1 00:00:08,666 --> 00:00:09,708 Wielkie nieba. 2 00:00:10,708 --> 00:00:13,041 Akurat gdy mieliście zostać rodzicami. 3 00:00:13,666 --> 00:00:18,250 ...gdy mieliście zostać rodzicami. 4 00:00:18,250 --> 00:00:20,583 Akurat gdy mieliście zostać rodzicami. 5 00:00:26,208 --> 00:00:27,791 Myślisz, że człowiek, 6 00:00:29,250 --> 00:00:33,000 który chce mieć dziecko, próbowałby ukraść klejnoty? 7 00:00:34,625 --> 00:00:38,000 Do tego klejnoty, z którymi tylko on miał styczność. 8 00:00:38,000 --> 00:00:41,250 Ze skarbca, do którego tylko on miał dostęp. 9 00:00:41,250 --> 00:00:45,083 Nie sądzisz, że to bez sensu? To byłby najgłupszy skok stulecia. 10 00:00:45,083 --> 00:00:48,791 Tak. I najbardziej absurdalny. Ale życie nie... 11 00:00:48,791 --> 00:00:52,625 A co ze wszystkimi dowodami, o których mówiłaś? 12 00:00:55,333 --> 00:00:56,750 A jeśli ktoś się włamał? 13 00:00:57,833 --> 00:01:00,000 Przecież na noc nie włączamy alarmu. 14 00:01:00,000 --> 00:01:04,458 Ktoś mógł wejść, zabrać jego klucze, ubrania, samochód, wszystko! 15 00:01:04,458 --> 00:01:07,458 Nie przeczę, że istnieją pokręceni złodzieje, 16 00:01:07,458 --> 00:01:09,208 a nawet psychopaci. 17 00:01:09,208 --> 00:01:12,041 Ale ciężko mi uwierzyć, że ktoś byłby na tyle... 18 00:01:12,041 --> 00:01:16,916 osobliwy, żeby wrócić do domu ofiary po tym, jak ukradł jej 44 miliony euro. 19 00:01:16,916 --> 00:01:20,291 Poza tym złodzieje z natury kradną i uciekają. 20 00:01:20,291 --> 00:01:21,208 Nie. 21 00:01:22,166 --> 00:01:25,166 Mój mąż nigdy nie zostawiłby włączonego telefonu 22 00:01:25,166 --> 00:01:28,166 ani nie robiłby nic z łupem w naszym domu na wsi. 23 00:01:28,166 --> 00:01:31,750 Uwielbia filmy o napadach, a to podręcznikowe błędy. 24 00:01:31,750 --> 00:01:34,166 Ja też jestem fanem filmów o napadach. 25 00:01:34,750 --> 00:01:36,291 Jestem z nim od ośmiu lat. 26 00:01:37,125 --> 00:01:39,708 Wiem, że François jest bardzo dobrą osobą. 27 00:01:39,708 --> 00:01:42,333 Policja może w to wątpić, ale ja nie. 28 00:01:50,916 --> 00:01:55,083 Gdy wróciłam do Paryża, zdecydowałam, że zostawię męża dla ciebie. 29 00:01:56,208 --> 00:01:58,666 Ale po wszystkim, co się stało, 30 00:01:58,666 --> 00:02:03,041 nie mogę zostawić François samego, w więzieniu, niesłusznie oskarżonego. 31 00:02:08,916 --> 00:02:12,833 DOM Z PAPIERU BERLIN 32 00:02:51,833 --> 00:02:53,916 Mamy dość dowodów przeciwko panu, 33 00:02:55,000 --> 00:02:59,416 by wysłać pana do więzienia na co najmniej 15 lat, rozumie pan? 34 00:03:00,000 --> 00:03:02,875 Skrócę ten wyrok, jeśli będzie pan współpracował. 35 00:03:02,875 --> 00:03:06,875 Byle szybko, abyśmy zdążyli aresztować pańskich wspólników. 36 00:03:06,875 --> 00:03:10,166 Bardzo chciałbym pani pomóc, pani komisarz, 37 00:03:11,458 --> 00:03:14,125 ale zupełnie nie rozumiem, co się dzieje. 38 00:03:17,000 --> 00:03:17,833 Dobrze. 39 00:03:23,583 --> 00:03:28,208 Zatem poproszę sędziego o tymczasowe aresztowanie. 40 00:03:28,208 --> 00:03:32,458 Pańskie mienie zostanie zajęte, a konta bankowe zostaną zamrożone. 41 00:03:38,250 --> 00:03:41,250 Zmusza mnie pan do rozpoczęcia akcji poszukiwawczej, 42 00:03:41,250 --> 00:03:44,958 ale zapewniam pana, te klejnoty nie opuszczą Francji. 43 00:03:50,958 --> 00:03:51,833 Zamykamy. 44 00:03:53,083 --> 00:03:54,208 Rozłożyć kolczatkę. 45 00:04:26,541 --> 00:04:27,916 Spokojnie. 46 00:04:53,041 --> 00:04:55,833 - Co ty robisz? - Jak policja wejdzie, ucieknę. 47 00:04:55,833 --> 00:04:58,708 Uspokójcie się. Nie zostawiliśmy żadnych śladów. 48 00:05:00,958 --> 00:05:04,000 Nie wiesz tego. Wszystko mogło się posypać. 49 00:05:04,000 --> 00:05:07,166 A jak nagrały nas kamery? A jak namierzyli kampera? 50 00:05:09,000 --> 00:05:10,291 Co oni robią? 51 00:05:10,291 --> 00:05:11,208 Przestań. 52 00:05:11,208 --> 00:05:14,291 - Jak nas zatrzymają, skaczę. - Zobaczą cię, idioto! 53 00:05:14,291 --> 00:05:15,750 Zamknij to, kurwa! 54 00:05:15,750 --> 00:05:18,750 - Tam jest dom! Niech tam wysiądzie! - Ty też? 55 00:05:20,375 --> 00:05:22,041 - Stać! - Odłóż puszki! 56 00:05:22,041 --> 00:05:24,250 Jesteśmy rodziną na wakacjach! 57 00:05:24,250 --> 00:05:25,541 Uważaj, potrącisz go! 58 00:05:52,708 --> 00:05:53,791 Odbiło panu? 59 00:05:56,500 --> 00:05:58,083 Chciał mnie pan przejechać? 60 00:05:58,583 --> 00:06:02,541 Przepraszam, jesteśmy Hiszpanami, nie mówimy po francusku. 61 00:06:03,708 --> 00:06:05,041 Prawie mnie zabiłeś. 62 00:06:05,791 --> 00:06:08,291 Bardzo przepraszam. Nie widziałem pana. 63 00:06:08,291 --> 00:06:10,083 Kłóciłem się z synem i... 64 00:06:12,833 --> 00:06:14,083 O co się kłóciliście? 65 00:06:14,708 --> 00:06:16,125 Chciał się zatrzymać. 66 00:06:16,708 --> 00:06:19,416 Drugi raz w ciągu dwóch godzin. 67 00:06:20,000 --> 00:06:21,500 Cholerne nastolatki. 68 00:06:21,500 --> 00:06:22,958 Są jak piranie. 69 00:06:25,958 --> 00:06:26,916 Pokaż dokumenty. 70 00:06:30,375 --> 00:06:31,666 I otwórz drzwi. 71 00:06:32,500 --> 00:06:33,333 Dobrze. 72 00:06:34,375 --> 00:06:37,250 Martita, skarbie, podaj mi dokumenty 73 00:06:37,833 --> 00:06:39,000 i otwórz drzwi. 74 00:06:57,833 --> 00:06:59,000 Nie ruszać się. 75 00:07:20,458 --> 00:07:22,333 - Skąd jedziesz? - Z Wersalu. 76 00:07:22,333 --> 00:07:25,666 Byliśmy w Paryżu i wczoraj pojechaliśmy do Wersalu. 77 00:07:25,666 --> 00:07:27,166 Masz jakiś dowód? 78 00:07:28,000 --> 00:07:29,500 Poza papierem kanapkowym. 79 00:07:30,250 --> 00:07:31,875 I pamiątkami. 80 00:07:31,875 --> 00:07:32,958 Nie wiem... 81 00:07:34,958 --> 00:07:36,333 Nie jestem pewien. 82 00:07:36,916 --> 00:07:38,041 Spojrzę... 83 00:07:40,791 --> 00:07:42,000 To nie... 84 00:07:43,875 --> 00:07:45,125 Tu mam. 85 00:07:46,000 --> 00:07:47,458 To chyba to. 86 00:07:52,125 --> 00:07:54,250 Opuściłeś hotel o 14.40. 87 00:07:55,416 --> 00:07:59,625 I co robi hiszpańska rodzina na francuskiej drodze w tym czasie? 88 00:07:59,625 --> 00:08:02,000 Nie mają szkoły? To wakacje? 89 00:08:02,583 --> 00:08:04,708 To nie do końca „wakacje”. 90 00:08:04,708 --> 00:08:06,083 Oddajemy hołd 91 00:08:06,750 --> 00:08:07,708 naszej matce. 92 00:08:08,208 --> 00:08:09,416 To pożegnanie. 93 00:08:09,416 --> 00:08:11,083 Zmarła trzy tygodnie temu. 94 00:08:11,083 --> 00:08:13,166 Ta podróż była jej marzeniem, ale... 95 00:08:13,875 --> 00:08:15,208 nie zdążyła go ziścić. 96 00:08:30,083 --> 00:08:31,791 To będzie wasza matka. 97 00:08:31,791 --> 00:08:35,291 We Francji przewóz prochów bez pozwolenia jest nielegalny. 98 00:08:35,875 --> 00:08:38,416 Żaden glina nie będzie węszył obok konserw. 99 00:08:38,416 --> 00:08:40,833 Żaden funkcjonariusz służb porządkowych 100 00:08:40,833 --> 00:08:44,750 nie będzie nękał pogrążonej w żałobie rodziny. 101 00:08:45,916 --> 00:08:48,291 Zostanie z nami aż do Pirenejów. 102 00:08:48,291 --> 00:08:50,083 Potem też. 103 00:08:50,083 --> 00:08:54,041 W tym kraju nie wolno rozsypywać prochów bez pozwolenia od sądu. 104 00:08:54,041 --> 00:08:56,833 Nie wolno też przewozić prochów. 105 00:08:58,208 --> 00:08:59,916 To kwestia środowiskowa. 106 00:09:00,500 --> 00:09:03,291 W wyniku kremacji powstają zanieczyszczenia. 107 00:09:03,291 --> 00:09:06,625 Metale z protez zębowych i endoprotez stawów. 108 00:09:07,208 --> 00:09:10,708 Rozumiecie? Takie jest prawo. Nie można z tym podróżować. 109 00:09:10,708 --> 00:09:12,125 Co to znaczy? 110 00:09:12,125 --> 00:09:15,208 - Zabiorą nam mamę? - To absurdalne. 111 00:09:15,208 --> 00:09:17,250 To nie jest kraj wolności? 112 00:09:18,416 --> 00:09:20,583 - Równości i braterstwa? - Spokojnie. 113 00:09:20,583 --> 00:09:22,541 Zamknij się, José Luis. Siadaj. 114 00:09:23,541 --> 00:09:24,708 Siadaj! 115 00:09:30,833 --> 00:09:31,708 Otwórz urnę. 116 00:09:33,166 --> 00:09:34,500 I konserwy. 117 00:09:46,958 --> 00:09:47,958 Zatrzymać ją! 118 00:09:52,083 --> 00:09:53,416 Ręce do góry! 119 00:10:07,416 --> 00:10:08,250 Na ziemię! 120 00:10:10,875 --> 00:10:11,958 Puść to! 121 00:10:12,541 --> 00:10:14,333 Proszę, nie... 122 00:10:16,750 --> 00:10:17,583 Puść to! 123 00:10:17,583 --> 00:10:19,416 Nie! Proszę... 124 00:10:26,458 --> 00:10:28,166 Zostawcie ją! To dziecko! 125 00:10:28,666 --> 00:10:29,750 To tylko dziecko! 126 00:10:39,208 --> 00:10:41,250 - Już dobrze. - Mama. 127 00:10:48,583 --> 00:10:49,666 Otwórzcie wszystko. 128 00:10:51,041 --> 00:10:52,541 Przeszukajcie, co chcecie. 129 00:10:52,541 --> 00:10:56,041 Ale zostawcie nas w spokoju. Strzeliliście do dziecka. 130 00:10:56,041 --> 00:10:59,250 Dlaczego uciekła? Naraziła się na niebezpieczeństwo. 131 00:10:59,250 --> 00:11:03,291 Proszę wrócić do kampera i kontynuować podróż. 132 00:11:31,666 --> 00:11:32,625 To było świetne. 133 00:11:34,875 --> 00:11:35,750 Godne Oscara. 134 00:11:37,916 --> 00:11:39,750 Przebiłaś Penélope Cruz. 135 00:11:45,625 --> 00:11:47,000 Zadzwoń do Keili. 136 00:11:48,500 --> 00:11:51,333 Mimo zwiększonych działań policji 137 00:11:51,333 --> 00:11:56,166 nadal oficjalnie nie potwierdzono napadu na dom aukcyjny Chez Viénot. 138 00:11:56,166 --> 00:11:59,125 Starsze małżeństwo i zięć zostali zabici 139 00:11:59,125 --> 00:12:02,958 podczas włamania w miejscowości Nevers. 140 00:12:02,958 --> 00:12:07,208 Włamywacze, według świadków młoda para, oddali ponad 20 strzałów. 141 00:12:07,208 --> 00:12:08,125 Tak? 142 00:12:08,125 --> 00:12:10,750 Jesteście w autobusie? Odpowiedz monosylabami. 143 00:12:11,333 --> 00:12:13,666 - Tak. - Policja rozpoczęła obławę. 144 00:12:13,666 --> 00:12:16,666 Wprowadzili punkty kontrolne na trzech obszarach. 145 00:12:16,666 --> 00:12:19,541 Jeden minęliśmy, ale lepiej się zatrzymać. 146 00:12:19,541 --> 00:12:22,375 Wysiądźcie na następnym przystanku. 147 00:12:22,375 --> 00:12:24,291 - Tak. - Wejdźcie na górę. 148 00:12:24,291 --> 00:12:27,375 Jak się ściemni, rozstawcie namiot gdzieś na uboczu. 149 00:12:27,375 --> 00:12:30,041 O świcie zbierzcie rzeczy i ruszajcie. 150 00:12:30,041 --> 00:12:32,166 Idźcie z dala od szlaku, lasem. 151 00:12:32,166 --> 00:12:33,541 - Przyjęłaś? - Tak. 152 00:12:44,125 --> 00:12:48,416 Zostaniemy na tym kempingu trzy dni, aż sytuacja się uspokoi. 153 00:12:48,416 --> 00:12:50,166 - Lepiej tu zostać? - Tak. 154 00:12:50,166 --> 00:12:53,375 Zawsze lepiej się schować niż uciekać. 155 00:12:53,375 --> 00:12:56,958 Będą szukać na drogach, nie nad jeziorem. 156 00:12:56,958 --> 00:12:58,416 Dlatego tam pojedziemy. 157 00:13:18,041 --> 00:13:21,625 Możesz mnie nienawidzić, ale czy musisz się nie odzywać? 158 00:13:24,416 --> 00:13:27,000 Chyba widzę twój ząb. 159 00:13:27,000 --> 00:13:28,458 Chciałaś się roześmiać. 160 00:13:30,583 --> 00:13:33,375 Daj spokój. Możemy gadać podczas drogi. 161 00:13:33,375 --> 00:13:34,416 Posłuchaj. 162 00:13:34,416 --> 00:13:36,291 Ty i ja kończymy robotę. 163 00:13:36,291 --> 00:13:38,041 Nie jesteśmy przyjaciółmi. 164 00:13:38,041 --> 00:13:42,250 Nie musimy się umawiać na kawkę ani składać sobie życzeń świątecznych. 165 00:13:42,250 --> 00:13:44,208 Nie musimy gadać podczas drogi. 166 00:13:45,083 --> 00:13:47,250 Jak skończymy robotę, ciao. 167 00:13:51,375 --> 00:13:53,125 Ja nie będę cicho. 168 00:13:56,291 --> 00:13:57,708 Nie wiem, co powiedzieć. 169 00:13:57,708 --> 00:13:59,500 To mnie rozjebało. 170 00:14:01,333 --> 00:14:03,000 Lepiej nie będę się odzywał. 171 00:14:10,041 --> 00:14:11,041 Stop! 172 00:14:17,875 --> 00:14:20,666 Wy zajmiecie się majsterkowaniem, ja ogrodnictwem. 173 00:15:21,916 --> 00:15:24,125 - Potrzebujesz pomocy? - Nie. 174 00:15:26,541 --> 00:15:27,500 Rozejrzę się. 175 00:15:58,125 --> 00:16:01,750 Zdecydowałam, że zostawię męża dla ciebie. 176 00:16:02,583 --> 00:16:05,083 Wiem, że François jest bardzo dobrą osobą. 177 00:16:09,500 --> 00:16:13,125 Dzień dobry. Jeśli wie pan, jak długo planuje pan zostać, 178 00:16:13,125 --> 00:16:15,000 bardzo proszę o informację. 179 00:16:15,000 --> 00:16:20,083 - Zostaję na czas nieokreślony. Dziękuję. - Chciałby pan, bym przysłał sprzątaczkę? 180 00:16:20,083 --> 00:16:22,041 Potrzebuje pan zmiany pościeli? 181 00:16:22,041 --> 00:16:24,583 Na drzwiach ciągle wisi: „Nie przeszkadzać”. 182 00:16:24,583 --> 00:16:27,000 Pracuję i niczego mi nie potrzeba. 183 00:16:27,000 --> 00:16:30,125 Przepraszam, ktoś dzwoni. Muszę odebrać. Dziękuję. 184 00:16:33,625 --> 00:16:37,541 Policja rozpoczęła obławę. Punkty kontrolne na trzech obszarach. 185 00:16:38,666 --> 00:16:41,166 Damián zdecydował, że zaczekamy 72 godziny, 186 00:16:41,166 --> 00:16:42,791 aż sytuacja się uspokoi. 187 00:16:42,791 --> 00:16:44,083 To dobra decyzja. 188 00:16:44,083 --> 00:16:45,916 Jest pan w drodze do Madrytu? 189 00:16:46,416 --> 00:16:47,250 Nie. 190 00:16:48,958 --> 00:16:51,958 - Jest pan w Paryżu? - Tak. Nie przejmujcie się mną. 191 00:16:51,958 --> 00:16:55,041 Jest coś, o czym pan nie wie. Mamy problem. 192 00:16:55,041 --> 00:16:58,916 To moja wina. Zostawiłem sobie kolię Eleonory Awiniońskiej. 193 00:16:58,916 --> 00:17:03,083 Wyszedłem z nią z hotelu. Ukradłem auto i wziąłem udział w wyścigu. 194 00:17:03,083 --> 00:17:04,541 Gdzie jest kolia? 195 00:17:07,875 --> 00:17:09,083 Przegrałem samochód. 196 00:17:10,916 --> 00:17:12,125 Kolia była w środku. 197 00:17:14,500 --> 00:17:16,166 Teraz jeździ po Paryżu. 198 00:17:26,166 --> 00:17:27,750 Wysiadać! Już! 199 00:17:33,666 --> 00:17:34,791 Naraziłem nas. 200 00:17:36,041 --> 00:17:39,208 Jeśli pan chce, zniknę i oddam moją część łupu. 201 00:17:39,208 --> 00:17:43,250 - Wiem, że popełniłem niewybaczalny błąd. - Niewybaczalny błąd. 202 00:17:43,250 --> 00:17:46,791 Typowy dla bezmózgiej istoty, która nie wie, w co pogrywa. 203 00:17:51,416 --> 00:17:52,875 Dlaczego to zrobiłeś? 204 00:17:54,291 --> 00:17:55,208 Byłem wściekły. 205 00:17:58,458 --> 00:18:00,166 Źle mnie pan potraktował. 206 00:18:02,833 --> 00:18:07,208 Zabolało mnie, że nazwał mnie pan psem. Chciałem poczuć się jak dawniej. 207 00:18:08,958 --> 00:18:13,833 Z tego bałaganu, w który nas wpakowałeś, wynikły dwie dobre rzeczy. 208 00:18:14,416 --> 00:18:18,291 Po pierwsze, kolię mają ludzie organizujący nielegalne wyścigi. 209 00:18:18,291 --> 00:18:20,458 To nie są ludzie, którzy... 210 00:18:20,958 --> 00:18:23,958 oddaliby klejnot, żeby współpracować z władzami. 211 00:18:23,958 --> 00:18:26,541 Po drugie, i co ważniejsze, 212 00:18:26,541 --> 00:18:28,583 pokazałeś, że masz dumę, 213 00:18:29,333 --> 00:18:30,291 godność 214 00:18:30,916 --> 00:18:35,000 i jaja, żeby zmierzyć się z kimś, kto cię poniża. 215 00:18:39,083 --> 00:18:40,291 Chcę cię przeprosić. 216 00:18:42,625 --> 00:18:45,541 Ja także byłem oszołomiony i zraniony. 217 00:18:45,541 --> 00:18:48,125 Dlatego obraziłem Damiána i ciebie. 218 00:18:48,125 --> 00:18:50,166 - Kto pana zranił? - Camille. 219 00:18:50,166 --> 00:18:52,458 Zdecydowała, że będzie ze mną. 220 00:18:52,458 --> 00:18:55,583 Już miała zostawić tego durnia Polignaca. 221 00:18:55,583 --> 00:18:58,416 Ale go nie było, bo wysłaliśmy go do więzienia. 222 00:18:59,125 --> 00:19:02,208 - Pospieszyliśmy się z wrobieniem go. - Zgadza się. 223 00:19:02,208 --> 00:19:04,208 Teraz nawet nie mogę go zabić. 224 00:19:05,125 --> 00:19:07,166 Zmieść go z powierzchni ziemi. 225 00:19:07,833 --> 00:19:09,875 Fiut jest bezpiecznie schowany. 226 00:19:09,875 --> 00:19:14,625 Co gorsza, Camille mówi, że teraz nie może go zostawić. 227 00:19:14,625 --> 00:19:16,333 Wierzy, że jest niewinny? 228 00:19:16,333 --> 00:19:19,791 Mówi, że jest bardzo dobrą osobą. Wspaniałym człowiekiem. 229 00:19:19,791 --> 00:19:22,083 Przez nas zyskał na wartości! 230 00:19:22,083 --> 00:19:24,500 - Dasz wiarę? - Co pan zrobi? 231 00:19:24,500 --> 00:19:25,416 Mam nowy plan. 232 00:19:26,041 --> 00:19:28,541 Camille lubi dobre osoby? Świetnie. 233 00:19:28,541 --> 00:19:32,875 Skoro ich konta zostały zamrożone, rzucę na stół plik banknotów, 234 00:19:32,875 --> 00:19:35,625 żeby zatrudniła najlepszego prawnika w Paryżu. 235 00:19:36,208 --> 00:19:38,083 Będę francuskim Gandhim. 236 00:19:38,083 --> 00:19:40,791 A gdy wyjdzie z więzienia, Camille go zostawi 237 00:19:41,583 --> 00:19:42,666 i wybierze mnie. 238 00:19:44,041 --> 00:19:47,416 - To dużo pieniędzy. - Na najlepszego prawnika w Paryżu. 239 00:19:47,416 --> 00:19:50,291 W gotówce, bo wiem, że macie zamrożone konta. 240 00:19:50,291 --> 00:19:53,250 Inni cieszyliby się, że mój mąż jest w więzieniu. 241 00:19:53,250 --> 00:19:56,833 Uznaliby go za przeciwnika wykluczonego z walki. 242 00:19:57,416 --> 00:19:58,583 Ale ty mu pomagasz. 243 00:19:59,916 --> 00:20:02,458 Simón, z jakiej bajki wyskoczyłeś? 244 00:20:03,166 --> 00:20:04,708 Nie zrozum mnie źle, mała. 245 00:20:05,208 --> 00:20:07,208 Mężczyzna musi znać swoje miejsce. 246 00:20:08,166 --> 00:20:09,541 Mam kodeks honorowy. 247 00:20:10,250 --> 00:20:13,625 Nie chcę wygrać, bo mój rywal się nie zjawił. 248 00:20:16,083 --> 00:20:18,500 Chcę, żebyś poszedł ze mną do François. 249 00:20:21,208 --> 00:20:22,083 Camille... 250 00:20:24,166 --> 00:20:25,708 dla ciebie pójdę wszędzie. 251 00:20:36,500 --> 00:20:37,333 Zamknąć? 252 00:20:38,291 --> 00:20:41,458 - Śpisz na dworze? - Tak. Będziesz się lepiej czuła. 253 00:20:42,541 --> 00:20:43,583 To prawda. 254 00:20:56,708 --> 00:20:58,375 Gdzie jest reszta klejnotów? 255 00:20:59,000 --> 00:21:00,250 Jakich klejnotów? 256 00:21:00,250 --> 00:21:04,041 Nic nie wiem o klejnotach. W życiu nie widziałem tej kolii. 257 00:21:04,041 --> 00:21:05,583 Co robiła w twoim aucie? 258 00:21:08,083 --> 00:21:10,458 - To nie moje auto. - Wiem. 259 00:21:10,458 --> 00:21:13,125 Jego właściciel zgłosił wczoraj kradzież. 260 00:21:13,125 --> 00:21:16,666 W tym samym czasie skradziono bezcenne klejnoty. 261 00:21:16,666 --> 00:21:19,500 Teraz chciałabym się dowiedzieć, 262 00:21:19,500 --> 00:21:23,083 jak ta kolia trafiła do tego samochodu. 263 00:21:23,083 --> 00:21:25,500 Nie wiedziałem, że auto było kradzione. 264 00:21:26,041 --> 00:21:27,666 Wygrałem je w wyścigu. 265 00:21:28,541 --> 00:21:30,708 Dobrze. Zagramy w grę. 266 00:21:30,708 --> 00:21:34,583 Wyobraź sobie, że zrobiłeś skok stulecia. 267 00:21:34,583 --> 00:21:37,208 Poszedłbyś się ścigać z częścią łupu? 268 00:21:37,208 --> 00:21:40,750 I zostawiłbyś klejnot wart pięć milionów euro? 269 00:21:42,875 --> 00:21:44,416 To nie jest zwykły wyścig. 270 00:21:45,291 --> 00:21:47,583 Dziewczyna stoi na dachu samochodu. 271 00:21:47,583 --> 00:21:49,875 Chodzi o czystą adrenalinę. 272 00:21:49,875 --> 00:21:53,416 Może te osoby chciały się zabawić po gorączce skoku. 273 00:21:53,416 --> 00:21:56,375 Proszę je znaleźć i zapytać. 274 00:21:58,041 --> 00:21:59,833 Jak wyglądały te osoby? 275 00:21:59,833 --> 00:22:04,708 Miały około 23 lat. Dziewczyna to długowłosa brunetka. 276 00:22:04,708 --> 00:22:07,708 Chłopak miał rękawiczkę na lewej ręce. 277 00:22:07,708 --> 00:22:09,958 Bez palców. Czarną. 278 00:22:09,958 --> 00:22:13,041 Blizny, tatuaże, inne znaki szczególne? 279 00:22:13,041 --> 00:22:14,791 Miał tatuaż na drugiej ręce. 280 00:22:16,041 --> 00:22:20,375 Rogi jelenia czy coś w tym stylu. 281 00:22:20,375 --> 00:22:23,083 - Francuzi? - Nie. Hiszpanie. 282 00:22:24,083 --> 00:22:24,916 Na pewno? 283 00:22:24,916 --> 00:22:26,958 Mieszkałem w Hiszpanii. Na pewno. 284 00:22:27,708 --> 00:22:29,833 Byli Hiszpanami. Przysięgam. 285 00:22:37,916 --> 00:22:39,666 Powiadom Europol w Hiszpanii. 286 00:22:44,833 --> 00:22:46,083 Dokąd on idzie? 287 00:22:46,083 --> 00:22:48,166 Problemy sercowe. Nie pytaj. 288 00:22:54,583 --> 00:22:56,666 Roi. Chcę ci coś powiedzieć. 289 00:22:59,208 --> 00:23:00,750 Znowu mnie kryłeś. Dzięki. 290 00:23:01,791 --> 00:23:05,583 Słyszałam, jak rozmawiałeś z Berlinem przez telefon o kolii. 291 00:23:07,333 --> 00:23:08,666 Masz u mnie dwa długi. 292 00:23:10,166 --> 00:23:13,125 Za trzeci powiesz mi, dlaczego dołączyłaś do grupy. 293 00:23:14,833 --> 00:23:16,208 I skąd znasz Berlina. 294 00:23:16,875 --> 00:23:17,750 Pewnie. 295 00:23:20,750 --> 00:23:21,625 Obiecujesz? 296 00:23:33,083 --> 00:23:33,958 Obiecuję. 297 00:23:49,916 --> 00:23:50,916 Dobranoc. 298 00:23:58,083 --> 00:23:59,083 Dobranoc. 299 00:24:03,083 --> 00:24:03,958 Bruce! 300 00:24:06,125 --> 00:24:07,916 Mocno pada. Zmokłeś? 301 00:24:08,500 --> 00:24:11,166 Nie, spokojnie. Już się przejaśnia. 302 00:24:23,375 --> 00:24:24,791 Przemokłeś! 303 00:24:24,791 --> 00:24:26,583 Chodź tutaj. Idioci z nas. 304 00:24:26,583 --> 00:24:29,458 - Nie, nie wejdę. - Bruce, chodź. 305 00:24:29,458 --> 00:24:33,250 Jak zachorujesz, nie wywieziemy klejnotów. Misja jest najważniejsza. 306 00:24:33,833 --> 00:24:34,750 Masz rację. 307 00:24:35,375 --> 00:24:36,291 Chodź. 308 00:24:49,416 --> 00:24:50,583 Jestem cały mokry. 309 00:25:51,208 --> 00:25:54,375 WILK 310 00:26:39,625 --> 00:26:40,583 Co? 311 00:26:42,333 --> 00:26:43,833 Dobrze się pan czuje? 312 00:26:44,875 --> 00:26:46,458 Moja żona 313 00:26:47,333 --> 00:26:50,791 zmarła trzy tygodnie temu i nie mogę się z tym pogodzić. 314 00:26:51,791 --> 00:26:52,791 Przykro mi. 315 00:26:55,250 --> 00:26:56,916 Chce pan o tym porozmawiać? 316 00:26:59,541 --> 00:27:03,125 To pewnie nie jest dobry moment. Przyniosę coś panu. 317 00:27:07,625 --> 00:27:09,041 Limoncello. 318 00:27:09,041 --> 00:27:11,541 Sycylijski przepis. Sama je przyrządzam. 319 00:27:12,125 --> 00:27:13,125 Proszę spróbować. 320 00:27:14,541 --> 00:27:15,583 Jest pyszne. 321 00:27:41,083 --> 00:27:44,708 Możesz być miłością mojego życia, ale powinniśmy się rozstać. 322 00:28:24,208 --> 00:28:26,458 {\an8}POŁĄCZENIE: DAMIÁN 323 00:28:29,208 --> 00:28:31,083 - Damián? - Cześć, Carmen. 324 00:28:31,833 --> 00:28:34,333 Wszystko dobrze? Jest prawie druga w nocy. 325 00:28:34,333 --> 00:28:35,666 Przepraszam za porę. 326 00:28:35,666 --> 00:28:37,375 Muszę cię o coś zapytać. 327 00:28:38,625 --> 00:28:42,791 Po naszej ostatniej rozmowie czułem się zagubiony. Muszę to wyjaśnić. 328 00:28:42,791 --> 00:28:43,708 Słucham. 329 00:28:43,708 --> 00:28:45,958 Poznałem kobietę. 330 00:28:46,791 --> 00:28:49,166 Rozmawialiśmy całą noc. 331 00:28:49,166 --> 00:28:51,541 Wypiliśmy butelkę limoncello. 332 00:28:52,375 --> 00:28:55,041 Sama je robi, z sycylijskiego przepisu. 333 00:28:56,041 --> 00:29:00,166 Chciałem wiedzieć, czy nie zmieniłaś zdania co do separacji. 334 00:29:00,875 --> 00:29:03,000 Wiem, że mieliśmy ciężką rozmowę, 335 00:29:03,000 --> 00:29:06,208 ale to była rozmowa przez telefon, pod wpływem emocji... 336 00:29:07,166 --> 00:29:09,541 Tak nie można podejmować decyzji. 337 00:29:09,541 --> 00:29:12,750 Nie podjęłam decyzji pod wpływem emocji. 338 00:29:12,750 --> 00:29:13,666 Rozumiem. 339 00:29:13,666 --> 00:29:16,458 Mówię ci to, bo... 340 00:29:16,458 --> 00:29:19,416 odczuwam nieodparty pociąg do tej kobiety. 341 00:29:20,375 --> 00:29:21,666 Silną chemię. 342 00:29:22,583 --> 00:29:26,000 Ale na tym etapie jeszcze mogę to zatrzymać. 343 00:29:26,750 --> 00:29:29,458 Na wypadek gdybyś żałowała swojej decyzji, 344 00:29:29,458 --> 00:29:31,458 nie chciałbym być niewierny. 345 00:29:31,458 --> 00:29:33,666 Nie chcę zranić ciebie ani jej. 346 00:29:33,666 --> 00:29:36,958 Dlatego wolałem, mimo późnej pory, 347 00:29:37,583 --> 00:29:40,166 zapytać, czy dajesz mi zielone światło. 348 00:29:40,166 --> 00:29:41,958 To kwestia szacunku. 349 00:29:42,708 --> 00:29:44,541 Jeśli robimy sobie przerwę, 350 00:29:45,375 --> 00:29:47,708 jak długo będzie ona trwać? 351 00:29:47,708 --> 00:29:49,875 I co możemy robić w trakcie? 352 00:29:49,875 --> 00:29:51,125 Rozumiesz mnie? 353 00:29:51,625 --> 00:29:54,750 Posłuchaj, nie wierzę, że jest z tobą jakaś kobieta. 354 00:29:55,333 --> 00:29:56,250 Ale jeśli jest, 355 00:29:56,250 --> 00:30:00,208 masz zielone światło z panią od limoncello i z każdą inną. 356 00:30:00,208 --> 00:30:04,875 Jeśli masz taką okazję, wykorzystaj ją, bo ja żadnej nie przepuszczę. 357 00:30:06,583 --> 00:30:09,500 Co? Teraz przelecisz wszystko, co się rusza? 358 00:30:10,708 --> 00:30:12,041 To chcesz powiedzieć? 359 00:30:12,791 --> 00:30:14,125 To żadna nowość! 360 00:30:14,625 --> 00:30:18,375 Myślisz, że nie wiem o „chacalu” i emoji ognia? 361 00:30:19,791 --> 00:30:23,750 Zakładałaś dla niego bikini i pareo na plaży przy matce. 362 00:30:23,750 --> 00:30:27,958 Jesteś na tyle bezczelna, że zrobiłaś z niej świadka cudzołóstwa! 363 00:30:27,958 --> 00:30:31,291 Zawiozłaś mnie na lotnisko, żeby upewnić się, że wyjadę, 364 00:30:31,291 --> 00:30:34,958 a potem ocierałaś się o niego jeszcze z moją śliną w ustach! 365 00:30:36,541 --> 00:30:40,291 Nie rozłączaj się, kurwa! Nie! 366 00:30:41,000 --> 00:30:42,125 Ja pierdolę! 367 00:30:42,958 --> 00:30:45,166 I co teraz? 368 00:30:45,916 --> 00:30:48,583 Odpowiedz za to, co zrobiłaś! I co teraz? 369 00:31:21,583 --> 00:31:23,125 Przepraszam. 370 00:31:23,791 --> 00:31:25,083 Jestem pijany. 371 00:31:26,541 --> 00:31:28,000 Nie poznaję siebie. 372 00:31:29,208 --> 00:31:33,541 Proszę, zapomnij wszystko, co powiedziałem. 373 00:31:33,541 --> 00:31:34,458 Nie. 374 00:31:35,375 --> 00:31:37,041 Nie zapomnę. Masz rację. 375 00:31:38,583 --> 00:31:39,625 Zdradziłam cię. 376 00:31:41,541 --> 00:31:44,833 Nie zrobiłabym tego, gdybym się szaleńczo nie zakochała. 377 00:31:46,208 --> 00:31:49,083 Nie szukałam tego, ale nie umiałam tego powstrzymać. 378 00:31:49,625 --> 00:31:50,583 Nie chciałam tego. 379 00:31:53,458 --> 00:31:54,750 Zwaliło mnie z nóg. 380 00:32:01,666 --> 00:32:02,583 Damián? 381 00:32:05,916 --> 00:32:06,750 Damián? 382 00:32:09,958 --> 00:32:11,375 Teraz rozumiem. 383 00:32:12,375 --> 00:32:13,875 W końcu ma to sens. 384 00:32:14,833 --> 00:32:16,083 Wiem, o czym mówisz. 385 00:32:18,250 --> 00:32:20,791 Znam tę niepohamowaną siłę miłości. 386 00:32:21,291 --> 00:32:23,333 Nie da się negocjować z tsunami. 387 00:32:24,291 --> 00:32:25,416 Wiesz co? 388 00:32:26,458 --> 00:32:28,250 Cieszę się, że tak to się stało, 389 00:32:29,916 --> 00:32:31,375 bo przynajmniej... 390 00:32:31,958 --> 00:32:33,708 to oznacza, 391 00:32:33,708 --> 00:32:38,583 że nie jestem dla ciebie tak mało wart, by zostawić mnie dla miłostki. 392 00:32:39,625 --> 00:32:41,000 Jak możesz tak mówić? 393 00:32:41,500 --> 00:32:44,416 Kochanie, nigdy nie zostawiłabym cię dla miłostki. 394 00:32:46,625 --> 00:32:48,833 Jesteś miłością mojego życia. 395 00:32:50,000 --> 00:32:50,875 Wiem. 396 00:32:53,541 --> 00:32:55,041 Ja też cię bardzo kocham. 397 00:33:24,166 --> 00:33:25,291 Coś nie tak? 398 00:33:26,500 --> 00:33:28,708 Nie. Idę do łazienki. 399 00:33:29,208 --> 00:33:31,000 Znaczy do tego, co tam jest. 400 00:33:35,250 --> 00:33:37,333 Siusiu. Idę siusiu. 401 00:33:38,208 --> 00:33:41,458 - Nie chodzi o to drugie, tylko o siusiu. - Spoko. 402 00:34:54,083 --> 00:34:56,166 - Co jest? - Ukąsił mnie wąż. 403 00:34:56,166 --> 00:34:59,041 - Gdzie jest? - Nie wiem. Gdzieś tam. Bruce! 404 00:34:59,041 --> 00:35:00,916 Tam! 405 00:35:06,791 --> 00:35:08,250 - Cholera. - Co? 406 00:35:08,833 --> 00:35:09,958 To żmija żebrowana. 407 00:35:09,958 --> 00:35:12,708 To źle, prawda? Jak bardzo źle? 408 00:35:20,416 --> 00:35:21,583 Połóż się na ziemi. 409 00:35:21,583 --> 00:35:23,041 - Dlaczego? - Połóż się. 410 00:35:38,958 --> 00:35:40,166 Co się dzieje? 411 00:35:40,166 --> 00:35:42,791 - Gdzie cię ukąsił? - Tu, w nogę. 412 00:35:45,625 --> 00:35:46,708 Co robisz? 413 00:35:48,500 --> 00:35:50,708 - Co zrobisz? - Natnę skórę. 414 00:35:51,208 --> 00:35:52,625 - Co? - Natnę skórę. 415 00:36:14,750 --> 00:36:16,416 Ostatni szew. 416 00:36:18,666 --> 00:36:19,666 Dobra. 417 00:36:20,958 --> 00:36:21,916 W porządku? 418 00:36:22,791 --> 00:36:23,625 Chyba tak. 419 00:36:24,125 --> 00:36:25,916 Okej. Pokaż mi rękę. 420 00:36:41,958 --> 00:36:43,375 Na co patrzysz? 421 00:36:43,375 --> 00:36:45,375 Czy masz zaczerwienioną skórę. 422 00:36:46,666 --> 00:36:47,958 Możesz oddychać? 423 00:36:47,958 --> 00:36:50,291 Tak. Ale jest mi zimno. 424 00:36:50,291 --> 00:36:54,333 Zaczekamy. Jak poczujesz, że ci puchnie gardło, mów. 425 00:36:54,333 --> 00:36:56,916 Język mi chyba puchnie. 426 00:36:57,791 --> 00:36:58,833 Pokaż. 427 00:37:03,541 --> 00:37:04,583 Idziemy. 428 00:37:07,458 --> 00:37:08,458 Co się dzieje? 429 00:37:09,958 --> 00:37:11,125 Straszysz mnie. 430 00:37:14,583 --> 00:37:16,791 Spokojnie. Musimy zejść do wioski. 431 00:37:16,791 --> 00:37:20,583 Ukąsiła cię bardzo niebezpieczna żmija. To reakcja na jad. Okej? 432 00:37:21,208 --> 00:37:23,791 Musimy iść. Wskakuj. 433 00:37:25,250 --> 00:37:28,541 Dobrze. Ale tak niebezpieczna, że mogę umrzeć? 434 00:37:28,541 --> 00:37:31,625 Nie. Przed tobą jeszcze dużo programowania. 435 00:37:33,291 --> 00:37:36,208 Skoro nie jest tak niebezpieczna, czemu biegniesz? 436 00:37:55,250 --> 00:37:59,250 Komisarz Marie Lavelle z jednostki ds. przestępczości zorganizowanej. 437 00:38:00,750 --> 00:38:04,166 Alicia Sierra. Podinspektor z hiszpańskiego Europolu. 438 00:38:04,166 --> 00:38:07,208 Proszę za mną. Mamy mało czasu i dużo do omówienia. 439 00:38:07,208 --> 00:38:08,166 Nie. 440 00:38:08,666 --> 00:38:10,500 Nie bez croissanta i kawy. 441 00:38:13,375 --> 00:38:14,375 Żartuję. 442 00:38:15,208 --> 00:38:16,041 Już idę. 443 00:38:20,000 --> 00:38:22,416 Alex, przynieś kawę i croissanta. 444 00:40:06,541 --> 00:40:09,333 Napisy: Sylwia Szymańska