1 00:00:07,584 --> 00:00:10,959 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:15,543 --> 00:00:17,459 Możemy ocalić ludzką rasę 3 00:00:17,543 --> 00:00:18,584 KAPITAN WYRZUT 4 00:00:19,376 --> 00:00:22,459 Ruszajmy teraz w kosmiczną trasę 5 00:00:23,043 --> 00:00:25,043 Start, nie ma już odwrotu 6 00:00:25,126 --> 00:00:26,126 W drogę 7 00:00:26,209 --> 00:00:27,043 PORTEK 8 00:00:28,001 --> 00:00:28,834 BOCHEN 9 00:00:29,751 --> 00:00:31,668 Psy w kosmosie! 10 00:00:37,043 --> 00:00:40,501 Psy w kosmosie! 11 00:00:53,918 --> 00:00:55,543 DAJ GŁOS 12 00:00:55,626 --> 00:00:57,543 My, Chaszczaki, mówimy: 13 00:01:00,459 --> 00:01:05,709 Ciężko to przetłumaczyć, ale tak czuję, słuchając waszej historii. 14 00:01:07,418 --> 00:01:10,459 Myślę, że warto ocalić waszą planetę. 15 00:01:10,543 --> 00:01:12,293 Damy wam nasiono, 16 00:01:12,376 --> 00:01:16,293 które przywróci zieleń waszemu domowi. 17 00:01:16,959 --> 00:01:18,668 Weźcie go do skarbca. 18 00:01:23,543 --> 00:01:26,209 Widzicie? Powiemy to samo co on. 19 00:01:26,293 --> 00:01:27,584 Ktoś to zapisał? 20 00:01:33,459 --> 00:01:37,668 Ta rasa psów Chelsea brzmi niesamowicie. 21 00:01:37,751 --> 00:01:39,209 To nie rasa psów, 22 00:01:39,293 --> 00:01:41,751 choć Chelsea byłaby super psem. 23 00:01:41,834 --> 00:01:43,793 Jest człowiekiem z Ziemi. 24 00:01:44,376 --> 00:01:46,043 Z Ziemi? Znam Ziemię. 25 00:01:46,126 --> 00:01:49,084 Byłam tam na urlopie 600 sezonów temu. 26 00:01:49,168 --> 00:01:52,251 Podziwiałam takie stworzenie. Co to było? 27 00:01:52,334 --> 00:01:54,293 Ach, dodo! 28 00:01:54,376 --> 00:01:56,001 Jak się miewa dodo? 29 00:01:57,126 --> 00:02:00,959 Ludzie spowodowali, że ten i inne gatunki wyginęły. 30 00:02:01,834 --> 00:02:04,084 Co zrobili? 31 00:02:04,168 --> 00:02:07,751 W obronie ludzi: słyszałem, że były przepysz… 32 00:02:07,834 --> 00:02:11,501 Chciał powiedzieć, że ludzie się o siebie troszczą. 33 00:02:11,584 --> 00:02:12,418 Prawda? 34 00:02:12,501 --> 00:02:15,418 Właśnie! Są pokojowo nastawieni. 35 00:02:15,501 --> 00:02:20,126 Tak. Pokój to ich obsesja. A ile wojen toczą, żeby go strzec. 36 00:02:21,126 --> 00:02:22,293 Nie pomagasz. 37 00:02:24,209 --> 00:02:27,084 A wy macie uratować ich planetę. 38 00:02:27,668 --> 00:02:30,043 Co się z nią stało? Meteoryt? 39 00:02:30,126 --> 00:02:33,918 Ekstremalna aktywność wulkaniczna? Infekcja grzybicza? 40 00:02:35,834 --> 00:02:40,001 Tylko nie mówcie, że ludzie zniszczyli własną planetę? 41 00:02:40,084 --> 00:02:41,209 - Nie. - Tak. 42 00:02:41,293 --> 00:02:45,376 Głównie zanieczyszczając powietrze i wycinając drzewa. 43 00:02:45,459 --> 00:02:48,709 To jasne, że Ziemia potrzebuje ratunku. 44 00:02:48,793 --> 00:02:50,793 Od rasy ludzkiej! 45 00:02:50,876 --> 00:02:55,543 Może lekko ją pochylimy i wszyscy ludzie spadną. Co wy na to? 46 00:02:56,918 --> 00:02:59,293 Czekaj! Mylisz się co do nich. 47 00:02:59,376 --> 00:03:02,543 Trzeba wyrwać chwasty, bo opanują ogród. 48 00:03:02,626 --> 00:03:04,084 Ty mówisz prawdę. 49 00:03:04,168 --> 00:03:07,084 Czy ludzie uczą się na błędach, czy nie? 50 00:03:07,168 --> 00:03:10,543 Odpowiedz „tak”. Czekaj, odpowiedz „nie”. 51 00:03:10,626 --> 00:03:13,668 „Tak” na pierwsze pytanie i „nie” na drugie. 52 00:03:13,751 --> 00:03:15,876 Nie musisz niszczyć ludzi. 53 00:03:16,543 --> 00:03:19,043 Oni sami siebie niszczą. 54 00:03:19,126 --> 00:03:25,251 Dopóki Ziemia cierpi na chorobę zwaną "ludzie", nie ma żadnego nasiona. 55 00:03:28,251 --> 00:03:29,668 Byłam szczera. 56 00:03:29,751 --> 00:03:33,793 Wściekasz się, bo myślisz, że cię porzucili, ale Chelsea… 57 00:03:33,876 --> 00:03:35,543 Ona też cię opuściła. 58 00:03:35,626 --> 00:03:37,459 - Dokładnie! - Nomi! 59 00:03:38,001 --> 00:03:39,709 Kiedyś to zrozumiesz. 60 00:03:41,584 --> 00:03:44,584 Kapitanie, trzeba spisać raport o porażce. 61 00:03:44,668 --> 00:03:48,543 - Nie ma takiej opcji. - Tutaj w formularzu jest. 62 00:03:48,626 --> 00:03:51,834 Trudne czasy wymagają bohaterskich czynów. 63 00:03:54,043 --> 00:03:58,084 Jeśli nie dadzą nam nasionka, musimy je sami wziąć! 64 00:03:58,168 --> 00:04:00,293 Nie brzmi zbyt bohatersko. 65 00:04:00,376 --> 00:04:03,251 A uratowanie milionów istnień tak? 66 00:04:03,334 --> 00:04:05,709 Tak, ale boję się Chaszczaków. 67 00:04:05,793 --> 00:04:09,918 Mogą zgładzić ludzi jednym pstryknięciem – gałązki? 68 00:04:10,709 --> 00:04:13,418 Kradzież wymaga solidnego planu. 69 00:04:13,501 --> 00:04:14,543 A kto miałby… 70 00:04:18,459 --> 00:04:19,918 Jasne, że ma plan. 71 00:04:20,001 --> 00:04:22,834 Planuję skoki na każde nowe miejsce. 72 00:04:22,918 --> 00:04:24,251 To takie hobby. 73 00:04:24,334 --> 00:04:27,751 Gdy byliście zajęci misją, ja badałem teren. 74 00:04:27,834 --> 00:04:30,918 By plan się udał, potrzeba sześciu psów. 75 00:04:43,876 --> 00:04:46,334 Te kciuki są nawet spoko. 76 00:04:47,918 --> 00:04:52,168 Planujemy skok i Ed mówi, że bez ciebie nie damy rady. 77 00:04:52,251 --> 00:04:55,918 Zastanów się! Pomogłabyś ocalić całą planetę! 78 00:04:56,001 --> 00:05:01,043 Pełną palantów bez sierści i ogonów. Nie ryzykujcie dla nich życia. 79 00:05:01,543 --> 00:05:05,251 Miałem nadzieję, że to nie będzie potrzebne, ale… 80 00:05:09,501 --> 00:05:14,084 - Maślane psie oczka mnie nie ruszają. - A normalne psie oczka? 81 00:05:20,209 --> 00:05:24,043 To spróbujemy w pięcioro, ale może zostać nas czworo. 82 00:05:24,126 --> 00:05:26,209 Portek, miałeś dobre życie. 83 00:05:26,293 --> 00:05:28,834 - Co? - Nomi, muzyka napadowa. 84 00:05:29,793 --> 00:05:32,626 Dobra. Najpierw ochrona. 85 00:05:32,709 --> 00:05:37,834 Jeśli czujniki powiadomią węgorze, że się zbliżamy, to zrobią z nas hot dogi. 86 00:05:37,918 --> 00:05:40,251 Są też drony bezpieczeństwa. 87 00:05:40,334 --> 00:05:43,584 Tak! Uwielbiam zestrzeliwać drony. 88 00:05:43,668 --> 00:05:47,209 Mam frajdę ze strzelania, ale bez poczucia winy. 89 00:05:47,709 --> 00:05:52,918 Mamy kamery, lasery, pułapki i kwaśną maź, czyli standard w napadach. 90 00:05:53,001 --> 00:05:57,834 Ale skarbca strzegą drzwi z kołami zębatymi, to niezłe cacko! 91 00:05:57,918 --> 00:06:00,668 Otwiera je kombinacja symboli. 92 00:06:00,751 --> 00:06:04,918 A pomyłka otworzy portal pełen wstrętnych stworzeń. 93 00:06:05,001 --> 00:06:07,793 Brzmi to zbyt zawile. 94 00:06:07,876 --> 00:06:09,084 Wiem! 95 00:06:09,168 --> 00:06:13,126 Skarbiec to duża lodówka, by nasiona nie kiełkowały. 96 00:06:13,209 --> 00:06:16,709 By złupić łup, musimy mieć ich próżniowy pojemnik. 97 00:06:16,793 --> 00:06:18,876 Strażnicy są wszędzie, 98 00:06:18,959 --> 00:06:22,709 a Chaszczaki mają kolce, dosłownie i w przenośni. 99 00:06:22,793 --> 00:06:24,584 Brzmi niebezpiecznie. 100 00:06:24,668 --> 00:06:26,626 Czym się tak martwicie? 101 00:06:26,709 --> 00:06:30,793 Nie byłoby bohaterów pokonujących szalone trudności, 102 00:06:30,876 --> 00:06:33,209 gdyby nie szalone trudności. 103 00:06:33,293 --> 00:06:35,126 Może idźmy na kompromis? 104 00:06:35,209 --> 00:06:38,376 Zostańmy i obejrzyjmy film o napadzie! 105 00:06:38,459 --> 00:06:42,543 Masz rację! To byłoby ryzykanckie, gdyby nie mgławica. 106 00:06:44,209 --> 00:06:50,084 Stacja codziennie czerpie z niej moc, ale ma jeden fajny efekt uboczny. 107 00:06:50,168 --> 00:06:54,293 Wszystkie języki stają się niezrozumiałe. 108 00:06:54,376 --> 00:06:57,168 Nie będziemy mogli rozmawiać? Ale to 109 00:06:57,876 --> 00:06:58,959 w porządku. 110 00:06:59,043 --> 00:07:01,084 Chaszczaki też nie. 111 00:07:01,168 --> 00:07:06,084 Nie będą mogli rozmawiać ani podnosić alarmu przez dziesięć minut. 112 00:07:06,168 --> 00:07:08,251 To ich jedyna słabość. 113 00:07:08,334 --> 00:07:10,084 To i pewnie ogień. 114 00:07:10,168 --> 00:07:12,084 Nie możemy tego zrobić. 115 00:07:12,168 --> 00:07:14,293 Nie możemy tego nie zrobić! 116 00:07:14,376 --> 00:07:19,418 - Zachowamy życie na Ziemi! - Nie potrafisz zachować resztek na jutro. 117 00:07:22,501 --> 00:07:24,584 I plan wymaga sześciu psów? 118 00:07:24,668 --> 00:07:27,293 Jeśli Portek ma przetrwać, to tak. 119 00:07:27,376 --> 00:07:28,209 Proszę? 120 00:07:31,626 --> 00:07:32,709 Dziękuję. 121 00:07:32,793 --> 00:07:36,793 Nie robię tego dla ludzi, tylko żebyście nie zginęli. 122 00:07:38,418 --> 00:07:39,459 A oto plan. 123 00:07:39,543 --> 00:07:43,793 Każdą robotę zaczynam od nieprzeniknionego przebrania. 124 00:07:46,293 --> 00:07:47,709 Dziwne uczucie. 125 00:07:51,001 --> 00:07:52,501 Nadchodzi mgławica! 126 00:07:58,418 --> 00:08:03,168 Nagle chmury pociemniały, plony uschły, a oceany powysychały. 127 00:08:03,251 --> 00:08:05,501 Planeta jest bliska zagłady. 128 00:08:05,584 --> 00:08:10,793 Jedno z dzieci powiedziało coś, co do dziś mnie prześladuje. Powiedziała… 129 00:09:29,209 --> 00:09:30,043 Udało się! 130 00:09:30,126 --> 00:09:32,668 Ta plątanina węgorzy to sygnał. 131 00:09:32,751 --> 00:09:34,334 Dawaj! 132 00:09:36,168 --> 00:09:39,834 Jesteśmy blisko? Kiedy mgławica zacznie działać… 133 00:16:07,043 --> 00:16:09,584 Zdejmij osłonę i pomóż reszcie… 134 00:16:09,668 --> 00:16:11,376 O czym ty mówisz? 135 00:16:11,459 --> 00:16:14,668 Zastanówmy się, jak to zabrać do domu. 136 00:16:14,751 --> 00:16:17,709 - Co? Ratujmy załogę! - Nic im nie jest! 137 00:16:17,793 --> 00:16:22,543 Nie chcę cię rozpraszać, tylko trochę trudno mi oddychać. 138 00:16:22,626 --> 00:16:24,876 Ale kontynuuj! Nic mi nie jest. 139 00:16:25,793 --> 00:16:28,376 Co? Słyszałaś. Wszystko gra! 140 00:16:28,459 --> 00:16:30,959 Naraziłeś nas na niebezpieczeństwo. 141 00:16:31,043 --> 00:16:32,459 Koniec misji! 142 00:16:32,543 --> 00:16:34,168 Wyrzuć to nasiono! 143 00:16:34,251 --> 00:16:38,584 Nie, muszę je zawieźć do Chelsea. Będzie jak dawniej! 144 00:16:38,668 --> 00:16:41,543 Ona jest ważniejsza od twojej załogi? 145 00:16:41,626 --> 00:16:42,459 Popatrz! 146 00:16:48,668 --> 00:16:51,334 Portek, zwolnij pole siłowe. 147 00:17:03,793 --> 00:17:07,168 PLUTON 148 00:17:11,126 --> 00:17:14,334 HAULER 149 00:17:17,126 --> 00:17:19,626 Moja dobra passa się skończyła! 150 00:17:20,126 --> 00:17:21,543 Muszę coś ukraść. 151 00:17:21,626 --> 00:17:23,293 Chociaż ten klucz! 152 00:17:23,376 --> 00:17:24,709 Nie! 153 00:17:24,793 --> 00:17:27,376 Muszę zrobić skok na ten klucz! 154 00:17:33,584 --> 00:17:34,959 Dokąd idziesz? 155 00:17:35,043 --> 00:17:37,043 - Odchodzę. - Co? 156 00:17:37,126 --> 00:17:38,959 Odchodzisz? Dlaczego? 157 00:17:39,043 --> 00:17:44,084 Mówiłeś, że psy się o siebie troszczą, a ja naiwnie ci uwierzyłam. 158 00:17:44,168 --> 00:17:46,334 Wiem, że dziś nie wypaliło. 159 00:17:46,418 --> 00:17:49,668 Ryzykujesz futro dla ludzi, a oni siedzą w domu 160 00:17:49,751 --> 00:17:53,001 i oczekują, byś grzecznie słuchał poleceń! 161 00:17:53,084 --> 00:17:55,668 Nie zasługują na twoją lojalność. 162 00:17:55,751 --> 00:17:59,751 Nie ręczę za innych, ale Chelsea jest warta ocalenia. 163 00:17:59,834 --> 00:18:04,293 - Gdybyś miała taką właścicielkę… - Ja ją miałam, Wyrzut! 164 00:18:04,376 --> 00:18:07,084 Naukowczynię z WRAKI, jak Chelsea. 165 00:18:07,168 --> 00:18:11,126 Codziennie prosiłam o pomoc, a ona mnie nie szukała. 166 00:18:11,709 --> 00:18:14,043 Nie powiedziała o mnie nikomu! 167 00:18:14,959 --> 00:18:17,001 Ona o mnie zapomniała! 168 00:18:18,459 --> 00:18:21,084 - To nie znaczy, że… - Chelsea też? 169 00:18:21,168 --> 00:18:23,709 Wysyłasz wiadomości codziennie. I? 170 00:18:23,793 --> 00:18:27,334 - Może nie dochodzą… - Może jej nie zależy. 171 00:18:29,126 --> 00:18:31,209 Źle ulokowałeś lojalność. 172 00:18:31,918 --> 00:18:35,168 Gdybyś miał wybrać: ratować psy czy ludzi, 173 00:18:35,251 --> 00:18:37,126 dokonałbyś złego wyboru. 174 00:18:37,209 --> 00:18:38,751 Dlatego odchodzę. 175 00:18:41,043 --> 00:18:42,959 Zaczekaj, wcale nie. 176 00:18:43,459 --> 00:18:47,709 Za nic nie poświęcę załogi ani żadnego psa ze statku. 177 00:18:47,793 --> 00:18:51,084 Dziś źle wybrałem, ale nigdy więcej. 178 00:18:52,626 --> 00:18:54,668 Psy, nie ludzie? Na serio? 179 00:18:55,959 --> 00:18:56,793 Na serio. 180 00:19:00,126 --> 00:19:02,626 Zdradziłbyś naszą misję, Wyrzut? 181 00:19:02,709 --> 00:19:04,126 To się okaże. 182 00:19:13,709 --> 00:19:15,251 Ziemia. 183 00:19:43,001 --> 00:19:46,918 Napisy: Anita Danielewska