1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:01:42,840 --> 00:01:43,760 Guillaume. 4 00:01:44,840 --> 00:01:47,959 Stopniowo odzyskasz świadomość swojego ciała. 5 00:01:48,959 --> 00:01:50,840 I wyjdziesz z tego stanu. 6 00:01:55,000 --> 00:01:57,799 Zacznę liczyć od trzech do zera. 7 00:02:00,200 --> 00:02:02,519 Trzy... Jesteś ze mną. 8 00:02:03,079 --> 00:02:05,480 Tu i teraz. 9 00:02:06,920 --> 00:02:08,240 Dwa. 10 00:02:08,879 --> 00:02:11,199 Podążaj za moim głosem. 11 00:02:12,719 --> 00:02:14,039 Jeden. 12 00:02:14,120 --> 00:02:16,039 Otworzysz oczy. 13 00:02:18,080 --> 00:02:19,240 Zero. 14 00:02:23,080 --> 00:02:24,639 W porządku? 15 00:02:28,639 --> 00:02:29,759 Brawo, Louise. 16 00:02:30,879 --> 00:02:34,639 Doskonale. Guillaume to świetny królik doświadcz 17 00:02:36,280 --> 00:02:38,240 Dobrze, dzieciaki... 18 00:02:39,360 --> 00:02:41,199 Omówimy to wszystko. 19 00:02:44,319 --> 00:02:45,599 Dobrze było. 20 00:03:50,360 --> 00:03:53,520 MASTEMA 21 00:04:04,159 --> 00:04:05,879 Najgorzej jest rano. 22 00:04:05,960 --> 00:04:08,960 Odsłaniają okna i wszystko jest przede mną. 23 00:04:09,360 --> 00:04:11,879 Ścieżki... góra... 24 00:04:13,719 --> 00:04:16,319 W nocy, dzięki pigułom, wszystko zapominam. 25 00:04:17,680 --> 00:04:20,759 Budzę się. Myślę, że jestem normalny, a tu tak... 26 00:04:20,839 --> 00:04:22,480 Wiem, że nie będę chodził. 27 00:04:23,560 --> 00:04:24,600 Kurwa. 28 00:04:24,680 --> 00:04:27,879 Chciałem być przewodnikiem górskim... 29 00:04:27,959 --> 00:04:29,560 alpinistą, 30 00:04:29,639 --> 00:04:32,680 instruktorem narciarstwa. Laski lecą na takich. 31 00:04:42,639 --> 00:04:44,199 Jaki ze mnie pożytek? 32 00:04:45,120 --> 00:04:47,000 Wszystko, co kochałem, umarło. 33 00:04:48,240 --> 00:04:50,480 Wszystko, co kochałeś? Może. 34 00:04:51,279 --> 00:04:53,480 Jeszcze coś zdołasz pokochać. 35 00:04:53,560 --> 00:04:56,360 Spójrz na siebie, Elias. Wciąż żyjesz. 36 00:04:56,439 --> 00:04:59,720 Super. I sram pod siebie we worek. 37 00:05:00,839 --> 00:05:05,000 To część życia, które na nowo wymyśli Innego życia. 38 00:05:05,639 --> 00:05:09,839 - W którym nigdy już mi nie stanie? - Codziennie się odbudowujesz. 39 00:05:09,920 --> 00:05:13,319 To też jakaś droga. Droga odwagi. 40 00:05:13,399 --> 00:05:14,759 Uwierz mi... 41 00:05:16,600 --> 00:05:18,399 Nie męczę cię już. 42 00:05:18,480 --> 00:05:22,240 Do środy. Daj znać, gdybyś chciał widzieć mnie wcześniej. 43 00:05:22,319 --> 00:05:24,959 Nie. Środa to Dzień Dziecka. 44 00:05:25,040 --> 00:05:27,199 Dla długowiecznych prawiczków. 45 00:05:27,839 --> 00:05:29,000 Przestań... 46 00:05:35,360 --> 00:05:38,160 Elias raz rozpacza, raz jest pogodny 47 00:05:38,240 --> 00:05:40,519 Chyba jak my wszyscy. 48 00:05:40,600 --> 00:05:43,480 Wspomnienia traumy nie są już spontaniczne. 49 00:05:43,560 --> 00:05:46,680 Pielęgniarki zauważyły mniej ataków paniki, 50 00:05:46,759 --> 00:05:48,600 gdy się budzi i zasypia. 51 00:05:49,439 --> 00:05:53,480 Ale wciąż jest reaktywny. Nie znosi hałasu na drodze. 52 00:05:53,560 --> 00:05:56,279 Kilka razy musiał zmieniać salę. 53 00:05:56,360 --> 00:05:58,879 To, co przypomina mu o wypadku - 54 00:05:58,959 --> 00:06:01,279 dźwięki, zapachy, obrazy - 55 00:06:01,360 --> 00:06:04,160 wywołuje nadwrażliwość neurowegetatywną, 56 00:06:04,240 --> 00:06:08,800 silne poczucie bezsiły i wielogodzinną bezradność. 57 00:06:08,879 --> 00:06:13,439 Daliśmy sobie miesiąc i proces właśnie dobiegł końca. 58 00:06:13,519 --> 00:06:18,079 Nadpobudliwość i problemy ze snem powinny stopniowo ustępować. 59 00:06:18,160 --> 00:06:19,680 A jeśli nie? 60 00:06:20,680 --> 00:06:23,040 Jeśli nie będzie poprawy? 61 00:06:23,120 --> 00:06:24,240 Będzie. 62 00:06:44,319 --> 00:06:45,279 Louise! 63 00:06:48,720 --> 00:06:51,879 Chciałam powiedzieć... Chcieliśmy powiedzieć... 64 00:06:51,959 --> 00:06:56,439 Dzięki, że przyszłaś do szpitala. Nowa twarz dobrze wszystkim zrobi. 65 00:06:56,519 --> 00:06:58,360 Ten nowy sposób pracy... 66 00:06:59,120 --> 00:07:02,199 Chyba zajęłaś gabinet Loubière'a. 67 00:07:02,279 --> 00:07:04,399 On odszedł już wieki temu. 68 00:07:04,480 --> 00:07:07,519 Nie myśleliśmy, że znajdzie się zastępstwo. 69 00:07:07,600 --> 00:07:09,160 Jak przeprowadzka? 70 00:07:09,240 --> 00:07:11,600 - W porządku. - Dzwoń śmiało... 71 00:07:11,680 --> 00:07:15,279 To trudna okolica, zwłaszcza dla dziewczyny w twoim wieku. 72 00:07:15,360 --> 00:07:18,639 W porządku. Nie przyjechałam tu imprezować. 73 00:07:23,000 --> 00:07:24,160 Laurence? 74 00:07:25,680 --> 00:07:27,959 Dzięki. To miłe z twojej strony. 75 00:08:23,240 --> 00:08:24,279 Cześć. 76 00:08:25,079 --> 00:08:26,680 Jesteś nową psychiatrą? 77 00:08:30,199 --> 00:08:32,320 Mam problem, pani doktor. 78 00:08:33,039 --> 00:08:34,759 Nie chcę o tym mówić, 79 00:08:34,840 --> 00:08:37,600 ale przydałoby się badanie. Rozumiesz? 80 00:08:48,159 --> 00:08:50,759 - To numer prywatny? - Nie. 81 00:08:51,399 --> 00:08:54,399 Do weterynarza. Bardziej ci się przyda. 82 00:09:36,799 --> 00:09:40,399 Dzień dobry. Masz dwie nowe wiadomości. 83 00:09:42,240 --> 00:09:44,320 Louise, mówi De Maistre. 84 00:09:44,399 --> 00:09:46,320 Podwójny pech. 85 00:09:46,399 --> 00:09:50,480 Odkąd się przeniosłaś, straciłem świetną asystentkę i przyjaciółkę. 86 00:09:50,559 --> 00:09:52,200 Zadzwoń przy okazji. 87 00:09:55,000 --> 00:09:57,519 Halo? Doktor Wilmens? 88 00:09:59,120 --> 00:10:00,639 Jest tam ktoś? 89 00:10:02,440 --> 00:10:03,840 Spróbuję później. 90 00:10:05,039 --> 00:10:06,679 Nazywam się Liblis. 91 00:10:07,679 --> 00:10:09,440 Chcę się spotkać. 92 00:10:11,000 --> 00:10:12,879 François, mówi Louise. 93 00:10:13,759 --> 00:10:17,039 I co? Jak tam przeprowadzka? 94 00:10:18,480 --> 00:10:20,440 No... w porządku. 95 00:10:21,679 --> 00:10:25,240 Przynajmniej nie ma gadania za moimi plecami. 96 00:10:25,320 --> 00:10:26,919 Mogę się skupić na pracy. 97 00:10:27,000 --> 00:10:31,559 Mogłabyś robić to tutaj. Przywiązujesz zbyt dużą wagę do plot 98 00:10:33,279 --> 00:10:35,120 Stale będę ci to powtarzał. 99 00:10:35,879 --> 00:10:38,679 Ten seans hipnozy był doskonały. 100 00:10:38,759 --> 00:10:41,799 - To, co się stało... - Odpowiadam za to. 101 00:10:43,279 --> 00:10:45,799 Obiecał pan, że mnie odwiedzi. 102 00:10:45,879 --> 00:10:48,600 Wytrzyma pan cztery godziny jazdy? 103 00:10:48,679 --> 00:10:52,399 Mam napięty grafik. Naprawdę uważasz, że... 104 00:11:13,960 --> 00:11:15,480 Wszystkie ekipy są zajęte. 