1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:07,416 --> 00:00:10,125
NETFLIX PRZEDSTAWIA
3
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
4
00:00:14,333 --> 00:00:16,583
Historię tę otwiera mrok.
5
00:00:18,541 --> 00:00:21,541
To opowieść o pięknie i dzikości.
6
00:00:23,208 --> 00:00:26,291
O poszukiwaniu szczęścia i cenie,
jaką za to płacimy.
7
00:00:28,250 --> 00:00:31,583
Opowiadam ci tę historię,
bo to opowieść o mnie.
8
00:00:32,666 --> 00:00:33,791
To nasza historia.
9
00:00:40,208 --> 00:00:43,083
Ale także historia pewnego mordercy.
10
00:00:53,375 --> 00:00:59,583
Nigdy nie doświadczyłam szczęścia.
Zdawało się dla mnie ulotne niczym zapach.
11
00:01:00,416 --> 00:01:03,375
Jakby mogli się nim cieszyć tylko wybrani.
12
00:01:04,708 --> 00:01:09,166
Ja nie miałam tego zmysłu.
Nie wyczuwałam zapachu ludzi i rzeczy.
13
00:01:10,291 --> 00:01:15,750
Mogłam widzieć, słyszeć i dotykać,
ale nie mogłam poczuć żadnego zapachu.
14
00:01:16,333 --> 00:01:18,958
Izolowała mnie ta niewidzialna ściana.
15
00:01:20,833 --> 00:01:23,875
I tylko dla ciebie
zaryzykowałam wszystkim,
16
00:01:24,625 --> 00:01:26,125
by tę ścianę zburzyć.
17
00:01:36,166 --> 00:01:37,500
Proszę, zatrzymaj się!
18
00:01:38,333 --> 00:01:41,416
- Szybko, Lori!
- Wskakuj.
19
00:01:41,500 --> 00:01:42,833
Dzięki.
20
00:01:44,166 --> 00:01:47,625
Wszędzie syf i paskudni ludzie.
Nie jadłam ani nie spałam.
21
00:01:48,416 --> 00:01:50,541
Zapomniałam nawet nakarmić psa.
22
00:01:51,333 --> 00:01:53,875
Człowiek choruje
od życia w wielkim mieście.
23
00:01:55,083 --> 00:01:58,416
- Za dużo gadam. Opowiedz o sobie.
- Zaczynam nową pracę.
24
00:01:59,291 --> 00:02:02,750
Super. W sensie na wsi?
Zwierzęta i ogólnie full eko?
25
00:02:04,500 --> 00:02:05,625
W policji.
26
00:02:11,416 --> 00:02:13,375
Zjedz coś z witaminami.
27
00:02:15,958 --> 00:02:16,791
Dzięki.
28
00:02:18,708 --> 00:02:23,083
Ten zapach podpowiada mi,
że tak powinien wyglądać każdy dzień.
29
00:02:28,083 --> 00:02:33,041
Pamiętam, jak myślałam, że tym razem
może nie będzie to tylko nowy początek.
30
00:02:34,000 --> 00:02:36,583
Może Juro nie będzie
tylko nowym kochankiem.
31
00:02:37,791 --> 00:02:40,750
Może znajdę miejsce,
w którym zostanę na dłużej.
32
00:02:43,125 --> 00:02:46,250
- Na pewno chcesz się tu wprowadzić?
- Tak.
33
00:02:56,000 --> 00:02:59,958
Nie wiedziałam, czy to szczęście,
którego tak pragnęłam,
34
00:03:00,041 --> 00:03:02,833
czy tylko najbliższa temu alternatywa.
35
00:03:05,541 --> 00:03:07,208
POLICJA
36
00:03:09,750 --> 00:03:10,791
No chodź.
37
00:03:12,291 --> 00:03:13,250
Juro, ruchy!
38
00:03:15,625 --> 00:03:18,916
- Chodź. Nie, ty do środka.
- Trzy, dwa, jeden!
39
00:03:19,000 --> 00:03:20,583
Policja!
40
00:03:20,666 --> 00:03:21,625
I jeszcze jedno.
41
00:03:22,333 --> 00:03:23,916
Seksowni!
42
00:03:28,208 --> 00:03:30,166
Szybko się integrujesz.
43
00:03:30,250 --> 00:03:33,166
W razie czego wal do mnie.
Teraz ja tu rządzę.
44
00:03:33,250 --> 00:03:36,291
Poznałaś Juro,
gdy szukaliście tu mieszkania?
45
00:03:36,916 --> 00:03:39,833
- Tak.
- Wydajecie się tacy…
46
00:03:41,375 --> 00:03:44,083
- Bawcie się dobrze.
- Zdrówko.
47
00:03:44,166 --> 00:03:47,458
To w 70% cukier.
Do tego truskawki, mandarynki i sznaps.
48
00:03:49,083 --> 00:03:52,833
Nigdy nie widziałam kogoś z takim spustem.
49
00:04:24,333 --> 00:04:26,791
Juro dał mi coś, czego nigdy nie czułam.
50
00:04:27,833 --> 00:04:29,500
I chciałam w to uwierzyć.
51
00:04:37,416 --> 00:04:38,416
Brzydko pachnę?
52
00:04:41,750 --> 00:04:43,208
Jeśli tak, to powiedz.
53
00:04:44,875 --> 00:04:46,583
Zawsze musisz mi o tym mówić.
54
00:04:48,000 --> 00:04:50,583
Chciałabym poczuć twój pot.
55
00:04:52,750 --> 00:04:54,833
- Pachnie jak…
- Jak co?
56
00:04:54,916 --> 00:04:58,000
- Jak konwalie…
- Konwalie majowe!
57
00:04:59,250 --> 00:05:03,458
Na pewno będziemy mieć ogródek
z kwiatami i drzewami.
58
00:05:05,500 --> 00:05:07,125
Chciałabym mieć taki dom.
59
00:05:09,333 --> 00:05:10,250
Z tobą.
60
00:05:27,833 --> 00:05:30,708
- Rosa. Co tam?
- Cześć, Juro.
61
00:05:30,791 --> 00:05:34,541
Gdzie jesteś?
Dzieci mówią, że tęsknią za tobą.
62
00:05:35,041 --> 00:05:36,791
Uznałam, że zadzwonię.
63
00:05:37,375 --> 00:05:39,875
Nie wiedziałam, co nas czeka.
64
00:05:40,666 --> 00:05:45,375
I że nasza historia
będzie związana z historią perfumiarza.
65
00:05:48,625 --> 00:05:49,500
Dorian.
66
00:05:51,541 --> 00:05:53,000
Przygarnąłem cię.
67
00:05:54,416 --> 00:05:56,416
Nauczyłem cię wszystkiego.
68
00:05:59,541 --> 00:06:03,750
Całą swoją wiedzę zawdzięczasz mnie.
69
00:06:04,416 --> 00:06:07,250
A teraz wracaj do pracy.
70
00:06:08,083 --> 00:06:09,708
Zatrzymaj moje formuły.
71
00:06:11,583 --> 00:06:12,833
To uczciwy układ.
72
00:06:30,666 --> 00:06:31,583
Co to ma być?
73
00:06:33,500 --> 00:06:34,958
Ta formuła…
74
00:06:36,583 --> 00:06:39,125
Co chcesz zrobić z tymi dziewczynami?
75
00:06:42,750 --> 00:06:46,791
Chcę stworzyć coś,
co będzie wspanialsze niż ludzka wola.
76
00:06:48,166 --> 00:06:49,541
To niemożliwe.
77
00:06:52,500 --> 00:06:54,708
Nikt nie może posunąć się tak daleko.
78
00:06:57,000 --> 00:06:59,333
Zapach miłości.
79
00:07:01,375 --> 00:07:03,500
To niewykonalne.
80
00:07:07,708 --> 00:07:08,708
Dorian…
81
00:07:21,458 --> 00:07:23,875
Dla Doriana również był to nowy początek.
