1 00:00:19,876 --> 00:00:20,793 ZĘBUNIA 2 00:00:26,543 --> 00:00:28,251 CYFROWY SPIS ZĘBÓW DOM HIGGINSÓW 3 00:00:36,168 --> 00:00:38,751 Zębunia! Wyluzuj. 4 00:00:38,834 --> 00:00:40,334 To ja, Bóg. 5 00:00:41,459 --> 00:00:45,376 Bóg? W ciele sierściucha? I piżamie dla grzdyla? 6 00:00:47,459 --> 00:00:50,501 Mogłeś mówić, że to znowu orgia kostiumowa, 7 00:00:50,584 --> 00:00:53,001 spakowałabym strój Kubusia Puchatka. 8 00:00:53,084 --> 00:00:54,543 Wybacz mi ten podstęp. 9 00:00:54,626 --> 00:00:58,084 Nie kombinowałbym z zębokodeksem, ale potrzebuję podwózki. 10 00:00:58,168 --> 00:01:00,584 Podwózki? Dokąd? 11 00:01:00,668 --> 00:01:03,918 Do nieba. Chcę odzyskać pracę. 12 00:01:04,001 --> 00:01:09,959 EKSPLODUJĄCE KOTKI 13 00:01:12,418 --> 00:01:15,543 W skrócie, Zębuniu, niebo i piekło się łączą. 14 00:01:15,626 --> 00:01:19,876 Wybierają nowego prezesa i muszę tam być, żeby mnie nie pominęli. 15 00:01:19,959 --> 00:01:23,293 A tak, wielka fuzja. Zaczęli już nawet przerabiać biura. 16 00:01:23,376 --> 00:01:27,043 Teraz wszystkie kible to wychodki i są „eko-doświadczeniem”. 17 00:01:27,126 --> 00:01:29,376 Co? Ty też wiedziałaś o fuzji? 18 00:01:29,459 --> 00:01:31,293 Czemu Cherly mi nie mówiła? 19 00:01:31,376 --> 00:01:34,626 Dlatego w Biblii nie mówię o asystentach. Są bezużyteczni. 20 00:01:34,709 --> 00:01:37,876 Może ja też się postaram o posadę prezębuni. 21 00:01:37,959 --> 00:01:41,251 Mam masę pomysłów. Ludzie czują rano kapcia w mordzie. 22 00:01:41,334 --> 00:01:44,501 A gdyby po południu też czuli? 23 00:01:45,251 --> 00:01:49,584 Albo gdyby dało się odczepić język i pocierać o rzeczy, by poczuć smak? 24 00:01:49,668 --> 00:01:51,793 Ale to nie wszystko. Myślałam też… 25 00:01:51,876 --> 00:01:54,251 …Łopata na kłopoty za miastem 26 00:01:54,334 --> 00:01:58,001 Sprzęt na duszę, która musiała odejść 27 00:01:58,084 --> 00:01:58,918 PREZES 28 00:01:59,418 --> 00:02:02,251 Łopata kosztuje dychę, a ty masz piątaka 29 00:02:02,334 --> 00:02:06,334 Potrzebujesz dobrej okazji Nie tłumacz się przede mną 30 00:02:07,376 --> 00:02:12,626 Żaden wstyd pić łychę na śniadanie Żaden wstyd kupować tam, gdzie taniej 31 00:02:12,709 --> 00:02:14,209 R'N'HURT 32 00:02:15,209 --> 00:02:17,959 Kup żonie diamentowy naszyjnik… 33 00:02:18,043 --> 00:02:18,876 OJCIEC 34 00:02:18,959 --> 00:02:22,459 Ale z cyrkonii 35 00:02:22,543 --> 00:02:24,584 I tak się nie domyśli Wierzcie mi 36 00:02:25,626 --> 00:02:27,251 EKO PATROL 37 00:02:27,334 --> 00:02:29,251 Abbie? Jesteś? 38 00:02:31,751 --> 00:02:32,668 Cześć, skarbie. 39 00:02:32,751 --> 00:02:36,959 Ten corgi wszedł do szatni i zjadł mój ulubiony stanik sportowy. 40 00:02:37,043 --> 00:02:37,876 Co tam? 41 00:02:37,959 --> 00:02:41,043 Przyniosłem kolację. Greta lubi kurczaka, 42 00:02:41,126 --> 00:02:44,668 a Travis lubi rzeczy, które były brutalnie zabite. 43 00:02:45,418 --> 00:02:47,584 Myślałam o kolacji we dwoje. 44 00:02:47,668 --> 00:02:50,126 Może w pubie obok sklepu z komiksami? 45 00:02:50,209 --> 00:02:52,376 Nie mogę. Pracuję do późna. 46 00:02:52,459 --> 00:02:54,876 Konkurencja podkupiła nam sprzątacza, 47 00:02:54,959 --> 00:02:57,376 a kałuże rzygów same się nie sprzątną! 48 00:02:57,459 --> 00:02:58,959 To może jutro? 49 00:02:59,043 --> 00:03:01,543 Mam sympozjum z rzucania kośćmi. 50 00:03:01,626 --> 00:03:05,043 Nie wolisz przeżyć romantycznej przygody ze swoją żoną, 51 00:03:05,126 --> 00:03:07,543 zamiast grać w Monopoly z obcymi? 52 00:03:07,626 --> 00:03:10,334 Okej, po pierwsze, nienawidzę Monopoly. 53 00:03:10,418 --> 00:03:14,418 W tej grze cylinder może kupić hotel. Są pewne granice. 54 00:03:14,501 --> 00:03:18,918 A po drugie, gram z obcymi, bo ty przestałaś ze mną chodzić. 55 00:03:19,001 --> 00:03:21,709 Przestało obchodzić cię wszystko, co lubię. 56 00:03:21,793 --> 00:03:23,918 Tak, bo nie mam 12 lat. 57 00:03:24,918 --> 00:03:27,084 Tym obcym, na których narzekasz, 58 00:03:27,168 --> 00:03:29,459 nie wadzi mój Spider-Man z henny. 59 00:03:29,543 --> 00:03:32,501 Lubią mnie za to, kim jestem. 60 00:03:38,126 --> 00:03:39,876 WJAZD 61 00:03:42,334 --> 00:03:44,543 Tak. Mam nowe osiągnięcie. 62 00:03:44,626 --> 00:03:47,334 NFT Beanie Babies warte 50 tysięcy. 63 00:03:49,293 --> 00:03:51,501 Siemka. Co to za akcja? 64 00:03:51,584 --> 00:03:54,626 Ustawka z innym gangiem, o której nie wiedziałem? 65 00:03:54,709 --> 00:03:55,876 KOKZ 66 00:03:57,584 --> 00:03:59,334 Aidan? Czego chcesz? 67 00:03:59,418 --> 00:04:02,209 Zamknij mordę, dwulicowy konfidencie. 68 00:04:02,293 --> 00:04:05,918 Aidan powiedział, że ciśniesz z jakości mojego połączenia. 69 00:04:06,001 --> 00:04:10,251 Nie moja wina, że mamy słabego dostawcę w bloku. 70 00:04:10,334 --> 00:04:12,626 Aidan, to miało zostać między nami. 71 00:04:12,709 --> 00:04:16,959 Chyba jesteś za głupi, żeby skumać, że wykopujemy cię z drużyny. 72 00:04:22,584 --> 00:04:23,418 WÓRKRÓLEWSKI 73 00:04:24,501 --> 00:04:25,376 TRAVISTACJA 74 00:04:25,459 --> 00:04:27,501 Nawet ty, Worze Królewski? 75 00:04:39,293 --> 00:04:41,168 Nastawiłeś drużynę przeciw mnie? 76 00:04:41,251 --> 00:04:46,209 Bywałem w sądzie rodzinnym i wiem, że musisz atakować, by dostać opiekę. 77 00:04:46,293 --> 00:04:48,459 Chyba że obie strony się zrzekną, 78 00:04:48,543 --> 00:04:51,543 wtedy stenotypistka odwozi cię do domu. 79 00:04:51,626 --> 00:04:54,668 Ogarnij, że ja wygrałem, a ty przegrałeś, dupku. 80 00:04:54,751 --> 00:04:58,501 Walka! 81 00:04:59,126 --> 00:04:59,959 Skop mu tyłek! 82 00:05:00,043 --> 00:05:03,334 - Walka! - Ja się nie biję. 83 00:05:04,043 --> 00:05:06,293 Wybieram miłość, nie wojnę. 84 00:05:32,251 --> 00:05:33,834 No weź, ty tak serio? 85 00:05:33,918 --> 00:05:35,959 Przysięgam, że to plomby. 86 00:05:46,918 --> 00:05:48,168 Nie tak szybko. 87 00:05:48,876 --> 00:05:50,876 Boże! Cześć, my tu tylko… 88 00:05:50,959 --> 00:05:53,293 Już ja dobrze wiem, co „wy tu tylko”. 89 00:05:53,793 --> 00:05:55,834 Zesłaliście mnie, żebym zniknął 90 00:05:55,918 --> 00:05:59,293 na czas negocjacji fuzji, mam rację? Mam? 91 00:05:59,376 --> 00:06:00,793 Dobra. Tak było. 92 00:06:00,876 --> 00:06:04,043 Ale to nie znaczy, że nie było innych powodów. 93 00:06:04,126 --> 00:06:05,043 No właśnie. 94 00:06:05,126 --> 00:06:07,626 Od lat się w robocie obijałeś. 95 00:06:07,709 --> 00:06:10,793 A co zaczęli robić ludzie, gdy zostawiłeś ich samych? 96 00:06:10,876 --> 00:06:14,376 Spędzili dekadę, układając cuksy w rządku na telefonach. 97 00:06:14,459 --> 00:06:15,709 Wiecie co? 98 00:06:19,376 --> 00:06:20,209 Macie rację. 99 00:06:21,626 --> 00:06:24,959 Widziałem, że schodzą na psy i miałem to w pompie. 100 00:06:25,709 --> 00:06:27,918 Ale na Ziemi coś się wydarzyło. 101 00:06:28,001 --> 00:06:31,543 Na początku pomagałem ludziom po to, żeby wrócić do nieba. 102 00:06:31,626 --> 00:06:37,334 Ale po czasie zacząłem im pomagać dlatego, że naprawdę mi na nich zależy. 103 00:06:39,043 --> 00:06:43,918 Serio, na wszystkich ludziach? Na tych, co ściągają buty w samolocie też? 104 00:06:44,001 --> 00:06:46,334 Trudno to wyjaśnić, ale tak. 105 00:06:46,959 --> 00:06:50,251 Musi ci zależeć na tych idiotach, jeśli chcesz im pomóc, 106 00:06:50,751 --> 00:06:53,084 a tylko mnie zależy. 107 00:06:53,168 --> 00:06:57,168 Dlatego to mnie powinniście wybrać na nowego prezesa. 108 00:06:57,251 --> 00:07:00,251 Co? Nie! To przez niego musimy mieć fuzję! 109 00:07:00,334 --> 00:07:03,751 - Zatrudnijcie mnie i w końcu… - Warto go rozważyć. 110 00:07:04,459 --> 00:07:07,334 Wyłonimy władcę świata tak, 111 00:07:07,418 --> 00:07:10,584 jak bogowie robią to od milionów lat. 112 00:07:10,668 --> 00:07:12,668 W Bożych Igrzyskach! 113 00:07:13,793 --> 00:07:16,376 - Nie żartuj. - Od ostatnich minęły wieki. 114 00:07:16,459 --> 00:07:18,376 - Ale jaka oglądalność! - Zacofanie. 115 00:07:18,459 --> 00:07:19,918 Pogrom gwarantowany. 116 00:07:20,001 --> 00:07:21,876 Dacie nam sekundkę? 117 00:07:24,293 --> 00:07:25,959 Co ty, do diabła, robisz? 118 00:07:26,626 --> 00:07:30,584 W całym piekle nikt cię nie szanuje. 119 00:07:30,668 --> 00:07:34,168 Pamiętasz, jak ktoś zbryzgał ci wóz odchodami na parkingu? 120 00:07:34,876 --> 00:07:36,959 To robota typka z księgowości. 121 00:07:37,043 --> 00:07:39,501 Mówiłeś, że gargulec ma jelito wrażliwe! 122 00:07:39,584 --> 00:07:43,668 A nie szanują cię dlatego, że dostałaś tę posadę po ojcu. 123 00:07:43,751 --> 00:07:46,959 Jeżeli nie staniesz do uczciwej walki o pozycję, 124 00:07:47,043 --> 00:07:49,168 nie nabiorą do ciebie szacunku. 125 00:07:49,251 --> 00:07:50,543 Postanowione. 126 00:07:50,626 --> 00:07:52,418 Staniecie do walki. 127 00:07:53,626 --> 00:07:58,168 Pamiętajcie o innej tradycji Bożych Igrzysk, śmiertelnym doradcy. 128 00:07:58,251 --> 00:08:03,001 Każdy boski zawodnik musi podjąć współpracę ze śmiertelnikiem. 129 00:08:03,084 --> 00:08:06,251 No jasne. Klasyczny system dwupartyjny. 130 00:08:06,334 --> 00:08:08,168 A może warto go odświeżyć? 131 00:08:08,251 --> 00:08:11,418 Zaprosić entuzjastkę ortodoncji z nowymi pomysłami? 132 00:08:11,501 --> 00:08:13,418 Na litość boską… Zgoda. 133 00:08:13,501 --> 00:08:15,626 Przyjmiemy kilkoro innych kandydatów. 134 00:08:15,709 --> 00:08:18,001 Niech wieść się niesie po wszechświecie. 135 00:08:18,084 --> 00:08:21,126 Zaczynamy Boże Igrzyska! 136 00:08:21,209 --> 00:08:23,126 Igrzyska! 137 00:08:26,584 --> 00:08:28,209 Igrzyska! 138 00:08:28,751 --> 00:08:29,751 ZABIJAJ 139 00:08:29,834 --> 00:08:31,584 Igrzyska! 140 00:08:36,376 --> 00:08:38,334 Igrzyska! 141 00:08:38,959 --> 00:08:41,459 Macie godzinę, by zejść na Ziemię, 142 00:08:41,543 --> 00:08:45,376 wybrać śmiertelnego doradcę i wrócić na igrzyska. 143 00:08:51,876 --> 00:08:53,793 W życiu mną tak nie zatrzęsło. 144 00:08:53,876 --> 00:08:56,126 To pierwsze, co naprawię jako prezeska. 145 00:08:56,209 --> 00:08:59,501 A ten paskudny odór? Jak gnijąca truskawka. 146 00:08:59,584 --> 00:09:04,001 Parę lat temu wróżek zdechł w klimatyzacji i nie możemy go znaleźć. 147 00:09:04,084 --> 00:09:07,584 Cóż za zbieg okoliczności, że kiedy boisz się utraty pracy, 148 00:09:07,668 --> 00:09:11,001 zaczynasz przejmować się Ziemią. Wymyśliłeś zarazę, 149 00:09:11,084 --> 00:09:13,084 żeby krócej pracować. 150 00:09:13,168 --> 00:09:16,459 A ty wrobiłaś mnie w pokazanie ci, jak wykonywać pracę, 151 00:09:16,543 --> 00:09:18,543 do której brakuje ci kwalifikacji. 152 00:09:18,626 --> 00:09:21,501 Ty, moja droga, jesteś rodzynkiem w moim serniku. 153 00:09:22,668 --> 00:09:23,668 Pożałujesz! 154 00:09:23,751 --> 00:09:27,209 Wygram i powstrzymam cię przed zniszczeniem mojego dzieła, 155 00:09:27,293 --> 00:09:28,459 choćby nie wiem co. 156 00:09:29,334 --> 00:09:33,668 Teraz wystarczy znaleźć najmądrzejszego i najlepszego człowieka. 157 00:09:33,751 --> 00:09:36,376 Neurochirurga czy fizyka nuklearnego. 158 00:09:36,459 --> 00:09:38,876 Albo typka z Papa John's, no wiesz. 159 00:09:38,959 --> 00:09:41,543 Wygląda jakby Drakula zrobił botoks i utonął. 160 00:09:41,626 --> 00:09:44,626 Hej! Nad czym tak harujesz? 161 00:09:44,709 --> 00:09:48,543 Nad wiewiórką, która wchłania CO2 i pokona katastrofę klimatyczną. 162 00:09:48,626 --> 00:09:51,209 Nie umiem zachęcić jej do seksu z drzewem. 163 00:09:52,043 --> 00:09:55,209 - Ale mam rozwiązanie. - Jesteś taka mądra. 164 00:09:55,293 --> 00:09:58,001 I masz superstylówkę. Skąd? 165 00:09:58,959 --> 00:10:01,626 Dobra, słuchaj. Niebo i piekło się łączą. 166 00:10:01,709 --> 00:10:05,501 Wybiorą nowego prezesa w drodze starego, boskiego konkursu. 167 00:10:05,584 --> 00:10:08,001 Zmierzę się z Kocim Bogiem i paroma innymi. 168 00:10:08,084 --> 00:10:10,876 Każdy z nas musi mieć śmiertelnego doradcę 169 00:10:10,959 --> 00:10:12,626 i chcę, żebyś została moim. 170 00:10:13,126 --> 00:10:15,043 Czemu mam pomóc tobie, a nie jemu? 171 00:10:15,126 --> 00:10:18,918 Po pierwsze, mam dyplom z oszustwa i podstępu. 172 00:10:19,001 --> 00:10:21,209 - Skąd? - Wyższa Szkoła Melanżu. 173 00:10:21,293 --> 00:10:22,251 Odpadam. 174 00:10:22,334 --> 00:10:24,293 A może dam ci miejsce w zarządzie? 175 00:10:24,376 --> 00:10:26,293 Zmienisz prawa fizyki 176 00:10:26,376 --> 00:10:30,501 albo stworzysz napalone drzewa dla swoich wiewiórek. 177 00:10:31,459 --> 00:10:35,043 Jesteś świetną kandydatką, a Koci Bóg się nie sprawdził. 178 00:10:35,126 --> 00:10:37,084 No i dałam się przekupić. 179 00:10:37,168 --> 00:10:38,126 Wchodzę w to. 180 00:10:39,959 --> 00:10:41,168 Co to, kurna, było? 181 00:10:41,251 --> 00:10:42,459 KILKA SEKUND TEMU… 182 00:10:43,459 --> 00:10:45,543 WPADNIESZ? 183 00:10:46,751 --> 00:10:49,209 HEJ, PRZEGRYWIE, ODPISZ. 184 00:10:50,334 --> 00:10:51,501 OZNACZONO CIĘ! 185 00:10:52,918 --> 00:10:54,793 POPULARNE ZEMSTA HOKUSA W KROKU 186 00:10:57,168 --> 00:10:59,876 HOKUS W KROKU TO PRZEMOCOWIEC! CHORY TYP! 187 00:10:59,959 --> 00:11:02,209 ZNISZCZCIE GO! #MUREMZAROWEM 188 00:11:07,209 --> 00:11:08,459 PRACA 189 00:11:08,543 --> 00:11:09,834 GROWA KAWIARNIA 190 00:11:10,918 --> 00:11:12,334 ROCZNICA ŚLUBU 191 00:11:12,418 --> 00:11:13,293 KONFLIKT 192 00:11:17,126 --> 00:11:18,876 DO: ABBIE, GRETY, TRAVISA 193 00:11:18,959 --> 00:11:20,626 WYSKOCZYMY GDZIEŚ… 194 00:11:23,793 --> 00:11:25,168 Marvelous Bulkington? 195 00:11:25,793 --> 00:11:28,126 Agent Tatum, to jest Agent Brown. 196 00:11:28,209 --> 00:11:29,626 Jesteśmy Fedsami. 197 00:11:29,709 --> 00:11:32,751 Fedsami? Federalnymi z FBI? 198 00:11:32,834 --> 00:11:38,293 A kto wspominał o FBI? Nie. Jesteśmy z Federacji Dań i Alkoholi. 199 00:11:38,376 --> 00:11:41,751 Agencja ważna tak jak inne. A wszyscy tylko o tym FBI. 200 00:11:41,834 --> 00:11:45,001 Mamy dowody, że organiczny kurczak z waszej oferty 201 00:11:45,084 --> 00:11:46,501 to mięso z gołębia. 202 00:11:46,584 --> 00:11:49,418 Co? To jakiś absurd. Sam właśnie… 203 00:11:50,709 --> 00:11:52,126 To nie wszystko. 204 00:11:52,209 --> 00:11:55,168 Mamy powody, by sądzić, że No i Hurt to front 205 00:11:55,251 --> 00:11:57,168 dla działalności przestępczej. 206 00:11:57,251 --> 00:12:00,001 Pranie pieniędzy, podrabianie serów, 207 00:12:00,084 --> 00:12:02,418 ogłuszające głośniki 208 00:12:02,501 --> 00:12:04,668 i niekorzystne oświetlenie! 209 00:12:04,751 --> 00:12:07,001 Te dwa ostatnie to przestępstwa? 210 00:12:08,626 --> 00:12:11,001 Patrz, jaki prawnik się trafił. 211 00:12:11,084 --> 00:12:14,876 Mecenasie, wszystkie te grzechy to nakręcone zarzuty 212 00:12:14,959 --> 00:12:16,376 czyli najgorszy rodzaj. 213 00:12:16,959 --> 00:12:21,043 A moglibyśmy je wycofać, jeśli zgodzi się pan… współpracować. 214 00:12:21,126 --> 00:12:22,668 Ja mam współpracować? 215 00:12:22,751 --> 00:12:26,501 Owszem, panie Hurtowski. Jest pan prezesem, nieprawdaż? 216 00:12:26,584 --> 00:12:29,126 Więc to pan zarządza kasą. 217 00:12:29,209 --> 00:12:31,876 Mam nakaz przeszukania pańskiego sklepu. 218 00:12:31,959 --> 00:12:35,334 Ale nie załatwiłeś podpisu! 219 00:12:36,084 --> 00:12:38,209 Więc mam ogarniać zespół a capella 220 00:12:38,293 --> 00:12:39,709 i podpisywanie nakazów? 221 00:12:39,793 --> 00:12:41,168 Trochę głupio wyszło. 222 00:12:41,251 --> 00:12:45,376 Będzie pan tak miły i da się rozejrzeć bez tego nakazu? 223 00:12:45,459 --> 00:12:48,668 W ramach przysługi? 224 00:12:50,501 --> 00:12:53,126 - Nie? - Wrócimy rano. 225 00:12:59,043 --> 00:13:03,668 O nie. Kolejne odręczne zamówienie od No i Hurt dla Herba Hurtowskiego. 226 00:13:03,751 --> 00:13:07,834 Sklep zamówił dziesięć tysięcy albumów o nazwie R'n'Hurt. 227 00:13:07,918 --> 00:13:12,293 I dobrze ci radzę, żebyś usiadł. Sklep zapłacił za nie cały milion dolarów. 228 00:13:12,376 --> 00:13:14,376 Nic dziwnego, bo wpada w ucho. 229 00:13:14,459 --> 00:13:18,001 O w mordę, nie jest dobrze. Agenci wrócą z samego rana. 230 00:13:18,084 --> 00:13:20,168 Jeśli jest tu coś, co nas pogrąża, 231 00:13:20,251 --> 00:13:22,209 musimy to znaleźć, zanim… 232 00:13:23,376 --> 00:13:26,043 Cześć, skarbie. Przyniosłam lody. 233 00:13:26,543 --> 00:13:28,751 Co tu się stało? 234 00:13:29,793 --> 00:13:33,043 Nic, o czym powinnaś mówić, zeznając pod przysięgą. 235 00:13:33,126 --> 00:13:36,918 Przecież tata zawsze miał bajzel w biurze. Prawda, Percy? 236 00:13:37,001 --> 00:13:40,543 Nigdy mnie tu nie było. Nawet teraz. Przepraszam. 237 00:13:42,918 --> 00:13:44,126 Co go ugryzło? 238 00:13:44,209 --> 00:13:47,626 Znasz Percy'ego. Stracił rękę w zgniatarce śmieci. 239 00:13:47,709 --> 00:13:50,459 Stracił rozum, wąchając wtyczki Glade. 240 00:13:50,543 --> 00:13:53,001 To kiepski moment, Abbie. Idź do domu. 241 00:13:53,084 --> 00:13:55,626 Marv, skarbie. Jestem ci winna przeprosiny. 242 00:13:55,709 --> 00:13:57,876 Przyjmuję. Okej, muszę wracać do… 243 00:13:59,751 --> 00:14:01,001 Gdy się pobraliśmy, 244 00:14:01,084 --> 00:14:04,251 myślałam, że będziemy zabawną, ciekawą parą, 245 00:14:04,334 --> 00:14:08,501 jak pan i pani Smith albo Bones i jej chłopak z wielką twarzą. 246 00:14:08,584 --> 00:14:10,084 Ale czas mijał 247 00:14:10,168 --> 00:14:14,418 i byłam sfrustrowana, że nie wypełniam Misji Idealne Małżeństwo. 248 00:14:14,501 --> 00:14:15,501 A teraz 249 00:14:15,584 --> 00:14:18,084 widzę, jak bardzo się oddaliliśmy, 250 00:14:18,168 --> 00:14:20,626 ale chcę, żebyśmy znów się zbliżyli, 251 00:14:20,709 --> 00:14:22,334 bo cię kocham. 252 00:14:25,834 --> 00:14:28,293 Okej. Szerokiej drogi. Do później. 253 00:14:32,918 --> 00:14:35,793 4 TRUMNY W CENIE 1 ZESTAW RODZINNY 254 00:14:37,084 --> 00:14:39,084 KOCI ŻWIREK 255 00:14:40,334 --> 00:14:42,668 OGRODNICTWO 256 00:14:52,709 --> 00:14:55,084 Mogłam nie jeść na obiad koreańskich taco. 257 00:15:11,168 --> 00:15:13,543 Możesz przestać dramatyzować? 258 00:15:17,668 --> 00:15:22,251 Ile mam powtarzać, że nie chcę brać udziału w durnym konkursie! 259 00:15:22,334 --> 00:15:25,668 Powstała petycja online o odebranie mi obywatelstwa. 260 00:15:25,751 --> 00:15:27,126 Dokąd bym pojechał? 261 00:15:27,209 --> 00:15:30,959 W ogóle nie mówię po hiszpańsku i ledwo ogarniam kubański. 262 00:15:36,543 --> 00:15:38,501 Słuchaj uważnie, młody człowieku. 263 00:15:38,584 --> 00:15:42,918 Masz wszystko, czego nam trzeba, żeby wygrać igrzyska. Wymiatasz w gry. 264 00:15:43,001 --> 00:15:48,876 Nie masz planów na dzisiejsze popołudnie. Akurat blisko stoisz. Dasz sobie radę! 265 00:15:48,959 --> 00:15:50,084 To jak będzie? 266 00:15:53,459 --> 00:15:55,001 Wskakuj. 267 00:16:01,709 --> 00:16:07,793 Boże Igrzyska! 268 00:16:07,876 --> 00:16:11,209 Boże Igrzyska! 269 00:16:15,043 --> 00:16:16,251 MASZ NA TO SMAKA? 270 00:16:26,293 --> 00:16:28,293 Rudolf, masz tak czerwony nos, 271 00:16:28,876 --> 00:16:31,834 że rozgniótłbym go na pyszny sos. 272 00:16:31,918 --> 00:16:35,543 Mam nadzieję, że w knajpie masz wolną lodówkę na zwłoki. 273 00:16:44,543 --> 00:16:47,459 Witajcie na Bożych Igrzyskach! 274 00:16:47,543 --> 00:16:53,543 To najtrudniejszy sprawdzian ducha i ciała istot boskich. 275 00:16:53,626 --> 00:16:55,293 A więc igrzyska czas zacząć. 276 00:17:15,251 --> 00:17:17,293 SPALONY! 277 00:17:24,626 --> 00:17:26,168 Dobra rada, Travis. Brawo. 278 00:17:33,168 --> 00:17:36,834 Dziwne. W ogóle nie myślałam, poczułam, że muszę cię uratować. 279 00:17:50,793 --> 00:17:54,876 Boże Igrzyska! 280 00:17:54,959 --> 00:17:55,793 RUNDA 1 281 00:17:55,876 --> 00:17:56,751 RZUT WYGINIĘCIA 282 00:18:05,626 --> 00:18:08,209 O nie. Znowu to samo! 283 00:18:09,584 --> 00:18:10,418 RUNDA 2 284 00:18:16,918 --> 00:18:18,834 Wielkie brytyjskie wypieki? 285 00:18:18,918 --> 00:18:19,876 Ludzie to kochają. 286 00:18:19,959 --> 00:18:21,751 To coś jak wygodny kocyk, 287 00:18:21,834 --> 00:18:25,793 gdy twoją planetę trawią pożary i małpia ospa… 288 00:18:34,251 --> 00:18:35,834 KOCI DIABEŁ & GRETA: 10/10 289 00:18:35,918 --> 00:18:37,459 POZOSTAŁO: 6 BOGÓW 290 00:18:37,543 --> 00:18:38,376 RUNDA 3 291 00:18:38,459 --> 00:18:39,376 STWÓRZ CUD ŚWIATA 292 00:18:40,918 --> 00:18:43,293 WIELKI KANION 293 00:18:46,709 --> 00:18:48,793 RAFA ZĘBOWA 294 00:18:51,209 --> 00:18:52,918 POZOSTAŁO: 4 BOGÓW 295 00:18:55,084 --> 00:18:56,918 RUNDA 4 ZAPASY W KISIELU 296 00:18:58,001 --> 00:18:58,834 Tak! 297 00:19:05,459 --> 00:19:06,584 Flavortown! 298 00:19:07,334 --> 00:19:08,543 Sos oślany! 299 00:19:16,001 --> 00:19:17,834 RUNDA 5 OSTRE SOSY 300 00:19:17,918 --> 00:19:18,834 WASABI MLEKO 301 00:19:18,918 --> 00:19:19,918 DIESEL 302 00:19:20,001 --> 00:19:21,084 LUDZKI KRZYK W PŁYNIE 303 00:19:21,168 --> 00:19:22,668 LAWA Z DUPY 304 00:19:34,876 --> 00:19:36,293 Mamy to, kochani. 305 00:19:36,376 --> 00:19:39,168 Zostało dwoje uczestników, którzy w finale 306 00:19:39,251 --> 00:19:40,459 zawalczą o wszystko. 307 00:19:40,543 --> 00:19:44,626 Zapraszamy was na krótką przerwę, dokupcie browca za 16 dolców. 308 00:19:44,709 --> 00:19:46,126 Nie przegapcie tego. 309 00:19:46,834 --> 00:19:47,751 Tak! 310 00:20:02,293 --> 00:20:03,418 Abbie? 311 00:20:07,418 --> 00:20:08,543 Kto tam jest? 312 00:20:15,543 --> 00:20:16,709 Herb? 313 00:20:16,793 --> 00:20:19,959 Boże! Cóż to był za rok. 314 00:20:20,043 --> 00:20:24,043 Zezgonowałeś z DiGiorno w piekarniku i sfajczyłeś niebo, 315 00:20:24,126 --> 00:20:26,793 a teraz walczysz, by znów być prezesem. 316 00:20:26,876 --> 00:20:29,501 Jak ci się udało dotrzeć do finału? 317 00:20:29,584 --> 00:20:32,501 Przede wszystkim wiarą w siebie. Jestem dobry 318 00:20:32,584 --> 00:20:35,793 i pilnuję, żeby nie robić za dużo jak na jeden dzień. 319 00:20:35,876 --> 00:20:38,418 Jestem też na sterydach 320 00:20:38,501 --> 00:20:41,209 na robaki od lizania własnego odbytu. 321 00:20:42,084 --> 00:20:43,418 Świetnie. 322 00:20:43,918 --> 00:20:47,334 Belzebub, w piekle też się działo. 323 00:20:47,418 --> 00:20:52,418 Wypuściliście bezalkoholową wódkę. Wasza linia, Spirit Airlines, 324 00:20:52,501 --> 00:20:55,001 zaczęła wciskać dzieci do schowków na bagaż. 325 00:20:55,084 --> 00:20:58,209 Potem zesłano cię na Ziemię w ciele kota. 326 00:20:58,293 --> 00:21:01,168 Muszę zapytać, kto cię wystylizował. 327 00:21:01,251 --> 00:21:04,084 Mówisz poważnie? Tylko o to chcesz zapytać? 328 00:21:04,168 --> 00:21:06,084 Tyle styknie. Dzięki. 329 00:21:06,584 --> 00:21:08,001 Tak! 330 00:21:10,584 --> 00:21:11,459 Dobra robota. 331 00:21:11,543 --> 00:21:12,584 Nawzajem. 332 00:21:13,168 --> 00:21:16,084 Co by się tam nie stało, jeśli wygram, 333 00:21:16,168 --> 00:21:19,126 wiedz, że w firmie będzie dla ciebie miejsce. 334 00:21:19,209 --> 00:21:22,168 - Wiesz coś o kierowaniu HR-ami? - Nie żartuj. 335 00:21:22,251 --> 00:21:24,668 Nie możesz mnie zatrudnić 336 00:21:24,751 --> 00:21:25,709 ani ja ciebie. 337 00:21:26,209 --> 00:21:28,168 A więc to jest… 338 00:21:28,251 --> 00:21:31,126 Tak, to koniec… 339 00:21:31,834 --> 00:21:33,834 nieodwołalny. 340 00:21:35,459 --> 00:21:36,584 Okej, skupmy się. 341 00:21:36,668 --> 00:21:39,376 Sprawdziłam wszystkie finały w historii igrzysk. 342 00:21:39,459 --> 00:21:42,668 Zwykle jest to grupowa konkurencja w duecie z doradcą. 343 00:21:42,751 --> 00:21:45,918 Jak Herkules z pterodaktylem, który odgryzł mu nogę. 344 00:21:46,001 --> 00:21:47,418 Myślę, że powinniśmy… 345 00:21:49,084 --> 00:21:50,584 Czemu ciągle wymiotujesz? 346 00:21:50,668 --> 00:21:53,459 Bo ja wiem? Dziwnie się ostatnio czuję. 347 00:21:53,543 --> 00:21:56,751 Przez cały czas rzygam, moje suty są blade i obolałe. 348 00:21:56,834 --> 00:22:00,626 Jestem wzdęta i nie mam okresu. Myślę, że złapałam wirusa. 349 00:22:01,209 --> 00:22:02,418 Albo jesteś w ciąży? 350 00:22:02,501 --> 00:22:05,918 Czy ten inkub wciskał ci bujdy o bocianach i kapuście? 351 00:22:06,501 --> 00:22:09,043 W ciąży? To szaleństwo. 352 00:22:09,126 --> 00:22:11,543 To niemożliwe. Ja nawet nie… 353 00:22:12,043 --> 00:22:13,251 O nie. 354 00:22:21,543 --> 00:22:23,209 O Boże. 355 00:23:14,209 --> 00:23:18,126 Napisy: Zuzanna Chojecka