1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:37,328 --> 00:00:42,917 NIC NIE OPUSZCZA NIEBIOS BEZ PRZYCZYNY 4 00:01:07,567 --> 00:01:11,362 ROK 1904, 37 ROK ERY MEIJI 5 00:01:20,080 --> 00:01:24,584 Wzgórze 203 to miejsce najkrwawszej bitwy wojny 6 00:01:24,584 --> 00:01:26,669 rosyjsko-japońskiej. 7 00:01:29,547 --> 00:01:34,969 Na linię frontu rzucono 130 tysięcy japońskich żołnierzy, mających zdobyć 8 00:01:34,969 --> 00:01:40,642 rosyjską bazę morską Port Artur. 60 tysięcy spośród nich zginęło lub zostało 9 00:01:40,642 --> 00:01:41,643 rannych, 10 00:01:43,561 --> 00:01:48,608 podczas gdy Rosja straciła 46 tysięcy. 11 00:01:52,487 --> 00:01:57,951 Prawie nikt nie uszedł z tego piekła z życiem. 12 00:02:38,700 --> 00:02:39,617 Kwaśna. 13 00:02:50,795 --> 00:02:51,796 Zdycham z głodu. 14 00:02:54,507 --> 00:02:59,762 Prędzej zjemy martwego ruska, ale skóry nie sprzedamy. 15 00:03:02,015 --> 00:03:02,891 Tak, Toraji? 16 00:03:05,143 --> 00:03:05,935 Tak. 17 00:03:10,732 --> 00:03:11,608 Ognia! 18 00:03:13,401 --> 00:03:14,277 Ognia! 19 00:03:21,784 --> 00:03:22,660 Ognia! 20 00:03:31,753 --> 00:03:33,046 Do ataku! 21 00:03:33,338 --> 00:03:34,214 Naprzód! 22 00:04:05,286 --> 00:04:06,162 Teraz! 23 00:05:13,229 --> 00:05:14,063 Nie! 24 00:05:17,442 --> 00:05:18,026 Saichi! 25 00:06:28,846 --> 00:06:33,393 Jestem... nieśmiertelny Sugimoto! 26 00:07:28,030 --> 00:07:31,826 DWA LATA PÓŹNIEJ, HOKKAIDO 27 00:07:48,593 --> 00:07:50,595 Jak tam, wyłowiłeś coś? 28 00:07:52,847 --> 00:07:53,681 Nic. 29 00:07:56,058 --> 00:08:01,272 Przyjechałem na to pustkowie, aż na Hokkaido, marząc o fortunie. 30 00:08:03,274 --> 00:08:04,692 A tu ani śladu złota. 31 00:08:06,360 --> 00:08:08,946 To na ciebie mówią „Nieśmiertelny Sugimoto"? 32 00:08:10,114 --> 00:08:16,579 Opowiadał mi o tobie inny żołnierz. Dostajesz śmiertelną ranę i na drugi dzień 33 00:08:16,787 --> 00:08:18,247 nic ci nie jest. 34 00:08:18,831 --> 00:08:25,755 Podobno nie imają się ciebie ani bagnety, ani kule. To prawda? 35 00:08:29,675 --> 00:08:31,427 Jakoś nie umiem umrzeć. 36 00:08:32,470 --> 00:08:34,180 Dlaczego nie dostałeś medalu? 37 00:08:36,057 --> 00:08:42,980 Bo prawie zabiłem wkurzającego oficera. Inaczej miałbym teraz Order Złotej Kani i 38 00:08:42,980 --> 00:08:44,649 sporą emeryturę. 39 00:08:45,942 --> 00:08:46,734 Mówisz? 40 00:08:49,779 --> 00:08:51,072 Zresztą nieważne. 41 00:08:56,369 --> 00:08:59,747 Opowiedzieć ci ciekawą historię? 42 00:09:03,125 --> 00:09:04,877 W niej też jest złoto. 43 00:09:10,633 --> 00:09:11,509 Złoto? 44 00:09:14,929 --> 00:09:20,434 Dawno temu z rzek na całym Hokkaido wyławiano samorodki wielkie jak ziarna 45 00:09:20,434 --> 00:09:23,312 fasoli. To była istna gorączka złota. 46 00:09:24,146 --> 00:09:30,319 Aby oprzeć się Japończykom, którzy prześladowali ich i odbierali im ziemię, 47 00:09:30,319 --> 00:09:36,784 Ajnowie zaczęli zbierać fundusze na utworzenie armii. Mieli złota na pęczki. 48 00:09:40,621 --> 00:09:46,460 Aż pewien facet wyrżnął całe plemię i wszystko ukradł. 49 00:09:49,130 --> 00:09:51,465 Było tego w sumie 200 kanów. 50 00:09:52,592 --> 00:09:54,093 Osiem miliardów jenów. 51 00:09:57,263 --> 00:10:04,020 Facet ukrył łup gdzieś na Hokkaido, a potem aresztowali go i wtrącili do 52 00:10:04,020 --> 00:10:05,104 więzienia. 53 00:10:06,772 --> 00:10:10,818 Konkretniej do więzienia Abashiri, na końcu świata. 54 00:10:11,986 --> 00:10:12,903 Wstawaj! 55 00:10:13,904 --> 00:10:14,864 Gdzie to jest? 56 00:10:15,448 --> 00:10:22,079 Torturowali go na różne sposoby, ale nie puścił pary z gęby. Przecięli mu na koniec 57 00:10:22,079 --> 00:10:25,207 ścięgno Achillesa, żeby nie mógł uciec. 58 00:10:26,584 --> 00:10:32,381 Facet miał przyjaciół poza pudłem, ale nie pisał do nich listów, wiedząc, że 59 00:10:32,381 --> 00:10:34,342 strażnicy by je ukradli. 60 00:10:35,551 --> 00:10:42,308 Nie mógł też dać listu nikomu, kogo zwalniano, bo zaglądali im nawet w dupę. 61 00:10:43,142 --> 00:10:50,066 Co ty byś zrobił? Jak wskazałbyś komuś z zewnątrz, gdzie ukryłeś skarb? 62 00:10:55,488 --> 00:10:57,156 Do rzeczy. Jak to zrobił? 63 00:10:59,075 --> 00:11:00,493 W tatuażach. 64 00:11:03,746 --> 00:11:09,543 Zabrał trochę węgla, który wypalali w więzieniu, i wkłuwał go wniesioną za 65 00:11:09,543 --> 00:11:10,961 kratki igłą. 66 00:11:10,961 --> 00:11:17,593 Tak wytatuował mapę skarbów na ciałach swoich kolegów z więzienia. 67 00:11:18,928 --> 00:11:23,349 Trzeba ponoć zobaczyć wszystkich naraz, by ją odszyfrować. 68 00:11:23,974 --> 00:11:30,940 Wtedy powiedział im wszystkim: „Uciekajcie stąd. Temu, który znajdzie skarb, należy 69 00:11:32,191 --> 00:11:33,442 się połowa". 70 00:11:35,861 --> 00:11:39,699 Wojskowi dowiedzieli się o tatuażach i zabrali więźniów, oficjalnie żeby 71 00:11:39,699 --> 00:11:43,661 przewieźć ich do innego więzienia. 72 00:11:44,787 --> 00:11:51,585 Też byli łasi na złoto. Ale więźniowie czekali właśnie na tę chwilę. 73 00:12:03,139 --> 00:12:07,226 Wytłukli żołnierzy co do jednego... 74 00:12:09,186 --> 00:12:11,397 i zniknęli w lesie. 75 00:12:14,817 --> 00:12:18,112 I co się potem stało z nimi i ze złotem? 76 00:12:18,112 --> 00:12:20,823 Tego nikt nie wie. 77 00:12:27,538 --> 00:12:29,206 Pewnie kolejna bujda. 78 00:12:32,752 --> 00:12:33,419 Ale ziąb. 79 00:13:12,208 --> 00:13:13,209 Toraji! 80 00:13:28,224 --> 00:13:29,183 Wiesz za dużo. 81 00:13:33,562 --> 00:13:36,816 Chcesz się przekonać, czy jestem nieśmiertelny? 82 00:13:54,708 --> 00:13:57,253 Chyba jednak nie wyssał tego z palca. 83 00:14:36,834 --> 00:14:37,668 Ej. 84 00:14:51,682 --> 00:14:52,516 Niedźwiedź? 85 00:15:15,956 --> 00:15:19,251 Czyli sam byłeś jednym z tych więźniów. 86 00:15:21,587 --> 00:15:27,176 {\an8}ZBIEG Z WIĘZIENIA ABASHIRI TAKECHIYO GOTO 87 00:17:04,273 --> 00:17:05,190 Ajnowie? 88 00:17:09,778 --> 00:17:13,157 Odsuń się. Nawet taka trucizna nie zabije jej od razu. 89 00:17:15,117 --> 00:17:15,826 Nie żyje? 90 00:17:17,995 --> 00:17:20,414 Tak, nie ma nastroszonej sierści. 91 00:17:31,675 --> 00:17:32,968 Co robisz? 92 00:17:32,968 --> 00:17:37,514 Odcinam mięso wokół strzały, bo inaczej trucizna zatruje wszystko. 93 00:17:43,103 --> 00:17:44,271 Tamten jest martwy? 94 00:17:45,064 --> 00:17:51,570 Tak. Znalazłem go z wyprutymi flakami. To pewnie robota niedźwiedzicy. Wyszła z 95 00:17:51,570 --> 00:17:52,696 tamtej nory. 96 00:17:54,948 --> 00:17:59,578 Dziwne. Nie jedzą tuż po przebudzeniu, bo mają skurczone żołądki. 97 00:18:05,584 --> 00:18:08,003 Spójrz. Miała pusty brzuch. 98 00:18:11,006 --> 00:18:15,094 Czyli... pożarł go jakiś inny? 99 00:18:22,267 --> 00:18:24,853 O tej porze żerują tylko matakaripy. 100 00:18:25,813 --> 00:18:26,647 „Matakaripy"? 101 00:18:27,189 --> 00:18:29,024 „Błąkający się zimą". 102 00:18:30,359 --> 00:18:33,237 Niedźwiedzie, które nie zasnęły. Bywają groźne. 103 00:18:34,530 --> 00:18:37,783 Gdy zabiera im się zdobycz, tropią ją do upadłego. 104 00:18:39,159 --> 00:18:40,244 Zostaw go. 105 00:18:43,831 --> 00:18:46,125 Nie mogę go tutaj porzucić. 106 00:18:47,000 --> 00:18:49,169 To twój krewny albo przyjaciel? 