1 00:00:18,043 --> 00:00:19,243 Nic pani nie jest? 2 00:00:19,963 --> 00:00:22,003 Nie zemdleje pani jak ostatnio? 3 00:00:22,803 --> 00:00:23,643 Nie. 4 00:00:28,323 --> 00:00:29,523 Czy to moje wyniki? 5 00:00:30,283 --> 00:00:31,123 O tak. 6 00:00:33,083 --> 00:00:34,723 U psychologa łatwo poszło. 7 00:00:36,003 --> 00:00:39,603 Myślałam, że zada więcej pytań, ale cieszę się, że nie drążył. 8 00:00:41,243 --> 00:00:44,923 Według wszystkich profesjonalistów jestem bardzo zrównoważona. 9 00:00:49,163 --> 00:00:51,883 - Na pewno wszystko w porządku? - Tak. 10 00:00:52,443 --> 00:00:56,243 Bo jeśli ma pani objawy uniemożliwiające wydanie zielonej karty, 11 00:00:56,243 --> 00:00:58,403 ma pani obowiązek o tym powiedzieć. 12 00:00:58,883 --> 00:00:59,843 Nic mi nie jest. 13 00:01:03,123 --> 00:01:05,003 Boże, spełniam warunki? 14 00:01:06,923 --> 00:01:08,123 Pani Healy, 15 00:01:09,563 --> 00:01:12,003 witam ponownie w Stanach Zjednoczonych. 16 00:01:12,003 --> 00:01:14,003 - Cholera, serio? - O tak. 17 00:01:14,683 --> 00:01:17,403 O Boże, mówisz poważnie? Chad! 18 00:01:18,483 --> 00:01:22,403 USA! 19 00:01:22,403 --> 00:01:24,763 Jesteś najlepszy! Co za gość! 20 00:01:24,763 --> 00:01:26,323 Wracam do domu! 21 00:01:27,283 --> 00:01:28,643 Pani Healy! Proszę... 22 00:01:28,643 --> 00:01:31,043 - Mają gdzieś. Wybacz. - Zostawmy flagę. 23 00:01:31,043 --> 00:01:33,123 Boże, to dzięki tobie! 24 00:01:33,123 --> 00:01:34,883 Powinieneś więcej zarabiać. 25 00:01:34,883 --> 00:01:38,483 Dziękuję za twoją służbę! Boże, błogosław Amerykę! 26 00:01:38,483 --> 00:01:39,403 Dobrze. 27 00:01:41,003 --> 00:01:41,963 Ameryka! 28 00:01:44,643 --> 00:01:47,883 WELLMANIA 29 00:01:51,003 --> 00:01:53,083 Witam, pani doktor S. 30 00:01:54,003 --> 00:01:56,843 Chciałam wpaść i dać pani to. 31 00:01:56,843 --> 00:01:58,323 Moje imponujące wyniki. 32 00:01:58,323 --> 00:02:01,163 Pomyślałam, że zainspirują innych pacjentów. 33 00:02:01,163 --> 00:02:02,563 Postawię to tutaj. 34 00:02:02,563 --> 00:02:05,323 I dziękuję, że pani we mnie wierzyła. 35 00:02:05,323 --> 00:02:06,563 Nie wierzyłam. 36 00:02:06,563 --> 00:02:10,163 Byłam pewna, że ci się nie uda i może skończysz w więzieniu. 37 00:02:10,163 --> 00:02:13,283 Albo chciała pani, żebym tak myślała i się wysiliła. 38 00:02:13,283 --> 00:02:14,563 Nieprawda. 39 00:02:14,563 --> 00:02:16,483 Jutro wylatuję, nareszcie, 40 00:02:16,483 --> 00:02:18,563 ale może utrzymamy kontakt? 41 00:02:18,563 --> 00:02:21,043 Absolutnie nie. A teraz wynocha. 42 00:02:21,043 --> 00:02:26,083 Może zrobimy szybką cytologię i pogadamy o pierwszych chłopakach? 43 00:02:26,923 --> 00:02:27,963 Nie? No dobrze. 44 00:02:29,723 --> 00:02:31,603 Ale serio, dziękuję. 45 00:02:31,603 --> 00:02:35,483 Może pani tego nie chciała, ale zmieniła pani moje życie. 46 00:02:36,403 --> 00:02:38,603 Naprawdę się o ciebie martwię. 47 00:02:38,603 --> 00:02:40,803 - Też panią kocham. - Nie to mówiłam. 48 00:02:40,803 --> 00:02:43,963 Może udało ci się z badaniem, ale masz inne problemy. 49 00:02:43,963 --> 00:02:47,723 Spokojnie. Wszystkie znikną, jak tylko wrócę do Nowego Jorku. 50 00:02:47,723 --> 00:02:49,923 Będę tęsknić za naszą fajną relacją. 51 00:02:51,643 --> 00:02:52,563 Właśnie za tym. 52 00:02:53,843 --> 00:02:56,803 Brokat jest tandetny. Pójdźmy w stronę Chippendale. 53 00:02:58,043 --> 00:03:01,003 Wyglądasz wspaniale. Gazowi się spodoba. 54 00:03:01,003 --> 00:03:03,443 - Jesteś jak Janet Jackson. - Prawda? 55 00:03:03,443 --> 00:03:06,843 Tort jest w drodze. Operacja Kremowa Burza jest w toku. 56 00:03:06,843 --> 00:03:09,843 Kremowa? Słabe. Wielkie dzięki za pomoc. 