ożenić. 9 00:00:30,666 --> 00:00:31,750 Sorka. 10 00:00:32,833 --> 00:00:34,041 Coś ci się stało? 11 00:00:34,125 --> 00:00:37,208 - Nie, choć mam zdruzgotane ego. - Wszystko gra? 12 00:00:37,291 --> 00:00:39,000 - Panowie! - Nie trzeba. 13 00:00:39,083 --> 00:00:41,041 - Sprzątnijcie to. - Ja to zrobię. 14 00:00:41,833 --> 00:00:42,916 Nie ma mowy. 15 00:00:46,375 --> 00:00:47,375 Eva… 16 00:00:48,875 --> 00:00:51,208 Jestem Alex. Miło mi. 17 00:00:51,875 --> 00:00:52,875 Wzajemnie. 18 00:00:55,083 --> 00:00:56,583 Który to twój stolik? 19 00:00:57,416 --> 00:00:58,416 Tamten. 20 00:01:00,625 --> 00:01:02,375 Wszyscy dostali awans. 21 00:01:03,291 --> 00:01:04,833 Ty chyba się nie cieszysz. 22 00:01:04,916 --> 00:01:06,666 Niezbyt lubię swoją pracę. 23 00:01:07,750 --> 00:01:08,958 To ją rzuć. 24 00:01:09,541 --> 00:01:12,708 Człowiek sukcesu to taki, który robi to, co kocha. 25 00:01:17,041 --> 00:01:21,083 Powiedział, że gdy tylko się poznaliśmy, zapragnął się ze mną ożenić? 26 00:01:22,375 --> 00:01:25,875 Tylko Alex wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia. 27 00:01:25,958 --> 00:01:28,208 Ja wtedy nawet nie myślałam o ślubie. 28 00:01:28,291 --> 00:01:31,708 Uważałam, że wcześniej muszę dokonać wielu innych rzeczy. 29 00:01:33,708 --> 00:01:36,500 Ale chciałam być blisko niego. 30 00:01:38,250 --> 00:01:40,458 Nie wierzyłaś w miłość na odległość. 31 00:01:41,750 --> 00:01:42,958 Ty też nie. 32 00:01:53,416 --> 00:01:56,166 Ale takie związki są najgorsze. 33 00:01:56,250 --> 00:01:58,666 - Nie rozumiem. - Muszę ci coś powiedzieć. 34 00:02:01,416 --> 00:02:02,375 Nie. 35 00:02:03,958 --> 00:02:04,791 Nie. 36 00:02:07,416 --> 00:02:08,250 Nie. 37 00:02:11,791 --> 00:02:13,500 Chyba nie chcesz powiedzieć… 38 00:02:14,500 --> 00:02:15,375 Tak. 39 00:02:16,083 --> 00:02:17,125 Czy ty…? 40 00:02:17,666 --> 00:02:19,291 Przenoszę się do São Paulo! 41 00:02:21,250 --> 00:02:23,708 Chciałem mieć wielkie, huczne wesele. 42 00:02:23,791 --> 00:02:26,416 Imprezę z kumplami szalejącymi na parkiecie, 43 00:02:26,500 --> 00:02:29,416 żenującymi odzywkami krewnych 44 00:02:29,500 --> 00:02:32,458 i Evą kroczącą do ołtarza w najpiękniejszej sukni, 45 00:02:32,541 --> 00:02:34,458 żebyśmy już zawsze byli razem. 46 00:02:39,291 --> 00:02:41,291 Co o tym sądzisz? 47 00:02:47,041 --> 00:02:48,208 Jest świetna! 48 00:02:50,250 --> 00:02:52,625 - Ciężko nad nią pracowałeś. - O tak. 49 00:02:52,708 --> 00:02:53,708 I udało się. 50 00:02:54,291 --> 00:02:55,333 Jest gotowa. 51 00:02:55,416 --> 00:02:58,666 To tylko grywalne demo. Muszę jeszcze znaleźć inwestora. 52 00:02:59,500 --> 00:03:01,666 Nikt ci nie odmówi. 53 00:03:03,708 --> 00:03:04,916 Zamknij oczy. 54 00:03:05,000 --> 00:03:05,833 No śmiało. 55 00:03:06,833 --> 00:03:08,500 O co chodzi? 56 00:03:12,000 --> 00:03:12,916 Otwórz. 57 00:03:13,916 --> 00:03:15,375 Ojej. 58 00:03:15,458 --> 00:03:18,666 Ostrożnie. Nie wiadomo, co ten potwór tam skrywa. 59 00:03:25,708 --> 00:03:26,708 Evo, 60 00:03:28,333 --> 00:03:29,750 wyjdziesz za mnie? 61 00:03:34,583 --> 00:03:35,708 Oczywiście. 62 00:03:37,166 --> 00:03:38,625 Ty nerdzie. 63 00:03:55,416 --> 00:03:59,333 Tak wyglądał dzień, w którym spełniło się moje marzenie. 64 00:03:59,416 --> 00:04:01,500 Wybaczcie, że zezpsuję nastrój. 65 00:04:01,583 --> 00:04:06,083 To było marzenie Alexa, ale zgadnijcie, kto wszystko zaplanował? 66 00:04:06,166 --> 00:04:08,750 ILHÉUS, STAN BAHIA 67 00:04:11,791 --> 00:04:15,708 Spójrzcie, to tutaj moja córka wyjdzie za mąż. 68 00:04:15,791 --> 00:04:17,041 MATKA PANNY MŁODEJ 69 00:04:17,125 --> 00:04:19,208 W rodzinnym kurorcie, 70 00:04:19,291 --> 00:04:24,791 który Eva przekształciła w uroczy obiekt popularnej sieci. 71 00:04:24,875 --> 00:04:28,166 Takie ośrodki są w całej Brazylii. 72 00:04:28,250 --> 00:04:30,708 Taka jest właśnie Evinha. Bardzo odważna. 73 00:04:31,458 --> 00:04:35,041 SÃO PAULO 74 00:04:36,833 --> 00:04:39,166 Wszyscy kochają Alexa. 75 00:04:39,250 --> 00:04:43,375 On świetnie gospodaruje czasem i ma pełną kontrolę nad swoim życiem. 76 00:04:43,458 --> 00:04:45,708 A to wesele będzie wspaniałe. 77 00:04:45,791 --> 00:04:50,541 Poza tym, jak za dawnych czasów, nasza rodzina znów wyruszy w drogę. 78 00:04:50,625 --> 00:04:51,708 O nie. 79 00:04:51,791 --> 00:04:54,041 Eva prosiła mnie o pomoc przy weselu. 80 00:04:54,125 --> 00:04:56,958 Nieprawda. Znów będziesz się we wszystko wtrącać. 81 00:04:57,041 --> 00:04:59,291 Nie będę się wtrącać, tylko pomagać. 82 00:04:59,375 --> 00:05:02,208 - To nie wtrącanie się. - Nagramy to jeszcze raz. 83 00:05:02,875 --> 00:05:07,291 Alexizito i Evinha! Co mogę powiedzieć o tej cudnej parze? 84 00:05:07,375 --> 00:05:09,458 Ślub to zwycięstwo miłości. 85 00:05:10,291 --> 00:05:12,666 - Ty akurat przegrałeś, tato. - Tatiano. 86 00:05:12,750 --> 00:05:15,666 Alexie i Evo, życzę wam wszystkiego, co najlepsze. 87 00:05:15,750 --> 00:05:20,166 Twój ślub będzie równie piękny jak moja suknia. 88 00:05:22,666 --> 00:05:24,125 To uczulenie. 89 00:05:26,000 --> 00:05:27,958 Przyznaj, że się wzruszyłaś. 90 00:05:28,041 --> 00:05:29,125 Ech, siostrzyczko… 91 00:05:29,208 --> 00:05:31,166 Przestań. Nie mogę płakać. 92 00:05:31,250 --> 00:05:33,041 Jasne. Zostaw to na rozwód. 93 00:05:33,958 --> 00:05:35,875 Jesteś niemożliwa. 94 00:05:35,958 --> 00:05:38,541 Bez zbędnych wstępów życzę im szczęścia. 95 00:05:38,625 --> 00:05:39,750 Kocham was. 96 00:05:39,833 --> 00:05:42,166 Chcę się najeść. Oby to była uczta! 97 00:05:42,250 --> 00:05:46,833 I chcę się upić na śmierć, bo gdybym chciał żyć, brałbym lekarstwa. 98 00:05:48,208 --> 00:05:50,291 Leci do was gołąbek pokoju. 99 00:05:50,875 --> 00:05:52,541 - To jest do dupy. - Jak to? 100 00:05:52,625 --> 00:05:54,041 - Do dupy. - Nie mów tak. 101 00:05:54,125 --> 00:05:58,625 Miałeś zwiększyć rozdzielczość i użyć ciepłych kolorów. 102 00:05:58,708 --> 00:06:00,041 I HDR-u! 103 00:06:01,458 --> 00:06:03,750 Wybacz, nie znam żargonu nerdów. 104 00:06:03,833 --> 00:06:06,875 Poza tym to dom Evy, ale oboje opłacamy rachunki. 105 00:06:06,958 --> 00:06:09,750 - Nie jest darmozjadem. - Wyluzuj, brachu. 106 00:06:09,833 --> 00:06:12,166 - To był dowcip. - Zupełnie nieśmieszny. 107 00:06:12,250 --> 00:06:14,416 Słuchaj, kończy mi się forsa. 108 00:06:14,500 --> 00:06:16,750 Jeśli nie znajdę inwestora dla gry, 109 00:06:16,833 --> 00:06:18,541 wrócę do mojej nudnej pracy. 110 00:06:19,375 --> 00:06:21,208 - Eva wie? - Jasne, że nie. 111 00:06:21,291 --> 00:06:23,916 Jest zajęta weselem. Nie chcę jej niepokoić. 112 00:06:24,000 --> 00:06:25,333 Sam sobie poradzę. 113 00:06:25,416 --> 00:06:28,833 Ta suknia jest przepiękna! Wyglądasz idealnie. 114 00:06:28,916 --> 00:06:31,291 - Dziękuję. - Pani Eunice wymiata. 115 00:06:33,333 --> 00:06:34,375 Ale… 116 00:06:35,125 --> 00:06:37,125 chyba czegoś tu brakuje. 117 00:06:42,125 --> 00:06:46,166 GRY MIŁOSNE 118 00:06:48,583 --> 00:06:51,375 53 GODZINY DO ŚLUBU 119 00:06:51,458 --> 00:06:53,666 SÃO PAULO – ILHÉUS: 1715 KM 120 00:06:56,500 --> 00:06:59,916 Na miłość boską, nie sadzaj Andradego obok Horty. 121 00:07:00,000 --> 00:07:01,458 Oni się nie cierpią. 122 00:07:02,375 --> 00:07:03,916 Dobrze. 123 00:07:04,416 --> 00:07:07,208 Tak. Jak już mówiłam, dużo lodu. 124 00:07:07,291 --> 00:07:09,833 Czekaj, mam drugi telefon. 125 00:07:09,916 --> 00:07:11,208 Właśnie. Tak zrobimy. 126 00:07:11,291 --> 00:07:12,500 Cześć, lasko! 127 00:07:12,583 --> 00:07:14,666 Tak, mam plan sali weselnej. 128 00:07:15,916 --> 00:07:17,500 Dobra, coś wymyślimy. 129 00:07:19,583 --> 00:07:20,500 Alex. 130 00:07:20,583 --> 00:07:22,375 Znowu sprawdzasz pocztę? 131 00:07:22,458 --> 00:07:25,250 Nie, odprawiam nas przed lotem, jak prosiłaś. 132 00:07:25,333 --> 00:07:26,208 Dobrze. 133 00:07:26,291 --> 00:07:28,250 Mnóstwo lodu! 134 00:07:28,333 --> 00:07:31,000 Na litość boską, nie zapomnij o tym. 135 00:07:31,500 --> 00:07:35,208 Tak, w Bahii jest lato. Lodu nigdy za dużo. Pa. 136 00:07:37,000 --> 00:07:39,041 Już się spakowałeś? 137 00:07:39,125 --> 00:07:41,208 - Za chwilę. - Ciągle to powtarzasz. 138 00:07:41,291 --> 00:07:44,791 - Za godzinę jedziemy na lotnisko. - To jedna walizka. 139 00:07:45,500 --> 00:07:50,375 Poza tym podczas miesiąca miodowego nie zamierzam nosić zbyt wielu ubrań. 140 00:07:54,750 --> 00:07:58,000 Pół roku przygotowań, a czuję, że wszystko się chrzani. 141 00:07:58,083 --> 00:08:00,541 Wszystko będzie dobrze. Jesteś wspaniała. 142 00:08:01,791 --> 00:08:02,666 Widzisz? 143 00:08:05,125 --> 00:08:06,125 Cześć, mamo. 144 00:08:06,666 --> 00:08:07,916 Evinho, kochanie, 145 00:08:08,458 --> 00:08:10,375 czy mogę zabić twoją teściową? 146 00:08:10,458 --> 00:08:13,916 Czemu rodzina pana młodego siedzi po gorszej stronie? 147 00:08:14,000 --> 00:08:17,000 Mamo, miałaś dzwonić tylko w nagłych wypadkach. 148 00:08:17,083 --> 00:08:19,291 - Co? - Co to ma być?! 149 00:08:19,375 --> 00:08:22,333 Teraz to przypomina pogrzeb, nie ślub. 150 00:08:22,416 --> 00:08:24,125 Kto zajmował się wystrojem? 151 00:08:24,208 --> 00:08:26,958 To już pewne. Zabiję tę wiedźmę. 152 00:08:27,041 --> 00:08:29,416 Opanuj się. Wkrótce tam będę. 153 00:08:29,500 --> 00:08:32,125 53 GODZINY DO ŚLUBU 154 00:08:32,208 --> 00:08:34,458 Ja tu rozmawiam przez telefon! 155 00:08:34,541 --> 00:08:36,875 - Santiago, uważaj. - Daj spokój. 156 00:08:36,958 --> 00:08:38,125 Skarbie. 157 00:08:38,208 --> 00:08:40,125 - Coś nie tak, tato? - Skarbie. 158 00:08:40,208 --> 00:08:44,000 Ta głupia wyprawa to rodzinna tradycja twojego narzeczonego. 159 00:08:44,083 --> 00:08:46,125 Mogłem polecieć samolotem. 160 00:08:46,208 --> 00:08:49,541 Przecież śmiertelnie boisz się latania. 161 00:08:49,625 --> 00:08:51,583 Bardziej boję się kamperów. 162 00:08:52,333 --> 00:08:55,083 Myślę, że bardziej boisz się spotkania z mamą. 163 00:08:55,166 --> 00:08:58,000 Daj spokój. Z twoją mamą? 164 00:08:58,083 --> 00:09:01,166 A co? Pytała o mnie? 165 00:09:04,250 --> 00:09:07,125 Cześć, Alex. Tu Suzana, prezes firmy Mind Games. 166 00:09:07,208 --> 00:09:09,500 Chcę porozmawiać o twojej grze. 167 00:09:09,583 --> 00:09:13,250 Ale jutro lecę do Londynu. Dasz radę dzisiaj? 168 00:09:13,333 --> 00:09:14,750 Może o 14.00? 169 00:09:18,666 --> 00:09:21,166 Tata nie przebolał rozstania z mamą. 170 00:09:21,666 --> 00:09:23,166 Uwierzyłbyś w to? 171 00:09:23,250 --> 00:09:25,583 Coś ci powiem. 