1 00:00:10,833 --> 00:00:15,291 {\an8}12 SIERPNIA 1944 R. 2 00:00:41,583 --> 00:00:42,583 Pfennig. 3 00:00:47,833 --> 00:00:48,750 Idziemy. 4 00:00:57,250 --> 00:00:58,250 No. 5 00:00:59,458 --> 00:01:01,250 Prowadź więc. 6 00:01:02,083 --> 00:01:04,541 Jeśli ma wspólników, zginiesz jako pierwszy. 7 00:01:04,541 --> 00:01:09,708 Jeśli jest sama, będziesz miał zaszczyt ją zabić. 8 00:01:12,625 --> 00:01:13,541 Bierz. 9 00:01:14,875 --> 00:01:15,875 Bierz! 10 00:01:22,916 --> 00:01:24,625 Jedna wiadomość, 11 00:01:24,625 --> 00:01:28,333 a twoją siostrę dostaną psy SS... 12 00:01:30,583 --> 00:01:32,958 po tym, jak zajmą się nią żołnierze. 13 00:01:35,875 --> 00:01:36,875 Ruchy. 14 00:01:38,708 --> 00:01:39,916 Ruchy! 15 00:01:41,041 --> 00:01:42,125 Tak jest. 16 00:01:58,416 --> 00:01:59,750 Stać! 17 00:02:31,291 --> 00:02:33,958 - Marie! - Jest bezpieczna. Naprawdę. 18 00:02:36,375 --> 00:02:38,958 Zastrzeliłeś swojego dowódcę. 19 00:02:40,791 --> 00:02:42,083 To długa historia. 20 00:02:45,208 --> 00:02:48,208 Marie! Nie martw się. Wszystko w porządku! 21 00:02:51,458 --> 00:02:53,500 Zamek jest uszkodzony! 22 00:02:54,166 --> 00:02:57,208 Musisz otworzyć drzwi od środka. 23 00:02:58,541 --> 00:03:03,083 Amerykanie już jadą. To kwestia kilku dni. 24 00:03:03,083 --> 00:03:06,208 Twoje transmisje pomagają namierzyć nazistów. 25 00:03:06,833 --> 00:03:09,125 Musisz wytrzymać. 26 00:03:09,125 --> 00:03:12,583 Dotknij drzwi obok zasuwki, tam masz dzisiejsze instrukcje. 27 00:03:12,583 --> 00:03:14,375 Nasi sojusznicy zrobią resztę. 28 00:03:18,375 --> 00:03:19,458 Pomóż mi. 29 00:03:30,000 --> 00:03:32,166 Zostawimy tu ciała? 30 00:03:32,166 --> 00:03:34,916 Moi przyjaciele zabiorą śmieci. 31 00:03:34,916 --> 00:03:38,000 Wezmą samochód i nakarmią nimi mewy. 32 00:03:38,625 --> 00:03:39,708 Dobrze. 33 00:03:44,125 --> 00:03:45,750 Więc ma na imię Marie. 34 00:03:51,916 --> 00:03:54,541 Nie chcę słyszeć jej imienia w niemieckich ustach. 35 00:03:55,541 --> 00:03:57,750 Nie wiem, kim jesteś, 36 00:03:59,416 --> 00:04:02,083 ale chcę usłyszeć twoją historię. 37 00:04:03,166 --> 00:04:04,583 Zdejmij mundur. 38 00:04:05,708 --> 00:04:07,125 Idziesz ze mną. 39 00:04:08,958 --> 00:04:12,375 Marie! Zamykam drzwi! Zejdź zasunąć zasuwę. 40 00:04:17,708 --> 00:04:18,708 Chodź. 41 00:04:38,041 --> 00:04:39,458 Rozdział 22. 42 00:04:42,125 --> 00:04:43,125 Część druga. 43 00:05:13,375 --> 00:05:15,625 {\an8}NA PODSTAWIE POWIEŚCI ANTHONY'EGO DOERRA 44 00:06:03,791 --> 00:06:09,500 ŚWIATŁO, KTÓREGO NIE WIDAĆ 45 00:06:25,333 --> 00:06:26,708 {\an8}CZTERY LATA WCZEŚNIEJ 46 00:06:26,708 --> 00:06:27,875 {\an8}Niespodzianka! 47 00:06:29,750 --> 00:06:30,583 Daniel? 48 00:06:30,583 --> 00:06:35,458 Ciociu Manec, to moja córeczka, Marie. Często ci o niej pisałem. 49 00:06:35,458 --> 00:06:37,708 Miło poznać, Madame Manec. 50 00:06:38,333 --> 00:06:41,416 Mnie również. 51 00:06:42,916 --> 00:06:45,916 - Zapraszam. - Dziękuję. 52 00:06:46,958 --> 00:06:48,375 - Dziękuję. - Wezmę to. 53 00:06:51,250 --> 00:06:52,166 Jeszcze jedna. 54 00:06:53,291 --> 00:06:56,291 Wiem, że wujek Etienne nie lubi gości, ale oto jesteśmy. 55 00:06:56,291 --> 00:06:58,416 Mój brat się przyzwyczai. Chodźcie! 56 00:06:59,416 --> 00:07:01,208 - Gdzie jesteśmy? - W kuchni. 57 00:07:01,208 --> 00:07:03,500 - Jest tutaj? - Oczywiście, że tak. 58 00:07:03,500 --> 00:07:06,500 Jest na strychu, bawi się radiem. 59 00:07:09,166 --> 00:07:10,250 Etienne? 60 00:07:13,416 --> 00:07:14,833 Wujku Etienne! 61 00:07:14,833 --> 00:07:18,125 Nie usłyszy cię. Siedzi w słuchawkach. 62 00:07:18,125 --> 00:07:20,125 Jakie wujek ma radio? 63 00:07:21,000 --> 00:07:27,833 Irytujące i zajmujące czas, pochłania go na całą dobę, 64 00:07:27,833 --> 00:07:32,208 ale to lepsze, niż gdyby miał patrzeć w ocean, 65 00:07:32,208 --> 00:07:34,333 bo robi albo jedno, albo drugie. 66 00:07:36,333 --> 00:07:37,416 Danielu. 67 00:07:40,125 --> 00:07:44,666 Mam nadzieję, że powtarzasz jej, jaka jest śliczna. 68 00:07:46,125 --> 00:07:48,416 Ciociu, ona słyszy. 69 00:07:52,375 --> 00:07:54,875 Będę jej lustereczkiem, 70 00:07:54,875 --> 00:07:58,166 powiem jej, kiedy przestanie być śliczna, 71 00:07:59,000 --> 00:08:00,750 a zacznie być piękna. 72 00:08:01,541 --> 00:08:03,416 Ciociu, nie chcę być nieuprzejmy, 73 00:08:03,416 --> 00:08:05,458 ale przez ostatnie trzy dni w podróży 74 00:08:05,458 --> 00:08:08,125 jedliśmy tylko zioła i czerstwy chleb. 75 00:08:08,125 --> 00:08:10,708 - Ukradliśmy też auto i kradliśmy jajka. - Jasne. 76 00:08:10,708 --> 00:08:12,125 Prowadziłam auto. 77 00:08:12,125 --> 00:08:14,166 Nie musisz jej o tym mówić. 78 00:08:14,166 --> 00:08:17,666 Muszę znać szczegóły! Usiądź! 79 00:08:29,916 --> 00:08:30,916 Kryć się! 80 00:08:34,583 --> 00:08:36,291 Widzicie coś? 81 00:08:37,333 --> 00:08:38,750 - Czy to gaz? - Co to? 82 00:08:38,750 --> 00:08:39,916 Gaz! 83 00:08:43,833 --> 00:08:44,833 Etienne! 84 00:08:44,833 --> 00:08:48,458 Włożyć maski! Macie je w torbach! 85 00:08:48,458 --> 00:08:51,541 Etienne! Nie wiem, jak to działa. 86 00:08:51,541 --> 00:08:53,333 W porządku. 87 00:08:54,000 --> 00:08:55,250 W porządku! 88 00:09:00,416 --> 00:09:02,041 Włóżcie te pieprzone... 89 00:09:21,125 --> 00:09:22,208 Etienne! 90 00:09:23,000 --> 00:09:24,250 Wujku Etienne! 91 00:09:25,041 --> 00:09:27,583 - To ja! Daniel! - Tak! Jestem tu. 92 00:09:29,208 --> 00:09:30,416 Mogę wejść? 93 00:09:33,166 --> 00:09:35,375 Drzwi są zamknięte. Zaczekaj. 94 00:09:44,208 --> 00:09:46,916 Wiem, że nie lubisz niespodzianek. 95 00:09:47,541 --> 00:09:49,041 - Daniel. - Tak. 96 00:09:49,833 --> 00:09:51,166 Minęło tyle czasu. 97 00:09:51,166 --> 00:09:52,708 Mogę wejść? 98 00:09:54,166 --> 00:09:55,041 Nie. 99 00:09:55,041 --> 00:09:57,625 Myślę, że nie chciałbyś. 100 00:09:57,625 --> 00:10:00,291 Zamykam okna ze względu na hałas. 