105 00:11:15,559 --> 00:11:19,200 Proszę podać adres. Skontaktujemy się jak najszybciej. 106 00:11:19,279 --> 00:11:23,039 Nie mam prądu. Mogą państwo przyjechać? 107 00:11:23,120 --> 00:11:27,440 Louise Wilmens. Mieszkam przy Place des Fêtes, koło fontanny. 108 00:12:24,000 --> 00:12:25,360 Dzień dobry. 109 00:12:26,639 --> 00:12:29,480 Przepraszam, ale prąd wrócił w nocy. 110 00:12:29,960 --> 00:12:34,120 Nie jestem elektrykiem. Nagrałem się na poczcie głosowej. 111 00:12:34,200 --> 00:12:35,440 W sprawie konsultacji. 112 00:12:37,559 --> 00:12:38,960 Pan Liblis, tak? 113 00:12:39,840 --> 00:12:41,559 Przyjmuję tylko na zapisy. 114 00:12:42,080 --> 00:12:43,559 Zapraszam po południu. 115 00:12:44,480 --> 00:12:46,360 Pani doktor... 116 00:12:46,440 --> 00:12:48,360 Potrzebuję tego. I to teraz. 117 00:12:52,159 --> 00:12:54,639 Dobrze, ale w drodze wyjątku. 118 00:12:56,399 --> 00:12:58,360 - Da mi pan chwilę? - Nie ma sprawy. 119 00:13:16,120 --> 00:13:17,399 Panie Liblis? 120 00:13:19,320 --> 00:13:21,519 Spokojnie, nie spróchniało. 121 00:13:22,240 --> 00:13:25,320 Może to wykwit solny po wycieku. Zdarza się. 122 00:13:45,919 --> 00:13:47,639 Proszę za mną. 123 00:13:56,639 --> 00:13:58,759 Mieszkam wysoko w górach. 124 00:14:00,120 --> 00:14:04,120 Pierres Plantées. Zna pani? Niby skąd może pani znać. 125 00:14:05,879 --> 00:14:07,440 Trudny teren. 126 00:14:08,440 --> 00:14:10,720 Ale mnie tam jest... 127 00:14:12,159 --> 00:14:13,360 dobrze, bo... 128 00:14:13,440 --> 00:14:15,919 Chwileczkę, po kolei. 129 00:14:16,519 --> 00:14:17,720 Proszę. 130 00:14:24,440 --> 00:14:27,240 - Dziękuję. - Mieszkam w Pierres Plantées. 131 00:14:27,320 --> 00:14:31,480 Na farmie rodziców. Oni już nie żyją. Zostałem tylko ja. 132 00:14:32,519 --> 00:14:35,799 Ale podoba mi się życie wśród zwierząt. 133 00:14:35,879 --> 00:14:38,440 Dopiero przy ludziach... 134 00:14:38,519 --> 00:14:39,759 Oni mnie stresują. 135 00:14:40,519 --> 00:14:42,080 Od jakiegoś czasu... 136 00:14:42,559 --> 00:14:45,279 boję się. Mam koszmary. 137 00:14:45,360 --> 00:14:46,600 Chyba. 138 00:14:46,679 --> 00:14:50,279 Kiedy się budzę, wydaje mi się, że wcale nie spałem. 139 00:14:51,519 --> 00:14:55,840 Mam zero energii. Poza tym... w głowie widzę obrazy. 140 00:14:57,360 --> 00:14:58,799 Straszne obrazy. 141 00:14:59,840 --> 00:15:01,120 Mam... 142 00:15:01,759 --> 00:15:04,519 schizofrenię hebe... hebo... 143 00:15:04,600 --> 00:15:07,480 - Hebefreniczną? - Tak jest! 144 00:15:07,559 --> 00:15:09,960 Był pan u innych terapeutów? 145 00:15:10,039 --> 00:15:12,440 Może u doktora Loubière'a? 146 00:15:12,519 --> 00:15:16,399 Nie, w innym mieście. To była doktor Graven. 147 00:15:16,480 --> 00:15:20,480 - Ale nie chce mnie już przyjmować. - Co to znaczy? 148 00:15:20,559 --> 00:15:23,879 Nie odezwała się więcej. Może straciła ochotę. 149 00:15:23,960 --> 00:15:26,639 Może wystraszyła się po hipnozie. 150 00:15:26,720 --> 00:15:29,120 - Po seansie hipnozy? - Tak. 151 00:15:30,480 --> 00:15:32,679 Kto panu polecił mój gabinet? 152 00:15:38,559 --> 00:15:40,200 Pani doktor, 153 00:15:40,279 --> 00:15:43,240 chcę wrócić na terapię. To przynosi ulgę. 154 00:15:44,120 --> 00:15:46,120 Po hipnozie mogę spać. 155 00:15:46,200 --> 00:15:49,279 - Hipnoza niczego nie załatwia. - Nie? 156 00:15:49,360 --> 00:15:52,159 To tylko środek i to dość kontrowersyjny. 157 00:15:52,799 --> 00:15:54,519 Można znaleźć lekarzy 158 00:15:54,600 --> 00:15:58,840 stosujących hipnoanestezję przed oper lub hipnoanalgezję na ból. 159 00:15:58,919 --> 00:16:01,919 Dokucza mi ból! Tylko hipnoza na to pomaga! 160 00:16:02,000 --> 00:16:06,759 Jeszcze trochę i się wykończę. Dzięki hipnozie te obrazy znikają. 161 00:16:06,840 --> 00:16:10,559 - I po sprawie. - Dobrze. Ale podziałamy stopniowo. 162 00:16:10,639 --> 00:16:13,840 Słowami. Jestem psychiatrą, nie magikiem. 163 00:16:15,799 --> 00:16:18,639 Proponuję spotkanie w przyszłym tygodniu. 164 00:16:19,639 --> 00:16:21,679 - Dzień i pora te same? - Zgoda. 165 00:16:25,039 --> 00:16:26,879 Zobaczymy, co da się zrobić... 166 00:16:28,519 --> 00:16:29,600 z obrazami. 167 00:16:34,240 --> 00:16:36,200 Pani doktor, do piątku. 168 00:16:40,000 --> 00:16:44,000 Moja matka mnie nie rozumie. Potrzebuję więcej czasu z mężem. 169 00:16:44,080 --> 00:16:46,440 Ona jest miła, ale... 170 00:16:46,519 --> 00:16:49,039 I tak wylądowaliśmy w łóżku... 171 00:16:49,799 --> 00:16:53,279 - Bywa nachalna... - Gdy trzeba było wyjść... 172 00:16:53,360 --> 00:16:55,480 - Nie chce mnie. - Stałem tam. 173 00:16:55,559 --> 00:16:59,240 Tak powiedziała mi matka. Gdy wychodzę, on mnie nie poznaje. 174 00:16:59,320 --> 00:17:00,879 Umarł... 175 00:17:00,960 --> 00:17:03,320 I co mam mu powiedzieć? 176 00:17:03,399 --> 00:17:05,400 "Cześć, tato. To ja". 177 00:17:05,480 --> 00:17:10,000 Nie wyobraża sobie pani tej pustki, jaką ona zostawiła w moim życiu... 178 00:17:11,279 --> 00:17:13,519 Zostawiła... pustkę. 179 00:17:15,680 --> 00:17:17,599 Rozumie pani? Pustkę 180 00:17:23,319 --> 00:17:25,880 Tu gabinet doktor Graven. 181 00:17:25,960 --> 00:17:29,480 Proszę zostawić swoje dane, oddzwonię jak najszybciej. 182 00:17:30,200 --> 00:17:32,359 Doktor Graven? Louise Wilmens. 183 00:17:32,440 --> 00:17:34,759 Przepraszam, że zamilkłam. 184 00:17:34,839 --> 00:17:38,319 Po naszej sesji wszystko się skomplikowało. 185 00:17:38,400 --> 00:17:41,119 Dzwonię jako koleżanka po fachu. 186 00:17:41,200 --> 00:17:44,240 Przyszedł do mnie pani dawny pacjent. 187 00:17:44,319 --> 00:17:46,799 Chciałabym o nim porozmawiać. 188 00:17:46,880 --> 00:17:49,759 Mogłaby pani do mnie oddzwonić? Dziękuję. 189 00:18:14,039 --> 00:18:15,880 Ponownie Louise Wilmens. 190 00:18:15,960 --> 00:18:19,480 Dzwoniłam wczoraj w sprawie braku prądu. 191 00:18:19,559 --> 00:18:21,359 Nie odezwali się państwo. 192 00:18:22,559 --> 00:18:25,279 Więc dzwonię znowu, żeby... 193 00:18:26,039 --> 00:18:28,680 Kurwa... Zróbcie z tym coś! 194 00:18:35,519 --> 00:18:38,240 - Dobry wieczór. - Dobry wieczór, pani doktor. 195 00:18:41,200 --> 00:18:42,559 Zapłacę przy kasie. 196 00:18:47,319 --> 00:18:49,000 PUŁAPKI NA SZCZURY 197 00:18:54,400 --> 00:18:56,799 Ci zaburzeni są w porządku? 198 00:18:57,440 --> 00:18:59,720 - Słucham? - Ci ludzie. 199 00:19:00,319 --> 00:19:02,759 Ci wariaci. Widujemy ich tutaj. 200 00:19:05,079 --> 00:19:08,640 Zastanawiamy się z mężem, czy opowiedzą pani wszystko. 201 00:19:11,279 --> 00:19:12,680 Tego... 202 00:19:12,759 --> 00:19:15,759 nie mogę powiedzieć. Przeraziłaby się pani. 203 00:20:28,200 --> 00:20:29,880 Kurde... 204 00:21:54,039 --> 00:21:58,160 Co pan tu robi, François? Myślałam, że pan nie przyjedzie. 205 00:21:58,880 --> 00:22:00,559 Miło pana widzieć. 206 00:22:01,200 --> 00:22:04,200 Opowiedz mi o swoim nowym pacjencie. 207 00:22:05,079 --> 00:22:08,759 Tu jest mało terapeutów. Nie dziwi cię fakt, że Théo... 208 00:22:08,839 --> 00:22:11,920 - Liblis. - ...chodzi do tej samej lekarki co t 209 00:22:12,519 --> 00:22:16,000 To tylko przypadek, że rozmawiacie o Liblisie. 210 00:22:17,440 --> 00:22:21,720 Ale martwi mnie, że nie chodzisz już na sesje do Grave 211 00:22:23,039 --> 00:22:26,400 Mój pacjent domaga się seansu hipnozy 212 00:22:26,480 --> 00:22:30,480 Co pan radzi? To borderline z epizodami psychotycznymi. 213 00:22:30,559 --> 00:22:33,799 Potrafisz przewidzieć, co dadzą hipno 214 00:22:33,880 --> 00:22:38,000 leki przeciwdepresyjne i stymulanty bez psychoterapii? 215 00:22:38,640 --> 00:22:40,039 Uważaj. 216 00:22:40,119 --> 00:22:43,400 Śmierć Guillaume'a zaburza twój osąd. 217 00:22:44,519 --> 00:22:47,599 Jako psychiatra masz pewne kompetencj 218 00:22:47,680 --> 00:22:50,599 - Niewątpliwie. - Dzięki, profesorze. 219 00:22:53,440 --> 00:22:56,160 Czas pędzi. Spóźnię się na spotkanie z szefem. 220 00:22:56,720 --> 00:22:57,680 Dobrze go znasz. 221 00:23:01,599 --> 00:23:04,839 W tych stronach świętuje się odbiór prawa jazdy. 222 00:23:05,440 --> 00:23:08,119 Imprezowaliśmy w klubie Apotheose. 223 00:23:08,200 --> 00:23:11,559 W dolinie. Jeździmy tam z kumplami w weekendy. 224 00:23:12,480 --> 00:23:14,920 Wlałem się. I to ostro. 225 00:23:15,000 --> 00:23:17,400 Clara też szybko odpadła. 226 00:23:18,599 --> 00:23:20,200 Zasnęła w fotelu. 227 00:23:20,279 --> 00:23:23,440 Przyszła pora zamknięcia i chcieli nas wyrzucić. 228 00:23:24,960 --> 00:23:28,279 Zabrałem ją do swojego auta. I wiesz co? 229 00:23:30,279 --> 00:23:32,240 Nawet pomyślałem, żeby zapiąć jej pas 230 00:23:34,880 --> 00:23:35,920 Ale... 231 00:23:37,920 --> 00:23:39,960 Potem ocknąłem się w szpitalu. 232 00:23:41,240 --> 00:23:44,200 Nie czułem rąk ani nóg. 233 00:23:45,079 --> 00:23:46,920 Nic nie czułem. 234 00:23:47,000 --> 00:23:48,319 Tylko głowę. 235 00:23:49,000 --> 00:23:52,640 Kiedy powiedzieli mi o Clarze... nawet nie płakałem. 236 00:23:53,480 --> 00:23:55,599 Nawet to na mnie nie podziałało. 237 00:23:56,680 --> 00:23:58,759 Chciałem umrzeć zamiast niej. 238 00:23:59,960 --> 00:24:01,720 Ale tak się nie stało. 239 00:24:03,160 --> 00:24:05,200 Clara zginęła, ty żyjesz. 240 00:24:05,279 --> 00:24:08,720 - Pytanie: Co z tym zrobisz? - Co zrobię z czym? 241 00:24:09,599 --> 00:24:11,839 Nie widzisz, że jestem rośliną? 242 00:24:12,880 --> 00:24:16,480 Postaw się na chwilę w mojej sytuacji Śmieszysz mnie! 243 00:24:16,559 --> 00:24:20,480 Za parę miesięcy odzyskasz władzę w kończynach górnych. 244 00:24:20,559 --> 00:24:24,359 - Wszystko jest możliwe. - Pierdol się. Idź do diabła. 245 00:24:25,920 --> 00:24:27,599 Nie znam jego numeru. 246 00:24:28,359 --> 00:24:30,880 Na pewno możesz zdobyć każdy numer. 247 00:24:34,200 --> 00:24:35,559 Spytam serio. 248 00:24:36,240 --> 00:24:39,720 Gdybym umarł... byłbym w niebie czy w piekle? 249 00:24:39,799 --> 00:24:41,279 Nie wiem. 250 00:24:41,359 --> 00:24:44,920 Ale skoro pytasz, to dobry znak. Wciąż żyjesz. 251 00:24:48,799 --> 00:24:50,480 A tak między nami... 252 00:24:50,559 --> 00:24:52,240 Niebo tu nuda. 253 00:24:53,960 --> 00:24:56,400 Dziewczyny takie jak ty tam nie trafiają. 254 00:24:57,359 --> 00:24:58,920 Dobra, pani doktor. 255 00:25:00,039 --> 00:25:02,200 Zatem do następnej środy. 256 00:25:06,920 --> 00:25:08,319 Jest dobrze! 257 00:25:12,960 --> 00:25:16,680 Facetów też tak szybko wykańczasz jak akumulatory? 258 00:25:19,240 --> 00:25:21,640 Niecodziennie się uśmiechasz. 259 00:25:22,160 --> 00:25:26,279 - Muszę bardzo ponuro wyglądać. - Nie... wcale nie. 260 00:25:27,200 --> 00:25:28,559 Ale trochę tak. 261 00:25:29,680 --> 00:25:34,079 Zjesz coś u nas wieczorem? Nie będzie to kolacja stulecia, 262 00:25:34,160 --> 00:25:38,119 ale moja rodzina chętnie cię pozna, a ty się rozerwiesz. 263 00:25:38,720 --> 00:25:40,119 Okej. 264 00:25:40,200 --> 00:25:41,759 Pod jednym warunkiem. 265 00:25:41,839 --> 00:25:45,279 Nie mogę już pić sikacza od tutejszego winiarza. 266 00:25:45,359 --> 00:25:48,079 - Za chwilę go wykastruję. - Dobra. 267 00:26:24,359 --> 00:26:28,039 Mieszkam wysoko w górach. Pierres Plantées. Zna pani? 268 00:26:30,160 --> 00:26:32,720 Jeszcze trochę i się wykończę. 269 00:28:01,119 --> 00:28:02,519 "Awarie 24". 270 00:28:02,599 --> 00:28:06,920 Znowu Louise Wilmens. Co dokładnie znaczy "pilny przypadek" 271 00:28:19,319 --> 00:28:21,039 Bezpiecznik automatyczny. 272 00:28:23,200 --> 00:28:24,799 Trzeba go włączyć. 273 00:28:27,160 --> 00:28:30,960 Wyglądam na aż tak głupią? To pierwsze, co sprawdziłam. 274 00:28:47,680 --> 00:28:48,839 Dla pana. 275 00:28:50,200 --> 00:28:54,039 - Dzięki, panno Wilmens. - Nie ma za co, panie...? 276 00:28:54,119 --> 00:28:55,160 Guillaume. 277 00:28:56,599 --> 00:28:58,160 Po prostu Guillaume. 278 00:29:01,000 --> 00:29:02,680 Dzięki, Guillaume. 279 00:29:32,079 --> 00:29:33,519 Jestem przeklęta. 280 00:29:50,319 --> 00:29:53,599 No, pani doktor, czego szukałaś w moim domu? 281 00:29:53,680 --> 00:29:55,319 - Czego? - Kim jesteś?! 282 00:29:55,400 --> 00:29:57,680 To nie jest dobre pytanie. 283 00:29:58,359 --> 00:30:01,799 - Spytaj, kim ty jesteś! - Wypuść mnie, psycholu! 284 00:31:12,519 --> 00:31:14,000 PIEKŁO 285 00:32:11,000 --> 00:32:13,680 Panie Liblis, doktor Wilmens. 286 00:32:13,759 --> 00:32:15,359 - Doktor? - Nie przeszkadzam? 287 00:32:15,440 --> 00:32:19,599 Mam zmiany w grafiku. Możemy przyśpieszyć nasze spotkanie? 288 00:32:19,680 --> 00:32:23,039 - Seans hipnozy? - Ma pan obsesję. 289 00:32:23,119 --> 00:32:25,680 - Dobrze. - Obsesje to moja praca. 290 00:32:25,759 --> 00:32:28,319 - Porozmawiamy jutro. - Doskonale. 291 00:32:41,319 --> 00:32:44,519 DOKTOR GRAVEN PSYCHIATRA, TERAPEUTKA 292 00:33:18,359 --> 00:33:19,519 François? 293 00:33:19,599 --> 00:33:23,680 - Już się niepokoiłem. - Zadzwoni pan później? Mam pacjenta. 294 00:33:23,759 --> 00:33:26,599 Założę się, że to ten od hipnozy. 295 00:33:26,680 --> 00:33:29,079 - Mylę się? - Muszę kończyć. 296 00:33:29,160 --> 00:33:31,039 Będę pana informować. 