172 00:09:25,666 --> 00:09:28,041 Oni są jak bohaterowie opery mydlanej. 173 00:09:29,291 --> 00:09:30,291 Alex? 174 00:09:31,541 --> 00:09:32,708 Wszystko dobrze? 175 00:09:35,250 --> 00:09:37,458 Odbiorę. Dzień dobry, pani Eunice! 176 00:09:37,541 --> 00:09:41,500 Mama mówi, że wszystko dzieje się wtedy, kiedy powinno się wydarzyć. 177 00:09:41,583 --> 00:09:42,416 Ale to bzdura. 178 00:09:42,500 --> 00:09:46,375 Czasem rzeczy zdarzają się w najgorszym możliwym momencie. 179 00:09:47,625 --> 00:09:50,916 Suzano, dziękuję za telefon. 180 00:09:51,500 --> 00:09:54,083 Ale ja… Nie, to zbyt przygnębiające. 181 00:09:54,166 --> 00:09:55,791 Wymyśl coś lepszego. 182 00:09:56,375 --> 00:09:59,375 Suzano, dziękuję za telefon. Tak się cieszę. 183 00:09:59,458 --> 00:10:00,750 Suzano… 184 00:10:00,833 --> 00:10:03,583 Cześć, Suzano, jak leci? Tu Alex. 185 00:10:03,666 --> 00:10:07,541 Cieszę się, że zadzwoniłaś, ale właśnie wylatuję na mój ślub i… 186 00:10:07,625 --> 00:10:08,958 - Alex! - Co? 187 00:10:09,041 --> 00:10:10,333 Tragedia. 188 00:10:10,416 --> 00:10:12,500 - Coś nie tak z rodzicami? - Gorzej! 189 00:10:12,583 --> 00:10:14,166 - Co takiego? - Z suknią. 190 00:10:14,666 --> 00:10:16,666 - Nie jest gotowa. - Przecież była. 191 00:10:16,750 --> 00:10:19,875 Tak, ale nie dotarła jeszcze koronka z Recife. 192 00:10:19,958 --> 00:10:23,208 - Co z tego? - Miał nią być obszyty rąbek sukni. 193 00:10:23,291 --> 00:10:25,000 Była taka śliczna, delikatna. 194 00:10:25,083 --> 00:10:26,416 Zależało mi na niej. 195 00:10:26,500 --> 00:10:28,750 Suknia będzie gotowa dopiero o 15.30. 196 00:10:28,833 --> 00:10:31,375 - Wszystko na marne! - Uspokój się. 197 00:10:31,458 --> 00:10:32,916 Coś wymyślimy. 198 00:10:33,958 --> 00:10:36,333 Polećmy później z Larą i Betem. 199 00:10:36,416 --> 00:10:38,166 Nie mogę przylecieć później. 200 00:10:41,958 --> 00:10:43,000 Ale ja mogę. 201 00:10:45,500 --> 00:10:46,750 Poleć pierwsza. 202 00:10:47,250 --> 00:10:49,500 Ja odbiorę suknię i przylecę później. 203 00:10:52,916 --> 00:10:54,666 52 GODZINY DO ŚLUBU 204 00:10:54,750 --> 00:10:55,875 Jakaś ty śliczna! 205 00:10:55,958 --> 00:10:59,083 - Lasko! - Ale się cieszę! 206 00:11:00,541 --> 00:11:02,541 Gotowa do ślubu? 207 00:11:02,625 --> 00:11:04,333 I porzucenia życia dla męża? 208 00:11:04,416 --> 00:11:07,333 Dajcie spokój. Alex jest uroczy. Gdzie go masz? 209 00:11:08,083 --> 00:11:10,708 - Przyleci później. - Co nabroił? 210 00:11:10,791 --> 00:11:15,166 Musi odebrać moją suknię, żeby uratować nasz ślub! 211 00:11:15,250 --> 00:11:16,708 Uratować ślub? 212 00:11:16,791 --> 00:11:18,750 Nie jest gotowa. Weź walizkę. 213 00:11:18,833 --> 00:11:20,375 Nie popychaj mnie! 214 00:11:20,458 --> 00:11:21,625 O czym ty mówisz? 215 00:11:21,708 --> 00:11:23,833 Nonato! Dzięki, skarbie! 216 00:11:23,916 --> 00:11:26,375 Zapakuj wszystkie walizki. 217 00:11:28,958 --> 00:11:29,958 Cześć, Suzano. 218 00:11:30,041 --> 00:11:31,416 Tu Alex. Jak się masz? 219 00:11:31,916 --> 00:11:34,166 Dam radę przyjść dziś o 14.00. 220 00:11:34,750 --> 00:11:38,166 Wiem, że to wygląda tak, jakbym myślał tylko o mojej pracy, 221 00:11:38,250 --> 00:11:40,166 ale słyszeliście, co mówiła Eva. 222 00:11:40,250 --> 00:11:42,500 Ratuję nasz ślub. 223 00:11:42,583 --> 00:11:44,000 Nie skłamałem. 224 00:11:44,083 --> 00:11:46,166 - Pominąłem szczegóły. - Szczegóły? 225 00:11:46,250 --> 00:11:48,375 Oni zainwestują w twoją grę. 226 00:11:48,458 --> 00:11:50,041 To tylko spotkanie. 227 00:11:50,125 --> 00:11:52,791 Nie chcę rozpalać oczekiwań Evy. 228 00:11:52,875 --> 00:11:54,250 Wezmę tylko tę suknię. 229 00:11:54,333 --> 00:11:57,666 O 14.00 spotkanie, o 15.30 krawcowa, o 17.00 lotnisko. 230 00:11:57,750 --> 00:11:58,958 Wszystko się uda. 231 00:11:59,041 --> 00:12:01,500 …Eva to wyjątkowa osoba. 232 00:12:01,583 --> 00:12:03,291 Alexie i Evo… 233 00:12:03,958 --> 00:12:05,375 wszystkiego najlepszego. 234 00:12:06,625 --> 00:12:09,375 Widzisz to nagranie? Jaką ma jakość? 235 00:12:09,458 --> 00:12:14,333 Tak i ta laska jest całkiem seksowna. Czemu jej nie znam? 236 00:12:14,416 --> 00:12:17,500 Już ci mówiłem, że ona mieszka za granicą. 237 00:12:18,000 --> 00:12:19,333 Mam pytanie. 238 00:12:19,875 --> 00:12:21,083 Czy wy dwoje…? 239 00:12:21,583 --> 00:12:23,041 Nie bądź idiotą. 240 00:12:23,541 --> 00:12:25,541 Lara to moja przyjaciółka i… 241 00:12:25,625 --> 00:12:27,916 Na żywo jest jeszcze seksowniejsza. 242 00:12:28,000 --> 00:12:29,166 Lara! 243 00:12:29,958 --> 00:12:31,250 Alex! 244 00:12:32,083 --> 00:12:34,458 - Pomogę ci z walizką. - Dzięki. 245 00:12:34,541 --> 00:12:36,291 Miło cię widzieć! 246 00:12:36,375 --> 00:12:39,500 Zrobili to. Na pewno to zrobili. 247 00:12:40,250 --> 00:12:43,791 Ale po co żyć przeszłością, skoro przyszłość to Beto. 248 00:12:43,875 --> 00:12:45,250 - Podenerwowany? - Tak. 249 00:12:45,333 --> 00:12:46,916 Tak się cieszę! 250 00:12:47,000 --> 00:12:49,041 Do dzieła, kochani! 251 00:12:51,541 --> 00:12:53,791 - Cześć. Jak leci? - Jestem Beto. 252 00:12:54,541 --> 00:12:57,333 Witaj w Betomobilu. Zmieścisz się. 253 00:12:59,625 --> 00:13:00,625 Ruszamy. 254 00:13:01,416 --> 00:13:02,750 - Możemy? - Tak. 255 00:13:02,833 --> 00:13:04,208 Zignoruj ten zapach. 256 00:13:04,291 --> 00:13:07,291 Tu ciągle przechodzą ludzie palący wiadomo co. 257 00:13:10,458 --> 00:13:11,750 Alex nie odbiera. 258 00:13:12,750 --> 00:13:14,541 Spokojnie, wszystko gra. 259 00:13:15,083 --> 00:13:16,833 Myślisz, że coś jest nie tak? 260 00:13:16,916 --> 00:13:18,875 Właśnie mówiłam, że wszystko gra. 261 00:13:20,000 --> 00:13:23,250 Inspiracją dla tej gry był mój związek z Evą. 262 00:13:23,333 --> 00:13:26,458 Nie sądziłem, że poznam taką cudowną kobietę. 263 00:13:26,541 --> 00:13:28,666 Ta gra jest świetna. 264 00:13:28,750 --> 00:13:31,458 Miłość to uniwersalne uczucie. 265 00:13:31,541 --> 00:13:33,083 Prawie mnie zabiło! 266 00:13:33,166 --> 00:13:34,125 Ostrożnie. 267 00:13:34,208 --> 00:13:36,500 To gra kooperacyjna 268 00:13:37,666 --> 00:13:39,291 z odrobiną RPG. 269 00:13:39,375 --> 00:13:41,166 Każdy etap to inne zmaganie. 270 00:13:41,250 --> 00:13:42,958 Układanka, walka, wyścig. 271 00:13:44,583 --> 00:13:45,666 Genialna! 272 00:13:46,416 --> 00:13:50,166 Masz czas? Chcę pokazać twój projekt mojemu zespołowi. 273 00:13:51,791 --> 00:13:52,625 Jasne. 274 00:13:52,708 --> 00:13:54,541 Eva i ja nigdy się nie kłócimy. 275 00:13:54,625 --> 00:13:59,250 Ale wiedziałem, że nigdy mi nie wybaczy, jeśli zepsuję nasze wesele. 276 00:13:59,333 --> 00:14:02,458 Nigdy bym mu nie wybaczyła, gdyby zepsuł nasze wesele. 277 00:14:02,958 --> 00:14:05,625 Już to powiedział? Dobrze, że o tym wie. 278 00:14:05,708 --> 00:14:07,375 Alex nadal nie wychodzi. 279 00:14:08,333 --> 00:14:12,666 Pewnie chce dać nam czas na bliższe zapoznanie. 280 00:14:13,750 --> 00:14:15,125 Wiesz… 281 00:14:16,166 --> 00:14:18,166 jestem drużbą, a ty druhną. 282 00:14:18,250 --> 00:14:22,000 To przenosi nas na nowy poziom znajomości. 283 00:14:22,083 --> 00:14:23,958 Trzeba tylko nacisnąć „start”. 284 00:14:24,041 --> 00:14:26,041 Dla mnie to raczej koniec gry. 285 00:14:26,125 --> 00:14:28,833 No proszę. Używasz metafor z gier. 286 00:14:29,333 --> 00:14:31,083 Mamy ze sobą tyle wspólnego. 287 00:14:31,166 --> 00:14:33,041 Nie sądzę. 288 00:14:33,125 --> 00:14:35,291 Uważasz się za uwodziciela. 289 00:14:35,875 --> 00:14:39,041 - A nie jestem nim? - Nie. 290 00:14:39,125 --> 00:14:41,125 O rany. To nawet nie zabolało. 291 00:14:41,708 --> 00:14:44,500 Gracz może mieć różne awatary i płcie. 292 00:14:44,583 --> 00:14:48,916 Bohaterami niezależnymi będą żywi ludzie, bo każdy szuka miłości. 293 00:14:49,000 --> 00:14:52,291 Każda nowa rozgrywka będzie odmienna. 294 00:14:52,375 --> 00:14:53,416 Właśnie. 295 00:14:54,458 --> 00:14:55,416 - Super! - O tak. 296 00:14:55,500 --> 00:14:57,541 Dobra, sprawdźmy to. 297 00:15:02,583 --> 00:15:04,541 NIEODEBRANE POŁĄCZENIA OD EVY 298 00:15:08,708 --> 00:15:09,750 To jak, Alex? 299 00:15:11,250 --> 00:15:12,750 Omówimy naszą przyszłość? 300 00:15:17,791 --> 00:15:21,166 Jestem spóźniony. Pędź, bo inaczej nie zdążę na ślub. 301 00:15:21,250 --> 00:15:22,125 Ruszaj! 302 00:15:26,000 --> 00:15:27,208 Alex nie odbiera. 303 00:15:27,291 --> 00:15:28,208 Dość, Evo! 304 00:15:28,291 --> 00:15:31,250 Nie możesz wszystkiego kontrolować! 305 00:15:31,333 --> 00:15:32,666 Racja. 306 00:15:33,375 --> 00:15:35,541 Alex nie nawali, prawda? 307 00:15:35,625 --> 00:15:38,666 Nie! 308 00:15:38,750 --> 00:15:39,875 Alex. 309 00:15:39,958 --> 00:15:42,416 Zadzwoń do Evy. Ma numer do krawcowej. 310 00:15:42,500 --> 00:15:45,500 - Zabije mnie. - Odbierz suknię albo ja cię zabiję. 311 00:15:46,041 --> 00:15:47,166 Myśl, Alex. 312 00:15:49,000 --> 00:15:50,833 Ona pewnie już leci. 313 00:15:50,916 --> 00:15:55,291 Znajdę stronę zakładu, zdobędę numer krawcowej i po kłopocie. 314 00:15:55,375 --> 00:15:57,958 Ale nuda! 315 00:15:58,041 --> 00:15:59,250 Ruszmy głową. 316 00:15:59,750 --> 00:16:01,583 - Wyważysz nią drzwi? - Nie. 317 00:16:01,666 --> 00:16:03,916 - Otworzę zamek na wytrych. - Chryste. 318 00:16:04,000 --> 00:16:06,750 Twojemu kumplowi odbiło. Zrób coś. 319 00:16:06,833 --> 00:16:09,500 Staraj się pomóc, nie przeszkadzać. 320 00:16:09,583 --> 00:16:11,333 To się źle skończy. 321 00:16:11,416 --> 00:16:13,791 Tak, jeśli będziecie takimi pesymistami. 322 00:16:13,875 --> 00:16:15,541 Spróbujmy z tą dużą bramą. 323 00:16:15,625 --> 00:16:17,875 Jak to mówią: „Sezamie, otwórz się!”. 324 00:16:17,958 --> 00:16:21,291 Stój! Zawsze coś knocisz, a ja muszę nadstawiać karku. 325 00:16:21,375 --> 00:16:24,500 Stać! Ręce do góry! 326 00:16:24,583 --> 00:16:25,958 - Hej, gruby. - To ja. 327 00:16:26,041 --> 00:16:27,291 Odwróć się powoli! 328 00:16:27,375 --> 00:16:29,666 Żadnych nagłych ruchów! 329 00:16:29,750 --> 00:16:32,208 Czy ktoś może mi to wyjaśnić? 330 00:16:32,291 --> 00:16:35,041 Muszę zabrać stamtąd suknię narzeczonej. 331 00:16:35,125 --> 00:16:36,875 Zaraz wylatuję na mój ślub. 332 00:16:38,750 --> 00:16:39,708 Daj mi chwilę. 333 00:16:39,791 --> 00:16:41,375 - Tylko chwilę. - Dobra. 334 00:16:41,458 --> 00:16:44,833 - Coś ty za jeden? - Alex Santos. Narzeczony Evy Trindade. 