1
00:01:30,174 --> 00:01:35,096
W CZTERECH ŚCIANACH
2
00:01:45,481 --> 00:01:47,108
Dość już, Soichi!
3
00:01:48,776 --> 00:01:52,029
Cholera! Dłużej tego nie zniosę.
4
00:01:53,030 --> 00:01:55,449
Tato! Zrób coś z Soichim!
5
00:01:56,117 --> 00:01:58,578
Co? Zrobił coś złego?
6
00:01:58,661 --> 00:02:00,913
Przeszkadza mi w nauce.
7
00:02:00,997 --> 00:02:03,040
Niedługo mam test.
8
00:02:05,126 --> 00:02:06,961
- Soichi?
- Co?
9
00:02:07,044 --> 00:02:08,504
A nie byłeś właśnie…
10
00:02:10,298 --> 00:02:13,467
Przestań skakać po strychu.
11
00:02:13,551 --> 00:02:15,386
O czym ty mówisz?
12
00:02:15,469 --> 00:02:16,888
Nie udawaj głupka!
13
00:02:16,971 --> 00:02:18,848
Wiesz, że byłeś na strychu!
14
00:02:18,931 --> 00:02:20,725
Wcale nie!
15
00:02:20,808 --> 00:02:23,811
Nie rzucaj fałszywych oskarżeń.
16
00:02:23,895 --> 00:02:27,315
Tak, Koichi. Soichi był tu cały czas.
17
00:02:27,398 --> 00:02:28,649
Nie mówisz poważnie!
18
00:02:28,733 --> 00:02:33,279
To prawda.
Nie możesz winić brata za wszystko.
19
00:02:33,988 --> 00:02:35,323
To dziwne.
20
00:02:42,538 --> 00:02:49,128
Oceny lecą w dół.
21
00:02:49,629 --> 00:02:52,715
Stopnie się pogorszą.
22
00:02:52,798 --> 00:02:54,508
Polecą na sam dół.
23
00:02:54,592 --> 00:02:59,430
Zero punktów na teście
i reprymenda od nauczyciela.
24
00:02:59,513 --> 00:03:03,226
I zacznie się płacz.
25
00:03:03,309 --> 00:03:05,102
Soichi jest taki wkurzający.
26
00:03:06,646 --> 00:03:09,023
Hej! Soichi! Ja ci dam!
27
00:03:10,483 --> 00:03:11,984
Chodź tu!
28
00:03:12,068 --> 00:03:13,861
Przestań!
29
00:03:19,659 --> 00:03:21,994
Stój, Soichi! Zapłacisz za to.
30
00:03:27,333 --> 00:03:28,876
Stój!
31
00:03:31,837 --> 00:03:35,049
Co? Czemu to robisz?
32
00:03:35,132 --> 00:03:38,636
Biegłem do łazienki. Naprawdę muszę!
33
00:03:38,719 --> 00:03:41,430
Kłamca!
Próbowałeś mi przeszkadzać w nauce.
34
00:03:41,514 --> 00:03:43,057
To prawda!
35
00:03:43,140 --> 00:03:47,186
Nie wytrzymam! Niech ktoś pomoże!
36
00:03:51,190 --> 00:03:52,692
Zsikał się w gacie!
37
00:03:53,818 --> 00:03:56,487
Was nie biorę.
38
00:03:56,570 --> 00:04:00,116
Wszyscy wiedzą, że nie byłem na strychu!
39
00:04:00,199 --> 00:04:03,160
Tato, zrób coś z Soichim.
40
00:04:04,495 --> 00:04:06,706
Mój starszy brat ma nerwicę.
41
00:04:06,789 --> 00:04:07,832
Co powiedziałeś?
42
00:04:07,915 --> 00:04:10,167
Jeśli nie, może to złośliwy duch.
43
00:04:10,751 --> 00:04:12,211
Złośliwy duch?
44
00:04:12,295 --> 00:04:15,631
Zgadza się.
Słychać hałas, a nikogo tam nie ma.
45
00:04:15,715 --> 00:04:19,176
Czy to nie dzieło niespokojnego ducha?
46
00:04:19,760 --> 00:04:25,558
W tym domu jest ostatnio dziwnie zimno,
a ja słyszę różne odgłosy.
47
00:04:25,641 --> 00:04:30,229
Nie bądź głupi.
Jest zima, więc jest zimno.
48
00:04:30,313 --> 00:04:33,316
I odgłosy? Co za głupota.
