1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:01:44,719 --> 00:01:50,599
W PROCH SIĘ OBRÓCISZ
4
00:01:55,480 --> 00:01:59,959
Chodź, czwarty bracie! Pospiesz się!
5
00:02:10,039 --> 00:02:12,599
Wszyscy na ciebie czekają.
6
00:02:16,319 --> 00:02:17,879
Pospiesz się!
7
00:02:19,879 --> 00:02:21,439
Szybciej!
8
00:02:40,520 --> 00:02:42,080
Szybciej!
9
00:02:54,400 --> 00:02:56,960
Załóż nową kurtkę brata.
10
00:03:23,280 --> 00:03:25,280
Ryżu pod dostatkiem.
11
00:03:26,680 --> 00:03:29,479
Nałożyć ci więcej ryżu?
12
00:03:29,560 --> 00:03:31,599
Dziękuję, ale jestem pełny.
13
00:03:38,120 --> 00:03:39,680
Jest data ślubu?
14
00:03:44,240 --> 00:03:46,479
Chętnie przyjdę na wesele.
15
00:03:47,919 --> 00:03:50,759
Wyślemy wujkowi zaproszenie.
16
00:03:50,840 --> 00:03:52,240
A młodszy syn?
17
00:03:52,319 --> 00:03:55,759
Ma narzeczoną, ale czekają
do przyszłego roku.
18
00:03:55,840 --> 00:03:59,080
Nie stać nas na dwa śluby.
19
00:04:00,560 --> 00:04:03,360
- Usiądź.
- Nie wstawajcie.
20
00:04:06,360 --> 00:04:10,439
Powinnam była zaprosić twojego męża
na posiłek i rozmowę.
21
00:04:11,319 --> 00:04:14,319
Jest uparty jak osioł i mało towarzyski.
22
00:04:16,600 --> 00:04:20,040
Co tam robi ten nieszczęsny osioł?
Głupie bydlę!
23
00:04:20,720 --> 00:04:22,120
Zawsze mu mało!
24
00:04:22,199 --> 00:04:24,560
Powinienem zatłuc cię kijem.
25
00:04:38,519 --> 00:04:40,800
Naleję ci gorącej wody.
26
00:04:43,319 --> 00:04:48,040
Co sądzisz o czwartym bracie, Guiying?
Tak masz na imię?
27
00:04:48,120 --> 00:04:50,759
Miło, że zapamiętałaś.
28
00:04:56,279 --> 00:04:58,160
Idź zrobić siku.
29
00:05:04,199 --> 00:05:05,879
Idzie na siku?
30
00:05:13,959 --> 00:05:18,759
Drodzy, zawsze byłam szczera
i nie zamierzam przestawać.
31
00:05:18,839 --> 00:05:22,680
Myślę, że Guiying
i czwarty brat do siebie pasują.
32
00:05:22,759 --> 00:05:26,839
Trzeci brat znalazł im dom. Co sądzisz?
33
00:05:27,800 --> 00:05:29,600
Tak, pasują.
34
00:05:29,680 --> 00:05:32,079
Mamy zatem zgodę.
35
00:05:34,639 --> 00:05:36,480
Sprawdzę, czy znalazła ubikację.
36
00:05:37,120 --> 00:05:38,680
Powinna już wrócić.
37
00:05:53,639 --> 00:05:55,279
Guiying, tam jest ubikacja.
38
00:06:08,720 --> 00:06:11,600
Pani Hongmei,
proszę przyjąć te 200 juanów.
39
00:06:11,680 --> 00:06:14,839
Przepraszam, że zrzucam na panią
40
00:06:14,920 --> 00:06:17,759
ustalanie dat
dla czwartego brata i mojego syna.
41
00:06:18,439 --> 00:06:21,279
Młodzi nie lubią mieszkać ze starszymi.
42
00:06:22,000 --> 00:06:25,600
Może pani zapytać
narzeczonej mojego syna,
43
00:06:25,680 --> 00:06:28,199
czy zgodzi się na ślub na wiosnę?
44
00:06:29,639 --> 00:06:32,240
Aranżowała pani śluby
wujka i siostrzeńca.
45
00:06:32,319 --> 00:06:36,240
Guiying mieszka u brata na podwórku.
Od dziecka była bita i nękana,
46
00:06:36,319 --> 00:06:39,759
nie kontroluje pęcherza
i nie może mieć dzieci.
47
00:06:40,560 --> 00:06:43,639
Za kogo innego ma wyjść?
48
00:06:43,720 --> 00:06:47,680
Jej brat i bratowa
chcą się jej szybko pozbyć.
49
00:06:48,279 --> 00:06:51,040
Żelazny ożeni się
z Guiying i wyprowadzi się,
50
00:06:51,120 --> 00:06:54,079
a narzeczona pani syna
będzie musiała się zgodzić.
51
00:06:54,160 --> 00:06:56,519
Bez obaw, wszystko się ułoży.
52
00:06:57,319 --> 00:06:59,959
Dziękuję za pomoc.
53
00:07:00,040 --> 00:07:01,639
Bez pani by się nie udało.
54
00:07:02,560 --> 00:07:06,920
Guiying, zamknij za sobą drzwi,
żeby osioł nie wszedł.
55
00:07:53,560 --> 00:07:55,480
Bliżej siebie.
56
00:08:01,079 --> 00:08:02,600
Bliżej, bracie.
57
00:08:07,319 --> 00:08:10,160
Dobrze. Teraz zwróć głowę ku żonie.
58
00:08:11,920 --> 00:08:16,720
Podbródek niżej. Siostro, głowa do góry!
59
00:08:19,360 --> 00:08:20,920
Jeszcze.
60
00:08:22,160 --> 00:08:24,000
Bark za wysoko.
61
00:08:26,120 --> 00:08:27,680
Drugi bark.
62
00:08:36,240 --> 00:08:38,519
Teraz na mnie popatrzcie.
63
00:08:41,080 --> 00:08:42,600
Na mnie.
64
00:08:43,480 --> 00:08:46,519
Raz, dwa, trzy.
65
00:13:09,159 --> 00:13:10,720
Ojcze.
66
00:13:13,279 --> 00:13:14,840
Matko.
67
00:13:16,519 --> 00:13:18,559
To ja, Żelazny.
68
00:13:27,759 --> 00:13:29,759
A to Guiying.
69
00:13:34,080 --> 00:13:36,080
Pobraliśmy się.
70
00:13:40,120 --> 00:13:42,720
Palimy dla was pieniądze.
71
00:13:45,399 --> 00:13:47,039
Przyjmijcie je.
72
00:13:48,159 --> 00:13:50,440
Wydajcie z moimi braćmi.
73
00:13:52,519 --> 00:13:54,240
Złotym i Srebrnym.
74
00:13:56,200 --> 00:13:58,440
Radujcie się.
75
00:14:11,159 --> 00:14:14,080
Masz jabłko. Weź.
76
00:14:15,919 --> 00:14:17,480
Zjedz.
77
00:14:32,960 --> 00:14:37,679
Posil się. Jedz.
78
00:14:45,440 --> 00:14:46,679
Jedz.
79
00:14:47,879 --> 00:14:51,240
"Jeśli żywi nie jedzą, umarli nie mają".
80
00:15:04,000 --> 00:15:06,000
Zwołaliśmy was tu dziś...
81
00:15:06,960 --> 00:15:09,480
bo Zhang Yongfu potrzebuje pomocy.
82
00:15:10,240 --> 00:15:13,759
Jest w szpitalu. Możecie go uratować.
