1 00:00:23,817 --> 00:00:30,490 WYSPA KSZTAŁTÓW 2 00:00:36,621 --> 00:00:39,874 Kwadrat lubi codziennie 3 00:00:39,958 --> 00:00:42,544 przeczytać kilka stron dobrej książki. 4 00:00:43,712 --> 00:00:45,630 To było jego ulubione miejsce. 5 00:00:45,714 --> 00:00:49,259 Światło z okna było idealne do czytania. 6 00:00:50,051 --> 00:00:53,305 „Pewnego ranka mysz poznała wilka…” 7 00:01:06,401 --> 00:01:09,571 A kim ty jesteś? 8 00:01:13,199 --> 00:01:16,536 Piękne i tajemnicze z ciebie drzewo. 9 00:01:16,620 --> 00:01:19,539 Szkoda, że nie rośniesz trochę bardziej w prawo, 10 00:01:19,623 --> 00:01:21,458 miałbym lepsze światło. 11 00:01:26,129 --> 00:01:29,841 Jesteś bananowcem. Ależ ja mam szczęście. 12 00:01:29,925 --> 00:01:32,636 Czas na przekąskę. Uwielbiam banany. 13 00:01:34,387 --> 00:01:38,767 Kwadrat wiedział, że to drzewo było wyjątkowe. 14 00:01:38,850 --> 00:01:41,144 Na wyspie rzadko rosły banany. 15 00:01:41,228 --> 00:01:44,147 Są uważane za najcenniejsze owoce. 16 00:01:47,234 --> 00:01:51,404 O rety! Dwa banany tylko dla mnie. 17 00:01:53,365 --> 00:01:57,577 Gdy Kwadrat już miał się zajadać owocami, 18 00:01:57,661 --> 00:01:59,287 coś sobie przypomniał. 19 00:01:59,371 --> 00:02:03,541 Wiedział, kto kocha banany tak jak on. 20 00:02:04,626 --> 00:02:05,669 Kółko. 21 00:02:06,670 --> 00:02:11,508 A jeśli podzieliłby się bananem z Kółkiem? 22 00:02:11,591 --> 00:02:17,055 To byłby miły gest. Bardzo miły. 23 00:02:17,722 --> 00:02:20,475 „Bardzo miły gest Kwadratu”. 24 00:02:21,768 --> 00:02:24,980 To by było szczodre z mojej strony. 25 00:02:31,778 --> 00:02:33,363 Dziękuję, Kwadracie. 26 00:02:33,446 --> 00:02:37,867 To miły gest. Bardzo miły gest. 27 00:02:37,951 --> 00:02:40,662 To bardzo szczodre z twojej strony. 28 00:02:40,745 --> 00:02:44,499 Jesteś dla mnie dobrym i ważnym przyjacielem. 29 00:02:47,210 --> 00:02:49,546 Hip, hip, Kwadrat! 30 00:02:49,629 --> 00:02:51,923 Hip, hip, Kwadrat! 31 00:02:53,675 --> 00:02:57,429 I tak brzmi legenda o Szczodrym Kwadracie 32 00:02:57,512 --> 00:03:00,932 i jego bardzo miłym geście. 33 00:03:05,020 --> 00:03:07,063 Miało być wspaniale. 34 00:03:07,147 --> 00:03:10,191 Miły gest Kwadratu nie mógł już dłużej czekać. 35 00:03:12,235 --> 00:03:13,361 Dobre pytanie. 36 00:03:13,445 --> 00:03:15,780 Choć już byliśmy dobrymi przyjaciółmi, 37 00:03:15,864 --> 00:03:19,492 dzięki bananowi staliśmy się najlepszymi. 38 00:03:19,951 --> 00:03:21,494 Trójkąt? Tak, pewnie. 39 00:03:21,578 --> 00:03:25,081 Znali się, ale byli co najwyżej kolegami. 40 00:03:27,876 --> 00:03:30,128 Okej, dam radę. Jest dobrze. 41 00:03:30,212 --> 00:03:33,173 Kółko nie uwierzysz. 