1
00:00:06,152 --> 00:00:10,363
Zeszłej nocy z mojego rozkazu
siły specjalne podjęły wszelkie kroki
2
00:00:10,364 --> 00:00:12,450
w celu zatrzymania Romana Lenkova.
3
00:00:13,284 --> 00:00:17,370
Nicol jest skończony.
Złożą wniosek o wotum nieufności.
4
00:00:17,371 --> 00:00:20,623
Jeśli premier nie poda się
do dymisji, zmusimy go.
5
00:00:20,624 --> 00:00:23,168
Dennison może mu oznajmić na przyjęciu.
6
00:00:23,169 --> 00:00:24,669
Powinniśmy odmówić.
7
00:00:24,670 --> 00:00:28,590
Prosiłam, by wstrzymał dochodzenie
w sprawie Lenkova.
8
00:00:28,591 --> 00:00:30,091
Jestem mu to winna.
9
00:00:30,092 --> 00:00:33,803
- Nie nadaje się na wiceprezydentkę.
- Nie chce czy nie da rady?
10
00:00:33,804 --> 00:00:34,888
Jedno i drugie.
11
00:00:34,889 --> 00:00:37,766
Dziękuję za gościnę. Chcę już iść.
12
00:00:37,767 --> 00:00:40,560
Nie radzę, tam mordują ludzi.
13
00:00:40,561 --> 00:00:42,812
- Jestem zatrzymana?
- Chroniona.
14
00:00:42,813 --> 00:00:43,897
Witamy.
15
00:00:43,898 --> 00:00:44,981
Tu jest.
16
00:00:44,982 --> 00:00:48,401
Zaproszono mnie
na fetę jeszcze większą od tej.
17
00:00:48,402 --> 00:00:51,112
W Szkocji. Chcesz pojechać?
18
00:00:51,113 --> 00:00:53,698
Poczekaj na dowody, poplecznicy wrócą.
19
00:00:53,699 --> 00:00:57,368
- Nie muszą. Sam to zrobię.
- Przekreślisz karierę.
20
00:00:57,369 --> 00:00:59,413
- Warto.
- Wcale nie.
21
00:00:59,914 --> 00:01:03,124
Przepraszam, czekam na auto już 15 minut.
22
00:01:03,125 --> 00:01:05,794
- Podwieziemy panią.
- Nie, dziękuję.
23
00:01:05,795 --> 00:01:07,712
Boję się fajerwerków.
24
00:01:07,713 --> 00:01:10,090
Najsmutniejsze, co w życiu słyszałam.
25
00:01:10,091 --> 00:01:11,258
Wsiądę.
26
00:01:22,311 --> 00:01:25,523
DYPLOMATKA
27
00:01:27,608 --> 00:01:29,568
- Przepraszam.
- Ja przepraszam.
28
00:01:31,278 --> 00:01:32,863
Dzień dobry.
29
00:01:34,281 --> 00:01:35,658
Carl był u fryzjera.
30
00:01:39,120 --> 00:01:40,537
{\an8}Dzień dobry wszystkim.
31
00:01:40,538 --> 00:01:44,165
{\an8}„Świętujmy z pompą i paradnie,
32
00:01:44,166 --> 00:01:47,252
{\an8}z ogniskami i iluminacjami”.
33
00:01:47,253 --> 00:01:48,294
{\an8}Dzień dobry.
34
00:01:48,295 --> 00:01:52,091
{\an8}Panie i panowie, ojcowie założyciele
mogą być z nas dumni.
35
00:01:52,591 --> 00:01:54,968
{\an8}Ambasadorzy z całej strefy Schengen
36
00:01:54,969 --> 00:01:56,511
{\an8}podeptali nam trawnik.
37
00:01:56,512 --> 00:02:00,391
Zanim pójdziesz do siebie,
pani Park chce cię widzieć. Jeśli możesz.
38
00:02:02,017 --> 00:02:03,226
A mogę.
39
00:02:03,227 --> 00:02:07,147
„Świętujmy z pompą i paradnie,
40
00:02:07,148 --> 00:02:09,399
z ogniskami i iluminacjami”.
41
00:02:09,400 --> 00:02:10,484
Siadaj.
42
00:02:11,152 --> 00:02:15,364
Wszystkim każesz siadać
czy chodzi o różnicę wzrostu między nami?
43
00:02:15,865 --> 00:02:19,742
Skoro mnie rzuciłaś,
będę patrzył sobie z góry.
44
00:02:19,743 --> 00:02:21,912
Może odzyskam godność.
45
00:02:22,413 --> 00:02:23,538
Utrudniasz.
46
00:02:23,539 --> 00:02:26,916
Mam prawo, jako odrzucony mężczyzna.
47
00:02:26,917 --> 00:02:30,045
Nie cieszysz się,
że jestem w fazie żartów?
48
00:02:34,633 --> 00:02:35,509
Wybacz.
49
00:02:44,560 --> 00:02:46,061
Co ty odpierdalasz?
50
00:02:48,772 --> 00:02:50,900
„Wszyscy tam kłamią.
51
00:02:51,400 --> 00:02:55,653
Po twoim widać, że ściemnia.
Gorzej, gdy wyglądają na szczerych”.
52
00:02:55,654 --> 00:02:58,781
- Nie wierzę.
- „Stany mają w dupie demokrację.
53
00:02:58,782 --> 00:03:01,826
Liczą się tylko
placówki operacyjne w Europie”.
54
00:03:01,827 --> 00:03:03,703
Zwariowałaś.
55
00:03:03,704 --> 00:03:06,164
„Moja szefowa to najgorszy typ narcyza.
56
00:03:06,165 --> 00:03:08,458
Uważa się za socjalistkę”.
57
00:03:08,459 --> 00:03:11,086
- To nie moje słowa.
- Puścić ci?
58
00:03:13,172 --> 00:03:15,424
- Nagrała to?
- Tak to działa.
59
00:03:17,009 --> 00:03:18,885
- Słuchałaś?
- Tak.
60
00:03:18,886 --> 00:03:20,094
- Skasuj to.
- Nie.
61
00:03:20,095 --> 00:03:21,179
- Natychmiast.
- Nie.
62
00:03:21,180 --> 00:03:24,725
Nakręciłaś sekstaśmę!
I biuro etyki przymknie oko?
63
00:03:28,229 --> 00:03:29,104
Sekstaśmę?
64
00:03:29,688 --> 00:03:31,189
- Z obrazem?
- Z nią?
65
00:03:31,190 --> 00:03:33,191
- Nasłałaś ją.
- Nie na rżnięcie!
66
00:03:33,192 --> 00:03:36,653
- Miała cię spić i gadać o Ameryce.
- To jest nadgorliwa.
67
00:03:36,654 --> 00:03:37,820
Ja pierdolę!
68
00:03:37,821 --> 00:03:39,697
- Żalisz się?
- To nieprofesjonalne.
69
00:03:39,698 --> 00:03:42,701
- Mówisz o mnie czy o Georgii?
- To nie jej imię.
70
00:03:44,578 --> 00:03:46,121
Ogarnij się.
71
00:03:46,789 --> 00:03:49,499
To nie jest normalne
po zakończeniu związku.
72
00:03:49,500 --> 00:03:51,376
Polecono mi cię sprawdzić,
73
00:03:51,377 --> 00:03:53,295
bo ostatnio nie jesteś sobą.
74
00:03:54,546 --> 00:03:55,672
Ciekawe dlaczego.
75
00:03:55,673 --> 00:03:57,298
Bez znaczenia.
76
00:03:57,299 --> 00:03:59,008
Kogo rekrutuje Rosja?
77
00:03:59,009 --> 00:04:01,344
Ludzi, którzy oberwali za swój kraj.
78
00:04:01,345 --> 00:04:04,348
Kate Wyler myśli,
że Rosjanie mnie przekabacą?
79
00:04:06,016 --> 00:04:06,850
Nie.
80
00:04:09,270 --> 00:04:10,396
Billie Appiah.
81
00:04:15,734 --> 00:04:18,821
Zachowywałem się nierozważnie.
82
00:04:19,905 --> 00:04:22,865
Chyba mam do pani żal o to,
83
00:04:22,866 --> 00:04:25,786
co się stało Ronnie.
84
00:04:26,912 --> 00:04:29,039
To wpływa na moją pracę.
85
00:04:37,256 --> 00:04:40,883
Nienawidziłam Hala tak bardzo,
że nie mogłam funkcjonować.
86
00:04:40,884 --> 00:04:44,263
Przestałam rejestrować dźwięki.
87
00:04:44,763 --> 00:04:48,642
Gubiłam się na spotkaniach,
bo nic do mnie nie docierało.
88
00:04:50,811 --> 00:04:53,063
Zrozumiem, jeśli zechcesz odejść.
89
00:04:53,814 --> 00:04:58,068
Codziennie musisz mnie oglądać
i mijać biurko Ronnie.
90
00:05:02,239 --> 00:05:03,615
Nie pani zabiła Ronnie.
91
00:05:05,617 --> 00:05:07,036
Tak, wiem.
92
00:05:08,078 --> 00:05:11,290
A Hal nie zabił przemiłego Amira.
93
00:05:11,874 --> 00:05:13,584
Ani dziewczynki Paulette.
94
00:05:14,668 --> 00:05:17,046
W sumie była kobietą...
95
00:05:18,964 --> 00:05:20,549
ale była bardzo młoda.
96
00:05:23,927 --> 00:05:26,304
Byli dla nas jak dzieci.
97
00:05:26,305 --> 00:05:27,473
Wszyscy.
98
00:05:28,807 --> 00:05:29,767
Wy też.
99
00:05:30,267 --> 00:05:31,518
W każdej ambasadzie.
100
00:05:33,937 --> 00:05:37,231
Małżeństwa rozpadają się
po stracie dziecka.
101
00:05:37,232 --> 00:05:41,487
Hal i ja mieliśmy setki dzieci naraz.
102
00:05:43,030 --> 00:05:44,406
I niektóre z nich...
103
00:05:49,870 --> 00:05:52,705
Hal mówił: „Znają ryzyko.
104
00:05:52,706 --> 00:05:56,293
Nazywają nas drugą armią.
Wiedzą, na co się piszą”.
105
00:05:57,211 --> 00:05:58,212
To nie pomaga.
106
00:06:01,465 --> 00:06:02,966
Teraz ty jesteś mną...
107
00:06:05,010 --> 00:06:06,303
A ja Halem.
108
00:06:08,222 --> 00:06:09,223
Nie jest pani.
109
00:06:11,266 --> 00:06:12,393
Poniekąd jestem.
110
00:06:16,271 --> 00:06:18,606
W końcu będziesz musiał osądzić,
111
00:06:18,607 --> 00:06:22,319
czy w ogólnym rozrachunku czynimy dobro.
112
00:06:23,987 --> 00:06:24,988
Może nie.
113
00:06:25,781 --> 00:06:28,450
Wtedy zdecyduj,
czy chcesz zostać, czy nie.
114
00:06:31,078 --> 00:06:33,080
Uszanuję obie decyzje.
115
00:06:33,914 --> 00:06:35,040
Jeśli zostaniesz,
116
00:06:36,458 --> 00:06:38,585
będziesz musiał ukrywać nienawiść.
117
00:06:39,545 --> 00:06:41,755
Nawet przed sobą.
118
00:06:45,509 --> 00:06:46,927
Tak pani robi z Halem?
119
00:06:49,012 --> 00:06:50,681
Nie, nadal go nienawidzę.
120
00:06:52,474 --> 00:06:53,475
A zatem?
121
00:06:54,726 --> 00:06:56,270
To małżeństwo.
122
00:06:57,271 --> 00:06:58,272
A to nie.
123
00:07:07,406 --> 00:07:09,324
Chcę się widzieć z Meg Roylin.
124
00:07:50,282 --> 00:07:51,992
Dennison poda się do dymisji.
125
00:07:53,452 --> 00:07:54,453
Dlaczego?
126
00:07:57,289 --> 00:08:00,541
Chroni pani premiera, rozumiem.
127
00:08:00,542 --> 00:08:03,670
- Chronię kraj.
- Wszystko jedno, to koniec.
128
00:08:04,171 --> 00:08:06,882
- Dennison pójdzie do prasy.
- I co powie?
129
00:08:07,549 --> 00:08:09,592
Że Nicol zaatakował własny okręt?
130
00:08:09,593 --> 00:08:11,469
- Tak.
- Nie zrobił tego.
131
00:08:11,470 --> 00:08:13,179
Meg, to musi się skończyć.
132
00:08:13,180 --> 00:08:16,183
Tak, to był brytyjski atak
na brytyjski okręt.
133
00:08:16,683 --> 00:08:19,101
Tak, zamieszani byli członkowie rządu.
134
00:08:19,102 --> 00:08:22,648
- Ale nie Nicol.
- Przestań dla niego kłamać.
135
00:08:23,565 --> 00:08:25,817
Szkocja może działać.
136
00:08:26,360 --> 00:08:29,237
To pobudzi ruch niepodległościowy.
137
00:08:29,238 --> 00:08:31,447
- Powstrzymaj Austina.
- Ty to zrób.
138
00:08:31,448 --> 00:08:34,534
Powiedz prawdę, żeby on nie musiał.
139
00:08:34,535 --> 00:08:38,288
Nie dorosłaś jeszcze, żeby zrozumieć?
140
00:08:39,039 --> 00:08:40,165
Więc wyjaśnij.
141
00:08:43,293 --> 00:08:46,838
Szefowa placówki chce cię wydać policji.
142
00:08:47,965 --> 00:08:50,716
Dla was też lepiej, żebym tu została.
143
00:08:50,717 --> 00:08:52,302
Muszę wiedzieć więcej.
144
00:08:56,181 --> 00:08:58,391
Mój ptasi móżdżek tego nie udźwignie?
145
00:08:58,392 --> 00:08:59,433
Nie.
146
00:08:59,434 --> 00:09:03,021
Zafiksujesz się na detalach,
nie uwierzysz w sedno.
147
00:09:04,606 --> 00:09:07,192
Uznasz, że masz obowiązek działać.
148
00:09:07,985 --> 00:09:09,652
Jesteś tu nowa.
149
00:09:09,653 --> 00:09:12,573
Zechcesz pokazać, że przestrzegasz reguł.
150
00:09:16,493 --> 00:09:18,245
To powiedz mojemu mężowi.
151
00:09:21,290 --> 00:09:23,291
Nie.
152
00:09:23,292 --> 00:09:24,542
Już to robiliśmy.
153
00:09:24,543 --> 00:09:27,963
Zwykle sonduję dla niego.
Teraz jego kolej.
154
00:09:28,589 --> 00:09:29,797
Myślę, że nie.
155
00:09:29,798 --> 00:09:32,300
Sądzi, że będę chciała to zgłosić.
156
00:09:32,301 --> 00:09:35,136
On nie jest zobligowany.
157
00:09:35,137 --> 00:09:37,347
Dobre intencje, zły pomysł.
158
00:09:39,182 --> 00:09:41,767
Nauczyłam cię sceptycyzmu wobec Hala.
159
00:09:41,768 --> 00:09:43,728
- Owszem.
- Zaprzeczam temu.
160
00:09:43,729 --> 00:09:45,563
- To brzmi podejrzanie.
- Tak.
161
00:09:45,564 --> 00:09:48,608
Moje małżeństwo
to ruina w wielu aspektach,
162
00:09:48,609 --> 00:09:50,402
ale znamy kilka sztuczek.
163
00:09:51,486 --> 00:09:54,906
Może jest przewrażliwiona
albo znów nami manipuluje.
164
00:09:55,699 --> 00:09:58,744
A może jest coś,
o czym nie powinniśmy wiedzieć.
165
00:09:59,244 --> 00:10:02,831
W razie kłopotów
Hal nie stanie przed Kongresem.
166
00:10:04,041 --> 00:10:05,876
Nie powie ci?
167
00:10:06,460 --> 00:10:08,211
- Nie.
- Szeptem w łóżku?
168
00:10:08,962 --> 00:10:10,631
Nie, i nie będę pytać.
169
00:10:12,424 --> 00:10:13,674
Minęły trzy dni.
170
00:10:13,675 --> 00:10:16,636
Nic nam nie powiedziała.
171
00:10:16,637 --> 00:10:20,223
Jeśli nie chcesz jej torturować,
nie mamy innego wyjścia.
172
00:10:21,975 --> 00:10:23,101
Howardzie?
173
00:10:25,479 --> 00:10:26,480
Do ambasady?
174
00:10:33,111 --> 00:10:34,570
Nie zgodzi się tutaj.
175
00:10:34,571 --> 00:10:36,739
A gdzie sobie życzy jej wysokość?
176
00:10:36,740 --> 00:10:39,617
Nie wiem, nie w placówce CIA.
177
00:10:39,618 --> 00:10:41,411
Naprawdę mam jej dość.
178
00:10:42,537 --> 00:10:44,748
Jeśli nie powie mu czegoś ważnego,
179
00:10:45,332 --> 00:10:46,833
wydasz ją policji.
180
00:10:56,259 --> 00:10:58,595
Przepraszam, byłam na dole.
181
00:11:00,180 --> 00:11:01,180
U Stacy?
182
00:11:01,181 --> 00:11:02,265
Tak.
183
00:11:03,558 --> 00:11:05,477
Chcesz się do niej przenieść?
184
00:11:06,103 --> 00:11:08,020
- Nie.
- Jest świetna.
185
00:11:08,021 --> 00:11:11,900
- Pracuję dla pani ambasador.
- Tak, ja też.
186
00:11:13,819 --> 00:11:15,779
Zacznijmy to okazywać.
187
00:11:20,117 --> 00:11:22,661
Neil zostanie ze mną.
188
00:11:27,290 --> 00:11:28,333
Dobrze.
189
00:11:28,917 --> 00:11:30,460
Będzie potrzebował biurka.
190
00:11:31,086 --> 00:11:33,338
Koczuje pod moimi drzwiami.
191
00:11:41,513 --> 00:11:43,597
Może usiąść przy biurku Ronnie.
192
00:11:43,598 --> 00:11:44,683
Dzięki.
193
00:11:47,144 --> 00:11:49,061
- Mam mu powiedzieć?
- Nie.
194
00:11:49,062 --> 00:11:51,148
- Zaprowadzić go?
- Nie.
195
00:11:52,983 --> 00:11:54,025
Zajmę się tym.
196
00:12:03,452 --> 00:12:04,953
Usiądź tam.
197
00:12:06,246 --> 00:12:07,664
To miejsce dla gości.
198
00:12:43,658 --> 00:12:45,035
- Dlaczego on?
- Cicho.
199
00:13:38,088 --> 00:13:40,006
Nie możesz wydać jej policji.
200
00:13:54,062 --> 00:13:58,942
Dennison nie może podać się do dymisji
i ogłosić, że premier zlecił atak.
201
00:14:00,527 --> 00:14:02,737
Trowbridge nie brał w tym udziału.
202
00:14:05,866 --> 00:14:07,075
To wszystko?
203
00:14:09,744 --> 00:14:12,746
- Członkowie rządu tak, ale nie on.
- Już to mówiła.
204
00:14:12,747 --> 00:14:14,124
Powiedziała więcej.
205
00:14:15,375 --> 00:14:18,043
- Na przykład?
- Niech sama wam powie.
206
00:14:18,044 --> 00:14:21,005
O to chodziło,
żebym nie usłyszała od niej.
207
00:14:21,006 --> 00:14:22,423
Robię swoje.
208
00:14:22,424 --> 00:14:25,427
Odsiewam to, co nie ma znaczenia.
209
00:14:26,595 --> 00:14:29,180
Trowbridge nie był zamieszany.
210
00:14:31,766 --> 00:14:32,851
Rozgrywa cię.
211
00:14:33,894 --> 00:14:35,185
Nie sądzę.
212
00:14:35,186 --> 00:14:37,689
- Dlaczego?
- Podała inne nazwiska.
213
00:14:38,940 --> 00:14:43,737
Nie tylko Grove’a.
Podała wszystkie nazwiska.
214
00:14:44,779 --> 00:14:47,032
Nie chciała mi tyle powiedzieć.
215
00:14:49,784 --> 00:14:50,911
To sporo zmienia.
216
00:15:03,298 --> 00:15:04,758
Potrzebuję auta.
217
00:15:15,018 --> 00:15:16,019
Na pewno?
218
00:15:17,020 --> 00:15:18,980
Tylko tę część.
219
00:15:20,148 --> 00:15:21,775
Druga jest nieistotna.
220
00:15:27,739 --> 00:15:31,241
Powiedziałam, że Grove najął Lenkova,
221
00:15:31,242 --> 00:15:33,662
żeby zmontował atak na brytyjski okręt.
222
00:15:36,873 --> 00:15:38,208
Nie Grove go najął,
223
00:15:39,459 --> 00:15:40,460
tylko ja.
224
00:15:45,256 --> 00:15:46,383
Mów dalej.
225
00:15:53,223 --> 00:15:54,848
To HMS Courageous.
226
00:15:54,849 --> 00:15:58,770
Lenkov miał użyć min dywersyjnych,
227
00:15:59,396 --> 00:16:00,522
magnetycznych.
228
00:16:07,737 --> 00:16:09,698
Umieszcza się je tak,
229
00:16:10,198 --> 00:16:12,450
by nie wyrządziły większych szkód,
230
00:16:13,284 --> 00:16:16,079
i wycofuje się przed detonacją.
231
00:16:17,831 --> 00:16:19,415
Nic nadzwyczajnego.
232
00:16:19,416 --> 00:16:22,043
Stosowano to w Zatoce.
233
00:16:22,544 --> 00:16:24,754
- Zdarzało się.
- Nie raz.
234
00:16:25,255 --> 00:16:28,383
Dwa metry pogiętego metalu
235
00:16:29,009 --> 00:16:30,509
i ogromne wzburzenie.
236
00:16:30,510 --> 00:16:32,387
Taki był cel.
237
00:16:33,263 --> 00:16:36,390
Szkocja chciała odejść,
Wielka Brytania się chwiała.
238
00:16:36,391 --> 00:16:37,934
Rosjanie zaatakowali.
239
00:16:38,435 --> 00:16:41,645
Zamach na demokrację
na dwóch kontynentach.
240
00:16:41,646 --> 00:16:43,273
Należało coś zrobić.
241
00:16:44,065 --> 00:16:45,399
I wybrałaś to?
242
00:16:45,400 --> 00:16:47,192
Nie tylko ja...
243
00:16:47,193 --> 00:16:50,572
Trzymajmy się tematu.
244
00:16:53,450 --> 00:16:55,368
Dwie rzeczy nie wypaliły.
245
00:16:55,952 --> 00:16:59,080
Po pierwsze, nie mieli min dywersyjnych.
246
00:16:59,622 --> 00:17:01,665
Wzięli, co było pod ręką.
247
00:17:01,666 --> 00:17:03,793
Mały pocisk przeciwokrętowy.
248
00:17:04,836 --> 00:17:08,923
W normalnych warunkach
powstałaby większa wyrwa, i tyle.
249
00:17:11,134 --> 00:17:16,764
Po drugie, HMS Courageous
miał uszkodzony wał napędowy.
250
00:17:16,765 --> 00:17:18,974
Aby się do niego dostać,
251
00:17:18,975 --> 00:17:22,729
załoga przepompowała paliwo stąd
252
00:17:23,229 --> 00:17:27,484
do zbiorników w hangarze pod podkładem.
253
00:17:27,984 --> 00:17:28,985
Tutaj.
254
00:17:30,320 --> 00:17:31,779
Tam uderzył pocisk.
255
00:17:31,780 --> 00:17:36,743
Trafił w 120 ton oleju napędowego.
256
00:17:37,660 --> 00:17:38,744
Chryste.
257
00:17:38,745 --> 00:17:40,747
Nikt nie miał ucierpieć.
258
00:17:41,247 --> 00:17:43,208
Jak mawiają winni.
259
00:17:44,542 --> 00:17:47,044
Efekt był znacznie większy,
niż chcieliśmy.
260
00:17:47,045 --> 00:17:48,088
Kto konkretnie?
261
00:17:49,047 --> 00:17:52,049
Wolno mi pytać czy to ta zakazana część?
262
00:17:52,050 --> 00:17:53,634
Nie premier.
263
00:17:53,635 --> 00:17:59,140
Grove brał w tym udział,
ona i niejaki Lenny Stendig.
264
00:18:00,433 --> 00:18:04,603
Skrajnie prawicowy poseł,
którego trudno kontrolować.
265
00:18:04,604 --> 00:18:06,397
Byliśmy zdruzgotani.
266
00:18:07,482 --> 00:18:09,025
A Grove spanikował.
267
00:18:09,526 --> 00:18:13,071
Skontaktował się z tobą,
o czym mi powiedziałaś.
268
00:18:13,655 --> 00:18:17,492
Baliśmy się,
że poprosi o azyl i się przyzna.
269
00:18:18,451 --> 00:18:21,036
Poprosiłam Stendiga, żeby coś zrobił.
270
00:18:21,037 --> 00:18:24,206
- I zrobił.
- Miał pomówić z Grove’em.
271
00:18:24,207 --> 00:18:25,541
Naprostować go.
272
00:18:25,542 --> 00:18:27,919
Sięgnął po inne środki.
273
00:18:29,170 --> 00:18:32,924
Podczas spotkania Grove’a z tobą
i waszymi ludźmi
274
00:18:33,508 --> 00:18:36,928
Stendig podłożył bombę w aucie Merritta.
275
00:18:42,058 --> 00:18:44,227
Nicol o niczym nie wie.
276
00:18:44,936 --> 00:18:47,521
To był mały plan uknuty w kryzysie.
277
00:18:47,522 --> 00:18:49,691
Ale wszystko poszło źle.
278
00:18:51,818 --> 00:18:54,278
Będę pokutować za to do końca życia,
279
00:18:54,279 --> 00:18:56,447
ale Nicol nie może za to oberwać.
280
00:18:57,657 --> 00:19:01,034
Ani Zjednoczone Królestwo, ani Austin.
281
00:19:01,035 --> 00:19:03,538
Trzeba go powstrzymać.
282
00:19:15,675 --> 00:19:16,676
Tak to wygląda.
283
00:19:41,034 --> 00:19:42,701
I to tylko część?
284
00:19:42,702 --> 00:19:44,161
Najbardziej istotna.
285
00:19:44,162 --> 00:19:47,080
Wierzysz, że Trowbridge jest niewinny?
286
00:19:47,081 --> 00:19:48,166
Tak.
287
00:19:49,250 --> 00:19:50,626
To ta wasza sztuczka?
288
00:19:50,627 --> 00:19:51,543
Niefajna.
289
00:19:51,544 --> 00:19:53,003
- Katie...
- Żadna Katie.
290
00:19:53,004 --> 00:19:56,590
Ja zdecyduję, czy ją zatrzymamy.
Muszę wiedzieć więcej.
291
00:19:56,591 --> 00:19:58,759
Kilka osób wiedziało i zginęło.
292
00:19:58,760 --> 00:20:00,094
Chcesz też zginąć?
293
00:20:00,845 --> 00:20:02,472
Przyjmijmy na razie,
294
00:20:02,972 --> 00:20:07,393
że Trowbridge o niczym nie wiedział.
295
00:20:08,603 --> 00:20:09,437
Dobra.
296
00:20:11,064 --> 00:20:12,398
To mu powiedzmy.
297
00:20:12,899 --> 00:20:14,692
Niech ona mu powie.
298
00:20:15,568 --> 00:20:20,572
Jeśli jest niewinny i dowie się,
że babunia wysadziła mu okręt,
299
00:20:20,573 --> 00:20:22,115
wpadnie w szał.
300
00:20:22,116 --> 00:20:24,535
Albo będzie udawać.
301
00:20:27,872 --> 00:20:30,374
Wiem, że nie lubisz podsłuchów.
302
00:20:30,375 --> 00:20:32,626
- To nie zabawka.
- To ryzykowne.
303
00:20:32,627 --> 00:20:34,586
- Serio?
- Są dwie możliwości.
304
00:20:34,587 --> 00:20:37,923
Jest niewinny, a sprawa jest popaprana.
305
00:20:37,924 --> 00:20:41,260
Albo jest winny i udaje. Jedno jest pewne...
306
00:20:41,261 --> 00:20:43,638
Wyjdzie i zadzwoni.
307
00:20:45,306 --> 00:20:46,140
Tak?
308
00:20:46,641 --> 00:20:49,184
Jeśli jest niewinny, zawiadomi policję.
309
00:20:49,185 --> 00:20:51,187
Jeśli jest winny – do prawnika.
310
00:20:51,771 --> 00:20:55,899
Stawiacie na szali
moją pracę, całą karierę.
311
00:20:55,900 --> 00:20:56,985
Przepraszam.
312
00:20:57,986 --> 00:20:58,987
Nie powinniśmy.
313
00:21:00,029 --> 00:21:01,030
Wybacz.
314
00:21:03,783 --> 00:21:04,784
Czyli nie?
315
00:21:07,036 --> 00:21:08,912
A co z Austinem?
316
00:21:08,913 --> 00:21:10,580
Trzeba go przekonać.
317
00:21:10,581 --> 00:21:13,625
Czego oczekujesz?
Straciłam całą wiarygodność,
318
00:21:13,626 --> 00:21:17,129
gdy kazałaś go poprosić,
by się wstrzymał na jeden dzień.
319
00:21:17,130 --> 00:21:19,757
Nie rozkładaj rąk przez małe spięcie.
320
00:21:20,466 --> 00:21:21,968
On zrozumie.
321
00:21:22,468 --> 00:21:24,012
Też popełniał błędy.
322
00:21:24,846 --> 00:21:27,932
Czyżby? Jest bardzo
szlachetnym człowiekiem.
323
00:21:33,855 --> 00:21:34,689
Co?
324
00:21:47,368 --> 00:21:52,498
Wieczorem muszę gdzieś być,
mam mało czasu.
325
00:21:57,045 --> 00:22:00,715
Premier zaprosił mnie i Kate do Szkocji.
326
00:22:01,632 --> 00:22:03,885
- Słyszałem.
- Kate chce, byś pojechał.
327
00:22:04,719 --> 00:22:07,220
Nie tym razem. Ale dzięki.
328
00:22:07,221 --> 00:22:08,264
Musisz.
329
00:22:08,765 --> 00:22:10,725
Mówisz dokładnie jak ona.
330
00:22:13,686 --> 00:22:17,190
Zamierzasz jutro złożyć dymisję.
Lepiej zaczekaj.
331
00:22:18,358 --> 00:22:21,443
Jesteś dobrym ministrem,
nie mówię tego często.
332
00:22:21,444 --> 00:22:24,196
Ale gówniany z ciebie strateg.
Coś ci poradzę.
333
00:22:24,197 --> 00:22:29,034
Jeśli chcesz przekreślić karierę
i oskarżyć premiera o zamach,
334
00:22:29,035 --> 00:22:31,996
co może spowodować upadek imperium,
335
00:22:33,456 --> 00:22:34,916
daj sobie jeszcze dzień.
336
00:22:36,959 --> 00:22:40,380
Odwlekam wszystko, odkąd objąłem urząd.
337
00:22:41,255 --> 00:22:45,009
Jeśli gadzina ma zdechnąć,
trzeba ściąć jej łeb.
338
00:22:45,718 --> 00:22:46,760
Chryste.
339
00:22:46,761 --> 00:22:50,847
Naprawdę czas na mnie. Dzięki, że wpadłeś.
340
00:22:50,848 --> 00:22:52,141
Posłuchaj.
341
00:22:53,309 --> 00:22:56,603
Jedź do Szkocji ze mną, Kate i premierem.
342
00:22:56,604 --> 00:23:00,190
Wyświadcz mi przysługę,
bo cię o to proszę.
343
00:23:00,191 --> 00:23:03,568
I myślę, że się zgodzisz.
344
00:23:03,569 --> 00:23:05,153
- Tak myślisz?
- Owszem.
345
00:23:05,154 --> 00:23:08,658
Ponieważ obaj wiemy,
346
00:23:09,158 --> 00:23:13,662
że w dniu, gdy ucierpiałem w zamachu
w twoim wspaniałym mieście,
347
00:23:13,663 --> 00:23:16,332
ty zamierzałeś zerżnąć moją żonę.
348
00:23:20,670 --> 00:23:23,506
- Do zobaczenia w Szkocji.
- Będzie fajnie.
349
00:23:26,968 --> 00:23:28,886
- Mocno się trzyma.
- Tak.
350
00:23:30,513 --> 00:23:32,389
- Nie wierć się.
- Nie wiercę.
351
00:23:32,390 --> 00:23:34,559
- Chcesz sam?
- Nie.
352
00:23:36,936 --> 00:23:38,938
- Kurwa.
- Już, gotowe.
353
00:23:39,730 --> 00:23:40,731
Teraz.
354
00:23:42,608 --> 00:23:43,734
Jak wygląda?
355
00:23:44,485 --> 00:23:45,569
Dobrze.
356
00:23:45,570 --> 00:23:47,321
- Maże się?
- Nie.
357
00:23:48,364 --> 00:23:51,534
Zastrupiało. To dobrze.
358
00:23:52,118 --> 00:23:53,744
- Zostaw.
- Dobra.
359
00:23:56,456 --> 00:23:59,459
- A jeśli Trowbridge nie zadzwoni?
- Każdy dzwoni.
360
00:24:00,334 --> 00:24:01,461
Wierzysz jej?
361
00:24:02,336 --> 00:24:04,463
Że nie tak miało być?
362
00:24:04,464 --> 00:24:07,090
Z lotniskowcem? Nie wiem.
363
00:24:07,091 --> 00:24:10,969
- Pojebana psycholka.
- Myśli nieszablonowo, to pewne.
364
00:24:10,970 --> 00:24:13,639
- Ile to kosztuje?
- Atak?
365
00:24:14,140 --> 00:24:16,224
- Mniej więcej.
- Nie mam pojęcia.
366
00:24:16,225 --> 00:24:17,310
Spytaj ją.
367
00:24:17,935 --> 00:24:19,519
Raczej nie wypisała czeku.
368
00:24:19,520 --> 00:24:23,273
Kazała komuś uruchomić
środki w banku gdzieś na Seszelach.
369
00:24:23,274 --> 00:24:25,275
Ile by kosztowało w Kabulu?
370
00:24:25,276 --> 00:24:28,361
- Jakieś 45 centów.
- Poważnie. Sto tysięcy?
371
00:24:28,362 --> 00:24:30,907
Za pocisk przeciwokrętowy? Mniej.
372
00:24:32,241 --> 00:24:34,159
Nie uważasz, że jest pojebana?
373
00:24:34,160 --> 00:24:36,996
Nie wiem. Ale błędy się zdarzają.
374
00:24:38,372 --> 00:24:39,748
Dlaczego jej wierzysz?
375
00:24:39,749 --> 00:24:44,462
Nie w tym rzecz.
Po prostu chcę poznać prawdę.
376
00:24:48,424 --> 00:24:52,345
- Dziwnie się zachowujesz.
- Wystarczy tego na dwie noce w Szkocji?
377
00:24:54,472 --> 00:24:57,725
Może mi powiedz,
co naprawdę się odpierdala.
378
00:24:58,309 --> 00:24:59,852
Co przemilczałeś.
379
00:25:01,229 --> 00:25:02,230
Przestań.
380
00:25:02,730 --> 00:25:04,732
Może mogę wiedzieć.
381
00:25:09,820 --> 00:25:13,491
Ja nie drążyłem, gdy coś ukrywałaś.
382
00:25:14,075 --> 00:25:16,535
- Czemu nigdy nie pytałeś?
- Bo ci ufałem.
383
00:25:16,536 --> 00:25:17,703
Ja ci nie ufam.
384
00:25:18,871 --> 00:25:19,872
I tyle.
385
00:25:20,373 --> 00:25:21,665
Ty sobie ufasz?
386
00:25:21,666 --> 00:25:24,292
Będziesz wredna,
bo nie postawiłaś na swoim?
387
00:25:24,293 --> 00:25:25,878
Nie jestem wredna.
388
00:25:26,420 --> 00:25:30,215
Kocham cię, ale tu nie chodzi o zaufanie.
389
00:25:30,216 --> 00:25:31,842
Na pewno rozumiesz.
390
00:25:32,426 --> 00:25:34,554
Muszę coś zjeść, irytujesz mnie.
391
00:25:39,350 --> 00:25:43,563
Czy pan Wyler może dostać
śniadanie na górę? Dzięki.
392
00:25:54,532 --> 00:25:56,658
To cały personel?
393
00:25:56,659 --> 00:25:58,827
Dom, posiadłość, to wszyscy?
394
00:25:58,828 --> 00:26:00,287
Tak, zgadza się.
395
00:26:00,288 --> 00:26:02,999
Świetnie sobie radzicie. Przepraszam.
396
00:26:03,624 --> 00:26:07,044
- Niepotrzebnie.
- Od zamachu atmosfera w Waszyngtonie...
397
00:26:07,545 --> 00:26:09,129
- Tak.
- Czuć napięcie.
398
00:26:09,130 --> 00:26:11,590
Ochrona nie chce ryzykować.
399
00:26:11,591 --> 00:26:13,759
To żaden kłopot.
400
00:26:14,260 --> 00:26:18,180
- Długo pan tu pracuje?
- Siedemnaście lat.
401
00:27:41,138 --> 00:27:45,934
„Rosja żąda od ONZ
potępienia bezprawnej egzekucji
402
00:27:45,935 --> 00:27:49,814
rosyjskiego cywila”.
Tak określają Lenkova.
403
00:28:11,502 --> 00:28:13,420
Dotrą za kilka minut.
404
00:28:13,421 --> 00:28:14,338
Tak.
405
00:28:20,803 --> 00:28:23,221
Rozmawiałem z panią ambasador.
406
00:28:23,222 --> 00:28:24,514
Mówiła ci?
407
00:28:24,515 --> 00:28:25,473
Nie.
408
00:28:25,474 --> 00:28:26,559
Przeprosiłem.
409
00:28:27,101 --> 00:28:29,145
Obiecałem, że wezmę się w garść.
410
00:28:29,770 --> 00:28:32,189
Rozumie. Przerabiała to, co ja.
411
00:28:33,107 --> 00:28:34,108
Super.
412
00:28:37,445 --> 00:28:40,280
- Co powiedziałaś Billie?
- Nie gadałam z nią.
413
00:28:40,281 --> 00:28:42,282
Wobec tego co jej powiesz?
414
00:28:42,283 --> 00:28:43,284
Nie wiem.
415
00:28:43,784 --> 00:28:45,618
Dostanie kopię taśmy?
416
00:28:45,619 --> 00:28:48,831
- To tak nie działa.
- Wyjaśnij, jak działa.
417
00:28:49,415 --> 00:28:53,586
Jak to przedstawisz mojej przyjaciółce,
którą znam od 25 lat?
418
00:28:55,296 --> 00:28:57,214
Popełniłam błąd, w porządku?
419
00:28:58,799 --> 00:29:02,511
Billie poprosiła, żebym sprawdziła,
czy z tobą wszystko gra.
420
00:29:03,471 --> 00:29:07,349
Nie zachowywałeś się normalnie.
421
00:29:08,934 --> 00:29:14,273
Ale nie prosiła mnie, żebym...
422
00:29:14,940 --> 00:29:16,566
- No wiesz.
- Nęciła mięsem.
423
00:29:16,567 --> 00:29:17,650
Nie mów tak.
424
00:29:17,651 --> 00:29:22,489
Jaki jest fachowy termin na nęcenie seksem
pracownika służby zagranicznej?
425
00:29:22,490 --> 00:29:25,284
Próbuję przeprosić, możesz dać mi chwilę?
426
00:29:26,744 --> 00:29:29,121
Z zasady nie powinnam tego robić.
427
00:29:29,705 --> 00:29:30,915
To był błąd.
428
00:29:34,251 --> 00:29:35,878
Oboje popełniamy błędy.
429
00:29:38,964 --> 00:29:42,425
- Rozstanie było błędem?
- Nie chcę tego ciągle roztrząsać.
430
00:29:42,426 --> 00:29:44,512
Nigdy tego nie wyjaśniliśmy.
431
00:29:45,012 --> 00:29:49,098
Oznajmiłaś mi to, a ja osłupiałem,
jakbym dostał obuchem w głowę.
432
00:29:49,099 --> 00:29:51,101
Powiedz jej, że tu jestem.
433
00:30:16,377 --> 00:30:17,586
Witamy.
434
00:30:21,841 --> 00:30:23,299
- Dotarli państwo.
- Tak.
435
00:30:23,300 --> 00:30:25,093
Urocza przejażdżka.
436
00:30:25,094 --> 00:30:28,805
Premier rozmawia z rodziną jednej z ofiar
437
00:30:28,806 --> 00:30:30,849
z HMS Courageous.
438
00:30:30,850 --> 00:30:35,019
Są wdzięczni
za załatwienie kwestii Lenkova.
439
00:30:35,020 --> 00:30:36,105
Oczywiście.
440
00:30:38,023 --> 00:30:41,442
Każdy wybiera oręż i walczymy o kolację.
441
00:30:41,443 --> 00:30:43,696
- Fajnie.
- Muszę z nią pomówić.
442
00:30:44,989 --> 00:30:45,906
Chodźmy.
443
00:31:09,930 --> 00:31:12,391
- Chcę się upewnić...
- Wszystko nagrywają.
444
00:31:14,143 --> 00:31:16,145
Mała założyła podsłuchy.
445
00:31:16,729 --> 00:31:19,565
Każde słowo trafia do CIA.
446
00:31:34,121 --> 00:31:35,997
Spotkanie bilateralne?
447
00:31:35,998 --> 00:31:37,750
Tak, przy kawie.
448
00:31:38,250 --> 00:31:42,170
Prasa nazywa to bi-latte,
ale nie zachęcamy.
449
00:31:42,171 --> 00:31:44,464
- Błyskotliwe.
- Nie jest błyskotliwy.
450
00:31:44,465 --> 00:31:46,299
Musiałeś źle zrozumieć.
451
00:31:46,300 --> 00:31:48,093
Jak McCullochowie?
452
00:31:49,136 --> 00:31:50,137
Zdruzgotani.
453
00:31:50,679 --> 00:31:51,680
Wdzięczni.
454
00:31:52,348 --> 00:31:53,473
- Ich syn...
- Daniel.
455
00:31:53,474 --> 00:31:55,475
Poległ na HMS Courageous.
456
00:31:55,476 --> 00:31:57,310
- Miał 21 lat.
- To...
457
00:31:57,311 --> 00:32:01,773
Ktoś musi rozmawiać z rodzinami.
Nie powiedzą: „Dzięki za zabicie sprawcy”.
458
00:32:01,774 --> 00:32:03,317
ONZ mnie potępia.
459
00:32:04,526 --> 00:32:06,820
- Co przegapiłem?
- Terminarz.
460
00:32:07,321 --> 00:32:09,364
Tylko zdjęcia i zdjęcia.
461
00:32:09,365 --> 00:32:11,491
Wy, ja i Jemma Dowdy.
462
00:32:11,492 --> 00:32:12,576
Doud.
463
00:32:13,118 --> 00:32:15,536
Doud. Jemma Doud.
464
00:32:15,537 --> 00:32:16,746
Pierwsza minister.
465
00:32:16,747 --> 00:32:18,666
Sam się wpakowałem.
466
00:32:19,625 --> 00:32:25,088
Rano zabrała mnie na farmę owiec
prowadzoną przez dwie zaradne kobiety.
467
00:32:25,089 --> 00:32:29,550
Z wielką uwagą obserwowałem strzyżenie
468
00:32:29,551 --> 00:32:34,305
i zwiedziłem ich sklep
z baranimi kapciami, okryciami...
469
00:32:34,306 --> 00:32:36,891
oraz futerkami.
470
00:32:36,892 --> 00:32:38,893
Nie zaśmiałem się,
471
00:32:38,894 --> 00:32:42,897
ale żaden facet
nie pohamuje drgnięcia kącika ust,
472
00:32:42,898 --> 00:32:47,568
gdy dwie puszyste kobieciny
zachwalają swoje strzyżone futerka.
473
00:32:47,569 --> 00:32:48,736
Rety.
474
00:32:48,737 --> 00:32:51,782
Pierwszą minister trochę to dotknęło.
475
00:32:53,117 --> 00:32:56,328
Ty ją udobruchasz. Masz do tego dar.
476
00:32:56,829 --> 00:32:59,665
Staram się. Czasem wychodzi na opak.
477
00:33:01,041 --> 00:33:03,085
Umiesz rozbroić. To przydatne.
478
00:33:04,712 --> 00:33:05,796
Spytałeś?
479
00:33:06,422 --> 00:33:09,716
- Jeszcze nie.
- A miałeś na to czas.
480
00:33:09,717 --> 00:33:12,511
- Możemy jakoś pomóc?
- Tak.
481
00:33:13,303 --> 00:33:17,015
Wieczorem pierwsza minister
przywita premiera,
482
00:33:17,016 --> 00:33:19,934
panią i ministra spraw zagranicznych.
483
00:33:19,935 --> 00:33:22,980
- Wiemy, że jest bardzo wdzięczna...
- Zaraz, co?
484
00:33:23,564 --> 00:33:27,942
Ona i cała Szkocja
jest panu wdzięczna za opiekę.
485
00:33:27,943 --> 00:33:30,903
- Minister spraw zagranicznych?
- Tak.
486
00:33:30,904 --> 00:33:32,114
- Czyj?
- Nasz.
487
00:33:32,614 --> 00:33:34,157
- Po co?
- Po co?
488
00:33:34,158 --> 00:33:35,783
Po kiego chuja?
489
00:33:35,784 --> 00:33:39,078
Zważywszy na charakter rozmowy,
należało go uwzględnić.
490
00:33:39,079 --> 00:33:40,079
- Czyżby?
- Tak.
491
00:33:40,080 --> 00:33:43,250
- Nie należało, pogoń go.
- Ja go zaprosiłam.
492
00:33:47,504 --> 00:33:49,338
- Cudownie.
- Przepraszam.
493
00:33:49,339 --> 00:33:53,509
Ambasada go zaprosiła.
Prosiliśmy o zaproszenie go do rozmów.
494
00:33:53,510 --> 00:33:54,720
I na kolację.
495
00:33:56,513 --> 00:34:00,099
Jakież to przyzwoite.
Ciepły posiłek i miejsce do spania.
496
00:34:00,100 --> 00:34:01,267
Idziemy dalej?
497
00:34:01,268 --> 00:34:04,312
- Jeśli to problem...
- Przejdźmy do rzeczy. Randallu?
498
00:34:04,313 --> 00:34:07,482
- Oczywiście...
- Randall będzie owijał w bawełnę.
499
00:34:07,483 --> 00:34:11,445
Prosimy, żebyś pomówiła
z pierwszą minister w naszym imieniu.
500
00:34:12,112 --> 00:34:16,908
Tak zwane powitanie będzie listą rzeczy,
których ode mnie oczekuje,
501
00:34:16,909 --> 00:34:20,244
bo myśli, że to moja chwila szczodrości.
502
00:34:20,245 --> 00:34:25,167
Przekaż, że powinna dziękować Bogu,
mnie i się zamknąć.
503
00:34:29,338 --> 00:34:31,048
Chętnie z nią pomówię.
504
00:34:37,262 --> 00:34:38,972
Przepraszam. Chwileczkę.
505
00:34:39,473 --> 00:34:41,682
- Czy to...
- Pierwsza minister.
506
00:34:41,683 --> 00:34:44,268
Pokaż to Becky.
507
00:34:44,269 --> 00:34:45,895
- To ona?
- Tak.
508
00:34:45,896 --> 00:34:48,607
- Gotowa na mnie?
- Bardziej nie będę.
509
00:34:51,026 --> 00:34:53,611
Jest tu sklep z pamiątkami?
510
00:34:53,612 --> 00:34:55,154
Tak, u pani Wilson.
511
00:34:55,155 --> 00:34:57,824
Trzeci budynek po lewej.
512
00:34:57,825 --> 00:34:59,450
Szukasz czegoś?
513
00:34:59,451 --> 00:35:02,495
Przejdę się, kupię pocztówki.
514
00:35:02,496 --> 00:35:04,205
Nie chcę zawadzać.
515
00:35:04,206 --> 00:35:08,167
Polecam wyjście przez ogród. Może pokażę?
516
00:35:08,168 --> 00:35:09,586
- Pewnie.
- Tędy.
517
00:35:10,295 --> 00:35:12,338
Niech wprowadzi go ktoś inny.
518
00:35:12,339 --> 00:35:13,881
- Może Hal.
- Dlaczego?
519
00:35:13,882 --> 00:35:16,175
Podpadłam, bo zaprosiłam Dennisona.
520
00:35:16,176 --> 00:35:18,219
- Przeprosiłaś?
- Nie pomogło.
521
00:35:18,220 --> 00:35:19,429
Przeproś ponownie.
522
00:35:19,930 --> 00:35:24,308
Nie może być wkurzony. Jeszcze
odmówi kolacji albo spóźni się godzinę.
523
00:35:24,309 --> 00:35:27,688
Wprowadzanie go po czasie
będzie grubym kwasem.
524
00:35:28,188 --> 00:35:31,065
Doud przejedzie się po nim przy toaście.
525
00:35:31,066 --> 00:35:33,734
Niech to zrobi przy kolacji,
nie wcześniej.
526
00:35:33,735 --> 00:35:37,322
- Toasty są przy koktajlach.
- Nic wrednego przy koktajlach.
527
00:35:39,158 --> 00:35:42,076
Doud tu jest.
Spotkanie w sprawie zerowej emisji.
528
00:35:42,077 --> 00:35:44,997
- Łapiemy ją wcześniej?
- Tak.
529
00:35:48,542 --> 00:35:49,793
- Wszystko gra?
- Tak.
530
00:35:50,794 --> 00:35:51,879
Martwi się czymś.
531
00:35:52,921 --> 00:35:53,922
Poradzi sobie.
532
00:35:59,386 --> 00:36:00,387
Dzień dobry.
533
00:36:01,054 --> 00:36:02,972
Przepraszam, już gaszę.
534
00:36:02,973 --> 00:36:05,099
Proszę skończyć, lubię ten zapach.
535
00:36:05,100 --> 00:36:07,059
- Pali pani?
- Nie.
536
00:36:07,060 --> 00:36:09,146
Ja też. Tylko gdy ktoś umrze.
537
00:36:10,063 --> 00:36:11,315
Kto umarł?
538
00:36:11,982 --> 00:36:14,817
- Chyba ja.
- Ciężki tydzień.
539
00:36:14,818 --> 00:36:17,778
To zaszczyt.
Od dawna chciałam panią poznać.
540
00:36:17,779 --> 00:36:18,864
Wzajemnie.
541
00:36:19,364 --> 00:36:22,408
Jest pani uprzejma,
ale ja naprawdę chciałam.
542
00:36:22,409 --> 00:36:26,329
Lata temu byłyśmy razem
na konferencji dotyczącej rozbrojenia.
543
00:36:26,330 --> 00:36:28,789
Pracowałam dla delegata,
544
00:36:28,790 --> 00:36:32,461
który storpedował trzy dni pracy
jednozdaniową rezolucją.
545
00:36:33,253 --> 00:36:35,546
Zanosiło się na bójkę.
546
00:36:35,547 --> 00:36:40,052
Holendrzy zagrodzili drogę.
Nie mogłam wyprowadzić tego idioty.
547
00:36:40,636 --> 00:36:44,305
A pani, drobna w kącie, zaczęła krzyczeć.
548
00:36:44,306 --> 00:36:46,182
- „Woda”.
- Pamięta pani.
549
00:36:46,183 --> 00:36:48,602
Nie, często to robię.
550
00:36:49,853 --> 00:36:52,731
- Regularnie?
- Gdy problem eskaluje.
551
00:36:53,982 --> 00:36:58,694
Trzeba krzyczeć, jakby się paliło.
Tyle samo sylab co „ogień”.
552
00:36:58,695 --> 00:37:02,698
Ale to żadna groźba,
więc ludzie głupieją i się rozglądają.
553
00:37:02,699 --> 00:37:05,117
- To rozbraja atmosferę.
- I tak było.
554
00:37:05,118 --> 00:37:06,744
Wzywają nas?
555
00:37:06,745 --> 00:37:09,455
Nie, chyba mamy kilka minut.
556
00:37:09,456 --> 00:37:11,540
- Świetnie.
- Obie przemawiamy.
557
00:37:11,541 --> 00:37:13,043
Chce pani zacząć?
558
00:37:14,336 --> 00:37:16,630
- A pani?
- Wolałabym nie.
559
00:37:17,339 --> 00:37:18,882
- Tchórz?
- Tak.
560
00:37:19,549 --> 00:37:20,550
Będę pierwsza.
561
00:37:21,051 --> 00:37:24,095
Porównamy notatki,
żeby nie padł ten sam żart?
562
00:37:24,096 --> 00:37:25,179
To się zdarza?
563
00:37:25,180 --> 00:37:29,433
Pewnie nie, ale lepiej
nie chwalić premiera za to samo.
564
00:37:29,434 --> 00:37:31,687
Zastrzelenie śpiącego Rosjanina.
565
00:37:33,563 --> 00:37:36,733
- Mamy po minucie na przemowy.
- No pewnie.
566
00:37:37,526 --> 00:37:39,527
Chce pani mówić dłużej?
567
00:37:39,528 --> 00:37:41,112
Potrzebuję chwili,
568
00:37:41,113 --> 00:37:44,991
żeby wyrazić
pełne uwielbienie dla premiera.
569
00:37:44,992 --> 00:37:49,245
Może podczas deseru?
Po jego mowie miałaby pani ostatnie słowo.
570
00:37:49,246 --> 00:37:51,331
Zdąży wszystkich uśpić.
571
00:37:53,750 --> 00:37:57,920
Stany Zjednoczone chciałyby,
żeby uwagi moje i pani...
572
00:37:57,921 --> 00:38:00,090
Mam go całować w zad.
573
00:38:00,674 --> 00:38:01,800
Tak.
574
00:38:02,676 --> 00:38:06,554
Jutro zajmiemy się limitami cen
i spadkiem eksportu,
575
00:38:06,555 --> 00:38:09,765
ale wolimy nie wracać do secesji.
576
00:38:09,766 --> 00:38:11,184
To nie negocjacje.
577
00:38:11,852 --> 00:38:16,814
Na takich warunkach możemy odwołać
referendum niepodległościowe.
578
00:38:16,815 --> 00:38:18,941
Nie ma pani poparcia mojego kraju.
579
00:38:18,942 --> 00:38:21,068
Niestety swojego też nie.
580
00:38:21,069 --> 00:38:24,323
Gdyby była pani pewna,
zarządziłaby referendum.
581
00:38:26,033 --> 00:38:28,243
Przykro mi. Wiem, że to frustrujące.
582
00:38:33,999 --> 00:38:36,126
- Proszę powiedzieć „ogień”.
- Słowo?
583
00:38:37,461 --> 00:38:39,379
Ogień.
584
00:38:40,255 --> 00:38:41,630
Ma jedną sylabę.
585
00:38:41,631 --> 00:38:43,717
Ogień.
586
00:38:44,718 --> 00:38:46,302
Według mnie dwie.
587
00:38:46,303 --> 00:38:49,430
- Może to dialekt.
- Chyba tak.
588
00:38:49,431 --> 00:38:53,643
- W moim kraju są dwie.
- Ale nie jesteśmy w pani kraju.
589
00:38:55,020 --> 00:38:56,021
Tylko w moim.
590
00:39:14,122 --> 00:39:15,916
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
591
00:39:17,167 --> 00:39:20,044
Czy to telefon? Wezmę.
592
00:39:20,045 --> 00:39:21,045
I kartę SIM?
593
00:39:21,046 --> 00:39:22,047
Poproszę.
594
00:39:22,923 --> 00:39:24,382
Dostanę widokówki?
595
00:39:24,383 --> 00:39:25,801
Za panem.
596
00:39:30,305 --> 00:39:31,306
Wejść.
597
00:39:33,558 --> 00:39:35,060
- Dziękuję.
- Proszę.
598
00:39:39,231 --> 00:39:40,357
Rozmawiałam z Doud.
599
00:39:40,941 --> 00:39:43,819
Zgodziła się na grzeczne, łagodne uwagi.
600
00:39:45,112 --> 00:39:46,112
Wybornie.
601
00:39:46,113 --> 00:39:49,740
Przepraszam za nadgorliwość z ministrem.
602
00:39:49,741 --> 00:39:53,328
- Myślałam, że rozmowa o handlu...
- Brałaś w tym udział?
603
00:39:55,539 --> 00:39:57,082
- W czym?
- W puczu.
604
00:39:58,417 --> 00:40:00,043
Chyba nie rozumiem.
605
00:40:02,045 --> 00:40:05,048
Austin próbował usunąć mnie ze stanowiska.
606
00:40:05,549 --> 00:40:08,051
Co więcej, miałem się sam usunąć.
607
00:40:08,635 --> 00:40:12,638
- Nie wiedziałam.
- Zwołał chłopów z widłami.
608
00:40:12,639 --> 00:40:16,518
- Niepodobne do niego.
- To nie Dennison, którego znasz.
609
00:40:17,018 --> 00:40:18,103
Twój przyjaciel.
610
00:40:19,187 --> 00:40:20,938
Nie wiem, czy przyjaciel.
611
00:40:20,939 --> 00:40:22,774
Na pewno sojusznik.
612
00:40:23,442 --> 00:40:24,651
Co to ma znaczyć?
613
00:40:25,986 --> 00:40:29,489
W nowym kraju człowiek
ma pięć minut, żeby coś zdziałać.
614
00:40:30,198 --> 00:40:33,075
Zwraca się do tego posępnego i niepewnego.
615
00:40:33,076 --> 00:40:34,411
Taki właśnie jest.
616
00:40:35,912 --> 00:40:39,416
- Okropnie niepewny siebie.
- To bystry facet. Szkoda.
617
00:40:42,085 --> 00:40:44,837
Powinien pan przestać.
618
00:40:44,838 --> 00:40:46,047
Obsrywać go?
619
00:40:46,631 --> 00:40:49,925
- Obaj zdziałalibyście więcej.
- Tak ci powiedział?
620
00:40:49,926 --> 00:40:53,137
Nikt nie musiał mówić,
nie ukrywa pan uczuć.
621
00:40:53,138 --> 00:40:55,015
Ukrywam, w tym szkopuł.
622
00:40:56,099 --> 00:41:00,769
Kąśliwe uwagi to kropla w morzu
tego, co we mnie kipi.
623
00:41:00,770 --> 00:41:03,064
Bo jest pan okropnie niepewny.
624
00:41:05,817 --> 00:41:10,322
A ty wychudzona i jojcząca.
625
00:41:11,114 --> 00:41:12,032
Dziękuję.
626
00:41:13,366 --> 00:41:16,285
- Jojcząca?
- Niestrudzenie irytująca.
627
00:41:16,286 --> 00:41:18,580
- Jasne.
- Jak kreda na zębach.
628
00:41:19,164 --> 00:41:20,414
Rozumiem.
629
00:41:20,415 --> 00:41:24,585
Jak machina, która zgrzyta ze starości.
630
00:41:24,586 --> 00:41:25,670
Wystarczy.
631
00:41:26,254 --> 00:41:28,757
Chłopcy. Nie wiecie, kiedy przestać.
632
00:41:29,883 --> 00:41:32,552
Wygrał pan, to zbędne.
633
00:41:33,220 --> 00:41:34,553
Ocalił pan królestwo.
634
00:41:34,554 --> 00:41:38,808
Ma pan uwielbienie narodu,
a nadal brak panu pewności siebie.
635
00:41:40,227 --> 00:41:42,562
Zniechęci pan do siebie ludzi.
636
00:41:46,858 --> 00:41:47,984
Szkoda.
637
00:41:48,610 --> 00:41:49,778
Naprawdę.
638
00:41:50,946 --> 00:41:53,782
Nie znam nikogo,
kto tak szybko myśli poza...
639
00:41:57,285 --> 00:41:58,119
Cóż...
640
00:41:59,871 --> 00:42:00,705
Co?
641
00:42:01,498 --> 00:42:02,623
Dziękuję.
642
00:42:02,624 --> 00:42:03,917
Poza kim?
643
00:42:07,504 --> 00:42:08,505
Moim mężem.
644
00:42:18,640 --> 00:42:22,268
- Często rozmawiamy.
- Nasłałaś na mnie szefową placówki.
645
00:42:22,269 --> 00:42:25,563
- Sam przekażę, że wszystko gra.
- Czyżby?
646
00:42:25,564 --> 00:42:29,358
- Przeprosiłem panią ambasador.
- Ucierpiałeś w zamachu.
647
00:42:29,359 --> 00:42:33,529
W innej robocie mógłbyś
zgrywać dupka przez kilka tygodni.
648
00:42:33,530 --> 00:42:36,657
- Tu nie mamy czasu.
- Chodziło o Ronnie.
649
00:42:36,658 --> 00:42:37,826
Już mi przechodzi.
650
00:42:39,077 --> 00:42:43,581
- Nigdy ci nie przejdzie.
- Masz rację, ale sobie radzę.
651
00:42:43,582 --> 00:42:46,250
- Stewie.
- Powiedziałem, że się nie nadaje.
652
00:42:46,251 --> 00:42:47,460
To był błąd.
653
00:42:49,254 --> 00:42:51,922
- Już się nadaje?
- Miała rację co do Iranu.
654
00:42:51,923 --> 00:42:53,717
Zapobiegła wojnie w Zatoce.
655
00:42:54,217 --> 00:42:58,096
Zdobyła adres Lenkova,
a premier nie wyjeżdża bez niej z domu.
656
00:42:58,680 --> 00:43:02,850
Przysłałaś ją tu, żeby grała zbitego psa.
Chyba przerosła oczekiwania.
657
00:43:02,851 --> 00:43:05,353
Chcesz się pokazać jako dobry żołnierz.
658
00:43:06,062 --> 00:43:08,106
Jej mąż ucierpiał w wybuchu bomby.
659
00:43:08,607 --> 00:43:10,233
Zginęła 28-letnia osoba.
660
00:43:10,859 --> 00:43:14,654
Nie wszystko pochwalam.
Ale większość z nas by wymiękła,
661
00:43:15,155 --> 00:43:17,324
a ona wskoczyła w ten bajzel.
662
00:43:18,241 --> 00:43:19,784
Czyż nie tego chcemy?
663
00:43:24,873 --> 00:43:27,207
Mam dla ciebie numer.
664
00:43:27,208 --> 00:43:30,795
Spróbuj zdobyć listę
rozmów międzynarodowych.
665
00:43:39,971 --> 00:43:41,389
A to skurwiel.
666
00:43:42,724 --> 00:43:44,392
Jak poszło z tamtą?
667
00:43:45,518 --> 00:43:48,104
Jest świetna. Prawdziwy człowiek.
668
00:43:48,605 --> 00:43:51,023
Mogłabym z nią coś naprawdę zdziałać.
669
00:43:51,024 --> 00:43:52,107
Świetnie.
670
00:43:52,108 --> 00:43:54,486
Uważa mnie za przydupaskę premiera.
671
00:43:55,278 --> 00:43:56,779
Którą jestem.
672
00:43:56,780 --> 00:43:58,239
Na pewno rozumie.
673
00:43:58,907 --> 00:44:00,158
Nie sądzę.
674
00:44:00,784 --> 00:44:04,244
Myślimy, że możemy
zaprzyjaźniać się ze złymi ludźmi
675
00:44:04,245 --> 00:44:05,788
i manipulować nimi.
676
00:44:05,789 --> 00:44:08,667
A tak naprawdę
tylko się z nimi przyjaźnimy.
677
00:44:21,680 --> 00:44:24,474
- Chciałbyś mi coś powiedzieć?
- Nie.
678
00:44:25,100 --> 00:44:26,184
Co?
679
00:44:26,976 --> 00:44:27,811
Co?
680
00:44:28,311 --> 00:44:32,899
Wieże są po to,
żeby było z nich widać całą posiadłość.
681
00:44:33,400 --> 00:44:34,858
Spędziłaś dzień w wieży?
682
00:44:34,859 --> 00:44:37,195
A ty w lesie z telefonem.
683
00:44:39,656 --> 00:44:43,326
Zadzwoniłem do kogoś.
Nie pytaj, bo ci nie powiem.
684
00:44:46,454 --> 00:44:50,833
Nie wpraszałem się do tego bajzlu.
Obie mnie poprosiłyście.
685
00:44:50,834 --> 00:44:51,918
Więc...
686
00:44:52,794 --> 00:44:54,546
- Mamy problem?
- Nie wiem.
687
00:44:55,380 --> 00:44:56,381
Mamy?
688
00:44:57,298 --> 00:45:00,175
Rozumiem twój niepokój.
689
00:45:00,176 --> 00:45:01,803
Nie planuję cię wychujać.
690
00:45:03,722 --> 00:45:06,683
Ani jej. Ani kraju wolnych ludzi.
691
00:45:10,895 --> 00:45:12,313
Nie podoba mi się to.
692
00:45:12,897 --> 00:45:14,065
Rozumiem.
693
00:45:22,991 --> 00:45:23,992
Dzięki.
694
00:45:31,458 --> 00:45:34,168
Koktajle są w salonie,
kolacja w sali balowej.
695
00:45:34,169 --> 00:45:36,963
Jadalnia pozostanie pusta do śniadania.
696
00:45:38,047 --> 00:45:41,592
Schody służby
prowadzą do holu przed jadalnią.
697
00:45:41,593 --> 00:45:44,011
Łatwo kogoś wprowadzić i wyprowadzić.
698
00:45:44,012 --> 00:45:47,931
Pani ambasador
przyprowadzi premiera i wyjdzie.
699
00:45:47,932 --> 00:45:49,308
A jeśli ktoś wejdzie?
700
00:45:49,309 --> 00:45:51,935
- W holu będą moi ludzie.
- Ale nie potem?
701
00:45:51,936 --> 00:45:55,063
Potem też. Będą tu i tu.
702
00:45:55,064 --> 00:45:58,275
Premier zapewne wyjdzie na zewnątrz,
703
00:45:58,276 --> 00:46:00,611
żeby pozbierać myśli albo zadzwonić.
704
00:46:00,612 --> 00:46:01,946
Gdzie jest Austin?
705
00:46:02,822 --> 00:46:04,365
Będzie za 20 minut.
706
00:46:05,116 --> 00:46:08,827
W sali są podsłuchy.
Zobaczymy i usłyszymy wszystko.
707
00:46:08,828 --> 00:46:10,746
Jak i Austin. O to chodzi.
708
00:46:10,747 --> 00:46:12,707
Zadbamy, żeby usłyszał.
709
00:46:15,960 --> 00:46:17,504
Zachowujcie się naturalnie.
710
00:46:50,870 --> 00:46:52,038
Panie ministrze.
711
00:46:52,997 --> 00:46:57,209
Niech to będzie jasne,
że robię przysługę tobie, nie Nicolowi.
712
00:46:57,210 --> 00:46:58,877
Jestem bardzo wdzięczna.
713
00:46:58,878 --> 00:47:02,089
Nie dołączę do jego świty lizusów.
714
00:47:02,090 --> 00:47:03,967
- Rozumiem.
- Pani ambasador...
715
00:47:04,551 --> 00:47:07,762
Czas nagli. Pomówimy po drodze?
716
00:47:13,977 --> 00:47:15,227
- Idź z nim.
- Czemu?
717
00:47:15,228 --> 00:47:16,645
Proszę cię.
718
00:47:16,646 --> 00:47:18,481
Musimy się spieszyć.
719
00:47:20,650 --> 00:47:22,985
Gdy przychodzi co do czego...
720
00:47:22,986 --> 00:47:23,902
Dziękuję.
721
00:47:23,903 --> 00:47:25,530
...nie boi się riposty.
722
00:47:26,114 --> 00:47:28,365
Spodziewali się cienkiej skóry,
723
00:47:28,366 --> 00:47:31,661
spoconych rąk i narzekania.
724
00:47:32,245 --> 00:47:35,540
Zupełnie się nie spodziewali
tego, co zastali.
725
00:47:36,040 --> 00:47:39,585
Tych z nas, którzy dzielą
z Rosjanami szlaki morskie, cieszy,
726
00:47:39,586 --> 00:47:43,798
że od dziś Moskwa zastanowi się dwa razy,
727
00:47:44,674 --> 00:47:47,467
zanim narazi się Nicolowi Trowbridge’owi.
728
00:47:47,468 --> 00:47:51,055
- Zdrowie.
- Wyskoczę z pięściami, jeśli trzeba.
729
00:48:12,911 --> 00:48:14,578
Czy to wszystkie kamery?
730
00:48:14,579 --> 00:48:15,663
Tak.
731
00:48:18,583 --> 00:48:22,211
- Proszę usiąść przy pani Park.
- Co, na Boga...
732
00:48:23,046 --> 00:48:25,465
Dobry wieczór. Dostaniemy słuchawki?
733
00:48:31,554 --> 00:48:33,972
Pani tutaj, a premier tam.
734
00:48:33,973 --> 00:48:36,600
Powie pani swoje i wyjdzie tymi drzwiami.
735
00:48:36,601 --> 00:48:38,561
Stamtąd zabiorę panią do wozu.
736
00:48:39,479 --> 00:48:41,356
- W porządku?
- Idź, proszę.
737
00:49:00,333 --> 00:49:02,543
Tak kąśliwa, że odgryzie sobie język.
738
00:49:03,044 --> 00:49:04,962
- Co jej obiecałaś?
- Forsę.
739
00:49:04,963 --> 00:49:06,547
- Naprawdę?
- Nie.
740
00:49:07,840 --> 00:49:09,883
- Wiesz, co mi powiedziała?
- Co?
741
00:49:09,884 --> 00:49:13,303
Nie znała mądrzejszego od ciebie,
póki nie poznała mnie.
742
00:49:13,304 --> 00:49:14,388
Tak powiedziałam?
743
00:49:14,389 --> 00:49:16,974
Wierzę, uwielbia ten akcent.
Nie mam szans.
744
00:49:16,975 --> 00:49:19,142
- Mówi, że jesteś płytka.
- Jestem.
745
00:49:19,143 --> 00:49:21,520
- Możemy pomówić?
- Ostrożnie.
746
00:49:21,521 --> 00:49:25,024
- Uciekam z nim.
- Potwornie to niezręczne.
747
00:49:28,236 --> 00:49:30,530
Nie było źle z Doud, prawda?
748
00:49:31,406 --> 00:49:33,408
- Groziłaś jej?
- Nie.
749
00:49:33,908 --> 00:49:36,577
Mogłam wspomnieć o zmianie limitów cen.
750
00:49:37,495 --> 00:49:38,496
Nie zmienię ich.
751
00:49:39,414 --> 00:49:43,208
Może pan przeczytać propozycję
i powiedzieć, że się zastanowi.
752
00:49:43,209 --> 00:49:46,003
Dlatego poleruje mi tyłek?
753
00:49:46,004 --> 00:49:48,006
Chyba jej się spodobał.
754
00:49:49,257 --> 00:49:50,465
Powinna zrezygnować.
755
00:49:50,466 --> 00:49:54,554
Obiecała współplemieńcom niepodległość,
nie ma nic innego do zaoferowania.
756
00:50:00,226 --> 00:50:03,938
- Gdzieś ty, kurwa, się podziewałaś?
- Wszystko w porządku.
757
00:50:05,106 --> 00:50:07,734
- Dasz nam chwilę?
- Oczywiście.
758
00:50:13,656 --> 00:50:17,493
- Nic ci nie jest?
- Usiądź i nic nie mów.
759
00:50:18,661 --> 00:50:20,662
Nalałam ci wody, wypij.
760
00:50:20,663 --> 00:50:23,415
- Robisz bałagan w kraju?
- Zamilknij.
761
00:50:23,416 --> 00:50:24,958
Ty jebana pizdo.
762
00:50:24,959 --> 00:50:27,919
Wszystko załatwiłem bez twojej pomocy.
763
00:50:27,920 --> 00:50:30,756
Szkoci wrócili.
Nie będzie drugiego referendum.
764
00:50:30,757 --> 00:50:34,719
Uznano mnie za bohatera,
paradującego z głową Lenkova.
765
00:50:39,515 --> 00:50:40,892
Mam przestać gadać?
766
00:50:49,609 --> 00:50:51,319
Dobry z ciebie chłopak.
767
00:50:51,986 --> 00:50:54,197
Jesteś odważniejszy, niż sądziłam.
768
00:50:57,283 --> 00:50:58,910
To będzie trudne.
769
00:51:05,333 --> 00:51:10,129
Zamach na lotniskowiec był prowokacją.
770
00:51:11,631 --> 00:51:13,007
Szkocja była stracona.
771
00:51:13,508 --> 00:51:15,093
Nie wierzyli w ciebie.
772
00:51:15,802 --> 00:51:17,552
Gdybym ci powiedziała,
773
00:51:17,553 --> 00:51:20,556
stałbyś się agresywny i ich odepchnął.
774
00:51:22,475 --> 00:51:25,186
Najęłam więc ekipę, żeby narobić bałaganu.
775
00:51:25,686 --> 00:51:28,314
Dać ci powód, byś pokazał się jako lider.
776
00:51:28,898 --> 00:51:31,192
Byś zjednoczył kraj. I to zrobiłeś.
777
00:51:33,945 --> 00:51:36,906
To miała być potyczka, nie rzeź.
778
00:51:38,908 --> 00:51:40,076
Ale wyszło inaczej.
779
00:51:41,285 --> 00:51:43,579
Ja za to zawisnę, ty nie.
780
00:51:47,792 --> 00:51:48,835
Co zrobiłaś?
781
00:51:49,919 --> 00:51:54,465
Najęłam grupę Lenkova,
żeby umieścili minę na naszym okręcie.
782
00:51:55,800 --> 00:51:57,510
Nie poszło zgodnie z planem.
783
00:51:58,344 --> 00:52:00,513
Straty były druzgocące.
784
00:52:01,305 --> 00:52:03,849
Ale królestwo pozostanie nienaruszone.
785
00:52:03,850 --> 00:52:05,851
To było najważniejsze.
786
00:52:05,852 --> 00:52:07,352
Pieprzony potwór!
787
00:52:07,353 --> 00:52:08,855
Jesteś potworem.
788
00:52:11,440 --> 00:52:12,732
- Nicol!
- Proszę pana.
789
00:52:12,733 --> 00:52:14,359
- Potwór!
- Proszę ją puścić.
790
00:52:14,360 --> 00:52:15,402
Nicol!
791
00:52:15,403 --> 00:52:16,737
Proszę ją puścić.
792
00:52:17,780 --> 00:52:19,281
Spokojnie.
793
00:52:19,282 --> 00:52:21,324
Zabiła ich! To ona!
794
00:52:21,325 --> 00:52:23,201
W porządku?
795
00:52:23,202 --> 00:52:25,620
- Zabiła ich!
- Proszę się uspokoić.
796
00:52:25,621 --> 00:52:29,040
Słyszy mnie pani? Słyszy pani mój głos?
797
00:52:29,041 --> 00:52:31,710
Co jej, kurwa, jest? Podnieście ją.
798
00:52:31,711 --> 00:52:33,129
Przynieś apteczkę.
799
00:52:34,422 --> 00:52:36,756
- Wstawaj!
- Proszę na mnie spojrzeć.
800
00:52:36,757 --> 00:52:38,259
Czy wszystko dobrze?
801
00:54:58,482 --> 00:55:00,901
Napisy: Krzysztof Kowalczyk