1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:18,125 --> 00:00:22,416 MIŁOŚĆ NA PIERWSZYM PLANIE 4 00:00:42,166 --> 00:00:43,791 Zwolniłbyś, człowieku! 5 00:00:48,375 --> 00:00:50,041 Odbierz, Kwiatuszku. 6 00:00:53,500 --> 00:00:55,166 KWIATUSZEK 7 00:01:05,291 --> 00:01:06,500 Babciu! 8 00:01:08,750 --> 00:01:09,916 Babciu. 9 00:01:11,625 --> 00:01:12,458 Babciu! 10 00:01:16,833 --> 00:01:17,916 Gdzie jesteś? 11 00:01:18,916 --> 00:01:20,250 Babciu! 12 00:01:23,333 --> 00:01:24,333 Babciu! 13 00:01:30,000 --> 00:01:31,625 Gdzie jesteś, Kwiatuszku? 14 00:01:32,125 --> 00:01:34,875 - Babciu! - Pani Aysel też nie ma? 15 00:01:36,333 --> 00:01:39,791 Moja babcia ma palpitacje. Też nie mam z nią kontaktu. 16 00:01:39,875 --> 00:01:41,916 Doruk, jeśli dobrze pamiętam? 17 00:01:42,000 --> 00:01:43,416 Nie za dobrze. 18 00:01:45,166 --> 00:01:47,125 Przynajmniej się to nie zmieniło. 19 00:01:48,958 --> 00:01:52,583 Dzwoniłam i najpierw był sygnał, ale teraz już nie ma. 20 00:01:55,208 --> 00:01:57,125 U nas okno jest zamknięte. 21 00:01:57,208 --> 00:01:59,041 Ale może tutaj będzie otwarte. 22 00:02:11,833 --> 00:02:12,666 Nic z tego. 23 00:02:24,333 --> 00:02:27,500 - Dzwoni, ale nie odbiera. - Telefon jest w środku. 24 00:02:27,583 --> 00:02:29,625 Może obie nie są w stanie odebrać? 25 00:02:38,916 --> 00:02:39,791 No wiesz co? 26 00:02:41,458 --> 00:02:42,458 I po drzwiach! 27 00:02:44,375 --> 00:02:46,083 Dzieci, coście narobiły? 28 00:02:48,583 --> 00:02:49,708 Trzymaj to. 29 00:02:58,750 --> 00:02:59,875 Jak dzieci. 30 00:02:59,958 --> 00:03:03,458 Jak mogłaś wspomnieć o sercu, a potem nie odbierać? 31 00:03:03,541 --> 00:03:05,875 A ja musiałam urwać się z roboty. 32 00:03:06,833 --> 00:03:08,916 Gdzie w ogóle byłyście? 33 00:03:13,625 --> 00:03:14,833 Na plaży. 34 00:03:14,916 --> 00:03:17,041 Telefon mi padł. 35 00:03:17,125 --> 00:03:19,166 A ja zostawiłam swój tutaj. 36 00:03:19,250 --> 00:03:22,500 Skąd miałam wiedzieć, że od razu przyjedziesz? 37 00:03:22,583 --> 00:03:25,666 A myślałaś, że co zrobię, babciu? 38 00:03:25,750 --> 00:03:26,666 Dość już tego. 39 00:03:26,750 --> 00:03:28,708 - Właśnie. - Nie jesteśmy dziećmi. 40 00:03:28,791 --> 00:03:31,791 Gdy do ciebie dzwonię, słyszę, że jesteś Europie, 41 00:03:31,875 --> 00:03:36,541 nie masz zasięgu albo chodzisz po górach i mam nie dzwonić. 42 00:03:36,625 --> 00:03:40,083 - Przestań. - Oboje nigdy nie mieliście dla nas czasu. 43 00:03:40,583 --> 00:03:43,416 Zjawilibyście się tylko na wieść, że umieramy. 44 00:03:44,416 --> 00:03:47,375 Pomierzyłem, ale dziś już tego nie zrobię. 45 00:03:47,458 --> 00:03:49,875 W porządku. Nie szkodzi. 46 00:03:52,041 --> 00:03:53,416 Będzie dobrze. Zostaję. 47 00:03:55,250 --> 00:03:58,458 Ale dlaczego nie miałoby być dobrze, gdybyś nie został? 48 00:03:58,541 --> 00:04:03,291 Mogliby się zjawić włamywacze albo wybijacze szyb. 49 00:04:03,375 --> 00:04:06,458 - Ktoś musiałby wtedy wkroczyć. - Doprawdy? 50 00:04:07,541 --> 00:04:09,666 Nie jesteś za stary na taką rycerkę? 51 00:04:11,291 --> 00:04:12,708 Już mnie wkurzyłeś. 52 00:04:12,791 --> 00:04:14,916 No proszę. Pamiętasz, ile mam lat? 53 00:04:18,500 --> 00:04:22,750 Chodźmy już, synu. Pewnie jesteś zmęczony po podróży. 54 00:04:22,833 --> 00:04:25,458 Jeśli chcecie, wpadnijcie do mnie. 55 00:04:25,541 --> 00:04:26,458 Idziemy. 56 00:04:26,541 --> 00:04:29,208 Zostawię go tutaj, bo już mi się nie przyda. 57 00:04:31,291 --> 00:04:33,000 - Chodźmy, babciu. - Jasne. 58 00:04:35,916 --> 00:04:38,791 To tylko kilka rys. Przecież go nie rozwaliłam. 59 00:04:39,416 --> 00:04:40,250 Dupek. 60 00:04:42,666 --> 00:04:44,750 Nic ci nie jest, Kwiatuszku? 61 00:04:44,833 --> 00:04:48,791 Nic mi nie jest. Mam lepszą formę niż większość 20-latków. 62 00:04:50,500 --> 00:04:52,583 A u ciebie w porządku? 63 00:04:53,541 --> 00:04:55,750 Dlaczego rozwaliłaś mi drzwi? 64 00:04:55,833 --> 00:04:59,875 - Nie masz klucza? - Byłam w drodze do pracy i zawróciłam. 65 00:04:59,958 --> 00:05:01,791 Nie pomyślałam o kluczu. 66 00:05:03,708 --> 00:05:05,958 Bałam się, że stracę i ciebie. 67 00:05:06,666 --> 00:05:11,500 Nigdzie się nie wybieram. Nigdy nie zostawię cię samej. 68 00:05:12,458 --> 00:05:13,750 Tęskniłam za tobą. 69 00:05:13,833 --> 00:05:15,666 Tak bardzo tęskniłam. 70 00:05:16,291 --> 00:05:18,416 Moja kochana wnuczka. 71 00:05:46,541 --> 00:05:47,541 Co tu robię? 72 00:05:49,416 --> 00:05:51,666 - Co to za pytanie? - Babciu. 73 00:05:54,875 --> 00:05:58,583 Zrobiłaś burki z bakłażanem. Powiedz, o co ci chodzi. 74 00:06:02,416 --> 00:06:06,083 O mojego nieobecnego wnuka. Od miesięcy nawet nie dzwoniłeś. 75 00:06:06,166 --> 00:06:09,083 Nie ma tygodnia, by nie zajrzał do ciebie Ulaş. 76 00:06:09,166 --> 00:06:12,208 Ostatnio mam sporo pracy. 77 00:06:12,916 --> 00:06:16,458 Nie wierzę, że się o to gniewasz. Musi chodzi o coś jeszcze. 78 00:06:17,750 --> 00:06:19,125 Zaniedbałeś mnie. 79 00:06:20,875 --> 00:06:23,166 Myślisz, że mógłbym cię zaniedbać? 80 00:06:25,375 --> 00:06:26,208 Moja królowo. 81 00:06:28,500 --> 00:06:29,583 Tęskniłem za tobą. 82 00:06:30,416 --> 00:06:31,958 Przecież wiem. 83 00:06:32,041 --> 00:06:33,583 A teraz posłuchaj. 84 00:06:35,916 --> 00:06:38,791 Nie rób tego ponownie, dobrze? 85 00:06:38,875 --> 00:06:42,000 Po prostu zadzwoń. Przyjadę z każdego miejsca. 86 00:06:43,125 --> 00:06:44,083 - Dobrze? - Tak. 87 00:06:46,250 --> 00:06:48,500 - Skarbie. - Ale borki to uwielbiam. 88 00:06:49,000 --> 00:06:50,666 No to wcinaj. Smacznego. 89 00:06:51,833 --> 00:06:54,333 Nic jej nie jest, ale zostanę na weekend. 90 00:06:54,416 --> 00:06:56,833 - A co u was? - Faceci robią bajzel. 91 00:06:56,916 --> 00:06:59,333 Kerem spędził cały dzień u pani Selin. 92 00:06:59,416 --> 00:07:01,208 Chce zrobić sesję na okładkę. 93 00:07:01,791 --> 00:07:04,458 Pani Selin chyba się zgodzi. 94 00:07:04,541 --> 00:07:07,666 Nie można wyjechać na dzień. Co ma? 95 00:07:08,625 --> 00:07:11,250 Zagraniczną modelkę, która tu przyjeżdża. 96 00:07:11,333 --> 00:07:14,541 W ramach współpracy z luksusową marką bieliźnianą. 97 00:07:14,625 --> 00:07:15,833 Mają nową kolekcję. 98 00:07:16,458 --> 00:07:19,250 Zdjęcia są gotowe, został tylko wywiad. 99 00:07:19,750 --> 00:07:21,625 I jak to wygląda? 100 00:07:21,708 --> 00:07:24,041 REDAKTOR SAHRA ERDENİZ 101 00:07:24,125 --> 00:07:28,916 Zdjęcia wyglądają spoko, ale nie są zbyt estetyczne. 102 00:07:29,708 --> 00:07:31,250 Seksista i oportunista. 103 00:07:31,333 --> 00:07:34,666 „Czekamy, aż fotograf wróci, pani Selin”. 104 00:07:34,750 --> 00:07:39,625 Jeśli pani Selin zauważy, że ściemniasz, przekaże mu okładkę i posadę naczelnego. 105 00:07:39,708 --> 00:07:41,916 Chciałam dać nam trochę czasu, Ahu. 106 00:07:42,000 --> 00:07:47,291 Nie możemy nawet dobić się do jego agenta. Tego fotografa nie idzie znaleźć! 107 00:07:47,375 --> 00:07:50,625 Możesz się uspokoić? Mówiłam, że to załatwię. 108 00:07:50,708 --> 00:07:55,083 - Czekaj na mój telefon. Do później. - Jasne. Na razie. 109 00:07:59,500 --> 00:08:00,333 Gadzina. 110 00:08:02,208 --> 00:08:03,916 Przepracowujesz się. 111 00:08:04,000 --> 00:08:06,041 Wycisz się na chwilę, skarbie. 112 00:08:06,125 --> 00:08:08,666 Gdybyś tylko wiedziała, przez co przechodzę. 113 00:08:10,083 --> 00:08:11,333 Zabierz to do Semihy. 114 00:08:11,416 --> 00:08:13,500 Nie mogę oddać jej pustego talerza. 115 00:08:15,166 --> 00:08:16,041 Dlaczego ja? 116 00:08:17,250 --> 00:08:20,250 Czyli ja mam zasuwać, gdy mam tu dorosłą wnuczkę? 117 00:08:21,000 --> 00:08:22,958 Co sobie pomyślą ludzie? 118 00:08:23,041 --> 00:08:25,291 Bądź miła i zrób to. 119 00:08:25,375 --> 00:08:27,750 No dalej, skarbie. 120 00:08:27,833 --> 00:08:29,500 - W porządku. - Idź już. 121 00:08:50,708 --> 00:08:53,541 Deniz, chodź tu na chwilę. 122 00:08:56,625 --> 00:08:57,458 Co tam? 123 00:08:57,541 --> 00:08:59,916 Odbierz talerz od Sahry. 124 00:09:05,000 --> 00:09:06,333 Nie chcę z nią gadać. 125 00:09:07,166 --> 00:09:09,750 Mam ręce w mące, a ona tam czeka. 126 00:09:09,833 --> 00:09:11,875 No dalej. Nie do wiary. 127 00:09:19,958 --> 00:09:20,958 Proszę. 128 00:09:23,083 --> 00:09:24,625 Coś cię trapi, Deniz? 129 00:09:28,958 --> 00:09:30,875 Czyli pamiętasz moje imię. 130 00:09:33,125 --> 00:09:34,666 Nie mogłaś tego upiec. 131 00:09:35,416 --> 00:09:37,208 Czy to ważne, kto to upiekł? 132 00:09:38,041 --> 00:09:39,125 Bo jest smaczne. 133 00:09:39,625 --> 00:09:42,750 Cienkie i przepyszne. Dlatego to nie mogłaś być ty. 134 00:09:46,250 --> 00:09:49,916 Modlę się o to, by twój gatunek wyginął. 