1 00:00:26,527 --> 00:00:31,157 JUNJI ITO: MAKABRYCZNE JAPOŃSKIE OPOWIEŚCI 2 00:01:24,919 --> 00:01:28,965 Idealna pogoda i dobrze dostrojone auto. Jestem w niebie. 3 00:01:29,048 --> 00:01:32,844 Znam mojego starszego brata. Cieszysz się, że zobaczysz Izumi. 4 00:01:32,927 --> 00:01:34,929 O czym ty mówisz, Kaoru? 5 00:01:35,012 --> 00:01:38,975 Jadę z tobą, bo martwię się o moją najdroższą siostrę. 6 00:01:39,934 --> 00:01:41,060 Akurat. 7 00:01:41,644 --> 00:01:45,064 Izumi ucieszyła się, gdy powiedziałam, że do nas dołączysz. 8 00:01:46,440 --> 00:01:47,441 Naprawdę? 9 00:01:48,484 --> 00:01:50,736 - Co? - Nic. 10 00:01:51,821 --> 00:01:55,950 Nie jedź tak szybko. Dopiero zrobiłeś prawo jazdy! 11 00:01:56,701 --> 00:01:57,994 Spokojnie. 12 00:01:58,077 --> 00:02:02,999 MIASTO GROBÓW 13 00:02:03,082 --> 00:02:05,042 To naprawdę daleko, prawda? 14 00:02:05,585 --> 00:02:07,670 Może czas zrobić sobie przerwę. 15 00:02:07,753 --> 00:02:10,840 Nic mi nie jest. Na pewno jedziemy w dobrym kierunku? 16 00:02:10,923 --> 00:02:12,717 Chyba tak, ale… 17 00:02:13,885 --> 00:02:16,179 - Co? Daj mi mapę. - Hej! 18 00:02:16,262 --> 00:02:18,389 Naucz się czytać mapę. 19 00:02:18,890 --> 00:02:20,766 Tsuyoshi, uważaj! 20 00:02:25,980 --> 00:02:29,901 NIEBEZPIECZEŃSTWO LAWINOWE 21 00:02:32,403 --> 00:02:33,446 O nie. 22 00:02:43,623 --> 00:02:45,249 Hej! Słyszysz mnie? 23 00:02:45,958 --> 00:02:47,168 Niedobrze. 24 00:02:47,710 --> 00:02:48,753 No i? 25 00:02:51,047 --> 00:02:54,425 Pomóż mi ją zabrać ją do auta! Jedziemy do szpitala! 26 00:02:55,218 --> 00:02:56,260 Kaoru! 27 00:02:56,761 --> 00:02:58,137 Tak. 28 00:03:00,890 --> 00:03:04,560 Źle to wygląda. Ma spuchniętą twarz. 29 00:03:11,567 --> 00:03:15,905 Nie ma pulsu. Jedźmy szybko szpitala! 30 00:03:18,908 --> 00:03:19,909 Szybko. 31 00:03:21,285 --> 00:03:22,536 Nie żyje? 32 00:03:37,843 --> 00:03:40,972 Przejedziemy przez miasto i poszukamy dobrego miejsca. 33 00:03:42,431 --> 00:03:43,933 Góry byłyby najlepsze. 34 00:03:58,781 --> 00:03:59,865 Co to jest? 35 00:04:00,741 --> 00:04:02,618 Wygląda jak nagrobek. 36 00:04:02,702 --> 00:04:06,372 Skąd grób na środku drogi? 37 00:04:17,967 --> 00:04:19,677 O co chodzi? 38 00:04:28,894 --> 00:04:31,605 Musimy zawrócić i poszukać gdzie indziej. 39 00:04:54,754 --> 00:04:57,131 Niech to. Czemu akurat teraz? 40 00:04:57,923 --> 00:04:59,633 Mocno go uderzyłeś. 41 00:04:59,717 --> 00:05:01,844 Nagrobek pękł na pół. 42 00:05:01,927 --> 00:05:02,845 Nagrobek? 43 00:05:02,928 --> 00:05:05,014 Jesteś spoza miasta, jak rozumiem? 44 00:05:05,097 --> 00:05:06,057 Zgadza się. 45 00:05:06,140 --> 00:05:09,602 Do podniesienia auta potrzebny będzie lewarek. 46 00:05:10,853 --> 00:05:12,938 Pospiesz się. Bierz lewarek. 47 00:05:13,022 --> 00:05:14,940 Pewnie masz go w bagażniku. 48 00:05:15,024 --> 00:05:17,109 Pomożemy ci. 49 00:05:17,193 --> 00:05:18,361 Dobrze. 50 00:05:24,450 --> 00:05:27,119 To przyniesie ci pecha. 51 00:05:27,203 --> 00:05:29,455 Obyś nie został przeklęty. 52 00:05:29,538 --> 00:05:31,957 - Na pewno. - Miejmy to już za sobą. 53 00:05:39,799 --> 00:05:41,592 Dziękuję za pomoc. 54 00:05:41,675 --> 00:05:44,345 Stoją na środku drogi. 55 00:05:44,929 --> 00:05:46,680 Nie możemy cię winić. 56 00:05:46,764 --> 00:05:49,600 Mówiłeś, że to nagrobki. 57 00:05:49,683 --> 00:05:50,976 Tak, zgadza się. 58 00:05:51,060 --> 00:05:54,814 Kiedyś były tu chowane tylko ofiary wypadków drogowych. 59 00:05:54,897 --> 00:05:57,608 Ale teraz są też inne groby. 60 00:05:58,109 --> 00:06:00,653 Ale dlaczego są na środku drogi? 61 00:06:01,821 --> 00:06:04,073 Bo tu zginęli ludzie. 62 00:06:04,156 --> 00:06:05,950 Zginęli na drodze? 63 00:06:06,033 --> 00:06:09,370 Naprawdę przyjechałeś do miasta, nic o nim nie wiedząc? 64 00:06:09,453 --> 00:06:11,789 Jak przejedziemy? 65 00:06:11,872 --> 00:06:13,833 Pojedźcie bocznymi uliczkami. 66 00:06:13,916 --> 00:06:15,709 Na niektórych jest mniej grobów. 67 00:06:15,793 --> 00:06:16,794 Kaoru. 68 00:06:18,087 --> 00:06:20,214 Już zaczynałam się martwić. 69 00:06:20,297 --> 00:06:21,424 Izumi. 70 00:06:21,507 --> 00:06:24,093 Wszystko w porządku? Coś się stało? 71 00:06:25,302 --> 00:06:27,304 Znasz ich, Izumi? 72 00:06:27,388 --> 00:06:30,307 Tak, przyjechali do mnie na wakacje. 73 00:06:30,975 --> 00:06:32,726 Pokaż im wszystkie zabytki. 74 00:06:32,810 --> 00:06:34,311 Których nie mamy! 75 00:06:38,441 --> 00:06:40,025 Musieliście być w szoku. 76 00:06:40,109 --> 00:06:44,113 Też nie mogłam uwierzyć, że na drodze są groby. 77 00:06:44,697 --> 00:06:46,407 Ale przywykłam do tego. 78 00:06:46,490 --> 00:06:48,284 Prawie zapomniałam. Spójrzcie. 79 00:06:55,958 --> 00:06:58,502 To grób kogoś, kto kiedyś tu mieszkał. 80 00:06:59,003 --> 00:07:00,880 Zmarł tutaj. 81 00:07:00,963 --> 00:07:04,800 Ale prawda jest taka, że nie chcę mieć grobu w domu. 82 00:07:05,801 --> 00:07:09,847 Mieszkańcy grzebią ludzi tam, gdzie ci zmarli? 83 00:07:09,930 --> 00:07:12,016 Można tak powiedzieć. 84 00:07:13,601 --> 00:07:16,020 Kiepsko wyglądacie. 85 00:07:16,103 --> 00:07:20,691 Nic nam nie jest. Długa jazda samochodem wyssała z nas energię. 86 00:07:20,774 --> 00:07:21,984 Prawda, Kaoru? 