1 00:00:14,431 --> 00:00:18,351 -Podziękuj Choi Yeon-sook… -Zostaw wiadomość po sygnale. 2 00:00:18,435 --> 00:00:21,312 Zabrałam pańską rodzinę do kryjówki. 3 00:00:21,813 --> 00:00:24,566 Nie jest pan bezpieczny. Proszę uciekać. 4 00:00:25,150 --> 00:00:29,612 …Za to, że dała mi czas postawić świat na głowie. 5 00:00:34,784 --> 00:00:36,411 Powiedz Lee Jang-seokowi, 6 00:00:36,995 --> 00:00:40,498 że wkrótce aresztują Jeong Su-jin. 7 00:00:41,166 --> 00:00:42,751 I że ją przesłucha. 8 00:00:48,923 --> 00:00:49,758 Czas… 9 00:00:52,927 --> 00:00:53,970 już odejść. 10 00:00:58,808 --> 00:01:00,727 Dla dobra tych żyjących po mnie. 11 00:01:06,024 --> 00:01:06,941 TESTAMENT 12 00:01:28,671 --> 00:01:29,506 PARK DONG-HO 13 00:01:39,974 --> 00:01:41,935 Zabójczyni prezydenta! 14 00:01:43,520 --> 00:01:44,562 Jeong Su-jin. 15 00:01:45,063 --> 00:01:47,357 Prezydent, którego zabiłaś… 16 00:01:49,275 --> 00:01:50,527 to Park Dong-ho! 17 00:01:51,444 --> 00:01:52,445 Nie. 18 00:01:52,946 --> 00:01:53,530 Nie! 19 00:01:55,657 --> 00:01:56,491 Nie! 20 00:03:03,683 --> 00:03:05,268 WIATR ZMIAN 21 00:03:09,230 --> 00:03:11,566 ODCINEK DWUNASTY 22 00:03:38,134 --> 00:03:39,552 Jakie masz marzenie? 23 00:03:44,849 --> 00:03:45,808 Chcę być wiatrem. 24 00:03:51,814 --> 00:03:52,565 A ty… 25 00:03:54,275 --> 00:03:55,568 o czym marzysz? 26 00:03:57,070 --> 00:04:01,115 O świecie, w którym łotry się wstydzą. 27 00:04:03,076 --> 00:04:07,288 Nikt nie pije całe życie tylko czystej wody. 28 00:04:08,414 --> 00:04:13,586 Dong-ho, napij się ze mną zepsutego wina. 29 00:04:14,170 --> 00:04:15,672 Jeden kieliszek. 30 00:04:23,429 --> 00:04:24,222 Niech każdy… 31 00:04:26,307 --> 00:04:27,475 wypije, co woli. 32 00:05:01,301 --> 00:05:01,843 Pijemy! 33 00:05:04,178 --> 00:05:07,598 Lśniącą czarkę zatem do ręki chwyć 34 00:05:08,182 --> 00:05:11,602 I za przyszłość pijmy, moi drodzy! 35 00:05:11,686 --> 00:05:15,356 Pijmy i dajmy z siebie wszystko! 36 00:05:33,916 --> 00:05:35,877 OPERACJA W TOKU 37 00:06:32,225 --> 00:06:33,226 KAPLICA 38 00:06:38,022 --> 00:06:42,110 I odpuść nam nasze winy, jako i my 39 00:06:42,193 --> 00:06:44,028 odpuszczamy naszym winowajcom. 40 00:06:44,654 --> 00:06:47,198 I nie wódź nas na pokuszenie… 41 00:06:47,281 --> 00:06:48,366 Ale nas… 42 00:06:49,367 --> 00:06:51,160 zbaw ode złego. 43 00:06:57,583 --> 00:06:58,584 Stałaś… 44 00:07:00,586 --> 00:07:05,091 i patrzyłaś, jak sam wchodzi na szczyt? 45 00:07:12,640 --> 00:07:15,351 Stwierdził, że wyrzekł się przyszłości, 46 00:07:17,395 --> 00:07:19,397 gdy wypił tamtą truciznę. 47 00:07:23,401 --> 00:07:25,486 Że nadrabia zaległą sprawę. 48 00:07:33,202 --> 00:07:34,996 Musiał się tak bać, 49 00:07:36,831 --> 00:07:38,708 wspinając się całkiem sam. 50 00:08:05,485 --> 00:08:06,819 Jest nieprzytomny. 51 00:08:06,903 --> 00:08:08,237 Słabo oddycha. 52 00:08:09,447 --> 00:08:10,531 Jak wykresy? 53 00:08:44,607 --> 00:08:46,067 -Reanimować. -Już. 54 00:08:53,199 --> 00:08:54,659 -Sto dżuli! -Sto! 55 00:08:55,201 --> 00:08:55,993 Załadowane! 56 00:08:56,494 --> 00:08:57,245 Już! 57 00:08:58,996 --> 00:09:02,542 Obaj zastanawialiśmy się, jak wyleczyć ten świat. 58 00:09:03,543 --> 00:09:05,127 Wyciągnęliśmy różne wnioski. 59 00:09:16,264 --> 00:09:19,767 Ja będę obstawał przy swoim do samego końca. 60 00:09:46,252 --> 00:09:48,379 Park Dong-ho nie będzie częścią… 61 00:09:57,513 --> 00:09:59,599 świata, który chce zbudować. 62 00:10:14,697 --> 00:10:18,200 31 lipca, godzina 18.45. 63 00:10:19,702 --> 00:10:22,997 To czas zgonu prezydenta Park Dong-ho. 64 00:10:44,352 --> 00:10:48,481 Kraj wciąż jest wstrząśnięty śmiercią prezydenta. 65 00:10:48,564 --> 00:10:54,528 Główna podejrzana, premier Jeong Su-jin, jest przesłuchiwana w prokuraturze. 66 00:10:55,780 --> 00:10:57,740 Weźcie nagrania z Błękitnego Domu. 67 00:10:58,366 --> 00:11:01,452 Przed budynkiem jest kilkanaście kamer. 68 00:11:02,870 --> 00:11:05,206 Na pewno któraś widzi góry. 69 00:11:06,457 --> 00:11:08,209 Musicie ją znaleźć! 70 00:11:49,208 --> 00:11:50,459 Najpierw zjedzmy. 71 00:12:27,329 --> 00:12:30,124 Na chusteczce jest pani DNA. 72 00:12:31,709 --> 00:12:35,421 Pani strój i zerwane guziki świadczą o szarpaninie. 73 00:12:36,589 --> 00:12:41,051 Odprawienie strażników – sugeruje złe intencje. 74 00:12:43,429 --> 00:12:44,597 Dowiodę… 75 00:12:46,182 --> 00:12:47,975 że go nie zabiłam. 76 00:12:48,893 --> 00:12:50,102 Jeong Su-jin. 77 00:12:56,484 --> 00:12:58,819 Wreszcie trafiłaś na swoje miejsce. 78 00:12:59,779 --> 00:13:01,864 Do pokoju przesłuchań. 79 00:13:03,324 --> 00:13:05,451 Dam ci drogę ucieczki. 80 00:13:06,035 --> 00:13:09,747 Jedyny dowód świadczący o twojej niewinności. 81 00:13:15,503 --> 00:13:16,796 TESTAMENT 82 00:13:17,546 --> 00:13:20,299 Moją ostatnią wolę. 83 00:13:22,092 --> 00:13:27,181 Jeśli ją ujawnią, nie będziesz dłużej podejrzana. 84 00:13:28,182 --> 00:13:32,228 Ponieważ stwierdza, że sam rzuciłem się ze skały. 85 00:13:34,021 --> 00:13:34,897 Chcesz go? 86 00:13:35,981 --> 00:13:36,857 Mój testament? 87 00:13:40,528 --> 00:13:42,780 Moje pytanie się nie zmieniło. 88 00:13:43,322 --> 00:13:47,743 Pójdziesz na dno sama, czy z resztą gnoju tego świata? 89 00:13:49,036 --> 00:13:50,621 Czas już wybrać. 90 00:14:01,465 --> 00:14:03,592 Chce mnie pani wykorzystać. 91 00:14:04,552 --> 00:14:05,970 Zapomniała pani, 92 00:14:06,595 --> 00:14:11,642 że za młodu wszyscy przysięgliśmy być trybikami? 93 00:14:13,352 --> 00:14:17,857 W machinie demokracji, porządku i przemiany? 94 00:14:21,235 --> 00:14:25,698 Ma pani czas do pogrzebu, zanim testament spocznie razem z nim. 95 00:14:27,449 --> 00:14:31,370 Jeśli pani nie wyjawi prawdy, którą ukrywa, 96 00:14:31,453 --> 00:14:35,124 on również jest gotów zabrać ją do grobu. 97 00:14:43,340 --> 00:14:44,508 Pani premier… 98 00:14:45,634 --> 00:14:49,930 prezydent będzie złożony do trumny jutro rano. 99 00:14:57,354 --> 00:15:02,192 Jest kraina niż dzień piękniejsza 100 00:15:06,655 --> 00:15:10,451 Wierzący widzą ją z daleka 101 00:15:15,581 --> 00:15:20,127 Ojciec czeka na nas właśnie tam 102 00:15:24,131 --> 00:15:28,385 I miejsce już szykuje dla nas 103 00:15:32,681 --> 00:15:35,309 Niebawem, niebawem 104 00:15:41,607 --> 00:15:43,901 Nie ma żadnej takiej kamery. 105 00:15:46,946 --> 00:15:49,281 Ale jest nagranie od jedynego świadka. 106 00:15:50,032 --> 00:15:51,200 Przyślę ję. 107 00:16:31,115 --> 00:16:33,033 Czas już wybrać. 108 00:16:46,797 --> 00:16:51,051 Odpoczynek wieczny Bóg nam da 109 00:16:55,472 --> 00:16:58,100 Niebawem, niebawem 110 00:17:04,773 --> 00:17:09,611 Nad brzegiem się pięknym spotkamy 111 00:17:13,323 --> 00:17:15,951 Niebawem, niebawem 112 00:17:19,872 --> 00:17:21,165 TESTAMENT 113 00:17:31,925 --> 00:17:33,594 Gu Yeong-gwan. 114 00:17:34,636 --> 00:17:36,305 Cho Dong-hui. 115 00:17:38,098 --> 00:17:39,683 Song Min-gyu. 116 00:17:39,767 --> 00:17:41,518 NIELEGALNIE FINANSOWANI POSŁOWIE 117 00:17:41,602 --> 00:17:43,854 Choi Seung-seok. 118 00:17:45,105 --> 00:17:46,273 Choi Jin-yeong. 119 00:17:48,067 --> 00:17:49,943 Jang Yun-jun. 120 00:17:52,404 --> 00:17:53,906 Cha Gyeong-min. 121 00:17:56,158 --> 00:17:57,910 Jung Hun-gi. 122 00:18:05,125 --> 00:18:06,085 Prezydencie. 123 00:18:07,628 --> 00:18:08,504 Teraz… 124 00:18:10,255 --> 00:18:12,341 nadejdzie wiatr zmian. 125 00:18:27,189 --> 00:18:32,111 Prokuratura pozyskała listę fundowanych nielegalnie 50-ciu posłów. 126 00:18:32,194 --> 00:18:37,199 Obiecuję uchronić nasz kraj przed kolejną tragedią. 127 00:18:37,282 --> 00:18:39,409 Dziesiątki miliardów wonów… 128 00:18:39,493 --> 00:18:41,703 Ukarzę tych nieuczciwych. 129 00:18:41,787 --> 00:18:45,082 Tych, którzy sądzą, że są ponad prawem. 130 00:18:48,377 --> 00:18:53,298 Wezmę na swoje barki dług, który zostawił po sobie Jang Il-jun. 131 00:18:53,382 --> 00:18:57,719 Wściekli obywatele domagają się rozwiązania parlamentu. 132 00:18:57,803 --> 00:19:02,724 Zgromadzenie Narodowe odwołało wszelkie nadchodzące obrady. 133 00:19:12,609 --> 00:19:13,944 Sto lat. 134 00:19:14,444 --> 00:19:18,699 Nie cierpię cię, ale trudno zerwać z nawykami. 135 00:19:19,783 --> 00:19:21,034 To przez ciebie. 136 00:19:22,161 --> 00:19:23,245 Gdybyś nie zabrała… 137 00:19:23,328 --> 00:19:24,663 Dalej obwiniasz innych. 138 00:19:26,039 --> 00:19:29,001 Kochałam cię kiedyś za tę konsekwencję. 