49
00:04:33,399 --> 00:04:37,945
Nabijasz się ze złośliwych duchów?
50
00:04:41,615 --> 00:04:46,454
Nie masz pojęcia, co się dzieje,
gdy nabijasz się z duchów!
51
00:04:46,537 --> 00:04:49,915
Nie masz pojęcia!
52
00:04:56,172 --> 00:04:59,592
To żadne duchy, tylko Soichi się wygłupia.
53
00:05:14,357 --> 00:05:18,903
To był złośliwy duch? Chwila.
54
00:05:37,588 --> 00:05:40,716
Co robisz w szafie, Soichi?
55
00:05:42,593 --> 00:05:46,972
Pociągam za te sznurki i udaję ducha.
56
00:05:47,056 --> 00:05:48,265
Widzisz?
57
00:05:49,975 --> 00:05:54,730
To twoja sprawka.
Tak samo było z waleniem na strychu.
58
00:05:54,814 --> 00:06:00,694
Nie, to było prawdziwe. Ja tylko pomogłem.
59
00:06:00,778 --> 00:06:03,197
Przestań się wygłupiać, sukinsynu!
60
00:06:06,367 --> 00:06:09,203
Dzień dobry!
Mam nadzieję, że macie się dobrze…
61
00:06:09,286 --> 00:06:12,123
Tato! Zrób coś z Soichim!
62
00:06:12,665 --> 00:06:14,417
Łatwo powiedzieć.
63
00:06:14,959 --> 00:06:17,753
To przegrana sprawa.
64
00:06:17,837 --> 00:06:20,589
Co? No to wyprowadzam się!
65
00:06:20,673 --> 00:06:22,508
Nie, zaczekaj, Koichi!
66
00:06:22,591 --> 00:06:23,884
Mam pomysł.
67
00:06:24,385 --> 00:06:28,013
Znam pewnego stolarza. Wyciszę twój pokój.
68
00:06:28,097 --> 00:06:29,056
Co ty na to?
69
00:06:29,140 --> 00:06:30,182
No dobrze.
70
00:06:35,980 --> 00:06:36,939
Jestem.
71
00:06:37,022 --> 00:06:39,692
- Koichi.
- Stolarz już tu jest?
72
00:06:39,775 --> 00:06:41,152
Tak.
73
00:06:41,235 --> 00:06:44,029
Twój ojciec od razu go zaprosił.
74
00:06:44,613 --> 00:06:45,573
Naprawdę?
75
00:06:50,327 --> 00:06:54,290
Panie Tagaisu, przyniosłam herbatę.
Proszę zrobić sobie przerwę.
76
00:06:54,373 --> 00:06:56,667
Hej!
77
00:06:56,750 --> 00:06:58,419
Cześć!
78
00:06:58,502 --> 00:07:00,588
O rety.
79
00:07:00,671 --> 00:07:02,965
Panie Tagaisu, dziękuję za przybycie.
80
00:07:03,048 --> 00:07:05,801
To pewnie wasz najstarszy syn.
81
00:07:05,885 --> 00:07:08,012
Zostawcie to mnie.
82
00:07:08,095 --> 00:07:12,183
Wykorzystam najnowsze techniki,
żebyś miał wygłuszony pokój.
83
00:07:12,266 --> 00:07:14,059
Najnowsze techniki?
84
00:07:14,143 --> 00:07:15,186
Zgadza się.
85
00:07:15,269 --> 00:07:19,482
Użyję czterowarstwowej ściany,
by zablokować hałas z zewnątrz.
86
00:07:19,565 --> 00:07:21,775
Brzmi imponująco.
87
00:07:22,276 --> 00:07:24,695
Nie bez powodu wybrałem numer cztery.
88
00:07:24,778 --> 00:07:28,866
Japońska wymowa cyfry cztery
oznacza „śmierć”.
89
00:07:28,949 --> 00:07:31,243
Dwie lub trzy warstwy nie wystarczą.
90
00:07:31,327 --> 00:07:34,997
Przy czterech słychać tylko śmierć.
91
00:07:35,080 --> 00:07:36,207
No tak.
92
00:07:41,962 --> 00:07:43,214
Giń!
93
00:07:43,714 --> 00:07:45,007
- Przestań!
- Giń!
94
00:07:45,090 --> 00:07:46,759
Nie przeszkadzaj!
95
00:07:47,551 --> 00:07:50,763
Przepraszam, panie Tagaisu.
Jest niemożliwy.
96
00:07:50,846 --> 00:07:57,102
Wcale nie. Ma pewne umiejętności.
I dobrze wbija gwoździe.
97
00:07:57,186 --> 00:08:01,190
Jesteś wyjątkowy, prawda, młody człowieku?
98
00:08:02,399 --> 00:08:04,944
Uwielbiam wbijać gwoździe.
99
00:08:05,027 --> 00:08:09,448
Cudownie! Może mi pomożesz.
100
00:08:11,909 --> 00:08:15,663
Rozumiem.
Może za bardzo naciskałem na Obatę.
101
00:08:15,746 --> 00:08:17,498
Jutro zadzwonię i przeproszę.
102
00:08:17,581 --> 00:08:19,625
Soichi naprawdę mnie zaskoczył.
103
00:08:19,708 --> 00:08:22,670
Cały dzień pomagał stolarzowi.
104
00:08:22,753 --> 00:08:24,672
Podobno świetnie sobie poradził.
105
00:08:25,506 --> 00:08:28,259
Nikt nigdy nie mówił o nim nic miłego.
106
00:08:28,342 --> 00:08:32,137
Stolarz bardzo go chwalił,
mówił, że świetnie wbijał gwoździe.
107
00:08:32,221 --> 00:08:37,101
Naprawdę? Może Soichi wyjdzie na ludzi.
108
00:08:37,184 --> 00:08:41,772
Tak, ale ten Tagaisu był dziwny.
109
00:08:41,855 --> 00:08:44,858
Zobaczmy, jak idzie budowa.
110
00:08:44,942 --> 00:08:48,195
Już późno. Może jutro?
111
00:08:51,282 --> 00:08:53,993
Moje okno jest zabite deskami.
112
00:08:54,076 --> 00:08:55,953
Wcześnie wróciłaś, Koichi.
113
00:08:56,036 --> 00:08:58,205
- Witam.
- Dzień dobry.
114
00:08:58,289 --> 00:08:59,748
Witaj w domu.
115
00:08:59,832 --> 00:09:01,917
Panie Tagaisu, co z moim oknem?
116
00:09:02,001 --> 00:09:04,003
Z twoim oknem?
117
00:09:04,086 --> 00:09:08,424
Dźwięk przenika przez okna,
więc musiałem je zakryć.
118
00:09:08,507 --> 00:09:12,720
Teraz pokój jest dźwiękoszczelny.
119
00:09:12,803 --> 00:09:16,348
Skończyłem, więc już się pożegnam.
120
00:09:16,432 --> 00:09:17,808
Już pan skończył?
121
00:09:17,891 --> 00:09:22,062
Zgadza się. No to do widzenia.
122
00:09:24,815 --> 00:09:27,693
Mamo, jak teraz wygląda mój pokój?
123
00:09:27,776 --> 00:09:30,404
Jeszcze go nie widziałam.
124
00:09:39,830 --> 00:09:41,999
Za drzwiami są kolejne drzwi.
125
00:09:42,499 --> 00:09:43,459
Dwoje drzwi?
126
00:09:46,462 --> 00:09:49,298
I kolejne drzwi!
127
00:09:49,381 --> 00:09:50,633
Co jest grane?
128
00:09:50,716 --> 00:09:55,471
Nie mów mi,
że za tymi drzwiami są kolejne!
129
00:09:58,265 --> 00:10:01,477
Wiedziałem!
Kolejne drzwi są coraz mniejsze.
130
00:10:02,144 --> 00:10:06,357
Ojej. Nie wiem, co zrobimy,
jeśli za nimi będą kolejne drzwi.
131
00:10:06,440 --> 00:10:09,360
Możesz się nie zmieścić.
132
00:10:10,319 --> 00:10:12,404
Spokojnie. Jest tylko czworo drzwi.
133
00:10:13,989 --> 00:10:16,784
Ale tu jest ciasno.
134
00:10:16,867 --> 00:10:20,079
Biurko zajmuje cały pokój.
135
00:10:20,162 --> 00:10:21,789
Gdybyśmy narysowali schemat,
136
00:10:21,872 --> 00:10:23,707
wyglądałby tak.
137
00:10:24,458 --> 00:10:27,961
Pokój stał się mniejszy
przez cztery warstwy ścian.
138
00:10:28,462 --> 00:10:31,423
Ale w zamian jest dźwiękoszczelny.
139
00:10:31,507 --> 00:10:33,676
Nie przeszkadza ci taka ciasna przestrzeń?