335 00:16:44,916 --> 00:16:48,541 Do diabła, chłopcze! Trzeba było tak od razu! 336 00:16:49,125 --> 00:16:50,333 Hej, Eunice! 337 00:16:50,916 --> 00:16:53,833 Ten chłopak to narzeczony panny Evy! 338 00:16:53,916 --> 00:16:55,833 Wreszcie! 339 00:16:55,916 --> 00:16:58,375 Suknia jest spakowana. Już schodzę. 340 00:16:58,458 --> 00:17:00,375 - Do licha. - Już idę. 341 00:17:01,166 --> 00:17:03,333 Teraz wszystko pójdzie jak z płatka. 342 00:17:03,416 --> 00:17:04,708 Obawiam się, że nie. 343 00:17:04,791 --> 00:17:06,958 Muszę polecieć tym samolotem. 344 00:17:07,041 --> 00:17:10,916 Musiałby pan nauczyć się latać, bo samolot już wystartował. 345 00:17:11,000 --> 00:17:13,125 - Nie ma innego lotu? - Jest. 346 00:17:13,208 --> 00:17:14,625 - Super! - Dzięki Bogu. 347 00:17:14,708 --> 00:17:16,000 Za tydzień. 348 00:17:16,666 --> 00:17:20,166 - Wcześniejsze wyprzedały się w promocji. - Boże! 349 00:17:22,666 --> 00:17:23,541 To Eva. 350 00:17:23,625 --> 00:17:25,083 - Powiedz jej. - Nie mów. 351 00:17:27,416 --> 00:17:29,125 - Nie. - Nie. 352 00:17:29,208 --> 00:17:31,041 Czemu musiałem ją okłamać? 353 00:17:33,541 --> 00:17:34,833 47 GODZIN DO ŚLUBU 354 00:17:34,916 --> 00:17:36,708 MASSAMBABA - ILHÉUS: 1209 KM 355 00:17:41,750 --> 00:17:43,375 Fajna ta moja rodzina, co? 356 00:17:43,458 --> 00:17:45,750 - O tak. - A co z twoją? 357 00:17:46,333 --> 00:17:48,958 Coś ci o niej powiem… 358 00:17:49,041 --> 00:17:51,041 Zapomniałem, że jesteś rozwiedziony. 359 00:17:51,125 --> 00:17:55,625 Ale moja siostra, jak to mówią, jest do wzięcia. 360 00:17:56,125 --> 00:17:58,291 Jest upierdliwa, ale nie gryzie. 361 00:17:58,375 --> 00:17:59,875 To znaczy tak sądzę. 362 00:17:59,958 --> 00:18:03,458 Santiago, nie powinieneś obserwować drogi 363 00:18:03,541 --> 00:18:05,958 i skupić się tylko na prowadzeniu? 364 00:18:06,041 --> 00:18:10,083 - Drogi są niebezpieczne. - Bez obaw. Ten wóz jest jak czołg. 365 00:18:10,583 --> 00:18:11,833 Ojej! 366 00:18:12,500 --> 00:18:16,208 Boże. Odpuść gaz i ostrożnie z hamulcem! 367 00:18:17,750 --> 00:18:19,666 W prawo! Tam jest pusto! 368 00:18:19,750 --> 00:18:22,041 - Spokojnie. - Trzymaj kierownicę! 369 00:18:22,125 --> 00:18:23,500 Spokojnie. 370 00:18:25,958 --> 00:18:27,791 I po krzyku. 371 00:18:45,041 --> 00:18:46,291 - Marcos. - Tak? 372 00:18:46,791 --> 00:18:49,041 - Kto to zmienił? - Matka pana młodego. 373 00:18:49,125 --> 00:18:50,833 To rozumiem. 374 00:18:50,916 --> 00:18:53,000 Kolory i kwiaty. 375 00:18:53,083 --> 00:18:56,000 Biały na białym jest taki mdły. Prawda, Andreo? 376 00:18:56,083 --> 00:18:58,875 - Oczywiście. - Gdzie jest organizatorka? 377 00:18:58,958 --> 00:19:00,500 - Posłuchaj. - Pani Elviro. 378 00:19:00,583 --> 00:19:03,000 Wino czeka na degustację. 379 00:19:03,083 --> 00:19:05,333 Teraz? Dzień przed ślubem? 380 00:19:05,833 --> 00:19:07,750 Chcę, żeby było świeże. 381 00:19:08,416 --> 00:19:10,541 - Chodź, Batista. - Ja też idę. 382 00:19:11,041 --> 00:19:15,000 Wino musi pasować do dania głównego, przystawek, 383 00:19:15,083 --> 00:19:17,000 tortu, a nawet ciasteczek. 384 00:19:17,083 --> 00:19:20,208 - Znasz się na winach, co? - Jasne. 385 00:19:21,208 --> 00:19:23,291 On źle się czuje. Żeni się. 386 00:19:23,791 --> 00:19:27,166 Pani Valério, na miłość boską, to sprawa życia i śmierci. 387 00:19:27,750 --> 00:19:29,666 Skoro to sprawa życia i śmierci… 388 00:19:30,916 --> 00:19:32,875 Mamy jeszcze trzy miejsca. 389 00:19:32,958 --> 00:19:34,500 To nasz ostatni lot. 390 00:19:35,083 --> 00:19:36,791 - Dzięki Bogu. - Udało się. 391 00:19:37,750 --> 00:19:40,291 To ich ostatni dzisiejszy lot. 392 00:19:40,375 --> 00:19:42,500 To nasz ostatni lot w ogóle. 393 00:19:42,583 --> 00:19:45,791 Nasza firma szuka nowych wyzwań. 394 00:19:45,875 --> 00:19:48,333 - Linia zbankrutowała? - Nie. 395 00:19:49,291 --> 00:19:51,666 Przechodzi sądową procedurę naprawczą. 396 00:19:51,750 --> 00:19:54,583 Za dużo sporów pracowniczych, w tym ze mną. 397 00:19:54,666 --> 00:19:57,541 - Boże. - Czy to miasto jest blisko Ilhéusu? 398 00:19:57,625 --> 00:20:01,916 O trzy godziny jazdy. Cztery, jeśli będą korki. Góra pięć. 399 00:20:02,000 --> 00:20:04,833 Super. Proszę trzy bilety w jedną stronę. 400 00:20:04,916 --> 00:20:08,291 Tylko tyle mają. Nie słyszałeś? To linia-widmo. 401 00:20:08,375 --> 00:20:10,208 Chwila, zapłacę moją kartą. 402 00:20:11,541 --> 00:20:12,958 Płatność tylko gotówką. 403 00:20:13,458 --> 00:20:17,958 Ze względu na kwestie prawne, bankowe i finansowe. 404 00:20:18,041 --> 00:20:20,416 - Chwileczkę. - Przepraszam. 405 00:20:23,000 --> 00:20:24,250 Cholera. 406 00:20:24,333 --> 00:20:26,541 MESJAŃSKIE LINIE LOTNICZE 407 00:20:26,625 --> 00:20:29,041 Wyobraź sobie, jak wygląda ich samolot. 408 00:20:29,125 --> 00:20:31,625 - Nie lecę. To przerażające. - Bez obaw! 409 00:20:31,708 --> 00:20:34,166 To wspaniały samolot. 410 00:20:34,250 --> 00:20:37,583 Samoloty są jak wino: im starsze, tym lepsze. 411 00:20:37,666 --> 00:20:39,541 To zupełnie bez sensu. 412 00:20:39,625 --> 00:20:41,541 Wcale tak nie jest. Nie lecę! 413 00:20:41,625 --> 00:20:44,416 Gdzie jest przystanek? Ma tu ktoś spadochron? 414 00:20:44,500 --> 00:20:48,250 - Proszę. Może pan przeliczyć. - Zamknij się. 415 00:20:48,333 --> 00:20:51,041 Zrób to dla Alexa. Weź pięć kropel na uspokojenie. 416 00:20:51,125 --> 00:20:53,708 - Pięć kropel. - Zgadza się? 417 00:20:53,791 --> 00:20:56,875 - Bagaż? - Proszę odprawić te. 418 00:20:56,958 --> 00:20:58,791 Ta walizka leci ze mną. 419 00:20:59,291 --> 00:21:01,083 Nie mogę tego zrobić. 420 00:21:01,166 --> 00:21:02,875 Tam jest suknia panny młodej. 421 00:21:03,666 --> 00:21:07,083 Proszę ją nadać, bo inaczej nie wejdzie pan na pokład. 422 00:21:21,416 --> 00:21:23,583 Juan, przestań. 423 00:21:23,666 --> 00:21:26,500 Nie da się tak rozmawiać. 424 00:21:27,166 --> 00:21:28,500 Co ci leży na sercu? 425 00:21:28,583 --> 00:21:32,458 Miłość wymaga odwagi i szczerości. 426 00:21:32,541 --> 00:21:33,708 To nie dla mnie. 427 00:21:33,791 --> 00:21:36,583 Elvira to silna, energiczna kobieta. 428 00:21:36,666 --> 00:21:38,333 Mamo, on lubi swoją byłą. 429 00:21:38,416 --> 00:21:40,916 Cicho, Adelaide. Mów dalej, skarbie. 430 00:21:41,000 --> 00:21:44,250 Jestem tylko pisarzem, który nie potrafi już pisać. 431 00:21:44,333 --> 00:21:45,416 Uwielbiam romanse. 432 00:21:45,500 --> 00:21:48,541 A ja lubię to robić bez romansowania. Prawda, mamo? 433 00:21:48,625 --> 00:21:51,416 Lubię ostry seks, fisting, ruchanko, 434 00:21:51,500 --> 00:21:54,041 wyrywanie włosów, sado-maso, 435 00:21:54,125 --> 00:21:57,291 trójkąty, czworokąty, gang bangi… 436 00:21:57,375 --> 00:22:00,750 A ja lubię romanse z wieloma zwrotami akcji. 437 00:22:00,833 --> 00:22:03,541 Ktoś wraca po latach i takie tam banały. 438 00:22:03,625 --> 00:22:04,708 Ja jestem banalny. 439 00:22:04,791 --> 00:22:07,666 Stresuję się już na samą myśl, że ją zobaczę. 440 00:22:07,750 --> 00:22:10,041 - Wyznaj jej miłość. - A jak mnie odrzuci? 441 00:22:10,125 --> 00:22:12,958 Będziesz cierpiał. Od pół roku do sześciu lat. 442 00:22:13,041 --> 00:22:17,166 To będzie prawdziwa męka, będziesz chciał się zabić. 443 00:22:17,250 --> 00:22:20,541 Potem zaczniesz pić i ćpać. 444 00:22:20,625 --> 00:22:23,250 Spadniesz na dno i poczujesz się jak gówno, 445 00:22:23,333 --> 00:22:26,041 ale się wygrzebiesz i znajdziesz nową miłość. 446 00:22:26,125 --> 00:22:29,875 Słuchajcie, rodzinko. Możemy ruszać! 447 00:22:32,458 --> 00:22:34,500 - Idealnie. - Płacę, szefie. 448 00:22:34,583 --> 00:22:37,416 - Reszty nie trzeba. Chodźmy. - Ruszamy. 449 00:22:38,458 --> 00:22:39,750 Chodź, Adelaide. 450 00:22:43,375 --> 00:22:48,041 Zupełnie zapomniałam o tym winie. 451 00:22:48,125 --> 00:22:50,125 - O nie. - Tak, tak. 452 00:22:50,208 --> 00:22:51,750 Zapomniałam. 453 00:22:51,833 --> 00:22:55,583 Batista ciągle truł mi o to dupę. 454 00:22:55,666 --> 00:22:58,958 A ja chciałam podać tylko cachaçę. 455 00:22:59,041 --> 00:23:02,291 Rozejrzyj się, moja droga. 456 00:23:02,375 --> 00:23:04,083 To Bahia! 457 00:23:04,166 --> 00:23:08,458 Wiesz, ile tu jest wspaniałych gatunków cachaçy? 458 00:23:09,041 --> 00:23:10,916 Ile rodzajów owoców? 459 00:23:11,000 --> 00:23:13,000 Nie da się ich zliczyć. 460 00:23:13,083 --> 00:23:15,125 Boże, chroń Bahię. 461 00:23:15,208 --> 00:23:16,916 Boże, chroń Bahię! 462 00:23:18,166 --> 00:23:20,500 Nie, nie pij. 463 00:23:20,583 --> 00:23:22,583 - Ale… - Posłuchaj mnie. 464 00:23:22,666 --> 00:23:24,166 Muszę ci coś powiedzieć. 465 00:23:24,250 --> 00:23:26,000 - Fajnie. - Mówię serio. 466 00:23:27,291 --> 00:23:30,125 - Ten ślub… - „Ten ślub…” 467 00:23:30,208 --> 00:23:32,166 - Ten ślub jest w Brazylii. - Tak. 468 00:23:32,666 --> 00:23:34,250 Caipirinha… 469 00:23:35,625 --> 00:23:37,791 jest o wiele lepsza! 470 00:23:44,666 --> 00:23:47,750 Nagranie jest w porządku poza śpiewem Juana. 471 00:23:47,833 --> 00:23:49,750 - Czemu? - Bo okropnie śpiewasz. 472 00:23:49,833 --> 00:23:51,958 - Mam zaśpiewać? - Tak. 473 00:23:52,041 --> 00:23:53,666 - Umiem śpiewać. - Adelaide! 474 00:23:53,750 --> 00:23:57,250 - Ktoś dla ciebie. Przesunę w prawo! - Nie szukaj mi faceta. 475 00:23:57,333 --> 00:24:00,000 Zobaczcie nagranie dla nowożeńców. 476 00:24:00,083 --> 00:24:02,291 Jakie znowu nagranie? 477 00:24:02,375 --> 00:24:05,000 - Każdy coś nagrał. - Naprawdę? 478 00:24:05,083 --> 00:24:08,083 - Santiago! - Tak? 479 00:24:08,166 --> 00:24:10,875 - Czemu nie poprosili mnie o wideo? - Ani mnie? 480 00:24:10,958 --> 00:24:15,208 Ludzie, na litość boską! Nie przeszkadzajcie kierowcy. 481 00:24:15,291 --> 00:24:17,250 - Ale to bardzo ważne! - Tak! 482 00:24:17,333 --> 00:24:21,250 - Czemu nie nagraliśmy wideo? - Porozmawiaj z organizatorem. 483 00:24:21,333 --> 00:24:24,541 Powiedział: „Drużby, druhny i najbliższa rodzina”. 484 00:24:24,625 --> 00:24:26,750 Pokażę mu, co to najbliższa rodzina. 485 00:24:26,833 --> 00:24:29,791 Nagrajmy to wideo. Juan, weź kamerę. 486 00:24:30,291 --> 00:24:34,000 Byłam sześć razy mężatką. Wszystkie małżeństwa były idealne. 487 00:24:34,083 --> 00:24:37,458 Ja chyba się nie chajtnę. Będziemy tylko razem mieszkać. 488 00:24:37,541 --> 00:24:39,666 - Gdzie? - W naszym domu, mamo. 489 00:24:39,750 --> 00:24:41,125 - Nie chcę. - Dlaczego? 