1
00:00:01,001 --> 00:00:02,836
Hejka. Ta dla ciebie.
2
00:00:02,836 --> 00:00:04,295
- Dzięki.
- Ta dla mnie.
3
00:00:04,295 --> 00:00:06,089
Spora ta kawusia.
4
00:00:06,631 --> 00:00:08,383
Poprosiłam o 13 razy espresso.
5
00:00:09,050 --> 00:00:12,137
Nie jest łatwo nie przynosić
pracy do domu.
6
00:00:12,137 --> 00:00:15,098
Sprawdzałaś, czy czujnik czadu działa?
7
00:00:15,640 --> 00:00:16,808
Czuję gaz.
8
00:00:16,808 --> 00:00:18,643
Boisz się, że umrzesz bardziej?
9
00:00:19,310 --> 00:00:21,187
Co ty wiesz o robotyce?
10
00:00:21,187 --> 00:00:25,525
Ciekawostka. Słowo „robot” pochodzi
od czeskiego słowa „robota”,
11
00:00:25,525 --> 00:00:27,819
które oznacza przymusową pracę.
12
00:00:27,819 --> 00:00:32,365
Przynajmniej jedna z nas nie musi się już
martwić o chorobę serca. Póki co.
13
00:00:35,452 --> 00:00:39,330
Nie wiem, czy pisanie nekrologów
dobrze na mnie wpływa.
14
00:00:39,330 --> 00:00:41,374
- Rozumiem to.
- Tak?
15
00:00:41,374 --> 00:00:43,918
Nie, wybacz. Kocham to, co robię.
16
00:00:43,918 --> 00:00:46,504
Nie przepraszaj,
że zajmujesz się lifestylem
17
00:00:46,504 --> 00:00:49,549
i masz pokaźne biuro
pełne tlenu i godności.
18
00:00:50,091 --> 00:00:55,013
I że nie łazi za tobą jakiś dziwaczny
stażysta gapiący się cały czas.
19
00:00:55,597 --> 00:00:56,931
No tak, Mason.
20
00:00:56,931 --> 00:00:59,809
Myśli, że jest lepszy,
bo chodził na prywatną uczelnię.
21
00:00:59,809 --> 00:01:02,729
Odważne jak na kogoś,
kogo codziennie odwozi mama.
22
00:01:02,729 --> 00:01:05,356
Jego pokolenie nie było gnębione w szkole.
23
00:01:05,940 --> 00:01:07,442
Byli nie do ruszenia.
24
00:01:24,667 --> 00:01:25,919
Cześć. Jestem...
25
00:01:25,919 --> 00:01:28,338
Stażystką, którą z chęcią pokonam.
26
00:01:29,464 --> 00:01:31,466
Nie jestem stażystką.
27
00:01:31,466 --> 00:01:33,259
To czemu dali ci moje biuro?
28
00:01:33,259 --> 00:01:35,553
- Ten schowek?
- Tak, stażystko.
29
00:01:35,553 --> 00:01:37,847
Pewnie dlatego, że jesteś 25 lat starsza
30
00:01:37,847 --> 00:01:39,265
i im cię szkoda.
31
00:01:39,265 --> 00:01:40,934
Dostaję pieniądze za pracę.
32
00:01:40,934 --> 00:01:42,644
A i tak ukradłaś moje biuro.
33
00:01:42,644 --> 00:01:47,107
Walka stażystów się rozpoczęła.
Tylko jedna osoba przetrwa.
34
00:01:47,107 --> 00:01:48,525
Powtarzam, nie jestem...
35
00:01:49,651 --> 00:01:50,860
Nieważne.
36
00:02:00,245 --> 00:02:02,914
{\an8}Chcę kochać coś tak bardzo,
jak Tina sałatki.
37
00:02:03,540 --> 00:02:06,167
{\an8}- Masz dwoje dzieci.
- Wiem.
38
00:02:06,751 --> 00:02:11,005
{\an8}- Wstrzymać druk!
- Czy ona wie, że to już tak nie działa?
39
00:02:11,005 --> 00:02:13,424
{\an8}To oznacza, że jej ojciec zadzwonił,
40
00:02:13,424 --> 00:02:14,509
{\an8}bo wyniki są słabe.
41
00:02:14,509 --> 00:02:16,177
{\an8}Skończyłam rozmowę z tatą,
42
00:02:16,177 --> 00:02:19,222
{\an8}wyniki nie są zbyt dobre.
43
00:02:19,806 --> 00:02:21,432
{\an8}Czytasz jej w myślach.
44
00:02:21,432 --> 00:02:23,059
{\an8}Czytelnictwo spada.
45
00:02:23,059 --> 00:02:24,978
{\an8}Musimy odzyskać uwagę ludzi.
46
00:02:24,978 --> 00:02:27,105
{\an8}Potrzebujemy tego i owego.
47
00:02:27,772 --> 00:02:29,774
{\an8}Aktualnych i istotnych tematów.
48
00:02:29,774 --> 00:02:30,942
Ty jesteś młody.
49
00:02:30,942 --> 00:02:33,194
Co zażywasz? Możemy o tym napisać.
50
00:02:33,194 --> 00:02:35,947
Klarytynę i inhalator na astmę
w razie potrzeby.
51
00:02:35,947 --> 00:02:37,991
Trzeba to zmienić.
52
00:02:37,991 --> 00:02:40,243
Zapiszemy cię do szkoły z Euforii.
53
00:02:40,243 --> 00:02:41,703
Założymy ci podsłuch.
54
00:02:41,703 --> 00:02:43,955
{\an8}Lexi, kochana. Pamiętaj, że Euforia
55
00:02:43,955 --> 00:02:45,331
{\an8}to tylko serial.
56
00:02:45,915 --> 00:02:47,792
{\an8}No tak. Dziękuję.
57
00:02:48,376 --> 00:02:51,588
{\an8}Chodzi o to, że potrzebujemy więcej mięsa, rozumiecie?
58
00:02:51,588 --> 00:02:53,631
{\an8}Historie można znaleźć wszędzie.
59
00:02:53,631 --> 00:02:55,508
Tina, zostaw tę sałatkę!
60
00:02:55,508 --> 00:02:57,010
Dawajcie. Kto coś ma?
61
00:02:57,010 --> 00:02:59,053
Nie patrz na mnie. Spadam stąd.
62
00:02:59,053 --> 00:03:00,221
Chcę spróbować.
63
00:03:00,221 --> 00:03:01,681
{\an8}Tylko nie to.
64
00:03:01,681 --> 00:03:04,934
{\an8}Chcę powiewu świeżości.
Ty piszesz o trupach.
65
00:03:06,394 --> 00:03:08,897
Ała. Może to nie stoi na przeszkodzie?
66
00:03:08,897 --> 00:03:11,024
- Stoi.
- Ała.
67
00:03:13,651 --> 00:03:16,571
{\an8}Puk, puk.
68
00:03:18,031 --> 00:03:18,990
{\an8}Wciąż tu smutno.
69
00:03:18,990 --> 00:03:22,619
{\an8}Może powiesz Lexi, że stać mnie na więcej
i skończysz mój koszmar?
70
00:03:22,619 --> 00:03:25,413
{\an8}Wiesz, że bym pomógł, ale nie mogę.
71
00:03:25,413 --> 00:03:28,208
{\an8}Głowa do góry.
Mam dla ciebie coś specjalnego.
72
00:03:28,208 --> 00:03:31,711
{\an8}- Odświeżacz powietrza?
- Ten zapach tkwi w ścianach.
73
00:03:31,711 --> 00:03:33,129
{\an8}No tak.
74
00:03:33,129 --> 00:03:35,006
{\an8}Mam dla ciebie nowe zadanie.
75
00:03:35,006 --> 00:03:37,425
{\an8}Mówczyni motywacyjna, Jane Marvel.
76
00:03:37,425 --> 00:03:39,594
{\an8}Twórczyni Odkryj w sobie tygrysa.
77
00:03:41,221 --> 00:03:45,475
{\an8}Dzięki temu powiedziałem ojcu,
że jestem gejem. Tylko coś pokręciłem,
78
00:03:45,475 --> 00:03:48,436
{\an8}bo myślał, że wstępuję
do piechoty morskiej.
79
00:03:49,771 --> 00:03:52,190
{\an8}Nieważne. Miłego pisania.
80
00:03:53,441 --> 00:03:58,988
„Nabierz pewności siebie i stań się
tygrysem dzięki tym 36 krokom.”
81
00:04:01,783 --> 00:04:02,825
Cześć, tygrysico.
82
00:04:03,451 --> 00:04:08,331
Gotowa zdobyć sukces, którego pragniesz?
Wiesz, czego chcesz?
83
00:04:09,082 --> 00:04:11,876
{\an8}O nie.
84
00:04:11,876 --> 00:04:15,255
{\an8}Kim jesteś? Moją duchową przewodniczką?
85
00:04:15,255 --> 00:04:16,422
{\an8}Do juterka, Becky.
86
00:04:16,422 --> 00:04:17,507
{\an8}A może aniołem?
87
00:04:17,507 --> 00:04:18,591
{\an8}Bez przesady.
88
00:04:18,591 --> 00:04:20,969
{\an8}Może jestem aniołem. To by miało sens.
89
00:04:20,969 --> 00:04:22,720
Powodzenia u lekarza, Serena.
90
00:04:23,721 --> 00:04:26,057
Mam dość duchów. Nie idziesz ze mną.
91
00:04:26,057 --> 00:04:27,100
Duchów?
92
00:04:28,851 --> 00:04:30,645
To spory atut.
93
00:04:31,854 --> 00:04:32,855
Co robimy?
94
00:04:32,855 --> 00:04:35,233
Przedstawię ci plan działania.
95
00:04:35,233 --> 00:04:37,026
Połazisz za mną parę dni,
96
00:04:37,026 --> 00:04:38,569
póki nie napiszę nekrologu.
97
00:04:38,569 --> 00:04:40,697
Wydrukują go, nikt go nie przeczyta.
98
00:04:40,697 --> 00:04:43,449
Kilka razy się załamię, potem odejdziesz.
99
00:04:43,449 --> 00:04:44,993
Robiłam dziwniejsze rzeczy.
100
00:04:44,993 --> 00:04:47,996
Na szczęście poznałam kogoś,
kto ma swój bar.
101
00:04:47,996 --> 00:04:49,497
Zamierzam tam pójść,
102
00:04:49,497 --> 00:04:52,208
zacząć od Chardonnay
i skończyć na Zinfandelu.
103
00:04:54,627 --> 00:04:55,670
Bardzo proszę.
104
00:04:55,670 --> 00:04:57,964
Uwielbiam to miejsce.
105
00:04:58,464 --> 00:04:59,841
Pięknie tutaj.
106
00:04:59,841 --> 00:05:03,886
Ma wszystko. Ciebie, atmosferę, alkohol.
107
00:05:03,886 --> 00:05:07,807
Poznałam Monty'ego podczas
degustacji wina w Hiszpanii.
108
00:05:07,807 --> 00:05:11,019
Zawsze marzyliśmy o otwarciu czegoś razem.
109
00:05:11,019 --> 00:05:13,938
Udało się nam.
Potem umarł i zostałam sama.
110
00:05:14,605 --> 00:05:15,648
Jak się trzymasz?
111
00:05:15,648 --> 00:05:17,400
- W porządku.
- Tak?
112
00:05:17,400 --> 00:05:21,529
Wszyscy goście są uprzejmi i kochani.
113
00:05:21,529 --> 00:05:22,780
To świetnie.
114
00:05:22,780 --> 00:05:25,616
- Wkurza mnie to.
- Słucham?
115
00:05:25,616 --> 00:05:28,077
Doceniam ich współczucie, naprawdę,
116
00:05:28,077 --> 00:05:31,164
ale wolałabym, żeby już przestali
117
00:05:31,164 --> 00:05:33,166
i zaczęli być normalni.
118
00:05:33,166 --> 00:05:34,751
Naprawdę ci się udało.
119
00:05:34,751 --> 00:05:36,961
Dziękuję, że wpadliście.
120
00:05:37,670 --> 00:05:39,339
Przykro nam z powodu straty.
121
00:05:39,339 --> 00:05:42,091
Wiedz, że żałoba przychodzi falami.
122
00:05:47,013 --> 00:05:49,974
Przestań, Nell. Tylko nie ty.
123
00:05:49,974 --> 00:05:53,561
To piękna metafora. Żałoba jest jak morze.
124
00:05:54,437 --> 00:05:55,480
Nieważne.
125
00:06:04,280 --> 00:06:05,406
Pobudka.
126
00:06:06,657 --> 00:06:08,659
Nie. Boże.
127
00:06:09,452 --> 00:06:12,205
Zanim odeślesz mnie
do niebiańskiej dżungli,
128
00:06:12,205 --> 00:06:15,249
nauczysz się jeszcze czegoś ode mnie.
129
00:06:15,249 --> 00:06:16,918
Nie, dzięki. Obejdzie się.
130
00:06:16,918 --> 00:06:18,711
Wstajesz i przegrywasz.
131
00:06:18,711 --> 00:06:22,382
Twoje środowisko pracy było ponure.
Oby domowe było lepsze.
132
00:06:22,965 --> 00:06:24,675
O tak, rowerek.
133
00:06:25,718 --> 00:06:29,389
Nie lekceważ mocy ćwiczeń w dżungli.
134
00:06:29,389 --> 00:06:34,477
Wiesz, że pantery przemieszczają się
zygzakiem 32 kilometry dziennie?
135
00:06:34,477 --> 00:06:35,812
Pantery jedzą płatki?
136
00:06:37,188 --> 00:06:38,147
Cześć, Nell.
137
00:06:39,440 --> 00:06:42,026
Masz męża, dobrze.
Możemy przeskoczyć dalej.
138
00:06:42,026 --> 00:06:44,904
Przypominam, że masz
wyprowadzać psa przed ósmą,
139
00:06:44,904 --> 00:06:46,364
jeśli chcesz tu mieszkać.
140
00:06:46,364 --> 00:06:50,410
- Współlokator. Wszystko się klei.
- Dzięki za przypomnienie zasad.
141
00:06:50,410 --> 00:06:53,704
Przy okazji wnoszę o wyniesienie
roweru z jadalni,
142
00:06:53,704 --> 00:06:55,790
żeby można było korzystać ze stołu.
143
00:06:55,790 --> 00:06:56,874
Po co?
144
00:06:56,874 --> 00:06:58,793
Możesz jeść w swoim pokoju.
145
00:06:58,793 --> 00:07:01,254
Albo na kanapie, jak położysz koc.
146
00:07:01,254 --> 00:07:03,256
Albo w łazience, choć to obleśne.
147
00:07:03,256 --> 00:07:06,509
Albo przy wyspie,
gdyby nie leżały na niej twoje papiery.
148
00:07:06,509 --> 00:07:08,719
To ważne informacje prawne.
149
00:07:08,719 --> 00:07:10,054
Pracuję nad sprawą.
150
00:07:10,054 --> 00:07:11,597
Nie kładź tam miski.
151
00:07:11,597 --> 00:07:12,807
Też mam ważną pracę.
152
00:07:12,807 --> 00:07:15,101
Ale nie zawłaszczam przez to kuchni.
153
00:07:15,101 --> 00:07:16,185
Naprawdę?
154
00:07:16,185 --> 00:07:19,063
Próbujesz zablokować
budowę stadionu na bagnie,
155
00:07:19,063 --> 00:07:21,941
które jest naturalnym
środowiskiem empidonki
156
00:07:21,941 --> 00:07:24,944
kontrolującej populację owadów
wokół rzek i mokradeł?
157
00:07:24,944 --> 00:07:26,362
Mogę, ale nie chcę.
158
00:07:26,362 --> 00:07:28,281
Próbuję ratować coś, co żyje.
159
00:07:28,281 --> 00:07:30,658
Ty piszesz komunikaty o śmierci.
160
00:07:30,658 --> 00:07:32,410
No dobrze. Miłego dnia.
161
00:07:33,244 --> 00:07:37,373
Naprawdę pozwolisz temu szczypiorowi
tak się traktować?
162
00:07:37,373 --> 00:07:39,000
To nie tak, że mu pozwalam.
163
00:07:39,000 --> 00:07:41,794
Jest w spektrum,
nie umie owijać w bawełnę.
164
00:07:42,378 --> 00:07:44,505
Słyszałam o tym na TikToku.
165
00:07:46,424 --> 00:07:48,259
Hej.
166
00:07:48,259 --> 00:07:49,469
Kupiłam sałatki.
167
00:07:49,469 --> 00:07:51,637
Zjedzmy w twoim luksusowym biurze.
168
00:07:51,637 --> 00:07:54,932
Chciałabym, ale Lexi zaplanowała zebranie
w sprawie tekstów,
169
00:07:54,932 --> 00:07:57,059
będą świeżo złowione homary.
170
00:07:57,059 --> 00:08:00,188
Myśli, że drogi obiad zmotywuje ludzi.
171
00:08:00,188 --> 00:08:01,689
I ma rację.
172
00:08:01,689 --> 00:08:03,691
Przyniosę ci trochę, dobra?
173
00:08:04,942 --> 00:08:06,861
Dzieciaku z Euforii. Chodź.
174
00:08:06,861 --> 00:08:08,488
Dorobiłem się już ksywki.
175
00:08:09,280 --> 00:08:11,449
Boskie spodnie, Sam. Zapraszam!
176
00:08:11,449 --> 00:08:14,076
Nawet on? Jest stażystą!
177
00:08:17,288 --> 00:08:19,749
Chyba jesteś traktowana jak świeżacy.
178
00:08:22,460 --> 00:08:24,003
Nie wierzę, że go zaprosiła.
179
00:08:24,003 --> 00:08:26,214
- Zdrówko wszystkim!
- Zdrowie.
180
00:08:26,214 --> 00:08:29,342
Kiedy zaczynałam,
miałam taki potencjał. Boże.
181
00:08:29,342 --> 00:08:33,054
Gdyby nie przeprowadzka do Londynu,
byłabym tam razem z nimi.
182
00:08:33,804 --> 00:08:37,308
Powiem ci to, co powiedziałam
Dermotowi Mulroneyowi.
183
00:08:37,308 --> 00:08:40,770
„Nieważne, że mogłaś to mieć,
bo tego nie masz”.
184
00:08:41,395 --> 00:08:43,147
Nasze sytuacje się różnią.
185
00:08:44,482 --> 00:08:46,192
Ja...
186
00:08:49,403 --> 00:08:52,448
Męczy mnie już to słuchanie umarlaków.
187
00:08:52,448 --> 00:08:54,075
Więc zrób coś z tym.
188
00:08:54,075 --> 00:08:57,411
Słyszałaś Lexi. Ma gdzieś moje starania.
189
00:08:58,538 --> 00:09:03,000
Myślisz, że tygrys czeka bezczynnie
na grubego bobaska
190
00:09:03,000 --> 00:09:05,419
pałętającego się po dżungli?
191
00:09:05,419 --> 00:09:07,046
Oczywiście, że nie.
192
00:09:07,046 --> 00:09:11,050
Wędruje po wsiach
i odrywa go od piersi matki.
193
00:09:13,511 --> 00:09:18,975
Wiesz co. Gdy Edward mówił o sprawie,
nad którą pracuje,
194
00:09:18,975 --> 00:09:21,686
tą o ochronie empidonki,
195
00:09:22,311 --> 00:09:24,814
od razu pomyślałam,
że byłby to niezły temat.
196
00:09:24,814 --> 00:09:28,693
Napisz o tym artykuł.
Obie możemy na tym zyskać.
197
00:09:28,693 --> 00:09:31,445
Dostaniesz nową posadę,
ja odniosę ostatni sukces,
198
00:09:31,445 --> 00:09:33,823
nie będziesz musiała znosić duchów.
199
00:09:39,245 --> 00:09:40,371
Pieprzyć to.
200
00:09:41,080 --> 00:09:43,332
Jane, obudź we mnie tygrysicę.
201
00:09:44,834 --> 00:09:46,586
To będzie coś.
202
00:09:46,586 --> 00:09:49,171
Dawno nie napisałam niczego istotnego.
203
00:09:50,006 --> 00:09:52,341
- Mogę to zrobić, prawda?
- Czy możesz?
204
00:09:52,341 --> 00:09:55,886
Gdybym nie była duchem,
dostałabyś w policzek.
205
00:09:56,804 --> 00:09:58,723
Potrzebujesz kopa. Puść nagranie.
206
00:09:58,723 --> 00:10:00,057
Okej.
207
00:10:01,392 --> 00:10:04,020
Dżungla, poligon doświadczalny natury.
208
00:10:04,020 --> 00:10:07,481
Zabij lub zgiń. Co jest twoją dżunglą?
209
00:10:07,481 --> 00:10:10,943
Może to twoje biuro, sypialnia, kościół...
210
00:10:10,943 --> 00:10:13,154
Chwila. Ile to trwa?
211
00:10:13,154 --> 00:10:16,115
Trochę ponad 17 niesamowitych godzin.
212
00:10:16,699 --> 00:10:17,825
Nie mam tyle czasu.
213
00:10:17,825 --> 00:10:19,368
Zrobię ci streszczenie.
214
00:10:20,161 --> 00:10:23,039
Krok pierwszy. Marzenia to tylko życzenia.
215
00:10:23,039 --> 00:10:25,625
Znajdź cel i dąż do niego.
216
00:10:26,375 --> 00:10:30,546
Krok ósmy. „Nie” to „tak”,
które jeszcze o tym nie wie.
217
00:10:30,546 --> 00:10:32,298
Panie radny, zapytam ponownie.
218
00:10:32,298 --> 00:10:35,092
Ile miasto wyda na wybudowanie stadionu?
219
00:10:38,387 --> 00:10:39,764
Nie umiem tak pracować.
220
00:10:40,389 --> 00:10:41,891
Chcesz kupić wspomagacze?
221
00:10:42,683 --> 00:10:45,061
Mówiłam o przestrzeni do pracy.
222
00:10:45,061 --> 00:10:46,187
Zostaw to.
223
00:10:47,396 --> 00:10:49,565
Czemu jest więcej śrubek niż dziur?
224
00:10:52,485 --> 00:10:56,572
Krok siedemnasty. Gdy czujesz się słaba,
sprawiaj wrażenie potężnej.
225
00:10:57,907 --> 00:10:59,492
Masz jakieś grube podpaski?
226
00:11:00,076 --> 00:11:02,578
- Nie wiem, jak to ma...
- Chodźmy po nie.
227
00:11:06,040 --> 00:11:07,792
Gratulacje.
228
00:11:08,626 --> 00:11:10,378
Możemy włączyć drugą płytę.
229
00:11:14,590 --> 00:11:15,591
Co się dzieje?
230
00:11:15,591 --> 00:11:17,760
Piszę artykuł o twojej sprawie.
231
00:11:17,760 --> 00:11:19,720
Empidonka będzie ci wdzięczna,
232
00:11:19,720 --> 00:11:21,889
ale czemu przesunęłaś mój rower?
233
00:11:21,889 --> 00:11:24,225
Bo też tutaj mieszkam.
234
00:11:24,225 --> 00:11:26,560
Jeśli możesz tu trzymać swój rower,
235
00:11:26,560 --> 00:11:29,814
ja mogę postawić stół,
by mieć gdzie zjeść.
236
00:11:30,314 --> 00:11:34,735
Trudno z tobą gadać, bo wyglądasz jak
dzieciak siedzący na baranach drugiego,
237
00:11:34,735 --> 00:11:36,654
żeby obejrzeć seans dla dorosłych.
238
00:11:38,781 --> 00:11:41,367
Nell z czasów pierwszej płyty
wysłuchałaby tego.
239
00:11:41,367 --> 00:11:42,827
Ale teraz będę szczera.
240
00:11:42,827 --> 00:11:45,788
Masz za dużo głupich zasad
i nieuzasadnionych oczekiwań.
241
00:11:45,788 --> 00:11:47,790
Wkurza mnie mieszkanie z tobą.
242
00:11:51,711 --> 00:11:52,837
Przyjąłem.
243
00:11:55,881 --> 00:11:56,882
Bardzo dobrze.
244
00:11:57,591 --> 00:12:00,261
Czas na ostatni krok.
245
00:12:00,261 --> 00:12:04,682
Wykorzystaj wszystkie swoje zasoby.
246
00:12:06,976 --> 00:12:09,520
Odważny wybór jak na środę.
247
00:12:10,312 --> 00:12:11,731
Próbuję czegoś nowego.
248
00:12:11,731 --> 00:12:12,982
Właśnie widzę.
249
00:12:12,982 --> 00:12:14,525
- Cześć!
- Cricket!
250
00:12:14,525 --> 00:12:16,736
Poznaj moją przyjaciółkę, Sam.
251
00:12:16,736 --> 00:12:19,113
- Hej.
- Pomogła mi zdobyć pracę.
252
00:12:19,822 --> 00:12:22,658
Muszę ci podziękować
za możliwość poznania Nell.
253
00:12:22,658 --> 00:12:26,912
Napisała najpiękniejszy nekrolog
o moim mężu, Montym.
254
00:12:27,788 --> 00:12:31,167
Przykro mi z powodu twojej straty.
255
00:12:31,167 --> 00:12:37,256
Ale pamiętaj, gdy jedne drzwi
się zamykają, inne się otwierają.
256
00:12:37,840 --> 00:12:40,092
- Dziękuję ci za to.
- Nie ma za co.
257
00:12:41,552 --> 00:12:43,888
- Empatia to moja supermoc.
- O tak.
258
00:12:43,888 --> 00:12:48,976
Napisałam tekst o korupcji dotyczącej
budowy stadionu na bagnie.
259
00:12:48,976 --> 00:12:51,854
To największy artykuł, jaki stworzyłam.
260
00:12:53,981 --> 00:12:55,065
Pokażę go Lexi.
261
00:12:55,065 --> 00:12:56,192
Nell.
262
00:12:56,192 --> 00:12:59,111
Słyszałaś.
Właśnie takich tekstów potrzebuje.
263
00:12:59,111 --> 00:13:01,155
Przyjaźnicie się.
264
00:13:01,155 --> 00:13:03,032
Wiesz, jak do niej trafić.
265
00:13:03,032 --> 00:13:05,367
Dopiero co dostałaś posadę.
266
00:13:05,367 --> 00:13:07,661
Dlaczego chcesz ją zmienić tak szybko?
267
00:13:08,496 --> 00:13:11,874
Dwie minuty. To był dwuminutowy plank.
268
00:13:11,874 --> 00:13:16,545
Nie chcę się nad tym rozwodzić.
Potrzebuję czegoś innego.
269
00:13:16,545 --> 00:13:17,797
Kocham cię,
270
00:13:17,797 --> 00:13:20,508
ale próbujesz przeskoczyć kilka szczebli.
271
00:13:21,258 --> 00:13:23,761
Ona nas nie rozumie. Odetnij się od niej.
272
00:13:24,345 --> 00:13:26,222
Masz rację. Nie powinnam była.
273
00:13:26,222 --> 00:13:28,682
To nic ważnego. Zjedzmy lunch.
274
00:13:29,350 --> 00:13:30,684
W porządku.
275
00:13:30,684 --> 00:13:32,019
Wymyślimy coś.
276
00:13:34,480 --> 00:13:39,068
Tina, kto jest odpowiedzialny
za dodawanie artykułów na naszą stronę?
277
00:13:44,782 --> 00:13:46,617
Niezła ta twoja sałatka.
278
00:13:47,243 --> 00:13:48,327
Dziękuję.
279
00:13:48,327 --> 00:13:50,162
Edytor działu sprawdza wszystko
280
00:13:50,162 --> 00:13:52,748
i wysyła do inżyniera od Internetu.
281
00:13:54,250 --> 00:13:56,126
- Nie poznałam ich.
- Mason to robi.
282
00:13:56,126 --> 00:14:00,714
Pomógł Lexi zmniejszyć rozmiar fontu
w telefonie, więc myśli, że jest magikiem.
283
00:14:03,008 --> 00:14:04,009
Hej.
284
00:14:04,844 --> 00:14:06,846
Wyglądasz mokro.
285
00:14:07,638 --> 00:14:10,850
Wczoraj zjadłem za dużo ostrego.
286
00:14:11,809 --> 00:14:14,854
Wypociłem tyle,
że zniszczyłem swoją bambusową pościel.
287
00:14:14,854 --> 00:14:15,896
Oblecha.
288
00:14:15,896 --> 00:14:18,858
Ale warto było, żeby zobaczyć twoją minę.
289
00:14:20,067 --> 00:14:21,318
Dlatego tu przyszłam.
290
00:14:21,318 --> 00:14:24,488
Chcę, żebyśmy przestali ze sobą konkurować
291
00:14:24,488 --> 00:14:25,823
i zaczęli się wspierać.
292
00:14:26,615 --> 00:14:28,242
- Czemu?
- Umowa stoi? Super.
293
00:14:28,242 --> 00:14:32,371
Musisz dodać artykuł na stronę,
bo Dennis nie ma na to czasu,
294
00:14:32,371 --> 00:14:33,873
ale bardzo tego chce.
295
00:14:33,873 --> 00:14:36,625
No i naprawdę świetnie,
że się przyjaźnimy.
296
00:14:36,625 --> 00:14:38,711
- Kłamiesz. Nie zrobię tego.
- Co?
297
00:14:39,211 --> 00:14:40,296
Chyba że...
298
00:14:41,463 --> 00:14:43,883
- Czego chcesz?
- Pięć tysięcy i Mazdę MX-5.
299
00:14:43,883 --> 00:14:45,092
- Nie.
- Moje biuro.
300
00:14:45,092 --> 00:14:46,176
- Umowa.
- O tak.
301
00:14:50,723 --> 00:14:53,559
Fajnie było pomóc ci
stać się mniej żałosną.
302
00:14:53,559 --> 00:14:57,646
Jeśli jesteś ostatnią zmarłą osobą,
z którą rozmawiam, było miło.
303
00:14:58,188 --> 00:14:59,189
Wiem.
304
00:14:59,982 --> 00:15:00,983
{\an8}SKANDAL STADIONOWY
305
00:15:00,983 --> 00:15:04,486
{\an8}- Jest! Zrobiłaś to.
- Mój wielki powrót.
306
00:15:04,486 --> 00:15:06,155
- Coś ty narobiła?
- Co?
307
00:15:06,155 --> 00:15:08,157
Lexi nas wzywa.
308
00:15:08,157 --> 00:15:09,992
Przeczytała mój artykuł?
309
00:15:09,992 --> 00:15:11,368
Spodobał jej się?
310
00:15:12,244 --> 00:15:15,205
Chce dać mi awans? I trochę homara?
311
00:15:17,833 --> 00:15:21,086
Nie możesz dokonać reklamacji
moich materiałów.
312
00:15:23,297 --> 00:15:24,924
Twój artykuł został zdjęty.
313
00:15:24,924 --> 00:15:29,386
To, co zrobiłaś, było skandaliczne.
Mogliśmy zostać pozwani.
314
00:15:29,887 --> 00:15:33,557
Poza tym, ten żakiet jest okropny
i pachniesz jak deszcz.
315
00:15:34,892 --> 00:15:35,893
To moje ramiona.
316
00:15:35,893 --> 00:15:39,897
Nell. Zapisujesz to przed dwa „L”?
317
00:15:39,897 --> 00:15:41,273
Co to jest?
318
00:15:41,273 --> 00:15:42,608
Dziennik szans.
319
00:15:42,608 --> 00:15:45,361
Prowadzę ewidencję
dla każdego z pracowników.
320
00:15:45,361 --> 00:15:47,529
- Ile jeszcze, zanim wylecą.
- Ile mam?
321
00:15:48,530 --> 00:15:49,823
Pięć.
322
00:15:50,324 --> 00:15:51,283
Nell, masz jedną.
323
00:15:51,283 --> 00:15:53,327
Przy tym pięć brzmi całkiem spoko.
324
00:15:53,327 --> 00:15:54,745
I tak się przyjaźnimy.
325
00:15:54,745 --> 00:15:56,038
Zaczekaj.
326
00:15:56,789 --> 00:15:59,249
Wyprowadziłam się
i spieprzyłam sobie życie.
327
00:15:59,249 --> 00:16:02,711
Chcę, żebyś wiedziała,
że naprawdę doceniam tę pracę,
328
00:16:02,711 --> 00:16:08,342
ale odkąd piszę nekrologi,
czuję, że utknęłam
329
00:16:08,342 --> 00:16:10,344
i nie pracuję tak, jak potrafię.
330
00:16:11,011 --> 00:16:15,099
Odnalazłabym się lepiej
jako dziennikarka śledcza.
331
00:16:17,226 --> 00:16:18,394
Chyba nie nadążam.
332
00:16:18,394 --> 00:16:21,063
Lexi, Nell chodzi o to,
333
00:16:21,063 --> 00:16:23,649
że może dać ci to i owo.
334
00:16:23,649 --> 00:16:28,445
Jeśli skreślisz jej ostatnią szansę, nie
udowodni, że da ci jeszcze tamto i siamto.
335
00:16:30,781 --> 00:16:32,741
Teraz rozumiem.
336
00:16:32,741 --> 00:16:34,743
Czemu od razu nie powiedziałaś?
337
00:16:34,743 --> 00:16:36,787
Sam, dostajesz osiem nowych szans.
338
00:16:36,787 --> 00:16:40,249
Skorzystam z jednej, by
powiedzieć, że Nell jest świetną pisarką.
339
00:16:41,417 --> 00:16:42,668
Domyślam się.
340
00:16:42,668 --> 00:16:45,963
Wielu czytelników chwali
w mailach jej nekrologi.
341
00:16:45,963 --> 00:16:48,340
Umiesz wczuć się w historię.
342
00:16:49,466 --> 00:16:51,927
Słucham? Naprawdę?
343
00:16:51,927 --> 00:16:53,846
Większość z nich pisze to samo.
344
00:16:53,846 --> 00:16:57,474
Wydaje się, jakbyś znała osoby,
o których piszesz.
345
00:16:57,474 --> 00:17:00,019
Dlatego musisz to robić dalej.
346
00:17:00,019 --> 00:17:03,564
Chyba że nie chcesz,
wtedy będziesz musiała wrócić...
347
00:17:03,564 --> 00:17:05,607
Nie, nie, chce. Nell, przytaknij.
348
00:17:05,607 --> 00:17:08,110
Góra, dół. Świetnie, idziemy. Dzięki.
349
00:17:08,110 --> 00:17:11,613
Myślałaś może o dzienniku pochwał?
350
00:17:11,613 --> 00:17:13,907
A ty o dzienniku słabych pomysłów?
351
00:17:14,658 --> 00:17:15,659
Dziękujemy.
352
00:17:17,661 --> 00:17:19,705
Dzięki za uratowanie mi tyłka.
353
00:17:20,706 --> 00:17:23,042
Naprawdę oddałaś mi jedną z szans.
354
00:17:23,042 --> 00:17:27,171
No co ty. Mam nielimitowaną liczbę,
bo jej dzieciak ugryzł mojego.
355
00:17:27,171 --> 00:17:28,589
- No nieźle.
- Prawda?
356
00:17:29,631 --> 00:17:32,760
Skupiłam się na tym, czego nie robię
357
00:17:32,760 --> 00:17:35,512
i nie zauważyłam, że to, co robię,
dobrze mi wychodzi.
358
00:17:35,512 --> 00:17:37,473
Nie pierwszy raz tak masz.
359
00:17:38,474 --> 00:17:40,350
- Mówię ci.
- Serio?
360
00:17:40,350 --> 00:17:44,146
Nie osiągasz tyle ile chcesz,
więc przerzucasz się na coś innego.
361
00:17:44,772 --> 00:17:46,190
Tym razem tak było.
362
00:17:46,190 --> 00:17:48,275
Ale też wtedy, gdy rzuciłaś wszystko
363
00:17:48,275 --> 00:17:49,818
i się przeprowadziłaś.
364
00:17:50,444 --> 00:17:54,656
Bądź cierpliwa i ciesz się z tego,
w jakim miejscu jesteś.
365
00:17:55,324 --> 00:17:57,284
- Cieszyć się z tego miejsca?
- Tak.
366
00:17:57,284 --> 00:17:58,368
Jesteśmy razem.
367
00:17:58,368 --> 00:18:01,997
Mogę rozumieć Lexi,
ale najlepiej dogaduję się z tobą.
368
00:18:04,124 --> 00:18:05,709
- Kocham cię.
- A ja ciebie.
369
00:18:08,420 --> 00:18:09,588
Nie ma za co.
370
00:18:10,089 --> 00:18:12,216
Przez twoje rady prawie mnie wylali.
371
00:18:12,216 --> 00:18:15,803
Albo sprawiły, że zapragnęłaś sukcesu,
który osiągasz.
372
00:18:15,803 --> 00:18:16,929
Nie mogę już z tobą.
373
00:18:16,929 --> 00:18:20,891
Pięciu z sześciu moich byłych mężów
powiedział to samo.
374
00:18:20,891 --> 00:18:23,143
Nie mogę się doczekać pisania o tobie.
375
00:18:23,143 --> 00:18:26,814
Zacznijmy od tego, jak zdałaś
sobie sprawę, że masz talent.
376
00:18:27,314 --> 00:18:31,944
To dobra historia. Skończyłam semestr
zoologii na uczelni w Arizonie,
377
00:18:31,944 --> 00:18:34,404
a moi rodzice nie okazywali uczuć.
378
00:18:39,827 --> 00:18:41,120
Hej.
379
00:18:42,204 --> 00:18:43,705
Odsunę swój stół.
380
00:18:49,002 --> 00:18:50,254
- Dzięki.
- Spoko.
381
00:18:55,759 --> 00:18:57,302
Wybacz moje gadanie.
382
00:18:58,679 --> 00:19:02,891
Luzik. Wolę, gdy ludzie są bezpośredni
wobec mnie.
383
00:19:02,891 --> 00:19:03,976
O matko.
384
00:19:05,102 --> 00:19:07,312
Moja dziewczyna ciągle mówi,
że ją wkurzam.
385
00:19:08,021 --> 00:19:11,817
Powiedziała też, że nekrologii
to nie komunikaty o śmierci,
386
00:19:11,817 --> 00:19:13,443
bo dają ludziom otuchę.
387
00:19:13,443 --> 00:19:17,030
Nie myślałem tak o tym,
ale pewnie to prawda.
388
00:19:17,698 --> 00:19:20,576
Sama dopiero zaczynam to dostrzegać.
389
00:19:23,162 --> 00:19:24,997
- Zaraz odepnę pedały.
- Okej.
390
00:19:27,666 --> 00:19:31,253
Jeśli mamy mieszkać razem,
popracujmy nad komunikacją.
391
00:19:31,253 --> 00:19:32,754
Jestem za.
392
00:19:33,505 --> 00:19:36,425
Oby to pomogło mi zrozumieć
twoje wahania nastroju.
393
00:19:36,425 --> 00:19:38,468
A mi twój problem ze stołami.
394
00:19:39,178 --> 00:19:42,806
- Nie odpuścisz go, co?
- Autyści nienawidzą stołów.
395
00:19:42,806 --> 00:19:46,435
- Serio?
- Nie, błagam. To był żart.
396
00:19:46,435 --> 00:19:48,437
Przestań dokształcać się na TikToku.
397
00:19:49,563 --> 00:19:52,524
Ale to apka na czasie.
398
00:19:56,069 --> 00:19:57,821
Cześć.
399
00:19:57,821 --> 00:20:01,408
Przyszła moja ulubiona klientka.
400
00:20:01,408 --> 00:20:03,869
Poznaj moją przyjaciółkę, Cricket.
401
00:20:03,869 --> 00:20:05,329
Wspaniale cię poznać.
402
00:20:05,329 --> 00:20:06,705
Podobno twój mąż umarł.
403
00:20:06,705 --> 00:20:09,374
Mówiłam, że masz o tym nie wspominać.
404
00:20:09,374 --> 00:20:12,502
To lipa. Nie jesteś stara.
Dobrze się trzymasz.
405
00:20:12,502 --> 00:20:16,089
Będziesz musiała żyć sama
przez jakieś 20 lat.
406
00:20:16,089 --> 00:20:18,091
Edward. Cricket, przepraszam.
407
00:20:18,091 --> 00:20:22,137
Nie mam nic przeciwko.
W końcu trochę szczerości.
408
00:20:22,888 --> 00:20:25,432
{\an8}Mówi prawdę. Nadal mam to coś.
409
00:20:26,016 --> 00:20:30,687
{\an8}Ale jesteś sama. A on umarł. Nie żyje.
410
00:20:30,687 --> 00:20:32,397
{\an8}Tak, to druzgocące.
411
00:20:32,397 --> 00:20:34,066
{\an8}- Zmiata z planszy.
- O tak.
412
00:20:34,066 --> 00:20:35,525
{\an8}Jesteś żałosna, ruro.
413
00:20:36,276 --> 00:20:39,363
{\an8}- Nell, ona właśnie została wdową.
- Myślałam, że...
414
00:20:39,363 --> 00:20:40,364
{\an8}No co myślałaś?
415
00:20:41,406 --> 00:20:42,991
{\an8}Pieprzyć was.
416
00:20:44,117 --> 00:20:45,327
{\an8}On nie żyje.
417
00:20:45,327 --> 00:20:47,371
{\an8}- Ja nie...
- Naprawdę.
418
00:20:47,371 --> 00:20:49,539
{\an8}Wkurzacie mnie już, wiecie?
419
00:20:53,460 --> 00:20:55,462
Napisy: Julia Antoniewicz