1 00:00:12,679 --> 00:00:14,264 Jestem twoją ukochaną! 2 00:00:25,442 --> 00:00:27,444 Dlaczego to zrobiłaś, dziewczynko? 3 00:00:29,821 --> 00:00:31,906 Teraz może jestem dzieckiem, 4 00:00:31,990 --> 00:00:35,702 ale jak ty skończysz 20 lat, ja będę miała 16. 5 00:00:35,785 --> 00:00:36,619 Co? 6 00:00:37,203 --> 00:00:38,496 {\an8}Tak czy siak, co sądzisz? 7 00:00:38,580 --> 00:00:40,623 {\an8}To był pierwszy pocałunek dla nas obojga, nie? 8 00:00:43,460 --> 00:00:48,631 W przeciwieństwie do ciebie, dziecko, mam niejakie doświadczenie w całowaniu. 9 00:00:48,715 --> 00:00:52,385 Całus w czoło od nauczycielki się nie liczy. 10 00:00:52,469 --> 00:00:54,012 TRZASK... 11 00:00:54,095 --> 00:00:56,139 Naprawdę potrafisz... 12 00:00:56,222 --> 00:00:59,017 Mówiłam ci. Nie umiem czytać w myślach. 13 00:00:59,726 --> 00:01:03,605 Po prostu słyszałam wiele historii bezpośrednio od ciebie, więc sporo wiem. 14 00:01:04,147 --> 00:01:06,149 Ulubione powiedzonka twojego ojca, 15 00:01:06,232 --> 00:01:09,778 twoje doświadczenia z nauczycielką nad jeziorem i... 16 00:01:10,862 --> 00:01:12,363 Kim tak naprawdę jesteś? 17 00:01:13,364 --> 00:01:14,949 Ulubione powiedzonka taty to nic, 18 00:01:15,033 --> 00:01:17,786 ale nigdy nikomu nie mówiłem o tym, co zaszło z nauczycielką. 19 00:01:18,369 --> 00:01:20,371 {\an8}Poza tym nigdy wcześniej cię nie spotkałem! 20 00:01:21,498 --> 00:01:24,125 Ja ciebie też nie. 21 00:01:24,626 --> 00:01:28,254 {\an8}Rozumiesz w ogóle, co mówisz? 22 00:01:30,799 --> 00:01:32,675 Och! Panienko! 23 00:01:32,759 --> 00:01:34,928 Wszędzie cię szukałam! 24 00:01:35,011 --> 00:01:37,430 Szkoda. Muszę już iść. 25 00:01:37,514 --> 00:01:38,890 Zaczekaj. Jak masz na imię? 26 00:01:40,517 --> 00:01:41,351 Ginewra. 27 00:01:42,894 --> 00:01:46,564 {\an8}Do jutra będę w Liones, więc spotkajmy się jeszcze. 28 00:01:50,151 --> 00:01:51,945 Powiem ci jedno. 29 00:01:53,196 --> 00:01:54,197 Wkrótce spotkasz tego, 30 00:01:55,532 --> 00:01:57,200 kogo szukasz. 31 00:03:29,584 --> 00:03:33,504 {\an8}LIONES W PŁOMIENIACH 32 00:03:33,588 --> 00:03:35,465 {\an8}Czy oni są naprawdę potrzebni? 33 00:03:38,384 --> 00:03:40,511 Ci Czterej Rycerze Apokalipsy. 34 00:03:42,388 --> 00:03:43,765 - Co? - Uważaj sobie, Chion! 35 00:03:44,265 --> 00:03:46,476 Wątpisz w przepowiednię byłego króla? 36 00:03:47,018 --> 00:03:48,686 Nie o to chodzi. 37 00:03:49,229 --> 00:03:50,313 Po prostu... 38 00:03:50,396 --> 00:03:53,024 {\an8}Lancelot i ten mały Percival, czy jak mu tam. 39 00:03:54,067 --> 00:03:57,070 {\an8}Myśl, że ci wieśniacy mają być rycerzami z proroctwa, 40 00:03:57,654 --> 00:03:59,322 jest nie do zniesienia. 41 00:04:01,407 --> 00:04:03,868 {\an8}Lancelot jest naprawdę niesamowity. 