490 00:24:41,208 --> 00:24:43,500 Mieszkanie z matką po ślubie? Do bani. 491 00:24:43,583 --> 00:24:45,000 Przyzwyczaisz się. 492 00:24:45,083 --> 00:24:47,666 Albo się wyprowadzisz. Najwyższy czas. 493 00:24:47,750 --> 00:24:50,833 Ja? To mój dom. Ja go kupiłam! 494 00:24:50,916 --> 00:24:53,958 Chcesz wysłać matkę do domu opieki? 495 00:24:54,041 --> 00:24:58,083 Nie wiem, mamo, ale jak się chajtnę, to będziemy tam mieszkać. 496 00:24:58,166 --> 00:25:02,500 Nieważne, czy to będzie Flávio, Márcio, Adriano, Adriana czy Ângela. 497 00:25:02,583 --> 00:25:04,416 Wiem, jesteś wszechstronna. 498 00:25:04,500 --> 00:25:07,875 Ale we wszystkich widzisz wady, więc się nie martwię. 499 00:25:07,958 --> 00:25:09,958 Nie widzę wad, ale mam standardy. 500 00:25:10,041 --> 00:25:13,583 Chcę uczciwego, pracowitego romantyka, 501 00:25:13,666 --> 00:25:16,000 który lubi wino, umie piec chleb, 502 00:25:16,083 --> 00:25:20,375 będzie mył auta i robił ciekawe prace z wosku. 503 00:25:20,458 --> 00:25:23,000 Na przykład słońce, motyla albo serce. 504 00:25:23,083 --> 00:25:24,625 Albo ćmę. Albo Śiwę. 505 00:25:24,708 --> 00:25:27,250 Żeby umiał naprawić telefon, wyprać kanapę 506 00:25:27,333 --> 00:25:28,791 albo ciężki dywan. 507 00:25:28,875 --> 00:25:31,250 Zaczniemy od początku? 508 00:25:31,333 --> 00:25:33,458 Nie ma przepisu na udane małżeństwo. 509 00:25:33,541 --> 00:25:35,500 Ale jest kluczowy składnik… 510 00:25:35,583 --> 00:25:36,875 - Odwaga. - Szczerość. 511 00:25:36,958 --> 00:25:39,500 - Miała być „szczerość”. - Nie będę kłamać. 512 00:25:44,375 --> 00:25:47,916 Przyznaję, że na początku nie podobał mi się ten… 513 00:25:48,000 --> 00:25:50,125 - Alex! - Był taki niepewny siebie. 514 00:25:50,208 --> 00:25:51,708 Był niepewny siebie. 515 00:25:51,791 --> 00:25:54,791 Ale coś ci powiem. 516 00:25:56,166 --> 00:25:57,583 Jest dobry dla Evinhi. 517 00:25:57,666 --> 00:25:59,041 - Naprawdę? - Tak. 518 00:25:59,125 --> 00:26:01,791 Evinha jest teraz taka spokojna. 519 00:26:01,875 --> 00:26:04,666 - Spokojna? To dobrze. - Jest taka… 520 00:26:04,750 --> 00:26:06,916 - Mamo! - Co do diabła?! 521 00:26:07,541 --> 00:26:09,000 Co się stało? 522 00:26:09,083 --> 00:26:11,750 - Evinha! - Boże. 523 00:26:11,833 --> 00:26:13,833 - Skarbie. - Jak cudownie. 524 00:26:13,916 --> 00:26:16,208 Jesteś taka urocza. 525 00:26:16,833 --> 00:26:18,875 Jest i moja druga piękna córka. 526 00:26:18,958 --> 00:26:21,625 - Tati, moja ślicznotko! - Jesteście pijane? 527 00:26:21,708 --> 00:26:24,125 - Rzeczywiście ładna. - Chwila. 528 00:26:24,625 --> 00:26:26,375 - Co jest? - Jesteście pijane? 529 00:26:27,083 --> 00:26:28,750 Nie potwierdzam. Skądże. 530 00:26:28,833 --> 00:26:32,458 - Przecież się nie lubiły. - Wesela potrafią zdziałać cuda. 531 00:26:32,541 --> 00:26:34,541 Chyba alkohol. 532 00:26:34,625 --> 00:26:37,083 - Batista! - Tak, panno Evo? 533 00:26:37,166 --> 00:26:40,541 Chcę wszystko sprawdzić. Rozumiesz? Wszystko! 534 00:26:40,625 --> 00:26:43,333 - Panno Evo. - Napijecie się? 535 00:26:43,416 --> 00:26:45,333 - Chodźcie. - Śmiało! 536 00:26:45,416 --> 00:26:47,166 - Wam wystarczy. - To kiwi. 537 00:26:47,250 --> 00:26:49,791 - Zaśpiewaj dla nas. - Od kiedy pijecie? 538 00:26:51,625 --> 00:26:54,291 Ponoć panny młode są strasznymi jędzami. 539 00:26:54,375 --> 00:26:56,541 Ale kto ma wszystkiego dopilnować? 540 00:26:56,625 --> 00:26:59,875 Sukni, cateringu, muzyki, ciast, 541 00:26:59,958 --> 00:27:03,625 wstążek, którymi będą przepasane pudełka z ciasteczkami. 542 00:27:05,041 --> 00:27:09,500 Następnym razem chcę być panem młodym. Tylko przyjdę i powiem „tak”. 543 00:27:10,291 --> 00:27:12,250 Alex miał tylko jedno zadanie. 544 00:27:13,541 --> 00:27:15,250 Chyba go nie schrzanił, co? 545 00:27:23,291 --> 00:27:25,125 Puk, puk. Możemy wejść? 546 00:27:25,916 --> 00:27:27,291 Już weszłyście. 547 00:27:30,666 --> 00:27:33,333 - Ale chaos. - Spokojnie. 548 00:27:33,416 --> 00:27:37,375 - Wszystko gra. - No prawie wszystko. 549 00:27:37,458 --> 00:27:39,416 - Powiedzcie jej. - Boże. 550 00:27:39,500 --> 00:27:40,833 Zapomniałam o czymś? 551 00:27:41,541 --> 00:27:44,708 O wieczorze panieńskim! 552 00:27:46,333 --> 00:27:49,125 Jestem wykończona. Nie widzicie? 553 00:27:49,208 --> 00:27:52,250 Nieprawda. Wykończona będziesz po weselu. 554 00:27:52,333 --> 00:27:55,416 Musimy pożegnać się z przyjaciółką. 555 00:27:55,500 --> 00:27:58,375 - Chodź z nami. - Żegnaj, psiapsiółeczko. 556 00:27:58,458 --> 00:28:00,166 - Wciąż nie wierzę. - Żegnaj. 557 00:28:00,250 --> 00:28:03,791 - Nie. - Żegnaj! 558 00:28:05,000 --> 00:28:07,666 - Żegnaj! - Dobra, idę. 559 00:28:13,625 --> 00:28:16,708 - Sofia, wszystko w porządku? - Wszystko gra, tato. 560 00:28:17,500 --> 00:28:19,666 - Przysnąłem. - Odważny jesteś. 561 00:28:19,750 --> 00:28:21,833 Ona jest lepszym kierowcą ode mnie. 562 00:28:22,833 --> 00:28:24,333 - To nie tak. - Nie? 563 00:28:24,416 --> 00:28:26,750 - A jak? - Nie tak. 564 00:28:26,833 --> 00:28:29,583 Juan! To nie tak! 565 00:28:29,666 --> 00:28:31,833 Tu ma być g-moll! Spójrz. 566 00:28:31,916 --> 00:28:33,416 Spójrz na mój palec. 567 00:28:34,625 --> 00:28:38,541 Czyżby życie 568 00:28:40,666 --> 00:28:44,708 Nie było cudem, lecz cierpieniem? 569 00:28:49,083 --> 00:28:50,708 Czy przynosi radość? 570 00:28:51,291 --> 00:28:53,375 A może tylko ból? 571 00:28:55,458 --> 00:28:58,791 Jakie ono jest 572 00:28:59,375 --> 00:29:01,166 Mój drogi bracie? 573 00:29:01,916 --> 00:29:05,916 Niektórzy mówią Że życie nic nie znaczy 574 00:29:06,791 --> 00:29:09,125 To siła, skrawek czasu 575 00:29:09,208 --> 00:29:11,583 Zaledwie przelotna chwila 576 00:29:12,458 --> 00:29:17,125 Niektórzy mówią, Że to niezgłębiona, boska tajemnica 577 00:29:18,125 --> 00:29:20,916 Oddech Stwórcy 578 00:29:21,000 --> 00:29:23,708 Czyn przepełniony miłością 579 00:29:23,791 --> 00:29:26,500 Mówisz, że to ból i rozkosz 580 00:29:26,583 --> 00:29:28,750 On mówi, że życie to przeżywanie 581 00:29:29,416 --> 00:29:31,666 Ona mówi, że lepiej umrzeć 582 00:29:31,750 --> 00:29:34,958 Bo nie jest kochana I na cierpienie zdana 583 00:29:35,041 --> 00:29:40,458 A ja ufam tej boskiej pani I pokładam w niej całą nadzieję 584 00:29:40,541 --> 00:29:43,291 To my tworzymy życie 585 00:29:43,375 --> 00:29:46,125 Tak jak możemy, musimy i chcemy 586 00:29:47,125 --> 00:29:51,166 Zawsze w cenie 587 00:29:51,833 --> 00:29:56,166 Nawet jeśli jest złe 588 00:29:56,250 --> 00:29:58,208 - Nie mogę tak. - Przestań. 589 00:29:58,291 --> 00:30:00,916 Nie mam już kropel. Pan Pilot zużył wszystko. 590 00:30:01,000 --> 00:30:03,125 Nie o to chodzi. Chcę pogadać z Evą. 591 00:30:03,208 --> 00:30:05,125 - Dzwonię do niej. - Śmiało. 592 00:30:06,041 --> 00:30:08,375 Zadzwoń i powiedz prawdę. 593 00:30:16,375 --> 00:30:17,333 Alex? 594 00:30:17,416 --> 00:30:19,375 - Skarbie! - Kochanie! 595 00:30:19,458 --> 00:30:21,125 Wydzwaniałam za tobą. 596 00:30:21,208 --> 00:30:22,875 Skarbie, ja… 597 00:30:23,375 --> 00:30:25,375 - Wszystko gra? - Skarbie… 598 00:30:27,000 --> 00:30:29,000 - Lot został odwołany. - Nie. 599 00:30:29,083 --> 00:30:30,250 Serio? 600 00:30:30,875 --> 00:30:34,791 Ale załapałem się na inny. Do miasta nieopodal Ilhéusu. 601 00:30:35,333 --> 00:30:36,875 To niezbyt daleko. 602 00:30:36,958 --> 00:30:39,375 - Alex… - Ważne, że przylecę. 603 00:30:39,458 --> 00:30:42,208 Trochę się spóźnię, ale będę, dobrze? 604 00:30:42,291 --> 00:30:44,666 Muszę kończyć, bo wchodzę na pokład. 605 00:30:44,750 --> 00:30:46,708 Nie, Alex! 606 00:30:46,791 --> 00:30:47,708 Pa! 607 00:30:52,125 --> 00:30:53,083 Nie mogłem. 608 00:30:56,250 --> 00:30:57,083 Chodź. 609 00:30:58,208 --> 00:31:02,541 W wierszach i piosenkach miłosnych szczerość jest czymś pięknym. 610 00:31:02,625 --> 00:31:05,166 W prawdziwym życiu tak to nie działa. 611 00:31:05,250 --> 00:31:09,208 Zwłaszcza w konfrontacji z panną młodą w przeddzień ślubu. 612 00:31:09,833 --> 00:31:12,875 Ale wiedziałem, że wszystko naprawię. 613 00:31:18,375 --> 00:31:20,833 Na każdym weselu zawsze coś się dzieje. 614 00:31:20,916 --> 00:31:22,625 Sądziłam, że to będzie burza. 615 00:31:22,708 --> 00:31:25,125 Albo że Beto się upije i wpadnie na tort. 616 00:31:25,750 --> 00:31:30,666 Ale ślub bez sukni i pana młodego? To nawet nie przeszło mi przez myśl. 617 00:31:31,708 --> 00:31:34,916 To unikanie mnie przez Alexa wydawało się podejrzane. 618 00:31:35,750 --> 00:31:37,500 Horizonte Airline, słucham? 619 00:31:37,583 --> 00:31:39,708 - Dobry wieczór. - Czym mogę służyć? 620 00:31:39,791 --> 00:31:42,125 Potrzebuję informacji o pewnym locie. 621 00:31:43,208 --> 00:31:46,125 - Zdrowie Evy! - Za Evę! 622 00:31:46,208 --> 00:31:48,041 - Carlos. - Witam, panno Evo. 623 00:31:48,125 --> 00:31:49,916 Proszę jeszcze jeden. 624 00:31:50,000 --> 00:31:51,541 - Oczywiście. - Eva? 625 00:31:53,916 --> 00:31:55,583 Zdrowie Evy! 626 00:31:58,083 --> 00:32:00,291 Musimy odebrać bagaże. 627 00:32:00,833 --> 00:32:02,666 Niedobrze mi. 628 00:32:04,583 --> 00:32:05,458 Co jest? 629 00:32:05,541 --> 00:32:07,250 W porządku. Idźcie. 630 00:32:07,333 --> 00:32:10,083 Potrzebuję prywatności. Niedługo się spotkamy. 631 00:32:10,166 --> 00:32:11,875 - Zaraz wrócimy. - Nie trzeba. 632 00:32:15,208 --> 00:32:17,541 - Ohyda. - Tego chyba nie jadłem. 633 00:32:19,333 --> 00:32:23,291 Czuję się jak nowy. Masz jeszcze te krople? 634 00:32:23,375 --> 00:32:25,333 O czym ty mówisz? 635 00:32:27,083 --> 00:32:29,000 Co oni zrobili z moją walizką?! 636 00:32:29,083 --> 00:32:31,291 Prosiłem o naklejkę „ostrożnie”! 637 00:32:32,250 --> 00:32:35,250 - Suknia zniszczona? - Nawet tak nie mów. 638 00:32:35,333 --> 00:32:37,583 Pan młody nie może jej widzieć! 639 00:32:37,666 --> 00:32:39,208 - Wy otwórzcie. - Dobra. 640 00:32:39,291 --> 00:32:41,791 - Wyluzuj. Jesteś zestresowany. - Czekaj. 641 00:32:43,375 --> 00:32:45,875 Jeszcze tego nam trzeba. Czekajcie. 642 00:32:49,833 --> 00:32:50,750 I jak? 643 00:32:51,750 --> 00:32:53,833 Alex, musisz to zobaczyć. 644 00:32:53,916 --> 00:32:55,833 To przynosi pecha. 645 00:32:58,666 --> 00:33:00,000 To wiejskie wesele? 646 00:33:02,000 --> 00:33:02,833 Nie. 647 00:33:06,166 --> 00:33:10,000 Ten kłamca Alex nie zepsuje mi ostatniej nocy. 648 00:33:10,083 --> 00:33:11,208 Tak trzymać! 649 00:33:12,083 --> 00:33:13,583 Zdrowie Evy! 650 00:33:14,125 --> 00:33:15,375 Nasze zdrowie. 651 00:33:15,458 --> 00:33:17,375 Zdrowie wszystkich kobiet! 652 00:33:19,250 --> 00:33:21,875 Dobrze, że na walizce jest adres właściciela. 653 00:33:21,958 --> 00:33:26,041 TERMINAL PRZYLOTÓW 654 00:33:26,125 --> 00:33:27,958 Szkoda tylko, że to na zadupiu. 655 00:33:31,875 --> 00:33:36,083 Ale Beto załatwi nam auto, nawet jeśli będzie musiał je ukraść. 656 00:33:42,833 --> 00:33:44,583 Nie martw się. 657 00:33:44,666 --> 00:33:46,291 Wszystko się ułoży. 658 00:33:47,916 --> 00:33:51,625 Może to znak, że nie jestem dość dobry dla Evy. 659 00:33:52,833 --> 00:33:55,000 - Wszystko chrzanię. - Wesprę cię. 660 00:33:56,541 --> 00:33:58,375 Ale cały dzień okłamywałeś Evę. 661 00:33:58,458 --> 00:34:01,208 Zrobiłem to, żeby się nie martwiła. 662 00:34:09,833 --> 00:34:12,375 Czyżbyś sabotował własny ślub? 663 00:34:13,750 --> 00:34:15,250 Podświadomie. 664 00:34:17,250 --> 00:34:18,833 Niby po co? 665 00:34:20,000 --> 00:34:22,125 Ze strachu. Z niepewności. 666 00:34:24,416 --> 00:34:27,500 Może kochasz kogoś innego albo dostałeś ofertę pracy. 667 00:34:27,583 --> 00:34:30,500 To tylko potencjalna oferta. 668 00:34:31,166 --> 00:34:33,041 Po drugie, to praca w Londynie. 669 00:34:33,583 --> 00:34:35,375 Jak mógłbym przyjąć tę ofertę? 670 00:34:46,375 --> 00:34:48,416 I nie wiem, czy robię to podświadomie. 671 00:34:57,041 --> 00:35:01,750 Pora na Szybkich i wściekłych! Zabiorę tę walizkę. 672 00:35:01,833 --> 00:35:04,541 - Chodźcie. - Zajmę się tym i zadzwonię do Evy. 673 00:35:04,625 --> 00:35:06,625 Nie chcę jej bardziej stresować. 674 00:35:11,458 --> 00:35:13,458 Idę po następnego drinka! 675 00:35:14,208 --> 00:35:15,083 Co? 676 00:35:15,875 --> 00:35:18,208 - Co? - Nie usłyszałam, co powiedziała. 677 00:35:27,333 --> 00:35:28,500 Hej, kolego. 678 00:35:32,291 --> 00:35:33,541 Gabriel? 679 00:35:33,625 --> 00:35:36,583 - Eva? Co tu robisz? - Wychodzę za mąż. 680 00:35:36,666 --> 00:35:40,791 Całe miasto o tym wie. Co robisz w moim barze? 681 00:35:41,791 --> 00:35:44,000 - To twój bar? - Fajny, co? 682 00:35:44,083 --> 00:35:46,125 Zawsze o tym marzyłeś. 683 00:35:46,208 --> 00:35:48,541 Z tobą jest tu jeszcze fajniej. 684 00:35:49,875 --> 00:35:51,583 To mój wieczór panieński. 685 00:35:51,666 --> 00:35:54,625 To zasługuje na toast. Ile kieliszków? 686 00:35:55,208 --> 00:35:56,333 - Cztery. - Cztery? 687 00:35:56,416 --> 00:35:59,166 Daj mi cztery kieliszki tequili. Te duże. 688 00:35:59,250 --> 00:36:00,875 Tak, te. 689 00:36:01,916 --> 00:36:03,083 Dzięki, stary. 690 00:36:03,708 --> 00:36:05,000 Na koszt firmy. 691 00:36:05,875 --> 00:36:07,291 - Rety. - Pomóc ci? 692 00:36:08,166 --> 00:36:10,958 Byłam kelnerką, pamiętasz? 693 00:36:11,041 --> 00:36:12,166 Nigdy nie wiadomo. 694 00:36:23,250 --> 00:36:24,666 42 GODZINY DO ŚLUBU 695 00:36:24,750 --> 00:36:26,125 Idealnie. 696 00:36:30,666 --> 00:36:32,750 Zawsze, gdy występuję w São Paulo, 697 00:36:32,833 --> 00:36:35,375 tak się denerwuję, że wszystko chrzanię. 698 00:36:35,916 --> 00:36:38,500 Ale po raz pierwszy pomyliłem walizki. 699 00:36:39,791 --> 00:36:41,958 W porządku, panie Hélio. 700 00:36:42,041 --> 00:36:44,083 - Rozumiemy. - Dziękuję. 701 00:36:44,166 --> 00:36:45,833 Hej, Lara. Wszystko gra? 702 00:36:45,916 --> 00:36:48,875 - Tylko sprawdzam. - Hej, chłopaki! 703 00:36:48,958 --> 00:36:50,000 Duży Jaum! 704 00:36:50,791 --> 00:36:53,541 - Chcecie? - A to co? 705 00:36:53,625 --> 00:36:54,958 Domowe wypieki. 706 00:36:55,041 --> 00:36:57,583 Chętnie zjem, bo umieram z głodu. 707 00:36:59,458 --> 00:37:00,666 Nie do wiary! 708 00:37:00,750 --> 00:37:01,833 Co jest? 709 00:37:03,416 --> 00:37:07,041 - Jaka ona piękna! - Bogu dzięki. 710 00:37:07,125 --> 00:37:09,625 - Zgłodniałam. Mogę? - Jasne. 711 00:37:10,208 --> 00:37:12,000 Tu jest mnóstwo jedzenia. 712 00:37:12,083 --> 00:37:15,375 Wyluzuj. Musimy już jechać. 713 00:37:15,458 --> 00:37:17,208 Dziewczyny! 714 00:37:17,291 --> 00:37:20,375 - To bar Gabriela! - Jaka „bagatela”? 715 00:37:20,458 --> 00:37:22,125 Niemożliwe! 716 00:37:22,208 --> 00:37:23,875 Zgadnijcie, kto tu jest. 717 00:37:23,958 --> 00:37:25,083 Stoi przy barze! 718 00:37:25,166 --> 00:37:26,791 - Jakim rabarbarze? - Super. 719 00:37:27,625 --> 00:37:29,958 Zrobię sobie selfie. 720 00:37:30,583 --> 00:37:33,041 Didżej jest fajny, ale muza do bani. 721 00:37:33,125 --> 00:37:34,833 - Zajmę się tym. - Co? 722 00:38:02,125 --> 00:38:03,125 A niech mnie. 723 00:38:04,833 --> 00:38:05,916 Na pewno odpali. 724 00:38:08,125 --> 00:38:10,791 Jest benzyna? 725 00:38:11,375 --> 00:38:12,500 Nie wiem. 726 00:38:14,000 --> 00:38:17,166 - Wskaźnik jest zepsuty. - Nie, Beto! 727 00:38:17,250 --> 00:38:18,708 Nie! 728 00:38:34,833 --> 00:38:39,041 Jestem pewien, że mam tu dziesięć litrów benzyny. 729 00:38:39,125 --> 00:38:41,083 Dałem ją tam dla bezpieczeństwa. 730 00:38:41,166 --> 00:38:42,625 Ciekawe, czy… 731 00:38:42,708 --> 00:38:43,625 Teraz pamiętam. 732 00:38:43,708 --> 00:38:47,291 Zabrał ją Duży Jaum na… 733 00:38:48,250 --> 00:38:49,958 Jak to się mówi? 734 00:38:50,041 --> 00:38:53,250 Zapalasz zapałkę, rzucasz i wszystko zaczyna płonąć. 735 00:38:53,333 --> 00:38:56,000 - Cholera jasna! - Co jest? 736 00:38:56,083 --> 00:38:58,000 - Dzięki, panowie! - Och. 737 00:38:58,083 --> 00:38:59,708 Teraz pamiętam. Ognisko. 738 00:39:00,708 --> 00:39:04,416 Nie ma więcej benzyny. Kupisz ją jutro na stacji. 739 00:39:05,125 --> 00:39:09,000 - Panie Hélio, Alex mnie zabije. - Skądże. 740 00:39:09,083 --> 00:39:11,833 Zostańcie i zabawcie się na Święcie Plonów. 741 00:39:12,416 --> 00:39:13,583 Na Święcie Plonów? 742 00:39:14,416 --> 00:39:15,750 Co tu uprawiacie? 743 00:39:15,833 --> 00:39:18,583 Specjalny składnik tego, co tu jedliście. 744 00:39:19,166 --> 00:39:20,500 Jedliśmy to? 745 00:39:20,583 --> 00:39:21,625 To miłość. 746 00:39:22,375 --> 00:39:25,541 W 100% ekologiczna. 747 00:39:26,875 --> 00:39:29,625 Jezu Chryste, panie Hélio. 748 00:39:30,125 --> 00:39:34,250 Alex jest taki grzeczny. Nie przywykł do takich rzeczy. 749 00:39:34,333 --> 00:39:37,500 To może mieć na niego straszny wpływ! 750 00:39:37,583 --> 00:39:39,083 Fajne uczucie. 751 00:39:40,333 --> 00:39:43,333 Powinniśmy pozwolić wszechświatowi zrobić swoje. 752 00:39:43,416 --> 00:39:44,541 Żebyś wiedział. 753 00:39:44,625 --> 00:39:46,833 Boże drogi! Hej, dziewczyny. 754 00:39:46,916 --> 00:39:49,458 Widziałyście mojego kolegę? Takiego wzrostu. 755 00:39:49,541 --> 00:39:53,166 Wygląda jak młody Denzel Washington. Jest uprzejmy, czarujący. 756 00:39:53,250 --> 00:39:54,125 - Nie? - Nie. 757 00:39:54,208 --> 00:39:55,791 Dobry Boże… 758 00:39:56,458 --> 00:40:01,416 Alex! 759 00:40:05,791 --> 00:40:07,583 Ostrożnie, już idę! 760 00:40:07,666 --> 00:40:09,000 Idę… 761 00:40:10,916 --> 00:40:13,166 Muszę wam coś powiedzieć. 762 00:40:14,333 --> 00:40:15,541 Mamy przesrane. 763 00:40:15,625 --> 00:40:17,458 Przesrane… 764 00:40:17,541 --> 00:40:19,916 Bardzo za tobą tęskniłem, Beto. 765 00:40:21,208 --> 00:40:22,375 - Serio? - O tak. 766 00:40:22,458 --> 00:40:24,833 - Nie błaznuj. - Mówię serio! 767 00:40:24,916 --> 00:40:26,666 - Beto. - Żartujesz. 768 00:40:26,750 --> 00:40:27,666 Hej! 769 00:40:28,625 --> 00:40:30,500 Bałam się, że pojechałeś. 770 00:40:30,583 --> 00:40:33,875 Niby dokąd? Gadasz, jakbyś była na wielkim haju. 771 00:40:36,166 --> 00:40:37,208 No nie wiem. 772 00:40:38,541 --> 00:40:40,833 - Nie jechaliśmy gdzieś? - Cholera! 773 00:40:42,833 --> 00:40:45,041 Nie, koniec wygłupów. 774 00:40:45,125 --> 00:40:47,208 To poważna sprawa. Musimy pogadać. 775 00:40:47,291 --> 00:40:49,375 Po pierwsze… Zaraz, to dwie rzeczy. 776 00:40:49,458 --> 00:40:52,500 Alex, nie mamy benzyny. Będzie jutro. 777 00:40:52,583 --> 00:40:54,500 Nie mów tak, na litość boską! 778 00:40:54,583 --> 00:40:56,750 - To prawda. - Nie! 779 00:40:56,833 --> 00:40:58,625 - Wyluzuj. - A ta druga rzecz? 780 00:40:58,708 --> 00:41:00,333 Po drugie… 781 00:41:00,416 --> 00:41:01,791 Weź wdech i powiedz. 782 00:41:04,416 --> 00:41:05,250 Zapomniałem. 783 00:41:05,875 --> 00:41:07,500 Serio! 784 00:41:07,583 --> 00:41:10,958 Zapomniałem niczym o wyłączeniu żelazka. 785 00:41:11,791 --> 00:41:17,333 Wyleciało mi to z głowy jak to, że mam opłacić rachunki! 786 00:41:19,791 --> 00:41:21,208 Kocham cię, głuptasie. 787 00:41:22,000 --> 00:41:23,708 - Kocham cię. - Przestań. 788 00:41:24,291 --> 00:41:26,625 - A ja ciebie. - Nie, ja ciebie. 789 00:41:26,708 --> 00:41:28,458 Hej! To było to drugie. 790 00:41:28,541 --> 00:41:31,583 Pierwsza rzecz to benzyna, a druga to coś o miłości. 791 00:41:31,666 --> 00:41:33,000 - Miłość… - Beto. 792 00:41:34,000 --> 00:41:35,666 Miłość jest wszędzie. 793 00:41:36,416 --> 00:41:37,375 Cholera. 794 00:41:48,375 --> 00:41:50,583 Małżeństwo to coś cudownego. 795 00:41:51,541 --> 00:41:53,500 Coś wspaniałego, wiesz? To coś… 796 00:41:54,333 --> 00:41:55,416 wielkiego. 797 00:42:01,333 --> 00:42:05,000 - Jak długo jesteś żonaty? - Nigdy się nie ożeniłem. 798 00:42:19,291 --> 00:42:20,166 Eva. 799 00:42:21,583 --> 00:42:22,791 Gabriel? 800 00:42:36,541 --> 00:42:38,833 33 GODZINY DO ŚLUBU 801 00:42:38,916 --> 00:42:41,000 VEREDINHA - ILHÉUS: 296 KM 802 00:42:49,666 --> 00:42:51,208 Czemu gdakasz, Beto? 803 00:42:51,708 --> 00:42:55,125 Pan Hélio wszystko załatwił. Mamy pełny bak. Jedziemy. 804 00:42:55,208 --> 00:42:56,708 Muszę zadzwonić do Evy. 805 00:42:56,791 --> 00:42:58,666 Później. Tu nie ma zasięgu. 806 00:42:58,750 --> 00:43:00,791 - Muszę coś załatwić. - Co? 807 00:43:00,875 --> 00:43:02,041 Wyjaśnię po drodze. 808 00:43:04,250 --> 00:43:07,333 Nigdy nie rozumiałam koncepcji wieczoru panieńskiego. 809 00:43:08,250 --> 00:43:12,208 Po co przypominać sobie wszystko, co się straci po ślubie? 810 00:43:13,083 --> 00:43:17,708 Zawsze mówi się o „długo i szczęśliwie”, ale nigdy nie o „nigdy więcej”. 811 00:43:19,500 --> 00:43:22,125 Nie wątpiłam w moją miłość do Alexa, 812 00:43:23,083 --> 00:43:26,166 ale to zamieszanie dało mi do myślenia. 813 00:43:26,250 --> 00:43:29,666 Czy byłam gotowa na to, by na zawsze porzucić wątpliwości? 814 00:43:33,625 --> 00:43:34,625 Halo? 815 00:43:36,541 --> 00:43:37,458 Halo? 816 00:43:40,083 --> 00:43:41,541 Halo? Alex? 817 00:43:42,583 --> 00:43:44,166 Kochanie, to ty? 818 00:43:44,833 --> 00:43:45,708 Cześć, Eva. 819 00:43:46,541 --> 00:43:47,500 Gabriel? 