42 00:03:33,256 --> 00:03:36,343 W moim ogródku pojawiły się banany. 43 00:03:37,594 --> 00:03:41,514 Uwielbiam banany. Dziękuję. 44 00:03:47,479 --> 00:03:50,899 Rety, są piękne. Dziękuję. 45 00:03:51,566 --> 00:03:52,567 Siema. 46 00:03:52,651 --> 00:03:53,860 Dzień dobry. 47 00:03:53,944 --> 00:03:56,404 Dzień dobry. 48 00:03:56,488 --> 00:03:59,407 Może wybierzemy się na wędrówkę? 49 00:03:59,491 --> 00:04:02,285 To takie fajne słowo na „spacer”? 50 00:04:02,369 --> 00:04:04,788 Tak, ale luźniejsze. 51 00:04:05,372 --> 00:04:06,873 Jak banan? 52 00:04:07,666 --> 00:04:10,085 Pyszny. 53 00:04:10,168 --> 00:04:13,505 Jak moje ulubione jedzenie, ale lepszy. 54 00:04:13,588 --> 00:04:16,341 To miłe, że mi je dałeś. 55 00:04:16,423 --> 00:04:18,634 Wiesz… To nic. 56 00:04:18,718 --> 00:04:20,512 Nie. 57 00:04:20,595 --> 00:04:23,390 Są rzadkie i piękne. 58 00:04:23,473 --> 00:04:28,812 A ty dałeś oba mnie. To nie nic. To dużo. 59 00:04:37,404 --> 00:04:38,863 Jestem pełna. 60 00:04:39,489 --> 00:04:44,202 Wiesz co? Zainspirowała mnie twoja szczodrość. 61 00:04:45,078 --> 00:04:47,205 Trójkącie, chcesz drugiego? 62 00:04:47,289 --> 00:04:48,373 Bez jaj. 63 00:04:48,456 --> 00:04:52,043 Pewnie, czemu nie? Raz się żyje. 64 00:04:55,171 --> 00:04:56,298 Jasne. 65 00:04:56,381 --> 00:04:59,593 Zapomniałem, że już je jedliśmy. Nie cierpię ich. 66 00:05:00,260 --> 00:05:01,261 Za słodkie. 67 00:05:01,344 --> 00:05:02,345 No cóż. 68 00:05:07,767 --> 00:05:10,186 Grzecznie byłoby go dokończyć, 69 00:05:10,270 --> 00:05:12,022 chociaż mi nie smakuje. 70 00:05:15,191 --> 00:05:17,569 Więcej tego nie zrobię. 71 00:05:19,779 --> 00:05:25,243 Było naprawdę… miło, 72 00:05:25,327 --> 00:05:26,494 ale ja już pójdę. 73 00:05:27,329 --> 00:05:28,330 Na pewno? 74 00:05:28,413 --> 00:05:30,540 Dopiero doszliśmy do wzgórza. 75 00:05:30,624 --> 00:05:32,918 A dziś wygląda szczególnie ładnie. 76 00:05:33,418 --> 00:05:36,880 Tak, jeszcze na nie nie weszliśmy. 77 00:05:38,965 --> 00:05:42,510 Nie. Przepraszam. Nie, dzięki, Wybaczcie. Nie, wiecie… 78 00:05:42,594 --> 00:05:44,971 Spoko, ale żegnam. Muszę iść. 79 00:05:50,227 --> 00:05:53,897 Kwadrat był zły, że nie poszło tak, jak chciał. 80 00:05:54,981 --> 00:05:57,192 Czuł się źle, że jest zły. 81 00:05:58,026 --> 00:06:00,946 A potem było mu smutno, że źle się czuł, bo był zły. 82 00:06:02,113 --> 00:06:05,533 Liczył na uznanie za miły gest. 83 00:06:06,034 --> 00:06:08,286 Ale chciał też zjeść banana. 84 00:06:10,413 --> 00:06:13,208 Kwadrat musiał to naprawić. 85 00:06:13,291 --> 00:06:16,711 Jeśli to drzewo zaowocuje, zrobię to dobrze. 