1 00:00:01,000 --> 00:00:01,960 Serial luźno oparty na biografii Karla Lagerfelda. 2 00:00:02,040 --> 00:00:03,040 Postacie, ich zawodowe i prywatne relacje, 3 00:00:03,120 --> 00:00:04,120 słowa, czyny, miejsca, fakty 4 00:00:04,200 --> 00:00:05,040 jak i dzieła artystyczne 5 00:00:05,120 --> 00:00:06,280 mogą być zmyślone lub zmodyfikowane. 6 00:00:06,360 --> 00:00:07,360 W przypadku takich zmian 7 00:00:07,440 --> 00:00:08,440 wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci 8 00:00:08,520 --> 00:00:09,520 jest podyktowane wizją artystyczną 9 00:00:09,600 --> 00:00:10,920 i nie ma na celu przedstawienia prawdy. 10 00:01:00,280 --> 00:01:04,040 JESIEŃ 1973 11 00:01:10,040 --> 00:01:11,240 Halo? 12 00:01:11,320 --> 00:01:14,840 Pan Lagerfeld? Mówi Marlena Dietrich. 13 00:01:14,920 --> 00:01:16,920 - Przepraszam? - Mówi Marlena Dietrich. 14 00:01:17,000 --> 00:01:18,880 Nie mówi pan po niemiecku? 15 00:01:18,960 --> 00:01:20,040 Karl! 16 00:01:21,240 --> 00:01:23,160 Tak, pani Dietrich. 17 00:01:23,240 --> 00:01:24,560 To dla mnie zaszczyt. 18 00:01:24,640 --> 00:01:28,080 Ludzie mi o panu mówili. Same dobre rzeczy, zapewniam. 19 00:01:28,160 --> 00:01:29,320 Dietrich? 20 00:01:29,400 --> 00:01:31,720 - Cudownie. - Jestem w Paryżu. 21 00:01:32,440 --> 00:01:34,560 Wpadnie pan do mnie na herbatę? 22 00:01:34,640 --> 00:01:35,600 Chętnie. 23 00:01:35,680 --> 00:01:37,480 Aleja Montaigne 12. 24 00:01:37,560 --> 00:01:38,960 Dziś o 18. 25 00:01:39,040 --> 00:01:40,840 Z przyjemnością. 26 00:01:45,400 --> 00:01:46,760 Marlena? 27 00:01:57,760 --> 00:01:59,560 Możemy zaczynać. 28 00:01:59,640 --> 00:02:00,960 Jesteśmy tu, 29 00:02:01,040 --> 00:02:04,960 by oficjalnie ogłosić powstanie stowarzyszenia projektantów 30 00:02:05,040 --> 00:02:07,320 haute couture i prêt-à-porter. 31 00:02:07,400 --> 00:02:09,960 {\an8}Jest nas ośmioro. Cztery domy mody haute couture 32 00:02:10,040 --> 00:02:11,600 {\an8}i cztery marki prêt-à-porter. 33 00:02:11,680 --> 00:02:13,560 {\an8}Ideą naszego stowarzyszenia 34 00:02:13,640 --> 00:02:17,200 jest połączenie tradycji doskonałości 35 00:02:17,280 --> 00:02:21,720 z dynamiczną kreatywnością młodych projektantów. 36 00:02:21,800 --> 00:02:23,680 Celem działań stowarzyszenia 37 00:02:23,760 --> 00:02:27,120 jest zsynchronizowanie naszych sezonowych prezentacji 38 00:02:27,200 --> 00:02:30,520 i walka z międzynarodową konkurencją. 39 00:02:30,600 --> 00:02:34,440 {\an8}Ja będę prezesem, a pani Sonia Rykiel wiceprezesem. 40 00:02:36,960 --> 00:02:38,800 Czekamy na pytania. 41 00:02:38,880 --> 00:02:41,280 Pani Crescent, zacznie pani? 42 00:02:41,360 --> 00:02:44,040 {\an8}Co powie pan tym, którzy uważają wasze stowarzyszenie 43 00:02:44,120 --> 00:02:46,160 {\an8}za koniec haute couture? 44 00:02:46,240 --> 00:02:47,400 {\an8}Że się mylą. 45 00:02:47,480 --> 00:02:49,960 {\an8}Wszyscy pójdą za haute couture. 46 00:02:50,040 --> 00:02:52,160 {\an8}Ale eliminujecie hierarchię. 47 00:02:52,240 --> 00:02:54,720 {\an8}Siedzicie przy tym samym stole. 48 00:02:54,800 --> 00:02:58,080 Jesteśmy dwoma oddziałami tej samej armii, 49 00:02:58,160 --> 00:03:00,920 kawalerią i piechotą. 50 00:03:01,000 --> 00:03:02,560 To jak XIX wiek, 51 00:03:02,640 --> 00:03:05,760 gdy arystokraci zawarli sojusz z bogatą burżuazją. 52 00:03:06,440 --> 00:03:08,720 Domy mody dają prestiż, 53 00:03:08,800 --> 00:03:10,280 {\an8}a my odbudowujemy ich wizerunek. 54 00:03:10,840 --> 00:03:13,400 {\an8}Tyle że nie musimy go odbudowywać. 55 00:03:13,480 --> 00:03:14,640 {\an8}To dzięki prêt-à-porter 56 00:03:14,720 --> 00:03:17,880 francuska moda odnosi w ostatnich latach sukcesy. 57 00:03:17,960 --> 00:03:19,960 Dlatego tu dziś jesteśmy. 58 00:03:22,680 --> 00:03:23,680 Nieprawda. 59 00:03:24,720 --> 00:03:25,720 Inne pytania? 60 00:03:26,960 --> 00:03:28,640 Co myślisz... 61 00:03:29,720 --> 00:03:32,080 - Dzięki. - ...o nowych projektach? 62 00:03:32,160 --> 00:03:35,760 Uwielbiam Paryż, chyba wybiorę się do Colombe d'Or. 63 00:03:37,160 --> 00:03:39,600 Wszystko odnowili. 64 00:03:39,680 --> 00:03:42,320 Mają niesamowite nowe pokoje z widokiem na basen. 65 00:03:42,520 --> 00:03:45,400 Tak, cudowne. 