42 00:04:04,702 --> 00:04:07,789 {\an8}Jego umiejętności i doświadczenie dalece wykraczają poza moje. 43 00:04:08,498 --> 00:04:10,083 {\an8}Nie przeceniasz go aby? 44 00:04:10,166 --> 00:04:12,418 Percival z pewnością też taki jest. 45 00:04:13,086 --> 00:04:15,672 Szczerze mówiąc, jeszcze go nie rozgryzłem, 46 00:04:16,673 --> 00:04:19,717 ale to jasne, że ukrywa jakąś tajemniczą moc. 47 00:04:22,971 --> 00:04:26,224 Skupmy się na zadaniu. Gawain sam się nie znajdzie. 48 00:04:26,724 --> 00:04:30,228 Nie powinniśmy wezwać jakichś posiłków? 49 00:04:30,311 --> 00:04:34,857 Tat... To znaczy ojciec pewnie uznał, że to wzbudziłoby większy niepokój. 50 00:04:35,441 --> 00:04:37,360 W każdym razie nasz jedyny trop 51 00:04:37,443 --> 00:04:40,488 to ta biała zbroja ze złotymi zdobieniami. 52 00:04:41,072 --> 00:04:42,323 To jakiś absurd. 53 00:04:42,949 --> 00:04:45,576 Szukasz we mnie winnego? 54 00:04:45,660 --> 00:04:46,494 Tak. 55 00:04:46,577 --> 00:04:48,246 Ej... 56 00:04:50,540 --> 00:04:51,374 Książę Tristanie. 57 00:04:52,333 --> 00:04:54,127 Witaj. 58 00:04:54,210 --> 00:04:55,253 Sir Pelio. 59 00:04:56,421 --> 00:04:57,964 Więc wróciłeś. 60 00:04:58,464 --> 00:04:59,882 Tak. Chwilę temu. 61 00:05:00,550 --> 00:05:01,884 Doskonale. 62 00:05:01,968 --> 00:05:06,264 Czy widziałeś tu gdzieś kogoś w białej zbroi ze złotymi zdobieniami? 63 00:05:06,848 --> 00:05:08,766 Nie, nikogo takiego nie widziałem. 64 00:05:08,850 --> 00:05:11,853 Rozumiem. Jeśli go zobaczysz, daj mi znać. 65 00:05:12,353 --> 00:05:13,354 Oczywiście. 66 00:05:14,063 --> 00:05:16,399 Jade, zdaje się, że dziś musisz radzić sobie sam, 67 00:05:16,482 --> 00:05:18,526 więc lepiej odpowiednio osłaniaj księcia. 68 00:05:18,609 --> 00:05:19,444 Tak jest! 69 00:05:20,445 --> 00:05:21,279 Co? 70 00:05:26,743 --> 00:05:27,577 {\an8}Co? 71 00:05:29,954 --> 00:05:31,122 To nie ta. 72 00:05:31,205 --> 00:05:32,874 Taka też nie. 73 00:05:32,957 --> 00:05:34,208 A tamta? 74 00:05:34,292 --> 00:05:37,128 Srebrna, nie biała. 75 00:05:38,963 --> 00:05:40,548 Jak tak się rozejrzeć, 76 00:05:40,631 --> 00:05:43,968 widzę, że w Liones jest wielu Świętych Rycerzy. 77 00:05:44,052 --> 00:05:46,262 Jaka była ta druga wskazówka? 78 00:05:46,345 --> 00:05:47,722 Chyba złota magia. 79 00:05:48,222 --> 00:05:50,349 Złota magia, tak? 80 00:05:51,059 --> 00:05:52,393 Ciekawe, jaka ona jest. 81 00:05:55,855 --> 00:05:57,148 Co to za uczucie? 82 00:06:00,610 --> 00:06:01,903 Co to za złowroga aura? 83 00:06:01,986 --> 00:06:02,904 Czy to Gawain? 84 00:06:04,238 --> 00:06:05,406 Nie... 85 00:06:05,990 --> 00:06:07,658 Znajdźmy najpierw Chiona! 86 00:06:11,913 --> 00:06:12,914 {\an8}Wschodnia brama... 87 00:06:13,706 --> 00:06:15,416 {\an8}Chyba może być. 88 00:06:40,108 --> 00:06:42,693 Jesteś wędrowcem czy handlarzem? 89 00:06:43,194 --> 00:06:44,403 Nie wyglądasz znajomo. 90 00:06:46,030 --> 00:06:48,491 Powiesz nam, z jakiego powodu przybyłeś do Liones? 