87 00:07:23,152 --> 00:07:24,153 Tak. 88 00:07:24,945 --> 00:07:28,657 Mamy czas przed kolacją, więc oprowadzę was po mieście. 89 00:07:28,741 --> 00:07:32,036 To będzie miła odmiana. 90 00:07:32,119 --> 00:07:33,871 Dobry pomysł. Chodźmy. 91 00:07:37,124 --> 00:07:39,502 Wszędzie są groby. 92 00:07:39,585 --> 00:07:44,048 Staramy się, by ludzie umierali na zewnątrz. 93 00:07:44,131 --> 00:07:47,301 Rany. Dziwny zwyczaj. 94 00:07:47,384 --> 00:07:50,846 Czy stawianie nagrobków w miejscu śmierci ma ukryty sens? 95 00:07:50,930 --> 00:07:53,307 - Co jeszcze możemy zrobić? - To znaczy? 96 00:07:53,390 --> 00:07:56,227 Nie ma ukrytego sensu. Zawsze tak było. 97 00:07:56,894 --> 00:07:58,229 - Szybciej! - Tak, doktorze! 98 00:07:58,312 --> 00:08:00,314 Musimy się spieszyć, zanim umrze! 99 00:08:00,940 --> 00:08:02,191 Szybko! 100 00:08:03,776 --> 00:08:05,027 Zrób to delikatnie. 101 00:08:08,531 --> 00:08:09,740 Co się dzieje? 102 00:08:09,823 --> 00:08:11,534 Pacjent na łożu śmierci. 103 00:08:12,034 --> 00:08:15,788 Nie mogą mieć grobów w szpitalu, zabierają pacjentów na zewnątrz. 104 00:08:15,871 --> 00:08:18,415 Tak traktuje się umierających. 105 00:08:18,499 --> 00:08:20,167 To okrutne, prawda? 106 00:08:30,052 --> 00:08:33,347 Biedactwo. Pewnie potrącił go samochód. 107 00:08:33,430 --> 00:08:35,057 Zakopmy go gdzieś. 108 00:08:35,140 --> 00:08:36,642 Tsuyoshi, nie dotykaj go! 109 00:08:36,725 --> 00:08:37,560 Co? 110 00:08:37,643 --> 00:08:40,938 Jeśli to zrobisz, nie zazna spokoju. 111 00:08:41,021 --> 00:08:42,898 Zostaw go. 112 00:08:43,774 --> 00:08:46,860 W ten sposób powstanie tam nagrobek. 113 00:08:46,944 --> 00:08:48,028 Nagrobek? 114 00:08:56,704 --> 00:08:57,705 Kaoru? 115 00:08:58,289 --> 00:08:59,290 Kaoru! 116 00:09:00,249 --> 00:09:02,835 Coś cię trapi? 117 00:09:02,918 --> 00:09:05,921 To miasto ją niepokoi. 118 00:09:07,006 --> 00:09:09,383 Tak mi przykro. 119 00:09:09,883 --> 00:09:12,052 To wyjątkowe miejsce. 120 00:09:12,136 --> 00:09:13,679 Nie o to chodzi. 121 00:09:14,388 --> 00:09:17,224 Po drodze miałam objawy choroby lokomocyjnej. 122 00:09:18,517 --> 00:09:21,478 Nadal mam mdłości. 123 00:09:21,562 --> 00:09:23,188 Czyli o to chodzi. 124 00:09:23,272 --> 00:09:25,774 Przepraszam, że nie zauważyłam. 125 00:09:25,858 --> 00:09:27,192 Nie szkodzi. 126 00:09:27,276 --> 00:09:28,986 Zaraz wydobrzeje. 127 00:09:29,069 --> 00:09:31,614 Powinnaś odpocząć. 128 00:09:31,697 --> 00:09:32,948 Wracajmy do domu. 129 00:09:33,032 --> 00:09:33,907 Dobrze. 130 00:09:37,911 --> 00:09:40,539 Dlatego nagrobki są różnej wielkości? 131 00:09:40,623 --> 00:09:43,125 Małe są dla psów i kotów? 132 00:09:43,208 --> 00:09:45,836 Wznosi się nagrobki dla wszystkich istot. 133 00:09:45,919 --> 00:09:47,421 Wchodzę, Izumi. 134 00:09:48,589 --> 00:09:50,299 Przyniosłam coś do picia. 135 00:09:50,382 --> 00:09:51,884 Dzięki, mamo. 136 00:09:52,468 --> 00:09:54,136 Z Kaoru wszystko w porządku? 137 00:09:55,387 --> 00:09:57,056 Nic mi nie jest. 138 00:09:57,806 --> 00:09:59,683 Naprawdę? Co za ulga. 139 00:09:59,767 --> 00:10:02,519 Izumi, Ayumi jeszcze nie wróciła? 140 00:10:02,603 --> 00:10:06,231 Nie widziałam jej od rana, odkąd pojechała w góry. 141 00:10:06,315 --> 00:10:09,068 Dziwne. Ciekawe, gdzie się podziewa. 142 00:10:09,568 --> 00:10:11,195 Kim jest Ayumi? 143 00:10:11,278 --> 00:10:12,905 To moja młodsza siostra. 144 00:10:12,988 --> 00:10:13,822 Co? 145 00:10:13,906 --> 00:10:15,866 Ayumi ma się dobrze? 146 00:10:15,949 --> 00:10:18,702 Nadal pakuje się w kłopoty. 147 00:10:20,954 --> 00:10:22,748 Ayumi jeszcze nie wróciła? 148 00:10:23,457 --> 00:10:25,542 Nie widzieliśmy jej, odkąd wyszła w góry. 149 00:10:25,626 --> 00:10:29,213 Mogła się zgubić albo zostać porwana. 150 00:10:29,296 --> 00:10:30,214 Nie mów tak. 151 00:10:30,297 --> 00:10:32,966 Wezwij policję. 152 00:10:33,050 --> 00:10:34,009 Dobrze. 153 00:10:34,802 --> 00:10:35,803 Tato! 154 00:10:35,886 --> 00:10:38,555 Będzie dobrze. Poszukam jej. 155 00:10:38,639 --> 00:10:39,932 Pójdę już. 156 00:10:40,015 --> 00:10:41,725 Nie, to zbyt niebezpieczne. 157 00:10:41,809 --> 00:10:43,560 Zaczekaj tu z matką. 158 00:10:44,061 --> 00:10:44,978 Kaoru. 159 00:10:47,272 --> 00:10:49,733 Jak wygląda Ayumi? 160 00:10:49,817 --> 00:10:54,446 Była trochę niższa ode mnie, szczupła. 161 00:10:54,530 --> 00:10:55,531 A włosy? 162 00:10:56,031 --> 00:10:57,616 Długie. 163 00:10:58,367 --> 00:10:59,952 Często je zaplatała. 164 00:11:07,167 --> 00:11:08,919 Czy dziewczyna w bagażniku… 165 00:11:09,461 --> 00:11:10,462 Ty idiotko! 166 00:11:11,004 --> 00:11:13,215 Jak mogłaś nie zauważyć? 167 00:11:13,298 --> 00:11:16,093 Miała spuchniętą twarz. 168 00:11:17,344 --> 00:11:19,012 Zachowuj się naturalnie. 169 00:11:22,641 --> 00:11:24,727 Ayumi Murakami, lat 15. 170 00:11:24,810 --> 00:11:27,521 Miała na sobie pasiastą koszulę i białe szorty. 171 00:11:27,604 --> 00:11:31,233 Miała też bransoletkę z dzwonkiem. 172 00:11:33,610 --> 00:11:36,780 Przepraszam. Przyjechaliście odpocząć, a tu coś takiego. 173 00:11:36,864 --> 00:11:39,116 My też się martwimy. 174 00:11:39,199 --> 00:11:40,993 Ale będzie dobrze, Izumi. 175 00:11:41,076 --> 00:11:43,620 Na pewno jest cała i zdrowa. 176 00:11:44,538 --> 00:11:46,081 Ayumi! 177 00:11:54,840 --> 00:11:59,261 Szukaliśmy wszędzie. Może nie ma jej w górach. 178 00:11:59,344 --> 00:12:02,598 Może wpadła do starej studni? 179 00:12:02,681 --> 00:12:05,350 Pewnie nie przeżyłaby takiego upadku. 180 00:12:05,434 --> 00:12:07,311 Chodźmy zobaczyć. 181 00:12:07,811 --> 00:12:09,021 Stara studnia? 182 00:12:13,901 --> 00:12:15,861 Widzicie coś? 183 00:12:15,944 --> 00:12:17,946 Nic. 184 00:12:18,822 --> 00:12:20,991 Ta studnia jest aż tak głęboka? 185 00:12:21,074 --> 00:12:22,159 Tak. 186 00:12:22,242 --> 00:12:25,537 Nie wiemy, kto ją wykopał, ale jest bardzo głęboka. 187 00:12:26,163 --> 00:12:28,749 Nie da się tam kogoś znaleźć. 188 00:12:29,750 --> 00:12:31,668 Jesteście spoza miasta? 189 00:12:32,377 --> 00:12:34,296 Podobno od czasów starożytnych 190 00:12:34,379 --> 00:12:38,967 wrzucano tam ciała tych, którzy nie mogą spoczywać w pokoju. 191 00:12:39,051 --> 00:12:40,719 Co to znaczy? 192 00:12:41,512 --> 00:12:45,182 Wczoraj ktoś zmarł w szpitalu. Zajrzyjcie tu później. 193 00:12:45,265 --> 00:12:47,434 Wtedy zrozumiecie. 194 00:12:49,311 --> 00:12:51,313 Co zrobimy, Tsuyoshi? 195 00:12:51,396 --> 00:12:54,399 Zabiliśmy Ayumi. 196 00:12:54,483 --> 00:12:55,526 Wiem! 197 00:12:55,609 --> 00:12:58,987 Ukryliśmy jej ciało w bagażniku. 198 00:12:59,071 --> 00:13:00,572 Powiedziałem, że wiem! 199 00:13:00,656 --> 00:13:03,283 Zastanawiam się, co robić! 200 00:13:03,367 --> 00:13:04,368 Jakieś pomysły? 201 00:13:04,451 --> 00:13:06,411 Ty też pomyśl! 202 00:13:06,495 --> 00:13:08,914 Ale nikomu o tym nie mów. 203 00:13:11,959 --> 00:13:14,711 Dzięki wam spoczywa w pokoju. 204 00:13:15,254 --> 00:13:17,005 Co za ulga. 205 00:13:17,089 --> 00:13:19,258 Całą noc nad nim czuwaliśmy. 206 00:13:19,341 --> 00:13:23,095 Ciężko by było, gdyby ktoś musiał przenieść ciało. 207 00:13:26,765 --> 00:13:28,559 Ale wyszło cudownie. 208 00:13:28,642 --> 00:13:30,978 Zmienia się w kamień zgodnie z planem. 209 00:13:32,020 --> 00:13:35,566 Jutro będzie wspaniałym nagrobkiem. 210 00:13:37,734 --> 00:13:38,735 Co to jest? 211 00:13:39,444 --> 00:13:40,445 Co się dzieje? 212 00:13:41,113 --> 00:13:42,531 Zamienia się w kamień? 213 00:13:42,614 --> 00:13:43,949 Hej, ty! 214 00:13:44,032 --> 00:13:46,952 Nie dotykaj! Jeszcze nie jest gotowy! 215 00:13:51,164 --> 00:13:55,711 Tsuyoshi, myślisz, że to tylko sen? 216 00:13:56,295 --> 00:13:57,546 Zły sen. 217 00:13:59,798 --> 00:14:01,174 Mam nadzieję. 218 00:14:06,221 --> 00:14:07,681 Mam nadzieję, że to sen. 219 00:14:13,770 --> 00:14:14,730 Nie! 220 00:14:22,905 --> 00:14:25,657 Coś nie tak z moim autem? 221 00:14:25,741 --> 00:14:27,534 To nic takiego. 222 00:14:28,035 --> 00:14:31,788 Byliśmy przy starej studni, ale nic tam nie było. 223 00:14:32,289 --> 00:14:35,375 Dziękuję za pomoc w poszukiwaniach Ayumi. 224 00:14:35,876 --> 00:14:37,210 A góry? 225 00:14:37,294 --> 00:14:41,757 Znaleźli ślady poślizgu na górskiej drodze. 226 00:14:42,674 --> 00:14:47,137 A w pobliżu plamę krwi i lakier z karoserii. 227 00:14:47,220 --> 00:14:49,056 Policja prowadzi śledztwo. 228 00:14:49,681 --> 00:14:56,104 Rozumiem. Ale nie sądzisz chyba, że Ayumi została potrącona? 229 00:14:56,188 --> 00:14:57,856 Mam nadzieję, że nie. 230 00:14:58,357 --> 00:15:00,817 Powinniście odpocząć w środku. 231 00:15:01,318 --> 00:15:03,612 Muszę coś zrobić. 232 00:15:13,622 --> 00:15:14,873 Patrz. 233 00:15:14,957 --> 00:15:16,792 Na siedzeniu jest krew. 234 00:15:16,875 --> 00:15:18,585 Izumi na nią patrzyła! 235 00:15:19,169 --> 00:15:21,838 Nie zauważyłem. 236 00:15:22,631 --> 00:15:24,091 Co teraz? 237 00:15:24,174 --> 00:15:25,175 Spokojnie! 238 00:15:25,676 --> 00:15:29,179 Ale znaleźli odprysk farby, a policja prowadzi śledztwo! 239 00:15:29,262 --> 00:15:30,305 Nie przejmuj się. 240 00:15:30,389 --> 00:15:32,557 Dłużej nie wytrzymam. 241 00:15:32,641 --> 00:15:33,809 Uspokój się. 242 00:15:34,726 --> 00:15:35,727 Spokojnie. 243 00:15:43,568 --> 00:15:46,446 Jeśli Ayumi naprawdę umarła, 244 00:15:47,030 --> 00:15:49,574 a jej ciało gdzieś zabrano, 245 00:15:50,826 --> 00:15:54,204 nie zmieni się w nagrobek. 246 00:15:54,287 --> 00:15:55,622 Nie? 247 00:15:56,164 --> 00:16:01,086 Kiedyś widziałam ciało kogoś, kto nie zamienił się w kamień. 248 00:16:01,878 --> 00:16:05,674 Nic nie można było zrobić, więc wrzucili je do starej studni. 249 00:16:08,135 --> 00:16:10,345 Kaoru, Tsuyoshi. 250 00:16:10,429 --> 00:16:14,307 Nie zauważyliście niczego po drodze? 251 00:16:14,975 --> 00:16:18,895 Izumi, chciałam ci powiedzieć… 252 00:16:19,521 --> 00:16:20,355 Kaouru. 253 00:16:21,314 --> 00:16:22,357 Izumi. 254 00:16:22,899 --> 00:16:26,028 Przykro mi, że przyjechaliśmy w tak trudnym momencie. 255 00:16:26,611 --> 00:16:30,407 Nie możemy się narzucać, więc wyjedziemy dziś wieczorem. 256 00:16:44,713 --> 00:16:47,007 Tsuyoshi, to nie ma sensu. 257 00:16:48,050 --> 00:16:49,801 Nie ma po co uciekać. 258 00:16:49,885 --> 00:16:51,636 Mam pomysł. 259 00:16:51,720 --> 00:16:53,555 O ile nie ma dowodów… 260 00:17:01,730 --> 00:17:02,981 Tutaj? 261 00:17:03,482 --> 00:17:05,358 Co zamierzasz zrobić? 262 00:17:05,442 --> 00:17:07,819 Nigdy jej nie znajdą w tej studni. 263 00:17:07,903 --> 00:17:09,154 Tsuyoshi! 264 00:17:09,237 --> 00:17:11,573 Problem w tym, że samochód jest ciężki. 265 00:17:11,656 --> 00:17:14,242 Nie ruszy się, póki nie wcisnę mocno gazu. 266 00:17:14,326 --> 00:17:16,161 Wczoraj taki nie był. 267 00:17:16,953 --> 00:17:18,205 Co jest grane? 268 00:17:18,705 --> 00:17:21,666 Nie wiem. Pozbądźmy się ciała. 269 00:17:41,978 --> 00:17:44,773 Tak się dzieje, gdy ciało nie spocznie w pokoju? 270 00:17:44,856 --> 00:17:45,774 Co się stało? 271 00:17:48,193 --> 00:17:49,319 Kaoru, pomóż mi. 272 00:17:49,402 --> 00:17:51,822 - Nie tknę tego! - Szybciej! 273 00:17:55,075 --> 00:17:56,409 Ale ciężka. 274 00:17:56,493 --> 00:17:57,869 Obrzydliwe. 275 00:17:58,578 --> 00:17:59,955 Trzymaj. 276 00:18:00,872 --> 00:18:02,124 Nie dam rady. 277 00:18:04,167 --> 00:18:05,877 Prawie jesteśmy. 278 00:18:22,727 --> 00:18:23,728 To koniec. 279 00:18:26,356 --> 00:18:28,233 To nie koniec. 280 00:18:28,316 --> 00:18:30,110 Koszmar będzie trwał. 281 00:18:31,236 --> 00:18:34,239 Teraz i na zawsze, aż do dnia, w którym umrzemy. 282 00:18:35,198 --> 00:18:37,242 - Auć. - Co się stało? 283 00:18:38,743 --> 00:18:41,371 Zaciąłem się na ostrych partiach ciała. 284 00:18:44,541 --> 00:18:45,375 Co to jest? 285 00:19:02,475 --> 00:19:05,604 Siostro! 286 00:19:09,399 --> 00:19:11,234 Siostro! 287 00:19:11,818 --> 00:19:15,906 To on! To on mnie potrącił i zabił! 288 00:19:15,989 --> 00:19:17,991 To on! 289 00:19:18,617 --> 00:19:20,952 Tsuyoshi Yoshikawa! 290 00:19:21,578 --> 00:19:23,830 - Zamknij się! - Tsuyoshi Yoshikawa! 291 00:19:23,914 --> 00:19:25,207 Zamknij się. 292 00:19:25,790 --> 00:19:27,959 Tsuyoshi? Tsuyoshi! 293 00:19:28,043 --> 00:19:30,170 Co się stało? 294 00:19:30,253 --> 00:19:31,254 Kaoru? 295 00:19:32,756 --> 00:19:33,798 To nic. 296 00:19:34,841 --> 00:19:35,842 Chodźmy. 297 00:20:47,497 --> 00:20:49,666 Przepraszam. Tak mi przykro. 298 00:20:51,751 --> 00:20:53,211 Przepraszam. 299 00:21:14,524 --> 00:21:18,194 TESTAMENT 300 00:23:23,319 --> 00:23:28,032 Napisy: Paulina Korzeniewska 301 00:23:30,118 --> 00:23:32,662 Dziś robale muszą to powiedzieć. 302 00:23:33,204 --> 00:23:36,666 „Na dnie morza jest wiele warstw”. 303 00:23:37,542 --> 00:23:40,545 Robale rozmnożyły się i zajęły całą kartkę papieru. 304 00:23:40,628 --> 00:23:43,006 Teraz krzyczą i trudno je zrozumieć. 305 00:23:43,506 --> 00:23:45,884 Są tu trzy duże kartki papieru 306 00:23:46,384 --> 00:23:49,220 i kilka kołków wbitych od spodu. 307 00:23:49,721 --> 00:23:52,390 Nie! Robale się zbliżają!