820 00:43:48,333 --> 00:43:49,791 Musimy porozmawiać. 821 00:43:52,500 --> 00:43:55,125 Skończyły mi się pieniądze. 822 00:43:55,208 --> 00:43:58,583 Wydałeś już sporo na bilety, więc nie chciałem cię prosić. 823 00:43:58,666 --> 00:44:02,500 Nie przyjmowali kart ani czeków, chociaż to i tak nic by nie zmieniało, 824 00:44:02,583 --> 00:44:05,833 bo moja karta od lat jest zablokowana. 825 00:44:05,916 --> 00:44:08,416 No i kto dziś używa czeków? Dinozaury? 826 00:44:08,500 --> 00:44:09,750 Do rzeczy! 827 00:44:10,250 --> 00:44:14,541 Wypożyczyłem auto na dwie godziny, a minęło ich chyba z 12. 828 00:44:15,125 --> 00:44:19,208 Myślałeś, że w ciągu dwóch godzin odbierzemy suknię, 829 00:44:19,291 --> 00:44:23,375 dojedziemy do kurortu, Alex się ożeni i jeszcze zdążysz oddać auto? 830 00:44:23,458 --> 00:44:27,000 Chciałem odebrać suknię, zwrócić auto i pojechać na wesele. 831 00:44:27,083 --> 00:44:28,583 Jak, geniuszu? 832 00:44:28,666 --> 00:44:33,666 Nie wiem! Nie przemyślałem tego. Byłem zdesperowany! 833 00:44:33,750 --> 00:44:36,833 Nie uznałeś, że lepiej nam o tym powiedzieć? 834 00:44:36,916 --> 00:44:39,291 Spokojnie. Przepraszam, zapomniałem. 835 00:44:39,375 --> 00:44:41,875 Pamiętacie, co się stało zeszłego wieczoru? 836 00:44:44,500 --> 00:44:48,000 - Coś się stało? - O ile pamiętam, nic niezwykłego. 837 00:44:57,291 --> 00:44:58,791 Pocałunek nic nie znaczy. 838 00:44:58,875 --> 00:45:00,458 ILHÉUS 839 00:45:00,541 --> 00:45:02,250 Twój narzeczony to zrozumie? 840 00:45:06,291 --> 00:45:07,125 To się okaże. 841 00:45:10,208 --> 00:45:11,583 Wszystko mu mówię. 842 00:45:14,125 --> 00:45:15,583 Pokażesz mu też zdjęcie? 843 00:45:17,625 --> 00:45:18,833 Jakie zdjęcie? 844 00:45:18,916 --> 00:45:21,500 Sam byłem w szoku, jak je zobaczyłem. 845 00:45:21,583 --> 00:45:24,416 - Pokaż. - Telefon się ładuje, ale skasuję je. 846 00:45:27,250 --> 00:45:28,666 Choć nie za darmo. 847 00:45:33,541 --> 00:45:35,250 O czym ty mówisz? 848 00:45:35,333 --> 00:45:40,041 Evo, mam długi. Bar nie przynosi mi zysków. 849 00:45:40,833 --> 00:45:43,916 Nie potrafię dbać o interesy tak, jak ty. 850 00:45:45,458 --> 00:45:47,791 Serio mnie szantażujesz? 851 00:45:47,875 --> 00:45:51,541 Szantażuję cię? Skąd! Ale jak mi pomożesz, ja pomogę tobie. 852 00:45:51,625 --> 00:45:54,333 - I nerd się nie dowie. - To szantaż, idioto. 853 00:45:54,416 --> 00:45:56,333 - Przestępstwo! - No to nie płać! 854 00:45:56,416 --> 00:45:58,875 Wyślę mu zdjęcia. Całus to nie zbrodnia. 855 00:45:59,708 --> 00:46:03,208 - Nie zrobisz tego. - Czyż on nie jest taki wyrozumiały? 856 00:46:03,291 --> 00:46:05,875 Mogę mu też wysłać inne zdjęcia. 857 00:46:05,958 --> 00:46:07,291 Jakie zdjęcia? 858 00:46:07,375 --> 00:46:09,291 Te bardziej seksowne. 859 00:46:09,375 --> 00:46:11,166 Nic między nami nie zaszło. 860 00:46:11,250 --> 00:46:15,791 Nie pamiętam. Po alkoholu pamięć nieco szwankuje. 861 00:46:15,875 --> 00:46:17,083 Blefujesz! 862 00:46:18,083 --> 00:46:19,291 Nie zapłacisz teraz… 863 00:46:20,250 --> 00:46:22,000 to zapłacisz za to później. 864 00:46:22,708 --> 00:46:25,000 Proszę bardzo. Oto kwota. 865 00:46:25,666 --> 00:46:29,083 Dla ciebie to niewiele, ale dzięki temu uratujesz ślub. 866 00:46:29,166 --> 00:46:31,416 Będę czekać przy kokosowym zagajniku. 867 00:46:32,708 --> 00:46:33,750 Przyjdź sama. 868 00:46:39,708 --> 00:46:41,458 Tak, pocałowaliśmy się. 869 00:46:41,541 --> 00:46:44,291 - Ale nic więcej. - Cholera. 870 00:46:44,375 --> 00:46:47,625 Spiłyśmy się. Nic nie pamiętam po tym, jak Ana poszła. 871 00:46:47,708 --> 00:46:50,375 Wiem, że zaprosiłam paru ludzi na wesele. 872 00:46:50,458 --> 00:46:53,000 - Co zrobiłaś? - Reszta jest jak za mgłą. 873 00:46:53,083 --> 00:46:56,125 Eva mówi, że do niczego nie doszło. 874 00:46:56,208 --> 00:46:58,208 Ale nie mamy pewności. 875 00:46:58,291 --> 00:46:59,541 Jasne, że mamy. 876 00:46:59,625 --> 00:47:01,291 Wierzę mojej siostrze. 877 00:47:01,375 --> 00:47:02,458 Jaki jest plan? 878 00:47:03,250 --> 00:47:06,375 - Zapłacę mu. - Czekaj, bo się pogubiłam. 879 00:47:06,458 --> 00:47:08,541 Pójdę na układ z Gabrielem i… 880 00:47:11,291 --> 00:47:12,833 To Alex. 881 00:47:13,583 --> 00:47:15,375 - Co robić? - Nie odbieraj. 882 00:47:15,458 --> 00:47:18,875 - Odbierz i skłam. - Kup trochę czasu i zrób to, co trzeba. 883 00:47:18,958 --> 00:47:20,416 Czyli to, co właściwe. 884 00:47:24,750 --> 00:47:26,500 - Dasz radę. - Cześć, skarbie! 885 00:47:26,583 --> 00:47:29,833 - Oddychaj. - Dzień dobry, kochanie. Jak się masz? 886 00:47:31,125 --> 00:47:32,916 Jak się mam? Dobrze. 887 00:47:33,791 --> 00:47:34,791 Świetnie. 888 00:47:36,708 --> 00:47:39,333 - Jedziesz? - Pewnie każe mu się odpierdolić. 889 00:47:39,416 --> 00:47:40,666 Pewnie się rozłączy. 890 00:47:41,583 --> 00:47:45,250 Mówiłem, że trochę się spóźnię, prawda? 891 00:47:46,125 --> 00:47:49,125 Ale miałem po drodze problemy i będę dużo później. 892 00:47:49,208 --> 00:47:51,958 - Może wieczorem. - W porządku. 893 00:47:52,541 --> 00:47:53,666 Nie szkodzi. 894 00:47:53,750 --> 00:47:56,291 Zwykle to ja tak mówię. 895 00:47:56,375 --> 00:47:59,333 - Chwila, ktoś dzwoni. - Dobrze. 896 00:47:59,416 --> 00:48:01,250 Pa! Do widzenia! 897 00:48:03,041 --> 00:48:05,416 Nie kazała mi się odpierdolić. 898 00:48:05,500 --> 00:48:07,416 - Co za ulga. - Dziwne. 899 00:48:08,500 --> 00:48:12,375 - Może coś się stało? - Oczywiście, że nie. Nie martw się. 900 00:48:12,458 --> 00:48:14,375 Już dojeżdżamy do wypożyczalni. 901 00:48:18,708 --> 00:48:20,500 Beto, koleś ma strzelbę… 902 00:48:20,583 --> 00:48:23,208 - Co to za miejsce? - To strzelba? 903 00:48:23,791 --> 00:48:25,125 30 GODZIN DO ŚLUBU 904 00:48:25,208 --> 00:48:26,875 CALOTEZINHO - ILHÉUS: 203 KM 905 00:48:30,458 --> 00:48:33,833 To wypożyczalnia czy dziupla ze skradzionymi autami? 906 00:48:33,916 --> 00:48:36,875 Spieszyło mi się i głupio mi było pytać. 907 00:48:36,958 --> 00:48:39,958 - Wiesz, że już nie żyjemy? - Już po nas. 908 00:48:52,125 --> 00:48:54,250 Dziwny zapach. Mamy jakiś problem? 909 00:48:54,333 --> 00:48:56,250 Mamy same problemy. 910 00:48:58,791 --> 00:49:00,541 I stanął. 911 00:49:07,291 --> 00:49:11,000 Odpocznij, chłopcze. Robiłeś, co mogłeś. 912 00:49:21,500 --> 00:49:22,541 Boże. 913 00:49:24,375 --> 00:49:25,916 Tyle wystarczy. 914 00:49:28,916 --> 00:49:31,458 Nigdy nie widziałam tyle gotówki. 915 00:49:31,541 --> 00:49:33,708 Nie powinnam tego robić. 916 00:49:33,791 --> 00:49:36,000 - Niby czego? - Mamo! 917 00:49:36,833 --> 00:49:39,083 Chcemy zabrać Evę na… 918 00:49:39,708 --> 00:49:41,750 - Rejs łódką. - Nurkowanie. 919 00:49:41,833 --> 00:49:44,833 Na rejs łódką, a potem na lekcje nurkowania. 920 00:49:44,916 --> 00:49:45,791 Odpręży się. 921 00:49:47,458 --> 00:49:49,458 Dzień przed ślubem? 922 00:49:54,250 --> 00:49:55,416 Świetny pomysł. 923 00:49:56,750 --> 00:49:58,500 Dziewczyny, 924 00:49:58,583 --> 00:50:01,500 nie zapomnijcie zamknąć sejfu. 925 00:50:03,166 --> 00:50:06,166 Miłego rejsu i bawcie się dobrze. 926 00:50:06,250 --> 00:50:07,375 - Dzięki. - Mamo? 927 00:50:11,708 --> 00:50:13,000 Potrzebuję cię. 928 00:50:16,750 --> 00:50:18,541 Skarbie, 929 00:50:19,166 --> 00:50:20,875 mamusia tu jest. 930 00:50:22,208 --> 00:50:26,958 Te wnętrza potrzebują więcej koloru. Przecież to Bahia. 931 00:50:28,041 --> 00:50:31,416 - Nie mam wyjścia! - Każę aresztować Gabriela! 932 00:50:31,500 --> 00:50:33,250 Zadzwonimy na policję? 933 00:50:33,333 --> 00:50:34,833 Ale potrzebuję dowodu. 934 00:50:34,916 --> 00:50:37,083 To może zniszczyć moje małżeństwo. 935 00:50:39,166 --> 00:50:41,916 Cholera, wszystko przez pocałunek. 936 00:50:42,000 --> 00:50:44,416 I być może coś jeszcze. 937 00:50:44,500 --> 00:50:47,208 - Musimy wykraść jego telefon. - Dajcie spokój. 938 00:50:47,291 --> 00:50:50,041 Trzeba go wykraść. To jedyne wyjście. 939 00:50:50,125 --> 00:50:52,958 30 GODZIN DO ŚLUBU ITORORÓ - ILHÉUS: 142 KM 940 00:51:07,416 --> 00:51:09,375 Mechanik wydawał się rzetelny. 941 00:51:10,333 --> 00:51:12,625 Tak rzetelny, że tu utknęliśmy. 942 00:51:12,708 --> 00:51:16,583 Wszędzie próbowałam. Nigdzie nie ma zasięgu. 943 00:51:20,458 --> 00:51:24,125 Zaschło mi w gardle, a moja skóra jest jak papier ścierny. 944 00:51:24,208 --> 00:51:27,250 Burczy mi w brzuchu. 945 00:51:27,333 --> 00:51:30,875 Jestem na skraju rozpaczy. Umieram z głodu! 946 00:51:30,958 --> 00:51:34,125 Będziemy musieli uciec się do kanibalizmu! 947 00:51:37,291 --> 00:51:39,875 Dziki Pies myślał, że ukradłeś jego auto. 948 00:51:40,458 --> 00:51:42,708 Wyglądasz mi na zbira. 949 00:51:42,791 --> 00:51:45,750 - To było nieporozumienie. - Wszystko wyprostujemy. 950 00:51:45,833 --> 00:51:47,166 Ile chcecie? 951 00:51:49,083 --> 00:51:50,750 Pyta, ile chcemy. 952 00:51:55,375 --> 00:51:56,208 Cóż… 953 00:51:58,708 --> 00:52:00,416 Mogę zapłacić kartą? 954 00:52:00,500 --> 00:52:01,916 - Nie. - Blikiem? 955 00:52:03,583 --> 00:52:04,916 Blikiem? 956 00:52:05,000 --> 00:52:06,333 Tylko gotówką. 957 00:52:06,416 --> 00:52:08,333 Kapuchą. Sałatą. 958 00:52:09,041 --> 00:52:12,958 Nie mamy przy sobie wiele gotówki. 959 00:52:13,041 --> 00:52:15,166 Można to załatwić jakoś inaczej? 960 00:52:19,375 --> 00:52:20,875 Wezwijmy policję. 961 00:52:20,958 --> 00:52:22,958 - Nie trzeba. - Oni to załatwią. 962 00:52:23,041 --> 00:52:24,541 Nie jesteśmy złodziejami. 963 00:52:24,625 --> 00:52:26,833 Złodziejami może nie… 964 00:52:27,750 --> 00:52:31,125 - Ale jesteście dilerami. - Pogięło cię, człowieku? 965 00:52:31,208 --> 00:52:34,875 - Skąd taki pomysł? - A to niby co jest? 966 00:52:36,083 --> 00:52:37,416 No co? 967 00:52:37,500 --> 00:52:39,875 Przecież to tylko słodycze. 968 00:52:39,958 --> 00:52:42,291 - Słodycze… - Z rancza Czysta Miłość? 969 00:52:42,375 --> 00:52:44,291 Wiemy, co oni tam uprawiają. 970 00:52:44,375 --> 00:52:45,583 Co jest, Beto? 971 00:52:46,416 --> 00:52:49,958 Chwila, chwila. One są z Czystej Miłości? 972 00:52:50,041 --> 00:52:53,250 Używają słowa „miłość” i mieliby uprawiać to świństwo? 973 00:52:53,333 --> 00:52:55,958 Tacy mili rolnicy? Nie ma mowy. 974 00:52:56,041 --> 00:52:59,375 Powiesz to komisarzowi. Zadzwonię do niego. 