1 00:00:23,817 --> 00:00:30,490 WYSPA KSZTAŁTÓW 2 00:00:34,327 --> 00:00:36,788 Idealny dzień na rękodzieło. 3 00:00:37,372 --> 00:00:43,086 Tutaj przytnij. A potem tu odetnij. 4 00:00:43,670 --> 00:00:47,090 Składasz na pół. A potem zrób małe… 5 00:00:50,051 --> 00:00:51,344 Dokąd idziesz? 6 00:00:51,928 --> 00:00:54,931 - Chciałabyś wiedzieć. - Nie musisz mówić. 7 00:00:55,015 --> 00:00:57,309 Okej, tutaj przetnij. 8 00:00:57,392 --> 00:01:02,856 Cóż… Skoro pytałaś, wyruszam. Sam. Solo. 9 00:01:03,523 --> 00:01:06,651 Na łono natury. Tam daleko. 10 00:01:06,735 --> 00:01:11,823 Bo tylko w samotności na łonie natury mogę być naprawdę sobą. 11 00:01:11,907 --> 00:01:15,952 Wolny od oczekiwań tłumu. 12 00:01:16,036 --> 00:01:18,079 - Tłumu? - Waszej dwójki. 13 00:01:18,163 --> 00:01:21,291 A jeśli nie muszę tracić energii 14 00:01:21,374 --> 00:01:23,835 na imponowanie wam moimi żartami 15 00:01:23,919 --> 00:01:28,506 albo urzekanie moimi wybrykami? Wyobrażacie sobie, kim bym był? 16 00:01:28,590 --> 00:01:30,091 Musicie to sobie wyobrazić, 17 00:01:30,175 --> 00:01:32,135 bo nie możecie iść ze mną. 18 00:01:33,136 --> 00:01:35,805 - Okej. - Robimy lalki z papieru. 19 00:01:37,224 --> 00:01:42,062 Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić. 20 00:01:42,145 --> 00:01:45,482 A ja będę odkrywał siebie, 21 00:01:45,565 --> 00:01:49,903 przeprawiając się przez rzeki, wspinając się i walcząc z bestiami. 22 00:01:49,986 --> 00:01:52,364 Uznalibyście te przygody za niesamowite, 23 00:01:52,447 --> 00:01:58,286 ale nigdy wam o tym nie opowiem, bo robię to dla siebie. 24 00:01:59,621 --> 00:02:01,289 Czemu w czapce masz pióro? 25 00:02:01,373 --> 00:02:03,124 Fajnie wygląda! 26 00:02:03,208 --> 00:02:04,584 Jak dla kogo? 27 00:02:10,757 --> 00:02:12,968 „Samodzielny Trójkąt”. 28 00:02:18,181 --> 00:02:23,103 Oznaczam to miejsce jako początek przygody. 29 00:02:23,770 --> 00:02:25,438 Uwielbiam przygody. 30 00:02:27,941 --> 00:02:33,029 Zapach igieł sosnowych w nozdrzach i zgrzyt żwiru pod stopami. 31 00:02:33,530 --> 00:02:35,532 Nie jestem sam nawet pięć minut, 32 00:02:35,615 --> 00:02:37,784 a już odnajduję swoje prawdziwe ja. 33 00:02:37,867 --> 00:02:40,120 Nie jestem tylko Trójkątem. 34 00:02:40,203 --> 00:02:45,250 Jestem Trójkątem Poszukiwaczem przygód! 35 00:02:46,376 --> 00:02:49,462 Poszukiwacz przygód. Wspaniale. 36 00:02:49,963 --> 00:02:54,718 Niech moje imię odbija się echem w górach. Trójkąt! 37 00:02:57,971 --> 00:03:00,265 Tu chyba nie ma echa. 38 00:03:05,770 --> 00:03:08,356 Poszukiwacz przygód wyrusza. 39 00:03:11,234 --> 00:03:13,862 Poszukiwacz przygód rozbił obóz. 40 00:03:13,945 --> 00:03:16,156 Pierwsza noc na łonie natury. 41 00:03:19,242 --> 00:03:21,786 Szkoda, że Kółko i Kwadrat tego nie widzą. 42 00:03:21,870 --> 00:03:24,915 Chwila, nie. Dobrze, że Kółko i Kwadrat tego nie widzą, 43 00:03:24,998 --> 00:03:27,083 bo nie to jest istotne. 