66 00:03:45,480 --> 00:03:47,160 Możemy umówić się tam w sierpniu. 67 00:03:47,240 --> 00:03:48,080 Tak. 68 00:03:48,160 --> 00:03:50,640 Będę z Claude'em. Przemyślmy to. 69 00:03:50,720 --> 00:03:53,640 Przed nami długie procedury. 70 00:03:54,120 --> 00:03:56,680 Przepraszam, zaraz wracam. 71 00:03:58,480 --> 00:03:59,800 Cóż. 72 00:03:59,880 --> 00:04:03,520 Dogaduje się pan z sojusznikami jak Sowieci z Amerykanami. 73 00:04:03,600 --> 00:04:05,680 Tak wygląda współpraca z Pierre'em. 74 00:04:05,760 --> 00:04:07,440 Dziecko też próbuje być delikatne, 75 00:04:07,520 --> 00:04:09,520 ale zamiast tego potrafi uderzyć. 76 00:04:10,040 --> 00:04:12,320 Przynajmniej nigdy nie jest nudne. Ale się myli. 77 00:04:12,400 --> 00:04:14,440 W jakiej sprawie? 78 00:04:14,520 --> 00:04:17,840 Traktując nas jak projektantów drugiej klasy. 79 00:04:17,920 --> 00:04:21,520 Gdyby tak było, nie ubierałbym Marleny Dietrich. 80 00:04:22,560 --> 00:04:24,920 Ubiera pan Dietrich? Dla Chloé? 81 00:04:25,000 --> 00:04:27,080 Nie, pod własnym nazwiskiem. 82 00:04:27,160 --> 00:04:29,200 Karl Lagerfeld, na zamówienie. 83 00:04:29,280 --> 00:04:31,440 Nie wiedziałam, że projektuje pan na zamówienie. 84 00:04:31,520 --> 00:04:35,760 Wybacz, ale pani i pani magazyn jesteście jak Pierre. 85 00:04:35,840 --> 00:04:36,840 Snobami. 86 00:04:38,880 --> 00:04:40,600 Co pan dla niej projektuje? 87 00:04:40,680 --> 00:04:41,920 Dla Dietrich? 88 00:04:46,160 --> 00:04:47,560 Ubrania. 89 00:04:47,640 --> 00:04:49,360 Yves Saint Laurent nie będzie zadowolony. 90 00:04:50,040 --> 00:04:53,320 Wypromowała damski smoking 30 lat przed Saint Laurentem. 91 00:04:54,040 --> 00:04:56,440 Należy jej się uznanie. 92 00:04:57,000 --> 00:04:59,760 Niemiecka gwiazda kina i najlepszy niemiecki projektant. 93 00:05:00,280 --> 00:05:02,080 Powinna pani napisać artykuł dla Vogue'a. 94 00:05:02,160 --> 00:05:03,680 Ona nienawidzi dziennikarzy. 95 00:05:03,760 --> 00:05:06,160 Nikomu nie udało się z nią porozmawiać. 96 00:05:06,720 --> 00:05:07,840 Wiem. 97 00:05:13,200 --> 00:05:14,200 Jeśli namówi pan 98 00:05:15,560 --> 00:05:18,440 Marlenę na wywiad, 99 00:05:18,520 --> 00:05:21,160 dam panu pięć stron na pański projekt 100 00:05:21,240 --> 00:05:22,920 i jednego z najlepszych fotografów. 101 00:05:23,760 --> 00:05:26,280 Niech pański asystent skontaktuje się z moją asystentką. 102 00:05:28,320 --> 00:05:30,360 Cudownie. Zróbmy tak. 103 00:05:36,520 --> 00:05:38,520 Towarzysz, dobrze, ale nie asystent. 104 00:05:38,600 --> 00:05:41,360 Jestem asystentem samego siebie i to nie codziennie. 105 00:05:41,440 --> 00:05:44,800 Nie będziemy mówić jej o naszym życiu prywatnym. 106 00:05:44,880 --> 00:05:46,040 Naszym życiu prywatnym? 107 00:05:46,560 --> 00:05:49,600 Czy ono jeszcze istnieje? 108 00:05:51,120 --> 00:05:54,960 A jeśli chodzi o Marlenę Dietrich, mogłem wyskoczyć przed orkiestrę. 109 00:05:55,840 --> 00:05:56,960 Mamy problem. 110 00:05:57,720 --> 00:05:59,520 Zostajesz czy cię podwieźć? 111 00:06:08,800 --> 00:06:10,280 Spóźnię się. 112 00:06:10,360 --> 00:06:12,200 - Muszę się przebrać. - Zróbmy tak. 113 00:06:12,280 --> 00:06:14,520 Po spotkaniu z Marleną zjemy u mnie kolację. 114 00:06:14,600 --> 00:06:16,840 - Ugotuję. - Nie umiesz. 115 00:06:16,920 --> 00:06:20,080 - Mam całe popołudnie na naukę. - Zjemy na mieście, ale nie dzisiaj. 116 00:06:20,160 --> 00:06:23,240 Nie chcę jeść na mieście. Chcę, żebyś przyszedł do mnie. 117 00:06:23,320 --> 00:06:26,160 Od kiedy robimy coś takiego? 118 00:06:26,240 --> 00:06:27,760 Jakie „my”? 119 00:06:27,840 --> 00:06:30,360 Płacisz mój czynsz, ale nigdy u mnie nie byłeś. 120 00:06:30,440 --> 00:06:32,920 U ciebie zawsze jest mama. Kim dla ciebie jestem? 121 00:06:33,000 --> 00:06:34,200 Asystentem? 122 00:06:34,280 --> 00:06:36,240 Co to za pytania? 123 00:06:36,320 --> 00:06:39,280 Boże! Nie! Czemu teraz mi to robisz? 124 00:06:39,360 --> 00:06:42,240 Mam pracę. Nie mam czasu na tę rozmowę. 125 00:06:43,720 --> 00:06:45,040 To nie temat do żartów! 126 00:06:56,720 --> 00:06:57,720 Jacques! 127 00:06:58,560 --> 00:07:00,760 - Gwiazda pojechała? - Tak. 128 00:07:01,960 --> 00:07:03,760 Zjesz dziś ze mną kolację? 129 00:07:03,840 --> 00:07:05,800 Chętnie. Może w Coupole dla odmiany? 130 00:07:07,840 --> 00:07:09,920 - Albo pójdziemy z nimi. - Nie, Jacques. 131 00:07:10,640 --> 00:07:12,800 - To zły pomysł. - Dlaczego? 132 00:07:13,520 --> 00:07:16,440 Jacques, ja mogę robić, co chcę, ale ty... 133 00:07:17,760 --> 00:07:19,040 Karl byłby niezadowolony? 134 00:07:27,920 --> 00:07:28,840 Dobry wieczór. 135 00:07:45,800 --> 00:07:47,240 Proszę za mną. 136 00:08:04,240 --> 00:08:07,480 Więc to tak pan wygląda, panie Lagerfeld? 137 00:08:08,800 --> 00:08:11,760 Witaj w pierwszej lidze. Nie jesteś pierwszy. 138 00:08:11,840 --> 00:08:12,880 Pierwszy? 139 00:08:12,960 --> 00:08:16,200 Część przyjaciół Karla zdradziła go i przyszła do nas. 140 00:08:18,560 --> 00:08:21,640 Wiesz, skąd u ciebie ta wrażliwość? To przez Delona. 141 00:08:24,920 --> 00:08:27,920 Porównujesz ten film do Ludwiga? To zupełnie inne filmy. 142 00:08:28,440 --> 00:08:30,160 - Włączę muzykę. - Dobrze. 143 00:08:30,240 --> 00:08:34,200 Danielu, przyniesiesz przepiórcze jaja? 144 00:08:34,280 --> 00:08:35,440 I jakieś przekąski? 145 00:08:46,280 --> 00:08:47,280 Podoba ci się? 146 00:08:53,480 --> 00:08:55,400 Co robiłeś z przyjaciółmi Karla? 147 00:08:55,960 --> 00:08:59,000 Ci Amerykanie byli mili. Wulgarni, ale mili. 148 00:08:59,960 --> 00:09:03,560 Przyszli i zniknęli razem z wiatrem. 149 00:09:05,760 --> 00:09:06,760 Poeta. 150 00:09:08,320 --> 00:09:10,320 Jak się poznaliście? 151 00:09:12,440 --> 00:09:13,600 Przy kolacji. 152 00:09:13,680 --> 00:09:16,800 Był tam z pewnym nieudolnym malarzem. Szukał nowego protegowanego. 153 00:09:17,320 --> 00:09:19,320 Uznał, że mam ładny tyłeczek. 154 00:09:19,400 --> 00:09:22,800 Od tamtej pory wysysa mi krew jak pijawka. 155 00:09:24,040 --> 00:09:27,040 Był i nadal jest delikatny. 156 00:09:27,120 --> 00:09:28,360 Zrobiłem z niego boga. 157 00:09:32,560 --> 00:09:33,920 Pochodzi pan z Hamburga. 158 00:09:34,560 --> 00:09:36,240 Te miłe dzielnice. Blankenese. 159 00:09:36,320 --> 00:09:37,440 Touché. 160 00:09:38,480 --> 00:09:40,000 Dorastałem w Szlezwiku-Holsztynie. 161 00:09:40,600 --> 00:09:42,000 Moi rodzice mieli posiadłość. 162 00:09:42,080 --> 00:09:47,200 Dziedzic Hanzy... projektuje ubrania w Paryżu. 163 00:09:47,280 --> 00:09:48,520 Od 20 lat. 164 00:09:48,600 --> 00:09:51,680 Pragnąłem tylko tego. W sercu jestem Paryżaninem i projektantem. 165 00:10:00,400 --> 00:10:02,160 Wie pan, co o panu mówią? 166 00:10:04,200 --> 00:10:07,760 Że jest pan cudownym chłopcem. Tysiąc pomysłów na minutę. 167 00:10:08,480 --> 00:10:11,000 Nikt nie powiedział pani, czy moje pomysły są dobre. 168 00:10:14,440 --> 00:10:17,480 Ma pan swój styl? 169 00:10:26,440 --> 00:10:27,560 Mogę? 170 00:10:39,480 --> 00:10:42,080 Suknia, którą dla pani wymyśliłem, kiedy miałem 12 lat. 171 00:10:44,000 --> 00:10:45,560 Po obejrzeniu Błękitnego anioła. 172 00:10:48,680 --> 00:10:49,840 A to 173 00:10:52,040 --> 00:10:53,080 Sprawy zagraniczne. 174 00:10:59,720 --> 00:11:01,640 A to pani za czasów Fritza Langa. 175 00:11:03,600 --> 00:11:04,520 To pani... 176 00:11:05,040 --> 00:11:06,320 A tu... 177 00:11:07,640 --> 00:11:09,040 Miałem 28 lat. 178 00:11:13,200 --> 00:11:14,760 Byłam pańską muzą. 179 00:11:15,600 --> 00:11:17,880 Nadal nią pani jest, madame. 180 00:11:30,000 --> 00:11:31,400 Odprowadź pana. 181 00:11:32,200 --> 00:11:33,760 Dziękuję za towarzystwo. 182 00:11:33,840 --> 00:11:36,560 Wyjechałam z Niemiec dawno temu. 183 00:11:38,760 --> 00:11:40,280 Miło było 184 00:11:40,800 --> 00:11:42,200 porozmawiać 185 00:11:42,960 --> 00:11:44,560 w naszym pięknym języku. 186 00:11:53,320 --> 00:11:54,440 Lagerfeld! 187 00:11:55,640 --> 00:11:56,640 Ile ma pan lat? 188 00:11:57,280 --> 00:11:58,160 Za kilka dni 189 00:11:58,720 --> 00:11:59,600 skończę 35. 190 00:12:01,000 --> 00:12:02,240 Zdobył ją pan? 191 00:12:03,760 --> 00:12:04,920 Co takiego? 192 00:12:05,520 --> 00:12:06,440 Sławę. 193 00:12:06,520 --> 00:12:08,320 Sławę, której szukał pan, 194 00:12:08,400 --> 00:12:10,480 gdy przyjechał pan do Paryża w wieku 15 lat. 195 00:12:13,800 --> 00:12:15,120 Jeszcze nie. 196 00:12:16,560 --> 00:12:17,440 Nie. 197 00:12:37,120 --> 00:12:42,280 Marlene Dietrich Projekt Karla Lagerfelda 1973 198 00:12:42,360 --> 00:12:43,480 Świetna. 199 00:12:44,200 --> 00:12:46,160 Słuchałem jej codziennie w marynarce. 200 00:12:48,280 --> 00:12:50,160 - Uwielbiam ją. - Nie tańczysz? 201 00:12:50,840 --> 00:12:51,880 Obserwuję. 202 00:12:52,400 --> 00:12:55,160 - Nie umiem tańczyć. - Nie? Daj spokój. 203 00:12:55,680 --> 00:12:57,120 Nawet nie masz pojęcia. 204 00:13:05,000 --> 00:13:06,080 Zdrówko! 205 00:13:07,640 --> 00:13:08,720 Sypiasz z Karlem? 206 00:13:09,680 --> 00:13:12,080 Dobrze go znam. Lepiej niż ty. 207 00:13:12,160 --> 00:13:14,880 Wiem, że nie lubi być dotykany, jak dziewica. 208 00:13:14,960 --> 00:13:17,840 - Co robicie? - O co chodzi z tą dziewicą? 209 00:13:18,560 --> 00:13:19,720 Jest impotentem? 210 00:13:20,960 --> 00:13:22,960 Został zgwałcony jako dziecko? 211 00:13:23,040 --> 00:13:25,080 A może cierpi na chorobę weneryczną? 212 00:13:26,960 --> 00:13:29,680 A mieliście być najbardziej wyrafinowaną grupą w Paryżu. 213 00:13:30,480 --> 00:13:31,520 Yves. 214 00:13:36,640 --> 00:13:38,320 Czujesz się niekomfortowo? 215 00:13:39,560 --> 00:13:42,640 Niekomfortowo. Nawet Amerykanie mieli więcej klasy. 216 00:13:42,720 --> 00:13:44,360 A może on nie lubi seksu. 217 00:13:45,720 --> 00:13:47,160 Kto nie lubi seksu? 218 00:13:47,920 --> 00:13:49,760 Yves wie, ale mi nie powie. 219 00:13:50,600 --> 00:13:51,920 Nic nie wiem. 220 00:13:53,040 --> 00:13:55,000 Za młodu też byłem pruderyjny. 221 00:13:56,720 --> 00:13:59,240 Nie lubisz Karla, ale mówisz tylko o nim. 222 00:13:59,320 --> 00:14:00,320 Lubimy go. 223 00:14:01,120 --> 00:14:02,720 Po prostu się o niego martwimy. 224 00:14:04,640 --> 00:14:08,000 - Piękno, młodość... - Naprawdę? 225 00:14:08,920 --> 00:14:11,400 Szkoda, że nikt nie zaznał tej przyjemności, prawda? 226 00:14:14,360 --> 00:14:15,880 Wiesz, Pierre, 227 00:14:15,960 --> 00:14:17,880 to ja nie chcę dotykać Karla. 228 00:14:19,280 --> 00:14:21,040 Nie sypiam z ludźmi, których podziwiam. 229 00:14:24,360 --> 00:14:25,360 Idziemy? 230 00:14:41,680 --> 00:14:43,080 Nie spieszyłeś się. 231 00:14:46,760 --> 00:14:48,760 Czekałem rok, aż ze mną porozmawiasz. 232 00:15:00,240 --> 00:15:01,560 Na kolana, geniuszu. 233 00:15:38,640 --> 00:15:40,320 Możesz je wziąć. Nie będzie mi go żal. 234 00:16:02,160 --> 00:16:03,200 Hej. 235 00:16:04,240 --> 00:16:05,680 Zapomniałeś o czymś. 236 00:16:07,040 --> 00:16:09,920 Ile jestem ci winny? Zgaduję, że płacę za nocną stawkę. 237 00:16:28,600 --> 00:16:29,600 W porządku? 238 00:16:30,440 --> 00:16:31,440 Doskonale. 239 00:16:34,880 --> 00:16:35,880 Dobrze. 240 00:16:42,920 --> 00:16:46,360 Centymetr mniej. Mamy tu trochę przestrzeni. 241 00:16:46,440 --> 00:16:49,440 Podkreślają jego szczupłe biodra, nogi wydają się dłuższe. 242 00:16:51,160 --> 00:16:52,360 Świetna robota. 243 00:16:52,440 --> 00:16:54,080 - Kamizelka. - Pójdę po nią. 244 00:16:57,160 --> 00:16:59,200 Mogłeś wziąć prysznic. Śmierdzisz seksem. 245 00:17:01,200 --> 00:17:02,440 - Jesteś zazdrosny? - Nie. 246 00:17:02,520 --> 00:17:03,640 Nie? 247 00:17:04,920 --> 00:17:06,640 - Opowiedzieć ci? - Nie. 248 00:17:06,720 --> 00:17:07,680 Nie? 249 00:17:08,640 --> 00:17:11,280 Był bardzo przystojny. Choć udaje delikatnego. 250 00:17:12,760 --> 00:17:14,080 Lubi być ostro traktowany. 251 00:17:15,560 --> 00:17:17,240 Pieprzyłem się z nim całą noc. 252 00:17:19,880 --> 00:17:22,000 Od 23 do piątej rano. Bez przerwy. 253 00:17:23,280 --> 00:17:26,080 - Lubię go. - Bzykałeś się z nim sześć godzin, 254 00:17:26,160 --> 00:17:27,160 musisz go lubić. 255 00:17:28,680 --> 00:17:29,920 Chcesz wiedzieć, kto to był? 256 00:17:31,240 --> 00:17:34,040 - Nie chcesz wiedzieć. - Jacques, masz 12 lat? 257 00:17:34,120 --> 00:17:35,440 Powiedz, jeśli chcesz. 258 00:17:35,520 --> 00:17:37,320 A jeśli nie, to nie. Nie musisz. 259 00:17:38,520 --> 00:17:39,600 Yves Saint Laurent. 260 00:17:50,520 --> 00:17:51,680 Żartowałem. 261 00:17:53,800 --> 00:17:55,960 Karl, żartowałem. 262 00:17:59,560 --> 00:18:01,400 Kieszeń z lamówką. 263 00:18:02,160 --> 00:18:03,160 Proszę. 264 00:18:03,720 --> 00:18:04,720 Cudownie. 265 00:18:07,200 --> 00:18:08,120 Dziękuję. 266 00:18:08,760 --> 00:18:10,520 Karlito, wszystko w porządku? 267 00:18:10,600 --> 00:18:11,960 - Tak. - Wszystko gra? 268 00:18:18,400 --> 00:18:20,520 Jest. Chwileczkę. 269 00:18:21,120 --> 00:18:22,800 Marlena Dietrich. 270 00:18:25,120 --> 00:18:26,000 Dzień dobry. 271 00:18:26,600 --> 00:18:28,760 To prawda, co mówią. Jest pan kreatywny. 272 00:18:29,920 --> 00:18:31,480 Ten strój jest ładny. 273 00:18:31,560 --> 00:18:33,560 Ale to ubrania na scenę. 274 00:18:33,640 --> 00:18:35,040 Nie gram już w teatrze. 275 00:18:35,120 --> 00:18:36,120 Nigdzie nie gram. 276 00:18:36,200 --> 00:18:38,120 Nie potrzebuje pani sceny. 277 00:18:38,200 --> 00:18:40,280 Zainspirowałam świat. 278 00:18:40,360 --> 00:18:44,400 Nie zniszczę tego, paradując w koszmarnym stroju. 279 00:18:46,120 --> 00:18:46,920 Chcę czegoś 280 00:18:47,480 --> 00:18:49,400 skromnego i zwykłego 281 00:18:49,480 --> 00:18:51,720 na ceremonię Legii Honorowej. 282 00:18:51,800 --> 00:18:54,000 Słyszałem o pani odwadze podczas wojny. 283 00:18:54,080 --> 00:18:56,760 Z przyjemnością ubiorę panią na tę okazję. 284 00:18:56,840 --> 00:18:57,840 {\an8}KOLEKCJE 285 00:18:57,920 --> 00:18:59,800 {\an8}Proszę przyjść w przyszły wtorek. 286 00:19:02,240 --> 00:19:04,440 Jaka ona jest? 287 00:19:05,680 --> 00:19:07,000 Wspaniała. 288 00:19:08,120 --> 00:19:09,360 Ale nie wie o tym. 289 00:19:46,040 --> 00:19:47,040 Francine! 290 00:19:47,760 --> 00:19:49,600 Zjawiasz się na czas, to okropne. 291 00:19:49,680 --> 00:19:52,360 - W złym guście. - Helmut Newton. 292 00:19:53,080 --> 00:19:54,760 Fotograf. Kto jeszcze? 293 00:19:55,360 --> 00:19:58,680 Troje Niemców, najlepsza aktorka, najlepszy fotograf... 294 00:19:59,640 --> 00:20:01,320 Strój stulecia. 295 00:20:02,120 --> 00:20:03,360 Woda gazowana. 296 00:20:04,120 --> 00:20:05,840 Jak bardzo zależy ci na Dietrich? 297 00:20:05,920 --> 00:20:07,840 Bardzo. 298 00:20:08,840 --> 00:20:10,720 Mój zespół redakcyjny czeka. 299 00:20:10,800 --> 00:20:12,360 Może i nie jest na czasie, 300 00:20:12,440 --> 00:20:14,920 ale dla moich czytelników wciąż reprezentuje ideał. 301 00:20:15,600 --> 00:20:18,920 Wpływowa kobieta, seksowna, ale skromna. 302 00:20:19,000 --> 00:20:22,120 Inteligencja, prowokująca elegancja, niezależność. 303 00:20:22,200 --> 00:20:25,480 Jeśli naprawdę ci zależy, musisz dać jej więcej niż pięć stron. 304 00:20:27,360 --> 00:20:29,320 - Dziesięć? - Cały numer. 305 00:20:32,120 --> 00:20:33,480 Byłoby miło. 306 00:20:34,320 --> 00:20:36,800 Saint Laurent dobrze wygląda. Ma nowego kochanka? 307 00:20:38,120 --> 00:20:39,800 Yves? Zawsze. 308 00:20:40,320 --> 00:20:43,600 Nasza ikona narodowa, Yves, jest świetnym kochankiem i my go kochamy. 309 00:20:53,320 --> 00:20:54,880 Jedno jest pewne, 310 00:20:54,960 --> 00:20:57,600 nie szkicuje pan w stylu francuskim. 311 00:20:57,680 --> 00:20:59,840 Kostium nie musi być nudny. 312 00:21:29,680 --> 00:21:32,680 O nie. Co tu robisz? 313 00:21:32,760 --> 00:21:34,520 Poszedłem za głosem serca. 314 00:21:40,760 --> 00:21:41,760 Nie masz wyboru. 315 00:21:41,840 --> 00:21:44,200 Jeśli chcesz wejść, musisz przejść przeze mnie. 316 00:21:44,280 --> 00:21:45,640 Yves, nie możesz tu przychodzić. 317 00:21:46,240 --> 00:21:47,560 To zmuś mnie do pójścia sobie. 318 00:21:52,720 --> 00:21:53,720 One są trujące. 319 00:21:54,880 --> 00:21:57,240 Plamią. Będę miał brudne ubrania. 320 00:21:57,320 --> 00:21:58,920 Dam ci ładniejsze. 321 00:22:08,320 --> 00:22:09,520 Nie mów nikomu. 322 00:22:10,600 --> 00:22:12,000 Nic między nami nie ma. 323 00:22:13,720 --> 00:22:15,320 Rozkaz, poruczniku. 324 00:22:20,840 --> 00:22:23,960 {\an8}Szefowa Vogue'a błagała mnie, bym poprosił panią o wywiad. 325 00:22:24,040 --> 00:22:27,600 {\an8}Uznałem, że powinna pani być redaktor naczelną całego numeru. 326 00:22:27,680 --> 00:22:28,680 {\an8}Jak Fellini. 327 00:22:31,800 --> 00:22:33,040 Czego pan chce? 328 00:22:33,120 --> 00:22:34,680 Niczego nie chcę. 329 00:22:34,760 --> 00:22:35,800 Proszę powiedzieć. 330 00:22:38,160 --> 00:22:39,360 Na co pan liczy? 331 00:22:39,440 --> 00:22:42,280 Projektując dla mnie ten strój. 332 00:22:43,480 --> 00:22:45,840 Mam opowiadać o panu? 333 00:23:00,360 --> 00:23:02,000 Chcę pokazać, do czego jestem zdolny. 334 00:23:03,400 --> 00:23:05,160 Na to liczę. 335 00:23:05,720 --> 00:23:07,520 Komu chce pan to pokazać? 336 00:23:07,600 --> 00:23:08,400 Pani. 337 00:23:08,920 --> 00:23:10,040 Wszystkim. 338 00:23:11,160 --> 00:23:12,760 A w szczególności kilku osobom. 339 00:23:12,840 --> 00:23:15,440 Dać panu palec, a pan... 340 00:23:18,840 --> 00:23:19,920 Ale w porządku. 341 00:23:20,000 --> 00:23:23,520 Jest pan niemieckim dzieckiem wojny, 342 00:23:23,600 --> 00:23:25,640 które odniosło sukces w Paryżu. 343 00:23:26,240 --> 00:23:27,840 Zasługuje pan 344 00:23:28,600 --> 00:23:29,880 na pomocną dłoń. 345 00:23:31,760 --> 00:23:32,760 Ale... 346 00:23:33,480 --> 00:23:35,200 Jeśli zgodzę się na występ, 347 00:23:35,280 --> 00:23:36,560 proszę pana o jedno. 348 00:23:39,320 --> 00:23:42,240 Nie chcę wyglądać jak stara kobieta 349 00:23:43,600 --> 00:23:46,080 przebrana za Marlenę Dietrich. 350 00:23:52,600 --> 00:23:57,560 Chcę dźwigać swój trud z godnością. 351 00:24:04,920 --> 00:24:07,080 Codziennie się ukrywam, madame. 352 00:24:10,480 --> 00:24:12,400 Nie mam tego ciała, nie jestem tego wzrostu. 353 00:24:12,480 --> 00:24:13,760 I nie mam 35 lat. 354 00:24:13,840 --> 00:24:17,240 Ale pokazuję światu to, co chce zobaczyć. 355 00:24:17,880 --> 00:24:20,440 Ludzie nie interesowaliby się mną. 356 00:24:23,400 --> 00:24:26,240 Nie chcę, żeby dźwigała pani swój trud z godnością. 357 00:24:26,320 --> 00:24:27,520 Nie pani. 358 00:24:28,320 --> 00:24:30,680 Będzie go pani dźwigać jak ja, 359 00:24:30,760 --> 00:24:33,240 tak, jak żyła pani całe życie. 360 00:24:34,960 --> 00:24:36,040 Z polotem. 361 00:24:40,400 --> 00:24:41,960 Proszę mi zaufać. 362 00:24:53,960 --> 00:24:55,960 Chciałbym tak spędzić całe życie. 363 00:24:56,880 --> 00:24:58,840 W tym gniazdku, nic nie robiąc. 364 00:25:02,440 --> 00:25:04,240 Dokończ skręta i idź. 365 00:25:06,400 --> 00:25:07,560 To nie było miłe. 366 00:25:10,920 --> 00:25:12,280 Czujesz się winny? 367 00:25:14,280 --> 00:25:16,120 Co go to obchodzi? 368 00:25:23,480 --> 00:25:24,800 Spaliście ze sobą? 369 00:25:25,560 --> 00:25:27,520 Fuj! Nie. 370 00:25:32,440 --> 00:25:34,480 Czy kiedykolwiek z kimś był? 371 00:25:35,920 --> 00:25:37,840 Myślałem, że nie lubisz o nim rozmawiać. 372 00:25:43,200 --> 00:25:44,600 Zawsze taki był? 373 00:25:46,120 --> 00:25:47,240 Jaki? 374 00:25:51,560 --> 00:25:53,720 Kiedy miał 20 lat, przedstawiał się jako Roland. 375 00:25:53,800 --> 00:25:55,200 Wstydził się być Niemcem. 376 00:25:56,160 --> 00:25:57,360 I nigdy... 377 00:25:58,680 --> 00:26:00,000 Nigdy z nikim? 378 00:26:04,720 --> 00:26:07,440 Interesowali go tylko ci, którzy nie interesowali się nim. 379 00:26:11,160 --> 00:26:12,680 Karl zawsze był sam. 380 00:26:13,360 --> 00:26:14,440 Aż do teraz. 381 00:26:34,800 --> 00:26:36,640 A teraz ty jesteś mój. 382 00:26:37,240 --> 00:26:39,080 - Oszalałeś? - Mocniej. 383 00:26:39,160 --> 00:26:40,160 Mocniej? 384 00:27:05,400 --> 00:27:06,400 Marlena? 385 00:27:08,920 --> 00:27:10,080 Fendi. 386 00:27:11,080 --> 00:27:12,440 Spóźniłem się. 387 00:27:13,600 --> 00:27:15,960 Futro, futro i jeszcze więcej futra. 388 00:27:21,840 --> 00:27:23,040 Wszystkiego najlepszego. 389 00:27:24,480 --> 00:27:25,480 Z wyprzedzeniem? 390 00:27:26,160 --> 00:27:27,440 To przynosi pecha. 391 00:27:33,720 --> 00:27:35,280 Zawsze o takim marzyłem. 392 00:27:35,360 --> 00:27:38,200 Zobaczyłem go na wystawie i pomyślałem, 393 00:27:38,280 --> 00:27:42,000 że dziś nikt nie odważy się takiego nosić, chyba że ty. 394 00:27:43,640 --> 00:27:44,680 Mamo? 395 00:27:48,440 --> 00:27:49,480 Zobacz. 396 00:27:50,200 --> 00:27:51,960 Prawdziwy burżuj. 397 00:27:55,400 --> 00:27:56,520 Podoba mi się. 398 00:28:06,960 --> 00:28:07,960 A Yves? 399 00:28:09,800 --> 00:28:10,800 Co z nim? 400 00:28:13,280 --> 00:28:14,680 Co o mnie mówi? 401 00:28:15,560 --> 00:28:18,080 Skąd mam wiedzieć? Nie widuję się z nim. 402 00:28:21,800 --> 00:28:24,560 Nigdy nawet z nim nie rozmawiałem. Czasem się przywitamy, 403 00:28:24,640 --> 00:28:26,880 ale nie interesuje mnie nic więcej. 404 00:28:27,400 --> 00:28:28,800 Nie mówi za wiele. 405 00:28:41,480 --> 00:28:44,200 Zjesz ze mną urodzinową kolację? 406 00:28:45,240 --> 00:28:46,280 Bez mojej matki. 407 00:28:48,360 --> 00:28:50,400 - Naprawdę? - Tak. 408 00:28:52,720 --> 00:28:54,960 Jutro wieczorem, po sesji z Dietrich. 409 00:28:57,160 --> 00:28:58,240 Z przyjemnością. 410 00:29:09,040 --> 00:29:11,720 To wielki dzień, droga pani Dietrich. 411 00:29:16,960 --> 00:29:19,080 Dzień dobry, panie Lagerfeld. 412 00:29:21,640 --> 00:29:24,400 Francine Crescent, szefowa Vogue'a. 413 00:29:25,040 --> 00:29:28,120 Czyli nie będę redaktor naczelną? 414 00:29:28,200 --> 00:29:29,600 Oczywiście, że pani będzie. 415 00:29:29,680 --> 00:29:32,840 Chciałam się upewnić, że wszystko jest gotowe. 416 00:29:32,920 --> 00:29:34,840 Obiecane oświetlenie. 417 00:29:34,920 --> 00:29:37,320 Zapewniliśmy pani garderobę, 418 00:29:37,400 --> 00:29:40,360 w której będzie pani mogła przygotować się w ciszy. 419 00:29:40,960 --> 00:29:42,600 W takim razie... 420 00:29:42,680 --> 00:29:44,960 Pora na gwóźdź programu. 421 00:29:46,720 --> 00:29:51,000 To pierwsza ukończona wersja. Anita jest gotowa zrobić poprawki. 422 00:29:54,440 --> 00:29:55,640 Odważne! 423 00:29:55,720 --> 00:29:58,440 Chciałem złamać zasady projektowania. 424 00:29:58,520 --> 00:30:01,320 Jedwabiu, który zazwyczaj służy za podszewkę, 425 00:30:01,400 --> 00:30:03,120 użyłem jako głównej tkaniny. 426 00:30:03,200 --> 00:30:05,840 Jak taki miękki materiał trzyma się razem? 427 00:30:05,920 --> 00:30:06,920 Zdumiewające. 428 00:30:07,000 --> 00:30:09,200 To magia, dzieło Anity. 429 00:30:12,440 --> 00:30:16,160 Utrzymuje go sztywniejsza podszewka. 430 00:30:16,240 --> 00:30:18,520 Z zewnątrz jest ultralekki. 431 00:30:18,600 --> 00:30:20,360 Wydaje się, że się rozpadnie. 432 00:30:20,960 --> 00:30:23,400 Ale pod spodem to dzieło techniki. 433 00:30:25,440 --> 00:30:28,640 Jedwab jest elegancki i niedoceniany, 434 00:30:29,560 --> 00:30:32,160 ale też odważny i niekonwencjonalny. 435 00:30:33,480 --> 00:30:34,600 Cała Marlena Dietrich. 436 00:30:36,800 --> 00:30:37,880 Panie Lagerfeld, 437 00:30:38,440 --> 00:30:39,760 możemy porozmawiać? 438 00:30:41,240 --> 00:30:42,240 Oczywiście. 439 00:30:53,920 --> 00:30:55,360 Co się stało? 440 00:30:55,440 --> 00:30:58,520 Na pewno coś poradzimy. 441 00:30:59,520 --> 00:31:01,080 Jeszcze pan pyta? 442 00:31:01,680 --> 00:31:02,960 Pyta pan, co się stało? 443 00:31:03,120 --> 00:31:04,560 Tak, oczywiście. 444 00:31:05,200 --> 00:31:06,680 To było okropne! 445 00:31:13,760 --> 00:31:15,640 Myślę... 446 00:31:16,120 --> 00:31:20,320 Myślę, że jeśli przymierzy pani... 447 00:31:22,200 --> 00:31:23,280 Jest pan... 448 00:31:24,200 --> 00:31:25,400 Jest pan daltonistą 449 00:31:25,960 --> 00:31:27,320 czy co? 450 00:31:29,360 --> 00:31:30,400 To było okropne. 451 00:31:30,880 --> 00:31:33,160 Straszna czerwień. 452 00:31:33,240 --> 00:31:34,800 Okropny fiolet. 453 00:31:34,880 --> 00:31:37,840 Paskudne połączenie! 454 00:31:39,400 --> 00:31:41,920 Chciał pan zabłysnąć za wszelką cenę! 455 00:31:42,000 --> 00:31:46,200 Wyraziłam się jasno. 456 00:31:46,280 --> 00:31:49,040 Nie mogłam wyrazić się jaśniej! 457 00:31:53,040 --> 00:31:56,280 Prosiłam pana o coś poważnego. 458 00:31:56,360 --> 00:31:58,160 A pan co zaprojektował? 459 00:31:58,760 --> 00:32:00,960 Strój klauna! 460 00:32:03,960 --> 00:32:06,360 Pozwoliłem sobie na pewne rzeczy. 461 00:32:06,920 --> 00:32:10,080 To moja wizja jako projektanta. 462 00:32:10,160 --> 00:32:12,480 Nie jestem tylko po to, by spełniać pani życzenia. 463 00:32:16,040 --> 00:32:18,160 Za kogo pan się uważa? 464 00:32:21,520 --> 00:32:22,600 To nie ja 465 00:32:22,680 --> 00:32:24,640 ubieram się u Karla Lagerfelda. 466 00:32:25,800 --> 00:32:28,880 To pan ubiera Marlenę Dietrich! 467 00:32:31,280 --> 00:32:32,880 Projektant? 468 00:32:35,760 --> 00:32:37,480 Może pan popisywać się 469 00:32:38,120 --> 00:32:40,920 przed dziennikarzami, 470 00:32:41,000 --> 00:32:43,600 ale proszę pamiętać o jednym. 471 00:32:46,760 --> 00:32:48,080 Projektant... 472 00:32:49,600 --> 00:32:51,840 To tylko lustro 473 00:32:51,920 --> 00:32:54,040 kobiety, którą ubiera. 474 00:32:54,680 --> 00:32:55,680 Jest pan... 475 00:32:56,760 --> 00:32:58,440 Moim lustrem. 476 00:32:59,680 --> 00:33:01,440 Istnieje pan tylko wtedy, 477 00:33:02,360 --> 00:33:04,080 gdy odbicie w lustrze 478 00:33:06,440 --> 00:33:07,840 mnie zadowoli. 479 00:33:13,920 --> 00:33:16,440 Proszę powiedzieć swoim ludziom, żeby się pakowali. 480 00:33:17,200 --> 00:33:20,840 Panie Lagerfeld, 481 00:33:20,920 --> 00:33:22,680 nie założę 482 00:33:24,360 --> 00:33:25,680 tego kostiumu. 483 00:33:27,160 --> 00:33:28,160 Do widzenia. 484 00:33:40,240 --> 00:33:42,360 - Dokąd ona idzie? - Gwiazdy. 485 00:33:42,880 --> 00:33:45,680 Poprosiłem, żeby zapłaciła, a ona mówi, że nie ma pieniędzy. 486 00:33:46,280 --> 00:33:49,120 - Zrezygnowała. - Zrezygnowała? 487 00:33:50,280 --> 00:33:51,520 Co teraz? 488 00:33:52,400 --> 00:33:54,240 Nie możemy odwołać w ostatniej chwili. 489 00:33:54,320 --> 00:33:55,680 To nie moja wina. 490 00:33:56,640 --> 00:33:57,680 Ani moja. 491 00:34:04,040 --> 00:34:05,800 Schowaj kostium, Anito. 492 00:34:06,520 --> 00:34:08,400 Oczywiście. 493 00:34:29,040 --> 00:34:30,040 Wyglądasz przystojnie. 494 00:34:30,760 --> 00:34:31,760 Dobry wieczór. 495 00:34:34,800 --> 00:34:38,080 Mówię tylko, że to kiepska aktorka. 496 00:34:38,160 --> 00:34:39,160 Dobry wieczór. 497 00:34:43,200 --> 00:34:44,200 Dziękuję. 498 00:34:50,200 --> 00:34:52,120 - Dobry wieczór. - Dobry wieczór. 499 00:34:52,800 --> 00:34:54,120 Dziękuję, że przyszliście. 500 00:34:58,840 --> 00:35:00,040 Co? 501 00:35:00,560 --> 00:35:02,640 To moi przyjaciele. Chciałem ich zaprosić. 502 00:35:02,720 --> 00:35:04,120 Mieliśmy być tylko my. 503 00:35:04,200 --> 00:35:07,040 Powiedziałem tylko, że nie będzie mamy. 504 00:35:08,840 --> 00:35:09,760 W porządku. 505 00:35:14,360 --> 00:35:17,040 - Czemu stoisz? Usiądź. - Dobrze. 506 00:35:17,960 --> 00:35:19,520 - Dobry wieczór, Jacques. - Cześć. 507 00:35:19,600 --> 00:35:20,720 Witamy. 508 00:35:21,600 --> 00:35:23,560 - Dzięki. - Jak się masz? 509 00:35:23,640 --> 00:35:25,120 - Dobrze, a ty? - Też. 510 00:35:27,000 --> 00:35:28,680 - Dobry wieczór. - Dobry wieczór. 511 00:35:34,920 --> 00:35:37,360 - Napijesz się czegoś? - Dziękuję. 512 00:35:38,960 --> 00:35:41,040 Podobno ubierasz Dietrich. 513 00:35:41,120 --> 00:35:42,560 Ona nie ubiera się w Chanel? 514 00:35:42,640 --> 00:35:46,120 Chanel nie żyje. To przestarzała marka. 515 00:35:46,200 --> 00:35:48,520 Nie rozumiem, czemu Dietrich cię zatrudniła. 516 00:35:48,600 --> 00:35:50,080 Oboje jesteście Niemcami. 517 00:35:50,160 --> 00:35:52,160 Nie wiedziała, że jestem Niemcem. 518 00:35:52,240 --> 00:35:55,000 Słyszała o mojej pracy. Chciała mnie poznać. 519 00:35:55,920 --> 00:35:57,400 Jak ci idzie? 520 00:35:59,520 --> 00:36:02,760 Cudownie się dla niej pracuje. Zachowała młodą sylwetkę. 521 00:36:06,400 --> 00:36:07,760 Naprawdę? 522 00:36:12,240 --> 00:36:13,200 Jacques, wszystko gra? 523 00:36:14,440 --> 00:36:16,280 Twój kochanek jest zdenerwowany. 524 00:36:17,520 --> 00:36:18,520 Jaki kochanek? 525 00:36:19,120 --> 00:36:20,360 Ja się nie zakochuję. 526 00:36:20,440 --> 00:36:22,400 - Naprawdę? - Tak. 527 00:36:23,120 --> 00:36:26,120 Czy przy stole są jacyś kochankowie? 528 00:36:26,200 --> 00:36:27,400 Myślę, że on się zakochał. 529 00:36:27,480 --> 00:36:29,840 - Naprawdę? - Kolejna zakochana para. 530 00:36:30,520 --> 00:36:33,120 Zapomniałem papierosów. 531 00:36:34,600 --> 00:36:35,960 To jego oczko w głowie. 532 00:36:41,600 --> 00:36:44,000 - Dobry wieczór, w czym mogę pomóc? - Nie, ja... 533 00:37:02,760 --> 00:37:04,440 - Czy mogę... - Oczywiście. 534 00:37:20,640 --> 00:37:22,200 Zaczynasz rozumieć? 535 00:37:24,080 --> 00:37:25,920 Jesteś mądry, nieprawdaż? 536 00:37:26,920 --> 00:37:28,440 Myślisz, że masz kontrolę. 537 00:37:29,040 --> 00:37:30,120 Robisz to ze wszystkimi. 538 00:37:36,160 --> 00:37:39,280 Ale jesteś tylko wibratorem dla przepracowanych dorosłych. 539 00:38:16,520 --> 00:38:17,720 Życzenie, Karl? 540 00:38:19,040 --> 00:38:19,840 Nie. 541 00:38:21,320 --> 00:38:23,040 - Tak! - Gratulacje! 542 00:38:23,120 --> 00:38:24,600 Wszystkiego najlepszego, Karl. 543 00:38:53,200 --> 00:38:54,720 Kurwa mać! 544 00:39:38,440 --> 00:39:40,080 Szczęśliwej czterdziestki, synu. 545 00:42:32,840 --> 00:42:34,840 Napisy: Jakub Jadowski