83
00:15:15,200 --> 00:15:16,759
Potrzebuje pomocy?
84
00:15:17,559 --> 00:15:20,720
Pewnie ukrywa się przed nami w mieście.
85
00:15:21,600 --> 00:15:23,600
To nas trzeba ratować.
86
00:15:23,679 --> 00:15:27,279
Miał nam dziś wypłacić rentę gruntową.
87
00:15:28,360 --> 00:15:33,080
Wam zalega z rentą,
a radzie wioski z płatnością za wodę.
88
00:15:33,720 --> 00:15:38,399
Dziś jednak leży w szpitalu
i czeka na transfuzję krwi.
89
00:15:39,159 --> 00:15:41,720
Ma rzadką grupę krwi.
90
00:15:42,399 --> 00:15:45,960
Jeśli ktoś z was ma grupę Rh -,
może go uratować.
91
00:15:46,919 --> 00:15:49,519
Jest z nami jego syn
92
00:15:50,440 --> 00:15:55,360
Nadal nie udało się sprzedać
zeszłorocznych plonów.
93
00:15:59,440 --> 00:16:04,639
Próbujemy je sprzedać, by
móc wypłacić wam renty.
94
00:16:06,360 --> 00:16:08,799
Zaległe płace.
95
00:16:10,639 --> 00:16:13,799
W tym roku
przyjmijcie z powrotem swoją ziemię
96
00:16:13,879 --> 00:16:15,720
i uprawiajcie ją dla siebie.
97
00:16:15,799 --> 00:16:18,639
Uznamy to za roczną rentę.
98
00:16:21,159 --> 00:16:24,519
We wsi taką grupę krwi
ma tylko "Żelazny" Ma.
99
00:16:25,480 --> 00:16:27,320
Oby pomógł w potrzebie.
100
00:16:31,000 --> 00:16:32,600
Co za "Żelazny" Ma?
101
00:16:33,600 --> 00:16:35,360
Czwarty z braci Ma.
102
00:16:36,240 --> 00:16:39,639
Z taką grupą krwi
chłop jest skarbem narodowym!
103
00:16:41,559 --> 00:16:43,960
Nie jest skarbem, jest żelazem.
104
00:16:44,919 --> 00:16:47,559
Ma żelazną krew.
105
00:16:53,519 --> 00:16:55,080
Nie możemy.
106
00:16:56,360 --> 00:16:59,480
Oddajcie własną krew.
107
00:17:00,639 --> 00:17:03,360
Chcecie czegoś w zamian?
108
00:17:12,279 --> 00:17:14,720
Boję się szpitala.
109
00:17:15,880 --> 00:17:18,400
Rozumiem, wujku.
110
00:17:19,519 --> 00:17:22,200
Zadzwonię do znajomego ze szpitala,
111
00:17:23,160 --> 00:17:25,680
żeby przyjechał tu wozem do poboru krwi.
112
00:17:26,359 --> 00:17:29,440
Pojedziemy do naszego
mieszkania w mieście.
113
00:17:29,519 --> 00:17:32,640
Tam oddasz krew, nie w szpitalu. Zgoda?
114
00:17:40,160 --> 00:17:43,880
Już czas. Samochód czeka.
115
00:17:53,000 --> 00:17:54,400
Zatrzymaj się.
116
00:17:54,480 --> 00:17:56,119
- Czemu?
- Stój.
117
00:18:05,799 --> 00:18:07,359
Wytrzymaj.
118
00:18:21,240 --> 00:18:22,640
Już otwieram.
119
00:18:39,599 --> 00:18:43,200
Trzeba było powiedzieć,
że chce ci się siku.
120
00:19:19,960 --> 00:19:22,200
Najpierw coś zjedz. Ty też.
121
00:20:01,799 --> 00:20:03,440
Są wyniki.
122
00:20:06,759 --> 00:20:11,000
Już wystarczy. Do badania
potrzebujemy tylko trochę krwi.
123
00:20:13,559 --> 00:20:15,960
Nie wykryto chorób zakaźnych.
124
00:20:19,519 --> 00:20:23,920
Nie możemy pobrać krwi w takich
warunkach. Chodźmy do wozu.
125
00:20:26,440 --> 00:20:28,720
Proszę tu poczekać.
126
00:20:40,880 --> 00:20:44,160
Zjedz coś, ale nie za dużo.
127
00:21:03,359 --> 00:21:07,559
Nic mu nie będzie. Wrócą, jak skończą.
128
00:21:22,440 --> 00:21:24,160
Mam nasiona pszenicy.
129
00:21:29,160 --> 00:21:31,319
Proszę na rachunek.
130
00:21:32,000 --> 00:21:35,559
Oddam, gdy sprzedam
131
00:21:35,640 --> 00:21:39,640
- jesienne zbiory.
- Dobrze.
132
00:21:39,720 --> 00:21:42,720
Oddałeś krew.
133
00:21:42,799 --> 00:21:46,240
Powinien kupić ci nasiona, nawóz
134
00:21:46,319 --> 00:21:49,640
i podrzucić do domu w swoim BMW.
135
00:21:50,319 --> 00:21:52,480
Nadal używasz furmanki z osłem?
136
00:21:52,559 --> 00:21:57,880
Trzeci brat wykorzystywał cię od lat.
Nie miałeś nawet wesela!
137
00:21:57,960 --> 00:22:01,079
Postaw coś, a oblejemy twój ślub!
138
00:22:01,160 --> 00:22:02,720
Oblewajmy!
139
00:22:03,759 --> 00:22:05,599
Dość tego.
140
00:22:06,160 --> 00:22:08,279
Widziałeś jej minę...
141
00:22:09,599 --> 00:22:14,039
jak usłyszała o flaszce? Posikała się!
142
00:22:34,400 --> 00:22:38,799
590 juanów. Podpisz tu.
143
00:23:31,640 --> 00:23:35,319
Do przewozu mebli weselnych siostrzeńca.
144
00:23:36,880 --> 00:23:39,039
Trzeba przewieźć.
145
00:23:40,359 --> 00:23:43,319
Wynająłem samochód, ale
niektóre nie wchodzą.
146
00:23:44,559 --> 00:23:47,599
Wynająłbym drugi, ale nie warto.
147
00:23:48,880 --> 00:23:50,519
Ty pojedź.
148
00:23:51,720 --> 00:23:52,960
Dobrze.
149
00:23:54,400 --> 00:23:57,559
- Wejdź.
- Muszę się położyć.
150
00:24:04,000 --> 00:24:06,000
Masz, póki gorące.
151
00:24:10,519 --> 00:24:12,960
Masz wprawne ręce.
152
00:24:16,000 --> 00:24:17,559
Gorące.
153
00:24:19,720 --> 00:24:22,559
Poczekaj, aż ostygnie, zanim zjesz.
154
00:24:25,960 --> 00:24:28,200
Na obiad i kolację.
155
00:24:29,440 --> 00:24:33,960
Odgrzej w woku i zjedz z bułkami.
156
00:24:37,519 --> 00:24:39,799
Wrócę późną nocą.
157
00:24:46,880 --> 00:24:50,279
Ciemno na drogach. Uważaj na siebie.
158
00:24:52,480 --> 00:24:55,079
Wyciągnij bułki, gdy się zrobią.
159
00:25:08,839 --> 00:25:11,000
- Ile za kurtkę?
- 400.
160
00:25:14,279 --> 00:25:17,160
Pan nie idzie, dam za 300.
161
00:25:18,119 --> 00:25:21,839
Markowe. Dobra, 150.
162
00:25:23,880 --> 00:25:26,119
Mam 50.