86 00:06:16,795 --> 00:06:20,590 Jeden dla Kółka. Jeden dla mnie. Muszę tylko zaczekać. 87 00:06:21,925 --> 00:06:23,802 Minęło sporo czasu. 88 00:06:24,344 --> 00:06:29,307 Dni, tygodnie, miesiące. 89 00:06:29,808 --> 00:06:33,478 Aż w końcu Kwadrat dostał drugą szansę. 90 00:06:46,449 --> 00:06:47,993 Dzień dobry, Kółko. 91 00:06:48,076 --> 00:06:51,997 Moje drzewo dało znowu dwa banany i pomyślałem: 92 00:06:52,080 --> 00:06:56,543 „Hej, może podzielę się z przyjaciółką?”. 93 00:06:57,127 --> 00:07:01,339 „Wiedziałam, że jesteś szczodry, ale to za dużo. 94 00:07:01,423 --> 00:07:03,300 To wiele dla mnie znaczy”. 95 00:07:04,342 --> 00:07:07,095 To nic wielkiego. Ale to nie byle co. 96 00:07:07,178 --> 00:07:11,182 Te banany są bardzo rzadkie i wyjątkowe. 97 00:07:11,266 --> 00:07:14,436 Ale uważam, że jesteś tego warta. 98 00:07:15,186 --> 00:07:18,481 „Jesteś dla mnie dobrym i ważnym przyjacielem”. 99 00:07:19,524 --> 00:07:23,194 „Dzień dobry, Kwadracie”. Dzień dobry, Kółko. 100 00:07:23,278 --> 00:07:25,780 Gdy Kwadrat przećwiczył rozmowę 101 00:07:25,864 --> 00:07:30,410 tysiąc razy, wszystko miało pójść gładko. 102 00:07:30,493 --> 00:07:31,620 …z przyjaciółką. 103 00:07:32,329 --> 00:07:33,705 Okej, jeden dla ciebie. 104 00:07:33,788 --> 00:07:35,749 Podzielę się jednym z przyjaciółką. 105 00:07:35,832 --> 00:07:37,792 Podzielę się jednym z przyjaciółką. 106 00:07:37,876 --> 00:07:39,336 Jeden dla ciebie, drugi dla mnie. 107 00:07:39,419 --> 00:07:41,671 Z przyjaciółką… Cześć! 108 00:07:41,755 --> 00:07:44,716 Cześć. Ładny dzień, prawda? 109 00:07:46,468 --> 00:07:48,511 Miałaś powiedzieć „dzień dobry”. 110 00:07:51,014 --> 00:07:52,140 Moja kółkowa przyjaciółko. 111 00:07:52,224 --> 00:07:54,517 Moje banany dały dwa drzewa… To znaczy… 112 00:07:56,061 --> 00:07:57,062 Słucham? 113 00:08:01,066 --> 00:08:03,109 Pewnie. Z chęcią zjem banany. 114 00:08:03,193 --> 00:08:04,194 Ale… 115 00:08:04,277 --> 00:08:08,240 Hej, Trójkąt przyszedł! Pójdziemy na wędrówkę? 116 00:08:08,323 --> 00:08:12,035 Ale jeden dla ciebie, drugi dla mnie. 117 00:08:20,835 --> 00:08:25,632 Był pyszny, ale jestem już pełna. 118 00:08:25,715 --> 00:08:27,634 Trójkącie, chcesz drugiego? 119 00:08:28,134 --> 00:08:29,219 Czemu nie? 120 00:08:30,554 --> 00:08:32,806 Czekaj. Nie lubię ich, pamiętasz? 121 00:08:34,849 --> 00:08:38,061 Ale znam kogoś, kto je lubi. 122 00:08:39,312 --> 00:08:42,524 Kogoś, kto je kocha. 123 00:08:48,446 --> 00:08:50,532 Kółko! To twój ulubiony owoc, nie? 124 00:08:50,615 --> 00:08:52,367 Dlatego Kwadrat ci je daje. 125 00:08:52,450 --> 00:08:55,537 A teraz ja daję ci swój. 126 00:08:55,620 --> 00:09:00,375 Ale czy nie mówiła właśnie, że jest już pełna? 