1
00:00:06,666 --> 00:00:09,041
NETFLIX PRZEDSTAWIA
2
00:00:28,958 --> 00:00:32,958
PARADISE HILLS & RIVERDALE
SANTA FE, MEKSYK
3
00:00:56,708 --> 00:00:58,000
- Zdrowie.
- Zdrowie.
4
00:00:58,083 --> 00:00:59,208
Dzięki.
5
00:01:00,375 --> 00:01:01,250
Dziękuję.
6
00:01:01,750 --> 00:01:04,333
- Skarbie.
- Moje gratulacje, Pancho.
7
00:01:04,833 --> 00:01:09,083
Że też ktoś o tak skromnym pochodzeniu
zaszedł tak daleko
8
00:01:09,166 --> 00:01:12,541
i został prezesem.
9
00:01:12,625 --> 00:01:13,791
Na zdrowie!
10
00:01:13,875 --> 00:01:16,458
- Powodzenia na nowym stanowisku.
- Zdrowie.
11
00:01:16,541 --> 00:01:20,583
Dziękuję panu. Wszystko zawdzięczam panu
i pańskiemu zaufaniu.
12
00:01:20,666 --> 00:01:23,375
Nonsens! Sam na to zapracowałeś.
13
00:01:24,041 --> 00:01:28,291
Szkoda tylko, że twoja rodzina
nie mogła tu być w tak ważnym dniu.
14
00:01:29,000 --> 00:01:32,250
Chętnie bym ich poznał
i pogratulował im osobiście.
15
00:01:32,750 --> 00:01:34,333
Pewnie pan nie pamięta,
16
00:01:34,416 --> 00:01:37,958
ale mówiłem,
że moi rodzice zmarli i jestem jedynakiem.
17
00:01:38,500 --> 00:01:42,000
Moja jedyna rodzina
to moja droga Mari i piękne dzieci.
18
00:01:42,750 --> 00:01:44,708
Nic więcej ci nie trzeba.
19
00:01:45,208 --> 00:01:47,666
Twoja żona to niezła dupa.
20
00:01:47,750 --> 00:01:49,416
Wygrałeś los na loterii.
21
00:01:49,500 --> 00:01:54,166
Dzięki niej pozbywasz się indiańskich
i małomiasteczkowych nawyków.
22
00:01:54,250 --> 00:01:55,333
Co nie, Mari?
23
00:01:57,541 --> 00:01:58,916
Dziękujemy panu.
24
00:01:59,000 --> 00:02:00,458
Podano do stołu.
25
00:02:00,541 --> 00:02:02,875
- Zapraszam.
- Proszę bardzo.
26
00:02:02,958 --> 00:02:04,916
- Księże biskupie.
- Zapraszamy.
27
00:02:05,000 --> 00:02:06,625
- Proszę bardzo.
- Dziękuję.
28
00:02:08,250 --> 00:02:10,000
- Serwetka.
- Wybacz, skarbie.
29
00:02:11,083 --> 00:02:12,041
Dziękuję.
30
00:02:12,125 --> 00:02:14,750
Smacznego. To świetna firma cateringowa.
31
00:02:14,833 --> 00:02:19,125
Proszę spróbować foie gras.
Hiszpańska szynka jest boska.
32
00:02:21,333 --> 00:02:22,625
Spodziewamy się kogoś?
33
00:02:23,208 --> 00:02:24,083
Seleno...
34
00:02:24,166 --> 00:02:25,958
- Spodziewasz się kogoś?
- Nie.
35
00:02:26,041 --> 00:02:29,708
Przyszło dwóch mężczyzn i pytają o pana.
36
00:02:29,791 --> 00:02:31,208
Mówią, że są krewnymi,
37
00:02:31,291 --> 00:02:33,500
ale są bardzo brzydcy i śmierdzą.
38
00:02:33,583 --> 00:02:36,166
Jestem pewien, że zaszła jakaś pomyłka.
39
00:02:36,250 --> 00:02:39,208
Proszę mi dać minutkę. Wyjaśnię to.
40
00:02:39,291 --> 00:02:41,375
- Zaraz wrócę.
- To pewnie sąsiedzi.
41
00:02:41,458 --> 00:02:42,750
Spójrz no, tatku.
42
00:02:43,291 --> 00:02:46,500
Tak właśnie myślałem,
że sukinkot ma kupę kasy
43
00:02:46,583 --> 00:02:48,791
i dlatego o nas zapomniał.
44
00:02:48,875 --> 00:02:49,791
Znasz ich?
45
00:02:50,291 --> 00:02:52,541
Znasz tych wygłodniałych obdartusów?
46
00:02:52,625 --> 00:02:54,625
Kogo? Ich? Nie, nie znam ich.
47
00:02:55,166 --> 00:02:56,541
Słuchajcie, koledzy.
48
00:02:56,625 --> 00:02:58,250
To teren prywatny.
49
00:02:58,333 --> 00:03:00,666
Jeśli stąd nie wypierdolicie,
50
00:03:00,750 --> 00:03:03,000
wezwę ochroniarzy, żeby was wywalili!
51
00:03:03,083 --> 00:03:05,083
Pewnie López ich tu przysłał.
52
00:03:05,166 --> 00:03:06,333
Dobra, gogusie.
53
00:03:06,958 --> 00:03:10,125
Pierwszego, który się ruszy,
nafaszeruję ołowiem!
54
00:03:10,708 --> 00:03:13,333
Mówiłem, że już się ich tak nie nazywa.
55
00:03:13,416 --> 00:03:15,250
Tak się mówiło kiedyś.
56
00:03:15,333 --> 00:03:19,875
Jak powtarza prezydent,
ci skurwiele to burżujscy konserwatyści.
57
00:03:19,958 --> 00:03:23,583
Dla mnie to te same szumowiny,
które zniszczyły rewolucję.
58
00:03:23,666 --> 00:03:25,000
Tato! Dziadku!
59
00:03:25,083 --> 00:03:26,625
To nie najlepsza pora.
60
00:03:27,500 --> 00:03:30,958
Dajcie mi odesłać gości do domu
i to obgadamy.
61
00:03:31,041 --> 00:03:33,166
Do diabła z tobą i twoimi gośćmi.
62
00:03:33,250 --> 00:03:35,833
Wyjadą stąd tylko w worku!
63
00:03:35,916 --> 00:03:37,125
Koniec tych głupot!
64
00:03:37,958 --> 00:03:42,041
Przyjaciele, nie zagubmy się
w polaryzacji i nietolerancji
65
00:03:42,125 --> 00:03:44,333
tego populistycznego rządu.
66
00:03:44,416 --> 00:03:46,500
Jeśli chodzi wam o pieniądze,
67
00:03:46,583 --> 00:03:49,083
mam ich mnóstwo. Dam, ile trzeba.
68
00:03:49,666 --> 00:03:51,666
- Proszę wziąć te pieniądze...
- Tak.
69
00:03:51,750 --> 00:03:53,291
- ...zwinąć w rulonik...
- Tak.
70
00:03:53,375 --> 00:03:54,875
...i wsadzić sobie w dupę!
71
00:03:54,958 --> 00:03:58,250
Tato, niech dziadek się uspokoi. Błagam.
72
00:03:58,333 --> 00:04:00,250
Zniszczycie mi życie!
73
00:04:00,333 --> 00:04:02,083
Zniszczymy ci życie?
74
00:04:02,166 --> 00:04:04,958
A ty jak nas potraktowałeś,
niewdzięczniku?
75
00:04:05,041 --> 00:04:07,208
Cała rodzina się poświęcała,
76
00:04:07,291 --> 00:04:10,333
żebyś skończył szkołę.
I jak nam się odpłacasz?
77
00:04:10,416 --> 00:04:12,833
Dwadzieścia lat zaniedbań i porzucenia.
78
00:04:12,916 --> 00:04:17,083
A tymczasem żyjesz sobie jak król
naszym kosztem.
79
00:04:17,166 --> 00:04:19,583
Dobra, Rosendo. Dość tych bzdur.
80
00:04:20,125 --> 00:04:22,416
Zabierz ich na tyły. Skończmy z tym.
81
00:04:22,500 --> 00:04:24,500
Tak, tato. Ruchy.
82
00:04:24,583 --> 00:04:26,041
Szybko, blondyna!
83
00:04:26,541 --> 00:04:27,916
Ty zostajesz tutaj.
84
00:04:28,750 --> 00:04:30,666
- Chodź, kochana.
- Pancho.
85
00:04:30,750 --> 00:04:31,666
Chodź tu.
86
00:04:31,750 --> 00:04:32,708
- Nie.
- Chodź.
87
00:04:33,208 --> 00:04:34,958
Ruchy, szybko!
88
00:04:35,041 --> 00:04:36,291
Lupita...
89
00:04:36,375 --> 00:04:37,416
Pod ścianę.
90
00:04:38,000 --> 00:04:38,916
Nie!
91
00:04:39,625 --> 00:04:41,041
Twój pluton egzekucyjny.
92
00:04:43,750 --> 00:04:48,041
Tato, dziadku...
Wiem, że byłem okropnym niewdzięcznikiem,
93
00:04:48,666 --> 00:04:51,375
ale przysięgam, że to wszystko się zmieni.
94
00:04:52,000 --> 00:04:55,166
To, co moje, jest wasze.
Nigdy was nie opuszczę.
95
00:04:56,583 --> 00:04:58,750
Za późno, Pancho.
96
00:04:59,291 --> 00:05:02,166
Nadszedł czas
rewolucyjnej sprawiedliwości.
97
00:05:02,250 --> 00:05:04,083
Biedni są teraz najważniejsi.
98
00:05:04,750 --> 00:05:06,708
- Przepaska na oczy.
- Robi się!
99
00:05:06,791 --> 00:05:08,291
Proszę, nie.
100
00:05:08,375 --> 00:05:11,041
Proszę, tato. Błagam cię.
101
00:05:11,541 --> 00:05:13,083
Pomyśl o moich dzieciach.
102
00:05:14,250 --> 00:05:17,000
Zawsze byłeś dla mnie taki dobry.
103
00:05:17,541 --> 00:05:19,125
Przykro mi, synku.
104
00:05:19,625 --> 00:05:22,208
Miałeś szansę nam pomóc, ale nie pomogłeś.
105
00:05:22,291 --> 00:05:25,583
Pora, byś zapłacił za to wszystko.
106
00:05:27,083 --> 00:05:30,250
Matka i rodzeństwo
przesyłają pozdrowienia.
107
00:05:30,333 --> 00:05:31,541
Dziękuję.
108
00:05:32,666 --> 00:05:33,791
- Gotowy?
- Tak.
109
00:05:36,541 --> 00:05:38,083
- Uwaga!
- Nie.
110
00:05:39,083 --> 00:05:40,250
Cel!
111
00:05:42,541 --> 00:05:43,666
Pal!
112
00:05:44,916 --> 00:05:46,875
Fran!
113
00:05:47,416 --> 00:05:48,375
Pancho!
114
00:05:50,208 --> 00:05:52,625
Kolejny koszmar?
115
00:05:52,708 --> 00:05:54,458
Mari...
116
00:05:54,541 --> 00:05:57,166
Pojęcia nie masz,
jaki miałem koszmarny sen.
117
00:05:57,250 --> 00:05:58,791
Znowu o twojej rodzinie?
118
00:05:58,875 --> 00:05:59,708
Tak.
119
00:05:59,791 --> 00:06:01,625
Tysiąc razy ci mówiłam,
120
00:06:01,708 --> 00:06:04,041
że powinieneś iść do psychologa.
121
00:06:04,125 --> 00:06:05,375
To nie jest normalne.
122
00:06:05,458 --> 00:06:08,875
A teraz daj mi się przespać,
zanim zadzwoni twój budzik.
123
00:06:08,958 --> 00:06:11,500
Tak, ja też powinienem.
124
00:06:12,333 --> 00:06:15,083
Jutro w fabryce czeka mnie ważny dzień.
125
00:06:20,208 --> 00:06:23,208
- Dzień dobry, kochani.
- Dzień dobry!
126
00:06:23,291 --> 00:06:25,791
Mam spotkanie z panem Jaimem, spóźnię się.
127
00:06:25,875 --> 00:06:29,291
- Może coś podać?
- Tylko kawę na wynos.
128
00:06:29,375 --> 00:06:30,208
Jak wyglądam?
129
00:06:30,916 --> 00:06:33,500
Trochę zmęczony, ale bardzo przystojny.
130
00:06:33,583 --> 00:06:35,250
Megaprzystojny, tato!
131
00:06:35,333 --> 00:06:36,541
Dzięki, księżniczko.
132
00:06:36,625 --> 00:06:39,458
Dlaczego wciąż nosisz
te buty do tego garnituru?
133
00:06:39,541 --> 00:06:42,166
Czarne ferragamo ode mnie
pasują dużo lepiej.
134
00:06:42,708 --> 00:06:45,375
Nie mam czasu, żeby je zmienić. Po prostu.
135
00:06:45,875 --> 00:06:48,041
Popraw koszulę, źle wygląda.
136
00:06:50,041 --> 00:06:50,875
Halo?
137
00:06:51,583 --> 00:06:53,125
Tak, to dom państwa Reyes.
138
00:06:54,083 --> 00:06:55,125
Kto?
139
00:06:58,000 --> 00:06:59,166
Chwileczkę.
140
00:06:59,750 --> 00:07:00,833
To do pana,
141
00:07:00,916 --> 00:07:01,958
pański tata.
142
00:07:02,041 --> 00:07:04,041
Mówi, że to bardzo ważne.
143
00:07:04,583 --> 00:07:08,916
Powiedz, że wyszedłem do pracy
i nie wiesz, kiedy wrócę.
144
00:07:09,000 --> 00:07:12,250
W żadnym wypadku
nie podawaj mu mojej komórki.
145
00:07:13,666 --> 00:07:14,708
Dobrze.
146
00:07:18,041 --> 00:07:19,291
Proszę pana?
147
00:07:20,125 --> 00:07:23,083
Pan Pancho wyszedł do pracy.
Nie wie, kiedy wróci.
148
00:07:24,083 --> 00:07:25,333
Nie mam jego komórki.
149
00:07:28,208 --> 00:07:30,208
Spokojnie, przekażę mu.
150
00:07:30,291 --> 00:07:32,083
Jasne. Do widzenia.
151
00:07:33,708 --> 00:07:35,625
Musi pilnie z panem porozmawiać.
152
00:07:35,708 --> 00:07:38,833
Coś się stało dziadkowi.
Prosi, żeby pan oddzwonił.
153
00:07:38,916 --> 00:07:42,458
Okropne wyczucie czasu.
To ostatnie, czego mi teraz trzeba.
154
00:07:42,541 --> 00:07:44,541
Wiesz, czego chce?
155
00:07:45,083 --> 00:07:48,666
Pewnie pieniędzy,
ale nie mam dziś na niego zdrowia.
156
00:07:48,750 --> 00:07:51,500
Ja chętnie bym z nim porozmawiał.
157
00:07:52,250 --> 00:07:53,375
Innym razem.
158
00:07:54,666 --> 00:07:56,750
- Pa. Na razie.
- Pa, tato!
159
00:07:56,833 --> 00:07:58,833
- Miłego dnia.
- Pa!
160
00:08:00,666 --> 00:08:04,583
Jak już mówiłem,
to wszystko jest brudne, a ten ktoś...
161
00:08:06,500 --> 00:08:08,041
Jeszcze tu. Jak tam A4?
162
00:08:08,125 --> 00:08:09,250
- Świetnie.
- Super.
163
00:08:10,041 --> 00:08:12,500
Dlaczego to ciągle nie działa?
164
00:08:12,583 --> 00:08:14,000
Dlaczego nie naprawiłeś?
165
00:08:20,375 --> 00:08:21,458
Mamy wszystko?
166
00:08:21,541 --> 00:08:23,875
Panie Reyes,
167
00:08:23,958 --> 00:08:26,500
pański ojciec czeka na linii 18.
168
00:08:27,000 --> 00:08:29,250
- Panie Reyes...
- Chodźcie.
169
00:08:29,333 --> 00:08:32,333
...pański ojciec czeka na linii 18.
170
00:08:35,833 --> 00:08:39,083
Dzień dobry.
Podnieście rękę, jeśli mnie słyszycie.
171
00:08:41,041 --> 00:08:42,083
Dziękuję.
172
00:08:42,666 --> 00:08:45,083
Moi drodzy, jak wiecie,
173
00:08:45,166 --> 00:08:48,583
sytuacja ekonomiczna kraju
i naszej fabryki jest fatalna.
174
00:08:49,333 --> 00:08:54,750
Pomimo naszych starań i poświęceń,
aby wyjść naprzeciw kryzysowi,
175
00:08:54,833 --> 00:08:59,208
przetrwaliśmy tylko
dzięki ogromnej hojności pana Sampaola.
176
00:08:59,791 --> 00:09:02,583
Niestety dotarliśmy
do kresu naszych możliwości.
177
00:09:03,125 --> 00:09:05,208
Mamy tylko dwa wyjścia,
178
00:09:05,291 --> 00:09:06,791
aby nie zamykać fabryki.
179
00:09:07,750 --> 00:09:12,041
Albo przeniesiemy fabrykę
i jej filie do Azji,
180
00:09:12,125 --> 00:09:14,833
albo zdecydujemy się na drastyczną,
181
00:09:14,916 --> 00:09:17,208
ale konieczną redukcję etatów.
182
00:09:19,125 --> 00:09:21,375
Apeluję więc o zrozumienie
183
00:09:21,458 --> 00:09:23,833
i o solidarność wobec kolegów.
184
00:09:23,916 --> 00:09:28,333
Niech podniosą rękę ci,
którzy dobrowolnie wybierają odprawę.
185
00:09:35,500 --> 00:09:38,666
Skoro nikt nie chce przyjąć
186
00:09:38,750 --> 00:09:41,000
hojnej oferty firmy,
187
00:09:41,625 --> 00:09:45,875
sam wybiorę tych,
którzy zostaną zwolnieni.
188
00:09:50,083 --> 00:09:51,291
Alcántara, Tiburcio.
189
00:09:52,791 --> 00:09:54,375
Bojórquez, Ignacio.
190
00:09:56,458 --> 00:09:58,291
Cárdenas, Cuitláhuac.
191
00:09:59,125 --> 00:10:01,708
Panie Reyes,
192
00:10:01,791 --> 00:10:04,750
kolejny telefon od ojca na linii 16.
193
00:10:04,833 --> 00:10:05,958
A niech to.
194
00:10:06,041 --> 00:10:07,833
Panie Reyes,
195
00:10:07,916 --> 00:10:12,000
kolejny telefon od ojca na linii 16.
196
00:10:13,625 --> 00:10:17,208
Moi drodzy, proszę!
197
00:10:17,833 --> 00:10:19,708
Gratulacje, Pancho.
198
00:10:19,791 --> 00:10:22,958
Dzięki tobie mamy rekordową wydajność.
199
00:10:23,041 --> 00:10:25,375
Zyski są większe niż kiedykolwiek!
200
00:10:25,458 --> 00:10:26,750
Miło to słyszeć.
201
00:10:27,416 --> 00:10:28,916
Ilu dziś wywaliłeś?
202
00:10:29,000 --> 00:10:30,916
Kolejną czterdziestkę.
203
00:10:31,000 --> 00:10:34,083
Ale myślę, że nie ma już czego ciąć.
204
00:10:34,166 --> 00:10:36,291
Zawsze jest, Pancho.
205
00:10:36,375 --> 00:10:38,708
Jak tylko dostaniemy maszyny z Niemiec,
206
00:10:38,791 --> 00:10:43,000
będziemy mogli wywalić
jeszcze dziesięć procent tych pasożytów.
207
00:10:43,083 --> 00:10:45,833
Kolejnych 180 pracowników na bruku?
208
00:10:46,625 --> 00:10:50,666
Oby tylko związek
nie zagroził nam strajkiem.
209
00:10:50,750 --> 00:10:55,375
Te awanturujące się
komuchy ze związku mogą mi skoczyć!
210
00:10:55,458 --> 00:10:58,458
Ale przez to,
że nasz populistyczny prezydent
211
00:10:58,541 --> 00:11:01,166
wciąż powtarza, że biedni są najważniejsi,
212
00:11:01,250 --> 00:11:04,500
ci zaczynają sobie myśleć,
że mogą stawiać żądania.
213
00:11:06,625 --> 00:11:07,916
Tak?
214
00:11:08,000 --> 00:11:10,250
Przepraszam, że przeszkadzam,
215
00:11:10,333 --> 00:11:12,666
ale przyszła sekretarka pana Reyesa
216
00:11:12,750 --> 00:11:14,833
i musi pilnie z nim porozmawiać.
217
00:11:15,333 --> 00:11:17,083
Niech wejdzie.
218
00:11:20,625 --> 00:11:22,208
Dzień dobry.
219
00:11:22,291 --> 00:11:24,458
Przepraszam, że przeszkadzam,
220
00:11:24,541 --> 00:11:27,750
ale pański ojciec wydzwania od rana.
221
00:11:27,833 --> 00:11:31,625
Musi z panem porozmawiać.
To kwestia życia lub śmierci.
222
00:11:31,708 --> 00:11:35,958
Spokojnie, znam swojego ojca.
To na pewno nic takiego.
223
00:11:36,041 --> 00:11:38,291
Powiedz mu, że mnie nie ma,
224
00:11:38,375 --> 00:11:41,458
a na przyszłość
na spotkaniu z panem Sampaolem
225
00:11:41,541 --> 00:11:43,500
nigdy mi nie przeszkadzaj.
226
00:11:43,583 --> 00:11:44,791
Oczywiście.
227
00:11:44,875 --> 00:11:47,166
Jeszcze raz panów przepraszam.
228
00:11:47,250 --> 00:11:50,833
Możesz mi przeszkadzać,
kiedy tylko zechcesz, piękna.
229
00:11:51,375 --> 00:11:56,250
Ale nie obiecuję, że nie będzie klapsa.
Może nawet wypniesz się nad biureczkiem.
230
00:11:59,083 --> 00:12:00,416
Dupek.
231
00:12:02,500 --> 00:12:05,125
- Posuwasz ją, Pancho?
- Nie.
232
00:12:05,208 --> 00:12:07,708
Ale z niej laska.
233
00:12:07,791 --> 00:12:11,083
I każdy widzi,
że przyda jej się dobre ruchanko.
234
00:12:11,166 --> 00:12:12,833
Mowy nie ma. Zwłaszcza dziś,
235
00:12:12,916 --> 00:12:16,833
gdy za nic można zostać oskarżonym
o molestowanie seksualne.
236
00:12:17,583 --> 00:12:23,125
To bzdurne #MeToo i polityka
przeciw molestowaniu mogą mi naskoczyć.
237
00:12:23,708 --> 00:12:25,541
Dlatego jestem szefem, co nie?
238
00:12:26,708 --> 00:12:28,208
- Oczywiście.
- Dobrze.
239
00:12:28,291 --> 00:12:32,458
A co z tą twoją rodziną?
Myślałem, że jesteś sierotą.
240
00:12:32,541 --> 00:12:36,291
Nie, musiał mnie pan z kimś pomylić.
241
00:12:36,375 --> 00:12:39,250
Jestem pewien, że mój ojciec przesadza.
242
00:12:39,333 --> 00:12:41,791
Rodzina myśli, że jestem bogaty,
243
00:12:41,875 --> 00:12:45,291
więc wiecznie chce ode mnie pieniędzy.
244
00:12:45,375 --> 00:12:46,625
A niech spierdalają!
245
00:12:46,708 --> 00:12:49,458
Moi biedni krewni są tacy sami.
246
00:12:49,541 --> 00:12:52,041
Pamiętaj, co mawiał mój ojciec:
247
00:12:54,083 --> 00:12:56,875
„Z rodziną jak ze słońcem -
im dalej, tym lepiej”.
248
00:12:57,708 --> 00:13:02,041
O czym to ja mówiłem, zanim weszła
twoja zdzirowata sekretarka?
249
00:13:02,125 --> 00:13:03,125
A tak.
250
00:13:03,208 --> 00:13:06,541
Mówiłem, że mam tego rządu
po dziurki w nosie,
251
00:13:06,625 --> 00:13:08,750
jego populizmu z czasów Echeverríi.
252
00:13:08,833 --> 00:13:12,208
Równie dobrze
mógłbym sprzedać fabrykę Amerykanom
253
00:13:12,291 --> 00:13:15,125
albo przenieść wszystko
do Chin lub Singapuru.
254
00:13:15,208 --> 00:13:16,416
Rozważam to.
255
00:13:16,500 --> 00:13:19,583
Nie, proszę nawet tak nie żartować.
256
00:13:20,208 --> 00:13:21,416
Jak by to ująć?
257
00:13:21,958 --> 00:13:24,291
Nie spłaciłem jeszcze domu.
258
00:13:25,000 --> 00:13:26,583
Tym się nie martw.
259
00:13:27,083 --> 00:13:29,791
Pomimo twojego wątpliwego pochodzenia
260
00:13:29,875 --> 00:13:32,166
jesteś teraz jednym z nas.
261
00:13:32,708 --> 00:13:36,416
Dalej się staraj,
ucz angielskiego i chińskiego,
262
00:13:36,500 --> 00:13:39,416
to może awansuję cię na dyrektora.
263
00:13:39,500 --> 00:13:40,833
Na dyrektora?
264
00:13:41,416 --> 00:13:43,291
- Mówi pan poważnie?
- Pewnie.
265
00:13:46,583 --> 00:13:48,791
Zajmij się magazynem
266
00:13:48,875 --> 00:13:50,541
i fabryką w Aguascalientes,
267
00:13:50,625 --> 00:13:53,416
zobacz,
czy są jakieś pasożyty do wytępienia!
268
00:13:54,333 --> 00:13:55,375
Oczywiście.
269
00:13:55,916 --> 00:13:56,958
Do widzenia.
270
00:14:04,875 --> 00:14:06,125
Co jest, Lupita?
271
00:14:07,333 --> 00:14:08,625
Znowu mój ojciec?
272
00:14:09,875 --> 00:14:12,708
Następnym razem powiedz,
że mnie nie znalazłaś.
273
00:14:13,291 --> 00:14:16,083
Tak, właśnie tak.
I powiedz Mari, że wracam.
274
00:14:17,333 --> 00:14:18,750
To powiedz, kiedy wróci.
275
00:14:19,250 --> 00:14:20,458
Pa.
276
00:14:21,583 --> 00:14:22,833
Dzień dobry panu.
277
00:14:22,916 --> 00:14:25,666
Chcieliśmy porozmawiać o zwolnieniach.
278
00:14:25,750 --> 00:14:29,666
Cirilo, wybacz, ale mam spotkanie.
Porozmawiajmy innym razem.
279
00:14:29,750 --> 00:14:31,333
Przepraszam, przykro mi.
280
00:14:32,833 --> 00:14:34,500
Dorobkiewicz, nowobogacki.
281
00:14:35,333 --> 00:14:38,083
Ale o nas nie zapomni. Mam rację?
282
00:14:38,166 --> 00:14:39,166
Tak.
283
00:14:39,250 --> 00:14:41,250
DUPEK
284
00:14:43,083 --> 00:14:47,000
Zazdrosne skurwiele.
Nic dziwnego, że kraj schodzi na psy.
285
00:14:58,416 --> 00:14:59,416
Wypchaj się!
286
00:15:00,583 --> 00:15:04,083
ŻYCIE TO SEN
287
00:15:26,333 --> 00:15:28,083
- Jestem, rodzinko.
- Fran.
288
00:15:28,166 --> 00:15:30,708
Dobrze, że jesteś, bo tracę już zmysły.
289
00:15:30,791 --> 00:15:34,625
- Co się dzieje, skarbie?
- Twój tata non stop dzwoni. Mam dość.
290
00:15:34,708 --> 00:15:36,083
Powiedział, czego chce?
291
00:15:36,166 --> 00:15:39,250
Coś o twoim dziadku,
ale sam chce ci powiedzieć.
292
00:15:39,333 --> 00:15:41,041
Znowu nowa sukienka, słonko?
293
00:15:41,125 --> 00:15:42,458
To na ślub Palomy.
294
00:15:42,541 --> 00:15:44,666
W Saksie mieli wyprzedaż. Musiałam.
295
00:15:44,750 --> 00:15:45,833
Kupiłam ci krawat
296
00:15:45,916 --> 00:15:48,875
i boskie
złote spinki do mankietów Montblanc.
297
00:15:48,958 --> 00:15:50,666
Ładna? Od Dolce.
298
00:15:50,750 --> 00:15:52,875
- Bardzo mi się podoba.
- Prawda?
299
00:15:52,958 --> 00:15:56,041
Musisz przestać,
zaraz przekroczymy limit na kartach.
300
00:15:56,125 --> 00:15:57,041
Tak, wiem.
301
00:15:58,125 --> 00:15:59,625
- A dzieci?
- Toni! Cati!
302
00:15:59,708 --> 00:16:01,125
Przywitajcie się z tatą.
303
00:16:01,625 --> 00:16:04,375
Jak żona nie wydaje, mąż nie prosperuje.
304
00:16:04,458 --> 00:16:06,958
Co tam, dzieciaki? Jak leci?
305
00:16:08,000 --> 00:16:10,041
Co słychać? Nie przebraliście się?
306
00:16:10,125 --> 00:16:11,750
Dostałem piątkę z historii!
307
00:16:11,833 --> 00:16:15,000
Wybrano mnie do roli Kopciuszka.
308
00:16:15,083 --> 00:16:18,833
Wspaniale, bo ja też mam dobre wieści.
309
00:16:18,916 --> 00:16:21,208
- Jakie?
- Nie. Idźcie z Lupitą.
310
00:16:21,291 --> 00:16:22,791
- Przebierzcie się.
- OK.
311
00:16:23,916 --> 00:16:27,125
- Dali ci więcej urlopu?
- Cierpliwości.
312
00:16:27,208 --> 00:16:31,458
Pan Jaime pogratulował mi
i powiedział, że jeśli dalej tak będzie
313
00:16:31,541 --> 00:16:35,291
i nauczę się angielskiego i chińskiego,
zostanę dyrektorem,
314
00:16:35,375 --> 00:16:37,208
a może nawet wspólnikiem.
315
00:16:37,291 --> 00:16:39,375
- Dostaniesz podwyżkę?
- Oczywiście.
316
00:16:39,458 --> 00:16:43,000
Co najmniej podwójną.
Tyle, ile zarabia ta obecna marionetka.
317
00:16:43,083 --> 00:16:44,333
Gratulacje.
318
00:16:46,083 --> 00:16:49,708
Musimy kupić nowego SUV-a
i posłać dzieci do innej szkoły,
319
00:16:49,791 --> 00:16:51,875
gdzie poznają zamożniejsze dzieci,
320
00:16:51,958 --> 00:16:54,916
nauczą się angielskiego i francuskiego.
I wiesz co?
321
00:16:55,000 --> 00:16:57,958
Powinniśmy kupić
domek nad morzem na weekendy. Tak?
322
00:16:58,041 --> 00:16:58,875
- Tak!
- Tak!
323
00:16:58,958 --> 00:17:01,916
Jak już będziesz szefem, kupisz mi motor?
324
00:17:02,000 --> 00:17:04,583
- Ja chcę takiego kucyka jak Paty.
- Chwila.
325
00:17:04,666 --> 00:17:06,875
Zanim wydacie wszystkie pieniądze,
326
00:17:06,958 --> 00:17:10,041
najpierw musimy spłacić dom,
327
00:17:10,125 --> 00:17:12,250
potem musimy spłacić samochody
328
00:17:12,333 --> 00:17:14,458
i, co najważniejsze, Marío Eleno,
329
00:17:15,333 --> 00:17:18,416
musimy spłacić kredyty i karty kredytowe.
330
00:17:18,500 --> 00:17:20,708
Nie mów o pieniądzach przy dzieciach.
331
00:17:20,791 --> 00:17:22,541
- Co?
- Nie dołuj.
332
00:17:22,625 --> 00:17:24,791
Nie dołuję. Jestem realistą.
333
00:17:24,875 --> 00:17:27,875
Nie możemy wydawać pieniędzy,
jakbyśmy byli bogaci.
334
00:17:27,958 --> 00:17:30,333
Przynajmniej dopóki nie dostanę awansu.
335
00:17:33,041 --> 00:17:34,375
Przepraszam.
336
00:17:35,875 --> 00:17:37,333
Lupita, podejdź tu.
337
00:17:37,958 --> 00:17:39,666
{\an8}Co to za papka?
338
00:17:40,166 --> 00:17:43,708
To, co kazała pani ugotować -
„szuflet” z serem i szpinakiem.
339
00:17:43,791 --> 00:17:45,125
To glina, nie suflet.
340
00:17:45,208 --> 00:17:48,250
Miałaś pytać,
jak nie będziesz czegoś wiedziała.
341
00:17:48,750 --> 00:17:52,500
Ale cały dzień była pani na zakupach,
więc zrobiłam, co mogłam.
342
00:17:52,583 --> 00:17:55,791
Zabierz to i zrób nam kanapki z indykiem.
343
00:17:55,875 --> 00:17:58,250
W ramach nauczki sama to wszystko zjesz.
344
00:17:58,833 --> 00:18:00,916
- Dobrze?
- Jak sobie pani życzy.
345
00:18:01,000 --> 00:18:04,000
Nie dość, że brudna,
to nie zna swojego miejsca.
346
00:18:04,083 --> 00:18:05,625
Po co w ogóle próbujesz?
347
00:18:06,583 --> 00:18:09,916
Powiedzieć, że pana nie ma?
To pewnie irytujący ojciec.
348
00:18:10,000 --> 00:18:12,083
Nie, odbiorę.
349
00:18:12,166 --> 00:18:13,875
Ma się za jedną z nas.
350
00:18:16,375 --> 00:18:18,000
- Halo?
- Cześć, synu.
351
00:18:18,083 --> 00:18:20,125
Jak tam, tato? Miło cię słyszeć.
352
00:18:20,208 --> 00:18:21,583
Co u was?
353
00:18:21,666 --> 00:18:23,083
Co ja mogę powiedzieć?
354
00:18:24,000 --> 00:18:27,000
Dziadek Francisco,
niech Bóg czuwa nad jego duszą,
355
00:18:27,708 --> 00:18:29,791
zmarł kilka dni temu.
356
00:18:30,416 --> 00:18:34,000
Nie mów mi,
że dziadek Francisco zmarł. Ile miał lat?
357
00:18:34,083 --> 00:18:37,458
- Tak mi przykro.
- Właśnie to sobie liczyliśmy.
358
00:18:37,541 --> 00:18:39,041
Na pewno ponad 120,
359
00:18:39,125 --> 00:18:42,083
ale nikt do końca nie wie.
360
00:18:43,541 --> 00:18:46,250
Uściskaj mamę i babcię Pascualę.
361
00:18:46,333 --> 00:18:49,166
- Mari też przesyła uściski.
- Dobrze.
362
00:18:49,666 --> 00:18:53,625
Ale bardzo ważne jest,
żebyś przyjechał do Prosperidad.
363
00:18:54,500 --> 00:18:57,333
Z tym będzie mały problem.
364
00:18:57,416 --> 00:18:59,125
Mam mnóstwo roboty.
365
00:18:59,208 --> 00:19:02,416
Ale my tu nie mamy za bardzo wyboru.
366
00:19:02,500 --> 00:19:05,625
Słuchaj, chodzi o to,
367
00:19:05,708 --> 00:19:09,500
że ostatnie życzenie dziadka było takie,
żebyś był na pogrzebie.
368
00:19:10,333 --> 00:19:13,500
Zakazał też swojemu prawnikowi
otwierania testamentu,
369
00:19:13,583 --> 00:19:15,291
dopóki nie przyjedziesz.
370
00:19:15,375 --> 00:19:17,250
Jeśli cię nie będzie,
371
00:19:17,333 --> 00:19:19,625
mogą nas eksmitować.
372
00:19:19,708 --> 00:19:22,958
Kurde, nie mów tak.
373
00:19:23,916 --> 00:19:25,125
To kiepski moment.
374
00:19:25,208 --> 00:19:28,166
Może spróbuję was odwiedzić w grudniu?
Co ty na to?
375
00:19:28,250 --> 00:19:30,250
Nie, nie rób nam tego.
376
00:19:30,333 --> 00:19:33,666
Dziadek nie żyje od trzech dni,
zaczyna cuchnąć.
377
00:19:33,750 --> 00:19:35,875
To kwestia życia i śmierci.
378
00:19:35,958 --> 00:19:39,041
Co mam ci powiedzieć?
Nie mogę. Koniec kropka.
379
00:19:39,541 --> 00:19:42,458
Jak nie możesz, to nie możesz!
Co na to poradzimy?
380
00:19:42,541 --> 00:19:44,166
Nie zmuszę cię.
381
00:19:44,250 --> 00:19:46,666
Dobrze. Pozdrów wszystkich ode mnie.
382
00:19:46,750 --> 00:19:48,125
Ty też, Pancho.
383
00:19:48,208 --> 00:19:52,166
Powiem tylko, że wcale mnie to nie dziwi.
384
00:19:52,250 --> 00:19:53,916
Zawsze byłeś złym synem.
385
00:19:54,000 --> 00:19:55,333
Niewdzięcznym egoistą,
386
00:19:55,416 --> 00:19:57,291
prawdziwym gnojem!
387
00:20:03,166 --> 00:20:04,708
Chodźmy. Idziemy, Filemón.
388
00:20:11,291 --> 00:20:12,291
Rzucił słuchawką.
389
00:20:14,000 --> 00:20:15,041
Skarbie.
390
00:20:15,708 --> 00:20:19,125
Nigdy nie byłeś z rodziną blisko.
Aż tak się zdenerwowałeś?
391
00:20:19,208 --> 00:20:22,916
Kochanie, rodzina to jedno,
ale mój dziadek to co innego.
392
00:20:24,291 --> 00:20:26,041
Zawsze byłem jego ulubieńcem.
393
00:20:26,125 --> 00:20:30,000
Pomógł mi się wyprowadzić z wioski
i zapłacił za moją edukację.