44 00:03:27,167 --> 00:03:30,837 Istotne jest to, że ja to widzę. 45 00:03:30,921 --> 00:03:34,549 Ważna jest moja osobista satysfakcja, 46 00:03:34,633 --> 00:03:39,512 która wzięła się z rozstawienia obozu samodzielnie i dla siebie. 47 00:03:41,765 --> 00:03:43,141 Obóz Trójkąt. 48 00:03:44,226 --> 00:03:47,145 Obóz Trójkąt! 49 00:03:48,521 --> 00:03:49,648 Echo! 50 00:03:53,068 --> 00:03:54,819 Czas spać. 51 00:03:58,907 --> 00:04:01,117 Dobrej nocy mnie. 52 00:04:05,997 --> 00:04:10,168 Poszukiwacz przygód ma problem z zaśnięciem. 53 00:04:10,252 --> 00:04:12,045 Lepiej, że ich tu nie ma. 54 00:04:12,128 --> 00:04:14,923 Bo gdyby byli, traciłbym energię 55 00:04:15,006 --> 00:04:18,843 na opowiadanie im historii o duchach i śpiewanie piosenek. 56 00:04:18,927 --> 00:04:22,889 A teraz mam szansę cieszyć się własnym towarzystwem. 57 00:04:22,973 --> 00:04:26,810 Jestem sam i to dobrze. To świetnie. Dobrze i świetnie. 58 00:04:28,895 --> 00:04:32,482 Ale z drugiej strony, skoro nie ma tu nikogo, 59 00:04:32,566 --> 00:04:37,195 kto podziwia moje osiągnięcia, to czy są to osiągnięcia? 60 00:04:37,279 --> 00:04:41,783 A jeśli nie, to co to jest? Kim ja jestem? 61 00:04:42,284 --> 00:04:47,330 Małym kształtem na łonie natury, której jestem obojętny? 62 00:04:51,418 --> 00:04:52,794 Cześć. 63 00:05:00,886 --> 00:05:04,389 Kogo my tu mamy? Maluch potrzebuje imienia. 64 00:05:04,472 --> 00:05:06,224 Nazwę cię… 65 00:05:06,308 --> 00:05:08,393 Podoba mi się imię Tyberiusz. 66 00:05:08,476 --> 00:05:09,477 …Rocko! 67 00:05:10,812 --> 00:05:13,523 To nasz obóz, Rocko. Fajny, co nie? 68 00:05:14,190 --> 00:05:19,487 Nie ciesz się za bardzo. Czas spać, bo jutro mamy ważny dzień. 69 00:05:30,832 --> 00:05:33,960 Dobra. Jedna opowieść o duchach przed snem. 70 00:05:35,045 --> 00:05:41,676 A gdy otworzyli te drzwi, zobaczyli straszny szkielet! 71 00:05:46,139 --> 00:05:48,183 Ta zawsze przeraża Kwadrat. 72 00:05:49,434 --> 00:05:50,977 Dobranoc, Rocko. 73 00:06:01,947 --> 00:06:05,158 Poszukiwacz przygód buduje sobie fort. 74 00:06:06,534 --> 00:06:08,745 Popatrz, Rocko. 75 00:06:11,873 --> 00:06:14,960 Uważasz, że jest fajny? Jeszcze nic nie widziałeś. 76 00:06:20,257 --> 00:06:23,009 Zgadza się. Zrobiłem to specjalnie. 77 00:06:25,053 --> 00:06:29,349 Poszukiwacz przygód idzie przez najsuchszą pustynię. 78 00:06:30,684 --> 00:06:32,602 Przez najgorszy monsun. 79 00:06:38,066 --> 00:06:40,485 Przez najmroczniejszą dżunglę. 80 00:06:58,461 --> 00:07:02,716 Poszukiwacz przygód zawojował ląd i morze. 81 00:07:02,799 --> 00:07:06,428 Rocko, po raz setny, jeśli nie chciałeś, by zjadł cię wąż, 82 00:07:06,511 --> 00:07:08,013 mogłeś coś powiedzieć. 83 00:07:08,972 --> 00:07:12,475 Kwadrat miałby coś do powiedzenia o wężu. 84 00:07:12,559 --> 00:07:13,602 Kółko też. 85 00:07:13,685 --> 00:07:16,605 Wiele by powiedzieli o tej przygodzie. 86 00:07:18,398 --> 00:07:19,941 Hej, Rocko. Nie toń. 87 00:07:21,109 --> 00:07:22,903 Trzymaj się! Już płynę! 88 00:07:29,826 --> 00:07:33,955 Poszukiwacz przygód podziwia tajemnice oceanu. 89 00:07:34,706 --> 00:07:38,001 Jest zdumiony, w szoku, pod wrażeniem. 90 00:07:39,211 --> 00:07:40,837 I brakuje mu powietrza. 91 00:07:49,763 --> 00:07:52,432 Każdy poszukiwacz przygód 92 00:07:52,515 --> 00:07:54,476 musi czasem podjąć trudne decyzje. 93 00:08:00,232 --> 00:08:03,276 Choć Trójkąt doceniał towarzystwo Rocko, 94 00:08:03,360 --> 00:08:05,779 wiedział, że czas iść dalej. 95 00:08:06,404 --> 00:08:10,700 W końcu wyruszył przemierzać dzicz samodzielnie. 96 00:08:10,784 --> 00:08:16,039 A Rocko wygląda, jakby był u siebie tu pod… 97 00:08:18,124 --> 00:08:19,376 Rocko! 98 00:08:29,928 --> 00:08:32,639 Nie mogę tak dalej. Mam dość. 99 00:08:32,722 --> 00:08:35,600 Straciłem zapasy i ich nie odzyskam. 100 00:08:35,683 --> 00:08:39,020 Po co to było? Pewnie, w podróży 101 00:08:39,104 --> 00:08:42,148 bez pomocy rozpalałem ogniska i budowałem forty. 102 00:08:42,231 --> 00:08:46,152 I pewnie, pokonywałem żywioły i zdobywałem nowe ziemie, 103 00:08:46,236 --> 00:08:49,781 dzięki sprytowi i niepokonanemu duchowi podróżnika. 104 00:08:49,864 --> 00:08:53,743 Walczyłem z wężami gołymi rękami. 105 00:08:54,244 --> 00:08:58,665 Ale koniec końców, to nic nie znaczy. 106 00:08:59,207 --> 00:09:04,754 Bo kto będzie opowiadał o przygodach tego dzielnego trójkąta? 107 00:09:05,505 --> 00:09:08,633 Trójkąt! 108 00:09:09,217 --> 00:09:11,177 Świetnie. Teraz echo. 109 00:09:13,096 --> 00:09:14,472 Cześć. 110 00:09:15,348 --> 00:09:17,100 No proszę. 111 00:09:17,601 --> 00:09:19,853 Co wy tu robicie? 112 00:09:20,437 --> 00:09:24,274 Cóż, bo my… Kółko? 113 00:09:24,357 --> 00:09:27,986 Trójkącie, prawda jest taka, że szliśmy za tobą. 114 00:09:28,069 --> 00:09:29,821 Co? Dlaczego? 115 00:09:29,905 --> 00:09:34,743 Martwiliśmy się, jak sobie poradzisz z samotnością. 116 00:09:34,826 --> 00:09:37,287 Chwila. Moment. 117 00:09:37,370 --> 00:09:41,833 Mówisz, że cały ten czas mnie śledziliście? 118 00:09:41,917 --> 00:09:43,919 No tak. 119 00:09:47,464 --> 00:09:49,382 To… 120 00:09:49,466 --> 00:09:51,259 fantastycznie! 121 00:09:52,302 --> 00:09:54,679 Widzieliście, jak wszystko robię! 122 00:09:54,763 --> 00:09:58,141 Widzieliście, że wąż robił… A ja na to, ja! 123 00:09:58,225 --> 00:09:59,809 Na co wąż… 124 00:09:59,893 --> 00:10:02,354 - To nie do końca… 125 00:10:02,437 --> 00:10:07,817 O tak! Tak, nie. Tak, widzieliśmy. Jasne, że widzieliśmy. 126 00:10:07,901 --> 00:10:11,863 A ja na to, ja, ja! Pamiętacie? 127 00:10:15,575 --> 00:10:17,077 Tak, pamiętamy. 