127 00:09:00,458 --> 00:09:04,004 Tak, ale może go zjeść jutro. To świetny pomysł. 128 00:09:04,838 --> 00:09:08,550 Masz rację. Mogę go zjeść jutro. 129 00:09:08,633 --> 00:09:10,051 Co za miły gest. 130 00:09:10,135 --> 00:09:12,220 Muszę przyznać, Trójkącie, 131 00:09:12,304 --> 00:09:17,142 jesteś dla mnie dobrym i ważnym przyjacielem. 132 00:09:24,107 --> 00:09:25,108 Klasyczny Kwadrat. 133 00:09:35,493 --> 00:09:37,871 Biedny Kwadrat. 134 00:09:39,331 --> 00:09:43,793 Zrobię to dobrze, choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką zrobię! 135 00:09:44,961 --> 00:09:47,380 Kwadrat stracił cztery banany. 136 00:09:47,464 --> 00:09:50,675 Ale następnym razem zamierzał zrobić to dobrze. 137 00:09:50,759 --> 00:09:54,638 Musiał tylko zaczekać, aż urosną nowe banany. 138 00:10:28,004 --> 00:10:31,466 Dzień dobry. Moje drzewo dało dwa banany, 139 00:10:31,550 --> 00:10:36,388 pomyślałem, że podzielę się jednym z przyjaciółką. 140 00:10:36,471 --> 00:10:39,099 Jeden dla ciebie, drugi dla mnie. 141 00:10:40,559 --> 00:10:44,938 Dziękuję. Jesteś dla mnie dobrym i ważnym przyjacielem. 142 00:11:13,633 --> 00:11:15,427 Wyśmienite. 143 00:11:15,510 --> 00:11:16,803 Hej, Kwadracie! 144 00:11:17,304 --> 00:11:19,723 Organizujemy piknik. Dołącz do nas. 145 00:11:20,473 --> 00:11:21,474 Już idę. 146 00:11:22,893 --> 00:11:25,270 Gdy już zjadł banana, 147 00:11:25,353 --> 00:11:29,566 Kwadrat Szczodry mógł podzielić się drugim z przyjaciółką. 148 00:11:30,692 --> 00:11:31,693 Prawda? 149 00:11:44,205 --> 00:11:46,791 To koniec tygodnia na wyspie. 150 00:11:46,875 --> 00:11:51,671 Czyli to Zabawowy Piątek, wieczór zabaw i jedzenia. 151 00:11:51,755 --> 00:11:55,050 Kwadrat, Trójkąt… 152 00:11:58,136 --> 00:11:59,512 i Kółko się spotykają. 153 00:12:02,224 --> 00:12:05,894 I Kółko się spotykają! Gdzie ona jest? 154 00:12:07,938 --> 00:12:09,022 Tutaj jest. 155 00:12:09,105 --> 00:12:12,108 Dziś Kółko ma inne plany. 156 00:12:14,736 --> 00:12:16,196 Tak się cieszę. 157 00:12:17,989 --> 00:12:20,408 Wreszcie czas na… 158 00:12:22,369 --> 00:12:23,662 „Zaćmienie”. 159 00:12:27,207 --> 00:12:29,626 Kółko się spóźnia. Idziemy sprawdzić co z nią? 160 00:12:29,709 --> 00:12:32,504 Tak. Nigdy nie opuszcza Zabawowego Piątku. 161 00:12:34,548 --> 00:12:39,302 O rety! Co się stało z Księżycem? 162 00:12:44,099 --> 00:12:45,517 O rany. Co się dzieje? 163 00:12:45,600 --> 00:12:46,977 Co się dzieje? 164 00:12:47,060 --> 00:12:48,478 Zjadłem za dużo marchewek? 165 00:12:48,562 --> 00:12:50,480 Od nich się lepiej widzi. 166 00:12:51,648 --> 00:12:56,444 To nie koniec świata, prawda? Trzymaj mnie. Trzymaj! 167 00:12:58,029 --> 00:13:00,365 Pełne zaćmienie Księżyca. 168 00:13:00,949 --> 00:13:04,286 Szkoda, że Kwadratu i Trójkąta tu nie ma. 169 00:13:04,744 --> 00:13:06,997 Zapomniałaś o czymś? 170 00:13:09,624 --> 00:13:13,086 Zapomniałam o Zabawowym Piątku! 171 00:13:14,045 --> 00:13:15,505 Bolą mnie oczy. 172 00:13:16,006 --> 00:13:17,841 Nie waż się mrugać. 173 00:13:17,924 --> 00:13:20,510 Ważne rzeczy się dzieją między mrugnięciami. 174 00:13:27,100 --> 00:13:29,019 To chyba koniec. 175 00:13:30,478 --> 00:13:33,189 - To koniec! Żyjemy! - Żyjemy! 176 00:13:34,107 --> 00:13:36,109 Co to było? 177 00:13:36,192 --> 00:13:40,906 Nie wiem. Wiesz, kto będzie wiedział? Kółko! Chodźmy do niej. 178 00:13:40,989 --> 00:13:43,491 Czekaj. Pomyśl. 179 00:13:43,575 --> 00:13:48,705 Czerwony Księżyc pojawił się przed tobą i mną. Wybrał nas. 180 00:13:49,539 --> 00:13:52,334 Nigdy nie zostałem wybrany. 181 00:13:52,417 --> 00:13:55,128 Widzieliśmy coś wyjątkowego. 182 00:13:55,212 --> 00:13:58,256 Coś niewyobrażalnego. A Kółka tu nie było. 183 00:13:58,340 --> 00:14:02,761 Nie zrozumiałaby. Czerwony Księżyc będzie naszą tajemnicą. 184 00:14:02,844 --> 00:14:04,846 - Tajemnicą. - Dobra? 185 00:14:11,019 --> 00:14:14,356 Nie zrozumiałabym? To było zaćmienie Księżyca. 186 00:14:14,439 --> 00:14:19,027 Widziałam je 178 razy. Muszę im powiedzieć. 187 00:14:19,527 --> 00:14:22,489 Ale tak się cieszą z tajemnicy. 188 00:14:22,572 --> 00:14:24,866 Nie chcę im tego psuć, nie? 189 00:14:24,950 --> 00:14:25,992 Chciała. 190 00:14:26,076 --> 00:14:29,746 Nie! Mimo ogromnej wiedzy o zaćmieniach 191 00:14:29,829 --> 00:14:32,207 uszanuję ich sekret. 192 00:14:32,290 --> 00:14:34,417 Teraz i ona ma sekret. 193 00:14:36,920 --> 00:14:42,509 - Przepraszam za wczoraj. Ja… - Wczoraj było świetnie. 194 00:14:42,592 --> 00:14:45,845 Widzieliśmy… To znaczy… 195 00:14:45,929 --> 00:14:49,266 Widzieliśmy żuka gnojarza. 196 00:14:50,141 --> 00:14:53,103 Naprawdę? Fajnie. 197 00:14:53,186 --> 00:14:57,107 Miał fajny tułów. 198 00:14:58,191 --> 00:15:00,443 Przez tę rozmowę jestem głodny. 199 00:15:03,697 --> 00:15:05,532 Co robisz? 200 00:15:05,615 --> 00:15:08,451 Próbuję zmienić temat. 201 00:15:09,536 --> 00:15:11,997 Te pączusie wyglądają jak… 202 00:15:12,080 --> 00:15:17,002 Prawda? Zrobiłam je, bo przypominają mi… 203 00:15:20,630 --> 00:15:26,595 Kulki… które toczą żuki. Tak. 204 00:15:31,808 --> 00:15:34,561 Nie potrafią dochowywać tajemnic, co? 205 00:15:34,644 --> 00:15:36,313 Dzięki za pączusie. 206 00:15:36,396 --> 00:15:40,150 Musimy już iść, żeby porobić pewne rzeczy. 207 00:15:40,233 --> 00:15:41,359 Co nie? 208 00:15:41,443 --> 00:15:45,655 Pewne codzienne, nietajemnicze rzeczy. 209 00:15:48,658 --> 00:15:51,620 Może Księżyc był zbyt blisko Słońca i się zapalił. 210 00:15:51,703 --> 00:15:54,247 Tak. Widziałem płomienie. 211 00:15:54,331 --> 00:15:57,709 Albo zylion czerwonych kwiatów zakwitło jednocześnie, 212 00:15:57,792 --> 00:16:00,337 ale było zimno, więc zwiędły. 213 00:16:00,420 --> 00:16:05,050 Może Księżyc się zezłościł i dlatego był czerwony? 214 00:16:06,051 --> 00:16:09,137 Może. Choć to wyglądało bardziej jak rumieniec. 215 00:16:09,221 --> 00:16:12,432 Jak gdy Kółko się rumieni? Tak to wyglądało. 216 00:16:12,515 --> 00:16:17,437 Tak, Kółko. Źle mi z tym, że ją to ominęło. 217 00:16:17,520 --> 00:16:21,775 Wydawała się dziś smutna. Wie, że mamy tajemnicę? 218 00:16:21,858 --> 00:16:24,861 Nie. Poza tym ona zawsze wszystko wie. 219 00:16:24,945 --> 00:16:28,949 Pierwszy raz czuję się mądrzejszy od niej. 220 00:16:29,032 --> 00:16:31,368 Czuję się potężny. 221 00:16:33,787 --> 00:16:35,038 Pewnie tworzą 222 00:16:35,121 --> 00:16:39,834 jakiś sekretny klub beze mnie. 223 00:16:40,335 --> 00:16:45,131 Gdyby zapytali, opowiedziałabym im o zaćmieniu. 224 00:16:45,215 --> 00:16:49,928 Mam książki. Mam wykresy. Mam teleskop. 225 00:16:50,428 --> 00:16:52,097 Mam te puzzle. 226 00:16:52,180 --> 00:16:53,598 Nie mogła znieść, 227 00:16:53,682 --> 00:16:56,685 że jej przyjaciele wiedzą coś, o czym ona nie wie. 228 00:17:00,105 --> 00:17:02,732 Kwadrat? Czemu masz na sobie pudełko? 229 00:17:04,609 --> 00:17:07,195 Żeby nikt nie wiedział, że to ja. 230 00:17:07,279 --> 00:17:08,988 Nie powinno mnie tu być. 231 00:17:09,072 --> 00:17:12,033 Ale nie mogę dłużej dotrzymywać tej tajemnicy. 232 00:17:12,117 --> 00:17:14,660 Przyszedłem się przyznać 233 00:17:15,661 --> 00:17:17,372 Nie musisz. 234 00:17:17,455 --> 00:17:19,541 Wiem, że nie muszę tak leżeć, 235 00:17:19,623 --> 00:17:22,669 ale tak mi lepiej, gdy się stresuję. 236 00:17:23,253 --> 00:17:27,424 Okej. Trójkąt i ja mamy tajemnicę. 237 00:17:27,507 --> 00:17:30,093 Nie powinienem ci mówić, ale w piątek, 238 00:17:30,176 --> 00:17:32,095 gdy byliśmy na polanie, 239 00:17:32,178 --> 00:17:37,976 zobaczyliśmy płonący Księżyc, który zjadł nasz Księżyc! 240 00:17:39,853 --> 00:17:41,229 Chwilę go przeżuwał. 241 00:17:41,313 --> 00:17:43,899 A gdy się najadł, to go wypluł! 242 00:17:43,982 --> 00:17:47,402 Tak mi się wydaje. Księżyc ma złego bliźniaka? 243 00:17:47,485 --> 00:17:49,613 Ma? Co to mogło być? 244 00:17:50,322 --> 00:17:53,950 Kwadracie, cieszę się, że pytasz. 245 00:17:54,034 --> 00:17:55,535 To, co widziałeś, było… 246 00:17:55,619 --> 00:17:58,330 Niesamowite! Wiem! 247 00:17:58,413 --> 00:18:02,334 Tylko ja i Trójkąt to widzieliśmy! 248 00:18:02,918 --> 00:18:04,961 Jestem szczęściarzem! 249 00:18:05,045 --> 00:18:08,965 Nie mam takiego talentu jak Trójkąt, ani magii jak ty. 250 00:18:09,049 --> 00:18:11,676 Jestem tylko zwykłym Kwadratem. 251 00:18:11,760 --> 00:18:15,513 Ale bycie wybranym przez Księżyc mnie poruszyło. 252 00:18:17,015 --> 00:18:21,102 Pierwszy raz czuję, że mogę zrobić wszystko! 253 00:18:21,186 --> 00:18:25,649 Mógłbym rozwiązać tajemnice świata. Spójrz. Puzel. 254 00:18:25,732 --> 00:18:28,109 O nie! Gdy zobaczy puzzle, 255 00:18:28,193 --> 00:18:29,694 dowie się, że ona wie… 256 00:18:32,447 --> 00:18:34,157 O rety. 257 00:18:34,241 --> 00:18:39,996 Rety. Trójkąt mówił, że będziesz zła, że cię to ominęło, ale rety. 258 00:18:40,080 --> 00:18:42,749 Rety. Lepiej już pójdę. 259 00:18:45,210 --> 00:18:47,754 Nie mów Trójkątowi, że ci powiedziałem. 260 00:18:50,423 --> 00:18:52,467 Dajmy Kółku chwilę. 261 00:18:56,137 --> 00:18:57,138 Tajemnica. 262 00:18:58,682 --> 00:19:02,602 Może jeśli Kółko spędzi czas sama, 263 00:19:03,311 --> 00:19:05,480 zrobi sobie przerwę. 264 00:19:05,564 --> 00:19:06,731 Cześć, Kółko. 265 00:19:08,358 --> 00:19:10,360 Widzę, że czytasz książki. 266 00:19:10,443 --> 00:19:17,367 Wiesz, prawdziwą wiedzę nabywa się poprzez doświadczenie. 267 00:19:18,493 --> 00:19:20,954 Chcesz mi coś powiedzieć? 268 00:19:21,037 --> 00:19:23,748 Kto, ja? Nie. Nie ma co mówić. 269 00:19:23,832 --> 00:19:27,836 Poza moim niesamowitym, tajemniczym doświadczeniem. 270 00:19:27,919 --> 00:19:30,005 Ale nie zdradzam sekretów. 271 00:19:34,134 --> 00:19:36,553 Dobra, Powiem ci. Słuchaj. 272 00:19:36,636 --> 00:19:39,639 W zeszły piątek poszliśmy z Kwadratem na łąkę 273 00:19:39,723 --> 00:19:43,643 i po tym, jak zjadłem sto marchewek, 274 00:19:43,727 --> 00:19:46,771 zobaczyłem coś szalonego. 275 00:19:46,855 --> 00:19:50,442 Znikąd pojawił się olbrzym z czerwonym markerem 276 00:19:50,525 --> 00:19:52,235 i kolorował Księżyc! 277 00:19:52,319 --> 00:19:55,196 Księżyc stał się czerwony! 278 00:19:56,531 --> 00:19:59,326 Wiem. Porąbane, co? 279 00:19:59,409 --> 00:20:01,411 A najlepsze było, gotowa? 280 00:20:01,912 --> 00:20:04,539 Że miał gumkę. 281 00:20:04,623 --> 00:20:08,960 Wymazał czerwony i wszystko wróciło do normy. 282 00:20:09,044 --> 00:20:10,837 Dasz wiarę? 283 00:20:15,300 --> 00:20:18,553 Okej. Powinienem już iść. 284 00:20:19,721 --> 00:20:21,514 Nie mów Kwadratowi. 285 00:20:23,183 --> 00:20:25,560 Kwadrat? To moje marchewki? 286 00:20:25,644 --> 00:20:26,811 Jak mogłeś? 287 00:20:26,895 --> 00:20:30,440 Kazałeś mi nic nie mówić, a sam powiedziałeś? 288 00:20:32,609 --> 00:20:35,153 Nie marnuj jedzenia. Wyjaśnię. 289 00:20:35,779 --> 00:20:36,947 Przestań! 290 00:20:37,030 --> 00:20:40,951 Kwadracie, oboje wiemy, że pierwszy zdradziłeś sekret. 291 00:20:41,660 --> 00:20:45,413 Kółko! To miał być nasz sekret. 292 00:20:45,497 --> 00:20:50,168 Chwila. Co? Pierwszy zdradziłeś sekret? 293 00:20:52,045 --> 00:20:55,173 Przestańcie! 294 00:20:55,882 --> 00:20:58,552 Mam już dość tych bzdur. 295 00:20:58,635 --> 00:21:01,054 Za długo siedziałam cicho. 296 00:21:01,137 --> 00:21:03,765 Teraz powiem wam mój sekret. 297 00:21:05,183 --> 00:21:09,187 To, co wiedzieliście, było… 298 00:21:10,230 --> 00:21:13,400 Jasne, że wiesz. Ty wiesz wszystko. 299 00:21:15,277 --> 00:21:18,572 Uważasz, że wiem wszystko? 300 00:21:19,155 --> 00:21:21,950 Tak. Jesteś najmądrzejszym kształtem. 301 00:21:22,450 --> 00:21:25,078 Myśleliśmy, że wiemy coś, czego nie wiesz. 302 00:21:25,579 --> 00:21:29,291 Powiedz nam, co widzieliśmy. 303 00:21:29,374 --> 00:21:33,420 Nagle Kółku zrobiło się głupio, że się złościła. 304 00:21:33,503 --> 00:21:36,715 Kwadrat i Trójkąt cały czas podziwiali jej wiedzę. 305 00:21:36,798 --> 00:21:38,508 Tak jak chciała. 306 00:21:40,260 --> 00:21:43,597 Jak mówiłam, kiedyś usłyszałam opowieść 307 00:21:43,680 --> 00:21:45,682 o czerwonym Księżycu. 308 00:21:46,600 --> 00:21:48,518 To się zdarza bardzo rzadko, 309 00:21:48,602 --> 00:21:51,980 gdy Księżyc chowa się w cieniu naszej planety. 310 00:21:52,063 --> 00:21:54,232 Nasza planeta ma cień? 311 00:21:54,316 --> 00:21:59,446 Tak, ale wiecie, co jest najbardziej niesamowite? 312 00:22:00,614 --> 00:22:05,535 Czerwony Księżyc mogą zobaczyć tylko wybrane kształty, 313 00:22:05,619 --> 00:22:07,829 bo mają czyste serca. 314 00:22:09,664 --> 00:22:15,045 Podejrzewałam, że to widzieliście, ale nie mówiłam, bo… 315 00:22:15,128 --> 00:22:19,382 Byłam zazdrosna. To mój sekret. 316 00:22:20,759 --> 00:22:23,845 Rety! Szkoda, że go nie widziałam. 317 00:22:27,015 --> 00:22:28,016 Kwadrat. 318 00:22:30,477 --> 00:22:34,272 Kółko, podleć wyżej i zaświeć jak wcześniej. 319 00:22:38,276 --> 00:22:40,528 Otwórz oczy. 320 00:22:43,448 --> 00:22:48,370 Tak wyglądał czerwony Księżyc. Teraz wszyscy go wiedzieliśmy. 321 00:22:48,870 --> 00:22:51,581 Witaj w naszym klubie, Kółko. 322 00:23:10,058 --> 00:23:11,059 NA PODSTAWIE „TRÓJKĄT”, „KWADRAT” I „KÓŁKO” 323 00:23:11,142 --> 00:23:12,143 AUTORSTWA MACA BARNETTA I JONA KLASSENA 324 00:24:09,534 --> 00:24:11,536 Napisy: Agnieszka Otawska