394
00:20:30,083 --> 00:20:33,375
Naprawdę? To może jednak
powinieneś odwiedzić rodzinę.
395
00:20:33,458 --> 00:20:36,291
- Zobaczyć, co ci zostawił.
- A co mógł zostawić?
396
00:20:36,375 --> 00:20:39,375
Działkę na odludziu? Dom w ruinie?
397
00:20:39,458 --> 00:20:41,750
Dwa osły i krowę? Nic tam nie ma.
398
00:20:41,833 --> 00:20:44,500
Może zostawił ci dom.
Na pewno jest coś wart.
399
00:20:45,583 --> 00:20:46,958
No tak, tak.
400
00:20:47,458 --> 00:20:51,666
Ale moi rodzice i rodzeństwo
zawsze tam mieszkali.
401
00:20:51,750 --> 00:20:54,583
Więc jeśli go dostanę,
nie mogę ich wyrzucić.
402
00:20:54,666 --> 00:20:57,958
Chciałbym odwiedzić twoją wioskę
i poznać dziadków.
403
00:20:58,041 --> 00:21:01,750
Chcę przywieźć tu osła i krówkę,
żeby z nami zamieszkały!
404
00:21:01,833 --> 00:21:04,000
Czyż nie są uroczy?
405
00:21:04,083 --> 00:21:04,916
Tak.
406
00:21:05,000 --> 00:21:08,791
Obiecuję, że kiedyś
zabiorę was do Prosperidad na wakacje,
407
00:21:08,875 --> 00:21:12,291
żebyście poznali rodzinę
i zobaczyli, gdzie dorastałem.
408
00:21:12,375 --> 00:21:14,750
Przekonacie się, jak tam jest pięknie.
409
00:21:15,333 --> 00:21:16,291
I wiecie co?
410
00:21:16,875 --> 00:21:19,875
Kładźmy się już,
bo musimy rano wstać. Chodźcie.
411
00:21:19,958 --> 00:21:22,875
Kanapki, o które pani prosiła.
Nie chcą państwo?
412
00:21:22,958 --> 00:21:26,166
- Dzięki, odpocznij sobie.
- Sama je zjedz albo wyrzuć.
413
00:21:26,250 --> 00:21:30,166
Ale zjedz cały suflet,
żebyś miała nauczkę. Dobranoc.
414
00:21:32,708 --> 00:21:33,875
A wypchaj się.
415
00:21:33,958 --> 00:21:38,458
Czy wyznaje pan
lub praktykuje wiarę katolicką?
416
00:21:39,291 --> 00:21:40,958
Jestem chrześcijaninem...
417
00:21:41,041 --> 00:21:44,375
- Wyłącz go, proszę.
- Dlaczego, skarbie?
418
00:21:44,458 --> 00:21:47,000
Dość mam oglądania go na każdym kroku.
419
00:21:47,083 --> 00:21:49,000
Ten okropny akcent z tropików,
420
00:21:49,083 --> 00:21:52,166
niekończące się przemowy
o szlachetnych masach,
421
00:21:52,250 --> 00:21:54,208
o tym, że biedni są najważniejsi.
422
00:21:54,291 --> 00:21:56,583
„Zabierzmy bogatym i dajmy biednym”.
423
00:21:56,666 --> 00:21:58,208
...dzieła Jezusa Chrystusa.
424
00:21:58,291 --> 00:22:00,541
Jest wojownikiem.
425
00:22:01,166 --> 00:22:02,541
Najważniejszym...
426
00:22:02,625 --> 00:22:05,125
Teraz porównuje się do Jezusa!
427
00:22:05,208 --> 00:22:08,541
Przy takiej sytuacji w kraju
może ma trochę racji.
428
00:22:08,625 --> 00:22:11,958
Nawet tak nie żartuj.
Moi znajomi z klubu mówią,
429
00:22:12,041 --> 00:22:16,291
że to populistyczny demagog,
który zniszczy nasz kraj
430
00:22:16,375 --> 00:22:19,500
i zamieni go w Kubę lub Wenezuelę.
431
00:22:19,583 --> 00:22:21,166
„Jak Kuba czy Wenezuela”.
432
00:22:21,250 --> 00:22:22,875
Wiesz, co powinnaś zrobić?
433
00:22:22,958 --> 00:22:26,458
Porozmawiać o prezydencie z panem Jaimem.
434
00:22:26,541 --> 00:22:30,208
Gdybyś usłyszała,
co mówi, zostałby twoim idolem.
435
00:22:30,291 --> 00:22:32,125
Na pewno ma rację.
436
00:22:33,166 --> 00:22:35,916
Do jutra, Milordzie Populisto.
437
00:22:36,000 --> 00:22:38,250
Do jutra, Milady Burżujko.
438
00:22:39,875 --> 00:22:40,750
Wow.
439
00:22:49,125 --> 00:22:50,000
Fran.
440
00:22:51,000 --> 00:22:54,666
Czy jesteś absolutnie pewien,
że nie warto dowiedzieć się,
441
00:22:55,208 --> 00:22:56,875
co zostawił ci dziadek?
442
00:22:56,958 --> 00:22:59,583
Może miał coś cennego, o czym nie wiesz.
443
00:23:00,083 --> 00:23:03,625
Nie, kochanie,
jestem absolutnie pewien, że nie warto.
444
00:23:04,416 --> 00:23:05,791
Do jutra, śpij dobrze.
445
00:23:07,250 --> 00:23:08,125
Pa.
446
00:23:23,583 --> 00:23:24,583
Pancho!
447
00:23:26,166 --> 00:23:27,250
Pancho, chodź tu!
448
00:23:29,291 --> 00:23:31,041
Patrz, co znalazłem.
449
00:23:31,750 --> 00:23:33,041
Jeszcze jedna?
450
00:23:33,625 --> 00:23:35,083
Ta jest ogromna!
451
00:23:35,583 --> 00:23:36,958
Ile to będzie razem?
452
00:23:37,041 --> 00:23:39,291
Mnóstwo, wnusiu. Mnóstwo.
453
00:23:39,791 --> 00:23:42,458
Nie zapominaj, że to tajemnica,
454
00:23:43,041 --> 00:23:45,041
coś, co ma zostać między nami.
455
00:23:45,625 --> 00:23:47,416
Kiedy już mnie nie będzie,
456
00:23:48,041 --> 00:23:50,416
to wszystko będzie twoje.
457
00:23:51,875 --> 00:23:53,083
Oczywiście, dziadku.
458
00:23:53,166 --> 00:23:54,000
Spokojnie.
459
00:23:54,541 --> 00:23:56,250
I nie zapominaj,
460
00:23:56,333 --> 00:23:59,250
że świat pełen jest sępów,
461
00:23:59,333 --> 00:24:02,083
które tylko czekają, żeby nas okraść!
462
00:24:04,958 --> 00:24:06,666
Nikomu nie powiedziałeś?
463
00:24:07,875 --> 00:24:09,666
O moim skarbie.
464
00:24:09,750 --> 00:24:12,416
Ani o moim sejfie. Prawda, Pancho?
465
00:24:12,500 --> 00:24:14,041
Nikomu nie powiedziałem.
466
00:24:14,750 --> 00:24:15,875
Przysięgam na Boga.
467
00:24:16,666 --> 00:24:20,083
Nie wierzę ci, kłamliwy bachorze.
468
00:24:20,166 --> 00:24:23,500
Na pewno powiedziałeś rodzicom
i rodzeństwu.
469
00:24:25,375 --> 00:24:28,541
Muszę mieć pewność,
że zamkniesz gębę na kłódkę
470
00:24:29,375 --> 00:24:30,416
na zawsze!
471
00:24:31,958 --> 00:24:32,791
Fran!
472
00:24:33,541 --> 00:24:35,333
Miałeś kolejny koszmar.
473
00:24:35,833 --> 00:24:40,500
Musimy jechać do Prosperidad.
474
00:24:42,083 --> 00:24:46,000
Chciałbym poprosić o...
trzy tygodnie wolnego.
475
00:24:47,291 --> 00:24:49,791
Trzy tygodnie urlopu?
476
00:24:50,416 --> 00:24:52,625
Nawet ja tyle nie biorę!
477
00:24:52,708 --> 00:24:54,208
Ale to nie jest urlop.
478
00:24:54,291 --> 00:24:57,125
To bardzo poważna sprawa rodzinna.
479
00:24:57,208 --> 00:25:00,375
Pilnie potrzebują,
żebym załatwił pewne formalności.
480
00:25:00,458 --> 00:25:02,708
Pancho, bardzo się na tobie zawiodłem.
481
00:25:02,791 --> 00:25:05,583
Ja ci zaufałem i tak mi się odpłacasz?
482
00:25:06,125 --> 00:25:07,791
Tylko dlatego, że cię lubię,
483
00:25:08,416 --> 00:25:11,500
dam ci pięć dni, ani jednego więcej.
484
00:25:11,583 --> 00:25:13,083
Bardzo panu dziękuję.
485
00:25:13,166 --> 00:25:15,666
Zapewniam, że domknę wszystkie sprawy.
486
00:25:15,750 --> 00:25:19,708
Wrócę do czwartku,
żeby przyjąć nowe maszyny.
487
00:25:19,791 --> 00:25:21,958
Nie spuszczaj z oka celu.
488
00:25:22,041 --> 00:25:23,166
Dziękuję.
489
00:25:48,708 --> 00:25:51,291
Czy już niedaleko?
490
00:25:51,375 --> 00:25:56,208
Księżniczko, pół godziny temu mówiłem ci,
że zostały nam trzy godziny drogi.
491
00:25:56,291 --> 00:25:57,291
Zdrzemnij się.
492
00:25:57,375 --> 00:25:59,958
Ta twoja wioska jest strasznie daleko.
493
00:26:00,041 --> 00:26:02,333
Powinniśmy polecieć do Durango
494
00:26:02,416 --> 00:26:04,708
i wynająć tam samochód.
495
00:26:04,791 --> 00:26:06,958
Skarbie, sto razy ci mówiłem,
496
00:26:07,041 --> 00:26:10,250
że musielibyśmy wtedy jechać przez góry,
497
00:26:10,333 --> 00:26:11,916
co trwałoby osiem godzin.
498
00:26:12,000 --> 00:26:14,041
Czyżby? A teraz ile minęło?
499
00:26:14,875 --> 00:26:17,500
Jesteśmy coraz bliżej. Prawda, rodzinko?
500
00:26:17,583 --> 00:26:18,958
Tak!
501
00:26:19,041 --> 00:26:20,125
Dobrze.
502
00:26:22,333 --> 00:26:24,916
Mamo, powiedz nam prawdę.
503
00:26:25,000 --> 00:26:27,250
Dlaczego nie poznałaś rodziny taty?
504
00:26:27,333 --> 00:26:29,750
Nie pytaj mnie, tylko jego.
505
00:26:29,833 --> 00:26:32,083
Dlaczego, tato? Wstydziłeś się ich?
506
00:26:33,541 --> 00:26:36,333
Mówiąc szczerze, sam nie wiem.
507
00:26:36,416 --> 00:26:38,666
Najpierw skończyłem studia,
508
00:26:38,750 --> 00:26:40,791
potem dostałem pracę w fabryce,
509
00:26:40,875 --> 00:26:43,083
poznałem waszą mamę i się pobraliśmy,
510
00:26:43,166 --> 00:26:45,875
potem urodziliście się wy
i tak się złożyło,
511
00:26:45,958 --> 00:26:47,583
że odkładaliśmy wyjazd.
512
00:26:48,083 --> 00:26:51,166
Słyszałam, jak mama mówiła cioci Jackie,
513
00:26:51,250 --> 00:26:55,208
że nie jeździłeś tam,
bo dziadkowie są obleśni
514
00:26:55,291 --> 00:26:57,458
i zawsze chcą pieniędzy.
515
00:26:57,541 --> 00:26:58,500
Catalina.
516
00:26:59,208 --> 00:27:01,791
- Niefajnie.
- Jak długo tam nie byłeś?
517
00:27:03,125 --> 00:27:05,333
Jeśli dobrze pamiętam, minęło 20 lat,
518
00:27:05,416 --> 00:27:07,250
odkąd odwiedziłem Prosperidad.
519
00:27:07,333 --> 00:27:09,708
Dwadzieścia lat nie widziałeś rodziców?
520
00:27:09,791 --> 00:27:11,791
To prawie dwa razy tyle, co mam.
521
00:27:11,875 --> 00:27:13,583
- Od cholery.
- Toni!
522
00:27:13,666 --> 00:27:16,125
Ile razy mówiłam, żebyś nie przeklinał?
523
00:27:16,208 --> 00:27:18,916
I nie waż się tak mówić przy dziadkach.
524
00:27:19,000 --> 00:27:23,000
Patrzcie tylko, dotarliśmy do zjazdu.
525
00:27:23,083 --> 00:27:24,208
- Tak.
- Wspaniale.
526
00:27:24,291 --> 00:27:26,166
Czyli już niedaleko.
527
00:27:26,250 --> 00:27:29,416
Nie, skarbie,
jeszcze dwie i pół godziny polną drogą.
528
00:27:29,500 --> 00:27:30,750
Zdrzemnij się.
529
00:27:30,833 --> 00:27:32,208
Zjedz coś.
530
00:27:32,291 --> 00:27:34,583
Lupita, daj Cati poduszkę,
531
00:27:34,666 --> 00:27:37,083
żeby się przespała. I coś do jedzenia.
532
00:27:37,750 --> 00:27:40,125
Tylko nie nakrusz wszędzie.
533
00:27:40,208 --> 00:27:41,500
Dobrze, mamo.
534
00:27:46,958 --> 00:27:51,291
- Zobacz, jak tu pięknie.
- Dwie godziny czegoś takiego?
535
00:27:54,083 --> 00:27:55,458
Zamykamy okna?
536
00:27:55,541 --> 00:27:56,416
Tak.
537
00:28:00,958 --> 00:28:04,083
- Włącz klimatyzację.
- Nie, pył do niej wejdzie.
538
00:28:05,250 --> 00:28:06,250
Lupita,
539
00:28:06,333 --> 00:28:07,916
przypomina ci to dom?
540
00:28:08,000 --> 00:28:10,125
Oj nie. Proszę wybaczyć,
541
00:28:10,208 --> 00:28:13,000
ale w San Pedro de los Saguaros
jest ładniej.
542
00:28:14,291 --> 00:28:15,541
Ale gorąco.
543
00:28:16,458 --> 00:28:18,625
Zaraz tu padnę.
544
00:28:18,708 --> 00:28:20,875
A niech to.
545
00:28:21,833 --> 00:28:24,541
Musimy przenieść tę jukę.
Pomożesz mi, Lupita?
546
00:28:24,625 --> 00:28:25,500
Tak.
547
00:28:25,583 --> 00:28:26,500
Chodź.
548
00:28:26,583 --> 00:28:27,958
{\an8}- Pomogę.
- O Boże.
549
00:28:30,250 --> 00:28:32,958
{\an8}Dzieciaki, wy też wysiądźcie.
550
00:28:33,041 --> 00:28:34,666
{\an8}- OK.
- Rozciągnijcie kości.
551
00:28:34,750 --> 00:28:37,458
{\an8}- Złap z tej strony. Przeniesiemy ją.
- Dobrze.
552
00:28:37,541 --> 00:28:38,666
{\an8}- Mamo!
- Do dzieła.
553
00:28:39,791 --> 00:28:41,666
{\an8}- Ale ciężka.
- Chwilkę.
554
00:28:41,750 --> 00:28:42,666
{\an8}- OK?
- Tak.
555
00:28:42,750 --> 00:28:44,583
{\an8}- Fran.
- Jeszcze raz.
556
00:28:44,666 --> 00:28:46,666
Co? Co jest, kochanie?
557
00:28:47,250 --> 00:28:49,041
Nie! Mamo!
558
00:28:49,583 --> 00:28:50,958
Dzieńdoberek, kolego.
559
00:28:51,041 --> 00:28:52,583
Ciężka ta juka?
560
00:28:52,666 --> 00:28:54,958
Tak, ale damy radę.
561
00:28:55,041 --> 00:28:57,166
- Dziękuję.
- To macie szczęście.
562
00:28:57,250 --> 00:28:59,500
Nikogo tu nie ma,
563
00:28:59,583 --> 00:29:02,041
a drogi są bardzo niebezpieczne, co nie?
564
00:29:02,125 --> 00:29:03,916
- Spokój.
- Spokojnie.
565
00:29:04,000 --> 00:29:06,500
Panowie, proszę. Bez nerwów.
566
00:29:06,583 --> 00:29:09,791
To mój zegarek i mój portfel...
567
00:29:11,333 --> 00:29:14,125
Możecie też
wziąć sobie z samochodu, co chcecie.
568
00:29:14,750 --> 00:29:17,291
Spokrewniony z Reyesami z Prosperidad?
569
00:29:17,375 --> 00:29:18,666
Tak, to moja rodzina.
570
00:29:19,291 --> 00:29:21,000
Jebany Pancho Reyes.
571
00:29:22,083 --> 00:29:23,458
Nie poznajesz mnie?
572
00:29:26,041 --> 00:29:28,875
Filiberto R. Arriaga.
573
00:29:28,958 --> 00:29:32,000
Chodziliśmy razem do podstawówki.
574
00:29:32,083 --> 00:29:32,958
Beto?
575
00:29:33,041 --> 00:29:35,041
Nie nazywaliśmy cię Mapache?
576
00:29:36,166 --> 00:29:38,916
Przepraszam za to.
577
00:29:39,000 --> 00:29:41,000
Z czegoś trzeba żyć.
578
00:29:41,083 --> 00:29:42,166
Tak, rozumiem.
579
00:29:42,708 --> 00:29:46,291
- Przyjechałeś z powodu dziadka.
- Tak, to wielka tragedia.
580
00:29:46,375 --> 00:29:49,250
Moje najszczersze kondolencje.
581
00:29:49,333 --> 00:29:52,208
Niech spoczywa w chwale Pana.
582
00:29:52,291 --> 00:29:54,083
Dziękuję ci, Beto.
583
00:29:56,666 --> 00:29:57,500
Tak.
584
00:29:57,583 --> 00:29:58,750
Przykro mi, bracie.
585
00:30:01,250 --> 00:30:03,416
- Dzięki.
- Zatrzymasz się w wiosce?
586
00:30:03,500 --> 00:30:06,458
Spotkajmy się na drinka i pogadajmy.
587
00:30:06,541 --> 00:30:08,250
Pewnie, bardzo chętnie.
588
00:30:08,333 --> 00:30:10,583
- Masz piękną rodzinę.
- Dzięki.
589
00:30:10,666 --> 00:30:12,333
- Moje gratulacje.
- Dzięki.
590
00:30:12,416 --> 00:30:14,458
- Przeniesiemy kłodę.
- Dzięki.
591
00:30:14,541 --> 00:30:17,125
Przepraszam, że panią przestraszyliśmy.
592
00:30:17,208 --> 00:30:20,125
Pa, dzieciaki! Witamy w Prosperidad!
593
00:30:20,208 --> 00:30:21,833
- Dzięki.
- Wio!
594
00:30:21,916 --> 00:30:23,083
Ruchy!
595
00:30:23,166 --> 00:30:24,083
Dawaj!
596
00:30:25,458 --> 00:30:26,416
Ruchy!
597
00:30:30,708 --> 00:30:31,625
Dalej!
598
00:30:52,291 --> 00:30:55,583
Patrzcie, dzieci.
Dojechaliśmy do Prosperidad.
599
00:30:55,666 --> 00:30:57,958
- Hurra!
- Tak!
600
00:30:58,041 --> 00:31:01,000
- Może zrobimy zdjęcie?
- Tak!
601
00:31:02,791 --> 00:31:04,875
No... nie wierzę.
602
00:31:04,958 --> 00:31:06,375
Nie mam zasięgu.
603
00:31:06,458 --> 00:31:09,541
Mój telefon też nie ma,
a jest nowszy niż pani.
604
00:31:09,625 --> 00:31:11,375
Mój też nie. Ale wiecie co?
605
00:31:11,458 --> 00:31:14,583
To na pewno będzie
niezapomniane przeżycie.
606
00:31:14,666 --> 00:31:18,083
- Zdjęcie na Instagram.
- Tak.
607
00:31:18,166 --> 00:31:20,166
Pionowe, dobrze?
608
00:31:20,250 --> 00:31:22,833
- A Boomerang?
- Pewnie.
609
00:31:22,916 --> 00:31:24,250
- Do stories.
- Dobrze.
610
00:31:24,333 --> 00:31:26,875
Raz, dwa... i powiedzcie „whisky”.
611
00:31:26,958 --> 00:31:29,041
Whisky!
612
00:31:29,833 --> 00:31:31,833
PROSPERIDAD
613
00:31:41,250 --> 00:31:44,000
Nie tak to opisywałeś. Wioska duchów.
614
00:31:44,083 --> 00:31:47,375
To pewnie przez porę. Czas sjesty.
615
00:31:47,916 --> 00:31:49,500
Spójrz, kochanie.
616
00:31:49,583 --> 00:31:52,041
- To dom Mapachego.
- Nie przypominaj mi.
617
00:31:52,125 --> 00:31:53,250
Dzień dobry!
618
00:31:53,875 --> 00:31:56,458
Ci, którzy nie śpią,
nie są zbyt przyjaźni.
619
00:31:56,541 --> 00:31:57,416
Tato...
620
00:31:57,916 --> 00:31:59,375
czy to cała wioska?
621
00:31:59,458 --> 00:32:00,750
Jest taka malutka?
622
00:32:00,833 --> 00:32:02,000
I taka okropna?
623
00:32:02,083 --> 00:32:03,708
Wierzcie lub nie,
624
00:32:03,791 --> 00:32:07,125
ale była to kiedyś
najbogatsza miejscowość Meksyku.
625
00:32:07,208 --> 00:32:09,166
Legenda głosi, że w górach
626
00:32:09,250 --> 00:32:11,958
było tyle złota, że leżało na ulicy.
627
00:32:12,041 --> 00:32:12,958
Tak, jasne.
628
00:32:13,041 --> 00:32:17,125
Na ulicy są tu tylko śmieci i psie kupy.
629
00:32:18,000 --> 00:32:19,291
Patrzcie na osiołka.
630
00:32:19,375 --> 00:32:20,875
Ludzka kupa?
631
00:32:21,416 --> 00:32:23,041
- Nie patrzcie.
- Nie.
632
00:32:23,125 --> 00:32:24,625
Dzieci, proszę was.
633
00:32:25,458 --> 00:32:27,041
- Nie.
- Ohyda.
634
00:32:28,083 --> 00:32:30,708
No patrzcie, coś pięknego.
635
00:32:31,708 --> 00:32:32,791
Patrzcie.
636
00:32:33,833 --> 00:32:34,666
Dzieciaki,
637
00:32:34,750 --> 00:32:37,541
to jedna
z najpiękniejszych tradycji wioski.
638
00:32:37,625 --> 00:32:39,041
Kiedy ktoś umiera,
639
00:32:39,125 --> 00:32:43,583
rodzina nosi go po całej wiosce
do melodii pięknej, starej pieśni
640
00:32:43,666 --> 00:32:44,750
„Las golondrinas”.
641
00:32:45,250 --> 00:32:49,000
Po rozmiarze trumny widać,
że to dzieci, takie jak wy.
642
00:32:49,083 --> 00:32:49,916
Pancho!
643
00:32:51,291 --> 00:32:52,125
Shut up.
644
00:32:52,208 --> 00:32:53,583
- Co?
- Zamknij się.
645
00:33:21,708 --> 00:33:25,208
Już są!
646
00:33:26,458 --> 00:33:28,166
Chodźmy powiedzieć dziadkowi!
647
00:33:28,750 --> 00:33:30,625
Dziadku!
648
00:33:31,416 --> 00:33:32,666
Babciu!
649
00:33:33,250 --> 00:33:35,458
Przyjechali bogaci krewni!
650
00:33:35,541 --> 00:33:36,791
KOPALNIA ESPERANZA
651
00:33:36,875 --> 00:33:39,500
Już są, tato!
652
00:33:41,208 --> 00:33:42,416
Już są!
653
00:33:43,250 --> 00:33:44,458
Dziadku! Babciu!
654
00:34:00,791 --> 00:34:02,458
Fran, co to ma być?
655
00:34:03,208 --> 00:34:05,083
Pancho Francisco Reyes!
656
00:34:05,666 --> 00:34:07,666
Jak miło cię widzieć, synu.
657
00:34:08,375 --> 00:34:09,375
Drogi ojcze!
658
00:34:10,250 --> 00:34:11,916
Tak się cieszę, że jesteś,
659
00:34:12,000 --> 00:34:15,625
bo za kilka lat może nas już nie być.
660
00:34:15,708 --> 00:34:17,000
Moja piękna mamusia.
661
00:34:17,083 --> 00:34:20,083
Chwała Panu!
662
00:34:21,000 --> 00:34:21,958
Pancho.
663
00:34:23,333 --> 00:34:25,541
- Synu.
- Poznajcie moją rodzinę.
664
00:34:25,625 --> 00:34:27,875
To moja żona Mari,
665
00:34:27,958 --> 00:34:30,291
a te słodziaki to moje dzieci.
666
00:34:30,375 --> 00:34:32,375
- Dzień dobry.
- Toni i Cati.
667
00:34:32,875 --> 00:34:35,750
Biała kobieta dla wzmocnienia rodowodu.
668
00:34:35,833 --> 00:34:37,625
Witamy serdecznie.
669
00:34:37,708 --> 00:34:39,208
Dziękuję.
670
00:34:40,500 --> 00:34:42,083
Miło panią poznać.
671
00:34:42,583 --> 00:34:43,875
Panią również.
672
00:34:46,125 --> 00:34:47,750
Zapraszamy.
673
00:34:47,833 --> 00:34:50,541
- Pozna pani resztę rodziny.
- Pancho!
674
00:34:52,125 --> 00:34:54,250
To jest mój najstarszy syn.
675
00:34:54,333 --> 00:34:55,916
Rosendo, tak jak ja.
676
00:34:56,000 --> 00:34:59,333
Potężny chłop,
ale wszyscy mówimy na niego Rosenduś.
677
00:35:00,375 --> 00:35:03,333
Co tam, Rosendusiu?
678
00:35:03,416 --> 00:35:06,375
Jedziesz gnojem.
Brałeś prysznic, odkąd wyjechałem?
679
00:35:06,458 --> 00:35:09,208
Jebany Pancho wciąż dogaduje.
680
00:35:11,041 --> 00:35:12,166
Dalej ją ujeżdżasz?
681
00:35:13,791 --> 00:35:14,708
Świnia.
682
00:35:15,250 --> 00:35:17,041
Ta udawana świętoszka
683
00:35:17,125 --> 00:35:18,916
to moja córka Socorro.
684
00:35:19,000 --> 00:35:22,083
Opatrzność zesłała mi cud.
685
00:35:22,166 --> 00:35:25,166
Znów mogę cię zobaczyć, Pancho.
686
00:35:25,916 --> 00:35:29,416
Widzę, że jednak nie zostałaś zakonnicą.
687
00:35:31,250 --> 00:35:35,875
Ten bezużyteczny, kulawy,
były nauczyciel do niczego,
688
00:35:35,958 --> 00:35:38,500
który ma się za poetę, to jej mąż Cruz.
689
00:35:39,125 --> 00:35:41,750
Poeta Prosperidad.
690
00:35:42,458 --> 00:35:45,583
- Czyste oczy. Spokojne i ogromne.
- Wystarczy.
691
00:35:47,375 --> 00:35:48,833
To mój syn Hilario.
692
00:35:48,916 --> 00:35:50,541
Nasz rodzinny artysta.
693
00:35:50,625 --> 00:35:52,916
- Miło mi.
- A ta dziewczynka...
694
00:35:53,000 --> 00:35:54,708
Jak ci tam było?
695
00:35:54,791 --> 00:35:56,791
Pánfila, proszę pana.
696
00:35:56,875 --> 00:35:58,083
Znowu pan zapomniał?
697
00:35:58,708 --> 00:36:01,916
Pánfila Lucía Margarita
Pérez Hernández, a teraz Reyes.
698
00:36:02,000 --> 00:36:03,125
Do usług.
699
00:36:03,208 --> 00:36:04,875
Co tam, Hilario?
700
00:36:04,958 --> 00:36:06,875
- Co słychać?
- Pancho.
701
00:36:06,958 --> 00:36:09,583
Młodszej już nie było?
702
00:36:10,625 --> 00:36:14,375
Plusy bycia
najsłynniejszym artystą wioski.
703
00:36:16,083 --> 00:36:17,541
Jak tam, mała?
704
00:36:18,041 --> 00:36:21,250
Ten chłopak o wyglądzie gangstera
to mój syn Rufino.
705
00:36:21,333 --> 00:36:23,208
Czarna owca rodziny.
706
00:36:24,208 --> 00:36:27,083
A ta cycata bezwstydnica
707
00:36:27,166 --> 00:36:29,291
to jego obecna dziewczyna Gloria.
708
00:36:31,291 --> 00:36:32,333
Cześć, kotku.
709
00:36:33,500 --> 00:36:34,916
Miło mi.
710
00:36:36,125 --> 00:36:38,166
Seksowniejsza niż myślałem.
711
00:36:39,166 --> 00:36:40,000
Dzięki.
712
00:36:40,083 --> 00:36:43,333
Rufino, spójrz na siebie.
Wyglądasz jak narkoboss.
713
00:36:43,416 --> 00:36:45,125
Kurna, Pancho.
714
00:36:45,208 --> 00:36:46,666
Życie nie jest fair.
715
00:36:46,750 --> 00:36:49,083
Nie wszyscy mają tyle szczęścia, co ty.
716
00:36:49,166 --> 00:36:52,708
W tej cholernej wiosce robisz,
co możesz, a nie, co chcesz.
717
00:36:52,791 --> 00:36:53,958
Uściskaj mnie!
718
00:36:55,958 --> 00:36:57,166
Dobrze cię widzieć.
719
00:36:57,250 --> 00:37:00,333
Chodź tu, szwagierku.
720
00:37:00,416 --> 00:37:01,583
No chodź.
721
00:37:01,666 --> 00:37:05,291
Jestem Gloria López, ale mów mi Culichi.
722
00:37:05,375 --> 00:37:06,208
Pancho.
723
00:37:06,291 --> 00:37:07,416
Witaj.
724
00:37:08,750 --> 00:37:10,000
Do usług.
725
00:37:10,083 --> 00:37:12,000
Ja też.
726
00:37:13,916 --> 00:37:16,875
A jak mam ci wyjaśnić ten bajzel?
727
00:37:17,583 --> 00:37:18,666
Ta pani
728
00:37:19,541 --> 00:37:21,541
była kiedyś moim synem Jacintem.
729
00:37:21,625 --> 00:37:24,166
Pewnego dnia,
ku wstydowi i hańbie rodziny,
730
00:37:24,250 --> 00:37:27,166
uznała, że nie jest mężczyzną,
i została Jacintą.
731
00:37:27,250 --> 00:37:28,458
Rozumiesz, prawda?
732
00:37:29,041 --> 00:37:30,666
Miło mi.
733
00:37:30,750 --> 00:37:32,625
Wybacz to bzdurne gadanie ojca.
734
00:37:32,708 --> 00:37:35,541
Rosendo to typowy meksykański macho.
735
00:37:36,083 --> 00:37:37,875
Oj, Pancho!
736
00:37:37,958 --> 00:37:41,500
Ale się z ciebie zrobił przystojniak.
737
00:37:42,708 --> 00:37:46,916
Pewnie jesteś zaskoczony,
ale to nie jest zaraźliwe.
738
00:37:47,000 --> 00:37:50,083
Jacinto, spójrz na siebie.
739
00:37:50,166 --> 00:37:52,958
Zawsze byłeś dziwny, nawet jako dziecko.
740
00:37:53,041 --> 00:37:56,166
Jacinta.
Nawet jeśli musisz się przyzwyczaić.
741
00:37:56,250 --> 00:37:58,791
Czekaj, poznaj mojego starego.
742
00:37:58,875 --> 00:38:00,291
- Lupe!
- Co?
743
00:38:01,791 --> 00:38:02,666
Miło mi.
744
00:38:03,166 --> 00:38:05,416
Guadalupe Flores, do usług.
745
00:38:05,500 --> 00:38:06,916
- Miło mi.
- Dobry.
746
00:38:07,000 --> 00:38:08,041
Miło mi.
747
00:38:08,958 --> 00:38:11,458
A to jest moja córka Bartola.
748
00:38:12,500 --> 00:38:14,750
Jedyna, która się udała.
749
00:38:14,833 --> 00:38:17,583
Choć szczerze mówiąc,
zbyt bystra nie jest.
750
00:38:17,666 --> 00:38:20,958
Ma już szóstkę dzieciaków
z sześcioma mężczyznami,
751
00:38:21,041 --> 00:38:22,958
w tym z czarnym i z Chińczykiem.
752
00:38:23,041 --> 00:38:24,750
A na domiar złego zaciążyła
753
00:38:24,833 --> 00:38:27,458
z Amerykańcem,
który nie mówi po hiszpańsku.
754
00:38:27,541 --> 00:38:29,875
No za dużo przy tym gadać nie trzeba.
755
00:38:29,958 --> 00:38:33,750
No proszę. Jak wyjeżdżałem, byłaś malutka.
756
00:38:33,833 --> 00:38:36,375
Ale wyrosłaś!
757
00:38:36,458 --> 00:38:39,750
Powiedz mi, który z nich to twój mąż?
758
00:38:43,166 --> 00:38:45,208
- Oj, Pancho!
- Co?
759
00:38:45,291 --> 00:38:48,125
Kiedy Billy dowiedział się,
że jestem w ciąży,
760
00:38:48,208 --> 00:38:50,500
wyjechał bez słowa goodbye!
761
00:38:52,750 --> 00:38:54,750
- Oj, siostrzyczko.
- No nic.
762
00:38:54,833 --> 00:38:58,666
To Brayan, Yaroslavi, Dudinka, Reagan
763
00:38:58,750 --> 00:39:02,125
i inni, których nie znam,
ale to wszystko moje wnuki.
764
00:39:02,208 --> 00:39:04,041
No dobrze, słuchajcie.
765
00:39:04,125 --> 00:39:06,666
To Mari, moja ukochana żona,
766
00:39:07,250 --> 00:39:10,916
a to moje dzieci: Toni i Cati.
767
00:39:11,000 --> 00:39:11,958
- OK?
- Cześć.
768
00:39:12,041 --> 00:39:14,250
A to jest Lupita.
769
00:39:14,333 --> 00:39:17,041
Pomaga nam w domu
i zgodziła się tu przyjechać.
770
00:39:17,625 --> 00:39:19,166
To twoja służąca?
771
00:39:19,250 --> 00:39:22,833
Już się ich tak nie nazywa.
To pomoc domowa.
772
00:39:22,916 --> 00:39:24,500
Bzykasz ją, co nie?
773
00:39:24,583 --> 00:39:27,625
Przestań. Nie mów takich rzeczy.
774
00:39:27,708 --> 00:39:31,125
A ze mną się nie przywitasz, Panchusiu?
775
00:39:31,750 --> 00:39:36,083
Zapomniałeś o jebanej babci?
Niewdzięczny drań.
776
00:39:36,166 --> 00:39:38,166
Babcia Pascuala!
777
00:39:38,666 --> 00:39:40,666
Co za niespodzianka!
778
00:39:40,750 --> 00:39:44,208
Oczywiście, że jesteś zaskoczony, gnojku.
779
00:39:44,750 --> 00:39:48,458
Myślałeś pewnie, że już po mnie.
780
00:39:48,541 --> 00:39:51,875
Nie śmiałbym, babciu!
781
00:39:52,375 --> 00:39:53,708
Przedstawiam rodzinę.
782
00:39:53,791 --> 00:39:57,041
To moja żona i dzieci.
783
00:39:57,666 --> 00:40:00,583
- Dzień dobry.
- Piękna rodzinka.
784
00:40:01,458 --> 00:40:05,750
Taki z ciebie szczęściarz,
że masz nawet białe dzieci.
785
00:40:06,625 --> 00:40:08,208
Ale i tak drań,
786
00:40:08,291 --> 00:40:11,166
bo na tyle lat nas porzuciłeś.
787
00:40:12,791 --> 00:40:14,666
Podejdź no.
788
00:40:15,750 --> 00:40:18,791
Coś mi się zdaje, że nie są twoje.
789
00:40:20,083 --> 00:40:23,083
Pancho, chodź, pokażemy wam pokój.
790
00:40:23,750 --> 00:40:25,208
Musicie być zmęczeni.
791
00:40:25,291 --> 00:40:28,958
Do zobaczenia.
Cieszę się, że się babcia nie zmieniła.
792
00:40:29,041 --> 00:40:30,916
Dobra, jebany burżuju.
793
00:40:31,000 --> 00:40:32,291
Chodźmy.
794
00:40:32,375 --> 00:40:34,416
Ale chyba razem ze starą
795
00:40:34,500 --> 00:40:38,583
nie śmieliście tu przyjechać
z pustymi rękoma?
796
00:40:38,666 --> 00:40:41,833
Mam nadzieję,
że macie dla mnie chociaż ładny prezent.
797
00:40:44,041 --> 00:40:45,208
Tak.
798
00:40:45,291 --> 00:40:47,791
Drobiazg od nas wszystkich.
799
00:40:48,541 --> 00:40:49,625
Fendi.
800
00:40:49,708 --> 00:40:51,875
No dobrze.
801
00:40:51,958 --> 00:40:55,416
To rozumiem.
802
00:40:58,791 --> 00:41:02,500
- Świetnie wyglądasz, mamo.
- Prawda?
803
00:41:02,583 --> 00:41:03,666
Chodźmy.
804
00:41:03,750 --> 00:41:05,833
Najpierw do dziadka,
805
00:41:05,916 --> 00:41:08,166
żeby wiedział, że jesteś. Chodź.
806
00:41:08,250 --> 00:41:10,583
Trzymamy go w tym pokoju.
807
00:41:12,791 --> 00:41:14,166
Wejdźcie.
808
00:41:25,166 --> 00:41:28,125
Mama i siostry
świetnie się spisały, prawda?
809
00:41:29,625 --> 00:41:31,875
Zaczyna trochę śmierdzieć,
810
00:41:31,958 --> 00:41:34,083
ale musieliśmy uszanować jego wolę
811
00:41:34,166 --> 00:41:36,333
i poczekać na ciebie z pogrzebem.
812
00:41:37,041 --> 00:41:39,625
Skoro już tu jesteś z rodziną,
813
00:41:39,708 --> 00:41:42,583
staruszek w końcu spocznie w spokoju.
814
00:41:44,750 --> 00:41:48,416
Będziecie mieli okazję zostać z nim sami
i odmówić różaniec.
815
00:41:48,500 --> 00:41:50,125
Ucałuj go, synu!
816
00:41:58,958 --> 00:42:01,166
Nie dotykajcie.
817
00:42:03,125 --> 00:42:05,083
Wysiądźcie, proszę.
818
00:42:06,916 --> 00:42:08,125
Nie bierzcie tego.
819
00:42:08,208 --> 00:42:11,125
Zaprowadzę was do pokoju.
820
00:42:11,750 --> 00:42:12,625
Chodź, synu.
821
00:42:13,500 --> 00:42:15,625
Popsujecie.
822
00:42:15,708 --> 00:42:18,416
Proszę wysiąść.
823
00:42:22,458 --> 00:42:23,375
Zapraszam.
824
00:42:29,833 --> 00:42:34,333
Sio! Wynocha!
825
00:42:35,125 --> 00:42:37,166
Będziecie spać w pokoju dziadka.
826
00:42:37,250 --> 00:42:38,875
Najlepszy w domu.
827
00:42:39,500 --> 00:42:42,000
Jak widzicie, nie jest to luksusowy hotel,
828
00:42:42,083 --> 00:42:44,041
ale postaraliśmy się.
829
00:42:44,125 --> 00:42:46,041
Pościel świeżo wyprana.
830
00:42:46,125 --> 00:42:48,875
Tu macie mydło, parę ręczników
831
00:42:48,958 --> 00:42:51,458
i czystą wodę, żeby się odświeżyć.
832
00:42:52,000 --> 00:42:53,125
Podoba wam się?
833
00:42:53,208 --> 00:42:56,000
Na kilka nocy może być. Prawda, kochanie?
834
00:42:59,458 --> 00:43:02,833
Proszę się o nas nie martwić.
Skoro już tu jesteście,
835
00:43:02,916 --> 00:43:05,541
{\an8}mamy dla was po drobiazgu.
Oby się spodobały.
836
00:43:06,041 --> 00:43:06,958
{\an8}Co to jest?
837
00:43:07,041 --> 00:43:08,041
{\an8}Krawat.
838
00:43:08,125 --> 00:43:09,208
{\an8}Hermès.
839
00:43:09,291 --> 00:43:10,875
{\an8}Krawat?
840
00:43:10,958 --> 00:43:12,583
Tego mi było trzeba.
841
00:43:13,958 --> 00:43:15,125
Chanel N°5.
842
00:43:15,208 --> 00:43:16,166
Klasyka.
843
00:43:17,041 --> 00:43:19,000
W razie czego Mari może wymienić.
844
00:43:19,083 --> 00:43:22,708
Nie, Pancho, nie mogę.
Trzeba było samemu kupić.
845
00:43:22,791 --> 00:43:25,708
- Damy wam się rozgościć. Chodźmy.
- Chodźmy.
846
00:43:25,791 --> 00:43:26,875
Dzięki, tato.
847
00:43:27,750 --> 00:43:28,666
Co to ma być?
848
00:43:28,750 --> 00:43:30,166
- Odpocznijcie.
- Dzięki.
849
00:43:30,250 --> 00:43:32,083
Noga pradziadka.
850
00:43:32,166 --> 00:43:33,208
Co?
851
00:43:34,000 --> 00:43:35,041
Pancho.
852
00:43:35,791 --> 00:43:38,791
- Widziałeś...
- Byłbym zapomniał.
853
00:43:38,875 --> 00:43:43,208
Urządzamy dziś małe przyjęcie powitalne,
żeby uczcić wasz powrót do domu.
854
00:43:44,083 --> 00:43:45,708
Nie zawiedźcie nas.
855
00:43:45,791 --> 00:43:47,791
Przyjdziemy. Dziękuję.
856
00:43:47,875 --> 00:43:49,708
- Chodź no.
- No dobrze.
857
00:43:55,458 --> 00:43:57,583
Chyba nie sądzisz, że tu zostaniemy?
858
00:43:57,666 --> 00:44:01,333
Nie dość, że jest tu brudno,
to pokój twojego zmarłego dziadka!
859
00:44:01,958 --> 00:44:03,125
To jego noga.
860
00:44:03,208 --> 00:44:04,458
Jakiś koszmar!
861
00:44:04,541 --> 00:44:05,791
A co mamy zrobić?
862
00:44:05,875 --> 00:44:08,291
Zarezerwować pokój w tutejszym Hiltonie?
863
00:44:09,583 --> 00:44:12,083
Nie słyszałaś,
że wyprawiają nam przyjęcie?
864
00:44:12,166 --> 00:44:14,916
Nie mogę tak urazić rodziny.
865
00:44:15,000 --> 00:44:16,583
Tak, ale to jakaś nora!
866
00:44:16,666 --> 00:44:18,875
Śmierdzi... biedakami!
867
00:44:18,958 --> 00:44:20,041
Marío Eleno,
868
00:44:20,875 --> 00:44:24,500
wiesz, że pochodzę z biednej rodziny.
Nie przeszkadzało ci to.
869
00:44:25,208 --> 00:44:27,125
I pamiętaj, że wiem,
870
00:44:27,208 --> 00:44:31,583
jak na życie zarobili twoi rodzice -
oportuniści z białej biedoty.
871
00:44:31,666 --> 00:44:33,333
Nie zgrywaj tu arystokratki.
872
00:44:49,500 --> 00:44:52,791
No już, kochanie.
Nie wygłupiaj się, przestań płakać.
873
00:44:54,041 --> 00:44:57,541
Wszystko będzie dobrze.
To tylko kilka dni, obiecuję.
874
00:44:58,291 --> 00:44:59,416
Pancho...
875
00:45:00,583 --> 00:45:03,375
przepraszam za to,
co mówiłam o twojej rodzinie,
876
00:45:03,458 --> 00:45:06,375
ale to jest gorsze
niż moje najgorsze koszmary.
877
00:45:08,416 --> 00:45:11,250
Tato, muszę ci coś powiedzieć,
ale nie złość się.
878
00:45:11,333 --> 00:45:13,375
- Co jest?
- Muszę do łazienki.
879
00:45:13,458 --> 00:45:15,291
- Ja też.
- Jedynka czy dwójka?
880
00:45:15,375 --> 00:45:18,166
- Kupa, może nawet rozwolnienie.
- Ja też.
881
00:45:18,250 --> 00:45:22,208
- Szybko, chodźcie, zanim będzie za późno.
- Ja też.
882
00:45:24,916 --> 00:45:25,791
No dobrze.
883
00:45:26,583 --> 00:45:29,083
Idźcie tam, wybierzcie sobie drzewo,
884
00:45:29,166 --> 00:45:32,125
ściągnijcie spodnie
i uważajcie na robaki, OK?
885
00:45:32,208 --> 00:45:33,625
Przyniosę papier. Ruchy.
886
00:45:33,708 --> 00:45:35,666
- Tutaj?
- Tak, tutaj. Lećcie.
887
00:45:35,750 --> 00:45:38,958
Pancho, chcesz powiedzieć,
że nie ma toalety?
888
00:45:39,041 --> 00:45:41,708
Jest wychodek,
ale uwierz mi, tu jest lepiej.
889
00:45:41,791 --> 00:45:43,083
Skoro już tu jestem...
890
00:45:49,458 --> 00:45:50,708
Jak tam, dzieciaki?
891
00:45:50,791 --> 00:45:51,916
Dobrze!
892
00:45:52,000 --> 00:45:52,875
To dobrze.
893
00:46:02,416 --> 00:46:03,458
Zdrowie!
894
00:46:03,541 --> 00:46:06,291
Rozstaliśmy się dawno
895
00:46:07,041 --> 00:46:09,958
Nadszedł teraz czas już na to
896
00:46:10,666 --> 00:46:14,000
Aby przegrać
897
00:46:14,833 --> 00:46:18,375
Miałaś zupełną rację
898
00:46:18,458 --> 00:46:22,958
Me serce mówi mi prawdę
899
00:46:23,791 --> 00:46:28,250
I tak bardzo wrócić chcę
900
00:46:28,833 --> 00:46:30,000
No już, rodzinko!
901
00:46:30,083 --> 00:46:32,833
Wrócić chcę, ja chcę
902
00:46:33,333 --> 00:46:37,541
Wrócić chcę
903
00:46:38,333 --> 00:46:41,875
Do twych ramion choć na dzień
904
00:46:44,291 --> 00:46:46,916
Przyjadę, gdziekolwiek jesteś
905
00:46:47,000 --> 00:46:49,750
Smak przegranej znam, dobrze znam
906
00:46:49,833 --> 00:46:50,833
Powrócić chcę
907
00:46:50,916 --> 00:46:52,041
Bratowa!
908
00:46:54,500 --> 00:46:57,666
Wrócić chcę!
909
00:47:01,875 --> 00:47:03,041
Dzięki, tato.
910
00:47:04,041 --> 00:47:07,416
Pancho, jeszcze raz witaj w domu.
Twoje zdrowie.
911
00:47:07,500 --> 00:47:08,750
Dzięki, tato.
912
00:47:08,833 --> 00:47:10,625
Zdrowie. Dzięki za przyjęcie.
913
00:47:10,708 --> 00:47:13,041
Prawdziwa uczta. Dzięki.
914
00:47:13,125 --> 00:47:14,583
Zdrowie!
915
00:47:14,666 --> 00:47:18,416
Nie zasługujecie na nic innego.
916
00:47:18,916 --> 00:47:22,791
Naprawdę cieszymy się, że tu jesteście.
917
00:47:25,666 --> 00:47:29,208
Czekaj, Hilario!
918
00:47:29,291 --> 00:47:31,708
Chwila, chcę powiedzieć kilka słów.
919
00:47:34,125 --> 00:47:36,375
Dzieciaki, chodźcie tu!
920
00:47:39,083 --> 00:47:41,166
Cześć, szkrabie.
921
00:47:47,375 --> 00:47:48,708
Moja droga rodzino,
922
00:47:51,416 --> 00:47:54,208
to wyjątkowy dzień
923
00:47:54,291 --> 00:47:56,083
dla waszej matki i dla mnie.
924
00:47:56,791 --> 00:47:58,458
To, że jesteście tu wszyscy,
925
00:47:58,541 --> 00:48:02,083
a zwłaszcza to,
że jest tu mój syn Pancho z rodziną,
926
00:48:03,541 --> 00:48:05,625
przerasta moje wszystkie marzenia.
927
00:48:06,500 --> 00:48:08,041
Nie zrozumcie mnie źle,
928
00:48:08,625 --> 00:48:11,125
ale Pancho zawsze był moim ulubieńcem.
929
00:48:11,208 --> 00:48:12,583
Bez cienia wątpliwości
930
00:48:12,666 --> 00:48:14,916
jest najlepszy z was wszystkich.
931
00:48:15,000 --> 00:48:16,541
Zdrowie, synu.
932
00:48:16,625 --> 00:48:18,125
Zdrowie, Mari.
933
00:48:18,208 --> 00:48:20,958
Jeszcze raz witajcie w Prosperidad.
934
00:48:21,041 --> 00:48:22,458
Na zdrowie!
935
00:48:23,750 --> 00:48:26,083
Teraz twoja kolej, synu. No już.
936
00:48:26,166 --> 00:48:27,916
Nie, nie.
937
00:48:28,000 --> 00:48:33,250
Przemowa!
938
00:48:34,500 --> 00:48:35,458
Dawaj, tato!
939
00:48:40,208 --> 00:48:44,250
Po pierwsze, chciałbym wam podziękować
za miłe powitanie.
940
00:48:45,083 --> 00:48:46,666
Po tylu latach
941
00:48:46,750 --> 00:48:52,875
razem z rodziną niezmiernie się cieszymy,
że jesteśmy z wami tutaj, w Prosperidad.
942
00:48:55,375 --> 00:48:58,083
Aby nie przedłużać,
943
00:48:58,166 --> 00:49:00,208
powiem coś od serca.
944
00:49:01,208 --> 00:49:03,208
Zwłaszcza mamie i tacie.
945
00:49:04,041 --> 00:49:07,208
Mam nadzieję,
że wybaczycie mi długą nieobecność
946
00:49:07,291 --> 00:49:09,625
oraz to, że na tak długo was opuściłem.
947
00:49:10,583 --> 00:49:11,458
Przepraszam.
948
00:49:12,291 --> 00:49:14,541
- Zdrowie.
- Pancho!
949
00:49:16,125 --> 00:49:19,625
Ale i tak zostajemy tylko na parę dni.
950
00:49:19,708 --> 00:49:22,708
Niedługo musimy wracać do stolicy, prawda?
951
00:49:22,791 --> 00:49:24,208
Spokojnie, synu.
952
00:49:24,291 --> 00:49:26,208
Z samego rana go pochowamy.
953
00:49:26,291 --> 00:49:29,458
Potem zbierzemy wszystkich,
włącznie ze stryjami,
954
00:49:29,541 --> 00:49:31,541
a notariusz odczyta testament.
955
00:49:31,625 --> 00:49:32,458
Świetnie.
956
00:49:32,541 --> 00:49:36,541
Babciu, a jak tam
stryjowie Regino i Ambrosio?
957
00:49:37,125 --> 00:49:39,208
Chciałabym, żeby byli martwi.
958
00:49:39,291 --> 00:49:46,291
Niestety jednak śmiecie wciąż dychają.
959
00:49:46,375 --> 00:49:49,583
Szkoda, że ich nie zaprosiłeś, tato.
960
00:49:49,666 --> 00:49:55,125
Mowy nie ma! Prędzej umrę,
niż postanie tu stopa tych sukinkotów.
961
00:49:55,208 --> 00:49:56,750
Cicho, Rosendo!
962
00:49:56,833 --> 00:50:00,458
Oczywiście zdzira Dolores
963
00:50:00,541 --> 00:50:03,583
staje już w obronie swojego chłoptasia.
964
00:50:03,666 --> 00:50:07,416
A niech się mama przymknie!
Zawsze namiesza tymi kłamstwami!
965
00:50:07,500 --> 00:50:08,833
Stara wiedźma!
966
00:50:08,916 --> 00:50:11,083
Nie obrażaj mojej matki.
967
00:50:11,166 --> 00:50:12,625
Powiedziała samą prawdę.
968
00:50:12,708 --> 00:50:16,166
Wszyscy wiedzą,
że puszczałaś się z cholernym Reginem.
969
00:50:16,250 --> 00:50:18,416
Twoja matka sama jest puszczalska!
970
00:50:20,541 --> 00:50:22,500
Czekajcie!
971
00:50:23,250 --> 00:50:25,791
Hilario!
972
00:50:27,833 --> 00:50:30,041
Zagrajcie coś!
973
00:50:35,250 --> 00:50:39,041
Twoja piosenka! Twoja piosenka, mamo!
974
00:50:39,583 --> 00:50:42,583
Wyrzuciłaś mnie z pamięci
975
00:50:42,666 --> 00:50:45,166
Ale w dniu mojej śmierci
976
00:50:45,250 --> 00:50:47,833
Zapłaczesz, miła ma
977
00:50:47,916 --> 00:50:53,291
Miła ma, miła ma
978
00:50:53,375 --> 00:50:55,625
Powiesz, że mnie nie kochałaś
979
00:50:55,708 --> 00:50:58,333
Więc dlaczego posmutniałaś?
980
00:50:58,416 --> 00:51:01,833
Tak pozostanie, miła ma
981
00:51:03,250 --> 00:51:06,541
Bez pieniędzy i jak są pieniądze
982
00:51:07,291 --> 00:51:10,583
Zawsze robię, co zarządzę
983
00:51:11,833 --> 00:51:15,833
A słowo me prawem jest
984
00:51:15,916 --> 00:51:19,208
Gotowa? Raz, dwa... Dawaj, Cati!
985
00:51:19,291 --> 00:51:20,416
Dawaj!
986
00:51:20,500 --> 00:51:23,041
Rozjeb Amerykańca!
987
00:51:23,125 --> 00:51:25,833
Żeby nauczył się
szanować Meksykanów. Dajesz!
988
00:51:26,625 --> 00:51:28,291
Tak jest, Cati.
989
00:51:37,833 --> 00:51:40,375
Bratowa, nie, odłóż to.
990
00:51:40,458 --> 00:51:43,000
Spróbuj tego. Postarałem się.
991
00:51:43,083 --> 00:51:45,875
- Co to jest?
- Nazywa się nenepil norteño.
992
00:51:45,958 --> 00:51:49,166
Nigdzie nie znajdziesz lepszego
niż w Prosperidad.
993
00:51:49,250 --> 00:51:50,125
Pikantne?
994
00:51:50,208 --> 00:51:53,291
Spróbuj. W razie czego możesz wypluć.
995
00:51:53,375 --> 00:51:55,541
Zaufaj mi.
996
00:51:56,916 --> 00:51:57,875
I jak?
997
00:52:01,083 --> 00:52:03,125
- Pycha!
- A jak.
998
00:52:03,208 --> 00:52:04,708
Jak się nazywa?
999
00:52:04,791 --> 00:52:06,250
Nenepil norteño.
1000
00:52:06,333 --> 00:52:08,875
Później zrobię ci z jagnięciną.
1001
00:52:09,416 --> 00:52:12,166
Lokalne mięsko zawsze daje satysfakcję.
1002
00:52:12,833 --> 00:52:15,666
Ale najpierw
doleję sobie tequili. Zaczekaj.
1003
00:52:15,750 --> 00:52:16,750
Pancho.
1004
00:52:16,833 --> 00:52:18,583
Z czego jest nenepil norteño?
1005
00:52:19,083 --> 00:52:20,625
Skarbie, jedz, nie pytaj.
1006
00:52:20,708 --> 00:52:22,750
Pycha, to jest pyszne.
1007
00:52:23,541 --> 00:52:24,375
Z czego jest?
1008
00:52:25,166 --> 00:52:27,250
Nie mów, że cię nie ostrzegałem.
1009
00:52:27,750 --> 00:52:29,458
Nenepil norteño robi się
1010
00:52:29,541 --> 00:52:32,541
z flaków, wątroby, macicy i żołądka świni
1011
00:52:32,625 --> 00:52:35,916
ugotowanych w sosie orzechowym.
To tutejszy specjał.
1012
00:52:36,958 --> 00:52:37,958
Pyszności.
1013
00:52:38,041 --> 00:52:39,000
Bratowa!
1014
00:52:39,541 --> 00:52:41,541
Mam tequilę, proszę.
1015
00:52:41,625 --> 00:52:43,625
- Dolej mi.
- Oczywiście.
1016
00:52:44,666 --> 00:52:45,666
Komuś jeszcze?
1017
00:52:46,375 --> 00:52:49,125
Co tam? Zróbcie sobie przerwę.
1018
00:52:53,625 --> 00:52:54,708
I już.
1019
00:53:13,333 --> 00:53:16,250
Chodźmy po nich.
1020
00:53:18,750 --> 00:53:21,250
- Nie bądźcie tacy sztywni.
- Bratowa.
1021
00:53:21,333 --> 00:53:23,250
Zatańcz z nami.
1022
00:53:23,333 --> 00:53:25,000
Nie przyjmuję odmowy.
1023
00:53:25,083 --> 00:53:26,458
No chodźmy.
1024
00:54:02,000 --> 00:54:03,125
Brawo!
1025
00:54:05,250 --> 00:54:07,416
Rodzinne zdjęcie!
1026
00:54:07,500 --> 00:54:10,750
- Wszyscy pod zegar!
- Jeszcze babcia.
1027
00:54:12,500 --> 00:54:14,791
Chodź, mamo. Robimy zdjęcie.
1028
00:54:14,875 --> 00:54:16,916
Nie będę robić takich głupot!
1029
00:54:17,000 --> 00:54:19,000
- Będziesz.
- Chodź, babciu!
1030
00:54:19,083 --> 00:54:20,625
Do diaska!
1031
00:54:21,208 --> 00:54:24,375
- Nie rządź się!
- Zróbcie miejsce dla babci.
1032
00:54:24,458 --> 00:54:25,541
Co to ma być?
1033
00:54:25,625 --> 00:54:27,125
„Whisky” na trzy.
1034
00:54:27,208 --> 00:54:30,083
Raz, dwa, trzy.
1035
00:54:30,666 --> 00:54:31,791
Whisky!
1036
00:54:31,875 --> 00:54:33,833
Czekaj, Pancho!
1037
00:54:33,916 --> 00:54:36,916
Chodź tutaj. Zrobię drugie z tobą.
1038
00:54:37,000 --> 00:54:39,333
- Dzięki, brachu. Pionowe.
- Siostro.
1039
00:54:39,916 --> 00:54:42,208
„Whisky” na trzy.
1040
00:54:42,291 --> 00:54:43,333
Whisky!
1041
00:54:43,416 --> 00:54:44,916
Na trzy.
1042
00:54:45,541 --> 00:54:47,583
Raz, dwa...
1043
00:55:13,625 --> 00:55:17,041
Raz, dwa, trzy,
Rosenduś i Lupita się całują!
1044
00:55:17,125 --> 00:55:18,250
Idźcie sobie!
1045
00:55:18,333 --> 00:55:19,291
Zakochana para!
1046
00:55:19,875 --> 00:55:21,875
Wynocha!
1047
00:55:21,958 --> 00:55:23,625
No już, nie!
1048
00:55:34,791 --> 00:55:36,875
Najlepsze, co zrobiłem,
1049
00:55:36,958 --> 00:55:40,000
to wyjazd z tej wioski
i przeprowadzka do stolicy.
1050
00:55:40,541 --> 00:55:41,375
Panchusiu...
1051
00:55:42,000 --> 00:55:43,875
Jest tam tak ładnie, jak mówią?
1052
00:55:45,125 --> 00:55:48,458
Gdyby tak pozbyć się
wszystkich cholernych mieszkańców,
1053
00:55:48,541 --> 00:55:51,958
Meksyk byłby
najwspanialszym miastem świata.
1054
00:55:52,583 --> 00:55:53,416
Szwagierku...
1055
00:55:53,916 --> 00:55:56,291
zabierzesz mnie tam i oprowadzisz?
1056
00:55:58,875 --> 00:56:00,000
No...
1057
00:56:00,708 --> 00:56:01,541
Co?
1058
00:56:01,625 --> 00:56:05,416
Gdybyśmy mieli okazję,
pokazałbym ci wszystko.
1059
00:56:06,750 --> 00:56:09,125
Kręcimy się, kręcimy się
1060
00:56:09,208 --> 00:56:13,041
Aż Rosenduś w osiołka zamieni się!
1061
00:56:13,125 --> 00:56:16,041
Dzieci, pora spać! Do swoich pokoi!
1062
00:56:16,125 --> 00:56:17,041
Nie!
1063
00:56:17,125 --> 00:56:20,750
No to idę po pas. Nie żartuję.
1064
00:56:20,833 --> 00:56:22,458
Szybko!
1065
00:56:22,541 --> 00:56:23,541
Chodźmy spać!
1066
00:56:24,125 --> 00:56:26,250
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć...
1067
00:56:27,458 --> 00:56:29,041
Dobranoc, Rosendusiu.
1068
00:56:35,333 --> 00:56:37,291
Jestem taka jak wy...
1069
00:56:37,375 --> 00:56:40,000
- Mówią na nas...
- Króliki Reyes.
1070
00:56:42,333 --> 00:56:43,166
No bo...
1071
00:56:45,500 --> 00:56:48,416
Może przejdziemy
w bardziej ustronne miejsce?
1072
00:56:48,500 --> 00:56:51,291
- Uwielbiam sekrety.
- Ja też! Chodźmy.
1073
00:56:51,375 --> 00:56:52,291
Tak.
1074
00:56:55,166 --> 00:56:56,666
Dobranoc wszystkim.
1075
00:56:56,750 --> 00:56:58,500
Wystarczy już.
1076
00:56:59,208 --> 00:57:00,291
- Wiecie co?
- Co?
1077
00:57:00,375 --> 00:57:01,958
- Rozchodniaczek.
- Nie.
1078
00:57:02,041 --> 00:57:07,250
Piętnaście tysięcy peso
za trochę wieprzowiny i indyka?
1079
00:57:07,333 --> 00:57:09,125
To jakieś jaja.
1080
00:57:09,208 --> 00:57:10,708
Jedno całe jagnię,
1081
00:57:10,791 --> 00:57:12,000
cztery kilo nenepil,
1082
00:57:12,083 --> 00:57:14,625
trzy kilo wieprzowiny,
pięć kilo guacamole.
1083
00:57:14,708 --> 00:57:16,875
Do tego beczka pulque,
1084
00:57:16,958 --> 00:57:20,166
20 skrzynek piwa,
dziesięć butelek tequili.
1085
00:57:20,250 --> 00:57:22,291
Jeszcze namiot i światła.
1086
00:57:22,375 --> 00:57:25,125
I krzesła. Niech pan da spokój.
1087
00:57:25,791 --> 00:57:29,625
Zobaczę, czy dzieci mogą się dołożyć.
1088
00:57:32,375 --> 00:57:34,000
Tato, przepraszam.
1089
00:57:34,083 --> 00:57:36,833
Doliczymy honorarium chłopaków
do przyjęcia?
1090
00:57:36,916 --> 00:57:39,083
Mówiłeś, że stawiasz!
1091
00:57:39,166 --> 00:57:40,916
Tylko trzy pierwsze piosenki.
1092
00:57:41,000 --> 00:57:44,083
Wisimy im za pozostałe 16.
Patrz, jacy są źli.
1093
00:57:44,166 --> 00:57:45,666
To tylko 7000 peso.
1094
00:57:48,041 --> 00:57:49,583
Zobaczę, co da się zrobić.
1095
00:57:49,666 --> 00:57:50,666
Dobrze, tato.
1096
00:57:51,166 --> 00:57:52,041
No chodź.
1097
00:57:59,208 --> 00:58:00,583
Ale piękności.
1098
00:58:00,666 --> 00:58:03,791
Tak, zanurkuj.
1099
00:58:07,541 --> 00:58:09,500
Przepraszam, że przeszkadzam.
1100
00:58:09,583 --> 00:58:12,375
Możemy chwilę porozmawiać?
1101
00:58:12,458 --> 00:58:14,125
Oczywiście, tato. Jasne.
1102
00:58:14,208 --> 00:58:16,000
- Dobranoc, do jutra.
- Pewnie.
1103
00:58:19,458 --> 00:58:20,291
Co tam?
1104
00:58:20,875 --> 00:58:22,875
Synu, przepraszamy, że prosimy,
1105
00:58:22,958 --> 00:58:26,250
ale nawet po tym,
jak wszyscy się dołożyli,
1106
00:58:26,333 --> 00:58:29,250
nie mamy dość pieniędzy,
by zapłacić za przyjęcie.
1107
00:58:29,333 --> 00:58:31,000
Pewnie, nie ma sprawy. Ile?
1108
00:58:31,083 --> 00:58:33,708
Napoje, jedzenie i muzyka. 25 000 peso.
1109
00:58:33,791 --> 00:58:35,458
A ile macie?
1110
00:58:35,541 --> 00:58:38,583
Po sięgnięciu do oszczędności
1111
00:58:38,666 --> 00:58:41,000
wciąż brakuje nam 10 500 peso.
1112
00:58:41,083 --> 00:58:44,125
To sporo jak na domówkę.
1113
00:58:44,208 --> 00:58:45,250
{\an8}Niech zobaczę.
1114
00:58:45,791 --> 00:58:47,166
{\an8}Ja to wezmę.
1115
00:58:47,250 --> 00:58:49,750
{\an8}Jeśli coś zostanie, to ci oddam. Dobra?
1116
00:58:50,500 --> 00:58:51,541
No chodź.
1117
00:58:53,666 --> 00:58:54,500
No dobrze.
1118
00:59:01,416 --> 00:59:02,250
No już.
1119
00:59:02,750 --> 00:59:04,583
- Rozchodniaczek.
- Dobra.
1120
00:59:04,666 --> 00:59:07,041
Mam pytanko, bratowo.
1121
00:59:07,583 --> 00:59:11,666
Czy te zabójcze cycki
i dupcia są naturalne?
1122
00:59:12,333 --> 00:59:14,083
Supernatural.
1123
00:59:14,166 --> 00:59:15,375
Moje cycki,
1124
00:59:15,458 --> 00:59:16,666
dupcia,
1125
00:59:17,416 --> 00:59:18,250
włosy.
1126
00:59:19,125 --> 00:59:21,500
Czego bym nie zrobiła dla takiego ciała.
1127
00:59:21,583 --> 00:59:23,375
- Ja też.
- Lupe.
1128
00:59:23,458 --> 00:59:26,041
Brat mówił, że jesteś ładna,
1129
00:59:26,125 --> 00:59:29,208
ale drań nie powiedział, jak bardzo.
1130
00:59:29,291 --> 00:59:31,750
Jesteś oszałamiająca!
1131
00:59:32,416 --> 00:59:33,541
Idę.
1132
00:59:34,333 --> 00:59:35,916
- Nie idź.
- Idę.
1133
00:59:36,000 --> 00:59:36,833
Dobranoc.
1134
00:59:36,916 --> 00:59:39,333
- Pa.
- Koniec przyjęcia.
1135
00:59:39,416 --> 00:59:40,958
Śpij dobrze.
1136
00:59:41,583 --> 00:59:42,916
Przyjęcie skończone.
1137
00:59:43,000 --> 00:59:45,000
- Tequila się rozlała.
- Uparciuch.
1138
00:59:56,000 --> 00:59:58,291
Rozchodniaczek i wiersz!
1139
00:59:58,375 --> 01:00:00,500
Wiersz dla wszystkich!
1140
01:00:00,583 --> 01:00:02,291
Słodka ojczyzno!
1141
01:00:02,375 --> 01:00:04,416
Kukurydza porasta twą powierzchnię
1142
01:00:04,500 --> 01:00:07,666
Twe kopalnie
Pałac króla złota
1143
01:00:07,750 --> 01:00:11,208
Czaple szybują po niebiosach
1144
01:00:11,291 --> 01:00:14,458
I zielone przebłyski papug
1145
01:00:14,541 --> 01:00:16,916
- I jeszcze...
- Ej.
1146
01:00:17,000 --> 01:00:20,041
Powiedz swojemu durnemu mężowi,
żeby zamknął mordę,
1147
01:00:20,125 --> 01:00:24,208
a przy okazji
przynieś mi trochę grillowanego mięska,
1148
01:00:24,291 --> 01:00:26,708
żebym sobie jeszcze zrobiła tacos.
1149
01:00:26,791 --> 01:00:28,000
Dobrze, babciu.
1150
01:00:31,041 --> 01:00:34,291
Ciągle myślę o tym,
w jaki sposób mówią twoi rodzice.
1151
01:00:36,125 --> 01:00:38,291
I ci tłuści mariachi!
1152
01:00:38,375 --> 01:00:41,541
Twój brat Rufino
non stop ze mną flirtował.
1153
01:00:42,333 --> 01:00:46,125
Twoje siostry traktują mnie
jak księżnę Monako.
1154
01:00:46,208 --> 01:00:47,375
Teraz widzisz,
1155
01:00:47,458 --> 01:00:49,916
że nie każdy ma tyle szczęścia, co my.
1156
01:00:50,000 --> 01:00:55,500
Wiesz, kto jest
największym szczęściarzem na świecie?
1157
01:00:55,583 --> 01:00:56,541
Kto, kochanie?
1158
01:00:57,000 --> 01:00:58,458
You are.
1159
01:01:07,333 --> 01:01:08,958
- Chcesz?
- Tak, proszę.
1160
01:01:09,041 --> 01:01:09,958
Cicho.
1161
01:01:10,041 --> 01:01:11,958
Nie obudź dzieci, pośpiesz się.
1162
01:01:12,583 --> 01:01:14,125
Tam.
1163
01:01:14,208 --> 01:01:15,166
Zaczynamy.
1164
01:01:15,250 --> 01:01:16,083
Dawaj.
1165
01:01:17,333 --> 01:01:18,333
Cicho.
1166
01:01:20,916 --> 01:01:22,500
- Pancho!
- Co?
1167
01:01:22,583 --> 01:01:24,375
Ktoś nas podgląda!
1168
01:01:24,458 --> 01:01:25,541
Skurwysyny.
1169
01:01:26,541 --> 01:01:27,625
W nogi!
1170
01:01:31,916 --> 01:01:33,416
Skurwysyny.
1171
01:01:34,041 --> 01:01:36,041
Nigdy się nie zmienią.
1172
01:01:38,583 --> 01:01:39,916
A idź do diabła!
1173
01:01:44,000 --> 01:01:45,416
Co się stało, Pancho?
1174
01:01:46,625 --> 01:01:48,125
Kto to był? O nie.
1175
01:01:48,208 --> 01:01:49,458
Nie, kochana.
1176
01:01:49,541 --> 01:01:51,666
To moi bratankowie, było ciemno.
1177
01:01:51,750 --> 01:01:53,458
- Dobrze.
- Nie przejmuj się.
1178
01:01:53,541 --> 01:01:55,041
Na czym to skończyliśmy?
1179
01:01:55,125 --> 01:01:57,666
Chcę poczuć twoje mięśnie.
1180
01:01:58,333 --> 01:02:00,541
- Te mięśnie?
- O tak!
1181
01:02:05,166 --> 01:02:06,208
Ale miło.
1182
01:02:08,041 --> 01:02:10,041
- Ciszej, Pancho.
- Dobrze.
1183
01:02:10,625 --> 01:02:13,833
Tato, wiesz, czym jest Zemsta Montezumy?
1184
01:02:13,916 --> 01:02:16,708
Czymś, czego dostają Amerykanie w Meksyku.
1185
01:02:16,791 --> 01:02:17,708
A dlaczego?
1186
01:02:17,791 --> 01:02:20,291
Nie jestem Amerykaninem, ale chyba ją mam.
1187
01:02:20,375 --> 01:02:21,750
Ja też.
1188
01:02:21,833 --> 01:02:24,000
O rety. No to szybciutko!
1189
01:02:27,208 --> 01:02:29,125
Chodźmy.
1190
01:02:33,250 --> 01:02:34,500
Ja chyba też ją mam.
1191
01:02:48,791 --> 01:02:51,416
Dziewczynkę nazwiemy Socorro.
Jak jej ciotka.
1192
01:02:51,500 --> 01:02:53,458
Chłopca nazwiemy Jacinto.
1193
01:02:54,000 --> 01:02:54,833
Co to ma być?
1194
01:02:58,458 --> 01:03:00,416
Życie jest niesprawiedliwe.
1195
01:03:00,500 --> 01:03:01,875
Czemu tak mówisz?
1196
01:03:01,958 --> 01:03:04,916
Dlaczego Pancho ma takie dobre życie,
1197
01:03:05,000 --> 01:03:07,625
a my dzień w dzień dostajemy po dupie?
1198
01:03:08,250 --> 01:03:10,625
Ciekawe, co żona Pancha o nas myśli.
1199
01:03:11,166 --> 01:03:14,958
Łatwizna -
że jesteśmy hołotą bez klasy i manier.
1200
01:03:15,041 --> 01:03:16,166
I ma rację.
1201
01:03:16,958 --> 01:03:18,000
Taka jest prawda.
1202
01:03:18,500 --> 01:03:21,125
Po ich cholernym samochodzie, zegareczku
1203
01:03:21,208 --> 01:03:24,000
i ciuchach wnioskuję, że są dziani.
1204
01:03:24,500 --> 01:03:26,958
Wyobraźcie sobie pałac, gdzie mieszkają.
1205
01:03:27,041 --> 01:03:29,250
I biżuteria tej nadętej suki.
1206
01:03:29,333 --> 01:03:32,666
Te kolczyki, zegarek,
jebany naszyjnik, bransoletka.
1207
01:03:32,750 --> 01:03:34,250
Znam się na tym.
1208
01:03:34,333 --> 01:03:37,166
Miała na sobie jakieś 100 000 peso.
1209
01:03:37,250 --> 01:03:40,625
I ten jej zapach, Gloria.
Francuskie perfumy.
1210
01:03:40,708 --> 01:03:41,625
Tak?
1211
01:03:41,708 --> 01:03:45,416
Nie są przez to mniej grzeszni
ani mniej nieprzyzwoici.
1212
01:03:45,500 --> 01:03:49,166
Jacinto... Przepraszam, Jacinta,
1213
01:03:49,791 --> 01:03:51,958
na ile byś wyceniła Pancha?
1214
01:03:52,041 --> 01:03:53,166
Tak mniej więcej.
1215
01:03:53,250 --> 01:03:54,750
Nie wiem, ale na dużo.
1216
01:03:55,291 --> 01:03:57,541
Może... milion dolarów?
1217
01:03:59,666 --> 01:04:01,250
Nie bądź głupia.
1218
01:04:01,333 --> 01:04:03,375
Gdyby miał milion dolarów,
1219
01:04:03,458 --> 01:04:06,416
po co by przyjeżdżał
do tej wioski złodziei?
1220
01:04:06,500 --> 01:04:09,166
- Nie bij mnie.
- Kogo obchodzi, ile on ma?
1221
01:04:09,750 --> 01:04:13,708
Wystarczy, że zadbamy o to,
żeby nam się trochę dostało.
1222
01:04:14,291 --> 01:04:15,458
Oczywiście.