297 00:33:58,039 --> 00:34:02,640 - Przestraszył mnie pan. - A to dlaczego? Jesteśmy umówieni. 298 00:34:03,960 --> 00:34:05,319 Jak się pan czuje? 299 00:34:06,200 --> 00:34:07,400 Gorzej. 300 00:34:09,000 --> 00:34:11,039 Co noc jest gorzej. 301 00:34:11,119 --> 00:34:13,400 Te koszmary, naprawdę je widzę. 302 00:34:14,280 --> 00:34:15,320 Cierpię. 303 00:34:16,159 --> 00:34:17,599 Naprawdę. 304 00:34:19,840 --> 00:34:23,679 Czyli nie ma granicy między koszmarami a rzeczywistością? 305 00:34:23,760 --> 00:34:26,599 - Ból nie ustępuje? - Chcę hipnozy! 306 00:34:26,679 --> 00:34:28,440 Jestem psychiatrą. 307 00:34:28,800 --> 00:34:31,719 - Nie mogę. - Wie pani, czym jest cierpienie? 308 00:34:33,719 --> 00:34:37,639 Żeby dało się o nim na chwilę zapomni zrobiłaby pani wszystko. 309 00:34:37,719 --> 00:34:40,519 Po co właściwie pan do mnie przyszedł 310 00:34:42,320 --> 00:34:43,880 Boi się pani? 311 00:34:44,519 --> 00:34:46,159 Ja też się boję. 312 00:34:47,320 --> 00:34:49,320 Ale pani mnie nie zabije. 313 00:34:49,400 --> 00:34:52,519 Nie rozumiem. Czemu miałabym pana zabić? 314 00:34:52,599 --> 00:34:56,880 Zabije mnie pozostawienie w tym stani Te obrazy nasuwają jedną myśl. 315 00:34:57,599 --> 00:34:58,800 Wziąć strzelbę i... 316 00:35:00,239 --> 00:35:02,199 Żaden obraz nie wytrzyma kalibru 12! 317 00:35:05,320 --> 00:35:06,599 Rozumiem. 318 00:35:10,320 --> 00:35:11,760 Proszę się położyć. 319 00:35:14,519 --> 00:35:16,360 Proszę się położyć. 320 00:35:26,679 --> 00:35:29,199 Sprawdzimy pańską receptywność. 321 00:35:31,800 --> 00:35:32,719 Théo. 322 00:35:34,239 --> 00:35:35,519 Odprężenie. 323 00:35:36,920 --> 00:35:38,280 Proszę zamknąć oczy. 324 00:35:40,960 --> 00:35:44,079 Niech pan będzie świadom każdej części swojego ciała. 325 00:35:47,159 --> 00:35:50,679 Zacznę liczyć od trzech... do zera. 326 00:35:53,039 --> 00:35:55,719 Trzy... Pańskie powieki są ciężkie. 327 00:35:56,639 --> 00:35:58,000 Wdech. 328 00:35:59,360 --> 00:36:01,760 Niech pańskie myśli płyną. 329 00:36:01,840 --> 00:36:03,119 Dwa. 330 00:36:03,880 --> 00:36:05,360 Wydech. 331 00:36:06,199 --> 00:36:09,280 Ciało powoli zagłębia się w kanapie. 332 00:36:11,760 --> 00:36:12,880 Jeden. 333 00:36:14,119 --> 00:36:16,639 Wchodzi pan w głąb siebie. 334 00:36:19,519 --> 00:36:21,679 Jest pan w nowym stanie. 335 00:36:22,880 --> 00:36:26,119 Przyjemnym stanie. Proszę dać się ponieść... 336 00:36:52,480 --> 00:36:53,960 Théo? 337 00:36:56,880 --> 00:36:58,920 Théo, niech pan się obudzi. 338 00:36:59,000 --> 00:37:00,679 Proszę do mnie wrócić. 339 00:37:10,119 --> 00:37:11,760 Pani też widziała? 340 00:37:12,880 --> 00:37:14,400 Co? 341 00:37:14,760 --> 00:37:16,159 Co pan widział? 342 00:37:18,360 --> 00:37:19,840 Te koszmary? 343 00:37:21,760 --> 00:37:24,199 Powinna pani wiedzieć. Była pani ze mną. 344 00:37:25,920 --> 00:37:27,840 I było jeszcze gorzej. 345 00:37:28,679 --> 00:37:31,920 Tak. Byłam z panem. Tutaj, ale... 346 00:37:34,360 --> 00:37:37,119 Jeśli nie powie pan więcej, nie pomogę panu. 347 00:37:38,480 --> 00:37:39,440 Dobrze. 348 00:37:40,119 --> 00:37:43,440 Opowiem jutro. Przyjdę tu jutro. 349 00:37:43,519 --> 00:37:46,400 Nie. Po seansie potrzebuje pan czasu. 350 00:37:46,480 --> 00:37:49,679 I ja też. Zapraszam w przyszłym tygodniu. 351 00:37:49,760 --> 00:37:51,760 Dzień i godzina te same. 352 00:37:58,519 --> 00:38:00,920 Pani też powinna się z tym zmierzyć. 353 00:38:20,719 --> 00:38:23,159 Dzięki, że dzwonisz. Miło cię widzie 354 00:38:23,239 --> 00:38:25,079 Zaniepokoiłaś mnie. 355 00:38:25,159 --> 00:38:27,719 Jak przebiegła sesja z tym... Liblisem? 356 00:38:28,599 --> 00:38:33,239 Mało mówi. Ma lęki inwazyjne, które go paraliżują. Myśli samobójcze 357 00:38:33,320 --> 00:38:36,199 Pewnie podsycane przez jego odizolowanie. 358 00:38:36,280 --> 00:38:39,800 Nawet... Jaką procedurę proponujesz? 359 00:38:40,280 --> 00:38:43,920 Wie pan, że nie robię tego tylko po to, by praktykować? 360 00:38:44,000 --> 00:38:48,480 Nigdy nie jestem daleko. Co tydzień dzwonię do twojego szefa. 361 00:38:48,559 --> 00:38:53,119 On informuje mnie o tobie. Gdybym mi wątpliwości, podzieliłbym się nimi. 362 00:38:53,840 --> 00:38:55,239 Jestem twoim sojusznikiem. 363 00:38:55,960 --> 00:38:58,599 Jeśli ty masz wątpliwości, mów. Obiecujesz? 364 00:39:00,119 --> 00:39:01,199 Obiecuję. 365 00:39:13,320 --> 00:39:16,000 Końska dawka. Chce pani zabić pacjenta? 366 00:39:17,159 --> 00:39:18,760 To ja jestem koniem. 367 00:39:21,119 --> 00:39:24,400 - Bez obawy. - Przepraszam, nic nie widziałam. 368 00:39:26,159 --> 00:39:28,559 Nieważne, Malika. Bardzo dziękuję. 369 00:39:37,360 --> 00:39:39,920 - Łatwo znalazłaś? - Nie. 370 00:39:40,000 --> 00:39:42,880 W sumie dobrze czuję się w domu. 371 00:39:42,960 --> 00:39:46,440 Pilnuję dzieci, czytam, mogę odnaleźć siebie. 372 00:39:47,000 --> 00:39:48,679 Oddycham. 373 00:39:48,760 --> 00:39:51,960 Depresja ma też pozytywne strony. 374 00:39:52,039 --> 00:39:56,159 Powrót do życia i bliskich to nie są pozytywne strony depresji. 375 00:39:56,239 --> 00:39:59,599 - To światło w tunelu. - Jeśli tak, kochanie, 376 00:39:59,679 --> 00:40:02,000 to sprawy nie byłyby tak mroczne. 377 00:40:03,920 --> 00:40:05,360 Biedna Louise. 378 00:40:05,440 --> 00:40:10,119 Próbujemy cię rozerwać, ale twoja praca zdaje się nie mieć ko 379 00:40:10,800 --> 00:40:12,599 Mogło być gorzej. 380 00:40:12,679 --> 00:40:16,960 Ponieważ mamy mało psychiatrów, mógł skończyć w twoim szpitalu. 381 00:40:22,039 --> 00:40:23,320 Mogę zapalić? 382 00:40:40,400 --> 00:40:42,199 Dziękuję. 383 00:40:51,679 --> 00:40:52,960 A ty? 384 00:40:53,880 --> 00:40:55,119 Czego się boisz? 385 00:40:57,199 --> 00:40:58,440 Niczego. 386 00:41:01,480 --> 00:41:03,599 Podłe kłamstewko. 387 00:41:05,159 --> 00:41:09,400 Ostrożnie łykasz małą dawkę i zamieniasz się w warzywo. 388 00:41:10,800 --> 00:41:12,199 Koniec cierpienia. 389 00:41:13,119 --> 00:41:15,480 Może to złudzenie przyjemności. 390 00:41:24,440 --> 00:41:26,440 Lepiej umrzeć od razu. 391 00:41:32,360 --> 00:41:34,280 Kocham moje pigułki. 392 00:41:34,800 --> 00:41:37,920 Pomagają mi zachować równowagę. 393 00:41:38,000 --> 00:41:41,920 Nie chcę pchnąć swojego życia w pustk 394 00:41:42,000 --> 00:41:45,079 Nie mam twojej siły i twojego szaleństwa. 395 00:41:46,079 --> 00:41:47,280 To jest pustka. 396 00:42:07,920 --> 00:42:10,199 Niech duchy nad nami zapanują. 397 00:42:11,039 --> 00:42:14,719 W końcu one mogą mi też coś opowiedzieć. 