1 00:00:10,344 --> 00:00:12,972 NIERÓWNOŚCI W TEJ OGROMNEJ CZĘŚCI NASZEGO KRAJU 2 00:00:13,055 --> 00:00:15,975 WYWODZĄ SIĘ Z PRZESZŁOŚCI, A WIELE WCIĄŻ JEST AKTUALNYCH 3 00:00:16,058 --> 00:00:17,560 KAŻDY MOŻE JE DOSTRZEC 4 00:00:17,643 --> 00:00:20,312 SINCERIDAD: CHILE ÍNTIMO EN 1910 DR J. VALDÉS CANGE 5 00:00:25,609 --> 00:00:28,195 Chodź tu, suko! Za nią! 6 00:00:43,210 --> 00:00:45,504 Nad rzekę, dalej! Biegnijcie! 7 00:00:46,422 --> 00:00:47,798 Tam, szybciej! 8 00:01:00,936 --> 00:01:01,812 Tam! 9 00:01:57,117 --> 00:02:02,581 TRZY DNI WCZEŚNIEJ 10 00:02:18,556 --> 00:02:19,390 Dziękuję! 11 00:02:28,107 --> 00:02:32,111 Pozdrawiam cię, właścicielu, żebym mogła wejść. 12 00:03:14,987 --> 00:03:18,532 Miałam wnuczkę, która wyjechała uczyć się z obcymi 13 00:03:18,616 --> 00:03:19,909 na prawie sześć lat. 14 00:03:20,910 --> 00:03:24,663 Nauczyła się tego, co nasi ludzie wiedzieli od dawna. 15 00:03:26,874 --> 00:03:31,837 Miałem kiedyś babcię. Była bardzo uparta. 16 00:03:32,504 --> 00:03:33,839 Na pewno ją masz. 17 00:03:35,591 --> 00:03:38,719 Przyjechałaś w samą porę na nowy cykl. 18 00:03:38,802 --> 00:03:40,095 Tak. 19 00:03:40,179 --> 00:03:43,140 José naprawił twój motocykl, 20 00:03:44,433 --> 00:03:47,561 ale nie proś mnie, żebym na niego wsiadła. 21 00:03:53,150 --> 00:03:55,527 -W porządku? -Tak. 22 00:03:57,988 --> 00:03:59,490 Cześć! 23 00:04:09,708 --> 00:04:11,210 -Cześć! -Witaj, siostro! 24 00:04:13,796 --> 00:04:15,339 Cześć, bracie! 25 00:04:15,422 --> 00:04:18,258 Cześć! Kopę lat. Jak podróż? 26 00:04:18,342 --> 00:04:20,010 Bardzo dobrze, bracie. 27 00:04:20,094 --> 00:04:22,930 -Cieszę się, że jesteś. -Dziękuję, bracie. 28 00:04:23,013 --> 00:04:25,975 -Tak dawno się nie widzieliśmy. -Zbyt dawno, bracie. 29 00:04:26,850 --> 00:04:29,645 -Dobrze cię widzieć! -Wzajemnie! 30 00:04:29,728 --> 00:04:33,065 Sayen! Myślałem, że wracasz jutro. 31 00:04:33,148 --> 00:04:36,443 Nie chciałam dłużej zostać, bo... 32 00:04:38,737 --> 00:04:41,448 Chciałam spędzić nowy cykl z moimi ludźmi. 33 00:04:42,533 --> 00:04:44,326 Z czego się śmiejecie? 34 00:06:47,199 --> 00:06:48,283 Tato! 35 00:06:48,367 --> 00:06:49,451 Tato! 36 00:06:51,370 --> 00:06:53,163 -Sayen! -Tato! 37 00:06:55,415 --> 00:06:56,792 -Tato! -Sayen! 38 00:06:56,875 --> 00:06:58,544 Tato! 39 00:07:03,298 --> 00:07:04,133 Tato! 40 00:07:10,055 --> 00:07:10,973 Stój! 41 00:07:11,390 --> 00:07:12,224 Sayen! 42 00:07:13,725 --> 00:07:15,602 Pieprzony obcy! 43 00:07:19,231 --> 00:07:21,150 -Tato! -Sayen! 44 00:07:28,699 --> 00:07:29,700 Tato! 45 00:07:32,369 --> 00:07:33,412 Tata! 46 00:08:19,917 --> 00:08:23,712 Splunęła na Lihuela, a on wściekł się i zaczął ją gonić. 47 00:08:24,379 --> 00:08:27,716 A ona zatrzymała się i zwinęła jak gąsienica. 48 00:08:27,799 --> 00:08:29,051 Lihuel poleciał na twarz! 49 00:08:31,470 --> 00:08:34,848 Biedactwo! Przeproszę go, jak go zobaczę. 50 00:08:37,434 --> 00:08:39,853 Sayen, wszyscy cieszymy się, że wróciłaś. 51 00:08:39,937 --> 00:08:43,315 Twoja babcia, społeczność, 52 00:08:43,815 --> 00:08:46,068 a szczególnie... 53 00:08:46,652 --> 00:08:47,736 zadowolony jest José. 54 00:08:49,112 --> 00:08:50,781 Twarz mu się zmieniła. 55 00:08:52,199 --> 00:08:53,367 Co? Jaka twarz? 56 00:08:56,370 --> 00:08:57,454 Serio. Jaka twarz? 57 00:08:58,205 --> 00:09:03,126 Widziałeś kiedyś nowo narodzone jagnię? Wygląda jak zakochany baranek, prawda? 58 00:09:03,210 --> 00:09:05,504 Nie dokuczaj mojemu przyjacielowi. 59 00:09:06,463 --> 00:09:11,385 Poza tym wydaje się, że żaden człowiek w tej społeczności się nie starzeje. 60 00:09:11,468 --> 00:09:14,012 Zaczynając od ciebie, bracie. 61 00:09:14,096 --> 00:09:15,514 -Ode mnie? -Tak. 62 00:09:15,597 --> 00:09:20,102 Chyba zawarłeś pakt z diabłem, żeby wyglądać tak młodo. 63 00:09:22,813 --> 00:09:25,857 Chciałbym też skorzystać z tej okazji, 64 00:09:25,941 --> 00:09:30,404 by przywitać cię, siostro Sayen, w twoim domu, u twojej babci. 65 00:09:30,487 --> 00:09:32,781 Witaj, siostro. 66 00:09:32,864 --> 00:09:34,950 Zdrowie! 67 00:09:40,038 --> 00:09:42,291 Zawsze zwycięscy! 68 00:09:44,543 --> 00:09:48,380 Miejmy nadzieję, że twój powrót zmotywuje José, 69 00:09:48,463 --> 00:09:51,758 by pisał dla swoich ludzi, a nie tylko dla obcych. 70 00:09:51,842 --> 00:09:54,094 Kiedy nie byłem z moimi ludźmi? 71 00:09:54,177 --> 00:09:57,514 Gdy napadali na naszą ziemię i wyciągali nas z domów. 72 00:09:57,597 --> 00:09:59,433 Czemu nie piszą o tym w gazetach? 73 00:09:59,516 --> 00:10:02,269 A kto publikuje to w mediach społecznościowych? 74 00:10:02,352 --> 00:10:04,396 -Jasne, media społecznościowe... -No! 75 00:10:04,938 --> 00:10:07,524 Chcę pomóc, ale to nie moja sekcja. 76 00:10:07,607 --> 00:10:11,153 -W czym problem? -Jest coraz gorzej, bracie. 77 00:10:11,236 --> 00:10:12,946 -W tym problem. -Tak. 78 00:10:13,030 --> 00:10:15,532 Zrozumieją tylko wtedy, gdy zaprotestujemy. 79 00:10:15,615 --> 00:10:16,950 Posłuchaj, Pedro... 80 00:10:17,034 --> 00:10:21,413 Witamy moją wnuczkę... a zaczynamy się kłócić. 81 00:10:23,165 --> 00:10:26,084 Zawsze dobrze jest znać obcych. 82 00:10:27,627 --> 00:10:30,964 Tylko głupcy odmawiają ich poznania. 83 00:10:40,057 --> 00:10:43,685 Może mógłbym przyjść któregoś dnia 84 00:10:43,769 --> 00:10:46,271 i pomóc ci z magazynem babci. 85 00:10:47,189 --> 00:10:50,025 Odkąd wyjechałaś, zaczęła parać się zbieractwem. 86 00:10:50,108 --> 00:10:51,276 Tak, zauważyłam. 87 00:10:52,152 --> 00:10:55,697 Albo moglibyśmy iść do lasu, tak jak w dzieciństwie. 88 00:10:55,781 --> 00:10:58,450 Nigdzie nie wyjeżdżam, José. Mamy czas. 89 00:11:42,702 --> 00:11:45,080 Zabierałam cię tu w dzieciństwie. 90 00:11:46,790 --> 00:11:48,834 Tak, pamiętam. 91 00:11:50,544 --> 00:11:52,504 Pamiętasz, co ci mówiłam? 92 00:11:54,464 --> 00:11:57,384 Stwórca dał nam to, byśmy tego bronili. 93 00:12:04,141 --> 00:12:05,684 Kiedy świat się narodził, 94 00:12:06,726 --> 00:12:10,939 umieścił właściciela w każdej istocie, by nigdy się nie skończył. 95 00:12:12,107 --> 00:12:13,150 Bez właściciela 96 00:12:14,609 --> 00:12:16,820 zniknęłyby rzeki i lasy, 97 00:12:18,363 --> 00:12:20,323 wiatr by nie wiał, 98 00:12:21,616 --> 00:12:23,326 ogień by zgasł, 99 00:12:24,661 --> 00:12:26,872 a Ziemia by zniknęła. 100 00:12:29,458 --> 00:12:32,836 Właściciel gór mieszka w tobie. 101 00:12:33,503 --> 00:12:37,257 Przemawia świętymi słowami do wszystkich żyjących tu istot. 102 00:12:37,924 --> 00:12:39,801 To wiedza Mapucze. 103 00:12:40,886 --> 00:12:44,139 Obcy muszą posiąść ziemię, 104 00:12:44,848 --> 00:12:49,895 niszcząc ją, wyrzucając jej właściciela, pozostawiając nas bez dachu nad głową. 105 00:12:50,645 --> 00:12:55,192 Świat jest prosty, ale obcy go komplikują. 106 00:13:59,673 --> 00:14:01,007 Mogę jakoś pomóc? 107 00:14:03,343 --> 00:14:04,177 Dzień dobry. 108 00:14:05,011 --> 00:14:06,805 Chcemy porozmawiać z panią... 109 00:14:08,431 --> 00:14:11,226 Ilwen Lemunko. Mieszka tutaj? 110 00:14:12,394 --> 00:14:15,313 Tak. Czego od niej chcecie? 111 00:14:16,147 --> 00:14:17,774 To pani krewna? 112 00:14:17,857 --> 00:14:19,776 Tak, czego od niej chcecie? 113 00:14:19,859 --> 00:14:21,778 Chcemy tylko z nią porozmawiać. 114 00:14:25,907 --> 00:14:26,825 Zaczekajcie tu. 115 00:14:28,994 --> 00:14:31,913 Babciu! Jacyś ludzie cię szukają. 116 00:14:33,498 --> 00:14:34,624 Jak się pani miewa? 117 00:14:37,377 --> 00:14:38,420 Usiądź. 118 00:14:40,046 --> 00:14:42,549 -Co to za zioło? -Babka. 119 00:14:43,216 --> 00:14:45,635 W dzieciństwie mama dawała mi tę herbatę. 120 00:14:46,303 --> 00:14:47,304 Miodu? 121 00:14:47,429 --> 00:14:49,139 Tak, dziękuję. 122 00:14:51,891 --> 00:14:53,476 Ile tam jest hektarów? 123 00:14:54,811 --> 00:14:55,770 Hektarów? 124 00:14:56,771 --> 00:15:00,233 Co to jest? To słowo używane przez obcych. 125 00:15:01,109 --> 00:15:03,570 Różowych ludzi, takich jak wy. 126 00:15:07,324 --> 00:15:09,618 Pani Ilwen, przejdę do sedna. 127 00:15:11,536 --> 00:15:13,955 Ekosystemy jak ten są jedyne w swoim rodzaju. 128 00:15:14,706 --> 00:15:16,166 Chcemy porozmawiać o tym, 129 00:15:16,249 --> 00:15:19,878 jak moglibyśmy pomóc pani chronić to miejsce. 130 00:15:20,837 --> 00:15:24,716 A w zamian zaoferować pani dobrą ofertę. Dla pani i społeczności. 131 00:15:25,759 --> 00:15:30,513 Dużo pan mówi, ale tak naprawdę nic nie powiedział. 132 00:15:31,473 --> 00:15:32,932 Chcemy kupić pani ziemię. 133 00:15:34,643 --> 00:15:37,896 Nie do końca kupić. 134 00:15:37,979 --> 00:15:42,317 Brzmi, jakbyśmy mieli być właścicielami wszystkiego, a to nie o to chodzi. 135 00:15:43,526 --> 00:15:46,905 Jesteśmy zainteresowani kupnem części pani ziemi. 136 00:15:47,781 --> 00:15:52,327 Nadal może pani tu mieszkać. Dla pani nic się nie zmieni. 137 00:15:52,410 --> 00:15:57,874 Dostałaby pani cenę znacznie powyżej wartości rynkowej. 138 00:15:57,999 --> 00:16:00,210 Możemy również wynegocjować 139 00:16:00,293 --> 00:16:04,297 program zrównoważonego rozwoju dla pani społeczności. 140 00:16:04,964 --> 00:16:06,383 Właśnie. Posłuchajcie... 141 00:16:07,926 --> 00:16:10,804 Tak nazywa się firma, którą reprezentujemy. 142 00:16:11,221 --> 00:16:15,433 Actaeon. Jest częścią grupy GreenCorp. Może o nas pani słyszała. 143 00:16:15,517 --> 00:16:18,561 Mamy ważne projekty w kilku krajach. 144 00:16:18,645 --> 00:16:22,982 To nasza oferta. 145 00:16:23,608 --> 00:16:25,694 Proszę uważnie ją przeczytać. 146 00:16:25,777 --> 00:16:29,280 Pani wnuczka może pomóc, jeśli czegoś pani nie rozumie. 147 00:16:30,115 --> 00:16:33,243 Proszę się nie spieszyć, pani Ilen. 148 00:16:33,326 --> 00:16:34,577 Ilwen. 149 00:16:36,329 --> 00:16:37,163 Słucham? 150 00:16:37,706 --> 00:16:38,832 Ilwen. 151 00:16:39,624 --> 00:16:42,877 Ilwen. Pani Ilwen, nie ma pośpiechu. 152 00:16:43,461 --> 00:16:46,381 Proszę zrozumieć, że wszyscy na tym zyskamy. 153 00:16:48,508 --> 00:16:51,469 Wy kupicie ziemię, 154 00:16:52,804 --> 00:16:55,515 my możemy tu mieszkać. 155 00:16:55,598 --> 00:16:57,267 Co z tego będziecie mieli? 156 00:16:58,059 --> 00:17:00,228 Ekoturystyka oparta na ochronie. 157 00:17:01,771 --> 00:17:04,983 Ale turystyka nigdy nie była ekologiczna, 158 00:17:06,025 --> 00:17:08,695 a lasy chronią się same. 159 00:17:11,281 --> 00:17:13,408 Jest pan Hiszpanem? 160 00:17:14,909 --> 00:17:17,912 Las żyje w każdym z nas. 161 00:17:18,747 --> 00:17:20,665 Nie jest mój. 162 00:17:22,208 --> 00:17:23,960 Jestem tylko jego opiekunką. 163 00:17:25,420 --> 00:17:28,506 To święte miejsce ustanowione 164 00:17:29,215 --> 00:17:32,260 przez naszego duchowego przywódcę dla społeczności. 165 00:17:33,720 --> 00:17:37,932 Pan jest Chilijczykiem i wie, jak to działa. 166 00:17:39,684 --> 00:17:41,895 Proszę powiedzieć temu młodemu człowiekowi, 167 00:17:42,270 --> 00:17:46,524 że przez 500 lat walczyliśmy 168 00:17:46,816 --> 00:17:50,612 przeciwko Hiszpanom, by zachować naszą ziemię. 169 00:17:51,404 --> 00:17:55,450 A teraz prosicie, bym oddała ją Hiszpanowi 170 00:17:55,992 --> 00:17:58,787 tylko dlatego, że ma ładną buzię? 171 00:18:02,290 --> 00:18:03,541 Herbata wystygła. 172 00:18:07,962 --> 00:18:10,924 Babcia chce przez to powiedzieć, że to koniec rozmowy. 173 00:18:13,968 --> 00:18:15,261 -Jasne. -Chodźmy. 174 00:18:17,180 --> 00:18:21,267 Proszę tylko, żeby pani to przemyślała. 175 00:18:21,351 --> 00:18:25,188 Zostawię pani wizytówkę z nazwiskiem i numerem telefonu. 176 00:18:25,271 --> 00:18:28,191 I wstępną ofertę. 177 00:18:33,071 --> 00:18:34,197 Możemy negocjować. 178 00:18:35,281 --> 00:18:38,576 Ale, jak mówiłem, przyniosłoby to wiele korzyści. 179 00:18:41,955 --> 00:18:43,206 I beneficjentów. 180 00:18:46,751 --> 00:18:47,585 Miłego dnia. 181 00:18:50,547 --> 00:18:52,340 Byłeś wobec niej bezczelny. 182 00:18:54,968 --> 00:18:56,302 Byli tu już wcześniej? 183 00:18:57,387 --> 00:18:58,721 To pierwszy raz. 184 00:19:03,268 --> 00:19:06,187 Długo bronili swojej ziemi 185 00:19:06,271 --> 00:19:07,814 i będą to robić dalej. 186 00:19:08,481 --> 00:19:09,566 Zobaczymy, Lira. 187 00:19:10,525 --> 00:19:13,486 Każdy ma swoją cenę. Ty ją masz i ja też. 188 00:19:14,279 --> 00:19:15,655 To drzewo ma swoją cenę. 189 00:19:17,031 --> 00:19:19,033 Złożymy ofertę, która im się spodoba. 190 00:19:20,368 --> 00:19:21,202 Proste. 191 00:19:27,208 --> 00:19:28,167 Zobaczymy. 192 00:19:57,447 --> 00:19:58,489 Dzwonił twój tata. 193 00:19:59,115 --> 00:20:00,491 Miał zaraz wylądować. 194 00:20:02,493 --> 00:20:03,786 To niedaleko? 195 00:20:03,870 --> 00:20:06,331 Jakieś 15 kilometrów, ale droga jest słaba. 196 00:20:06,414 --> 00:20:08,249 Jak poszło z tą kobietą? 197 00:20:08,666 --> 00:20:09,792 Do dupy. 198 00:20:09,876 --> 00:20:13,254 Tata Máximo będzie wkurzony na swojego synka ćpuna. 199 00:20:13,338 --> 00:20:15,840 Nie gadaj o tym, czego nie rozumiesz. 200 00:20:36,194 --> 00:20:38,446 Chłopaki, idźcie na kawę. 201 00:20:44,077 --> 00:20:45,828 -A moja paczka? -Jutro. 202 00:20:49,916 --> 00:20:50,750 Jutro? 203 00:20:50,833 --> 00:20:54,671 Nie było w okolicy żadnych dealerów. Poszukam w Santiago. 204 00:20:55,421 --> 00:20:56,798 Dostaniesz to jutro. 205 00:21:00,635 --> 00:21:03,262 Nie martw się. Zawsze będę po twojej stronie. 206 00:21:14,399 --> 00:21:15,942 MÁXIMO TORRES DZWONI... 