1 00:00:06,920 --> 00:00:11,320 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL REALITY TV 2 00:00:14,960 --> 00:00:17,720 Jestem Georgina Rodríguez, mam 27 lat. 3 00:00:17,800 --> 00:00:20,160 Pięć lat temu moje życie się zmieniło. 4 00:00:20,240 --> 00:00:23,040 ¡HOLA! ODKRYWA NOWĄ MIŁOŚĆ CRISTIANA RONALDA 5 00:00:23,120 --> 00:00:25,800 CZY CRISTIANO RONALDO MA NOWĄ DZIEWCZYNĘ? 6 00:00:25,880 --> 00:00:28,840 NOWA DZIEWCZYNA CRISTIANA WRACA DO PRACY 7 00:00:28,920 --> 00:00:31,120 GEORGINA OLŚNIEWA W CANNES 8 00:00:31,200 --> 00:00:34,160 Dzięki miłości moje życie przypomina teraz sen. 9 00:00:34,920 --> 00:00:37,480 KIM JEST GEORGINA RODRÍGUEZ? 10 00:00:44,640 --> 00:00:47,880 Sprzedawałam luksusowe ciuchy, a teraz sama je noszę. 11 00:00:52,280 --> 00:00:56,600 Mam miliony obserwujących, a mój facet – najwięcej wśród mężczyzn. 12 00:00:57,400 --> 00:00:58,360 Strzela… 13 00:00:58,440 --> 00:01:00,480 - Gol! - Cristiano! 14 00:01:01,720 --> 00:01:02,960 Wielu zna moje imię. 15 00:01:03,480 --> 00:01:04,800 Ale niewielu zna mnie. 16 00:01:07,280 --> 00:01:09,080 Jestem Georgina. 17 00:01:10,320 --> 00:01:12,520 Georgina! Spójrz tutaj, śliczna! 18 00:01:12,600 --> 00:01:15,080 - Zdjęcie! - Dalej! 19 00:01:21,440 --> 00:01:23,200 Nic nie przyszło mi łatwo. 20 00:01:23,800 --> 00:01:26,920 Chciałabym zaprosić rodziców. 21 00:01:27,520 --> 00:01:29,360 Wtedy to nie było możliwe. 22 00:01:32,000 --> 00:01:34,200 Jej przeszłość 23 00:01:34,280 --> 00:01:36,160 i historia jej rodziny 24 00:01:36,240 --> 00:01:38,400 przypominają moje życie. 25 00:01:39,000 --> 00:01:39,880 Cześć. 26 00:01:39,960 --> 00:01:42,880 Będziecie tak pstrykać cały dzień? 27 00:01:43,560 --> 00:01:47,400 Nie jestem nadzwyczajna, ale myślę, że jestem szczęściarą. 28 00:01:48,080 --> 00:01:50,560 Jak wam minął dzień, kochani? 29 00:01:50,640 --> 00:01:54,760 Wiem, jak to jest nie mieć nic i jak to jest mieć wszystko. 30 00:01:59,640 --> 00:02:00,880 - I jak? - Bosko. 31 00:02:01,600 --> 00:02:02,760 Muszę zdecydować. 32 00:02:02,840 --> 00:02:04,960 Wiecie, którą wolę. 33 00:02:05,040 --> 00:02:06,480 Musi włożyć Jeana Paula. 34 00:02:10,800 --> 00:02:14,080 - Jesteśmy za Portugalią! - Olé! 35 00:02:14,160 --> 00:02:15,880 Dalej! 36 00:02:18,560 --> 00:02:20,160 Olé! 37 00:02:23,000 --> 00:02:26,520 Niech żyje nam 38 00:02:29,720 --> 00:02:31,480 Swoje życie zbudowałam 39 00:02:32,400 --> 00:02:35,120 i wciąż buduję na fundamencie miłości. 40 00:02:35,680 --> 00:02:38,720 Przechodziłem, a Gio stała tam. 41 00:02:38,800 --> 00:02:40,520 Właśnie wychodziła z pracy. 42 00:02:41,160 --> 00:02:43,960 Wtedy ujrzałem ją po raz pierwszy. 43 00:02:44,040 --> 00:02:46,560 - Buziaki. - Zadzwonię później, skarbie. 44 00:02:46,640 --> 00:02:47,560 Dobra. 45 00:02:51,520 --> 00:02:54,680 Bóg zawsze mnie inspirował i dodawał mi sił w walce… 46 00:02:55,600 --> 00:02:58,120 „Georgino, masz wielkie serce. 47 00:02:58,200 --> 00:03:01,040 Takich jak ty powinno być więcej”. 48 00:03:01,120 --> 00:03:03,640 …o to, co dla mnie najlepsze. 49 00:03:04,320 --> 00:03:05,440 A ślub? 50 00:03:05,520 --> 00:03:07,280 Gdyby to zależało ode mnie… 51 00:03:07,360 --> 00:03:09,440 Georgina to kobieta mojego życia. 52 00:03:09,520 --> 00:03:13,440 Jestem w niej zakochany do szaleństwa. 53 00:03:22,400 --> 00:03:23,880 DLA MOJEJ UKOCHANEJ 54 00:03:23,960 --> 00:03:25,920 Poznałam Cristiana… 55 00:03:27,080 --> 00:03:29,440 w pewien letni czwartek. 56 00:03:32,800 --> 00:03:33,760 Szłam do pracy 57 00:03:34,480 --> 00:03:37,120 ulicą Cartagena, na ulicę Ortegi y Gasseta. 58 00:03:37,720 --> 00:03:40,280 Dotarłam do Gucciego, jak zawsze. 59 00:03:42,200 --> 00:03:45,600 Kończyłam o 17.00. 60 00:03:46,400 --> 00:03:49,880 Zadzwonił do mnie kolega i powiedział, że jest na wakacjach, 61 00:03:49,960 --> 00:03:52,360 ale jedna z jego klientek 62 00:03:52,440 --> 00:03:54,440 chciałaby kupić kilka płaszczy. 63 00:03:54,520 --> 00:03:55,360 „Proszę, 64 00:03:56,520 --> 00:03:59,440 zostań jeszcze pół godziny i obsłuż ją”. 65 00:04:01,360 --> 00:04:03,760 Gdy wychodziłam ze sklepu, 66 00:04:05,080 --> 00:04:08,720 zobaczyłam przystojnego faceta. 67 00:04:09,320 --> 00:04:10,800 Miał prawie dwa metry. 68 00:04:10,880 --> 00:04:12,960 Szedł z dzieckiem i przyjaciółmi. 69 00:04:13,840 --> 00:04:15,320 Stanęłam jak wryta. 70 00:04:16,600 --> 00:04:18,520 Júnior zatrzymał się przede mną. 71 00:04:19,040 --> 00:04:21,520 Był bardzo uprzejmy, przywitał się. 72 00:04:21,600 --> 00:04:23,600 Wszyscy się roześmiali. 73 00:04:24,080 --> 00:04:28,560 Dzieciak przywitał się z młodą, ładną dziewczyną. 74 00:04:28,640 --> 00:04:31,440 Miałam motyle w brzuchu. 75 00:04:31,520 --> 00:04:34,120 „Co się dzieje?”, pomyślałam. 76 00:04:34,200 --> 00:04:37,160 Nie mogłam na niego spojrzeć. Zawstydzał mnie. 77 00:04:40,800 --> 00:04:42,400 Właśnie wtedy 78 00:04:42,480 --> 00:04:46,040 przechodziłem, a Gio stała tam. Wychodziła z pracy. 79 00:04:46,120 --> 00:04:47,480 To było jak… 80 00:04:48,440 --> 00:04:50,160 chwila… 81 00:04:50,240 --> 00:04:53,680 Nie wiem, jak to opisać. Zaiskrzyło. 82 00:04:53,760 --> 00:04:56,560 Nie potrafiłem wyrzucić jej z głowy. 83 00:04:56,640 --> 00:04:58,800 Taka jest prawda. 84 00:05:01,840 --> 00:05:05,640 Był moim klientem u Gucciego. Mówił, że przyjdzie na imprezę. 85 00:05:06,720 --> 00:05:08,280 Spytał, czy tam będę. 86 00:05:08,360 --> 00:05:11,640 Powiedziałam: „Tak. Mnie też zaprosili. Wpadnę”. 87 00:05:12,320 --> 00:05:14,640 Myślałam o tym cały dzień. 88 00:05:14,720 --> 00:05:16,560 „Co mam założyć?” 89 00:05:16,640 --> 00:05:18,160 „Jak się uczesać?” 90 00:05:18,240 --> 00:05:20,680 Gdy przyszłam, wyglądał bosko. 91 00:05:20,760 --> 00:05:23,800 Pamiętam dokładnie, co mieliśmy na sobie. 92 00:05:24,520 --> 00:05:26,960 Wypiliśmy trochę szampana. 93 00:05:28,000 --> 00:05:31,400 Później musiałam iść na firmową kolację. 94 00:05:31,480 --> 00:05:34,680 Wcale nie miałam na to ochoty, 95 00:05:34,760 --> 00:05:38,160 ale dobrze się stało, bo poczuliśmy niedosyt. 96 00:05:38,240 --> 00:05:41,880 Rozmawialiśmy coraz częściej 97 00:05:41,960 --> 00:05:48,160 i wszystko rozwijało się w swoim tempie, nie za szybko. 98 00:05:51,200 --> 00:05:53,680 To trwało ze dwa miesiące. 99 00:05:53,760 --> 00:05:55,760 W tamtym czasie 100 00:05:55,840 --> 00:06:00,240 właściwie się nie widywaliśmy. 101 00:06:00,320 --> 00:06:03,400 Miał dużo meczów, grał w reprezentacji. 102 00:06:03,480 --> 00:06:06,000 A potem mój ojciec… 103 00:06:06,080 --> 00:06:09,880 Przez jakiś czas mnie nie było, byłam załamana. 104 00:06:10,640 --> 00:06:14,720 Pewnego dnia spotkaliśmy się na innej imprezie. 105 00:06:14,800 --> 00:06:18,440 Był tam z przyjaciółmi i swoim bratem Hugonem. 106 00:06:18,520 --> 00:06:21,840 Spytał: „Gio, wybierzemy się na kolację?”. 107 00:06:21,920 --> 00:06:23,520 A ja na to: „Wreszcie! 108 00:06:23,600 --> 00:06:25,240 Najwyższy czas”. 109 00:06:25,320 --> 00:06:28,880 Zaczęliśmy się do siebie zbliżać 110 00:06:28,960 --> 00:06:32,520 po spotkaniu na pewnej imprezie. 111 00:06:32,600 --> 00:06:34,080 Znów rozmawialiśmy. 112 00:06:34,160 --> 00:06:35,880 Zaprosiłem ją na kolację. 113 00:06:35,960 --> 00:06:37,960 Mój brat też tam był. 114 00:06:38,040 --> 00:06:39,520 Przyszła na kolację. 115 00:06:40,120 --> 00:06:42,240 Byłam taka podekscytowana. 116 00:06:42,320 --> 00:06:43,680 Gdy szliśmy 117 00:06:44,760 --> 00:06:45,880 do restauracji, 118 00:06:46,400 --> 00:06:47,880 trącaliśmy się dłońmi. 119 00:06:48,880 --> 00:06:52,280 Czułam się, jakby jego dłonie… 120 00:06:53,240 --> 00:06:54,840 były ze mną już wiele razy. 121 00:06:54,920 --> 00:06:59,640 Zaczęło się od trącania i w końcu złapaliśmy się za ręce. 122 00:06:59,720 --> 00:07:02,280 Gdy nasze dłonie się zetknęły… 123 00:07:05,640 --> 00:07:06,880 To była… 124 00:07:08,760 --> 00:07:09,800 wyjątkowa chwila. 125 00:07:09,880 --> 00:07:11,840 Jego dłonie wydawały się znajome. 126 00:07:13,760 --> 00:07:15,400 Idealnie pasowały do moich. 127 00:07:16,000 --> 00:07:17,240 Poszliśmy na kolację. 128 00:07:18,280 --> 00:07:19,440 I wróciłam do domu. 129 00:07:19,520 --> 00:07:22,960 Rano ja wcześnie zaczynałam pracę, a on miał trening, mecz… 130 00:07:23,040 --> 00:07:26,840 Nie mecz, wtedy nie poszedłby na kolację. Miał trening. 131 00:07:26,920 --> 00:07:28,680 Odwiózł mnie do domu, 132 00:07:28,760 --> 00:07:30,400 a serce waliło mi w piersi. 133 00:07:37,680 --> 00:07:41,320 Pewnej soboty nadszedł wyjątkowy moment. 134 00:07:41,400 --> 00:07:43,200 Grał przeciwko Athleticowi. 135 00:07:43,280 --> 00:07:48,280 Bardzo chciałam go wtedy zobaczyć, ale nie chciałam do niego pisać. 136 00:07:48,360 --> 00:07:49,840 Bo co bym napisała? 137 00:07:49,920 --> 00:07:52,120 Napisał do mnie po meczu. 138 00:07:52,880 --> 00:07:55,760 Spytał: „Jak się masz? Gdzie jesteś?”. 139 00:07:56,560 --> 00:07:59,920 Pomyślałam: „Gdybyś tylko wiedział! Jestem w domu, gotowa. 140 00:08:00,000 --> 00:08:03,320 Posprzątałam, zrobiłam zakupy, 141 00:08:03,400 --> 00:08:06,640 przygotowałam ciuchy, wzięłam prysznic i czekam”. 142 00:08:06,720 --> 00:08:10,440 Napisałam tylko: „Siedzę w domu, właśnie miałam się położyć”. 143 00:08:10,520 --> 00:08:12,040 „Co powiesz na kolację?” 144 00:08:12,120 --> 00:08:15,000 A ja na to: „Okej”. Chociaż niedawno jadłam. 145 00:08:15,800 --> 00:08:17,600 „Dobra, chodźmy na kolację”. 146 00:08:17,680 --> 00:08:20,720 Odebrał mnie po meczu. 147 00:08:20,800 --> 00:08:22,480 Mieszkałam na parterze. 148 00:08:23,080 --> 00:08:26,800 Umyłam podłogę i pootwierałam okna, żeby wyschła. 149 00:08:27,480 --> 00:08:31,200 Nagle usłyszałam samochód i pomyślałam: „To on”. 150 00:08:31,280 --> 00:08:33,920 Wyszłam cała w skowronkach, z plecaczkiem. 151 00:08:34,000 --> 00:08:36,320 Rano musiałam wcześnie iść do pracy. 152 00:08:36,400 --> 00:08:37,720 Pojechaliśmy do niego. 153 00:08:37,800 --> 00:08:39,880 Miał już gotową zupę, 154 00:08:40,520 --> 00:08:44,200 warzywa i kurczaka. Zjadłam drugą kolację, jak dama. 155 00:08:46,120 --> 00:08:46,960 Była… 156 00:08:47,760 --> 00:08:49,640 bardzo atrakcyjną dziewczyną, 157 00:08:49,720 --> 00:08:51,880 wyjątkowo dojrzałą jak na swój wiek. 158 00:08:52,400 --> 00:08:54,440 Jestem od niej nieco starszy. 159 00:08:55,080 --> 00:08:56,560 To mnie w niej pociągało. 160 00:08:57,840 --> 00:09:01,080 Zaczynałem się nią interesować. 161 00:09:01,160 --> 00:09:04,280 Odbierał mnie z pracy. Kończyłam o 22.00. 162 00:09:05,120 --> 00:09:06,400 Przyjeżdżał… 163 00:09:07,960 --> 00:09:10,280 Czasem jeździł bugatti. 164 00:09:10,360 --> 00:09:11,680 Kolegom odbijało. 165 00:09:11,760 --> 00:09:14,240 Przyjeżdżałam autobusem, wracałam bugatti. 166 00:09:14,320 --> 00:09:16,200 Nikt nie mógł w to uwierzyć. 167 00:09:16,280 --> 00:09:20,280 Dla mnie to było „normalne”. 168 00:09:20,880 --> 00:09:22,920 Była moją dziewczyną. 169 00:09:23,000 --> 00:09:26,040 Mam swoje samochody, nie będę jej odbierał taksówką. 170 00:09:26,560 --> 00:09:30,240 To było dość zabawne. Wychodziła, a ja czekałem na zewnątrz. 171 00:09:31,360 --> 00:09:34,320 W tych moich bajeranckich wozach. 172 00:09:35,040 --> 00:09:37,000 Świetnie sobie z tym radziła. 173 00:09:37,080 --> 00:09:40,680 Szybko wychodziła, wsiadała i jechaliśmy do domu. 174 00:09:40,760 --> 00:09:43,440 Kończyła pracę późno. 175 00:09:44,120 --> 00:09:48,400 Wracaliśmy do domu i przenosiliśmy się do naszego świata. 176 00:09:48,480 --> 00:09:52,760 Początek naszego związku był naprawdę wyjątkowy. 177 00:09:52,840 --> 00:09:53,760 Cudowny. 178 00:09:54,800 --> 00:09:56,400 Nie sądziłem, 179 00:09:56,480 --> 00:09:59,040 że aż tak się w niej zakocham. 180 00:09:59,120 --> 00:10:01,200 Nie spodziewałem się tego. 181 00:10:01,800 --> 00:10:05,240 Ale po jakimś czasie poczułem… 182 00:10:06,920 --> 00:10:09,200 że to kobieta mojego życia. 183 00:10:13,320 --> 00:10:17,160 TURYN, WŁOCHY 184 00:10:20,920 --> 00:10:23,560 - Właśnie. - Tak to już jest. 185 00:10:25,800 --> 00:10:27,640 - Cześć. - Dzień dobry. 186 00:10:27,720 --> 00:10:28,960 Jak się macie? 187 00:10:29,040 --> 00:10:32,240 Najlepszą częścią podróżowania 188 00:10:32,320 --> 00:10:34,800 odrzutowcem Crisa 189 00:10:34,880 --> 00:10:36,880 jest bez wątpienia jego załoga. 190 00:10:38,000 --> 00:10:40,680 Odrzutowiec bardzo ułatwia życie. 191 00:10:40,760 --> 00:10:43,960 Nie zniosłabym dwóch godzin na lotnisku z Cristianem. 192 00:10:44,040 --> 00:10:46,600 Wolałabym już nigdzie nie lecieć. 193 00:10:46,680 --> 00:10:50,320 Zrobić zdjęcie, gdy będziesz wchodzić? Odwrócisz się? 194 00:10:53,480 --> 00:10:56,560 Może z tamtej strony. Słońce świeci mi w oczy. 195 00:10:57,760 --> 00:11:00,680 Zawsze staram się podróżować z przyjaciółkami, 196 00:11:00,760 --> 00:11:03,720 żeby mogły doświadczać tego, co ja. 197 00:11:03,800 --> 00:11:04,880 Lubię się dzielić. 198 00:11:04,960 --> 00:11:06,640 Chcecie zrobić zdjęcie? 199 00:11:06,720 --> 00:11:07,680 - Tak. - Tak? 200 00:11:07,760 --> 00:11:09,800 Najlepiej wyjdzie stąd. 201 00:11:09,880 --> 00:11:11,560 Powinna stanąć tutaj. 202 00:11:11,640 --> 00:11:13,400 Ludzie wciąż pytają: 203 00:11:13,480 --> 00:11:16,960 „Ona na pewno ma mnóstwo fotografów, prawda?”. 204 00:11:17,040 --> 00:11:19,280 A ja na to: „Nikt w to nie wierzy, 205 00:11:19,360 --> 00:11:22,840 ale Gio nie ma fotografa ani nie przerabia zdjęć”. 206 00:11:26,120 --> 00:11:27,400 Postaraj się. 207 00:11:27,800 --> 00:11:31,440 DZIEŃ DOBRY, PARYŻU 208 00:11:36,200 --> 00:11:37,280 Nie tak. 209 00:11:37,360 --> 00:11:38,200 Stamtąd. 210 00:11:38,280 --> 00:11:40,160 Przesuń się tam. 211 00:11:40,240 --> 00:11:42,360 Gdy jestem z nią, robię jej zdjęcia. 212 00:11:42,440 --> 00:11:45,560 Czasem robi to Júnior. Pstryka wspaniałe fotki. 213 00:11:45,640 --> 00:11:47,440 Albo robi to ktoś inny. 214 00:11:47,520 --> 00:11:49,200 Na trzy, dobrze? 215 00:11:50,120 --> 00:11:51,720 Raz, dwa, trzy. 216 00:11:54,920 --> 00:11:56,560 Słońce jest za mocne. Dość. 217 00:12:03,200 --> 00:12:05,480 Lecę do pracowni Jeana Paula w Paryżu, 218 00:12:05,560 --> 00:12:10,000 bo szykuję się na Festiwal Filmowy w Cannes. 219 00:12:10,640 --> 00:12:12,160 Szukam sukienki. 220 00:12:14,560 --> 00:12:15,560 Zdrówko, skarbie. 221 00:12:16,920 --> 00:12:18,760 Naturalne, bez dodatków. 222 00:12:18,840 --> 00:12:19,960 Zero plastiku. 223 00:12:22,120 --> 00:12:23,280 Oto ona. 224 00:12:29,480 --> 00:12:31,600 Śliczny kolor. 225 00:12:31,680 --> 00:12:33,840 Na zdjęciu nie wyglądał tak dobrze. 226 00:12:37,320 --> 00:12:38,440 Elena… 227 00:12:39,120 --> 00:12:41,200 jest jedną z najbliższych mi osób. 228 00:12:41,280 --> 00:12:44,600 Pomaga mi z moim wyglądem, 229 00:12:44,680 --> 00:12:46,600 z dziećmi, ze wszystkim. 230 00:12:46,680 --> 00:12:49,120 Doskonale się rozumiemy. 231 00:12:50,040 --> 00:12:51,440 Kiedy muszę podróżować, 232 00:12:51,520 --> 00:12:54,160 catering Rebeki dodaje mi sił. 233 00:12:54,240 --> 00:12:55,600 Rebeca jest najlepsza. 234 00:12:56,320 --> 00:12:59,400 Mówimy o cateringu, który dla nas wybrałaś. 235 00:12:59,480 --> 00:13:00,720 Dziękuję. 236 00:13:00,800 --> 00:13:02,600 To najlepsza część lotu. 237 00:13:04,120 --> 00:13:07,160 Cała załoga jest wspaniała. 238 00:13:07,240 --> 00:13:08,160 No wiesz… 239 00:13:08,240 --> 00:13:10,560 - Dziękuję. - Dodajecie mi sił. 240 00:13:10,640 --> 00:13:13,400 Rebeca znalazła świetny catering. 241 00:13:13,480 --> 00:13:15,880 Robią świetne hiszpańskie omlety. 242 00:13:15,960 --> 00:13:18,040 Kupuje też moje ulubione wędliny. 243 00:13:18,920 --> 00:13:20,760 Świetnie wszystko przygotowuje. 244 00:13:21,640 --> 00:13:23,760 Pyszne. Nie ma lepszej przekąski. 245 00:13:25,160 --> 00:13:27,520 Dotrę do Jeana Paula 246 00:13:27,600 --> 00:13:29,840 większa o osiem rozmiarów. 247 00:13:29,920 --> 00:13:31,000 Powiemy im: 248 00:13:31,840 --> 00:13:33,400 „Dodajcie dwa centymetry”. 249 00:13:33,480 --> 00:13:36,440 - Latem schudniesz. - Chyba ty! 250 00:13:37,520 --> 00:13:39,080 - Ja nie. - Naprawdę? 251 00:13:40,360 --> 00:13:42,080 Latem bardziej się pocisz. 252 00:13:42,760 --> 00:13:43,920 Ja się nie pocę. 253 00:13:44,440 --> 00:13:45,280 Prawda? 254 00:13:47,160 --> 00:13:50,480 W wakacje jem dużo więcej. 255 00:13:51,880 --> 00:13:55,200 Gdyby chodziło o jedzenie, byłabym na wakacjach cały rok. 256 00:13:55,280 --> 00:13:57,360 Wiecie, ile potrafię zjeść? 257 00:13:58,760 --> 00:13:59,800 Bardzo zdrowo. 258 00:13:59,880 --> 00:14:02,960 - Gio nie ufa ludziom, którzy nie jedzą. - Oj nie. 259 00:14:03,040 --> 00:14:06,160 Dużo jem, a ludzie proponują mi głodówki. 260 00:14:06,240 --> 00:14:07,120 Co? 261 00:14:07,200 --> 00:14:09,920 Potrzebuję energii, żeby przetrwać cały dzień. 262 00:14:10,920 --> 00:14:13,400 A energię czerpię z jedzenia i kropka. 263 00:14:13,480 --> 00:14:14,880 Ramón to mój agent. 264 00:14:14,960 --> 00:14:17,720 Odezwał się, gdy związałam się z Cristianem. 265 00:14:17,800 --> 00:14:20,720 Kontaktowało się ze mną wiele agencji. 266 00:14:20,800 --> 00:14:24,640 Poszliśmy na kawę w okolicy mojego domu, na Avenida América. 267 00:14:25,680 --> 00:14:28,480 Od razu znaleźliśmy wspólny język. 268 00:14:28,560 --> 00:14:31,760 Lubię z nim pracować, oby został ze mną jak najdłużej. 269 00:14:31,840 --> 00:14:34,520 Georgina jest cudowna. 270 00:14:35,360 --> 00:14:39,840 Nie jest egocentryczna. 271 00:14:39,920 --> 00:14:42,600 Pyta, co u mnie słychać. 272 00:14:42,680 --> 00:14:45,960 Pyta o moich siostrzeńców i o… No wiecie. 273 00:14:46,040 --> 00:14:47,040 O moją partnerkę. 274 00:14:47,120 --> 00:14:49,040 Wie, jak postępować z ludźmi. 275 00:14:49,640 --> 00:14:52,120 To chyba część jej uroku. 276 00:14:56,280 --> 00:14:59,880 PARYŻ, FRANCJA 277 00:15:02,160 --> 00:15:04,080 Mam piękne wspomnienia z Paryża. 278 00:15:04,160 --> 00:15:05,600 - Wiem. - Dlaczego? 279 00:15:05,680 --> 00:15:07,520 Pierwszy wyjazd z Crisem. 280 00:15:07,600 --> 00:15:10,480 No tak. Wybraliście się do Disneylandu? 281 00:15:10,560 --> 00:15:11,440 Tak. 282 00:15:11,520 --> 00:15:12,840 Przypomniała mi się… 283 00:15:14,160 --> 00:15:19,120 moja pierwsza wizyta w tym romantycznym mieście. 284 00:15:19,200 --> 00:15:21,280 - Jak było? Mów. - Tak. 285 00:15:22,160 --> 00:15:23,400 Był w przebraniu. 286 00:15:24,440 --> 00:15:27,120 Miał… Gdzie kupiliście perukę? 287 00:15:27,200 --> 00:15:28,880 Nie wiem, ktoś ją załatwił. 288 00:15:34,680 --> 00:15:35,880 Miałem kilka peruk. 289 00:15:35,960 --> 00:15:38,680 W Madrycie, z prawdziwych włosów. 290 00:15:38,760 --> 00:15:42,520 Wyglądały lepiej niż moje własne. 291 00:15:42,600 --> 00:15:46,600 Były świetne. Powiedziałem: „Dobra, zaryzykuję. 292 00:15:46,680 --> 00:15:49,200 Założę perukę, szalik, 293 00:15:50,320 --> 00:15:51,160 okulary 294 00:15:51,960 --> 00:15:55,240 i pojedziemy do Disneylandu”. Miałem też wielką kurtkę. 295 00:15:55,320 --> 00:15:57,200 - To nie był twój pomysł? - Nie. 296 00:15:57,840 --> 00:16:00,600 Nawet nie wiedziałam o istnieniu paparazzi. 297 00:16:01,160 --> 00:16:04,440 Nie miałam pojęcia, czym się w ogóle zajmują. 298 00:16:04,520 --> 00:16:05,880 W pewnej chwili… 299 00:16:05,960 --> 00:16:08,520 Nie pamiętam, gdzie byliśmy. 300 00:16:08,600 --> 00:16:12,440 Robiliśmy pętle, a peruka wciąż mi się zsuwała. 301 00:16:12,520 --> 00:16:14,280 Jakby chciała zeskoczyć. 302 00:16:14,360 --> 00:16:16,600 Próbowałem ją utrzymać. 303 00:16:16,680 --> 00:16:19,040 A z dołu patrzyli na mnie ludzie, 304 00:16:19,120 --> 00:16:21,000 czekali, co się stanie. 305 00:16:21,080 --> 00:16:24,200 Peruka się zsunęła i wiedziałem, że mnie rozpoznają. 306 00:16:24,280 --> 00:16:27,240 Włożyłem ją z powrotem, owinąłem się szalikiem… 307 00:16:27,320 --> 00:16:31,760 Mam to coś na szyi, zupełnie jak mój ojciec. 308 00:16:31,840 --> 00:16:34,920 Mam długą szyję z tym wystającym czymś. 309 00:16:35,720 --> 00:16:37,960 Ludzie mówili: „To Cristiano”. 310 00:16:38,040 --> 00:16:40,960 Zaczęli ze mną rozmawiać. Rozpoznali mój uśmiech. 311 00:16:41,040 --> 00:16:44,720 Trudno oszukać tych, którzy dobrze mnie znają. 312 00:16:44,800 --> 00:16:46,360 Trzeba dobrego przebrania. 313 00:16:46,440 --> 00:16:48,480 Rozpoznali go. 314 00:16:48,560 --> 00:16:50,040 Dzieciaki go rozpoznały. 315 00:16:50,120 --> 00:16:52,880 Miał perukę i mój szalik, 316 00:16:53,600 --> 00:16:56,080 ale rozpoznali jego szczękę i jabłko Adama. 317 00:16:56,160 --> 00:16:58,520 Dzieci po prostu go rozpoznały. 318 00:16:58,600 --> 00:17:00,840 Tutaj wszyscy lubią piłkę nożną. 319 00:17:00,920 --> 00:17:03,320 Zrobiłbym to znowu. 320 00:17:03,400 --> 00:17:04,480 W tamtej chwili 321 00:17:05,400 --> 00:17:06,840 znowu byłem dzieckiem. 322 00:17:06,920 --> 00:17:11,080 Ukrywaliśmy się jak dzieciaki w szkole. 323 00:17:11,160 --> 00:17:15,360 Jakbyś pierwszy raz pocałował dziewczynę, ukrywając to przed kumplami. 324 00:17:15,440 --> 00:17:16,760 Świetnie się bawiłem. 325 00:17:16,840 --> 00:17:20,440 Byłem tam z moją dziewczyną. 326 00:17:20,520 --> 00:17:22,320 Jak dwójka przyjaciół. 327 00:17:22,400 --> 00:17:25,080 To było cudowne. 328 00:17:25,160 --> 00:17:27,280 Wciąż to pamiętam. 329 00:17:27,360 --> 00:17:31,000 To jedno z naszych najlepszych wspólnych wspomnień. 330 00:17:31,600 --> 00:17:37,160 Na początku związku spędza się razem niezapomniane chwile. 331 00:17:37,240 --> 00:17:40,320 Alba, stylistka, już na nas czeka. 332 00:17:41,960 --> 00:17:45,440 Gregory też. Zajmą się nami. 333 00:17:45,520 --> 00:17:47,680 Pracownię otwarto specjalnie dla nas, 334 00:17:47,760 --> 00:17:50,840 żebyśmy mogli znaleźć suknię do Cannes. 335 00:17:50,920 --> 00:17:53,640 Pewnie będzie tak, że coś przymierzysz, 336 00:17:53,720 --> 00:17:58,360 potem zdejmą miarę i zrobią kopię jakiejś kultowej sukienki. 337 00:17:58,440 --> 00:18:00,280 - Okej. - Tej, którą wybierzesz. 338 00:18:00,360 --> 00:18:03,040 Wiedziałaś, że Jean Paul ma dziś urodziny? 339 00:18:03,120 --> 00:18:05,560 - Może dlatego go nie ma. - Naprawdę? 340 00:18:05,640 --> 00:18:07,080 - Tak. - Co za przypadek. 341 00:18:07,160 --> 00:18:09,520 Gdybym wiedziała, przyniosłabym prezent. 342 00:18:09,600 --> 00:18:11,320 - Racja. - Trzeba było mówić. 343 00:18:11,400 --> 00:18:13,760 - Cóż… - Zostały dwie minuty drogi! 344 00:18:13,840 --> 00:18:16,240 Mogłaś zabrać trochę szynki. 345 00:18:16,320 --> 00:18:18,840 Tak, tej z samolotu. 346 00:18:18,920 --> 00:18:21,920 - Jakieś wędliny. - Wieprzowina była pyszna. 347 00:18:22,000 --> 00:18:23,960 A on okazałby się wegetarianinem. 348 00:18:30,480 --> 00:18:32,040 - Gregory. - Cześć. 349 00:18:32,120 --> 00:18:34,160 - Jak się masz? - Dobrze. A ty? 350 00:18:35,120 --> 00:18:36,560 - Cześć. Greg. - Cześć. 351 00:18:36,640 --> 00:18:38,120 Jak się masz? 352 00:18:38,200 --> 00:18:40,000 - Miło mi. - Cześć, Georgina. 353 00:18:40,080 --> 00:18:42,000 Witamy u Jeana Paula Gaultiera. 354 00:18:42,080 --> 00:18:43,280 W słonecznym Paryżu. 355 00:18:49,240 --> 00:18:50,720 - Cześć. - Cześć. 356 00:18:51,320 --> 00:18:52,160 Cześć. 357 00:18:59,360 --> 00:19:01,480 W pracowni Jeana Paula 358 00:19:02,320 --> 00:19:04,640 są same dzieła sztuki. 359 00:19:04,720 --> 00:19:05,680 To niesamowite. 360 00:19:09,880 --> 00:19:15,000 Mamy tutaj mieszankę kolekcji couture wiosna/lato 2020 361 00:19:15,080 --> 00:19:16,440 i archiwalne projekty. 362 00:19:17,040 --> 00:19:19,280 To dla mnie zaszczyt. 363 00:19:24,320 --> 00:19:25,560 Piękne, prawda? 364 00:19:26,160 --> 00:19:27,920 Chciałam odwiedzić pracownię, 365 00:19:28,000 --> 00:19:32,760 żeby osobiście zobaczyć i dotknąć projekty Gaultiera. 366 00:19:32,840 --> 00:19:35,400 Lady Gaga to nosiła. 367 00:19:35,480 --> 00:19:37,560 W teledysku do „G.U.Y.”. 368 00:19:37,640 --> 00:19:38,680 Racja. 369 00:19:38,760 --> 00:19:41,040 Na głowie miała wielki pióropusz. 370 00:19:41,960 --> 00:19:46,480 To jeden z pierwszych kompletów Naomi Campbell, 371 00:19:47,360 --> 00:19:48,600 z lat dwutysięcznych. 372 00:19:49,640 --> 00:19:52,400 To mogłyby być eksponaty muzealne. 373 00:19:52,480 --> 00:19:56,520 Tak. To niedawno wróciło z muzeum. 374 00:19:56,600 --> 00:19:58,720 Brak mi słów, żeby opisać 375 00:19:59,320 --> 00:20:02,080 ten budynek z witrażami, 376 00:20:02,160 --> 00:20:04,160 wspaniałymi schodami 377 00:20:04,240 --> 00:20:07,480 i sukniami haute couture, które nosiły gwiazdy. 378 00:20:07,560 --> 00:20:11,480 Wizyta w pracowni Jeana Paula Gautiera była dla mnie magiczna. 379 00:20:11,560 --> 00:20:13,160 Czas coś przymierzyć. 380 00:20:13,760 --> 00:20:15,360 Czuj się jak u siebie. 381 00:20:15,440 --> 00:20:16,840 Ta jest cudowna. 382 00:20:16,920 --> 00:20:18,840 Nigdy takiej nie nosiłam, 383 00:20:18,920 --> 00:20:21,160 ale nie wiem, czy ten kolor w lipcu… 384 00:20:21,240 --> 00:20:22,120 No tak. 385 00:20:22,200 --> 00:20:23,400 Ale jest cudowna. 386 00:20:23,480 --> 00:20:25,280 Na Cannes w lipcu może… 387 00:20:25,360 --> 00:20:27,760 Ta sukienka należała do… 388 00:20:27,840 --> 00:20:32,200 Powstała jako kopia dla klientki haute couture, 389 00:20:32,280 --> 00:20:34,880 ale klientka zmarła, więc… 390 00:20:34,960 --> 00:20:37,320 - Miała wyłączność. - Tak. 391 00:20:37,400 --> 00:20:39,080 - Przykro mi. - Niesamowita. 392 00:20:39,160 --> 00:20:42,560 Moda to sztuka, tworzenie. To fantazja. 393 00:20:42,640 --> 00:20:44,640 To kobiecość, męskość. 394 00:20:46,360 --> 00:20:47,280 Piękno. 395 00:20:49,240 --> 00:20:50,600 Ślicznie! 396 00:20:52,040 --> 00:20:54,760 Jakby uszyto ją dla ciebie. 397 00:20:54,840 --> 00:20:56,280 Pasuje idealnie. 398 00:20:56,360 --> 00:20:58,760 - Jak się czujesz? - Bardzo dobrze. 399 00:20:58,840 --> 00:21:01,320 Najbardziej podoba mi się… Tak. 400 00:21:01,400 --> 00:21:03,080 - Jest cudowna. - Właśnie. 401 00:21:03,160 --> 00:21:05,160 Helen, co o tym sądzisz? 402 00:21:05,720 --> 00:21:08,880 Bez tego widać cały gorset. 403 00:21:08,960 --> 00:21:11,080 Cały kształt. 404 00:21:11,160 --> 00:21:13,760 Bez tego chyba byłoby lepiej. 405 00:21:14,560 --> 00:21:16,200 - Piękna. - Zadowolona? 406 00:21:16,760 --> 00:21:17,680 Tak. 407 00:21:17,760 --> 00:21:18,960 Pierwsza miłość. 408 00:21:19,040 --> 00:21:20,600 Uwielbiam modę. Żyję nią. 409 00:21:26,600 --> 00:21:28,840 - Podoba się? - Podkreśla tyłek. 410 00:21:30,320 --> 00:21:32,320 Zobacz tył. 411 00:21:35,000 --> 00:21:36,000 Byłaby lepsza 412 00:21:36,800 --> 00:21:38,760 - z mniejszą falbanką. - Ale… 413 00:21:39,360 --> 00:21:40,600 Przymierz inną. 414 00:21:41,200 --> 00:21:42,160 Podoba się? 415 00:21:49,520 --> 00:21:53,760 Czuję się, jakbym żyła we śnie. 416 00:21:57,600 --> 00:22:03,520 Tyle razy widziałam gwiazdy noszące jego projekty, 417 00:22:03,600 --> 00:22:06,960 a teraz sama mogę ich dotknąć i wciąż trochę… 418 00:22:08,400 --> 00:22:09,840 trudno mi w to uwierzyć. 419 00:22:16,360 --> 00:22:18,360 To był wspaniały dzień. 420 00:22:18,440 --> 00:22:20,160 Jak ze snu, co? 421 00:22:20,240 --> 00:22:21,200 Mówię ci. 422 00:22:21,280 --> 00:22:23,800 Zawsze gdy muszę… 423 00:22:23,880 --> 00:22:24,920 coś zrobić, 424 00:22:25,680 --> 00:22:27,640 staram się wyrobić w jeden dzień. 425 00:22:28,200 --> 00:22:30,720 Wychodzę rano, a wieczorem wracam, 426 00:22:30,800 --> 00:22:34,160 żeby obudzić się w domu i sprawdzić, co u dzieci. 427 00:22:34,680 --> 00:22:36,640 I przywitać się z nimi rano. 428 00:22:41,320 --> 00:22:42,720 Gdy wylądowaliśmy, 429 00:22:42,800 --> 00:22:44,560 dostałam wiadomość od Crisa. 430 00:22:44,640 --> 00:22:46,560 Napisał: „Lądujesz?”. 431 00:22:47,280 --> 00:22:51,400 Wiedział, bo obserwował lądowanie swojego samolotu. 432 00:22:51,480 --> 00:22:53,520 Odpisałam: „Właśnie ląduję”. 433 00:22:53,600 --> 00:22:55,520 A on na to: „Dobra, już jadę”. 434 00:23:00,880 --> 00:23:02,360 - Jak się masz? - Dobrze, a ty? 435 00:23:02,960 --> 00:23:03,840 Jak poszło? 436 00:23:03,920 --> 00:23:04,960 - Dobrze. - Tak? 437 00:23:05,040 --> 00:23:06,120 Świetnie. 438 00:23:07,400 --> 00:23:08,720 Jak się masz? 439 00:23:08,800 --> 00:23:11,160 Co za zbieg okoliczności. Widziałeś nas? 440 00:23:11,240 --> 00:23:12,080 Tak. 441 00:23:12,600 --> 00:23:14,080 Wypatrywałem was. 442 00:23:14,160 --> 00:23:16,600 Do Paryża leci się jakąś godzinę. 443 00:23:16,680 --> 00:23:18,160 Czekałem i akurat… 444 00:23:18,240 --> 00:23:20,560 Akurat dojeżdżaliśmy, gdy lądowaliście. 445 00:23:20,640 --> 00:23:21,880 Była online. 446 00:23:21,960 --> 00:23:25,080 Pierwszy raz spotkaliśmy się na lotnisku. 447 00:23:27,280 --> 00:23:30,120 - Wszystko gra? - Tak, świetnie się bawiłam. 448 00:23:30,200 --> 00:23:32,800 Dobrze, skarbie… 449 00:23:32,880 --> 00:23:34,680 Wracam do łobuziaków. 450 00:23:34,760 --> 00:23:37,600 Było mi ich dzisiaj żal. Zeszli ze mną. 451 00:23:38,480 --> 00:23:41,200 Musieli zostać z tatą, jakby to było… 452 00:23:41,280 --> 00:23:42,160 Tak. 453 00:23:43,040 --> 00:23:44,960 - Są świetni. - Szaleni. 454 00:23:45,520 --> 00:23:47,440 Pogadamy później. 455 00:23:47,520 --> 00:23:48,840 - Do jutra. - Dobra. 456 00:23:48,920 --> 00:23:50,720 Ciao. Powodzenia, Cris. 457 00:23:51,800 --> 00:23:54,320 Potrzebuję spokoju i mam go w domu. 458 00:23:55,000 --> 00:23:57,800 Z Crisem i naszymi dziećmi. 459 00:24:02,200 --> 00:24:03,680 Moje skarby! 460 00:24:05,000 --> 00:24:06,360 Moje skarby! 461 00:24:06,880 --> 00:24:10,560 - Masz niespodziankę? - Tak, kochanie. 462 00:24:10,640 --> 00:24:14,960 - Kinder Niespodzianka! - Jak się macie, moje skarby? 463 00:24:18,640 --> 00:24:20,840 Dajcie mamie buziaka. 464 00:24:22,720 --> 00:24:25,600 Mamo, dałem buziaka Alanie. 465 00:24:25,680 --> 00:24:27,000 Naprawdę? Wspaniale. 466 00:24:27,080 --> 00:24:28,960 Kinder Niespodzianka! 467 00:24:37,760 --> 00:24:42,680 MADRYT, HISZPANIA DOM RODZINNY 468 00:24:51,760 --> 00:24:54,360 Gdy po raz pierwszy byłam w domu Cristiana… 469 00:24:54,960 --> 00:24:56,480 wciąż się gubiłam. 470 00:24:56,960 --> 00:25:00,680 Nie wiedziałam, jak dojść do kuchni po szklankę wody. 471 00:25:00,760 --> 00:25:03,720 Powrót do salonu zajmował mi pół godziny, 472 00:25:03,800 --> 00:25:05,640 bo nie znałam drogi. 473 00:25:06,520 --> 00:25:10,760 To wielki dom, a ja od dziecka mieszkałam w maleńkich mieszkaniach. 474 00:25:10,840 --> 00:25:14,480 Dlatego tutaj się gubiłam. 475 00:25:14,560 --> 00:25:15,480 Nie wiedziałam… 476 00:25:15,560 --> 00:25:18,520 Chyba dopiero po sześciu miesiącach 477 00:25:18,600 --> 00:25:21,920 udało mi się poznać wszystkie pomieszczenia. 478 00:25:30,040 --> 00:25:32,400 Cześć, skarbie. Co u ciebie? W porządku? 479 00:25:32,920 --> 00:25:35,880 Paula Brito jest naszą zaufaną projektantką wnętrz. 480 00:25:35,960 --> 00:25:38,080 Ciężko pracuje, a ja ją uwielbiam. 481 00:25:38,160 --> 00:25:42,040 Właśnie opracowują plan budowy. 482 00:25:42,120 --> 00:25:46,040 Będzie gotowy pod koniec… Nie, na początku czerwca. 483 00:25:46,120 --> 00:25:50,840 Zadzwoniłam do Pauli, bo chcę wyremontować duży dom 484 00:25:50,920 --> 00:25:56,000 i przenieść meble do mniejszego domu. 485 00:25:56,080 --> 00:26:00,520 To ona je kupiła, więc chcę, żeby mi pomogła z transportem i montażem. 486 00:26:00,600 --> 00:26:05,000 Meble nie będą pasowały do wystroju. 487 00:26:05,080 --> 00:26:08,400 Szkoda, bo mają dopiero trzy lata. 488 00:26:08,480 --> 00:26:10,960 - Trzy… Nie, cztery. - Chcę je wykorzystać. 489 00:26:11,040 --> 00:26:12,760 W domu obok. 490 00:26:12,840 --> 00:26:15,440 Ten w La Finca jest praktycznie pusty. 491 00:26:15,520 --> 00:26:17,200 Wynajmowaliśmy go, a teraz… 492 00:26:17,280 --> 00:26:21,640 Powiedziałam jej: „Chcę, żeby dom był bardziej jednolity. 493 00:26:21,720 --> 00:26:25,560 Nie mieszaj wzorów z marmurem i światłami. 494 00:26:25,640 --> 00:26:28,640 Nie chcę sztucznych kwiatów ani książek. 495 00:26:28,720 --> 00:26:31,560 Nie chcę rzeczy, które będą tylko zbierały kurz”. 496 00:26:31,640 --> 00:26:35,000 Trzeba usunąć ten żyrandol. 497 00:26:35,080 --> 00:26:38,520 Twoi ludzie musieliby go przenieść, bardzo ostrożnie. 498 00:26:38,600 --> 00:26:41,240 Ten kamień jest z ramą czy bez? 499 00:26:41,320 --> 00:26:43,480 - Bez. - Wszystko można zdjąć? 500 00:26:43,560 --> 00:26:44,400 Zobaczymy. 501 00:26:44,480 --> 00:26:46,960 - Możemy użyć ramy czy nie? - Tak. 502 00:26:52,240 --> 00:26:55,320 Sofy i fotele. Które byś wybrała? 503 00:26:55,400 --> 00:26:57,000 Możemy je obić. 504 00:26:57,080 --> 00:26:59,680 Zmienimy materiał. Ten też. 505 00:27:01,000 --> 00:27:02,760 - A dywan? - Nie. 506 00:27:03,640 --> 00:27:06,320 - Wolałabym inny kolor. - Bo wełna… 507 00:27:06,400 --> 00:27:07,920 Wełna jest jaśniejsza. 508 00:27:08,000 --> 00:27:11,400 Coś tańszego. Nie chcę zniszczyć kaszmiru. 509 00:27:11,480 --> 00:27:13,240 Odkąd zostałam matką, 510 00:27:13,320 --> 00:27:17,760 zawsze biorę pod uwagę swoje dzieci. 511 00:27:18,360 --> 00:27:23,080 W Turynie rozłożyłam dywan z wełny i kaszmiru. 512 00:27:23,160 --> 00:27:26,120 Podczas pierwszej kolacji dzieci jadły truskawki, 513 00:27:26,200 --> 00:27:27,600 jedna spadła 514 00:27:27,680 --> 00:27:29,880 i plama jest na dywanie do dzisiaj. 515 00:27:29,960 --> 00:27:32,840 To dobry stół Armaniego. Chciałabym go postawić… 516 00:27:32,920 --> 00:27:37,280 Na dole jest wielki, pusty pokój. 517 00:27:37,360 --> 00:27:40,320 - Trzy dwadzieścia. - Tak. 518 00:27:40,400 --> 00:27:44,760 - Pokój musiałby mieć pięć na pięć metrów. - Nie zmieści się. 519 00:27:44,840 --> 00:27:47,840 - A materac? - Zostaje. 520 00:27:47,920 --> 00:27:51,720 - Ma zostać? - Mogę kupić tańszy. 521 00:27:51,800 --> 00:27:53,280 - Tam. - Ten jest dobry. 522 00:27:53,360 --> 00:27:55,120 Tak, zupełnie nowy. 523 00:27:55,200 --> 00:27:57,200 Kupiłaś go… 524 00:27:57,280 --> 00:27:58,760 - Bardzo dobry. - Tak. 525 00:27:58,840 --> 00:28:00,520 Zostawię go na łóżku. 526 00:28:00,600 --> 00:28:02,840 - Gdy skończymy… - Wszystko zostaje. 527 00:28:02,920 --> 00:28:06,000 Paula to profesjonalistka. Jest bardzo zabawna. 528 00:28:06,080 --> 00:28:08,880 Rozumie moje potrzeby. 529 00:28:08,960 --> 00:28:10,880 Musimy to zmierzyć. 530 00:28:10,960 --> 00:28:13,680 - Gdzie byś to ustawiła? - Zobaczymy drugi dom. 531 00:28:13,760 --> 00:28:14,760 Metr trzydzieści. 532 00:28:14,840 --> 00:28:16,880 Dwa siedemdziesiąt pięć. 533 00:28:16,960 --> 00:28:19,840 - Wszystko w rozmiarze XXL! - Wiem. 534 00:28:19,920 --> 00:28:22,080 Nie zdołamy go przenieść. 535 00:28:22,160 --> 00:28:24,400 - Waży z tonę. - Tak. 536 00:28:25,200 --> 00:28:26,320 Co z nim zrobimy? 537 00:28:26,400 --> 00:28:28,160 Sprzedajmy go w sieci. 538 00:28:28,240 --> 00:28:31,560 - Dostaniesz 10 000 euro. - Sprzedamy to, czego nie chcę? 539 00:28:31,640 --> 00:28:34,240 Podczas remontu dużego domu 540 00:28:34,320 --> 00:28:38,840 okazało się, że mieliśmy dużo niepotrzebnych, ogromnych mebli na wymiar. 541 00:28:38,920 --> 00:28:41,640 Nie zmieszczą się w drugim, mniejszym domu. 542 00:28:42,560 --> 00:28:46,960 Poprosiłam ją, żeby poszukała strony, na której mogę je sprzedać. 543 00:28:47,040 --> 00:28:48,600 Mam wielu znajomych, 544 00:28:48,680 --> 00:28:51,280 którzy kupują meble z drugiej ręki, 545 00:28:51,920 --> 00:28:54,240 które nie mieszczą się w wielu domach. 546 00:28:54,320 --> 00:28:58,320 Na pewno jest jakaś apka 547 00:28:58,400 --> 00:29:01,440 do sprzedaży wielkich, luksusowych mebli. 548 00:29:01,520 --> 00:29:03,840 Nie zamieszczę ogłoszenia byle gdzie. 549 00:29:09,160 --> 00:29:10,840 Przyniosę więcej próbek. 550 00:29:12,360 --> 00:29:14,360 Mam tu niezły bałagan. 551 00:29:15,640 --> 00:29:16,720 Co ty na to? 552 00:29:16,800 --> 00:29:19,800 - To samo w trzech pokojach? - Nie. 553 00:29:19,880 --> 00:29:22,120 - Tkaniny? - Spójrz na ten kolor. 554 00:29:22,760 --> 00:29:24,440 - Ta zieleń. - Tak. 555 00:29:24,520 --> 00:29:26,920 - Podoba mi się. - Jest bardzo elegancka. 556 00:29:27,000 --> 00:29:29,560 Róż, zieleń i błękit. 557 00:29:30,240 --> 00:29:31,960 A w drugim… 558 00:29:32,040 --> 00:29:35,200 Może bordowy do naszego pokoju? Jest bardzo zmysłowy. 559 00:29:35,280 --> 00:29:37,640 Mam kolor, który ci się spodoba. 560 00:29:37,720 --> 00:29:39,360 To Dedar i Hermès. 561 00:29:42,720 --> 00:29:46,080 Kolor każdego elementu jest dla mnie niezwykle ważny. 562 00:29:46,160 --> 00:29:51,400 Wystrój salonu nie musi być taki sam 563 00:29:51,480 --> 00:29:53,800 jak sypialni. 564 00:29:53,880 --> 00:29:55,920 Piękny ten błękit. 565 00:29:56,560 --> 00:29:58,720 - To… - To byłby piękny zagłówek. 566 00:29:58,800 --> 00:30:01,400 Z bielą czy beżem? 567 00:30:01,480 --> 00:30:04,080 Ten beż wygląda jak inne. 568 00:30:04,160 --> 00:30:06,960 Ten odcień przypomina ten. To prawie biel. 569 00:30:07,040 --> 00:30:10,560 - Podoba ci się? - Czekaj… Mamy ten… 570 00:30:11,160 --> 00:30:12,360 Ten mi się podoba. 571 00:30:12,440 --> 00:30:14,920 Jest taki ziemisty i biały. 572 00:30:15,000 --> 00:30:16,760 To ten. 573 00:30:16,840 --> 00:30:19,840 - Wiem. - Zobaczymy, co nas zainspiruje. 574 00:30:26,000 --> 00:30:28,200 Mów dalej. Jaki masz plan na jutro? 575 00:30:28,800 --> 00:30:30,600 Spotkam się z moją dziewczyną. 576 00:30:31,520 --> 00:30:35,080 Przygotować wam coś do jedzenia? Mogę coś załatwić. 577 00:30:35,640 --> 00:30:39,800 Mama musi ją zobaczyć. Będę jej teściową. 578 00:30:41,000 --> 00:30:43,120 To zabawne, że Júnior ma dziewczynę. 579 00:30:43,200 --> 00:30:45,320 Powiedziałam mu, że muszę ją poznać. 580 00:30:45,400 --> 00:30:46,720 I wyrazić zgodę. 581 00:30:47,400 --> 00:30:52,360 Ale nie zamierzam być upierdliwą teściową. 582 00:30:52,440 --> 00:30:53,480 Buziaki. 583 00:30:53,560 --> 00:30:55,960 Już się spotyka z dziewczynami. 584 00:30:57,720 --> 00:30:59,640 Dzieciaki wcześnie zaczynają. 585 00:31:00,360 --> 00:31:03,520 - Przecież to jeszcze dzieci. - Właśnie. 586 00:31:06,400 --> 00:31:11,760 TURYN, WŁOCHY DOM GEORGINY I CRISTIANA 587 00:31:23,200 --> 00:31:25,120 Co jeszcze chcesz zabrać? 588 00:31:25,200 --> 00:31:28,880 Wszystko z tego pudła. 589 00:31:37,120 --> 00:31:38,560 Júnior gra w Juventusie. 590 00:31:38,640 --> 00:31:41,160 Widzę w nim jego ojca. 591 00:31:41,240 --> 00:31:43,480 Mają taką samą osobowość. 592 00:31:49,480 --> 00:31:51,040 Jest z niego bardzo dumny. 593 00:31:51,120 --> 00:31:53,640 Gdy jego tata pokazuje coś nowego w meczu, 594 00:31:53,720 --> 00:31:56,760 mały ogląda to na YouTube, kopiuje i ćwiczy. 595 00:31:56,840 --> 00:31:59,280 Robi to samo w ogrodzie. 596 00:31:59,960 --> 00:32:02,360 Albo w salonie, ale kazałam mu uważać 597 00:32:02,440 --> 00:32:05,160 na lampy i okna, bo to niebezpieczne. 598 00:32:06,320 --> 00:32:09,160 - Z kim dzisiaj gracie? - Z Milanem. 599 00:32:11,400 --> 00:32:13,280 Ciekawe, ile strzelisz bramek. 600 00:32:13,360 --> 00:32:15,360 Ostatnio strzeliłem trzy. 601 00:32:16,200 --> 00:32:17,240 Ale przegraliśmy. 602 00:32:18,800 --> 00:32:19,760 Sześć do pięciu. 603 00:32:20,400 --> 00:32:22,360 Co zrobisz, jak strzelisz bramkę? 604 00:32:23,760 --> 00:32:25,240 Co pokażesz? 605 00:32:25,320 --> 00:32:27,080 G, jak Georgina. 606 00:32:27,960 --> 00:32:30,920 Uwielbiam, gdy on i jego ojciec dedykują mi bramki. 607 00:32:31,400 --> 00:32:32,800 Albo jak „genialna”. 608 00:32:35,040 --> 00:32:36,280 Śmiejesz się? 609 00:32:37,640 --> 00:32:39,320 Obstawisz wynik? 610 00:32:39,400 --> 00:32:41,680 Pomyślmy. 611 00:32:43,040 --> 00:32:45,400 Juve – sześć, 612 00:32:45,480 --> 00:32:46,680 Milan – dwa. 613 00:32:47,440 --> 00:32:48,280 Co? 614 00:32:48,920 --> 00:32:52,920 A nie? Gdy chodziłam na mecze, strzelałeś po 14 bramek. 615 00:32:53,440 --> 00:32:55,720 Przegraliśmy, gdy byłaś na meczu. 616 00:32:55,800 --> 00:32:57,800 - Z nimi? - Pięć do sześciu. 617 00:32:57,880 --> 00:33:00,840 - W tym roku wygracie. - Tak. 618 00:33:00,920 --> 00:33:03,000 Júnior chce być jak jego ojciec. 619 00:33:03,080 --> 00:33:05,040 Podziwia go i… 620 00:33:05,880 --> 00:33:07,040 Pomyślcie tylko: 621 00:33:07,680 --> 00:33:10,800 gracie w piłkę, a wasz tata jest najlepszy na świecie. 622 00:33:12,480 --> 00:33:13,360 Tak jest. 623 00:33:13,440 --> 00:33:16,120 Cristianito ma warunki fizyczne i potencjał. 624 00:33:16,640 --> 00:33:21,600 Ma wszystko, czego trzeba, żeby zostać zawodowcem. 625 00:33:26,920 --> 00:33:29,080 Kiedy trenuje albo gra, 626 00:33:29,160 --> 00:33:31,160 lubię wiedzieć, jak sobie radzi. 627 00:33:31,240 --> 00:33:33,640 Nie mogę być na miejscu osobiście, 628 00:33:33,720 --> 00:33:37,800 więc Gio chodzi czasem na mecze, a sam Júnior wszystko mi opowiada. 629 00:33:37,880 --> 00:33:40,880 Opowiada, jak mu poszło, co zrobił, jaki był szybki. 630 00:33:40,960 --> 00:33:43,640 Cieszę się, gdy mu wychodzi. 631 00:33:43,720 --> 00:33:46,400 - Jaki był wynik? - Siedem do pięciu dla Juve. 632 00:33:47,800 --> 00:33:49,400 - Wygrali 7-5? - Tak. 633 00:33:50,840 --> 00:33:51,800 Strzelił bramkę? 634 00:33:51,880 --> 00:33:53,680 Nie, ale zaliczył trzy asysty. 635 00:33:54,960 --> 00:33:56,160 Dobra. 636 00:33:56,240 --> 00:33:58,040 - Były świetne. - Dobra. 637 00:33:58,880 --> 00:34:01,320 Nie nagrałaś ich? Wyślij… 638 00:34:01,400 --> 00:34:03,080 Jedną ci wysłałam. 639 00:34:03,160 --> 00:34:04,280 Czas pokaże. 640 00:34:04,360 --> 00:34:06,640 Nie będę wywierał na nim presji. 641 00:34:07,360 --> 00:34:09,560 Zrobi, co zechce. 642 00:34:09,640 --> 00:34:11,360 Szczerze mówiąc, 643 00:34:11,440 --> 00:34:13,960 chcę, żeby on i reszta dzieci 644 00:34:14,040 --> 00:34:16,840 byli szczęśliwi i sami zdecydowali, kim zostaną. 645 00:34:16,920 --> 00:34:18,440 Zawsze będę ich wspierać. 646 00:34:18,520 --> 00:34:22,440 Chodź pogadać z tatą. Powiedz, jak się zachowywałeś. 647 00:34:23,600 --> 00:34:26,160 Porozmawiaj z tatą i powiedz, co zrobiłeś. 648 00:34:29,520 --> 00:34:30,920 Powiedz mu. 649 00:34:31,000 --> 00:34:33,000 - Cześć, Matthew. - Byłeś grzeczny? 650 00:34:33,720 --> 00:34:36,160 Wyjmij palce z buzi. 651 00:34:37,200 --> 00:34:38,480 Jak się zachowywałeś? 652 00:34:39,000 --> 00:34:40,400 Nie, powiedz tacie. 653 00:34:41,240 --> 00:34:43,240 Właśnie tak. Nie! 654 00:34:44,160 --> 00:34:45,680 Kciuk w dół. 655 00:34:45,760 --> 00:34:47,880 Bardzo źle. Bardzo. 656 00:34:47,960 --> 00:34:49,920 Alano, chodź tutaj. Evo, chodź. 657 00:34:50,000 --> 00:34:52,240 Zmoczyłem ciuchy i spodenki. 658 00:34:53,640 --> 00:34:56,280 Powiedzcie tacie, jak się zachowywaliście. 659 00:35:00,680 --> 00:35:02,320 Całkowicie mnie ignorują. 660 00:35:03,280 --> 00:35:06,840 Dzieci to najlepsze, co mamy. Kształcimy je. 661 00:35:08,200 --> 00:35:11,200 Kochamy je bezwarunkowo. 662 00:35:11,280 --> 00:35:16,000 Nie da się tego wyjaśnić. Zrozumieją mnie tylko rodzice. 663 00:35:16,080 --> 00:35:17,760 A ja oprócz tego 664 00:35:17,840 --> 00:35:20,240 mam u swojego boku kobietę, 665 00:35:20,320 --> 00:35:22,320 która daje mi stabilność. 666 00:35:23,880 --> 00:35:26,320 Dzieci wspaniale się rozwijają. 667 00:35:26,400 --> 00:35:28,320 Prawie strzeliłem gola, ale… 668 00:35:28,400 --> 00:35:30,200 Świetnie. Podałeś piłkę. 669 00:35:30,280 --> 00:35:33,680 - Prawie wszystkie asysty były twoje. - Tak. 670 00:35:33,760 --> 00:35:35,760 Nawet teraz zadaję głupie pytania. 671 00:35:35,840 --> 00:35:37,920 Cristiano pyta, kiedy się nauczę. 672 00:35:38,000 --> 00:35:41,520 Mówię mu, że może wtedy, gdy Júnior zostanie zawodowcem. 673 00:35:41,600 --> 00:35:43,560 Dzieci, idziemy. 674 00:35:55,200 --> 00:35:58,200 Marzyłam o cudownej rodzinie. 675 00:36:00,840 --> 00:36:01,960 O stworzeniu domu. 676 00:36:04,080 --> 00:36:07,080 Chciałam mieć u swego boku swojego księcia z bajki 677 00:36:07,160 --> 00:36:08,400 i wreszcie go mam. 678 00:36:08,480 --> 00:36:10,280 I cudowne dzieci, 679 00:36:10,960 --> 00:36:12,800 które dają mi tyle miłości. 680 00:36:12,880 --> 00:36:16,080 Mogę powiedzieć, że marzenia się spełniają. 681 00:36:22,920 --> 00:36:24,160 Całus dla mamusi. 682 00:36:29,240 --> 00:36:30,560 Schowam się tutaj. 683 00:36:32,240 --> 00:36:35,840 MONAKO 684 00:36:40,400 --> 00:36:41,880 Jak pięknie. 685 00:36:42,640 --> 00:36:45,240 Cris powiedział: „Jacht jest w Monako. 686 00:36:45,320 --> 00:36:47,560 Możesz zabrać przyjaciół”. 687 00:36:47,640 --> 00:36:51,280 Napisałam do nich o pierwszej w nocy w czwartek: 688 00:36:51,360 --> 00:36:52,200 „Słuchajcie, 689 00:36:52,280 --> 00:36:54,120 zrobimy coś szalonego?”. 690 00:36:54,200 --> 00:36:56,160 Z Gio nic nie da się zaplanować. 691 00:38:36,640 --> 00:38:41,640 Napisy: Aleksandra Basińska