1 00:00:09,759 --> 00:00:12,262 To co? Mamy czekać do wschodu słońca? 2 00:00:14,806 --> 00:00:17,017 Niech ta jednostka strzela w nocy. 3 00:00:17,434 --> 00:00:19,686 Bez obaw. Wkrótce ruszymy. 4 00:00:23,356 --> 00:00:25,025 Mówiłeś, że sam to zakończysz. 5 00:00:27,068 --> 00:00:29,320 Chyba wyszedłeś z wprawy. 6 00:00:38,955 --> 00:00:43,001 Trochę wstyd, że musiałem was angażować, 7 00:00:43,752 --> 00:00:47,172 ale nie tak łatwo się przez to przebić. 8 00:00:50,133 --> 00:00:51,551 To jest forteca. 9 00:00:53,261 --> 00:00:55,597 Chłopaki, co byli przed wami, zginęli. 10 00:00:58,475 --> 00:01:01,478 Bądźcie czujni i dajcie z siebie wszystko. 11 00:01:09,486 --> 00:01:14,199 Ogłoszenie dla wszystkich mieszkańców. Od godziny 21.00 do 4.00 rano 12 00:01:14,282 --> 00:01:16,701 będą się odbywać ćwiczenia z bronią palną. 13 00:01:16,785 --> 00:01:18,870 Wytworzy się pył i hałas. 14 00:01:18,953 --> 00:01:21,289 Może to powodować pewne niedogodności, 15 00:01:21,372 --> 00:01:22,916 ale prosimy o wyrozumiałość. 16 00:01:22,999 --> 00:01:25,460 Szkolenie jest na rzecz obronności państwa. 17 00:01:25,543 --> 00:01:26,669 Idealne wyczucie czasu. 18 00:01:26,753 --> 00:01:28,797 W trakcie ćwiczeń... 19 00:01:28,880 --> 00:01:35,845 A SHOP FOR KILLERS 20 00:01:38,973 --> 00:01:41,101 ODCINEK 8 SŁUCHAJ, JIAN 21 00:01:56,658 --> 00:01:57,784 Co to jest? 22 00:03:04,350 --> 00:03:05,643 Czuję proch strzelniczy. 23 00:03:15,028 --> 00:03:16,237 O rety. 24 00:03:18,156 --> 00:03:20,617 Jeong Jinman... Jak on tak mógł? 25 00:03:21,951 --> 00:03:24,746 Mieszkam tu od 14 lat 26 00:03:25,413 --> 00:03:27,665 i nic mi o tym nie powiedział! 27 00:03:27,749 --> 00:03:28,833 Rety. 28 00:03:48,186 --> 00:03:49,646 Szlag by to. 29 00:03:51,147 --> 00:03:54,484 Czemu te dupki zawsze mnie wieszają? 30 00:03:54,567 --> 00:03:56,569 Zasrańce. 31 00:04:03,451 --> 00:04:05,662 Do jasnej cholery! 32 00:05:02,719 --> 00:05:03,720 Minhye. 33 00:05:06,514 --> 00:05:07,515 Nie umieraj. 34 00:05:10,643 --> 00:05:12,645 Śmierć nie jest czymś strasznym. 35 00:05:13,229 --> 00:05:15,898 Śmierć nie jest czymś strasznym. 36 00:05:23,239 --> 00:05:25,491 Lubiłaś mojego wujka, co nie? 37 00:05:31,414 --> 00:05:32,582 Gdzie to jest? 38 00:05:38,212 --> 00:05:39,714 To nie czas na to. 39 00:05:42,300 --> 00:05:43,926 Lee Seongjo wróci. 40 00:05:45,678 --> 00:05:46,679 Lee Seongjo? 41 00:05:50,391 --> 00:05:52,310 Musimy się dostać do sklepu. 42 00:05:54,395 --> 00:05:55,897 Nie możemy. 43 00:05:56,522 --> 00:05:59,776 Nie możemy tam iść. 44 00:07:17,145 --> 00:07:20,731 Tępe gnojki. Nic nie robią, tylko strzelają. 45 00:07:23,109 --> 00:07:25,027 Mnie traktują jak frajera? 46 00:07:27,530 --> 00:07:29,574 Pokażę wam, co potrafię, gnojki. 47 00:07:30,741 --> 00:07:33,077 Nie możemy wejść teraz do sklepu! 48 00:07:33,161 --> 00:07:35,037 Ile razy mam powtarzać? 49 00:07:36,414 --> 00:07:37,999 Po co krzyczysz? 50 00:07:39,000 --> 00:07:40,168 Dlaczego nie możemy? 51 00:07:40,251 --> 00:07:42,128 Wykopałem ten podziemny tunel. 52 00:07:42,211 --> 00:07:43,963 Tam będziemy bezpieczni. 