1
00:00:27,819 --> 00:00:30,072
2
00:00:47,000 --> 00:00:50,000
Poproszę o nutę otwarcia.
3
00:00:50,259 --> 00:00:52,552
Raz, dwa trzy.
4
00:00:52,552 --> 00:00:56,014
5
00:00:56,014 --> 00:00:57,474
Bardzo dobrze.
6
00:00:57,474 --> 00:01:00,060
Pamiętajcie żeby skupić się na słowach
7
00:01:00,060 --> 00:01:01,728
gdyż
"na początku było słowo".
8
00:01:01,728 --> 00:01:04,982
Koncentrujcie się zatem na słowach,
9
00:01:04,982 --> 00:01:07,734
uczyńcie je częścią muzyki.
10
00:01:07,734 --> 00:01:09,945
Teraz wdech...
11
00:01:09,945 --> 00:01:11,738
I wydech.
12
00:01:11,738 --> 00:01:14,741
Wspaniale.
Akord początkowy.
14
00:01:20,205 --> 00:01:22,416
Dobrze.
Głosy średnie trochę głośniej,
15
00:01:22,416 --> 00:01:24,126
wysokie - doskonale.
16
00:01:24,126 --> 00:01:25,919
Basy niech zaczerpną więcej powietrza.
17
00:01:25,919 --> 00:01:27,671
Spróbujmy.
18
00:01:27,671 --> 00:01:30,424
19
00:01:30,424 --> 00:01:32,759
Dobrze, zacznijmy od pierwszej zwrotki.
20
00:01:32,759 --> 00:01:34,344
Raz...
31
00:02:20,307 --> 00:02:22,893
Naprawdę świetnie.
Zwłaszcza T na końcu.
32
00:02:22,893 --> 00:02:24,144
Wszyscy razem.
33
00:02:24,144 --> 00:02:25,645
Bardzo, bardzo dobrze.
34
00:02:25,645 --> 00:02:26,980
Wspaniale.
56
00:04:18,884 --> 00:04:20,802
Filystyni.
57
00:04:20,802 --> 00:04:26,099
Leniwi, wulgarni, zepsuci Filystyni.
58
00:04:26,099 --> 00:04:27,434
59
00:04:27,434 --> 00:04:28,935
Panie Hunham?
60
00:04:28,935 --> 00:04:30,353
Jestem teraz bardzo zajęty.
61
00:04:30,353 --> 00:04:32,481
Doktor Woodrup chciał się z panem widzieć.
62
00:04:34,858 --> 00:04:36,985
63
00:04:36,985 --> 00:04:38,987
64
00:04:44,451 --> 00:04:46,453
A czego on chce?
65
00:04:46,453 --> 00:04:48,997
Chodzi mu chyba o przerwę świąteczną.
66
00:04:48,997 --> 00:04:51,833
Niebawem się z nim spotkam.
67
00:04:51,833 --> 00:04:53,168
A to co?
68
00:04:53,168 --> 00:04:55,212
Świąteczne ciasteczka.
69
00:04:55,212 --> 00:04:56,796
Zrobiłam je dla wydziału.
70
00:04:56,796 --> 00:04:59,382
Cóż, nie dla całego wydziału.
71
00:05:00,509 --> 00:05:03,637
Tak czy siak, te są dla pana.
82
00:05:42,342 --> 00:05:43,760
Tully.
83
00:05:43,760 --> 00:05:45,512
Po co ci kobieca bielizna?
84
00:05:45,512 --> 00:05:47,389
Taki sam kostium
miał na sobie James Bond w filmie
85
00:05:47,389 --> 00:05:48,932
"W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości".
86
00:05:48,932 --> 00:05:50,559
Nic lepiej nie podkreśla muskulatury.
87
00:05:50,559 --> 00:05:52,769
Czemu nie weźmiesz po prostu szortów?
88
00:05:52,769 --> 00:05:54,354
Ponieważ jadę do St. Kitts.
89
00:05:54,354 --> 00:05:56,022
I nie zamierzam wyjść na przygłupa,
90
00:05:56,022 --> 00:05:57,315
który na plaży nosi szorty.
91
00:05:57,315 --> 00:05:59,484
Hej, ludzie, zobaczcie.
92
00:05:59,484 --> 00:06:01,528
Tully jedzie do St. Kitts.
93
00:06:01,528 --> 00:06:03,154
I tak wyglądają jak babskie majtki.
94
00:06:04,030 --> 00:06:06,074
Masz rację, Crandall.
Przyłapałeś mnie.
95
00:06:06,074 --> 00:06:07,617
To majtki twojej matki.
96
00:06:07,617 --> 00:06:09,869
Przekaż jej moje podziękowania
mile spędzone z nią chwile!
97
00:06:09,869 --> 00:06:11,204
Hej, Tully.
98
00:06:11,204 --> 00:06:12,872
Gdzie są moje papierosy?
99
00:06:12,872 --> 00:06:14,082
Twoje papierosy?
100
00:06:14,082 --> 00:06:15,458
Ukradłeś mi moje pieprzone papierosy.
101
00:06:15,458 --> 00:06:17,002
Odrzucam to bezpodstawne oskarżenie.
102
00:06:17,002 --> 00:06:18,086
Sranie w banie.
103
00:06:18,086 --> 00:06:19,588
Zostałem bez papierosów.
104
00:06:19,588 --> 00:06:21,339
A Briggs powiedział,
105
00:06:21,339 --> 00:06:22,632
że chciałeś mu dać pięć fajek za pornusy.
106
00:06:22,632 --> 00:06:24,467
Nie interesuję się pornografią.
107
00:06:24,467 --> 00:06:26,344
Mam tego od groma w naturze.
108
00:06:26,344 --> 00:06:28,430
Zwłaszcza z mamą Crandalla!
109
00:06:29,222 --> 00:06:30,640
Hej, Kountze.
110
00:06:30,640 --> 00:06:32,225
Dziesięć dolarów za to?
111
00:06:32,225 --> 00:06:33,727
To nickle bag.
112
00:06:33,727 --> 00:06:35,562
Nie kupuj tego.
Zdziera z ciebie skórę.
113
00:06:35,562 --> 00:06:37,814
- Dodam że to dzikie zioło.
- Jeb się, Tully.
114
00:06:37,814 --> 00:06:39,899
Towar jest extra, prawda ?
115
00:06:39,899 --> 00:06:41,651
A ja w odróżnieniu od ciebie zostaję.
116
00:06:41,651 --> 00:06:43,320
Muszę na tym przetrwać święta.
117
00:06:43,320 --> 00:06:44,988
Ulituj się nad nim, Harriman.
118
00:06:44,988 --> 00:06:47,240
To biedna, mała Bożonarodzeniowa sierota,
która nie ma dokąd pojechać.
119
00:06:47,240 --> 00:06:50,577
Mała Bożonarodzeniowa sierota
musi mieć zioło i pornusy.
120
00:07:01,755 --> 00:07:04,466
Dziesięć minut, moje panie.
121
00:07:04,466 --> 00:07:06,426
Dziesięć minut.
137
00:08:22,836 --> 00:08:25,088
Nie mogę uwierzyć,
że się z tego wymigałeś.
138
00:08:25,088 --> 00:08:26,339
Szczęście Irlandczyka.
139
00:08:26,339 --> 00:08:28,174
Myślałem, że to twój rocznik.
140
00:08:28,174 --> 00:08:29,509
Bo tak jest.
141
00:08:29,509 --> 00:08:31,970
Powiedziałem Woodrupowi
że moja matka ma toczeń.
142
00:08:31,970 --> 00:08:33,346
A ma?
143
00:08:33,346 --> 00:08:35,849
Nie wiem, całkiem możliwe że ma.
144
00:08:35,849 --> 00:08:38,184
Nie rozmawiamy o takich sprawach.
145
00:08:38,184 --> 00:08:40,019
Zatem kto z nimi zostanie?
146
00:08:40,019 --> 00:08:41,771
A jak myślisz?
147
00:08:43,189 --> 00:08:46,609
Żałosny Świder.
148
00:08:50,196 --> 00:08:51,990
149
00:08:51,990 --> 00:08:53,867
150
00:09:05,086 --> 00:09:07,213
Rémy Martin.
Ludwik XIII.
151
00:09:07,213 --> 00:09:09,674
Prezent świąteczny od Rady.
152
00:09:09,674 --> 00:09:11,718
Jakże szczodrze z ich strony.
153
00:09:11,718 --> 00:09:13,845
Jeszcze raz ci dziękuję,
że się zgodziłeś, Hunham.
154
00:09:13,845 --> 00:09:16,389
Nie prosiłbym,
gdyby to nie była sytuacja podbramkowa.
155
00:09:16,389 --> 00:09:19,058
Matka pana Endicotta, racja.
156
00:09:19,058 --> 00:09:20,518
Co za tragedia.
157
00:09:20,518 --> 00:09:23,938
I tak nie miałeś zamiaru opuszczać kampusu.
158
00:09:23,938 --> 00:09:26,941
No i oczywiście dostaniesz mały bonus.
159
00:09:26,941 --> 00:09:31,738
"Non nobis solum nati sumus".
160
00:09:33,698 --> 00:09:36,743
"Nie dla samych siebie rodzimy się".
161
00:09:38,745 --> 00:09:40,955
Zgaduję, że to Cicero.
162
00:09:40,955 --> 00:09:42,665
Cicero, tak.
163
00:09:42,665 --> 00:09:45,585
Bardzo dobrze, Hardy.
Pamiętasz.
164
00:09:52,759 --> 00:09:55,345
W tym roku zostaje tylko czterech chłopców.
166
00:09:57,639 --> 00:10:00,391
O tak, znam tych potępieńców.
167
00:10:00,391 --> 00:10:05,230
Czy możemy pozostać bardziej elastyczni
w naszych wypowiedziach?
168
00:10:05,230 --> 00:10:07,941
Bycie z dala od domu
jest dla nich samo w sobie trudne.
169
00:10:07,941 --> 00:10:10,735
Pobłażliwość nie jest czymś,
czego ci chłopcy potrzebują.
170
00:10:11,736 --> 00:10:16,282
Paul, jesteś nauczycielem z krwi i kości,
171
00:10:16,282 --> 00:10:19,577
ale twoje podejście do uczniów
jest zgoła tradycyjne.
172
00:10:19,577 --> 00:10:21,371
Ta szkoła powstała w 1797.
173
00:10:21,371 --> 00:10:24,040
Myślałem, że tradycja jest na naszym sztandarze.
174
00:10:24,040 --> 00:10:25,875
Zatem nazwę to obskuranctwem.
175
00:10:25,875 --> 00:10:28,294
No wiesz, niezachwiane przywiązanie do...
176
00:10:28,294 --> 00:10:31,047
Tak, tak.
Wiem co oznacza słowo "obskuranctwo".
177
00:10:31,047 --> 00:10:32,966
Rozumiem cię.
178
00:10:32,966 --> 00:10:35,844
Wciąż jesteś zły, że oblałem Jordana Osgooda.
179
00:10:35,844 --> 00:10:38,304
Tak.
Senator Osgood był bardzo zdenerwowany,
180
00:10:38,304 --> 00:10:41,140
gdy Princeton odmówiło przyjęcia Jordana.
181
00:10:41,140 --> 00:10:43,476
A ja musiałem się zmierzyć
z negatywnymi skutkami tegoż.
182
00:10:43,476 --> 00:10:47,021
Hardy, czy naprawdę powinnyśmy pozwalać
prześlizgnąć się tym chłopcom,
183
00:10:47,021 --> 00:10:49,482
tylko dlatego,
że ich tatusiowie wybudują nowe gimnazjum?
184
00:10:49,482 --> 00:10:51,609
Oczywiście że nie.
Nie od tego jesteśmy.
185
00:10:51,609 --> 00:10:53,945
Ale nie możemy ignorować polityki.
186
00:10:53,945 --> 00:10:56,823
Ten chłopak jest głupszy od swoich butów.
187
00:10:56,823 --> 00:10:58,825
Troglodyta w każdym calu.
188
00:10:58,825 --> 00:11:00,910
Jezu Chryste, Paul.
189
00:11:00,910 --> 00:11:03,705
To syn naszego największego darczyńcy.
190
00:11:03,705 --> 00:11:05,582
Nie przyszło ci do głowy,
że jego ojciec może oczekiwać
191
00:11:05,582 --> 00:11:07,375
małej przysługi w zamian za swoje dolary?
192
00:11:07,375 --> 00:11:11,212
I otrzymał ją.
Pierwszorzędną edukację syna.
193
00:11:11,212 --> 00:11:12,839
Och, przestań, Hardy.
194
00:11:12,839 --> 00:11:16,968
Jak to mawiał doktor Greene,
"Naszym prawdziwym celem
195
00:11:16,968 --> 00:11:19,053
jest produkcja ludzi o dobrym charakterze".
196
00:11:19,053 --> 00:11:21,139
Nie dbam o to co mawiał doktor Greene.
197
00:11:21,139 --> 00:11:23,016
"I nie możemy poświęcać naszej prawości
198
00:11:23,016 --> 00:11:24,976
na ołtarzu ich przywilejów".
199
00:11:24,976 --> 00:11:28,980
Staram się tylko utrzymać bazową,
akademicką dyscyplinę.
200
00:11:28,980 --> 00:11:31,566
To moja praca.
Czyż i nie twoja?
201
00:11:31,566 --> 00:11:33,401
Dawniej była.
202
00:11:33,401 --> 00:11:35,194
Była moja zanim zostałem dyrektorem
203
00:11:35,194 --> 00:11:38,239
i zobaczyłem co to znaczy
zadanie utrzymania szkoły na powierzchni.
204
00:11:38,239 --> 00:11:42,660
Błagałem, błagałem cię,
żebyś dał dzieciakowi chociaż C -.
205
00:11:42,660 --> 00:11:44,037
Nie.
206
00:11:44,037 --> 00:11:45,705
Są tu tacy którzy by to zrobili,
207
00:11:45,705 --> 00:11:47,957
ale ja do nich nie należę.
208
00:11:51,961 --> 00:11:55,381
Instrukcje i komplet kluczy.
209
00:11:55,381 --> 00:11:57,634
Wszystko co musisz wiedzieć jest tu.
210
00:11:57,634 --> 00:11:59,761
Twoim jedynym zadaniem jest zapewnienie chłopcom
211
00:11:59,761 --> 00:12:02,221
absolutnego bezpieczeństwa i dobrych warunków
212
00:12:02,221 --> 00:12:06,726
i udawaj chociaż, że jesteś istotą ludzką.
213
00:12:06,726 --> 00:12:08,645
Proszę.
214
00:12:08,645 --> 00:12:10,730
To Boże Narodzenie.
217
00:12:15,401 --> 00:12:17,779
Jebać te brednie.
218
00:12:17,779 --> 00:12:19,238
Gdzie do diabła jest Świder?
219
00:12:19,238 --> 00:12:21,991
Przypuszczalnie wali konia do sałatki Cobba.
220
00:12:22,909 --> 00:12:24,953
- Dlaczego miałby to robić?
- Gdyż taki już jest Świder.
221
00:12:24,953 --> 00:12:27,163
Kto zgadnie,
co może robić ten posrany świr?
222
00:12:27,163 --> 00:12:29,457
Ale czemu wyjechałeś od razu z sałatką Cobba?
223
00:12:29,457 --> 00:12:31,626
Czy wiesz coś o tym?
224
00:12:31,626 --> 00:12:33,753
Pytam, gdyż jadłem sałatkę Cobba.
225
00:12:33,753 --> 00:12:35,880
Balsam dla duszy, panowie.
226
00:12:35,880 --> 00:12:38,466
Wasze egzaminy końcowe.
231
00:13:13,292 --> 00:13:15,503
Z twojej twarzy odczytuję,
232
00:13:15,503 --> 00:13:17,880
że wynik cię szokuje.
233
00:13:17,880 --> 00:13:20,550
Mnie z drugiej strony nie szokuje,
gdyż miałem to nieszczęście
234
00:13:20,550 --> 00:13:23,302
uczyć cię w tym semestrze.
235
00:13:23,302 --> 00:13:26,472
I choć ogranicza mnie brak okularów,
236
00:13:26,472 --> 00:13:28,307
dostrzegam w twoim bezmyślnym spojrzeniu
237
00:13:28,307 --> 00:13:31,936
wyraz całkowitego niezrozumienia.
238
00:13:31,936 --> 00:13:34,105
Proszę pana, no bo ja nie rozumiem.
239
00:13:34,105 --> 00:13:36,024
To jest całkowicie zrozumiałe.
240
00:13:36,024 --> 00:13:39,193
Nie, to jest...
Nie mogę zawalić tego przedmiotu.
241
00:13:39,193 --> 00:13:41,487
Nie doceniasz pan siebie, panie Kountze,
242
00:13:41,487 --> 00:13:43,489
naprawdę wierzę że to możliwe.
243
00:13:43,489 --> 00:13:45,533
Mam iść do Cornell.
244
00:13:45,533 --> 00:13:47,326
Mało prawdopodobne.
245
00:13:47,326 --> 00:13:49,996
Proszę.
Mój tata się wścieknie.
247
00:13:54,876 --> 00:13:57,170
W porządku.
248
00:13:57,170 --> 00:13:59,338
Pozostając pod wpływem atmosfery
nadchodzących świąt,
249
00:13:59,338 --> 00:14:01,132
rozważam czy najbardziej konstruktywnym sposobem
250
00:14:01,132 --> 00:14:03,051
na poradzenie sobie z waszymi brakami,
251
00:14:03,051 --> 00:14:06,554
nie byłaby oferta egzaminu poprawkowego.
252
00:14:06,554 --> 00:14:09,265
Wszyscy dostalibyście swoją drugą szansę
po feriach.
254
00:14:12,852 --> 00:14:15,521
Oczywiście to nie będzie taki sam egzamin.
255
00:14:15,521 --> 00:14:17,857
Będziecie musieli opanować również nowy materiał.
256
00:14:17,857 --> 00:14:19,442
257
00:14:19,442 --> 00:14:21,444
Wasza ocena będzie średnią z dwóch egzaminów.
258
00:14:21,444 --> 00:14:24,030
Otwórzcie proszę książkę na rozdziale szóstym.
259
00:14:24,030 --> 00:14:26,991
Wojna Peloponeska, moi panowie.
260
00:14:26,991 --> 00:14:28,534
Poznaliście już Peryklesa.
261
00:14:28,534 --> 00:14:31,204
Teraz przygotujcie się na spotkanie z Demostenesem.
262
00:14:31,204 --> 00:14:34,040
Bez obrazy, proszę pana,
263
00:14:34,040 --> 00:14:36,209
ale czy to najlepszy czas,
by zaczynać nowy rozdział?
264
00:14:36,209 --> 00:14:41,047
Wszyscy doceniamy
ten gest z egzaminami poprawkowymi,
265
00:14:41,047 --> 00:14:43,716
ale nasze rodziny już tu są.
266
00:14:43,716 --> 00:14:46,052
Większość nauczycieli odwołała zajęcia.
267
00:14:46,052 --> 00:14:48,346
Za 40 minut spotkamy się w kaplicy,
a potem wyjedziemy.
268
00:14:48,346 --> 00:14:51,140
Chodzi mi o to,
że nasze głowy są już gdzieś indziej.
269
00:14:51,140 --> 00:14:54,727
A gdzie dokładnie jest pańska głowa, panie Tully?
270
00:14:54,727 --> 00:14:56,479
No nie wiem.
271
00:14:56,479 --> 00:14:57,814
W St. Kitts.
273
00:14:58,898 --> 00:15:00,191
Tak, w rzeczy samej.
274
00:15:00,191 --> 00:15:02,401
Widzę, że przyszedłeś z walizką.
275
00:15:03,402 --> 00:15:04,821
Cóż za spostrzegawczość, proszę pana.
276
00:15:04,821 --> 00:15:07,573
To był naprawdę wyczerpujący semestr.
277
00:15:07,573 --> 00:15:11,327
Nowy materiał przed feriami?
278
00:15:11,327 --> 00:15:14,413
Szczerze mówiąc, to z deka absurdalne.
279
00:15:14,413 --> 00:15:15,623
Proszę pana.
280
00:15:18,626 --> 00:15:21,587
Cóż, nienawidzę absurdów.
281
00:15:21,587 --> 00:15:25,091
Zatem wyrzućmy cały ten pomysł do kosza,
jeśli taka wasza wola
282
00:15:25,091 --> 00:15:27,593
i pozostańmy przy ocenach które już mamy.
284
00:15:29,887 --> 00:15:31,347
Proszę pana.
285
00:15:31,347 --> 00:15:34,350
Myślę, że pierwsza opcja jest lepsza.
286
00:15:34,350 --> 00:15:36,394
Jak było temu kolesiowi, Demoste... czy jak?
287
00:15:36,394 --> 00:15:38,938
Oczywistym jest, że nadal oczekuję
byście przed waszym powrotem
288
00:15:38,938 --> 00:15:42,108
zapoznali się z rozdziałem szóstym,
więc pakujcie manatki chłopcy.
289
00:15:42,108 --> 00:15:44,110
A jeśli jesteście niezadowoleni,
290
00:15:44,110 --> 00:15:47,363
winą obarczcie waszego mistrza, pana Tully.
291
00:15:48,281 --> 00:15:50,032
Rozejść się.
294
00:15:56,164 --> 00:15:58,624
Wypuścił nas dzięki mnie.
300
00:16:28,196 --> 00:16:29,989
Proszę usiąść.
301
00:16:32,241 --> 00:16:36,162
Witam uczniów naszego Barton,
nauczycieli i rodziców.
302
00:16:36,162 --> 00:16:39,040
Wiem, że z niecierpliwością oczekujecie
rozpoczęcia ferii.
303
00:16:39,040 --> 00:16:42,001
Widzę jak chłopcy wiercą się już w ławkach.
304
00:16:42,001 --> 00:16:43,836
Ale zanim was wypuścimy,
305
00:16:43,836 --> 00:16:47,173
do stołów pełnych obfitości
i szczęścia rodzinnego,
306
00:16:47,173 --> 00:16:50,051
pomódlmy się za tych
którzy tej radości nie zaznają.
307
00:16:51,177 --> 00:16:54,680
Pamiętajmy o ubogich, pozbawionych pomocy,
308
00:16:54,680 --> 00:16:57,808
zmarzniętych, głodnych i uciśnionych.
309
00:16:58,809 --> 00:17:01,354
Dodatkowy materiał na ferie
i poprawka odwołana?
310
00:17:01,354 --> 00:17:03,189
Żarty se kurwa robisz?
311
00:17:03,189 --> 00:17:04,690
Dobra robota, penisie.
312
00:17:04,690 --> 00:17:06,609
Możesz nie gadać?
Staram się modlić.
313
00:17:06,609 --> 00:17:08,611
Lepiej się módl, żebym cię nie dorwał,
314
00:17:08,611 --> 00:17:11,572
bo skopię ci dupsko.
315
00:17:11,572 --> 00:17:13,032
Ucisz się.
316
00:17:13,032 --> 00:17:15,034
- Jezus cię słyszy.
- ... i wszystkich tych,
317
00:17:15,034 --> 00:17:17,703
którzy nie znają dobrodziejstwa miłości Bożej.
318
00:17:17,703 --> 00:17:20,039
Przykro mi z powodu choroby żony, Endicott.
319
00:17:20,039 --> 00:17:21,624
Co?
320
00:17:21,624 --> 00:17:23,668
Tak.
321
00:17:23,668 --> 00:17:25,002
Dziękuję ci.
322
00:17:25,002 --> 00:17:27,046
Wszyscy trzymamy za nią kciuki.
323
00:17:27,046 --> 00:17:28,589
... i twojej chwały.
324
00:17:28,589 --> 00:17:32,843
A na końcu pomódlmy się za duszę Curtisa Lamba,
325
00:17:32,843 --> 00:17:35,346
z rocznika 1969.
326
00:17:35,346 --> 00:17:38,307
W tym roku Curtis oddał swoje życie,
327
00:17:38,307 --> 00:17:40,476
dzielnie służąc ojczyźnie.
328
00:17:40,476 --> 00:17:43,813
Składamy nasze najgłębsze kondolencje
329
00:17:43,813 --> 00:17:46,899
umiłowanemu przez wszyskich
członkowi rodziny Barton,
330
00:17:46,899 --> 00:17:48,651
a w szczególności jego matce, Mary.
331
00:17:49,610 --> 00:17:51,696
Mary, pamiętamy o Curtisie,
332
00:17:51,696 --> 00:17:54,365
wyróżniającym się i obiecującym młodym człowieku
333
00:17:54,365 --> 00:17:57,076
i wiemy że bez niego ten czas,
334
00:17:57,076 --> 00:17:59,787
będzie szczególnie trudny.
335
00:17:59,787 --> 00:18:04,292
Pamiętaj proszę,
że łączymy się z tobą w żałobie.
336
00:18:05,501 --> 00:18:07,795
Niech wszechmogący Bóg,
który ochronił Abrahama,
337
00:18:07,795 --> 00:18:11,674
weźmie pod swoją opiekę
naszych odważnych żołnierzy,
338
00:18:11,674 --> 00:18:15,094
do czasu ich bezpiecznego powrotu do domu.
339
00:18:15,094 --> 00:18:17,847
Módlmy się, przez Chrystusa Pana Naszego.
340
00:18:17,847 --> 00:18:19,181
Amen.
341
00:18:19,181 --> 00:18:21,225
Amen.
342
00:18:21,225 --> 00:18:23,728
Życzę wam wszystkim szczęśliwych
Świąt Bożego Narodzenia.
343
00:18:23,728 --> 00:18:27,273
I szczęśliwej Chanuki, jeśli jest komu.
349
00:18:48,461 --> 00:18:50,546
Wesołych Świąt wszystkim.
350
00:18:50,546 --> 00:18:51,922
Wesołych Świąt.
351
00:18:51,922 --> 00:18:53,215
Hej, dobrze cię widzieć.
352
00:18:53,215 --> 00:18:55,176
Ciebie też, wesołych Świąt.
353
00:18:55,176 --> 00:18:57,428
354
00:19:01,807 --> 00:19:03,392
Angus Tully.
355
00:19:03,392 --> 00:19:05,478
Telefon do ciebie.
356
00:19:10,524 --> 00:19:12,526
I mówisz mi to dopiero teraz?
357
00:19:12,526 --> 00:19:14,070
Kochanie, posłuchaj.
358
00:19:14,070 --> 00:19:16,155
Wiem, że to ostatnia chwila i jestem...
359
00:19:16,155 --> 00:19:18,157
I mam absolutnie złamane serce,
360
00:19:18,157 --> 00:19:19,742
ale czy nie mógłbyś się jakoś urządzić
361
00:19:19,742 --> 00:19:22,912
i zostać w szkole na ferie?
Tylko ten jeden raz?
362
00:19:22,912 --> 00:19:24,705
Stanley był bez przerwy zajęty pracą
363
00:19:24,705 --> 00:19:27,041
i nie mieliśmy czasu na miesiąc miodowy.
364
00:19:27,041 --> 00:19:29,210
Pobraliście się w lipcu.
365
00:19:29,210 --> 00:19:30,836
Mieliście 4 miesiące.
366
00:19:30,836 --> 00:19:32,421
Zawsze coś wypadało.
367
00:19:32,421 --> 00:19:34,340
Wiem, że proszę o wiele,
368
00:19:34,340 --> 00:19:37,009
ale byłam taka samotna.
369
00:19:37,009 --> 00:19:38,844
Ja też byłem samotny.
370
00:19:38,844 --> 00:19:40,513
A co z Bostonem?
371
00:19:40,513 --> 00:19:43,766
Obiecałaś mi, że po drodze
spędzimy jakiś czas w Bostonie.
372
00:19:43,766 --> 00:19:45,893
Angus, posłuchaj mnie.
373
00:19:45,893 --> 00:19:47,853
To jest nasza nowa rodzina.
374
00:19:47,853 --> 00:19:50,439
Wiem, jak tęsknisz za ojcem.
Ja też..
375
00:19:50,439 --> 00:19:52,942
Ale w moim życiu pojawił się ktoś nowy.
376
00:19:52,942 --> 00:19:55,194
Tylko ten jeden raz.
377
00:19:55,194 --> 00:19:56,862
Wiosenne ferie spędzimy razem
378
00:19:56,862 --> 00:19:58,197
i będziemy mieć przed sobą całe lato.
379
00:19:58,197 --> 00:20:00,032
Jebać lato i jebać Stanleya.
380
00:20:00,032 --> 00:20:01,867
Angus.
381
00:20:01,867 --> 00:20:03,369
Żarty se ze mnie stroisz?
382
00:20:03,369 --> 00:20:05,162
Mam tu zostać?
384
00:20:06,539 --> 00:20:09,875
Mamo proszę cię, nie rób mi tego.
385
00:20:09,875 --> 00:20:11,710
Proszę cię.
386
00:20:11,710 --> 00:20:13,754
Przypuszczam, że tak jak i ja,
387
00:20:13,754 --> 00:20:16,340
nie tak planowaliście spędzić swoje ferie,
388
00:20:16,340 --> 00:20:19,009
ale nazywamy to zmiennymi kolejami losu.
389
00:20:19,009 --> 00:20:21,053
Jako ludzie Barton,
390
00:20:21,053 --> 00:20:23,347
uczymy się stawiać czoła wyzwaniom,
391
00:20:23,347 --> 00:20:25,599
z wysoko uniesionym czołem,
392
00:20:25,599 --> 00:20:27,518
odważnie i w duchu przyjaźni.
393
00:20:27,518 --> 00:20:29,478
Oczywiście z poszanowaniem
394
00:20:29,478 --> 00:20:32,356
zasad regulaminu.
395
00:20:34,275 --> 00:20:37,570
Panie Tully, czy pan też do nas dołącza?
396
00:20:37,570 --> 00:20:39,655
A co z St. Kitts?
397
00:20:40,865 --> 00:20:43,284
Coś wypadło.
400
00:20:52,293 --> 00:20:54,086
Zatem przez następne dwa tygodnie,
401
00:20:54,086 --> 00:20:56,964
będziemy podążać za rutynowym szkolnym planem.
402
00:20:56,964 --> 00:20:59,008
Proszę pana, ale mamy ferie.
403
00:20:59,008 --> 00:21:01,427
Co oznacza, że będziemy jeść razem posiłki
404
00:21:01,427 --> 00:21:03,929
i będzie was obowiązywał stały rozkład lekcji.
405
00:21:03,929 --> 00:21:06,432
Lekcji?
Żarty sobie stroisz?
406
00:21:06,432 --> 00:21:08,309
Wojna Peloponeska czeka, panie Kountze.
407
00:21:08,309 --> 00:21:09,894
Na ciebie i na pana Tully.
408
00:21:09,894 --> 00:21:12,188
Reszta dostanie szansę w następnym semestrze.
409
00:21:12,188 --> 00:21:14,356
Zobaczycie że to się wam opłaci.
410
00:21:14,356 --> 00:21:15,608
Nie dość że zostaliśmy tu,
411
00:21:15,608 --> 00:21:17,109
to jeszcze będziemy za to ukarani?
412
00:21:17,109 --> 00:21:19,653
Będziecie mieć czas na rekreację
413
00:21:19,653 --> 00:21:22,072
i ćwiczenia fizyczne.
414
00:21:22,072 --> 00:21:23,824
Sala gimnastyczna nie jest nawet otwarta.
415
00:21:23,824 --> 00:21:25,618
Tak, wylakierowali dopiero pół sali.
416
00:21:25,618 --> 00:21:27,286
Świeże powietrze dobrze wam zrobi.
417
00:21:27,286 --> 00:21:29,705
Na polu jest jakieś minus 15.
418
00:21:29,705 --> 00:21:32,958
Rzymianie kąpali się w lodowatym Tybrze nago.
419
00:21:32,958 --> 00:21:35,711
Przeciwności budują charakter, panie Tully.
420
00:21:35,711 --> 00:21:38,297
A jeśli już o tym mowa,
421
00:21:38,297 --> 00:21:39,965
szkoła wyłączyła ogrzewanie internatu
i sal lekcyjnych,
422
00:21:39,965 --> 00:21:42,343
więc ulokujemy się w szpitalu.
423
00:21:42,343 --> 00:21:44,595
Boże.
425
00:21:46,639 --> 00:21:48,891
Takiej porażki to jeszcze nie było.
426
00:21:48,891 --> 00:21:50,976
Jeśli już musieliśmy zostać,
to dlaczego trafił się nam ten Świder?
427
00:21:50,976 --> 00:21:53,187
Może dlatego, że uczył się tu.
428
00:21:53,187 --> 00:21:54,730
Tak, dlatego wie w jaki sposób
429
00:21:54,730 --> 00:21:56,774
zadać maksimum bólu, jebany sadysta.
430
00:21:56,774 --> 00:21:58,609
Dobrze, że Decker z nami nie został.
431
00:21:58,609 --> 00:22:01,487
Gapiłby się i ślinił.
432
00:22:01,487 --> 00:22:03,948
Chłopaki, poczekajcie chwilę.
433
00:22:05,991 --> 00:22:07,535
Chcesz jednego?
434
00:22:07,535 --> 00:22:09,787
Nie.
Mam coś lepszego.
435
00:22:11,288 --> 00:22:13,666
Daj mi ją.
436
00:22:13,666 --> 00:22:15,251
Hej, nie jaraj tego.
437
00:22:15,251 --> 00:22:16,752
Nie mam ochoty żeby mnie dorwał.
438
00:22:16,752 --> 00:22:18,337
Nie bądź taki cipol.
439
00:22:18,337 --> 00:22:19,797
Nie jestem cipol, tylko nie mam zamiaru
440
00:22:19,797 --> 00:22:22,675
wylądować przez ciebie w Fork Union.
441
00:22:24,009 --> 00:22:25,386
Teddy Kountze.
442
00:22:25,386 --> 00:22:26,554
Jason Smith.
443
00:22:26,554 --> 00:22:28,514
Taa, wiem kim jesteś.
444
00:22:28,514 --> 00:22:30,683
Chcesz macha?
445
00:22:30,683 --> 00:22:32,518
No.
446
00:22:35,187 --> 00:22:37,189
Masz niezłe łapsko.
447
00:22:37,189 --> 00:22:38,607
No wiesz, to tylko futbol.
448
00:22:38,607 --> 00:22:40,192
Dlaczego zostałeś?
449
00:22:40,192 --> 00:22:42,444
Miałem z moimi jechać na narty do Haystack,
450
00:22:42,444 --> 00:22:43,862
ale ojcu odbiło,
451
00:22:43,862 --> 00:22:45,698
że dopóki nie zetnę włosów,
nie mam czego szukać w domu.
452
00:22:45,698 --> 00:22:47,908
A dlaczego nie chcesz się ostrzyc?
453
00:22:47,908 --> 00:22:49,451
Obywatelskie nieposłuszeństwo, chłopie.
454
00:22:49,451 --> 00:22:51,036
Ano tak.
455
00:22:51,036 --> 00:22:53,372
Ojciec jest spoko,
to tylko wojna charakterów.
456
00:22:53,372 --> 00:22:55,207
Miałem nadzieję, że wymięknie pierwszy,
457
00:22:55,207 --> 00:22:58,377
w Haystack napadało śniegu i jest miodzio.
458
00:22:59,378 --> 00:23:01,880
A ty, panie Moto?
459
00:23:01,880 --> 00:23:02,923
Dlaczego tu jesteś?
460
00:23:02,923 --> 00:23:05,009
Mam na imię Ye-Joon.
461
00:23:05,009 --> 00:23:06,719
Moja rodzina jest w Korei
462
00:23:06,719 --> 00:23:09,388
i uważa że nie mogę
sam podróżować na taką odległość.
463
00:23:09,388 --> 00:23:12,725
Domyślam się, riksza ci się zepsuła.
464
00:23:12,725 --> 00:23:15,394
A co to jest riksza?
465
00:23:15,394 --> 00:23:16,895
Dupek z ciebie, Kountze.
466
00:23:16,895 --> 00:23:18,981
Twój umysł jest jak szambo bez dna.
467
00:23:18,981 --> 00:23:20,649
Kto jest dupkiem, Tully?
468
00:23:20,649 --> 00:23:22,735
To ty rozpętałeś tę aferę.
470
00:23:24,069 --> 00:23:25,362
A jaka jest twoja historia, koleś?
471
00:23:25,362 --> 00:23:27,031
Alex Ollerman.
472
00:23:27,031 --> 00:23:29,950
Zostałem, gdyż moi rodzice
są na misji w Paragwaju.
473
00:23:29,950 --> 00:23:31,493
Należymy do
Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych
w Dniach Ostatnich.
474
00:23:31,493 --> 00:23:33,245
Mormoni, tak?
475
00:23:33,245 --> 00:23:36,248
To wy nosicie magiczne majtki?
476
00:23:36,248 --> 00:23:37,750
Dość pospolite nieporozumienie.
477
00:23:37,750 --> 00:23:39,460
To się nazywa strój świątynny
478
00:23:39,460 --> 00:23:41,378
i powinniśmy go nosić tylko przy okazji...
479
00:23:41,378 --> 00:23:42,963
Hej, co te wieśniaki odstawiają?
480
00:23:42,963 --> 00:23:45,507
Co robicie z naszą choinką?
481
00:23:45,507 --> 00:23:48,010
Szkoła nam ją odsprzedała.
482
00:23:48,010 --> 00:23:49,887
Szkocka sosna, wciąż jak żywa.
483
00:23:49,887 --> 00:23:51,972
Postawimy ją u siebie.
484
00:23:51,972 --> 00:23:53,265
Jak co roku.
485
00:23:53,265 --> 00:23:55,142
To jest dopiero gówno.
486
00:24:00,606 --> 00:24:02,358
Witaj, Mary.
487
00:24:02,358 --> 00:24:03,942
Panie Hunham.
488
00:24:03,942 --> 00:24:06,612
Słyszałam
że obarczyli cię w tym roku niańczeniem,
489
00:24:06,612 --> 00:24:08,906
czym się naraziłeś?
490
00:24:08,906 --> 00:24:10,282
Nie wiem.
491
00:24:10,282 --> 00:24:12,618
Chyba nie przepuściłem kogoś
kto na to nie zasługiwał.
492
00:24:12,618 --> 00:24:15,245
Dzieciak Osgoodów?
493
00:24:15,245 --> 00:24:17,206
To był prawdziwy gniot.
494
00:24:17,206 --> 00:24:18,540
Bogaty i tępy.
495
00:24:18,540 --> 00:24:20,292
To popularna kombinacja w tym miejscu.
496
00:24:20,292 --> 00:24:22,127
Wręcz plaga.
497
00:24:22,127 --> 00:24:23,504
A ty?
498
00:24:23,504 --> 00:24:25,130
Też zostajesz?
499
00:24:25,130 --> 00:24:27,007
Całkiem sama ze sobą.
500
00:24:27,007 --> 00:24:29,218
Moja młodsza siostra Peggy i jej mąż
zaprosili mnie do Roxbury,
501
00:24:29,218 --> 00:24:33,639
ale to dla mnie jeszcze za wcześnie.
502
00:24:33,639 --> 00:24:36,433
Curtis pomyślałby, że go porzuciłam.
503
00:24:36,433 --> 00:24:38,977
W tym miejscu ja i moje dziecko
504
00:24:38,977 --> 00:24:41,939
byliśmy razem ostatni raz,
505
00:24:41,939 --> 00:24:44,733
nie licząc przystanku autobusowego.
506
00:24:45,984 --> 00:24:48,821
Cóż, nie mogę się doczekać twoich smakołyków.
507
00:24:48,821 --> 00:24:50,489
Przestań.
508
00:24:50,489 --> 00:24:52,741
Mamy tylko stare zapasy ze spiżarni.
509
00:24:52,741 --> 00:24:54,993
Następna dostawa w styczniu.
511
00:24:58,288 --> 00:25:00,207
Czy mogłabyś...
512
00:25:01,875 --> 00:25:03,794
Nalać ci?
513
00:25:03,794 --> 00:25:06,422
Dziękuję.
523
00:25:33,532 --> 00:25:35,117
- Gdzie jest moje zdjęcie?
- Jakie zdjęcie?
524
00:25:35,117 --> 00:25:37,369
To które ukradłeś.
525
00:25:37,369 --> 00:25:39,204
Odrzucam te bezpodstawne oskarżenia.
526
00:25:39,204 --> 00:25:41,498
Oddaj mi moje cholerne zdjęcie.
527
00:25:41,498 --> 00:25:43,542
Jaki masz problem, Tully?
528
00:25:43,542 --> 00:25:45,294
Tęsknisz za domem?
529
00:25:45,294 --> 00:25:46,879
Będziesz płakał?
530
00:25:46,879 --> 00:25:48,547
Mały chłopczyk tęskni za mamą?
531
00:25:48,547 --> 00:25:50,090
Pierdol się, Kountze.
532
00:25:50,090 --> 00:25:51,884
Dlaczego tu w ogóle jesteś?
Gdzie twoja rodzina?
533
00:25:51,884 --> 00:25:53,552
Remontujemy dom, a co?
534
00:25:53,552 --> 00:25:54,970
Wszędzie bałagan.
535
00:25:54,970 --> 00:25:56,638
Z mojego pokoju zrobili magazyn narzędzi.
536
00:25:56,638 --> 00:25:57,765
Tak ci powiedzieli?
537
00:25:57,765 --> 00:25:59,224
Idioto, jest zima.
538
00:25:59,224 --> 00:26:01,518
Nikt nie remontuje domu w zimie.
539
00:26:01,518 --> 00:26:03,312
Rodzice nie chcą żebyś był z nimi,
540
00:26:03,312 --> 00:26:05,773
ponieważ z ciebie jebany,
niebezpieczny socjopata.
541
00:26:05,773 --> 00:26:07,065
Hej, chłopaki, wyluzujcie.
542
00:26:07,065 --> 00:26:08,108
Co?
543
00:26:08,108 --> 00:26:09,443
Kto chciałby takiego syna?
544
00:26:09,443 --> 00:26:11,028
Dogryzasz każdemu ponieważ wiesz,
545
00:26:11,028 --> 00:26:13,238
że jesteś dupkiem.
546
00:26:13,238 --> 00:26:16,283
I do tego nieukiem.
547
00:26:16,283 --> 00:26:20,078
Gdybym ja był twoim rodzicem,
to bym się ciebie wyrzekł.
548
00:26:20,078 --> 00:26:22,581
W twoim pokoju narzędziem jesteś ty.
553
00:26:35,427 --> 00:26:36,762
W porządku, już dobrze.
554
00:26:36,762 --> 00:26:39,223
Przestańcie.
555
00:26:44,269 --> 00:26:45,604
Oni wcale się nie bili.
556
00:26:45,604 --> 00:26:47,105
Widzę.
557
00:26:47,105 --> 00:26:49,775
A kto zaczął ...
To niebicie?
558
00:26:49,775 --> 00:26:51,276
Panie Tully,
559
00:26:51,276 --> 00:26:54,613
może pan rzuci światło w temacie.
560
00:26:55,405 --> 00:26:56,698
Pan Kountze?
561
00:26:56,698 --> 00:26:58,659
Pan Smith?
562
00:26:58,659 --> 00:27:00,619
Pan Ollerman?
563
00:27:00,619 --> 00:27:02,996
Pan Park?
564
00:27:02,996 --> 00:27:06,792
W porządku, zatem załatwimy to
zwyczajem rzymskich legionów.
565
00:27:06,792 --> 00:27:09,211
Gdy jednostka nie przyznawała się do grzechu,
566
00:27:09,211 --> 00:27:11,004
cierpiał cały legion.
567
00:27:11,004 --> 00:27:14,007
Skoro nie chcecie powiedzieć prawdy,
568
00:27:14,007 --> 00:27:16,802
wszyscy zostaniecie ukarani, czekam minutę.
569
00:27:16,802 --> 00:27:19,596
A ja myślałem,
że wszyscy naziści ukryli się w Argentynie.
570
00:27:19,596 --> 00:27:21,765
Ostrożnie, Tully.
571
00:27:23,809 --> 00:27:26,728
Pierwszą z kar,
572
00:27:26,728 --> 00:27:31,900
będzie sprzątanie biblioteki,
od podłogi po sufit.
573
00:27:31,900 --> 00:27:33,944
Szorowanie pod blatami,
574
00:27:33,944 --> 00:27:37,072
które są oblepione gumami do żucia
575
00:27:37,072 --> 00:27:41,118
i wszelkiego rodzaju ludzkimi proteinami.
576
00:27:41,118 --> 00:27:44,913
Na kolanach, po łokcie w kurzu,
577
00:27:44,913 --> 00:27:48,917
oddychając martwymi resztkami tkanek
przeszłych pokoleń
578
00:27:48,917 --> 00:27:52,296
i zaschniętymi odchodami karaluchów.
579
00:27:52,296 --> 00:27:53,630
To Kountze!
581
00:27:55,716 --> 00:27:57,843
Kountze zaczął.
582
00:27:58,635 --> 00:28:00,512
Brawo, panie Ollerman.
583
00:28:00,512 --> 00:28:02,973
Brawo.
586
00:28:21,283 --> 00:28:23,535
Wspaniałe.
587
00:28:23,535 --> 00:28:25,120
Dziękuję ci, Mary.
588
00:28:32,544 --> 00:28:34,421
Czy nie jedliśmy już tego na lunch?
589
00:28:34,421 --> 00:28:35,923
Wtedy też było do dupy.
590
00:28:35,923 --> 00:28:37,382
Uważajcie się za szczęściarzy.
591
00:28:37,382 --> 00:28:41,303
Podczas Trzeciej Wojny Punickiej,
od 149 do 146 BC,
592
00:28:41,303 --> 00:28:43,555
Rzymianie oblegali Kartaginę
593
00:28:43,555 --> 00:28:45,724
całe trzy lata.
594
00:28:45,724 --> 00:28:47,351
Zanim oblężenie dobiegło końca,
595
00:28:47,351 --> 00:28:49,686
Kartagińczycy byli zmuszeni jeść piasek
596
00:28:49,686 --> 00:28:51,647
i pić własny mocz.
597
00:28:51,647 --> 00:28:54,232
Stąd określenie "kara".
598
00:28:55,943 --> 00:28:57,778
Mary?
599
00:28:57,778 --> 00:28:59,947
Czy nie mogłabyś...
600
00:28:59,947 --> 00:29:02,115
Może zechcesz do nas dołączyć?
601
00:29:08,914 --> 00:29:11,208
Nie, podziękuję.
603
00:29:18,340 --> 00:29:21,718
Wiem, że jest smutna z powodu syna i w ogóle,
604
00:29:21,718 --> 00:29:24,179
ale bierze za to pieniądze,
605
00:29:24,179 --> 00:29:27,099
więc powinna to robić jak należy, racja?
606
00:29:28,767 --> 00:29:30,936
Ale nieważne, że z niej kiepska kucharka,
607
00:29:30,936 --> 00:29:32,771
teraz i tak jej nie zwolnią.
608
00:29:32,771 --> 00:29:35,774
Zechcesz stulić pysk!
609
00:29:37,985 --> 00:29:41,196
Nie masz pojęcia, co ta kobieta przesz...
611
00:29:47,077 --> 00:29:49,079
Wiesz co, panie Kountze,
dla większości ludzi,
612
00:29:49,079 --> 00:29:51,331
droga przez życie jest jak drabina w kurniku.
613
00:29:51,331 --> 00:29:52,958
Obsrana i krótka.
614
00:29:52,958 --> 00:29:56,336
Wy urodziliście się szczęściarzami.
615
00:29:56,336 --> 00:29:58,714
Może któregoś dnia, uprzywilejowani degeneraci,
616
00:29:58,714 --> 00:30:00,132
docenicie to.
617
00:30:00,132 --> 00:30:02,801
Jeśli nie, żal mi was,
618
00:30:02,801 --> 00:30:05,137
zaś nasza praca pójdzie na marne.
619
00:30:05,137 --> 00:30:07,180
A teraz jeść.
640
00:31:19,211 --> 00:31:21,838
- Dobry wieczór.
- Dobry wieczór.
641
00:31:21,838 --> 00:31:23,423
Co to jest?
642
00:31:23,423 --> 00:31:25,383
Nie znasz Gry Nowożeńców?
643
00:31:25,383 --> 00:31:27,719
- Nie.
- Na jakiej planecie ty żyjesz?
644
00:31:27,719 --> 00:31:29,888
Ja prawie nie oglądam telewizji.
645
00:31:29,888 --> 00:31:31,932
Zadają sobie pytania,
646
00:31:31,932 --> 00:31:33,975
punkty są za to, jak dobrze się znają.
647
00:31:33,975 --> 00:31:35,769
To brzmi jak żałosne zaloty.
648
00:31:35,769 --> 00:31:38,772
Tak, w tym cała rzecz.
649
00:31:38,772 --> 00:31:40,565
Siadaj.
650
00:31:40,565 --> 00:31:41,942
No już.
651
00:31:41,942 --> 00:31:44,194
Poszerz swoje horyzonty.
652
00:31:46,488 --> 00:31:49,950
To powtórka z lipca.
653
00:31:49,950 --> 00:31:52,410
Dlatego grają o barbecue Webera
654
00:31:52,410 --> 00:31:53,912
i piknikowe akcesoria.
655
00:31:53,912 --> 00:31:56,081
Fascynujące.
658
00:31:59,000 --> 00:32:01,753
Dziękuję ci.
660
00:32:06,133 --> 00:32:09,594
A jak tam chłopaki?
661
00:32:09,594 --> 00:32:12,264
Załamani na ciele i duchu.
662
00:32:13,473 --> 00:32:16,977
Są ferie, więc bądź dla nich łagodny.
663
00:32:16,977 --> 00:32:18,395
Och, proszę cię.
664
00:32:18,395 --> 00:32:20,897
Całe swoje życie mieli z górki.
665
00:32:20,897 --> 00:32:22,774
Nie wiesz tego.
666
00:32:22,774 --> 00:32:24,276
Prawda?
667
00:32:25,443 --> 00:32:28,238
Poza tym,
każdy powinien być na Święta wśród swoich.
672
00:32:34,786 --> 00:32:36,621
Gdzie pojedziesz?
673
00:32:36,621 --> 00:32:38,707
- Do Vegas.
- Las Vegas?
674
00:32:38,707 --> 00:32:41,251
Tak.
675
00:32:41,251 --> 00:32:43,253
Nie.
676
00:32:43,253 --> 00:32:45,755
Ta para się rozwiedzie.
677
00:32:45,755 --> 00:32:47,215
Skąd wiesz?
678
00:32:47,215 --> 00:32:49,301
W jej oczach widzę pełne rozczarowanie.
679
00:32:49,301 --> 00:32:51,553
Ona go nienawidzi.
681
00:32:53,638 --> 00:32:55,432
A jak długo trwało twoje małżeństwo?
682
00:32:55,432 --> 00:32:57,392
Byłam zaręczona z ojcem Curtisa.
683
00:32:57,392 --> 00:33:00,729
Ale zginął zanim urodziłam.
684
00:33:00,729 --> 00:33:02,606
Harold.
685
00:33:02,606 --> 00:33:04,983
Pracował w stoczni.
686
00:33:04,983 --> 00:33:07,402
Pewnego dnia dźwig
687
00:33:07,402 --> 00:33:10,947
przewoził jakiś ładunek na palecie
i lina się urwała.
688
00:33:10,947 --> 00:33:13,033
Dostał całym ciężarem w głowę.
689
00:33:15,160 --> 00:33:16,995
To byli dobrzy ludzie.
690
00:33:16,995 --> 00:33:18,371
Obaj.
691
00:33:18,371 --> 00:33:21,833
I żaden z nich nie dożył 25 lat.
692
00:33:21,833 --> 00:33:24,502
Moje dziecko nie miało nawet dwudziestki.
693
00:33:25,754 --> 00:33:28,006
Wiesz, jak mi przykro.
694
00:33:28,006 --> 00:33:30,967
Podjęłam się tej pracy gdy Curtis był mały,
695
00:33:30,967 --> 00:33:32,594
chciałam mieć pewność,
696
00:33:32,594 --> 00:33:34,596
że będzie chodził do dobrej szkoły.
697
00:33:34,596 --> 00:33:37,265
- On tutaj rozkwitał.
- Tak, to był wspaniały dzieciak.
698
00:33:37,265 --> 00:33:38,808
Uczyłem go jeden semestr.
699
00:33:38,808 --> 00:33:40,268
Bardzo dociekliwy.
700
00:33:40,268 --> 00:33:42,520
Nienawidził cię.
701
00:33:43,855 --> 00:33:46,316
Mówił że z ciebie prawdziwy satrapa.
702
00:33:47,150 --> 00:33:50,111
Cóż, tak jak powiedziałem...
703
00:33:50,111 --> 00:33:52,405
Bystry dzieciak, wnikliwy.
704
00:33:55,367 --> 00:33:58,370
Chciał pójść do Swarthmore.
705
00:33:58,370 --> 00:34:01,289
I miał dobre oceny,
ale ja byłam bez pieniędzy.
706
00:34:01,289 --> 00:34:04,376
Razem ze stypendium też by brakło.
707
00:34:04,376 --> 00:34:08,713
Dostał wezwanie,
nie mógł się odroczyć jako student
708
00:34:08,713 --> 00:34:10,590
i tyle go widziałam.
709
00:34:11,424 --> 00:34:13,426
Wiesz co mi powiedział?
710
00:34:13,426 --> 00:34:17,389
"Mamuś, patrz na pozytywy".
711
00:34:17,389 --> 00:34:22,394
"Jak wrócę, dostanę się na uczelnię,
z ustawy o studiach dla weteranów".
712
00:34:24,437 --> 00:34:26,356
Na studia.
713
00:34:32,237 --> 00:34:34,489
A teraz jest jak jest.
714
00:34:37,117 --> 00:34:39,202
Curtis w ziemi skutej lodem,
715
00:34:39,202 --> 00:34:41,830
a inni chłopcy bezpieczni w ciepłych łóżkach.
716
00:34:43,873 --> 00:34:45,250
Tak jak mówisz.
717
00:34:45,250 --> 00:34:46,918
Jak to szło?
718
00:34:46,918 --> 00:34:48,920
"Droga przez życie jest jak drabina w kurniku".
719
00:34:48,920 --> 00:34:50,547
To prawda.
720
00:34:50,547 --> 00:34:53,008
Wszystko słyszałam z kuchni.
721
00:34:53,008 --> 00:34:54,759
Zwłaszcza tego Kountze.
722
00:34:54,759 --> 00:34:57,345
Koronowany Książę
Wszystkich Małych Skurwieli.
728
00:35:13,403 --> 00:35:16,156
Pobudka, śmierdzące obiboki.
729
00:35:16,156 --> 00:35:17,907
Dzień wstał nad bajorem!
731
00:35:19,534 --> 00:35:20,910
Pobudka!
734
00:35:25,582 --> 00:35:27,125
Ruchy, panowie.
735
00:35:27,125 --> 00:35:28,960
Ruchy!
736
00:35:28,960 --> 00:35:32,964
Brak regularnych ćwiczeń niszczy ciało.
737
00:35:32,964 --> 00:35:34,591
Tak jest!
738
00:35:34,591 --> 00:35:36,468
Dobrze.
747
00:36:04,829 --> 00:36:06,414
A twój samochód?
748
00:36:06,414 --> 00:36:08,541
Możemy nim gdzieś jechać.
Może do Bostonu?
749
00:36:08,541 --> 00:36:10,752
Nie.
Wpakowalibyśmy się w kłopoty.
750
00:36:10,752 --> 00:36:12,837
Pogódź się z sytuacją.
Utknęliśmy tu.
751
00:36:12,837 --> 00:36:15,215
Gdyby tylko dało się stąd spierniczyć.
752
00:36:15,215 --> 00:36:17,634
Podaj.
753
00:36:17,634 --> 00:36:20,470
Tam mogłoby wylądować śmigło.
754
00:36:20,470 --> 00:36:21,388
Co?
755
00:36:21,388 --> 00:36:23,264
Helikopter, matole.
756
00:36:23,264 --> 00:36:25,350
Jego stary jest CEO w Pratt & Whitney.
757
00:36:25,350 --> 00:36:26,851
Taa, ma swojego własnego ptaka.
758
00:36:26,851 --> 00:36:28,686
Lata codziennie ze Stamford do miasta.
759
00:36:28,686 --> 00:36:30,146
Ląduje zaraz za domem.
760
00:36:30,146 --> 00:36:31,981
Pilota nazywamy Dziki Bill.
761
00:36:31,981 --> 00:36:35,026
- Dziki Bill?
- Tak.
762
00:36:35,026 --> 00:36:37,112
Teraz poleciał nim do Haystack.
763
00:36:37,112 --> 00:36:39,656
Zabrał wszystkich razem z prezentami,
tylko mnie nie.
764
00:36:39,656 --> 00:36:42,575
Latający Święty Mikołaj.
765
00:36:42,575 --> 00:36:43,701
Taaa.
766
00:36:43,701 --> 00:36:45,787
Jak Święty Mikołaj.
768
00:36:47,539 --> 00:36:49,416
Dajesz, dajesz!
769
00:36:49,416 --> 00:36:53,211
W moim domu, w Provo,
770
00:36:53,211 --> 00:36:56,506
byłoby mi ciepło.
771
00:36:56,506 --> 00:37:00,135
Mama zrobiłaby mi pieczone jabłka,
772
00:37:00,135 --> 00:37:04,013
a cały dom pachniałby cynamonem i karmelem.
773
00:37:04,013 --> 00:37:05,932
Fajnie to brzmi.
777
00:37:12,397 --> 00:37:13,731
To za to,
778
00:37:13,731 --> 00:37:15,608
że mnie zakapowałeś, mały Mormonie!
779
00:37:15,608 --> 00:37:18,403
Co?
780
00:37:18,403 --> 00:37:19,737
Chodźmy!
781
00:37:19,737 --> 00:37:21,573
Co to jest Fork Union?
782
00:37:21,573 --> 00:37:26,077
Przedtem mówiłeś,
że nie chcesz wylądować w Fork Union.
783
00:37:26,077 --> 00:37:29,247
Akademia Wojskowa w Virginii.
784
00:37:29,247 --> 00:37:32,250
Tam wyląduję,
jeśli mnie znowu wyleją ze szkoły.
785
00:37:32,250 --> 00:37:35,587
Z ilu szkół cię wyrzucili?
786
00:37:35,587 --> 00:37:37,130
Z trzech.
787
00:37:37,130 --> 00:37:38,840
Dlatego wciąż jestem w podstawówce.
788
00:37:38,840 --> 00:37:41,426
- Niżej o semestr.
- Nie ma jej!
789
00:37:42,218 --> 00:37:43,678
Nie mam mojej rękawiczki.
790
00:37:43,678 --> 00:37:46,723
Pojeb zrobił to specjalne.
791
00:37:46,723 --> 00:37:50,393
Zostawił cię z jedną, żeby bardziej bolało.
798
00:39:02,215 --> 00:39:04,509
Nic ci nie jest?
799
00:39:04,509 --> 00:39:06,427
Miałem koszmary.
800
00:39:06,427 --> 00:39:08,555
Ja też je miewam.
801
00:39:08,555 --> 00:39:11,099
Zawsze albo spadam, albo się topię.
802
00:39:11,099 --> 00:39:13,101
Ale...
804
00:39:15,103 --> 00:39:17,021
Śniło mi się, że miałem wypadek.
805
00:39:23,111 --> 00:39:25,029
Tak, wiem.
806
00:39:25,029 --> 00:39:27,657
Przestań płakać.
807
00:39:27,657 --> 00:39:30,118
Jak cię usłyszą, ukrzyżują cię.
808
00:39:30,118 --> 00:39:32,912
Co byłoby czystą ironią
gdyż jesteś buddystą.
809
00:39:32,912 --> 00:39:35,582
Wiem że to doskonała szkoła,
810
00:39:35,582 --> 00:39:38,209
moi bracia tu chodzili,
811
00:39:38,209 --> 00:39:40,587
ale tęsknię za rodziną
812
00:39:40,587 --> 00:39:42,964
i nie mam przyjaciół.
813
00:39:43,798 --> 00:39:47,385
Przyjaciele są przereklamowani.
814
00:39:48,636 --> 00:39:51,097
Rano pomogę ci schować prześcieradło, dobra?
815
00:39:51,097 --> 00:39:55,143
Teraz znajdź suche miejsce i śpij.
816
00:39:55,143 --> 00:39:56,978
Dziękuję ci.
817
00:40:02,275 --> 00:40:04,402
Pierdolone szparagi.
819
00:40:31,429 --> 00:40:33,264
To są jaja, no nie?
820
00:40:33,264 --> 00:40:36,142
Jest dopiero jedenasta,
a on już jest nawalony.
821
00:40:36,142 --> 00:40:37,810
Stąd czuję zapach whiskey.
822
00:40:37,810 --> 00:40:40,521
Dziwisz się?
Tu jest lodownia.
823
00:40:40,521 --> 00:40:42,899
Jebana Grenlandia.
825
00:40:58,706 --> 00:41:00,416
A to co, do diabła?
827
00:41:25,525 --> 00:41:26,776
Wiedziałem!
828
00:41:26,776 --> 00:41:29,529
Stary w końcu wymiękł.
829
00:41:30,530 --> 00:41:33,574
Ktoś z was lubi jeździć na nartach?
831
00:41:38,413 --> 00:41:40,164
Dziękuję ci.
832
00:41:40,164 --> 00:41:42,166
No to do widzenia.
836
00:41:56,723 --> 00:41:58,349
Dobre wieści, panowie.
837
00:41:58,349 --> 00:42:01,227
Skontaktowałem się z doktorem Woodrupem
i waszymi rodzicami.
838
00:42:01,227 --> 00:42:03,688
Przynajmniej z większością Z nich.
839
00:42:04,772 --> 00:42:07,275
Proszę jeszcze spróbować.
Tylko ten jeden raz, proszę.
840
00:42:07,275 --> 00:42:08,693
To bezcelowe.
841
00:42:08,693 --> 00:42:10,528
Służący mówi, że nie odbierają.
842
00:42:10,528 --> 00:42:12,613
Są na jakiejś wycieczce.
843
00:42:12,613 --> 00:42:14,699
Wycieczce.
844
00:42:14,699 --> 00:42:17,201
Jestem tak samo rozczarowany jak i ty,
a może nawet bardziej.
845
00:42:17,201 --> 00:42:19,454
Mógłbym spędzić resztę ferii
846
00:42:19,454 --> 00:42:21,539
czytając swoje powieści kryminalne.
847
00:42:21,539 --> 00:42:24,292
Może już wrócili.
Po prostu spróbuj, proszę.
849
00:42:32,550 --> 00:42:34,302
Fajnych ferii.
850
00:42:34,302 --> 00:42:36,554
Wzajemnie.
851
00:42:39,056 --> 00:42:41,058
Trzymaj się, Tully.
852
00:42:42,393 --> 00:42:44,645
No i tylko ty zostajesz, co?
853
00:42:44,645 --> 00:42:47,023
Nie zapomnij odrobić wszystkich lekcji.
854
00:42:48,441 --> 00:42:49,942
Byłbym zapomniał.
855
00:42:49,942 --> 00:42:52,278
Znalazłem zdjęcie którego szukałeś.
856
00:42:53,404 --> 00:42:55,656
Wesołych Świąt, panie Tully.
857
00:43:00,500 --> 00:43:02,000
POJEBANIEC
858
00:43:02,497 --> 00:43:04,248
Cześć, Angus.
862
00:43:37,532 --> 00:43:40,618
Cóż, spróbujmy wydobyć z tego
to co najlepsze, dobrze?
864
00:43:43,955 --> 00:43:46,374
Och, przypuszczam...
865
00:43:46,374 --> 00:43:48,334
- Stan Laurel, może, ponieważ...
- Stan Laurel.
866
00:43:48,334 --> 00:43:50,628
W porządku.
Twój mąż powiedział,
że jego ulubiony aktor to...
867
00:43:50,628 --> 00:43:53,506
Rudolph Valentino.
868
00:43:53,506 --> 00:43:55,842
- Och. On jest dobry.
- No tak.
871
00:43:58,803 --> 00:44:00,471
Ostatnie pytanie za pięć punktów...
872
00:44:00,471 --> 00:44:02,723
A co z tobą?
Byłeś w ogóle żonaty?
874
00:44:05,977 --> 00:44:08,479
Nie.
Ale raz niewiele brakowało.
875
00:44:08,479 --> 00:44:10,606
Niedługo po studiach.
876
00:44:10,606 --> 00:44:12,149
I?
877
00:44:12,149 --> 00:44:14,110
Przyszło opamiętanie.
878
00:44:14,110 --> 00:44:19,073
To nie jest twarz
stworzona do romansów, Mary.
879
00:44:19,073 --> 00:44:21,617
Tak i...
880
00:44:21,617 --> 00:44:23,494
I, no wiesz...
881
00:44:23,494 --> 00:44:24,829
Co?
882
00:44:25,705 --> 00:44:27,540
Nic.
883
00:44:27,540 --> 00:44:30,334
Nie wiem.
Lubię być sam.
884
00:44:30,334 --> 00:44:34,171
Zawsze odnajdywałem się w ascezie.
885
00:44:34,171 --> 00:44:35,840
Jak mnich.
886
00:44:35,840 --> 00:44:38,092
Zamieniam zmysłową przyjemność,
887
00:44:38,092 --> 00:44:40,011
na osiąganie celów ducha.
888
00:44:40,011 --> 00:44:41,637
Celów ducha.
889
00:44:41,637 --> 00:44:43,097
Ty?
890
00:44:43,097 --> 00:44:44,682
O jakich duchowych celach mówimy?
891
00:44:44,682 --> 00:44:45,975
Chodzisz do kościoła?
892
00:44:45,975 --> 00:44:47,935
- Tylko wtedy gdy trzeba.
- Właśnie.
893
00:44:47,935 --> 00:44:50,187
A kiedy to w ogóle ostatni raz
opuściłeś kampus?
894
00:44:50,187 --> 00:44:52,189
Bez przerwy chodzę do miasta.
895
00:44:52,189 --> 00:44:54,358
Po zakupy, sprawunki,
896
00:44:54,358 --> 00:44:55,818
na spotkania.
898
00:44:58,029 --> 00:45:00,907
No dobra.
Nie chodzę zbyt często.
899
00:45:00,907 --> 00:45:02,533
Naprawdę nie czuję takiej potrzeby.
900
00:45:02,533 --> 00:45:04,201
Pozwól, że cię o coś zapytam.
901
00:45:04,201 --> 00:45:07,663
Gdybyś mógł,
do jakiego miejsca na Ziemi pojechałbyś?
903
00:45:09,332 --> 00:45:11,542
Grecja, Włochy,
904
00:45:11,542 --> 00:45:14,545
Egipt, Peru, Kartagina.
905
00:45:14,545 --> 00:45:16,422
To teraz Tunezja, oczywiście.
906
00:45:16,422 --> 00:45:19,091
Na studiach zacząłem pisać
monografię o Kartaginie.
907
00:45:19,091 --> 00:45:22,011
Chciałbym to kiedyś skończyć.
908
00:45:22,011 --> 00:45:25,681
Monografia jest jak powieść, tylko krótsza.
909
00:45:25,681 --> 00:45:27,808
Wiem co to jest monografia.
910
00:45:27,808 --> 00:45:30,061
Dlaczego nie książkę?
911
00:45:31,395 --> 00:45:34,398
Nie jestem pewien,
czy mam w sobie całą książkę.
912
00:45:35,775 --> 00:45:39,111
Całego snu też nie możesz prześnić?
916
00:46:02,093 --> 00:46:04,637
Monet, Manet, Picasso.
934
00:48:19,063 --> 00:48:21,065
Mam dla was niespodziankę.
935
00:48:22,817 --> 00:48:25,361
Dostałem je w prezencie
936
00:48:25,361 --> 00:48:28,656
i chciałbym się z wami podzielić.
937
00:48:29,573 --> 00:48:32,159
Spójrzcie na nie,
wszystkie mają Świąteczne motywy.
938
00:48:32,159 --> 00:48:35,579
Płatki śniegu i chleb imbirowy.
Choinka.
939
00:48:35,579 --> 00:48:38,040
Mała rękawiczka.
942
00:48:44,130 --> 00:48:46,423
Mogę iść do łazienki, proszę pana?
943
00:48:46,423 --> 00:48:48,259
Możesz.
945
00:48:53,139 --> 00:48:55,015
Staram się.
948
00:49:01,147 --> 00:49:02,565
Jeśli nie macie pojedynki,
949
00:49:02,565 --> 00:49:04,525
wezmę coś o niższym standarcie.
950
00:49:04,525 --> 00:49:06,610
Ja rozumiem, że to okres świąteczny,
951
00:49:06,610 --> 00:49:08,112
ale moja sytuacja jest wyjątkowa.
952
00:49:08,112 --> 00:49:10,030
Tak, oczywiście.
953
00:49:10,030 --> 00:49:11,657
Panie Tully, co pan robisz?
954
00:49:11,657 --> 00:49:12,950
Nie, nie karta kredytowa.
955
00:49:12,950 --> 00:49:14,201
Zapłacę gotówką, lub czekami.
956
00:49:14,201 --> 00:49:15,744
Nie powiedziałem,
że możesz korzystać z telefonu.
957
00:49:15,744 --> 00:49:17,121
Dobrze, rozumiem.
958
00:49:17,121 --> 00:49:18,122
A czy możesz mi coś polecić?
959
00:49:18,122 --> 00:49:19,623
Może w centrum...
960
00:49:19,623 --> 00:49:21,667
- Czy dzwoniłeś do hotelu?
- Nie twój interes.
961
00:49:21,667 --> 00:49:24,920
Absolutnie mój, opiekuję się tobą.
962
00:49:24,920 --> 00:49:26,797
Opiekujesz się mną?
Naprawdę?
963
00:49:26,797 --> 00:49:28,841
Jako kto?
Jako strażnik?
964
00:49:28,841 --> 00:49:30,301
Mój pokojowy?
965
00:49:30,301 --> 00:49:32,219
Tu nie ma nikogo, nie widzisz?
966
00:49:32,219 --> 00:49:34,138
Tylko dwa przegrywy i matka w żałobie.
967
00:49:34,138 --> 00:49:35,681
Więc skończ z tym gównem.
968
00:49:35,681 --> 00:49:37,933
Nie będziesz mi wchodził w drogę,
a ja też zostawię cię w spokoju.
969
00:49:37,933 --> 00:49:39,643
Masz karę.
970
00:49:39,643 --> 00:49:41,562
Właśnie załatwił pan sobie karę.
971
00:49:41,562 --> 00:49:43,189
Wracaj tu w tej chwili!
972
00:49:43,189 --> 00:49:46,150
Bycie z tobą jest już pierdoloną karą!
973
00:49:46,150 --> 00:49:48,569
Skurwysynu, dostajesz kolejna karę!
975
00:49:50,613 --> 00:49:51,989
Panie Tully!
976
00:49:53,532 --> 00:49:56,076
Nie wiem o co panu chodzi, panie Tully,
977
00:49:56,076 --> 00:49:58,454
ale jesteś chodzącą katastrofą!
978
00:49:58,454 --> 00:50:01,123
Brak regularnych ćwiczeń niszczy ciało.
979
00:50:01,123 --> 00:50:03,959
Dorobisz się zawieszenia!
983
00:50:30,569 --> 00:50:33,030
Panie Tully, nawet o tym nie myśl.
984
00:50:33,030 --> 00:50:37,076
Jesteś o włos od zawieszenia.
985
00:50:37,076 --> 00:50:39,995
Ja umywam ręce od ciebie, słyszysz?
986
00:50:39,995 --> 00:50:42,206
Umywam ręce.
987
00:50:44,875 --> 00:50:46,460
Stój tam, gdzie stoisz.
988
00:50:46,460 --> 00:50:50,047
Wiesz że sala gimnastyczna jest niedostępna.
989
00:50:51,131 --> 00:50:53,133
To jest twój Rubikon.
990
00:50:53,133 --> 00:50:56,553
Nie przekraczaj Rubikonu.
991
00:51:00,182 --> 00:51:02,601
Alea iacta est.
993
00:51:16,031 --> 00:51:18,409
Osz kurwa!
994
00:51:18,409 --> 00:51:21,245
Jezu, panie Hunham!
Kurwa!
995
00:51:22,162 --> 00:51:23,831
Spiesz się, szybko!
996
00:51:23,831 --> 00:51:25,874
Śpieszę się!
997
00:51:25,874 --> 00:51:27,418
Już i tak stąpam po cienkim lodzie.
998
00:51:27,418 --> 00:51:29,586
Jeśli Woodrup się dowie,
fakty będą bez znaczenia.
999
00:51:29,586 --> 00:51:31,588
- Obarczy winą wyłącznie mnie.
- Bo to jest twoja wina!
1000
00:51:31,588 --> 00:51:33,757
Miałeś się mną opiekować.
1001
00:51:33,757 --> 00:51:35,259
Prosiłem, żebyś przestał.
1002
00:51:35,259 --> 00:51:37,094
Powiedziałeś, że umywasz ręce ode mnie.
1003
00:51:37,094 --> 00:51:38,470
Nie.
To była metafora!
1004
00:51:38,470 --> 00:51:40,431
Oczywiście, ty mówisz metaforami.
1005
00:51:40,431 --> 00:51:43,726
Co niby miałeś zrobić,
iść i umyć sobie ręce?
1006
00:51:43,726 --> 00:51:45,394
To już koniec.
1007
00:51:45,394 --> 00:51:47,938
Poinformują szkołę, szkoła twoich rodziców
1008
00:51:47,938 --> 00:51:49,606
i to jest koniec.
1010
00:51:51,150 --> 00:51:53,777
Przez ciebie mnie zwolnią.
1011
00:51:53,777 --> 00:51:56,113
Przez ciebie.
1012
00:51:56,113 --> 00:51:57,614
Ja mogę stracić rękę,
1013
00:51:57,614 --> 00:52:00,075
a ty myślisz tylko o sobie.
1014
00:52:00,075 --> 00:52:01,785
Proszę to wypełnić.
1015
00:52:01,785 --> 00:52:03,579
Zgoda na przyjęcie i ubezpieczenie.
1017
00:52:08,625 --> 00:52:10,294
Proszę pani.
1018
00:52:11,962 --> 00:52:15,883
Czy nie moglibyśmy pominąć
tej sprawy z ubezpieczeniem?
1019
00:52:15,883 --> 00:52:17,468
Taka jest procedura.
1020
00:52:17,468 --> 00:52:19,261
Rozumiem, ale widzi pani,
1021
00:52:19,261 --> 00:52:21,472
graliśmy sobie na stawie w hokeja,
1022
00:52:21,472 --> 00:52:23,057
no i przewróciłem się na lodzie.
1023
00:52:23,057 --> 00:52:24,558
Angus, co ty robisz?
1024
00:52:24,558 --> 00:52:27,728
Mama mówiła, żeby mnie nie zabierał,
ale ja go zmusiłem.
1025
00:52:27,728 --> 00:52:29,146
Moi starzy są po rozwodzie.
1026
00:52:29,146 --> 00:52:30,731
Nie widujemy się często.
1027
00:52:30,731 --> 00:52:33,150
Jeśli mama się dowie,
wścieknie się jak diabli.
1028
00:52:33,150 --> 00:52:34,526
To wasza sprawa,
1029
00:52:34,526 --> 00:52:36,320
a my musimy trzymać się protokołu.
1030
00:52:36,320 --> 00:52:38,072
- Tak, protokołu.
- Proszę.
1031
00:52:38,072 --> 00:52:40,032
Nigdy już nie zobaczę mojego taty.
1032
00:52:40,032 --> 00:52:42,409
To była moja wina, tylko moja.
1033
00:52:42,409 --> 00:52:44,828
Nie chcę żeby miał przeze mnie kłopoty.
1034
00:52:44,828 --> 00:52:47,873
Nie chcę, żeby cię znowu włóczyła po sądach.
1035
00:52:47,873 --> 00:52:50,125
Możemy pominąć to ubezpieczenie.
1036
00:52:50,125 --> 00:52:52,586
Zapłacimy gotówką.
1037
00:52:52,586 --> 00:52:54,630
Dobrze, tato?
1038
00:52:54,630 --> 00:52:56,882
Dobra wiadomość jest taka,
że nic nie jest złamane,
1039
00:52:56,882 --> 00:52:59,843
ale masz rozległą dyslokację barku.
1040
00:52:59,843 --> 00:53:01,512
Co to znaczy?
1041
00:53:01,512 --> 00:53:04,598
To znaczy że kość wyskoczyła ze stawu.
1042
00:53:04,598 --> 00:53:07,393
A my musimy ją tam z powrotem umieścić.
1043
00:53:08,685 --> 00:53:11,188
Poproszę żebyś się położył.
1044
00:53:12,439 --> 00:53:14,441
- Spokojnie.
- Będzie bolało?
1045
00:53:14,441 --> 00:53:16,819
Bardziej niż teraz boli?
1046
00:53:16,819 --> 00:53:18,654
Nie będzie, jeśli się zrelaksujesz.
1047
00:53:18,654 --> 00:53:22,533
Najważniejsze, żebyś się zrelaksował,
na tyle na ile możesz.
1049
00:53:24,701 --> 00:53:27,579
Oddychaj głęboko, głęboko.
1051
00:53:31,375 --> 00:53:33,168
Policzymy do trzech.
1052
00:53:33,168 --> 00:53:36,338
Ra, dwa, trzy.
1056
00:53:47,891 --> 00:53:49,560
Ludzie z Barton tego nie robią.
1057
00:53:49,560 --> 00:53:50,769
Czego?
1058
00:53:50,769 --> 00:53:52,312
Ludzie z Barton nie kłamią.
1059
00:53:52,312 --> 00:53:54,398
Cóż, miałem przypływ weny.
1062
00:54:01,989 --> 00:54:04,241
Chcemy wykupić receptę.
1063
00:54:05,409 --> 00:54:07,077
Percodan.
1064
00:54:07,077 --> 00:54:08,745
Jedna chwila.
1065
00:54:08,745 --> 00:54:10,581
Dziękuję ci.
1066
00:54:11,665 --> 00:54:13,917
Powiedziałeś, że jeśli Woodrup się dowie
będziesz miał pozamiatane,
1067
00:54:13,917 --> 00:54:15,210
więc załatwiłem wszystko tak,
że się nie dowie.
1068
00:54:15,210 --> 00:54:17,045
A jeśli twoi rodzice zaczną dociekać?
1069
00:54:17,045 --> 00:54:18,755
To się nie wydarzy.
1070
00:54:18,755 --> 00:54:19,965
Zaufaj mi.
1071
00:54:21,425 --> 00:54:25,095
Zatem w porządku.
To pozostanie entre nous.
1072
00:54:25,095 --> 00:54:27,097
Rozumiesz?
Wiesz co to znaczy entre nous?
1073
00:54:27,097 --> 00:54:29,141
Oui, monsieur.
1074
00:54:29,141 --> 00:54:30,726
Teraz mam u ciebie dług.
1075
00:54:30,726 --> 00:54:32,436
Jestem ci coś winien?
1076
00:54:32,436 --> 00:54:34,646
O, panie Tully,
nie staraj się tego wykorzystywać.
1077
00:54:34,646 --> 00:54:37,232
Za drobną przysługę
1078
00:54:37,232 --> 00:54:39,610
oczekuję jedynie skromnych podziękowań.
1079
00:54:40,652 --> 00:54:42,321
To wszystko.
1081
00:54:44,823 --> 00:54:47,326
Zaczę od piwa, a ty?
1082
00:54:47,326 --> 00:54:49,953
Panie Tully, nie gadaj bzdur.
1083
00:54:49,953 --> 00:54:51,788
Zamów sobie cheeseburgera.
1084
00:54:51,788 --> 00:54:54,041
Mają tu Miller High Life.
1085
00:54:54,041 --> 00:54:56,376
Szampan wśród piw.
1086
00:54:58,295 --> 00:55:00,964
Gotowi zamówić?
1087
00:55:00,964 --> 00:55:02,966
Pani Crane.
1088
00:55:02,966 --> 00:55:04,176
Oczom nie wierzę.
1089
00:55:04,176 --> 00:55:06,136
Co tu robisz?
1090
00:55:06,136 --> 00:55:07,596
Cześć chłopaki.
1091
00:55:07,596 --> 00:55:09,515
Zawsze przed Świętem Dziękczynienia
i Bożym Narodzeniem
1092
00:55:09,515 --> 00:55:11,225
dorabiam sobie.
1094
00:55:13,101 --> 00:55:15,687
Cóż, to jest pan Tully.
1095
00:55:15,687 --> 00:55:17,940
Jasne, znam cię.
1096
00:55:17,940 --> 00:55:19,191
Angus Tully.
1097
00:55:19,191 --> 00:55:20,651
Spotkaliśmy się przed biurem doktora Woodrupa.
1098
00:55:20,651 --> 00:55:22,694
Zostałem niesłusznie posądzony
o wysadzenie kibla.
1099
00:55:22,694 --> 00:55:25,280
Nigdy bym nie uwierzyła.
1101
00:55:26,532 --> 00:55:28,367
On zamawia cheeseburgera.
1103
00:55:29,451 --> 00:55:30,661
I poproszę jeszcze Miller High Life.
1104
00:55:30,661 --> 00:55:32,663
Co to to nie.
1105
00:55:32,663 --> 00:55:34,748
Pani Crane, jaką ma pani opinię
o Miller High Life?
1106
00:55:34,748 --> 00:55:38,627
Cóż, jak to mówią, szampan wśród piw.
1107
00:55:38,627 --> 00:55:40,504
Mówi to prawdziwa profesjonalistka.
1108
00:55:40,504 --> 00:55:43,006
Dobra, jeden cheeseburger.
1109
00:55:44,299 --> 00:55:45,842
I colę.
1110
00:55:45,842 --> 00:55:47,594
Ja też wezmę cheeseburgera.
1111
00:55:47,594 --> 00:55:49,012
Dwa cheeseburgery.
1112
00:55:49,012 --> 00:55:52,558
- I podwójny Jim Beam z lodem.
- Dobrze.
1113
00:55:52,558 --> 00:55:54,017
Proszę.
1114
00:55:54,017 --> 00:55:56,853
Zaraz przyniosę.
1115
00:55:56,853 --> 00:55:59,189
Dziękuję ci.
1117
00:56:01,733 --> 00:56:04,319
Chemia aż buzuje między wami.
1119
00:56:06,154 --> 00:56:07,781
Percodan przez ciebie przemawia.
1120
00:56:07,781 --> 00:56:09,324
No nie wiem, jak ją zobaczyłem,
1121
00:56:09,324 --> 00:56:10,617
wydała mi się całkiem do rzeczy.
1122
00:56:10,617 --> 00:56:13,328
Posłuchaj, hormony czynią cię wulgarnym
1123
00:56:13,328 --> 00:56:15,706
zaś ta kobieta zasługuje na twój szacunek,
1124
00:56:15,706 --> 00:56:19,376
nie na erotyczne spekulacje.
1125
00:56:19,376 --> 00:56:21,295
Dobra, mogę chociaż iść do łazienki?
1126
00:56:21,295 --> 00:56:24,089
Proszę pana?
1127
00:56:24,089 --> 00:56:25,882
Chcesz powiedzieć, do telefonu?
1128
00:56:33,932 --> 00:56:35,100
Dobrze.
1129
00:56:35,100 --> 00:56:36,518
Cola...
1130
00:56:36,518 --> 00:56:37,936
I podwójny Jim.
1131
00:56:37,936 --> 00:56:39,521
Policzyłam jak za pojedynczy.
1132
00:56:39,521 --> 00:56:40,731
Dziękuję ci.
1133
00:56:40,731 --> 00:56:42,774
Zdrówko.
1134
00:56:42,774 --> 00:56:45,736
Dlaczego to ty dostałeś tą fuchę?
1135
00:56:45,736 --> 00:56:47,446
W tym roku była kolej Endicotta.
1136
00:56:47,446 --> 00:56:49,406
Wiem.
1137
00:56:49,406 --> 00:56:51,575
Zostałem ukarany.
1138
00:56:51,575 --> 00:56:53,577
Tak, doktor Woodrup to...
1139
00:56:53,577 --> 00:56:55,912
Nadęty palant z kompleksem dyktatora?
1142
00:56:59,499 --> 00:57:02,085
Miałam na myśli, że to...
1143
00:57:02,085 --> 00:57:04,796
Cudowny nauczyciel, pełen współczucia,
1144
00:57:04,796 --> 00:57:07,090
z naprawdę uroczą brodą.
1145
00:57:07,090 --> 00:57:09,926
Tak.
Wiesz, wielu moich byłych uczniów
1146
00:57:09,926 --> 00:57:11,762
wspięło się na wyżyny autorytetu.
1147
00:57:11,762 --> 00:57:14,389
Lecz to właśnie on
został moim przełożonym.
1148
00:57:14,389 --> 00:57:16,224
- Był twoim uczniem?
- O tak.
1149
00:57:16,224 --> 00:57:17,768
W pierwszym roku mojej nauki
1150
00:57:17,768 --> 00:57:20,062
i już wtedy był dupkiem.
1153
00:57:23,815 --> 00:57:26,693
Posłuchaj,
skoro zostaliście z Angusem sami,
1154
00:57:26,693 --> 00:57:28,779
organizuję u siebie małą imprezę świąteczną.
1155
00:57:28,779 --> 00:57:31,907
Jakby co, możecie wpaść.
1163
00:57:58,308 --> 00:58:00,560
Sorry, dzieciaku, kolejka zajęta.
1164
00:58:00,560 --> 00:58:01,978
Ale położyłem już monetę.
1165
00:58:01,978 --> 00:58:04,439
I co z tego.
Mój kumpel jest następny.
1166
00:58:04,439 --> 00:58:05,732
To tak nie działa.
1167
00:58:05,732 --> 00:58:07,651
Tak to działa tutaj.
1168
00:58:07,651 --> 00:58:09,695
Czemu nie pobawisz się
jakąś inną jebaną maszyną?
1169
00:58:09,695 --> 00:58:11,905
Ponieważ nie chcę się pobawić
inną jebaną maszyną.
1170
00:58:11,905 --> 00:58:14,825
- Chcę zagrać na tej.
- Kurwa!
1171
00:58:14,825 --> 00:58:17,577
Dzięki, że zjebałeś moje mojo.
1172
00:58:17,577 --> 00:58:19,663
Hej, Kenny, teraz ty.
1173
00:58:19,663 --> 00:58:20,872
Gówno prawda.
1174
00:58:20,872 --> 00:58:23,041
Położyłem monetę, moja kolej.
1175
00:58:23,041 --> 00:58:24,876
Co to było?
1177
00:58:34,219 --> 00:58:36,763
Hej, cieniasie, widzę cię.
1178
00:58:36,763 --> 00:58:38,640
Spójrz na tego pojebańca.
1179
00:58:38,640 --> 00:58:40,767
Rozpieszczony zjeb z Barton.
1180
00:58:40,767 --> 00:58:43,186
Elegancka, mała kutasina, co nie?
1181
00:58:43,186 --> 00:58:44,688
Wiesz co?
1182
00:58:44,688 --> 00:58:46,356
Możesz sobie wziąć tę dziesiątkę.
1183
00:58:46,356 --> 00:58:47,774
Chcesz żebym wziął twoją dziesiątkę?
1184
00:58:47,774 --> 00:58:50,360
To jałmużna?
1185
00:58:50,360 --> 00:58:52,362
Nie.
Chciałem powiedzieć...
1186
00:58:52,362 --> 00:58:54,281
Że możemy zagrać razem.
1187
00:58:54,281 --> 00:58:56,199
Byłbyś moją lewą ręką.
1188
00:58:56,199 --> 00:58:58,618
Coś ty kurwa do mnie powiedział?
1189
00:58:59,369 --> 00:59:01,538
- Hej!
- Panie Hunham?
1190
00:59:01,538 --> 00:59:02,873
Tak?
1191
00:59:02,873 --> 00:59:04,750
- Panie Hunham, proszę, chodźmy już.
- Dlaczego?
1192
00:59:04,750 --> 00:59:06,376
Właśnie nazwano mnie
"elegancką małą kutasiną."
1193
00:59:06,376 --> 00:59:08,378
- Hej! Uciekasz?
- Powinniśmy wyjść.
1194
00:59:08,378 --> 00:59:09,796
Mówi się coś do ciebie.
1195
00:59:09,796 --> 00:59:11,214
Nie uczą w tej szkole,
jak się zachować?
1196
00:59:11,214 --> 00:59:12,382
- Nie, nie.
- Kenneth!
1197
00:59:12,382 --> 00:59:13,550
Kenneth, zostaw go w spokoju.
1198
00:59:13,550 --> 00:59:15,594
Oni przyszli tylko coś zjeść.
1199
00:59:15,594 --> 00:59:17,304
Kenneth. Kenneth.
1200
00:59:17,304 --> 00:59:18,680
Mogę tak mówić do ciebie?
1201
00:59:18,680 --> 00:59:21,057
Nie wątpię, że powiedział coś,
co ci ubliżyło.
1202
00:59:21,057 --> 00:59:22,684
To jego specjalność.
1203
00:59:22,684 --> 00:59:25,187
Może zatem postawię wam po szklaneczce
1204
00:59:25,187 --> 00:59:28,815
i cały ten niefortunny incydent
1205
00:59:28,815 --> 00:59:31,026
zniknie jak dodo.
1206
00:59:31,026 --> 00:59:32,569
Jak co?
1207
00:59:32,569 --> 00:59:34,613
Dodo.
Taki ptak który wymarł.
1208
00:59:34,613 --> 00:59:36,072
On chce wam powiedzieć,
1209
00:59:36,072 --> 00:59:38,825
że chciałby wam postawić po piwie.
1210
00:59:41,995 --> 00:59:44,539
- Dobra.
- Świetnie.
1211
00:59:44,539 --> 00:59:46,583
Ja chcę Millera.
1212
00:59:46,583 --> 00:59:49,211
Szampan wśród piw.
1213
00:59:51,296 --> 00:59:53,924
Dlaczego postawiłeś im piwo?
To dupki.
1214
00:59:53,924 --> 00:59:56,259
To jeden ze sposobów
spojrzenia na tę sutuację.
1216
00:59:59,179 --> 01:00:00,972
Łap.
1217
01:00:00,972 --> 01:00:04,226
Ilu znasz chłopaków z urwanymi rękami?
1218
01:00:05,769 --> 01:00:08,271
Chłopcy z Barton nie jadą do Wietnamu.
1219
01:00:08,271 --> 01:00:12,359
Nie.
Idą do Yale, albo Dartmouth, albo Cornell,
1220
01:00:12,359 --> 01:00:14,986
czy na to zasługują, czy nie.
1221
01:00:14,986 --> 01:00:19,032
- Za wyjątkiem Curtisa Lamba.
- Za wyjątkiem Curtisa Lamba.
1222
01:00:25,330 --> 01:00:27,707
Byłeś w wojsku?
1223
01:00:27,707 --> 01:00:30,961
Tak, chciałem się zaciągnąć w 41-szym,
ale mnie odrzucili.
1224
01:00:30,961 --> 01:00:33,588
Spróbuję z drugiej strony.
1225
01:00:33,588 --> 01:00:36,091
Wysłali mnie do Straży Powietrznej.
1226
01:00:36,091 --> 01:00:38,510
Dali mi gwizdek i całą resztę.
1227
01:00:38,510 --> 01:00:41,471
Hełm, opaskę.
1228
01:00:41,471 --> 01:00:43,974
Tak.
1229
01:00:43,974 --> 01:00:46,560
Zanim pojedziemy,
mogę być szczery wobec ciebie?
1231
01:00:48,728 --> 01:00:50,647
Śmierdzisz.
1232
01:00:55,026 --> 01:00:56,486
Rybą.
1233
01:00:56,486 --> 01:00:58,572
Z końcem dnia ten zapach się nasila.
1234
01:00:58,572 --> 01:01:00,657
Nawet twój płaszcz capi rybą.
1235
01:01:00,657 --> 01:01:03,326
Mogę uchylić okno?
1236
01:01:05,537 --> 01:01:07,497
Trimetlaminuria.
1238
01:01:08,665 --> 01:01:11,376
Trimetylaminuria.
Zespół Odoru Rybnego
1239
01:01:11,376 --> 01:01:14,421
Oznacza to, że organizm
nie przetwarza trimetylaminy.
1240
01:01:14,421 --> 01:01:15,964
Stąd ten zapach.
1241
01:01:15,964 --> 01:01:19,676
I tak, nasila się pod koniec dnia.
1243
01:01:21,011 --> 01:01:24,097
Masz tak przez całe życie?
1244
01:01:24,097 --> 01:01:25,891
Nie dziwota, że boisz się kobiet.
1245
01:01:25,891 --> 01:01:28,768
Nie boję się kobiet.
1246
01:01:28,768 --> 01:01:30,020
- Jezu Chryste.
- Przepraszam.
1247
01:01:30,020 --> 01:01:31,438
Nie powinienem tego mówić.
1249
01:01:32,689 --> 01:01:34,024
Doktor Gertler mówi,
1250
01:01:34,024 --> 01:01:35,734
że nie staram się zrozumieć innych.
1251
01:01:35,734 --> 01:01:38,695
A kto to jest doktor Gertler?
1252
01:01:39,529 --> 01:01:41,281
Mój psychiatra.
1253
01:01:41,281 --> 01:01:44,701
Czy doktor Gertler optował kiedykolwiek
za porządnym kopem w dupsko?
1255
01:01:46,411 --> 01:01:48,622
Dobra, teraz twoja kolej.
1256
01:01:48,622 --> 01:01:49,873
Dawaj.
1257
01:01:49,873 --> 01:01:51,374
Powiedz coś o mnie.
1258
01:01:51,374 --> 01:01:53,251
- Coś negatywnego.
- Coś negatywnego o tobie?
1259
01:01:53,251 --> 01:01:55,253
Jasne.
Jedną rzecz.
1260
01:01:55,253 --> 01:01:57,714
Tylko jedną?
1261
01:01:57,714 --> 01:01:59,716
Dlaczego wczoraj nie było was na obiedzie?
1262
01:01:59,716 --> 01:02:04,512
Poszliśmy do miasta w sprawie
związanej ze szkołą.
1263
01:02:04,512 --> 01:02:06,431
I nie mogłeś zadzwonić?
1264
01:02:06,431 --> 01:02:07,974
Przepraszam.
1265
01:02:09,726 --> 01:02:11,436
Dzień dobry wszystkim.
1266
01:02:11,436 --> 01:02:13,021
- Cześć, Danny.
- Dzień dobry.
1267
01:02:13,021 --> 01:02:15,106
Idź weź sobie talerz.
1268
01:02:15,106 --> 01:02:17,567
Właśnie widziałem coś zabawnego.
1269
01:02:17,567 --> 01:02:19,778
Poszedłem do sali gimnastycznej
1270
01:02:19,778 --> 01:02:22,906
i ktoś tam zwymiotował.
1271
01:02:26,034 --> 01:02:28,495
Co ty nie powiesz,
nic mi o tym nie wiadomo.
1272
01:02:28,495 --> 01:02:29,913
Mnie też.
1273
01:02:29,913 --> 01:02:32,082
Zaraz się temu przyjrzę.
1274
01:02:32,082 --> 01:02:33,416
Dziękuję ci.
1275
01:02:33,416 --> 01:02:35,794
Wszystko rozumiem.
1278
01:02:46,262 --> 01:02:48,807
Rozum postradałeś.
1284
01:03:21,214 --> 01:03:23,133
Jestem ci wdzięczna, że je obierasz.
1285
01:03:23,133 --> 01:03:25,635
Powinienem ci podziękować.
1286
01:03:25,635 --> 01:03:27,929
To jest bardzo dobra terapia.
1287
01:03:27,929 --> 01:03:29,514
Spróbuj to robić, jeśli musisz obsłużyć
1288
01:03:29,514 --> 01:03:31,808
trzystu małych zasrańców,
a w zamian usłyszysz tylko narzekania.
1289
01:03:31,808 --> 01:03:33,727
Wtedy mi powiesz,
jaka to dobra terapia.
1290
01:03:33,727 --> 01:03:35,311
Celna uwaga.
1291
01:03:35,311 --> 01:03:37,147
Mary.
1292
01:03:37,981 --> 01:03:39,315
O wilku mowa.
1293
01:03:40,900 --> 01:03:42,235
O, pierniczki?
1294
01:03:42,235 --> 01:03:43,903
Chcę jednego.
1295
01:03:43,903 --> 01:03:45,447
Tylko jeden.
1296
01:03:45,447 --> 01:03:47,365
Reszta jest na Bożonarodzeniowe przyjęcie.
1297
01:03:47,365 --> 01:03:49,284
Bożonarodzeniowe przyjęcie?
Będzie jakieś?
1298
01:03:49,284 --> 01:03:51,286
Tak, w domu pani Crane.
1299
01:03:51,286 --> 01:03:52,954
Idę tam tylko na chwilę,
1300
01:03:52,954 --> 01:03:54,456
żeby się tylko pokazać.
1301
01:03:54,456 --> 01:03:57,083
Pani Crane mi powiedziała,
że was też zaprosiła.
1302
01:03:58,001 --> 01:03:59,502
Chcę tam iść.
1303
01:03:59,502 --> 01:04:02,130
Nie mówiła tego poważnie.
Tak tylko wspomniała.
1304
01:04:02,130 --> 01:04:03,923
Jeśli nie chcesz iść, to nie.
1305
01:04:03,923 --> 01:04:05,550
Wezmę go ze sobą.
1306
01:04:05,550 --> 01:04:06,843
Mary mnie zabierze.
1307
01:04:06,843 --> 01:04:08,845
Nie, to tak nie działa.
1308
01:04:08,845 --> 01:04:10,680
Jesteś pod moim nadzorem.
1309
01:04:11,556 --> 01:04:13,850
Może tobie pasuje siedzieć tu
1310
01:04:13,850 --> 01:04:15,727
i czytać książki cały dzień,
1311
01:04:15,727 --> 01:04:17,520
ale ja już tracę pieprzone zmysły.
1312
01:04:17,520 --> 01:04:19,105
Jezu!
1313
01:04:19,105 --> 01:04:20,857
Wyrażaj się, młodzieńcze.
1314
01:04:20,857 --> 01:04:22,567
Jest Wigilia.
1315
01:04:22,567 --> 01:04:24,110
Widzisz?
1316
01:04:24,110 --> 01:04:26,029
W relacjach społecznych
nie mogę mu ufać.
1317
01:04:26,029 --> 01:04:27,989
Panie Hunham, jeśli strach cię obleciał,
1318
01:04:27,989 --> 01:04:30,200
przed pójściem na przyjęcie,
po prostu to powiedz.
1319
01:04:30,200 --> 01:04:32,243
Ale nie spierdol wszystkiego
przez jednego klarneta.
1320
01:04:32,243 --> 01:04:34,954
Co w ciebie wstąpiło?
To tylko przyjęcie.
1321
01:04:36,122 --> 01:04:38,875
- Czego się boisz?
- Nie wiem.
1322
01:04:38,875 --> 01:04:41,377
Jasna cholera, wnerwiłeś mnie.
1327
01:05:40,770 --> 01:05:42,438
Tak.
1331
01:06:04,002 --> 01:06:06,504
Przyszliście, witajcie.
1333
01:06:08,631 --> 01:06:09,966
Tak się cieszę, że przyszłaś.
1334
01:06:09,966 --> 01:06:11,217
Jest nam miło, że możemy tu być.
1335
01:06:11,217 --> 01:06:12,844
Gdzie mam to dać?
1338
01:06:15,972 --> 01:06:17,473
Położę je na moim nocnym stoliku.
1339
01:06:17,473 --> 01:06:19,976
Ale z ciebie łakomczuch.
1340
01:06:19,976 --> 01:06:22,103
Nie masz nawet pojęcia.
1341
01:06:22,103 --> 01:06:24,022
Sporo ludzi.
1342
01:06:24,022 --> 01:06:25,982
Tak, tak.
1343
01:06:25,982 --> 01:06:28,234
Trochę rodziny, ludzie z miasta.
1344
01:06:28,234 --> 01:06:29,777
Tylko wy jesteście ode mnie z pracy.
1345
01:06:29,777 --> 01:06:31,154
Tak.
1346
01:06:31,154 --> 01:06:33,489
Na kanapie siedzi moja mama.
1347
01:06:33,489 --> 01:06:36,159
To moja siostra, Kathy
1348
01:06:36,159 --> 01:06:38,828
i jej syn, Marvin.
1349
01:06:38,828 --> 01:06:41,372
A to mój przyjaciel, Tom.
1350
01:06:41,372 --> 01:06:43,166
Ma sklep z odzieżą męską
1351
01:06:43,166 --> 01:06:44,500
- na Bolen Street.
- Oczywiście.
1352
01:06:44,500 --> 01:06:46,336
I jego syn.
1355
01:07:09,192 --> 01:07:10,693
Angus.
1356
01:07:10,693 --> 01:07:12,153
To jest Angus Tully.
1357
01:07:12,153 --> 01:07:14,072
Uczeń z Barton.
1358
01:07:14,072 --> 01:07:16,741
To moja siostrzenica, Elise.
1359
01:07:17,700 --> 01:07:20,036
Miło.
1360
01:07:20,036 --> 01:07:21,996
A to pan Hunham.
1361
01:07:21,996 --> 01:07:23,915
Jest jednym z najlepszych nauczycieli.
1362
01:07:23,915 --> 01:07:25,166
Historii, tak?
1363
01:07:25,166 --> 01:07:26,459
Cywilizacje starożytne.
1365
01:07:27,877 --> 01:07:29,254
Zaś to jest Mary Lamb.
1366
01:07:29,254 --> 01:07:31,256
Szefowa kuchni.
1367
01:07:31,256 --> 01:07:32,548
Spoko.
1369
01:07:33,883 --> 01:07:36,302
Dlaczego nie zabierzesz Angusa
1370
01:07:36,302 --> 01:07:38,304
do piwnicy?
1371
01:07:38,304 --> 01:07:39,764
Zapoznaj go z tradycją naszej rodziny.
1372
01:07:39,764 --> 01:07:41,266
Chodź.
1373
01:07:41,266 --> 01:07:44,227
Podam wam coś do picia, dobrze?
1374
01:07:44,227 --> 01:07:46,062
- Dla ciebie Jim Beam, racja?
- Dokładnie.
1375
01:07:46,062 --> 01:07:47,313
Dobrze, a co dla ciebie, Mary?
1376
01:07:47,313 --> 01:07:49,607
- Napiję się whiskey.
- Dobrze.
1382
01:08:00,451 --> 01:08:02,412
To mi chciałaś pokazać?
1383
01:08:02,412 --> 01:08:06,124
Na przyjęciach cioci
bawiłam się i dorastałam.
1384
01:08:06,124 --> 01:08:08,084
Myślę, że to całkiem spoko.
1385
01:08:08,084 --> 01:08:10,295
Jest w tym jakaś nieskazitelność.
1386
01:08:11,170 --> 01:08:14,632
Mam na myśli,
że każde dziecko jest artystą.
1387
01:08:14,632 --> 01:08:18,761
Rzecz w tym, by nim pozostać,
gdy się dorośnie.
1388
01:08:18,761 --> 01:08:20,596
Tak powiedział Picasso.
1389
01:08:20,596 --> 01:08:22,265
Picasso też jest spoko.
1390
01:08:22,265 --> 01:08:23,933
Tak, widziałem raz Guernice.
1391
01:08:23,933 --> 01:08:25,768
- Ten wielki mural, znasz go?
- Tak.
1392
01:08:25,768 --> 01:08:27,645
Z koniem.
1393
01:08:27,645 --> 01:08:29,856
Tak, znam Guernice.
Naprawdę ją widziałeś?
1394
01:08:29,856 --> 01:08:33,443
Tak, w Muzeum Sztuki Współczesnej,
w Nowym Jorku.
1395
01:08:33,443 --> 01:08:35,570
Jest olbrzymia.
1396
01:08:35,570 --> 01:08:37,780
Tata mnie tam zabrał.
1403
01:08:59,886 --> 01:09:02,138
No i jestem.
1404
01:09:03,348 --> 01:09:05,016
Hej, jak się masz?
1405
01:09:05,016 --> 01:09:07,352
Całkiem dobrze.
1406
01:09:08,561 --> 01:09:10,646
Stoję na straży muzyki.
1407
01:09:10,646 --> 01:09:12,648
Kto cię w to ubrał?
1408
01:09:12,648 --> 01:09:13,649
Ja sama.
1409
01:09:13,649 --> 01:09:15,485
Aleś jest szalona.
1410
01:09:15,485 --> 01:09:17,528
Mam coś dla ciebie.
1411
01:09:17,528 --> 01:09:20,156
- Nie, Danny.
- Masz, weź.
1412
01:09:20,156 --> 01:09:21,741
Nie musiałeś tego robić.
1413
01:09:21,741 --> 01:09:24,952
Nie muszę nic robić,
poza tym że płacę podatki i umrę.
1414
01:09:24,952 --> 01:09:27,038
Bardzo chciałem, weź.
1416
01:09:34,754 --> 01:09:36,255
Jest śliczna.
1417
01:09:36,255 --> 01:09:37,673
- Dziękuję ci.
- Proszę bardzo.
1418
01:09:37,673 --> 01:09:39,342
Ale ja nie mam nic dla ciebie, Danny.
1419
01:09:39,342 --> 01:09:40,510
Ależ masz.
1420
01:09:40,510 --> 01:09:43,679
Pięknie się do mnie uśmiechniesz.
1423
01:09:47,100 --> 01:09:49,685
No właśnie.
1424
01:09:49,685 --> 01:09:53,189
- Szczęśliwych Świąt.
- Szczęśliwych Świąt.
1426
01:09:55,316 --> 01:09:56,651
Dobrze to robię?
1427
01:09:56,651 --> 01:09:58,694
Nie ma czegoś takiego
jak dobrze i źle.
1431
01:10:11,457 --> 01:10:13,835
Chcesz mi zajrzeć pod bluzkę?
1432
01:10:13,835 --> 01:10:16,712
Nie.
1433
01:10:16,712 --> 01:10:18,714
Tak.
1434
01:10:22,218 --> 01:10:23,886
Nie będę tego robić,
1435
01:10:23,886 --> 01:10:25,555
jeśli nie podejdziesz do tego poważnie.
1436
01:10:25,555 --> 01:10:27,723
Podchodzę do tego poważnie.
1437
01:10:27,723 --> 01:10:29,976
Na tyle na ile malowanie palcem jest poważne.
1438
01:10:29,976 --> 01:10:31,477
Właśnie, że nie.
1439
01:10:31,477 --> 01:10:35,481
Opuściłeś cały ten obszar, o tu.
1444
01:11:02,592 --> 01:11:04,469
Jemioła.
1445
01:11:04,469 --> 01:11:07,096
Tak, oczywiście, rozumiem.
1447
01:11:09,182 --> 01:11:10,433
Wiesz, to interesujące.
1448
01:11:10,433 --> 01:11:13,227
Eneasz zstępując do Hadesu
1449
01:11:13,227 --> 01:11:15,104
w poszukiwaniu swojego ojca,
1450
01:11:15,104 --> 01:11:16,856
miał przy sobie jemiołę.
1452
01:11:19,650 --> 01:11:22,195
No ale cóż...
Podoba mi się twoja choinka.
1453
01:11:22,195 --> 01:11:23,863
Bardzo kosmiczna.
1454
01:11:23,863 --> 01:11:26,949
Kupiłam ją na pamiątkę
lądowania na Księżycu.
1455
01:11:26,949 --> 01:11:29,285
- Naprawdę?
- Tak.
1457
01:11:32,538 --> 01:11:34,957
A gdzie twoja rodzina spędza Święta?
1458
01:11:34,957 --> 01:11:36,584
Nigdzie, jestem jedynakiem.
1459
01:11:36,584 --> 01:11:38,544
Moja matka umarła, gdy byłem mały.
1461
01:11:39,712 --> 01:11:41,172
A co z ojcem?
1463
01:11:42,548 --> 01:11:44,926
Powiedzmy, że opuściłem dom
mając piętnaście lat.
1464
01:11:44,926 --> 01:11:46,427
- Uciekłeś?
- Gorzej.
1465
01:11:46,427 --> 01:11:48,804
Pojechałem na stypendium do Barton.
1466
01:11:48,804 --> 01:11:52,683
Stamtąd poszedłem na studia
i nigdy nie oglądałem się za siebie.
1467
01:11:52,683 --> 01:11:55,269
Trochę tak.
1468
01:11:55,269 --> 01:11:57,313
Przecież wróciłeś tu.
1470
01:11:59,398 --> 01:12:01,984
To jakby dom, tak.
1471
01:12:01,984 --> 01:12:04,820
I chyba miałem wpływ na to co się tu dzieje.
1472
01:12:04,820 --> 01:12:07,990
Myślałem że przygotuję ich do życia,
1473
01:12:07,990 --> 01:12:09,450
choć trochę.
1474
01:12:09,450 --> 01:12:10,826
Przekażę im standardy i podstawy
1475
01:12:10,826 --> 01:12:12,787
które doktor Greene nam zawsze wpajał.
1476
01:12:12,787 --> 01:12:15,248
Ale świat utracił już swój sens.
1477
01:12:15,248 --> 01:12:18,376
Świat płonie.
1478
01:12:18,376 --> 01:12:20,503
Bogaci mają wszystko w dupie.
1479
01:12:20,503 --> 01:12:22,505
Biedne dzieciaki są mięsem armatnim.
1480
01:12:22,505 --> 01:12:24,632
Prawość jest wyśmiewana.
1481
01:12:24,632 --> 01:12:27,260
Wiara jest szyldem banku.
1483
01:12:28,678 --> 01:12:30,596
Cóż...
1484
01:12:30,596 --> 01:12:33,182
Widzisz, jeśli to wszystko jest prawdą,
1485
01:12:33,182 --> 01:12:37,353
chłopcy tym bardziej potrzebują
kogoś takiego jak ty.
1488
01:12:45,194 --> 01:12:50,741
Danny, wiesz że Curtis uwielbiał Artie'go Shaw?
1489
01:12:50,741 --> 01:12:53,035
Tańczyliśmy przy tym.
1491
01:12:54,453 --> 01:12:57,582
Czy nastolatki słuchają teraz Artie'go Shaw?
1492
01:12:59,875 --> 01:13:00,960
Zamordujesz mnie tą muzyką.
1493
01:13:00,960 --> 01:13:02,336
Nie możesz puścić czegoś fajnego?
1494
01:13:02,336 --> 01:13:04,213
Nie dotykaj tych cholernych płyt.
1495
01:13:04,213 --> 01:13:06,424
Hej, zaczekaj.
Mary, chodź usiądź.
1496
01:13:06,424 --> 01:13:07,883
- Już dobrze.
- W porządku.
1497
01:13:07,883 --> 01:13:10,303
- Nie, Danny, nic mi nie jest.
- Wiem. Proszę cię.
1498
01:13:10,303 --> 01:13:13,306
- Mówię ci, że nic mi nie jest.
- Dobrze.
1503
01:13:38,539 --> 01:13:40,833
Przynieś mi jeszcze jednego drinka.
1504
01:13:42,084 --> 01:13:44,253
Planujesz coś na jutro?
1505
01:13:44,253 --> 01:13:46,589
Nie.
Czy jutro też...
1506
01:13:46,589 --> 01:13:48,633
Och nie, ja tylko...
1507
01:13:48,633 --> 01:13:51,427
Myślałam, że planujesz coś specjalnego,
ze względu na Angusa.
1510
01:13:54,472 --> 01:13:56,641
Powinieneś.
1511
01:13:56,641 --> 01:13:58,934
Wyczarować trochę magii.
1512
01:13:58,934 --> 01:14:02,271
Wiem, że może to i trudny chłopak...
1513
01:14:02,271 --> 01:14:04,273
- Ale to tylko dzieciak.
- Tak.
1514
01:14:04,273 --> 01:14:08,444
Koleje losu dopadają ich tak szybko.
1515
01:14:08,444 --> 01:14:10,738
Ich.
1516
01:14:11,947 --> 01:14:14,116
Nas.
1517
01:14:16,827 --> 01:14:19,914
Pani Crane,
jest pani nad wyraz słodką osobą.
1519
01:14:22,416 --> 01:14:24,585
I ty też.
1520
01:14:24,585 --> 01:14:26,337
Gdy zechcesz.
1521
01:14:26,337 --> 01:14:27,922
Mów mi Lydia.
1522
01:14:27,922 --> 01:14:29,965
Lydia.
1524
01:14:34,345 --> 01:14:36,389
Przeproszę cię na chwilę.
1532
01:14:58,202 --> 01:15:00,955
Panie Hunham?
Panie Hunham, może pan pójść ze mną?
1533
01:15:00,955 --> 01:15:02,707
Tak.
A co się dzieje?
1534
01:15:02,707 --> 01:15:04,959
Chodźmy, to poważna sprawa.
1536
01:15:08,045 --> 01:15:10,005
- Chodź.
- Tak.
1540
01:15:17,847 --> 01:15:20,266
Mary?
1541
01:15:20,266 --> 01:15:22,226
Nic ci nie jest?
1542
01:15:22,226 --> 01:15:24,645
Zostaw mnie w spokoju.
1543
01:15:25,646 --> 01:15:27,440
Mam cię zabrać do domu?
1544
01:15:27,440 --> 01:15:30,443
Odwal się!
Odwal się!
1549
01:15:45,040 --> 01:15:47,209
Jego już nie ma.
1551
01:15:57,720 --> 01:15:58,888
Miałem rację.
1552
01:15:58,888 --> 01:16:00,556
Dlatego nie cierpię przyjęć.
1553
01:16:00,556 --> 01:16:02,558
To była katastrofa.
Całkowita katastrofa.
1554
01:16:02,558 --> 01:16:04,685
Mów za siebie,
ja się dobrze bawiłem.
1555
01:16:04,685 --> 01:16:06,145
Zabierzmy Mary do domu,
1556
01:16:06,145 --> 01:16:07,438
upewnimy się, że nic jej nie jest i wrócimy.
1557
01:16:07,438 --> 01:16:09,190
- Ani mowy nie ma.
- No weź.
1558
01:16:09,190 --> 01:16:10,733
Dasz mi wreszcie pożyć?
1559
01:16:10,733 --> 01:16:12,401
Poderwałem Elise.
1560
01:16:12,401 --> 01:16:13,652
Siostrzenicę?
1561
01:16:13,652 --> 01:16:14,862
Żarty sobie ze mnie stroisz?
1562
01:16:14,862 --> 01:16:16,322
Mamy tu kobietę, której doskwiera samotność,
1563
01:16:16,322 --> 01:16:18,240
a ty myślisz tylko
o jakiejś głupiej dziewczynie.
1564
01:16:18,240 --> 01:16:20,242
- Nie do wiary.
- Nie chcę żebyś się nade mną użalał.
1565
01:16:20,242 --> 01:16:23,621
Od czasu jak zostałem twoim więźniem,
1566
01:16:23,621 --> 01:16:26,207
pierwszy raz dzieje się coś fajnego.
1567
01:16:26,207 --> 01:16:27,917
Czy muszę ci przypominać,
1568
01:16:27,917 --> 01:16:30,169
że utknąłeś tu nie z mojej winy?
1569
01:16:30,169 --> 01:16:32,296
Czy myślisz,
że cieszy mnie bycie twoją niańką?
1570
01:16:32,296 --> 01:16:35,883
Nie!
Modliłem się do Boga, w którego nie wierzę,
1571
01:16:35,883 --> 01:16:37,593
żeby twoja matka odebrała telefon,
1572
01:16:37,593 --> 01:16:41,263
żeby twój ojciec
przybył helikopterem, łodzią podwodną,
1573
01:16:41,263 --> 01:16:43,599
albo przyleciał jebanym latającym spodkiem...
1574
01:16:43,599 --> 01:16:45,893
Mój ojciec nie żyje.
1575
01:16:45,893 --> 01:16:47,603
Myślałem, że twój ojciec...
1576
01:16:47,603 --> 01:16:50,773
To tylko jakiś bogaty facet,
który ożenił się z moją matką.
1577
01:16:50,773 --> 01:16:53,150
Daj mi kluczyki.
1578
01:16:53,150 --> 01:16:55,069
Otwarte.
1579
01:17:00,324 --> 01:17:04,453
Nie mów chłopakowi,
który musiał zostać na Święta,
1580
01:17:04,453 --> 01:17:06,622
że jest ci kulą u nogi.
1581
01:17:06,622 --> 01:17:08,707
Że nikt go nie chce.
1582
01:17:08,707 --> 01:17:11,418
Co z tobą jest kurwa nie tak?
1583
01:17:11,418 --> 01:17:14,046
Chodźmy.
Zmarzłam.
1592
01:17:58,757 --> 01:18:00,634
- Wesołych Świąt.
- Wesołych Świąt.
1593
01:18:00,634 --> 01:18:02,261
Czym mogę służyć, wodzu?
1594
01:18:02,261 --> 01:18:03,596
Chcę kupić choinkę.
1595
01:18:03,596 --> 01:18:05,055
No to jesteś w dobrym miejscu.
1596
01:18:05,055 --> 01:18:08,183
Wielka wyprzedaż wszystkiego co zostało.
1597
01:18:10,686 --> 01:18:12,688
Panie Tully.
1598
01:18:13,689 --> 01:18:15,774
Panie Tully?
1599
01:18:17,484 --> 01:18:19,361
Panie Tully.
1600
01:18:21,322 --> 01:18:23,616
Angus Tully!
1603
01:18:29,914 --> 01:18:31,874
- Dzień Dobry.
- Wesołych Świąt.
1604
01:18:31,874 --> 01:18:33,751
Oczywiście, Wesołych Świąt.
1605
01:18:33,751 --> 01:18:35,419
Jak się czujesz?
1606
01:18:35,419 --> 01:18:37,838
Kacur smarzy.
1607
01:18:37,838 --> 01:18:40,299
Widziałaś chłopaka?
1608
01:18:40,299 --> 01:18:43,093
Cholera jasna,
gdzie on do diabła jest?
1609
01:18:44,553 --> 01:18:46,722
Angus!
1610
01:18:48,390 --> 01:18:50,476
Panie Tully?
1614
01:19:09,662 --> 01:19:12,581
- Wesołych Świąt.
- Wesołych Świąt.
1615
01:19:12,581 --> 01:19:14,416
Gdzie ty się u do diabła podziewasz?
1616
01:19:14,416 --> 01:19:16,919
Nie wiem.
Tutaj.
1617
01:19:16,919 --> 01:19:19,129
Chodź no.
Chcę ci pokazać.
1619
01:19:24,760 --> 01:19:26,929
Bez ozdób?
1620
01:19:29,431 --> 01:19:33,394
Jestem pewien, że jakieś znajdziemy.
1621
01:19:33,394 --> 01:19:36,188
No a...
1622
01:19:36,188 --> 01:19:39,024
To jest dla ciebie.
1623
01:19:50,119 --> 01:19:53,247
"Rozważania" Marka Aureliusza.
1624
01:19:53,247 --> 01:19:55,499
W moim rozumieniu to jest Biblia, Koran
1625
01:19:55,499 --> 01:19:58,293
i Bhagawadgita do kupy wzięte.
1626
01:19:58,293 --> 01:20:01,130
A najlepsze jest to, że nie ma w nich
ani jednej wzmianki o Bogu.
1627
01:20:01,130 --> 01:20:03,465
W porządku.
1628
01:20:03,465 --> 01:20:05,300
Dzięki.
1629
01:20:06,427 --> 01:20:09,221
I Mary.
1630
01:20:09,221 --> 01:20:11,140
To dla ciebie.
1632
01:20:21,358 --> 01:20:23,569
Obojgu nam kupiłeś to samo?
1633
01:20:23,569 --> 01:20:25,654
I...
1635
01:20:27,322 --> 01:20:29,575
- Jak mógłbyś zapomnieć?
- No jakże?
1637
01:20:30,826 --> 01:20:32,828
I jeszcze...
1638
01:20:32,828 --> 01:20:35,205
To przyszło do ciebie.
1641
01:21:06,779 --> 01:21:08,864
Dziękuję ci, Mary.
1642
01:21:08,864 --> 01:21:10,866
To było po prostu świetne.
1644
01:21:12,076 --> 01:21:14,119
Czy to miał być komplement?
1645
01:21:14,119 --> 01:21:16,997
Och, daj spokój.
1646
01:21:16,997 --> 01:21:19,208
Wiecie co?
Jeszcze nigdy nie miałem
1647
01:21:19,208 --> 01:21:22,461
takich prawdziwych Świąt jak te.
1648
01:21:22,461 --> 01:21:25,047
Obiad świąteczny w rodzinnym nastroju.
1649
01:21:25,047 --> 01:21:27,883
Jedzenie prosto z piekarnika,
no i z dodatkami.
1650
01:21:27,883 --> 01:21:30,594
Mama zawsze zamawiała wszystko z Delmonico.
1652
01:21:32,012 --> 01:21:34,139
Dobrze robiła.
1653
01:21:34,139 --> 01:21:37,226
W przyszłym roku
też zamówię jedzenie w Delmonico.
1654
01:21:38,852 --> 01:21:42,523
W każdym razie, dziękuję ci, Mary.
1655
01:21:42,523 --> 01:21:44,233
Ależ proszę cię bardzo.
1656
01:21:44,233 --> 01:21:46,235
Chciałbym wznieść toast.
1657
01:21:46,235 --> 01:21:51,031
Za zdrowie moich niezwykłych towarzyszy
na tej zaśnieżonej wyspie,
1658
01:21:51,031 --> 01:21:56,120
a także za nieobecnych przyjaciół i krewnych.
1659
01:21:57,704 --> 01:22:01,750
Zdaję sobie sprawę,
że żadne z nas nie jest tu z własnej woli.
1660
01:22:01,750 --> 01:22:05,045
Zatem jeżeli cokolwiek sprawi
1661
01:22:05,045 --> 01:22:07,798
aby te ferie były dla was bardziej radosne,
1662
01:22:07,798 --> 01:22:10,592
rzeknijcie tylko słowo.
1663
01:22:11,552 --> 01:22:13,971
Dobrze.
1664
01:22:13,971 --> 01:22:15,848
Chcę pojechać do Bostonu.
1665
01:22:15,848 --> 01:22:17,599
Bostonu?
Dlaczego tam?
1666
01:22:17,599 --> 01:22:19,226
A czemu nie?
1667
01:22:19,226 --> 01:22:21,937
Jeśli to mają być prawdziwe Święta,
chcę iść na łyżwy.
1668
01:22:21,937 --> 01:22:23,397
I chcę żeby nasza choinka
była taka jak trzeba z ozdobami,
1669
01:22:23,397 --> 01:22:24,982
a nie jakieś byle co.
1670
01:22:24,982 --> 01:22:27,109
- Powiedziałeś, że jest ładna.
- Jest ładna.
1671
01:22:27,109 --> 01:22:29,069
Wynieśmy się stąd.
1672
01:22:29,069 --> 01:22:30,696
Chcę prawdziwych ferii.
1673
01:22:30,696 --> 01:22:33,073
Nie pojedziemy do Bostonu.
Nie ma mowy.
1674
01:22:33,073 --> 01:22:34,700
Powiedziałeś chłopakowi "cokolwiek",
1675
01:22:34,700 --> 01:22:36,076
no to zabierz go do Bostonu.
1676
01:22:36,076 --> 01:22:38,120
Mary, nie wolno nam opuszczać kampusu,
1677
01:22:38,120 --> 01:22:40,622
ani najbliższej okolicy.
1680
01:22:52,634 --> 01:22:55,596
Może uznamy to za wycieczkę szkolną.
1681
01:22:56,471 --> 01:22:58,348
Wycieczka szkolna mieści się w programie
1682
01:22:58,348 --> 01:23:00,976
dodatkowych akademickich aktywności.
1683
01:23:00,976 --> 01:23:02,477
Są nawet fundusze
1684
01:23:02,477 --> 01:23:05,355
na dodatkowe akademickie aktywności.
1686
01:23:08,901 --> 01:23:11,361
Spakuję się.
1687
01:23:13,113 --> 01:23:15,032
Chcę żebyś zabrał mnie do Roxbury.
1688
01:23:15,032 --> 01:23:17,618
W porządku.
1692
01:24:13,382 --> 01:24:16,385
No i jesteśmy.
1693
01:24:16,385 --> 01:24:19,763
Strasznie dużo tych schodów.
1694
01:24:19,763 --> 01:24:23,100
Na pewno są oblodzone.
1695
01:24:24,559 --> 01:24:26,061
Panie Tully.
1696
01:24:26,853 --> 01:24:28,313
Racja.
1697
01:24:28,313 --> 01:24:30,732
Mary, czy mogę ci pomóc z bagażami?
1698
01:24:30,732 --> 01:24:32,651
Tak, poproszę.
1701
01:24:45,330 --> 01:24:47,416
Ostrożnie z pudłem.
1702
01:24:47,416 --> 01:24:49,418
Tak.
1703
01:24:49,418 --> 01:24:52,129
Z wielką chęcią namawiam cię,
żebyś została w hotelu.
1704
01:24:52,129 --> 01:24:53,672
Mamy pieniądze.
1705
01:24:53,672 --> 01:24:55,299
Coś ci się stało w głowę?
1706
01:24:55,299 --> 01:24:57,801
Marzę, żeby wreszcie odpocząć
od tych waszych ciągłych kłótni.
1707
01:24:57,801 --> 01:25:00,721
Poza tym nie mogę się doczekać,
kiedy zobaczę swoją młodszą siostrę.
1708
01:25:00,721 --> 01:25:02,055
Jest w ciąży.
1709
01:25:02,055 --> 01:25:03,598
To wspaniale.
1710
01:25:03,598 --> 01:25:04,808
Tak.
1711
01:25:06,601 --> 01:25:08,937
- Panie Hunham, panie Hunham.
- Przepraszam.
1712
01:25:08,937 --> 01:25:10,272
Moje ręce się pocą.
1713
01:25:10,272 --> 01:25:12,107
To hiperhydrozja, przepraszam.
1714
01:25:12,107 --> 01:25:13,650
Hej, Mary!
1715
01:25:15,360 --> 01:25:18,113
Następne piętro.
1716
01:25:18,905 --> 01:25:20,574
Jeszcze jedno.
1718
01:25:21,700 --> 01:25:23,452
Dacie sobie radę?
1719
01:25:23,452 --> 01:25:25,162
Tak, mały potwór będzie pod
dobrą opieką.
1720
01:25:25,162 --> 01:25:27,456
Mary.
1723
01:25:39,634 --> 01:25:40,927
Pa, Mary.
1724
01:25:40,927 --> 01:25:42,262
A ty gdzie?
1725
01:25:42,262 --> 01:25:43,805
- Ja...
- To jeszcze nie wszystko.
1726
01:25:43,805 --> 01:25:45,807
Musisz mi jeszcze z czymś pomóc.
1727
01:25:45,807 --> 01:25:48,352
- Jasne.
- Chodź.
1739
01:27:53,935 --> 01:27:56,605
Hej, przystojniaku.
Dasz papieroska?
1740
01:27:57,439 --> 01:27:59,983
Nie mam, przepraszam.
Palę fajkę.
1741
01:28:01,526 --> 01:28:03,945
To może chcesz pójść na randkę?
Chcesz?
1743
01:28:06,239 --> 01:28:07,407
Nie, dziękuję ci.
1744
01:28:07,407 --> 01:28:08,992
No chodź.
1745
01:28:08,992 --> 01:28:10,869
Pójdziemy gdzieś, gdzie jest ciepło.
1746
01:28:10,869 --> 01:28:12,537
No idź.
1747
01:28:12,537 --> 01:28:14,789
- Zaczekam tutaj.
- Widzisz?
1748
01:28:14,789 --> 01:28:17,709
Może zaczekać i poczyta sobie książki.
1749
01:28:17,709 --> 01:28:20,712
Cieszy się,
że tatuś dostanie słodkie ruchanko.
1750
01:28:20,712 --> 01:28:24,341
Dziękuję ci,
ale nie lubię niczego co słodkie.
1751
01:28:24,341 --> 01:28:26,593
W dodatku jestem prediabetykiem.
1752
01:28:33,975 --> 01:28:36,478
Jeśli miałbyś ochotę na słodkie ruchanko,
1753
01:28:36,478 --> 01:28:38,647
nie powiem nikomu.
1754
01:28:38,647 --> 01:28:42,442
Panie Tully, dla 99 procent ludzi seks
jest przymusem,
1755
01:28:42,442 --> 01:28:44,277
a tylko dla jednego procent
aktem dobrej woli.
1756
01:28:44,277 --> 01:28:45,737
Nazwij mnie staroświeckim,
1757
01:28:45,737 --> 01:28:47,989
ale cenię sobie intymność
1758
01:28:47,989 --> 01:28:50,158
i ty też powinieneś.
1759
01:28:50,158 --> 01:28:52,035
Nigdy nie uprawiałeś seksu, prawda?
1761
01:28:53,662 --> 01:28:55,789
Możesz mi wierzyć lub nie, panie Tully,
ale był czas,
1762
01:28:55,789 --> 01:28:58,124
gdy moje lędźwie płonęły dzikim ogniem.
1763
01:28:58,124 --> 01:28:59,501
Pieprzenie.
1764
01:28:59,501 --> 01:29:02,379
Od detali paznokcie u nóg
zwinęłyby ci się w trąbkę.
1765
01:29:02,379 --> 01:29:04,256
No dobra,
wreszcie dotykamy ciekawych tematów.
1766
01:29:04,256 --> 01:29:05,674
Opowiadaj.
1767
01:29:05,674 --> 01:29:08,051
Może gdy będziesz miał 18 lat.
1768
01:29:08,051 --> 01:29:10,679
W trąbkę!
1770
01:29:21,481 --> 01:29:23,066
To już prawie wszystko.
1771
01:29:23,066 --> 01:29:25,402
Gdzie ci się spieszy?
Myślałem że lubisz antyki.
1772
01:29:25,402 --> 01:29:26,903
Może w szkole,
1773
01:29:26,903 --> 01:29:29,197
ale póki nie muszę,
to o nich nie myślę.
1774
01:29:29,197 --> 01:29:32,367
A to?
1775
01:29:32,367 --> 01:29:34,869
Co widzisz?
1776
01:29:34,869 --> 01:29:37,330
Nie wiem.
Trochę ceramiki.
1777
01:29:37,330 --> 01:29:40,542
Spójrz na to.
1778
01:29:48,258 --> 01:29:49,843
- Słodkie ruchanko.
- Tak.
1779
01:29:49,843 --> 01:29:53,763
Ludzkie doświadczenia nie są czymś nowym,
panie Tully.
1780
01:29:53,763 --> 01:29:56,474
Każda generacja myśli,
że wynalazła rozwiązłość,
1781
01:29:56,474 --> 01:29:58,518
że tylko ona doświadcza cierpienia,
pada ofiarą rewolucji,
1782
01:29:58,518 --> 01:30:01,479
ale każda ludzka żądza, czy impuls,
1783
01:30:01,479 --> 01:30:03,732
od obrzydzenia aż po wzniosłość,
1784
01:30:03,732 --> 01:30:07,819
jest przedstawiona tutaj,
przed twoimi oczyma.
1785
01:30:07,819 --> 01:30:09,696
Więc zanim odrzucisz coś,
1786
01:30:09,696 --> 01:30:11,573
jako coś nieistotnego pamiętaj,
1787
01:30:11,573 --> 01:30:15,201
jeśli naprawdę chcesz zrozumieć
swoje miejsce w teraźniejszości,
1788
01:30:15,201 --> 01:30:17,996
musisz spojrzeć w przeszłość.
1789
01:30:17,996 --> 01:30:20,832
Widzisz, historia to nie tylko
opowieści z dawnych lat.
1790
01:30:20,832 --> 01:30:24,044
To wykładnia teraźniejszości.
1791
01:30:26,129 --> 01:30:29,633
Kiedy tak o tym mówisz
i posługujesz się przykładem pornografii,
1792
01:30:29,633 --> 01:30:31,635
można to o wiele łatwiej zrozumieć.
1793
01:30:31,635 --> 01:30:33,428
Dobrze.
1794
01:30:33,428 --> 01:30:36,973
Powinieneś tak robić na lekcjach,
zamiast wrzeszczeć.
1795
01:30:36,973 --> 01:30:39,100
Wiesz że większość dzieciaków
cię nie lubi,
1796
01:30:39,100 --> 01:30:40,977
prawie nienawidzi.
1797
01:30:40,977 --> 01:30:43,104
Nauczyciele również.
1798
01:30:43,104 --> 01:30:44,773
Wiesz o tym, prawda?
1810
01:31:46,000 --> 01:31:48,000
Paul Hunham.
To ty?
1811
01:31:51,131 --> 01:31:52,674
Hugh.
1812
01:31:52,674 --> 01:31:55,343
Hugh Cavanaugh.
1813
01:31:55,343 --> 01:31:58,054
Ach tak, oczywiście.
1814
01:31:58,054 --> 01:31:59,889
Hugh Cavanaugh.
1816
01:32:01,349 --> 01:32:03,435
Jak się masz, Hugh?
1817
01:32:03,435 --> 01:32:06,646
O Boże, ile to lat?
Ze trzydzieści...
1818
01:32:06,646 --> 01:32:08,898
To moja żona, Karen.
1819
01:32:08,898 --> 01:32:11,818
Skarbie, to jest Paul Hunham.
1820
01:32:11,818 --> 01:32:13,737
- Byliśmy razem na Harwardzie.
- Cześć, Paul.
1821
01:32:13,737 --> 01:32:16,489
Tak, byliśmy, byliśmy.
1823
01:32:17,949 --> 01:32:19,659
Co tam u ciebie, Hugh?
1824
01:32:19,659 --> 01:32:21,703
- Wciąż w tej okolicy?
- Tak, tak.
1825
01:32:21,703 --> 01:32:23,663
Cały czas w Bostonie.
Cambridge.
1826
01:32:23,663 --> 01:32:25,248
- Harward.
- Cóż...
1827
01:32:25,248 --> 01:32:26,666
Właśnie dostał stałą posadę.
W statystykach.
1828
01:32:26,666 --> 01:32:28,793
- Och, Karen.
- Nie umie zadbać o swoje.
1829
01:32:28,793 --> 01:32:30,879
Ja muszę to za niego robić.
1830
01:32:30,879 --> 01:32:32,255
A co u ciebie, Paul?
1831
01:32:32,255 --> 01:32:34,215
Wciąż uczę.
To nas łączy.
1832
01:32:34,215 --> 01:32:35,800
Historia.
Historia starożytna.
1833
01:32:35,800 --> 01:32:37,135
- To wspaniale.
- Tak.
1834
01:32:37,135 --> 01:32:38,386
Świetnie.
Gdzie?
1835
01:32:38,386 --> 01:32:40,889
Zagranica, przeważnie.
1836
01:32:40,889 --> 01:32:43,600
Fundacje.
Prywatne stowarzyszenia.
1837
01:32:43,600 --> 01:32:45,518
Uniwersytety i prywatne akademie.
1838
01:32:45,518 --> 01:32:47,395
Rozumiesz, głównie stowarzyszenia.
1839
01:32:47,395 --> 01:32:49,898
Obecnie mam wykłady w Antwerpii.
1840
01:32:49,898 --> 01:32:52,567
Właśnie przyjechałem na ferie.
1841
01:32:52,567 --> 01:32:54,569
Czy to twój syn?
1842
01:32:54,569 --> 01:32:57,697
Jestem jego siostrzeńcem.
Leonard.
1843
01:32:57,697 --> 01:32:59,532
Miło cię poznać, Leonard.
1844
01:32:59,532 --> 01:33:01,117
Właśnie pisze powieść.
1845
01:33:01,117 --> 01:33:02,827
Wujek, opowiedz im o swojej książce.
1846
01:33:02,827 --> 01:33:04,621
Moja powieść.
1847
01:33:04,621 --> 01:33:06,289
W sumie to nie do końca powieść.
1848
01:33:06,289 --> 01:33:07,749
Bardziej monografia.
1849
01:33:07,749 --> 01:33:09,876
- Nic specjalnego.
- Nie bądź taki skromny.
1850
01:33:09,876 --> 01:33:12,504
O aparatach fotograficznych, tak?
W starożytności?
1851
01:33:12,504 --> 01:33:14,088
Tak.
1852
01:33:14,088 --> 01:33:16,841
Ma na myśli camera obscura.
1853
01:33:16,841 --> 01:33:19,260
No wiesz, optyczny i astronomiczny przyrząd,
1854
01:33:19,260 --> 01:33:22,347
datowany na czasy Anaksagorasa.
1855
01:33:22,347 --> 01:33:23,932
Powiedz im tytuł, wujciu.
1856
01:33:23,932 --> 01:33:25,558
Nie zainteresuje go, Leonardzie.
1857
01:33:25,558 --> 01:33:27,936
Jasne, że tak.
1859
01:33:29,604 --> 01:33:34,359
Światło i Magia w Świecie Starożytnym.
1860
01:33:36,486 --> 01:33:38,947
Dobrze, no cóż...
1861
01:33:38,947 --> 01:33:41,908
Paul, cieszę się,
że spadłeś na cztery łapy.
1862
01:33:42,659 --> 01:33:44,244
Wyglądasz jak pączek w maśle.
1863
01:33:44,244 --> 01:33:46,120
Ty także.
1864
01:33:47,372 --> 01:33:49,833
Będziemy czekać na wydanie książki.
1865
01:33:49,833 --> 01:33:51,167
- Prawda, kochanie?
- Tak.
1866
01:33:51,167 --> 01:33:52,752
- Wesołych Świąt, Paul.
- Wesołych Świąt.
1867
01:33:52,752 --> 01:33:55,004
- Pa, Leonard.
- Wesołych Świąt.
1868
01:33:57,298 --> 01:33:59,133
Co to kurwa było?
1869
01:33:59,133 --> 01:34:02,178
Myślałem, że ludzie z Barton nie kłamią.
1870
01:34:02,178 --> 01:34:03,972
Nie zrozum mnie źle
to były niezłe jaja,
1871
01:34:03,972 --> 01:34:05,640
ale kłamałeś jak z nut.
1872
01:34:05,640 --> 01:34:07,475
To co mówię w prywatnej rozmowie,
1873
01:34:07,475 --> 01:34:09,310
to nie twój zasrany interes.
1874
01:34:09,310 --> 01:34:10,854
Nie będziesz mnie osądzał.
1875
01:34:10,854 --> 01:34:12,647
To nie była prywatna rozmowa.
1876
01:34:12,647 --> 01:34:14,065
Była tam jego żona i ja.
1877
01:34:14,065 --> 01:34:15,733
I ruszyłem ci z pomocą.
1878
01:34:15,733 --> 01:34:17,610
Co miało znaczyć to lądowanie na cztery łapy?
1879
01:34:17,610 --> 01:34:19,153
A co to?
Norymberga?
1880
01:34:19,153 --> 01:34:20,822
- Jezu.
- Strugasz twardziela,
1881
01:34:20,822 --> 01:34:22,323
wciąż mówisz wszystkim, żeby nie kłamali
1882
01:34:22,323 --> 01:34:24,993
i bez przerwy nawijasz o honorze.
1883
01:34:26,327 --> 01:34:28,621
Gdy byłem na Harwardzie
miał miejsce incydent
1884
01:34:28,621 --> 01:34:31,040
z moim współlokatorem.
1885
01:34:31,040 --> 01:34:32,834
I co dalej?
1886
01:34:32,834 --> 01:34:35,420
Oskarżył mnie o kopiowanie jego tez.
1887
01:34:35,420 --> 01:34:36,671
O plagiat.
1889
01:34:37,964 --> 01:34:41,676
- A zrobiłeś to?
- Nie, on ukradł moje tezy.
1890
01:34:41,676 --> 01:34:43,428
Ale niebieskokrwista rodzina
tego kutasa,
1891
01:34:43,428 --> 01:34:45,138
miała znajomości na uczelni.
1892
01:34:45,138 --> 01:34:47,223
Nawet biblioteka nosiła ich nazwisko.
1893
01:34:47,223 --> 01:34:50,643
Więc oskarżył mnie
aby zamaskować swoją podłość,
1894
01:34:50,643 --> 01:34:53,855
a oni mnie wyrzucili.
1895
01:34:53,855 --> 01:34:56,107
Czekaj, to wyrzucili cię z Harwardu
za oszukiwanie?
1896
01:34:56,107 --> 01:34:58,401
Nie.
Wyrzucili mnie, bo go uderzyłem.
1897
01:34:58,401 --> 01:34:59,777
Uderzyłeś go?
1898
01:34:59,777 --> 01:35:00,987
Tak normalnie, z piąchy?
1899
01:35:00,987 --> 01:35:03,281
Nie.
Samochodem.
1900
01:35:03,281 --> 01:35:06,200
Wyrzucili cię z Harwardu,
bo uderzyłeś w niego samochodem?
1901
01:35:06,200 --> 01:35:07,660
Przez przypadek.
1902
01:35:07,660 --> 01:35:09,871
Jim Beam, poproszę.
1903
01:35:09,871 --> 01:35:12,916
Miał złamane trzy żebra,
co w sumie było jego winą,
1904
01:35:12,916 --> 01:35:14,667
gdyż nie powinien stać na drodze.
1905
01:35:14,667 --> 01:35:16,210
Dwa dolary.
1906
01:35:16,210 --> 01:35:18,421
No i zesrał się w gacie.
1907
01:35:18,421 --> 01:35:20,298
Co było dla niego największym poniżeniem.
1909
01:35:22,884 --> 01:35:24,385
Trzymaj, zabójco.
1911
01:35:27,180 --> 01:35:29,682
A więc panie Hunham
nie ukończył pan uczelni?
1912
01:35:29,682 --> 01:35:31,225
Jasny gwint.
1913
01:35:31,225 --> 01:35:33,269
Żadnej innej też nie?
Kto jeszcze o tym wie?
1914
01:35:33,269 --> 01:35:35,229
Doktor Greene wiedział.
1915
01:35:35,229 --> 01:35:37,398
Tylko doktor Greene.
1916
01:35:37,398 --> 01:35:40,360
Zawsze wierzył we mnie,
więc dał mi tę pracę.
1917
01:35:40,360 --> 01:35:44,280
Fakultet adiunkta,
zero szacunku i jeszcze mniej pieniędzy.
1918
01:35:44,280 --> 01:35:45,907
Nikt o tym nie wie,
1919
01:35:45,907 --> 01:35:48,117
a ja uczę od tamtego czasu.
1920
01:35:48,117 --> 01:35:49,953
Nie wstyd ci że tak wyszło?
1921
01:35:49,953 --> 01:35:52,956
Ani trochę.
Jestem dumny ze swojej pracy.
1922
01:35:52,956 --> 01:35:55,291
Kocham historię, kocham Barton.
1923
01:35:55,291 --> 01:35:56,793
Barton to moje życie.
1924
01:35:56,793 --> 01:35:58,795
Nie wiem co bym zrobił bez Barton.
1925
01:35:58,795 --> 01:36:00,421
Czemu okłamałeś tego faceta?
1926
01:36:00,421 --> 01:36:02,924
Ponieważ cieszył się, że mnie wylali
1927
01:36:02,924 --> 01:36:04,759
i że nigdy nie skończyłem uczelni,
1928
01:36:04,759 --> 01:36:06,594
no i z pewnością powtórzy to
1929
01:36:06,594 --> 01:36:08,179
każdemu kogo znaliśmy,
1930
01:36:08,179 --> 01:36:11,516
więc uznałem, że nie zasługuje na prawdę.
1931
01:36:11,516 --> 01:36:12,850
Ja zasługuję.
1932
01:36:12,850 --> 01:36:14,769
Tak.
Jebać go.
1933
01:36:14,769 --> 01:36:17,855
Tak, dokładnie.
Jebać gościa.
1934
01:36:17,855 --> 01:36:20,274
"W Statystykach".
1935
01:36:20,274 --> 01:36:23,444
Ale masz siedzieć cicho, słyszysz?
1936
01:36:23,444 --> 01:36:25,321
Nikt nie musi wiedzieć.
1937
01:36:25,321 --> 01:36:27,949
Mówię serio, nikt, Angus.
1938
01:36:27,949 --> 01:36:30,284
Entre nous, proszę pana.
1939
01:36:30,284 --> 01:36:32,453
Entre nous.>
1940
01:36:32,453 --> 01:36:33,913
"Starożytne aparaty fotograficzne".
1941
01:36:33,913 --> 01:36:35,790
Skądżeś u diabła to wytrzasnął?
1942
01:36:35,790 --> 01:36:37,959
Po prostu chciałem się trzymać narracji.
1943
01:36:46,884 --> 01:36:48,845
Pobudka, dzieciaku.
1944
01:36:49,637 --> 01:36:51,931
Dzień wstaje nad bajorem.
1945
01:36:53,641 --> 01:36:55,810
Zamówiłem śniadanie.
1946
01:36:56,811 --> 01:36:59,313
Świetnie.
1947
01:37:10,491 --> 01:37:12,785
Coś ci wypadło.
1949
01:37:14,787 --> 01:37:17,165
To moje witaminy.
1950
01:37:17,165 --> 01:37:18,791
Elenium.
1951
01:37:18,791 --> 01:37:20,501
Tak, to jest coś,
1952
01:37:20,501 --> 01:37:22,879
co powinienem brać
gdy mam niedostatki energii.
1953
01:37:22,879 --> 01:37:25,131
Masz na myśli depresję?
1954
01:37:26,340 --> 01:37:27,675
Czy to jest tost ryżowy?
1955
01:37:27,675 --> 01:37:30,219
Skąd wiedziałeś,
że lubię tosty ryżowe?
1959
01:38:04,045 --> 01:38:07,006
Dobra, tędy.
1963
01:38:49,048 --> 01:38:50,258
Lekko wyrzuć.
1964
01:38:50,258 --> 01:38:52,009
Jesteś zbyt usztywniony.
1966
01:38:59,976 --> 01:39:01,602
Widzisz?
1967
01:39:01,602 --> 01:39:03,020
- Bardzo proszę.
- Nieźle.
1968
01:39:03,020 --> 01:39:05,314
Całkiem dobry z ciebie nauczyciel,
chłopcze.
1969
01:39:05,314 --> 01:39:07,275
Szkoda że większość dzieciaków
cię nie lubi,
1970
01:39:07,275 --> 01:39:09,026
prawie nienawidzi.
1971
01:39:09,026 --> 01:39:11,654
Ale wiesz o tym, prawda?
1972
01:39:12,613 --> 01:39:15,199
Touché, proszę pana.
Touché.
1973
01:39:18,744 --> 01:39:20,371
- Przy okazji...
- Tak?
1974
01:39:20,371 --> 01:39:22,748
Którym okiem patrzysz?
1976
01:39:23,999 --> 01:39:25,501
Wiesz, musiałem zapytać.
1977
01:39:25,501 --> 01:39:27,795
W które oko mam patrzyć
gdy rozmawiamy?
1978
01:39:27,795 --> 01:39:29,505
Czasem patrzę w jedno z nich,
1979
01:39:29,505 --> 01:39:32,175
ale wtedy mam wrażenie, że coś jest nie tak,
więc patrzę w drugie.
1980
01:39:32,175 --> 01:39:34,468
Tak, wszyscy tak robią.
1981
01:39:34,468 --> 01:39:36,304
No więc, które to oko?
1984
01:39:53,988 --> 01:39:57,033
Ludzie nie rozumieją.
1985
01:39:57,033 --> 01:39:58,993
To nie kręgle.
1986
01:39:58,993 --> 01:40:00,828
Nie, kręgle są o wiele trudniejsze.
1987
01:40:00,828 --> 01:40:02,288
Wszystkie te dupki
1988
01:40:02,288 --> 01:40:03,956
co tu przychodzą są bez pojęcia.
1989
01:40:03,956 --> 01:40:05,499
A do diabła z nimi.
1990
01:40:05,499 --> 01:40:07,168
Tak, jebać ich.
1991
01:40:09,795 --> 01:40:11,839
Przepraszam.
1992
01:40:11,839 --> 01:40:13,758
Założę się, że o czymś nie wiesz.
1993
01:40:13,758 --> 01:40:18,971
Twój strój świąteczny,
jest niepoprawny historycznie.
1994
01:40:18,971 --> 01:40:22,183
Święty Mikołaj z Myry
1995
01:40:22,183 --> 01:40:25,186
był greckim biskupem z IV wieku,
na terenach obecnej Turcji.
1996
01:40:25,186 --> 01:40:28,564
Zatem grecka toga i sandały
byłyby bardziej właściwe.
1997
01:40:28,564 --> 01:40:31,692
No ale przy takiej pogodzie
byłoby to niepraktyczne,
1998
01:40:31,692 --> 01:40:34,320
jak i ta cała głupia,
ale popłatna mitologia o Świętym Mikołaju,
1999
01:40:34,320 --> 01:40:37,949
elfach, reniferach, kominie
i czym tam jeszcze.
2000
01:40:37,949 --> 01:40:39,825
Co ci jest?
2001
01:40:39,825 --> 01:40:41,244
Jak to powiedział Demokryt,
2002
01:40:41,244 --> 01:40:46,540
"O kósmos alloíosis,
o víos ypólipsis."
2003
01:40:46,540 --> 01:40:51,045
"Świat się rozkłada, życie jest percepcją".
2009
01:41:13,025 --> 01:41:14,819
Wiesz, to jest nie tylko zabawne,
2010
01:41:14,819 --> 01:41:17,154
ale jak na film, życie Czejenów
2011
01:41:17,154 --> 01:41:18,906
jest właściwie przedstawione.
2012
01:41:18,906 --> 01:41:21,033
Spierdalaj.
2014
01:41:23,119 --> 01:41:24,620
Muszę wyjść do ubikacji.
2025
01:42:11,208 --> 01:42:14,378
Hej, hej!
2026
01:42:15,463 --> 01:42:17,506
Nie.
Wysiadaj.
2027
01:42:18,966 --> 01:42:20,468
Wysiadaj.
2028
01:42:20,468 --> 01:42:22,386
Muszę coś tylko załatwić.
Zamierzałem tu wrócić.
2029
01:42:22,386 --> 01:42:23,637
Albo do hotelu.
2030
01:42:23,637 --> 01:42:25,514
To nie potrwa długo
i to nie jest nic złego.
2031
01:42:25,514 --> 01:42:29,602
Wysiadaj przebiegły gówniarzu.
2033
01:42:31,645 --> 01:42:33,981
Cały czas to planowałeś?
2034
01:42:33,981 --> 01:42:36,859
Odliczałeś czas aż się wymkniesz?
2035
01:42:36,859 --> 01:42:38,319
To nie jest ucieczka.
2036
01:42:38,319 --> 01:42:39,820
To tylko coś, co muszę zrobić,
2037
01:42:39,820 --> 01:42:40,988
zanim wrócimy do szkoły.
2038
01:42:40,988 --> 01:42:42,198
Proszę.
2039
01:42:42,198 --> 01:42:43,407
Możesz pojechać ze mną.
2040
01:42:43,407 --> 01:42:44,825
Jedź ze mną, dobrze?
2041
01:42:44,825 --> 01:42:46,786
Gdzie mam jechać?
2042
01:42:47,995 --> 01:42:50,164
Chcę się zobaczyć z moim tatą.
2043
01:42:51,499 --> 01:42:53,501
Twoim tatą?
2045
01:42:54,960 --> 01:42:56,962
Tylko o to chodzi?
2046
01:42:56,962 --> 01:42:59,507
Dlaczego mnie nie poprosiłeś?
2047
01:42:59,507 --> 01:43:02,885
Na cmentarz możemy pojechać.
2050
01:43:28,202 --> 01:43:30,329
Przepraszam.
2051
01:43:30,329 --> 01:43:32,665
Przyszedłem do Thomasa Tully.
2055
01:44:07,491 --> 01:44:09,702
Zobacz kto do ciebie przyszedł.
2056
01:44:14,290 --> 01:44:16,292
Cześć, tato.
2057
01:44:17,126 --> 01:44:19,378
Witaj kochany.
2058
01:44:38,731 --> 01:44:41,609
Usiądziemy na chwilę?
2059
01:44:43,777 --> 01:44:46,405
Chodź.
2060
01:44:46,405 --> 01:44:48,657
Usiądź sobie tu.
2061
01:44:52,995 --> 01:44:55,539
No i już, dobrze.
2062
01:45:06,467 --> 01:45:09,261
Tęskniłem za tobą.
2063
01:45:09,261 --> 01:45:11,972
Bardzo tęskniłem.
2064
01:45:11,972 --> 01:45:13,974
Ogromnie.
2065
01:45:16,519 --> 01:45:19,021
Cały czas chodzę do szkoły.
2066
01:45:19,980 --> 01:45:21,357
Do Barton.
2067
01:45:21,357 --> 01:45:22,816
Teraz mamy Święta,
2068
01:45:22,816 --> 01:45:25,569
więc pomyślałem,
że ucieszysz się z moich odwiedzin.
2069
01:45:28,113 --> 01:45:29,657
Nie zgadniesz...
2070
01:45:29,657 --> 01:45:32,368
Poprawiłem swoje oceny.
2071
01:45:32,368 --> 01:45:33,911
Cały czas mam
2072
01:45:33,911 --> 01:45:35,829
najlepsze oceny w klasie
ze starożytnych cywilizacji.
2073
01:45:35,829 --> 01:45:39,625
Jestem trzeci albo czwarty z trygonometrii.
2074
01:45:42,670 --> 01:45:45,422
No i należę do klubu szachistów.
2075
01:45:46,507 --> 01:45:48,342
Ale nie przepadam za resztą dzieciarni.
2077
01:45:51,011 --> 01:45:54,223
Na wiosnę zacznę grać w tenisa,
2078
01:45:54,223 --> 01:45:55,766
w reprezentacji juniorów
ale chyba tylko w debla,
2079
01:45:55,766 --> 01:45:58,852
jeżeli trener zapomniał o moich...
2080
01:46:00,020 --> 01:46:02,106
Ale to nieważne.
2081
01:46:10,072 --> 01:46:11,574
Posłuchaj.
2082
01:46:18,414 --> 01:46:21,584
Ja muszę ci coś powiedzieć.
2083
01:46:25,713 --> 01:46:28,757
Oni dodają mi coś do jedzenia.
2085
01:47:03,083 --> 01:47:05,502
Dawniej był fajny.
2086
01:47:05,502 --> 01:47:08,172
Bardziej niż fajny.
2087
01:47:08,172 --> 01:47:10,007
Był wspaniały.
2088
01:47:11,300 --> 01:47:13,636
Mój tata.
2089
01:47:15,638 --> 01:47:18,432
A potem, gdzieś tak cztery lata temu,
2090
01:47:18,432 --> 01:47:20,768
zaczął się dziwnie zachowywać.
2091
01:47:21,852 --> 01:47:24,772
Stał się nieobliczalny, niedbały,
mówił od rzeczy.
2092
01:47:26,982 --> 01:47:30,277
Mama zaczęła z nim jeździć do lekarzy,
2093
01:47:30,277 --> 01:47:31,779
zaczął zażywać leki.
2094
01:47:31,779 --> 01:47:35,032
Ale było tylko gorzej.
2095
01:47:35,032 --> 01:47:37,076
Stawał się coraz bardziej zagubiony.
2096
01:47:39,119 --> 01:47:41,080
Strasznie się złościł.
2097
01:47:43,457 --> 01:47:46,126
No i zaczęła się...
2098
01:47:46,126 --> 01:47:48,128
Przemoc.
2099
01:47:49,963 --> 01:47:51,965
To był koniec.
Koniec wszystkiego.
2100
01:47:51,965 --> 01:47:53,801
Zabrali go do psychiatryka.
2101
01:47:55,177 --> 01:47:58,555
A ona się z nim rozwiodła,
2102
01:47:58,555 --> 01:48:00,933
z czego nawet nie zdawał sobie sprawy.
2103
01:48:02,476 --> 01:48:04,937
Zachciało się jej całkiem nowego życia,
2104
01:48:06,146 --> 01:48:08,649
więc najłatwiej było oddać mnie
do szkoły z internatem.
2105
01:48:08,649 --> 01:48:11,568
Tak jak połowę z nas.
2106
01:48:14,029 --> 01:48:15,906
Rozumiem to.
2107
01:48:17,574 --> 01:48:19,952
Nie musi na mnie patrzyć.
2108
01:48:21,745 --> 01:48:24,873
Może gdy na mnie patrzy,
2109
01:48:24,873 --> 01:48:28,127
- widzi jego.
- Nie, nie, nie.
2110
01:48:28,127 --> 01:48:32,131
To nie może być prawda.
Ona... Jesteś jej synem.
2111
01:48:32,131 --> 01:48:34,508
Może ma rację.
2112
01:48:34,508 --> 01:48:36,510
Nie potrafię tego ogarnąć.
2113
01:48:36,510 --> 01:48:38,846
Kłamię, kradnę.
2114
01:48:40,139 --> 01:48:42,141
Wkurzam ludzi.
2115
01:48:43,183 --> 01:48:44,852
W ogóle nie mam przyjaciół,
prawdziwych przyjaciół.
2116
01:48:44,852 --> 01:48:46,520
Przypuszczalnie z Barton też mnie wyrzucą.
2117
01:48:46,520 --> 01:48:48,981
I to będzie wyłącznie moja wina.
2118
01:48:50,190 --> 01:48:54,862
Wyślą mnie do Fork Union a potem wiesz gdzie.
2119
01:48:56,572 --> 01:48:58,907
I nikogo to nie będzie obchodzić.
2120
01:49:02,244 --> 01:49:04,538
Najzabawniejsze jest,
2121
01:49:06,457 --> 01:49:09,710
że przez te lata
bardzo chciałem się z nim zobaczyć.
2122
01:49:16,216 --> 01:49:18,260
Ale jednocześnie nie chciałem, rozumiesz?
2123
01:49:21,305 --> 01:49:22,723
Ponieważ boję się,
2124
01:49:22,723 --> 01:49:24,224
że kiedyś też taki będę.
2125
01:49:24,224 --> 01:49:25,976
Nie.
Angus, Angus.
2126
01:49:25,976 --> 01:49:27,603
Angus, posłuchaj.
2127
01:49:27,603 --> 01:49:29,980
Nie jesteś swoim ojcem.
2128
01:49:31,106 --> 01:49:32,566
Skąd wiesz?
2129
01:49:32,566 --> 01:49:35,319
Ponieważ nikt nie jest swoim ojcem.
2130
01:49:35,319 --> 01:49:36,904
Ja nie jestem swoim ojcem.
2131
01:49:36,904 --> 01:49:40,115
Nie ważne jak bardzo się starał,
bijąc mnie za to,
że nie jestem taki jak on.
2132
01:49:45,913 --> 01:49:49,833
Widzę świat zgorzkniałym i skomplikowanym
2133
01:49:49,833 --> 01:49:52,878
i mam wrażenie,
że świat też mnie takim widzi.
2134
01:49:52,878 --> 01:49:55,631
Uważam, że to nas łączy.
2135
01:49:56,757 --> 01:49:59,593
Ale, nie zrozum mnie źle,
masz swoje minusy.
2136
01:49:59,593 --> 01:50:01,428
Jesteś gwałtowny i wojowniczy,
2137
01:50:01,428 --> 01:50:03,305
że aż jaja od ciebie bolą,
2138
01:50:03,305 --> 01:50:05,265
ale nie jesteś swoim ojcem.
2139
01:50:05,265 --> 01:50:07,935
Jesteś sobą.
2140
01:50:09,937 --> 01:50:12,272
Chłopie, dzieciak jeszcze z ciebie.
2141
01:50:12,272 --> 01:50:14,107
Jesteś dopiero u początku drogi.
2142
01:50:14,107 --> 01:50:16,151
I jesteś sprytny.
2143
01:50:17,110 --> 01:50:20,197
Masz czas, żeby wszystko zmienić.
2144
01:50:21,865 --> 01:50:24,034
Grecy uważali,
2145
01:50:24,034 --> 01:50:26,286
że wszystko co robisz,
aby uniknąć swojego przeznaczenia,
2146
01:50:26,286 --> 01:50:28,455
prowadzi cię dokładnie ku niemu,
2147
01:50:28,455 --> 01:50:30,499
ale to jest przejaw pychy.
2148
01:50:30,499 --> 01:50:32,501
W prawdziwym życiu
2149
01:50:32,501 --> 01:50:34,711
twoja przeszłość nie musi
dyktować twojego przeznaczenia...
2150
01:50:34,711 --> 01:50:37,130
A oto i Mary.
2151
01:50:37,130 --> 01:50:39,299
Możesz nie mówić o tym Mary?
Ani nikomu?
2152
01:50:39,299 --> 01:50:42,302
Entre nous.
Ta cała wycieczka to jedno wielkie cholerne
entre nous.
2153
01:50:42,302 --> 01:50:44,763
- Wstań.
- Co?
2154
01:50:45,597 --> 01:50:47,558
Wstań, kobieta przyszła, buraku.
2155
01:50:47,558 --> 01:50:49,810
Kretyn.
2156
01:50:52,938 --> 01:50:54,690
- Mary.
- Witaj.
2157
01:50:54,690 --> 01:50:56,692
Przepraszam za spóźnienie.
2158
01:50:56,692 --> 01:50:58,485
Tak się cieszymy, że jesteś.
2160
01:51:00,237 --> 01:51:01,572
Madame, menu.
2161
01:51:01,572 --> 01:51:03,323
Dziękuję ci.
2162
01:51:03,323 --> 01:51:05,659
Witam panią.
Koktajl na początek?
2163
01:51:05,659 --> 01:51:07,744
Och nie, poproszę o herbatę.
2164
01:51:07,744 --> 01:51:08,996
No co ty, weź sobie koktajl.
2165
01:51:08,996 --> 01:51:10,747
Nie, nie.
Filiżanka herbaty wystarczy.
2166
01:51:10,747 --> 01:51:12,749
Ja już jadłam.
2167
01:51:12,749 --> 01:51:15,627
A czy panowie mają chęć na deser?
2168
01:51:15,627 --> 01:51:18,046
A co to jest?
2169
01:51:18,046 --> 01:51:19,923
To nasz deser firmowy.
2170
01:51:19,923 --> 01:51:21,550
Wiśniowy Solenizant.
2171
01:51:21,550 --> 01:51:23,135
Świetnie wygląda.
2172
01:51:23,135 --> 01:51:25,721
Wiśniowy Solenizant dla młodego Wandala.
2173
01:51:25,721 --> 01:51:27,681
Obawiam się, że nie mogę.
2174
01:51:27,681 --> 01:51:29,600
Deser zawiera brandy.
2175
01:51:29,600 --> 01:51:31,894
Tak samo jak i Bananowy Foster.
2176
01:51:31,894 --> 01:51:33,937
Ale czy alkohol już się nie spalił?
2177
01:51:33,937 --> 01:51:35,856
To wciąż wbrew przepisom.
2178
01:51:35,856 --> 01:51:37,274
Fajnie.
2179
01:51:37,274 --> 01:51:39,526
Ja go zamówię, podzielimy się.
2180
01:51:39,526 --> 01:51:41,904
Na to też nie mogę pozwolić.
2181
01:51:41,904 --> 01:51:44,448
Czy nie mówiliśmy, że ma urodziny?
2182
01:51:44,448 --> 01:51:45,908
To moje urodziny.
2183
01:51:45,908 --> 01:51:47,910
Więc wszystkiego najlepszego, młodzieńcze.
2184
01:51:47,910 --> 01:51:49,703
Przyniosę ci ciastko,
2185
01:51:49,703 --> 01:51:51,538
albo inny deser stosowny do twojego wieku.
2186
01:51:51,538 --> 01:51:53,290
Chryste.
2187
01:51:53,290 --> 01:51:56,919
Jakiego rodzaju faszystowski interes
tu prowadzicie?
2188
01:51:59,379 --> 01:52:02,007
Przepraszam panią,
czy nie macie przypadkiem wiśni?
2189
01:52:03,383 --> 01:52:04,843
Mamy.
2190
01:52:04,843 --> 01:52:07,387
Świetnie.
A lody macie?
2191
01:52:07,387 --> 01:52:09,306
- Tak.
- Fantastycznie.
2192
01:52:09,306 --> 01:52:12,893
Możemy dostać wiśnie z lodami na wynos?
2193
01:52:12,893 --> 01:52:14,561
I rachunek.
2194
01:52:14,561 --> 01:52:16,813
W tej chwili.
2195
01:52:17,606 --> 01:52:19,816
Suczysko.
2196
01:52:24,738 --> 01:52:27,407
I trochę Jima Beam.
2197
01:52:27,407 --> 01:52:29,743
W porządku, jedziemy.
2199
01:52:34,331 --> 01:52:35,791
Hokus-Pokus, oto Wiśniowy Solenizant.
2202
01:52:39,086 --> 01:52:41,421
- Nie trzeba by tego zgasić?
- Dobrze.
2204
01:52:43,757 --> 01:52:45,968
Ileś tam wlał tego burbona?
2205
01:52:45,968 --> 01:52:47,678
Gorące, strasznie gorące.
2212
01:53:20,377 --> 01:53:22,462
Szkoda że nie mamy jakichś petard.
2214
01:53:24,798 --> 01:53:27,134
Ja mam.
2215
01:53:27,134 --> 01:53:28,927
Skądżeś to wziął, u diabła?
2216
01:53:28,927 --> 01:53:30,804
A bo ja wiem?
Znalazłem.
2217
01:53:30,804 --> 01:53:33,140
Tutaj tego nie odpalisz.
2218
01:53:33,140 --> 01:53:35,017
Wiesz co?
W Bostonie nie byłeś taki zasadniczy.
2220
01:53:36,435 --> 01:53:38,145
Danny, jakie jest twoje stanowisko?
2221
01:53:38,145 --> 01:53:39,813
Najdalsze, jakie może być.
2222
01:53:39,813 --> 01:53:41,189
- To jest mądre.
- Dziesięć, dziewięć...
2223
01:53:41,189 --> 01:53:42,649
Przegapimy to.
2224
01:53:42,649 --> 01:53:43,817
- Wstajemy.
- ...osiem, siedem...
2226
01:53:45,318 --> 01:53:47,988
Pięć, cztery...
2227
01:53:47,988 --> 01:53:50,949
Trzy, dwa, jeden.
2228
01:53:50,949 --> 01:53:54,327
- Szczęśliwego Nowego Roku!
- Szczęśliwego Nowego Roku!
2233
01:54:04,629 --> 01:54:06,214
Najlepsze życzenia, panie Tully.
2234
01:54:06,214 --> 01:54:08,008
- Najlepsze życzenia, Danny.
- Dziękuję ci.
2235
01:54:08,008 --> 01:54:09,509
Mary, najlepsze życzenia.
2236
01:54:09,509 --> 01:54:11,678
Ale powiedziałem, tutaj tego nie odpalamy.
2237
01:54:11,678 --> 01:54:14,347
Nie.
Odpalimy to w kuchni.
2238
01:54:14,347 --> 01:54:15,640
- Co?
2239
01:54:15,640 --> 01:54:16,933
W porządku, chodźmy.
2251
01:55:22,749 --> 01:55:24,876
Za dużo papryki.
2252
01:55:24,876 --> 01:55:26,670
Czemuś wsypała całą paprykę?
2253
01:55:26,670 --> 01:55:28,171
Robiłam według przepisu.
2254
01:55:28,171 --> 01:55:30,590
Teraz musisz dolać więcej wody.
2255
01:55:30,590 --> 01:55:32,467
Co ci się dzieje?
2256
01:55:34,427 --> 01:55:35,929
Do roboty, panie!
2258
01:55:39,599 --> 01:55:41,184
Hej, Kountze.
2259
01:55:41,184 --> 01:55:43,436
To boli?
2260
01:55:43,436 --> 01:55:44,771
Tak, kurwa, boli.
2261
01:55:44,771 --> 01:55:47,440
Na stoku spaliło mnie jak frytkę.
2263
01:55:48,817 --> 01:55:50,569
Uważasz że to śmieszne, Tully?
2264
01:55:51,570 --> 01:55:52,779
Człowieku, nie.
2265
01:55:52,779 --> 01:55:54,823
Cieszę się, że miałeś fajne wakacje.
2266
01:55:54,823 --> 01:55:59,494
Witajcie, warczący Wizygoci.
2267
01:55:59,494 --> 01:56:03,248
Wierzę, że wspaniale spędziliście
odświeżające wakacje.
2268
01:56:03,248 --> 01:56:05,959
Witam, panie Kountze.
2269
01:56:05,959 --> 01:56:08,044
A może, panie Ikar?
2270
01:56:08,044 --> 01:56:10,297
Wzleciałeś zbyt blisko słońca?
2272
01:56:11,798 --> 01:56:12,966
No tak.
2273
01:56:12,966 --> 01:56:14,342
W porządku.
2274
01:56:14,342 --> 01:56:16,303
Mam nadzieję,
że pośród narciarstwa i pływania,
2275
01:56:16,303 --> 01:56:18,430
znaleźliście czas
na oświecenie swych umysłów,
2276
01:56:18,430 --> 01:56:21,558
w temacie Wojen Peloponeskich
i ich wpływu na dzień dzisiejszy.
2277
01:56:21,558 --> 01:56:24,102
Aby to sprawdzić, zrobimy szybki test
2278
01:56:24,102 --> 01:56:25,645
z przeczytanego rozdziału,
2279
01:56:25,645 --> 01:56:27,564
zanim ponownie przystąpicie do egzaminu.
2280
01:56:27,564 --> 01:56:30,066
Omnia ex scrineis
praeter stilum.
2284
01:57:05,810 --> 01:57:07,520
Przepraszam, panie Hunham?
2285
01:57:08,772 --> 01:57:10,607
Och, pani Crane.
2286
01:57:10,607 --> 01:57:13,693
Lydia. Wejdź.
Szczęśliwego Nowego roku.
2287
01:57:13,693 --> 01:57:15,862
Tobie też.
Szczęśliwego Nowego roku.
2288
01:57:15,862 --> 01:57:17,364
Wybacz, ciołek ze mnie.
2289
01:57:17,364 --> 01:57:19,157
Nie podziękowałem ci
2290
01:57:19,157 --> 01:57:20,867
za zaproszenie mnie i chłopca na przyjęcie.
2291
01:57:20,867 --> 01:57:21,910
I Mary.
2292
01:57:21,910 --> 01:57:23,078
To dla mnie wiele znaczy.
2293
01:57:23,078 --> 01:57:24,579
Och, proszę bardzo.
2294
01:57:24,579 --> 01:57:26,039
Było zabawnie.
2295
01:57:26,039 --> 01:57:29,042
Doktor Woodrup prosi cię do siebie.
2296
01:57:29,042 --> 01:57:30,710
Mówi że to pilne.
2300
01:58:02,075 --> 01:58:05,912
Panie Hunham, to są Judy i Stanley Clotfelter.
2301
01:58:05,912 --> 01:58:08,415
Matka i ojciec Angusa Tully.
2302
01:58:08,415 --> 01:58:10,250
- Ojczym.
- Witam.
2303
01:58:10,250 --> 01:58:11,793
Dzień dobry.
2304
01:58:11,793 --> 01:58:13,920
Zwrócili moją uwagę na coś ważnego.
2305
01:58:13,920 --> 01:58:15,422
Wiemy że zabrałeś Angusa
2306
01:58:15,422 --> 01:58:17,048
do Bostonu w trakcie ferii.
2307
01:58:17,048 --> 01:58:18,675
Wytłumaczyłem panu Clotfelter,
2308
01:58:18,675 --> 01:58:20,969
że pojechaliście na szkolną wycieczkę.
2309
01:58:20,969 --> 01:58:22,178
To prawda.
2310
01:58:22,178 --> 01:58:24,097
Szkolną wycieczkę?
2311
01:58:24,097 --> 01:58:26,599
Tak.
Jak mówi nasz regulamin,
2312
01:58:26,599 --> 01:58:29,436
leży to w granicach moich obowiązków.
2313
01:58:29,436 --> 01:58:32,272
Dobrze, jak w takim razie wytłumaczysz to?
2314
01:58:32,272 --> 01:58:33,940
Personel szpitala
2315
01:58:33,940 --> 01:58:36,276
skonfiskował to mojemu byłemu mężowi.
2316
01:58:36,276 --> 01:58:39,279
Oczywiste jest, że Angus mu to dał.
2317
01:58:47,912 --> 01:58:50,123
Moja mama i Stanley są tutaj.
2318
01:58:50,123 --> 01:58:52,459
Lydia mi powiedziała.
2319
01:58:52,459 --> 01:58:54,711
Chyba mnie wyrzucą.
2320
01:58:56,171 --> 01:58:58,506
Do szkoły wojskowej.
2321
01:59:14,022 --> 01:59:16,900
Angus wie, że nie wolno mu odwiedzać ojca.
2322
01:59:16,900 --> 01:59:20,236
Jego ojciec
cierpi na wyniszczającą chorobę psychiczną
2323
01:59:20,236 --> 01:59:23,156
i ma wczesne oznaki demencji.
2324
01:59:23,156 --> 01:59:26,618
Wizyta Angusa wyzwoliła w nim oczekiwania.
2325
01:59:26,618 --> 01:59:30,330
Teraz Tom chce wrócić do domu,
2326
01:59:30,330 --> 01:59:32,832
a to jest oczywiście niemożliwe.
2327
01:59:32,832 --> 01:59:35,001
Próbowano mu to wytłumaczyć, ale...
2328
01:59:35,001 --> 01:59:37,504
Stał się agresywny,
próbował uderzyć opiekuna w głowę
2329
01:59:37,504 --> 01:59:39,339
tym cholerstwem.
2330
01:59:39,339 --> 01:59:41,800
Wiecie że chłopiec ma problemy z dyscypliną.
2331
01:59:41,800 --> 01:59:44,844
Paul, Clotfelters'owie chcą zabrać
chłopca z Barton
2332
01:59:44,844 --> 01:59:48,348
i zapisać go do Akademii Wojskowej
w Fork Union.
2333
01:59:48,348 --> 01:59:50,683
Trzeba go wyprostować go raz na zawsze.
2334
01:59:50,683 --> 01:59:53,228
Mógłby trafić gorzej, niż do armii.
2335
01:59:53,228 --> 01:59:54,854
Stanley.
2336
01:59:54,854 --> 01:59:58,108
Angus przeciwstawiał mi się wiele razy,
2337
01:59:58,108 --> 02:00:00,318
w wielu sprawach łącznie z tą.
2338
02:00:00,318 --> 02:00:02,612
I jeśli manipulował tobą,
2339
02:00:02,612 --> 02:00:06,783
albo zerwał ci się ze smyczy,
powiedz nam.
2340
02:00:20,922 --> 02:00:23,216
To był mój pomysł.
2342
02:00:26,970 --> 02:00:31,391
Nie oszukał mnie, nie zerwał się ze smyczy.
2343
02:00:31,391 --> 02:00:34,561
Nie.
Zabrałem go, żeby zobaczył się z ojcem.
2344
02:00:34,561 --> 02:00:38,356
W sumie to ja go do tego namówiłem.
2345
02:00:41,151 --> 02:00:43,403
To jest sprawa rodzinna
2346
02:00:43,403 --> 02:00:45,405
i nie masz prawa się wtrącać.
2347
02:00:45,405 --> 02:00:47,073
- W dupie to mam.
- Co?
2348
02:00:47,073 --> 02:00:49,492
- Hunham.
- Jak powiedziałem, mam to w dupie.
2349
02:00:49,492 --> 02:00:51,911
Byliście niedostępni.
2350
02:00:51,911 --> 02:00:53,746
Został sam ze sobą na Boże Narodzenie.
2351
02:00:53,746 --> 02:00:57,542
Pomyślałem, że chłopak powinien zobaczyć ojca.
2352
02:00:59,461 --> 02:01:02,380
Czy rozumiesz, co narobiłeś?
2353
02:01:02,380 --> 02:01:04,132
Muszę teraz Toma przenieść.
2354
02:01:04,132 --> 02:01:07,093
Już przedtem trudno było
znaleźć dla niego placówkę,
2355
02:01:07,093 --> 02:01:10,97
a teraz znowu muszę to robić.
2356
02:01:10,972 --> 02:01:13,725
To jest bardzo niefortunna sprawa,
2357
02:01:13,725 --> 02:01:18,396
ale dlaczego ogarnięcie tej nędzy
ma się odbywać kosztem chłopca?
2358
02:01:19,606 --> 02:01:21,941
Spędziłem z nim całe dwa tygodnie.
2359
02:01:21,941 --> 02:01:26,279
Jest jak ból dupy, zgadza się,
ale to mądry chłopak.
2360
02:01:26,279 --> 02:01:29,324
Może nie genialny, ale mądry.
2361
02:01:29,324 --> 02:01:31,993
Musicie to wiedzieć.
2362
02:01:31,993 --> 02:01:34,871
Ma przeogromny potencjał.
2363
02:01:34,871 --> 02:01:39,334
Byłoby tragedią, gdybyście go stąd zabrali.
2365
02:01:52,430 --> 02:01:55,850
Masz to na własne życzenie, Hunham,
to nie ja.
2366
02:01:55,850 --> 02:01:58,645
Zapamiętaj to sobie.
2367
02:02:00,355 --> 02:02:03,608
Hardy, znam cię od małego,
2368
02:02:03,608 --> 02:02:05,818
więc mam wystarczające doświadczenie i wgląd
2369
02:02:05,818 --> 02:02:10,365
by zapewnić cię,
że jesteś i zawsze byłeś
2370
02:02:10,365 --> 02:02:13,826
ludzką formą raka penisa.
2372
02:02:39,519 --> 02:02:42,480
W to oko.
2373
02:02:42,480 --> 02:02:44,941
W to oko powinieneś patrzyć.
2374
02:02:55,285 --> 02:02:57,912
Angus, wejdź, proszę.
2379
02:03:33,031 --> 02:03:35,074
Nie widziałam cię na śniadaniu.
2380
02:03:35,074 --> 02:03:37,535
Byłem zajęty.
2381
02:03:40,663 --> 02:03:43,333
Wiesz już gdzie masz się udać?
2382
02:03:43,333 --> 02:03:44,917
Tak i nie.
2383
02:03:44,917 --> 02:03:47,462
Najpierw muszę zawieść swoje rzeczy
2384
02:03:47,462 --> 02:03:51,090
do przyjaciela w Syracuse, a potem...
2385
02:03:51,090 --> 02:03:52,550
Nie wiem.
2386
02:03:52,550 --> 02:03:54,927
Może zacznę od Kartaginy.
2387
02:03:54,927 --> 02:03:57,930
Miałam nadzieję, że tak powiesz.
2390
02:04:10,485 --> 02:04:12,445
Na twoją monografię.
2391
02:04:14,238 --> 02:04:15,698
Nie wiem, Mary.
2392
02:04:15,698 --> 02:04:18,326
Dużo pustych stron.
2393
02:04:18,326 --> 02:04:19,869
Tak, cóż, to twój problem chłopie.
2394
02:04:19,869 --> 02:04:21,454
Wszystko co musisz,
2395
02:04:21,454 --> 02:04:23,414
to pisać jedno słowo po drugim.
2396
02:04:23,414 --> 02:04:25,124
To nie takie trudne, prawda?
2399
02:04:31,089 --> 02:04:32,965
A co z tobą?
2400
02:04:32,965 --> 02:04:34,884
Co ma być?
2401
02:04:34,884 --> 02:04:37,929
Nigdzie się nie wybieram.
2402
02:04:37,929 --> 02:04:40,306
Nie jestem taka jak ty,
lubię mieć pracę.
2404
02:04:41,641 --> 02:04:43,643
No i muszę odkładać na studia.
2405
02:04:43,643 --> 02:04:45,770
Dla dziecka mojej siostry.
2407
02:04:49,816 --> 02:04:51,567
Są jakieś wieści od Penny?
2408
02:04:51,567 --> 02:04:53,778
- Peggy.
- Peggy.
2409
02:04:55,154 --> 02:04:58,491
Tylko tyle że jeśli będzie chłopiec
2410
02:04:58,491 --> 02:05:01,119
będzie miał na drugie Curtis.
2415
02:05:21,723 --> 02:05:24,225
Słyszałem że dostał kopa, bo żarł gówno.
2416
02:05:24,225 --> 02:05:25,685
Co?
2417
02:05:25,685 --> 02:05:27,645
Podobno złapali go w spiżarni.
2418
02:05:27,645 --> 02:05:30,189
Włamał się i żarł gówno z komody.
2419
02:05:31,357 --> 02:05:33,276
Słyszałem coś innego.
2420
02:05:33,276 --> 02:05:35,278
Co słyszałeś?
2421
02:05:35,278 --> 02:05:36,863
Nieważne.
2422
02:05:36,863 --> 02:05:38,698
No, ale należy już do historii.
2423
02:05:38,698 --> 02:05:42,076
Pojeb uczył historii i sam stał się historią.
2424
02:05:42,076 --> 02:05:43,911
Prawda, Tully?
2428
02:05:58,342 --> 02:06:00,094
Widzisz...
2429
02:06:00,094 --> 02:06:03,139
Nie wiem co powiedziałeś do mamy, Stanleya
2430
02:06:03,139 --> 02:06:05,558
i Woodrupa, ale...
2431
02:06:05,558 --> 02:06:08,227
wszystko co wiem, to że nie wykopali mnie,
2432
02:06:08,227 --> 02:06:10,480
za to zwolnili ciebie.
2433
02:06:10,480 --> 02:06:14,192
No cóż, powiedziałem prawdę.
2434
02:06:14,192 --> 02:06:16,360
Przeważnie.
2435
02:06:16,360 --> 02:06:17,779
Człowiek z Barton.
2436
02:06:18,529 --> 02:06:20,782
Człowiek z Barton.
2438
02:06:26,454 --> 02:06:28,623
Piąty semestr czeka.
2439
02:06:36,714 --> 02:06:39,592
Wiesz, to tylko WF.
2440
02:06:39,592 --> 02:06:41,093
Mogę olać.
2441
02:06:41,093 --> 02:06:42,929
Moglibyśmy pojechać do The Winning Ticket.
2442
02:06:42,929 --> 02:06:44,722
Zjeść burgera, wypić piwo.
2443
02:06:44,722 --> 02:06:47,809
Zapewne Miller High Life.
2444
02:06:47,809 --> 02:06:50,061
Nigdy nie odpuścisz, no nie?
2445
02:06:50,061 --> 02:06:51,813
Wiesz, już cię zwolnili,
2446
02:06:51,813 --> 02:06:53,523
więc co ci szkodzi.
2447
02:06:53,523 --> 02:06:57,318
Twoja logika jest bez zarzutu, ale nie.
2448
02:07:05,451 --> 02:07:08,120
Głowa do góry, dobrze?
2450
02:07:12,708 --> 02:07:15,127
Dasz sobie radę.
2451
02:07:16,295 --> 02:07:18,881
Zamierzałem powiedzieć ci to samo.
2452
02:07:33,646 --> 02:07:35,189
Do zobaczenia.
2453
02:07:46,117 --> 02:07:47,827
Do zobaczenia.
2454
02:08:55,000 --> 02:08:59,000
tłumaczenie: francisandme ©