975 00:52:59,458 --> 00:53:01,333 - Kurwa, Beto! - Czekaj, Alex. 976 00:53:01,416 --> 00:53:03,916 - Mogę? Zadzwonię. - Nie, Beto. 977 00:53:04,000 --> 00:53:06,291 Ciągle muszę naprawiać twoje błędy! 978 00:53:06,375 --> 00:53:09,000 - Narkotyki w naszym aucie? - Nie jest nasze. 979 00:53:09,083 --> 00:53:12,125 - Nie zapłaciliśmy za jego wynajem. - Co teraz? 980 00:53:12,208 --> 00:53:15,625 Pójdziemy siedzieć, a gazety zrobią z nas ćpunów. 981 00:53:15,708 --> 00:53:16,583 Zadowolony? 982 00:53:16,666 --> 00:53:19,375 Przepraszam. Nie pomyślałem. 983 00:53:19,458 --> 00:53:24,916 Nigdy nie myślisz i jakimś cudem to my najbardziej na tym cierpimy. 984 00:53:25,000 --> 00:53:26,541 Wrzućcie na luz! 985 00:53:26,625 --> 00:53:27,583 Na luz? 986 00:53:28,458 --> 00:53:30,250 Jak niby mam wrzucić na luz? 987 00:53:31,041 --> 00:53:34,000 Mam dość ludzi mówiących mi, że mam się wyluzować! 988 00:53:34,083 --> 00:53:37,125 „Wyluzuj, Alex! Nie uciekaj, Alex! Nie płacz, Alex!” 989 00:53:37,666 --> 00:53:39,333 Chciałem tylko się ożenić! 990 00:53:39,916 --> 00:53:42,208 A teraz nawet tego nie zrobię. 991 00:53:42,791 --> 00:53:44,583 - Zadowolony? - Jasne, że nie. 992 00:53:44,666 --> 00:53:47,083 Słodycze były na wesele. 993 00:53:47,166 --> 00:53:49,041 Byłem spłukany. To chcesz usłyszeć? 994 00:53:49,125 --> 00:53:52,625 Umówiłem się z tymi z rancza, żeby zrobić ci niespodziankę. 995 00:53:55,208 --> 00:53:56,625 Masz rację. 996 00:53:57,833 --> 00:54:00,500 Nigdy nie myślę. Jestem idiotą. 997 00:54:01,208 --> 00:54:02,041 To wszystko. 998 00:54:02,125 --> 00:54:04,541 Wybacz, jestem lekkomyślny. 999 00:54:04,625 --> 00:54:06,500 Nawet nie wiesz, co to znaczy. 1000 00:54:10,583 --> 00:54:11,791 Masz rację. 1001 00:54:12,375 --> 00:54:15,416 Nie wiem, ale nie chcę cię więcej krzywdzić. 1002 00:54:17,250 --> 00:54:18,666 Wybacz mi, proszę. 1003 00:54:24,333 --> 00:54:25,375 Ślub? 1004 00:54:26,083 --> 00:54:27,875 - Jesteś panną młodą? - Druhną. 1005 00:54:28,416 --> 00:54:29,833 Panna młoda czeka. 1006 00:54:29,916 --> 00:54:31,250 Jeśli przyjadą gliny, 1007 00:54:31,333 --> 00:54:35,041 poczeka od pięciu do 15 lat. 1008 00:54:35,125 --> 00:54:38,875 Skoro twój kumpel za to nie zapłacił, to nie ma przestępstwa. 1009 00:54:40,041 --> 00:54:41,458 Dobra, kumam. 1010 00:54:42,125 --> 00:54:44,291 Coś wymyślę. 1011 00:54:45,208 --> 00:54:46,083 Mam pomysł. 1012 00:54:50,291 --> 00:54:51,166 Mogę? 1013 00:54:58,375 --> 00:55:00,791 Cholera, miałam zasięg, ale zniknął. 1014 00:55:01,500 --> 00:55:02,750 Mam pomysł. 1015 00:55:02,833 --> 00:55:04,250 - Chodź tu. - Tak? 1016 00:55:04,333 --> 00:55:05,625 - Wskakuj. - Czekaj! 1017 00:55:05,708 --> 00:55:07,750 Co ty wyprawiasz? Ostrożnie. 1018 00:55:07,833 --> 00:55:10,416 - Byłabyś dużo wyżej. - Nie, nie. 1019 00:55:10,500 --> 00:55:12,375 - Udało się! - Co? 1020 00:55:13,500 --> 00:55:15,541 Halo? Alex? 1021 00:55:17,875 --> 00:55:20,041 Chciałem tylko chronić Evę. 1022 00:55:20,791 --> 00:55:23,791 Ale schrzaniłem, skłamałem i ponownie schrzaniłem. 1023 00:55:24,416 --> 00:55:26,250 - A to wszystko przez… - Miłość. 1024 00:55:28,125 --> 00:55:29,166 Wszystko to… 1025 00:55:30,125 --> 00:55:31,208 z miłości. 1026 00:55:32,625 --> 00:55:33,625 Z głupoty. 1027 00:55:35,125 --> 00:55:36,333 Ze strachu. 1028 00:55:37,916 --> 00:55:39,083 Ale cię rozumiem. 1029 00:55:40,000 --> 00:55:42,250 To całe „póki śmierć nas nie rozłączy” 1030 00:55:43,500 --> 00:55:44,583 jest przerażające. 1031 00:55:47,791 --> 00:55:48,875 Owszem. 1032 00:55:50,500 --> 00:55:51,500 Jesteś żonaty? 1033 00:55:52,500 --> 00:55:53,416 Żonaty? 1034 00:55:55,791 --> 00:55:57,750 Nie, tylko głupi i tchórzliwy. 1035 00:55:58,583 --> 00:55:59,916 Bardziej niż ty. 1036 00:56:01,500 --> 00:56:03,958 Miałeś odwagę się oświadczyć. 1037 00:56:04,708 --> 00:56:05,541 Patrz, 1038 00:56:06,333 --> 00:56:07,708 tam jest twoja rodzina. 1039 00:56:10,125 --> 00:56:11,916 Tak! 1040 00:56:22,625 --> 00:56:24,250 - Jesteś singlem? - Singlem? 1041 00:56:25,166 --> 00:56:27,458 - Jaka urocza. - Tylko tyle mamy. 1042 00:56:27,541 --> 00:56:29,666 Wydali prawie wszystko na mechanika. 1043 00:56:29,750 --> 00:56:32,166 Mechanika naciągacza, co? 1044 00:56:33,958 --> 00:56:35,083 Chodź. 1045 00:56:35,166 --> 00:56:38,291 Wiem, że to za mało, ale jeśli nas tu zostawicie, 1046 00:56:38,375 --> 00:56:39,416 to mogę stracić… 1047 00:56:39,500 --> 00:56:42,583 - Wiem, miłość twojego życia. - Tak. 1048 00:56:42,666 --> 00:56:43,958 Weźmiemy go na hol. 1049 00:56:46,000 --> 00:56:48,000 Nie mam narzędzi, ale coś wymyślę. 1050 00:56:48,083 --> 00:56:50,333 Nie martw się i zatrzymaj kasę. 1051 00:56:50,916 --> 00:56:52,666 Nie weźmiesz pieniędzy? 1052 00:56:53,250 --> 00:56:55,458 To mój prezent ślubny, chłopcze. 1053 00:56:55,541 --> 00:56:57,000 POMOC DROGOWA 1054 00:56:57,083 --> 00:56:59,041 Jedziemy, kurwa! 1055 00:56:59,916 --> 00:57:01,166 W drogę! 1056 00:57:02,250 --> 00:57:03,250 Siadajcie. 1057 00:57:04,958 --> 00:57:05,875 Śmiało. 1058 00:57:08,666 --> 00:57:10,583 - Mogę? - Weź to. Jest pyszne. 1059 00:57:10,666 --> 00:57:12,000 Naprawdę dobre. 1060 00:57:14,500 --> 00:57:18,250 O czym ja to mówiłem? Ach tak, o Dzikim Psie. 1061 00:57:18,833 --> 00:57:20,791 To świetny mechanik. 1062 00:57:21,333 --> 00:57:24,083 To był mój pomysł, żeby wynajmować auta. 1063 00:57:24,166 --> 00:57:26,375 Zawsze chcieliśmy wieść proste życie. 1064 00:57:27,250 --> 00:57:28,791 Ale on chyba ma dość. 1065 00:57:29,916 --> 00:57:30,875 Pracy? 1066 00:57:31,458 --> 00:57:32,583 Mnie. 1067 00:57:32,666 --> 00:57:35,625 - Ach. - Jest taki cichy, tajemniczy. 1068 00:57:36,416 --> 00:57:38,416 Chyba spotyka się z innym facetem. 1069 00:57:38,500 --> 00:57:41,083 Mój Boże. 1070 00:57:41,166 --> 00:57:44,750 Skądże, panie Paulistinha. 1071 00:57:44,833 --> 00:57:48,041 Co to za głupoty? Jest pan wojownikiem! 1072 00:57:54,791 --> 00:57:56,916 On umie wszystko naprawić, 1073 00:57:57,000 --> 00:57:59,000 ale tego chyba się nie da. 1074 00:58:12,041 --> 00:58:13,583 Bałem się. 1075 00:58:16,041 --> 00:58:17,458 Czego się bałeś? 1076 00:58:24,208 --> 00:58:26,083 „Póki śmierć nas nie rozłączy”. 1077 00:58:30,666 --> 00:58:32,083 To przerażające, nie? 1078 00:58:47,125 --> 00:58:48,333 Prześliczny. 1079 00:58:57,125 --> 00:59:00,791 24 GODZINY DO ŚLUBU ILHÉUS 1080 00:59:00,875 --> 00:59:02,833 - Chodź. - Spokojnie. 1081 00:59:07,625 --> 00:59:09,125 Mieliśmy być sami. 1082 00:59:09,208 --> 00:59:10,666 Nie musisz się bać. 1083 00:59:11,750 --> 00:59:12,791 Nie boję się. 1084 00:59:13,375 --> 00:59:14,750 Jestem zniesmaczona. 1085 00:59:15,458 --> 00:59:16,708 Tatiano, słyszysz mnie? 1086 00:59:16,791 --> 00:59:18,750 Czy dron jest gotowy i nagrywa? 1087 00:59:18,833 --> 00:59:20,208 Eva jest z Gabrielem. 1088 00:59:21,250 --> 00:59:22,500 To tylko interesy. 1089 00:59:22,583 --> 00:59:23,625 Gdzie pieniądze? 1090 00:59:25,583 --> 00:59:27,041 Gdzie twój telefon? 1091 00:59:27,625 --> 00:59:29,916 Jest tam, ze zdjęciami. 1092 00:59:30,000 --> 00:59:31,625 Mówi o tym. Daj zbliżenie. 1093 00:59:33,625 --> 00:59:36,125 Nic nie widać! Daj mi to! 1094 00:59:37,583 --> 00:59:41,208 Dam ci telefon, ty mi zapłacisz i o wszystkim zapomnimy. 1095 00:59:41,791 --> 00:59:43,708 Laski, gnojek się przyznał! 1096 00:59:46,291 --> 00:59:47,625 Jasne, zapomnimy. 1097 00:59:47,708 --> 00:59:49,666 Jak trafisz do paki! 1098 00:59:49,750 --> 00:59:50,708 Już po tobie! 1099 00:59:50,791 --> 00:59:52,916 - Miałaś być sama. - Nie rozkazuj mi. 1100 00:59:53,000 --> 00:59:55,708 Więcej nikomu tego nie zrobisz! 1101 00:59:55,791 --> 00:59:57,416 Mam dowód, Gabrielu! 1102 01:00:00,416 --> 01:00:02,458 - Batista, co jest? - Nie wiem! 1103 01:00:04,333 --> 01:00:06,375 - Mamy awarię! - Wszystko stracimy! 1104 01:00:10,958 --> 01:00:12,666 Biegiem. Charles, telefon! 1105 01:00:14,250 --> 01:00:17,000 Zdjęcia zniknęły wraz z dowodami. 1106 01:00:18,916 --> 01:00:21,166 - Spłać swój dług. - Ja ci zapłacę. 1107 01:00:22,000 --> 01:00:24,708 Niezły hak, ale on zasługuje na więcej. 1108 01:00:25,458 --> 01:00:27,000 Poprawka nie zaszkodzi. 1109 01:00:27,083 --> 01:00:29,666 Wystarczy. Dość! 1110 01:00:30,583 --> 01:00:34,291 - To wszystko, co jestem ci winna. - Eva, przestań! 1111 01:00:34,375 --> 01:00:35,291 Wszystko. 1112 01:00:36,958 --> 01:00:39,416 A tu są pieniądze… 1113 01:00:40,250 --> 01:00:41,833 za wczorajsze drinki. 1114 01:00:44,166 --> 01:00:45,416 Zapłacisz mi za to! 1115 01:00:50,166 --> 01:00:52,916 Jasne, że będzie musiała mi za to zapłacić. 1116 01:00:53,000 --> 01:00:54,583 Eva nic nie zapłaci. 1117 01:00:57,083 --> 01:00:58,041 Ja to zrobię. 1118 01:01:00,166 --> 01:01:01,416 Zapłaci mi pani? 1119 01:01:03,791 --> 01:01:05,291 Trzeba było mieć plan B! 1120 01:01:05,375 --> 01:01:07,666 Mogłyśmy skopać tyłek temu gnojkowi! 1121 01:01:07,750 --> 01:01:09,375 Dobry pomysł, ale co jeśli… 1122 01:01:09,458 --> 01:01:11,875 Gdzie Eva? Muszę jej to pokazać. 1123 01:01:13,208 --> 01:01:15,250 I co? Udało się? 1124 01:01:15,333 --> 01:01:17,625 Dokładnie tak, jak zaplanowałaś! 1125 01:01:19,500 --> 01:01:21,333 Czy ktoś może nam to wyjaśnić? 1126 01:01:21,416 --> 01:01:23,000 Powiedziałam Carinie. 1127 01:01:23,083 --> 01:01:24,458 Eva nic nie zapłaci. 1128 01:01:25,916 --> 01:01:26,916 Ja to zrobię. 1129 01:01:30,916 --> 01:01:33,291 Misja zakończona. 1130 01:01:35,541 --> 01:01:37,000 Przeglądałaś te zdjęcia? 1131 01:01:37,583 --> 01:01:39,916 Oczywiście, że nie. To twoja sprawa. 1132 01:01:42,791 --> 01:01:44,875 Od tego są teściowe. 1133 01:01:48,625 --> 01:01:51,000 21 GODZIN DO ŚLUBU ILHÉUS 1134 01:01:51,083 --> 01:01:52,416 Jestem na miejscu! 1135 01:01:53,375 --> 01:01:54,583 Skarbie. 1136 01:01:57,708 --> 01:01:58,791 Tak się cieszę. 1137 01:02:00,041 --> 01:02:01,375 Tak bardzo się cieszę. 1138 01:02:02,083 --> 01:02:04,583 - Mam ci tyle do powiedzenia. - Ja tobie też. 1139 01:02:05,166 --> 01:02:06,291 Ja tobie też. 1140 01:02:06,875 --> 01:02:08,583 - Jak leci? - Jak się macie? 1141 01:02:08,666 --> 01:02:10,250 Co tam? 1142 01:02:11,541 --> 01:02:12,916 Nic nie pamiętałam. 1143 01:02:13,708 --> 01:02:15,666 Ale w komórce są zdjęcia. 1144 01:02:15,750 --> 01:02:17,958 - I nie kłamią. - Doprawdy? 1145 01:02:19,125 --> 01:02:21,583 Wszystkie są zedytowane. To fotomontaż. 1146 01:02:21,666 --> 01:02:22,916 - Wszystkie? - Tak. 1147 01:02:23,000 --> 01:02:24,958 - Nawet pocałunek? - Tak. 1148 01:02:25,041 --> 01:02:28,666 To kiepska sztuczka, ale ten gość powinien za to siedzieć. 1149 01:02:28,750 --> 01:02:32,750 - Aresztowali go. - Nie stało się nic wielkiego. 1150 01:02:32,833 --> 01:02:34,458 Czekaj, Alex. 1151 01:02:34,541 --> 01:02:38,458 Może i zdjęcia są przerobione, ale się pocałowaliśmy. 1152 01:02:38,541 --> 01:02:41,708 - Całowałaś się z nim? - Tak, w wieczór panieński. 1153 01:02:41,791 --> 01:02:44,500 - Fotki są fałszywe, ale pocałunek… - Nie jest. 1154 01:02:44,583 --> 01:02:46,291 Upiłam się z dziewczynami. 1155 01:02:46,375 --> 01:02:48,291 Wściekłaś się, że cię okłamałem. 1156 01:02:48,375 --> 01:02:52,166 Wiem, że to nie powód, by się z nim całować. 1157 01:02:52,916 --> 01:02:54,833 Ale to nic nie znaczyło. 1158 01:02:59,083 --> 01:03:01,083 Wiem, że postrzegasz to inaczej, 1159 01:03:01,833 --> 01:03:03,833 i zrozumiem, jeśli… 1160 01:03:03,916 --> 01:03:06,416 nie zechcesz mnie więcej widzieć. 1161 01:03:08,750 --> 01:03:10,333 Nie musiałaś mi mówić. 1162 01:03:11,541 --> 01:03:14,625 - To znaczy? - Stwierdziłem, że zdjęcia są fałszywe. 1163 01:03:19,166 --> 01:03:21,333 Musiałam ci powiedzieć. 1164 01:03:26,708 --> 01:03:27,791 Kocham cię, Evo. 1165 01:03:29,458 --> 01:03:31,750 Cały czas tak samo? 1166 01:03:31,833 --> 01:03:33,250 Nawet bardziej. 1167 01:03:35,083 --> 01:03:36,583 Evo, jesteś sobą. 1168 01:03:37,583 --> 01:03:40,666 Stawiasz czoła swoim wątpliwościom i słabościom. 1169 01:03:40,750 --> 01:03:43,708 Nic cię nie powstrzyma. Po prostu idziesz po swoje. 1170 01:03:44,750 --> 01:03:48,708 Jesteś silna i prawdomówna. Chciałbym być taki jak ty. 1171 01:03:49,500 --> 01:03:52,708 Ale wystarczy, że mam przy sobie kogoś takiego jak ty. 1172 01:03:54,250 --> 01:03:56,958 I choć po pijaku pocałowałaś swojego byłego… 1173 01:04:00,750 --> 01:04:02,375 to wciąż chcesz ze mną być. 1174 01:04:06,416 --> 01:04:08,333 Tylko tego chcę. 1175 01:04:23,875 --> 01:04:27,083 Kocham cię. 1176 01:04:32,500 --> 01:04:37,125 Skoro urządziliśmy godzinę szczerości, to ja też muszę ci coś wyznać. 1177 01:04:37,708 --> 01:04:38,916 O co chodzi? 1178 01:04:39,000 --> 01:04:42,791 Zaproponowałem, że odbiorę suknię, bo miałem rozmowę o pracę. 1179 01:04:44,041 --> 01:04:46,000 - Świetnie, skarbie. - Świetnie? 1180 01:04:46,083 --> 01:04:48,625 - Jak poszło? - To przez to tak nabroiłem. 1181 01:04:48,708 --> 01:04:51,541 Tym kłamstwem niemal storpedowałem nasze wesele. 1182 01:04:51,625 --> 01:04:53,166 Nie chciałeś mnie martwić. 1183 01:04:53,250 --> 01:04:55,000 - Marna wymówka. - Nikomu nie mów. 1184 01:04:56,291 --> 01:04:58,166 Ale to najlepsza wymówka. 1185 01:04:58,750 --> 01:04:59,916 Kochanie! 1186 01:05:00,875 --> 01:05:01,833 Świetnie. 1187 01:05:02,583 --> 01:05:04,708 Myślałem, że mnie ukatrupisz, 1188 01:05:04,791 --> 01:05:07,708 kiedy się dowiesz, że nie zdążyłem odebrać sukni. 1189 01:05:08,583 --> 01:05:10,166 - Co? - Odebrałem ją. 1190 01:05:10,250 --> 01:05:12,000 Tylko później ją zgubiłem. 1191 01:05:12,083 --> 01:05:15,083 - Ty… - Ale już ją odzyskałem! 1192 01:05:15,750 --> 01:05:18,541 Chcesz, żebym dostała zawału? 1193 01:05:18,625 --> 01:05:20,000 Co za ulga. 1194 01:05:21,541 --> 01:05:22,916 Nie mogę w to uwierzyć. 1195 01:05:25,500 --> 01:05:27,666 - Alex? - Tak, skarbie? 1196 01:05:28,791 --> 01:05:29,958 - Alex? - Tak? 1197 01:05:30,958 --> 01:05:32,458 Spójrz. 1198 01:05:33,041 --> 01:05:36,041 Po tym wszystkim nie chcę zepsuć naszego ślubu. 1199 01:05:36,125 --> 01:05:37,416 Możesz spojrzeć. 1200 01:05:39,458 --> 01:05:40,750 Suknia… 1201 01:05:42,250 --> 01:05:43,625 jest zniszczona! 1202 01:05:48,916 --> 01:05:50,333 Przeskoczymy je? 1203 01:05:50,416 --> 01:05:53,875 Zrób to! 1204 01:05:55,583 --> 01:05:57,375 Cholera, widziałem ją tam. 1205 01:05:57,458 --> 01:05:59,833 Ale wyleciało mi to z głowy. Rany… 1206 01:06:00,416 --> 01:06:01,750 Była taka śliczna. 1207 01:06:01,833 --> 01:06:03,375 Owszem, była. 1208 01:06:03,458 --> 01:06:05,958 - Nic z niej nie zostało. - Tak mi przykro. 1209 01:06:06,041 --> 01:06:07,166 To koniec. 1210 01:06:07,250 --> 01:06:09,625 - Jak to koniec? - Nie masz wyjścia. 1211 01:06:09,708 --> 01:06:10,541 To znaczy? 1212 01:06:10,625 --> 01:06:12,750 - Zmierz się z diabłem! - Czyli? 1213 01:06:12,833 --> 01:06:16,083 Przekonaj Tatianę, żeby oddała mi swoją suknię! 1214 01:06:16,166 --> 01:06:18,416 - Zabije mnie! - Niewykluczone. 1215 01:06:19,000 --> 01:06:21,166 Ale jeśli ci się uda, poślubię cię. 1216 01:06:21,250 --> 01:06:24,041 Wiesz co? Zrobię to i się chajtniemy! 1217 01:06:24,125 --> 01:06:26,208 I będziemy żyć długo i szczęśliwie. 1218 01:06:26,958 --> 01:06:28,000 Na to liczę. 1219 01:06:28,958 --> 01:06:30,000 Chwila. 1220 01:06:31,875 --> 01:06:33,125 WIADOMOŚĆ OD SUZANY 1221 01:06:33,208 --> 01:06:34,500 Co to za Suzana? 1222 01:06:34,583 --> 01:06:37,583 Prezes firmy wydającej gry. Później oddzwonię. 1223 01:06:37,666 --> 01:06:40,291 Odbiło ci? Wysłuchaj tej wiadomości. 1224 01:06:44,583 --> 01:06:45,916 Alex, wszystko gotowe. 1225 01:06:46,000 --> 01:06:50,250 Jutro podpisujemy umowę. W tym tygodniu przenosisz się do Londynu. 1226 01:06:50,333 --> 01:06:52,041 Pa i powodzenia. 1227 01:06:53,333 --> 01:06:54,666 Do Londynu? 1228 01:06:54,750 --> 01:06:58,875 Zapomniałem ci o tym powiedzieć. To praca w Londynie, więc odpada. 1229 01:06:59,458 --> 01:07:00,458 „Odpada”? 1230 01:07:00,541 --> 01:07:02,833 - Właśnie. - Niby dlaczego? 1231 01:07:02,916 --> 01:07:04,416 - No wiesz. - Przeze mnie? 1232 01:07:04,500 --> 01:07:07,250 Jasne. Kocham cię i nie porzucę tego życia dla… 1233 01:07:07,333 --> 01:07:10,125 - Twojego marzenia. - Tak, mojego marzenia. 1234 01:07:10,208 --> 01:07:14,083 Nasz związek jest prawdziwy, ale rzeczywistość nie jest idealna. 1235 01:07:14,625 --> 01:07:16,666 Wolisz nadal żyć marzeniami? 1236 01:07:18,750 --> 01:07:21,625 Żadna miłość nie przetrwa czegoś takiego. 1237 01:07:21,708 --> 01:07:25,375 Wyjadę tam na trzy miesiące, rok albo Bóg jeden wie, jak długo. 1238 01:07:25,458 --> 01:07:28,750 Możemy się od siebie oddalić i już do siebie nie wrócić. 1239 01:07:28,833 --> 01:07:30,000 To możliwe. 1240 01:07:31,416 --> 01:07:34,250 Ale nie ma innego wyjścia. 1241 01:07:43,291 --> 01:07:45,166 Muszę cię o coś zapytać. 1242 01:07:51,458 --> 01:07:52,541 Czy ty… 1243 01:07:54,166 --> 01:07:55,333 Nie rób tego. 1244 01:07:56,708 --> 01:07:57,750 Czy ty… 1245 01:07:58,708 --> 01:08:00,250 nie weźmiesz mnie za żonę? 1246 01:08:10,333 --> 01:08:11,416 Kocham cię. 1247 01:08:16,541 --> 01:08:20,000 Ludzie pobierają się, by na zawsze utwierdzić swoją miłość. 1248 01:08:20,500 --> 01:08:24,833 Jakby obrączka albo akt małżeństwa 1249 01:08:25,416 --> 01:08:28,791 były gwarancją szczęśliwego życia. 1250 01:08:29,750 --> 01:08:32,708 Ale nikt nie wie, co naprawdę się stanie. 1251 01:08:33,875 --> 01:08:35,791 Chcieliśmy się pobrać z miłości. 1252 01:08:36,583 --> 01:08:40,291 Ale moja miłość do Alexa była większa niż chęć poślubienia go. 1253 01:09:17,708 --> 01:09:21,250 LONDYN 9496 KM OD SÃO PAULO 1254 01:09:21,333 --> 01:09:22,291 Dziękuję. Cześć. 1255 01:09:31,416 --> 01:09:32,375 Cześć. 1256 01:09:35,875 --> 01:09:37,791 - Siema, stary. - Cześć. 1257 01:09:51,333 --> 01:09:53,958 Cholera, wszystko zepsułam. 1258 01:09:54,041 --> 01:09:56,333 Nie poddawaj się. To ostatni poziom. 1259 01:09:57,375 --> 01:09:58,291 Dobra. 1260 01:09:59,333 --> 01:10:00,166 Cholera. 1261 01:10:00,250 --> 01:10:02,041 Ostatnio rzadko się odzywasz. 1262 01:10:02,125 --> 01:10:03,625 Byłem zajęty. 1263 01:10:04,208 --> 01:10:05,041 Tak? 1264 01:10:05,833 --> 01:10:07,666 Spotkałeś się z kimś? 1265 01:10:07,750 --> 01:10:08,666 Być może. 1266 01:10:08,750 --> 01:10:10,375 Kto to jest? Powiedz. 1267 01:10:10,458 --> 01:10:13,708 Prezes firmy. Gra jest gotowa. 1268 01:10:13,791 --> 01:10:14,625 Nieźle. 1269 01:10:15,291 --> 01:10:17,250 Teraz zróbmy to razem. 1270 01:10:17,833 --> 01:10:18,708 Raz, 1271 01:10:19,583 --> 01:10:20,541 dwa… 1272 01:10:21,250 --> 01:10:22,083 Ruszaj! 1273 01:10:25,875 --> 01:10:26,916 Gratulacje. 1274 01:10:27,958 --> 01:10:29,500 Jak miło. 1275 01:10:30,458 --> 01:10:32,750 Kiedy premiera? 1276 01:10:32,833 --> 01:10:34,541 Jak tylko wrócę do São Paulo. 1277 01:10:35,666 --> 01:10:38,750 - Co takiego? - Dostałem stanowisko w Brazylii. 1278 01:10:39,500 --> 01:10:40,375 Jak to? 1279 01:10:41,958 --> 01:10:43,208 Kiedy przyjeżdżasz? 1280 01:10:43,916 --> 01:10:46,791 Alex! 1281 01:11:19,208 --> 01:11:20,750 Wyjdziesz za mnie? 1282 01:11:24,125 --> 01:11:25,958 Oczywiście! 1283 01:11:26,041 --> 01:11:27,083 Teraz. 1284 01:11:27,583 --> 01:11:28,625 - Teraz? - Tak. 1285 01:11:28,708 --> 01:11:32,166 - Nie mogę dłużej czekać. - Nie mam sukni. 1286 01:11:32,250 --> 01:11:33,250 Przywiozłem ci. 1287 01:11:34,208 --> 01:11:37,000 - Suknia. - Eunice z pomocą Tatiany uszyła nową. 1288 01:11:38,708 --> 01:11:41,250 Ale jej nie widziałeś, prawda? 1289 01:11:42,166 --> 01:11:43,250 Nie tym razem. 1290 01:11:45,541 --> 01:11:47,041 - Zaczekaj. - Oczywiście. 1291 01:11:49,083 --> 01:11:50,083 Pospieszę się. 1292 01:11:55,208 --> 01:11:58,375 W Londynie przemyślałem na nowo całe swoje życie. 1293 01:11:58,916 --> 01:12:02,500 Czy marzenie o ślubie było głupim, niedojrzałym wymysłem? 1294 01:12:03,125 --> 01:12:04,750 Odpowiedź brzmiała: nie. 1295 01:12:04,833 --> 01:12:08,291 Ale teraz podczas ślubu liczyły się tylko dwie rzeczy. 1296 01:12:09,000 --> 01:12:10,083 Eva i ja. 1297 01:12:10,166 --> 01:12:12,166 Jako prawnik do spraw rodzinnych… 1298 01:12:12,250 --> 01:12:14,416 Specjalizuje się w rozwodach. 1299 01:12:14,500 --> 01:12:17,208 …ogłaszam was mężem i żoną. 1300 01:12:18,041 --> 01:12:21,291 - Możesz pocałować pannę młodą. - Z języczkiem! 1301 01:12:21,375 --> 01:12:22,791 Chcę widzieć te języki! 1302 01:12:30,291 --> 01:12:34,083 Kiedy zaproponowałam odwołanie ślubu, byłam przerażona. 1303 01:12:34,166 --> 01:12:37,166 Bałam się reakcji ludzi i tego, że stracę Alexa. 1304 01:12:37,250 --> 01:12:39,083 Ale takie jest życie. 1305 01:12:39,958 --> 01:12:42,500 Mój tata zawsze mawia, 1306 01:12:42,583 --> 01:12:46,208 że nie możemy się wstydzić szczęścia. 1307 01:12:46,291 --> 01:12:49,250 W KOŃCU POŚLUBIENI! 1308 01:19:17,583 --> 01:19:22,583 Napisy: Wojciech Matyszkiewicz