139 00:19:31,795 --> 00:19:36,091 Ludzie rzadko się zmieniają. Ciekawe, czy pani premier potrafi. 140 00:19:37,551 --> 00:19:42,598 To ona przerwała dochodzenie w sprawie syna prezydenta. 141 00:19:42,681 --> 00:19:47,352 Kwestią syna prezydenta zajął się prezes Kang. 142 00:19:47,436 --> 00:19:53,066 Wiedziała o wszystkich inwestycjach wiceprezesa Kanga, zgadza się? 143 00:19:53,650 --> 00:19:54,484 Nie wiedziałam, 144 00:19:55,485 --> 00:19:57,404 jakie kwoty przyjmował mąż. 145 00:19:58,447 --> 00:20:00,699 Wkrótce ją wypuszczą. 146 00:20:03,535 --> 00:20:05,704 Ale zarzut morderstwa… 147 00:20:08,290 --> 00:20:10,876 Dostala ogromny dar. 148 00:20:12,002 --> 00:20:16,048 Doskonale wie, jak umknąć drapieżnikowi. 149 00:20:18,383 --> 00:20:21,803 Podsuwając mu słabszą zwierzynę. 150 00:20:22,971 --> 00:20:24,181 Pilnuj się. 151 00:20:24,848 --> 00:20:27,392 Życzę ci jeszcze wielu urodzin. 152 00:20:28,227 --> 00:20:29,311 Szczerze. 153 00:20:39,947 --> 00:20:43,575 Nie odpowie pani za morderstwo, 154 00:20:43,700 --> 00:20:47,913 ale za naruszenie ustawy o finansowaniu partii i przekupienie sędziów. 155 00:20:49,331 --> 00:20:51,917 Wystąpimy o nakaz aresztowania. 156 00:20:52,584 --> 00:20:54,169 Widzimy się niedługo. 157 00:20:56,129 --> 00:20:57,297 Zapomniał pan? 158 00:20:57,798 --> 00:21:00,384 71 paragraf konstytucji. 159 00:21:00,884 --> 00:21:07,099 „W razie niedysponowania prezydenta, jego obowiązki przejmuje premier”. 160 00:21:09,142 --> 00:21:13,605 Wyjdę stąd jako pełniąca obowiązki prezydenta. 161 00:21:13,689 --> 00:21:15,524 Jeong Su-jin! 162 00:21:16,149 --> 00:21:18,527 Należy mi się więc odrobina szacunku. 163 00:21:38,255 --> 00:21:40,757 Nie jesteś bezpieczny. 164 00:21:41,341 --> 00:21:42,551 MARSZ NA BŁĘKITNY DOM 165 00:21:43,302 --> 00:21:44,636 Zabiorę cię swoim… 166 00:21:44,720 --> 00:21:45,721 Jang-seok. 167 00:21:48,849 --> 00:21:50,183 Muszę tutaj… 168 00:21:51,768 --> 00:21:52,769 zostać. 169 00:21:56,398 --> 00:21:57,566 Tęsknię. 170 00:21:59,985 --> 00:22:01,111 Już jadę. 171 00:22:01,611 --> 00:22:04,531 Wejdę dyskretnie przez zaplecze. 172 00:22:05,449 --> 00:22:06,283 Jang-seok… 173 00:22:07,701 --> 00:22:08,785 Czy wciąż wierzysz, 174 00:22:10,120 --> 00:22:12,372 że to prawda zmywa kłamstwo? 175 00:22:14,499 --> 00:22:18,128 Zmyje je… tylko jeszcze większe. 176 00:22:21,048 --> 00:22:22,174 Jang-seok. 177 00:22:23,550 --> 00:22:24,843 Choć raz… 178 00:22:26,094 --> 00:22:27,387 bądź moim druhem… 179 00:22:30,307 --> 00:22:31,850 a nie prokuratorem. 180 00:22:34,061 --> 00:22:35,270 Dobrze, Dong-ho. 181 00:22:39,441 --> 00:22:40,567 Wezwać prasę. 182 00:22:41,193 --> 00:22:44,863 Muszę pilnie coś ogłosić. 183 00:22:49,785 --> 00:22:54,456 Wyjawiono treść pamiętnika dawnego prezesa Namsan C&C. 184 00:22:54,581 --> 00:22:56,500 Według szokującego wpisu, 185 00:22:56,583 --> 00:23:01,338 prezydent Jang Il-jun został zamordowany w szpitalu wojskowym. 186 00:23:01,838 --> 00:23:06,593 Zgodnie z wyznaniem prezesa Hana, prezydenta uduszono, 187 00:23:06,676 --> 00:23:11,098 a winowajcą jest sekretarz pani premier, Lee Man-gil. 188 00:23:12,265 --> 00:23:15,519 Sekretarz Lee rzekomo popełnił tę zbrodnię, 189 00:23:15,602 --> 00:23:19,481 by ratować karierę i odwrócić uwagę od dochodzenia 190 00:23:19,564 --> 00:23:21,900 w sprawie prywatnego funduszu. 191 00:23:23,235 --> 00:23:26,405 Wezwij ministrów. Prokurator zaraz uderzy. 192 00:23:26,488 --> 00:23:28,240 Zanim to zrobi… 193 00:23:28,323 --> 00:23:32,202 Premier Jeong potwierdziła winę swojego sekretarza, 194 00:23:32,285 --> 00:23:35,080 składając zeznanie w prokuraturze. 195 00:23:35,163 --> 00:23:40,961 Detektywi mają natychmiast zatrzymać winnego morderstwa byłego prezydenta… 196 00:23:56,601 --> 00:23:57,727 Posłuchaj. 197 00:23:59,729 --> 00:24:01,481 To wyssane z palca. 198 00:24:02,482 --> 00:24:03,316 Wiem. 199 00:24:04,067 --> 00:24:07,696 Pani spisała pamiętnik, podając się za swojego męża. 200 00:24:19,499 --> 00:24:22,294 Pani uznała, że skoro prezydent nie pomoże, 201 00:24:23,753 --> 00:24:26,840 lepiej będzie, żeby już się nie obudził. 202 00:24:29,509 --> 00:24:31,261 To pani powiedziała… 203 00:24:33,680 --> 00:24:36,433 żebym wyszedł, jeśli nie zniosę tego widoku. 204 00:24:41,521 --> 00:24:43,732 Widoku pani, zabijającej prezydenta! 205 00:24:44,316 --> 00:24:45,233 Lee Man-gilu. 206 00:24:48,195 --> 00:24:49,404 Trzeba ustalić… 207 00:24:51,531 --> 00:24:53,241 po co to robią. 208 00:24:53,825 --> 00:24:56,828 -Co chcą osiągnąć?! -Proszę się przyznać. 209 00:24:58,705 --> 00:24:59,831 I mnie oczyścić. 210 00:25:02,209 --> 00:25:05,337 Przyznać się, że to pani go zabiła. 211 00:25:17,224 --> 00:25:18,141 Pamiętasz… 212 00:25:21,061 --> 00:25:22,521 jak się tu znaleźliśmy? 213 00:25:27,817 --> 00:25:30,237 Co musieliśmy w tym celu zrobić? 214 00:25:36,826 --> 00:25:38,787 Niech się pani przyzna. 215 00:25:40,664 --> 00:25:42,290 Przecież to nie ja. 216 00:25:44,292 --> 00:25:45,627 Tylko pani… 217 00:25:45,710 --> 00:25:46,628 Dobrze! 218 00:25:53,760 --> 00:25:55,095 Zabiłam go. 219 00:25:57,264 --> 00:25:59,516 PREMIER PRZYZNAJE SIĘ DO MORDERSTWA 220 00:26:04,479 --> 00:26:05,564 Zabiłam go… 221 00:26:11,027 --> 00:26:12,779 tymi rękami… 222 00:26:15,574 --> 00:26:18,034 i chusteczką, którą mi dał. 223 00:26:27,002 --> 00:26:29,546 Uśmiercając go, coś mu obiecałam. 224 00:26:32,299 --> 00:26:36,636 Że odbieram mu życie, by wskrzesić jego ducha. 225 00:26:39,306 --> 00:26:43,184 A mówiąc na jego pogrzebie, obiecałam sobie, że sprawię… 226 00:26:44,686 --> 00:26:46,438 by nasze marzenie i żywot… 227 00:26:47,897 --> 00:26:50,734 zapisały się na kartach historii kraju. 228 00:26:52,819 --> 00:26:56,531 Weź się w garść! Zastępuję prezydenta! 229 00:26:58,241 --> 00:27:01,119 Zaplanuję pogrzeb Park Dong-ho. 230 00:27:02,495 --> 00:27:08,084 Wykorzystam tę okazję, żeby wskrzesić swoją karierę! 231 00:27:15,842 --> 00:27:19,012 Niech detektywi wejdą do kancelarii. 232 00:27:21,765 --> 00:27:24,309 Te ręce zabiły Jang Il-juna. 233 00:27:27,854 --> 00:27:28,605 Man-gil. 234 00:27:29,856 --> 00:27:31,358 Musimy ziścić tę wizję. 235 00:27:34,736 --> 00:27:36,738 Napisać nową historię! 236 00:27:54,297 --> 00:27:55,298 SO-YEON 237 00:27:59,094 --> 00:28:01,429 Mamo, telewizor… 238 00:28:21,491 --> 00:28:25,245 PREMIER PRZYZNAJE SIĘ DO MORDERSTWA 239 00:29:12,375 --> 00:29:16,379 Pani premier, aresztuję panią za zamach na prezydenta. 240 00:29:48,244 --> 00:29:52,540 POGRZEB PREZYDENTA PARK DONG-HO 241 00:29:58,213 --> 00:30:03,176 W pamięci od dawna nie nosiłem cię 242 00:30:05,970 --> 00:30:10,058 Nogi zaś zbyt daleko zabrały 243 00:30:11,184 --> 00:30:13,228 mnie od ciebie 244 00:30:16,439 --> 00:30:20,985 Lecz ze wspomnieniem pragnienia 245 00:30:23,655 --> 00:30:28,493 Które w sercu wiecznie mym płonie 246 00:30:31,913 --> 00:30:35,708 Potajemnie imię twe notuję 247 00:30:39,379 --> 00:30:45,677 Z palącym pragnieniem Z palącym pragnieniem 248 00:30:48,847 --> 00:30:52,350 Demokracjo, żyj wiecznie 249 00:31:49,365 --> 00:31:52,452 DEMOKRACJO, ŻYJ WIECZNIE 250 00:32:03,171 --> 00:32:04,339 Żyj więc 251 00:32:06,841 --> 00:32:08,009 Żyj więc 252 00:32:10,720 --> 00:32:12,180 Demokracjo 253 00:32:16,351 --> 00:32:17,518 Wiecznie 254 00:32:39,624 --> 00:32:45,088 Mrok rzekomo nie pokona światła, lecz w tym kraju jest on wszechobecny. 255 00:32:45,171 --> 00:32:50,927 Jeden mrok walczy z drugim, głębszym, tylko podając się za światło. 256 00:32:52,428 --> 00:32:59,060 Zwalczę mrok zarówno po mojej lewej, jak i po prawej. Rozpalę nowe światło. 257 00:33:01,771 --> 00:33:03,356 WIATR ZMIAN 258 00:33:07,986 --> 00:33:12,532 Jako polityk robiłem wszystko nie z myślą o ludzie… 259 00:33:13,449 --> 00:33:14,826 a o sobie. 260 00:33:17,245 --> 00:33:20,206 Bo nie mogłem znieść brzydoty tego świata. 261 00:33:21,374 --> 00:33:25,169 Bo nie mogłem znieść, że rządzą mną nieprawi. 262 00:33:46,315 --> 00:33:50,028 Ja, Park Dong-ho, zabiorę ze sobą śmieci 263 00:33:51,571 --> 00:33:53,614 i usunę się w cień. 264 00:34:04,250 --> 00:34:06,753 NIE PŁACZ, OJCZYZNO 265 00:34:15,136 --> 00:34:18,639 WIATR ZMIAN PARK DONG-HO 266 00:34:28,191 --> 00:34:28,941 Czas… 267 00:34:30,526 --> 00:34:31,861 już odejść. 268 00:34:36,866 --> 00:34:38,743 Dla dobra tych żyjących po mnie.