53 00:07:44,046 --> 00:07:48,468 Nie, szef zastawił pułapki 54 00:07:48,551 --> 00:07:50,011 w tunelu! 55 00:07:50,094 --> 00:07:52,930 Bum! 56 00:07:53,014 --> 00:07:55,600 - Co? - O których nawet nie wiesz, Pasin! 57 00:07:58,186 --> 00:08:00,396 Sklep 58 00:08:00,480 --> 00:08:03,941 cały czas musi być obsługiwany przez menadżera. 59 00:08:04,025 --> 00:08:07,904 Zawsze tam byłem, kiedy szef wyjeżdżał. 60 00:08:07,987 --> 00:08:10,865 I szef tam był, kiedy czasem wychodziłem. 61 00:08:11,491 --> 00:08:14,494 Od 14 lat ktoś zawsze go nadzoruje. 62 00:08:14,577 --> 00:08:17,246 Jesteś kolejną kierowniczką, 63 00:08:17,330 --> 00:08:18,331 Jeong Jian. 64 00:08:18,414 --> 00:08:21,000 Dlatego miałaś tam zostać! Cholera. 65 00:08:21,584 --> 00:08:22,877 A jak kierownik wyjdzie? 66 00:08:24,170 --> 00:08:25,630 Nastąpi restart systemu. 67 00:08:26,380 --> 00:08:29,175 Brak kierownika oznacza sytuację kryzysową. 68 00:08:29,258 --> 00:08:33,179 Cała działalność sklepu zostanie zatrzymana. 69 00:08:36,516 --> 00:08:38,643 Ile zajmie restart? 70 00:08:38,726 --> 00:08:41,020 Dokładnie 24 godziny. 71 00:08:44,899 --> 00:08:47,944 Zostało nam 20 godzin i 30 minut. 72 00:08:50,363 --> 00:08:51,614 To co teraz robimy? 73 00:08:54,075 --> 00:08:55,159 Co jest? 74 00:08:55,743 --> 00:08:59,830 Ktoś się dostał do serwera. 75 00:09:00,456 --> 00:09:03,292 Myślicie, że mam tylko filmik, jak umiera Jeong Jinman? 76 00:09:03,834 --> 00:09:05,586 Zobaczymy, kto wygra. 77 00:09:12,969 --> 00:09:15,096 Muszę wziąć prysznic. Szlag by to. 78 00:09:18,849 --> 00:09:19,850 Cholera. 79 00:09:38,202 --> 00:09:39,287 Mistrzu. 80 00:09:41,789 --> 00:09:44,625 Też jesteś zabójcą? 81 00:09:52,216 --> 00:09:55,011 Jian, cieszę się, że żyjesz. 82 00:10:10,443 --> 00:10:11,652 Obiecaj mi, 83 00:10:13,613 --> 00:10:15,072 że wszystko mi opowiesz. 84 00:10:22,246 --> 00:10:25,625 Tego nauczył mnie twój brat. 85 00:10:29,253 --> 00:10:32,840 Nieważne, co robisz, łatwiej będzie z pełnym żołądkiem. 86 00:10:34,091 --> 00:10:35,134 Najpierw zjedz. 87 00:10:57,948 --> 00:10:59,575 Bardzo się różnicie. 88 00:11:00,993 --> 00:11:02,912 Honda nie znał się na komputerach. 89 00:11:07,792 --> 00:11:09,877 To chyba on, Jian! 90 00:11:11,128 --> 00:11:12,588 Co mu zrobiłaś? 91 00:11:13,214 --> 00:11:15,341 Co ty mówisz? Związałam go. 92 00:11:16,175 --> 00:11:18,219 W sklepie ktoś jest? 93 00:11:18,302 --> 00:11:20,680 Mogłam się go pozbyć. 94 00:11:21,180 --> 00:11:23,015 Co jest? Co się dzieje? 95 00:11:23,099 --> 00:11:26,727 Miałaś nie ufać Bae Jeongminowi! 96 00:11:27,228 --> 00:11:28,229 A kto to jest? 97 00:11:28,646 --> 00:11:30,690 Mówił, że przyjaźni się z Jian. 98 00:11:30,773 --> 00:11:32,149 Co robiliście? 99 00:11:32,233 --> 00:11:34,568 Skąd mam wiedzieć? Nie widziałem go wcześniej. 100 00:11:35,528 --> 00:11:36,696 Możesz coś zrobić? 101 00:11:54,296 --> 00:11:55,423 Zepsuł się? 102 00:11:55,923 --> 00:11:58,551 Może zrobić coś dziwnego. Zastrzel go. 103 00:12:49,226 --> 00:12:50,436 Jian! 104 00:12:50,519 --> 00:12:52,146 Ukryj się w przejściu w łazience! 