1 00:00:07,008 --> 00:00:11,220 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:23,733 --> 00:00:27,445 Ta wiedźmia książka twojej mamy jest czadowa. 3 00:00:27,528 --> 00:00:28,404 Totalnie. 4 00:00:28,488 --> 00:00:31,491 I megaczadowo byłoby umieć jej używać. 5 00:00:33,993 --> 00:00:37,246 Co to znaczy? To przepisy? 6 00:00:37,330 --> 00:00:41,834 Jeśli tak, to już do końca życia jem jedzenie z mikrofali. 7 00:00:42,960 --> 00:00:43,878 Język ropuchy. 8 00:00:43,961 --> 00:00:46,047 I co to jest, jajo dinozaura? 9 00:00:46,631 --> 00:00:48,257 To pewnie zaklęcia. 10 00:00:48,758 --> 00:00:52,220 Ale skąd mamy wiedzieć, jak je rzucać? 11 00:00:55,681 --> 00:00:58,476 Okulary prawdy! Tak się nazywają. 12 00:01:01,938 --> 00:01:07,276 „Jeśli ludzie nieprawdziwi się zdają, załóż je i zobacz, w co z tobą grają”. 13 00:01:08,736 --> 00:01:10,154 Widzę was. 14 00:01:10,238 --> 00:01:12,573 Widzisz, co jadłam na śniadanie? 15 00:01:12,657 --> 00:01:14,492 Nie, jesteś sobą. 16 00:01:15,159 --> 00:01:17,411 To dobrze, bo zjadłam twoją babeczkę. 17 00:01:18,704 --> 00:01:21,332 No dalej. Czemu nie rzucisz czaru? 18 00:01:21,916 --> 00:01:23,417 Bo nie wiem jak. 19 00:01:24,168 --> 00:01:26,420 Pora się nauczyć, 20 00:01:26,504 --> 00:01:29,340 bo ścigające nas wiedźmy 21 00:01:29,423 --> 00:01:31,384 raczej nie będą czekać. 22 00:01:31,467 --> 00:01:34,053 Spróbujemy jeden czar? 23 00:01:34,137 --> 00:01:36,597 Jeden maciupki czar. 24 00:01:37,306 --> 00:01:38,307 Spróbuj. 25 00:01:38,391 --> 00:01:39,225 Dobrze. 26 00:01:40,935 --> 00:01:42,812 „Jabłonie gadają”. 27 00:01:42,895 --> 00:01:44,689 „Wyją brązowe nietoperze”. 28 00:01:44,772 --> 00:01:46,691 „Chmury z waty cukrowej”. 29 00:01:47,650 --> 00:01:48,484 Patrzcie! 30 00:01:49,026 --> 00:01:50,820 „Niesamowite mówiące zabawki”. 31 00:01:50,903 --> 00:01:52,280 Brzmi fajnie. 32 00:01:53,406 --> 00:01:54,782 Na nim. 33 00:01:55,700 --> 00:01:58,452 „Zabawko wyzwalam cię, mów do mnie”. 34 00:02:04,792 --> 00:02:07,128 Powiedziałam „mów”, a nie „tańcz”. 35 00:02:07,211 --> 00:02:09,797 Czekaj, Willa. To nawet fajne. 36 00:02:11,674 --> 00:02:12,800 Patrzcie na niego. 37 00:02:32,153 --> 00:02:34,447 Spróbuj tego. „Nader wyczesane włosy”. 38 00:02:34,530 --> 00:02:36,616 Oddam wszystko za inną fryzurę. 39 00:02:36,699 --> 00:02:38,075 Spróbuj. Na mnie. 40 00:02:41,370 --> 00:02:45,458 „Co wzrok przykuwa fryzura, gęste, bujne, lśniące pióra”. 41 00:02:45,541 --> 00:02:48,502 Tak! Chcę włosy jak z reklamy! 42 00:02:53,424 --> 00:02:54,759 Atrakcyjna? 43 00:02:57,595 --> 00:03:01,140 Poznaję po waszych minach, że jest niezwykła. 44 00:03:01,724 --> 00:03:02,892 Objętość razy pięć. 45 00:03:04,185 --> 00:03:07,897 Objętość razy pięć to mało powiedziane. 46 00:03:07,980 --> 00:03:13,486 Jeśli drwale są atrakcyjni, to tak, bardzo atrakcyjna. Prawda? 47 00:03:23,454 --> 00:03:27,917 Pięć świnek plus dwie świnki… 48 00:03:31,337 --> 00:03:34,548 Jak się pani dziś miewa, pani Juniper? 