128 00:10:17,577 --> 00:10:20,121 Nie widzieliście, jak gadam z kamieniem, nie? 129 00:10:20,205 --> 00:10:21,122 Nie. 130 00:10:21,206 --> 00:10:25,126 Spoko. Pamiętacie, gdy pokłuł mnie kaktus? 131 00:10:25,210 --> 00:10:28,880 Krzyczałem: „Nie dziś, stary! To nie ten dzień!”. 132 00:10:38,390 --> 00:10:42,310 Kółko cieszyła się na spotkanie z przyjaciółmi. 133 00:10:42,394 --> 00:10:45,981 Hej, chcecie zobaczyć coś fajnego? 134 00:10:46,064 --> 00:10:47,274 Co? 135 00:10:47,357 --> 00:10:49,985 Okej, to miała być niespodzianka, 136 00:10:50,068 --> 00:10:53,405 ale wczoraj wyruszyłam sama na małą wyprawę. 137 00:10:53,488 --> 00:10:54,823 Robiłem to. 138 00:10:54,906 --> 00:10:58,159 Znalazłam się gdzieś, gdzie nigdy nie byłam. 139 00:10:58,243 --> 00:11:01,580 Nie zgadniecie, co tam było. Starożytne ruiny. 140 00:11:01,663 --> 00:11:05,000 - Ruiny? Brzmi strasznie. - Wchodzę w to. 141 00:11:05,083 --> 00:11:06,084 Okej, za mną. 142 00:11:16,636 --> 00:11:19,347 Czemu tego wcześniej nie widziałam? 143 00:11:20,265 --> 00:11:21,683 Ostrożnie. 144 00:11:23,393 --> 00:11:25,896 Mógłbym tu usiąść i czytać książkę. 145 00:11:26,396 --> 00:11:31,276 Mam nadzieję, że odkryjemy nowy gatunek zwierzęcia. Drapieżnika. 146 00:11:31,985 --> 00:11:34,613 Wczoraj żadnego nie widziałam. 147 00:11:34,696 --> 00:11:37,699 To ja będę tym drapieżnikiem. Nawet lepiej. 148 00:11:41,786 --> 00:11:44,873 Jesteśmy daleko od domu, prawda? 149 00:11:45,665 --> 00:11:49,252 Nie martw się. Cały czas robię takie rzeczy. 150 00:11:49,336 --> 00:11:50,378 Zaufaj mi. 151 00:11:50,462 --> 00:11:52,756 Tak, Kwadracie. Kółko nigdy się nie myli. 152 00:11:54,799 --> 00:11:57,552 „Kółko popełnia błąd”. 153 00:12:00,013 --> 00:12:01,389 Tędy. 154 00:12:07,979 --> 00:12:11,316 Ostrożnie. Nie chcę wrócić z wysypką. 155 00:12:12,692 --> 00:12:14,194 Fajne miejsce, co? 156 00:12:15,278 --> 00:12:18,698 Dajcie spokój! Nie jesteśmy jeszcze w najfajniejszej części. 157 00:12:22,786 --> 00:12:23,870 Tadam! 158 00:12:29,751 --> 00:12:31,127 Całkiem fajnie. 159 00:12:33,630 --> 00:12:36,174 Jak myślisz, co to za miejsce? 160 00:12:36,258 --> 00:12:39,469 Jest stare. Starsze ode mnie. 161 00:12:39,970 --> 00:12:45,642 Ciekawe, kto je zbudował? I gdzie się podział? 162 00:12:45,725 --> 00:12:47,727 Może tylko poszli na zakupy. 163 00:12:56,069 --> 00:12:57,279 Tak! 164 00:13:16,965 --> 00:13:19,175 Rety, miałaś rację. 165 00:13:19,259 --> 00:13:22,721 Miałem wątpliwości, ale tu jest świetnie. 166 00:13:23,847 --> 00:13:25,015 Rety. 167 00:13:25,932 --> 00:13:30,979 Hej, chwila. Wy też odcinacie skórkę. Myślałem, że tylko ja. 168 00:13:33,189 --> 00:13:35,275 Proszę. Dla twojego żółwia. 169 00:13:35,859 --> 00:13:38,486 Dzięki. Ma wyrafinowane podniebienie. 170 00:13:41,531 --> 00:13:44,367 Po skończonej zabawie 171 00:13:44,451 --> 00:13:48,705 Kółko, Kwadrat i Trójkąt postanowili wracać do domu. 172 00:13:50,165 --> 00:13:52,250 Dzięki za zaproszenie. 