163
00:25:29,200 --> 00:25:30,759
Puszczę za sto.
164
00:25:32,039 --> 00:25:36,359
Proszę mi przetrzymać.
Zapłacę, gdy znów będę w mieście.
165
00:25:37,000 --> 00:25:40,119
Ogląda bez pieniędzy?
166
00:25:41,559 --> 00:25:45,039
BMW nie są na sprzedaż.
Musimy czymś jeździć.
167
00:25:50,319 --> 00:25:52,279
Sprzeda pani za 80?
168
00:25:55,000 --> 00:25:58,039
Niech będzie. Pierwszy klient.
169
00:26:00,319 --> 00:26:01,880
Szybciej.
170
00:26:05,880 --> 00:26:07,920
Ma pan torbę.
171
00:26:26,680 --> 00:26:29,480
Ale wujek nakupił mebli!
172
00:26:30,640 --> 00:26:32,640
Ze ślubu siostrzeńca.
173
00:26:33,440 --> 00:26:36,400
- Wiozę je mu.
- Ma wujek kurtkę.
174
00:26:37,880 --> 00:26:39,440
Proszę wziąć.
175
00:26:42,920 --> 00:26:44,480
Muszę jechać.
176
00:26:46,160 --> 00:26:48,400
Uznam to za pożyczkę.
177
00:27:00,319 --> 00:27:04,720
Mówiłem, żebyś szybko obrócił,
a tu środek nocy!
178
00:27:04,799 --> 00:27:07,720
Czyś ty się czołgał po tej drodze?
179
00:27:09,599 --> 00:27:11,799
Uwaga na nogi kanapy!
180
00:28:03,559 --> 00:28:06,920
Co ty tu robisz w środku mroźnej nocy?
181
00:29:04,920 --> 00:29:07,039
Gorące, napij się.
182
00:29:08,079 --> 00:29:11,279
Spociłem się po drodze
i nie jest mi zimno.
183
00:29:21,319 --> 00:29:22,880
Gorąca woda...
184
00:29:25,359 --> 00:29:27,160
kilka razy wystygła.
185
00:29:27,240 --> 00:29:29,240
Napełniałam ciągle słój
186
00:29:30,960 --> 00:29:35,400
i czekałam, aż wrócisz,
ale nie wracałeś.
187
00:29:39,720 --> 00:29:43,640
Trzymaj, żeby ogrzać ręce. Weź.
188
00:30:05,599 --> 00:30:08,759
Zakładaj, gdy wychodzisz w nocy.
189
00:30:09,440 --> 00:30:11,000
Jest na tyle długi...
190
00:30:11,799 --> 00:30:15,200
że zakryje ci tyłek i ogrzeje.
191
00:30:18,759 --> 00:30:20,839
Wsiądź na furmankę.
192
00:30:48,240 --> 00:30:51,839
Nie wyrzucaj dobrych nasion.
193
00:31:23,640 --> 00:31:25,200
Spróbujmy jeszcze raz.
194
00:32:12,440 --> 00:32:17,960
Gdy już się wynurzyli,
zapytałam, czy boją się ryb-ludojadów,
195
00:32:18,519 --> 00:32:22,240
skoro tak szybko wypływają
z powrotem na powierzchnię.
196
00:32:22,799 --> 00:32:28,200
Ty nieszczęśniku...
tyle harowałeś dla brata,
197
00:32:28,279 --> 00:32:32,519
a musisz wciąż przychodzić do niego,
żeby obejrzeć telewizję.
198
00:32:39,160 --> 00:32:42,519
Ludzie przychodzą tu prać
ubrania i przemywać pożywienie,
199
00:32:42,599 --> 00:32:44,720
ale w tym dokładnie miejscu
200
00:32:44,799 --> 00:32:48,480
pojawiają się też ryby-ludojady,
zwłaszcza w październiku.
201
00:32:49,160 --> 00:32:52,799
Nawet mycie jedzenia staje się tutaj
202
00:32:52,880 --> 00:32:55,680
dosyć niebezpieczne.
203
00:32:57,000 --> 00:32:59,640
Człowiek myje ryby
204
00:33:00,240 --> 00:33:02,599
i nagle dostrzega ruch w wodzie.
205
00:33:02,680 --> 00:33:05,960
Cała ławica ludojadów!
206
00:33:10,319 --> 00:33:15,240
- Co cię tu sprowadza? Usiądź.
- Nie trzeba.
207
00:33:16,119 --> 00:33:20,200
Przyszedłem zapytać o waszego sąsiada.
208
00:33:20,279 --> 00:33:22,839
Kiedy ostatnio opuścił swój dom?
209
00:33:23,440 --> 00:33:25,000
Czemu pytasz?
210
00:33:25,079 --> 00:33:28,720
Kilka dni temu odbyło się
posiedzenie rady wioski.
211
00:33:29,519 --> 00:33:34,559
Przekazali mieszkańcom, że rząd
chce poprawić warunki życia na wsi,
212
00:33:34,640 --> 00:33:39,200
dlatego oferują 15 000 juanów
za rozbiórkę starych pustostanów
213
00:33:39,279 --> 00:33:42,480
i dają taką samą kwotę
na remont kapitalny.
214
00:33:45,160 --> 00:33:48,279
Wyjechali kilka lat temu.
215
00:33:48,359 --> 00:33:49,720
Zdaje się,
216
00:33:50,440 --> 00:33:55,640
że znaleźli pracę gdzieś na południu
i kupili tam nowy dom.
217
00:33:57,960 --> 00:34:01,400
- Miłego wieczoru.
- Do widzenia.
218
00:34:06,359 --> 00:34:08,719
Czemu nasikałaś na stołek?
219
00:34:26,840 --> 00:34:28,559
Chusteczka nie wystarczy.
220
00:34:39,000 --> 00:34:41,199
Zapomniałeś jajek.
221
00:36:47,719 --> 00:36:51,880
Ty jesteś... Ma Youwen?
222
00:36:52,519 --> 00:36:53,760
Tak.
223
00:36:54,800 --> 00:36:56,719
- Wróciłeś.
- Tak.
224
00:36:58,559 --> 00:37:00,400
- Wróciłeś.
- Tak.
225
00:37:10,239 --> 00:37:15,960
Dostałem telefon, że mogę otrzymać
15 000 juanów za zburzenie pustego domu.
226
00:37:18,559 --> 00:37:20,920
Wynieście swoje rzeczy.
227
00:37:22,039 --> 00:37:24,400
Wziąłem urlop, żeby się tym zająć.
228
00:37:25,039 --> 00:37:27,199
Potem wracam do siebie.
229
00:37:31,599 --> 00:37:33,159
Papierosa?
230
00:37:35,960 --> 00:37:37,519
Weź, proszę.
231
00:37:39,440 --> 00:37:41,000
Napij się wody.
232
00:37:41,679 --> 00:37:43,880
Nie, dziękuję.
233
00:37:48,920 --> 00:37:50,480
Nie martwcie się.
234
00:37:52,480 --> 00:37:56,599
W wiosce stoi pełno pustych domów.
Wybierzcie sobie jakiś inny.
235
00:37:57,400 --> 00:38:02,320
Właściwie to powinniście załadować
furmankę kawałkami drzwi i okien.
236
00:38:02,400 --> 00:38:04,320
Drewno na opał.
237
00:39:16,000 --> 00:39:17,239
Daj mi.
238
00:39:31,920 --> 00:39:34,719
Gniazdo jaskółki.
239
00:39:36,639 --> 00:39:39,480
Już go raczej nie znajdzie.
240
00:40:09,239 --> 00:40:11,760
Gotowa? Jedźmy.
241
00:40:12,559 --> 00:40:15,679
Pomóż.
242
00:40:22,679 --> 00:40:24,239
A teraz?
243
00:40:28,440 --> 00:40:30,000
Trochę w górę.
244
00:40:33,519 --> 00:40:34,679
Dobrze.
245
00:41:34,159 --> 00:41:38,679
Za kilka dni... wyklują się pisklęta.
246
00:41:39,480 --> 00:41:42,679
Do żniw kury powinny składać jaja.
247
00:42:19,719 --> 00:42:21,599
Nic nie poradzimy.
248
00:42:22,960 --> 00:42:25,920
Możemy zrobić z tego nawóz.
249
00:42:33,400 --> 00:42:35,920
Los bywa okrutny.
250
00:42:37,400 --> 00:42:41,639
Pszenica też jest zależna
od kaprysów losu.
251
00:42:43,159 --> 00:42:47,880
Gdy nadejdzie lato...
i tak zostanie ścięte.
252
00:43:07,480 --> 00:43:10,239
Czemu też nie jedziesz?
253
00:43:10,320 --> 00:43:12,159
Żeby nie przeciążyć osła.
254
00:43:12,239 --> 00:43:17,199
Od tego są osły. Ściągnij tego lenia
z furmanki, to i osłowi ulżysz.
255
00:43:18,599 --> 00:43:20,559
- Gdzie teraz?
- Tam.
256
00:43:21,199 --> 00:43:22,880
Idziemy.
257
00:43:22,960 --> 00:43:27,800
PUSTOSTAN
258
00:43:56,239 --> 00:43:57,800
Załóż kurtkę.
259
00:44:44,320 --> 00:44:46,199
Popatrz.
260
00:44:47,519 --> 00:44:50,159
Pisklęta się wykluwają.
261
00:44:54,440 --> 00:44:56,800
Te z inkubacji nie mają matek...
262
00:44:57,800 --> 00:45:02,599
więc uznają za matkę
pierwszą osobę, jaką zobaczą.
263
00:45:05,960 --> 00:45:08,920
Nie sprawią ci problemów.
264
00:45:17,000 --> 00:45:19,000
Nie możesz im pomagać.
265
00:46:11,360 --> 00:46:14,639
Chodźmy. Poniosę wiadro.
266
00:48:25,400 --> 00:48:29,000
Czas na posiłek. Chodź zjeść.
267
00:48:31,880 --> 00:48:34,320
Muszę skończyć formować cegły.
268
00:49:06,199 --> 00:49:08,320
Daj mi chwilę.
269
00:49:08,400 --> 00:49:11,239
Muszę uformować błoto.
270
00:49:12,960 --> 00:49:16,679
Nie jedź z nim więcej.
271
00:49:21,239 --> 00:49:22,960
Kurtka się przydaje?
272
00:49:48,360 --> 00:49:52,199
Doktorka weźmie moją krew zamiast jego.
273
00:49:53,440 --> 00:49:55,039
Niech odpocznie.
274
00:49:55,119 --> 00:49:59,039
Nie każda krew pasuje, jego jest dobra.
Rozluźnij pięść.
275
00:50:21,480 --> 00:50:23,559
Hej!
276
00:50:26,119 --> 00:50:29,440
Chodź coś zjeść.
277
00:50:29,519 --> 00:50:33,199
On dołączy, jak skończy. Chodź.
278
00:51:00,039 --> 00:51:02,920
Nie jedz. Spadło na ziemię.
279
00:51:04,400 --> 00:51:05,960
Nie martw się.
280
00:51:07,440 --> 00:51:09,400
Wszystko pochodzi z ziemi.
281
00:51:10,719 --> 00:51:12,280
Rośnie w niej.
282
00:51:14,239 --> 00:51:18,320
Ziemia nami nie gardzi,
czemu my mamy nią gardzić?
283
00:51:22,360 --> 00:51:24,400
Ziemia nas wynagradza.
284
00:51:25,920 --> 00:51:29,519
I potężnych bogaczy,
i zwyczajnych ludzi.
285
00:51:30,960 --> 00:51:33,519
Sadzisz pszenicę...
286
00:51:34,400 --> 00:51:39,400
a ziemia odpłaca ci
dziesięciokrotnie. Albo i bardziej.
287
00:51:46,559 --> 00:51:48,400
Biedny osioł.
288
00:51:50,920 --> 00:51:54,920
Czemu to je?
289
00:52:11,760 --> 00:52:13,840
Skoro zjadł nasiona kukurydzy,
290
00:52:14,920 --> 00:52:18,320
jesienią dostanie jedną kolbę mniej.
291
00:52:18,400 --> 00:52:19,960
Co zjadł, to jego.
292
00:52:36,440 --> 00:52:41,400
Zabierz wiklinę. Ja wrócę na nogach.
293
00:52:42,360 --> 00:52:48,239
Osioł musi orać, a ze mną
będzie miał zbyt ciężko.
294
00:52:53,440 --> 00:52:54,880
Dobrze.
295
00:52:54,960 --> 00:52:59,559
Ja zajmę się pieleniem pola.
Wrócę po ciebie.
296
00:53:27,239 --> 00:53:29,760
Chodź do babci. To brudne.
297
00:53:38,679 --> 00:53:40,239
Wsiadaj na furmankę.
298
00:53:43,440 --> 00:53:45,000
Siadaj.
299
00:54:00,800 --> 00:54:02,199
Troszczy się o nią.
300
00:54:02,280 --> 00:54:05,719
Widać, że chce mieć ją
blisko siebie i się nią opiekuje.
301
00:54:06,320 --> 00:54:10,320
Nami już nikt się nie przejmuje.
302
00:54:11,159 --> 00:54:15,760
Nikt nas nie kocha.
303
00:54:15,840 --> 00:54:18,639
Trzeba było za niego wyjść!
304
00:54:19,519 --> 00:54:22,519
Wtedy opiekowałby się tobą
przez resztę życia.
305
00:54:23,239 --> 00:54:27,880
Głupi jesteś, ja tylko mówię,
że jej żyje się lepiej niż nam.
306
00:54:27,960 --> 00:54:30,559
Mężowie zawsze rozpuszczają żony.
307
00:56:15,039 --> 00:56:18,039
Jutro porządnie wypocznij.
308
00:56:31,039 --> 00:56:32,440
Słyszysz?
309
00:56:33,440 --> 00:56:37,639
Znowu wiatr gwiżdże
w starych butelkach na dachu.
310
00:57:11,159 --> 00:57:13,760
Uważaj, żeby się nie przewrócić.
311
00:57:22,760 --> 00:57:25,519
Wiatr porwał dużo folii.
312
00:57:26,199 --> 00:57:28,760
Nie płacz, to tylko folia.
313
00:57:29,639 --> 00:57:31,199
Nałóż na siebie.
314
00:57:32,360 --> 00:57:35,000
O mnie się nie martw, chroń cegły.
315
00:57:36,280 --> 00:57:38,880
Wracaj do środka, bo się przeziębisz.
316
00:58:05,760 --> 00:58:08,760
Śmiejesz się przez łzy!
317
00:59:20,280 --> 00:59:21,840
Przeziębiłaś się?
318
00:59:22,519 --> 00:59:24,079
Jestem silna.
319
00:59:25,599 --> 00:59:29,760
Mieszkałam w szopie na podwórku brata.
320
00:59:31,079 --> 00:59:36,400
Jestem nawykła do deszczu
i wiatru. Żaden problem.