105 00:13:02,698 --> 00:13:05,242 Hej! 106 00:13:56,377 --> 00:13:57,378 Co jest? 107 00:14:10,599 --> 00:14:12,726 Ale siara. 108 00:14:23,112 --> 00:14:25,531 Teraz Minhye będzie cierpieć. 109 00:14:46,719 --> 00:14:47,720 Bracia. 110 00:14:49,930 --> 00:14:51,557 Pójdziecie ze mną do piekła. 111 00:15:08,115 --> 00:15:09,742 Dzisiaj nie planujemy. 112 00:15:40,773 --> 00:15:44,026 Wiedziałem. Jeong był dokładny. 113 00:15:58,457 --> 00:15:59,959 Osiągnij oświecenie, Kuma. 114 00:16:04,088 --> 00:16:05,089 Jian. 115 00:16:05,714 --> 00:16:07,675 Kiedy byłaś mała, 116 00:16:07,758 --> 00:16:09,760 byliśmy w podobnej sytuacji. 117 00:16:10,928 --> 00:16:12,096 Pamiętasz? 118 00:16:12,888 --> 00:16:14,014 No więc? 119 00:16:14,098 --> 00:16:16,100 Jak to się nazywa? 120 00:16:16,850 --> 00:16:18,560 Co to było? 121 00:16:19,478 --> 00:16:21,647 Déjà vu? 122 00:16:25,526 --> 00:16:29,571 Nie miałaś nawet dziesięciu lat, a zdołałaś uciec przez okno. 123 00:16:30,406 --> 00:16:33,492 Byłem pod wrażeniem. 124 00:16:37,287 --> 00:16:40,666 Ale tu nie ma okien, z których można wyskoczyć. 125 00:16:42,584 --> 00:16:43,836 A więc, 126 00:16:44,336 --> 00:16:47,131 gdzie się ukrywa Jian? 127 00:16:51,677 --> 00:16:52,678 O rety! 128 00:16:53,345 --> 00:16:54,346 Bagnet? 129 00:16:57,599 --> 00:16:59,560 Dawno mnie nie widziałaś. 130 00:16:59,643 --> 00:17:02,104 Powinnaś zapytać, co u mnie słychać. 131 00:17:02,646 --> 00:17:03,647 Co nie? 132 00:17:04,189 --> 00:17:05,357 Tak? 133 00:17:07,109 --> 00:17:09,111 Jeszcze cię nie zabiję. 134 00:17:09,194 --> 00:17:11,030 Nadal mi się przydasz. 135 00:17:14,575 --> 00:17:15,743 Co to było? 136 00:17:19,747 --> 00:17:21,248 To bolało, dupku! 137 00:17:24,043 --> 00:17:25,794 O rety, Jian. 138 00:17:30,340 --> 00:17:31,508 Jeong Jian! 139 00:17:32,426 --> 00:17:33,969 Szybko! Uciekaj! 140 00:17:34,053 --> 00:17:35,429 Musisz żyć! 141 00:17:57,868 --> 00:17:59,286 Cholera. 142 00:17:59,870 --> 00:18:00,871 Co to ma być? 143 00:18:01,747 --> 00:18:02,831 Czekasz na śmierć? 144 00:18:11,965 --> 00:18:12,966 Kurwa. 145 00:18:19,389 --> 00:18:20,766 Jian, uciekaj! 146 00:18:22,476 --> 00:18:23,519 Minhye! 147 00:18:34,279 --> 00:18:35,322 Nie! 148 00:18:37,407 --> 00:18:38,617 Uciekaj stąd! 149 00:19:30,210 --> 00:19:31,670 Osiągnij oświecenie. 150 00:19:33,380 --> 00:19:34,590 Do zobaczenia. 151 00:20:02,576 --> 00:20:04,036 Słuchaj, Jian. 152 00:20:04,912 --> 00:20:06,538 Słuchaj, Jian. 153 00:20:06,622 --> 00:20:08,081 Słuchaj, Jian. 154 00:20:09,791 --> 00:20:10,918 Słuchaj, Jian. 155 00:20:12,085 --> 00:20:13,212 Słuchaj, Jian. 156 00:20:14,087 --> 00:20:15,339 Słuchaj, Jian. 157 00:20:34,066 --> 00:20:36,235 Słuchaj, Jian. 158 00:20:51,375 --> 00:20:54,962 Cholera. Mówiłem, żeby uważali. 159 00:21:06,932 --> 00:21:09,851 Minhye, co za suka. Użyła trucizny. 160 00:21:10,894 --> 00:21:11,895 No tak. 161 00:21:12,396 --> 00:21:14,314 Nieważne, jak doświadczony jest wilk, 162 00:21:14,815 --> 00:21:16,441 nie przechytrzy lisa. 163 00:21:19,820 --> 00:21:20,821 Popatrzmy. 164 00:21:32,249 --> 00:21:33,333 Co to? 165 00:21:38,005 --> 00:21:39,131 Witaj, cudeńko. 