135 00:09:51,833 --> 00:09:52,791 Chciałabyś. 136 00:09:57,250 --> 00:09:59,750 Dupek. Obyś się udławił. 137 00:09:59,833 --> 00:10:02,083 To nadal ten sam 15-latek. 138 00:10:40,333 --> 00:10:42,000 Tak jest! 139 00:10:42,083 --> 00:10:44,375 Możesz mi teraz skoczyć, Kerem! 140 00:10:44,458 --> 00:10:46,208 Możesz mi naskoczyć! 141 00:10:46,291 --> 00:10:48,833 - Babciu! - Spokojnie. 142 00:10:48,916 --> 00:10:51,416 Co tym razem zrobił ci ten cały Kerem? 143 00:10:51,500 --> 00:10:52,750 Wiesz, co zrobił? 144 00:10:52,833 --> 00:10:56,750 Próbował podwędzić mi wywiad, ale twoja córka ogarnia sprawę. 145 00:10:56,833 --> 00:10:59,750 Od miesięcy opowiadałam ci o tym fotografie. 146 00:10:59,833 --> 00:11:01,000 Deniz Tunalı. 147 00:11:01,083 --> 00:11:06,291 Jego twórczość to nie fotografie, tylko dzieła sztuki. 148 00:11:07,375 --> 00:11:11,916 Otrzymał międzynarodową i prestiżową nagrodę. 149 00:11:12,750 --> 00:11:16,583 - I co? - I odmówił przyjęcia. 150 00:11:16,666 --> 00:11:17,791 Dasz wiarę? 151 00:11:20,458 --> 00:11:23,541 Rozdają ją od prawie 50 lat i nikt tak nie postąpił. 152 00:11:24,208 --> 00:11:28,291 To niedorzeczne. I od miesięcy jest nieuchwytny. 153 00:11:28,375 --> 00:11:30,625 - Jak to? - Nie można go odnaleźć. 154 00:11:30,708 --> 00:11:34,833 Znamy tylko jego imię i nazwisko. Nie można się z nim skontaktować. 155 00:11:34,916 --> 00:11:37,875 Gdybym tylko miała jedno jego zdjęcie… 156 00:11:37,958 --> 00:11:41,708 Skarbie, nie słyszałaś o pewnej rzeczy zwanej Internetem? 157 00:11:43,125 --> 00:11:48,333 No to spróbuj go wyszukać i powiedz, ile wyników się pokazuje. 158 00:11:48,416 --> 00:11:51,375 Skoro jest nieuchwytny, to skąd ta radość? 159 00:11:52,875 --> 00:11:56,708 Odrzucił propozycję wywiadu dla brytyjskiego magazynu. 160 00:11:56,791 --> 00:12:00,458 Znajoma osoba z tamtej redakcji dała mi numer do jego agenta. 161 00:12:01,333 --> 00:12:04,208 A jeśli odrzuci także twoją propozycję? 162 00:12:08,291 --> 00:12:09,541 Nie odrzuci. 163 00:12:10,833 --> 00:12:13,958 Bo od tego zależy mój awans. 164 00:12:14,791 --> 00:12:16,791 Po prostu muszę go przekonać. 165 00:12:27,291 --> 00:12:30,333 GADZINA 166 00:12:32,000 --> 00:12:33,500 Czego chcesz, Kerem? 167 00:12:34,750 --> 00:12:36,708 Chcesz powiedzieć pani Selin, 168 00:12:36,791 --> 00:12:40,666 że nie możesz go złapać i kazałaś swoim podwładnym kłamać, 169 00:12:40,750 --> 00:12:43,500 czy może pozwolisz mi zgarnąć awans i laury? 170 00:12:44,625 --> 00:12:46,583 Na nic ci nie pozwolę. 171 00:12:46,666 --> 00:12:50,541 Zachowaj lepiej te wymysły dla siebie i poczekaj na mój wywiad. 172 00:12:51,916 --> 00:12:55,875 Przyznaj, że wygrałem. I pogódź się z tym, że będę twoim szefem. 173 00:12:56,541 --> 00:12:58,250 Prędzej odejdę. 174 00:13:00,208 --> 00:13:02,541 REDAKTOR KEREM SOYLU 175 00:13:02,625 --> 00:13:03,625 Dlaczego nie? 176 00:13:04,541 --> 00:13:09,333 Kto nie dostanie okładki i awansu, ten musi odejść, w porządku? 177 00:13:10,291 --> 00:13:12,875 - Umowa stoi. - Wygram bez problemu. 178 00:13:27,125 --> 00:13:29,000 Dzień dobry. Co się stało? 179 00:13:30,041 --> 00:13:33,375 Jeden z moich kotów nie chce zejść, a Deniz nadal śpi. 180 00:13:35,416 --> 00:13:38,208 Bez obaw, pomogę. Proszę poczekać. 181 00:13:38,291 --> 00:13:41,000 Tylko bądź ostrożna. Bezużyteczny leniuch. 182 00:13:42,958 --> 00:13:45,916 - Przytrzymam ją. - Nie trzeba. 183 00:13:47,500 --> 00:13:48,791 Co ty wyprawiasz? 184 00:13:48,875 --> 00:13:50,958 - Spokojnie. - Co się dzieje? 185 00:13:51,041 --> 00:13:53,541 Tylko ostrożnie. Odsuń się, Semiha. 186 00:13:53,625 --> 00:13:54,875 Wyluzuj, babciu. 187 00:13:56,500 --> 00:13:58,291 - Cholera - A niech to, Semiha. 188 00:13:58,375 --> 00:14:01,333 - Deniz jeszcze nie wstał? - Nie. Co mogę poradzić? 189 00:14:01,416 --> 00:14:04,083 Przestańcie. Nie będzie potrzebny. 190 00:14:04,166 --> 00:14:06,791 - Zeskoczę. Odsuńcie drabinę. - Poczekaj. 191 00:14:06,875 --> 00:14:08,875 Nie dam rady jej podnieść. 192 00:14:08,958 --> 00:14:10,416 - Deniz! - Poczekaj. 193 00:14:10,500 --> 00:14:13,291 Po prostu zeskoczę. Nie trzeba, pani Semiho. 194 00:14:13,375 --> 00:14:15,416 Proszę się odsunąć i zeskoczę. 195 00:14:15,500 --> 00:14:17,250 - No dalej! - Sahra, poczekaj. 196 00:14:17,333 --> 00:14:20,166 - Co się stało? - Pomóż jej. Utknęła na drzewie. 197 00:14:21,125 --> 00:14:23,875 I po to mnie budziłyście? 198 00:14:25,458 --> 00:14:27,083 Co tam w ogóle robisz? 199 00:14:27,666 --> 00:14:29,833 Znowu chcesz spaść z drzewa? 200 00:14:29,916 --> 00:14:33,791 Uznałam, że lepiej ja niż pani Semiha. 201 00:14:33,875 --> 00:14:36,500 - Ale jesteś troskliwa. - Co za dupek. 202 00:14:36,583 --> 00:14:39,541 Nie przeginaj, bo cię tam zostawię. 203 00:14:39,625 --> 00:14:41,750 Po co w ogóle tam wlazłaś? 204 00:14:41,833 --> 00:14:44,625 Pewnie na co dzień paradujesz w szpilkach. 205 00:14:44,708 --> 00:14:46,375 To nie twoja bajka. 206 00:14:46,458 --> 00:14:49,166 Myślisz, że potrzebuję pomocy? Suń się! 207 00:14:49,250 --> 00:14:52,083 Zeskoczę i tyle. Żaden z ciebie superbohater. 208 00:14:57,541 --> 00:15:01,708 Przepraszam. To nie było umyślne. 209 00:15:02,958 --> 00:15:06,083 - Przepraszam. Pokaż. - Nie dotykaj mnie. 210 00:15:06,166 --> 00:15:08,958 Nie chcę mieć kolejnego wypadku. 211 00:15:12,916 --> 00:15:14,583 Idź go opatrzyć. 212 00:15:16,791 --> 00:15:19,000 Na pewno zrobiła to pani Semiha. 213 00:15:19,083 --> 00:15:21,458 I przy okazji przeproś. 214 00:15:22,500 --> 00:15:23,500 No idź. 215 00:15:39,916 --> 00:15:41,416 Herbatka dla ciebie. 216 00:15:42,791 --> 00:15:44,083 Wchodź, kochana. 217 00:15:53,708 --> 00:15:58,916 Babcia dała mi parę rzeczy z apteczki, ale widzę, że już sobie… 218 00:16:00,458 --> 00:16:02,500 Wezmę je. Dziękuję. 219 00:16:09,000 --> 00:16:11,125 - Poznaję to zdjęcie. - Tak? 220 00:16:11,208 --> 00:16:15,750 To z pierwszej wystawy Deniza. Na pewno pamiętasz. 221 00:16:15,833 --> 00:16:19,916 Za dzieciaka robił sporo zdjęć, a potem dalej rozwijał tę pasję. 222 00:16:23,541 --> 00:16:25,666 - Deniz Tunalı? - Yes, Tunalı. 223 00:16:27,625 --> 00:16:31,125 Czyli Deniz Tunalı, fotograf, który zrobił to zdjęcie, 224 00:16:31,208 --> 00:16:34,166 to ten sam Deniz Tunalı, który jest pani wnukiem? 225 00:16:34,250 --> 00:16:36,500 Oczywiście. To mój wnuk. 226 00:16:41,791 --> 00:16:42,958 Deniz Tunalı. 227 00:17:00,791 --> 00:17:03,916 Ahu, Deniz Tunalı jest tutaj. Właśnie nabiłam mu guza. 228 00:17:04,000 --> 00:17:06,500 A jeśli nie awansuję, muszę odejść z pracy. 229 00:17:06,583 --> 00:17:10,375 Rzuć wszystko i przyjeżdżaj. Napiszę ci, co masz zabrać. 230 00:17:17,416 --> 00:17:19,583 Czyli jakaś dziewczyna pojawiła się, 231 00:17:19,666 --> 00:17:23,166 wzięła twój ulubiony kask i rzuciła nim w przeszklone drzwi? 232 00:17:27,583 --> 00:17:31,041 A ty podniosłeś go i po prostu jej wręczyłeś. 233 00:17:32,333 --> 00:17:37,041 Kask, którego nie mogłem nawet dotknąć? A potem przywaliła ci w głowę. 234 00:17:37,125 --> 00:17:39,500 Świetnie jej to wyszło. 235 00:17:39,583 --> 00:17:42,083 - To przez ciebie. - Co? Jak to? 236 00:17:42,166 --> 00:17:44,541 Skąd ta nagła wizyta na Lesbos? 237 00:17:46,166 --> 00:17:48,416 - Poproszę wodę. - To nic złego. 238 00:17:48,500 --> 00:17:50,750 Królowa Semiha tęskni za tobą. 239 00:17:51,958 --> 00:17:57,625 I myślę, że ma całkowitą rację. Twój temperament czasami bierze górę. 240 00:17:57,708 --> 00:17:59,500 Wściekasz się bez powodu. 241 00:18:00,125 --> 00:18:01,708 W jej przypadku mam powód. 242 00:18:03,750 --> 00:18:04,833 Jak to? 243 00:18:06,958 --> 00:18:08,041 Zaraz, to ona… 244 00:18:10,583 --> 00:18:12,083 Muszę ją poznać. 245 00:18:14,708 --> 00:18:16,208 No proszę. 246 00:18:19,458 --> 00:18:23,791 Nie wiem, czy mam się cieszyć. Sprawa się skomplikowała, prawda? 247 00:18:24,291 --> 00:18:27,916 Powinnam była się połapać, gdy zobaczyłam zdjęcie na wystawie. 248 00:18:28,000 --> 00:18:30,666 - Ta łódź… - Jaka łódź? 249 00:18:31,291 --> 00:18:34,208 Nieważne. To mój problem. 250 00:18:35,166 --> 00:18:36,250 Co teraz zrobimy? 251 00:18:36,333 --> 00:18:39,500 Znam Deniza. Jest mściwy. Nie wybaczy mi tego. 252 00:18:39,583 --> 00:18:43,375 Przecież minęło wiele lat. Na pewno się zmienił. 253 00:18:44,333 --> 00:18:49,541 Ludzkie serca się nie zmieniają, Ahu. Jeśli mi nie wybaczy, to nici z wywiadu. 254 00:18:58,166 --> 00:18:59,375 Dzień dobry! 255 00:18:59,458 --> 00:19:01,291 - Wstawaj! - Co jest? 256 00:19:01,375 --> 00:19:03,000 Idziemy. Ruszaj się. 257 00:19:05,833 --> 00:19:08,666 Sahra, to zbyt wcześnie. Nawet dla nas. 258 00:19:08,750 --> 00:19:11,083 Proszę, daj mi jeszcze godzinkę. 