1 00:00:09,426 --> 00:00:11,637 Wróżą jej wielką karierę. 2 00:00:11,720 --> 00:00:17,851 Powitajcie autorkę uznanej przez krytyków serii Podróże w czasie z Beccą Baxter. 3 00:00:17,935 --> 00:00:19,561 Kit Smithers! 4 00:00:24,316 --> 00:00:28,362 Cieszę się, mogąc cię tu gościć. Jestem twoją wielką fanką. 5 00:00:28,445 --> 00:00:31,573 Cieszę się, że mogę tu być. Też jestem fanką. 6 00:00:32,448 --> 00:00:33,951 Nie traćmy czasu. 7 00:00:34,034 --> 00:00:36,995 Co robiłaś, zanim zostałaś pisarką? 8 00:00:37,079 --> 00:00:39,581 Podróżowałam w czasie. 9 00:00:41,083 --> 00:00:43,752 Byłam nauczycielką w gimnazjum. 10 00:00:43,836 --> 00:00:47,005 Marzyłam o podróżowaniu w czasie 11 00:00:47,089 --> 00:00:50,759 do najwspanialszych momentów w historii. 12 00:00:51,343 --> 00:00:54,471 Byłabym tylko świadkiem czy coś bym zmieniła? 13 00:00:55,180 --> 00:00:57,307 Ale dość już o mnie. 14 00:00:57,391 --> 00:01:00,727 Porozmawiajmy o liście, który mi wysłałaś. 15 00:01:01,562 --> 00:01:03,480 Masz piękne pismo. 16 00:01:04,147 --> 00:01:06,942 Pochlebiasz mi. Dziękuję. 17 00:01:07,025 --> 00:01:09,152 Wysłuchajmy pytań z widowni. 18 00:01:09,236 --> 00:01:11,864 - Tak? - Napisałaś do Kit Smithers? 19 00:01:11,947 --> 00:01:13,198 Odpisała? 20 00:01:15,701 --> 00:01:16,785 Co? 21 00:01:16,869 --> 00:01:19,997 Nie, jeszcze nie. 22 00:01:20,080 --> 00:01:22,040 A jeśli ci odpisze? 23 00:01:22,124 --> 00:01:25,127 Od tygodnia o niczym innym nie mówi. 24 00:01:25,210 --> 00:01:26,962 Nieprawda. 25 00:01:28,130 --> 00:01:30,591 - Był już listonosz? - Nie. 26 00:01:30,674 --> 00:01:34,261 Kit Smithers jest zajęta promocją książki. 27 00:01:34,344 --> 00:01:37,181 Nie przejmuj się, jeśli nie odpisze. 28 00:01:37,264 --> 00:01:38,932 Nie będę. 29 00:01:39,433 --> 00:01:41,101 Bo odpisze. 30 00:01:41,185 --> 00:01:47,065 Wspominałam ci już, że będzie promować książkę w Middleton? 31 00:01:47,149 --> 00:01:51,111 Zaimponuję jej serią przemyślanych pytań dotyczących książki. 32 00:01:51,195 --> 00:01:55,199 Może razem ją przeczytamy w ramach klubu książki? 33 00:01:55,282 --> 00:01:58,202 Przecież mówiłaś, że nie macie miejsc. 34 00:01:58,285 --> 00:02:01,622 Mama Lewisa dostała awans i przenieśli się do Hiszpanii. 35 00:02:01,705 --> 00:02:04,625 Jeśli chcesz, mamy jedno miejsce wolne. 36 00:02:05,250 --> 00:02:06,960 Muszę to przemyśleć. 37 00:02:07,044 --> 00:02:11,965 Dyskutowanie o bohaterach książek czytanych dla przyjemności? 38 00:02:12,049 --> 00:02:14,259 - Jasne, że chcę dołączyć! - Super. 39 00:02:14,343 --> 00:02:17,763 Porozmawiam z Daphne, jest przewodniczącą. 40 00:02:18,305 --> 00:02:20,807 Słyszałaś? To chyba listonosz. 41 00:02:20,891 --> 00:02:22,935 Ten dzień jest coraz lepszy! 42 00:02:29,107 --> 00:02:30,692 Dzień dobry. 43 00:02:30,776 --> 00:02:34,154 Co za ciepłe powitanie. Też się cieszę, że cię widzę. 44 00:02:34,238 --> 00:02:37,199 Pójdę już. Dam znać, jak pogadam z Daphne. 45 00:02:37,282 --> 00:02:38,700 Pa. 46 00:02:39,910 --> 00:02:42,579 Przepraszam, czekam na list. 47 00:02:42,663 --> 00:02:45,499 Też mam specjalną przesyłkę. 48 00:02:51,296 --> 00:02:54,466 Cześć! 49 00:02:55,592 --> 00:02:57,636 Jak się wabi? 50 00:02:58,136 --> 00:03:03,058 Szczeniaczki szukają domu „Jack” 51 00:03:03,642 --> 00:03:08,230 Klientka szukała towarzysza dla swojego mastiffa, Murphy. 52 00:03:08,313 --> 00:03:11,650 Niestety od początku nie dogadywali się z Jackiem. 53 00:03:11,733 --> 00:03:13,610 Mastiffy są ogromne. 54 00:03:13,694 --> 00:03:17,823 Jack musiał się go bać. Biedaczek. 55 00:03:23,078 --> 00:03:26,081 - Chyba chce zbadać otoczenie. - Tak. 56 00:03:31,670 --> 00:03:35,424 Boksery potrzebują sporo uwagi i miłości. 57 00:03:36,383 --> 00:03:40,304 - Tu mu ich nie zabraknie. - Dlatego jesteście moimi ulubieńcami. 58 00:03:41,513 --> 00:03:46,226 Skoro już mowa o uwadze, to mojej potrzebuje kakadu z gorączką. 59 00:03:46,310 --> 00:03:48,020 - Dzięki. - Nie ma za co. 60 00:03:48,103 --> 00:03:49,438 - Dziękuję. - Spoko. 61 00:03:50,105 --> 00:03:54,067 Lizzie, nie czekasz na żaden list, prawda? 62 00:03:55,569 --> 00:03:57,821 Serio? O rany. 63 00:03:57,905 --> 00:04:02,451 - Nie wierzę, że odpisała. - A ja, że jeszcze go nie otworzyłaś. 64 00:04:06,330 --> 00:04:08,081 Jack, nie! 65 00:04:09,458 --> 00:04:11,460 Jack, nie wolno! 66 00:04:11,543 --> 00:04:14,129 - Puść to. - Boi się ciebie. 67 00:04:14,213 --> 00:04:16,380 Wyczuwa twoje zdenerwowanie. 68 00:04:17,548 --> 00:04:19,051 Macie rację. 69 00:04:19,134 --> 00:04:21,470 Boksery są wrażliwe i pobudliwe. 70 00:04:26,016 --> 00:04:28,101 Chodź do mnie, Jack. 71 00:04:28,185 --> 00:04:29,811 Chodź. 72 00:04:31,313 --> 00:04:33,190 Przynieś list. 73 00:04:33,774 --> 00:04:35,192 Przynieś. 74 00:04:35,275 --> 00:04:36,568 Już dobrze. 75 00:04:37,736 --> 00:04:39,571 Chodź. 76 00:04:41,073 --> 00:04:43,784 No, chodź. 77 00:04:44,409 --> 00:04:45,410 Dobry piesek. 78 00:04:47,496 --> 00:04:49,623 Rewelacyjnie ci poszło. 79 00:04:50,832 --> 00:04:52,501 Tak, rewelacyjnie. 80 00:04:56,880 --> 00:05:00,092 Coraz lepiej to wygląda. 81 00:05:03,303 --> 00:05:08,600 „Droga Lizzie”, coś tam, coś tam. Zaśliniony fragment. 82 00:05:08,684 --> 00:05:12,646 Coś tam, plama, „przemyślany”. 83 00:05:13,313 --> 00:05:15,607 Coś tam, coś tam. 84 00:05:19,528 --> 00:05:23,949 - Dzięki, że próbowaliście. - Od tygodni czekałaś na ten list. 85 00:05:26,076 --> 00:05:31,999 „Właśnie dla takich fanów jak ty…” 86 00:05:33,542 --> 00:05:35,252 Chyba „piszę”. 87 00:05:37,004 --> 00:05:40,340 Co? Pisze właśnie dla takich fanów jak ja? 88 00:05:40,424 --> 00:05:42,926 Motywuję Kit Smithers do pisania. 89 00:05:43,010 --> 00:05:45,512 Nie dotykajcie go. Muszę go oprawić! 90 00:05:50,017 --> 00:05:51,226 Zapraszam. 91 00:05:51,852 --> 00:05:55,314 Tu masz zabawkę do żucia. 92 00:06:00,235 --> 00:06:01,320 Jak on się ma? 93 00:06:02,779 --> 00:06:05,657 Dobrze. Jest nerwowy, więc go tu zamknę. 94 00:06:05,741 --> 00:06:08,619 To pomoże mu się oswoić z nowym otoczeniem. 95 00:06:09,203 --> 00:06:11,246 Ciebie też tak otulaliśmy. 96 00:06:11,330 --> 00:06:14,082 Choć Jack nie prosi o bajkę w TV. 97 00:06:14,166 --> 00:06:15,626 Bardzo zabawne. 98 00:06:15,709 --> 00:06:18,253 - Ja się uśmiałam. - Dziękuję. 99 00:06:18,337 --> 00:06:20,214 Jesteśmy z ciebie dumni. 100 00:06:23,800 --> 00:06:26,595 Polubiłeś tego delfina, co? 101 00:06:31,350 --> 00:06:34,102 O raju. Odręcznie napisany i w ogóle. 102 00:06:34,186 --> 00:06:37,189 - Wysiliła się. - Tak. 103 00:06:37,272 --> 00:06:40,317 To początek pięknej przyjaźni. 104 00:06:40,400 --> 00:06:41,777 Lub korespondencji. 105 00:06:41,860 --> 00:06:44,154 Muszę napisać do Michelle Obamy. 106 00:06:44,238 --> 00:06:46,406 Mówię poważnie. 107 00:06:46,490 --> 00:06:49,910 Odwiedzi moją ulubioną księgarnię, 108 00:06:49,993 --> 00:06:53,372 odpisała na mój list, a w dodatku kocha psy. 109 00:06:53,872 --> 00:06:56,041 To jej bokser, Ferajna. 110 00:06:56,124 --> 00:06:58,168 Bokser, jak Jack. 111 00:06:58,252 --> 00:06:59,336 No właśnie! 112 00:07:00,462 --> 00:07:02,965 Jeśli chodzi o literackie wieści, 113 00:07:03,048 --> 00:07:05,926 - to rozmawiałam z Daphne. - I co powiedziała? 114 00:07:06,510 --> 00:07:10,764 Jutro przyjdą przeprowadzić z tobą rozmowę kwalifikacyjną. 115 00:07:10,848 --> 00:07:13,308 Rozmowę kwalifikacyjną? Serio? 116 00:07:13,892 --> 00:07:16,478 Wiem, ale spoko, świetnie wypadniesz. 117 00:07:16,562 --> 00:07:19,815 Jak mają odmówić komuś, kto w pewnym sensie zna 118 00:07:19,898 --> 00:07:22,150 wkrótce światowej sławy pisarkę? 119 00:07:24,528 --> 00:07:26,905 Muszę kończyć. Dzięki. 120 00:07:33,453 --> 00:07:35,789 Biedny szczeniaczek. 121 00:07:37,082 --> 00:07:39,668 Spokojnie, jesteśmy z tobą. 122 00:07:46,175 --> 00:07:49,261 Uwierzysz, że to był kiedyś delfin? 123 00:07:51,054 --> 00:07:53,390 Tego nie da się naprawić taśmą. 124 00:07:55,601 --> 00:07:57,477 Co się z nim dzieje? 125 00:07:57,561 --> 00:08:00,522 Rozrabia, bo nie lubi być sam. 126 00:08:00,606 --> 00:08:02,524 Boksery łakną towarzystwa. 127 00:08:12,868 --> 00:08:14,494 Chodź, Jack. 128 00:08:14,995 --> 00:08:16,455 Chodź. 129 00:08:17,039 --> 00:08:19,416 - Cześć, mały. - Dobry piesek. 130 00:08:22,920 --> 00:08:25,422 Teraz jest dużo szczęśliwszy. 131 00:08:47,819 --> 00:08:49,321 Dzień dobry. 132 00:08:51,990 --> 00:08:55,077 Długa noc? Jack podbierał wam koce. 133 00:08:55,160 --> 00:08:57,913 - Nie chcieliśmy was budzić. - Mama śpi twardo. 134 00:08:59,915 --> 00:09:03,877 Martwimy się o Jacka. Chcemy, by znów czuł się bezpieczny. 135 00:09:03,961 --> 00:09:07,381 Nie wiem, czemu ten mastiff był dla niego taki wredny. 136 00:09:08,507 --> 00:09:12,386 - Może poszukamy mu kompana? - Świetny pomysł. 137 00:09:12,469 --> 00:09:14,596 Psa, który go zaakceptuje. 138 00:09:14,680 --> 00:09:16,098 Zadzwonię do Sammy'ego. 139 00:09:16,181 --> 00:09:20,727 Przyprowadzi Rufusa i Goldie. To najbardziej przyjazne psy na świecie. 140 00:09:20,811 --> 00:09:23,480 - Jack je pokocha. - Dobry plan. 141 00:09:23,564 --> 00:09:27,234 Tak samo ważny jest sposób, w jaki go zapoznajesz, 142 00:09:27,317 --> 00:09:29,778 jak i to, z kim go poznajesz. 143 00:09:29,862 --> 00:09:32,614 Dobra, ale czemu mówisz tylko o mnie? 144 00:09:32,698 --> 00:09:35,409 Bo mnie czeka inne zapoznanie. 145 00:09:45,460 --> 00:09:47,004 Markizy, świetny wybór. 146 00:09:47,087 --> 00:09:50,174 Właściwie to Gabriel Garcia „Márquezy”. 147 00:09:51,216 --> 00:09:52,301 Na cześć pisarza. 148 00:09:52,384 --> 00:09:55,762 Przez grę słów do serc moli książkowych. 149 00:09:56,638 --> 00:10:00,267 No i jeszcze pièce de résistance. 150 00:10:00,934 --> 00:10:03,729 Super. Pokochają cię. 151 00:10:03,812 --> 00:10:07,107 Mam nadzieję. Dobra, jestem gotowa. 152 00:10:07,191 --> 00:10:09,943 Wiesz, że przyjdą dopiero za godzinę? 153 00:10:10,027 --> 00:10:13,071 Wiem, poniosło mnie. 154 00:10:13,572 --> 00:10:16,366 Lepiej odłożę te chruściki… 155 00:10:16,450 --> 00:10:20,662 Znaczy, Prus-ciki do lodówki. 156 00:10:21,914 --> 00:10:23,415 Tutaj. 157 00:10:24,208 --> 00:10:26,460 Goldie! Rufus! 158 00:10:27,044 --> 00:10:30,380 Pobawiłem się z nimi, żeby nie dostały szmergla. 159 00:10:30,464 --> 00:10:33,050 Babcia tak mówi, gdy szaleją. 160 00:10:33,133 --> 00:10:36,386 - Ucieszą się z przyjaciela. - Pójdę po Jacka. 161 00:10:36,470 --> 00:10:39,097 Gotowi? Będzie super. 162 00:10:39,890 --> 00:10:41,975 Chodź, Jack. 163 00:10:43,352 --> 00:10:45,312 Chodź, nie bój się. 164 00:10:49,525 --> 00:10:52,152 - Już dobrze. - Spokojnie. 165 00:10:52,236 --> 00:10:53,403 Jack, nie wolno! 166 00:10:56,156 --> 00:11:00,035 Wystraszył się, bo Goldie i Rufus się przyjaźnią? 167 00:11:00,118 --> 00:11:04,498 Nie wiem. Jeśli nie dogaduje się z tak przyjaznymi psami, 168 00:11:04,581 --> 00:11:05,958 to coś jest nie tak. 169 00:11:06,041 --> 00:11:09,294 Co ten drugi pies mógł mu zrobić? 170 00:11:10,337 --> 00:11:11,964 Dowiem się. 171 00:11:12,714 --> 00:11:15,592 Katniss zachowała się bardzo szlachetnie. 172 00:11:15,676 --> 00:11:17,803 To samo pomyślałam. 173 00:11:17,886 --> 00:11:20,973 Mnóstwo ciekawych tytułów. 174 00:11:21,056 --> 00:11:22,933 Cała rodzina lubi czytać. 175 00:11:25,227 --> 00:11:28,188 Co sądzisz o Małych kobietkach? 176 00:11:28,689 --> 00:11:29,690 Arcydzieło. 177 00:11:29,773 --> 00:11:31,108 Zabić drozda? 178 00:11:31,191 --> 00:11:34,987 Klasyka. Blokada twórcza Harper Lee była niepokojąca. 179 00:11:35,070 --> 00:11:36,446 - Audiobooki? - Kocham, 180 00:11:36,530 --> 00:11:39,867 - ale wolę druk. - Maria miała rację. 181 00:11:39,950 --> 00:11:42,619 - Pasujesz do naszego klubu. - Mówiłam. 182 00:11:42,703 --> 00:11:45,622 A Márquezy są przepyszne. 183 00:11:45,706 --> 00:11:47,332 Przyjmujecie mnie? 184 00:11:49,209 --> 00:11:52,129 Widzisz, mamy tylko jedno miejsce, 185 00:11:52,212 --> 00:11:55,716 a dwie kandydatki. Ta druga również ma kwalifikacje. 186 00:11:55,799 --> 00:11:57,467 I wielki basen, 187 00:11:57,551 --> 00:12:00,345 który odmieniłby nasze letnie sesje. 188 00:12:01,680 --> 00:12:04,725 To poważna decyzja, muszę się z nią przespać. 189 00:12:04,808 --> 00:12:06,727 Wspaniale było cię poznać. 190 00:12:08,187 --> 00:12:09,605 Poczekajcie. 191 00:12:09,688 --> 00:12:13,108 A jeśli przyprowadzę na spotkanie pisarkę? 192 00:12:13,192 --> 00:12:15,652 Omówilibyśmy z nią jej książki. 193 00:12:16,445 --> 00:12:17,988 Kogo masz na myśli? 194 00:12:18,071 --> 00:12:21,408 Kit Smithers. Lizzie zna Kit Smithers. 195 00:12:21,491 --> 00:12:24,620 - Zgadza się. - Nie znam jej dorobku. 196 00:12:24,703 --> 00:12:28,040 Zaraz, naprawdę znasz Kit Smithers? 197 00:12:28,540 --> 00:12:30,542 Uwielbiam Beccę Baxter. 198 00:12:31,126 --> 00:12:34,588 Wartka akcja, silna bohaterka. Spodoba ci się. 199 00:12:34,671 --> 00:12:38,467 To list, który do mnie napisała. 200 00:12:39,718 --> 00:12:41,512 Nie rozczytam tego. 201 00:12:42,012 --> 00:12:47,935 To osobisty list, jest w nim parę tylko nam zrozumiałych żarcików. 202 00:12:48,519 --> 00:12:49,520 Poczekaj. 203 00:12:53,690 --> 00:12:55,317 Nie znam żadnego pisarza. 204 00:12:55,400 --> 00:12:58,737 Ci, co sami wydają swoje książki, chyba się nie liczą. 205 00:13:00,280 --> 00:13:02,282 Witamy w naszym klubie książki. 206 00:13:09,915 --> 00:13:12,042 Ona na pewno tu będzie? 207 00:13:12,125 --> 00:13:15,045 Ponoć przychodzi tu codziennie o 15.00. 208 00:13:15,128 --> 00:13:18,549 A nawet jeśli nie przyjdzie, może Jack kogoś tu pozna. 209 00:13:18,632 --> 00:13:20,175 Tu jest mnóstwo psów. 210 00:13:22,719 --> 00:13:25,806 - Odepniemy go ze smyczy? - Tak. 211 00:13:25,889 --> 00:13:27,850 Gotowy nawiązywać przyjaźnie? 212 00:13:30,727 --> 00:13:32,187 Biegnij. 213 00:13:35,315 --> 00:13:36,984 No nie. 214 00:13:38,443 --> 00:13:39,695 Znowu to samo. 215 00:13:40,571 --> 00:13:42,239 Spokojnie, Jack. 216 00:13:44,700 --> 00:13:46,410 Jest większy ode mnie. 217 00:13:46,493 --> 00:13:48,829 To mastiff. A to pewnie Andrea. 218 00:13:48,912 --> 00:13:50,330 Punktualna. 219 00:13:56,378 --> 00:13:59,173 Jack! Cześć. 220 00:13:59,256 --> 00:14:02,926 Cześć, tęskniłam za tobą. 221 00:14:03,010 --> 00:14:04,887 Cześć. 222 00:14:06,471 --> 00:14:08,849 Jeden z was to pewnie Charles. 223 00:14:08,932 --> 00:14:11,393 To ja. A to mój przyjaciel Sammy. 224 00:14:11,476 --> 00:14:12,936 Dzień dobry. 225 00:14:13,020 --> 00:14:17,858 Byłam właścicielką Jacka. Co za przypadek, że się spotkaliśmy. 226 00:14:17,941 --> 00:14:19,276 Nie do końca. 227 00:14:19,359 --> 00:14:23,238 - Przyszliśmy z panią porozmawiać. - Co się dzieje? 228 00:14:23,322 --> 00:14:26,533 Jack wciąż nie potrafi się odnaleźć. 229 00:14:26,617 --> 00:14:30,370 Musi mieć jakąś traumę przez pani psa. 230 00:14:30,454 --> 00:14:32,039 Murphy? 231 00:14:32,122 --> 00:14:35,000 Żartujecie? Nie skrzywdziłaby muchy. 232 00:14:35,083 --> 00:14:38,795 To już staruszka, jest bardzo łagodna. 233 00:14:41,340 --> 00:14:45,344 To Jack był wobec niej bardzo nieprzyjemny. 234 00:14:45,427 --> 00:14:49,598 Dogadywał się z dziećmi, ale źle reagował na Murphy. 235 00:14:49,681 --> 00:14:54,269 Kiedy podchodziła, żeby się bawić, zaczynał na nią warczeć. 236 00:14:54,353 --> 00:14:56,730 Tak samo było z Rufusem i Goldie. 237 00:14:56,813 --> 00:14:58,565 Nie chciałam go oddawać. 238 00:14:58,649 --> 00:15:01,568 Nie musiałabym, gdyby nie Murphy. 239 00:15:03,278 --> 00:15:08,200 Oby trafił do dobrego domu. To wspaniały szczeniak. 240 00:15:09,785 --> 00:15:12,829 - Tak. - Chodźmy, Jack. 241 00:15:16,416 --> 00:15:18,043 Naprawdę jest wspaniały. 242 00:15:18,126 --> 00:15:20,546 Nie martw się, nie poddam się. 243 00:15:23,966 --> 00:15:25,968 Przyjrzyjmy się faktom. 244 00:15:26,051 --> 00:15:29,513 Opiekowaliście się pomocnikami, biegaczami 245 00:15:29,596 --> 00:15:33,141 i uroczymi szczeniakami, które wymagały sporo uwagi. 246 00:15:33,225 --> 00:15:36,228 Ale Jack jest sui generis. 247 00:15:36,311 --> 00:15:38,814 To kolejne z powiedzonek babci? 248 00:15:38,897 --> 00:15:41,149 Nie, to po łacinie. 249 00:15:42,776 --> 00:15:45,612 „Jedyny w swoim rodzaju”. 250 00:15:46,196 --> 00:15:48,031 Nie lubi zostawać sam. 251 00:15:48,115 --> 00:15:52,119 - I nie lubi innych psów. - Kto nie lubi psów? 252 00:15:52,202 --> 00:15:55,497 Jack. Nie wyszło nam dzisiaj. 253 00:15:56,415 --> 00:15:59,501 - Wszystko z nim dobrze? - W końcu będzie. 254 00:15:59,585 --> 00:16:02,921 Po prostu musi być jedynym psem w domu. 255 00:16:03,005 --> 00:16:04,423 I w parku dla psów. 256 00:16:04,506 --> 00:16:07,342 To wymagało tak głębokiej analizy? 257 00:16:07,426 --> 00:16:09,803 Nie, nudziliśmy się. 258 00:16:09,887 --> 00:16:13,307 Jak skończycie, zajrzyj do siostry. 259 00:16:13,390 --> 00:16:15,893 Jej plan też nie do końca wypalił. 260 00:16:16,810 --> 00:16:18,604 Dobrze. 261 00:16:26,111 --> 00:16:29,865 - I co teraz zrobisz? - Znalazłam maila Kit 262 00:16:29,948 --> 00:16:32,284 i wysyłam jej miłą wiadomość… 263 00:16:33,410 --> 00:16:35,913 - teraz. - Mamy jakiś początek. 264 00:16:35,996 --> 00:16:37,664 Daj jej parę dni. 265 00:16:37,748 --> 00:16:40,834 Martwienie się nie sprawi, że szybciej odpisze. 266 00:16:42,961 --> 00:16:44,755 Właśnie napisała! 267 00:16:44,838 --> 00:16:46,882 Nie gadaj! Co napisała? 268 00:16:46,965 --> 00:16:51,053 „Kit Smithers jest poza biurem. Nie może teraz odpisać 269 00:16:51,136 --> 00:16:53,555 ze względu na dużą liczbę wiadomości”. 270 00:16:54,056 --> 00:16:55,474 Stać ją na więcej. 271 00:16:56,808 --> 00:17:00,521 Co ja sobie myślałam? To zajęta, dorosła kobieta. 272 00:17:00,604 --> 00:17:04,066 Nie ma czasu spełniać zachcianek obcych dzieciaków. 273 00:17:04,148 --> 00:17:06,818 Nie jesteś obca, jesteś jej największą fanką. 274 00:17:07,402 --> 00:17:09,530 Ale nie jej znajomą. 275 00:17:10,071 --> 00:17:12,031 Co teraz zamierzasz? 276 00:17:12,115 --> 00:17:14,076 Nie wiem, muszę coś wymyślić. 277 00:17:14,159 --> 00:17:16,828 Ja też pomyślę. Do później. 278 00:17:16,912 --> 00:17:18,789 Dobrze, pa. 279 00:17:20,582 --> 00:17:23,335 Przyszliśmy z Jackiem cię pocieszyć. 280 00:17:25,712 --> 00:17:30,551 Chciałam się dostać do klubu. Ale okłamałam ich i wszystko popsułam. 281 00:17:30,634 --> 00:17:35,264 Nie wiem, po co kłamałaś. Ale nie wiem też, po co ci ten klub. 282 00:17:35,347 --> 00:17:37,349 Przecież są filmy. 283 00:17:37,432 --> 00:17:40,018 Próbuję cię pocieszyć, tak? 284 00:17:40,102 --> 00:17:44,857 Powiedziałam, że znam się z Kit i mogę ją przyprowadzić na spotkanie. 285 00:17:46,066 --> 00:17:47,901 A ona nie odpisuje na maile. 286 00:17:47,985 --> 00:17:51,113 Mówiłaś, że odwiedzi księgarnię Przytulny Kącik. 287 00:17:51,196 --> 00:17:53,115 Może wtedy ją zapytasz? 288 00:17:53,198 --> 00:17:56,910 - Nie będę się narzucać. - Nie wiesz, czy się narzucasz. 289 00:17:56,994 --> 00:17:59,454 Przecież mówiłaś, że jest zajęta. 290 00:17:59,538 --> 00:18:02,207 Podsłuchiwałeś? To niegrzeczne! 291 00:18:02,291 --> 00:18:05,711 Nie chciałem przeszkadzać wam w rozmowie. 292 00:18:05,794 --> 00:18:07,629 To byłoby niegrzeczne. 293 00:18:07,713 --> 00:18:08,714 No tak. 294 00:18:11,175 --> 00:18:13,427 Mogę ci jakoś pomóc? 295 00:18:13,510 --> 00:18:15,304 Nie, chyba że znasz Kit. 296 00:18:17,681 --> 00:18:19,349 Wiem tylko tyle, 297 00:18:19,433 --> 00:18:22,936 że kiedy szukamy domu dla psa, nigdy się nie poddajesz. 298 00:18:23,020 --> 00:18:25,439 Dlaczego miałabyś poddać się teraz? 299 00:18:25,939 --> 00:18:27,274 Nie łam się. 300 00:18:27,357 --> 00:18:30,611 Pójdziemy z tobą, żeby cię wesprzeć. 301 00:18:31,111 --> 00:18:34,907 Chcesz, żebym ci kupiła nowy numer komiksu Psi Wojownik. 302 00:18:34,990 --> 00:18:38,660 Nie będę ci mówił, jak masz wydawać kieszonkowe. 303 00:18:38,744 --> 00:18:41,079 I to nie jest komiks, tylko manga. 304 00:18:42,206 --> 00:18:44,458 A co z Jackiem? Jakieś tropy? 305 00:18:45,459 --> 00:18:47,002 Jeden. 306 00:18:47,085 --> 00:18:49,963 No i super. O ile to ten kluczowy. 307 00:18:50,047 --> 00:18:51,965 Nie robiłbym sobie nadziei. 308 00:18:56,428 --> 00:18:57,429 No i? 309 00:18:57,513 --> 00:18:59,056 Myślę. 310 00:18:59,139 --> 00:19:01,600 O adopcji? 311 00:19:01,683 --> 00:19:06,021 Czy o tym, jak się znów wymigać? 312 00:19:06,605 --> 00:19:11,485 Nie muszę się wymigiwać. Jest przyjazny, ma fajne uszy. 313 00:19:11,568 --> 00:19:13,695 Nie toleruje innych psów. 314 00:19:13,779 --> 00:19:16,949 Nie mam innych psów. Chyba do siebie pasujemy. 315 00:19:17,032 --> 00:19:18,867 - Serio? - Pewnie. 316 00:19:18,951 --> 00:19:20,285 Ekstra! 317 00:19:20,369 --> 00:19:24,706 Tylko że to jest bokser, a to przypomina mi o boksie. 318 00:19:24,790 --> 00:19:26,875 A boks polega na ciosach. 319 00:19:26,959 --> 00:19:29,962 - Jako judoka… - Wiedziałem. 320 00:19:31,505 --> 00:19:33,298 DZISIAJ W POŁUDNIE 321 00:19:34,508 --> 00:19:36,260 - Cześć, Dario. - Cześć. 322 00:19:36,343 --> 00:19:39,680 - Tak sobie myślę… - Jest już nowy Psi Wojownik? 323 00:19:39,763 --> 00:19:41,557 W dziale komiksów. 324 00:19:41,640 --> 00:19:44,560 - Wiem, to manga. - Dzięki. 325 00:19:44,643 --> 00:19:47,020 Nie mogłeś z tym poczekać? 326 00:19:47,104 --> 00:19:48,105 Nie. 327 00:19:50,065 --> 00:19:53,485 - Mogę cię poprosić o przysługę? - Jasne. 328 00:19:53,569 --> 00:19:57,573 - Czy mógłbyś przedstawić mnie… - Przepraszam. 329 00:19:57,656 --> 00:19:58,907 Dar… 330 00:19:58,991 --> 00:20:01,743 - Przepraszam. - Dario, pani Smithers. 331 00:20:01,827 --> 00:20:04,496 Mów mi Kit. 332 00:20:04,580 --> 00:20:08,959 Jak pewnie zauważyłeś, posiałam gdzieś okulary. 333 00:20:09,042 --> 00:20:11,712 Sprawdzę w znalezionych. 334 00:20:12,379 --> 00:20:13,922 Dzień dobry, Kit. 335 00:20:14,006 --> 00:20:15,340 Cześć. 336 00:20:15,424 --> 00:20:19,595 Jestem twoją największą fanką. Chociaż nie wiem, jak się to mierzy. 337 00:20:19,678 --> 00:20:22,139 Ale napisałam ci list, a ty odpisałaś. 338 00:20:22,222 --> 00:20:24,141 Niestety list został przeżuty. 339 00:20:24,224 --> 00:20:27,352 Ale i tak go oprawiłam, bo był od ciebie! 340 00:20:27,436 --> 00:20:31,231 Miło mi cię poznać. A teraz, jeśli pozwolisz… 341 00:20:31,315 --> 00:20:33,817 Napisałaś, że fani cię inspirują. 342 00:20:33,901 --> 00:20:34,902 Nie ma za co. 343 00:20:34,985 --> 00:20:36,528 Znaczy, dziękuję. 344 00:20:36,612 --> 00:20:41,533 Pomyślałam, że może wpadłabyś na spotkanie naszego klubu książki? 345 00:20:41,617 --> 00:20:44,328 Będą pyszne przekąski literackie. 346 00:20:45,204 --> 00:20:46,663 Przykro mi. 347 00:20:46,747 --> 00:20:49,333 - Nikt ich nie znalazł. - Niedobrze. 348 00:20:49,416 --> 00:20:54,588 Ciężko czytać, gdy się nic nie widzi. Mam zapasową parę w samochodzie. 349 00:20:56,715 --> 00:20:58,342 Przykro mi, kochanie, 350 00:20:58,425 --> 00:21:02,638 ale nie przychodzę na spotkania klubów książki moich fanów. 351 00:21:03,555 --> 00:21:07,392 - Zostaniesz na czytaniu? - Tak. 352 00:21:09,811 --> 00:21:11,063 Oczywiście. 353 00:21:11,563 --> 00:21:12,564 I co? 354 00:21:13,857 --> 00:21:17,861 Nie miała pojęcia, kim jestem i nie przyjdzie na spotkanie. 355 00:21:17,945 --> 00:21:20,656 - Nie wiem, co robić. - Ja też nie. 356 00:21:20,739 --> 00:21:25,160 Psi Wojownik się wyprzedał. Nie mam czego czytać w trakcie czytania. 357 00:21:26,328 --> 00:21:29,873 Dzięki za chęci, ale nie musisz zostawać. 358 00:21:30,541 --> 00:21:32,459 No i Jack się tu wynudzi. 359 00:21:35,921 --> 00:21:37,339 Na pewno? 360 00:21:37,422 --> 00:21:39,258 Tak, na pewno. 361 00:21:40,175 --> 00:21:42,719 Dzięki. Idziemy, Jack. 362 00:21:56,149 --> 00:21:58,610 Cześć, co ty tu robisz? 363 00:21:58,694 --> 00:22:03,448 Pamiętasz, jak rozmawiałyśmy i powiedziałam, że spróbuję coś wymyślić? 364 00:22:03,532 --> 00:22:06,201 - Coś wymyśliłam. - Okej. 365 00:22:06,285 --> 00:22:11,832 Powiedziałam Daphne i Vincentowi, że Kit jutro wyjeżdża i choć ją prosiłaś, 366 00:22:11,915 --> 00:22:14,668 to nie przyjdzie na spotkanie klubu. 367 00:22:15,169 --> 00:22:16,628 Uwierzyli ci? 368 00:22:16,712 --> 00:22:22,050 Pewnie. Powiedziałam, jak ci przykro, i nie mają do ciebie żalu. 369 00:22:22,134 --> 00:22:25,179 Czyli nadal należę do klubu? 370 00:22:25,762 --> 00:22:27,264 To wspaniale! 371 00:22:27,347 --> 00:22:30,684 - Wcale nie. - Czemu? 372 00:22:31,268 --> 00:22:32,603 Tu jest! 373 00:22:34,396 --> 00:22:37,065 Maria wszystko nam wyjaśniła. 374 00:22:37,149 --> 00:22:39,151 Przedstawisz nas dzisiaj. 375 00:22:39,234 --> 00:22:41,778 Jej książka nas zachwyciła. 376 00:22:41,862 --> 00:22:45,574 Pójdziemy na herbatę, kiedy skończy podpisywać książki. 377 00:22:46,325 --> 00:22:47,868 Uwielbiam być VIP-em. 378 00:22:55,000 --> 00:22:57,377 Muszę wam coś powiedzieć. 379 00:22:59,338 --> 00:23:01,256 Nie znam Kit Smithers. 380 00:23:02,424 --> 00:23:05,761 Napisałam do niej list. Ona odpisała, i tyle. 381 00:23:06,762 --> 00:23:11,517 Chciałam, żebyście mnie przyjęli, ale nie mam basenu i spanikowałam. 382 00:23:11,600 --> 00:23:13,727 Proszę wszystkich o uwagę. 383 00:23:13,810 --> 00:23:18,398 Powitajcie ciepło Kit Smithers. 384 00:23:23,654 --> 00:23:27,741 Dziękuję za przybycie. Piękna księgarnia. 385 00:23:27,824 --> 00:23:29,868 Rozumiem, czemu to zrobiłaś. 386 00:23:29,952 --> 00:23:31,828 - Zanim zacznę… - Serio? 387 00:23:31,912 --> 00:23:34,414 Jasne. Ale Daphne to inna bajka. 388 00:23:34,498 --> 00:23:38,627 …opowiem wam historię z mojego dużo mniej ciekawego życia. 389 00:23:39,378 --> 00:23:44,466 Część z was pewnie wie, że niedawno pożegnałam moją ukochaną Ferajnę. 390 00:23:45,551 --> 00:23:47,761 Miała długie i wspaniałe życie, 391 00:23:47,845 --> 00:23:51,598 ale swoim odejściem zostawiła w moim sercu pustkę. 392 00:23:51,682 --> 00:23:57,229 Dlatego kiedy dziesięć minut temu zobaczyłam na parkingu uroczego boksera, 393 00:23:57,312 --> 00:23:59,439 musiałam się z nim przywitać. 394 00:23:59,523 --> 00:24:02,901 Młodzieniec, który go wyprowadzał, rozpoznał mnie. 395 00:24:02,985 --> 00:24:06,446 Okazało się, że jest na mnie trochę zły. 396 00:24:06,947 --> 00:24:08,073 O nie. 397 00:24:09,032 --> 00:24:10,993 Szybko to wyjaśniliśmy. 398 00:24:11,076 --> 00:24:14,997 I dlatego chciałabym podziękować wyjątkowej osobie, 399 00:24:15,747 --> 00:24:17,124 Lizzie Peterson… 400 00:24:18,208 --> 00:24:23,714 która, jak już pamiętam, wysłała mi jeden z najpiękniejszych listów, 401 00:24:23,797 --> 00:24:25,007 jakie dostałam. 402 00:24:26,258 --> 00:24:28,802 Dzięki Lizzie i jej bratu, Charlesowi, 403 00:24:28,886 --> 00:24:33,182 mój nowy najlepszy przyjaciel Jack pojedzie ze mną do domu. 404 00:24:33,265 --> 00:24:34,683 Co? 405 00:24:34,766 --> 00:24:37,269 Ale ekstra. 406 00:24:40,272 --> 00:24:44,484 Zobaczmy, co słychać u Beccy Baxter. 407 00:24:45,068 --> 00:24:46,904 Przeczytam rozdział szósty, 408 00:24:46,987 --> 00:24:52,159 w którym Becca i Sardo trafiają do mrocznego zamczyska. 409 00:24:52,242 --> 00:24:53,619 PODRÓŻE W CZASIE Z BECCĄ BAXTER 410 00:24:55,078 --> 00:24:58,540 Czemu wprowadziła postać Benjamina na samym końcu? 411 00:24:59,124 --> 00:25:03,337 Znając Kit Smithers, dowiemy się w kolejnej części. 412 00:25:04,213 --> 00:25:05,506 A wy co myślicie? 413 00:25:09,843 --> 00:25:11,136 Może ktoś inny? 414 00:25:34,201 --> 00:25:36,119 NA PODSTAWIE KSIĄŻEK AUTORSTWA ELLEN MILES 415 00:26:52,196 --> 00:26:54,198 Napisy: Daria Okoniewska