91 00:06:48,991 --> 00:06:52,537 To nic takiego. Szukam kogoś. 92 00:06:52,620 --> 00:06:54,413 A ty kim jesteś? 93 00:06:54,997 --> 00:06:56,499 Jestem Pelio, 94 00:06:56,582 --> 00:06:59,168 Rubinowy Święty Rycerz i szef ochrony w Liones. 95 00:07:00,628 --> 00:07:03,631 Mamy obecnie mobilizację z uwagi na potencjalne siły wroga. 96 00:07:04,340 --> 00:07:07,468 Każdy podejrzany musi współpracować i odpowiadać na pytania. 97 00:07:08,928 --> 00:07:10,054 Co się dzieje? 98 00:07:10,138 --> 00:07:12,306 Ten pijaczek coś nabroił? 99 00:07:13,641 --> 00:07:16,018 {\an8}Inni zdają się tego nie dostrzegać, 100 00:07:16,102 --> 00:07:18,688 {\an8}ale emanuje od ciebie aura niebezpieczeństwa. 101 00:07:19,272 --> 00:07:22,567 {\an8}To najlepszy sposób, by przyciągnąć onieśmielających przeciwników. 102 00:07:24,902 --> 00:07:29,657 {\an8}Ciekawe, jak silny jest Rubinowy Święty Rycerz? 103 00:07:31,868 --> 00:07:32,910 {\an8}Chcesz się przekonać? 104 00:07:33,411 --> 00:07:34,954 Będą się bić! 105 00:07:35,037 --> 00:07:38,040 Jakiś pijak właśnie zadarł ze Świętym Rycerzem. 106 00:07:39,417 --> 00:07:41,210 - Przechowaj to dla mnie. - Co? 107 00:07:41,294 --> 00:07:43,921 Nie użyję broni przeciwko nieuzbrojonemu przeciwnikowi. 108 00:07:45,965 --> 00:07:47,341 Dobrze, 109 00:07:48,176 --> 00:07:49,594 zaczynajmy! 110 00:07:55,808 --> 00:07:58,352 A teraz powiedz mi, kim jesteś. 111 00:08:01,939 --> 00:08:02,857 Sir Pelio! 112 00:08:02,940 --> 00:08:04,317 Wyjawię ci moje imię, 113 00:08:05,318 --> 00:08:07,445 jeśli okażesz się godzien je poznać. 114 00:08:18,915 --> 00:08:19,749 Tifos. 115 00:08:27,590 --> 00:08:29,759 Co...? 116 00:08:30,343 --> 00:08:33,888 Zawsze trzeba być gotowym na najgorsze. 117 00:08:34,764 --> 00:08:38,267 A w twoim przypadku najgorsze to dać się zauważyć mnie. 118 00:08:39,018 --> 00:08:41,020 Nie wierzę w proroctwa. 119 00:08:41,646 --> 00:08:45,733 Ufam tylko sobie i swoim przekonaniom. 120 00:08:46,734 --> 00:08:48,152 Biedaczysko. 121 00:08:48,236 --> 00:08:50,988 Nieznany rycerz znikąd. 122 00:08:51,739 --> 00:08:56,244 Nawet jeśli umrzesz, nikt tu po tobie nie zapłacze. 123 00:09:00,831 --> 00:09:01,749 To dziwne. 124 00:09:02,250 --> 00:09:05,044 Tylko na tyle cię stać 125 00:09:05,127 --> 00:09:07,463 jako jednego z Czterech Rycerzy Apokalipsy? 126 00:09:08,506 --> 00:09:09,632 {\an8}Skoro tak, 127 00:09:09,715 --> 00:09:13,177 {\an8}to ja bardziej zasługuję na miano rycerza z proroctwa. 128 00:09:15,638 --> 00:09:17,765 Jakieś ostatnie słowa? 129 00:09:18,266 --> 00:09:21,185 A, tak, nie możesz oddychać przez Silfa! 130 00:09:22,895 --> 00:09:24,397 A zatem, Gnomie, 131 00:09:26,023 --> 00:09:30,319 mógłbyś zmiażdżyć rycerza w swojej dłoni i pogrzebać go w ziemi? 132 00:09:31,028 --> 00:09:33,281 {\an8}Ukryć dowody. 133 00:09:33,364 --> 00:09:34,282 {\an8}Dość tego! 134 00:09:35,032 --> 00:09:36,242 Migocząca Gwiazda! 135 00:09:43,082 --> 00:09:44,083 Sir Tristanie! 136 00:09:45,293 --> 00:09:46,294 Jak? 137 00:09:47,545 --> 00:09:49,046 Gdy się rozdzieliliśmy, 138 00:09:49,130 --> 00:09:52,091 panna Anne z plutonu Percivala wyszeptała mi coś do ucha. 139 00:09:52,883 --> 00:09:55,803 Powiedziała, że twoje działania są zdecydowanie przesadzone. 140 00:09:57,054 --> 00:09:58,055 Jestem rozczarowany. 141 00:09:58,764 --> 00:10:00,266 Słusznie mnie przestrzegła. 142 00:10:01,934 --> 00:10:03,185 Ściągnij z niego urok, już. 143 00:10:05,938 --> 00:10:07,440 Jak mogłeś, Chionie? 144 00:10:10,151 --> 00:10:11,193 Uzdrawiająca Gwiazda. 145 00:10:11,277 --> 00:10:13,362 UZDRAWIAJĄCA GWIAZDA 146 00:10:17,700 --> 00:10:18,993 Ty jesteś... 147 00:10:20,161 --> 00:10:23,205 Ocal mnie, sir Tristanie! 148 00:10:24,206 --> 00:10:26,709 Jesteś już bezpieczny, sir Gawainie. 149 00:10:29,337 --> 00:10:30,504 Co? 150 00:10:30,588 --> 00:10:33,215 Ale ja nazywam się Tantal. 151 00:10:33,299 --> 00:10:34,675 Uczę się na Świętego Rycerza. 152 00:10:34,759 --> 00:10:36,093 {\an8}- Co? - Że jak? 153 00:10:36,177 --> 00:10:39,722 Dlaczego aspirujący rycerz nosi taką zbroję? 154 00:10:40,222 --> 00:10:45,144 {\an8}Gdy wyszedłem na spacer, natknąłem się na tę porzuconą zbroję 155 00:10:45,227 --> 00:10:48,147 {\an8}i nie mogłem się oprzeć, by ją założyć... 156 00:10:48,814 --> 00:10:51,359 Gdzie jest teraz Gawain? 157 00:11:01,619 --> 00:11:03,371 Nawet niezły jesteś! 158 00:11:04,497 --> 00:11:05,998 To samo mógłbym rzec o tobie! 159 00:11:06,582 --> 00:11:09,168 Walczysz na pół gwizdka. 160 00:11:09,710 --> 00:11:11,879 Musisz być godnym podziwu rycerzem. 161 00:11:11,962 --> 00:11:13,297 Z jakiego jesteś kraju? 162 00:11:17,009 --> 00:11:19,970 Gdybym ci powiedział, nie bilibyśmy się na pięści. 163 00:11:20,054 --> 00:11:23,557 Usiłowalibyśmy się nawzajem zabić. Nadal chcesz wiedzieć? 164 00:11:25,851 --> 00:11:26,811 Och! Tam jest! 165 00:11:27,395 --> 00:11:30,064 To pewnie ten olbrzym emanuje taką złowrogą aurą! 166 00:11:30,648 --> 00:11:33,609 Jesteś Gawainem, czwartym rycerzem z proroctwa? 167 00:11:34,652 --> 00:11:36,529 Ej, mały, to niebezpieczne! 168 00:11:37,029 --> 00:11:40,408 Ble! Czwarty z nich to facet w średnim wieku? 169 00:11:40,491 --> 00:11:42,952 Wygląda na takiego, przy którym byłoby krępująco. 170 00:11:43,035 --> 00:11:47,581 Hej, Percivalu! Tęskniłem za tobą! 171 00:11:47,665 --> 00:11:49,083 {\an8}Co? 172 00:11:49,166 --> 00:11:52,002 {\an8}Wie pan, kim jestem? 173 00:11:54,046 --> 00:11:57,091 O czym ty mówisz? To ja. Ja! 174 00:11:58,342 --> 00:12:00,302 Słyszałem już taką manierę wypowiedzi. 175 00:12:00,803 --> 00:12:04,515 Nie mów, że zapomniałeś o naszej męskiej obietnicy! 176 00:12:04,598 --> 00:12:08,978 Obiecałeś zostać moim uczniem po przegranej walce ze mną. 177 00:12:10,229 --> 00:12:11,355 Niemożliwe! 178 00:12:12,648 --> 00:12:13,983 Pellegarde! 179 00:12:24,994 --> 00:12:27,037 Dlaczego jesteś w Liones? 180 00:12:27,121 --> 00:12:31,542 Śledziłem cię całą drogę od tamtego lasu! 181 00:12:32,126 --> 00:12:35,004 Nie wiem, czy się znacie, ale nie wtrącaj się. 182 00:12:35,087 --> 00:12:37,256 To nie jest miejsce dla dziecka. 183 00:12:37,339 --> 00:12:40,134 Sam się możesz nie wtrącać. 184 00:12:40,217 --> 00:12:41,051 Co? 185 00:12:41,135 --> 00:12:43,554 To do tego chłopaczka mam sprawę. 186 00:12:43,637 --> 00:12:45,639 Jednego z Czterech Rycerzy Apokalipsy! 187 00:12:45,723 --> 00:12:46,682 Percivala! 188 00:12:48,058 --> 00:12:50,186 Ten... dzieciak? 189 00:12:50,269 --> 00:12:51,187 Co? Tylko tyle? 190 00:12:51,270 --> 00:12:52,771 Na niego, panie Święty Rycerzu! 191 00:12:52,855 --> 00:12:55,399 W takim razie jesteś nawet bardziej podejrzany. 192 00:12:56,609 --> 00:12:59,445 Obywateli nie poinformowano o rycerzach z proroctwa. 193 00:12:59,528 --> 00:13:00,779 Skąd znasz tę nazwę? 194 00:13:03,282 --> 00:13:05,868 To dlatego, że ten facet jest rycerzem Camelotu, 195 00:13:05,951 --> 00:13:07,453 który ściga Percivala! 196 00:13:08,037 --> 00:13:09,997 - Co? Do tego tu jest? - To Rycerz Chaosu! 197 00:13:10,831 --> 00:13:12,416 To stąd ta złowroga aura... 198 00:13:13,417 --> 00:13:18,088 Masz niemały tupet, żeby wejść na teren Liones całkiem sam. 199 00:13:18,672 --> 00:13:19,882 Ostrzegam cię. 200 00:13:20,466 --> 00:13:24,929 Jeśli będziesz się popisywał i chciał mnie powstrzymać samodzielnie... 201 00:13:26,472 --> 00:13:29,350 Niestety, nie jestem z tych zadufanych. 202 00:13:32,686 --> 00:13:33,979 Nie masz drogi ucieczki. 203 00:13:40,945 --> 00:13:42,238 Do dzieła. 204 00:13:46,450 --> 00:13:49,370 W takim razie załatwię to siłą 205 00:13:49,453 --> 00:13:52,122 i osiągnę swój cel! 206 00:13:53,958 --> 00:13:55,376 - Uciekajcie stąd! - Jest źle! 207 00:13:55,459 --> 00:13:57,628 Święty Rycerz idzie w tej walce na całość! 208 00:13:57,711 --> 00:13:59,255 Traficie w krzyżowy ogień! 209 00:13:59,338 --> 00:14:01,840 - Uciekajcie! - Będę walczyć z tobą! 210 00:14:01,924 --> 00:14:04,009 - Doceniam gest. - Co? 211 00:14:04,093 --> 00:14:05,803 Nie bierz tego do siebie. 212 00:14:05,886 --> 00:14:09,890 Jako Święty Rycerz muszę chronić rycerza z proroctwa. 213 00:14:26,323 --> 00:14:28,325 Czuję taką pustkę w sercu. 214 00:14:28,409 --> 00:14:31,662 Po pożegnaniu sir Tristana 215 00:14:31,745 --> 00:14:34,790 nie znajduję sensu ani celu, by żyć. 216 00:14:35,833 --> 00:14:37,751 {\an8}Co się stało, panienko? 217 00:14:39,086 --> 00:14:40,629 Nic. 218 00:14:40,713 --> 00:14:43,090 Pozwolisz, że do ciebie dołączę? 219 00:14:43,841 --> 00:14:45,759 Zostaw mnie. 220 00:14:45,843 --> 00:14:49,513 Nie zostawię płaczącej kobiety samej. 221 00:14:50,139 --> 00:14:52,975 Nie życzę sobie pocieszania. 222 00:14:53,058 --> 00:14:56,979 Dobrze wiem, że brak mi wdzięku! 223 00:14:57,980 --> 00:15:01,150 Proszę, nie mów takich smutnych rzeczy. 224 00:15:02,568 --> 00:15:05,654 Łzy nie przystoją tak filigranowej kobiecie, jak ty. 225 00:15:07,239 --> 00:15:08,991 Nie kpij ze mnie! 226 00:15:09,074 --> 00:15:12,328 Wiem, że absurdalnie silna kobieta powyżej 183 cm wzrostu 227 00:15:12,828 --> 00:15:15,497 nie jest godna tego mężczyzny! 228 00:15:17,374 --> 00:15:21,420 Zazdroszczę osobie tak głęboko kochanej przez kobietę taką jak ty. 229 00:15:22,379 --> 00:15:26,300 Jednak w moich oczach jesteś dość filigranowa. 230 00:15:27,927 --> 00:15:32,640 Nie myśl o jakimś ograniczonym mężczyźnie, który krytykuje cię za twój wzrost. 231 00:15:33,724 --> 00:15:37,144 I rozmawiajmy ze sobą językiem miłości. 232 00:15:38,145 --> 00:15:41,982 Nie jestem łatwą kobietą, która szybko zmieni obiekt uczuć, 233 00:15:42,066 --> 00:15:43,317 bo mnie ktoś rzucił. 234 00:15:44,193 --> 00:15:45,444 Ostatecznie przecież 235 00:15:45,527 --> 00:15:47,196 obiecałam temu mężczyźnie swe ciało. 236 00:15:49,406 --> 00:15:50,282 Co to było? 237 00:16:02,670 --> 00:16:04,088 Trafiłem cię! 238 00:16:04,171 --> 00:16:06,590 To małe zadrapanie jest ledwie... 239 00:16:06,674 --> 00:16:07,591 Co? 240 00:16:08,676 --> 00:16:09,510 Co to? 241 00:16:10,427 --> 00:16:11,720 Moja ręka... 242 00:16:12,805 --> 00:16:13,639 Co się dzieje? 243 00:16:13,722 --> 00:16:16,809 Chciałem podnieść broń, ale zostawiłem ją na ziemi. 244 00:16:17,393 --> 00:16:19,478 Chciałem spojrzeć w dół, ale patrzę w górę. 245 00:16:19,561 --> 00:16:20,813 Co się dzieje? 246 00:16:21,313 --> 00:16:24,483 To magia „kontroli umysłów”, prawda? 247 00:16:25,526 --> 00:16:26,735 Przekora. 248 00:16:26,819 --> 00:16:28,320 Każdy, na kogo działa ta magia, 249 00:16:28,404 --> 00:16:31,615 może poruszać kończynami tylko w sposób odwrotny do zamierzonego. 250 00:16:32,199 --> 00:16:33,909 Co za okropna magia. 251 00:16:33,993 --> 00:16:35,369 No. 252 00:16:38,372 --> 00:16:40,040 Brać go! 253 00:16:40,124 --> 00:16:40,958 No to jazda! 254 00:16:47,006 --> 00:16:52,011 Skoro tak, zniszczę was wszystkich wyłącznie za pomocą magii! 255 00:17:02,146 --> 00:17:04,314 - Co? - O, rety, rety. 256 00:17:04,398 --> 00:17:07,192 Zrujnowali nam tak miło zapowiadający się nastrój. 257 00:17:08,152 --> 00:17:09,903 Kim ty właściwie jesteś? 258 00:17:11,447 --> 00:17:13,657 Nikim innym jak „Władczynią Słońca”, 259 00:17:15,617 --> 00:17:16,452 Gawain. 260 00:17:18,454 --> 00:17:19,455 Wrogi atak? 261 00:17:19,538 --> 00:17:21,206 Okolice wschodniej bramy! 262 00:17:22,207 --> 00:17:23,208 Wasza Wysokość! 263 00:17:27,296 --> 00:17:30,674 „Wrogów zniszcz i pomóż słabszym!”. 264 00:17:31,550 --> 00:17:36,055 „Choćbyś miał zginąć, broń tego, co ci bliskie!”. 265 00:17:39,683 --> 00:17:40,976 Rozumiem. 266 00:17:42,102 --> 00:17:45,647 Z twojego punktu widzenia to ja jestem po stronie tych złych. 267 00:17:46,273 --> 00:17:48,859 To nie tak, że cię nienawidzę, Pellegarde. 268 00:17:49,443 --> 00:17:52,571 Ale tak długo, jak trzymasz stronę mojego ojca i Króla Artura, 269 00:17:52,654 --> 00:17:53,697 jesteś moim wrogiem! 270 00:17:54,698 --> 00:17:58,619 Nie nienawidzisz mnie? Cieszy mnie to. 271 00:17:58,702 --> 00:18:01,080 Co za brawura walczyć z nim w pojedynkę! 272 00:18:01,163 --> 00:18:05,959 Może i jesteś rycerzem z proroctwa, ale jego magia jest niepojęta! 273 00:18:08,712 --> 00:18:10,089 W takim razie 274 00:18:10,172 --> 00:18:14,009 zabiorę cię z powrotem siłą, tak jak planowałem. 275 00:18:14,093 --> 00:18:15,511 Percivalu! 276 00:18:16,220 --> 00:18:19,640 Chciałbyś! 277 00:18:20,724 --> 00:18:21,975 Zaklęcie, tak? 278 00:18:22,559 --> 00:18:24,812 Chyba trochę urosłeś. 279 00:18:26,021 --> 00:18:27,397 Wieczny Ogień! 280 00:18:34,154 --> 00:18:35,614 Zapomniałeś? 281 00:18:35,697 --> 00:18:40,035 Moje płomienie ścigają swój cel, aż nie zmienią się w popiół! 282 00:18:45,040 --> 00:18:46,083 O nie! 283 00:18:46,166 --> 00:18:49,628 Jak by nie ciął płomieni, one tylko się mnożą! 284 00:18:51,922 --> 00:18:53,132 Pomóżmy mu! 285 00:18:53,215 --> 00:18:56,593 Głupia! Jeśli wyjdziesz z tej bańki, z wszystkich nas zostaną skwarki! 286 00:19:00,681 --> 00:19:04,101 {\an8}Zassę po prostu te twoje płomienie! 287 00:19:04,184 --> 00:19:06,186 {\an8}Proszę, proszę. 288 00:19:06,270 --> 00:19:07,855 Ciekawy z ciebie człowiek. 289 00:19:07,938 --> 00:19:09,857 A co powiesz na to? 290 00:19:12,025 --> 00:19:14,111 Czyżby ogień stawał się coraz gorętszy? 291 00:19:16,864 --> 00:19:19,366 {\an8}Jaskrawy Ogień Piekielny! 292 00:19:22,202 --> 00:19:25,122 Czyli płomienie pochłonęły jego magię? 293 00:19:25,205 --> 00:19:27,374 Jak mamy powstrzymać coś takiego? 294 00:19:30,002 --> 00:19:32,171 Czyli jednak nie mogę wygrać. 295 00:19:32,713 --> 00:19:34,423 Nie zniechęcaj się. 296 00:19:35,132 --> 00:19:36,550 Zrobiłeś postępy, 297 00:19:36,633 --> 00:19:39,636 skoro potrafisz dostrzec różnicę w naszych umiejętnościach. 298 00:19:39,720 --> 00:19:43,640 A teraz pójdziesz ze mną. 299 00:19:43,724 --> 00:19:44,975 Wygaszam to. 300 00:19:46,852 --> 00:19:48,020 - Co? - Co? 301 00:19:49,104 --> 00:19:49,938 Co? 302 00:19:51,064 --> 00:19:53,609 Dziewczynko, ty to zrobiłaś? 303 00:19:54,610 --> 00:19:57,362 Niezły masz tupet, żeby nazywać mnie dziewczynką, 304 00:19:57,446 --> 00:19:59,781 ty tandetny piromanie. 305 00:20:01,408 --> 00:20:03,410 Nazywasz mnie 306 00:20:03,493 --> 00:20:06,788 Czarnego Rycerza Pellegarde, tandetnym piromanem? 307 00:20:07,289 --> 00:20:08,540 Jak śmiesz! 308 00:20:10,626 --> 00:20:15,047 Niemożliwe. Jej moc jest dość silna, by ugasić moje płomienie? 309 00:20:15,756 --> 00:20:18,467 {\an8}Złota... magia? 310 00:20:18,550 --> 00:20:21,261 Ty zuchwały niegodziwcze, przeszkadzasz mi w romansowaniu! 311 00:20:22,137 --> 00:20:25,641 Uznajmy to za odpłatę za zrujnowanie miłej schadzki. 312 00:20:26,683 --> 00:20:29,144 Czy ty przypadkiem jesteś Gawain? 313 00:20:29,228 --> 00:20:31,313 Co? Skąd znasz moje imię? 314 00:20:31,396 --> 00:20:33,774 {\an8}Czyli czwarty jest kobietą. 315 00:20:33,857 --> 00:20:35,317 - Ale czad! - Ale czad! 316 00:20:39,529 --> 00:20:40,906 Ta magia... 317 00:20:40,989 --> 00:20:43,033 Ty jesteś lady Gawain, prawda? 318 00:20:43,116 --> 00:20:45,202 W rzeczy samej. O co chodzi, książę Tristanie? 319 00:20:45,786 --> 00:20:47,329 A jak myślisz? 320 00:20:47,412 --> 00:20:49,790 Prosiłem, żebyś została w zamku! No naprawdę! 321 00:20:49,873 --> 00:20:52,834 Niestety, nie lubię, gdy ktoś mną rozporządza. 322 00:20:54,503 --> 00:20:56,421 {\an8}Cieszę się, że ją odnalazłeś! 323 00:20:56,505 --> 00:20:57,339 {\an8}Ja też. 324 00:20:59,716 --> 00:21:00,550 Czyli 325 00:21:01,677 --> 00:21:02,719 kim jest on? 326 00:21:02,803 --> 00:21:06,640 Uważaj! To sługa Króla Artura! 327 00:21:06,723 --> 00:21:07,557 Co? 328 00:21:08,642 --> 00:21:11,728 Czyli niczego się nie nauczyłeś, skoro wróciłeś do tego królestwa. 329 00:21:12,854 --> 00:21:14,231 Rycerzu Chaosu! 330 00:21:16,441 --> 00:21:19,611 Magia od Klanu Demonów i Klanu Bogiń. 331 00:21:19,695 --> 00:21:22,364 Starcze, jeśli chcesz uciec, to teraz. 332 00:21:23,282 --> 00:21:25,117 Mamy nad tobą przewagę. 333 00:21:25,701 --> 00:21:27,703 To ten czerwony lis! 334 00:21:30,205 --> 00:21:31,707 Proszę, jakie dziwo. 335 00:21:32,207 --> 00:21:35,252 Ty! Widziałem cię w lesie. 336 00:21:35,335 --> 00:21:38,630 Jesteś człowiekiem czy duchem? 337 00:21:39,798 --> 00:21:40,632 Czy to możliwe? 338 00:21:41,216 --> 00:21:42,050 Czy to znaczy...? 339 00:21:42,134 --> 00:21:44,136 Wszyscy się zebrali? 340 00:21:45,721 --> 00:21:49,141 Chłopak o wielu tajemnicach i nieokreślonym wyglądzie, 341 00:21:49,224 --> 00:21:52,644 chłopak o zielonych włosach jak ptasie skrzydła, 342 00:21:52,728 --> 00:21:55,397 chłopak, którego oczy wypełnia świętość i nikczemność 343 00:21:55,480 --> 00:21:58,191 i chłopak obdarzony złotą magią. 344 00:21:58,275 --> 00:22:00,152 Nie, dziewczyna. 345 00:22:04,364 --> 00:22:07,326 Patrzcie! Kto jak kto, ale ja wręcz trzęsę się z emocji! 346 00:22:07,409 --> 00:22:09,911 Rozumiem. Czyli to wy! 347 00:22:11,038 --> 00:22:13,040 Cztery plagi z proroctwa! 348 00:22:13,623 --> 00:22:17,544 Ci, którzy zniszczą Camelot zbudowany przez mojego króla. 349 00:22:19,963 --> 00:22:22,382 Czterej Rycerze Apokalipsy! 350 00:23:53,014 --> 00:23:57,435 POSKROMIENIE DZIKIEGO KONIA 351 00:23:57,519 --> 00:23:58,937 Napisy: Karolina Kuczyńska