82
00:07:25,875 --> 00:07:27,791
I również czegoś poszukiwał.
83
00:07:30,083 --> 00:07:33,750
Udało mu się zgłębić sekret
zatrzymania duszy każdej rzeczy:
84
00:07:34,500 --> 00:07:35,375
jej zapachu.
85
00:07:45,750 --> 00:07:46,875
Tutaj!
86
00:07:53,791 --> 00:07:57,583
Był przekonany,
że opracował formułę ludzkiej duszy.
87
00:07:58,208 --> 00:08:00,333
Potrzebował tylko wspólnika.
88
00:08:04,041 --> 00:08:06,916
GIMNAZJUM
89
00:08:16,791 --> 00:08:17,666
Tu Rex.
90
00:08:18,500 --> 00:08:19,666
Wracam.
91
00:08:21,416 --> 00:08:24,750
W końcu wracasz do domu?
92
00:08:24,833 --> 00:08:26,916
Tak. Wkrótce się zobaczymy.
93
00:08:27,458 --> 00:08:30,166
No to… fantastycznie!
94
00:08:30,250 --> 00:08:33,500
Znów będziemy współpracować.
Ale teraz będziemy lepsi.
95
00:08:33,583 --> 00:08:37,583
- Co mogę zrobić? Zrobię wszystko.
- A świat będzie piękniejszy.
96
00:08:38,791 --> 00:08:40,875
I tak skrzyżowały się nasze drogi.
97
00:08:50,583 --> 00:08:51,458
Tutaj.
98
00:08:53,375 --> 00:08:55,791
Musimy poczekać, aż wszystko zabezpieczą.
99
00:09:12,250 --> 00:09:13,291
Sunny?
100
00:09:14,166 --> 00:09:15,083
Nie schodź tam.
101
00:09:35,208 --> 00:09:36,458
Sunny, idziesz?
102
00:09:40,458 --> 00:09:42,708
Podwiozłam ją, gdy tu jechałam.
103
00:09:48,625 --> 00:09:49,958
Precyzyjne nacięcia.
104
00:09:51,666 --> 00:09:52,708
Brakuje jej…
105
00:09:55,375 --> 00:09:58,750
gruczołów potowych
pod pachami i w obszarze łonowym.
106
00:09:59,416 --> 00:10:01,541
Brak obrażeń pochwy.
107
00:10:02,416 --> 00:10:04,041
Napaść na tle seksualnym…
108
00:10:04,916 --> 00:10:06,208
można wykluczyć.
109
00:10:10,375 --> 00:10:15,291
Pojawiały się kolejne ciała młodych kobiet
z identycznymi obrażeniami.
110
00:10:16,625 --> 00:10:19,750
Motyw nie był trudny do odgadnięcia.
111
00:10:21,083 --> 00:10:22,291
Chodziło o skórę.
112
00:10:23,125 --> 00:10:24,166
I włosy.
113
00:10:25,083 --> 00:10:28,500
O ludzki zapach i feromony,
które są w nim zawarte.
114
00:10:30,625 --> 00:10:33,375
Wszystkie dowody
prowadziły do jednego miejsca.
115
00:10:35,666 --> 00:10:38,625
Sformujemy specjalny zespół
od morderstw w bunkrze.
116
00:10:38,708 --> 00:10:40,958
Natrafiliśmy na sporo odcisków i DNA…
117
00:10:42,041 --> 00:10:44,041
Pozdrów ode mnie dzieci, Rosa.
118
00:10:47,208 --> 00:10:48,375
Na razie.
119
00:10:52,000 --> 00:10:56,375
Główną podejrzaną była Carlotta König,
znana jako Rex.
120
00:10:56,875 --> 00:11:00,750
Obserwowałam ją całymi dniami,
ale nic nam to nie dało.
121
00:11:07,625 --> 00:11:09,500
Odwołali obserwację.
122
00:11:10,083 --> 00:11:13,333
- Od jutra mamy odpuścić.
- Co?
123
00:11:14,000 --> 00:11:15,666
- Niczego nie mamy.
- Bzdura!
124
00:11:15,750 --> 00:11:18,791
Była w pobliżu miejsc,
w których znajdowano ciała.
125
00:11:19,333 --> 00:11:22,500
Były one trudno dostępne.
Nie zamierzam odpuszczać.
126
00:11:23,291 --> 00:11:24,708
Skoczmy na drinka.
127
00:11:26,583 --> 00:11:27,791
Nie mogę.
128
00:11:27,875 --> 00:11:29,708
Muszę dokończyć raporty.
129
00:11:44,708 --> 00:11:45,541
Słuchaj…
130
00:11:52,166 --> 00:11:53,166
Rosa…
131
00:11:54,750 --> 00:11:56,000
chce do mnie wrócić.
132
00:12:05,250 --> 00:12:06,833
Tych parę miesięcy z tobą…
133
00:12:09,291 --> 00:12:12,333
Sunny, to był wspaniały czas, ale…
134
00:12:17,541 --> 00:12:19,041
tęsknię za dziećmi.
135
00:12:22,125 --> 00:12:23,125
Przykro mi.
136
00:12:57,958 --> 00:13:02,291
Skończyło się to tak nagle,
jak się zaczęło.
137
00:13:04,041 --> 00:13:05,291
Znów byłam sama.
138
00:13:09,333 --> 00:13:13,000
Jak ten samotny chłopiec,
którym mogłam się zająć.
139
00:13:13,500 --> 00:13:14,916
- Jestem Stefan…
- Wiem.
140
00:13:15,000 --> 00:13:16,416
Kojarzę cię.
141
00:13:17,708 --> 00:13:18,625
Mieszkasz obok.
142
00:13:18,708 --> 00:13:21,625
Chciałem zapytać, czy może pani…
143
00:13:21,708 --> 00:13:24,666
Chce piwa czy wina? Twój ojciec.
144
00:13:25,291 --> 00:13:26,416
Jednego i drugiego.
145
00:13:28,458 --> 00:13:29,416
Wejdź.
146
00:13:30,833 --> 00:13:32,333
Masz ochotę na pizzę?
147
00:13:33,416 --> 00:13:36,625
Juro znikał z moich myśli tylko wtedy,
gdy pracowałam.
148
00:13:44,625 --> 00:13:47,208
Postanowiłam dalej obserwować Rex.
149
00:13:47,291 --> 00:13:52,083
Mogło to potrwać długo,
ale w końcu zostawiłaby jakąś wskazówkę.
150
00:14:07,083 --> 00:14:08,125
Jest gotowa.
151
00:14:08,958 --> 00:14:10,541
Możesz ją wypróbować, Rex.
152
00:14:50,333 --> 00:14:55,625
Była to niewidzialna wskazówka,
której nie mogłam rozszyfrować.
153
00:15:36,416 --> 00:15:41,000
Zbliżyłam się do perfumiarza,
choć nie miałam o tym pojęcia.
154
00:15:43,166 --> 00:15:45,375
To ja. Potrzebuję pomocy, Tina.
155
00:15:54,166 --> 00:15:55,666
Mówiłeś coś Tinie?
156
00:16:03,458 --> 00:16:04,791
Jakoś to pogodzimy.
157
00:16:09,458 --> 00:16:10,916
Czuję dym.
158
00:16:13,750 --> 00:16:14,625
Nie!
159
00:16:14,708 --> 00:16:18,083
- Nie możesz ich zniszczyć!
- Oddawaj to, tępa krowo!
160
00:16:18,166 --> 00:16:23,041
Ale to takie wspaniałe!
161
00:16:30,833 --> 00:16:31,791
Policja!
162
00:16:33,791 --> 00:16:35,083
Zabierzemy cię stąd.
163
00:16:43,833 --> 00:16:45,250
Jest tam ktoś jeszcze?
164
00:16:46,958 --> 00:16:48,625
- Mów!
- Dorian.
165
00:16:50,041 --> 00:16:52,625
- Sunny!
- Nie może ich zniszczyć!