49 00:03:35,132 --> 00:03:36,676 W porządku. 50 00:03:36,759 --> 00:03:37,969 Tak sądzę. 51 00:03:38,052 --> 00:03:41,055 Wyczuwam zmęczenie. Może pora na mały urlop? 52 00:03:49,105 --> 00:03:50,564 ELIKSIR UKRYCIA 53 00:04:33,607 --> 00:04:38,821 Szybciutko, biegusiem! Willo Ward, po babeczkę rusz się! 54 00:04:44,076 --> 00:04:45,536 Co ci chodzi po głowie? 55 00:04:46,829 --> 00:04:50,333 Myślałeś o tym, po co jesteśmy na tym świecie? 56 00:04:50,416 --> 00:04:53,085 Na tym polega piękno podróży przez życie, 57 00:04:53,169 --> 00:04:55,087 rozgryzamy ją w drodze. 58 00:04:56,213 --> 00:04:57,631 - Rozgryzamy? - Tak. 59 00:04:57,715 --> 00:05:00,426 Nie od razu mamy wszystkie odpowiedzi. 60 00:05:00,509 --> 00:05:02,595 Poznajemy je w drodze. 61 00:05:02,678 --> 00:05:06,515 Przykładowo. Coś ci się przytrafia i nie rozumiesz dlaczego. 62 00:05:06,599 --> 00:05:10,561 Ale potem dzieje się coś innego i już rozumiesz to pierwsze. 63 00:05:10,644 --> 00:05:13,272 Jedno przygotowuje cię na drugie. 64 00:05:13,356 --> 00:05:16,067 Pierwsze przygotowuje cię na drugie. 65 00:05:16,150 --> 00:05:18,903 Drugie… już wszystko rozumiesz. Tak? 66 00:05:18,986 --> 00:05:20,112 Nie bardzo. 67 00:05:20,196 --> 00:05:21,113 Ale zrozumiesz. 68 00:05:21,989 --> 00:05:24,367 Nazywam to magią podróży. 69 00:05:27,745 --> 00:05:29,955 Dzień dobry. Jak samopoczucie? 70 00:05:30,039 --> 00:05:31,707 Podrażnienie po goleniu. 71 00:05:32,291 --> 00:05:33,959 Chyba mam podrażnienie. 72 00:05:34,043 --> 00:05:36,921 Lucy, to był wypadek. Przestań już. 73 00:05:37,004 --> 00:05:38,339 Po goleniu? Wypadek? 74 00:05:39,423 --> 00:05:40,925 O co chodzi? 75 00:05:42,468 --> 00:05:44,678 Na razie, tato. Musimy lecieć. Cześć! 76 00:05:45,221 --> 00:05:46,847 Macie wodę kolońską? 77 00:05:49,642 --> 00:05:50,810 Wodę kolońską? 78 00:05:52,395 --> 00:05:53,729 Dobra, mam nauczkę. 79 00:05:53,813 --> 00:05:55,731 Moja mama mogła być wiedźmą, 80 00:05:55,815 --> 00:05:57,817 ale ja się nie nadaję. 81 00:05:57,900 --> 00:06:00,027 Willa, nie możesz się poddawać. 82 00:06:00,111 --> 00:06:03,197 Spytajmy panią Juniper. Interesuje się wiedźmami. 83 00:06:03,280 --> 00:06:05,324 Właśnie! Willa, spróbujmy. 84 00:06:05,408 --> 00:06:07,618 - Spróbujmy! - Przecież tego chcesz! 85 00:06:07,701 --> 00:06:10,287 No dobrze. Nie zaszkodzi spytać. 86 00:06:10,371 --> 00:06:11,997 Tak. 87 00:06:12,081 --> 00:06:14,375 GIMNAZJUM W WINDING WAY 88 00:06:16,377 --> 00:06:17,211 Dziewczyny. 89 00:06:17,294 --> 00:06:18,796 Mam złe wieści. 90 00:06:18,879 --> 00:06:20,297 Mamy zastępstwo. 91 00:06:20,381 --> 00:06:23,008 Świetnie. I kto nam teraz pomoże? 92 00:06:23,092 --> 00:06:24,844 A jeśli broda mi wróci? 93 00:06:24,927 --> 00:06:25,803 Daj spokój. 94 00:06:31,559 --> 00:06:33,185 Dzień dobry! 95 00:06:33,269 --> 00:06:35,646 Ranne ptaszki pierwsze jadają robaczki. 96 00:06:35,729 --> 00:06:37,314 Wchodźcie. 97 00:06:37,815 --> 00:06:39,483 Życzę miłego poranka. 98 00:06:39,567 --> 00:06:43,863 Prowadzę zastępstwo, jestem pani Ele Mele. 99 00:06:44,655 --> 00:06:45,739 Ele Mele? 100 00:06:46,866 --> 00:06:48,075 Dziwne imię. 101 00:06:48,159 --> 00:06:52,538 Pochodzę ze szlachetnego rodu Ele Melów 102 00:06:52,621 --> 00:06:55,207 z hrabstwa Trele morele 103 00:06:55,291 --> 00:06:59,003 na północy Siorba borba insze smake. 104 00:06:59,086 --> 00:06:59,920 Znacie może? 105 00:07:01,297 --> 00:07:02,590 Miałam nadzieję, 106 00:07:02,673 --> 00:07:06,343 że takie trzy wspaniałe dziewczynki jak wy 107 00:07:06,427 --> 00:07:10,890 przyjdą nieco wcześniej i oprowadzą mnie po tej wspaniałej klasie. 108 00:07:13,350 --> 00:07:14,310 Dobrze. 109 00:07:15,227 --> 00:07:19,231 Pani Juniper na tej półce trzyma swoje podręczniki. 110 00:07:19,315 --> 00:07:21,775 A klasowe zwierzątko, Prosiaczka, tutaj. 111 00:07:23,235 --> 00:07:25,362 Dziwne. Gdzie jest Prosiaczek? 112 00:07:26,071 --> 00:07:27,865 Może wzięła go do domu? 113 00:07:27,948 --> 00:07:31,952 Zwierzątka też czasem wymagają odrobiny troski. 114 00:07:38,083 --> 00:07:43,631 Przepraszam, przez twój piękny naszyjnik jestem nieco rozkojarzona. 115 00:07:43,714 --> 00:07:45,799 Jest niesamowicie magiczny. 116 00:07:46,634 --> 00:07:48,219 Bez dwóch zdań. 117 00:07:49,053 --> 00:07:50,721 To prezent od mojej mamy. 118 00:07:50,804 --> 00:07:52,515 Mogę go potrzymać? 119 00:08:00,231 --> 00:08:01,607 Nie szkodzi. 120 00:08:02,149 --> 00:08:03,609 Długo na to czekałam. 121 00:08:04,276 --> 00:08:05,903 Poczekam jeszcze chwilę. 122 00:08:07,446 --> 00:08:10,157 Wchodźcie. Witam was w klasie! 123 00:08:10,241 --> 00:08:12,159 Zacznijmy klasę. 124 00:08:13,410 --> 00:08:16,872 Tylko mi to zastępstwo wydaje się dziwne? 125 00:08:18,916 --> 00:08:21,961 Widziałaś, jak się ślini do naszyjnika? 126 00:08:22,044 --> 00:08:24,505 Jej oczy wyglądały jak… 127 00:08:24,588 --> 00:08:28,133 Ale mam szczęście, że tu jestem. 128 00:08:28,217 --> 00:08:31,971 Klasa pełna dzieci. 129 00:08:32,054 --> 00:08:34,473 A są klasy, w których nie ma dzieci? 130 00:08:37,268 --> 00:08:39,770 Dobra, pani Ele Śmierdziele Morele. 131 00:08:40,646 --> 00:08:42,439 Zobaczmy, kim naprawdę jesteś. 132 00:08:47,361 --> 00:08:48,362 Plany lekcji. 133 00:08:55,786 --> 00:08:57,746 O rany, naprawdę działają. 134 00:08:58,622 --> 00:08:59,832 A to nie zastępstwo. 135 00:09:00,332 --> 00:09:02,084 To wiedźma Wanda! 136 00:09:04,128 --> 00:09:07,631 Pewnie pozbyła się pani Juniper, żeby zdobyć amulet. 137 00:09:07,715 --> 00:09:09,049 A pani Juniper? 138 00:09:09,133 --> 00:09:10,843 Może coś jej grozi? 139 00:09:10,926 --> 00:09:14,138 Te wiedźmy zrobią wszystko, by zdobyć mój naszyjnik. 140 00:09:14,221 --> 00:09:16,557 Dzieciaczki, o co chodzi? 141 00:09:17,808 --> 00:09:20,352 Miałam zacząć pewną grę, 142 00:09:20,436 --> 00:09:23,897 ale może Willa podejdzie tu z naszyjnikiem 143 00:09:23,981 --> 00:09:25,524 i pokaże go całej klasie? 144 00:09:26,609 --> 00:09:28,819 Grę? Co to? Przedszkole? 145 00:09:30,654 --> 00:09:34,700 Może prościej będzie, jeśli mi go podasz, a ja go pokażę. 146 00:09:36,118 --> 00:09:39,204 Czy potem zagramy w gorące krzesła? 147 00:09:43,459 --> 00:09:44,501 Biegnij! 148 00:09:45,836 --> 00:09:47,338 Biegiem! Szybko! 149 00:09:48,922 --> 00:09:49,923 GRA 150 00:09:53,510 --> 00:09:56,013 O rany. Jesteś prawdziwą wiedźmą? 151 00:09:56,096 --> 00:09:58,599 Słyszałaś o trzech wiedźmach z Winding Way? 152 00:09:58,682 --> 00:10:03,020 To dopiero były złe wiedźmy. I to naprawdę złe przez duże „Z”. 153 00:10:03,103 --> 00:10:06,607 Zła Czarownica z Zachodu wymięka. 154 00:10:07,149 --> 00:10:07,983 Tak. 155 00:10:08,567 --> 00:10:13,489 Chwila, jesteś złą wiedźmą? Od razu to poznałam. 156 00:10:14,073 --> 00:10:16,283 Jestem w prawdziwej kryjówce wiedźmy? 157 00:10:16,367 --> 00:10:19,203 Nie. To szkolny składzik. 158 00:10:19,703 --> 00:10:22,373 Ale przyznaję. Całkiem przytulny. 159 00:10:23,248 --> 00:10:27,127 Pajęczyny pasują idealnie do czarnej pleśni. 160 00:10:27,628 --> 00:10:30,506 Na swój subtelnie stęchły sposób. 161 00:10:30,589 --> 00:10:35,052 Tak, prawdziwa wiedźma w prawdziwie wiedźmim składziku. 162 00:10:35,135 --> 00:10:36,762 I malutka ja, to… 163 00:10:36,845 --> 00:10:39,014 Zawsze tyle gadasz? 164 00:10:39,098 --> 00:10:40,724 Tylko przy takich emocjach. 165 00:10:41,225 --> 00:10:44,311 Głupio mi pytać, to żenujące, ale co tam. 166 00:10:44,395 --> 00:10:45,813 Cykniemy sobie fotkę? 167 00:10:45,896 --> 00:10:48,440 Albo autograf. Autograf wystarczy. 168 00:10:48,524 --> 00:10:50,317 Wiem, że to staroświeckie. 169 00:10:50,401 --> 00:10:53,112 Czekaj. Co ja tu robię? 170 00:10:53,195 --> 00:10:54,029 Czy 171 00:10:54,947 --> 00:10:56,740 to coś złego, tak? 172 00:10:59,785 --> 00:11:01,245 Chyba o mnie wiedzą. 173 00:11:04,665 --> 00:11:06,417 Musimy zmienić kamuflaże. 174 00:11:06,500 --> 00:11:09,920 Potrzebujemy kogoś, komu ufają dzieci. 175 00:11:10,003 --> 00:11:13,549 Tak! Kogoś, kogo dzieci lubią, dyrektora! 176 00:11:14,133 --> 00:11:15,134 Albo woźnego. 177 00:11:15,217 --> 00:11:16,135 Bez żartów. 178 00:11:16,635 --> 00:11:18,345 Coś lepszego, na przykład 179 00:11:18,429 --> 00:11:19,972 dyrektora lub woźnego! 180 00:11:21,306 --> 00:11:22,391 Jestem genialna. 181 00:11:22,474 --> 00:11:24,476 „Dyrektor” na pięć liter? 182 00:11:24,977 --> 00:11:29,523 Pewnie M-Ą-D-R-Y! 183 00:11:33,569 --> 00:11:38,031 Zajmę się tym. Przemień się i widzimy się na górze. 184 00:11:38,115 --> 00:11:40,159 Ten amulet już jest nasz. 185 00:11:40,242 --> 00:11:43,412 Czy mówiłam już, że kocham swój genialny umysł? 186 00:11:47,207 --> 00:11:48,333 Trzymam formę. 187 00:11:50,419 --> 00:11:53,797 Zaraz! To moi uczniowie i moja klasa. 188 00:11:53,881 --> 00:11:55,299 Zostawcie ich! 189 00:11:55,382 --> 00:11:58,552 Musimy odzyskać coś od jednej z twoich uczennic, 190 00:11:58,635 --> 00:12:02,306 więc nigdzie nie odchodź. 191 00:12:03,640 --> 00:12:05,017 A teraz wybacz. 192 00:12:05,100 --> 00:12:06,101 Dzień dobry. 193 00:12:06,185 --> 00:12:08,604 Cześć! Uważaj na siebie. 194 00:12:16,487 --> 00:12:19,448 Muszę posprzątać ten bałagan na górze. 195 00:12:25,245 --> 00:12:29,249 To było dziwne. Musimy wziąć księgę z mojej szafki. 196 00:12:29,333 --> 00:12:31,752 - Nawet nie umiała uczyć. - Wiem! 197 00:12:31,835 --> 00:12:33,086 Przepraszam. 198 00:12:33,170 --> 00:12:36,215 Korytarz zamknięty. Pękły rury. 199 00:12:36,799 --> 00:12:39,426 Ale podłoga jest sucha. 200 00:12:39,510 --> 00:12:42,095 I dlatego to takie niebezpieczne. 201 00:12:42,888 --> 00:12:45,766 Żeby wyjść, musimy iść tędy. 202 00:12:45,849 --> 00:12:46,892 Wy pierwsze. 203 00:12:51,563 --> 00:12:52,689 Tędy, dziewczynki. 204 00:12:53,190 --> 00:12:54,107 Właśnie tędy. 205 00:12:56,318 --> 00:12:57,778 Frank zachowuje się 206 00:12:59,112 --> 00:12:59,947 dziwnie. 207 00:13:00,864 --> 00:13:04,409 To chyba dlatego, że Frank nie jest Frankiem. 208 00:13:04,493 --> 00:13:05,869 Dobrze, chodźcie. 209 00:13:06,411 --> 00:13:07,246 Chodźcie. 210 00:13:08,747 --> 00:13:09,581 Chodźcie! 211 00:13:09,665 --> 00:13:10,916 Już prawie jesteśmy. 212 00:13:10,999 --> 00:13:12,251 Ruchy! 213 00:13:12,751 --> 00:13:13,794 No dalej. 214 00:13:14,878 --> 00:13:16,171 Już jesteśmy. 215 00:13:16,255 --> 00:13:18,841 - To Wilma! - Eliksir ukrycia, szybko! 216 00:13:18,924 --> 00:13:19,967 Trzymaj. 217 00:13:22,845 --> 00:13:24,012 I jesteśmy. 218 00:13:24,596 --> 00:13:25,472 Już… 219 00:13:25,556 --> 00:13:27,224 - Co? - Uciekajcie! 220 00:13:27,307 --> 00:13:28,308 Nie! Stójcie! 221 00:13:28,392 --> 00:13:30,477 - Zostaw nas, oszustko! - Wracajcie! 222 00:13:30,561 --> 00:13:33,313 Wracajcie natychmiast! Stójcie. 223 00:13:35,732 --> 00:13:38,151 Dziewczynki, gdzie jesteście? 224 00:13:38,235 --> 00:13:40,320 To nie jest śmieszne. 225 00:13:40,946 --> 00:13:42,239 No już, pokażcie się. 226 00:13:42,322 --> 00:13:43,907 I kto nam teraz pomoże? 227 00:13:43,991 --> 00:13:46,827 Dyrektor McKay! Zawsze potrafi pomóc. 228 00:13:51,206 --> 00:13:52,916 Dyrektorze McKay! 229 00:13:54,293 --> 00:13:58,046 Jak się tu dostałyście? Nie słyszałem, jak wchodzicie. 230 00:13:58,130 --> 00:13:59,256 Tak już mamy! 231 00:13:59,339 --> 00:14:01,592 Po cichutku jak śliczne kociaki. 232 00:14:10,225 --> 00:14:11,059 To znaczy… 233 00:14:13,478 --> 00:14:16,857 W czym mogę wam pomóc, moje przyjaciółki? 234 00:14:16,940 --> 00:14:19,818 Niektórzy członkowie kadry nie są sobą. 235 00:14:20,736 --> 00:14:22,529 Niepokojące, ale najpierw: 236 00:14:22,613 --> 00:14:26,241 łamiecie zasady ubioru tej szkoły. 237 00:14:26,325 --> 00:14:28,493 Zaraz. Mamy teraz zasady ubioru? 238 00:14:28,577 --> 00:14:33,248 - Tak, żadnych naszyjników. Oddaj go. - Nie wolno nosić naszyjników? 239 00:14:33,332 --> 00:14:36,793 Korytarzem szedł chłopiec w sandałach z Gwiezdnych Wojen. 240 00:14:36,877 --> 00:14:39,296 - To nie fair. - Życie jest nie fair. 241 00:14:39,379 --> 00:14:40,631 Oddaj go, Willo Ward. 242 00:14:42,674 --> 00:14:43,675 No już. 243 00:14:43,759 --> 00:14:45,677 A okulary? 244 00:14:46,386 --> 00:14:47,888 Można je nosić? 245 00:14:47,971 --> 00:14:48,972 Tak. 246 00:14:49,056 --> 00:14:50,182 Okulary są spoko. 247 00:14:50,265 --> 00:14:53,060 Twój łańcuszek też. Po prostu oddaj. 248 00:14:53,143 --> 00:14:54,937 Dobrze, dyrektorze McKay. 249 00:14:57,439 --> 00:15:00,359 A raczej dyrektorze Wando wiedźmo! 250 00:15:00,442 --> 00:15:01,276 Wiedziałam! 251 00:15:04,863 --> 00:15:06,114 Przyłapana. 252 00:15:09,159 --> 00:15:10,994 - Tu jesteś! - Złe wieści. 253 00:15:11,078 --> 00:15:13,705 Dzieci jednak nie lubią woźnych. 254 00:15:13,789 --> 00:15:15,457 Ani dyrektorów. 255 00:15:15,540 --> 00:15:17,668 Ale wiesz, co uwielbiają? 256 00:15:18,460 --> 00:15:19,711 Zastępstwo! 257 00:15:21,046 --> 00:15:23,924 Nie odkryły, że udajesz zastępstwo? 258 00:15:24,841 --> 00:15:28,053 Ale pozbyłam się tego idiotycznego krawata. Chodź! 259 00:15:31,306 --> 00:15:36,186 Czekajcie, uspokójmy się i pomyślmy, jak rozgryźć ten problem. 260 00:15:36,269 --> 00:15:37,312 Rozgryźć! 261 00:15:37,396 --> 00:15:38,480 Właśnie, Lucy! 262 00:15:40,524 --> 00:15:42,025 Mój tato miał rację. 263 00:15:42,109 --> 00:15:44,027 To część podróży. 264 00:15:45,028 --> 00:15:47,239 Dostałam tę księgę nie bez powodu. 265 00:15:47,823 --> 00:15:52,160 Jeśli mamy uratować szkołę, to muszę zacząć rzucać czary. 266 00:15:52,244 --> 00:15:55,122 Czas stanąć do obrony. 267 00:15:57,833 --> 00:16:00,252 Świetnie. Uwielbiam pojedynki na czary. 268 00:16:02,379 --> 00:16:05,716 Wypolerowałam te podłogi, a wy już je rysujecie. 269 00:16:06,383 --> 00:16:07,384 Ale słuchaj, 270 00:16:07,467 --> 00:16:09,511 oddaj księgę i naszyjnik 271 00:16:09,594 --> 00:16:11,179 i będziemy kwita. 272 00:16:11,263 --> 00:16:12,139 Co ty na to? 273 00:16:17,352 --> 00:16:19,563 Eliksir ukrycia, szybko! 274 00:16:30,157 --> 00:16:32,075 Świetnie. Składzik. 275 00:16:32,159 --> 00:16:35,996 Na szczęście pewnie pełno tu myszy! 276 00:16:36,747 --> 00:16:37,581 Myszy? 277 00:16:37,664 --> 00:16:41,168 Czemu to powiedziałam? To pewnie mój koci mózg. 278 00:16:43,795 --> 00:16:44,629 Pani Juniper? 279 00:16:45,964 --> 00:16:48,050 Wy byłyście tymi kotami? 280 00:16:49,134 --> 00:16:50,177 Nie. 281 00:16:50,677 --> 00:16:53,055 Wiedziałam, że jesteś wiedźmą! 282 00:16:53,805 --> 00:16:56,725 Potrzebna nam pomoc. Chcą zabrać mój amulet. 283 00:16:56,808 --> 00:16:59,227 Dobrze. Ale rozwiążcie mnie. 284 00:16:59,311 --> 00:17:02,314 Wiecie, nie znam się za bardzo na magii. 285 00:17:02,397 --> 00:17:06,193 Nie możecie czegoś zrobić? Zmieniłyście się w koty. 286 00:17:06,276 --> 00:17:07,402 Nie potrafię. 287 00:17:07,486 --> 00:17:10,280 Zawsze coś psuję przy rzucaniu zaklęć. 288 00:17:10,363 --> 00:17:14,201 Czytałam o tym. Początkujące wiedźmy zawsze tak mają. 289 00:17:14,284 --> 00:17:17,704 Musisz uwierzyć w słowa zaklęcia. 290 00:17:21,166 --> 00:17:22,918 Tu jesteś, Willa! 291 00:17:23,710 --> 00:17:25,921 Wagarujesz na moich lekcjach. 292 00:17:27,130 --> 00:17:29,549 Myślałyście, że nam uciekniecie? 293 00:17:33,512 --> 00:17:37,057 Oddaj nam amulet, Willa. Nie ruszymy się stąd bez niego. 294 00:17:37,140 --> 00:17:38,600 Nie utrudniajcie tego. 295 00:17:38,683 --> 00:17:42,145 Stójcie! Chcecie ich? To zmierzcie się ze mną. 296 00:17:42,229 --> 00:17:43,855 - Dobra! - W porząsiu. 297 00:17:47,859 --> 00:17:50,904 - Pani Juniper, co robimy? - Oddamy im amulet? 298 00:17:50,987 --> 00:17:53,615 Nie! Należał do mojej mamy, nie dostaną go! 299 00:17:53,698 --> 00:17:58,161 Szkoda! Mądralińska nauczycielka nie potrafi pomóc uczennicom. 300 00:17:58,245 --> 00:18:00,330 Ani swojemu małemu Prosiaczkowi. 301 00:18:00,413 --> 00:18:02,165 Prosiaczek? Co z nim? 302 00:18:04,918 --> 00:18:06,336 Prosiaczek! 303 00:18:06,419 --> 00:18:10,423 Tak jak cię uczyłam. Musisz wierzyć w to, co mówisz. 304 00:18:14,136 --> 00:18:15,554 To było niezłe. 305 00:18:15,637 --> 00:18:19,474 Co wzrok przykuwa fryzura, gęste, bujne, lśniące pióra. 306 00:18:25,272 --> 00:18:26,189 Ty… 307 00:18:26,273 --> 00:18:28,150 Wiedziałam, że potrafisz! 308 00:18:28,233 --> 00:18:29,317 Przesadziłaś. 309 00:18:29,401 --> 00:18:32,154 Ostatnio wyczarowałam tak wielką brodę! 310 00:18:32,237 --> 00:18:34,447 Piątka za staranie. 311 00:18:34,531 --> 00:18:35,824 Czwóra za nudzenie? 312 00:18:35,907 --> 00:18:37,659 Za coś takiego trója! 313 00:18:38,994 --> 00:18:40,996 - Uciekajcie. - Biegnij. 314 00:18:41,079 --> 00:18:44,916 Rodzinko. Prawdziwy pościg z wiedźmami. Hasztag „szczęściara”. 315 00:18:48,420 --> 00:18:50,672 Wiemy, że gdzieś tu jesteście. 316 00:18:50,755 --> 00:18:52,841 Jesteśmy otoczone. Co teraz? 317 00:18:52,924 --> 00:18:55,886 Możecie uciekać, ale się nie ukryjecie! 318 00:18:55,969 --> 00:18:58,054 Użyjmy następnego zaklęcia. 319 00:18:58,138 --> 00:19:00,932 - Nie potrafię! - Potrafisz. Skup się. 320 00:19:01,016 --> 00:19:03,101 Już wcześniej ci się udało. 321 00:19:03,185 --> 00:19:06,688 Wiesz, że potrafisz. Musisz tylko w to uwierzyć. 322 00:19:11,902 --> 00:19:16,448 Tak czy siak, oddasz nam amulet, Willo Ward. 323 00:19:16,531 --> 00:19:19,993 „Gdy odsunąć chcesz problemy, spraw, by się rozpłynęły”. 324 00:19:27,834 --> 00:19:29,336 Udało się nam! 325 00:19:30,212 --> 00:19:32,005 Wiedźmsiostry, zrobiłyśmy to! 326 00:19:32,088 --> 00:19:33,089 Zaraz. 327 00:19:33,173 --> 00:19:34,007 Co to? 328 00:19:37,093 --> 00:19:37,969 Prosiaczek. 329 00:19:38,053 --> 00:19:39,221 Prosiaczek! 330 00:19:41,264 --> 00:19:42,641 Prosiaczek. 331 00:19:42,724 --> 00:19:45,227 Dobra robota. 332 00:19:45,310 --> 00:19:49,231 Jestem zaszczycona, że biorę w tym udział i mogę cię uczyć. 333 00:19:49,314 --> 00:19:50,649 Dziękuję. 334 00:19:50,732 --> 00:19:54,027 Czy to znaczy, że pomoże nam pani jeszcze? 335 00:19:55,320 --> 00:19:57,989 Przydałby się dorosły, który nam wierzy. 336 00:19:59,324 --> 00:20:00,533 No cóż, 337 00:20:00,617 --> 00:20:03,245 jako nauczycielka i wiedźmhistoryk 338 00:20:04,537 --> 00:20:05,705 będę zaszczycona. 339 00:20:06,289 --> 00:20:07,123 Razem! 340 00:20:07,707 --> 00:20:10,543 Wiedźmsiostry! 341 00:20:11,628 --> 00:20:12,963 Nie chcę psuć humorów, 342 00:20:13,046 --> 00:20:15,966 ale w sumie to dokąd zaklęcie zabrało wiedźmy? 343 00:20:20,262 --> 00:20:22,889 W jaki sposób znów nas pokonały? 344 00:20:25,600 --> 00:20:26,643 Zabrudziła cię. 345 00:20:35,694 --> 00:20:37,946 - Cześć, Frank. - Dyrektor McKay? 346 00:20:39,072 --> 00:20:40,740 Halo? 347 00:20:40,824 --> 00:20:44,035 - Pomocy! - Pomocy! 348 00:20:45,120 --> 00:20:47,998 - Nie znasz mojego imienia, co? - Dyrektor? 349 00:20:49,499 --> 00:20:52,335 - Pomocy! - Pomocy! 350 00:21:02,178 --> 00:21:03,888 - Frank. - Dyrektorze McKay. 351 00:21:06,349 --> 00:21:07,350 Miłego dnia. 352 00:21:12,439 --> 00:21:13,273 Tato. 353 00:21:14,107 --> 00:21:15,817 Muszę być z tobą szczera. 354 00:21:16,943 --> 00:21:19,070 Chyba jestem 355 00:21:20,322 --> 00:21:21,156 wiedźmą. 356 00:21:22,282 --> 00:21:23,450 A ja czarodziejem. 357 00:21:23,950 --> 00:21:27,787 Wracajmy do domu, skarbie, mój wiedźmi gulasz 358 00:21:27,871 --> 00:21:29,372 dochodzi w wolnowarze. 359 00:21:30,206 --> 00:21:32,292 Nadal mi nie wierzysz? 360 00:21:32,375 --> 00:21:34,336 Wierzę w ciebie. 361 00:21:34,419 --> 00:21:35,837 To się liczy, prawda? 362 00:21:36,504 --> 00:21:37,339 Tak jakby. 363 00:21:37,422 --> 00:21:40,383 Świetnie! Wracajmy. Chcesz prowadzić? 364 00:21:46,598 --> 00:21:51,811 Wciąż nie dowierzam, że te gremliny przyprawiły nam wąsy. 365 00:21:52,479 --> 00:21:56,733 Ale wiesz, ten styl nawet mi leży. 366 00:21:57,317 --> 00:21:59,736 Czas na golenie. 367 00:21:59,819 --> 00:22:01,946 Ręka ci drży. Czemu? 368 00:22:02,030 --> 00:22:04,991 Chcesz się pozbyć esów-floresów czy nie? 369 00:22:05,075 --> 00:22:06,785 Chcę to przeżyć. 370 00:22:06,868 --> 00:22:08,119 Ciotki? Wzywałyście? 371 00:22:08,203 --> 00:22:12,957 Cóż, drogi Siostrzeńcu, chciałbyś przyspieszyć swoje praktyki? 372 00:22:13,041 --> 00:22:15,001 O raju, byłaby rewelka! 373 00:22:15,085 --> 00:22:16,086 To znaczy, 374 00:22:16,169 --> 00:22:20,173 tak, chętnie, styknie. Co takiego mam zrobić? 375 00:22:20,256 --> 00:22:24,969 Pamiętasz ten naszyjnik, o którym ci opowiadałyśmy? 376 00:22:25,678 --> 00:22:28,640 Czas, żebyś go pozyskał. 377 00:22:30,892 --> 00:22:32,727 Z przyjemnością. 378 00:23:02,215 --> 00:23:07,220 Napisy: Paweł Zatryb