101 00:10:00,291 --> 00:10:03,458 Łatwo mnie wystraszyć. 102 00:10:03,458 --> 00:10:08,333 Zresztą w powietrzu jest już za dużo mnie. 103 00:10:08,333 --> 00:10:10,541 Ja czuję tylko bez. 104 00:10:11,916 --> 00:10:15,666 To moja woda kolońska. Ostatni absurd, jaki mi został. 105 00:10:15,666 --> 00:10:16,958 Zejdę na dół. 106 00:10:23,166 --> 00:10:25,166 Czego słuchasz cały dzień? 107 00:10:26,000 --> 00:10:31,083 Tego, jak świat bredzi sam do siebie. 108 00:10:31,083 --> 00:10:32,875 Po co ci mikrofon? 109 00:10:33,916 --> 00:10:37,666 Wujku, nadawanie transmisji jest nielegalne. 110 00:10:37,666 --> 00:10:40,625 - Karzą to śmiercią. - Doprawdy? 111 00:10:40,625 --> 00:10:42,666 Rzadko czytam gazety. 112 00:10:43,333 --> 00:10:44,208 Chwila. 113 00:10:45,875 --> 00:10:49,333 Czuję legendarny omlet. 114 00:10:50,750 --> 00:10:52,250 Cóż za zaszczyt. 115 00:10:52,250 --> 00:10:54,541 Rozmaryn i tymianek. 116 00:10:54,541 --> 00:10:56,958 Nie dla mnie ten zaszczyt. 117 00:10:56,958 --> 00:10:59,875 Nie przyjechałem sam. 118 00:11:04,041 --> 00:11:05,041 Cóż. 119 00:11:06,500 --> 00:11:09,041 Opowiem ci o moim bracie. 120 00:11:09,750 --> 00:11:11,166 Ponoć lubi radia. 121 00:11:13,083 --> 00:11:15,000 Opowiem ci. 122 00:11:15,708 --> 00:11:18,125 Wujek Etienne był bohaterem wojennym. 123 00:11:18,125 --> 00:11:22,958 Zdobył wiele medali, a wszystkie wyrzucił do oceanu. 124 00:11:22,958 --> 00:11:24,833 Tego, który widzisz z okna. 125 00:11:24,833 --> 00:11:27,000 Nie widzę oceanu, Madame Manec. 126 00:11:27,000 --> 00:11:29,041 Jejku. Przepraszam. 127 00:11:29,041 --> 00:11:31,250 Więc jest bohaterem. 128 00:11:32,083 --> 00:11:35,416 Rzeczy, które widział na wojnie, zostały z nim na zawsze. 129 00:11:35,416 --> 00:11:38,041 Widzi je, kiedy zamyka oczy, 130 00:11:38,041 --> 00:11:42,625 zwłaszcza gdy słyszy hałas lub coś niespodziewanego. 131 00:11:42,625 --> 00:11:45,375 Samochody lub mewy. 132 00:11:46,041 --> 00:11:49,125 Od 20 lat, 133 00:11:50,083 --> 00:11:52,916 odkąd wrócił z wojny, 134 00:11:53,791 --> 00:11:57,000 nie wychodzi z domu. 135 00:11:57,666 --> 00:11:59,833 Nie wychodzi nawet na plażę? 136 00:11:59,833 --> 00:12:02,583 Nie wychodzi na plażę. 137 00:12:02,583 --> 00:12:06,666 Twierdzi, że podróżuje dzięki książkom, 138 00:12:06,666 --> 00:12:08,208 choć rzadko widuję, by czytał, 139 00:12:08,208 --> 00:12:12,916 a także dzięki radiu, od którego niemal się nie rusza. 140 00:12:13,666 --> 00:12:16,416 Mówię mu o powietrzu i świetle, 141 00:12:17,458 --> 00:12:19,500 - a wiesz, co on na to? - Co takiego? 142 00:12:19,500 --> 00:12:20,458 Mówi, 143 00:12:20,458 --> 00:12:26,708 że najważniejsze jest światło, którego nie widać. 144 00:12:33,291 --> 00:12:34,291 Marie. 145 00:12:34,916 --> 00:12:36,916 To mój wujek Etienne. 146 00:12:38,500 --> 00:12:41,000 Etienne, to moja córeczka, Marie. 147 00:12:44,375 --> 00:12:46,375 Marie, wszystko w porządku? 148 00:12:47,583 --> 00:12:48,875 Tak. 149 00:12:48,875 --> 00:12:52,375 Twój ojciec mówił, że za wami bardzo ciekawa podróż. 150 00:12:52,375 --> 00:12:53,666 Przepraszam. 151 00:12:54,541 --> 00:12:57,291 Nie dosłyszałam. Możesz powtórzyć? 152 00:12:59,541 --> 00:13:02,250 Twój ojciec mówił, że mieliście ciekawą podróż. 153 00:13:02,250 --> 00:13:04,166 Naprawdę ciekawą. 154 00:13:05,708 --> 00:13:06,916 Masz radio? 155 00:13:07,875 --> 00:13:09,166 Tak. 156 00:13:09,166 --> 00:13:11,250 Nadajesz? 157 00:13:14,083 --> 00:13:17,583 Etienne, oni są głodni. Nakrój chleba. 158 00:13:21,333 --> 00:13:22,750 Witaj, Marie. 159 00:13:23,541 --> 00:13:25,041 Chleb, Etienne. 160 00:13:26,250 --> 00:13:27,458 Wszystko w porządku? 161 00:13:27,458 --> 00:13:30,125 Śniadanie podano. Jedzcie! 162 00:13:31,625 --> 00:13:35,041 Zapach domu, Marie. Jedz. 163 00:13:43,250 --> 00:13:47,750 {\an8}SAINT-MALO SIERPIEŃ 1944 R. 164 00:13:54,291 --> 00:13:56,708 W porządku, Henri. On jest ze mną. 165 00:13:59,541 --> 00:14:00,625 Przesuń wózek. 166 00:14:05,916 --> 00:14:07,458 Nie zbliżaj się do pieca. 167 00:14:09,500 --> 00:14:12,500 Wy, Niemcy, lubicie piece. 168 00:14:13,833 --> 00:14:16,666 Dziś czekają nas kolejne naloty. Mamy dużo pracy. 169 00:14:16,666 --> 00:14:18,625 Powinieneś się przespać. 170 00:14:18,625 --> 00:14:22,250 - A ty? - Ja przesłucham więźnia. 171 00:14:40,250 --> 00:14:43,833 Kiedy zwróciłem uwagę na to, że zastrzeliłeś dowódcę, 172 00:14:44,625 --> 00:14:46,458 powiedziałeś, że to długa historia. 173 00:14:47,416 --> 00:14:51,291 Pytałeś o imię dziewczyny. 174 00:14:52,166 --> 00:14:54,416 Marie. To ładne imię. 175 00:14:56,958 --> 00:14:58,791 Czemu cię ona interesuje? 176 00:15:02,250 --> 00:15:03,666 To część tej historii. 177 00:15:06,916 --> 00:15:10,250 Namierzyłeś jej nadajnik. 178 00:15:10,250 --> 00:15:12,041 Częstotliwość 13,10. 179 00:15:12,625 --> 00:15:13,750 Co o niej wiesz? 180 00:15:14,541 --> 00:15:17,625 Kiedy byłem dzieckiem, ta częstotliwość była moją nadzieją. 181 00:15:19,375 --> 00:15:21,208 Częstotliwość 13,10 182 00:15:22,625 --> 00:15:24,041 była moją ucieczką. 183 00:15:25,666 --> 00:15:27,041 Moim azylem. 184 00:15:27,041 --> 00:15:29,541 Nie sądzę, by pan to zrozumiał. 185 00:15:29,541 --> 00:15:30,708 Przekonajmy się. 186 00:15:32,791 --> 00:15:34,708 Bombowce przylecą po zachodzie słońca. 187 00:15:39,083 --> 00:15:42,166 Zawsze interesowały mnie radia. 188 00:15:44,791 --> 00:15:48,000 Kiedy byłem młodszy, moje hobby wpędziło mnie w kłopoty. 189 00:15:49,416 --> 00:15:50,625 Jakie kłopoty? 190 00:15:54,541 --> 00:15:59,291 {\an8}NARODOWO-POLITYCZNE ZAKŁADY WYCHOWAWCZE MAJ 1942 R. 191 00:16:02,958 --> 00:16:04,166 Nie myślcie! 192 00:16:06,958 --> 00:16:08,416 Nie zatrzymujcie się! 193 00:16:09,375 --> 00:16:13,833 Dostaliście rozkaz i wykonacie go z radością! 194 00:16:13,833 --> 00:16:15,500 Myśl niszczy działanie! 195 00:16:16,625 --> 00:16:20,583 Nietzsche mówi, że nie musimy zastanawiać się nad działaniem! 