57 00:03:11,803 --> 00:03:13,123 O kurde. 58 00:03:13,123 --> 00:03:17,363 Jest tu dość helu, by wystrzelić w kosmos rakietę w kształcie kutasa. 59 00:03:17,843 --> 00:03:19,003 Nie ma za co. 60 00:03:19,603 --> 00:03:22,843 Genialnie. Piwonie są w drodze. 61 00:03:22,843 --> 00:03:24,483 Zdobyłaś je poza sezonem? 62 00:03:24,483 --> 00:03:26,963 Wiem. Wszystko gotowe na ślub. 63 00:03:26,963 --> 00:03:28,883 - A kiedy masz lot? - O 21.30. 64 00:03:28,883 --> 00:03:32,123 Po ceremonii trochę pogadam z gośćmi, 65 00:03:32,123 --> 00:03:34,843 wygłoszę toast życia, wszyscy się popłaczą 66 00:03:34,843 --> 00:03:36,443 i pojadę na lotnisko. 67 00:03:37,883 --> 00:03:40,283 - Co to jest? - Jestem na antybiotykach. 68 00:03:40,283 --> 00:03:42,323 Trochę mnie piecze tam na dole. 69 00:03:42,323 --> 00:03:43,683 Cholera. 70 00:03:43,683 --> 00:03:46,163 Tak, ale było warto. 71 00:03:46,163 --> 00:03:49,243 Dzięki Dougowi miałam największe orgazmy w życiu. 72 00:03:49,243 --> 00:03:51,123 Nie ma za co. 73 00:03:51,843 --> 00:03:53,403 Dobra, jedźmy. 74 00:03:54,643 --> 00:03:57,923 Idealne wesele? Damy, kurwa, czadu. 75 00:04:16,163 --> 00:04:19,803 Hej, Gaz. Opłaciło się zrobić formę na ślub, co? 76 00:04:21,043 --> 00:04:22,123 Dobre. 77 00:04:22,763 --> 00:04:24,203 Udanych zajęć. 78 00:04:24,203 --> 00:04:25,563 Dzięki, stary. 79 00:04:30,523 --> 00:04:35,843 Nie chcę cię dręczyć w tym ważnym dniu, ale poprawisz mi technikę na suwnicy? 80 00:04:35,843 --> 00:04:37,723 Tak. Pewnie. 81 00:04:37,723 --> 00:04:39,403 - Świetnie. Dzięki. - Spoko. 82 00:04:40,683 --> 00:04:41,523 Tak. 83 00:04:43,563 --> 00:04:45,923 To dla Gaza i Dalberta. 84 00:04:46,443 --> 00:04:50,763 Nie chcesz się z nikim innym spotykać 85 00:04:50,763 --> 00:04:55,163 Gdy myślisz o Dalu Zaczynasz się dotykać 86 00:04:55,763 --> 00:04:56,603 Przepraszam. 87 00:04:56,603 --> 00:05:01,443 Już nigdy nikogo innego nie posuniesz 88 00:05:01,443 --> 00:05:03,803 Nigdy 89 00:05:04,483 --> 00:05:05,763 Cześć! 90 00:05:05,763 --> 00:05:09,923 Czas na uroczyste krojenie kutasa. 91 00:05:09,923 --> 00:05:12,443 Tortu... Tortowego kutasa. 92 00:05:13,563 --> 00:05:15,323 - Wow. - Tak. 93 00:05:15,323 --> 00:05:16,323 Dobra. 94 00:05:18,563 --> 00:05:19,763 Dziwnie się czuję. 95 00:05:19,763 --> 00:05:22,563 Czy striptizerzy to za dużo? Mnie się podobają... 96 00:05:22,563 --> 00:05:24,923 Nie, wszystko super. 97 00:05:24,923 --> 00:05:28,563 Tylko trochę przesadziłem rano na spinningu, więc... 98 00:05:28,563 --> 00:05:30,923 Próbujesz wypedałować z siebie stres? 99 00:05:30,923 --> 00:05:32,163 Coś w tym rodzaju. 100 00:05:32,163 --> 00:05:34,123 Nie masz się o co martwić, 101 00:05:34,123 --> 00:05:38,083 bo zorganizowałam dzień relaksu w spa, 102 00:05:38,083 --> 00:05:40,603 żebyście z Dalem byli gotowi na wielki A. 103 00:05:40,603 --> 00:05:43,403 Wielki A? Rany, Liv, to twój brat. 104 00:05:43,403 --> 00:05:47,163 Boże, Amy. „Akt ślubu”. Masz obsesję na punkcie seksu? 105 00:05:47,163 --> 00:05:49,443 - Nie mogę. - Dlaczego? 106 00:05:49,443 --> 00:05:53,403 Muszę jechać po garnitur, ułożyć upominki, 107 00:05:53,403 --> 00:05:54,643 odebrać kwiaty. 108 00:05:54,643 --> 00:05:58,683 - Nie mam czasu... - Wszystko już zorganizowane. Tak. 109 00:05:58,683 --> 00:06:01,083 Usłyszałam cię. Koniec z samolubną Liv. 110 00:06:01,083 --> 00:06:03,963 Dziś chodzi o ciebie. Sprawię, że będzie super, 111 00:06:03,963 --> 00:06:05,523 ale musisz... 112 00:06:05,523 --> 00:06:07,243 Wreszcie to zrozumieć 113 00:06:07,243 --> 00:06:11,203 Już nigdy nikogo innego nie posuniesz 114 00:06:11,203 --> 00:06:14,283 Nie patrz na mnie, tylko na nią. Jadłam marihuanę. 