173 00:13:52,334 --> 00:13:54,878 Sam nigdy bym tego nie zrobił. 174 00:13:54,961 --> 00:13:57,172 To nic takiego. Naprawdę… 175 00:13:57,255 --> 00:14:00,634 Z chęcią częściej zabierałabym was na takie wycieczki. 176 00:14:00,717 --> 00:14:04,971 Może być trochę żmudnie, ale nie ma się czego bać, 177 00:14:05,055 --> 00:14:08,600 gdy się to zrobi kilka razy i wszystkiego nauczy. Zaufajcie mi. 178 00:14:09,684 --> 00:14:10,769 Kółko? 179 00:14:13,480 --> 00:14:16,149 Kółko? Ścieżkę, którą szliśmy, zalała woda. 180 00:14:16,233 --> 00:14:17,317 I jest głęboka. 181 00:14:17,817 --> 00:14:19,069 Przyszedł przypływ. 182 00:14:20,820 --> 00:14:23,073 To jak mamy przejść? 183 00:14:23,156 --> 00:14:26,910 Tak. Nie zapomniałaś, że się nie unosimy jak ty, co? 184 00:14:27,410 --> 00:14:30,372 Nie. Jasne, że nie zapomniałam. 185 00:14:32,165 --> 00:14:33,375 Zapomniała. 186 00:14:33,458 --> 00:14:36,962 Okej, więc… Wybacz, nie chcę pytać zbyt często, 187 00:14:38,004 --> 00:14:40,632 ale jak wrócimy do domu? 188 00:14:41,216 --> 00:14:43,176 Okej, żeby była jasność, 189 00:14:43,260 --> 00:14:45,971 pamiętałam, że ma przyjść przypływ 190 00:14:46,054 --> 00:14:49,391 i nie zapomniałam, że nie potraficie się unosić. 191 00:14:49,474 --> 00:14:51,184 Zapomniała. 192 00:14:51,268 --> 00:14:56,690 Cały czas planowałam poszybować z powrotem do góry, 193 00:14:56,773 --> 00:15:01,152 sama, wziąć ponton i przypłynąć tutaj po was. 194 00:15:01,236 --> 00:15:03,989 Zamierzałaś nas tu zostawić? 195 00:15:04,489 --> 00:15:05,782 Ja… 196 00:15:09,327 --> 00:15:12,998 Jeśli coś się stanie, zatrąbcie, to wrócę. 197 00:15:15,375 --> 00:15:17,669 To. Okej. 198 00:15:25,343 --> 00:15:26,803 Chyba słyszeliśmy drapieżnika. 199 00:15:26,887 --> 00:15:29,139 Ty myślałeś, że go słyszeliśmy. 200 00:15:29,222 --> 00:15:31,349 Nie kłóćmy się, kto co słyszał. 201 00:15:31,433 --> 00:15:35,020 Rzecz w tym, że pomysł z pontonem jest kiepski. Ale spoko. 202 00:15:35,103 --> 00:15:37,814 Kółko by nas tu nie przyprowadziła bez planu B. 203 00:15:37,898 --> 00:15:43,445 Wiem. Zamierzałaś urosnąć i nas stąd wynieść. Prawda? 204 00:15:44,321 --> 00:15:46,781 Jasne. Tak. To się uda. 205 00:15:47,699 --> 00:15:48,783 Chyba. 206 00:15:56,625 --> 00:16:01,338 Kółko? Musiałabyś być większa, by nas unieść. 207 00:16:01,421 --> 00:16:03,256 Jesteśmy zbyt daleko od domu. 208 00:16:03,840 --> 00:16:06,593 Moje moce są słabsze z dala od góry. 209 00:16:06,676 --> 00:16:09,638 To teraz będziemy mieszkać tutaj? 210 00:16:10,138 --> 00:16:13,433 Niemożliwe. Kółko na pewno ma jakiś plan. 211 00:16:13,516 --> 00:16:16,895 - Prawda? - Zaczekamy na odpływ. 212 00:16:17,479 --> 00:16:18,980 Ile to potrwa? 213 00:16:19,064 --> 00:16:20,482 Dwanaście godzin. 214 00:16:22,943 --> 00:16:27,155 Dwanaście godzin? Ale nie zasnę bez rumianku. 215 00:16:27,239 --> 00:16:31,534 Jeśli nie wrócę na noc do żółwia, będzie zdruzgotany. 216 00:16:35,372 --> 00:16:37,040 Okej. Zbudujemy most. 217 00:16:37,123 --> 00:16:38,583 Okej, jak zrobić beton? 218 00:16:38,667 --> 00:16:41,461 Trzeba było wcześniej się nauczyć. 219 00:16:41,545 --> 00:16:45,966 Cały Kwadrat, jak zwykle nieprzygotowany. To twoja wina! 220 00:16:46,049 --> 00:16:47,342 Wcale nie! 221 00:16:49,594 --> 00:16:52,180 Masz rację. To nie twoja wina. 222 00:16:52,264 --> 00:16:57,686 Ale w takim razie musiałaby być moja, a mam wrażenie, że tak nie jest. 223 00:16:57,769 --> 00:17:01,982 - Ja… - To niczyja wina. 224 00:17:02,482 --> 00:17:06,361 Musimy jakoś przetrwać noc, a jutro będziemy w domu. 225 00:17:06,444 --> 00:17:08,612 Nie wiem, jak to przetrwać. 226 00:17:08,697 --> 00:17:11,283 Ja wiem, ale nie chcę tego robić. 227 00:17:11,366 --> 00:17:15,536 - Zostawcie to mnie. - Okej. Ufamy ci. 228 00:17:26,089 --> 00:17:31,011 Musimy zbudować jakieś schronienie. 229 00:17:33,555 --> 00:17:35,140 W pewnym sensie 230 00:17:35,223 --> 00:17:39,019 dokładnie po to was tu przyprowadziłam. 231 00:17:39,102 --> 00:17:43,356 Co jest większą przygodą od stawiania czoła dziczy? 232 00:17:43,440 --> 00:17:44,983 Serio, Kółko? 233 00:17:46,943 --> 00:17:48,737 To wystarczy. 234 00:17:55,327 --> 00:17:57,537 Będę z wami szczera. 235 00:17:58,371 --> 00:18:02,250 To nie były dobre materiały na schronienie. 236 00:18:02,792 --> 00:18:04,794 Możemy o to winić Matkę Naturę. 237 00:18:06,504 --> 00:18:07,631 Ale patrzcie na to. 238 00:18:14,221 --> 00:18:15,931 Komu chce się pić? 239 00:18:27,734 --> 00:18:30,695 Dzięki za nic, Kwadracie. Mogłem jeść jak król, 240 00:18:30,779 --> 00:18:33,782 gdybyś mnie nie powstrzymał przed zjedzeniem jagód. 241 00:18:33,865 --> 00:18:37,452 - Jak ten krzak się nazywał? - Krzak trujących jagód. 242 00:18:37,535 --> 00:18:39,663 Widzisz? Rozumiem. 243 00:18:40,455 --> 00:18:41,790 Mam coś. 244 00:18:42,290 --> 00:18:45,210 Skórki z kanapek. Zachowałam je. 245 00:18:45,293 --> 00:18:47,337 Miały być dla żółwia. 246 00:18:47,420 --> 00:18:49,381 Kółko na ratunek! 247 00:18:51,675 --> 00:18:54,803 Zjadasz jedzenie żółwia. Będzie głodny. 248 00:19:00,308 --> 00:19:01,893 Okej, dobra! 249 00:19:01,977 --> 00:19:05,355 Trzeba było nie siedzieć tak długo w ruinach, 250 00:19:05,438 --> 00:19:07,524 to byśmy zdążyli przed przypływem. 251 00:19:07,607 --> 00:19:10,277 A gdybyście wy pili z liścia, 252 00:19:10,360 --> 00:19:12,779 wy bylibyście przemoczeni, a nie ja. 253 00:19:14,281 --> 00:19:18,076 Jest mi mokro, zimno i to twoja wina! 254 00:19:18,159 --> 00:19:19,995 To moja wina! 255 00:19:20,579 --> 00:19:21,580 Co? 256 00:19:27,669 --> 00:19:28,962 Prawda jest taka, 257 00:19:29,045 --> 00:19:34,676 że tak przywykłam do unoszenia się, że zapomniałam, że wy nie możecie. 