321
00:59:41,519 --> 00:59:43,079
Jak nasz osioł?
322
00:59:43,719 --> 00:59:45,719
Podobny.
323
00:59:53,159 --> 00:59:55,360
Słomiany osioł to ma dobrze.
324
00:59:56,400 --> 00:59:59,760
Nie musi się paść,
nikt mu nie rozkazuje.
325
01:00:08,960 --> 01:00:12,760
Gdy byłam wtedy w domu twojego brata...
326
01:00:14,039 --> 01:00:16,480
widziałam, jak bije osła.
327
01:00:18,679 --> 01:00:21,400
Bratowa bała się, że się zmoczę...
328
01:00:22,519 --> 01:00:24,079
i mnie nie zechcesz,
329
01:00:25,199 --> 01:00:27,199
więc kazała mi się wysikać.
330
01:00:33,159 --> 01:00:37,960
Widziałam...
jak doglądasz osła na podwórku.
331
01:00:40,519 --> 01:00:42,199
Dajesz mu kukurydzę.
332
01:00:53,280 --> 01:00:54,840
Ten osioł...
333
01:00:59,760 --> 01:01:02,039
miał lepsze życie niż ja.
334
01:01:26,719 --> 01:01:28,280
Wiedziałam, że...
335
01:01:30,400 --> 01:01:31,960
będziesz dobry...
336
01:01:33,960 --> 01:01:35,519
na męża.
337
01:01:44,000 --> 01:01:47,440
Gdy tak na mnie patrzyłaś,
było mi strasznie wstyd.
338
01:01:48,239 --> 01:01:51,679
Nie umiałem na ciebie spojrzeć.
339
01:02:08,760 --> 01:02:11,320
Kobiety i mężczyźni na moście...
340
01:02:11,400 --> 01:02:14,760
mówili, że powinienem...
341
01:02:15,440 --> 01:02:18,159
przywiązać cię do siebie...
342
01:02:20,280 --> 01:02:25,280
żebyś nie spadła w nocy z dachu.
343
01:02:42,760 --> 01:02:45,159
Tu na dachu jest chłodniej.
344
01:03:17,280 --> 01:03:21,480
Słyszę, że telewizor jest włączony.
345
01:03:24,039 --> 01:03:27,239
Idź pooglądać.
Zawołam cię, gdy się skończy.
346
01:03:41,360 --> 01:03:42,599
Idź!
347
01:04:21,880 --> 01:04:24,719
Proszę, świeżo mielona mąka.
348
01:04:26,320 --> 01:04:28,440
Przyjedź kiedyś po siano.
349
01:04:29,079 --> 01:04:33,239
Przyjadę jesienią
i przywiozę kilka worków ziemniaków.
350
01:04:33,320 --> 01:04:35,119
Wystarczy pół worka.
351
01:04:35,800 --> 01:04:39,599
- Zebrałem krowie łajno.
- Przyjedź kiedyś po więcej.
352
01:07:07,159 --> 01:07:08,480
Wystarczy.
353
01:07:53,280 --> 01:07:57,119
Ciągnij osła! Ciągnij.
354
01:08:03,719 --> 01:08:05,559
Bardzo dobrze.
355
01:08:09,880 --> 01:08:11,920
Trochę wolniej!
356
01:08:26,840 --> 01:08:31,520
Trochę wolniej. Nie spadnij.
357
01:08:46,159 --> 01:08:48,840
- Uważaj!
- Wiem.
358
01:08:55,800 --> 01:08:57,439
Ojcze.
359
01:09:01,279 --> 01:09:03,079
Matko.
360
01:09:03,159 --> 01:09:04,680
Bracie Złoty.
361
01:09:05,840 --> 01:09:07,399
Bracie Srebrny.
362
01:09:08,760 --> 01:09:10,319
Tu Żelazny.
363
01:09:13,319 --> 01:09:14,880
Budujemy dom.
364
01:09:17,680 --> 01:09:20,920
Przybyliśmy,
by spalić dla was pieniądze.
365
01:09:22,960 --> 01:09:24,760
Przyjmijcie je.
366
01:09:29,520 --> 01:09:33,760
Dobrze. Powąchajcie kłosy.
367
01:09:34,479 --> 01:09:37,239
Pięknie pachną.
368
01:09:47,520 --> 01:09:50,880
W naszej wiosce żył kiedyś wariat.
369
01:09:51,640 --> 01:09:54,560
Dzień w dzień mówił to samo.
370
01:09:56,239 --> 01:09:59,760
Pytał sierp: "A co na to pszenica?".
371
01:10:00,439 --> 01:10:04,680
Wróbli pytał: "A co na to pszenica?".
372
01:10:05,560 --> 01:10:09,239
Ostrzałki pytał: "A co na to pszenica?".
373
01:10:09,920 --> 01:10:14,079
Pszenica była nadal ziarnem,
to co miała powiedzieć?
374
01:10:14,159 --> 01:10:15,880
W naszej wiosce
375
01:10:15,960 --> 01:10:19,760
też mieliśmy kiedyś podobnego wariata.
376
01:10:22,680 --> 01:10:27,720
Gdy byłem mały, inne dzieci
rzucały w niego kamieniami.
377
01:10:27,800 --> 01:10:29,760
Nasz nauczyciel go przygarnął,
378
01:10:30,600 --> 01:10:34,760
a gdy zauważył, że rzucamy
w biedaka, ostro nas zganił.
379
01:10:34,840 --> 01:10:36,880
Karmił tego wariata.
380
01:10:38,159 --> 01:10:40,319
Wiele w życiu przeszedłem,
381
01:10:40,399 --> 01:10:44,720
ale dopiero teraz rozumiem,
co wariat miał na myśli.
382
01:10:45,520 --> 01:10:47,880
Też nakarmiłam wariata w wiosce,
383
01:10:47,960 --> 01:10:51,319
ale brat i bratowa pobili mnie przez to
384
01:10:51,920 --> 01:10:53,279
tak mocno,
385
01:10:53,359 --> 01:10:56,239
że nie mogłam chodzić
przez kilka tygodni.
386
01:10:56,319 --> 01:10:58,159
Może to ten sam wariat.
387
01:11:17,520 --> 01:11:19,439
Zrób sobie przerwę.
388
01:11:21,520 --> 01:11:24,319
Dobrze. Tylko wyprostuję kukurydzę.
389
01:11:45,159 --> 01:11:46,520
Zjedz coś.
390
01:11:46,600 --> 01:11:48,279
Tylko umyję ręce.
391
01:11:54,399 --> 01:11:57,239
Chodź, umyję też tobie ręce.
392
01:12:18,479 --> 01:12:21,159
Przynieś siano i suche drewno.
393
01:13:02,119 --> 01:13:03,520
Spróbuj.
394
01:13:21,920 --> 01:13:23,560
Doktorka.
395
01:13:25,159 --> 01:13:27,840
Worek z krwią już pełny.
396
01:13:32,279 --> 01:13:35,000
Pani wyciągnie igłę.
397
01:13:47,640 --> 01:13:49,600
Jeszcze nie jest pełny.
398
01:13:49,680 --> 01:13:51,399
Pani wyciągnie.
399
01:13:52,359 --> 01:13:54,319
Proszę o cierpliwość.
400
01:14:01,720 --> 01:14:03,640
Przyniosłem kurtkę.
401
01:14:03,720 --> 01:14:06,880
Robi cię ciepło. Nie będziesz się pocić.
402
01:14:08,319 --> 01:14:09,880
Weź.
403
01:14:16,159 --> 01:14:17,399
Słuchaj...
404
01:14:18,680 --> 01:14:20,079
Tak?
405
01:14:20,920 --> 01:14:23,680
Renta gruntowa i płace...
406
01:14:24,399 --> 01:14:27,399
Zapłać ludziom z wioski,
407
01:14:27,960 --> 01:14:30,840
mają i tak bardzo ciężkie życie.
408
01:14:31,800 --> 01:14:35,640
Wysyłają wnuki do szkoły,
chodzą do lekarzy...
409
01:14:37,279 --> 01:14:42,399
uprawiają ziemię,
płacą za nawóz. To kosztuje.
410
01:14:42,479 --> 01:14:44,039
Potrzebują pieniędzy.
411
01:14:45,600 --> 01:14:49,159
Skup się lepiej na oddawaniu krwi.
412
01:14:50,520 --> 01:14:52,079
Wiem, jak jest.
413
01:14:53,039 --> 01:14:55,720
Zapłacę, gdy sprzedam kukurydzę.
414
01:14:57,000 --> 01:14:58,760
Igła wyszła.
415
01:15:11,560 --> 01:15:14,920
Zjedz coś. Potem będziesz ostrzył.
416
01:16:42,760 --> 01:16:47,560
Zjedz coś. Napij się wody.
417
01:16:47,640 --> 01:16:51,760
Nic mi nie jest.
Najpierw trzeba załadować zboże.
418
01:16:52,439 --> 01:16:54,720
Wtedy będę mógł się napić.
419
01:16:54,800 --> 01:16:56,199
Dobrze.
420
01:17:07,640 --> 01:17:09,079
Powoli.
421
01:17:21,319 --> 01:17:22,880
Nie spiesz się.
422
01:17:55,159 --> 01:17:59,399
Dasz radę wrzucić resztę widłami?
423
01:17:59,479 --> 01:18:04,359
Jeśli zejdę,
mogę uszkodzić załadowane zboże.
424
01:18:46,600 --> 01:18:49,079
Uważaj! Zniszczysz kłosy!
425
01:19:10,920 --> 01:19:12,239
Jesteś bezużyteczna!
426
01:19:12,319 --> 01:19:16,800
Ciągle jesz, a nie potrafisz
pomóc przy ładowaniu.
427
01:19:17,399 --> 01:19:19,960
Osioł przynajmniej ciągnie furmankę.
428
01:20:17,479 --> 01:20:19,159
Wejdź na furmankę.
429
01:20:22,199 --> 01:20:23,880
Daj spokój.
430
01:20:34,159 --> 01:20:37,000
Usiądź, proszę. Z przodu jest za lekko,
431
01:20:37,640 --> 01:20:40,600
usiądź i waga się wyrówna. Siadaj.
432
01:20:54,279 --> 01:20:56,279
Zrobiłem ci gniazdo.
433
01:20:57,159 --> 01:21:00,920
Usiądź tam i trzymaj sznur.
434
01:21:14,960 --> 01:21:16,800
Mocno trzymaj.
435
01:22:35,159 --> 01:22:38,960
Posadziłem ci kwiatka. Został ślad.
436
01:22:39,720 --> 01:22:41,800
Teraz zawsze cię znajdę.
437
01:23:24,159 --> 01:23:27,439
Dobre plony w tym roku. Najedz się.
438
01:23:28,279 --> 01:23:32,000
Jedzenia więcej, ale żołądek ten sam.
439
01:23:41,399 --> 01:23:43,399
Masz wysypkę.
440
01:23:46,039 --> 01:23:48,399
Nie drap tego.
441
01:23:55,640 --> 01:23:58,960
Nie drap, bo będzie bardziej bolało.
442
01:24:04,880 --> 01:24:08,640
Umyj się.
Wysypka na karku przestanie swędzieć.
443
01:24:12,159 --> 01:24:14,399
Woda płynie za szybko
444
01:24:14,479 --> 01:24:18,239
Stań pomiędzy kłodami.
445
01:24:19,119 --> 01:24:20,720
Będę cię trzymał.
446
01:24:32,199 --> 01:24:33,840
Zimna!
447
01:24:33,920 --> 01:24:38,800
Ciało przyzwyczai się,
gdy wejdziesz do wody. Jest ciepło.
448
01:24:44,840 --> 01:24:49,359
Spokojnie. Pochyl głowę i trzymaj się.
449
01:24:51,159 --> 01:24:53,760
Woda płynie za szybko.
450
01:24:53,840 --> 01:24:57,079
Po prostu się trzymaj. Umyję cię.
451
01:25:07,239 --> 01:25:10,560
Nie ruszaj się, umyję cię.
452
01:27:01,560 --> 01:27:05,760
Jaskółki budują gniazda.
Która zechce u was mieszkać?
453
01:27:07,039 --> 01:27:10,039
Ma Chengwan. Wróciłeś.
454
01:27:12,680 --> 01:27:17,039
Ostatnie gniazdo
zniszczono wraz z domem.
455
01:27:19,079 --> 01:27:23,600
Daję wam kilka dni,
żeby się wyprowadzić.
456
01:27:24,520 --> 01:27:27,359
- Dobrze.
- Czas na mnie.
457
01:27:28,039 --> 01:27:30,239
- Wejdź do środka.
- Muszę jechać.
458
01:27:31,359 --> 01:27:34,079
- Masz gdzie mieszkać?
- Bez obaw.
459
01:27:49,880 --> 01:27:52,079
- To wszystko?
- Tak.
460
01:27:52,159 --> 01:27:53,479
Zaczynamy.
461
01:28:02,600 --> 01:28:07,720
Mógłbyś zaczekać kilka dni,
żeby pisklęta zdążyły się wykluć?
462
01:28:07,800 --> 01:28:11,680
Muszę wracać do pracy.
Nie będę czekał na jaskółki.
463
01:28:12,960 --> 01:28:14,119
Szybciej.
464
01:28:16,600 --> 01:28:19,279
Jedźcie. A wy zaczynajcie rozbiórkę.
465
01:28:25,359 --> 01:28:26,479
Co robisz?
466
01:28:29,640 --> 01:28:31,199
Odlećcie!
467
01:28:35,760 --> 01:28:37,079
Lećcie!
468
01:29:58,239 --> 01:30:01,119
Zobacz, czy jest równo.
469
01:30:06,319 --> 01:30:08,000
Trochę w tę stronę.
470
01:30:09,680 --> 01:30:11,239
Jeszcze trochę.
471
01:30:13,079 --> 01:30:16,079
Jeszcze. Dobrze.
472
01:31:06,399 --> 01:31:07,960
Zjedz coś.
473
01:32:02,479 --> 01:32:07,479
Butelki na dachu brzmią tu lepiej
niż w poprzednich domach.
474
01:32:09,039 --> 01:32:10,640
Wiem, o czym mówisz.
475
01:32:10,720 --> 01:32:15,239
Dom jest tam, gdzie my jesteśmy.
476
01:32:40,560 --> 01:32:42,439
Nigdy nie sądziłam...
477
01:32:44,439 --> 01:32:45,800
w swoim życiu...
478
01:32:46,880 --> 01:32:49,079
że będę miała własny dom...
479
01:32:50,079 --> 01:32:52,319
spała we własnym łóżku...
480
01:32:56,239 --> 01:32:59,359
Gdy sprzedamy jesienne plony,
481
01:32:59,439 --> 01:33:02,880
kupię ci na nowy rok telewizor.
482
01:33:04,079 --> 01:33:07,600
A potem pojedziemy razem do miasta
483
01:33:07,680 --> 01:33:10,279
do dobrego lekarza.
484
01:33:18,680 --> 01:33:22,359
Nigdy w życiu... nie byłam w mieście.
485
01:33:23,159 --> 01:33:28,039
Ja też nie. Zwiedzimy całe miasto.
486
01:33:55,359 --> 01:33:56,680
Daj, pomogę.
487
01:34:16,600 --> 01:34:18,159
Już tu mieszkacie.
488
01:34:19,319 --> 01:34:22,479
Byłem ostatnio zajęty ślubem siostrzeńca
489
01:34:22,560 --> 01:34:25,640
i nie pomogłem wam w przeprowadzce.
490
01:34:27,279 --> 01:34:30,199
Proszę, zostało z wesela.
491
01:34:30,279 --> 01:34:32,000
Niejedzone.
492
01:34:32,079 --> 01:34:36,800
Uznaliśmy, że jesteś zbyt zajęty
domem, żeby przyjść na wesele.
493
01:34:37,560 --> 01:34:38,880
Wejdź.
494
01:34:38,960 --> 01:34:44,600
Nie trzeba. Musimy o czymś porozmawiać.
495
01:35:03,520 --> 01:35:06,720
Ubogie rodziny mogą ubiegać
się o mieszkania komunalne.
496
01:35:06,800 --> 01:35:08,880
Złożyłem za ciebie podanie.
497
01:35:08,960 --> 01:35:12,880
80 metrów kwadratowych
za 10 000 juanów.
498
01:35:12,960 --> 01:35:14,359
Zapłacę za was.
499
01:35:17,720 --> 01:35:21,279
Jestem rolnikiem.
Co mi z mieszkania w mieście?
500
01:35:21,960 --> 01:35:23,199
Jak je utrzymam?
501
01:35:23,840 --> 01:35:28,560
Gdzie miałbym trzymać
osła, świnie i kury?
502
01:35:28,640 --> 01:35:30,359
Nie chcę go.
503
01:35:30,439 --> 01:35:33,760
Twój siostrzeniec twierdzi,
504
01:35:33,840 --> 01:35:38,920
że dziś ceny nieruchomości są
tak wysokie, że to prawdziwa okazja.
505
01:35:39,000 --> 01:35:43,079
Zwykle mieszkania kosztują
ponad 200 tysięcy juanów.
506
01:35:43,159 --> 01:35:47,800
Powinieneś z tego skorzystać,
żeby mieć coś na własność.
507
01:35:49,399 --> 01:35:52,520
Mam guza na ręce,
508
01:35:52,600 --> 01:35:55,119
musiałem ją mocno obwiązać.
509
01:35:57,079 --> 01:36:00,000
Dlaczego akurat ja
mam dostać mieszkanie?
510
01:36:00,760 --> 01:36:04,640
Nie przejmuj się w ogóle
takimi rzeczami.
511
01:36:04,720 --> 01:36:08,119
Żyjecie przecież z żoną w ubóstwie
512
01:36:08,199 --> 01:36:10,279
i nie macie żadnych dzieci.
513
01:36:11,359 --> 01:36:15,079
A ty jeszcze oddajesz krew dla Zhanga.
514
01:36:15,159 --> 01:36:18,880
Ratując jego życie,
ratujesz całą wioskę.
515
01:36:21,039 --> 01:36:24,960
Jeśli on by umarł,
kto by zapłacił ludziom?
516
01:36:25,039 --> 01:36:29,439
Od kogo
rada wioski dostałaby pieniądze za wodę?
517
01:36:30,159 --> 01:36:33,600
Jeśli chcesz to mieszkanie,
nikt nie stanie ci na drodze.
518
01:36:41,439 --> 01:36:45,319
Powinien wozić ci towar swoim BMW.
519
01:36:46,159 --> 01:36:50,640
Moja furmanka z osłem jest lepsza.
520
01:36:51,279 --> 01:36:55,319
Mówi, że auto nie równa się osłowi!
521
01:36:56,239 --> 01:36:57,560
Następny!
522
01:37:00,399 --> 01:37:04,359
Za dzierżawę półtora akra 725 juanów.
523
01:37:04,439 --> 01:37:05,640
Tak.
524
01:37:06,399 --> 01:37:09,439
Weź siedem worków kukurydzy.
525
01:37:10,079 --> 01:37:11,800
Nie zgadza się.
526
01:37:12,920 --> 01:37:16,239
Twoje ceny odbiegają od rynkowych.
527
01:37:16,880 --> 01:37:21,720
Jeśli ci nie pasuje,
wracaj do domu i czekaj na zapłatę.
528
01:37:28,239 --> 01:37:30,479
Renta za dwa akry.
529
01:37:30,560 --> 01:37:32,279
500 kilo.
530
01:37:32,359 --> 01:37:34,079
Odbierz w kukurydzy.
531
01:37:35,640 --> 01:37:40,960
Odejmij cenę
dwóch kurtek, wezmę 420 kilo.
532
01:37:41,039 --> 01:37:42,600
To była pożyczka.
533
01:37:44,600 --> 01:37:46,800
Nie ma innej opcji.
534
01:37:47,960 --> 01:37:49,800
Załadujcie 420 kilo.
535
01:38:08,159 --> 01:38:09,399
Następny!
536
01:38:58,479 --> 01:39:00,039
Słuchaj...
537
01:39:01,199 --> 01:39:04,159
jakbyś sadziła odciski stóp.
538
01:39:05,279 --> 01:39:09,680
Warzywa mogą nie urosnąć,
ale odciski stóp na pewno będą!
539
01:39:10,760 --> 01:39:12,319
Oby nie.
540
01:39:13,039 --> 01:39:16,239
Nie chcę, żeby moje stopy tu rosły.
541
01:39:17,600 --> 01:39:19,279
Wiatr może przewrócić...
542
01:39:20,119 --> 01:39:21,680
osioł ugryźć...
543
01:39:23,039 --> 01:39:27,239
wróble zadziobać. Samo cierpienie.
544
01:39:29,800 --> 01:39:31,159
Racja.
545
01:39:32,880 --> 01:39:35,800
Dzięki stopom możemy chodzić.
546
01:39:38,159 --> 01:39:42,279
Lepiej na polu mieć zboże i warzywa.
547
01:39:44,760 --> 01:39:47,920
One nigdzie nie odejdą.
548
01:39:48,920 --> 01:39:54,520
Wystawione na słońce i wiatr, żyją
i umierają, nie opuszczając nigdy pola.
549
01:39:58,680 --> 01:40:03,239
Pozostaje pytanie,
gdzie nas stopy zaniosą?
550
01:40:04,920 --> 01:40:08,520
Jesteśmy złączeni z ziemią.
551
01:40:09,399 --> 01:40:11,039
Nie możemy odejść.
552
01:40:12,640 --> 01:40:15,479
Jak rolnik może żyć bez ziemi?
553
01:40:41,159 --> 01:40:42,720
Tędy.
554
01:40:47,000 --> 01:40:50,399
To solidny blok. Dobrze zbudowany.
555
01:41:13,600 --> 01:41:17,680
- Ładny i jasny balkon.
- Ujdzie.
556
01:41:27,520 --> 01:41:32,640
"Żelazny" Ma, niedługo się wprowadzicie.
Jak się czujesz?
557
01:41:35,039 --> 01:41:39,239
Dobre miejsce dla ludzi...
558
01:41:40,479 --> 01:41:45,720
ale co z osłem, świniami i kurami?
559
01:41:57,000 --> 01:42:00,880
Mieszkanie jest niezłe,
tylko kuchnia mała.
560
01:42:00,960 --> 01:42:02,680
Dadzą radę.
561
01:42:02,760 --> 01:42:04,520
Przestronny salon.
562
01:42:44,680 --> 01:42:46,239
Nędzna kura,
563
01:42:46,960 --> 01:42:49,239
zniosła jajka w domu Chengwana.
564
01:42:51,800 --> 01:42:55,000
Wiedziałam, że jedna zniknęła.
565
01:43:00,000 --> 01:43:02,319
Poszła tam znosić jajka.
566
01:43:03,520 --> 01:43:05,279
Zrobię jej grzędę.
567
01:43:06,119 --> 01:43:08,159
Niech się przyzwyczaja.
568
01:43:10,479 --> 01:43:13,840
Wychowała się w tamtym domu.
569
01:43:42,640 --> 01:43:44,199
Co się dzieje?
570
01:43:45,600 --> 01:43:47,159
Kręci mi się w głowie.
571
01:43:52,000 --> 01:43:53,560
Masz ciepłe ręce.
572
01:43:55,960 --> 01:43:58,359
Masz gorączkę. Chodź do środka.
573
01:44:17,159 --> 01:44:19,640
Źle wyglądasz.
574
01:44:21,840 --> 01:44:26,199
Przykryj się kołdrą,
żeby się dobrze wypocić.
575
01:44:32,079 --> 01:44:35,880
Podnieś się i zjedz, póki gorące.
576
01:44:35,960 --> 01:44:38,199
I wypij zupę ziołową.
577
01:45:05,640 --> 01:45:08,319
No, już. Jedz, póki jest ciepłe.
578
01:45:08,399 --> 01:45:11,399
Jajka prosto od własnych kur.
579
01:45:14,960 --> 01:45:16,680
Mam pecha.
580
01:45:17,720 --> 01:45:21,840
Gdy mieszkałam w szopie
u brata, nigdy nie chorowałam.
581
01:45:25,119 --> 01:45:28,920
Teraz dobrze żyję, ale ciągle choruję.
582
01:45:32,239 --> 01:45:33,960
Masz.
583
01:45:34,039 --> 01:45:36,479
Ty musisz zjeść,
584
01:45:37,279 --> 01:45:40,399
żeby mieć energię do życia.
Chociaż spróbuj.
585
01:45:40,479 --> 01:45:43,560
- To dla ciebie.
- Jedz.
586
01:45:46,199 --> 01:45:49,560
Będą teraz znosić jajka każdego dnia.
587
01:45:50,479 --> 01:45:53,640
Idę je trochę ogarnąć
588
01:45:53,720 --> 01:45:56,560
albo będą znosić jajka w starym domu.
589
01:45:56,640 --> 01:45:58,720
Jedz, szybciej wyzdrowiejesz.
590
01:47:25,159 --> 01:47:27,520
Może się uda.
591
01:47:28,640 --> 01:47:31,199
Żona przyniosła ci chleb i jajka.
592
01:47:31,279 --> 01:47:32,680
Szukała cię.
593
01:47:32,760 --> 01:47:35,239
Powiedzieliśmy, że niedługo wrócisz,
594
01:47:35,319 --> 01:47:38,399
ale wstała, zakręciło jej się w głowie
595
01:47:38,479 --> 01:47:42,079
i wpadła do wody. Biegnij jej pomóc.
596
01:47:43,520 --> 01:47:46,960
Guiying!
597
01:47:54,079 --> 01:47:56,800
DATA ZAWARCIA MAŁŻEŃSTWA
598
01:47:56,880 --> 01:48:00,199
Mamy więcej strojów weselnych
na drugim piętrze.
599
01:48:00,880 --> 01:48:05,079
- Tu mamy wybór garniturów
- Ten dobrze leży, zachodni krój.
600
01:48:05,159 --> 01:48:10,640
Tu mamy suknie ślubne
601
01:48:10,720 --> 01:48:14,119
Zdjęcie jest słabej jakości.
602
01:48:14,920 --> 01:48:16,960
Ma pan większą rozdzielczość?
603
01:51:27,600 --> 01:51:31,159
Guiying, zabierz telewizor ze sobą.
604
01:54:56,399 --> 01:54:57,960
Nie chcesz iść?
605
01:54:59,119 --> 01:55:02,039
Masz dość bycia wykorzystywanym?
606
01:55:03,159 --> 01:55:04,720
Biedne zwierzę.
607
01:56:23,479 --> 01:56:26,600
- Sprzedajesz wszystko?
- Tak.
608
01:56:27,239 --> 01:56:29,760
- Nic nie zostawiasz?
- Nie.
609
01:56:30,439 --> 01:56:31,840
Dobrze.
610
01:56:56,439 --> 01:56:58,000
Pomogę ci nosić.
611
01:56:58,079 --> 01:57:03,119
Pszenica,
wychodzi 850 kilo po odjęciu wilgoci.
612
01:57:03,760 --> 01:57:06,560
Kukurydza, 1900 kilo po odjęciu wilgoci.
613
01:57:06,640 --> 01:57:07,880
Zgadza się?
614
01:57:08,680 --> 01:57:13,359
Wychodzi 3974 juany,
615
01:57:14,359 --> 01:57:18,000
w zaokrągleniu 3970.
616
01:57:18,079 --> 01:57:20,359
Tu masz 3900. Przelicz.
617
01:57:26,279 --> 01:57:28,359
A tu 70.
618
01:57:28,439 --> 01:57:32,560
Pomagam ci, bo potrzebujesz gotówki.
619
01:57:33,239 --> 01:57:35,720
Komuś innemu nie dałbym takiej ceny.
620
01:57:47,359 --> 01:57:51,199
Od wiosny brałeś nawóz na rachunek.
621
01:57:51,279 --> 01:57:55,079
Łącznie 1510 juanów,
plus ziarna na jesień.
622
01:57:55,159 --> 01:57:58,359
Razem 1570 juanów.
623
01:57:59,319 --> 01:58:02,079
Wszystko się zgadza.
624
01:58:09,640 --> 01:58:12,159
Ochłodziło się od zbiorów kukurydzy.
625
01:58:12,239 --> 01:58:13,800
Idzie zima.
626
01:58:18,079 --> 01:58:20,279
Oddaję pożyczone jajka.
627
01:58:21,000 --> 01:58:23,119
Nie trzeba było.
628
01:58:27,920 --> 01:58:29,920
Tak się należy.
629
01:58:30,000 --> 01:58:32,600
To była pożyczka.
630
01:58:35,600 --> 01:58:38,159
Usiądź z nami.
631
01:58:39,640 --> 01:58:41,319
Masz własny dom,
632
01:58:42,079 --> 01:58:46,880
nie chodzisz głodny
i masz czas dla siebie.
633
02:01:53,159 --> 02:01:56,159
- Dom jest pusty?
- Tak.
634
02:01:56,239 --> 02:01:58,359
Zaczynamy rozbiórkę.
635
02:01:58,439 --> 02:01:59,760
Śmiało.
636
02:02:01,039 --> 02:02:03,960
Proszę podpisać.
637
02:02:04,039 --> 02:02:06,159
15 000 juanów.
638
02:03:33,319 --> 02:03:37,920
Czwarty brat wybrał inną drogę.
Zaczął nowe życie.
639
02:03:53,319 --> 02:03:56,239
WYSTĄPILI
640
02:06:55,840 --> 02:06:59,640
Wersja polska na zlecenie HBO
HIVENTY POLAND
641
02:06:59,720 --> 02:07:03,600
Tekst: Dariusz Kuźma