1 00:00:30,656 --> 00:00:35,118 Odchodzisz, mój aniele 2 00:00:35,202 --> 00:00:39,748 Już cię nie zobaczę więcej 3 00:00:41,416 --> 00:00:45,462 Zostawiasz ranę w mej duszy 4 00:00:45,546 --> 00:00:50,467 I bolejące serce 5 00:00:51,677 --> 00:00:53,846 Odchodzisz… 6 00:00:53,929 --> 00:00:55,556 Obsmarkasz to całe. 7 00:00:57,391 --> 00:00:58,392 Przestań płakać. 8 00:01:02,312 --> 00:01:09,319 Po twojej miłości Zostało mi tylko wspomnienie 9 00:01:16,827 --> 00:01:17,828 Cześć. 10 00:01:20,747 --> 00:01:23,333 - No dobrze. - Rekonwalescencja jest trudna. 11 00:01:23,417 --> 00:01:25,419 Może to go przekona, by odpoczął. 12 00:01:31,717 --> 00:01:33,719 - Wszystko dobrze? - Tak, skarbie. 13 00:01:34,219 --> 00:01:35,846 Dziękuję, nic mi nie jest. 14 00:01:37,014 --> 00:01:38,891 Skoro przykułem już waszą uwagę, 15 00:01:39,558 --> 00:01:41,727 chciałbym opowiedzieć o moim koledze. 16 00:01:42,936 --> 00:01:46,064 José Luis był leniem. 17 00:01:46,148 --> 00:01:49,902 W najlepszym znaczeniu tego słowa, nie martwcie się. 18 00:01:50,444 --> 00:01:55,199 Lubił żyć bez pośpiechu. 19 00:01:55,741 --> 00:01:58,202 Zmodyfikował nawet syrenę swojej karetki, 20 00:02:00,162 --> 00:02:01,246 żeby brzmiała tak… 21 00:02:06,210 --> 00:02:07,586 Ospała, jak on. 22 00:02:07,669 --> 00:02:11,173 Ale dzięki temu wolnemu tempu mógł wychować swoje dzieci. 23 00:02:12,174 --> 00:02:16,470 A w Acapulco… był ponad sto razy. 24 00:02:16,553 --> 00:02:18,347 Ja dawno nie byłem nad morzem. 25 00:02:18,430 --> 00:02:19,681 Nas nigdy nie zabrał. 26 00:02:19,765 --> 00:02:24,061 Sam niedawno otarłem się o śmierć, więc myślę o moim przyjacielu i… 27 00:02:24,811 --> 00:02:27,814 jego wspaniałej służbie jako ratownika. 28 00:02:27,898 --> 00:02:30,150 Odszedłeś, ratując życie, przyjacielu. 29 00:02:32,110 --> 00:02:33,654 Trzeba wiedzieć, kiedy odejść. 30 00:02:37,115 --> 00:02:40,452 Prawdziwy wojownik musi wiedzieć, kiedy się poddać. 31 00:02:40,536 --> 00:02:42,496 To znaczy, że przestanie jeździć? 32 00:02:42,579 --> 00:02:44,790 Powinien. 33 00:02:44,873 --> 00:02:49,169 Dlatego po mojej operacji serca, 34 00:02:49,920 --> 00:02:53,173 kiedy spojrzałem śmierci w oczy, 35 00:02:54,800 --> 00:02:56,510 chciałbym coś ogłosić. 36 00:02:57,135 --> 00:02:58,595 Nie, nie, nie… 37 00:03:04,059 --> 00:03:05,269 Wróciłem. 38 00:03:05,352 --> 00:03:07,020 Cholera, co za gość. 39 00:03:07,104 --> 00:03:09,690 Wrócę do mojej karetki, 40 00:03:10,941 --> 00:03:13,443 żeby uczcić pamięć mojego leniwego kolegi. 41 00:03:13,527 --> 00:03:14,820 Szlag. 42 00:03:14,903 --> 00:03:16,196 To mój tata! 43 00:03:16,780 --> 00:03:18,282 Zamknij się. 44 00:03:25,664 --> 00:03:28,625 RODZINA Z KARETKI 45 00:03:58,322 --> 00:04:00,240 NA BAZIE FILMU DOKUMENTALNEGO NOCNA RODZINKA 46 00:04:21,011 --> 00:04:22,596 Będziesz silny, Ramón. 47 00:04:23,889 --> 00:04:25,098 Silny i napakowany. 48 00:04:26,308 --> 00:04:27,518 Bardzo napakowany! 49 00:05:05,931 --> 00:05:08,809 Nie ulegaj pokusom, Ramón. 50 00:05:10,060 --> 00:05:11,061 Co słychać? 51 00:05:11,562 --> 00:05:13,897 Nie biegacie z Lety wieczorami? 52 00:05:13,981 --> 00:05:15,399 Biegamy. Cały czas. 53 00:05:15,482 --> 00:05:17,609 Ale jeśli rano mam chwilkę, 54 00:05:17,693 --> 00:05:19,987 to też lubię pobiegać, Ramón. 55 00:05:20,070 --> 00:05:22,823 Chodzę na siłownię, podnoszę ciężary, boksuję. 56 00:05:23,824 --> 00:05:26,076 Hej, możesz chodzić ze mną. 57 00:05:26,577 --> 00:05:29,288 Potrenować podnoszenie i tak dalej. 58 00:05:29,788 --> 00:05:32,040 Masz wolny czas, to może pobiegasz? 59 00:05:32,541 --> 00:05:34,585 Jestem gruby i już się zmęczyłem. 60 00:05:36,670 --> 00:05:38,380 Nie mów tak o sobie, stary. 61 00:05:40,132 --> 00:05:42,885 Naprawdę nie rozumiesz czy w chuja lecisz? 62 00:05:43,594 --> 00:05:46,430 Ramón, wszyscy kiedyś byliśmy na dnie. 63 00:05:46,513 --> 00:05:49,224 Co jest w tym dobrego? Najważniejszego? 64 00:05:49,308 --> 00:05:51,810 Od dna można się już tylko odbić. 65 00:05:52,311 --> 00:05:54,563 Mnie pomógł Bóg, i to bardzo. 66 00:05:54,646 --> 00:05:55,898 Chwała Panu. 67 00:05:55,981 --> 00:05:58,317 Tobie też może, ale tylko, jeśli chcesz. 68 00:05:58,817 --> 00:06:02,988 Już mnie ochrzciłeś, nie? Czego jeszcze chcesz? Daj mi spokój. 69 00:06:04,573 --> 00:06:06,283 Zrobiłem to dla Lety, mistrzu. 70 00:06:16,126 --> 00:06:18,295 Jesteś głupi. Na pewno nie zdasz. 71 00:06:18,795 --> 00:06:20,547 Dyrektor mówił, że masz mi pomóc. 72 00:06:20,631 --> 00:06:22,466 Świetnie sobie radzę w szkole, 73 00:06:22,549 --> 00:06:25,219 a to ja obrywam przez twoją karę. 74 00:06:25,761 --> 00:06:27,596 Jemu to powiedz. Co ja mogę? 75 00:06:29,932 --> 00:06:33,310 Tabliczki mnożenia powinieneś nauczyć się w podstawówce, 76 00:06:33,393 --> 00:06:34,937 a nie tutaj. 77 00:06:35,020 --> 00:06:38,065 Dopiero zacząłem tę szkołę. I muszę już iść. 78 00:06:38,148 --> 00:06:42,152 Nie możesz iść. Jeśli nie zdasz, nie dostanę dodatkowych punktów. 