1 00:00:13,723 --> 00:00:17,685 OSIEMNAŚCIE GODZIN TEMU TYLER WYCZUŁ OGIEŃ NA CHINA ALLEY W HANFORD. 2 00:00:17,769 --> 00:00:21,731 W NOCY WYBUCHŁ TAM POŻAR. 3 00:00:23,941 --> 00:00:28,738 SERIAL NETFLIX 4 00:00:31,908 --> 00:00:33,284 Czuć dym. 5 00:00:35,536 --> 00:00:36,621 Cześć. 6 00:00:38,164 --> 00:00:42,335 - Ciężka noc i ciężki dzień. - Wiem. Miło was widzieć. 7 00:00:44,420 --> 00:00:46,380 - To… - Okropne. 8 00:00:46,464 --> 00:00:49,967 Jestem zdruzgotana i… 9 00:00:51,135 --> 00:00:52,553 brak mi słów. 10 00:01:04,315 --> 00:01:06,651 Pożar wybuchł na klatce schodowej 11 00:01:06,734 --> 00:01:09,112 i spowodował poważne uszkodzenia 12 00:01:09,195 --> 00:01:11,280 na piętrze świątyni. 13 00:01:14,242 --> 00:01:16,953 Dostaliśmy telefon wczoraj około 22.30. 14 00:01:17,036 --> 00:01:19,288 Rano ciągle dogaszali pożar. 15 00:01:19,372 --> 00:01:20,581 O rany. 16 00:01:21,874 --> 00:01:24,043 Strażacy przyjechali bardzo szybko. 17 00:01:24,127 --> 00:01:26,671 Było tu siedem wozów. 18 00:01:26,754 --> 00:01:29,090 - Duży pożar. - Oj tak. 19 00:01:29,590 --> 00:01:32,802 Prezes China Alley Preservation Society Arianne Wing 20 00:01:32,885 --> 00:01:34,720 i jej mąż Steve Banister 21 00:01:34,804 --> 00:01:37,140 są wdzięczni za szybką akcję straży 22 00:01:37,223 --> 00:01:39,350 i walkę o uratowanie eksponatów. 23 00:01:39,433 --> 00:01:41,686 Dzięki niedawnej wycieczce po budynku 24 00:01:41,769 --> 00:01:44,147 załogi znały jego rozkład 25 00:01:44,230 --> 00:01:46,190 i cenne przedmioty w środku. 26 00:01:46,274 --> 00:01:49,944 Komendant Steve Pendergrass mówi, że strażacy uważali, 27 00:01:50,027 --> 00:01:52,989 żeby podczas gaszenia nie zalać wszystkiego wodą. 28 00:01:53,489 --> 00:01:55,241 To było piękne miejsce. 29 00:01:55,324 --> 00:01:59,412 Mam nadzieję, że uda wam się je odrestaurować. 30 00:02:00,413 --> 00:02:03,207 Wiele razy podczas odczytu przewidywałem coś, 31 00:02:03,291 --> 00:02:05,126 nie zdając sobie z tego sprawy. 32 00:02:05,209 --> 00:02:08,254 Gdy pojawiają się problemy zdrowotne 33 00:02:08,337 --> 00:02:09,964 albo na przykład pożar, 34 00:02:10,047 --> 00:02:13,551 dzielę się tymi spostrzeżeniami, bo często są uzasadnione 35 00:02:13,634 --> 00:02:15,136 i spełniają się w sposób, 36 00:02:15,219 --> 00:02:18,014 którego nawet ja nie jestem świadomy. 37 00:02:18,097 --> 00:02:19,098 Mam nadzieję na… 38 00:02:20,224 --> 00:02:22,018 - Nowe wcielenie. - Tak. 39 00:02:22,101 --> 00:02:23,644 - Dziękuję. - Nie ma za co. 40 00:02:27,148 --> 00:02:30,234 BEZDOMNA Z OKOLICY PRZYZNAŁA SIĘ DO WZNIECENIA OGNIA. 41 00:02:30,318 --> 00:02:33,654 ZOSTAŁA ARESZTOWANA I OSKARŻONA O PODPALENIE. 42 00:02:40,912 --> 00:02:44,373 ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY ZA WSZYSTKO PRZYJDZIE ZAPŁACIĆ 43 00:02:47,126 --> 00:02:49,337 MAMA TYLERA 44 00:03:09,607 --> 00:03:11,776 Dzisiejszy odczyt będzie ciekawy. 45 00:03:11,859 --> 00:03:15,238 - Już pojawia się pięć osób. - O rany. 46 00:03:15,321 --> 00:03:18,741 Czworo z nich sprowadza piątą osobę, która jest młodsza. 47 00:03:19,367 --> 00:03:20,868 - To kobieta. - Naprawdę? 48 00:03:22,245 --> 00:03:25,122 Pojawia się coś, co przypomina mi 49 00:03:25,706 --> 00:03:28,209 niewłaściwe funkcjonowanie mózgu. 50 00:03:29,502 --> 00:03:31,087 Jakby chodziło o prąd. 51 00:03:31,170 --> 00:03:33,965 Jakbym nagle stracił przytomność, 52 00:03:34,048 --> 00:03:35,383 a potem zmarł. 53 00:03:36,008 --> 00:03:37,802 Ale wszystko toczy się szybko. 54 00:03:38,803 --> 00:03:44,350 Czuję tu coś, co przypomina mi bardzo dziwny wypadek. 55 00:03:46,394 --> 00:03:49,188 - Cześć, jak leci? Jestem Tyler. - Cześć. 56 00:03:49,772 --> 00:03:51,899 - Delaney. - Miło mi. 57 00:03:51,983 --> 00:03:55,194 - Jak się masz? Miło cię poznać. - Avonlea, miło mi. 58 00:03:55,278 --> 00:03:58,155 Przepraszam, ale już pojawia się tak dużo… 59 00:03:58,823 --> 00:04:00,074 Miło was widzieć. 60 00:04:00,908 --> 00:04:02,785 Wspaniale, piękny dom. 61 00:04:02,868 --> 00:04:04,412 - Dziękuję. - Niesamowity. 62 00:04:04,495 --> 00:04:07,081 Przepraszam, to nigdy mi się nie zdarza. 63 00:04:07,164 --> 00:04:10,251 - Już? - Muszę szybko odchrząknąć. 64 00:04:10,334 --> 00:04:12,503 - Dobrze. - Sekundkę, przepraszam… 65 00:04:13,629 --> 00:04:16,841 O Boziu! To się nigdy nie zdarzyło. 66 00:04:17,550 --> 00:04:19,427 Przepraszam, było niezręcznie. 67 00:04:19,510 --> 00:04:21,137 Będzie dobrze. 68 00:04:21,220 --> 00:04:23,556 Nie mogę się doczekać. Chwilkę… 69 00:04:23,639 --> 00:04:25,891 - Chcesz wody? - Już dobrze. 70 00:04:27,852 --> 00:04:29,729 - Przepraszam. - Boże. 71 00:04:30,521 --> 00:04:33,399 Jeśli mogę prosić, chętnie napiję się wody. 72 00:04:33,482 --> 00:04:35,526 - Proszę. - Dziękuję. 73 00:04:35,609 --> 00:04:36,777 O Boziu. 74 00:04:36,861 --> 00:04:38,446 To się nigdy nie zdarzyło. 75 00:04:39,405 --> 00:04:43,159 W trakcie odczytów pojawia się dużo objawów fizycznych. 76 00:04:43,242 --> 00:04:45,202 Zazwyczaj muszę zacząć odczyt, 77 00:04:45,286 --> 00:04:48,289 ale tym razem zaczęło się, gdy tylko was zobaczyłem. 78 00:04:48,372 --> 00:04:49,623 I się nie kończy. 79 00:04:49,707 --> 00:04:51,500 Już pojawiła się grupa ludzi. 80 00:04:51,584 --> 00:04:55,046 Zwykle są pojedynczo albo w parach, ale tu jest cała grupa. 81 00:04:55,129 --> 00:04:56,213 No dobrze. 82 00:04:56,714 --> 00:05:00,051 Zanim zaczniemy, macie jakieś przedmioty? 83 00:05:00,134 --> 00:05:02,136 - Wyjmijcie je. - Jasne. 84 00:05:02,219 --> 00:05:05,806 Spróbujemy i zobaczymy, co się pojawi. 85 00:05:05,890 --> 00:05:09,143 - I gitara. - Cudownie, razem z gitarą. 86 00:05:09,226 --> 00:05:10,936 Dziękuję. No dobrze. 87 00:05:11,520 --> 00:05:14,565 Będę bazgrał, trzymając te przedmioty. 88 00:05:16,776 --> 00:05:17,860 No dobrze. 89 00:05:19,362 --> 00:05:21,280 No dobrze, świetnie. 90 00:05:31,040 --> 00:05:32,041 No tak. 91 00:05:33,959 --> 00:05:36,420 Dobra, czyli mamy… 92 00:05:40,633 --> 00:05:41,634 No dobrze. 93 00:05:44,178 --> 00:05:46,931 Pojawia się pięć osób, które już odeszły. 94 00:05:47,807 --> 00:05:51,102 Większość z nich to mężczyźni. 95 00:05:51,185 --> 00:05:52,311 Bardzo opiekuńczy, 96 00:05:52,395 --> 00:05:54,313 bardzo ojcowscy. 97 00:05:54,397 --> 00:05:58,609 Są zadowoleni z tego, jak żyli i odeszli, 98 00:05:58,692 --> 00:06:00,861 ale chronią tę młodszą… 99 00:06:00,945 --> 00:06:03,739 Osobę, która odeszła w młodszym wieku. 100 00:06:03,823 --> 00:06:05,908 Czuję, że była bardzo młoda. 101 00:06:06,659 --> 00:06:08,619 Kładą na to duży nacisk. 102 00:06:11,914 --> 00:06:14,917 Postaram się oddzielić każdą z nich. 103 00:06:17,628 --> 00:06:21,757 Cały czas słyszę o tacie. 104 00:06:21,841 --> 00:06:23,843 Czasem pojawia się rola ojca, 105 00:06:23,926 --> 00:06:26,595 ale tutaj to musi być czyjś tata. 106 00:06:26,679 --> 00:06:28,472 - Twój tata zmarł? - Tak. 107 00:06:28,556 --> 00:06:31,100 - Dobrze, muszę to podkreślić. - Tak. 108 00:06:31,684 --> 00:06:32,518 No dobrze. 109 00:06:33,018 --> 00:06:34,854 Pojawia się ze swoim ojcem. 110 00:06:34,937 --> 00:06:36,063 W pewnym sensie. 111 00:06:36,147 --> 00:06:37,273 - Są tacy. - Tak. 112 00:06:37,356 --> 00:06:39,275 - Tak wyglądają. - O Boże. 113 00:06:39,817 --> 00:06:43,195 Niektórzy ojcowie mają burzliwe relacje z synami. 114 00:06:43,279 --> 00:06:46,949 Tu wygląda na to, że dogadują się doskonale. 115 00:06:47,032 --> 00:06:50,494 Wyraźnie widać, że pojawiają się tu razem. 116 00:06:50,578 --> 00:06:51,787 To bardzo ważne. 117 00:06:52,788 --> 00:06:53,998 Daj mi chwilę. 118 00:06:55,416 --> 00:06:59,670 Idę w kierunku klatki piersiowej, ale nic tak nagłego jak atak serca. 119 00:06:59,753 --> 00:07:02,673 To może być płyn w płucach, 120 00:07:02,756 --> 00:07:05,342 problem z płucami albo z oddychaniem. 121 00:07:05,426 --> 00:07:06,677 Coś ci to mówi? 122 00:07:06,760 --> 00:07:08,512 To pewnie mój dziadek. 123 00:07:08,596 --> 00:07:10,431 - Dobra. - Miał raka płuc. 124 00:07:10,514 --> 00:07:11,807 Znamy Harolda? 125 00:07:11,891 --> 00:07:14,602 - To mój dziadek. - To on? Dobra. 126 00:07:14,685 --> 00:07:17,396 Super. To zawsze trochę straszne. 127 00:07:18,606 --> 00:07:21,442 Nie zawsze dbał o swoje zdrowie. 128 00:07:21,525 --> 00:07:24,653 - Tak. - Nawet gdy słyszał, że powinien zwolnić. 129 00:07:24,737 --> 00:07:27,198 - Chciał robić swoje. - No tak. 130 00:07:27,281 --> 00:07:28,741 Czy to ma sens? 131 00:07:28,824 --> 00:07:30,409 - Był palaczem. - Tak. 132 00:07:30,493 --> 00:07:32,995 Moje problemy z oddychaniem 133 00:07:33,078 --> 00:07:35,289 mogą mieć związek z jego śmiercią. 134 00:07:35,372 --> 00:07:37,500 Miejmy to na uwadze. 135 00:07:40,044 --> 00:07:41,045 No dobrze. 136 00:07:41,587 --> 00:07:44,548 - Czy dziadek miał siostrę? - Tak. 137 00:07:44,632 --> 00:07:48,052 Pojawia się ktoś z imieniem jak kamień albo… 138 00:07:48,135 --> 00:07:51,388 Widzę symbolikę kamienia urodzeniowego. 139 00:07:51,472 --> 00:07:54,475 Macie w rodzinie Ruby albo Opal? 140 00:07:54,558 --> 00:07:56,268 - Ciocia Opal. - Dobra. 141 00:07:56,352 --> 00:07:58,062 To siostra mojego dziadka. 142 00:07:58,145 --> 00:08:00,689 - Tak jest, wspaniale. - Boże. 143 00:08:00,773 --> 00:08:02,775 Muszę ją podkreślić. 144 00:08:02,858 --> 00:08:05,110 - Nie żyje, prawda? - Tak. 145 00:08:09,532 --> 00:08:10,533 No dobrze. 146 00:08:11,283 --> 00:08:13,077 Muszę wspomnieć o… 147 00:08:13,160 --> 00:08:14,870 Nie, wrócę do tej młodszej. 148 00:08:16,413 --> 00:08:17,915 Opowiem to tak, 149 00:08:17,998 --> 00:08:19,375 jak to widzę. 150 00:08:21,293 --> 00:08:24,713 Młodsza osoba jest bardzo podekscytowana. 151 00:08:25,422 --> 00:08:28,759 To ciekawe, bo pojawia się tu rozmowa 152 00:08:29,343 --> 00:08:30,469 i jedna osoba mówi: 153 00:08:32,721 --> 00:08:36,517 „Gdyby ta osoba tu była, to miałaby już prawo jazdy 154 00:08:36,600 --> 00:08:38,978 albo właśnie by je wyrabiała”. 155 00:08:39,061 --> 00:08:42,439 Czuję, że odbyła się taka rozmowa. 156 00:08:42,523 --> 00:08:44,858 - Muszę powiedzieć „ona”. - Tak. 157 00:08:44,942 --> 00:08:46,652 To chyba kobieta. 158 00:08:46,735 --> 00:08:48,404 - Czuję, że o tym wie. - Tak. 159 00:08:48,487 --> 00:08:50,614 - Rozmawialiście o tym? - Tak. 160 00:08:50,698 --> 00:08:54,535 Dobrze, pojawia się i chce ci powiedzieć… 161 00:08:54,618 --> 00:08:55,661 Czuję ciarki. 162 00:08:55,744 --> 00:08:58,872 Po śmierci jej wiek nie stanął w miejscu. 163 00:08:58,956 --> 00:09:01,542 - Musicie o tym wiedzieć. - Aż chcę… 164 00:09:01,625 --> 00:09:04,878 - Zawsze to powtarzałaś. - Musicie to wiedzieć. 165 00:09:04,962 --> 00:09:10,843 Nawet po drugiej stronie jej świadomość zmienia się i rozwija. 166 00:09:10,926 --> 00:09:14,471 Czuję też bardzo silną więź z rodziną. 167 00:09:15,055 --> 00:09:17,850 Jest chyba bardzo aktywna. 168 00:09:17,933 --> 00:09:21,895 Jakby musiała być aktywna, żeby… 169 00:09:21,979 --> 00:09:24,315 Jeśli nie jest aktywna, to uważaj. 170 00:09:24,398 --> 00:09:26,942 Czuję, że musiała spożytkować swoją energię. 171 00:09:27,026 --> 00:09:29,987 - Trenowałem jej drużynę piłki nożnej. - No tak. 172 00:09:30,070 --> 00:09:31,447 Była najlepsza. 173 00:09:31,530 --> 00:09:34,033 Ogrywała nawet kolegów. 174 00:09:34,116 --> 00:09:36,493 Wierzę, bo czuję mnóstwo energii. 175 00:09:36,577 --> 00:09:38,454 Mówisz o naszej córce. 176 00:09:38,537 --> 00:09:40,873 - Miała pięć i pół roku. - Jasne. 177 00:09:40,956 --> 00:09:44,126 Teraz miałaby 15 lat, robiłaby prawo jazdy. 178 00:09:44,209 --> 00:09:46,128 O rany. 179 00:09:47,588 --> 00:09:51,759 Nasza córka, Kensley, miała niesamowitą wyobraźnię. 180 00:09:51,842 --> 00:09:53,886 Była świetną artystką. 181 00:09:53,969 --> 00:09:55,179 Uwielbiała rysować. 182 00:09:55,929 --> 00:09:58,474 Była świetna w piłkę nożną, uwielbiała ją. 183 00:09:58,557 --> 00:10:01,268 Dawaj! 184 00:10:02,102 --> 00:10:04,271 Brawo, Kensley! 185 00:10:05,064 --> 00:10:06,649 Uwielbiała pływać. 186 00:10:06,732 --> 00:10:10,235 Uwielbialiśmy chodzić na plażę i na basen. 187 00:10:13,614 --> 00:10:16,200 Każe mi opowiadać o rodzeństwie. 188 00:10:16,283 --> 00:10:19,203 Mówi z wielką radością. 189 00:10:19,286 --> 00:10:21,872 Jakby żyła poprzez swoje rodzeństwo. 190 00:10:21,955 --> 00:10:24,291 - Tak. - Nie wiem, ile ich jest. 191 00:10:24,375 --> 00:10:25,834 Ale chyba sporo. 192 00:10:25,918 --> 00:10:27,753 Przynajmniej trójka. 193 00:10:27,836 --> 00:10:29,213 Mamy troje dzieci. 194 00:10:29,963 --> 00:10:31,715 - Super. - Tak. 195 00:10:31,799 --> 00:10:33,425 To ciekawe, bo żyła krótko, 196 00:10:33,509 --> 00:10:35,344 ale miała dużo zainteresowań. 197 00:10:35,427 --> 00:10:39,056 - Widzi, że miała dobre życie. - To prawda. 198 00:10:39,139 --> 00:10:42,309 Zawdzięcza to rodzicom. 199 00:10:42,393 --> 00:10:45,688 Najważniejsze jest to, że zdaje sobie sprawę, 200 00:10:45,771 --> 00:10:50,150 że chciałaby mieć więcej czasu, ale dzięki wam jej życie było wspaniałe. 201 00:10:50,234 --> 00:10:51,193 - Dobrze? - Tak. 202 00:10:51,276 --> 00:10:54,822 Dzięki temu, jak ją teraz wspominacie, 203 00:10:54,905 --> 00:10:56,907 przeżyła więcej niż jedno życie. 204 00:10:56,990 --> 00:10:59,576 Jest za to bardzo wdzięczna. 205 00:11:00,077 --> 00:11:02,121 - Ucichłeś. - Wszystko gra. 206 00:11:02,204 --> 00:11:05,332 Wiem, że to dużo informacji. 207 00:11:09,128 --> 00:11:13,340 Mam opowiedzieć o sytuacji, która doprowadziła do jej śmierci. 208 00:11:13,424 --> 00:11:16,635 Musimy wspomnieć o paru rzeczach, to złożony temat. 209 00:11:16,719 --> 00:11:19,847 Mogę tylko powiedzieć, że jest to dziwniejsze 210 00:11:19,930 --> 00:11:23,058 niż rak płuca albo niewydolność wątroby. 211 00:11:25,644 --> 00:11:28,480 Wyczuwam coś, od czego się zaczęło. 212 00:11:28,564 --> 00:11:31,608 Widzę prostą linię. 213 00:11:31,692 --> 00:11:33,235 Zaznacza ją. 214 00:11:33,318 --> 00:11:37,364 To zawsze oznacza początek i coś, 215 00:11:38,323 --> 00:11:41,076 co na końcu doprowadziło do śmierci. 216 00:11:41,869 --> 00:11:45,664 Nie mówi, że odeszła przez ten pierwszy incydent. 217 00:11:46,415 --> 00:11:48,375 Coś się stało później. 218 00:11:48,459 --> 00:11:50,210 To mogło być powiązane. 219 00:11:50,294 --> 00:11:51,712 Potem przez to odeszła, 220 00:11:51,795 --> 00:11:53,797 jeśli dobrze to interpretuję. 221 00:11:54,465 --> 00:11:58,552 Chce, by ludzie zapomnieli o poczuciu winy 222 00:11:58,635 --> 00:12:02,389 związanym z pierwszym wypadkiem. 223 00:12:03,182 --> 00:12:06,560 Ktoś może myśleć: „Powinniśmy tam wtedy być 224 00:12:06,643 --> 00:12:10,063 i nie dopuścić do tego wypadku i kontuzji”. 225 00:12:10,147 --> 00:12:13,609 Nie wiem, o co dokładnie chodzi, ale pojawia się poczucie: 226 00:12:13,692 --> 00:12:16,487 „Czemu mnie tam nie było?”. 227 00:12:16,570 --> 00:12:21,200 Nikt nie mógł wiedzieć, że to wydarzenie doprowadzi do śmierci. 228 00:12:22,409 --> 00:12:27,039 - Dziwna sprawa. - Bawiłyśmy się lalkami w jej pokoju. 229 00:12:27,122 --> 00:12:30,042 - Tak? - Poszła po coś. 230 00:12:30,125 --> 00:12:33,545 Gdy wróciła, podbiegła i upadła. 231 00:12:33,629 --> 00:12:36,507 - I złamała rękę. - Jasne. 232 00:12:36,590 --> 00:12:39,343 - Pojawia się… - Nie winisz się, prawda? 233 00:12:40,302 --> 00:12:43,096 Trochę tak. 234 00:12:43,180 --> 00:12:46,016 - Nie wiedziałam o tym. - No tak. 235 00:12:47,267 --> 00:12:49,102 Chce, żebyś odpuściła. 236 00:12:49,186 --> 00:12:51,980 Nikt nie mógł wiedzieć, 237 00:12:52,064 --> 00:12:54,817 do czego to doprowadzi. 238 00:12:54,900 --> 00:12:57,194 Te wiadomości nie są przypadkowe. 239 00:12:57,277 --> 00:12:59,279 Miałaś to dzisiaj usłyszeć. 240 00:12:59,363 --> 00:13:01,949 Nic nie mogłaś zrobić inaczej. 241 00:13:03,116 --> 00:13:04,660 Czasem tak się czujemy. 242 00:13:05,786 --> 00:13:07,871 Dobrze sobie z tym poradziłaś. 243 00:13:08,497 --> 00:13:10,040 Wszystko gra. 244 00:13:11,500 --> 00:13:12,501 Już dobrze. 245 00:13:17,381 --> 00:13:18,382 Jasne. 246 00:13:21,635 --> 00:13:25,722 Wspomina okres po tym wydarzeniu. 247 00:13:26,932 --> 00:13:28,851 Wszystko poszło bardzo szybko. 248 00:13:29,434 --> 00:13:32,104 To ciężka sprawa. 249 00:13:32,604 --> 00:13:35,524 Uszanuję, że nie chce, żebym wchodził w szczegóły. 250 00:13:35,607 --> 00:13:37,317 Ma być wesoło i pozytywnie. 251 00:13:37,401 --> 00:13:38,318 No tak. 252 00:13:38,402 --> 00:13:39,903 Wygląda na to, 253 00:13:39,987 --> 00:13:43,574 że po tym wypadku stało się coś, co doprowadziło do śmierci. 254 00:13:44,867 --> 00:13:46,618 Wyczuwam też… 255 00:13:48,036 --> 00:13:51,456 Muszę podkreślić, że nie cierpiała, gdy umierała. 256 00:13:52,040 --> 00:13:54,084 Bardzo wyraźnie to przekazuje. 257 00:13:55,335 --> 00:13:58,005 Czuję się tak, jakbym zasypiał. 258 00:13:58,088 --> 00:13:59,590 Tylko tak mogę to opisać. 259 00:14:00,674 --> 00:14:02,593 Wiem, że coś jest nie tak, 260 00:14:02,676 --> 00:14:05,596 wiem, że z tej sytuacji nie wyjdę. 261 00:14:05,679 --> 00:14:07,347 Potem po prostu zasypiam. 262 00:14:08,098 --> 00:14:13,061 - Czuję, że odchodzę we śnie. - Tak. 263 00:14:13,145 --> 00:14:15,689 To było bardzo spokojne. 264 00:14:15,772 --> 00:14:20,360 Ludzie mogą żałować tego, jak radzili sobie z okresem 265 00:14:20,444 --> 00:14:21,987 poprzedzającym jej śmierć. 266 00:14:27,451 --> 00:14:29,119 - Po… - No tak. 267 00:14:29,202 --> 00:14:31,121 Po tym, jak złamała rękę 268 00:14:31,204 --> 00:14:32,748 poczucie winy było… 269 00:14:32,831 --> 00:14:34,625 Czuję się trochę winny, 270 00:14:34,708 --> 00:14:37,419 bo zawieźliśmy ją do kliniki, 271 00:14:37,502 --> 00:14:40,005 która miała specjalizować się w złamaniach. 272 00:14:40,672 --> 00:14:41,548 No tak. 273 00:14:41,632 --> 00:14:46,011 Czasem myślę, że gdybyśmy pojechali do szpitala, 274 00:14:46,094 --> 00:14:48,388 wciąż byłaby z nami. 275 00:14:48,472 --> 00:14:49,848 W każdym razie 276 00:14:49,932 --> 00:14:51,725 zabraliśmy ją do tego miejsca. 277 00:14:51,808 --> 00:14:56,355 W trakcie nastawiania złamanej ręki… 278 00:14:56,438 --> 00:14:57,272 No tak. 279 00:14:57,356 --> 00:15:00,817 …wstrzyknęli jej lidokainę. 280 00:15:01,610 --> 00:15:04,821 Zazwyczaj to nic wielkiego, ale podali jej dawkę, 281 00:15:04,905 --> 00:15:08,867 która byłaby zbyt duża dla dorosłego, więc przedawkowali. 282 00:15:09,868 --> 00:15:12,287 Tylko ja z nią tam wtedy byłem. 283 00:15:12,371 --> 00:15:13,997 Prześwietlali jej rękę. 284 00:15:14,081 --> 00:15:19,544 Spojrzała na mnie i powiedziała: 285 00:15:19,628 --> 00:15:21,213 „Tato, jestem śpiąca”. 286 00:15:22,506 --> 00:15:25,342 Moje ostatnie słowa do niej to: 287 00:15:25,425 --> 00:15:27,552 „W porządku, możesz pójść spać”. 288 00:15:27,636 --> 00:15:29,888 No tak. 289 00:15:31,014 --> 00:15:32,557 Tak mi przykro. 290 00:15:38,438 --> 00:15:41,984 Przykro mi, że musieliście przez to przejść. 291 00:15:42,985 --> 00:15:44,152 To… 292 00:15:44,987 --> 00:15:46,154 Biedne dziecko. 293 00:15:50,117 --> 00:15:52,244 Czy w rodzinie jest Luke? 294 00:15:54,579 --> 00:15:56,665 To nasz bratanek. 295 00:15:56,748 --> 00:16:00,669 - Tak. - Był bardzo blisko z Kensley. 296 00:16:00,752 --> 00:16:05,298 - Dzieliły ich tylko cztery dni. - To ważne, żebym o nim wspomniał. 297 00:16:05,382 --> 00:16:08,010 Bardzo go kocha. 298 00:16:08,093 --> 00:16:10,637 - Tak! - On ciągle ma ją w sercu. 299 00:16:10,721 --> 00:16:12,139 To ciekawe, bo… 300 00:16:12,222 --> 00:16:14,975 - Dalej to widać. - Tak. 301 00:16:15,058 --> 00:16:19,312 - Po tym już nigdy nie był sobą. - Mimo że miał pięć i pół roku. 302 00:16:19,396 --> 00:16:21,815 Chce o nim wspomnieć, 303 00:16:21,898 --> 00:16:24,317 bo jest dla niej ważny. 304 00:16:24,401 --> 00:16:27,779 Mam nadzieję, że mu to przekażecie. 305 00:16:27,863 --> 00:16:30,866 Bardzo się postarała, żeby o nim wspomnieć. 306 00:16:30,949 --> 00:16:33,243 To wielka sprawa. 307 00:16:34,244 --> 00:16:35,245 Dobra. 308 00:16:38,415 --> 00:16:39,916 To dziwne. 309 00:16:40,000 --> 00:16:43,378 Pokazała mi symbolikę ptaszka. 310 00:16:43,962 --> 00:16:45,922 Pokazuje mi dużo ptasich rzeczy. 311 00:16:46,006 --> 00:16:49,009 - Muszę powiedzieć, że to ważne. - To bardzo ważne. 312 00:16:49,092 --> 00:16:50,343 Uwielbiała ptaki. 313 00:16:51,136 --> 00:16:53,138 Goniła je po plaży. 314 00:16:53,221 --> 00:16:57,476 Wiem, to nic dziwnego, ale po prostu uwielbiała ptaki. 315 00:16:57,559 --> 00:17:00,228 - Uwielbiała je. - No tak. 316 00:17:00,312 --> 00:17:05,525 To niesamowite, czujemy tu jej obecność, choć przeprowadziliśmy się do innego domu. 317 00:17:05,609 --> 00:17:07,110 - Jest tu z nami. - Jasne. 318 00:17:07,194 --> 00:17:10,572 - Ptaki stukają w okna. - Tak. 319 00:17:11,448 --> 00:17:14,618 Wszędzie widzimy gniazda. Nowe życie. 320 00:17:14,701 --> 00:17:16,995 To jakiś obłęd. 321 00:17:17,079 --> 00:17:17,996 Cudownie. 322 00:17:18,497 --> 00:17:20,415 To małe przypomnienia. 323 00:17:20,499 --> 00:17:22,918 Z tysięcy odczytów wiem, 324 00:17:23,001 --> 00:17:24,753 że takie drobiazgi są ważne. 325 00:17:24,836 --> 00:17:27,297 - Jasne. - To ważna lekcja. 326 00:17:28,298 --> 00:17:29,966 Czuję tu tyle miłości. 327 00:17:30,050 --> 00:17:31,676 Musicie wiedzieć, 328 00:17:31,760 --> 00:17:34,971 że kontakt z waszą córką nie urwie się, gdy stąd wyjdę. 329 00:17:35,055 --> 00:17:37,641 - No tak. - Dalej będzie w waszych sercach. 330 00:17:37,724 --> 00:17:39,684 Możecie rozmawiać z nią na głos. 331 00:17:39,768 --> 00:17:43,647 Możecie nosić ją ze sobą przez nowe doświadczenia i wspomnienia. 332 00:17:43,730 --> 00:17:47,275 Wydaje się dużo starsza niż w chwili śmierci. 333 00:17:47,359 --> 00:17:50,654 Wierzę, że kiedyś się spotkamy i jest to naprawdę piękne. 334 00:17:50,737 --> 00:17:52,197 Znów się zobaczymy. 335 00:17:52,280 --> 00:17:54,699 Te dusze i ci ludzie 336 00:17:54,783 --> 00:17:56,952 na nas czekają. 337 00:17:57,035 --> 00:18:01,540 Chcą, żebyśmy żyli pełnią życia, żebyśmy w pełni wykorzystali nasz czas. 338 00:18:01,623 --> 00:18:06,294 Czasem śmierć przypomina nam, jak cenne jest życie. 339 00:18:06,378 --> 00:18:08,630 - I jak szybko można je stracić. - Tak. 340 00:18:08,713 --> 00:18:11,258 Wspaniale sobie z tym poradziliście. 341 00:18:11,341 --> 00:18:14,928 Musiało być ciężko, ale byliście silni dla reszty dzieci. 342 00:18:15,011 --> 00:18:16,763 Wspaniale ją uhonorowałaś. 343 00:18:16,847 --> 00:18:18,723 To nigdy nie odejdzie. 344 00:18:18,807 --> 00:18:22,060 Będzie tu przy każdej dużej okazji. 345 00:18:22,144 --> 00:18:24,604 - Na zakończenie roku, na ślub. - No tak. 346 00:18:24,688 --> 00:18:27,816 Aż się zestarzejecie i kiedyś znowu się spotkacie. 347 00:18:28,650 --> 00:18:31,361 Wszyscy odprowadzamy się do domu. 348 00:18:31,444 --> 00:18:34,614 - Dziękuję, za tę możliwość. - My dziękujemy. 349 00:18:34,698 --> 00:18:37,159 - Dziękuję. - To było niesamowite. 350 00:18:38,869 --> 00:18:40,996 - Mogę ci coś pokazać? - Jasne. 351 00:18:41,079 --> 00:18:43,081 - No dobrze. - Musimy być cicho. 352 00:18:43,165 --> 00:18:44,708 Mamy tu gniazdo. 353 00:18:44,791 --> 00:18:46,126 Gołąb karoliński. 354 00:18:46,209 --> 00:18:49,588 Wiele osób nie wie, ale angielska nazwa tego gatunku 355 00:18:49,671 --> 00:18:51,298 odnosi się do żałoby. 356 00:18:51,381 --> 00:18:54,342 Jest tam, w ogóle się nami nie przejmuje. 357 00:18:54,426 --> 00:18:57,012 Są tu już od dwóch lat. 358 00:18:57,095 --> 00:18:59,431 - To znak. - No tak. 359 00:18:59,514 --> 00:19:02,017 Jeszcze raz dziękuję. To było niesamowite. 360 00:19:02,100 --> 00:19:04,311 - Wiem. Pa. - Miłego dnia. 361 00:19:04,394 --> 00:19:06,646 Czuję spokój, 362 00:19:06,730 --> 00:19:09,065 bo wiem, że jest z moim tatą. 363 00:19:09,149 --> 00:19:10,483 Twój tata ją chroni. 364 00:19:10,567 --> 00:19:13,028 - Cudownie, że byli razem. - Oj tak. 365 00:19:13,111 --> 00:19:15,113 - Jak rodzina. - No tak. 366 00:19:15,197 --> 00:19:17,532 U Kensley wszystko gra. 367 00:19:17,616 --> 00:19:19,701 Słyszała, jak o niej rozmawialiśmy. 368 00:19:19,784 --> 00:19:23,455 Teraz robiłaby prawko, wiele razy to powtarzaliśmy. 369 00:19:23,538 --> 00:19:24,581 Niewiarygodne. 370 00:19:36,468 --> 00:19:39,638 DOLINA SANTA CLARITA KALIFORNIA 371 00:19:39,721 --> 00:19:43,558 Mamy 48 godzin do występu na żywo. 372 00:19:44,267 --> 00:19:48,396 Cały dzień powtarzasz, że pojawia się dużo rzeczy. 373 00:19:48,480 --> 00:19:50,190 Tak, to przytłaczające. 374 00:19:51,483 --> 00:19:56,863 PRZED TYLEREM TRASA PO 50 MIASTACH. 375 00:19:56,947 --> 00:19:59,991 Miałeś wcześniej wizję, która była tak silna, że… 376 00:20:00,075 --> 00:20:03,745 Coś przeskoczyło w mojej klatce piersiowej. 377 00:20:03,828 --> 00:20:05,038 Aż zrobiła hałas. 378 00:20:05,121 --> 00:20:08,750 Jak krótkie uderzenia błyskawicy. 379 00:20:08,833 --> 00:20:13,171 Chcę cię wspierać, ale uważaj, żeby się nie przeforsować. 380 00:20:13,255 --> 00:20:16,883 To twój pierwszy występ po problemie z płucem. 381 00:20:16,967 --> 00:20:20,178 - Ostatnio prawie umarłeś. - Tęsknię za tym. 382 00:20:20,262 --> 00:20:21,972 - Prawie umarłeś. - Wiem. 383 00:20:23,640 --> 00:20:26,601 Na początku 2020 roku miałem wystąpić na żywo. 384 00:20:27,185 --> 00:20:29,938 Przed występem przygotowywałem się mentalnie 385 00:20:30,021 --> 00:20:32,315 do tego, co miałem robić na scenie, 386 00:20:32,399 --> 00:20:34,317 gdy nagle poczułem ból w klatce. 387 00:20:34,901 --> 00:20:38,530 Zadzwoniłem do Heather i mamy, bo musiałem jechać do szpitala. 388 00:20:38,613 --> 00:20:41,074 Diagnozą było zapadnięte płuco. 389 00:20:41,157 --> 00:20:44,494 Płuco opierało się na moim sercu. 390 00:20:44,577 --> 00:20:48,123 Umarłbym bez natychmiastowej pomocy medycznej. 391 00:20:48,832 --> 00:20:53,211 Rehabilitacja w szpitalu trwała długie miesiące. 392 00:20:54,129 --> 00:20:57,215 Byłem przerażony, gdy na ciebie patrzyłem. 393 00:20:57,966 --> 00:21:00,552 Nie wyobrażam sobie, co wtedy czułeś. 394 00:21:00,635 --> 00:21:02,470 Za wszystko przyjdzie zapłacić. 395 00:21:02,554 --> 00:21:04,597 Mam nadzieję, że będę żył długo. 396 00:21:04,681 --> 00:21:06,391 Ale czuję się stary. 397 00:21:06,474 --> 00:21:07,767 W środku. 398 00:21:07,851 --> 00:21:09,728 Po odczytach czuję się starszy. 399 00:21:10,353 --> 00:21:13,773 Dlatego nie wyobrażam sobie siebie 400 00:21:15,191 --> 00:21:19,112 jako 70-latka, bo jestem zmęczony. 401 00:21:19,195 --> 00:21:23,116 Wory pod oczami to nie przypadek, ja się z nimi urodziłem. 402 00:21:23,199 --> 00:21:25,994 To kulminacja wizji, 403 00:21:27,454 --> 00:21:32,167 eterycznych doświadczeń i rzeczy, których się nie odzobaczy. 404 00:21:32,250 --> 00:21:34,002 Czuję, że to mnie postarza. 405 00:21:35,170 --> 00:21:39,549 Zapewniłem producentów i rodzinę, że jestem w stanie wrócić na scenę. 406 00:21:39,632 --> 00:21:43,553 Ale nie mamy pewności, jak to wpłynie na moje zdrowie. 407 00:21:44,888 --> 00:21:47,515 - Więc… - To mnie smuci. 408 00:21:47,599 --> 00:21:48,641 Nie smuć się. 409 00:21:49,517 --> 00:21:53,146 - Nie wiem, co bez ciebie zrobię. - Nigdzie się nie wybieram. 410 00:21:53,730 --> 00:21:56,983 Chodzi o to, że nic z tego nie rozumiemy, 411 00:21:57,067 --> 00:22:00,320 więc kto wie, jak to wpłynie na moje ciało? 412 00:22:05,408 --> 00:22:08,787 MIASTO RODZINNE TYLERA 413 00:22:08,870 --> 00:22:13,625 SZKOŁA PODSTAWOWA PIONEER 414 00:22:16,711 --> 00:22:18,338 Wygląda tak samo. 415 00:22:18,421 --> 00:22:20,173 - To było niebieskie. - Tak? 416 00:22:20,256 --> 00:22:22,425 Tu mieliśmy większość lekcji. 417 00:22:22,509 --> 00:22:25,387 Tędy szło się do audytorium i biblioteki. 418 00:22:25,470 --> 00:22:28,139 Pierwszego dnia mama zapomniała mnie odebrać. 419 00:22:28,223 --> 00:22:30,266 - Czekałem tam. - Jak to możliwe? 420 00:22:30,350 --> 00:22:32,352 Nie wiem. Wciąż mam jej to za złe. 421 00:22:32,435 --> 00:22:35,480 - Byłem jedynakiem, ale… - Miała tyle na głowie. 422 00:22:35,563 --> 00:22:37,273 Zdarza się. 423 00:22:37,357 --> 00:22:40,735 Powrót do podstawówki jest surrealistyczny, 424 00:22:40,819 --> 00:22:44,406 bo to jedyne miejsce, w którym czułam się normalnie. 425 00:22:46,783 --> 00:22:50,412 To tam spędzałem czas, zanim moje życie się odmieniło. 426 00:22:51,287 --> 00:22:54,124 Zanim zostałem zasypany wizjami 427 00:22:54,207 --> 00:22:56,459 i rozmowami o zmarłych. 428 00:22:56,543 --> 00:23:00,171 - Pani Weisgerber, dzień dobry! - Jak się masz? 429 00:23:00,255 --> 00:23:01,923 Miło panią widzieć. 430 00:23:02,006 --> 00:23:06,761 Kiedy Tyler zaczął tu chodzić do szkoły, byłam bibliotekarką. 431 00:23:06,845 --> 00:23:08,596 Tyler był wyjątkowy. 432 00:23:10,306 --> 00:23:12,767 Emanował szczęściem. 433 00:23:13,268 --> 00:23:16,604 Potrafił poprawić humor. 434 00:23:16,688 --> 00:23:18,523 Ile miał ostatnio wzrostu? 435 00:23:18,606 --> 00:23:21,067 - Może… - Pewnie tyle. 436 00:23:21,151 --> 00:23:22,152 No tak. 437 00:23:22,235 --> 00:23:25,363 Miałeś dziesięć lat, gdy pojawiły się twoje zdolności. 438 00:23:25,447 --> 00:23:27,282 Zacząłem je opanowywać. 439 00:23:27,365 --> 00:23:29,784 Wiedziała pani, że ma taki dar? 440 00:23:29,868 --> 00:23:31,995 - Nie. - Raczej się nie chwaliłem. 441 00:23:32,078 --> 00:23:33,872 Nie rozumiałem, co się dzieje. 442 00:23:33,955 --> 00:23:37,917 Nawet wcześniej zdarzało mi się coś wyczuć, 443 00:23:38,001 --> 00:23:41,171 ale zakładałem, że to intuicja, a nie moje zdolności. 444 00:23:41,254 --> 00:23:43,465 Na samym początku 445 00:23:43,548 --> 00:23:45,633 byłem tam zwyczajnym dzieckiem. 446 00:23:45,717 --> 00:23:47,385 Byłem traktowany jak inni. 447 00:23:47,469 --> 00:23:52,515 Równocześnie to tam wszystko zaczęło się komplikować. 448 00:23:53,641 --> 00:23:56,436 Moja babcia zmarła, gdy byłem w czwartej klasie. 449 00:23:57,353 --> 00:24:00,899 Piąta klasa była dla mnie emocjonalnie trudna. 450 00:24:00,982 --> 00:24:02,650 Ciągle pojawiały się chwile, 451 00:24:02,734 --> 00:24:06,529 w których wiedziałem coś, co było dziwne i przytłaczające. 452 00:24:06,613 --> 00:24:09,491 W tym wieku nie znasz samego siebie, 453 00:24:09,574 --> 00:24:12,911 więc jak możesz znać inny poziom istnienia. 454 00:24:15,580 --> 00:24:18,374 - Próbuję przywołać wspomnienia. - Masz jakieś? 455 00:24:18,458 --> 00:24:20,251 Pamiętam to. 456 00:24:20,335 --> 00:24:23,713 Teraz widzę, że to tutaj mogłem naprawdę być dzieckiem. 457 00:24:23,796 --> 00:24:25,006 - Tak że… - No tak. 458 00:24:25,089 --> 00:24:26,716 To była niesamowita podróż. 459 00:24:26,799 --> 00:24:28,218 Zwłaszcza powrót. 460 00:24:30,512 --> 00:24:35,183 Chodząc po terenie szkoły, chłonę wszystkie wspomnienia, 461 00:24:35,266 --> 00:24:39,062 ale rozprasza mnie to, co pojawia się z tyłu głowy. 462 00:24:39,729 --> 00:24:42,565 Cieszę się na dzisiaj. 463 00:24:42,649 --> 00:24:45,109 To dziwne, siedzę z bibliotekarką. 464 00:24:45,193 --> 00:24:47,403 - Wiem! - Cieszę się. Mam tu notes. 465 00:24:47,487 --> 00:24:49,405 - Będę medytował… - Czy to… 466 00:24:49,489 --> 00:24:50,907 To będzie odczyt. 467 00:24:50,990 --> 00:24:53,368 - Nie wiedziałam. - Jest pani chętna? 468 00:24:54,035 --> 00:24:56,371 - Nie musimy. - Skąd, po prostu nie… 469 00:24:56,454 --> 00:24:58,039 - No tak. - Nie wiedziałam. 470 00:24:58,122 --> 00:25:00,083 Myślałam, że pogadamy o historii. 471 00:25:00,166 --> 00:25:02,210 Uznałem, że nie zaszkodzi. 472 00:25:02,293 --> 00:25:04,796 - Ale decyzja należy do pani. - Dobrze. 473 00:25:04,879 --> 00:25:06,965 Nie kontroluję tego, co się pojawi, 474 00:25:07,048 --> 00:25:10,718 ale zawsze idę za najwyraźniejszą postacią. 475 00:25:11,553 --> 00:25:13,054 Zobaczymy, co się pojawi. 476 00:25:13,137 --> 00:25:14,931 Mam to. 477 00:25:15,014 --> 00:25:16,808 Miała pani córkę. Maddie? 478 00:25:16,891 --> 00:25:18,393 - Maddie. - Pamiętam ją. 479 00:25:18,476 --> 00:25:20,436 - Inne dzieci? - Mamy syna, Lee. 480 00:25:20,520 --> 00:25:21,896 Syn, dobrze. Super. 481 00:25:22,480 --> 00:25:24,315 Naprawdę? Bardzo ciekawe. 482 00:25:25,984 --> 00:25:28,861 Czyli tak. Porozmawiamy o nich i o karierze. 483 00:25:28,945 --> 00:25:30,238 Jeśli chodzi o córkę, 484 00:25:30,321 --> 00:25:32,365 czuję, że pojawi się… 485 00:25:32,448 --> 00:25:33,866 Wspomina o zmianie, 486 00:25:33,950 --> 00:25:35,368 dużo się zmienia. 487 00:25:35,451 --> 00:25:37,912 Gdy łączę się z jej energią, 488 00:25:37,996 --> 00:25:41,958 czuję, że zajmie bardzo odpowiedzialne stanowisko. 489 00:25:42,041 --> 00:25:45,545 Będzie musiała odpowiedzieć na pytanie: 490 00:25:45,628 --> 00:25:48,339 „Podejmę się tego zadania? Jestem gotowa?”. 491 00:25:48,423 --> 00:25:51,259 Czuję, że powie „tak”, że da sobie radę. 492 00:25:51,342 --> 00:25:53,469 - Jest lepsza, niż myśli. - Tak. 493 00:25:53,553 --> 00:25:56,222 To dotyczy jej. 494 00:25:56,306 --> 00:25:59,976 - Dużo się u niej zmienia. - Dużo zmian. 495 00:26:00,059 --> 00:26:01,811 - Jasne. - W punkt. 496 00:26:01,894 --> 00:26:05,273 Podejrzewam, że robi rzeczy za innych. 497 00:26:05,356 --> 00:26:07,942 - Odgrywa wiele ról. - Cały czas. 498 00:26:08,026 --> 00:26:11,404 Cały czas to robi, choć ją to frustruje. 499 00:26:11,487 --> 00:26:12,905 Ciężko pracuje. 500 00:26:12,989 --> 00:26:15,074 Czuję, że reakcja będzie pozytywna. 501 00:26:15,158 --> 00:26:16,618 Jest na dobrej drodze. 502 00:26:16,701 --> 00:26:17,702 To dobrze. 503 00:26:20,747 --> 00:26:22,665 Ktoś ze służb porządkowych? 504 00:26:22,749 --> 00:26:24,083 - Tak. - Kto? 505 00:26:24,167 --> 00:26:26,044 - Syn. - Twój syn. 506 00:26:26,127 --> 00:26:28,296 U niego też sporo się zmieni. 507 00:26:28,379 --> 00:26:31,424 - To ciekawe. Ile ma lat? - Ma 29 lat. 508 00:26:31,507 --> 00:26:33,509 Dobra. Sprowadzają mnie do… 509 00:26:35,303 --> 00:26:38,348 czegoś sprzed czterech lat, zobaczmy. 510 00:26:38,431 --> 00:26:41,225 Jeśli ma 29 lat, to cztery lata temu… 511 00:26:41,309 --> 00:26:44,145 - Wziął ślub. - Naprawdę? To ciekawe. 512 00:26:44,228 --> 00:26:47,815 Mówią o podatności na kwestie związane z płodnością. 513 00:26:47,899 --> 00:26:50,151 Pojawia się rozmowa na ten temat. 514 00:26:50,234 --> 00:26:52,320 Wszystko w końcu się rozwiąże. 515 00:26:52,403 --> 00:26:54,781 Już urodziło im się pierwsze dziecko. 516 00:26:54,864 --> 00:26:57,450 - Wspaniale. - Ma niecałe dwa miesiące. 517 00:26:57,533 --> 00:26:58,743 Ma na imię Sadie. 518 00:26:58,826 --> 00:27:02,246 - Mieli pewne problemy z… - No tak, jakieś kwestie. 519 00:27:02,330 --> 00:27:05,958 Tak bywa, ale wszystko dzieje się w swoim czasie. 520 00:27:06,042 --> 00:27:07,418 Jestem optymistą. 521 00:27:11,839 --> 00:27:14,967 To dziwny obraz, ale warto go zapamiętać. 522 00:27:15,051 --> 00:27:18,096 Coś o latającej świni. Świnia ze skrzydłami. 523 00:27:19,305 --> 00:27:21,015 Musiałem o tym wspomnieć. 524 00:27:21,099 --> 00:27:23,976 Mąż mawiał: „Kiedy świnie będą latać”. 525 00:27:24,686 --> 00:27:28,356 Poszliśmy do jakiegoś sklepu, 526 00:27:28,439 --> 00:27:30,608 a tam latająca świnia na sznurku. 527 00:27:30,692 --> 00:27:33,111 Latała, a Maddie krzyczała: „Patrz!”. 528 00:27:33,194 --> 00:27:35,613 Czyli to jednak było istotne. 529 00:27:35,697 --> 00:27:38,908 - Zabawne wspomnienie. Uroczo. - Oj tak. 530 00:27:38,991 --> 00:27:40,118 Zabawne. 531 00:27:42,954 --> 00:27:44,664 I jeszcze to. 532 00:27:44,747 --> 00:27:48,459 Dobra, chyba muszę się tym zająć. 533 00:27:49,210 --> 00:27:50,628 Dokąd idziemy? Zobaczmy. 534 00:27:50,712 --> 00:27:54,841 Mam kłopot z oddzieleniem od siebie strony mamy i strony taty. 535 00:27:54,924 --> 00:27:58,094 Nie wydaje mi się, żeby rodzice odeszli. 536 00:27:58,177 --> 00:27:59,637 - Wciąż żyją? - Tak. 537 00:27:59,721 --> 00:28:01,180 Super, świetnie. 538 00:28:01,264 --> 00:28:03,641 Przejdźmy o pokolenie dalej. 539 00:28:03,725 --> 00:28:06,477 Może chodzić o jakąś kobietę? 540 00:28:06,561 --> 00:28:09,272 Czuję kobiecą energię i literę „J”. 541 00:28:09,355 --> 00:28:10,773 Kobieta na „J”. 542 00:28:11,816 --> 00:28:15,069 Przychodzi ci do głowy ktoś taki? 543 00:28:15,153 --> 00:28:16,487 - Obie babcie. - Dobra. 544 00:28:16,571 --> 00:28:18,614 - A Julie? - Julia. 545 00:28:18,698 --> 00:28:19,699 Julia. 546 00:28:20,908 --> 00:28:24,078 Czy któraś z nich nie żyje? 547 00:28:24,162 --> 00:28:25,872 - Obie. - Julia nie żyje? 548 00:28:25,955 --> 00:28:27,957 - Zdecydowanie. - Podkreślę to. 549 00:28:29,333 --> 00:28:31,836 Mam też rówieśników. 550 00:28:31,919 --> 00:28:36,048 Muszę wspomnieć o kobietach, które już odeszły. 551 00:28:36,132 --> 00:28:39,927 Wydają mi się starsze. Muszę wspomnieć o dwóch rzeczach. 552 00:28:40,011 --> 00:28:41,637 Obie są związane z mózgiem. 553 00:28:41,721 --> 00:28:44,974 To nie kwestia zdrowia psychicznego, to fizjologia. 554 00:28:45,057 --> 00:28:47,059 Chodzi o problem kognitywny 555 00:28:47,143 --> 00:28:48,978 z postrzeganiem otoczenia. 556 00:28:49,061 --> 00:28:52,315 - Myślimy o demencji, alzheimerze. - Choroba Alzheimera. 557 00:28:52,398 --> 00:28:55,151 Wydaje mi się, że to może być istotne. 558 00:28:55,234 --> 00:28:57,236 Mam też kogoś, kto miał udar. 559 00:28:57,904 --> 00:29:00,990 Coś ciekawego, choć to dwie różne rzeczy. 560 00:29:01,073 --> 00:29:03,701 Kto zmarł z powodu choroby Alzheimera? 561 00:29:03,785 --> 00:29:05,620 - Ciocia Adeline. - Rozumiem. 562 00:29:05,703 --> 00:29:10,166 Mam wspomnieć o tym, że nie była sama. 563 00:29:10,249 --> 00:29:11,959 Mówi o rówieśniku. 564 00:29:12,043 --> 00:29:15,254 Miała rodzeństwo? Siostrę, która też zmarła? 565 00:29:15,338 --> 00:29:17,006 Muszę je podkreślić. 566 00:29:17,089 --> 00:29:19,133 - To ona miała udar. - Rozumiem. 567 00:29:19,801 --> 00:29:20,718 Jasne. 568 00:29:22,720 --> 00:29:24,180 Proszę. 569 00:29:24,263 --> 00:29:26,140 - Sporo zrobiliśmy! - To prawda. 570 00:29:26,224 --> 00:29:29,894 Nie sądziłem, że siądę do odczytu z moją byłą bibliotekarką. 571 00:29:29,977 --> 00:29:30,812 Prawda? 572 00:29:30,895 --> 00:29:33,439 Jest coś w przestraszeniu nauczycielki. 573 00:29:33,523 --> 00:29:35,566 Wciąż jestem w szoku. 574 00:29:35,650 --> 00:29:37,485 O rany. 575 00:29:37,568 --> 00:29:39,987 Byłam oszołomiona, bo tak wiele wiedział. 576 00:29:40,071 --> 00:29:41,405 Wszystko w punkt. 577 00:29:41,489 --> 00:29:43,157 W punkt. Niesamowite. 578 00:29:43,241 --> 00:29:45,326 - Wybacz, to było super. - Wiem! 579 00:29:45,409 --> 00:29:47,870 Występuję na żywo przed tysiącami ludzi. 580 00:29:47,954 --> 00:29:49,580 - Wybieram kogoś… - Losowo. 581 00:29:49,664 --> 00:29:52,708 On twierdzi, że nikogo nie ma, ale ja swoje wiem. 582 00:29:52,792 --> 00:29:55,169 To pokazuje, że ich miłość do nas 583 00:29:55,253 --> 00:29:57,129 przekracza nasze oczekiwania. 584 00:29:57,213 --> 00:29:58,923 - No tak, rany. - Oj tak. 585 00:30:07,640 --> 00:30:09,809 Jesteśmy tacy wytworni. 586 00:30:09,892 --> 00:30:12,937 Uwielbiam te kwiaty. Czyż nie są piękne? 587 00:30:13,020 --> 00:30:14,814 Dam ci serwetki… 588 00:30:14,897 --> 00:30:16,440 - Pomogę. - Proszę. 589 00:30:16,524 --> 00:30:18,401 - Masz. - Jak to założyć? 590 00:30:18,484 --> 00:30:21,028 - Jak chcesz. - Myślisz, że się na tym znam? 591 00:30:21,112 --> 00:30:22,196 Nie wiem. 592 00:30:22,280 --> 00:30:23,406 Rób, co chcesz. 593 00:30:23,489 --> 00:30:24,699 - Dobra. - Tak? 594 00:30:24,782 --> 00:30:26,450 Byle weszło w otwór. 595 00:30:26,534 --> 00:30:28,995 Dawno nie widziałam Petera i Felicii. 596 00:30:29,579 --> 00:30:31,789 Jemy lunch z Peterem i Felicią. 597 00:30:32,373 --> 00:30:33,916 Bardzo się cieszę, 598 00:30:34,000 --> 00:30:36,419 mamy sporo do nadrobienia. 599 00:30:37,169 --> 00:30:38,129 O Boziu! 600 00:30:38,212 --> 00:30:40,006 - Cześć! - Spójrzcie tylko! 601 00:30:40,089 --> 00:30:41,716 - Hej! - Cześć! 602 00:30:41,799 --> 00:30:43,509 Zielona dama. 603 00:30:43,593 --> 00:30:44,969 Żadnego płaczu. 604 00:30:45,052 --> 00:30:47,221 Ja byłbym tu dziesięć minut temu. 605 00:30:47,305 --> 00:30:49,348 - Jak leci? - Nie płacz. 606 00:30:49,432 --> 00:30:50,808 - Jak się masz? - Cześć. 607 00:30:50,892 --> 00:30:52,977 - Wszystko gra. - To miły dzień. 608 00:30:53,060 --> 00:30:54,729 Ależ się cieszę. 609 00:30:54,812 --> 00:30:58,357 Przygotowaliśmy małe co nieco. Oby się spodobało. 610 00:30:58,441 --> 00:31:00,067 - Mamy kisz. - Pięknie. 611 00:31:00,151 --> 00:31:02,194 - Usiądźcie. - Theresa. 612 00:31:02,278 --> 00:31:03,529 Wciąż jestem czarny. 613 00:31:05,156 --> 00:31:06,657 Kisz mnie nie urządza. 614 00:31:06,741 --> 00:31:08,784 - Pójdę po… - Ale go doceniam. 615 00:31:08,868 --> 00:31:10,828 Zrobię ci, co tylko zechcesz. 616 00:31:11,996 --> 00:31:14,790 - To nie twoja robota. - Upiekłam je od podstaw. 617 00:31:14,874 --> 00:31:16,500 Z boczkiem, zasmakuje ci. 618 00:31:16,584 --> 00:31:19,003 - Chce każdego wykarmić. - Dobrze gotuje. 619 00:31:19,086 --> 00:31:20,755 - Tak. - Dziękuję. 620 00:31:20,838 --> 00:31:22,673 Mamy dużo do omówienia. 621 00:31:22,757 --> 00:31:24,050 Chcę wam powiedzieć, 622 00:31:24,133 --> 00:31:26,969 że ta podróż była dla nas trudna. 623 00:31:27,053 --> 00:31:28,596 To nowy początek. 624 00:31:29,347 --> 00:31:31,140 Bardzo was kocham. 625 00:31:31,223 --> 00:31:35,353 Tyler, gdybyś nie namówił mnie do zrobienia tego badania, 626 00:31:35,436 --> 00:31:38,981 nigdy nie dowiedziałabym się o tym wszystkim. 627 00:31:39,065 --> 00:31:41,692 Przez lata Stella miała nade mną władzę. 628 00:31:42,276 --> 00:31:43,736 Ale już po wszystkim. 629 00:31:43,819 --> 00:31:46,530 Nie pozwolę jej kontrolować mojego życia. 630 00:31:46,614 --> 00:31:48,532 Nie chcesz się skonfrontować? 631 00:31:49,116 --> 00:31:52,161 Doszłam do wniosku, że to nic nie zmieni. 632 00:31:52,244 --> 00:31:54,121 To nic nie zmieni. 633 00:31:54,205 --> 00:31:56,040 Zmierzyłaś się z przeszłością. 634 00:31:56,123 --> 00:31:58,376 - Poznałaś prawdę i tyle. - No tak. 635 00:31:58,459 --> 00:32:03,798 Nie sądziłam, że to Tyler pomoże mi dowiedzieć się, kim jestem, 636 00:32:03,881 --> 00:32:08,052 zostawić całą moją przeszłość z tyłu 637 00:32:08,135 --> 00:32:10,972 i znowu poczuć się w pełni sobą. 638 00:32:11,472 --> 00:32:14,892 Od teraz moja przeszłość to tylko ty 639 00:32:14,976 --> 00:32:17,395 i Felicia. 640 00:32:17,979 --> 00:32:20,982 Chciałam pokazać wam moje drzewo genealogiczne. 641 00:32:21,065 --> 00:32:22,483 To coś wyjątkowego. 642 00:32:22,566 --> 00:32:25,903 Jest tu moja włoska rodzina i ich nazwiska. 643 00:32:25,987 --> 00:32:28,447 Tu jest moje rodzeństwo. 644 00:32:28,531 --> 00:32:30,199 Felicia i Peter. 645 00:32:32,702 --> 00:32:36,372 Bo zawsze będziecie moją rodziną. To się nigdy nie zmieni. 646 00:32:36,455 --> 00:32:39,500 Zawsze będziemy rodzeństwem. Zawsze będę was kochać. 647 00:32:39,583 --> 00:32:42,294 Doceniam wszystko, co zrobiliście, 648 00:32:42,378 --> 00:32:43,462 żeby mnie chronić. 649 00:32:43,546 --> 00:32:45,881 Dużo pamiętam i dziękuję za wszystko, 650 00:32:45,965 --> 00:32:47,466 przez co przeszliście. 651 00:32:49,468 --> 00:32:53,556 Wspaniale było zobaczyć swoje imię na jej drzewie genealogicznym, 652 00:32:53,639 --> 00:32:56,934 ale powiedziałem jej, że zawsze będę najlepszym bratem. 653 00:32:57,018 --> 00:32:59,812 To stanowisko jest już zajęte. 654 00:33:00,312 --> 00:33:02,732 Spotkam się z jej drugim bratem. 655 00:33:02,815 --> 00:33:04,692 Na pewno go pokocham, 656 00:33:05,568 --> 00:33:07,528 ale musi znać swoje miejsce. 657 00:33:07,611 --> 00:33:09,739 Ja dochodzę dziś do wniosku, 658 00:33:09,822 --> 00:33:13,159 że rodzina to miłość, którą… 659 00:33:13,242 --> 00:33:14,160 Się dzielimy. 660 00:33:14,243 --> 00:33:16,537 To dowodzi, że nie chodzi o krew. 661 00:33:16,620 --> 00:33:18,998 Chodzi o miłość i więź. 662 00:33:19,623 --> 00:33:21,625 Zawsze będziecie ciocią i wujkiem. 663 00:33:21,709 --> 00:33:24,462 Dziękuję, że mogę opowiedzieć tę historię. 664 00:33:24,545 --> 00:33:26,422 Ta podróż pozwoliła nam 665 00:33:26,505 --> 00:33:29,258 rozwikłać zagadkę 666 00:33:29,341 --> 00:33:32,386 potwornej Stelli. 667 00:33:32,470 --> 00:33:34,680 Możemy żyć, wiedząc, kim jesteśmy, 668 00:33:35,264 --> 00:33:38,851 skąd pochodzimy i jak duża jest nasza rodzina. 669 00:33:38,934 --> 00:33:40,478 Sami tworzymy rodzinę. 670 00:33:40,561 --> 00:33:41,771 Idziesz po buzi? 671 00:33:43,189 --> 00:33:46,025 - Kocham was. - Najlepszy prezent na świecie. 672 00:33:46,108 --> 00:33:47,902 Jesteśmy ze sobą związani. 673 00:34:04,335 --> 00:34:06,045 Jak się czuła Nanci? 674 00:34:06,128 --> 00:34:07,213 Dobrze. 675 00:34:07,296 --> 00:34:09,423 - Świetnie. - Wiedziała, że jedziemy. 676 00:34:09,507 --> 00:34:12,134 Ciągle gryzła mnie w rękę. 677 00:34:13,260 --> 00:34:14,595 Chciała, żebym został. 678 00:34:15,179 --> 00:34:17,306 - Dobrze wyglądasz. - Dziękuję. 679 00:34:17,389 --> 00:34:19,266 Mam zimną wodę, 680 00:34:19,350 --> 00:34:21,727 ale możemy też zahaczyć o Starbucksa. 681 00:34:22,311 --> 00:34:24,855 Jadę na pierwszy pokaz od zapadnięcia płuca. 682 00:34:24,939 --> 00:34:28,400 Już dostaję mnóstwo wiadomości od ludzi z drugiej strony 683 00:34:28,484 --> 00:34:30,694 dla ludzi z widowni. 684 00:34:30,778 --> 00:34:33,906 Dlatego nie mogę się skupić na niczym innym. 685 00:34:37,243 --> 00:34:40,830 Dziwnie jest jechać na pokaz na żywo. 686 00:34:40,913 --> 00:34:42,414 Minęło tyle czasu. 687 00:34:42,498 --> 00:34:44,458 Dziwnie będzie patrzeć na twarze. 688 00:34:44,542 --> 00:34:47,378 To dziwne, minęło półtora roku. 689 00:34:47,461 --> 00:34:50,047 Myślę o tym, jak skończyło się ostatnio. 690 00:34:50,131 --> 00:34:52,925 - A potem rozpętało się piekło. - Tak. 691 00:34:53,008 --> 00:34:54,969 Prawie miesiąc w szpitalu. 692 00:34:56,303 --> 00:34:58,848 Nie chcę powtórki. Możemy tego nie robić? 693 00:34:58,931 --> 00:34:59,765 Jasne. 694 00:35:09,400 --> 00:35:11,694 - Ja to wezmę. - To pójdzie tu. 695 00:35:11,777 --> 00:35:13,487 Tak? Dobra. 696 00:35:13,571 --> 00:35:15,156 - To twoje. - Gotowy? 697 00:35:15,239 --> 00:35:16,532 - Wszystko? - Tak. 698 00:35:16,615 --> 00:35:19,285 Przejście przez lobby jest zawsze stresujące. 699 00:35:20,202 --> 00:35:23,831 Gdy Tyler robi pokaz na żywo i idziemy do hotelu, 700 00:35:23,914 --> 00:35:26,458 robi się bardzo spokojny i odizolowany. 701 00:35:26,542 --> 00:35:27,501 Zaraz wrócę. 702 00:35:28,002 --> 00:35:30,045 Nie chce być przy ludziach. 703 00:35:30,129 --> 00:35:31,547 Nie chce się pobudzać. 704 00:35:31,630 --> 00:35:33,841 Gdy zamawiamy jedzenie, 705 00:35:33,924 --> 00:35:36,510 to ja je odbieram, bo chce unikać interakcji 706 00:35:36,594 --> 00:35:39,805 z uczuciami i emocjami innych ludzi. 707 00:35:42,016 --> 00:35:45,227 Nie rozmawiamy przy nim o niemiłych rzeczach. 708 00:35:45,311 --> 00:35:47,354 Nie rozmawiamy o niczym trudnym, 709 00:35:47,438 --> 00:35:49,690 bo chcemy, żeby był spokojny. 710 00:35:54,862 --> 00:35:56,989 Wszystko zaczyna się pojawiać. 711 00:35:58,115 --> 00:36:02,703 Mentalnie i fizycznie robi się mętnie. 712 00:36:03,370 --> 00:36:06,165 To coś całkiem innego. 713 00:36:06,248 --> 00:36:08,375 Chcę to mieć za sobą. 714 00:36:09,501 --> 00:36:12,004 Chyba pojawia się sporo emocji. 715 00:36:12,755 --> 00:36:15,925 Nie do końca je rozpoznaję. Radość, ekscytacja. 716 00:36:17,718 --> 00:36:21,180 Może trochę strachu, ale nie wiem, czego się boję. 717 00:36:22,056 --> 00:36:24,099 Mam za sobą ponad 50 występów. 718 00:36:25,142 --> 00:36:27,853 Takie wyjście i bycie bezbronnym 719 00:36:28,687 --> 00:36:32,608 jest bolesne fizycznie 720 00:36:32,691 --> 00:36:34,526 i wyczerpujące emocjonalnie. 721 00:36:34,610 --> 00:36:37,821 Doprowadziłem się do stanu, 722 00:36:37,905 --> 00:36:41,242 w którym ciężko jest wyrażać samego siebie, 723 00:36:41,325 --> 00:36:43,077 dopóki nie zacznę bazgrać. 724 00:36:43,577 --> 00:36:45,704 Potem wszystko wychodzi. 725 00:36:45,788 --> 00:36:51,001 Muszę robić to, do czego zostałem stworzony. 726 00:36:51,085 --> 00:36:53,587 Wyjdę jutro na scenę i dam czadu. 727 00:36:53,671 --> 00:36:54,672 A potem… 728 00:36:56,340 --> 00:36:59,551 znowu będę człowiekiem. 729 00:37:04,473 --> 00:37:06,016 Werble. 730 00:37:06,100 --> 00:37:07,768 - Cześć! Jak leci? - Gotowy? 731 00:37:07,851 --> 00:37:09,144 Tak jest, dziękuję. 732 00:37:09,228 --> 00:37:10,813 - Cześć. - Miło cię poznać. 733 00:37:10,896 --> 00:37:12,898 - Jak leci? - Odprowadzę cię. 734 00:37:12,982 --> 00:37:14,483 Dziękuję. Doceniam to. 735 00:37:15,693 --> 00:37:17,278 Dobra. Do zobaczenia. 736 00:37:17,361 --> 00:37:19,196 Czuję stres przed występem. 737 00:37:19,280 --> 00:37:22,032 Stawka jest wysoka. To więcej niż rozrywka. 738 00:37:22,116 --> 00:37:25,577 Ludzie desperacko potrzebują nawiązać więź z ukochanymi. 739 00:37:25,661 --> 00:37:28,706 Pokonują tysiące kilometrów, żeby tu być. 740 00:37:28,789 --> 00:37:32,001 Odczyt jednej osoby może pomóc wielu innym. 741 00:37:32,084 --> 00:37:33,460 To duże wymagania, 742 00:37:33,544 --> 00:37:35,671 bo nie kontroluję tych wiadomości. 743 00:37:35,754 --> 00:37:37,172 Nie mogę nic wymusić. 744 00:37:37,256 --> 00:37:41,010 Muszę ufać moim przewodnikom po drugiej stronie. 745 00:37:43,137 --> 00:37:45,556 - Jak się czujesz? - Mam sporo wiadomości. 746 00:37:45,639 --> 00:37:47,683 - Już? - Tak. 747 00:37:47,766 --> 00:37:49,601 Minęło półtora roku. Ciekawe… 748 00:37:49,685 --> 00:37:51,645 - Uzbierało się. - Właśnie. 749 00:37:52,229 --> 00:37:54,064 To pewnie pogarsza sprawę. 750 00:37:54,857 --> 00:37:57,401 - Będzie super. Kocham cię. - Ja ciebie też. 751 00:37:57,484 --> 00:37:59,320 Tylko się nie garb. 752 00:37:59,403 --> 00:38:01,488 Uszy równaj z ramionami. 753 00:38:01,572 --> 00:38:04,783 - I postawię sobie książki na głowie. - Jasne. 754 00:38:04,867 --> 00:38:07,786 Ja się wiecznie garbię, ale pamiętaj, prostuj się. 755 00:38:09,872 --> 00:38:13,667 Chyba się denerwuje, bo od półtora roku nie robił pokazu na żywo. 756 00:38:15,294 --> 00:38:20,591 Już samo wyjście na scenę przed tysiącami ludzi jest trudne. 757 00:38:22,634 --> 00:38:24,011 Ty się denerwujesz? 758 00:38:24,094 --> 00:38:25,596 Zawsze się denerwuję. 759 00:38:33,937 --> 00:38:36,106 W tej chwili czuję niepokój. 760 00:38:37,983 --> 00:38:40,903 Stanie na scenie może zagrażać mojemu życiu. 761 00:38:40,986 --> 00:38:42,905 Ale to moje powołanie. 762 00:38:42,988 --> 00:38:44,948 ZADAJ TYLEROWI PYTANIE 763 00:38:49,953 --> 00:38:50,788 Gotowy? 764 00:38:50,871 --> 00:38:52,915 Tak. Wezmę to. 765 00:38:52,998 --> 00:38:54,917 - Bierz swoje rzeczy. - Tak. 766 00:38:55,000 --> 00:38:56,960 - Świetnie. - Dobra, czas wyjść. 767 00:38:57,044 --> 00:38:58,420 Do dzieła. 768 00:39:03,926 --> 00:39:06,428 - Odsapniemy tutaj. - Dobry pomysł. 769 00:39:06,512 --> 00:39:09,807 - Złapię oddech, ależ się cieszę. - Oddychaj głęboko. 770 00:39:09,890 --> 00:39:11,141 Jak twoje płuca? 771 00:39:12,935 --> 00:39:15,062 Stres trochę je ogranicza. 772 00:39:15,145 --> 00:39:17,481 - To ma sens. - Jest trochę ciężko. 773 00:39:28,450 --> 00:39:31,078 Jestem na Ziemi, żeby przekazywać wiadomości. 774 00:39:31,954 --> 00:39:32,955 Żeby pomagać. 775 00:39:35,124 --> 00:39:36,125 Żeby leczyć. 776 00:39:40,629 --> 00:39:43,966 Jestem tu dla nich i będę to robił za wszelką cenę. 777 00:39:45,259 --> 00:39:47,344 - To wyjątkowa praca. - Tak. 778 00:39:47,428 --> 00:39:48,929 Dziękuję za wszystko. 779 00:39:53,434 --> 00:39:55,936 To wielka chwila. Zobaczymy, co się stanie. 780 00:40:02,401 --> 00:40:03,402 Czuję… 781 00:40:04,695 --> 00:40:05,696 Trzymaj fason. 782 00:40:13,245 --> 00:40:18,041 Panie i panowie, Tyler Henry! 783 00:40:21,253 --> 00:40:26,049 Witajcie! Cześć! 784 00:40:26,133 --> 00:40:27,551 Jak się macie? 785 00:40:30,304 --> 00:40:32,848 Cieszę się, że w końcu wróciłem. 786 00:41:15,766 --> 00:41:17,768 Napisy: Jędrzej Kogut