1 00:00:01,001 --> 00:00:03,628 {\an8}15 lat pracy w dziennikarstwie nauczyło mnie, jak ważne jest 2 00:00:03,628 --> 00:00:05,755 przykucie uwagi chwytliwym nagłówkiem. 3 00:00:05,755 --> 00:00:09,926 Oto mój: „Trzydziestosiedmiolatka rujnuje własne życie”. 4 00:00:09,926 --> 00:00:13,138 Pięć lat wcześniej Nell Serrano porzuciła karierę 5 00:00:13,138 --> 00:00:14,889 i wyniosła się do Londynu. 6 00:00:14,889 --> 00:00:16,307 Jeszcze śpię. 7 00:00:16,891 --> 00:00:20,145 Poświęciła wszystko dla miłości, która ją zraniła. 8 00:00:20,645 --> 00:00:23,273 W końcu wróciła. Dba o to, żeby się nawadniać. 9 00:00:23,982 --> 00:00:26,818 Ale kto potrzebuje kariery, 10 00:00:27,736 --> 00:00:28,778 bajkowego ślubu 11 00:00:30,363 --> 00:00:33,283 albo czystych majtek, skoro można nosić kąpielówki? 12 00:00:34,284 --> 00:00:35,285 Kolejny raz. 13 00:00:36,036 --> 00:00:39,789 Dobra wiadomość jest taka, że poznany w necie współlokator 14 00:00:39,789 --> 00:00:41,916 jest wyluzowany i się nie dowala. 15 00:00:42,834 --> 00:00:43,710 WYPROWADŹ PSA! 16 00:00:43,710 --> 00:00:46,963 Każe mi wyprowadzać swojego psa. Wstydzi się robić kupę. 17 00:00:46,963 --> 00:00:48,673 Pies, nie współlokator. 18 00:00:49,674 --> 00:00:52,427 Przez to spóźniłam się pierwszego dnia pracy, 19 00:00:52,427 --> 00:00:55,638 ale znalazłam miejsce parkingowe. Zaczyna się układać. 20 00:01:01,811 --> 00:01:02,645 Przepraszam. 21 00:01:07,859 --> 00:01:09,819 Matko, serio muszę tu posprzątać. 22 00:01:10,403 --> 00:01:12,989 Więcej o dziejącej się tragedii wkrótce. 23 00:01:30,006 --> 00:01:31,007 {\an8}Spóźniłaś się. 24 00:01:31,007 --> 00:01:33,676 {\an8}Rozpowiadam, że masz złą strefę czasową w telefonie 25 00:01:33,676 --> 00:01:36,221 {\an8}i że oddajesz krew. Udawaj zawroty głowy. 26 00:01:36,221 --> 00:01:38,264 {\an8}Co, jeśli pomyślą, że mam kaca? 27 00:01:38,264 --> 00:01:40,725 {\an8}- Roślinka na dobry początek. - Ej! 28 00:01:40,725 --> 00:01:41,810 {\an8}Starej pracy? 29 00:01:41,810 --> 00:01:45,021 {\an8}- Pisaki z okazji urodzin. - Bo rok bliżej mi do grobu. 30 00:01:45,021 --> 00:01:46,815 {\an8}- Dział sportowy. - Łap. 31 00:01:46,815 --> 00:01:48,399 {\an8}Nie. Bo cię uwielbiam. 32 00:01:48,399 --> 00:01:50,068 {\an8}Nie podkradać mi tu. 33 00:01:50,068 --> 00:01:51,820 - Nie jesteś moim szefem. - Nie. 34 00:01:51,820 --> 00:01:55,240 - Ale twoim tak. Dziwne, co? - Dziwne, że oboje szefujecie 35 00:01:55,240 --> 00:01:56,908 tutaj komukolwiek. 36 00:01:56,908 --> 00:01:59,369 Ona jest głową działu lifestyle, 37 00:01:59,369 --> 00:02:01,371 więc w sumie się nie liczy. 38 00:02:02,455 --> 00:02:04,958 Jestem Pan Miastowy. Muszę edytować artykuł 39 00:02:04,958 --> 00:02:06,960 o zmianach w zarządzaniu przestrzenią. 40 00:02:07,752 --> 00:02:10,046 {\an8}Nie masz przypadkiem teraz spotkania o... 41 00:02:10,046 --> 00:02:11,381 {\an8}Na przykład butach. 42 00:02:11,381 --> 00:02:12,882 Słuchaj, pipo, 43 00:02:13,758 --> 00:02:16,094 W sumie jestem na nie spóźniona. 44 00:02:17,303 --> 00:02:18,304 - Kawa potem? - Tak. 45 00:02:18,805 --> 00:02:22,517 {\an8}Do czego mnie przydzielisz? Sprawy miejskie? Przestępczość? 46 00:02:22,517 --> 00:02:24,227 Martwe sprawy. 47 00:02:24,227 --> 00:02:26,229 O nie, mam pisać nekrologi? 48 00:02:26,229 --> 00:02:27,647 To twoje nowe biuro. 49 00:02:31,151 --> 00:02:33,319 {\an8}Nie będę ściemniał. To szafa. 50 00:02:33,945 --> 00:02:35,321 {\an8}Na wypasie. 51 00:02:35,905 --> 00:02:37,991 {\an8}Wiesz Nell, gdzieś trzeba zacząć. 52 00:02:37,991 --> 00:02:40,243 To twoje pierwsze zadanie. 53 00:02:40,243 --> 00:02:41,619 Monty Waxberg. 54 00:02:41,619 --> 00:02:44,622 {\an8}Muzyk, pewnie kojarzysz jego dżingiel. 55 00:02:44,622 --> 00:02:47,458 {\an8}- „Mniam, mniam, guma balonowa”. - Nie znosiłam tego. 56 00:02:47,458 --> 00:02:50,628 {\an8}Nie oceniaj człowieka po jego dżinglu. 57 00:02:50,628 --> 00:02:53,214 Każdy ma jakąś historię. Musisz ją znaleźć. 58 00:02:53,715 --> 00:02:56,509 Tylko nie dotykaj tej rury. Zerwie ci skórę. 59 00:03:00,471 --> 00:03:03,516 Ja stawiam. Daj mi chwilę. 60 00:03:03,516 --> 00:03:05,685 - Daj, potrzymam. - Okej. 61 00:03:05,685 --> 00:03:08,188 Dlatego cię kocham. Wiesz, jak imprezować. 62 00:03:09,814 --> 00:03:11,024 Ta trąbka nie działa. 63 00:03:11,024 --> 00:03:13,109 Bo to laktator. 64 00:03:14,611 --> 00:03:17,197 Kiedyś moje cycki służyły do innych rzeczy. 65 00:03:17,197 --> 00:03:20,575 Teraz nimi kogoś karmię. Jak do tego doszło? 66 00:03:20,575 --> 00:03:23,036 Jesteś kozacką pracującą mamą, 67 00:03:23,036 --> 00:03:26,247 która wydała na świat moje dwie ulubione osóbki. 68 00:03:26,247 --> 00:03:27,415 Musisz wiedzieć, 69 00:03:27,415 --> 00:03:30,501 Tilly nadal codziennie nosi do szkoły kiecki w kwiatki. 70 00:03:30,501 --> 00:03:31,711 Musisz być gotowa. 71 00:03:31,711 --> 00:03:33,129 Nieźle, Tilly. 72 00:03:33,129 --> 00:03:35,632 Jak będziesz gotowa pogadać o Philipie, 73 00:03:35,632 --> 00:03:38,259 pokażę ci parę brudnych wersów z mojego dziennika. 74 00:03:38,259 --> 00:03:41,471 - Tak się cieszę, że się tym podzielę. - Nie chcę. 75 00:03:41,471 --> 00:03:44,974 Wiesz co chcę zrobić z okazji urodzin? Poimprezować jak kiedyś 76 00:03:44,974 --> 00:03:47,393 i udawać, że nie kacuję przez trzy dni. 77 00:03:47,393 --> 00:03:49,312 - Pasuje? - Pasuje. 78 00:03:50,230 --> 00:03:51,564 O nie. Zasłoń mnie. 79 00:03:51,564 --> 00:03:55,693 - Zasłoń. - Co? Kto? Gdzie? 80 00:03:55,693 --> 00:03:56,986 Szkodka idzie. 81 00:03:59,322 --> 00:04:01,574 Już nie możesz jej tak nazywać. 82 00:04:01,574 --> 00:04:03,451 Lexi jest teraz twoją szefową. 83 00:04:04,285 --> 00:04:07,497 Jakkolwiek głupio to nie zabrzmi stałyśmy się... 84 00:04:07,497 --> 00:04:09,165 - Walnę ci. - ...koleżankami. 85 00:04:09,165 --> 00:04:10,792 Co? Nienawidzimy jej. 86 00:04:10,792 --> 00:04:12,126 Wiem, przykro mi. 87 00:04:12,126 --> 00:04:16,047 Jest tu dlatego, że jej tata zarządza nami i połową Pasadeny. 88 00:04:16,047 --> 00:04:17,632 Jest bogatą dziwaczką. 89 00:04:17,632 --> 00:04:20,551 I myśli, że granatowy to kolor granatu. 90 00:04:20,551 --> 00:04:23,972 Niełatwo znaleźć w swoim otoczeniu inne pracujące matki. 91 00:04:23,972 --> 00:04:27,016 A co z Tiną? 92 00:04:27,016 --> 00:04:29,727 Ciągle gadała o swoich dzieciach. Było uroczo. 93 00:04:30,728 --> 00:04:32,021 Mówiła o lalkach. 94 00:04:32,772 --> 00:04:34,649 Wszyscy się o nią martwią. 95 00:04:37,193 --> 00:04:39,570 - Hejka, Tina. - Hej. 96 00:04:41,030 --> 00:04:42,198 A co to takiego? 97 00:04:43,658 --> 00:04:44,993 Nie powinieneś był. 98 00:04:49,205 --> 00:04:51,332 Oby nie była z wiśniami. 99 00:04:52,959 --> 00:04:54,085 To karmel. 100 00:04:55,837 --> 00:04:57,338 Studiowałeś na Stanfordzie? 101 00:04:57,839 --> 00:05:00,967 Tak. Dlaczego jesz czekoladki dla mojej dziewczyny? 102 00:05:02,176 --> 00:05:03,177 Bo mam urodziny. 103 00:05:03,177 --> 00:05:04,971 - Myślałam, że są dla mnie. - Nie. 104 00:05:07,056 --> 00:05:09,475 Oblecha. Jadę do San Diego, 105 00:05:09,475 --> 00:05:11,436 by ją odwiedzić. Bez czekoladek. 106 00:05:11,436 --> 00:05:13,271 Proszę wyprowadzaj Arthura 107 00:05:13,271 --> 00:05:16,441 i noś ze sobą worki, zamiast kazać mu wstrzymywać. 108 00:05:16,441 --> 00:05:18,318 Nie podkręcaj temperatury, 109 00:05:18,318 --> 00:05:20,236 - bo dostanę info. - Tak, szefie. 110 00:05:26,200 --> 00:05:28,911 - Jakieś urodzinowe plany? - Tak. 111 00:05:29,537 --> 00:05:31,706 Urządzę potężny melanż. Chcę ogarnąć 112 00:05:31,706 --> 00:05:33,833 parę kegów piwa i zespół reggae. 113 00:05:33,833 --> 00:05:35,918 I będę uprawiać seks na tym. 114 00:05:35,918 --> 00:05:37,837 Nie możesz. Gadaliśmy o tym. 115 00:05:37,837 --> 00:05:41,090 Wynajmujesz, więc twoi goście muszą być zweryfiko... 116 00:05:41,966 --> 00:05:43,343 - To był żart? - Jasne. 117 00:05:43,343 --> 00:05:45,511 Stary, masz Aspergera, czy coś? 118 00:05:45,511 --> 00:05:46,679 Tak, mam. 119 00:05:47,513 --> 00:05:50,308 O matko, przepraszam. Nie chciałam. 120 00:05:50,308 --> 00:05:52,602 Nie mam. Serio tak pomyślałaś? 121 00:05:53,603 --> 00:05:55,605 - To znaczy, wiesz... - Mam. 122 00:05:57,857 --> 00:05:59,484 Udanego weekendu. 123 00:06:06,074 --> 00:06:07,075 Dzięki. 124 00:06:09,160 --> 00:06:11,788 Tyle pieniędzy za drinka. 125 00:06:11,788 --> 00:06:15,333 Za moich czasów robiło się LSD w wannie 126 00:06:15,333 --> 00:06:16,751 i rozdawało za darmo. 127 00:06:18,711 --> 00:06:19,921 Tęsknię za latami 90. 128 00:06:22,006 --> 00:06:24,133 Czemu tak się wpatrujesz w telefon? 129 00:06:26,594 --> 00:06:31,015 Tak szczerze, to miałam nadzieję, że mój były narzeczony się odezwie 130 00:06:31,015 --> 00:06:33,684 i złoży mi życzenia, ale tego nie zrobił... 131 00:06:33,684 --> 00:06:35,520 Najlepszy sposób, żeby to przejść, 132 00:06:36,437 --> 00:06:37,814 to na kogoś wejść. 133 00:06:39,065 --> 00:06:40,858 Super. Dziękuję za tę mądrość. 134 00:06:41,776 --> 00:06:43,778 - Hej! - Jest i ona, 135 00:06:43,778 --> 00:06:45,279 moja urodzinowa laska! 136 00:06:45,905 --> 00:06:48,074 - A jak. - Hejka. 137 00:06:48,074 --> 00:06:52,286 Zakazałaś prezentów, ale kupiliśmy ci coś na stacji. 138 00:06:52,286 --> 00:06:53,913 No co wy. 139 00:06:55,123 --> 00:06:56,499 Kondomy i zdrapki? 140 00:06:56,499 --> 00:06:59,669 Żebyś w tym roku odnalazła szczęście. 141 00:06:59,669 --> 00:07:03,548 Zabawimy się dzisiaj niezależnie od tego, kto się zjawi. 142 00:07:04,340 --> 00:07:05,383 Kto ma się zjawić? 143 00:07:05,383 --> 00:07:08,177 Hejka wiewióreczko, przepraszam za spóźnienie. 144 00:07:09,470 --> 00:07:12,765 Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, że wpadłam. 145 00:07:12,765 --> 00:07:15,476 No co ty. Pracujemy razem. 146 00:07:16,060 --> 00:07:17,228 Nie do końca razem. 147 00:07:18,312 --> 00:07:19,439 Żartuję! 148 00:07:21,065 --> 00:07:22,733 Ale w sumie mam rację. 149 00:07:22,733 --> 00:07:24,110 - Jesteś pode mną. - Tak. 150 00:07:24,819 --> 00:07:26,696 Bądź pewna, że postaram się 151 00:07:26,696 --> 00:07:29,407 być inną szefową niż mój ojciec. 152 00:07:29,407 --> 00:07:32,285 Był nieobecny, nie trzymał ręki na pulsie. 153 00:07:32,285 --> 00:07:35,872 Poturbowanie się na mistrzostwach w ujeżdzaniu nauczyło mnie, 154 00:07:35,872 --> 00:07:39,917 że jesteś tak mocny, jak koń, na którym jeździsz. 155 00:07:42,378 --> 00:07:45,131 A wy jesteście moimi konikami. 156 00:07:45,715 --> 00:07:48,676 - Lexi. - Znowu jestem dziwaczką? 157 00:07:48,676 --> 00:07:51,554 - Porównujesz nas do koni. - Dlatego cię potrzebuję. 158 00:07:52,472 --> 00:07:54,140 Coś mi się przypomniało. 159 00:07:54,140 --> 00:07:57,351 Kiedy spędzaliśmy czas razem podczas kwarantanny... 160 00:07:58,478 --> 00:07:59,479 A spędzaliście? 161 00:07:59,479 --> 00:08:02,773 - Tak. - I było super. 162 00:08:03,316 --> 00:08:05,860 Dużo osób męczyło się w trakcie pandemii, 163 00:08:05,860 --> 00:08:07,445 ale mi się podobało. 164 00:08:07,445 --> 00:08:10,948 Tak czy siak, któregoś razu siedziałyśmy z Sam przy winku 165 00:08:10,948 --> 00:08:16,245 i szczerze powiedziała mi o tym, jak odbierają mnie ludzie. 166 00:08:16,245 --> 00:08:17,330 I... 167 00:08:18,581 --> 00:08:21,501 Jestem wdzięczna za takich przyjaciół jak ty. 168 00:08:21,501 --> 00:08:22,585 Nie ma za co. 169 00:08:30,801 --> 00:08:32,345 Nie wkurza cię, że tu jest? 170 00:08:33,221 --> 00:08:35,014 Absolutnie. 171 00:08:35,014 --> 00:08:38,100 Nie spodziewałam się, że naprawdę się przyjaźnicie. 172 00:08:38,100 --> 00:08:39,560 - Wiem. - No ale spoko. 173 00:08:39,560 --> 00:08:41,312 Wisisz mi powtórkę urodzin. 174 00:08:41,312 --> 00:08:42,855 - Jasne. - Okej. 175 00:08:42,855 --> 00:08:45,358 Kupiłam dwa bilety do klubu na sobotę. 176 00:08:45,358 --> 00:08:46,943 Klimat studniówki z lat 80. 177 00:08:46,943 --> 00:08:50,071 Założę swoją suknię ślubną, a ty kieckę druhny, 178 00:08:50,071 --> 00:08:52,198 - zrobimy z nich użytek. - Chciałabym. 179 00:08:52,198 --> 00:08:57,370 Ale zaplanowałam już coś na sobotę. 180 00:08:57,370 --> 00:09:00,498 - Robisz coś z Lexi. - Zgadza się. 181 00:09:04,043 --> 00:09:06,379 Prawie nam wyszło. 182 00:09:10,883 --> 00:09:13,135 Oklaski dla Dennisa i Szkodki. 183 00:09:13,135 --> 00:09:15,721 - Szkodki? - Tak cię nazywamy. 184 00:09:15,721 --> 00:09:18,266 W bliskim gronie tworzą się żarciki. 185 00:09:18,266 --> 00:09:20,685 - Przestań, Nell. - Nie no, dawaj. 186 00:09:20,685 --> 00:09:23,062 Szkodka, bo jest nam cię szkoda. Czaisz? 187 00:09:23,062 --> 00:09:24,647 I wzięłyśmy cię za Szkotkę. 188 00:09:24,647 --> 00:09:26,816 Twój krzyk brzmiał jak w Braveheart. 189 00:09:26,816 --> 00:09:28,234 Od razu to skojarzyłam. 190 00:09:29,193 --> 00:09:31,445 Zabawne, prawda? 191 00:09:32,154 --> 00:09:34,073 Chyba nie tylko mnie to bawi! 192 00:09:34,073 --> 00:09:36,242 Mega. Pójdę po torebkę. 193 00:09:36,867 --> 00:09:39,370 Spoko! Następna kolejka. 194 00:09:53,843 --> 00:09:57,680 {\an8}„Jeśli to czytasz, lodówka jest otwarta za długo.” 195 00:09:58,347 --> 00:09:59,515 O Boże. 196 00:10:00,558 --> 00:10:02,476 Co ja tu robię? 197 00:10:02,476 --> 00:10:03,644 Tak to jest. 198 00:10:05,479 --> 00:10:07,523 Nigdy nie wiesz, co się wydarzy. 199 00:10:08,441 --> 00:10:09,984 Nie podchodź. Zabiję cię. 200 00:10:09,984 --> 00:10:12,445 Nie trudź się. Już nie żyję. 201 00:10:15,865 --> 00:10:17,408 Chcesz mnie zabić? 202 00:10:17,408 --> 00:10:19,410 Proszę, nie rób tego. 203 00:10:19,410 --> 00:10:21,370 Nie zrobię ci krzywdy. 204 00:10:21,370 --> 00:10:23,664 Nazywam się Monty Waxberg. 205 00:10:23,664 --> 00:10:27,335 Mniam, mniam, guma balonowa Mniam, mniam, zabawa owocowa 206 00:10:30,338 --> 00:10:32,632 Monty Waxberg twórcą uwielbianej piosenki 207 00:10:33,966 --> 00:10:36,969 Nie. Wcale nie widzę umarlaka. 208 00:10:36,969 --> 00:10:38,929 To przez frytki z serem, tort, 209 00:10:38,929 --> 00:10:40,765 pięć drinków i połowę żelka. 210 00:10:40,765 --> 00:10:42,308 Wymieniaj dalej. 211 00:10:42,308 --> 00:10:45,019 Nie możesz reagować, bo nie żyjesz. 212 00:10:45,019 --> 00:10:48,272 Pójdę do pokoju, zamknę drzwi na klucz, 213 00:10:48,272 --> 00:10:50,650 położę przed nimi kilka ciężkich pudeł. 214 00:10:50,650 --> 00:10:54,487 Nie dlatego, że myślę, że istniejesz. Potrzebuję ruchu. 215 00:10:54,487 --> 00:10:58,032 Gdy wstanę rano, ciebie tu już nie będzie. Dobranoc! 216 00:11:08,709 --> 00:11:10,336 Dzień dobry. 217 00:11:14,298 --> 00:11:16,509 Jak przesunąłeś pudełka? 218 00:11:16,509 --> 00:11:18,844 Nie wiem. Pierwszy raz jestem martwy. 219 00:11:18,844 --> 00:11:24,266 Odkąd umarłem nie muszę sikać. To duża oszczędność czasu. 220 00:11:25,267 --> 00:11:26,394 - Ktoś puka. - Proszę. 221 00:11:28,312 --> 00:11:30,523 Wszystko okej? Słyszałem krzyki. 222 00:11:32,274 --> 00:11:33,275 Nie... 223 00:11:36,028 --> 00:11:37,029 - Jest okej. - Git. 224 00:11:37,029 --> 00:11:40,324 Proszę posprzątaj salon. Pełno tam kondomów. 225 00:11:40,866 --> 00:11:42,827 Wiem. Jak myślisz, po co to trzymam? 226 00:11:43,411 --> 00:11:44,412 Okej, to fajnie. 227 00:11:45,621 --> 00:11:46,831 Ciekawostka. 228 00:11:46,831 --> 00:11:48,332 Tylko ty mnie widzisz. 229 00:11:48,332 --> 00:11:49,834 - Nie! - Tak. 230 00:11:51,001 --> 00:11:52,002 Nie! 231 00:11:53,003 --> 00:11:54,964 O co tu chodzi? 232 00:11:54,964 --> 00:11:56,966 To się nie dzieje. Boże. 233 00:11:56,966 --> 00:11:58,718 Wiem, że ostatnio się smucę, 234 00:11:58,718 --> 00:12:00,720 może jestem nieco depresyjna. 235 00:12:00,720 --> 00:12:04,557 Nie dbałam o siebie, może muszę poćwiczyć. 236 00:12:04,557 --> 00:12:07,226 Może pójdziemy na rower? 237 00:12:07,226 --> 00:12:08,769 Nie, dzięki. Chcę być sama. 238 00:12:12,148 --> 00:12:13,524 Hej, Siri. Napisz do Sam. 239 00:12:14,024 --> 00:12:16,026 Przepraszam, że się spiłam. 240 00:12:16,026 --> 00:12:17,695 Może skoczymy na kawę? 241 00:12:19,155 --> 00:12:20,531 Nie kupuj tu nic. 242 00:12:20,531 --> 00:12:23,117 Powiem jedno słowo: karaluchy. 243 00:12:23,117 --> 00:12:24,535 Nie! 244 00:12:27,872 --> 00:12:29,248 Jedź! 245 00:12:29,248 --> 00:12:30,875 Nell! Wysiądź z auta. 246 00:12:30,875 --> 00:12:32,001 To on mnie zabił. 247 00:12:32,001 --> 00:12:35,504 - Co? - Żartuję. Zrobił to rak prostaty. 248 00:12:39,759 --> 00:12:40,760 Nie łaź za mną! 249 00:12:41,719 --> 00:12:44,346 Dość! Co mam zrobić, żebyś odszedł? 250 00:12:44,346 --> 00:12:45,765 Nie wiem. 251 00:12:45,765 --> 00:12:47,391 Nie wiem, czemu tu jestem. 252 00:12:47,391 --> 00:12:50,895 Nie znam zasad. Nikt nie dał mi wytycznych. 253 00:12:50,895 --> 00:12:51,979 Znam to z filmów. 254 00:12:51,979 --> 00:12:54,815 Muszę coś powiedzieć, żebyś zniknął. 255 00:12:54,815 --> 00:12:58,068 Coś w stylu: „Odpuszczam ci twoje popieprzone życie. 256 00:12:58,068 --> 00:13:00,029 Podążaj w stronę światła!”. 257 00:13:00,988 --> 00:13:02,698 Moje popieprzone życie? 258 00:13:02,698 --> 00:13:04,283 Na takie wygląda. 259 00:13:04,283 --> 00:13:07,661 Piszę o tobie. Martwy dwukrotnie rozwiedziony grajek, 260 00:13:07,661 --> 00:13:10,581 który jedyne co stworzył, to dżingiel do reklamy. 261 00:13:10,581 --> 00:13:12,124 A ty to niby kto? 262 00:13:12,124 --> 00:13:15,169 Przebywam z tobą dobę i mam już dosyć. 263 00:13:15,169 --> 00:13:16,587 Za dużo pijesz. 264 00:13:16,587 --> 00:13:18,547 Zazdrościsz innym szczęścia. 265 00:13:18,547 --> 00:13:22,009 Uciekasz od każdej trudności w swoim życiu. 266 00:13:24,512 --> 00:13:25,638 Nie ma mowy. 267 00:13:25,638 --> 00:13:27,515 Nie chcę psychoanalizy od trupa. 268 00:13:27,515 --> 00:13:29,517 Widzisz? Znowu uciekasz. 269 00:13:31,560 --> 00:13:33,979 Wcale nie. 270 00:13:34,855 --> 00:13:37,066 Wielkie dzięki, nie odebrałam od Sam. 271 00:13:38,526 --> 00:13:39,985 Hej. Dostałam wiadomość. 272 00:13:39,985 --> 00:13:41,862 Wczoraj trochę przesadziłaś. 273 00:13:41,862 --> 00:13:44,323 Kiedyś przezywanie Lexi było zabawne, 274 00:13:44,323 --> 00:13:47,284 ale była dobrą koleżanką, gdy wyjechałaś. 275 00:13:47,284 --> 00:13:51,580 Poza tym jest naszą szefową. Na twoim miejscu bym ją przeprosiła. 276 00:13:51,580 --> 00:13:54,291 Tak czy siak, pogadamy później. 277 00:13:54,291 --> 00:13:56,252 Co masz zamiar zrobić? 278 00:14:02,675 --> 00:14:03,676 Co? 279 00:14:05,094 --> 00:14:08,806 Niezłe biuro, Lexi. 280 00:14:11,892 --> 00:14:13,769 To ten koń, który mnie zrzucił. 281 00:14:13,769 --> 00:14:16,564 - Przypomina mi o porażkach. - Nieźle. 282 00:14:16,564 --> 00:14:17,898 W czym mogę pomóc? 283 00:14:18,482 --> 00:14:21,652 Przyniosłam przeprosinowe pączki. 284 00:14:21,652 --> 00:14:24,738 Wczoraj nie zachowałam się najlepiej. Przepraszam. 285 00:14:24,738 --> 00:14:27,074 Od teraz będę bardziej profesjonalna. 286 00:14:28,784 --> 00:14:31,078 - Ukradłaś je z socjalki? - Nie, czemu? 287 00:14:31,078 --> 00:14:34,790 Niektóre są nadgryzione, a na pudełku jest napis pokój socjalny. 288 00:14:34,790 --> 00:14:36,292 Więc chyba to zrobiłam. 289 00:14:36,292 --> 00:14:38,335 Wybacz, narka. 290 00:14:38,919 --> 00:14:41,297 Nie za bardzo się postarałaś. 291 00:14:41,881 --> 00:14:46,594 Na pewno masz mi coś więcej do powiedzenia. Działaj. 292 00:14:46,594 --> 00:14:47,803 Chcę szczegółów. 293 00:14:47,803 --> 00:14:49,263 To nie najlepszy pomysł. 294 00:14:50,180 --> 00:14:51,432 Mam plan. 295 00:14:51,432 --> 00:14:52,850 Dajmy sobie 30 sekund 296 00:14:52,850 --> 00:14:55,603 na wyrzucenie tego, co o sobie myślimy. 297 00:14:55,603 --> 00:14:57,521 Bez konsekwencji. Co ty na to? 298 00:14:57,521 --> 00:14:58,606 Ja zacznę. 299 00:14:58,606 --> 00:15:01,233 Myślę, że jesteś żałosna, gdy pijesz. 300 00:15:02,026 --> 00:15:03,694 Serio chcesz to zrobić. 301 00:15:03,694 --> 00:15:07,072 Twoja podejście do koni jest niestosowne. 302 00:15:07,072 --> 00:15:09,366 Ta bluzka wygląda jak wygrzebana z lumpa. 303 00:15:09,366 --> 00:15:12,578 - To ja ugryzłam pączki. - Nadal pracujesz w gazecie. 304 00:15:12,578 --> 00:15:15,205 Ty też pracujesz w gazecie. 305 00:15:15,205 --> 00:15:18,125 Wiedziałam, że nie chcesz, ale i tak przyszłam. 306 00:15:18,125 --> 00:15:20,628 Nie zasługujesz na przyjaźń z Sam. 307 00:15:24,506 --> 00:15:26,759 Dennis prosił, żebym cię wzięła. Odmówiłam. 308 00:15:26,759 --> 00:15:28,969 Rzuciłaś karierę dla jakiegoś typa. 309 00:15:28,969 --> 00:15:31,263 Nie wyszło, więc mam sprzątać ten syf? 310 00:15:31,847 --> 00:15:34,475 Sam powiedziała, że sobie nie radzisz, 311 00:15:34,475 --> 00:15:35,935 więc zmieniłam zdanie. 312 00:15:35,935 --> 00:15:37,645 Zatrudniłam cię, żeby było jej miło. 313 00:15:38,228 --> 00:15:40,064 Jestem szefową. Jeśli nie wypali, 314 00:15:40,064 --> 00:15:41,148 wylecisz, 315 00:15:41,148 --> 00:15:42,858 niezależnie od znajomości. 316 00:15:45,235 --> 00:15:46,403 Dobrze wiedzieć. 317 00:15:48,781 --> 00:15:50,449 Nie podoba mi się ta gra. 318 00:15:50,449 --> 00:15:52,242 Z rodziną wychodzi lepiej. 319 00:15:59,917 --> 00:16:00,960 - Jesteś tu? - Tak. 320 00:16:01,627 --> 00:16:05,422 Zamykam oczy, bo mam nadzieję, że przeniosę się do Madrytu. 321 00:16:07,716 --> 00:16:09,259 Co to za grymas? 322 00:16:10,719 --> 00:16:14,932 Z jakiegoś powodu myślałam, że gdy wrócę, nie będę musiała zaczynać 323 00:16:14,932 --> 00:16:16,976 wszystkiego od zera. 324 00:16:16,976 --> 00:16:20,145 Wszystko się pozmieniało. 325 00:16:20,145 --> 00:16:22,898 Nie czuję się już częścią tego wszystkiego. 326 00:16:25,109 --> 00:16:26,777 Co z tym zrobimy? 327 00:16:26,777 --> 00:16:30,447 Będziemy siedzieć i użalać się nad tobą przez wieczność? 328 00:16:30,447 --> 00:16:32,074 Więc to tak wygląda piekło? 329 00:16:32,074 --> 00:16:34,702 - Najprawdopodobniej. - O Boże. 330 00:16:34,702 --> 00:16:37,246 Nie mogę już słuchać tego biadolenia. 331 00:16:37,246 --> 00:16:39,915 Albo ci pomogę z tą poduszką albo wychodzimy. 332 00:16:39,915 --> 00:16:41,375 Uduś mnie. 333 00:16:52,428 --> 00:16:54,013 To takie głupie. 334 00:16:55,097 --> 00:16:57,975 Co my tu robimy? Mam się z tobą dzielić bruschettą? 335 00:16:59,393 --> 00:17:01,145 Nie potrzebujesz tego. 336 00:17:01,145 --> 00:17:05,733 Czuję, że wszyscy się na mnie gapią i zastanawiają, co mam z głową. 337 00:17:05,733 --> 00:17:08,527 I dlaczego siedzę sama w tak pięknym miejscu. 338 00:17:08,527 --> 00:17:09,862 Powiem ci coś. 339 00:17:10,529 --> 00:17:12,698 Byłem świetnym pianistą. 340 00:17:12,698 --> 00:17:16,160 Przeniosłem się do Kalifornii w latach 60. 341 00:17:16,160 --> 00:17:18,495 Chciałem tworzyć niesamowitą muzykę. 342 00:17:19,163 --> 00:17:21,373 Skończyłem tworząc „Mniam, mniam”... 343 00:17:21,373 --> 00:17:23,500 - Nie śpiewaj. - Wiem, to żenujące. 344 00:17:25,085 --> 00:17:26,628 Chciałem osiągnąć więcej. 345 00:17:28,338 --> 00:17:29,423 Byłem wściekły. 346 00:17:30,007 --> 00:17:34,762 Odsuwałem się od ludzi, skupiłem się na sobie. 347 00:17:34,762 --> 00:17:38,515 W końcu zrozumiałem, że ludzie wokół mnie żyją, 348 00:17:38,515 --> 00:17:43,854 nie przejmując się tym, jak powinno wyglądać życie, 349 00:17:44,438 --> 00:17:46,315 ale tym, na czym polega. 350 00:17:46,982 --> 00:17:49,485 Gdy to zrozumiałem, wszystko się zmieniło. 351 00:17:50,694 --> 00:17:52,780 Spójrz na tamtą kobietę. 352 00:17:52,780 --> 00:17:54,573 Nie skupia się na sobie, 353 00:17:54,573 --> 00:17:57,326 tylko czerpie radość z tego, co wokół niej. 354 00:17:57,326 --> 00:17:58,786 Nie rób tego. 355 00:17:58,786 --> 00:18:00,746 - Czego? - Nie próbuj mi wmówić, 356 00:18:00,746 --> 00:18:02,623 że jeśli nie zmienię podejścia, 357 00:18:02,623 --> 00:18:06,543 skończę siedząc sama, wystrojona, nosząc brzydki naszyjnik. 358 00:18:06,543 --> 00:18:07,920 Może masz go na sobie, 359 00:18:07,920 --> 00:18:11,840 bo mąż kupił ci go w Hiszpanii z okazji rocznicy. 360 00:18:16,637 --> 00:18:18,847 - To twoja żona? - Tak. 361 00:18:18,847 --> 00:18:20,182 O Boże. 362 00:18:24,311 --> 00:18:25,312 Tak mi przykro. 363 00:18:25,312 --> 00:18:28,440 Nie wiem, czy uda mi się ogarnąć moje życie. 364 00:18:28,440 --> 00:18:30,317 - Jestem w rozsypce. - Jesteś. 365 00:18:30,317 --> 00:18:32,069 - Dzięki. - To nic złego, 366 00:18:32,069 --> 00:18:33,654 ja też byłem. 367 00:18:34,321 --> 00:18:35,447 Zanim ją poznałem. 368 00:18:37,282 --> 00:18:41,036 Chciałbym móc jeszcze raz jej powiedzieć o tym, jaka jest piękna. 369 00:18:50,462 --> 00:18:51,630 W porządku. 370 00:18:54,800 --> 00:18:57,427 Przepraszam. Mam nadzieję, że to nie będzie dziwne, 371 00:18:57,427 --> 00:19:01,181 ale powinna pani usłyszeć, jak pięknie pani dziś wygląda. 372 00:19:01,932 --> 00:19:03,433 Tego się nie spodziewałam. 373 00:19:04,226 --> 00:19:05,227 Dziękuję. 374 00:19:05,227 --> 00:19:06,812 Ma pani piękny naszyjnik. 375 00:19:08,063 --> 00:19:09,356 Mąż mi go podarował. 376 00:19:09,356 --> 00:19:13,443 Jest trochę krzykliwy, ale przypomina mi o nim. 377 00:19:15,154 --> 00:19:17,531 Zazwyczaj nie robię takich rzeczy, 378 00:19:17,531 --> 00:19:19,616 ale może chciałaby pani 379 00:19:19,616 --> 00:19:21,118 wypić ze mną lampkę wina? 380 00:19:21,118 --> 00:19:22,661 Chętnie. Wolę tequilę. 381 00:19:23,412 --> 00:19:24,413 Siadaj. 382 00:19:26,456 --> 00:19:27,499 Jestem Nell. 383 00:19:27,499 --> 00:19:28,792 Cricket. 384 00:19:34,131 --> 00:19:35,299 Możesz wejść. 385 00:19:36,341 --> 00:19:39,344 - Hej. - Kupiłem woreczki dla Arthura, 386 00:19:39,344 --> 00:19:41,972 żeby w razie potrzeby były w gotowości. 387 00:19:41,972 --> 00:19:43,557 Dzięki. 388 00:19:44,183 --> 00:19:45,350 Coś jeszcze? 389 00:19:45,851 --> 00:19:48,896 Określenie zespół Aspergera wyszło z użytku. 390 00:19:48,896 --> 00:19:51,190 Mówi się o spektrum autyzmu. 391 00:19:51,190 --> 00:19:53,192 Różnie się to interpretuje, 392 00:19:53,192 --> 00:19:56,236 ale dla mnie to potrzeba struktury i rutyny. 393 00:19:57,029 --> 00:20:00,699 Można robić rzeczy poprawnie albo niepoprawnie. 394 00:20:01,325 --> 00:20:02,534 Nie ma nic pomiędzy. 395 00:20:03,118 --> 00:20:04,369 Woreczki na kupy. 396 00:20:04,369 --> 00:20:05,537 Na przykład. 397 00:20:05,537 --> 00:20:08,040 Jestem prawnikiem środowiskowym. Jestem odpowiedzialny. 398 00:20:08,665 --> 00:20:10,125 Tak jak każdy powinien. 399 00:20:10,125 --> 00:20:11,293 Racja. 400 00:20:11,293 --> 00:20:12,628 Poza tym, 401 00:20:13,420 --> 00:20:19,468 wiem, że nie jestem najłatwiejszym współlokatorem. 402 00:20:19,468 --> 00:20:20,844 Tak mi mówiono. 403 00:20:23,388 --> 00:20:24,556 Mnie też. 404 00:20:24,556 --> 00:20:26,475 Może dlatego nam to jakoś wychodzi. 405 00:20:30,812 --> 00:20:31,980 No to miłego dnia. 406 00:20:38,362 --> 00:20:40,781 Co znaczy przeżyć życie dobrze? 407 00:20:40,781 --> 00:20:43,367 Próbujemy opisać ludzi jednym zdaniem. 408 00:20:43,367 --> 00:20:44,785 „Była dobrą dziennikarką.” 409 00:20:45,369 --> 00:20:47,913 „Był starym przyjacielem i nowym szefem.” 410 00:20:47,913 --> 00:20:49,206 „Była pracującą mamą.” 411 00:20:49,206 --> 00:20:50,749 Za dużo buziaków. 412 00:20:51,708 --> 00:20:54,002 „Był gościem od dżingla o gumie balonowej.” 413 00:20:54,002 --> 00:20:57,172 Prawda jest taka, że nie da się tego zrobić jednym zdaniem. 414 00:20:57,172 --> 00:20:58,924 Nie jest tak, jak oczekujesz, 415 00:20:58,924 --> 00:21:01,677 ale mam plan. Potrzebuję czasu... 416 00:21:01,677 --> 00:21:02,886 Życie bywa pokrętne. 417 00:21:03,929 --> 00:21:04,930 Dzięki, tato. 418 00:21:04,930 --> 00:21:07,099 {\an8}Ludzie bywają inni, niż myślimy. 419 00:21:07,099 --> 00:21:08,183 {\an8}Przepraszam buziaki 420 00:21:08,183 --> 00:21:10,435 Nieustannie pracujemy nad sobą 421 00:21:10,936 --> 00:21:12,813 i nad naszymi relacjami. 422 00:21:12,813 --> 00:21:14,731 Starymi, które chcemy utrzymać. 423 00:21:16,483 --> 00:21:19,403 A czasami, jeśli nam się powiedzie, nad nowymi, 424 00:21:19,987 --> 00:21:22,823 które wezmą nas z zaskoczenia. 425 00:21:22,823 --> 00:21:24,074 Hej. 426 00:21:24,616 --> 00:21:27,494 Gotowa trochę poszaleć? 427 00:21:27,494 --> 00:21:28,578 No pewnie. 428 00:21:28,578 --> 00:21:30,080 Dawaj. 429 00:21:30,080 --> 00:21:33,166 - Opowiem ci o czasach mojej młodości. - Świetnie. 430 00:21:34,167 --> 00:21:36,837 „Monty Waxberg uważał, że nie wiadomo dokąd 431 00:21:36,837 --> 00:21:39,339 zaprowadzi nas życie. 432 00:21:39,339 --> 00:21:42,342 Więc otwórz swoje serce dla innych i słuchaj. 433 00:21:42,342 --> 00:21:44,094 Każdy ma jakąś historię. 434 00:21:44,094 --> 00:21:46,805 Musisz poświęcić czas, żeby ją odnaleźć.” 435 00:21:48,724 --> 00:21:51,393 Zamiast mówić, że dobrze ci to wyszło, 436 00:21:51,393 --> 00:21:53,854 po prostu dam to do publikacji. 437 00:21:57,232 --> 00:21:59,318 Nie obrastaj w piórka. 438 00:21:59,318 --> 00:22:00,736 Próbuję utrzymać pracę. 439 00:22:05,615 --> 00:22:06,825 {\an8}Nawet się nie pożegnał. 440 00:22:07,326 --> 00:22:08,327 {\an8}Palant. 441 00:22:08,327 --> 00:22:10,829 {\an8}Wysłałem ci nowe zlecenie. 442 00:22:10,829 --> 00:22:13,707 {\an8}Właścicielka popularnej restauracji z Chinatown. 443 00:22:13,707 --> 00:22:15,167 {\an8}Zrobi się. 444 00:22:18,587 --> 00:22:19,588 {\an8}Hejka. 445 00:22:19,588 --> 00:22:21,131 {\an8}Będę z tobą szczera. 446 00:22:21,131 --> 00:22:23,258 {\an8}Ten naturalny dezodorant nie działa. 447 00:22:23,258 --> 00:22:24,676 {\an8}Dlaczego nie masz męża? 448 00:22:24,676 --> 00:22:26,011 {\an8}Czas leci. 449 00:22:29,431 --> 00:22:31,433 Napisy: Julia Antoniewicz