398 00:42:16,199 --> 00:42:18,119 Kawa? Ziółka? 399 00:42:25,559 --> 00:42:29,159 Możesz zanocować. Nie musisz jechać do domu. 400 00:42:29,239 --> 00:42:33,559 Miła jesteś, ale zostawię cię z tym. Chyba twój mąż musi się wygadać. 401 00:42:35,360 --> 00:42:36,719 Bardzo dziękuję. 402 00:43:28,039 --> 00:43:32,519 DZIĘKUJĘ WAM OBOJGU ZA UROCZY WIECZÓR 403 00:44:12,400 --> 00:44:14,440 Czuje się pan dobrze. 404 00:44:15,840 --> 00:44:17,119 Spokojny. 405 00:44:20,760 --> 00:44:22,719 A teraz proszę opowiedzieć... 406 00:44:24,519 --> 00:44:27,679 Co pan widział podczas ostatniego seansu? 407 00:45:01,000 --> 00:45:02,199 Pani doktor? 408 00:45:03,639 --> 00:45:07,239 Czy w młodości uczył się pan łaciny? 409 00:45:08,480 --> 00:45:09,679 Nie. 410 00:45:10,960 --> 00:45:13,119 A lokalnego dialektu? 411 00:45:13,199 --> 00:45:14,599 Nie. 412 00:45:14,679 --> 00:45:17,679 Pański przypadek jest dość zaskakując 413 00:45:17,760 --> 00:45:21,519 - Czyli poważny? - Nie. Proszę się nie obawiać. 414 00:45:21,599 --> 00:45:24,639 Nie spodziewałam się, że na pana trafię. 415 00:45:41,079 --> 00:45:43,119 Jestem wykończona, François. 416 00:45:44,239 --> 00:45:46,320 Śmierć mnie prześladuje. 417 00:45:47,280 --> 00:45:49,239 W zeszłym roku Guillaume. 418 00:45:49,800 --> 00:45:51,519 Teraz ta rodzina. 419 00:45:52,480 --> 00:45:54,760 Jako ostatnia widziałam ich żywych. 420 00:45:55,960 --> 00:45:57,400 Wiem, Louise. 421 00:45:58,119 --> 00:45:59,360 Szpital mi powiedział. 422 00:46:00,480 --> 00:46:04,440 Dyrektor poprosił mnie o wsparcie zespołu na psychiatrii. 423 00:46:05,400 --> 00:46:07,360 Spędzę tam kilka dni. 424 00:46:10,480 --> 00:46:12,760 Mąż miał depresję. 425 00:46:14,800 --> 00:46:17,039 Typowy przypadek "odreagowania". 426 00:46:45,199 --> 00:46:47,800 Nie miałaś z tym nic wspólnego. 427 00:46:48,480 --> 00:46:51,079 To nie ty nacisnęłaś na spust. 428 00:46:52,280 --> 00:46:53,400 Zatem... 429 00:46:53,800 --> 00:46:56,840 Chcesz zachować pacjentów, to nie zbaczaj z kursu. 430 00:47:34,639 --> 00:47:36,639 TŁUMACZ FRANCUSKO-ŁACIŃSKI 431 00:47:42,239 --> 00:47:44,440 ALE ŁODYGA Z WŁAŚCIWEGO KOŃCA 432 00:47:44,519 --> 00:47:46,159 JEST KOŃCEM CHWAŁY ŚWIATA 433 00:48:17,800 --> 00:48:19,000 I co? 434 00:48:19,679 --> 00:48:22,639 - Jak dałaś sobie dziś radę? - Dałam. 435 00:48:25,320 --> 00:48:26,880 Jesteś na mnie zła? 436 00:48:27,559 --> 00:48:29,400 Jest pan psychiatrą. 437 00:48:29,480 --> 00:48:33,119 Ci, z którymi jadłam kolację, skończyli podczas krwawej jatki. 438 00:48:33,199 --> 00:48:36,760 - Nie mam chęci na restaurację. - W porządku. 439 00:48:38,480 --> 00:48:40,960 Może wykazałem się nieczułością. 440 00:48:48,199 --> 00:48:51,679 Zostanę tu parę dni. Spróbujmy jakoś pogadać. 441 00:48:51,760 --> 00:48:53,679 Byłaś wyjątkową asystentką. 442 00:48:53,760 --> 00:48:56,239 Myślisz, że cieszy mnie to, 443 00:48:56,320 --> 00:48:58,360 - że się marnujesz? - Proszę przestać. 444 00:48:59,119 --> 00:49:01,239 Zginęły cztery osoby. 445 00:49:01,320 --> 00:49:03,559 - Po co o tym mówić? - Straciłaś wiarę. 446 00:49:04,480 --> 00:49:07,280 - Wiarę? - Tak. Nazwij to, jak chcesz. 447 00:49:07,360 --> 00:49:09,760 Misją, powołaniem. 448 00:49:09,840 --> 00:49:14,480 Nasza praca to mierzyć się z bólem. Wróć do podstaw, do diabła! 449 00:49:14,559 --> 00:49:17,760 - Mów, słuchaj. - A co, jeśli to nie wystarczy? 450 00:49:19,239 --> 00:49:24,400 Jeśli ślepa wiara w naukę i postęp jest tylko substytutem wiary właśnie? 451 00:49:24,480 --> 00:49:26,960 Możemy mówić o falach, energii... 452 00:49:28,760 --> 00:49:30,239 Do czego zmierzasz? 453 00:49:30,320 --> 00:49:34,480 Może lepiej mówić o schizofrenii, epilepsji, dwubiegunach, 454 00:49:34,559 --> 00:49:38,239 o problemach, których objawy kiedyś kojarzono... 455 00:49:39,079 --> 00:49:42,639 - z opętaniem. - Co ty wygadujesz? 456 00:49:42,719 --> 00:49:45,000 Masz rzut mistycyzmu? 457 00:49:46,639 --> 00:49:51,840 Musisz wiedzieć, że istnienie czegoś, czy to boga, czy nauki, 458 00:49:51,920 --> 00:49:54,800 nie wyklucza istnienia ich przeciwieństw. 459 00:49:54,880 --> 00:49:58,079 Nie potrzeba antyboga czy irracjonalnych bredni. 460 00:50:03,639 --> 00:50:07,679 A, zatem benzodiazepiny? W jakich ilościach? 461 00:50:11,559 --> 00:50:13,719 Próbuję nie zwariować do końca. 462 00:50:15,840 --> 00:50:19,880 Przepraszam, ale pójdę już. Muszę pobyć sama. 463 00:50:19,960 --> 00:50:22,000 Nie poznaję cię. 464 00:50:22,079 --> 00:50:25,159 - Nie mogę zostawić cię w tym stanie. - Może pan. 465 00:51:39,800 --> 00:51:41,360 Théo... 466 00:52:36,159 --> 00:52:37,960 Nie myliłaś się. 467 00:52:41,760 --> 00:52:43,360 Uwolnij się od demonów... 468 00:52:44,599 --> 00:52:46,360 żeby zaznać spokoju. 469 00:54:15,840 --> 00:54:19,079 Dzwonię, żeby przełożyć nasze spotkanie. 470 00:54:20,000 --> 00:54:22,239 Dzięki, Laura. Jeszcze raz przepraszam. 471 00:55:27,039 --> 00:55:31,360 Przepraszam. Czy jest może pani zbłąkaną owcą? 472 00:55:31,840 --> 00:55:33,599 Nie, psychiatrą. 473 00:55:33,679 --> 00:55:37,679 Więc pracujemy w tym samy fachu. Pani daje ulgę duszom, 474 00:55:37,760 --> 00:55:41,760 używając słów, ja niosąc im bożą pomoc. 475 00:55:42,719 --> 00:55:44,760 Czym mogę służyć, córko? 476 00:55:45,360 --> 00:55:47,880 Przygotowuję się do konferencji. 477 00:55:47,960 --> 00:55:52,159 Potrzebuję pomocy w przetłumaczeniu z które chyba są po łacinie. 478 00:55:53,239 --> 00:55:57,119 Oczywiście. Kiedyś uczyłem łaciny w seminarium. 479 00:55:58,360 --> 00:56:02,199 Ale prawdę mówiąc, nie trafiają nam się nowi autorzy. 480 00:56:03,719 --> 00:56:06,760 Zobaczę, co mogę dla pani zrobić. 481 00:56:08,400 --> 00:56:11,920 Przepraszam, że nalegam, ale dla mnie to bardzo ważne. 482 00:56:12,000 --> 00:56:13,719 Zajmę się tym. 483 00:56:14,320 --> 00:56:15,400 Moja wizytówka. 484 00:56:16,159 --> 00:56:18,320 - Dziękuję. - Proszę o telefon. 485 00:56:45,920 --> 00:56:48,559 Louise? Muszę panią uprzedzić. 486 00:56:49,519 --> 00:56:52,440 Ostatniej nocy Elias był bardzo rozdrażniony. 487 00:56:52,519 --> 00:56:55,840 Pielęgniarki mówią, że krzyczał. 488 00:56:55,920 --> 00:56:59,320 - Miał koszmary. - Typowe w stresie pourazowym. 489 00:56:59,400 --> 00:57:01,960 - I co? - Mam kolegę w La Conception. 490 00:57:02,039 --> 00:57:03,840 Znalazł miejsce dla Eliasa. 491 00:57:03,920 --> 00:57:06,639 - W Marsylii? - Albo gdzie indziej. 492 00:57:06,719 --> 00:57:09,880 Nasz szpital nie może leczyć takich przypadków. 