107 00:18:50,087 --> 00:18:52,548 Nie. Niezupełnie. 108 00:18:54,007 --> 00:18:57,261 Cóż. Czyli musisz zabić matakaripa. 109 00:18:58,220 --> 00:18:59,471 Inaczej go zostaw. 110 00:19:01,473 --> 00:19:02,558 Słabi są zjadani. 111 00:19:13,610 --> 00:19:14,653 Szczerze... 112 00:19:17,447 --> 00:19:18,824 skrywa ciekawą historię. 113 00:19:28,709 --> 00:19:32,296 Jeśli to prawda, nie dam niedźwiedziowi go pożreć. 114 00:19:33,922 --> 00:19:37,050 Umiesz na nie polować. Pomóż mi. 115 00:19:38,886 --> 00:19:42,598 Wiem... że pewnie trudno w to uwierzyć. 116 00:19:44,183 --> 00:19:45,100 Wierzę. 117 00:19:47,769 --> 00:19:51,356 Acza był jednym z tych zabitych Ajnów. 118 00:19:52,774 --> 00:19:53,692 „Acza"? 119 00:19:54,568 --> 00:19:55,736 Po naszemu „ojciec". 120 00:20:02,993 --> 00:20:08,457 Nazbierajmy drewna. Ognisko oświetli niedźwiedzia, a trup będzie przynętą. 121 00:20:10,751 --> 00:20:11,710 Zaczekaj. 122 00:20:11,710 --> 00:20:12,711 Co jest? 123 00:20:21,136 --> 00:20:26,183 Tatuaż jest podzielony wzdłuż takich samych linii, jak te, wzdłuż których 124 00:20:26,183 --> 00:20:29,394 tniemy skóry zrywane z niedźwiedzi i jeleni. 125 00:20:33,732 --> 00:20:34,816 Co to znaczy? 126 00:20:35,442 --> 00:20:37,986 Że miano go zabić i oskórować. 127 00:20:39,529 --> 00:20:43,158 Tamten nie miał zamiaru dzielić się złotem. 128 00:20:45,744 --> 00:20:52,459 - Czekaj. Jeśli zdążymy go oskórować... - Nie zdążymy. Zbierz drewno i śitat. 129 00:20:53,043 --> 00:20:54,336 Co takiego? 130 00:20:54,336 --> 00:20:57,130 Śitat. Korę z brzozy. 131 00:20:57,881 --> 00:21:00,300 Jest oleista i długo się pali. 132 00:21:48,598 --> 00:21:49,516 Nie strzelaj! 133 00:21:51,852 --> 00:21:53,895 Nie strzelaj, bo mnie trafisz! 134 00:23:26,863 --> 00:23:28,907 Jestem nieśmiertelny Sugimoto! 135 00:23:55,475 --> 00:23:56,476 Żyjesz? 136 00:24:09,865 --> 00:24:11,324 Znowu przeżyłem. 137 00:24:11,324 --> 00:24:14,953 Acza też nabił tak niedźwiedzia na włócznię. 138 00:24:15,871 --> 00:24:19,958 {\an8}To bardzo ryzykowna technika Ajnów. Dziwne, że ją znasz. 139 00:24:21,418 --> 00:24:24,212 Nie znam. To był instynkt. 140 00:24:26,339 --> 00:24:27,841 Nieźle, jak na Japończyka. 141 00:24:40,937 --> 00:24:41,855 Saichi Sugimoto. 142 00:24:49,863 --> 00:24:50,780 Asirpa. 143 00:25:05,462 --> 00:25:12,302 To było pięć lat temu. Wtedy znaleziono mojego ojca i innych, porąbanych na 144 00:25:12,302 --> 00:25:13,303 kawałki. 145 00:25:19,559 --> 00:25:22,938 Nie wiedziałam, że ich zabójca siedział w Abashiri. 146 00:25:26,107 --> 00:25:30,445 Proszę, to dla ciebie. Schowaj go do menażki. 147 00:25:31,696 --> 00:25:32,572 Co to? 148 00:25:32,781 --> 00:25:36,743 Jego woreczek żółciowy. Będzie dużo wart, gdy wyschnie. 149 00:25:37,827 --> 00:25:41,581 Nie marnujemy ani kawałka. Mięso się zjada, futro sprzedaje. 150 00:25:42,582 --> 00:25:45,210 Ty go pokonałeś, więc należy do ciebie. 151 00:25:45,794 --> 00:25:47,504 Podzielę się z tobą. 152 00:25:48,255 --> 00:25:49,631 Mnie wystarczy tamta. 153 00:25:52,717 --> 00:25:55,136 Ajnowie nie jedzą zabójców ludzi. 154 00:25:56,930 --> 00:26:01,768 Niedźwiedź, który zrobił zły uczynek, staje się łen kamuj - „złym duchem", i 155 00:26:01,768 --> 00:26:04,062 trafia do piekła tejne pokna mośir. 156 00:26:06,773 --> 00:26:08,275 Ja nie chcę zabijać ludzi. 157 00:26:12,404 --> 00:26:15,073 Bo za to idzie się do piekła? 158 00:26:28,044 --> 00:26:29,963 Czyli ciepło mnie powitają. 159 00:26:33,216 --> 00:26:35,176 Tamten zabójca żyje za kratkami. 160 00:26:36,886 --> 00:26:42,100 Jeszcze go nie stracili, ale zrobią to, gdy ktoś znajdzie złoto. 161 00:26:43,310 --> 00:26:46,813 Znajdując je, pomścisz swojego ojca. 162 00:26:53,486 --> 00:26:54,321 Acza... 163 00:26:58,283 --> 00:27:01,786 Ja będę brudził sobie ręce. Ty służ mi tylko radą. 164 00:27:06,416 --> 00:27:08,126 Pomożesz mi znaleźć złoto. 165 00:27:13,298 --> 00:27:20,221 We dwójkę nic nas nie zatrzyma. Wystarczy zrobić małe cięcie. 166 00:27:24,392 --> 00:27:27,479 Po co ci w ogóle pieniądze? 167 00:27:31,107 --> 00:27:32,609 Potrzebuję ich i już. 168 00:27:38,740 --> 00:27:41,493 Dobrze, pomogę ci. Ale... 169 00:27:45,121 --> 00:27:46,247 coś mi obiecaj. 170 00:27:51,252 --> 00:27:52,379 Nikogo nie zabijaj. 171 00:28:10,689 --> 00:28:11,606 Co robisz? 172 00:28:12,857 --> 00:28:18,279 Opieram o drzewo gałąź. Najedzone wiewiórki będą schodziły po niej z drzewa, 173 00:28:18,279 --> 00:28:20,198 bo idą najprostszą drogą. 174 00:28:21,491 --> 00:28:24,035 A teraz zawieszę na niej wnyki. 175 00:28:25,995 --> 00:28:29,916 Wiewiórka wkłada w nie głowę... i się dusi. 176 00:28:32,419 --> 00:28:36,506 Tak... Ale ja lubię wiewiórki. 177 00:28:37,674 --> 00:28:43,805 Ja też. Mają smaczne mięso, bo jedzą same orzechy. Futerka też są cenne. Rozstawmy 178 00:28:43,805 --> 00:28:44,723 wnyki. 179 00:28:52,731 --> 00:28:53,606 Już się goi. 180 00:28:54,733 --> 00:28:57,944 Tak. Leczę się szybciej od innych. 181 00:29:06,619 --> 00:29:11,207 Skoro zbiegowie szukają złota, nie wrócili do kraju. 182 00:29:12,083 --> 00:29:13,793 Muszą być gdzieś na Hokkaido. 183 00:29:14,627 --> 00:29:15,837 To wielka wyspa. 184 00:29:17,172 --> 00:29:21,426 Nie przetrwaliby w górach, a w małych wsiach rzucaliby się w oczy. 185 00:29:22,469 --> 00:29:24,512 Zaszyli się w dużym mieście. 186 00:29:25,889 --> 00:29:30,727 Na Hokkaido mają do wyboru... Sapporo, Hakodate, Asahikawę... 187 00:29:31,770 --> 00:29:34,355 i to tutaj: Otaru. 188 00:29:41,905 --> 00:29:42,739 OTARU 189 00:30:14,270 --> 00:30:21,027 Otaru to rozwinięte nabrzeżne miasto. Jego dzielnicę finansową nazywano „Wall Street 190 00:30:21,361 --> 00:30:22,362 Północy". 191 00:30:23,988 --> 00:30:25,114 Jak ich znajdziemy? 192 00:30:26,825 --> 00:30:27,992 Wypatruj tatuaży. 193 00:30:39,045 --> 00:30:41,297 Dziadku, często tu przychodzisz? 194 00:30:41,297 --> 00:30:42,549 Tak, codziennie. 195 00:30:43,508 --> 00:30:46,135 Widziałeś kogoś z dziwnymi tatuażami? 196 00:30:47,387 --> 00:30:48,304 Jakimi? 197 00:30:49,180 --> 00:30:53,059 Z prostymi i zakrzywionymi przecinającymi się liniami. 198 00:30:54,561 --> 00:30:58,565 Nie, z takimi nie. Dlaczego pytasz? 199 00:30:59,732 --> 00:31:02,026 Po prostu. Nieważne. 200 00:31:08,700 --> 00:31:12,871 Na pewno nie widziałem kogoś takiego jak ty. 201 00:31:15,039 --> 00:31:16,541 Jakim cudem żyjesz? 202 00:31:33,057 --> 00:31:34,434 Czego ci trzeba, dziewczynko? 203 00:31:36,352 --> 00:31:37,979 Widziała pani taki tatuaż? 204 00:31:39,731 --> 00:31:42,150 Nie, nie wygląda znajomo. 205 00:31:43,526 --> 00:31:47,447 Ejże! Czego tu szuka dziewczyna Ajnów? 206 00:31:47,447 --> 00:31:49,699 Daj biedactwu spokój. 207 00:31:49,699 --> 00:31:53,786 Ile masz lat? Nie masz wytatuowanej twarzy. 208 00:31:55,121 --> 00:31:57,290 Może powinienem cię sprzedać! 209 00:32:00,710 --> 00:32:01,544 Ej. 210 00:32:07,175 --> 00:32:09,427 Miałeś klienta z takim tatuażem? 211 00:32:13,932 --> 00:32:18,519 Był już tu taki jeden... i pytał o to samo. 212 00:32:20,647 --> 00:32:21,731 Czyli też go szuka? 213 00:32:22,649 --> 00:32:23,524 Nie zabijaj go. 214 00:32:23,524 --> 00:32:24,442 Wiem. 215 00:33:09,320 --> 00:33:10,488 Cholera! 216 00:33:16,160 --> 00:33:20,081 {\an8}ZBIEG Z WIĘZIENIA ABASHIRI KANJIRO KASAHARA 217 00:33:20,957 --> 00:33:24,711 ZBIEG Z WIĘZIENIA ABASHIRI YOSHITAKE SHIRAISHI 218 00:33:26,879 --> 00:33:28,214 Gdzie reszta zbiegów? 219 00:33:30,591 --> 00:33:34,137 A ja wiem? Ty też ich szukasz? 220 00:33:36,014 --> 00:33:42,228 Ten, który na to wpadł, to skończony potwór. Lepiej uganiać się za królikami. 221 00:33:45,064 --> 00:33:50,111 Skoro musicie być razem, po co się rozdzielaliście? 222 00:33:56,117 --> 00:33:57,452 To była rzeźnia. 223 00:33:59,328 --> 00:34:03,332 Więźniowie zaczęli zabijać się nawzajem. 224 00:34:05,001 --> 00:34:09,630 Rozbiegliśmy się, nie wiedząc, co się dzieje, i się ukrywamy. 225 00:34:10,381 --> 00:34:14,552 Czyli do części dotarło, że trzeba ich oskórować. 226 00:34:16,304 --> 00:34:18,347 Co? Oskórować? 227 00:34:19,557 --> 00:34:26,647 Nie wiedzieliście? Wzory zawierają linie, mówiące, którędy ciąć. 228 00:34:31,069 --> 00:34:34,614 Spokojnie, martwi nie czują bólu. 229 00:34:39,327 --> 00:34:45,500 Stój, Sugimoto. Obiecałeś. Oszczędź ich, bo ci nie pomogę. 230 00:34:50,880 --> 00:34:54,717 Liczyłem, że rozumiesz, co robię. 231 00:34:55,968 --> 00:34:58,262 Chciałem ich tylko nastraszyć. 232 00:35:00,139 --> 00:35:00,807 Co? 233 00:35:05,228 --> 00:35:08,064 Nieźle ci idzie. Masz wprawę. 234 00:35:09,148 --> 00:35:10,650 Ojciec też to potrafił. 235 00:35:12,401 --> 00:35:15,404 Wyskrobał te wzory na moim menokomakiri. 236 00:35:28,876 --> 00:35:33,965 Od razu udało nam się złapać dwóch. To dobrze wróży. 237 00:35:36,926 --> 00:35:41,097 Ej. Ta dziewczyna to twoje zwierzątko? 238 00:35:44,851 --> 00:35:46,644 A ty chcesz stracić jęzor? 239 00:35:47,311 --> 00:35:50,773 Zostaw go, Sugimoto. Już przywykłam. 240 00:35:51,691 --> 00:35:53,234 Wcale nie powinnaś. 241 00:35:59,532 --> 00:36:01,576 Opowiedz o tym, który was tatuował. 242 00:36:05,705 --> 00:36:06,914 „Noppera-Bo". 243 00:36:12,879 --> 00:36:14,172 Tak go nazywaliśmy. 244 00:36:16,632 --> 00:36:17,842 Bo nie ma twarzy. 245 00:36:28,186 --> 00:36:29,353 Ej, nie! 246 00:36:30,229 --> 00:36:33,441 Pomocy! Ratujcie mnie! 247 00:36:33,983 --> 00:36:35,234 Rozpylę dym. 248 00:36:35,234 --> 00:36:36,777 Dobrze. Osłaniam cię. 249 00:36:45,828 --> 00:36:47,663 Rewolwer Typ 26. 250 00:36:51,375 --> 00:36:52,460 Nie dosięgnie mnie. 251 00:37:55,106 --> 00:37:58,734 {\an8}ŻOŁNIERZ SIÓDMEGO DYWIZJONU HYAKUNOSUKE OGATA 252 00:37:59,568 --> 00:38:00,528 Siódmy dywizjon. 253 00:38:01,821 --> 00:38:03,823 A ty w którym służyłeś? 254 00:38:04,991 --> 00:38:05,908 Siądź tu. 255 00:38:06,993 --> 00:38:08,995 Siódmy dywizjon był najmocniejszy. 256 00:38:11,706 --> 00:38:14,709 Byłem w pierwszym, ale zakończyłem służbę. 257 00:38:17,378 --> 00:38:24,302 Ach, tak. Mogliśmy walczyć razem o Wzgórze 203. Radzę ci oddać mi tego trupa. 258 00:38:28,347 --> 00:38:33,019 Nie masz pojęcia, w jaką niebezpieczną grę się pakujesz! 259 00:38:48,367 --> 00:38:49,118 Sugimoto, nie! 260 00:38:52,163 --> 00:38:54,040 Sugimoto z pierwszego dywizjonu. 261 00:38:56,500 --> 00:38:57,585 Nieśmiertelny. 262 00:39:29,784 --> 00:39:33,662 Przyszłaby po nas jego jednostka. Tak będzie lepiej. 263 00:39:37,124 --> 00:39:40,294 Dlaczego mówią na ciebie „Nieśmiertelny"? 264 00:39:45,716 --> 00:39:47,927 Nawet poważna rana mnie nie zabije. 265 00:39:51,764 --> 00:39:55,518 Na polu bitwy obowiązywała ważna reguła. 266 00:39:57,937 --> 00:40:00,106 Nie wahaj się zabić, bo sam zginiesz. 267 00:40:03,567 --> 00:40:04,777 Słabi umierają. 268 00:40:09,073 --> 00:40:09,949 Też tak mówisz. 269 00:40:16,414 --> 00:40:16,956 Co? 270 00:40:39,311 --> 00:40:39,687 Bach! 271 00:40:46,569 --> 00:40:47,736 A, masz! 272 00:41:07,798 --> 00:41:11,302 Szlag! Zimna jak diabli! 273 00:41:12,136 --> 00:41:15,347 Zaraz mi głowa pęknie! 274 00:41:17,683 --> 00:41:19,393 Nie, zapałki są mokre. 275 00:41:22,396 --> 00:41:26,775 Karabin... Niech to, tam został. 276 00:41:28,152 --> 00:41:30,946 Naboje. Wypadły mi! 277 00:41:32,114 --> 00:41:35,451 Szlag! Jestem nieśmiertelny Sugimoto! 278 00:41:41,165 --> 00:41:42,708 Co ty wyrabiasz? 279 00:41:42,875 --> 00:41:46,212 Znajdź nabój w wodzie, bo zamarzniesz! 280 00:41:53,135 --> 00:41:57,806 Dogadajmy się! Pomogę ci, jeśli mnie wypuścisz! 281 00:41:57,806 --> 00:42:00,392 To nie pora na układy! 282 00:42:00,392 --> 00:42:02,686 Cicho! Zgadzasz się czy nie?! 283 00:42:03,562 --> 00:42:06,315 Niech będzie! Teraz szukaj nabojów! 284 00:42:15,991 --> 00:42:20,704 Jakbym chciał wysadzić zamek. Na śmierć zapomniałem! 285 00:42:23,374 --> 00:42:25,709 Dawaj go! Dawaj! 286 00:42:30,548 --> 00:42:31,423 Dobra. 287 00:42:50,859 --> 00:42:55,322 Słyszałem, że w sumie jest nas 24. 288 00:42:56,657 --> 00:43:00,244 I wszyscy są potłuczeni. Zwłaszcza... 289 00:43:01,829 --> 00:43:04,331 ten, który zarządził ucieczkę. 290 00:43:06,500 --> 00:43:07,334 Jaki jest? 291 00:43:09,670 --> 00:43:10,588 To staruch. 292 00:43:12,590 --> 00:43:16,594 Za kratkami był wzorowym więźniem. 293 00:43:17,928 --> 00:43:21,473 Ale facet to wilk w owczej skórze. 294 00:43:23,142 --> 00:43:29,064 Podczas ucieczki chwycił szablę jednego żołnierza i wyciął całą resztę. 295 00:43:31,275 --> 00:43:36,947 Później usłyszałem, że walczył za siogunat w bitwie pod Hakodate. 296 00:43:38,032 --> 00:43:43,245 Bezlitosny drugi dowódca Shinsengumi, Toshizo Hijikata. 297 00:43:45,956 --> 00:43:49,209 Toshizo Hijikata? Zginął pod Hakodate. 298 00:43:50,336 --> 00:43:55,966 Skoro nie wierzysz, to sam go spytaj. Powiem ci jedno. 299 00:43:57,551 --> 00:44:00,054 Noppera-Bo kazał nam... 300 00:44:02,306 --> 00:44:03,515 jechać do Otaru. 301 00:44:03,515 --> 00:44:05,017 Jedźcie do Otaru. 302 00:44:41,679 --> 00:44:46,183 ZBIEG Z WIĘZIENIA ABASHIRI TOSHIZO HIJIKATA 303 00:44:47,059 --> 00:44:47,851 Ushiyama. 304 00:44:48,852 --> 00:44:53,607 ZBIEG Z WIĘZIENIA ABASHIRI TATSUMA USHIYAMA 305 00:44:53,607 --> 00:44:55,025 Ty mnie wydałaś? 306 00:45:05,536 --> 00:45:10,124 Łudzisz się, że przeciąłbyś taką twardą głowę? 307 00:45:10,124 --> 00:45:11,208 Pewnie. 308 00:45:16,797 --> 00:45:17,715 Spójrz. 309 00:45:19,425 --> 00:45:23,178 Nie musimy się zabijać, jeśli to przerysujemy. 310 00:45:27,599 --> 00:45:29,560 Połączmy siły. 311 00:45:31,186 --> 00:45:34,398 Mamy w tym wspólny interes. 312 00:45:35,691 --> 00:45:37,693 Co zyskasz, zbierająs nas? 313 00:45:41,572 --> 00:45:43,532 Pokonamy siódmy dywizjon. 314 00:45:45,868 --> 00:45:50,372 Chcesz się targnąć na cesarską armię z tym starym mieczem? 315 00:45:52,207 --> 00:45:54,001 Wiek nie ma znaczenia. 316 00:46:00,466 --> 00:46:02,634 Każdy lubi machać mieczem. 317 00:46:11,059 --> 00:46:12,144 Shiraishi, tak? 318 00:46:12,853 --> 00:46:18,525 Zapomnij o złocie i uciekaj z Hokkaido. Nie tylko zbiedzy cię szukają. 319 00:46:18,525 --> 00:46:22,446 Tak, wiem. Siódmy dywizjon też, zgadza się? 320 00:46:25,532 --> 00:46:28,744 Oskórują każdego, kogo schwytają. 321 00:46:33,916 --> 00:46:38,462 {\an8}Jeśli ci to zrobią, już im nie uciekniesz. 322 00:46:40,881 --> 00:46:46,178 {\an8}Zwiałem z każdego pudła, w którym mnie zamknęli. Jestem Yoshitake Shiraishi, król 323 00:46:46,178 --> 00:46:47,179 ucieczek. 324 00:46:48,514 --> 00:46:52,267 Nawet jeśli wpadnę, rozpłynę się w powietrzu. 325 00:46:54,102 --> 00:46:58,440 Na razie, nieśmiertelny Sugimoto. Pa, Asirpa. 326 00:47:16,375 --> 00:47:17,668 Nigdy nie jadłem wiewiórki. 327 00:47:30,472 --> 00:47:36,311 Są małe, więc poszatkuję ją w całości i zrobię citatap. W tej potrawie nic się nie 328 00:47:36,311 --> 00:47:37,312 marnuje. 329 00:47:37,312 --> 00:47:38,814 „Citatap"? 330 00:47:38,814 --> 00:47:41,441 Po naszemu „coś, co siekamy". 331 00:47:42,317 --> 00:47:46,530 Teraz ty, ręce mi się zmęczyły. Będziemy siekali na zmianę. 332 00:47:56,957 --> 00:47:59,251 Mów „citatap", gdy to robisz. 333 00:47:59,251 --> 00:48:00,878 To obyczaj Ajnów? 334 00:48:00,878 --> 00:48:06,466 Nie, mój rodzinny. Według aczy zaczęła go moja martwa matka. 335 00:48:11,513 --> 00:48:12,681 Citatap. 336 00:48:17,936 --> 00:48:24,276 Zwykle jemy to na surowo, ale zrobię nam ohał, żebyś nie wybrzydzał. 337 00:48:24,943 --> 00:48:26,737 -„Ohał"? - Taka zupa. 338 00:48:29,656 --> 00:48:34,453 W citatapie są kości i krew, więc ma dość głęboki smak. 339 00:48:34,453 --> 00:48:36,872 Znasz się na wszystkim. 340 00:48:37,623 --> 00:48:41,835 Uczyłam się od aczy. Proszę, zjedz. 341 00:48:44,046 --> 00:48:44,963 Dziękuję. 342 00:48:53,180 --> 00:48:54,056 Pycha. 343 00:48:54,222 --> 00:49:01,313 Mięso ma lekko orzechowy posmak. Te chrupiące kawałeczki to kości? Przyjemna 344 00:49:01,313 --> 00:49:02,564 faktura. 345 00:49:02,814 --> 00:49:03,690 Hinna. 346 00:49:06,276 --> 00:49:07,194 Co to znaczy? 347 00:49:07,903 --> 00:49:08,612 Podziękowanie. 348 00:49:12,324 --> 00:49:18,956 Wiesz co? To danie już jest pyszne, ale z miso byłoby jeszcze lepsze. 349 00:49:19,665 --> 00:49:21,041 Co to takiego? 350 00:49:21,041 --> 00:49:23,168 Nie wiesz? To. 351 00:49:26,838 --> 00:49:30,509 Sugimoto, to jest... osoma! 352 00:49:31,468 --> 00:49:32,469 -„Osoma"? - Kupa! 353 00:49:32,469 --> 00:49:34,596 Nie kupa, tylko miso. 354 00:49:36,890 --> 00:49:37,724 Kupa! 355 00:49:37,849 --> 00:49:40,852 Żadna kupa. Spróbuj, jest pyszne. 356 00:49:40,852 --> 00:49:43,188 Nie będę jadła kupy! Zapomnij! 357 00:49:58,078 --> 00:50:02,749 Idealne. Nie mógłbym żyć bez miso. 358 00:50:03,375 --> 00:50:06,878 Fuj. Je kupę i jeszcze się cieszy. 359 00:50:06,878 --> 00:50:07,838 Hinna. 360 00:50:09,715 --> 00:50:10,590 Cicho. 361 00:50:41,455 --> 00:50:48,128 {\an8}PORUCZNIK SIÓDMEGO BATALIONU TOKUSHIRO TSURUMI 362 00:50:48,128 --> 00:50:54,301 Znaleźliśmy go w ostatniej chwili. Imponujące, że dotarł tu mimo swoich ran. 363 00:50:59,389 --> 00:51:02,601 Kto wam to zrobił, szeregowy Ogata? 364 00:51:18,241 --> 00:51:20,869 Nieś... mier... telny? 365 00:51:34,424 --> 00:51:39,387 Sople albo mocny zapach sugerują, że śpi tam niedźwiedź. 366 00:51:50,690 --> 00:51:51,691 Chyba tak. 367 00:51:51,691 --> 00:51:52,651 Upolujemy go? 368 00:51:53,276 --> 00:51:54,111 Jak? 369 00:51:55,320 --> 00:52:01,785 Acza był dzielny. Wczołgał się kiedyś do nory i zabił niedźwiedzia zatrutą strzałą. 370 00:52:03,078 --> 00:52:04,454 Dziwne, że nie zginął. 371 00:52:06,123 --> 00:52:07,958 Ajnowie mają przysłowie. 372 00:52:10,085 --> 00:52:14,005 „Niedźwiedź nie zabije tego, kto wejdzie do jego nory". 373 00:52:17,134 --> 00:52:18,093 Ja nie wchodzę. 374 00:52:23,140 --> 00:52:26,226 Co to, Sugimoto? Coś tam błyska. 375 00:52:29,437 --> 00:52:30,313 Lornetka! Niedobrze! 376 00:52:40,907 --> 00:52:45,745 Zobaczyli nas i uciekają. To dziecko Ajnów i człowiek w wojskowej czapce. 377 00:52:46,496 --> 00:52:47,289 Podejrzane. 378 00:52:53,170 --> 00:52:56,339 {\an8}ŻOŁNIERZ SIÓDMEGO DYWIZJONU GENJIRO TANIGAKI 379 00:53:07,976 --> 00:53:11,188 Jest ich czterech! Jadą bardzo szybko! 380 00:53:11,188 --> 00:53:14,441 Przez zarośla! Ukryją ślady i ich spowolnią. 381 00:53:20,113 --> 00:53:21,031 Asirpa! 382 00:53:23,700 --> 00:53:26,578 Rozdzielmy się. Pojadą za mną. 383 00:53:36,421 --> 00:53:40,842 Oddaj im to, jeśli cię złapią. Udawaj, że o niczym nie wiesz. 384 00:53:43,386 --> 00:53:44,346 Sugimoto! 385 00:53:46,223 --> 00:53:47,474 Nie waż się walczyć. 386 00:53:58,401 --> 00:54:01,154 Znalazłem trop wychodzący z krzaków. 387 00:54:01,154 --> 00:54:03,490 Rozdzielili się. Dziecko pobiegło tam. 388 00:54:03,490 --> 00:54:07,327 Dobrze. Złapcie je, Tanigaki. Noma i Okada - za mną. 389 00:54:07,327 --> 00:54:08,328 Tak jest! 390 00:54:23,009 --> 00:54:24,469 Tutaj trop się urywa. 391 00:54:30,475 --> 00:54:33,270 Musiała się cofnąć po swoich własnych śladach. 392 00:54:35,522 --> 00:54:39,567 Zwierzęta też tak robią. Sprytnie. 393 00:54:48,702 --> 00:54:51,454 Zejdź. Nie zrobię ci krzywdy. 394 00:54:56,668 --> 00:54:59,004 Mówisz po japońsku? 395 00:55:01,339 --> 00:55:04,509 Mój towarzysz dodaje kupę do zupy. 396 00:55:05,260 --> 00:55:09,306 Niech to. Nie rozumiem ani słowa. 397 00:55:11,933 --> 00:55:15,103 Nie zjem cię. Zejdź z drzewa. 398 00:55:41,713 --> 00:55:42,547 Skąd to masz? 399 00:55:45,383 --> 00:55:46,092 Odłóż łuk! 400 00:55:50,013 --> 00:55:56,936 Czyli jednak mnie rozumiesz. A teraz odłóż kołczan, siekierę i nóż. 401 00:56:08,156 --> 00:56:08,990 Stać! 402 00:56:17,665 --> 00:56:18,666 Odłóż broń. 403 00:56:23,088 --> 00:56:24,130 Bagnet też. 404 00:56:29,677 --> 00:56:30,762 Po co uciekasz? 405 00:56:32,222 --> 00:56:34,057 Szukacie kłusowników? 406 00:56:35,683 --> 00:56:41,022 Tropię tu jelenie. Wynająłem dziewczynę, bo zna okolicę. 407 00:56:46,069 --> 00:56:49,948 Napadnięto tu naszego żołnierza. Coś rzuciło ci się w oczy? 408 00:56:50,865 --> 00:56:53,284 Nie, nie widziałem nikogo. 409 00:56:56,704 --> 00:57:00,083 Twoja twarz. Pamiętam cię ze szpitala polowego. 410 00:57:01,668 --> 00:57:03,336 Byłeś w pierwszym dywizjonie. 411 00:57:05,046 --> 00:57:07,215 Sugimoto. Niesmietelny Sugimoto! 412 00:57:07,757 --> 00:57:11,636 Nieśmiertelny? To ty napadłeś szeregowego Ogatę! 413 00:57:12,929 --> 00:57:14,806 Kładź się i ręce za plecy! 414 00:57:15,432 --> 00:57:16,641 Kładź się, jazda. 415 00:57:41,416 --> 00:57:43,626 Co? Wskoczył do nory. 416 00:57:43,626 --> 00:57:46,504 Wstyd. Strzelajcie. 417 00:57:47,046 --> 00:57:50,675 To ma być nieśmiertelny Sugimoto? Żałosne. 418 00:57:50,675 --> 00:57:53,970 - Martwy nic nam nie powie. - Jeśli to on, nie zginie. 419 00:57:55,930 --> 00:57:57,182 Przekonajmy się. 420 00:58:21,414 --> 00:58:26,085 Spokojnie. Tak, tylko spokojnie. 421 00:58:27,587 --> 00:58:30,924 Dziadek uczył mnie, żeby stać w bezruchu... 422 00:59:21,516 --> 00:59:24,352 Idziesz ze mną, nie zostawię cię. 423 00:59:24,936 --> 00:59:28,898 Ale nie obiecuję, że Asirpa cię nie posieka. 424 00:59:42,328 --> 00:59:43,162 Retar, stój. 425 01:00:01,055 --> 01:00:06,185 Jesteś ostatnim horkeł kamuj. Nie możesz stać się zły. 426 01:00:08,396 --> 01:00:08,938 Asirpa! 427 01:00:10,982 --> 01:00:13,276 Sugimoto jest cały. 428 01:00:16,654 --> 01:00:20,575 Nie pokazuj się, bo Sugimoto cię zabije. 429 01:00:26,372 --> 01:00:29,584 Nie wychylaj się, bo Asirpa cię zje. 430 01:00:32,879 --> 01:00:35,256 Całe szczęście, nic ci nie jest. 431 01:00:35,256 --> 01:00:38,760 Tak, udało mi się uciec. Co zrobiłeś z tamtymi? 432 01:00:39,594 --> 01:00:43,222 Wskoczyłem do nory niedźwiedzia i już ich nie ma. 433 01:00:43,222 --> 01:00:44,223 Do nory? 434 01:00:45,391 --> 01:00:47,977 Niedźwiedź nie zabije tego, kto wejdzie do nory. To przysłowie mówi 435 01:00:47,977 --> 01:00:49,062 prawdę. 436 01:00:51,814 --> 01:00:53,816 Wcześniej tylko acza to przeżył. 437 01:00:58,696 --> 01:01:00,239 Nieważne, idźmy już. 438 01:01:02,283 --> 01:01:04,911 Co tam masz, Sugimoto? 439 01:01:09,916 --> 01:01:14,587 Sugimoto. Pokaż się jeszcze raz. 440 01:01:16,714 --> 01:01:19,050 To... nic ważnego. 441 01:01:19,550 --> 01:01:22,136 Co zrobisz z tym niedźwiadkiem? 442 01:01:36,609 --> 01:01:39,362 Zjedz go sama, ja nie mam serca. 443 01:01:40,113 --> 01:01:40,988 Co? Nie chcę. 444 01:01:42,949 --> 01:01:46,077 Wychowujemy znalezione niedźwiadki w kotanie. 445 01:01:46,077 --> 01:01:46,953 Gdzie? 446 01:01:47,537 --> 01:01:48,329 W wiosce. 447 01:02:11,936 --> 01:02:18,860 Kotany to osady Ajnów stojące nad rzekami lub jeziorami, składające się z kilku do 448 01:02:19,026 --> 01:02:21,362 kilkunastu domów ćise. 449 01:02:21,362 --> 01:02:27,285 Osadnicy żyją tam ustalonym porządku, pod wodzą starszego wsi. 450 01:02:31,038 --> 01:02:32,415 Asirpa wróciła. 451 01:02:33,541 --> 01:02:36,043 {\an8}Asirpa, jak się masz? 452 01:02:36,043 --> 01:02:37,044 Dobrze. 453 01:02:39,964 --> 01:02:41,257 A to kto? 454 01:02:41,591 --> 01:02:45,344 Spójrzcie, Asirpa przyprowadziła sisama. 455 01:02:51,517 --> 01:02:52,518 Nie boją się? 456 01:02:53,144 --> 01:02:56,564 Ajnowie to ciekawski lud. Lubimy to, co nowe. 457 01:03:04,155 --> 01:03:04,989 Huci! 458 01:03:05,573 --> 01:03:08,659 Sugimoto, to moja huci od strony matki. 459 01:03:09,535 --> 01:03:10,369 „Huci"? 460 01:03:10,369 --> 01:03:11,370 Babcia. 461 01:03:19,712 --> 01:03:20,755 To przyjaciel. 462 01:03:31,474 --> 01:03:38,314 Jesteś pierwszym gościem Asirpy. Witamy cię w naszej osadzie. 463 01:04:03,130 --> 01:04:06,384 To moja kuzynka. Dobrze mówi po japońsku. 464 01:04:10,263 --> 01:04:12,974 Jestem Sugimoto, a ty? 465 01:04:13,766 --> 01:04:15,059 Jestem Osoma. 466 01:04:15,059 --> 01:04:17,353 „Kupa"? Żartujesz sobie? 467 01:04:18,354 --> 01:04:21,357 To prawda. Wszyscy tak na nią mówią. 468 01:04:21,357 --> 01:04:22,275 Co? 469 01:04:24,777 --> 01:04:28,030 Wszyscy dostajemy brzydkie imiona jako dzieci, jak Siontak albo Tejneśi, by 470 01:04:28,030 --> 01:04:29,532 odpędzały choroby. 471 01:04:31,242 --> 01:04:32,869 Potem dają nam właściwe. 472 01:04:33,995 --> 01:04:40,209 Osoma była słaba i nosi takie do dziś. Dzięki temu teraz jest zdrowa i silna. 473 01:04:40,209 --> 01:04:44,714 Na ciebie też wołali kiedyś Sion... czy jakoś tam? 474 01:04:44,714 --> 01:04:45,631 Siontak. 475 01:04:46,674 --> 01:04:47,550 Czyli? 476 01:04:48,050 --> 01:04:49,010 „Zgniła kupa". 477 01:04:50,469 --> 01:04:51,387 Znowu kupa. 478 01:05:12,408 --> 01:05:16,746 Asirpa spędza całe dnie w górach. 479 01:05:17,914 --> 01:05:20,833 Nie umie tego, co inne kobiety. 480 01:05:22,752 --> 01:05:24,921 Panie Sugimoto, 481 01:05:25,880 --> 01:05:30,259 proszę ją wziąć za swoją żonę. 482 01:05:36,223 --> 01:05:37,224 Co powiedziała? 483 01:05:39,310 --> 01:05:40,603 Żebyś nie jadł kupy. 484 01:05:43,814 --> 01:05:48,235 To ohał z wydry. Mówimy na nie esaman. 485 01:05:49,070 --> 01:05:51,656 To bardzo zapominalskie kamuj. 486 01:05:52,657 --> 01:05:56,118 Mawia się, że przed zjedzeniem trzeba być gotowym do wyjścia. 487 01:05:58,287 --> 01:06:01,916 Gotuje się ją z pukusą, żeby zwalczył mocny zapach. 488 01:06:02,625 --> 01:06:03,501 Hinna. 489 01:06:06,837 --> 01:06:08,005 Co robi? 490 01:06:08,005 --> 01:06:13,552 Częstuje swojego ducha-stróża, turenpe, którego ma za głową. Każdy człowiek 491 01:06:13,552 --> 01:06:16,180 dostaje takiego w chwili narodzin. 492 01:06:18,849 --> 01:06:20,726 Nie widziałem, żebyś tak robiła. 493 01:06:21,268 --> 01:06:23,062 U nas to domena starszych. 494 01:06:24,313 --> 01:06:26,691 Ech, te dzisiejsze dzieciaki. 495 01:06:40,663 --> 01:06:43,958 Wygląda pysznie. Smacznego. 496 01:06:50,464 --> 01:06:54,927 Charakterystyczny smak, ale mięso jest tłuste i rozpływa się w ustach. 497 01:06:58,681 --> 01:07:00,057 Jest smaczniejsza część. 498 01:07:01,559 --> 01:07:05,896 Duszona głowa wydry. Jesteś gościem, oddamy ci ją. 499 01:07:13,571 --> 01:07:16,449 Ona też byłaby dobra z miso, wiesz? 500 01:07:20,202 --> 01:07:22,997 Nie wygłupiaj się! Chowaj tę kupę! 501 01:07:22,997 --> 01:07:26,167 Babciu. To jest miso. 502 01:07:29,503 --> 01:07:32,339 Przez ciebie oddała kupę swojemu duchowi! 503 01:07:32,339 --> 01:07:36,510 To nie kupa... Co? Co to jest? 504 01:07:38,471 --> 01:07:44,101 KIjek sutu. Karzemy nim przestępców, takich jak złodzieje i 505 01:07:44,101 --> 01:07:45,019 mordercy. 506 01:08:04,246 --> 01:08:06,040 Znów ruszacie w podróz? 507 01:08:09,043 --> 01:08:10,377 Asirpa tak powiedziała? 508 01:08:15,925 --> 01:08:17,510 Jestem jej prawujem. 509 01:08:27,103 --> 01:08:31,732 Przywiązała się do ciebie, więc raczej nie możesz być łotrem. 510 01:08:34,902 --> 01:08:41,826 Jednak... nie chcę, żebyś szukał złota. To nasi przodkowie je zebrali. Od 511 01:08:43,285 --> 01:08:48,040 kilkudziesięciu lat nikt go nie dotykał. 512 01:08:49,291 --> 01:08:56,215 Dziś jest przeklęte i opętane przez diabły. Lepiej się za nim nie uganiać. 513 01:09:02,471 --> 01:09:04,056 To wycie wilka. 514 01:09:04,974 --> 01:09:07,977 Widziałem, że biały wilk strzeże Asirpy. 515 01:09:09,478 --> 01:09:15,276 Uratowała go dawniej ze swoim ojcem przed niedźwiedziem. 516 01:09:17,486 --> 01:09:20,573 Nadali mi imię Retar, czyli „biały". 517 01:09:21,824 --> 01:09:28,747 Asirpa chodziła z Retarem w góry nawet po śmierci jej ojca, ale pochodzą z innych 518 01:09:29,957 --> 01:09:30,791 światów. 519 01:09:42,970 --> 01:09:43,846 Wycie. 520 01:09:48,184 --> 01:09:50,019 Nie, nie słuchaj! 521 01:10:01,614 --> 01:10:04,909 Nie, stój! Wracaj do szałasu! 522 01:10:07,036 --> 01:10:07,912 Retar! 523 01:10:15,920 --> 01:10:20,633 Retar, zostań! Zostawisz mnie tutaj samą? 524 01:10:27,723 --> 01:10:30,809 Nie idź sobie... Retar... 525 01:10:35,105 --> 01:10:35,940 Acza... 526 01:10:49,119 --> 01:10:54,917 Asirpa uśmiecha się, gdy jest przy tobie. To twoja zasługa. 527 01:11:12,268 --> 01:11:14,353 Panie Sugimoto. 528 01:11:16,355 --> 01:11:20,025 Asirpa jest moim skarbem. 529 01:11:22,861 --> 01:11:28,575 Proszę, żebyś był przy niej już zawsze. 530 01:11:37,543 --> 01:11:43,424 Rozumiem, babciu. Widzę, jak mocno ją kochasz. 531 01:11:45,426 --> 01:11:46,385 Pozostali też. 532 01:14:18,036 --> 01:14:23,125 Trudno będzie ich dalej tropić w tym śniegu, poruczniku. 533 01:14:23,125 --> 01:14:26,753 Góry nie są obce żadnemu z nich. 534 01:14:26,753 --> 01:14:31,425 Tanigaki pochodzi z Animatagi. Radzi sobie w tych warunkach. 535 01:14:32,301 --> 01:14:33,385 Poruczniku! 536 01:14:40,100 --> 01:14:45,063 Niech to! Kto panu pozwolił zabrać moich ludzi z Otaru?! 537 01:14:45,647 --> 01:14:47,232 Witam, kapitanie Wada. 538 01:14:47,774 --> 01:14:54,823 Jeden ledwo żyje, a czterech zaginęło! Co pan w ogóle robi w Otaru? Zapłaci mi pan 539 01:14:54,823 --> 01:14:55,782 za to! 540 01:14:57,159 --> 01:15:04,082 Przepraszam. Ten dziwny płyn wycieka mi czasem z głowy, odkąd odłamek oderwał mi 541 01:15:04,082 --> 01:15:07,127 pod Mukdenem kawałek czaszki. 542 01:15:09,087 --> 01:15:16,136 Jak ktoś może dowodzić z taką raną? Nie ma w cesarskiej armii miejsca dla takich 543 01:15:16,136 --> 01:15:17,471 kalek jak pan! 544 01:15:26,355 --> 01:15:33,570 Mam uszkodzony płat czołowy i łatwo się złoszczę. Poza tym jestem zdrów jak ryba. 545 01:15:35,030 --> 01:15:36,281 Oszalał pan. 546 01:15:38,408 --> 01:15:40,244 Sierżancie, ognia! 547 01:15:40,244 --> 01:15:41,161 Tak. 548 01:15:43,121 --> 01:15:47,751 {\an8}ŻOŁNIERZ SIÓDMEGO DYWIZJONU HAJIME TSUKISHIMA 549 01:15:54,925 --> 01:15:57,469 Rozbierzcie go i pochowajcie. 550 01:15:57,469 --> 01:15:58,387 Tak. 551 01:15:58,512 --> 01:16:01,014 Na wiosnę wyrosną nad nim piękne kwiaty. 552 01:16:03,267 --> 01:16:07,938 Nie nad naszymi druhami, leżącymi pod kamieniami w Mandżurii. 553 01:16:21,577 --> 01:16:22,494 Proszę. 554 01:16:27,207 --> 01:16:28,500 Niech to! 555 01:16:29,585 --> 01:16:30,502 Zapraszam. 556 01:16:33,922 --> 01:16:34,798 Tutaj! 557 01:16:41,638 --> 01:16:44,057 Chce się pan zabawić? 558 01:16:44,057 --> 01:16:45,434 Ushiyama... 559 01:16:45,434 --> 01:16:47,936 Yoshitake Shiraishi. Kopę lat. 560 01:16:59,531 --> 01:17:02,117 Dokąd uciekasz, Shiraishi?! 561 01:17:12,419 --> 01:17:13,837 Dokąd panu tak śpieszno? 562 01:17:15,631 --> 01:17:17,007 Jest jakiś podejrzany. 563 01:17:17,883 --> 01:17:19,051 Czy to...? 564 01:17:21,511 --> 01:17:23,180 Ratujcie mnie! 565 01:17:24,848 --> 01:17:28,977 Chcieli mnie załatwić w łaźni! 566 01:17:30,395 --> 01:17:34,858 Ściga mnie straszny facet z dziwnym tatuażem! 567 01:17:34,858 --> 01:17:35,942 Tatuażem? 568 01:17:37,569 --> 01:17:38,445 To on! 569 01:17:42,157 --> 01:17:42,824 Stać! 570 01:17:46,495 --> 01:17:47,245 Z drogi! 571 01:17:52,542 --> 01:17:53,335 Shiraishi! 572 01:18:08,767 --> 01:18:11,687 Granat. To zasadzka? 573 01:18:12,062 --> 01:18:13,730 Co tym razem?! 574 01:18:19,027 --> 01:18:19,861 To tamten! 575 01:18:40,799 --> 01:18:41,800 O, nie! 576 01:18:54,146 --> 01:18:55,147 {\an8}PŁYTY Z AMERYKI 577 01:18:57,816 --> 01:18:59,109 Jasny gwint! 578 01:19:12,748 --> 01:19:14,666 Mówią o kimś z tatuażami. 579 01:19:14,666 --> 01:19:15,876 Zebrać żołnierzy. 580 01:19:15,876 --> 01:19:16,752 Już! 581 01:19:21,673 --> 01:19:24,301 Wszystko przez ciebie, Ushiyama! 582 01:19:25,010 --> 01:19:29,139 Bo Shiraishi się pojawił. Przynajmniej nie jest nudno. 583 01:19:41,193 --> 01:19:42,110 Padły strzały. 584 01:19:43,069 --> 01:19:45,155 {\an8}Widziałem straże. To tam. 585 01:20:05,050 --> 01:20:05,926 I jak? 586 01:20:05,926 --> 01:20:06,927 Udało się. 587 01:20:19,523 --> 01:20:22,192 Jeden nie żyje, a dwóch kolejnych ścigamy. 588 01:20:23,235 --> 01:20:28,365 Do wybuchu, który słyszeliśmy, doszło na piętrze domu publicznego na Sakaimachi. 589 01:20:30,116 --> 01:20:33,286 W dzielnicy finansowej. Rozumiem. 590 01:20:33,995 --> 01:20:38,500 {\an8}Czyli ta strzelanina to dywersja. Chcieli się dostać do banku. 591 01:20:53,640 --> 01:20:54,683 Otwieraj. 592 01:20:54,683 --> 01:20:55,600 Już. 593 01:21:09,447 --> 01:21:12,993 To rzetelnie obmyślony napad. O co mogło im chodzić? 594 01:21:14,327 --> 01:21:20,000 Trzymamy tu rzecz jasna gotówkę, papiery wartościowe i klejnoty. Były też dzieła 595 01:21:20,000 --> 01:21:23,587 sztuki, takie jak obrazy i zabytkowy miecz... 596 01:21:23,587 --> 01:21:24,546 Miecz? 597 01:21:25,380 --> 01:21:27,382 Izuminokami Kanesada. 598 01:21:47,611 --> 01:21:48,653 Mimo upływu czasu... 599 01:21:50,655 --> 01:21:51,573 wrócisz do mnie. 600 01:22:06,338 --> 01:22:08,048 Toshizo Hijikata! 601 01:22:14,554 --> 01:22:15,388 Cofnąć się! 602 01:22:29,110 --> 01:22:30,320 Ty duchu siogunatu. 603 01:22:34,366 --> 01:22:35,659 DROBIAZGI 604 01:23:06,773 --> 01:23:11,111 ŻOŁNIERZE SIÓDMEGO DYWIZJONU YOHEI I KOHEI NIKAIDO 605 01:23:11,736 --> 01:23:14,864 Kto pytał o wytatuowanych? 606 01:23:15,699 --> 01:23:16,700 Ten w czapce. 607 01:23:39,264 --> 01:23:40,056 Ani drgnij! 608 01:23:55,321 --> 01:23:57,365 Zastrzelmy go. 609 01:24:15,383 --> 01:24:20,388 Wiedzcie, że mogę zgasić wasz płomień, kiedy tylko zechcę. 610 01:24:30,565 --> 01:24:33,485 Oto dango z Parku Otaru Hanazono. 611 01:24:34,486 --> 01:24:35,403 Dziękuję. 612 01:24:43,453 --> 01:24:44,370 Nieśmietelny. 613 01:24:48,416 --> 01:24:51,044 Nieś... mier... telny... 614 01:25:00,220 --> 01:25:03,765 Wy zabiliście starszego szeregowego Ogatę, prawda? 615 01:25:07,769 --> 01:25:10,522 To pomyłka. Nie jestem żaden Sugimoto. 616 01:25:14,818 --> 01:25:19,697 Widziałem raz nieśmiertelnego Sugimoto. W bitwie o Port Artur. 617 01:25:27,288 --> 01:25:30,834 Wpatrywałem się w niego, gdy walczył jak demon. 618 01:25:33,586 --> 01:25:35,338 Wiem, że to byliście wy. 619 01:25:39,425 --> 01:25:43,304 Służyłem w drugim dywizjonie. Nie byłem pod Port Artur. 620 01:25:43,304 --> 01:25:46,307 Szukacie człowieka z dziwnym tatuażem. 621 01:25:48,560 --> 01:25:51,646 Tak, z jakuzy. Ma tatuaż z niedźwiedziem. 622 01:25:52,397 --> 01:25:58,069 Co sprawiło, że starszy szeregowy Ogata spotkał nieśmiertelnego Sugimoto? 623 01:26:01,531 --> 01:26:05,910 Czyżby to, że umiecie rozszyfrować tatuaże? 624 01:26:07,537 --> 01:26:08,246 Słucham? 625 01:26:09,706 --> 01:26:12,000 Gdzie ukryliście zerwane skóry? 626 01:26:17,380 --> 01:26:21,009 Wasz szef ma chyba nie po kolei w głowie. 627 01:26:22,468 --> 01:26:24,721 Bo urwało mu kawałek mózgu! 628 01:26:38,526 --> 01:26:43,448 Imponujące, nieśmiertelny Sugimoto. Nawet nie mrugnęliście. 629 01:26:48,953 --> 01:26:50,955 Przetrwacie tylko w jeden sposób. 630 01:26:53,082 --> 01:26:54,375 Pracując dla mnie. 631 01:26:57,337 --> 01:26:58,713 A co pan zamierza? 632 01:27:01,591 --> 01:27:03,509 Najpierw utworzymy armię. 633 01:27:04,636 --> 01:27:11,351 Później przejmiemy siódmy dywizjon i całe Hokkaido. Zaczniemy eksploatować wyspę. 634 01:27:13,686 --> 01:27:20,485 Słyszałeś o opium? Jest dochodowe. Zastąpimy lasy polami makówek. 635 01:27:22,570 --> 01:27:28,910 Dzieci, które straciły ojców, rodzice, którzy stracili synów i żony, które 636 01:27:28,910 --> 01:27:35,917 straciły mężów, dostaną posady. Będzie to jakby pożegnalny prezent dla poległych. 637 01:27:38,253 --> 01:27:41,589 Wkrótce utworzymy wojskowy rząd. 638 01:27:44,592 --> 01:27:50,431 Dowództwo cesarskiej armii kazało nam szturmować okopy pod ostrzałem z Maximów. 639 01:27:50,598 --> 01:27:52,392 Wy też to pamiętacie. 640 01:27:52,976 --> 01:27:59,482 Na polu bitwy ryzykowaliśmy życiem, a teraz traktują nas tu jak bandytów. Gdzie 641 01:27:59,482 --> 01:28:00,775 nasza nagroda? 642 01:28:02,443 --> 01:28:05,238 Nasza wojna jeszcze nie dobiegła końca. 643 01:28:09,200 --> 01:28:11,077 Spójrz na te monety. 644 01:28:15,206 --> 01:28:18,584 Znalazłem je przy zwłokach tamtych Ajnów. 645 01:28:20,837 --> 01:28:23,631 Musieli je wybić ze stopionych samorodków. 646 01:28:26,676 --> 01:28:29,971 To złoto naprawdę istnieje. 647 01:28:32,515 --> 01:28:33,516 To jak, Sugimoto? 648 01:28:35,685 --> 01:28:37,353 Dołączycie do nas? 649 01:28:46,988 --> 01:28:47,739 Nie mogę. 650 01:28:51,409 --> 01:28:53,911 Mam skrócić knot waszej świecy? 651 01:29:02,962 --> 01:29:06,966 Sugimoto zostawił tę skarpetę. Pachnie jak on. 652 01:29:23,983 --> 01:29:28,321 Ejże, jeszcze nie umieraj, kulko na patyku! 653 01:29:38,706 --> 01:29:43,461 Podobno każda rana, nawet najgorsza, goi się u niego w jeden dzień. 654 01:29:46,714 --> 01:29:50,635 Myślisz, że jeśli wyprujemy mu flaki, też tak będzie? 655 01:29:53,262 --> 01:29:57,183 Jeżeli zginie, nie dowiemy się, gdzie są tatuaże. 656 01:30:01,479 --> 01:30:02,438 Można ucinać mu palce... 657 01:30:05,149 --> 01:30:06,776 aż powie, gdzie ich szukać. 658 01:30:14,575 --> 01:30:15,493 Jest tam? 659 01:30:30,591 --> 01:30:31,426 Aua! 660 01:30:36,013 --> 01:30:36,848 Co? 661 01:30:36,973 --> 01:30:41,060 Co jest? Jesteś tamtą Ajnoską! 662 01:30:41,060 --> 01:30:42,687 {\an8}Gdzie Sugimoto? 663 01:30:42,687 --> 01:30:45,106 Nie tutaj! Jestem sam! 664 01:30:45,106 --> 01:30:48,943 Dziwne. Trafiliśmy tu po zapachu jego skarpety. 665 01:30:48,943 --> 01:30:53,906 Skarpety? Pewnie nam się pomyliły. 666 01:30:55,950 --> 01:30:56,826 Ohyda. 667 01:30:59,454 --> 01:31:06,377 Założę się, że Sugimoto cię wystawił. Zwiał z tatuażami, co nie? 668 01:31:07,044 --> 01:31:07,920 Milcz. 669 01:31:08,212 --> 01:31:12,008 - Ej, to boli! - Nie zjedz go. 670 01:31:15,511 --> 01:31:18,806 Siódmy dywizjon złapał go i zabrał do sztabu. 671 01:31:19,474 --> 01:31:20,516 Prowadź. 672 01:31:20,516 --> 01:31:24,187 W życiu. I tak już za późno. 673 01:31:28,774 --> 01:31:32,195 Trucizna na grocie natychmiast cię zabije. 674 01:31:39,410 --> 01:31:41,204 To sztab siódmego dywizjonu. 675 01:31:43,080 --> 01:31:47,251 Ale walka z tymi ludźmi to samobójstwo. 676 01:31:51,088 --> 01:31:54,509 Oznaczycie się jakoś, żebym was odróżnił? 677 01:31:57,053 --> 01:31:59,013 Licz się ze słowami, śmieciu. 678 01:32:07,313 --> 01:32:08,189 Yohei! 679 01:32:15,696 --> 01:32:16,989 Sugimoto! 680 01:32:23,746 --> 01:32:24,747 Draniu... 681 01:32:31,921 --> 01:32:34,966 Nawet jego szczęście kiedyś się wyczerpie. 682 01:32:36,592 --> 01:32:38,052 Nie. Żyje. 683 01:32:43,307 --> 01:32:48,062 To jego siła. Jego serce nie obawia się śmierci. 684 01:32:50,982 --> 01:32:51,857 Nigdy. 685 01:32:53,025 --> 01:32:57,989 Nie poddaje się. Zdoła przetrwać w każdej sytuacji. 686 01:33:03,536 --> 01:33:05,204 Dlatego jest nieśmiertelny. 687 01:33:09,667 --> 01:33:14,213 Jestem... Nieśmiertelny Sugimoto! 688 01:33:20,136 --> 01:33:23,347 Stójcie! Nie wolno go zabić! 689 01:33:24,807 --> 01:33:31,272 Sugimoto! Porąbię cię na kawałki i nakarmię tobą świnie! 690 01:33:31,272 --> 01:33:36,110 Macie szczęście. Ładnie byście wyglądali jak dwa identyczne trupy! 691 01:33:38,154 --> 01:33:39,155 Sugimoto! 692 01:33:47,121 --> 01:33:52,460 Jaki uparty drań. Sukinkot jeszcze żyje. 693 01:33:54,837 --> 01:33:57,340 Naprawdę jest nieśmiertelny. 694 01:33:59,550 --> 01:34:04,972 Przecisnę się przez te kraty, jeśli wywichnę sobie stawy. 695 01:34:06,974 --> 01:34:08,225 Pomożesz mi? 696 01:34:08,225 --> 01:34:09,143 Co? 697 01:34:17,818 --> 01:34:18,694 Dobra. 698 01:34:19,820 --> 01:34:23,491 Uwielbiam hazard. Stawiam na was. 699 01:34:24,325 --> 01:34:29,580 Wyciągnę Sugimoto, ale w zamian chcę część złota. 700 01:34:31,457 --> 01:34:32,333 Zgoda. 701 01:34:40,508 --> 01:34:45,012 Masz może mydło, tak w ogóle? Muszę się nasmarować. 702 01:34:45,012 --> 01:34:46,555 - Nie. - Co? 703 01:34:47,431 --> 01:34:49,266 Ale mam niedźwiedzi tłuszcz. 704 01:35:34,061 --> 01:35:35,271 Przepraszam za najście. 705 01:35:36,689 --> 01:35:37,690 Potwór? 706 01:35:37,898 --> 01:35:38,733 Shiraishi, król ucieczek! 707 01:35:38,733 --> 01:35:39,817 Co tu robisz? 708 01:35:41,986 --> 01:35:45,072 Pewna Ajnoska zagroziła mi zatrutą strzałą. 709 01:35:47,324 --> 01:35:48,242 Asirpa. 710 01:35:51,078 --> 01:35:51,787 Dobra. 711 01:35:55,666 --> 01:35:57,543 A teraz cię stąd wyciągnę. 712 01:36:15,352 --> 01:36:18,564 Stań na warcie, Kohei. Nikogo nie wpuszczaj. 713 01:36:20,065 --> 01:36:25,696 Yohei. Nie strzelaj, bo wszyscy usłyszą. Weź bagnet. 714 01:36:53,015 --> 01:36:53,891 Yohei! 715 01:36:55,226 --> 01:36:56,101 Cicho! 716 01:36:56,519 --> 01:36:57,812 Zabiję go! 717 01:36:57,812 --> 01:37:00,105 - Co się dzieje? - Sugimoto! 718 01:37:00,105 --> 01:37:01,357 Nikaido... 719 01:37:01,357 --> 01:37:02,274 Nie! 720 01:37:02,399 --> 01:37:05,903 - Yohei. Zabiję go! - Nie! 721 01:37:24,463 --> 01:37:27,508 Widzę, że wasz płomień zaraz zgaśnie. 722 01:37:29,385 --> 01:37:30,302 Pomóż mi. 723 01:37:32,137 --> 01:37:34,390 Oddam ci skóry i co zechcesz. 724 01:37:37,601 --> 01:37:40,604 Wieźcie go do najlepszego lekarza i go obudźcie. 725 01:37:41,647 --> 01:37:42,481 Tak. 726 01:37:48,279 --> 01:37:52,825 Dojadę za wami. Niech powie, gdzie są tatuaże, zanim umrze. 727 01:37:53,909 --> 01:37:54,743 Tak. 728 01:38:13,053 --> 01:38:13,888 Wio! 729 01:38:22,563 --> 01:38:23,439 Dziwne. 730 01:38:33,449 --> 01:38:37,286 Ma ranę na prawej dłoni, a lewa jest cała. 731 01:38:39,872 --> 01:38:41,165 Nie zmienił ręki? 732 01:39:22,706 --> 01:39:26,251 Tamten... wyrwał mu jelito! 733 01:40:52,671 --> 01:40:53,797 Sugimoto! 734 01:41:44,932 --> 01:41:46,225 Sugimoto! 735 01:41:54,817 --> 01:41:55,692 Pożar! 736 01:41:56,151 --> 01:41:58,529 Pożar! Wynieście, co się da! 737 01:41:58,529 --> 01:41:59,321 Prędko! 738 01:42:03,117 --> 01:42:04,118 Piętro spłonęło! 739 01:42:05,494 --> 01:42:11,708 A ja zgarnę tatuaże, które tu trzymacie! Tatuaże! 740 01:42:15,963 --> 01:42:16,880 Opanuj się! 741 01:42:21,176 --> 01:42:23,387 Strzelaj w konia, nie w niego! 742 01:43:55,520 --> 01:43:56,813 Sugimoto! 743 01:45:18,937 --> 01:45:20,063 Na dziś wystarczy. 744 01:45:40,500 --> 01:45:42,753 Ktoś podpalił budynek, poruczniku. 745 01:45:44,338 --> 01:45:45,255 Sugimoto. 746 01:45:46,715 --> 01:45:53,638 Nie. Lepiej będzie zostawić znalezienie tatuaży jego grupie. Ma w tym większą 747 01:45:54,848 --> 01:45:55,766 wprawę. 748 01:45:57,017 --> 01:46:00,979 Przepraszamy. Nie zdążyliśmy wynieść skór. 749 01:46:00,979 --> 01:46:02,230 Żaden kłopot. 750 01:46:07,819 --> 01:46:09,613 Całkiem w tym ciepło. 751 01:46:23,377 --> 01:46:24,628 Cieplutko! 752 01:46:26,713 --> 01:46:31,718 Nic dziwnego, że ich nie znalazłem. Szurnięty dziwaku... 753 01:46:53,865 --> 01:46:55,158 Czyli tu je ukryłeś. 754 01:47:02,707 --> 01:47:06,503 Myślałem, że sobie poradzę, i musieliście mnie ratować. 755 01:47:09,464 --> 01:47:10,340 Jestem żałosny. 756 01:47:35,157 --> 01:47:35,991 Auć. 757 01:47:48,628 --> 01:47:52,632 Wystarczy, że zabili mi już ojca. 758 01:47:54,801 --> 01:48:00,974 Wiedziałam o ryzyku, ale... pomyślałam, że we dwoje znajdziemy to 759 01:48:00,974 --> 01:48:01,933 złoto. 760 01:48:02,934 --> 01:48:05,395 Dlatego postanowiłam ci w tym pomóc. 761 01:48:07,522 --> 01:48:12,486 Ale traktujesz mnie jak dziecko. Nie ufasz mi i wolisz narażać się sam. 762 01:48:14,905 --> 01:48:16,740 Choć musimy uważać. 763 01:48:19,242 --> 01:48:20,327 Co ci tak śpieszno? 764 01:48:32,297 --> 01:48:35,509 Miałem przyjaciela z dzieciństwa, Torajiego. 765 01:48:40,472 --> 01:48:46,478 I drugą przyjaciółkę, Ume. Spędzaliśmy razem każdą chwilę. 766 01:48:51,149 --> 01:48:52,984 To dom Sugimoto. Wstrzymaj oddech. 767 01:48:52,984 --> 01:48:57,239 Troje ludzi umarło tam na gruźlicę. Powinni go spalić. 768 01:48:57,906 --> 01:48:59,115 Może my to zróbmy? 769 01:48:59,115 --> 01:49:00,408 Nie, ty sam. 770 01:49:00,408 --> 01:49:01,993 Nie chcę się zarazić. 771 01:49:10,418 --> 01:49:16,550 Umeko, miałaś się nie zbliżać! Chodź, zapomnij o Saichim! 772 01:50:10,395 --> 01:50:11,313 Saichi! 773 01:50:16,443 --> 01:50:18,695 Jak dobrze, że żyjesz. 774 01:50:19,696 --> 01:50:20,530 Ume... 775 01:50:22,741 --> 01:50:23,658 Pali się. 776 01:50:26,953 --> 01:50:27,871 Ja go spaliłem. 777 01:50:28,622 --> 01:50:29,456 Co? 778 01:50:30,040 --> 01:50:34,377 Już nikt tu nie przyjdzie. Wyjeżdżam ze wsi. 779 01:50:37,088 --> 01:50:39,966 Zabierz mnie ze sobą. 780 01:50:39,966 --> 01:50:43,136 Nie podchodź, mogę być chory! Cofnij się! 781 01:50:51,686 --> 01:50:56,066 Jeśli za rok nie będę miał objawów, wrócę do ciebie. Obiecuję. 782 01:51:26,721 --> 01:51:28,765 Saichi. Saichi, to ty? 783 01:51:30,600 --> 01:51:31,601 Toraji. 784 01:51:31,810 --> 01:51:37,899 Po co wróciłeś? Umeko to moja żona. Nie oddam ci jej! Nigdy nie będzie przy tobie 785 01:51:37,899 --> 01:51:40,026 tak szczęśliwa, jak przy mnie! 786 01:51:41,611 --> 01:51:44,698 Powiedz coś, do cholery! 787 01:51:50,537 --> 01:51:51,913 Moje gratulacje. 788 01:52:08,096 --> 01:52:09,097 Toraji! 789 01:52:19,023 --> 01:52:23,319 Toraji, będzie dobrze. Zaniosę cię do szpitala polowego. 790 01:52:25,905 --> 01:52:28,950 Sądzisz, że Umeko uwierzy... 791 01:52:30,994 --> 01:52:35,498 jeśli powiem jej, że cię przerzuciłem? 792 01:52:37,333 --> 01:52:40,712 Poświadczę, że tak. Powiesz jej to z dumą. 793 01:52:44,591 --> 01:52:48,511 Po wojnie... jedźmy na Hokkaido. 794 01:52:50,680 --> 01:52:54,726 Dalej... można tam znaleźć złoto. 795 01:52:57,645 --> 01:52:59,230 Oczy Umeko... 796 01:53:02,942 --> 01:53:04,903 Chcę znaleźć lekarza. 797 01:53:07,864 --> 01:53:10,325 Dobrego... lekarza... 798 01:53:13,244 --> 01:53:14,496 żeby ją zbadał. 799 01:53:17,582 --> 01:53:20,668 Saichi... dbaj o Umeko. 800 01:53:26,674 --> 01:53:27,592 Toraji. 801 01:53:28,885 --> 01:53:31,471 Czekaj! Nie odchodź! 802 01:53:32,889 --> 01:53:33,890 Toraji! 803 01:53:40,230 --> 01:53:43,024 Nie umieraj, Toraji! 804 01:53:45,276 --> 01:53:46,277 Toraji! 805 01:53:51,491 --> 01:53:55,161 Gwiazdnica. A to - otanthus. 806 01:53:56,120 --> 01:53:57,080 Proszę. 807 01:54:03,962 --> 01:54:05,421 Kwiat lotosu? 808 01:54:05,421 --> 01:54:06,673 Skąd wiesz? 809 01:54:08,633 --> 01:54:13,263 Mama ma słaby wzrok, ale nadrabia węchem. 810 01:54:14,389 --> 01:54:16,975 Co pana sprowadza? 811 01:54:25,066 --> 01:54:27,110 To... Torajiego. 812 01:54:31,364 --> 01:54:32,282 Rozumiem. 813 01:54:35,493 --> 01:54:37,453 Jak panu dziękować? 814 01:54:37,453 --> 01:54:38,454 Kto tam jest? 815 01:54:41,583 --> 01:54:45,253 Czy pan... Saichi Sugimoto? 816 01:54:49,674 --> 01:54:52,510 Saichi? To naprawdę on? 817 01:54:54,804 --> 01:54:59,517 Już prawie nic nie widzę. Wróciłeś, Saichi? 818 01:55:06,441 --> 01:55:08,192 Kim... jesteś? 819 01:55:24,125 --> 01:55:26,044 Może wyczuła krew. 820 01:55:27,253 --> 01:55:29,714 Może na wojnie coś się zmieniło. 821 01:55:35,470 --> 01:55:40,141 Zabiłem tylu ludzi. Na pewno trafię do piekła. 822 01:55:43,478 --> 01:55:47,941 Ale przedtem spełnię daną obietnicę. 823 01:55:52,862 --> 01:55:54,322 Wyleczę wzrok Ume. 824 01:55:59,953 --> 01:56:01,412 Po to potrzebne mi złoto. 825 01:56:11,547 --> 01:56:17,428 „Kanto orła jaku sak no arankep śinep ka isam". 826 01:56:21,349 --> 01:56:23,768 To ulubione powiedzenie aczy. 827 01:56:27,063 --> 01:56:33,111 {\an8}Znaczy: „Nic nie opuszcza niebios bez przyczyny". 828 01:56:37,740 --> 01:56:42,829 {\an8}Nie mieści mi się w głowie, jak straszna musiała być ta wojna. 829 01:56:45,081 --> 01:56:46,457 Ale ty ją przetrwałeś. 830 01:56:48,960 --> 01:56:51,754 Póki żyjesz, to życie ma sens. 831 01:56:55,717 --> 01:57:02,181 Dowiem się, dlaczego acza musiał zginąć. Poznam prawdę. 832 01:57:06,728 --> 01:57:10,523 A ty weźmiesz pieniądze i spełnisz obietnicę. 833 01:57:12,859 --> 01:57:14,402 Taki jest twój cel. 834 01:57:18,531 --> 01:57:19,449 Sugimoto. 835 01:57:22,160 --> 01:57:23,870 Znajdę to złoto z tobą. 836 01:57:32,003 --> 01:57:32,837 Tak. 837 01:58:48,538 --> 01:58:50,289 GOLDEN KAMUY 838 01:59:01,259 --> 01:59:07,306 To trochę pieniędzy na wydatki i broń palna od rosyjskiego handlarza. 839 01:59:09,016 --> 01:59:10,893 Dziękuję, Nagakura. 840 01:59:13,813 --> 01:59:17,358 Nagakura? Ten z Shinsengumi? 841 01:59:19,610 --> 01:59:26,200 Starzy głupcy. Znów spróbujecie utworzyć na Hokkaido Republikę Ezo? 842 01:59:27,034 --> 01:59:30,997 Czy to nie zbyt ambitny plan, jak na 200 kanów w złocie? 843 01:59:33,749 --> 01:59:34,959 To nie 200 kanów... 844 01:59:38,421 --> 01:59:39,755 tylko 20 tysięcy kanów. 845 01:59:41,674 --> 01:59:47,096 Noppera-Bo wyjawił mi to w sekrecie, bo pragnął tego samego, co ja. 846 01:59:49,056 --> 01:59:51,893 Złoto warte 20 tysięcy kanów? 847 01:59:54,228 --> 01:59:56,355 Za tyle można już zbudować państwo? 848 01:59:57,106 --> 02:00:00,401 Porucznik Tsurumi należał do wywiadu. 849 02:00:01,319 --> 02:00:07,158 Jestem pewny, że nie pomylił się co do kwoty. 850 02:00:14,916 --> 02:00:15,958 Jego twarz... 851 02:00:18,002 --> 02:00:19,795 zdradza, że nie żartuje. 852 02:00:23,132 --> 02:00:27,762 Hokkaido przemieni się... w pole bitwy. 853 02:01:00,878 --> 02:01:03,214 O, tu jesteście! 854 02:01:04,090 --> 02:01:05,216 Co tu robi? 855 02:01:07,885 --> 02:01:14,308 Przechytrzmy siódmy dywizjon i bandę Hijikaty i podzielmy się złotem sami! 856 02:01:18,396 --> 02:01:19,272 Zimno! 857 02:01:24,360 --> 02:01:25,778 {\an8}Co jest, Asirpa? 858 02:01:27,738 --> 02:01:30,074 Pierwszy raz jesz sakura nabe? 859 02:01:30,074 --> 02:01:35,413 {\an8}Spójrz. Maczasz mięso w roztrzepanym jajku. 860 02:01:35,413 --> 02:01:37,456 {\an8}- O, tak? - Tak. 861 02:01:37,456 --> 02:01:39,041 {\an8}Obtaczasz w jajku i... 862 02:01:43,546 --> 02:01:45,923 {\an8}Pycha. Wyśmienite. 863 02:01:46,674 --> 02:01:49,969 {\an8}Konina świetnie gra ze smakiem miso. 864 02:01:53,597 --> 02:01:56,976 {\an8}Sugimoto. Czy w tym jest osoma? 865 02:02:01,814 --> 02:02:08,195 Asirpa... szczerze... miso to niezbędny składnik. 866 02:02:14,410 --> 02:02:16,620 {\an8}W porządku. Zrobimy bez miso. 867 02:02:16,620 --> 02:02:17,538 Co? 868 02:02:26,756 --> 02:02:27,673 Asirpa? 869 02:02:46,942 --> 02:02:48,194 Osoma jest pycha! 870 02:02:50,863 --> 02:02:53,157 Mówiłem, to nie kupa. 871 02:02:53,157 --> 02:02:56,160 Nic nie rozumiem, ale chyba smakuje. 872 02:02:56,160 --> 02:02:58,829 Hinna, hinna. Chcę jeszcze. 873 02:03:06,003 --> 02:03:07,129 Tak, hinna. 874 02:07:34,480 --> 02:07:36,065 A... sir... pa...