1223
01:04:15,541 --> 01:04:17,833
- Zdrowie!
- Wypijmy za to, brachu!
1224
01:04:30,666 --> 01:04:31,625
Patrz.
1225
01:04:32,333 --> 01:04:33,416
Stryj Ambrosio!
1226
01:04:34,791 --> 01:04:37,041
Miło stryja widzieć. Jak się stryj ma?
1227
01:04:37,125 --> 01:04:38,375
Dobrze, synu.
1228
01:04:38,458 --> 01:04:42,041
Przedstawiam moją żonę Mari i moje dzieci.
1229
01:04:42,666 --> 01:04:43,583
Miło mi.
1230
01:04:43,666 --> 01:04:45,208
Mnie również.
1231
01:04:45,291 --> 01:04:46,916
Piękne te twoje dzieci.
1232
01:04:47,000 --> 01:04:49,000
Mam nadzieję, że ochrzczone.
1233
01:04:49,083 --> 01:04:50,333
Oczywiście.
1234
01:04:50,416 --> 01:04:53,666
Toni szykuje się
do pierwszej komunii, prawda?
1235
01:04:53,750 --> 01:04:55,041
- Tak.
- Właśnie.
1236
01:04:55,125 --> 01:04:56,666
Ale ładny uśmiech.
1237
01:04:57,958 --> 01:05:00,541
Czyli wreszcie
zdecydowałeś się przyjechać.
1238
01:05:00,625 --> 01:05:03,583
Cieszę się,
bo jeśli porzucenie rodziny na lata
1239
01:05:03,666 --> 01:05:05,833
skazywało cię na czyściec,
1240
01:05:05,916 --> 01:05:09,250
przegapienie pogrzebu dziadka
to bilet do piekła.
1241
01:05:09,333 --> 01:05:13,166
Jak mógłbym nie pożegnać dziadka?
Był dla mnie jak ojciec.
1242
01:05:13,250 --> 01:05:15,333
Pożegnać dziadka...
1243
01:05:15,416 --> 01:05:17,666
Przyjechałeś do Prosperidad
1244
01:05:17,750 --> 01:05:20,791
z powodu chciwości i testamentu.
Ale to później.
1245
01:05:20,875 --> 01:05:23,375
Teraz musimy się pośpieszyć z pogrzebem,
1246
01:05:23,458 --> 01:05:28,625
zanim smród zacznie tu ściągać sępy.
1247
01:05:28,708 --> 01:05:29,625
- Możemy?
- Tak.
1248
01:05:29,708 --> 01:05:30,791
Będziesz nieść.
1249
01:05:30,875 --> 01:05:32,333
- Nieść?
- Co?
1250
01:05:32,416 --> 01:05:33,500
Ta marynarka...
1251
01:05:33,583 --> 01:05:35,833
- Dzień dobry wszystkim.
- Dzień dobry.
1252
01:05:35,916 --> 01:05:37,166
Co mam zrobić?
1253
01:05:38,166 --> 01:05:39,000
Jebany pedał.
1254
01:05:46,791 --> 01:05:47,750
Gotowi?
1255
01:05:49,041 --> 01:05:51,916
Niech Bóg
zlituje się nad jego duszą. Chodźmy.
1256
01:06:50,083 --> 01:06:50,916
Tak.
1257
01:07:09,958 --> 01:07:15,250
Pan zebrał nas w tym dniu,
abyśmy pożegnali wielkiego człowieka.
1258
01:07:15,333 --> 01:07:18,125
Nasz ukochany ojciec i dziadek
Francisco Reyes
1259
01:07:18,208 --> 01:07:20,166
wreszcie zaznał spokoju
1260
01:07:20,250 --> 01:07:23,791
i trafił do nieba,
gdzie jest u boku Boga Ojca.
1261
01:07:23,875 --> 01:07:28,708
Jednak pamięć o nim i jego nauki
pozostaną w naszych sercach na zawsze.
1262
01:07:28,791 --> 01:07:30,291
Człowiek uczciwy,
1263
01:07:30,375 --> 01:07:33,000
hojny, pracowity i szczery.
1264
01:07:33,500 --> 01:07:36,666
Dobry mąż, ale lepszy ojciec i dziadek.
1265
01:07:37,541 --> 01:07:40,208
Niech jego dziedzictwo
będzie nam światłem,
1266
01:07:40,291 --> 01:07:42,291
światłem latarni, która...
1267
01:07:42,375 --> 01:07:43,708
No już, Ambrosio.
1268
01:07:44,625 --> 01:07:46,750
Skończ z tym szajsem i ruszaj się.
1269
01:07:46,833 --> 01:07:51,083
Twój ojciec
zawsze był żałosnym sukinsynem.
1270
01:07:51,166 --> 01:07:55,125
Kończ więc te wywody, bo robi się gorąco.
1271
01:07:55,208 --> 01:07:57,041
Wybacz, mamo. Módlmy się.
1272
01:07:57,125 --> 01:07:59,708
Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą...
1273
01:08:08,916 --> 01:08:10,166
Chodź, kochana.
1274
01:08:10,250 --> 01:08:11,833
A niech mnie.
1275
01:08:12,500 --> 01:08:14,666
Nieszczęścia chodzą parami.
1276
01:08:15,166 --> 01:08:18,416
Jeszcze nam brakowało jego
i tej lafiryndy.
1277
01:08:19,041 --> 01:08:20,750
Ja już mu nagadam.
1278
01:08:20,833 --> 01:08:22,375
Uspokój się, Rosendo!
1279
01:08:23,291 --> 01:08:25,416
Francisco był też jego ojcem.
1280
01:08:25,500 --> 01:08:27,958
Nie rób scen na jego pogrzebie.
1281
01:08:29,375 --> 01:08:30,500
Mamusiu,
1282
01:08:30,583 --> 01:08:32,000
chrześniaku.
1283
01:08:32,083 --> 01:08:33,083
Dzień dobry.
1284
01:08:34,166 --> 01:08:35,166
Przechodź.
1285
01:08:36,666 --> 01:08:39,125
Przepraszam, że dopiero teraz.
1286
01:08:39,791 --> 01:08:43,000
Nie wyobrażasz sobie,
jak te wieści mną wstrząsnęły.
1287
01:08:43,083 --> 01:08:44,916
Oczy wypłakałem za tatą.
1288
01:08:45,000 --> 01:08:47,875
Daruj sobie te kłamstwa,
bezwstydny draniu.
1289
01:08:47,958 --> 01:08:52,541
Ojciec długo chorował,
nie żyje od trzech dni,
1290
01:08:52,625 --> 01:08:55,625
a ty go nie odwiedziłeś
ani nie złożyłeś kondolencji.
1291
01:08:55,708 --> 01:08:57,958
Skończ z tą hipokryzją.
1292
01:08:58,500 --> 01:09:02,125
Ty, twoja flądra i guz,
którego nazywasz synem,
1293
01:09:02,208 --> 01:09:05,000
macie zacząć się modlić jak my,
1294
01:09:05,083 --> 01:09:07,458
żebyśmy mogli skończyć z tym szajsem
1295
01:09:07,541 --> 01:09:09,416
i iść odczytać testament.
1296
01:09:09,500 --> 01:09:11,583
Tak, mamo. Jeszcze raz przepraszam.
1297
01:09:15,333 --> 01:09:17,791
Tak mi przykro, babciu.
1298
01:09:17,875 --> 01:09:20,125
Mną też wstrząsnęła śmierć dziadka.
1299
01:09:20,208 --> 01:09:23,750
Zejdź mi z oczu, hemoroidzie. No już!
1300
01:09:27,083 --> 01:09:30,125
Kontynuujmy.
Ojcze nasz, któryś jest w niebie...
1301
01:09:32,291 --> 01:09:34,333
Dzień dobry wszystkim.
1302
01:09:34,416 --> 01:09:35,666
Dzień dobry.
1303
01:09:36,416 --> 01:09:39,875
Zgodnie z ostatnią wolą pana Francisca
1304
01:09:40,375 --> 01:09:43,166
zacznę teraz odczyt
1305
01:09:43,250 --> 01:09:44,500
jego testamentu.
1306
01:09:46,541 --> 01:09:48,708
„W społeczności Prosperidad
1307
01:09:48,791 --> 01:09:50,875
i miejscowości tego imienia
1308
01:09:51,708 --> 01:09:56,166
stoi przede mną
pan Francisco Reyes Vargas.
1309
01:09:56,250 --> 01:09:59,666
Deklaruje,
że jest Meksykaninem z urodzenia,
1310
01:09:59,750 --> 01:10:01,541
górnikiem z zawodu
1311
01:10:01,625 --> 01:10:04,333
i że pochodzi z tej miejscowości,
1312
01:10:04,416 --> 01:10:10,125
gdzie urodził się 21 kwietnia 1897 roku.
1313
01:10:10,916 --> 01:10:15,750
Będąc zdrowym na ciele i umyśle
1314
01:10:16,250 --> 01:10:20,625
oraz żywiąc nadzieję,
że uszanowano jego ostatnią wolę
1315
01:10:20,708 --> 01:10:23,333
i cała rodzina jest obecna
1316
01:10:23,416 --> 01:10:25,791
podczas tego uroczystego wydarzenia,
1317
01:10:26,416 --> 01:10:30,500
zostawia następujący testament.
1318
01:10:32,083 --> 01:10:35,083
Swoim prawnukom, praprawnukom
1319
01:10:35,166 --> 01:10:38,250
i dalszym potomkom, których imion nie zna,
1320
01:10:39,125 --> 01:10:43,416
zostawia po monecie o wartości 20 peso
1321
01:10:43,916 --> 01:10:46,833
w nadziei, że mądrze ją zainwestują
1322
01:10:46,916 --> 01:10:51,083
i sami utorują sobie drogę przez życie”.
1323
01:10:51,166 --> 01:10:57,083
Dupek!
1324
01:10:57,166 --> 01:10:58,000
Wynocha!
1325
01:10:58,083 --> 01:11:01,291
Won!
1326
01:11:04,208 --> 01:11:06,000
„Swoim drogim wnukom -
1327
01:11:06,500 --> 01:11:08,458
Rosendusiowi, Hilariowi,
1328
01:11:09,375 --> 01:11:10,208
Socorro,
1329
01:11:10,833 --> 01:11:11,750
Rufinowi,
1330
01:11:12,250 --> 01:11:16,041
Jacintowi czy Jacincie,
jak woli, żeby ją nazywać,
1331
01:11:16,125 --> 01:11:18,041
Reginusiowi i Bartoli -
1332
01:11:19,125 --> 01:11:20,500
zostawia
1333
01:11:20,583 --> 01:11:21,750
swojego osła,
1334
01:11:21,833 --> 01:11:24,500
swoją krowę, swojego indyka
1335
01:11:24,583 --> 01:11:26,125
i swoje trzy świnie
1336
01:11:26,208 --> 01:11:29,583
do podziału wedle uznania.
1337
01:11:30,250 --> 01:11:33,125
Swojej synowej Dolores Garcíi
1338
01:11:33,625 --> 01:11:38,125
w podziękowaniu
za niezapomnianą noc namiętności
1339
01:11:38,750 --> 01:11:43,875
zostawia swój cenny medalik
Dziewicy Maryi z Guadalupe.
1340
01:11:44,833 --> 01:11:47,291
Swojemu synowi Ambrosiowi,
1341
01:11:48,125 --> 01:11:52,041
który jako dobry chrześcijanin
i przedstawiciel Boga na Ziemi
1342
01:11:52,125 --> 01:11:55,375
nie wierzy w wartość rzeczy materialnych,
1343
01:11:55,458 --> 01:11:58,250
zostawia jedno »Ojcze nasz«
1344
01:11:59,041 --> 01:12:00,958
i trzy »Zdrowaś, Maryjo«”.
1345
01:12:01,041 --> 01:12:02,375
Wal się, tato.
1346
01:12:02,458 --> 01:12:04,333
„Swojemu synowi Reginowi,
1347
01:12:04,916 --> 01:12:09,333
który z jego dzieci
jako jedyny odniósł w życiu sukces
1348
01:12:09,916 --> 01:12:13,041
i zrealizował swoje marzenie zostania
1349
01:12:13,125 --> 01:12:18,166
złodziejskim,
skorumpowanym politykiem krwiopijcą,
1350
01:12:18,250 --> 01:12:22,208
zostawia używany egzemplarz
1351
01:12:22,291 --> 01:12:26,125
podręcznika moralności
z podkreślonymi fragmentami.
1352
01:12:26,208 --> 01:12:29,250
Jeden z tych,
które rząd rozdawał w wiosce”.
1353
01:12:31,166 --> 01:12:33,541
- Wynośmy się stąd.
- „Synowi Rosendowi...”
1354
01:12:33,625 --> 01:12:34,708
Chodźmy.
1355
01:12:34,791 --> 01:12:36,416
„...który spośród trojaczków
1356
01:12:36,958 --> 01:12:39,708
jako jedyny poszedł w jego ślady
1357
01:12:39,791 --> 01:12:42,375
i został górnikiem,
1358
01:12:42,458 --> 01:12:47,833
zostawia swój kilof,
swoją łopatę i swój wózek,
1359
01:12:47,916 --> 01:12:51,875
aby dalej mógł dążyć do realizacji
swojego durnego marzenia
1360
01:12:51,958 --> 01:12:57,458
o znalezieniu żyły złota
w starej kopalni Esperanza.
1361
01:12:58,583 --> 01:13:01,666
Swojej ukochanej towarzyszce
przez te wszystkie lata,
1362
01:13:02,250 --> 01:13:04,625
pani Pascuali Vargas Garcíi,
1363
01:13:05,166 --> 01:13:09,833
zostawia jedynie
swoją najszczerszą wdzięczność
1364
01:13:10,333 --> 01:13:14,625
i życzy sobie, by jej czas na tym padole
1365
01:13:14,708 --> 01:13:16,833
nie przedłużał się zbytnio
1366
01:13:16,916 --> 01:13:19,000
i żeby wkrótce do niego dołączyła...”
1367
01:13:19,083 --> 01:13:22,916
Jebany Francisco Reyes!
1368
01:13:23,000 --> 01:13:29,125
Cholerny dupek do samego końca!
1369
01:13:29,208 --> 01:13:33,833
Mam nadzieję,
że zgnijesz w piekle, draniu!
1370
01:13:35,041 --> 01:13:37,416
No dobrze...
1371
01:13:37,500 --> 01:13:41,083
Skoro nie zostawił nic żadnemu z nas,
1372
01:13:41,166 --> 01:13:46,625
to kto, kurwa,
dostanie dom i wszystkie jego rzeczy?
1373
01:13:47,250 --> 01:13:49,208
Jeśli mi pani pozwoli,
1374
01:13:49,291 --> 01:13:51,083
jeszcze nie skończyłem.
1375
01:13:53,000 --> 01:13:55,875
„Postanawia również
1376
01:13:55,958 --> 01:13:58,583
wyznaczyć na jedynego spadkobiercę
1377
01:13:58,666 --> 01:14:00,541
reszty swojego majątku,
1378
01:14:00,625 --> 01:14:02,625
w tym domu,
1379
01:14:02,708 --> 01:14:04,458
starej kopalni Esperanza
1380
01:14:04,541 --> 01:14:07,291
ze wszystkimi tunelami
i otaczającą ją ziemią
1381
01:14:07,375 --> 01:14:10,875
oraz majątku ruchomego i nieruchomego,
który się tam znajduje,
1382
01:14:10,958 --> 01:14:14,000
jak również przedmiotów,
które przez całe życie
1383
01:14:14,083 --> 01:14:16,541
starannie chował w swoim sejfie -
1384
01:14:17,125 --> 01:14:22,541
majątku, którego opiekunem, wykonawcą
i zarządcą jest moja skromna osoba -
1385
01:14:22,625 --> 01:14:24,833
swojego wnuka Francisca,
1386
01:14:25,333 --> 01:14:27,500
który spośród wszystkich potomków
1387
01:14:27,583 --> 01:14:31,041
był jedynym, którego ciężka praca,
wysiłek i poświęcenie...”
1388
01:14:31,125 --> 01:14:32,375
Co jest, kurwa?
1389
01:14:32,916 --> 01:14:35,083
Wybaczy pan,
1390
01:14:35,166 --> 01:14:37,541
ale nie wierzę w ani jedno słowo.
1391
01:14:38,166 --> 01:14:42,041
Tata by nas nie wydymał
i nie zostawił wszystkiego Panchowi!
1392
01:14:42,125 --> 01:14:44,750
Od ponad 20 lat nie miał z nim kontaktu!
1393
01:14:44,833 --> 01:14:47,166
Przykro mi, panie Rosendo.
1394
01:14:47,250 --> 01:14:49,958
To ostatnia wola pana Francisca.
1395
01:14:51,041 --> 01:14:52,333
Nie wińcie mnie.
1396
01:14:52,416 --> 01:14:55,333
Ja jestem tylko posłańcem.
1397
01:14:59,000 --> 01:15:00,875
Słuchajcie, dranie!
1398
01:15:00,958 --> 01:15:03,708
Zostawcie pana w spokoju!
1399
01:15:03,791 --> 01:15:06,000
Znałam tego dupka Francisca
1400
01:15:06,083 --> 01:15:08,875
i jestem pewna,
że testament jest autentyczny.
1401
01:15:08,958 --> 01:15:11,500
- Oczywiście.
- Zawsze nas dymał równo.
1402
01:15:12,250 --> 01:15:14,875
Pozostaje nam tylko
1403
01:15:14,958 --> 01:15:18,333
mieć nadzieję,
że Panchuś się nad nami zlituje
1404
01:15:19,000 --> 01:15:22,375
i podzieli się spadkiem ze wszystkimi.
1405
01:15:38,458 --> 01:15:40,875
- Jeszcze fasoli?
- Nie, Lola.
1406
01:15:40,958 --> 01:15:44,291
Założę się, że ta pomocowa fasola od rządu
1407
01:15:44,375 --> 01:15:46,000
jest zepsuta i ma ryjkowce.
1408
01:15:46,083 --> 01:15:48,208
Zawsze mam po niej gazy.
1409
01:15:48,291 --> 01:15:51,208
Mnie trochę nałóż. Lubię te stworzonka.
1410
01:15:51,833 --> 01:15:53,083
Ja też chcę.
1411
01:15:53,166 --> 01:15:55,583
Wybacz, słonko, więcej nie mamy.
1412
01:15:55,666 --> 01:15:59,958
Babcia zjadła wczoraj wszystkie resztki.
1413
01:16:00,041 --> 01:16:02,583
Nie zostawiłaś nic dla Pancha z rodziną?
1414
01:16:02,666 --> 01:16:05,000
Nie zaprosiłaś ich na wspólny posiłek?
1415
01:16:05,083 --> 01:16:07,791
Zaprosiłam, ale jak tylko wrócili,
1416
01:16:07,875 --> 01:16:09,833
poszli do pokoju i tam zostali.
1417
01:16:09,916 --> 01:16:12,833
A co niby im podamy?
Zepsutą pomocową fasolę?
1418
01:16:12,916 --> 01:16:14,541
Twarde tortille?
1419
01:16:14,625 --> 01:16:17,916
Wyobraź sobie minę synowej.
1420
01:16:20,041 --> 01:16:22,708
A gdyby tak zarżnąć kurczaka albo świnię?
1421
01:16:22,791 --> 01:16:23,958
Zwariowałeś?
1422
01:16:24,041 --> 01:16:25,583
To moje zwierzęta!
1423
01:16:25,666 --> 01:16:28,541
Trzymam je na piętnaste urodziny starej.
1424
01:16:28,625 --> 01:16:30,500
Co za niedola!
1425
01:16:30,583 --> 01:16:33,166
Czy może być jeszcze gorzej?
1426
01:16:33,250 --> 01:16:35,666
Po raz milionowy ci mówię: nie becz.
1427
01:16:35,750 --> 01:16:38,083
Zachowuj się jak mężczyzna!
1428
01:16:38,166 --> 01:16:41,541
Przez lata jedliśmy,
co się dało, kiedy się dało,
1429
01:16:41,625 --> 01:16:44,250
i nigdy nie marudziłeś jak stara baba.
1430
01:16:44,333 --> 01:16:46,458
Racja, ale liczyłem na to,
1431
01:16:46,541 --> 01:16:48,833
że tata zostawi nam coś cennego,
1432
01:16:48,916 --> 01:16:50,958
co odmieni nasz los.
1433
01:16:51,041 --> 01:16:54,583
Nie słyszałaś, że stary drań miał sejf?
1434
01:16:54,666 --> 01:16:57,750
To prawda.
Słyszałam, że wspominał coś o sejfie.
1435
01:16:57,833 --> 01:16:59,208
Ja też to słyszałem.
1436
01:16:59,291 --> 01:17:01,208
Co jest w tym jebanym sejfie?
1437
01:17:01,875 --> 01:17:03,583
Na pewno coś cennego.
1438
01:17:03,666 --> 01:17:06,458
A kto to, kurwa, wie?
1439
01:17:06,541 --> 01:17:09,416
Pewnie jakieś
stare dokumenty i fotografie.
1440
01:17:09,500 --> 01:17:12,291
Absolutnie nic cennego,
1441
01:17:12,375 --> 01:17:16,625
bo jestem pewna,
że stary drań wszystko przepuścił
1442
01:17:16,708 --> 01:17:19,250
na dziwki i wódę!
1443
01:17:19,875 --> 01:17:22,916
Powtórzę: czy może być jeszcze gorzej?
1444
01:17:23,541 --> 01:17:24,375
Można?
1445
01:17:25,000 --> 01:17:27,375
- Wchodź, synu.
- Przepraszam.
1446
01:17:27,458 --> 01:17:30,083
- A gdzie dzieciaki?
- Śpią.
1447
01:17:30,166 --> 01:17:32,666
Po procesji dostały udaru.
1448
01:17:33,708 --> 01:17:36,166
Przepraszam, synu. Nie ma już jedzenia,
1449
01:17:36,250 --> 01:17:38,916
ale mogę posłać Bartolę po tamale.
1450
01:17:39,000 --> 01:17:40,125
Nie trzeba.
1451
01:17:40,208 --> 01:17:42,583
Wciąż jesteśmy pełni po przyjęciu.
1452
01:17:42,666 --> 01:17:45,416
Kiepsko się czujemy. Prawda, Mari?
1453
01:17:45,500 --> 01:17:46,750
Na pewno, synu?
1454
01:17:46,833 --> 01:17:49,666
Tamale z zielonym chili pani Panchy
są najlepsze!
1455
01:17:49,750 --> 01:17:52,041
- Mamy u niej rachunek.
- Nie trzeba.
1456
01:17:52,125 --> 01:17:55,000
Przyszliśmy tylko powiedzieć,
1457
01:17:55,083 --> 01:17:56,791
że po długiej dyskusji
1458
01:17:56,875 --> 01:18:00,041
myślimy, że wiemy,
jak się czujecie po tych nowinach.
1459
01:18:00,125 --> 01:18:03,750
Uważamy, że dziadek
podzielił majątek niesprawiedliwie.
1460
01:18:03,833 --> 01:18:07,250
- To niesprawiedliwe.
- Ale spokojnie.
1461
01:18:07,875 --> 01:18:11,083
Mimo że dom,
kopalnia i ziemia zostały przepisane mnie,
1462
01:18:11,166 --> 01:18:14,208
absolutnie nic się dla was nie zmieni.
1463
01:18:17,166 --> 01:18:19,166
Co mówiłem?
1464
01:18:19,250 --> 01:18:21,666
Pancho to najlepszy syn na świecie!
1465
01:18:21,750 --> 01:18:24,666
Brayan, Dudinka! Idźcie do pana Pancracia.
1466
01:18:24,750 --> 01:18:27,708
Niech przyśle nam świnię i tequilę,
żeby to uczcić!
1467
01:18:27,791 --> 01:18:30,875
Hilario, leć po chłopaków!
Potrzebujemy muzyki!
1468
01:18:30,958 --> 01:18:33,458
- Robi się.
- Ja chcę jagnięcinę!
1469
01:18:33,541 --> 01:18:35,708
I chicharrón, ale bez włosków.
1470
01:18:40,000 --> 01:18:42,000
Dalej!
1471
01:19:05,458 --> 01:19:07,875
Fran, fatalnie się czuję.
1472
01:19:08,416 --> 01:19:09,875
To tylko kac, kochanie.
1473
01:19:12,625 --> 01:19:14,083
Synek, ostrożnie!
1474
01:19:22,500 --> 01:19:23,791
Dzień dobry.
1475
01:19:24,291 --> 01:19:25,666
- Dobry.
- Dzień dobry.
1476
01:19:25,750 --> 01:19:27,875
Dobry, śpiochy. Dobrze spaliście?
1477
01:19:27,958 --> 01:19:28,916
Może być.
1478
01:19:29,500 --> 01:19:31,166
Gdzie tata i rodzeństwo?
1479
01:19:31,250 --> 01:19:32,875
Coś załatwiają.
1480
01:19:32,958 --> 01:19:35,541
Wrócą później i zawiozą was do wioski.
1481
01:19:35,625 --> 01:19:39,333
Robię wam pyszne śniadanko na kaca.
1482
01:19:39,416 --> 01:19:41,375
Na pewno macie strasznego.
1483
01:19:41,958 --> 01:19:43,625
Ostre flaczki
1484
01:19:43,708 --> 01:19:46,916
i chilaquiles z trzema rodzajami chili.
1485
01:19:47,000 --> 01:19:49,000
Przepraszam bardzo,
1486
01:19:49,083 --> 01:19:51,250
ale nie najlepiej się czuję. Pójdę.
1487
01:19:51,333 --> 01:19:54,583
Skarbie, zjedz coś. To pomoże na żołądek.
1488
01:19:54,666 --> 01:19:56,875
Madame nie lubi meksykańskiej kuchni?
1489
01:19:56,958 --> 01:19:59,458
Napuszona suka. Śmierdzi bąkami.
1490
01:19:59,541 --> 01:20:01,083
Nie o to chodzi, babciu.
1491
01:20:01,666 --> 01:20:04,416
Kolacja jej zaszkodziła.
Całą noc wymiotowała.
1492
01:20:04,500 --> 01:20:08,333
Zróbmy jej herbatkę z komosy, bielunia...
1493
01:20:08,416 --> 01:20:10,916
Mamo, nie trzeba.
1494
01:20:11,000 --> 01:20:12,708
- Dzień dobry, synu!
- Cześć.
1495
01:20:12,791 --> 01:20:15,333
- Jedziemy do wioski?
- A jak.
1496
01:20:18,125 --> 01:20:20,666
Synku, wybacz, że zawracam głowę,
1497
01:20:20,750 --> 01:20:24,291
ale pożyczyłbyś mi
parę groszy dla pani Caty,
1498
01:20:24,375 --> 01:20:26,750
żebym zapłaciła za śniadanie i obiad?
1499
01:20:28,250 --> 01:20:29,208
Panchusiu.
1500
01:20:29,291 --> 01:20:32,791
Dałbyś mi na krem na hemoroidy
1501
01:20:32,875 --> 01:20:35,458
i na papieroski?
1502
01:20:35,541 --> 01:20:36,416
Proszę.
1503
01:20:36,916 --> 01:20:38,041
Dziękuję.
1504
01:20:39,041 --> 01:20:40,583
Przechowam ci.
1505
01:20:40,666 --> 01:20:41,500
Nie.
1506
01:20:53,875 --> 01:20:56,291
Synku, zatrzymaj się na chwilę.
1507
01:20:56,375 --> 01:20:58,541
- Tutaj?
- Tak, tutaj. Chodź.
1508
01:21:09,333 --> 01:21:10,166
Popatrz.
1509
01:21:10,791 --> 01:21:13,166
To wszystko jest teraz twoje.
1510
01:21:13,791 --> 01:21:15,791
Jak daleko sięga ta ziemia?
1511
01:21:16,291 --> 01:21:17,541
- Widzisz dom?
- Tak.
1512
01:21:17,625 --> 01:21:20,333
Granica zaczyna się tu, przy krzyżu,
1513
01:21:20,416 --> 01:21:23,333
a kończy aż pod górami.
1514
01:21:24,625 --> 01:21:26,833
Dlaczego nigdy nic nie uprawialiście
1515
01:21:26,916 --> 01:21:28,875
ani nie hodowaliście tu bydła?
1516
01:21:28,958 --> 01:21:31,625
Widzę, że za długo byłeś w mieście.
1517
01:21:32,291 --> 01:21:37,000
Ta ziemia rodzi tylko jadłoszyny,
akacje, cierniste opuncje i gorycz.
1518
01:21:37,083 --> 01:21:39,500
Zwierzęta to czarne żmije, nasoszniki
1519
01:21:39,583 --> 01:21:42,291
i czasem jadowite skorpiony, co nie?
1520
01:21:42,375 --> 01:21:45,333
Gdybyście nie byli z moimi braćmi
tak leniwi,
1521
01:21:45,416 --> 01:21:48,083
skorzystalibyście na tej ziemi.
1522
01:21:48,166 --> 01:21:50,333
A jest tu tak samo jak kiedyś.
1523
01:21:50,416 --> 01:21:51,708
Nie, Pancho.
1524
01:21:51,791 --> 01:21:55,375
Nie obijaliśmy się. Prawda, Rosendusiu?
1525
01:21:55,458 --> 01:21:59,166
Codziennie pracujemy
od świtu do zmierzchu.
1526
01:21:59,250 --> 01:22:01,833
Na dowód mamy dla ciebie niespodziankę.
1527
01:22:03,583 --> 01:22:05,500
Pamiętasz kopalnię, nie?
1528
01:22:05,583 --> 01:22:08,333
Jak mógłbym zapomnieć tunel Refugio?
1529
01:22:08,416 --> 01:22:11,291
Całe dzieciństwo pomagałem tu dziadkowi.
1530
01:22:12,333 --> 01:22:15,458
Zabierał cię tutaj co sobotę.
1531
01:22:16,208 --> 01:22:18,541
A teraz jest twoja.
1532
01:22:19,875 --> 01:22:22,625
Przychodzimy tu co trzy dni.
1533
01:22:22,708 --> 01:22:26,916
Robimy inspekcje,
sprzątamy, rysujemy plany.
1534
01:22:27,000 --> 01:22:28,125
Otwórz bramę, synu.
1535
01:22:29,291 --> 01:22:32,375
Od bardzo dawna
1536
01:22:33,125 --> 01:22:35,833
dziadek Francisco, Rosenduś i ja
1537
01:22:35,916 --> 01:22:38,083
planowaliśmy jej ponowne otwarcie.
1538
01:22:38,791 --> 01:22:40,458
Wierz lub nie,
1539
01:22:41,291 --> 01:22:43,750
ale jestem pewien, że za tymi skałami
1540
01:22:44,416 --> 01:22:47,666
kryje się
największa żyła złota na świecie.
1541
01:22:47,750 --> 01:22:50,250
- Prawda, Rosendusiu?
- Święte słowa.
1542
01:22:50,333 --> 01:22:52,041
Wystarczy już tych mrzonek.
1543
01:22:52,125 --> 01:22:53,958
Dziadek mówił mi -
1544
01:22:54,041 --> 01:22:56,041
a on wiedział więcej niż wszyscy -
1545
01:22:56,125 --> 01:22:57,958
że złota nie ma tu już od lat.
1546
01:22:58,041 --> 01:22:59,833
Nie może być!
1547
01:22:59,916 --> 01:23:02,333
Nawet jebani Amerykańcy i Kanadyjczycy
1548
01:23:02,416 --> 01:23:05,083
przyjeżdżają tu się rozejrzeć.
1549
01:23:05,166 --> 01:23:07,000
Jak stado jasnowłosych sępów!
1550
01:23:07,083 --> 01:23:08,208
Tak jak ty, Pancho.
1551
01:23:08,708 --> 01:23:10,458
O czym ty mówisz, tato?
1552
01:23:10,541 --> 01:23:13,000
Odkąd pamiętam,
1553
01:23:13,083 --> 01:23:15,750
wiecznie ta sama śpiewka.
1554
01:23:15,833 --> 01:23:20,083
No i proszę. Dwadzieścia lat lenistwa
i nic się nie zmieniło.
1555
01:23:20,166 --> 01:23:23,791
Bo potrzebowałem partnera i kasy,
żeby to rozkręcić.
1556
01:23:24,708 --> 01:23:26,833
Ale skoro już tu jesteś jako bogacz,
1557
01:23:27,333 --> 01:23:28,916
wreszcie możemy to zrobić!
1558
01:23:29,000 --> 01:23:31,708
Posłuchaj, tato. Nie zrozum mnie źle,
1559
01:23:31,791 --> 01:23:33,916
ale wróciłem tylko na kilka dni,
1560
01:23:34,000 --> 01:23:36,458
aby załatwić sprawę spadku i na pogrzeb.
1561
01:23:36,541 --> 01:23:38,125
Muszę się więc pośpieszyć,
1562
01:23:38,208 --> 01:23:40,541
żeby zdążyć wszystko domknąć.
1563
01:23:40,625 --> 01:23:41,916
Jedźmy do wioski,
1564
01:23:42,000 --> 01:23:45,166
żeby załatwić sprawę z notariuszem
i moim chrzestnym.
1565
01:23:45,250 --> 01:23:46,541
- Chodźmy.
- Właśnie.
1566
01:23:46,625 --> 01:23:49,583
Ale obiecaj,
że przemyślisz sprawę kopalni.
1567
01:23:50,166 --> 01:23:53,916
Słowo daję,
że możemy zostać multimilionerami.
1568
01:23:54,000 --> 01:23:56,916
Obiecuję, że to przemyślę.
1569
01:23:57,000 --> 01:23:58,583
A teraz chodźmy.
1570
01:24:10,875 --> 01:24:12,875
BANK BIENESTAR
1571
01:24:29,000 --> 01:24:33,125
Tato, życz mi powodzenia.
Widzimy się w barze. Wszystko opowiem.
1572
01:24:33,208 --> 01:24:36,458
Dobrze. Nie daj sobą poniewierać
temu dupkowi Reginowi.
1573
01:24:36,541 --> 01:24:39,458
To ekspert od łapówek i układów.
1574
01:24:39,541 --> 01:24:42,125
Uważaj na siebie. Pilnuj portfela.
1575
01:24:42,958 --> 01:24:44,250
- Do zobaczenia.
- OK.
1576
01:24:47,125 --> 01:24:49,125
Zanim kupimy posiadłość Reyesów,
1577
01:24:49,208 --> 01:24:53,041
musimy się upewnić,
że w tej dziurze jest złoto.
1578
01:24:53,125 --> 01:24:56,291
Pewnie, Alex.
Musimy bardzo uważać z sołtysem.
1579
01:24:56,875 --> 01:25:01,125
Od razu widać, że jebany pan Reyes
to oszust i bardzo chciwy człowiek.
1580
01:25:01,208 --> 01:25:02,541
Co za gnój.
1581
01:25:02,625 --> 01:25:06,916
Absolutne uosobienie śliskiego Meksykańca.
1582
01:25:11,625 --> 01:25:12,500
Dzień dobry.
1583
01:25:12,583 --> 01:25:13,625
Dzień dobry.
1584
01:25:14,250 --> 01:25:16,000
Gdzie jest biuro pana Reyesa?
1585
01:25:16,083 --> 01:25:17,375
- Tam.
- Dziękuję.
1586
01:25:18,708 --> 01:25:20,166
- Dzień dobry.
- Dobry.
1587
01:25:22,041 --> 01:25:23,000
Dzień dobry.
1588
01:25:23,083 --> 01:25:25,041
Ja do pana Regina Reyesa.
1589
01:25:25,125 --> 01:25:27,208
Jest pan umówiony?
1590
01:25:27,291 --> 01:25:29,791
Nie, ślicznotko.
Ale jestem jego bratankiem
1591
01:25:29,875 --> 01:25:31,291
i liczyłem na spotkanie.
1592
01:25:31,875 --> 01:25:35,125
Jest pan tym krewnym sołtysa ze stolicy?
1593
01:25:35,208 --> 01:25:38,958
Tym, który dostał cały spadek
po panu Franciscu.
1594
01:25:39,041 --> 01:25:40,791
Francisco Reyes, do usług.
1595
01:25:40,875 --> 01:25:44,041
Widzę, że wieści szybko się tu rozchodzą.
1596
01:25:44,791 --> 01:25:45,708
Ojejku.
1597
01:25:46,333 --> 01:25:48,833
Przykro mi, ale chyba będzie to trudne.
1598
01:25:50,125 --> 01:25:51,416
Ale skoro to pan,
1599
01:25:51,500 --> 01:25:53,666
zapytam komendanta Reyesa.
1600
01:25:53,750 --> 01:25:55,750
To on zajmuje się grafikiem.
1601
01:25:55,833 --> 01:25:57,750
Jestem niezmiernie wdzięczny.
1602
01:26:14,416 --> 01:26:15,583
Dziękuję bardzo.
1603
01:26:16,125 --> 01:26:18,083
Co tam, Reginusiu?
1604
01:26:18,166 --> 01:26:19,666
Nie pamiętasz mnie?
1605
01:26:19,750 --> 01:26:21,583
Twój kuzyn Pancho, brachu!
1606
01:26:21,666 --> 01:26:24,416
Wybacz, że się wczoraj nie przywitałem.
1607
01:26:24,500 --> 01:26:26,000
Co tam, Pancho?
1608
01:26:26,083 --> 01:26:28,375
Nie wróciłeś tylko po spadek?
1609
01:26:28,458 --> 01:26:30,333
Nie wygłupiaj się.
1610
01:26:30,416 --> 01:26:34,333
Reginusiu, myślisz,
że mógłbym się spotkać z chrzestnym?
1611
01:26:34,416 --> 01:26:36,541
Po pierwsze, nie jestem Reginuś.
1612
01:26:37,083 --> 01:26:38,708
Komendant Reyes.
1613
01:26:38,791 --> 01:26:42,166
A sołtys nie przyjmie cię
bez umówionego spotkania.
1614
01:26:42,791 --> 01:26:45,916
Rozumiem, komendancie.
A powiesz mu, że tu jestem?
1615
01:26:46,000 --> 01:26:48,291
Chcę tylko obejrzeć dokumenty domu.
1616
01:26:48,375 --> 01:26:49,458
Niemożliwe.
1617
01:26:50,125 --> 01:26:53,500
Sprawdzę grafik
i wpiszę cię na przyszły tydzień.
1618
01:26:53,583 --> 01:26:55,958
Tymczasem usiądź sobie. Mam dużo pracy.
1619
01:26:58,250 --> 01:26:59,083
POLICJA
1620
01:27:00,708 --> 01:27:01,666
Wielkie dzięki.
1621
01:27:04,541 --> 01:27:06,750
Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
1622
01:27:07,541 --> 01:27:09,208
Dla zabicia czasu.
1623
01:27:09,291 --> 01:27:11,333
Trochę pan sobie poczeka.
1624
01:27:13,166 --> 01:27:14,666
Dzięki, lalka.
1625
01:27:14,750 --> 01:27:16,833
Dzięki za pomoc z tymi Amerykanami.
1626
01:27:16,916 --> 01:27:20,291
Wieczorem wpadnę
na kolejną lekcję angielskiego.
1627
01:27:20,375 --> 01:27:21,250
Pa, kochany.
1628
01:27:22,916 --> 01:27:25,583
Najdroższy chrześniaku! Miło cię widzieć.
1629
01:27:25,666 --> 01:27:27,166
Mnie też miło.
1630
01:27:29,583 --> 01:27:30,708
Po co tam siedzisz?
1631
01:27:30,791 --> 01:27:32,875
Miałem nadzieję na spotkanie.
1632
01:27:32,958 --> 01:27:35,041
Jak tam się czujesz w wiosce?
1633
01:27:35,125 --> 01:27:39,291
Dobrze. Ale wie stryj, jak tu jest.
1634
01:27:39,375 --> 01:27:42,166
A co? Dupek powiedział ci,
że nie możesz wejść?
1635
01:27:42,750 --> 01:27:44,041
Nie, wcale nie.
1636
01:27:44,125 --> 01:27:46,125
Ale trochę się śpieszę.
1637
01:27:46,208 --> 01:27:49,375
Mam tylko parę dni
na załatwienie spraw domu i spadku.
1638
01:27:49,458 --> 01:27:51,791
Słuchaj, Reginusiu!
1639
01:27:51,875 --> 01:27:55,416
Pancho jest dla mnie jak syn.
Może wchodzić, kiedy chce.
1640
01:27:55,500 --> 01:27:56,333
Jasne?
1641
01:27:56,416 --> 01:27:57,583
Oczywiście, tato.
1642
01:27:58,583 --> 01:28:01,333
Non stop mówię,
żebyś mnie tu nie nazywał tatą.
1643
01:28:01,416 --> 01:28:05,041
Oskarżą mnie o nepotyzm.
Zobacz, czy cię nie ma w drugim pokoju.
1644
01:28:05,125 --> 01:28:08,541
I żeby nikt mi nie przeszkadzał
w rozmowie z chrześniakiem.
1645
01:28:08,625 --> 01:28:11,125
- Zapraszam.
- Na razie, komendancie.
1646
01:28:11,750 --> 01:28:13,291
Jebana mafia!
1647
01:28:13,916 --> 01:28:15,875
Spotyka się tylko z Amerykańcami
1648
01:28:15,958 --> 01:28:18,291
i bogaczami ze znajomościami, co nie?
1649
01:28:18,375 --> 01:28:20,666
Usiądź sobie.
1650
01:28:20,750 --> 01:28:21,916
Dziękuję.
1651
01:28:24,416 --> 01:28:25,250
No to...
1652
01:28:25,958 --> 01:28:26,875
opowiadaj.
1653
01:28:26,958 --> 01:28:28,208
Co porabiałeś?
1654
01:28:28,291 --> 01:28:29,333
Co tu powiedzieć?
1655
01:28:29,416 --> 01:28:33,166
Kiedy przyjechałem do stolicy,
na początku bywało ciężko.
1656
01:28:33,250 --> 01:28:36,291
Rozumiesz?
Jebane mieszczuchy są nietolerancyjne.
1657
01:28:36,375 --> 01:28:38,458
Rasistowskie odzywki,
1658
01:28:39,000 --> 01:28:40,750
ale wszystko się uspokoiło,
1659
01:28:40,833 --> 01:28:43,291
jak skończyłem studia i dostałem pracę.
1660
01:28:43,375 --> 01:28:46,458
Ożeniłem się.
Mam dwójkę wspaniałych dzieci.
1661
01:28:46,541 --> 01:28:49,333
No i wróciłem do Prosperidad.
1662
01:28:51,625 --> 01:28:54,250
Widzę, że zmienił stryj partię.
1663
01:28:55,375 --> 01:28:56,375
Oj, synu.
1664
01:28:57,208 --> 01:28:58,666
Czasy się zmieniają.
1665
01:28:59,333 --> 01:29:01,791
PRI nie służy już krajowi.
1666
01:29:01,875 --> 01:29:05,125
Zniszczyły ją korupcja i bezkarność.
1667
01:29:05,208 --> 01:29:09,750
Spróbowałem PAN, ale było tak samo,
tyle że z bogobojnymi hipokrytami.
1668
01:29:10,291 --> 01:29:12,666
A dziś, w rękach naszego prezydenta,
1669
01:29:12,750 --> 01:29:15,208
kraj przechodzi czwartą transformację.
1670
01:29:15,291 --> 01:29:17,000
Jest lepiej niż kiedykolwiek.
1671
01:29:17,083 --> 01:29:21,791
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
skończył z korupcją i bezkarnością.
1672
01:29:23,291 --> 01:29:26,375
Ale na pewno siedzisz tu taki zadowolony
1673
01:29:26,458 --> 01:29:29,416
z powodu spadku po dziadku.
1674
01:29:29,500 --> 01:29:32,375
Poza tym,
że chciałem się ze stryjem przywitać,
1675
01:29:32,458 --> 01:29:35,583
liczyłem na to,
że stryj pomoże mi z dokumentacją domu
1676
01:29:35,666 --> 01:29:37,583
i odzyska rzeczy od notariusza.
1677
01:29:37,666 --> 01:29:41,041
Bez obaw. Chętnie pomogę.
1678
01:29:41,125 --> 01:29:42,500
Dziękuję bardzo.
1679
01:29:42,583 --> 01:29:46,416
Ale zanim przejmiesz majątek
i wszystko przepiszemy na ciebie,
1680
01:29:46,500 --> 01:29:49,916
musisz być na bieżąco
z aktem własności i podatkami,
1681
01:29:50,000 --> 01:29:52,750
jak również uregulować opłaty za media.
1682
01:29:52,833 --> 01:29:54,791
O jakiej kwocie mówimy?
1683
01:29:58,000 --> 01:30:01,250
Nie obejmuje odsetek ani opłat za zwłokę.
1684
01:30:01,333 --> 01:30:05,166
Twoja rodzina
od lat nie uiszcza żadnych opłat.
1685
01:30:06,208 --> 01:30:07,875
No co? Dużo?
1686
01:30:07,958 --> 01:30:11,000
Nie wiem nawet,
czy dom i ziemia są tyle warte.
1687
01:30:12,041 --> 01:30:15,000
A nie moglibyśmy się jakoś dogadać?
1688
01:30:15,583 --> 01:30:16,916
Francisco, do cholery!
1689
01:30:17,000 --> 01:30:20,583
Mówiłem przecież,
że prezydent położył kres korupcji.
1690
01:30:20,666 --> 01:30:22,791
Sam zobacz.
1691
01:30:23,750 --> 01:30:27,250
No i przestań udawać.
To jasne, że jesteś milionerem.
1692
01:30:27,333 --> 01:30:28,250
Ale w porządku.
1693
01:30:28,875 --> 01:30:31,875
Wiesz, że zawsze byłeś
moim ulubionym bratankiem.
1694
01:30:32,916 --> 01:30:35,666
Dlatego zamierzam ci pomóc.
1695
01:30:36,291 --> 01:30:37,375
Naprawdę?
1696
01:30:37,875 --> 01:30:38,833
Jak?
1697
01:30:38,916 --> 01:30:40,458
Dam ci dwie możliwości.
1698
01:30:40,958 --> 01:30:42,083
Słucham.
1699
01:30:42,166 --> 01:30:45,375
Pierwsza opcja:
spłacisz dług w jednej płatności,
1700
01:30:45,458 --> 01:30:48,208
a ja ci daruję odsetki i inne opłaty.
1701
01:30:48,291 --> 01:30:49,333
A druga?
1702
01:30:50,041 --> 01:30:52,458
- Sprzedaj mi posiadłość.
- Jak to? Całą?
1703
01:30:52,541 --> 01:30:54,708
- Dom, kopalnię, ziemię?
- Wszystko.
1704
01:30:56,250 --> 01:30:58,250
A co by było z moją rodziną?
1705
01:30:58,333 --> 01:31:02,875
Pozwoliłbym im dalej tam mieszkać,
1706
01:31:02,958 --> 01:31:04,833
przynajmniej do śmierci matki.
1707
01:31:05,500 --> 01:31:06,916
A potem
1708
01:31:07,000 --> 01:31:09,291
pasożyty, które nazywasz rodziną,
1709
01:31:09,375 --> 01:31:11,375
będą musiały sobie jakoś poradzić.
1710
01:31:12,500 --> 01:31:15,791
Niech stryj wybaczy,
ale nie mogę im tego zrobić.
1711
01:31:15,875 --> 01:31:17,416
Dobrze to przemyśl.
1712
01:31:17,500 --> 01:31:19,666
To wszystko, co mogę ci zaoferować.
1713
01:31:19,750 --> 01:31:23,291
Szczerze mówiąc,
kupno posiadłości bardzo mnie interesuje.
1714
01:31:24,041 --> 01:31:27,750
Muszę się zastanowić.
Jestem między młotem a kowadłem.
1715
01:31:27,833 --> 01:31:29,083
Jasne.
1716
01:31:29,166 --> 01:31:32,458
Ale decyduj się szybko, bo odsetki rosną.
1717
01:31:32,541 --> 01:31:35,125
A teraz wybacz, ale sam widzisz.
1718
01:31:35,666 --> 01:31:38,166
Ojczyzna wzywa, a szlachetne masy czekają.
1719
01:31:38,250 --> 01:31:39,083
Jasne.
1720
01:31:55,958 --> 01:31:57,291
Patrz.
1721
01:31:59,208 --> 01:32:00,166
Wow.
1722
01:32:00,666 --> 01:32:03,250
Niech mama spojrzy! Śliczna, prawda?
1723
01:32:03,333 --> 01:32:05,833
Nie będzie miała nic przeciwko, jak wezmę?
1724
01:32:05,916 --> 01:32:07,916
Nawet nie zauważy, tyle ich ma.
1725
01:32:08,500 --> 01:32:09,333
Mamo!
1726
01:32:09,416 --> 01:32:10,625
Niech mama patrzy.
1727
01:32:10,708 --> 01:32:13,000
Tu mam klejnoty madame.
1728
01:32:13,583 --> 01:32:16,583
Dość, złodziejskie prostaczki!
Odłóżcie to wszystko!
1729
01:32:16,666 --> 01:32:19,083
Odkładać! Ani mi się ważcie coś kraść!
1730
01:32:19,166 --> 01:32:21,750
Ty też, tandetna prostaczko!
1731
01:32:21,833 --> 01:32:23,375
Tandetna jest twoja pizda!
1732
01:32:24,125 --> 01:32:25,375
Twoja pizda!
1733
01:32:32,625 --> 01:32:34,625
BAR
1734
01:32:37,166 --> 01:32:40,833
- Zdrowie, kolego.
- Zdrowie.
1735
01:32:40,916 --> 01:32:45,083
Cástulo, dajże butelkę
i piwo dla wszystkich! Pancho stawia!
1736
01:32:45,958 --> 01:32:47,333
- Ej.
- Chodź tu, synu.
1737
01:32:47,416 --> 01:32:51,083
Opłaci pan ich rachunek?
Już ponad 3000 peso.
1738
01:32:51,166 --> 01:32:52,125
Pewnie.
1739
01:32:52,833 --> 01:32:54,125
Chodź, weź krzesło.
1740
01:32:54,208 --> 01:32:55,541
Kochani,
1741
01:32:55,625 --> 01:32:58,458
to mój syn Francisco,
o którym tyle wam mówiłem.
1742
01:32:58,541 --> 01:33:01,833
Najlepszy z rodu Reyesów.
1743
01:33:01,916 --> 01:33:04,083
- Dzięki. Dobry.
- Pamiętacie go?
1744
01:33:04,166 --> 01:33:07,208
Pewnie, poznaliśmy się w biurze Regina.
1745
01:33:07,291 --> 01:33:08,541
No tak, to pan.
1746
01:33:08,625 --> 01:33:11,416
Nie wiedziałem, że to Pancho. Witaj.
1747
01:33:11,500 --> 01:33:14,083
No i jak poszło z tym draniem Reginem?
1748
01:33:14,166 --> 01:33:15,583
Jakoś.
1749
01:33:15,666 --> 01:33:18,833
Okazuje się, że posiadłość jest zadłużona
1750
01:33:18,916 --> 01:33:21,875
i przejmę ją dopiero, jak spłacę długi.
1751
01:33:21,958 --> 01:33:24,250
Typowe bzdury cholernego Regina.
1752
01:33:24,333 --> 01:33:27,416
Trzeba było spłacić, żeby się odczepił.
1753
01:33:27,500 --> 01:33:28,875
W tym rzecz, tato.
1754
01:33:28,958 --> 01:33:31,375
Tyle lat nic nie płaciliście...
1755
01:33:31,458 --> 01:33:33,416
Synu, porozmawiamy o tym później.
1756
01:33:33,500 --> 01:33:36,041
Mówiłem właśnie kumplom,
1757
01:33:36,125 --> 01:33:40,166
że pożyczysz mi pieniądze
na otwarcie starej kopalni Esperanza.
1758
01:33:40,250 --> 01:33:42,916
Sam słyszałem. Słowo daję.
1759
01:33:43,000 --> 01:33:45,000
Gratulacje, Panchusiu.
1760
01:33:45,083 --> 01:33:48,666
Mam nadzieję,
że spełnisz wreszcie marzenie taty.
1761
01:33:48,750 --> 01:33:50,541
Naprawdę, panie Rosendo,
1762
01:33:50,625 --> 01:33:53,875
jakie to szczęście mieć tak dobrego syna.
1763
01:33:53,958 --> 01:33:55,625
Nie tylko dobrego,
1764
01:33:55,708 --> 01:33:58,500
ale też bogatego jak diabli!
1765
01:33:58,583 --> 01:33:59,708
I bez wątpienia
1766
01:33:59,791 --> 01:34:02,125
jest najlepszy z moich dzieci.
1767
01:34:03,541 --> 01:34:06,708
W wiosce, przy barowym stole
1768
01:34:07,416 --> 01:34:12,250
Spotykamy sześciu do ośmiu mężczyzn...
1769
01:34:13,291 --> 01:34:15,125
Zaczynamy!
1770
01:34:19,791 --> 01:34:22,416
Dalej, synu. Daj szwagrowi napiwek.
1771
01:34:22,500 --> 01:34:24,833
I zapłać chłopcom, żeby coś zaśpiewali.
1772
01:34:25,666 --> 01:34:26,791
Pewnie, tato.
1773
01:34:27,625 --> 01:34:28,750
Zdrowie, panowie!
1774
01:34:40,458 --> 01:34:41,833
Jebany Pancho!
1775
01:34:43,458 --> 01:34:45,000
Nie ma zasięgu.
1776
01:34:46,916 --> 01:34:48,250
Jebana wiocha!
1777
01:34:48,333 --> 01:34:50,583
Jebane złodziejskie suki!
1778
01:34:52,291 --> 01:34:55,250
Nie wiedzą, z kim zadzierają. Suki jedne!
1779
01:34:56,583 --> 01:34:59,416
Poczekaj, aż zobaczysz dziewczynki
1780
01:34:59,500 --> 01:35:01,125
w burdelu mojego zięcia.
1781
01:35:03,750 --> 01:35:05,500
- Hej, Florcita.
- Cześć.
1782
01:35:06,208 --> 01:35:07,750
Gdzie zięć z żoną?
1783
01:35:07,833 --> 01:35:08,958
Na górze.
1784
01:35:09,041 --> 01:35:12,458
Dopiszę dziewczynki do rachunku.
Rozliczy się pan z szefem.
1785
01:35:12,541 --> 01:35:13,375
Dobrze.
1786
01:35:13,875 --> 01:35:16,250
Chodź, kotku. Naszło mnie na romantyzm.
1787
01:35:18,041 --> 01:35:19,708
Słuchajcie, dziewczynki.
1788
01:35:19,791 --> 01:35:21,916
Zajmijcie się moim synem Panchem.
1789
01:35:22,000 --> 01:35:23,500
Niech się zabawi.
1790
01:35:23,583 --> 01:35:27,125
Catrina, ma być zadowolony,
bo to on za to płaci.
1791
01:35:27,208 --> 01:35:29,375
- Prawda, synu?
- Pewnie, tato.
1792
01:35:29,458 --> 01:35:30,583
Cześć, Panchusiu.
1793
01:35:31,666 --> 01:35:33,875
Która ci się podoba?
1794
01:35:34,625 --> 01:35:36,875
A może wolisz ménage à trois?
1795
01:35:36,958 --> 01:35:40,791
Nie, dziękuję paniom. Zaczekam tu na nich.
1796
01:35:40,875 --> 01:35:43,833
Ale siadajcie, postawię wam tequilę.
1797
01:35:43,916 --> 01:35:47,166
Pancho, ale nudziarz.
1798
01:35:47,250 --> 01:35:49,666
Na pewno jesteś Reyesem?
1799
01:35:49,750 --> 01:35:51,625
Tak, niestety.
1800
01:35:51,708 --> 01:35:52,833
Siadaj.
1801
01:35:53,541 --> 01:35:55,208
Manuela, przynieś piwko!
1802
01:35:56,750 --> 01:35:57,833
Nie.
1803
01:35:57,916 --> 01:35:59,416
Nie płacz, kotku.
1804
01:36:00,208 --> 01:36:03,625
Te wielkie, piękne oczka zaraz ci spuchną.
1805
01:36:03,708 --> 01:36:07,208
Jestem pewien, że to z moją starą
to jakieś nieporozumienie.
1806
01:36:07,291 --> 01:36:11,291
Nikt nigdy się do mnie
tak okropnie nie odezwał.
1807
01:36:11,833 --> 01:36:14,625
Poza tym Pancho wyszedł wcześnie rano
1808
01:36:15,166 --> 01:36:18,125
i chyba o nas zapomniał.
1809
01:36:18,708 --> 01:36:21,958
No już. Napij się jeszcze tequili.
1810
01:36:22,041 --> 01:36:25,291
Wypij i zapomnij o Panchu.
1811
01:36:25,375 --> 01:36:29,000
Pewnie wpadł w wiosce na jakąś byłą
i dobrze się bawi.
1812
01:36:29,708 --> 01:36:32,625
Myślisz, że Pancho mógłby mnie zdradzić?
1813
01:36:32,708 --> 01:36:33,541
Kurna.
1814
01:36:34,541 --> 01:36:38,083
Nie wiem, czy brat dalej jest podrywaczem,
1815
01:36:38,166 --> 01:36:41,333
ale za młodu jebaniutki
1816
01:36:41,416 --> 01:36:44,000
spał z każdą dziewczyną w wiosce.
1817
01:36:45,291 --> 01:36:47,041
O nie!
1818
01:36:53,750 --> 01:36:55,458
Hej.
1819
01:36:56,375 --> 01:36:58,333
Żadna nie była tak piękna jak ty.
1820
01:36:59,416 --> 01:37:01,208
Żadna nie miała takich oczu.
1821
01:37:02,416 --> 01:37:03,250
Tak.
1822
01:37:03,916 --> 01:37:06,375
Ani takiego ciałka.
1823
01:37:06,458 --> 01:37:07,958
Mówisz poważnie, Rufino?
1824
01:37:08,500 --> 01:37:10,583
Naprawdę myślisz, że jestem piękna?
1825
01:37:11,541 --> 01:37:13,333
Piękniejsza niż anioł.
1826
01:37:15,000 --> 01:37:16,333
Nie, nie anioł.
1827
01:37:17,083 --> 01:37:19,833
Jesteś piękniejsza niż Dziewica Maryja.
1828
01:37:22,875 --> 01:37:24,333
Rufino...
1829
01:37:26,625 --> 01:37:29,000
Jasne. Mogę was polecić
1830
01:37:29,083 --> 01:37:32,375
w eleganckim klubie ze striptizem,
gdzie mnie znają.
1831
01:37:32,458 --> 01:37:34,041
Jebana Jacinta!
1832
01:37:34,625 --> 01:37:38,125
Ile razy mówiłem,
że klienci nie wychodzą bez płacenia?
1833
01:37:38,208 --> 01:37:40,416
Nie bij mnie, Lupe!
1834
01:37:40,500 --> 01:37:44,083
Powiedział, że idzie się odlać,
ale wyszedł przez okno.
1835
01:37:44,166 --> 01:37:46,125
Nie wciskaj mi tu kitu!
1836
01:37:46,208 --> 01:37:49,708
Jesteś zwykłą zdzirą,
która flirtuje z każdym klientem!
1837
01:37:49,791 --> 01:37:50,875
A masz!
1838
01:37:52,166 --> 01:37:53,125
Już!
1839
01:37:53,208 --> 01:37:54,500
W porządku, brachu?
1840
01:37:55,833 --> 01:37:58,083
Posłuchaj mnie, jebany Guadalupe.
1841
01:37:58,166 --> 01:38:00,833
Nie możesz
tak traktować mojego brata. Dość.
1842
01:38:00,916 --> 01:38:03,041
Czyżby?
1843
01:38:03,125 --> 01:38:05,916
Z jebanego gogusia wychodzi nam macho?
1844
01:38:06,000 --> 01:38:09,250
- Nie ujdzie ci to na sucho, draniu.
- To dawaj!
1845
01:38:10,125 --> 01:38:12,208
Masz jaja? No to dawaj!
1846
01:38:12,291 --> 01:38:14,000
A może to czcze gadanie?
1847
01:38:14,083 --> 01:38:16,041
Wystarczy, Guadalupe.
1848
01:38:16,125 --> 01:38:17,375
Nie bądź potworem.
1849
01:38:18,458 --> 01:38:20,833
Co Pancho sobie o nas pomyśli?
1850
01:38:20,916 --> 01:38:22,791
Że niezłe z nas zwierzęta?
1851
01:38:23,291 --> 01:38:24,125
Słuchaj.
1852
01:38:24,875 --> 01:38:26,958
Może przyniosę ci tequilę,
1853
01:38:27,041 --> 01:38:30,791
żebyś się uspokoił. Napijemy się, co?
1854
01:38:31,291 --> 01:38:32,125
Dobrze?
1855
01:38:32,208 --> 01:38:33,083
Dobra.
1856
01:38:36,208 --> 01:38:37,625
- Dzięki.
- Przepraszam.
1857
01:38:38,458 --> 01:38:41,166
Ale jeśli nie mam na nie oka,
1858
01:38:41,791 --> 01:38:43,000
biznes się jebie.
1859
01:38:43,083 --> 01:38:45,500
Spoko. Było, minęło.
1860
01:38:46,458 --> 01:38:48,000
- Na zdrowie.
- Zdrowie.
1861
01:38:48,083 --> 01:38:49,208
- Na zdrowie.
- Tak.
1862
01:38:50,791 --> 01:38:52,291
No dobrze.
1863
01:38:54,708 --> 01:38:56,041
Ale słuchaj.
1864
01:38:56,583 --> 01:38:58,708
Żeby nie było już problemów,
1865
01:38:58,791 --> 01:39:02,208
musisz zapłacić
za drinki i dziewczynki ojca i brata.
1866
01:39:02,291 --> 01:39:03,291
Oczywiście.
1867
01:39:06,833 --> 01:39:09,000
Co tam, synu? Wszystko w porządku?
1868
01:39:09,083 --> 01:39:10,375
Dobrze się bawisz?
1869
01:39:10,458 --> 01:39:12,083
Jasne, tato.
1870
01:39:51,791 --> 01:39:53,166
I już.
1871
01:39:55,625 --> 01:39:56,958
Tu może być.
1872
01:39:57,041 --> 01:39:58,291
Tak jest.
1873
01:40:12,625 --> 01:40:13,583
Chodź, synu.
1874
01:40:14,125 --> 01:40:15,458
Poprośmy mamę,
1875
01:40:15,541 --> 01:40:18,166
żeby zrobiła nam kolację. Na lepszy sen.
1876
01:40:18,250 --> 01:40:21,125
Zaraz dołączę.
Muszę zajrzeć do Mari i do dzieci.
1877
01:40:21,208 --> 01:40:23,000
Cały dzień ich nie widziałem.
1878
01:40:23,083 --> 01:40:25,958
Zachowuj się jak facet, nie jak mięczak.
1879
01:40:26,041 --> 01:40:28,666
Tak się rozpieszcza kobietę.
1880
01:40:28,750 --> 01:40:31,666
No nic. Zaraz przyjdę. Zaraz będę!
1881
01:40:31,750 --> 01:40:32,750
Dobra, Pancho.
1882
01:40:40,833 --> 01:40:41,791
Kto?
1883
01:40:41,875 --> 01:40:45,083
Jak to kto, kochanie?
To ja, twój mąż Pancho.
1884
01:40:45,916 --> 01:40:48,041
- Otwórz, Marío Eleno.
- Już idę.
1885
01:40:50,791 --> 01:40:52,625
Pancho!
1886
01:40:53,125 --> 01:40:56,291
- Po co ci ten kij?
- Musimy natychmiast wyjechać.
1887
01:40:56,375 --> 01:40:59,500
To był
najbardziej koszmarny dzień w moim życiu.
1888
01:40:59,583 --> 01:41:02,041
Coraz bardziej nienawidzę twojej rodziny.
1889
01:41:02,125 --> 01:41:04,416
Kochanie, co się stało?
1890
01:41:04,500 --> 01:41:07,916
Twoja mamusia otruła mnie jakimiś ziółkami
1891
01:41:08,000 --> 01:41:09,458
i cały dzień spałam.
1892
01:41:09,541 --> 01:41:11,958
Potem twoje siostry przyszły tu
1893
01:41:12,041 --> 01:41:13,541
zobaczyć, co mogą ukraść.
1894
01:41:14,041 --> 01:41:17,666
Dotykały wszystkich moich ubrań
i biżuterii. Byłam wściekła
1895
01:41:17,750 --> 01:41:20,750
i wdałam się w bójkę z tą zdzirą Glorią!
1896
01:41:20,833 --> 01:41:22,791
- Co ty...
- Pancho!
1897
01:41:23,666 --> 01:41:25,833
Jeszcze coś,
1898
01:41:25,916 --> 01:41:28,458
ale nie chcę, żeby dzieci usłyszały.
1899
01:41:28,541 --> 01:41:29,416
Co się stało?
1900
01:41:29,916 --> 01:41:32,666
Przyszedł tu twój brat Rufino
1901
01:41:32,750 --> 01:41:35,708
i próbował mnie wykorzystać siłą.
1902
01:41:35,791 --> 01:41:38,916
Kochanie, chyba za dużo pijesz.
1903
01:41:39,000 --> 01:41:40,291
- Nie.
- Tak.
1904
01:41:40,375 --> 01:41:42,041
Myślę, że za dużo pijesz.
1905
01:41:42,125 --> 01:41:44,583
Rodzina może nie ma najlepszych manier,
1906
01:41:44,666 --> 01:41:47,958
ale kradzież, otrucie i uwodzenie siłą?
1907
01:41:48,041 --> 01:41:50,000
Wybacz, ale to niemożliwe.
1908
01:41:50,083 --> 01:41:51,958
Nie, tato. Mama ma rację.
1909
01:41:52,041 --> 01:41:54,916
Kuzyni ukradli i zniszczyli nasze iPady.
1910
01:41:55,000 --> 01:41:59,625
Naprawdę! Te niegrzeczne dzieci
odcięły głowę mojej Barbie.
1911
01:41:59,708 --> 01:42:00,916
I spójrz na to.
1912
01:42:01,625 --> 01:42:04,250
Wyciągnęły puch z misia.
1913
01:42:04,333 --> 01:42:06,375
Ojejku. Niedobrze.
1914
01:42:07,000 --> 01:42:09,250
Muszę się z nimi rozmówić.
1915
01:42:09,333 --> 01:42:11,875
To absolutnie nie do przyjęcia.
1916
01:42:12,625 --> 01:42:14,458
Moja rodzina ma was dość.
1917
01:42:14,541 --> 01:42:16,166
Boją się.
1918
01:42:16,250 --> 01:42:20,583
Myślisz, że ktoś z nas
mógłby skrzywdzić twoją rodzinę?
1919
01:42:20,666 --> 01:42:23,875
Wszyscy bardzo cieszymy się,
że tu jesteście.
1920
01:42:23,958 --> 01:42:25,083
Prawda, rodzinko?
1921
01:42:25,166 --> 01:42:27,375
Tak, oczywiście.
1922
01:42:27,458 --> 01:42:30,291
Wiem, ale muszę wierzyć Mari i dzieciom.
1923
01:42:30,833 --> 01:42:32,958
To pewnie kwestia zwyczajów.
1924
01:42:33,041 --> 01:42:38,250
Oni są bogaci i rozpieszczeni.
Nie przywykli do takiego życia.
1925
01:42:38,333 --> 01:42:39,250
Słucham?
1926
01:42:39,333 --> 01:42:41,750
Wybacz, że mówię bez ogródek,
1927
01:42:41,833 --> 01:42:44,583
ale twoja żona
ma poważny problem z piciem.
1928
01:42:44,666 --> 01:42:46,875
Od przyjazdu non stop chla.
1929
01:42:46,958 --> 01:42:49,791
Mamo, jesteśmy małżeństwem 15 lat.
1930
01:42:49,875 --> 01:42:52,041
Nigdy nie widziałem jej pijanej.
1931
01:42:52,125 --> 01:42:53,333
Niech będzie jasne:
1932
01:42:53,916 --> 01:42:58,333
jak tylko załatwię sprawy z notariuszem -
oby jutro - wracam do miasta!
1933
01:42:58,416 --> 01:42:59,416
Słyszycie?
1934
01:43:01,666 --> 01:43:03,791
Panie Panchusiu, głupio mi,
1935
01:43:03,875 --> 01:43:07,416
ale zanim pan wróci,
muszę pana prosić o przysługę.
1936
01:43:07,500 --> 01:43:08,500
O co chodzi?
1937
01:43:08,583 --> 01:43:11,791
Razem z Hilariem chcemy, żeby państwo
1938
01:43:11,875 --> 01:43:13,875
byli chrzestnymi naszego dziecka.
1939
01:43:13,958 --> 01:43:15,500
Oszalałaś?
1940
01:43:15,583 --> 01:43:18,458
Pancho będzie ojcem chrzestnym
moich bliźniaków.
1941
01:43:18,541 --> 01:43:21,000
Obie powariowałyście.
1942
01:43:21,083 --> 01:43:23,666
Rozmawiałam ze stryjem Ambrosiem
1943
01:43:23,750 --> 01:43:27,500
i zarezerwowałam termin,
żeby Pancho ochrzcił moje dzieci.
1944
01:43:27,583 --> 01:43:30,666
Wiedźmy jedne!
Nie mówcie tak do mojej żony!
1945
01:43:30,750 --> 01:43:33,708
No i Pancho zgodził się już
wyprodukować mój album.
1946
01:43:33,791 --> 01:43:36,416
A nie uszczknąłbyś mi na parę krów?
1947
01:43:36,500 --> 01:43:42,875
Gdzie tam! Razem z Lupe potrzebujemy kasy
na więcej dziewczynek. Pożyczysz, nie?
1948
01:43:42,958 --> 01:43:48,666
Mowy nie ma. On pożycza nam na samochód
i na działający pistolet.
1949
01:43:48,750 --> 01:43:49,750
Nie działa.
1950
01:43:52,083 --> 01:43:53,791
Ja pierdolę!
1951
01:43:54,791 --> 01:43:58,083
Jeśli nie potraficie kulturalnie,
to wypierdalajcie.
1952
01:43:58,166 --> 01:43:59,041
Dzięki, tato.
1953
01:43:59,125 --> 01:44:02,458
Jak sępy krążące nad padliną.
1954
01:44:02,541 --> 01:44:04,833
Pancho pomaga wyłącznie mnie.
1955
01:44:04,916 --> 01:44:06,708
Pomoże mi otworzyć kopalnię.
1956
01:44:06,791 --> 01:44:08,541
Już to obiecał, prawda?
1957
01:44:08,625 --> 01:44:11,500
- Tato...
- Jebany Panchuś.
1958
01:44:11,583 --> 01:44:13,375
Nie bądź głupcem.
1959
01:44:13,458 --> 01:44:15,875
Każ wszystkim spieprzać!
1960
01:44:15,958 --> 01:44:17,541
Gdybyś miał trochę rozumu,
1961
01:44:17,625 --> 01:44:20,875
jeszcze dziś byś wyjechał.
1962
01:44:20,958 --> 01:44:23,833
W innym wypadku ani się obejrzysz,
1963
01:44:23,916 --> 01:44:26,625
a ta żałosna zgraja szkodników krwiopijców
1964
01:44:26,708 --> 01:44:30,458
obedrze cię ze wszystkiego, dupku.
1965
01:44:30,541 --> 01:44:32,958
Nie słuchaj jej, to staruszka.
1966
01:44:33,041 --> 01:44:34,500
Nie, babcia ma rację.
1967
01:44:34,583 --> 01:44:37,125
Przyjazd tutaj był wielkim błędem.
1968
01:44:37,208 --> 01:44:39,041
Wyjeżdżam!
1969
01:44:39,125 --> 01:44:40,583
Zaczekaj!
1970
01:44:40,666 --> 01:44:42,666
Czekaj!
1971
01:44:44,250 --> 01:44:46,125
Mówiłem wam, dranie.
1972
01:44:46,916 --> 01:44:50,083
Obyśmy nie zabili
kury znoszącej złote jaja.
1973
01:45:22,708 --> 01:45:24,458
Nareszcie w domu.
1974
01:45:24,958 --> 01:45:25,958
Bogu dzięki.
1975
01:45:26,041 --> 01:45:29,458
Myślałam, że nigdy nie wyjedziemy
z tej przeklętej wioski.
1976
01:45:29,541 --> 01:45:32,833
Ja też. Obiecuję,
że nigdy nie wrócimy do Prosperidad
1977
01:45:32,916 --> 01:45:35,875
i nie będziemy już oglądać
mojej strasznej rodziny.
1978
01:46:06,708 --> 01:46:09,583
Niespodzianka!
1979
01:46:10,291 --> 01:46:13,166
Co tam, Pancho? Co tak długo?
1980
01:46:13,250 --> 01:46:16,208
Nie masz nic przeciwko,
że się rozgościliśmy?
1981
01:46:16,291 --> 01:46:19,000
Przygotowaliśmy obiadek powitalny. Siadaj.
1982
01:46:19,083 --> 01:46:21,458
Chwała Panu, że dojechałeś cały!
1983
01:46:21,541 --> 01:46:23,250
Widzisz, Panchusiu?
1984
01:46:23,333 --> 01:46:28,750
Mówiłam,
że nigdy się nas nie pozbędziesz, draniu!
1985
01:46:44,708 --> 01:46:47,333
Nie, nie tak.
1986
01:46:50,333 --> 01:46:53,000
- Fran.
- Co? Nie!
1987
01:46:53,083 --> 01:46:54,000
Obudź się.
1988
01:46:54,083 --> 01:46:57,041
Na zewnątrz jest radiowóz. Boję się wyjść.
1989
01:46:57,125 --> 01:46:58,750
- Zobacz, kto to.
- Dobrze.
1990
01:46:59,625 --> 01:47:00,791
O Boże.
1991
01:47:13,458 --> 01:47:15,750
Co się tu dzieje? O co tyle hałasu?
1992
01:47:15,833 --> 01:47:18,208
Wybaczcie, że tak późno,
1993
01:47:18,291 --> 01:47:21,541
ale potrzebujemy twojej pomocy!
1994
01:47:22,041 --> 01:47:23,083
Co się stało?
1995
01:47:23,166 --> 01:47:27,583
Tego idiotę Rufina
przyłapali na sprzedaży prochów na rynku.
1996
01:47:27,666 --> 01:47:30,333
Drań Reginuś chce go wsadzić za kratki.
1997
01:47:30,416 --> 01:47:33,416
Problem w tym,
że to jego szóste wykroczenie.
1998
01:47:33,500 --> 01:47:36,708
Małpa chce go wysłać
do więzienia federalnego.
1999
01:47:36,791 --> 01:47:39,916
Jeśli to zrobi,
żadne złoto go stamtąd nie wyciągnie.
2000
01:47:40,000 --> 01:47:43,708
Porozmawiam z Reginusiem. Ja pierdolę.
2001
01:47:43,791 --> 01:47:48,000
Niech Bóg cię błogosławi, synu!
2002
01:47:49,083 --> 01:47:50,458
Zaraz wrócę, skarbie.
2003
01:47:50,541 --> 01:47:51,625
Dziękuję bardzo.
2004
01:47:51,708 --> 01:47:53,416
Dobry z ciebie człowiek.
2005
01:47:58,208 --> 01:48:00,041
Dobry wieczór, komendancie.
2006
01:48:00,541 --> 01:48:01,833
Co tam, Pancho?
2007
01:48:02,500 --> 01:48:04,708
Rodzice mówili, co zrobił twój brat?
2008
01:48:04,791 --> 01:48:07,291
Tak, mówili. Dlatego przyszedłem.
2009
01:48:07,375 --> 01:48:10,333
Nie można tego jakoś inaczej załatwić?
2010
01:48:10,416 --> 01:48:11,375
Słuchaj, Pancho.
2011
01:48:11,875 --> 01:48:14,416
Bratu zarzuca się poważne przestępstwa.
2012
01:48:15,375 --> 01:48:18,958
Nie mogę go puścić
za mniej niż dziesięć kawałków.
2013
01:48:19,666 --> 01:48:22,541
Bracie! Pokrewna duszo!
Dobry z ciebie człowiek.
2014
01:48:22,625 --> 01:48:26,208
Zapłać mu, ile chce,
a ja obiecuję, że ci oddam.
2015
01:48:27,958 --> 01:48:31,416
Mam tylko trzy kawałki. Rób, jak uważasz.
2016
01:48:32,708 --> 01:48:34,000
Twoja decyzja.
2017
01:48:34,083 --> 01:48:35,458
Jebany Pancho.
2018
01:48:36,041 --> 01:48:39,666
Wykorzystujesz mnie,
bo jesteśmy rodziną, draniu.
2019
01:48:40,208 --> 01:48:41,208
Wypuść go.
2020
01:48:47,416 --> 01:48:48,500
Dzięki, brachu.
2021
01:48:50,125 --> 01:48:52,666
Naprawdę dziękuję. Jesteś aniołem.
2022
01:48:53,291 --> 01:48:54,791
Obiecuję, że ci oddam.
2023
01:48:54,875 --> 01:48:56,500
Oddam ci dwa razy tyle.
2024
01:48:57,250 --> 01:48:58,250
Jedziemy!
2025
01:49:10,125 --> 01:49:12,833
Dzień dobry, śpiochu. Co tak późno?
2026
01:49:12,916 --> 01:49:14,791
„Co tak późno?”
2027
01:49:14,875 --> 01:49:17,666
Całą noc nie daliście mi spać.
2028
01:49:17,750 --> 01:49:19,666
Zrobić ci śniadanie?
2029
01:49:19,750 --> 01:49:21,958
Jajeczka? Chilaquiles?
2030
01:49:22,041 --> 01:49:25,583
Nic nie chcę.
Posłuchaj i przekaż to dalej.
2031
01:49:25,666 --> 01:49:29,416
Nic od was nie chcę
i obyście wy nie chcieli nic ode mnie.
2032
01:49:29,500 --> 01:49:32,000
Jak tylko załatwię wszystko z notariuszem,
2033
01:49:32,083 --> 01:49:34,208
wyjadę stąd na zawsze, jasne?
2034
01:49:36,875 --> 01:49:37,750
No.
2035
01:49:42,166 --> 01:49:43,416
Dzień dobry, synu!
2036
01:49:46,666 --> 01:49:48,333
A tego co ugryzło?
2037
01:49:49,833 --> 01:49:51,583
Pewnie coś mu zaszkodziło.
2038
01:49:53,583 --> 01:49:55,583
Wiem, jak go rozweselić.
2039
01:49:56,083 --> 01:49:57,125
Za mną, synu.
2040
01:50:02,708 --> 01:50:06,791
Aj, przepraszam. Ale mi wstyd.
Nie wiedziałam, że tu jesteś.
2041
01:50:06,875 --> 01:50:08,791
Spokojnie, prawie skończyłem.
2042
01:50:09,958 --> 01:50:11,333
Posłuchaj.
2043
01:50:11,416 --> 01:50:15,375
Jesteśmy ci bardzo wdzięczni za to,
co dla nas wczoraj zrobiłeś.
2044
01:50:15,458 --> 01:50:18,458
Razem z Rufinem
chcielibyśmy ci okazać wdzięczność.
2045
01:50:18,541 --> 01:50:21,916
Nie ma sprawy.
Przy odrobinie szczęścia kiedyś mi odda.
2046
01:50:22,625 --> 01:50:23,958
Ale po co czekać?
2047
01:50:24,750 --> 01:50:26,958
Rufino wysłał mnie tu z zaliczką.
2048
01:50:27,041 --> 01:50:28,208
O Boże.
2049
01:50:28,291 --> 01:50:29,458
Co ty na to?
2050
01:50:29,541 --> 01:50:32,625
A jebać to. Raz na wozie, raz pod wozem.
2051
01:50:32,708 --> 01:50:33,541
Chodź tutaj.
2052
01:50:38,375 --> 01:50:39,250
No już.
2053
01:50:40,583 --> 01:50:41,625
- Czekaj.
- Dawaj.
2054
01:50:45,750 --> 01:50:46,958
Tak, tak.
2055
01:50:47,041 --> 01:50:48,208
O tak.
2056
01:50:48,958 --> 01:50:50,375
Dawaj.
2057
01:50:55,333 --> 01:50:56,250
Dupki.
2058
01:51:07,250 --> 01:51:08,916
- Pancho.
- Co jest, skarbie?
2059
01:51:09,750 --> 01:51:13,833
Nie możesz pojechać do notariusza?
Cały dzień czekamy jak głupi.
2060
01:51:13,916 --> 01:51:16,083
A dokąd mam pojechać, skarbie?
2061
01:51:16,166 --> 01:51:18,541
Robi się ciemno, drogi są niebezpieczne.
2062
01:51:18,625 --> 01:51:20,708
Pamiętasz kolegę Mapachego z ekipą?
2063
01:51:22,166 --> 01:51:24,000
- Poczekam tam.
- Dobrze.
2064
01:51:28,666 --> 01:51:29,875
Jedzie.
2065
01:51:29,958 --> 01:51:31,125
Już tu jedzie.
2066
01:51:32,500 --> 01:51:35,625
- Jest już sejf!
- Lupita, pomóż mi z walizkami.
2067
01:51:42,125 --> 01:51:46,000
Jest już sejf! Już jest!
2068
01:51:47,875 --> 01:51:49,125
Lupita.
2069
01:51:57,375 --> 01:51:59,166
Dzień dobry panu.
2070
01:51:59,250 --> 01:52:02,125
Dzień dobry.
Cieszę się, że wreszcie pan jest.
2071
01:52:02,208 --> 01:52:04,083
Przepraszam za spóźnienie.
2072
01:52:04,166 --> 01:52:06,250
Mówiąc szczerze,
2073
01:52:06,333 --> 01:52:09,166
niełatwo jest przenieść
to monstrum dziadka.
2074
01:52:09,250 --> 01:52:10,916
- Ogromny jest.
- Tak.
2075
01:52:11,000 --> 01:52:13,541
- Ma pan dowód?
- Oczywiście.
2076
01:52:15,125 --> 01:52:16,083
Zobaczmy.
2077
01:52:16,166 --> 01:52:17,916
I co my mamy niby zrobić?
2078
01:52:18,000 --> 01:52:19,750
- Świetnie.
- Dziękuję.
2079
01:52:19,833 --> 01:52:21,583
Poza sejfem
2080
01:52:21,666 --> 01:52:24,833
muszę panu przekazać akt własności posesji
2081
01:52:24,916 --> 01:52:27,083
oraz list od pana Francisca.
2082
01:52:27,166 --> 01:52:28,000
Tak.
2083
01:52:28,083 --> 01:52:30,791
Gdzie możemy załatwić formalności?
2084
01:52:30,875 --> 01:52:32,958
Możecie iść do jadalni.
2085
01:52:33,041 --> 01:52:35,458
Nie, zrobimy to na osobności. Tędy.
2086
01:52:35,541 --> 01:52:37,708
Chłopcy, znieście sejf!
2087
01:52:37,791 --> 01:52:39,375
Skarbie, miej ich na oku.
2088
01:52:39,458 --> 01:52:42,458
Sejf do naszego pokoju.
Nie zmieści się w aucie.
2089
01:52:42,541 --> 01:52:44,333
- Coś wymyślimy.
- Dobrze.
2090
01:52:44,416 --> 01:52:45,666
Tędy.
2091
01:52:45,750 --> 01:52:48,583
Panowie, proszę za mną.
2092
01:52:48,666 --> 01:52:49,666
Tutaj.
2093
01:52:49,750 --> 01:52:50,666
Dziękuję.
2094
01:52:51,291 --> 01:52:52,666
Dzieci, przesuńcie się.
2095
01:52:52,750 --> 01:52:54,958
Rufino, Hilario, Rosendo!
2096
01:52:55,500 --> 01:52:56,958
Pomóżcie im.
2097
01:52:57,041 --> 01:52:59,750
Jak myślisz,
co jest w tym ogromnym sejfie?
2098
01:52:59,833 --> 01:53:03,791
Kto to wie? Ale daję ci słowo,
że nie spocznę, póki się nie dowiem.
2099
01:53:06,166 --> 01:53:08,458
Z drogi! Tylko przeszkadzasz!
2100
01:53:08,541 --> 01:53:11,583
Może przywiążemy go do dachu samochodu?
2101
01:53:11,666 --> 01:53:14,958
- Zapadłby się.
- Uwaga.
2102
01:53:15,041 --> 01:53:16,208
Jak go zabierzemy?
2103
01:53:16,291 --> 01:53:18,083
Ostrożnie z deskami!
2104
01:53:18,166 --> 01:53:19,333
Jest na krawędzi.
2105
01:53:19,458 --> 01:53:21,416
KOPALNIA ESPERANZA
2106
01:53:32,083 --> 01:53:33,708
Chodźmy!
2107
01:53:37,625 --> 01:53:38,875
Dzięki, chłopaki.
2108
01:53:38,958 --> 01:53:40,291
- Mogę długopis?
- Tak.
2109
01:53:40,375 --> 01:53:41,208
Dziękuję.
2110
01:53:44,291 --> 01:53:46,500
- To cała dokumentacja.
- Dziękuję.
2111
01:53:46,583 --> 01:53:48,791
- I list dziadka.
- Dziękuję bardzo.
2112
01:53:49,333 --> 01:53:50,416
- Długopis.
- Tak.
2113
01:53:50,958 --> 01:53:53,458
Pozwolę sobie dać panu radę.
2114
01:53:53,541 --> 01:53:55,666
Z doświadczenia wiem,
2115
01:53:55,750 --> 01:53:58,083
że powinien pan niezmiernie uważać.
2116
01:53:58,166 --> 01:54:00,791
Gdyby pan tylko wiedział, co widziałem,
2117
01:54:00,875 --> 01:54:04,625
do czego
potrafią się posunąć rodziny za spadek,
2118
01:54:04,708 --> 01:54:05,958
posłuchałby pan.
2119
01:54:06,041 --> 01:54:07,500
Wielkie dzięki.
2120
01:54:07,583 --> 01:54:08,416
Do widzenia.
2121
01:54:09,041 --> 01:54:11,333
- Przepraszam.
- Proszę.
2122
01:54:11,416 --> 01:54:13,583
- Proszę.
- Zrobić przejście.
2123
01:54:13,666 --> 01:54:16,625
- Lupita, mogłabyś nam dać chwilę?
- Tak.
2124
01:54:16,708 --> 01:54:18,041
Pomóc ci?
2125
01:54:18,125 --> 01:54:21,958
- No weź, Pancho...
- Przepraszam, dziękuję.
2126
01:54:23,583 --> 01:54:25,083
Ja pierdolę.
2127
01:54:25,708 --> 01:54:28,958
Dzieci, zamknijcie okna.
Żeby nikt nie mógł zajrzeć, OK?
2128
01:54:29,041 --> 01:54:29,916
Tak.
2129
01:54:35,583 --> 01:54:36,833
Dobrze zamknijcie.
2130
01:54:36,916 --> 01:54:37,791
- Tak.
- OK.
2131
01:54:40,083 --> 01:54:42,958
„Drogi Pancho, jeśli to czytasz,
2132
01:54:43,041 --> 01:54:45,958
pewnie jestem martwy i smażę się w piekle.
2133
01:54:46,041 --> 01:54:50,000
Jeśli ten drań Buendía
zastosował się do moich instrukcji,
2134
01:54:50,083 --> 01:54:51,750
mój majątek jest twój.
2135
01:54:52,625 --> 01:54:55,708
Pewnie stoisz w tej chwili przed sejfem.
2136
01:54:55,791 --> 01:54:58,000
Oto instrukcje, jak go otworzyć.
2137
01:54:58,083 --> 01:54:59,583
Zastosuj się do nich
2138
01:54:59,666 --> 01:55:02,583
i przygotuj się na to, co zobaczysz”.
2139
01:55:03,750 --> 01:55:04,583
Pomożesz mi?
2140
01:55:05,833 --> 01:55:06,875
No dobra.
2141
01:55:07,875 --> 01:55:09,833
„42 w lewo,
2142
01:55:10,625 --> 01:55:12,458
84 w prawo,
2143
01:55:13,000 --> 01:55:15,125
10 w lewo...”
2144
01:55:15,208 --> 01:55:16,375
10 w lewo.
2145
01:55:16,458 --> 01:55:17,541
„...i 31 w prawo”.
2146
01:55:29,458 --> 01:55:30,958
Same śmieci.
2147
01:55:32,000 --> 01:55:33,916
- Daj mi to.
- Śmieć.
2148
01:55:34,000 --> 01:55:35,291
Noga dziadka.
2149
01:55:35,375 --> 01:55:36,875
- Boże.
- Śmierdzi.
2150
01:55:38,041 --> 01:55:39,375
Jebany drań.
2151
01:55:40,458 --> 01:55:42,083
- Daj mi to wszystko.
- Tak.
2152
01:55:45,291 --> 01:55:46,416
- Pancho.
- Śmieci.
2153
01:55:48,458 --> 01:55:49,958
Broń dziadka.
2154
01:55:50,958 --> 01:55:52,416
Ciekawe, ilu zabił.
2155
01:55:52,500 --> 01:55:53,958
- Odłóżmy ją.
- Tak.
2156
01:55:55,958 --> 01:55:56,958
Wezmę to.
2157
01:55:58,708 --> 01:56:01,291
- Patrz, jakieś zegarki.
- Zegarki.
2158
01:56:01,375 --> 01:56:04,625
Jego stare medale.
Możemy coś za nie dostać.
2159
01:56:04,708 --> 01:56:06,041
Super vintage.
2160
01:56:08,333 --> 01:56:09,416
Słyszysz to, Mari?
2161
01:56:14,166 --> 01:56:15,458
Jebaniutki.
2162
01:56:16,000 --> 01:56:19,583
Wiedziałem, że coś miał,
ale tego się nie spodziewałem.
2163
01:56:19,666 --> 01:56:21,083
Mari!
2164
01:56:23,000 --> 01:56:24,416
- Wow!
- Szybko!
2165
01:56:27,833 --> 01:56:28,958
Pancho!
2166
01:56:30,666 --> 01:56:31,666
Piękne.
2167
01:56:34,083 --> 01:56:35,750
Jebaniutki!
2168
01:56:39,708 --> 01:56:41,916
Najpiękniejsze, co w życiu widziałam.
2169
01:56:43,458 --> 01:56:46,083
Myślisz, że ile to jest warte?
2170
01:56:46,166 --> 01:56:48,750
Dwadzieścia milionów peso za same monety.
2171
01:56:48,833 --> 01:56:52,916
Sztabki są pewnie warte
po półtora miliona. Jesteśmy bogaci, Mari!
2172
01:56:53,000 --> 01:56:56,000
Nie, Pancho. Jesteśmy milionerami!
2173
01:56:57,000 --> 01:56:58,041
Oh my God.
2174
01:56:58,125 --> 01:57:01,583
Możemy spłacić długi, kupić dom, samochód.
2175
01:57:01,666 --> 01:57:04,875
- Możemy zmienić nasze życie.
- Nie tylko to, skarbie.
2176
01:57:04,958 --> 01:57:07,500
Wreszcie zmieni się nasz status społeczny!
2177
01:57:20,000 --> 01:57:22,250
Co oni tam robią?
2178
01:57:23,208 --> 01:57:26,583
Wariują. Sejf był pełen złota!
2179
01:57:26,666 --> 01:57:30,041
Wkładają je tam z powrotem.
2180
01:57:30,125 --> 01:57:32,333
Jesteśmy bogaci, tato?
2181
01:57:32,416 --> 01:57:34,583
Tak, synu! Jesteśmy bogaci!
2182
01:57:36,000 --> 01:57:39,041
Spróbuj policzyć sztabki.
2183
01:57:39,583 --> 01:57:41,583
Około 20.
2184
01:57:41,666 --> 01:57:44,541
I kilogramowe kawałki czystego złota.
2185
01:57:45,041 --> 01:57:47,041
I monety, mnóstwo monet!
2186
01:57:47,125 --> 01:57:50,041
Wystarczy tych monet dla nas wszystkich?
2187
01:57:50,125 --> 01:57:52,541
Z pewnością, córeczko, z pewnością.
2188
01:57:52,625 --> 01:57:54,416
„Na koniec, mój drogi Pancho,
2189
01:57:54,500 --> 01:57:56,916
żegnam się z tobą, życzę ci jak najlepiej
2190
01:57:57,000 --> 01:58:01,333
i mam nadzieję, że dalej będziesz
przynosił chlubę naszemu nazwisku.
2191
01:58:01,416 --> 01:58:03,625
Z wyrazami miłości dziadek Francisco.
2192
01:58:03,708 --> 01:58:07,458
P.S. Liczę na to,
że na dowód miłości i wdzięczności
2193
01:58:07,541 --> 01:58:10,333
zbudujesz mi większe
i piękniejsze mauzoleum
2194
01:58:10,416 --> 01:58:12,541
niż to zbudowane dla Benita Juáreza.
2195
01:58:13,500 --> 01:58:15,791
Bardzo uważaj na krewnych”.
2196
01:58:18,166 --> 01:58:20,875
- Schowajcie to do sejfu. Pogadam z nimi.
- OK.
2197
01:58:20,958 --> 01:58:22,375
Pancho tu idzie!
2198
01:58:22,458 --> 01:58:25,833
Zachowujcie się naturalnie.
Niech sam nam przekaże wieści.
2199
01:58:29,500 --> 01:58:30,583
Szybciej, Socorro.
2200
01:58:46,000 --> 01:58:47,041
Co się dzieje?
2201
01:58:47,875 --> 01:58:49,666
Co to za miny? Co was ugryzło?
2202
01:58:50,250 --> 01:58:53,541
To nic takiego, synu. Rozmawialiśmy sobie.
2203
01:58:53,625 --> 01:58:57,333
Bardzo nam przykro,
że tak się między nami porobiło.
2204
01:58:57,416 --> 01:59:01,458
Chcieliśmy was przeprosić,
zanim wyjedziecie.
2205
01:59:01,541 --> 01:59:03,166
- Prawda, rodzinko?
- Tak.
2206
01:59:03,250 --> 01:59:05,791
Bez urazy, Pancho. Wybacz nam.
2207
01:59:05,875 --> 01:59:07,500
Nie martw się, tato.
2208
01:59:07,583 --> 01:59:10,041
Czas i odległość leczą rany.
2209
01:59:10,125 --> 01:59:11,916
Chciałem wam tylko powiedzieć,
2210
01:59:12,000 --> 01:59:14,500
że na pewno wyjeżdżamy jutro przed świtem.
2211
01:59:14,583 --> 01:59:16,916
Synku, zostań jeszcze kilka dni.
2212
01:59:17,000 --> 01:59:18,958
Nie będziemy już cię niepokoić.
2213
01:59:19,041 --> 01:59:21,500
Przykro mi, mamo. Decyzja podjęta.
2214
01:59:21,583 --> 01:59:24,666
I naprawdę mi niezmiernie przykro,
że tak to wyszło.
2215
01:59:24,750 --> 01:59:28,833
Mari z dzieciakami pozdrawiają
i dziękują wam za gościnę.
2216
01:59:30,208 --> 01:59:32,666
Z całego serca dziękuję za wszystko.
2217
01:59:32,750 --> 01:59:34,500
Dziękuję i życzę powodzenia.
2218
01:59:34,583 --> 01:59:36,041
Synu...
2219
01:59:36,125 --> 01:59:37,541
Ej, Panchusiu!
2220
01:59:37,625 --> 01:59:40,958
Żebym nie musiała
zabrać tej ciekawości do grobu,
2221
01:59:41,458 --> 01:59:46,583
co znalazłeś w tym sejfie dziadka?
2222
01:59:47,500 --> 01:59:49,458
To, czego babcia się spodziewała.
2223
01:59:49,541 --> 01:59:52,625
Stare listy, fotografie,
2224
01:59:52,708 --> 01:59:55,041
majtki, stanik i kilka bibelotów.
2225
01:59:55,125 --> 01:59:57,958
Ale spokojnie. Nie będę go zamykał,
2226
01:59:58,041 --> 02:00:00,166
żebyście mogli to przejrzeć.
2227
02:00:00,250 --> 02:00:03,125
Wspaniale, kochany.
2228
02:00:03,208 --> 02:00:05,333
Bezpiecznej podróży.
2229
02:00:05,416 --> 02:00:06,916
Dzięki, babciu.
2230
02:00:07,000 --> 02:00:09,708
- Niech Bóg cię błogosławi.
- Pa, pa.
2231
02:00:09,791 --> 02:00:12,708
- Na razie, dzieciaki!
- Pa!
2232
02:00:13,208 --> 02:00:16,458
Jebany, fałszywy burżuj!
2233
02:00:17,083 --> 02:00:19,958
Małostkowy i żałosny jak jego dziadek!
2234
02:00:25,208 --> 02:00:26,375
Słuchajcie.
2235
02:00:26,458 --> 02:00:29,041
Co teraz? Będziemy tak siedzieć jak idioci
2236
02:00:29,125 --> 02:00:31,791
i patrzeć, jak Pancho zabiera nasze złoto?
2237
02:00:31,875 --> 02:00:33,083
Nie!
2238
02:00:33,166 --> 02:00:37,208
Pokażmy mu, na co stać Reyesów!
2239
02:00:37,291 --> 02:00:38,583
Tak!
2240
02:00:40,541 --> 02:00:43,750
Proszę pana! Szybko!
2241
02:00:43,833 --> 02:00:46,041
Auto się pali!
2242
02:00:46,541 --> 02:00:48,333
Proszę otworzyć!
2243
02:00:48,416 --> 02:00:51,250
- Proszę pana!
- Już idę!
2244
02:00:51,958 --> 02:00:54,375
- Co się stało?
- Auto się pali.
2245
02:00:54,458 --> 02:00:56,250
- Co?
- Nie wiem, co się stało!
2246
02:00:58,041 --> 02:01:00,375
Samochód! Pancho!
2247
02:01:00,458 --> 02:01:02,833
Dzieciaki, chodźcie tutaj.
2248
02:01:04,958 --> 02:01:06,708
Widziałaś coś?
2249
02:01:06,791 --> 02:01:08,791
Nie, spałam w oborze.
2250
02:01:08,875 --> 02:01:12,041
Nagle zwierzęta zupełnie oszalały.
2251
02:01:12,125 --> 02:01:15,666
Poczułam dym i wybiegłam na zewnątrz.
2252
02:01:15,750 --> 02:01:18,166
Wtedy zobaczyłam auto w płomieniach.
2253
02:01:18,250 --> 02:01:20,083
I pobiegłam po pana.
2254
02:01:20,166 --> 02:01:22,041
- Kłamiesz?
- Nie.
2255
02:01:22,125 --> 02:01:23,458
Spójrz mi w oczy!
2256
02:01:23,541 --> 02:01:25,875
Przysięgam, że nie kłamię.
2257
02:01:26,916 --> 02:01:28,916
Skurwysyny!
2258
02:01:29,708 --> 02:01:33,083
Pożałują! Wszystkich wsadzę do więzienia!
2259
02:01:33,166 --> 02:01:35,333
Mari, sprawdź tam. Ja sprawdzę dom.
2260
02:01:35,416 --> 02:01:37,416
- Ostrożnie.
- Samolubne zjeby!
2261
02:01:37,500 --> 02:01:38,583
Ja pierdolę!
2262
02:01:39,500 --> 02:01:41,166
Wyłazić! Gdzie jesteście?
2263
02:01:41,250 --> 02:01:43,250
Zazdrosne nieroby!
2264
02:01:47,791 --> 02:01:50,916
- Nikogo tu nie ma.
- Nikogo!
2265
02:01:51,000 --> 02:01:53,750
Dranie się ukrywają, coś knują.
2266
02:01:53,833 --> 02:01:55,958
- Kochanie, chodź ze mną.
- Dobrze.
2267
02:01:56,458 --> 02:01:58,166
Lupita, zostań tu na czatach.
2268
02:01:58,250 --> 02:02:00,333
W razie czego od razu mnie zawołaj!
2269
02:02:00,416 --> 02:02:01,958
- Tak.
- Od razu!
2270
02:02:02,041 --> 02:02:04,708
Zaraz wrócę, skarby. Nie bójcie się.
2271
02:02:04,791 --> 02:02:07,416
- Chodźmy, kochanie.
- Proszę uważać.
2272
02:02:11,916 --> 02:02:14,958
Spalenie samochodu było świetnym pomysłem.
2273
02:02:16,041 --> 02:02:18,000
Ale teraz mam jeszcze inną myśl.
2274
02:02:18,708 --> 02:02:20,958
Może porwiemy dzieci Pancha
2275
02:02:21,041 --> 02:02:22,875
i zażądamy skarbu jako okupu?
2276
02:02:22,958 --> 02:02:24,666
Mógłbym się dziećmi zająć.
2277
02:02:24,750 --> 02:02:26,541
Nie wydurniaj się, Ambrosio!
2278
02:02:26,625 --> 02:02:30,041
Jeśli porwiemy moje wnuki,
będą wiedzieć, że to my.
2279
02:02:30,125 --> 02:02:33,000
Przyszliśmy do ciebie, bo znasz Biblię,
2280
02:02:33,083 --> 02:02:36,166
a w niej pełno jest posranych pomysłów!
2281
02:02:36,250 --> 02:02:40,041
Może je otrujemy
jak Święty Elizeusz swoich synów?
2282
02:02:40,125 --> 02:02:43,333
Albo rozciągniemy je na węglach
jak Świętego Wawrzyńca?
2283
02:02:43,916 --> 02:02:45,458
A może spytamy Regina?
2284
02:02:45,541 --> 02:02:47,458
Może mieć jakieś pomysły.
2285
02:02:47,541 --> 02:02:49,083
Zwariowałaś?
2286
02:02:49,583 --> 02:02:51,750
Jeśli Regino dowie się o skarbie,
2287
02:02:51,833 --> 02:02:53,958
znajdzie sposób, by go zatrzymać.
2288
02:02:54,041 --> 02:02:57,208
Musimy się dziś na coś zdecydować.
2289
02:02:57,291 --> 02:03:01,166
Za tę fortunę
Pancho może sobie kupić 100 samochodów.
2290
02:03:08,791 --> 02:03:12,000
Jak my to zabierzemy do stolicy?
2291
02:03:12,083 --> 02:03:15,333
Nie dość, że waży to tonę,
2292
02:03:15,416 --> 02:03:18,250
nie możemy ryzykować,
jadąc z tym autobusem.
2293
02:03:18,333 --> 02:03:20,958
Nie pojedziemy przecież autobusem.
2294
02:03:21,041 --> 02:03:24,166
Musimy ukryć skarb przed tymi sępami.
2295
02:03:24,250 --> 02:03:25,541
A potem?
2296
02:03:25,625 --> 02:03:28,833
Jutro pójdziemy do wioski,
2297
02:03:28,916 --> 02:03:30,333
kupimy nowy samochód,
2298
02:03:31,000 --> 02:03:32,416
zabierzemy złoto
2299
02:03:32,500 --> 02:03:34,625
i wrócimy do domu.
2300
02:03:34,708 --> 02:03:38,291
A gdzie my to ukryjemy tak,
żeby nikt nie zobaczył?
2301
02:03:38,375 --> 02:03:39,208
Mari...
2302
02:03:40,166 --> 02:03:42,000
ja wszystko zaplanowałem.
2303
02:03:43,708 --> 02:03:45,708
Ale wezmę to na wszelki wypadek.
2304
02:03:47,166 --> 02:03:49,541
Żal mi moich krewnych,
2305
02:03:49,625 --> 02:03:51,083
jeśli czegoś spróbują.
2306
02:03:51,166 --> 02:03:53,583
Tak jak zrobiłby to dziadek Francisco,
2307
02:03:54,208 --> 02:03:56,458
wpakuję im kulkę w łeb.
2308
02:04:04,750 --> 02:04:05,916
Chodźmy.
2309
02:04:06,000 --> 02:04:07,416
Lupita.
2310
02:04:07,500 --> 02:04:10,458
Zamknij drzwi
i nie otwieraj, dopóki nie wrócimy.
2311
02:04:10,541 --> 02:04:12,375
- Tak.
- Dzieci, grzecznie tam.
2312
02:04:12,458 --> 02:04:14,291
Słuchajcie się Lupity. Chodźmy.
2313
02:04:19,000 --> 02:04:22,583
Obiecuję, że co by nie było,
nigdy nie wrócimy do Prosperidad
2314
02:04:22,666 --> 02:04:25,625
i nie będziemy już oglądać
mojej strasznej rodziny.
2315
02:04:27,791 --> 02:04:30,875
A może przypalimy im stopy
jak Cuauhtémocowi?
2316
02:04:30,958 --> 02:04:34,875
A może po prostu je zabijemy
2317
02:04:34,958 --> 02:04:36,958
i zakopiemy za domem?
2318
02:04:37,041 --> 02:04:40,166
- Nie zabijaj ich, tato!
- Nawet tak nie żartuj.
2319
02:04:40,250 --> 02:04:42,333
Pancho z rodziną to nasza krew.
2320
02:04:42,416 --> 02:04:44,958
Kto ich skrzywdzi, odpowie przede mną.
2321
02:04:45,041 --> 02:04:47,625
No to co zrobimy?
2322
02:04:47,708 --> 02:04:49,666
Wszyscy jesteście idiotami.
2323
02:04:50,375 --> 02:04:52,958
Załatwimy to po staremu,
2324
02:04:53,041 --> 02:04:55,125
jak to robili podczas rewolucji.
2325
02:04:55,208 --> 02:04:57,916
Należymy do szlachetnych mas
2326
02:04:58,000 --> 02:05:01,166
i jest nas więcej
niż tych jebanych burżujów.
2327
02:05:01,250 --> 02:05:03,916
Wejdziemy do pokoju Pancha
2328
02:05:04,000 --> 02:05:05,958
i zabierzemy sejf.
2329
02:05:06,041 --> 02:05:08,208
Jeśli drań nas przyłapie,
2330
02:05:08,291 --> 02:05:12,833
powiemy, że chcieliśmy sobie obejrzeć
fotografie dziadka,
2331
02:05:12,916 --> 02:05:15,333
bo tak bardzo za nim tęsknimy.
2332
02:05:15,416 --> 02:05:16,541
Co wy na to?
2333
02:05:16,625 --> 02:05:18,625
Mamusia jest święta.
2334
02:05:19,125 --> 02:05:20,041
Mamusiu.
2335
02:05:21,541 --> 02:05:25,041
Dokładnie 27 kroków od tego pnia,
2336
02:05:25,125 --> 02:05:26,791
idąc w kierunku słupa.
2337
02:05:27,916 --> 02:05:29,625
Zostawimy tu całe złoto?
2338
02:05:30,125 --> 02:05:33,041
Tak, skarbie.
Skoro rodzina postradała zmysły,
2339
02:05:33,125 --> 02:05:35,583
lepiej usunąć pokusę.
2340
02:05:36,083 --> 02:05:39,166
Spalili nam samochód.
Są zdolni do wszystkiego.
2341
02:05:47,208 --> 02:05:50,416
Chodźmy.
2342
02:05:58,708 --> 02:06:00,166
- W porządku?
- Tak.
2343
02:06:34,375 --> 02:06:36,708
Nic wam nie jest?
2344
02:06:38,083 --> 02:06:40,208
Co się tu wyprawia?
2345
02:06:40,291 --> 02:06:42,000
Postrzelił mnie!
2346
02:06:42,083 --> 02:06:43,166
Co się stało?
2347
02:06:46,375 --> 02:06:47,208
Lupe!
2348
02:06:47,291 --> 02:06:49,583
Postrzelił mnie w ramię!
2349
02:06:50,250 --> 02:06:51,125
Lupe?
2350
02:06:56,083 --> 02:06:57,041
Lupe...
2351
02:06:58,541 --> 02:06:59,541
Lupe.
2352
02:07:00,125 --> 02:07:01,333
Lupe, podnieś się.
2353
02:07:03,458 --> 02:07:04,625
Mamo!
2354
02:07:06,000 --> 02:07:07,333
On nie żyje.
2355
02:07:09,000 --> 02:07:10,333
Morderca!
2356
02:07:11,083 --> 02:07:14,333
Bądź przeklęty, Pancho!
2357
02:07:15,416 --> 02:07:19,166
Zabiłeś mojego Lupego, draniu.
2358
02:07:21,833 --> 02:07:26,000
Zabiłeś...
2359
02:07:27,416 --> 02:07:29,000
Morderca!
2360
02:07:30,833 --> 02:07:33,375
- Pancho.
- Pomóżcie mu.
2361
02:07:41,500 --> 02:07:42,750
Lupe!
2362
02:07:48,375 --> 02:07:50,041
Pomogę ci, Socorro!
2363
02:07:50,125 --> 02:07:52,708
Wszystko będzie dobrze, kochanie!
2364
02:08:09,458 --> 02:08:11,083
Będzie dobrze, kochanie!
2365
02:08:11,666 --> 02:08:13,041
Będzie dobrze!
2366
02:08:35,750 --> 02:08:38,875
Przykro mi, Pancho. Masz przejebane.
2367
02:08:38,958 --> 02:08:42,083
Żadna kasa twoja czy dziadka
cię z tego nie wyciągnie.
2368
02:08:42,166 --> 02:08:45,500
Włamali się do mojego pokoju!
To była samoobrona.
2369
02:08:45,583 --> 02:08:47,875
Zapoznałem cię już z twoimi prawami.
2370
02:08:47,958 --> 02:08:51,041
Wszystko, co powiesz,
może być użyte przeciwko tobie.
2371
02:08:51,125 --> 02:08:52,791
Niedługo złożysz zeznanie.
2372
02:08:52,875 --> 02:08:59,625
Nie!
2373
02:09:05,500 --> 02:09:06,708
Jeszcze raz.
2374
02:09:07,291 --> 02:09:09,458
Wystarczy. Ja jeszcze spróbuję.
2375
02:09:10,750 --> 02:09:11,875
Dasz radę, tato.
2376
02:09:11,958 --> 02:09:12,791
Dawaj!
2377
02:09:13,708 --> 02:09:15,000
No już!
2378
02:09:15,750 --> 02:09:17,916
Nie da się tego otworzyć.
2379
02:09:18,541 --> 02:09:22,000
A nie sprawdzaliście,
czy nie jest może otwarty?
2380
02:09:35,750 --> 02:09:37,083
Mówiłam.
2381
02:09:38,250 --> 02:09:40,041
Jest jeszcze jakaś broń?
2382
02:09:40,125 --> 02:09:41,750
Może rewolwer?
2383
02:09:47,166 --> 02:09:48,666
Nic! Kurwa.
2384
02:09:49,541 --> 02:09:52,583
Wiedziałem,
że Pancho jest od nas bystrzejszy.
2385
02:09:53,583 --> 02:09:55,541
To kara od Boga.
2386
02:09:55,625 --> 02:09:58,125
To się dostaje za chciwość.
2387
02:09:58,208 --> 02:10:00,333
Co za tragedia, Boże mój!
2388
02:10:00,416 --> 02:10:03,791
Skoro nie ma tu skarbu,
to gdzie Pancho go ukrył?
2389
02:10:03,875 --> 02:10:05,333
A kto to wie?
2390
02:10:05,416 --> 02:10:08,125
Po ostatniej nocy
nigdy nam tego nie powie.
2391
02:10:08,208 --> 02:10:09,333
To co teraz?
2392
02:10:10,041 --> 02:10:13,000
Powinniśmy spróbować wesprzeć Jacinta.
2393
02:10:13,083 --> 02:10:14,375
To znaczy Jacintę.
2394
02:10:14,916 --> 02:10:17,583
Pewnie już wydali jej ciało Lupego.
2395
02:10:17,666 --> 02:10:20,541
- Nie powinien być sam. To znaczy sama.
- Tak.
2396
02:10:20,625 --> 02:10:21,750
A może samo?
2397
02:10:21,833 --> 02:10:23,333
- Chodźmy.
- Tak.
2398
02:10:23,416 --> 02:10:24,416
Tak.
2399
02:10:24,500 --> 02:10:25,666
Mamo.
2400
02:10:25,750 --> 02:10:27,208
Idziesz na cmentarz?
2401
02:10:27,291 --> 02:10:30,916
A po co mam iść na pogrzeb tego gnoja?
2402
02:10:31,000 --> 02:10:33,125
Jedynym plusem tej sytuacji jest to,
2403
02:10:33,208 --> 02:10:35,416
że Pancho wyświadczył nam przysługę,
2404
02:10:35,500 --> 02:10:39,375
zabijając tego alfonsa.
2405
02:10:40,041 --> 02:10:42,041
Był gorszy niż rzeżączka.
2406
02:10:43,041 --> 02:10:45,250
- To popilnuj dzieci.
- Dobrze.
2407
02:10:45,333 --> 02:10:47,833
Te afery im nie służą.
2408
02:10:49,166 --> 02:10:52,125
Uściskaj ode mnie Jacintę.
2409
02:10:52,208 --> 02:10:54,250
Jasne, mamo. Chodźmy.
2410
02:10:54,833 --> 02:10:57,083
Przysięgam, że to była samoobrona.
2411
02:10:57,708 --> 02:10:59,500
Ja ci wierzę.
2412
02:10:59,583 --> 02:11:01,750
Problem polega na tym, że zabójstwo,
2413
02:11:01,833 --> 02:11:04,041
mimo okoliczności łagodzących,
2414
02:11:04,125 --> 02:11:05,458
jest ścigane z urzędu.
2415
02:11:06,291 --> 02:11:08,333
A ile może potrwać proces?
2416
02:11:08,416 --> 02:11:10,916
Synku, w tej wiosce
2417
02:11:11,000 --> 02:11:14,250
minie sześć do ośmiu miesięcy,
zanim dostaniemy termin.
2418
02:11:14,958 --> 02:11:15,875
Rozumiem.
2419
02:11:16,500 --> 02:11:19,208
Jeśli uznają mnie za winnego, ile dostanę?
2420
02:11:19,833 --> 02:11:21,791
To zależy od sędziego.
2421
02:11:21,875 --> 02:11:24,000
Ale z doświadczenia wiem,
2422
02:11:24,500 --> 02:11:27,041
że będzie to
co najmniej trzy do pięciu lat.
2423
02:11:27,125 --> 02:11:28,833
Trzy do pięciu lat?
2424
02:11:28,916 --> 02:11:31,791
Nie licząc innych osób,
które postrzeliłeś.
2425
02:11:31,875 --> 02:11:34,500
Trudno będzie uwierzyć, że to był wypadek.
2426
02:11:34,583 --> 02:11:36,375
Pięć lat? Proszę!
2427
02:11:36,458 --> 02:11:39,541
Błagam,
niech stryj pomoże mi się stąd wydostać.
2428
02:11:39,625 --> 02:11:42,208
- Wiesz, jak bardzo cię kocham.
- Wiem.
2429
02:11:42,708 --> 02:11:44,125
Na szczęście w tym kraju
2430
02:11:44,208 --> 02:11:47,666
duże pieniądze rozwiążą każdy problem.
2431
02:11:48,541 --> 02:11:51,250
Jak myślisz, ile zostawił ci dziadek?
2432
02:11:51,333 --> 02:11:53,333
Razem z tym, co jest w sejfie.
2433
02:11:54,333 --> 02:11:57,000
Stryj wie o skarbie dziadka?
2434
02:11:57,083 --> 02:12:00,208
Synu, w tej wiosce jest wielu złodziei,
2435
02:12:00,291 --> 02:12:01,958
ale nie ma tu tajemnic.
2436
02:12:02,041 --> 02:12:04,041
Wiem, że to fortuna.
2437
02:12:05,041 --> 02:12:05,916
Cóż...
2438
02:12:07,375 --> 02:12:09,750
Szczerze mówiąc, trudno powiedzieć.
2439
02:12:09,833 --> 02:12:13,250
Znalazłem kilka kawałków złota
i jakieś złote monety.
2440
02:12:13,958 --> 02:12:15,625
Powiedziałbym, że to...
2441
02:12:16,166 --> 02:12:18,000
jakieś trzy, cztery...
2442
02:12:18,750 --> 02:12:20,583
Maksymalnie pięć milionów.
2443
02:12:21,708 --> 02:12:22,916
To wszystko?
2444
02:12:23,000 --> 02:12:24,000
Stryju...
2445
02:12:26,041 --> 02:12:27,250
Przysięgam.
2446
02:12:27,333 --> 02:12:28,541
Wierzę ci.
2447
02:12:28,625 --> 02:12:31,500
Twoja żona czeka na zewnątrz.
2448
02:12:31,583 --> 02:12:33,500
Niech szybko to tu przyniesie.
2449
02:12:33,583 --> 02:12:36,750
Ja tymczasem zobaczę, jak mogę ci pomóc.
2450
02:12:36,833 --> 02:12:38,166
Cały skarb?
2451
02:12:39,083 --> 02:12:42,083
A myślałem,
że prezydent wykorzenił korupcję.
2452
02:12:42,166 --> 02:12:44,500
Obrażasz mnie!
2453
02:12:44,583 --> 02:12:46,291
To nie dla mnie!
2454
02:12:46,375 --> 02:12:49,166
Wiele osób jednak nie zaangażowało się
2455
02:12:49,250 --> 02:12:51,125
w transformację kraju!
2456
02:12:51,208 --> 02:12:53,041
Pomyśl o tych łapówkach.
2457
02:12:53,125 --> 02:12:56,958
Dla sędziego,
prokuratury, prokuratora stanowego.
2458
02:12:57,041 --> 02:13:00,250
Może nawet
będę ci musiał co nieco pożyczyć.
2459
02:13:00,333 --> 02:13:01,833
Wybacz, stryju. Wybacz.
2460
02:13:02,833 --> 02:13:04,833
Przysięgam, że oddam cały skarb,
2461
02:13:05,708 --> 02:13:08,791
ale musi mi stryj pomóc się stąd wydostać.
2462
02:13:08,875 --> 02:13:10,125
W porządku, synu.
2463
02:13:10,208 --> 02:13:12,458
Powiedz żonie, żeby go przyniosła,
2464
02:13:12,541 --> 02:13:17,000
a ja tymczasem uruchomię znajomości,
żeby pomóc ci stąd wyjść.
2465
02:13:17,583 --> 02:13:18,958
Dziękuję bardzo.
2466
02:13:19,041 --> 02:13:20,541
Niech Bóg cię błogosławi.
2467
02:13:25,875 --> 02:13:26,875
Proszę bardzo.
2468
02:13:32,541 --> 02:13:34,041
Ja pierdolę.
2469
02:13:50,166 --> 02:13:51,375
Otworzę, synu.
2470
02:14:17,333 --> 02:14:20,000
No chodź.
2471
02:14:20,875 --> 02:14:22,000
Zrób coś.
2472
02:14:22,083 --> 02:14:22,958
Właśnie.
2473
02:14:34,041 --> 02:14:34,875
Pancho.
2474
02:14:35,375 --> 02:14:36,750
- Pancho.
- Masz gościa.
2475
02:14:36,833 --> 02:14:37,666
Kochany!
2476
02:14:38,291 --> 02:14:40,416
- Jak się trzymasz?
- Skarbie.
2477
02:14:41,500 --> 02:14:44,125
Źle, martwię się, jestem załamany.
2478
02:14:44,208 --> 02:14:48,083
Może zatrudnimy adwokata,
żeby się tym zajął?
2479
02:14:48,166 --> 02:14:51,166
Skarbie, wyobraź sobie,
jakich tu mają adwokatów.
2480
02:14:51,250 --> 02:14:52,750
No to jaki jest plan?
2481
02:14:53,333 --> 02:14:55,708
Muszę oddać złoto wujkowi Reginowi.
2482
02:14:55,791 --> 02:14:57,708
- Co?
- Tak, wiem.
2483
02:14:57,791 --> 02:15:00,916
Nie podoba mi się to.
A jeśli i tak cię tu zostawi?
2484
02:15:01,000 --> 02:15:04,500
Nie mogę tkwić w tym piekle pięć lat.
2485
02:15:04,583 --> 02:15:06,583
Musimy zaryzykować.
2486
02:15:06,666 --> 02:15:10,166
Obyś miał rację,
bo ja tak długo tu nie zostanę.
2487
02:15:12,000 --> 02:15:12,916
Wiem.
2488
02:15:13,916 --> 02:15:15,500
- Weź łopatę.
- Tak.
2489
02:15:15,583 --> 02:15:17,125
I wykop skarb.
2490
02:15:17,208 --> 02:15:20,250
Ale tylko jeden worek, OK?
2491
02:15:20,750 --> 02:15:24,208
Resztę zostaw. To bardzo ważne,
2492
02:15:24,291 --> 02:15:26,791
żebyś uważała na te sępy.
2493
02:15:26,875 --> 02:15:27,708
Pancho!
2494
02:15:28,291 --> 02:15:31,083
Zasady mówią, że nie wolno szeptać. Dość.
2495
02:15:35,250 --> 02:15:36,083
Jak dzieci?
2496
02:15:36,166 --> 02:15:38,333
Czekają na zewnątrz z Lupitą.
2497
02:15:38,416 --> 02:15:42,333
Nie chcieli ich wpuścić,
bo skończyły się godziny odwiedzin.
2498
02:15:42,416 --> 02:15:43,291
OK.
2499
02:15:44,375 --> 02:15:45,916
- Zrób, jak mówiłem.
- Tak.
2500
02:15:46,000 --> 02:15:48,166
Pośpiesz się, a może dziś wyjdę.
2501
02:15:48,250 --> 02:15:49,375
- Dobrze.
- Tak.
2502
02:15:49,458 --> 02:15:50,458
Kocham cię.
2503
02:15:50,541 --> 02:15:51,791
Dobry plan.
2504
02:15:51,875 --> 02:15:53,125
- Dobra.
- Uważaj.
2505
02:15:53,208 --> 02:15:55,458
- Pośpiesz się.
- Dobrze.
2506
02:16:15,458 --> 02:16:16,625
Cześć wam.
2507
02:16:16,708 --> 02:16:20,416
Wiesz, ile lat więzienia
2508
02:16:20,500 --> 02:16:23,875
dostanie mój wnuk morderca?
2509
02:16:24,416 --> 02:16:25,458
Stara wiedźma.
2510
02:16:29,208 --> 02:16:31,666
Dzieci, pomóżcie mi. Ty też, Lupita.
2511
02:16:31,750 --> 02:16:33,416
Musimy wziąć kilka rzeczy.
2512
02:16:40,583 --> 02:16:42,000
Brayan!
2513
02:16:42,541 --> 02:16:43,791
Chodź tutaj!
2514
02:16:46,583 --> 02:16:47,583
O co chodzi?
2515
02:16:48,208 --> 02:16:51,125
Idź za nimi. Zobacz, co robią.
2516
02:16:52,166 --> 02:16:53,000
Chodźcie.
2517
02:17:06,375 --> 02:17:08,916
16, 17, 18, 19, 20,
2518
02:17:09,000 --> 02:17:11,833
21, 22, 23, 24,
2519
02:17:11,916 --> 02:17:14,583
25, 26, 27...
2520
02:17:15,791 --> 02:17:17,250
W kierunku słupa.
2521
02:17:20,166 --> 02:17:21,541
Oby to było tu.
2522
02:17:22,041 --> 02:17:25,166
Pomóż mi, Lupita. Weź kilof.
2523
02:17:25,250 --> 02:17:26,166
Dobrze.
2524
02:17:26,250 --> 02:17:29,041
Dzieciaki, znajdźcie coś, żeby mi pomóc.
2525
02:17:29,125 --> 02:17:30,041
Dobrze.
2526
02:17:31,041 --> 02:17:32,791
- Czego szukamy?
- Nie pytaj.
2527
02:17:32,875 --> 02:17:33,833
- Mamo!
- Pomóż.
2528
02:17:33,916 --> 02:17:34,750
Mamo!
2529
02:17:35,250 --> 02:17:36,791
- Spróbuj.
- Dobrze.
2530
02:17:37,666 --> 02:17:38,500
Zaczynamy.
2531
02:17:39,250 --> 02:17:40,083
Tak jest.
2532
02:17:40,750 --> 02:17:41,583
Już.
2533
02:17:42,666 --> 02:17:44,666
Ziemia jest bardzo twarda.
2534
02:17:44,750 --> 02:17:46,083
Spróbuj kilofem.
2535
02:17:47,541 --> 02:17:48,833
- Jeszcze raz?
- Tak.
2536
02:17:49,500 --> 02:17:51,625
Musimy ją poluzować.
2537
02:17:53,833 --> 02:17:55,208
Chodźcie tu, dzieciaki.
2538
02:17:58,375 --> 02:17:59,541
No dalej.
2539
02:18:00,833 --> 02:18:04,000
Pomóżcie mi coś znaleźć.
2540
02:18:04,083 --> 02:18:06,416
Jeśli nam się uda, dam wam po dolarze.
2541
02:18:06,500 --> 02:18:07,333
Do roboty.
2542
02:18:09,916 --> 02:18:10,750
Twarda.
2543
02:18:18,541 --> 02:18:20,166
- Chwila.
- Kopcie dalej.
2544
02:18:21,166 --> 02:18:22,500
Ty też.
2545
02:18:24,666 --> 02:18:26,916
Mówisz, że madame zwariowała
2546
02:18:27,000 --> 02:18:28,833
i wszędzie kopie doły?
2547
02:18:29,333 --> 02:18:32,541
Tak i ja myślę,
że ona szuka skarbu wujka Pancha.
2548
02:18:32,625 --> 02:18:35,000
Pędź na cmentarz
2549
02:18:35,083 --> 02:18:37,291
i powiedz to dziadkowi.
2550
02:18:37,375 --> 02:18:39,500
Ale niech nikt inny cię nie usłyszy.
2551
02:18:39,583 --> 02:18:41,916
- Szybko!
- Dobrze, babciu.
2552
02:18:55,666 --> 02:18:56,541
Stryju.
2553
02:18:58,833 --> 02:19:01,875
To, co się stało,
powinno być dla nas nauczką.
2554
02:19:02,625 --> 02:19:05,250
Niezbadane są wyroki boskie.
2555
02:19:05,333 --> 02:19:07,083
Tak jak Sodomę i Gomorę
2556
02:19:07,166 --> 02:19:10,000
Bóg ukarał waszą chciwość.
2557
02:19:12,041 --> 02:19:12,875
Módlmy się.
2558
02:19:13,625 --> 02:19:16,625
Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna...
2559
02:19:17,750 --> 02:19:20,583
...któryś jest w niebie,
święć się imię Twoje,
2560
02:19:20,666 --> 02:19:22,666
przyjdź królestwo Twoje...
2561
02:19:22,750 --> 02:19:23,750
Ambrosio!
2562
02:19:23,833 --> 02:19:26,333
Nie powiesz kilku słów o zmarłym?
2563
02:19:27,083 --> 02:19:29,166
Elegia dla tego alfonsa?
2564
02:19:29,250 --> 02:19:30,958
A kto za to zapłaci, Rosendo?
2565
02:19:31,041 --> 02:19:32,291
Dziękujcie Bogu,
2566
02:19:32,375 --> 02:19:35,625
że z dobroci serca
przyszedłem odmówić z wami różaniec.
2567
02:19:38,416 --> 02:19:39,666
Lupe!
2568
02:19:40,625 --> 02:19:42,625
Zabierz mnie ze sobą!
2569
02:19:42,708 --> 02:19:43,541
Ej.
2570
02:19:44,041 --> 02:19:44,875
Ej!
2571
02:19:45,791 --> 02:19:47,083
Módlmy się, kurwa!
2572
02:19:49,791 --> 02:19:52,625
Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą...
2573
02:19:56,583 --> 02:19:58,708
Szukają skarbu. Niech dziadek wraca.
2574
02:19:59,416 --> 02:20:00,250
Wracaj.
2575
02:20:00,333 --> 02:20:03,958
Synu, podobno szukają skarbu. Wracaj.
2576
02:20:04,041 --> 02:20:06,875
- Ojcze nasz...
- Szukają skarbu.
2577
02:20:06,958 --> 02:20:08,041
Skarb.
2578
02:20:08,125 --> 02:20:10,166
- Co się stało, mamo?
- Skarb...
2579
02:20:10,958 --> 02:20:11,833
Ej.
2580
02:20:14,000 --> 02:20:16,416
Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
2581
02:20:16,500 --> 02:20:19,958
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc...
2582
02:20:20,041 --> 02:20:22,833
A gdzie się wszyscy podziali?
2583
02:20:23,541 --> 02:20:25,625
Przepraszam bardzo za rodzinę,
2584
02:20:25,708 --> 02:20:28,916
ale podobno Mari szuka skarbu
2585
02:20:29,000 --> 02:20:30,750
i wszyscy poszli zobaczyć.
2586
02:20:30,833 --> 02:20:32,125
Spoczywaj w pokoju.
2587
02:20:32,208 --> 02:20:35,500
Złotko, to wszystko z mojej strony.
Zostań z mężem.
2588
02:20:35,583 --> 02:20:38,708
Śpieszę do was,
aby zapobiec kolejnej tragedii.
2589
02:20:38,791 --> 02:20:40,291
- Stryju...
- Z Bogiem.
2590
02:20:40,375 --> 02:20:41,875
- Na razie.
- Soco!
2591
02:20:41,958 --> 02:20:44,250
- Boże, zmiłuj się!
- Dziewczyny.
2592
02:20:44,333 --> 02:20:45,958
Bartola, pomóż mi.
2593
02:20:46,041 --> 02:20:47,708
Niech stryj zaczeka!
2594
02:20:47,791 --> 02:20:48,750
My też idziemy.
2595
02:20:48,833 --> 02:20:50,916
Kotku, niedługo wrócę.
2596
02:20:51,000 --> 02:20:54,916
Wiesz, jakie są te dupki.
Jeśli się nie pośpieszę, wezmą wszystko.
2597
02:20:55,500 --> 02:20:57,125
W imię Ojca i Syna.
2598
02:20:59,125 --> 02:21:00,375
Zaczekajcie!
2599
02:21:16,041 --> 02:21:17,666
Co się dzieje, Mari?
2600
02:21:18,541 --> 02:21:19,791
Może jakoś pomożemy?
2601
02:21:20,916 --> 02:21:22,416
Panie Rosendo...
2602
02:21:22,500 --> 02:21:26,583
zakopaliśmy tu skarb,
ale nigdzie nie mogę go znaleźć!
2603
02:21:28,166 --> 02:21:30,750
Jeśli nie damy skarbu Reginowi,
2604
02:21:30,833 --> 02:21:33,583
nie wypuści Pancha z więzienia.
2605
02:21:33,666 --> 02:21:34,958
O kurczę.
2606
02:21:35,041 --> 02:21:38,000
A nie oznaczyliście miejsca?
2607
02:21:38,083 --> 02:21:40,291
Oznaczyliśmy, ale nie wiem gdzie.
2608
02:21:40,375 --> 02:21:43,000
Było ciemno i nie widziałam.
2609
02:21:43,083 --> 02:21:46,375
Wszystko wyglądało inaczej,
no i się pogubiłam.
2610
02:21:46,458 --> 02:21:48,041
Spokojnie.
2611
02:21:48,125 --> 02:21:51,666
Wszyscy ci pomożemy
i ani się obejrzysz, a go znajdziemy.
2612
02:21:51,750 --> 02:21:52,666
Ruszajcie się.
2613
02:21:52,750 --> 02:21:55,708
Lećcie do domu po łopaty, kilofy,
2614
02:21:55,791 --> 02:21:58,416
motyki i taczki. Synowa potrzebuje pomocy!
2615
02:21:58,500 --> 02:21:59,875
- Dobrze.
- Szybko!
2616
02:22:01,875 --> 02:22:03,625
No już, pomogę.
2617
02:22:03,708 --> 02:22:05,875
Ja pomogę, a ty zrób sobie przerwę.
2618
02:22:05,958 --> 02:22:09,875
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć...
2619
02:22:24,875 --> 02:22:25,750
Mari.
2620
02:22:31,000 --> 02:22:32,125
Skarbie mój.
2621
02:22:32,958 --> 02:22:34,916
Kochanie, co tak długo?
2622
02:22:35,000 --> 02:22:38,416
Fran, szukanie tego skarbu
to był jakiś koszmar.
2623
02:22:38,500 --> 02:22:40,500
Nie mogliśmy go nigdzie znaleźć.
2624
02:22:40,583 --> 02:22:44,208
Dzięki Bogu twoja rodzina pomogła
i wreszcie go znaleźliśmy.
2625
02:22:44,291 --> 02:22:46,958
Ważne, że jesteś
i że zaraz to się skończy.
2626
02:22:47,041 --> 02:22:49,000
- Wiem, kochanie.
- Zobaczmy.
2627
02:23:01,208 --> 02:23:02,041
Mari.
2628
02:23:02,708 --> 02:23:05,125
Gdzie jest złoto? To same kamienie.
2629
02:23:05,208 --> 02:23:06,125
Fran, Fran...
2630
02:23:06,208 --> 02:23:09,541
Wybacz, ale zdecydowałam,
co zrobić ze złotem.
2631
02:23:09,625 --> 02:23:11,250
To, o czym zawsze marzyłam.
2632
02:23:11,750 --> 02:23:12,750
Domy,
2633
02:23:12,833 --> 02:23:14,958
samochody, klejnoty,
2634
02:23:15,041 --> 02:23:16,791
jachty, ciuchy.
2635
02:23:16,875 --> 02:23:18,583
Proszę, nie rób mi tego!
2636
02:23:19,208 --> 02:23:21,500
Wybacz, ale taka okazja
2637
02:23:21,583 --> 02:23:23,708
zdarza się tylko raz w życiu,
2638
02:23:24,375 --> 02:23:26,291
a ta jest moja.
2639
02:23:28,875 --> 02:23:29,708
Pa.
2640
02:23:29,791 --> 02:23:30,666
Nie, Mari.
2641
02:23:31,541 --> 02:23:33,708
Proszę, nie rób mi tego!
2642
02:23:33,791 --> 02:23:36,791
- Pa.
- Nie rób tego, proszę!
2643
02:23:37,916 --> 02:23:40,000
Mari! Nie!
2644
02:23:40,583 --> 02:23:41,458
Nie...
2645
02:23:46,916 --> 02:23:49,791
Co jest?
Co ci się śniło? Strasznie się darłeś.
2646
02:23:50,416 --> 02:23:51,583
Nic takiego.
2647
02:23:52,291 --> 02:23:56,000
Jakieś wieści od żony albo krewnych?
2648
02:23:56,541 --> 02:23:58,041
Nie, nic.
2649
02:24:00,000 --> 02:24:01,208
Dziękuję.
2650
02:24:09,916 --> 02:24:12,291
Co się tu dzieje? Co to za zamieszanie?
2651
02:24:12,375 --> 02:24:13,916
Nie słyszał pan?
2652
02:24:15,041 --> 02:24:17,333
Podobno syn Rosenda
2653
02:24:17,416 --> 02:24:20,916
zakopał na posesji wielki skarb.
2654
02:24:21,000 --> 02:24:23,875
Kto znajdzie go pierwszy, dostanie połowę.
2655
02:24:23,958 --> 02:24:26,166
A jak ktoś znajdzie i nic nie powie?
2656
02:24:26,250 --> 02:24:29,291
Wtedy... zatrzyma wszystko.
2657
02:24:30,166 --> 02:24:32,041
- No to dajemy.
- Do dzieła.
2658
02:24:32,750 --> 02:24:34,750
Zobaczymy, kto będzie pierwszy.
2659
02:24:34,833 --> 02:24:35,750
Dobra.
2660
02:24:37,500 --> 02:24:40,291
- Głębiej.
- No co jest?
2661
02:24:40,916 --> 02:24:42,458
Nie boli cię ramię?
2662
02:24:43,291 --> 02:24:44,833
Do roboty!
2663
02:24:45,333 --> 02:24:47,208
- No już.
- Daj mi to.
2664
02:24:57,000 --> 02:24:57,916
I jak tam?
2665
02:24:58,416 --> 02:24:59,625
Jest coś?
2666
02:24:59,708 --> 02:25:00,666
Nic.
2667
02:25:01,166 --> 02:25:05,416
Tyle osób kopie nowe dołki,
że może nigdy go nie znajdziemy.
2668
02:25:05,500 --> 02:25:07,000
Teren nie do poznania.
2669
02:25:07,083 --> 02:25:08,000
Spokojnie.
2670
02:25:08,083 --> 02:25:11,083
Wszystkich tu znamy, to uczciwi ludzie.
2671
02:25:11,166 --> 02:25:14,416
Dopilnuję, żebyśmy szukali do skutku.
2672
02:25:14,500 --> 02:25:17,250
Mari, przyniosłam ci
coś do jedzenia i picia.
2673
02:25:17,750 --> 02:25:19,208
A jak go nie znajdziemy
2674
02:25:19,291 --> 02:25:21,708
i Pancho trafi do więzienia na pięć lat?
2675
02:25:21,791 --> 02:25:24,416
Boże. Musi być załamany.
2676
02:25:25,708 --> 02:25:28,291
Znajdę to miejsce właśnie teraz.
2677
02:25:29,000 --> 02:25:30,375
Właśnie teraz!
2678
02:25:42,833 --> 02:25:45,041
Jakieś wieści od mojej żony?
2679
02:25:45,125 --> 02:25:45,958
Nic.
2680
02:25:46,041 --> 02:25:48,375
Tata się wścieka z powodu opóźnienia.
2681
02:25:48,458 --> 02:25:50,791
Dlaczego to, kurwa, tyle trwa?
2682
02:25:50,875 --> 02:25:54,500
Ludzie mówią, że skarb zaginął.
Nie mogą go znaleźć.
2683
02:25:54,583 --> 02:25:57,791
A może byś mnie wypuścił,
żebym sam go znalazł?
2684
02:25:57,875 --> 02:26:00,541
Oszalałeś? A jak tu nie wrócisz?
2685
02:26:00,625 --> 02:26:01,500
Zapomnij!
2686
02:26:01,583 --> 02:26:03,458
A nie spytałbyś stryja?
2687
02:26:03,541 --> 02:26:05,458
Spytałem i powiedział,
2688
02:26:05,541 --> 02:26:08,291
że jeśli nie znajdą skarbu w ciągu doby,
2689
02:26:08,375 --> 02:26:10,958
pojedziesz do więzienia stanowego.
2690
02:26:11,458 --> 02:26:12,583
Żeby było jasne.
2691
02:26:17,458 --> 02:26:18,916
Ja pierdolę!
2692
02:26:19,000 --> 02:26:20,375
Co mogło się zjebać?
2693
02:26:25,333 --> 02:26:26,375
Coś mam!
2694
02:26:30,125 --> 02:26:31,583
Zobaczmy.
2695
02:26:31,666 --> 02:26:34,375
Daj mi to.
2696
02:26:39,041 --> 02:26:43,291
To czaszka Fulgencia.
2697
02:26:43,375 --> 02:26:44,875
Patrz.
2698
02:26:44,958 --> 02:26:48,208
A skąd wiesz? To może być każdy.
2699
02:26:48,291 --> 02:26:50,333
A co powiesz o tym?
2700
02:26:50,416 --> 02:26:54,791
Na własne oczy widziałam,
jak twój ojciec strzelił mu w głowę.
2701
02:26:55,458 --> 02:26:57,625
Wciąż pachnie jak on.
2702
02:26:58,166 --> 02:26:59,666
Co to za jeden?
2703
02:26:59,750 --> 02:27:01,125
Dlaczego go zastrzelił?
2704
02:27:01,208 --> 02:27:02,750
Był moim chłopakiem.
2705
02:27:02,833 --> 02:27:06,125
Pewnego dnia ojciec nas przyłapał
2706
02:27:06,208 --> 02:27:08,958
i wpakował mu osiem kulek,
2707
02:27:09,041 --> 02:27:11,666
ale to ta załatwiła sprawę.
2708
02:27:12,708 --> 02:27:14,625
Co jest? Gdzie idziesz?
2709
02:27:14,708 --> 02:27:16,041
To jakieś szaleństwo.
2710
02:27:16,875 --> 02:27:20,875
Tak głęboko nie kopaliśmy.
Szybko go nie znajdziemy, może nigdy.
2711
02:27:21,791 --> 02:27:23,250
Powinnam iść do Pancha
2712
02:27:23,791 --> 02:27:25,208
i wyjaśnić mu sytuację.
2713
02:27:25,791 --> 02:27:27,083
Może na coś wpadnie.
2714
02:27:27,166 --> 02:27:28,916
Spokojnie.
2715
02:27:29,000 --> 02:27:30,583
Jak tu stoję, przysięgam,
2716
02:27:30,666 --> 02:27:32,875
że będę kopał, aż go znajdę.
2717
02:27:32,958 --> 02:27:34,500
Choćby tysiąc lat.
2718
02:27:35,541 --> 02:27:36,625
Chodźmy, dzieci.
2719
02:27:37,666 --> 02:27:38,666
Chodźmy.
2720
02:27:39,625 --> 02:27:41,333
Biedactwa.
2721
02:27:42,041 --> 02:27:45,666
Pobudka! To dopiero początek!
2722
02:27:45,750 --> 02:27:48,291
Rufino, Hilario, Socorro, Jacinta!
2723
02:27:48,833 --> 02:27:51,333
Ty też, Bartola! Zabierajmy się do roboty.
2724
02:27:51,416 --> 02:27:54,291
Jesteśmy wykończeni, tato.
2725
02:27:58,000 --> 02:27:59,833
Jestem już u kresu wytrzymania.
2726
02:27:59,916 --> 02:28:03,666
Nie mogę zostać z twoją rodziną.
Są okropni.
2727
02:28:05,416 --> 02:28:08,125
Zabierz dzieci i wracajcie do domu.
2728
02:28:08,208 --> 02:28:10,208
Nie mogę cię tu zostawić!
2729
02:28:10,291 --> 02:28:13,250
Jak wrócisz do miasta,
będziemy mieć więcej opcji.
2730
02:28:13,333 --> 02:28:17,291
Możemy wziąć pożyczkę, coś zastawić
albo zatrudnić dobrego prawnika.
2731
02:28:17,375 --> 02:28:18,208
Poza tym
2732
02:28:19,083 --> 02:28:21,958
musisz powiedzieć panu Jaimemu,
co się dzieje.
2733
02:28:22,041 --> 02:28:24,916
Nie mogę jeszcze teraz stracić pracy.
2734
02:28:25,000 --> 02:28:27,333
Pancho, jak ja mam cię tu zostawić?
2735
02:28:27,416 --> 02:28:30,916
Dzieci nie będą chciały
wracać do domu bez taty.
2736
02:28:32,333 --> 02:28:33,416
Słuchajcie.
2737
02:28:33,500 --> 02:28:34,666
Co wolicie?
2738
02:28:35,375 --> 02:28:38,000
Chcecie wrócić do domu dziś
z Lupitą i mamą?
2739
02:28:38,500 --> 02:28:41,875
Czy wolicie zostać u dziadków
i poczekać, aż tata wyjdzie?
2740
02:28:42,375 --> 02:28:44,083
Ja chcę wracać dziś.
2741
02:28:44,166 --> 02:28:46,958
Nie chcę zostać w tej obleśnej wiosce.
2742
02:28:47,041 --> 02:28:48,833
- Widzisz?
- Pancho, odsuń się.
2743
02:28:49,375 --> 02:28:51,041
Pozwolę ci się pożegnać.
2744
02:29:00,458 --> 02:29:01,666
Wystarczy.
2745
02:29:01,750 --> 02:29:03,791
Pamiętajcie, że bardzo was kocham.
2746
02:29:05,208 --> 02:29:06,291
Pamiętajcie.
2747
02:29:06,375 --> 02:29:07,625
Pamiętam.
2748
02:29:09,958 --> 02:29:10,791
Pa.
2749
02:29:12,208 --> 02:29:13,666
Pa, kochanie.
2750
02:29:13,750 --> 02:29:14,666
Pa.
2751
02:29:15,416 --> 02:29:17,375
Pożegnajcie się z tatą.
2752
02:29:17,458 --> 02:29:18,708
- Pożegnajcie.
- Pa.
2753
02:29:18,791 --> 02:29:20,666
- Pa, tato.
- Chodźmy.
2754
02:29:26,625 --> 02:29:28,666
- Do widzenia.
- Do widzenia.
2755
02:29:28,750 --> 02:29:30,708
Proszę wszystkich pozdrowić.
2756
02:29:30,791 --> 02:29:35,041
Błagam, nigdy nie opuśćcie mojego Pancha.
2757
02:29:35,125 --> 02:29:36,458
Spokojnie.
2758
02:29:37,083 --> 02:29:38,291
Chodźmy, Lupita.
2759
02:29:38,375 --> 02:29:40,833
Przykro mi, proszę pani,
2760
02:29:41,833 --> 02:29:43,041
ale ja tu zostaję.
2761
02:29:43,708 --> 02:29:46,666
Rosenduś mi się oświadczył,
a ja się zgodziłam!
2762
02:29:48,041 --> 02:29:51,541
Na pewno dobrze to przemyślałaś?
2763
02:29:51,625 --> 02:29:52,541
Oczywiście.
2764
02:29:53,041 --> 02:29:53,958
Czyli...
2765
02:29:54,041 --> 02:29:56,666
niedługo będziemy rodziną?
2766
02:29:58,541 --> 02:29:59,541
Gratulacje.
2767
02:29:59,625 --> 02:30:01,250
Dzięki, bratowo.
2768
02:30:01,333 --> 02:30:04,625
Niedługo wyślemy zaproszenie na ślub.
2769
02:30:04,708 --> 02:30:06,666
- Bezpiecznej podróży.
- Pa, Cati.
2770
02:30:06,750 --> 02:30:07,583
Pa.
2771
02:30:07,666 --> 02:30:10,875
Pa, Toni. Odwiedźcie mnie.
Bądźcie dobrzy dla mamy.
2772
02:30:10,958 --> 02:30:12,125
Chodźmy, dzieci.
2773
02:30:12,625 --> 02:30:13,583
Chodźcie.
2774
02:30:15,000 --> 02:30:16,166
Wsiadajcie.
2775
02:30:21,666 --> 02:30:23,208
- Pa, pa.
- Mamo.
2776
02:30:23,958 --> 02:30:26,875
- Czy Lupita jest naszą ciocią?
- Tak?
2777
02:30:26,958 --> 02:30:30,500
Nawet tak nie żartujcie.
Zabiję, jak komuś powiecie.
2778
02:30:37,791 --> 02:30:39,791
Niech Bóg wam błogosławi!
2779
02:30:42,333 --> 02:30:45,083
Niezwykle mi przykro,
2780
02:30:45,166 --> 02:30:47,708
że znalazłeś się w takiej sytuacji.
2781
02:30:47,791 --> 02:30:51,625
Rozmawiałem z sędzią.
Powiedział, że bez kasy nie ma rozmowy.
2782
02:30:51,708 --> 02:30:54,958
Siedzę tu już ponad dziesięć dni!
2783
02:30:55,041 --> 02:30:58,500
Rodzina non stop szuka skarbu.
2784
02:30:59,375 --> 02:31:03,375
Niech stryj mnie wypuści.
Przysięgam, że wiem, gdzie on jest.
2785
02:31:03,458 --> 02:31:05,666
Bardzo bym chciał.
2786
02:31:06,458 --> 02:31:08,083
Ale te czasy minęły.
2787
02:31:08,625 --> 02:31:12,875
Jeśli sędzia dowie się,
że krewny miał specjalne traktowanie,
2788
02:31:12,958 --> 02:31:15,416
oboje będziemy mieć przesrane.
2789
02:31:15,500 --> 02:31:17,500
Błagam.
2790
02:31:19,333 --> 02:31:21,791
Dam stryjowi, co chce.
2791
02:31:21,875 --> 02:31:23,083
Co tylko stryj chce.
2792
02:31:23,166 --> 02:31:24,625
Ale muszę stąd wyjść.
2793
02:31:27,625 --> 02:31:29,125
Jesteś pewien, Pancho?
2794
02:31:33,041 --> 02:31:34,333
Co tylko stryj chce.
2795
02:31:35,125 --> 02:31:38,958
Zaprzedałbym duszę diabłu,
żeby się stąd wydostać.
2796
02:31:42,166 --> 02:31:43,208
Strażnik.
2797
02:31:44,041 --> 02:31:45,541
Przysłać notariusza.
2798
02:31:45,625 --> 02:31:48,500
Niech przyniesie wszystkie umowy.
2799
02:32:08,083 --> 02:32:09,000
Patrzcie!
2800
02:32:10,833 --> 02:32:12,541
To wujek Pancho!
2801
02:32:12,625 --> 02:32:13,958
Wypuścili go!
2802
02:32:18,000 --> 02:32:19,083
Dziadku, babciu!
2803
02:32:19,791 --> 02:32:21,625
Wypuścili wujka Pancha!
2804
02:32:24,625 --> 02:32:26,541
Pancho Francisco Reyes!
2805
02:32:26,625 --> 02:32:29,916
Jak miło widzieć cię na wolności, synu.
2806
02:32:30,000 --> 02:32:32,041
Skóra i kości.
2807
02:32:32,125 --> 02:32:35,250
- Może ci zrobię coś do jedzenia?
- Nie, dzięki.
2808
02:32:38,125 --> 02:32:40,375
Co ty tu robisz? Nie w stolicy?
2809
02:32:40,458 --> 02:32:41,583
Nie.
2810
02:32:41,666 --> 02:32:44,625
Wprowadziłam się do Rosendusia.
2811
02:32:44,708 --> 02:32:47,333
Jesteśmy zaręczeni
i spodziewamy się dziecka.
2812
02:32:47,833 --> 02:32:50,208
Bóg ich tworzy, a diabeł swata.
2813
02:32:50,958 --> 02:32:53,541
Co tam, Panchusiu?
2814
02:32:53,625 --> 02:32:55,791
Upuściłeś mydełko w kiciu?
2815
02:32:55,875 --> 02:32:58,916
Czy może jednak
udało ci się nie zhańbić rodziny?
2816
02:32:59,458 --> 02:33:00,541
Jebana babcia.
2817
02:33:01,458 --> 02:33:03,916
Dobra, jebany burżuju.
2818
02:33:11,666 --> 02:33:12,583
No chodź.
2819
02:33:15,958 --> 02:33:17,791
Dzieciaki, ubierajcie się!
2820
02:33:17,875 --> 02:33:21,250
Bierzcie łopaty i kilofy.
Pomóżmy Panchowi!
2821
02:33:21,333 --> 02:33:22,166
Dobrze.
2822
02:33:34,291 --> 02:33:36,083
23, 24, 25,
2823
02:33:36,583 --> 02:33:37,666
26, 27.
2824
02:34:02,958 --> 02:34:04,291
Widzicie?
2825
02:34:04,375 --> 02:34:06,833
Mari miała rację. To dobre miejsce.
2826
02:34:07,416 --> 02:34:10,125
Łapcie kilofy, łopaty, kije. Pomóżmy mu...
2827
02:34:10,208 --> 02:34:11,750
Jednak wolę zrobić to sam.
2828
02:34:12,500 --> 02:34:16,458
Jeśli wszyscy zaczniemy kopać,
nie znajdziemy go w tym bałaganie.
2829
02:34:17,416 --> 02:34:20,666
Ale możemy dotrzymać ci towarzystwa?
2830
02:34:20,750 --> 02:34:22,875
Tak dla morale.
2831
02:34:46,208 --> 02:34:47,791
Dzień dobry, babciu.
2832
02:34:49,541 --> 02:34:51,333
Pancho znalazł skarb?
2833
02:34:51,416 --> 02:34:53,291
Jeszcze nie.
2834
02:34:53,375 --> 02:34:56,333
Ja tam myślę,
że to złoto przepadło na zawsze,
2835
02:34:56,416 --> 02:35:00,333
a frajer ma po prostu urojenia.
2836
02:35:00,833 --> 02:35:03,791
Niech babcia tak nie mówi.
Biedak się nastawił.
2837
02:35:03,875 --> 02:35:07,000
Jak Bóg da, kiedyś go znajdzie.
2838
02:35:07,083 --> 02:35:11,125
Pancho powinien to olać,
2839
02:35:11,208 --> 02:35:13,958
wracać do domu i dać nam spokój.
2840
02:35:14,875 --> 02:35:16,125
Lepiej nam bez niego.
2841
02:35:16,208 --> 02:35:19,625
Zawsze taka niemiła.
Boga się mama nie boi?
2842
02:35:19,708 --> 02:35:23,083
Sami powinniście się bać,
2843
02:35:23,166 --> 02:35:27,000
bo zamiast zapracować na lepsze życie
jak porządni ludzie,
2844
02:35:27,083 --> 02:35:32,875
podlizujecie się mu,
żeby rzucił wam jakieś ochłapy.
2845
02:35:33,875 --> 02:35:36,791
Chodźcie, dziewczyny.
Fasola sama się nie ugotuje.
2846
02:35:37,375 --> 02:35:40,583
„Chodźcie, dziewczyny.
Fasola sama się nie ugotuje”.
2847
02:35:43,333 --> 02:35:45,791
Synu, robi się późno.
2848
02:35:46,291 --> 02:35:49,666
Może się prześpij
i wróć do tego jutro rano?
2849
02:35:50,416 --> 02:35:51,250
Nie, tato.
2850
02:35:51,833 --> 02:35:53,625
Nie odejdę stąd bez skarbu.
2851
02:35:54,500 --> 02:35:56,416
Czuję, że jestem blisko.
2852
02:35:56,958 --> 02:35:57,916
Bardzo blisko.
2853
02:35:58,541 --> 02:35:59,500
No dobrze, synu.
2854
02:36:00,791 --> 02:36:03,000
Do jutra i powodzenia.
2855
02:36:15,500 --> 02:36:16,625
Ruchy!
2856
02:36:16,708 --> 02:36:18,500
Kilof...
2857
02:36:18,583 --> 02:36:19,416
Jest.
2858
02:36:20,083 --> 02:36:20,916
Jest kilof.
2859
02:37:06,375 --> 02:37:08,375
...gdyby go znalazł.
2860
02:37:08,875 --> 02:37:10,500
Co za tragedia!
2861
02:37:22,458 --> 02:37:25,250
Pomodlimy się za niego.
2862
02:37:54,375 --> 02:37:58,083
Synu! Proszę cię, przestań!
2863
02:38:00,125 --> 02:38:02,041
Jemu już się nie da pomóc.
2864
02:38:51,875 --> 02:38:54,166
Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
2865
02:38:54,250 --> 02:38:58,875
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego Jezus.
2866
02:38:58,958 --> 02:39:03,041
Święta Maryjo, Matko Boża,
módl się za nami grzesznymi...
2867
02:39:04,625 --> 02:39:08,250
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
2868
02:39:08,333 --> 02:39:10,250
Niech dusza naszego Pancha
2869
02:39:10,333 --> 02:39:13,791
i wszystkie dusze czyśćca
spoczywają w pokoju wiecznym.
2870
02:39:13,875 --> 02:39:15,125
- Amen.
- Amen.
2871
02:39:15,208 --> 02:39:16,166
Ambrosio.
2872
02:39:16,250 --> 02:39:19,083
Czy to nie przesada brać go za zmarłego?
2873
02:39:19,166 --> 02:39:22,416
- Nasz syn jeszcze żyje.
- Nie bierzemy go za zmarłego.
2874
02:39:22,500 --> 02:39:26,791
Boże, dopomóż, ale jak Święty Antoni
Pancho ma w sobie diabła.
2875
02:39:26,875 --> 02:39:30,416
W naszych rękach
jest uratowanie jego duszy.
2876
02:39:30,500 --> 02:39:33,208
Lekarz powiedział,
że jest jeszcze nadzieja.
2877
02:39:33,291 --> 02:39:34,833
Dolores,
2878
02:39:34,916 --> 02:39:39,916
20 dni i nocy bez jedzenia i snu
spędzone na kopaniu tej piekielnej dziury.
2879
02:39:40,000 --> 02:39:42,958
Kolejne dziesięć
leżał tu jak Święty Szymon.
2880
02:39:43,041 --> 02:39:45,583
Naprawdę myślisz, że może się obudzić?
2881
02:39:45,666 --> 02:39:46,916
A cuda?
2882
02:39:47,458 --> 02:39:50,041
Przynajmniej ty powinieneś w nie wierzyć.
2883
02:39:50,125 --> 02:39:51,458
Nie bądź naiwny.
2884
02:39:51,541 --> 02:39:53,791
Bóg zsyła cuda dobrym ludziom,
2885
02:39:53,875 --> 02:39:55,041
a w tej rodzinie,
2886
02:39:55,666 --> 02:39:59,083
jak dobrze pójdzie,
może jedno dziecko nie trafi do piekła.
2887
02:39:59,166 --> 02:40:01,875
A niech ci język uschnie,
hiobowy posłańcu.
2888
02:40:02,500 --> 02:40:05,416
Co za tragedia, Boże mój.
2889
02:40:05,500 --> 02:40:07,625
Czemu nas to spotkało?
2890
02:40:09,333 --> 02:40:11,625
Boże... proszę,
2891
02:40:12,125 --> 02:40:13,416
ześlij nam cud.
2892
02:40:21,375 --> 02:40:22,333
Wyjeżdżam.
2893
02:40:23,083 --> 02:40:26,291
Natychmiast się stąd wynoszę
i wracam do rodziny.
2894
02:40:28,208 --> 02:40:29,875
- Cud!
- Cud.
2895
02:40:29,958 --> 02:40:31,541
Chwała Panu.
2896
02:40:31,625 --> 02:40:33,583
Jezu, miej go w opiece.
2897
02:40:45,250 --> 02:40:46,958
- Żegnaj, bracie.
- Z Bogiem.
2898
02:40:47,041 --> 02:40:50,125
Dzięki za wszystko.
Jest pan dobrym człowiekiem.
2899
02:40:50,791 --> 02:40:52,916
Pozdrów od nas rodzinę.
2900
02:40:53,000 --> 02:40:55,000
Widzimy się na weselu.
2901
02:40:55,708 --> 02:40:58,791
Przykro mi, że państwa zawiodłam.
2902
02:40:58,875 --> 02:41:01,666
Rozmawiałam z siostrą,
żeby państwu pomogła.
2903
02:41:01,750 --> 02:41:05,333
Nie, spokojnie, coś wymyślimy.
2904
02:41:06,416 --> 02:41:09,000
Niech Bóg ma cię w opiece.
2905
02:41:09,083 --> 02:41:12,833
Powiedz Mari o cudzie,
żeby się zastanowiła.
2906
02:41:14,875 --> 02:41:16,958
„Jaskółki zmierzchu powrócą...”
2907
02:41:17,041 --> 02:41:17,916
Pancho.
2908
02:41:19,458 --> 02:41:24,083
Jeśli kiedyś tu będziesz
i będzie ci smutno, zadzwoń do mnie.
2909
02:41:24,166 --> 02:41:26,416
Moja pokrewna dusza.
2910
02:41:28,625 --> 02:41:32,458
Życzę ci szczęścia.
Mam nadzieję, że odbudujesz swoje życie.
2911
02:41:33,166 --> 02:41:34,041
Pancho.
2912
02:41:34,625 --> 02:41:37,875
Dziękuję, że pozbyłeś się dla mnie
tego potwora Lupego.
2913
02:41:39,250 --> 02:41:42,666
Panchusiu, tylko to
udało mi się odzyskać z twoich rzeczy.
2914
02:41:43,416 --> 02:41:46,000
Bardzo cię kocham i będę za tobą tęsknić.
2915
02:41:46,083 --> 02:41:47,583
Pozdrów moich bratanków.
2916
02:41:51,708 --> 02:41:53,958
Wreszcie wyjeżdżam, babciu.
2917
02:41:54,791 --> 02:41:57,916
Pewnie się cieszysz,
że pozbędziesz się burżuazji.
2918
02:41:58,416 --> 02:42:00,750
Może i wygrałam bitwę,
2919
02:42:00,833 --> 02:42:02,375
ale nie wojnę.
2920
02:42:03,000 --> 02:42:04,458
Tylko na dziś
2921
02:42:04,541 --> 02:42:06,916
zawrzyjmy rozejm i daj mi buziaka,
2922
02:42:07,000 --> 02:42:10,958
bo jestem pewna, że już się nie zobaczymy.
2923
02:42:13,000 --> 02:42:14,125
Żegnaj, babciu.
2924
02:42:18,375 --> 02:42:20,125
Niech Bóg cię błogosławi.
2925
02:42:20,208 --> 02:42:21,708
Nie chowaj do nas urazy.
2926
02:42:21,791 --> 02:42:23,541
Wracaj tu szybko.
2927
02:42:24,375 --> 02:42:26,916
Spokojnie, mamo. Wszystko wybaczone.
2928
02:42:33,166 --> 02:42:34,250
Żegnaj, tato.
2929
02:42:35,458 --> 02:42:37,416
Życzę wszystkiego dobrego.
2930
02:42:38,250 --> 02:42:41,416
Mam nadzieję, że kiedyś mi wybaczysz.
2931
02:42:41,500 --> 02:42:43,791
A co miałbym wybaczać?
2932
02:42:44,416 --> 02:42:47,583
To szczęście mieć tak dobrego syna.
2933
02:42:48,958 --> 02:42:51,958
Obiecuję,
że choćbym miał to życiem przypłacić,
2934
02:42:52,041 --> 02:42:55,208
nie poddam się,
póki nie znajdę twojego skarbu.
2935
02:42:55,291 --> 02:42:58,125
Nawet całą wieczność i jeden dzień więcej.
2936
02:42:58,208 --> 02:42:59,625
I jeden dzień więcej.
2937
02:43:01,833 --> 02:43:02,708
Żegnaj, tato.
2938
02:43:07,000 --> 02:43:07,916
Pa, dzieciaki!
2939
02:43:09,083 --> 02:43:10,000
Żegnajcie.
2940
02:43:10,083 --> 02:43:11,083
Pa!
2941
02:43:11,166 --> 02:43:12,000
Żegnajcie.
2942
02:43:19,833 --> 02:43:21,125
Niech ci się powodzi.
2943
02:43:22,041 --> 02:43:23,083
Pancho...
2944
02:43:26,166 --> 02:43:31,041
Ogromna tęsknota nachodzi
2945
02:43:31,125 --> 02:43:35,375
Moje myśli
2946
02:43:56,416 --> 02:43:58,083
Jebany dziadku.
2947
02:43:59,166 --> 02:44:02,416
Nie da mi spokoju to,
czy zrobił to dziadek celowo,
2948
02:44:03,250 --> 02:44:06,583
czy życie spieprzył nam po prostu pech.
2949
02:44:07,541 --> 02:44:09,500
Ale znając dziadka,
2950
02:44:10,916 --> 02:44:14,291
jestem pewien,
że to nie był żaden przypadek.
2951
02:44:15,541 --> 02:44:17,291
Gdziekolwiek dziadek jest,
2952
02:44:18,333 --> 02:44:20,750
na pewno ma niezły ubaw,
2953
02:44:20,833 --> 02:44:23,583
patrząc, jak wali nam się życie.
2954
02:44:25,208 --> 02:44:26,875
Aby uczcić dziadka pamięć,
2955
02:44:27,916 --> 02:44:30,333
będzie coś lepszego niż mauzoleum,
2956
02:44:30,416 --> 02:44:32,041
którego tak dziadek chciał.
2957
02:44:32,750 --> 02:44:35,458
Zrobię coś,
żeby był dziadek ze mnie dumny.
2958
02:44:36,041 --> 02:44:39,500
Coś, czego przenigdy dziadek nie zapomni.
2959
02:45:11,000 --> 02:45:12,666
Co to ma być, Pancho?
2960
02:45:12,750 --> 02:45:14,916
Wyjeżdżasz bez pożegnania?
2961
02:45:15,000 --> 02:45:18,500
Na mnie już pora.
Mam nadzieję, że wyjeżdżam na dobre.
2962
02:45:19,041 --> 02:45:20,625
Nic nie znalazłeś, co?
2963
02:45:21,291 --> 02:45:22,125
Nic.
2964
02:45:22,625 --> 02:45:23,791
Wielka szkoda.
2965
02:45:23,875 --> 02:45:26,250
Ale dobrze, że położyłeś kres szaleństwu
2966
02:45:26,333 --> 02:45:28,416
i odzyskałeś zmysły.
2967
02:45:28,500 --> 02:45:29,333
Spójrz.
2968
02:45:29,916 --> 02:45:32,708
To kopia umowy
poświadczona przez notariusza.
2969
02:45:32,791 --> 02:45:34,708
Gdybyś chciał przejrzeć.
2970
02:45:34,791 --> 02:45:36,166
Nie ma takiej potrzeby.
2971
02:45:36,250 --> 02:45:39,916
Proszę tylko, żeby stryj nie był
dla mojej rodziny za ostry.
2972
02:45:40,000 --> 02:45:42,166
Za kogo ty mnie masz?
2973
02:45:42,250 --> 02:45:44,083
Pascuala to moja matka.
2974
02:45:44,666 --> 02:45:47,083
Twój ojciec to moja krew,
2975
02:45:47,583 --> 02:45:49,333
a twoje rodzeństwo uwielbiam.
2976
02:45:53,625 --> 02:45:56,458
- Na razie, komendancie.
- Cześć, Pancho!
2977
02:45:56,541 --> 02:45:59,625
Żegnamy się.
Niech stryj się opiekuje moją rodziną.
2978
02:45:59,708 --> 02:46:02,041
Mówię, żebyś się tym nie martwił.
2979
02:46:02,125 --> 02:46:05,083
Priorytetem tego rządu
jest dobro biednych.
2980
02:46:05,166 --> 02:46:08,583
Na szczęście nasza rodzina
jest po dobrej stronie historii.
2981
02:46:08,666 --> 02:46:10,958
Należy do szlachetnych, mądrych mas.
2982
02:46:11,041 --> 02:46:12,250
Z Bogiem.
2983
02:46:12,333 --> 02:46:13,208
No dobrze.
2984
02:46:19,125 --> 02:46:20,375
- Stryju.
- Tak?
2985
02:46:20,458 --> 02:46:24,250
Niech stryj nie zrozumie mnie źle,
ale z jakiegoś powodu ten rząd
2986
02:46:24,333 --> 02:46:26,708
bardzo mi przypomina poprzednie.
2987
02:46:26,791 --> 02:46:28,416
Słuchaj...
2988
02:46:31,583 --> 02:46:33,291
Jebany rozpieszczony burżuj.
2989
02:46:33,791 --> 02:46:37,000
Ojczyzna postawi go jednak do pionu.
2990
02:46:38,000 --> 02:46:38,833
Reginusiu,
2991
02:46:39,541 --> 02:46:41,416
odwiedźmy rodzinkę
2992
02:46:41,500 --> 02:46:43,875
i każmy jej natychmiast się wyprowadzić.
2993
02:46:43,958 --> 02:46:44,916
- Jasne.
- Chodź.
2994
02:46:57,375 --> 02:46:58,208
Tato.
2995
02:46:58,750 --> 02:47:02,291
Mama mówi, że obiad gotowy.
Mamy zaczekać czy jeść bez was?
2996
02:47:03,416 --> 02:47:04,375
Chodźmy, synu.
2997
02:47:05,083 --> 02:47:06,916
Dalej nic nie znaleźliście?
2998
02:47:07,000 --> 02:47:08,000
Nic.
2999
02:47:08,083 --> 02:47:09,916
Jeśli wciąż tak będziemy kopać,
3000
02:47:10,000 --> 02:47:12,083
dokopiemy się do Chin.
3001
02:47:12,625 --> 02:47:13,541
Chodźmy.
3002
02:47:15,125 --> 02:47:16,000
Ostrożnie.
3003
02:47:26,375 --> 02:47:29,291
Leniwe, bezużyteczne sukinsyny.
3004
02:47:29,375 --> 02:47:31,208
- Tato.
- Ja pierdolę.
3005
02:47:35,041 --> 02:47:36,083
Cześć, mamo.
3006
02:47:50,625 --> 02:47:52,125
To wszystko, co zostało?
3007
02:47:52,208 --> 02:47:56,333
Przynajmniej już jedli,
bo na jutro nic nie ma.
3008
02:47:58,833 --> 02:48:03,000
Mogę pójść poszukać dla pana
jakiegoś kaktusa do zjedzenia.
3009
02:48:03,083 --> 02:48:04,500
W porządku.
3010
02:48:04,583 --> 02:48:08,625
Po tysiąckroć cię przeklinam,
Francisco Reyes!
3011
02:48:09,333 --> 02:48:12,041
To wszystko twoja wina.
3012
02:48:12,125 --> 02:48:15,250
Mam nadzieję, że smażysz się w piekle.
3013
02:48:15,333 --> 02:48:21,375
Oby wkrótce dołączył do ciebie
twój okropny wnusio Pancho!
3014
02:48:21,458 --> 02:48:22,625
Wystarczy, mamo.
3015
02:48:23,125 --> 02:48:24,875
Co tu dadzą łzy?
3016
02:48:24,958 --> 02:48:28,666
Panie Rosendo, szybko!
Teraz to mamy przechlapane.
3017
02:48:28,750 --> 02:48:31,375
Szybko! Już po nas.
3018
02:48:31,458 --> 02:48:32,875
Przyjechała policja!
3019
02:48:35,375 --> 02:48:38,125
To pewnie Regino. Chce nas eksmitować.
3020
02:48:38,791 --> 02:48:40,250
Mamo, daj mi broń.
3021
02:48:41,333 --> 02:48:42,500
Sukinsyn.
3022
02:48:45,791 --> 02:48:47,041
Stryju Rosendo!
3023
02:48:47,708 --> 02:48:50,375
Poddajcie się bez walki!
3024
02:48:50,458 --> 02:48:53,166
Chodźcie, dzieciaki!
Stawmy czoła sukinkotowi!
3025
02:48:56,375 --> 02:48:59,458
Poddajcie się bez walki.
3026
02:48:59,541 --> 02:49:04,250
Mamy nakaz natychmiastowej eksmisji!
3027
02:49:04,333 --> 02:49:06,083
Idiota z ciebie.
3028
02:49:06,166 --> 02:49:07,958
Będziesz musiał nas pozabijać,
3029
02:49:08,041 --> 02:49:11,291
zanim ten palant twój ojciec
dostanie nasz dom.
3030
02:49:11,375 --> 02:49:14,291
Proszę opuścić posiadłość!
3031
02:49:14,375 --> 02:49:16,541
Albo ucieknę się do innych sposobów!
3032
02:49:18,416 --> 02:49:20,333
Powtarzam!
3033
02:49:20,833 --> 02:49:23,958
Odejdźcie albo użyję policji!
3034
02:49:25,291 --> 02:49:27,625
Nie bądź głupi, Rosendo!
3035
02:49:27,708 --> 02:49:29,916
Nie narażaj rodziny.
3036
02:49:30,000 --> 02:49:32,000
Natychmiast opuśćcie dom
3037
02:49:32,083 --> 02:49:35,083
albo wyślę tam policję i wszystko zburzę.
3038
02:49:35,833 --> 02:49:38,291
- Wal się.
- O nie.
3039
02:49:45,375 --> 02:49:46,375
Naprzód!
3040
02:49:59,250 --> 02:50:00,916
Skurwysyny.
3041
02:50:16,916 --> 02:50:19,041
Sukinsyn!
3042
02:50:23,583 --> 02:50:25,791
Puść mnie!
3043
02:50:27,291 --> 02:50:29,708
Puszczaj!
3044
02:50:29,791 --> 02:50:32,750
Wynocha, skurwiele!
3045
02:50:32,833 --> 02:50:34,208
Dupki!
3046
02:50:34,833 --> 02:50:37,458
Niech cię szlag, jebany Regino!
3047
02:50:37,541 --> 02:50:40,875
Na pamięć ojca przysięgam,
że to jeszcze nie koniec.
3048
02:50:40,958 --> 02:50:43,500
Prędzej czy później
ty i ten zdrajca Pancho
3049
02:50:43,583 --> 02:50:44,916
zapłacicie za to!
3050
02:50:57,000 --> 02:50:58,083
Chodźmy, synu.
3051
02:50:58,666 --> 02:51:00,666
To wszystko jest teraz nasze.
3052
02:51:02,166 --> 02:51:04,000
Bierzmy się do roboty.
3053
02:51:10,250 --> 02:51:11,458
Chwała Panu!
3054
02:51:11,958 --> 02:51:15,291
To skarb, którego szukał sołtys.
Wreszcie go znaleźliśmy.
3055
02:51:15,375 --> 02:51:17,375
Pod samym, kurwa, nosem.
3056
02:51:17,458 --> 02:51:19,625
Przekażę wieści panu Reyesowi.
3057
02:51:22,750 --> 02:51:24,083
Proszę pana.
3058
02:51:24,625 --> 02:51:25,916
Dobre wieści.
3059
02:51:26,000 --> 02:51:27,416
Proszę za mną.
3060
02:51:27,500 --> 02:51:29,625
Znaleźliśmy to, czego pan szukał.
3061
02:51:30,458 --> 02:51:31,500
Wielkie dzięki!
3062
02:51:31,583 --> 02:51:33,416
Wiedziałem, że skarb Pancha
3063
02:51:33,500 --> 02:51:35,166
wreszcie się znajdzie.
3064
02:51:38,750 --> 02:51:41,500
Bratanek był bardzo blisko.
3065
02:51:41,583 --> 02:51:44,333
Pomylił się o jakieś pół metra.
3066
02:51:44,875 --> 02:51:47,291
Niektórzy po prostu mają pecha.
3067
02:51:47,375 --> 02:51:48,500
Święte słowa.
3068
02:51:48,583 --> 02:51:51,208
A mam jeszcze lepsze nowiny.
3069
02:51:51,291 --> 02:51:53,166
Wątpię, żeby było coś lepszego.
3070
02:51:53,250 --> 02:51:58,166
Proszę zobaczyć,
co prawie znalazł pański bratanek.
3071
02:51:58,250 --> 02:52:00,791
Żyłę złota kopalni Esperanza.
3072
02:52:01,583 --> 02:52:04,875
Pański brat Rosendo jednak się nie mylił.
3073
02:52:05,583 --> 02:52:09,916
Jestem pewien, że to jedna
z największych żył złota w historii.
3074
02:52:10,000 --> 02:52:11,250
Chwała Panu.
3075
02:52:11,833 --> 02:52:14,541
Moi drodzy Rosendo i Pancho!
3076
02:52:15,208 --> 02:52:17,416
Niech Bóg was błogosławi!
3077
02:52:17,500 --> 02:52:19,000
Niech Bóg cię błogosławi!
3078
02:52:19,083 --> 02:52:19,916
Przepraszam.
3079
02:52:20,416 --> 02:52:22,416
Mam też złe wieści.
3080
02:52:22,500 --> 02:52:23,958
Co? Proszę mówić.
3081
02:52:24,041 --> 02:52:26,666
Zapomina pan o podpisanej umowie.
3082
02:52:26,750 --> 02:52:28,583
To wszystko jest nasze.
3083
02:52:31,291 --> 02:52:32,333
Nie!
3084
02:52:32,416 --> 02:52:34,916
Ja nic nie podpisywałem!
3085
02:52:35,000 --> 02:52:37,458
- Nic! To złoto jest moje.
- Przykro nam.
3086
02:52:37,541 --> 02:52:40,666
Przykro nam, ale prawo to prawo.
3087
02:52:40,750 --> 02:52:42,833
- Nie.
- Podpisał pan umowę.
3088
02:52:42,916 --> 02:52:45,333
- Sorry.
- Będę się odwoływał, dranie!
3089
02:52:45,416 --> 02:52:47,416
Złoto jest moje! Odwołanie!
3090
02:52:47,500 --> 02:52:49,708
Nie, to moje! Moje!
3091
02:52:51,375 --> 02:52:54,041
Jebani Meksykańcy. Zawsze to samo.
3092
02:52:55,625 --> 02:52:57,916
Alex, dzwoń po karetkę.
3093
02:52:58,000 --> 02:53:00,916
Wygląda na to, że sołtys ma, kurwa, zawał.
3094
02:53:13,833 --> 02:53:17,208
Długo jeszcze będą nas tu trzymać?
3095
02:53:17,291 --> 02:53:19,291
Minęły ponad dwa miesiące.
3096
02:53:19,958 --> 02:53:20,916
Kto to wie?
3097
02:53:21,541 --> 02:53:23,916
Zdaje mi się, że dranie Regino i Reginuś
3098
02:53:24,000 --> 02:53:25,375
o nas zapomnieli.
3099
02:53:25,458 --> 02:53:28,041
Może zostaniemy tu na zawsze.
3100
02:53:28,125 --> 02:53:30,083
Przestań narzekać.
3101
02:53:30,166 --> 02:53:33,916
Przynajmniej jemy tu
trzy posiłki dziennie!
3102
02:53:34,000 --> 02:53:35,166
No dobra, rodzinko.
3103
02:53:36,250 --> 02:53:38,250
Bierzcie manatki, jesteście wolni.
3104
02:53:38,333 --> 02:53:40,708
- Chwała Panu.
- Ej.
3105
02:53:40,791 --> 02:53:44,875
Dlaczego twój ojciec kretyn
tak długo nas tu trzymał?
3106
02:53:44,958 --> 02:53:47,541
Niech stryj mnie nie uraża
3107
02:53:47,625 --> 02:53:49,958
i nie mówi źle o moim ojcu.
3108
02:53:50,041 --> 02:53:52,166
Jest w ciężkim stanie w szpitalu.
3109
02:53:52,250 --> 02:53:55,500
Tymczasowo pełnię obowiązki sołtysa.
Ja tu teraz rządzę.
3110
02:53:56,166 --> 02:53:57,625
Lepiej się pośpieszcie,
3111
02:53:58,125 --> 02:54:01,208
zanim zmienię zdanie
i dołożę wam dwa miesiące.
3112
02:54:01,291 --> 02:54:02,541
Nie.
3113
02:54:02,625 --> 02:54:05,583
A z tobą co, Ambrosio?
Gdzie twoja sutanna?
3114
02:54:05,666 --> 02:54:07,541
Znów usłyszałem głos Boga,
3115
02:54:07,625 --> 02:54:09,208
jak w dzieciństwie.
3116
02:54:09,291 --> 02:54:10,166
Powiedział mi:
3117
02:54:10,666 --> 02:54:13,166
„Kościół rzymskokatolicki jest w ruinie.
3118
02:54:13,916 --> 02:54:16,791
Biblia zawsze zawierała odpowiedź.
3119
02:54:17,291 --> 02:54:19,666
Jezus Chrystus jest naszym zbawcą”.
3120
02:54:20,333 --> 02:54:21,916
Apokalipsa nadchodzi,
3121
02:54:22,000 --> 02:54:24,250
więc skorzystajcie z szansy,
3122
02:54:24,333 --> 02:54:26,708
którą daje wam nasz nowiutki sołtys,
3123
02:54:26,791 --> 02:54:28,500
i idźcie ku światłu,
3124
02:54:28,583 --> 02:54:31,291
zanim zmieni zdanie, grzesznicy!
3125
02:54:31,375 --> 02:54:32,416
Wynocha!
3126
02:54:32,500 --> 02:54:33,875
Tak jak mówiłam:
3127
02:54:33,958 --> 02:54:38,583
ta cholerna rodzinka
jest gorsza od zarazy!
3128
02:55:15,416 --> 02:55:16,250
{\an8}ZAKAZ WSTĘPU
3129
02:55:16,333 --> 02:55:19,666
{\an8}KOPALNIA ESPERANZA
SPÓŁKA AMERYKAŃSKO-KANADYJSKA
3130
02:55:19,750 --> 02:55:21,333
{\an8}TEREN PRYWATNY
NIE WCHODZIĆ
3131
02:55:36,250 --> 02:55:37,083
Tutaj.
3132
02:55:51,166 --> 02:55:52,083
Patrz, tato.
3133
02:55:52,833 --> 02:55:53,958
Miałeś rację.
3134
02:55:54,041 --> 02:55:56,791
W kopalni dziadka
naprawdę była góra złota!
3135
02:55:58,125 --> 02:56:00,000
I co my teraz zrobimy?
3136
02:56:03,750 --> 02:56:05,375
Biedny Meksyk.
3137
02:56:06,500 --> 02:56:08,125
Tak daleko od Boga
3138
02:56:08,208 --> 02:56:10,583
i tak blisko Stanów Zjednoczonych.
3139
02:56:11,416 --> 02:56:14,541
A niech cię szlag, Pancho Reyesie!
3140
02:56:17,000 --> 02:56:20,875
Nie mamy domu, marzeń, nadziei.
3141
02:56:22,083 --> 02:56:24,000
A tymczasem ten drań
3142
02:56:24,083 --> 02:56:26,541
żyje sobie jak król!
3143
02:56:43,916 --> 02:56:46,625
Francisco Reyes,
3144
02:56:46,708 --> 02:56:48,875
proszę się stawić u prezesa.
3145
02:56:48,958 --> 02:56:50,791
Francisco Reyes...
3146
02:56:50,875 --> 02:56:52,083
Mogę?
3147
02:56:52,166 --> 02:56:54,375
...proszę się stawić u prezesa.
3148
02:57:08,166 --> 02:57:09,250
Wejść!
3149
02:57:10,708 --> 02:57:11,666
Wchodź, Pancho.
3150
02:57:12,166 --> 02:57:13,083
No wchodź.
3151
02:57:21,333 --> 02:57:22,708
Dzień dobry.
3152
02:57:23,416 --> 02:57:24,750
Dzień dobry, Norma.
3153
02:57:25,458 --> 02:57:27,208
Co jest? Norma mówiła,
3154
02:57:27,291 --> 02:57:30,250
że chciałeś się ze mną spotkać.
O co chodzi?
3155
02:57:30,333 --> 02:57:31,458
Po pierwsze,
3156
02:57:31,541 --> 02:57:34,041
dziękuję, że zgodził się pan na spotkanie.
3157
02:57:34,125 --> 02:57:38,500
Dziękuję również za to,
że dalej mogę tu pracować.
3158
02:57:38,583 --> 02:57:40,500
Nie dziękuj mnie,
3159
02:57:40,583 --> 02:57:44,541
tylko Normie. Wreszcie dała mi swój skarb
3160
02:57:44,625 --> 02:57:47,125
i przekonała mnie, żebym cię nie zwalniał.
3161
02:57:49,666 --> 02:57:51,500
Dziękuję bardzo, Norma.
3162
02:57:53,000 --> 02:57:53,833
To wszystko?
3163
02:57:54,333 --> 02:57:56,083
Chciałem też zapytać,
3164
02:57:56,583 --> 02:58:00,000
czy jest szansa na to,
że kiedyś odzyskam dawne stanowisko.
3165
02:58:00,750 --> 02:58:03,416
Pancho, nie pieprz mi tu.
3166
02:58:03,500 --> 02:58:06,958
Dziękuj Bogu,
że cię nie zwolniłem, a powinienem.
3167
02:58:07,041 --> 02:58:09,750
Po tym, jak porzuciłeś pracę,
3168
02:58:09,833 --> 02:58:12,791
zasługiwałeś na wykopanie na zbity pysk.
3169
02:58:13,666 --> 02:58:17,750
Na szczęście
sprzedałem firmę cholernym Amerykańcom.
3170
02:58:17,833 --> 02:58:20,333
To oni zdecydują, co z tobą zrobić.
3171
02:58:20,833 --> 02:58:23,541
A nie poleciłby mnie pan nowemu zarządowi?
3172
02:58:24,166 --> 02:58:26,958
Polecić to cię może, kurwa, mamusia.
3173
02:58:27,041 --> 02:58:29,125
Albo ten prezydent komuch,
3174
02:58:29,208 --> 02:58:31,083
którego kochają biedni jak ty.
3175
02:58:31,166 --> 02:58:35,291
Dobrze, że wyjeżdżam z tego kraju,
zanim go zupełnie zrujnuje
3176
02:58:35,375 --> 02:58:37,875
i zamieni w Kubę albo Wenezuelę.
3177
02:58:38,750 --> 02:58:40,458
Jeśli to wszystko,
3178
02:58:40,541 --> 02:58:41,625
spierdalaj!
3179
02:58:41,708 --> 02:58:45,166
Ani Amerykańcy,
ani ja nie płacimy ci za stanie.
3180
02:58:46,750 --> 02:58:48,750
Dziękuję bardzo.
3181
02:58:49,708 --> 02:58:51,250
Dziękuję bardzo, Norma.
3182
02:58:51,833 --> 02:58:53,083
Nie ma za co.
3183
02:58:53,916 --> 02:58:55,916
Boże mój.
3184
02:58:56,416 --> 02:59:00,083
Dać takiemu palec, to chce całą rękę.
3185
02:59:15,333 --> 02:59:17,500
Co tam? Widzi pan, gdzie skończył?
3186
02:59:18,125 --> 02:59:18,958
A nie mówiłem?
3187
02:59:19,458 --> 02:59:21,791
- Każdy wzlot ma swój upadek.
- Co?
3188
02:59:21,875 --> 02:59:23,000
- No co?
- Co?
3189
02:59:38,125 --> 02:59:39,791
- Pierdol się!
- Ty też!
3190
02:59:44,208 --> 02:59:46,958
DLA DOBRA WSZYSTKICH
BIEDNI SĄ NAJWAŻNIEJSI
3191
02:59:47,041 --> 02:59:48,916
CODZIENNIE JEST NAS WIĘCEJ!
3192
02:59:49,000 --> 02:59:51,500
ZAWSZE I NA ZAWSZE
PREZYDENT AMLO 2024-2030
3193
03:00:47,208 --> 03:00:49,083
Co tam, rodzinko? Jestem.
3194
03:00:49,166 --> 03:00:51,041
Pancho, dobrze, że jesteś.
3195
03:00:51,125 --> 03:00:53,541
Odpadł kawałek sufitu w pokoju
3196
03:00:53,625 --> 03:00:55,333
i jest przeciek w łazience.
3197
03:00:56,000 --> 03:00:57,208
Jak poszło?
3198
03:00:57,291 --> 03:00:58,666
Jakoś, skarbie.
3199
03:00:58,750 --> 03:01:00,666
Pan Jaime mnie przyjął,
3200
03:01:00,750 --> 03:01:03,708
ale drań mi odmówił. Kurwa.
3201
03:01:03,791 --> 03:01:05,791
No cóż. Takie życie, kochanie.
3202
03:01:06,291 --> 03:01:08,958
- Mam dla ciebie niespodziankę. Prawda?
- Tak.
3203
03:01:10,958 --> 03:01:14,166
Niespodzianka!
3204
03:01:15,250 --> 03:01:18,250
Co tam, Pancho? Co tak długo?
3205
03:01:18,333 --> 03:01:21,041
Nie masz nic przeciwko,
że się rozgościliśmy?
3206
03:01:21,125 --> 03:01:23,458
Wprowadzamy się do ciebie!
3207
03:01:23,541 --> 03:01:26,166
- Nie.
- Chwała Panu, że dojechałeś cały!
3208
03:01:26,250 --> 03:01:27,416
Zdrowie, Pancho!
3209
03:01:27,500 --> 03:01:32,000
Napij się tequili
na powitanie rodziny, kochanie.
3210
03:01:32,083 --> 03:01:33,750
Widzisz, Panchusiu?
3211
03:01:33,833 --> 03:01:38,375
Mówiłam,
że nigdy się nas nie pozbędziesz, draniu.
3212
03:01:38,458 --> 03:01:42,041
Nie bądź burżujem,
chodź świętować z rodziną.
3213
03:01:42,125 --> 03:01:45,791
Twoja porażka to nasze szczęście.
3214
03:01:46,458 --> 03:01:47,583
Wypijmy za to!
3215
03:01:47,666 --> 03:01:49,500
Niech żyje Meksyk, sukinsyny!
3216
03:01:49,583 --> 03:01:51,583
Niech żyje Meksyk!
3217
03:02:11,250 --> 03:02:15,583
- Nie! Moja rodzina... Nie...
- Pancho.
3218
03:02:15,666 --> 03:02:17,916
- Pancho, kurwa! Obudź się.
- Kurde.
3219
03:02:18,000 --> 03:02:19,750
Kolejny koszmar?
3220
03:02:19,833 --> 03:02:22,375
Pojęcia nie masz,
jaki miałem koszmarny sen.
3221
03:02:22,458 --> 03:02:24,208
Najgorszy w życiu.
3222
03:02:24,291 --> 03:02:26,041
Powtarzam ci to i powtarzam.
3223
03:02:26,125 --> 03:02:28,916
Powinieneś iść do lekarza.
To nie jest normalne.
3224
03:02:29,000 --> 03:02:30,541
Nie opieprzaj się
3225
03:02:30,625 --> 03:02:33,375
i daj mi się przespać,
bo mam cholernego kaca.
3226
03:02:43,000 --> 03:02:43,916
O kurde.
3227
03:02:50,625 --> 03:02:52,166
Pancho, kurwa!
3228
03:02:52,250 --> 03:02:54,458
Pomyśl, kurna, o innych!
3229
03:02:54,541 --> 03:02:57,041
Tyle hałasu, a my tu próbujemy spać.
3230
03:02:57,666 --> 03:02:59,000
Ja pierdolę.
3231
03:11:19,875 --> 03:11:22,541
Napisy: Katarzyna Puścian