166 00:21:48,348 --> 00:21:51,560 Patrzcie tylko, 167 00:21:52,102 --> 00:21:53,103 jaka jesteś dorosła. 168 00:21:53,186 --> 00:21:54,896 Nie ruszaj się, sukinsynu. 169 00:22:02,738 --> 00:22:05,449 Założę się, że ciekawość cię zżera. 170 00:22:06,033 --> 00:22:08,535 Nie masz pojęcia, co się dzieje, nie? 171 00:22:09,161 --> 00:22:11,621 Dlatego tam stoisz, zamiast strzelać. 172 00:22:11,705 --> 00:22:12,706 Mam rację? 173 00:22:17,044 --> 00:22:18,045 To byłeś ty? 174 00:22:19,379 --> 00:22:21,173 Zabiłeś moich rodziców? 175 00:22:23,133 --> 00:22:24,926 To chcesz wiedzieć? 176 00:22:26,011 --> 00:22:28,513 No cóż... 177 00:22:29,139 --> 00:22:31,600 To dość skomplikowane. 178 00:22:32,517 --> 00:22:33,602 Wiesz? 179 00:22:34,144 --> 00:22:37,314 Myślisz, że twój wujek był dobrym człowiekiem? 180 00:22:37,397 --> 00:22:39,232 Zamknij się i odpowiedz! 181 00:22:56,666 --> 00:22:58,251 Zasrańce. 182 00:23:02,672 --> 00:23:05,425 Wzięliście mnie za frajera, co? 183 00:23:27,072 --> 00:23:30,075 Łajzy! 184 00:23:35,664 --> 00:23:37,833 Babilon, wy sukinsyny! 185 00:23:39,918 --> 00:23:41,920 To ja zabiłem Jeong Jinmana. 186 00:23:42,504 --> 00:23:44,923 Ale to wy chcecie zgarnąć laury. Kurwa. 187 00:23:45,006 --> 00:23:46,591 Macie mnie za głupca? 188 00:23:48,301 --> 00:23:49,803 Kim jest ten czubek? 189 00:23:49,886 --> 00:23:52,597 Co zrobiliście? Pieprzeni frajerzy! 190 00:23:57,811 --> 00:23:58,937 Jeong Jian. 191 00:24:02,065 --> 00:24:04,192 Jak byłaś mała, byłaś tylko niemą suką. 192 00:24:05,944 --> 00:24:09,614 Ale patrzyłaś na mnie z góry, bo nauczyłaś się bić. 193 00:24:09,698 --> 00:24:11,408 Ty pieprzona suko! 194 00:24:13,577 --> 00:24:14,828 Gdzie się chowasz? 195 00:24:16,163 --> 00:24:18,290 Wyłaź! 196 00:24:21,835 --> 00:24:23,170 Co jest z tym? 197 00:24:26,089 --> 00:24:27,090 Kurwa! 198 00:24:27,174 --> 00:24:29,593 Co jest? Nie strzela? 199 00:24:37,726 --> 00:24:40,395 Szkoda tracić na ciebie kul. 200 00:24:41,062 --> 00:24:42,481 To nie byłem ja. 201 00:24:43,815 --> 00:24:45,525 Naprawdę. 202 00:24:52,866 --> 00:24:54,618 Cholera. 203 00:25:05,587 --> 00:25:07,464 Co? To jest to? 204 00:25:10,175 --> 00:25:11,760 Zaraz, on był... 205 00:25:14,012 --> 00:25:16,681 O rety. Chyba byliśmy po tej samej stronie. 206 00:25:17,224 --> 00:25:19,976 Zostałby przy życiu, gdyby siedział cicho. 207 00:25:20,477 --> 00:25:22,229 Cholera. 208 00:25:23,688 --> 00:25:25,524 Osiągniesz oświecenie. 209 00:25:26,691 --> 00:25:27,943 Cholera. 210 00:25:33,281 --> 00:25:34,449 W porządku. 211 00:25:41,790 --> 00:25:43,708 Skoro miałam przejąć interes, 212 00:25:43,792 --> 00:25:45,252 mogłeś zostawić mi klucz! 213 00:25:45,335 --> 00:25:46,419 Cholera! 214 00:25:47,087 --> 00:25:48,463 Jian! 215 00:25:49,047 --> 00:25:50,715 Też tu jestem. 216 00:26:23,498 --> 00:26:26,001 O mój... Tutaj to zrobił? 217 00:26:27,168 --> 00:26:29,212 Jeong naprawdę był niesamowity. 218 00:26:30,547 --> 00:26:32,465 Ale czemu tu tak gorąco? 219 00:26:35,510 --> 00:26:36,636 O rety. 220 00:26:42,726 --> 00:26:46,396 Ciekawe, ile lat mu zajęło, by to zbudować. 221 00:26:48,148 --> 00:26:50,400 Pewnie wydał fortunę. 222 00:26:53,153 --> 00:26:54,195 Niebywałe. 223 00:26:57,115 --> 00:26:59,784 Złotko, poczekaj chwilę. 224 00:27:01,828 --> 00:27:03,371 Ile to jest warte? 225 00:27:06,333 --> 00:27:07,375 Fiu, fiu. 226 00:27:08,668 --> 00:27:10,962 Widzę, czemu Babilon się włączył. 227 00:27:32,734 --> 00:27:36,279 Umiesz robić uniki, co? 228 00:27:39,199 --> 00:27:43,870 Jesteś tak dobra, że chcę cię w swoim zespole. 229 00:27:54,589 --> 00:27:56,299 Jian, uważaj. 230 00:27:57,676 --> 00:27:59,719 To jest drogie. 231 00:28:08,561 --> 00:28:10,772 Przy okazji, przykro mi 232 00:28:11,731 --> 00:28:13,608 z powodu twoich rodziców. 233 00:28:14,192 --> 00:28:15,819 Wydawali się mili. 234 00:28:21,282 --> 00:28:23,368 Ale powinnaś o czymś wiedzieć. 235 00:28:23,952 --> 00:28:26,621 Twój wujek też zabijał ludzi. 236 00:28:27,288 --> 00:28:29,040 Byliśmy w jednym zespole. 237 00:28:31,960 --> 00:28:35,547 Ludzie, których zabił, też musieli mieć rodziny, co nie? 238 00:28:35,630 --> 00:28:37,006 Tak jak twoi rodzice. 239 00:28:37,507 --> 00:28:40,135 Dorastałem w sierocińcu, 240 00:28:40,218 --> 00:28:43,054 więc niewiele o tym wiem. 241 00:28:53,690 --> 00:28:54,691 No więc 242 00:28:55,358 --> 00:28:58,361 mój zespół był moją rodziną, 243 00:29:01,197 --> 00:29:03,199 ale twój wujek wszystko zepsuł. 244 00:29:08,872 --> 00:29:11,040 Nie złość się na nas. 245 00:29:11,708 --> 00:29:14,335 Wiń za to wujka. 246 00:29:14,419 --> 00:29:16,254 Szczerze mówiąc, popaprana sprawa. 247 00:29:16,921 --> 00:29:18,757 Zmarł, 248 00:29:18,840 --> 00:29:20,967 a teraz jego bratanica cierpi, 249 00:29:21,050 --> 00:29:23,803 zamiast studiować i randkować. 250 00:29:48,787 --> 00:29:50,622 No, no. Znam ten dźwięk. 251 00:29:51,247 --> 00:29:53,374 Naboje się skończyły. 252 00:29:54,000 --> 00:29:55,001 Co nie? 253 00:30:08,223 --> 00:30:10,391 O rety. 254 00:30:15,855 --> 00:30:18,149 Broni po sam sufit, 255 00:30:18,858 --> 00:30:22,237 ale nasza bratanica nie ma czego użyć. 256 00:31:23,506 --> 00:31:25,925 Jeśli chcesz wyplątać się z tej sytuacji, 257 00:31:26,634 --> 00:31:29,637 użyj tylnych drzwi, które stanowią drogę ewakuacyjną. 258 00:31:31,764 --> 00:31:33,182 Będziesz mieć nową tożsamość. 259 00:31:34,726 --> 00:31:38,855 Zapomnisz o wszystkim i zaczniesz od nowa. 260 00:31:41,316 --> 00:31:42,775 Szlag... 261 00:32:49,008 --> 00:32:51,135 Szlag by to. 262 00:32:52,136 --> 00:32:54,180 Myślałem, że zginę. 263 00:32:56,182 --> 00:32:57,433 Jian. 264 00:32:58,518 --> 00:32:59,852 Gdzie jesteś? 265 00:33:05,233 --> 00:33:08,987 Za stary jestem na takie zabawy z dzieckiem. 266 00:33:33,511 --> 00:33:35,638 Kiedy idziemy do piekła? 267 00:33:35,722 --> 00:33:37,515 - Nie dzisiaj! - Nie dzisiaj! 268 00:33:37,598 --> 00:33:39,684 „Pójdziemy do piekła. Ale nie dzisiaj”. 269 00:33:39,767 --> 00:33:43,354 Kiedy pracowałem z twoim wujkiem, 270 00:33:44,939 --> 00:33:47,650 wymyśliliśmy ten slogan. 271 00:33:50,236 --> 00:33:53,948 „Nie idźmy dzisiaj do piekła”. 272 00:33:55,241 --> 00:33:58,494 Zawsze tak mówił, a potem szedł na pierwszy ogień. 273 00:34:05,460 --> 00:34:08,838 Jestem taki sam jak Jeong. 274 00:34:09,839 --> 00:34:11,507 Piekło 275 00:34:12,633 --> 00:34:14,427 jest nam przeznaczone. 276 00:34:17,638 --> 00:34:20,308 Ale ty masz wybór, Jian. 277 00:34:21,809 --> 00:34:24,604 Twój wujek już jest w piekle, 278 00:34:26,105 --> 00:34:27,315 a to miejsce... 279 00:34:27,398 --> 00:34:29,984 Babilon wkrótce się nim zajmie. 280 00:34:31,527 --> 00:34:33,196 Ale ty... 281 00:34:33,279 --> 00:34:38,826 Możesz po cichu uciec i wieść normalne życie. 282 00:34:43,831 --> 00:34:45,208 Ale 283 00:34:46,751 --> 00:34:50,838 jeśli będziesz szukać zemsty 284 00:34:51,672 --> 00:34:54,383 i spróbujesz ze mną walczyć, 285 00:34:55,218 --> 00:34:56,427 zostaniesz skazana 286 00:34:57,011 --> 00:34:58,471 na taki sam los 287 00:34:59,180 --> 00:35:01,057 jak twój wujek i ja. 288 00:35:02,308 --> 00:35:03,726 Skazana na piekło. 289 00:35:05,561 --> 00:35:06,604 Rozumiesz? 290 00:35:08,189 --> 00:35:10,441 Jak raz posmakujesz krwi, 291 00:35:11,359 --> 00:35:15,780 będziesz gnić w piekle na wieczność. 292 00:35:17,406 --> 00:35:19,158 Nigdy nie osiągniesz oświecenia. 293 00:35:51,440 --> 00:35:53,609 Jeong dobrze ją wyszkolił. 294 00:36:09,709 --> 00:36:11,127 Ej, złotozębny. 295 00:36:31,898 --> 00:36:32,899 Jian. 296 00:36:33,983 --> 00:36:36,652 Na pewno umiesz z tego strzelać? 297 00:36:37,570 --> 00:36:39,947 Ta broń nie jest dla każdego. 298 00:36:43,492 --> 00:36:45,244 Nikogo jeszcze nie zastrzeliłaś, co? 299 00:36:49,624 --> 00:36:50,625 Nie. 300 00:36:51,626 --> 00:36:52,627 Jeszcze nie. 301 00:37:01,344 --> 00:37:02,595 O cholera! 302 00:37:45,471 --> 00:37:46,555 Naprawdę myślisz, 303 00:37:47,139 --> 00:37:49,892 że możesz ot tak iść do piekła? 304 00:37:53,437 --> 00:37:55,106 Osiągnij oświecenie! 305 00:38:40,901 --> 00:38:43,321 Minhye, obudź się. 306 00:38:50,536 --> 00:38:51,537 Minhye! 307 00:39:35,790 --> 00:39:36,999 Jeong Jian? 308 00:39:43,130 --> 00:39:44,590 O matko. 309 00:39:45,466 --> 00:39:46,759 Lee Seongjo... 310 00:39:54,725 --> 00:39:56,435 Nic ci nie jest? 311 00:39:57,520 --> 00:39:59,355 Co z mistrzem Pasinem i Minhye? 312 00:40:00,272 --> 00:40:01,857 Żyją! 313 00:40:25,089 --> 00:40:27,633 Bae Jeongmin, ten dupek. 314 00:40:27,716 --> 00:40:29,385 Dobry był. 315 00:40:29,969 --> 00:40:31,804 Nie wierzę, że się przebił. 316 00:40:40,146 --> 00:40:41,147 Co? 317 00:40:42,523 --> 00:40:44,984 Co to? 318 00:40:53,409 --> 00:40:54,493 Co to jest? 319 00:40:55,995 --> 00:40:57,580 Może zabójcy, 320 00:40:57,663 --> 00:41:00,875 którzy kiedyś robili interesy z szefem? 321 00:41:11,969 --> 00:41:14,680 Cholera! Już zaczęli! 322 00:41:15,806 --> 00:41:17,600 Mówiłem, żeby się pospieszyć! 323 00:41:17,683 --> 00:41:20,394 Chungsik, czemu nic nie jarzysz? 324 00:41:20,478 --> 00:41:23,314 Jak się za wcześnie przychodzi, doznaje się strat. 325 00:41:23,397 --> 00:41:26,275 Trzeba przyjść o czasie i ustrzelić cele. 326 00:41:26,942 --> 00:41:29,111 Patrz i ucz się, dobra? 327 00:41:29,820 --> 00:41:30,863 Zgoda. 328 00:41:30,946 --> 00:41:32,948 - Chodźmy coś zarobić! - Jazda! 329 00:41:39,038 --> 00:41:41,123 Ej, Choi Yeongik! 330 00:41:41,790 --> 00:41:42,917 Jak leci? 331 00:41:45,544 --> 00:41:46,754 Kogo najpierw dorwiemy? 332 00:41:46,837 --> 00:41:48,464 Wszystkie cele w jednym miejscu? 333 00:41:49,507 --> 00:41:51,133 Czemu miałbym ci powiedzieć? 334 00:41:51,217 --> 00:41:52,676 Sam się dowiedz. 335 00:41:53,677 --> 00:41:56,514 Yeongik, rozboli cię brzuch od tej chciwości. 336 00:41:57,181 --> 00:41:59,350 Rozboli bardziej, jeśli mi ich zwiniesz. 337 00:41:59,433 --> 00:42:01,894 Nieważne. Nie biorę się za Minhye. 338 00:42:01,977 --> 00:42:03,896 Weź ją, jak chcesz zginąć. 339 00:42:04,897 --> 00:42:07,233 Chłopaki! Szmat czasu! 340 00:42:07,816 --> 00:42:09,568 Rano czeka was praca, nie? 341 00:42:09,652 --> 00:42:11,153 Tak ciężko pracujecie. 342 00:42:11,237 --> 00:42:12,613 Zostaw ich. 343 00:42:13,447 --> 00:42:14,615 To ten wiek. 344 00:42:27,586 --> 00:42:29,296 To Babilon. 345 00:42:29,380 --> 00:42:30,965 Babilon! 346 00:42:31,048 --> 00:42:33,634 Jesteśmy na czarnej liście. 347 00:42:33,717 --> 00:42:36,470 To oni robili z nami interesy. 348 00:42:37,096 --> 00:42:38,097 A więc 349 00:42:39,098 --> 00:42:40,099 ci wszyscy ludzie 350 00:42:40,182 --> 00:42:42,518 JEONG JIAN, AN CHANGHUI, SO MINHYE, PASIN KRADEK 351 00:42:42,601 --> 00:42:44,478 chcą nas zabić? 352 00:42:46,981 --> 00:42:48,148 Jeong Jian. 353 00:42:48,816 --> 00:42:50,943 Co teraz zrobisz? 354 00:42:53,153 --> 00:42:54,154 Co? 355 00:42:55,698 --> 00:42:56,949 Czy ty mnie zapytałeś? 356 00:42:57,032 --> 00:42:58,534 Oczywiście! 357 00:42:58,617 --> 00:43:01,579 Jesteś właścicielką! 358 00:43:10,296 --> 00:43:12,798 - Za mną. - Czemu? 359 00:43:14,758 --> 00:43:16,552 - Otwieraj. - Dobra. 360 00:43:28,439 --> 00:43:31,150 Co robisz? Co z tym zrobisz? 361 00:43:34,820 --> 00:43:35,904 Gdzie jest Jian? 362 00:43:36,739 --> 00:43:39,241 Przysłali więcej ludzi. 363 00:43:40,701 --> 00:43:42,620 To znaczy, że wciąż żyje. 364 00:43:51,128 --> 00:43:52,504 Nie martw się. 365 00:43:53,213 --> 00:43:55,215 Nie mogą się dostać do sklepu. 366 00:44:10,022 --> 00:44:11,231 Cholera. 367 00:44:12,816 --> 00:44:15,152 Ale syf. 368 00:44:15,736 --> 00:44:17,988 Bratanica Jeong Jinmana na pewno tu jest? 369 00:44:18,572 --> 00:44:21,575 Nawet jeśli nie, zebranie broni to też wygrana. 370 00:44:27,915 --> 00:44:29,667 Gdzie ten sklep? 371 00:44:41,136 --> 00:44:43,222 NIE STRZELAĆ 372 00:44:43,305 --> 00:44:45,516 Witam. 373 00:45:02,074 --> 00:45:03,367 Próba mikrofonu. 374 00:45:05,369 --> 00:45:06,495 Słyszycie mnie? 375 00:45:09,039 --> 00:45:11,083 Miło was poznać, klienci. 376 00:45:12,000 --> 00:45:14,336 Jestem nową właścicielką murthehelp. 377 00:45:14,420 --> 00:45:17,089 Jeong Jian, bratanica Jeong Jinmana. 378 00:45:21,051 --> 00:45:25,305 Mam prezent dla klientów, którzy przebyli taki kawał drogi. 379 00:45:35,274 --> 00:45:36,275 Cholera. 380 00:45:41,947 --> 00:45:42,948 Lee Seongjo? 381 00:45:44,700 --> 00:45:45,701 Zgadza się. 382 00:45:46,326 --> 00:45:49,621 To Lee Seongjo, którego niedawno zabiłam. 383 00:45:50,456 --> 00:45:51,457 Lee Seongjo? 384 00:45:56,545 --> 00:45:58,046 Sześciu w magazynie. 385 00:46:00,466 --> 00:46:02,009 Sześciu w salonie. 386 00:46:04,011 --> 00:46:05,262 I sześciu w ogrodzie. 387 00:46:05,345 --> 00:46:07,431 Razem 18 klientów z Kodem Czerwonym. 388 00:46:09,558 --> 00:46:11,518 Chciałabym złożyć wam ofertę. 389 00:46:12,227 --> 00:46:15,147 Jeśli teraz odejdziecie, 390 00:46:15,981 --> 00:46:18,317 nic wam się nie stanie. 391 00:46:19,818 --> 00:46:22,488 Co do czterech milionów dolarów oferowanych przez Babilon, 392 00:46:22,571 --> 00:46:26,617 podzielę po równo i wyślę wam bez naliczania podatku. 393 00:46:28,911 --> 00:46:30,996 Tak jak z moim wujkiem, Jeong Jinmanem, 394 00:46:35,918 --> 00:46:39,254 tak i ze mną możecie robić interesy. 395 00:46:40,172 --> 00:46:41,757 Zachowacie swoje kody. 396 00:46:42,800 --> 00:46:43,926 Raz na jakiś czas 397 00:46:44,009 --> 00:46:46,303 obiecuję dawać wam zniżki 398 00:46:46,386 --> 00:46:48,472 i lepszą cenę niż Jeong Jinman. 399 00:46:50,974 --> 00:46:51,975 Jednak, 400 00:46:56,355 --> 00:46:59,900 jeśli nie przestaniecie i spróbujecie przejąć to miejsce, 401 00:47:04,738 --> 00:47:05,781 wszyscy 402 00:47:07,324 --> 00:47:08,325 tutaj zginiecie. 403 00:47:13,247 --> 00:47:15,374 Policzę do trzech i podejmiecie decyzję. 404 00:47:15,916 --> 00:47:17,125 Raz. 405 00:47:19,837 --> 00:47:20,838 Dwa. 406 00:47:25,509 --> 00:47:26,552 Trzy. 407 00:47:35,519 --> 00:47:37,896 Bez tego miejsca chyba będzie niekorzystnie. 408 00:47:38,355 --> 00:47:40,148 Poza tym nie odliczy podatku. 409 00:47:40,649 --> 00:47:42,734 Tylko Babilon na tym skorzysta. 410 00:47:44,152 --> 00:47:46,071 Faktycznie to bratanica Jeong Jinmana. 411 00:47:56,164 --> 00:47:57,249 Do widzenia. 412 00:48:06,300 --> 00:48:07,426 Jeong Jian jest dobra. 413 00:48:07,509 --> 00:48:09,094 No, każdy coś dostanie. 414 00:48:09,803 --> 00:48:11,430 Bez żadnych potrąceń. 415 00:48:11,513 --> 00:48:12,514 Nieźle. 416 00:49:03,565 --> 00:49:05,067 Nigdy więcej. 417 00:49:06,652 --> 00:49:09,029 Nie zmuszaj mnie do czegoś takiego. 418 00:49:26,046 --> 00:49:27,214 Powinnam tam pójść. 419 00:50:56,136 --> 00:50:57,137 Mistrzu? 420 00:50:59,681 --> 00:51:00,682 Minhye? 421 00:53:31,833 --> 00:53:33,960 JAEWON - SPRZĄTANIE 422 00:53:58,068 --> 00:54:00,904 Przestańcie tu przyłazić, sukinsyny! 423 00:54:17,671 --> 00:54:18,672 Wszystko w porządku? 424 00:54:34,896 --> 00:54:37,315 Zajmujemy się sprzątaniem. 425 00:54:39,526 --> 00:54:41,695 JAEWON - SPRZĄTANIE Sp. z o.o. 426 00:54:43,571 --> 00:54:44,698 Kod Żółty? 427 00:55:34,331 --> 00:55:37,876 Wciąż jest niebezpiecznie, więc lepiej zostań w sklepie. 428 00:55:37,959 --> 00:55:40,211 Proszę pana. Coś nadjeżdża. 429 00:55:42,630 --> 00:55:43,757 Lepiej tu zostań. 430 00:55:45,008 --> 00:55:46,009 Nie muszę. 431 00:56:00,648 --> 00:56:02,025 To są nasi? 432 00:56:03,735 --> 00:56:05,528 Nie da się potwierdzić. 433 00:56:30,387 --> 00:56:31,388 To pan? 434 00:57:38,455 --> 00:57:43,209 A SHOP FOR KILLERS 435 01:00:41,387 --> 01:00:43,389 Napisy: Joanna Kazimierczak