115 00:06:14,283 --> 00:06:15,843 Już nikogo innego 116 00:06:15,843 --> 00:06:16,763 Amy? 117 00:06:25,323 --> 00:06:26,363 Wow. 118 00:06:30,563 --> 00:06:31,683 - Usiądziesz? - Tak. 119 00:06:33,403 --> 00:06:37,403 Witam w Gnieździe Nirwany. Jestem Greta. Będę waszą mentorką. 120 00:06:37,403 --> 00:06:39,363 Podać zielone mimozy z algami? 121 00:06:39,363 --> 00:06:41,563 - Tak. Tak? Poprosimy. - Tak. 122 00:06:43,003 --> 00:06:44,683 Co za miłe miejsce. 123 00:06:44,683 --> 00:06:46,843 Nie dziw się. Mówiłam, że pomogę. 124 00:06:46,843 --> 00:06:49,723 - Dziękuję. - Dzień dobry. Umówiłam się z synem. 125 00:06:49,723 --> 00:06:51,843 O nie. Dziękuję. 126 00:06:51,843 --> 00:06:53,003 Zaprosiłaś mamę? 127 00:06:53,003 --> 00:06:54,803 - Mam alergię. - Kochasz mamę. 128 00:06:54,803 --> 00:06:57,083 Nie chcę, byście na siebie warczały. 129 00:06:57,083 --> 00:06:59,643 Jesteśmy dorosłe. Umiemy być uprzejme. 130 00:06:59,643 --> 00:07:02,163 Dziś spełniamy twoje życzenia. Patrz. 131 00:07:02,163 --> 00:07:06,323 - Witaj, Lorraine. Miło cię widzieć. - Ale tu pachnie. 132 00:07:06,323 --> 00:07:09,003 Czuję, jakby moje nozdrza miały atak. 133 00:07:11,283 --> 00:07:14,963 Gotów, żeby dać się porozpieszczać? Zostało tylko pięć godzin. 134 00:07:14,963 --> 00:07:19,203 Panie Healy, proszę iść za mną do groty marynującej. 135 00:07:19,803 --> 00:07:21,923 - Leć, Gazaroo. - Dobra. 136 00:07:23,963 --> 00:07:25,083 Nie zdejmuj majtek. 137 00:07:25,843 --> 00:07:26,683 Poważnie? 138 00:07:44,483 --> 00:07:46,603 Masz obrzydliwe plecy. 139 00:07:46,603 --> 00:07:48,523 - Fuj. - Słucham? 140 00:07:48,523 --> 00:07:50,443 Ściśnięte jak koci odbyt. 141 00:07:50,443 --> 00:07:53,763 Dziś jest mój ślub, więc trochę się stresuję. 142 00:07:53,763 --> 00:07:56,123 Ale to normalne, prawda? 143 00:07:58,203 --> 00:08:01,843 Ile poczucia winy w tych mięśniach. Fuj. 144 00:08:04,523 --> 00:08:07,203 - Nie odzywasz się do mnie? - Widzisz tu Gaza? 145 00:08:07,763 --> 00:08:10,363 Przetrwajmy ten dzień. Porozmawiamy jutro. 146 00:08:10,363 --> 00:08:13,243 Ale nie licz na to, że cię przeproszę. 147 00:08:13,243 --> 00:08:16,443 Prawie mi odebrałaś największą szansę w karierze. 148 00:08:16,443 --> 00:08:18,483 Jesteś zdrowsza niż kiedykolwiek. 149 00:08:18,483 --> 00:08:21,203 Jesteś na ślubie brata. 150 00:08:21,203 --> 00:08:24,043 Nie śmiej się, gdy próbuję na ciebie krzyczeć. 151 00:08:24,043 --> 00:08:27,243 Przestań na mnie krzyczeć. Powinnaś mi dziękować. 152 00:08:27,963 --> 00:08:29,363 Oszalałaś? 153 00:08:29,923 --> 00:08:32,043 Chyba czas cię oddać do domu opieki. 154 00:08:32,043 --> 00:08:35,323 Zgubienie zielonej karty to najlepsze, co cię spotkało. 155 00:08:35,323 --> 00:08:37,203 Nie zgubiłam jej. Ukradłaś ją. 156 00:08:37,203 --> 00:08:38,763 O rety! 157 00:08:38,763 --> 00:08:40,843 - Stój spokojnie. - Nie mogę. 158 00:08:40,843 --> 00:08:43,563 - Boże, przestań się kręcić. - Nie mogę! 159 00:08:44,203 --> 00:08:46,843 No dobra. Właśnie tam. 160 00:08:48,523 --> 00:08:51,083 Widzisz? To bardzo blisko kuciapki. 161 00:08:51,083 --> 00:08:52,683 Kuciapki? 162 00:08:53,243 --> 00:08:55,163 O Boże! 163 00:08:58,443 --> 00:08:59,723 Rety. 164 00:09:02,083 --> 00:09:04,603 Dalej jestem na ciebie okropnie wściekła. 165 00:09:04,603 --> 00:09:06,283 Hej. Wynośmy się stąd. 166 00:09:10,963 --> 00:09:14,003 Nie chcę niczego, co by mówiło: „mama pana młodego”. 167 00:09:14,003 --> 00:09:16,163 A on ma się szklić. 168 00:09:16,163 --> 00:09:19,283 Chcę zobaczyć swoje odbicie w jego twarzy. Dziękuję. 169 00:09:19,283 --> 00:09:21,403 A ty pozbądź się moich włosków. 170 00:09:21,403 --> 00:09:23,803 Dobra, ludzie, zsynchronizujmy zegarki. 171 00:09:23,803 --> 00:09:26,443 Mamy dokładnie dwie godziny do ślubu. 172 00:09:26,443 --> 00:09:28,203 Musimy trzymać się planu. 173 00:09:28,203 --> 00:09:29,723 Zastanawiałem się... 174 00:09:30,643 --> 00:09:33,363 - Czy dobrze robię? - Co? Auć. 175 00:09:33,363 --> 00:09:35,643 Niepewność przed ślubem? To zły omen. 176 00:09:35,643 --> 00:09:38,323 Nie jest niepewny. Tylko myśli. Prawda? 177 00:09:38,323 --> 00:09:40,083 Nie jestem pewien. 178 00:09:40,083 --> 00:09:43,123 Odkąd pamiętam, chciałeś wyjść za mąż. 179 00:09:43,123 --> 00:09:46,323 Tak, ale... Może się pospieszyliśmy? 180 00:09:46,323 --> 00:09:50,363 Skąd wiadomo, czy Dalbert to ten jedyny albo czy będę dobrym mężem? 181 00:09:50,363 --> 00:09:53,843 Oczywiście, że będziesz dobrym mężem. 182 00:09:53,843 --> 00:09:58,643 Szalejecie za sobą, a Dalbert to wspaniały młody człowiek. 183 00:09:58,643 --> 00:10:00,403 - Liv mówiła, że mnie tłamsi. - Kiedy? 184 00:10:00,403 --> 00:10:02,403 Jak nie dał mi kupić świecznika. 185 00:10:02,403 --> 00:10:04,763 Mówiłaś też, że byłem weselszy z Se... 186 00:10:05,883 --> 00:10:07,523 z byłymi chłopakami. 187 00:10:07,523 --> 00:10:09,523 Może i mówiłam. Ale co ja wiem? 188 00:10:09,523 --> 00:10:11,563 Przejąłem się tym i... 189 00:10:13,043 --> 00:10:15,603 - Zrobiłem coś głupiego. - Co się stało? 190 00:10:15,603 --> 00:10:18,043 - Kwiaty już są. - Dzięki Bogu. 191 00:10:18,563 --> 00:10:19,643 Kurwa, co to jest? 192 00:10:19,643 --> 00:10:21,723 Czarne piwonie. Odważny wybór. 193 00:10:21,723 --> 00:10:24,643 Nie zamawiałam czarnych... 194 00:10:25,163 --> 00:10:26,003 A jednak. 195 00:10:26,003 --> 00:10:29,483 Mogłam to zrobić, gdy byłam na haju. 196 00:10:29,483 --> 00:10:31,683 Czarne kwiaty? Omen śmierci. 197 00:10:31,683 --> 00:10:33,723 Nie chcę kwiatów śmierci. 198 00:10:33,723 --> 00:10:35,723 Mam w magazynie różowe lilie. 199 00:10:35,723 --> 00:10:38,963 Mogę je zamienić. Potrzebuję pół godziny, do 45 minut. 200 00:10:38,963 --> 00:10:41,563 Absolutnie nie. Nie mamy czasu. 201 00:10:41,563 --> 00:10:44,243 A może jednak. Muszę porozmawiać z Dalbertem. 202 00:10:44,243 --> 00:10:46,323 Nie musisz z nim porozmawiać. 203 00:10:46,323 --> 00:10:48,203 Masz nerwy przedślubne. 204 00:10:48,203 --> 00:10:50,163 Tak jest przed każdym ślubem. 205 00:10:50,163 --> 00:10:52,763 Ciężko mi to przyznać, ale chyba ma rację. 206 00:10:52,763 --> 00:10:56,723 Tak, i spójrz. To nie są kwiaty śmierci, są niesamowite. 207 00:10:56,723 --> 00:11:00,723 - Świetnie wyjdą na zdjęciach. - Tak. Hashtag „pamiętne piwonie”. 208 00:11:03,003 --> 00:11:05,163 Jeden z gołębi nie czuje się dobrze. 209 00:11:05,163 --> 00:11:07,323 Potrzebujemy wody z cukrem, już. 210 00:11:07,323 --> 00:11:10,643 Martwy gołąb? To znak poczucia winy i chaosu. 211 00:11:10,643 --> 00:11:11,683 Dzwonię do Dala. 212 00:11:11,683 --> 00:11:13,923 Rozmowa przed ślubem? To omen... 213 00:11:13,923 --> 00:11:16,963 Wal się, Ozzy Osbourne. Nie wszystko to zły omen, 214 00:11:16,963 --> 00:11:21,043 a ty się wyluzuj, dobrze? To tylko drobne przeszkody. 215 00:11:21,043 --> 00:11:24,203 - Gołąb nawet nie zdechł. - Boże, gołąb ma atak. 216 00:11:24,763 --> 00:11:26,923 Muszę coś z siebie wyrzucić. 217 00:11:26,923 --> 00:11:30,123 Czy rozmowa z Dalbertem poprawi ci samopoczucie? 218 00:11:30,123 --> 00:11:31,803 Możliwe. Tak. 219 00:11:32,283 --> 00:11:35,323 Chyba tak. Zanim weźmiemy ślub, musimy pogadać. 220 00:11:35,323 --> 00:11:37,803 - Zawiozę cię. - Dokąd jedziemy? 221 00:11:37,803 --> 00:11:40,483 Nie, a co z grafikiem? Nie wziąłeś rzeczy. 222 00:11:42,283 --> 00:11:43,603 Gaz, przesuń się. 223 00:11:43,603 --> 00:11:45,643 - Mamo, daj mi kluczyki. - Hej. 224 00:11:45,643 --> 00:11:48,243 - Uwaga na moje włosy. - Co z tobą nie tak? 225 00:11:48,243 --> 00:11:50,083 Nie mamy na to czasu. 226 00:11:50,083 --> 00:11:53,363 Każdy czeka, aż o piątej staniesz na ślubnym kobiercu... 227 00:11:53,363 --> 00:11:56,923 Ludzie na pewno zrozumieją. Możemy się spóźnić pół godziny. 228 00:11:56,923 --> 00:11:58,683 Nie ma mowy. 229 00:11:58,683 --> 00:12:00,803 Wszystko idealnie poukładałam, 230 00:12:00,803 --> 00:12:04,203 żebym mogła wygłosić toast i zdążyć na lot. Dlatego... 231 00:12:06,043 --> 00:12:07,363 Lecisz dziś wieczorem? 232 00:12:08,803 --> 00:12:11,643 Tak, ale przesunęli premierę, więc... 233 00:12:11,643 --> 00:12:14,963 - Co z twoją zieloną kartą? - Mam nową. 234 00:12:14,963 --> 00:12:17,123 I nic nam nie powiedziałaś? 235 00:12:17,123 --> 00:12:19,963 Chciałaś wylecieć bez słowa? 236 00:12:19,963 --> 00:12:23,123 Nie chciałam dać ci szansy, by znów ją ukryć. 237 00:12:23,723 --> 00:12:25,403 O to w tym wszystkim chodzi? 238 00:12:26,003 --> 00:12:28,803 Nie zależy ci na moim idealnym ślubie. 239 00:12:28,803 --> 00:12:30,883 Myślisz tylko o swoim programie. 240 00:12:30,883 --> 00:12:33,163 - Nie, to nieprawda. - Gołąb nie żyje. 241 00:12:35,323 --> 00:12:37,323 Wygląda, jakbyś jechał na pogrzeb. 242 00:12:39,043 --> 00:12:41,723 Któż to mógł zamówić samochód, będąc na haju? 243 00:12:41,723 --> 00:12:44,283 Dobra, to na pewno zły omen. 244 00:12:44,283 --> 00:12:48,003 Może jednak mamy parę minut, żeby pogadać z Dalbertem. Chodź. 245 00:12:49,803 --> 00:12:53,683 Wyglądasz niesamowicie. Jesteś geniuszem. Mam obsesję. 246 00:12:54,763 --> 00:12:56,763 Jak cię poznałam, byłeś nieśmiały. 247 00:12:56,763 --> 00:12:58,883 Jak mała, pomarszczona gąsienica, 248 00:12:58,883 --> 00:13:00,963 która została motylem towarzystwa. 249 00:13:00,963 --> 00:13:02,443 - O Boże. - Tak. 250 00:13:02,443 --> 00:13:06,323 Ale teraz wzbudzasz pożądanie jak torebka Birkin pełna kokainy. 251 00:13:06,323 --> 00:13:07,243 To urocze. 252 00:13:07,243 --> 00:13:11,083 Wypijmy za kupno nieruchomości za gotówkę, otwartą przestrzeń 253 00:13:11,083 --> 00:13:12,603 i prawdziwą miłość. 254 00:13:12,603 --> 00:13:14,403 Za Dalberta i Gaza. 255 00:13:15,243 --> 00:13:17,523 - Gaz, co jest? - Zakryjcie mu włosy. 256 00:13:17,523 --> 00:13:20,003 Drogie panie, pan młody ma mały problem 257 00:13:20,003 --> 00:13:22,643 i mamy 19 minut, żeby go rozwiązać. 258 00:13:22,643 --> 00:13:24,363 - Jeśli zechcecie... - Cicho! 259 00:13:24,363 --> 00:13:25,803 Dobra, wow. 260 00:13:26,563 --> 00:13:29,203 Dal, możemy pogadać? 261 00:13:29,203 --> 00:13:31,563 Za kilka godzin ślub. Pogadacie potem. 262 00:13:31,563 --> 00:13:32,923 To ważne. 263 00:13:33,643 --> 00:13:35,483 Skarbie, jest OK. Też się boję. 264 00:13:35,483 --> 00:13:36,843 No proszę. 265 00:13:36,843 --> 00:13:39,763 Wszystko gra. To normalne. Jedziemy... 266 00:13:39,763 --> 00:13:41,003 Zdradziłem cię. 267 00:13:41,003 --> 00:13:42,563 O Boże. Co? 268 00:13:44,443 --> 00:13:46,163 - Ty zdziro. - Gaz! 269 00:13:47,723 --> 00:13:48,563 Tak. 270 00:13:49,603 --> 00:13:51,083 Porozmawiajmy. 271 00:13:58,683 --> 00:14:00,043 Wisisz mi sześć dolców. 272 00:14:04,803 --> 00:14:07,003 Nie czuję nic do Sebastiana. 273 00:14:07,003 --> 00:14:09,283 Miałem mętlik w głowie, 274 00:14:09,283 --> 00:14:11,523 a potem się nakręciłem, jak to ja... 275 00:14:11,523 --> 00:14:13,123 Przestań, proszę. 276 00:14:13,723 --> 00:14:16,363 Czemu mówisz mi to teraz? 277 00:14:16,363 --> 00:14:19,923 Bo nie chcę zaczynać wspólnego życia od kłamstwa. 278 00:14:20,563 --> 00:14:22,643 I mówię ci, że to nic nie znaczyło. 279 00:14:22,643 --> 00:14:25,403 Po prostu zacząłem wątpić. 280 00:14:25,403 --> 00:14:26,843 W nas? 281 00:14:27,483 --> 00:14:28,683 Nie. 282 00:14:31,243 --> 00:14:34,483 Może. W ślub, w cały ten pośpiech, 283 00:14:34,483 --> 00:14:38,563 w to, że o wszystkim decydujesz. Czułem się nieistotny. 284 00:14:38,563 --> 00:14:41,283 Jak ja nie decyduję, nic nie jest zrobione. 285 00:14:41,283 --> 00:14:45,243 - Wiesz, jaki jesteś. - Wiem, jaki jestem. 286 00:14:46,283 --> 00:14:48,043 I wiem, że byłem głupi. 287 00:14:48,043 --> 00:14:51,003 Całując Sebastiana, wiedziałem, że to duży błąd, 288 00:14:51,003 --> 00:14:53,643 bo to z tobą chcę spędzić moje życie... 289 00:14:53,643 --> 00:14:55,963 Ale musiałeś to sprawdzić przy nim. 290 00:14:55,963 --> 00:14:57,203 Przepraszam. 291 00:14:57,203 --> 00:14:59,763 Przeprosiny to za mało, jeśli mi nie ufasz. 292 00:15:03,483 --> 00:15:06,003 Nie wierzę, że Gaz zrobił to Dalbertowi. 293 00:15:06,643 --> 00:15:08,683 Nie znamy szczegółów. 294 00:15:08,683 --> 00:15:10,723 Może nie było aż tak źle. 295 00:15:10,723 --> 00:15:14,603 Usprawiedliwia go pani? Nic dziwnego, że nie czuje się winny. 296 00:15:14,603 --> 00:15:16,923 Dzięki, Bianca, a teraz się odczep. 297 00:15:16,923 --> 00:15:19,203 Jestem Megan. To jest Bianga. 298 00:15:19,203 --> 00:15:22,683 Spójrzcie na fakty. Dalbert to luksusowa oferta. 299 00:15:22,683 --> 00:15:25,883 To seksowny agent nieruchomości, skazany na sukces. 300 00:15:25,883 --> 00:15:28,763 Gaz... pracuje na siłowni. 301 00:15:28,763 --> 00:15:30,923 Zostałaś ukarana zmyślonym imieniem 302 00:15:30,923 --> 00:15:32,723 i weź gumę do żucia. 303 00:15:32,723 --> 00:15:36,723 To dramat na poziomie Żon Beverly Hills. 304 00:15:36,723 --> 00:15:38,083 Co za emocje. 305 00:15:38,083 --> 00:15:40,403 Terapeuta kazał mi unikać konfliktów. 306 00:15:40,923 --> 00:15:42,283 Jak to się tu znalazło? 307 00:15:43,843 --> 00:15:45,843 To niespodzianka od Dala dla Gaza. 308 00:15:45,843 --> 00:15:48,163 Ten bezinteresowny drań. 309 00:15:48,883 --> 00:15:50,723 Wszystko zepsułem, prawda? 310 00:15:54,163 --> 00:15:56,523 Dziś mieliśmy stać się rodziną. 311 00:15:58,323 --> 00:15:59,363 Nadal możemy. 312 00:16:00,803 --> 00:16:02,003 Dal, jesteś mój, 313 00:16:02,683 --> 00:16:06,363 kocham cię i naprawdę chcę wziąć dziś z tobą ślub. 314 00:16:08,563 --> 00:16:10,323 Czy ty też wciąż tego chcesz? 315 00:16:22,843 --> 00:16:25,523 Dalbert nie ma rodziny? Czemu one są druhnami? 316 00:16:26,363 --> 00:16:28,003 W co one się ubrały? 317 00:16:28,003 --> 00:16:30,363 No. Ona chyba ubierała się po ciemku. 318 00:16:32,123 --> 00:16:33,203 Proszę wstać. 319 00:16:38,363 --> 00:16:39,443 Czy tak ma być? 320 00:16:39,443 --> 00:16:43,123 - Powinnyśmy coś powiedzieć. - Cicho, Olivio. Nie rób scen. 321 00:16:49,683 --> 00:16:51,683 Jak zranisz Dalberta, zginiesz. 322 00:16:51,683 --> 00:16:54,363 Jak znów zagrozicie mojemu synowi, zginiecie. 323 00:16:54,363 --> 00:16:57,443 Nikt nie znajdzie waszych obdartych ze skóry ciał. 324 00:16:58,643 --> 00:16:59,563 To psycholka. 325 00:17:04,923 --> 00:17:07,083 Czyli miłość gejowska. 326 00:17:20,523 --> 00:17:21,963 Ames. 327 00:17:23,643 --> 00:17:26,323 Czas mnie goni. Nie zostanę nawet na tańce. 328 00:17:26,923 --> 00:17:29,683 Czyli nie zobaczysz moich klasycznych ruchów. 329 00:17:30,803 --> 00:17:32,043 Boże, przestań. 330 00:17:33,403 --> 00:17:35,363 Jak się czujesz w kwestii toastu? 331 00:17:35,363 --> 00:17:39,603 Rozczarowywałam rodzinę przez 39 lat. Tego nie mogę spieprzyć. 332 00:17:39,603 --> 00:17:41,083 Nie spieprzysz tego. 333 00:17:41,963 --> 00:17:44,803 To ja. Wszystko spieprzę. To moja działka. 334 00:17:45,603 --> 00:17:47,923 Mama i Gaz nigdy nie byli tak wkurzeni. 335 00:17:51,643 --> 00:17:54,323 Żałuję, że nie mam więcej czasu. 336 00:17:54,323 --> 00:17:57,003 - Nie powinnam tak znikać. - Ames. 337 00:17:58,523 --> 00:18:00,803 Musimy napisać coś na drzewie porad. 338 00:18:00,803 --> 00:18:02,523 Mam całą listę pomysłów. 339 00:18:02,523 --> 00:18:06,403 Napiszcie koniecznie, że trzeba się wysikać po wielkim dymaniu. 340 00:18:06,403 --> 00:18:07,923 - Cicho, Liv. - O, cześć. 341 00:18:08,883 --> 00:18:09,763 To dobra rada. 342 00:18:11,763 --> 00:18:15,203 Mogę liczyć dziś na taniec z tobą? 343 00:18:15,203 --> 00:18:17,403 Zawirowałabym chętnie, ale nie mogę. 344 00:18:17,403 --> 00:18:19,603 Muszę się urwać, żeby zdążyć na lot. 345 00:18:21,203 --> 00:18:23,443 - Lecisz dziś do Nowego Jorku? - Tak. 346 00:18:23,443 --> 00:18:27,523 I mam bardzo napięty grafik, więc nie mogę zostać nawet na deser. 347 00:18:28,323 --> 00:18:29,163 No dobrze. 348 00:18:31,843 --> 00:18:33,683 Czyli to pożegnanie. 349 00:18:35,003 --> 00:18:37,123 Pewnie tak. 350 00:18:42,123 --> 00:18:43,363 Chyba że... 351 00:18:43,883 --> 00:18:47,203 wreszcie zechcesz poddać się pokusie. 352 00:18:52,723 --> 00:18:53,603 O rany. 353 00:18:54,883 --> 00:18:55,723 Dobre. 354 00:19:01,843 --> 00:19:03,923 Cieszę się, że wreszcie jemy lody. 355 00:19:04,883 --> 00:19:07,083 Choć to raczej... 356 00:19:08,203 --> 00:19:09,723 owsiano-orzechowe coś. 357 00:19:09,723 --> 00:19:10,683 Tak. 358 00:19:11,323 --> 00:19:13,323 - Ale dobre. Smaczne. - Dobre. 359 00:19:13,323 --> 00:19:14,283 Tak. 360 00:19:17,123 --> 00:19:19,923 Powiem ci, że powrót do domu nie był łatwy, ale... 361 00:19:21,723 --> 00:19:23,443 fajnie było poznać ciebie. 362 00:19:26,403 --> 00:19:29,003 Tak. Będę za tobą tęsknić. 363 00:19:30,643 --> 00:19:32,483 No raczej, każdy za mną tęskni. 364 00:19:40,323 --> 00:19:44,803 Normalnie w tym momencie się całujemy, ale... 365 00:19:45,323 --> 00:19:46,163 Właśnie. 366 00:19:48,723 --> 00:19:49,563 Tak. 367 00:19:53,403 --> 00:19:54,683 Chwileczkę. 368 00:19:57,283 --> 00:19:59,603 Jasne. 369 00:20:06,243 --> 00:20:07,123 Kurwa. 370 00:20:08,443 --> 00:20:10,363 Mogłem cię poznać kiedy indziej. 371 00:20:13,123 --> 00:20:14,043 Wiem. 372 00:20:16,563 --> 00:20:18,283 Nie gap się, tylko jedz lody. 373 00:20:19,803 --> 00:20:20,883 Tak. 374 00:20:41,563 --> 00:20:42,603 Hej. 375 00:20:44,123 --> 00:20:44,963 Hej. 376 00:20:46,523 --> 00:20:47,483 Zatańczymy? 377 00:20:57,003 --> 00:21:01,243 Żałujesz, że to zrobiliśmy? 378 00:21:07,123 --> 00:21:08,963 Wiem, że jesteś niezdecydowany, 379 00:21:09,963 --> 00:21:13,963 i nie przeszkadza mi to, gdy wybieramy kieliszki. 380 00:21:15,883 --> 00:21:17,243 Ale jeśli chodzi o nas... 381 00:21:19,283 --> 00:21:20,563 o nasz związek... 382 00:21:22,043 --> 00:21:23,043 masz być pewny. 383 00:21:24,043 --> 00:21:27,163 Dal, w życiu nie byłem niczego tak pewny. 384 00:21:29,003 --> 00:21:31,083 Jeśli coś takiego się powtórzy... 385 00:21:32,963 --> 00:21:34,363 musisz przyjść do mnie. 386 00:21:35,723 --> 00:21:38,523 - Musimy umieć o tym porozmawiać. - Wiem. 387 00:21:40,203 --> 00:21:41,803 To nie jest błahostka, Gaz. 388 00:21:43,883 --> 00:21:46,363 - To mógł być nasz koniec. - Wiem. 389 00:21:47,523 --> 00:21:49,163 Dal, uwierz mi, że wiem. 390 00:21:52,003 --> 00:21:56,003 I przysięgam, że już nigdy nie zrobię nic, 391 00:21:56,003 --> 00:21:58,483 co mogłoby nas narazić. 392 00:22:00,043 --> 00:22:00,963 Już nigdy. 393 00:22:02,683 --> 00:22:04,163 Jesteś moim życiem. 394 00:22:09,643 --> 00:22:13,723 Żałuję, że nam zaszkodziłem. 395 00:22:13,723 --> 00:22:16,963 Gdybym nie był taki głupi... 396 00:22:16,963 --> 00:22:18,763 Najbardziej doskonałe życie... 397 00:22:20,443 --> 00:22:24,723 składa się z wielu niedoskonałych dni. 398 00:22:32,163 --> 00:22:36,363 Mam szczęście, że mogę je spędzić z tobą. 399 00:23:06,163 --> 00:23:08,923 VALERIE: PLAN PODRÓŻY NA MAILU. LEĆ BEZPIECZNIE 400 00:23:09,523 --> 00:23:11,723 Kotku, mam świetny pomysł. 401 00:23:12,323 --> 00:23:15,283 Chcesz udawać seksownych nieznajomych na weselu? 402 00:23:16,843 --> 00:23:18,083 Czas na mój toast. 403 00:23:21,723 --> 00:23:22,923 Toast. 404 00:23:33,683 --> 00:23:34,523 Dasz radę. 405 00:23:38,603 --> 00:23:39,683 Przepraszam. 406 00:23:43,203 --> 00:23:44,043 Gaz... 407 00:23:48,083 --> 00:23:50,163 Jestem głupią egoistką, masz rację. 408 00:23:51,163 --> 00:23:56,443 Ale tak się cieszę, widząc twoje szczęście. 409 00:23:57,523 --> 00:23:59,363 Jesteś najlepszym bratem, 410 00:23:59,363 --> 00:24:01,203 najlepszym trenerem 411 00:24:01,883 --> 00:24:04,123 i najlepszym przyjacielem na świecie. 412 00:24:05,003 --> 00:24:06,523 Kocham cię z całej siłki. 413 00:24:08,083 --> 00:24:09,003 - Tak? - Nieźle. 414 00:24:09,003 --> 00:24:11,643 Musicie więcej pić. To było śmieszne. 415 00:24:14,923 --> 00:24:15,803 Mamo, 416 00:24:18,963 --> 00:24:22,123 mimo tego, co przeszłaś, zawsze byłaś naszą opoką. 417 00:24:23,923 --> 00:24:27,523 Twoja wytrzymałość nas trzymała, a twoja miłość dała nam siłę. 418 00:24:29,043 --> 00:24:30,883 Jesteś naszym tlenem. Dziękuję. 419 00:24:38,523 --> 00:24:43,363 Wiem, że to coś, o czym nasza rodzina nie rozmawia, 420 00:24:43,363 --> 00:24:46,443 ale kogoś tu dzisiaj brakuje. 421 00:24:50,523 --> 00:24:51,363 Tato. 422 00:24:53,043 --> 00:24:55,203 Nazywałeś nas zgraną czwórką. 423 00:24:56,003 --> 00:25:01,323 Byłeś duszą każdej imprezy i sercem naszej rodziny 424 00:25:02,203 --> 00:25:06,923 i tak bym chciała, żebyś mógł przeżywać to z nami. 425 00:25:06,923 --> 00:25:09,043 Byłby z ciebie dumny, Gaz. 426 00:25:12,123 --> 00:25:13,243 Przepraszam. 427 00:25:14,963 --> 00:25:16,243 Dalbercie... 428 00:25:18,083 --> 00:25:20,043 dzięki, że kochasz mojego brata, 429 00:25:20,043 --> 00:25:22,003 tak jak na to zasługuje. 430 00:25:23,083 --> 00:25:26,443 I dziękuję, że kupiłeś ten okropny świecznik. 431 00:25:29,963 --> 00:25:31,883 Z tobą jest nas znów czworo. 432 00:25:41,043 --> 00:25:44,963 Za Gaza i Dalberta. 433 00:25:57,883 --> 00:26:00,003 Jestem z ciebie taka dumna. 434 00:26:01,083 --> 00:26:02,923 To było takie miłe. 435 00:26:07,043 --> 00:26:08,643 Co do cholery? 436 00:26:10,123 --> 00:26:10,963 Co? 437 00:26:18,203 --> 00:26:20,483 To naprawdę dziwne. 438 00:26:20,483 --> 00:26:22,523 Nie, to niesamowite. 439 00:26:26,083 --> 00:26:28,203 O Boże. 440 00:26:28,203 --> 00:26:29,323 Chad? 441 00:26:40,803 --> 00:26:42,883 Powinnyśmy się zaprzyjaźnić, Liv, 442 00:26:42,883 --> 00:26:45,883 bo jesteś taką zdrową osobą. 443 00:27:01,723 --> 00:27:03,283 {\an8}AMERYKA 444 00:27:13,723 --> 00:27:14,563 Kurwa. 445 00:27:27,123 --> 00:27:28,363 Dasz radę. 446 00:27:28,363 --> 00:27:29,963 O Boże! 447 00:27:29,963 --> 00:27:31,043 O mój Boże. 448 00:27:31,043 --> 00:27:31,963 Liv? 449 00:27:33,883 --> 00:27:35,523 Livvie, słyszysz mnie? 450 00:27:36,043 --> 00:27:37,243 Wezwijcie karetkę. 451 00:28:38,123 --> 00:28:40,403 {\an8}Napisy: Joanna Rychlik