196 00:16:20,583 --> 00:16:24,083 Mamy tylko działać! 197 00:16:28,500 --> 00:16:31,833 Waszym ojcem jest Führer i każe wam skakać! 198 00:16:31,833 --> 00:16:32,916 Skacz! 199 00:16:38,625 --> 00:16:39,458 Chodź! 200 00:16:40,958 --> 00:16:42,458 No już. 201 00:16:43,291 --> 00:16:45,916 Czym jest ból? Ból jest niczym! 202 00:16:47,000 --> 00:16:47,916 Dalej! 203 00:17:02,666 --> 00:17:04,666 W każdej z tych skrzynek 204 00:17:04,666 --> 00:17:09,291 znajdziecie elementy do budowy prostego nadajnikoodbiornika. 205 00:17:09,291 --> 00:17:14,291 Macie godzinę na zbudowanie radia, 206 00:17:14,291 --> 00:17:17,333 czas, start. 207 00:17:26,083 --> 00:17:29,500 Jesteśmy łowcami, nie ofiarami! 208 00:17:30,583 --> 00:17:33,208 Lew nie ma prawa być owcą! 209 00:17:33,958 --> 00:17:35,416 Ruchy! 210 00:17:35,416 --> 00:17:38,166 Silni nie mają prawa być słabi! 211 00:17:38,166 --> 00:17:40,208 Silni pożerają słabych! 212 00:17:42,166 --> 00:17:43,166 Ruchy! 213 00:17:43,958 --> 00:17:44,958 Ruchy! 214 00:17:45,750 --> 00:17:48,791 Mozart, Vivaldi, Bach, 215 00:17:48,791 --> 00:17:52,666 żaden z nich nie zapisał się w kartach historii jak Otto Grottingen, 216 00:17:52,666 --> 00:17:55,250 niemiecki wynalazca niedrogiego radia. 217 00:17:55,250 --> 00:17:58,666 Sam Goebbels powiedział, że bez radia 218 00:17:58,666 --> 00:18:01,875 partia nazistowska nie doszłaby do władzy. 219 00:18:01,875 --> 00:18:05,458 Budujecie broń. 220 00:18:16,375 --> 00:18:18,000 Pięćdziesiąt trzy sekundy. 221 00:18:22,041 --> 00:18:24,541 Volkheimer, idź do lasu. 222 00:18:26,333 --> 00:18:29,750 Za dziesięć minut włącz nadajnikoodbiornik. 223 00:18:30,375 --> 00:18:31,291 Idź. 224 00:18:36,750 --> 00:18:37,958 Zaczynaj. 225 00:19:11,458 --> 00:19:12,375 Nie. 226 00:19:13,416 --> 00:19:14,791 Schowaj to. 227 00:19:14,791 --> 00:19:17,125 Kiedy będziesz na froncie wschodnim, 228 00:19:17,125 --> 00:19:20,625 nie będziesz mógł liczyć na kartkę i ołówek. 229 00:19:20,625 --> 00:19:22,958 Na froncie wschodnim? Nie jestem za młody? 230 00:19:22,958 --> 00:19:25,125 Niemcy potrzebują geniuszy. 231 00:19:25,750 --> 00:19:27,875 Proszę. 232 00:19:29,708 --> 00:19:31,708 Notuj obliczenia w błocie. 233 00:19:56,333 --> 00:19:58,750 Volkheimer jest 1,2 kilometra stąd 234 00:20:00,083 --> 00:20:02,208 w kierunku południe-południowy wschód. 235 00:20:05,375 --> 00:20:06,583 Wernerze, 236 00:20:07,708 --> 00:20:09,541 wiek to tylko liczba. 237 00:20:11,041 --> 00:20:12,791 Geniusz to dar. 238 00:20:17,666 --> 00:20:19,666 Szybko mnie awansowali. 239 00:20:20,250 --> 00:20:21,666 Trafiłem do korpusu łączności 240 00:20:21,666 --> 00:20:24,333 i w końcu wysłali mnie na front wschodni. 241 00:20:25,041 --> 00:20:27,041 Na Wschodzie polowałeś na partyzantów. 242 00:20:27,041 --> 00:20:30,583 To też długa historia. 243 00:20:43,333 --> 00:20:45,166 Rzeczy, które widziałem... 244 00:20:47,916 --> 00:20:50,875 nawiedzają mnie. 245 00:20:58,583 --> 00:21:00,208 Powinieneś iść do piwnicy. 246 00:21:02,750 --> 00:21:05,500 Jutro zorganizujemy proces. 247 00:21:07,375 --> 00:21:10,541 Powiem reszcie, że wysłali cię na front siłą. 248 00:21:10,541 --> 00:21:14,125 Będą zainteresowani tylko tym, co robiłeś potem. 249 00:21:22,541 --> 00:21:24,666 Czyniłem zło. 250 00:21:27,875 --> 00:21:29,166 Zrobiłem wiele złego. 251 00:21:33,458 --> 00:21:35,291 Też czyniłem zło. 252 00:21:40,791 --> 00:21:41,666 Dziękuję. 253 00:22:06,333 --> 00:22:07,750 Nie powiedziałeś... 254 00:22:10,708 --> 00:22:13,333 co takiego jest w tej niewidomej dziewczynce, 255 00:22:13,333 --> 00:22:15,041 która tak cię pobiła. 256 00:22:15,041 --> 00:22:16,625 To już nie dziewczynka. 257 00:22:17,541 --> 00:22:19,875 Suka prawie rozbiła mi czaszkę. 258 00:22:21,708 --> 00:22:24,208 Ma coś, co nie należy do niej. 259 00:22:25,416 --> 00:22:26,916 Mogę spytać, co takiego? 260 00:22:28,166 --> 00:22:29,583 Diament. 261 00:22:30,375 --> 00:22:32,708 Musi być wiele wart. 262 00:22:32,708 --> 00:22:34,708 Więcej niż pieniądze. 263 00:22:36,541 --> 00:22:38,958 Trzy lata temu byłem na badaniach. 264 00:22:40,416 --> 00:22:42,250 Moje ciało zjada samo siebie. 265 00:22:44,458 --> 00:22:46,208 Każdego dnia coraz bardziej. 266 00:22:48,500 --> 00:22:49,916 Ten diament cię wyleczy? 267 00:22:50,666 --> 00:22:52,166 Wierzę, że tak. 268 00:22:58,166 --> 00:23:01,291 Szukam go od trzech lat. 269 00:23:03,291 --> 00:23:06,125 Od trzech pieprzonych lat. 270 00:23:10,416 --> 00:23:15,083 {\an8}MUZEUM HISTORII NATURALNEJ PARYŻ - MAJ 1941 R. 271 00:23:26,500 --> 00:23:28,416 - Kto je zabrał? - Nie mam pojęcia. 272 00:23:51,708 --> 00:23:53,125 Jedźcie pod ten adres. 273 00:23:53,125 --> 00:23:55,166 Zastrzelcie kobiety i dzieci, 274 00:23:55,166 --> 00:23:57,375 jeśli nie wróci do domu za pół godziny. 275 00:23:57,375 --> 00:23:58,541 Nie. 276 00:24:05,208 --> 00:24:07,041 Teraz twoim panem jest zegar. 277 00:24:09,291 --> 00:24:10,708 Zacznijmy od nowa. 278 00:24:16,750 --> 00:24:18,250 Jeśli powiesz mi prawdę, 279 00:24:18,250 --> 00:24:20,750 zdążysz uratować rodzinę. 280 00:24:23,250 --> 00:24:26,333 Kto zabrał klejnoty z tej skrytki? 281 00:24:28,916 --> 00:24:30,000 Ma na imię Daniel. 282 00:24:30,833 --> 00:24:32,125 Daniel LeBlanc. 283 00:24:32,125 --> 00:24:35,041 Jest klucznikiem w muzeum. Boże, wybacz mi. 284 00:24:36,416 --> 00:24:37,291 Dokąd pojechał? 285 00:24:37,916 --> 00:24:39,958 Nie wiem. Nie powiedział mi. 286 00:24:41,083 --> 00:24:44,000 Ale klejnoty, których szukacie, 287 00:24:44,000 --> 00:24:45,375 są w drodze do Genewy. 288 00:24:45,375 --> 00:24:48,625 Są ukryte w czaszce dinozaura. 289 00:24:49,833 --> 00:24:52,875 Jeśli da pan znać żołnierzom 290 00:24:52,875 --> 00:24:54,916 pilnującym granic miasta, 291 00:24:54,916 --> 00:24:57,583 zgarniecie wszystkie tutejsze klejnoty. 292 00:24:59,000 --> 00:25:01,541 Mogę wrócić do domu? 293 00:25:04,166 --> 00:25:05,000 Proszę. 294 00:25:05,916 --> 00:25:08,166 Według archiwum 295 00:25:08,166 --> 00:25:10,666 był tu jeszcze jeden klejnot, 296 00:25:10,666 --> 00:25:13,416 wart więcej niż wszystkie pozostałe razem. 297 00:25:14,041 --> 00:25:15,916 Morze Płomieni. 298 00:25:33,291 --> 00:25:34,541 Był tutaj, prawda? 299 00:25:34,541 --> 00:25:37,166 Tak, ale nigdy na wystawie. 300 00:25:37,166 --> 00:25:39,000 Jest pewien przesąd. 301 00:25:39,000 --> 00:25:39,958 Klątwa. 302 00:25:44,041 --> 00:25:48,333 Daniel LeBlanc dotykał tego klejnotu? 303 00:25:49,041 --> 00:25:52,500 On nie wierzy w klątwy. Jesteśmy ludźmi nauki. 304 00:25:52,500 --> 00:25:54,833 Tylko my dwaj dotykaliśmy klejnotu. 305 00:25:56,208 --> 00:25:58,125 - Tylko ty i on. - Proszę. 306 00:25:59,625 --> 00:26:00,916 Proszę mnie wypuścić. 307 00:26:01,708 --> 00:26:04,666 - Był sam, kiedy zabrał kamienie? - Tak. 308 00:26:04,666 --> 00:26:07,541 Nie. Był z córką. 309 00:26:08,833 --> 00:26:09,833 Z kobietą? 310 00:26:09,833 --> 00:26:10,916 Dziewczyną. 311 00:26:11,875 --> 00:26:13,500 Jest niewidoma. 312 00:26:14,833 --> 00:26:18,583 Ma niewidomą córkę? 313 00:26:22,458 --> 00:26:26,541 Może pan naukowiec Daniel LeBlanc 314 00:26:27,666 --> 00:26:30,458 powinien przemyśleć, co sądzi o przesądach. 315 00:26:31,708 --> 00:26:35,500 Dokąd pojechał Daniel LeBlanc i jego przeklęta córka? 316 00:26:35,500 --> 00:26:39,208 Powiedziałem, że nie wiem! Przysięgam na Boga. 317 00:26:39,208 --> 00:26:44,000 Przysięgam na życie moich dzieci. Nie wiem, dokąd pojechał! 318 00:26:44,875 --> 00:26:47,291 Wiesz, czym jest klątwa Morza Płomieni? 319 00:26:47,291 --> 00:26:50,166 Proszę. Dotarcie zajmie mi 15 minut. 320 00:26:50,166 --> 00:26:51,958 Proszę! 321 00:26:51,958 --> 00:26:54,625 Ten, kto go posiądzie, będzie żyć wiecznie. 322 00:26:54,625 --> 00:26:55,708 Proszę. 323 00:26:55,708 --> 00:26:58,958 Ale jego bliscy będą cierpieć. 324 00:27:07,750 --> 00:27:10,083 Powinieneś był włożyć rękawiczki. 325 00:27:19,916 --> 00:27:23,125 Nie! Wciąż zdążę wrócić! 326 00:27:23,125 --> 00:27:26,375 Proszę, muszę uratować moją rodzinę! 327 00:27:33,500 --> 00:27:35,500 Znaleźliśmy głowę dinozaura. 328 00:27:36,916 --> 00:27:39,916 Ale Morza Płomieni tam nie było. 329 00:27:41,958 --> 00:27:43,791 Myślisz, że dziewczyna ma kamień? 330 00:27:46,625 --> 00:27:49,541 Kiedy Amerykanie tu przybędą, 331 00:27:49,541 --> 00:27:52,458 ludzie wywloką mnie na ulicę jako zdrajczynię, 332 00:27:52,458 --> 00:27:54,208 bo sypiałam z Niemcami. 333 00:27:56,750 --> 00:27:59,916 Ogolą mi głowę, zanurzą w smole 334 00:27:59,916 --> 00:28:03,041 i będą rzucać poduszkami z pierzem. 335 00:28:04,500 --> 00:28:06,708 Potem mnie powieszą. 336 00:28:12,916 --> 00:28:16,333 Amerykanie skażą nas wszystkich. 337 00:28:18,166 --> 00:28:20,166 Wydostaniesz mnie z miasta? 338 00:28:24,666 --> 00:28:25,875 Dlaczego miałbym? 339 00:28:26,875 --> 00:28:29,750 Bo wiem, gdzie mieszka dziewczyna. 340 00:28:35,166 --> 00:28:41,041 Koniec części drugiej rozdziału 22 20 000 mil podmorskiej żeglugi. 341 00:28:42,375 --> 00:28:44,833 Tato, jeśli mnie słuchasz, 342 00:28:45,458 --> 00:28:48,791 wczoraj prawie zginęłam z powodu kamienia. 343 00:28:48,791 --> 00:28:51,875 Szukam Morza Płomieni! Gdzie on jest? 344 00:28:53,125 --> 00:28:56,833 Nie wiem, kiedy ten Niemiec mnie znajdzie. 345 00:28:56,833 --> 00:28:59,916 Ale na razie zostanę tu, 346 00:29:00,875 --> 00:29:02,708 gdzie wszystko się zaczęło. 347 00:29:04,166 --> 00:29:06,875 Mimo bombardowania 348 00:29:07,791 --> 00:29:09,208 i całego tego dymu... 349 00:29:11,125 --> 00:29:12,958 wciąż czuję bez. 350 00:29:20,250 --> 00:29:22,083 Pięć stopni. 351 00:29:22,833 --> 00:29:24,333 Skręć w lewo. 352 00:29:26,500 --> 00:29:29,875 Wpuszczam cię tylko dlatego, że nie zobaczysz mojego bałaganu 353 00:29:29,875 --> 00:29:31,166 i mnie nie ocenisz. 354 00:29:32,833 --> 00:29:33,833 Bez? 355 00:29:34,791 --> 00:29:37,583 Zapach bzu kojarzy mi się ze szczęśliwszymi latami, 356 00:29:37,583 --> 00:29:39,958 kiedy byłem młodym dandysem. 357 00:29:39,958 --> 00:29:42,000 - Wiesz, kim jest dandys? - Nie. 358 00:29:42,000 --> 00:29:43,708 I dobrze. Usiądź. 359 00:29:43,708 --> 00:29:44,875 Jasne. 360 00:29:46,708 --> 00:29:50,166 Teraz siedzisz przed moim radiem. 361 00:29:51,041 --> 00:29:52,458 Jeśli je włączę... 362 00:29:56,041 --> 00:29:59,000 To właśnie odbiornik, 363 00:29:59,000 --> 00:30:03,666 a to pokrętło pozwala mi zwiedzić cały świat w ciągu kilku sekund. 364 00:30:03,666 --> 00:30:05,416 W jednej chwili jestem w Afryce, 365 00:30:05,416 --> 00:30:07,375 potem na Kubie, w Australii, 366 00:30:07,375 --> 00:30:09,166 a potem pada bateria 367 00:30:09,166 --> 00:30:12,083 i muszę iść do piwnicy po nową. 368 00:30:17,625 --> 00:30:19,458 Do czego służy ci mikrofon? 369 00:30:21,750 --> 00:30:26,166 Jest połączony z nadajnikiem, 370 00:30:26,166 --> 00:30:30,208 czasem i mój głos trafia do większej plątaniny głosów. 371 00:30:30,208 --> 00:30:32,208 Co mówisz, kiedy nadajesz? 372 00:30:32,208 --> 00:30:36,166 Pytam: „Czyż świat nie jest piękny?”. 373 00:30:36,166 --> 00:30:38,333 A potem dodajesz: 374 00:30:39,083 --> 00:30:41,000 „Więc czemu go niszczymy?”. 375 00:30:41,958 --> 00:30:43,166 Prawda? 376 00:30:45,250 --> 00:30:48,666 Czasem słowa wydobywają się same. 377 00:30:53,625 --> 00:30:54,750 Etienne... 378 00:30:54,750 --> 00:30:56,250 Mogę mówić ci po imieniu? 379 00:30:56,250 --> 00:31:00,416 Dziadek stryjeczny Etienne brzmi, jakbyś był jakimś cesarzem. 380 00:31:02,666 --> 00:31:06,166 Jestem cesarzem, ale tylko w tym pokoju. 381 00:31:06,166 --> 00:31:11,083 Czuję, że cię znam, ale nie pod tym imieniem. 382 00:31:15,041 --> 00:31:16,666 Marie, powinnaś już iść. 383 00:31:16,666 --> 00:31:19,625 Twój ojciec chce zabrać cię nad ocean. 384 00:31:19,625 --> 00:31:21,791 - Pójdź z nami. - Nie. 385 00:31:21,791 --> 00:31:22,958 Dlaczego nie? 386 00:31:26,750 --> 00:31:31,166 To dlatego, że widzisz rzeczy, których nie ma? 387 00:31:37,458 --> 00:31:38,958 O których nie możesz zapomnieć. 388 00:31:40,750 --> 00:31:42,291 Marie, twój ojciec czeka. 389 00:31:42,291 --> 00:31:48,708 Wiedziałam, że znam twój głos. 390 00:31:49,875 --> 00:31:54,541 Przez większość mojego życia słuchałam transmisji mężczyzny, 391 00:31:54,541 --> 00:31:58,708 który nazywa siebie profesorem, na częstotliwości 13,10. 392 00:32:00,125 --> 00:32:01,958 Ty jesteś profesorem. 393 00:32:03,625 --> 00:32:05,041 To absurd. 394 00:32:06,375 --> 00:32:08,166 Wyglądam ci na profesora? 395 00:32:08,166 --> 00:32:09,875 Nie wiem, jak wyglądasz, 396 00:32:09,875 --> 00:32:12,375 ale poznaję głosy jak twarze. 397 00:32:13,333 --> 00:32:15,458 Jesteś profesorem. 398 00:32:25,583 --> 00:32:29,125 Nie wiedziałem, że ktokolwiek tego słucha. 399 00:32:29,125 --> 00:32:31,208 Zawsze słuchałam. 400 00:32:32,500 --> 00:32:34,000 Na pewno nie ja jedna. 401 00:32:35,083 --> 00:32:36,083 Cóż. 402 00:32:36,958 --> 00:32:39,375 Profesora już nie ma. Schowałem go 403 00:32:39,375 --> 00:32:41,916 i zajmuję się ważniejszymi sprawami. 404 00:32:41,916 --> 00:32:45,416 Co może być ważniejszego od tego, co nam mówiłeś? 405 00:32:46,333 --> 00:32:47,750 Marie, posłuchaj. 406 00:32:49,083 --> 00:32:51,583 Nie mów o tym nikomu. 407 00:32:51,583 --> 00:32:52,750 Dobrze. 408 00:32:55,916 --> 00:32:58,750 Twój ojciec czeka. 409 00:33:02,291 --> 00:33:03,375 Proszę. 410 00:33:03,375 --> 00:33:04,666 Dziękuję. 411 00:33:09,375 --> 00:33:11,125 - Uważaj na schodach. - Wiem. 412 00:33:11,125 --> 00:33:13,416 - Pięć stopni. - Właściwie to sześć. 413 00:33:14,375 --> 00:33:16,625 W lewo. 414 00:33:38,791 --> 00:33:41,000 Jak podoba ci się ocean? 415 00:33:41,000 --> 00:33:43,500 Brzmi, jakby ktoś oddychał przez sen. 416 00:33:43,500 --> 00:33:47,666 Mnie zawsze wydawało się, że to świat łapie oddech raz po raz. 417 00:33:50,625 --> 00:33:51,875 Łapie oddech. 418 00:33:52,666 --> 00:33:53,750 Podoba mi się. 419 00:33:54,916 --> 00:33:58,708 Będziemy musieli zostać tu na dłużej. Nie przeszkadza ci to? 420 00:33:58,708 --> 00:34:01,458 - Skądże. - To dobrze. 421 00:34:02,750 --> 00:34:07,875 Madame Manec mówiła, że wujek Etienne był bohaterem wojennym, 422 00:34:07,875 --> 00:34:11,041 ale nie pasuje mi to do niego. 423 00:34:11,041 --> 00:34:14,208 Jeśli zamkniesz tygrysa w metalowej skrzyni, 424 00:34:14,208 --> 00:34:15,833 będzie wyglądał jak ta skrzynia. 425 00:34:17,416 --> 00:34:22,625 Zacznę przy wybrzeżu, a skończę na placu. 426 00:34:23,375 --> 00:34:24,458 Co zaczniesz? 427 00:34:25,291 --> 00:34:28,625 Zbuduję model miasta dla twoich palców. 428 00:34:28,625 --> 00:34:31,000 Inaczej utkniesz w domu. 429 00:34:31,000 --> 00:34:32,916 Będziesz jak wujek Etienne. 430 00:34:34,375 --> 00:34:35,833 Kiedy nauczę się na modelu, 431 00:34:35,833 --> 00:34:40,208 zabiorę go na zewnątrz. Pokażę mu miasto. Zobaczysz. 432 00:34:40,208 --> 00:34:43,666 Nie wątpię, ale muszę brać się do pracy. 433 00:34:50,625 --> 00:34:52,041 Bardzo dobrze. 434 00:34:54,083 --> 00:34:57,500 Jakim cudem chcesz zmierzyć całe miasto? 435 00:34:58,250 --> 00:34:59,666 Krok po kroku. 436 00:35:02,125 --> 00:35:03,416 A to ja jestem wariatem. 437 00:35:03,416 --> 00:35:06,458 Trzysta dwanaście, 313, 314, 438 00:35:06,458 --> 00:35:12,833 trzysta piętnaście, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 439 00:35:12,833 --> 00:35:15,708 trzysta dwadzieścia dwa, 323, 324. 440 00:35:48,416 --> 00:35:50,583 Drewno. Przytrzymaj. 441 00:35:50,583 --> 00:35:53,208 Chcemy je oszlifować. Dobrze. 442 00:36:59,083 --> 00:37:01,458 Dość już kawy, wujku Etienne. Kończę. 443 00:37:01,458 --> 00:37:02,708 Nie, to dla mnie. 444 00:37:03,791 --> 00:37:05,125 Brandy. 445 00:37:05,125 --> 00:37:08,708 Skończyłeś pomiary ulic? 446 00:37:08,708 --> 00:37:10,000 Prawie. A co? 447 00:37:12,750 --> 00:37:16,166 Madame Manec była u rzeźnika. 448 00:37:17,541 --> 00:37:21,291 Ludzie mówią o mężczyźnie, który liczy kroki. 449 00:37:22,666 --> 00:37:24,458 To małe miasto. 450 00:37:24,458 --> 00:37:25,875 Co z tego? 451 00:37:27,333 --> 00:37:30,666 Inna kobieta twierdziła, że miał paryski akcent, 452 00:37:31,500 --> 00:37:33,291 a trzecia usłyszała, 453 00:37:33,291 --> 00:37:37,458 że tajemniczy paryżanin przyjechał wspomóc ruch oporu. 454 00:37:38,708 --> 00:37:41,458 Mierzył miasto dla amerykańskich bombowców. 455 00:37:48,333 --> 00:37:51,125 Zabierz Marie na dół. 456 00:37:52,166 --> 00:37:53,291 To Gestapo. 457 00:38:02,458 --> 00:38:04,083 - Szlag! - Spokojnie. 458 00:38:04,083 --> 00:38:06,666 Gdyby chodziło o radio, byłoby ich stu. 459 00:38:06,666 --> 00:38:09,666 Sprawdzają plotki o tajemniczym paryżaninie. 460 00:38:10,416 --> 00:38:13,375 Powiedz im prawdę. Pokaż dokumenty i z głowy. 461 00:38:13,375 --> 00:38:15,083 Nie zrobiłeś nic złego. 462 00:38:17,375 --> 00:38:18,708 A może zrobiłeś? 463 00:38:18,708 --> 00:38:21,000 Nie powiedziałem ci o wszystkim. 464 00:38:21,708 --> 00:38:22,666 Co masz na myśli? 465 00:38:22,666 --> 00:38:25,666 Niektórych sekretów lepiej nie zdradzać. 466 00:38:25,666 --> 00:38:27,875 Nie oczekuję, że zrozumiesz. 467 00:38:29,291 --> 00:38:31,416 Nie tylko ty masz sekrety. 468 00:38:34,333 --> 00:38:36,750 Otwórz drzwi, zanim je wyważą. 469 00:38:38,750 --> 00:38:40,416 Wiesz, o czym nie mówić. 470 00:38:40,416 --> 00:38:43,791 O muzeum, radiu i mikrofonie. 471 00:38:43,791 --> 00:38:45,916 Wiem, tato. Nie możemy się bać. 472 00:38:45,916 --> 00:38:47,208 Nie możemy. 473 00:38:47,208 --> 00:38:49,083 - Bo się nie boimy. - Nie. 474 00:38:49,083 --> 00:38:51,541 To dziewczyna i jej ojciec. 475 00:39:00,416 --> 00:39:01,333 Jesteś niewidoma? 476 00:39:02,000 --> 00:39:02,916 Tak jest. 477 00:39:06,458 --> 00:39:08,458 - Ej! - W porządku. 478 00:39:09,208 --> 00:39:12,166 Nasi przyjaciele chcą potwierdzić przypadłość Marie. 479 00:39:15,000 --> 00:39:17,416 - Co trzymam? - Nie wiem. 480 00:39:18,291 --> 00:39:21,375 Twój tata mierzył ulice i chodniki. 481 00:39:21,375 --> 00:39:24,625 - Tak jest. - „Tak jest”. Urocza. 482 00:39:26,083 --> 00:39:29,708 Jakby miał zamiar stworzyć mapę dla kogoś. 483 00:39:29,708 --> 00:39:31,750 Buduję model miasta, 484 00:39:31,750 --> 00:39:34,000 by moja córka nauczyła się ulic. 485 00:39:35,458 --> 00:39:37,333 Twój ojciec mówi prawdę? 486 00:39:38,125 --> 00:39:42,833 Tak jest. W Paryżu też miałam model. 487 00:39:44,291 --> 00:39:45,291 Jedno... 488 00:39:47,500 --> 00:39:48,416 dwa... 489 00:39:49,208 --> 00:39:50,625 Oboje oczu masz piękne. 490 00:39:52,791 --> 00:39:54,416 Oboje nie działają. 491 00:39:57,000 --> 00:39:58,791 Pierwsza część potwierdzona. 492 00:39:59,583 --> 00:40:01,083 Pokaż, co zbudowałeś. 493 00:40:07,666 --> 00:40:08,750 Marie. 494 00:40:20,625 --> 00:40:22,375 - Przyjechaliście z Paryża? - Tak. 495 00:40:22,375 --> 00:40:23,750 Czym się tam zajmowałeś? 496 00:40:23,750 --> 00:40:26,416 Byłem stolarzem, jak pan widzi. 497 00:40:27,583 --> 00:40:28,791 Co tu robicie? 498 00:40:30,166 --> 00:40:33,750 Chciałem zabrać córkę z miasta na świeże powietrze. 499 00:40:35,833 --> 00:40:36,750 Imię i nazwisko? 500 00:40:37,375 --> 00:40:39,958 Claude. Claude Dugarry. 501 00:40:44,083 --> 00:40:46,416 Poproszę o dokumenty, panie Dugarry. 502 00:40:54,708 --> 00:40:55,541 Teraz. 503 00:41:27,208 --> 00:41:30,208 Wyślę je do Paryża. Sprawdzą cię. 504 00:41:30,208 --> 00:41:31,500 Świetna robota. 505 00:41:32,833 --> 00:41:34,125 I straszna tragedia. 506 00:41:35,000 --> 00:41:37,250 To nie tragedia. To dar. 507 00:41:53,083 --> 00:41:57,291 Nie wierzę. Dałeś Gestapo podrobione dokumenty. 508 00:41:57,291 --> 00:41:58,375 Są naprawdę dobre. 509 00:41:58,375 --> 00:42:01,958 Zrobił mi je dyrektor działu konserwacji dzieł sztuki. 510 00:42:03,625 --> 00:42:06,208 Dlaczego mnie to nie uspokoiło? 511 00:42:08,250 --> 00:42:11,833 Przygotujcie się na kolację. Porozmawiamy z Madame Manec. 512 00:42:13,041 --> 00:42:16,666 Etienne, ile on wie? 513 00:42:17,291 --> 00:42:18,375 O czym? 514 00:42:22,083 --> 00:42:25,458 - Zabiorę Marie do łóżka. - Nie chcę iść spać. 515 00:42:25,458 --> 00:42:27,500 - Marie... - Tajemnica. 516 00:42:27,500 --> 00:42:29,291 Wiesz, że słyszę to w ich głosie. 517 00:42:29,291 --> 00:42:31,583 Dlatego musisz iść do łóżka. 518 00:42:31,583 --> 00:42:32,666 Marie, proszę. 519 00:42:33,375 --> 00:42:34,375 Chodź. 520 00:42:45,958 --> 00:42:48,083 Jako że mieszkasz teraz z nami, 521 00:42:48,083 --> 00:42:50,333 powinieneś znać prawdę. 522 00:42:51,958 --> 00:42:55,375 W Saint-Malo mamy pewną organizację. 523 00:42:57,458 --> 00:43:01,291 Mieszkańcy przynoszą mi informacje 524 00:43:02,041 --> 00:43:07,625 o ruchach wojsk, pociągów i statków, 525 00:43:08,750 --> 00:43:10,583 - a ja... - Radio. 526 00:43:15,166 --> 00:43:19,708 Zanim przyszli Niemcy, głosiłem pokój. 527 00:43:20,833 --> 00:43:22,958 Teraz moje radio to broń. 528 00:43:24,583 --> 00:43:26,541 Bardzo cenna. 529 00:43:26,541 --> 00:43:30,041 Przekazuję informacje do Londynu przy pomocy szyfrów. 530 00:43:31,666 --> 00:43:33,958 Zrobię, co zechcesz. 531 00:43:33,958 --> 00:43:38,708 Na razie nie przyciągaj uwagi do tego domu. 532 00:43:38,708 --> 00:43:40,000 Rozumiemy się? 533 00:43:42,375 --> 00:43:43,583 Więc... 534 00:43:43,583 --> 00:43:46,625 Tygrys wciąż patroluje wewnątrz skrzynki. 535 00:43:48,791 --> 00:43:51,291 Vive la France. 536 00:43:56,500 --> 00:44:01,125 - Jakbyśmy byli na dnie. - Tak. Jeździłem tu na wakacje, 537 00:44:01,125 --> 00:44:04,458 chodziłem do tej groty zbierać ostrygi. 538 00:44:04,458 --> 00:44:06,500 Etienne mieszkał tu wtedy? 539 00:44:06,500 --> 00:44:08,500 Oczywiście, był młody. 540 00:44:08,500 --> 00:44:10,000 - Potrzymaj. - Jasne. 541 00:44:11,041 --> 00:44:13,041 Zanim wojna go zmieniła. 542 00:44:13,041 --> 00:44:14,625 Tak. 543 00:44:17,791 --> 00:44:18,875 Co to? 544 00:44:18,875 --> 00:44:22,166 Najświeższa ostryga, jaką w życiu jadłaś. 545 00:44:27,583 --> 00:44:29,416 Lepsza niż te w Paryżu. 546 00:44:31,833 --> 00:44:35,000 Jaki on był? Etienne. 547 00:44:35,000 --> 00:44:36,291 Pryskał się wodą kolońską 548 00:44:37,166 --> 00:44:39,375 i woził dziewczęta swoim motocyklem. 549 00:44:39,375 --> 00:44:41,666 Krzyczały. Tyle pamiętam. 550 00:44:44,416 --> 00:44:46,041 Był niesamowity. 551 00:44:50,208 --> 00:44:51,958 No co? To była fala. 552 00:44:51,958 --> 00:44:54,666 To nie była fala. To byłeś ty. 553 00:44:54,666 --> 00:44:55,958 To byłeś ty. 554 00:44:55,958 --> 00:44:58,000 - Wielka fala. - Gdzie oni są? 555 00:44:58,000 --> 00:45:00,666 Gdzie nasze aniołeczki? 556 00:45:00,666 --> 00:45:04,166 Poświęciłem dla nich swoje ubrania. 557 00:45:04,166 --> 00:45:05,333 Częstuj się. 558 00:45:06,333 --> 00:45:10,666 Ostrygi z groty w fortecy były najlepsze na świecie. 559 00:45:20,541 --> 00:45:22,291 I wciąż są! 560 00:45:22,291 --> 00:45:23,916 Idealne. 561 00:45:25,666 --> 00:45:27,166 Minęło 20 lat, Danielu. 562 00:45:29,875 --> 00:45:34,666 Skoro tak je lubisz, czemu sam nie chodzisz ich zbierać? 563 00:45:34,666 --> 00:45:37,666 - To tylko parę kroków wzdłuż plaży. - Marie, proszę. 564 00:45:37,666 --> 00:45:40,250 Jeśli nie pytasz, staje się to normą. 565 00:45:41,166 --> 00:45:44,666 Może następnym razem pójdziesz z nami. 566 00:45:44,666 --> 00:45:47,291 Kiedy nauczę się ulic, mogę cię tam zabrać. 567 00:45:47,291 --> 00:45:50,208 Wybacz, wujku Etienne, moja córka bywa bezpośrednia. 568 00:45:50,208 --> 00:45:51,666 Marie... 569 00:45:52,833 --> 00:45:55,041 Myślę, że wiesz, czemu nie wychodzę. 570 00:45:55,041 --> 00:45:57,583 Ale to nie ma sensu. 571 00:45:57,583 --> 00:45:59,500 Przeszłość minęła. 572 00:45:59,500 --> 00:46:01,708 Myślałam, że wierzysz nauce. 573 00:46:01,708 --> 00:46:04,416 - Marie, przestań. - Nie. W porządku. 574 00:46:08,000 --> 00:46:12,416 Marie, wyobraź sobie, że jestem jak jedna z tych ostryg. 575 00:46:12,416 --> 00:46:14,000 Schowany wewnątrz skorupy. 576 00:46:14,000 --> 00:46:16,291 Ale nie jesteś ostrygą. 577 00:46:16,291 --> 00:46:19,333 Kto słyszał o ostrydze pachnącej wodą kolońską 578 00:46:19,333 --> 00:46:22,041 i jeżdżącej z dziewczętami na motocyklu? 579 00:46:24,125 --> 00:46:27,916 Brawo. Zdenerwowałaś go. 580 00:46:27,916 --> 00:46:29,541 Może ktoś musiał. 581 00:46:31,166 --> 00:46:33,291 - Marie... - Tak? 582 00:46:38,958 --> 00:46:42,958 Pytaj mnie cały czas. 583 00:46:46,666 --> 00:46:52,083 Pewnego dnia może z tobą pójdę. 584 00:46:53,125 --> 00:46:54,125 To dobrze. 585 00:46:55,541 --> 00:46:56,750 Umowa stoi. 586 00:46:58,833 --> 00:47:00,875 Tak. 587 00:47:01,875 --> 00:47:02,750 Nie, nie. 588 00:47:02,750 --> 00:47:05,750 Dość ostryg. Nie zostanie nic dla Madame Manec. 589 00:47:07,208 --> 00:47:11,500 Racja. Wystarczy. 590 00:47:13,000 --> 00:47:14,166 Słyszałam. 591 00:47:14,166 --> 00:47:17,083 - To tylko muszla. - Słuch mam świetny. 592 00:47:17,083 --> 00:47:19,958 - W porządku. - Dziękuję bardzo. 593 00:47:21,583 --> 00:47:23,750 Danielu, za jakąś chwilę 594 00:47:23,750 --> 00:47:27,708 poznasz komitet wywiadowczy ruchu oporu Saint-Malo. 595 00:47:28,500 --> 00:47:31,166 Znasz nasze sekrety. Teraz my poznamy twoje. 596 00:47:31,791 --> 00:47:32,833 A co z Marie? 597 00:47:34,375 --> 00:47:37,250 Marie okazała się mądrzejsza od nas obu. 598 00:47:38,375 --> 00:47:39,958 Powinna zostać. 599 00:47:39,958 --> 00:47:43,541 Mamy wypieki! I słodkości. 600 00:47:45,916 --> 00:47:47,125 - Witam. - Czołem. 601 00:47:52,666 --> 00:47:56,000 Ciociu Manec, przepraszam. 602 00:47:56,000 --> 00:47:58,208 Mamy tu odbyć ważne spotkanie. 603 00:47:58,208 --> 00:47:59,791 Zgadza się. 604 00:48:04,583 --> 00:48:05,833 Jesteście z ruchu oporu? 605 00:48:07,083 --> 00:48:08,291 Bystry chłopiec. 606 00:48:09,083 --> 00:48:13,500 Przed wami Klub Starszych Rebeliantek z Saint-Malo. 607 00:48:16,375 --> 00:48:19,625 Kobiety są lepsze w dochowywaniu sekretów. 608 00:48:19,625 --> 00:48:21,708 Te kobiety obserwują ruchy wojsk, 609 00:48:21,708 --> 00:48:24,625 a także statków w porcie. 610 00:48:24,625 --> 00:48:29,375 Kupujemy tam ryby. Trzy starsze panie. Poza podejrzeniami. 611 00:48:29,375 --> 00:48:31,916 Na listach zakupów mamy wypisane nazwy okrętów. 612 00:48:31,916 --> 00:48:34,250 Nosimy kawę niemieckim żołnierzom, 613 00:48:34,250 --> 00:48:36,458 a oni rozmawiają z nami jak z matkami. 614 00:48:36,458 --> 00:48:37,791 Mówią nam o wszystkim. 615 00:48:37,791 --> 00:48:39,083 To genialne. 616 00:48:39,083 --> 00:48:41,375 Siostra przekonała mnie, bym został 617 00:48:41,375 --> 00:48:44,416 - honorowym członkiem. - Był bohaterem w okopach. 618 00:48:44,416 --> 00:48:47,166 Na strychu łatwiej być bohaterem. 619 00:48:47,166 --> 00:48:50,333 Etienne mówił, że mamy problem. 620 00:48:50,333 --> 00:48:51,458 Tak. 621 00:48:54,208 --> 00:48:57,083 Z Muzeum Historii Naturalnej, gdzie pracowałem, 622 00:48:57,083 --> 00:48:59,833 wysłałem wszystkie cenne kamienie do Genewy, 623 00:48:59,833 --> 00:49:01,416 zanim Niemcy mogli je zabrać. 624 00:49:01,416 --> 00:49:02,583 Brawo! 625 00:49:02,583 --> 00:49:05,791 Muszą znać moje nazwisko. 626 00:49:05,791 --> 00:49:08,708 Daniel pokazał Gestapo fałszywe dokumenty. 627 00:49:08,708 --> 00:49:10,791 Ponoć są bardzo dobre. 628 00:49:10,791 --> 00:49:13,958 Tak, ale jestem paryżaninem z niewidomą córką. 629 00:49:13,958 --> 00:49:18,125 Może Niemcy są zbyt zajęci, by połączyć fakty. 630 00:49:18,125 --> 00:49:19,541 Niemcy to Niemcy. 631 00:49:19,541 --> 00:49:23,416 Stworzą jednostkę poszukującą tych klejnotów. 632 00:49:23,416 --> 00:49:26,750 Poza tym to nie mnie szukają. 633 00:49:26,750 --> 00:49:28,250 Chodzi o coś, co mam. 634 00:49:28,250 --> 00:49:29,750 Pewien klejnot. 635 00:49:29,750 --> 00:49:31,625 Najsłynniejszy we Francji. 636 00:49:31,625 --> 00:49:34,500 Ten, o którym piszą, że jest przeklęty? 637 00:49:35,333 --> 00:49:37,458 To kamień, który przyciąga szaleńców. 638 00:49:37,458 --> 00:49:40,833 Masz go tu? W tym domu? 639 00:49:41,583 --> 00:49:44,458 Tak, nie miałem wyboru. 640 00:49:45,416 --> 00:49:47,916 Gdybym wiedział, czym się zajmujecie, 641 00:49:47,916 --> 00:49:50,166 nie zrzucałbym na was tego. 642 00:49:51,833 --> 00:49:54,333 Jeśli mamy odejść, odejdziemy. 643 00:50:02,666 --> 00:50:05,083 Podczas wojny, Danielu... 644 00:50:06,708 --> 00:50:08,291 priorytety się zmieniają. 645 00:50:09,541 --> 00:50:14,750 Jesteście rodziną, a rodzina jest najważniejsza. 646 00:50:16,708 --> 00:50:21,125 Ale teraz służymy Francji, 647 00:50:21,125 --> 00:50:24,708 a to znaczy, że musimy zmylić Niemców. 648 00:50:24,708 --> 00:50:26,416 Nie ma chwili do stracenia. 649 00:51:49,041 --> 00:51:53,875 Bilet do Paryża, gotówka i bezpieczny adres. 650 00:51:55,916 --> 00:51:57,333 Marie, nie martw się. 651 00:51:57,333 --> 00:51:58,500 Dlaczego miałabym? 652 00:51:58,500 --> 00:52:01,416 Twój ojciec wróci. Mamy plan. 653 00:52:01,416 --> 00:52:02,500 Jaki plan? 654 00:52:02,500 --> 00:52:06,166 Poprosiliśmy przyjaciół z Paryża, 655 00:52:06,166 --> 00:52:08,166 by ich informatorzy dali znać, 656 00:52:08,166 --> 00:52:11,333 że Daniela LeBlanca widziano w Paryżu. 657 00:52:14,750 --> 00:52:15,958 Jutro... 658 00:52:17,416 --> 00:52:21,500 zrobią mi zdjęcie w kawiarni, jak czytam jutrzejszą gazetę. 659 00:52:22,416 --> 00:52:24,916 Dadzą Niemcom adres. 660 00:52:26,125 --> 00:52:28,458 Ale kiedy ci tam dotrą... 661 00:52:28,458 --> 00:52:31,458 Znajdą nasze rzeczy. 662 00:52:31,458 --> 00:52:32,958 Mam je w walizce. 663 00:52:32,958 --> 00:52:35,208 Zostawię je w mieszkaniu, by je znaleźli, 664 00:52:35,208 --> 00:52:39,166 a potem dam sobie zrobić zdjęcie w Bordeaux. 665 00:52:39,166 --> 00:52:40,250 Bordeaux? 666 00:52:40,250 --> 00:52:43,041 - To trzy godziny pociągiem. - Jeden dzień. 667 00:52:43,041 --> 00:52:45,458 W Bordeaux nasi przyjaciele przekażą, 668 00:52:45,458 --> 00:52:49,291 że mężczyzna z niewidomą córką przedostał się do Hiszpanii. 669 00:52:49,291 --> 00:52:51,583 Zapłacił przemytnikom dużym diamentem, 670 00:52:51,583 --> 00:52:54,125 który też jest teraz w Hiszpanii. 671 00:52:55,458 --> 00:52:58,083 - Jeśli plan zadziała... - „Jeśli”? 672 00:53:00,208 --> 00:53:02,750 Jeśli zadziała, wrócę za sześć dni. 673 00:53:02,750 --> 00:53:05,166 Dlaczego nie zabierzesz kamienia do Paryża, 674 00:53:05,166 --> 00:53:08,958 żeby Niemcy go po prostu znaleźli? 675 00:53:08,958 --> 00:53:13,458 Niemcy to nasi wrogowie, a klejnot nie należy do nich. 676 00:53:13,458 --> 00:53:16,791 Należy do Francji, a my jesteśmy Francuzami. 677 00:53:16,791 --> 00:53:21,375 Nie możemy oddać naszego najcenniejszego klejnotu tym potworom. 678 00:53:21,375 --> 00:53:25,125 Muszę ich zmylić, żebyś była bezpieczna. 679 00:53:25,125 --> 00:53:27,083 Muszę iść na pociąg. 680 00:53:27,083 --> 00:53:29,375 Etienne pozwoli ci korzystać z radia. 681 00:53:29,375 --> 00:53:33,541 Mów do mnie, a ja będę cię słuchał. 682 00:53:33,541 --> 00:53:34,708 Obiecuję. 683 00:53:35,583 --> 00:53:38,625 Będę do ciebie mówić cały czas. 684 00:53:38,625 --> 00:53:40,458 Będę przy tobie. 685 00:53:46,083 --> 00:53:50,333 Tato, jestem przy tobie. Wciąż mówię do ciebie. 686 00:53:50,333 --> 00:53:51,625 Wiem, że mnie słyszysz. 687 00:53:52,583 --> 00:53:54,000 {\an8}SAINT-MALO SIERPIEŃ 1944 R. 688 00:53:54,000 --> 00:53:57,500 {\an8}Czekasz na Amerykanów, a wtedy wrócisz. 689 00:53:58,625 --> 00:53:59,625 Wiem o tym. 690 00:54:01,083 --> 00:54:02,291 Dobranoc, tato. 691 00:54:03,583 --> 00:54:04,583 Kocham cię. 692 00:54:22,500 --> 00:54:23,583 Już czas. 693 00:54:28,708 --> 00:54:30,875 Myślałem, że będziesz chciał uciec. 694 00:54:30,875 --> 00:54:32,875 Zostałem, bo panu ufam. 695 00:54:34,125 --> 00:54:35,541 Dlaczego mi ufasz? 696 00:54:35,541 --> 00:54:38,291 Wczoraj poznałem pański głos. 697 00:54:39,083 --> 00:54:40,291 Zorientowałem się... 698 00:54:42,833 --> 00:54:46,708 że zna pan dziewczynę nadającą na częstotliwości 13,10. 699 00:54:46,708 --> 00:54:48,208 Zna pan ten dom. 700 00:54:50,250 --> 00:54:51,458 To pan. 701 00:54:53,625 --> 00:54:55,125 Pan jest profesorem. 702 00:54:57,250 --> 00:55:01,625 Jestem żołnierzem. Ty też. Przeszłość nie ma znaczenia. 703 00:55:02,666 --> 00:55:03,583 Usiądź. 704 00:55:17,166 --> 00:55:18,041 I co? 705 00:55:20,291 --> 00:55:22,375 Młody radiooperator. 706 00:55:22,375 --> 00:55:25,083 - Ma na imię Werner... - Mamy gdzieś imiona. 707 00:55:27,291 --> 00:55:29,708 Zabrali go wbrew woli z sierocińca 708 00:55:29,708 --> 00:55:31,375 i trafił do łączności. 709 00:55:31,375 --> 00:55:34,541 Ilu mężczyzn, kobiet i dzieci zabiłeś? 710 00:55:35,500 --> 00:55:39,416 Moim zadaniem było namierzanie transmisji radiowych. 711 00:55:39,416 --> 00:55:41,333 A jak już je namierzyłeś? 712 00:55:41,333 --> 00:55:42,916 W przybliżeniu. 713 00:55:42,916 --> 00:55:46,208 Ilu mężczyzn, kobiet i dzieci zabiłeś? 714 00:55:46,208 --> 00:55:48,458 Miałem móc dokończyć. 715 00:55:49,625 --> 00:55:51,375 Proszę, chcę się wytłumaczyć. 716 00:55:51,375 --> 00:55:52,583 Wiemy, co się działo! 717 00:55:52,583 --> 00:55:55,666 Nasi towarzysze z Normandii i Belgii nam opowiedzieli. 718 00:55:55,666 --> 00:55:59,541 Zabijaliście każdego, kto miał radio. 719 00:55:59,541 --> 00:56:04,250 Łącznie z rodzinami. Sąsiadami. 720 00:56:04,250 --> 00:56:09,208 Mężczyźni, kobiety, dzieci. 721 00:56:09,208 --> 00:56:11,583 On tylko namierzał transmisje. 722 00:56:11,583 --> 00:56:13,541 - Profesorze, proszę... - Profesorze? 723 00:56:13,541 --> 00:56:16,041 Nie interesuje nas, co masz do powiedzenia. 724 00:56:16,041 --> 00:56:18,625 I nie mamy możliwości trzymać więźniów! 725 00:56:18,625 --> 00:56:20,000 Zajmę się nim. 726 00:56:20,000 --> 00:56:21,791 Nie jest twoim synem! 727 00:56:21,791 --> 00:56:23,666 - Zajmiesz? - Wezmę odpowiedzialność. 728 00:56:23,666 --> 00:56:25,416 Dlaczego? 729 00:56:25,416 --> 00:56:28,583 - Werdykt jest prosty! Śmierć! - Nie rozumiecie! 730 00:56:28,583 --> 00:56:32,166 - Kto go zabije? - Ja. Sama go zastrzelę. 731 00:56:32,166 --> 00:56:35,125 - Nie! Jacqueline! - Etienne, wracaj do domu! 732 00:56:37,583 --> 00:56:39,208 To nie była bomba z samolotu. 733 00:56:40,458 --> 00:56:42,583 Nie. To artyleria. 734 00:56:42,583 --> 00:56:44,250 Amerykańska. 735 00:56:46,541 --> 00:56:48,375 Amerykanie są u bram! 736 00:56:49,041 --> 00:56:54,375 - Tato, zbliża się wolność. W końcu. - Amerykanie! 737 00:57:03,083 --> 00:57:05,166 - Odsuń się! - On jest w porządku! 738 00:57:05,166 --> 00:57:06,875 To wróg! Odsuń się. 739 00:57:06,875 --> 00:57:08,500 Odsuń się, Etienne! 740 00:57:13,708 --> 00:57:15,208 Etienne, teraz! 741 00:57:15,208 --> 00:57:19,541 Nie! Pół życia chowałem się przed swoimi lękami. 742 00:57:20,250 --> 00:57:21,750 Ty musisz być odważny! 743 00:57:21,750 --> 00:57:23,416 Etienne, nie będę powtarzać! 744 00:57:25,583 --> 00:57:27,250 - Odsuń się! - Chłopcze... 745 00:57:27,250 --> 00:57:29,625 - Etienne! - Profesor to ja. 746 00:57:30,708 --> 00:57:31,708 Marie? 747 00:57:31,708 --> 00:57:32,875 Nie będę powtarzać! 748 00:57:34,125 --> 00:57:35,583 Wiem, że tam jesteś, Marie! 749 00:57:35,583 --> 00:57:37,208 Posłuchaj mnie jak wtedy. 750 00:57:37,208 --> 00:57:38,875 Odsuń się! 751 00:57:39,583 --> 00:57:40,833 Nie ma ucieczki! 752 00:57:40,833 --> 00:57:42,125 Uciekaj! 753 01:00:14,500 --> 01:00:19,500 {\an8}Napisy: Jakub Jadowski