1
00:00:16,500 --> 00:00:17,958
Co się stało?
2
00:00:17,958 --> 00:00:19,583
Zwiesiło się.
3
00:00:19,583 --> 00:00:24,833
Mam na to niezawodny sposób.
4
00:00:25,333 --> 00:00:26,833
Zawsze działa.
5
00:00:26,833 --> 00:00:29,625
Wystarczy wyłączyć i włączyć. I działa.
6
00:00:30,541 --> 00:00:31,875
Zobaczysz.
7
00:00:41,125 --> 00:00:44,291
Powiedz koledze,
żeby wyszedł. Z rękami w górze.
8
00:00:45,583 --> 00:00:47,916
Wyjdzie teraz albo skończy martwy.
9
00:01:01,041 --> 00:01:03,250
Nie. Nie strzelaj, proszę.
10
00:01:04,000 --> 00:01:04,958
To mój chłopak.
11
00:01:05,875 --> 00:01:07,791
Przyszliśmy wcześniej na seks.
12
00:01:08,833 --> 00:01:10,750
Nie wiedziałam, że ktoś tu będzie.
13
00:01:10,750 --> 00:01:14,083
Nie mamy swojego mieszkania.
Czynsz jest drogi w Paryżu.
14
00:01:16,291 --> 00:01:17,500
Kim jesteście?
15
00:01:19,416 --> 00:01:21,000
Dokumenty. I to już!
16
00:01:21,000 --> 00:01:22,375
- Oui, oui...
- Szybko.
17
00:01:44,541 --> 00:01:47,958
- Rzuć broń. Wylądujesz w więzieniu.
- Nie pogarszaj sprawy.
18
00:01:47,958 --> 00:01:50,958
Kto pogarsza sprawę?
Kto wyląduje w więzieniu?
19
00:01:50,958 --> 00:01:52,625
Chcesz wiedzieć? Ty!
20
00:01:52,625 --> 00:01:55,250
Albo w trumnie,
jak nie padniesz na kolana.
21
00:01:55,250 --> 00:01:57,375
Wszyscy na kolana! Już!
22
00:01:58,708 --> 00:02:00,333
Gdzie jest, kurwa, sejf?
23
00:02:05,250 --> 00:02:09,791
DOM Z PAPIERU BERLIN
24
00:02:51,750 --> 00:02:54,291
Mogę zapytać,
dlaczego ukradliśmy 645 euro?
25
00:02:54,291 --> 00:02:57,666
Żeby to wyglądało na napad
i żebym mogła usunąć twoje dane.
26
00:02:57,666 --> 00:02:59,041
Po to poszliśmy, nie?
27
00:03:00,291 --> 00:03:02,833
Już wyobrażałem sobie siebie w więzieniu.
28
00:03:04,208 --> 00:03:07,375
Berlin przyszedłby na widzenie
z butelką szampana.
29
00:03:15,083 --> 00:03:17,291
Byłaś niesamowita. Uratowałaś mnie.
30
00:03:18,250 --> 00:03:21,791
Myślałem, że umiesz tylko wyłączać alarmy,
ale dzisiaj...
31
00:03:23,458 --> 00:03:27,041
W jednej chwili hakerka,
a w drugiej killerka z pistoletem.
32
00:03:27,041 --> 00:03:30,125
Do tego wzięłaś 600 euro napiwku.
Jesteś geniuszką.
33
00:03:31,375 --> 00:03:34,916
Już dwa razy nazwałeś mnie geniuszką.
Jeszcze w to uwierzę.
34
00:03:34,916 --> 00:03:39,125
Uwierz. Poznałem cię lepiej
i taką wyrobiłem o tobie opinię.
35
00:03:43,750 --> 00:03:45,750
A co do tego, o czym mówiliśmy...
36
00:03:45,750 --> 00:03:47,458
O czym mówiliśmy?
37
00:03:47,458 --> 00:03:48,750
No wiesz.
38
00:03:48,750 --> 00:03:50,500
O goleniu.
39
00:03:50,500 --> 00:03:53,083
A właściwie niegoleniu.
40
00:03:53,083 --> 00:03:56,500
Jak byłem między twoimi nogami,
widziałem niezły dywanik.
41
00:04:08,916 --> 00:04:11,416
- Co jest?
- To było jak scena z filmu.
42
00:04:11,416 --> 00:04:16,000
Złamaliśmy zasady, trzymaliśmy na muszce
cztery osoby i prawie jedną zabiliśmy.
43
00:04:16,000 --> 00:04:19,333
- A ty mi patrzyłeś na majtki?
- Nie bądź taka. To żart.
44
00:04:19,333 --> 00:04:20,708
Wiesz, jak się bałam?
45
00:04:21,458 --> 00:04:23,625
Pomyślałeś, że też mogłam iść siedzieć?
46
00:04:23,625 --> 00:04:25,750
Czy skupiłeś się na moich włosach?
47
00:04:28,083 --> 00:04:30,583
Zwykle żal mi
takich powierzchownych ludzi,
48
00:04:31,291 --> 00:04:32,916
ale do ciebie czuję wstręt.
49
00:04:44,166 --> 00:04:45,625
Wsiadasz czy co?
50
00:04:53,125 --> 00:04:55,125
Zaczniemy od kradzieży samochodu.
51
00:04:55,125 --> 00:04:57,625
Tak, tak. Starego, bez zabezpieczenia.
52
00:04:57,625 --> 00:04:59,541
Nie, mądralo.
53
00:05:00,250 --> 00:05:03,208
Tym razem potrzebujemy czegoś luksusowego.
54
00:05:03,208 --> 00:05:07,125
Na szczęście jesteśmy
w okolicy z ekskluzywnymi klubami.
55
00:05:07,125 --> 00:05:08,833
A co z zabezpieczeniem?
56
00:05:08,833 --> 00:05:12,333
Są sposoby, by ukraść samochód,
gdy kluczyki są w stacyjce.
57
00:05:21,458 --> 00:05:24,125
Dwóch parkingowych.
Musimy zrobić zamieszanie.
58
00:05:25,625 --> 00:05:26,708
To jest twój plan?
59
00:05:28,208 --> 00:05:29,250
Mało oryginalny.
60
00:05:29,958 --> 00:05:32,333
Goryle nie dadzą ci zrobić zamieszania.
61
00:05:33,375 --> 00:05:35,291
To będzie wymagało kreatywności.
62
00:05:36,291 --> 00:05:37,666
Idź za moim przykładem.
63
00:05:44,541 --> 00:05:46,333
- Bonsoir.
- Bonsoir.
64
00:05:46,333 --> 00:05:48,458
Przyszliśmy na ostatniego drinka.
65
00:05:48,458 --> 00:05:51,833
Przykro mi, ale obowiązuje dress code.
66
00:05:52,750 --> 00:05:53,750
Czerwień.
67
00:05:54,625 --> 00:05:56,291
Mam na sobie czerwień.
68
00:05:57,416 --> 00:05:58,541
Ale tego nie widać.
69
00:06:00,875 --> 00:06:01,875
Merci.
70
00:06:03,208 --> 00:06:04,166
Dobranoc.
71
00:06:09,000 --> 00:06:11,875
Zostaw balon, jeśli nie chcesz kłopotów.
72
00:06:21,208 --> 00:06:22,291
Dziękuję.
73
00:06:38,333 --> 00:06:41,833
Super. Ukradliśmy
pogniecioną butelkę i balon.
74
00:06:41,833 --> 00:06:43,416
Możemy brać auto.
75
00:06:43,416 --> 00:06:44,500
Właśnie tak.
76
00:06:53,291 --> 00:06:57,500
Założyłam kolię Eleonory Awiniońskiej.
Zasługuje, by ją eksponować.
77
00:06:59,791 --> 00:07:01,500
Dlaczego ją wzięłaś?
78
00:07:01,500 --> 00:07:04,416
To jedyna okazja,
by mieć na sobie 116 karatów.
79
00:07:05,166 --> 00:07:08,583
Czułam, że muszę ją założyć.
Nie mogłam się powstrzymać.
80
00:07:09,666 --> 00:07:13,916
Nie martw się, powiem Damiánowi,
że byłam w takim stresie i amoku,
81
00:07:13,916 --> 00:07:16,250
że niechcący schowałam ją do kieszeni.
82
00:07:18,208 --> 00:07:19,125
Pasuje mi, nie?
83
00:07:24,250 --> 00:07:25,375
Załóż je.
84
00:07:28,041 --> 00:07:29,291
Rękawiczki i w ogóle?
85
00:07:30,375 --> 00:07:32,875
Żeby nas nie złapali.
Jesteś profesjonalny.
86
00:07:33,458 --> 00:07:34,416
Co teraz?
87
00:07:40,833 --> 00:07:43,041
Zaczekaj przy wyjeździe z parkingu.
88
00:07:43,041 --> 00:07:44,125
Dobra.
89
00:08:55,041 --> 00:08:56,250
Koniec trasy.
90
00:09:12,958 --> 00:09:15,833
Dawaj, Roi!
91
00:09:27,458 --> 00:09:29,000
Jedź, Roi, szybciej!
92
00:09:44,375 --> 00:09:46,750
- Naprawdę będziemy latać?
- Ty na pewno.
93
00:09:47,750 --> 00:09:49,208
Powinnaś zdjąć kolię.
94
00:09:53,666 --> 00:09:54,791
Żeby nie odleciała.
95
00:10:20,000 --> 00:10:22,791
Cześć, dziewczyny.
Ktoś tu mówi po hiszpańsku?
96
00:10:40,750 --> 00:10:41,833
Siema.
97
00:10:46,291 --> 00:10:47,375
Są dziś wyścigi?
98
00:10:48,875 --> 00:10:50,708
- O czym on mówi?
- Nie wiem.
99
00:10:53,041 --> 00:10:55,833
Nie wiem, o czym mówisz.
Ja tu sobie stoję.
100
00:10:55,833 --> 00:10:59,333
Na świeżym powietrzu z przyjaciółmi.
Ty do nich nie należysz.
101
00:10:59,333 --> 00:11:00,666
I, kurwa, nie chcę.
102
00:11:03,333 --> 00:11:04,916
Masz mnie za głąba?
103
00:11:09,208 --> 00:11:12,375
Wiem dobrze, co tu robicie.
Bywałem na lotniskach.
104
00:11:12,375 --> 00:11:14,458
W Hiszpanii, Belgii, w Portugalii.
105
00:11:17,625 --> 00:11:18,708
Czego chcesz?
106
00:11:20,125 --> 00:11:21,791
Chcę się ścigać.
107
00:11:27,041 --> 00:11:28,875
Stawka to 10 000 euro.
108
00:11:28,875 --> 00:11:30,625
Akurat nie mam 10 000 euro.
109
00:11:31,625 --> 00:11:33,125
Ale mam ten samochód.
110
00:11:35,458 --> 00:11:36,458
Jest wart 40 000.
111
00:11:40,500 --> 00:11:42,125
Jaki ma rozmiar buta?
112
00:11:43,333 --> 00:11:44,458
Trzydzieści siedem.
113
00:11:59,666 --> 00:12:00,666
Wszystko dobrze?
114
00:13:37,958 --> 00:13:39,708
Jedź, Roi! Dawaj!
115
00:14:15,000 --> 00:14:16,083
Nic ci nie jest?
116
00:14:17,625 --> 00:14:18,750
Cameron!
117
00:14:19,250 --> 00:14:20,791
Nic mi nie jest. Jedź!
118
00:15:33,375 --> 00:15:34,708
Roi!
119
00:15:34,708 --> 00:15:36,208
Co się stało?
120
00:15:41,375 --> 00:15:42,833
Roi!
121
00:15:43,541 --> 00:15:44,750
Cameron!
122
00:15:44,750 --> 00:15:46,166
Zatrzymaj się!
123
00:15:57,541 --> 00:16:00,166
Co się stało?
124
00:16:01,541 --> 00:16:02,666
Jedziemy!
125
00:16:10,708 --> 00:16:11,708
Cameron!
126
00:16:36,916 --> 00:16:39,208
Skopałem ci dupę!
127
00:16:39,791 --> 00:16:41,166
Beksa-lala.
128
00:16:42,166 --> 00:16:43,875
Narobiła w gacie.
129
00:16:45,875 --> 00:16:46,958
Kurwa...
130
00:16:47,875 --> 00:16:48,958
Co się stało?
131
00:16:56,000 --> 00:16:59,250
Odejdź albo za 30 sekund będziesz martwy.
132
00:17:16,416 --> 00:17:17,416
Cameron.
133
00:17:18,083 --> 00:17:21,083
Spokojnie.
134
00:17:21,083 --> 00:17:24,375
Już dobrze.
135
00:17:24,875 --> 00:17:27,833
Już dobrze.
136
00:17:53,166 --> 00:17:54,500
Zimno mi.
137
00:17:55,916 --> 00:17:57,083
Bardzo mi zimno.
138
00:18:03,291 --> 00:18:04,291
Zaczekaj tu.
139
00:18:19,916 --> 00:18:21,208
Zimno.
140
00:18:22,958 --> 00:18:24,125
Bardzo zimno.
141
00:18:36,583 --> 00:18:37,500
Już dobrze.
142
00:18:38,666 --> 00:18:41,583
Nie powinienem cię tu przyprowadzać. Przepraszam.
143
00:18:41,583 --> 00:18:42,750
To nie twoja wina.
144
00:18:44,583 --> 00:18:46,125
Było mi tam zajebiście.
145
00:18:47,500 --> 00:18:49,041
Ale zadzwonił mój telefon.
146
00:18:52,166 --> 00:18:54,916
Hej. Cameron. Spójrz na mnie.
147
00:18:56,708 --> 00:18:57,708
Kto zadzwonił?
148
00:18:59,291 --> 00:19:00,291
Mój były.
149
00:19:02,666 --> 00:19:05,375
W całym życiu miałam tylko jednego.
150
00:19:05,875 --> 00:19:07,500
Jestem taka głupia.
151
00:19:09,166 --> 00:19:11,291
Wygląda, jakby mi nie przeszło.
152
00:19:13,833 --> 00:19:15,333
Dlaczego zadzwonił teraz?
153
00:19:17,333 --> 00:19:19,166
Zadzwoniłam do niego wcześniej.
154
00:19:20,250 --> 00:19:21,458
Nie wiem dlaczego.
155
00:19:24,500 --> 00:19:27,333
Po skoku poczułam
156
00:19:28,041 --> 00:19:31,083
jednocześnie szczęście
i smutek, euforię i...
157
00:19:32,916 --> 00:19:35,166
Musiałam komuś o tym powiedzieć.
158
00:19:36,208 --> 00:19:38,083
Usłyszałam jego pocztę głosową.
159
00:19:40,083 --> 00:19:41,708
Wystraszyłam się i rozłączyłam.
160
00:19:42,708 --> 00:19:46,750
Potem ty przyszedłeś.
Dlatego mówiłam ci te wszystkie rzeczy.
161
00:19:47,333 --> 00:19:51,000
Wiedziałam, że oddzwoni.
Musiałam się stamtąd wydostać.
162
00:19:52,500 --> 00:19:53,375
Bałam się.
163
00:19:54,416 --> 00:19:58,125
Bałam się, że gdybym odebrała,
znów straciłabym głowę.
164
00:19:58,125 --> 00:20:00,291
Ale co się stało z tym kolesiem?
165
00:20:01,625 --> 00:20:02,875
Skrzywdził cię?
166
00:20:02,875 --> 00:20:03,958
Wręcz przeciwnie.
167
00:20:08,166 --> 00:20:09,333
Był wspaniały.
168
00:20:19,458 --> 00:20:20,625
Więc co?
169
00:20:21,791 --> 00:20:24,875
Musiałabym ci zbyt dużo opowiedzieć,
żebyś zrozumiał.
170
00:20:24,875 --> 00:20:26,333
Mamy czas.
171
00:20:28,416 --> 00:20:31,250
Raczej nikt nie będzie latał o tej porze.
172
00:20:35,416 --> 00:20:36,416
Dobrze.
173
00:20:38,916 --> 00:20:41,041
Miałam bzika na punkcie zespołu.
174
00:20:41,041 --> 00:20:43,333
Typowe dla 15-latki.
175
00:20:43,333 --> 00:20:45,833
W kółko słuchałam jego piosenek.
176
00:20:45,833 --> 00:20:48,833
Stałam godzinami w kolejkach na koncerty.
177
00:20:50,375 --> 00:20:51,291
Pewnego dnia...
178
00:20:53,125 --> 00:20:57,083
gdy podpisywał płyty,
dał mi wejściówkę na backstage.
179
00:21:03,166 --> 00:21:05,166
Czyli spiknęłaś się z wokalistą.
180
00:21:05,166 --> 00:21:07,750
Miałam jego plakaty w pokoju,
181
00:21:08,250 --> 00:21:10,208
a potem nagle byliśmy razem.
182
00:21:11,041 --> 00:21:12,750
Koniec z autobusem do szkoły.
183
00:21:14,291 --> 00:21:15,708
Zawoził mnie na motorze.
184
00:21:17,125 --> 00:21:18,416
Byłam zachwycona.
185
00:21:25,125 --> 00:21:27,250
Odrabialiśmy lekcje w barze.
186
00:21:28,750 --> 00:21:29,833
Pomagał mi.
187
00:21:31,458 --> 00:21:34,000
Nigdy się tak nie przykładałam.
188
00:21:34,666 --> 00:21:38,291
Chciałam skończyć klasę,
mieć dobre oceny, zdać egzaminy
189
00:21:38,291 --> 00:21:40,291
i spędzić z nim lato.
190
00:21:40,291 --> 00:21:42,083
Pewnie byłaś podjarana.
191
00:21:42,083 --> 00:21:45,666
Sławą, podróżami, luksusowymi hotelami.
192
00:21:47,375 --> 00:21:49,208
Nasze życie nie było luksusowe.
193
00:21:50,333 --> 00:21:51,375
Podróżowaliśmy,
194
00:21:53,291 --> 00:21:54,458
ale samochodem.
195
00:21:59,916 --> 00:22:02,833
Oczy masz jak u kota
196
00:22:02,833 --> 00:22:04,958
Zaraz mnie zabiją
197
00:22:04,958 --> 00:22:08,500
Nie mogę złapać tchu
198
00:22:08,500 --> 00:22:12,250
Mówiłam tacie, że jadę na wieś
do koleżanki, żeby się uczyć.
199
00:22:12,250 --> 00:22:14,958
Ale to nie była prawda. Uciekałam z nim.
200
00:22:16,250 --> 00:22:18,166
Jeździliśmy vanem zespołu.
201
00:22:19,291 --> 00:22:22,000
Na koncertach
obserwowałam go z backstage’u.
202
00:22:25,041 --> 00:22:27,250
Nie spaliśmy całymi nocami.
203
00:22:29,791 --> 00:22:32,916
Następnego ranka
oglądaliśmy razem wschód słońca.
204
00:22:35,458 --> 00:22:37,208
Jedliśmy krewetki na śniadanie.
205
00:22:37,791 --> 00:22:39,583
- Krewetki?
- Tak.
206
00:22:40,458 --> 00:22:41,666
Wyobrażasz sobie?
207
00:22:41,666 --> 00:22:43,708
Nawet napisał dla mnie piosenkę.
208
00:22:43,708 --> 00:22:48,708
Gdy grał ją na koncertach
i 10 000 osób śpiewało razem z nim,
209
00:22:49,791 --> 00:22:51,291
wiedziałam, że to o mnie.
210
00:22:53,208 --> 00:22:56,458
Oczy masz jak u kota
211
00:22:57,041 --> 00:22:58,916
Zaraz mnie zabiją
212
00:23:00,166 --> 00:23:01,375
Znam tę piosenkę.
213
00:23:07,916 --> 00:23:09,208
Gdy się zakochujesz,
214
00:23:10,250 --> 00:23:11,875
to jakbyś żył w piosence.
215
00:23:12,833 --> 00:23:13,958
Ja byłam piosenką.
216
00:23:14,666 --> 00:23:17,791
Ale nie wiedziałam,
że piosenka trwa tylko trzy minuty.
217
00:23:18,291 --> 00:23:19,125
13 POŁĄCZEŃ
218
00:23:19,125 --> 00:23:21,083
Od tego zaczął się mój upadek.
219
00:23:21,083 --> 00:23:23,958
Nie mogłam przeżyć bez niego
nawet pięciu minut.
220
00:23:24,458 --> 00:23:26,458
On beze mnie mógł przeżyć całe dnie.
221
00:23:28,000 --> 00:23:30,000
Chciałam go mieć cały czas.
222
00:23:30,000 --> 00:23:32,625
Gdy go nie miałam, byłam jak uzależniona,
223
00:23:33,250 --> 00:23:37,166
która nie chce tego robić,
ale ciągle wraca po więcej.
224
00:23:40,208 --> 00:23:42,166
Najgorsze w rozstaniu z muzykiem?
225
00:23:42,916 --> 00:23:45,291
Nie da się go zmieść z powierzchni ziemi.
226
00:23:46,250 --> 00:23:49,083
Wchodzisz do baru i grają jego muzykę.
227
00:23:49,083 --> 00:23:52,625
Idziesz ulicą
i widzisz jego twarz na plakatach.
228
00:23:53,250 --> 00:23:55,458
Włączasz radio i słyszysz jego głos.
229
00:23:55,458 --> 00:23:59,166
Jak refren powtarzany bez przerwy,
dniami i nocami.
230
00:23:59,958 --> 00:24:02,375
W tle w kółko leciała ta sama piosenka.
231
00:24:09,125 --> 00:24:11,166
Nie mogłam wyrzucić go z głowy.
232
00:24:11,166 --> 00:24:12,208
To był koszmar.
233
00:24:15,625 --> 00:24:17,750
Wtedy zaczęłam robić szalone rzeczy.
234
00:24:20,583 --> 00:24:22,333
Zebrałam jego rzeczy.
235
00:24:23,083 --> 00:24:26,208
Plakaty, płyty, gitarę.
236
00:24:26,833 --> 00:24:28,083
Kurtkę, którą mi dał.
237
00:24:31,500 --> 00:24:32,375
Spaliłam je.
238
00:24:34,125 --> 00:24:35,791
Ale spaliłam też swój dom.
239
00:24:37,875 --> 00:24:40,000
Wtedy tata zdał sobie sprawę,
240
00:24:40,500 --> 00:24:43,791
że stanowię zagrożenie
dla siebie i wszystkich wokół.
241
00:24:43,791 --> 00:24:46,000
Oszalałam z miłości.
242
00:24:46,791 --> 00:24:49,166
I trafiłaś do szpitala psychiatrycznego?
243
00:24:50,875 --> 00:24:53,125
Usłyszałam tyle diagnoz...
244
00:24:53,833 --> 00:24:56,833
„Epizod psychotyczny i myśli paranoiczne”.
245
00:24:56,833 --> 00:24:59,250
„Epizody dysocjacji emocjonalnej”.
246
00:24:59,833 --> 00:25:02,375
Według jednego lekarza to była erotomania.
247
00:25:04,208 --> 00:25:05,458
Mam zjazd.
248
00:25:07,416 --> 00:25:09,458
Spójrz na mnie.
249
00:25:10,125 --> 00:25:11,333
Nie ma takiej opcji.
250
00:25:11,333 --> 00:25:12,250
Okej?
251
00:25:13,208 --> 00:25:15,708
Dam ci trochę adrenaliny. Dobrze ci zrobi.
252
00:25:16,208 --> 00:25:17,333
O czym ty mówisz?
253
00:25:25,333 --> 00:25:26,875
Mówisz, że masz zjazd.
254
00:25:26,875 --> 00:25:28,541
To teraz będzie odjazd.
255
00:25:31,333 --> 00:25:32,291
Co robisz?
256
00:25:33,000 --> 00:25:33,875
Zaczekaj.
257
00:25:37,500 --> 00:25:39,625
Oszalałeś? Umiesz tym latać?
258
00:25:40,375 --> 00:25:41,708
Roi!
259
00:25:44,000 --> 00:25:47,625
Tym nie. Ale umiem prowadzić
wszystko, co się rusza.
260
00:25:51,875 --> 00:25:54,375
Co ty gadasz? Naoglądałeś się Top Gun?
261
00:25:54,375 --> 00:25:57,041
Jak to pociągnę, samolot się podniesie.
262
00:25:57,041 --> 00:25:59,291
Widziałem to setki razy w filmach.
263
00:26:08,166 --> 00:26:10,875
Ale tak na poważnie. Robiłeś to wcześniej?
264
00:26:10,875 --> 00:26:12,958
- Nie. Nigdy.
- Nie?
265
00:26:24,291 --> 00:26:25,250
Przysięgnij.
266
00:26:26,041 --> 00:26:26,958
Przysięgam.
267
00:26:29,333 --> 00:26:32,041
Jedziemy 80 km/h.
A jak nie podniesie dziobu?
268
00:26:32,750 --> 00:26:34,416
Już 100. 110.
269
00:26:35,458 --> 00:26:36,833
A jak nie wylądujesz?
270
00:26:38,166 --> 00:26:39,458
Nie śmiej się!
271
00:26:40,416 --> 00:26:42,666
Kończy się pas. Walniemy w ogrodzenie!
272
00:26:42,666 --> 00:26:44,916
Podnieś go i niech się dzieje, co chce!
273
00:26:46,291 --> 00:26:47,250
Podnieś go!
274
00:26:48,375 --> 00:26:50,375
Podnieś go! Ja pierdolę, dawaj!
275
00:26:51,500 --> 00:26:52,958
Podnieś go!
276
00:27:20,416 --> 00:27:22,083
Nigdy więcej mi tak nie rób.
277
00:27:22,083 --> 00:27:23,958
Ale już nie masz zjazdu.
278
00:27:26,375 --> 00:27:27,416
Debil.
279
00:27:30,208 --> 00:27:32,916
Z tobą mogłabym wyjść szybciej
z psychiatryka.
280
00:27:36,208 --> 00:27:37,208
Tu Alfa 12.
281
00:27:37,916 --> 00:27:39,000
Wyciągnąć słońce.
282
00:27:39,958 --> 00:27:41,125
Bez odbioru.
283
00:28:08,916 --> 00:28:11,250
Chyba czas już iść.
284
00:28:15,291 --> 00:28:16,625
- Okej?
- Okej.
285
00:28:31,541 --> 00:28:32,375
Roi.
286
00:28:36,708 --> 00:28:37,708
Nie mam kolii.
287
00:29:14,000 --> 00:29:15,125
Cześć.
288
00:29:17,708 --> 00:29:18,666
Słabo wyglądasz.
289
00:29:19,333 --> 00:29:20,250
Źle spałeś?
290
00:29:20,250 --> 00:29:21,583
To była długa noc.
291
00:29:22,958 --> 00:29:24,458
Ciągle o tobie myślałem.
292
00:29:25,375 --> 00:29:26,666
I co myślałeś?
293
00:29:30,291 --> 00:29:34,250
Mówiłem ci, że nie chcę być
wierzchołkiem trójkąta miłosnego.
294
00:29:37,208 --> 00:29:38,416
Musisz wybrać.
295
00:29:40,375 --> 00:29:41,583
On albo ja.
296
00:30:15,958 --> 00:30:18,541
Co się stanie,
gdy otworzą drzwi do skarbca?
297
00:30:18,541 --> 00:30:20,750
Niespodzianka.
298
00:30:25,708 --> 00:30:27,375
Ani jednego klejnotu.
299
00:30:29,875 --> 00:30:32,375
Jako że nie znajdą śladów po włamaniu,
300
00:30:32,375 --> 00:30:35,666
będą musieli szukać podejrzanego
gdzieś indziej.
301
00:30:54,166 --> 00:30:56,083
- Słucham.
- Jesteś u siebie?
302
00:30:56,833 --> 00:30:59,000
Widzisz policję u Polignaca?
303
00:30:59,000 --> 00:31:01,333
- Tak.
- Wygląda, jakby go aresztowali.
304
00:31:01,333 --> 00:31:03,375
Od dziś jest głównym podejrzanym.
305
00:31:03,375 --> 00:31:07,333
Zanim wezwiesz firmą transportową,
upewnij się, że nie ma policji.
306
00:31:07,333 --> 00:31:08,291
Tak zrobię.
307
00:31:12,500 --> 00:31:15,416
Gdy policja rozpocznie dochodzenie,
308
00:31:15,416 --> 00:31:17,958
my zaczniemy realizować plan ewakuacji.
309
00:31:17,958 --> 00:31:21,541
Bruce i Keila wyjadą jako pierwsi,
przebrani za podróżników.
310
00:31:30,125 --> 00:31:32,291
Pojedziecie na stację autobusową.
311
00:31:32,291 --> 00:31:36,125
Potem do Hiszpanii przez Pireneje.
Weźmiecie trzy puszki z klejnotami.
312
00:31:36,125 --> 00:31:37,041
Do autobusu?
313
00:31:37,833 --> 00:31:42,208
Widziałaś kiedyś, żeby policja szukała
diamentowego diademu w autobusie?
314
00:31:42,208 --> 00:31:43,125
Nie.
315
00:31:43,125 --> 00:31:47,041
Wyobrażasz sobie policjantów
grzebiących w plecakach podróżników?
316
00:31:47,541 --> 00:31:48,500
Też nie.
317
00:31:48,500 --> 00:31:50,541
Potem wyjdą Roi i Cameron.
318
00:32:05,541 --> 00:32:10,083
Pójdziecie po kampera,
którego zostawiliśmy na obrzeżach miasta.
319
00:32:10,083 --> 00:32:13,583
Przyjedziecie po mnie
i wyjedziemy jako szczęśliwa rodzina.
320
00:32:14,333 --> 00:32:15,500
Rodzina Gonzálezów.
321
00:32:15,500 --> 00:32:16,625
Martita,
322
00:32:17,208 --> 00:32:18,583
José Luís
323
00:32:18,583 --> 00:32:20,958
i głowa rodziny, wdowiec.
324
00:32:22,208 --> 00:32:24,375
Wyjdę przedostatni z resztą puszek.
325
00:32:24,375 --> 00:32:27,583
Spotkamy się dwie ulice stąd,
by nie wzbudzać podejrzeń.
326
00:32:27,583 --> 00:32:31,000
Ja, kapitan statku,
jako ostatni opuszczę hotel.
327
00:32:31,000 --> 00:32:34,166
Berlin pozbędzie się wszystkiego,
czego użyliśmy.
328
00:32:34,166 --> 00:32:36,458
Teleskopów, monitorów, komputerów.
329
00:32:36,458 --> 00:32:39,166
Wezwie firmę transportową,
która je odbierze.
330
00:32:39,166 --> 00:32:41,041
Wróci do Hiszpanii pociągiem.
331
00:32:41,041 --> 00:32:43,583
Wyślemy sprzęt do klasztoru w Australii.
332
00:32:43,583 --> 00:32:46,625
Wszystko opłacimy.
Taka chrześcijańska darowizna.
333
00:32:53,666 --> 00:32:54,666
Wracam do Paryża.
334
00:32:56,291 --> 00:32:57,791
Teraz ja muszę pomyśleć.
335
00:32:57,791 --> 00:33:00,791
Nie miałaś zostać na śniadanie?
336
00:33:00,791 --> 00:33:02,416
Już zamówiłam taksówkę.
337
00:33:03,333 --> 00:33:07,375
Jeśli tobie jest ciężko podjąć decyzję,
gdy kochasz jedną osobę,
338
00:33:08,500 --> 00:33:09,916
wyobraź sobie kochać dwie.
339
00:33:11,916 --> 00:33:13,250
Wyjeżdżam z kraju.
340
00:33:15,625 --> 00:33:19,500
Chciałem zniknąć bez śladu,
ale nie mogę tego zrobić.
341
00:33:20,291 --> 00:33:22,583
Na wypadek gdybyś podjęła decyzję,
342
00:33:23,916 --> 00:33:25,708
zostawię włączony telefon.
343
00:33:49,000 --> 00:33:50,250
Nie może pani wejść.
344
00:33:50,250 --> 00:33:52,250
- Mieszkam tu.
- Nie może pani wejść.
345
00:33:52,250 --> 00:33:54,583
- To żona Polignaca. Puść ją.
- Dobrze.
346
00:33:54,583 --> 00:33:56,458
- Proszę wejść.
- Dziękuję.
347
00:34:44,583 --> 00:34:46,458
- Camille Polignac?
- Tak.
348
00:34:47,041 --> 00:34:50,000
- Komisarz Lavelle.
- Powie mi pani, co się dzieje?
349
00:34:50,000 --> 00:34:51,708
Mam nakaz przeszukania.
350
00:34:54,500 --> 00:34:56,166
Proszę otworzyć tamten sejf.
351
00:34:56,791 --> 00:34:58,625
Nie znam kodu.
352
00:34:59,208 --> 00:35:02,500
Mój mąż używa go do pracy.
353
00:35:02,500 --> 00:35:03,833
Co się stało?
354
00:35:03,833 --> 00:35:05,750
Będę musiała otworzyć go siłą.
355
00:35:07,416 --> 00:35:10,291
Proszę mi powiedzieć, co się stało.
356
00:35:10,291 --> 00:35:11,291
Wiercimy.
357
00:35:11,291 --> 00:35:13,000
Gdzie jest mój mąż?
358
00:35:14,166 --> 00:35:15,416
Jest tam kto?
359
00:35:15,416 --> 00:35:19,500
To ja jestem ofiarą, nie widzicie?
To mnie okradziono.
360
00:35:21,291 --> 00:35:23,500
Pracuje ktoś na tym komisariacie?
361
00:35:23,500 --> 00:35:24,750
Kurwa.
362
00:35:30,916 --> 00:35:32,708
Proszę usiąść.
363
00:35:34,083 --> 00:35:35,666
Proszę wybaczyć zwłokę.
364
00:35:35,666 --> 00:35:38,000
Jak się pan domyśla, byliśmy zajęci
365
00:35:38,000 --> 00:35:41,750
różnymi procedurami
i wstępnymi wnioskami techników.
366
00:35:43,083 --> 00:35:44,541
Gdzie był pan w nocy?
367
00:35:45,291 --> 00:35:50,166
Jak już mówiłem, byłem w domu.
Wziąłem dwie tabletki i spałem do rana.
368
00:35:50,166 --> 00:35:52,041
Cierpi pan na somnambulizm?
369
00:36:00,666 --> 00:36:04,000
Bo o 1.05 zszedł pan na parking.
370
00:36:07,916 --> 00:36:09,125
Nie. To nie ja.
371
00:36:10,000 --> 00:36:11,125
Mam taki płaszcz.
372
00:36:11,125 --> 00:36:15,416
Mężczyzna w takim samym płaszczu
odjechał tym samochodem.
373
00:36:16,000 --> 00:36:19,416
- Poznaje pan go?
- To moje auto. Ktoś je ukradł, Watsonie.
374
00:36:22,625 --> 00:36:25,000
Sprawdziliśmy monitoring.
375
00:36:25,958 --> 00:36:30,541
Kilka kamer zarejestrowało,
jak to auto wyjeżdża z miasta drogą N13.
376
00:36:30,541 --> 00:36:31,666
Ten sam złodziej.
377
00:36:31,666 --> 00:36:34,250
Który zapewne ukradł też panu telefon.
378
00:36:34,250 --> 00:36:37,541
Sygnał z tego telefonu
został namierzony przez anteny
379
00:36:37,541 --> 00:36:40,250
na trasie do Chantilly.
380
00:36:40,250 --> 00:36:44,333
Ma pan tam drugą posiadłość. Zgadza się?
381
00:36:44,333 --> 00:36:46,500
Po co pani pyta? Wie pani wszystko.
382
00:36:49,833 --> 00:36:51,833
Zdobyliśmy nakaz, panie Polignac.
383
00:36:51,833 --> 00:36:54,500
Dziś rano przeszukaliśmy pański dom.
384
00:36:55,250 --> 00:36:58,458
Proszę zobaczyć,
co znaleźli nasi koledzy technicy.
385
00:37:02,208 --> 00:37:04,583
To, co pan tu widzi, to włókna.
386
00:37:04,583 --> 00:37:05,833
Nic tu nie widzę.
387
00:37:06,708 --> 00:37:10,250
Takie same jak te w etykietach
przyczepionych do klejnotów.
388
00:37:10,250 --> 00:37:14,375
Ktoś spalił je w łazience
w pańskim domu w Chantilly.
389
00:37:14,375 --> 00:37:15,375
Widzi pan to?
390
00:37:16,666 --> 00:37:18,333
To resztki sadzy w toalecie.
391
00:37:21,666 --> 00:37:22,708
To mały diament.
392
00:37:23,833 --> 00:37:26,500
Prawdopodobnie odpadł
od kradzionego klejnotu.
393
00:37:27,083 --> 00:37:31,708
Znaleźliśmy go między poduszkami
na pańskiej kanapie.
394
00:37:34,041 --> 00:37:35,541
Nadal pan twierdzi,
395
00:37:35,541 --> 00:37:38,541
że spał pan jak zabity, panie Polignac?
396
00:38:06,666 --> 00:38:07,791
POŁĄCZENIE: CAMILLE
397
00:38:09,041 --> 00:38:11,416
- Camille?
- Stało się coś okropnego.
398
00:38:11,416 --> 00:38:13,000
Możesz do mnie przyjść?
399
00:38:19,125 --> 00:38:20,000
Cześć.
400
00:38:21,166 --> 00:38:24,125
Przyszedłem najszybciej, jak mogłem.
Co się dzieje?
401
00:38:24,833 --> 00:38:26,875
Wejdź.
402
00:38:31,583 --> 00:38:34,958
Mój mąż jest dyrektorem domu aukcyjnego.
403
00:38:35,791 --> 00:38:39,208
Zeszłej nocy skradziono klejnoty
warte 44 miliony euro.
404
00:38:42,250 --> 00:38:44,666
Biedny facet.
405
00:38:45,708 --> 00:38:48,875
Cały ten galimatias emocjonalny,
a teraz to...
406
00:38:49,875 --> 00:38:52,583
- Taki cios.
- To poważniejsza sprawa.
407
00:38:52,583 --> 00:38:54,125
Został aresztowany.
408
00:38:55,125 --> 00:38:56,750
Jest głównym podejrzanym.
409
00:38:58,791 --> 00:39:01,375
Ale... są jakieś dowody?
410
00:39:01,375 --> 00:39:04,916
Podobno wyszedł w środku nocy.
411
00:39:04,916 --> 00:39:08,583
Technicy znaleźli dowody kradzieży
w naszym domu w Chantilly.
412
00:39:09,166 --> 00:39:12,500
Mały diament i jakieś włókna.
413
00:39:17,333 --> 00:39:18,708
Nie mogę w to uwierzyć.
414
00:39:19,541 --> 00:39:23,125
Na spokojnie. Twój mąż robił interesy
z podejrzanymi ludźmi?
415
00:39:23,125 --> 00:39:27,041
Miał problemy finansowe? Dużo podróżował?
416
00:39:27,041 --> 00:39:28,958
Oczywiście, że dużo podróżował.
417
00:39:28,958 --> 00:39:30,708
Taką miał pracę.
418
00:39:30,708 --> 00:39:34,041
Podróżował po całym świecie,
by katalogować przedmioty.
419
00:39:34,708 --> 00:39:38,500
Ale może był dupkiem,
który planował kradzież z Chapo Guzmánem.
420
00:39:46,666 --> 00:39:47,666
Camille.
421
00:39:49,166 --> 00:39:51,083
Nie wyobrażaj sobie najgorszego.
422
00:39:52,875 --> 00:39:55,666
Gdyby twój mąż należał
do grupy przestępców,
423
00:39:55,666 --> 00:39:57,375
zauważyłabyś coś.
424
00:39:57,958 --> 00:39:59,208
Kilka telefonów.
425
00:39:59,208 --> 00:40:01,833
Częste rozmowy na boku.
426
00:40:01,833 --> 00:40:03,250
Nagłe spotkania.
427
00:40:04,166 --> 00:40:06,416
Tak. Robił to wszystko.
428
00:40:07,000 --> 00:40:09,750
Nawet ma swój sejf, tam w ścianie.
429
00:40:10,291 --> 00:40:11,291
Zobacz.
430
00:40:12,833 --> 00:40:14,375
Chodź.
431
00:40:17,583 --> 00:40:19,125
Policjanci go otworzyli.
432
00:40:19,125 --> 00:40:22,291
Palnikiem, bo nie znałam kodu.
433
00:40:24,000 --> 00:40:27,750
Zaczęli wyciągać pudła pełne rzeczy.
434
00:40:28,416 --> 00:40:31,000
Mieszkałam z mężczyzną,
którego nie znałam.
435
00:40:33,083 --> 00:40:34,125
Przestępcą.
436
00:40:36,750 --> 00:40:37,958
Camille.
437
00:40:38,791 --> 00:40:41,375
Przestań tak myśleć, bo zwariujesz.
438
00:40:42,666 --> 00:40:44,291
Musi być jakieś wyjaśnienie.
439
00:40:53,250 --> 00:40:54,291
Wielkie nieba.
440
00:40:55,833 --> 00:40:58,041
Akurat gdy mieliście zostać rodzicami.
441
00:41:04,375 --> 00:41:07,958
{\an8}„NIE PATRZ NA MNIE”
POL 3.14
442
00:41:12,166 --> 00:41:15,958
Nie wiedziałem, jak ci na imię
443
00:41:15,958 --> 00:41:19,250
Po co zaprosiłem cię
444
00:41:20,875 --> 00:41:23,958
Byłaś taka cicha
445
00:41:23,958 --> 00:41:27,750
Za sceną stojąc
446
00:41:28,958 --> 00:41:32,500
Komórki świecą w tłumie
447
00:41:32,500 --> 00:41:35,583
To ostatni numer już
448
00:41:37,333 --> 00:41:40,291
Słyszę, jak prosisz cicho
449
00:41:40,791 --> 00:41:44,833
Żebym nie przestawał grać
450
00:41:45,916 --> 00:41:48,625
Widzę blask w oczach twych
451
00:41:49,291 --> 00:41:55,791
Nie chcę innego wzroku czuć
452
00:41:55,791 --> 00:41:58,875
Oczy masz jak u kota
453
00:41:58,875 --> 00:42:00,916
Zaraz mnie zabiją
454
00:42:00,916 --> 00:42:04,500
Nie mogę złapać tchu
455
00:42:05,375 --> 00:42:07,458
Gdy patrzę na ciebie
456
00:42:07,458 --> 00:42:09,583
Czas staje w miejscu
457
00:42:12,916 --> 00:42:15,666
Serce wali jak młotem
458
00:42:15,666 --> 00:42:17,666
Warczy i krzyczy
459
00:42:17,666 --> 00:42:21,166
Wybuchnie za chwilę
460
00:42:22,041 --> 00:42:26,583
Chciałbym, byś została
Przy mnie już na zawsze
461
00:42:33,875 --> 00:42:36,875
Spędzam tę noc samotnie
462
00:42:37,458 --> 00:42:40,625
Nocuję gdzieś indziej
463
00:42:42,083 --> 00:42:45,416
Myślę o twoich oczach
464
00:42:45,416 --> 00:42:48,583
Zapominam o świecie
465
00:42:50,583 --> 00:42:53,416
I jak benzyna płonę
466
00:42:53,958 --> 00:43:00,958
Nie czułem w życiu szczerszego nic
467
00:43:00,958 --> 00:43:03,625
Oczy masz jak u kota
468
00:43:03,625 --> 00:43:05,875
Zaraz mnie zabiją
469
00:43:05,875 --> 00:43:09,416
Nie mogę złapać tchu
470
00:43:10,000 --> 00:43:12,125
Gdy patrzę na ciebie
471
00:43:12,125 --> 00:43:14,333
Czas staje w miejscu
472
00:43:17,625 --> 00:43:20,291
Serce wali jak młotem
473
00:43:20,291 --> 00:43:22,583
Warczy i krzyczy
474
00:43:22,583 --> 00:43:25,958
Wybuchnie za chwilę
475
00:43:26,666 --> 00:43:31,500
Chciałbym, byś została
Przy mnie już na zawsze
476
00:43:59,333 --> 00:44:02,041
Oczy masz jak u kota
477
00:44:02,041 --> 00:44:04,000
Zaraz mnie zabiją
478
00:44:04,000 --> 00:44:07,958
Nie mogę złapać tchu
479
00:44:08,541 --> 00:44:10,583
Gdy patrzę na ciebie
480
00:44:10,583 --> 00:44:13,000
Czas staje w miejscu
481
00:44:16,250 --> 00:44:18,666
Serce wali jak młotem
482
00:44:18,666 --> 00:44:21,000
Warczy i krzyczy
483
00:44:21,000 --> 00:44:24,375
Wybuchnie za chwilę
484
00:44:25,125 --> 00:44:29,416
Chciałbym, byś została
Przy mnie już na zawsze
485
00:44:31,583 --> 00:44:34,125
Na zawsze przy mnie
486
00:44:43,375 --> 00:44:47,875
Napisy: Sylwia Szymańska