166
00:16:52,708 --> 00:16:55,125
- Chcę więcej!
- Policja! Wchodzimy.
167
00:16:55,208 --> 00:16:57,875
- Chcę więcej!
- Policja!
168
00:18:29,083 --> 00:18:30,791
Nie mogłam tego poczuć.
169
00:18:31,666 --> 00:18:34,208
Ale czułam drzemiącą w nim potęgę.
170
00:18:34,291 --> 00:18:38,416
Sunny, pozostań czujna.
Jest drugi podejrzany, niejaki Dorian.
171
00:19:10,250 --> 00:19:12,583
Przestań. Musimy znaleźć tego gościa.
172
00:19:32,416 --> 00:19:36,208
Nie to chciał stworzyć Dorian.
173
00:19:36,750 --> 00:19:37,750
Źle.
174
00:19:40,041 --> 00:19:40,958
Wszystko źle.
175
00:19:44,291 --> 00:19:45,291
To nie miłość.
176
00:19:46,625 --> 00:19:47,666
To tylko seks.
177
00:20:05,250 --> 00:20:07,583
Po aresztowaniu Rex sprawę zamknięto.
178
00:20:08,625 --> 00:20:11,166
- Ale nie rozwiązano.
- …jej poczytalność.
179
00:20:11,250 --> 00:20:14,708
Drugi podejrzany nadal jest na wolności…
180
00:20:14,791 --> 00:20:17,708
Nikt nie wiedział,
co znalazłam w pracowni.
181
00:20:18,333 --> 00:20:20,333
Zatrzymałam to dla siebie.
182
00:20:20,875 --> 00:20:24,833
Morderstwa tych młodych kobiet
mogą być powiązane
183
00:20:24,916 --> 00:20:28,291
z tak zwanymi „perfumami miłości”,
184
00:20:28,833 --> 00:20:32,333
które podejrzani mogli próbować stworzyć.
185
00:20:33,416 --> 00:20:35,916
Nie natrafiliśmy jednak na ich ślady.
186
00:20:43,250 --> 00:20:45,750
- Do jutra.
- Na razie.
187
00:21:28,291 --> 00:21:29,500
Co za ludzie.
188
00:21:48,541 --> 00:21:50,083
Proszę, idź już.
189
00:21:53,375 --> 00:21:54,333
Wynoś się.
190
00:22:09,916 --> 00:22:12,791
Juro wrócił do mnie.
191
00:22:14,625 --> 00:22:18,666
Wyglądało to niemal tak,
jakby zrobił to z miłości.
192
00:22:23,250 --> 00:22:24,583
Ale nie było tak samo.
193
00:22:24,666 --> 00:22:26,166
- Czołem.
- Cześć.
194
00:22:32,625 --> 00:22:36,500
Mieliśmy taki namiot plażowy.
195
00:22:37,208 --> 00:22:41,333
Za dzieciaka często w nim spaliśmy
z dala od cywilizacji…
196
00:22:41,416 --> 00:22:42,750
Oszukiwałam go.
197
00:22:43,875 --> 00:22:45,041
I siebie.
198
00:23:18,250 --> 00:23:21,583
Ale potem stało się coś,
co wszystko zmieniło.
199
00:23:22,250 --> 00:23:27,000
Coś, czego najbardziej pragnęłam
i czego najbardziej się bałam.
200
00:23:28,916 --> 00:23:30,291
Ty.
201
00:23:44,458 --> 00:23:46,250
- Dobre.
- Tak?
202
00:23:47,541 --> 00:23:49,291
Ale dodałbym soli i pieprzu.
203
00:23:53,083 --> 00:23:56,166
Jak dzieci odnajdują się w tej sytuacji?
204
00:24:07,375 --> 00:24:09,708
Spójrz.
205
00:24:09,791 --> 00:24:11,750
O coś takiego ci chodziło?
206
00:24:14,625 --> 00:24:17,750
- Wymaga trochę pracy, ale nie jest drogi.
- Boże.
207
00:24:19,250 --> 00:24:20,875
Ciężko coś takiego znaleźć.
208
00:24:21,916 --> 00:24:22,875
Wygląda pięknie.
209
00:24:22,958 --> 00:24:26,166
CZTERY POKOJE, JEDNA ŁAZIENKA
DZIAŁKA: 1500 M²
210
00:24:36,791 --> 00:24:37,958
Mam pewne wieści.
211
00:24:43,458 --> 00:24:44,291
To Rosa.
212
00:24:45,625 --> 00:24:48,500
Lilly się przewróciła i jest w szpitalu.
213
00:24:49,541 --> 00:24:51,625
To pewnie nic poważnego, ale…
214
00:24:53,458 --> 00:24:54,333
muszę jechać.
215
00:24:55,125 --> 00:24:57,000
- Przepraszam.
- Jasne, jedź.
216
00:25:07,625 --> 00:25:10,041
- A co to za wieści?
- Po prostu jedź.
217
00:25:22,458 --> 00:25:26,875
ROLA ZMYSŁU ZAPACHU W ŻYCIU MATEK
218
00:25:29,291 --> 00:25:33,041
„Matki potrafiły bez problemów
odróżnić zapach swoich dzieci.
219
00:25:34,250 --> 00:25:38,583
Serotonina i oksytocyna
tworzą wyjątkową więź”.
220
00:25:39,583 --> 00:25:40,708
ODZYSKIWANIE WĘCHU
221
00:25:42,958 --> 00:25:47,708
„Zapach dziecka to chemiczna forma
komunikacji matki z dzieckiem”.
222
00:25:58,958 --> 00:26:01,500
Próbowałam to sobie wyobrazić.
223
00:26:03,833 --> 00:26:06,125
Ale niczego nie poczułam.
224
00:26:08,125 --> 00:26:09,625
I to mnie przerażało.
225
00:26:19,583 --> 00:26:25,833
Bo w odróżnieniu od zwierząt i matek
nie mogłam poczuć twojego zapachu.
226
00:26:32,916 --> 00:26:35,208
- Zostaw mnie!
- Wracaj!
227
00:26:44,958 --> 00:26:45,833
Wszystko gra?
228
00:26:48,875 --> 00:26:50,500
Nie załatwiłem mu alkoholu.
229
00:26:55,958 --> 00:26:59,125
- Wyrwę się stąd.
- Pomyślałam o własnym dzieciństwie.
230
00:26:59,208 --> 00:27:01,375
- To nie jego wina.
- Owszem, jego!
231
00:27:01,458 --> 00:27:05,458
- Jest chory.
- Lepiej być złą matką czy nią nie być?
232
00:27:05,541 --> 00:27:06,458
Stefan!
233
00:27:09,875 --> 00:27:11,458
Dziś będzie spał u mnie!
234
00:27:12,958 --> 00:27:15,500
Dziecko to dar, dupku!
235
00:27:17,125 --> 00:27:18,875
Chodź.
236
00:27:22,750 --> 00:27:26,625
Ale strach powrócił.
Nawiedzał mnie w snach.
237
00:27:30,000 --> 00:27:32,625
I znów naprowadził mnie
na ślad perfumiarza.
238
00:27:33,125 --> 00:27:35,541
Zrozumiałam, że potrzebuję jego pomocy.
239
00:27:39,833 --> 00:27:44,333
Tylko on mógł mi pomóc w odzyskaniu węchu.
240
00:28:20,250 --> 00:28:23,416
Wróciłam do miejsca kaźni tych dziewczyn.
241
00:28:34,250 --> 00:28:36,916
Coś mi podpowiedziało,
że znajdę tam Doriana.
242
00:30:22,500 --> 00:30:24,083
Używała pani moich perfum.
243
00:30:28,166 --> 00:30:29,750
Ale zapewniają tylko seks.
244
00:30:32,708 --> 00:30:33,708
Nie miłość.
245
00:30:43,000 --> 00:30:43,875
Tutaj.
246
00:30:46,500 --> 00:30:47,916
Trzeba opatrzyć tę nogę.
247
00:30:52,333 --> 00:30:53,708
Zabiorę cię na górę.
248
00:30:54,416 --> 00:30:55,375
Dobrze.
249
00:31:11,500 --> 00:31:12,625
Pani zapach.
250
00:31:17,291 --> 00:31:18,333
Perła.
251
00:31:35,958 --> 00:31:37,541
Aresztuje mnie pani?
252
00:31:45,291 --> 00:31:46,875
Chcę uzyskać węch.
253
00:31:50,000 --> 00:31:51,500
I będę mógł odejść?
254
00:32:00,000 --> 00:32:01,166
To możliwe.
255
00:32:03,791 --> 00:32:07,416
Jeśli mam pani pomóc,
będę potrzebował paru zapachów.
256
00:32:32,541 --> 00:32:34,291
Zawarliśmy pakt.
257
00:32:35,375 --> 00:32:40,208
Dorian miał być moim nauczycielem,
a ja miałam go chronić.
258
00:32:48,416 --> 00:32:50,666
Źle się czuję. Wzięłam chorobowe.
259
00:33:23,666 --> 00:33:24,583
Cedr.
260
00:33:25,583 --> 00:33:26,791
Za mało amoniaku.
261
00:33:27,666 --> 00:33:29,875
Krew wołowa jest słabej jakości.
262
00:33:33,291 --> 00:33:34,541
To nie jest tymianek.
263
00:33:35,083 --> 00:33:38,166
- To coś sztucznego.
- Trzeba zmienić ci opatrunek.
264
00:33:41,833 --> 00:33:46,125
Mówiłem pani, że wszystko musi być
idealnie zgodne z podaną specyfikacją.
265
00:33:47,916 --> 00:33:48,833
To wszystko.
266
00:33:53,916 --> 00:33:55,125
Pieprz jest dobry.
267
00:33:56,250 --> 00:33:57,208
Koper też.
268
00:33:57,291 --> 00:33:59,333
Nie mogliśmy sobie zaufać.
269
00:33:59,416 --> 00:34:03,875
Pozyskałam substancję.
Dyskretną, bezwonną i toksyczną.
270
00:34:06,125 --> 00:34:10,375
Byłam przygotowana i na najgorsze,
i na prawdziwy cud.
271
00:34:10,458 --> 00:34:11,541
Uda się.
272
00:34:13,083 --> 00:34:16,083
Proszę to zanieść na dół. Od razu zacznę.
273
00:34:16,583 --> 00:34:18,041
Po co ci to wszystko?
274
00:34:18,541 --> 00:34:23,250
By rozpocząć pani szkolenie.
Wszystko spisałem, czekając na panią.
275
00:34:24,000 --> 00:34:26,833
Proszę to przeczytać,
a będzie pani gotowa.
276
00:34:27,916 --> 00:34:31,041
Jutro rano do wszystkiego wrócimy.
Proszę odpocząć.
277
00:34:42,583 --> 00:34:45,250
„Molekuły zapachowe są jak cząstki pyłu.
278
00:34:46,541 --> 00:34:49,666
Trzeba je sobie wyobrazić
jako kolorowe motyle.
279
00:34:49,750 --> 00:34:51,833
Pani ciało musi być przygotowane.
280
00:34:52,333 --> 00:34:55,291
Dwadzieścia milionów
komórek węchowych czeka”.
281
00:35:11,916 --> 00:35:15,333
Dorian powrócił
do swojego świata zapachów.
282
00:35:22,250 --> 00:35:24,958
Ale czułam, że miał inne plany.
283
00:35:45,291 --> 00:35:46,541
Wyspała się pani?
284
00:35:49,041 --> 00:35:51,875
Pyszne.
Pewnie trudno jest gotować bez węchu.
285
00:35:53,583 --> 00:35:57,333
Gotuje tak pani także dla ojca dziecka?
286
00:36:00,708 --> 00:36:01,541
Siódmy.
287
00:36:04,375 --> 00:36:06,375
Nie, ósmy tydzień.
288
00:36:08,041 --> 00:36:09,625
Odziedziczy pani zapach.
289
00:36:09,708 --> 00:36:13,791
- Chcę tylko odzyskać węch.
- Aby pomóc, muszę poznać panią lepiej.
290
00:36:15,291 --> 00:36:17,208
- Co mam robić?
- Proszę.
291
00:36:17,291 --> 00:36:19,833
To sześć podstawowych zapachów.
292
00:36:20,500 --> 00:36:23,333
Są bazą dla wszystkich znanych zapachów.
293
00:36:32,958 --> 00:36:33,916
Śmiało.
294
00:36:35,208 --> 00:36:36,041
Proszę.
295
00:36:51,541 --> 00:36:52,416
Nic?
296
00:36:55,708 --> 00:36:56,625
A inne?
297
00:37:00,125 --> 00:37:01,125
Kwiatowe.
298
00:37:01,666 --> 00:37:03,291
Owocowe.
299
00:37:05,375 --> 00:37:06,291
Żywiczne.
300
00:37:14,041 --> 00:37:15,375
Proszę próbować rano
301
00:37:16,833 --> 00:37:18,000
i wieczorem.
302
00:37:18,625 --> 00:37:20,333
Sprawdzać każdego dnia.
303
00:37:22,375 --> 00:37:25,583
Aż poczuje pani, że coś się zmienia.
304
00:37:27,291 --> 00:37:28,708
Proszę zacząć już teraz.
305
00:37:37,125 --> 00:37:38,791
Jeśli niczego nie widzisz…
306
00:37:41,250 --> 00:37:42,458
i nie słyszysz,
307
00:37:44,083 --> 00:37:45,791
pozostaje tylko dotyk
308
00:37:46,333 --> 00:37:47,625
i węch.
309
00:37:49,583 --> 00:37:53,875
Skupiłam się na moich zmysłach,
aby ponownie odkryć węch.
310
00:37:55,458 --> 00:37:58,666
Zapach i smak.
311
00:38:11,666 --> 00:38:12,708
Starałam się.
312
00:38:23,250 --> 00:38:25,291
Codziennie próbowałam od nowa.
313
00:38:27,750 --> 00:38:28,791
Bez wytchnienia.
314
00:38:41,708 --> 00:38:43,500
Aż w końcu uwierzyłam,
315
00:38:43,583 --> 00:38:45,541
że coś zaczyna się zmieniać.
316
00:38:50,000 --> 00:38:50,875
Dobry wieczór.
317
00:38:52,541 --> 00:38:53,541
Jak minął dzień?
318
00:38:58,583 --> 00:38:59,416
I jak?
319
00:39:01,458 --> 00:39:02,750
Coś się zmieniło?
320
00:39:29,083 --> 00:39:30,916
Jak straciła pani węch?
321
00:39:32,833 --> 00:39:34,000
Proszę opowiedzieć.
322
00:39:37,125 --> 00:39:38,333
Stało się to zimą.
323
00:39:40,458 --> 00:39:41,833
Byłam przeziębiona.
324
00:39:44,625 --> 00:39:45,958
Ile miała pani lat?
325
00:39:48,833 --> 00:39:49,708
Siedem.
326
00:39:51,166 --> 00:39:52,083
A pani rodzice?
327
00:39:54,458 --> 00:39:58,458
Mój ojciec zostawił nas wcześniej.
328
00:39:59,791 --> 00:40:01,916
- Matka…
- Była pani zdana na siebie.
329
00:40:02,500 --> 00:40:03,916
Matka o mnie nie dbała.
330
00:40:05,583 --> 00:40:07,000
Choroba się przeciągała.
331
00:40:09,916 --> 00:40:11,458
Zapachy to uczucia.
332
00:40:12,958 --> 00:40:13,916
Wspomnienia.
333
00:40:15,333 --> 00:40:19,791
Wszystkie zapachy,
które poznała pani do tamtego czasu,
334
00:40:20,500 --> 00:40:22,666
utrwaliły się w mózgu.
335
00:40:23,791 --> 00:40:25,208
Nie można tego utracić.
336
00:40:26,625 --> 00:40:28,041
Zapachy dzieciństwa.
337
00:40:29,291 --> 00:40:31,708
To nasz klucz. Musi pani do nich wrócić.
338
00:40:36,166 --> 00:40:38,166
To szaleństwo.
339
00:40:44,666 --> 00:40:47,000
Kończymy z tym. To nie działa.
340
00:40:48,416 --> 00:40:49,500
Nie pomożesz mi.
341
00:40:54,333 --> 00:40:55,833
Była pani wtedy bezradna.
342
00:40:57,291 --> 00:40:58,791
Pomiatano panią.
343
00:41:01,166 --> 00:41:02,791
Mój ojciec był tu pastorem.
344
00:41:04,458 --> 00:41:06,916
Miał mnie za kogoś złego. Tak jak pani.
345
00:41:09,083 --> 00:41:10,291
Ale nie jestem taki.
346
00:41:11,791 --> 00:41:13,416
Było z nami tak samo.
347
00:41:14,875 --> 00:41:17,000
Doświadczeń z dzieciństwa…
348
00:41:20,291 --> 00:41:21,708
nie da się zmienić.
349
00:41:42,875 --> 00:41:44,333
Dziękuję za inspirację.
350
00:42:16,000 --> 00:42:19,833
Przed ucieczką z bunkra
Dorian stworzył trzy zapachy.
351
00:42:21,000 --> 00:42:26,625
Dwa z nich miały mu pomóc w dążeniu
do realizacji największego marzenia:
352
00:42:27,208 --> 00:42:29,375
stworzenia perfum miłości.
353
00:42:30,333 --> 00:42:36,500
Trzeci jednak miał go chronić wszędzie,
dokąd by się udał.
354
00:42:46,291 --> 00:42:50,375
Dziś rano Carlotta König,
posługująca się pseudonimem Rex,
355
00:42:51,000 --> 00:42:53,458
uciekła z zakładu psychiatrycznego.
356
00:42:53,541 --> 00:42:56,750
Podczas kontroli
do jej celi wszedł strażnik.
357
00:42:57,250 --> 00:42:59,333
Oto fragment jego zeznań:
358
00:43:00,125 --> 00:43:03,708
„Spojrzałem na nią i zamarło mi serce.
359
00:43:04,291 --> 00:43:08,166
Nie mogłem oddychać.
Ogarnęło mnie przerażenie”.
360
00:43:08,750 --> 00:43:11,166
A potem nieoczekiwanie upadł,
361
00:43:11,250 --> 00:43:14,750
a König po prostu sobie wyszła.
362
00:43:17,791 --> 00:43:20,750
Na miejscu znaleziono taki flakonik.
363
00:43:20,833 --> 00:43:24,333
Dzień wcześniej odwiedziła ją
niezidentyfikowana osoba,
364
00:43:24,416 --> 00:43:28,666
okazując fałszywe dokumenty
i być może przemycając ten flakonik.
365
00:43:29,291 --> 00:43:31,250
Nie wiemy, czy był to Dorian.
366
00:43:32,875 --> 00:43:38,166
Za młodu König przodowała w matematyce.
Wyprzedziła rówieśników o parę klas.
367
00:43:38,250 --> 00:43:42,916
Później miała wypadek.
Umieszczono jej w głowie tytanową płytkę.
368
00:43:44,625 --> 00:43:46,291
Jej zbrodnie już znacie.
369
00:43:46,958 --> 00:43:50,458
Wycięła ofiarom gruczoły potowe.
370
00:43:52,083 --> 00:43:54,250
Esencję ludzkiego zapachu.
371
00:43:59,250 --> 00:44:01,625
Nie wiem, jak długo tam leżałam.
372
00:44:04,750 --> 00:44:07,416
Czułam, że nic ci się nie stało.
373
00:44:39,708 --> 00:44:41,916
Ten upadek coś zmienił.
374
00:46:16,833 --> 00:46:19,750
Niewidzialna ściana zniknęła.
375
00:46:23,083 --> 00:46:26,666
Ale wraz z węchem powróciły wspomnienia.
376
00:46:27,958 --> 00:46:29,291
I ciekawość.
377
00:48:06,083 --> 00:48:06,958
Ona żyje?
378
00:49:51,541 --> 00:49:54,625
Wszystko się udało, mistrzu.
Dzięki za ratunek.
379
00:49:56,125 --> 00:49:57,958
Ziemiste. Brudne.
380
00:49:58,666 --> 00:50:01,083
- Za dużo czosnku.
- Ale swędzi!
381
00:50:01,166 --> 00:50:02,416
Efekt uboczny perfum.
382
00:50:03,958 --> 00:50:07,333
Nadal trochę masz, co nie?
383
00:50:07,416 --> 00:50:09,875
- Albo ktoś inny?
- Tak.
384
00:50:10,541 --> 00:50:11,416
Wiem kto.
385
00:50:12,000 --> 00:50:13,625
Gitara! Ruszajmy.
386
00:50:13,708 --> 00:50:15,208
Muszę je odzyskać.
387
00:50:15,291 --> 00:50:20,125
- Nie. Stworzymy nowe i lepsze.
- Ale chcę te, które miałam wcześniej.
388
00:50:20,208 --> 00:50:23,166
- Te seksowne.
- Rex, ktoś znów mnie zainspirował.
389
00:50:24,000 --> 00:50:25,000
Pewna kobieta.
390
00:50:26,291 --> 00:50:30,166
Nowe perfumy będą delikatne
i z tysiącem kolorów.
391
00:50:31,875 --> 00:50:34,125
Wcześniejsze okażą się niczym.
392
00:50:35,125 --> 00:50:37,458
Wszyscy nas pokochają, l’amour.
393
00:50:38,583 --> 00:50:40,375
Muszę odkryć właściwą formułę.
394
00:50:41,708 --> 00:50:43,125
Właściwy skład.
395
00:50:44,083 --> 00:50:45,458
W świątyni.
396
00:50:45,541 --> 00:50:48,125
A potem powiem ci, kto ma dawne perfumy.
397
00:50:49,500 --> 00:50:52,000
Nie odchodź! To się nie powtórzy.
398
00:50:52,500 --> 00:50:53,458
Stefan!
399
00:51:01,541 --> 00:51:03,250
Kiedy wrócił ci węch?
400
00:51:14,625 --> 00:51:15,958
Odkąd zaszłam w ciążę.
401
00:51:40,750 --> 00:51:44,166
Wprowadziliśmy się do domu na wsi,
który znalazł Juro.
402
00:52:14,583 --> 00:52:16,791
To mogło być cudowne życie.
403
00:52:17,458 --> 00:52:21,333
Bez kłamstwa, które łączyło nas
i jednocześnie oddalało od siebie.
404
00:52:26,000 --> 00:52:28,916
Wiedziałam, że nie może tak dłużej być.
405
00:52:39,583 --> 00:52:44,750
ŚLEDCZY INTENSYFIKUJĄ POSZUKIWANIA
406
00:52:44,833 --> 00:52:46,166
…PSYCHIATARYCZNEGO.
407
00:52:54,583 --> 00:52:58,458
- Plebania u św. Alfonsa.
Sunny Valentin. Dzwoniłam wcześniej.
408
00:52:58,541 --> 00:53:02,000
Chciałam się spotkać
z pastorem Abelem Welschem.
409
00:53:02,083 --> 00:53:04,916
- Mówiłam, że jest chory.
- Wiem.
410
00:53:05,000 --> 00:53:08,791
Chcę tylko pokrótce pomówić
o jego synu, Dorianie.
411
00:53:08,875 --> 00:53:11,291
Dobrze. To może najpierw go zapytam.
412
00:53:12,208 --> 00:53:13,791
Dziękuję, poczekam.
413
00:53:16,916 --> 00:53:19,750
Super, że jesteście.
414
00:53:19,833 --> 00:53:22,458
Nie mam jak z nim teraz porozmawiać.
415
00:53:22,541 --> 00:53:25,000
Dobrze, w takim razie poczekam na wieści.
416
00:53:25,083 --> 00:53:27,750
Tak, razie czego zadzwonimy,
by się umówić.
417
00:53:27,833 --> 00:53:31,000
- Świetnie. Dziękuję.
- Do widzenia.
418
00:53:31,666 --> 00:53:34,000
Juro, sądziłam, że wpadniesz do nas.
419
00:53:34,583 --> 00:53:35,500
Wszystko gra?
420
00:53:36,458 --> 00:53:37,666
Ale tu pięknie.
421
00:55:13,541 --> 00:55:14,458
Nie!
422
00:55:48,916 --> 00:55:53,041
Zgłębiałam przeszłość Doriana,
aby zbliżyć się do niego.
423
00:55:54,541 --> 00:55:56,708
Po urodzeniu otrzymał imię Noah.
424
00:55:58,583 --> 00:56:03,541
Ten okropny odór.
Nikt nie mógł przy nim wytrzymać.
425
00:56:04,750 --> 00:56:07,000
Nawet jego matce było ciężko.
426
00:56:15,583 --> 00:56:17,041
Ludzie się go bali.
427
00:56:19,500 --> 00:56:22,958
Po jakimś czasie zrozumiał,
że to przez jego zapach.
428
00:56:30,000 --> 00:56:33,208
I nagle zapragnął
stworzyć zapach człowieka.
429
00:56:35,583 --> 00:56:40,000
Była jeszcze ta starsza dziewczyna,
której nikt nie lubił.
430
00:56:40,875 --> 00:56:41,791
Rex.
431
00:56:43,000 --> 00:56:44,416
Pomagała mu.
432
00:56:46,833 --> 00:56:51,000
Kongregacja z Afryki
wysłała mi małego szympansa.
433
00:56:53,083 --> 00:56:54,583
Szybciej, Rex!
434
00:56:54,666 --> 00:56:56,208
Uratujemy świat.
435
00:57:02,833 --> 00:57:05,916
Chcieli pozyskać jego zapach.
436
00:57:07,541 --> 00:57:10,041
Bo był najbardziej zbliżony do ludzkiego.
437
00:57:15,458 --> 00:57:16,708
Popełnił grzech.
438
00:57:19,666 --> 00:57:21,541
Opętał go diabeł.
439
00:57:23,041 --> 00:57:24,750
Próbowałem mu pomóc.
440
00:57:35,208 --> 00:57:36,333
- Nie…
- Nos.
441
00:57:36,416 --> 00:57:37,875
- Nos.
- Proszę.
442
00:57:37,958 --> 00:57:39,666
- Nie ruszaj się.
- Tato, nie…
443
00:57:43,958 --> 00:57:45,541
Nie mogłem go powstrzymać.
444
00:57:47,250 --> 00:57:48,416
Nikt nie może.
445
00:58:11,375 --> 00:58:12,416
Miłość.
446
00:58:14,291 --> 00:58:16,291
Pachnie jak…
447
00:58:31,291 --> 00:58:32,125
Źle.
448
00:58:40,791 --> 00:58:46,708
PERŁA
449
00:58:50,666 --> 00:58:54,875
Kim jest kobieta z bunkra?
I ta cała perła?
450
00:58:54,958 --> 00:58:56,625
I co to za nowa formuła?
451
00:59:00,583 --> 00:59:04,333
Co ma do tego ta kobieta?
I kto ma poprzednie perfumy?
452
00:59:04,791 --> 00:59:05,791
Przestań!
453
00:59:06,291 --> 00:59:08,041
Dowiesz się w swoim czasie.
454
00:59:09,791 --> 00:59:13,333
Nie chciałam cię rozgniewać.
Strasznie tu zimno. Chodźmy.
455
00:59:15,583 --> 00:59:19,875
Tym razem musi się udać.
Wszystko musi wyjść idealnie.
456
00:59:21,208 --> 00:59:24,125
I może się to udać tylko tutaj.
457
00:59:24,750 --> 00:59:27,041
W świątyni. I jeszcze nie skończyłem.
458
00:59:28,166 --> 00:59:29,583
Mam tylko początek.
459
00:59:31,625 --> 00:59:36,625
Nie możesz dokończyć w fabryce,
gdzie wszystko jest przygotowane?
460
00:59:41,875 --> 00:59:45,750
Możesz z niej skorzystać.
Zacznij od pozyskania materiału.
461
00:59:47,125 --> 00:59:48,208
Zaczynamy?
462
00:59:49,458 --> 00:59:50,458
Produkcję?
463
00:59:50,541 --> 00:59:52,875
Tak. Czuję już ten zapach.
464
01:00:08,708 --> 01:00:11,791
W końcu dotarłam tam,
gdzie wszystko się zaczęło.
465
01:00:23,250 --> 01:00:26,041
PERŁA
466
01:00:46,541 --> 01:00:48,000
Dziękuję za inspirację.
467
01:01:22,291 --> 01:01:25,666
Przepiękny materiał.
468
01:01:44,458 --> 01:01:46,416
Wysłałam Dorianowi wiadomość.
469
01:01:48,666 --> 01:01:50,333
By wiedział, że go szukam.
470
01:02:00,416 --> 01:02:02,250
- Powiem ci, kto to jest.
- Kto?
471
01:02:04,250 --> 01:02:05,791
Spaliła świątynię.
472
01:02:06,875 --> 01:02:08,833
Wykradła perfumy z pracowni.
473
01:02:10,875 --> 01:02:12,291
Powinna za to zapłacić.
474
01:02:45,625 --> 01:02:46,541
Juro?
475
01:03:14,375 --> 01:03:15,458
Gdzie je znajdę?
476
01:03:17,791 --> 01:03:19,000
Wiem, że je masz.
477
01:03:21,416 --> 01:03:24,916
Oddaj mi je. Naprawdę są mi potrzebne.
478
01:03:27,166 --> 01:03:28,083
No dalej.
479
01:03:29,291 --> 01:03:30,125
Oddawaj je.
480
01:03:31,166 --> 01:03:32,125
Mów.
481
01:03:34,166 --> 01:03:35,625
Kurwa!
482
01:03:35,708 --> 01:03:37,125
Wiem, że tu są!
483
01:03:37,208 --> 01:03:39,041
Gadaj, gdzie je ukryłaś!
484
01:03:44,916 --> 01:03:45,833
No dobrze.
485
01:03:47,958 --> 01:03:51,083
Pogadajmy sobie.
I tak nie możesz ich zatrzymać.
486
01:03:53,458 --> 01:03:54,291
Spójrz.
487
01:03:55,583 --> 01:03:57,041
Tnę nim materiały.
488
01:03:59,208 --> 01:04:00,708
To zaplanowany zabieg.
489
01:04:01,791 --> 01:04:04,791
Potem długie gotowanie.
490
01:04:05,958 --> 01:04:07,333
Aż Dorian jest gotowy.
491
01:04:09,208 --> 01:04:11,666
No dalej. Oddaj mi je.
492
01:04:13,875 --> 01:04:16,041
Dla dobra swojego bachora.
493
01:04:55,833 --> 01:04:57,041
Oddaj mi je.
494
01:05:00,833 --> 01:05:02,708
Grzecznie proszę.
495
01:05:16,500 --> 01:05:17,916
Nie mam niczego innego.
496
01:05:20,750 --> 01:05:22,666
Potrzebuję ich bardziej niż ty.
497
01:05:25,583 --> 01:05:29,000
Oddaj mi flakonik.
498
01:05:30,333 --> 01:05:31,291
Proszę.
499
01:07:02,375 --> 01:07:03,416
Sunny.
500
01:07:21,500 --> 01:07:25,291
Znaleźliście coś na podwórku?
Susi! Sprowadź analityka od DNA.
501
01:07:26,166 --> 01:07:29,083
- A sąsiedzi?
- Na razie nic nie mamy.
502
01:07:32,833 --> 01:07:33,666
Cześć.
503
01:07:38,791 --> 01:07:40,458
Dobrze, że Juro nas wezwał.
504
01:07:43,750 --> 01:07:44,750
Tu nic nie ma!
505
01:07:45,416 --> 01:07:47,166
- Idę do salonu.
- Dobra.
506
01:07:47,250 --> 01:07:49,958
W całym domu są odciski Carlotty König.
507
01:07:51,541 --> 01:07:52,625
Była tutaj.
508
01:07:54,000 --> 01:07:55,000
Tak, była tu…
509
01:07:56,708 --> 01:07:58,166
gdy wczoraj tu wróciłam.
510
01:07:59,416 --> 01:08:01,791
Widać było, że przeszukano cały dom.
511
01:08:01,875 --> 01:08:04,625
- A potem odpłynęłam.
- Odpłynęłaś?
512
01:08:05,666 --> 01:08:07,041
Znaleźliśmy coś.
513
01:08:08,291 --> 01:08:13,083
Pięciolitrową kałużę krwi na drodze.
Ta sama grupa, którą ma König.
514
01:08:14,208 --> 01:08:17,250
W rowie leżała
tytanowa płytka z jej głowy.
515
01:08:17,333 --> 01:08:19,375
Ale gdzie jest jej ciało?
516
01:08:20,875 --> 01:08:24,250
Technicy skończyli pracę.
Możesz używać swoich rzeczy.
517
01:08:24,333 --> 01:08:26,000
Ja jeszcze się rozejrzę.
518
01:09:32,041 --> 01:09:35,208
Co tu się dzieje?
Sunny dziwnie się zachowuje.
519
01:09:36,000 --> 01:09:38,291
- Bierzesz jakieś narkotyki?
- Co? Nie.
520
01:09:39,833 --> 01:09:44,625
Juro, masz rodzinę na głowie.
Dwójkę dzieci i ciężarną dziewczynę.
521
01:09:52,291 --> 01:09:53,958
Byłeś zeszłej nocy z Rosą?
522
01:09:58,833 --> 01:09:59,875
Tak.
523
01:10:02,916 --> 01:10:05,208
Nie możesz mieć dwóch partnerek.
524
01:10:06,500 --> 01:10:10,708
Dlaczego w to brniesz?
Zawsze można było na tobie polegać.
525
01:10:12,333 --> 01:10:15,541
- A teraz jest odwrotnie.
- Wiem. I przeraża mnie to.
526
01:10:16,875 --> 01:10:19,750
Tina, wydaje mi się, że…
527
01:10:21,416 --> 01:10:22,916
wariuję.
528
01:10:41,958 --> 01:10:46,708
- Musiałam pozwolić mu odejść.
- Spójrz na mnie i weź głęboki oddech.
529
01:10:46,791 --> 01:10:48,875
Tak było dla nas najlepiej.
530
01:11:11,541 --> 01:11:13,541
Przepraszam. Nie mogę nic zjeść.
531
01:11:31,791 --> 01:11:33,500
Wróć do swojej rodziny.
532
01:11:48,000 --> 01:11:48,916
Sunny?
533
01:12:19,833 --> 01:12:22,291
Oboje straciliśmy wspierające nas osoby.
534
01:12:23,708 --> 01:12:25,375
Byliśmy zdani na siebie.
535
01:12:32,250 --> 01:12:36,166
W wiadomościach mówili o Rex.
Bez niej sobie nie poradzę.
536
01:12:36,833 --> 01:12:40,583
Co z pozyskiwaniem i cięciem materiału?
537
01:12:40,666 --> 01:12:42,416
Ja tego nie zrobię.
538
01:12:42,500 --> 01:12:45,500
Opowiadał mi pan o podobnym doświadczeniu.
539
01:12:46,000 --> 01:12:47,583
Proszę o odpowiedź.
540
01:12:51,375 --> 01:12:55,208
W desperacji zwrócił się do perfumiarza,
którego podziwiał.
541
01:12:55,291 --> 01:12:57,083
PERŁA
542
01:12:57,166 --> 01:12:59,250
Ale bardziej załamało go to,
543
01:13:00,375 --> 01:13:04,458
że brakowało mu inspiracji
do dokończenia formuły.
544
01:13:07,500 --> 01:13:09,250
Do tego potrzebował mnie.
545
01:13:22,250 --> 01:13:25,375
Zmusiłam się do zakopania resztek perfum.
546
01:14:28,333 --> 01:14:30,333
Byłem w pobliżu od jakiegoś czasu.
547
01:14:35,083 --> 01:14:37,166
Skrzywdziliśmy się nawzajem.
548
01:14:39,291 --> 01:14:41,083
Ale potrzebujesz moich perfum.
549
01:14:43,541 --> 01:14:46,208
A ja potrzebuję ciebie
do dokończenia formuły.
550
01:14:47,375 --> 01:14:48,333
Zapomnij.
551
01:14:49,041 --> 01:14:49,916
O tak.
552
01:14:53,041 --> 01:14:54,791
Był zakopany pod twoim domem.
553
01:14:57,541 --> 01:14:59,000
Musisz być moją muzą.
554
01:15:03,208 --> 01:15:04,416
Moją inspiracją.
555
01:15:08,958 --> 01:15:10,166
Będziesz szczęśliwa.
556
01:15:10,958 --> 01:15:11,833
Naprawdę.
557
01:15:25,166 --> 01:15:26,166
Nie bój się.
558
01:15:28,166 --> 01:15:29,416
Wszystko się ułoży.
559
01:16:26,875 --> 01:16:27,791
O co chodzi?
560
01:16:29,041 --> 01:16:30,125
Jesteś zimny.
561
01:16:30,208 --> 01:16:31,250
- Nie.
- Tak.
562
01:16:31,791 --> 01:16:35,958
- To przezwycięża twoją wolę.
- Nie możesz tego zrobić.
563
01:16:37,833 --> 01:16:41,083
- Nie możesz.
- Co się stało?
564
01:16:41,166 --> 01:16:42,666
- Jak możesz…
- Spokojnie.
565
01:16:42,750 --> 01:16:45,875
Jak możesz tworzyć miłość,
skoro nie potrafisz kochać?
566
01:16:45,958 --> 01:16:47,458
Nie mogę ci pomóc.
567
01:16:48,333 --> 01:16:52,041
Nie masz pojęcia, o czym mówisz.
568
01:17:25,000 --> 01:17:25,875
Dupek!
569
01:17:30,125 --> 01:17:34,041
Nie można wymusić prawdziwej miłości.
Musi nadejść sama.
570
01:17:34,125 --> 01:17:37,500
- Siemasz.
- Bardzo oryginalne.
571
01:17:38,708 --> 01:17:39,875
Mów mi Jackie.
572
01:17:43,458 --> 01:17:44,666
Też uciekłaś?
573
01:17:55,750 --> 01:17:59,958
Perfumiarz, na którego czekał Dorian,
nazywał się Moritz de Vries.
574
01:18:00,583 --> 01:18:03,833
On też latami dążył
do stworzenia perfum miłości.
575
01:18:04,333 --> 01:18:05,250
Perła.
576
01:18:06,708 --> 01:18:10,083
- To pański sekret?
- Odczytał pan moje e-maile.
577
01:18:14,250 --> 01:18:16,583
- Mam coś dla pana.
- To?
578
01:18:28,875 --> 01:18:31,291
- Co to?
- Czym jest „perła”?
579
01:18:31,875 --> 01:18:32,916
Jak to otworzyć?
580
01:18:33,000 --> 01:18:36,458
- Pierwszy zadałem pytanie.
- Perła pojawia się pod koniec.
581
01:18:38,875 --> 01:18:40,041
Nuta serca.
582
01:18:42,375 --> 01:18:43,625
Jak to otworzyć?
583
01:18:51,375 --> 01:18:52,333
Co to?
584
01:18:53,666 --> 01:18:55,000
Maszyna miłości.
585
01:18:57,708 --> 01:18:59,458
Jak działa?
586
01:19:03,750 --> 01:19:06,041
Wydobywa zapach ciała przez pory.
587
01:19:09,416 --> 01:19:10,375
Bez śladów.
588
01:19:12,250 --> 01:19:13,333
Bez nacięć.
589
01:19:16,583 --> 01:19:17,500
Jak odkurzacz.
590
01:19:18,666 --> 01:19:20,500
Zgadza się.
591
01:19:22,333 --> 01:19:23,875
Nóż jest problematyczny.
592
01:19:25,125 --> 01:19:29,208
Po dotknięciu czegoś
naruszamy jego wyjątkowość.
593
01:19:30,333 --> 01:19:31,708
Jeśli to potniemy,
594
01:19:33,166 --> 01:19:34,875
całkowicie ją niszczymy.
595
01:19:34,958 --> 01:19:36,666
Problemem jest użycie siły.
596
01:19:36,750 --> 01:19:39,291
To, jak wpływamy na coś,
próbując to zdobyć.
597
01:19:39,375 --> 01:19:42,708
A ta maszyna może rozwiązać
wszystkie pańskie problemy.
598
01:19:48,416 --> 01:19:49,625
Czym jest „perła”?
599
01:19:56,166 --> 01:19:57,333
Ma pan wątpliwości.
600
01:20:00,625 --> 01:20:02,541
Brak mi naturalnego talentu.
601
01:20:03,625 --> 01:20:05,416
Większości sam się nauczyłem.
602
01:20:08,125 --> 01:20:10,041
Miewam mroczne myśli.
603
01:20:12,083 --> 01:20:15,166
No tak, ten mrok.
Nie należy się go obawiać.
604
01:20:16,708 --> 01:20:17,875
Potrzebuje pan…
605
01:20:19,291 --> 01:20:20,583
odciążenia.
606
01:20:21,083 --> 01:20:23,041
Obciążony umysł nie poleci.
607
01:20:28,458 --> 01:20:31,875
Będzie pan odczuwał zapachy
po tysiąckroć silniej.
608
01:21:28,041 --> 01:21:30,666
Powoli wyzwalałam się
spod kontroli perfum.
609
01:22:05,083 --> 01:22:07,458
Czyli nie powie mi pan, czym jest perła.
610
01:22:11,333 --> 01:22:12,416
W porządku.
611
01:22:18,416 --> 01:22:20,041
Dobre czasy się skończyły.
612
01:22:26,083 --> 01:22:31,708
Czy nadal mogę stworzyć miłość,
choć sam jej nie doświadczyłem?
613
01:22:39,041 --> 01:22:40,875
Co jest z wami i tą miłością?
614
01:23:34,291 --> 01:23:35,250
Szukałam go.
615
01:23:36,416 --> 01:23:38,500
Ale tym razem Dorian był szybszy.
616
01:23:47,625 --> 01:23:49,375
Cześć, Stefan z tej strony.
617
01:23:49,458 --> 01:23:52,166
Chciałbym spędzić
parę nocy u ciebie z Jackie.
618
01:23:52,250 --> 01:23:54,333
Nie masz nic przeciwko?
619
01:23:56,916 --> 01:23:59,041
- Gdzie to jest?
- Gdzieś tam.
620
01:23:59,625 --> 01:24:01,541
Stefan! Gdzie jesteś?
621
01:24:01,625 --> 01:24:04,458
Nie wiedziałam,
że Dorian ciągle mnie obserwował.
622
01:24:05,458 --> 01:24:07,958
Inaczej nie pozwoliłabym im u mnie zostać.
623
01:24:19,541 --> 01:24:22,500
Gdzie jesteś, współlokatorko?
Tęsknimy za tobą.
624
01:24:37,166 --> 01:24:38,375
Jestem!
625
01:24:40,666 --> 01:24:41,666
Stefan?
626
01:24:56,375 --> 01:24:58,125
Dorian zostawił mi wiadomość.
627
01:24:59,208 --> 01:25:01,000
Chciał, bym do niego przyszła.
628
01:25:01,500 --> 01:25:03,125
Wiedziałam, że to pułapka.
629
01:25:08,083 --> 01:25:09,125
Jackie!
630
01:25:17,250 --> 01:25:18,916
Kurwa!
631
01:26:05,541 --> 01:26:06,375
Stefan?
632
01:26:10,125 --> 01:26:11,041
Przyjechałam.
633
01:26:21,125 --> 01:26:22,000
Sunny.
634
01:26:23,583 --> 01:26:25,708
Twoja perła dała mi nową inspirację.
635
01:26:28,625 --> 01:26:30,416
Zapach niemowlęcia.
636
01:26:32,500 --> 01:26:34,833
Wiedziałem o tym już w bunkrze.
637
01:26:36,000 --> 01:26:40,416
Niemowlę będzie nutą serca
w mojej nowej formule.
638
01:26:43,166 --> 01:26:47,166
Zapach niemowlęcia.
Najpiękniejszy na świecie.
639
01:26:52,333 --> 01:26:54,958
I miałaś rację. Nie wiem nic o miłości.
640
01:26:56,041 --> 01:26:57,875
Ale nie mogę odpuścić.
641
01:26:59,583 --> 01:27:02,958
Pokażesz mi prawdziwą miłość.
642
01:27:08,291 --> 01:27:11,375
Musiałem to zrobić.
Inaczej byś nie przyjechała.
643
01:27:24,791 --> 01:27:26,250
Spójrz, jak tu pięknie.
644
01:27:28,333 --> 01:27:29,791
Wszystko się mieni.
645
01:27:39,083 --> 01:27:40,416
Jesteśmy sobie pisani.
646
01:27:44,041 --> 01:27:47,625
Twoje dziecko, ja i ty.
647
01:27:48,916 --> 01:27:50,250
Jesteśmy rodziną.
648
01:27:51,541 --> 01:27:52,916
To nasze przeznaczenie.
649
01:27:53,666 --> 01:27:57,291
Było nam to pisane, odkąd się poznaliśmy.
650
01:28:30,000 --> 01:28:31,958
Pożegnaj się ze światem zapachów.
651
01:28:39,375 --> 01:28:43,500
Miałam ją przy sobie cały czas.
Tę toksyczną i bezwonną substancję.
652
01:28:51,083 --> 01:28:53,708
Odebrałam Dorianowi wszystko.
653
01:28:55,500 --> 01:28:58,125
Jego marzenie
o perfumach prawdziwej miłości.
654
01:29:00,000 --> 01:29:04,416
Jego dar rozpoznawania,
zapamiętywania i utrwalania zapachów.
655
01:29:25,833 --> 01:29:27,625
Byłam wolna.
656
01:30:05,875 --> 01:30:07,958
Nikt o niczym się nie dowiedział.
657
01:30:08,708 --> 01:30:11,041
Ani Juro, ani jego ojciec.
658
01:30:23,125 --> 01:30:24,333
Moje marzenia.
659
01:30:25,333 --> 01:30:27,041
Ich nigdy nie wrzucą do celi.
660
01:30:29,708 --> 01:30:35,166
Pewnego dnia zbudujemy razem balon.
661
01:30:38,291 --> 01:30:42,208
A potem rozproszymy moje perfumy
662
01:30:43,416 --> 01:30:47,708
nad państwami, miastami i górami.
663
01:30:50,666 --> 01:30:52,000
Aż wszelką nienawiść…
664
01:30:54,791 --> 01:30:55,916
zastąpi miłość.
665
01:31:03,041 --> 01:31:04,958
Teraz znasz naszą historię.
666
01:31:08,875 --> 01:31:10,500
Nie musisz się bać.
667
01:31:16,625 --> 01:31:18,291
Spójrz tutaj.
668
01:34:48,375 --> 01:34:53,375
Napisy: Krzysiek Igielski