79 00:06:42,236 --> 00:06:46,406 - Muszę pracować. Nie mam czasu. - Co ty gadasz? Gdzie pracować? 80 00:06:46,990 --> 00:06:50,786 To tajemnica, a skarżypytom się ich nie wyjawia. 81 00:06:50,869 --> 00:06:52,079 Nie jestem skarżypytą. 82 00:06:52,162 --> 00:06:55,707 A kto wygadał, że pielęgniarka i trener zamykają się w schowku? 83 00:06:56,959 --> 00:07:00,295 Przynajmniej nie kłamię i nie zawodzę mojej mamy. 84 00:07:00,921 --> 00:07:02,172 Ja też nie kłamię. 85 00:07:03,215 --> 00:07:04,466 No, może czasem. 86 00:07:05,425 --> 00:07:07,678 A o mojej mamie nie mów. Nic nie wiesz. 87 00:07:07,761 --> 00:07:09,930 Jeśli powiesz mi, jako kto pracujesz, 88 00:07:10,013 --> 00:07:11,265 pomogę ci naprawdę. 89 00:07:12,140 --> 00:07:13,475 A nie wygadasz się? 90 00:07:14,226 --> 00:07:15,227 Obiecuję. 91 00:07:18,814 --> 00:07:20,649 Ratownik. 92 00:07:21,149 --> 00:07:22,776 Ratownik? 93 00:07:24,862 --> 00:07:27,072 Ratowałem ludzi po trzęsieniu ziemi. 94 00:07:29,616 --> 00:07:32,494 UDOWODNIJ 95 00:07:38,917 --> 00:07:43,297 Koleżanka poprosiła, żebym to właśnie ja wziął ten dyżur. 96 00:07:44,256 --> 00:07:47,050 Jak nam zaufają, kiedy to nie ja będę prowadził? 97 00:07:47,676 --> 00:07:50,262 No weź, tato. Z tyłu wcale nie jest tak nudno. 98 00:07:50,345 --> 00:07:51,930 No i musisz wziąć leki. 99 00:07:53,473 --> 00:07:55,225 Potrzymam je. 100 00:07:55,309 --> 00:07:56,727 Nawet mam tu wodę. 101 00:07:57,227 --> 00:08:01,273 Mama pozwoliła mi jechać, jeśli się tobą zaopiekuję, więc to robię. 102 00:08:01,356 --> 00:08:05,986 Cierpliwości, dopiero co wstałeś z wózka. Jeśli nie odpuścisz, dostaniesz udaru. 103 00:08:06,069 --> 00:08:07,487 Pamiętaj, co mówił lekarz. 104 00:08:07,571 --> 00:08:09,573 - Lekarzyk. - Ten lekarz, nie? 105 00:08:10,324 --> 00:08:11,950 - Podoba ci się, co? - Raúl! 106 00:08:12,034 --> 00:08:14,828 - No jedź. - Skąd on się wziął? Pewnie cię uczy. 107 00:08:14,912 --> 00:08:16,914 Dr Raúl! 108 00:09:07,130 --> 00:09:09,466 Ściągnij jej maskę! 109 00:09:14,263 --> 00:09:16,390 Mówiłem ci, że ją załatwi. 110 00:09:19,810 --> 00:09:21,979 Pamiętaj, że jesteśmy rodziną. 111 00:09:22,062 --> 00:09:23,939 Musisz unikać moich problemów, 112 00:09:25,023 --> 00:09:28,068 więc od teraz koniec z tłustym jedzeniem i tacos. 113 00:09:42,708 --> 00:09:43,959 Dawaj! 114 00:09:58,849 --> 00:09:59,850 No nie wierzę. 115 00:10:09,568 --> 00:10:12,446 Załatw ją! 116 00:10:19,119 --> 00:10:21,205 - Chodź tu, piękna. - Zostaw ją! 117 00:10:21,288 --> 00:10:23,874 - Zostaw! - Czemu ją łapiesz? 118 00:10:24,541 --> 00:10:26,585 - Zostaw go! - Zatrzymajcie show! 119 00:10:26,668 --> 00:10:28,629 Nie wtrącaj się! 120 00:10:31,256 --> 00:10:32,424 Widzieliście? 121 00:10:32,508 --> 00:10:35,010 Nie martw się, mały, to część show. 122 00:10:35,552 --> 00:10:38,138 - Na pewno? - Jasne. 123 00:10:48,690 --> 00:10:50,317 To nie wygląda na część show. 124 00:10:50,400 --> 00:10:52,444 Do karetki, szybko. 125 00:10:52,528 --> 00:10:55,072 Ale kto pomoże tacie na ringu? 126 00:10:59,785 --> 00:11:01,078 Co on tam wyprawia? 127 00:11:01,161 --> 00:11:03,330 Idźcie do karetki, ja po niego pójdę. 128 00:11:03,413 --> 00:11:04,873 - Czemu go puściłeś? - Już! 129 00:11:04,957 --> 00:11:06,458 - Tato! - Posłuchasz mnie 130 00:11:06,542 --> 00:11:08,627 choć raz i zostaniesz tam, jasne? 131 00:11:12,464 --> 00:11:16,760 Przepraszam. Noż kurwa. Odsunąć się! 132 00:11:18,512 --> 00:11:21,181 - Uważaj na te ciosy. - Wkurwiają mnie. 133 00:11:21,265 --> 00:11:22,933 Spokojnie. Pomóż dziecku. 134 00:11:23,016 --> 00:11:24,935 Pomóż mu. Tam jest! 135 00:11:33,193 --> 00:11:34,736 Proszę się odsunąć! 136 00:11:34,820 --> 00:11:36,488 Cholerne dupki! 137 00:11:36,572 --> 00:11:41,076 Przepraszam. Jestem ratowniczką. Proszę się odsunąć. 138 00:11:44,329 --> 00:11:46,331 Jestem ratowniczką. Mogę ci pomóc? 139 00:11:46,415 --> 00:11:48,792 Nie bój się tej krwi, kochana. 140 00:11:48,876 --> 00:11:52,921 - To przez leki przeciwzakrzepowe. - Czyli nie chorujesz na serce? 141 00:11:53,005 --> 00:11:55,090 - Biorę je do pracy. - Dobrze. 142 00:11:55,174 --> 00:11:56,466 Żeby chlapać na widzów. 143 00:11:56,550 --> 00:11:58,844 Rozumiem, ale nie ruszaj głową, dobrze? 144 00:11:58,927 --> 00:12:00,137 Leż spokojnie. 145 00:12:02,347 --> 00:12:03,932 Muszę ściągnąć ci maskę. 146 00:12:04,016 --> 00:12:05,767 Nie ma szans! Nie! 147 00:12:05,851 --> 00:12:07,644 Muszę, bo się wykrwawisz. 148 00:12:07,728 --> 00:12:08,770 To mój wizerunek. 149 00:12:08,854 --> 00:12:10,564 Dobrze, jak wolisz. 150 00:12:10,647 --> 00:12:12,024 Zaczynam. Już. 151 00:12:12,107 --> 00:12:14,985 Leki przeciwzakrzepowe? Serio? 152 00:12:15,068 --> 00:12:18,864 Czego to oni nie wymyślą, żeby zrobić show. 153 00:12:18,947 --> 00:12:21,450 Ale cóż, chyba wszyscy tacy jesteśmy. 154 00:12:21,533 --> 00:12:25,495 Robimy to, co wydaje się nam najlepsze, tak w pracy, jak w życiu. 155 00:12:25,579 --> 00:12:28,457 A potem znosimy ciosy i nadrabiamy miną. 156 00:12:29,458 --> 00:12:30,626 Ramón! 157 00:12:31,126 --> 00:12:32,294 Spokojnie. 158 00:12:32,377 --> 00:12:33,962 No chodź! 159 00:12:38,050 --> 00:12:39,635 - Masz zawroty głowy? - Duże. 160 00:12:39,718 --> 00:12:42,304 Wszystko dobrze? Pomogę ci wejść. 161 00:12:42,387 --> 00:12:43,805 Ostrożnie. 162 00:12:43,889 --> 00:12:45,057 Nosze, już! 163 00:12:46,642 --> 00:12:49,394 Obniżcie te nosze! Połóżcie ją. 164 00:12:49,478 --> 00:12:52,481 Pomóżcie mojemu koledze. Patrzcie na niego. 165 00:12:52,564 --> 00:12:54,107 Dobrze. Dzięki! 166 00:12:54,191 --> 00:12:56,151 - Proszę, pomóżcie mu. - Już. 167 00:12:56,235 --> 00:12:58,487 - Na trzy. Raz, dwa, trzy! - Proszę. 168 00:12:58,570 --> 00:13:00,197 Dawaj! 169 00:13:00,280 --> 00:13:02,741 Dobra, już. Macie ją? 170 00:13:02,824 --> 00:13:05,410 - Poczekajcie, proszę. - Krwawi. Pomóżcie mu. 171 00:13:05,494 --> 00:13:07,913 Poczekaj, człowieku! 172 00:13:08,580 --> 00:13:10,749 - Spokojnie. - Skurwiele! 173 00:13:10,832 --> 00:13:12,918 Mówiłem, że za chwilę. 174 00:13:13,001 --> 00:13:15,504 Spokojnie. Mamy tu, kurwa, ranną. 175 00:13:15,587 --> 00:13:18,549 Jedziemy. Gdzie, do cholery, jest Julio? 176 00:13:18,632 --> 00:13:21,009 - Julito! - Gdzie on się podział? 177 00:13:21,093 --> 00:13:23,011 Doktorko, musimy jechać. 178 00:13:23,095 --> 00:13:24,429 Czekajcie! 179 00:13:24,513 --> 00:13:25,931 - Spokojnie. - Wskakuj! 180 00:13:26,515 --> 00:13:28,058 Zgubiłem Pikę! 181 00:13:28,141 --> 00:13:29,601 Co zgubiłeś? 182 00:13:31,144 --> 00:13:32,479 Tam jest! 183 00:13:33,105 --> 00:13:33,939 Ja pierdolę. 184 00:13:53,417 --> 00:13:54,543 Szybko! 185 00:14:29,036 --> 00:14:30,871 Ximena Montemayo… 186 00:14:32,039 --> 00:14:33,081 wychodź stamtąd! 187 00:14:43,050 --> 00:14:44,218 Co ci się stało? 188 00:14:45,344 --> 00:14:46,470 Co to jest? 189 00:14:47,304 --> 00:14:48,889 - Przepraszam. - To twoja? 190 00:14:50,474 --> 00:14:51,475 Przepraszam. 191 00:14:53,560 --> 00:14:56,772 Przepraszamy. Nie wiedzieliśmy, że pani córka tu jest. 192 00:14:56,855 --> 00:14:59,525 Pomaga pańskiemu synowi w szkole. 193 00:14:59,608 --> 00:15:01,193 A wy mi ją psujecie. 194 00:15:01,276 --> 00:15:03,654 Musi pani przede wszystkim wiedzieć, że… 195 00:15:03,737 --> 00:15:07,407 Takie rzeczy się dzieją, kiedy matki porzucają dzieci. 196 00:15:10,327 --> 00:15:11,703 Idziemy. 197 00:15:13,372 --> 00:15:15,165 Nie oglądaj się. 198 00:15:15,249 --> 00:15:16,875 To ma być ostatni raz. 199 00:15:24,508 --> 00:15:27,511 Jak mogłeś porwać dziecko i tego nie zauważyć? 200 00:15:27,594 --> 00:15:30,222 Nie porwałem jej. Twój syn ją przemycił. 201 00:15:30,305 --> 00:15:31,682 Nie porwałem jej. 202 00:15:31,765 --> 00:15:34,142 Pika dała mi 100 peso, żeby pojechać. 203 00:15:34,726 --> 00:15:36,103 - Co? - Porąbało cię. 204 00:15:36,186 --> 00:15:38,313 - Jeśli każe ci obrabować bank… - Chciała. 205 00:15:38,397 --> 00:15:39,398 …to co zrobisz? 206 00:15:39,481 --> 00:15:43,235 Błagałam dyrektora, żeby cię nie wyrzucał, no i masz. 207 00:15:43,318 --> 00:15:45,195 Obiecałeś, że będziesz grzeczny. 208 00:15:45,279 --> 00:15:46,989 Teraz jesteś mamusią, Lety? 209 00:15:47,072 --> 00:15:49,825 Jestem grzeczny. Miałem się nim opiekować. 210 00:15:49,908 --> 00:15:53,036 Właśnie! A nie bawić się z koleżankami. 211 00:15:53,120 --> 00:15:55,831 Przestań. Wiedziałeś i nic nie zrobiłeś. 212 00:15:56,915 --> 00:15:58,709 - Serio? - Kurde, Ramón. 213 00:15:58,792 --> 00:16:01,837 - A teraz go łajasz? - Jak mogłeś? 214 00:16:01,920 --> 00:16:05,591 - Jesteś dorosły, Ramón! Boże! - Nie obwiniaj Julito. 215 00:16:05,674 --> 00:16:07,009 Jesteś dorosły. 216 00:16:07,092 --> 00:16:10,053 Nie powinniście się schodzić. Lepiej wam osobno! 217 00:16:16,643 --> 00:16:17,728 Ma rację. 218 00:16:18,312 --> 00:16:20,814 Idę sobie. Na razie. 219 00:16:53,138 --> 00:16:54,264 ZAMKNIĘTE 220 00:17:19,122 --> 00:17:21,083 Na co masz ochotę? Będę zamawiał. 221 00:17:22,251 --> 00:17:25,753 Zjadłabym te tacos, o których ci opowiadałam. 222 00:17:25,838 --> 00:17:27,256 Możemy też iść. 223 00:17:28,674 --> 00:17:32,761 Ale ty masz dyżur, a ja muszę wracać do szpitala. 224 00:17:33,595 --> 00:17:36,223 Mamy tylko dwie godziny. Musimy je wykorzystać. 225 00:17:37,099 --> 00:17:41,395 Więc tak to będzie, zanim ty nie skończysz specjalizacji, 226 00:17:41,478 --> 00:17:43,146 a ja szkoły, nie? 227 00:17:44,314 --> 00:17:45,816 Jak? 228 00:17:46,733 --> 00:17:49,152 Widzimy się w szpitalu i pieprzymy. 229 00:17:49,236 --> 00:17:51,822 Widzimy się u ciebie i pieprzymy. Widzimy się… 230 00:17:51,905 --> 00:17:54,241 U mnie i pomagam ci z operacją taty. 231 00:17:58,537 --> 00:18:01,290 - Wybacz. Nie wiem, czemu to powiedziałem. - Spoko. 232 00:18:03,333 --> 00:18:05,669 Jestem ci wdzięczna, że pomogłeś tacie. 233 00:18:05,752 --> 00:18:07,254 Wybacz. To było słabe. 234 00:18:07,337 --> 00:18:09,131 Tak, było. 235 00:18:10,507 --> 00:18:12,217 Nie idź. Przepraszam cię. 236 00:18:17,264 --> 00:18:19,099 Jest za zimno. 237 00:18:19,183 --> 00:18:20,767 Nie marudź. 238 00:18:20,851 --> 00:18:23,395 Dobrze wyglądasz. Przestań. 239 00:18:23,478 --> 00:18:25,189 Przyszliśmy na koncert Mare. 240 00:18:25,272 --> 00:18:28,442 Wiem, ale chcę wyglądać super, kiedy mnie zobaczy. 241 00:18:28,525 --> 00:18:29,985 Już wyglądasz super. 242 00:18:30,068 --> 00:18:35,908 Ta laska wymiata. Te jej teksty. Zupełnie, jakby napisała je dla mnie. 243 00:18:35,991 --> 00:18:37,659 Serio? 244 00:18:37,743 --> 00:18:40,537 Jeśli ona może odnieść sukces, to my też. 245 00:18:40,621 --> 00:18:42,247 Teraz jesteś taką fanką? 246 00:18:42,331 --> 00:18:43,957 A kto ci puścił Mare? 247 00:18:44,041 --> 00:18:45,375 No już, zaśpiewaj. 248 00:18:45,459 --> 00:18:46,710 Ty zaśpiewaj. 249 00:18:48,337 --> 00:18:50,339 Teraz przypomina mi się tylko to: 250 00:18:50,422 --> 00:18:53,509 „Podziwiam twoje kroki, ale nie pójdę tą samą drogą” 251 00:18:53,592 --> 00:18:54,593 Zarąbiste. 252 00:18:54,676 --> 00:18:57,387 To dla Ramóna. Pierdol się, dupku. 253 00:18:58,514 --> 00:18:59,932 Nie wrócił jeszcze? 254 00:19:01,558 --> 00:19:04,353 Nie. Zrobił dokładnie to samo, co Lety. 255 00:19:04,436 --> 00:19:08,273 Wkurwił się i uciekł. A dzieci? Jakoś sobie poradzą. Zajebiście. 256 00:19:08,357 --> 00:19:10,526 - Kochanie. - Niech się wali. 257 00:19:11,610 --> 00:19:13,612 - Ja taki nie jestem. - Wiem! 258 00:19:13,695 --> 00:19:15,739 Serio, Crisis. Ja nie odpuszczam. 259 00:19:15,822 --> 00:19:18,450 - Wiem, że nie. - Dla ciebie, dla… 260 00:19:19,493 --> 00:19:21,662 Mówię tylko, że nie odpuszczę. 261 00:19:21,745 --> 00:19:25,499 Jeśli zdecydujemy się je mieć. To znaczy jeśli ty chcesz… 262 00:19:26,208 --> 00:19:29,461 Teraz to nie osoba, tylko płód, 263 00:19:29,545 --> 00:19:32,005 ale zrobimy, jak ty chcesz, Crisis. 264 00:19:32,089 --> 00:19:34,800 - Chcę, żebyś wiedziała… - Hej, a ty dokąd? 265 00:19:34,883 --> 00:19:38,178 Co się wpychasz, gościu? Chciał się wepchnąć do kolejki! 266 00:19:39,930 --> 00:19:41,473 Co za menda. 267 00:19:41,557 --> 00:19:44,685 - Będziesz zarąbistą mamą. - Musimy bardziej uważać. 268 00:19:44,768 --> 00:19:45,936 Dobra. 269 00:19:46,019 --> 00:19:47,771 Bo inaczej stracimy kolejkę. 270 00:19:47,855 --> 00:19:50,399 - Następna grupa! - Mare, musimy iść. 271 00:19:50,482 --> 00:19:51,692 Idę. 272 00:19:52,651 --> 00:19:53,902 Zrobimy sobie selfie? 273 00:19:55,529 --> 00:19:56,905 Dzięki. 274 00:20:00,659 --> 00:20:02,077 Wystarczy, ludzie. 275 00:20:02,160 --> 00:20:05,163 Nie gadaj. Strasznie długo czekaliśmy, kolego. 276 00:20:05,247 --> 00:20:07,457 - Nic nie poradzę. - Nie możemy wejść? 277 00:20:07,541 --> 00:20:09,001 Jak to nic nie poradzisz? 278 00:20:09,084 --> 00:20:10,794 Jeśli nie ty, to kto? 279 00:20:10,878 --> 00:20:12,421 Co mam zrobić? 280 00:20:12,504 --> 00:20:14,423 Nie wiem. Mnie pytasz? 281 00:20:14,506 --> 00:20:16,383 Niech wyjdzie i sama nam powie. 282 00:20:16,466 --> 00:20:18,343 Po coś tu pracujesz, nie? 283 00:20:18,427 --> 00:20:20,971 Nie pozwalają nam zobaczyć Mare. 284 00:20:21,054 --> 00:20:24,057 Przyszłam dla Mare i nie pójdę, póki jej nie zobaczę. 285 00:20:24,141 --> 00:20:26,143 - Serio. - Poszła już. 286 00:20:46,455 --> 00:20:47,789 No nie. 287 00:20:47,873 --> 00:20:49,958 Ja już nie mogę. 288 00:20:51,668 --> 00:20:53,462 Po to mnie uratowałaś? 289 00:20:54,046 --> 00:20:57,299 Żebym udusiła się w masce żyrafy? 290 00:20:57,382 --> 00:21:02,137 Nie! Sorry, nie miałam innego pomysłu na prezent dla aktorki. 291 00:21:02,221 --> 00:21:05,807 Patrz, od tego na pewno się nie udusisz. 292 00:21:07,434 --> 00:21:09,603 „Joga dla rekonwalescentek”. 293 00:21:12,981 --> 00:21:14,983 Nie przemyślałeś tego, co? 294 00:21:15,901 --> 00:21:17,945 To na kiedy będziesz na chodzie. 295 00:21:19,112 --> 00:21:20,697 Nie chodziło mi o to. 296 00:21:20,781 --> 00:21:22,824 Przekażę to traumatologowi. 297 00:21:25,994 --> 00:21:28,622 - Nie przejmuj się. - Spoko. 298 00:21:29,248 --> 00:21:32,125 Sarkazm ostatnio nie bardzo mi wychodzi. 299 00:21:33,377 --> 00:21:36,380 - Spoko. - Nie wymagaj od siebie za wiele. 300 00:21:37,256 --> 00:21:39,049 Czasem się nie poprawia 301 00:21:39,758 --> 00:21:42,344 i trudno jest znaleźć dobre strony. 302 00:21:43,512 --> 00:21:44,930 Można się poddać, 303 00:21:45,931 --> 00:21:47,224 nawet jeśli na chwilę. 304 00:21:48,517 --> 00:21:51,103 Ja tego jeszcze nie opanowałam. Trudna sprawa. 305 00:21:57,609 --> 00:21:59,695 Okropnie tęsknię za bieganiem. 306 00:22:00,320 --> 00:22:02,072 Uspokajało mnie. 307 00:22:02,823 --> 00:22:05,117 Zaczynałam tak każdy dzień. 308 00:22:12,207 --> 00:22:13,333 Trzymaj się mocno. 309 00:22:13,417 --> 00:22:14,835 - Czemu? - Trzymaj się! 310 00:22:14,918 --> 00:22:17,671 Zaraz pobiegniemy. Naprzód! 311 00:22:18,172 --> 00:22:21,341 Tak, wiem, że może być źle 312 00:22:21,925 --> 00:22:25,929 Dwoje na jednego to układ nie fair 313 00:22:27,431 --> 00:22:28,974 No chodź. 314 00:22:29,057 --> 00:22:30,434 Ale super. 315 00:22:41,528 --> 00:22:43,322 Dawaj, dziewczyno. 316 00:22:46,158 --> 00:22:48,535 Patrzę ci w oczy i wiem, że idzie dobre 317 00:22:48,619 --> 00:22:51,205 One nie kłamią, karmią marzenia słodkie 318 00:22:51,288 --> 00:22:53,498 Słyszę podszepty i nie będę kryć 319 00:22:53,582 --> 00:22:56,668 Dla ciebie mógłbym umrzeć Lecz jestem gotów żyć 320 00:22:56,752 --> 00:22:59,046 Skąd ten pomysł, by zmienić przeznaczenie? 321 00:22:59,129 --> 00:23:01,590 Jutro jest niepewne O przyszłości nic nie wiem 322 00:23:01,673 --> 00:23:03,926 Nagła zmiana, robi się chaotycznie 323 00:23:04,009 --> 00:23:07,221 Ja w znaki nie wierzę Własną ścieżkę wytyczę 324 00:23:07,304 --> 00:23:09,973 Patrz, gdzie jesteśmy, gdzie jesteśmy 325 00:23:10,057 --> 00:23:12,726 Co zrobimy, jeśli to cześć pieśni 326 00:23:12,809 --> 00:23:15,062 Patrz, gdzie jesteśmy, muszę już iść 327 00:23:15,145 --> 00:23:18,440 Ogień nie przebacza Parzy mnie, chcę wyjść 328 00:23:18,524 --> 00:23:21,360 Będę przy twym boku, dotrzymam ci kroku 329 00:23:21,443 --> 00:23:23,403 Obiecuję, pokonam tysiąc smoków 330 00:23:23,487 --> 00:23:26,323 Wiem, co powiem Temu, co dopiero się urodzi 331 00:23:26,406 --> 00:23:28,700 Że z najlepszego rapu pochodzi 332 00:23:28,784 --> 00:23:31,203 Patrz, gdzie jesteśmy, gdzie jesteśmy 333 00:23:31,286 --> 00:23:33,580 Co zrobimy, jeśli to cześć pieśni 334 00:23:33,664 --> 00:23:36,416 Patrz, gdzie jesteśmy, muszę już iść 335 00:23:36,500 --> 00:23:39,378 Ogień nie przebacza Parzy mnie, chcę wyjść 336 00:23:43,340 --> 00:23:46,009 Kocham cię! 337 00:23:53,058 --> 00:23:55,185 Krótki przystanek, dobrze? 338 00:24:09,241 --> 00:24:11,493 ABYSTOMA MEKSYKAŃSKA REZERWAT 339 00:24:11,577 --> 00:24:12,828 Co my tu robimy? 340 00:24:12,911 --> 00:24:14,246 Pomożesz mi? 341 00:24:23,714 --> 00:24:25,966 - Serio mi nie powiesz? - Cierpliwości. 342 00:24:26,550 --> 00:24:27,718 Pomóż mi. 343 00:24:27,801 --> 00:24:30,387 - Bernardo! - Co słychać? 344 00:24:30,470 --> 00:24:31,638 Wszystko gra. 345 00:24:31,722 --> 00:24:33,223 Poncho, Marigaby. 346 00:24:33,307 --> 00:24:35,392 - Miło cię poznać. - Wzajemnie. 347 00:24:35,475 --> 00:24:37,019 Uwaga… Ostrożnie. 348 00:24:37,102 --> 00:24:38,645 Czekaj, dam ci drugie. 349 00:24:47,279 --> 00:24:48,405 Cześć. 350 00:24:48,488 --> 00:24:50,908 Patrz. Chodź tu. 351 00:24:52,993 --> 00:24:54,620 To Pixie, mój ulubieniec. 352 00:24:55,746 --> 00:24:57,956 Zobacz, uśmiecha się do mnie. 353 00:24:58,040 --> 00:25:01,251 Przykro mi, ale do wszystkich uśmiecha się tak samo. 354 00:25:01,335 --> 00:25:02,711 Tak jak ty? 355 00:25:02,794 --> 00:25:05,714 - Słucham? Ja? - W szkole mówią na ciebie Flirciarz. 356 00:25:05,797 --> 00:25:06,882 - Na mnie? - Jasne. 357 00:25:06,965 --> 00:25:09,301 - No weź. Jestem grzeczny. - No jasne. 358 00:25:09,384 --> 00:25:11,011 Nie, przestań. 359 00:25:11,094 --> 00:25:12,554 Są bardzo wrażliwe. 360 00:25:12,638 --> 00:25:14,348 - Tak jak ty? - To też? 361 00:25:14,431 --> 00:25:18,185 - W tym też cię przypominają! - Rzeczywiście. 362 00:25:24,691 --> 00:25:26,276 - Hej! - Czego chcecie? 363 00:25:26,360 --> 00:25:27,736 Wszystko już wiemy. 364 00:25:27,819 --> 00:25:31,615 Chcę zdjęcia, filmy, krew, kości. Wiesz, co pokazać. Nie udawaj. 365 00:25:32,199 --> 00:25:34,993 Dobra, dość tego. Przepuśćcie mnie! 366 00:25:35,077 --> 00:25:36,245 Ale mówiłaś… 367 00:25:36,328 --> 00:25:37,746 - Wiem. - Co im mówiłaś? 368 00:25:37,829 --> 00:25:39,831 Poczekaj. Spokojnie. 369 00:25:40,916 --> 00:25:42,459 Hej, no co? 370 00:25:42,543 --> 00:25:44,294 Pika się wkurzyła. 371 00:25:44,378 --> 00:25:46,338 Jest mała, ale ostra. 372 00:25:50,968 --> 00:25:52,261 Wbij to sobie do łba. 373 00:25:52,344 --> 00:25:53,595 Co? 374 00:25:53,679 --> 00:25:57,558 Jesteśmy teraz najfajniejsi w szkole, ciołku. 375 00:25:57,641 --> 00:26:00,060 Mama nie pozwala ci się ze mną zadawać. 376 00:26:00,978 --> 00:26:02,938 Możemy kupę zarobić. 377 00:26:03,021 --> 00:26:05,148 Twoja karetka to kopania złota. 378 00:26:05,649 --> 00:26:07,067 Nie jest moja. 379 00:26:07,860 --> 00:26:09,236 Masz rację. 380 00:26:09,319 --> 00:26:10,988 To nasza karetka. 381 00:26:12,155 --> 00:26:15,701 Jeśli się zgodzisz, pomogę ci z każdym przedmiotem. 382 00:26:16,201 --> 00:26:18,161 To będzie koniec twoich kłopotów. 383 00:26:21,331 --> 00:26:23,625 Wchodzisz w to czy nie? 384 00:26:24,626 --> 00:26:26,003 Wchodzę. 385 00:26:29,298 --> 00:26:32,009 Pochodzę znikąd, pochodzę z gór wysokich 386 00:26:32,092 --> 00:26:34,678 Pochodzę z ziemi, z trawki i koki 387 00:26:34,761 --> 00:26:37,431 To właśnie myślisz, siostro Gdy mnie widzisz 388 00:26:37,514 --> 00:26:39,641 Gdy mój akcent słyszysz i się dziwisz 389 00:26:39,725 --> 00:26:42,519 Kolumbijką jestem, Kolumbijką nie jestem 390 00:26:42,603 --> 00:26:46,190 Przemytniczką, emigrantką Nikt nawet nie udaje 391 00:26:46,273 --> 00:26:49,234 Mówią: „Muszę cię przeszukać Wybacz, kochanie” 392 00:26:51,153 --> 00:26:53,822 Pochodzę z ziemi śpiewu Z ziemi bogatej w złoża 393 00:26:53,906 --> 00:26:56,491 Nie muszę nikogo deptać, panie majorze 394 00:26:56,575 --> 00:27:00,037 Mogliście mnie zabić, a teraz nie zginę Bo mam swój rap 395 00:27:00,120 --> 00:27:02,122 Nie zranisz mnie, Meksykaninie 396 00:27:02,664 --> 00:27:03,874 Tam jest Mare. 397 00:27:04,374 --> 00:27:05,667 To Mare, ziom! 398 00:27:06,251 --> 00:27:07,336 Co? 399 00:27:09,087 --> 00:27:11,298 Mare Advertencia Lírika! 400 00:27:14,051 --> 00:27:16,303 Bardzo mi się podobało. Super. 401 00:27:16,386 --> 00:27:18,597 Gratuluję. Naprawdę ekstra. 402 00:27:18,680 --> 00:27:19,848 Mogę cię przytulić? 403 00:27:19,932 --> 00:27:21,391 Pewnie! 404 00:27:24,186 --> 00:27:25,521 Macie telefon? 405 00:27:26,021 --> 00:27:27,731 Sorry. 406 00:27:27,814 --> 00:27:31,735 Muszę już iść, ale chciałabym posłuchać tego więcej. 407 00:27:31,818 --> 00:27:33,111 To świetny materiał. 408 00:27:33,195 --> 00:27:37,616 Jutro lecę do LA na nagranie. Jeśli tam będziecie, poszukajcie mnie. 409 00:27:38,450 --> 00:27:39,493 Jasna sprawa. 410 00:27:40,994 --> 00:27:42,287 Prezent. 411 00:27:42,371 --> 00:27:44,164 Dobrze, Mare. Musimy już iść. 412 00:27:44,248 --> 00:27:45,332 Poszukajcie mnie! 413 00:27:45,415 --> 00:27:47,209 Bardzo ci dziękuję, Mare. 414 00:27:50,671 --> 00:27:53,090 Mare, kocham cię! 415 00:27:54,091 --> 00:27:56,760 Los Angeles, kurwa! 416 00:27:58,762 --> 00:27:59,847 Ja pierdolę! 417 00:28:02,140 --> 00:28:04,852 To nie koniec. Chcemy mieć parę basenów więcej, 418 00:28:04,935 --> 00:28:06,687 warzywniak i kompostownię. 419 00:28:06,770 --> 00:28:07,771 Naprawdę super. 420 00:28:08,272 --> 00:28:09,773 Sam to wszystko zrobiłeś? 421 00:28:09,857 --> 00:28:12,067 Z Poncho i jeszcze dwoma innymi. 422 00:28:12,860 --> 00:28:14,862 Dorzuciłem swoje oszczędności. 423 00:28:14,945 --> 00:28:16,405 Dlaczego? 424 00:28:18,323 --> 00:28:21,326 Chciałem być weterynarzem, ale moja rodzina by padła. 425 00:28:23,328 --> 00:28:24,621 Jasne, weterynarzem. 426 00:28:24,705 --> 00:28:25,998 Tak. 427 00:28:28,333 --> 00:28:29,543 - To żart? - Nie. 428 00:28:30,335 --> 00:28:32,546 To czemu studiujesz medycynę, jeśli… 429 00:28:33,213 --> 00:28:35,549 W końcu trzeba powiedzieć rodzicom, nie? 430 00:28:35,632 --> 00:28:36,925 W końcu to twój wybór. 431 00:28:37,467 --> 00:28:38,969 Tak, ale… 432 00:28:41,054 --> 00:28:42,389 Jak ty to robisz? 433 00:28:43,640 --> 00:28:45,767 Kiedy byliśmy teraz z Nallely, 434 00:28:47,352 --> 00:28:49,855 pomyślałem brzydko, że ledwo co przeżyła. 435 00:28:52,065 --> 00:28:54,902 To porąbane. Nie mam odwagi, żeby to robić. 436 00:28:57,487 --> 00:28:58,780 Sama nie wiem. 437 00:28:58,864 --> 00:28:59,865 No tak. 438 00:29:01,366 --> 00:29:05,245 Przez cały ten czas, od kiedy pracuję w karetce… 439 00:29:07,706 --> 00:29:09,791 nie uratowałam tylko jednej osoby. 440 00:29:10,375 --> 00:29:11,710 To było niedawno. 441 00:29:13,462 --> 00:29:15,297 Wybuchł pożar i teraz… 442 00:29:15,380 --> 00:29:19,259 jego żona i dziecko zostali sami. 443 00:29:20,219 --> 00:29:21,553 Pojebana sytuacja. 444 00:29:22,346 --> 00:29:24,848 Słuchaj, tym zwierzakom 445 00:29:25,349 --> 00:29:26,808 grozi wyginięcie. 446 00:29:27,309 --> 00:29:31,063 Tak naprawdę pomagamy im tu nauczyć się lepiej rozmnażać, 447 00:29:31,146 --> 00:29:33,315 a potem znów je wypuścimy na wolność. 448 00:29:34,149 --> 00:29:36,401 W połowie przypadków nie przeżyją, 449 00:29:37,319 --> 00:29:39,238 bo ich ekosystem jest zrąbany. 450 00:29:41,240 --> 00:29:42,950 Ale i tak warto próbować. 451 00:29:44,701 --> 00:29:46,078 Tamayo… 452 00:29:47,579 --> 00:29:49,289 masz ogromne powołanie. 453 00:29:49,373 --> 00:29:51,542 Widziałem to u mojej rodziny. 454 00:29:51,625 --> 00:29:52,960 Zapewniam cię, 455 00:29:53,043 --> 00:29:55,754 że trzeba więcej lekarzy jak ty, a mniej jak oni. 456 00:29:57,589 --> 00:30:00,342 Nie postawili ci za wysoko poprzeczki, co? 457 00:30:00,425 --> 00:30:02,344 To gwiazdy chirurgii plastycznej. 458 00:30:02,427 --> 00:30:04,054 Też prawda. 459 00:30:05,138 --> 00:30:07,266 Daj mi pięć minut i jedziemy, dobra? 460 00:30:07,349 --> 00:30:08,433 Dobra. 461 00:30:12,855 --> 00:30:15,607 To jest kąt prosty. 462 00:30:15,691 --> 00:30:18,360 Ma 90 stopni, 463 00:30:18,443 --> 00:30:19,820 tak jak róg ulicy. 464 00:30:19,903 --> 00:30:22,531 Potem jest kąt ostry. 465 00:30:22,614 --> 00:30:24,908 O taki. Jeśli się skupisz… 466 00:30:25,534 --> 00:30:27,369 Julito, słuchasz mnie? 467 00:30:27,452 --> 00:30:29,204 Tak, tak. 468 00:30:30,080 --> 00:30:31,665 To co jest tu napisane? 469 00:30:33,834 --> 00:30:35,460 Kąt rozwarty? 470 00:30:36,670 --> 00:30:37,713 No dobrze. 471 00:30:45,762 --> 00:30:46,680 JULITO = CIOŁEK 472 00:30:46,763 --> 00:30:48,140 A tutaj? 473 00:30:50,184 --> 00:30:52,186 Kąt prosty? 474 00:30:59,484 --> 00:31:01,528 Nie jesteś głupi. 475 00:31:02,237 --> 00:31:03,864 Jesteś ślepy. 476 00:31:15,167 --> 00:31:18,378 Wiesz, prawie zabrałam Pixie ze sobą. 477 00:31:18,879 --> 00:31:20,255 No co ty. 478 00:31:22,549 --> 00:31:24,176 Nie, ale serio… 479 00:31:25,219 --> 00:31:26,470 dziękuję ci. 480 00:31:28,096 --> 00:31:29,223 Za co? 481 00:31:31,225 --> 00:31:32,643 Za to, że jesteś. 482 00:31:33,352 --> 00:31:34,811 Że zadajesz pytania. 483 00:31:47,199 --> 00:31:48,534 O rany. 484 00:31:49,117 --> 00:31:53,288 Jeśli ja nie myślę o Raúlu, to wy też nie myślcie, co? 485 00:31:54,998 --> 00:31:58,168 Wolałabym nie iść, ale muszę. 486 00:32:01,630 --> 00:32:02,631 Dzięki. 487 00:32:05,425 --> 00:32:06,468 Hej! 488 00:32:11,765 --> 00:32:16,687 Hej. To super, że tak cię pasjonują zwierzaki. 489 00:32:20,274 --> 00:32:21,149 Pa! 490 00:32:27,072 --> 00:32:29,283 Czemu nie kupisz nowego? 491 00:32:29,366 --> 00:32:31,660 Na tych stronach są dobre rzeczy. 492 00:32:31,743 --> 00:32:33,620 Nie kupię czegoś, co już mam. 493 00:32:33,704 --> 00:32:35,122 To rower Marcusa, nie? 494 00:32:35,706 --> 00:32:37,040 Nie jeździ na nim. 495 00:32:39,835 --> 00:32:42,754 Gdzie Marcus? Nigdy go nie ma, kiedy jest potrzebny. 496 00:32:45,299 --> 00:32:47,759 Może ma swoje życie. 497 00:32:48,260 --> 00:32:49,511 No dobrze… 498 00:32:52,264 --> 00:32:53,515 Zostań. 499 00:32:56,143 --> 00:32:57,603 Ramón… 500 00:32:58,103 --> 00:32:59,563 Przyszłam to naprawić. 501 00:33:00,272 --> 00:33:03,275 Nie wrócę do ciebie i księżulka. 502 00:33:03,775 --> 00:33:05,611 Nie chcę, żebyś był sam. 503 00:33:06,111 --> 00:33:09,740 Nie martw się. Zmieniłem się. 504 00:33:12,284 --> 00:33:13,785 Posłuchaj. 505 00:33:13,869 --> 00:33:15,245 Nie chcę umrzeć, Lety. 506 00:33:15,329 --> 00:33:16,371 Chcę żyć. 507 00:33:16,872 --> 00:33:18,457 Kocham moje dzieci… 508 00:33:20,209 --> 00:33:21,210 i kocham ciebie. 509 00:33:24,546 --> 00:33:25,881 Bez względu na wszystko. 510 00:33:27,466 --> 00:33:29,301 Mimo że chodzę do kościoła? 511 00:33:30,093 --> 00:33:33,722 Mimo że chodzisz do kościoła. 512 00:33:35,974 --> 00:33:37,476 Zobaczmy. 513 00:33:37,559 --> 00:33:41,146 Możemy to wyjąć. Nie pasuje tutaj. 514 00:33:45,234 --> 00:33:47,069 PUNKT ZBIÓRKI 515 00:33:48,445 --> 00:33:50,948 Pani Mandy, później przyniosę koce, okej? 516 00:33:56,870 --> 00:33:57,996 Hej. 517 00:33:58,747 --> 00:33:59,915 Co tam, doktorko? 518 00:33:59,998 --> 00:34:01,333 Jak poszło? 519 00:34:04,002 --> 00:34:06,672 No to… pomóc ci? 520 00:34:08,257 --> 00:34:10,132 Zobaczmy. Podaj mi to. 521 00:34:21,436 --> 00:34:22,603 Co to jest? 522 00:34:23,897 --> 00:34:25,607 To Cris. 523 00:34:25,690 --> 00:34:27,693 Ja pieprzę, to Mare. 524 00:34:28,193 --> 00:34:29,235 Się wie. 525 00:34:29,735 --> 00:34:32,739 Wszystkie jej płyty? Ile to kosztowało? 526 00:34:32,822 --> 00:34:34,533 Cris je dostała. 527 00:34:34,616 --> 00:34:37,034 - Od kogo? - A jak myślisz? Od Mare. 528 00:34:37,119 --> 00:34:39,079 - Nie pierdol. - A jak. 529 00:34:39,161 --> 00:34:41,373 Kumplujecie się? Gdzie ją poznaliście? 530 00:34:41,456 --> 00:34:43,958 Byłem z Cris na evencie. 531 00:34:44,042 --> 00:34:45,960 Usłyszała, jak rapuje i… 532 00:34:47,170 --> 00:34:48,672 nie miała innego wyboru. 533 00:34:48,755 --> 00:34:49,755 Zajebiście. 534 00:34:49,840 --> 00:34:52,217 Zaprosiła nas do Los Angeles. 535 00:34:52,301 --> 00:34:53,467 Po co? 536 00:34:54,887 --> 00:34:56,013 Na nagranie. 537 00:34:56,889 --> 00:34:59,516 Coś taki spokojny? Co zrobicie? 538 00:35:07,608 --> 00:35:09,943 Urodziłem się za kółkiem tej karetki. 539 00:35:11,236 --> 00:35:13,614 Czasem czuję, że nigdy z niej nie wyjdę. 540 00:35:14,698 --> 00:35:16,742 A jeśli jestem dobry w czymś innym? 541 00:35:19,661 --> 00:35:21,997 Mógłbym żyć gdzie indziej. 542 00:35:22,080 --> 00:35:23,081 Z Cris. 543 00:35:24,875 --> 00:35:26,084 We trójkę. 544 00:35:28,754 --> 00:35:29,880 Jak sytuacja? 545 00:35:32,424 --> 00:35:33,425 I co? 546 00:35:34,384 --> 00:35:36,053 Chce wyjechać, prawda? 547 00:35:36,136 --> 00:35:37,721 Pewnie, że tak. 548 00:35:39,515 --> 00:35:41,016 Chce tego od dawna. 549 00:35:42,226 --> 00:35:43,310 A ty? 550 00:35:44,353 --> 00:35:45,687 Ramón jest skończony. 551 00:35:46,563 --> 00:35:48,857 Julito chce być tylko w karetce. 552 00:35:49,358 --> 00:35:52,152 Mógłby robić, co chce, a zawsze jest tutaj. 553 00:35:52,653 --> 00:35:54,238 Nie chcę, żeby był jak ja. 554 00:35:56,114 --> 00:35:59,409 A ty jeszcze studiujesz. I wymiatasz, serio. 555 00:36:02,913 --> 00:36:04,915 Jestem tu jedynym durniem. 556 00:36:06,041 --> 00:36:07,167 Poczekaj. 557 00:36:07,709 --> 00:36:11,255 To porąbane, że nikt nas nie pytał, czy tego chcemy. 558 00:36:11,880 --> 00:36:15,217 Ale jestem z tobą. Jedziemy na tym samym wózku. 559 00:36:17,886 --> 00:36:19,304 Na wózku? 560 00:36:20,681 --> 00:36:22,599 Oj, Chango. Przytul mnie, idioto. 561 00:36:22,683 --> 00:36:23,851 Gotowi? 562 00:36:24,518 --> 00:36:25,936 Wiecie, która godzina? 563 00:36:26,645 --> 00:36:28,647 Twój syn się obija. 564 00:36:38,365 --> 00:36:40,284 Carmenko, masz info od policji? 565 00:36:40,367 --> 00:36:43,120 Tak, to 10-31. Może być niebezpiecznie. 566 00:36:43,203 --> 00:36:46,248 Jesteśmy najbliższą karetką? Możesz sprawdzić? 567 00:36:46,331 --> 00:36:47,833 Daj mi parę sekund. 568 00:36:50,627 --> 00:36:52,963 Jesteś pewien? 569 00:36:53,046 --> 00:36:55,591 Tak, jesteście najbliżej. 570 00:36:56,925 --> 00:36:58,218 - Włącz syrenę. - Ramón… 571 00:36:58,302 --> 00:36:59,469 Włącz syrenę! 572 00:37:38,842 --> 00:37:40,552 Panie kapitanie, co się dzieje? 573 00:37:40,636 --> 00:37:44,681 Mieli zamykać sklep. Dwoje nastolatków chciało go obrabować. 574 00:37:44,765 --> 00:37:47,226 Pracowniczka wcisnęła guzik alarmowy. 575 00:37:47,809 --> 00:37:50,604 Przyjechała ochrona. Zaczęli strzelać. 576 00:37:50,687 --> 00:37:52,648 W środku jest ranna kobieta. 577 00:37:52,731 --> 00:37:55,192 - Kiedy to było? - Jakieś pół godziny temu. 578 00:37:55,275 --> 00:37:58,862 Udało nam się wynegocjować, że wyniesie ją dwoje ratowników. 579 00:37:58,946 --> 00:38:01,281 Marigaby, wchodzimy z noszami i Hartmannem. 580 00:38:01,365 --> 00:38:04,618 Nie, za ratownika musi przebrać się jeden policjant. 581 00:38:04,701 --> 00:38:06,578 A umie pomagać pacjentom? 582 00:38:07,663 --> 00:38:10,457 Skoro jest jedna ranna, może być też więcej. 583 00:38:10,541 --> 00:38:14,586 Co będzie, jeśli się zorientują, że jedno z nas nie jest ratownikiem? 584 00:38:16,964 --> 00:38:18,841 Dobra, wynieście ją. 585 00:38:19,466 --> 00:38:21,176 Idę z Marcusem, ty nie możesz. 586 00:38:21,260 --> 00:38:24,054 Marcus nie opatrywał rany postrzałowej. Ja idę. 587 00:38:24,137 --> 00:38:25,556 Nie chcę bohaterów. 588 00:38:25,639 --> 00:38:27,724 Spokojnie, dziś nie przyjechali. 589 00:38:27,808 --> 00:38:29,393 Idą. Nie ruszać się. 590 00:38:31,353 --> 00:38:33,564 Obiecaj, że zachowasz spokój. 591 00:38:33,647 --> 00:38:35,440 Ja zajmę się trudną robotą. 592 00:38:35,524 --> 00:38:36,733 Gotowi? 593 00:38:36,817 --> 00:38:38,068 Gotowi. 594 00:38:54,418 --> 00:38:55,419 Otwórz. 595 00:39:03,260 --> 00:39:04,595 Zamykaj. Szybko. 596 00:39:05,512 --> 00:39:06,889 Idź już. 597 00:39:06,972 --> 00:39:08,265 Szybko! 598 00:39:08,932 --> 00:39:10,684 Nie róbcie niczego głupiego. 599 00:39:10,767 --> 00:39:13,395 To nie my okradamy jubilera. 600 00:39:14,313 --> 00:39:17,441 Chcemy tylko pomóc, tak jak prosiliście, dobrze? 601 00:39:26,742 --> 00:39:28,160 W porządku? 602 00:39:34,958 --> 00:39:37,252 Jeśli ma żyć, musi trafić do szpitala. 603 00:39:41,089 --> 00:39:43,008 Nie, czekajcie. 604 00:39:43,091 --> 00:39:45,969 Jeśli wyjdziecie, wejdzie policja. Wiem, jak to działa. 605 00:39:46,053 --> 00:39:48,931 To nie jest film. Słyszałeś, że może umrzeć? 606 00:39:49,014 --> 00:39:50,807 Pomyśl. Chcesz ją mieć na sumieniu 607 00:39:50,891 --> 00:39:53,352 - przez resztę życia? - Zamknij się! 608 00:39:54,144 --> 00:39:55,729 Sytuacja się pogmatwała. 609 00:39:56,480 --> 00:39:58,982 Jeśli umrze, to będzie koniec. 610 00:39:59,066 --> 00:40:01,068 Koniec dla ciebie, dla was. 611 00:40:03,028 --> 00:40:06,323 Wszyscy tu chcemy przeżyć, nie? 612 00:40:07,950 --> 00:40:10,244 Durne pojeby. 613 00:40:10,327 --> 00:40:13,372 Biżuteria nie jest warta więcej niż czyjeś życie. 614 00:40:13,914 --> 00:40:17,626 Nie powinno być tak łatwo ryzykować, żeby móc robić tę robotę. 615 00:40:18,126 --> 00:40:20,671 Zostań ze mną, kochana. Hej. 616 00:40:24,132 --> 00:40:25,467 Jak tam? 617 00:40:25,551 --> 00:40:26,885 Mój ziom Marcus! 618 00:40:27,636 --> 00:40:29,763 Słyszeliśmy przez radio. Co się dzieje? 619 00:40:29,847 --> 00:40:33,016 Wciąż czekamy. Pojebana sytuacja. Nic mi nie mówią. 620 00:40:33,100 --> 00:40:35,811 - Wchodzimy za pięć minut. - Przyjąłem. 621 00:40:35,894 --> 00:40:37,104 Dajcie mi chwilę. 622 00:40:37,187 --> 00:40:39,273 - Panie kapitanie. - Nie można wchodzić. 623 00:40:39,356 --> 00:40:43,735 Mój tata i moja siostra tam są. Proszę mnie wpuścić. Chcę tylko pogadać. 624 00:40:46,446 --> 00:40:47,948 Musimy ją wynieść. 625 00:40:48,031 --> 00:40:49,825 Nie, kurwa! 626 00:40:49,908 --> 00:40:51,285 Opatrzycie ją tutaj. 627 00:40:51,368 --> 00:40:52,452 Nikt nie wychodzi. 628 00:40:52,536 --> 00:40:54,413 Przez nerwy nie wiesz, co mówisz. 629 00:40:54,496 --> 00:40:55,747 Zamknij się! 630 00:42:22,626 --> 00:42:24,628 Napisy: Marzena Falkowska