1 00:00:19,560 --> 00:00:22,280 Tak? Proszę wejść. Tak, może pani...` 2 00:00:25,880 --> 00:00:27,760 Nie mam za dużo czasu. 3 00:00:29,240 --> 00:00:31,040 - Chciałaś mnie widzieć? - Tak. 4 00:00:32,640 --> 00:00:34,040 Jestem w ciąży. 5 00:00:34,680 --> 00:00:36,680 Nie mam okresu, to pewnie ciąża. 6 00:00:38,280 --> 00:00:41,080 - Nie wyglądasz na szczęśliwego. - Ależ jestem. 7 00:00:41,160 --> 00:00:45,400 W każdym razie urodzę to dziecko. Pierwsze USG mam 27. 8 00:00:45,480 --> 00:00:47,680 Od ciebie zależy, czy chcesz tam być. 9 00:00:48,960 --> 00:00:52,640 - Henri Derry na drugiej linii. - Odbiorę. 10 00:00:53,800 --> 00:00:55,800 - Pozwolę ci to przemyśleć. - Okej. 11 00:00:56,920 --> 00:00:58,360 No dalej! 12 00:00:59,360 --> 00:01:00,920 No dalej! 13 00:01:01,800 --> 00:01:05,120 Tak! 14 00:01:11,720 --> 00:01:13,560 Jak mi dobrze. 15 00:01:48,600 --> 00:01:49,600 Masz. 16 00:01:58,080 --> 00:02:00,160 Kurwa. Masz ogień, brachu? 17 00:02:00,880 --> 00:02:02,360 - Co? - Zapalniczkę. 18 00:02:02,440 --> 00:02:04,720 - Nie. - Dlaczego nigdy nie masz ognia? 19 00:02:04,800 --> 00:02:07,440 Zawsze bierzesz moją, a potem nie masz. 20 00:02:07,520 --> 00:02:09,320 - Do bani. - To prawda. 21 00:02:09,400 --> 00:02:11,800 Co z nimi robisz? Pakujesz sobie w dupę? 22 00:02:13,160 --> 00:02:15,440 „Jutro, o świcie, kiedy wieś bieleje, 23 00:02:15,560 --> 00:02:18,880 wyjadę. Widzisz, wiem, że czekasz na mnie. 24 00:02:19,800 --> 00:02:23,400 Przejdę przez las, przejdę przez góry. 25 00:02:23,440 --> 00:02:24,560 Nie mogę odejść.” 26 00:02:24,600 --> 00:02:27,600 Przepraszam, masz może ogień? 27 00:02:27,720 --> 00:02:28,720 Jasne. 28 00:02:33,280 --> 00:02:34,280 Dzięki. 29 00:02:35,120 --> 00:02:36,160 „Jutro...” 30 00:02:36,280 --> 00:02:39,560 - Spójrz na tego bogatego dupka. - Za kogo on się uważa? 31 00:02:39,600 --> 00:02:42,040 - Boże. - Ubrany jak stara dupa. 32 00:03:05,680 --> 00:03:09,040 „Gdy dwa kochające serca słodko się zestarzały... 33 00:03:10,000 --> 00:03:11,840 Och! Jakaż to radość. Głęboka, 34 00:03:11,920 --> 00:03:14,080 intymna i spokojna. 35 00:03:15,040 --> 00:03:17,120 intymna i spokojna. 36 00:03:17,200 --> 00:03:19,960 Czysta więź dusz! 37 00:03:20,040 --> 00:03:23,720 Jej blask trwa, gdy gasną płomienie. 38 00:03:29,280 --> 00:03:33,120 Dwa serca dawno temu zajęła, Lecz teraz tylko jedno pozostało. 39 00:03:34,760 --> 00:03:37,640 Wspomnienia wspólnej przeszłości 40 00:03:38,920 --> 00:03:42,400 Jedno bez drugiego żyć już nie jest w stanie 41 00:03:44,680 --> 00:03:48,440 Kochanie, czyż nie tak? Nasze życie wygląda właśnie tak. 42 00:03:49,600 --> 00:03:52,720 Nasza miłość to spokojne wieczory i blask poranka. 43 00:03:53,760 --> 00:03:57,560 Przeradza się w przyjaźń bez utraty miłości”. 44 00:04:00,200 --> 00:04:01,600 To bardzo piękne. 45 00:04:06,440 --> 00:04:07,880 Przepraszam. 46 00:04:07,960 --> 00:04:09,600 - Tak? - Słyszysz mnie? 47 00:04:09,680 --> 00:04:11,440 - Stanął mi! - Co? 48 00:04:11,920 --> 00:04:14,560 - Wraca. - Zadzwonię później. 49 00:04:17,880 --> 00:04:18,959 Wraca. 50 00:04:19,000 --> 00:04:20,320 Znudziłam pana? 51 00:04:20,360 --> 00:04:22,800 Ależ nie, to naprawdę piękne. 52 00:04:23,720 --> 00:04:25,200 Zwłaszcza ostatnie wersy. 53 00:04:25,240 --> 00:04:27,320 Nie musi pan udawać. 54 00:04:27,360 --> 00:04:29,680 Kiedy skończymy, może pan być sobą. 55 00:04:29,760 --> 00:04:33,240 Nie, naprawdę myślę, że to piękne. 56 00:04:33,360 --> 00:04:38,760 Opisy natury były nudne, ale kiedy mówi o swojej córce... 57 00:04:38,800 --> 00:04:41,080 - Naprawdę potrafi pisać. - Potrafi. 58 00:04:41,159 --> 00:04:44,800 Muszę to wypróbować z innymi paniami. Może się opłaci. 59 00:04:45,560 --> 00:04:49,880 Powinnam była powiedzieć, że może pan być sobą, ale proszę zachować takt. 60 00:04:49,920 --> 00:04:52,000 Oczywiście, przepraszam. 61 00:04:52,080 --> 00:04:53,800 Proszę coś opowiedzieć. 62 00:04:53,880 --> 00:04:56,040 Nie widziałam pana przez tydzień. 63 00:04:56,120 --> 00:04:58,120 Co pan porabiał? 64 00:05:06,680 --> 00:05:08,240 KOCHAŚ 65 00:05:08,800 --> 00:05:11,560 No dalej, wsadź to w tylne drzwi! 66 00:05:11,640 --> 00:05:13,360 Ty leniwy dupku! 67 00:05:13,480 --> 00:05:16,520 Dziś wieczorem? Widziała się z nim pani dziś rano. 68 00:05:16,600 --> 00:05:19,120 On nie jest bankomatem, Margareth. 69 00:05:22,040 --> 00:05:24,080 - Do zobaczenia. - Dziękuję. 70 00:05:24,880 --> 00:05:26,000 Z przyjemnością. 71 00:05:28,680 --> 00:05:32,200 Z Suzanne jest trochę inaczej. Ma problemy z pamięcią. 72 00:05:34,600 --> 00:05:36,280 Było cudownie. 73 00:05:37,840 --> 00:05:39,560 Nie dałem go jeszcze panu? 74 00:05:41,520 --> 00:05:43,040 A nie zrobiłam tego? 75 00:05:43,120 --> 00:05:45,159 Nie, Suzanne, jeszcze nie. 76 00:05:51,520 --> 00:05:53,840 Dziękuję. Do zobaczenia. 77 00:05:57,600 --> 00:05:59,040 KOCHAŚ 78 00:05:59,120 --> 00:06:00,400 Za tydzień o 14.00. 79 00:06:06,400 --> 00:06:09,280 Ma pani zdrowie! Proszę pamiętać o czeku. 80 00:06:10,440 --> 00:06:11,640 Jeszcze nie dałam? 81 00:06:11,720 --> 00:06:13,640 Nie, jeszcze nie. 82 00:06:15,680 --> 00:06:16,680 Bez oszustw. 83 00:06:19,040 --> 00:06:20,040 Dziękuję. 84 00:06:21,480 --> 00:06:25,000 Potrzebuję czeku. Jestem spóźniony, proszę wybaczyć. 85 00:06:25,080 --> 00:06:27,640 - Jeszcze go nie dałam? - Nie. 86 00:06:27,720 --> 00:06:29,960 A może jednak? Nie, nie dała pani. 87 00:06:31,080 --> 00:06:34,320 Może być. Dobrze. Mogę prosić o adres? 