1
00:00:18,393 --> 00:00:21,146
Och! Wreszcie się zaczyna.
2
00:00:22,147 --> 00:00:25,900
Moja wspaniała podróż
do zostania Świętym Rycerzem.
3
00:00:25,984 --> 00:00:29,654
Przepraszam, że przerywam zabawę,
panno Anne.
4
00:00:30,155 --> 00:00:31,156
O co chodzi?
5
00:00:31,823 --> 00:00:36,411
O transport, który twój tata dał nam
za uratowanie miasta.
6
00:00:36,953 --> 00:00:38,913
Co z nim?
7
00:00:39,456 --> 00:00:40,790
To podrzędny koń!
8
00:00:40,874 --> 00:00:42,625
Zdecydowanie podrzędny!
9
00:00:43,209 --> 00:00:45,545
Nie bądź niegrzeczny.
10
00:00:45,628 --> 00:00:49,632
Sylvan to mój najlepszy przyjaciel.
11
00:00:49,716 --> 00:00:52,552
Niech zgadnę. Nie masz przyjaciół.
12
00:00:52,635 --> 00:00:55,263
Wiedza, kiedy ktoś kłamie,
może się przydawać,
13
00:00:55,346 --> 00:00:57,265
ale musi też mieć swoje wady.
14
00:00:57,348 --> 00:00:58,391
Pewnie tak.
15
00:01:01,227 --> 00:01:04,147
Teraz my jesteśmy twoimi przyjaciółmi.
16
00:01:04,230 --> 00:01:06,816
Czy ja prosiłam o litość?
17
00:01:06,900 --> 00:01:10,320
Powinniście wiedzieć,
że zwykle nie patrzę tak na ludzi!
18
00:01:10,403 --> 00:01:12,822
Nie zawsze widzisz kłamstwa?
19
00:01:12,906 --> 00:01:15,742
Myślisz, że mogłabym tak żyć?
20
00:01:15,825 --> 00:01:17,827
Widzę je tylko, kiedy chcę.
21
00:01:21,498 --> 00:01:25,919
{\an8}Hej! Spróbuj zgadnąć, czy mówię prawdę.
22
00:01:27,003 --> 00:01:30,423
Sylvan, masz śmieszne, krótkie nogi.
23
00:01:32,634 --> 00:01:33,760
Percival!
24
00:01:35,011 --> 00:01:36,179
{\an8}To było głupie.
25
00:01:36,763 --> 00:01:38,765
Cóż, z pewnością nie kłamał.
26
00:01:42,519 --> 00:01:43,603
Britannia.
27
00:01:43,686 --> 00:01:49,108
Święci Rycerze Królestwa Liones
zorganizowali zamach stanu,
28
00:01:49,192 --> 00:01:52,028
który przerodził się w Świętą Wojnę
29
00:01:52,111 --> 00:01:54,197
między klanami Demonów i Bogiń.
30
00:01:55,073 --> 00:02:00,370
Pojawienie się legendarnych bohaterów,
31
00:02:00,453 --> 00:02:02,997
znanych jako Siedem Grzechów Głównych,
zakończyło wojnę.
32
00:02:03,748 --> 00:02:07,961
Ta historia ma miejsce
16 lat po tych wydarzeniach.
33
00:03:39,010 --> 00:03:39,928
MISTRZ I UCZEŃ
34
00:03:40,011 --> 00:03:43,765
Szkoda, że nie dał nam wozu.
35
00:03:44,307 --> 00:03:45,433
Właśnie!
36
00:03:45,516 --> 00:03:47,352
Jesteście żałośni!
37
00:03:47,435 --> 00:03:49,729
Nie guzdrajcie się tak, bo was zostawię!
38
00:03:55,193 --> 00:03:58,196
{\an8}Hej, zaczekajcie!
39
00:03:58,279 --> 00:04:01,032
{\an8}Nie możecie iść wolniej?
40
00:04:01,532 --> 00:04:03,451
W tym tempie
41
00:04:04,035 --> 00:04:06,454
Sylvan zaraz padnie!
42
00:04:10,041 --> 00:04:11,167
{\an8}- W porządku?
- Koniku.
43
00:04:11,251 --> 00:04:13,461
{\an8}To trudne.
44
00:04:13,544 --> 00:04:15,964
Kiepsko się zapowiada, prawda?
45
00:04:19,050 --> 00:04:22,720
{\an8}Hej, lisie! Masz mi coś do powiedzenia?
46
00:04:22,804 --> 00:04:24,764
{\an8}Jeśli będziesz się tak guzdrał,
47
00:04:24,847 --> 00:04:26,557
{\an8}zrobię z ciebie koninę.
48
00:04:27,058 --> 00:04:30,186
Przepraszam!
49
00:04:30,270 --> 00:04:31,271
Co?
50
00:04:32,730 --> 00:04:34,732
W zasadzie nie zapytałam.
51
00:04:35,233 --> 00:04:37,235
Dokąd idziemy?
52
00:04:37,944 --> 00:04:39,487
Do Królestwa Liones.
53
00:04:39,570 --> 00:04:43,199
Co? Królestwo Liones? Super!
54
00:04:43,283 --> 00:04:45,410
I tak chciałam je odwiedzić!
55
00:04:45,493 --> 00:04:48,454
Stamtąd pochodzi najwięcej
56
00:04:48,538 --> 00:04:49,998
dystyngowanych Świętych Rycerzy!
57
00:04:50,081 --> 00:04:52,083
Co więcej, królem jest sir Meliodas,
58
00:04:52,166 --> 00:04:55,336
kapitan Siedmiu Grzechów Głównych!
59
00:04:55,420 --> 00:04:57,547
Ironside też o nich wspominał.
60
00:04:57,630 --> 00:04:59,757
Co to za Siedem Grzechów Głównych?
61
00:05:02,885 --> 00:05:05,555
Nie wiesz? Żartujesz, prawda?
62
00:05:05,638 --> 00:05:09,809
Percivalu, jesteś tępym wieśniakiem?
63
00:05:09,892 --> 00:05:12,312
Nie wie o wielu rzeczach.
64
00:05:14,397 --> 00:05:16,274
To Siedmiu Świętych Rycerzy
65
00:05:16,357 --> 00:05:18,484
oskarżonych o zniszczenie królestwa.
66
00:05:18,568 --> 00:05:20,903
Wielokrotnie ocalili Liones.
67
00:05:20,987 --> 00:05:22,989
Pokonali nawet Króla Demonów
68
00:05:23,072 --> 00:05:25,908
w Świętej Wojnie
przeciwko Klanowi Demonów.
69
00:05:26,451 --> 00:05:28,870
To właśnie oni!
70
00:05:28,953 --> 00:05:31,080
Rozumiem.
71
00:05:31,664 --> 00:05:33,666
Przy okazji, to mój skarb!
72
00:05:33,750 --> 00:05:37,587
To list gończy z czasów,
gdy Meliodas był zbiegiem!
73
00:05:37,670 --> 00:05:39,339
Jest bardzo rzadki!
74
00:05:39,422 --> 00:05:41,924
Masz słabość do facetów w średnim wieku?
75
00:05:42,008 --> 00:05:45,636
To nie tak. Po prostu go podziwiam!
76
00:05:46,137 --> 00:05:47,346
Hm.
77
00:05:47,430 --> 00:05:52,935
Pewnego dnia też zostanę Świętym Rycerzem.
Będę wielka jak sir Meliodas.
78
00:05:53,436 --> 00:05:54,604
A, no tak.
79
00:05:54,687 --> 00:05:56,439
Zapomniałam o czymś ważnym.
80
00:05:56,522 --> 00:05:57,356
- Co?
- Co?
81
00:05:57,440 --> 00:05:59,442
Kto będzie liderem?
82
00:06:00,068 --> 00:06:03,613
Myślę, że od tej pory
potrzebujemy przywódcy.
83
00:06:05,490 --> 00:06:06,783
Co to jest lider?
84
00:06:07,283 --> 00:06:10,620
Percivalu, biedny chłopcze...
85
00:06:11,204 --> 00:06:14,248
Może i jesteś najsilniejszym wojownikiem,
86
00:06:14,332 --> 00:06:17,376
ale nadajesz się tylko na naszą maskotkę.
87
00:06:18,211 --> 00:06:19,045
Co?
88
00:06:20,213 --> 00:06:24,717
Nasiens, ty też nie jesteś
materiałem na przywódcę.
89
00:06:24,801 --> 00:06:26,135
Mam to gdzieś.
90
00:06:26,219 --> 00:06:29,847
Ale jesteś bardzo opanowany
i godny zaufania.
91
00:06:30,348 --> 00:06:32,642
Będziesz oficerem sztabowym.
92
00:06:35,478 --> 00:06:38,481
A Donny... pomyślmy.
93
00:06:39,232 --> 00:06:40,441
Będziesz wabikiem.
94
00:06:40,525 --> 00:06:42,944
Kpisz ze mnie, babsztylu?
95
00:06:45,113 --> 00:06:47,448
Co? O rety!
96
00:06:47,532 --> 00:06:51,953
Wygląda na to,
że tylko ja nadaję się do tej roli.
97
00:06:52,036 --> 00:06:53,788
Chyba nie mam wyboru!
98
00:06:53,871 --> 00:06:56,207
Zgadzam się na zostanie liderką!
99
00:06:56,290 --> 00:06:58,709
Mi to nie przeszkadza.
100
00:06:58,793 --> 00:07:00,294
Jak chcesz.
101
00:07:00,795 --> 00:07:03,131
Ale Donny też jest wspaniały, wiesz?
102
00:07:03,214 --> 00:07:06,217
Gdy opuszczaliśmy miasto,
wszyscy byli mu wdzięczni.
103
00:07:06,300 --> 00:07:08,386
Dziękujemy, panie Święty Rycerzu!
104
00:07:09,053 --> 00:07:13,474
Sytuacja zmusiła mnie do pomocy.
105
00:07:14,600 --> 00:07:16,811
Poczekaj, Donny!
106
00:07:17,562 --> 00:07:20,064
Też chcesz zostać Świętym Rycerzem?
107
00:07:20,148 --> 00:07:24,235
Nie... To nie twoja sprawa.
108
00:07:24,318 --> 00:07:26,737
{\an8}Czyli chcesz!
109
00:07:29,824 --> 00:07:30,950
{\an8}Stoicie mi na drodze.
110
00:07:31,033 --> 00:07:32,243
{\an8}- Odsuńcie się.
- Hej!
111
00:07:32,827 --> 00:07:34,287
Dość pogaduszek.
112
00:07:34,787 --> 00:07:37,748
Powiem wam, jaki jest plan, łobuzy.
113
00:07:38,416 --> 00:07:40,251
Nie jestem łobuzem!
114
00:07:44,839 --> 00:07:47,133
To mapa południowej Britannii.
115
00:07:47,216 --> 00:07:49,844
Na tej równinie poznałem Percivala.
116
00:07:49,927 --> 00:07:51,053
A ten krzyżyk?
117
00:07:51,137 --> 00:07:52,597
Tam było kiedyś Camelot.
118
00:07:53,222 --> 00:07:55,683
Jesteśmy teraz za Sistaną?
119
00:07:55,766 --> 00:07:56,601
PASMO DALFLARE
120
00:07:56,684 --> 00:07:59,020
To którędy idziemy?
121
00:07:59,103 --> 00:08:03,274
Przepraszam, ja tu jestem liderką!
122
00:08:03,357 --> 00:08:07,487
Aby dotrzeć do Liones,
musimy przekroczyć pasmo Dalflare.
123
00:08:08,321 --> 00:08:12,074
Przygotujemy się w Cant,
podgórskim mieście pocztowym.
124
00:08:12,617 --> 00:08:13,451
{\an8}Miasto!
125
00:08:13,534 --> 00:08:14,785
{\an8}Nie zgadzam się.
126
00:08:14,869 --> 00:08:15,703
Co?
127
00:08:15,786 --> 00:08:18,080
Jeśli chcemy szybko dotrzeć do Liones,
128
00:08:18,164 --> 00:08:20,791
musimy wybrać najkrótszą drogę przez góry!
129
00:08:21,459 --> 00:08:25,796
Dalflare to mroczna strefa.
Niewielu wyszło z niej w jednym kawałku.
130
00:08:26,464 --> 00:08:28,799
{\an8}Bez przygotowania zginiemy.
131
00:08:34,639 --> 00:08:37,975
No to postanowione. Idziemy do Cant!
132
00:08:38,059 --> 00:08:41,562
Tym razem pospaceruję trochę po mieście!
133
00:08:41,646 --> 00:08:44,482
- Miasto! Hurra!
- Oby sprzedawali rzadkie lekarstwa.
134
00:08:44,565 --> 00:08:47,318
- Miasto!
- Lepiej kupcie nowe ubrania.
135
00:08:47,401 --> 00:08:50,071
Ja tu rządzę, jasne?
136
00:08:50,154 --> 00:08:53,074
{\an8}Myślisz, że mają tam dobre marchewki?
137
00:08:53,157 --> 00:08:54,158
{\an8}Skąd mam wiedzieć?
138
00:08:54,909 --> 00:08:57,078
{\an8}WIELKI UPADEK
139
00:09:00,081 --> 00:09:02,083
Piwo Aberdeen! Jeszcze jedno.
140
00:09:02,166 --> 00:09:04,794
Chyba już panu wystarczy.
141
00:09:05,878 --> 00:09:07,588
Mam go wyrzucić?
142
00:09:08,172 --> 00:09:10,007
Nie. Zostaw go.
143
00:09:10,091 --> 00:09:12,677
Dlaczego? Boisz się go, barmanie?
144
00:09:12,760 --> 00:09:15,763
Głupcze! To nie jest zwykły pijak!
145
00:09:16,264 --> 00:09:17,098
- Co?
- Co?
146
00:09:17,682 --> 00:09:21,310
To Howzer, Święty Rycerz z Liones.
147
00:09:30,945 --> 00:09:32,905
Donny! Nie bój się tak!
148
00:09:32,989 --> 00:09:36,617
Tą marną pracą nóg aż prosisz się o cios!
149
00:09:38,703 --> 00:09:41,372
Edlin! Nie dawaj mu forów,
nawet jeśli to trening!
150
00:09:46,711 --> 00:09:47,712
Stój!
151
00:09:51,215 --> 00:09:54,969
Zostaniemy Świętymi Rycerzami,
mistrzu Howzerze?
152
00:09:55,469 --> 00:09:58,139
Obaj robicie postępy.
153
00:09:58,764 --> 00:09:59,890
Świetne wieści, nie?
154
00:09:59,974 --> 00:10:01,392
Jasne, Edlin!
155
00:10:01,475 --> 00:10:05,896
Bycie Świętym Rycerzem to coś więcej
niż sztuka walki i magia.
156
00:10:06,397 --> 00:10:08,899
Liczy się to, jak wykorzystacie moce.
157
00:10:09,483 --> 00:10:11,611
Chodzi o to, co macie tutaj.
158
00:10:12,987 --> 00:10:16,616
Niejeden drań tego nie zrozumiał.
159
00:10:17,742 --> 00:10:21,912
Nie martwcie się. Wyszkolę was,
żebyście nie stali się tacy jak oni.
160
00:10:21,996 --> 00:10:23,205
- Tak jest!
- Tak jest!
161
00:10:25,750 --> 00:10:26,751
Donny!
162
00:10:27,752 --> 00:10:28,961
Patrz!
163
00:10:29,629 --> 00:10:31,005
To...
164
00:10:31,088 --> 00:10:31,922
Tak.
165
00:10:32,506 --> 00:10:33,758
To miasto Cant.
166
00:10:34,258 --> 00:10:37,261
Bardziej forteca niż miasto.
167
00:10:48,606 --> 00:10:51,609
Co to za sklep?
168
00:10:51,692 --> 00:10:53,986
Jest tu tyle wspaniałych przedmiotów!
169
00:10:54,070 --> 00:10:56,697
O rety! Czuję się jak dziecko
w sklepie ze słodyczami!
170
00:10:57,281 --> 00:10:59,450
Czy to zakład kowala?
171
00:11:02,703 --> 00:11:05,539
Witam! Przyjmę każde zamówienie.
172
00:11:06,040 --> 00:11:09,543
Ma pan też szklane wyroby?
173
00:11:10,044 --> 00:11:11,796
Szukam butelek na lekarstwa.
174
00:11:15,299 --> 00:11:19,261
Bar? Mam ochotę na drinka.
175
00:11:21,931 --> 00:11:23,432
Ciekawe, co tam robią.
176
00:11:24,308 --> 00:11:25,726
Przyjdźcie obstawiać!
177
00:11:26,310 --> 00:11:30,231
Kurs mistrza wynosi 1,2!
Pretendentów po 20!
178
00:11:30,314 --> 00:11:31,649
Stawiam na pretendenta!
179
00:11:31,732 --> 00:11:33,984
- Oni się siłują!
- Stawiam na mistrza!
180
00:11:36,070 --> 00:11:38,239
{\an8}Przestań się włóczyć, wieśniaku!
181
00:11:38,322 --> 00:11:41,450
Najpierw znajdźmy nocleg!
182
00:11:43,244 --> 00:11:46,997
Macie pokój dla pięciu osób?
183
00:11:47,081 --> 00:11:49,417
Potrzebujemy też stajni dla konia.
184
00:11:49,500 --> 00:11:50,835
Oczywiście.
185
00:11:50,918 --> 00:11:51,752
Świetnie!
186
00:11:51,836 --> 00:11:54,505
Cztery srebrne monety
za osobę i dwie za konia,
187
00:11:54,588 --> 00:11:56,507
czyli razem 22 srebrne monety.
188
00:11:57,091 --> 00:11:58,926
Zapłaci pan, Panie Sin?
189
00:11:59,009 --> 00:12:01,178
Zostawiłem pieniądze Anne.
190
00:12:02,179 --> 00:12:05,182
Powiedziała, że nie może nam ufać.
191
00:12:05,808 --> 00:12:07,226
{\an8}Niech ktoś po nią pójdzie.
192
00:12:07,309 --> 00:12:08,727
Gdzie ona jest?
193
00:12:08,811 --> 00:12:10,020
Może w łazience?
194
00:12:10,104 --> 00:12:11,313
Robi kupę.
195
00:12:11,397 --> 00:12:15,401
Serio, gdzie ci mężczyźni?
196
00:12:16,485 --> 00:12:17,820
Tu jesteś, Anne!
197
00:12:17,903 --> 00:12:19,822
Gdzie wyście byli?
198
00:12:19,905 --> 00:12:23,075
Moglibyście trochę pomóc liderce!
199
00:12:23,159 --> 00:12:25,327
Pomóc ci... się podetrzeć?
200
00:12:27,705 --> 00:12:29,957
To strasznie ciężkie!
201
00:12:30,040 --> 00:12:33,252
Co to za wielka paczka?
202
00:12:33,335 --> 00:12:34,879
A jak myślisz?
203
00:12:34,962 --> 00:12:37,298
Przeprawa przez góry wymaga
204
00:12:37,381 --> 00:12:38,799
skrupulatnego przygotowania.
205
00:12:38,883 --> 00:12:40,843
Sam to powiedziałeś, Sin.
206
00:12:40,926 --> 00:12:44,054
Tadam! Latarnie i manierki dla każdego!
207
00:12:44,138 --> 00:12:47,141
Mają różne kształty,
ale cena była taka sama!
208
00:12:47,224 --> 00:12:49,226
Tylko dla siebie kupiłam droższą.
209
00:12:49,310 --> 00:12:51,270
Zasłużyłam jako liderka, prawda?
210
00:12:51,353 --> 00:12:52,354
Urocze, prawda?
211
00:12:53,481 --> 00:12:57,109
Mam też koce! Każdy ma inny wzór!
212
00:12:57,193 --> 00:12:59,487
Kosztowały tyle samo. Ta jest moja!
213
00:12:59,570 --> 00:13:01,197
Chcę ten!
214
00:13:01,280 --> 00:13:03,616
Ten śmierdzi starcem.
215
00:13:03,699 --> 00:13:05,910
Mój pachnie perfumami.
216
00:13:06,535 --> 00:13:09,622
Zupełnie inna jakość, a ta sama cena?
217
00:13:09,705 --> 00:13:13,876
Jako liderka zarządzam, by moja drużyna...
218
00:13:13,959 --> 00:13:14,877
Proszę!
219
00:13:14,960 --> 00:13:16,962
...miała odpowiednie stroje!
220
00:13:18,130 --> 00:13:19,882
Dzięki, Anne!
221
00:13:20,466 --> 00:13:22,176
Pasuje jak ulał.
222
00:13:22,259 --> 00:13:23,761
Dzięki.
223
00:13:23,844 --> 00:13:25,971
Twój kupiłam pod wpływem impulsu, Donny.
224
00:13:26,639 --> 00:13:28,390
Dla ciebie też coś mam, Sin.
225
00:13:29,642 --> 00:13:31,977
To peleryna dziecięca, ale bardzo ładna.
226
00:13:32,603 --> 00:13:34,772
{\an8}Widzisz? Idealna dla ciebie!
227
00:13:34,855 --> 00:13:38,984
{\an8}Dobrze, że zrobiłaś zakupy,
ale oczywiście zostało ci trochę kasy?
228
00:13:39,068 --> 00:13:41,529
Oczywiście! Widzisz?
229
00:13:41,612 --> 00:13:43,531
Zostały mi aż trzy srebrne monety!
230
00:13:45,616 --> 00:13:49,036
Ty kretynko!
231
00:13:49,119 --> 00:13:52,540
Powierzyłem ci dziesięć złotych monet!
232
00:13:53,123 --> 00:13:54,625
Dziesięć złotych monet?
233
00:13:55,417 --> 00:13:56,752
To dużo?
234
00:13:56,835 --> 00:13:59,046
Da się za to kupić umeblowany dom.
235
00:13:59,129 --> 00:14:01,465
{\an8}I ty się masz za liderkę?
236
00:14:01,549 --> 00:14:04,385
{\an8}Przez ciebie
będziemy spać pod gołym niebem.
237
00:14:05,135 --> 00:14:07,054
Lubię spać na zewnątrz.
238
00:14:07,555 --> 00:14:08,556
Zamknij się.
239
00:14:10,391 --> 00:14:13,811
Dobra! Mam odzyskać pieniądze?
240
00:14:13,894 --> 00:14:16,522
Chodź, Percivalu. Bierz rzeczy!
241
00:14:17,898 --> 00:14:20,234
Dokąd idziemy?
242
00:14:20,317 --> 00:14:22,069
Cicho bądź i chodź za mną!
243
00:14:22,152 --> 00:14:24,154
Zamierza zwrócić przedmioty?
244
00:14:24,238 --> 00:14:25,865
Uda jej się?
245
00:14:28,033 --> 00:14:30,953
Poczekajmy na nich przy drinku.
246
00:14:31,537 --> 00:14:33,205
Dokąd idziesz, Sin?
247
00:14:33,789 --> 00:14:35,958
Przejdę się, żeby odreagować.
248
00:14:36,041 --> 00:14:37,710
{\an8}WIELKI UPADEK
249
00:14:37,793 --> 00:14:38,919
Witamy!
250
00:14:39,420 --> 00:14:42,423
Donny, ludzie przychodzą tu pić alkohol.
251
00:14:42,923 --> 00:14:44,049
Nie martw się.
252
00:14:45,384 --> 00:14:48,387
Barman! Szklankę mleka i piwo z Vanii.
253
00:14:48,470 --> 00:14:49,471
Jasne.
254
00:14:50,848 --> 00:14:52,266
Powinniśmy to robić?
255
00:14:52,808 --> 00:14:56,979
Dzieciak pije piwo w biały dzień?
Co za luksus.
256
00:14:58,647 --> 00:14:59,982
Zamknij się, starcze.
257
00:15:00,608 --> 00:15:03,235
Obcy nie będzie mi mówił, co mam...
258
00:15:09,074 --> 00:15:10,576
Pewnie jest pijany.
259
00:15:11,076 --> 00:15:13,203
Szklanka mleka i piwo z Vanii.
260
00:15:18,250 --> 00:15:20,377
Uciekłeś ze szkolenia na Świętego Rycerza
261
00:15:20,461 --> 00:15:22,379
i zostałeś cyrkowcem, prawda?
262
00:15:22,963 --> 00:15:27,092
Rozumiem. Alkohol to sposób
na ćwiczenie sztuczek?
263
00:15:27,593 --> 00:15:29,136
Nie.
264
00:15:29,845 --> 00:15:31,972
Zrobiłem sobie przerwę
265
00:15:32,056 --> 00:15:33,182
od występów...
266
00:15:33,724 --> 00:15:34,892
Znasz go?
267
00:15:34,975 --> 00:15:38,729
To Howzer, Wielki Święty Rycerz Liones.
268
00:15:39,271 --> 00:15:43,484
I młodszy brat mojej zmarłej mamy.
269
00:15:43,567 --> 00:15:44,401
Co?
270
00:15:44,985 --> 00:15:47,321
Mój wujek.
271
00:15:49,740 --> 00:15:52,743
Nasz cel podzielił się na dwie grupy.
272
00:15:54,119 --> 00:15:56,330
A co ze Świętym Rycerzem?
273
00:15:56,830 --> 00:15:59,917
Rozmawia z dwoma celami w barze.
274
00:16:00,000 --> 00:16:02,670
To tylko kwestia czasu,
zanim upije się do nieprzytomności.
275
00:16:03,587 --> 00:16:06,382
Ciepło ich dzisiaj powitajcie.
276
00:16:07,841 --> 00:16:09,176
Niech to szlag!
277
00:16:10,678 --> 00:16:13,430
{\an8}Chyba też nie masz lekko, Mistrzu Sin.
278
00:16:14,014 --> 00:16:15,557
Musisz nie tylko eskortować
279
00:16:15,641 --> 00:16:18,185
do królestwa jednego
z Czterech Rycerzy Apokalipsy,
280
00:16:18,268 --> 00:16:20,688
ale też przestrzegać
rygorystycznych zasad.
281
00:16:20,771 --> 00:16:23,023
Nie sądziłem,
282
00:16:23,107 --> 00:16:25,693
że niańczenie tych smarkaczy
będzie takie trudne.
283
00:16:27,277 --> 00:16:30,698
Mistrz znowu wygrywa!
284
00:16:30,781 --> 00:16:32,950
Wypłata po kursie 1,4!
285
00:16:39,039 --> 00:16:41,208
Zabiorę to ze sobą.
286
00:16:43,794 --> 00:16:46,797
Percivalu! Wystarczy zapasów!
287
00:16:46,880 --> 00:16:48,215
Dobra! Jasne!
288
00:16:48,799 --> 00:16:50,718
Do zobaczenia!
289
00:16:50,801 --> 00:16:53,721
Dzięki, że się ze mną pobawiliście!
290
00:17:04,064 --> 00:17:06,567
Wujku, dobrze wyglądasz.
291
00:17:07,276 --> 00:17:09,486
U Edlina też wszystko w porządku?
292
00:17:10,863 --> 00:17:14,992
Nie będę się tłumaczyć tchórzowi,
który uciekł ze szkolenia.
293
00:17:15,075 --> 00:17:16,326
Szkolenia?
294
00:17:16,827 --> 00:17:17,953
Szkolenia Świętych Rycerzy.
295
00:17:18,495 --> 00:17:19,538
Trenowałeś?
296
00:17:20,080 --> 00:17:22,750
Co Wielki Święty Rycerz Liones
297
00:17:22,833 --> 00:17:24,710
robi na południu?
298
00:17:25,836 --> 00:17:28,255
Nie tłumaczę się przed śmiertelnikami.
299
00:17:28,338 --> 00:17:31,800
Chyba się domyślam.
300
00:17:32,342 --> 00:17:33,510
Serio?
301
00:17:34,428 --> 00:17:35,262
Cholera.
302
00:17:39,266 --> 00:17:41,518
Donny!
303
00:17:41,602 --> 00:17:43,771
Co tam masz?
304
00:17:44,646 --> 00:17:48,025
Fragment rytualnego artefaktu
zwanego Trumną Wiecznego Mroku.
305
00:17:49,276 --> 00:17:50,778
Skąd to ukradłeś?
306
00:17:51,361 --> 00:17:53,280
Nie ukradłem!
307
00:17:53,363 --> 00:17:58,035
Wiem, że kilka razy podwędziłeś mi
z portfela srebrne monety!
308
00:17:59,536 --> 00:18:01,371
Oddaj mi to!
309
00:18:01,455 --> 00:18:03,540
Muszę tego pilnować!
310
00:18:03,624 --> 00:18:04,750
Donny!
311
00:18:04,833 --> 00:18:08,295
Czy wiesz, do czego to służy?
312
00:18:08,879 --> 00:18:12,800
To chyba magiczny przedmiot,
który ma uwięzić Klan Demonów.
313
00:18:16,637 --> 00:18:17,554
Donny!
314
00:18:17,638 --> 00:18:23,060
Jeśli to wpadnie w niepowołane ręce,
Liones będzie skończone!
315
00:18:30,150 --> 00:18:33,070
Byłem głupi,
że w ogóle czegoś od ciebie oczekiwałem.
316
00:18:33,654 --> 00:18:37,157
Ktoś taki jak ty nie ma jaj,
by chronić innych.
317
00:18:37,658 --> 00:18:41,411
Dobrze, że zrezygnowałeś
z bycia Świętym Rycerzem.
318
00:18:41,912 --> 00:18:45,332
{\an8}Moja siostra musi się przewracać w grobie.
319
00:18:49,169 --> 00:18:50,295
To niedojrzałe.
320
00:18:50,838 --> 00:18:53,173
Uderzyłeś go pod wpływem alkoholu.
321
00:18:55,425 --> 00:18:57,261
Patrzcie!
322
00:18:57,344 --> 00:18:58,929
Wielka sterta złotych monet!
323
00:18:59,012 --> 00:19:01,849
Anne wygrała zakład...
324
00:19:02,933 --> 00:19:04,351
To bolało!
325
00:19:05,936 --> 00:19:07,938
Hej! Jak śmiesz!
326
00:19:08,021 --> 00:19:11,024
Takie dzieci jak wy zapuszczają się
do barów i na zapasy?
327
00:19:11,108 --> 00:19:14,111
Pewnie sprowadziliście Donny’ego
na złą drogę!
328
00:19:14,194 --> 00:19:16,697
O czym ty mówisz? Oddaj to!
329
00:19:16,780 --> 00:19:17,614
My...
330
00:19:18,949 --> 00:19:23,871
To, co zabrałeś Donny’emu
i pieniądze Percivala i Anne...
331
00:19:23,954 --> 00:19:25,289
Musisz je oddać.
332
00:19:26,039 --> 00:19:28,125
{\an8}Fragment Trumny Wiecznego Mroku!
333
00:19:28,709 --> 00:19:32,129
Pyskaty z ciebie smarkacz, draniu!
334
00:19:32,212 --> 00:19:34,673
Uderzyłeś Donny’ego pod wpływem alkoholu.
335
00:19:34,756 --> 00:19:36,383
Chyba jestem od ciebie lepszy.
336
00:19:38,719 --> 00:19:41,388
Uderzył pan Donny’ego?
337
00:19:42,222 --> 00:19:44,474
Bo zrobił coś złego.
338
00:19:44,975 --> 00:19:46,602
{\an8}To dobry chłopak!
339
00:19:47,186 --> 00:19:49,021
{\an8}Czemu go pan uderzył?
340
00:19:49,104 --> 00:19:50,314
{\an8}Będą się bić?
341
00:19:50,397 --> 00:19:54,902
{\an8}Zamknijcie się!
Nie będę walczyć z dzieckiem!
342
00:19:55,652 --> 00:19:57,487
{\an8}Wiem, jak możemy to rozstrzygnąć.
343
00:19:58,238 --> 00:20:00,657
PIERWSZY DEMON
344
00:20:00,741 --> 00:20:03,994
Pijemy na zmianę.
Kto padnie pierwszy, przegrywa.
345
00:20:04,077 --> 00:20:05,621
Nasiens, jesteś pewien?
346
00:20:05,704 --> 00:20:08,415
Od samego zapachu kręci mi się w głowie.
347
00:20:10,250 --> 00:20:11,668
Żartujesz sobie?
348
00:20:13,503 --> 00:20:14,713
Twoja kolej.
349
00:20:14,796 --> 00:20:16,632
Wydajesz się już pijany,
350
00:20:16,715 --> 00:20:19,176
ale to dobrze,
skoro walczysz przeciw dziecku.
351
00:20:20,219 --> 00:20:22,221
Bezczelny smarkacz.
352
00:20:25,015 --> 00:20:26,516
Do twojej wiadomości,
353
00:20:26,600 --> 00:20:30,437
nigdy nie zostałem pokonany
przez człowieka w walce czy piciu.
354
00:20:32,773 --> 00:20:34,524
Słuchajcie i nic nie mówcie.
355
00:20:35,108 --> 00:20:36,610
Zachowujcie się naturalnie.
356
00:20:38,570 --> 00:20:40,697
Coś jest nie tak z tym miastem.
357
00:20:40,781 --> 00:20:43,325
Na początku myślałem,
że tylko mi się wydaje.
358
00:20:44,785 --> 00:20:47,037
Ale teraz jestem coraz bardziej pewny.
359
00:20:47,537 --> 00:20:49,539
Najpierw był zakład kowala.
360
00:20:50,165 --> 00:20:53,669
Miał wiele zbroi i tarcz
z królewskimi emblematami.
361
00:20:54,336 --> 00:20:57,965
Dodaje się je na życzenie klienta.
362
00:20:58,548 --> 00:21:00,384
Nie wystawia się ich na półki.
363
00:21:00,926 --> 00:21:02,678
Drugi sklep był wielobranżowy.
364
00:21:02,761 --> 00:21:05,138
Anghalhad zakupiła różne przedmioty,
365
00:21:05,222 --> 00:21:07,182
które miały identyczne ceny.
366
00:21:07,266 --> 00:21:09,393
Nie było dwóch takich samych produktów.
367
00:21:10,185 --> 00:21:12,020
Oba sklepy były podejrzane.
368
00:21:13,814 --> 00:21:16,108
{\an8}Bardzo możliwe,
369
00:21:16,191 --> 00:21:18,735
{\an8}że wszystko w tym mieście jest kradzione.
370
00:21:19,611 --> 00:21:23,240
Stąd wzięło się trzecie dziwne przeczucie.
371
00:21:23,824 --> 00:21:27,452
Czy mieszkańcy Cant
to prawdziwi miejscowi?
372
00:21:32,582 --> 00:21:33,875
Wy dwoje!
373
00:21:34,459 --> 00:21:37,879
Masz dobry instynkt.
374
00:21:38,630 --> 00:21:42,384
Ale odkryłeś to trochę za późno.
375
00:21:48,473 --> 00:21:52,394
Przyjechałeś tu na wakacje,
376
00:21:52,477 --> 00:21:54,104
Wielki Rycerzu Howzerze?
377
00:21:56,356 --> 00:21:59,735
Jeśli tak, to wybrałeś złe miejsce.
378
00:22:00,235 --> 00:22:02,738
{\an8}Wreszcie się pokazałeś.
379
00:22:03,739 --> 00:22:08,285
Czyli plotki o tym, że zostałeś
przywódcą bandytów były prawdziwe.
380
00:22:09,077 --> 00:22:09,911
Kto to jest?
381
00:22:10,620 --> 00:22:14,374
{\an8}To mój uczeń, Edlin.
382
00:22:16,543 --> 00:22:17,878
Kolega...
383
00:22:18,962 --> 00:22:20,172
Donny’ego.
384
00:23:53,014 --> 00:23:57,936
RYK DESTRUKCJI
385
00:23:58,019 --> 00:23:58,979
Napisy: Zuzanna Falkowska