207 00:21:20,655 --> 00:21:21,489 Tato. 208 00:21:22,907 --> 00:21:25,410 Co tam? Jak się masz? Jak minął lot? 209 00:21:25,493 --> 00:21:27,704 Wszystkie loty są takie same, Antonio. 210 00:21:28,705 --> 00:21:30,623 Musimy przeprowadzić więcej testów, 211 00:21:30,707 --> 00:21:33,334 ale wydaje się większy niż ten w Rwandzie. 212 00:21:34,168 --> 00:21:36,170 Kobalt pierwotny, 6,7%. 213 00:21:36,254 --> 00:21:38,589 Ciekawe. Chcę to usłyszeć od Liry. 214 00:21:40,008 --> 00:21:41,592 Antonio ma rację. 215 00:21:42,635 --> 00:21:48,182 Wygląda na to, że jest tam dużo kobaltu. To geologiczna rzadkość dla tego obszaru. 216 00:21:48,266 --> 00:21:50,351 „Wygląda na to”? Nie jesteś pewny? 217 00:21:50,935 --> 00:21:53,479 Musimy zrobić jeszcze kilka testów. 218 00:21:53,563 --> 00:21:57,316 Chcę wiercić na 2,8 i powtórzyć spektrogram. 219 00:21:57,859 --> 00:21:58,985 Nie mam czasu! 220 00:21:59,068 --> 00:22:02,071 Te wilki depczą mi po piętach! Cholera! 221 00:22:02,155 --> 00:22:04,157 Muszę przeprowadzić te testy. 222 00:22:04,240 --> 00:22:06,492 Lira, on ma rację. Masz rację, tato. 223 00:22:07,452 --> 00:22:10,038 To morze kobaltu. Musimy to zatwierdzić. 224 00:22:10,121 --> 00:22:11,873 Dobiłeś targu? 225 00:22:11,956 --> 00:22:12,915 Prawie. 226 00:22:12,999 --> 00:22:15,793 Mieliśmy problemy z właścicielką, kobietą Mapucze. 227 00:22:15,877 --> 00:22:17,587 Podpisała czy nie? 228 00:22:18,921 --> 00:22:20,298 Prawie. 229 00:22:20,381 --> 00:22:22,633 To trudne. Nie ufają obcokrajowcom. 230 00:22:22,717 --> 00:22:24,677 To trochę potrwa, ale dam radę. 231 00:22:24,761 --> 00:22:26,137 To mnie martwi. 232 00:22:32,393 --> 00:22:34,103 To niemądre, Antonio. 233 00:22:35,104 --> 00:22:37,690 Zatwierdzić to, nie mając pewności? 234 00:22:37,774 --> 00:22:42,278 Muszę powtórzyć testy na terenie D, a ta kobieta musi... 235 00:22:42,361 --> 00:22:43,279 Lira! 236 00:22:45,740 --> 00:22:48,743 Wyjdź. Zostaw mnie na chwilę w spokoju, dobrze? 237 00:23:21,526 --> 00:23:24,195 Tak, testy potwierdzają obecność kobaltu. 238 00:23:24,278 --> 00:23:25,488 Ty tym zarządzasz? 239 00:23:25,571 --> 00:23:27,365 Jestem na północy w kopalni litu. 240 00:23:27,448 --> 00:23:28,866 Mój syn się tym zajmuje. 241 00:23:28,950 --> 00:23:31,577 -Antonio? To nie będzie problem? -Nie. 242 00:23:31,953 --> 00:23:33,496 Co mówią nasze kontakty? 243 00:23:33,579 --> 00:23:36,124 Nie martw się, często z nimi rozmawiam. 244 00:23:36,207 --> 00:23:37,708 Informuj mnie na bieżąco. 245 00:23:37,792 --> 00:23:38,668 Jasne. 246 00:23:42,130 --> 00:23:43,339 Kuźwa! 247 00:23:43,422 --> 00:23:46,008 Miranda! Bykov! 248 00:23:47,093 --> 00:23:48,803 Ta Indianka nas nagrała! 249 00:23:48,886 --> 00:23:50,721 -Uciekła drogą! -Bykov! 250 00:23:50,805 --> 00:23:51,848 Do aut! 251 00:24:06,070 --> 00:24:07,697 Jedźcie w lewo. My w prawo. 252 00:24:23,379 --> 00:24:24,213 Jest nasza! 253 00:24:30,928 --> 00:24:31,762 Mamy ją! 254 00:24:35,016 --> 00:24:37,852 -Kurwa! Ona ucieka! -Pieprzyć wóz. 255 00:24:39,187 --> 00:24:40,021 Chodźmy! 256 00:24:48,279 --> 00:24:49,113 Tam jest! 257 00:24:54,827 --> 00:24:55,703 Szybciej! 258 00:25:00,166 --> 00:25:01,375 Hej, dziewczyno! 259 00:25:02,960 --> 00:25:04,503 Wiemy, że tam jesteś! 260 00:25:04,879 --> 00:25:08,299 W porządku! Niczego nie ukradłaś! 261 00:25:08,883 --> 00:25:10,927 Nie zadzwonimy na policję! 262 00:25:11,427 --> 00:25:12,386 Dziewczyno! 263 00:25:12,929 --> 00:25:13,763 Posłuchaj! 264 00:25:14,555 --> 00:25:16,474 Każdy lubi sobie ponagrywać, 265 00:25:17,725 --> 00:25:19,435 ale nasz obóz jest prywatny. 266 00:25:20,770 --> 00:25:25,858 Musisz tylko usunąć z telefonu to, co nie jest twoje. Jasne? 267 00:26:01,811 --> 00:26:02,645 Kim ona jest? 268 00:26:02,728 --> 00:26:04,689 Wnuczka właścicielki ziemi. 269 00:26:07,275 --> 00:26:08,109 Chodźmy. 270 00:26:10,987 --> 00:26:15,408 Babciu! Weź swoje rzeczy! Musimy wszystkim powiedzieć! 271 00:26:15,491 --> 00:26:18,160 Ci mężczyźni wiercą w górze. 272 00:26:18,244 --> 00:26:20,037 Mają broń! Widzieli mnie! 273 00:26:20,413 --> 00:26:21,247 Co? 274 00:26:21,330 --> 00:26:23,082 Musimy iść, babciu! 275 00:26:23,165 --> 00:26:27,712 Musimy wszystkich zawiadomić. Wodza, Nawela i młodych. 276 00:26:27,795 --> 00:26:29,338 Nigdzie nie idziemy. 277 00:26:29,422 --> 00:26:30,715 Mają broń! 278 00:26:30,798 --> 00:26:35,136 A ty jesteś bardzo zła. Nie można tego mieszać. 279 00:26:47,148 --> 00:26:49,900 Moja wnuczka mówi, że wiercicie w ziemi! 280 00:26:50,443 --> 00:26:52,653 Że macie broń i maszyny! 281 00:26:52,737 --> 00:26:55,197 Kto wam na to pozwolił? 282 00:26:55,281 --> 00:26:58,659 A mówiła, że nas nagrała? A może nawet okradła? 283 00:26:58,743 --> 00:27:01,996 Brakuje drogiego sprzętu. Moglibyśmy iść na policję. 284 00:27:02,079 --> 00:27:05,666 Moja wnuczka nie jest złodziejką, obcy. Wy nimi jesteście! 285 00:27:05,750 --> 00:27:08,836 Nie rozmawiaj z nimi, babciu. Oni tylko kłamią. 286 00:27:08,919 --> 00:27:10,838 Nie próbujcie nas oszukać. 287 00:27:10,921 --> 00:27:14,467 Wiem, co widziałam i słyszałam. Wiercenie, kobalt... 288 00:27:14,550 --> 00:27:18,220 Jeśli pani wnuczka pozwoli mi mówić, możemy wszystko wyjaśnić. 289 00:27:18,304 --> 00:27:20,389 Zapewniam, wszyscy na tym skorzystają. 290 00:27:20,806 --> 00:27:24,018 A jeśli po wyjaśnieniach nadal pani nie przekonam, 291 00:27:24,101 --> 00:27:26,687 spakujemy się i wyjedziemy. 292 00:27:27,855 --> 00:27:30,066 Proszę pani. To, co jest pod tym lasem, 293 00:27:30,649 --> 00:27:35,029 pozwoli nam chronić nie tylko tę ziemię, ale całą cholerną planetę. 294 00:27:35,112 --> 00:27:36,405 Prawda, Lira? 295 00:27:37,656 --> 00:27:40,034 Lira jest geologiem i Chilijczykiem jak wy. 296 00:27:40,117 --> 00:27:43,621 Może i jest Chilijczykiem, ale ja jestem Mapucze. 297 00:27:44,663 --> 00:27:46,665 Nieważne. Wyjaśnij im. 298 00:27:46,749 --> 00:27:48,751 -Co tu wyjaśniać? -Kobalt. 299 00:27:50,252 --> 00:27:52,546 Ogromne złoża kobaltu. 300 00:27:53,381 --> 00:27:56,467 Nowe złoto dla przyszłości bez zanieczyszczających aut. 301 00:27:56,550 --> 00:28:00,846 I rozwiązanie dla pani społeczności, aby edukować wasze dzieci. 302 00:28:00,930 --> 00:28:05,226 Mówię o edukacji, zdrowiu... Możemy wysłać ich na studia za granicę. 303 00:28:07,103 --> 00:28:09,355 Wielu takich jak wy 304 00:28:10,272 --> 00:28:13,859 przychodziło tu z obietnicami. 305 00:28:14,610 --> 00:28:16,904 Ty jesteś najmłodszy, to na pewno. 306 00:28:17,405 --> 00:28:19,782 Słyszałam, jak rozmawiał z tatą, babciu. 307 00:28:21,575 --> 00:28:23,369 Co jest pod tymi ziemiami? 308 00:28:24,328 --> 00:28:28,040 Mamy z nim świętą relację. 309 00:28:28,124 --> 00:28:31,377 Nie potrzebujemy relacji handlowych. 310 00:28:31,627 --> 00:28:32,628 Szanujemy ją. 311 00:28:33,254 --> 00:28:35,756 A wy przyjeżdżacie tu 312 00:28:35,840 --> 00:28:39,635 ze swoimi kłamstwami, bronią i oszustwem. 313 00:28:40,219 --> 00:28:41,595 Powiedz swojemu ojcu, 314 00:28:42,304 --> 00:28:45,266 że jeśli chce, żebym coś podpisała, 315 00:28:45,349 --> 00:28:46,767 musi sam tu przyjechać, 316 00:28:47,893 --> 00:28:51,397 uklęknąć i pocałować mnie w dupę. 317 00:28:53,190 --> 00:28:54,692 Wynoście się! 318 00:28:54,775 --> 00:28:56,610 Spakujcie swoje rzeczy. 319 00:28:57,153 --> 00:28:59,989 To miejsce należy do nas! Rozumiesz? 320 00:29:00,573 --> 00:29:02,533 Nie! Babciu! 321 00:29:06,787 --> 00:29:07,621 Babciu. 322 00:29:08,622 --> 00:29:09,457 Babciu. 323 00:29:30,519 --> 00:29:33,898 Zamierzała mnie uderzyć. Widzieliście to, prawda? 324 00:29:34,690 --> 00:29:36,108 Splunęła mi w twarz. 325 00:29:39,445 --> 00:29:42,072 Musimy spalić dom z nimi w środku. 326 00:29:43,199 --> 00:29:46,368 Jasne? Wszyscy jesteśmy tu winni. Wszyscy. 327 00:29:46,827 --> 00:29:48,496 Musimy pozbyć się śladów. 328 00:29:48,579 --> 00:29:50,206 Nigdy nas tu nie było. 329 00:29:51,749 --> 00:29:53,334 Jasne? Nigdy. 330 00:29:54,335 --> 00:29:55,628 Dalej! 331 00:29:56,337 --> 00:29:59,548 Co ty chcesz zrobić? Oszalałeś? Ja odpadam. 332 00:29:59,632 --> 00:30:00,674 Zabieram się stąd! 333 00:30:01,467 --> 00:30:02,885 Już jesteś zaangażowany. 334 00:30:04,261 --> 00:30:07,181 Dziewczyna, która nas szpiegowała, 335 00:30:08,140 --> 00:30:11,936 pewnie organizowała swoich ludzi, by palili i kradli nasze rzeczy. 336 00:30:12,019 --> 00:30:13,562 Myślisz, że nic nie zrobi? 337 00:30:15,564 --> 00:30:19,193 Nie, naśle na nas swoich przyjaciół. 338 00:30:19,276 --> 00:30:20,110 Rubén. 339 00:30:34,208 --> 00:30:35,084 No co? 340 00:30:41,924 --> 00:30:43,008 Zabierz ją. 341 00:31:19,795 --> 00:31:22,548 -Cześć, Ilwen! -Cześć! 342 00:31:22,631 --> 00:31:24,049 Co mogę dla ciebie zrobić? 343 00:31:25,175 --> 00:31:28,053 Nie przyprowadziłam jej. To ona mnie tu ściągnęła. 344 00:31:29,221 --> 00:31:30,681 Chcę być wojowniczką. 345 00:31:30,764 --> 00:31:32,016 Ale jesteś kobietą. 346 00:31:32,641 --> 00:31:35,561 Córka Aukana... Nie zrobię tego. 347 00:31:36,103 --> 00:31:38,606 Nie trenuję kobiet! 348 00:31:38,689 --> 00:31:39,523 Czemu? 349 00:31:39,982 --> 00:31:40,816 „Czemu?” 350 00:31:42,735 --> 00:31:44,486 Bo nie. 351 00:31:45,904 --> 00:31:50,034 Od zarania dziejów wojownikami byli mężczyźni. 352 00:31:50,409 --> 00:31:52,911 Zabierz ją, Ilwen. 353 00:31:53,787 --> 00:31:54,788 Proszę. 354 00:31:55,205 --> 00:31:56,415 A jeśli cię pokonam? 355 00:32:08,010 --> 00:32:11,013 Masz silnego ducha. Ale to nie wystarczy. 356 00:32:12,264 --> 00:32:13,265 Zmykaj stąd. 357 00:32:19,938 --> 00:32:20,939 Kto następny? 358 00:32:21,565 --> 00:32:23,817 Chcę być wojownikiem jak mój ojciec! 359 00:32:24,526 --> 00:32:28,989 Daj mi spokój, dziewczyno. Lihuel. Zabierz ją stąd. 360 00:32:39,500 --> 00:32:40,417 Puść mnie! 361 00:33:23,752 --> 00:33:24,628 Bądź silny! 362 00:33:26,130 --> 00:33:27,047 Wstań. 363 00:33:28,549 --> 00:33:29,508 Chodź, Lihuel. 364 00:33:44,189 --> 00:33:47,359 Nasz trening to coś więcej niż tylko walka. 365 00:33:49,236 --> 00:33:50,904 Nauczysz się być czujną. 366 00:33:52,406 --> 00:33:55,159 Zapomnieć o sobie, by pomagać słabym. 367 00:34:00,831 --> 00:34:02,207 Niech nasza walka trwa! 368 00:34:25,272 --> 00:34:27,149 Kocham cię, babciu. 369 00:35:13,737 --> 00:35:15,072 Podjedź tu tyłem. 370 00:35:16,448 --> 00:35:17,658 Tu jest jak w Rwandzie. 371 00:35:17,741 --> 00:35:18,700 To jest nic. 372 00:35:19,618 --> 00:35:20,953 Rwanda była gorsza. 373 00:35:21,370 --> 00:35:22,913 Racja, to nic takiego. 374 00:35:22,996 --> 00:35:26,333 Ale nie martw się, mam wszystko pod kontrolą. 375 00:36:01,493 --> 00:36:05,080 Kurwa... Kurwa, dość tego. 376 00:36:08,041 --> 00:36:09,918 POLICJA 377 00:36:35,193 --> 00:36:37,946 To ta suka! Miałem rację czy nie? 378 00:36:38,530 --> 00:36:41,909 Myślisz, że ta Indianka może tak po prostu uciec 379 00:36:41,992 --> 00:36:43,243 i wysadzić auto? 380 00:36:44,411 --> 00:36:46,914 Musimy ją znaleźć, zanim zawiadomi resztę. 381 00:36:46,997 --> 00:36:50,459 Poszła do lasu ranna. Moglibyśmy ją dogonić. 382 00:36:50,542 --> 00:36:53,003 -Więc? -Albo idziemy 15 kilometrów do obozu 383 00:36:53,086 --> 00:36:55,505 i ryzykujemy, że puści parę, albo ją zabijemy. 384 00:36:55,589 --> 00:36:56,715 -Nie. -Dlaczego? 385 00:36:56,798 --> 00:36:58,800 Ona zna las, my nie. 386 00:36:58,884 --> 00:37:00,886 Co ty! Wszystkie lasy są takie same. 387 00:37:00,969 --> 00:37:04,431 To twoja praca. Wymyślać rozwiązania, a nie problemy. 388 00:37:04,514 --> 00:37:06,600 Kłóćmy się dalej, to ją zgubimy. 389 00:37:08,894 --> 00:37:10,812 Zapolujmy na tę pieprzoną Mapucze. 390 00:37:24,201 --> 00:37:25,661 Niech nasza walka trwa! 391 00:37:42,219 --> 00:37:45,263 Sayen! José! Z większą siłą! 392 00:37:51,895 --> 00:37:53,355 Mają być ostre! 393 00:38:00,529 --> 00:38:02,698 Biegnijcie! Szybciej! 394 00:38:07,953 --> 00:38:08,787 Sayen! 395 00:38:10,622 --> 00:38:11,665 Ostrożnie! 396 00:38:16,795 --> 00:38:18,547 Wstań! 397 00:38:20,340 --> 00:38:21,174 Bardzo dobrze! 398 00:38:21,258 --> 00:38:24,803 Widzę, jak rośnie w tobie duch wojownika twojego ojca! 399 00:38:48,618 --> 00:38:51,913 Chilijczyku, jesteś pewien, że nie zejdzie inaczej? 400 00:38:51,997 --> 00:38:56,001 Co za uparty Rosjanin. Mówiłem ci, że nie przekroczy rzeki. 401 00:38:56,543 --> 00:38:58,795 -Halo? -Jedyny most jest wyżej. 402 00:38:58,879 --> 00:39:01,006 -Cześć, kochanie. -Nie dojdzie tam. 403 00:39:01,089 --> 00:39:02,382 Jest zbyt stromo. 404 00:39:03,175 --> 00:39:07,262 Może jedynie wejść na górę albo zawrócić i wpaść na ciebie. 405 00:39:07,345 --> 00:39:10,891 -Powinniśmy iść dalej. -Nie możemy iść nocą poza szlakiem. 406 00:39:11,558 --> 00:39:13,351 Chyba że chcesz złamać nogę. 407 00:39:14,978 --> 00:39:17,939 Ona też nie może iść dalej. Nie jest głupia. 408 00:39:18,023 --> 00:39:20,067 Urządzasz piżama party? 409 00:39:20,150 --> 00:39:22,027 Fajnie. 410 00:39:24,196 --> 00:39:26,364 Dobra, kochanie, dbaj o siebie. 411 00:39:27,199 --> 00:39:28,533 Pa. 412 00:39:44,216 --> 00:39:46,968 Nie mógłbym mieć dzieci. Ani zwierząt. 413 00:39:49,262 --> 00:39:50,931 Wiesz, co powinieneś zrobić? 414 00:39:52,182 --> 00:39:53,308 Zadzwonić do taty 415 00:39:54,643 --> 00:39:56,520 i wszystko mu powiedzieć. 416 00:39:57,604 --> 00:39:59,022 Jak będę miał dobre wieści. 417 00:40:01,650 --> 00:40:02,776 Dobre wieści? 418 00:40:04,319 --> 00:40:06,905 A jakie byłyby te dobre wieści? 419 00:40:12,119 --> 00:40:16,039 Że ani ja, ani mój zespół, ani słynny geolog Actaeon 420 00:40:16,623 --> 00:40:17,707 nie idą do więzienia. 421 00:40:20,585 --> 00:40:22,170 To byłyby dobre wieści, co? 422 00:40:45,777 --> 00:40:46,862 Nie martw się. 423 00:40:47,737 --> 00:40:49,489 Jakoś się z tym uporamy. 424 00:40:50,073 --> 00:40:50,991 Zajmę się tym. 425 00:40:57,164 --> 00:41:00,458 Problemem nie jest ona, tylko mój ojciec. 426 00:41:01,793 --> 00:41:03,753 Widzi tylko niepowodzenia. 427 00:41:03,837 --> 00:41:05,672 Nigdy nie będzie mnie szanować. 428 00:41:06,214 --> 00:41:09,050 Gdyby cię nie szanował, nie byłoby cię tutaj. 429 00:41:09,718 --> 00:41:12,804 To poważna sprawa, Antonio. Złoże kobaltu. 430 00:41:12,888 --> 00:41:16,725 To nie jest łatwa praca. On nie ma odwagi tu przyjechać. 431 00:41:17,434 --> 00:41:20,604 Robi inne rzeczy. Jest teraz na północy. 432 00:41:44,294 --> 00:41:47,297 Chodź. Wracajmy do obozu. 433 00:41:48,173 --> 00:41:49,507 Jutro znów jest dzień. 434 00:41:51,301 --> 00:41:52,177 Szefie. 435 00:41:57,682 --> 00:41:59,184 Odpocznijmy. 436 00:42:02,854 --> 00:42:04,105 Weź pierwszą zmianę. 437 00:42:29,381 --> 00:42:32,550 Cholerny obcy. Jesteś zdrajcą. 438 00:42:32,968 --> 00:42:35,679 Po prostu mnie wynajęli. Jestem kierowcą. 439 00:42:37,264 --> 00:42:40,267 Co zamierzałeś zrobić? Pozwolić im spalić mnie żywcem? 440 00:42:47,232 --> 00:42:50,110 Nie! Nie strzelaj. Ona jest moja. 441 00:42:59,119 --> 00:43:00,078 Pieprzona suka. 442 00:43:04,207 --> 00:43:05,375 Hej! Wracaj! 443 00:43:42,579 --> 00:43:43,413 Zobaczmy. 444 00:43:44,914 --> 00:43:47,000 Nie chcemy cię skrzywdzić. Jasne? 445 00:43:47,917 --> 00:43:49,461 Pójdziemy na policję 446 00:43:50,503 --> 00:43:51,755 i zgłosimy to. 447 00:44:08,938 --> 00:44:10,607 Ma dziewczyna jaja. 448 00:46:49,307 --> 00:46:50,266 DZWONI MÁXIMO 449 00:46:51,226 --> 00:46:52,060 Twój ojciec. 450 00:46:58,191 --> 00:46:59,984 -Tato. -Nie ma cię w obozie, 451 00:47:00,068 --> 00:47:02,237 a Bykov nie odpowiada. Co się dzieje? 452 00:47:06,783 --> 00:47:07,909 Napadła nas staruszka. 453 00:47:08,952 --> 00:47:12,163 Mówiłeś, że są niebezpieczni. Zrobili się agresywni. 454 00:47:12,247 --> 00:47:15,458 Co? Jaka staruszka? O czym ty mówisz? 455 00:47:16,000 --> 00:47:17,210 Miała wypadek. 456 00:47:17,293 --> 00:47:19,629 To była samoobrona. Mam świadków. 457 00:47:21,339 --> 00:47:22,882 Tato? 458 00:47:22,966 --> 00:47:24,259 Daj mi Bykova. 459 00:47:25,176 --> 00:47:26,302 Akurat jedziemy. 460 00:47:26,386 --> 00:47:30,306 Natychmiast daj go do telefonu. 461 00:47:30,390 --> 00:47:34,811 Nie powinienem był cię tam wysyłać. Nie po tym, co wydarzyło się w Afryce. 462 00:47:40,900 --> 00:47:42,026 -Tak? -Bykov! 463 00:47:43,111 --> 00:47:44,988 Co się tam dzieje? 464 00:47:45,071 --> 00:47:46,239 To delikatna sprawa. 465 00:47:46,322 --> 00:47:48,032 -Jest świadek. -Kurwa. 466 00:47:48,866 --> 00:47:51,786 Kurwa. Miałeś go pilnować. 467 00:47:51,869 --> 00:47:54,414 Wiesz, jakie ma wahania nastrojów. 468 00:47:54,497 --> 00:47:58,585 Jesteś dla niego jak ojciec! Miałeś go pilnować! 469 00:47:58,668 --> 00:48:00,587 Panie Torres, byłem nieostrożny. 470 00:48:00,670 --> 00:48:02,338 Posłuchaj mnie uważnie. 471 00:48:02,422 --> 00:48:03,840 Nie słyszę pana. 472 00:48:03,923 --> 00:48:04,757 Bykov, kurwa! 473 00:48:06,593 --> 00:48:07,677 Pieprzyć to. 474 00:48:08,970 --> 00:48:09,804 Co powiedział? 475 00:48:09,887 --> 00:48:12,140 Nic nie powiedział. Ruszajmy. 476 00:48:12,265 --> 00:48:14,684 -Jak to nic? -Wezmę to. 477 00:48:24,736 --> 00:48:26,154 Sayen. Gdzie jest Sayen? 478 00:48:26,237 --> 00:48:27,614 -Nie wiem. -Sayen... 479 00:48:27,697 --> 00:48:31,576 Nie wiem. Zabierają ją! Hej, zostawcie ciało w środku! 480 00:48:32,910 --> 00:48:35,622 -Nie ma jeszcze machi! -Co robicie? 481 00:48:35,705 --> 00:48:38,958 -Zaczekajcie! Pieprzeni obcy. -Zaczekajcie na przywódcę! 482 00:48:39,500 --> 00:48:41,669 Miejcie trochę szacunku, obcy! 483 00:48:41,753 --> 00:48:43,046 Cholerni obcy. 484 00:48:46,841 --> 00:48:47,759 Atak? 485 00:48:48,092 --> 00:48:50,928 Tak, mój syn i jego zespół wpadli w zasadzkę. 486 00:48:51,012 --> 00:48:53,014 Wygląda na to, że ktoś został ranny. 487 00:48:53,097 --> 00:48:56,434 Musieli mieć zły zasięg, bo nam przerwało. 488 00:48:56,517 --> 00:48:59,312 To mógł być atak terrorystyczny. 489 00:48:59,937 --> 00:49:02,690 Manríquez, razem z Salazarem liczymy na ciebie. 490 00:49:03,149 --> 00:49:04,901 Zajmę się tym, panie Torres. 491 00:49:12,700 --> 00:49:13,576 Kapitanie. 492 00:49:14,577 --> 00:49:18,081 Jest ciało. To Ilwen Lemunko, właścicielka domu. 493 00:49:18,164 --> 00:49:20,500 Niech policja robi swoje. Przegońcie ich. 494 00:49:20,583 --> 00:49:22,251 -Tak jest. -Gubernatorze! Proszę! 495 00:49:23,753 --> 00:49:25,797 -Gubernatorze! -Hej! 496 00:49:25,880 --> 00:49:27,465 Spokojnie, puść go. 497 00:49:28,216 --> 00:49:29,926 -Kim jesteś? -José Huenupe. 498 00:49:30,593 --> 00:49:33,096 Dziennikarz i przyjaciel rodziny Lemunko. 499 00:49:33,179 --> 00:49:35,765 Gubernatorze, Sayen Coñuepán, jej wnuczka, 500 00:49:35,848 --> 00:49:37,809 była z nią i zaginęła. 501 00:49:37,892 --> 00:49:41,521 -Coś jej zrobili. -Możesz ją opisać? 502 00:49:41,604 --> 00:49:43,815 Cokolwiek, co pozwoli nam ją znaleźć. 503 00:49:43,898 --> 00:49:47,151 Proszę zrozumieć, to nie był wypadek. 504 00:49:47,235 --> 00:49:50,530 Zrobili jej coś. Nie zostawiłaby babci. Żywej ani martwej. 505 00:49:50,613 --> 00:49:52,365 Ilwen Lemunko została zabita 506 00:49:52,448 --> 00:49:53,783 i spalona. 507 00:49:55,076 --> 00:49:57,078 Policja i prokuratura się tym zajmą. 508 00:49:57,161 --> 00:49:59,163 -Oni nic nie zrobią. -Kapitanie. 509 00:50:02,917 --> 00:50:04,001 Puśćcie go! 510 00:50:05,294 --> 00:50:06,337 Zostawcie go! 511 00:50:18,641 --> 00:50:19,475 Puśćcie go! 512 00:50:19,559 --> 00:50:21,978 Powiedz prasie, że Sayen Coñuepán 513 00:50:22,061 --> 00:50:25,231 to terrorystka, zagrożenie dla społeczeństwa. 514 00:50:25,314 --> 00:50:27,024 Zamordowała Ilwen Lemunko 515 00:50:27,108 --> 00:50:29,652 i prawdopodobnie grupę zagranicznych naukowców. 516 00:50:29,736 --> 00:50:30,945 -Czy to jasne? -Tak. 517 00:51:15,531 --> 00:51:17,074 Nie tak szybko. 518 00:51:22,455 --> 00:51:23,331 Rubén, 519 00:51:24,332 --> 00:51:25,625 tylko nas spowalniasz. 520 00:51:25,708 --> 00:51:26,834 Rozumiesz? 521 00:51:28,169 --> 00:51:29,420 Wrócimy po ciebie. 522 00:51:29,504 --> 00:51:31,631 -Szefie... -Mamy twoje współrzędne. 