1
00:00:11,594 --> 00:00:14,472
SERIAL NETFLIX
2
00:00:15,140 --> 00:00:17,142
ZACZYNAMY
ODCINEK POMARAŃCZOWY
3
00:00:17,225 --> 00:00:19,019
TRZY TYGODNIE PRZED SKOKIEM
4
00:00:22,147 --> 00:00:24,607
Nazywam się Nazan i jestem uzależniona.
5
00:00:25,150 --> 00:00:26,317
Cześć, Nazan.
6
00:00:32,240 --> 00:00:34,659
Nie biorę od czterech lat i tygodnia.
7
00:00:35,535 --> 00:00:37,912
Dobrze mi idzie w pracy. Znów mi ufają.
8
00:00:38,705 --> 00:00:39,998
Na ogół.
9
00:00:42,959 --> 00:00:46,254
Mówimy tu dużo
o stawianiu granic, o zasadach.
10
00:00:46,337 --> 00:00:48,381
- Północna strona czysta.
- Czysto.
11
00:00:48,465 --> 00:00:51,009
Wszyscy na zewnątrz. Przegrupujemy się.
12
00:00:51,509 --> 00:00:53,261
Dzięki tym zasadom nie biorę.
13
00:00:54,179 --> 00:00:56,514
Kiedy brałam, świat był za mgłą.
14
00:00:57,098 --> 00:01:01,770
Teraz widzę szczegóły,
rzeczy, których nie zauważałam.
15
00:01:01,853 --> 00:01:03,313
Mam przeczucia.
16
00:01:04,189 --> 00:01:06,149
Zwracam na nie uwagę.
17
00:01:06,775 --> 00:01:08,902
Czasem są trafne. Czasem…
18
00:01:10,445 --> 00:01:14,115
Ostatnio zwykle mnie nie zawodzą,
19
00:01:14,783 --> 00:01:16,493
nawet jeśli wydaje się inaczej.
20
00:01:56,199 --> 00:01:57,534
Są tam!
21
00:01:57,617 --> 00:02:00,829
Szybciej! FBI, nie ruszać się!
22
00:02:01,704 --> 00:02:03,081
Co tak długo?
23
00:02:10,672 --> 00:02:13,842
Dlatego pozwolono mi
na kontakt z synem, Rezą.
24
00:02:13,925 --> 00:02:15,510
POLICJA
SŁUŻBY IMIGRACYJNE
25
00:02:15,593 --> 00:02:18,721
To będzie nasz
pierwszy weekend bez nadzoru.
26
00:02:20,306 --> 00:02:22,892
Może to krok
w stronę opieki naprzemiennej.
27
00:02:23,768 --> 00:02:24,602
Mały krok.
28
00:02:25,478 --> 00:02:26,855
Maleńki.
29
00:02:27,522 --> 00:02:31,192
Maciupeńki kroczek. Mikrokroczek.
30
00:02:31,276 --> 00:02:33,153
Grunt, że to jakiś krok.
31
00:02:41,202 --> 00:02:42,620
A w tym narożniku
32
00:02:42,704 --> 00:02:45,790
mistrzyni wrestlingu z dolnego East Side.
33
00:02:47,125 --> 00:02:48,626
No co jest, ludzie?
34
00:02:48,710 --> 00:02:50,211
Czwarty z listy poszukiwanych
35
00:02:50,295 --> 00:02:52,964
powalony przez agentkę Abbasi.
Proszę o brawa.
36
00:02:53,047 --> 00:02:55,842
Dobra, przestańcie.
37
00:02:55,925 --> 00:02:58,720
Dziękuję za to gorące powitanie,
agencie Toby.
38
00:03:00,346 --> 00:03:02,807
Zwyczajnie ci zazdroszczą.
39
00:03:04,142 --> 00:03:06,269
Co? Nie mogę być pod wrażeniem?
40
00:03:06,352 --> 00:03:07,353
Możesz,
41
00:03:07,437 --> 00:03:09,189
jeśli pomożesz mi z papierami.
42
00:03:09,272 --> 00:03:13,526
Tylko spójrz na te formularze,
nie sposób im się oprzeć.
43
00:03:13,610 --> 00:03:16,070
R84, FT209.
44
00:03:17,363 --> 00:03:18,615
Kusicielka.
45
00:03:18,698 --> 00:03:20,742
Ale zachowujesz się niestosownie.
46
00:03:21,284 --> 00:03:24,704
I z dziką chęcią uległbym pokusie, ale…
47
00:03:24,787 --> 00:03:26,831
mamy przełom w sprawie diamentów.
48
00:03:26,915 --> 00:03:28,666
Tak? Co znalazłeś?
49
00:03:28,750 --> 00:03:31,544
Rozpoznaliśmy odciski palców z łuski.
50
00:03:31,628 --> 00:03:32,670
Super.
51
00:03:32,754 --> 00:03:35,173
No i? Kto buchnął brylanty?
52
00:03:41,721 --> 00:03:43,640
Gratuluję schwytania Jagosa.
53
00:03:43,723 --> 00:03:46,100
Masz dowód na Avę Mercer i mi nie mówisz?
54
00:03:46,184 --> 00:03:49,062
Nie wiedziałem,
że nasz harcerzyk tak papla.
55
00:03:49,145 --> 00:03:51,814
Powiedz, że masz więcej
niż odcisk palca i nabój.
56
00:03:51,898 --> 00:03:55,026
Bo jak nie, to jej nie zatrzymuj.
Przechytrzy cię.
57
00:03:55,109 --> 00:03:58,655
Rozumiem, że macie wspólną przeszłość.
58
00:03:58,738 --> 00:03:59,989
Mogę pomóc.
59
00:04:00,073 --> 00:04:01,741
Nie ma w czym pomagać.
60
00:04:02,492 --> 00:04:05,954
To pewnie pomyłka. Przecież to prawniczka.
61
00:04:06,037 --> 00:04:07,580
Może nie być wzorem cnoty,
62
00:04:07,664 --> 00:04:10,667
ale wątpię,
by była naszym złodziejem klejnotów.
63
00:04:10,750 --> 00:04:11,584
Spisaliśmy się.
64
00:04:12,585 --> 00:04:13,419
Tak?
65
00:04:14,337 --> 00:04:16,547
Myślisz, że wystarczy na skok?
66
00:04:16,631 --> 00:04:18,800
By kupić, co chcemy czy potrzebujemy?
67
00:04:18,883 --> 00:04:21,678
Taki skarbiec wymaga
specjalistycznego sprzętu.
68
00:04:22,595 --> 00:04:26,057
Kupimy, co się uda,
i będzie to musiało wystarczyć.
69
00:04:26,140 --> 00:04:27,642
- Pójść z tobą?
- Nie.
70
00:04:28,351 --> 00:04:30,478
Javier woli, gdy przychodzę sama.
71
00:04:30,979 --> 00:04:32,772
Tym bardziej powinienem pójść.
72
00:04:38,653 --> 00:04:42,865
Zazdrość jest chuda i żółta,
bo gryzie, ale nie je.
73
00:04:49,956 --> 00:04:50,790
Ava.
74
00:04:56,587 --> 00:04:57,922
Nie zapomniałaś czegoś?
75
00:05:42,091 --> 00:05:43,176
W samą porę.
76
00:05:44,427 --> 00:05:46,554
Piękne kobiety rzadko są punktualne.
77
00:05:47,305 --> 00:05:50,391
Daj spokój. Pójdę sama. Taka jest umowa.
78
00:05:50,475 --> 00:05:53,269
Nie znam typa.
Ledwo znam ciebie i dziadka.
79
00:05:54,145 --> 00:05:56,814
Postawiłem na to.
Jak w coś wchodzę, to wchodzę.
80
00:05:59,233 --> 00:06:01,652
Trzymaj się z tyłu. Nie sprawiaj kłopotów.
81
00:06:02,612 --> 00:06:04,572
Bez kłopotów życie jest nudne.
82
00:06:04,655 --> 00:06:06,699
Co to ma znaczyć?
83
00:06:08,326 --> 00:06:09,535
To wszystko?
84
00:06:09,619 --> 00:06:11,204
Oprócz kilku drobiazgów.
85
00:06:13,498 --> 00:06:14,374
Trzysta tysięcy.
86
00:06:14,457 --> 00:06:15,917
Trzy? Nie pierdol.
87
00:06:18,961 --> 00:06:21,881
Wyceniliśmy je trochę wyżej.
88
00:06:21,964 --> 00:06:24,842
Przez ich pochodzenie
trudno będzie je spieniężyć.
89
00:06:24,926 --> 00:06:26,844
Będę musiał je sprzedać poza USA.
90
00:06:26,928 --> 00:06:29,639
Znam typa w Filadelfii, który dałby bańkę.
91
00:06:35,895 --> 00:06:39,148
W takim razie może tam
należy dokonać tej transakcji.
92
00:06:39,232 --> 00:06:42,068
Nieprzydatny jak cycki zakonnicy.
93
00:06:42,151 --> 00:06:43,694
Skąd go wzięłaś?
94
00:06:43,778 --> 00:06:45,571
No kurwa, nie zaczynajcie.
95
00:06:45,655 --> 00:06:48,616
Może gdy będziesz
potrzebował porady prawnej…
96
00:06:48,699 --> 00:06:50,076
O czym rozmawiacie?
97
00:06:51,828 --> 00:06:53,371
- Czterysta.
- Czterysta?
98
00:06:54,580 --> 00:06:55,915
I kto tu jest złodziejem?
99
00:06:57,458 --> 00:06:59,085
W godzinę zdobędę pieniądze.
100
00:07:05,800 --> 00:07:07,051
- Gracias, bello.
- Ciao.
101
00:07:19,605 --> 00:07:20,440
Będę na zewnątrz.
102
00:07:26,779 --> 00:07:28,197
Możemy. Jasne.
103
00:07:28,281 --> 00:07:30,658
Niedaleko otworzyli nową lodziarnię.
104
00:07:30,741 --> 00:07:31,909
Mogę rumowe z bakaliami?
105
00:07:31,993 --> 00:07:35,288
Jakie tylko chcesz.
Możemy też pójść na karuzelę.
106
00:07:39,584 --> 00:07:43,087
Lisia Mama uwielbia karuzele.
Lisek nadal lubi?
107
00:07:43,796 --> 00:07:45,798
Lisek też uwielbia karuzele.
108
00:07:45,882 --> 00:07:48,092
- Super.
- Młody, pożegnaj się z mamą.
109
00:07:48,176 --> 00:07:49,218
Masz pracę domową.
110
00:07:49,802 --> 00:07:51,929
Tata każe mi odrobić pracę domową.
111
00:07:52,597 --> 00:07:55,516
Jasne, to ważne.
112
00:07:55,600 --> 00:07:58,728
Tak się cieszę, że cię zobaczę.
Kocham cię.
113
00:07:58,811 --> 00:08:01,397
- Też cię kocham. Pa!
- Powiedz tacie…
114
00:08:06,819 --> 00:08:08,946
MAMA
115
00:08:14,494 --> 00:08:17,914
ORZECZENIE O OPIECE
SĄD RODZINNY STANU NOWY JORK
116
00:08:22,043 --> 00:08:24,712
RAY VERNON, SIERPIEŃ-GRUDZIEŃ
117
00:08:29,926 --> 00:08:31,969
Chcesz opancerzony samochód?
118
00:08:32,053 --> 00:08:34,388
Chcę duplikat opancerzonego auta.
119
00:08:34,472 --> 00:08:38,601
Dokładną replikę,
którą miniemy stróżówkę na bramie do SLS.
120
00:08:38,684 --> 00:08:41,938
Pod przykrywką
możemy wjechać na rampę towarową,
121
00:08:42,021 --> 00:08:43,940
nie wzbudzając alarmu.
122
00:08:44,023 --> 00:08:46,484
Trzeba najpierw przebudować nadwozie.
123
00:08:46,567 --> 00:08:49,320
Pewnie SLS ma sto trzydziestki trójki,
124
00:08:49,403 --> 00:08:52,156
ale z cholernie twardym zawieszeniem,
125
00:08:52,240 --> 00:08:54,200
więc jak wrzucimy dużo na pakę,
126
00:08:54,283 --> 00:08:56,953
będzie nim strasznie zarzucać. Niefajnie.
127
00:08:57,703 --> 00:08:59,872
Czekaj. Jest taki basista w Fairlawn.
128
00:08:59,956 --> 00:09:04,377
Jego tata ma dokładnie takiego
chevroleta C4500 z 2003 roku.
129
00:09:04,460 --> 00:09:07,171
Trzeba taki zdobyć,
rozbudować nadwozie, podrasować.
130
00:09:07,255 --> 00:09:09,465
Czekaj. Mam do niego numer.
131
00:09:09,549 --> 00:09:10,925
Stan, zdobędziesz go?
132
00:09:12,885 --> 00:09:13,886
Stan!
133
00:09:15,054 --> 00:09:17,223
Stan? Zdobędziesz to auto?
134
00:09:17,306 --> 00:09:20,810
Chevrolet z 2003 roku.
Do podrasowania. Robi się.
135
00:09:21,394 --> 00:09:24,021
Nie skończył studiów razem ze mną,
136
00:09:24,105 --> 00:09:27,525
ale chyba wpisał mi się do kroniki
i podał telefon.
137
00:09:29,944 --> 00:09:32,154
Narysował… penisa.
138
00:09:36,993 --> 00:09:39,328
Acetylen i tlen to genialna mieszanka.
139
00:09:39,412 --> 00:09:40,496
Dobra robota.
140
00:09:40,580 --> 00:09:41,914
To stabilne?
141
00:09:41,998 --> 00:09:44,458
Nie strzelałabym w to ani koło tego,
142
00:09:44,542 --> 00:09:47,420
ale żeby przebić pięć centymetrów stali,
143
00:09:47,503 --> 00:09:49,005
potrzebujemy dużo ciepła.
144
00:09:50,881 --> 00:09:54,969
Znam kolesia z Żelaznego Trójkąta,
który załatwi nam sejf do ćwiczeń,
145
00:09:55,469 --> 00:09:58,431
może pojedziemy po niego razem.
146
00:09:59,140 --> 00:10:03,603
Ma ktoś ochotę na Sizzlera?
Wujek Bob stawia.
147
00:10:04,395 --> 00:10:06,564
- Ile?
- Czterysta. Uczciwa cena.
148
00:10:06,647 --> 00:10:10,026
Mamacita chciała zgodzić się na trzysta,
ale pocisnąłem typa.
149
00:10:10,109 --> 00:10:11,986
Co my byśmy bez ciebie zrobili?
150
00:10:12,069 --> 00:10:14,155
Kto je spaghetti pałeczkami?
151
00:10:14,238 --> 00:10:15,698
Jakiś miliard ludzi.
152
00:10:19,952 --> 00:10:23,581
Pamiętajcie, jak trudno było je zdobyć.
To nie otwarty bank.
153
00:10:23,664 --> 00:10:26,542
Auto. Sprzęt. Sejfy.
154
00:10:27,835 --> 00:10:29,378
Materiały wybuchowe i chemia.
155
00:10:29,462 --> 00:10:33,007
To powinno pokryć
wszystkie niezbędne wydatki.
156
00:10:33,090 --> 00:10:35,635
Macie zmieścić się w czasie i w budżecie.
157
00:10:36,218 --> 00:10:38,054
Czemu aż tyle dla niej?
158
00:10:38,721 --> 00:10:42,892
To Nowy Jork, skarbeńku.
Tu najważniejsze są nieruchomości.
159
00:10:42,975 --> 00:10:46,771
W budynku są trzy centra fitness i spa
do dyspozycji mieszkańców.
160
00:10:46,854 --> 00:10:51,609
Mieści się w nim wiele firm i instytucji
finansowych z listy Fortune 500.
161
00:10:51,692 --> 00:10:56,947
Nawet kilka muzeów przechowuje tu
część swoich zbiorów.
162
00:10:59,116 --> 00:11:01,827
- Dzień dobry.
- Cześć. Oprowadzasz?
163
00:11:01,911 --> 00:11:05,456
Tak. To pan Roger Salas.
Wynajmuje u nas od siedmiu lat.
164
00:11:05,539 --> 00:11:07,208
To Mallory…
165
00:11:07,291 --> 00:11:08,250
- Rosenthal.
- Tak.
166
00:11:09,126 --> 00:11:13,172
Belgrano Industrial.
Optymalizacja użytkowania.
167
00:11:13,714 --> 00:11:15,257
A pan, panie Salas?
168
00:11:19,387 --> 00:11:22,890
Chronimy tego, co warto chronić.
Miłego zwiedzania.
169
00:11:24,100 --> 00:11:26,268
ROGER SALAS / DYREKTOR WYKONAWCZY
170
00:11:26,352 --> 00:11:28,396
Pytała pani o zabezpieczenia.
171
00:11:28,479 --> 00:11:29,730
Nie mają sobie równych.
172
00:11:30,981 --> 00:11:34,110
Trudno znaleźć
tyle pustej przestrzeni na Manhattanie.
173
00:11:35,861 --> 00:11:37,697
Chciałabym co nieco zmienić.
174
00:11:38,406 --> 00:11:41,617
Oczywiście. Każda firma ma inne potrzeby.
175
00:11:42,952 --> 00:11:47,623
Proszę mi powiedzieć,
na czym polega optymalizacja użytkowania?
176
00:11:47,707 --> 00:11:51,335
Biorę. Pierwszy i ostatni miesiąc gotówką?
177
00:11:52,712 --> 00:11:54,422
Przygotuję dokumenty.
178
00:12:04,348 --> 00:12:06,475
AVA MERCER
NOTATKI Z PRZESŁUCHANIA
179
00:12:27,037 --> 00:12:30,958
Widziałam to i ufam swojej ocenie.
180
00:12:31,041 --> 00:12:36,422
Ava Mercer zna Raya Vernona
i wie, gdzie jest.
181
00:12:36,505 --> 00:12:40,384
Kłamie. Opowiada jakąś ściemę.
182
00:12:48,893 --> 00:12:50,394
Kocham cię, króliczku.
183
00:12:52,021 --> 00:12:53,314
Ja ciebie też.
184
00:12:53,397 --> 00:12:54,857
Zrobię coś do jedzenia.
185
00:12:54,940 --> 00:12:55,775
Nie.
186
00:12:55,858 --> 00:12:57,359
Musisz być głodna.
187
00:12:57,443 --> 00:12:59,695
Nie trzeba. Pośpijmy.
188
00:13:02,364 --> 00:13:03,991
Byłaś dzisiaj grzeczna?
189
00:13:06,160 --> 00:13:08,537
Codziennie jestem.
190
00:13:14,794 --> 00:13:21,425
FEDERALNE BIURO ŚLEDCZE
191
00:13:26,222 --> 00:13:29,058
Cześć, nie powinnaś tu być.
Ted się wkurzy.
192
00:13:29,809 --> 00:13:31,352
Tylko ja ją naprawdę znam.
193
00:13:32,978 --> 00:13:34,063
Będę cicho jak mysz.
194
00:13:39,443 --> 00:13:41,403
Przepraszam za zwłokę. Agent Gough.
195
00:13:41,487 --> 00:13:42,738
Dzwoniłem do pani.
196
00:13:42,822 --> 00:13:45,157
Możemy nagrywać rozmowę?
197
00:13:46,075 --> 00:13:47,159
Jestem aresztowana?
198
00:13:47,243 --> 00:13:49,495
Ależ skąd. Mamy tylko kilka pytań.
199
00:13:49,578 --> 00:13:51,080
To proszę nagrywać.
200
00:13:51,163 --> 00:13:54,625
Pani rodzina jest z Hiszpanii,
ale pani uciekła z Argentyny?
201
00:13:55,125 --> 00:13:57,169
Wiele lat temu. Mam obywatelstwo.
202
00:13:57,670 --> 00:13:59,171
Podczas brudnej wojny?
203
00:13:59,755 --> 00:14:03,843
Oni tak to nazywali.
My mówiliśmy „ludobójstwo”.
204
00:14:05,594 --> 00:14:08,764
Nie miała pani opiekuna, sponsora,
pani rodzice zmarli.
205
00:14:10,391 --> 00:14:11,600
Samotne dziecko
206
00:14:11,684 --> 00:14:15,104
bez krewnych, samo w obcym kraju,
207
00:14:16,522 --> 00:14:17,606
a jednak proszę.
208
00:14:19,358 --> 00:14:20,401
„Jednak proszę”?
209
00:14:20,484 --> 00:14:23,028
Wpływowa kobieta
z koneksjami i pieniędzmi.
210
00:14:23,696 --> 00:14:24,864
Dużo pani osiągnęła.
211
00:14:24,947 --> 00:14:28,701
A mimo to FBI może mnie wzywać bez powodu.
212
00:14:28,784 --> 00:14:32,246
- Nie powiedziałbym, że bez powodu.
- To może go pan poda.
213
00:14:33,873 --> 00:14:36,041
Lubi pani pracę adwokata?
214
00:14:36,709 --> 00:14:39,670
Lubię robić to, w czym jestem dobra.
215
00:14:39,753 --> 00:14:41,881
Pracuje pani dla podejrzanych ludzi.
216
00:14:42,923 --> 00:14:44,508
Podobnie jak pan.
217
00:14:45,885 --> 00:14:47,678
Kradzież diamentów, słyszała pani?
218
00:14:47,761 --> 00:14:49,430
Chyba każdy słyszał.
219
00:14:49,513 --> 00:14:52,683
Na miejscu napadu znaleźliśmy
łuskę z odciskiem palca.
220
00:14:52,766 --> 00:14:56,520
Porównaliśmy go z bazą danych
i niespodzianka. Należy do pani.
221
00:14:57,104 --> 00:14:59,231
Jestem ciekaw, jak pani to wyjaśni.
222
00:15:00,232 --> 00:15:02,151
Nie jestem zdziwiona.
223
00:15:02,234 --> 00:15:07,865
Jakiś miesiąc temu zgłosiłam policji,
że skradziono mi dwie sztuki broni.
224
00:15:07,948 --> 00:15:10,159
Mam wiele sztuk broni,
225
00:15:10,242 --> 00:15:13,287
na co pozwala mi jako obywatelce USA
druga poprawka.
226
00:15:13,370 --> 00:15:16,790
I jak każdy
odpowiedzialny właściciel broni,
227
00:15:16,874 --> 00:15:18,542
sama je ładuję.
228
00:15:19,251 --> 00:15:23,923
To tłumaczy odcisk palca na łusce.
229
00:15:25,674 --> 00:15:29,720
To niezmiernie przykre,
że użyto jej do złamania prawa.
230
00:15:31,847 --> 00:15:34,099
Proszę poczekać, potwierdzę to u policji.
231
00:15:55,955 --> 00:15:57,957
To była Abbasi. Jestem pewna.
232
00:15:58,540 --> 00:16:01,835
Niedobrze.
Już wcześniej węszyła koło ciebie.
233
00:16:05,047 --> 00:16:08,008
Musimy uważać.
Sprawdzać, czy cię nie śledzą.
234
00:16:10,803 --> 00:16:12,680
Nie mogą znaleźć tego miejsca.
235
00:16:12,763 --> 00:16:14,932
Załatwię kilka telefonów na kartę.
236
00:16:18,560 --> 00:16:20,062
Co mówi ci intuicja?
237
00:16:23,816 --> 00:16:25,150
Mamy poważny problem?
238
00:16:27,653 --> 00:16:28,487
Nie.
239
00:16:29,780 --> 00:16:30,781
Nie?
240
00:16:30,864 --> 00:16:32,032
Nie, jest dobrze.
241
00:16:34,493 --> 00:16:36,996
- To ma szerszy kontekst.
- Znów to samo.
242
00:16:37,079 --> 00:16:38,956
On nie rozumie, o co tu chodzi.
243
00:16:39,039 --> 00:16:41,000
Powiedziała, po co masz przyjść?
244
00:16:41,083 --> 00:16:41,917
Ted.
245
00:16:42,001 --> 00:16:44,586
Agentka Abbasi niewątpliwie zna tę sprawę,
246
00:16:44,670 --> 00:16:46,880
ale z racji jej zatargu z panią Mercer
247
00:16:46,964 --> 00:16:50,884
uznałem, że w interesie FBI
będzie niewłączanie jej do śledztwa.
248
00:16:54,596 --> 00:16:58,475
Siedem lat temu Ava Mercer
wniosła oficjalną skargę przeciw mnie.
249
00:16:59,309 --> 00:17:02,479
Twierdziła, że byłam pod wpływem
podczas przesłuchania.
250
00:17:02,563 --> 00:17:05,607
Mówiła wtedy o kliencie,
o którego życie się bała.
251
00:17:06,358 --> 00:17:10,237
Twierdziła potem,
że moje zlekceważenie jej ostrzeżeń
252
00:17:10,320 --> 00:17:12,031
przyczyniło się do jego śmierci.
253
00:17:12,114 --> 00:17:14,199
I to było w okresie, kiedy…
254
00:17:14,283 --> 00:17:16,869
Tak. Kiedy brałam.
255
00:17:18,495 --> 00:17:20,289
Wiem, że nie byłam w stanie
256
00:17:20,372 --> 00:17:22,833
właściwie ocenić sytuacji.
257
00:17:24,168 --> 00:17:28,005
Jej skarga w pewnej mierze
doprowadziła do mojego zawieszenia.
258
00:17:28,088 --> 00:17:29,214
Rozumiem sytuację.
259
00:17:29,298 --> 00:17:31,884
Nie szukam odwetu.
Wiem, jak działa jej umysł.
260
00:17:31,967 --> 00:17:33,510
- Ma alibi.
- Manipuluje.
261
00:17:33,594 --> 00:17:36,555
- Jej wersja się zgadza.
- Mogę doradzać. Tylko tyle.
262
00:17:40,309 --> 00:17:42,603
Doceniam twoją wiedzę,
263
00:17:43,353 --> 00:17:44,730
ale jesteś zbyt uwikłana.
264
00:17:45,731 --> 00:17:49,151
Ted prowadzi sprawę diamentów.
Niech robi, co uważa.
265
00:17:50,611 --> 00:17:51,695
Tak jest.
266
00:17:52,279 --> 00:17:53,155
Dziękuję pani.
267
00:17:57,493 --> 00:18:00,079
Masz dość pracy nad swoimi sprawami.
268
00:18:01,580 --> 00:18:04,208
Trzymaj się z dala od Mercer. Zrozumiano?
269
00:18:04,291 --> 00:18:07,127
Tak.
270
00:18:10,798 --> 00:18:13,634
Tam będzie dobrze. Obok reszty.
271
00:18:14,676 --> 00:18:17,805
Potrzeba więcej radiatorów
i ochrony przeciwprzepięciowej.
272
00:18:17,888 --> 00:18:20,891
- Nadajników do zakłócenia monitoringu.
- Zapisz to.
273
00:18:20,974 --> 00:18:24,061
I przyda się PlayStation na czas wolny.
274
00:18:24,144 --> 00:18:25,479
Zapisz.
275
00:18:25,562 --> 00:18:26,563
Fajnie.
276
00:18:27,606 --> 00:18:30,359
Co nazywamy przeniesieniem nałogu.
277
00:18:30,943 --> 00:18:33,278
Zamianą jednego nałogu na inny.
278
00:18:33,362 --> 00:18:36,031
Możemy rzucić alkohol lub narkotyki,
279
00:18:36,115 --> 00:18:38,951
ale przerzucić się na seks lub hazard.
280
00:18:40,327 --> 00:18:41,870
Jeśli nie wykonaliśmy pracy,
281
00:18:42,496 --> 00:18:45,833
jeśli wciąż oskarżamy innych,
282
00:18:45,916 --> 00:18:48,335
łatwo powtórzyć znane schematy.
283
00:18:49,378 --> 00:18:52,297
Zakończmy modlitwą trzeciego kroku.
284
00:18:57,970 --> 00:19:00,681
- Pokieruj moją wolą i moim życiem.
- Moim życiem.
285
00:19:01,390 --> 00:19:05,227
Prowadź mnie ku zdrowiu
i naucz mnie, jak żyć.
286
00:19:05,727 --> 00:19:07,771
Dziękuję i do zobaczenia.
287
00:19:16,947 --> 00:19:17,781
Dobra robota.
288
00:19:21,952 --> 00:19:23,412
Syn już przyjechał?
289
00:19:23,495 --> 00:19:24,496
Za dwa tygodnie.
290
00:19:25,330 --> 00:19:26,748
Już pościeliłam kanapę.
291
00:19:28,125 --> 00:19:29,626
Bardzo się cieszy, ja też.
292
00:19:29,710 --> 00:19:32,796
To dziwne, że też się denerwuję?
293
00:19:33,755 --> 00:19:36,175
Będzie się cieszył, że jest z tobą.
294
00:19:36,258 --> 00:19:37,217
Wiem.
295
00:19:38,177 --> 00:19:41,847
Ale boję się, że coś spieprzę.
296
00:19:47,060 --> 00:19:51,815
Przychodzi taki moment w terapii,
gdy zaczynasz sobie ufać?
297
00:19:51,899 --> 00:19:53,901
Trudno ufać dzisiejszej sobie,
298
00:19:53,984 --> 00:19:56,403
gdy wciąż jesteś przywiązana
do dawnej siebie.
299
00:19:57,946 --> 00:19:59,323
Daj sobie szansę,
300
00:20:00,240 --> 00:20:02,659
bo pewnie masz więcej racji, niż myślisz.
301
00:20:05,329 --> 00:20:07,789
Nie zdobędziemy planu skarbca w SLS.
302
00:20:07,873 --> 00:20:09,291
Ale dzięki RJ-owi poznamy
303
00:20:09,374 --> 00:20:11,126
system kanalizacji, wentylacji
304
00:20:11,210 --> 00:20:13,420
i elektryczny otoczenia.
305
00:20:16,465 --> 00:20:19,218
- Super.
- Przestańcie, to nic takiego.
306
00:20:21,220 --> 00:20:22,304
Krótkie te brawa.
307
00:20:23,722 --> 00:20:25,766
To nie było takie łatwe.
308
00:20:25,849 --> 00:20:27,851
Zacznijmy od hydrauliki.
309
00:20:28,727 --> 00:20:32,231
Jakkolwiek działa,
jest oddzielona od systemu budynku.
310
00:20:39,196 --> 00:20:43,784
Ale woda spływa do ścieku,
więc możemy prześledzić jej bieg.
311
00:21:09,726 --> 00:21:12,354
Wentylacja jest nietypowa.
312
00:21:12,437 --> 00:21:15,399
Szyby mają niecałe 30 cm,
więc się nie wciśniemy,
313
00:21:15,482 --> 00:21:17,317
ale wiją się przez całe biuro.
314
00:21:24,950 --> 00:21:27,411
Skarbiec ma własne zasilanie,
315
00:21:27,494 --> 00:21:29,788
ale biuro ciągnie prąd z budynku.
316
00:21:30,205 --> 00:21:33,709
Przepraszam, niechcący cię dotknąłem.
317
00:21:44,511 --> 00:21:45,887
Na pewno tak?
318
00:21:48,849 --> 00:21:50,183
To wnętrze budynku.
319
00:21:50,267 --> 00:21:53,061
Widzę, że to wnętrze budynku, profesorze.
320
00:21:53,145 --> 00:21:54,771
Nie wejdziemy przez wentylację.
321
00:21:54,855 --> 00:21:55,772
Ani toalety.
322
00:21:55,856 --> 00:21:57,733
Ani toalety. Świetna uwaga.
323
00:21:59,401 --> 00:22:01,278
Wszystkie instalacje przecinają się…
324
00:22:02,112 --> 00:22:03,864
- w…
- Skarbcu.
325
00:22:04,740 --> 00:22:07,159
Tu jest korytarz, tu drzwi,
326
00:22:07,242 --> 00:22:09,870
to okrągły szyb prowadzący do piwnicy,
327
00:22:09,953 --> 00:22:12,331
a te fragmenty to sejfy.
328
00:22:12,414 --> 00:22:17,502
Możemy nanieść na mapę odległości,
miejsca, alarmy i centra zabezpieczeń.
329
00:22:17,586 --> 00:22:20,213
A te w kształcie pająków?
330
00:22:20,297 --> 00:22:23,467
Jakaś siatka elektryczna?
Są kable rezystora.
331
00:22:23,550 --> 00:22:25,218
Mogą to być czujniki ciepła?
332
00:22:25,969 --> 00:22:29,014
Tak, to termistory,
spójrzcie na to miejsce tam.
333
00:22:29,097 --> 00:22:31,725
- Czujnik biometryczny jak nic.
- Są kable.
334
00:22:31,808 --> 00:22:33,685
Jeśli to jest wejście, mogę…
335
00:22:40,400 --> 00:22:41,902
Spasiesz je.
336
00:22:43,195 --> 00:22:45,405
Chude psy mnie przygnębiają.
337
00:22:49,993 --> 00:22:50,911
Jak się zmęczysz…
338
00:22:50,994 --> 00:22:54,581
Jak już nie będę w stanie pokroić łopatki,
możesz mnie uśpić.
339
00:22:57,501 --> 00:22:59,044
Zasiedziałyśmy się tu.
340
00:23:08,887 --> 00:23:10,764
Są inne miasta.
341
00:23:15,894 --> 00:23:18,480
Gdybyśmy chciały rozprostować kości.
342
00:23:22,275 --> 00:23:26,780
Rozprostowuję je na spacerach z psami.
343
00:23:28,073 --> 00:23:31,076
Pokrój cebule.
344
00:23:32,869 --> 00:23:33,829
Gracias, Te-Te.
345
00:23:34,413 --> 00:23:36,248
De nada, conejita.
346
00:23:41,044 --> 00:23:42,587
Bądźcie grzeczne.
347
00:23:50,971 --> 00:23:52,389
Weź te parówki!
348
00:23:54,891 --> 00:23:56,601
Chrzań się, debilu.
349
00:23:56,685 --> 00:24:01,648
Spierdalaj, skurwysynu! Chuj ci w dupę!
350
00:24:01,731 --> 00:24:04,568
Ślicznie. Całujesz zwłoki męża
tymi ustami?
351
00:24:16,121 --> 00:24:18,123
Nie przychodźcie do mnie do domu.
352
00:24:18,206 --> 00:24:20,375
Chcesz pogadać, to w warsztacie.
353
00:24:20,459 --> 00:24:21,918
Rozumiesz, tłoku?
354
00:24:24,421 --> 00:24:26,006
Chodzi o moją działkę.
355
00:24:26,089 --> 00:24:27,257
Pogadaj z Leo.
356
00:24:27,340 --> 00:24:30,844
Przestań, wszyscy wiemy,
kto tu pociąga za sznurki.
357
00:24:31,761 --> 00:24:34,222
Wątpię, żeby dziadziu sporo wyciągał.
358
00:24:35,640 --> 00:24:39,936
Nie wiem, czy nie chcecie
nas wszystkich zrobić w chuja.
359
00:24:40,896 --> 00:24:41,813
Może nie.
360
00:24:42,898 --> 00:24:46,776
Ale dodatkowe 10% mogłoby mnie uspokoić.
361
00:24:46,860 --> 00:24:51,156
Wiesz? Zatrzymać mnie i Judy w zespole.
Docenić naszą wartość.
362
00:24:52,616 --> 00:24:55,035
Powiem ci, co jesteś wart.
363
00:24:57,037 --> 00:24:57,913
Nic.
364
00:24:58,622 --> 00:25:01,583
Jesteś jednorękim otwieraczem do sejfów.
365
00:25:02,250 --> 00:25:03,793
Przypisem.
366
00:25:04,419 --> 00:25:06,379
Tylko zaogniasz,
367
00:25:07,380 --> 00:25:11,760
gdy znikniesz, wszyscy odetchną z ulgą.
368
00:25:12,552 --> 00:25:15,055
Ale potrzebujemy twojej żony,
369
00:25:15,138 --> 00:25:18,850
która wydaje się do ciebie przywiązana.
370
00:25:21,061 --> 00:25:23,605
Więc dostaniesz ode mnie to.
371
00:25:24,397 --> 00:25:27,400
Dziesięć kafli i numer do chirurga ręki.
372
00:25:28,443 --> 00:25:34,449
W zamian twoja noga
więcej nie postanie na moim progu,
373
00:25:35,867 --> 00:25:40,205
na mojej ulicy lub w mojej dzielnicy.
374
00:25:43,375 --> 00:25:45,627
GENE GLASSER
Przyjdziesz na rozprawę?
375
00:25:45,710 --> 00:25:46,920
Kurde.
376
00:25:55,053 --> 00:25:57,138
Spóźniłaś się pół godziny. Wielkie halo.
377
00:25:57,681 --> 00:25:59,140
Prawnik Harshy użył tego.
378
00:25:59,641 --> 00:26:03,395
„Nie umie zdążyć na rozprawę.
Jak zajmie się dzieckiem?”
379
00:26:04,521 --> 00:26:05,355
Pewnie ma rację.
380
00:26:06,398 --> 00:26:08,733
Przestań, nie dowalaj sobie.
381
00:26:08,817 --> 00:26:11,194
Nie muszę, inni mnie wyręczają.
382
00:26:11,278 --> 00:26:15,699
Ale mój prawnik załagodził sprawę.
Na razie. Stąpam po cienkim lodzie.
383
00:26:19,286 --> 00:26:21,538
Po co tu siedzisz? Słuchać narzekań?
384
00:26:27,627 --> 00:26:28,837
Co to?
385
00:26:28,920 --> 00:26:31,298
To przeprosinowa roślinka.
386
00:26:31,798 --> 00:26:32,632
Za co?
387
00:26:33,967 --> 00:26:34,801
Chciałem…
388
00:26:36,344 --> 00:26:39,723
przeprosić za to,
jak załatwiłem sprawę z Mercer.
389
00:26:39,806 --> 00:26:41,641
Niepotrzebnie. Jeśli już, to ja…
390
00:26:41,725 --> 00:26:43,393
Trzeba było to przemilczeć.
391
00:26:44,561 --> 00:26:47,856
Chyba trochę chciałem się popisać.
392
00:26:50,233 --> 00:26:51,067
Przed tobą.
393
00:26:52,819 --> 00:26:54,279
Nie musisz.
394
00:26:54,863 --> 00:26:55,989
Jesteś dobrym agentem.
395
00:26:56,072 --> 00:26:58,241
Dlatego wszyscy chcą cię w zespole.
396
00:27:00,035 --> 00:27:01,786
Ty jesteś świetną agentką.
397
00:27:11,546 --> 00:27:13,882
Dziękuję za przeprosinowy kwiatek.
398
00:27:14,549 --> 00:27:15,383
Tak.
399
00:27:17,927 --> 00:27:21,473
Zignoruj to.
Odniosę to do magazynu. Tylko…
400
00:27:21,556 --> 00:27:23,600
Naprawdę podejrzewasz Mercer?
401
00:27:38,740 --> 00:27:39,616
Pokaż.
402
00:27:46,081 --> 00:27:48,500
- To przed domem Avy.
- Jezu, Nazan.
403
00:27:48,583 --> 00:27:49,793
To Bob Goodwin.
404
00:27:49,876 --> 00:27:52,045
Spec od sejfów z pokaźną kartoteką.
405
00:27:52,128 --> 00:27:55,006
Jak się przyjrzeć, widać,
że ma ranną prawą rękę.
406
00:27:55,757 --> 00:27:58,468
Teraz najciekawsze.
407
00:27:58,968 --> 00:28:01,054
Żoną Boba jest niejaka Judy.
408
00:28:02,055 --> 00:28:05,350
Córka Jamesa Straussa, profesora chemii.
409
00:28:06,101 --> 00:28:07,060
ŚMIERĆ PROFESORA
410
00:28:07,143 --> 00:28:08,978
Jeździła z nim po świecie.
411
00:28:09,062 --> 00:28:10,438
Czysta kartoteka,
412
00:28:10,522 --> 00:28:13,400
poza nielegalnym posiadaniem
materiałów wybuchowych.
413
00:28:13,983 --> 00:28:15,694
Lubi wysadzać różne rzeczy.
414
00:28:15,777 --> 00:28:19,197
Sprawdziłam przykrywki Boba,
zameldował się w motelu w Queens.
415
00:28:19,280 --> 00:28:21,157
Dziesięć dni przed kradzieżą.
416
00:28:21,241 --> 00:28:22,450
Wciąż tam mieszkają.
417
00:28:23,368 --> 00:28:27,038
Normalnie opychasz fanty paserowi
i spieprzasz, chyba że…
418
00:28:27,122 --> 00:28:28,415
Planują coś jeszcze.
419
00:28:30,291 --> 00:28:32,919
Świadkowie wskazują
na sześciu podejrzanych.
420
00:28:33,670 --> 00:28:35,171
Ja widzę troje.
421
00:28:35,255 --> 00:28:38,925
Myślę, że ukradli diamenty,
żeby sfinansować coś większego.
422
00:28:39,008 --> 00:28:42,762
Ale Helman i Tedowi wszystko jedno,
kogo postawią przed sądem.
423
00:28:42,846 --> 00:28:45,640
Jak im to pokażę, zamkną sprawę
424
00:28:45,724 --> 00:28:47,726
i nigdy jej nie rozwiążę.
425
00:28:47,809 --> 00:28:49,686
Ale zachowasz pracę.
426
00:28:51,563 --> 00:28:54,441
Zawsze mówisz o zasadach, o dobru i złu.
427
00:28:55,191 --> 00:28:56,025
Tak.
428
00:28:57,277 --> 00:28:58,903
Zasady są ważne.
429
00:28:59,904 --> 00:29:01,656
Tego uczono mnie w dzieciństwie.
430
00:29:01,740 --> 00:29:03,241
Przestrzegaj zasad.
431
00:29:03,324 --> 00:29:05,326
Kiedy jeść, pracować i się modlić.
432
00:29:05,410 --> 00:29:09,080
Dobrze się uczyłam, biegałam,
wyszłam za faceta, którego wybrali.
433
00:29:09,664 --> 00:29:13,752
Życie było łatwe. Decyzje były łatwe.
434
00:29:16,921 --> 00:29:18,381
Po 11 września…
435
00:29:19,132 --> 00:29:23,470
chciałam udowodnić,
że nie jestem taka jak oni.
436
00:29:24,304 --> 00:29:25,513
Więc wstąpiłam do FBI.
437
00:29:26,848 --> 00:29:29,309
A oni tylko na mnie spojrzeli
438
00:29:29,893 --> 00:29:32,645
i posłali do meczetów
zwalczać ekstremistów.
439
00:29:34,147 --> 00:29:36,649
Do sklepów. Domów.
440
00:29:41,154 --> 00:29:44,657
Cztery lata niszczyłam ludziom życie.
441
00:29:46,159 --> 00:29:49,621
Niszczyłam ludzi podobnych sobie,
o tych samych korzeniach.
442
00:29:50,663 --> 00:29:54,751
Próbowałam pogodzić sprzeczne uczucia,
ale nie umiałam,
443
00:29:54,834 --> 00:29:56,252
więc zaczęłam brać.
444
00:29:57,545 --> 00:29:59,923
Przestrzegam zasad,
bo dzięki nim nie biorę.
445
00:30:00,632 --> 00:30:02,133
Mogę spotkać się z synem.
446
00:30:03,426 --> 00:30:05,094
Zasady są ważne, gdy mają sens,
447
00:30:05,178 --> 00:30:06,805
ale gdy jest zły,
448
00:30:06,888 --> 00:30:09,682
czasem trzeba nagiąć zasady,
449
00:30:09,766 --> 00:30:12,185
by ocalić to, co naprawdę się liczy.
450
00:30:18,233 --> 00:30:19,150
Proszę.
451
00:30:21,486 --> 00:30:22,487
USZKODZENIE NERWU,
452
00:30:22,570 --> 00:30:24,614
PACJENT NIE ODZYSKA SPRAWNOŚCI W DŁONI.
453
00:30:28,117 --> 00:30:30,370
Niektórzy proszą się, żeby ich okraść.
454
00:30:30,453 --> 00:30:33,039
- Nawet nie czuję się winna. Super.
- Biedak.
455
00:30:33,122 --> 00:30:33,957
Cześć, skarbie.
456
00:30:35,166 --> 00:30:37,585
- Mogę prosić pilznera?
- Tak.
457
00:30:37,669 --> 00:30:41,089
Chciałbym też zamówić z Yelpa
458
00:30:41,172 --> 00:30:43,216
- darmowe papryczki jalapeno.
- O Boże.
459
00:30:43,758 --> 00:30:44,717
Jestem burżujem.
460
00:30:47,011 --> 00:30:48,721
Spójrzcie na nich. Gołąbeczki.
461
00:30:49,222 --> 00:30:52,183
To był świetny dzień,
kupiliśmy auto za bezcen.
462
00:30:52,809 --> 00:30:56,354
Od właściciela kurzej fermy.
Woził nimi drób.
463
00:30:56,437 --> 00:30:58,606
Chciał 20 kafli, ale znam ten typ.
464
00:30:58,690 --> 00:31:01,359
Mają miękkie serca,
więc udaliśmy małżeństwo.
465
00:31:01,442 --> 00:31:03,570
Zwykła sprawa. Nic takiego.
466
00:31:03,653 --> 00:31:05,572
- Nie takie nic.
- Słuchaj tego.
467
00:31:05,655 --> 00:31:08,783
Judy mówi „Charlie…”,
bo takich imion używaliśmy,
468
00:31:08,867 --> 00:31:11,703
- Charlie i Amanda.
- Pieszczotliwe. Urocze.
469
00:31:11,786 --> 00:31:14,789
Więc ona mówi:
„Pamiętaj o kasie na operację Indigo”.
470
00:31:14,873 --> 00:31:17,417
Jakbyśmy mieli córeczkę. Albo synka.
471
00:31:17,500 --> 00:31:20,295
Brawo, stary. Brawo, kurwa!
472
00:31:20,920 --> 00:31:23,506
Poproszę szoty dla pary małżonków!
473
00:31:23,590 --> 00:31:24,632
Chodźmy stąd.
474
00:31:24,716 --> 00:31:27,468
A co z nocą poślubną? Rozdziewiczyłeś ją?
475
00:31:29,596 --> 00:31:32,348
Co? Nie, to nie tak. My tylko…
476
00:31:32,432 --> 00:31:35,476
Musiało być lepiej niż w noc,
kiedy cię zgarnęli.
477
00:31:36,895 --> 00:31:38,313
Wszystko mi opowiedziała.
478
00:31:38,396 --> 00:31:39,230
Nie, ja…
479
00:31:39,314 --> 00:31:41,482
Seks z litości i już zakochany.
480
00:31:41,566 --> 00:31:43,860
- Nigdy tak nie mówiłam.
- To było dawno…
481
00:31:43,943 --> 00:31:45,987
Zawsze go bronisz!
482
00:31:46,070 --> 00:31:47,572
- Nie mów do…
- Spierdalaj.
483
00:31:47,655 --> 00:31:48,656
Co ty odpierdalasz?
484
00:31:49,949 --> 00:31:51,659
Można prosić lód?
485
00:31:52,160 --> 00:31:54,287
- Obudziłeś się?
- Spróbuj teraz!
486
00:31:54,370 --> 00:31:56,080
Teraz lepiej!
487
00:31:57,707 --> 00:31:59,375
Co mi zrobisz? No co?
488
00:32:00,460 --> 00:32:01,294
Nic!
489
00:32:03,922 --> 00:32:04,881
Przepraszam.
490
00:32:08,635 --> 00:32:10,637
Szwy poszły. Kurwa.
491
00:32:13,890 --> 00:32:14,724
Stan!
492
00:32:17,518 --> 00:32:18,353
Stan!
493
00:32:19,938 --> 00:32:22,398
Zaczekaj. Przepraszam. On tylko…
494
00:32:26,235 --> 00:32:27,070
On tylko…
495
00:32:27,570 --> 00:32:29,656
Gada pierdoły, żeby ci dowalić.
496
00:32:30,531 --> 00:32:31,908
Tej nocy, gdy cię zgarnęli…
497
00:32:32,951 --> 00:32:34,285
To nieprawda. To nie był…
498
00:32:34,369 --> 00:32:35,995
Musisz coś z tym zrobić.
499
00:32:36,663 --> 00:32:38,873
- Wiem, to dupek…
- Nie mówię o nim.
500
00:32:38,957 --> 00:32:42,126
Mówię o tej części ciebie,
która chce z nim być.
501
00:32:45,421 --> 00:32:48,007
Skarbie, proszę cię. Chodź tu.
502
00:32:48,633 --> 00:32:49,759
Chodź, posłuchaj.
503
00:32:50,343 --> 00:32:52,011
Judy!
504
00:32:52,762 --> 00:32:54,263
Co, chcesz mnie uderzyć?
505
00:32:54,347 --> 00:32:57,100
To proszę! Pokaż, jaki jesteś twardy!
506
00:32:57,183 --> 00:32:59,102
Posłuchaj, proszę.
507
00:32:59,686 --> 00:33:01,270
Posłuchaj.
508
00:33:02,230 --> 00:33:04,232
Chciałem ci go dać
509
00:33:04,857 --> 00:33:07,151
w milszy sposób, ale…
510
00:33:10,530 --> 00:33:11,572
Ma motyla.
511
00:33:13,282 --> 00:33:14,951
Widzę.
512
00:33:20,832 --> 00:33:23,167
Co ci, kurwa, odwaliło?
513
00:33:39,392 --> 00:33:41,602
Jak nie otworzę sejfu, to co po mnie?
514
00:33:42,186 --> 00:33:44,063
Może nauczysz się otwierać lewą.
515
00:33:44,147 --> 00:33:47,358
- To jeszcze nie koniec świata.
- Tylko to potrafię.
516
00:33:50,486 --> 00:33:51,654
Nie…
517
00:34:12,717 --> 00:34:15,178
Ten facet to Stan Loomis.
518
00:34:15,261 --> 00:34:17,972
Właściciel delikatesów
Ham The Man w Ridgewood.
519
00:34:18,056 --> 00:34:20,767
Sklep jest prawdziwy,
ale to karany przemytnik.
520
00:34:20,850 --> 00:34:23,478
Siedział w Waszyngtonie
trzy lata za narkotyki,
521
00:34:23,561 --> 00:34:25,521
od tamtej pory jest czysty.
522
00:34:25,605 --> 00:34:28,733
Możemy sprawdzić, kto go tam odwiedzał.
523
00:34:28,816 --> 00:34:29,692
Dobry pomysł.
524
00:34:31,152 --> 00:34:32,236
Zobaczmy.
525
00:34:33,696 --> 00:34:37,617
Jego mama, mama. Znowu mama.
526
00:34:38,951 --> 00:34:40,828
Jest. Judy Strauss.
527
00:34:41,412 --> 00:34:43,539
Patrz. Bob Goodwin.
528
00:34:43,623 --> 00:34:44,791
Tylko raz.
529
00:34:46,375 --> 00:34:48,002
Czekaj. Waszyngton.
530
00:34:49,003 --> 00:34:52,048
- Kiedy wyszedł Loomis?
- Jakieś sześć lat temu.
531
00:34:54,342 --> 00:34:57,720
Powiedzieć ci,
kto jeszcze siedział wtedy w Waszyngtonie?
532
00:34:57,804 --> 00:35:00,014
- Kto taki?
- Ray Vernon.
533
00:35:00,515 --> 00:35:02,391
Klient Avy Mercer. I…
534
00:35:05,394 --> 00:35:07,021
Kolega z celi Stana Loomisa.
535
00:35:09,482 --> 00:35:11,400
Myliłam się co do Mercer.
536
00:35:11,484 --> 00:35:12,527
Nie ma związku?
537
00:35:12,610 --> 00:35:13,903
Ma.
538
00:35:13,986 --> 00:35:16,614
Należy do szajki, ale jej nie przewodzi.
539
00:35:16,697 --> 00:35:18,074
Ale Ray Vernon nie żyje.
540
00:35:18,783 --> 00:35:20,952
Podejrzewaliśmy, że ma wspólnika.
541
00:35:21,452 --> 00:35:23,663
Nie wytropiliśmy jego ostatniego łupu.
542
00:35:23,746 --> 00:35:27,125
Może jego wspólnik wciąż działa.
543
00:35:27,208 --> 00:35:28,918
Musimy przeniknąć do zespołu.
544
00:35:29,001 --> 00:35:31,629
Dobrze. Pokażmy to Tedowi. Zbierzmy ludzi.
545
00:35:31,712 --> 00:35:34,882
Nie. Będziemy śledzić Mercer,
szukać luki w jej obronie.
546
00:35:34,966 --> 00:35:36,175
Może jej nie ma?
547
00:35:37,009 --> 00:35:38,386
Każdy ma słabość.
548
00:35:44,934 --> 00:35:45,768
Nigdy…
549
00:35:47,770 --> 00:35:49,438
nie zdołam ci odmówić.
550
00:35:52,567 --> 00:35:53,609
Wiesz o tym, nie?
551
00:35:59,991 --> 00:36:02,285
To nie tak, że…
552
00:36:04,203 --> 00:36:06,247
nie chcę, po prostu są rzeczy…
553
00:36:08,666 --> 00:36:10,084
których nam nie wolno.
554
00:36:15,131 --> 00:36:17,049
Czasem trzeba nagiąć zasady.
555
00:36:32,899 --> 00:36:33,774
W takim razie…
556
00:36:36,110 --> 00:36:37,320
do pracy.
557
00:36:41,782 --> 00:36:43,451
Kupiłaś? Kupiłaś?
558
00:36:46,871 --> 00:36:47,705
Dobre wieści.
559
00:36:47,788 --> 00:36:50,458
Znaleźliśmy replikę sejfów,
które są w skarbcu.
560
00:36:50,541 --> 00:36:51,959
Kurde, to prowadź.
561
00:36:52,043 --> 00:36:55,421
Złe wieści:
trzeba otwierać pokrętła jednocześnie.
562
00:36:59,091 --> 00:37:02,595
Mogę wziąć
palnik acetylenowy albo plazmowy.
563
00:37:02,678 --> 00:37:04,513
Ma dużo węgla. To zajmie wieki.
564
00:37:05,514 --> 00:37:06,933
No to się zastanów.
565
00:37:10,311 --> 00:37:11,562
Stan nie był z wami?
566
00:37:18,402 --> 00:37:19,237
Tak.
567
00:37:20,947 --> 00:37:22,114
Dobra.
568
00:37:23,824 --> 00:37:26,577
Wyszła pewna sprawa. Musimy się spotkać.
569
00:37:27,954 --> 00:37:31,791
O północy. Nie spóźnij się.
570
00:37:39,840 --> 00:37:40,716
- Cześć.
- Cześć.
571
00:37:40,800 --> 00:37:42,385
Nagrałem rozmowę.
572
00:37:42,468 --> 00:37:45,554
Mercer umówiła się z kimś w Bushwick.
W Bogart i Johnson.
573
00:37:45,638 --> 00:37:46,597
Co ona tam robi?
574
00:37:46,681 --> 00:37:49,016
Tam są tylko rzeźnie i galerie sztuki.
575
00:37:49,100 --> 00:37:53,312
Kupuje kurczaki i mozaiki.
Nie wiem. Umówili się o północy.
576
00:37:53,396 --> 00:37:56,274
To zjedzmy kolację i jedźmy tam.
577
00:37:56,357 --> 00:37:59,193
Muszę załatwić dla Teda
nagłą sprawę na Bronxie.
578
00:37:59,277 --> 00:38:00,653
To jest pilna sprawa.
579
00:38:00,736 --> 00:38:02,863
Tak, ale nie mogę mu o niej powiedzieć.
580
00:38:04,073 --> 00:38:05,491
Pojechałbym.
581
00:38:05,574 --> 00:38:07,702
Dobra, napisz mi adres. Pojadę sama.
582
00:38:07,785 --> 00:38:08,744
Nazan, czekaj.
583
00:38:10,496 --> 00:38:11,497
A jeśli to pułapka?
584
00:38:13,749 --> 00:38:16,335
To szkoda, że mnie nie uratujesz.
585
00:39:26,906 --> 00:39:29,075
- Masz na coś ochotę?
- Nie.
586
00:40:33,389 --> 00:40:34,390
Zostaw mnie!
587
00:40:34,932 --> 00:40:36,058
Hej, gdzie idziesz?
588
00:40:36,142 --> 00:40:37,643
Z drogi!
589
00:40:43,274 --> 00:40:44,900
Kurwa! Ava!
590
00:40:44,984 --> 00:40:47,278
Ava, stój! Stój, mówię!
591
00:40:47,361 --> 00:40:48,821
Ręce na widoku!
592
00:40:55,369 --> 00:40:56,454
Złaź ze mnie!
593
00:40:57,079 --> 00:40:58,289
Zostaw mnie!
594
00:40:58,873 --> 00:41:01,667
- Masz inną broń?
- Jestem agentką FBI, głąbie!
595
00:41:01,750 --> 00:41:02,918
Proszę się nie ruszać.
596
00:41:03,502 --> 00:41:06,380
Travis, co to?
597
00:41:09,049 --> 00:41:10,050
Aresztujemy panią.
598
00:41:10,551 --> 00:41:12,261
Było nie drażnić niedźwiedzia.
599
00:41:12,344 --> 00:41:15,097
Nie drażniłam, tylko uśpiłam.
600
00:41:15,598 --> 00:41:16,807
Jesteś pewna?
601
00:41:17,349 --> 00:41:19,894
Połączy fakty, to kwestia czasu.
602
00:41:19,977 --> 00:41:22,188
Chcesz odwołać robotę?
603
00:41:23,230 --> 00:41:25,232
Nie, za daleko zaszliśmy.
604
00:41:25,774 --> 00:41:28,861
Będziemy ostrożni. Zabezpieczymy się.
605
00:41:28,944 --> 00:41:30,821
Już to robimy.
606
00:41:35,117 --> 00:41:36,076
To jaki plan?
607
00:41:40,748 --> 00:41:41,582
Odchodzę.
608
00:41:43,167 --> 00:41:44,001
Nie.
609
00:41:44,543 --> 00:41:47,505
Jeśli wycofam się teraz,
610
00:41:47,588 --> 00:41:50,090
Abbasi nie znajdzie nic na ciebie
611
00:41:51,091 --> 00:41:53,636
i dokończysz, co zacząłeś.
612
00:42:05,689 --> 00:42:06,982
Gene, musisz…
613
00:42:07,066 --> 00:42:08,484
Rozumiem. Posłuchaj mnie.
614
00:42:08,567 --> 00:42:11,695
Wyjaśnij sędziemu,
że w moim zawodzie to się zdarza.
615
00:42:11,779 --> 00:42:13,489
Ja…
616
00:42:13,572 --> 00:42:16,200
Nie mogą. Nawet mnie nie oskarżono!
617
00:42:16,283 --> 00:42:18,744
Nie mogą odebrać mi opieki.
618
00:42:19,703 --> 00:42:21,872
Jestem spokojna.
619
00:42:21,956 --> 00:42:25,334
Dobrze. Ale oddzwoń, proszę.
620
00:42:27,503 --> 00:42:28,671
Ja pierdolę.
621
00:43:00,160 --> 00:43:01,245
Powolutku.
622
00:43:10,254 --> 00:43:12,339
Cześć, Te-Te. Wróciłam.
623
00:43:24,143 --> 00:43:24,977
Te-Te?
624
00:43:36,071 --> 00:43:37,197
Teresa?
625
00:44:12,441 --> 00:44:14,193
Odebrali mi opiekę nad synem.
626
00:44:14,985 --> 00:44:16,028
Nie miałaś jej.
627
00:44:18,947 --> 00:44:21,283
- Już jej nie dostanę.
- Gdzie ona jest?
628
00:44:32,795 --> 00:44:34,963
Umiesz obchodzić biurokrację.
629
00:44:35,047 --> 00:44:37,883
Dziwię się,
że nie załatwiłaś jej obywatelstwa.
630
00:44:38,759 --> 00:44:42,596
Pyta o swoją conejitę. Króliczka?
631
00:44:44,973 --> 00:44:47,601
Jak byłam mała,
632
00:44:49,228 --> 00:44:52,314
trudno było mnie złapać.
633
00:44:55,609 --> 00:44:56,694
To twoja krewna?
634
00:44:57,945 --> 00:44:59,029
Była moją nianią.
635
00:44:59,780 --> 00:45:03,367
Pomogła mi uciec i opiekowała się mną.
636
00:45:04,535 --> 00:45:06,078
Pomyśl, kobietę w jej wieku
637
00:45:06,161 --> 00:45:09,289
odsyłają do kraju,
w którym nie była od 40 lat.
638
00:45:09,373 --> 00:45:11,834
Samą, bez rodziny.
639
00:45:13,502 --> 00:45:15,379
Przynajmniej władza jest lepsza.
640
00:45:16,672 --> 00:45:18,882
A jest gdzieś dobra?
641
00:45:19,800 --> 00:45:20,759
Niektórzy próbują.
642
00:45:21,260 --> 00:45:22,094
Gdzie?
643
00:45:23,053 --> 00:45:25,973
W Hiszpanii,
gdzie Franco zabił mi kuzynów?
644
00:45:27,683 --> 00:45:32,062
W Argentynie, gdzie Videla uprowadził
i nie oddał mi rodziców?
645
00:45:33,981 --> 00:45:35,232
Czy w Stanach,
646
00:45:35,941 --> 00:45:39,987
gdzie agenci porywają staruszki,
żeby dostać swoje?
647
00:45:40,070 --> 00:45:42,781
Nie porwałam jej.
Zgarnęły ją służby imigracyjne.
648
00:45:42,865 --> 00:45:44,324
Wykonują swoją pracę.
649
00:45:46,410 --> 00:45:47,327
To sobie mówisz?
650
00:45:48,746 --> 00:45:49,913
Śpię w nocy.
651
00:45:49,997 --> 00:45:51,623
Jak to pomogło twojej rodzinie?
652
00:45:51,707 --> 00:45:53,333
Bardziej niż Teresie.
653
00:45:59,131 --> 00:46:01,049
Mam znajomych w służbach.
654
00:46:01,133 --> 00:46:02,843
Są mi winni kilka przysług.
655
00:46:04,094 --> 00:46:06,555
Rozprawa w sprawie deportacji
jest we wtorek.
656
00:46:06,638 --> 00:46:09,767
Mogą wsadzić Teresę
w samolot już za tydzień.
657
00:46:10,893 --> 00:46:12,311
Chyba że wykonam telefon.
658
00:46:15,355 --> 00:46:16,648
Czego chcesz?
659
00:46:17,691 --> 00:46:18,859
Informatorki.
660
00:46:20,235 --> 00:46:21,361
Nic nie wiem.
661
00:46:21,445 --> 00:46:22,571
Nie wierzę w to.
662
00:46:23,155 --> 00:46:25,866
A nawet jeśli, to przyda mi się kret.
663
00:46:26,450 --> 00:46:30,704
Wiem, że diamenty były dla twojej ekipy
tylko środkiem do celu.
664
00:46:30,788 --> 00:46:33,916
Ekipy? O czym ty mówisz?
665
00:46:33,999 --> 00:46:37,336
Bob Goodwin. Stan Loomis. Judy Strauss.
666
00:46:37,419 --> 00:46:39,171
Mogłabym kogoś z nich złamać,
667
00:46:39,254 --> 00:46:41,340
wtedy zostałabyś na lodzie.
668
00:46:41,965 --> 00:46:43,217
A Teresa…
669
00:46:49,932 --> 00:46:52,726
Wiedzą, że jestem spalona.
670
00:46:53,769 --> 00:46:56,313
Wypadam z gry. Drzwi zamknięte.
671
00:46:56,396 --> 00:46:59,399
Obie wiemy, że umiałabyś
z powrotem się wkręcić.
672
00:47:04,321 --> 00:47:06,073
I naucz mnie, jak żyć.
673
00:47:07,699 --> 00:47:10,160
Dziękuję wszystkim.
674
00:47:10,244 --> 00:47:13,413
Chcę wam powiedzieć,
że byliście dziś dzielni.
675
00:47:31,014 --> 00:47:31,849
Cześć.
676
00:47:33,308 --> 00:47:34,935
Co jest? Przyjechałem od razu.
677
00:48:45,380 --> 00:48:46,548
Chcę wrócić.
678
00:50:37,409 --> 00:50:42,414
Napisy: Dorota Szatkowska-Jaskuła