140
00:10:33,759 --> 00:10:37,638
Chyba nie,
jeśli będę mógł się uczyć w spokoju.
141
00:10:42,851 --> 00:10:46,271
Jest tak cicho,
że słyszę dzwonienie w uszach.
142
00:10:56,865 --> 00:10:59,827
Co to ma być?
To jeszcze nie sezon na cykady!
143
00:11:03,163 --> 00:11:05,207
To głos Soichiego!
144
00:11:08,377 --> 00:11:09,336
Do diabła!
145
00:11:19,012 --> 00:11:23,267
Między tymi drzwiami jest dość miejsca,
by ktoś się zmieścił.
146
00:11:23,892 --> 00:11:27,312
Soichi zakradł się między drzwi!
147
00:11:27,396 --> 00:11:29,273
Tak wyglądałby schemat.
148
00:11:29,356 --> 00:11:32,276
Niech go diabli! Zakradł się ze strychu!
149
00:11:35,279 --> 00:11:36,280
Tutaj.
150
00:12:12,775 --> 00:12:16,862
Koichi pewnie panikuje
od tych dziwnych dźwięków.
151
00:12:17,821 --> 00:12:20,949
Wyglądał na szczęśliwego,
ucząc się w maleńkim pokoju.
152
00:12:21,033 --> 00:12:23,076
Co za ptasi móżdżek!
153
00:12:23,160 --> 00:12:25,287
Jeszcze trochę mu pocykam.
154
00:12:25,954 --> 00:12:27,414
Raz, dwa…
155
00:12:27,498 --> 00:12:28,832
Przestań!
156
00:12:30,375 --> 00:12:33,212
Złapałem cię na gorącym uczynku! Złaź!
157
00:12:35,547 --> 00:12:38,175
Złap mnie, jeśli potrafisz!
158
00:12:38,258 --> 00:12:40,344
Czekaj! Nie uciekniesz!
159
00:12:42,095 --> 00:12:43,680
Tu też jest wejście?
160
00:12:44,765 --> 00:12:46,058
Wracaj!
161
00:12:47,434 --> 00:12:49,353
Jazda w dół.
162
00:12:50,312 --> 00:12:52,147
Nie do wiary!
163
00:12:53,357 --> 00:12:54,191
Au!
164
00:12:58,779 --> 00:13:00,239
Soichi!
165
00:13:02,658 --> 00:13:04,409
Nieznośny bachor!
166
00:13:06,161 --> 00:13:07,538
Stój!
167
00:13:09,206 --> 00:13:10,499
Soichi!
168
00:13:12,251 --> 00:13:13,335
Do diabła!
169
00:13:20,467 --> 00:13:22,052
Co to jest?
170
00:13:23,345 --> 00:13:26,390
To sekcja szlamu!
171
00:13:27,432 --> 00:13:30,686
On chce, żebym go gonił.
172
00:13:32,688 --> 00:13:35,524
O rety. Co ci się stało?
173
00:13:35,607 --> 00:13:38,485
Co? Idę się pouczyć.
174
00:13:51,748 --> 00:13:53,876
Brak mi tchu.
175
00:14:13,562 --> 00:14:18,483
PIECZARA DEMONA SNU
176
00:14:21,737 --> 00:14:22,779
Do cholery, Yuji!
177
00:14:23,739 --> 00:14:24,740
Do cholery, Yuji!
178
00:14:26,450 --> 00:14:29,369
Co się stało? Wyglądasz mizernie.
179
00:14:29,453 --> 00:14:31,622
Od trzech dni nie śpię.
180
00:14:31,705 --> 00:14:34,917
Znów piszesz powieść?
181
00:14:35,000 --> 00:14:36,043
Nie o to chodzi.
182
00:14:37,669 --> 00:14:42,257
Tylko z tobą mogę o tym porozmawiać, Mari.
Potrzebuję twojej pomocy.
183
00:14:42,341 --> 00:14:45,093
Co się dzieje?
184
00:14:45,177 --> 00:14:47,471
Wiem, że mi uwierzysz.
185
00:14:47,554 --> 00:14:51,850
Prawda jest taka, że moje alter ego,
które żyje w moich snach,
186
00:14:51,934 --> 00:14:54,061
próbuje wejść do prawdziwego świata.
187
00:14:54,144 --> 00:14:57,064
Budzi się, gdy zasypiam.
188
00:14:57,147 --> 00:15:02,194
Próbuje wciągnąć mnie w sen,
by zastąpić mnie w prawdziwym świecie.
189
00:15:02,277 --> 00:15:04,863
Zaczął próbować trzy dni temu.
190
00:15:04,947 --> 00:15:07,658
Dlatego nie mogę spać.
191
00:15:07,741 --> 00:15:09,201
Obudzi się, jeśli zasnę.
192
00:15:09,701 --> 00:15:12,496
Chwila. To pewnie kolejne urojenia.
193
00:15:12,579 --> 00:15:13,956
To nie urojenia.
194
00:15:14,039 --> 00:15:17,376
Ale powiedziałeś,
że masz w snach swoje alter ego.
195
00:15:17,459 --> 00:15:19,127
To twoja specjalność.
196
00:15:19,211 --> 00:15:22,464
Musisz mi uwierzyć!
To nie kłamstwo ani urojenie!
197
00:15:22,547 --> 00:15:24,967
Yuji, może pójdziesz do lekarza?
198
00:15:25,550 --> 00:15:26,551
Do lekarza?
199
00:15:27,219 --> 00:15:31,515
Założę się, że lekarz mi pomoże!
200
00:15:31,598 --> 00:15:33,266
Dzięki, Mari.
201
00:15:33,350 --> 00:15:34,226
Yuji!
202
00:15:37,020 --> 00:15:39,564
Czekaj, Yuji! Nie odchodź!
203
00:15:41,858 --> 00:15:42,693
Yuji!
204
00:15:42,776 --> 00:15:44,778
Wiem, Mari.
205
00:15:44,861 --> 00:15:49,533
Nie rozumiem, o czym mówisz.
206
00:15:49,616 --> 00:15:51,702
Co mam zrobić?
207
00:15:52,327 --> 00:15:55,998
Zostań ze mną i pilnuj, żebym nie zasnął.
208
00:15:56,748 --> 00:15:57,916
Do cholery, Yuji!
209
00:16:10,012 --> 00:16:11,304
Hej. Wejdź.
210
00:16:11,388 --> 00:16:13,265
Zrobię kawę.
211
00:16:14,057 --> 00:16:15,058
Ja zrobię.
212
00:16:15,142 --> 00:16:18,812
To zrób tylko dla siebie.
Ja już wypiłem za dużo.
213
00:16:19,604 --> 00:16:20,856
Dzięki, Mari.
214
00:16:22,274 --> 00:16:24,234
Co on teraz robi?
215
00:16:24,317 --> 00:16:27,821
Śpi. Ale nie mogę dłużej być na jawie.
216
00:16:29,906 --> 00:16:33,368
Mari, zwiąż mi ręce i nogi taśmą.
217
00:16:33,452 --> 00:16:34,453
Dlaczego?
218
00:16:34,536 --> 00:16:36,747
Żeby nie mógł się wydostać.
219
00:16:37,497 --> 00:16:38,373
Szybciej.
220
00:16:40,083 --> 00:16:41,293
Czy to wystarczy?
221
00:16:41,376 --> 00:16:43,628
Tak, ale nie wiem, czy się uda.
222
00:16:44,129 --> 00:16:47,049
Nie przejmuj się. Jestem tu.
223
00:17:31,843 --> 00:17:34,429
Yuji! Obudź się!
224
00:17:54,950 --> 00:17:56,618
Mari! Na pomoc!
225
00:17:56,701 --> 00:17:57,702
Szybko!
226
00:18:04,709 --> 00:18:05,752
Co to było?
227
00:18:06,461 --> 00:18:07,796
Usunęłaś taśmę?
228
00:18:08,463 --> 00:18:11,299
Yuji. Co to było?
229
00:18:11,383 --> 00:18:15,887
Moje alter ego ze świata snów.
Jest mną, ale wywróconym na drugą stronę.
230
00:18:15,971 --> 00:18:18,473
To szaleństwo. Niemożliwe.
231
00:18:18,557 --> 00:18:20,809
Ale tak jest! Widziałaś!
232
00:18:20,892 --> 00:18:21,935
Ale…
233
00:18:22,018 --> 00:18:25,313
Śnił we mnie aż do teraz.
234
00:18:25,397 --> 00:18:28,233
Ale dowiedział się o świecie zewnętrznym.
235
00:18:30,318 --> 00:18:32,779
Ludzkie ciało nie jest puste.
236
00:18:32,863 --> 00:18:35,490
Wywrócenie go środkiem na zewnątrz
odsłoniłoby ograny.
237
00:18:35,574 --> 00:18:38,702
Mogę to wyjaśnić tylko tak.