523 00:51:31,714 --> 00:51:35,635 Zabierzcie mnie do obozu. Tam jest lekarz. 524 00:51:36,260 --> 00:51:37,094 Usiądź tu. 525 00:51:39,138 --> 00:51:41,015 Nie ruszaj się. Nic ci nie będzie. 526 00:51:41,098 --> 00:51:44,602 Nie ma mowy. A jeśli dziewczyna wróci? 527 00:51:44,685 --> 00:51:47,104 Nic dla niej nie znaczysz. Poradzisz sobie. 528 00:51:48,314 --> 00:51:50,233 Lira, nie! 529 00:51:51,067 --> 00:51:53,069 Panie Antonio! Szefie! 530 00:51:53,778 --> 00:51:54,779 Pieprzony dupek! 531 00:51:55,279 --> 00:51:57,615 Jeśli pójdę na dno, pociągnę was za sobą. 532 00:52:33,442 --> 00:52:35,444 Witaj, starszy bracie! 533 00:52:37,154 --> 00:52:37,989 Starszy bracie! 534 00:53:44,472 --> 00:53:46,891 Lira, weź się w garść. 535 00:53:46,974 --> 00:53:48,935 To test dla nas jako zespołu. 536 00:53:49,727 --> 00:53:51,103 Jak powiedziałby ojciec, 537 00:53:51,562 --> 00:53:54,315 to szansa, by wyjść ze swojej strefy komfortu. 538 00:53:54,899 --> 00:53:56,025 Dalej, chodźmy. 539 00:53:56,609 --> 00:53:58,903 Miranda! Gdzie jest Rubén? 540 00:53:59,570 --> 00:54:00,488 Śpi. 541 00:54:03,115 --> 00:54:04,992 A mówili, że Chile jest nudne. 542 00:54:06,327 --> 00:54:10,706 Wszystkie tutejsze kobiety są takie same? Jak ty i ta dziewczyna Mapucze? 543 00:54:10,790 --> 00:54:13,501 Niebezpieczne? Może sobie jakąś przygarnę. 544 00:54:14,210 --> 00:54:16,545 A ona zabije cię we śnie. 545 00:54:16,629 --> 00:54:18,673 Flirtujesz ze mną? 546 00:54:30,601 --> 00:54:32,812 -Spójrzcie. -To musi być ona. 547 00:54:33,938 --> 00:54:35,690 Musimy przekroczyć rzekę. 548 00:54:39,318 --> 00:54:40,236 Chodźmy. 549 00:55:44,175 --> 00:55:45,676 -Nie ruszać się! -Chwila. 550 00:55:46,594 --> 00:55:47,470 Ręce do góry. 551 00:55:47,553 --> 00:55:49,055 Spokojnie. 552 00:55:49,138 --> 00:55:51,057 Nie ruszać się. Oddajcie broń. 553 00:55:51,140 --> 00:55:52,349 Tylko spokojnie. 554 00:55:52,433 --> 00:55:53,476 Kopnijcie broń. 555 00:55:53,559 --> 00:55:55,519 -Dalej! -Odłóż to. 556 00:55:55,603 --> 00:55:57,313 Nie! Oddajcie broń! 557 00:55:59,690 --> 00:56:00,775 Kopnij ją tu! 558 00:56:04,570 --> 00:56:05,696 Skuj swojego partnera. 559 00:56:10,534 --> 00:56:11,577 Odłóż to. 560 00:56:15,664 --> 00:56:16,665 Teraz siebie. 561 00:56:20,628 --> 00:56:21,629 Tam. 562 00:56:21,712 --> 00:56:24,090 A teraz na kolana, pieprzone psy. 563 00:56:24,173 --> 00:56:25,466 Na kolana! 564 00:56:26,842 --> 00:56:28,260 Dopadniemy cię, gnojku. 565 00:56:28,344 --> 00:56:30,346 Przykuj te do auta, skurwielu. 566 00:56:30,429 --> 00:56:31,388 Uspokój się. 567 00:56:32,389 --> 00:56:33,516 Kto ma klucze? 568 00:56:35,768 --> 00:56:36,977 Rzuć je tu. 569 00:56:44,610 --> 00:56:46,695 Tylko spokojnie. W porządku. 570 00:56:50,449 --> 00:56:51,742 Nie zostawiaj nas tutaj. 571 00:56:51,826 --> 00:56:53,702 Zostańcie tu. Nie ruszać się! 572 00:56:56,789 --> 00:56:57,623 Skurwysyn! 573 00:57:00,000 --> 00:57:00,918 Idziemy. 574 00:57:01,001 --> 00:57:02,211 Pepi! 575 00:57:03,337 --> 00:57:05,297 Jesteś teraz wojownikiem, bracie! 576 00:57:06,132 --> 00:57:07,550 Cicho, człowieku. 577 00:57:08,175 --> 00:57:10,386 Pamiętacie to spalone auto u Ilwen? 578 00:57:10,469 --> 00:57:11,554 Tak. 579 00:57:11,637 --> 00:57:14,265 Należy do firmy wydobywczej. Actaeon. 580 00:57:14,348 --> 00:57:17,726 Właściciele nie zgłosili kradzieży ani zaginięcia. 581 00:57:17,810 --> 00:57:19,854 -A pasażerowie? -Nie wiadomo. 582 00:57:20,271 --> 00:57:22,606 Poszukajmy Sayen. Jest w niebezpieczeństwie. 583 00:57:22,690 --> 00:57:24,066 Raczej oni! 584 00:57:24,775 --> 00:57:25,985 Chodźmy do Ilwen. 585 00:57:26,068 --> 00:57:28,612 Będą nas tam szukać. Przygotujmy się. 586 00:57:52,803 --> 00:57:55,639 Nie dotykaj tego! Może być zatruty. Odsuń się. 587 00:57:58,142 --> 00:57:58,976 Odsuń się. 588 00:58:01,896 --> 00:58:02,730 Kurwa! 589 00:58:04,356 --> 00:58:07,109 Nie strzelaj! Oszczędzaj kule! Potrzebujemy ich. 590 00:58:07,193 --> 00:58:10,237 Pieprzona strzała! Zabije nas wszystkich. 591 00:58:10,321 --> 00:58:12,656 -Mirando, wyciągnij ją. -Nie dotykaj jej. 592 00:58:12,740 --> 00:58:14,617 -Wyciągnij ją. -Nie! Zostaw ją. 593 00:58:14,700 --> 00:58:17,328 Wyciągnij to cholerstwo! Kurwa mać! 594 00:58:17,786 --> 00:58:19,872 To była zmyłka. Poluje na nas. 595 00:58:21,040 --> 00:58:23,334 Ta pieprzona Indianka na nas poluje. 596 00:58:24,084 --> 00:58:25,794 Tracimy czas. Chodźmy. 597 00:58:30,216 --> 00:58:31,550 Nie zostawiajcie mnie! 598 00:58:46,565 --> 00:58:48,525 Kolejna rzeka. Nie wierzę. 599 00:59:15,761 --> 00:59:17,388 -W porządku? -Tak. 600 00:59:20,808 --> 00:59:21,850 Chodźmy dalej. 601 01:00:38,135 --> 01:00:44,099 Kurwa, możesz mi wyjaśnić, dlaczego tak trudno znaleźć tę sukę? 602 01:00:44,475 --> 01:00:46,060 Moi ludzie nad tym pracują. 603 01:00:46,143 --> 01:00:49,646 To nie takie proste. Ten las to kilometry niezbadanych terenów. 604 01:00:49,730 --> 01:00:52,691 Jak ją znajdziemy, musimy kontrolować narrację. 605 01:00:52,775 --> 01:00:55,944 Jeden tweet czy artykuł nawiązujący do tej operacji 606 01:00:56,028 --> 01:00:58,614 i mamy przejebane. 607 01:00:58,697 --> 01:01:01,992 Inwestorzy uciekną jak szczury. Tak nie może być. 608 01:01:02,076 --> 01:01:04,203 To niekorzystne dla mnie, dla Actaeon 609 01:01:04,286 --> 01:01:05,788 i dla ciebie, rozumiesz? 610 01:01:05,871 --> 01:01:09,958 Jej babcia zgodziła się sprzedać ziemię, ale dziewczyna była przeciwna. 611 01:01:10,042 --> 01:01:11,960 Zabiła się z poczucia winy. 612 01:01:12,044 --> 01:01:12,961 Dobrze. 613 01:01:13,045 --> 01:01:15,923 Teraz szukamy twojego syna, ale... 614 01:01:16,006 --> 01:01:17,007 On może poczekać. 615 01:01:17,591 --> 01:01:18,675 Zajmijcie się nią. 616 01:01:33,190 --> 01:01:34,066 Miranda! 617 01:01:35,192 --> 01:01:36,068 Bykov! 618 01:01:38,153 --> 01:01:39,113 Miranda! 619 01:01:47,538 --> 01:01:49,581 Niezłe miny mieli ci obcy, co? 620 01:01:50,249 --> 01:01:51,750 Wciąż trzęsie ci się ręka? 621 01:01:51,834 --> 01:01:54,378 Zostaw go w spokoju, Pedro. 622 01:01:55,212 --> 01:01:57,256 Po prostu mu dziękuję. 623 01:01:58,340 --> 01:02:00,968 Dziękuję, bracie. 624 01:02:01,176 --> 01:02:03,345 To lepsze niż obijanie się w biurze, co? 625 01:02:05,389 --> 01:02:08,851 Ten dupek nigdy się nie zamyka? 626 01:02:08,934 --> 01:02:10,352 Zgadza się, bracie. 627 01:02:14,064 --> 01:02:15,482 To tupu Ilwen. 628 01:02:16,400 --> 01:02:17,734 -Tak. -Zgadza się. 629 01:02:31,999 --> 01:02:33,917 Ślady prowadzą w tym kierunku. 630 01:02:36,086 --> 01:02:36,962 Hej! 631 01:02:50,893 --> 01:02:52,478 To sprawka obcych. 632 01:02:53,270 --> 01:02:55,939 Z tym trupem zaraz będzie się tu roić od glin. 633 01:02:57,316 --> 01:02:59,359 Ale jak dowiemy się, kto to zrobił... 634 01:02:59,443 --> 01:03:01,069 On nadal tego nie rozumie. 635 01:03:01,153 --> 01:03:02,446 To nie nasza wina. 636 01:03:02,529 --> 01:03:05,741 Tu, w Wallmapu, wszystko jest naszą winą. 637 01:03:05,824 --> 01:03:07,743 Musimy zachować zimną krew. 638 01:03:07,826 --> 01:03:08,660 Tak. 639 01:03:09,244 --> 01:03:10,954 Musimy znaleźć Sayen. 640 01:03:11,747 --> 01:03:15,375 -Jeśli znajdą ją przed nami... -W końcu zacząłeś trzeźwo myśleć. 641 01:03:15,792 --> 01:03:17,211 Uczysz się. 642 01:04:55,642 --> 01:04:57,185 Rusz się, to się udusisz! 643 01:05:03,525 --> 01:05:05,485 Indianka przeszła szkolenie. 644 01:05:05,569 --> 01:05:08,196 Zna las, a my krążymy w kółko. 645 01:05:09,740 --> 01:05:11,617 Mówiłem ci, ale ty też. 646 01:05:11,950 --> 01:05:13,327 Mówię poważnie. 647 01:05:14,077 --> 01:05:16,163 Mam czuć się przy tobie bezpieczny. 648 01:05:16,955 --> 01:05:18,040 Prawda, żołnierko? 649 01:05:19,207 --> 01:05:20,709 Przyprowadź ją do mnie... 650 01:05:22,127 --> 01:05:25,505 a wypiszę ci czek, który będzie wyglądał jak numer telefonu. 651 01:05:29,301 --> 01:05:30,385 Znajdę ją. 652 01:05:55,994 --> 01:05:58,121 Chcesz wiedzieć, kto zabił twoją babcię? 653 01:06:09,716 --> 01:06:11,009 Ona miała rację. 654 01:06:12,803 --> 01:06:14,596 Antonio jest tylko posłańcem. 655 01:06:18,183 --> 01:06:19,559 Chcesz wiedzieć... 656 01:06:20,560 --> 01:06:21,812 kto go wysłał? 657 01:06:32,823 --> 01:06:34,324 To na północy. 658 01:06:34,408 --> 01:06:35,534 Tak. 659 01:06:37,703 --> 01:06:38,662 A to? 660 01:06:45,043 --> 01:06:47,546 Najbliższa wioska jest 30 kilometrów stąd. 661 01:06:47,629 --> 01:06:51,633 To Brazylia. Brazylia, północne Chile i Afryka. 662 01:06:53,844 --> 01:06:55,387 Actaeon jest wszędzie. 663 01:06:56,388 --> 01:06:59,307 Nie. Tylko w ubogich krajach. 664 01:07:05,939 --> 01:07:07,566 Kto jest tu z Antoniem? 665 01:07:11,069 --> 01:07:12,404 Kończy mi się cierpliwość. 666 01:07:13,530 --> 01:07:15,240 -Pa. -Máximo Torres Esquídez. 667 01:07:17,951 --> 01:07:20,620 -Tata Antonia. -On wie, co się dzieje? 668 01:07:21,496 --> 01:07:22,330 To mój szef. 669 01:07:28,587 --> 01:07:30,005 Wiesz, kto to jest? 670 01:07:31,798 --> 01:07:33,049 Tak działają. 671 01:07:34,009 --> 01:07:37,429 Przekupują polityków, lobbystów, nawet prezydentów. 672 01:07:39,347 --> 01:07:42,017 By robić interesy w Trzecim Świecie, musisz... 673 01:07:43,310 --> 01:07:44,644 dużo zainwestować. 674 01:07:46,146 --> 01:07:49,691 Są inne firmy, większe i potężniejsze niż Actaeon, 675 01:07:49,775 --> 01:07:52,903 które żerują na zasobach naturalnych gdzie indziej. 676 01:07:53,361 --> 01:07:54,696 Czemu miałabym ci ufać? 677 01:07:56,698 --> 01:08:00,494 Przykro mi z powodu twojej babci. Naprawdę. 678 01:08:02,162 --> 01:08:03,371 Pomóż mi przeżyć. 679 01:08:04,414 --> 01:08:05,832 Mam dzieci. 680 01:08:08,627 --> 01:08:12,631 Mam rodzinę, żonę. Czekają na mnie. 681 01:08:12,714 --> 01:08:16,927 Ty i twoi ludzie zabiliście moją babcię. 682 01:08:17,010 --> 01:08:19,763 Zamordowaliście ją, spaliliście jej ciało. 683 01:08:20,889 --> 01:08:22,808 Ze mną zrobilibyście to samo. 684 01:08:24,684 --> 01:08:26,311 Jesteście mordercami! 685 01:08:28,730 --> 01:08:30,190 Najemnikami. 686 01:08:30,273 --> 01:08:31,775 Mogę ci pomóc, kobieto. 687 01:08:33,235 --> 01:08:35,195 Pomogę ci się zemścić. 688 01:08:35,946 --> 01:08:38,448 Uratuj mnie, a ci pomogę. 689 01:08:56,716 --> 01:08:57,551 Cześć. 690 01:08:59,719 --> 01:09:00,637 Gdzie jest Sayen? 691 01:09:03,765 --> 01:09:04,975 Jesteście jej znajomymi? 692 01:09:06,935 --> 01:09:07,978 Kto pyta? 693 01:09:14,317 --> 01:09:17,279 Pedro! Uciekaj, José! 694 01:09:17,404 --> 01:09:18,738 Znajdź Sayen! 695 01:09:33,753 --> 01:09:34,588 Lira! 696 01:09:43,471 --> 01:09:44,306 Chodźmy. 697 01:09:58,028 --> 01:09:58,945 Pedro... 698 01:10:03,033 --> 01:10:03,867 Pedro... 699 01:10:13,168 --> 01:10:14,085 José. 700 01:10:15,295 --> 01:10:16,129 On żyje. 701 01:10:17,505 --> 01:10:20,467 Wciąż jest na górze. On jest... 702 01:10:45,408 --> 01:10:46,242 José. 703 01:10:47,661 --> 01:10:48,620 José. 704 01:13:17,060 --> 01:13:20,355 -Nie była na pogrzebie? -Nie. Nikt jej nie widział. 705 01:13:24,400 --> 01:13:25,985 MÁXIMO TORRES DZWONI 706 01:13:29,531 --> 01:13:31,116 Jest niebezpieczna. 707 01:13:32,200 --> 01:13:35,620 Nie próbuj pojmać jej żywcem, jeśli zagrozi twoim ludziom. 708 01:13:35,703 --> 01:13:38,331 Najważniejsze jest bezpieczeństwo społeczności. 709 01:13:39,624 --> 01:13:40,750 Rozumiemy się? 710 01:13:40,834 --> 01:13:43,211 Tak jest. Przepraszam. 711 01:14:26,880 --> 01:14:28,089 Dzień dobry, Sayen. 712 01:14:33,261 --> 01:14:34,220 To było proste. 713 01:14:36,055 --> 01:14:37,891 Trzeba było przyjąć pieniądze. 714 01:14:39,475 --> 01:14:40,643 Ale nie. 715 01:14:40,727 --> 01:14:44,606 „Najbardziej zaciekli wojownicy walczący od 500 lat...” 716 01:14:44,689 --> 01:14:47,358 Boisz się, morderco? Powinieneś. 717 01:14:48,276 --> 01:14:50,486 Ja mam przyszłość. A ty, co masz? 718 01:14:50,570 --> 01:14:52,155 Twój tata tak nie uważa. 719 01:14:53,823 --> 01:14:55,450 Co ty o nim wiesz? 720 01:14:55,992 --> 01:14:59,245 Słyszałam, jak z tobą rozmawiał. Jest gorszy od ciebie. 721 01:15:00,288 --> 01:15:01,289 Lira mi powiedział. 722 01:15:02,707 --> 01:15:05,335 Powiedział mi, jak w Rwandzie ty i twoi kumple 723 01:15:05,418 --> 01:15:08,213 zabijaliście ludzi, dzieci, wszystko przez ciebie. 724 01:15:09,422 --> 01:15:11,799 Opowiedział mi też o twoich nałogach, 725 01:15:11,883 --> 01:15:13,134 problemach. 726 01:15:13,218 --> 01:15:14,594 Jesteś psychopatą! 727 01:15:20,558 --> 01:15:22,894 Myślisz, że o was nie czytałem? 728 01:15:22,977 --> 01:15:26,064 Lubię znać historię tych, z którymi robię interesy. 729 01:15:27,357 --> 01:15:28,274 Weychafe. 730 01:15:29,025 --> 01:15:30,193 To znaczy „wojownik”? 731 01:15:31,069 --> 01:15:31,903 Powiedz mi... 732 01:15:33,863 --> 01:15:35,531 Do czego byłaś szkolona? 733 01:15:37,116 --> 01:15:38,952 Co miałaś chronić? To? 734 01:15:40,245 --> 01:15:41,621 Powiem ci coś, 735 01:15:41,704 --> 01:15:45,083 czego nikt nie mówi w tym świecie tchórzy i obrażonych ludzi. 736 01:15:45,875 --> 01:15:48,127 Nikogo nie obchodzi twój cholerny las! 737 01:15:48,795 --> 01:15:51,673 Myślisz, że ignoranckie masy wolą drzewa 738 01:15:52,799 --> 01:15:55,551 od samochodów elektrycznych, komórek i ekranów? 739 01:15:55,635 --> 01:15:56,636 Nie. 740 01:15:57,387 --> 01:15:59,264 Więc o co walczysz? 741 01:16:00,348 --> 01:16:03,893 Ty i twoi najemnicy zamordowaliście moich ludzi. 742 01:16:04,727 --> 01:16:06,354 Zamordowałeś moją babcię. 743 01:16:07,689 --> 01:16:10,692 Zabiję cię. Ciebie i twojego tatę. 744 01:16:11,526 --> 01:16:14,320 Przykro mi. Gdyby oni przeżyli, nie przeżyłbym ja. 745 01:16:16,072 --> 01:16:17,448 Chociaż jeden uciekł. 746 01:16:18,574 --> 01:16:20,201 -José. -A ty... 747 01:16:22,078 --> 01:16:25,081 pomożesz mi go znaleźć. To twój chłopak? 748 01:16:26,666 --> 01:16:28,376 Nie jest dla ciebie dość męski. 749 01:16:29,168 --> 01:16:33,131 Dam ci radę. Znajdź sobie prawdziwego mężczyznę. 750 01:16:37,260 --> 01:16:38,845 Czytałem, że twoi ludzie 751 01:16:39,929 --> 01:16:44,475 zjadali serca najsilniejszych wrogów, by posiąść ich energię. 752 01:16:46,602 --> 01:16:48,563 Jeśli zjem twoje, będę odważniejszy? 753 01:16:49,689 --> 01:16:50,857 Nie jesteś Mapucze. 754 01:17:00,992 --> 01:17:02,618 Podoba mi się twój zapach. 755 01:17:03,661 --> 01:17:05,496 Jest taki... pierwotny. 756 01:17:11,169 --> 01:17:12,045 Zabij mnie. 757 01:17:13,755 --> 01:17:16,424 Zabij mnie, a nie wyjdziesz z tego lasu żywy. 758 01:17:22,722 --> 01:17:23,806 Pieprzona suka. 759 01:17:32,774 --> 01:17:34,067 Pieprzona suka! 760 01:17:34,150 --> 01:17:35,193 Nie wierzę. 761 01:18:06,766 --> 01:18:09,435 Dobra. Jak chce się bawić, to się pobawimy. 762 01:18:14,273 --> 01:18:17,235 Opłacają polityków, niszczą społeczności. 763 01:18:17,318 --> 01:18:18,361 Lira mi powiedział. 764 01:18:19,445 --> 01:18:23,533 Antonio jest w tym spisku pionkiem. On i jego tata muszą zapłacić. 765 01:18:25,827 --> 01:18:28,287 -Muszą stanąć przed sądem. -Przed sądem? 766 01:18:28,371 --> 01:18:31,541 Kiedy sądy przyniosły coś dobrego? 767 01:18:31,624 --> 01:18:35,545 Co zrobisz? Zabijesz ich wszystkich? Jednego po drugim? 768 01:18:35,628 --> 01:18:37,755 Skończysz w więzieniu jak twój tata. 769 01:18:37,839 --> 01:18:40,383 -Mój tata jest niewinny. -Ale ty nie jesteś. 770 01:18:41,300 --> 01:18:44,887 Nie ma odwrotu. Nie wchodź mi w drogę. 771 01:18:44,971 --> 01:18:46,848 To nie jest czarno-białe. 772 01:18:49,267 --> 01:18:51,185 Ilu jeszcze trzeba zabić? 773 01:18:53,438 --> 01:18:54,272 Ilwen? 774 01:18:56,482 --> 01:18:57,400 Pedro? 775 01:18:59,193 --> 01:19:00,111 Nawel? 776 01:19:01,070 --> 01:19:02,780 Nie chcę, żebyś była następna. 777 01:19:04,740 --> 01:19:06,701 To nie przywróci twojej babci. 778 01:19:10,538 --> 01:19:11,539 Jestem zmęczona. 779 01:19:13,541 --> 01:19:14,542 Zmęczona, José. 780 01:19:15,084 --> 01:19:17,336 Zawsze byłaś silniejsza ode mnie. 781 01:19:19,297 --> 01:19:20,923 I nie mówię o twoich kopniakach. 782 01:19:22,425 --> 01:19:25,303 -Nigdy się nie bałaś. -Nauczyłam się to ukrywać. 783 01:19:26,387 --> 01:19:28,764 Nigdy nie będę wielkim wojownikiem. 784 01:19:30,725 --> 01:19:32,977 Jako dziennikarz bardziej się przydam. 785 01:19:33,060 --> 01:19:35,229 José, właśnie uratowałeś mi życie. 786 01:19:37,356 --> 01:19:39,400 -Pozwól, że ci pomogę. -Jak? 787 01:19:40,818 --> 01:19:41,819 Jak, Jose? 788 01:19:47,116 --> 01:19:48,117 Posłuchaj... 789 01:19:49,702 --> 01:19:54,874 Widziałaś, kto był na tych zdjęciach. To nie wystarczy, by zniszczyć Actaeon. 790 01:19:56,083 --> 01:19:59,837 Nie ujdzie im to płazem. Nie mogą pozostać bezkarni. 791 01:20:00,922 --> 01:20:02,715 Będziemy musieli to zbadać. 792 01:20:03,424 --> 01:20:06,135 Wyjść poza to, co dzieje się tu, w Wallmapu. 793 01:20:06,886 --> 01:20:09,305 Jeśli zabijesz Torresów, 794 01:20:10,890 --> 01:20:13,100 dwóch ludzi umrze, a ty jesteś terrorystką. 795 01:20:15,186 --> 01:20:17,855 Ale jeśli ujawnimy ten spisek, 796 01:20:19,273 --> 01:20:21,734 pomożemy innym ludziom, innym społecznościom. 797 01:20:24,278 --> 01:20:25,655 Ludziom takim jak Ilwen. 798 01:20:27,031 --> 01:20:28,950 Znalazłem to na ziemi. 799 01:20:33,329 --> 01:20:34,539 Moja babcia nie żyje. 800 01:20:36,040 --> 01:20:37,708 Gdybym za nimi nie poszła... 801 01:20:39,710 --> 01:20:40,836 To moja wina. 802 01:20:42,255 --> 01:20:43,256 Zawiodłam ją. 803 01:20:43,339 --> 01:20:45,341 To nie była twoja wina, Sayen. 804 01:20:47,134 --> 01:20:49,554 -To nie twoja wina. -Moja. 805 01:20:52,598 --> 01:20:53,599 Zawiodłam ją. 806 01:20:59,188 --> 01:21:01,482 -Nie! -Uciekaj, Sayen! 807 01:21:02,692 --> 01:21:04,860 -Nie! -Uciekaj! 808 01:21:09,282 --> 01:21:10,116 Teraz! 809 01:22:13,220 --> 01:22:14,221 Suka! 810 01:22:59,809 --> 01:23:02,019 Sayen Coñuepán, jesteś aresztowana! 811 01:23:02,895 --> 01:23:04,105 Uwolnij zakładnika! 812 01:23:06,190 --> 01:23:09,235 Poddaj się natychmiast albo otworzymy ogień! 813 01:23:13,447 --> 01:23:17,201 Jesteś oskarżona o zabójstwo Ilwen Lemunko, Rubéna Anticury 814 01:23:17,284 --> 01:23:19,286 i naszego kolegi Manuela Gonzáleza! 815 01:23:20,037 --> 01:23:22,123 Natychmiast wracaj na brzeg! 816 01:23:25,334 --> 01:23:28,963 To było takie proste! Wystarczyło podpisać, ale nie! 817 01:23:29,547 --> 01:23:30,923 Ty i ja jesteśmy tacy sami. 818 01:23:31,006 --> 01:23:33,300 Nie jesteśmy. 819 01:23:33,384 --> 01:23:35,010 Mój ojciec mnie kocha! 820 01:24:40,367 --> 01:24:42,077 -Fisk. -Máximo. 821 01:24:42,161 --> 01:24:45,915 Biznes na południu utknął w miejscu. Wracam do Atacamy. 822 01:24:45,998 --> 01:24:48,959 O co chodzi z tą terrorystką Mapucze? 823 01:24:49,043 --> 01:24:50,169 Sayen Coñuepán? 824 01:24:51,462 --> 01:24:54,173 Nie martw się. To problem lokalny. 825 01:24:55,341 --> 01:24:57,092 To trudny teren, wiedzieliśmy. 826 01:24:57,176 --> 01:25:01,347 Nie muszę ci mówić, że to nie może się przydarzyć na północy, prawda? 827 01:25:02,139 --> 01:25:03,891 -Oczywiście. -Przy okazji... 828 01:25:04,475 --> 01:25:07,728 -Moje kondolencje z powodu Antonia. -Dziękuję. 829 01:25:27,039 --> 01:25:29,500 -Dokąd jedziesz, dzieciaku? -Na północ. 830 01:25:29,583 --> 01:25:31,627 -Talca może być? -Tak. 831 01:25:31,710 --> 01:25:33,295 -Wsiadaj. -Dziękuję. 832 01:25:44,390 --> 01:25:46,684 Sayen Coñuepán może być liderką... 833 01:25:46,767 --> 01:25:48,769 -Jak masz na imię? -José. 834 01:25:48,853 --> 01:25:53,774 ...porywać obcokrajowców i wymienić ich za swojego ojca, Aukana Coñuepána, 835 01:25:53,858 --> 01:25:57,528 który odsiaduje obecnie wyrok na mocy prawa antyterrorystycznego. 836 01:25:57,611 --> 01:26:03,033 Wraz ze swoją grupą rzekomo zamordowała policjanta Manuela Gonzáleza, 837 01:26:03,117 --> 01:26:07,955 którego znaleziono w lesie, a kierowca Rubén Anticura, którego rodzina... 838 01:26:11,083 --> 01:26:13,294 PÓŁNOC - SANTIAGO - POŁUDNIE 839 01:33:34,234 --> 01:33:36,236 Napisy: Anna Kurzajczyk 840 01:33:36,320 --> 01:33:38,322 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger