1 00:00:08,009 --> 00:00:12,305 Wielki filozof powiedział kiedyś: „Świat to księga, 2 00:00:13,098 --> 00:00:18,478 kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę”. 3 00:00:26,903 --> 00:00:28,363 Muszę powiedzieć, 4 00:00:28,363 --> 00:00:32,616 że przeczytałem kilka stron i nie przepadam za tą księgą. 5 00:00:33,535 --> 00:00:36,621 Nie uwielbiam podróżować z wielu różnych powodów. 6 00:00:37,205 --> 00:00:38,582 Kiedy jest za zimno, 7 00:00:38,582 --> 00:00:39,666 czuję się niekomfortowo. 8 00:00:39,666 --> 00:00:41,501 Morsowanie, nago? 9 00:00:41,501 --> 00:00:44,379 - Tak. - Fantastyczna propozycja. 10 00:00:46,756 --> 00:00:49,801 Gdy jest za ciepło... zgadnijcie. Czuję się niekomfortowo. 11 00:00:49,801 --> 00:00:51,887 Nie jestem taki szybki. 12 00:00:52,470 --> 00:00:55,223 - Ale mam 75 lat. - Pomóc ci? 13 00:00:55,223 --> 00:00:56,433 Nie, poradzę sobie. 14 00:00:57,142 --> 00:01:01,062 I może czas poszerzyć horyzonty. 15 00:01:06,818 --> 00:01:08,194 O Boże. 16 00:01:09,404 --> 00:01:11,823 Po raz pierwszy miałem rękę w dupie słonia. 17 00:01:12,407 --> 00:01:13,658 Plus jest taki, 18 00:01:14,659 --> 00:01:17,954 że nocuję w niesamowitych hotelach. 19 00:01:17,954 --> 00:01:21,583 O rany. Zjawiskowe. 20 00:01:26,504 --> 00:01:31,468 Haczyk w tym, że zgodziłem się też eksplorować to, co na zewnątrz. 21 00:01:31,468 --> 00:01:33,553 - Patrz pod nogi. - No co ty? 22 00:01:33,553 --> 00:01:35,639 - Piękna góra. - To wulkan. 23 00:01:35,639 --> 00:01:36,640 To wulkan? 24 00:01:36,640 --> 00:01:40,435 Świat, którego unikałem przez całe życie. 25 00:01:41,561 --> 00:01:42,646 Sadie. 26 00:01:42,646 --> 00:01:45,315 O mój Boże. O Boże. Boże. 27 00:01:45,315 --> 00:01:48,526 Po prostu przeżyć. To mi wystarczy. 28 00:01:48,526 --> 00:01:51,655 Nigdy więcej nie wypiję pięciu kieliszków wódki z Finem. 29 00:01:57,077 --> 00:01:59,996 EUGENE LEVY: NIEOCHOCZY PODRÓŻNIK 30 00:02:03,416 --> 00:02:08,004 Jestem za kołem podbiegunowym. Mam jedno pytanie: dlaczego? 31 00:02:08,629 --> 00:02:10,882 Nie przepadam za zimą. 32 00:02:10,882 --> 00:02:12,717 Nie jeżdżę na nartach. Ani na łyżwach. 33 00:02:12,717 --> 00:02:14,636 Nie lepię już nawet śnieżek. 34 00:02:15,595 --> 00:02:17,722 FINLANDIA 35 00:02:18,306 --> 00:02:20,267 To piękne miejsce. 36 00:02:20,267 --> 00:02:22,978 W sumie cieszę się, że przymarzły mi powieki. 37 00:02:25,021 --> 00:02:27,774 W przypadku faceta, który nie lubi ekstremalnych wrażeń, 38 00:02:27,774 --> 00:02:30,360 ciężko o coś bardziej ekstremalnego. 39 00:02:30,944 --> 00:02:33,572 Lodowe pustkowia Finlandii. 40 00:02:34,948 --> 00:02:36,116 Ludzie przyjeżdżają tu, 41 00:02:36,116 --> 00:02:39,578 by podziwiać oszałamiające cuda natury, 42 00:02:40,287 --> 00:02:43,081 takie jak Słońce, które w lecie nie zachodzi, 43 00:02:43,915 --> 00:02:47,294 czy zorza polarna, która rozświetla zimowe niebo. 44 00:02:50,297 --> 00:02:53,008 Mnie jednak chwilowo oszałamia tylko 45 00:02:53,008 --> 00:02:55,552 utrata czucia w kończynach. 46 00:02:58,221 --> 00:02:59,973 - Hej, Eugene. - Hej. 47 00:02:59,973 --> 00:03:02,517 Jestem Kaisa. Miło cię poznać. 48 00:03:02,517 --> 00:03:05,520 Przyjechała po mnie miejscowa przewodniczka Kaisa 49 00:03:05,520 --> 00:03:09,774 i choć dopiero się poznaliśmy, czuję, że mówimy tym samym językiem. 50 00:03:13,612 --> 00:03:15,113 - Aha. - Powiedziałam: 51 00:03:15,113 --> 00:03:18,116 „Ciepło witamy cię w Finlandii i Laponii”. 52 00:03:18,116 --> 00:03:20,368 Podoba mi się to „ciepło witamy”. 53 00:03:22,913 --> 00:03:26,333 {\an8}Finlandia leży na północy Europy i jest dwa razy większa niż Teksas, 54 00:03:26,333 --> 00:03:29,502 {\an8}ale sądzę, że mają tu nieco mniej kowbojów. 55 00:03:29,502 --> 00:03:33,590 {\an8}Jestem w Laponii, najdalej wysuniętej na północ części kraju, 56 00:03:33,590 --> 00:03:36,426 gdzie temperatury spadają do -46 stopni, 57 00:03:36,426 --> 00:03:40,513 a skuter śnieżny jest najwidoczniej najlepszym środkiem transportu. 58 00:03:41,848 --> 00:03:43,225 Tylko po śniegu. 59 00:03:43,225 --> 00:03:45,393 Tak też można podróżować, co? 60 00:03:46,561 --> 00:03:49,064 Chociaż są wygodniejsze środki transportu. 61 00:03:51,691 --> 00:03:53,526 W tę stronę. 62 00:03:55,111 --> 00:03:57,364 - Świetnie... - To informacje praktyczne. 63 00:03:57,364 --> 00:03:58,865 - Świetnie się mną opiekujesz. - Tak. 64 00:04:00,951 --> 00:04:05,455 Nigdy nie dotarłem dalej na północ. 65 00:04:05,455 --> 00:04:10,043 Na pewno ci się spodoba, kiedy odkryjesz magię naszej przyrody. 66 00:04:10,919 --> 00:04:12,879 Słyszałeś o fińskim sisu? 67 00:04:12,879 --> 00:04:15,799 - Nie. - Chodzi o to, że się nie poddajemy. 68 00:04:15,799 --> 00:04:17,675 Więc sisu to... 69 00:04:17,675 --> 00:04:20,887 determinacja i samozaparcie? 70 00:04:20,887 --> 00:04:21,846 Tak. 71 00:04:21,846 --> 00:04:26,101 Byłoby miło, gdybyś zanurzył się głęboko w fińską kulturę 72 00:04:26,101 --> 00:04:28,687 i odnalazł własne sisu. 73 00:04:28,687 --> 00:04:29,980 Będę go szukał. 74 00:04:31,106 --> 00:04:34,317 Ale czy znajdę? To już inna historia. 75 00:04:35,235 --> 00:04:38,196 Powiem tak: Kaisa może szukać sisu. 76 00:04:38,196 --> 00:04:41,866 Ja będę raczej wypatrywał hotelu i gorącej kąpieli. 77 00:04:45,495 --> 00:04:48,873 Na szczęście właśnie pojawił się na horyzoncie. 78 00:04:50,458 --> 00:04:53,086 Nazwali go Arctic TreeHouse. 79 00:04:54,754 --> 00:04:57,424 Witamy w Arctic TreeHouse Hotel. Zapraszam. 80 00:04:57,424 --> 00:04:59,676 Właścicielką jest miejscowa Finka, Katja. 81 00:04:59,676 --> 00:05:01,011 Apartament czeka. 82 00:05:01,011 --> 00:05:02,596 Ponoć można tutaj 83 00:05:02,596 --> 00:05:05,390 podziwiać zorzę polarną, 84 00:05:05,390 --> 00:05:09,269 a miejsce to zaprojektowano dla ludzi, którzy kochają nowe doświadczenia. 85 00:05:09,269 --> 00:05:11,563 Ale mam nadzieję, że i mnie przyjmą. 86 00:05:12,105 --> 00:05:17,235 Wszystkie apartamenty zwrócone są na północ, 87 00:05:17,235 --> 00:05:21,323 żeby zwiększyć szansę na zobaczenie zorzy polarnej. 88 00:05:21,323 --> 00:05:24,492 Zwracacie pieniądze, jeśli zorza się nie pojawi? 89 00:05:24,993 --> 00:05:28,288 To zjawisko naturalne. Są dość nieprzewidywalne. 90 00:05:28,288 --> 00:05:30,790 - Same decydują, kiedy się pojawią. - Obejrzyjmy go. 91 00:05:30,790 --> 00:05:31,917 Oczywiście. 92 00:05:37,672 --> 00:05:39,049 Spójrzcie na to. 93 00:05:40,133 --> 00:05:42,385 Wanna ma ze trzy metry głębokości. 94 00:05:42,385 --> 00:05:46,640 Możesz wybrać skromność, 95 00:05:46,640 --> 00:05:50,518 albo... cieszyć się widokiem i bardziej... 96 00:05:51,019 --> 00:05:52,646 Jak by to powiedzieć? Eksperymentować. 97 00:05:54,064 --> 00:05:58,944 Zaryzykuję i powiem, że prawdopodobnie wybiorę jednak skromniejszą ścieżkę. 98 00:05:59,527 --> 00:06:03,657 Mówiąc „prawdopodobnie”, mam na myśli: „W ogóle nie odsłaniam”. 99 00:06:06,326 --> 00:06:09,329 A tutaj jest twoja prywatna sauna. 100 00:06:10,038 --> 00:06:12,040 - Świetnie. - Tak. 101 00:06:12,624 --> 00:06:17,546 Po saunie my Finowie tarzamy się w śniegu. 102 00:06:17,546 --> 00:06:18,838 O rany. 103 00:06:18,838 --> 00:06:20,674 To świetne na krążenie. 104 00:06:21,383 --> 00:06:23,134 Wszystkiego jestem gotów spróbować. 105 00:06:23,134 --> 00:06:27,013 Może nie podczas tego pobytu, ale, jak to mówią, pewnego dnia. 106 00:06:27,013 --> 00:06:28,223 Baw się dobrze. 107 00:06:28,223 --> 00:06:29,307 Dziękuję. 108 00:06:32,143 --> 00:06:35,397 Czuję nieco większy entuzjazm 109 00:06:35,397 --> 00:06:38,108 i zaczynam znów czuć palce u nóg. 110 00:06:38,984 --> 00:06:41,778 Preferuję cieplejszy klimat, 111 00:06:42,654 --> 00:06:44,447 ale to całkiem miła odmiana. 112 00:06:45,240 --> 00:06:49,286 Zobaczymy, co będzie z moim sisu podczas tego pobytu, 113 00:06:49,869 --> 00:06:53,999 ale zdecydowanie postaram się robić rzeczy, 114 00:06:53,999 --> 00:06:56,376 których normalnie bym nie zrobił. 115 00:07:01,673 --> 00:07:02,883 Niestety 116 00:07:02,883 --> 00:07:05,176 to wymaga wyjścia na dwór... 117 00:07:08,638 --> 00:07:09,848 w śnieżycę. 118 00:07:11,975 --> 00:07:16,313 „Wytrzymały” i „odporny” to dwa słowa, którymi nigdy mnie nie opisano, 119 00:07:16,813 --> 00:07:19,024 ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. 120 00:07:20,525 --> 00:07:24,237 Spróbuję jednej z ulubionych rozrywek Finów: 121 00:07:24,237 --> 00:07:25,322 wędkowania na lodzie. 122 00:07:26,406 --> 00:07:32,203 Farmer Allu i jego sześcioletni syn pokażą mi, co i jak. 123 00:07:32,787 --> 00:07:34,414 Witaj! Miło cię poznać. 124 00:07:34,414 --> 00:07:37,208 Hej. Wzajemnie. To chyba mały Allu. 125 00:07:37,208 --> 00:07:39,002 - Taisto. - Taisto. 126 00:07:39,002 --> 00:07:40,962 Nie może się doczekać łowienia ryb. 127 00:07:40,962 --> 00:07:44,591 - Ja nigdy nie łowiłem ryb. - Nigdy? 128 00:07:44,591 --> 00:07:45,884 Nie. 129 00:07:45,884 --> 00:07:49,179 Spróbujemy wędkować staroświecką metodą. 130 00:07:49,679 --> 00:07:50,847 Obyśmy złowili okonie. 131 00:07:50,847 --> 00:07:53,892 Musimy zrobić przerębel. Chcesz spróbować? 132 00:07:54,476 --> 00:07:56,728 - Jak mi idzie? - Brzmi dobrze. 133 00:08:04,319 --> 00:08:05,737 Dobrze się bawisz? 134 00:08:06,529 --> 00:08:07,906 - Dobrze ci idzie. - Aha. 135 00:08:07,906 --> 00:08:09,199 Nie martw się. 136 00:08:09,199 --> 00:08:12,994 Nie spodziewałem się, że będę ręcznie przebijał się przez lód. 137 00:08:15,413 --> 00:08:18,208 To dość męczące, jeśli nie jesteś przyzwyczajony. 138 00:08:19,251 --> 00:08:21,378 - Pomóc ci? - Nie, poradzę sobie. 139 00:08:21,378 --> 00:08:25,966 Dla kogoś mniej uzdolnionego 140 00:08:25,966 --> 00:08:28,510 to byłaby niezła harówka, ale wiecie, 141 00:08:28,510 --> 00:08:30,554 dla mnie to była bułka z masłem. 142 00:08:31,763 --> 00:08:33,515 - Gotowe. I w górę. - O rany. 143 00:08:33,515 --> 00:08:34,599 Szybko. 144 00:08:35,225 --> 00:08:37,686 Widzicie? Jestem twardszy, niż się wydaje. 145 00:08:37,686 --> 00:08:39,437 Okej, tak jak widzisz. 146 00:08:39,437 --> 00:08:42,983 Unosisz jakieś dziesięć centymetrów nad lód. 147 00:08:43,608 --> 00:08:45,402 Kiedy coś poczujesz, wyciągasz. 148 00:08:47,362 --> 00:08:48,363 Czujesz coś? 149 00:08:48,863 --> 00:08:50,699 Chyba czuję nadchodzący zawał. 150 00:08:54,202 --> 00:08:56,538 Taisto złowił rybę. Małego okonia. 151 00:08:56,538 --> 00:08:57,706 O rany. 152 00:08:57,706 --> 00:09:00,000 To ewidentnie zabawa dla młodych. 153 00:09:00,875 --> 00:09:04,754 - Następny. - O Boże. Co się dzieje? 154 00:09:06,089 --> 00:09:07,924 Ma lepszą wędkę. 155 00:09:09,843 --> 00:09:13,430 - Trzeci. - Wiecie co? Teraz to już się popisuje. 156 00:09:15,932 --> 00:09:18,935 Taisto strasznie się popisuje. 157 00:09:19,519 --> 00:09:21,313 O tak. Czwarta. 158 00:09:21,980 --> 00:09:24,482 Nie twierdzę, że przesadza, 159 00:09:24,482 --> 00:09:26,985 ale trochę... za bardzo się przechwala. 160 00:09:26,985 --> 00:09:28,278 Trochę się przechwala. 161 00:09:28,945 --> 00:09:30,196 - To wszystko... - Duża. 162 00:09:30,196 --> 00:09:32,532 Dobra. To już trochę... 163 00:09:33,909 --> 00:09:34,993 „Mam następną, tato”. 164 00:09:34,993 --> 00:09:36,077 I następne. 165 00:09:38,330 --> 00:09:39,748 „Mam następną, tato”. 166 00:09:41,166 --> 00:09:42,250 „Mam następną, tato”. 167 00:09:42,834 --> 00:09:45,670 - To takie proste. - O tak. W ogóle nie jest mi wstyd. 168 00:09:46,504 --> 00:09:48,173 Dzieciak zaczyna mnie denerwować. 169 00:09:48,924 --> 00:09:51,593 - W górę. Tak. - Mamy to! 170 00:09:51,593 --> 00:09:52,844 To twoja. 171 00:09:52,844 --> 00:09:54,888 Koniec. Mamy zwycięzcę. 172 00:09:54,888 --> 00:09:57,849 - Świetnie. - O rany. Patrz, Taisto. 173 00:10:00,602 --> 00:10:01,645 Jak się teraz czujesz? 174 00:10:02,520 --> 00:10:04,689 - Jakbym złowił rybę. - Świetnie. 175 00:10:05,315 --> 00:10:06,775 Cóż, sam zapytał. 176 00:10:10,028 --> 00:10:11,780 Ryby, które złowiliśmy z Taisto, 177 00:10:11,780 --> 00:10:13,365 wystarczą na przystawkę, 178 00:10:13,365 --> 00:10:16,409 ale Allu chciałby złowić danie główne. 179 00:10:18,954 --> 00:10:19,955 Dobra, zaczynamy. 180 00:10:24,584 --> 00:10:25,877 O rany! 181 00:10:27,087 --> 00:10:28,964 Ile waży? 182 00:10:28,964 --> 00:10:31,091 - Tylko półtora kilo. - Półtora? 183 00:10:31,091 --> 00:10:33,093 W tym jeziorze zdarzają się 10 razy większe. 184 00:10:33,677 --> 00:10:36,471 Obserwowanie Allu jest fascynujące. 185 00:10:36,972 --> 00:10:39,349 Widzieliście, jak dużą złowił rybę. 186 00:10:39,349 --> 00:10:41,768 Facet wie, co robi. 187 00:10:42,352 --> 00:10:43,395 Zaczyna się. 188 00:10:44,104 --> 00:10:45,105 Co? 189 00:10:45,105 --> 00:10:50,110 Raczej już nigdy nie będę łowił ryb. 190 00:10:51,278 --> 00:10:54,447 Ale w przypadku tych, którzy potrafią robić to dobrze, 191 00:10:54,447 --> 00:10:56,741 mamy do czynienia ze sztuką. Godną podziwu. 192 00:10:58,451 --> 00:10:59,536 Cudzego. 193 00:11:08,795 --> 00:11:11,423 Cały ten wysiłek pobudził mój apetyt. 194 00:11:12,007 --> 00:11:14,009 Dobra wiadomość jest taka, że czuję kolację. 195 00:11:17,095 --> 00:11:20,473 Nieco gorsza: zapach dochodzi chyba z namiotu. 196 00:11:21,433 --> 00:11:24,519 Chciałbym, żeby ze środka dochodziło też więcej ciepła. 197 00:11:26,605 --> 00:11:27,731 Witajcie. 198 00:11:27,731 --> 00:11:29,649 Zostałem zaproszony na kolację 199 00:11:29,649 --> 00:11:32,485 z właścicielami hotelu: Katją i jej mężem Ilkką. 200 00:11:32,485 --> 00:11:34,362 - Miło cię poznać. - Miło mi. 201 00:11:34,362 --> 00:11:37,115 Cieszę się, że tu jestem. No proszę. 202 00:11:37,115 --> 00:11:39,200 To kota, coś bardzo fińskiego. 203 00:11:39,200 --> 00:11:40,785 Bardzo tradycyjnego. 204 00:11:40,785 --> 00:11:42,370 Wielu Finów je ma. 205 00:11:42,370 --> 00:11:43,997 Używa się ich do gotowania, 206 00:11:43,997 --> 00:11:45,457 zwłaszcza latem. 207 00:11:45,457 --> 00:11:47,000 Jak grillowanie w ogrodzie. 208 00:11:47,000 --> 00:11:48,793 - Tak. - W kocie? 209 00:11:48,793 --> 00:11:52,839 W Finlandii tradycyjnie prosi się gości, żeby sami sobie gotowali. 210 00:11:52,839 --> 00:11:56,426 Dlatego prosimy, żebyś pomógł nam przygotować kolację. 211 00:11:56,426 --> 00:11:59,512 Jeśli naprawdę was nie obchodzi, jak będzie smakowało jedzenie... 212 00:12:00,889 --> 00:12:02,557 ...możecie na mnie liczyć. 213 00:12:02,557 --> 00:12:06,102 Podobno spróbuję czegoś bardzo fińskiego. 214 00:12:06,102 --> 00:12:09,064 Jestem zaintrygowany i zestresowany. 215 00:12:09,064 --> 00:12:11,691 To filet z renifera. 216 00:12:11,691 --> 00:12:13,652 Takie superfood. 217 00:12:14,361 --> 00:12:16,780 - Zjemy renifera? - Tak. 218 00:12:17,822 --> 00:12:20,450 Szczerze mówiąc, nie chcę jeść renifera. 219 00:12:20,450 --> 00:12:23,578 Jestem dość konserwatywny w swoich upodobaniach, 220 00:12:23,578 --> 00:12:25,872 nie mam żądnego przygód podniebienia. 221 00:12:26,373 --> 00:12:27,999 To będzie dla mnie ciekawe, 222 00:12:27,999 --> 00:12:32,754 bo nigdy nie jadłem łosia ani renifera. Chętnie spróbuję. Czekam w napięciu. 223 00:12:34,339 --> 00:12:36,132 Z tym napięciem to akurat prawda. 224 00:12:37,801 --> 00:12:40,554 Dużo słyszałem o sisu. 225 00:12:40,554 --> 00:12:45,809 Z tego, co rozumiem, to rodzaj wytrwałości i determinacji. 226 00:12:45,809 --> 00:12:47,018 Tak, masz rację. 227 00:12:47,018 --> 00:12:49,187 To oznacza, że się nie poddajesz. 228 00:12:49,187 --> 00:12:52,524 - Ok. - Odwaga i wewnętrzna siła. 229 00:12:52,524 --> 00:12:55,485 Dla mnie sisu 230 00:12:55,485 --> 00:12:57,821 to zjedzenie filetu z renifera. 231 00:12:59,698 --> 00:13:01,449 Eugene, usiądź. 232 00:13:01,992 --> 00:13:03,827 Mój pierwszy fiński posiłek. 233 00:13:04,494 --> 00:13:05,787 Tak. 234 00:13:05,787 --> 00:13:07,664 Czas na sisu. 235 00:13:07,664 --> 00:13:09,958 Na wpół surowe mięso renifera. 236 00:13:10,625 --> 00:13:13,128 Nie musiałeś mówić, że jest na wpół surowe. 237 00:13:16,256 --> 00:13:17,757 Myśl, że jem renifera, 238 00:13:17,757 --> 00:13:20,677 psuje mi świąteczną atmosferę. 239 00:13:21,261 --> 00:13:22,262 Dobra, zaczynamy. 240 00:13:26,808 --> 00:13:27,809 Niezłe. 241 00:13:28,476 --> 00:13:29,686 Rozpływa się w ustach. 242 00:13:29,686 --> 00:13:31,479 - To prawda. - Tak. 243 00:13:31,479 --> 00:13:33,315 To dobry pierwszy krok. 244 00:13:34,441 --> 00:13:37,944 Kusiło mnie, żeby powiedzieć: „Wiecie co? 245 00:13:37,944 --> 00:13:39,863 Odpuszczę sobie tego renifera”. 246 00:13:40,655 --> 00:13:44,784 Ale tyle się nasłuchałem o sisu, że postanowiłem spróbować. 247 00:13:44,784 --> 00:13:46,494 To naprawdę dobre. 248 00:13:46,494 --> 00:13:48,788 To dziczyzna. Wiemy, skąd pochodzi. 249 00:13:48,788 --> 00:13:50,832 Nie musiałeś też mówić o dziczyźnie. 250 00:13:52,000 --> 00:13:53,335 Nie mów o dziczyźnie. 251 00:13:53,335 --> 00:13:55,837 Próbuję tylko... Chcę zjeść. 252 00:13:55,837 --> 00:14:01,801 Nowe doświadczenia są lepsze niż brak doświadczeń. 253 00:14:01,801 --> 00:14:05,138 To będzie moja mantra podczas tej podróży. 254 00:14:05,847 --> 00:14:08,558 Wypijmy za twoje wewnętrzne sisu. 255 00:14:09,809 --> 00:14:14,564 Czego jeszcze powinienem spróbować podczas pobytu? 256 00:14:14,564 --> 00:14:17,984 Nasi przyjaciele, Aksana i Antti, 257 00:14:17,984 --> 00:14:19,819 mają psy husky. 258 00:14:20,320 --> 00:14:22,948 - Co ty na to? - Brzmi świetnie, 259 00:14:22,948 --> 00:14:25,492 ale nie skończy się na tym, że zjemy te husky, prawda? 260 00:14:27,827 --> 00:14:30,497 Śmieją się, ale nie zaprzeczyli. 261 00:14:43,218 --> 00:14:45,428 Po pierwszej nocy w Finlandii 262 00:14:45,428 --> 00:14:49,099 obudziłem się, a w uszach wciąż rozbrzmiewał mi śmiech... 263 00:14:50,350 --> 00:14:52,852 ...i okazuje się, że nie bez powodu. 264 00:14:53,603 --> 00:14:55,105 Przez ostatnich pięć lat 265 00:14:55,105 --> 00:14:58,775 Finowie byli uznawani za najszczęśliwszy naród na świecie. 266 00:14:59,276 --> 00:15:02,279 Nic nie daje takiego szczęścia jak ta gorąca czekolada, 267 00:15:02,988 --> 00:15:06,825 ale stresują mnie ludzie, 268 00:15:06,825 --> 00:15:09,411 którzy są naprawdę szczęśliwi. Szaleńczo szczęśliwi. 269 00:15:10,078 --> 00:15:11,663 Myśl o tym, 270 00:15:11,663 --> 00:15:16,042 że jestem w kraju najszczęśliwszych ludzi na świecie, 271 00:15:16,042 --> 00:15:18,211 wydaje mi się podejrzana. 272 00:15:18,211 --> 00:15:22,007 Nie mogą być tak po prostu szczęśliwi, przez cały czas. 273 00:15:22,007 --> 00:15:24,134 Budzisz się i jesteś szczęśliwy. 274 00:15:25,260 --> 00:15:27,429 Coś musi cię uszczęśliwić. 275 00:15:28,889 --> 00:15:31,224 Chcę to nieco dokładniej zbadać. 276 00:15:39,399 --> 00:15:41,693 I wiem, kogo zapytać o szczęście. 277 00:15:41,693 --> 00:15:44,905 Człowieka, który uśmiecha się nawet, kiedy patroszy szczupaka. 278 00:15:45,488 --> 00:15:47,866 - Hej. - Jak się masz? 279 00:15:47,866 --> 00:15:50,160 - Świetnie. - Piękne zwierzęta. 280 00:15:50,160 --> 00:15:51,411 Są wyjątkowe. 281 00:15:51,411 --> 00:15:53,622 Allu nie tylko wybitnie łowi ryby. 282 00:15:53,622 --> 00:15:56,583 Hoduje też renifery. Jego rodzina robi to od pięciu pokoleń. 283 00:15:57,500 --> 00:16:01,046 A moja nemezis, Taisto, wkrótce zostanie szóstym pokoleniem. 284 00:16:01,796 --> 00:16:04,966 To nasza rodzinna tradycja. Hodujemy je i zabijamy na mięso. 285 00:16:04,966 --> 00:16:07,802 Wykorzystujemy wszystko, od głowy do ogona. 286 00:16:08,386 --> 00:16:09,846 Widzisz moją kurtkę? 287 00:16:09,846 --> 00:16:11,723 Ma ponad 10 lat. Jest ze skóry renifera. 288 00:16:11,723 --> 00:16:12,807 To renifer? 289 00:16:12,807 --> 00:16:13,892 - Tak. - Okej. 290 00:16:13,892 --> 00:16:15,727 A teraz nakarmimy je. 291 00:16:15,727 --> 00:16:18,146 Weź to i zanieś na sanie. 292 00:16:18,146 --> 00:16:19,314 Dobra. 293 00:16:19,314 --> 00:16:22,859 Gdybyś potrzebował pomocy, powiedz Taisto. Pomoże ci. 294 00:16:25,111 --> 00:16:26,696 - Wsiądź. - Co? 295 00:16:27,197 --> 00:16:30,492 Usiądź. Mam dla ciebie skórę renifera. 296 00:16:32,118 --> 00:16:34,996 Czyli sześciolatek usiądzie z przodu, 297 00:16:34,996 --> 00:16:37,374 a ja będę tutaj, w drugiej klasie. 298 00:16:37,374 --> 00:16:38,875 Chcesz, żebym... 299 00:16:40,961 --> 00:16:41,962 Jak się tu siada? 300 00:16:41,962 --> 00:16:43,797 Tak. Na kolana. 301 00:16:43,797 --> 00:16:44,881 Okej. 302 00:16:46,258 --> 00:16:47,676 - Gotowy? - Tak. 303 00:16:47,676 --> 00:16:48,927 Dobry piesek. 304 00:16:52,264 --> 00:16:55,392 Ponoć w Laponii żyje więcej reniferów niż ludzi. 305 00:16:55,976 --> 00:16:56,935 Mamy towarzystwo. 306 00:16:59,688 --> 00:17:02,566 Nie wierzyłem w to, dopóki się nie obejrzałem. 307 00:17:07,027 --> 00:17:09,906 Mam nadzieję, że nie obwiniają mnie o śmierć kuzyna, 308 00:17:09,906 --> 00:17:12,033 którego mogłem wczoraj zjeść. 309 00:17:12,617 --> 00:17:14,202 Weź tę torbę z porostami. 310 00:17:14,202 --> 00:17:16,329 - Dobrze. - I porozrzucaj. 311 00:17:16,329 --> 00:17:17,706 Jedzenie! 312 00:17:19,332 --> 00:17:20,625 Podano do stołu. 313 00:17:20,625 --> 00:17:22,502 Masz, kochanie. Patrz. Proszę. 314 00:17:24,670 --> 00:17:26,882 Karmię renifery. Tak. 315 00:17:26,882 --> 00:17:31,052 Są cudowne. To słodkie zwierzęta. 316 00:17:31,553 --> 00:17:37,225 To bardzo smutne, że niektóre lądują na talerzu. 317 00:17:37,225 --> 00:17:38,310 Deser! 318 00:17:39,269 --> 00:17:40,353 To dopiero coś. 319 00:17:40,353 --> 00:17:41,730 To styl życia. 320 00:17:41,730 --> 00:17:44,357 Łapiesz je na wolności. Potrzeba lat, żeby... 321 00:17:44,357 --> 00:17:46,484 nauczyć się ich zachowań. 322 00:17:46,484 --> 00:17:48,695 Dlatego to nasza rodzinna tradycja. 323 00:17:48,695 --> 00:17:52,866 I właśnie to odróżnia twoje i moje życie. 324 00:17:52,866 --> 00:17:57,078 - Ja poluję tu na jedzenie. - Tak. 325 00:17:57,078 --> 00:18:00,248 Większość ludzi z wielkich miast poluje na pieniądze. 326 00:18:00,999 --> 00:18:02,834 - To duża różnica. - To prawda. 327 00:18:02,834 --> 00:18:07,088 - Rozumiesz, co mam na myśli. - Tak. To daje dużą satysfakcję. 328 00:18:07,088 --> 00:18:09,758 Kiedy karmisz zwierzęta, czujesz bliskość przyrody. 329 00:18:09,758 --> 00:18:13,511 Właśnie to lubię w swojej pracy: las i przyrodę. 330 00:18:13,511 --> 00:18:15,138 Dlatego jesteśmy najszczęśliwsi. 331 00:18:15,138 --> 00:18:18,516 A jeśli zrobi ci się smutno, przytulasz drzewo i znów się uśmiechasz. 332 00:18:20,936 --> 00:18:25,941 Chyba są szczęśliwi, bo żyją z tego, co daje ziemia. 333 00:18:25,941 --> 00:18:30,070 Muszą upolować swoją kolację. 334 00:18:30,070 --> 00:18:32,322 To naprawdę niesamowite. 335 00:18:32,948 --> 00:18:37,160 Mnie wystarczy supermarket z działem mrożonek. 336 00:18:42,249 --> 00:18:44,793 Finowie kochają przebywanie na powietrzu. 337 00:18:45,961 --> 00:18:48,547 Ich powietrze należy do najczystszych na świecie, 338 00:18:48,547 --> 00:18:51,049 a trzy czwarte kraju porastają lasy. 339 00:18:53,426 --> 00:18:57,722 Mimo tej miłości do natury, nie spodziewasz się psiego transportu. 340 00:18:59,182 --> 00:19:01,393 A ja pojeżdżę saniami ciągniętymi przez husky. 341 00:19:02,644 --> 00:19:05,272 Mam nadzieję, że psy będą w dobrym nastroju. 342 00:19:05,272 --> 00:19:10,485 Gdybym musiał ciągnąć kogoś na saniach, nie byłbym w dobrym nastroju. 343 00:19:13,655 --> 00:19:14,906 Jest tu kto? 344 00:19:15,991 --> 00:19:17,951 Ale nie widzę żadnych huskych. 345 00:19:19,661 --> 00:19:20,745 Aksana? 346 00:19:20,745 --> 00:19:23,248 Moja gospodyni ma na sobie... 347 00:19:23,248 --> 00:19:24,833 Kapcie. 348 00:19:25,375 --> 00:19:26,960 - ...strój domowy? - Tak. 349 00:19:27,544 --> 00:19:28,670 Szpikulec do lodu. 350 00:19:28,670 --> 00:19:30,463 Możesz zrobić mi przerębel. 351 00:19:32,632 --> 00:19:37,512 Przełamujemy lody, a ja uświadamiam sobie, co planuje Aksana. 352 00:19:38,471 --> 00:19:40,348 Pokażę ci, a ty możesz pójść w moje ślady. 353 00:19:40,348 --> 00:19:41,433 Tak? 354 00:19:42,976 --> 00:19:46,062 - To zabawne. - Dobry żart. 355 00:19:46,062 --> 00:19:48,481 - Wchodzisz tam? Wchodzisz. - Tak. 356 00:19:48,481 --> 00:19:52,235 O Boże. Nie wierzę, że to robisz. 357 00:19:54,362 --> 00:19:58,241 - Ale... Boże. - Szkoda, że jest taki mały. 358 00:20:00,243 --> 00:20:02,329 - Okej. - Możesz się rozluźnić. 359 00:20:02,329 --> 00:20:04,039 Odetchnąć. 360 00:20:04,915 --> 00:20:07,334 Uwierzę ci na słowo. 361 00:20:07,334 --> 00:20:10,837 Aksano, to szaleństwo. 362 00:20:11,880 --> 00:20:13,506 Robisz to codziennie? 363 00:20:13,506 --> 00:20:15,717 - Tak, każdego ranka. - Codziennie. 364 00:20:15,717 --> 00:20:18,970 - I czerpiesz z tego przyjemność? - Tak, to cudowne 365 00:20:18,970 --> 00:20:21,223 i mnie uszczęśliwia. 366 00:20:21,223 --> 00:20:24,059 Po pierwsze muszę codziennie rano wstać. 367 00:20:24,059 --> 00:20:25,227 - Tak. - Wiesz... 368 00:20:25,227 --> 00:20:27,062 Zwłaszcza zimą jest bardzo ciężko. 369 00:20:27,062 --> 00:20:28,813 A filiżanka mocnej kawy? 370 00:20:28,813 --> 00:20:31,524 - Nie pomogłaby? - Nie piję kawy. 371 00:20:32,192 --> 00:20:33,193 Nie pijesz kawy. 372 00:20:33,193 --> 00:20:35,695 - Wejdź i się rozgrzej. - Dziękuję. 373 00:20:35,695 --> 00:20:36,655 Szalona. 374 00:20:37,948 --> 00:20:42,619 Naukowcy twierdzą, że lodowata woda zalewa cię hormonami szczęścia. 375 00:20:43,119 --> 00:20:46,498 Szanuję naukę, ale tego nie zrobię. 376 00:20:46,998 --> 00:20:51,169 Mnie służy na przykład miła kawiarnia. 377 00:20:51,169 --> 00:20:52,837 To by mnie uszczęśliwiło. 378 00:20:53,588 --> 00:20:59,469 Wskoczenie do dziury w lodzie byłoby zaprzeczeniem szczęścia. 379 00:21:00,262 --> 00:21:03,473 Drugie źródło radości Aksany ma więcej sensu. 380 00:21:04,140 --> 00:21:05,308 To te słodziaki. 381 00:21:06,726 --> 00:21:09,688 Fantastycznie drzemią na dachach. 382 00:21:11,940 --> 00:21:13,066 Co za chór. 383 00:21:13,066 --> 00:21:17,404 Nie tylko ciągną sanie, ale też tworzą harmonię na cztery głosy. 384 00:21:18,196 --> 00:21:20,407 O rany, to mógłbym polubić. 385 00:21:20,407 --> 00:21:23,493 Nie masz złych dni z takimi psami. 386 00:21:23,493 --> 00:21:27,205 Cokolwiek czujesz, przychodzisz tu i jesteś szczęśliwy. 387 00:21:28,039 --> 00:21:29,040 Okej. 388 00:21:29,916 --> 00:21:32,043 - Dobra. - Możesz iść, uważaj na głowę. 389 00:21:32,544 --> 00:21:33,962 Okej. 390 00:21:35,005 --> 00:21:36,339 Co za jezioro. 391 00:21:38,133 --> 00:21:40,218 Jak długo jest zamarźnięte? 392 00:21:40,218 --> 00:21:43,305 - Oby wytrzymało naszą przejażdżkę. - Oby. 393 00:21:45,348 --> 00:21:46,725 Wsiadam do sań? 394 00:21:47,267 --> 00:21:48,643 Ty poprowadzisz. 395 00:21:48,643 --> 00:21:50,729 - Ja mam prowadzić? - Tak. 396 00:21:51,354 --> 00:21:53,481 To się może źle skończyć. 397 00:21:53,481 --> 00:21:55,942 - Dasz radę. - Na pewno. 398 00:21:55,942 --> 00:21:58,236 „Na pewno sobie poradzę”, 399 00:21:58,236 --> 00:22:00,697 - powiedział nieświadomie. - Tak. 400 00:22:01,615 --> 00:22:04,409 Aksana każe mi prowadzić. 401 00:22:05,035 --> 00:22:06,369 Ja tu rządzę. 402 00:22:09,164 --> 00:22:11,875 Nie do końca mi to pasuje. 403 00:22:12,375 --> 00:22:15,670 Ale wczuję się w swoje sisu i spróbuję. 404 00:22:16,171 --> 00:22:18,423 To bardzo proste. 405 00:22:18,423 --> 00:22:20,926 Sterujesz własnym ciężarem ciała. 406 00:22:21,426 --> 00:22:26,223 Jeśli chcesz skręcić w lewo, przenosisz ciężar na lewą nartę. 407 00:22:26,223 --> 00:22:28,433 - Ale one znają trasę? - Tak. 408 00:22:28,433 --> 00:22:30,352 I mamy nadzieję, że nie zboczą dziś z drogi. 409 00:22:30,352 --> 00:22:31,436 O to chodzi. 410 00:22:31,436 --> 00:22:33,980 - Nie będę wiedział... - Tak. 411 00:22:33,980 --> 00:22:37,817 ...dopóki nie wjedziemy komuś do salonu. 412 00:22:38,485 --> 00:22:40,695 Spróbuj. 413 00:22:40,695 --> 00:22:42,906 - Dobra. - Tak. 414 00:22:42,906 --> 00:22:44,199 To trochę jak taniec. 415 00:22:44,199 --> 00:22:46,534 Widziałeś mnie na parkiecie? 416 00:22:48,078 --> 00:22:51,248 Sprawdzimy, czy psy choć trochę mnie szanują. 417 00:22:51,998 --> 00:22:53,792 Myślę, że nie. 418 00:22:54,834 --> 00:22:58,046 Jeśli zakończymy przejażdżkę na stojąco, 419 00:22:58,046 --> 00:23:00,757 to będzie prawdziwy sukces. 420 00:23:03,218 --> 00:23:04,261 Dobra. 421 00:23:05,095 --> 00:23:06,721 Miło było cię poznać. 422 00:23:08,557 --> 00:23:09,641 Dobrze. 423 00:23:10,350 --> 00:23:11,768 O Boże. 424 00:23:16,231 --> 00:23:18,775 Są w stanie biec nawet 50 kilometrów na godzinę. 425 00:23:19,651 --> 00:23:21,736 Jak się mówi „zwolnijcie” po psiemu? 426 00:23:22,779 --> 00:23:24,406 - Pochylam się w lewo? - Tak. 427 00:23:24,406 --> 00:23:26,825 Możesz trochę zwolnić i przechylić się w prawo. 428 00:23:26,825 --> 00:23:28,285 Dobrze. 429 00:23:28,868 --> 00:23:31,663 - Jak mi idzie? - Naprawdę dobrze. 430 00:23:31,663 --> 00:23:32,747 Okej. 431 00:23:34,374 --> 00:23:36,376 Naprzód, husky! 432 00:23:40,297 --> 00:23:41,798 Jak na razie idzie nieźle. 433 00:23:43,550 --> 00:23:46,094 Psy mnie szanują! 434 00:23:51,016 --> 00:23:53,476 Kierowałem zaprzęgiem. 435 00:23:53,977 --> 00:23:55,020 To fantastyczne. 436 00:23:55,770 --> 00:23:57,355 Czułem się jak Ben-Hur. 437 00:23:58,273 --> 00:23:59,274 Okej. 438 00:24:02,986 --> 00:24:03,987 Tak. 439 00:24:04,654 --> 00:24:06,573 O rany, to jest niesamowite. 440 00:24:07,949 --> 00:24:10,577 Fantastyczne. Jestem zachwycony. 441 00:24:17,292 --> 00:24:19,586 Finowie chyba wiedzą, co robią. 442 00:24:19,586 --> 00:24:23,548 Może odwaga i gotowość do próbowania nowych rzeczy przynosi radość. 443 00:24:28,053 --> 00:24:30,388 Wspominali, jak się zatrzymać? 444 00:24:32,057 --> 00:24:33,433 O rany... 445 00:24:33,433 --> 00:24:36,603 - Bardzo dobrze. - To było świetne. 446 00:24:37,229 --> 00:24:39,564 - Niesamowite. I szybkie. - Tak. 447 00:24:40,232 --> 00:24:41,233 O rany. 448 00:24:41,233 --> 00:24:42,817 Aksano, dziękuję. 449 00:24:42,817 --> 00:24:44,110 To było coś. 450 00:24:44,110 --> 00:24:47,405 - Ja też dobrze się bawiłam. - To dobrze. 451 00:24:48,323 --> 00:24:50,325 Od dawna tak dobrze się nie bawiłem. 452 00:24:51,368 --> 00:24:52,744 Mówię szczerze. 453 00:24:53,620 --> 00:24:56,665 Jako Kanadyjczyk nie promienieję zwykle szczęściem. 454 00:24:56,665 --> 00:24:58,291 Nie należymy do zbyt pogodnych. 455 00:24:59,334 --> 00:25:01,336 To uczucie jest inne. 456 00:25:02,712 --> 00:25:04,339 Może to właśnie sisu? 457 00:25:19,271 --> 00:25:23,400 W hotelu Ilkka zaprosił mnie na kieliszek przed snem. 458 00:25:23,400 --> 00:25:24,609 To dla ciebie. 459 00:25:25,735 --> 00:25:28,071 A raczej... na pięć. 460 00:25:29,030 --> 00:25:33,159 Alkohol to w Finlandii poważna sprawa. Zwłaszcza, kiedy ci się skończy. 461 00:25:33,159 --> 00:25:34,244 Okej. 462 00:25:34,744 --> 00:25:37,163 Spróbujemy różnych wódek. 463 00:25:37,163 --> 00:25:39,249 To narodowy napój. 464 00:25:39,249 --> 00:25:43,169 Jesteśmy Finami. Pijemy średnio cztery szoty na osobę. 465 00:25:43,169 --> 00:25:44,504 Wpędzisz mnie w tarapaty. 466 00:25:44,504 --> 00:25:48,592 Ilkka opowiada mi o roślinach, z których Finowie robią wódkę. 467 00:25:48,592 --> 00:25:51,261 Produkują ją z ziemniaków, jęczmienia i żyta. 468 00:25:51,261 --> 00:25:54,180 Chce, żebym spróbował... wszystkich. 469 00:25:54,890 --> 00:25:58,935 Spróbuj wychwycić poszczególne smaki. 470 00:25:59,644 --> 00:26:01,563 Dymny... 471 00:26:02,606 --> 00:26:06,192 Czuję tylko smak jutrzejszego żalu. 472 00:26:08,403 --> 00:26:11,489 Z Ilkką świetnie się bawię. 473 00:26:11,489 --> 00:26:17,412 Promienieje tym pierwiastkiem „najszczęśliwszego narodu na świecie”. 474 00:26:21,666 --> 00:26:24,502 Może to ma coś wspólnego z wódką. 475 00:26:25,503 --> 00:26:26,755 Wrócę do numeru trzy, 476 00:26:26,755 --> 00:26:29,132 bo muszę się upewnić. 477 00:26:33,887 --> 00:26:39,392 Degustacja wódki należy do moich ulubionych doświadczeń. 478 00:26:39,392 --> 00:26:42,437 Po pierwsze jesteśmy pod dachem. 479 00:26:42,437 --> 00:26:46,066 Po drugie w grę wchodzi wódka. 480 00:26:47,442 --> 00:26:49,569 Zdecydowanie poczułem się jak Fin. 481 00:26:50,904 --> 00:26:51,905 Szczęśliwy. 482 00:26:51,905 --> 00:26:54,783 Po pięciu wódkach przychodzą mi do głowy dwa słowa. 483 00:26:56,534 --> 00:26:58,078 Ukryty motyw. 484 00:26:58,912 --> 00:27:03,875 Jest jeszcze jedna fińska aktywność, na którą cię jutro zapraszam. 485 00:27:04,793 --> 00:27:06,002 I o to chodzi. 486 00:27:06,586 --> 00:27:08,880 To typowo fińskie doświadczenie, 487 00:27:08,880 --> 00:27:09,965 - tak jak wódka. 488 00:27:11,007 --> 00:27:13,385 - Dobrze. - W porządku. Ufam ci. 489 00:27:13,385 --> 00:27:18,223 Nie wiem, na co się zgodziłem 490 00:27:18,223 --> 00:27:20,267 i co nas jutro czeka. 491 00:27:20,809 --> 00:27:22,852 Ale co najgorszego może mnie spotkać? 492 00:27:23,645 --> 00:27:27,941 Zaryzykuję. To moje sisu. Cokolwiek to jest, piszę się na to. 493 00:27:27,941 --> 00:27:31,361 Albo i nie zaryzykuję, ale to też będzie moje sisu: 494 00:27:31,945 --> 00:27:34,781 dam z siebie wszystko, żeby do tego nie doszło. 495 00:27:34,781 --> 00:27:37,242 A swoją drogą, widziałeś zorzę polarną? 496 00:27:37,242 --> 00:27:39,202 Coś mi mówi, że zobaczę ją dzisiaj, 497 00:27:39,202 --> 00:27:41,288 czy tam jest, czy nie. 498 00:27:46,334 --> 00:27:47,627 Gdzie ona jest? 499 00:27:50,297 --> 00:27:52,215 Za dużo szumu, nie sądzicie? 500 00:27:52,215 --> 00:27:53,592 Nie ma świateł. 501 00:27:56,052 --> 00:27:57,345 Muszę się przespać. 502 00:28:15,488 --> 00:28:17,240 To mój ostatni dzień w Laponii. 503 00:28:17,240 --> 00:28:20,911 Mam mgliste wspomnienie, że zgodziłem się na coś, 504 00:28:20,911 --> 00:28:22,662 na co raczej nie powinienem. 505 00:28:29,711 --> 00:28:31,338 - Ilkka. - Witaj, Eugene. 506 00:28:31,338 --> 00:28:33,048 Dobrze cię widzieć. 507 00:28:33,048 --> 00:28:34,799 Jesteś gotów zaufać Finowi? 508 00:28:36,134 --> 00:28:39,804 Wszystko w twoich rękach. Niech się dzieje wola nieba. 509 00:28:40,430 --> 00:28:43,683 Im dalej jedziemy, tym większy czuję niepokój. 510 00:28:44,351 --> 00:28:47,187 Wygląda na to, że zmierzamy na pustkowie. 511 00:28:47,187 --> 00:28:48,980 Droga robi się coraz węższa, 512 00:28:48,980 --> 00:28:51,399 na koniec wysiądziemy i pójdziemy dalej piechotą. 513 00:28:51,399 --> 00:28:52,525 Cofam to. 514 00:28:53,068 --> 00:28:55,278 Wcale ci nie ufam. 515 00:28:57,572 --> 00:29:00,158 A już zdążyłem polubić Finlandię... 516 00:29:01,117 --> 00:29:02,118 Wiesz, 517 00:29:02,118 --> 00:29:06,081 bardziej fińsko być nie może. 518 00:29:06,081 --> 00:29:08,875 ...Ilkka chce mnie złamać. 519 00:29:08,875 --> 00:29:10,585 - Ale... - Ilkka. 520 00:29:13,213 --> 00:29:14,965 Kolejne zamarznięte jezioro. 521 00:29:15,549 --> 00:29:19,177 Powoli dociera do mnie, co mnie czeka. 522 00:29:21,972 --> 00:29:24,015 Kiedy już wskoczysz, 523 00:29:24,015 --> 00:29:26,768 poznasz wszystkie fińskie przekleństwa, 524 00:29:26,768 --> 00:29:30,689 ale myślę, że mamy bezpieczne rozwiązanie, żebyś mógł wejść do wody. 525 00:29:30,689 --> 00:29:32,857 - Bezpieczne rozwiązanie? - Tak. 526 00:29:41,992 --> 00:29:44,869 Ostatnia szansa, żeby zwrócić. 527 00:29:44,869 --> 00:29:47,414 - Chętnie. - Ty przodem. 528 00:29:48,790 --> 00:29:53,128 W kombinezonie ma mi być ciepło i sucho. 529 00:29:53,128 --> 00:29:55,380 Ale wiecie, kiedy jeszcze jest ciepło i sucho? 530 00:29:56,006 --> 00:29:58,133 Kiedy nie siedzi się w lodowatym jeziorze. 531 00:29:58,633 --> 00:30:03,221 Nie mógłbym bardziej wyjść poza swoją strefę komfortu niż w tej chwili. 532 00:30:03,221 --> 00:30:04,598 - Ilkka. - Tak? 533 00:30:05,348 --> 00:30:08,518 Nigdy więcej nie wypiję pięciu kieliszków wódki z Finem. 534 00:30:11,104 --> 00:30:14,774 Chcę uciec, ale w tym czymś chyba nie dam rady. 535 00:30:15,442 --> 00:30:18,194 Pamiętaj, pod powierzchnią są cztery stopnie. 536 00:30:18,194 --> 00:30:20,322 - Aha. - Głowa w górze 537 00:30:20,322 --> 00:30:21,406 i po prostu... 538 00:30:24,659 --> 00:30:27,329 Tak, świadomie nie zdjąłem okularów. 539 00:30:28,121 --> 00:30:30,457 Bez nich głupio bym wyglądał. 540 00:30:30,457 --> 00:30:32,417 - Chodź! Dasz radę. - Aha. 541 00:30:38,798 --> 00:30:41,259 - O rany. - A teraz usiądź. 542 00:30:50,894 --> 00:30:51,895 Mówiłem. 543 00:30:54,105 --> 00:30:55,398 Warto ufać Finom. 544 00:30:58,652 --> 00:30:59,819 O rany. 545 00:31:04,699 --> 00:31:06,743 Nie jest tak źle, Ilkka. 546 00:31:07,702 --> 00:31:11,414 - Czujesz się teraz jak Fin? - Raczej jak delfin. 547 00:31:12,499 --> 00:31:15,418 To niesamowite. 548 00:31:15,418 --> 00:31:16,962 Mówię szczerze. 549 00:31:20,006 --> 00:31:21,758 - Mam świetny pomysł. - Tak? 550 00:31:21,758 --> 00:31:24,678 - Zaczekamy na zorzę? - Mam lepszy pomysł. 551 00:31:24,678 --> 00:31:25,804 Jaki? 552 00:31:25,804 --> 00:31:28,181 Kolejna degustacja wódki? 553 00:31:29,391 --> 00:31:35,272 Sisu. Postanów coś sobie i po prostu to zrób. 554 00:31:35,272 --> 00:31:37,357 No może przy odrobinie perswazji. 555 00:31:37,941 --> 00:31:39,943 Muszę sobie pogratulować 556 00:31:39,943 --> 00:31:43,488 i dać sobie szóstkę z sisu. 557 00:31:43,989 --> 00:31:47,742 Pływanie na lodzie to całkiem fajna zabawa. 558 00:31:48,868 --> 00:31:52,914 O rany, odkąd jestem w Finlandii, nie było mi tak ciepło. 559 00:31:54,541 --> 00:31:56,960 I chyba nie byłem tak szczęśliwy. 560 00:31:59,838 --> 00:32:02,340 Muszę ze wstydem przyznać, że na początku podróży 561 00:32:02,340 --> 00:32:05,510 Finlandia budziła we mnie chłodne uczucia. 562 00:32:08,138 --> 00:32:11,099 Ale przez ostatnie trzy dni przyszła odwilż. 563 00:32:13,310 --> 00:32:14,311 Witajcie. 564 00:32:14,311 --> 00:32:15,812 Cześć. 565 00:32:16,563 --> 00:32:20,650 Żeby uczcić spędzony tu czas, dołączę do hodowcy reniferów, Allu, 566 00:32:20,650 --> 00:32:23,695 i do jego pracowników, na ostatni fiński posiłek. 567 00:32:24,905 --> 00:32:27,324 Na szczęście renifera nie ma w menu. 568 00:32:28,325 --> 00:32:32,454 Zjemy paszteciki ze szczupakiem złowionym ostatnio przez Allu. 569 00:32:33,413 --> 00:32:36,416 - Łowicie własne jedzenie. - Cały rok. 570 00:32:36,416 --> 00:32:38,293 W zimie i w lecie. 571 00:32:38,293 --> 00:32:43,215 Przypuszczam, że w Laponii nie macie dużego wyboru Uber Eats. 572 00:32:46,384 --> 00:32:49,054 - Chodzi o to proste życie, prawda? - Tak. 573 00:32:49,054 --> 00:32:51,306 - Chodzi o to, co naprawdę ważne. - Tak. 574 00:32:52,307 --> 00:32:55,518 Możecie podsumować to w trzech słowach? 575 00:32:55,518 --> 00:32:58,521 - Rodzina? - Tak, to jedna z najważniejszych rzeczy. 576 00:32:58,521 --> 00:32:59,564 Przyroda. 577 00:32:59,564 --> 00:33:00,690 Zwierzęta. 578 00:33:00,690 --> 00:33:02,484 - Rodzina, przyroda... - Tak. 579 00:33:02,484 --> 00:33:03,735 Zwierzęta. 580 00:33:03,735 --> 00:33:05,654 Niczego więcej nie potrzebujemy. 581 00:33:06,238 --> 00:33:08,782 Niczego nie wiedziałem o Finlandii. 582 00:33:08,782 --> 00:33:11,701 Niczego nie wiedziałem o Laponii. 583 00:33:11,701 --> 00:33:14,329 Nie wiedziałem nawet, gdzie znajduje się Laponia. 584 00:33:15,413 --> 00:33:20,835 A wracam stąd, znając tych ludzi, 585 00:33:20,835 --> 00:33:25,173 wiedząc, czym się zajmują i co jest dla nich ważne. 586 00:33:26,132 --> 00:33:30,929 Proste życie to jedno ze źródeł ich szczęścia. 587 00:33:31,513 --> 00:33:37,185 Zapytałeś nas o trzy najważniejsze rzeczy. A ty co byś wymienił? 588 00:33:37,686 --> 00:33:39,646 Rodzina byłaby na pierwszym miejscu. 589 00:33:41,398 --> 00:33:42,399 Jedzenie. 590 00:33:43,108 --> 00:33:45,068 I golf. 591 00:33:45,068 --> 00:33:48,863 Wiem, że brzmi to trochę bardziej płytko. 592 00:33:49,864 --> 00:33:51,116 Tak. 593 00:33:51,616 --> 00:33:54,286 Wciąż nie jestem fanem zimy, 594 00:33:54,286 --> 00:33:59,207 ale w Finach jest ciepło, którym chyba trochę mnie zarazili. 595 00:34:00,792 --> 00:34:04,296 Nie jestem żądny przygód, 596 00:34:04,921 --> 00:34:10,427 więc to, że robię wszystkie te rzeczy, których normalnie bym nie zrobił, 597 00:34:10,427 --> 00:34:12,887 jest dla mnie dość niesamowite. 598 00:34:12,887 --> 00:34:15,432 Wygląda na to, że mam sisu. 599 00:34:15,432 --> 00:34:16,766 Jak mówicie: „Na zdrowie”? 600 00:34:21,021 --> 00:34:22,021 Prawie. 601 00:34:22,731 --> 00:34:26,276 Na moim nagrobku powinny się znaleźć słowa: 602 00:34:27,193 --> 00:34:30,697 „Tu leży człowiek, który pływał na lodzie za kołem podbiegunowym”. 603 00:34:31,698 --> 00:34:32,699 O rany. 604 00:35:26,044 --> 00:35:28,046 NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK