1
00:00:07,467 --> 00:00:12,013
WODOSPAD CRABTREE FALLS
NIE SPŁUCZ SWOJEGO ŻYCIA
2
00:00:13,723 --> 00:00:15,808
NETFLIX — SERIAL DOKUMENTALNY
3
00:00:15,892 --> 00:00:20,104
Powiedziano nam, że Mark
spadł z wodospadu. To było dziwne.
4
00:00:23,149 --> 00:00:25,818
Mark był sprawny i zręczny,
5
00:00:25,902 --> 00:00:31,574
dlatego pomysł, że miałby się poślizgnąć,
uderzyć w głowę i spaść z wodospadu
6
00:00:31,657 --> 00:00:34,494
zawsze wydawał mi się dziwny.
7
00:00:35,787 --> 00:00:38,748
Od tamtej pory
nie rozmawiałem z Bhagavanem.
8
00:00:39,248 --> 00:00:42,376
Zawsze chciałem,
9
00:00:42,460 --> 00:00:44,337
ale nie było okazji.
10
00:00:45,171 --> 00:00:47,715
Chciałabym go zapytać, co się stało.
11
00:00:47,799 --> 00:00:50,593
Nikt z nas tego nie wie.
12
00:00:52,386 --> 00:00:54,514
Lubię to przysłowie buddyjskie:
13
00:00:54,597 --> 00:00:57,934
„Są trzy rzeczy, które nie pozostają
w ukryciu na długo.
14
00:00:58,559 --> 00:01:01,395
Słońce, Księżyc i prawda”.
15
00:01:03,439 --> 00:01:06,984
Nie potrafię się pogodzić z tym,
16
00:01:07,068 --> 00:01:11,739
że był drugą najważniejszą osobą
w Buckingham Zoo.
17
00:01:13,032 --> 00:01:14,742
Tu widzimy Bhagavana,
18
00:01:15,701 --> 00:01:19,747
który udaje, że lewituje,
ale tu na plakacie jest Mark.
19
00:01:21,207 --> 00:01:24,544
A Bhagavan nie pofatygował się nawet
na pogrzeb.
20
00:01:25,419 --> 00:01:26,254
Dlaczego?
21
00:01:27,255 --> 00:01:28,172
Dlaczego?
22
00:01:28,256 --> 00:01:30,258
{\an8}To nie ma żadnego sensu.
23
00:01:30,341 --> 00:01:32,426
{\an8}Weź dzień wolnego, przyjedź,
24
00:01:33,094 --> 00:01:34,220
{\an8}bądź z nami.
25
00:01:35,138 --> 00:01:37,974
Spędziłeś z nim ostatnie pięć lat.
26
00:01:38,558 --> 00:01:41,644
Dlaczego nie chciałeś się nawet pokazać?
27
00:01:42,478 --> 00:01:45,356
Nie daje mi to spokoju.
28
00:01:46,357 --> 00:01:51,404
Zawsze też zdumiewało mnie,
że Mark napisał w liście:
29
00:01:51,487 --> 00:01:55,158
„Nie wierzcie Bhagavanowi”.
30
00:01:55,241 --> 00:01:56,701
NIE WIERZCIE BHAGAVANOWI
31
00:02:00,538 --> 00:02:06,377
NIE WIERZCIE BHAGAVANOWI
32
00:02:10,089 --> 00:02:12,967
W tym gabinecie przechowuję tajne archiwa.
33
00:02:14,427 --> 00:02:16,762
Mam tu więcej nagrań.
34
00:02:19,974 --> 00:02:21,475
Na tej jest pleśń.
35
00:02:21,559 --> 00:02:23,769
Tu możemy coś zobaczyć.
36
00:02:25,271 --> 00:02:28,357
Zamontowaliśmy ukrytą kamerę
w moim salonie.
37
00:02:28,858 --> 00:02:31,402
To miał być żart na Marku.
38
00:02:31,485 --> 00:02:33,779
Zadawaliśmy mu różne pytania.
39
00:02:33,863 --> 00:02:36,782
Nie wiedział, że jest nagrywany,
więc byłby sobą
40
00:02:36,866 --> 00:02:38,367
i zdradził więcej.
41
00:02:38,451 --> 00:02:42,163
Będziemy nagrywać Mącznika.
Powinien tu być za 20 minut.
42
00:02:42,246 --> 00:02:45,958
Bhagavan nazywał go Mącznikiem.
43
00:02:46,042 --> 00:02:48,711
Niechaj Mącznik żyje długo i szczęśliwie.
44
00:02:48,794 --> 00:02:51,380
Obym już nigdy
nie słyszał słowa „mącznik”.
45
00:02:53,716 --> 00:02:57,220
Był miłym, wesołym gościem.
46
00:02:57,303 --> 00:02:59,639
Bardzo lubił Bhagavana, był szczęśliwy.
47
00:03:00,598 --> 00:03:02,975
Przybył tu chyba za lepszym życiem.
48
00:03:04,101 --> 00:03:06,646
Trafiłbym za kratki…
49
00:03:07,521 --> 00:03:11,192
Szykowałem się do odsiadki.
50
00:03:11,817 --> 00:03:14,820
Zgarnęliby mnie lada dzień.
51
00:03:19,242 --> 00:03:25,498
Pod koniec lat 70. Mark i Bhagavan
zajmowali się handlem marihuaną.
52
00:03:26,457 --> 00:03:30,920
W tamtym okresie Bhagavan
był największym dilerem trawki w okolicy.
53
00:03:31,003 --> 00:03:34,423
Opowiadał mi, że miewali
54
00:03:34,507 --> 00:03:38,678
pokój pełen worków z marihuaną
i pokoje pełne pieniędzy.
55
00:03:39,262 --> 00:03:42,306
Stary, mieszkałem w domu
z trzema sypialniami.
56
00:03:42,390 --> 00:03:44,350
Miałem basen i jaccuzzi,
57
00:03:44,433 --> 00:03:49,355
sześć, czasem siedem, dni w tygodniu
jadałem steki i homary,
58
00:03:49,981 --> 00:03:52,275
balowałem bez opamiętania…
59
00:03:52,358 --> 00:03:57,238
Miałem w rękach dosłownie tysiące dolarów.
60
00:03:57,947 --> 00:04:02,535
Mark nocami wyjeżdżał,
żeby odebrać dostawy z samolotów,
61
00:04:02,618 --> 00:04:05,788
które przelatywały
nad opuszczonymi lotniskami,
62
00:04:05,871 --> 00:04:08,207
i zrzucały całe bele marihuany.
63
00:04:08,791 --> 00:04:11,669
Miałem niesamowitą kolekcję baki.
64
00:04:12,253 --> 00:04:15,923
Z 25 odmian zielska.
65
00:04:16,007 --> 00:04:19,427
Kawałki po dwieście gramów.
66
00:04:19,510 --> 00:04:22,596
Bo wiecie, kupowałem je na funty,
67
00:04:22,680 --> 00:04:26,809
znajdowałem najlepsze kawałki
i je pakowałem.
68
00:04:26,892 --> 00:04:29,770
Kiedyś spotkaliśmy się u Bhagavana.
69
00:04:29,854 --> 00:04:33,691
Poznałem go, Mark powiedział:
„To jest Bhagavan.
70
00:04:33,774 --> 00:04:37,361
Jeśli ci to nie pasuje,
możesz mu mówić Kevin”.
71
00:04:38,112 --> 00:04:41,407
Wtedy po raz pierwszy
zobaczyłem ich tygrysa.
72
00:04:41,490 --> 00:04:44,368
Widziałem te wielkie zębiska…
73
00:04:44,452 --> 00:04:47,580
Boże. Ale kazał mi wyluzować.
74
00:04:50,041 --> 00:04:51,959
To zawsze było niebezpieczne.
75
00:04:52,043 --> 00:04:53,002
Nosiłam broń.
76
00:04:53,085 --> 00:04:56,255
Bał się, że ktoś mnie skrzywdzi,
żeby go dopaść.
77
00:04:56,339 --> 00:05:00,217
Był na szczycie, więc chcieli go zepchnąć.
78
00:05:01,552 --> 00:05:03,888
Ktoś się włamał, gdy byłam na zakupach,
79
00:05:03,971 --> 00:05:06,599
więc spakowaliśmy się i przeprowadziliśmy.
80
00:05:07,475 --> 00:05:10,644
Bhagavan wybrał Wirginię.
81
00:05:10,728 --> 00:05:12,104
A wtedy nadal robiłam
82
00:05:12,188 --> 00:05:15,232
wszystko, co mi kazał,
nie myślałam samodzielnie.
83
00:05:16,525 --> 00:05:17,818
Zrobiło się dziwnie.
84
00:05:17,902 --> 00:05:20,821
Mark zadzwonił w środku nocy,
85
00:05:20,905 --> 00:05:23,741
wpadł w jakąś paranoję…
86
00:05:24,241 --> 00:05:27,244
Powiedział mi, że musi wyjechać z miasta.
87
00:05:27,828 --> 00:05:30,831
„Zaczęły się aresztowania,
pomóż mi się zwinąć”.
88
00:05:31,957 --> 00:05:35,419
Dotarliśmy do magazynu.
Miał wielki worek na śmieci.
89
00:05:36,379 --> 00:05:38,672
A w nim prawie pięć kilo trawki.
90
00:05:38,756 --> 00:05:41,342
Powiedział: „Weź to i sprzedaj,
za ile zdołasz.
91
00:05:41,425 --> 00:05:42,718
Prześlij mi część”.
92
00:05:42,802 --> 00:05:44,387
Rozdzieliliśmy się.
93
00:05:44,470 --> 00:05:47,306
Nie pamiętam, ile minęło czasu,
ale zadzwonił
94
00:05:47,390 --> 00:05:50,267
i powiedział,
że jest cały i zdrowy w Wirginii.
95
00:05:50,351 --> 00:05:55,314
„Pamiętasz Bhagavana? Kevina Antle'a?
Zatrzymałem się u niego.
96
00:05:55,398 --> 00:05:56,732
Muszę to przeczekać.
97
00:05:56,816 --> 00:05:59,819
Pracuję w Parku Zoologicznym Buckingham”.
98
00:06:01,529 --> 00:06:03,531
Powiedziałem, że brzmi super.
99
00:06:03,614 --> 00:06:07,785
Bąknął tylko, że nie może rozmawiać
i powie mi więcej później.
100
00:06:07,868 --> 00:06:12,540
Od tamtej pory pracował w zoo
nieopodal Yogaville.
101
00:06:14,208 --> 00:06:16,085
HRABSTWO BUCKINGHAM, WIRGINIA
102
00:06:18,212 --> 00:06:20,297
Yogaville uratowało mi życie.
103
00:06:20,381 --> 00:06:22,174
Wcześnie opuściłam dom.
104
00:06:22,258 --> 00:06:25,886
Byłam samodzielna,
odkąd skończyłam 16 lat.
105
00:06:26,804 --> 00:06:33,269
Na nowojorskiej scenie modelingu
pełno było narkotyków i deprawacji.
106
00:06:33,352 --> 00:06:38,190
Kilka koleżanek z branży zmarło,
więc ja postawiłam na duchowość.
107
00:06:38,274 --> 00:06:43,070
Rodzina i przyjaciele nie byli zadowoleni.
„Co ci odbiło? Przecież to sekta”.
108
00:06:43,154 --> 00:06:45,865
Wszyscy od razu używali tego słowa.
109
00:06:45,948 --> 00:06:51,996
Odpowiedziałam: „Wiem, ale wolę sektę
od tego nowojorskiego pędu”.
110
00:06:52,079 --> 00:06:56,709
Zaczęłam dorabiać, pracując z Markiem
w Parku Zoologicznym Buckingham.
111
00:06:56,792 --> 00:07:00,504
Mark był miłym gościem. Miał styl drwala.
112
00:07:02,673 --> 00:07:05,092
Częścią jego przemiany było to,
113
00:07:05,176 --> 00:07:10,723
że łyknął nauki Swarmiego Sachidanandy.
114
00:07:11,682 --> 00:07:15,686
Zmienił imię na Mitra.
115
00:07:15,769 --> 00:07:16,979
Dziękuję.
116
00:07:17,062 --> 00:07:19,190
Przy okazji, jestem Mitra. Cześć!
117
00:07:21,567 --> 00:07:23,235
To ja. Siema!
118
00:07:23,319 --> 00:07:27,323
Ale gdyby moi rodzice pytali, jestem Mark.
119
00:07:27,823 --> 00:07:31,368
W razie czego powiedzcie im,
że to pseudonim sceniczny.
120
00:07:32,119 --> 00:07:35,915
Nie zrozumieją tego motywu z guru.
121
00:07:37,458 --> 00:07:40,127
Mira był bardzo atrakcyjny.
122
00:07:40,211 --> 00:07:43,881
Do tego uroczy i towarzyski.
123
00:07:43,964 --> 00:07:46,926
Szeroko się uśmiechał,
często śmiał i żartował,
124
00:07:47,009 --> 00:07:49,553
był uosobieniem zabawy w zoo.
125
00:07:50,846 --> 00:07:54,183
Łatwo się zauroczyć kimś takim,
126
00:07:54,266 --> 00:07:56,477
wszyscy go lubili.
127
00:07:56,560 --> 00:07:59,188
On i Bhagavan byli skrajnie różni.
128
00:08:02,483 --> 00:08:05,277
Takich ludzi nie spotyka się codziennie.
129
00:08:05,361 --> 00:08:09,990
Żyje z tresowania dzikich zwierząt
do występów w filmach i reklamach.
130
00:08:10,074 --> 00:08:14,078
Gdyby Władca Zwierząt istniał naprawdę,
to byłby on.
131
00:08:14,161 --> 00:08:14,995
Ząbki.
132
00:08:22,670 --> 00:08:23,796
„Droga Becky,
133
00:08:23,879 --> 00:08:26,882
czy to naprawdę list od
»Dzikusa z Wirginii«?
134
00:08:26,966 --> 00:08:30,302
Czy nadal ma wszystkie członki?
135
00:08:30,386 --> 00:08:33,639
Z radością potwierdzam.
136
00:08:33,722 --> 00:08:37,142
Jestem zajęty
kręceniem programu telewizyjnego.
137
00:08:37,226 --> 00:08:41,814
Ujeżdżam zebrę na otwartym polu
do odcinka pod tytułem »Dzikie konie«.
138
00:08:41,897 --> 00:08:45,985
Miesiącami, a może i latami,
będziemy kręcić pierwsze 28 odcinków.
139
00:08:46,485 --> 00:08:47,945
Podobało ci się zdjęcie?
140
00:08:48,028 --> 00:08:51,323
Nie ma to jak kąpiel w jaccuzzi
z niezłymi kociakami.
141
00:08:51,407 --> 00:08:52,283
Całuję, Mark”.
142
00:08:53,367 --> 00:08:55,411
Kochał te zwierzęta.
143
00:08:55,494 --> 00:08:57,746
Były jego ogromną pasją.
144
00:08:58,747 --> 00:09:02,042
Był facetem, który tresował tygrysy
145
00:09:02,126 --> 00:09:04,962
i pracował ze zwierzętami…
146
00:09:05,045 --> 00:09:07,089
To było naprawdę coś.
147
00:09:07,172 --> 00:09:10,676
Ten gość pracuje dla popularnej rafinerii,
której motto brzmi:
148
00:09:10,759 --> 00:09:12,177
„Wlej do baku tygrysa”.
149
00:09:12,261 --> 00:09:15,848
Bubbles grała dziecko
w reklamie McDonald's.
150
00:09:15,931 --> 00:09:17,016
Mniam, mniam.
151
00:09:17,099 --> 00:09:19,810
Kevin Antle. Bhagavan. Doc.
152
00:09:20,561 --> 00:09:22,062
Znam go od 30 lat.
153
00:09:22,646 --> 00:09:24,481
Poznałem go w Buckingham,
154
00:09:25,190 --> 00:09:29,612
chciał być gościem od tygrysów,
a ja tresowałem zwierzęta do filmów.
155
00:09:30,571 --> 00:09:34,867
Pracował nad reklamą i szukał ludzi.
156
00:09:34,950 --> 00:09:38,704
Pracowałem u niego z Markiem Toppingiem,
dobrym treserem.
157
00:09:38,787 --> 00:09:40,831
Był prawą ręką Bhagavana.
158
00:09:41,332 --> 00:09:44,627
Chciał się uczyć.
Pokazałem mu kilka rzeczy.
159
00:09:45,294 --> 00:09:50,215
Karl radził sobie z tresurą zwierząt.
Zdecydowanie lepiej niż Bhagavan.
160
00:09:50,966 --> 00:09:53,886
Bhagavan nie cenił sobie doświadczenia
ani wiedzy.
161
00:09:53,969 --> 00:09:56,555
Był tak pewny swoich sposobów i techniki.
162
00:09:56,639 --> 00:10:00,643
Co ja tam wiem? Jestem tylko
czarnym gościem z Compton.
163
00:10:00,726 --> 00:10:01,810
Nic nie wiem.
164
00:10:01,894 --> 00:10:02,728
Dobra.
165
00:10:03,812 --> 00:10:06,065
Doc Antle to rozpuszczony banan.
166
00:10:06,857 --> 00:10:09,610
Pochodzę z zamożnej rodziny.
167
00:10:09,693 --> 00:10:14,698
Mógłbym mieć więcej pieniędzy,
niż kiedykolwiek zarobię na zwierzętach.
168
00:10:15,282 --> 00:10:17,660
Dorastał w bogatym domu.
169
00:10:17,743 --> 00:10:22,456
To oni zajmowali się uprawą
całej sałaty w Stanach.
170
00:10:23,540 --> 00:10:28,253
Bhagavan miał fundusz powierniczy,
który go utrzymywał.
171
00:10:28,337 --> 00:10:34,134
Ale potem zdał sobie sprawę,
172
00:10:34,218 --> 00:10:37,388
że zwierzęta mogą być dochodowe.
173
00:10:37,471 --> 00:10:42,559
W wieku 21 lat zdobył doktorat z zoologii
174
00:10:42,643 --> 00:10:44,853
na British College of Natural Science.
175
00:10:44,937 --> 00:10:49,650
Ludzie chcą poznać dr. Antle'a,
176
00:10:49,733 --> 00:10:52,111
a kiedy poznają mnie, pytają:
177
00:10:52,194 --> 00:10:56,156
„Hippisowski doktor? Kto to ma być?”.
To się często zdarza.
178
00:10:57,032 --> 00:10:59,410
O ile mi wiadomo, nie ma doktoratu.
179
00:10:59,493 --> 00:11:06,208
Kiedy był w Chinach, zapłacił komuś
za sfałszowany dyplom.
180
00:11:06,291 --> 00:11:10,003
Nie dałabym mu zrobić sobie zastrzyku.
181
00:11:10,087 --> 00:11:11,755
Nigdy nie był zoologiem.
182
00:11:11,839 --> 00:11:15,008
Chciał nim zostać,
ale nie miał cierpliwości.
183
00:11:15,092 --> 00:11:17,052
Mówi tylko, że nim jest.
184
00:11:17,136 --> 00:11:20,389
Mówią mi Doc,
bo jestem prawdziwym lekarzem.
185
00:11:20,472 --> 00:11:23,934
Wykonałem wiele autopsji,
186
00:11:24,017 --> 00:11:26,812
przerobiłem mnóstwo ciał
i całą masę chorób.
187
00:11:26,895 --> 00:11:32,776
Największy problem z Bhagavanem
polega na tym, że rzadko mówi prawdę.
188
00:11:32,860 --> 00:11:37,573
Dlatego bardzo trudno oddzielić
fakty od fikcji.
189
00:11:39,575 --> 00:11:43,454
Całą wiedzę o jego przeszłości
dostałem od Mitry.
190
00:11:43,537 --> 00:11:46,999
Tylko Mitra ze mną o nim rozmawiał.
191
00:11:47,082 --> 00:11:51,420
Nikt inny nie mówił o Bhagavanie
w żaden sposób.
192
00:11:52,004 --> 00:11:57,176
To dzięki niemu dowiedziałem się
o niecnej przeszłości Bhagavana.
193
00:11:57,259 --> 00:12:01,972
O tym, że był wmieszany
194
00:12:02,598 --> 00:12:05,267
w nie do końca legalne interesy.
195
00:12:07,895 --> 00:12:11,231
Wiem o wielu szemranych historiach,
196
00:12:11,315 --> 00:12:13,484
w które przez lata się angażował.
197
00:12:13,567 --> 00:12:15,402
W latach 80. był okres,
198
00:12:15,486 --> 00:12:17,780
w którym polecieliśmy do Wenezueli,
199
00:12:17,863 --> 00:12:20,324
żeby nakręcić reklamę dla telewizji.
200
00:12:21,158 --> 00:12:26,205
Na miejscu okazało się,
że mają nadwyżkę kokainy.
201
00:12:26,288 --> 00:12:29,625
Zastanawiałem się, czemu nas to obchodzi.
202
00:12:30,417 --> 00:12:34,630
Odparł, że wyślemy ciężarówkę
do jego kumpla na Florydzie, Mario.
203
00:12:36,381 --> 00:12:39,927
Powiedziałem, że nie znam
i nie chcę znać żadnego Mario.
204
00:12:40,010 --> 00:12:44,765
Nie na to się pisałem,
nie chcę się mieszać w przemyt.
205
00:12:45,390 --> 00:12:49,186
Ale widział, że mój tygrys
wykonuje wszystkie sztuczki.
206
00:12:49,770 --> 00:12:51,188
To był dobry tygrys.
207
00:12:51,271 --> 00:12:55,567
Powiedział: „Przyjedź do Wirginii.
Zamieszkaj ze mną.
208
00:12:55,651 --> 00:12:58,237
Mamy dużo zleceń w Nowym Jorku, ale…
209
00:12:58,821 --> 00:13:02,199
musisz jeść warzywa i żyć po naszemu”.
210
00:13:02,282 --> 00:13:06,286
Powiedziałem mu: „Stary, idę do Wendy's
po cheeseburgera”.
211
00:13:08,497 --> 00:13:09,748
Nie jeść mięsa?
212
00:13:09,832 --> 00:13:14,378
Chyba oszalałeś. Nie przestanę jeść mięsa.
213
00:13:14,461 --> 00:13:16,880
I nagle przestałem jeść mięso.
214
00:13:17,589 --> 00:13:20,133
Mitra chciał nauczyć się tresury.
215
00:13:20,217 --> 00:13:25,347
Nie spodziewał się, jak surowo
Bhagavan traktuje pracowników i stażystów.
216
00:13:25,430 --> 00:13:30,143
Źle się z tym czułam,
bo byłam podróżną kochanką,
217
00:13:30,227 --> 00:13:35,107
a to znaczyło, że często Mitra prowadził,
218
00:13:35,190 --> 00:13:37,609
a ja i Bhagavan uprawialiśmy seks z tyłu.
219
00:13:37,693 --> 00:13:40,571
Na pewno czuł się z tym niekomfortowo.
220
00:13:40,654 --> 00:13:46,034
Czułam się z tym strasznie niezręcznie,
bo byłam skromną osobą,
221
00:13:46,118 --> 00:13:48,829
dość nieśmiałą, więc było dziwnie.
222
00:13:49,496 --> 00:13:52,916
Ale Mitra był kochany i zabawny.
223
00:13:53,417 --> 00:13:56,086
Uwielbiałam go. Był super.
224
00:13:56,879 --> 00:14:00,132
Mitra miał ciekawą relację z Bhagavanem.
225
00:14:01,133 --> 00:14:06,138
Nie było do końca tak,
że Bhagavan był jego władcą.
226
00:14:06,221 --> 00:14:09,349
Ich związek był nieco bliższy
227
00:14:09,433 --> 00:14:12,853
niż inne relacje Bhagavana ze stażystami.
228
00:14:13,478 --> 00:14:16,523
Napisał, że jest drugi po Bhagavanie.
229
00:14:16,607 --> 00:14:20,027
Był zastępcą prezesa i kierownikiem zoo.
230
00:14:20,110 --> 00:14:23,614
„Bhagavan obiecał mi nowe warunki umowy
w przyszłości.
231
00:14:23,697 --> 00:14:26,867
Będę otrzymywał od jednego
do dwóch procent zysków
232
00:14:26,950 --> 00:14:29,077
przez kolejne 10 lat.
233
00:14:29,161 --> 00:14:32,331
Mogę zarobić niezłą sumkę
albo jutro stracić pracę.
234
00:14:32,414 --> 00:14:35,083
Ale tak wygląda ryzyko, co nie?”. Tak.
235
00:14:35,167 --> 00:14:37,419
Zejdź ze wzgórza, Mitra.
236
00:14:39,379 --> 00:14:43,508
Załóż jej łańcuch. Załóż kocicy łańcuch.
237
00:14:44,092 --> 00:14:46,720
Zepsułeś ją na dziś
i być może na całe życie.
238
00:14:47,971 --> 00:14:49,765
Gdy dołączałeś do zoo,
239
00:14:49,848 --> 00:14:55,228
Bhagavan zaczynał łamać twoją duszę.
240
00:14:55,312 --> 00:15:00,317
Zamęczał cię do granic, do ostatków,
241
00:15:00,400 --> 00:15:02,819
a potem się odradzałeś.
242
00:15:04,196 --> 00:15:09,117
Kiedy dostałem zlecenie w Korei,
Bhagavan uczepił się mojej fryzury.
243
00:15:09,201 --> 00:15:12,162
Miałem cienkie, okropne włosy.
244
00:15:12,245 --> 00:15:15,707
I fryz na czeskiego piłkarza,
za który z góry przepraszam,
245
00:15:15,791 --> 00:15:18,168
ale taka była moda.
246
00:15:18,877 --> 00:15:23,924
Przyleciał do Korei i powiedział:
„Przedłużymy ci włosy”.
247
00:15:24,007 --> 00:15:29,721
Znalazł jakąś Koreankę, która mi je
dosłownie przykleiła na gorąco.
248
00:15:30,305 --> 00:15:35,310
Brała długie pasma włosów
i przyklejała mi je do czaszki,
249
00:15:35,394 --> 00:15:38,605
a robiąc to, parzyła mi skalp.
250
00:15:38,689 --> 00:15:42,109
Jęczałem z bólu.
251
00:15:42,192 --> 00:15:46,947
W efekcie miałem ogromną,
krzaczastą, brzydką grzywę.
252
00:15:47,698 --> 00:15:51,910
Kiedy tańczyłem na scenie,
253
00:15:51,994 --> 00:15:55,330
szybko rozgrzewałem i pociłem,
głowa była gorąca.
254
00:15:55,414 --> 00:15:58,458
Pasma mi się topiły i odpadały,
255
00:15:58,542 --> 00:16:02,713
widziałem, jak lecą w stronę publiczności.
256
00:16:03,338 --> 00:16:05,716
Siadałem w garderobie
257
00:16:05,799 --> 00:16:09,636
i płakałem.
258
00:16:11,263 --> 00:16:15,809
W relacjach ze stażystami
259
00:16:15,892 --> 00:16:22,482
Bhagavan był bardzo dominujący.
260
00:16:23,400 --> 00:16:25,652
Liczy się to, że kazałem jej „puścić”.
261
00:16:25,736 --> 00:16:29,906
Nie obchodzi mnie, co mylisz,
ważne, co ja uważam.
262
00:16:29,990 --> 00:16:33,535
Zawsze martwiłam się o Marka,
bo bardzo się na nim wyżywał.
263
00:16:33,618 --> 00:16:38,165
A Mark był najmilszym człowiekiem,
jakiego w życiu poznałam.
264
00:16:38,248 --> 00:16:40,083
Nigdy na nic nie narzekał.
265
00:16:40,167 --> 00:16:43,503
Robił dokładnie to, co powinien
i był bardzo miły.
266
00:16:43,587 --> 00:16:47,049
Mark był zabawny i czarujący.
267
00:16:47,132 --> 00:16:49,593
Chociaż czuję, że…
268
00:16:51,636 --> 00:16:55,307
nie pozwalano mu takim być
269
00:16:55,390 --> 00:16:57,768
przy mnie i Bhagavanie.
270
00:16:57,851 --> 00:17:01,480
Kiedy tu przyjechałem,
271
00:17:01,563 --> 00:17:04,649
traktowali mnie jak człowieka.
272
00:17:04,733 --> 00:17:07,903
Aż w końcu zamieszkałem w małym boksie.
273
00:17:08,945 --> 00:17:11,406
Rozmawialiśmy o jego przyczepie.
274
00:17:11,490 --> 00:17:14,743
Powiedział, że strasznie tam zimno.
275
00:17:15,535 --> 00:17:18,830
Miał hybrydę wilka o imieniu Nimbus Ned.
276
00:17:19,331 --> 00:17:23,418
Nimbus spał z nim w nocy w łóżku
i był jedynym źródłem ciepła.
277
00:17:24,336 --> 00:17:26,254
Warunki były spartańskie.
278
00:17:26,338 --> 00:17:30,509
Bhagavan przekonał ich wszystkich,
że mogą żyć na ryżu z fasolą.
279
00:17:32,385 --> 00:17:34,262
Mitra był wiecznie głodny,
280
00:17:34,763 --> 00:17:36,890
a i tak ciężko pracował.
281
00:17:37,390 --> 00:17:41,770
Harował siedem dni w tygodniu,
przez wszystkie lata, kiedy tam byłam.
282
00:17:42,646 --> 00:17:45,482
Pracował do późnych godzin.
Wspominał o tym.
283
00:17:46,691 --> 00:17:50,278
Po pewnym czasie zrozumiałem,
że tresura dzikich zwierząt
284
00:17:50,362 --> 00:17:53,365
nie jest tym, co chcę robić całe życie.
285
00:17:55,033 --> 00:17:56,785
Mark próbował uciec,
286
00:17:57,327 --> 00:18:00,038
chciał się wyrwać z uścisku Bhagavana.
287
00:18:00,122 --> 00:18:03,041
Potrzebował rzeczywistości, wolności.
288
00:18:03,125 --> 00:18:05,794
Za nową przyszłość.
289
00:18:05,877 --> 00:18:07,504
Tak, za nową przyszłość.
290
00:18:07,587 --> 00:18:10,006
- Moją nową przyszłość.
- Tak, za twoją.
291
00:18:10,507 --> 00:18:12,050
Obym dotarł do Arizony…
292
00:18:13,468 --> 00:18:17,430
bezpiecznie z jak najmniejszymi
utrudnieniami.
293
00:18:19,349 --> 00:18:22,144
„Droga Becky. Wesołych Świąt
i Nowego Roku.
294
00:18:22,727 --> 00:18:25,272
Nie musiałem tego pisać,
bo będę w mieście,
295
00:18:25,355 --> 00:18:28,483
w Phoenix/Scottsdale, na kilka dni
przed Gwiazdką.
296
00:18:28,567 --> 00:18:34,614
Wyjeżdżam 25 grudnia na pokaz magiczny
w Reno od 26 do Nowego Roku.
297
00:18:34,698 --> 00:18:36,366
Potem wracam do Wirginii”.
298
00:18:36,950 --> 00:18:38,368
I wtedy…
299
00:18:39,369 --> 00:18:41,037
widziałam go po raz ostatni.
300
00:18:41,121 --> 00:18:42,998
{\an8}RENO, NEVADA
GRUDZIEŃ 1988
301
00:18:43,081 --> 00:18:45,667
Doc Antle zaproponował mi pokaz magii.
302
00:18:45,750 --> 00:18:48,795
Powiedział, że wyśle mnie z Mitrą do Reno.
303
00:18:50,088 --> 00:18:53,133
Mark opowiadał, że chce się wyrwać,
304
00:18:53,216 --> 00:18:56,928
że nie ufa Bhagavanowi.
305
00:18:57,012 --> 00:19:01,600
Bhagavan wisiał mu pieniądze
za transakcję narkotykową.
306
00:19:01,683 --> 00:19:03,935
Ale jednak mu wisiał.
307
00:19:04,561 --> 00:19:08,315
Nie chciałem się angażować,
bo to nie był mój klimat.
308
00:19:09,149 --> 00:19:11,526
Pięć miesięcy później zdziwiłem się,
309
00:19:12,194 --> 00:19:16,239
że Mark Topping spadł z wodospadu i zmarł.
310
00:19:18,950 --> 00:19:23,747
Od lat słyszę opinie, że to Bhagavan
odpowiada za śmierć Marka Toppinga.
311
00:19:25,749 --> 00:19:29,836
Wiele osób uważało, że Bhagavan
miał coś wspólnego ze śmiercią Marka.
312
00:19:30,503 --> 00:19:32,047
Wszyscy tak myśleli.
313
00:19:32,130 --> 00:19:36,426
- Czemu chciałby go zabić?
- A czemu jest zły za ten wywiad?
314
00:19:36,509 --> 00:19:38,178
Bo Mark znał jego tajemnice.
315
00:19:40,597 --> 00:19:45,060
Myślę, że chodzi o pieniądze
należne Mitrze.
316
00:19:46,394 --> 00:19:50,023
Pewnej nocy przyłapałem Bhagavana,
317
00:19:50,690 --> 00:19:53,735
pracującego przy przyczepie z tygrysami.
318
00:19:53,818 --> 00:19:59,950
To było dziwne. Podszedłem z ciekawości,
nie słyszał moich kroków.
319
00:20:01,660 --> 00:20:07,958
Kiedy podszedłem, był sam.
Rozrywał gigantyczny blok
320
00:20:08,041 --> 00:20:12,504
zrobiony z taśmy klejącej
i worków na śmieci.
321
00:20:13,046 --> 00:20:16,841
Kiedy go rozerwał,
w środku ujrzałem morze gotówki.
322
00:20:18,343 --> 00:20:22,222
Wziął do ręki śrubokręt,
złapał mnie za szyję,
323
00:20:22,305 --> 00:20:26,768
przyparł do ściany
i przyłożył mi śrubokręt do kratni.
324
00:20:26,851 --> 00:20:31,606
Powiedział: „Jeśli kiedyś o tym wspomnisz,
325
00:20:31,690 --> 00:20:33,608
nie dożyjesz kolejnego dnia”.
326
00:20:36,528 --> 00:20:40,615
Bhagavan był winien Mitrze
dziesiątki tysięcy dolarów,
327
00:20:41,199 --> 00:20:45,245
a Mitra był wściekły, że ich nie dostał.
328
00:20:46,079 --> 00:20:48,081
To była dziwna relacja.
329
00:20:48,665 --> 00:20:50,417
Na jakiś czas wyjechał.
330
00:20:50,917 --> 00:20:53,753
Kiedy Mark wrócił, zapytałam:
331
00:20:53,837 --> 00:20:56,298
„O nie. Uciekłeś. Po co wracałeś?”.
332
00:20:56,381 --> 00:20:58,591
Wykonał tylko taki gest.
333
00:21:01,136 --> 00:21:04,264
Zwierzęta były dobrą częścią jego życia.
334
00:21:04,347 --> 00:21:08,810
Ale chciał mieć życie oprócz nich.
335
00:21:08,893 --> 00:21:13,148
Myślę, że tym się zajmował
podczas ostatniej wizyty.
336
00:21:13,231 --> 00:21:18,236
Aktywnie szukał tu pracy.
337
00:21:18,820 --> 00:21:21,531
Potem wyjechał i już nigdy nie wrócił.
338
00:21:21,614 --> 00:21:24,451
Płakałam przez to, że przecież miał wrócić
339
00:21:24,534 --> 00:21:27,454
i nigdy nie wrócił.
340
00:21:28,747 --> 00:21:32,709
W maju 1989 roku
341
00:21:33,376 --> 00:21:37,505
Bhagavan zadzwonił
do serwisu komputerowego.
342
00:21:37,589 --> 00:21:41,217
Zajmowałam się tam PR-em i marketingiem,
343
00:21:42,052 --> 00:21:46,639
a on umówił się z kierownikiem
na nagranie ich reklamy.
344
00:21:47,140 --> 00:21:50,435
W On The Com Connecting Point
oswajamy komputerową dżunglę
345
00:21:50,518 --> 00:21:52,437
dzięki serii komputerów Apple.
346
00:21:52,520 --> 00:21:57,275
Unikałam Bhagavana, odkąd się rozstaliśmy.
347
00:21:57,859 --> 00:22:00,570
Więc unikałam całej reklamy.
348
00:22:01,821 --> 00:22:05,283
Tuż zanim wyszli z planu,
349
00:22:05,825 --> 00:22:09,537
Mitra Topping, który tam był,
zaprosił mnie na randkę.
350
00:22:10,121 --> 00:22:12,082
Bardzo mnie to ucieszyło.
351
00:22:12,165 --> 00:22:16,294
Uważałam, że był przystojny, słodki,
uroczy i zabawny,
352
00:22:16,378 --> 00:22:18,713
wprost nie mogłam się doczekać.
353
00:22:18,797 --> 00:22:23,009
Ale zanim wyjechałam z parkingu,
354
00:22:23,093 --> 00:22:27,847
Bhagavan podszedł do auta.
355
00:22:27,931 --> 00:22:32,143
Powiedział: „Odchodzę od Radhy.
356
00:22:32,227 --> 00:22:34,687
I chcę się z tobą ożenić”.
357
00:22:34,771 --> 00:22:38,400
Więc po raz drugi poprosił mnie o rękę.
358
00:22:38,483 --> 00:22:41,653
Ale, o ile wiedziałam,
nic się nie zmieniło,
359
00:22:41,736 --> 00:22:45,740
wciąż był tym samym człowiekiem,
z którym kiedyś byłam.
360
00:22:45,824 --> 00:22:49,702
Więc powiedziałam: „Dziękuję,
ale nie jestem zainteresowana”.
361
00:22:49,786 --> 00:22:53,206
Nie powiedziałam mu o randce.
362
00:22:53,289 --> 00:22:58,878
Ale myślę, że Mitra musiał mu powiedzieć
o swoich zamiarach,
363
00:22:58,962 --> 00:23:01,756
żeby dostać zgodę na dzień wolny.
364
00:23:03,383 --> 00:23:06,678
I… tak się tragicznie złożyło,
365
00:23:07,262 --> 00:23:10,932
że rano, w dniu kiedy
mieliśmy iść na randkę,
366
00:23:11,766 --> 00:23:15,270
poszedł się wspinać w Crabtree Falls,
367
00:23:16,354 --> 00:23:18,398
spadł z wodospadu i umarł.
368
00:23:18,481 --> 00:23:20,942
W dniu, kiedy mieliśmy iść na radnkę.
369
00:23:23,778 --> 00:23:28,283
O takim wypadku zwykle informuje policja.
370
00:23:28,366 --> 00:23:30,618
Do mnie zadzwonił Bhagavan.
371
00:23:30,702 --> 00:23:34,289
Powiedział: „Wasz brat
miał okropny wypadek”.
372
00:23:34,372 --> 00:23:36,166
Pamiętam, że upadłem,
373
00:23:36,249 --> 00:23:39,461
prosto na ziemię i tak siedziałem.
374
00:23:39,544 --> 00:23:41,838
Ówczesna żona zapytała, co się stało.
375
00:23:41,921 --> 00:23:44,382
Powiedziałem: „Mark nie żyje”.
376
00:23:44,466 --> 00:23:48,219
Powiedział, że dzwonił Bhagavan
377
00:23:48,303 --> 00:23:51,764
i kazał przekazać rodzicom,
że był wtedy przy nim.
378
00:23:52,682 --> 00:23:56,019
Wydaje mi się dziwne, że to on…
379
00:23:56,895 --> 00:24:00,523
powiadomił rodzinę, a nie policja,
380
00:24:00,607 --> 00:24:02,817
ale cała ta sprawa śmierdzi.
381
00:24:04,819 --> 00:24:07,030
Głowiłem się, co tam robił sam,
382
00:24:07,113 --> 00:24:12,494
bo na wodospadzie nie było nikogo,
kto krzyknąłby, że to jego przyjaciel.
383
00:24:13,453 --> 00:24:16,831
To było w okolicach Dnia Pamięci
w 1989 roku i…
384
00:24:17,874 --> 00:24:20,084
oboje z żoną mieliśmy wolne,
385
00:24:20,168 --> 00:24:22,545
więc pojechaliśmy nad wodospad.
386
00:24:22,629 --> 00:24:25,381
Mieszkaliśmy w Wirginii niecały rok.
387
00:24:26,174 --> 00:24:29,260
Więc postanowiliśmy
pojechać na przechadzkę,
388
00:24:29,344 --> 00:24:31,179
denerwowałem się, wchodząc,
389
00:24:31,262 --> 00:24:33,932
bo widziałem znaki ostrzegawcze.
390
00:24:34,015 --> 00:24:37,393
Część informowała o ofiarach śmiertelnych.
391
00:24:37,477 --> 00:24:39,020
Miałam 12 lat.
392
00:24:39,103 --> 00:24:44,859
Ogólnie trasa była umiarkowanie trudna,
ze stromymi momentami.
393
00:24:44,943 --> 00:24:48,154
Wejście na górę zajęło nam około godziny.
394
00:24:48,780 --> 00:24:52,033
Kobieta spytała mnie:
„Widział pan, jak ten chłopiec spadł?”.
395
00:24:53,493 --> 00:24:54,452
Zaprzeczyłem.
396
00:24:54,536 --> 00:24:57,664
A ona na to: „Już po nim.
Za mocno uderzył”.
397
00:24:57,747 --> 00:25:01,501
Żona zaczęła szukać go wzrokiem w wodzie.
398
00:25:01,584 --> 00:25:04,212
Zauważyła but wystający zza skały.
399
00:25:05,338 --> 00:25:07,549
Wyjąłem lornetkę. Miała rację.
400
00:25:07,632 --> 00:25:10,260
Podbiegłem więc od strony zbocza
401
00:25:10,969 --> 00:25:12,929
na wysokość tego buta.
402
00:25:13,012 --> 00:25:16,933
Wychyliłem się i zobaczyłem ciało
za skałą po drugiej stronie.
403
00:25:18,268 --> 00:25:20,979
Gdy dotarłem na miejsce,
miał głowę pod wodą.
404
00:25:21,062 --> 00:25:23,773
Musiałem ją wyciągnąć, żeby mógł oddychać.
405
00:25:23,856 --> 00:25:26,651
Włożyłem mu rękę pod kark,
na wypadek złamania,
406
00:25:26,734 --> 00:25:29,404
a drugą pod głowę, żeby ją wyciągnąć.
407
00:25:29,487 --> 00:25:32,907
I wtedy zorientowałem się,
że wewnątrz nie ma czaszki.
408
00:25:33,741 --> 00:25:37,120
Wiedziałem, że nie żyje,
ale nie mogłem się ruszyć.
409
00:25:37,203 --> 00:25:41,165
Pamiętam bardzo wyraźnie,
że podniosłeś jego portfel.
410
00:25:41,249 --> 00:25:44,586
Zaczęłam przeglądać zdjęcia,
które w nim trzymał.
411
00:25:44,669 --> 00:25:49,340
Na jednym z nich był w basenie z tygrysem.
412
00:25:50,341 --> 00:25:52,760
Nigdy tego nie zapomnę.
413
00:25:54,220 --> 00:25:55,805
Czułem się z nim związany.
414
00:25:56,389 --> 00:25:57,390
Nie wiem czemu.
415
00:25:58,099 --> 00:26:00,893
Tyle czasu stałem na brzegu,
416
00:26:01,644 --> 00:26:03,563
odganiając od niego ludzi…
417
00:26:05,064 --> 00:26:07,400
że jakoś się przywiązałem.
418
00:26:07,483 --> 00:26:10,653
Czułem, jakbym go chronił,
choć przecież już nie żył.
419
00:26:12,905 --> 00:26:15,950
Spędziłem tam całe popołudnie,
420
00:26:16,034 --> 00:26:18,661
bo służby późno się zjawiły.
421
00:26:19,621 --> 00:26:24,292
Zostałem dłużej,
bo chciałem złożyć zeznania.
422
00:26:24,375 --> 00:26:28,087
Mówię: „To ja znalazłem ciało,
mogę na coś się przydać?”.
423
00:26:29,255 --> 00:26:31,591
Policjant spisał tylko moje nazwisko.
424
00:26:31,674 --> 00:26:33,468
Nawet nie spytał o adres.
425
00:26:34,177 --> 00:26:38,389
Nie zadał mi żadnych pytań.
Od zawsze mnie to dręczy, bo…
426
00:26:41,476 --> 00:26:43,269
czy aby nikt go nie popchnął?
427
00:26:45,104 --> 00:26:47,607
Na samym szczycie byli inni turyści.
428
00:26:47,690 --> 00:26:50,401
Ale tylko ta kobieta
była świadkiem zdarzenia.
429
00:26:50,485 --> 00:26:52,904
Nie wiem, czy widziała wszystko,
430
00:26:52,987 --> 00:26:57,659
czy kątem oka dostrzegła,
że być może ktoś spadł.
431
00:26:57,742 --> 00:27:00,411
- Tak była tylko ona.
- Nikogo więcej.
432
00:27:00,495 --> 00:27:03,414
Spytała, czy też to widziałem.
433
00:27:03,498 --> 00:27:05,500
Więc nigdy pana nie przesłuchano?
434
00:27:06,376 --> 00:27:07,418
Nie.
435
00:27:07,502 --> 00:27:12,215
Śledziłem lokalne wiadomości,
żeby usłyszeć o wypadku.
436
00:27:12,298 --> 00:27:13,466
I cisza.
437
00:27:13,549 --> 00:27:15,343
Całe życie zastanawiam się,
438
00:27:15,426 --> 00:27:18,262
dlaczego nie było śledztwa.
439
00:27:21,891 --> 00:27:25,103
Ostatnie zdjęcie zrobiono Markowi
w dniu jego śmierci.
440
00:27:25,186 --> 00:27:28,606
Stoi za nim mężczyzna.
441
00:27:28,690 --> 00:27:32,985
W zeszłym roku, zanim wyjechałam
z Buckingham, Paul Lewis powiedział mi,
442
00:27:33,069 --> 00:27:36,823
że to on był z Mitrą w dniu jego śmierci.
443
00:27:36,906 --> 00:27:40,410
Paul Lewis był miłym, miejscowym gościem.
444
00:27:40,493 --> 00:27:43,454
Jeździli razem motocyklami,
tego dnia również.
445
00:27:47,750 --> 00:27:51,838
Rozpoczęliśmy nagranie z Paulem Lewisem.
446
00:27:55,508 --> 00:27:58,219
- Cześć, David.
- Cześć, Paul. Jak się masz?
447
00:27:58,845 --> 00:28:00,972
- Dobrze.
- To świetnie.
448
00:28:01,055 --> 00:28:05,226
Nasza rozmowa bardzo mnie cieszy,
449
00:28:05,309 --> 00:28:07,562
bo nie mieliśmy okazji się poznać.
450
00:28:08,354 --> 00:28:12,525
W tamten weekend wybraliście się
na przejażdżkę motocyklową.
451
00:28:12,608 --> 00:28:15,361
Kto wpadł na pomysł Crabtree Falls?
452
00:28:15,445 --> 00:28:20,074
Nie jestem pewien, ale to mogłem być ja.
Uwielbiałem to miejsce.
453
00:28:20,158 --> 00:28:25,121
Było już wtedy popularne,
ale nie zatłoczone.
454
00:28:25,204 --> 00:28:30,877
Jest tam znak, który ostrzega:
„Tyle i tyle osób umarło,
455
00:28:30,960 --> 00:28:33,379
nie bądź kolejną”. Czy coś w tym stylu.
456
00:28:33,963 --> 00:28:37,550
David, przeczytałem treść tego znaku
457
00:28:37,633 --> 00:28:42,680
całej grupie na głos, kiedy tam szliśmy.
458
00:28:42,764 --> 00:28:44,557
Znałem ten znak i jego treść.
459
00:28:44,640 --> 00:28:49,228
Wyraźnie ich ostrzegałem,
że to niebezpieczne miejsce.
460
00:28:51,522 --> 00:28:52,565
Jezu.
461
00:28:52,648 --> 00:28:56,110
Twój brat był niezwykle odważny.
462
00:28:56,194 --> 00:28:58,988
- Wiem.
- I tak samo silny.
463
00:28:59,071 --> 00:29:03,493
Zobaczył ludzi, którzy spuszczali się
na linie po skale.
464
00:29:03,576 --> 00:29:06,412
Oni mieli do tego cały sprzęt.
465
00:29:06,496 --> 00:29:08,956
A on chciał się chyba popisać.
466
00:29:09,499 --> 00:29:10,666
Tak.
467
00:29:10,750 --> 00:29:12,710
Wspiął się na drzewo
468
00:29:12,794 --> 00:29:14,712
i zeskoczył do wodospadu.
469
00:29:15,379 --> 00:29:17,757
Był tak pewny siebie,
470
00:29:17,840 --> 00:29:21,928
że chciał złapać się gołymi dłońmi skały
i wciągnąć na górę.
471
00:29:22,011 --> 00:29:26,265
Ale skały były stare i pochylone.
472
00:29:27,141 --> 00:29:29,018
I całkowicie gładkie.
473
00:29:29,101 --> 00:29:32,897
Nie miał się czego złapać. Dlatego spadł.
474
00:29:33,564 --> 00:29:37,318
Ty naprawdę… przy tym byłeś.
475
00:29:37,985 --> 00:29:41,405
Widziałeś ten śmiertelny skok.
476
00:29:42,573 --> 00:29:46,452
Nie widziałem tego.
Ale ktoś inny go widział.
477
00:29:47,245 --> 00:29:48,913
Od zawsze mnie to dręczy…
478
00:29:49,747 --> 00:29:52,208
Jak Mark mógł…
479
00:29:52,291 --> 00:29:56,671
Jak mogło mu się to przytrafić.
Nie był głupi.
480
00:29:56,754 --> 00:29:59,131
Byliśmy bardzo smutni.
481
00:29:59,215 --> 00:30:05,054
Nie potrafiliśmy zrozumieć,
dlaczego to się wydarzyło.
482
00:30:05,137 --> 00:30:08,724
Taka bezsensowna śmierć.
483
00:30:09,308 --> 00:30:14,188
Ostatnią rzeczą, którą zjadł
były brzoskwinie z puszki.
484
00:30:17,149 --> 00:30:19,610
Zjadł całą puszkę, widziałem.
485
00:30:20,695 --> 00:30:22,989
- A niech mnie.
- Był wegetarianinem.
486
00:30:24,824 --> 00:30:28,202
Dziękuję, że znalazłeś czas na rozmowę.
487
00:30:28,286 --> 00:30:29,829
Nie ma za co.
488
00:30:29,912 --> 00:30:33,040
Przykro mi z powodu twojego brata,
David, naprawdę.
489
00:30:35,042 --> 00:30:38,379
Dobrze było porozmawiać z człowiekiem,
490
00:30:38,462 --> 00:30:40,882
który spędził z nim ostatni dzień.
491
00:30:41,424 --> 00:30:45,469
Mark uwielbiał brzoskwinie.
Gdy to usłyszałem,
492
00:30:45,553 --> 00:30:47,221
pomyślałem: „Cały Mark”.
493
00:30:47,305 --> 00:30:49,765
Mam tu coś dla ciebie.
494
00:30:49,849 --> 00:30:53,102
Tak! Wygląda niemal smacznie.
495
00:30:55,354 --> 00:30:58,482
Pierwszy raz na własnym filmie. O rety!
496
00:30:58,566 --> 00:31:04,155
Cieszę się, że mogę sobie wyobrazić,
jak wyglądał tamten dzień.
497
00:31:04,238 --> 00:31:06,365
AKT ZGONU MARKA RICHARDA TOPPINGA
498
00:31:07,116 --> 00:31:10,661
Mark zrobił to, co zrobił, zmarł,
499
00:31:10,745 --> 00:31:12,788
a my cierpimy.
500
00:31:13,831 --> 00:31:16,000
Gdzieś tu jest jego kostka.
501
00:31:20,463 --> 00:31:21,339
Tutaj.
502
00:31:24,842 --> 00:31:25,801
Właśnie.
503
00:31:28,179 --> 00:31:29,597
Tęsknię za nim.
504
00:31:37,188 --> 00:31:40,399
Nieco łatwiej mi się z tym pogodzić, ale…
505
00:31:41,484 --> 00:31:45,821
ale co się stanie z Bhagavanem na skutek
506
00:31:45,905 --> 00:31:51,369
innych obrzydliwych rzeczy,
o które oskarżają go ludzie?
507
00:31:51,911 --> 00:31:54,997
Oby sprawiedliwości stało się zadość.
508
00:31:58,000 --> 00:32:01,754
Przez pewien czas życie Bhagavana
toczyło się jak dawniej.
509
00:32:02,880 --> 00:32:06,676
Zoo działało bez zmian.
510
00:32:06,759 --> 00:32:10,304
Nie widziałem, żeby okazywał
jakiekolwiek emocje po tragedii.
511
00:32:10,388 --> 00:32:15,643
Strumień młodych dziewcząt nadal płynął.
512
00:32:15,726 --> 00:32:19,981
Bhagavan urabiał
jedną dziewczynkę po drugiej,
513
00:32:20,064 --> 00:32:22,233
a potem kolejną, i następną.
514
00:32:22,316 --> 00:32:26,195
Bały się odezwać, bo ich rodzice
nadal tam mieszkali.
515
00:32:26,278 --> 00:32:28,239
Ich rodziny były we wspólnocie.
516
00:32:28,322 --> 00:32:33,244
Nie wierzę, że ktokolwiek z zamiłowaniem
517
00:32:33,327 --> 00:32:38,582
do 12, 13, 14-letnich dziewic
z czasem je zmienia.
518
00:32:38,666 --> 00:32:42,837
Nie wiem, czemu Satchidananda
pozwolił mu być częścią społeczności,
519
00:32:42,920 --> 00:32:45,131
kiedy innych wyrzucano.
520
00:32:45,214 --> 00:32:48,676
Ale w końcu ktoś przerwał milczenie.
521
00:32:49,969 --> 00:32:51,137
Dobry kotek.
522
00:32:53,014 --> 00:32:55,016
Czuł, że depczemy mu po piętach.
523
00:32:55,599 --> 00:33:02,023
Nasz wydział otrzymał informację
od organów ścigania w Kalifornii.
524
00:33:02,815 --> 00:33:08,195
Mieliśmy sprawdzić,
czy Antle wciąż tam jest,
525
00:33:09,155 --> 00:33:15,536
a jeśli tak, to czy są z nim
jakieś nieletnie dziewczęta.
526
00:33:15,619 --> 00:33:20,249
Dostałem nakaz aresztowania Antle'a.
527
00:33:23,210 --> 00:33:27,214
Jego dom otaczał wysoki płot
z grubym łańcuchem,
528
00:33:27,298 --> 00:33:29,133
więc nie mogliśmy tam wejść.
529
00:33:29,675 --> 00:33:32,887
Nikogo nie zastaliśmy,
ale zauważyłem pojazd,
530
00:33:32,970 --> 00:33:34,764
który jechał w moim kierunku.
531
00:33:35,389 --> 00:33:39,643
Zwolniłem, a gdy się mijaliśmy,
532
00:33:39,727 --> 00:33:43,898
opuścił głowę, by się schować.
I już wiedziałem, że to on.
533
00:33:44,774 --> 00:33:48,486
Od razu zawróciłem i włączyłem koguta.
534
00:33:48,569 --> 00:33:49,403
Uciekał.
535
00:33:50,321 --> 00:33:53,365
Wtedy ostatni raz
widziałem jego światła stopu.
536
00:33:54,492 --> 00:33:57,828
Zdążył już zostawić auto
537
00:33:58,704 --> 00:34:01,457
z drzwiami otwartymi na oścież… Zniknął.
538
00:34:02,083 --> 00:34:03,751
Porzucił auto.
539
00:34:04,251 --> 00:34:05,669
Byłem zdenerwowany.
540
00:34:06,462 --> 00:34:09,006
Ale od razu poszedłem go szukać.
541
00:34:09,090 --> 00:34:11,300
Szukałem z półtorej godziny,
542
00:34:11,383 --> 00:34:13,719
bo nie odpuszczam ściganym.
543
00:34:13,803 --> 00:34:15,304
Nie ma takiej opcji.
544
00:34:15,387 --> 00:34:20,392
Odpuściłem, wróciłem następnego dnia,
drzwi nadal były otwarte.
545
00:34:22,520 --> 00:34:26,607
Trzeciego dnia auto nadal tam stało
z otwartymi drzwiami.
546
00:34:27,233 --> 00:34:30,528
Czwartego dnia zniknęło.
547
00:34:31,320 --> 00:34:34,865
Więc po raz kolejny włączyłem koguta.
Nikt się nie odezwał.
548
00:34:38,327 --> 00:34:41,288
Po jakimś czasie Doc porzucił zoo.
549
00:34:42,248 --> 00:34:44,208
Postawili mu różne zarzuty.
550
00:34:44,291 --> 00:34:47,169
Policja stanowa wydała za nim list gończy,
551
00:34:47,253 --> 00:34:48,963
napisali, że spróbuje uciec.
552
00:34:49,046 --> 00:34:50,589
Ale mu się udało.
553
00:34:53,634 --> 00:34:57,721
Departament Rolnictwa wpadł z kontrolą.
Słyszeli, że porzucił zoo.
554
00:34:57,805 --> 00:35:01,934
Powiedzieli, że śnieg spadł
20 dni wcześniej. Nikogo tam nie było,
555
00:35:02,017 --> 00:35:04,478
bo na śniegu nie było żadnych śladów.
556
00:35:05,563 --> 00:35:08,816
Zostawił zwierzęta,
miały tylko spleśniałe siano.
557
00:35:09,859 --> 00:35:13,487
Całość była ogrodzona,
więc włóczyły się po działce.
558
00:35:14,905 --> 00:35:17,825
Zadzwonił do mnie ktoś z Buckingham,
559
00:35:17,908 --> 00:35:21,537
mówiąc, że Bhagavan porzucił zwierzęta
560
00:35:21,620 --> 00:35:23,205
i go szukają.
561
00:35:23,289 --> 00:35:27,209
Następnym razem widziałem go w Tennessee.
562
00:35:28,127 --> 00:35:32,298
Znalazł pieniądze,
które nazywał źródełkiem.
563
00:35:32,381 --> 00:35:35,467
Udało mu się pozyskać inwestorów
564
00:35:35,551 --> 00:35:41,390
i zbudować pierwszą wersję miejsca,
które przekształcił później
565
00:35:41,473 --> 00:35:44,935
w obecny ośrodek
w Myrtle Beach w Karolinie Południowej.
566
00:35:49,231 --> 00:35:51,942
Czemu nie chcesz mówić o tym etapie życia?
567
00:35:52,026 --> 00:35:54,403
Już ci to wyjaśniałem. Wyłącz kamerę,
568
00:35:54,486 --> 00:35:57,781
to znów ci to wyjaśnię,
po raz, kurwa, ósmy.
569
00:35:57,865 --> 00:36:00,117
Moja historia to ochrona zwierząt.
570
00:36:00,201 --> 00:36:04,622
A nie historia o tym,
jak żyłem, gdy dorastałem.
571
00:36:04,705 --> 00:36:10,544
Zadajesz pytania, które stwarzają okazję
dla złych ludzi,
572
00:36:10,628 --> 00:36:15,382
żeby nakręcić nieprawdziwą dramę,
573
00:36:15,466 --> 00:36:16,926
ale jednak dramę.
574
00:36:18,886 --> 00:36:24,058
Bhagavan to egocentryczny narcyz,
575
00:36:24,141 --> 00:36:27,102
który ma się za jednego z tygrysów.
576
00:36:27,186 --> 00:36:31,398
Myśli, że jest głównym tygrysem w zoo,
a to guzik prawda.
577
00:36:32,358 --> 00:36:36,946
Lwy w dziczy zabijają się wzajemnie,
szukają okazji do przejęcia stada.
578
00:36:37,029 --> 00:36:39,114
Wielkie samce mają swoje haremy.
579
00:36:39,198 --> 00:36:41,909
Delikatnie to ująłeś. Przejęcie stada.
580
00:36:41,992 --> 00:36:42,868
Dokładnie.
581
00:36:43,535 --> 00:36:47,039
Żeby harem pozostał nienaruszony,
walczą na śmierć i życie.
582
00:36:47,122 --> 00:36:49,583
Samce mówią: „Chcę twoich dziewczyn”.
583
00:36:49,667 --> 00:36:51,752
A pan haremu: „No to powalczymy”.
584
00:36:51,835 --> 00:36:54,922
Lew, który wygra, dostaje dziewczyny.
585
00:36:55,005 --> 00:36:58,425
Dla mnie był Harveyem Weinsteinem
branży treserów zwierząt.
586
00:36:58,509 --> 00:37:01,053
Wyżej. Podnieś ręce.
587
00:37:01,136 --> 00:37:05,224
Będzie musiał odpowiedzieć
za bycie drapieżnikiem seksualnym.
588
00:37:07,017 --> 00:37:09,937
Ciągnie się za nim ślad cierpienia.
589
00:37:11,063 --> 00:37:16,402
Mam nadzieję, że prawda o tym
jak traktuje ludzi, wyjdzie na jaw.
590
00:37:16,485 --> 00:37:20,239
I że ofiary i osoby, które przetrwały
poczują wiatr w żaglach.
591
00:37:21,156 --> 00:37:25,035
Wszechświat to księgowość idealna.
592
00:37:25,119 --> 00:37:28,789
Niczym piękna symfonia matematyki.
593
00:37:28,872 --> 00:37:31,667
Każdy dług przyjdzie uregulować.
594
00:37:32,793 --> 00:37:37,381
W sprawie Safari Myrtle Beach
toczy się dziś międzystanowe śledztwo.
595
00:37:37,464 --> 00:37:40,676
Z ostatniej chwili: oskarżenia wobec
gwiazdy Króla Tygrysów.
596
00:37:40,759 --> 00:37:44,430
W tym tygodniu Bhagavan „Doc” Antle
usłyszał zarzuty
597
00:37:44,513 --> 00:37:47,641
znęcania się nad zwierzętami
i przemytu zwierząt.
598
00:37:48,225 --> 00:37:51,645
Nie znam daty ważności Doca,
599
00:37:51,729 --> 00:37:56,358
ale biorąc pod uwagę wszystkie zarzuty,
mam nadzieję, że jest krótka.
600
00:37:56,442 --> 00:38:02,573
Zaprzeczam, jakobym kiedykolwiek
znęcał się nad zwierzętami.
601
00:38:03,907 --> 00:38:06,327
Karma to dziwna rzecz.
602
00:38:06,410 --> 00:38:10,831
Czasem ktoś mnie krzywdził i myślałam:
603
00:38:10,914 --> 00:38:14,084
„Zemszczę się. Pokażę tej osobie”.
604
00:38:14,168 --> 00:38:17,671
Ale za każdym razem,
gdy pozostawiałam to Bogu,
605
00:38:17,755 --> 00:38:21,175
efekty były o wiele bardziej
spektakularne, kreatywne
606
00:38:21,258 --> 00:38:24,428
i intrygujące, niż sama mogłabym uzyskać.
607
00:38:24,511 --> 00:38:27,598
Być może to, co się teraz dzieje,
608
00:38:28,515 --> 00:38:30,601
to prawdziwa karma.
609
00:38:43,322 --> 00:38:46,325
{\an8}PAMIĘCI DIANE DUCHARME
610
00:40:12,661 --> 00:40:17,666
Napisy: Zuzanna Chojecka