1 00:00:42,834 --> 00:00:47,964 POD OKIEM GWIAZD 2 00:00:50,341 --> 00:00:51,718 Nie wierzę. 3 00:00:55,388 --> 00:00:57,640 {\an8}ODCINEK 12 4 00:00:57,724 --> 00:01:01,644 {\an8}WYBÓR GODNY KRÓLA DOŁĄCZ DO BANKU KRÓLEWSKIEGO 5 00:01:01,728 --> 00:01:03,605 {\an8}Nie był nasz. 6 00:01:03,688 --> 00:01:06,107 Zostaniemy ukarani za chciwość. 7 00:01:08,777 --> 00:01:10,320 Co teraz? 8 00:01:12,155 --> 00:01:15,200 Przestań. To nie pora na beczenie. 9 00:01:18,078 --> 00:01:22,582 Dajcie spokój. Przecież zgubił ten los, a my go dla niego znaleźliśmy. 10 00:01:22,665 --> 00:01:25,335 Powinien nam coś odpalić. 11 00:01:25,418 --> 00:01:29,172 Mamy mu pozwolić tak po prostu go zabrać? 12 00:01:32,550 --> 00:01:34,177 Należy nam się dola. 13 00:01:34,761 --> 00:01:36,721 Jego wina, że go zgubił. 14 00:01:36,805 --> 00:01:39,182 My go tylko znaleźliśmy. 15 00:01:42,227 --> 00:01:45,313 Na co czekasz? Idź z nim ponegocjować! 16 00:01:46,064 --> 00:01:47,690 - Co? - Jeszcze pytasz? 17 00:01:47,774 --> 00:01:49,651 Przez ciebie los przepadł, nie? 18 00:01:49,734 --> 00:01:51,027 Po opłaceniu podatku 19 00:01:51,110 --> 00:01:54,948 każdy z nas dostałby 83,75 miliarda. 20 00:01:55,031 --> 00:01:57,742 Ale ty wszystko zepsułeś, doktorze Lee. 21 00:02:00,078 --> 00:02:01,704 A skoro tak, 22 00:02:01,788 --> 00:02:05,792 to musisz wziąć za to odpowiedzialność i odzyskać choć część, czyż nie? 23 00:02:09,170 --> 00:02:11,756 HOTEL MZ 24 00:02:16,511 --> 00:02:18,596 {\an8}Powiedział, że nocuje tutaj. 25 00:02:38,366 --> 00:02:40,743 {\an8}Nie idź. Pójdę sam. 26 00:02:40,827 --> 00:02:43,413 {\an8}Nie mieszaj się w to. Poradzę sobie, 27 00:02:43,496 --> 00:02:46,416 choćbym miał błagać, klęczeć albo wylecieć przez okno. 28 00:02:46,499 --> 00:02:47,584 Możesz 29 00:02:48,960 --> 00:02:49,961 iść do domu. 30 00:02:51,212 --> 00:02:53,006 Nie chcę być sama z siostrą. 31 00:02:55,967 --> 00:02:57,802 Jestem na siebie wściekły. 32 00:02:57,886 --> 00:03:00,722 Wyobrażam sobie, jak bardzo wkurzeni są inni. 33 00:03:01,806 --> 00:03:04,976 Przepraszam za moją siostrę. 34 00:03:09,063 --> 00:03:13,902 Tak mnie trzepnęła, że nadal szumi mi w głowie. 35 00:03:14,986 --> 00:03:16,487 Został ślad? 36 00:04:18,675 --> 00:04:19,968 Sama tu weszłaś. 37 00:04:20,802 --> 00:04:21,803 Nie ma odwrotu. 38 00:04:23,471 --> 00:04:24,597 Okej. 39 00:04:37,610 --> 00:04:39,237 Ryong. 40 00:04:40,530 --> 00:04:43,992 Przywiozłam Ggonga. Otwórz. 41 00:04:55,086 --> 00:04:56,004 Ryong. 42 00:04:58,214 --> 00:04:59,299 Zaczekaj. 43 00:05:29,454 --> 00:05:30,455 Pracujemy nad ra… 44 00:05:30,538 --> 00:05:32,999 Napiszmy raporty osobno. 45 00:05:33,082 --> 00:05:35,626 Wyślij mi swój, jak skończysz. 46 00:05:41,090 --> 00:05:42,091 Chcę 47 00:05:43,509 --> 00:05:45,428 coś pani powiedzieć. 48 00:05:46,304 --> 00:05:47,513 Ma pani mocną głowę? 49 00:05:49,974 --> 00:05:51,726 Powiedz to mnie. Czemu…? 50 00:05:53,561 --> 00:05:56,147 Dobrze. Gdzie pójdziemy? 51 00:06:27,261 --> 00:06:28,304 Przepraszam. 52 00:06:30,556 --> 00:06:32,100 Niech pani idzie. 53 00:06:35,520 --> 00:06:37,146 Chodźmy do domu. 54 00:06:39,148 --> 00:06:40,149 Dobrze. 55 00:06:42,860 --> 00:06:43,986 Nie. 56 00:06:48,366 --> 00:06:49,492 Proszę zostać. 57 00:06:55,414 --> 00:06:56,541 Dobrze. 58 00:06:58,084 --> 00:06:59,836 - Pije pani? - Lubię alkohol. 59 00:06:59,919 --> 00:07:01,671 - Dużo? - Lubię się napić. 60 00:07:01,754 --> 00:07:03,005 To załóżmy się. 61 00:07:03,089 --> 00:07:06,259 Ta, która wypije więcej, dostanie Ryonga? 62 00:07:06,342 --> 00:07:07,343 Skąd pani wiedziała? 63 00:07:31,367 --> 00:07:32,618 Powoli. 64 00:07:38,291 --> 00:07:39,584 Ale wstyd. 65 00:07:45,173 --> 00:07:46,841 Zakład już trwa? 66 00:07:47,675 --> 00:07:49,177 Nie wchodzę w to. 67 00:07:53,347 --> 00:07:56,350 Wkurzasz mnie. Kuźwa. 68 00:07:58,269 --> 00:07:59,312 Przeklęła pani? 69 00:08:05,151 --> 00:08:08,571 To wierzchołek góry lodowej, 70 00:08:08,654 --> 00:08:11,407 ale za mało wypiłam, żeby powiedzieć więcej. 71 00:08:12,867 --> 00:08:15,161 Niech pani idzie zwyzywać Ryonga. 72 00:08:16,579 --> 00:08:18,289 To jego uczucia się zmieniły. 73 00:08:25,588 --> 00:08:27,798 Nie pani zrobiła z niego 74 00:08:28,841 --> 00:08:29,967 zdrajcę? 75 00:08:33,262 --> 00:08:34,305 Pij. 76 00:08:52,782 --> 00:08:53,824 Mocna zawodniczka. 77 00:08:56,702 --> 00:08:57,787 Nalej mi drugi. 78 00:08:58,496 --> 00:09:00,289 - Czemu? - Ty wypiłaś cztery. 79 00:09:01,541 --> 00:09:02,542 Tak? 80 00:09:17,598 --> 00:09:18,891 Teraz jesteśmy kwita. 81 00:09:22,603 --> 00:09:23,604 Przepraszam. 82 00:09:25,314 --> 00:09:26,649 Jeszcze jedną butelkę. 83 00:09:34,490 --> 00:09:37,076 Chciałam pogadać na trzeźwo. 84 00:09:40,121 --> 00:09:41,122 Nie wyszło. 85 00:09:53,259 --> 00:09:55,052 Dziękuję za to, 86 00:09:56,262 --> 00:09:57,388 że go ocaliłaś. 87 00:09:58,472 --> 00:10:00,141 Chciałam ci podziękować. 88 00:10:02,268 --> 00:10:04,395 To dlatego, że się w nim zakochałam. 89 00:10:07,106 --> 00:10:08,149 Przepraszam. 90 00:10:10,318 --> 00:10:12,737 Naprawdę starałam się pozostać obojętna, 91 00:10:12,820 --> 00:10:14,322 ale nie potrafiłam. 92 00:10:17,366 --> 00:10:18,993 Naprawdę mi przykro. 93 00:10:25,041 --> 00:10:28,628 Wszystkie błyszczące rzeczy pod tym hotelem 94 00:10:29,587 --> 00:10:32,340 są tym, czego Ryong ode mnie chce. 95 00:10:32,423 --> 00:10:34,258 Dlatego mu się podobam. 96 00:10:36,552 --> 00:10:39,263 Żeby mnie mieć, 97 00:10:39,347 --> 00:10:41,432 zaryzykował życie, lecąc w kosmos. 98 00:10:41,932 --> 00:10:45,227 Mój ojciec obiecał mu klinikę leczenia bezpłodności w kosmosie. 99 00:10:46,520 --> 00:10:47,688 Nie zrezygnuje z niej. 100 00:10:50,524 --> 00:10:53,569 Ryong tak naprawdę jest materialistą. 101 00:10:54,153 --> 00:10:56,238 Pracowita astronautka do niego nie pasuje. 102 00:10:56,322 --> 00:10:59,825 Jesteś po prostu atrakcją, czymś nowym. 103 00:10:59,909 --> 00:11:01,202 Wkrótce się znudzi. 104 00:11:01,285 --> 00:11:03,037 Znudzi się mną? 105 00:11:04,497 --> 00:11:06,999 Wyglądam ci na nudziarę? 106 00:11:07,083 --> 00:11:10,961 Poznałaś Ryonga jako turystę, który leci w kosmos za 70 miliardów, 107 00:11:11,045 --> 00:11:15,132 i przyszłego zięcia prezesa MZ Group. 108 00:11:16,676 --> 00:11:18,969 Ja widziałam, jak jeździł starym gratem 109 00:11:19,970 --> 00:11:23,265 i był lekarzem żyjącym w biedzie. 110 00:11:26,018 --> 00:11:29,939 Widziałam, jak za wszelką cenę chciał dotrzeć na szczyt. 111 00:11:32,149 --> 00:11:34,443 Nie rozumiesz, jak bardzo… 112 00:11:37,363 --> 00:11:38,656 mi go szkoda. 113 00:11:41,242 --> 00:11:42,868 Wisi mi to. 114 00:11:42,952 --> 00:11:45,704 Naprawdę myślisz, że jestem nudziarą? 115 00:11:49,875 --> 00:11:51,001 Tak nie można. 116 00:11:57,633 --> 00:11:59,760 Jeśli wypiję cały ten alkohol, 117 00:12:01,762 --> 00:12:03,097 oddasz mi Ryonga? 118 00:12:03,889 --> 00:12:06,392 Coś mi się wydaję, że ja wypiję wszystko. 119 00:12:12,773 --> 00:12:15,276 GONG RYONG 120 00:12:24,034 --> 00:12:25,411 RYONG 121 00:12:35,004 --> 00:12:37,214 Czemu nie odbierają? Zaraz zwariuję. 122 00:12:38,716 --> 00:12:40,509 Otwórz! 123 00:12:40,593 --> 00:12:42,094 Jesteś mój! 124 00:12:43,721 --> 00:12:44,722 Ryong! 125 00:12:46,348 --> 00:12:48,017 W porządku? Dajecie gorzałą. 126 00:12:50,269 --> 00:12:51,729 Eve, w porządku? 127 00:12:51,812 --> 00:12:56,775 Miałeś tyle do powiedzenia, że musiałeś dzwonić do nas obu? 128 00:12:56,859 --> 00:12:58,986 Fajnie mieć tyle bab do obdzwaniania. 129 00:12:59,069 --> 00:13:00,154 Daj spokój. 130 00:13:00,237 --> 00:13:02,948 Przestań, musicie wytrzeźwieć. Wszystko okej? 131 00:13:03,032 --> 00:13:04,408 Nie dotykaj mnie. 132 00:13:04,492 --> 00:13:07,661 Nie masz prawa się nawet odzywać. 133 00:13:08,621 --> 00:13:10,789 - W porządku? - Daj mi chwilę. 134 00:13:13,250 --> 00:13:15,669 Eve, nic ci nie jest? 135 00:13:15,753 --> 00:13:17,963 Ej! Czemu się tam kładziesz? 136 00:13:18,047 --> 00:13:20,508 - Też muszę sobie legnąć. - Co? 137 00:13:25,221 --> 00:13:26,514 Nie leżcie tutaj. 138 00:13:26,597 --> 00:13:31,060 Jak chcesz coś powiedzieć, to mów przy nas obu. 139 00:13:31,143 --> 00:13:34,605 Po to razem wróciłyśmy. Mów, co masz powiedzieć. 140 00:13:34,688 --> 00:13:36,982 Właśnie. Mów. 141 00:13:37,942 --> 00:13:39,318 Będziecie tu spać? 142 00:13:39,401 --> 00:13:41,445 - Tak. - Ja też. 143 00:13:41,946 --> 00:13:44,865 Zawiozę cię do domu. Chodź. 144 00:13:44,949 --> 00:13:46,617 - Kogo? - Mnie? 145 00:13:49,203 --> 00:13:51,372 Mamy tu spać we trójkę? 146 00:13:51,455 --> 00:13:53,832 - No to wyjdź. - Właśnie. 147 00:13:55,417 --> 00:13:57,419 Możesz sobie iść. 148 00:13:58,963 --> 00:14:00,589 Co za stres. 149 00:14:02,758 --> 00:14:05,970 Zimno mi. 150 00:14:06,053 --> 00:14:07,346 Nie. 151 00:14:08,764 --> 00:14:09,848 Zimno mi. 152 00:14:16,772 --> 00:14:18,065 Śpij. 153 00:14:19,275 --> 00:14:20,317 Jak miło. 154 00:14:21,277 --> 00:14:22,820 Cieplutko. 155 00:14:23,946 --> 00:14:25,072 Jak fajnie. 156 00:14:26,824 --> 00:14:27,825 Przyjemnie. 157 00:14:37,543 --> 00:14:38,919 KOREAŃSKA AGENCJA KOSMICZNA 158 00:14:39,003 --> 00:14:42,006 Gdzież ona jest? Czemu nie odbiera? 159 00:14:44,466 --> 00:14:46,677 DONA 160 00:15:12,745 --> 00:15:16,165 Czy to zwycięskie numerki losowania numer 2456? 161 00:15:16,749 --> 00:15:18,834 Tak. Dopiero teraz się pan zgłasza? 162 00:15:18,918 --> 00:15:20,461 Mogę odebrać nagrodę? 163 00:15:20,544 --> 00:15:23,005 Oczywiście. To w końcu bajońska suma. 164 00:15:23,088 --> 00:15:25,215 Zastanawialiśmy się, gdzie zwycięzca. 165 00:15:32,681 --> 00:15:34,058 Drzwi się zamykają. 166 00:15:34,141 --> 00:15:35,351 Okej, dziękuję. 167 00:16:06,924 --> 00:16:08,258 My… 168 00:16:08,342 --> 00:16:10,427 Szliśmy do bufetu. To nie tak. 169 00:16:11,011 --> 00:16:14,306 Nie obchodzi mnie, czy spaliście, czy kopulowaliście. 170 00:16:15,474 --> 00:16:16,934 Będziecie stać cały dzień? 171 00:16:23,899 --> 00:16:25,234 Nie pozwoliłem usiąść. 172 00:16:38,831 --> 00:16:40,541 Przepraszamy, doktorze Kang. 173 00:16:40,624 --> 00:16:43,168 Wyglądam teraz na skończonego drania. 174 00:16:43,252 --> 00:16:44,461 Czemu klęczycie? 175 00:16:45,087 --> 00:16:46,088 Doktorze Kang, 176 00:16:46,964 --> 00:16:48,924 wiesz, że jestem tchórzem. 177 00:16:49,842 --> 00:16:54,722 Gdy znalazłam ten los, od razu chciałam znaleźć właściciela. 178 00:16:54,805 --> 00:16:57,433 Przysięgam, że zamierzałam go oddać. 179 00:16:57,516 --> 00:16:58,851 Czyj to był pomysł? 180 00:17:01,478 --> 00:17:03,313 Kto radził, żebyś mnie okradła? 181 00:17:08,235 --> 00:17:09,528 On jest beznadziejny. 182 00:17:10,821 --> 00:17:13,073 Zamierzałam go oddać. Przysięgam. 183 00:17:13,782 --> 00:17:15,242 „Czemu chcesz go oddać? 184 00:17:15,325 --> 00:17:17,327 Oddanie mu go 185 00:17:17,411 --> 00:17:20,122 będzie jak wylanie butelki wody do rzeki Han. 186 00:17:20,205 --> 00:17:23,500 Chyba oszalałaś. Tylko idiota by to zwrócił”. 187 00:17:23,584 --> 00:17:25,127 Kto tak mówił? 188 00:17:31,884 --> 00:17:33,510 - Ty? - Ja? 189 00:17:35,304 --> 00:17:36,638 Nie. 190 00:17:36,722 --> 00:17:38,432 Santi zrobił z was złodziei? 191 00:17:38,515 --> 00:17:39,558 Nie. 192 00:17:44,396 --> 00:17:45,773 Ryong był prowodyrem? 193 00:17:46,732 --> 00:17:48,525 Nie, skąd. 194 00:17:49,276 --> 00:17:51,528 Doktor Gong nie zrobił nic złego. 195 00:17:51,612 --> 00:17:55,949 Przysięgam na godność astronauty, że nasza trójka chciała go zwrócić. 196 00:17:56,033 --> 00:17:59,036 Obgadaliśmy to, a gdy spałeś, 197 00:17:59,119 --> 00:18:03,624 położyliśmy los obok ciebie, żebyś go zobaczył, i sobie poszliśmy. 198 00:18:03,707 --> 00:18:05,084 To wszystko. 199 00:18:05,167 --> 00:18:07,961 To najważniejszy element. 200 00:18:09,254 --> 00:18:11,256 Ale w całym tym zamieszaniu 201 00:18:11,340 --> 00:18:14,093 Ryong jakimś cudem go znalazł, 202 00:18:14,176 --> 00:18:15,385 a po powrocie nam dał. 203 00:18:17,137 --> 00:18:19,264 Pomyślałem: „Czy to przeznaczenie? 204 00:18:19,932 --> 00:18:22,726 Czemu to do mnie wróciło?”. Jasne, że kusiło. 205 00:18:22,810 --> 00:18:25,771 Ale powiedziałem: „Oddajmy go. 206 00:18:25,854 --> 00:18:27,773 Musimy”. 207 00:18:28,982 --> 00:18:30,109 Jest sprzed roku. 208 00:18:30,192 --> 00:18:34,154 Sądziliśmy, że świrujemy o nic niewart świstek papieru. 209 00:18:34,238 --> 00:18:37,366 Chcieliśmy zadzwonić do Houston, by sprawdzić jego ważność, 210 00:18:37,449 --> 00:18:38,575 a potem go zwrócić. 211 00:18:38,659 --> 00:18:41,286 Tego dotyczyła rozmowa telefoniczna w toalecie. 212 00:18:47,251 --> 00:18:48,418 Taka jest prawda. 213 00:18:49,878 --> 00:18:51,004 Czyli Ryong mówił, 214 00:18:51,088 --> 00:18:53,841 że tylko głupek oddałby ten los. 215 00:18:55,050 --> 00:18:57,970 To on na stacji gwizdnął mi go sprzed nosa, 216 00:18:58,053 --> 00:19:01,598 a potem dał go wam, chociaż wiedział, że należy do mnie. 217 00:19:10,941 --> 00:19:13,694 Zabieranie tego, co moje, to jego hobby. 218 00:19:23,996 --> 00:19:25,414 Ma już pannę Choi. 219 00:19:25,497 --> 00:19:27,749 Na co mu nieodwzajemniona miłość? 220 00:19:28,250 --> 00:19:31,128 Może dorwiemy tę dziewuchę i damy jej nauczkę? 221 00:19:31,211 --> 00:19:32,421 Podręczymy ją? 222 00:19:32,504 --> 00:19:34,631 Żeby się ta dowódczyni odczepiła? 223 00:19:34,715 --> 00:19:36,008 A masz! 224 00:19:36,091 --> 00:19:37,551 Wyłącz to! 225 00:19:38,302 --> 00:19:40,929 Nie unikajmy tego tematu, tylko ich zaprośmy, 226 00:19:41,013 --> 00:19:42,723 żeby wiedzieć, co jest grane. 227 00:19:42,806 --> 00:19:45,934 Skąd mamy wiedzieć, czy jej nie zależy, czy go uwiodła? 228 00:19:46,018 --> 00:19:47,019 Racja. 229 00:19:49,313 --> 00:19:51,064 Gdy tam byłam, to widziałam, 230 00:19:51,148 --> 00:19:52,774 jak leżą sobie w śpiworku 231 00:19:52,858 --> 00:19:54,276 bez majtek. 232 00:19:54,359 --> 00:19:55,569 Bez… 233 00:19:55,652 --> 00:19:57,779 - Oboje? - Co takiego? 234 00:19:57,863 --> 00:19:58,780 Serio? 235 00:19:59,615 --> 00:20:02,117 Czemu dopiero teraz nam mówisz? 236 00:20:02,826 --> 00:20:04,119 A niech to. 237 00:20:13,378 --> 00:20:14,379 Co tam? 238 00:20:15,047 --> 00:20:17,466 Chcemy się odwdzięczyć tej, co cię ocaliła. 239 00:20:17,549 --> 00:20:20,469 Przyprowadź ją na domowy posiłek. 240 00:20:21,553 --> 00:20:22,888 Wiem, co knujecie. 241 00:20:23,722 --> 00:20:24,973 Niby co? 242 00:20:26,433 --> 00:20:29,228 Jestem zajęty. Muszę oddać pracę domową. 243 00:20:29,311 --> 00:20:30,354 Słuchaj, czorcie. 244 00:20:30,437 --> 00:20:33,607 Gdybyś wiedział, co czujemy, tobyś się wczoraj zamknął. 245 00:20:33,690 --> 00:20:35,192 Myśl, zanim coś powiesz! 246 00:20:35,275 --> 00:20:36,652 Zejdźcie ze mnie. 247 00:20:36,735 --> 00:20:39,238 Też jestem w rozterce. Nie dręczcie mnie. 248 00:20:39,321 --> 00:20:41,114 Dowódczyni czuje się tak samo. 249 00:20:42,199 --> 00:20:45,160 Sytuacja jest wystarczająco trudna, nie wtrącajcie się. 250 00:20:45,244 --> 00:20:50,123 Słuchaj, lepiej ją przyprowadź, żebyśmy ją ugościły domowym posiłkiem. 251 00:20:50,207 --> 00:20:52,209 - Jasne? - Mamo. 252 00:20:52,960 --> 00:20:55,379 Jak byś się czuła, gdyby była twojego faceta 253 00:20:56,296 --> 00:20:58,423 powiedziała ci wszystko o ich związku? 254 00:20:59,091 --> 00:21:00,133 Odkochałabym się. 255 00:21:00,217 --> 00:21:03,470 Jako mężczyzna nie powinieneś do tego dopuścić. 256 00:21:03,553 --> 00:21:04,554 To byłby koniec. 257 00:21:07,391 --> 00:21:08,642 Chodzi o ciebie? 258 00:21:08,725 --> 00:21:09,601 Muszę kończyć. 259 00:21:09,685 --> 00:21:10,519 - Ej! - Że co? 260 00:21:10,602 --> 00:21:11,770 - Ty durniu. - Pa. 261 00:21:20,237 --> 00:21:23,156 Dziękuję za raporty. 262 00:21:23,949 --> 00:21:26,868 Chciałeś odłączyć kabel od aparatu 263 00:21:26,952 --> 00:21:28,120 i tam utknąłeś. 264 00:21:28,954 --> 00:21:33,208 Było tam sporo zaplątanych kabli z różnych krajów, nie tylko mój. 265 00:21:33,292 --> 00:21:35,794 Dlatego trudno było go odłączyć. 266 00:21:35,877 --> 00:21:39,798 Nawet uporządkowane kable w mikrograwitacji robią, co chcą. 267 00:21:42,050 --> 00:21:45,971 Postępowaliście zgodnie z wytycznymi dotyczącymi przetrwania. 268 00:21:46,888 --> 00:21:47,889 Tak. 269 00:21:48,682 --> 00:21:51,310 A dlaczego nie zdjąłeś skarpetek? 270 00:21:51,393 --> 00:21:53,020 Mogłeś dostać odmrożeń. 271 00:21:54,229 --> 00:21:58,817 Aha, no tak. Moje skarpetki… 272 00:21:59,651 --> 00:22:02,487 No wiesz, skarpetki są… 273 00:22:04,156 --> 00:22:05,949 Sama dobrze wiesz, 274 00:22:06,033 --> 00:22:10,203 że w nieważkości ciężko się schylić, żeby je zdjąć. 275 00:22:10,287 --> 00:22:14,875 Dlatego nieczęsto je tam zmieniamy, mimo że przebieramy się codziennie. 276 00:22:14,958 --> 00:22:16,793 Nie dawał rady, więc się poddał. 277 00:22:17,836 --> 00:22:19,087 W porządku. 278 00:22:20,130 --> 00:22:23,300 Dziękuję, że się do tego przyłożyliście. 279 00:22:24,134 --> 00:22:26,345 To będzie wielka pomoc. 280 00:22:26,845 --> 00:22:28,221 To wszystko? 281 00:22:29,097 --> 00:22:32,851 Za tobą niezwykła podróż. Balansowałeś na krawędzi życia i śmierci. 282 00:22:32,934 --> 00:22:34,352 Nie zapomnimy tego. 283 00:22:37,189 --> 00:22:38,356 Jasne. 284 00:22:38,440 --> 00:22:40,776 Tutaj nasze drogi się rozchodzą. 285 00:22:41,860 --> 00:22:42,903 Jesteś wolny. 286 00:22:47,741 --> 00:22:49,910 Eve i ja musimy jeszcze coś omówić. 287 00:22:52,913 --> 00:22:54,289 Jasne, to ja idę. 288 00:22:59,544 --> 00:23:02,005 BIURO 289 00:23:11,973 --> 00:23:15,602 Skoro wczoraj była impreza na zakończenie misji Expedition 3, 290 00:23:15,685 --> 00:23:17,479 nie spotykaj się już z nim. 291 00:23:18,605 --> 00:23:21,483 To jednostronne, ale i tak źle wygląda. 292 00:23:21,566 --> 00:23:22,609 Ludzie będą gadać. 293 00:23:22,692 --> 00:23:24,611 Już gadają. 294 00:23:26,113 --> 00:23:29,157 Zapomniałaś, że więcej osób czeka na twój upadek, 295 00:23:29,241 --> 00:23:32,786 żeby zabrać ci stołek, niż cię wspiera? 296 00:23:32,869 --> 00:23:34,871 Ciężko na to pracowałaś. 297 00:23:34,955 --> 00:23:37,165 Nie chcę, by coś takiego popsuło ci opinię. 298 00:23:40,377 --> 00:23:44,506 Za bardzo wtrącam się w twoje życie osobiste? 299 00:23:44,589 --> 00:23:45,590 Przesadziłam? 300 00:23:48,510 --> 00:23:49,511 Nie. 301 00:23:50,637 --> 00:23:52,848 Nie spotykaj się z nim. Jasne? 302 00:23:56,184 --> 00:23:57,769 Nie odpowiadasz. 303 00:23:58,979 --> 00:23:59,980 Dobrze. 304 00:24:06,153 --> 00:24:08,446 Zrezygnowałeś z nieszczęśliwej miłości? 305 00:24:10,407 --> 00:24:12,075 To nie dla mnie. 306 00:24:12,159 --> 00:24:14,161 To dobrze. Wreszcie zmądrzałeś. 307 00:24:16,580 --> 00:24:21,751 Ale myszy jako przedstawiciele ssaków nie kopulowały w kosmosie 308 00:24:21,835 --> 00:24:23,378 ani nie zaszły w ciążę. 309 00:24:24,588 --> 00:24:26,756 Jesteś ginekologiem-położnikiem. 310 00:24:27,591 --> 00:24:29,467 - Co? - Jak myślisz? 311 00:24:29,551 --> 00:24:32,512 Co jest potrzebne, by w nieważkości powstało życie? 312 00:24:32,596 --> 00:24:34,764 Czemu ssaki nie mogą uprawiać tam seksu? 313 00:24:41,271 --> 00:24:42,606 Zróbmy to razem. 314 00:24:46,568 --> 00:24:48,195 Może jakaś ładna myszka 315 00:24:48,862 --> 00:24:50,488 już to zrobiła. 316 00:24:51,990 --> 00:24:55,577 - Co? - Po prostu tego nie widzieliście. 317 00:24:58,914 --> 00:25:00,665 Przez 24 godziny po kopulacji 318 00:25:00,749 --> 00:25:04,002 pozostaje u nich czop kopulacyjny. 319 00:25:04,085 --> 00:25:05,420 Stąd wiemy. 320 00:25:05,503 --> 00:25:07,923 Nie ma opcji, żebyśmy tego nie zauważyli. 321 00:25:08,006 --> 00:25:09,299 Wiedzielibyśmy. 322 00:25:09,382 --> 00:25:11,801 U niektórych myszy nie mamy pewności. 323 00:25:12,385 --> 00:25:14,679 U tych przebiegłych, udających niewinne. 324 00:25:14,763 --> 00:25:16,932 Potajemnie zakochanych. 325 00:25:17,766 --> 00:25:19,559 Że co? Co ty wygadujesz? 326 00:25:21,728 --> 00:25:23,104 U tych przebiegłych, 327 00:25:24,773 --> 00:25:26,399 udających niewinne. 328 00:25:27,567 --> 00:25:29,152 Potajemnie zakochanych. 329 00:25:36,785 --> 00:25:38,787 Tym razem polecę z Eve. 330 00:25:43,458 --> 00:25:44,584 Co? 331 00:25:45,377 --> 00:25:47,254 Eve tam zostanie, 332 00:25:47,337 --> 00:25:50,006 więc muszę naprawić usterki na stacji. 333 00:25:50,799 --> 00:25:52,175 IOU dostało mój wniosek. 334 00:25:54,427 --> 00:25:58,723 Nie wiem, czy zatwierdzą wniosek złożony w ostatniej chwili. 335 00:25:58,807 --> 00:26:02,477 Nie obchodzi mnie, czy zakopiecie tam topór wojenny. 336 00:26:02,560 --> 00:26:05,063 Jeśli misja zostanie wykonana, to zgoda. 337 00:26:12,070 --> 00:26:13,280 Park Dong-a. 338 00:26:13,780 --> 00:26:15,949 My też musimy napisać raport. 339 00:26:16,032 --> 00:26:19,953 Na temat akcji ratunkowej, powrotu, problemów i niezbędnych napraw. 340 00:26:20,745 --> 00:26:22,163 Dotyczy to też Eve. 341 00:26:22,831 --> 00:26:28,461 Siedzimy w tym razem. Nie ważcie się skończyć pracy przede mną. 342 00:26:39,306 --> 00:26:40,473 Zobaczmy. 343 00:26:46,730 --> 00:26:50,358 Nie bój się. Nie zabiorę ci stanowiska dowódczyni. 344 00:26:51,735 --> 00:26:55,363 Jak polecę, ty będziesz dowodzić. Nie zabiorę pracy koleżance. 345 00:26:56,156 --> 00:26:58,658 Naprawy potrwają trzy miesiące. 346 00:26:58,742 --> 00:27:00,368 A ty będziesz tam mieszkać. 347 00:27:00,952 --> 00:27:01,911 Zajmę się tym. 348 00:27:02,704 --> 00:27:04,539 A potem wrócę. 349 00:27:05,540 --> 00:27:06,791 Nie patrz tak. 350 00:27:16,217 --> 00:27:17,344 Znalazłeś coś? 351 00:27:17,427 --> 00:27:18,845 - Cześć. - Hej. 352 00:27:20,055 --> 00:27:21,264 Zaczynajmy. 353 00:27:22,974 --> 00:27:26,186 W oknie koło siedzenia turysty zobaczyłam, 354 00:27:26,269 --> 00:27:28,521 że moduł bagażowy się pali. 355 00:27:28,605 --> 00:27:32,025 Powinien był spłonąć przed wejściem w atmosferę. 356 00:27:32,108 --> 00:27:33,860 Czemu nadal tam był? 357 00:27:35,153 --> 00:27:38,907 Byłem zaskoczony, że tak wolno płonął. 358 00:27:38,990 --> 00:27:40,784 Spadochrony prawie się zapaliły. 359 00:27:41,534 --> 00:27:42,994 Zmieniono materiały? 360 00:27:43,620 --> 00:27:45,789 Spadochrony też nie działały dobrze. 361 00:27:48,917 --> 00:27:50,668 Sprawdźmy wszystko po kolei. 362 00:27:59,803 --> 00:28:03,306 Przypominają mi się tutaj dawne czasy. Dong-a, siadaj. 363 00:28:07,143 --> 00:28:08,311 To prawda. 364 00:28:08,937 --> 00:28:11,648 Rany, nie miałam z wami łatwo. 365 00:28:14,317 --> 00:28:17,654 Dong-a, kto ci się wtedy podobał? 366 00:28:19,072 --> 00:28:20,240 No właśnie. 367 00:28:20,323 --> 00:28:22,867 Wybaczę ci, jeśli powiesz prawdę. Kto? 368 00:28:24,619 --> 00:28:26,496 Nie mogę z wami. 369 00:28:28,998 --> 00:28:31,876 Pewnie jakaś inna, szefowo. Były inne. 370 00:28:32,377 --> 00:28:35,130 - I to mnóstwo. - Nie odpowiada. 371 00:28:35,213 --> 00:28:37,632 Daj spokój, Eve. Szefowo. 372 00:28:37,715 --> 00:28:41,261 - Ty obleśny draniu. - Zawsze taki był. 373 00:28:41,344 --> 00:28:42,387 Dajcie mi spokój. 374 00:28:42,470 --> 00:28:44,931 Czemu mamy razem przy tym pracować? 375 00:28:45,014 --> 00:28:47,142 Zaraz będziesz się tu wił ze wstydu. 376 00:28:47,225 --> 00:28:48,768 Dopiero zaczynamy. 377 00:28:50,937 --> 00:28:52,021 - Szefowo. - No? 378 00:28:52,105 --> 00:28:54,566 Leć na misję naprawy stacji. 379 00:28:54,649 --> 00:28:56,192 Pracowałaś jako inżynier. 380 00:28:56,276 --> 00:28:58,903 Leć z nami, żebyśmy mogli pobyć razem. 381 00:28:58,987 --> 00:29:00,113 Mówisz? 382 00:29:00,196 --> 00:29:03,158 Powoli mam dość spotkań i raportów. 383 00:29:03,241 --> 00:29:05,076 To nie moja bajka. 384 00:29:07,162 --> 00:29:09,289 Dong-a, polecimy wszyscy razem? 385 00:29:09,372 --> 00:29:10,457 Co ty na to? 386 00:29:12,417 --> 00:29:13,376 Dong-a. 387 00:29:14,127 --> 00:29:15,003 Dong-a? 388 00:29:15,086 --> 00:29:16,588 Co ty na to? Mogę lecieć? 389 00:29:26,890 --> 00:29:28,975 - Do jutra. - Dobranoc, doktorze. 390 00:29:33,605 --> 00:29:36,941 SMAKI GÓR, MÓRZ I PRZESTWORZY 391 00:29:48,453 --> 00:29:50,705 Eve, co ty tu robisz? 392 00:29:51,790 --> 00:29:55,627 Doktor Jeon Yi-man nagle do mnie zadzwonił. 393 00:29:55,710 --> 00:29:57,045 Czemu? 394 00:29:57,128 --> 00:29:58,713 Po prostu zadzwonił. 395 00:30:01,216 --> 00:30:03,426 Dotarła pani! Witamy! 396 00:30:04,177 --> 00:30:06,471 Jaka ona posłuszna. 397 00:30:07,430 --> 00:30:08,973 Dobry wieczór. 398 00:30:09,641 --> 00:30:12,060 Eve! Wsiadaj. 399 00:30:12,143 --> 00:30:13,937 Szybko! To zły pomysł! 400 00:30:14,020 --> 00:30:16,523 - Co mam robić? - Zapraszamy! 401 00:30:16,606 --> 00:30:18,983 Pożrą cię żywcem! Wsiadaj! 402 00:30:19,734 --> 00:30:21,236 Szybko. No chodź. 403 00:30:24,864 --> 00:30:27,283 Niech to szlag. Nie! 404 00:30:32,330 --> 00:30:34,916 Pewnie była pani zaskoczona telefonem Yi-mana. 405 00:30:36,417 --> 00:30:38,419 Skocz po piwo. 406 00:30:38,503 --> 00:30:39,379 Nie piję. 407 00:30:40,463 --> 00:30:43,508 Kto mówi, że to dla ciebie? Chcemy ugościć panią kapitan. 408 00:30:44,717 --> 00:30:46,886 Mam później spotkanie, 409 00:30:46,970 --> 00:30:50,181 więc ewentualnie mogę wypić jedno. 410 00:30:52,058 --> 00:30:53,309 Dobrze, jedno. 411 00:30:54,269 --> 00:30:55,937 Nie mówcie żadnych głupot. 412 00:30:56,020 --> 00:30:57,146 No co ty. 413 00:30:59,482 --> 00:31:02,443 - Dziękujemy za uratowanie naszego syna. - Bardzo. 414 00:31:02,527 --> 00:31:04,404 Wie pani, jacy są mężczyźni. 415 00:31:04,487 --> 00:31:08,032 Gdy wyjeżdżają w nowe i nieznane miejsca 416 00:31:08,116 --> 00:31:10,118 lub poznają nowe kobiety, 417 00:31:10,201 --> 00:31:12,662 niecierpliwią się 418 00:31:12,745 --> 00:31:16,291 i czasami tracą rozum i popełniają błędy. 419 00:31:16,374 --> 00:31:18,001 Wie pani, jak to jest. 420 00:31:19,711 --> 00:31:22,964 Ty durniu. A szklanki? Nie będziemy ciągnąć z butelki. 421 00:31:23,673 --> 00:31:24,924 Skocz po szklanki. 422 00:31:28,094 --> 00:31:29,345 Co za głupek. 423 00:31:30,263 --> 00:31:34,183 Poleciał w kosmos, gdy miał się żenić, 424 00:31:34,267 --> 00:31:38,229 więc na pewno ogarnął go strach i mógł zrobić coś głupiego. 425 00:31:38,313 --> 00:31:40,690 Proszę nie mieć mu tego za złe. 426 00:31:40,773 --> 00:31:43,985 Mężczyźni nie są tacy ogarnięci jak kobiety. 427 00:31:44,068 --> 00:31:47,030 On może wygląda normalnie, 428 00:31:47,113 --> 00:31:48,990 ale mimo że jest lekarzem, 429 00:31:49,073 --> 00:31:51,910 jest bardzo niedojrzały i niezbyt fajny. 430 00:31:51,993 --> 00:31:52,994 Co takiego? 431 00:31:53,077 --> 00:31:54,913 Obgadujecie mnie, prawda? 432 00:31:54,996 --> 00:31:59,083 Nawet jako kobiety dostrzegamy, że pani kapitan jest niesamowita. 433 00:31:59,167 --> 00:32:02,545 Na pewno ma wysokie standardy i mnóstwo adoratorów. 434 00:32:02,629 --> 00:32:05,048 Zapewne wielu się w niej podkochuje. 435 00:32:05,131 --> 00:32:08,092 Takich głupich Ryongów to jest pewnie tuzin. 436 00:32:08,176 --> 00:32:09,552 Na pewno. 437 00:32:13,473 --> 00:32:15,600 Co pani lubi? Co przygotować? 438 00:32:15,683 --> 00:32:16,684 Co by pani zjadła? 439 00:32:16,768 --> 00:32:17,602 Kiedy pani leci? 440 00:32:17,685 --> 00:32:20,813 Jem wszystko. 441 00:32:20,897 --> 00:32:22,649 Ma pani na coś ochotę? 442 00:32:22,732 --> 00:32:24,984 Dość tych pytań. Zróbcie wszystko. 443 00:32:26,027 --> 00:32:28,863 - Ile ma pani lat? - Mam 37 lat. 444 00:32:29,656 --> 00:32:32,909 Co robią rodzice? Żyją jeszcze? 445 00:32:33,701 --> 00:32:35,161 Nie, zmarli. 446 00:32:35,745 --> 00:32:36,996 Ojej. 447 00:32:37,080 --> 00:32:40,208 Mimo to wyrosła pani na wspaniałą kobietę. 448 00:32:40,291 --> 00:32:42,835 Byliby z pani dumni. 449 00:32:44,128 --> 00:32:47,382 - Gdzie się pani urodziła? - W zasadzie nie wiem. 450 00:32:47,465 --> 00:32:50,426 Zaraz po urodzeniu zostałam adoptowana w Stanach. 451 00:32:50,510 --> 00:32:52,553 Wychowywali mnie rodzice adopcyjni. 452 00:32:52,637 --> 00:32:55,264 Porzucili córkę? Noworodka? 453 00:32:55,932 --> 00:32:57,475 Ludzie drodzy. Kiedy? 454 00:32:58,059 --> 00:33:00,353 Po co o to pytasz? 455 00:33:03,690 --> 00:33:07,694 Podobno w Wigilię, po angielsku Christmas Eve. 456 00:33:07,777 --> 00:33:09,070 Coś okropnego. 457 00:33:09,862 --> 00:33:11,239 Musiało być zimno. 458 00:33:12,615 --> 00:33:15,368 Dlatego masz na imię Eve? 459 00:33:17,996 --> 00:33:20,707 Dlatego nie znoszę Wigilii. 460 00:33:20,790 --> 00:33:23,376 - Dziękuję za posiłek. - Też nie znoszę świąt. 461 00:33:23,960 --> 00:33:25,169 Ty sobie daruj. 462 00:33:25,253 --> 00:33:26,504 Też chcę się napić. 463 00:33:30,341 --> 00:33:31,634 Tofu jest wyśmienite. 464 00:33:36,931 --> 00:33:39,434 Kurczę, nie powinienem był pić. 465 00:33:39,517 --> 00:33:42,020 Nie mogę pojechać z tobą taksówką? 466 00:33:42,562 --> 00:33:43,396 Nie. 467 00:33:43,479 --> 00:33:46,566 Szefowa kazała mi się z tobą nie spotykać. 468 00:33:46,649 --> 00:33:48,484 Tylko do Centrum Kontroli Misji. 469 00:33:48,568 --> 00:33:50,570 A jeśli nas zobaczą? 470 00:33:50,653 --> 00:33:54,323 Zabiją mnie, jeśli się dowiedzą, że jestem tą myszką. Boję się. 471 00:33:54,407 --> 00:33:55,908 Zwolniliby cię? 472 00:33:55,992 --> 00:33:56,993 Kto wie? 473 00:34:02,623 --> 00:34:03,708 Eve. 474 00:34:03,791 --> 00:34:04,667 No? 475 00:34:05,251 --> 00:34:07,336 Żałujesz, że to zrobiliśmy? 476 00:34:11,507 --> 00:34:12,508 Nie wiem. 477 00:34:12,592 --> 00:34:13,843 Nie wiesz? 478 00:34:14,635 --> 00:34:17,972 Czy w tamtej chwili nie przestałaś myśleć o śmierci? 479 00:34:18,056 --> 00:34:19,849 Tak, zapomniałam o niej. 480 00:34:21,601 --> 00:34:23,436 Zapomniałam o wszystkim. 481 00:34:23,519 --> 00:34:26,773 Czy jestem dowódczynią, czy turystką. 482 00:34:26,856 --> 00:34:29,442 W kosmosie czy na Ziemi. W nieważkości czy nie. 483 00:34:33,738 --> 00:34:34,739 Dobry byłem, co? 484 00:34:37,200 --> 00:34:39,494 Jestem całkiem niezłym ssakiem, co nie? 485 00:34:44,248 --> 00:34:45,792 Czy Maru został odratowany? 486 00:34:45,875 --> 00:34:48,878 Tak, dzisiaj trafił do naszego magazynu. 487 00:34:48,961 --> 00:34:52,715 Sprawdzimy go z dowódczynią Eve i pilotem Dong-a Parkiem. 488 00:34:52,799 --> 00:34:57,011 Zgłosimy błędy i usprawnienia procesu startu i lądowania Maru, 489 00:34:57,095 --> 00:35:00,098 łącznie z odrzuceniem modułu bagażowego. 490 00:35:00,681 --> 00:35:01,808 Pośpieszcie się. 491 00:35:01,891 --> 00:35:04,519 Zespół dochodzeniowy na Florydzie jest gotowy. 492 00:35:28,209 --> 00:35:31,003 SAUNA 493 00:35:31,087 --> 00:35:32,171 Dzień dobry. 494 00:35:33,005 --> 00:35:34,173 Dziękuję. 495 00:35:34,257 --> 00:35:37,051 To mój pierwszy raz. Co mam zrobić, jak wejdę? 496 00:35:37,135 --> 00:35:39,595 To, co wszyscy. 497 00:35:39,679 --> 00:35:41,389 Mam ich naśladować? 498 00:35:41,472 --> 00:35:46,185 Jak wrócisz na stację, przez cały rok będziesz się myła jak kot. 499 00:35:46,269 --> 00:35:48,146 To nie mycie, to przecieranie. 500 00:35:48,229 --> 00:35:50,648 Racja. To bardziej przecieranie. 501 00:35:51,774 --> 00:35:52,859 Poradzisz sobie? 502 00:35:52,942 --> 00:35:55,111 Mam wszystko zdjąć? Okej. 503 00:35:55,194 --> 00:35:56,445 Powodzenia. 504 00:35:56,529 --> 00:35:59,323 SAUNA DLA MĘŻCZYZN - SAUNA DLA KOBIET 505 00:36:06,289 --> 00:36:08,791 - Jak było? - Ale wstyd. Same nagusy. 506 00:36:11,460 --> 00:36:13,504 Pamiętasz, jak tam zmarzliśmy? 507 00:36:14,422 --> 00:36:16,799 Nie, w ogóle. 508 00:36:18,759 --> 00:36:19,844 Jestem głodny. 509 00:36:19,927 --> 00:36:20,970 Ja też. 510 00:36:21,053 --> 00:36:24,849 - Nie znam tej okolicy. - Idźmy tam, gdzie ładnie pachnie. 511 00:36:24,932 --> 00:36:25,766 Dobra. 512 00:36:27,435 --> 00:36:29,145 Idzie kolejna partia. 513 00:36:35,693 --> 00:36:36,819 Zaczekaj. 514 00:36:39,739 --> 00:36:41,532 Nie jadłaś kilka dni? 515 00:36:44,035 --> 00:36:46,913 Na stacji nie było żadnych zapachów. 516 00:36:46,996 --> 00:36:48,080 Było tak ponuro. 517 00:36:48,164 --> 00:36:52,043 To zapach zwykłego chleba albo bagietek? 518 00:36:52,126 --> 00:36:56,088 Czy jedzenie na stacji musi nie mieć zapachu i smaku? 519 00:36:56,756 --> 00:36:59,008 Jak można to jeść przez rok? 520 00:36:59,800 --> 00:37:03,012 Ja zacząłem tęsknić za Ziemią po dziesięciu dniach. 521 00:37:04,931 --> 00:37:07,099 Najdłużej byłam tam trzy miesiące, 522 00:37:07,183 --> 00:37:11,145 ale doświadczeni astronauci mówili, że po kwartale daliby się pokroić, 523 00:37:11,229 --> 00:37:13,814 żeby usłyszeć śpiew ptaków. 524 00:37:13,898 --> 00:37:15,858 A po pół roku 525 00:37:15,942 --> 00:37:20,571 szaleńczo tęsknili za odgłosem deszczu. 526 00:37:21,072 --> 00:37:24,742 Niektórzy zabierali ze sobą nagrania dźwięków z Ziemi. 527 00:37:26,869 --> 00:37:31,499 Ja chciałabym zamknąć ten zapach w butelce i zabrać go ze sobą. 528 00:37:33,209 --> 00:37:36,629 Zanurzenie się dzisiaj w gorącej wodzie, 529 00:37:36,712 --> 00:37:39,799 woda spływająca po skórze, 530 00:37:39,882 --> 00:37:42,218 słuchanie dźwięków tej dzielnicy, 531 00:37:42,301 --> 00:37:46,389 czekając razem na pieczywo. 532 00:37:48,057 --> 00:37:49,100 Fajnie. 533 00:37:54,438 --> 00:37:57,942 Nie jest fajnie dlatego, że jesteś na Ziemi. 534 00:37:58,651 --> 00:38:00,194 Po prostu jesteś ze mną. 535 00:38:01,279 --> 00:38:02,488 Czyżby? 536 00:38:03,823 --> 00:38:04,824 Aha. 537 00:38:10,705 --> 00:38:12,123 Prawie tam umarłaś. 538 00:38:13,374 --> 00:38:14,583 Nie boisz się wrócić? 539 00:38:16,294 --> 00:38:17,962 Nie boję się śmierci. 540 00:38:18,838 --> 00:38:22,508 Mogę umrzeć w każdej chwili, byle szczęśliwa. 541 00:38:23,301 --> 00:38:24,844 Każdy umiera. 542 00:38:25,594 --> 00:38:26,887 Mogę być szczera? 543 00:38:27,513 --> 00:38:28,723 Nawet gdybym 544 00:38:29,682 --> 00:38:33,311 umarła w tamtym namiocie, 545 00:38:33,394 --> 00:38:36,397 nie miałabym żalu ani nie byłabym zła. 546 00:38:38,399 --> 00:38:39,734 Bo nie byłam sama. 547 00:38:43,070 --> 00:38:44,071 Tak. 548 00:38:44,905 --> 00:38:46,657 „Śmierć u boku ukochanej osoby 549 00:38:48,200 --> 00:38:50,077 nie będzie taka zła. 550 00:38:53,164 --> 00:38:56,834 Całe życie byłam samotna, ale już nie jestem”. 551 00:38:56,917 --> 00:38:58,169 Tak sobie myślałam. 552 00:38:59,420 --> 00:39:00,421 Nie wierzę. 553 00:39:01,547 --> 00:39:03,841 „Przeżyję i wrócę na Ziemię, 554 00:39:05,051 --> 00:39:08,596 żeby zjeść z nią gorący posiłek, 555 00:39:09,096 --> 00:39:12,683 wziąć z nią ciepłą kąpiel i z nią być. 556 00:39:12,767 --> 00:39:14,268 A jeśli miłość się wzmocni, 557 00:39:14,352 --> 00:39:16,979 ożenię się z nią i będziemy mieć dzieci. 558 00:39:17,897 --> 00:39:19,940 Przynajmniej troje. 559 00:39:20,441 --> 00:39:22,693 Nie umrę w wyniku jakiegoś wypadku. 560 00:39:23,527 --> 00:39:26,655 Będę żył zdrowo i dociągnę do setki. 561 00:39:28,074 --> 00:39:30,618 A potem umrę dzień lub dwa po niej. 562 00:39:31,744 --> 00:39:33,871 Muszę żyć co najmniej dzień dłużej, 563 00:39:33,954 --> 00:39:35,748 żeby nie rozpaczała”. 564 00:39:38,125 --> 00:39:40,961 O tym myślałem, gdy zanosiłem błagania i modlitwy. 565 00:39:41,045 --> 00:39:43,297 Chciałem przeżyć. 566 00:39:43,381 --> 00:39:47,760 „Nie umrzemy w ten sposób”. 567 00:39:49,053 --> 00:39:51,597 Obiecałem to sobie. 568 00:40:00,022 --> 00:40:03,234 I co chciałeś zrobić, jeśli nasza miłość się wzmocni? 569 00:40:06,987 --> 00:40:08,239 Wtedy… 570 00:40:08,322 --> 00:40:11,117 - Dzieci? Ile? - Jeśli ta miłość się wzmocni… 571 00:40:11,200 --> 00:40:13,953 Co? Ile dzieci chcesz mieć? 572 00:40:14,036 --> 00:40:15,329 Nie wiem. 573 00:40:17,248 --> 00:40:19,750 Że co? Chyba w snach, kolego. 574 00:40:21,502 --> 00:40:24,130 Otwierają. Chodź. 575 00:40:24,213 --> 00:40:25,297 Wejdź. 576 00:40:38,978 --> 00:40:41,814 TATA 577 00:40:42,398 --> 00:40:43,232 Halo? 578 00:40:43,315 --> 00:40:45,234 Co ty, do diabła, wyprawiasz? 579 00:40:45,317 --> 00:40:47,445 MZ Group zmieniło bank. 580 00:40:47,528 --> 00:40:49,572 Przeszli do konkurencji. 581 00:40:49,655 --> 00:40:51,907 Masz tam jechać i to naprawić! 582 00:41:09,300 --> 00:41:10,259 Prezesie Choi. 583 00:41:12,470 --> 00:41:14,054 Nie przesadził pan? 584 00:41:15,306 --> 00:41:16,307 Co? 585 00:41:16,390 --> 00:41:19,101 Proszę wrócić do naszego banku. 586 00:41:19,935 --> 00:41:21,770 Go-eun jest moja. 587 00:41:21,854 --> 00:41:23,189 Ją też proszę oddać. 588 00:41:23,272 --> 00:41:25,858 Kazałeś mi się poddać. 589 00:41:25,941 --> 00:41:27,443 Poddać się? 590 00:41:27,526 --> 00:41:30,613 Nikt nigdy nie kazał mi się poddać. 591 00:41:30,696 --> 00:41:31,739 Ty się poddaj. 592 00:41:32,615 --> 00:41:33,866 Lubił mnie pan. 593 00:41:34,450 --> 00:41:37,036 Ryong nigdy nie spełni pana oczekiwań. 594 00:41:37,119 --> 00:41:39,663 On się nie poddał. 595 00:41:39,747 --> 00:41:42,291 Nawet gdy nie miał komórek jajowych. 596 00:41:42,374 --> 00:41:45,419 Nawet gdy twoim zdaniem nie było już nadziei. 597 00:41:45,503 --> 00:41:46,921 Nie poddał się. 598 00:41:47,880 --> 00:41:48,839 Przegrałeś. 599 00:41:49,590 --> 00:41:52,676 Prawie zamarzł, ale się nie poddał. 600 00:41:52,760 --> 00:41:55,221 Możesz się od niego uczyć, głupcze. 601 00:41:55,804 --> 00:41:57,973 To łajdak. Jest zakochany w innej. 602 00:42:00,434 --> 00:42:02,061 Aleś wymyślił. 603 00:42:02,144 --> 00:42:05,105 Rzucił Go-eun. 604 00:42:09,860 --> 00:42:11,153 Przyprowadź Ryonga. 605 00:42:24,750 --> 00:42:28,170 Masz… inną kobietę? 606 00:42:28,921 --> 00:42:30,005 Słucham? 607 00:42:31,131 --> 00:42:32,216 Planuję 608 00:42:33,968 --> 00:42:37,638 zatrzymać twoją skarpetkę na pamiątkę. 609 00:42:37,721 --> 00:42:40,349 Zadałem pytanie. Masz inną kobietę? 610 00:42:42,184 --> 00:42:43,769 Jeśli to prawda, 611 00:42:44,520 --> 00:42:48,023 ryzykowanie życia dla tej moruli będzie bez znaczenia. 612 00:42:48,107 --> 00:42:49,233 Nie powierzę ci nic. 613 00:42:49,316 --> 00:42:51,485 Wylecisz ze szpitala, 614 00:42:51,569 --> 00:42:54,029 a z kliniki leczenia bezpłodności nici. 615 00:42:54,780 --> 00:42:57,992 Dopilnuję, żebyś nie mógł być lekarzem. 616 00:42:58,075 --> 00:43:01,704 Prezesie, zamierzałem panu powiedzieć, 617 00:43:01,787 --> 00:43:04,873 że Go-eun i ja… 618 00:43:04,957 --> 00:43:05,958 Tato. 619 00:43:09,878 --> 00:43:13,966 Czemu wątpisz w Ryonga na podstawie słów Kang Kang-su? 620 00:43:14,049 --> 00:43:17,303 Co? Po akcji z lodami 621 00:43:17,386 --> 00:43:19,305 macie kolejny świetny plan? 622 00:43:19,388 --> 00:43:21,974 Jak zamierzacie nas zdradzić tym razem? 623 00:43:23,058 --> 00:43:24,268 Posłuchaj, prezesie. 624 00:43:25,019 --> 00:43:27,104 Gdyby Kang Kang-su nie świrował, 625 00:43:27,187 --> 00:43:31,567 Ryong i ja nie mielibyśmy żadnych problemów. 626 00:43:32,484 --> 00:43:33,819 Przez niego 627 00:43:35,362 --> 00:43:38,073 nie potrafię spojrzeć Ryongowi w oczy. 628 00:43:38,782 --> 00:43:42,077 Zarezerwował w naszym hotelu pokój obok mnie 629 00:43:42,161 --> 00:43:46,123 i opowiada ludziom, że śpimy obok siebie, 630 00:43:46,206 --> 00:43:48,167 robiąc ze mnie jakąś dziwną babę. 631 00:43:48,250 --> 00:43:50,210 Trochę przesadzasz. 632 00:43:51,211 --> 00:43:52,212 To prawda? 633 00:43:52,296 --> 00:43:54,173 Tak, śpi w pokoju obok. 634 00:43:54,757 --> 00:43:58,510 Wiesz, jakie to żałosne, że błaga, bym do niego wróciła? 635 00:43:58,594 --> 00:43:59,720 Żałosne? 636 00:44:00,429 --> 00:44:02,890 Kiedy zachowywałem się żałośnie? 637 00:44:02,973 --> 00:44:07,186 Łazi po hotelowej restauracji w piżamie 638 00:44:07,269 --> 00:44:10,939 i zmusza ludzi, by przed nim klęczeli, chrzaniąc o pieniądzach. 639 00:44:11,023 --> 00:44:12,650 Wyciągnąłeś od nich kasę? 640 00:44:12,733 --> 00:44:14,318 Jesteś naprawdę niezły. 641 00:44:14,401 --> 00:44:18,197 Zachowujesz się, jakbyś był pępkiem świata. 642 00:44:19,114 --> 00:44:20,824 Nie zależy mu na mnie. 643 00:44:20,908 --> 00:44:25,245 Zależy mu, żeby nasza firma wybrała jego bank. 644 00:44:26,205 --> 00:44:27,706 Wiesz, czemu go rzuciłam? 645 00:44:28,874 --> 00:44:30,501 Co za wstyd. 646 00:44:31,627 --> 00:44:34,797 Będąc na Ziemi, ten tak zwany astronauta 647 00:44:34,880 --> 00:44:36,632 spędzał całe dnie z owocówkami, 648 00:44:36,715 --> 00:44:39,134 był na konferencjach dotyczących owocówek 649 00:44:39,218 --> 00:44:42,763 albo na przyjęciach, żeby zebrać fundusze na owocówki. 650 00:44:42,846 --> 00:44:45,516 Wracał do domu po północy 651 00:44:46,100 --> 00:44:48,477 tylko po to, żeby się ze mną przespać. 652 00:44:48,560 --> 00:44:50,854 Widywałam go tylko w łóżku. 653 00:44:50,938 --> 00:44:54,525 Jak tylko otworzył oczy, to leciał do swoich muszek. 654 00:44:54,608 --> 00:44:57,861 Wpadałeś tylko nocami, bo podobno byłeś taki zajęty. 655 00:44:57,945 --> 00:45:00,322 Jakim cudem nie dostałeś jeszcze Nobla 656 00:45:00,406 --> 00:45:03,492 i masz czas nastawiać mojego ojca przeciwko Ryongowi? 657 00:45:04,576 --> 00:45:06,745 Tego nie może robić na stacji. 658 00:45:06,829 --> 00:45:09,123 Z muszkami nie da się sypiać. 659 00:45:09,206 --> 00:45:11,792 Tylko po tobie do mnie przyszedł! 660 00:45:12,292 --> 00:45:13,377 Wystarczy. 661 00:45:15,337 --> 00:45:16,922 W porządku. 662 00:45:18,715 --> 00:45:22,970 Nie wiesz, co znaczy być starszym bratem, a miałeś czelność mówić o moim. 663 00:45:26,390 --> 00:45:28,267 Spodobał mi się ktoś inny, 664 00:45:29,101 --> 00:45:30,727 więc nie chce odpuścić, 665 00:45:30,811 --> 00:45:32,229 bo duma mu nie pozwala. 666 00:45:33,105 --> 00:45:34,565 Tato, 667 00:45:34,648 --> 00:45:37,609 traktował mnie gorzej niż te swoje muchy. 668 00:45:37,693 --> 00:45:39,695 Nadal chcesz, żebym z nim była? 669 00:45:39,778 --> 00:45:41,155 Co? Chcesz tego? 670 00:45:42,156 --> 00:45:46,201 Czemu nadal gadasz z tym zmuchowiałym facetem? 671 00:45:46,785 --> 00:45:48,871 Ty, wynoś się. 672 00:45:49,455 --> 00:45:50,497 Prezesie. 673 00:45:51,915 --> 00:45:54,793 Ten drań, Ryong, jest zakochany w innej. 674 00:45:54,877 --> 00:45:57,880 Ryong, pójdziemy na obiad? 675 00:45:57,963 --> 00:45:59,339 Prezesie! 676 00:45:59,423 --> 00:46:00,424 Ej! 677 00:46:00,507 --> 00:46:04,553 Ten miłośnik muszek ma tu zakaz wstępu. 678 00:46:04,636 --> 00:46:05,679 Nie wpuszczać go. 679 00:46:25,407 --> 00:46:27,367 Ja mu to powiem. 680 00:46:27,910 --> 00:46:29,536 Jeszcze z ciebie nie zrezygnowałam. 681 00:46:30,120 --> 00:46:31,538 Pozwól mi zachować twarz. 682 00:46:32,998 --> 00:46:33,999 Dobrze. 683 00:46:38,253 --> 00:46:39,838 - Odbiło ci? - Ej! 684 00:46:39,922 --> 00:46:42,382 Znowu z zaskoczenia? 685 00:46:51,725 --> 00:46:53,018 Kurde. 686 00:46:53,101 --> 00:46:57,064 Wyżyj się na mnie, a nie na moim cennym gracie. 687 00:46:57,147 --> 00:46:59,566 Myślisz, że pójdę na dno sam? 688 00:47:00,567 --> 00:47:02,110 Zabiorę cię ze sobą. 689 00:47:03,654 --> 00:47:04,655 Powtórz to. 690 00:47:04,738 --> 00:47:06,448 Wątpisz? 691 00:47:07,491 --> 00:47:09,451 Co to? Przyłapałeś ich? 692 00:47:09,535 --> 00:47:12,496 - Zabrałeś im to? - Słuchaj no. 693 00:47:12,579 --> 00:47:14,540 Ukradłeś mi kasę i kobietę. 694 00:47:14,623 --> 00:47:16,583 Ty tu jesteś złodziejem! 695 00:47:17,167 --> 00:47:20,337 Tak. Nawet jeśli przywalą mi gorszą karę 696 00:47:20,420 --> 00:47:23,799 i każą zapłacić miliardy wonów, 697 00:47:23,882 --> 00:47:26,927 dzięki tobie nie muszę się martwić. Wielkie dzięki. 698 00:47:27,010 --> 00:47:28,720 Chcesz się doigrać? 699 00:47:28,804 --> 00:47:30,055 Ty gnojku. 700 00:47:30,138 --> 00:47:32,391 - Ty dupku. - Ej! 701 00:47:33,976 --> 00:47:37,896 Jeszcze nie wprowadziłeś moruli do macicy dr Na Min-jeong, prawda? 702 00:47:38,897 --> 00:47:40,607 Ty draniu. 703 00:47:43,026 --> 00:47:44,695 Pewnych rzeczy się nie mówi. 704 00:47:44,778 --> 00:47:48,865 Nie widzisz różnicy między sprawami damsko-męskimi a sprawą życia i śmierci? 705 00:47:49,866 --> 00:47:51,618 Umiesz tylko wbijać nóż w plecy. 706 00:47:51,702 --> 00:47:54,496 Proszę przestać! Pani Choi będzie miała kłopoty! 707 00:47:54,580 --> 00:47:55,664 Proszę przestać! 708 00:47:55,747 --> 00:47:57,541 Zdradziłem złodzieja. No i? 709 00:47:57,624 --> 00:47:59,084 - Co z tego, gnoju? - Co? 710 00:47:59,167 --> 00:48:01,044 Zasługujesz na coś gorszego. 711 00:48:08,010 --> 00:48:09,011 Go-eun. 712 00:48:15,225 --> 00:48:16,852 Ciebie nie warto nawet bić. 713 00:48:22,482 --> 00:48:23,609 Zadowoleni? 714 00:48:24,401 --> 00:48:25,694 Szczęśliwi? 715 00:48:33,452 --> 00:48:37,998 Jutro jest posiedzenie dyscyplinarne w sprawie Kang Kang-su. 716 00:48:38,707 --> 00:48:41,877 Inspektor generalny osobiście będzie je nadzorował. 717 00:48:41,960 --> 00:48:44,296 Cała załoga Expedition 3 ma się stawić. 718 00:48:45,672 --> 00:48:47,341 Dobrze. 719 00:48:48,467 --> 00:48:50,427 Eksperyment Kang Kang-su 720 00:48:50,510 --> 00:48:53,722 z wykorzystaniem jajeczek z banku i nasienia Santiego 721 00:48:53,805 --> 00:48:58,185 był aktem pogardy i oszustwem wobec kolegów i agencji kosmicznej. 722 00:48:58,268 --> 00:49:00,103 To będzie jego sąd ostateczny. 723 00:49:00,187 --> 00:49:02,606 Współpracujcie z inspektorem generalnym. 724 00:49:03,190 --> 00:49:06,234 Jak mogliście nie wiedzieć, co jest w inkubatorze? 725 00:49:06,860 --> 00:49:09,529 Widzimy tu jedynie, czy jest włączony. 726 00:49:09,613 --> 00:49:16,036 Nie wiemy, co jest w środku, dopóki tego nie zgłoszą. 727 00:49:17,371 --> 00:49:20,207 Si-won, chodź ze mną do biura. 728 00:49:21,083 --> 00:49:24,044 Muszę wziąć coś dla zespołu dochodzeniowego. 729 00:49:24,127 --> 00:49:25,128 Dobra. 730 00:49:26,922 --> 00:49:28,632 Zjedz ze mną kolację. 731 00:49:31,009 --> 00:49:32,344 Nie skończyłam pracy. 732 00:49:41,728 --> 00:49:43,230 Ostrzegaliśmy cię. 733 00:49:43,897 --> 00:49:44,940 Przed czym? 734 00:49:45,023 --> 00:49:46,024 Przecież wiesz. 735 00:49:49,820 --> 00:49:51,571 Dokończmy po kolacji. 736 00:49:53,490 --> 00:49:54,908 Chcę mieć to z głowy. 737 00:49:54,991 --> 00:49:56,785 Nie wysłuchasz mnie? 738 00:50:03,041 --> 00:50:05,752 Nie musisz być ze mną, byle nie z nim. 739 00:50:05,836 --> 00:50:08,839 Nie bez przyczyny każdy jest wam przeciwny. 740 00:50:12,008 --> 00:50:14,010 To miała być rada czy ostrzeżenie? 741 00:50:15,178 --> 00:50:16,346 Żartujesz, prawda? 742 00:50:17,889 --> 00:50:19,808 Zostało mi niewiele czasu. 743 00:50:19,891 --> 00:50:21,935 Za kilka dni lecę na stację. 744 00:50:22,018 --> 00:50:24,020 Liczy się dla mnie każda sekunda. 745 00:50:25,772 --> 00:50:29,860 Zostawię ukochaną osobę na Ziemi, więc każdy dzień jest jak ten ostatni, 746 00:50:29,943 --> 00:50:32,612 jakby skazano mnie na śmierć. 747 00:50:32,696 --> 00:50:35,657 Musiałabym zwariować, żeby marnować czas. 748 00:50:40,162 --> 00:50:41,455 Spałaś z nim? 749 00:50:45,667 --> 00:50:46,585 Kiedy? 750 00:50:49,755 --> 00:50:51,923 Gdy ryzykowałem życie, by cię ocalić? 751 00:50:53,550 --> 00:50:57,179 Gdy leżeliście nadzy w namiocie termicznym? 752 00:50:59,681 --> 00:51:00,515 Tak. 753 00:51:01,850 --> 00:51:02,809 Kłamiesz. 754 00:51:09,232 --> 00:51:11,234 Jestem taka sama jak ty. 755 00:51:11,318 --> 00:51:14,488 Nie kłam. Tam? W nieważkości? 756 00:51:14,571 --> 00:51:15,614 Tak. 757 00:51:15,697 --> 00:51:18,950 Mysz nie mogła, a ten frajer dał radę? Mam w to uwierzyć? 758 00:51:19,743 --> 00:51:20,577 Tak. 759 00:51:23,830 --> 00:51:26,124 A teraz jeszcze robisz ze mnie idiotę? 760 00:51:26,708 --> 00:51:28,919 Eve, oszalałaś. 761 00:51:29,002 --> 00:51:30,420 Kompletnie. 762 00:51:31,338 --> 00:51:32,631 Nie skończyliśmy. 763 00:51:36,218 --> 00:51:38,011 Czemu nie powiedziałaś doktor Ma? 764 00:51:38,637 --> 00:51:40,388 Pragnie, by myszy to zrobiły 765 00:51:40,472 --> 00:51:42,682 jako najbardziej płodne ssaki. 766 00:51:42,766 --> 00:51:44,976 Czemu jej tego nie powiedziałaś? 767 00:51:45,060 --> 00:51:47,354 Czemu okłamujesz tylko mnie? 768 00:51:49,815 --> 00:51:51,775 Nie jesteś taka jak ja. 769 00:51:51,858 --> 00:51:55,028 Ja jestem draniem. Ty nie mogłabyś tego zrobić. 770 00:51:55,111 --> 00:51:56,154 Ja… 771 00:51:58,031 --> 00:52:00,158 Znam cię. Nie jesteś taka. 772 00:52:06,748 --> 00:52:08,041 Ale to prawda. 773 00:52:08,625 --> 00:52:09,751 To prawda. 774 00:52:12,045 --> 00:52:14,214 Przegraliście. Zrobiliśmy to pierwsi. 775 00:52:15,757 --> 00:52:17,008 Nieźli jesteśmy, co? 776 00:52:20,428 --> 00:52:23,223 Musicie się bardziej postarać, jasne? 777 00:52:49,416 --> 00:52:50,375 Szefowo. 778 00:52:50,917 --> 00:52:52,002 Za późno. 779 00:53:10,353 --> 00:53:12,397 Właśnie wychodzę. Poczekaj trochę. 780 00:53:26,328 --> 00:53:27,454 Masz parasol? 781 00:53:48,016 --> 00:53:49,017 - Szefowo. - Co? 782 00:53:49,100 --> 00:53:51,436 Podrzucisz mnie do Centrum Kontroli Misji? 783 00:53:51,519 --> 00:53:52,729 Zrób to jutro. 784 00:53:52,812 --> 00:53:55,190 Zespół chce to mieć dzisiaj. 785 00:53:55,273 --> 00:53:56,900 To weź taksówkę. 786 00:53:56,983 --> 00:53:58,568 Leje jak z cebra. 787 00:53:58,652 --> 00:54:00,445 Poratuj chociaż firmową kartą. 788 00:54:01,112 --> 00:54:03,156 Może od razu weź cały portfel. 789 00:54:03,239 --> 00:54:04,157 Co mówisz? 790 00:54:05,241 --> 00:54:07,535 Jedźmy na kolację. Nie chcę jeść sama. 791 00:54:07,619 --> 00:54:10,747 Mam robotę. Co powiedział inspektor generalny? 792 00:54:11,998 --> 00:54:13,708 Atmosfera była napięta. 793 00:54:26,221 --> 00:54:27,555 To dowódczyni, prawda? 794 00:54:30,308 --> 00:54:33,478 Nie ma parasola. Nie może się teraz rozchorować. 795 00:54:33,561 --> 00:54:35,271 - Dzwoń do niej, weźmiemy ją. - Już. 796 00:54:56,584 --> 00:54:58,086 Nie zimno ci? 797 00:54:58,670 --> 00:55:00,672 Czemu wyszedłeś? To tuż za rogiem. 798 00:55:00,755 --> 00:55:03,675 Czemu nie pożyczyłaś od kogoś parasola? 799 00:55:03,758 --> 00:55:05,635 Wszyscy już poszli do domu. 800 00:55:05,719 --> 00:55:08,555 Wszyscy, którzy mnie nie lubią, poszli? 801 00:55:10,181 --> 00:55:12,726 Zaczekaj. Co to? Co ci się stało w szyję? 802 00:55:12,809 --> 00:55:14,310 - Co? - Kto to zrobił? 803 00:55:14,394 --> 00:55:16,104 To nic takiego. 804 00:55:16,187 --> 00:55:17,897 - Co? - Nic takiego. 805 00:55:19,399 --> 00:55:20,817 Tak nagle? 806 00:55:22,861 --> 00:55:26,072 Gdzie się podziała dowódczyni, 807 00:55:26,156 --> 00:55:28,700 która kazała mi się w sobie nie zakochiwać? 808 00:55:28,783 --> 00:55:31,077 Zwyzywałeś mnie od morderczyni. 809 00:55:31,161 --> 00:55:33,788 Gdzie ten facet, co nie chciał mnie widzieć? 810 00:55:34,998 --> 00:55:36,207 Zostawiłem go w kosmosie. 811 00:55:40,503 --> 00:55:42,630 Uwielbiam dźwięk deszczu. 812 00:55:42,714 --> 00:55:44,215 Znowu to samo. 813 00:55:44,299 --> 00:55:46,926 Nie chodzi o dźwięk deszczu. 814 00:55:47,010 --> 00:55:50,346 Jesteś ze mną, więc nawet deszcz pięknie brzmi. 815 00:55:51,431 --> 00:55:52,474 Racja. 816 00:56:06,071 --> 00:56:08,156 Wtedy się zaczęło, tak. 817 00:56:08,239 --> 00:56:10,992 Tak. Wtedy. 818 00:56:11,076 --> 00:56:13,119 A Dong-a ryzykował życie. 819 00:56:15,288 --> 00:56:18,249 Bądźmy szczerzy. Czuliśmy, że coś jest na rzeczy. 820 00:56:19,167 --> 00:56:22,629 Powstrzymywali się, a po powrocie zaiskrzyło? 821 00:56:22,712 --> 00:56:25,799 Si-won. Przybliż, co jest tam z tyłu. 822 00:56:26,674 --> 00:56:28,468 - Z tyłu? - Szybko. 823 00:56:31,596 --> 00:56:32,597 Dobra. 824 00:56:34,390 --> 00:56:35,975 Powiększ. 825 00:56:36,059 --> 00:56:36,935 - Jeszcze? - Tak. 826 00:56:40,480 --> 00:56:41,940 Czy to nie inkubator? 827 00:56:42,023 --> 00:56:43,066 Inkubator? 828 00:56:43,650 --> 00:56:45,151 Był tam inkubator? 829 00:56:45,235 --> 00:56:46,820 Czy to nie są drzwiczki? 830 00:56:47,946 --> 00:56:49,864 Za ciemno, nie widzę dokładnie. 831 00:56:55,954 --> 00:56:58,206 28 PAŹDZIERNIKA 2024, 21:10:17 WŁĄCZONY 832 00:57:00,375 --> 00:57:02,877 Masz rację. To inkubator. 833 00:57:03,545 --> 00:57:06,047 Był wyłączony, bo używaliśmy tego w obserwacyjnym, 834 00:57:06,131 --> 00:57:09,467 ale włączono go tuż przed uderzeniem odłamków. 835 00:57:10,677 --> 00:57:13,346 Ciężko stwierdzić, do czego go używano. 836 00:57:13,429 --> 00:57:14,764 Po kolizji z odłamkami 837 00:57:14,848 --> 00:57:17,642 straciliśmy łączność, więc nie mamy danych. 838 00:57:17,725 --> 00:57:19,018 Kto z niego korzystał? 839 00:57:31,531 --> 00:57:34,993 Na jutrzejszym posiedzeniu dyscyplinarnym rozpęta się piekło. 840 00:57:35,869 --> 00:57:38,496 Sprawdź, kto tam poszedł po kolizji z odłamkami. 841 00:57:38,580 --> 00:57:39,581 Dobra. 842 00:57:58,516 --> 00:58:02,103 Czyli miał więcej niż siedem zarodków, z którymi go przyłapano. 843 00:58:03,480 --> 00:58:04,314 Kurde. 844 00:58:04,898 --> 00:58:07,025 Wezwij tu Kang Kang-su i turystę. 845 00:58:07,901 --> 00:58:10,528 - Turystę też? - Był tam przez cały czas. 846 00:58:10,612 --> 00:58:13,698 Kręcił się tam i dlatego tam utknął. Dzwoń! 847 00:59:16,636 --> 00:59:18,388 Działaliście razem, prawda? 848 00:59:52,422 --> 00:59:54,215 POD OKIEM GWIAZD 849 00:59:54,799 --> 00:59:56,676 {\an8}Nazwisko: Kang Kang-su. 850 00:59:56,759 --> 00:59:59,470 {\an8}Nieodwołalnie tracisz uprawnienia astronauty. 851 00:59:59,554 --> 01:00:00,638 {\an8}Zdrajcy. 852 01:00:01,723 --> 01:00:03,600 {\an8}Nasze dziecko straciliśmy, 853 01:00:03,683 --> 01:00:06,185 {\an8}ale chciałem uratować tę morulę. 854 01:00:06,269 --> 01:00:08,104 {\an8}Nie działaliśmy razem, nie lubimy się. 855 01:00:08,187 --> 01:00:11,316 {\an8}Zamknij się. Nie wierzę w ani jedno słowo. 856 01:00:11,399 --> 01:00:12,609 {\an8}Nie ma rodziny, 857 01:00:12,692 --> 01:00:14,736 {\an8}więc byłoby miło, 858 01:00:15,320 --> 01:00:18,072 {\an8}gdyby choć jedna osoba była po jej stronie. 859 01:00:18,156 --> 01:00:19,824 {\an8}- Chyba jest w ciąży. - Serio? 860 01:00:19,907 --> 01:00:21,451 {\an8}Gdzie jesteś? Zaraz będę. 861 01:00:24,412 --> 01:00:29,417 {\an8}Napisy: Joanna Kuboń