258 00:19:36,052 --> 00:19:39,306 Nie pomyślałam, co będzie, gdy przyjdzie przypływ. 259 00:19:39,806 --> 00:19:41,600 Myślałam tylko o sobie. 260 00:19:41,683 --> 00:19:43,643 Jestem wam winna przeprosiny. 261 00:19:45,228 --> 00:19:46,229 Przepraszam. 262 00:19:46,730 --> 00:19:49,983 Chwila. Zapomniałaś, że się nie unosimy? 263 00:19:50,066 --> 00:19:52,736 Żartowałem, gdy to mówiłem wcześniej. 264 00:19:52,819 --> 00:19:56,740 Wiem. Nie mam żadnej wymówki. Utknęliśmy tu przeze mnie. 265 00:19:57,282 --> 00:19:58,491 To moja wina. 266 00:20:00,327 --> 00:20:05,081 - Nigdy nie jest twoja wina! - Tak, zawsze jest nasza. 267 00:20:05,165 --> 00:20:06,875 Jeśli mi nie ufacie 268 00:20:06,958 --> 00:20:11,630 i nie chcecie ze mną chodzić na wyprawy, to rozumiem. 269 00:20:12,422 --> 00:20:14,549 Co? Jasne, że ci ufamy. 270 00:20:14,633 --> 00:20:19,054 Tak, powierzylibyśmy ci własne życie. Ale rety! 271 00:20:19,137 --> 00:20:21,306 Naprawdę dałaś ciała. 272 00:20:21,389 --> 00:20:24,643 Hej, pamiętasz, jak wykopaliśmy ci pułapkę na tygrysa, 273 00:20:24,726 --> 00:20:27,854 bo myśleliśmy, że go widzieliśmy, a to była wiewiórka? 274 00:20:27,938 --> 00:20:32,275 Teraz jest podobnie, tylko to ty nawaliłaś, a nie my. 275 00:20:32,359 --> 00:20:34,027 Tak. 276 00:20:34,110 --> 00:20:36,321 Albo gdy malowaliśmy ci jaskinię, 277 00:20:36,404 --> 00:20:38,406 ale w połowie brakło nam farby? 278 00:20:38,490 --> 00:20:41,785 To tak jak teraz, tylko to twoja wina, nie nasza. 279 00:20:41,868 --> 00:20:45,038 - Okej, rozumem. - Wystarczy już, Kwadracie. 280 00:20:45,121 --> 00:20:47,707 Czas na beznadziejny sen 281 00:20:47,791 --> 00:20:50,252 dzięki uprzejmości Kółka. 282 00:21:00,595 --> 00:21:01,888 Most! 283 00:21:08,520 --> 00:21:12,315 Hej, jak dobrze dobie poradziłem? Dałbym sobie dziewięć, 284 00:21:12,399 --> 00:21:15,068 ale mogę dać dziesięć, jeśli tak uważasz. 285 00:21:15,151 --> 00:21:17,362 Prawie zjadłeś trujące jagody. 286 00:21:17,445 --> 00:21:19,698 I użyłeś kłującej pokrzywy jako koca. 287 00:21:20,198 --> 00:21:24,119 Nie była kłująca, tylko swędząca. Gdybyś nie zjadł 288 00:21:24,202 --> 00:21:27,038 moich skórek, nie burczałoby mi w brzuchu. 289 00:21:27,122 --> 00:21:28,123 Hej, patrzcie. 290 00:21:35,714 --> 00:21:38,383 Dom nigdy nie wyglądał tak dobrze. 291 00:21:39,217 --> 00:21:44,556 Tak. W sumie to nawet dobrze, że utknęliśmy tam 292 00:21:44,639 --> 00:21:47,392 na noc wśród nawiedzonych ruin, 293 00:21:47,475 --> 00:21:50,186 bo dzięki temu doceniamy 294 00:21:50,270 --> 00:21:51,479 - nasz… - Nie. 295 00:21:51,563 --> 00:21:52,731 Nie. 296 00:21:57,569 --> 00:21:58,820 Tatuś wrócił. 297 00:22:11,207 --> 00:22:12,208 NA PODSTAWIE „TRÓJKĄT”, „KWADRAT” I „KÓŁKO” 298 00:22:12,292 --> 00:22:13,293 AUTORSTWA MACA BARNETTA I JONA KLASSENA 299 00:23:08,682 --> 00:23:10,684 Napisy: Agnieszka Otawska