1
00:00:07,882 --> 00:00:10,927
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:13,596 --> 00:00:14,556
Nikogo...
3
00:00:17,016 --> 00:00:18,351
Szef Bobas!
4
00:00:18,435 --> 00:00:20,520
Ja tu rządzę! Czas na spotkanie
5
00:00:20,603 --> 00:00:22,689
Siadać proszę! I koniec z gadaniem!
6
00:00:22,772 --> 00:00:25,150
Mam zadanie. To nie ząbkowanie
7
00:00:25,233 --> 00:00:27,444
Pierwszy w robocie i ostatni zostanie
8
00:00:27,527 --> 00:00:29,696
Zyski, straty, i smoczki w rękach
9
00:00:29,779 --> 00:00:31,823
To nie żart! Robota w papierkach!
10
00:00:31,906 --> 00:00:34,409
Więc dalej podnieście swe ręce w górę!
11
00:00:34,492 --> 00:00:36,578
Bobasy wam zajdą za skórę!
12
00:00:36,661 --> 00:00:38,580
Szef Bobas! (Tak to właśnie ja!)
13
00:00:38,663 --> 00:00:40,749
Szef Bobas! (No i firma moja)
14
00:00:40,832 --> 00:00:43,460
Szef Bobas!
(Powiesz dziś co o tym sądzisz?)
15
00:00:43,543 --> 00:00:46,755
Znany to jest fakt, że rodzinka rządzi
Szef Bobas
16
00:00:49,591 --> 00:00:51,009
Nie ma za co.
17
00:00:51,092 --> 00:00:54,763
I chciałbym opisać
kolejne bobasowe wyczyny,
18
00:00:54,846 --> 00:00:57,307
ale muszę podbić świat dorosłych.
19
00:00:58,349 --> 00:01:00,977
Wiemy, że sobie poradzisz.
20
00:01:01,061 --> 00:01:03,480
Dzięki za ratunek, wujku Teddy!
21
00:01:03,563 --> 00:01:06,066
Szkoda, że to Tim jest naszym tatą.
22
00:01:06,149 --> 00:01:08,610
Zgadzam się, choć to bolesne.
23
00:01:08,693 --> 00:01:09,861
Jestem Tim.
24
00:01:09,944 --> 00:01:13,907
Przyjmij tę butelkę ze specjalną formułą,
25
00:01:13,990 --> 00:01:16,367
która chwilowo zmieni cię w bobasa.
26
00:01:16,451 --> 00:01:19,579
A to co? Czyżby to był DJ Wrzaskun?
27
00:01:23,750 --> 00:01:27,003
Nie wiem, czy to oddałem, ale on wymiata.
28
00:01:29,255 --> 00:01:31,549
Zostawisz w spokoju moje dziecko?
29
00:01:32,091 --> 00:01:35,178
Tylko ona może zrozumieć tę historię!
30
00:01:38,723 --> 00:01:40,183
Już wracam.
31
00:01:40,266 --> 00:01:41,100
Pan Templeton?
32
00:01:41,184 --> 00:01:44,354
- Skąd ma pan ten numer?
- Agent Brown, FBI.
33
00:01:44,437 --> 00:01:47,232
Proszę się poddać dobrowolnie.
34
00:01:47,315 --> 00:01:48,441
To ty, Enrique?
35
00:01:48,525 --> 00:01:51,194
Skoczymy na wyścigi żółwi?
36
00:01:51,861 --> 00:01:53,655
Czekaj, to mój asystent.
37
00:01:53,738 --> 00:01:55,031
Jaron. Zaraz...
38
00:01:55,115 --> 00:01:58,701
Mam żonę i piątkę dzieci
w wieku poniżej sześciu lat.
39
00:01:58,785 --> 00:02:00,662
Szanuję twoje wybory.
40
00:02:00,745 --> 00:02:04,916
Proszę powiedzieć FBI,
że nie mam z tym nic wspólnego.
41
00:02:04,999 --> 00:02:06,459
Co? Ale ja nie...
42
00:02:06,543 --> 00:02:08,128
To malwersacja!
43
00:02:08,211 --> 00:02:12,632
Jak ja wyglądam
w oczach Katelyn, Brynlee, Taysoma,
44
00:02:12,715 --> 00:02:15,135
Taycee, Jaxtona i Braxtona...
45
00:02:15,218 --> 00:02:16,970
Niczego nie ukradłem!
46
00:02:17,053 --> 00:02:18,888
Wyjaśnimy to.
47
00:02:18,972 --> 00:02:22,851
Połącz mnie z radą... Już nie trzeba.
48
00:02:22,934 --> 00:02:23,768
Mów do mnie.
49
00:02:23,852 --> 00:02:25,812
Theo, mój przyjacielu!
50
00:02:25,895 --> 00:02:29,357
Słyszy cię na głośniku
cała rada nadzorcza.
51
00:02:29,440 --> 00:02:31,151
- Hej, Theo!
- Cześć.
52
00:02:31,234 --> 00:02:33,486
Dlaczego miałem telefon w sprawie...
53
00:02:34,112 --> 00:02:35,321
malwersacji?
54
00:02:35,405 --> 00:02:39,367
Po co od razu takie wielkie słowa?
55
00:02:39,450 --> 00:02:44,581
Kupiliśmy jedynie sobie parę rzeczy
za pieniądze należące do firmy.
56
00:02:44,664 --> 00:02:47,417
- To właśnie malwersacja!
- Mam motorówkę!
57
00:02:47,500 --> 00:02:49,335
- To prawda!
- Też chcę!
58
00:02:49,419 --> 00:02:53,423
Zostańcie tam. Wrócę, to porozmawiamy!
59
00:02:53,506 --> 00:02:55,466
- Halo?
- Agent Brown, FBI.
60
00:02:55,550 --> 00:02:57,302
Dzwonię ponownie.
61
00:02:57,385 --> 00:02:59,721
Co pan powie na poddanie się?
62
00:02:59,804 --> 00:03:01,973
Co? Nie, wyjaśnię to.
63
00:03:02,056 --> 00:03:03,892
Przejrzę papiery i...
64
00:03:03,975 --> 00:03:05,393
Jesteśmy z FBI.
65
00:03:05,476 --> 00:03:08,563
Zrobiliśmy to i wskazują na ciebie.
66
00:03:11,399 --> 00:03:12,901
Poczeka pan?
67
00:03:12,984 --> 00:03:13,985
Nie sądzę.
68
00:03:14,068 --> 00:03:15,862
Co wy narobiliście?
69
00:03:15,987 --> 00:03:17,322
Mam być szczery?
70
00:03:17,405 --> 00:03:19,616
Nie chcieliśmy iść siedzieć,
71
00:03:19,699 --> 00:03:23,119
więc zrobiliśmy głosowanie,
by wrobić ciebie.
72
00:03:23,202 --> 00:03:27,081
- Tak się nie robi.
- Dzięki, że posiedzisz za nas.
73
00:03:27,165 --> 00:03:30,710
- Jesteś najlepszy!
- To naprawdę super.
74
00:03:31,586 --> 00:03:33,296
Agencie Brown.
75
00:03:33,379 --> 00:03:36,174
Jest z jednostką SWAT. Tu agentka Brown.
76
00:03:36,257 --> 00:03:38,635
Jesteś jego numerem dwa?
77
00:03:38,718 --> 00:03:42,639
FBI nie śmieszą żarty
o wydalaniu, panie Templeton.
78
00:03:42,722 --> 00:03:45,975
To nie był żart. Chwila, z jaką jednostką?
79
00:04:02,533 --> 00:04:03,368
Co, Jaron?
80
00:04:03,910 --> 00:04:05,036
Panie Templeton,
81
00:04:05,119 --> 00:04:09,165
powiem to teraz,
bo nie chcę odwiedzać więzienia.
82
00:04:09,249 --> 00:04:12,293
Był pan dobrym szefem. Proszę się poddać.
83
00:04:12,377 --> 00:04:15,713
Nie zdoła się pan ukryć przed rządem.
84
00:04:15,797 --> 00:04:17,715
To cholerne FBI!
85
00:04:18,967 --> 00:04:20,718
Przepraszam za język.
86
00:04:21,427 --> 00:04:23,638
Jest tam pan jeszcze?
87
00:04:26,099 --> 00:04:27,809
Hej, mała.
88
00:04:27,892 --> 00:04:31,312
Potrzebuję kryjówki,
póki trwa na mnie obława.
89
00:04:32,605 --> 00:04:34,274
Tato!
90
00:04:35,858 --> 00:04:37,902
To dopiero dobra historia.
91
00:04:37,986 --> 00:04:41,531
Jasne, najważniejsze, że ci się podobało.
92
00:04:41,614 --> 00:04:42,907
Mogę zostać?
93
00:04:44,492 --> 00:04:45,952
Tato, zgódź się.
94
00:04:46,035 --> 00:04:50,832
Nie, tak, to znaczy...
Jasne, jesteśmy rodziną.
95
00:04:50,915 --> 00:04:52,792
Na pewno jesteś niewinny?
96
00:04:52,875 --> 00:04:55,295
Tak! Nie ma czasu, zegar tyka.
97
00:04:55,378 --> 00:04:58,506
Zażyłem jedną dawkę
tej skoncentrowanej formuły.
98
00:04:58,589 --> 00:05:00,591
To daje 48 godzin bycia bobasem.
99
00:05:00,675 --> 00:05:05,513
A potrzeba trzech do pięciu lat,
zanim wrócę do dawnego życia.
100
00:05:06,681 --> 00:05:08,057
Trzy do pięciu?
101
00:05:08,141 --> 00:05:11,060
- Co to był za ton?
- Mów dalej.
102
00:05:11,144 --> 00:05:13,938
Wsadzą dorosłego mnie do więzienia!
103
00:05:14,022 --> 00:05:16,441
Potrzebuję zaufanej kryjówki.
104
00:05:16,524 --> 00:05:21,738
I posadki w Korporacji,
by mieć stały dostęp do formuły.
105
00:05:21,821 --> 00:05:24,073
To brzmi jak opis mnie.
106
00:05:25,867 --> 00:05:27,952
Nie mam, gdzie się udać.
107
00:05:30,371 --> 00:05:33,207
- Porozmawiam z Carol.
- Tak!
108
00:05:33,291 --> 00:05:37,837
Możesz uczyć mnie na żywo,
jak miażdżyć swoich wrogów.
109
00:05:37,920 --> 00:05:39,630
Co? Ty masz wrogów?
110
00:05:39,714 --> 00:05:41,549
Już nie długo!
111
00:05:41,632 --> 00:05:43,634
Mama dostanie świra.
112
00:05:43,718 --> 00:05:45,845
O ile jej mózg nie eksploduje,
113
00:05:45,928 --> 00:05:48,181
gdy zobaczy wujka-bobasa.
114
00:05:48,264 --> 00:05:51,059
Wy zbadajcie sytuację w Korporacji,
115
00:05:51,142 --> 00:05:53,686
a ja wymyślę, jak to wytłumaczyć...
116
00:05:53,770 --> 00:05:57,440
Co takiego?
I co to za dzieciak w garniturze?
117
00:06:01,611 --> 00:06:05,281
Tego, co usłyszysz,
dorosły nie obejmie rozumem.
118
00:06:05,364 --> 00:06:07,658
Musimy zrobić to powoli,
119
00:06:07,742 --> 00:06:11,746
bo inaczej twój mózg się ugotuje.
120
00:06:12,789 --> 00:06:17,168
To jakiś żart, czy znów coś zepsuliście?
121
00:06:17,251 --> 00:06:19,879
- Gdzie Tina?
- Czeka w pogotowiu.
122
00:06:19,962 --> 00:06:22,632
Widziałaś stare zdjęcia mojego brata?
123
00:06:25,510 --> 00:06:27,345
Ted ma dziecko?
124
00:06:31,182 --> 00:06:32,225
Ja...
125
00:06:33,351 --> 00:06:35,436
Wzmożony masaż karku!
126
00:06:37,939 --> 00:06:39,357
Co tu się dzieje?
127
00:06:40,483 --> 00:06:43,528
- Pracowałem dla...
- Śpiew wielorybów!
128
00:06:46,614 --> 00:06:48,991
Lubię wieloryby.
129
00:06:50,535 --> 00:06:53,246
Dla tajnej, dziecięcej...
130
00:06:53,329 --> 00:06:56,999
- Tabitha, więcej wielorybów!
- To już maks.
131
00:06:57,083 --> 00:06:59,001
Jej ciało odrzuca relaks!
132
00:06:59,585 --> 00:07:02,213
Już po niej. Bierz dzieciaki i spadamy.
133
00:07:02,296 --> 00:07:04,841
Co? Nie! Rozwiązanie awaryjne.
134
00:07:04,924 --> 00:07:06,300
Słodki bobas!
135
00:07:14,517 --> 00:07:15,518
To zbyt wiele!
136
00:07:15,601 --> 00:07:17,353
- Przestańmy.
- Nie!
137
00:07:17,437 --> 00:07:19,730
Nie przestawajcie.
138
00:07:20,398 --> 00:07:22,066
Zrób to!
139
00:07:22,150 --> 00:07:26,904
Ja... kiedyś... pracowałem...
140
00:07:27,989 --> 00:07:32,452
dla korporacji bobasów.
Wyjaśnię, jeśli mi pozwolisz.
141
00:07:34,245 --> 00:07:36,038
Masz pięć minut.
142
00:07:38,207 --> 00:07:40,042
- Ja też mówię!
- Nie!
143
00:07:41,085 --> 00:07:44,755
Powiesz, że jestem
adoptowany albo przybłędą.
144
00:07:44,839 --> 00:07:49,385
Albo będę bobasem tu,
albo dorosłym sobą w pace.
145
00:07:49,469 --> 00:07:52,180
Dzięki, wystarczy już rumianku.
146
00:07:52,263 --> 00:07:54,557
I co ty na to?
147
00:07:54,640 --> 00:07:56,350
Wiecie, że jest winny?
148
00:07:56,434 --> 00:07:59,437
- Czemu ciągle to słyszę?
- To nic nie kosztuje.
149
00:07:59,520 --> 00:08:00,688
Wujek jest bogaty.
150
00:08:01,647 --> 00:08:06,235
Rząd zajął moje środki,
do których i tak nie miałbym dostępu.
151
00:08:07,403 --> 00:08:10,031
Mamy utrzymywać kolejne dziecko?
152
00:08:10,114 --> 00:08:14,494
Jadasz jedzenie dla dorosłych,
gryząc je dziąsłami?
153
00:08:14,577 --> 00:08:17,788
Wraz z formułą
wracają dziecięce instynkty.
154
00:08:17,872 --> 00:08:19,832
Tina. Podasz mi papu?
155
00:08:19,916 --> 00:08:21,250
Pewnie, brachu.
156
00:08:24,629 --> 00:08:25,922
Mamy do pogadania.
157
00:08:26,005 --> 00:08:28,549
Zabierz swego wujka-braciszka,
158
00:08:28,633 --> 00:08:31,052
i udajcie się do Korporacji.
159
00:08:31,135 --> 00:08:34,597
Wszystko na nic,
jeśli nie dostanie formuły.
160
00:08:34,680 --> 00:08:35,681
Brzmi jak plan.
161
00:08:37,642 --> 00:08:38,643
Pa, mamusiu.
162
00:08:41,103 --> 00:08:43,523
A tak, umieją się teleportować.
163
00:08:50,696 --> 00:08:51,906
Oto i legenda.
164
00:08:51,989 --> 00:08:53,783
Wróciłem?
165
00:08:54,700 --> 00:08:56,994
To on. Szef Bobas.
166
00:09:01,415 --> 00:09:02,750
O rany.
167
00:09:03,668 --> 00:09:05,920
Poszukam pani prezes, dobrze?
168
00:09:07,255 --> 00:09:09,048
Szefie, wróciłeś!
169
00:09:09,674 --> 00:09:12,176
Amal! W końcu znajoma twarz.
170
00:09:12,260 --> 00:09:14,428
Prawie nikogo nie poznaję.
171
00:09:14,512 --> 00:09:17,431
Były transfery do innych oddziałów,
172
00:09:17,515 --> 00:09:20,059
a niektórzy poszli w twoje ślady.
173
00:09:20,142 --> 00:09:21,769
Firma się zmieniła.
174
00:09:21,852 --> 00:09:23,646
Noszę teraz kapelusz.
175
00:09:26,524 --> 00:09:27,400
No tak.
176
00:09:28,484 --> 00:09:32,613
Joł, joł, joł!
177
00:09:32,697 --> 00:09:35,491
Kto to wpadł do mojego biura?
178
00:09:35,575 --> 00:09:38,119
To przecież sam Szef Bobas.
179
00:09:38,202 --> 00:09:40,705
Szef Bobas!
180
00:09:40,788 --> 00:09:43,499
To pewnie twój nowy prezes?
181
00:09:43,583 --> 00:09:46,127
Elektro-niania Prezes Bobas.
182
00:09:46,210 --> 00:09:48,713
Sponsorowana przez Pieluszki Pupootulacz.
183
00:09:48,796 --> 00:09:51,716
Pieluszki Pupootulacz.
Dbają o twój interes.
184
00:09:53,009 --> 00:09:55,136
Legenda we własnej osobie.
185
00:09:55,219 --> 00:09:58,472
Ostrzegam, że bawiłam się
kostką do toalety
186
00:09:58,556 --> 00:10:01,183
i nie umyłam po tym rąk.
187
00:10:01,267 --> 00:10:04,937
Ciekawość nie jest powodem do wstydu.
188
00:10:05,771 --> 00:10:07,773
Co słychać? Wróciłeś.
189
00:10:07,857 --> 00:10:10,651
Nie mogę się skupić.
Fajny krawat i bródka.
190
00:10:10,735 --> 00:10:13,070
Tu masz twarz. Zero tajemnic. Jak leci?
191
00:10:13,154 --> 00:10:16,949
Przychodzę z korzystną ofertą
dla nas dwojga.
192
00:10:19,368 --> 00:10:21,871
Wsadź sobie smoczek. Amal?
193
00:10:21,954 --> 00:10:23,122
Mów, co jest.
194
00:10:23,205 --> 00:10:25,416
Policzko-szczypaczka w bibliotece.
195
00:10:25,499 --> 00:10:27,209
Klasa i poziom?
196
00:10:27,293 --> 00:10:29,378
Babcia. Typ samotnego wilka.
197
00:10:29,462 --> 00:10:32,506
Dzieci robią tam niezły raban.
198
00:10:32,590 --> 00:10:33,883
Idealnie.
199
00:10:33,966 --> 00:10:36,218
Mam propozycję. Mogę pomóc...
200
00:10:36,302 --> 00:10:40,139
Panuję nad sytuacją
jak Pieluszki Pupootulacz. O tak!
201
00:10:40,222 --> 00:10:44,060
Opracowaliśmy technologię
na takie sytuacje.
202
00:10:46,020 --> 00:10:48,856
Przycisk „ignoruj”.
Widzisz, jakie to łatwe?
203
00:10:49,732 --> 00:10:51,359
Nieźle, Simmons.
204
00:10:51,442 --> 00:10:55,071
A Policzko-szczypaczka?
To biblioteka pełna dzieci.
205
00:10:55,154 --> 00:10:57,782
Czy nie dbamy o licznik miłości?
206
00:10:57,865 --> 00:11:01,118
Ależ tak. I jest wyższy niż kiedykolwiek.
207
00:11:01,202 --> 00:11:03,454
Spójrz na wykres!
208
00:11:05,247 --> 00:11:07,458
- Ale jak...
- Konkretne bobasy.
209
00:11:08,918 --> 00:11:12,380
Mamy dziecko, które zasypia przy jedzeniu.
210
00:11:12,463 --> 00:11:15,257
Za każdym razem! Pokaż mu, Aliyah.
211
00:11:18,803 --> 00:11:20,596
Słodkie. Naturalny talent.
212
00:11:20,679 --> 00:11:22,348
I znaleźliśmy inne,
213
00:11:22,431 --> 00:11:26,519
które walczy z odbiciem
i zawsze przegrywa.
214
00:11:26,644 --> 00:11:29,021
Bobasa, który nosi kostium.
215
00:11:29,188 --> 00:11:33,401
Dziewczynkę, która ziewa
przez 30 sekund. Bez przerwy!
216
00:11:33,484 --> 00:11:34,652
Wspaniałe.
217
00:11:34,735 --> 00:11:37,029
Każdy tak sądzi.
218
00:11:37,113 --> 00:11:40,116
Po co marnować czas
na mały wzrost wskaźnika
219
00:11:40,199 --> 00:11:42,535
u każdego bobasa w bibliotece?
220
00:11:42,618 --> 00:11:45,538
Lepiej pozwolić, by odstawiły szopkę?
221
00:11:45,621 --> 00:11:49,917
Mają mamy i tatusiów,
którzy o nie zadbają.
222
00:11:50,000 --> 00:11:51,460
Kiedyś wymyśliłam,
223
00:11:51,544 --> 00:11:55,297
by skupić się na liczniku
jedynie u pięciu procent
224
00:11:55,381 --> 00:11:57,800
największych słodziaków.
225
00:12:00,761 --> 00:12:04,473
Tyle miłości dla śpiocha
i dziecka w przebraniu?
226
00:12:04,557 --> 00:12:06,058
Między innymi...
227
00:12:06,142 --> 00:12:08,102
Powiedz mu o UBO!
228
00:12:08,185 --> 00:12:11,147
Któregoś razu nam się poszczęściło.
229
00:12:11,230 --> 00:12:14,108
To był jakiś niezwykły przypadek.
230
00:12:14,191 --> 00:12:20,739
Ale urodziła się niesamowicie,
idealnie wręcz urocza dziewczynka.
231
00:12:20,823 --> 00:12:24,034
UltraBobas Omega.
232
00:12:24,118 --> 00:12:25,494
Tylko spójrz.
233
00:12:27,204 --> 00:12:29,081
Trzymamy ją w siedzibie
234
00:12:29,165 --> 00:12:33,961
pod stałym monitoringiem
na wypadek nagłej potrzeby słodkości.
235
00:12:35,087 --> 00:12:36,046
Wystarczy.
236
00:12:36,130 --> 00:12:41,594
Patrzenie na UBO dłużej
niż osiem sekund sprawia ból.
237
00:12:41,677 --> 00:12:44,430
Do teraz mam problemy z mruganiem.
238
00:12:45,639 --> 00:12:49,477
Wyobrażasz sobie,
co osiągnąłbym z takim bobasem?
239
00:12:51,687 --> 00:12:53,647
Z pewnością, legendo.
240
00:12:53,731 --> 00:12:56,484
Ale dostęp do UBO
mają najlepsi pracownicy,
241
00:12:56,567 --> 00:12:58,694
a ty tu nie pracujesz.
242
00:12:58,777 --> 00:13:00,237
Tak przy okazji.
243
00:13:01,113 --> 00:13:02,656
Długo by gadać,
244
00:13:02,740 --> 00:13:06,535
ale potrzebuję fuchy
z dostępem do formuły,
245
00:13:06,619 --> 00:13:10,206
- by ukryć się przed FBI.
- Nie.
246
00:13:11,832 --> 00:13:14,543
Nigdy się nie ukrywaj. Tak jak ja.
247
00:13:14,627 --> 00:13:18,339
Ciekawska dzidzia,
która lubi kostki do toalety.
248
00:13:18,422 --> 00:13:22,051
Bądźcie sobą, bo jesteście wspaniali!
249
00:13:24,512 --> 00:13:27,640
- Pomówię z nią.
- Nie, sam to załatwię.
250
00:13:27,723 --> 00:13:31,685
Nie dostanę pracy ot tak
jak jakiś syn polityka.
251
00:13:31,769 --> 00:13:36,273
Muszę jej udowodnić,
co mogę zaoferować tej firmie.
252
00:13:36,357 --> 00:13:40,861
Załatwię tę Policzko-szczypaczkę,
podniosę licznik miłości
253
00:13:40,945 --> 00:13:43,739
i dostanę pracę, by uniknąć pudła.
254
00:13:43,822 --> 00:13:45,741
O tak! Wyrwij ten etat!
255
00:13:45,824 --> 00:13:46,825
Zrobię to!
256
00:13:46,909 --> 00:13:49,662
Wprost z rąk zasmarkanego bobasa,
257
00:13:49,745 --> 00:13:53,249
który przejął moją fuchę wiceprezesa.
258
00:13:53,332 --> 00:13:54,333
To ja.
259
00:13:54,416 --> 00:13:58,462
Gratulację.
Poszukam czegoś innego. Czas na misję!
260
00:13:58,546 --> 00:13:59,838
Kogo mamy?
261
00:14:00,965 --> 00:14:02,132
JJ.
262
00:14:02,216 --> 00:14:03,801
Osobista asystentka.
263
00:14:06,220 --> 00:14:08,973
Pip. Nieobliczalny wariat.
264
00:14:11,267 --> 00:14:14,687
Dez. Mistrz kamuflażu.
265
00:14:16,272 --> 00:14:18,691
Chwila. On jest szafką?
266
00:14:18,774 --> 00:14:20,734
- Tak jest.
- Nie, Dez...
267
00:14:20,818 --> 00:14:22,403
Jestem szafką.
268
00:14:22,486 --> 00:14:23,779
Pilnuję dokumentów.
269
00:14:23,862 --> 00:14:26,866
Przerabialiśmy to. Jesteś bobasem...
270
00:14:26,949 --> 00:14:28,450
Szafką.
271
00:14:28,534 --> 00:14:29,994
Wczuwa się w role.
272
00:14:30,077 --> 00:14:32,454
- To dla mnie zaszczyt.
- Soczku?
273
00:14:32,538 --> 00:14:34,748
Posypkę? Skarpetkę z drobnymi?
274
00:14:34,832 --> 00:14:36,166
Staci?
275
00:14:36,250 --> 00:14:37,501
Znasz moją mamę?
276
00:14:38,294 --> 00:14:40,796
Po znajomości. Ale jest niezła.
277
00:14:41,922 --> 00:14:44,133
Nie odróżniam dobra od zła.
278
00:14:44,216 --> 00:14:45,759
To mój ulubieniec.
279
00:14:46,302 --> 00:14:47,887
Moimi są wszyscy!
280
00:14:47,970 --> 00:14:49,138
Dziękujemy.
281
00:14:49,221 --> 00:14:50,723
Puci-puci!
282
00:14:51,807 --> 00:14:53,392
To biblioteka!
283
00:14:54,768 --> 00:14:56,312
Oto nasz cel.
284
00:14:56,395 --> 00:15:01,692
Kościste palce, brak litości,
ściska policzki jak folię bąbelkową.
285
00:15:01,775 --> 00:15:03,903
Dobra, drużyno. Szef na nas liczy.
286
00:15:03,986 --> 00:15:07,156
Pokażmy tej Policzko-szczypaczce,
jak traktujemy...
287
00:15:07,281 --> 00:15:08,532
Puci-puci!
288
00:15:08,616 --> 00:15:10,117
Chodź do babci!
289
00:15:12,995 --> 00:15:14,705
Jestem szafką.
290
00:15:14,788 --> 00:15:16,540
Puci-puci!
291
00:15:16,624 --> 00:15:19,168
Nowa taktyka. Tym razem...
292
00:15:20,920 --> 00:15:23,172
Jesteście jak aniołki.
293
00:15:23,881 --> 00:15:26,258
Grozi mi więzienie, Tina.
294
00:15:26,342 --> 00:15:28,052
- Poradzisz sobie?
- Oczy...
295
00:15:31,513 --> 00:15:34,350
Radzimy sobie z normalną pracą.
296
00:15:34,433 --> 00:15:36,936
Tu wyświadczamy ci przysługę.
297
00:15:37,019 --> 00:15:41,732
Ale chyba ją mamy.
Jeszcze z 20 lub 25 prób i...
298
00:15:41,815 --> 00:15:45,903
To wy tu próbujcie,
a ja w tym czasie opracuję
299
00:15:45,986 --> 00:15:47,529
inną taktykę.
300
00:15:47,613 --> 00:15:50,115
Mógłby mieszkać na strychu.
301
00:15:50,199 --> 00:15:54,787
Zrobiłbym tam miejsce
i zamienił go w mini-żłobek.
302
00:15:54,870 --> 00:15:57,289
- Jak idzie?
- To takie dziwne.
303
00:15:57,373 --> 00:16:00,626
- Wiem...
- Bez pracy to i tak na nic.
304
00:16:00,709 --> 00:16:02,336
W czym problem? Mogę pomóc?
305
00:16:02,419 --> 00:16:04,505
Raczej w kim.
306
00:16:04,588 --> 00:16:05,965
Nie mam pojęcia.
307
00:16:06,048 --> 00:16:08,550
Biorę lekcję niszczenia wrogów.
308
00:16:09,551 --> 00:16:11,011
Zgadza się.
309
00:16:11,095 --> 00:16:13,138
No więc potrzebuję posady,
310
00:16:13,222 --> 00:16:16,350
ale muszę odebrać ją komuś innemu.
311
00:16:16,433 --> 00:16:19,478
Ale ten pracownik sobie nie radzi
312
00:16:19,561 --> 00:16:23,065
i mógłby potraktować to jako lekcję,
313
00:16:23,148 --> 00:16:26,235
no i dałbym mu prezent na pocieszenie.
314
00:16:26,318 --> 00:16:29,321
To pogmatwane, ale też ekscytujące.
315
00:16:29,405 --> 00:16:31,073
Chcesz, by go wylali?
316
00:16:31,156 --> 00:16:34,785
Jedynie zdegradowali,
żebym dostał tę posadę.
317
00:16:36,120 --> 00:16:41,542
Okej. Jak najłatwiej sprawić,
by zezłościł się na nią szef?
318
00:16:42,960 --> 00:16:46,422
Templeton,
właśnie rozwiązałaś moje problemy.
319
00:16:46,505 --> 00:16:48,882
Umiesz zhakować monitoring?
320
00:16:48,966 --> 00:16:51,760
- Czy opracowały go bobasy?
- Tak.
321
00:16:51,844 --> 00:16:53,554
To może się udać.
322
00:16:53,637 --> 00:16:56,724
- Puci-puci!
- Nie lubi być dotykanym.
323
00:16:56,807 --> 00:16:59,309
Już dłużej tego nie zniosę...
324
00:17:01,020 --> 00:17:05,232
Jeśli zginę, to wiedz, że...
325
00:17:05,315 --> 00:17:08,402
przesunęłam ci leżakowanie na 15.30.
326
00:17:09,903 --> 00:17:11,905
Wiem, dzielna JJ.
327
00:17:12,614 --> 00:17:14,491
Masz jakieś pomysły?
328
00:17:17,745 --> 00:17:19,246
Kiedy mi go zabrałeś?
329
00:17:19,329 --> 00:17:22,207
Pilnuj terenu i obserwuj fajerwerki.
330
00:17:22,291 --> 00:17:25,377
Uwielbiam wszystko, co płonie.
331
00:17:25,461 --> 00:17:26,837
Świetny dzieciak.
332
00:17:26,920 --> 00:17:28,797
Puci-puci!
333
00:17:28,881 --> 00:17:29,965
Puci-puci!
334
00:17:36,764 --> 00:17:39,767
Witaj, kochanieńki.
335
00:17:39,850 --> 00:17:42,770
Niech uściskam te słodkie pucki.
336
00:17:44,146 --> 00:17:45,564
Puci-puci!
337
00:17:47,524 --> 00:17:48,692
Chodź do babci.
338
00:17:49,735 --> 00:17:51,153
Puci-puci!
339
00:17:52,571 --> 00:17:53,739
Halo?
340
00:17:57,451 --> 00:18:00,537
O jejku...
341
00:18:01,789 --> 00:18:02,915
Czy to...
342
00:18:02,998 --> 00:18:04,958
UltraBobas Omega.
343
00:18:05,042 --> 00:18:07,586
- Skąd masz dostęp...
- Zakryć oczy.
344
00:18:07,669 --> 00:18:10,547
Podobno zaraz zrobi się nieciekawie.
345
00:18:10,631 --> 00:18:16,845
Chcę ściskać te policzki!
346
00:18:16,929 --> 00:18:18,764
To tak słodkie, że boli!
347
00:18:22,226 --> 00:18:23,936
Takie dźwięki rozumiem.
348
00:18:25,312 --> 00:18:28,273
Drobny, ale nadal, skok poziomu miłości.
349
00:18:28,357 --> 00:18:30,192
Zasłużyłem na tę fuchę.
350
00:18:31,110 --> 00:18:32,277
Gratulację!
351
00:18:32,361 --> 00:18:37,199
Jak przekonałeś elektro-nianię,
by dała ci dostęp do UBO?
352
00:18:37,282 --> 00:18:38,450
O tym potem.
353
00:18:38,534 --> 00:18:43,288
Serio? Wygrałeś bitwę
i nie poznam szczegółów?
354
00:18:43,372 --> 00:18:45,332
Może później. Ale się udało.
355
00:18:45,415 --> 00:18:48,293
Powinienem odzyskać starą pracę.
356
00:18:48,377 --> 00:18:52,714
I potrzebuję pomysłu
na prezent na przeprosiny.
357
00:18:52,798 --> 00:18:55,259
Ktoś w młodym wieku. To bobas.
358
00:18:55,342 --> 00:18:58,887
Jasne. Musimy
przekonać rodziców, byś został.
359
00:18:58,971 --> 00:19:01,014
On musi tu zostać.
360
00:19:01,098 --> 00:19:02,474
Sami zobaczcie.
361
00:19:02,558 --> 00:19:06,019
Widzicie tę radość dzieci i ulgę rodziców?
362
00:19:06,770 --> 00:19:08,772
Tak właśnie było.
363
00:19:08,856 --> 00:19:11,275
Jest taki jak w legendach.
364
00:19:11,358 --> 00:19:13,235
Niestandardowy, kłopotliwy,
365
00:19:13,318 --> 00:19:16,530
ale ulepsza świat dla dzieci i rodzin.
366
00:19:16,613 --> 00:19:19,366
I zawsze zrobi to, co słuszne.
367
00:19:23,787 --> 00:19:26,415
Tak, to właśnie... ja.
368
00:19:29,459 --> 00:19:30,794
Niech zostanie.
369
00:19:30,878 --> 00:19:32,629
- Dzięki, mamo!
- Tak!
370
00:19:33,172 --> 00:19:35,257
Ale mam kilka warunków.
371
00:19:35,340 --> 00:19:38,051
Najważniejsze są dziewczynki.
372
00:19:38,135 --> 00:19:40,679
Jasne, są tu dłużej niż ja.
373
00:19:42,347 --> 00:19:43,807
Wybacz. Kontynuuj.
374
00:19:43,891 --> 00:19:46,768
Chcę, by miały zwyczajne dzieciństwo,
375
00:19:46,852 --> 00:19:49,229
o ile to w ogóle możliwe.
376
00:19:49,313 --> 00:19:53,859
A więc po pierwsze:
traktujemy cię jak nasze dziecko.
377
00:19:53,942 --> 00:19:56,320
- Przestrzegasz reguł.
- Jasne.
378
00:19:56,403 --> 00:19:57,821
Po drugie: pieluchy.
379
00:19:57,905 --> 00:20:00,115
- Zmieniam sam.
- Ale ulga!
380
00:20:00,199 --> 00:20:03,493
Po trzecie: jeśli coś
stanie się dziewczynkom,
381
00:20:03,577 --> 00:20:07,247
dam cię do szkoły baletowej,
gdzie lata treningów
382
00:20:07,331 --> 00:20:12,127
zrobią z ciebie gwiazdę
za cenę prywatności i utraty duszy.
383
00:20:12,211 --> 00:20:14,379
Dość konkretna groźba.
384
00:20:14,463 --> 00:20:15,380
Cała ja.
385
00:20:15,464 --> 00:20:20,344
Po czwarte: Tina,
nie mów do mnie jak dorosła,
386
00:20:20,427 --> 00:20:23,305
bo przez to mama świruje.
387
00:20:23,388 --> 00:20:25,933
- Jasne!
- Co powiedziałam?
388
00:20:26,975 --> 00:20:28,852
Zuch dziewczynka.
389
00:20:28,936 --> 00:20:32,522
Witaj w rodzinie. Podziękuj za to Tinie.
390
00:20:36,526 --> 00:20:37,694
Co tam, szefowo?
391
00:20:37,778 --> 00:20:42,157
To mina, gdy się dowiaduję,
że ktoś włamał się do kamer UBO.
392
00:20:42,241 --> 00:20:43,575
Jest bardzo zła.
393
00:20:43,659 --> 00:20:46,745
Co? Naczelny Bobas
Zdalnej Niani Bez Filtrów...
394
00:20:46,828 --> 00:20:50,874
Sponsorowana przez Pieluszki Pupootulacz.
Koniec z mokrą pupą.
395
00:20:50,958 --> 00:20:52,876
- Ja nigdy...
- To ja!
396
00:20:52,960 --> 00:20:55,879
Użyłem monitora Tiny, by się włamać.
397
00:20:55,963 --> 00:20:58,799
Za to ona rozprawiła się
z Policzko-szczypaczką.
398
00:20:58,882 --> 00:21:00,676
Zrobiła to sama.
399
00:21:01,969 --> 00:21:03,178
Do mnie.
400
00:21:05,138 --> 00:21:07,891
Koniec nadziei na pracę w firmie.
401
00:21:07,975 --> 00:21:10,602
Wybacz, że chciałem cię wrobić.
402
00:21:10,686 --> 00:21:13,647
Rany, naprawdę łatwo to zrobić.
403
00:21:13,730 --> 00:21:16,066
Dlatego inni sądzą, że jesteś winny.
404
00:21:16,149 --> 00:21:17,985
Teraz to rozumiem.
405
00:21:18,068 --> 00:21:21,863
Ale można ci ufać, że postąpisz słusznie.
406
00:21:22,656 --> 00:21:25,742
Obiecuję pisać, gdy skończy się formuła
407
00:21:25,826 --> 00:21:28,036
i trafisz do więzienia za niewinność.
408
00:21:28,495 --> 00:21:29,329
Dzięki.
409
00:21:30,539 --> 00:21:32,416
Jestem zawiedziona.
410
00:21:32,499 --> 00:21:37,087
Ja również. Ale ten sukces w bibliotece?
411
00:21:37,170 --> 00:21:38,588
- To Tina.
- Wiem!
412
00:21:38,672 --> 00:21:44,678
Po tym jak mówiłam, że firma
nie marnuje czasu na zwykłe dzieciaki!
413
00:21:44,761 --> 00:21:46,930
- Wzrósł licznik.
- Ledwie.
414
00:21:47,014 --> 00:21:50,183
Chcesz tej pracy, to myśl nieszablonowo.
415
00:21:50,267 --> 00:21:52,561
Jak ten tutaj. Legenda.
416
00:21:52,644 --> 00:21:54,479
Włamać się do UBO?
417
00:21:56,064 --> 00:21:58,191
Ale tupet! Masz tę fuchę.
418
00:21:58,275 --> 00:22:01,320
- Z dostępem do formuły.
- Co?
419
00:22:01,403 --> 00:22:03,697
Dziękuję, ale jaka to fucha?
420
00:22:03,780 --> 00:22:06,742
Współwiceprezes ds. operacji terenowych.
421
00:22:06,825 --> 00:22:10,329
Razem z Tiną.
Gratulacje. Pracujecie razem.
422
00:22:10,412 --> 00:22:13,999
- Co?
- Rodzina. Bo to ona się liczy.
423
00:22:15,542 --> 00:22:17,502
Tina, proszę cię.
424
00:22:17,586 --> 00:22:19,338
To pyszne papu.
425
00:22:20,422 --> 00:22:21,548
Otwórz buzię.
426
00:22:22,466 --> 00:22:26,011
Zazdroszczę wam.
Będziecie razem na misjach.
427
00:22:26,094 --> 00:22:28,055
Zbliżymy się do siebie.
428
00:22:28,138 --> 00:22:30,432
Mogę użyć jego wskazówek
429
00:22:30,515 --> 00:22:34,394
i zmiażdżyć siłą żółwia,
gdyby sabotował Tinę.
430
00:22:35,353 --> 00:22:36,980
- Co?
- On dobrze wie.
431
00:22:38,398 --> 00:22:40,108
Dobra! Powiedz to!
432
00:22:41,026 --> 00:22:42,277
Chcę spaghetti!
433
00:23:11,264 --> 00:23:13,266
Napisy: Piotr Lipiec