88 00:06:34,400 --> 00:06:37,680 D'Argenson, okej. Czy jest kod dostępu? 89 00:06:46,159 --> 00:06:47,320 Tak, Alphonse! Tak! 90 00:06:49,560 --> 00:06:50,560 Mało brązowa. 91 00:06:56,880 --> 00:06:59,960 Tu Mister Love, co powie pani na... 92 00:07:00,560 --> 00:07:02,440 ...wtorek dziewiętnastego? 93 00:07:02,520 --> 00:07:05,200 Zapisane. Mogę prosić o adres? 94 00:07:11,320 --> 00:07:12,880 Salve, suko. 95 00:07:13,800 --> 00:07:15,080 Prowadź na siennik. 96 00:07:15,160 --> 00:07:18,320 Oszalał pan? Czemu jest pan tak ubrany? 97 00:07:18,400 --> 00:07:21,520 - By cię zadowolić, Marie-Claude. - Jestem Chantal. 98 00:07:24,560 --> 00:07:27,840 - Racja, Chantal. Przepraszam. - Chantal. 99 00:07:27,920 --> 00:07:28,920 Do zobaczenia wkrótce! 100 00:07:32,120 --> 00:07:34,400 Tylko na tyle cię stać, cioto? 101 00:07:47,240 --> 00:07:50,240 - Nigdy się nie wstydziłeś? - A czego? 102 00:07:50,320 --> 00:07:52,760 Zarabiania na własnej przyjemności. 103 00:07:52,840 --> 00:07:55,200 Nie jestem przystojny ani zabawny. 104 00:07:55,280 --> 00:07:59,360 Szybko zdałem sobie sprawę, że płacenie stanowi część fantazji. 105 00:07:59,440 --> 00:08:00,680 Płacą, więc decydują. 106 00:08:01,520 --> 00:08:04,640 Niektóre z nich nigdy nie mogły o niczym decydować. 107 00:08:32,120 --> 00:08:33,120 W porządku? 108 00:08:34,240 --> 00:08:35,520 Jakie było pytanie? 109 00:08:35,640 --> 00:08:38,159 Zapytałam, co pan ostatnio porabiał. 110 00:08:39,280 --> 00:08:41,520 Pracowałem. Dużo. 111 00:08:41,600 --> 00:08:44,080 - Chodźmy. Gotowy? - Gotowy. 112 00:08:45,960 --> 00:08:47,400 Pokaż rękawiczki. 113 00:08:47,480 --> 00:08:50,040 - Co robisz? - Powiedziałeś: „Chodźmy”. 114 00:08:50,120 --> 00:08:53,880 Zdejmij to, idioto. Wyjdziesz w tym na ulicę? 115 00:08:54,000 --> 00:08:55,200 - Dobra. - Kretyn. 116 00:08:55,320 --> 00:08:57,960 - Na pewno jest sama? - Tak. 117 00:08:58,040 --> 00:09:01,120 - To stara baba. Kto by tam był? - Koleżanki? 118 00:09:01,200 --> 00:09:04,040 Ona ma z tysiąc lat, wszystkie nie żyją. 119 00:09:04,120 --> 00:09:05,160 Może ma chłopaka. 120 00:09:06,640 --> 00:09:08,760 Jesteście obrzydliwi. 121 00:09:08,880 --> 00:09:10,080 Chodźmy. 122 00:09:23,880 --> 00:09:26,240 Dlaczego tak bardzo lubi pan zegarki? 123 00:09:28,520 --> 00:09:29,760 Z wielu powodów. 124 00:09:34,760 --> 00:09:35,640 Kocham cię. 125 00:09:35,720 --> 00:09:39,440 Jako dziecko dobiegały mnie odgłosy, które mi się nie podobały. 126 00:09:40,760 --> 00:09:44,080 Skupiałem się na tykaniu zegarka, który wciąż noszę. 127 00:09:44,880 --> 00:09:46,280 Automatyczny. 128 00:09:48,440 --> 00:09:51,480 To niesamowite, działa bez prądu. 129 00:09:52,120 --> 00:09:55,320 Ale ten to prawie magia. 130 00:09:55,400 --> 00:09:59,520 Jeśli tak bardzo się panu podoba, możemy zawrzeć układ. 131 00:09:59,600 --> 00:10:03,480 Będzie pan przychodził codziennie i za trzy tygodnie będzie pana. 132 00:10:03,520 --> 00:10:06,280 - Codziennie? - Niech się pan tak nie cieszy. 133 00:10:06,360 --> 00:10:07,880 Podoba się panu czy nie? 134 00:10:09,520 --> 00:10:11,160 Gdzie ta stara suka? 135 00:10:12,080 --> 00:10:14,120 - Tu jest. - Nie ruszaj się! 136 00:10:14,200 --> 00:10:15,880 - Nie ruszaj się. - Dobra. 137 00:10:15,960 --> 00:10:18,440 Siadaj i się zamknij. Co to za facet? 138 00:10:18,520 --> 00:10:19,520 Przyjaciel. 139 00:10:19,600 --> 00:10:21,000 - Sejf. - Sejf! 140 00:10:21,080 --> 00:10:24,280 - Jaki sejf? - Nie zadzieraj ze mną! Gdzie on jest? 141 00:10:24,360 --> 00:10:25,200 Pilnuj go. 142 00:10:31,440 --> 00:10:34,520 - Kod! - Podaj kod! 143 00:10:34,600 --> 00:10:36,640 Strzelaj, zostało mi mało czasu. 144 00:10:36,760 --> 00:10:39,440 - Mam cię zastrzelić? - Proszę podać mu kod. 145 00:10:39,520 --> 00:10:41,760 Nie! To ty, Louis, prawda? 146 00:10:43,400 --> 00:10:44,880 Nie odpowiesz? 147 00:10:44,960 --> 00:10:47,520 Czuję twoją tanią wodę kolońską! 148 00:10:48,120 --> 00:10:49,360 Wynośmy się stąd. 149 00:10:53,960 --> 00:10:55,240 Miłego dnia, skarbie! 150 00:10:55,880 --> 00:10:57,720 Nie przezięb się! 151 00:10:59,680 --> 00:11:02,920 - W porządku? - Tak. Na początku serce mi waliło. 152 00:11:03,520 --> 00:11:06,680 - Ale poszło dobrze, prawda? - Zna ich pani? 153 00:11:06,760 --> 00:11:07,960 To mój wnuk. 154 00:11:08,040 --> 00:11:10,800 Kominiarka nie zamaskuje smrodu tego idioty. 155 00:11:13,480 --> 00:11:16,640 Pieprzona, stara suka! Kurwa! 156 00:11:16,720 --> 00:11:18,440 - Kto to był? - Nie wiem. 157 00:11:18,520 --> 00:11:20,360 Ale się dowiem. 158 00:11:20,440 --> 00:11:21,880 Trzeba coś zrobić. 159 00:11:21,960 --> 00:11:26,440 Wniosłam oskarżenie, gdy mi groził. Nie było dowodów. 160 00:11:26,520 --> 00:11:28,960 Rozważałam nawet zatrudnienie Rumunów. 161 00:11:29,840 --> 00:11:30,680 Po co? 162 00:11:30,760 --> 00:11:33,000 By go zabili. Jedno z nas musi umrzeć. 163 00:11:33,560 --> 00:11:35,360 Albo on, albo ja. 164 00:11:35,440 --> 00:11:39,080 W moim wieku prawdopodobnie padnie na mnie. 165 00:11:42,720 --> 00:11:45,720 - Do kogo pani dzwoni? - Na policję. 166 00:11:45,800 --> 00:11:48,720 - W takim razie lepiej już pójdę. - Dlaczego? 167 00:11:49,720 --> 00:11:50,720 Ma pan rację. 168 00:11:56,520 --> 00:11:58,720 - Dziękuję. - Nie ma za co. 169 00:11:58,800 --> 00:12:01,480 Gdyby nie pan, byłby już na czarnym rynku. 170 00:12:02,360 --> 00:12:03,360 Należy do pana. 171 00:12:03,840 --> 00:12:05,720 - Nie. - Bez dyskusji. 172 00:12:05,800 --> 00:12:07,680 Mogę robić, co chcę. 173 00:12:12,600 --> 00:12:13,880 Będę o niego dbał. 174 00:12:15,440 --> 00:12:16,880 Proszę na siebie uważać. 175 00:12:22,920 --> 00:12:25,400 - Tak? Witam. - Dzień dobry. 176 00:12:26,280 --> 00:12:29,480 - Rozmawialiśmy przez internet. - Tak. Proszę. 177 00:12:31,360 --> 00:12:33,920 - Bruno, prawda? - Tak. 178 00:12:46,840 --> 00:12:48,680 - Halo? - Czuję, jak kopie. 179 00:12:48,760 --> 00:12:50,600 - Co? - W brzuchu. 180 00:12:52,360 --> 00:12:54,080 Będzie za prawicą czy lewicą? 181 00:12:54,560 --> 00:12:57,920 - Dzień dobry. Na 15 Rue Jacob, w szóstej. - Dobra. 182 00:12:58,000 --> 00:13:00,240 - Mogę oddzwonić później? - Nie. 183 00:13:00,320 --> 00:13:02,320 To twoje dziecko, Claude. 184 00:13:02,880 --> 00:13:05,960 Twoje chromosomy rozpętują piekło w moim brzuchu. 185 00:13:06,040 --> 00:13:10,640 Przyjadę tak szybko, jak się da. Możesz przyłożyć telefon? 186 00:13:12,480 --> 00:13:15,440 - Dziękuję. - Słyszysz? 187 00:13:16,760 --> 00:13:19,520 To niesamowite. 188 00:13:20,080 --> 00:13:23,840 Zabawne. Przez lata się zarzekałam, że nie będę mieć dzieci, 189 00:13:23,920 --> 00:13:28,320 ale gdy tylko maluch się poruszy, serce wyrywa mi się z piersi. 190 00:13:28,400 --> 00:13:32,680 Cudownie jest nosić w sobie dwa życia. To cudowny stan. 191 00:13:32,760 --> 00:13:34,160 Zdecydowanie. 192 00:13:34,240 --> 00:13:37,520 Słuchasz mnie? Jesteś z moją siostrą? 193 00:13:37,600 --> 00:13:39,000 Ależ nie. 194 00:13:39,440 --> 00:13:41,000 ie jesteś z moją siostrą? 195 00:13:41,560 --> 00:13:44,000 Jestem w biurze. Nieczęsto ją już widuję. 196 00:13:45,840 --> 00:13:48,680 - Witaj, ojcze. - Oddzwonię do ciebie. 197 00:13:48,760 --> 00:13:50,080 Czeka na pana. 198 00:13:50,160 --> 00:13:51,320 To znaczy? 199 00:13:52,440 --> 00:13:56,640 Młode, nie takie młode. Mam różne klientki. 200 00:13:57,760 --> 00:14:00,160 Co to znaczy, że „nie takie młode”? 201 00:14:00,240 --> 00:14:04,400 Raz miałem panią w wieku co najmniej 60 lat. 202 00:14:06,360 --> 00:14:07,600 Co w tym zabawnego? 203 00:14:08,520 --> 00:14:11,280 - Moja mama ma 60 lat. - No i? 204 00:14:11,360 --> 00:14:13,040 Nie wyraziłem się jasno. 205 00:14:13,120 --> 00:14:16,720 Jeśli mamy razem pracować, musi pan zmienić podejście do czasu. 206 00:14:18,720 --> 00:14:21,080 - Kto tam? - A jak myślisz? 207 00:14:22,320 --> 00:14:23,880 Wróciłeś wcześniej. 208 00:14:23,960 --> 00:14:26,600 Skróciłem to. To był długi dzień. 209 00:14:31,160 --> 00:14:32,600 Dzień dobry. 210 00:14:32,680 --> 00:14:34,440 - Bruno. - Alphonse. 211 00:14:36,960 --> 00:14:38,720 Z Fabienne poszło dobrze? 212 00:14:39,400 --> 00:14:43,400 Udzieliłem jej ostatniego namaszczenia i przywróciłem do życia. 213 00:14:45,440 --> 00:14:48,440 Oddzwonię do pana, młody człowieku. Przemyślę to. 214 00:14:48,520 --> 00:14:50,560 Ja też. 215 00:14:52,920 --> 00:14:54,160 Do widzenia. 216 00:14:54,240 --> 00:14:55,080 Na razie. 217 00:14:59,760 --> 00:15:01,880 - Kim to był? - Ponoć dobry. 218 00:15:01,960 --> 00:15:05,360 Pomyślałem, że warto mieć jakieś wsparcie. 219 00:15:05,440 --> 00:15:06,440 Wsparcie? 220 00:15:06,920 --> 00:15:09,320 Nie wyrabiam. 221 00:15:09,400 --> 00:15:10,760 Tylko dziś po południu 222 00:15:11,360 --> 00:15:14,120 dwie klientki przeszły mi koło nosa. 223 00:15:14,200 --> 00:15:17,680 I nic nie powiedziałeś? Chciałeś go zatrudnić za moimi plecami? 224 00:15:18,480 --> 00:15:19,800 Planowałem powiedzieć. 225 00:15:19,920 --> 00:15:22,600 Chciałeś podrzucić moje klientki temu frajerowi? 226 00:15:22,680 --> 00:15:25,400 - To moje klientki. - Nie. 227 00:15:25,480 --> 00:15:28,280 Zdobyłem dziesięć nowych dzięki mojej reputacji. 228 00:15:29,040 --> 00:15:31,200 Ktoś tu zaczyna zadzierać nosa. 229 00:15:31,280 --> 00:15:34,880 Cztery telefony i myśli, że jest Don Juanem. 230 00:15:34,960 --> 00:15:37,480 Po co ci wsparcie? 231 00:15:37,560 --> 00:15:39,440 Zamknij się, otwórz drzwi. 232 00:15:40,480 --> 00:15:41,720 Wsparcie... 233 00:15:43,480 --> 00:15:44,880 - Dzień dobry. - Witam. 234 00:15:44,960 --> 00:15:46,800 Dostawa dla pana Bissona. 235 00:15:46,880 --> 00:15:49,320 Tak. Proszę wejść. 236 00:15:49,400 --> 00:15:51,120 - Dziękuję. - Zapraszam. Tędy. 237 00:15:51,200 --> 00:15:53,720 Proszę położyć to tutaj. 238 00:15:55,880 --> 00:15:59,320 - Co to jest? - Telewizor z soundbarem. 239 00:15:59,400 --> 00:16:01,200 Mam coś podpisać? 240 00:16:03,600 --> 00:16:05,040 - Proszę. - Miłego dnia. 241 00:16:05,120 --> 00:16:07,800 Do widzenia. Widzę, że ci się powodzi. 242 00:16:07,880 --> 00:16:10,320 Co? 243 00:16:10,400 --> 00:16:14,120 Skórzany fotel, trzy butelki Château Pavie i kino domowe? 244 00:16:14,200 --> 00:16:16,440 A ja odwalam całą, pieprzoną robotę. 245 00:16:16,520 --> 00:16:18,360 Co byś zrobił z taką kasą? 246 00:16:18,440 --> 00:16:21,800 Kto pierze forsę, prowadzi księgi i wystawia faktury? 247 00:16:21,880 --> 00:16:25,280 - I przestań żreć masło, na litość boską! - Daj mi spokój! 248 00:16:26,160 --> 00:16:27,560 Rób, co chcesz. 249 00:16:29,040 --> 00:16:32,160 Myślisz, że łatwo utrzymywać twoją żonę w nieświadomości? 250 00:16:32,240 --> 00:16:34,760 By myślała, że masz porządną pracę? 251 00:16:34,840 --> 00:16:38,920 Swoją drogą, 50 procent to niedużo jak na to, co robię. 252 00:16:40,240 --> 00:16:41,840 Za co masz 50 procent? 253 00:16:41,920 --> 00:16:44,200 Za 30 lat w branży! 254 00:16:44,760 --> 00:16:48,320 Beze mnie długo byś nie pociągnął. Uczę cię, jak masz grać. 255 00:16:48,440 --> 00:16:51,200 Piorę ci bokserki. Wybieram ubrania. 256 00:16:51,280 --> 00:16:53,880 Nie mogę używać twoich. 257 00:16:53,960 --> 00:16:56,880 Co jest nie tak z moimi? Nie podobają ci się? 258 00:16:56,960 --> 00:17:00,440 Nikt nigdy nie narzekał. Radziłem sobie bez ciebie. 259 00:17:00,520 --> 00:17:03,160 Zobaczymy, czy zatrzymasz nowe klientki. 260 00:17:03,240 --> 00:17:06,319 Cały sekret tkwi w stałych. Pogadamy za 25 lat. 261 00:17:06,400 --> 00:17:10,560 - Myślisz, że nadal będę to robił? - A co? 262 00:17:10,680 --> 00:17:15,240 Masz inne plany? Czujesz, że jesteś ponad to? Wyleciałeś z trzech firm. 263 00:17:15,319 --> 00:17:17,319 Twoim darem jest kutas, jak ojca. 264 00:17:17,400 --> 00:17:22,520 Są rodziny aktorów, piekarzy, a my rządzimy w sypialni. 265 00:17:22,560 --> 00:17:25,240 - Przygotuj się. - Na co? 266 00:17:25,319 --> 00:17:27,760 - Mam nową klientkę. - Jestem zmęczony. 267 00:17:27,800 --> 00:17:30,200 Nie martw się, nie jest wymagająca. 268 00:17:30,280 --> 00:17:32,160 - Gdzie? - W pobliżu. 269 00:17:52,280 --> 00:17:54,680 - Cześć, kochanie. - Cześć. 270 00:17:54,760 --> 00:17:56,760 Zapomniałeś kluczy? 271 00:17:57,800 --> 00:17:59,520 Tracę głowę. 272 00:18:00,000 --> 00:18:01,760 Nie martw się, wejdź. 273 00:18:02,240 --> 00:18:03,560 Zrobiłam herbatę. 274 00:18:25,760 --> 00:18:29,160 Przyszła dziś po południu. Rozmawialiśmy 275 00:18:29,240 --> 00:18:30,800 i dostrzegłem okazję. 276 00:18:30,880 --> 00:18:32,720 Na co zmarł? 277 00:18:32,800 --> 00:18:35,240 To było nagłe. Zawał serca. 278 00:18:35,320 --> 00:18:38,200 Pewnego ranka leżał martwy w łóżku. 279 00:18:38,280 --> 00:18:39,640 Nic nie zauważyłam. 280 00:18:39,720 --> 00:18:42,280 To było okropne. Po prostu okropne. 281 00:18:43,320 --> 00:18:45,240 Dlaczego w ogóle to mówię? 282 00:18:48,480 --> 00:18:50,280 Nie umiem żyć w samotności. 283 00:18:51,240 --> 00:18:53,160 Myślę, że byłbym w stanie pomóc. 284 00:18:56,880 --> 00:18:59,800 - Co mam robić? - Prosty scenariusz. 285 00:18:59,880 --> 00:19:02,320 Jej mąż zmarł kilka lat temu. 286 00:19:03,000 --> 00:19:05,880 Dała mi kilka jego rzeczy. 287 00:19:06,440 --> 00:19:07,480 Trochę upiorne. 288 00:19:07,560 --> 00:19:10,680 Za 500 euro nic nie jest upiorne. 289 00:19:10,760 --> 00:19:13,680 Dała mi też to. Bądź ostrożny. To delikatne. 290 00:19:13,760 --> 00:19:15,960 - Co to jest? - Jego włosy. 291 00:19:16,040 --> 00:19:18,040 Znaczy peruka. 292 00:19:18,080 --> 00:19:21,160 Jak one mogą wierzyć w te fantazje? 293 00:19:21,240 --> 00:19:25,960 To moja praca. Mój dar. Mój jedyny dar. 294 00:19:26,040 --> 00:19:29,040 Kiedy poznałem twoją matkę, chciałem zostać aktorem. 295 00:19:29,080 --> 00:19:30,240 - Ty? - Tak. 296 00:19:30,320 --> 00:19:33,960 Wynajmowałem limuzyny na spotkania z producentami. 297 00:19:34,040 --> 00:19:36,640 - No i? - Poznałem twoją matkę. 298 00:19:38,640 --> 00:19:40,040 Coś nie tak? 299 00:19:40,080 --> 00:19:42,040 Będzie się ze mnie śmiała. 300 00:19:42,080 --> 00:19:46,200 Kogo obchodzi peruka? Jej fantazja ma się stać rzeczywistością. 301 00:19:46,320 --> 00:19:47,320 Bierz. 302 00:19:47,960 --> 00:19:49,440 - Zacznij grać. - Co? 303 00:19:49,920 --> 00:19:50,880 Wstań i graj. 304 00:19:50,960 --> 00:19:53,520 Jesteś mężem, masz bęben, jesteś zmęczony. 305 00:19:57,080 --> 00:19:58,400 - O rany. - Tak. 306 00:19:59,200 --> 00:20:01,680 - No dalej. - Dobra, jestem zmęczony. 307 00:20:01,760 --> 00:20:03,880 - Tak. Masz bęben. - Mam... 308 00:20:03,960 --> 00:20:07,760 - Wielki bebzon, padasz z nóg. - W ten sposób? 309 00:20:07,800 --> 00:20:09,720 Tak, ale on nie jest... 310 00:20:12,280 --> 00:20:13,680 Co? Może być? 311 00:20:15,000 --> 00:20:17,760 Nie wiedziałem, że jesteś zabawny. 312 00:20:17,800 --> 00:20:19,280 Tak jak lubisz. 313 00:20:20,000 --> 00:20:21,920 Dużo mleka, jeden cukier. 314 00:20:23,800 --> 00:20:25,200 Dziękuję, kochanie. 315 00:20:28,160 --> 00:20:31,000 Zaczyna się. Chodź, usiądź sobie. 316 00:20:31,080 --> 00:20:33,760 Zawsze oglądali Milionerów. 317 00:20:35,640 --> 00:20:38,320 Zmarł, zanim zmienili prowadzącego. 318 00:20:38,440 --> 00:20:41,560 Ma to na DVD i w kółko to ogląda. 319 00:20:41,640 --> 00:20:42,800 Jest szurnięta? 320 00:20:43,400 --> 00:20:47,040 Nie, zakochana. Może pewnego dnia to zrozumiesz. 321 00:20:47,160 --> 00:20:49,680 - Poprawna odpowiedź. - Dla ciebie. 322 00:20:50,320 --> 00:20:53,560 - Dzięki. - Pytanie czwarte za 800 euro. 323 00:20:53,680 --> 00:20:57,720 Kiedy wyjeżdżasz za granicę, musisz przestawiać zegarek do przodu 324 00:20:57,800 --> 00:20:59,200 o godzinę, 325 00:20:59,280 --> 00:21:04,160 tydzień, miesiąc czy rok? 326 00:21:05,040 --> 00:21:07,400 - Łatwe. - Nie jesteśmy głupi. 327 00:21:07,480 --> 00:21:08,640 Masz rację. 328 00:21:10,200 --> 00:21:11,640 Dopiero się zaczęło. 329 00:21:11,720 --> 00:21:14,960 Bądź ostrożny. Powiedziała, że zawsze znał odpowiedź. 330 00:21:15,040 --> 00:21:17,320 Przygotowała dla ciebie kilka. 331 00:21:20,480 --> 00:21:23,040 To postacie z bajki dla dzieci... 332 00:21:23,080 --> 00:21:25,040 - Znam tę. - Naprawdę? 333 00:21:25,080 --> 00:21:27,720 Dżab, dżab, smok... 334 00:21:29,680 --> 00:21:32,280 - Więc? - Dżabersmok. 335 00:21:32,320 --> 00:21:33,440 Trudne. 336 00:21:33,520 --> 00:21:35,160 ...za 1500 euro, Michel. 337 00:21:35,240 --> 00:21:39,200 Kto był cesarzem rzymskim w latach 54-68 n.e.? 338 00:21:39,280 --> 00:21:41,640 Genuron... 339 00:21:41,720 --> 00:21:46,280 Ventreron, Neron, czy Zeron? 340 00:21:46,320 --> 00:21:47,320 Neron. 341 00:21:48,800 --> 00:21:50,560 - Neron. - Tak! 342 00:21:50,680 --> 00:21:53,920 Dobra robota, kochanie. Świetnie. 343 00:21:55,720 --> 00:21:58,480 Obierz marchewki, ja zajmę się porem. 344 00:22:21,080 --> 00:22:22,320 Tylko trochę. 345 00:22:26,200 --> 00:22:29,080 W niedzielę możemy się przejść po Fontainebleau. 346 00:22:30,320 --> 00:22:31,200 Dobry pomysł. 347 00:22:31,280 --> 00:22:33,640 Wolisz Saint-Germain-en-Laye? 348 00:22:34,240 --> 00:22:37,400 Byliśmy tam tydzień temu. Fontainebleau jest lepsze. 349 00:22:37,480 --> 00:22:38,880 Masz rację. 350 00:22:40,240 --> 00:22:41,520 Czyli się zgadzamy? 351 00:22:45,720 --> 00:22:48,000 - Tak. - Jak zawsze, prawda, kochanie? 352 00:22:50,760 --> 00:22:53,200 Chyba jesteś zmęczony. 353 00:22:53,840 --> 00:22:56,320 Ktoś tu będzie spał jak kamień. 354 00:23:00,040 --> 00:23:01,680 Alphonse nie przyjdzie? 355 00:23:01,760 --> 00:23:03,800 Już jedzie. 356 00:23:03,880 --> 00:23:07,000 U niego dobrze? Podobno ma problemy w pracy. 357 00:23:07,840 --> 00:23:09,920 Naprawdę? Kto tak powiedział? 358 00:23:10,000 --> 00:23:12,720 Nie pamiętam, to pewnie bzdura. 359 00:23:12,800 --> 00:23:16,160 Właściwie to pracuje na okrągło. 360 00:23:17,120 --> 00:23:18,520 Prawie nie bywa w domu. 361 00:23:31,720 --> 00:23:34,640 Zaczekaj, kupiłam nową w aptece. 362 00:23:36,160 --> 00:23:37,360 Dzięki. 363 00:23:44,720 --> 00:23:46,960 Czyli wspólny wieczór przed TV. 364 00:23:47,600 --> 00:23:49,720 - W zasadzie tak. - I tyle? 365 00:23:50,200 --> 00:23:52,600 - Co? - Ma tylko przy mnie zasnąć? 366 00:23:53,760 --> 00:23:54,760 Tak. 367 00:23:55,200 --> 00:23:56,680 - Tak? - Tak. 368 00:23:56,760 --> 00:23:58,320 Tylko pytam. 369 00:23:58,400 --> 00:24:00,400 Idziesz, kochanie? 370 00:24:01,160 --> 00:24:02,160 Tak. 371 00:24:37,520 --> 00:24:39,440 Myślę, że powinniśmy zamówić. 372 00:24:39,520 --> 00:24:41,400 Nie musimy na niego czekać. 373 00:24:41,480 --> 00:24:43,280 Pewnie padacie z głodu. 374 00:24:43,360 --> 00:24:46,160 - Jesteś pewna? - Tak, będzie miał nauczkę. 375 00:24:46,240 --> 00:24:48,480 Pewnie utknął w biurze. 376 00:25:07,680 --> 00:25:09,440 Jestem zmęczona. 377 00:25:20,360 --> 00:25:22,200 Słodkich snów, kochanie. 378 00:25:22,280 --> 00:25:23,520 Dobranoc. 379 00:26:07,000 --> 00:26:09,760 - Alphonse! Nareszcie! - Bardzo przepraszam. 380 00:26:09,840 --> 00:26:12,720 W idealnym momencie. Dzięki. 381 00:26:12,800 --> 00:26:14,760 - Wszystko gra? - Tak. Wybaczcie. 382 00:26:14,840 --> 00:26:17,640 Urwanie głowy w robocie. 383 00:26:17,720 --> 00:26:18,800 - Zdrowie. - Zdrowie. 384 00:26:21,800 --> 00:26:25,320 Ale jestem bardzo szczęśliwy, bo znalazłem coś, 385 00:26:25,400 --> 00:26:29,520 co może być największą sprzedażą w historii firmy. 386 00:26:29,600 --> 00:26:33,200 - Naprawdę? - Tak. Spójrz, znasz się na zegarkach. 387 00:26:33,280 --> 00:26:36,800 To henri robert z XIX wieku. Widziałeś tę tarczę? 388 00:26:37,640 --> 00:26:38,720 Mogę dotknąć? 389 00:26:38,800 --> 00:26:40,960 - A masz czyste ręce? - Wal się. 390 00:26:42,480 --> 00:26:45,080 Naciąg z tyłu. Złota koperta. Z grawerem. 391 00:26:45,160 --> 00:26:48,000 Ile możesz za to dostać? 392 00:26:48,080 --> 00:26:49,560 Nie wiem, ale taki zegarek 393 00:26:49,680 --> 00:26:52,560 wystawia się na aukcję. 394 00:26:52,640 --> 00:26:56,760 Nawet w Sotheby's mógłbym dostać prowizję w wysokości 4000. 395 00:26:56,840 --> 00:26:58,840 Coś takiego. Nieźle. 396 00:26:59,880 --> 00:27:02,960 - Przepraszam. Poproszę Moscow Mule. - Oczywiście. 397 00:27:03,920 --> 00:27:06,160 Robi się coraz przystojniejszy. 398 00:27:07,280 --> 00:27:09,080 Na kolacji z przyjaciółmi 399 00:27:09,560 --> 00:27:11,560 był zupełnie inny. 400 00:27:11,640 --> 00:27:13,080 Nie tylko fizycznie, 401 00:27:13,800 --> 00:27:16,200 ale jego głos, gesty. 402 00:27:17,160 --> 00:27:20,160 Emanuje energią, której nigdy nie zauważałam. 403 00:27:20,240 --> 00:27:24,520 Widzę, jak moje koleżanki na niego patrzą. 404 00:27:25,240 --> 00:27:27,360 Wkurza cię to? 405 00:27:28,080 --> 00:27:31,520 Smutno mi, że jest z taką kobietą jak ja. 406 00:27:32,320 --> 00:27:34,440 Co masz na myśli? 407 00:27:34,520 --> 00:27:39,000 Z kobietą, która nie potrafi docenić uroku męża. 408 00:27:42,200 --> 00:27:45,320 To twoja szansa, by uświadomić sobie, kim jesteś. 409 00:27:46,160 --> 00:27:48,680 Nie wiem, czy potrafiłabym to nazwać. 410 00:27:48,760 --> 00:27:51,080 Nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz. 411 00:27:52,640 --> 00:27:53,600 Oczywiście. 412 00:27:54,760 --> 00:27:56,440 Gdybym umiała, zrobiłabym to. 413 00:27:58,120 --> 00:28:00,840 - Może jestem aseksualna. - Albo sfrustrowana. 414 00:28:01,320 --> 00:28:04,280 - Przestań. - Nie. 415 00:28:07,000 --> 00:28:08,280 Do zobaczenia. 416 00:28:10,320 --> 00:28:13,560 Pocałuj mnie. To nic nie kosztuje, jeden pocałunek. 417 00:28:15,240 --> 00:28:19,320 Kosztuje. Bardzo dużo. 418 00:28:20,440 --> 00:28:22,040 Szczególnie ten pierwszy. 419 00:28:22,560 --> 00:28:23,560 Do zobaczenia. 420 00:28:28,160 --> 00:28:29,000 Przy okazji, 421 00:28:29,080 --> 00:28:31,200 zapomniałam zapytać. 422 00:28:31,280 --> 00:28:33,840 Czy Alphonse dostał nową pracę? 423 00:28:33,920 --> 00:28:35,200 Co masz na myśli? 424 00:28:37,920 --> 00:28:40,400 Zobacz, to inna firma. 425 00:28:44,120 --> 00:28:47,080 Starsza pani westchnęła „Czy nadal mnie pożądają?” 426 00:28:47,160 --> 00:28:50,920 Byłoby to dość niezwykłe Tak mi się wydaje 427 00:28:51,040 --> 00:28:54,880 Sędzia pomyślał na spokojnie „Nie można jej wziąć za szympansicę” 428 00:28:54,960 --> 00:28:58,280 Lecz to, co nastąpiło później Pokazało, że się mylił 429 00:28:58,360 --> 00:29:03,520 Uważaj na goryla! 430 00:29:05,840 --> 00:29:07,000 Jeszcze raz. 431 00:29:08,120 --> 00:29:11,360 Byłoby to dość niezwykłe Tak mi się wydaje 432 00:29:11,440 --> 00:29:13,440 Sędziego czy starszą panią... 433 00:29:13,520 --> 00:29:14,360 Tak! 434 00:29:14,440 --> 00:29:15,480 ...czy oboje? 435 00:29:15,600 --> 00:29:17,080 Jeśli taki mam wybór 436 00:29:17,160 --> 00:29:19,040 W przyszłości zapewne 437 00:29:19,120 --> 00:29:23,120 Wybrałbym starszą panią 438 00:29:23,600 --> 00:29:24,880 Dochodzę. 439 00:29:26,720 --> 00:29:31,440 Uważaj na goryla! 440 00:29:31,520 --> 00:29:35,120 Popytam, ale chyba zabrał wszystkie swoje rzeczy. 441 00:29:35,200 --> 00:29:39,400 Magali, czy twój poprzednik zostawił coś w szufladach? 442 00:29:39,480 --> 00:29:41,920 - Na przykład pióro? - Czarno-srebrne. 443 00:29:42,000 --> 00:29:45,880 - Czarno-srebrne? - Nie, raczej nie. 444 00:29:45,960 --> 00:29:49,560 Przepraszam. Jak on się ma? 445 00:29:49,640 --> 00:29:51,800 Byli dla niego dość surowi. 446 00:29:57,600 --> 00:29:58,840 Zapraszam. 447 00:30:08,680 --> 00:30:10,800 - Chciała pani nas widzieć? - Tak. 448 00:30:11,320 --> 00:30:14,760 Mój mąż odszedł, więc pora zrobić porządki. 449 00:30:15,840 --> 00:30:17,400 - Słucham? - Tak. 450 00:30:17,520 --> 00:30:20,880 Wiem, co się tutaj wyprawiało. 451 00:30:20,960 --> 00:30:25,720 Ten, kto nie zgodził się z nim spać, 452 00:30:25,800 --> 00:30:27,720 może zostać. 453 00:30:27,800 --> 00:30:31,680 Pozostali mogą odejść. Nie jesteście tu już mile widziani. 454 00:30:46,080 --> 00:30:47,360 Carlo? 455 00:30:47,440 --> 00:30:48,960 Bardzo mi przykro. 456 00:30:52,000 --> 00:30:55,400 Na twoim miejscu sprzedałabym wszystko i zamieszkałabym w Rzymie. 457 00:30:55,480 --> 00:30:57,600 Nie podoba mi się, że jesteś tak daleko. 458 00:30:57,680 --> 00:31:00,520 Powinnaś cieszyć się życiem, poznawać ludzi. 459 00:31:00,600 --> 00:31:03,280 Najlepsze lata mam za sobą. 460 00:31:03,800 --> 00:31:08,120 Liczne wspomnienia dotrzymują mi towarzystwa. 461 00:31:08,200 --> 00:31:09,760 W większości nieprzyzwoite. 462 00:31:09,840 --> 00:31:11,840 Daj spokój, mamo. 463 00:31:11,920 --> 00:31:14,760 Wiedzieliśmy, że nie byłaś z tatą szczęśliwa. 464 00:31:14,840 --> 00:31:19,200 Ukrywałaś to, jak mogłaś, ale nie jesteśmy głupi. 465 00:31:20,040 --> 00:31:23,240 Dlaczego zakładasz, że mówię o twoim ojcu? 466 00:31:24,680 --> 00:31:26,440 Miałam niejedno życie. 467 00:31:45,560 --> 00:31:47,880 Jacques, mój kochany. 468 00:31:50,080 --> 00:31:52,800 Wiem, że będziesz dobrym ojcem 469 00:31:52,880 --> 00:31:54,880 i odpowiednio mu wyjaśnisz 470 00:31:54,960 --> 00:31:57,280 moją nieobecność. 471 00:31:57,800 --> 00:31:59,240 Ja to powieszę. 472 00:31:59,880 --> 00:32:01,560 Nie jestem „niedomagana”. 473 00:32:02,320 --> 00:32:04,080 „Niedomagająca”. 474 00:32:05,640 --> 00:32:07,440 Myślisz, że wygląda okropnie? 475 00:32:07,520 --> 00:32:09,400 Myślę, że tobie się podoba. 476 00:32:09,480 --> 00:32:11,400 Wychowałam się w tej wsi. 477 00:32:11,480 --> 00:32:12,800 Zabierzesz mnie tam? 478 00:32:12,880 --> 00:32:14,240 Raczej nie. 479 00:32:15,680 --> 00:32:17,520 Ludzie są tam głupi. 480 00:32:22,280 --> 00:32:24,800 Laura? 481 00:32:28,600 --> 00:32:30,360 Życzę ci wspaniałego życia. 482 00:32:31,440 --> 00:32:33,160 Z wyrazami miłości. 483 00:32:35,720 --> 00:32:37,360 Proszę opowiedzieć o matce. 484 00:32:40,240 --> 00:32:41,920 Wszystko jest jakby za mgłą. 485 00:32:43,000 --> 00:32:45,520 Pamiętam piękną kobietę. 486 00:32:47,720 --> 00:32:49,440 Piękniejszą niż inne. 487 00:32:51,640 --> 00:32:54,960 - Nigdy nie próbował jej pan znaleźć? - Nie. 488 00:32:57,080 --> 00:32:59,520 Sądziłem, że by tego nie chciała. 489 00:32:59,600 --> 00:33:03,440 Do niedawna myślałem, że uciekła. 490 00:33:04,920 --> 00:33:06,480 Dlaczego miałaby uciec? 491 00:33:07,200 --> 00:33:08,960 Bo byłem głupi. 492 00:33:10,640 --> 00:33:12,240 Albo niezbyt przystojny. 493 00:33:14,520 --> 00:33:15,920 Nie to, co ona. 494 00:33:19,880 --> 00:33:21,000 Nie to, co pani. 495 00:33:31,800 --> 00:33:34,400 Chcesz, żebym urodziła w aucie? 496 00:33:35,120 --> 00:33:39,560 Klinika jest trzy kilometry stąd. Chciałabym tam dotrzeć, zanim poronię. 497 00:33:39,640 --> 00:33:41,040 Jest czerwone. 498 00:33:41,120 --> 00:33:43,960 I co, jedź! Ty tchórzu. 499 00:33:44,040 --> 00:33:46,640 - O kurwa! Wychodzi. - Co? 500 00:33:47,160 --> 00:33:49,200 Jedź, szybko! 501 00:33:49,280 --> 00:33:50,760 To boli! 502 00:33:50,840 --> 00:33:52,880 - Przestań. - Nie zatrzymuj się! 503 00:33:52,960 --> 00:33:54,200 - Zabierz rękę. - Nie. 504 00:33:54,280 --> 00:33:55,640 Druga w prawo. 505 00:34:00,360 --> 00:34:02,200 Jak go nazwiemy? 506 00:34:06,800 --> 00:34:09,040 - Cholera. - Kurwa. 507 00:34:09,120 --> 00:34:10,280 Niech pani idzie. 508 00:34:15,000 --> 00:34:16,280 Dzień dobry. 509 00:34:16,360 --> 00:34:19,760 PS-08 do TN-08, dwie osoby do sprawdzenia. 510 00:34:19,840 --> 00:34:21,280 Czy to pani pojazd? 511 00:34:21,360 --> 00:34:24,600 To jest auto. Czy wy kiedykolwiek mówicie po ludzku? 512 00:34:24,639 --> 00:34:26,920 - Przepraszam za nią. - Proszę pani. 513 00:34:27,000 --> 00:34:29,520 Proszę mówić mi Martha, to podam wszystko. 514 00:34:29,600 --> 00:34:31,320 Nawet dokumentację pojazdu. 515 00:34:31,400 --> 00:34:33,280 - Pracownik ministerstwa? - Tak. 516 00:34:33,360 --> 00:34:34,880 A kierowca pojazdu? 517 00:34:35,639 --> 00:34:36,880 To mój szofer. 518 00:34:37,400 --> 00:34:39,120 Niezły z niego rajdowiec. 519 00:34:39,159 --> 00:34:41,199 Tak, kochanie, będę na czas. 520 00:34:41,880 --> 00:34:44,159 Nie, przyjadę. Kocham cię. 521 00:34:45,520 --> 00:34:47,080 Tym razem was puścimy. 522 00:34:47,159 --> 00:34:48,520 Dlaczego? 523 00:34:48,600 --> 00:34:50,960 Kazałam mu jechać na czerwonym 524 00:34:51,040 --> 00:34:53,600 - i nie dostanę nawet mandatu? - Dobrze. 525 00:34:53,639 --> 00:34:55,600 - Niezły charakterek. - Wiem. 526 00:34:55,639 --> 00:34:58,120 - Mogę iść? - Tak, tym razem. 527 00:34:58,160 --> 00:35:00,000 - Dziękuję. - Dziękuję. 528 00:35:03,600 --> 00:35:05,080 Dokąd pan idzie? 529 00:35:06,280 --> 00:35:07,280 Alphonse! 530 00:35:08,520 --> 00:35:10,440 - Halo? - Tak, witam. 531 00:35:10,520 --> 00:35:14,160 Chcę tylko zapytać, czy jesteś wolny 532 00:35:14,280 --> 00:35:16,120 między 8.00 a 22.00. 533 00:35:16,160 --> 00:35:19,960 - Przychodzi matka chrzestna Margot. - No i? 534 00:35:20,040 --> 00:35:22,760 Chce, żebym ją lepiej poznał. 535 00:35:24,600 --> 00:35:27,320 Dobra. Na razie. 536 00:35:27,400 --> 00:35:29,280 Tak, na razie. 537 00:35:35,640 --> 00:35:37,440 - Cześć. - Tutaj jesteś. 538 00:35:38,000 --> 00:35:39,160 Françoise mówi, 539 00:35:39,280 --> 00:35:41,960 że srałam w wannie do szóstego roku życia. 540 00:35:42,520 --> 00:35:45,000 - Trochę długo, co? - Tak. 541 00:35:45,080 --> 00:35:47,320 Pamiętasz moją matkę chrzestną? 542 00:35:51,160 --> 00:35:52,640 Poznałeś ją na ślubie. 543 00:35:53,680 --> 00:35:54,840 Oczywiście. 544 00:35:54,920 --> 00:35:56,120 To było dawno temu. 545 00:35:56,160 --> 00:35:58,080 Dawno temu. Witaj. 546 00:36:00,880 --> 00:36:03,920 - Bardzo schudł. - Dzięki mnie. 547 00:36:04,000 --> 00:36:05,560 Przez jakiś czas był... 548 00:36:06,920 --> 00:36:08,880 O ile mnie pamięć nie myli, 549 00:36:08,960 --> 00:36:11,320 rozmawiałaś głównie z jego ojcem. 550 00:36:11,400 --> 00:36:13,000 - Podrywał cię. - Naprawdę? 551 00:36:13,840 --> 00:36:14,840 Nie pamiętam. 552 00:36:15,440 --> 00:36:16,600 Żartownisia. 553 00:36:16,640 --> 00:36:18,440 Dobra, jedzmy. 554 00:36:19,400 --> 00:36:22,640 Nadal mieszkasz w mieszkaniu, które kupił dziadek? 555 00:36:22,760 --> 00:36:24,640 Już ponad 30 lat. 556 00:36:24,760 --> 00:36:27,920 Jest tam strasznie staroświecki wystrój. 557 00:36:28,000 --> 00:36:29,640 Ugrzęzło w przeszłości. 558 00:36:30,160 --> 00:36:31,400 Jak ja. 559 00:36:32,600 --> 00:36:34,000 - Nałożysz? - Jasne. 560 00:36:34,080 --> 00:36:36,200 - Françoise. - Tak. Jestem głodna. 561 00:36:38,360 --> 00:36:41,120 Françoise pracowała dla moich dziadków. 562 00:36:41,560 --> 00:36:43,320 Co robiłaś? 563 00:36:43,400 --> 00:36:45,200 Sprzątałam, gotowałam. 564 00:36:45,320 --> 00:36:46,840 Jeśli dobrze pamiętam, 565 00:36:46,920 --> 00:36:49,960 dziadek pomagał twojej mamie w czasie wojny. 566 00:36:50,040 --> 00:36:51,760 - Zgadza się. - Naprawdę? 567 00:36:51,840 --> 00:36:53,760 Naprawdę się nami opiekował. 568 00:36:53,840 --> 00:36:55,160 Jesteśmy mu wdzięczni. 569 00:36:56,200 --> 00:36:58,360 Jesteś pełnoletnia, więc coś ci powiem. 570 00:36:58,440 --> 00:37:01,600 Gdy twój dziadek był młody, 571 00:37:01,640 --> 00:37:03,160 kochałam się w nim. 572 00:37:03,280 --> 00:37:04,680 - W dziadku? - Tak! 573 00:37:04,800 --> 00:37:06,880 Zawsze lubiłam starszych mężczyzn. 574 00:37:06,960 --> 00:37:08,960 Nie zrozumiałbyś. 575 00:37:14,680 --> 00:37:17,160 - Pani tacka. - Panie i panowie. 576 00:37:17,200 --> 00:37:18,680 Podchodzimy do lądowania. 577 00:37:18,840 --> 00:37:23,280 Proszę wrócić na swoje miejsca i zapiąć pasy. 578 00:37:23,360 --> 00:37:26,920 Niebo nad Paryżem jest bezchmurne, temperatura wynosi 22 stopnie. 579 00:37:27,440 --> 00:37:31,400 Bagaż podręczny musi się znajdować pod fotelem 580 00:37:31,480 --> 00:37:32,880 lub w schowku nad głową. 581 00:37:32,960 --> 00:37:34,920 Był dość despotyczny. 582 00:37:35,000 --> 00:37:38,160 Tak to nazywasz? Był chamem. 583 00:37:39,120 --> 00:37:42,360 Okropnie traktował babcię. 584 00:37:42,480 --> 00:37:45,640 Może i był bohaterem, ale także dupkiem. 585 00:37:45,760 --> 00:37:48,520 Nie można go osądzać, to były inne czasy. 586 00:37:48,600 --> 00:37:50,120 Nie tęsknię za nimi. 587 00:37:51,160 --> 00:37:54,640 Gdyby mąż tak do mnie mówił, rzuciłabym w niego talerzem. 588 00:37:54,760 --> 00:37:55,760 Szkoda by było. 589 00:37:56,600 --> 00:37:57,840 Pyszne. 590 00:37:57,920 --> 00:37:59,040 - Ziemniaków? - Tak. 591 00:37:59,120 --> 00:38:00,560 Nie, skończyliśmy. 592 00:38:02,920 --> 00:38:05,400 - Zostaw to, ja to zrobię. - Żartujesz? 593 00:38:05,480 --> 00:38:07,960 Jest czwartek, mamy harmonogram. 594 00:38:08,040 --> 00:38:10,560 Robimy to na zmianę. 595 00:38:10,640 --> 00:38:12,160 I tak mu pomogę. 596 00:38:21,440 --> 00:38:22,680 Może armaniaku? 597 00:38:27,040 --> 00:38:28,840 Twój Alphonse jest uroczy. 598 00:38:29,400 --> 00:38:32,320 Trochę spięty, ale przystojny. 599 00:38:32,400 --> 00:38:34,440 Pozwól mu się zrelaksować. 600 00:38:34,520 --> 00:38:35,840 Nie zaszkodzi. 601 00:38:35,920 --> 00:38:38,360 - Przepraszam. - Co się z tobą dzieje? 602 00:38:38,440 --> 00:38:39,800 Przepraszam. 603 00:38:41,000 --> 00:38:42,360 Wybacz mu, Françoise. 604 00:38:43,400 --> 00:38:45,640 W zeszłym miesiącu go napadli, 605 00:38:45,680 --> 00:38:48,600 wszędzie ma siniaki, więc nie lubi być dotykany. 606 00:38:48,640 --> 00:38:49,760 Naprawdę? 607 00:38:49,840 --> 00:38:52,640 Françoise. 608 00:38:55,440 --> 00:38:57,080 - Dziękuję. - Proszę. 609 00:39:00,040 --> 00:39:02,640 Jest już taksówka. Stoi przy wyjściu. 610 00:39:03,160 --> 00:39:04,560 Odprowadzisz ją? 611 00:39:05,320 --> 00:39:07,640 Naprawdę? Nie chcesz...? 612 00:39:07,680 --> 00:39:10,280 Wracaj bezpiecznie. Miło było cię zobaczyć. 613 00:39:10,360 --> 00:39:12,080 Ciebie też. 614 00:39:12,160 --> 00:39:14,560 Powtórzmy to, nim minie kolejne 15 lat. 615 00:39:14,640 --> 00:39:16,480 - Jasne. - Obiecujesz? 616 00:39:17,280 --> 00:39:20,400 Powinnaś spędzić ze mną trochę czasu. 617 00:39:21,440 --> 00:39:23,080 Dobra, chodźmy. 618 00:39:23,640 --> 00:39:24,680 Tak. 619 00:39:29,560 --> 00:39:31,440 Naprawdę mnie pani nie poznała? 620 00:39:31,520 --> 00:39:34,800 Jak miałam poznać? Był pan tłustym prosiakiem. 621 00:39:36,160 --> 00:39:38,040 Zresztą, pan mnie też nie poznał. 622 00:39:39,480 --> 00:39:42,040 Niby jak? Była pani przepiękna. 623 00:39:48,600 --> 00:39:50,280 Proszę dbać o Margot. 624 00:39:50,360 --> 00:39:53,320 Nie może wiedzieć, co pan robi za jej plecami. 625 00:39:56,160 --> 00:39:58,480 - Pani mnie poucza? - Tak. 626 00:39:58,560 --> 00:40:00,280 Ja nikogo nie okłamuję. 627 00:40:01,120 --> 00:40:03,440 KOCHAŚ 628 00:40:06,200 --> 00:40:08,360 Uważaj. Kłamstwo ma krótkie nogi. 629 00:40:50,680 --> 00:40:52,200 Jesteś zboczeńcem. 630 00:40:52,320 --> 00:40:53,360 Co znowu? 631 00:40:53,440 --> 00:40:56,400 - Mam sypiać z jej matką chrzestną? - Robi ci loda. 632 00:40:56,520 --> 00:40:58,760 - Więc wiedziałeś. - Nie. 633 00:40:58,880 --> 00:41:02,400 Przypomniałem sobie, gdy powiedziałeś mi o kolacji. 634 00:41:02,480 --> 00:41:04,280 Chciałem ci powiedzieć, ale... 635 00:41:04,360 --> 00:41:06,560 - Ale co? - Nie odważyłem się. 636 00:41:08,200 --> 00:41:09,960 - Palisz? - Słabo mi. 637 00:41:10,040 --> 00:41:11,920 Zgaś to. 638 00:41:16,960 --> 00:41:18,440 Wiedziałeś. 639 00:41:20,160 --> 00:41:21,440 Liczą się pieniądze. 640 00:41:21,520 --> 00:41:24,040 - Prawda? - Zgaś to. 641 00:41:34,760 --> 00:41:37,280 Kurwa, nie rozumiesz, 642 00:41:37,360 --> 00:41:39,160 że to niemoralne? 643 00:41:40,160 --> 00:41:43,040 A co to jest? 644 00:41:45,640 --> 00:41:49,680 Drobnomieszczańska wierność wobec żony, która już cię nie kocha? 645 00:41:49,800 --> 00:41:52,760 Czy sprawianie przyjemności tym. które jej nie mają? 646 00:41:52,840 --> 00:41:54,400 Robimy coś dobrego, synu. 647 00:41:54,880 --> 00:41:57,360 Wypełniamy ostatnie strony ich pamiętnika. 648 00:41:57,440 --> 00:42:01,200 Zamknij się. Oszczędź mi tego gadania. 649 00:42:02,560 --> 00:42:04,080 Czy ty wiesz, 650 00:42:04,160 --> 00:42:07,200 że ona mogła podcierać tyłek mojej żonie? 651 00:42:09,160 --> 00:42:10,440 Dawać jej butelki? 652 00:42:11,280 --> 00:42:13,640 Uczyć ją pierwszych słów? 653 00:42:13,680 --> 00:42:15,160 Wspaniale. 654 00:42:15,200 --> 00:42:16,920 - Co? - To twoja wdzięczność. 655 00:42:19,280 --> 00:42:22,600 Daj spokój. Ja otworzę. Muszę chodzić. 656 00:42:23,320 --> 00:42:24,320 Możesz chodzić? 657 00:42:25,160 --> 00:42:27,640 Tak, mogę. Rozczarowany? 658 00:42:28,760 --> 00:42:30,480 - Ostrożnie. - Jasne. 659 00:42:34,000 --> 00:42:35,640 - Z drogi. - Czego pan chce? 660 00:42:35,760 --> 00:42:37,680 Wpuść mnie albo cię zabiję. 661 00:42:37,800 --> 00:42:39,640 - Co? - Kim jesteś? 662 00:42:39,680 --> 00:42:41,320 - Kim jesteś? - W porządku. 663 00:42:44,920 --> 00:42:47,600 Otwieraj. Otwieraj mordę! 664 00:42:47,640 --> 00:42:51,440 Patrz na mnie. Ty sukinsynu. 665 00:42:51,520 --> 00:42:53,880 Nie wiem, co robisz z jej forsą, 666 00:42:53,960 --> 00:42:56,160 ale zajebię cię, jak tam wrócisz. 667 00:42:56,200 --> 00:43:00,520 Twój mózg wyląduje na drugim końcu planety. Rozumiesz? 668 00:43:00,600 --> 00:43:02,840 Znam twoją żonę. Wiem, gdzie mieszkasz. 669 00:43:02,920 --> 00:43:06,440 Nie chcę cię więcej widzieć, pieprzony naciągaczu. 670 00:43:06,520 --> 00:43:08,640 Kapujesz, kurwa? 671 00:43:23,640 --> 00:43:25,520 Co to jest, kurwa? 672 00:43:29,680 --> 00:43:31,760 Tato. Nic ci nie jest? 673 00:43:32,800 --> 00:43:35,040 W porządku? Zadzwoniłam na policję. 674 00:43:35,120 --> 00:43:36,320 - Nie! - Nie! 675 00:43:36,400 --> 00:43:38,000 - Absolutnie. - Dlaczego? 676 00:43:38,080 --> 00:43:39,680 - Widziałam go. - Niech pani 677 00:43:39,800 --> 00:43:41,920 powie, że to pomyłka. 678 00:43:42,000 --> 00:43:43,880 - Dobrze. - Do zobaczenia jutro. 679 00:43:43,960 --> 00:43:46,040 - Dobrze? - Świetnie. 680 00:43:48,960 --> 00:43:52,360 Chodź tu. Wstajemy. 681 00:43:52,440 --> 00:43:54,800 Spokojnie. Ostrożnie. 682 00:43:55,520 --> 00:43:57,840 - Usiądź. - Nie mogę iść tak szybko. 683 00:43:57,920 --> 00:43:58,920 Spokojnie. 684 00:44:04,040 --> 00:44:05,160 Usiądź tam. 685 00:44:06,480 --> 00:44:07,560 Właśnie tak. 686 00:44:14,560 --> 00:44:15,880 Powiedziałeś „tato”. 687 00:46:17,400 --> 00:46:19,400 Napisy: J.K. 688 00:46:19,480 --> 00:46:22,360 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski