1
00:00:05,547 --> 00:00:08,132
PO CZTERECH LATACH NAZISTOWSKIEJ OKUPACJI...
2
00:00:10,177 --> 00:00:12,554
PARYŻ ZOSTAJE WYZWOLONY PRZEZ ALIANTÓW
3
00:00:16,308 --> 00:00:19,102
GENERAŁ DE GAULLE WRACA
4
00:00:19,102 --> 00:00:23,023
FRANCUSCY KOLABORANCI SĄ WYŁAPYWANI
5
00:00:23,023 --> 00:00:25,484
FRANCUSKIE SIŁY WEWNĘTRZNE
6
00:00:26,401 --> 00:00:29,363
SZAMPAN LEJE SIĘ STRUMIENIAMI
7
00:00:32,406 --> 00:00:34,785
ROZPOCZYNA SIĘ ŚWIĘTOWANIE
8
00:00:34,785 --> 00:00:38,205
29 SIERPNIA 1944
9
00:00:41,875 --> 00:00:42,876
Toast.
10
00:00:43,669 --> 00:00:44,878
Za Paryż!
11
00:00:44,878 --> 00:00:45,963
Ponownie wolny!
12
00:00:47,631 --> 00:00:51,969
Niech to miasto nie zazna więcej smutku,
nie schrania więcej wrogów...
13
00:00:51,969 --> 00:00:55,264
I nie słyszy pieprzonego niemieckiego.
14
00:00:56,181 --> 00:00:57,349
{\an8}Zaczęliście beze mnie.
15
00:00:57,349 --> 00:00:59,059
{\an8}NAJSŁYNNIEJSZA ŻYJĄCA FRANCUSKA AKTORKA
16
00:00:59,059 --> 00:01:01,728
{\an8}Wiedzieliśmy, że zwabi cię szampan.
I oto jesteś!
17
00:01:01,728 --> 00:01:03,856
Olśniewasz. I masz cudowną fryzurę.
18
00:01:04,730 --> 00:01:08,610
- Reżyser prosił, żebym zapuściła włosy.
- Pasują do roli.
19
00:01:08,610 --> 00:01:11,697
Poznaj mojego siostrzeńca, André.
20
00:01:11,697 --> 00:01:12,906
André.
21
00:01:12,906 --> 00:01:15,284
Oczom nie wierzę. Mademoiselle.
22
00:01:15,284 --> 00:01:19,830
Coco opowiadała, że przetrwałeś
koszmar niemieckiego więzienia.
23
00:01:20,455 --> 00:01:21,498
Jesteś bohaterem.
24
00:01:21,498 --> 00:01:23,709
Rumieni się.
25
00:01:23,709 --> 00:01:27,462
A to jego błyskotliwy przyjaciel
z czasów Cambridge, Oscar Davies.
26
00:01:27,462 --> 00:01:29,464
Mama oddałaby życie za autograf.
27
00:01:30,048 --> 00:01:34,678
Obejrzeliśmy z Oscarem Hôtel du Nord
więcej razy, niż wypada przyznać.
28
00:01:35,262 --> 00:01:36,930
Nie mówiłaś, jaki jest przystojny.
29
00:01:37,514 --> 00:01:40,309
Wybij to sobie z głowy.
30
00:01:40,309 --> 00:01:41,852
On jest mój.
31
00:01:44,021 --> 00:01:46,231
A co z twoim niemieckim chłopakiem?
32
00:01:46,231 --> 00:01:47,691
Chodziłaś z Niemcem?
33
00:01:47,691 --> 00:01:49,610
Nie zapominajcie, chłopcy.
34
00:01:50,569 --> 00:01:54,364
Serce mam francuskie,
ale tyłek międzynarodowy.
35
00:01:55,866 --> 00:01:56,867
Dość pogaduszek.
36
00:01:56,867 --> 00:02:02,664
André, bądź tak miły i pokaż mi,
jak bohater wojenny włada w tańcu.
37
00:02:05,918 --> 00:02:07,002
Pochyl się.
38
00:02:07,002 --> 00:02:10,464
De Gaulle zapowiadał fajerwerki,
ale to lekka przesada.
39
00:02:10,464 --> 00:02:12,716
Pijani dorwali się do broni.
40
00:02:12,716 --> 00:02:15,135
- Jesteśmy bezpieczni?
- Oczywiście!
41
00:02:15,135 --> 00:02:18,180
Piękni i bogaci zawsze są górą!
42
00:02:18,180 --> 00:02:20,849
Dajcie więcej szampana!
43
00:03:12,776 --> 00:03:16,530
NOWY STYL
44
00:03:23,662 --> 00:03:26,707
HISTORIA INSPIROWANA FAKTAMI
45
00:03:34,631 --> 00:03:36,508
Widzę was, moje dzieci.
46
00:03:38,010 --> 00:03:42,472
Wszyscy jesteście dziś moimi dziećmi.
47
00:03:43,265 --> 00:03:44,266
W tym domu.
48
00:03:45,267 --> 00:03:46,268
W tym pokoju.
49
00:03:47,311 --> 00:03:49,980
Pozostało nam marzyć po wojnie.
50
00:03:50,731 --> 00:03:53,609
Po wszechobecnej śmierci i zniszczeniu.
51
00:03:55,861 --> 00:03:58,488
Po drugiej stronie mrocznej rzeki
52
00:03:59,865 --> 00:04:02,910
czeka nas wszystkich wielka niewiadoma.
53
00:04:06,038 --> 00:04:10,584
Z tej pustki dochodzi wołanie duchów.
54
00:04:11,418 --> 00:04:13,712
Wszyscy widzieliśmy ten mrok.
55
00:04:14,546 --> 00:04:17,048
Strawił nasze życia.
56
00:04:17,048 --> 00:04:18,300
Catherine!
57
00:04:23,138 --> 00:04:24,556
Catherine!
58
00:04:26,433 --> 00:04:29,436
Strawił naszych bliskich.
59
00:04:30,270 --> 00:04:33,899
Dzisiaj wyplenimy tę truciznę.
60
00:04:35,234 --> 00:04:40,489
Przywołamy światło tam,
gdzie zbyt długo panował mrok.
61
00:04:43,283 --> 00:04:46,119
Zrobimy to za pomocą tarota.
62
00:04:48,497 --> 00:04:50,207
Kto będzie pierwszy?
63
00:04:51,583 --> 00:04:55,879
Kto chciałby rozpocząć
naszą przeprawę przez rzekę?
64
00:04:55,879 --> 00:04:56,964
Ja.
65
00:04:59,758 --> 00:05:03,554
{\an8}JASNOWIDZKA
66
00:05:04,721 --> 00:05:05,973
Proszę.
67
00:05:06,974 --> 00:05:08,350
Coco, otwórz.
68
00:05:10,143 --> 00:05:11,562
- Kto tam?
- Arletty.
69
00:05:14,147 --> 00:05:16,608
Nie wiedziałam, dokąd pójść.
Musisz mi pomóc.
70
00:05:17,109 --> 00:05:20,654
Pod moim mieszkaniem
zgraja ludzi wykrzykuje moje imię.
71
00:05:20,654 --> 00:05:22,865
- Musisz mnie ukryć.
- Miałaś koszmar?
72
00:05:22,865 --> 00:05:24,783
Nie! Wracałam do domu,
73
00:05:24,783 --> 00:05:28,704
a oni mieli kamienie, broń
i domagali się ogolenia mi głowy.
74
00:05:29,204 --> 00:05:31,748
Dobrze, że mnie nie zastali.
Musisz mnie ukryć.
75
00:05:31,748 --> 00:05:35,419
Zadzwonię i załatwię ci pokój.
Tutaj cię nie dopadną.
76
00:05:35,419 --> 00:05:37,462
Oni ostrzeliwują mieszkania.
77
00:05:37,462 --> 00:05:40,215
FFI jest jeszcze gorsze od Niemców.
Zabiją mnie.
78
00:05:40,215 --> 00:05:42,134
Niczego takiego nie zrobią.
79
00:05:42,134 --> 00:05:43,886
Naziści przez lata naciskali,
80
00:05:43,886 --> 00:05:49,224
żebym wystąpiła w ich obłąkańczych
filmach propagandowych, ale odmówiłam.
81
00:05:50,142 --> 00:05:51,393
Wiem.
82
00:05:51,393 --> 00:05:52,769
Nie jestem zdrajczynią.
83
00:05:54,313 --> 00:05:55,522
Zakochałam się.
84
00:05:56,106 --> 00:05:57,107
Rozumiem.
85
00:05:58,400 --> 00:06:02,571
A teraz prasa rozsiewa pomówienia.
86
00:06:02,571 --> 00:06:05,157
Szkalują, że kolaborowałam na leżąco.
87
00:06:05,741 --> 00:06:09,953
Ludziom trzeba przypomnieć,
że ja byłam zakochana.
88
00:06:10,954 --> 00:06:11,997
Zakochana.
89
00:06:12,789 --> 00:06:15,334
Bycie człowiekiem to nie zdrada.
90
00:06:28,138 --> 00:06:29,348
Catherine!
91
00:06:32,267 --> 00:06:33,810
Catherine!
92
00:06:41,735 --> 00:06:43,070
Pardon.
93
00:06:43,070 --> 00:06:45,656
Nie postawiłam panu kart, monsieur...
94
00:06:45,656 --> 00:06:47,991
- Monsieur...
- Dior.
95
00:06:48,700 --> 00:06:52,371
Wszyscy na to zasługujemy.
Dlaczego czuje pan inaczej?
96
00:06:52,371 --> 00:06:56,875
Po prostu muszę dokądś pójść. I tyle.
97
00:06:57,876 --> 00:06:58,877
Pardon.
98
00:07:02,005 --> 00:07:03,048
Monsieur Dior.
99
00:07:04,800 --> 00:07:06,218
Mogę o coś zapytać?
100
00:07:07,803 --> 00:07:11,390
Czego pragnie pan najbardziej na świecie?
101
00:07:13,725 --> 00:07:17,062
Tego, czego pragnę najbardziej,
nie mogę mieć.
102
00:07:19,314 --> 00:07:20,691
Przekonajmy się.
103
00:07:37,332 --> 00:07:39,001
Ktoś panu bliski jest uwięziony.
104
00:07:44,548 --> 00:07:45,841
Widzę z panem dziecko.
105
00:07:48,719 --> 00:07:50,596
Ma pan dziecko?
106
00:07:54,516 --> 00:07:55,517
Nie.
107
00:07:57,477 --> 00:07:58,604
Trzyma pan dziecko.
108
00:07:59,688 --> 00:08:01,106
Niemowlę.
109
00:08:03,734 --> 00:08:04,902
Nie mam dziecka.
110
00:08:10,407 --> 00:08:11,408
Muszę iść.
111
00:08:17,664 --> 00:08:19,541
Gdyby chciał pan dokończyć...
112
00:08:24,463 --> 00:08:25,547
zapraszam.
113
00:08:40,145 --> 00:08:41,730
Dzień dobry.
114
00:08:43,732 --> 00:08:48,028
Obawiam się, że to za wcześnie.
Mademoiselle wciąż je śniadanie.
115
00:08:50,197 --> 00:08:53,909
{\an8}Nie wierzę. Myślałem, że Arletty
żartowała o niemieckim kochanku.
116
00:08:53,909 --> 00:08:55,744
Nie wierz w to, co wypisują.
117
00:08:55,744 --> 00:08:58,580
Jak mogła być tak głupia?
Jest osobą publiczną.
118
00:08:59,581 --> 00:09:02,793
Nikomu nie można ufać.
Baron Vaufreland aresztowany.
119
00:09:02,793 --> 00:09:05,212
Nadal to do mnie nie dociera.
120
00:09:05,212 --> 00:09:06,296
Dość jasno.
121
00:09:06,296 --> 00:09:08,674
Nigdy nie powiązałabym go z nazistami.
122
00:09:08,674 --> 00:09:10,801
Nalegam, aby pan poczekał...
123
00:09:12,094 --> 00:09:13,095
Halo?
124
00:09:16,557 --> 00:09:19,101
Mademoiselle, jacyś panowie tu idą.
125
00:09:20,269 --> 00:09:24,606
Najpierw dokończę śniadanie.
Zjadłabym też czekoladę z orzechami.
126
00:09:24,606 --> 00:09:28,569
Ale to funkcjonariusze
Francuskich Sił Wewnętrznych.
127
00:09:28,569 --> 00:09:30,404
Mogą poczekać.
128
00:09:30,404 --> 00:09:32,114
- Stać!
- Z drogi!
129
00:09:32,114 --> 00:09:33,448
Mademoiselle Chanel,
130
00:09:34,366 --> 00:09:37,578
aresztuję panią pod zarzutem
kolaboracji z nazistami.
131
00:09:38,829 --> 00:09:39,663
To kłamstwo!
132
00:09:39,663 --> 00:09:43,584
Radzę panu porozmawiać
z generałem Pierrem Reverdym.
133
00:09:44,168 --> 00:09:46,461
Nie mógł zezwolić na to wtargnięcie.
134
00:09:46,461 --> 00:09:49,506
Francuskie Siły Wewnętrzne
mu nie podlegają.
135
00:09:49,506 --> 00:09:51,258
Dowodzi nami Charles de Gaulle.
136
00:09:51,258 --> 00:09:54,511
- Proszę nie robić scen.
- Co za scenę miałabym zrobić?
137
00:09:54,511 --> 00:09:55,971
Nie dotykaj jej!
138
00:09:55,971 --> 00:09:57,598
Dobrze.
139
00:09:58,640 --> 00:10:01,101
Mój drogi, nie ma co tragizować.
140
00:10:01,101 --> 00:10:03,854
Proszę usiąść, zaraz będę gotowa.
141
00:10:05,439 --> 00:10:06,899
Samochód czeka.
142
00:10:06,899 --> 00:10:12,404
Vive la France!
143
00:10:17,826 --> 00:10:18,911
Zdrajczynie!
144
00:10:19,661 --> 00:10:20,746
Dorwać je!
145
00:10:21,955 --> 00:10:22,956
Hańba!
146
00:10:22,956 --> 00:10:25,375
Co tam się, na miłość boską, dzieje?
147
00:10:26,168 --> 00:10:28,003
Patrzcie, następna!
148
00:10:31,173 --> 00:10:33,759
- Pomóż mi! Proszę!
- Chodź tu.
149
00:10:34,968 --> 00:10:36,136
Idziemy!
150
00:10:40,599 --> 00:10:43,477
Było nie zadawać się z wrogiem!
151
00:10:45,354 --> 00:10:48,607
- O Boże.
- Hańba!
152
00:10:57,199 --> 00:10:58,408
Same kobiety.
153
00:10:59,910 --> 00:11:02,955
- Spały z wrogiem!
- Zasłużyły sobie!
154
00:11:08,210 --> 00:11:09,419
- Zdrajczyni!
- Boże.
155
00:11:11,672 --> 00:11:13,549
Kara za kolaborację.
156
00:11:33,110 --> 00:11:34,778
Christianie, mogę wejść?
157
00:11:34,778 --> 00:11:38,699
Chcę pokazać ci coś,
co podniesie cię na duchu
158
00:11:38,699 --> 00:11:41,118
i wywoła uśmiech na twarzy.
159
00:11:42,244 --> 00:11:44,746
Naprawdę nie jestem...
160
00:11:44,746 --> 00:11:48,458
Ponieważ darzę cię wyjątkową estymą
161
00:11:48,458 --> 00:11:52,838
i głęboko szanuję ciebie oraz twój talent,
162
00:11:52,838 --> 00:11:56,466
chcę ci to pokazać jako pierwszemu.
163
00:11:56,466 --> 00:11:59,469
Dołączysz do mnie w Izbie Mody?
164
00:11:59,469 --> 00:12:02,347
Trzeba ich będzie przekonać.
165
00:12:04,892 --> 00:12:07,936
No dobrze. Żartuje pan sobie.
166
00:12:07,936 --> 00:12:09,646
Nie, nie żartuję.
167
00:12:10,898 --> 00:12:13,692
To przyszłość francuskiej mody.
168
00:12:15,903 --> 00:12:19,239
Panie i panowie, proszę o uwagę.
169
00:12:19,239 --> 00:12:23,577
Dziękuję, że zebraliście się
w tak krótkim czasie
170
00:12:23,577 --> 00:12:26,914
i zgodziliście wysłuchać mojej propozycji.
171
00:12:29,958 --> 00:12:34,338
Wszyscy zaprojektujemy miniatury sukien,
172
00:12:34,338 --> 00:12:40,260
które ozdobią te manekiny
zamiast prawdziwych modelek.
173
00:12:40,260 --> 00:12:44,848
Mamy zaprojektować suknie dla lalek?
174
00:12:45,349 --> 00:12:50,270
Zapewne myślicie sobie:
„Przecież to kompletne wariactwo”.
175
00:12:51,271 --> 00:12:54,983
Ponieważ naziści zniszczyli
każdy skrawek materiału,
176
00:12:54,983 --> 00:12:57,945
paląc każdy namierzony magazyn,
177
00:12:57,945 --> 00:13:04,451
nie mamy dość tkanin, aby każde z nas
mogło stworzyć własną kolekcję.
178
00:13:04,451 --> 00:13:08,497
Na tę chwilę w całej Francji
nie znajdzie się dość materiału,
179
00:13:08,497 --> 00:13:12,835
aby zapewnić przetrwanie
choć jednemu domowi mody.
180
00:13:13,335 --> 00:13:17,089
Miniaturowe formy
wymagają mniej materiału,
181
00:13:17,089 --> 00:13:21,468
mniej dodatków, mniej nakładów,
mniej wszystkiego.
182
00:13:21,468 --> 00:13:25,597
Zarezerwowałem główną
salę wystawową w Luwrze.
183
00:13:26,181 --> 00:13:29,977
Zostanie zbudowana scenografia:
sceneria uliczna, salonowa.
184
00:13:29,977 --> 00:13:32,855
Mamy dwa tygodnie,
aby wprowadzić to w życie.
185
00:13:32,855 --> 00:13:37,150
Jeśli wspólnymi siłami
stworzymy jeden pokaz,
186
00:13:37,150 --> 00:13:40,988
damy sobie szansę na przetrwanie.
187
00:13:40,988 --> 00:13:45,701
Nikt nie pójdzie do Luwru,
żeby oglądać jakieś głupie lalki.
188
00:13:46,451 --> 00:13:49,329
Nie zobaczą tylko głupich lalek.
189
00:13:50,080 --> 00:13:52,583
Zobaczą tam siebie,
190
00:13:52,583 --> 00:13:58,046
Paryż powracający do życia,
ludzi spacerujących Champs-Élysées.
191
00:14:00,174 --> 00:14:01,842
Pokażemy im nadzieję.
192
00:14:01,842 --> 00:14:03,302
To się może udać.
193
00:14:05,762 --> 00:14:07,848
Znaleźliśmy się pod ścianą.
194
00:14:07,848 --> 00:14:09,725
To może nam pomóc utrzymać pracę.
195
00:14:09,725 --> 00:14:15,314
Cocteau i Bérard uprzejmie zgodzili się
zaprojektować dla nas scenografię.
196
00:14:16,023 --> 00:14:17,649
{\an8}MALARZ, PROJEKTANT
197
00:14:17,649 --> 00:14:19,610
{\an8}W zamian za butelkę koniaku.
198
00:14:19,610 --> 00:14:22,404
{\an8}To cudaczne,
ale od kiedy cudaczność nie zachwyca?
199
00:14:22,404 --> 00:14:23,947
{\an8}ARTYSTA, DRAMATURG
200
00:14:23,947 --> 00:14:26,950
Może zaprosimy mademoiselle Chanel?
201
00:14:26,950 --> 00:14:28,243
{\an8}Nie ma mowy.
202
00:14:28,243 --> 00:14:29,453
{\an8}PROJEKTANT MODY
203
00:14:29,453 --> 00:14:33,707
{\an8}Od dawna nic nie zaprojektowała.
Jej kreacja przyciągnie więcej ludzi.
204
00:14:33,707 --> 00:14:36,251
Jeśli ją zaprosicie, ja się wypisuję.
205
00:14:36,251 --> 00:14:37,961
Nie zostanie zaproszona.
206
00:14:37,961 --> 00:14:43,884
To okazja tylko dla członków Izby,
a ona do niej nie należy.
207
00:14:43,884 --> 00:14:47,679
Omówcie to krótko między sobą,
208
00:14:48,305 --> 00:14:49,681
a potem zagłosujemy.
209
00:14:53,310 --> 00:14:55,771
ZWYCIĘSTWO
210
00:15:12,162 --> 00:15:13,288
Wykonywany zawód.
211
00:15:14,456 --> 00:15:15,832
Pan raczy żartować.
212
00:15:19,253 --> 00:15:22,089
Tworzę suknie i perfumy.
213
00:15:23,382 --> 00:15:26,426
Czy zamknęła pani firmę,
gdy naziści przejęli Paryż?
214
00:15:28,428 --> 00:15:29,596
Jest pan żonaty?
215
00:15:30,639 --> 00:15:32,224
Jest, prawda?
216
00:15:32,224 --> 00:15:35,394
Dam panu butelkę Chanel No. 5 dla żony.
217
00:15:35,394 --> 00:15:38,230
Powie jej pan,
że dostał ją osobiście od Chanel.
218
00:15:38,939 --> 00:15:40,524
Będzie wniebowzięta.
219
00:15:41,775 --> 00:15:42,776
Odpowiadaj.
220
00:15:42,776 --> 00:15:47,072
Oczywiście, na trzy spusty.
Wolałabym głodować, niż ubierać nazistów.
221
00:15:48,031 --> 00:15:51,159
Wyjechałam z Paryża
do siostrzeńca André i jego córki.
222
00:15:51,159 --> 00:15:55,497
André służył we francuskiej armii
i trafił do nazistowskiej niewoli.
223
00:15:55,497 --> 00:15:57,833
- Koszmar.
- Ale go wypuszczono.
224
00:15:58,834 --> 00:16:02,129
Większość nazistowskich więźniów
nigdy nie wyszła.
225
00:16:02,129 --> 00:16:04,798
Widać miał szczęście.
226
00:16:04,798 --> 00:16:06,258
Szczęście?
227
00:16:07,176 --> 00:16:11,513
Nam się wydaje, że Baron Vaufreland
miał z tym coś wspólnego.
228
00:16:11,513 --> 00:16:14,850
Jeśli pomógł uwolnić André,
to pierwsze słyszę.
229
00:16:18,979 --> 00:16:21,773
W trakcie okupacji
mieszkała pani w Hotelu Ritz?
230
00:16:21,773 --> 00:16:27,487
Mieszkałam tam przed wojną,
w trakcie wojny i nadal nazywam go domem.
231
00:16:27,487 --> 00:16:31,116
Ritz był ośrodkiem towarzyskim
nazistowskiego dowództwa.
232
00:16:31,116 --> 00:16:35,746
- Towarzyskimi bym ich nie nazwała...
- Poznała pani Waltera Schellenberga?
233
00:16:35,746 --> 00:16:37,956
Nie. Nic mi o tym nie wiadomo.
234
00:16:37,956 --> 00:16:40,250
Bywał w Ritzu, gdzie pani mieszkała.
235
00:16:40,250 --> 00:16:43,754
Nie odpowiadam za każdego,
kto przewinie się przez lobby.
236
00:16:43,754 --> 00:16:46,632
Mamy podstawy sądzić,
że wysłał panią do Hiszpanii.
237
00:16:46,632 --> 00:16:48,300
Jakie to podstawy?
238
00:16:48,300 --> 00:16:51,053
Była pani widziana w Madrycie.
239
00:16:52,137 --> 00:16:55,140
Przekroczenie granicy
wymagało pozwolenia nazistów.
240
00:16:55,140 --> 00:16:58,060
Macie moje nazwisko na bilecie? Pokażcie.
241
00:16:58,727 --> 00:17:00,938
Dysponujecie czymś poza plotkami?
242
00:17:02,814 --> 00:17:05,567
Postawcie mi zarzuty albo wypuśćcie.
243
00:17:07,778 --> 00:17:10,614
- Miłego dnia.
- Nigdzie pani nie idzie.
244
00:17:12,115 --> 00:17:15,577
Macie tu telefon, prawda?
Chciałabym rozwiać niejasności.
245
00:17:15,577 --> 00:17:17,412
Siadaj. Natychmiast.
246
00:17:17,412 --> 00:17:19,790
Słyszałam o was i waszych metodach.
247
00:17:20,332 --> 00:17:23,001
Mój przyjaciel sir Winston Churchill
248
00:17:23,001 --> 00:17:26,588
nie spojrzy łaskawie na tych,
którzy odmówili mi podstawowych praw.
249
00:17:26,588 --> 00:17:30,676
Tak. Sir Winston będzie wiedział,
jak się z panem policzyć.
250
00:17:31,426 --> 00:17:32,427
Z panem też.
251
00:17:37,057 --> 00:17:38,225
Myślicie, że blefuję?
252
00:17:46,733 --> 00:17:48,986
Grozi poinformowaniem waszego premiera.
253
00:17:48,986 --> 00:17:50,070
Słyszałem.
254
00:17:50,571 --> 00:17:53,448
- To możliwe, że zainterweniuje?
- Niestety tak.
255
00:17:54,032 --> 00:17:57,035
Przesłuchanie Elsy Lombardi
w Madrycie potwierdziło,
256
00:17:57,035 --> 00:18:00,080
że Chanel i Churchill
w istocie dobrze się znają.
257
00:18:00,080 --> 00:18:02,249
Nie chcę, żeby się wtrącał.
258
00:18:02,249 --> 00:18:05,085
Więc nie dopuśćcie jej do telefonu.
259
00:18:05,085 --> 00:18:06,253
Proszę pana.
260
00:18:06,253 --> 00:18:08,005
Chce pan to usłyszeć.
261
00:18:08,005 --> 00:18:08,964
Naprawdę?
262
00:18:08,964 --> 00:18:13,468
Nie każdemu pasuje
podkreślanie talii paskiem.
263
00:18:13,468 --> 00:18:16,680
Panu będzie służyła pełniejsza sylwetka.
264
00:18:16,680 --> 00:18:17,764
Proszę mi zaufać.
265
00:18:22,728 --> 00:18:24,605
Wie pan, kim jestem?
266
00:18:32,237 --> 00:18:33,238
Na litość boską.
267
00:18:36,909 --> 00:18:39,620
Tak. Od razu lepiej.
268
00:18:41,371 --> 00:18:43,582
Kiedy będę mogła zadzwonić?
269
00:18:46,418 --> 00:18:50,923
Drodzy państwo, jeszcze minuta lub dwie.
270
00:18:50,923 --> 00:18:54,384
Christian, to nasza szansa.
271
00:18:54,384 --> 00:18:57,221
Załatwiłem spotkanie z inwestorami.
272
00:18:57,221 --> 00:18:59,973
Pora wziąć sprawy we własne ręce.
273
00:18:59,973 --> 00:19:03,769
Jeśli dobrze to zaplanujemy,
będziemy gotowi na przyszły sezon.
274
00:19:03,769 --> 00:19:06,980
Zyskamy przewagę,
podczas gdy inni zajmują się
275
00:19:06,980 --> 00:19:09,650
ubieraniem głupich zabawek Lelonga.
276
00:19:09,650 --> 00:19:12,569
Możemy rozpocząć głosowanie?
277
00:19:12,569 --> 00:19:16,657
Kto popiera stworzenie wspólnej wystawy?
278
00:19:21,995 --> 00:19:24,540
Przegłosowane. Dzięki Bogu.
279
00:19:25,832 --> 00:19:26,834
To dobry pomysł.
280
00:19:26,834 --> 00:19:28,669
Natychmiast go powiadomię.
281
00:19:28,669 --> 00:19:30,045
- Proszę pana.
- Tak?
282
00:19:30,712 --> 00:19:33,799
Premier zadzwonił do biura
w sprawie panny Chanel.
283
00:19:33,799 --> 00:19:34,883
Co?
284
00:19:35,509 --> 00:19:37,094
Nigdzie nie dzwoniła.
285
00:19:37,094 --> 00:19:39,388
Pokojówka zdołała się z nim połączyć.
286
00:19:40,264 --> 00:19:43,225
A teraz nie wolno nam
przesłuchiwać jego znajomych
287
00:19:43,225 --> 00:19:44,643
bez pisemnej zgody.
288
00:19:44,643 --> 00:19:47,062
Nie powinniśmy byli was w to mieszać.
289
00:19:47,062 --> 00:19:49,606
Nie wiedzieliście
o jej podróży do Madrytu.
290
00:19:49,606 --> 00:19:53,485
Zależy nam na tym samym
i wciąż możemy wam pomóc.
291
00:19:53,485 --> 00:19:54,903
Jak?
292
00:19:54,903 --> 00:19:58,949
Inny przydzielony do niej agent
ma dojście do jej siostrzeńca.
293
00:19:59,741 --> 00:20:03,036
Jeśli zbierze na nią
wystarczająco obciążające dowody,
294
00:20:03,036 --> 00:20:05,956
Churchill ugnie się przed opinią publiczną
295
00:20:06,748 --> 00:20:09,793
i będziecie mogli
oficjalnie ją aresztować.
296
00:20:09,793 --> 00:20:12,129
Na razie musimy puścić ją wolno.
297
00:20:15,757 --> 00:20:16,758
Dzwoń.
298
00:20:30,022 --> 00:20:31,523
Już czas.
299
00:20:31,523 --> 00:20:35,194
Masz jak najszybciej
przedstawić kogoś Chanel.
300
00:20:36,737 --> 00:20:38,030
Dobrze, zrozumiałem.
301
00:20:52,836 --> 00:20:54,922
Nie wiedziałem, że wróciłeś.
302
00:20:55,631 --> 00:21:00,761
Pakuję ostatnie rzeczy
i wkrótce wyjadę. Nie martw się.
303
00:21:08,060 --> 00:21:09,436
Pomówmy o Catherine.
304
00:21:09,436 --> 00:21:10,938
O czym dokładnie?
305
00:21:13,023 --> 00:21:16,151
Że jest w Ravensbrück albo w grobie?
306
00:21:19,863 --> 00:21:21,532
Widziałem się z twoim ojcem.
307
00:21:22,533 --> 00:21:26,537
On nie wie, co się stało z Catherine.
308
00:21:26,537 --> 00:21:27,829
Co mu powiedziałeś?
309
00:21:27,829 --> 00:21:30,832
Nie do mnie należy informowanie go o tym.
310
00:21:32,584 --> 00:21:35,712
- Ale powinien wiedzieć.
- Wie, że ją aresztowali.
311
00:21:35,712 --> 00:21:37,381
Wywieźli ją do obozu.
312
00:21:37,881 --> 00:21:39,007
Jesteś jego synem.
313
00:21:40,551 --> 00:21:42,970
- Powiedz mu.
- Niech szlag trafi tę wojnę.
314
00:21:47,474 --> 00:21:50,602
Niech szlag trafi ciebie.
Zniszczyłeś moją rodzinę.
315
00:21:50,602 --> 00:21:55,440
- Christian...
- Idź stąd, Hervé. Idź już sobie.
316
00:22:05,158 --> 00:22:06,410
Odwiedź ojca.
317
00:22:13,792 --> 00:22:14,960
Witajcie we Francji.
318
00:22:14,960 --> 00:22:16,837
Witajcie wszyscy.
319
00:22:17,462 --> 00:22:19,756
- Wszystko w porządku?
- Tak.
320
00:22:19,756 --> 00:22:21,258
Ponoć panią przesłuchiwali.
321
00:22:21,258 --> 00:22:24,511
Dziękuję. Nie ma powodu do zmartwień.
322
00:22:25,012 --> 00:22:30,225
Skupmy się na rozdawaniu perfum
wszystkim tym żołnierzom.
323
00:22:35,439 --> 00:22:36,440
Coco.
324
00:22:37,941 --> 00:22:39,109
Nic ci nie jest?
325
00:22:40,694 --> 00:22:45,032
Tak się martwiłem.
FFI nie pozwalało się do ciebie zbliżyć.
326
00:22:45,032 --> 00:22:46,700
Nic mi nie jest, kochany.
327
00:22:47,201 --> 00:22:51,997
Dysponują tylko
skandalicznymi plotkami i oszczerstwami.
328
00:22:51,997 --> 00:22:54,124
Chodź, zabiorę cię na drinka.
329
00:22:54,750 --> 00:22:57,503
Oscar czeka,
a chcemy przedstawić ci kogoś...
330
00:22:57,503 --> 00:23:00,047
- Drinka?
- ...kto może pomóc cię ochronić.
331
00:23:07,679 --> 00:23:10,933
- Co za przykra sprawa.
- Dziękuję, Oscarze.
332
00:23:10,933 --> 00:23:13,143
Co ich przekonało, by panią wypuścić?
333
00:23:13,727 --> 00:23:15,229
Powiedziałam im prawdę.
334
00:23:15,229 --> 00:23:17,606
- Uwierzyli?
- Nie.
335
00:23:17,606 --> 00:23:20,567
Nie chcieli zaprzątać sobie głów faktami.
336
00:23:21,902 --> 00:23:25,697
- Więc pogroziłam im Churchillem.
- To ich przywołało do pionu.
337
00:23:25,697 --> 00:23:29,785
FFI musi wiedzieć, kto tu rządzi.
Póki de Gaulle się nie zorganizuje.
338
00:23:29,785 --> 00:23:32,371
Podziękujmy Churchillowi
za twoje zwolnienie.
339
00:23:32,371 --> 00:23:34,122
Za Churchilla.
340
00:23:35,916 --> 00:23:37,292
Malcolm, zapraszamy.
341
00:23:39,169 --> 00:23:40,379
Dzień dobry.
342
00:23:40,379 --> 00:23:43,423
- A to kto?
- Mój kolega, Malcolm Muggeridge.
343
00:23:43,423 --> 00:23:45,092
Miło poznać, mademoiselle.
344
00:23:45,092 --> 00:23:48,595
To dziennikarz, którego poznał
kilka miesięcy temu w Londynie.
345
00:23:48,595 --> 00:23:50,597
Teraz pisze o wyzwoleniu Paryża.
346
00:23:50,597 --> 00:23:54,184
Dziennikarz? Boże drogi.
347
00:23:54,852 --> 00:23:56,353
Brzydzę się prasą.
348
00:23:56,353 --> 00:23:59,273
Więcej z niej szkody niż pożytku.
349
00:23:59,273 --> 00:24:03,402
Nie w przypadku Telegraph.
Interesują nas fakty, nie plotki.
350
00:24:03,402 --> 00:24:06,822
Nie wytykamy palcami.
Szczycimy się wyważonym podejściem.
351
00:24:06,822 --> 00:24:09,157
Chociaż ktoś.
352
00:24:10,784 --> 00:24:13,996
Teraz chciałbym napisać
o legendarnej Coco Chanel,
353
00:24:13,996 --> 00:24:15,622
jej triumfalnym powrocie.
354
00:24:16,206 --> 00:24:17,374
Nie rozmawiam z prasą.
355
00:24:18,208 --> 00:24:22,671
Nazbyt często czytałam pomówienia
pod płaszczykiem wiadomości.
356
00:24:22,671 --> 00:24:27,384
Pomawianie pani byłoby niewybaczalne.
Moi czytelnicy oczekują prawdy.
357
00:24:28,218 --> 00:24:29,511
Prawdziwej Chanel.
358
00:24:31,847 --> 00:24:33,348
Dopiero co byłam w butiku,
359
00:24:33,348 --> 00:24:35,684
pod którym stoi ogonek żołnierzy.
360
00:24:36,393 --> 00:24:38,562
Tego ludzie ode mnie chcą.
361
00:24:38,562 --> 00:24:41,273
Klasyki. Chcą Chanel No. 5.
362
00:24:43,025 --> 00:24:44,610
I przy tym zostańmy.
363
00:24:44,610 --> 00:24:47,029
Ten artykuł bardzo by ci pomógł.
364
00:24:47,029 --> 00:24:49,698
Opowie światu, jak dobrą jesteś osobą.
365
00:24:49,698 --> 00:24:53,410
Sława i lokum w Ritzu nie znaczą,
że należy zrobić z pani cel.
366
00:24:53,410 --> 00:24:54,912
Ludzie nie znają prawdy.
367
00:24:54,912 --> 00:24:57,664
Że zamknęłaś atelier
z początkiem okupacji.
368
00:24:57,664 --> 00:25:01,835
Odmówiłaś pracy dla nazistów.
Nie chcę, by szkalowano cię jak Arletty.
369
00:25:05,297 --> 00:25:07,049
Ja to widzę tak.
370
00:25:07,049 --> 00:25:10,052
Opowiemy o tym,
co przeżyła pani w trakcie wojny.
371
00:25:10,052 --> 00:25:13,722
Zamknięcie atelier.
Przedkładanie moralności ponad pieniądze.
372
00:25:13,722 --> 00:25:15,724
Nie dla mnie piedestały.
373
00:25:15,724 --> 00:25:19,937
Ludzie powinni mnie oceniać
na podstawie mojej pracy.
374
00:25:19,937 --> 00:25:22,231
Ale jedno z drugim jest powiązane.
375
00:25:22,231 --> 00:25:27,319
Publika zapomina, że kiedy pani zaczynała,
Francuzki nie mogły mieć konta w banku.
376
00:25:27,319 --> 00:25:29,071
Pani praca jest przełomowa.
377
00:25:29,821 --> 00:25:32,866
A pani, mademoiselle, jest pionierką.
378
00:25:32,866 --> 00:25:34,493
Należy to przypomnieć.
379
00:25:37,746 --> 00:25:40,165
Przygotował się. Jestem pod wrażeniem.
380
00:25:40,749 --> 00:25:46,046
Jeśli zechce pani o tym opowiedzieć,
będę zaszczycony, mogąc to umożliwić.
381
00:25:47,798 --> 00:25:49,883
Zostawię was teraz samych.
382
00:25:50,551 --> 00:25:53,178
Proszę to przemyśleć. Mogę pomóc.
383
00:25:57,015 --> 00:25:58,267
Porozmawiaj z nim.
384
00:25:58,851 --> 00:26:00,519
Można mu ufać?
385
00:26:00,519 --> 00:26:04,565
Oscar zna gazety, w których pracował.
Na pewno udzielą referencji.
386
00:26:04,565 --> 00:26:06,316
Mogę się tym zająć.
387
00:26:06,316 --> 00:26:07,609
Pozwól mu.
388
00:26:07,609 --> 00:26:09,611
Pomogę ci, tak jak ty mnie.
389
00:26:13,073 --> 00:26:14,074
Pomyślę.
390
00:26:17,703 --> 00:26:19,830
Niech tak zostanie, będzie idealnie.
391
00:26:21,248 --> 00:26:23,584
Wiesz o nowej tkaninie?
392
00:26:23,584 --> 00:26:28,046
Zamki i guziki miały się zapinać,
a gorsety sznurować.
393
00:26:28,839 --> 00:26:29,840
Podejdź tu!
394
00:26:31,758 --> 00:26:34,678
To są nasze klientki.
395
00:26:35,596 --> 00:26:38,223
Wszystko powinno działać. Musi działać.
396
00:26:38,223 --> 00:26:41,935
Ale monsieur, wszycie zamków
i gorsetów do tak małych sukni
397
00:26:41,935 --> 00:26:43,353
zajmie całe wieki.
398
00:26:43,353 --> 00:26:47,149
Wieczność to niska cena za doskonałość.
399
00:26:48,025 --> 00:26:49,234
Do dzieła.
400
00:27:03,207 --> 00:27:05,792
Musimy omówić ten projekt, Pierre.
401
00:27:05,792 --> 00:27:07,794
Proszę dać mi pracować.
402
00:27:07,794 --> 00:27:10,047
Coś ty robił przez cały poranek?
403
00:27:10,047 --> 00:27:15,177
Chyba nie zamierzasz
pokazać tego jako ukończonej kreacji.
404
00:27:15,177 --> 00:27:17,471
W czym problem? Ubieramy lalki.
405
00:27:17,471 --> 00:27:19,932
Rozumiem, że jesteś niezadowolony.
406
00:27:19,932 --> 00:27:25,270
Dałeś to jasno do zrozumienia,
ale nawet ciebie stać na coś lepszego.
407
00:27:25,270 --> 00:27:27,814
Osobiście się pan na mnie uwziął.
408
00:27:27,814 --> 00:27:31,568
Kompromitujesz się. To nieprawda.
409
00:27:31,568 --> 00:27:34,196
Cały ten pomysł jest chybiony.
410
00:27:35,197 --> 00:27:36,281
Christian!
411
00:27:39,409 --> 00:27:43,580
Razem z Christianem rozważaliśmy
kolejne kroki w naszej karierze.
412
00:27:43,580 --> 00:27:45,290
Pora, by pana oświecić.
413
00:27:45,290 --> 00:27:51,964
Jest pan małostkowym człowiekiem,
którego grube palce niczego nie potrafią.
414
00:27:51,964 --> 00:27:55,884
Christianie, musimy omówić sporo spraw
415
00:27:55,884 --> 00:27:59,763
- związanych z Teatrem Mody.
- Teatr Mody?
416
00:27:59,763 --> 00:28:03,809
Tak pan nazywasz
ten niedorzeczny cyrk z zabawkami?
417
00:28:03,809 --> 00:28:05,936
Pieprzyć te pańskie lalki!
418
00:28:07,479 --> 00:28:11,108
Christian i ja odchodzimy,
żeby założyć własny dom mody.
419
00:28:12,776 --> 00:28:15,070
- Pierre...
- To prawda, Christianie?
420
00:28:16,113 --> 00:28:17,114
Pierre...
421
00:28:19,533 --> 00:28:21,118
Wiesz, z czym masz problem?
422
00:28:21,118 --> 00:28:22,744
Jasne, z panem.
423
00:28:23,495 --> 00:28:26,290
Z panem i kłamliwymi biurokratami,
424
00:28:26,290 --> 00:28:29,459
którzy kradną cudze pomysły
i podają za własne.
425
00:28:29,459 --> 00:28:33,672
Catherine!
426
00:28:37,759 --> 00:28:39,303
Nie o to chodzi.
427
00:28:39,303 --> 00:28:43,265
Masz się za kogoś, kim nie jesteś.
428
00:28:43,265 --> 00:28:45,434
- Czyli kogo?
- Kogoś ważnego.
429
00:28:47,811 --> 00:28:49,479
Christian, wynośmy się stąd.
430
00:28:50,439 --> 00:28:53,025
- Christian?
- Proszę, nie teraz.
431
00:28:53,025 --> 00:28:55,736
Nie możesz pozwolić temu dręczycielowi,
432
00:28:55,736 --> 00:28:58,989
temu krwiopijcy,
by dłużej tłamsił twój talent.
433
00:29:00,073 --> 00:29:01,617
Potrzebuję cię.
434
00:29:03,327 --> 00:29:04,328
Przykro mi.
435
00:29:10,584 --> 00:29:13,545
Wszyscy są wystarczająco nerwowi.
Czemu krzyczycie?
436
00:29:14,546 --> 00:29:18,467
Zdaje się, że monsieur Balmain w końcu
437
00:29:18,467 --> 00:29:21,720
łaskawie złożył swoją rezygnację.
438
00:29:21,720 --> 00:29:23,889
Naprawdę? Nie mamy na to czasu.
439
00:29:23,889 --> 00:29:25,891
Musimy go znaleźć.
440
00:29:25,891 --> 00:29:31,563
Christianie, ty przygotujesz
wszystkie projekty Domu Mody Lelong.
441
00:29:31,563 --> 00:29:35,984
Rozumiem. Będzie nam brakować Balmaina,
ale należą ci się gratulacje.
442
00:29:37,110 --> 00:29:40,405
Muszę się zobaczyć z ojcem.
Nie mogę się zgodzić.
443
00:29:40,405 --> 00:29:44,451
Christianie, rozumiemy,
że twoje obecne życie
444
00:29:44,451 --> 00:29:48,247
wiąże się z wieloma wyzwaniami,
445
00:29:48,247 --> 00:29:51,750
ale praca może temu zaradzić.
446
00:29:51,750 --> 00:29:53,585
Uwierz w siebie.
447
00:29:53,585 --> 00:29:55,379
Dasz sobie radę, Christianie.
448
00:29:56,046 --> 00:29:57,297
Będzie wspaniale.
449
00:29:59,132 --> 00:30:01,260
Wiem, że mnie nie zawiedziesz.
450
00:30:44,428 --> 00:30:45,762
Tak.
451
00:31:22,799 --> 00:31:24,760
Ale jak traktuje rozmówców?
452
00:31:24,760 --> 00:31:28,305
Z tego, co słyszałem,
Muggeridge jest rasowym dziennikarzem.
453
00:31:28,972 --> 00:31:30,807
Ma świetną opinię w branży.
454
00:31:30,807 --> 00:31:34,770
Ale to jego pracodawcy.
A co z jego ostatnimi wywiadami?
455
00:31:34,770 --> 00:31:40,192
Czytałem kilka z nich
i są surowe, ale bezstronne.
456
00:31:40,192 --> 00:31:42,861
Próżno szukać w nich oszczerstw.
457
00:31:43,612 --> 00:31:46,573
W porządku, Oscarze. Zadzwonię do niego.
458
00:31:58,460 --> 00:31:59,711
Dobrze było?
459
00:31:59,711 --> 00:32:04,967
Byłbyś wspaniałym kandydatem do MI6.
Szkoda, że naziści zwerbowali cię pierwsi.
460
00:32:06,552 --> 00:32:11,056
W zamian za współpracę brytyjski wywiad
ma mi pomóc oczyścić się z zarzutów.
461
00:32:11,640 --> 00:32:12,975
Nie martw się.
462
00:32:14,017 --> 00:32:15,227
Zajmiemy się tym.
463
00:32:16,144 --> 00:32:17,521
O ile dorwiemy Chanel.
464
00:32:18,730 --> 00:32:19,898
A jeśli nie?
465
00:32:21,441 --> 00:32:22,526
Wydasz jej siostrzeńca.
466
00:32:25,487 --> 00:32:26,738
Walczył za Francję.
467
00:32:27,781 --> 00:32:29,366
Bronił swojego kraju.
468
00:32:29,366 --> 00:32:32,202
Proszę cię. Wie dużo więcej, niż sądzisz.
469
00:32:33,245 --> 00:32:34,246
Pieprz się.
470
00:32:35,289 --> 00:32:36,456
Brzydzę się tobą.
471
00:32:40,460 --> 00:32:41,461
Hańba!
472
00:32:41,461 --> 00:32:43,505
Sypiała z wrogiem!
473
00:32:43,505 --> 00:32:45,549
- Zdradziła kraj!
- Zapłaci za to!
474
00:32:45,549 --> 00:32:50,888
- Co z nią zrobić?
- Ogolić głowę!
475
00:32:55,434 --> 00:33:00,147
Mademoiselle,
wyprowadzili Arletty z hotelu.
476
00:33:11,867 --> 00:33:14,077
- Zdrajczyni!
- Kolaborantka!
477
00:33:14,077 --> 00:33:16,371
Vive la France!
478
00:33:17,289 --> 00:33:20,250
- Sypiała z wrogiem.
- Vive la France!
479
00:33:29,760 --> 00:33:32,262
Ta udręka musi się skończyć.
480
00:33:32,763 --> 00:33:35,057
Zasłużyłaś!
481
00:33:44,983 --> 00:33:47,861
- Wstyd!
- Zdrajczyni!
482
00:33:47,861 --> 00:33:49,196
Ukarać ją!
483
00:33:50,697 --> 00:33:53,242
Masz za ten międzynarodowy tyłek!
484
00:33:53,242 --> 00:33:55,244
Zasłużyłaś sobie na to.
485
00:34:39,121 --> 00:34:44,877
Została wywieziona
do niemieckiego obozu pracy.
486
00:34:44,877 --> 00:34:46,210
Ravensbrück.
487
00:34:54,761 --> 00:34:56,346
Co jeszcze ukrywasz?
488
00:34:58,640 --> 00:35:04,563
Słyszałem plotki
i próbuję cię przygotować.
489
00:35:04,563 --> 00:35:05,981
Przygotować nas obu.
490
00:35:07,149 --> 00:35:08,358
Jakie plotki?
491
00:35:09,568 --> 00:35:13,822
Niemcy zabierają więźniów
492
00:35:13,822 --> 00:35:16,658
na marsze śmierci.
493
00:35:24,416 --> 00:35:25,959
Nie rozumiem cię.
494
00:35:27,044 --> 00:35:31,715
Całe życie uciekasz w sztukę,
rysowanie, a teraz ubrania.
495
00:35:33,050 --> 00:35:34,801
Uciekasz do świata fantazji.
496
00:35:35,969 --> 00:35:37,304
A gdy chodzi o rodzinę...
497
00:35:38,305 --> 00:35:44,144
o coś, co wymaga twojej uwagi,
wymaga twojej obecności...
498
00:35:46,063 --> 00:35:47,314
zawiodłeś.
499
00:35:48,815 --> 00:35:51,568
A teraz twojej siostry już nie ma.
500
00:35:54,446 --> 00:35:58,951
Mówiłem Catherine,
żeby nie działała w ruchu oporu.
501
00:36:00,035 --> 00:36:01,745
Robiłem, co mogłem.
502
00:36:02,663 --> 00:36:06,500
Byłeś jej starszym bratem.
Prawdziwego mężczyzny by posłuchała.
503
00:36:08,502 --> 00:36:10,254
Zrobiłem wszystko, co mogłem!
504
00:36:26,728 --> 00:36:28,063
Proszę.
505
00:36:28,063 --> 00:36:29,815
- Zapraszam.
- Dziękuję.
506
00:36:29,815 --> 00:36:33,861
Dobry wieczór, mademoiselle.
Dziękuję za tę okazję do rozmowy.
507
00:36:33,861 --> 00:36:35,821
- Napije się pan?
- Poproszę.
508
00:36:39,199 --> 00:36:40,701
Okropne wieści o Arletty.
509
00:36:40,701 --> 00:36:45,873
Słyszałam, że urządzili widowisko.
Nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi.
510
00:36:48,250 --> 00:36:50,085
Za to, by nie ogolili nam głów.
511
00:36:56,341 --> 00:36:59,595
Zatem co powinniśmy z nimi zrobić?
512
00:36:59,595 --> 00:37:03,640
Z tymi kolaborantkami.
Proszę mi powiedzieć. Powiedzieć nam.
513
00:37:08,437 --> 00:37:12,733
Arletty dokonała wyborów,
których konsekwencje ją teraz dopadły.
514
00:37:15,402 --> 00:37:20,908
Ale ohydne jest to, że tak okrutnie
traktuje się wyłącznie kobiety.
515
00:37:22,117 --> 00:37:26,330
A co z mężczyznami z francuskiej policji,
którzy służyli nazistom?
516
00:37:27,122 --> 00:37:29,875
- Albo ze spekulantami?
- Zgadzam się.
517
00:37:29,875 --> 00:37:36,131
Ale to kobiety
publicznie się upokarza i poniża.
518
00:37:37,299 --> 00:37:41,345
Francuskie Siły Wewnętrze
stosują średniowieczne metody.
519
00:37:44,890 --> 00:37:48,143
Co? Oscar, upiłeś się?
520
00:37:48,644 --> 00:37:49,603
To koniec.
521
00:37:49,603 --> 00:37:52,439
Jestem łajdakiem. Śmieciem.
522
00:37:53,232 --> 00:37:54,233
Jestem skończony.
523
00:37:54,900 --> 00:37:58,237
Nie jesteś bezpieczny.
Musisz uciec z Paryża.
524
00:37:58,862 --> 00:38:00,781
- Co?
- Natychmiast wyjedź.
525
00:38:00,781 --> 00:38:03,617
Oscar, co się stało?
526
00:38:04,117 --> 00:38:06,453
Twoja ciotka też. Złapali mnie w pułapkę.
527
00:38:07,829 --> 00:38:10,040
- Kto?
- MI6.
528
00:38:10,040 --> 00:38:13,085
Kazał mi ją wystawić,
a teraz chce jeszcze ciebie.
529
00:38:13,085 --> 00:38:14,211
Kto?
530
00:38:15,629 --> 00:38:16,630
Muggeridge.
531
00:38:17,381 --> 00:38:21,802
Muggeridge należy do MI6?
Oni właśnie się spotkali.
532
00:38:21,802 --> 00:38:23,428
Brzydzisz się mną, André?
533
00:38:23,428 --> 00:38:24,513
Spotkali się.
534
00:38:28,392 --> 00:38:31,103
Kiedy opadnie wojenny kurz,
535
00:38:31,103 --> 00:38:35,274
historia przekona się, że alianci
wcale nie byli lepsi od nazistów.
536
00:38:35,858 --> 00:38:37,359
Może to pani wyjaśnić?
537
00:38:37,359 --> 00:38:40,904
Alianci w dalszym ciągu
dogadzają Stalinowi.
538
00:38:40,904 --> 00:38:42,906
Ludobójcy własnego narodu.
539
00:38:43,490 --> 00:38:47,619
Z kolei Niemcy walczyli ze Stalinem.
540
00:38:48,245 --> 00:38:52,875
Jednak z uporem maniaka chcą
wymazać wszystko, co nie jest niemieckie.
541
00:38:52,875 --> 00:38:58,297
W tym zamieszaniu z łatwością można
zainteresować się przystojnym nazistą.
542
00:39:00,799 --> 00:39:02,426
Do czego pan nawiązuje?
543
00:39:03,010 --> 00:39:05,804
Mademoiselle, krążą plotki,
544
00:39:05,804 --> 00:39:08,557
że była pani związana
z nazistowskim oficerem.
545
00:39:10,726 --> 00:39:12,519
Plotki. Nic poza tym.
546
00:39:13,187 --> 00:39:15,856
- To nieprawda?
- Plotki to plotki.
547
00:39:15,856 --> 00:39:18,859
Jednak FFI się panią interesuje.
548
00:39:18,859 --> 00:39:21,111
Proszę mi pozwolić wyprzedzić plotki,
549
00:39:21,111 --> 00:39:23,864
odnaleźć ich źródło i zdusić je w zarodku.
550
00:39:23,864 --> 00:39:25,991
- Czym?
- Faktami.
551
00:39:27,242 --> 00:39:30,370
On musi się jakoś nazywać.
Oficer, z którym panią łączą.
552
00:39:32,873 --> 00:39:35,209
Mam podać jego nazwisko? To pomoże?
553
00:39:36,877 --> 00:39:37,878
Tak.
554
00:39:42,007 --> 00:39:43,175
Tylko między nami?
555
00:39:48,805 --> 00:39:49,806
Wedle woli.
556
00:39:53,310 --> 00:39:55,812
Najmocniej was przepraszam.
557
00:39:55,812 --> 00:39:59,024
Musimy natychmiast iść do butiku.
558
00:39:59,024 --> 00:40:01,652
Na Rue Cambon są zamieszki. Musimy iść.
559
00:40:01,652 --> 00:40:03,612
O Boże. Chloe już wie?
560
00:40:03,612 --> 00:40:07,449
Tak, wie. Musimy ratować, co się da,
zanim wszystko spalą.
561
00:40:07,449 --> 00:40:09,826
- Dobry Boże, mój sklep.
- Jak mogę pomóc?
562
00:40:09,826 --> 00:40:11,203
Proszę zadzwonić rano.
563
00:40:11,203 --> 00:40:13,372
Dokończymy oficjalny wywiad.
564
00:40:13,372 --> 00:40:15,499
Madame Domenger pana wypuści.
565
00:40:15,499 --> 00:40:17,084
Boże, co się dzieje?
566
00:40:19,753 --> 00:40:22,130
Myślałem, że ta praca coś znaczyła,
567
00:40:22,130 --> 00:40:26,218
że moje wysiłki coś znaczyły,
ale muszę powiedzieć...
568
00:40:29,555 --> 00:40:31,598
że już tak nie uważam.
569
00:40:31,598 --> 00:40:34,726
Nie czuję się nawet
570
00:40:34,726 --> 00:40:38,856
prawdziwym mężczyzną.
571
00:40:41,859 --> 00:40:46,280
Żałoba, którą odczuwasz
572
00:40:47,197 --> 00:40:51,994
w związku z losami Catherine,
musi być jak...
573
00:40:53,495 --> 00:40:58,333
ogromna fala,
która nieustannie zwala cię z nóg.
574
00:41:01,461 --> 00:41:06,717
Ale ta fala się cofnie.
575
00:41:07,301 --> 00:41:13,223
Otwarcie wystawy już za dwa dni
i wszyscy się w nią zaangażowali.
576
00:41:13,974 --> 00:41:16,602
A praca, Christianie –
577
00:41:16,602 --> 00:41:18,604
praca posuwa nas naprzód.
578
00:41:20,147 --> 00:41:24,860
Twórczość może i nie zatrzyma kul,
579
00:41:24,860 --> 00:41:28,530
ale jest naszą drogą naprzód.
580
00:41:29,781 --> 00:41:35,871
Naszym przetrwaniem. Naszym wybawieniem.
581
00:41:40,000 --> 00:41:42,211
Jestem panu bardzo wdzięczny.
582
00:41:44,505 --> 00:41:47,090
Ale muszę prosić...
583
00:41:50,427 --> 00:41:53,972
żeby przeprosił pan
w moim imieniu naszych kolegów.
584
00:41:56,517 --> 00:41:57,935
Przepraszam.
585
00:42:00,479 --> 00:42:05,192
Nie potrafię już projektować.
Muszę opuścić to miasto.
586
00:42:09,446 --> 00:42:11,657
Nie mogę patrzeć już na Paryż.
587
00:42:16,161 --> 00:42:20,207
Oscar był zdesperowany.
Albo oni zabiją jego, albo on ich.
588
00:42:20,707 --> 00:42:21,917
Dobry Boże.
589
00:42:25,295 --> 00:42:26,922
Nie jesteśmy już tu bezpieczni.
590
00:42:27,923 --> 00:42:30,425
Musimy wyjechać. Najszybciej, jak się da.
591
00:42:30,425 --> 00:42:32,052
Nie możesz opuścić Paryża.
592
00:42:32,052 --> 00:42:35,264
Przyznasz się tym do winy,
a przecież nic nie zrobiłaś.
593
00:42:35,264 --> 00:42:36,765
Nie możemy tu zostać!
594
00:42:39,977 --> 00:42:41,895
Pojedź ze mną. Weź Gabrielle.
595
00:42:41,895 --> 00:42:42,980
Ale dokąd?
596
00:42:45,232 --> 00:42:46,608
Gdzie będziemy bezpieczni.
597
00:44:12,945 --> 00:44:14,488
Cześć.
598
00:44:23,997 --> 00:44:25,415
Oscar.
599
00:44:25,415 --> 00:44:27,084
Otwórz drzwi.
600
00:44:28,335 --> 00:44:30,796
Jesteś tam? Chanel zniknęła.
601
00:44:31,463 --> 00:44:35,217
Wiesz, dokąd pojechała?
Coś ty, do diabła, narobił?
602
00:44:36,218 --> 00:44:39,137
Zaaresztujemy cię, jeśli nam nie pomożesz.
603
00:44:39,137 --> 00:44:41,181
Oscar, do cholery! Otwieraj!
604
00:44:41,181 --> 00:44:42,683
Słyszymy, że tam jesteś.
605
00:44:52,568 --> 00:44:54,528
Oscar! Nie rób tego!
606
00:45:12,838 --> 00:45:17,134
{\an8}GRANICA FRANCUSKO-SZWAJCARSKA
607
00:45:27,769 --> 00:45:29,479
Czekałam na pana.
608
00:45:31,315 --> 00:45:32,316
Proszę usiąść.
609
00:45:41,408 --> 00:45:44,786
Widziała mnie pani z dzieckiem, tak?
610
00:45:46,830 --> 00:45:47,915
Tak.
611
00:45:49,041 --> 00:45:51,335
Dzisiaj rano opuszczałem Paryż...
612
00:45:54,254 --> 00:46:00,260
kiedy jakaś kobieta
podrzuciła niemowlę pod drzwi kościoła.
613
00:46:02,971 --> 00:46:05,891
Widziałem to. Dziecko zaczęło płakać,
614
00:46:05,891 --> 00:46:10,854
więc wziąłem je na ręce i przytuliłem.
615
00:46:13,148 --> 00:46:16,151
Już dobrze.
616
00:46:17,319 --> 00:46:18,904
Jesteś takie piękne.
617
00:46:19,571 --> 00:46:20,572
Tak.
618
00:46:24,826 --> 00:46:26,453
Jak pani to przewidziała?
619
00:46:29,122 --> 00:46:31,124
- Pa, pa.
- Dziękuję.
620
00:46:34,920 --> 00:46:39,258
Skąd pani wiedziała,
że to się wydarzy? Skąd?
621
00:46:39,258 --> 00:46:42,594
Ja nie wiem. Ja tylko widzę.
622
00:46:44,680 --> 00:46:45,973
Boję się.
623
00:46:47,558 --> 00:46:50,811
Umieram ze strachu o Catherine.
624
00:46:54,481 --> 00:46:55,691
Nieustannie.
625
00:46:58,277 --> 00:46:59,486
Może mi pani pomóc?
626
00:47:01,613 --> 00:47:04,533
Zapytaj wszechświat o to,
co chcesz wiedzieć.
627
00:47:07,995 --> 00:47:10,539
Czy ona żyje?
628
00:47:25,220 --> 00:47:27,389
Otwórz swoje serce, Christianie.
629
00:47:29,141 --> 00:47:30,559
To moja siostra.
630
00:47:33,145 --> 00:47:37,357
Moje serce jest otwarte.
631
00:47:37,357 --> 00:47:43,197
Nie, nie jest.
Twoje serce nie jest otwarte.
632
00:47:48,285 --> 00:47:51,955
Moje serce nie jest otwarte? Jest otwarte.
633
00:47:53,040 --> 00:47:55,709
Moje serce jest otwarte!
634
00:48:18,315 --> 00:48:23,779
Catherine, gdzie jesteś?
635
00:48:23,779 --> 00:48:25,155
Gdzie jesteś?
636
00:48:28,367 --> 00:48:31,495
Zapytaj wszechświat o to,
co chcesz wiedzieć.
637
00:48:32,788 --> 00:48:36,625
Catherine!
638
00:48:36,625 --> 00:48:39,920
Catherine! Gdzie jesteś?
639
00:48:43,632 --> 00:48:44,967
Żyjesz?
640
00:48:57,938 --> 00:48:59,189
Ona wróci.
641
00:49:01,859 --> 00:49:03,151
Ona wróci.
642
00:49:07,406 --> 00:49:09,741
O ile wskażesz jej drogę.
643
00:49:09,741 --> 00:49:13,912
Musisz podążyć za inspiracją.
Musisz tworzyć.
644
00:49:14,788 --> 00:49:17,457
Musisz odnaleźć własne serce.
645
00:49:18,458 --> 00:49:23,463
Musisz odnaleźć swoje życie.
To cię wybawi.
646
00:49:24,590 --> 00:49:28,802
Wtedy może zdoła cię odnaleźć.
647
00:49:33,724 --> 00:49:35,434
To cię wybawi.
648
00:50:25,484 --> 00:50:31,114
{\an8}Wystawa Teatr Mody została otwarta
w Luwrze 28 marca 1945 roku.
649
00:50:36,912 --> 00:50:40,916
{\an8}Przyciągnęła ponad 100 000 gości.
650
00:50:46,004 --> 00:50:50,175
{\an8}Współpracując, projektanci
przywrócili Francji nadzieję...
651
00:51:01,228 --> 00:51:03,355
{\an8}SWOJE PROJEKTY ZAPREZENTOWALI:
652
00:51:26,336 --> 00:51:29,464
{\an8}Wspólnie uratowali francuską modę
przed upadkiem.
653
00:51:42,603 --> 00:51:49,610
{\an8}Dwie suknie, które zachwyciły najbardziej,
654
00:51:55,574 --> 00:51:58,827
{\an8}zostały zaprojektowane przez...
655
00:52:05,709 --> 00:52:08,545
CHRISTIANA DIORA
656
00:53:24,329 --> 00:53:26,331
Napisy: Daria Okoniewska