1 00:00:05,005 --> 00:00:06,924 Co to, kurwa, ma być? 2 00:00:07,674 --> 00:00:10,511 - Zapłacisz za wszystko. - Czyli za co? 3 00:00:11,094 --> 00:00:14,431 Za poświęcenie swojego życia na wykorzenianie zła? 4 00:00:14,515 --> 00:00:17,184 Usuwanie zagrożeń? Obronę tego kraju? 5 00:00:17,267 --> 00:00:19,811 Powiedz to reszcie swoich agentów. 6 00:00:21,939 --> 00:00:24,107 - Co? - Poświęcasz nas. 7 00:00:24,191 --> 00:00:25,651 Pozbywasz się nas. 8 00:00:25,734 --> 00:00:27,694 Masz czarną listę celów 9 00:00:28,779 --> 00:00:32,366 i eliminujesz tych, których uznasz za zagrożenie – także swoich. 10 00:00:32,448 --> 00:00:34,701 Znalazł się cholerny anioł miłosierdzia. 11 00:00:34,785 --> 00:00:36,453 Ci ludzi ci ufają. 12 00:00:37,287 --> 00:00:39,039 Słyszysz sam siebie? 13 00:00:39,998 --> 00:00:41,291 Czego się spodziewałeś? 14 00:00:42,042 --> 00:00:45,128 Zasoby są usuwane. Dobrzy ludzie umierają. 15 00:00:45,212 --> 00:00:47,464 Taka jest cena wolności, chłopcze. 16 00:00:48,173 --> 00:00:49,174 Mamy to. 17 00:00:54,054 --> 00:00:59,643 Co zamierzaliście zrobić? Wykraść Archiwum, ujawnić je. 18 00:00:59,726 --> 00:01:02,104 Nie wpadliście, że zrobię z was zdrajców? 19 00:01:02,187 --> 00:01:03,564 Prawda ma znaczenie. 20 00:01:03,647 --> 00:01:06,233 - Ja decyduję, co nią jest. - Wiemy. 21 00:01:06,316 --> 00:01:09,236 Nie musimy przekonywać całego świata. 22 00:01:09,319 --> 00:01:11,113 Wystarczy, że przekonamy ich. 23 00:01:11,196 --> 00:01:12,739 Dalej! 24 00:01:25,169 --> 00:01:28,297 Jacque, pamiętasz patriotów i patriotki, 25 00:01:28,380 --> 00:01:30,674 którzy tworzą twój tajny program? 26 00:01:31,800 --> 00:01:32,843 Oczywiście, że tak. 27 00:01:33,552 --> 00:01:37,556 Rozesłałaś ich po świecie, żeby wykonywali twoje rozkazy. 28 00:01:37,639 --> 00:01:39,183 Skontaktowałem się z nimi 29 00:01:39,266 --> 00:01:45,439 i opowiedziałem o twoim Archiwum, a oni chcieliby się dowiedzieć więcej. 30 00:01:46,356 --> 00:01:52,196 Więc zaprosiłem ich, żebyście mogli omówić szczegóły. 31 00:01:54,948 --> 00:01:55,949 Coś ty narobił? 32 00:01:56,033 --> 00:01:57,993 Do tego został wyszkolony. 33 00:01:58,577 --> 00:02:01,705 Opracuj plan, wykorzystaj przeszkody. 34 00:02:03,957 --> 00:02:07,794 Zwabiliśmy cię tutaj, żebyście pogadali twarzą w twarz. 35 00:02:07,878 --> 00:02:11,173 Jak możesz sobie wyobrazić, twoi agenci mają wiele pytań. 36 00:02:11,757 --> 00:02:14,635 O śmierć cywilów, brak nadzoru, 37 00:02:14,718 --> 00:02:18,889 ale przede wszystkim o to, jak agenci tacy jak oni są usuwani. 38 00:02:20,641 --> 00:02:22,559 Jak dobrzy ludzie umierają. 39 00:02:26,939 --> 00:02:30,901 Odebrałaś mi i zniszczyłaś wszystko, co kochałam i w co wierzyłam. 40 00:02:31,944 --> 00:02:34,780 I dzięki temu kraj jest bezpieczniejszy. 41 00:02:34,863 --> 00:02:37,324 Może. A może nie. 42 00:02:37,407 --> 00:02:41,870 Ale prawda zostanie ujawniona. Prześlę to Dyrektorce Wywiadu Narodowego. 43 00:02:42,996 --> 00:02:44,498 To koniec twojego programu. 44 00:02:45,958 --> 00:02:47,751 I nazywasz to zwycięstwem? 45 00:02:52,297 --> 00:02:53,298 Nie. 46 00:02:55,008 --> 00:02:56,176 To tragedia. 47 00:02:58,011 --> 00:02:59,054 Ufałam ci. 48 00:03:00,639 --> 00:03:02,182 Wykonałabym każde polecenie. 49 00:03:04,393 --> 00:03:08,397 Nie sądziłam, że aby obalić potwora, sama będę musiała się nim stać. 50 00:03:17,197 --> 00:03:18,198 Sidney. 51 00:03:19,783 --> 00:03:22,369 Nie musiałaś się niczym stawać. 52 00:03:23,537 --> 00:03:26,790 Ty od zawsze byłaś potworem. 53 00:04:36,735 --> 00:04:39,696 OSTATNIA RUBIEŻ 54 00:04:51,208 --> 00:04:53,460 Jesteśmy 10 km na południe od Willow Creek. 55 00:04:53,544 --> 00:04:57,130 Okej. Dyspozytor jest na łączach ze stanowymi. Wsparcie w drodze. 56 00:04:57,214 --> 00:04:58,465 Zapytaj, czy coś mają. 57 00:04:59,258 --> 00:05:01,134 Służba Geologiczna coś wie? 58 00:05:01,218 --> 00:05:04,429 Nie, ale FAA znalazło w okolicy pilota. 59 00:05:04,513 --> 00:05:07,641 Potwierdza aktywność na południe od zapory Nenana. 60 00:05:07,724 --> 00:05:10,519 Co najmniej cztery SUV-y, tuzin ludzi, może więcej. 61 00:05:10,602 --> 00:05:12,020 Zmobilizuj jednostki. 62 00:05:13,814 --> 00:05:16,692 I niech będą cicho. Nie wiemy, w co się pakujemy. 63 00:05:17,860 --> 00:05:18,861 Przyjęłam. 64 00:05:20,612 --> 00:05:22,656 Dzisiaj to zakończymy, prawda? 65 00:05:23,782 --> 00:05:24,992 Nie inaczej. 66 00:05:30,163 --> 00:05:35,836 Tak, poświęciłam kilka żyć, żeby ocalić miliony. 67 00:05:36,712 --> 00:05:41,341 Wy nie robicie wszystkiego, co konieczne, aby ukończyć misję? 68 00:05:41,425 --> 00:05:43,343 Zacieracie granice! 69 00:05:44,344 --> 00:05:49,224 Nie oceniam was. Nie obchodzi mnie, co robicie w terenie. 70 00:05:50,309 --> 00:05:53,270 Ale zanim podważycie moją lojalność, 71 00:05:53,353 --> 00:06:00,319 przypomnijcie sobie wszystkie dobre rzeczy, które razem zrobiliśmy. 72 00:06:00,402 --> 00:06:04,364 Ameryka jest Ameryką dzięki nam! 73 00:06:06,158 --> 00:06:07,993 Nie działałabym na szkodę programu… 74 00:06:10,162 --> 00:06:16,835 a już na pewno nigdy intencjonalnie nie działałabym na szkodę żadnego z was. 75 00:06:19,630 --> 00:06:22,549 Ale jeśli już musicie odmalować mnie jako tę złą… 76 00:06:23,675 --> 00:06:26,720 to proszę, 77 00:06:27,930 --> 00:06:29,932 byle w żywych barwach! 78 00:07:34,204 --> 00:07:36,540 PRZESYŁANIE Z DYSKU 79 00:07:49,303 --> 00:07:50,429 Szlag. 80 00:08:46,485 --> 00:08:47,486 Dalej! 81 00:08:50,531 --> 00:08:52,950 Dalej, Marks! Idziemy! 82 00:08:53,033 --> 00:08:55,619 Do osłony. Łączność tylko w razie potrzeby. 83 00:08:56,119 --> 00:08:58,580 Za mną! Oczy dookoła głowy. 84 00:09:38,871 --> 00:09:40,747 Będziesz mnie osłaniać. Gotowy? 85 00:09:40,831 --> 00:09:42,958 - Dokąd idziesz? - Po Havlocka. Gotowy? 86 00:09:43,041 --> 00:09:44,710 - Tak. - Teraz! 87 00:09:45,335 --> 00:09:46,336 Idź! 88 00:09:51,175 --> 00:09:53,010 Gra skończona, Sidney! 89 00:09:53,844 --> 00:09:56,513 Pora zostawić ten bałagan za nami. 90 00:09:57,973 --> 00:09:59,266 Sidney? 91 00:10:20,829 --> 00:10:24,708 Robert pozwolił, aby zasady stanęły mu na drodze do wielkości, 92 00:10:25,417 --> 00:10:27,586 ale ty i ja, moja droga, 93 00:10:27,669 --> 00:10:32,007 rozumiemy, że współczucie jest luksusem, 94 00:10:32,090 --> 00:10:34,426 na który najzwyczajniej nas nie stać. 95 00:11:48,917 --> 00:11:50,252 Szlag. 96 00:13:17,631 --> 00:13:20,050 Ty szmato! 97 00:13:41,697 --> 00:13:42,823 O Boże. 98 00:14:56,688 --> 00:14:57,689 Co się stało? 99 00:15:01,443 --> 00:15:04,112 Mów do mnie. Jesteś ranna. Co się stało? 100 00:15:09,952 --> 00:15:12,913 - Co się stało? - Została dźgnięta. 101 00:15:14,831 --> 00:15:17,042 Jezu Chryste. Jak głęboko? 102 00:15:17,125 --> 00:15:18,168 Głęboko. 103 00:15:18,252 --> 00:15:20,045 - Na wylot. - Głęboko. 104 00:15:21,088 --> 00:15:23,131 Dobra, podnieśmy ją. 105 00:15:34,601 --> 00:15:36,186 Marks! 106 00:15:36,270 --> 00:15:38,897 - Marks! Idziemy do wozu. - Pomocy! 107 00:15:38,981 --> 00:15:40,357 Z drogi! 108 00:15:45,153 --> 00:15:46,572 Okej. O kurwa. 109 00:15:50,742 --> 00:15:52,744 - Mocno krwawi. - To z wątroby. 110 00:15:52,828 --> 00:15:57,291 Uraz naczyniowy. Trzeba ją otworzyć, ocenić uszkodzenia, zatamować krwotok. 111 00:15:57,374 --> 00:15:59,751 - Dajcie nam wodę! Płyny! Dalej! - Już. 112 00:15:59,835 --> 00:16:03,213 - Spójrz na mnie. - Copper River jest godzinę stąd. 113 00:16:03,297 --> 00:16:05,257 - Marks. - Healy też. 114 00:16:05,340 --> 00:16:07,926 Spytajcie, kiedy dotarłoby pogotowie z Fairbanks. 115 00:16:08,010 --> 00:16:11,889 Niech Copper River wyśle karetkę i przygotuje salę operacyjną. 116 00:16:11,972 --> 00:16:12,973 Tak? 117 00:16:13,056 --> 00:16:14,141 Uciekaj. 118 00:16:15,142 --> 00:16:17,895 Nie. Nigdy cię nie zostawię. 119 00:16:17,978 --> 00:16:19,730 Wykorzystaj sytuację. 120 00:16:21,523 --> 00:16:23,108 Wykorzystaj przeszkody. 121 00:16:28,322 --> 00:16:31,200 Trzeba ją przewieźć, jasne? 122 00:16:31,283 --> 00:16:34,203 Musimy się streszczać. Chodź, mam cię. 123 00:16:34,828 --> 00:16:36,413 - Dalej. - Koce. 124 00:16:36,496 --> 00:16:37,873 Dajcie koce. 125 00:16:40,876 --> 00:16:42,127 Kocham cię. 126 00:16:42,211 --> 00:16:44,087 - Kocham cię. - Dajcie tu koce! 127 00:16:49,092 --> 00:16:51,970 Obaj wiemy, że nie przeżyje drogi do Copper River. 128 00:16:52,054 --> 00:16:56,475 W górę rzeki Salt Creek jest wioska Dene. Mają sprzęt medyczny, lekarkę. 129 00:16:56,558 --> 00:16:57,851 - Tak zróbmy. - Dobrze. 130 00:16:57,935 --> 00:16:59,311 Hutch cię poprowadzi. 131 00:16:59,394 --> 00:17:02,856 - Jedźmy. - Frank. 132 00:17:02,940 --> 00:17:04,441 Miałeś mnie aresztować. 133 00:17:06,234 --> 00:17:08,153 Chyba nie zdążysz. 134 00:17:08,737 --> 00:17:10,030 Jeszcze nie odklepuję. 135 00:17:11,365 --> 00:17:13,032 Dobra, jedźcie. 136 00:17:19,080 --> 00:17:20,999 Oż ty skurwy… Hej! 137 00:17:21,083 --> 00:17:22,584 Niech to, kurwa, szlag! 138 00:17:23,085 --> 00:17:24,086 Cholera. 139 00:18:08,255 --> 00:18:09,256 Kurwa mać! 140 00:18:14,178 --> 00:18:15,637 Jasna cholera. 141 00:18:17,097 --> 00:18:19,725 Levi! Nie ruszaj się! Nie… 142 00:18:20,225 --> 00:18:21,476 O kurwa. 143 00:18:25,564 --> 00:18:26,690 Stać! 144 00:18:29,443 --> 00:18:32,196 I co zrobisz, Frank? Zastrzelisz mnie? Zabijesz? 145 00:18:32,279 --> 00:18:33,739 Nie ruszaj się. 146 00:18:33,822 --> 00:18:35,908 Wiesz, że to nie ja jestem tym złym. 147 00:18:35,991 --> 00:18:37,993 Mówiłem, że zmienimy razem świat. 148 00:18:38,702 --> 00:18:42,039 I zrobiliśmy to. Zdemaskowaliśmy Bradford. 149 00:18:42,915 --> 00:18:45,042 Cała jej skorumpowana sieć upadnie. 150 00:18:46,043 --> 00:18:47,503 A teraz cię zatrzymuję. 151 00:18:47,586 --> 00:18:49,922 Kto wie, co jeszcze planowała. 152 00:18:50,005 --> 00:18:53,634 Ilu ludzi by zginęło. Powstrzymaliśmy to. Ocaliliśmy ich. 153 00:18:54,218 --> 00:18:56,428 Razem. Musisz pozwolić mi odejść. 154 00:18:56,512 --> 00:18:59,806 Nie mogę. Jestem marshalem, a ty zbiegiem. 155 00:19:01,642 --> 00:19:03,602 Cel nie uświęca środków, Levi. 156 00:19:04,603 --> 00:19:06,688 Zginęli ludzie. Odpowiesz za to. 157 00:19:06,772 --> 00:19:09,358 - Na ziemię. - Odpowiem? A ty odpowiedziałeś? 158 00:19:10,859 --> 00:19:12,027 Masz jakieś sekrety? 159 00:19:13,278 --> 00:19:15,280 Co z tą bronią, którą znalazłem? 160 00:19:15,364 --> 00:19:17,950 - I schowałem, by cię chronić? - Działam według zasad. 161 00:19:18,033 --> 00:19:19,201 Według zasad? 162 00:19:20,661 --> 00:19:21,995 Wierz, w co chcesz. 163 00:19:23,497 --> 00:19:27,501 Możesz udawać, że to prawda, ale masz wybór, Frank. 164 00:19:28,085 --> 00:19:31,171 I będziesz musiał wybrać, co jest słuszne, a co nie. 165 00:19:32,214 --> 00:19:35,551 Możesz ocalić Sidney albo mnie zatrzymać. 166 00:19:37,177 --> 00:19:38,303 Twój wybór. 167 00:19:49,606 --> 00:19:50,816 Kurwa mać! 168 00:19:51,859 --> 00:19:52,985 Kurwa mać! 169 00:20:13,380 --> 00:20:15,382 Tutaj. Niżej i w lewo. 170 00:20:22,139 --> 00:20:23,265 Szlag. 171 00:20:23,348 --> 00:20:24,975 Dobra, daj mi chwilę. 172 00:20:32,691 --> 00:20:35,360 Nie mogę docisnąć. Obróć ją w moją stronę. 173 00:20:35,444 --> 00:20:37,487 - Szybko. - Chwileczkę. Podnieść ją? 174 00:20:37,571 --> 00:20:38,906 Tak, szybko. 175 00:20:38,989 --> 00:20:40,532 Widzisz tam coś, Stagg? 176 00:20:48,415 --> 00:20:52,252 Okej. Módlmy się, żeby wytrzymało. 177 00:20:52,336 --> 00:20:55,130 Jej stan jest stabilny. Niech się nie rusza. 178 00:20:57,049 --> 00:20:58,383 Mam. 179 00:21:01,428 --> 00:21:03,597 Zdezynfekuj i podaj kolejną kroplówkę. 180 00:21:03,680 --> 00:21:07,351 Kenai, skarbie, przynieś więcej koców. 181 00:21:13,357 --> 00:21:14,566 Jak sytuacja? 182 00:21:15,734 --> 00:21:17,277 - Nie wiem. - Jak to? 183 00:21:17,361 --> 00:21:18,362 Nie jest dobrze. 184 00:21:22,157 --> 00:21:23,909 Muszę się przewietrzyć. 185 00:21:27,454 --> 00:21:28,539 Co z nią? 186 00:21:30,791 --> 00:21:32,125 Niedobrze. 187 00:21:33,168 --> 00:21:37,047 Ma ranę ciętą żyły wątrobowej. 188 00:21:37,673 --> 00:21:39,341 Prawdopodobnie wrotnej. 189 00:21:39,424 --> 00:21:43,637 Założyłam klamrę i podajemy płyny. 190 00:21:43,720 --> 00:21:48,642 Płyny pomogą przywrócić objętość krwi i podnieść poziom tlenu, 191 00:21:49,226 --> 00:21:51,895 ale zanim dojdzie do niedotlenienia, 192 00:21:51,979 --> 00:21:54,106 - konieczna będzie transfuzja. - I? 193 00:21:54,857 --> 00:21:56,275 Nie zrobię jej tutaj. 194 00:21:58,443 --> 00:22:01,905 Poziom tlenu we krwi wynosi około 90 i nadal spada. 195 00:22:01,989 --> 00:22:06,827 Z upływem czasu i krwi ta wartość będzie spadać. 196 00:22:07,703 --> 00:22:11,957 Kiedy spadnie poniżej 80%, stracimy ją. 197 00:22:14,001 --> 00:22:15,210 To co robimy? 198 00:22:15,294 --> 00:22:18,547 Pogotowie jest za daleko, a w Copper River nie zrobią transfuzji. 199 00:22:18,630 --> 00:22:21,300 - Do Fairbanks jest 90 minut? - Nie da rady. 200 00:22:21,383 --> 00:22:24,261 Nawet jeśli jakimś cudem drogi będą puste, 201 00:22:24,344 --> 00:22:25,596 nie przeżyje. 202 00:22:25,679 --> 00:22:28,182 Skuter śnieżny może jechać przez las. 203 00:22:28,265 --> 00:22:30,726 To byłaby opcja, gdyby starczyło nam paliwa. 204 00:22:30,809 --> 00:22:32,936 Od tygodnia nie mieliśmy dostaw. 205 00:22:33,020 --> 00:22:37,149 - Musi trafić do Fairbanks. - Przygotujmy ją do transportu, okej? 206 00:22:37,232 --> 00:22:39,693 Nie rozumiesz, jak poważnie jest ranna. 207 00:22:39,776 --> 00:22:42,529 Rozumiem, że jeśli tu zostanie, umrze, tak? 208 00:22:43,655 --> 00:22:46,366 Nie przeżyje tak długiej drogi. 209 00:22:46,450 --> 00:22:48,368 To jak inaczej? Słucham. 210 00:22:48,911 --> 00:22:50,162 Ta kobieta umiera. 211 00:22:50,245 --> 00:22:53,832 I jeśli umrze, to z naszej winy, chyba że coś wymyślimy. 212 00:22:53,916 --> 00:22:55,918 Tak tu postępujemy, prawda? 213 00:22:56,001 --> 00:22:58,587 Współpracujemy, dzielimy zasoby, przeżywamy. 214 00:23:02,508 --> 00:23:03,550 Więc… 215 00:23:04,176 --> 00:23:05,219 A psy? 216 00:23:08,055 --> 00:23:10,724 Cappy Weaver ma sześć husky. Czołg by uciągnęły. 217 00:23:11,767 --> 00:23:13,894 Leć po niego. Zuch chłopak. 218 00:23:14,770 --> 00:23:16,146 Do dzieła. 219 00:23:19,525 --> 00:23:23,612 Przykro mi, ale nawet z psami będziesz musiał torować sobie drogę. 220 00:23:23,695 --> 00:23:26,281 - To cię spowolni. - Nie pozwolę jej umrzeć. 221 00:23:27,658 --> 00:23:32,538 Jeśli uda mi się pokonać przełęcz, pojadę trasą FIA Old Glacier. 222 00:23:32,621 --> 00:23:34,581 Wyjedziemy prosto na autostradę. 223 00:23:35,332 --> 00:23:38,210 Trzeba złapać Shootera Browna. Mieszka niedaleko. 224 00:23:38,293 --> 00:23:40,879 Przekaż, żeby czekał na nas u wylotu trasy. 225 00:23:40,963 --> 00:23:43,757 Pojedziemy prosto do Fairbanks. Gotowa? 226 00:23:45,175 --> 00:23:46,844 Jakoś się trzyma. 227 00:23:47,636 --> 00:23:49,429 Musisz pędzić co tchu. 228 00:23:50,013 --> 00:23:51,223 Ruszajmy. 229 00:23:52,683 --> 00:23:53,767 Masz plecak. 230 00:23:55,185 --> 00:23:57,521 - Weź moją strzelbę. - Dzięki, Riff. 231 00:24:02,234 --> 00:24:03,777 Dzięki, stary. 232 00:24:03,861 --> 00:24:04,862 Dobra. 233 00:24:14,162 --> 00:24:16,623 - Dobra. - Kiedy tylko pokonasz przełęcz, 234 00:24:16,707 --> 00:24:18,166 będziesz miał mało czasu. 235 00:24:18,250 --> 00:24:20,294 - A kiedy mieliśmy go dużo? - No. 236 00:24:21,920 --> 00:24:23,422 Wszystko gotowe? 237 00:24:23,505 --> 00:24:24,506 No dobra. 238 00:24:25,382 --> 00:24:29,052 Dobra, ruszamy. W porządku. 239 00:24:29,845 --> 00:24:31,013 Hut! 240 00:25:26,777 --> 00:25:28,946 Dalej! Hut! 241 00:26:05,148 --> 00:26:06,567 Przenieśmy ją do auta. 242 00:26:09,486 --> 00:26:13,323 - Nie ma mowy, nie zabiorę jej. - Że co? 243 00:26:13,407 --> 00:26:16,827 To przez nią nie żyje Donnie, policjantka Reed i reszta. 244 00:26:16,910 --> 00:26:20,414 - Posłuchaj mnie. - Masz swoją robotę, ale na mnie nie licz. 245 00:26:20,497 --> 00:26:22,416 Oceniaj mnie jak chcesz, 246 00:26:22,499 --> 00:26:26,253 ale będę spał spokojnie, wiedząc, że ta kobieta umrze przeze mnie. 247 00:26:26,336 --> 00:26:27,880 Stać cię na więcej. 248 00:26:27,963 --> 00:26:31,008 Doskonale wiesz, że prawo nie obliguje mnie do pomocy. 249 00:26:33,468 --> 00:26:35,762 Nie wyglądasz mi na miłośnika zasad, 250 00:26:35,846 --> 00:26:37,598 ale skoro tak, Shooter, 251 00:26:37,681 --> 00:26:40,934 to może zaczniemy od braku tablic rejestracyjnych? 252 00:26:41,018 --> 00:26:42,769 Pieprz się. 253 00:26:42,853 --> 00:26:45,355 Sprawdźmy w środku. Co tam masz? 254 00:26:45,439 --> 00:26:46,690 No proszę. 255 00:26:48,192 --> 00:26:51,778 Otwarte puszki po napojach alkoholowych. Kolejne naruszenie. 256 00:26:51,862 --> 00:26:55,073 Nielegalne usunięcie pasów bezpieczeństwa. To dość wykroczeń, 257 00:26:55,157 --> 00:26:58,327 żeby skonfiskować twój pojazd do końca sezonu na wilki, 258 00:26:58,410 --> 00:27:01,705 ale to nie problem, co? Bo ty celujesz głównie w whiskey. 259 00:27:02,956 --> 00:27:05,000 Cholera, Frank. Tak to rozegrasz? 260 00:27:05,959 --> 00:27:07,211 Dokładnie tak, Shoot. 261 00:27:08,253 --> 00:27:09,254 Pakujemy ją. 262 00:27:10,797 --> 00:27:11,840 Dalej. 263 00:27:30,609 --> 00:27:31,652 Zajmij się psami. 264 00:29:22,763 --> 00:29:24,348 SZPITAL OPATRZNOŚCI W FAIRBANKS 265 00:30:37,713 --> 00:30:40,382 Dostępni sanitariusze proszeni są do apteki. 266 00:30:44,553 --> 00:30:45,888 Ja pierdolę. 267 00:30:52,477 --> 00:30:54,605 - Tak. - Znaleźliśmy go. 268 00:30:55,731 --> 00:30:57,024 Znaleźliśmy Havlocka. 269 00:31:00,694 --> 00:31:01,695 Szlag. 270 00:31:01,778 --> 00:31:04,740 - Kolano cię boli? - Wszystko mnie, kurwa, boli. 271 00:31:06,992 --> 00:31:08,577 Prywatny pilot to zgłosił? 272 00:31:09,077 --> 00:31:10,621 Tak, leciał po zapasy. 273 00:31:11,496 --> 00:31:14,082 Zanim dojechaliśmy, niewiele już zostało. 274 00:31:18,045 --> 00:31:19,505 Za szybko wjechał w zakręt? 275 00:31:20,088 --> 00:31:23,050 Nie. Gołoledź, krótki poślizg, długi upadek. 276 00:31:23,634 --> 00:31:26,678 - Dość poetycko moim zdaniem. - Dlaczego? 277 00:31:26,762 --> 00:31:31,475 Koniec końców to nie my go dopadliśmy, tylko Alaska. 278 00:31:33,685 --> 00:31:35,437 Jesteśmy pewni, że to on? 279 00:31:36,480 --> 00:31:41,068 Zbyt spalony na odciski, ale zgłoszono kradzież tego auta. 280 00:31:41,151 --> 00:31:42,611 Waga i wzrost się zgadzają. 281 00:31:43,320 --> 00:31:45,531 Ale na DNA nie ma co liczyć, prawda? 282 00:31:46,323 --> 00:31:47,741 Frank, to on. 283 00:31:49,326 --> 00:31:52,538 Nie ma nawet trzonowca, którego naszym zdaniem użył, 284 00:31:52,621 --> 00:31:54,831 żeby rozpiąć kajdanki w samolocie. 285 00:31:58,836 --> 00:32:01,088 Trudno mi uwierzyć, że to koniec. 286 00:32:03,966 --> 00:32:05,259 Alaska go dopadła. 287 00:32:14,601 --> 00:32:16,937 Jak sytuacja, Tommy? 288 00:32:17,020 --> 00:32:18,981 Kierownik jest na miejscu. 289 00:32:19,064 --> 00:32:22,234 Wyłączyli turbiny, znaleźli to, co zostało z Bradford. 290 00:32:22,860 --> 00:32:24,403 - Ohyda. - No. 291 00:32:24,486 --> 00:32:26,905 - Wezwałeś koronera? - Tak. 292 00:32:28,699 --> 00:32:29,950 Wiadomo coś o Scofield? 293 00:32:31,577 --> 00:32:32,995 Nie, jeszcze nie. 294 00:32:56,143 --> 00:32:58,020 MÓDLMY SIĘ ZA FAIRBANKS 295 00:33:07,738 --> 00:33:09,448 Do następnej akcji? 296 00:33:09,531 --> 00:33:13,744 Jeśli nam się poszczęści, następna będzie na plaży na Florydzie. 297 00:33:14,494 --> 00:33:17,748 - Za gorąco. - Jesteście jacyś inni. 298 00:33:46,693 --> 00:33:48,529 Dzięki, że przyjechałeś, Ted. 299 00:33:49,655 --> 00:33:50,948 Wyrwałeś mnie z miasta. 300 00:33:51,031 --> 00:33:52,366 No. Znasz Hutcha? 301 00:33:53,367 --> 00:33:54,368 Co u ojca? 302 00:33:54,451 --> 00:33:58,330 Nie widziałem go od czasu połowów na rzece Twentymile. 303 00:33:59,122 --> 00:34:00,332 Nadal rozrabia? 304 00:34:00,415 --> 00:34:03,544 - Doprowadza mamę do szału. - Jesteście po jednych pieniądzach. 305 00:34:03,627 --> 00:34:06,213 Wprowadzono mnie po drodze. 306 00:34:06,296 --> 00:34:09,800 Ale szczegóły nie są jasne. 307 00:34:12,427 --> 00:34:13,469 Co się wydarzyło? 308 00:34:14,471 --> 00:34:17,724 Nie jesteśmy pewni, czy sami to w pełni rozumiemy. 309 00:34:18,266 --> 00:34:20,226 Langley jest w to zamieszane. 310 00:34:20,310 --> 00:34:22,228 Jakaś kobieta, Jacqueline… 311 00:34:22,312 --> 00:34:24,606 - Bradford. - Tak, Bradford. 312 00:34:26,440 --> 00:34:30,696 Posłuchaj, Ted… Zajmuję się tym całe życie. 313 00:34:31,362 --> 00:34:33,824 Zaufanych polityków zliczę na palcach jednej ręki. 314 00:34:33,907 --> 00:34:35,617 Jesteś dla mnie wzorem. 315 00:34:38,036 --> 00:34:41,331 Dlatego chcę ci to przekazać osobiście. 316 00:34:55,637 --> 00:34:57,764 - Co to jest? - Prawda. 317 00:34:58,515 --> 00:35:01,143 Porozmawiamy, jak już to przejrzysz. 318 00:35:02,102 --> 00:35:04,938 Chcemy się upewnić, że trafi do zaufanych rąk. 319 00:35:06,190 --> 00:35:09,651 Kogoś, kto ma możliwość wszczęcia kompleksowego dochodzenia. 320 00:35:11,528 --> 00:35:12,738 Tak? 321 00:35:14,406 --> 00:35:15,616 Gubernatorka dzwoni. 322 00:35:17,201 --> 00:35:18,660 Powiedz, że oddzwonię. 323 00:35:18,744 --> 00:35:20,245 Nie, Ted. Odbierz. 324 00:35:21,205 --> 00:35:23,749 To gubernatorka. Poczekamy na zewnątrz. 325 00:35:38,931 --> 00:35:40,432 Co? 326 00:35:41,225 --> 00:35:43,519 - Uśmiechasz się. Czemu? - To głupie. 327 00:35:45,979 --> 00:35:46,980 No powiedz. 328 00:35:49,316 --> 00:35:50,484 Nie wiem, po prostu… 329 00:35:52,444 --> 00:35:55,739 jeśli mój autorytet dał ten nośnik swojemu autorytetowi… 330 00:35:58,116 --> 00:35:59,326 to budzi nadzieję. 331 00:36:02,412 --> 00:36:05,040 - Wzruszyłeś się? - Wal się. 332 00:36:05,123 --> 00:36:06,875 No weź, to komplement. 333 00:36:08,252 --> 00:36:09,545 Doceniam to. 334 00:36:11,004 --> 00:36:12,339 Ja również… 335 00:36:13,298 --> 00:36:15,801 - ale się nie przyzwyczajaj. - Ty też. 336 00:36:16,969 --> 00:36:19,137 W hokeja nadal nie masz ze mną szans. 337 00:36:52,713 --> 00:36:53,755 Jak się czujesz? 338 00:37:06,435 --> 00:37:10,230 Mam odpowiedzieć, że jestem szczęściarą? 339 00:37:12,441 --> 00:37:13,775 Skłamię. 340 00:37:16,612 --> 00:37:18,280 Nie pierwszy raz, więc… 341 00:37:23,493 --> 00:37:24,912 Jak mnie tu przywiozłeś? 342 00:37:25,996 --> 00:37:27,122 Miałem pomoc. 343 00:37:34,838 --> 00:37:35,839 Archiwum. 344 00:37:35,923 --> 00:37:37,174 Jest bezpieczne. 345 00:37:38,842 --> 00:37:40,344 Ma je zaufana osoba. 346 00:37:41,553 --> 00:37:42,763 Prawda wyjdzie na jaw. 347 00:37:46,558 --> 00:37:48,393 Musisz jeszcze o czymś wiedzieć. 348 00:37:50,938 --> 00:37:53,190 Doszło do wypadku, znaleźliśmy ciało. 349 00:37:56,944 --> 00:37:58,362 Myślisz, że to Levi? 350 00:37:59,821 --> 00:38:02,032 Myślę, że wielu tego chce. 351 00:38:03,200 --> 00:38:04,910 Nie muszę wyjaśniać czemu. 352 00:38:07,037 --> 00:38:08,956 Ja miałem znaleźć 52 więźniów. 353 00:38:09,039 --> 00:38:11,667 Twojego męża nigdy nie było na liście, więc… 354 00:38:17,548 --> 00:38:18,549 Co? 355 00:38:19,925 --> 00:38:21,426 - Nieważne. - Nie. 356 00:38:23,136 --> 00:38:24,388 Może dla mnie ważne. 357 00:38:28,684 --> 00:38:30,269 Myślę o Bradford. 358 00:38:32,312 --> 00:38:34,356 Co wtedy powiedziała. 359 00:38:36,108 --> 00:38:39,695 Przez ten cały czas chciałam wierzyć, że zatraciłam siebie… 360 00:38:41,405 --> 00:38:42,531 w tej sprawie. 361 00:38:45,200 --> 00:38:47,077 Ale nie zatraciłam. 362 00:38:49,705 --> 00:38:51,206 To mnie nie zmieniło. 363 00:38:52,583 --> 00:38:56,128 To pokazało, kim od zawsze jestem. 364 00:38:56,211 --> 00:38:57,880 Poważnie w to wierzysz? 365 00:39:06,221 --> 00:39:07,306 Myślę o… 366 00:39:09,516 --> 00:39:14,396 strażnikach z samolotu, którzy zginęli. Myślę o mieszkańcach tego miasta. 367 00:39:16,440 --> 00:39:17,983 Twoim przyjacielu Donniem. 368 00:39:20,402 --> 00:39:23,697 Oni wszyscy zginęli przez to, co zrobiłam. 369 00:39:25,741 --> 00:39:28,493 Przez mój świadomy wybór tego, 370 00:39:28,577 --> 00:39:30,370 co uważałam za słuszne. 371 00:39:30,454 --> 00:39:34,291 - Mój ojciec by tym gardził. - On nie musiał podejmować tej decyzji. 372 00:39:34,374 --> 00:39:37,836 Przestrzegał zasad. Żył zgodnie z regułami. 373 00:39:45,427 --> 00:39:47,804 Napij się, dalej. 374 00:39:53,519 --> 00:39:55,395 Kiedy zapytałaś o Ruby… 375 00:39:57,397 --> 00:39:58,982 nie wyznałem całej prawdy. 376 00:40:06,406 --> 00:40:10,536 Powodem, dla którego zaatakowali mnie tamtego dnia, 377 00:40:10,619 --> 00:40:13,247 dla którego zginęła w strzelaninie, 378 00:40:15,040 --> 00:40:19,920 była moja świadoma decyzja, wybór. 379 00:40:22,172 --> 00:40:24,466 I kiedy chowałem swoją małą córeczkę, 380 00:40:25,300 --> 00:40:29,388 przysiągłem sobie, że od teraz już zawsze będę przestrzegał zasad. 381 00:40:30,138 --> 00:40:33,809 I zmusiłem się, by tak właśnie robić. 382 00:40:36,395 --> 00:40:39,940 Bo kierując się regułami, nie musisz podejmować decyzji. 383 00:40:42,651 --> 00:40:46,363 Nie musisz wybierać, co jest słuszne, a co nie. 384 00:40:47,406 --> 00:40:52,119 Nie jesteś odpowiedzialny za szkody, które wyrządzą twoje wybory. 385 00:40:53,620 --> 00:40:56,373 Robisz swoje i winisz zasady. 386 00:41:01,044 --> 00:41:02,296 Ale zapytam cię, Sid, 387 00:41:03,630 --> 00:41:06,800 naprawdę uważasz, że zasady gwarantują sprawiedliwość? 388 00:41:08,135 --> 00:41:09,386 Czy potrzeba ludzi… 389 00:41:11,471 --> 00:41:12,848 i ich trudnych wyborów… 390 00:41:15,058 --> 00:41:18,270 czasem niemożliwych wyborów, podjętych w pośpiechu. 391 00:41:24,359 --> 00:41:26,445 Nie pochwalam wszystkiego, co zrobiłaś. 392 00:41:29,990 --> 00:41:31,867 Ale rozumiem twoją motywację. 393 00:41:34,203 --> 00:41:37,789 A twój tata zgodziłby się, że walczyłaś w słusznym celu. 394 00:41:50,260 --> 00:41:52,137 Zobaczymy się przed rozprawą? 395 00:41:55,432 --> 00:41:58,101 Myślisz, że do niej dojdzie? Daj spokój. 396 00:41:59,311 --> 00:42:04,900 Departament Sprawiedliwości się wycofa, żeby ukryć brudy na CIA i Bradford. 397 00:42:05,484 --> 00:42:06,485 Nie. 398 00:42:07,653 --> 00:42:09,071 Zamkną salę sądową. 399 00:42:10,489 --> 00:42:13,992 Powołają się na wszystkie protokoły bezpieczeństwa narodowego, 400 00:42:14,076 --> 00:42:15,661 żeby to się nie rozniosło. 401 00:42:17,287 --> 00:42:22,084 Ale nie łudzę się, że wyjdę z tego wolna. 402 00:42:28,006 --> 00:42:34,972 Ten przyjaciel, który ma Archiwum – ufasz mu? 403 00:42:39,101 --> 00:42:40,143 Bezgranicznie. 404 00:42:42,229 --> 00:42:43,230 Muszę iść. 405 00:43:01,456 --> 00:43:02,875 Wracaj do domu, Frank. 406 00:46:16,860 --> 00:46:18,028 No więc… 407 00:46:20,697 --> 00:46:25,285 rozmawialiśmy z Lukiem i oboje musieliśmy się zdystansować. 408 00:46:28,455 --> 00:46:29,456 No i… 409 00:46:31,416 --> 00:46:33,335 żadne z nas nie wiedziało, nie wie, 410 00:46:33,418 --> 00:46:38,423 jak możemy ruszyć do przodu jako rodzina. 411 00:46:40,801 --> 00:46:45,472 Ale ostatecznie właśnie to musimy zrobić. 412 00:46:47,432 --> 00:46:48,559 Ruszyć do przodu. 413 00:46:49,601 --> 00:46:52,187 Zgadzam się. Wiem. 414 00:46:54,356 --> 00:46:56,066 Jesteśmy w trudnej sytuacji. 415 00:46:58,360 --> 00:47:00,821 Tato, powiedz coś. 416 00:47:04,741 --> 00:47:06,451 Przekażę ten pistolet. 417 00:47:06,535 --> 00:47:10,122 Przyznam się i poniosę konsekwencje. 418 00:47:11,498 --> 00:47:13,208 I to niby wróci mi siostrę? 419 00:47:14,126 --> 00:47:16,587 Dzięki temu znów będziemy rodziną? 420 00:47:16,670 --> 00:47:18,005 Paddy Coogan nie żyje. 421 00:47:19,089 --> 00:47:21,758 Ruby odeszła, a teraz co? 422 00:47:22,384 --> 00:47:24,178 Ciebie też stracimy? 423 00:47:24,803 --> 00:47:27,848 To tylko zniszczy naszą rodzinę. 424 00:47:31,935 --> 00:47:33,187 Możesz się go pozbyć? 425 00:47:34,730 --> 00:47:36,773 - Nie, synu. - Pozbądź się broni. 426 00:47:42,321 --> 00:47:45,532 Już raz to zrobiłem. I oto, do czego to doprowadziło. 427 00:47:49,036 --> 00:47:53,498 Zasługuję, żeby ponieść konsekwencje. 428 00:47:54,041 --> 00:47:58,921 A na co zasługuje Luke? 429 00:48:00,005 --> 00:48:02,382 Na co ja zasługuję? 430 00:48:04,510 --> 00:48:08,514 Spójrz, ile dobrego zrobiłeś, Frank. 431 00:48:08,597 --> 00:48:11,016 Spłaciłeś swój dług. 432 00:48:11,099 --> 00:48:12,476 My również. 433 00:48:14,603 --> 00:48:21,109 A jeśli coś jeszcze zostało, spłacimy to razem. 434 00:48:30,327 --> 00:48:31,828 Rozumiecie, co to znaczy? 435 00:48:34,665 --> 00:48:37,584 Takie sprawy wracają. Mają swoje konsekwencje. 436 00:48:39,419 --> 00:48:40,921 To poważna decyzja. 437 00:48:43,674 --> 00:48:44,675 Tak. 438 00:48:47,469 --> 00:48:50,305 Tutaj podejmujemy decyzje jako rodzina. 439 00:48:53,392 --> 00:48:55,018 Potrzebujemy cię, tato. 440 00:48:56,979 --> 00:49:00,524 Jeśli chodzi o mnie, ta broń nigdy nie istniała. 441 00:49:01,692 --> 00:49:04,111 Nigdy jej nie widziałem. 442 00:49:05,529 --> 00:49:06,780 Ja również. 443 00:49:12,744 --> 00:49:14,037 Naprawdę tego chcecie? 444 00:49:14,705 --> 00:49:15,706 Tak. 445 00:49:16,999 --> 00:49:18,000 Tak. 446 00:49:23,630 --> 00:49:24,882 Już czas. 447 00:49:26,508 --> 00:49:31,305 Już czas, żeby ta rodzina… żeby zostawiła to za sobą. 448 00:51:33,760 --> 00:51:35,387 Niech to szlag. 449 00:51:35,470 --> 00:51:36,555 Dla których warto żyć 450 00:51:36,638 --> 00:51:39,266 - Wiesz, o czym myślę? - O czym? 451 00:51:39,349 --> 00:51:42,436 O kupnie wielkiej balii z drewna cedrowego. 452 00:51:43,729 --> 00:51:44,730 Co sądzisz? 453 00:51:44,813 --> 00:51:48,525 Moglibyśmy ją postawić pośród drzew, za chatkami gości. 454 00:51:49,526 --> 00:51:52,487 Nie potrzebuje prądu. Opala się ją drewnem. Co myślisz? 455 00:51:54,865 --> 00:51:58,619 - Najpierw naprawmy gniazdko. - Już je naprawiłem. 456 00:51:58,702 --> 00:52:01,914 Hej, mamo. Lotnicze taxi przywiozło mrożone pizze. 457 00:52:01,997 --> 00:52:04,541 - Możemy zjeść? - Nie, będzie obiad. 458 00:52:04,625 --> 00:52:07,669 - Hej, Kira. - Dzień dobry, pani Remnick. 459 00:52:07,753 --> 00:52:10,214 Mama prosiła, żebym to pani dała. 460 00:52:10,297 --> 00:52:13,091 - Prezent do nowego domu. - Nie musiała. 461 00:52:13,842 --> 00:52:15,093 Dziękuję. 462 00:52:16,053 --> 00:52:18,764 - Szlag. Rany boskie, Luke! - Co? 463 00:52:18,847 --> 00:52:20,891 Luke, co mówiłem… 464 00:52:20,974 --> 00:52:23,435 Co mówiłem o zostawianiu… 465 00:52:23,519 --> 00:52:25,395 - Cześć, Kira, Jak leci? - Hej. 466 00:52:25,479 --> 00:52:27,231 Ktoś wdepnie w to wieczko. 467 00:52:27,314 --> 00:52:29,316 - Kto taki? Ja. - Przepraszam. 468 00:52:29,399 --> 00:52:32,152 - I dobrze. - Wspaniałe. 469 00:52:32,236 --> 00:52:36,198 - Podziękuj mamie, ale wyślę też liścik. - Mrożona pizza. 470 00:52:36,949 --> 00:52:39,993 - Powiedz, że na obiad. - Nie, mama nie pozwala. 471 00:52:40,077 --> 00:52:41,453 - Co? - Nie. 472 00:52:41,537 --> 00:52:43,163 Mogę ją podrasować. 473 00:52:43,247 --> 00:52:45,374 Poczekaj. Robisz bałagan. 474 00:52:45,457 --> 00:52:48,919 - O nie, robię bałagan. - Przestań. 475 00:52:49,002 --> 00:52:54,091 Krawat mnie dusi w tej twojej socjecie Płaczę całymi dniami 476 00:52:54,174 --> 00:52:55,592 Tato, nie. 477 00:52:56,468 --> 00:52:57,803 Robisz siarę. 478 00:52:57,886 --> 00:53:01,557 Byliśmy tak zajęci Nadążaniem za Jonesami 479 00:53:01,640 --> 00:53:04,852 Dobra… Nie mogę na to patrzeć. 480 00:53:07,855 --> 00:53:10,440 - No weź. - Wypłoszyłeś ich. 481 00:53:10,524 --> 00:53:12,484 Podstawy miłości 482 00:53:12,568 --> 00:53:14,736 - Romantyk. - Dalej, skarbie. 483 00:53:14,820 --> 00:53:16,446 Może pora wybrać się do… 484 00:53:16,530 --> 00:53:21,326 Luckenbach, Texas Waylona, Willie i chłopców 485 00:53:24,079 --> 00:53:27,374 - Może to pierwsi goście. - Prowadzimy dostatnie życie 486 00:53:27,457 --> 00:53:31,211 - Może malarz. - Może malarz naprawi gniazdko. 487 00:53:31,295 --> 00:53:33,797 - Tak? Ja je naprawię. - Puść mnie. 488 00:53:34,965 --> 00:53:37,384 - Piosenki Hanka Williamsa… - Słucham? 489 00:53:38,594 --> 00:53:40,012 Tak, już go daję. 490 00:53:40,095 --> 00:53:41,096 Do ciebie. 491 00:53:42,139 --> 00:53:43,140 Kto to? 492 00:53:43,223 --> 00:53:44,349 Nie wiem. 493 00:53:45,309 --> 00:53:46,310 Hej, Luke. 494 00:53:47,519 --> 00:53:48,520 Tak? 495 00:53:48,604 --> 00:53:51,315 Hej, Frank. Jak się miewasz? 496 00:53:54,484 --> 00:53:56,028 Gorzej niż chwilę temu. 497 00:53:56,111 --> 00:53:58,488 To niedobrze. Nie martwiłeś się o mnie? 498 00:53:59,031 --> 00:54:00,032 Ani trochę. 499 00:54:01,825 --> 00:54:04,244 Nie ciekawi cię, jak to zrobiłem? 500 00:54:04,328 --> 00:54:07,664 - Zgaduję, że to był Julian Steel. - Tak się nazywał? 501 00:54:07,748 --> 00:54:10,042 Znalazłem jego ciało w trakcie obławy. 502 00:54:10,125 --> 00:54:12,044 Wiedziałem, że się przyda. 503 00:54:13,629 --> 00:54:15,797 Nigdy nie dotarł do Oklahomy, co? 504 00:54:15,881 --> 00:54:18,884 Nie, ale spełnił swoje zadanie. 505 00:54:21,261 --> 00:54:25,057 Liczyłem, że ogień zdenaturuje jego DNA, ale ty to wszystko wiesz. 506 00:54:27,059 --> 00:54:28,560 Czemu nic nie mówiłeś? 507 00:54:28,644 --> 00:54:30,896 Bo nie jesteś już moim problemem. 508 00:54:30,979 --> 00:54:33,565 - Naprawdę? - Tak, naprawdę. 509 00:54:33,649 --> 00:54:37,611 Mogę żyć ze świadomością, że gdzieś tam sobie jesteś. 510 00:54:37,694 --> 00:54:42,199 Póki trzymasz się jak najdalej od mojego zakątka świata. 511 00:54:43,158 --> 00:54:45,202 - Będzie trudno. - Dlaczego? 512 00:54:46,245 --> 00:54:51,208 Bo ty i twój zakątek świata, Frank, jesteście centrum wszystkiego. 513 00:54:51,959 --> 00:54:53,377 Później to wyjaśnię. 514 00:54:53,460 --> 00:54:55,295 - Teraz mam robotę. - Nie, mów. 515 00:54:55,379 --> 00:54:59,174 Chciałem się tylko upewnić, że jesteście z rodziną bezpieczni w domu. 516 00:54:59,258 --> 00:55:00,926 Zostaw moją ro… 517 00:55:43,177 --> 00:55:44,428 Jesteś pewien? 518 00:55:45,888 --> 00:55:46,972 Tak. 519 00:55:48,473 --> 00:55:49,474 Na stówę? 520 00:55:50,309 --> 00:55:52,644 - Tak. - Postrzeleniec. 521 00:56:01,570 --> 00:56:02,654 Co mogę powiedzieć… 522 00:56:04,448 --> 00:56:05,574 kocham moją żonę. 523 00:57:18,730 --> 00:57:20,732 Napisy: Daria Okoniewska