238
00:18:38,785 --> 00:18:41,538
Odkąd się urodziłem,
jestem pusty w środku,
239
00:18:41,621 --> 00:18:44,457
a przynajmniej od chwili,
gdy straciłem rodzinę.
240
00:18:44,541 --> 00:18:45,500
Przestań.
241
00:18:46,668 --> 00:18:50,046
Gdy byłem mały, chciałem latać jak ptak.
242
00:18:51,173 --> 00:18:54,926
Próbowałem różnych rzeczy,
na przykład zakładania skrzydeł.
243
00:18:55,468 --> 00:18:57,304
Ale nigdy nie umiałem latać,
244
00:18:57,387 --> 00:18:59,890
więc postanowiłem spróbować w snach.
245
00:19:00,807 --> 00:19:05,270
Nawet wtedy szydziłem z siebie w snach,
246
00:19:05,353 --> 00:19:07,189
mówiłem sobie, że nie dam rady.
247
00:19:07,272 --> 00:19:09,733
Nie opowiadałeś mi o tym.
248
00:19:09,816 --> 00:19:12,944
Sny wydają się bardziej realistyczne
niż życie.
249
00:19:13,612 --> 00:19:18,700
Ale dlaczego on chce się wydostać,
skoro w snach wszystko jest możliwe?
250
00:19:25,123 --> 00:19:28,126
On chce ciebie, Mari.
251
00:19:29,419 --> 00:19:33,006
- Co?
- Mimo że mówię „on”, to wciąż ja.
252
00:19:33,506 --> 00:19:34,841
Tyle wiem.
253
00:19:35,342 --> 00:19:38,637
Jego cel to ty, Mari.
254
00:19:38,720 --> 00:19:40,639
Yuji, nie zasypiaj!
255
00:19:41,681 --> 00:19:44,559
Możesz iść. Wyruszam do krainy snów.
256
00:19:45,185 --> 00:19:48,647
Nie chcę sprawiać ci więcej bólu.
257
00:19:48,730 --> 00:19:49,814
Yuji!
258
00:19:50,315 --> 00:19:51,483
Yuji!
259
00:19:57,739 --> 00:19:59,241
Nie poddam się.
260
00:20:06,289 --> 00:20:09,084
Wyciągnę cię z twojego świata snów.
261
00:20:37,237 --> 00:20:39,239
Dobra.
262
00:20:39,948 --> 00:20:41,116
Dołączę do ciebie.
263
00:20:43,618 --> 00:20:47,622
Pan Hirano? Yuji Hirano?
Wiemy, że pan tam jest.
264
00:20:47,706 --> 00:20:49,958
Zarządca otworzy drzwi.
265
00:20:51,751 --> 00:20:54,129
Mamy kilka pytań.
266
00:20:54,212 --> 00:20:55,046
Wejdźcie.
267
00:20:55,130 --> 00:20:58,758
Mari Igarashi zaginęła.
268
00:20:59,301 --> 00:21:00,969
Czyja to torba?
269
00:21:01,636 --> 00:21:04,389
Możecie szukać, ale nie znajdziecie jej
270
00:21:05,307 --> 00:21:07,017
w prawdziwym świecie.
271
00:21:07,517 --> 00:21:10,312
W prawdziwym świecie? Co to znaczy?
272
00:21:11,354 --> 00:21:14,441
Jest we mnie.
273
00:21:14,524 --> 00:21:15,775
Nie rozumiem.
274
00:21:15,859 --> 00:21:17,193
- Czy ty…
- Zjadłeś ją?
275
00:21:17,861 --> 00:21:22,782
Nie. Odeszła do świata moich snów.
276
00:23:23,278 --> 00:23:28,032
Napisy: Paulina Korzeniewska
277
00:23:30,118 --> 00:23:32,954
Długie, czarne włosy
przebiły się przez ścianę.
278
00:23:33,455 --> 00:23:36,207
Zastanawiałem się,
czemu słowa na ścianie się trzęsą,
279
00:23:36,291 --> 00:23:38,334
ale okazało się, że to włosy.
280
00:23:39,085 --> 00:23:41,421
Co próbują zrobić?
281
00:23:41,504 --> 00:23:43,339
Próbują do mnie dotrzeć?
282
00:23:43,840 --> 00:23:46,718
Nie miałem wyboru, musiałem je wyciągnąć.
283
00:23:47,927 --> 00:23:51,764
Wtedy włosy w końcu się uspokoiły.