259 00:19:11,166 --> 00:19:15,083 - Tylko godzinkę. - Nie ma mowy. Idziemy na zakupy. 260 00:19:15,166 --> 00:19:18,125 - Ruszaj się! - To senne miasteczko. 261 00:19:18,208 --> 00:19:22,250 Sklepy nie otwierają się tak wcześnie. Daj mi tylko godzinę. 262 00:19:26,791 --> 00:19:27,791 Tak? 263 00:19:28,958 --> 00:19:29,791 Dzień dobry. 264 00:19:30,916 --> 00:19:32,958 Które wydanie? 265 00:19:34,875 --> 00:19:37,916 Jasne. Sprawdzę i oddzwonię. 266 00:19:38,000 --> 00:19:39,791 Dziękuję. Miłego dnia. 267 00:19:42,416 --> 00:19:44,083 Dzień dobry, pani Semiho. 268 00:19:44,166 --> 00:19:46,041 Dzień dobry, skarbie. 269 00:19:47,166 --> 00:19:49,958 Może wszyscy zjemy razem śniadanie? 270 00:19:50,041 --> 00:19:53,750 Będę mogła złagodzić nastroje i jeszcze raz was przeprosić. 271 00:19:53,833 --> 00:19:55,291 O ile chcecie. 272 00:19:55,375 --> 00:19:56,875 Oczywiście, kochana. 273 00:19:57,625 --> 00:20:00,291 W porządku. No to idę po babcię. 274 00:20:02,958 --> 00:20:06,833 Tak się skupiłyśmy na sierpniowej okładce, że skopałyśmy lipcową. 275 00:20:06,916 --> 00:20:11,416 Dlaczego nic nie wiem? Mert ogarnął wywiad, ale skopano zdjęcia. 276 00:20:11,500 --> 00:20:13,875 Dzień dobry, moja droga. 277 00:20:14,875 --> 00:20:17,458 - Dzień dobry, dziewczyny. - Dzień dobry. 278 00:20:18,708 --> 00:20:21,250 Może otworzycie tu swoje biuro? 279 00:20:21,916 --> 00:20:23,916 Kim jest Mert? Też mógłby wpaść. 280 00:20:24,000 --> 00:20:28,500 Ktoś nadal musi pracować w Stambule nad okładką na ten miesiąc, pani Aysel. 281 00:20:28,583 --> 00:20:30,958 - Zaparzę herbatę. - Pomogę ci. 282 00:20:31,041 --> 00:20:33,250 Cześć, Kwiatuszku. Dokąd idziesz? 283 00:20:33,333 --> 00:20:34,916 By pomóc. 284 00:20:35,000 --> 00:20:38,375 Zmiana planów. Zaprosiłam panią Semihę i Deniza. 285 00:20:38,458 --> 00:20:43,333 Ahu zaparzy herbatę, a my omówimy, dlaczego milczałaś, 286 00:20:43,416 --> 00:20:46,500 podczas gdy ja miesiącami szukałam Deniza. 287 00:20:47,291 --> 00:20:51,375 Gdybym ci o nim powiedziała, rzuciłabyś się na niego. 288 00:20:51,458 --> 00:20:53,333 Nie dawałabyś mu spokoju. 289 00:20:53,416 --> 00:20:57,291 Dlatego uznałam, że najpierw powinniście się pogodzić. 290 00:20:57,375 --> 00:20:59,125 Cudowny pomysł. 291 00:20:59,208 --> 00:21:02,250 I co, twój plan wypalił? 292 00:21:02,333 --> 00:21:05,000 Nie kazałam ci rozwalić mu głowy. 293 00:21:05,083 --> 00:21:09,583 - Gdzie jest herbata? - Już idę. Przestań mnie męczyć. 294 00:21:11,250 --> 00:21:15,250 Tutaj, kochana. Na tej szafce. 295 00:21:21,291 --> 00:21:23,791 - Gdzie mój prezent? - W szafce w salonie. 296 00:21:28,291 --> 00:21:30,125 Mam borki. 297 00:21:32,625 --> 00:21:35,125 - Proszę. - A gdzie Deniz? 298 00:21:35,208 --> 00:21:38,958 - Nadal śpi? - Nie wrócił do domu na noc. 299 00:21:52,416 --> 00:21:54,458 Dzień dobry. Częstuj się kawą. 300 00:21:57,375 --> 00:22:00,125 Dlaczego nie słyszę tego od pięknej kobiety? 301 00:22:00,875 --> 00:22:03,250 Każdy musi pogodzić się z losem, brachu. 302 00:22:06,416 --> 00:22:07,625 Wstawaj. 303 00:22:08,333 --> 00:22:11,000 Idziemy na śniadanie do królowej Semihy. 304 00:22:11,083 --> 00:22:13,750 Nie zmarnuję dnia na piciu z tobą kawy. 305 00:22:13,833 --> 00:22:18,375 - Pewnie już dawno je zjadła. - Śniadanie je się po przebudzeniu. 306 00:22:18,458 --> 00:22:19,916 Godzina nie jest ważna. 307 00:22:20,000 --> 00:22:22,666 - Albo i nie idź. Jak chcesz. - Dobra, spoko. 308 00:22:38,625 --> 00:22:39,500 Co jest? 309 00:22:43,375 --> 00:22:44,333 Który to Deniz? 310 00:22:47,291 --> 00:22:49,375 Ten, który nie umie się uśmiechać. 311 00:22:50,166 --> 00:22:51,125 Przystojny. 312 00:22:53,000 --> 00:22:55,250 Ale jego zdjęcia są lepsze. 313 00:22:57,666 --> 00:23:02,125 Jakim cudem jest takim dupkiem, skoro umie jak nikt inny uchwycić emocje? 314 00:23:06,750 --> 00:23:11,166 Dlaczego wczoraj nie było was u mnie? Zjadłyśmy wspaniałe śniadanie. 315 00:23:11,791 --> 00:23:14,291 - A wy co? - To przez pani ponurego wnuka. 316 00:23:14,375 --> 00:23:18,333 Był zazdrosny o to, że królowa Semiha za mną tęskni. 317 00:23:19,166 --> 00:23:21,541 Wkurzył się też na tę sąsiadkę. 318 00:23:25,000 --> 00:23:27,791 Borki są przepyszne. Spróbuj, Ulaş! 319 00:23:27,875 --> 00:23:29,166 Stary, co ty robisz? 320 00:23:33,541 --> 00:23:35,916 Kocham panią. Ale zjem na zewnątrz. 321 00:23:36,000 --> 00:23:38,875 - Dokąd to? Oddawaj. - Zostaw. 322 00:23:38,958 --> 00:23:40,958 - Puszczaj! - Co ty wyprawiasz? 323 00:23:41,041 --> 00:23:45,375 - Teraz możesz iść. - Nigdy nie dorośniecie. 324 00:23:46,208 --> 00:23:47,500 Dostał mniej. 325 00:23:53,208 --> 00:23:55,500 Jesteście przyjaciółmi z dzieciństwa? 326 00:23:56,291 --> 00:23:57,958 - Tak jakby. - Tak jakby nie. 327 00:23:59,041 --> 00:24:02,500 Wcale się nie przyjaźniliśmy. Wręcz przeciwnie. 328 00:24:02,583 --> 00:24:04,500 Co jest między wami? 329 00:24:05,500 --> 00:24:07,541 - Smacznego. - Deniz. 330 00:24:09,125 --> 00:24:10,583 Poczekaj chwilę. 331 00:24:10,666 --> 00:24:11,583 Zaraz wrócę. 332 00:24:18,333 --> 00:24:19,375 Co to? 333 00:24:22,583 --> 00:24:27,041 W miejsce starego. Choć nie wiem, czemu go nie zatrzymałeś. 334 00:24:28,708 --> 00:24:31,500 No ale cóż, to w ramach przeprosin. 335 00:24:31,583 --> 00:24:34,625 Ahu przywiozła mi nowy. 336 00:24:41,583 --> 00:24:44,291 Chyba się… 337 00:24:44,375 --> 00:24:49,625 Zamawiałam go przez telefon. Pewnie uznali, że chcę go dla siebie. 338 00:24:49,708 --> 00:24:52,125 Bardzo przepraszam. 339 00:24:52,208 --> 00:24:55,250 Niepotrzebnie, Ahu. I tak nie musiałaś tego robić. 340 00:24:55,333 --> 00:24:57,208 Ale dzięki za ten miły gest. 341 00:24:58,000 --> 00:25:01,083 Wiem, że nie powinno do tego dojść. 342 00:25:02,208 --> 00:25:04,208 Mnie się podobają takie kolory. 343 00:25:05,083 --> 00:25:08,166 Mnie też, ale z tamtym łączyły mnie wspomnienia. 344 00:25:08,666 --> 00:25:12,250 Ale panna Sahra to mistrzyni w niszczeniu dobrych wspomnień. 345 00:25:12,333 --> 00:25:15,125 Dlatego to nie twoja wina, Ahu. 346 00:25:16,458 --> 00:25:18,625 Ale Semiha potrzebowała doniczki. 347 00:25:19,375 --> 00:25:20,583 Nada się. 348 00:25:21,208 --> 00:25:22,041 Dziękuję. 349 00:25:25,250 --> 00:25:26,083 Maruda. 350 00:25:27,083 --> 00:25:30,291 Jeśli chcesz Kerema za szefa, to mi po prostu powiedz. 351 00:25:39,333 --> 00:25:42,500 Ogłaszam operację „Koń Trojański”. 352 00:25:44,000 --> 00:25:47,125 Naszym koniem trojańskim będzie Ulaş. 353 00:25:47,750 --> 00:25:52,666 Opowie nam o upodobaniach Deniza. Jego słabościach i zainteresowaniach… 354 00:25:52,750 --> 00:25:54,541 O wszystkim. 355 00:25:56,125 --> 00:25:59,916 Rozumiem, ale jak go do tego namówimy? 356 00:26:00,416 --> 00:26:02,166 W taki sposób. 357 00:26:20,208 --> 00:26:23,041 Poproszę dwa razy gin z tonikiem. 358 00:26:24,166 --> 00:26:26,250 Wybacz. Nie poznałam cię. 359 00:26:26,333 --> 00:26:27,958 Ulaş, prawda? 360 00:26:28,916 --> 00:26:30,666 Pracujesz tutaj? 361 00:26:31,708 --> 00:26:33,916 Poniekąd. Zaskoczył mnie wasz widok. 362 00:26:36,083 --> 00:26:39,125 Potrzebowałyśmy chwili wytchnienia. 363 00:26:39,208 --> 00:26:42,666 To miejsce ma świetne opinie, więc tu zawitałyśmy. 364 00:26:43,916 --> 00:26:46,000 Spoko. Zjecie coś? 365 00:26:47,708 --> 00:26:48,583 Zaskocz nas. 366 00:26:49,750 --> 00:26:52,666 W porządku. No to najpierw przyniosę drinki. 367 00:26:53,625 --> 00:26:54,958 Jaki masz plan? 368 00:26:55,041 --> 00:26:59,208 Gdy Ulaş za chwilę podejdzie, zaprosimy go, by posiedział z nami. 369 00:26:59,291 --> 00:27:02,833 - Deniz będzie musiał się przysiąść. - A jeśli nie przyjdzie? 370 00:27:02,916 --> 00:27:04,166 Przyjdzie. 371 00:27:12,500 --> 00:27:15,375 A jak wygląda sytuacja z lipcową okładką? 372 00:27:15,458 --> 00:27:18,166 Nijak, skoro nic panience nie pasuje. 373 00:27:18,250 --> 00:27:21,333 Nie zawsze da się znaleźć coś nowego i oryginalnego. 374 00:27:22,083 --> 00:27:24,958 Ale trzymam kciuki, że się uda. Proszę. 375 00:27:25,583 --> 00:27:27,791 Może dołączę do tej burzy mózgów? 376 00:27:27,875 --> 00:27:29,333 Pewnie. Siadaj. 377 00:27:31,458 --> 00:27:32,541 No dobrze. 378 00:27:32,625 --> 00:27:35,541 Nad czym dokładnie myślicie? 379 00:27:36,916 --> 00:27:39,833 Robiłem kiedyś w reklamie. Dawajcie. 380 00:27:41,041 --> 00:27:43,666 Motywem jest zrównoważona moda. 381 00:27:43,750 --> 00:27:47,666 Jedna z kluczowych firm chce tworzyć przyjazną dla środowiska modę. 382 00:27:47,750 --> 00:27:49,833 Mój zespół pisze o tym artykuł. 383 00:27:49,916 --> 00:27:53,916 Tekst jest spoko, ale sesja nie wypaliła. 384 00:27:54,791 --> 00:27:57,333 Panienka Sahra nie była zadowolona. 385 00:27:59,500 --> 00:28:02,875 Może zorganizujemy sesję tutaj? 386 00:28:02,958 --> 00:28:05,625 Na pewno znajdziesz tu idealne emocje. 387 00:28:05,708 --> 00:28:07,625 A czego ty szukasz? 388 00:28:08,541 --> 00:28:11,708 Czegoś świeżego i naturalnego. 389 00:28:12,500 --> 00:28:17,166 Mieszającego przeszłość z przeszłością. Prostego, ale i złożonego. 390 00:28:17,791 --> 00:28:19,625 I prawdziwego. 391 00:28:20,250 --> 00:28:23,541 - Wybaczcie. - Szefie, pan Deniz czeka na kaski. 392 00:28:23,625 --> 00:28:25,416 W porządku. Pomogę wam. 393 00:28:25,500 --> 00:28:26,875 Deniz! Chodź na chwilę. 394 00:28:32,125 --> 00:28:34,416 Ciągle mnie męczą z tym wywiadem. 395 00:28:34,500 --> 00:28:35,458 Daj mi kask. 396 00:28:36,208 --> 00:28:38,208 Przynieś oba z biura. 397 00:28:38,291 --> 00:28:40,125 - Oba? - Babakale. 398 00:28:40,958 --> 00:28:45,791 Wygląda pięknie o zachodzie słońca. Piękne łodzie rybackie, cudowny falochron. 399 00:28:45,875 --> 00:28:48,500 Widok jest przepiękny. Deniz cię zabierze. 400 00:28:48,583 --> 00:28:51,416 Jeśli cię się nie spodoba, wymyślę coś z Ahu. 401 00:28:51,500 --> 00:28:52,791 Co jest grane? 402 00:28:54,583 --> 00:28:56,083 Wybaczcie nam na chwilę. 403 00:28:56,833 --> 00:28:58,791 Bądź przez chwilę człowiekiem. 404 00:29:01,250 --> 00:29:03,125 Widzisz? To idealna okazja. 405 00:29:03,208 --> 00:29:07,000 Dostosuj się i wykorzystaj tę szansę. Zaszalej i zrób coś. 406 00:29:07,708 --> 00:29:08,625 Serio? 407 00:29:12,833 --> 00:29:16,708 Oby mnie nie zabił na wieść, że to ja chcę tego wywiadu. 408 00:29:35,458 --> 00:29:36,666 Weźmiesz go? 409 00:29:57,791 --> 00:29:58,916 Wsiadasz? 410 00:31:15,708 --> 00:31:17,125 Można dojść na koniec? 411 00:33:49,291 --> 00:33:51,125 Tak to będzie wyglądać? 412 00:33:53,666 --> 00:33:55,708 Nie mamy już 15 lat. 413 00:34:01,875 --> 00:34:04,666 Mógłbyś zabrać mnie w jakieś cichsze miejsce? 414 00:34:10,625 --> 00:34:11,625 Super. 415 00:34:17,125 --> 00:34:18,000 Nie. 416 00:34:18,083 --> 00:34:21,583 Pozwól mi zapłacić. W ramach przeprosin. 417 00:34:23,083 --> 00:34:24,208 Za wszystko. 418 00:34:30,000 --> 00:34:32,083 Miejmy to już za sobą, dobrze? 419 00:35:17,708 --> 00:35:19,250 To twoja nowa przystań? 420 00:35:23,125 --> 00:35:25,000 A co? Ją też mi odbierzesz? 421 00:35:31,791 --> 00:35:33,750 Staram się uczyć na błędach. 422 00:35:39,708 --> 00:35:41,083 Piękny widok. 423 00:35:49,250 --> 00:35:54,125 Podróże, odkrywanie różnych rzeczy… Nie masz na to czasu, co nie? 424 00:35:57,375 --> 00:35:58,916 Znam piękniejsze miejsca. 425 00:35:59,791 --> 00:36:02,666 Podobno nie wychodzisz z domu, gdy tu jesteś. 426 00:36:18,458 --> 00:36:20,416 Nadal marzysz, patrząc w gwiazdy? 427 00:36:25,958 --> 00:36:28,791 Nadal zabierasz kamyczki z ulubionych miejsc? 428 00:36:33,625 --> 00:36:34,666 Pamiętałeś o tym. 429 00:36:34,750 --> 00:36:37,375 To ty twierdziłaś, że nic nie pamiętasz. 430 00:37:34,958 --> 00:37:38,250 - Odbiło ci, kobieto? - Nie! 431 00:37:47,208 --> 00:37:48,166 Dokąd to? 432 00:37:50,208 --> 00:37:51,208 Nie no, serio… 433 00:37:53,166 --> 00:37:54,500 Jesteś niemożliwa. 434 00:37:55,791 --> 00:37:58,208 Brawo! 435 00:37:58,791 --> 00:38:00,333 Nie mam kluczyków. 436 00:38:01,208 --> 00:38:03,875 Jak to nie masz? 437 00:38:04,375 --> 00:38:05,458 Nie wierzę. 438 00:38:05,541 --> 00:38:07,333 Upuściłeś je do wody? 439 00:38:07,416 --> 00:38:10,916 Tak, mam nie po kolei w głowie, więc celowo je zatopiłem. 440 00:38:11,000 --> 00:38:13,541 To dlaczego wskoczyłeś… 441 00:38:15,083 --> 00:38:16,333 Co teraz zrobimy? 442 00:38:20,958 --> 00:38:22,041 Wracamy z buta. 443 00:38:27,625 --> 00:38:28,791 Jak to? 444 00:38:36,625 --> 00:38:37,625 Deniz? 445 00:38:37,708 --> 00:38:40,125 Proszę o tylko jeden raz. 446 00:38:40,833 --> 00:38:45,166 Mogłabyś choć raz nie skopać sprawy? Czy to fizycznie niemożliwe? 447 00:38:45,250 --> 00:38:48,583 - Musisz za każdym razem mi szkodzić? - Posłuchaj… 448 00:38:48,666 --> 00:38:51,750 Po prostu się do mnie nie odzywaj, Sahra. 449 00:38:54,875 --> 00:38:56,375 Ale mówię poważnie… 450 00:38:57,291 --> 00:39:00,041 Błagam, po prostu się zamknij. 451 00:39:18,958 --> 00:39:22,541 - Przepraszam. - Nie, nie rób nawet tego. 452 00:39:22,625 --> 00:39:26,083 Nawet nie wiem, za co tym razem mnie przepraszasz. 453 00:39:26,166 --> 00:39:28,708 Gdy to robisz, spotykają mnie złe rzeczy. 454 00:39:28,791 --> 00:39:31,708 Nie odzywaj się do mnie i nie szukaj kontaktu. 455 00:39:31,791 --> 00:39:33,208 Jakbym nie istniał. 456 00:39:51,625 --> 00:39:54,208 Co dzieje się między tobą i Ahu? 457 00:39:55,000 --> 00:39:59,333 - Co jest na rzeczy? - W końcu walisz prosto z mostu. 458 00:40:00,416 --> 00:40:05,750 Jest ładna i miła. Zaiskrzyło. A jaki ty masz problem z Sahrą? 459 00:40:06,416 --> 00:40:07,500 Jest chaotyczna. 460 00:40:07,583 --> 00:40:09,000 Nie zmieniła się. 461 00:40:09,833 --> 00:40:13,833 Zawsze zachowywała się tak, jakby wszystko jej się należało. 462 00:40:13,916 --> 00:40:17,291 I nic się nie zmieniło. Pogratulować konsekwencji. 463 00:40:18,000 --> 00:40:22,083 Nie mam energii na kolejnego wykolejeńca, brachu. 464 00:40:22,583 --> 00:40:25,125 Powodzenia z Ahu, ale mnie w to nie mieszaj. 465 00:40:26,333 --> 00:40:29,708 Mówiłaś, że się polubią, jeśli nie będziemy się wtrącać. 466 00:40:29,791 --> 00:40:30,833 Co się stało? 467 00:40:30,916 --> 00:40:32,291 Tylko spójrz. 468 00:40:32,958 --> 00:40:35,208 Deniz wyszedł o świcie. 469 00:40:35,958 --> 00:40:39,208 - Dlaczego Sahra to zrobiła? - Niczego nie zrobiła! 470 00:40:39,291 --> 00:40:42,000 Od lat mieli się ku sobie. 471 00:40:42,083 --> 00:40:46,416 Pewnego dnia to zrozumieją. Ale jak może do tego dojść? 472 00:40:47,166 --> 00:40:48,250 - A może… - A może… 473 00:40:49,250 --> 00:40:51,125 - Śmiało. - Posłuchaj. 474 00:40:51,708 --> 00:40:54,500 Może rozpoczniemy wiadomą gierkę? 475 00:40:55,500 --> 00:40:58,791 Dokładnie o tym samym myślałam. To świetny pomysł. 476 00:41:02,208 --> 00:41:05,000 W porządku. Bardzo przepraszam. 477 00:41:05,083 --> 00:41:07,041 Jak najszybciej oddzwonię. 478 00:41:07,125 --> 00:41:08,708 Dziękuję. Miłego dnia. 479 00:41:10,750 --> 00:41:13,375 Myślałam, że mam zaufany zespół. 480 00:41:14,208 --> 00:41:18,791 Ja walczę o okładkę na przyszły miesiąc, a oni nie ogarniają obecnego. 481 00:41:19,500 --> 00:41:22,500 Tak naprawdę nie gniewasz się na nich. 482 00:41:22,583 --> 00:41:24,541 Wyżywasz się na nich bez powodu. 483 00:41:24,625 --> 00:41:26,791 Powiedz, co wczoraj zaszło. 484 00:41:27,666 --> 00:41:30,791 To nieistotne. Liczy się tylko rezultat. 485 00:41:30,875 --> 00:41:34,250 A na razie pan Deniz zakazał mi się z nim kontaktować. 486 00:41:34,333 --> 00:41:37,416 Może Ulaş mógłby go przekonać, jeśli z nim pogadamy. 487 00:41:37,500 --> 00:41:41,291 Nie zdradzi kumpla dla dziewczyny, z którą się wczoraj przelizał. 488 00:41:42,875 --> 00:41:44,833 Naprawdę mnie polubił. 489 00:41:51,000 --> 00:41:53,625 Nieważne. Miejscówki są super. 490 00:41:53,708 --> 00:41:57,875 Fajnie by było włączyć także ruiny i drogi w starym mieście. 491 00:42:00,416 --> 00:42:03,458 No dobra, to sprawdźmy je. 492 00:42:03,541 --> 00:42:04,583 Dobrze? 493 00:42:05,833 --> 00:42:08,875 To już raczej oczywiste, że nie przekonam Deniza. 494 00:42:10,083 --> 00:42:12,916 Ale zadbajmy o naszą ostatnią okładkę. 495 00:42:17,625 --> 00:42:20,208 No weź. Nie bądź taka. 496 00:42:20,291 --> 00:42:23,458 Weź się w garść. Potrzebujemy twojej główki. 497 00:42:40,375 --> 00:42:42,583 W końcu. Gdzie byliście? Idziemy. 498 00:42:42,666 --> 00:42:44,416 Co tu robimy, babciu? 499 00:42:45,791 --> 00:42:48,125 Chodzi mu o to, że dużo tu turystów. 500 00:42:48,208 --> 00:42:50,583 Mogliśmy ci kupić wszystko, co chciałaś. 501 00:42:53,833 --> 00:42:57,291 - Żeby nie zawracać ci głowy. - Cicho. Chodźcie. 502 00:43:01,875 --> 00:43:06,416 Pojedziemy też po zgodę na sesję. Twój kontakt nam w tym pomoże. 503 00:43:06,500 --> 00:43:08,958 Wysłałam ubrania. Obgadają to z klientem. 504 00:43:09,041 --> 00:43:11,500 Transport ogarnięty. Wszystko gotowe. 505 00:43:12,000 --> 00:43:13,416 A co z agencją? 506 00:43:13,500 --> 00:43:17,750 Prawie wszystko załatwione, ale Mert musi sprowadzić tu fotografa. 507 00:43:20,416 --> 00:43:22,583 Nienawidzę fotografów. 508 00:43:33,416 --> 00:43:35,583 Poczekajcie tu. Zaraz wrócę. 509 00:43:38,958 --> 00:43:41,041 - Miło cię widzieć, Deniz. - Dzięki. 510 00:43:41,125 --> 00:43:43,791 - Co cię tu sprowadza? - Rozkazy starszyzny. 511 00:43:44,708 --> 00:43:46,250 Myślałem, że się unikacie. 512 00:43:50,541 --> 00:43:52,291 Pogodziliście się? 513 00:43:55,500 --> 00:43:56,708 Nie byliśmy wrogami. 514 00:43:58,333 --> 00:44:01,625 - Naim, pomożesz mi? - Już idę, pani Semiho. 515 00:44:02,291 --> 00:44:04,125 - Potrzymaj. - Dokąd to? 516 00:44:04,208 --> 00:44:06,791 Po prostu to zrób. Muszę coś załatwić. 517 00:44:07,291 --> 00:44:09,208 A cóż to takiego? 518 00:44:09,916 --> 00:44:11,250 Powodzenia. 519 00:44:12,666 --> 00:44:13,791 Cześć. 520 00:44:15,750 --> 00:44:16,583 Cześć. 521 00:44:17,833 --> 00:44:19,041 Pisałem do ciebie. 522 00:44:24,416 --> 00:44:25,875 Przejdziemy się? 523 00:44:28,333 --> 00:44:29,583 Pracuję. 524 00:44:30,750 --> 00:44:33,833 Spoko, idźcie. To nic, z czym sobie sama nie poradzę. 525 00:44:41,250 --> 00:44:42,375 Powodzenia z pracą. 526 00:45:06,541 --> 00:45:08,250 Co tam, chłopaki? 527 00:45:08,875 --> 00:45:10,458 Tylko podziwiamy piękno. 528 00:45:11,125 --> 00:45:12,416 Czyżby? 529 00:45:13,000 --> 00:45:15,625 Nie zgodziłam się, żebyście się przysiedli. 530 00:45:16,666 --> 00:45:18,708 Podziwianie piękna to nic złego. 531 00:45:18,791 --> 00:45:21,500 Chcieliśmy tylko dobrze się przypatrzyć. 532 00:45:48,375 --> 00:45:50,083 Co ty wyprawiasz? 533 00:45:50,166 --> 00:45:52,458 - To pomyłka, siostro. - Bez takich! 534 00:45:52,541 --> 00:45:54,250 - Rozdzielcie ich! - Siostro… 535 00:45:54,333 --> 00:45:58,166 - Miałeś mnie tak nie nazywać! - Przestań! 536 00:45:59,291 --> 00:46:02,291 Nadal ci mało, dupku? 537 00:46:03,916 --> 00:46:05,291 Zaraz ci… 538 00:46:05,375 --> 00:46:08,708 Za kogo mnie masz? 539 00:46:09,500 --> 00:46:10,875 Co ona robi? 540 00:46:10,958 --> 00:46:12,708 - Przestańcie! - Koniec tego! 541 00:46:12,791 --> 00:46:14,291 - Przestań! - Starczy! 542 00:46:14,375 --> 00:46:16,250 - Dość. - Już ja cię… 543 00:46:16,333 --> 00:46:19,916 - A gdzie ten drugi? - Już po wszystkim. 544 00:46:21,083 --> 00:46:23,666 - Idziemy. - Ruchy. 545 00:46:30,958 --> 00:46:32,625 Co my narobiłyśmy? 546 00:46:42,750 --> 00:46:45,666 Bardzo dziękuję. 547 00:46:46,333 --> 00:46:49,708 Dzięki tobie po raz pierwszy wylądowałem na dołku. 548 00:46:53,875 --> 00:46:56,708 Ja też nie trafiam codziennie do aresztu. 549 00:46:56,791 --> 00:47:00,125 Nie bylibyśmy tutaj, gdybyś się nie wmieszał. 550 00:47:01,333 --> 00:47:03,666 - Czyli to moja wina? - Tak. 551 00:47:03,750 --> 00:47:08,333 Gdybyś go nie zaatakował, żandarmeria uznałaby mnie za ofiarę. 552 00:47:10,166 --> 00:47:14,083 Nie wierzę. Pomaganie stało się przestępstwem. 553 00:47:14,166 --> 00:47:16,833 To mi nie pomagaj. 554 00:47:16,916 --> 00:47:18,541 Prosiłam o pomoc? 555 00:47:19,291 --> 00:47:21,750 Nawet unikałam kontaktu wzrokowego. 556 00:47:21,833 --> 00:47:24,416 A ty i tak ruszyłeś do ataku. 557 00:47:24,500 --> 00:47:27,625 Do ataku to raczej ruszyłaś ty. 558 00:47:27,708 --> 00:47:30,250 Musieli gościowi zrobić obdukcję. 559 00:47:31,208 --> 00:47:33,291 Drugiemu również. 560 00:47:35,291 --> 00:47:37,750 Przecież nas pan zna. 561 00:47:37,833 --> 00:47:42,333 Gdyby nie napastowali Sahry, nie doszłoby do takiej sytuacji. 562 00:47:42,416 --> 00:47:45,541 Ani ona, ani pan Deniz nie mają nawet zadrapań. 563 00:47:45,625 --> 00:47:47,250 A tamci są poturbowani. 564 00:47:48,958 --> 00:47:50,041 Proszę! 565 00:47:53,166 --> 00:47:54,750 Zapraszam. 566 00:47:59,791 --> 00:48:03,416 Jej babcia kazała nam ją ponękać. Sami byśmy tego nie zrobili. 567 00:48:03,500 --> 00:48:08,125 Nie pasowało nam to, ale pani Aysel nie przyjmowała odmowy. 568 00:48:08,208 --> 00:48:12,250 Błagaliśmy je, ale nie słuchały. Mówiły, że to będzie dobry uczynek. 569 00:48:13,041 --> 00:48:16,958 Nie zna pan pani Semihy. Bywa naprawdę okrutna. 570 00:48:17,041 --> 00:48:19,208 Nie mieliśmy wyboru. 571 00:48:19,291 --> 00:48:23,208 To miała być sprzeczka, a nie spotkanie z kobiecym Jackiem Chanem. 572 00:48:27,958 --> 00:48:31,250 No to wszystko jasne. Jutro zwolnimy ich z aresztu. 573 00:48:31,333 --> 00:48:34,708 Proszę wracać do domu. 574 00:48:34,791 --> 00:48:37,291 - Dziękuję. - I pilnować tych pań. 575 00:48:37,375 --> 00:48:39,333 Bo inaczej będę bardziej surowy. 576 00:48:40,875 --> 00:48:43,708 Dziękujemy i życzymy miłego dnia. 577 00:48:44,208 --> 00:48:45,625 Ale ich sponiewierali. 578 00:48:46,166 --> 00:48:48,000 Miłego dnia. Dziękujemy. 579 00:48:53,500 --> 00:48:56,708 - Chyba nie poszło to na marne. - Do środka. 580 00:49:28,166 --> 00:49:31,166 ŻANDARMERIA 581 00:49:39,375 --> 00:49:40,916 To za daleko na spacer. 582 00:49:42,125 --> 00:49:43,166 Wskakuj. 583 00:49:45,375 --> 00:49:46,750 Nie mogę z tobą gadać. 584 00:49:47,416 --> 00:49:50,208 I nie musisz. Uznajmy to za transport publiczny. 585 00:50:02,708 --> 00:50:04,541 Możesz trochę zwolnić? 586 00:50:06,625 --> 00:50:07,791 Cykor. 587 00:50:09,666 --> 00:50:13,166 Mógłbyś jechać trochę wolniej? 588 00:50:15,375 --> 00:50:16,375 Tchórz. 589 00:50:23,416 --> 00:50:27,041 Co to za dźwięk? To normalne? Coś się stało? 590 00:50:27,125 --> 00:50:28,541 Co się dzieje? 591 00:50:29,375 --> 00:50:31,791 A czy z tobą cokolwiek może być normalne? 592 00:50:33,916 --> 00:50:37,708 Co ja ci w ogóle zrobiłam? Czego ode mnie chcesz? 593 00:50:40,500 --> 00:50:41,750 Zatrzymaj się. 594 00:50:43,083 --> 00:50:46,125 - Zatrzymaj się! Chcę zejść! - W porządku! 595 00:51:06,208 --> 00:51:09,458 Jesteś najbardziej chamskim, nierozsądnym, upartym, 596 00:51:09,541 --> 00:51:13,625 egoistycznym i prostackim facetem, jakiego kiedykolwiek poznałam! 597 00:51:14,125 --> 00:51:19,166 Jesteś tak bardzo uprzedzony, że nie próbujesz zrozumieć drugiej osoby. 598 00:51:19,250 --> 00:51:25,000 Roztaczasz taką aurę negatywności, że przy tobie nie mogę zrobić nic miłego! 599 00:51:25,083 --> 00:51:26,708 Po prostu się nie da. 600 00:51:26,791 --> 00:51:29,333 I tak, bywam tchórzem. Czasem się boję. 601 00:51:29,416 --> 00:51:34,166 I nie cierpię motocyklów, bo straciłam rodziców w takim wypadku! 602 00:51:37,708 --> 00:51:41,125 Powiedziałabym ci o tym, gdybyś zapytał, dlaczego się boję, 603 00:51:41,208 --> 00:51:44,708 ale wolałeś się nabijać i jechać jeszcze szybciej. 604 00:51:45,208 --> 00:51:47,500 Tak to wygląda. Zadowolony? 605 00:51:49,000 --> 00:51:52,833 Może i jestem tchórzem, ale ty jesteś po prostu złym człowiekiem. 606 00:51:54,833 --> 00:51:57,916 Niezły z nas duet, prawda? 607 00:51:59,208 --> 00:52:00,291 To co? 608 00:52:01,375 --> 00:52:03,083 Możemy się znów zaprzyjaźnić? 609 00:52:14,541 --> 00:52:16,916 Nigdy się nie przyjaźniliśmy, Sahra. 610 00:52:20,875 --> 00:52:22,500 I nigdy nie będziemy. 611 00:52:53,083 --> 00:52:54,458 Jedno mnie ciekawi. 612 00:52:57,291 --> 00:53:02,208 Boisz się motocykli, ale nie boisz się wepchnąć kogoś do wody w nocy 613 00:53:03,000 --> 00:53:04,958 ani rozwalić przeszklonych drzwi. 614 00:53:05,583 --> 00:53:11,708 Boisz się ubrudzić sobie ręce przy rybie, ale nie boisz się bójki z facetami. 615 00:53:13,208 --> 00:53:14,416 Gdzie leży prawda? 616 00:53:16,750 --> 00:53:19,583 Mówisz, że przy mnie nic nie jest normalne, 617 00:53:20,250 --> 00:53:22,833 ale pięć minut później całujesz mnie. 618 00:53:24,541 --> 00:53:26,250 Gdzie leży prawda? 619 00:53:27,875 --> 00:53:28,833 I tu, i tam. 620 00:53:30,208 --> 00:53:34,250 Gdy jestem przy tobie, dzieją się szalone rzeczy. 621 00:53:35,875 --> 00:53:37,333 Sam też się wściekam. 622 00:53:39,166 --> 00:53:42,791 Nie panuję nad tym. Nigdy nie byłem w stanie. 623 00:53:46,208 --> 00:53:47,541 A ja muszę to mieć. 624 00:53:50,041 --> 00:53:51,541 Kontrolę. 625 00:53:53,666 --> 00:53:58,000 Podróż do Babakale była pierwszą na motocyklu po śmierci rodziców. 626 00:53:58,750 --> 00:54:00,125 Wepchnęłam cię do wody, 627 00:54:00,208 --> 00:54:04,000 bo Ahu radziła, bym robiła rzeczy, których nigdy bym nie zrobiła. 628 00:54:05,625 --> 00:54:11,000 Nie weszłabym do wody, nie widząc dna. Mam fioła na punkcie kontroli. 629 00:54:11,666 --> 00:54:16,291 A jeśli chodzi o ryby, to nie lubię oleju na dłoniach. 630 00:54:16,375 --> 00:54:18,291 Nie cierpiałam tego od dziecka. 631 00:54:19,083 --> 00:54:20,125 A masz chłopaka? 632 00:54:23,958 --> 00:54:24,791 Nie. 633 00:54:25,416 --> 00:54:26,250 Dlaczego? 634 00:54:30,458 --> 00:54:32,000 Kogo przypomina ci kask? 635 00:54:32,916 --> 00:54:33,750 Ciebie. 636 00:54:35,958 --> 00:54:37,041 Jak to? 637 00:54:38,083 --> 00:54:43,083 Kupiłem ci go tamtego lata. Myślałem, że będziemy razem jeździć. 638 00:54:44,875 --> 00:54:46,416 Ale nie dałem ci go. 639 00:54:50,208 --> 00:54:51,416 Czyli… 640 00:54:55,291 --> 00:54:57,416 w końcu odzyskałam to, co było moje. 641 00:55:05,458 --> 00:55:09,666 Dlaczego teraz panikujecie? Mogłyście się tego spodziewać. 642 00:55:09,750 --> 00:55:11,875 Znacie swoje wnuki. 643 00:55:11,958 --> 00:55:15,916 - To był naprawdę konkretny plan. - Praktycznie nas do tego zmusili. 644 00:55:16,000 --> 00:55:18,166 Unikali się przez całe lata. 645 00:55:18,250 --> 00:55:21,416 A dlaczego Deniz wpada tylko w tygodniu? To absurd. 646 00:55:21,500 --> 00:55:23,541 I czego się spodziewałyście? 647 00:55:24,791 --> 00:55:27,208 Nie spikną się. Odpuście w końcu. 648 00:55:27,291 --> 00:55:28,250 Nie ma szans. 649 00:55:33,750 --> 00:55:37,833 - Tylko nic im nie mówcie. - Chyba że nie trzeba, bo już wiedzą. 650 00:55:44,958 --> 00:55:46,625 - Skarbie! - Kwiatuszku! 651 00:55:48,416 --> 00:55:52,125 - Dlaczego są tacy spokojni? - Coś musiało się stać. 652 00:55:52,208 --> 00:55:55,375 - Nie ma innej opcji. - Skarbie. 653 00:55:56,958 --> 00:55:58,666 Wnuczku. 654 00:56:03,500 --> 00:56:07,458 Ukrywasz coś przede mną. O czym muszę wiedzieć? 655 00:56:07,541 --> 00:56:10,083 - Że oszalałaś. - Nie bądź taka, Sahra. 656 00:56:10,166 --> 00:56:11,208 Jaka? 657 00:56:11,291 --> 00:56:17,208 Co mogę ukrywać na temat nocy w areszcie? Przysięgam, że zaczynasz wariować. 658 00:56:17,875 --> 00:56:21,041 I sprawa się sypie. Nie mamy zgody na sesję. 659 00:56:21,125 --> 00:56:23,666 Ulaş ją załatwił. Zdjęcia w poniedziałek. 660 00:56:23,750 --> 00:56:26,416 - I wszyscy o wszystkim wiedzą. - Co? 661 00:56:26,500 --> 00:56:29,125 To znaczy? O tym, że mnie aresztowano? 662 00:56:29,208 --> 00:56:34,833 O tym, że nasz słynny fotograf ma dość skomplikowane żądania. 663 00:56:35,333 --> 00:56:37,083 Kiedy wywiad? 664 00:56:39,208 --> 00:56:42,916 No cóż… Na razie jest za wcześnie, by o tym gadać. 665 00:56:47,333 --> 00:56:48,166 Nie wie. 666 00:56:49,958 --> 00:56:53,583 Nie mogłam mu powiedzieć, bo nie wiem jak. 667 00:56:56,041 --> 00:56:57,416 Ale coś wymyślę. 668 00:57:00,458 --> 00:57:02,000 Dobra, zaparz kawę. 669 00:57:02,083 --> 00:57:03,166 W porządku. 670 00:57:36,291 --> 00:57:38,750 Ciężka nocka w celi, brachu? 671 00:57:39,833 --> 00:57:43,541 Niby masz tyle znajomości, a nie mogłeś nas wyciągnąć. 672 00:57:43,625 --> 00:57:48,375 Trzeba było o tym myśleć przed tą całą zadymą. 673 00:57:48,458 --> 00:57:49,958 Cześć. 674 00:57:50,708 --> 00:57:52,458 - Siema. - Cześć. 675 00:57:54,625 --> 00:57:58,291 Mam pytanko, Ahu. Sahrę też boli bark? 676 00:57:59,541 --> 00:58:01,083 Bark? Dlaczego? 677 00:58:01,166 --> 00:58:05,083 Zastanawiam się tylko, jak przeżyła noc w celi. 678 00:58:05,166 --> 00:58:08,000 Chyba tobie przydałoby się parę guzów, Ulaş. 679 00:58:08,791 --> 00:58:13,333 Stary, dopiero co wyszedłeś. Lepiej nie pakuj się znowu w kłopoty. 680 00:58:15,416 --> 00:58:17,083 Tępa gadzina! 681 00:58:19,041 --> 00:58:22,416 Pewnie gadała z Keremem. Bez obaw, to u nich norma. 682 00:58:22,500 --> 00:58:23,333 Kto to taki? 683 00:58:23,416 --> 00:58:27,125 Tępa gadzina. Pewnie od razu spuściłbyś mu łomot. 684 00:58:28,416 --> 00:58:29,333 Zajrzę do niej. 685 00:58:42,541 --> 00:58:45,500 - Co mówił? - Jest zbyt pewny siebie. Coś knuje. 686 00:58:46,416 --> 00:58:50,625 Popełniłam jakiś błąd? Może nie powinnam była mówić mu o Denizie. 687 00:58:50,708 --> 00:58:54,208 Przestań. To owoc miesięcy naszej pracy. 688 00:58:55,291 --> 00:58:59,708 Ale jeśli Kerem o wszystkim wie, nawet moja rezygnacja może nie wystarczyć. 689 00:58:59,791 --> 00:59:02,583 Zrobi wszystko, by mnie zwolnili. 690 00:59:03,291 --> 00:59:08,250 Ahu, przejrzyj wszystko jeszcze raz. Nie pomiń żadnego szczegółu. 691 00:59:09,833 --> 00:59:10,791 W porządku. 692 00:59:13,541 --> 00:59:15,250 No to biorę się za robotę. 693 00:59:21,083 --> 00:59:21,916 Wszystko gra? 694 00:59:24,583 --> 00:59:25,583 Praca? 695 00:59:29,416 --> 00:59:31,708 Wiem, co ci się przyda. Chodź. 696 01:01:16,000 --> 01:01:20,375 No nie. To ja źle się zachowałam. Mogłeś się nie wyżywać na tym miejscu. 697 01:01:21,750 --> 01:01:23,416 Wspomnienie zostało zepsute. 698 01:01:25,291 --> 01:01:26,791 Dlaczego taki jesteś? 699 01:01:29,250 --> 01:01:34,083 Nie odzywałeś się do mnie tamtego lata. Nie mogłeś wybaczyć zwykłego… 700 01:01:34,166 --> 01:01:39,291 Zwykłego zebrania zgrai głupców w miejscu, które było dla nas wyjątkowe, 701 01:01:39,375 --> 01:01:41,833 a potem imprezowania z jednym z nich, 702 01:01:41,916 --> 01:01:44,625 olewając chłopaka, któremu się podobałaś, tak? 703 01:01:45,208 --> 01:01:46,625 Serio? 704 01:01:47,416 --> 01:01:52,625 - Nie wiedziałam, że mu się podobam. - Dowiedziałabyś się, przychodząc sama. 705 01:01:52,708 --> 01:01:57,208 - Nie wyraziłeś tego w żaden sposób. - Może nie chciałaś tego dostrzec. 706 01:01:57,291 --> 01:02:00,333 Zrobiłam wiele, by zwrócić na siebie twoją uwagę. 707 01:02:00,416 --> 01:02:03,833 Nie musiałaś. Wystarczyło być sobą jak teraz. 708 01:02:03,916 --> 01:02:05,541 Miałam 15 lat. 709 01:02:05,625 --> 01:02:06,708 Ja też. 710 01:02:10,791 --> 01:02:15,333 Rozpamiętywanie przeszłości do niczego nas nie doprowadzi, dobrze? 711 01:02:18,458 --> 01:02:19,625 Przepraszam. 712 01:02:21,958 --> 01:02:23,625 I ciebie… 713 01:02:24,958 --> 01:02:26,125 i tego chłopaka. 714 01:02:57,625 --> 01:02:59,750 Czemu nie wróciłaś następnego lata? 715 01:03:25,041 --> 01:03:27,666 Bo pod jego koniec straciłam rodziców. 716 01:03:29,291 --> 01:03:30,875 W rocznicę ich ślubu. 717 01:03:30,958 --> 01:03:33,833 Mieliśmy pojechać gdzieś razem, by ją uczcić, 718 01:03:33,916 --> 01:03:37,000 ale byłam w złym nastroju. 719 01:03:38,541 --> 01:03:42,833 Dlatego pojechali sami motocyklem mojego ojca. 720 01:03:46,958 --> 01:03:48,416 I wtedy… 721 01:03:58,708 --> 01:04:04,416 A potem potrzebowałam czasu, by dojść do siebie. 722 01:04:07,125 --> 01:04:08,125 Nie wiedziałem. 723 01:04:08,666 --> 01:04:12,291 A gdy w końcu tu wróciłam, ciebie już nie było. 724 01:04:14,875 --> 01:04:17,875 Tamtej zimy przeprowadziliśmy się do Niemiec. 725 01:04:17,958 --> 01:04:19,666 Po dwóch latach się rozstali. 726 01:04:19,750 --> 01:04:23,250 Mama zamieszkała we Włoszech, a ojciec ponownie się ożenił. 727 01:04:24,791 --> 01:04:26,416 Trzy odrębne życia. 728 01:04:29,041 --> 01:04:32,750 - Spotykacie się? - Tylko jeśli akurat jestem w ich okolicy. 729 01:04:35,041 --> 01:04:37,708 - Przykro mi. - Niepotrzebnie. Mnie nie. 730 01:04:38,958 --> 01:04:40,916 Tak jest lepiej dla wszystkich. 731 01:04:41,000 --> 01:04:46,416 Powinnam była zorientować się, że to ty, zanim powiedziała mi o tym pani Semiha. 732 01:04:47,416 --> 01:04:49,833 Gdy zobaczyłam tamto zdjęcie na wystawie, 733 01:04:51,125 --> 01:04:55,791 od razu bardzo mnie ujęło i zafascynowało. 734 01:05:00,375 --> 01:05:01,791 Ale czegoś nie rozumiem. 735 01:05:01,875 --> 01:05:05,458 Dlaczego ktoś miałby nie przyjąć takiej nagrody? 736 01:05:05,541 --> 01:05:07,583 Po co uciekać przed osiągnięciami? 737 01:05:07,666 --> 01:05:10,166 Czy to nie na nie pracujemy? 738 01:05:12,250 --> 01:05:15,583 Jak się poczułaś, gdy zobaczyłaś je na wystawie? 739 01:05:19,708 --> 01:05:21,166 Ciężko to opisać. 740 01:05:21,916 --> 01:05:23,041 Ale byłam… 741 01:05:27,333 --> 01:05:29,416 jak zahipnotyzowana. 742 01:05:32,041 --> 01:05:33,416 I to moja nagroda. 743 01:05:41,333 --> 01:05:44,416 W zdjęciach nie uchwytuję tylko danej chwili. 744 01:05:46,125 --> 01:05:48,750 Zawieram w nich także moje uczucia i pomysły. 745 01:05:50,583 --> 01:05:55,041 Moją przeszłość i oczekiwania. Wszystko, co czyni mnie tym, kim jestem. 746 01:05:56,500 --> 01:05:57,625 I dzielę się tym… 747 01:05:59,875 --> 01:06:02,208 z każdym, kto zechce spojrzeć. 748 01:06:02,291 --> 01:06:04,500 Tworzy się wtedy wyjątkowa więź. 749 01:06:05,041 --> 01:06:08,666 Nie ma w niej miejsca na rywalizację czy porównania. 750 01:06:10,708 --> 01:06:11,958 To moja nagroda. 751 01:06:42,000 --> 01:06:44,791 - Czyli tutaj dorastałeś. - Poniekąd. 752 01:06:52,750 --> 01:06:54,166 Piękne miejsce. 753 01:07:17,291 --> 01:07:18,791 Chcę ci coś pokazać. 754 01:07:28,291 --> 01:07:29,500 Otwórz. 755 01:07:49,625 --> 01:07:51,416 Z miejsc, które odwiedziłem. 756 01:07:52,583 --> 01:07:53,416 Są dla mnie? 757 01:10:20,000 --> 01:10:20,958 Dzień dobry. 758 01:10:22,833 --> 01:10:23,833 Dzień dobry. 759 01:10:25,041 --> 01:10:26,166 Co robisz? 760 01:10:27,250 --> 01:10:29,625 Jedyną rzecz, którą pamiętam ze studiów. 761 01:10:31,291 --> 01:10:32,958 Jesteś też architektem? 762 01:10:33,041 --> 01:10:37,458 Tylko jeśli świadczy o tym sam fakt ukończenia studiów. 763 01:10:37,958 --> 01:10:39,083 Pracy nie podjąłem. 764 01:10:42,041 --> 01:10:43,750 Czego to makieta? 765 01:10:44,791 --> 01:10:45,875 Nowego domu? 766 01:10:47,000 --> 01:10:48,125 Starego. 767 01:10:49,500 --> 01:10:51,250 Naszkicowałem go na studiach. 768 01:10:51,750 --> 01:10:56,208 Myślałem, że może będę taki mieć, jeśli doczekam się rodziny. 769 01:10:57,208 --> 01:10:59,166 Praca nad nim była moim hobby. 770 01:11:04,166 --> 01:11:05,916 I jeszcze nie skończyłeś? 771 01:11:07,833 --> 01:11:09,333 Nie śpieszyło mi się. 772 01:11:18,000 --> 01:11:19,250 - Dziękuję. - Proszę. 773 01:11:30,750 --> 01:11:32,166 Mam pytanie. 774 01:11:33,083 --> 01:11:35,791 To coś, czego nie do końca rozumiem. 775 01:11:36,958 --> 01:11:37,958 Tak? 776 01:11:38,875 --> 01:11:41,500 Masz za sobą sporo przeżyć i sukcesów. 777 01:11:41,583 --> 01:11:44,500 Wiele osiągnąłeś. Masz ogromny talent. 778 01:11:46,375 --> 01:11:48,791 Dlaczego nie chcesz, by ktoś cię poznał? 779 01:11:49,333 --> 01:11:51,958 - A co chcesz wiedzieć? - Nie o to mi chodzi. 780 01:11:52,041 --> 01:11:54,208 Wiem, że teraz sporo mi mówisz, 781 01:11:54,291 --> 01:11:58,541 ale nie udzielasz wywiadów ani nie ma cię w radiu czy telewizji. 782 01:11:59,083 --> 01:12:03,500 To moje życie. Sfera prywatna. I moje rany do uleczenia. 783 01:12:05,291 --> 01:12:07,791 Zwierzam się tylko najbliższym. 784 01:12:08,708 --> 01:12:12,583 A reszcie świata wystarczą moje zdjęcia. 785 01:12:14,125 --> 01:12:18,916 Poza tym cała moja historia jest już w nich zawarta. 786 01:12:20,791 --> 01:12:21,875 Więcej nie trzeba. 787 01:12:36,291 --> 01:12:37,500 Ostatnie pytanie. 788 01:12:40,416 --> 01:12:41,833 - Niełatwe. - Śmiało. 789 01:12:43,291 --> 01:12:46,250 Jak się ukrywasz, skoro twoje nazwisko jest znane? 790 01:12:46,833 --> 01:12:49,708 Wiem, że to dobry ruch PR-owski. 791 01:12:51,958 --> 01:12:55,708 Dopóki nie chwalisz się na własnych wystawach, 792 01:12:56,541 --> 01:12:57,958 jesteś tylko nazwiskiem. 793 01:12:59,541 --> 01:13:01,208 I nie lekceważ Ulaşa. 794 01:13:01,291 --> 01:13:05,083 Jest geniuszem marketingu. To on powinien dostać tę nagrodę. 795 01:13:23,958 --> 01:13:25,125 O ty… 796 01:14:04,333 --> 01:14:05,333 Twoje zdrowie. 797 01:14:52,708 --> 01:14:54,625 Poczekaj. Jest za gorące. 798 01:15:00,916 --> 01:15:02,166 Przepyszne. 799 01:16:58,916 --> 01:16:59,916 Ulaş? 800 01:17:00,666 --> 01:17:03,208 Coś się stało? Złotki nic nie przeskrobały? 801 01:17:06,958 --> 01:17:07,958 Co? 802 01:17:12,208 --> 01:17:13,708 Ahu chce z tobą pogadać. 803 01:17:15,291 --> 01:17:17,375 - Która jest godzina? - Czwarta. 804 01:17:20,208 --> 01:17:21,625 Co jest, Ahu? 805 01:17:25,125 --> 01:17:26,125 Co? 806 01:17:29,708 --> 01:17:32,625 Jak to nie mamy fotografa, Mert? 807 01:17:32,708 --> 01:17:35,500 Przez ostatnie dwa dni wszystko było dograne. 808 01:17:35,583 --> 01:17:38,416 Dowiedziałem się, gdy po niego przyjechałem. 809 01:17:38,500 --> 01:17:40,541 Wyjechał na inną sesję. 810 01:17:41,750 --> 01:17:44,958 To sprawka Kerema, prawda? Ona z tym stoi, co nie? 811 01:17:46,458 --> 01:17:49,333 W sumie to oczywiste. To musiał być on. 812 01:17:50,083 --> 01:17:53,541 Pewnie nie zostawił dowodów. Nie mogę w to uwierzyć. 813 01:17:53,625 --> 01:17:56,416 Tępa gadzina! Rozwalę mu łeb. 814 01:17:56,500 --> 01:18:00,583 Za dwa dni całość idzie do druku, a nadal nie mamy zdjęć na okładkę. 815 01:18:02,916 --> 01:18:06,541 Bez obaw. Będziecie mieć. 816 01:18:09,166 --> 01:18:10,000 Jak to? 817 01:18:10,666 --> 01:18:12,083 Ja porobię wam zdjęcia. 818 01:18:20,041 --> 01:18:21,041 Nie. 819 01:18:21,125 --> 01:18:23,208 Nie musisz tego robić. 820 01:18:24,291 --> 01:18:27,833 Dziękuję, ale naprawdę nie musisz. 821 01:18:28,833 --> 01:18:32,833 Kiedyś robił ich sporo dla mnie. Wie, z czym się to je. 822 01:18:34,208 --> 01:18:38,375 Pan Ulaş ma rację. Sporo się przez niego nacierpiałem. 823 01:18:38,458 --> 01:18:40,791 Ale to żaden problem. 824 01:18:41,500 --> 01:18:43,416 Mam tylko parę warunków. 825 01:18:43,500 --> 01:18:46,333 Po pierwsze: zrobię to anonimowo. 826 01:18:46,416 --> 01:18:48,708 Po drugie: mniejsza ekipa. 827 01:18:48,791 --> 01:18:52,041 Po jednej osobie od makijażu, stylizacji i oświetlenia. 828 01:18:52,125 --> 01:18:55,500 - I podpiszą umowę o zachowaniu poufności. - W porządku. 829 01:19:01,166 --> 01:19:05,541 A ja podpiszę z panią inną umowę. Żadnego rozpraszania mnie pocałunkami. 830 01:19:05,625 --> 01:19:09,208 Zaczynamy o świcie przy ruinach. Zbierzcie ekipę. 831 01:19:10,000 --> 01:19:11,000 Jasne. 832 01:19:12,916 --> 01:19:14,250 Co za ulga. 833 01:19:17,208 --> 01:19:18,208 Dobrze. 834 01:19:18,916 --> 01:19:20,500 Trochę bliżej. 835 01:19:22,250 --> 01:19:23,125 Pasuje ci. 836 01:19:24,291 --> 01:19:27,291 - Co? - Ta koszulka. Kolory pasują do ciebie. 837 01:19:32,833 --> 01:19:35,708 Nigdy nie widziałam Deniza w pracy. 838 01:19:36,541 --> 01:19:39,250 A w jakich sytuacjach go widziałaś? 839 01:19:39,833 --> 01:19:40,875 Ahu! 840 01:19:42,708 --> 01:19:44,291 O co ci chodzi? 841 01:19:44,375 --> 01:19:47,083 A jak myślisz? O wywiad. 842 01:19:47,166 --> 01:19:49,750 - Rozmawiałaś z nim o tym? - Nie. 843 01:19:49,833 --> 01:19:54,083 I nie zamierzam, bo on go nie chce. Dałam już sobie spokój. 844 01:19:55,500 --> 01:19:59,500 Jak to? Wiesz, co to dla ciebie oznacza? 845 01:20:00,333 --> 01:20:01,958 Tak. 846 01:20:02,875 --> 01:20:04,291 Umowa to umowa. 847 01:20:05,500 --> 01:20:06,625 Odejdę z pracy. 848 01:20:06,708 --> 01:20:08,750 Sahra, nie bądź śmieszna. 849 01:20:09,250 --> 01:20:13,916 Ceni cię na tyle, by zrobić sesję modową, a na wywiad się nie zgodzi? 850 01:20:14,000 --> 01:20:16,583 Nie podpiszemy jego zdjęć. 851 01:20:16,666 --> 01:20:20,583 Nikt nie będzie wiedział, że są jego. Wywiad to co innego. 852 01:20:21,875 --> 01:20:25,291 - Zachowujesz się egoistycznie. - Ja? 853 01:20:25,375 --> 01:20:28,166 - Wiesz, o co mnie prosisz? - Tak. 854 01:20:28,250 --> 01:20:33,416 I to doskonale. Na przykład o to, żebyś nie oddawała wszystkiego Keremowi. 855 01:20:33,500 --> 01:20:37,041 I nie porzucała całego swojego zespołu. 856 01:20:37,125 --> 01:20:41,666 Wiesz, jak wiele rzeczy narażasz tą jedną i drobną decyzją? 857 01:20:41,750 --> 01:20:44,250 Tak łatwo zostawisz nas na lodzie? 858 01:20:45,291 --> 01:20:48,750 Nie rozmawiajmy o tym dzisiaj. Dzisiaj mnie nie zrozumiesz. 859 01:20:48,833 --> 01:20:50,708 Właśnie widzę. 860 01:20:51,333 --> 01:20:55,875 Przecież to był nasz plan. To idealna okazja. Na co czekamy? 861 01:20:57,125 --> 01:21:00,250 Nie wykorzystam ukochanego, Ahu. 862 01:21:05,416 --> 01:21:08,458 To może przemyśl to jeszcze i pogadamy później. 863 01:21:11,375 --> 01:21:12,250 Jak idzie? 864 01:21:12,333 --> 01:21:13,291 Dobrze. 865 01:21:14,875 --> 01:21:18,208 - Coś się między wami dzieje? - Nie. 866 01:21:20,208 --> 01:21:23,041 Podpisałam tę umowę o braku całusów? 867 01:21:24,250 --> 01:21:25,375 Szkoda. 868 01:21:27,625 --> 01:21:29,500 Tego w niej nie było. 869 01:21:35,041 --> 01:21:37,250 No dobrze, na miejsca. 870 01:21:37,333 --> 01:21:39,958 Pani w różowym proszona bardziej na prawo. 871 01:21:40,041 --> 01:21:41,916 Proszę trzymać w ten sposób. 872 01:21:42,000 --> 01:21:45,291 Tak będzie dobrze. 873 01:21:46,750 --> 01:21:47,750 W porządku. 874 01:21:52,333 --> 01:21:53,333 Kto to? 875 01:21:53,833 --> 01:21:55,375 O w mordę. 876 01:21:55,458 --> 01:21:57,291 To Kerem. A to drań. 877 01:21:57,791 --> 01:21:59,625 - Kto? - Taka jedna szuja. 878 01:22:00,416 --> 01:22:03,250 Założył się z panią Sahrą o to odejście. 879 01:22:03,333 --> 01:22:04,791 Wart tylko pięści w nos. 880 01:22:05,583 --> 01:22:08,083 No to chyba muszę go poznać. 881 01:22:09,583 --> 01:22:11,333 Co ty tu robisz? 882 01:22:11,416 --> 01:22:16,416 Wiem, że dla ambicji zrobisz wiele, ale żeby przespać się z nim dla wywiadu? 883 01:22:17,000 --> 01:22:18,291 Zważaj na słowa! 884 01:22:18,375 --> 01:22:20,250 - Proszę! - Co powiedziałeś? 885 01:22:20,333 --> 01:22:21,541 - Spokój! - Co jest? 886 01:22:22,541 --> 01:22:25,500 Wie o twoim planie? O tym, że go wykorzystujesz? 887 01:22:25,583 --> 01:22:27,708 - Zabiję cię! - Błagam cię. 888 01:22:27,791 --> 01:22:30,208 Co tu się dzieje? 889 01:22:32,375 --> 01:22:33,500 Deniz… 890 01:22:34,000 --> 01:22:36,291 - O co chodzi? - Jestem Kerem. 891 01:22:36,375 --> 01:22:37,416 Cześć. 892 01:22:38,333 --> 01:22:40,000 Redaktor z Intense Men. 893 01:22:40,083 --> 01:22:43,500 Dlaczego nie dacie mi spokoju? Wielokrotnie wam odmówiłem. 894 01:22:43,583 --> 01:22:46,000 Gdy usłyszałem, że jest pan w Assos, 895 01:22:46,083 --> 01:22:49,000 uznałem, że zgodził się pan na wywiad z nią. 896 01:22:49,083 --> 01:22:50,125 Jaki wywiad? 897 01:22:50,750 --> 01:22:51,750 To nieprawda? 898 01:22:53,500 --> 01:22:54,916 Chwileczkę. 899 01:22:56,541 --> 01:22:57,958 Ten wasz cały zakład 900 01:22:59,208 --> 01:23:01,000 dotyczył wywiadu ze mną? 901 01:23:02,583 --> 01:23:05,833 Zaraz. To wszystko było dla wywiadu? 902 01:23:11,708 --> 01:23:13,166 Pogadamy na osobności? 903 01:23:13,916 --> 01:23:15,708 To proste pytanie, Sahra. 904 01:23:16,458 --> 01:23:20,000 To wszystko było po to, byś mogła zrobić pieprzony wywiad? 905 01:23:20,083 --> 01:23:21,416 Nie. 906 01:23:24,000 --> 01:23:26,375 To znaczy tak, ale tylko na początku. 907 01:23:28,750 --> 01:23:30,125 Później już nie. 908 01:23:36,083 --> 01:23:36,958 Niewiarygodne. 909 01:23:40,583 --> 01:23:43,708 Dostaniecie wywiad. Pani Sahra i tak już wszystko wie. 910 01:23:43,791 --> 01:23:46,916 Już mnie nie potrzebuje. Ulaş prześle wam zdjęcia. 911 01:23:47,708 --> 01:23:49,500 Gratulacje. Wygrałaś zakład. 912 01:23:52,875 --> 01:23:53,708 Deniz… 913 01:23:55,041 --> 01:23:55,916 To co? 914 01:23:56,000 --> 01:23:57,083 Zaraz cię… 915 01:23:58,958 --> 01:23:59,958 Deniz! 916 01:24:08,166 --> 01:24:09,541 Proszę, poczekaj! 917 01:24:10,750 --> 01:24:11,750 Deniz! 918 01:26:22,416 --> 01:26:23,750 Gdzie się podziewałaś? 919 01:26:24,833 --> 01:26:25,708 Tutaj. 920 01:26:33,416 --> 01:26:36,458 Kiedy ostatnio brałaś prysznic? 921 01:26:50,916 --> 01:26:51,916 Co robisz? 922 01:26:54,833 --> 01:26:56,708 Ratuję was przed Keremem. 923 01:26:58,000 --> 01:27:01,625 To wywiad z Denizem? Naprawdę go przygotowujesz? 924 01:27:03,833 --> 01:27:05,083 Miałaś rację. 925 01:27:06,166 --> 01:27:08,500 Nie mam prawa zostawiać was na lodzie. 926 01:27:09,875 --> 01:27:13,791 Nie obchodzi mnie awans, ale skoro tylko tak powstrzymam Kerema… 927 01:27:14,666 --> 01:27:17,041 Na pewno chcesz ujawnić Deniza? 928 01:27:20,250 --> 01:27:22,125 Jego historia na to zasługuje. 929 01:27:25,208 --> 01:27:27,666 A ja nie mam już niczego do stracenia. 930 01:27:30,708 --> 01:27:33,708 Załatw jak najszybciej zdjęcia od Ulaşa. 931 01:27:34,291 --> 01:27:39,166 Ja idę na urlop. Zespół wie, co robić. Dzwońcie tylko w pilnych sprawach. 932 01:27:49,333 --> 01:27:51,166 Gratulacje, Sahra. 933 01:27:54,500 --> 01:27:56,416 Gratulacje. 934 01:28:05,541 --> 01:28:07,958 REDAKTOR NACZELNA SAHRA ERDENİZ 935 01:28:08,041 --> 01:28:09,250 Kochana. 936 01:28:10,375 --> 01:28:11,791 Gratulacje. 937 01:28:15,458 --> 01:28:17,916 W końcu. Gratulacje. 938 01:28:19,583 --> 01:28:21,041 REDAKTOR 939 01:28:22,041 --> 01:28:23,583 REDAKTOR NACZELNA 940 01:28:24,875 --> 01:28:25,833 Szefowo. 941 01:28:26,708 --> 01:28:29,583 Zatwierdzi pani pierwszą sprawę z maila? 942 01:28:38,250 --> 01:28:42,083 WERSJA PIERWSZA – WERSJA DRUGA 943 01:28:49,583 --> 01:28:53,166 NIE MOŻNA PORÓWNYWAĆ SZTUKI TAJEMNICZY BUNTOWNIK 944 01:29:13,750 --> 01:29:20,708 8 LISTOPADA 2019 SANTORYN, GRECJA 945 01:29:27,125 --> 01:29:30,041 9 SIERPNIA 2013 NAICA, MEKSYK 946 01:29:38,833 --> 01:29:41,083 5 SIERPNIA ASSOS 947 01:29:54,875 --> 01:29:57,666 5 SIERPNIA 2008 ASSOS 948 01:30:19,083 --> 01:30:20,375 Pobudka, brachu. 949 01:30:20,458 --> 01:30:21,666 Ogarnij się. 950 01:30:22,666 --> 01:30:26,541 Nie mam na to sił, Ulaş. Zostaw mnie w spokoju. 951 01:30:27,041 --> 01:30:30,250 No wstawaj. Kupiłem bajgle i zaparzyłem herbatę. 952 01:30:30,333 --> 01:30:33,666 Przestań udawać smutnego i wyniszczonego. 953 01:30:33,750 --> 01:30:35,500 Wstawaj i ogarnij się. 954 01:31:08,875 --> 01:31:10,416 Dlaczego spałeś w salonie? 955 01:31:12,333 --> 01:31:17,833 - Nie chciało mi się iść na górę. - Jasne. Pewnie nie chciałeś tam spać sam. 956 01:31:17,916 --> 01:31:20,291 Może już sobie idź. 957 01:31:20,375 --> 01:31:24,708 Nie wpadłem tu patrzeć na twoje dąsy. Przyszedłem z tym. 958 01:31:24,791 --> 01:31:25,916 Twój wywiad. 959 01:31:28,750 --> 01:31:32,041 Przeczytaj go i zjedz coś. I spróbuj czegoś poza alko. 960 01:31:34,916 --> 01:31:36,666 Nadal jesteś z Ahu? 961 01:31:37,291 --> 01:31:38,541 Wróciła do Stambułu. 962 01:31:38,625 --> 01:31:41,250 Też wyjedziesz po zakończeniu sezonu? 963 01:31:41,333 --> 01:31:43,250 Mam parę pomysłów. Zobaczymy. 964 01:31:47,875 --> 01:31:52,125 Dobrze, że sama to napisała. Inaczej wyszłoby kiepsko. 965 01:31:53,750 --> 01:31:56,875 Dobrze opisała, kim jesteś. I jaką jesteś osoba. 966 01:31:56,958 --> 01:32:01,166 Przeczytaj, a może przekierujesz gniew na bardziej odpowiednią osobę. 967 01:32:01,250 --> 01:32:03,541 Pokłócicie się, wylądujecie w łóżku. 968 01:32:03,625 --> 01:32:07,791 Potem znowu kłótnia i łóżko, a na koniec się dogadacie. 969 01:32:16,833 --> 01:32:19,416 TAJEMNICZY BUNTOWNIK DENİZ TUNALI 970 01:32:42,166 --> 01:32:45,000 „Sądzi, że wszystko, co ciekawe na jego temat, 971 01:32:45,083 --> 01:32:49,083 jego osobowość, natura i marzenia, są już zawarte w jego zdjęciach. 972 01:32:49,791 --> 01:32:52,458 Uważa, że ujawnienie się oznaczałoby, 973 01:32:52,541 --> 01:32:55,833 że tworzone przez niego więzi zejdą na dalszy plan. 974 01:32:57,250 --> 01:32:58,375 Dlatego się ukrywa. 975 01:33:00,083 --> 01:33:04,458 Nie zgadzam się nim, ale go szanuję, więc nie pokażę jego twarzy. 976 01:33:06,083 --> 01:33:09,208 Szukałam go dwa lata. To dawny przyjaciel i ukochany. 977 01:33:09,291 --> 01:33:12,375 Znam go od 15 lat, i pozostanie skryty w moim sercu”. 978 01:33:30,833 --> 01:33:34,958 Mimo niemal wszystkich miłych wspomnień z naszych młodzieńczych lat 979 01:33:35,666 --> 01:33:40,833 pogubiłam się w dorosłości i stłumiłam moją prawdziwą naturę. 980 01:33:41,583 --> 01:33:43,041 Zapomniałam, kim jestem. 981 01:33:43,625 --> 01:33:46,500 Byłam osłupiała i zahipnotyzowana, 982 01:33:46,583 --> 01:33:50,625 gdy dwa lata temu zobaczyłam jego zdjęcie na wystawie, 983 01:33:50,708 --> 01:33:52,958 bo zrozumiałam, o czym zapomniałam. 984 01:34:46,125 --> 01:34:47,458 Sahra! 985 01:34:49,916 --> 01:34:52,625 - Co jest? - Dlaczego nie jesteś gotowa? 986 01:34:52,708 --> 01:34:56,333 - Masz imprezę z okazji awansu. - Nie wybieram się. 987 01:34:56,916 --> 01:34:59,750 Coraz gorzej z tobą. Wszystko w porządku? 988 01:35:00,625 --> 01:35:03,833 Nie, nic nie jest w porządku. I nie bez powodu. 989 01:35:03,916 --> 01:35:06,291 Mam gdzieś imprezowanie i awans. 990 01:35:06,375 --> 01:35:09,458 Dość tego. Weź się w garść i wstawaj. 991 01:35:09,541 --> 01:35:11,541 - Idziemy. - Zostaw mnie! 992 01:35:12,208 --> 01:35:13,458 Kochana, posłuchaj. 993 01:35:13,541 --> 01:35:17,708 Musisz się ogarnąć. To nie twoja wina, Sahra. 994 01:35:18,416 --> 01:35:22,750 Owszem, jak najbardziej moja. I nie widzisz, jak bardzo cierpię? 995 01:35:22,833 --> 01:35:25,125 Nie mam ochoty na zabawę. Idź już. 996 01:35:25,208 --> 01:35:29,291 Właśnie dlatego się wybieramy. Musisz się rozerwać. 997 01:35:30,000 --> 01:35:32,375 Proszę, chodź. Pozwól sobie pomóc. 998 01:35:32,458 --> 01:35:36,250 Wszyscy się o ciebie martwią. Nie zamykaj się w domu. 999 01:35:59,000 --> 01:36:01,166 Co będzie z tobą i Ulaşem? 1000 01:36:01,875 --> 01:36:05,375 Nie wiem. Nie omówiliśmy tego. Na razie żyjemy każdym dniem. 1001 01:36:05,458 --> 01:36:08,708 - Zaszkodziłam też twojemu związkowi. - Bzdury. 1002 01:36:08,791 --> 01:36:13,125 To on polecił tę restaurację. Jest wspaniały i zna każdy lokal. 1003 01:36:19,875 --> 01:36:25,541 Drodzy, wznieśmy toast za awans Sahry. 1004 01:36:30,583 --> 01:36:32,583 - Gratulacje! - Zdrowie wszystkich. 1005 01:36:46,625 --> 01:36:48,250 Moja kolej, by zabrać głos. 1006 01:37:02,541 --> 01:37:04,708 I tylko po to się ujawnisz? 1007 01:37:06,000 --> 01:37:10,250 Podobno jestem ukryty w twoim sercu i nikt mnie tam nie znajdzie. 1008 01:37:11,875 --> 01:37:14,083 Nie boję się życia, jakie prowadzisz. 1009 01:37:15,291 --> 01:37:18,541 Skoro tak, to dlaczego wtedy odszedłeś? 1010 01:37:19,375 --> 01:37:23,708 Dlaczego mnie nie wysłuchałeś? Dlaczego nie uwierzyłeś, że cię kocham? 1011 01:37:25,291 --> 01:37:26,583 To miłosna spowiedź? 1012 01:37:28,458 --> 01:37:33,458 Spowiedzią był mój artykuł. Teraz zadałam tylko zwykłe pytania. 1013 01:37:34,750 --> 01:37:35,875 To lepiej odpowiem. 1014 01:38:02,625 --> 01:38:03,833 W końcu! 1015 01:43:00,000 --> 01:43:04,000 Napisy: Krzysiek Igielski