1 00:00:14,973 --> 00:00:16,642 Wiesz... 2 00:00:17,851 --> 00:00:19,520 bardzo podziwiam lojalność. 3 00:00:21,480 --> 00:00:23,690 To honorowa postawa. 4 00:00:26,151 --> 00:00:28,695 Ale może być też wyczerpująca. 5 00:00:29,821 --> 00:00:32,908 A ty, mój przyjacielu... 6 00:00:35,202 --> 00:00:36,912 wyglądasz na wyczerpanego. 7 00:00:36,912 --> 00:00:40,290 Kiedy wyszedłem z paki, przysiągłem, że już nie wrócę, 8 00:00:40,290 --> 00:00:44,294 ale jakoś wciąż trafiałem do takiego czy innego więzienia. 9 00:00:44,795 --> 00:00:48,924 Sława. Inwigilacja. Mój własny umysł. 10 00:00:50,592 --> 00:00:54,137 Nawet ten luksusowy apartament był tylko ładną celą w niebie. 11 00:00:59,393 --> 00:01:00,727 Wiem, że tam jesteś, psie. 12 00:01:01,687 --> 00:01:05,190 Czuję cię. Wiem, że tam jesteś, chuju. 13 00:01:05,190 --> 00:01:07,776 No chodź. Nikt się ciebie nie boi. 14 00:01:07,776 --> 00:01:09,903 Nie boję się. No chodź. 15 00:01:11,989 --> 00:01:14,032 Chodź tu, skurwielu. Jestem tutaj. 16 00:01:14,032 --> 00:01:15,117 Chodź do mnie. 17 00:01:15,117 --> 00:01:16,201 Kłamiesz! 18 00:01:33,760 --> 00:01:36,138 Chodźcie. Vámonos. Szybko. 19 00:01:42,686 --> 00:01:43,520 Wrócą tu. 20 00:01:44,354 --> 00:01:46,190 Łódź Artiego zatonęła. 21 00:01:46,190 --> 00:01:49,276 - Co? Siadaj. - Nie jesteście tu już bezpieczni. 22 00:01:49,276 --> 00:01:52,279 A co z Cozumel i twoim znajomym przemytnikiem? 23 00:01:52,279 --> 00:01:53,363 Tak. 24 00:01:54,740 --> 00:01:57,534 Załatwiłem samochód do stolicy do hotelu Corazon. 25 00:01:57,534 --> 00:01:58,785 - Do stolicy? - Tak. 26 00:01:58,785 --> 00:02:02,331 Jest tam ktoś, kto pomoże wam dostać się na Karaiby. 27 00:02:02,331 --> 00:02:04,249 Federales będą wszędzie. 28 00:02:04,249 --> 00:02:07,461 Wiem, że to niebezpieczne, ale to jedyna opcja. 29 00:02:08,336 --> 00:02:09,463 Wyjeżdżamy od razu. 30 00:02:09,463 --> 00:02:12,758 Czekaj. Aldo, przyjacielu, bardzo mi przykro. 31 00:02:12,758 --> 00:02:14,134 Szczerze ci dziękuję. 32 00:02:14,801 --> 00:02:17,095 Żaden problem. Chodźcie. 33 00:02:17,846 --> 00:02:19,556 Jesteśmy ci dozgonnie wdzięczni. 34 00:02:21,099 --> 00:02:23,435 Moją nagrodą jest wasza przyjaźń. 35 00:02:24,061 --> 00:02:25,979 - Uważajcie na siebie. - Dziękuję. 36 00:02:34,071 --> 00:02:35,322 Nie zawiedziemy cię. 37 00:02:36,865 --> 00:02:40,285 Wiem, przyjacielu. Que viva la revolución. 38 00:02:42,204 --> 00:02:43,038 Ándele. 39 00:02:48,418 --> 00:02:52,881 {\an8}15 GODZIN PÓŹNIEJ 40 00:02:54,132 --> 00:02:55,717 Hej, to tutaj. 41 00:03:03,183 --> 00:03:04,184 Hola, mi amiga. 42 00:03:15,487 --> 00:03:19,950 Mogę was na chwilę przeprosić? Są tu moi przyjaciele. Wrócimy do tematu. 43 00:03:21,285 --> 00:03:25,330 Co ty tu, do kurwy nędzy, robisz? 44 00:03:26,498 --> 00:03:28,458 Przyjechałem to z wami skończyć. 45 00:03:32,004 --> 00:03:33,505 Nie jesteś mi potrzebny. 46 00:03:35,257 --> 00:03:36,258 Wracaj do domu. 47 00:03:39,970 --> 00:03:40,888 Zostaw go. 48 00:03:40,888 --> 00:03:42,931 - Muszę mu wyjaśnić. - Bert. 49 00:03:42,931 --> 00:03:46,518 To nie jest dobra pora. Właśnie dowiedział się o śmierci ojca. 50 00:03:55,068 --> 00:03:57,070 Musimy podejść do tego praktycznie. 51 00:03:59,740 --> 00:04:01,408 Nie mogę na nim polegać. 52 00:04:03,452 --> 00:04:05,245 Musimy sami się tym zająć. 53 00:04:07,998 --> 00:04:11,627 Masz wielki talent do srania na swoich przyjaciół. 54 00:04:11,627 --> 00:04:14,296 Robisz to z prawdziwym rozmachem. 55 00:04:14,296 --> 00:04:17,257 Myśleliśmy, że siedzisz albo nie żyjesz. 56 00:04:18,509 --> 00:04:24,932 Kunstler nie wiedział, gdzie jesteś. A potem się okazało, że ćpałeś u Jessiki. 57 00:04:26,266 --> 00:04:27,267 Wiem. 58 00:04:28,435 --> 00:04:30,062 - Jestem zjebem. - Co? 59 00:04:31,730 --> 00:04:34,441 Przepraszam za wszystko, w co was wpakowałem. 60 00:04:36,985 --> 00:04:38,070 Jestem tu teraz. 61 00:04:39,446 --> 00:04:43,408 No cóż, przegapiłeś swoją porę. 62 00:04:46,453 --> 00:04:50,082 - Znajdę inne auto. - Skarbie, nie jesteś tu bezpieczny. 63 00:04:50,582 --> 00:04:54,711 Urządzili już na nas obławę w Yelapie. Tu też na pewno cię szukają. 64 00:04:57,089 --> 00:04:58,757 Tak ci spieszno do śmierci? 65 00:05:05,055 --> 00:05:06,056 Nie wiem. 66 00:05:56,648 --> 00:06:00,485 WIELKIE CYGARO 67 00:06:03,530 --> 00:06:06,617 {\an8}NA PODSTAWIE ARTYKUŁU JOSHUAHA BEARMANA 68 00:06:24,968 --> 00:06:25,969 Hola. 69 00:06:31,433 --> 00:06:33,060 Impreza musiała być świetna. 70 00:06:35,270 --> 00:06:37,189 Federales to okropni goście. 71 00:06:39,191 --> 00:06:40,192 Jesteś Aldo, nie? 72 00:06:40,776 --> 00:06:42,110 Tak jest. 73 00:06:44,363 --> 00:06:48,367 No cóż, czegoś tu szukali. 74 00:06:50,410 --> 00:06:51,578 Nie spytali ładnie? 75 00:06:52,746 --> 00:06:56,166 Spytali. Po prostu nie miałem nic do powiedzenia. 76 00:06:56,166 --> 00:06:57,835 Tak tylko sprawdzałem. 77 00:06:58,752 --> 00:07:00,337 Tylko sprawdzałem. 78 00:07:03,674 --> 00:07:08,345 Czyli nie powiedziałeś im, że wiesz, gdzie jest Huey P. Newton? 79 00:07:09,638 --> 00:07:10,764 Że go tu ukryłeś, 80 00:07:11,723 --> 00:07:16,478 udzielając pomocy w ucieczce przed zarzutami o morderstwo, 81 00:07:16,478 --> 00:07:20,274 które jest poważnym przestępstwem w kraju moim i twoim? 82 00:07:25,445 --> 00:07:28,282 Cześć. Hej, chico. Hola. 83 00:07:29,157 --> 00:07:29,992 Cześć. 84 00:07:31,326 --> 00:07:33,662 Cinco. Fajna czapka. 85 00:07:36,123 --> 00:07:37,165 Papá... 86 00:07:38,709 --> 00:07:40,210 Nigdy nie czaiłem beretów. 87 00:07:42,045 --> 00:07:44,214 Wyglądają w nich jak pieprzone pajace. 88 00:07:46,216 --> 00:07:48,343 Pewnie znalazł go na plaży. 89 00:07:48,844 --> 00:07:49,970 Zamknij ryj. 90 00:07:51,013 --> 00:07:52,139 No weź. 91 00:07:52,139 --> 00:07:54,975 - Ty też, kaktusie. - Spokojnie. 92 00:07:58,520 --> 00:08:00,480 Dokąd pojechali? 93 00:08:04,443 --> 00:08:06,528 Zrób to dla mnie, człowieku. 94 00:08:06,528 --> 00:08:10,574 Muszę dotrzeć do Cozumel. Mam pieniądze. Dolary. 95 00:08:10,574 --> 00:08:13,327 Nie. 96 00:08:14,536 --> 00:08:16,663 - Nie. - No weź, człowieku. 97 00:08:17,915 --> 00:08:19,416 To wcale nie zajmie długo. 98 00:08:19,416 --> 00:08:21,168 - Zrób to dla mnie. - Nie. 99 00:08:26,048 --> 00:08:28,467 Hej. Huey. 100 00:08:32,346 --> 00:08:33,639 Słuchaj, zawaliłem. 101 00:08:34,806 --> 00:08:36,725 Przestraszyłem się. 102 00:08:36,725 --> 00:08:39,061 Dlatego postanowiłeś tu przyjechać, 103 00:08:39,061 --> 00:08:41,772 narażając nas, żeby poczuć się lepiej? 104 00:08:41,772 --> 00:08:43,357 Nie o to chodzi. 105 00:08:44,816 --> 00:08:47,152 Miałem pewne sprawy rodzinne i... 106 00:08:47,945 --> 00:08:49,738 - Ale to nieważne... - Masz rację. 107 00:08:50,239 --> 00:08:51,782 To nieważne. 108 00:08:57,204 --> 00:09:01,750 Wiesz, co? Ja też zjebałem. Nie trzeba było zadawać się z Hollywood. 109 00:09:03,377 --> 00:09:04,378 Ale ty? 110 00:09:07,089 --> 00:09:09,883 Naprawdę myślałem, że pomożesz mi w potrzebie. 111 00:09:09,883 --> 00:09:12,052 Przyjechałem to udowodnić. 112 00:09:12,052 --> 00:09:14,221 A czemu miałbym znowu ci zaufać? 113 00:09:14,221 --> 00:09:15,389 Co się zmieniło? 114 00:09:15,389 --> 00:09:18,058 To, że nie boję się już śmierci. 115 00:09:19,101 --> 00:09:20,102 Mam to gdzieś. 116 00:09:20,602 --> 00:09:23,522 Miałem wielkie idee. Politykę. Przekonania. 117 00:09:23,522 --> 00:09:28,360 A zasnąłem u jakiejś laski na kanapie. Co mam jeszcze do stracenia? 118 00:09:28,360 --> 00:09:30,070 Straciłem wszystko poza tobą. 119 00:09:30,070 --> 00:09:34,116 Chcę ci tylko pomóc dotrzeć na Kubę, nawet gdybym miał zginąć. 120 00:09:34,116 --> 00:09:35,284 Spoko, stary. 121 00:09:35,784 --> 00:09:38,078 Proszę. To wiele dla mnie znaczy. 122 00:09:38,078 --> 00:09:39,454 Spoko. 123 00:09:39,454 --> 00:09:42,958 Cieszę się, że rewolucja nadaje twojemu życiu znaczenie. 124 00:09:42,958 --> 00:09:44,418 Hej, zatrzymaj się! 125 00:09:45,502 --> 00:09:46,503 Cholera. 126 00:09:47,546 --> 00:09:49,214 Ale ja mam ważniejsze sprawy. 127 00:09:49,715 --> 00:09:51,550 Nie jestem tu dla rewolucji. 128 00:09:54,428 --> 00:09:55,429 Tylko dla ciebie. 129 00:09:56,972 --> 00:09:58,056 To jakaś bzdura. 130 00:09:59,641 --> 00:10:04,313 Pieprzysz. Nie byłbyś tu, gdybym był po prostu synem Waltera Newtona. 131 00:10:05,606 --> 00:10:09,484 Przyjaźniłeś się ze mną, bo myślałeś, że będę kolejnym Malcolmem. 132 00:10:09,484 --> 00:10:14,448 Bo chciałeś igrać z losem. Być współczesnym Johnem Brownem. 133 00:10:14,448 --> 00:10:17,910 Ale kiedy przyszło do ataku na Harpers Ferry, to spieprzyłeś. 134 00:10:17,910 --> 00:10:21,121 Jesteś tu, bo myślałeś, że zmienię świat 135 00:10:21,121 --> 00:10:25,375 i sam chciałeś w tym uczestniczyć. 136 00:10:26,752 --> 00:10:28,086 To wszystko, stary. 137 00:10:29,505 --> 00:10:30,506 Okłamujesz się. 138 00:10:37,346 --> 00:10:38,805 Nie musisz mi przebaczać. 139 00:10:39,806 --> 00:10:41,308 Ani nawet ze mną gadać. 140 00:10:42,559 --> 00:10:44,645 Ale musimy porozmawiać o Kubie. 141 00:10:45,562 --> 00:10:47,272 Rozmawialiśmy o tym. 142 00:10:48,315 --> 00:10:49,441 I przeżywaliśmy to. 143 00:10:50,192 --> 00:10:52,152 Mam już umówioną łódź w Cozumel. 144 00:10:52,152 --> 00:10:56,532 A ja mam auto, które nas tam zawiezie. 145 00:11:37,698 --> 00:11:39,783 Przepraszam. 146 00:11:40,284 --> 00:11:43,287 Szukam kapitanów łodzi, 147 00:11:43,287 --> 00:11:48,000 którzy byliby gotowi popłynąć na Kubę. 148 00:11:56,508 --> 00:12:00,262 Nie do końca o to pytałem, ale... 149 00:12:06,101 --> 00:12:07,102 No cóż. 150 00:12:07,603 --> 00:12:08,729 Zdrowie. 151 00:12:12,107 --> 00:12:14,276 Jak mówiłem, el capitán... 152 00:12:17,487 --> 00:12:18,864 Mam tylko tyle. 153 00:12:19,781 --> 00:12:23,035 Pogadajcie z typem, którego wołają Pirat. 154 00:12:24,786 --> 00:12:25,829 Gracias. 155 00:12:25,829 --> 00:12:28,081 Nie potraktuje was poważnie. 156 00:12:29,166 --> 00:12:32,002 - Przedstawię was. - Daj jej gotówkę. 157 00:12:35,839 --> 00:12:37,007 Tak. 158 00:12:42,137 --> 00:12:44,014 Chciałem cię o coś spytać. 159 00:12:44,014 --> 00:12:47,017 Jeśli go złapiesz, to co zamierzasz z nim zrobić? 160 00:12:48,519 --> 00:12:51,647 Jeśli go złapię, to go zatrzymam. 161 00:12:51,647 --> 00:12:53,607 Jeśli ucieknie, będę go ścigać, 162 00:12:53,607 --> 00:12:58,403 póki policja, federales, ktokolwiek, w końcu go aresztuje. 163 00:12:59,196 --> 00:13:00,739 Taki mam plan. 164 00:13:02,241 --> 00:13:07,162 Señores... Podobno chcecie wybrać się w mały rejs. 165 00:13:12,543 --> 00:13:16,922 14 GODZIN PÓŹNIEJ 166 00:13:25,639 --> 00:13:27,599 Mamy się schować w tym kościele. 167 00:13:28,100 --> 00:13:30,894 Chwila. Skąd w ogóle wiemy, że to bezpieczne? 168 00:13:31,395 --> 00:13:35,691 Ksiądz jest teologiem wyzwolenia i chroni uciekinierów politycznych. 169 00:13:35,691 --> 00:13:39,611 Aldo mówił, że mamy spotkać się z jego kontaktem w jakimś barze. 170 00:13:39,611 --> 00:13:40,863 - Chodźmy. - Nie. 171 00:13:40,863 --> 00:13:44,157 Jeśli ten kościół ma być azylem, to tam będziesz. 172 00:13:44,157 --> 00:13:46,076 Niech Bert się na coś przyda. 173 00:13:47,160 --> 00:13:49,079 - Chętnie. - To powinno być łatwe. 174 00:13:49,079 --> 00:13:51,331 Nie kozakuj. Po prostu się dogadaj. 175 00:13:51,331 --> 00:13:52,416 Chodźmy. 176 00:13:54,334 --> 00:13:55,294 W porządku? 177 00:13:56,003 --> 00:13:58,714 Musimy się tam ukryć, póki nie załatwimy łodzi. 178 00:14:00,674 --> 00:14:01,967 Umowa stoi? 179 00:14:01,967 --> 00:14:03,427 Płatność z góry. 180 00:14:03,427 --> 00:14:05,804 I musisz zabezpieczyć moją łódź. 181 00:14:06,430 --> 00:14:08,307 Co? Przecież się umówiliśmy. 182 00:14:10,934 --> 00:14:13,562 Kubańskie wody są bardzo niebezpieczne. 183 00:14:13,562 --> 00:14:17,232 Ich marynarka, choć rozlazła, jest nerwowa. 184 00:14:17,232 --> 00:14:21,236 Jeśli moja łódź zatonie, będę potrzebował nowej. 185 00:14:21,236 --> 00:14:24,740 Jeśli twoja łódź zatonie, czy będziesz żył? 186 00:14:26,283 --> 00:14:29,995 Jeśli zatonie, możesz liczyć na to, że zginę. Co ty na to? 187 00:14:35,417 --> 00:14:36,251 Umowa stoi. 188 00:14:38,003 --> 00:14:39,046 Obyś przeżył. 189 00:14:48,931 --> 00:14:51,642 Możecie tu spać. Będziecie bezpieczni. 190 00:14:51,642 --> 00:14:53,227 - Dziękuję. - Dziękuję, ojcze. 191 00:15:04,488 --> 00:15:05,489 Co się dzieje? 192 00:15:07,407 --> 00:15:10,077 Wysłałaś go, żeby zajął się łodzią, 193 00:15:10,953 --> 00:15:12,955 a my chowamy się jak myszy kościelne. 194 00:15:14,873 --> 00:15:17,042 Wiem, że to spartoli. Jak wszystko. 195 00:15:19,670 --> 00:15:21,421 Myślałam, że miałeś objawienie. 196 00:15:23,048 --> 00:15:25,008 Wtedy w oceanie. 197 00:15:25,008 --> 00:15:27,970 Że chcesz wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. 198 00:15:27,970 --> 00:15:29,346 Biorę odpowiedzialność. 199 00:15:29,346 --> 00:15:30,305 Za swoje czyny? 200 00:15:30,305 --> 00:15:31,765 Właśnie to mówię. 201 00:15:31,765 --> 00:15:33,559 On wziął za swoje. 202 00:15:34,309 --> 00:15:35,561 Musisz mu wybaczyć. 203 00:15:36,728 --> 00:15:38,188 Ale na to nie zasługuje. 204 00:15:38,689 --> 00:15:41,692 Wiesz co? Masz rację. Myślę, że na to nie zasługuje. 205 00:15:41,692 --> 00:15:45,612 Może wtedy nie byłoby to przebaczenie, ale nie liczy się on, tylko ty. 206 00:15:46,238 --> 00:15:50,033 To ty umierasz od całej tej wściekłości i gniewu. 207 00:15:50,784 --> 00:15:53,078 Pewnie sobie tego nie wyobrażasz, 208 00:15:53,078 --> 00:15:55,497 bo nie umiesz, ale musisz się nauczyć. 209 00:15:56,957 --> 00:15:59,042 Bo musisz sobie wybaczyć. 210 00:16:02,462 --> 00:16:04,006 Ja też na to nie zasługuję. 211 00:16:06,717 --> 00:16:10,429 Zasługujesz. 212 00:16:11,471 --> 00:16:15,309 Skarbie. Kiedy to zobaczysz? 213 00:16:16,810 --> 00:16:20,355 Cały czas czekasz, aż przyjdą i cię zastrzelą, 214 00:16:20,355 --> 00:16:22,357 tak jak Lil Bobby’ego. 215 00:16:22,357 --> 00:16:26,612 Jak Freda. Jak George’a. Jak Malcolma, Martina i całą resztę. 216 00:16:26,612 --> 00:16:28,655 Ale zmienili zasady. Teraz... 217 00:16:29,281 --> 00:16:31,491 Teraz chcą, żebyśmy zrobili to sami. 218 00:16:32,576 --> 00:16:37,206 Żebyśmy ty, ja i wszyscy żyli w strachu, bo strach robi z ludzi reakcjonistów. 219 00:16:37,206 --> 00:16:41,460 Huey, którego znam, nie jest reakcjonistą. 220 00:16:42,503 --> 00:16:44,796 Huey, którego znam, jest rewolucjonistą. 221 00:16:47,799 --> 00:16:48,800 Nie... 222 00:16:50,969 --> 00:16:52,179 Nie odpuszczasz, co? 223 00:16:54,640 --> 00:16:56,225 Na tym polega miłość. 224 00:16:58,936 --> 00:17:00,604 Godzisz się na nią albo nie. 225 00:17:11,781 --> 00:17:12,866 Godzę się. 226 00:17:16,744 --> 00:17:17,746 Wyjdź za mnie. 227 00:17:21,541 --> 00:17:24,837 Mówisz tak tylko, bo myślisz, że możemy nie przeżyć. 228 00:17:24,837 --> 00:17:26,296 Tak, możemy. 229 00:17:27,089 --> 00:17:29,341 Możemy zginąć dzisiaj. Jutro na łódce. 230 00:17:29,341 --> 00:17:31,051 Albo za tydzień na Kubie. 231 00:17:31,051 --> 00:17:34,054 Nieważne, kiedy przyjdzie na mnie pora, Gwen... 232 00:17:37,766 --> 00:17:39,393 chcę zginąć jako twój mąż. 233 00:17:40,936 --> 00:17:42,437 Nie mówisz poważnie. 234 00:17:43,188 --> 00:17:46,859 No weź. Mamy kościół. Mamy księdza. 235 00:17:46,859 --> 00:17:50,946 - Oszalałeś. - Co mam zrobić? Paść na kolana? 236 00:17:50,946 --> 00:17:53,657 - Jakby co, to na jedno. - W porządku. 237 00:17:53,657 --> 00:17:55,826 Nie, przestań. Proszę. 238 00:17:57,411 --> 00:17:58,745 Jeśli mówisz poważnie, 239 00:18:00,038 --> 00:18:03,292 to się nad tym zastanów i daj mi pierścionek. 240 00:18:04,418 --> 00:18:06,795 I wtedy mnie spytasz, dobrze? 241 00:18:09,381 --> 00:18:10,382 Dobrze. 242 00:18:30,277 --> 00:18:33,197 Spytałaś mnie w hotelu, czy mi spieszno do śmierci. 243 00:18:34,323 --> 00:18:36,366 Przemyślałem to. Zastanowiłem się. 244 00:18:36,366 --> 00:18:39,995 Musiałem zadać sobie pytanie, co mnie napędza. 245 00:18:41,038 --> 00:18:43,248 Ludzie? Marzenie? 246 00:18:43,248 --> 00:18:45,042 Rewolucja. 247 00:18:45,626 --> 00:18:48,712 Już od dawna nie napędza mnie tylko rewolucja. 248 00:18:52,382 --> 00:18:53,592 To ty, Gwen. 249 00:18:55,427 --> 00:18:56,762 Ty jesteś moim powodem. 250 00:19:10,275 --> 00:19:11,610 Kocham cię. 251 00:19:21,119 --> 00:19:24,831 Nawet kiedy nie kochałem siebie, zawsze kochałem ciebie. 252 00:19:25,457 --> 00:19:26,959 Jesteś dla mnie wszystkim. 253 00:19:28,627 --> 00:19:30,087 Jesteś wszystkim. 254 00:19:33,131 --> 00:19:34,424 Jesteś moim powodem. 255 00:19:35,676 --> 00:19:38,846 Jesteś częścią mnie, a ja chcę być częścią ciebie, zawsze. 256 00:19:39,888 --> 00:19:41,098 Kocham cię. 257 00:19:45,018 --> 00:19:47,521 - Jeśli muszę to mówić... - Nie musisz. 258 00:19:49,439 --> 00:19:51,358 Chciałam to tylko usłyszeć. 259 00:20:06,999 --> 00:20:09,835 I tak musisz się zgodzić. 260 00:20:09,835 --> 00:20:11,670 - Tak. - Tak? 261 00:20:11,670 --> 00:20:14,756 Poświęcony różaniec oznacza 262 00:20:14,756 --> 00:20:19,386 wieczną więź miłości i małżeństwa. 263 00:20:20,804 --> 00:20:22,222 Cyfra osiem. 264 00:20:23,432 --> 00:20:26,435 Bez początku i bez końca. 265 00:20:26,977 --> 00:20:31,190 Niech węzeł zawiązany tym lassem 266 00:20:31,773 --> 00:20:34,109 będzie dla was inspiracją. 267 00:20:34,109 --> 00:20:39,573 Niech Święta Rodzina złożona z Jezusa, św. Marii i św. Józefa... 268 00:20:42,784 --> 00:20:47,289 Ogłaszam was mężem i żoną. 269 00:21:11,772 --> 00:21:12,981 Mogę? 270 00:21:24,576 --> 00:21:29,456 Nie cierpię ślubów, ale to była piękna ceremonia. 271 00:21:30,749 --> 00:21:32,793 Cieszę się, że byłem jej świadkiem. 272 00:21:33,961 --> 00:21:35,754 Nie wiedziałem, czy mi pozwolisz. 273 00:21:37,631 --> 00:21:39,508 Inaczej to by nie było przebaczenie. 274 00:21:51,728 --> 00:21:53,438 O Jezu. 275 00:21:54,606 --> 00:21:58,193 Nawet na uniwerku nie chodziłem po tylu mordowniach. 276 00:21:58,193 --> 00:22:00,904 - Cholera. - Ja studiowałem mordownie. 277 00:22:00,904 --> 00:22:02,656 Żebyś wiedział. 278 00:22:02,656 --> 00:22:04,950 O Jezu. 279 00:22:04,950 --> 00:22:08,871 Myślałeś o tym, co zrobisz, kiedy będzie już po wszystkim? 280 00:22:09,454 --> 00:22:12,833 - Dalej będziesz tajniakiem? - Nie wiem. 281 00:22:15,127 --> 00:22:16,795 Może i masz rację. 282 00:22:17,671 --> 00:22:22,759 Jasne. A konkretnie w jakiej sprawie? 283 00:22:24,761 --> 00:22:26,555 Masz kobietę, którą kochasz? 284 00:22:26,555 --> 00:22:29,266 Tak jest. Ma 36 lat, 285 00:22:29,266 --> 00:22:32,936 a w łóżku jesteśmy jak para 18-latków. 286 00:22:33,770 --> 00:22:35,022 Ja mam dziewczynę. 287 00:22:37,983 --> 00:22:39,276 Hipiskę. 288 00:22:40,611 --> 00:22:44,781 Dowiedziała się, co robię, ale i tak mnie kocha. 289 00:22:46,200 --> 00:22:49,953 Były takie chwile, kiedy zapominałem, kim jestem. 290 00:22:49,953 --> 00:22:54,583 Myślałem: „Pierdolić FBI”. Kurwa. 291 00:22:57,544 --> 00:23:00,422 Byłem wolny. Byłem jednym z nich. 292 00:23:01,798 --> 00:23:04,927 Alice. Kiedy się kochaliśmy, 293 00:23:05,511 --> 00:23:08,347 tylko wtedy mogłem się zatracić. 294 00:23:10,432 --> 00:23:14,645 W naszym przypadku czasem lepiej się zatracić. 295 00:23:19,566 --> 00:23:20,984 Cholera. 296 00:23:22,361 --> 00:23:25,614 Kurwa, chwila! 297 00:23:25,614 --> 00:23:28,659 Wszędzie was szukałam. 298 00:23:28,659 --> 00:23:30,661 W barze byli jacyś goście. 299 00:23:30,661 --> 00:23:33,163 Chcieli wysłać kogoś na Kubę. 300 00:23:34,206 --> 00:23:35,791 Huey Newton. 301 00:23:36,792 --> 00:23:37,876 Kurwa. Idziemy. 302 00:23:37,876 --> 00:23:38,961 Nie, słuchaj... 303 00:23:38,961 --> 00:23:41,588 Idziemy. Chodź. 304 00:23:42,506 --> 00:23:43,757 Cholera. 305 00:23:44,341 --> 00:23:45,634 Gdzie zamieszkamy? 306 00:23:47,135 --> 00:23:49,596 Pewnie na kocu na jakimś chodniku. 307 00:23:51,598 --> 00:23:54,434 Castro i kubański rząd ciepło nas powitają. 308 00:23:54,434 --> 00:23:57,771 Dadzą nam ładny domek. 309 00:23:58,730 --> 00:24:01,066 Taki z dachem krytym strzechą. 310 00:24:01,066 --> 00:24:04,987 - Będziemy widzieć ocean? - I słyszeć go co noc. 311 00:24:06,154 --> 00:24:09,783 Czuć zapach słonego powietrza i bryzę. 312 00:24:10,868 --> 00:24:11,952 Jestem tam szczęśliwa. 313 00:24:13,871 --> 00:24:16,665 Ja tutaj. Właśnie tutaj. 314 00:24:19,668 --> 00:24:21,003 To jest za darmo. 315 00:24:23,213 --> 00:24:24,423 Hej! Musimy iść! 316 00:24:24,423 --> 00:24:27,301 Chodźcie! Szybko! Idą federales. 317 00:24:27,301 --> 00:24:29,595 Ktoś musiał sypnąć. Zostaw torbę. 318 00:24:29,595 --> 00:24:32,598 Zostaw, kurwa, torbę! Chodźcie za mną. 319 00:24:35,475 --> 00:24:36,602 Szybko. 320 00:25:08,467 --> 00:25:09,510 Huey! 321 00:25:29,238 --> 00:25:32,324 Spokojnie, Clark. Jadą tu federales. 322 00:25:36,495 --> 00:25:37,746 Myślisz, że mnie masz? 323 00:25:44,169 --> 00:25:46,839 Od dawna jestem gotowy na śmierć, bracie. 324 00:25:54,388 --> 00:25:55,556 Odłóż broń, stary. 325 00:25:55,556 --> 00:25:57,182 Ja też jestem gotowy. 326 00:26:23,041 --> 00:26:25,169 - Ja pierdolę! - Padnij, Huey! 327 00:26:25,169 --> 00:26:27,963 Szybko! Na dół, kurwa! 328 00:26:27,963 --> 00:26:29,423 Pomóżcie mu. 329 00:26:30,716 --> 00:26:32,426 Kurwa! 330 00:26:39,433 --> 00:26:42,060 Biegnijcie! Dalej! 331 00:27:00,579 --> 00:27:02,039 - Płyń! - Vámonos! 332 00:27:12,216 --> 00:27:15,052 Teraz są problemem Castro. 333 00:27:20,849 --> 00:27:22,059 Nie strzela. 334 00:27:30,859 --> 00:27:36,740 {\an8}30 KM NA POŁUDNIE 335 00:27:45,749 --> 00:27:48,293 Hej, nie dotykaj tych lin. 336 00:27:49,753 --> 00:27:52,422 - Przepraszam. - Właśnie, nie dotykaj ich. 337 00:27:53,215 --> 00:27:57,511 Płyniemy tutaj. Możemy wysadzić was na brzegu. 338 00:27:58,178 --> 00:28:01,723 W Cancún możecie wynająć auto i pojechać do domu. 339 00:28:01,723 --> 00:28:04,309 Stamtąd na Kubę płynie się dwa dni. 340 00:28:06,937 --> 00:28:09,189 Czterdzieści osiem godzin do wolności. 341 00:28:14,611 --> 00:28:15,612 Wolność. 342 00:28:17,322 --> 00:28:18,866 Wypuścili mnie z więzienia. 343 00:28:21,535 --> 00:28:22,953 „Uwolnić Hueya!” 344 00:28:24,204 --> 00:28:27,124 Taka prawda, uwolnić Hueya! 345 00:28:27,124 --> 00:28:29,835 Tak wszyscy mówili. Mieli to na odznakach. 346 00:28:31,128 --> 00:28:32,588 I wyszedłem na wolność. 347 00:28:35,966 --> 00:28:39,136 Ale dalej mnie ścigali. I nie przestaną. 348 00:28:40,971 --> 00:28:44,516 Musimy opuścić kotwicę. Wy dwaj musicie tu wysiąść. 349 00:28:44,516 --> 00:28:48,478 Tutaj? Mamy z Bertem płynąć wpław? 350 00:28:48,478 --> 00:28:50,647 Inaczej łódź uderzy o dno. 351 00:28:51,481 --> 00:28:53,692 Walić to. 352 00:28:53,692 --> 00:28:55,819 Powiedziałem A, to powiem B. Może... 353 00:28:56,945 --> 00:28:58,697 popłyniemy z tobą na Kubę? 354 00:28:59,948 --> 00:29:02,826 Nie. Musicie wrócić i robić swoje. 355 00:29:03,577 --> 00:29:07,956 Wrócić do Hollywood. Do domu. Dalej robić filmy. 356 00:29:09,374 --> 00:29:12,836 Zobaczymy. Chyba już pozamiatane. 357 00:29:12,836 --> 00:29:14,421 Skończyłem z filmami. 358 00:29:15,631 --> 00:29:16,757 Nie chodzi o ciebie. 359 00:29:17,424 --> 00:29:21,178 Każdy musi szerzyć świadomość, przygotowywać ludzi do powstania. 360 00:29:21,178 --> 00:29:22,513 Żeby zmienili świat? 361 00:29:24,515 --> 00:29:28,727 Myślę, że musimy zmienić wszystko. 362 00:29:33,065 --> 00:29:34,191 Cholera... 363 00:29:37,903 --> 00:29:41,156 no to już chyba po wszystkim, nie? 364 00:29:43,742 --> 00:29:44,993 To koniec. 365 00:29:46,703 --> 00:29:48,038 To dopiero początek. 366 00:30:20,279 --> 00:30:21,488 {\an8}2 DNI PÓŹNIEJ 15 KM DO KUBY 367 00:30:21,488 --> 00:30:22,781 {\an8}Na pewno tego chcesz? 368 00:30:23,282 --> 00:30:26,743 {\an8}Możemy wracać. Wysadzę was w Keys i możecie się tam schować. 369 00:30:29,329 --> 00:30:30,706 Zabiją cię, Huey. 370 00:30:32,040 --> 00:30:33,375 Za daleko zaszliśmy. 371 00:30:37,462 --> 00:30:39,089 Widzicie tamtą latarnię? 372 00:30:39,089 --> 00:30:41,425 To Kuba. Tam się kierujcie. 373 00:30:42,134 --> 00:30:44,261 Ja tu zostanę i wyłowię wasze ciała. 374 00:30:49,892 --> 00:30:51,226 Powodzenia, amigo. 375 00:32:17,187 --> 00:32:18,897 Daj, ja się tym zajmę. 376 00:32:20,023 --> 00:32:21,149 W porządku? 377 00:32:36,164 --> 00:32:37,249 Huey! 378 00:32:50,012 --> 00:32:50,971 Gwen! 379 00:33:04,026 --> 00:33:05,235 Gwen! 380 00:33:18,916 --> 00:33:22,669 Co myślisz o Partii Czarnych Panter w Służbie Rewolucji? 381 00:33:22,669 --> 00:33:24,171 Chcę zmienić społeczeństwo. 382 00:33:26,006 --> 00:33:27,966 Cała władza dla ludu! 383 00:33:27,966 --> 00:33:30,093 Czas się postawić, bracie. 384 00:33:30,093 --> 00:33:31,887 Stworzymy coś swojego. 385 00:33:32,471 --> 00:33:35,015 Stałeś kiedyś przed policją z własną strzelbą? 386 00:33:36,266 --> 00:33:38,519 Natychmiast oddajcie całą broń! 387 00:33:39,561 --> 00:33:41,438 Słyszę głosy. W głowie. 388 00:33:42,064 --> 00:33:43,106 Cały czas. 389 00:33:44,316 --> 00:33:47,361 Nie mogę ich wyłączyć. Dręczą mnie. Są bezlitosne. 390 00:33:47,361 --> 00:33:50,155 To, co zrobiłem. Co zrobiono mnie. 391 00:33:51,532 --> 00:33:52,533 Nie żyję. 392 00:33:54,034 --> 00:33:55,118 Umarłem. 393 00:33:56,828 --> 00:33:57,829 Już po mnie. 394 00:34:15,264 --> 00:34:16,264 Huey? 395 00:34:20,726 --> 00:34:23,146 Obudź się. 396 00:34:25,357 --> 00:34:26,358 Huey? 397 00:34:59,975 --> 00:35:00,809 Wróciłem. 398 00:35:32,424 --> 00:35:34,343 Jestem Huey Newton. 399 00:35:34,927 --> 00:35:36,845 Jesteśmy przyjaciółmi waszego rządu. 400 00:35:36,845 --> 00:35:39,556 Jestem rewolucjonistą ze Stanów Zjednoczonych. 401 00:35:47,606 --> 00:35:50,359 Pokaż im swoje papiery. 402 00:35:51,527 --> 00:35:54,696 Żandarmi trzymali nas na muszce przez cztery godziny. 403 00:35:54,696 --> 00:35:56,990 Próbowaliśmy im powiedzieć, kim jesteśmy. 404 00:35:58,283 --> 00:36:02,120 Mieliśmy ze sobą listy, ale trochę zamokły. 405 00:36:03,372 --> 00:36:06,333 Kiedy w końcu uwierzyli, że jestem towarzysz Newton, 406 00:36:06,333 --> 00:36:10,128 założyciel Partii Czarnych Panter, powiedzieli tylko: 407 00:36:10,128 --> 00:36:12,214 „Przynajmniej was nie zastrzeliliśmy”. 408 00:36:16,593 --> 00:36:18,804 Historię można opowiedzieć na tysiąc sposobów. 409 00:36:19,304 --> 00:36:23,392 Każda historia ma wielu autorów. A każdy autor ma swoją wersję. 410 00:36:24,977 --> 00:36:28,355 Według Richarda John Ford powiedział: 411 00:36:28,355 --> 00:36:32,025 „Jeśli musisz wybrać między historią a legendą, wydrukuj legendę”. 412 00:36:32,025 --> 00:36:37,447 To z Liberty Valance’a. Uwielbiam to. Tyle że to nie on powiedział, tylko aktor. 413 00:36:37,447 --> 00:36:40,826 Albo raczej jakiś scenarzysta, który adaptował książkę. 414 00:36:40,826 --> 00:36:44,246 A kwestia jest w ogóle inna. Tak naprawdę gość powiedział: 415 00:36:44,246 --> 00:36:46,748 „Kiedy legenda zostaje faktem, wydrukuj legendę”. 416 00:36:47,249 --> 00:36:49,960 Czyli Hollywood zmyśliło motto o zmyślaniu historii 417 00:36:49,960 --> 00:36:53,839 i wszyscy to pomylili, ale wszyscy to pamiętają. 418 00:36:54,631 --> 00:36:58,343 {\an8}Moja własna historia została legendą, prawdą i tak w kółko. 419 00:36:59,678 --> 00:37:02,431 {\an8}Tak, chciałem wywołać ogólnokrajową rewolucję. 420 00:37:02,431 --> 00:37:03,974 - Do tyłu! - Nie macie prawa. 421 00:37:03,974 --> 00:37:06,226 W imieniu Partii Czarnych Panter... 422 00:37:06,226 --> 00:37:08,395 {\an8}Wierzę w rewolucyjny potencjał ludzi. 423 00:37:08,395 --> 00:37:10,606 Wolność! 424 00:37:10,606 --> 00:37:13,317 {\an8}Tak, uciekłem na Kubę. 425 00:37:14,193 --> 00:37:16,945 Byłem ikoną i śmiertelnikiem. 426 00:37:18,030 --> 00:37:19,781 Jak opowiedzieć moją historię? 427 00:37:20,741 --> 00:37:24,077 Co jest początkiem? Co końcem? I gdzie się dzieje? 428 00:37:25,162 --> 00:37:28,165 Ludzie jadą do Hollywood, kiedy chcą uciec. 429 00:37:28,165 --> 00:37:29,666 Ja też tam uciekłem. 430 00:37:30,667 --> 00:37:34,505 Oto rewolucyjny potencjał Hollywood. Może kształtować umysły. 431 00:37:34,505 --> 00:37:37,925 Tworzyć światy, których nie ma, i zmieniać te, które są. 432 00:37:39,218 --> 00:37:40,052 Huey! 433 00:37:41,512 --> 00:37:43,472 - Gotowy wrócić do pracy? - Chyba. 434 00:37:43,472 --> 00:37:47,476 No to do roboty. Zróbmy, kurwa, film! Nie musimy ich robić co roku. 435 00:37:47,476 --> 00:37:49,520 - Wcale nie. - Musimy wybierać. 436 00:37:49,520 --> 00:37:50,604 Wiesz czemu? 437 00:37:50,604 --> 00:37:55,275 Bo zapoczątkowaliśmy złotą erę osobistych filmów artystycznych. 438 00:37:55,901 --> 00:37:56,735 Zdrowie. 439 00:37:56,735 --> 00:37:59,780 Rok później wyszły Szczęki, pierwszy blockbuster. 440 00:37:59,780 --> 00:38:02,282 Pamiętaj, że wciąż wisisz mi Oscara. 441 00:38:02,282 --> 00:38:04,660 Ci dwaj nigdy nie zrobili już filmu. 442 00:38:04,660 --> 00:38:06,995 Wielkie cygaro było ich ostatnią produkcją. 443 00:38:08,288 --> 00:38:13,377 Bert dostał Oscara za Hearts and Minds. Dureń wkurzył wszystkich starych, 444 00:38:13,377 --> 00:38:15,212 czytając list Hồ Chí Minha. 445 00:38:16,380 --> 00:38:18,340 Kiedy Bert i Steve rozwiązali firmę, 446 00:38:18,340 --> 00:38:21,969 Steve wyprodukował Live on the Sunset Strip Richarda Pryora 447 00:38:21,969 --> 00:38:24,179 i wskrzesił The Monkees. 448 00:38:25,013 --> 00:38:27,766 Bobby Seale nigdy nie wrócił do Czarnych Panter, 449 00:38:28,267 --> 00:38:33,522 ale nadal wspierał sprawiedliwość rasową, równość ekonomiczną i edukację młodzieży. 450 00:38:34,189 --> 00:38:37,526 Kiedy osiedliśmy na Kubie, Gwen sprowadziła dzieci 451 00:38:37,526 --> 00:38:39,695 i w końcu wszyscy byliśmy rodziną. 452 00:38:40,195 --> 00:38:44,324 Kiedy patrzę w ich oczy, pamiętam o młodych, których musimy mobilizować, 453 00:38:44,324 --> 00:38:46,326 i o poległych, takich jak Lil Bobby. 454 00:38:46,326 --> 00:38:48,120 Na zewnątrz jest facet z wozem. 455 00:38:48,120 --> 00:38:52,416 I o Oakland, które musiałem zostawić, i gdzie mam nadzieję kiedyś wrócić. 456 00:38:56,503 --> 00:39:00,048 Więc czyja to historia i jak ją opowiedzieć? 457 00:39:00,048 --> 00:39:01,925 Twoja i zależy to od ciebie. 458 00:39:02,509 --> 00:39:07,347 Uczestniczymy w cudzych historiach. Mój tata mówił, że pokorni posiądą ziemię. 459 00:39:07,848 --> 00:39:11,685 A Fanon powiedział, że każde pokolenie musi wydobyć z mroku 460 00:39:11,685 --> 00:39:14,688 swoją misję, wypełnić ją lub zdradzić. 461 00:39:15,772 --> 00:39:18,859 Ale kiedy przyjdzie ich czas, odpowiedzieć na wezwanie 462 00:39:18,859 --> 00:39:20,569 i stanąć do walki. 463 00:39:20,569 --> 00:39:22,696 Nie zawsze będę z wami walczył, 464 00:39:23,447 --> 00:39:26,033 ale dzieci, które żywiliśmy w programie śniadaniowym, 465 00:39:26,033 --> 00:39:29,369 uczyliśmy w Centrum Rozwoju Dziecka i którym daliśmy dom 466 00:39:29,369 --> 00:39:32,915 dzięki programowi mieszkaniowemu, będą tutaj. 467 00:39:33,415 --> 00:39:34,791 Podejmą walkę. 468 00:39:35,751 --> 00:39:38,128 Czarne dzieci i przyszli towarzysze 469 00:39:38,128 --> 00:39:41,006 stworzą swoją własną definicję rewolucji. 470 00:39:43,967 --> 00:39:48,639 {\an8}PO TRZECH LATACH NA KUBIE HUEY P. NEWTON WRÓCIŁ DO USA, 471 00:39:48,639 --> 00:39:51,934 {\an8}STANĄŁ PRZED SĄDEM ZA ZABÓJSTWO KATHLEEN SMITH 472 00:39:51,934 --> 00:39:53,644 {\an8}I ZOSTAŁ UNIEWINNIONY. 473 00:39:54,144 --> 00:39:57,397 W 1980 ZDOBYŁ DOKTORAT NA UCSC. 474 00:39:57,898 --> 00:40:00,776 ROK PÓŹNIEJ POŚLUBIŁ SWOJĄ DRUGĄ ŻONĘ, FREDRIKĘ. 475 00:40:01,276 --> 00:40:03,278 {\an8}NADAL WALCZYŁ NA RZECZ REWOLUCJI, 476 00:40:03,278 --> 00:40:06,156 {\an8}PÓKI PARTA CZARNYCH PANTER NIE ZOSTAŁA ROZWIĄZANA W 1982. 477 00:40:06,156 --> 00:40:08,867 22 SIERPNIA ZAMORDOWANO GO W ZACHODNIM OAKLAND. 478 00:40:08,867 --> 00:40:09,952 JEGO OSTATNIE SŁOWA BRZMIAŁY: 479 00:40:09,952 --> 00:40:13,830 „Możecie odebrać mi życie, ale nigdy nie zabijecie mojej duszy. 480 00:40:14,540 --> 00:40:16,083 Ona będzie żyć wiecznie”. 481 00:40:18,627 --> 00:40:23,465 {\an8}DZIĘKI WYSIŁKOWI FREDRIKI DZIEDZICTWO HUEYA ZOSTAŁO ZACHOWANE. 482 00:40:23,966 --> 00:40:28,303 ULICA DR. HUEYA P. NEWTONA TABLICA PAMIĄTKOWA 483 00:40:29,054 --> 00:40:31,056 W 1975 RZĄD FEDERALNY STWORZYŁ 484 00:40:31,056 --> 00:40:33,559 SZKOLNY PROGRAM ŚNIADANIOWY NA BAZIE PROGRAMU PANTER. 485 00:40:34,059 --> 00:40:39,398 DZIŚ DOŻYWIA ON PRAWIE 15 MILIONÓW DZIECI. 486 00:40:40,065 --> 00:40:44,069 ZGODNIE ZE SPRAWOZDANIEM NARODOWEJ AKADEMII NAUK 487 00:40:44,069 --> 00:40:47,990 JEDEN NA 1000 CZARNYCH MĘŻCZYZN GINIE Z RĄK POLICJI. 488 00:40:50,826 --> 00:40:55,622 REWOLUCJA WCIĄŻ JEST POTRZEBNA. 489 00:41:46,757 --> 00:41:48,759 Napisy: Marzena Falkowska