493 00:57:10,679 --> 00:57:14,039 Po ostatnim dramacie możemy się załamać. 494 00:57:14,119 --> 00:57:16,960 Nie udźwigniemy tego. Ani pani, ani ja. 495 00:57:24,039 --> 00:57:26,400 Dzień dobry, Elias. W porządku? 496 00:57:32,840 --> 00:57:34,559 Dziś ciężki dzień? 497 00:57:38,039 --> 00:57:40,400 Medytacja może ci pomóc. 498 00:57:41,480 --> 00:57:43,360 Bezczynne leżenie nie. 499 00:57:44,239 --> 00:57:47,440 Właśnie w takie dni nasza praca ma największy sens. 500 00:57:48,480 --> 00:57:52,480 Co mam powiedzieć? Że nastraszyłaś mnie ostatniej nocy? 501 00:57:52,559 --> 00:57:53,920 Zadowolona? 502 00:57:54,639 --> 00:57:56,760 "Nastraszyłam"? Nie rozumiem. 503 00:57:57,320 --> 00:58:00,159 Masz amnezję? Te twoje pierdoły... 504 00:58:00,960 --> 00:58:05,000 "Poszłabym do raju, bo w piekle już byłam". 505 00:58:05,679 --> 00:58:07,480 Już nie taka bystra? 506 00:58:08,599 --> 00:58:10,280 Zwykle więcej mówisz. 507 00:58:11,719 --> 00:58:13,519 Wyjdź stąd. 508 00:58:18,440 --> 00:58:20,360 To ty powinnaś się leczyć. 509 00:58:30,760 --> 00:58:34,199 - Panie Liblis, to nie jest dobra por - Pani doktor? 510 00:58:35,920 --> 00:58:39,599 Wiem, że to, co pani dla mnie robi... jest trudne. 511 00:58:39,679 --> 00:58:41,639 Wyrzeźbiłem w podzięce. 512 00:58:42,280 --> 00:58:43,679 To czaszka. 513 00:58:44,679 --> 00:58:47,000 Będzie pasować do biurka psychiatry. 514 00:58:47,960 --> 00:58:50,920 - Dziękuję, to miłe. - Nic takiego. 515 00:58:51,639 --> 00:58:56,519 Zacząłem też rzeźbić wielkie zdanie na skale, na mojej farmie. 516 00:58:56,599 --> 00:59:00,039 Jak skończę, zabiorę tam panią. Zobaczy je pani. 517 00:59:01,159 --> 00:59:03,239 Nie przeszkadzam już. 518 00:59:20,920 --> 00:59:22,519 Kurwa... 519 00:59:50,400 --> 00:59:53,480 Pomyślałam o tym. Czy inaczej bym dzwoniła? 520 01:02:08,679 --> 01:02:10,320 Guillaume? 521 01:02:15,159 --> 01:02:18,440 - Głupek! - Czego szukasz? 522 01:02:18,519 --> 01:02:20,320 - Ciebie. - Mnie? 523 01:02:23,920 --> 01:02:25,079 Pokażę ci. 524 01:02:26,320 --> 01:02:28,079 Zawsze ja cię straszę. 525 01:02:29,760 --> 01:02:30,840 Kurwa! 526 01:02:42,159 --> 01:02:44,079 Coś pana dręczy. 527 01:02:47,599 --> 01:02:50,039 Rano znalazłem moje martwe zwierzęta. 528 01:02:51,000 --> 01:02:54,159 Z poderżniętymi gardłami. Nie wiem, kto to zrobił. 529 01:02:54,239 --> 01:02:56,280 Ktoś musiał mieć powód. 530 01:02:56,360 --> 01:02:58,880 Zgłosił pan to żandarmerii? 531 01:02:58,960 --> 01:03:00,880 Przełożymy naszą sesję? 532 01:03:01,719 --> 01:03:04,000 Kiedy wyjrzałem dziś rano, 533 01:03:04,079 --> 01:03:06,719 wszędzie była krew. Pomyślałem... 534 01:03:08,320 --> 01:03:09,599 że... 535 01:03:10,119 --> 01:03:12,159 mój koszmar wciąż trwa. 536 01:03:14,119 --> 01:03:15,920 A najgorsze... 537 01:03:16,000 --> 01:03:18,480 jest to, co nocą dzieje się z panią. 538 01:03:20,039 --> 01:03:21,920 Z początku podobało mi się to. 539 01:03:22,960 --> 01:03:25,360 Nawet bardzo. Pani chyba też. 540 01:03:28,039 --> 01:03:30,119 Miło było poczuć panią. 541 01:03:30,199 --> 01:03:31,760 Poznać panią. 542 01:03:31,840 --> 01:03:34,159 Teraz te sny bolą najbardziej. 543 01:03:36,079 --> 01:03:37,639 To, co robimy w tych snach... 544 01:03:39,599 --> 01:03:42,400 to już nie przyjemność. Nawet nie jest ludzkie. 545 01:03:43,719 --> 01:03:45,199 Zaczynajmy. 546 01:03:59,760 --> 01:04:00,800 Théo... 547 01:04:03,800 --> 01:04:05,519 Czuje się pan dobrze. 548 01:04:07,079 --> 01:04:08,400 Jest pan spokojny. 549 01:04:12,840 --> 01:04:14,400 Proszę zamknąć oczy. 550 01:04:18,480 --> 01:04:21,239 Jest pan w spokojnym, ciepłym miejscu. 551 01:04:22,360 --> 01:04:23,639 Bezpieczny. 552 01:04:25,519 --> 01:04:27,159 Wdech. 553 01:04:27,239 --> 01:04:28,679 Głęboki. 554 01:04:29,360 --> 01:04:31,360 Policzę od trzech... 555 01:04:32,079 --> 01:04:33,760 do zera. 556 01:04:33,840 --> 01:04:36,920 - Halo? - Dobry wieczór. Ojciec Sylvain. 557 01:04:37,000 --> 01:04:39,559 Dała mi pani tekst do tłumaczenia. 558 01:04:40,119 --> 01:04:41,960 Musimy się spotkać. 559 01:04:42,039 --> 01:04:47,039 Mogłaby pani przyjść jutro rano? Omówilibyśmy moje ustalenia. 560 01:04:49,199 --> 01:04:51,760 - Córko, jest tam pani? - Jestem. 561 01:05:01,400 --> 01:05:02,880 Dzień dobry. 562 01:05:02,960 --> 01:05:06,480 Dzięki, że pani doktor przyszła. Proszę za mną. 563 01:05:06,559 --> 01:05:09,239 Na górze będzie spokojniej. 564 01:05:09,320 --> 01:05:12,039 Mniej więcej przetłumaczyłem 565 01:05:12,119 --> 01:05:14,760 te zdania, które pani mi dała. 566 01:05:14,840 --> 01:05:17,159 Zanim do nich przejdę, 567 01:05:17,239 --> 01:05:20,280 chciałbym poznać ich dokładne pochodzenie. 568 01:05:20,360 --> 01:05:23,119 Korzystam z wielu różnych dzieł... 569 01:05:23,199 --> 01:05:25,159 Rozumiem, ale... 570 01:05:25,239 --> 01:05:26,440 z jakich? 571 01:05:27,119 --> 01:05:31,199 Tajemnica lekarska jest podobna do tajemnicy spowiedzi. 572 01:05:31,280 --> 01:05:36,639 Ale gdy chodzi o interes ogółu, każda strona powinna zgodzić się 573 01:05:36,719 --> 01:05:40,559 na zaakceptowanie pewnych ustępstw. Mylę się? 574 01:05:41,440 --> 01:05:45,320 Nie w tym przypadku. Niestety, nie mogę więcej powiedzieć. 575 01:05:48,159 --> 01:05:49,599 Zapraszam. 576 01:06:06,280 --> 01:06:10,159 To moja kolekcja komiksów. Ku uciesze skautów. 577 01:06:12,519 --> 01:06:14,159 Zobaczmy. 578 01:06:14,239 --> 01:06:17,679 Przyznaję, że odszyfrowanie było nie lada wyczynem. 579 01:06:17,760 --> 01:06:20,039 To łacina antyczna, 580 01:06:20,119 --> 01:06:24,760 której nie uczy się już nawet w Instytucie Biblijnym dominikanów. 581 01:06:24,840 --> 01:06:27,559 Pierwsze słowo z pani notatek... 582 01:06:29,719 --> 01:06:31,480 "Mastema". 583 01:06:31,559 --> 01:06:34,639 Mastema to jedno z wielu imion 584 01:06:34,719 --> 01:06:37,119 określających diabła, jak... 585 01:06:37,199 --> 01:06:39,880 Lucyfer czy Belzebub. 586 01:06:39,960 --> 01:06:41,960 W Księdze Jubileuszów... 587 01:06:42,840 --> 01:06:45,920 na hebrajski przełożono je słowami... 588 01:06:46,400 --> 01:06:47,920 "nienawiść", 589 01:06:48,000 --> 01:06:51,159 "wrogość", a nawet "prześladowanie". 590 01:06:53,400 --> 01:06:55,639 A w Księdze Henocha... 591 01:06:58,239 --> 01:07:00,760 tłumaczenie "Mastemy" to... 592 01:07:01,519 --> 01:07:06,239 "Ten, który staje się gniewny, gdyż zapiera się samego siebie". 593 01:07:06,320 --> 01:07:10,880 Według tych tekstów ta zła istota pewnego dnia powoła 594 01:07:10,960 --> 01:07:13,199 armię demonów, 595 01:07:13,280 --> 01:07:15,840 - która zmiecie ludzkość. - Apokalipsa? 596 01:07:17,840 --> 01:07:20,960 Innymi słowy ten Mastema 597 01:07:21,039 --> 01:07:25,039 będzie działał w imieniu szatana. Jego ambicją będzie... 598 01:07:25,760 --> 01:07:27,960 sondowanie ludzkiej wiary. 599 01:07:30,920 --> 01:07:33,360 Proszę posłuchać. Myślę, że... 600 01:07:34,159 --> 01:07:35,840 to zupełnie nieznany tekst. 601 01:07:36,639 --> 01:07:39,519 Więc spytam jeszcze raz: 602 01:07:39,599 --> 01:07:41,800 Skąd pochodzą te notatki? 603 01:07:44,960 --> 01:07:46,199 Co tam jest dalej? 604 01:07:53,679 --> 01:07:57,320 Appropinquavit finis. "Koniec jest bliski". 605 01:07:59,079 --> 01:08:02,960 Visceribus terrae. "Wnętrzności ziemi". 606 01:08:04,039 --> 01:08:07,679 Lorem ipsum. "Ja powrócę". 607 01:08:16,960 --> 01:08:19,520 PILNY KONTAKT ZE SZPITALEM ELIAS 608 01:08:20,920 --> 01:08:24,199 Pani doktor, wierzy pani w Boga? 609 01:08:26,800 --> 01:08:28,199 Nie wiem. 610 01:08:28,960 --> 01:08:32,159 Nie tak, jak naucza Kościół. 611 01:08:32,239 --> 01:08:34,920 Bóg jest inny dla każdego ze swoich dzieci. 612 01:08:36,079 --> 01:08:37,520 A ksiądz? 613 01:08:38,399 --> 01:08:40,319 Wierzy ksiądz w Diabła? 614 01:08:44,680 --> 01:08:45,600 Wie pani... 615 01:08:47,000 --> 01:08:48,680 jeśli istnieje biel... 616 01:08:49,760 --> 01:08:52,800 to można założyć, że istnieje też czerń. 617 01:08:53,640 --> 01:08:55,319 A jeśli istnieje Bóg... 618 01:08:56,199 --> 01:08:58,479 to może też istnieć Diabeł. 619 01:09:07,239 --> 01:09:11,800 W środku nocy współpacjenci Eliasa zaalarmowali pielęgniarkę. 620 01:09:11,880 --> 01:09:15,640 Najpierw słyszeli odgłosy walki, a potem cisza. 621 01:09:15,720 --> 01:09:17,479 Nikt nic nie zrozumiał. 622 01:09:17,560 --> 01:09:20,760 Elias wisiał na sznurze od żaluzji. 623 01:09:20,840 --> 01:09:23,159 Jak tam się dostał? 624 01:09:24,680 --> 01:09:27,159 Zauważyłaś coś niezwykłego? 625 01:09:28,640 --> 01:09:30,920 Jakieś zmiany w jego terapii? 626 01:09:32,199 --> 01:09:34,239 Wczoraj odbyliście sesję. 627 01:09:36,600 --> 01:09:38,800 Niczego się nie spodziewałaś. 628 01:09:39,960 --> 01:09:43,720 Cholera! Nie odpuszczą. Idź dalej, Louise. 629 01:09:43,800 --> 01:09:45,760 Halo? Co znowu? 630 01:09:57,439 --> 01:10:00,640 Dzień dobry. Uprzedzono mnie o pani wizycie. 631 01:10:05,079 --> 01:10:07,680 Przywieźliśmy go tutaj przed sekcją. 632 01:10:17,239 --> 01:10:19,760 Przykra historia... Taki młody. 633 01:10:41,439 --> 01:10:43,439 Pani doktor? 634 01:10:43,520 --> 01:10:45,079 Do czego mnie zmusiłaś? 635 01:10:46,399 --> 01:10:48,039 W porządku, pani doktor? 636 01:12:01,560 --> 01:12:03,520 Dobry wieczór, Louise. 637 01:12:07,600 --> 01:12:09,000 Szukałaś mnie? 638 01:12:13,880 --> 01:12:15,279 Tego wieczoru... 639 01:12:15,880 --> 01:12:17,880 jaką ranę otworzyłaś we mnie? 640 01:12:18,920 --> 01:12:21,880 Jak tamtego dnia. Zaufałem ci. 641 01:12:21,960 --> 01:12:25,640 Dokładnie wiedziałaś, co robisz podczas tamtego seansu. 642 01:12:27,199 --> 01:12:28,800 Co chciałaś pomścić? 643 01:12:28,880 --> 01:12:32,159 Myślisz, że wiesz, czym jest cierpien Wciąż żyjesz. 644 01:12:32,239 --> 01:12:33,960 Nawet śmierć jest niczym. 645 01:12:35,279 --> 01:12:37,279 Moją udręką jest niekończący się ból. 646 01:12:39,720 --> 01:12:40,840 Chodź tu! 647 01:13:31,960 --> 01:13:33,000 Pani doktor. 648 01:13:35,560 --> 01:13:37,760 Hej! Słyszysz mnie? 649 01:14:15,359 --> 01:14:18,399 - Halo? - Mówi ojciec Sylvain. 650 01:14:18,479 --> 01:14:21,000 Mam informacje, na które czekałem. 651 01:14:21,079 --> 01:14:25,279 Obawiam się, że nie rozumie pani wyjątkowości tego odkrycia. 652 01:14:25,359 --> 01:14:29,760 Dlatego nalegam. Jak weszła pani w posiadanie tego tekstu? 653 01:14:29,840 --> 01:14:34,560 - Uprawiam psychiatrię, nie targuję s - Muszę to zrozumieć. 654 01:14:34,640 --> 01:14:39,000 Szczerze: to odkrycie nas przerasta. Panią i mnie. 655 01:14:40,479 --> 01:14:42,279 Oddzwonię do księdza. 656 01:16:01,880 --> 01:16:06,000 - Halo? - Muszę się z panią zobaczyć. Zaraz. 657 01:16:08,079 --> 01:16:12,319 Jestem jeszcze w szpitalu. Proszę mi dać godzinkę. 658 01:16:12,399 --> 01:16:14,000 Dobrze. 659 01:16:20,119 --> 01:16:22,159 Dzięki, że pan czekał. 660 01:16:22,800 --> 01:16:24,319 Jest pani ranna? 661 01:16:26,119 --> 01:16:28,640 Nic takiego. Niezdara ze mnie. 662 01:16:29,479 --> 01:16:30,920 A więc, Théo... 663 01:16:31,359 --> 01:16:34,239 - Znów koszmary? - Koszmary się skończyły! 664 01:16:34,319 --> 01:16:37,319 Nie ma snu, nie ma koszmarów. Po seansie 665 01:16:37,399 --> 01:16:40,439 nie zmrużyłem oka. Nigdy tak się nie czułem. 666 01:16:40,520 --> 01:16:44,239 - Tyle energii... - Jak pan zużywa tę energię? 667 01:16:44,319 --> 01:16:47,720 Nie wiem... Jak bym miał dziury w głowie. 668 01:16:47,800 --> 01:16:52,680 Moja choroba się zaostrza. Na pewno. Odkąd poznałem panią 669 01:16:52,760 --> 01:16:54,199 jest coraz gorzej. 670 01:16:54,279 --> 01:16:57,159 Nie zostawię tego. Znajdę panu miejsce 671 01:16:57,239 --> 01:16:59,560 w placówce specjalistycznej. 672 01:17:00,319 --> 01:17:04,760 - Przepiszę tabletki na sen. - Mówiłem, że potrzebuję hipnozy. 673 01:17:05,760 --> 01:17:08,640 Panie Liblis... to byłoby szaleństwo. 674 01:17:09,760 --> 01:17:11,760 A pani obietnica? 675 01:17:11,840 --> 01:17:15,159 Leżałem na kanapie, a pani wciskała mi kity. 676 01:17:15,239 --> 01:17:17,359 I dalej obiecuje mi pani pierdoły?! 677 01:17:19,279 --> 01:17:22,279 Kiedy cokolwiek panu obiecałam? 678 01:17:27,600 --> 01:17:29,119 Tętno spada. 679 01:17:29,840 --> 01:17:32,079 Oddech spowalnia. 680 01:17:33,600 --> 01:17:37,000 Niech pan się zrelaksuje. Oddzieli ciało od umysłu. 681 01:17:38,840 --> 01:17:41,840 - Teraz, proszę mi opowiedzieć... - Zawsze. 682 01:17:43,319 --> 01:17:44,800 Zawsze... 683 01:17:45,319 --> 01:17:47,439 robiłem to, co mi kazałeś. 684 01:17:47,520 --> 01:17:49,600 - On wrócił. - Kto? 685 01:18:02,119 --> 01:18:06,520 Théo, jestem pańską terapeutką. Wyjdzie pan z tego stanu. 686 01:18:06,600 --> 01:18:08,079 I zapomni o tym seansie. 687 01:18:09,119 --> 01:18:11,159 Proszę słuchać mojego głosu. 688 01:18:11,239 --> 01:18:13,680 Nie należę do pańskich snów i fantazj 689 01:18:15,199 --> 01:18:18,359 Raz. Proszę wyjść z tego stanu. Nie spotkaliśmy się. 690 01:18:18,439 --> 01:18:20,720 Dwa. Proszę otworzyć oczy. 691 01:18:20,800 --> 01:18:23,600 Proszę na mnie spojrzeć! Trzy! 692 01:18:23,680 --> 01:18:26,520 Jestem z panem. Tu i teraz! 693 01:18:26,600 --> 01:18:28,000 Jest pan ze mną! 694 01:18:31,239 --> 01:18:33,239 Tu i teraz! 695 01:18:33,319 --> 01:18:35,680 Nie moja wina, że czynię zło! 696 01:18:41,439 --> 01:18:43,880 Théo... jestem pańską terapeutką. 697 01:18:43,960 --> 01:18:46,720 Wyjdzie pan z tego stanu. I zapomni o tym seansie. 698 01:18:48,239 --> 01:18:53,239 Proszę słuchać mojego głosu. Nie należę do pańskich snów i fantaz 699 01:18:53,319 --> 01:18:56,199 Piekło jest puste, bo diabły są wśród nas. 700 01:19:10,880 --> 01:19:12,520 Cave absum. 701 01:19:13,079 --> 01:19:14,319 Cave absum. 702 01:19:22,960 --> 01:19:25,680 Jest pan ze mną! Tu i teraz! 703 01:19:45,000 --> 01:19:48,520 - Tak? - Ojcze? Musimy się zaraz spotkać. 704 01:19:48,600 --> 01:19:50,159 Proszę przyjechać. 705 01:19:57,399 --> 01:19:59,279 Wątpię, aby... 706 01:19:59,359 --> 01:20:04,079 to miłe zaproszenie na nalewkę było powodem pani telefonu. 707 01:20:05,319 --> 01:20:07,079 Przyznaję, ojcze. 708 01:20:10,920 --> 01:20:12,520 Zna ksiądz 709 01:20:12,600 --> 01:20:15,960 jednego ze swoich parafian, Théo Liblisa? 710 01:20:16,039 --> 01:20:18,119 Liblis? Liblis... 711 01:20:19,199 --> 01:20:20,720 Chwileczkę, tak... 712 01:20:21,920 --> 01:20:23,800 Tak jest! 713 01:20:23,880 --> 01:20:27,439 Znałem kiedyś rodzinę Liblisów z gór. 714 01:20:27,520 --> 01:20:31,239 Bardzo pobożni ludzie, odważni. Bo co? 715 01:20:34,560 --> 01:20:36,239 Théo to ich syn. 716 01:20:36,319 --> 01:20:38,840 I także mój pacjent. 717 01:20:38,920 --> 01:20:43,079 Przyjechał do mnie i zażądał seansu hipnozy. 718 01:20:43,159 --> 01:20:46,199 Wszystko dobrze, ale nic nie rozumiem. 719 01:20:46,279 --> 01:20:48,920 Do czego mogę się pani przydać? 720 01:20:51,680 --> 01:20:53,680 Muszę księdzu coś pokazać. 721 01:21:03,560 --> 01:21:08,000 Théo... jestem pańską terapeutką. Wyjdzie pan z tego stanu. 722 01:21:08,079 --> 01:21:10,279 I zapomni o tym seansie. 723 01:21:10,359 --> 01:21:15,279 Proszę słuchać mojego głosu. Nie należę do pańskich snów i fantaz 724 01:21:15,359 --> 01:21:18,239 Piekło jest puste, bo diabły są wśród nas. 725 01:21:21,399 --> 01:21:23,079 Sądzę, że... 726 01:21:23,640 --> 01:21:27,000 to się nazywa delirium tremens , nie? 727 01:21:28,920 --> 01:21:31,760 Wtedy nie ściągałabym księdza w środku nocy. 728 01:21:34,359 --> 01:21:36,479 Odprawiał ksiądz kiedyś... 729 01:21:37,199 --> 01:21:38,520 nad opętanym... 730 01:21:39,439 --> 01:21:40,439 egzorcyzmy? 731 01:21:45,000 --> 01:21:47,479 Louise... Mogę tak do pani mówić? 732 01:21:49,880 --> 01:21:54,439 Uważam, że często egzorcyzm jest symboliczną odpowiedzią 733 01:21:54,520 --> 01:21:57,079 na chorobę umysłową. A... 734 01:21:57,159 --> 01:22:00,600 symbole czasem, a nawet często, 735 01:22:00,680 --> 01:22:03,439 są skuteczniejsze niż inne terapie. 736 01:22:03,520 --> 01:22:07,720 - W tym przypadku... - Ojcze, to nie jest choroba umysłowa 737 01:22:31,640 --> 01:22:32,840 Stop. 738 01:22:37,520 --> 01:22:40,760 Muszę się skonsultować z hierarchią. 739 01:22:44,279 --> 01:22:46,000 Zawiadomiła pani... 740 01:22:46,079 --> 01:22:48,239 nie wiem... szpital? 741 01:22:48,319 --> 01:22:49,680 Policję? 742 01:22:50,359 --> 01:22:53,399 Nie. Niech ksiądz nikomu nie mówi. Ja też nie powiem. 743 01:22:54,600 --> 01:22:58,439 Bo co ksiądz powie? Że zaburzony facet odwiedził psychiat 744 01:22:58,520 --> 01:23:00,319 Cóż za zbrodnia. 745 01:23:01,319 --> 01:23:04,880 Jestem taka jak ksiądz. Najpierw próbuję zrozumieć. 746 01:23:13,000 --> 01:23:13,960 Panie. 747 01:23:15,640 --> 01:23:17,479 Czy sprawdzasz moją wiarę... 748 01:23:18,159 --> 01:23:21,039 poddając mnie tej ostatecznej próbie? 749 01:23:22,640 --> 01:23:24,520 Co ksiądz mówi? 750 01:23:25,880 --> 01:23:27,199 Nic. 751 01:23:27,960 --> 01:23:29,720 Nic, moja córko. 752 01:23:31,000 --> 01:23:32,800 Modlę się. 753 01:23:37,920 --> 01:23:42,239 Ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, 754 01:23:42,720 --> 01:23:44,279 Miasto Święte... 755 01:23:44,960 --> 01:23:47,880 Jeruzalem Nowe, przystrojone... 756 01:23:48,720 --> 01:23:51,720 jak oblubienica dla swego męża. 757 01:23:51,800 --> 01:23:54,880 Tylko trzy trumny. A gdzie jest Bruno? 758 01:23:56,520 --> 01:23:59,359 Rodzina nie chciała go w jednym grobie. 759 01:24:02,279 --> 01:24:06,760 Kiedy śmierć często atakuje kogoś tak doświadczonego jak ty, 760 01:24:06,840 --> 01:24:09,520 to powinno to dawać do myślenia. 761 01:24:10,800 --> 01:24:14,079 Dziwi mnie, że jeszcze policja się tym nie zajęła 762 01:24:14,159 --> 01:24:16,720 Wystarczyłby jeden mój telefon. 763 01:24:16,800 --> 01:24:18,840 ...głos mówiący do mnie. 764 01:24:18,920 --> 01:24:22,760 Wykorzystujesz psychiatrię wbrew wartościom, których bronimy. 765 01:24:24,479 --> 01:24:26,279 Co ty knujesz? 766 01:24:28,479 --> 01:24:32,439 Masz uspokajać umysły, nie bawić się jak uczeń czarnoksiężni 767 01:24:33,039 --> 01:24:36,800 Ciszej, proszę. Więcej szacunku dla zmarłych. 768 01:24:36,880 --> 01:24:40,079 Oto czynię wszystko nowe. 769 01:24:40,680 --> 01:24:43,720 Jam Alfa i Omega, 770 01:24:44,560 --> 01:24:46,319 Początek 771 01:24:46,399 --> 01:24:48,680 - i Koniec. - Chciałem pomóc, 772 01:24:48,760 --> 01:24:52,279 ale niestety, nie pozwolę ci działać bezmyślnie. 773 01:24:52,359 --> 01:24:55,920 Ja pragnącemu dam darmo pić... 774 01:24:56,000 --> 01:24:58,720 ze źródła wody życia. 775 01:24:58,800 --> 01:25:01,319 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego. 776 01:25:02,199 --> 01:25:05,000 Cokolwiek zwiążesz na ziemi... 777 01:25:05,920 --> 01:25:07,680 będzie związane w niebie. 778 01:25:20,119 --> 01:25:23,039 Coś nie tak, córko? Źle się pani czuje? 779 01:27:14,800 --> 01:27:16,880 Théo Liblis... 780 01:27:16,960 --> 01:27:20,199 IBLIS: z greckiego "diablos" 781 01:27:31,880 --> 01:27:36,399 Iblis... "Ten, który zapiera się samego siebie". 782 01:27:40,159 --> 01:27:41,600 KARTA PACJENTA 783 01:27:47,840 --> 01:27:51,079 SCHIZOFRENIA HEBEFRENICZNA OSOBOWOŚĆ WIELORAKA 784 01:28:56,039 --> 01:28:57,800 Jest tu ktoś? 785 01:35:16,000 --> 01:35:19,640 PIERRES PLANTÉES 25 LAT WCZEŚNIEJ 786 01:35:57,800 --> 01:36:00,720 Louise, będziesz miała kolegę do zabawy. 787 01:36:03,279 --> 01:36:04,680 Théo. 788 01:40:12,520 --> 01:40:15,279 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 789 01:40:15,359 --> 01:40:17,159 Tekst: Grzegorz Janiak